pod redakcj
Piotra Sztompki i Marka Kuci
WSTP
Zadaniem zbioru tekstw zamieszczonych w tym tomie jest ksztatowanie wyobrani
socjologicznej. Wyobrania socjologiczna to jedna z tych kompetencji, jakie niezbdne s do
wiadomego, penego uczestnictwa w spoeczestwie demokratycznym. Polega ona, najkrcej
mwic, na zdaniu sobie sprawy i wycigniciu wszystkich konsekwencji z faktu, e -jak pisali
ju staroytni filozofowie - czowiek jest istot spoeczn. To znaczy, yje zawsze w otoczeniu
innych, razem z innymi, obok innych, w kooperacji, konkurencji, a czasem w konflikcie i walce
z innymi. Co wicej, yje w wiecie, jaki zbudowali mu ludzie yjcy wczeniej, wiele pokole
zmarych, ktrych dziaania pozostawiy trwae efekty w postaci zasobw materialnych i
urzdze cywilizacyjnych, instytucji politycznych i ekonomicznych, form rodziny, praw, regu
moralnych i obyczajowych, wierze religijnych, przekona i pogldw, prawd naukowych, dzie
artystycznych i wszelkich innych aspektw spoeczestwa. I do tego zastanego wiata
spoecznego czowiek ma szans co doda, co wnie, co stworzy - nie umrze caym" budowa spoeczestwo dla tych, ktrzy przyjd po nim, dla przyszych pokole. Ta szansa
otwiera si najpeniej w spoeczestwie demokratycznym, gdzie wszyscy obywatele, a nie tylko
wadcy, elity, przywdcy, bohaterowie, geniusze mog ksztatowa konstrukcj i losy swojego
spoeczestwa.
Zatem wyobrania socjologiczna to - po pierwsze - umiejtno postrzegania siebie samego
wrd innych ludzi, swojego miejsca w szerszej spoecznoci i wielorakich powiza i relacji z
innymi. Mwic bardziej uczenie: wiadomo wasnej pozycji i roli w strukturze spoecznej. Po
drugie, wyobrania socjologiczna to umiejtno postrzegania siebie samego jako dziedzica
dugotrwaej kumulujcej si tradycji materialnej i technicznej, organizacyjnej i ustrojowej,
moralnej i prawnej, mylowej i duchowej. Mwic inaczej: perspektywa historyczna,
wiadomo wasnego miejsca w procesie dziejowym. I po trzecie, wyobrania socjologiczna to
umiejtno postrzegania siebie samego i swoich wspczesnych jako twrcw przyszego
spoeczestwa, sprawcw nieustannego stawania si" spoeczestwa. W jzyku bardziej
naukowym: perspektywa aktywistyczna i podmiotowa.
W pewnej mierze wyobrania socjologiczna jest udziaem kadego czowieka yjcego w
spoeczestwie, tworzy si spontanicznie jako konieczno egzystencjalna, warunek sensownego
ycia i przeycia wrd innych. Taka potoczna wyobrania socjologiczna znajduje wyraz np. w
tzw. mdroci ludowej, porzekadach, przysowiach. Od ponad ptora wieku rozwija si obok
tego osobna dyscyplina nauki - socjologia - ktrej jednym z gwnych zada jest budowanie
bardziej systematycznej, precyzyjnej, spjnej i potwierdzonej w faktach wizji ludzkiego,
spoecznego wiata. Inaczej: ksztatowanie naukowej wyobrani socjologicznej.
Mylenie o czymkolwiek, take o sobie czy o sobie wrd innych, wymaga pewnych narzdzi.
Przede wszystkim dokonuje si zawsze w jakim jzyku, za pomoc poj. Wiemy doskonale, e
bywaj pojcia oglnikowe, nieprecyzyjne, rozmyte. Ale s take pojcia precyzyjne,
jednoznaczne, ostre. Socjologia stara si budowa jzyk dla mylenia o spoeczestwie, ktry
byby doskonalszy od jzyka potocznego. Czasami tworzy nowe pojcia, czasami
doprecyzowuje znaczenie poj potocznych. Jzyk socjologiczny to pierwsze narzdzie
naukowej wyobrani socjologicznej. Ale nie tylko to jest niezbdne. Drugie narzdzie mylowe
to modele: caociowe obrazy tego, jak wyglda anatomia" i fizjologia" spoeczestwa - jego
konstrukcja i sposb funkcjonowania. Tu take spotykamy pewne idee potoczne, czsto
metaforyczne, np. postrzeganie spoeczestwa jako wielkiego organizmu czy rodziny jako
najmniejszej komrki spoecznej". Ale socjologia odchodzi z czasem od takich analogii, np.
proponujc wiasny model systemu spoecznego". Wreszcie narzdzie trzecie to teorie - systemy
mniej lub bardziej sprawdzonych hipotez na temat tego, dlaczego zjawiska i procesy spoeczne
przebiegaj tak wanie, a nie inaczej. Bywaj teorie potoczne, np. wyjaniajce wszelkie
niegodziwoci i patologie ycia spoecznego przez spisek jakich czarnych mocy. Socjologia
proponuje w to miejsce teorie bardziej adekwatne -potwierdzone empirycznie i logicznie spjne.
Rozwinita naukowa wyobrania socjologiczna musi korzysta z wszystkich trzech narzdzi socjologicznego jzyka, socjologicznych modeli i socjologicznych teorii. I tego wanie maj
dostarczy lektury zamieszczone w tym tomie. Czytelnik nie znajdzie tu zbyt wielu faktw czy
danych o wspczesnym spoeczestwie. To przynosz niezliczone ksiki, raporty z bada,
sondae opinii, opracowania statystyczne, publicystyka, prasa, radio, telewizja, obserwacje
codzienne. Wyobrania socjologiczna pozwoli mu natomiast w chaosie i oszaamiajcej masie
tych faktw lepiej si zorientowa, lepiej zrozumie, co naprawd dzieje si w jego
spoeczestwie, i lepiej odnale wasne miejsce i rol.
Oczywicie przez ponad ptora wieku socjologia stworzya ogromnie wiele poj, modeli i
teorii. Czsto s one wzajemnie odmienne, czsto konkurencyjne, czasami nawet sprzeczne.
Mamy do czynienia z dyscyplin pluralistyczn, ktra nie wypracowaa jak dotd jednolitego,
powszechnie uznanego punktu widzenia. Nie ma wic takiej bibliografii czy takiego zestawu
tekstw, ktre odzwierciedlayby powszechnie uznany kanon". Zawarto tego tomu jest wic
nieuchronnie efektem starannie przemylanego wyboru. Ujawnijmy, jakimi kryteriami si
kierowalimy.
Po pierwsze, uznajemy, e najtrafniejszy wybr dokonuje si w samej historii dyscypliny. S
prace zapomniane, odrzucone, dzi ju nieaktualne, interesujce dla historykw socjologii czy
antykwary-stw. I s inne, ktre z upywem czasu potwierdziy swoj trafno. Niewane, kiedy
powstay, wane, e dzisiaj mwi nam nadal co wanego i ciekawego o spoeczestwie.
Wczamy wic do naszej antologii wiele tekstw klasycznych, pisanych jeszcze w XIX w., czy
w pierwszej poowie XX w., ale tylko takie, ktre wyranie inspiruj socjologi najnowsz.
Stanowi aktualn tradycj dyscypliny, jej przeszo obecn w teraniejszoci.
Po drugie, zawarlimy w tomie wiele tekstw pochodzcych z drugiej poowy XX w. Okres po II
wojnie wiatowej to naszym zdaniem zota epoka" socjologii. Wwczas dokonano najwicej
innowacji pojciowych i teoretycznych, twrczo przetworzono wiele nurtw socjologii
wczeniejszej i zbudowano zrby tego, co mona okreli jako socjologi wspczesn. Staramy
si unika tekstw chwilowo nawet gonych i dyskutowanych, ale odzwierciedlajcych tylko
szybko przemijajc mod. W rezultacie wybr nasz moe zosta okrelony jako nieco
konserwatywny. Nie wstydzimy si tego. Jaki inny mgby powsta w Krakowie, na
Uniwersytecie Jagielloskim?
Po trzecie, zarwno selekcja, jak i sekwencja tekstw odzwierciedlaj pewien sposb widzenia
spoeczestwa i socjologii, jaki przyjmujemy. Opiera si on na dwch zaoeniach. Po pierwsze,
uznajemy, e najbardziej fundamentalnym skadnikiem spoeczestwa s dziaania ludzkie, a
wszelkie bardziej skomplikowane przejawy ycia spoecznego - zdarzenia, struktury i procesy s zoon emanacj czy efektem dziaa podejmowanych przez ludzi - w pojedynk lub
zbiorowo. Midzy poziomem codziennej aktywnoci ludzkiej a poziomem najbardziej
skomplikowanych procesw globalnych czy historycznych wystpuje cigo, a ostre podziay
mikrosocjologii i makrosocjologii s nieporozumieniem. Po drugie, uznajemy, e spoeczestwo
zbudowane ostatecznie z dziaa ludzkich jest bytem dynamicznym, procesem raczej ni
obiektem, znajduje si nieustannie w toku stawania si", w biegu ycia spoecznego". I dlatego
drugie spotykane w socjologii ostre przeciwstawienie anatomii" i fizjologii" spoeczestwa,
czy inaczej statyki i dynamiki spoecznej, jest take nieporozumieniem.
Taka wizja spoeczestwa i socjologii zostaa przedstawiona w podrczniku Piotra Sztompki
Socjologia: analiza spoeczestwa (SIW Znak, Krakw 2003). Nie przypadkiem ukad naszego
zbioru tekstw odpowiada sekwencji tematw omwionych w tym podrczniku. Zbir jest w
naszej intencji kompendium pomocniczym do tego podrcznika. Nie znaczy to, e nie moe by
z poytkiem studiowany iobno.
Otwieramy zbir trzema tekstami metanaukowymi, ktre prezentuj bliskie nam pogldy na
temat, jest socjologia jako nauka. Amerykaski socjolog Charles Wright Mills, ktrego ksika,
skd przedrukowujemy fragment, znalaza si na licie dziesiciu najczciej cytowanych
publikacji socjologicznych, jest twrc terminu wyobrania socjologiczna", tak istotnego dla
naszego rozumienia zada socjologu. Synny brytyjski socjolog Anthony Giddens opisuje, co
naprawd robi socjologowie. A klasyk socjologii polskiej Stanisaw Ossowski broni
humanistycznej wersji socjologii, jako nauki zasadniczo odmiennej od nauk przyrodniczych.
Tylko takie ujcie pozwala traktowa sensowne ludzkie dziaania jako elementarny skadnik
ycia spoecznego, a to, jak pisalimy wyej, stanowi gwne zaoenie naszego zbioru.
W kolejnym dziale rozpoczyna si analiza zachowa i dziaa ludzkich. Konfrontacja teorii
zachowania amerykaskiego socjologa George'a Homansa z ujciem niemieckiego klasyka
socjologii Maxa Webera pozwala dostrzec, na czym polega rnica w widzeniu czowieka przez
socjologi zapatrzon we wzorce nauk przyrodniczych i przez socjologi humanistyczn
traktujc o wiecie ludzkim przepenionym znaczeniami, symbolami i wartociami. Taka
wanie, w naszym odczuciu jedynie trafna perspektywa, rozwijana jest w tekstach ojca"
polskiej socjologii Floriana Znanieckiego oraz twrcw socjologii fenomenologicznej" Alfreda
Schutza czy Petera L. Bergera.
Idc dalej, ku bardziej skomplikowanym formom ycia spoecznego, napotykamy interakcje i
stosunki spoeczne. Pierwsze sformuowania na ten temat znajdujemy u niemieckiego klasyka
socjologii Georga Simmla. Wnikliwe analizy interakcji w spoeczestwach pierwotnych
przedstawi polski antropolog spoeczny Bronisaw Malinowski, a jego idee wymiany jako
podstawowej treci interakcji rozwin p wieku pniej amerykaski socjolog Peter Blau.
Mistrzem wnikliwej analizy codziennych interakcji by Erving Goffman. Bardziej
skomplikowane, trwale stosunki spoeczne, skadajce si, ale nie-sprowadzajce do interakcji,
opisuje Anthony Giddens i wybitny polski autor Pawe Rybicki, jeden z twrcw krakowskiej
szkoy socjologii miasta.
Interakcje i stosunki spoeczne ukadaj si w zoone caoci: organizacj spoeczn i struktury
spoeczne. Tymi zagadnieniami zajmowa si twrczo najwikszy zapewne z socjologw XX w.
Robert Yl Uettom. Ciyte\mk iwajdiie vj x\oTze \a\ka je&o tekstw. ?\erszy YjCTomdzil
powszechnie dzi stosowane kategorie zestaww rl i statusw. W kierunku psychologicznym
rozwin t koncepcj rwienik i wsppracownik Mertona, William Goode. Najbardziej
typow form organizacji spoecznej w spoeczestwie nowoczesnym jest biurokracja. O tym
traktuje tekst Petera Blaua, rozwijajcy klasyczne idee Maxa Webera. Na kocu tego dziau
prb uoglnienia pojcia struktury spoecznej zawiera artyku Piotra Sztompki.
Kolejny dzia dotyczy zachowania ludzi w zbiorowociach i szczeglnie doniosej ich formy ruchw spoecznych. Zaczynamy jak zwykle od klasykw socjologii XIX w., proponujc tekst
francuskiego twrcy psychologii tumw" Gustawa Le Bona. Pozostae teksty powicone s
ruchom spoecznym. 0 roli emocji w zachowaniach zbiorowych pisz autorzy amerykascy Roy
Aminzade i Dough Mc Adam. Gon teori ruchw spoecznych jako narastajcych przejaww
mobilizacji mas spoecznych przedstawia tekst jednego z najwybitniejszych wspczesnych
socjologw amerykaskich Neila J. Smelsera. Niemiecki politolog Claus Offe omawia swoj
ide nowych ruchw spoecznych". A tekst Piotra Sztompki interpretuje fenomen ruchw
spoecznych w wietle teorii stawania si spoeczestwa.
Sieci dziaa, interakcji, wizi, stosunkw spoecznych czcych wiele jednostek utrwalaj si
w postaci grup spoecznych. Znw zaczynamy od klasycznych analiz Georga Simmla, by potem
przedstawi rozwaania Roberta K. Mertona stanowice podstaw klasyfikacji grup
spoecznych. Ucze Mertona Louis Coser pisze o rnych przejawach konfliktw w obrbie
grup i pomidzy grupami. A Pawe Rybicki czy w swoim tekcie wiele wtkw teorii grup,
pogbiajc je o pewne zagadnienia filozoficzne.
W kolejnym dziale przechodzimy do analizy kultury. Ta kategoria zyskaa ogromne znaczenie w
socjologii najnowszej. My jednak sigamy do klasyki, najpierw do fragmentw z prac ojca
analizy kulturowej" francuskiego klasyka socjologii Emile'a Durkheima, a nastpnie
niemieckiego filozofa i socjologa Georga Simmla. Pozostae teksty pira amerykaskiej
antropolog Iny Corinne Brown i najwybitniejszej polskiej specjalistki od spraw kultury Antoniny
Koskowskiej maj charakter porzdkujcy, prezentujc rne sensy tego wieloznacznego
pojcia.
Najwaniejszymi skadnikami kultury s z jednej strony normy, wartoci i role, a z drugiej strony
idee i przekonania, pod warunkiem e i jedne, i drugie s wsplnie uznawane przez czonkw
zbiorowoci i postrzegane przez kadego jako przychodzce z zewntrz i narzucajce si si
spoecznego przymusu, rygorem sankcji wymierzanych tym, ktrzy od obowizujcych regu i
przekona odstpuj. Dzia powicony normatywnym aspektom kultury zaczynamy tekstem
wybitnej polskiej badaczki moralnoci Marii Ossowskiej. Kategori rl spoecznych wprowadza
synny esej angielskiego uczonego niemieckiego pochodzenia, Ralfa Dahrendorfa o czowieku
socjologicznym". Rnorodne znaczenia terminu warto" przedstawia socjolog z Poudniowej
Afryki Dian Joubert. Gon hipotez o zmianie profilu wartoci w czasach najnowszych
wysuwa amerykaski politolog Ronald Inglehart.
W dziale powiconym ideom i przekonaniom czytelnik znajdzie wnikliw analiz rnych
rodzajw przekona pira holenderskiego autora Teuna A. van Dijka. O tym, jak przekonania na
temat przyszoci mog same si potwierdza lub same si obala, pisze w klasycznym eseju
Robert K. Merton. Na koniec dziau amerykaski socjolog i publicysta Daniel Bell zajmuje si
kategori ideologii, a zwaszcza losami ideologii w najbardziej rozwinitych krajach Zachodu.
Wanym aspektem kultury s wizi moralne czce czonkw spoeczestwa - zaufanie,
lojalno, solidarno - co dzisiaj okrela si mianem kapitau spoecznego. Tematyk t
wprowadzi w XIX w. francuski filozof polityki Alexis de Tocqueville. Od fragmentu jego
synnego dziea Demokracja w Ameryce rozpoczynamy kolejny dzia naszego wyboru tekstw.
Potem nastpuje fragment z pracy harvardz-kiego politologa Roberta Putnama, w ktrej idea
kapitau spoecznego zostaa najpeniej sformuowana. Wreszcie Piotr Sztompka w swoim
artykule zajmuje si rol zaufania i nieufnoci w ustroju demokratycznym.
Kolejny dzia dotyczy jednego z najwaniejszych aspektw funkcjonowania spoeczestwa,
bdcego zarazem cigle podejmowanym tematem w myli socjologicznej - nierwnoci
spoecznych. Czytelnik znajdzie tu przede wszystkim teksty traktujce o klasach i warstwach
spoecznych. Najpierw przedstawiamy klasyczny, zaproponowany w poowie XIX w. przez
Karola Marksa dychotomiczny model struktury klasowej, filozoficznie podbudowany
rozwaaniami o alienacji pracy w ustroju kapitalistycznym. Nastpnie zamieszczamy fragment z
opublikowanego p wieku pniej wielkiego dziea Maxa Webera Gospodarka i spoeczestwo
traktujcy o dwch aspektach nierwnoci spoecznych -klasach i stanach. Dalej, dwch
amerykaskich socjologw Kingsley Davis i Wilbert Moore w doniosym artykule ogoszonym
w poowie XX w. przedstawiaj zarys funkcjonalnej teorii uwarstwienia spoecznego. Z kolei
Ralf Dahrendorf w tekcie z lat siedemdziesitych podejmuje analiz wspczesnych
spoeczestw Zachodu w kategoriach rnych szans yciowych. Mistrz socjologii polskiej
Stanisaw Ossow-ski dokonuje przegldu rnych definicji pojcia klasy spoecznej, poszukujc
ich wsplnego wzoru. Dzia zamyka tekst polskiej autorki Bogusawy Budrowskiej, ktra z
perspektywy genderowej analizuje polskie elity polityczne okresu po 1989 r.
Wany wymiar ycia spoecznego w kadym jego przejawie stanowi zjawiska wadzy i
panowania. Powicony jest im kolejny dzia naszego zbioru tekstw. Na pocztek Max Weber
we fragmencie ze swego klasycznego dziea Gospodarka i spoeczestwo omawia trzy typy
prawomocnego panowania. Z kolei angielski filozof polityki Steven Lukes w tekcie
opublikowanym w latach dziewidziesitych przedstawia wszechstronn analiz poj wadzy i
panowania w teorii i socjologii polityki. Po tych oglnych rozwaaniach pojciowoteoretycznych zamieszczamy dwa teksty analizujce wybrane przejawy wadzy i panowania. O
przemocy symbolicznej charakteryzujcej msk dominacj opowiada najwybitniejszy socjolog
francuski XX w. Pierre Bourdieu, a wspczesny angielski autor John B. Thompson analizuje
istot politycznego skandalu.
Dwa kolejne dziay dotycz procesw oddziaywania grupy spoecznej na jednostk oraz relacji
jednostki i grupy. Pierwszy zawiera teksty na temat socjalizacji i kontroli spoecznej; drugi - o
dewiacji. W pierwszym umiecilimy najpierw fragment autorstwa amerykaskiego socjologa i
psychologa spoecznego Charlesa H. Cooleya, ktry opisuje proces tworzenia si jani
spoecznej. Z kolei Ralf Dahrendorf rozwya zarysowan przez Roberta K. Mertona koncepcj
grup odniesienia. Oryginaln koncepcj habitusu kreli Pierre Bourdieu. Sam Merton analizuje
wpyw wszechobecnej w nowoczesnym wiecie struktury biurokratycznej na osobowo
czowieka. Dwch autorw - Amerykanin Peter L. Berger i Niemiec Thomas Luckmann - we
fragmencie czsto przywoywanej pracy Spoeczne tworzenie rzeczywistoci omawiaj
elementarny proces ksztatowania jednostki ludzkiej jako czonka spoeczestwa - socjalizacj
pierwotn.
Dzia zawierajcy teksty o dewiacji rozpoczyna niemiecki klasyk socjologii Georg Sinunel
esejem pt. Obcy. Koncepcj anomii stworzon w klasycznej myli socjologicznej przez Emile'a
Durkheima rozwija teoretycznie Robert K. Merton. O rodzajach dewiacji traktuje tekst Howarda
S. Beckera, a Ri-chard A. Cloward i Lloyd E. Ohlin analizuj zjawisko dewiacji w kontekcie
subkultur przestpczych.
W ostatnich trzech dziaach proponujemy czytelnikowi lektur tekstw o najbardziej zoonych
procesach ycia spoecznego, ktre jednak s wynikiem dziaa spoecznych i zachowa
zbiorowych podejmowanych przez jednostki bdce czonkami spoecznych grup i zbiorowoci.
Tematem pierwszego dziau jest jedno z bardziej fascynujcych zagadnie teorii socjologicznej zjawisko postpu. Z obszernej literatury na ten temat wybralimy tylko trzy teksty. Pierwsze dwa
maj charakter historyczno-analityczny. Amerykanie Robert Nisbet i Jeffrey Alexander
przedstawiaj dwa ujcia dziejw pojcia postpu i jego zagroe w XX w. W trzecim tekcie
czytelnik znajdzie prb teoretycznego ujcia postpu dokonan przez wybitnego polskiego
socjologa Stefana Nowaka.
Przedostatni dzia dotyczy tego szczeglnego rodzaju wydarze, jakim s rewolucje.
Amerykaski autor Charles Tilly przedstawia pojciowe analizy, zestawiajc rewolucje i rebelie.
Gon teori relatywnej deprywacji jako rda rewolucji przedstawia tekst Teda R. Gurra. We
fragmencie autorstwa Edwarda A. Tiryakiana znajdzie czytelnik interesujce analizy rewolucji w
kategoriach kulturowych, czerpicych z klasycznej myli Emile'a Durkheima.
Nasz wybr lektur do studiowania socjologii zamyka dzia dotyczcy procesw globalizacji,
skadajcy si z tekstw powstaych w ostatnich latach XX i na pocztku XXI w. W dwch
pierwszych autorzy - Martin Albrow i James Urry - dokonuj konceptualizacji fenomenu
globalizacji i jego kontekstu. Dwa kolejne teksty dotycz bardziej szczegowych zagadnie. Ulf
Hannerz argumentuje na rzecz kulturowej rnorodnoci w zglobalizowanym i nadal
globalizujcym si wiecie, a Mary Kaldor, zajmujca si zagadnieniem globalnego
spoeczestwa obywatelskiego, analizuje nowe rodzaje wojny w ponowoczes-nym wiecie.
Znaczna cz tekstw autorw zagranicznych jest publikowana w Polsce po raz pierwszy. Stao
si to moliwe dziki wsppracy zespou zoonego gwnie z Koleanek i Kolegw z Instytutu
Socjologii Uniwersytetu Jagielloskiego, ktrzy podjli si trudu przekadu. Nazwiska
wszystkich tumaczy wskazane s przy poszczeglnych tekstach. W tym miejscu pragniemy im
zoy serdeczne podzikowanie. Z wielkim uznaniem odnotowujemy te bardzo sprawn i
kompetentn prac Redakcji Wydawnictwa Znak, ktra przy tak zoonym przedsiwziciu
musiaa by zapewne trudniejsza ni zwykle.
Krakw, w kwietniu 2005 r.
Piotr Sztompka i Marek Kucia
ktra teraz dotyka kadego czowieka, to historia wiata. Na tej scenie i w tym okresie, w trakcie
ycia jednego pokolenia, jedna szsta ludz-
los tylko poprzez wiadome ulokowanie si w okresie, w ktrym yje; pogld, e moe ona
pozna swe wasne szans yciowe tylko przez uwiadomienie sobie szans wszystkich jednostek
znajdujcych si w tych samych co ona warunkach. Z wielu powodw jest to straszna lekcja, z
wielu wzgldw wspaniaa. Nie znamy granic ludzkiej zdolnoci do najwyszego wysiku czy
dobrowolnej degradacji, do agonii czy uciechy, do dajcej przyjemno brutalnoci czy do
sodyczy rozumu. Ale w naszych czasach dowiedzielimy si, e granice natury ludzkiej" s
przeraliwie szerokie. Dowiedzielimy si, e kada jednostka yje, z pokolenia na pokolenie, w
jakim spoeczestwie; e przeywa ona sw biografi i to przeywa j w ramach pewnych
historycznych sekwencji. Przez sam fakt ycia przyczynia si ona,
Obietnica
13
jakkolwiek w drobnej mierze, do ksztatowania tego spoeczestwa i do biegu jego historii, i to
mimo i sama ta jednostka jest ksztatowana przez spoeczestwo i przez jego historyczne
naciski i pchnicia.
wyobrania socjologiczna umoliwia nam zrozumienie historii i biografii oraz zachodzcych w
spoeczestwie relacji midzy nimi. Takie jest jej zadanie i obietnica. Umiejtno rozpoznania
tego zadania i tej obietnicy bya wanym dorobkiem klasycznych badaczy spoecznych. Bya ona
charakterystyczna dla Herberta Spencera, napuszonego, o trudnym stylu; dla EA Rossa - penego
wdziku, demaskatorskiego, rozumiejcego; dla Auguste'a Comte'a i Emile'a Durkheima; dla
zawiego i subtelnego Karla Mannheima. Jest ona cech tego wszystkiego, co jest intelektualnie
doskonae u Karola Marksa; jest ona kluczem do wspaniaego i ironicznego wgldu w
spoeczestwo, ktry zaprezentowa Thorstein Veblen, do wielowymiarowej konstrukcji
rzeczywistoci, przedstawionej przez Josepha Schum-petera; jest ona podstaw
psychologicznego zakresu prac W.E.H. Lecky, a take gbi i jasnoci Maxa Webera. I jest ona
sygnaem tego, co najlepsze we wspczesnych badaniach nad czowiekiem i spoeczestwem.
Badania spoeczne, w ktrych nie brano pod uwag problemw biografii, historii i ich
wzajemnych oddziaywa w spoeczestwie, nie przeszy w caoci swej intelektualnej drogi.
Jakiekolwiek by byy szczegowe problemy badawcze klasycznych analitykw spoecznych,
jakkolwiek ograniczone czy rozlege zjawiska rzeczywistoci spoecznej badali, oni wanie,
ktrzy dziki swej wyobrani byli wiadomi obietnicy, jak niesie ich praca, zadawali zgodnie
trzy typy pyta:
1. Jaka jest struktura danego konkretnego spoeczestwa jako caoci? Jakie s jego podstawowe
czci skadowe i jak s one ze sob powizane? Na czym polegaj rnice midzy odmiennymi
typami porzdku spoecznego? A w jego obrbie, jaka jest rola poszczeglnych zjawisk dla jego
cigoci i zmiany?
2. Jakie jest miejsce tego spoeczestwa w dziejach spoeczestw ludzkich? Jaki jest mechanizm
jego przemian? Jakie jest jego miejsce w obrbie ludzkoci jako caoci i jaka jest jego rola w
rozwoju ludzkoci? W jaki sposb poszczeglna, badana przez nas cecha, wpywa na okres
historyczny, do ktrego naley, i na czym polega relacja odwrotna? A jeli chodzi o sam ten
okres, jakie s jego istotne cechy? Czym rni si on od innych okresw? W jaki sposb wanie
wtedy tworzy si historia?
3. Jakie typy ludzkie przewaaj w tym spoeczestwie i w tym okresie? Jakie typy zaczynaj
dominowa? W jaki sposb s one selekcjonowane i ksztatowane, jakie cechy charakteru s
wyzwalane i tumione, jacy ludzie uwraliwiani i przytpiani? Jakie typy natury ludzkiej"
ujawniaj si w zachowaniu i charakterze, ktre obserwujemy w danym spoeczestwie w
danym okresie? I jakie jest znaczenie dla natury ludzkiej" wszystkich poszczeglnych, przez
nas badanych, cech spoeczestwa?
Bez wzgldu na to, czy gwnym przedmiotem ich zainteresowa byy wielkie problemy, jak
silne pastwo, czy pomniejszego znaczenia sprawy, jak nastrj literacki, rodzina, wizienie,
wyznanie wiary - najlepsi analitycy spoeczni zadawali takie wanie pytania. S one
sobie kryzys ukadw instytucjonalnych oraz to, co marksici nazywaj sprzecznociami" czy
antagonizmami".
Rozwamy w tych kategoriach bezrobocie. Gdy w miecie, liczcym sto tysicy mieszkacw,
tylko jeden czowiek jest bez pracy, jest to jego osobista troska, a chcc mu pomc, rozwaamy
charakter czowieka, jego kwalifikacje, indywidualne moliwoci. Ale gdy w narodzie, do
ktrego naley 50 min zatrudnionych, 15 min ludzi pozostaje bez pracy, jest to problem i nie
moemy si udzi, e uda si go rozwiza w ramach moliwoci waciwych kademu
pojedynczemu czowiekowi. Sama struktura moliwoci runa. Chcc trafnie wyrazi problem i
znale moliwe rozwizania, naley rozway ekonomiczne i polityczne instytucje danego
spoeczestwa, a nie tylko osobist sytuacj i charaktery rozproszonych w nim jednostek.
Wemy wojn. Osobistym problemem, wynikajcym z faktu wojny, gdy ju ona wybuchnie,
moe by to, jak j przetrwa, albo to, jak zgin w niej z honorem; jak zarobi na niej
pienidze; jak wspi si na wyszy, bezpieczniejszy szczebel hierarchii wojskowej; czy te to,
jak przyczyni si do jej zakoczenia. Krtko mwic, chodzi o to, aby zgodnie ze swoim
systemem wartoci znale sobie odpowiednie miejsce i przetrwa w nim wojn, albo o to, aby
zgin w niej w sposb majcy jaki sens. StruktuObietnica
15
ralny problem wojny odnosi si natomiast do jej przyczyn; do tego, jakie typy ludzkie podnosi
ona do rangi dowdcw; do skutkw, jakie przynosi ona instytucjom ekonomicznym,
politycznym, rodzinnym, religijnym; do niezorganizowanej nieodpowiedzialnoci wiata
narodw.
Wemy maestwo. Poyciu maeskiemu kobiety i mczyzny moe towarzyszy wiele
osobistych trosk, ale gdy stopa rozwodw wynosi 250 na 1000 przypadkw podczas pierwszych
czterech lat maestwa, jest to wskanikiem strukturalnego problemu odnoszcego si do
instytucji maestwa i rodziny oraz do innych instytucji wpywajcych na nie.
Wemy teraz metropoli - straszn, pikn, szpetn, wspania, niezgrabn rozlazo wielkiego
miasta. Dla wielu ludzi z klas wyszych osobistym rozwizaniem problemu wielkiego miasta"
jest posiadanie mieszkania z podziemnym garaem w centrum miasta, a 40 mil od niego - domu
zaprojektowanego przez Henry Hilla, ogrodu zaprojektowanego przez Garretta Eckbo i
pooonego na setkach akrw wasnej ziemi. W tych dwch kontrolowanych przez siebie
rodowiskach, z niewielk liczb suby tu i tam, wielu ludzi mogoby rozwiza liczne
problemy osobistego rodowiska, wynikajce z faktu istnienia wielkiego miasta. Ale to
wszystko, jakkolwiek wspaniale, nie rozwizuje publicznych problemw, zawartych w
strukturalnym fakcie istnienia wielkiego miasta. Co powinno si zrobi z tym cudownym
monstrum? Rozbi je na mae jednostki, czce funkcje mieszkaniowe z funkcjami
produkcyjnymi? Odnowi to, co jest? A moe, po ewakuacji, wysadzi je w powietrze i
zbudowa nowe miasta, wedug nowych planw, w nowych miejscach? Ale jakie powinny by
te plany? I kto ma o tym decydowa oraz decyzje realizowa, jakikolwiek wybr bdzie
dokonany? S to problemy strukturalne; aby je podj i rozwiza, musimy rozway problemy
ekonomiczne i polityczne dotyczce niezliczonej iloci rnych rodowisk.
Jak dugo gospodarka jest tak zorganizowana, e pojawiaj si slumsy, problemu bezrobocia nie
mona rozwiza przez indywidualne posunicia. Jak dugo wojna jest wbudowana w system
pastwo-wo-narodowy i zwizana z nierwnomiernym uprzemysowieniem wiata, przecitna
jednostka, w swym zamknitym rodowisku, bdzie bezsilna - z pomoc psychiatryczn czy bez
niej - nie moe rozproszy trosk, jakie ten system czy brak systemu na ni nakada. Jak dugo
rodzina jako instytucja zmienia kobiety w ukochane, mae niewolnice, a mczyzn w ich
gwnych zaopatrzeniowcw i nieodczo-nych od piersi podopiecznych, problem
zadowalajcych obie strony ukadw maeskich nie moe by indywidualnie rozwizany. Jak
dugo nadmiernie rozwinite megalopolis i przesadnie zmodernizowany samochd s
ktrzy akceptuj takie odziedziczone wartoci jak rozum i wolno, ju sam niepokj jest trosk;
ju sama obojtno jest problemem. A wanie te warunki, w jakich pojawiaj si niepokj i
obojtno, s charakterystyczn cech okresu, w ktrym yjemy.
Wszystko to jest tak uderzajce, e obserwatorzy czsto interpretuj je jako przesunicie w samej
istocie problemw, ktre trzeba teraz nazwa. Wielokrotnie mwi si nam, e problemy naszej
dekady, czy nawet kryzysy okresu, w ktrym yjemy, odsuny si od zewntrznej
rzeczywistoci ekonomicznej i s teraz zwizane z jakoci ycia jednostek - faktycznie za z
tym, czy powstanie wkrtce co takiego, co moe by trafnie nazwane yciem jednostkowym.
Nie praca dzieci, lecz ksiki z obrazkami; nie ndza, lecz masowy wypoczynek, s w centrum
zainteresowania. Wiele wanych problemw publicznych, jak i wiele prywatnych trosk opisuje
si w kategoriach psychiatrycznych", czsto -jak si wydaje - w aosnej prbie pominicia
wielkich problemw i zagadnie nowoczesnego spoeczestwa. Wydaje si, e czsto takie
wyraanie problemw opiera si na prowincjonalnym zawaniu zainteresowa do spoeczestw
zachodnich czy nawet do USA - tym samym ponujajc dwie trzecie ludzkoci; czsto te, w
sposb arbitralny, odrywa si ycie jednostek od dziaalnoci wikszych instytucji, wewntrz
ktrych toczy si ich ycie i ktre niekiedy wpywaj na nie bardziej dotkliwie ni pierwotne
rodowisko dziecistwa.
Problem wypoczynku, przykadowo, nie moe w ogle by postawiony bez rozwaenia
problemu pracy. Troska rodzicw o zapewnienie dzieciom ksiek z obrazkami nie moe by
traktowana jako
Czym zajmuj si socjologowie?
17
problem, bez rozwaenia trudnoci, z jakimi styka si wspczesna rodzina w jej stosunkach z
nowymi instytucjami struktury spoecznej. Ani wolny czas, ani jego ogupiajce
wykorzystywanie nie mog by rozumiane jako problemy bez wniknicia w to, w jakim zakresie
ze samopoczucie i obojtno ksztatuj teraz spoeczny i osobisty klimat wspczesnego
spoeczestwa amerykaskiego. W tym klimacie aden problem prywatnego ycia" nie moe
by postawiony ani rozwizany, jak dugo nie wniknie si w kryzys ambicji, bdcej elementem
kariery ludzi pracujcych w gospodarce korporacyjnej.
Prawd jest wic, jak podkrelaj stale psychoanalitycy, e ludzie czsto maj rosnce poczucie
tego, e poruszani s przez ciemne moce tkwice w nich samych, moce, ktrych nie potrafi
zdefiniowa". Ale nie jest prawd, jak twierdzi Ernest Jones, e gwnym wrogiem czowieka i
gwnym zagraajcym mu niebezpieczestwem jest jego wasna niesforna natura i zamknite w
nim ciemne moce". Przeciwnie, gwne niebezpieczestwo zagraajce czowiekowi" ley w
niesfornych siach samego spoeczestwa wspczesnego, z jego alienujcymi metodami
produkcji, jego podporzdkowujcymi czowieka technikami dominacji politycznej, jego
midzynarodow anarchi -jednym sowem, istotnymi zmianami, jakim podlega natura" ludzka
oraz warunki i cel ycia czowieka.
Gwnym intelektualnym i politycznym zadaniem badacza zjawisk spoecznych - tu bowiem
zbiegaj si te dwa typy zada - jest obecnie wyjanienie czynnikw, skadajcych si na
wspczesny niepokj i obojtno. Jest to zadanie, ktrego realizacji stanowczo domagaj si od
niego inni dziaacze kultury, przedstawiciele nauk przyrodniczych i artyci, caa wsplnota
intelektualna. Z uwagi na to zadanie i na te dania nauki spoeczne staj si wsplnym
mianownikiem naszego okresu kulturowego, a wyobrania socjologiczna - najbardziej potrzebn
cech umysu.
Anthony Giddens
CZYM ZAJMUJ SI SOCJOLOGOWIE?*
Rozwaania o tym, czym tak naprawd zajmuj si socjologowie, chciabym rozpocz od takiej
oto uwagi, i to, co uznajemy za oczywisto, to, o czym kady z nas wie", moe nie tylko nie
by takie oczywiste, ale moemy si co do tego zasadniczo myli. Jakkolwiek niewielu ju z nas
przynaley do spoeczestw uwaajcych, e ziemia jest paska, to jednak kiedy si na ni
patrzy, to prawie oczywiste wydaje si, e rzeczywicie jest ona paska jak nalenik. Jeli za
chodzi o to, co uwaamy, i wiemy o instytucjach spoecznych, miem twierdzi, e w tej
kwestii jestemy szczeglnie podatni na bdy. Bardzo atwo, w kadym razie, wskaza tego
rodzaju przykady. Istnieje na przykad powszechne przekonanie - czy te przewiadczenie - e
mamy w ostatnim stuleciu do czynienia z gwatownym wzrostem liczby rozbitych rodzin" matek lub ojcw samotnie wychowujcych dzieci. Jeli bowiem spojrzymy wstecz, na czasy
wiktoriaskie, to dostrzeemy dramatyczny kontrast midzy trwaymi, zwi* Tytu oryg. What Do Sodologists Do?, fragm. A. Giddens, Social Theofc ff^^fp^i^Spciology,
Cambridge 1987, przekad M. Korzewski.
Wydziau
Dziennikarstwa i Nauk Politycznych
Uniwerstt W
Nauk Polityczn
Uniwersytetu Warszawskiego
ul. Nowy wiat 69, 00-927 Warszawa
tel. 55-20-295, 55-20-296
18
A. Giddens
zanymi silnymi wizami rodzinami tamtego okresu a nieadem panujcym w tej dziedzinie
obecnie. W rzeczywistoci jednak odsetek rodzin niepenych by w epoce wiktoriaskiej
dwukrotnie wyszy ni! dzi - cho nie bya to oczywicie konsekwencja rozwodw, lecz skutek
wysokich wskanikw mier-, telnoci notowanych wrd wzgldnie modej czci populacji.
Podobnie, niemal powszechnie uwaa si, e Brytyjczycy wykazuj nadzwyczajne wrcz
upodobanie do strajkw i te wanie skonnoci s; take przez wielu traktowane jako gwna
przyczyna obniania si pozycji Wielkiej Brytanii na polu aktywnoci ekonomicznej. W wietle
jednak wszelkich przyjmowanych wskanikw i miar czstotli-l wo wystpowania strajkw w
Wielkiej Brytanii nie odbiega od sytuacji, z jak w tej materii mamy do: czynienia w innych
rozwinitych przemysowo krajach. By przytoczy jeszcze jeden przykad, powszech-j nie uwaa
si - czy te przynajmniej odnosi si takie wraenie - e Szwecja legitymuje si szczeglnie!
wysokim wskanikiem samobjstw. Oto ponury i przygnbiajcy charakter Pnocy, tudzie
dugie lata koniecznoci znoszenia socjalistycznych rzdw, wywoywa maj u Szwedw
szczegln skonno do melancholii czy dramatycznych wrcz aktw desperacji. W
rzeczywistoci jednak skala samobjstw w Szwecji nigdy nie bya i nie jest szczeglnie wysoka.
Nie naley przeto lekceway znaczenia, jakie mog mie badania spoeczne, przyczyniajc si
do wykrywania bdnych lub wypaczonych, a powszechnie przy tym utrzymywanych opinii na
temat okrelonych zjawisk spoecznych. Czsto bowiem przekonania takie mog przyjmowa
form uprzedze i wspiera tym samym nietolerancj i dyskryminacj, jak rwnie hamowa
podane zmiany spoeczne. Z ca pewnoci jednym z zada socjologa musi wic by
wykrywanie, na ile powszechnie utrzymywane opinie na temat okrelonych aspektw ycia
spoecznego - nawet jeli wydaj si oczywiste dla kadego - s rzeczywicie uprawnione.
Oznacza to wprawdzie musi, e rezultaty bada spoecznych mog od czasu do czasu wydawa
si po prostu trywialne, poniewa to, co uwaane jest za oczywiste, moe ostatecznie
rzeczywicie takim si okaza. Nie naley jednak przy tym zapomina, e wikszo
powszechnej wiedzy na temat instytucji spoecznych jest wanie rezultatem tego rodzaju analizy
socjologicznej i bada spoecznych. Ogromna liczba takich bada - prowadzonych nie tylko
przez rodowisko akademickie, ale rwnie przez instytucje rzdowe czy rnego rodzaju
orodki badawcze - dotyczy zwykego, rutynowego funkcjonowania nowoczesnego
spoeczestwa. Wszystko to wydaje si nam oczywistoci, ale bez owych bada znaczna cz
naszej wiedzy o procesach zachodzcych we wspczesnym spoeczestwie nie byaby przez nas
w ogle uwiadamiana. Wszyscy wprawdzie wiemy, e skala rozwodw w krajach zachodnich
jest obecnie wysza ni w poowie XX w., mamy jednak wyran skonno do zapominania o
niezmiernie istotnej roli licznych prowadzonych bada spoecznych w identyfikacji takich
wanie trendw.
Jeli to byoby wszystko, co na temat socjologii mona powiedzie, to zapewne nie byoby si
czym tak ekscytowa. Socjologia nie jest jednak potrzebna wycznie do korygowana bdnych
przekona na temat zjawisk spoecznych - cho nawet niektrzy spord jej ordownikw
postrzegaj j wycznie w tej wanie roli. Pozwlcie wic, e powrc do twierdzenia, ktre
przedstawiem wczeniej. Ot zasadnicz kwesti odrniajc istoty ludzkie od zwierzt jest
to, e przedstawiciele gatunku ludzkiego, podejmujc okrelone dziaanie, praktycznie przez cay
czas zdaj sobie - w mniejszym lub wikszym stopniu - spraw z tego, co i dlaczego robi. W
pewnych okolicznociach po prostu nie moemy nie wiedzie, co znacz nasze dziaania, bo
gdyby tak byo, w ogle bymy ich nie podjli. Nie mog, na przykad, wystawi czeku, jeli po
pierwsze, nie wiem, co oznacza wykonywana przez mnie I czynno, a nadto nie dysponuj
wiedz na temat szerokiego wachlarza poj i zasad, definiujcych, I czym jest saldo dodatnie",
co znaczy posiada konto", czym jest bank" itd. Twierdzenie, e istoty I ludzkie zawsze w
jaki sposb wiedz, co i dlaczego robi, zakada konieczno uwzgldnienia pew- I nych
elementw szerszego kontekstu instytucjonalnego, w jakim dane dziaanie si odbywa. Nie po- I
trzebujemy jednak bada spoecznych, by dowiedzie si, jakie to elementy, poniewa to ju nie
tylko wiemy, aie musimy wiedzie, by to nasze dziaanie w ogle byo moliwe.
Czym zajmuj si socjologowie?
19
Ten rodzaj wiedzy - wiedzy o konwencjach spoecznych istniejcych w spoeczestwach, w
ktrych yjemy - nie moe wic by przedmiotem wyjaniania przez socjologi. Tak
przynajmniej mogoby si wydawa. Odrobina refleksji wystarczy jednak, by doj do wniosku,
i tak nie jest. W rzeczywistoci bowiem wskaza mona co najmniej cztery typy pyta, ktre w
sposb uprawniony postawi mona w odniesieniu do dziaania spoecznego, a adne z nich nie
bdzie przy tym sprzeczne z twierdzeniem, e jednostki ludzkie zawsze zdaj sobie spraw z
tego, czym s ich dziaania i dlaczego je podejmuj. Te cztery rodzaje pyta, ktre cz si ze
sob w jedn logiczn cao, stanowi klucz do zrozumienia tego, czym zajmuj si
socjologowie - do wyjanienia, czym jest socjologia jako dyscyplina.
Rozwamy raz jeszcze przykad wystawiania czeku. Kady w nowoczesnym spoeczestwie wie,
co oznacza podpisywanie czeku, ale nie wiedziaby tego zapewne kto, kto pochodzi z kultury, w
ktrej nie istniej banki, a by moe nie ma nawet adnego systemu monetarnego, tego by
zapewne nie wiedzia. Innymi sowy to, co dla jednego czowieka lub grupy jest znan
konwencj, wcale nie musi by takie dla innych. Dotyczy to rnic zarwno pomidzy, jak i
wewntrz poszczeglnych spoeczestw. yjemy wszak w obrbie okrelonych sektorw
spoeczestw, ktrych jestemy czonkami i modele zachowania ludzi z innych rodowisk mog
by dla nas w znacznym stopniu niezrozumiae. Ukazywanie tego, jak yje si w jednym
rodowisku kulturowym, tym, ktrzy zamieszkuj inne (i odwrotnie), jest przeto wanym
elementem pracy socjologa. Moglibymy to okreli jako swego rodzaju moment
antropologiczny" w badaniach spoecznych i przyjrze si pewnym jego implikacjom. Warto
wic np. zauway, e identyfikacja kulturowego zrnicowania ycia spoecznego suy
jednoczenie ukazywaniu powszechnej racjonalnoci ludzkiego dziaania. Wyjanienie
konwencji spoecznych obowizujcych w danym rodowisku spoecznym czy wsplnocie
umoliwia nam z kolei dotarcie do intencji i motyww, jakimi kieruj si ludzie w swych
dziaaniach, a ktre to - w przypadku braku owego wyjanienia -mogyby umkn naszej
uwadze.
Jako doskona ilustracj moemy przywoa tutaj byskotliwe obserwacje Ervinga Goffmana
dotyczce mowy ciaa . Reprezentanci gatunku ludzkiego, by za takich uchodzi, musz nie
tylko wiedzie, co robi, ale take w widoczny sposb zademonstrowa to innym. Wszyscy
oczekujemy od siebie wzajemnie zachowywania pewnej kontrolowanej czujnoci" w dziaaniu,
polegajcej na umie- j jtnym zarzdzaniu" nasz wasn powierzchownoci, kontrolowaniu
naszych gestw i mimiM. Goffman pokazuje, jak nieprawdopodobnie skomplikowane mog by
rytuay cielesne, dziki ktrymi prezentujemy si" innym i poprzez ktre nieustannie bronimy
swego statusu jako dziaajcych podmiotw. Najlepsze wyobraenie o tym, jak cile
kontrolowana bywa publiczna prezentacja naszej osobowoci, da nam moe analiza
okolicznoci, w jakich pojawiaj si rnego rodzaju bdy czy gafy. W taki sposb moglibymy
np. bada zachowanie maych dzieci, poniewa nabycie przez nie jzyka ciaa dorosych zajmuje
im cae lata. Moglibymy rwnie bada nieumylne zaburzenia w za- j rzdzaniu" ciaem przejzyczenia, nieadekwatne ruchy ciaa, mimik twarzy czy niestosowny strj, i Mamy w tym
przypadku do czynienia z bardzo ciekawymi zwizkami midzy Goffmanem a Freudem, cho
nie bd si nimi tutaj zajmowa.
Po lekturze Goffmana wiat spoeczny nigdy ju nie wydaje si taki sam. Oto bowiem
najbardziej! nieszkodliwy gest wyposaony zostaje w cay szereg moliwych - nie zawsze przy
tym przyjemnych -i znacze i skojarze. Dlaczego tak si dzieje? Co sprawia, e pisma
Goffmana maj skonno do wywoywania u wikszoci jego czytelnikw swoistego poczucia
uprzywilejowanego wgldu w rzeczywisto? Wydaje mi si, i to dlatego, e dotykaj one tego,
co intymne i bliskie, ale od owej niedyskursywnej strony. Rozszerzaj zakres naszej
samowiedzy, poniewa ukazuj to, co ju wiemy i musimy wiedzie, by radzi sobie w
otaczajcym nas wiecie, ale wiedza ta nie jest nam dostarczana w sposb dyskur-sywny. I nie
bdzie w tym adnej sprzecznoci, jeli stwierdzimy, e to, co ju wiemy i uznajemy za
oczywiste, staje si przedmiotem szczegowych bada, ktrych rezultaty dalekie s jednak od
oczy stoci. To samo moglibymy powiedzie o badaniu jzyka. Ot lingwici powicaj swe
kariery zan dowe studiowaniu tego, co ju wiemy i wiedzie musimy, by w sposb kompetentny
korzysta z jzy
' Zob. E. Goffman, Behawor in Public Places, New York 1963, i inne pisma.
upadoci. I przypuszcza tutaj naley, i aden z klientw banku nie zamierza inicjowa tego
rodzaju spirali. Konsekwencje ich dziaa mog jednak by takie, jakich nikt z nich si nie
spodziewa, nawet jeli pojawiaj si one za ich porednictwem. Jest to niezamierzony rezultat
szeregu zamierzonych dziaa. Przykad masowej wypaty rodkw z lokat bankowych jest
przypadkiem szczeglnym, ale nie odosobnionym. Istnieje np. caa oglna kategoria
niezamierzonych skutkw, ktr socjologowie czsto okrelaj mianem przewrotnych
konsekwencji". Przyjrzyjmy si takiej oto ilustracji. Wadze stanowe Florydy zakazuj zabijania
i organizowania jakichkolwiek polowa na aligatory, chcc chroni ten gatunek przed
nieuchronnym wyginiciem. Bagniste tereny wykorzystane przez farmerw do hodowli
aligatorw dla tzw. polowa sportowych i przynoszce im dodatkowe dochody, staj si w
zwizku z tym gospodarczo bezuyteczne. Chcc utrzyma dodatkowe rda dochodw,
farmerzy rozpoczynaj osuszanie tych terenw, by docelowo prowadzi na nich upraw zb. W
rezultacie ekosystem, na ktrym yy aligatory, zostaje zniszczony, a aligatory znikaj z regionu,
na ktrym miay by szczeglnie chronione .
Rozwamy jeszcze jeden przykad, pochodzcy tym razem z bada przeprowadzonych w
zwizku z realizowanymi w Stanach Zjednoczonych tzw. programami renowacji zabudowy
miejskiej. W przypadku niektrych takich programw wprowadzono regulacje prawne
zmuszajce wacicieli zrujnowanych budynkw (zwaszcza budynkw mieszkalnych) do ich
wyremontowania, tak by speniay one wymagane standardy. W konsekwencji niektrzy
waciciele zupenie porzucili sw wasno, inni za wyremontowali swe budynki jedynie w
takim zakresie, by mc znacznie podnie czynsze lub zamieni je w lokale wycznie na
sprzeda, nie za do wynajcia. Efekt kocowy by taki, e znacznie zmniejszya si liczba lokali
do wynajcia dla grup o niskim dochodzie, a nadto doszo do dalszego pogorszenia si stanu
zasobw mieszkaniowych w tych okolicach.
Oczywicie nie wszystkie niezamierzone konsekwencje musz by negatywne. Na dowd tego
Tho-mas Schelling dostarcza nam nastpujcego przykadu. W 1930 r. utworzono w Stanach
Zjednoczonych tzw. federalne ubezpieczenie depozytowe majce zagwarantowa wypaty
rekompensat dla ludzi, ktrzy utracili swe oszczdnoci. Stworzenie poczucia bezpieczestwa
wywoane samym istnieniem ubezpieczenia skaniao ludzi do zapobiegania zachowaniu
prowadzcemu do ewentualnych problemw. Podobnie ludzie, ktrzy zachowuj si cakowicie
egoistycznie, mog w sposb niezamierzony
Zob. S.D. Sieber, Fatal Remedies, New York 1981, s. 59.
Zob. T.C. Schelling, Choice and Conseuence, Cambridge, Mass. 1984, s. 8.
22
A. Gidden
dziaa na rzecz dobra wsplnego. Nawet ci, ktrzy dziaaj z niskich pobudek, mog przyczyni
si do dobra innych. S jak Mefistofeles Goethego - czci tej mocy, ktra zawsze zamierza
le i zawsze czyni dobrze". Przewrotne" konsekwencje s szczeglnie wan i interesujc
klas niezamierzo nych skutkw czciowo dlatego, e wyposaone s w pewn doz ironii, w
pewnych przypadkacl tragicznej, w innych komicznej; ale przede wszystkim dlatego, e efekt
bumerangowy, ktry w sposl tak wyrazisty odzwierciedlaj, stanowi powszechn wasno
procesu tworzenia polityki socjalnej. Nie prbuj przez to sugerowa, iby jedn z kwestii, ktr
socjologowie mog i powinni si zaj, byo badanie przewrotnych efektw, jakie wcale
nierzadko niesie za sob pastwowy interwencjonizm. Chcia bym jednak wyranie podkreli
wag analizy niezamierzonych konsekwencji zamierzonych dziaa dla caego przedsiwzicia
socjologicznego. To bowiem wanie ona - jak nic innego - uzmysawia nam, e mimo i jako
podmioty spoeczne jestemy niewtpliwie twrcami ycia spoecznego, to jednak nie jest ono
wycznie nasz wasn kreacj.
umoliwia nami przyjcie lepiej poinformowanego ogldu sceny spoecznej, ktry dysponuje
szerszym zasigiem" i nie j jest dostpny tym, ktrzy nie zdobyli wyksztacenia w zakresie
umiejtnoci obiektywnego podejcia! do wasnych instytucji spoecznych i nie maj moliwoci
dokadnego porwnania ich z alternatywny-1 mi urzdzeniami obecnymi w innych
spoeczestwach". Zauwaywszy najpierw, e socjologia intere-1 suje si regularnociami tudzie ich brakiem - z jakimi mamy do czynienia w obrbie instytucji I spoecznych" doda
nastpnie, e istnieje pewna dwoista czy te dialektyczna relacja midzy apara-1 tem
pojciowym socjologa a ogldem rzeczywistoci ludzi, ktrych dziaania, uczucia i przekonania
I prbuje on zrozumie". Relacja tego rodzaju zasuguje na gbsz analiz, poniewa
uchwycenie jej natury prowadzi nas moe do istotnego przewartociowania praktycznego
wpywu socjologii na no-1 woczesne spoeczestwa.
Czsto uwaa si, e nauki spoeczne - nie tylko socjologia - nie stanowi skutecznej pomocyj w
tworzeniu polityki socjalnej. To jest by moe wanie ten zasadniczy powd, dla ktrego
krytycy I nauk spoecznych uwaaj je za niepenowartociowe. Naley przede wszystkim
zwrci tutaj uwag na wpyw, jaki nauki przyrodnicze maj na ksztatowanie - dziki wdraaniu
rnego rodzaju technologii - naszych interakcji ze wiatem materialnym. Oto nauki
przyrodnicze w zasadniczym stopniu poprawiy nasze zdolnoci w zakresie kontroli
materialnego kontekstu naszych dziaa. Z ca natomiast pewnoci podobnego stwierdzenia
nie mona sformuowa w odniesieniu do nauk spoecznych. Nie ma bowiem takich technologii
spoecznych, ktre umoliwiayby kontrolowanie ycia spoecznego i w takim stopniu, w jakim
technologia materialna pozwala nam okiezna siy natury.
T kwesti moemy jednak zobaczy w zupenie innym wietle, jeli tylko sprbujemy poda
za implikacjami podwjnej hermeneutyki. Ot ci, ktrzy podejmowali dotychczas ten problem w szczeglnoci za liczni filozofowie spoeczni - koncentrowali sw uwag przede wszystkim
na sposobie,; w jaki potoczne pojcia nieustannie wkraczaj w obszar specjalistycznego
dyskursu nauk spoecznych. Niewielu jednak z nich prbowao rozwaa t kwesti z odwrotnej
perspektywy. Tworzone w naukach spoecznych pojcia nie dotycz jakiej niezalenie
ukonstytuowanej problematyki, ktra ist- j nieje bez wzgldu na to, co oznaczaj owe pojcia.
Odkrycia" nauk spoecznych bardzo czsto i z ca i stanowczoci wkraczaj w wiat, ktry
opisuj. By pokaza, jak wana jest to kwestia, chciabym przytoczy kilka przykadw z
obszaru nauk spoecznych.
Kiedy w pocztkach w. XV Bodin, Machiavelli i inni formuowali pewne nowatorskie idee
dotyczce I wadzy i ustrojw politycznych, nie ograniczali si wycznie do opisu sekwencji
niezalenie pojawia- j jcych si zmian spoecznych. To oni sami pomogli uksztatowa formy
pastwowe, ktre wyoni si i miay z owych przeksztace. Nowoczesne pastwa nie mogyby
w ogle istnie, gdyby pojcia takie, jak obywatel", suwerenno" czy rzd" nie zostay
przyswojone zarwno przez tych, ktrzy sprawu- i j wadz, jak i tych, ktrzy tej wadzy
podlegaj. Teoria polityczna od tego momentu zawsze ju niero-! zerwalnie i wzajemnie
zwizana bdzie z tym, czego dotyczy: z wyjanianiem mechanizmw rzdzenia w
nowoczesnym pastwie. Z bardzo podobn sytuacj mamy do czynienia w przypadku socjologii
i ekonomii, poczwszy od schyku XVIII stulecia. Dyskurs ekonomiczny nie tylko umoliwi
nam zrozumienie - do pewnego stopnia - mechanizmw funkcjonowania nowoczesnych
gospodarek, ale sta si wrcz zasadniczy dla okrelenia, czym s owe gospodarki. Przemiany
zachodzce w sposobie uywania takich okrele, jak ekonomiczny/gospodarczy" czy
przemysowy" przynajmniej w czci spr kurowane zostay przez pisma akademickich
ekonomistw, starajcych si wyposay nowo uforn wane dziedziny dziaalnoci ekonomicznej
w pojcia, ktre wskazywayby istot tego, czym owe i
JA, Barnes, Socutsypm
Cambridge J970, s, 19
przyrodniczych pod kadym wzgldem: trzeba rezygnowa albo z metod, albo z szerokoci
uoglnie.
Ibidem, s. 93. "ibidem,*,. 103.
Wzory n
vy nauk przyrodniczych wobec osobliwoci zjawisk spoecznych
33
Tym dwu alternatywom odpowiadaj na gruncie dzisiejszej socjologii dwie role spoeczne, o
ktrych wyej bya mowa: socjolog empirysta, przedstawiciel nowoczesnej socjologii
empirycznej", i socjolog humanista, zwizany z nurtem socjologii tradycyjnej. Uywam terminu
socjolog empirysta", a nie socjolog empiryk", poniewa socjolog humanista, jeeli zajmuje
postaw naukow, jest take empirykiem w tym sensie, e najwysz instancj s dla niego dane
dowiadczalne. Skdind nazwa socjolog humanista" uyta jest rwnie w specjalnym sensie:
nie idzie tu o problematyk humanistyczn, gdy w takim znaczeniu przedstawiciel nowoczesnej
socjologii empirycznej jest take humanist, lecz o typy materiaw, ktrymi si socjolog
posuguje, i o przekonanie o odrbnoci metod i funkcji nauk humanistycznych.
Dzisiejszy socjolog humanista dziki rozwojowi socjologii empirycznej jest w lepszej sytuacji
od swych poprzednikw, gdy moe korzysta z materiaw uzyskanych cisymi metodami
socjologa empirysty, albo nawet sam moe w pewnych okazjach te metody stosowa. Skoro
jednak posuguje si rwnoczenie materiaami rnorodnymi, niepodporzdkowanymi cisym
kryteriom reprezentatywnoci, wyrzeka si gwarancji, jakie daj socjologowi empirycie tamte
metody.
Niech do sigania w przeszo po materiay do uoglnie jest do znamienna dla
nowoczesnej socjologii i psychologii spoecznej. C.W. Mills, powoujc si na Lazarsfelda,
wie to wanie z postulatem systematycznego doboru materiaw, ktrymi mona by dowolnie
kierowa . Ale takie ograniczenie si do materiaw wspczesnych, i to przewanie z zakresu
wasnej kultury, nie pozwala na wykrywanie wpywu czynnikw kulturowych nawet w
dzisiejszym wiecie, nie pozwala traktowa ich jako zmienne niezalene w analizach zalenoci
przyczynowych.
Abstrahowanie od tej osobliwoci nauk spoecznych, jak jest stosunek do przeszoci przy
budowaniu uoglnie wolnych od wyznacznikw historycznych, moe by objawem
niewiadomego nawrotu do pewnych presocjologicznych tradycji zwizanych z dawn
koncepcj natury ludzkiej, nawrotu wyposaonego w metody bada nieznane prasocjologicznym
tradycjom. Mam na myli tych badaczy, ktrzy wyniki osignite z zastosowaniem regu
reprezentatywnoci dla pewnego rodowiska lub pewnej grupy rodowisk przedstawiaj bez
wyznacznikw historycznych, jak gdyby prbka reprezentatywna dla pewnego rodowiska
zachowywaa sw reprezentatywno wobec wszelkich rodowisk. Zarzuty takich
nieuprawnionych uoglnie lekcewacych czynniki kulturowe, a przesanianych niekiedy
eliptyczn form zda , s stawiane amerykaskim socjologom m.in. przez amerykaskich
antropologw spoecznych, ktrzy w tym wypadku przeciw socjologom wysuwaj wanie ten
punkt widzenia, ktry przywyklimy nazywa punktem widzenia socjologicznym .
Materiay historyczne s dla socjologa tym waniejsze, im o szersze kusi si on uoglnienia, im
bardziej interesuje si wpywami czynnikw kulturowych na ycie spoeczne, im wiksz ma
dla wag zagadnienie zakresu ludzkich moliwoci w sferze spoecznych stosunkw, a wreszcie
- im bardziej interesuje go historyczny aspekt wspczesnoci. Z tego ostatniego punktu
widzenia dane historyczne z przeszoci bd si staway tym trudniejsze do zastpienia, im
bardziej redukuje si we wspczes-np wiecie izolacja kulturowa poszczeglnych obszarw. Do
1854 r. nawet Japonia bya terenem prawie nietknitym przez kultur europejsk. Dzisiaj
synowie wodzw plemion afrykaskich zasiadaj
Por. A-historical emphasis", C.W. Mills, Sociological Imagination, New York 1959, s. 62.
Idzie tu o zdania formuowane bez precyzowania zakresu, do ktrego maj si odnosi, zdania
bez kwantyfika-torw zarwno oglnych, jak szczegowych. Zdania takie s zwykle
interpretowane jako zdania oglne albo oglne w granicach zdrowego rozsdku", tzn. w
granicach wyznaczonych domylnie przez intuicje jakiego rodowiska.
Sociologists spend o disproportionate amount oftime with seeking uantifiable data about
isolatedphe-nmena in isolated societies that they presume to treat as universal samples".
JSociologist is too ready to gmralize on the basis ofdatafrom only one culture". J.W. Benett,
K.H. Wolff, Toward Communication be-tween Sociology andAnthropology, Bloomigton 1955,
s. 344.
34
S. Ossowsi
jako mowie stanu w najbardziej nowoczesnych salach gmachu Organizacji Narodw
Zjednoczonyci A chocia Czombe usprawiedliwia zamordowanie Lumumby odrbnoci
kulturow Afrykaczykw to ta etnologiczna eksplikacja nie trafia do przekonania tym, dla
ktrych caa historia z samochodea Lumumby przypomina raczej dobrze znane wzory
europejskie.
Badania porwnawcze midzykulturowe zachoway wielk donioso i we wspczesnym
wieci Ale proces kulturowej cznoci w skali wiatowej posuwa si szybko, przeksztacajc
rol spoeczn spoecznego antropologa. Stanowi to rwnie osobliwo przedmiotu nauk
spoecznych, tym razea osobliwo historyczn, bo zwizan z dziejami ostatnich pokole.
Ad 4. Ograniczenie si w badaniach socjologicznych do cisych standaryzowanych metod wedl
wzoru nauk przyrodniczych nie tylko eliminuje materiay z przeszoci, ale pociga za sob inne
jesa cze skutki nieznane naukom przyrodniczym. Postulaty, ktrym te metody nowoczesnej
socjologii empl rycznej maj suy, to: a) reprezentatywno prbki, na ktrej przeprowadza si
badania, b) norma! zacja danych tak, aby nadaway si do opracowa statystycznych,
maksymalna depersonalizacja procesu badawczego, czyli redukcja wpywu osoby badacza na
wyniki bada od chwili, gdy zosta opracowany ich pomys i szczegy problematyki: zakada
si, e te same wyniki w tych samych oka licznociach powinien osign kady, kto poprawnie
stosuje standaryzowane metody.
Z tych postulatw wynikaj konkretne dyrektywy. A wic np. w badaniach opinii publicznej
dyrektyw unikania osobistego kontaktu pomidzy osob przeprowadzajc badania i osobami
badanymi, czyli unikania wywiadw na rzecz kwestionariuszy i unikania ankieterw przy
uzyskiwaniu odpowiedzi na kwea tionariusze. Ta ostatnia dyrektywa wchodzi zwykle w konflikt
z postulatem reprezentatywnoci, gdy bez presji ankieterw tylko cz osb wczonych do
prbki wypenia i odsya kwestionariusze. Wtedy trzeba wybiera pomidzy rezygnacj z
reprezentatywnoci materiaw ze wzgldu na ich niepelno i rezygna cj z rwnorzdnoci
materiaw ze wzgldu na wpywy kontaktw osobistych.
Z postulatu normalizacji danych wynika rwnie dyrektywa unikania pyta otwartych" na rzea
pyta zamknitych", tzn. pyta zaopatrzonych w gotowe odpowiedzi, pomidzy ktrymi
badany ma tylko dokona wyboru bez udziau wasnej pomysowoci i trudu redagowania
samodzielnych odpowiJ dzi. Pytania zamknite pozwalaj unikn kopotw z interpretacj i
kategoryzacj, i dostarczaj gotowych danych dla maszyn statystycznych.
Ale pytania zamknite zuboaj problematyk w sposb, ktry nie ma, jak si zdaje, analogii w
naukach przyrodniczych, i nie pozwalaj wykry zjawisk, ktre nie byy przewidziane przez
badacza a ktre mogyby si ujawni w odpowiedziach spontanicznych przy zastosowaniu pyta
otwartych lub metody wywiadu. Pytania zamknite w wielu wypadkach prowadz do
upraszczania rzeczywisto narzucajc wybr pomidzy kilkoma ewentualnociami, z ktrych
adna moe nie by adekwatna do postaw niektrych uczestnikw ankiety. Przy tej metodzie
wymykaj si badaczowi zjawiska nietypi we". Socjolog empirysta jest czsto tego wiadomy,
sdzi jednak, e takie zjawiska moe zlekcewa poniewa nie maj wpywu na statystyczny
obraz populacji. Zwykle natomiast nie zdaje sobie spran e pod tym wzgldem odbiega wanie
od obyczajw fizyka lub biologa, dla ktrych kady wyjtek narzuca zagadnienie i staje si
punktem wyjcia do dalszych bada.
Z pytaniami zamknitymi wie si inna jeszcze sprawa, ktra znowu rni socjologa empirystc
fizyka. Rwne supki rtci w jednakowych termometrach s wskanikami jednakowych
temperatur. Ali jednoksztatne czy jednako brzmice odpowiedzi na to samo pytanie
kwestionariusza nie musz b| miarodajnymi wskanikami jednakich postaw: ta sama odpowied
na pytanie zamknite moe mia rne znaczenia nawet na gruncie tej samej kultury, a
podkrelenie jej w kwestionariuszu moe byt spowodowane przez rne motywy.
Nieporozumienia mogaby usun rozmowa, nadajc podkreleni waciw interpretacj, ale
rozmowa jest rezygnacj z normalizacji bada: wprowadza zaleno wj# kw od osobistych
kwalifikacji osb prowadzcych badania i odbiera odpowiedziom standardowo^ umoliwiajc
bezporednie zastosowanie metod statystycznych. [...]
TWIERDZENIA OGLNE
ZACHOWANIE I DZIAANIE LUDZKIE
?
George C. Homans
ZACHOWANIE SPOECZNE - JEGO FORMY ELEMENTARNE*
Twierdzenie dotyczce powodzenia dziaania
Goethe powiedzia na pocztku by czyn" (act). W niniejszej pracy bdziemy zainteresowani
dziaaniem ludzi w znacznie wikszym stopniu ni ich postawami, zwaszcza tymi, ktre do
dziaania nie prowadz. Mamy ju do takiej nauki spoecznej, dla ktrej ludzie nieustannie s
zorientowani lub orientuj si na dziaanie, ale nigdy go nie podejmuj. Nie bdziemy jednak
zajmowa si wszystkimi dziaaniami ludzkimi. Nasze twierdzenia nie bd odnosi si do
dziaa odruchowych, takich jak odruch kolanowy. Bd natomiast dotyczy tego, co Skinner
nazywa zachowaniami sprawczy m i, a co my moemy okreli jako dziaania dobrowolne, aby
odrni je od mimowolnych dziaa odruchowych. Nasze pierwsze twierdzenie wie dziaanie
z powodzeniem osigania podanego rezultatu. W psychologii klasycznej jest ono okrelone
jako prawo efektu". Uwaamy, i inny termin lepiej oddaje jego znaczenie, dlatego nazwiemy
je twierdzeniem dotyczcym powodzenia dziaania. Mona je sformuowa nastpujco:
II. Im czciej okrelone dziaanie jednostki jest nagradzane, tym bardziej jest prawdopo- I
dobne, e bdzie ona je podejmowa.
Po pierwsze, twierdzenie to nie mwi nic o przyczynach podjcia dziaania. Repertuar
wrodzonych zachowa zwierzcia poddanego eksperymentowi, na przykad gobia, zawiera
tendencj do badania rodowiska poprzez dziobanie przedmiotw, ktre si w nim znajduj.
Psycholog moe tak zaprojektowa klatk, aby ruch metalowego klawisza powodowa
uwolnienie nasion zboa. Jeli gob w trakcie poznawania swojej klatki przypadkowo uderzy
dziobem w ten klawisz, w wyniku czego dostanie nasiona, wzronie prawdopodobiestwo, e
bdzie powtarza t czynno. W tym przypadku psycholog bdzie mg wykorzysta tendencj
gobia do powtarzania dziaania do dalszych eksperymentw. Taki
* Tytu oryg. The General Propositions, fragm. G.C. Homans, Social Behanior: Its Elementary
Forms, New York 1974, przekad P. Sekuta.
?. ? .
'Zob. B.E Skinner, Zachowanie si organizatorw, tium. K. Dudziak, Warszawa 1995.
36
G.C. Homan
sam rodzaj dziaania charakteryzuje ludzi. Twierdzenie dotyczce powodzenia dziaania zwraca
uwal g, i niezalenie od przyczyn podjcia, dziaanie, ktre przynioso zamierzony skutek,
wywoa u osom skonno do jego powtrzenia. Innymi sowy, wywouje ono warto
pozytywn.Rezultatem dziaaiufl jest to, co po nim nastpuje. Twierdzenie dotyczce
powodzenia dziaania odnosi si take do takiJ sytuacji, gdy owo powodzenie nie jest - w oczach
dobrze poinformowanego obserwatora - rezultate dziaania, a jedynie kwesti przypadku.
Przypadkowe powodzenie podtrzymuje na przykad dziaania magiczne, zwaszcza wwczas,
gdy sukces jest podany, a inne metody jego osigania nie s znana Zaklinanie deszczu wywoa
przecie wczeniej czy pniej waciwy skutek.
Moe si bdnie wydawa, e twierdzenie to zakada, e dziaanie jest wywoywane przez
wani skutek, co jest absurdem dla wszystkich, ktrzy nie wierz w teleologi. Obserwujemy
natomiast se kwencj trzech zdarze: 1) dziaanie osoby, po ktrym nastpuje 2) nagradzajcy
rezultat oraz m powtrzenie pierwszego dziaania lub dziaania, ktre w pewnym stopniu jest
podobne do pierwotn go. Jest to kombinacja wydarze 1) i 2), ktre wywouj wydarzenie 3), a
skoro pierwsze dwa wyprz dzaj ostatnie w czasie, bronimy si przed teleologi. Naturalne
wydaje si nazywanie sekwencji tycfl trzech wydarze procesem uczenia si, std te stosowane
przez nas twierdzenia s czsto okrela jako twierdzenia teorii uczenia si", uznajemy to
jednak za bd, gdy twierdzenia pozostaj aktualni rwnie dugo po tym, jak zachowanie
zostanie wyuczone.
Nagrodzenie dziaania podjtego przez osob zwiksza szans, i zostanie ono powtrzone przi
kolejnej okazji. Jeli pojawi si wicej takich sytuacji, prawdopodobiestwo podjcia dziaania
bdzie si zmieniao wraz z czstotliwoci jego nagradzania. Formuujemy to twierdzenie w ten
sposb, aby zaznaczy, i tym, co nas szczeglnie interesuje, jest proces, w ramach ktrego
zachowanie spoeczol daje pocztek stosunkowo trwaym strukturom spoecznym. Bez
powtarzalnych dziaa spoecznych nie ma trwaych struktur spoecznych.
Twierdzenie dotyczce powodzenia zakada, i wzrost czstotliwoci nagradzania dziaania proj
wadzi do wzrostu czstotliwoci jego podejmowania. Oczywiste jest jednak, i wzrost ten nie
jest niJ ograniczony. Posiada bowiem wbudowane ograniczenia, o czym przekonamy si,
rozwaajc problem zaspokojenia. Twierdzenie to zakada take, i im rzadziej dziaanie jest
nagradzane, tym sabsza bdzie tendencja do jego powtarzania. W skrajnym przypadku, jeli
pierwotnie nagrodzone dziaanie ni zostanie nigdy pniej ponownie nagrodzone, osoba bdzie
dy do tego, aby go wicej nie powtarzaj Mwic jzykiem technicznym psychologii
behawioralnej, dziaanie to zostaje ostatecznie s z o n e. Czas potrzebny do wyganicia
dziaania moe by jednak bardzo dugi, a nawet jednorazo nagrodzenie moe okaza si
wystarczajce, aby dziaanie zostao przywrcone w penej
[]
Twierdzenie dotyczce bodca
Przechodzimy teraz do drugiego naszego twierdzenia oglnego. Okrelamy je jako nasze" nie
dlatej i je sformuowalimy jako pierwsi, ale tylko dlatego e ich uywamy. Twierdzenie to
odnosi si wpywu, jakie na dziaanie maj okolicznoci mu towarzyszce. Owe okolicznoci
towarzyszce w wielu omwieniach zachowa sprawczych czy zachowa dobrowolnych
okrelane nem bodca, dlatego te bdziemy mwi o twierdzeniu dotyczcym bodca. Moemy
sformuowa je nastpujco:
II. Jeli zaistnienie konkretnego bodca lub zestawu bodcw byo zwizane w przeszoci z
sytuacj, w ktrej dziaanie osoby zostao nagrodzone, to im bardziej aktualnie oddziaujcy
bodziec jest podobny do tych z przeszoci, tym bardziej prawdopodobne jest, e osoba podejmie
ponownie takie lub podobne dziaanie.
itego
Zachowanie spoeczne -jego formy elementarne
37
W niektrych teoriach psychologicznych sama nagroda jest traktowana jako bodziec i okrelana
mianem bodca wzmacniajcego. Uznajemy jednak to zaoenie za mylce. Prawd jest, i
widok podanego i uzyskanego wczeniej przedmiotu stanowi bodziec wzbudzajcy nasze
wysiki, aby uzyska go ponownie. Bodcem tym jednak jest sam widok przedmiotu, a nie
powodzenie w jego uzyskaniu. Jeli pomylimy te dwie kwestie, okae si, e twierdzenie II
mwi to samo, co twierdzenie 1, co jest nieprawd.
Twierdzenie II mwi, e ponowne pojawienie si okolicznoci towarzyszcych dziaaniu
zakoczonemu powodzeniem zwiksza szans powtrzenia tego dziaania. Std wdkarz, ktry
zarzuci wdk do ciemnego stawu i zowi ryb, bdzie ponownie skonny owi ryby w
ciemnych stawach. Zwizek pomidzy bodcem i dziaaniem poddaje si zarwno uoglnieni u,
jak i rozrnieniu. Jeli nasz wdkarz odnis sukces w ciemnym stawie, moe by skonny do
czstszego owienia w kadym stawie, ktry jest przynajmniej ocieniony. Jego dziaanie moe
wic faktycznie si uoglni. Jeli odnis sukces, owic jeden gatunek ryb, moe by gotowy
owi inne gatunki ryb, a nawet zacz uprawia inne, podobne dyscypliny sportowe, na
przykad polowanie. Z drugiej jednak strony, jeli w wdkarz odnis sukces przy okrelonych
warunkach wody, owietlenia czy ocienienia, moe nauczy si owienia ryb tylko i wycznie
wwczas, gdy te warunki s ponownie spenione. W takim przypadku bodziec, ktry rzdzi jego
zachowaniem, okae si wysoce wyrniony. Gdy warunki, w ktrych powodzenie jest moliwe,
s zbyt skomplikowane, mog w ogle nie sta si bodcem do dziaania. Osoba nie jest bowiem
zdolna je rozpozna. Podobnie jak w przypadku nagrody, istotny jest zwizek czasowy pomidzy
bodcem i dziaaniem: jeli czas pomidzy wystpieniem bodca a dziaaniem jest zbyt dugi,
jednostka moe nie dostrzec tego zwizku. Im wysza warto nagrody, tym bardziej osoba staje
si wraliwa na bodziec. Dziaa to do tego stopnia, i gdy warto potencjalnej nagrody jest
bardzo wysoka, jednostka moe sta si nadwraliwa i reagowa na niewaciwe bodce, do
czasu, gdy nie rozpozna, e si myli. Wreszcie, sama czujno czy uwaga na bodce jest
dziaaniem, ktre, gdy prowadzi do sukcesu, jest - podobnie jak kade inne dziaanie powtarzane przez jednostk. Wszystkie te zwizki powinny by uznane za pomocnicze wobec
gwnego twierdzenia dotyczcego bodcw.
Wanymi bodcami w przypadku dziaa spoecznych s ludzie i ich cechy. Przyjcie, e
okrelona osoba stanowi nagrod za dziaanie danego czowieka, oznacza, e jej tosamo
okazaa si okolicznoci towarzyszc dziaaniu, ktre doprowadzio do powodzenia. Jej
obecno w nowych sytuacjach staje si bodcem do ponownego podjcia dziaania w stosunku
do niej. Gdy na przykad taka osoba ma zimne, obojtne spojrzenie, podobne do wzroku ojca,
gdy nas kara w dziecistwie, w yciu dorosym moemy wykazywa tendencj do jej unikania.
Tym co szczeglnie komplikuje problem bodcw w zachowaniach spoecznych ludzi jest fakt,
i w duej mierze maj one charakter werbalny. To wanie uywanie jzyka odrnia w
najwikszym stopniu zachowanie ludzi od zachowa zwierzt. Te same twierdzenia oglne
odnosz si do jednych i drugich, ale wielo bodcw dostpnych ludziom powoduje, e ich
zachowania s bardziej zoone.
Kluczow zmienn w twierdzeniu dotyczcym bodca jest z pewnoci stopie podobiestwa
pomidzy obecnym bodcem a tymi, pod wpywem ktrych dziaanie zostao nagrodzone w
przeszoci. Owo podobiestwo moe zmienia si ze wzgldu nie na jeden, lecz wiele kryteriw
i, w rzeczywistoci, moe zalee od zoonego wzoru wskanikw. Sposb, w jaki osoby
rozrniaj lub uoglniaj kombinacje bodcw, stanowi przedmiot dziedziny psychologii
zwanej psychologi percepcji lub psychologi poznania. Wyniki jej poszukiwa s tak
rnorodne i liczne, e w naszej pracy ograniczymy si tylko do twierdzenia dotyczcego
bodca. Wykorzystamy jednak konkretne wnioski ad hoc, by wyjani poszczeglne przypadki.
Prawdziwym zagroeniem intelektualnym nie jest fakt, i wnioski s zoone, ale to, e niektrzy
badacze wierz, i spostrzeganie i poznanie rni si zasadniczo od innych zachowa i dlatego
wymagaj wyjanie innego typu. Tak bowiem nie jest, gdy sposb, w jaki ludzie postrzegaj i
myl, jest - tak jak inne zachowania - zdeterminowany przez osigane rezultaty.
38
G.C. Homanl
Twierdzenie dotyczce wartoci: nagroda i kara
W twierdzeniu I okrelilimy wpyw powodzenia dziaania w osiganiu nagrody na
prawdopodobielif stwo powtrzenia tego dziaania. Mwic o nagrodzie, zakadamy, e warto
rezultatu dziaam bya dla osoby wysza ni zero - tzn., e osoba nie pozostawaa obojtna
wobec niego ani nie uznali go za karzcy. Twierdzenie to nie mwio jednak nic na temat tego,
jak bardzo nagradzajcy dla osoby by wynik. Zmienn t - stopie nagrody - bdziemy nazywa
wartoci. Dana wartoi odnosi si zawsze do konkretnej jednostki nagrody, bez wzgldu na to,
jak jednostka ta jest okr^ lona, gdy -jak zobaczymy - wartoci kolejnych jednostek mog
ulega zmianie. Wpyw brutft tej zmiennej na zachowanie moe zosta wyraony w twierdzeniu
dotyczcym wai t o c i:
I III. Im bardziej wartociowy jest dla osoby rezultat jej dziaania, tym bardziej prawdopodob-1
I ne, e podejmie to dziaanie.
I
Zmienna warto moe przyj wartoci pozytywne lub negatywne (w matematycznym znal
czeniu tego terminu). Wyniki dziaania jednostki o pozytywnej wartoci okrelimyjako nagrody,
wyniki o wartoci negatywnej - kary. Punkt zero na skali okrela obojtno osoby wobec
rezultatu dziaania Twierdzenie dotyczce wartoci zakada, e tak jak wzrost wartoci
pozytywnej nagrody sprzyja podjciu konkretnego dziaania przez jednostk, tak wzrost wartoci
negatywnej kary powoduje, i prawdopodobiestwo jego podjcia maleje. Rozszerzenie
twierdzenia dotyczcego bodca pozwala ponad przyj, e jeli wystpienie konkretnego
bodca stanowio sytuacj, w ktrej dziaanie zostao uka ne, ponowne jego pojawienie si w
nowej sytuacji zmniejszy szans, i osoba podejmie dziaania. Wsz ko to jest wystarczajco
oczywiste.
Kade dziaanie, ktrego rezultat pozwala unikn kary, przynosi osobie nagrod. Staje si 1
prawdopodobne, e jednostka podejmie takie dziaanie. Std mona mwi o dwch typach
nagrd: i groda wiaciwa i uniknicie kary. Podobnie s dwa typy kar: kara waciwa i
wstrzymanie nagrody.
Uycie kary stanowi nieskuteczny rodek zmiany zachowania jednostki: moe zadziaa, ale i ko
dziaa dobrze. Z drugiej jednak strony, moe da du satysfakcj emocjonaln osobie, ktra 1
wymierza. Faktu tego nie mona zlekceway. Ukaranie moe wystarczy w przypadku, gdy cho
jedynie o powstrzymanie jednostki od dziaania. Ale nawet w takim przypadku, jeli dziaanie
przy wysoko cenion nagrod, zostanie ono przywrcone, jeli kara nie bdzie powtarzana i
dostatecz surowa. Znacznie bardziej skutecznym rodkiem eliminowania niepodanego
zachowania jest ] wstrzymanie si od jego nagradzania, co spowoduje jego wygaszenie.
Stosowanie tej metody moe I jednak bardzo mczce psychicznie. Zamy np., e chcemy
powstrzyma dziecko od pakania, j zakadamy, i pacze tylko po to, by zwrci na siebie
uwag. Najlepsz metod jest ignorowanie je paczu, ale niejedna matka bdzie caym sercem
wzbrania si przed jej stosowaniem. A jeli z dzie kiem naprawd jest co nie tak?
Kara lub jej groba s mniej skuteczne, gdy s uywane nie do powstrzymania osoby od robie
czego, lecz po to by skoni j do podjcia konkretnego dziaania. W takiej sytuacji kaemy
jednostl gdy nie podejmuje dziaania. Problem polega na tym, e karanie sprawia, i nagrod dla
osoby staje i nie tylko to dziaanie, ktre mamy na myli, ale kade, ktre pozwala jej unikn
kary. W zwizku z t musimy by przygotowani do karania lub innego blokowania wszystkich
drg ucieczki oprcz tej je waciwej. Moe si to okaza bardzo kosztowne, zwaszcza
wwczas, gdy dodamy koszt nadzoru s sowanego po to by sprawdzi, czy osoba ta robi
naprawd to, o co nam chodzi. Ponadto, stosowaniek ma tendencj do wywoywania u karanej
osoby wrogich zachowa emocjonalnych, z czym musii sobie poradzi. [...] Skanianie ludzi do
dziaania poprzez nagradzanie ich, gdy dziaanie to podejm
an adowanie spoeczne - jego formy elementarne
39
pozwala na uniknicie kosztw zwizanych z karaniem za dziaania niepodane. Nie zawsze
jednak pozytywne nagrody s dostpne. Pamitajmy, i nagrody pozytywne s dobrem rzadkim.
Dlatego te 2 istniej sytuacje, gdy z powodu braku alternatywy musimy zastosowa kar jako
rodek kontroli za- chowania.
'a Istnieje nieskoczona rnorodno rzeczy - wartoci - uznawanych przez ludzi za
nagradza-i'a jce. Niektre z nich s wrodzone - tzn. uzalenione genetycznie i std podzielane
przez wiele osb, ( tak jak poywienie i schronienie. Nawet niektre wartoci spoeczne mog
by wrodzone. Wyglda e" na to, e ludzie ewoluowali od map, ktre poloway w stadzie na
otwartej przestrzeni. Prawdopo-t0 dobnie dlatego jestemy obecnie bardziej spoeczni" w
naszym zachowaniu ni nasi kuzyni, mapy r ? czekoksztatne, podobnie jak wilki, ktre poluj
w grupach, s bardziej spoeczne" ni ich kuzyni szakale. Jest mao prawdopodobne, e ludzie
utrzymaliby zachowania stadne, gdyby ycie spoeczne nie okazao si wrodzon nagrod. S to
jednak spekulacje. W kadym razie zdolno odnalezienia nagrody w interakcji spoecznej musi
by uoglniona, a nie powizana z konkretnymi typami nagrody spoecznej.
Tym, co powoduje, e wartoci s nieskoczenie rne, jest - obok tego, e s wrodzone - to, i
" mog by take wyuczone. Uczenie si wartoci nastpuje, gdy s one wizane z dziaaniem,
ktre
1 okazao si skuteczne w osiganiu wartoci bardziej pierwotnych . Zamy np., e matka tuli
dziecko
- a bycie tulonym jest prawdopodobnie wartoci wrodzon - w sytuacji, gdy zachowywao si
ono
? inaczej ni inne dzieci, wedug sw matki - lepiej". To zachowywanie si lepiej" ni inni
staje si
? rodkiem do osignicia nagrody i moe sta si nagrod sam w sobie". Innymi sowy,
staje si war-1 toci nabyt. Nagroda ta moe si uoglni i dziecko moe by skonne
przypisywa wysok warto wszystkim rodzajom statusu. Dziki tym procesom czenia ludzie
mog nauczy si i podtrzymywa dugie acuchy zachowania, ktre prowadz do najwyszej
do osignicia nagrody. W rzeczywistoci gwn rnic w zachowaniu ludzi i pozostaych
zwierzt moe by oprcz widocznych rnic anatomicznych i uywania jzyka wanie
zdolno utrzymania duszych acuchw czcych rodki z celami. W przypadku zwierzt,
jeli sekwencja zachowania ma nie rozpa si na kawaki, ostateczna nagroda nie moe by
bardzo odroczona. Nawet w przypadku ludzi ostateczna nagroda musi pojawi si wczeniej czy
pniej. Zwrmy uwag, e proces nabywania i czenia si wartoci jest taki sam dla ludzi i
innych zwierzt. U ludzi jednak liczba pocze, ktre mog tworzy acuch, jest jednak
wysza. Jak to zazwyczaj bywa, rnica ley nie w rodzaju, lecz w stopniu.
Podczas wychowania jednostki mog spotka si z rnymi warunkami i nabywa odmienne
wartoci. Z faktu tego wynika, i ludzie bd rni si midzy sob bardziej pod wzgldem
wartoci nabytych ni wartoci wrodzonych. Istniej jednak wartoci, ktrych nieosiganie
stanowioby w niektrych spoeczestwach trudno. Istniej tak zwane wartoci uoglnione,
takie jak pienidz czy uznanie spoeczne. Uzyskanie nagrody o charakterze raczej okrelonym,
jak jest zapanie ryby, moe zwikszy szans podjcia aktu owienia. Wydaje si jednak, e dla
niektrych ludzi owienie stanowi tylko wymwk dla oddawania si marzeniom czy
podziwiania krajobrazu. Natomiast pienidze i uznanie spoeczne mog stanowi nagrody dla
wielu dziaa o rnym charakterze. Z tego wzgldu okrelane s jako wartoci uoglnione. [...]
Formuowanie oglnego twierdzenia na temat tego, ktre z wartoci ludzie bd podtrzymywa,
jest daremne, gdy istnieje tak wiele wartoci, ktre ludzie mog zdoby, i tak wiele jest
wiemy o tym, jak ludzie ustalaj hierarchi takich wartoci, moemy tu jedynie zasygnalizowa
ten problem. [...]
Twierdzenie dotyczce agresji i aprobaty
Do tej pory nic nie powiedzielimy o zachowaniach emocjonalnych, a wic o tym, co czyni nas
ludmi. Peniejsze ni nasze podejcie psychologiczne uwzgldniaoby kilka twierdze
dotyczcych zachowa
Zob. A. Maslow, Motywacja i osobowo, tum. P. Sawicka, Warszawa 1990.
42
G.C. Homar
emocjonalnych, wrd ktrych najwaniejsze okazayby si tezy o przyczynach i
konsekwencjach i pokoju. Ale w celu zachowania prostoty wywodu wprowadzimy tylko jedno
twierdzenie dotyczce chowania emocjonalnego, ktre okae si niezbdne do wyjanienia
wnioskw odnoszcych si do: chowania spoecznego omawianego w dalszych rozdziaach.
Okrelamy je jako twiei dzenie dotyczce agresji i aprobaty i dla wygody dzielimyje na dwie
czci, zwizan z agresj, drug - z aprobat.
Pierwsza cz jest zazwyczaj okrelana jako hipoteza frustracji - agresji:
Va. Jeli dziaanie nie pocignie za sob oczekiwanej nagrody lub pocignie za sob
niespodziewan kar, osoba bdzie za; bdzie bardziej skonna do podejmowania dziaania
agresywnego, a wyniki tego dziaania stan si dla niej bardziej wartociowe.
Skomentujmy kade zdanie tego zoonego twierdzenia.
Zakada si, e nieuzyskanie tego, czego si oczekuje, powoduje stan sfrustrowania. Purysta
behaj wioralny nie odnisby si w ogle do oczekiwania, gdy pojcie to zdaje si dotyczy,
podobnie jak w przypadku celu", stanu umysu. Gdybymy go jednak nie uyli, moglibymy go
jedynie zastpi dugim omwieniem, nie zyskujc w zamian na rygoryzmie. Pojcie to nie
odnosi si jedynie do stanu wewntrznego, moe bowiem dotyczy cakowicie zewntrznych
przypadkw, obserwowanych nie tyli ko przez sam osob, ale te przez osoby postronne. To, co
osoba spodziewa si dosta jako nagrodi lub kar pod wpywem okrelonych okolicznoci
(bodcw), jest tym, co w rzeczywistoci dostam zaobserwowaa lub powiedziano jej, e inni
otrzymali w podobnych okolicznociach w przeszoci adna z tych rzeczy nie jest prywatnym
wydarzeniem rozgrywajcym si tylko w gowie jednostki. Tl wanie bdziemy rozumie pod
pojciem oczekiwanie. W dalszych rozdziaach powicimy szczej grnie duo uwagi
podzielanemu przez wiele osb dowiadczeniu, ktre wywouje bardzo oglne oczel kiwanie
nazwane przez Arystotelesa zasad sprawiedliwoci rozdzielczej. Jeli przyjmiemy, e to, czego
czowiek oczekuje, zaley na dusz met od tego, co mu si przytrafio, powtarzajca si
wystarczaj jco czsto poraka w osigniciu oczekiwanej nagrody moe przyczyni si do
zmiany jego oczekij wa. Rzecz wczeniej niespodziewana staje si teraz oczekiwana. Pozwala
to na wyciszenie zoci chocia proces ten moe potrwa bardzo dugo.
Sfrustrowany czowiek jest skonny do odczuwania uczucia, ktre okrelamy gniewem. Purysta
behawioralny znowu nie odnisby si do gniewu, lecz do zachowania agresywnego.
Zachowujemy jed nak to pojcie po to, by zbytnio nie naraa si zdrowemu rozsdkowi.
atwo, z jak ludzie komuiu kuj innym swoj zo, udowadnia, e dowiadczenie gniewu
ma dla nich znaczenie. Nic zatem dznw nego, e im bardziej cenna jest nagroda, ktrej osoba si
spodziewa, lub im bardziej bolesna jest kara ktrej nie oczekuje, tym wiksza frustracja i zo.
Sfrustrowany czowiek jest skonny podejmowa dziaania agresywne. Dziaania te atakuj, niszi cz, kalecz lub zagraaj rdu frustracji, niezalenie od tego, czy jest to rzeczywiste jej
rdo, czyi tylko postrzegane jako takie. Jeli z jakiego powodu rzeczywiste rdo frustracji
nie moe zosta j zaatakowane, niemal kady inny cel nadaje si do tego. Celem tym moe by
oczywicie przedmio nieoywiony. Nie kopiemy zablokowanych drzwi po to, by mocje
otworzy, bo zazwyczaj to nie pomaga. Kopiemy je po to, by je zrani. Ale nas naturalnie
bardziej interesuj rda frustracji i cele w postaci \\idzi. Ponadto w odniesieniu do z\oci,
sukcesy agresywnych dziaa stanowi dla o
_________
Zob. N.E. Mffler, i. Dollard, Social Learning and Imitation, New Haven 1941.
Zob. Arystoteles, Etyka nikomachejska, [w.] idem, Dziea wszystkie, t. 5, tum., wstp i kom. D.
Gramska, Warszawa 1996.
ns Zachowanie spoeczne -jego formy elementarne
43
nagrod, jakiej nie osignaby bez gniewu. Gdy jestemy na kogo wciekli, to widok tej osoby
krzywicej si z blu pod wpywem naszego uderzenia staje si dla nas wysoce nagradzajcy.
W wypadku naszych pierwszych czterech twierdze odnosilimy si do zachowa dobrowolnych
lub, jak nazywaj je behawioryci, sprawczych. Zachowania sprawcze i zachowania
emocjonalne, takie jak gniew, rni si pod wzgldem warunkw wstpnych, zwikszajcych
szans ich wystpienia. aden wczeniejszy bodziec nie moe za pierwszym razem
automatycznie spowodowa, e osoba wykona dziaanie sprawcze. Musi je po prostu, nawet
przypadkowo, wykona i zosta za nie nagrodzona, zanim podejmie je ponownie. Tylko
wwczas, gdy zostanie nagrodzona, towarzyszcy bodziec przejmie pewn kontrol nad jej
dziaaniem. Z kolei zachowanie agresywne moe za pierwszym razem by automatycznie
wywoane przez bodziec, jakim jest niepowodzenie dziaania w osigniciu spodziewanej
nagrody. Z tego wzgldu agresja przypomina znany odruch kolanowy.
Pod innym, waniejszym, wzgldem agresja rni si jednak od odruchu. O ile odruchu nie
mona si nauczy - nie mona si nauczy wykonywania przekonujcego odruchu kolanowego
- agresja moe by wyuczona. To znaczy, e pocztkowo cakowicie emocjonalne zachowanie
agresywne moe sta si dobrowolne. Bez wzgldu na to, jakie s pierwotne okolicznoci
frustracji, ktre doprowadziy do dziaania agresywnego, jeli zostanie ono nagrodzone, to pomijajc satysfakcj z gniewu - osoba bdzie skonna podj je ponownie, zupenie jak gdyby
byo zwykym dziaaniem sprawczym. Jak wiemy, agresja moe popaca, a jeli tak si dzieje,
to bdzie powtarzana. Wiele osb i grup wykorzystuje agresj po prostu jako narzdzie
uzyskiwania praktycznych rezultatw. W takim wypadku to agresja moe wywoa gniew, ale
nie odwrotnie. Na tej samej zasadzie osoba moe rzadziej podejmowa dziaania agresywne, jeli
nie doprowadzaj do sukcesu i kocz si kar. Moe nauczy si poddawa kontroli swoj
zewntrzn agresj, jeli nie wewntrzn zo. Moe te kontynuowa agresj, nauczywszy si
wczeniej przesuwa atak z celw, ktre odpowiadaj karzcymi akcjami odwetowymi, na cele
mniej niebezpieczne. [...]
Przejdmy teraz do drugiej czci twierdzenia dotyczcego agresji i aprobaty. Od dawna
sdzimy, i kadzenie przez psychologw szczeglnego nacisku na pierwsz cz, a mianowicie
na hipotez frustracji-agresji, sprawia, i obraz zachowania emocjonalnego czowieka jest
jednostronny, ukazuje bowiem jedynie jego negatywne uczucia. Ale przecie skoro osoba moe
nienawidzi i by sfrustrowana, to moe take kocha i by szczliwa. Oto, co niemiao
proponujemy jako drug cz twierdzenia dotyczcego agresji i aprobaty:
Vb. Jeli dziaanie pocignie za sob oczekiwan nagrod, zwaszcza wiksz ni oczekiwana,
lub nie pocignie spodziewanej kary, osoba bdzie zadowolona; bdzie bardziej skonna do
podejmowania dziaania aprobujcego, a wyniki tego dziaania stan si dla niej bardziej
wartociowe.
Jeli czytelnik nie jest usatysfakcjonowany uytymi przez nas pojciami zadowolona i
aprobujce - przyznajemy, e te nie jestemy - moe sam odnale przeciwiestwa zy i
agresywny.
naszych wynikw pozostawaa nadal w mocy. Radzimy sobie z tym problemem rwnie,
zakadajc, e im bardziej podobna jest przeszo" ludzi, tym bardziej podobne musz by ich
przesze historie i tym bardziej podobne mog by ich zachowania w obecnych warunkach.
Zakadamy np., e studenci drugiego roku w amerykaskich uniwersytetach posiadaj wsplne
przesze dowiadczenia. Pod tym wzgldem s do siebie podobni bardziej ni, dajmy na to, do
swych francuskich odpowiednikw. Jeli dziki znajomoci amerykaskich studentw drugiego
roku wiemy, na czym te podobiestwa polegaj, jeli moemy je uzna za znane i dane, moemy
przewidywa - wyposaeni w nasze twierdzenia - jakie mog by inne cechy ich zachowania, ale
i tak nigdy nie bdziemy w stanie przewidzie tego cakowicie. Konkretny student drugiego roku
mg bowiem, z powodu jakiego wypadku z jego dziecistwa, zdoby wartoci, ktre s
niepodobne do tych, ktre podzielaj osoby o podobnej przeszoci. Dlatego moe on odmiennie
reagowa na nasze kwestionariusze lub manipulacje eksperymentalne. Z tego powodu nasze
rezultaty, korelacje mog by wnajlepszym razie istotne statystycznie, ale nigdy doskonae. (...]
46
M. Webef
Max Weber
POJCIE DZIAANIA SPOECZNEGO
1. Socjologia (w sensie, jaki nadajemy tu temu bardzo wieloznacznemu sowu) jest nauk, kti
dziki interpretacji dy do zrozumienia dziaania spoecznego i przez to do przyczynowego
wyjani nia jego przebiegu i skutkw. Dziaanie" oznacza ludzkie zachowanie (zewntrzny lub
wewntrzn czyn, zaniechanie czy znoszenie), jeli i o ile dziaajcy, bd wielu dziaajcych,
wie z nim pewie subiektywny sens Natomiast dziaanie spoeczne" jest takim dziaaniem,
ktre wedle intencjona nego sensu dziaajcego lub dziaajcych odnosi si do zachowania
innych ludzi i jest na nie zo rientowane w swoim przebiegu.
I. Podstawy metodyczne
1. Sens" oznacza tu subiektywny sens intencjonalny nadawany albo a) faktycznie: a) przezj
dziaajcego w danym historycznym przypadku lub p) przecitnie, w przyblieniu, przez
dziaajcych w masie danych przypadkw, albo te b) w pojciowym konstrukcie - czystym
typie przez dziaajcego lub dziaajcych uj tyc h jako typ. Nie jest to jaki sens obiektywnie
waciwy" czy tej metafizycznie prawdziwy". To wanie odrnia empiryczne nauki o
dziaaniu, socjologi i histori, od ] wszystkich nauk dogmatycznych: prawa, logiki, etyki,
estetyki, ktre staraj si dotrze do waciwego", obowizujcego" sensu swych
przedmiotw.
2. Granica midzy dziaaniem sensownym i zachowaniem czysto (jak bdziemy je tu nazywa)!
reaktywnym, z ktrym nie jest wizany aden subiektywny sens intencjonalny, jest cakowicie
pynna. I Znaczna cz wszelkich socjologicznie istotnych zachowa, w szczeglnoci dziaanie
czysto trdy-cjonalne (zob. niej), sytuuje si na pograniczu ich obu. W niektrych przypadkach
procesw psycho- i fizycznych w ogle nie mamy do czynienia z sensownym, tzn. dajcym si
zrozumie dziaaniem, w in-i nych mog je skonstatowa wycznie eksperci; dowiadczenia
mistyczne, ktrych nie sposb ade-1 kwatnie wyrazi w jzyku, nie s w peni zrozumiae dla
kogo, komu takie przeycia s obce. Zdolno do dziaania w identyczny sposb nie stanowi
jednak przesanki zrozumiaoci: nie trzeba by Cezarem,' by zrozumie Cezara". Moliwo
cakowitego przeycia naladowczego" jest wprawdzie dla oczywi- j stoci rozumienia wana,
lecz nie jest absolutnym warunkiem interpretacji sensu. Dajce si zrozu-j mie i niezrozumiae
elementy danego procesu s czsto przemieszane i splecione.
3. Kada interpretacja dy, jak wszelka nauka, do oczywistoci". Oczywisto rozumienia
moel mie charakter a) racjonalny (logiczny lub matematyczny) albo te moe b) wywodzi si
z wczuwaj-cego przeycia naladowczego (i mie charakter emocjonalny, waciwy recepcji
dzie sztuki). W domenie dziaania oczywiste w sposb racjonalny jest przede wszystkim to, co
w swojej intencjonalnej | strukturze sensu cakowicie i jednoznacznie intelektualnie zrozumiae.
Oczywiste dziki wczu ciu jest w dziaaniu to z jego struktury uczuciowej, co moemy w peni
naladowczo prz
* Fragm. M. Weber, Gospodarka i spoeczestwo, przekad D. Lachowska, Warszawa 2002.
Wszystkie prz pochodz od tumaczki.
Por. G. Simmel, Probleme der Geschichtsphilosophie, Leipzig 1907, s. 65. W oryginale
Sinnzusammenhang. [...] Por. H. Rickert, Die Grenzen der naturwiessenschaftlichen Begriffsbildung, Tubingen 1929, s. 303-339, 359-394, 746 i nast.
Pojcie dziaania spoecznego
47
y. Zrozumie w sposb racjonalny, a to znaczy: poj intelektualnie sens w sposb
bezporedni i jednoznaczny - moemy w najwyszym stopniu przede wszystkim te struktury
sensu, ktrych wzajemne stosunki maj matematyczny czy logiczny charakter. Rozumiemy w
sposb jednoznaczny sens dziaania, gdy kto w swoich rozwaaniach czy argumentacji
posuguje si twierdzeniem 2x2 = 4 albo twierdzeniem Pitagorasa, bd te waciwie" - wedle
naszych standardw intelektualnych - przeprowadza wnioskowanie logiczne. Podobnie gdy w
swoim dziaaniu ze znanych", naszym zdaniem, faktw empirycznych" i danych celw
wyciga jednoznaczne (wedle naszych dowiadcze) wnioski co do rodzaju dajcych si
zastosowa rodkw". Kad interpretacj takiego racjonalnie zorientowanego dziaania
celowego cechuje - gdy idzie o rozumienie zastosowanych rodkw - najwyszy stopie
oczywistoci. Co prawda nie z identyczn, lecz w naszym deniu do wyjanienia dostateczn
oczywistoci rozumiemy take takie bdy" (i mieszanie problemw"), ktre nie s nam obce
lub ktrych powstanie moemy dziki wczuciu naladowczo przey. Natomiast pewnych
ostatecznych celw" i wartoci", ku ktrym moe si, jak wiemy, kierowa dziaanie
czowieka, bardzo czsto nie sposb zrozumie z cakowit oczywistoci, moemy je
wprawdzie czasem intelektualnie poj, ale im radykalniej odrniaj si one od naszych
wasnych ostatecznych wartoci, tym trudniej jest nam uczyni je zrozumiaymi dziki
naladowczemu przeyciu odwoujcemu si do wczuwjcej wyobrani. Wtedy, w zalenoci
od przypadku, musimy zadowoli si wycznie ich intelektualn interpretacj, a niekiedy, gdy i
to si nie powiedzie, po prostu musimy przyj je jako dane, i stara si, na tyle, na ile jest to
moliwe, intelektualnie zinterpretowa czy te dziki wczuciu w przyblieniu naladowczo
przey wyaniajce si z nich odniesienia, by przez odwoanie do nich zrozumie przebieg
motywowanego przez nie dziaania. Taki charakter, dla osb o innej wraliwoci, maj np. liczne
wirtuozowskie dokonania w domenie religii czy mioci bliniego. Take skrajnie
racjonalistyczne fanatyzmy (prawa czowieka") dla tych, ktrzy te odniesienia cakowicie
odrzucaj. Objawiane afekty (strach, gniew, ambicj, zawi, zazdro, mio, entuzjazm,
dum, mciwo, cze, oddanie, podania wszelkiego rodzaju) i wywoywane przez nie
irracjonalne (z punktu widzenia racjonalnego dziaania celowego) reakcje jestemy w stanie
naladowczo przey z tym wiksz emocjonaln oczywistoci, im bardziej sami im ulegamy,
w kadym jednak razie, rwnie gdy ich natenie przekracza cakowicie nasze wasne
moliwoci, potrafimy dziki wczuciu zrozumie ich sens oraz intelektualnie oszacowa ich
oddziaywanie na kierunek i rodki dziaania.
W naukowych rozwaaniach tworzcych typy najbardziej przejrzystym sposobem badania i
przedstawiania wszelkich irracjonalnych, afektywnie uwarunkowanych, struktur sensownych
zachowania, wpywajcych na dziaanie, jest traktowanie ich jako odchyle" od konstruktu jego
czysto celowora-cjonalnego przebiegu. Gdy chcemy na przykad wyjani panik giedow",
dobrze jest stwierdzi najpierw, jak przebiegaoby dziaanie, gdyby nie wpyway na nie
irracjonalne afekty, a potem uwzgldni owe irracjonalne czynniki jako zakcenia". Podobnie
jeli chodzi o jakie polityczne czy wojskowe posunicie, dobrze jest najpierw okreli, jak
takiej mierze, e nawet subiektywnie szczere wiadectwa maj tylko wzgldn warto. W takim
przypadku zadaniem socjologii jest ustalenie, zrekonstruowanie tego kontekstu w toku
interpretacji, cho najczciej nie zosta on wpelni, lub wcale, uwiadomiony jako faktycznie
intencjonalny" -jest to przypadek graniczny interpretacji sensu, b) Zewntrzne przebiegi
dziaania, uznawane przez nas za tosame" lub podobne", mog wypywa z cakiem
odmiennych struktur sensu dziaajcego lub dziaajcych; take bardzo osobliwe dziaanie,
czsto o wrcz przeciwstawnym sensie, rozumiemy" w sytuacjach, ktre wydaj si nam
podobne" (przykady przytacza Simmel wProbleme der Geschichtsphilosophie ). c) W pewnych
sytuacjach ludzie wystawieni s bardzo czsto na dziaanie sprzecznych, zwalczajcych si
wzajemnie popdw, i wszystkie one s dla nas zrozumiae". Dowiadczenie dowodzi, e w
bardzo wielu przypadkach nie sposb oszacowa nawet w przyblieniu, a nigdy z cakowit
pewnoci, z jak relatywn si przejawiaj si zwykle w dziaaniu rne, i rwnie dla nas
zrozumiae, odniesienia
Zob. M. Weber, Die Objektwitdt" soziahoissenschaftlicher und sozialpolitischer Erkenntnis,
przedruk w: Gmmmlte Aufsatze zur Wissenschaftslehre, red. J. Winckelmann, Ttibingen 1951, s.
190 i nast.; wyd. poi. ,Otwktywno" poznania w naukach spoecznych, tum. M. Skwieciski,
[w:] A. Chmielecki et al., Problemy socjologii wiedzy, Warszawa 1985, s. 80 i nast.
Zob. G. Simmel, Probleme..., op. cit., s. 9-10, 25-26.
50
M. Web
sensowne zmagajce si ze sob w walce motyww". Informuje o tym wycznie faktyczny
wynik ow< walki. A zatem take i tu, jak w przypadku kadej hipotezy, niezbdna jest kontrola
zrozumiaej inte pretacji sensu przez odniesienie jej do skutkw: przewagi w faktycznym
przebiegu dziaania. Mona, jednak przeprowadzi ze wzgldn dokadnoci tylko w
nielicznych niestety i odpowiadajcych bar dzo szczeglnym wymogom przypadkach w
eksperymencie psychologicznym. Dziki statystyce za, jedynie z wysoce zrnicowanym
przyblieniem, w pewnej (take ograniczonej) liczbie przypadk ilociowych zjawisk
masowych, gwarantujcych jednoznaczne przypisanie przyczyn. W innych sytu acjach istnieje
wycznie moliwo porwnywania jak najliczniejszych procesw wzitych z historii] czy
ycia codziennego, ktre, w zasadzie podobne, rni si w tym jednym rozstrzygajcym punk-1
cie: motywu" czy pobudki", ujmowanych z punktu widzenia ich praktycznego znaczenia. To
doniosej zadanie socjologii porwnawczej. Czsto jednak jedynym sposobem umoliwiajcym
przypisanie przy-1 czyn jest niestety ten niepewny rodek, jaki stanowi eksperyment mylowy",
czyli wyczenie w wy-l
0 b r a n i poszczeglnych elementw acucha motywacyjnego i konstruowanie
prawdopodobnego! w takim przypadku przebiegu dziaania.
Tak zwane prawo Greshama" np. jest racjonalnie oczywist interpretacj ludzkiego dziaania,
gdyl spenione s pewne warunki i przy idealnotypowym zaoeniu jego czysto
celoworacjonalnego przebie-J gu. O tym, w jakiej mierze faktyczne dziaania s z nim zgodne,
pouczy nas moe tylko (dajce! si w zasadzie wyrazi statystycznie") dowiadczenie:
faktyczne znikanie z obiegu tych rodzajowi monet, ktre w danym systemie monetarnym zostay
oszacowane zbyt nisko; i w istocie poucza nasi ono, e prawo to jest w duym stopniu trafne. W
rzeczywistoci przebieg procesu poznania by nast- j pujcy: najpierw zgromadzono obserwacje
empiryczne, a potem sformuowano interpretacj. Besi tej trafnej interpretacji nasza potrzeba
wyjanienia przyczynowego nie zostaaby zaspokojona. Jednak bez dowodu, e ten -jak tu
przyjmujemy - wywiedziony intelektualnie przebieg zachowania rzeczywicie w jakim zakresie
wystpuje, prawo" to, nawet samo w sobie tak oczywiste, byoby dla poznania realnego
dziaania bezwartociow konstrukcj. W tym przykadzie zgodno adekwatnoci sensu i testu
dowiad- j czenia jest cakowicie zadowalajca, i do jest przypadkw, by test ten uzna za
wystarczajco wiarygodny. Dajc si wywie dziki interpretacji sensu, wspieran przez
przyblieniu, stanowi socjologiczne typy realnych zjawisk. Przy czym nie jest prawd, e wraz
z dajc si wywie adekwatnoci z punktu widzenia sensu zwiksza si take zawsze realna
szansa, i odpowiadajcy jej przebieg dziaania bdzie czsty. O tym, czy tak rzeczywicie jest,
moe przesdzi w kadym przypadku tylko zewntrzne dowiadczenie. Statystyka moe
zajmowa si w y-lutymi z sensu procesami (statystyka umieralnoci, statystyka zmczenia,
statystyka wydajnoci maszyn, statystyka opadw), podobnie jak sensownymi. Jednak z
socjologiczn statystyk (statystyka przestpczoci, statystyka zawodw, statystyka cen,
statystyka upraw) mamy do czynienia wycznie w wypadku tych ostatnich (cho czsto
oczywicie traktuje ona o o b u tych zjawiskach, np. statystyka plonw).
8. Procesy i regularnoci, ktre z tego powodu, e nie podlegaj rozumieniu, nie zostay uznane,
wuywanym tu znaczeniu tego terminu, za socjologiczne fakty" czy reguy, nie staj si
naturalnie z tej racji mniej wane. Take dla socjologii w przyjtym tu znaczeniu (zakadajcym
jej ogranicze-nie do socjologii rozumiejc ej", ktrego jednak nie chcemy i nie moemy nikomu
narzuci). Sytuuj si tylko (i to ze wzgldw metodycznych nieuchronnie) w innej domenie ni
zrozumiae dziaanie: domenie warunkw", pobudek", przeszkd" i wspar".
9. Dziaanie, w znaczeniu zrozumiaej z punktu widzenia sensu orientacji wasnego zachowania,
oznacza dla nas zawsze wycznie zachowanie jednej osoby lub wielu pojedynczych osb.
W przypadku innych celw poznawczych uyteczne lub konieczne moe by ujmowanie
jednostki np.jako stowarzyszenia komrek" lub kompleksu biochemicznych reakcji, a jej
psychicznego" ycia jako konstytuowanego przez (rozmaicie okrelane) pojedyncze elementy.
W ten sposb dotrze mona >ez wtpienia do doniosego poznania (regu przyczynowych).
Tyle e nie rozumiemy wyraonego w tych reguach zachowania owych elementw. Rwnie
elementw psychicznych, a nawet rozumiemy je w tym mniejszej mierze, z im wiksz
przyrodoznawcz cisoci zostay ujte; nie jest to nigdy droga waciwa, gdy chodzi nam o
interpretacj odwoujc si do sensu intencjonalnego.
52
M. Webe
Lecz dla socjologii (w przyjtym tu znaczeniu, podobnie jak dla historii) przedmiotem bada jest
wa nie sensowna struktura dziaania. Zachowanie fizjologicznych skadowych, np. komrek,
lub ja kichkolwiek elementw psychicznych moemy (przynajmniej w zasadzie) stara si
zaobserwowa lul wywnioskowa z obserwacji, moemy odkrywa jego reguy (prawa") i z ich
pomoc przyczynow wyjania", czyli podporzdkowywa reguom, pojedyncze procesy.
Jednak interpretacja dzialanii bierze pod uwag te fakty i reguy tylko w tej mierze, i tylko w tym
znaczeniu, jak wszystkie inne zjawiska (np. fizyczne, astronomiczne, geologiczne,
meteorologiczne, geograficzne, botaniczne, zoologiczi ne, fizjologiczne, anatomiczne,
psychopatologiczne, o ile wyzute s one z sensu, lub przyrodoznawczd uwarunkowania
procesw technicznych).
Dla innych znw celw poznawczych (np. prawa) lub celw praktycznych stosowne, a nawet koi
nieczne, moe si okaza, z drugiej strony, potraktowanie spoecznych tworw (pastwa",
spoeca noci", spki akcyjnej", fundacji") wanie tak, jak pojedynczych jednostek (np. jako
podmiotw pewnych praw i obowizkw czy te jako sprawcw prawnie istotnych dziaa).
Lecz w socjologicznej, rozumiejcej interpretacji dziaania twory te uwaane s wycznie za
przebiegi i powizania swoistych dziaa poszczeglnych osb, gdy tylko one s dla nas
dajcymi si zrozumie podmiotami sensownie zorientowanych dziaa. Mimo to socjologia,
take przez wzgld na wasne celei nie moe ignorowa tych zbiorowych tworw
intelektualnych innych uj. Bo w interpretacji dzia ania owe pojcia zbiorowe s wane z
trzech powodw: a) Sama jest czsto zmuszona do posugiwania si cakiem podobnymi
(nierzadko tak samo okrelanymi) pojciami zbiorowymi, jeli chce, byjea terminologia bya
zrozumiaa. Na przykad wjzyku prawa i jzyku potocznym termin pastwo"] oznacza
zarwno pojcie prawne, jak i te dziaania spoeczne, w ktrych obowizywa maj i owe reguy
prawne. Dla socjologii pastwo" nie skada si z koniecznoci wycznie, lub wanie, z tych
elementw, ktre s istotne z punktu widzenia p ra w a. A w kadym razie nie uznaje ona
adnych] dziaajcych" osb zbiorowych. Gdy mwi o pastwie", narodzie", spce
akcyjnej", rodzinie', korpusie" lub podobnych tworach", to ma na myli jedynie pewien
szczeglny przebieg faktyczJ nego (lub traktowanego jako moliwe) dziaania spoecznego
jednostek; przypisuje zatem pojciu prawi nemu, ktrym posuguje si z racji jego precyzji i
nawykw jzykowych, zupenie odmienny sens. b) In-J terpretacja dziaania musi bra pod
uwag niezwykle istotny fakt: to, e owe twory zbiorowe mylenia! potocznego czy prawnego
(bd innej dyscypliny) s dla realnych ludzi (nie tylko sdziw czy urzdni-l kw, ale take
ogu") przedstawieniami, po czci czego istniejcego, a po czci majcego obowizywa,
na ktre orientuj si ich dziaania, i e maj one jako takie wielkie, czasem nawet
rozstrzygajce znaczenie przyczynowe dla sposobu przebiegu ich dziaa. Przede wszystkim
przetm stawienia tego, co powinno (lub nie powinno) obowizywa. (Nowoczesne pastwo"
istniej* w duej mierze dlatego w tej wanie postaci -jako kompleks swoistego wspdziaania
ludzi - poB n i e w a konkretni ludzie w swoim dziaaniu bior pod uwag przedstawienie, e
istnieje ono ,1 lub istnie p o w i n n o, a zatem, e owe prawnie zorientowane porzdki
obowizuj. Spraw tl rozwa jeszcze pniej). Jeli nawet w terminologii samej socjologii
(por. punkt a) moliwe byobj;! cho za cen niezwykej pedanterii i rozwlekoci, cakowite
wyeliminowanie tych poj odnoszcych! si w jzyku potocznym nie tylko do prawnego
obowizywania, lecz take do realnego zjawiska,* i zastpienie ich cakiem nowymi terminami,
to jednak oczywicie nie mona by tego uczyni przynajmniej w tym doniosym przypadku, c)
Metoda tak zwanej socjologii organicznej" (klasyczny przykad to I interesujca praca
Schafflego Bau und Leben des sozialen Krpers) stara si wyjani spoeczne wsp-1 dziaanie,
wychodzc od caoci" (np. gospodarki narodowej"), w obrbie ktrej jednostka i jej zacho-l
wanie interpretowane s w sposb podobny do tego, w jaki fizjologia ujmuje rol pewnego
cielesnego I organu" w gospodarstwie domowym" organizmu (tzn. z punktu widzenia jego
przetrwania"). (Pr. synne I
_________
A. Schaffle, Bau und Leben des sozialen Krpers (1875-1878), Tiibingen 1881.
Pojcie dziaania spoecznego
53
dktum z wykadu pewnego fizjologa: X: ledziona. O ledzionie nic nam nie wiadomo, moi
panowie. Tyie o ledzionie". W rzeczywistoci wiedzia" on naturalnie o ledzionie do duo,
znal jej usytuowanie, wielko, form itp., nie mg tylko poda jej funkcji" i ow niemono
nazwa niewiedz"). Nie zamierzam tu roztrzsa, czy w innych dyscyplinach ten rodzaj
funkcjonalnego ujmowania czci" pewnej caoci" musi pozosta (z koniecznoci)
ostatecznym, wiadomo jednak, e biochemiczne i biomechaniczne rozwaania nie zadowalaj si
zasadniczo takim ujciem. W socjologii interpretujcej jzyk taki 1) moe by uyteczny w celu
praktycznego uzmysowienia i prowizorycznej orientacji (\ w tej roli bardzo pomocny i
konieczny, ale oczywicie take, gdy przeceni si jego warto cotmwm i popadnie w b\di\y
realizm pojciowy, wysoce niebezpieczny). Ponadto 2) tylko on moe nam w pewnych
sytuacjach pomc odkry to dziaanie spoeczne, ktrego interpretujce rozumienie jest wane
dla wyjanienia pewnej struktury. Ale w tym punkcie zaczyna si dopiero praca socjologii (w
przyjtym tu znaczeniu). W przypadku tworw spoecznych" (w przeciwiestwie do
organizmw") jestemy w stanie wyj poza samo stwierdzenie funkcjonalnych powiza i
regu (praw"), i dokona czego, co dla wszystkich nauk cisych" (czyli tych ustalajcych
reguy przyczynowe zdarze, tworw i przez odwoanie do nich wyjaniajcych" pojedyncze
zjawiska) jest na zawsze niemoliwe: moemy mianowicie zrozumie" zachowanie
wchodzcych wgrjednostek, podczas gdy zachowania np. komrek nie potrafimy zrozumie",
innej, lecz dziaanie wszystkich jednakowo kieruje si potrzeb ochrony przed zmokniciem. b)
Wid mo powszechnie, e na dziaanie jednostki znaczny wpyw wywiera sam fakt, e znajduje
si ona woB rbie stoczonej w danym miejscu masy" (jest to przedmiot bada psychologii
mas", na przykad tego rodzaju, jaki stanowi prace Le Bona ), mamy wtedy do czynienia z
dziaaniem uwarunkowi n y m przez masy. Take rozproszone masy mog, gdy zachowanie
wielu ludzi symultanicznie lub sin cesywnie (na przykad za porednictwem prasy) oddziauje na
jednostk, i tak jest odbierane, spon dowa, e zachowanie jednostek zostanie uwarunkowane
przez masy. Pewne sposoby reagowania staj si w ogle moliwe, a inne trudniejsze w
rezultacie samego faktu, e jednostka czuje si czcB masy". W konsekwencji pewne
okrelone zdarzenie czy ludzkie zachowanie moe wywoa rnora ne odczucia: rozbawienie,
wcieko, entuzjazm, rozpacz, wielorakie namitnoci, ktrych nie pocignoby za sob (lub
nie tak atwo) u izolowanych jednostek, nawet jeli nie istniao (a jest to przypadek czsty) adne
sensowne odniesienie midzy zachowaniem jednostki i faktem jej przynaleenia do masy. Takie
dziaanie, ktrego przebieg tylko w sposb reaktywny by ksztatowany lub wspksztato-wany
przez oddziaywanie samej masy" jako taJdej, a nie odnoszce si z punktu widzenia sensu do
tego faktu, nie byoby dziaaniem spoecznym" w przyjtym tu znaczeniu tego pojcia. Cho
natfl ralnie granica ta jest niezwykle pynna. Bo stopie, w jakim sens odnosi si do faktu
istnienia masjB moe by nie tylko np. dla demagoga, ale czsto dla samej masowej
publicznoci bardzo rny i rozn icie interpretowany. Z kolei czyste naladownictwo" cudzego
dziaania (ktrego znaczenie susznB podkrela Gabriel Tarde ) nie byoby s w o i c i e
spoecznym dziaaniem" wtedy, gdyby miao wj cznie reaktywny charakter, bez sensownego
zorientowania dziaania jednostki na dziaanie innego czowieka. Granica jest tu tak pynna, e
owo rozrnienie czsto wydaje si niemal niemoliwe. Sani fakt, e kto stosuje celowe, wedle
niego, rozwizanie, ktre podpatrzy u kogo innego, nie sprawia dziaanie to staje si, w
naszym znaczeniu, dziaaniem spoecznym. Gdy dziaanie to nie orientuje M n a zachowanie
innego czowieka: po prostu przez obserwacj tego zachowania dziaajcy pozna pewne
obiektywne szans, na ktre si teraz orientuje. Jego dziaanie okrelane jest przyc nowo, lecz
nie z punktu widzenia sensu, przez cudze dziaanie. Jeli jednak np. cudze dziaanie naladowane
jest dlatego, bo tak kae moda", tradycja, bo uchodzi za wzorowe lub za znami stanfl wej
wytwornoci", albo te z podobnych powodw, to wtedy mamy do czynienia z odniesieniem
seiu| ju to do zachowania osb naladowanych, ju to osb trzecich, bd obu tych kategorii.
Pomi tymi typami dziaa istniej naturalnie formy przejciowe. Zakres obu przypadkw:
uwarunkoy przez masy i naladownictwa jest pynny, stanowi one przypadki graniczne
dziaania spoeczr
z czym spotkamy si jeszcze nieraz, np. w analizie dziaania tradycjonalnego ( 2). Owa pynu
bierze si, w tych i innych przypadkach, z tego, e zorientowanie na cudze zachowanie i sens |
_________
Por. G. Le Bon, Psychologia tumu, ttum. B. Kaprocki, Warszawa 1986.
Por. G. Tarde, Les lois de l'imitation. Etude sodologiue, Paris 1890; idem, Les lois sociales.
Esguisse d'\ sociologie, Paris 1921; idem, Opinia i ttum, tum. K. Skrzyska, Warszawa 1904.
Pojcie dziatania spoecznego
59
enre'
mk-tw aby ied:aiele nie
dolo
lub, jeszcze rzadziej, w pe\ni uwiadomione. 3u z tej racji nie zawsze potrafimy oddzie\i w
sposb niewtpliwy czysty wpyw" od sensownego zorientowania". Ale w domenie poj
Florian Znaniecki
FAKTY I PRZEDMIOTY KULTUROWE*
Rozrnienie faktw przyrodniczych i kulturowych
Porwnanie systemw zamknitych, ktrymi musz zajmowa si rozmaite nauki specjalne,
pokazuje fundamentaln rnic pomidzy dwoma typami systemw, tj. pomidzy systemami
przyrodniczymi i kulturowymi. Rnica dotyczy zarwno skadu i struktury systemw, jak i
charakteru ich elementw oraz si wicych te elementy ze sob. Wyrniajce te typy cechy
nie s w adnym razie niedostpne dla obserwacji i wykrywalne dopiero po dugich badaniach.
Wprost przeciwnie, s one dane ju w punkcie wyjcia naszych studiw i od pierwszej chwili
okrelaj kierunek wszelkich dalszych poszukiwa. To)
* Fragm. J. Szacki, Znaniecki, Warszawa 1986. Przekad z oryg. ang. (E Znaniecki, The Method
ofSociology, New York 1934) J. Szacki. Tytu pochodzi od redakcji.
<i Fakty i przedmioty kulturowe
61
wanie ich oczywisto sprawia, jak to czsto bywa, e metodologowie i filozofowie nie
zwracaj na nie uwagi, usiujc stworzy sztucznie monistyczn koncepcj nauki.
Rnica dotyczy roli, jak w wiecie realnym graj ludzkie dowiadczenie i dziaalno. I tu
musimy raz na zawsze rozstrzygn spraw, bdc tematem wielu dyskusji. Cokolwiek wiemy
o rzeczywistoci, zawdziczamy wycznie temu, e dowiadczamy jej i czynnie o niej mylimy.
Inaczej mwic, wbadaniu wszelkich systemw rzeczywistych s zawsze obecne dowiadczenie
i aktywno uczonego, ktry prowadzi badania. Filozof idealista powie, e stanowi one czynnik
decydujcy i wszelka rzeczywisto jest tylko tym, czym robi j uczony; empiryk-realista
zakada, wprost przeciwnie, e uczony odkrywa jedynie istniejc niezalenie od niego
rzeczywisto, a jego dowiadczenie i myl nie maj na ni adnego wpywu, lecz tylko
umoliwiaj dotarcie do niej. Ten konflikt pogldw filozoficznych nie interesuje nas tutaj.
Postawa przedstawiciela nauki pozytywnej, specjalisty w jakiej dziedzinie, jest jednolicie
lub posiaday m owych zbiorowoci. Islam jako system religijny istnieje tylko o tyle, o ile pewna
liczna i zoona zbior wo ludzka na Wschodzie wierzy we i stosuje si do jego obrzdku;
badacz religii patrzy na oczaJ tej zbiorowoci lub oczami poszczeglnych sekt i szk
teologicznych, ktre wprowadzay do niego zmiany. Bank Anglii jako system ekonomiczny
istnieje tylko o tyle, o ile pewna liczba ludzi w Angli
1 gdzie indziej wykonuje pewne dziaania ekonomiczne i ma pewne dowiadczenia, dziki
ktrym bani jest rzeczywistoci i wywiera wpyw na ycie ludzkie; badacz gospodarki musi go
bra takim, jaki znajduje w sferze dowiadczenia i dziaalnoci tych ludzi, uwzgldniajc
wszystko to, co znaczy on dli udziaowcw, dyrektorowi urzdnikw, przedstawicieli,
korespondentw, dunikowi kredytodawcom Platoski system filozoficzny to system istniejcy
w sferze mylowej dziaalnoci i dowiadczenia ? mego Platona i wszystkich jego uczniw,
czytelnikw i krytykw od staroytnoci do dnia dzisiejszw obiektywny historyk filozofii i nauki
musi go studiowa jedynie o tyle, o ile by on rozumiany przez tw wszystkich ludzi.
Zamy, e badacz pomija wspczynnik humanistyczny: jzyk francuski staje si wtedy
ogromni mas pozbawionych zwizku dwikw, wydawanych przez stulecia przez setki
milionw ludzi, cych do gatunku homo sapiens, oraz z jeszcze bardziej olbrzymi i chaotyczn
mas procesw logicznych, jakie przebiegay w ciaach tych jednostek. Islam lub Bank Anglii
objawi si jako je; bardziej oszaamiajcy chaos dwikw, ruchw ciaa, procesw
fizjologicznych, stosw drzewa, mieni i zaprawy murarskiej, mas poplamionego papieru.
Podobnie filozofia Platona (chyba e jest przygotowany do traktowania jej jako nadludzkiego,
absolutnego systemu czystych, obiel Idei") rozpada si na procesy organiczne, dwiki, tony
papieru, farb drukarsk. W takim nie panym chaosie przyrodniczych przedmiotw i procesw
uczony moe znale pewne rodzaje wz nie zamknitych systemw przyrodniczych, jak np.
typowe reakcje organizmw na pewne k bodcw zewntrznych, ale s one rwnie
niewspmierne z empiryczn rzeczywistoci, o< pierwotnie przez badacza jzyka, religii,
gospodarki lub filozofii, jak systemy elementw chemicz ktre wchodz w skad farb
malarskich, z portretem Gainsborougha lub krajobrazem Turnera.
je
C2
Wartoci jako przedmioty kulturowe
Wspczynnik humanistyczny dotyczy zarwno skadu, jak i struktury systemw kulturowych.!
element, ktry wchodzi w skad systemu kulturowego, jest taki, jakim jawi si w dowiadczeniu
I ludzi, ktrzy czynnie zajmuj si tym systemem, tote badacz nie moe wiedzie, czym w
elen jest, tak dugo, jak dugo nie przekona si, jak przedstawia si on tym ludziom. Sfowa
wykorzysti w kompozycji francuskiego wiersza s tym, czym jawi si samemu poecie, jego
suchaczom, czy kom i naladowcom. Mity, formuki sowne, przedmioty sakralne, rytualne
gesty, wchodzce w t
ni
w;
or
Fakty i przedmioty kulturowe
63
mahometaskiej ceremonii publicznej, istniej jako rzeczywisto religijna dokadnie w takiej
postaci, w jakiej przedstawiaj si uczestniczcym w tej ceremonii wyznawcom. Monety,
banknoty, papiery wartociowe, weksle itd., skadajce si na aktywa i pasywa banku jako
systemu ekonomicznego, s tym, czym wydaj si udziaowcom, pracownikom i klientom
banku.
Uczony, ktry pragnie zbada wiersz, ceremoni lub bank, nie moe podchodzi do adnego z
ich elementw tak jak do kamienia czy drzewa, jak do rzeczy, o ktrej sdzi si, e istnieje
niezalenie od ludzi dla kadego, komukolwiek organy zmysowe pozwalaj je widzie, gdyby
pniej pod wpy wzgldw praktycznych i teoretycznych niektrzy z nas ucz si traktowa w
pewnych momenti pewne przedmioty tak, jak gdyby byiy pozbawione znaczenia.
Kiedy ujmuje si warto w zwizku z okrelonym systemem, moe ona wydawa si poz lub
niepodana", poyteczna" lub szkodliwa" itd. ze wzgldu na inne wartoci w nim zaw i z
punktu widzenia jego realizacji. T waciwo wartoci nazywamy jej dodatni lub ujemn waj
noci aksjologiczn. Tak wic dla poety, ktry stara si wykorzysta pewne sowo w sor ma
ono dodatni wano aksjologiczn, jeeli wydaje si stosowne z estetycznego punktu widze
jeeli za nie - ma wano ujemn. Narzdzie wykorzystane w chrzecijaskiej ceremonii
religijri jest aksjologicznie pozytywne ze wzgldu na religi chrzecijask, lecz aksjologicznie
neg z punktu widzenia kultu mahometaskiego. Suma pienidzy" ma pozytywn wano dla
prz biorstwa, jeeli figuruje wrd jego aktyww; wano negatywn, jeli jest czci jego
pasyww.
Alfred Schutz
WIAT SPOECZNY I TEORIA DZIAANIA SPOECZNEGO*
Na pierwszy rzut oka nieatwo poj, dlaczego w naukach spoecznych powinien dominowa
subieli tywny punkt widzenia. Dlaczego trzeba zawsze zajmowa si tym tajemniczym i niezbyt
pociga jcym widmem nauk spoecznych, zwanym subiektywizmem ludzi dziaajcych?
Dlaczego nie moim opisywa uczciwie, za pomoc uczciwych terminw obiektywnych, tego, co
rzeczywicie si dziej* Dlaczego nie moemy mwi naszym wasnym jzykiem, tzn. jzykiem
kompetentnych, naukowo w wiczonych obserwatorw wiata spoecznego? A jeli kto
zarzuciby nam, e terminy tego jzyka ? tylko sztucznymi konwencjami stworzonymi przez
nasz wol i upodobanie" i dlatego nie mog da starczy rzeczywistego wgldu w znaczenie,
jakie dziaania maj dla tych, ktrzy dziaaj, a co najw ej mog suy naszym interpretacjom
- wwczas moglibymy odpowiedzie; e to wanie budofl nie systemu konwencji i uczciwy
opis wiata jest celem i to celem jedynym mylenia naukowego; ? uczeni s rwnie niezaleni,
gdy buduj swj system interpretacji, jak czowiek dziaajcy, gdy buduje system swoich celw i
planw dziaania; e badaczom w dziedzinie nauk spoecznych nie pozostaje nic innego, jak
naladowa wzory nauk przyrodniczych, osigajcych najwspanialsze dziea wszyst czasw za
pomoc metod, ktre pochopnie chcielibymy porzuci, i wreszcie e nauka ze swojej istoty
* Tytu oryg. The Social World and the Theory o/Social Action, fragm. A. Schutz,
Metodologiczne podstaim socjologii, red. i przekad P. Sztompka, Krakw 1980.
wiat spoeczny i teoria dziaania spoecznego
65
musi by obiektywna i prawomocna nie tylko dla mnie, dla ciebie i paru innych, ale dla
wszystkich i dlatego twierdzenia naukowe nie mog odnosi si do mojego wiata prywatnego,
ale do tego jedynego, wsplnego wiata nas wszystkich.
Ostatnia cz powyszej tezy jest niepodwaalnie prawdziwa. Co wicej, mona nawet
wyobrazi sobie ontologiczny punkt widzenia, z ktrego wynikaoby, e nauki spoeczne musz
i torem nauk przyrodniczych i przej ich metody. Takie stanowisko doprowadzone do
skrajnoci oznacza akceptacj metody behawioryzmu. [...]
Behawioryzm, podobnie jak kade inne obiektywne podejcie badawcze w naukach spoecznych,
ma za zadanie wyjani za pomoc naukowo poprawnych metod to wszystko, co rzeczywicie
dzieje si wwiecie spoecznym naszego ycia codziennego. Nie jest oczywicie zadaniem ani
racj adnej teorii naukowej skonstruowanie i opisanie wiata fikcyjnego, niemajcego nic
wsplnego z naszym dowiadczeniem potocznym, a zatem pozbawionego dla nas
jakiegokolwiek znaczenia praktycznego. Tote ojcowie behawioryzmu nie stawiali sobie innego
celu ponad opisanie i wyjanienie realnych dziaa ludzkich w realnym ludzkim wiecie. Ale
bd tej teorii polega! na zastpieniu rzeczywistoci spoecznej wiatem fikcyjnym, wskutek
zastosowania zasad metodologicznych, ktre co prawda okazuj si skuteczne w innych
dziedzinach, ale ponosz klsk w dziedzinie intersubiektywnoci.
Behawioryzm jest co prawda najbardziej radykaln, ale nie wyczn form obiektywizmu w
naukach spoecznych. Badacz wiata spoecznego nie stoi wcale przed nieuniknion alternatyw:
albo uznam skrajnie subiektywny punkt widzenia i bd bada motywacje i myli tworzce si w
umyle jednostki dziaajcej, albo ogranicz si do opisu zachowania zewntrznego i uznam tez
behawiory-styczn na temat niedostpnoci obcych umysw czy nawet niesprawdzalnoci obcej
inteligencji. Jest do pomylenia jeszcze inna postawa i w istocie przyjmowao j wielu badaczy
spoeczestwa odnoszcych najwiksze sukcesy, postawa, ktra naiwnie akceptuje wiat
spoeczny taki, jakim jest, wraz ze szystkimi alter ego i ze wszystkimi instytucjami, jako wiat
sensowny, tzn. posiadajcy znaczenie dla bserwatora, ktrego jedynym zadaniem naukowym
staje si opisanie i wyjanienie tego, w jaki sposb on sam i inni obserwatorzy wiata tego
dowiadczaj.
Oczywicie badacze tacy przyznaj, e zjawiska typu: nard, rzd, ceny, religia, sztuka, nauka
wi si z dziaaniami innych, inteligentnych istot ludzkich i skadaj si na wiat ich ycia
spoecz-tego. Uznaj take, e inni ludzie stworzyli ten wiat w wyniku wasnych dziaa i
wszystkie dalsze swoje dziaania wedug niego orientuj. Rwnoczenie jednak w ujciu tym, po
to aby uzyska opis iwyjanienia faktw wiata spoecznego, nie musimy dociera do
subiektywnych dziaa innych ludzi ikorelatw takich dziaa w ich umysach. Badacze
spoeczestwa mog i powinni ograniczy si do pokazania, co w wiat znaczy dla nich, nie
zajmujc si tym, co znaczy dla ludzi aktualnie w tym wiecie dziaajcych. Zbierajmy fakty
wiata spoecznego, tak jak jawi si one w naszym uzasadnionym dowiadczeniu naukowym,
opisujmy i analizujmy te fakty, grupujmy je w odpowiednie kategorie, badajmy prawidowoci
ich formy i rozwoju, ktre si wwczas ujawni, a w ten sposb dotrzemy do systemu nauk
spoecznych, odkrywajc podstawowe zasady i analityczne prawa wiata spoecznego.
Osignwszy ten punkt, nauki spoeczne mog miao pozostawi analizy subiektywne
psychologom, filozofom, metafizykom, czy jakkolwiek zechcielibymy nazwa tych
prniakw, ktrzy martwi si takimi problemami. Obroca takiego stanowiska moe jeszcze
doda: czy nie jest to idea nauki, do ktrego przybliaj si obecnie najbardziej zaawansowane
dyscypliny spoeczne? Spjrzcie na wsp-czesn ekonomi! Wielki postp tej dyscypliny datuje
si wanie od momentu, kiedy pewne wybitne umysy zdecydoway si bada krzywe poday i
popytu oraz rozwizywa rwnania dotyczce cen i kosztw, zamiast z wysikiem i na prno
stara si przenikn tajemnice subiektywnych pragnie i subiektywnych wartoci.
Bez wtpienia takie stanowisko jest nie tylko moliwe, ale w rzeczywistoci uznane przez wikeo badaczy spoecznych. Niewtpliwie te w pewnym zakresie praca naukowa moe posuwa
si
"
oo(iraok>q? wnstet wwrt t y A..'
naprzd (i w istocie posuwa si) bez wnikania w problemy subiektywnoci. Moemy doj
daleko w badaniu zjawisk spoecznych, takich jak instytucje spoeczne wszelkich rodzajw, st<
spoeczne, a nawet grupy spoeczne, nie porzucajc podstawowych ram analizy, ktre s
wyzna: przez pytanie: Co to wszystko znaczy dla nas, obserwatorw naukowych?". Moemy
w tym celu n i stosowa wyrafinowany system abstrakcyjnych poj, ktre celowo wyczaj
dziaajc j' k ze wiata spoecznego, a wraz z tym eliminuj jej subiektywne punkty widzenia,
a system taki nawet nie sprzeciwia si naszym dowiadczeniom. Mistrzowie tego podejcia, a
jest ich wii wszystkich dziedzinach nauk spoecznych, zawsze konsekwentnie uchroni si przed
porzu tego poziomu analizy, na ktrym ich technika si sprawdza, i bd odpowiednio dobiera
swoje pi my badawcze.
Nie zmienia to faktu, e nauki spoeczne tego typu nie zajmuj si bezporednio i wprost '
spoecznym wsplnym nam wszystkim, ale raczej pewnymi umiejtnie dobranymi idealizacjami
i malizacjami. Nie zmniejsza to take potrzeby zajcia si subiektywizmem widzenia, na innych
mach abstrakcji, jeeli tylko pierwotny problem ulegnie modyfikacji. Wtedy te - co pragn
mocni podkreli - zaj si tym subiektywnym punktem widzenia nie tyle mona, ale naley.
Poniewa w spoeczny, w kadym jego aspekcie, jest niezmiernie zoonym kosmosem dziaa
ludzkich, moe zawsze powrci do tego zapomnianego czowieka" nauk spoecznych,
czowieka dziaajcego w wiec. spoecznym, ktrego dziaania i uczucia le u podstaw caego
systemu. Moemy wwczas usiiowj zrozumie to, co robi i czuje, a take ujawni ten stan
umysu, ktry skoni go do przyjcia szczegS nych postaw w stosunku do swojego otoczenia
spoecznego.
W tym przypadku odpowied na pytanie: Co ten wiat spoeczny znaczy dla obserwatora?" im
by poprzedzona odpowiedzi na cakiem inne pytania: Co ten wiat spoeczny znaczy dla
czIowk dziaajcego, ktrego obserwujemy, i co pragnie on osign, dziaajc w ten sposb?".
Formuujc tak pytania, porzucamy naiwny obraz wiata spoecznego wraz z jego idealizacja i
formalizacjami, jako raz na zawsze gotowy i dany, a podejmujemy badanie procesu tworzenia a '
v nowych idealizacji i formalizacji, genezy znacze, ktre posiadaj, zarwno dla nas, jak i dla
lul te( dziaajcych, zjawiska spoeczne, mechanizmu dziaania, za porednictwem ktrego istoty
ludzi (Ti rozumiej siebie same i siebie nawzajem. Zawsze moemy, a niekiedy nawet musimy
stawia taki ni i pytania. [...]
Dokonany przez obserwatora naukowego wybr obiektywnej lub przeciwnie - subiektywnej, w '
pojciowej wyznacza od pocztku ten fragment wiata spoecznego (lub ten aspekt wiata), ktry
m by badany w wietle przyjtych zaoe. Podstawowy postulat metodologii nauk spoecznych
wir zatem brzmie nastpujco: wybierz schemat pojciowy adekwatny do problemu, ktry ci
interes rozwa jago zalety i ograniczenia, uzgodnij wzajemnie wystpujce w nim terminy, a
nastpnie -go przyjwszy - trzymaj si tego. Jeli jednak w toku pracy badawczej problem
zacznie wymaga jcia innych schematw analizy i interpretacji, nie zapominaj, e wraz ze
zmian schematu po; go znaczenie wszystkich terminw stosowanych w obrbie schematu
pierwotnego ulega z koni ci modyfikacji. Aby zachowa spjno twojego mylenia, musisz
zadba o to, aby otoczka zna: wa wszystkich stosowanych przez ciebie terminw i poj bya ta
sama. rafc 'Mci jest istotny sens czsto bdnie pojmowanego postulatu czystoci metody".
Daleko trui ^ do niego si stosowa, ni mogoby si wydawa. Wikszo bdw popenionych
w naukach spoh spi > nych da si sprowadzi do mieszania subiektywnego i obiektywnego
punktu widzenia, do czego dod ma\ dzi, bez wiedzy badacza, w toku przechodzenia od jednego
do drugiego poziomu analizy. Stanol za o istotne niebezpieczestwo wystpujce w konkretnej
pracy wielu badaczy spoeczestwa.
fol<
W kontekcie teorii dziaania subiektywny punkt widzenia musi zosta utrzymany w
njpeniejsa' *>p! zakresie, bez tego bowiem teoria ta traci swoj ostateczn podstaw, przestaje
odnosi si do spoecznego, takiego, jakim go znamy w yciu i dowiadczeniu codziennym.
Zachowanie subiektw^uj
lu
w:
z;
dz ni
ow* el ko ali
wiat spoeczny i teoria dziaania spoecznego
67
ninktu widzenia jest jedyn i wystarczajc gwarancj, e wiat rzeczywistoci spoecznej nie
zostanie
zastpiony przez fikcyjny i nieistniejcy wiat skonstruowany przez obserwatora naukowego.
Zupenie inne rozumienie" waciwe jest w stosunku do rzeczy spoecznych (ktry to termin
obejmuje take dziaania ludzkie). W tym wypadku nie wystarczy odnie rozwaanego faktu do
jakich
68
A. Sd
innych faktw czy rzeczy. Nie mog zrozumie przedmiotu spoecznego bez sprowadzenia go do
< alnoci ludzkiej, w wyniku ktrej powsta, a nastpnie bez sprowadzenia tej dziaalnoci do
mot; ktre j wywoay. Nie rozumiem narzdzia, nie znajc celu, dla ktrego zostao
skonstruowane, i rozumiem znaku ani symbolu, nie wiedzc, co ma przedstawia, nie rozumiem
instytucji, nie 1 wiadomym jej zada, nie rozumiem dziea sztuki, pomijajc intencje artysty,
ktry je wykona. [,..)j
Najprostszy skadnik znacze, zgodnie z ktrymi czowiek dziaajcy interpretuje swoje dzia to
wystpujce w dziaaniu motywy. Termin ten jest wieloznaczny i obejmuje dwie rne kateg
ktre powinny by ostro rozrnione: motywy typu aeby" (in-order-to motwes) oraz motywy I
poniewa" (pecause-of motwes). Te pierwsze odnosz si do przyszoci i s tosame z rezulfc
dla ktrego osignicia samo dziaanie jest rodkiem; jest to swoisty terminus ad quem. Te i
odnosz si do przeszoci i mog by okrelone jako racje czy przyczyny; jest to swoisty termin
a quo. Tak wic dziaanie jest zdeterminowane przez projekt dziaania, w ktrym uwzgldnione
zosi j motywy typu aeby". Projekt jest zamierzeniem dziaania, ktre wyobraamy sobie jako
ju zr zowane, motyw typu aeby" jest przyszym stanem rzeczy, ktry ma zosta zrealizowany
przez ] jektowane dziaanie, a z kolei sam projekt jest zdeterminowany przez motywy typu
poniewa". | pleksy znacze skadajce si na motyw typu aeby" i motyw typu poniewa"
rni si tym,j pierwszy jest integralnym skadnikiem samego dziaania, podczas gdy drugi
wymaga szczegli aktu refleksji po stronie jednostki dziaajcej, ktry podejmowany jest tylko
wtedy, gdy istniej wys czajce racje pragmatyczne.
Trzeba doda, e ani motywy typu aeby", ani motywy typu poniewa" nie s dobierane pr
jednostk dziaajc cakiem przypadkowo. Przeciwnie, stanowi one elementy wielkich
systemw) biektywnych. Motywy typu aeby" s wbudowane w subiektywne systemy planw;
planw yciov planw pracy i wypoczynku, planw na raz nastpny", planw dzisiejszego dnia,
planw na najblij godzin itd. Motywy typu poniewa" grupuj si w systemy, ktre w
amerykaskiej literaturze i wej wystpuj pod trafn nazw osobowoci spoecznej".
Wielorakie dowiadczenia jednostki, ] wy, jakie przejawiaa w przeszoci, zostaj
skondensowane w formie regu, maksym, nawykw, gusti upodoba i staj si skadnikami
zindywidualizowanych systemw. Jest to osobny i bardzo zoe problem, ktry wymaga
powanych rozwaa.
Ponad wszystko nie jestem w stanie zrozumie dziaa innych ludzi, nie znajc stojcych za t
dziaaniami motyww typu aeby" i typu poniewa". Oczywicie s rne stopnie rozumienia.
] musz (a co wicej nie mog) uchwyci motyww innych ludzi w caej ich zoonoci, wraz z
hor tem ich indywidualnych planw yciowych, ich nawarstwionym bagaem dowiadcze, ich
widzen unikatowych sytuacji, w ktrych si znajduj. Takie idealne rozumienie zakadaoby
pen tosa mojego strumienia myli z mylami mojego alter ego, a to z kolei oznaczaoby
tosamo nasz jani. Wystarcza zatem, e sprowadz dziaania innych do ich motyww
typowych, biorc pod uw typowe sytuacje, typowe cele, typowe rodki itp.
Z drugiej strony, istnieje te wiele stopni mojej wiedzy o jednostce dziaajcej, stopni intymna
lub obcoci. Moe si zdarzy, e sprowadz pewien przedmiot spoeczny do dziaa jednostki, z
1 dziel okrelon pozycj w czasoprzestrzeni, a potem okae si, e jednostka ta jest moim
najblis przyjacielem, albo te przeciwnie, e jest tylko wsppasaerem w pocigu, ktrego
spotykam poi pierwszy i nigdy nie spotkam ponownie. Ot, nie jest nawet konieczne, abym
zna\ pewn jedno osobicie, po to aby mie dostp do jej motyww. Mog np. rozumie
dziaania zagranicznego poli i dyskutowa na temat jego motyww, nie spotkawszy go nigdy, a
nawet nie znajc jego fotog samo dotyczy jednostek, ktre yy dawno przede mn; mog
rozumie dziaania i motywy i rwnie dobrze jak czowieka jaskiniowego, ktry nie pozostawi
adnych dowodw swego ist poza granitowym toporkiem wystawionym w gablotce muzealnej.
Co wicej, nie jest w ogle konie aby sprowadza dziaania ludzkie do motyww jakiej
konkretnej, znanej w mniejszym lub wi"
w wiat spoeczny i teoria dziaania spoecznego
69
stopniu jednostki. Aby je zrozumie, wystarczy wykry typowe motywy typowych jednostek,
ktre wyjaniaj dane dziaanie jako typowy rezultat typowej sytuacji. Istnieje wiele wsplnego
w dziaaniach i motywacjach duchownych, onierzy, sucych, farmerw, gdziekolwiek i
kiedykolwiek by yli. Co wicej, istniej dziaania na tyle uniwersalne, e wystarczy sprowadzi
je do czyich" typowych motywacji, aby od razu uczyni je zrozumiaymi.
Wszystkie takie problemy musz by starannie badane w ramach teorii dziaania spoecznego.
Podsumowujc dotychczasowe rozwaania - doszlimy do wniosku, e rzeczy spoeczne s
zrozumiae Iko wtedy, gdy sprowadzone zostan do dziaa ludzkich, a z kolei dziaania ludzkie
s zrozumiae,
0 ile wskaemy na ich motywy; zarwno typu aeby", jak i typu poniewa". Gbsze
uzasadnienie tego aktu polega na tym, e yjc w wiecie spoecznym, mog zrozumie
dziaania innych ludzi tylko otye, o ile mog sobie wyobrazi, e sam wykonywabym podobne
dziaania, znajdujc si w takiej samej sytuacji, kierujc si takimi samymi pobudkami i takimi
samymi celami, to znaczy pobudkami
1 celami typowymi dla danej, typowej sytuacji.
Suszno tej tezy potwierdzi si, kiedy przeprowadzimy analiz dziaania spoecznego w
bardziej cisym sensie, to znaczy dziaania, ktre bierze pod uwag postawy i dziaania innych
ludzi i jest wswoim przebiegu od nich uzalenione. Dotd zajmowalimy si tylko dziaaniem
jako takim, nie wnijc w analiz modyfikacji, jakie nastpuj w oglnym schemacie wraz z wprowadzeniem
waciwych ilementw spoecznych: wzajemnego powizania dziaa i intersubiektywnego
przystosowania. Patrzylimy z perspektywy izolowanej jednostki, nie troszczc si o to, czy
posuguje si ona prostym narzdziem, czy te dziaa z innymi i dla innych, bdc przez nich
motywowana i ich motywujc.
Problem ten nieatwo poddaje si analizie i musimy ograniczy si do naszkicowania jego
zarysw. lona dowie, e wszystkie stosunki spoeczne, tak jak je sam rozumiem, yjc
naiwnie w wiecie spoecznym, maj za prototyp moje stosunki z pojedynczym alter ego, z
ktrym dziel miejsce w czasoprzestrzeni, moje dziaanie spoeczne bierze pod uwag nie tylko
fakt fizycznego istnienia alter ego, ale take jego dziaania, ktre jak oczekuj, zostanie
sprowokowane moim dziaaniem. Mog wic po-edzie, e jego reakcja jest motywem typu
aeby" jego wasnego dziaania. Prototypem wszystkich stosunkw spoecznych jest
intersubiektywne powizanie motyww. Jeli wyobraam sobie, projektujc wasne dziaanie, e
ty zrozumiesz moje dziaanie i e to rozumienie skoni ci do zareagowania w okrelony sposb,
to tym samym oczekuj, e motyw typu aeby" mojego wasnego dziaania stanie si motywem
typu poniewa" twojego dziaania i vice versa.
Wemy bardzo prosty przykad. Zadaj ci pytanie. Motywem typu aeby" tego dziaania jest nie
tylko oczekiwanie, e zrozumiesz pytanie, ale przede wszystkim uzyskanie twojej odpowiedzi.
Mwic dokadniej, licz na to, e odpowiesz, cho nie wiem, jaka bdzie tre twojej
odpowiedzi. Projektujc
oje wtasne dziaanie, zakadam, e odpowiesz na moje pytanie w ten czy inny sposb, co
oznacza, e w mojej ocenie istnieje dua szansa na to, aby zrozumienie mojego pytania stao si
motywem typu jwniewa" twojej odpowiedzi, ktrej istotnie oczekuj. Mona powiedzie, e
pytanie jest motywem typu poniewa" w stosunku do odpowiedzi, a odpowied jest motywem
typu aeby" w stosunku do pytania. Takie wzajemne powizanie midzy moimi i twoimi
motywami jest ci dobrze znane z dowiadczenia, chocia zapewne nigdy nie zdawae sobie
sprawy ze zoonego mechanizmu wewntrznego, ktry si za nim kryje. Czue si wiele razy
zmuszony do reagowania na czyje dziaanie, ktre interpretowae jako skierowane do ciebie
pytanie, i rzeczywicie reagowae zachowaniem, ktrego motywem typu aeby" byo
oczekiwanie, e ten drugi, pytajcy, zinterpretuje je jako odpowied. Wiele razy udao ci si te
sprowokowa odpowied innej osoby przez twoje dziaanie zwane zadawaniem pytania itd. Na
tej podstawie mam niez szans uzyskania twojej odpowiedzi, jeli zdecyduj zada ci teraz
jakie pytanie. (...)
wiat spoeczny, w ktrym yj jako jednostka powizana z innymi za porednictwem
rozlicznych stosunkw, stanowi dla mnie przedmiot, ktry posiada znaczenie. Rozumiem go i
tym samym jestem
70
RL. Berger, H. Kellnl
pewien, e jest zrozumiay dla innych. Przypuszczam ponadto, e moje dziaania skierowane ku
innjl bd przez nich zrozumiane tak samo, jak sam rozumiem ich dziaania skierowane ku mnie.
Mniej Iii bardziej wiadomie przyjmuj istnienie ukadu odniesienia wsplnego zarwno dla
moich wasnjJ dziaa, jak i dla dziaa innych. Interesuje mnie gwnie nie tyle zewntrzne
zachowanie innych, ni tyle ich gesty i ruchy cielesne, ile ich intencje, to znaczy motywy typu
aeby" i motywy typu ponil wa", ktre popychaj ich do dziaania.
Przekonany, e przez swoje dziaania inni ludzie chc co wyrazi, lub te e ich dziaania
zajmfl szczeglne miejsce we wsplnym ukadzie odniesienia, staram si uchwyci znaczenie
dziaa z puiJ tu widzenia tych, ktrzy je podejmuj i dopki nie odkryj dowodw przeciwnych,
zakadam, e z] czenie, jakie dziaania posiadaj dla tamtych ludzi, jest tosame ze znaczeniem,
jakie maj dla i Poniewa musz orientowa moje wasne dziaania wedug motyww typu
poniewa" wystpuj w dziaaniach innych ludzi, ktre s do mnie skierowane, musz zawsze
wykry ich motywy typu a by" i rozwika sie wzajemnych powiza spoecznych,
interpretujc dziaania innych ludzi z; subiektywnego punktu widzenia. Na tym polega ogromna
rnica midzy podejciem czowieka yj go w sieci wielorakich stosunkw spoecznych, w
ktr jest uwikany jako uczestnik, a postaw cz go obserwatora, ktry nie jest zainteresowany
rozwojem sytuacji spoecznej, w ktrej sam nie ucz niczy bezporednio, a ktr tylko bada z
perspektywy zewntrznej. [...]
pod rk", musz zosta poznane i wczone do obszaru znaczeniowego. Musi zatem zosta
rozpoczty proces ic/iri czania. IbJega on na udziale w rnych spoecznych sytuacjach o
odmiennych kontekstach (szc^ f aje pl
rKada.
70
RL.
Berger, H. Kel
pewien, e jest zrozumiay dla innych. Przypuszczam ponadto, e moje dziaania skierowane ku
w bd przez nich zrozumiane tak samo, jak sam rozumiem ich dziaania skierowane ku mnie.
Mniej| bardziej wiadomie przyjmuj istnienie ukadu odniesienia wsplnego zarwno dla moich
wasu dziaa, jak i dla dziaa innych. Interesuje mnie gwnie nie tyle zewntrzne zachowanie
innych tyle ich gesty i ruchy cielesne, ile ich intencje, to znaczy motywy typu aeby" i motywy
typu p wa", ktre popychaj ich do dziaania.
Przekonany, e przez swoje dziaania inni ludzie chc co wyrazi, lub te e ich dziaania zjn
szczeglne miejsce we wsplnym ukadzie odniesienia, staram si uchwyci znaczenie dziaa z
i tu widzenia tych, ktrzy je podejmuj i dopki nie odkryj dowodw przeciwnych, zakadam,
e i czenie, jakie dziaania posiadaj dla tamtych ludzi, jest tosame ze znaczeniem, jakie maj
dla i Poniewa musz orientowa moje wasne dziaania wedug motyww typu poniewa"
wystpuj w dziaaniach innych ludzi, ktre s do mnie skierowane, musz zawsze wykry ich
motywy typu, by" i rozwika sie wzajemnych powiza spoecznych, interpretujc dziaania
innych ludzi z \ subiektywnego punktu widzenia. Na tym polega ogromna rnica midzy
podejciem czowieka yj go w sieci wielorakich stosunkw spoecznych, w ktr jest uwikany
jako uczestnik, a postaw cz go obserwatora, ktry nie jest zainteresowany rozwojem sytuacji
spoecznej, w ktrej sam nie ucz niczy bezporednio, a ktr tylko bada z perspektywy
zewntrznej. (...)
Peter L. Berger, Hansfried Kellner AKT INTERPRETACJI*
Wszystkie jednostki ludzkie maj znaczenie i pragn y w wiecie penym znacze. W zasadz
kade ludzkie znaczenie jest dostpne dla innych ludzi, W rzeczywistoci ta wzajemna dosta
no jest decydujca dla wiary w to, i istnieje co takiego jak podzielane czowieczestwo,
ktre manifestuje si we wsplnocie znacze. Lecz oczywisty jest fakt, e niektre znaczenia
mog by bardziB dostpne ni inne. Odwoujc si do podziau, jakiego dokona Alfred Schutz,
mona wyrni dw gwne rodzaje znacze. Po pierwsze, istniej znaczenia znajdujce si w
obszarze mikrowiata je nostki. S to znaczenia, ktre ju s albo potencjalnie dopiero znajd si
w zasigu" lub pod i jednostki, oraz te, ktre s rozumiane same przez si w sytuacjach dnia
codziennego.
Po drugie za, istniej znaczenia poza indywidualnym wiatem jednostki. S to znaczenia z pr:
szoci czy te wytworzone przez inne zbiorowoci, lub pochodzce z mniej znanych obszarw
wa spoecznoci. Wszystkie te znaczenia, ktre nie s atwo dostpne w praktyce dnia
codziennego wj towej postaci, czyli takiej, ktr okreliem wczeniej jako w zasigu" lub pod
rk", musz dop zosta poznane i wczone do obszaru znaczeniowego. Musi zatem zosta
rozpoczty proces ich \ czania. Polega on na udziale w rnych spoecznych sytuacjach o
odmiennych kontekstach (szcz
* Tytu oryg. The Ad of Interpretation, fragm. P.L. Berger, H. Kellner, Sociology Reinterpreted,
New York ] przekad M. Bogunia-Borowska.
Akt interpretacji
71
nie jeli chodzi o znaczenia z przeszoci) albo poprzez specyficzne dyscypliny naukowe. Idc
dalej, musimy dokona dalszych rozrnie: we wszystkich wspomnianych wczeniej
przypadkach istnieje rnica pomidzy zwyk interpretacj znacze codziennego ycia oraz
interpretacjami dokonywanymi z punktu widzenia nauk spoecznych.
Nastpnie naley rozrni interpretacje znacze jednostek, z ktrymi jest si w danym
momencie w bezporednim kontakcie twarz w twarz albo potencjalnie dopiero bdzie. W
terminologii Alfreda Schutza s to tzw. wsplnicy" (consociates). Nastpnym rodzajem s
znaczenia jednostek, z ktrymi takie interakcje nie zachodz, tzw. rwienicy"
(contemporaries), albo w przypadku przeszoci poprzednicy" (predecessors) Ostatni rodzaj
znacze ujawnia si w anonimowych strukturach (np. znaczenie instytucji, z ktrej konkretnymi
jednostkami ludzkimi nie mog zachodzi adne interakcje).
Czytelnik, ktry jedynie w niewielkim stopniu zna koncepcje i pogldy Alfreda Schulza, z
atwoci zauway, e wszystko to, o czym tu mwimy, moe niezwykle szybko sta si duo
bardziej skomplikowane. W zwizku z tym, zamiast skupia si na zawiociach tych teorii,
sprbujmy zastosowa je do konkretnego przykadu. Innymi sowy, zobaczmy, jak wyglda
interpretowanie w konkretnych spoecznych sytuacjach. Jak zwykli mawia fenomenolodzy,
skonstruujmy wiat lub w tym przykadzie, przynajmniej miniwiat.
Jestem mod kobiet, absolwentk socjologu na mniej ni elitarnym uniwersytecie stanowym w
rod-kowozachodnim stanie. Bior udzia w socjologicznym zjedzie w duym hotelu na
zachodnim wybrzeu. Wanie teraz, pomidzy sesjami, dyskutuj z mod kobiet, ktra jest z
kolei studentk bardzo elitarnego uniwersytetu w Kalifornii. Poruszyymy naturalnie temat
rynku pracy (jake mogybymy o tym nie rozmawia?). Udzielia mi ona wielu naprawd
interesujcych, mam nadziej uytecznych informacji na temat ofert pracy w tamtej czci kraju.
Nasza konwersacja bya bardzo przyjacielska imila i to zarwno pod wzgldem formy, jak i
poruszanych treci. Musz przyzna, e podobne rozmowy zdarzay mi si ju wczeniej przy
rnych okazjach. Rozmowa z ni bya naprawd cakiem ciekawa, a niektre podane przez ni
informacje nowe i interesujce, chocia wcale nie nazbyt zaskakujce. Nagle, zupenie
nieoczekiwanie, nasza konwersacja zmienia charakter. Powiew chodu wdar si do naszej
rozmowy. Moja rozmwczyni spojrzaa na zegarek, przepraszajc, e musi ju i. Z alem
przyjam informacj, e niestety musi ju i. Wychodzc, obrcia si na moment w moj
stron, przeszya mnie badawczym wzrokiem i powiedziaa: W zasadzie w ogle ci nie znam i
by moe nie powinnam tego mwi, ale kilku moich przyjaci z Los Angeles planuje orgietk
na czternastym pitrze. Jestem pewna, e byoby fajnie, gdyby do nas wpada. Myl, e
przydaaby nam si dodatkowa kobieta. Moe wybraaby si ze mn? Niektrzy chopcy s
naprawd niesamowici, a na dodatek przystojni".
Zatrzymajmy si na chwil w tym miejscu naszej opowieci. Zastanwmy si, co si waciwie
teraz dzieje? Nie ma adnego znaczenia, czy jestem teraz zszokowana, czy moe podniecona,
czy jestem gotowa przyj zaproszenie skuszona wizj uciech, czy te szybko odrzuc t
propozycj. Takie co nigdy wczeniej mi si nie przytrafio, i cakiem niezalenie od moich
uczu i tego, co ewentualnie mogabym zrobi w tej sytuacji, to, co si teraz dzieje, jest jasne i
oczywiste: spotkaa mnie Nytuacja, ktra wymagaa ode mnie interpretacji. Zaraz po tym,
jakmj poziom adrenaliny unormowa si po pierwszym szoku, zaczy mi przychodzi do
gowy rne moliwe interpretacje tej caej sytuacji oraz niezwykej i nieoczekiwanej
propozycji. Moliwoci byy rne. Myla-iam na przykad, e to po prostu art" albo to tak
naprawd nie jest wcale zaproszenie na seks party, ale prba uwodzenia mnie przez lesbijk",
albo nawet moe tylko le usyszaam, co ona mwia?". Kada z tych dopuszczalnych
interpretacji, jeli da im wiar, moe nas przesun z pozycji cakowitej obcoci do stanu
daleko idcej poufaoci. Byam ju wczeniej podrywana przez lesbijki, niektre, i szczeglnie
te pochodzce z Kalifornii, strasznie miesznie si wyraay. Zawsze mnie to mieszyo.
72
RL. Berger, H. Kelln
py. co
POg
ci.
pogi
usto int\i
I
em i mnie nej, s
Akt interpretacji
73
W tym miejscu dokonuj oczywicie czego wicej ni tylko interpretacji znaczenia pojedynczej
rozmowy z inn osob. Zaczem rozpatrywa kwesti, ktra pozwoli mi zinterpretowa o wiele
wikszy fragment spoecznego wiata. Mimo tego, to wszystko nie musz by poprawne
rozwaania socjologiczne. W kocu pytania, ktre teraz zadaj, s tymi, ktre kady czowiek z
pewnoci chciaby zada, zainteresowawszy si tak spraw czy te sytuacj, w jakiej ja si
znalazem. Dlatego te te pytania nie musz by zadawane w peni zgodnie z wymogami
metodologicznymi i kanonami nauki. Nastpuj one po sobie spontanicznie bez wikszych
przemyle i ustalonego porzdku. Jednake jeli mj rozmwca bdzie gotowy i zechce
odpowiedzie na te pytania, to po prostu w naturalny sposb zmusi mnie do bardziej naukowej
interpretacji tego zjawiska. Aby to wszystko miao charakter naukowy i przynioso takie
rezultaty, musz dokona jednego niezwykle wanego zaoenia: musz si skupi i sucha.
Potocznie mwic, nie jest trudnoci wydobycie znaczenia: musz si tylko bardzo
skoncentrowa na tym, co dana osoba mwi. Nie mog sobie pozwoli na zbyt dugie
rozmylania i utrat wtku. Najistotniejszy jest fakt, e musz przez cay czas by bardzo
skupiony na samej rozmowie, musz stara si dostroi do poziomu komunikacyjnego
rozmwcy, jak to si mwi potocznie, odbiera na tych samych falach. Poza tym musz
pamita, aby nie przerywa, a tym bardziej nie wtrca swoich sdowi opinii. Nie tylko dlatego
e mgbym j tym rozzoci, ale poniewa mogoby to odwrci uwag od tego, co ona mwi.
Cay czas musz stara si kontrolowa swoje odruchy, hamowa ekspresj ich aktywnego
brania udziau w tej rozmowie. Musz stara si panowa nad swoimi emocjami -pozytywnymi
lub negatywnymi. Wszystko to czyni po to, aby wykaza si otwartoci, przynajmniej przez
jak chwil, podczas ktrej uda mi si uchwyci jej sposb postrzegania wiata. Musz zatem
panowa nad sob tak dugo, jak ta rozmowa trwa.
Przypumy, e ten wysiek pozwoli nam zrozumie wicej, ni oczekiwalimy. Moja
rozmwczyni odoya swj odlot tylko dla tych wyjtkowych rozkoszy, ktre czekaj j na
czternastym pitrze. Bd one zapewne trway wystarczajco dugo, eby odpowiedzie na
nurtujce nas pytania. Zobaczmy zatem, co udao mi si ustali do tego momentu. Zdobyem
wiedz, i to z pierwszej rki, o ludziach, ktrzy maj wzi udzia w seksie grupowym na
czternastym pitrze podczas zjazdu naukowcw. Wiedza ta me bya co prawda pena, wrcz
przeciwnie, raczej niewielka i do skromna, ale mimo to zmienia moj map poznawcz w
odniesieniu do tego szczeglnego obszaru, jakim s seksualne uciechy i preferencje
amerykaskiego spoeczestwa. Fakt, e moje zainteresowanie znaczco wzroso, wiadczy o
tym, e ta wiedza ma dla mnie niebagatelne znaczenie. Uywajc terminologii Alfreda Schutza,
mona powiedzie, e to, co ja zrobiem podczas aktu interpretacji, jest niczym innym jak
przystosowaniem mojej wasnej struktury znaczeniowej do struktury znaczeniowej innej osoby i
grupy, do ktrej ona przynaley.
? Przeduajc dalej t konwersacj, dopracowabym owo przystosowanie struktur
znaczeniowych, w polegaoby na tym, e dowiedziabym si wicej o mojej rozmwczyni i jej
przyjacioach oraz ich pogldach na wiat - ktre najprawdopodobniej nie zawieraj
bezporednich odniesie do seksualnoci. Myl, e rzeczywicie zaczbym rozumie spoeczny
kontekst i wiatopogld na wiat, wewntrz ktrego te seksualne zwyczaje tworzyyby dla tych
ludzi sens. Podkrelmy, poznabym spoeczny kontekst, w jakim ten seksualny obyczaj nabiera
wanego znaczenia dla okrelonej grupy ludzi. Ten oglny pogld na wiat stanowi klucz
interpretacyjny dla rnych obszarw ycia spoecznego. Pozwala si on ustosunkowywa,
interpretowa oraz nadawa znaczenia nie tylko zwizkom midzyludzkim czy te intymnoci,
ale by moe take polityce czy religii.
Moje pytanie zrodzioby si zatem w efekcie korelacji tego, co ju wiem, czego si teraz
dowiedziaem oraz tego, czego si jeszcze chc dowiedzie. Bardzo prawdopodobne, e ta
zgromadzona przeze mnie wiedza pozwoli mi lepiej umiejscowi" t konkretn kobiet
wewntrz okrelonej grupy spoecznej, skategoryzowa j i w efekcie zaklasyfikowa. Innymi
sowy, dokonam jej t y p i z a c j i. Na przy74
RL. Berger, H. Kelln
kad bd mg zaklasyfikowa j inaczej ni Kalifornijka" (oczywicie jest to nieprecyzyjna
typizacji w odniesieniu do ludzi biorcych udzia w orgiach - pomylmy o wszystkich
wyborcach Reagana), al zamiast tego w procesie kategoryzowania wystpi wiele zdecydowanie
precyzyjniej zdefiniowanych i opisanych typw ludzi, ktrzy angauj si w ten rodzaj
aktywnoci.
Pamitajmy jednak: moje konstruowanie znacze zaley od tego, co ona opowiadaa. Ujmujc
rzecJ inaczej: to o n a przedstawia mi portret owej seksualnej subkultury. W kadym bd razie
nie posza my na czternaste pitro, przynajmniej jeszcze nie - wci jestemy na dole w sklepie
z kaw. Tak mm mamy dwie hipotezy wynikajce z naszej konwersacji. Pierwsza: typ ludzi
reprezentowany przez m konkretn jednostk postrzega t subkultur w jaki szczeglny sposb.
Lub druga: jej percepcja i <m bir tej subkultury z jaki powodw jest uzasadniony i waciwy.
Jeli mam wybiera pomidzy tym dwiema hipotezami, musz doj do jakiej konkluzji na
temat wiarygodnoci mojej rozmwczyJ -informatorki. Zalenie od tego, jakiego dokonam
wyboru, bd mg powiedzie jedn lub dwie rzecl (powiedzie sobie samemu): Rozumiem
jak, a moe nawet dlaczego, wanie w taki sposb ta osoba postrzega wiat": lub: Ten sposb
percepcji wiata powinienem traktowa cakiem powanie" (nie niecznie powanie w takim
sensie, e chciabym si przyczy do tej subkultury, ale jako potwierdzi nie tego, i dla niej ma
to istotne znaczenie).
Starajc si lepiej to wyjani, mona uy dwch terminw Jeana Piageta: w pierwszej
kolejnoci zasymilowaem jej punkt widzenia - czyli wchonem go w mj wasny sposb
postrzegam wiata, ktry w rezultacie nie zmieni! si zbytnio; w drugiej kolejnoci
przystosowaem mj punkt vm dzenia (dokonaem akomodacji)dojej sposobu widzenia. W tym
drugim przypadku akomo-dacja mojego widzenia do jej postrzegania spowodowaa znaczc
zmian w moim wczeniejszym strzeganiu wiata. W obu przypadkach widz wiat zupenie
inaczej. Mwic prosto: Nie mogfl interpretowa znacze innych ludzi bez zmiany, chociaby
minima nej, mojego wasnego systemu znacze.
Powtrzmy zatem, e w tym przykadzie byem po prostu zwykym czowiekiem
zainteresowany* zrozumieniem nieznanych poziomw spoecznej rzeczywistoci, ktre wanie
mi zaprezentowana Nie wystpowaem tutaj jednak w roli profesjonalnego socjologa
uprawiajcego rzetelnie swj zaw Wszystko bowiem co do tej pory zostao tutaj powiedziane o
moich staraniach zwizanych z t in pretacj, mogoby by powiedziane take, gdybym by po
prostu kupcem ze rodkowozachodniego skl pu, gospodyni domow lub zakonnic. Mj zawd
nie odgrywa dotychczas adnej roli i nie mia w tyefl rozwaaniach szczeglnego znaczenia.
Nadszed jednak czas, aby urozmaici nieco nasz wywd. Wpi wadmy zatem na scen
zawodowego socjologa. Wyobramy sobie: jestem w trakcie tej samej konw sacji, tym razem
jednak jako socjolog - moje wysiki s teraz skoncentrowane na specyficznej, socjo gicznej
interpretacji. Powiedzenie, e uczestnicz w konwersacji jako socjolog, moe znaczy dvi
rzeczy. Wyobramy sobie dwie sytuacje. Po pierwsze, e snuj si wok sklepu z kaw, z tak
ogroi ciekawoci i zainteresowaniem badawczym - pisz doktorat o seksualnych
zachowaniach socjologw - przypuszczalnie bdziemy musieli sobie wyobrazi, e wyej
wspomniane zaproszenie na orgi h byo zupenie przypadkowym zdarzeniem, ale szukaniem i
moe prowokowaniem przeze mnie sytuacji na uytek wasnych bada. Abo po drugie, zupenie
alternatywnie wyobramy sobie sytuacj, e moje zainteresowanie j a k o s o ej o 1 o g a jest w
trakcie rozmowy pobudzane. W takiej sytuacji definh siebie jako socjologa angaujcego si w
badania nie tylko nieoczekiwanych, ale niezwykle interes cych sytuacji. Co si zatem zmienia
wskutek zmiany roli ze zwykego uczestnika na socjologicznego badacza?
Jako socjolog, musz oczywicie kontynuowa suchanie i interpretacj, a kady z tych procesw
ma teraz szczeglny charakter. Podobiestw midzy zwykym suchaniem a interpretacj jest
wiek Duo opisanych wczeniej procedur jest zreszt takich samych i s one kontynuowane. Ale
rnicej wane i musz by wyjanione. Na pocztek maksymalnie dystansuj si od tego, co
dzieje si wmoB
Akt interpretacji
75
umyle. Celowo wychodz z sytuacji i przyjmuj rol osoby stojcej na zewntrz (nawet jeli
inny partner w tej sytuacji nie jest wiadomy mojego dystansu). Poza tym dystans, ktry
uzyskuj, jest niezbdny do tego, abym mg mie pen kontrol nad tym, co si dzieje.
Nie ulega wtpliwoci, e przy tym musz by cigle skupiony na suchaniu tego, co jest
mwione. Moja koncentracja umysu na dokadnym suchaniu jest tym razem zdecydowanie
bardziej systema-yczna. Tym razem musz by maksymalnie zdyscyplinowany, zdecydowanie
bardziej, ni gdybym sucha tej rozmowy jako zwyky miertelnik. Ci, ktrzy prowadzili ju
wczeniej socjologiczne badania, wiedz, o czym mwi. Bdc socjologiem, nabywa si
bowiem podczas realizacji licznych projektw badawczych nawyku uwanego suchania. Taka
umiejtno jest bardzo przydatna dla badacza, ktry natychmiast po zdefiniowaniu jakiej
sytuacji jako interesujcej z punktu widzenia socjologii zaczyna j analizowa z punktu widzenia
badania socjologicznego. A zatem wchodzc w rol socjologa, uruchamiam w sobie rwnie
nawyk odczania odniesie do swojego ycia. Staram si to czyni tak dugi, jak tylko jestem w
stanie. W omawianym przykadzie unikam zatem moralnej dezaprobaty, utraty tchu z powodu
wasnego podniecenia czy parareligijnych oczekiwa. Jestem bliski cudownego we-sntrznego
przeycia, bd bowiem dowiadcza! i uczestniczy w obserwacji jednej z takich sytuacji, gdzie
dystans i niezaangaowanie jest niezbdne i wysoce podane. (W przeciwiestwie do
konwersacji, powiedzmy, z narzeczonym lub mem, kiedy brak zaangaowania w dyskusj
moe przynie bardzo przykre i niepodane skutki. Taki brak zaangaowania w rozmowach i
relacjach z bliskimi jest po prostu niewaciwy i nie na miejscu. Mona nawet powiedzie, e to
rodzaj zdrady w zwizku).
Wrmy zatem do naszych socjologicznych wyjanie. Jak ju wczeniej wspominaem, z
punktu widzenia socjologii interakcja moich wasnych struktur znaczeniowych ze strukturami
mojego rozmwcy i, o ile dopisze szczcie, ze strukturami znaczeniowymi seksualnej
subkultury, znajduje si centrum naszych zainteresowa. Dzieje si tak na skutek jej
komunikacji. Przy czym moje wasne struktury znaczeniowe s teraz nie tylko bardziej
systematyczne i wyrane, s to ju struktury znaczeniowe zupenie innego rodzaju. Dlaczego
mwi, e s one innego rodzaju? Wynika to z tego, e nie byy one uformowane jedynie przez
moje wasne wczeniejsze dowiadczenia i interpretacje, ale take przez zbir socjologicznych
teorii i bogatej wiedzy. Ta tradycja i naukowa dyscyplina jest stale obecna w moim wasnym
procesie interpretacji. Dokonywane przeze mnie typologie oraz stawiane hipotezy s nie tylko
bardziej systematyczne, ale ich tre i jako take s inne. Na przykad dokonujc typizacji
mojego rozmwcy i krgu jego przyjaci, mog pooy szczeglny nacisk na jego klas.
Czynic to, uywam do interpretacji caej dostpnej i znanej mi wiedzy na temat teorii
stratyfikacji. Poza tym czerpi informacje i dane z licznych ju istniejcych prac innych
socjologw. Zatem mog zaoy, opierajc si na analizach i badaniach poczynionych przez
tych socjologw, e taki seksualny wzorzec zachowa jest typowy dla okrelonych grup.
Posumy si ilustracj. Bd to awansujcy z klasy niszej redniej ewangeliccy protestanci,
ktrych rodzice s rozwiedzeni. Albo inny przykad: traccy swoj pozycj na drabinie
stratyfikacyjnej ydzi z klasy wyszej redniej, ktrzy jako nastolatkowie cierpieli z powodu
kataru siennego. Aby wszystko byo absolutnie jasne, ujmijmy to raz jeszcze tak: jeli
interpretuj jak sytuacj, wystpujc w roli zawodowego socjologa, to caa moja naukowa
socjologiczna wiedza (lub raczej segment, ktry jest teoretycznie odpowiedni do obrbki
badanego materiau) towarzyszy mi przez cay czas, bdc ulokowan w moim umyle. Jest ona
moim niewidocznym, milczcym partnerem w tej caej sytuacji.
Jako wprawiony socjolog, z atwoci w kadej chwili mog siga i odwoywa si do mojej
wiedzy. Innymi sowy, cala dziedzina wiedzy jest w zasigu mojej rki. Prawie automatycznie
pojawiaj si w mojej gowie rne moliwe interpretacje danej sytuacji. Decyzja, ktr z nich
zastosuj, zaley od tego, na ile ona pasuje" do danych zawartych w problemie. Robi to
spontanicznie i waciwie nieco niewiadomie. Wszystko idzie gadko do momentu, kiedy
okazuje si e dane nie wydaj si .pasowa" do jednego z wielu dostpnych schematw
interpretacji. Wwczas zdecyduj si na otwarte
A
76
RL. Berger, H.
Kellal
i systematyczne porwnanie wszystkich moliwych interpretacji. W takim momencie mona
powi dzie, e ongluj" wieloci moliwych interpretacji. Jeli okae si jednak, e adna z
nich n pasuje wystarczajco do sytuacji, c, bd zmuszony skonstruowa now", a
przynajmniej barda! zmodyfikowa moj wasn interpretacj. Decydujc si na to, poczyni
zamierzony wysiek, by posegregowa lub sfalsyfikowa" to, co jest ju wiadome, w
porwnaniu z now wiedz, ktr prbuj! posi. Tego rodzaju rozterki zawsze towarzysz
procesowi tworzenia. Ta kwestia powrci w dyskm nad konceptualizacj. Wystarczy teraz
zwrci uwag, e ta procedura jest ochron przed zbytrii dogmatyzmem (w sensie obstawania
przy wczeniejszym punkcie widzenia i tworzeniu z tego na afl danych). Jest to take sposb
ochrony przed przeoczeniem niektrych danych, ktre nie daj si atwo wczy do
poprzednich, istniejcych ju opcji schematw interpretacji oraz z nimi pogodzi.
Poza tym jako socjolog mam rne sposoby radzenia sobie z uwiarygodnieniem tego, co mwia
? jednostka. W tym miejscu, ustalajc jej charakterystyk, mog bardzo szybko postawi
hipotez, inne podobne do niej typy maj taki a nie inny sposb widzenia rzeczy i wiata. Lecz
jeli chc zdecydowa, czy przystosowa te punkty widzenia do mojej wasnej socjologicznej
wiedzy i percepcji amefl kaskich nawykowi obyczajw seksualnych, musz obra tylko jeden
moliwy kierunek dziaania, a im, nowicie: musz wyj na zewntrz i kontynuowa badania tej
domnl manej subkultury. To niekoniecznie musi od razu znaczy, e id na czternaste pitro z
mofl rozmwczyni, aby zobaczy, czy tam naprawd si co szykuje i czy rzeczywicie jest tam
jaka ora i czy w ogle to naprawd jest to, o czym ona mwia. To ma nawet mniejsze
znaczenie ni to, e bdJ ju na czternastym pitrze, wzibym udzia w tej orgietce. Mgbym
nawet w interesie nauki zosfl tzw. uczestnikiem-obserwatorem. W tym przypadku jednak
bardziej istotne bdzie zachowanie ul wntrznego dystansu do sytuacji, jakkolwiek moe by to
trudne (udowodniono naukowo, e orgaai i teoria stratyfikacji nie cz si ze sob tak prosto).
Lecz jeli bdzie mi dane, mgbym zdecydow si na pozostanie takim obserwatorem, jakim
kiedy bywali katolicy znajdujcy si w szczegu sytuacjach nieuniknionego i
przypadkowego uczestnictwa w religijnych obrzdach wyznawcw innjB religii. Wczeniejszej
generacji katolikw zalecano wwczas tzw. niezwracajce uwagi nieuczest two" (miem
twierdzi, e to moe by nazbyt trudne w przypadku seksualnego party). Jednake mnie jako
obserwatora otwieraj si jeszcze inne moliwoci. Mog chociaby robi wywiady z innjj
respondentami o podobnej charakterystyce. Mog szuka kontaktu z t subkultur w innych i
kach, ktre mog by bardziej przydatne do bada. Jeli mam na to rodki, mog zatrudni ludzi,
e prowadzili dla mnie badania. Lecz ktrkolwiek drog bada bym wybra, jasne jest, e
prawdzra lub nieprawdziwo relacji i doniesie respondentw bdzie musiaa zosta poddana
testom et! pirycznym (z zastosowaniem bardzo rygorystycznych zasad metodologicznych i
naukowych).!
Odwrotnie, nie mog wycign adnych wnioskw a priori jedynie na podstawie moich
teoretya nych przekona na temat prawdziwoci tego, o czym mwi dana jednostka, tylko na
podstawie tego,! wydaje mi si ona wiarygodna. Wszystkie moje hipotezy - dotyczce
ulegajcych degradacji spoe protestantw czy te dotknitych katarem siennym ydowskich
nastolatkw itd. musz sta si pr miotem powanych i systematycznych bada empirycznych. I,
naturalnie jeli moje badanie okae I wiarygodne, musz by przygotowany na to, e niektre z
tych hipotez nie zostan potwierdzonej moje badania.
Zajmijmy si teraz problemem konceptualizacji. Zacznijmy od tego, e w nauce nie istniej tyl
suche fakty". Eakty s bowiem zawsze umiejscowione w specyficznej strukturze pojciowej,
kontdi cie spoecznym. Stwierdzenie to dotyczy zreszt nie tylko nauki, ale rwnie codziennego
ycia. szej codziennoci nie spotykamy wycznie suchych faktw", lecz fakty reprezentowane
poprzez s tury relewantne (struktury odniesie) oraz znaczeniowe. To oznacza, e zwyczajne
ycie jest or| zowane w umysach tych wszystkich, ktrzy w nim uczestnicz. Podobnie jak w
przypadku nauh|
Akt interpretacji
77
take tutaj owo organizowanie dokonuje si poprzez struktur pojciow, aczkolwiek moe by
ona niewyszukana i nielogiczna, a sami uczestnicy mog mie na ten temat jedynie mgliste
pojcie.
Pbwrmy jednak do naszego wczeniejszego przykadu. Jednostka (mam tutaj na myli
zwykego alowieka, nie za zawodowego obserwatora socjologa), ktra mwi: To jest orgia!",
moe tak naprawd wysuwa stwierdzenie na temat tego, co widziaa na wasne oczy, czyli na
podstawie zaobserwowanych przez ni faktw. W naszym przykadzie zaobserwowane fakty
pozwoliy jej stwierdzi, e to bya zeczywicie orgia. Powiedzmy, e widziaa dziesiciu ludzi,
zupenie nagich, zajtych baraszkowa-liem na dywanie w hotelowym pokoju. Na dobr spraw
ten fakt" take nie jest cakiem suchy". Jest on po prostu faktem, ktry zosta zauwaony przez
obserwatora na samym pocztku. To n a nim zostaa skupiona jego uwaga.
Nie kady jednak obserwator w pierwszej kolejnoci powiciby swoj uwag kbicym si na
dywanie postaciom. Na przykad niewinna nauczycielka z prowincji mogaby, z duym
prawdopodobiestwem, nie zwrci uwagi na nagich bohaterw przedstawienia rozgrywajcego
si na pododze, ale dajmy na to, z pasj wpatrywa si w artystyczne reprodukcje zdobice
ciany hotelowego pokoju (wyobramy sobie, e jest ona wielk koneserk takiej hotelowej
sztuki i std bierze si jej zachowanie). Lub, pozwlmy naszej wyobrani pracowa dalej,
mogaby ona po wejciu do pokoju lepo ruszy wkierunku azienki w celu sprawdzenia
instalacji wodno-kanalizacyjnej. Take w tym przypadku mona byoby znale jakie
intelektualne powody jej dziaa. Na przykad moe by ona zainteresowana ostatnimi
innowacjami w tym obszarze nowoczesnych technologii. Innymi sowy, jej brak zainteresowania
(albo znikome) faktami" natury seksualnej w tej sytuacji jest rezultatem tego, co psychologowie
okrelaj jako percepcja selektywna".
To dziki percepcji selektywnej nasza bohaterka zauwaa te szczeglne fakty, ktre j interesuj,
nie zwracajc prawie w ogle uwagi na te, ktre nie budz jej zainteresowania. Te mniej istotne,
z drugiej strony - przejawia M jako konsumowana warto, podczas gdy sam przedmiot ukazuje
si jako ofiara. Poprzez to przedmioty rwnowa si wzajemnie, za warto zjawia si w
bardzo osobliwy sposb, jako obiektywna, pra nalena im wiasno. Poniewa przedmiotem si
handluje - innymi siowy: poniewa okrelona zosta ofiara, ktr reprezentuje -jego znaczenie dla
obu stron wydaje si by czym wobec nich zewnm nym, jak gdyby kada z nich dowiadczaa
przedmiotu jedynie w stosunku do siebie. Zobaczymy pfl niej, e gospodarka izolowana nakada
take t sam konieczno ofiary na zdobycie danej rzeJ konfrontuje bowiem czowieka
ekonomicznego z wymogami natury; a wic rwnie w tym wypadkuB sama relacja wyposaa
rzecz w to samo obiektywnie uwarunkowane znaczenie nawet wtedy, gdy mamy do czynienia
tylko z jednym uczestnikiem wymiany. Podanie i uczucie podmiotu jest sil napdw w tle,
ale samo nie mogoby wytworzy formy wartoci, bdcej rezultatem wzajemnego rwnowaem
si przedmiotw. Gospodarka przepuszcza strumie wartociowa przez form wymiany,
tworzc m rednie krlestwo midzy pragnieniami, bdcymi rdem wszelkiej ludzkiej
aktywnoci, a zaspokqB niem potrzeb, bdcym jej zwieczeniem. Specyficzn cech
gospodarki jako szczeglnej formy ? chowania i komunikacji jest nie tylko to, e wartoci s
wymieniane, ale i to, e zachodzi wymi wartoci. Znaczenie, ktre przedmioty uzyskuj w
wymianie i poprzez ni, nie jest oczywicie cakofl cie niezalene od ich znaczenia bezporednio
subiektywnego, pierwotnie okrelajcego ten stosunek oba s nierozerwalnie poczone jak
forma i tre. Lecz obiektywny proces, ktry bardzo czsto opan wuje take wiadomo
jednostki, abstrahuje od tego, e jego materiaem s wartoci; jego cech jefl mie do czynienia z
rwnoci wartoci. Podobnie jak geometria, ktrej celem jest okrelenie stosuifl midzy
rozmiarami obiektu bez odnoszenia si do substancji, dla ktrych te stosunki zachodz. To,fl nie
tylko rozwaania na temat gospodarki, ale i gospodarka sama polega na abstrahowaniu od otacfl
jcej rzeczywistoci procesw wartociowania nie jest tak zaskakujce, jakby si zrazu mogo
wyfl wa, jeli uwiadomimy sobie rozmiary, w jakich ludzka aktywno w kadej z jej sfer
posuguje ? abstrakcj. Siiy, relacje i wasnoci rzeczy - wraz z nasz wasn istot - tworz
obiektywnie penfl ujednolicon cao, ktr nasze interesy rozwarstwiaj na mnogo
niezalenych serii czy te mdm ww. Kada nauka bada zjawiska jednorodne i wyranie
odrnione od problemw innych nauk, pfi czas gdy rzeczywisto ignoruje te granice i kady
fragment wiata przedstawia konglomerat zadfl dla wszystkich nauk. Podobnie nasza praktyka
wycina z zewntrznych i wewntrznych kompleksdB rzeczy jednostronne szeregi, tworzc przez
to wielkie systemy dziedzin kultury. To samo dotyczy szych uczu. Gdy dowiadczamy uczu
religijnych czy spoecznych, gdy jestemy melancholijni ? radoni, to jest to zawsze abstrakcja
od totalnoci rzeczywistoci bdcej przedmiotem naszych ucaB - albo te dlatego e jedynie
reagujemy na te waenia, ktre mog zosta wczone w obszar ? kich zainteresowa
kulturowych, albo dlatego e poprzez nadanie kademu przedmiotowi pewnejB zabarwienia,
czerpicego sw wano ze splecenia z innym zabarwieniem, tworzymy obiektywn jedno.
Wskutek tego stosunek czowieka do wiata mona uj take w nastpujc formu: nfl sza
praktyka nie mniej ni nasza teoria stale wyrywa pojedyncze elementy z absolutnej jedno i
splecenia rzeczy, w ktrym jedna wspiera drug, wszystkie za maj rwne prawa, i
przetwarza elementy w relatywne caoci. Z wyjtkiem bardzo oglnych intuicji nie
posiadamy adnego o(taff sieni do caoci bytu. Okrelony stosunek do wiata uzyskujemy
jedynie przez stae abstrahowanie m zjawisk, w zgodzie z potrzebami naszych myli i dziaa,
wyposaajc te abstrakcje we wzgldn a
Wymidnajako rodek przezwycienia czysto subiektywnego znaczenia wartoci przedmiotu
81
modzielno zwizku czysto wewntrznego, ktra cigo ruchu wiata przeksztaca w
obiektywny byt. System ekonomiczny jest zatem oparty na abstrakcji, na stosunku
ekwiwalentnej wymiany, rwnowadze midzy ofiar a zdobycz; w rzeczywistym procesie, w
ktrym system ten funkcjonuje, nierozerwalnie powizany jest ze swym fundamentem i
strat, bon wkad kadej ze stron mieci si albo poza t opozycj, albo te on sam jest ju
zyskiem, za odwzaje nienie odczuwamy jako - mimo naszego daru - niezasuony prezent.
Natomiast wymiana ekonomio na - niezalenie od tego, czy dotyczy rzeczy, pracy, czy siy
roboczej zainwestowanej w rzeczachl oznacza zawsze ofiarowanie pewnego w inny sposb
wykorzystywalnego dobra, nawet jeli w koca wym rezultacie przewaa eudajmonistyczne
pomnoenie.
Stwierdzenie, e cale ycie gospodarcze jest wzajemnym oddziaywaniem, i to w specyficznym
sensie ofiarujcej co wymiany, musi zmierzy si z zarzutem zrwnywania wartoci
ekonomicznej z wa toci wymienn. Powiada si, e rwnie izolowany producent, a wic
niesprzedajcy i niekupujeB musiaby wycenia swe produkty i rodki produkcji, tzn. stworzy
niezalene od wszelkiej wymiM pojcie wartoci, jeli jego nakady i efekty miayby pozostawa
we waciwym stosunku do sie Jednak fakt ten dowodzi tego, co chce odeprze. Bo wszelkie
szacowanie tego, czy okrelony prodidi uzasadnia okrelony nakad pracy albo innych dbr, jest
dla produkujcego podmiotu dokadnie tyn samym, co dokonujce si przy wymianie
wartociowanie tego, co si oddaje za pomoc tego, co m otrzymuje. Pojcie wymiany jest
czsto rozumiane bdnie, jak gdyby byo ono relacj istniejc poza swymi czonami. Oznacza
ona jednak jedynie stan lub zmian wewntrz kadego z nich, nie za co; istniejcego pomidzy
nimi, w takim sensie, w jakim midzy dwoma obiektami w przestrzeni znajdi^ si obiekt trzeci.
Kiedy poczy si oba akty czy te zmiany stanu w pojcie wymiany", to pow pokusa przyjcia,
e wraz z wymian pojawio si poza oboma kontrahentami co trzeciego, podo jak pojcie
pocaunku", ktry si rwnie wymienia", moe skania nas mylnie do przyjcia, e j lunek
jest czym istniejcym poza par ust, ich ruchami i odczuciami. Z perspektywy bezpor treci
wymiana jest jedynie kauzalnie powizan dwukrotnoci faktu, e pewien podmiot posiada
czego przedtem nie mia, a za to nie ma czego, co przedtem posiada. Nastpnie jednak w
izolow producent, ktry w celu zebrania owocw musi ponie pewn ofiar, postpuje
dokadnie tak, jak 1 wymieniajcy si, z t jedynie rnic, e jego kontrahentem nie jest drugi
podmiot woli, lecz natu porzdek i prawidowo rzeczy, zaspokajajce nasze potrzeby bez
ofiary z naszej strony w st rwnie maym, jak czyni to inny czowiek. Oceny wartoci,
okrelajce jego dziaania, s gener dokadnie takie same, jak podczas wymiany. Dla
produkujcego podmiotu jako takiego jest z pewno cakiem obojtne, czy roztrwoni posiadane
przez siebie substancje i energie, czy te oddaje inn czowiekowi, jeli rezultat tego oddania
bdzie dla taki sam. Ten subiektywny proces straty i zy dokonujcy si w wiadomoci
jednostki, nie jest bynajmniej czym wtrnym czy wyimaginofl w stosunku do wymiany midzy
indywiduami. Przeciwnie: dokonujca si wewntrz indywiduum i miana ofiary na zdobycz jest
podstawowym zaoeniem i jak gdyby istotn substancj kadej i stronnej wymiany. Ta ostatnia
jest tylko podtypem tej pierwszej, takim mianowicie, w ktrym oddan czego spowodowane jest
przez danie innego czowieka. Moe ona jednak, z tym samym staitia dla podmiotu, zosta
sprokurowana przez naturalne i techniczne uwarunkowania rzeczy. Bardzo w* ne jest
sprowadzanie procesw ekonomicznych do tego, co dokonuje si rzeczywicie, tzn. w umjfl
kadego wytwrcy. Nie wolno da si zwie temu, e podczas wymiany proces ten dotyczy
dwe stron i uwarunkowany jest przez analogiczny proces w drugim podmiocie. Naturalna,
solipsystycza e si tak wyra, gospodarka opiera si na tej samej zasadniczej formie co
wymiana dwustronna:^ procesie wyrwnywania midzy dwoma subiektywnymi zdarzeniami
wewntrz indywiduum. Dla proei su tego nie jest istotne, czy bodziec do niego pochodzi z natury
rzeczy czy natury czowieka, H czysto przyrodniczo-ekonomiczny czy te dotyczy gospodarki
wymiennej. Zatem wszystkie uczudl wartoci, wywoane przez osigalne przedmioty, dadz si,
mwic oglniej, osign tylko popral
Wymiana jako rodek przezwycienia czysto subiektywnego znaczenia wartoci przedmiotu
83
rezygnacj z innych wartoci, za rezygnacja ta polega nie tylko na poredniej pracy dla nas w
postaci pracy dla kogo, lecz bardzo czsto na bezporedniej pracy dla naszych wasnych celw.
Wyjania to zarazem i to, e wymiana moe by rwnie produktywna i tworzca wartoci jak
waciwa produkcja. W obu wypadkach chodzi o takie otrzymanie dbr za cen tych, ktre si
oddaje, by uczucie zadowolenia w stanie kocowym przewyszao to ze stanu pocztkowego.
Nie potrafimy stwarza materiaw i si, a jedynie te, ktre s nam dane, tak przemieszcza, eby
moliwie wiele spord nich, tkwic wporzdku rzeczywistoci, zaistniao rwnie w porzdku
wartoci. To formalne przesunicie wewntrz danego materiau dokonuje si poprzez wymian
midzy ludmi tak samo, jak poprzez wymian z przyrod, zwan przez nas wytwarzaniem. Oba
nale tedy do tego samego pojcia wartoci; w obu chodzi o to, by miejsce zwolnione przez
oddany przedmiot wypeni innym, o wikszej wartoci, idopiero w tym ruchu przedmiot
stopiony dotd z pragncym, konsumujcym Ja odcza si do niego, stajc si wartoci. Na
gboki zwizek midzy wartoci i wymian, pokazujcy ich wzajemne warunkowanie si,
wskazuje rwno zakresw, w jakich obydwa stanowi fundament ycia praktycznego. Nawet
jeli ycie nasze wydaje si okrelone przez mechanizm i obiektywno rzeczy, to w
rzeczywistoci nie moemy zrobi kroku ani pomyle jednej myli bez dokonujcego si dziki
uczuciom wyposaania rzeczy w wartoci kierujce naszym dziaaniem. Dziaanie to dokonuje
si jednak wedle schematu wymiany: od zaspokojenia najprostszych potrzeb po najwysze dobra
duchowe i religijne - dla uzyskania wartoci musi zosta powicona warto. Tego, co tu jest
punktem wyjcia, a co skutkiem, lie da si by moe okreli. Z jednej strony bowiem, nie da si
ich w fundamentalnych zjawiskach oddzieli od siebie, poniewa tworz jedno praktycznego
ycia, ktr rozkadamy na elementy dlatego, e nie potrafimy jej uchwyci bezporednio jako
takiej. Z drugiej za - midzy obydwoma rozgrywa si niekoczcy si proces, w ktrym kada
wymiana sprowadza si do wartoci, a ta warto z kolei -to wymiany. Dla naszych rozwaa
owocniejsza i bardziej owiecajca wydaje si droga od wymiany do wartoci, bowiem droga
odwrotna jest nam lepiej znana i bardziej oczywista. To, e warto odsa-Biasie. nam jako
wynik procesu ofiarowania, otwiera nieskoczone bogactwo, ktre nasze ycie czerpie z tej
zasadniczej formy. Nasze bolesne dowiadczenie ofiary i nasz wysiek jej zmniejszenia ka
nam wierzy, e dopiero jego zupena eliminacja wyniosaby ycie na wyyny wartoci. Nie
zauwaamy przy tym jednak, e ofiara nie jest w adnym razie zawsze zewntrzn przeszkod,
lecz wewntrznym warunkiem tak celu, jak i drogi do niego. Zagadkow jedno naszego
praktycznego odniesienia do rzeczy rozkadamy na strat i zysk, na bariery i osignicia, a
poniewa i ycie w rnych swych stadiach oddziela oba w czasie, zapominamy, e jeli
docieralibymy do celu bez przeszkd, ktre trzeba prze-wyciy, to nie byby on ju tym
samym celem. Opr, ktry nasza sia musi pokona, daje jej dopiero ?oliwo sprawdzenia si.
Grzechy, po ktrych odkupieniu dusza si oczyszcza, prowadzaj do radoci w niebiesiech",
ktr nie moe si cieszy kto od pocztku doskonay. Wszelka synteza potrze-buje zarazem
efektywnej zasady analitycznej, ktr za chwil neguje (bez tego nie byaby bowiem syntez
wieloci elementw, lecz absolutn jedni), podobnie jak kada analiza - syntezy, w ktrej
znosze-niu istnieje. Wymaga bowiem pewnej przynalenoci, bez ktrej byaby czystym brakiem
powizania: ike najbardziej gorzka wrogo jest bardziej zwizkiem ni prosta obojtno,
obojtno - bardziej S zupene niedostrzeganie si. Krtko mwic: hamujce
przeciwdziaanie, ktrego usunicie oznacza ofiar, jest czsto (w odniesieniu do procesw
elementarnych by moe zawsze) pozytywnym warunkiem samego celu. Ofiara w adnym razie
nie naley -jak podsuwaaby nam powierzchowno czy Aciwo - do kategorii tego, co nie
powinno istnie. Jest ona nie tylko warunkiem poszczeglnych wartoci, lecz w obszarze
ekonomii, ktry nas tutaj szczeglnie interesuje - warunkiem wartoci w ogle; * tylko cen,
ktr trzeba zapaci za konkretne, ju zamwione wartoci, lecz cen, dziki ktrej warto
moe w ogle powsta.
wiecie istniaaby jedynie jedna linia, to nie byaby ona duga", bo brakowaoby jej korelacji z
ir Dlatego te o wiecie jako o caoci nie mona w sposb uprawniony wypowiedzie adnego
ok miary, bowiem nie istnieje nic poza nim, co pozwolioby zmierzy jego wielko. W tej
sytuacji zn si jednak kada linia, dopki bdzie siej rozwaa bez porwnywania z innymi lub
porwny
lymianajdko rodek przezwycienia czysto subiektywnego znaczenia wartoci przedmiotu
85
ci ze sob. Nie jest ani krtka, ani diuga - pozostaje poza t kategori. Analogia ta, miast
zakwestionowa relatywno wartoci, potwierdzaj zatem.
Jeli uznamy ekonomi za szczeglny przypadek wymiany - oddania czego dla zdobycia czego
Kgo - jako generalnej formy ycia, to winnimy zarazem przypuszcza, e warto tego, co jest
dobywane, nie jest gotowa, lecz narasta na upragnionej rzeczy - czciowo, a nawet w caoci ipiero poprzez rozmiar niezbdnej ofiary. Te dla teorii wartoci rwnie czste, co istotne
przypadki wydaj si jednak kry wewntrzn sprzeczno: czy powicalibymy co dla
zdobycia rzeczy, ktre me w sobie s bez wartoci? Nikt rozsdny nie oddaby czego, nie
otrzymujc za rzeczy co naj-iniej rwnej wartoci. Zwariowany musiaby by wiat, w ktrym
podane przedmioty uzyskiwayby m warto jedynie w rezultacie ceny, ktr trzeba by za nie
zapaci. Dla wiadomoci bezporedniej est to suszne, suszniejsze ni potoczny punkt
widzenia. Faktycznie, warto oddawana przez pod-dot nie moe by dla wiksza, w danych
okolicznociach, ni ta, ktr otrzymuje. Wszelki przeciwstawiajcy si temu pozr polega na
pomieszaniu wartoci rzeczywicie odczuwanej przez podmiot z t, ktra przysuguje danemu
przedmiotowi wymiany wedle przecitnych wycen, ktre pretenduj do obiektywnoci. Kto
powodowany godem oddaje klejnot za kawaek chleba, bo ten ostatni jest dla w okrelonych
okolicznociach wart wicej ni pierwszy. Okrelone okolicznoci s jednak zawsze istotne db
powizania uczucia wartoci z jakim przedmiotem, bowiem wszelkie wartociowanie opiera si
na wypracowanym kompleksie uczu, znajdujcych si stale w procesie fluktuacji, dopasowania
i przeksztacania. To, czy okolicznoci te s jednorazowe, czy te stae, jest, zasadniczo rzecz
biorc, nieistotne. Poprzez sam fakt, e cierpicy gd oddaje klejnot, dowodzi on
niedwuznacznie, e chleb ceni ijej. Nie ma zatem wtpliwoci, e w momencie wymiany,
ofiarowania, warto pozyskiwanego przedmiotu tworzy granic, z ktr co najwyej zrwna
si moe warto przedmiotu oddawanego. Zupenie niezalene od tego jest pytanie, skd ten
pierwszy czerpie sw warto, czy przypadkiem nie z ofiary, ktr trzeba za zoy, przez co
ekwiwalencja midzy zyskiem a kosztem ustanawiana byaby jakby a posteriori i to przez ten
ostatni. Zaraz zobaczymy, jak czsto warto powstaje psychologicz-?e w ten wygldajcy na
nielogiczny sposb. Jeli ju jednak powstaa, to tak dla niej, jak i dla stworzonych w kady inny
sposb, obowizuje psychologiczna konieczno uznawania jej za co najmniej tmie due
pozytywne dobro, cho ofiara za ni jest negatywna. Nawet powierzchowna obserwacja
psychologiczna zna cay szereg przypadkw, w ktrych ofiara nie tyle podnosi warto celu, co
go waciwie dopiero tworzy. W procesie tym wyraa si potrzeba sprawdzenia swych sil,
pokonanie trud-Dci, czsto sam opr. Niezbdne drogi okrne dla osignicia pewnych celw
s czsto okazj, a take przyczyn, uznania ich za wartoci. W stosunkach midzyludzkich najczciej i najwyraniej w erotycznych - zauwaamy, jak rezerwa, obojtno czy
odepchnicie rozpalaj namitne pragnienie pokonania tych oporw i skaniaj nas do trudw i
ofiar, ktrych cel bez tych przeciwnoci nie wydawaby nam si godnym osignicia. Dla wielu
ludzi estetyczny efekt wielkich wspinaczek alpejskich nie byby wart uwagi, gdyby nie wymaga
nadzwyczajnego wysiku i niebezpieczestwa, jakby dopiero dziki nim lyskiwal sw moc
przycigajc i nobilitacj. Nie inny jest czsto urok staroci i osobliwoci: jeli nie wi si z
nimi zainteresowania estetyczne lub historyczne, to zastpuje je sama trudno zdobycia, p
warte tyle, ile kosztuj, przez co dopiero wtrnie wydaje si, e kosztuj tyle, ile s warte. Dalej:
wszelka zasuga etyczna oznacza, e dla moralnego czynu pokonane zosta musz przeciwne mu
skonnoci i pragnienia. Jeli dokonuje si on bez tego przezwycienia, jako naturalny skutek
niezahamo-panych impulsw, to nawet gdy obiektywnie jego tre byaby podana, nie mona
mu przypisa subiektywnej wartoci moralnej. Wyyny zasug moralnych zostaj osignite
jedynie za cen odrzucenia pszych, a zarazem pocigajcych dbr, i s one tym wysze, im
bardziej pocigajce byy pokusy i im ?cbsza i rozleglejsza ofiara. Gdy przyjrzymy si, ktre z
ludzkich dokona ciesz si najwysz czci iszacunkiem, to dostrzeemy, e s to zawsze te,
ktre wykazuj - lub przynajmniej zdaj si wykazy-wa - maksimum zaangaowania,
wydatkowania energii, uporczywego skupienia caej istoty, a przez
86
G. Simm
drug za samo to uywanie, ktre nie jest waciwie adnym aktem ekonomicznym. Jeli zaaki
my uprzednie rozumowanie, zgodnie z ktrym bezporednia konsumpcja dziko rosncego o1 jest
dziaaniem ekonomicznym (z wyjtkiem sytuacji, gdy oszczdza nam wytworzenia wartoci
nomicznych), to konsumpcja waciwych wartoci ekonomicznych przestaje by czynnoci
miczn, bowiem tych dwch aktw konsumpcji nie da si od siebie oddzieli. To, czy kto kons
ny przez siebie owoc przypadkiem znalaz, ukrad, wyhodowa czy kupi, nie ma dla najmniej!
znaczenia. Przedmiot, jak widzielimy, nie jest jeszcze wartoci, pki jest jedynie bezporednim
cem i naturaln czci naszych uczu, nieoddzieln od procesw subiektywnych. Musi od ni
sta oderwany, aby uzyska waciwe znaczenie, ktre zwiemy wartoci. Bowiem jest nie tylko
e pragnienie samo z siebie nie mogoby ugruntowa adnej wartoci, gdyby nie napotykao na
pni
zi
Yymianajako rodek przezwycienia czysto subiektywnego znaczenia wartoci przedmiotu
87
ikody: gdyby kade pragnienie zostawao bez walki cakowicie zaspokojone, to nie tylko nigdy
nie powstaby obrt gospodarczy, ale i pragnienie samo nie osignoby swych wyyn. Dopiero
odroczenie zaspokojenia przez przeszkody, obawa, e przedmiot nam umknie, napicie zwizane
z walk o niego, worz zsumowanie momentw podania: intensywno chcenia i cigo
zabiegw. Jeliby jednak nawet najwysza sia podania pyna tylko z wntrza indywiduum,
to -jak to ju wielokrotnie pod-relano - przedmiotowi, ktry j zaspokaja, nie mona by
przypisa wartoci, jeli dany by nam by
niezliczonej iloci. Wany dla nas byby cay rodzaj rzeczy zapewniajcych zaspokojenie
naszych potrzeb, nie za ograniczona porcja, ktr zdobylimy, bo ta mogaby by bez trudu
zastpiona przez tad inn porcj. Nasza wiadomo wartoci tego rodzaju rzeczy wyrastaaby
z idei jego cakowitej lieobecnoci. W takim wypadku nasza wiadomo byaby wypeniona
rytmem subiektywnych poi i zaspokoje, bez przywizywania uwagi do zaporedniczajcego je przedmiotu. Potrzeba z
jednej
rony, zaspokojenie {Genufi) - z drugiej, nie zawieraj same w sobie ani wartoci, ani ekonomii.
Tak edna, jak i druga urzeczywistnia si rwnoczenie dopiero w wymianie midzy dwoma
podmiotami,
ktrych kady dokonuje pewnej rezygnacji na rzecz drugiego (czy te jego odpowiednika w
gospodarce samowystarczalnej, solipsystycznej). Poprzez wymian, a wic ekonomi, powstaj
zarazem war-flci ekonomiczne, bowiem jest ona nonikiem czy te twrc dystansu midzy
podmiotem i przedmiom, dystansu, ktry przemienia subiektywny stan uczuciowy w obiektywne wartociowanie.
Przytoczyem ju powyej skrtowo Kantowsk teori poznania, wedle ktrej warunki
dowiadczenia s zarazem warunkami przedmiotw dowiadczenia. Kant chcia przez to
powiedzie, e proces, ktry wiemy dowiadczeniem, oraz przedstawienia, ktre tworz jego
tre czy te jego przedmioty, podle-j tym samym prawom intelektu. Przedmioty dlatego mog
sta si elementem naszego dowiadcze-iia, zosta przez nas dowiadczone, bo s
przedstawieniami w nas, i ta sama moc, ktra tworzy i okredowiadczenie, wyraa si w ich wytworzeniu. W tym samym sensie moemy powiedzie:
moliwo jkonomii jest zarazem moliwoci przedmiotw ekonomii. To wanie proces
(Vorgang) zachodzcy midzy dwoma wacicielami przedmiotw (substancji, siy roboczej,
uprawnie, porednictw rnego odzaju), ktry wcza je w zwizek zwany gospodark", tzn.
owo - wzajemne - oddanie, umieszcza tarazem kady z tych przedmiotw w kategorii: warto.
Logiczna trudno, polegajca na tym, e rartoci musiayby najpierw zaistnie jako wartoci,
aby mc wczy si w form i ruch gospodarki,
ostaa zatem wyeliminowana przez znaczenie relacji psychologicznej, ktr okrelilimy jako
dystans nidzy nami a rzeczami. Bo to on dopiero wydziela w pierwotnie subiektywnym stanie
uczuciowym pewien antycypujcy uczucia, podajcy podmiot oraz stojcy naprzeciw niego
przedmiot, zawierajw sobie warto. Natomiast sam dystans zostaje w obszarze ekonomii ustanowiony przez
wymian,
jest przez dwustronne powodowanie ogranicze, przeszkd, koniecznoci rezygnacji. Wartoci
ekoDmiczne wytwarzaj si zatem w tej samej wzajemnoci i relacyjnoci, na ktrej polega
ekonomicz-no wartoci.
Wymiana nie jest dodawaniem dwch procesw: dawania i brania, lecz czym trzecim, co
powstaje, fdykady z nich jest w absolutnej rwnoczesnoci przyczyn i skutkiem drugiego.
Poprzez to warto, nadawana przedmiotowi z uwagi na konieczno wyrzecze, staje si
wartoci ekonomiczn. Jeli warto w ogle wyrasta z interwau, jaki przeciwnoci,
wyrzeczenia, ofiary umieszczaj pomidzy rol a jej zaspokojeniem, to nie potrzeba adnego
uprzedniego procesu wartociowania - o ile proces wymiany opiera si na wzajemnym
uwarunkowaniu brania i dawania - tworzcego dany przedmiot jako warto dla danego
podmiotu. To, co do tego wymagane, spenia si ju eo ipso w akcie wymiany. W empirycznej
gospodarce rzeczy s naturalnie opatrzone oznaczeniem wartoci ju przed przystpieniem do
wymiany. To, o co nam tutaj chodzi, to wewntrzny, systematyczny sens poj wartoci
iwymiany, w historycznych zjawiskach przeblyskujcy albo tylko rudymentarnie, albo jako ich
idealne znaczenie, nie za forma, w ktrej faktycznie wystpuj. Chodzi zatem nie o ich
rozumienie historycz-no-genetyczne, lecz przedmiotowo-logiczne.
88
G.
Georg Simmel
STRUKTURY PROSTE. LICZBA ELEMENTW JAKO JEDYNY WYZNACZNIK ICH
WZAJEMNYCH STOSUNKW*
Rozwaania nasze dotycz formacji spoecznych uzalenionych od liczby ich skadnikw, przy <
nasza wiedza nie pozwala nam okreli tej zalenoci na tyle, by z samej liczby mc wyprov
konsekwencje socjologiczne. Moliwo ta wszelako istnieje, jeeli ograniczymy si do struktur
do tecznie prostych. Jeeli rozpoczniemy od dolnej granicy szeregu liczbowego, to okae si, e
okres wielkoci arytmetyczne stanowi podstaw ksztatowania si charakterystycznych formacji
gicznych.
[...] najprostsz z punktu widzenia metodologicznego formacj spoeczn jest ukad dwch\
mentw. Suy on jako schemat, zalek i podstawa niezliczonych struktur wieloczonowych, i
jego znaczenie socjologiczne nie polega bynajmniej na moliwoci rozcigania go czy te pomna
To raczej on sam jest takim typem istnienia spoecznego, ktry w czystej i charakterystycznej ]
realizuje wiele rodzajw form. Ponadto ograniczenie do dwch elementw stanowi take konie
warunek wystpienia pewnych form stosunkw. Typowo socjologiczny charakter tych form
ujawniaj w tym, e nie tylko zachowuj one podobiestwo mimo daleko posunitej
rnorodnoci skad indywidualnych i wsplnych motyww, ale wystpuj zarwno w
stosunkach midzy dwoma grup rodzinami, pastwami, zwizkami wszelkiego typu -jak w
stosunkach midzy dwiema pojedync osobami.
Ju codzienne dowiadczenie potwierdza, e fakt, i liczba elementw danego stosunku < akurat
dwa, nadaje owemu stosunkowi szczeglny charakter: podobne przeycia, zamiary, wzjeisl
zrozumienie, wsplne tajemnice wi dwch partnerw inaczej ni ju chociaby trzech.
Najbaiw charakterystyczny przykad stanowi by moe tajemnica: oglna praktyka wydaje si
zalena od kadego z partnerw z osoba jako cao moe jednak posiada pewne cechy
niewystpujce u adnego z nich. Jeeli jedno z mi onkw boryka si z pewnymi brakami,
powikaniami i trudnociami, ale jednoczenie potrafi zdusij w sobie, wnoszc do stosunkw z
partnerem tylko to, co najlepsze, i chronic go przed negatywnj^ stronami swej osobowoci,
wady te obciaj tylko maonka jako jednostk. Rodzi to przeko maestwo jest czym
ponadosobistym, czym samym w sobie wartociowym i witym, na rzutuj ujemne cechy
partnerw. Jeeli w danym stosunku jedna strona doznaje siebie tylko odniesienie do drugiej i
zawsze uwzgldnia j w swoim postpowaniu, to jej waciwoci, j pozostaj, oczywicie, jej
wasnymi cechami, zyskuj cakowicie inne zabarwienie, znaczenie i wwczas, gdy
odniesieniem dla nich jest tylko Ja. W wiadomoci kadego z partnerw tedy ich nek moe
przeksztaci si w istno zewntrzn, bdc czym wicej i czym lepszym (w
okolicznociach take czym gorszym) ni kady z nich wzity z osobna, czym, wobec czego
pewne obowizki i co - niczym byt obiektywny -jest szafarzem losu i powodzenia.
W wypadku maestwa w proces formowania si jednoci, ktrej skadnikami s tylko Ja
uatwiony jest przez okolicznoci dwojakiego rodzaju. Po pierwsze - przez wyjtkow ciso
zwizku. Pakt, e dwie tak kracowo rne istoty, jak mczyzna i kobieta, tworz zwizek tak
ini e egoistyczne skonnoci jednego z partnerw wykorzystywane s nie tylko na korzy drugi
take na rzecz caoci obejmujcej interesy i honor rodziny, a przede wszystkim dzieci - zakra
cud, ktrego przyczyny, lec poza sfer wiadomoci jednostkowej, nie daj si racjonalnie wjj
Wyrazem tego jest rwnie przepa dzielca ow jednolit cao od kadego z jej elementw;
zwizek w odczuwany jest jako istota yjca wasnym yciem i o wasnych siach, jest tylko cj
niewspMernoci zwizku jako caoci z tym, co uwaamy potocznie za indywidualne, c
wiadome siebie Ja.
Po drugie: synteza moliwa jest dziki ponadindywidualnemu charakterowi maestwa jako ska
spoecznie regulowanego i utrwalonego historycznie. Jakkolwiek charakter i warto poszc nych
zwizkw maeskich mog by diametralnie rne - nie sposb rozstrzygn, czy mni<
c r fc
z
Zi
ci
mi tal za m A kt ka uk
Struktury proste. Liczba elementw jako jedyny wyznacznik ich wzajemnych stosunkw
91
te wicej rni si one midzy sob ni poszczeglne jednostki - to adna para nie wymylia
sobie przecie na wasny uytek tej formy zwizku, jak jest maestwo, uchodzce w kadym
krgu kulturowym za zwizek wzgldnie trway, niepodlegajcy samowolnemu wyborowi,
ktrego formalna istota niezalena jest od indywidualnych odcieni i losw. ledzc histori
maestwa, nie sposb przeoczy ogromnej roli, jak tradycyjnie odgrywaj w nim osoby
trzecie, czsto nawet nie krewni - w zalotach, przy omawianiu posagu, w obyczaju weselnym cznie z udzielajcym sakramentu kapanem. To nieosobiste spoiwo maestwa znamionuje
wyjtkowo tej struktury spoecznej: zarwno tre, jak iforma owego najbardziej osobistego
zwizku jest dzieem obiektywnych instytucji historyczno-spo-tecznych. Ta interwencja tradycji
w istot stosunku maeskiego, ktra przeciwstawia go swobodnej formie np. zwizku
przyjani i dopuszcza totaln akceptacj lub odrzucenie, lecz nie korekty, sprzyja powstaniu
poczucia obiektywnego, ponadindywidualnego charakteru maestwa. Mimo e kady z
partnerw zwizany jest tylko z jedn jedyn osob, to przynajmniej czciowo czuje si
zczony poniekd z kolektywem jako prosty element struktury ponadindywidualnej - co do swej
istoty i co do swych norm od niego niezalenej.
Wydaje si, e kultura nowoczesna, wytworzywszy typ maestwa zindywidualizowanego, nie
zmienia, a moe nawet pod pewnym wzgldem wzmacnia cech ponadindywidualnoci,
stanowicej istot maestwa jako formy spoecznej. Rnorodne typy maestwa - gdzie
wybr pozostawiany jest bd decyzji partnerw, bd te okrelony ich pozycj spoeczn spotykane w mniej lub wicej rozwinitych kulturach przeszoci wydaj si pozornie wiadczy
o bardziej indywidualnej formie, ktr mona atwo przeksztaci, dostosowa do konkretnych
okolicznoci. W rzeczywistoci jest odwrotnie. Kady z tych rnorodnych typw ma charakter
na wskro nieosobisty, spoecznie zdeterminowany. Co wicej - kady szczegowo okrelony
typ wie i narzuca si bardziej natarczywie ni forma oglna, powszechna, ktrej abstrakcyjna
natura sil rzeczy pozostawia wikszy margines dla modyfikacji indywidualnych. [...]
Zwizki dwuczonowe a zwizki o wikszej liczbie elementw
{szczeglnie cis wi wewntrzn zwizku dwuosobowego wida najlepiej w zestawieniu ze
zwiz-tai trzyosobowym. W zwizku trzyosobowym kady czonek peni funkcj elementu
zarazem czcemu i dzielcego pozostae elementy. Jeeli trzy elementy - A, B i C - tworz
wsplnot, to bezporedni tosunek zachodzcy np. midzy A i B uzupenia stosunek poredni,
bdcy wynikiem odniesienia ich obydwu do C. Z punktu widzenia socjologii jest to stosunek
formalnie bogatszy- dwa punkty czy nie tyto najkrtsza linia prosta, ale take linia amana.
Dwa elementy, midzy ktrymi nie zachodzi kontakt bezporedni, bd na siebie wzajemnie
oddziaywa za porednictwem trzeciego, ktry kademu z nich prezentuje inny aspekt swej
istoty. Rozbienoci, ktrym nie potrafi zaradzi dwaj partnerzy, zostan dziki obecnoci
trzeciego czonka przezwycione lub zasymilowane w obrbie caoci.
Stosunek poredni zatem wzmacnia stosunek bezporedni, z drugiej jednak strony - moe
zakci jego spjno.
Wkadym, najbardziej nawet bliskim zwizku trzech osb w pewnych okolicznociach jedna z
nich moe by uznana za intruza. Obecno trzeciej osoby jako wiadka zmci w zmysowy,
intymny kontakt, ktrego waciwa intensywno i subtelno osigalna jest tylko w pewnych
sytuacjach przy niezakconym obcowaniu dwch osb. atwo zauway, e przy kontemplacji
krajobrazu lub zwiedzaniu muzeum troje ludzi bardzo rzadko osiga jednolity nastrj, osigany
stosunkowo czsto przez dwoje. Ai B mog podkrela i bez przeszkd odczuwa wsplne im
obu m, gdy n, ktrego A nie dzieli z B, i x, ktrego B nie dzieli z A, bd po prostu traktowane
jako indywidualne rezerwy, jako odczucia innej kategorii. Natomiast doczenie si do nich C,
ktry bdzie wraz z A odczuwa n i wraz zB-i, daje aklad korzystny dla jednoci oglnej, burzy
za jednolito nastroju. Dwie osoby trzymaj zawsze t
92
G. Simmi
sam stron, wzgldnie kwestia stronniczoci nie pojawia si w ogle. Natomiast zwizki ti z;
osobowe, najbardziej nawet subtelnej natury, tworz zazwyczaj trzy stronnictwa, z ktrych kade
grupuje po dwie osoby, uniemoliwiajc tym samym zaistnienie jednolitej wizi midzy
poszczeglny mi jednostkami.
Socjologiczna struktura zwizku dwuosobowego odznacza si zarwno brakiem wzmocnienia
me zi na skutek pojawienia si nowego czonka wzgldnie na skutek wytworzenia si jednoci
transcen dentnej wobec obydwu partnerw, jak te brakiem zakce i przeszkd we
wzajemnych bezposred nich stosunkach. W pewnych jednak przypadkach brak ten intensyfikuje
stosunki i nadaje im bardziej intymny charakter. wiadomo, e mona polega tylko na sobie
wzajem, e si yciow mona czer pa wycznie z bezporedniego wzajemnego
oddziaywania, mobilizuje bowiem niewykorzystane do-tychczas rezerwy siy wsplnoty. Z
drugiej strony, wiadomo taka kae starannie unika pewnjct zakce i niebezpieczestw,
ktre mog stanowi siln pokus w sytuacji, gdy mona zrzuci ciar odpowiedzialnoci na
trzeciego partnera bd na cao struktury spoecznej. Ta ciso wizi, ku ktrej ci stosunki
midzy dwiema osobami, powoduje, i w zwizkach dwuosobowych czsto docho dzi do gosu
uczucie zazdroci.
zwizek dwuczonowy, i czon pierwszy stanowi rodzice, drugi - dziecko. Nastpne dziecko jest
faktycznie nie tylko i czonkiem rodziny, ale - z punktu widzenia socjologii - take trzecim
czonem stosunku ko taki wywiera swoisty wpyw na cao. Bowiem w obrbie rodziny, gdy
minie okres waciwego dziecistwa, rodzice czciej stanowi zwart cao ni og dzieci.
Take jeli idzie o form maestwa decydujce znaczenie ma fakt, czy jest to maestwo
mono-juniczne, czy te poligamiczne. W tym ostatnim przypadku trzecia czy dwudziesta ona
nie ma ju stosunkowo wikszego wpywu na struktur stosunkw maeskich. Pod pewnym
przynajmniej wzgl-em polubienie drugiej ony powoduje doniolejsze konsekwencje ni
polubienie kadej nastpnej. Albowiem dwie kobiety wanie mog wywoa w yciu ma
najostrzejsze konflikty i najpowaniejsze skcenia, nie wystpi za one przy wikszej liczbie
on. Wwczas bowiem nastpuje tak zasadnicza degradacja i dezindywidualizacja kobiet, tak
zdecydowana redukcja ich osobowoci do strony czysto anystowej (jako e element duchowy
jest zawsze czynnikiem indywidualizacji), e w yciu mczyzny nie bd miay miejsca w
ogle adne gbsze wstrzsy, wystpujce wycznie przy jednoczesnym mizku z dwiema
kobietami. [...]
Zwizek trjczonowy
Okrelilimy zatem oglnie rol przypadajc elementowi trzeciemu i ukady, jakie powstaj
przy trzech elementach spoecznych. W zwizku dwuosobowym nastpuje pierwsza synteza i
ujednolicenie, a takie pierwsza dysharmonia i antyteza. Pojawienie si elementu trzeciego
oznacza porednictwo, pojednanie i rezygnacj z absolutnych przeciwiestw, aczkolwiek w
pewnych okolicznociach take spowo-je wystpienie sprzecznoci. Wydaje si, e zwizek
trzyosobowy jako taki wyksztaca trzy typowe formy, ktre nie mog wystpi przy dwch
elementach, za przy wikszej ni trzy liczbie elementw ifco take bd niemoliwe, albo
podlega bd tylko zmianom ilociowym, zachowujc ten sam zasad-Hczy typ formalny.
Osoba bezstronna - porednik
^socjologicznego punktu widzenia niezmiernie wany jest fakt, e podobny stosunek
poszczeglnych nezwizanych ze sob jednostek do siy wobec nich zewntrznej powoduje
zjednoczenie si tych jed-mstek. Dzieje si tak zarwno w zwizku pastw zawartym w celu
obrony przed wsplnym wrogiem, jak i w niematerialnej instytucji Kocioa jednoczcego
wszystkich wierzcych poprzez wsplny im
94
G. Sin
wszystkim stosunek do jednego Boga. W innym miejscu omwimy rol, jak porednictwo trz
elementu odgrywa w procesie tworzenia spoeczestwa. Trzeci element zachowuje bowiem ww
taki dystans wobec dwch pozostaych, e trudno mwi o waciwym wzajemnym
oddziaywaniu t ecznym obejmujcym trzy elementy. Socjologi interesuje tedy bd stosunek
dwch osb wsp ajcych ze sob, bd stosunek zachodzcy midzy nimi jako caoci a celem
ich de. Teraz je zajmowa si bdziemy trzema elementami tak wzajemnie sobie bliskimi czy
cile zwizanymi, i lub chwilowo, e stanowicymi jedn cao.
W najbardziej charakterystycznym przypadku zwizku dwuosobowego, jakim jest monoga
maestwo, dziecko, wzgldnie dzieci peni czsto -jako element trzeci - funkcj spoiwa gwa
jcego jedno caoci. U wielu ludw prymitywnych maestwo uwaane jest za rzeczywicie i
nione lub za nierozerwalne dopiero od chwili przyjcia na wiat dziecka. Jednym z powodw,
dlal rych w miar rozwoju cywilizacji maestwo staje si zwizkiem coraz gbszym i
cilejszym, j konieczno sprawowania opieki nad dzieckiem, ktre na wyszych szczeblach
cywilizacji staje s samodzielne stosunkowo pno. Zapewne przekonanie, e maestwo jest
spenione dopiero, gdyu dzi si dziecko, wie si z wartoci, jak ma dziecko dla mczyzny, i
z usankcjonowan prawem! obyczajem skonnoci do odepchnicia bezpodnej kobiety. Ale
istotny jest fakt, e wanie dopkj trzeci element zamyka obwd, wic ze sob dwa pozostae
elementy. Dokonuje si to w dwojaki s sb: albo istnienie trzeciego elementu powoduje lub
wzmacnia bezporedni zwizek dwch poz ych - jak wwczas, gdy narodziny dziecka potguj
wzajemn mio maonkw lub przyn mio ma do ony; albo te stosunek kadego z
dwch czonkw do trzeciego wytwarza p o r^ n i o nowy stosunek midzy nimi - tak jak
wsplna troska maonkw o dziecko rodzi wi! jc poza zainteresowanie dzieckiem i uczucie,
ktre nie wystpioby bez udziau elementu trz Wytworzenie wizi spoecznej midzy trzema
osobami, wizi, przed ktr wzbraniayby si dwie ( jest przyczyn wspomnianego wczeniej
zjawiska, e niektre le dobrane maestwa nie pragn <j ka - dziaa tu instynktowne poczucie,
e w ten sposb krg zamknie si, wic ich cile i to nie t zewntrznie, ale poprzez gbsze
ni dotychczas warstwy psychiki.
Jeeli w trzeci element funkcjonuje jako osoba bezstronna, mamy do czynienia z innym i
porednictwa. Zachodzi przy tym jedna z dwch sytuacji. Albo w trzeci doprowadzi do pojed
dwch pozostaych antagonistycznych elementw, przy czym bdzie si stara zachowa wasn
i tralno i dziaa tak, aby dwa niezwizane bd niepojednane stronnictwa zwiza w sposb 1
redni. Albo te wystpi jako polubowny sdzia, ktry niejako zrwnoway wzajemne pretensje
s i w ten sposb usunie rdo niezgody. Konflikty midzy robotnikami a przedsibiorcami,
szcze w Anglii, wyksztaciy obydwie te formy mediacji. Istniej tam trybunay polubowne, w
obliczu 1 strony pod przewodnictwem osoby bezstronnej eliminuj zaistniae sprzecznoci drog
rokowa. ( wicie, porednik moe t drog doprowadzi do porozumienia tylko wtedy, gdy w
przekonaniu 1 ze stron geneza wrogoci sprzyja zawarciu pokoju, krtko mwic, gdy
obiektywny stan rzeczy i w sobie uzasadnia takie rozwizanie. Porednik - pomijajc,
oczywicie, wyjanienie nieporozu i perswazje - ma o tyle istotn szans wpojenia tego
przekonania obydwu stronom, e pretensje i tywy jednej strony przedstawione drugiej stronie
przez bezstronnego rozjemc trac chan biektywnej namitnoci, ktry zazwyczaj wywouje
utrzyman w rwnie namitnym tonie reakc, giej strony. W tym przypadku zbawienne okazuje
si, skdind przykre czsto, to zjawisko, i uc towarzyszce pewnej treci psychicznej traci sw
moc, gdy tre zostanie przekazana przez I innego. Dlatego te rekomendacje i rozmowy
wstpne prowadzone za porednictwem wielu osb s czsto bezowocne, nawet jeeli ich
obiektywna tre dociera do odpowiednich instancji niezn W tych dziaaniach poredniczcych
zatracaj si emocjonalne imponderabilia, ktre nie tylko uz niaj niedostatek przyczyn
merytorycznych, ale take w wypadku przyczyn dostatecznych sfc niezbdny bodziec do
praktycznego dziaania. [...]
Struktury proste. Liczba elementw jako jedyny wyznacznik ich wzajemnych stosunkw
95
Wymagana przy penieniu roli porednika bezstronno moe mie dwojakie przesanki: trzecia
sob jest bezstronna wtedy, gdy sprzeczne interesy czy opinie nie dotycz jej osobicie, bd
wtedy, iy dotycz jej w rwnej mierze. Wypadek pierwszy, najprostszy, powoduje najmniej
komplikacji. Na I osoba powoana do rozstrzygania konfliktw angielskich robotnikw i
przemysowcw nie i nalee do adnej z tych warstw. Godne uwagi jest, jak zdecydowanie
oddziela si tu meryto-czne motywy konfliktu od osobistych. Zgodnie z zaoeniem, osoba
bezstronna nie powinna by zwizana osobistym interesem z opiniami stron, ktre winny
interesowa j jedynie w aspekcie intelektual-p, nie dotykajc warstwy osobistej. Jednake
rozjemca musi interesowa si tymi osobami czy te lymi zespoami osb, gdy inaczej nie
podjby si swojej misji. A wic subiektywne zaangaowanie ruchamia czysto obiektywny
mechanizm. Dopiero osobisty dystans wobec obiektywnego znaczenia rzedmiotu sporu i
zarazem zainteresowanie jego subiektywnym znaczeniem, dziaajc jednoczenie, pozwala na
zajcie pozycji bezstronnej. Pozycja ta bdzie tym korzystniejsza, im silniej wystpi kady i
wyej wymienionych momentw.
Gdy rozjemca nie jest obojtny, ale na rwni zaangaowany w sprzeczne stanowiska, jego
sytuacja komplikuje si. Zdarza si tak czsto, gdy dana jednostka reprezentuje dwie rne sfery
interesw ->. sfer zwizan z jej dziaalnoci zawodow i sfer zwizan z miejscem
zamieszkania. Tak np. biskupi interweniowali czasem w zatargach midzy panami wieckimi z
ich diecezji a papieem, tak rzdnik administracji, ktremu szczeglnie le na sercu interesy
jego okrgu, bdzie najwaciw-izym porednikiem w sytuacji, gdy interesy te znajd si w
kolizji z oglnymi interesami pastwa, ktrego jest funkcjonariuszem. Sprzyjajcy porednictwu
midzy dwiema grupami, ktrych nie czy styczno przestrzenna, stop bezstronnoci i
jednoczesnego zaangaowania bdzie reprezentowaa czsto osoba pochodzca z jednej
miejscowoci, a zamieszkaa w drugiej. Trudnoci wynikajce z ta-dej sytuacji polegaj
zazwyczaj na tym, e nie zawsze mona ustali, czy zaangaowanie porednika
interesy obydwu stron rzeczywicie si rwnoway, tak i rozjemca czsto przez obydwie
skcone strony podejrzewany bywa o stronniczo.
Bardziej skomplikowana i czsto tragiczna sytuacja zachodzi wwczas, gdy osoba trzecia
zwiza-lajest z obydwoma stronnictwami nie wydzielonymi, odrbnymi sferami interesw, ale
ca sw osobo-oci. Zaostrza si to zwaszcza, gdy przedmiot sporu nie da si
zobiektywizowa, a rzeczowe znaczenie konfliktu jest w gruncie rzeczy tylko pretekstem albo
okazj do ujawnienia gbokich antagoni-ffliw osobistych. Konflikt grozi wwczas
wewntrznym rozdarciem osoby trzeciej, ktra w rwnej nierze zwizana jest osobicie mioci,
obowizkiem, losami, przyzwyczajeniem z obydwiema strona-ni, rozdarciem o wiele silniejszym
ni wwczas, gdyby osoba ta opowiedziaa si po jednej ze stron. iebezpieczestwo jest tym
wiksze, e zrwnowaone zaangaowanie, nie pozwalajce na ustpstwa adnym kierunku,
zazwyczaj uniemoliwia skuteczn akcj mediacyjn, poniewa niemoliwe jest nedukowanie
konfliktu do przyczyn obiektywnych. Taki jest schemat wielu wani rodzinnych. O ile porednik,
ktrego bezstronno wynika z jednakowego dystansu wobec sprzecznych stanowisk, moe
tosunkowo atwo doprowadzi do pojednania, o tyle porednik rwnie blisko zwizany z
obydwiema tronami napotka ogromne trudnoci i sam popadnie w cikie rozterki wewntrzne.
Dlatego te, jeeli porednik jest wybierany, a nie ingeruj inne okolicznoci, to osob w ogle
niezaangaowan przed-tbda si nad osob zaangaowan po obydwu stronach. Na przykad
woskie miasta redniowieczne prowadzay swych sdziw czsto z innych miast, by zapewni
sobie bezstronno w rozstrzyganiu atargw wewntrznych. [...]
Tertius gaudens
tatronno osoby trzeciej w dotychczas omawianych ukadach dziaaa na korzy - lub na
szkod -grupy jako caoci. Tak porednik, jak i rozjemca dyli do zabezpieczenia jednoci
grupy przed
96
G. SimB
grob rozamu. Ale osoba bezstronna moe take wykorzystywa sw wzgldnie
uprzywilejowan! zycj w imi czysto egoistycznych interesw. Pozornie suc celom grupy,
moe wygrywa wzajen stosunki midzy stronnictwami oraz midzy sob a stronnictwami dla
wasnych celw. Nie zan chodzi tu o struktur ju skonsolidowan, w ktrej yciu zjawisko takie
wystpuje na marginesie i innych. Czsto stosunek midzy stronnictwami a osob bezstronn
nawizuje si ad hoc: elemefl ktre skdind nie tworz adnej aktywnej jednoci, mog popa
w konflikt, a pozostajca na ub osoba trzecia moe uchwyci szans, jak dla niej jako dla
bezstronnej jest ten konflikt. W ten spo moe doj do wzajemnego oddziaywania, ktre dla
wszystkich zainteresowanych nabiera znacze a rnorodno jego form jest nieproporcjonalna
do jego krtkotrwaoci.
Przytocz tu dwa przykady zjawiska tertius gaudens, nie wchodzc w szczegy, gdy nie s on
istotne dla wzajemnych oddziaywa w zespoach trzyosobowych, bdcych obecnie
przedmiotem r szego zainteresowania. Przykady te dowodz raczej pewnej biernoci cechujcej
ju to strony walc^ ce, ju to w element trzeci. Szansa trzeciego moe polega na tym, e
korzystajc, i dwaj pozosfl trzymaj si wzajemnie w szachu, ma mono zagarn co dla
siebie, co w innych okolicznociacl napotkaoby sprzeciw jednego z antagonistw. Rozam
powoduje tu parali sil, ktre w innych waruaj kach zwrciyby si niechybnie przeciwko
trzeciemu. Taka sytuacja wic - zamiast pobudza - ziul faktycznie wzajemne oddziaywanie
midzy trzema elementami, pocigajc za sob wszake I odczuwalne nastpstwa dla
wszystkich. Przypadki umylnego wywoywania takiej sytuacji omw dalej, analizujc nastpn
struktur trzyczonow. Trzeci moe osign rwnie pewne zyski, i podejmujc adnej
inicjatywy, a korzystajc tylko z tego, e jedna ze skconych stron take dy d osignicia
takowych. Typowym przykadem s tu dobrodziejstwa i poparcie, jakiego jedno ze sto nictw
udziela osobie trzeciej wycznie w intencji zniewaenia swego przeciwnika. Tak angielskie ] wa
chronice robotnikw wyrosy pierwotnie czciowo ze zwykej animozji torysw wobec liber
fabrykantw. Tak te pewne akcje dobroczynne s wynikiem denia do zdobycia jak
najwikszej ] larnoci. Zdumiewajc rzecz jest ten szczeglnie maostkowy i pody sposb
postpowania, zg z ktrym tylko w celu zirytowania drugiego okazuje si dobro trzeciemu.
Obojtno wobec mor bezinteresownoci altruizmu najostrzej dochodzi do gosu w momencie
naduycia wasnej bezin sownoci. Znamienne jest przy tym, e cel, jakim jest rozgniewanie
przeciwnika, mona osign, ujc askawo zarwno swym przyjacioom, jak wrogom.
Ukady bardziej istotne dla naszych rozwaa wystpuj w sytuacji, gdy osoba trzecia ] aktywne
dziaanie wobec jednej ze stron, udzielajc jej praktycznego poparcia i opieki (a wic i poparcia
intelektualno-obiektywnego, jak w wypadku rozjemcy) i z tego tytuu osiga pewne po czy
bezporednie korzyci. Forma ta przybiera dwojak posta: albo dwie partie s do siebie i ne
wrogo i dlatego zabiegaj o wzgldy strony trzeciej, albo te przyczyn wrogoci dwch wanie
rywalizacja o wzgldy trzeciej. Rnica ta odgrywa szczeglnie wan rol w dalszym i
wypadkw. Mianowicie jeeli zaistniay ju antagonizm zmusza dwie strony do ubiegania si o]
cie strony trzeciej, wwczas rozstrzygnicie rywalizacji, czyli przyczenie si strony trzeciej <
nej ze stron oznacza dopiero pocztek walki. Odwrotnie, jeeli dwa elementy niezalenie od i
chc pozyska wzgldy trzeciego i to dopiero stanowi o wzajemnej wrogoci oraz czyni je stron
mi antagonistycznymi - ostateczny podzia tych wzgldw - bdcy tu przedmiotem, a nie narz
konfliktu - zazwyczaj te kadzie mu kres; gdy decyzja zapada, wrogie zachowanie staje si prs
nie nieuzasadnione.
W obydwu przypadkach uprzywilejowanie postawy bezstronnej, jak trzeci pocztkowo : wobec
dwch pozostaych, polega na tym, e moe on uzaleni swoj decyzj od spenienia pos nych
przez siebie warunkw. W sytuacji gdy z jakichkolwiek powodw nie ma prawa dyktowa i
kw- nie odnosi te penych korzyci. Dzieje si tak np. wjednym z najczstszych przypadkwd
go rodzaju - przy rywalizacji dwch osb tej samej pci o wzgldy osoby pci odmiennej, i
ruktury proste. Liczba elementw jako jedyny wyznacznik ich wzajemnych stosunkw
97
tatniej nie zaley na ogl od jej woli, tak jak to si dzieje w przypadku kupca wybierajcego
pomidzy rama konkurencyjnymi ofertami czy wadcy rozdzielajcego laski midzy
rywalizujcych petentw, ipodyktowanajest wzgldami uczuciowymi, niezalenymi od wolijako e uczucia woli nie podlegaj Dlatego te tylko w wyjtkowych wypadkach mona tu
mwi o ofertach, ktrych znaczenie polega ianie na kierowaniu wyborem. Mimo i mamy tu
do czynienia z typow sytuacj tertius gaudens, specyficzne wykorzystanie tej sytuacji jest
cakowicie niemoliwe. [...]
Zajmijmy si teraz drug form. Konflikt zmusza dwa stronnictwa, pocztkowo nie pozostajce
iradnym stosunku do elementu trzeciego, do rywalizowania o jego poparcie. Przykadw takiej
sytu-cji dostarcza obficie historia kadego zwizku - poczwszy od sojuszw pastwowych a
do powi-'M rodzinnych. Najprostszy typowy rozwj sytuacji zyskuje po wprowadzeniu
pewnych modyfikacji izczeglne znaczenie dla bada socjologicznych. Aby zapewni trzeciemu
pozycj uprzywilejowan, [go potga nie musi bynajmniej przewysza potgi adnej z
pozostaych stron. Potga ta jest raczej irelona poprzez wzajemny stosunek sil obydwu stron. W
gruncie rzeczy chodzi tu tylko to, by jego przystpienie do jednej ze stron zapewnio tej ostatniej
przewag w sporze. A wic, gdy gjr s mniej wicej wyrwnane, czsto minimalny przyrost
powoduje definitywne zwycistwo danej tamy. Zgodnie z tym, wpyw maych stronnictw
parlamentarnych czsto wynika nie z ich wasnego uczenia, ale z rwnowagi si wielkich partii.
Wszdzie tam, gdzie decyduje wikszo, a wic tam, zie czsto wszystko zaley od jednego
jedynego gosu, nic nieznaczce partie mog stawia najbardziej wygrowane warunki w zamian
za udzielenie poparcia. Podobna sytuacja moe wystpi w stolnikach midzy maymi
pastwami a pastwami duymi znajdujcymi si aktualnie w stanie konfliktu. Chodzi tylko o to,
by siy dwch antagonistycznych stron neutralizoway si wzajemnie, a saba idind pozycja
niezaangaowanego jeszcze trzeciego elementu zyska nieograniczon potg. Ele-enty same w
sobie mocne bd, oczywicie, korzysta z tej sytuacji w stopniu nie mniejszym.
Dwide et unpera
Omawiane tu kombinacje trzech elementw charakteryzuje istniejcy bd rodzcy si konflikt
dwch fenentw, z ktrego korzysta element trzeci. Pewien szczeglny przypadek tej kombinacji
rozpatrzy-josobno, aczkolwiek w rzeczywistoci nie zawsze mona go wyodrbni spord
innych. Zdarza si ianowicie, e w trzeci umylnie doprowadza do konfliktu, aeby zyska
pozycj dominujc. Od hnaley zastrzec, e liczba trzy stanowi tu tylko minimaln liczb
niezbdn dla wytworzenia si akiego ukadu i dlatego moe suy jako najprostszy schemat.
Mamy wic do czynienia z nastpujc Itaacj: dwa elementy pierwotnie zjednoczone lub
wzajemnie od siebie niezalene przeciwstawiaj ^elementowi trzeciemu. Ten ostatni potrafi
skci midzy sob siy zjednoczone przeciwko (km u. W nastpstwie bd owe dwie siy
rwnowa si wzajemnie, tak i element trzeci moe bez peszkd realizowa podane dla
siebie cele, bd osabiaj si wzajemnie tak, e adna z nich nie ?wstanie oprze si przemonej
sile trzeciego.
| Postaram si teraz scharakteryzowa kryteria, wedug ktrych mona odnone zjawiska
uporzd-tara. Najprostszy przypadek obserwujemy wwczas, gdy sia dominujca nie
dopuszcza do zjedno-fjHiia elementw, ktre jeszcze bynajmniej do tego zjednoczenia nie d,
ale ktre z atwoci m o-fcb y to uczyni. Naley tu wspomnie przede wszystkim o
ustawowym zakazie organizacji polityczni jako takich, jak te fuzji kilku organizacji, ktrym
wolno istnie osobno. W wikszoci wypadkw mnie wchodz adne istotne obawy, adne
uzasadnione zagroenie dla istniejcej wadzy ze strony jch organizacji. Obawy budzi forma
organizacji jako taka, gdy ewentualnie mogaby ona sta si fccielem niebezpiecznych treci.
Pliniusz w korespondencji z Trajanem mwi wyranie, e chrzeci-mie s niebezpieczni o tyle, o
ile tworz zwizek, poza tym za s cakowicie niegroni. Dowiadcze-?poucza, e rewolucyjne
czy te w ogle dce do zmiany istniejcego stanu rzeczy prdy przybie98
G. Simid
raj form organizacji. Prowadzi to do faszywego logicznie, ale psychologicznie zrozumiaego
rozumowania odwrotnego, i wszystkie organizacje wymierzone s przeciw istniejcej wadzy.
Zakaz ( ra si wic, jeeli mona tak powiedzie, na moliwoci drugiego stopnia: po pierwsze,
istnienie z j zabronionych organizacji to tylko pewna moliwo, czsto nie istniej one nawet w
zan osb, ktrych zakaz dotyczy; po drugie - nawet ju uformowane organizacje stwarzaj
jedynie m< 1 i w o niebezpieczestwa bdcego asumptem do wydania zakazu. Zakaz w
posuguje si za dwide et imperajako najbardziej wysublimowan metod profilaktyki,
zabezpieczajc jeden elen przed wszelkimi ewentualnociami, jakie mogyby wynika z
poczenia innych elementw.
Owa funkcja zapobiegawcza pojawia si w identycznej formie tam, gdzie na wikszo przeciw
wiajc si jednostce skadaj si rne elementy potgi jednej i tej samej osoby. Krlowie ang
mascy zabiegali o to, by majtki monowladcw byy moliwie jak najbardziej podzielone.
Niek z najpotniejszych wasali mieli swoje siedziby w siedemnastu - dwudziestu jeden
okrgach. W < cie woci wasali krlewskich nie tworzyy nigdy wielkich niezalenych ksistw,
jak to miao miejsce^ kontynencie. Wiadomo take o podziaach ziemi midzy synw
panujcego; poszczeglne tery zazbiay si w miar monoci tak, by zapobiec ich cakowitemu
oderwaniu. Pastwo w trosce o i dzielno swego panowania dzieli poszczeglne czci swego
terytorium, albowiem scalone i si z atwoci spod tego panowania wyama. [...]
Wywoanie antagonizmu midzy dwoma elementami przybiera ju nie tylko zapobiegawcz, (
bardziej ingerujc form wwczas, gdy trzeci element dy do wzbudzenia midzy nimi
uczucia { zdroci. Nie mamy tu jeszcze na myli przypadkw, gdy trzeci podburza dwch
pozostaych pr sobie, aby ich kosztem zaprowadzi nowy porzdek, albowiem czsto denia
jego maj wanie < rakter konserwatywny. Trzeci pragnie zachowa posiadane przywileje i
wzbudzajc zazdro, ciwdziaa powstaniu bd przynajmniej dalszemu rozwojowi niepodanej
dla siebie koalicji < pozostaych. Technika ta bya, jak si wydaje, szczeglnie precyzyjnie
stosowana w historii Peru. I wszechnym obyczajem Inkw byo dzielenie nowo podbitego
plemienia na dwie mniej wicej czci oraz wyznaczanie im wodzw, przy czym ranga kadego
z nich bya nieco i na By to faktycznie najbardziej skuteczny sposb wzbudzenia rywalizacji
midzy tymi dwoma wodza z racji ktrej nie mogo doj do adnej jednolitej akcji ludnoci
podbitych terenw przeciwko wladJ Zarwno pozycja w peni rwnorzdna, jak i rnice bardzo
znaczne bardziej sprzyjayby zgodnej wspdziaaniu. W pierwszym przypadku dlatego, e w
obliczu ewentualnej akcji doszoby bez wtpB nia do rwnego podziau wadzy, a tam, gdzie
wymaga tego subordynacja, dwie zwizane ze sob osa najatwiej wanie poddaj si takiej
technicznej koniecznoci. W drugim przypadku dlatego, e om cie wadzy przez jedn osob nie
napotkaoby adnego sprzeciwu. Przy niewielkiej rnicy pozm ryzyko powstania organicznego
i satysfakcjonujcego obie strony zwizku, grocego niepodani jednomylnoci, jest
najmniejsze. Albowiem kada z osb chciaaby z pewnoci wykorzysta si korzystn sytuacj,
dajc nieograniczonych prerogatyw, a pozycja drugiej nie byaby o tyle nisa by nie rocia
ona podobnych ambicji.
Nierwny podzia wartoci w celu wzbudzenia zazdroci i posuenia si ni jako rodkia w myl
zasady dwide et impera jest technik niezmiernie popularn, ktr z kolei pewne warna
spoeczne mog rwnie skutecznie unieszkodliwi. Usiowano - poprzez nierwny podzia
darowi podjudzi przeciwko sobie australijskich tubylcw, aby tym atwiej nimi zawadn. Ale
prby te roa jay si o opart na wsplnocie organizacj plemion, ktre kady otrzymany
podarek natychmiast dzl liy midzy wszystkich czonkw. Obok zazdroci - rodkiem
psychologicznym sucym temu sad mu celowi jest podejrzliwo. Podejrzliwo, w
przeciwiestwie do zazdroci, jest w stanie powsm ma wanie wiksze grupy od tworzenia
zrzesze konspiracyjnych. Najbardziej skutecznie posIuM si ni rzd wenecki, wszelkimi
sposobami skaniajc swych obywateli do denuncjowania wszystkj na kogo mona byo rzuci
jakiekolwiek podejrzenie. Nikt nie wiedzia, czyjego najbliszy przyj
Zasada do ut des przenikajca ycie plemienne
99
nie jest przypadkiem na siubie inkwizycji, i w ten sposb zniszczono w zarodku wszelkie plany
rewolucyjne, ktre zakada wszak musz wzajemne zaufanie jak najwikszej liczby osb;
zniszczono je tak skutecznie, e w pniejszej historii Wenecji powstania naleay do rzadkoci.
Najbardziej brutaln form realizacji zasady divide et impera jest rozptanie walki midzy
dwoma elementami, do czego prowadzi moe zajcie przez element trzeci okrelonego
stanowiska zarwno wobec dwch pierwszych, jak i wobec pewnego obiektu zewntrznego
wobec nich. Ten ostatni przypadek zachodzi np. wwczas, gdy jeden z trzech kandydatw na
dane stanowisko potrafi tak poszczu na siebie dwch pozostaych, e ci, obrzucajc si
oszczerstwami, sami siebie wzajemnie pozbawi szans. We wszystkich tego typu sytuacjach
zrczno trzeciego ujawnia si tym wyraniej, im wikszy dystans potrafi on zachowa wobec
rozptanej przez siebie akcji. Im zrczniej - w sposb niewidoczny - kieruje walk, im
doiteczniej potrafi roznieci ogie, tak by pon dalej bez jego udziau i dozoru, tym ostrzej i
gwatowniej dwaj pozostali bd walczyli ze sob a do obustronnego wyczerpania, a take tym
pewniej wartoci bdce przedmiotem czy stawk ich rozgrywki wydadz si losem przypadym
mu niespodziewanie w udziale. Rwnie w tej technice celowali Wenecjanie. Chcc zawadn
dobrami szlacheckimi na ldzie, posta-Bowili nada wysokie tytuy modym lub niej
urodzonym przedstawicielom szlachty. Wywoane tym oburzenie wrd starszych i
dostojniejszych podniecao wieczne zamieszki i walki midzy obydwoma partiami, w
odpowiedzi na co rzd wenecki cakowicie legalnie konfiskowa dobra winnych.
W takich przypadkach, gdy zjednoczenie skconych elementw przeciwko wsplnemu
ciemiy-cielowi wydaje si ze wszech miar celowe, szczeglnie wyrazicie rysuje si oglna
prawidowo wa-rankujca dziaanie zasady divide et impera, a polegajca na tym, e wrogie
postawy wynikaj bynajmniej nie ze zderzenia rzeczywistych interesw. Oglna potrzeba
wrogoci, psychiczna gotowo do antagonizmu, ktry dopiero szuka sobie obiektu, atwo moe
spowodowa przeniesienie wrogoci z osoby przeciwnika, w stosunku do ktrego wroga postawa
miaaby sens i cel, na kogo innego. Zasada dwide timpera pozwala poprzez podjudzanie,
oszczerstwa, pochlebstwa, podniecanie ambicji itd. wywoa tu oglny stan wzburzenia i ch
walki, ktra umoliwia podsunicie fikcyjnego przeciwnika. W ten sposb forma walki moe
cakowicie oderwa si od swojej treci i sensu. Osoba trzecia, na ktrej wzasadzie powinna
skupia si wrogo, moe tak dalece usun si z pola widzenia, e dwaj pozosta-Satakujniej,
lecz siebie wzajemnie. [...]
Bronisaw Malinowski
ZASADA DO UTDES PRZENIKAJCA YCIE PLEMIENNE*
W poprzednich ustpach ujrzelimy ycie krajowcw w wielu obrazach, ktre zilustroway nam
prawn stron zwizku maeskiego, wspdziaania w zespole rybackim, wymiany ywnoci
pedzy przybrzenymi i rdldowymi wsiami i, wreszcie, niektrych obowizkw rytuau
aoby. W opi'*Fragm. B. Malinowski, Zwyczaj i zbrodnia w spoecznoci dzikich, Dziea, t. 2, przekad J.
Chaasiski, A. Wagrski, Warszawa 1984.
100
B.
J
sie staraem si zachowa szczegy w tym celu, aeby na konkretnych przykadach ukaza
wyrani w dziaaniach to, co wedug mego zdania stanowi istotny mechanizm prawa, a
mianowicie: spolecza i psychiczny przymus, rzeczywiste siy, cele i motywy, za ktrych spraw
ludzie dotrzymuj swoich zobowiza. Gdyby miejsce pozwolio, atwo byoby uoy te
izolowane przykady w peny obraz i ukaza, e zupenie ten sam mechanizm prawny, nadajcy
wicym zobowizaniom charal ter specjalnej kategorii i wyodrbniajcy je spord innych
typw regu zwyczajowych, wykry mona we wszystkich stosunkach spoecznych i we
wszystkich innych dziedzinach ycia plemiennego. Wystarczy jednak bdzie musia przegld
krtki, lecz ogarniajcy caoksztat zagadnienia.
Wemy wic wpierw pod uwag transakcje gospodarcze. Wymiana dbr i usug prowadzona jed
najczciej w trwaej spce, bd te zwizana jest z okrelonymi wizami spoecznymi, albo
poc*| na z wzajemnoci w sprawach innych ni gospodarcze. Jeli nie wszystkie, to wikszo
aktw gospodarczych naley, jak si okazuje, do jakiego acucha wzajemnych darw i darw
zwrotnych, ktre dusz met rwnowa si, obu stronom przynoszc rwn korzy.
Opis stosunkw gospodarczych w plnocno-wschodniej Melanezji daem ju w artykule The
PM tive Economics ofthe Trobriand Islanders (Economic Journal" 1921) i w ksice
Argonauts ofm Western Pacific (1923). [...] Moje koncepcje prawa pierwotnego nie byy jeszcze
jednake f dobrze zdaje sobie spraw z jego istnienia i w kadym konkretnym wypadku potrafi
przewidzie kie jego konsekwencje.
W obrzdach magicznych i religijnych kady prawie akt, niezalenie od jego zasadniczych
celw Jcw, uwaany jest take za zobowizanie midzy grupami lub jednostkami; i tutaj
rwnie, pr-j czy pniej, dochodzi do rwnowanej zapaty lub zwrotnej usugi, zawarowanej
przez zwyczaj, awswoich najwaniejszych formach jest instytucj publiczn, a wiejski
czarownik, ktry z reguy ? swj urzd dziedzicznie, zwizane z nim funkcje celebruje na rzecz
caej grupy. Tak jest gi ogrodow, rybowstwa, wojny, pogody i budowy czna. Gdy wic
zachodzi potrzeba, w odpo-1 sezonie lub te w okrelonych okolicznociach ciy na nim
obowizek wykonania magii i prze-nia zwizanych z ni tabu; a czasami rwnie kierowania
caym przedsiwziciem. Jego zapa-za te czynnoci s niewielkie prezenty, ofiarowane
bezporednio i czsto wczone w sam przebieg obrzdu. Ale istotne jego wynagrodzenie polega
na prestiu, wadzy i przywilejach, ktre przynosi mu ego stanowisko . Jeli chodzi o magi
mniej wan lub przygodn, tak np., jak magia miosna, obrz-|y lecznicze, czarna magia,
magia odwracajca bl zba lub magia pomylnoci wi, gdy wykonana jest na rzecz kogo
innego, musi by zapacona i to sowicie, a stosunek pomidzy klientem i fachowcem oparty jest
na umowie, okrelonej przez zwyczaj.
Z punktu widzenia naszego obecnego zagadnienia trzeba podkreli fakt, e spenienie
wszystkich tw wiejskiej magii jest dla wykonawcy obowizkowe i e obowizek wykonywania
ich zwizany jest stanowiskiem wiejskiego czarownika, stanowiskiem zazwyczaj dziedzicznym
i dajcym wadz i przywileje. Jednostka moe zrzec si swojej pozycji i przekaza j
najbliszemu z nastpcw; ten jednak, |Jy obejmuje to stanowisko, musi wypenia prac z nim
zwizan; spoeczestwo za musi da mu f zamian wszystko, co mu si naley.
Jeli chodzi o czynnoci, ktre zazwyczaj uwaa si za religijne raczej anieli magiczne ceremo-lie przy urodzeniu lub w zwizku z maestwem; obrzdy, zwizane ze mierci lub
aob; cze oddawana zjawom, duchom lub postaciom mitologicznym - czynnoci te maj
rwnie swoj stron (Kiwn, ktrej przykadem s opisane ceremonie pogrzebowe. Kady
waki akt o religijnym charakte-ne pojmowany jest jako obowizek moralny w stosunku do
otaczanych kultem si, duchw, zjaw lub pnedmiotw; zaspokaja on rwnie pewne emocjonalne
pragnienia wierzcego. Lecz oprcz tego wszyst-fego ma on take swoje miejsce w jakiej
spoecznej paszczynie i uwaany jest przez osob lub tsoby trzecie jako im naleny, bacznie
ledzony przez nie, a nastpnie wynagrodzony lub odwzajem-imy zgodnie ze swoj natur.
Kiedy, np. podczas dorocznego powrotu duchw zmarych do wsi, ska-k si ofiar duchowi
zmarego krewnego, czyni si zado jego uczuciom i bez wtpienia zaspokaja imie jego
duchowy apetyt, ktry syci si duchow substancj pokarmu. Wyraa si w ten sposb irniie
swoje wasne uczucie w stosunku do ukochanego zmarego. Ale wchodzi tu w gr take pewne
Ma dalszej informacji o spoecznym i prawnym pooeniu dziedzicznego czarownika por.
powicony magii
fcdz. 17 mojej ksiki Argonauci, a take opisy i rozproszone wzmianki o magii czna, magii
eglarskiej oraz
W$kaloma. Por. take krtki opis magii ogrodowej w: The Primitwe Economics ofthe
TrobriandIslanders,
peBconomic Journal" 1921, t. 31; magii wojny w: War and Weapons among the Natwes ofthe
Trobriand
%nds, Man" 1920; magii rybackiej w: Fishing in the Trobriand Islands, Man" 1918.
B. Malinowa
zobowizanie spoeczne: gdy danie byo wystawione przez jaki czas i duch nasyci si ju nim
ducha wo, reszt, cho po tym duchowym spoyciu moe ona wydawa si gorsza dla zwykej
konsumpol daje si przyjacielowi lub yjcemu powinowatemu, ktry pniej odpaca si
podobnym podarunkiem. Nie mog sobie przypomnie ani jednego aktu natury religijnej, ktry
by ubocznie nie mia rv takiej spoecznej strony, w mniejszym lub wikszym stopniu zwizanej
z gwn religijn funkcj < rzdu. Gwne jej znaczenie polega na tym, e akt ten, bdcy
obowizkiem religijnym, czyni ona i nie obowizkiem spoecznym.
Mgbym dalej cign ten przegld rnych faz ycia plemiennego i omawia szerzej prawn s
n stosunkw rodzinnych, powyej ju zobrazowanych; mgbym take zaj si kwesti
wzjemno w przedsiwziciach na wiksz skal itd. Lecz i obecnie stao si ju chyba jasne, e
szczeg przykady, poprzednio przytoczone, nie s czym wyjtkowym i odosobnionym, lecz s
przykla reprezentatywnymi dla tego, co wystpuje w kadej dziedzinie ycia tubylcw.
Wzajemno jako podstawa struktury spoecznej
Zmiemy teraz ca nasz dotychczasow perspektyw i spjrzmy na sprawy z socjologicznego
pu widzenia. Jeli - zamiast dokonywa przegldu rnych rodzajw czynnoci - wemiemy pod
uh kolejno poszczeglne cechy ustroju plemiennego, atwo bdzie wykaza, e cala struktura
spoeca stwa trobriandzkiego opiera si na zasadzie stanu prawnego. Przez to rozumiem, e
roszczenia; w stosunku do poddanych, ma w stosunku do ony, rodzicw wzgldem dzieci i
vice versa s ( wowane nie dowolnie i jednostronnie, lecz zgodnie z okrelonymi reguami i e
uszeregowane i w acuch wzajemnych usug.
Nawet wdz, ktrego stanowisko jest dziedziczne, oparte na wysoce zaszczytnych tradycjach i
gicznych, otoczone preligijn czci, wyniesione ponad inne icie ksicym rytuaem dystansu,
\ nia i surowych tabu; wdz, ktry skupia wiele wadzy, bogactwa i moliwoci wykonawczych,
musi s wa si do okrelonych norm i krpowany jest wizami prawa. Gdy chce ogosi wojn,
zor ekspedycj lub urzdzi witeczn uroczysto, musi wystpi z formalnym wezwaniem,
pub ogosi swoj wol, naradzi si ze starszyzn, przyj zgodnie z ceremoniaem danin,
usugi i swoich poddanych i wreszcie wynagrodzi je zgodnie z okrelonym cennikiem [...].
Wystarczy ] przypomnie tu o tym, co zostao powiedziane poprzednio o wzajemnych prawach i
obowizkach, kjcych z maestwa, stosunkw pomidzy mem i on, i pomidzy
powinowatymi3. Caemu ] owi na totemiczne klany, lokalne podklany i spoecznoci wiejskie
waciwy jest system wzaje usug i obowizkw, w ramach ktrego midzy grupami tymi
rozgrywa si nieustanne do ut des.
Jeli chodzi o prawny charakter stosunkw spoecznych, to najbardziej godne uwagi jest, by i
to, e wzajemno, zasada do ut des panuje niepodzielnie take w obrbie klanu, a nawet wj
najbliszych krewnych. Jakemy to ju widzieli, zwizki pomidzy wujem i siostrzecami,;
rodzonymi brami, a nawet najmniej egoistyczny ze wszystkich stosunek pomidzy bratem i sil
Por. opis uroczystoci milamala, wita dorocznego, powrotu duchw zmarych w: Balomo: The
Spirit Dead in the Trobriand Islands, Journal of the Royal Anthropological Institute" 1916, t.
46. Ofiary poi
0 ktre tu chodzi, opisane s na s. 378.
Musz tu raz jeszcze powoia si na moje inne prace, gdzie kwestie te byy opracowane
szczegowo, chuj pod innym ktem widzenia. Por. trzy artykuy opublikowane w Psyche": The
Psychology ofSex and theFlm tions ofKinship in Primitive Socieies, 1923, t. 4; Psychoanalysis
and Anthropology, 1924, t. 4; Compkim Myth in Mother Right, 1925, t. 5, gdzie opisane zostay
rne strony psychologii pci oraz podstawowe koca
1 zwyczaje dotyczce pokrewiestwa i powinowactwa. Dwa ostatnie artykuy ukazay si
rwnoczenie* niem niniejszej pracy w mojej ksice Sex and Repression in Savage Society,
London 1927.
I
Wymiana spoeczna
103
wszystkie te stosunki, co do jednego, oparte s na wzajemnoci i odpacie za usugi. Jest to ta
grupa lianie, ktr posdzano zawsze o pierwotny komunizm". W etnologicznym
prawoznawstwie klan ipisuj czsto jako jedn osob prawn, jedno ciao i jeden duch.
Podstawow komrk jest nie jed-lostka, lecz rd. Jednostka jest tylko czstk rodu" - brzmi
sowa Sidneya Hartlanda. Jest to niewtpliwie prawd, jeli bierze si pod uwag t cz ycia
spoecznego, w ktrej wymiana wzajemnoci ozgrywa si midzy odpowiadajcymi sobie
grupami rodowymi, jak klan totemiczny, fratria, moiety lub klasa. Ale jak przedstawia si ta
doskonaa jedno wewntrz klanu? Tu znowu daj nam uniwersalne rozwizania w
przenikajcym wszystko poczuciu grupowym, jeli nie w instynkcie grupowym", ktry
podobno ma by szczeglnie wybujay w tej czci wiata, ktr wanie si zajmujemy,
zamieszkanej wedug Riversa - przez lud o takim poczuciu grupowym, jakie oywia kadego
Melanezyjczyka". Jest to, jak wiemy, pogld zupenie bdny. W grupie najbliszych krewnych
rywalizacja, niezgoda i zacieky egotyzm kwitn w najlepsze i przesdzaj o charakterze
istniejcych midzy nimi stosunkw. Do tej kwestii bd musia wkrtce wrci, gdy musimy
mie znacznie wicej faktw, i to faktw bardziej wymownych, by ostatecznie rozbi ten mit
komunizmu rodzinnego i idealnej solidarnoci grupy zwizanej wsplnot pochodzenia, mit
wskrzeszony niedawno przez doktora Riversa, a tym samym grocy niebezpieczestwem
rozpowszechnienia si. [...]
Peter Blau
WYMIANA SPOECZNA*
Jeli przyja ma charakter zobowizania moralnego, to nie formuuje si wyranie adnych
warunkw, lecz to, co si w niej ofiarowuje jako dar czy jako cokolwiek innego, ofiarowuje si
przyjacielowi jako takiemu. Przypuszcza si jednak, e si dostanie tyle samo lub wicej, tak
jak gdyby si nie byo tego ofiarowao, lecz poyczyo. A jeli kto rozwizuje jaki rodzcy
zobowizanie stosunek w innych warunkach, ni go nawiza, to wtedy przychodzi do skarg.
Przyczyn tego jest fakt, e wszyscy lub wikszo ludzi yczy sobie tego, co moralnie pikne,
lecz postanawia to, co poyteczne. Rzecz moralnie pikn jest wywiadcza dobrodziejstwa, nie
mylc o odpacie, ale poyteczn jest rzecz - doznawa dobrodziejstw. Kto moe, winien
odwdziczy si rwn miar .
Procesy spoecznego zrzeszania si (social association) mona, podajc za tropem Homan-sa,
ujmowa pojciowo jako wymian dziaa, o charakterze materialnym lub niematerialnym,
bardziej lub mniej nagradzajc bd kosztown, pomidzy co najmniej dwiema osobami". Pod
wpywem
Tytu oryg. Social Ezchange, fragm. P. Blau, Ezchange and Power in Social Life, New York
1964, przekad t Gadowska.
Kystoteles, Etyka nikomachejska, tum. D. Gromska, Warszawa 1956, s. 316-317.
?G.C. Homans, Social Behavior, New York 1961, s. 13. Ksika ta, jak wskazywano we wstpie,
stanowia wane
rdo inspiracji dla przedstawionych tu analiz. Na temat pierwszych twierdze Homansa
dotyczcych proble?u wymiany zob. idem, Social Behanior as Ezchange, American Journal of Sociology" 1958, nr
63, s. 597-606.
p.
tej koncepcji wymian spoeczn mona zaobserwowa wszdzie, nie tylko w relacjach
rynkowych,; rwnie w przyjani, a nawet w mioci [...] oraz w wielu innych relacjach
spoecznych usytuov pomidzy owymi skrajnymi przypadkami zayoci. Ssiedzi wymieniaj
midzy sob przysugi, i - zabawki, koledzy - wsparcie, znajomi - grzecznoci, politycy ustpstwa, dyskutanci - idee, gos dynie domowe - przepisy. Powszechno wymiany spoecznej
stanowi pokus analizowania wszelkie! zachowa spoecznych w kategoriach wymiany, co
jednake pozbawioby ow koncepcj wyrniaj goj znaczenia. Ludzie czyni rozmaite rzeczy
z obawy przed innymi ludmi, z obawy przed Bog z obawy przed wasnym sumieniem i niczego
si nie zyskuje, starajc si wtoczy tego rodzaju dzia nia w schemat pojciowy wymiany.
Mauss i inni antropologowie zwrcili uwag na znaczenie i rozpowszechnienie wymiany da i
usug w spoeczestwach pierwotnych. Teoretycznie takie dary s dobrowolne, jednak w rzeczy
stoci s ofiarowywane i odwzajemniane pod przymusem. [...] Ponadto, przedmiotem wymiany
niei jedynie dobra i bogactwa, nieruchomoci i mienie osobiste czy przedmioty o wartoci
ekonomiczn Wymianie podlegaj raczej grzecznoci, rozrywki, rytuay, wsparcie wojskowe,
kobiety, dzieci, i wita; oraz targi, w ktrych rynek stanowi zaledwie jeden z elementw, za
krenie majtku: wie jedn z czci szerokich i trwaych kontaktw".
Zinstytucjonalizowana forma, jak przyjmuje wymiana darw w spoeczestwach pierwotn
podkrela dwie gwne funkcje wymiany spoecznej, odrniajce j od wymiany czysto
ekonomiczn mianowicie nawizywanie wizw przyjani oraz ustanawianie zwierzchnictwa nad
innymi, przykad wytwarzania wizw przyjani stanowi ceremonialna wymiana Kula na
wyspach Zacho go Pacyfiku, gdzie zwizek partnerski Kula zapewnia kademu z partnerw
[nalecych do kilku przyjaci w najbliszej okolicy oraz pewn liczb yczliwych
sprzymierzecw w dalekich, bezpiecznych i obcych okrgach". Diametralnie rnym
przykadem ustanawiania zwierzchnie nad innymi jest potlacz w Ameryce Pnocno-Zachodniej,
gdzie status w bractwach i klanach, j i kadego rodzaju pozycja determinowane s przez wojn
wasnoci...". Jednak, co najciekawszej miany w tej samej instytucji su niekiedy
cementowaniu relacji midzy rwnymi sobie, niekiedy i wytwarzaniu zrnicowania statusw,
jakkolwiek sprzeczne wydaj si te dwie konsekwencje.
Podsumujmy zwile gwne zasady lece u podstaw koncepcji wymiany. Jednostka, ktra fl
czy drugiej stronie cenne usugi, zobowizuje j. By spaci powstae zobowizanie, druga
strona? na w zamian dostarczy korzyci tej pierwszej. Chodzi tu o zewntrzne korzyci, nie za
przede wsz kim o nagrody stanowice istot zwizku samego w sobie, mimo e znaczenie
spoecznych podlegajcych wymianie nie jest nigdy cakowicie niezalene od stosunkw
midzyludzkich cz partnerw wymiany. Jeli obie jednostki ceni sobie to, co otrzymuj od
drugiej strony, obie bd s ne wiadczy wicej usug ze swojej strony, by dostarczy drugiej
zacht do zwikszenia dostaw i i noczenie unikn powstania zobowizania w stosunku do niej.
Jednake z uwagi na to, i obie s
M. Mauss, Szkic o darze, [w:] idem, Socjologia i antropologia, tum. K. Pomian, Warszawa
1973, s. 213 Chcemy rozpatrzy tu jeden gboki, ale odosobniony rys wszystkich tych wielce
zoonych tematw [...); nim dobrowolny, by tak rzec, z pozoru wolny i bezinteresowny, a
przecie wymuszony i interesowny ch owych wiadcze. [...] Ponadto tym, co owe grupy
wymieniaj, nie s wycznie dobra i bogactwa, rucho i nieruchomoci, rzeczy poyteczne
gospodarczo. S to przede wszystkim uprzejmoci, festyny, obrzdy, i gi wojskowe, kobiety,
dzieci, tace, wita, jarmarki, rynek jest tylko jednym z ich aspektw i cienie 1 jest tylko
jednym ze skadnikw umowy o wiele oglniejszej i o wiele trwalszej".
B. Malinowski, Argonauci Zachodniego Pacyfiku, red. A. Waligrski, Warszawa 1967, s. 125.
M. Mauss, Szkic o darze, op. cit., s. 262-263: Polityczny status jednostek w bractwach i klanach
oraz i godnoci s otrzymywane zarwno dziki wojnie na wasno, jak i dziki wojnie,
przypadkowi, dziedzic: powinowactwu i maestwu. Ale wszystko jest ujmowane tak, jak
gdyby bya to walka na bogactwo".
Wymiana spoeczna
105
otrzymuj rosnc ilo pomocy, jakiej pierwotnie pilnie potrzeboway, ich potrzeba
otrzymywania dalszego wsparcia zazwyczaj si zmniejsza.
Zyski z wymiany malej proporcjonalnie do liczby transakcji wymiany"; w kategoriach
technicznych uyteczno kracowa wzrastajcej iloci korzyci ostatecznie si zmniejsza. Jeli
np. potrzebujemy pomocy w naszej pracy, pi minut wsparcia ze strony eksperta jest dla nas
wiele warte, a kolejne i minut bdzie prawdopodobnie rwnie cenne. Jeli jednak udzielaby
nam pomocy przez p godziny, kolejne pi minut, jakie by nam powici, miaoby
niewtpliwie mniejsze znaczenie anieli pierw-ize pi minut. W kocu malejca uyteczno
kracowa dodatkowych korzyci nie jest ju duej warta kosztu ich uzyskiwania, a punkt, w
ktrym ma to miejsce, dla obojga partnerw - czsto po pewnych dostosowaniach proporcji, w
jakich wymieniaj usugi - decyduje o poziomie transakcji najkorzystniejszym dla obu stron, na
ktrym natenie wymiany pomidzy nimi przypuszczalnie ulegnie stabilizacji. Mimo e
wzgldy osobiste - na przykad ch uniknicia zraenia kolegi - modyfikuj racjonalne decyzje,
takie czynniki rwnie mog by brane pod uwag w bardziej zoonych wersjach modelu
podstawowego, przynajmniej co do zasady.
Dla zilustrowania tych procesw wemy zwizek pomidzy nowym pracownikiem a powaanym
starszym koleg. Modszy pracownik czerpie korzyci ze stymulujcych fachowych rozwaa
starszego kolegi dotyczcych spraw zawodowych, jak rwnie z jego gotowoci traktowania go
jak kolegi, co symbolizuje akceptacj jako penoprawnego specjalisty. Odwzajemnia si,
okazujc peen szacunku podziw, co z kolei ma walor nagradzajcy dla starszego kolegi.
Satysfakcja, jak starszy pracownik czerpie z faktu, i sucha si go z ogromnym szacunkiem,
zachca go do powicenia czci swego ograniczonego czasu na rzecz zwizku, jednak
satysfakcja ta nie wzrasta proporcjonalnie, jeli przedua on czas, w trakcie ktrego modszy
kolega podziwia jego fachowe opinie z p godziny raz na kilka dni do kilku godzin dziennie.
Poza tym im wicej czasu starszy pracownik powica zwizkowi, tym bardziej kosztowne staje
si dla niego dalsze ograniczanie czasu, jaki moe przeznaczy na inn dziaalno. Bdzie
zatem skonny ogranicza czas spdzany na dyskusjach z modszym koleg do poziomi, na
ktrym wsparcie, jakie otrzymuje z powodu wyraanego podziwu, cigle przewysza pod
wzgldem znaczenia utracone korzyci, ktre go ominy z powodu ograniczenia czasu
powicanego na inne zajcia. Jednake w tym punkcie modszy pracownik moe nadal czerpa
korzyci z dalszego zwizku ze starszym koleg. Wobec tego, e jego podziw nie wystarcza dla
zwikszenia czasu kontaktw, modszy kolega musi dokada stara, by zapewni dodatkowe
nagrody, np. wykonujc dorane prace na rzecz starszego kolegi, tym samym zobowizujc go
do odwzajemnienia si przez powice-|fe zwizkowi wikszej iloci czasu, ni inaczej by to
uczyni. W kocu korzyci kracowe modszego pracownika z nasilenia kontaktw w zwizku
ze starszym koleg przestan przewysza koszty kra-Kiwe zwikszenia iloci wiadczonych
mu usug i wymiana ustabilizuje si na okrelonym poziomie. Nie zakadamy, e jednostki
dokonuj takich kalkulacji w sposb wiadomy, ale e tego rodzaju nie-twiadomione kalkulacje
tkwi u podoa uczucia znuenia lub presji ze strony innych zaj, skaniajc je do podjcia
decyzji, by spdza razem jedynie okrelon ilo czasu.
Warunki wymiany
Na proces wymiany spoecznej wpywa szereg rnorodnych czynnikw, jak np. stadium
rozwoju i charakter zwizku midzy partnerami wymiany, natura korzyci podlegajcych
transakcjom, jak rwnie koszta poniesione dla ich dostarczenia, a take spoeczny kontekst, w
jakim zachodzi wymiana.
j.__________________
I G.C. Homans, Social Behavior, op. cit., s. 70.
106
P. Bla
Szczeglne znaczenie ma pierwsza propozycja wywiadczenia przysugi osobie obcej lub znajoi
mej, niezalenie od tego czy przyjmuje ona form kilku miych sw, papierosa, zaproszenia po
raz pierwszy do czyjego domu bd kilku pomocnych sugestii. Niesie ona bowiem ze sob
ryzyko odrzuca nia samej oferty, jak rwnie ryzyko odrzucenia implikowanych przez ni
propozycji przez zaniecha nie odwzajemnienia i nawizania przyjacielskich stosunkw.
Podejmujc to ryzyko, jednostka doprJ wadz do zakoczenia stosunku cakowitej wzajemnej
obojtnoci i zmusza drug stron do dokona nia wyboru pomidzy dwiema moliwociami; jak
zauway Levi-Strauss: Odtd moe on by ju tylko stosunkiem serdecznoci lub wrogoci".
Oferty tej nie sposb odrzuci, nie powodujc obrazy, za jJ akceptacja skania do przyjacielskiej
wymiany, choby pozdrowie lub kilku miych sw. Simmel prz j w tej kwestii skrajne
stanowisko, i pierwsza wywiadczona uprzejmo nie moe nigdy zosta w peni spacona,
poniewa sama stanowi spontaniczny gest dobrej woli w stosunku do drugiej stroJ podczas gdy
kada nastpna przysuga powodowana jest przez obowizek odwzajemnienia si . j
Ustanowienie stosunkw wymiany wymaga poczynienia inwestycji stanowicych dla drugiej
stroJ zobowizanie. Poniewa wymiana spoeczna wymaga zaufania, e druga strona si
odwzajemni, pfl cztkowy problem stanowi udowodnienie, i jest si godnym zaufania.
Przekonalimy si ju, w jaki sposb stopniowe poszerzanie transakcji wymiany przyczynia si
do wzrostu koniecznego dla ich prowadzenia zaufania. Regularnie wywizujc si ze swych
zobowiza jednostki dowodz, i s godne i dalszego kredytu zaufania. Poza tym inwestycje,
jakich dokonaia jednostka, rozwijajc przyjaciel stosunki z inn - w ramach ktrych atwo jest
wymienia rnego rodzaju przysugi - i zaniedbujc i kultywowanie innych zwizkw, ktre
mogyby stanowi alternatywne rdo tego typu usug, pogibfl j jej zaangaowanie w w
zwizek. Zaangaowanie, ktre sprawia, i wycofanie si z owego ukladiM rzecz innego byioby
dla niej niekorzystne, dostarcza drugiej stronie dodatkowych powodw do zaufl nia, i nie
bdzie si ona staraa uchyla od swych zobowiza w ich zwizku . Obaj partnerzy czer
korzyci ze stabilnego ukadu wymiany, lecz wiksze zaangaowanie jednego z nich stanowi
szczeg n korzy dla drugiego. I znw, podobnie jak to miao miejsce w trakcie rozwaa
dotyczcych infl gracji spoecznej i mioci, napotykamy sytuacj przypominajc gr mieszan,
w ktrej wystp interesy wsplne oraz konfliktowe, przy czym wsplne dotycz samego ukadu,
konfliktowe za ottafl sz si do stopnia zaangaowania stron. Partner dysponujcy mniejsz
liczb alternatywnych moliwoci wykazuje tendencj do wikszego uzalenienia i
zaangaowania w stosunki wymiany anieli drugi z uczestnikw ukadu.
Poniewa zaufanie jest niezbdnym warunkiem stabilnych stosunkw spoecznych i poniewa i
nikjce z wymiany zobowizania przyczyniaj si do wzrostu zaufania, istniej specjalne mech
zmy suce podtrzymywaniu zobowiza, a tym samym umacnianiu wizw wzajemnych
zobo? i zaufania. Dla przykadu, w ekspedycjach Kula wyspiarzy triobrandzkich otrzymany
ceremonialny^ nie moe zosta zwrcony do czasu nastpnej ekspedycji wiele miesicy pniej ,
i podczas gdyi miana midzy partnerami zamieszkaymi w pobliu jest czstsza, pospieszne
odwzajemnienie rw uwaane jest za niestosowne . Podobnie w naszym spoeczestwie zwyczaj
dawania prezentowi
C. Levi-Strauss, Zasada wzajemnoci, tum. K. Korab, [w:] M. Kpny, J. Szmatka, Wspczesne
teorie i Warszawa 1992, s. 118.
G. Simmel, Socjologia, tum. M. ukasiewicz, Warszawa 1975, s. 492-494.
Zaangaowanie konceptualizowane jest jako dodatkowa gwarancja, przyczyniajca si do
wzrostu czynica naruszenie ukadu przez ktr ze stron niewspmiernie dla niej
niekorzystnym. Zob. T.C.! The Strategy o/Conflict, Cambridge 1960, rozdz. ii; oraz H.S. Becker,
Notes on the Concept o/Comn American Journal of Sociology" 1960, nr 66, s. 32.
Zob. B. Malinowski, Argonauci Zachodniego Pacyfiku, op. cit., s. 260.
Ibidem, s. 129.
107
Wymiana spoeczna
Osoba, ktra czerpie nagrody ze zwizku z inn osob, zyskuje bodce do dostarczania drugia
stronie zacht do kontynuowania zwizku, co ma rwnie miejsce w przypadku, gdy nagrody s
spontanicznymi reakcjami, ktre nie podlegaj wymianie barterowej. Poniewa zwizanie si z
osobami, ktre darz j wysokim szacunkiem, ma dla jednostki warto nagradzajc, bdzie ona
skonna zapewnia im wystarczajce zachty, by kontynuoway zwizek, o ile nie podejrzewa
ich o udawani) szacunku, by uzyskiwa korzyci z jej strony. Pozytywne oceny jakiej osoby nie
mog stanowi przed-1 miotu barteru z obawy, by nie przestay by uznawane za autentyczne i
w ten sposb nie utraciy swego I znaczenia; niemniej czyni one zwizki spoeczne
nagradzajcymi i wartymi [poniesienia] pewnyol kosztw po stronie otrzymujcego, w
konsekwencji umoliwiajc oceniajcemu odniesienie pewnycl korzyci ze zwizku z nim.
Niekiedy ludzie wykorzystuj ten fakt i wyraaj aprobat w stosunku do | innych w sposb
wyrachowany, by uzyska z ich strony korzyci w drodze wymiany, jednak ta strategii
pochlebcy moe odnosi sukcesy tak dugo, jak jej zamierzone intencje pozostaj ukryte.
Koszt poniesiony na zapewnianie nagrd spoecznych w procesie wymiany na inne mona
wyrazii w kategoriach kosztu inwestycyjnego", kosztu bezporedniego" lub kosztu
[niewykorzystanym moliwoci". Inwestycje w czas i wysiek s konieczne dla nabycia
umiejtnoci potrzebnych do m wiadczania wielu instrumentalnych usug; tego rodzaju
inwestycje s rwnie niezbdne do wzrf dzenia szacunku za uzyskan z czyjej strony aprobat,
i uczynienia jej tym samym cenn dla innyci Inwestycje grupy przynoszce korzyci z
czonkostwa w niej okrelaj warto spoecznej akcepta^ w grupie i wkad, jakiego mona
da w procesie wymiany na akceptacj. Dostarczanie innych spoecznych zwykle nie wymaga
dodatkowych inwestycji poza tymi, ktre s potrzebne do na1 relacji wymiany. Najbardziej
wyrniajcy si koszt bezporedni w transakcjach spoecznych s podporzdkowanie zwizane z
wyraaniem szacunku bd okazywaniem ulegoci, tj. naj innych prestiem bd wadz.
Najbardziej powszechnym kosztem ponoszonym przy dostarc wszelkich nagrd spoecznych jest
potrzebny na zrealizowanie tego w ramach zwizkw spoli czas. Poniewa warto owego czasu
zaley od alternatyw niewykorzystanych wskutek powi na dany stosunek wymiany, mona go
uwaa za koszt [niewykorzystanych] moliwoci. Czas jedynym ograniczonym zasobem, w
stosunku do ktrego moe zaistnie konieczno wyco: z alternatywnych sposobw
wykorzystania, rodzc tym samym koszt moliwoci, aczkolwiek ma dopodobnie najwiksze
znaczenie w yciu spoecznym.
Nagrody, jakie jednostka uzyskuje ze zwizku spoecznego, kosztuj j moliwo przezn
wydatkowanego czasu (i innych ograniczonych zasobw) na inny zwizek, w ktrym mogaby
01 wa nagrody. Wzajemne wsparcie w zwizkach miosnych i akceptacja spoeczna w krgach
nych, zabiegi prowadzone w celu uzyskania aprobaty innych czy wzbudzenia ich szacunku, si
powicone zapewnianiu im korzyci w ramach wymiany na potrzebne usugi lub uleganie
czyim^ czeniom - wszystko to powoduje koszty moliwoci, z ktrych zrezygnowano w
rezultacie decyzji o wydatkowaniu czasu i energii w tych a nie innych zwizkach. Czas w oraz
starania mo^f zosta powicone uzyskaniu tego samego rodzaju nagrd z innych rde, by
moe mniejszym tem lub o lepszej jakoci; mogy rwnie zosta przeznaczone na uzyskanie
nagrd innego dugo jak pozostae moliwoci wydaj si kuszce, jednostki skonne s je bada,
jednake p decyzj o tym, co uwaaj za najlepsz moliwo, angauj si w relacj wymiany,
koczc z poszukiwaniami, w rezultacie czego mog nie by zdolne do wykorzystania lepszych
moliwoci, znajd si w ich dyspozycji.
Jeli jednostka czerpie satysfakcj, czynic w ramach interakcji spoecznych co, co rwni
sprawia satysfakcj partnerowi, dostarcza partnerowi spoeczn nagrod, nie ponoszc adnych;
tw. Koszt czasu powiconego przez jednostk winien by przypisany do nagrody, jakiej
wiadcz, nie za tej, jak rwnoczenie zapewnia partnerowi. Tego rodzaju wolne od kosztw,
s charakterystyczne dla wzajemnej mioci, gdzie jednostka czerpie satysfakcj z samego?t
i
rz
Pm
ze dc
z i od
AA kor jak tw wa
Ipidna spoeczna
109
ostarczania jej partnerowi, ale mona je rwnie zaobserwowa w zwizkach instrumentalnych.
Do-koledze kosztuje czas i wysiek; spodziewa si mona, i kolega w zrekompensuje doradcy
ione przez niego koszty, co najmniej przez wyraenie uznania i szacunku za udzielon mu faporad. Jednake zamiast prosi o rad, kompetentna jednostka, ktra napotyka zoone za-ia,
moe opowiedzie kolegom o interesujcym przypadku, jak w rzeczywistoci czsto obser-io w
badaniach nad przedstawicielami administracji rzdowej .
Ifego rodzaju rozwaania dotyczce zawiych problemw prowadzone w obecnoci kolegweksper-mona uzna za zamaskowan konsultacj. Uwane wysuchanie i pene uznania
komentarze kole-w efekcie dostarczaj mwcy potrzebnej mu porady i potwierdzenia przez
wskazanie mu, czy w dobrym kierunku, kiedy gono myli", pomagajc mu tym samym podj
decyzje, ktrych nie by zdolny podj sam. Poniewa przysuchiwanie si i komentowanie
interesujcej pre-entacji zoonego zagadnienia jest pouczajce i przyjemne, udzielona porednio
przez suchaczy porada nie pociga dla nich za sob adnych kosztw, ktre mwca byby
zobowizany im zrekompensowa. Otrzymuje darmow porad, poza porednim kosztem
inwestycji we wasne kompetencje, bez ktrych nie byby w stanie przedstawi zoonych
rozwaa, ktre wydaj si innym na tyle stymulujce, e pragn ich wysucha .
Co dokadnie umoliwia danej osobie uzyskanie spoecznych nagrd ze strony
wsppracownikw, unikajc przyjcia na siebie zobowizania do odwzajemnienia si? Chodzi
zasadniczo o fakt, i ich dziaania, stanowice dla niej nagrod, odczuwane s przez nich nie
jako koszt netto, ale jako zysk netto, tj. jako wystarczajco dla nich samych nagradzajce, by
zachci ich do zaangaowania si w te dziaania J. Jednake postrzeganie relatywnej korzyci
partnerw wymiany moe skomplikowa sytuacj. Dla przykadu, jeli jednemu z ssiadw
sprawia przyjemno rbanie drewna, za drugi chciaby mie porbane drewno, pierwszy z nich
moe wywiadczy drugiemu przysug poprzez dziaanie, iktrego sam czerpie korzy
(rbanie drewna), i vice versa (danie drzewa do porbania); tak wic focztkowo aden z nich
nie jest nic drugiemu duny. Jeli jednak jeden z nich, bd obaj, zacznie nyle, e zyski, jakie
czerpie z transakcji, s wiksze anieli zyski partnera wymiany, poczuje si obowizany do
wywiadczenie mu dodatkowych przysug, ten za uzna przyjmowanie bd nawet domaganie
si przysug za usprawiedliwione. Wzgldna korzy netto, jak jedna osoba czerpie idziaiania,
ktre rwnoczenie nagradza drug, jest tym, co uwalnia drug stron ze zobowizania do
odwzajemnienia nagrd, jakie otrzymuje.
\ W analizie kosztw w transakcjach wymiany istotne jest rozrnienie pomidzy poniesionym
przez Ikosztem uzyskania danej nagrody i poniesionym przez B kosztem dostarczenia jej. Jeli
koszt niewy-przystanych przez B alternatyw jest w wystarczajcym stopniu zrekompensowany
przez satysfakcj, p czerpie z samego procesu nagradzania A, moe dostarcza owych nagrd
bez dodatkowych kosz-m netto dla siebie. Niemniej jednak uzyskiwanie tych nagrd moe
okaza si kosztowne dla A, poniewa nieproporcjonalnie due nagrody, jakie czerpie,
zobowizuj go do odpacenia B przy poniesieniu
IZob. P. Blau, The Dynamics ofBureaucracy, Chicago 1963, s. 132-135.
W Ponosi on rwnie koszt czasu, ale nie zobowizania do odwzajemnienia si. Jednostki, ktre
zwracaj si fBpomoc, pac, co najmniej, szacunkiem dla wyszych umiejtnoci innych, co
zadaniach. Znaczce odchylenia^ za normy w danym ukadzie wymiany tworz siln pokus
dla jednego z partnerw, by go porzu
Ograniczy ona wasne koszty, aczkolwiek nie do zera, nawet jeli dziaania te przynosz im
mniejsze 1 ni jej.
' M. Proust, W poszukiwaniu straconego czasu. W cieniu zakwitajcych dziewczt, tum. T. Boyd Warszawa 1992, s. 477.
18
Na temat zestawu rl zob. R.K. Merton, Teoria socjologiczna i struktura spoeczna, tum. E.
Morawska,^ tenstein-uawski, Warszawa 1982, s. 413-414.
j spoeczna
111
le, na ile bardziej korzystne moliwoci interakcji spoecznych s dla niego dostpnie gdzie in-4
Po trzecie, potencjalne koalicje pomidzy sabszymi czonkami zbiorowoci skaniaj jej sil-ch
czonkw do powstrzymywania si od penego wykorzystywania swej uprzywilejowanej cji w
transakcjach wymiany. Po czwarte, rnice we wadzy w grupie, jakie zwykle powoduj icesy
wymiany, modyfikuj nastpnie te procesy, jako e ustanowiona wadza umoliwia jednostizmuszenie innych do zapewniania jej usug bez oferowania uczciwej zapaty, aczkolwiek
niebez-iczestwo stworzenia koalicji w celu pozbawienia jej wadzy moe powstrzyma j przed
wykorzystywaniem jej dla wyzysku.
Wreszcie, sytuacja spoeczna wywiera subtelny, lecz istotny wpyw, czynic transakcje w danej
slacji wymiany czci innych wymian, ktre zachodz w tle, a ktre jednak mog odgrywa
waniej-izrol. Jaka osoba moe da kelnerowi wysoki napiwek przede wszystkim po to, by
wzbudzi uznanie dla swej hojnoci wrd zgromadzonych przy stole towarzyszy, nie za, by
zyska wdziczno slnera. Pracownik moe yczliwie pomc nowo przybyemu i odmwi
jakiejkolwiek proponowanej wpaty, poniewa chce wywrze wraenie na swym kierowniku lub
starszych kolegach. Jeli spojrzymy tylko na widoczn wymian w tych przypadkach, jednostka
wydaje si nie by zainteresowana odnoszeniem z niej korzyci; powd stanowi jednak fakt, e
jest ona zorientowana na inn wymian, a jej bezinteresowne zachowanie w jednej wymianie jest
zaprojektowane na odniesienie korzyci w innej przez zdobycie uznania znaczcych innych.
Przeciwnym przypadkiem jest jednostka, ktra w peni wykorzystuje kad przewag, by
uzyska maksymalne korzyci instrumentalne z pewnych relacji wymiany, bez wzgldu na
dezaprobat, na jak si z tego powodu naraa, poniewa potrzebuje owych torzyci, by zdoby
aprobat innych osb, ktre wicej dla niej znacz. W obu przypadkach nie sposb irozumie
bezporednich procesw wymiany bez wzicia pod uwag innych transakcji wymiany, ktre s z
nimi zderzaj.
\ Ludzie pragn zyska aprobat i pragn zdoby korzyci w swych zwizkach spoecznych, za
te dwa pragnienia czsto popadaj w konflikt, albowiem bezwzgldna pogo za korzyciami
wywouje wykle dezaprobat. Przynaleno jednostek do wielu grup w nowoczesnych
spoeczestwach poma-p w rozwizaniu tego konfliktu. Zasoby konieczne dla zdobycia
spoecznej aprobaty w jednych grulach zwykle zdobywane s w innych, gdzie aprobata
spoeczna jest mniej istotna i gdzie mona si bez niej obej, jak wspomniano wczeniej.
Pienidze, ktre biznesmen zarabia w twardych negocjacjach, eo sprawia, i bardziej si go boj,
ni jest lubiany wrd swych kolegw z krgw biznesowych, pozwalaj mu sw hojnoci
zyska uznanie przyjaci. Polityk pokornie wkrada si w laski wyborcw, by osign pozycj,
gdzie moe dziery wadz. Skpa sekretarka oszczdza cay rok, pomimo kpin jej towarzyszy
w nadziei wywarcia wraenia swym bogactwem w innym krgu spoecznym w trakcie waka-cji.
Modociany przestpca celowo ciga na siebie potpienie wikszej spoecznoci za dziaania,
kt-(tzdobywaj mu szacunek w swym gangu. Przynaleno do wielu grup niesie ze sob
koszty spoecz-lejak w szczeglnoci wskazuje ostatni przykad. Umoliwia jednostkom w
nowoczesnym spolecze-jptwie czynienie nieformalnych, a czciowo nawet formalnych,
112
E. Goffmfl
Erving Goffman
ZAENOWANIE A ORGANIZACJA SPOECZNA
Skrajne zaenowanie w sytuacjach spoecznych moemy rozpozna poprzez zewntrzne objawy
zdenerwowania zarwno u innych, jak i u nas samych: zaczerwienienie na twarzy, nerwowa
zabaw palcami, jkanie si, nienaturalnie wysoki bd niski ton gosu, drenie gosu lub jego
nagle zanikali pocenie si, bledniecie, mruganie powiekami, drenie rk, pene wahania lub te
zbyt popieszne ruchy, nieobecno mylami czy przejzyczenia. Jak zauway Mark Baldwin, w
przypadku niemiaol moemy mie do czynienia ze spuszczaniem wzroku, potakiwaniem,
zakadaniem rk do tyu, nenJ wym skubaniem ubrania albo zabaw palcami, jkaniem si oraz z
rozmaitymi niespjnociami w powiedzi". Istniej take objawy wewntrzne: skurcze w
odku, nudnoci, poczucie oszoomieni sucho w ustach czy napicie mini. W przypadkach
mniej stresujcych te widoczne i niewidocJ emocje ujawniaj si w agodniejszej formie.
Powszechnie sdzi si, e to swoboda i luz podczas interakcji s czym naturalnym, natomiaa
odczucie skrpowania jest godnym ubolewania odstpstwem od normy. W rzeczywistoci
jednosd moe twierdzi, e czua si naturalnie" bd nienaturalnie" podczas interakcji, majc
na myli koi psychiczny bd poczucie zaenowania w trakcie jej trwania. Osoba, ktra czsto
wykazuje skrpoJ nie w obecnoci innych, traktowana jest jako cierpica na nieuzasadnione
poczucie niszoci i wym gajca terapii.
eby wykorzysta objawy zewntrzne w analizie zaenowania, trzeba rozrni dwojakiego ju
okolicznoci. Po pierwsze, jednostka moe zacz wykazywa oznaki zdenerwowania, jeli z;
owana zostaje w zadanie niewielkiej wagi, ale ktre ze wzgldu na inne, dalekosine skutki,
moe mie dla jednostki, wymaga pewnego, kompetentnego i szybkiego zaatwienia, czemu nie
jest w stanie sprosta. Odczuwany dyskomfort zaistnia z powodu sytuacji, ale nie d 1 a n i e j W
rzeczywistoci jednostka czsto nie bdzie moga poradzi sobie w danej sytuacji z, powodu
wowania wywoanego ewentualnymi konsekwencjami wykraczajcymi poza t sytuacj. Znami
jednostka moe sta si roztrzsiona", chocia nie byo przy niej nikogo.
W niniejszym artykule nie bdziemy si zajmowa tego typu instrumentalnymi wpadkami'
raczej tym rodzajem zakopotania, ktre pojawia si w wyranej relacji do innych osb, obecn;
wyimaginowanych. Poza czymkolwiek innym zaenowanie zwizane jest przede wszystkim z
* Tytu oryg. Embarrassment and Social Organization, fragm. E. Goffman, Interaction Ritual,
New York 1 przekad A. Bukowski.
J.M. Baldwin, Social and Ethical Interpretations in Mentol Development, London 1902, s. 212.
Bardziej zoone podejcie prezentuje psychoanaliza, wedug ktrej trudnoci w interakcjach
spoeczi wynikiem niemoliwych do spenienia oczekiwa kierowanych pod adresem partnerw
interakcji, majcych^ przyczyny w niezaspokojonych oczekiwaniach wobec rodzicw w
dziecistwie. Celem terapii jest przypi nie sprawienie, by jednostka ujrzaa swoje zachowanie w
kontekcie jego psychoanalitycznych rde, spowodowa wygaszenie niepodanych reakcji
(zob. P. Schildei; The Social Neurosis, Psycno-. view" 1938, t. 25, s. 1-19; G. Pier, M. Singer,
Shame and Guilt: A PsychoanalyticalandCultural' Study, Reld 1953, zwaszcza s. 26; L. Rangeti,
The Psychology ofPoise, International Journal ofPsychoanalysis^ t. 35, s. 313-332; S. Ferenczi,
Fmbarrossed ffands, [w.]Further Contributions to the Theory andTet fsychoanalysis, London
1950, s. 315-316.
tlcai
112
E. Go
Erving Goffman
ZAENOWANIE A ORGANIZACJA SPOECZNA*
Skrajne zaenowanie w sytuacjach spoecznych moemy rozpozna poprzez zewntrzne objawy
zfl nerwowania zarwno u innych, jak i u nas samych: zaczerwienienie na twarzy, nerwowa
zabafl palcami, jkanie si, nienaturalnie wysoki bd niski ton gosu, drenie gosu lub jego
nage zanikasB pocenie si, bledniecie, mruganie powiekami, drenie rk, pene wahania lub te
zbyt popieszne cny, nieobecno mylami czy przejzyczenia. Jak zauway Mark Baldwin,
w przypadku niemiao moemy mie do czynienia ze spuszczaniem wzroku, potakiwaniem,
zakadaniem rk do tylu, nen wym skubaniem ubrania albo zabaw palcami, jkaniem si oraz z
rozmaitymi niespjnociami wm powiedzi". Istniej take objawy wewntrzne: skurcze w
odku, nudnoci, poczucie oszoomie sucho w ustach czy napicie mini. W przypadkach
mniej stresujcych te widoczne i niewidoa emocje ujawniaj si w agodniejszej formie.
Powszechnie sdzi si, e to swoboda i luz podczas interakcji s czym naturalnym, natomiS
odczucie skrpowania jest godnym ubolewania odstpstwem od normy. W rzeczywistoci
jednow moe twierdzi, e czua si naturalnie" bd nienaturalnie" podczas interakcji, majc
na myli komfort psychiczny bd poczucie zaenowania w trakcie jej trwania. Osoba, ktra
czsto wykazuje skrpo nie w obecnoci innych, traktowana jest jako cierpica na
nieuzasadnione poczucie niszoci i wyj gajca terapii.
eby wykorzysta objawy zewntrzne w analizie zaenowania, trzeba rozrni dwojakiego
rodM ju okolicznoci. Po pierwsze, jednostka moe zacz wykazywa oznaki zdenerwowania,
jeli zaaw owana zostaje w zadanie niewielkiej wagi, ale ktre ze wzgldu na inne,
dalekosine skutki, ja&j moe mie dla jednostki, wymaga pewnego, kompetentnego i
szybkiego zaatwienia, czemu nie jest^ w stanie sprosta. Odczuwany dyskomfort zaistnia z
powodu sytuacji, ale nie d 1 a niej W rzeczywistoci jednostka czsto nie bdzie moga poradzi
sobie w danej sytuacji z powodu zd wowania wywoanego ewentualnymi konsekwencjami
wykraczajcymi poza t sytuacj. Znamien jednostka moe sta si roztrzsiona", chocia nie
byo przy niej nikogo.
W niniejszym artykule nie bdziemy si zajmowa tego typu instrumentalnymi wpadkami", |
raczej tym rodzajem zakopotania, ktre pojawia si w wyranej relacji do innych osb, obecny
wyimaginowanych. Poza czymkolwiek innym zaenowanie zwizane jest przede wszystkim z
roty
* Tytu oryg. Embarrassment and Social Organization, fragm. E. Goflman, Interaction Ritual,
New ] przetadABukowsfd.
^ J.M. Batwin, Social and Ethical Interpretations in Mental Development, London 1902, s. 212.
Bardziej zoone podejcie prezentuje psychoanaliza, wedug ktrej trudnoci w interakcjach
spoleczr wynikiem niemoliwych do spenienia oczekiwa kierowanych pod adresem partnerw
interakcji, majcych) przyczyny w niezaspokojonych oczekiwaniach wobec rodzicw w
dziecistwie. Celem terapii jest przypusz nie sprawienie, by jednostka ujrzaa swoje zachowanie
w kontekcie jego psychoanalitycznych rde, i spowodowa wygaszenie niepodanych reakcji
(zob. P. Schilder, The Social Neurosis, Psycho-Analytical) view" 1938, t. 25, s. 1-19; G. Pier,
M. Singer, Shame and Guilt: A Psychoanalytical and Cultural Study, Sp field 1953, zwaszcza s.
26; L. Rangell, The Psychology o/Poise, International Journal of Psychoanalysis" t. 35, s. 313332; S. Ferenczi, EmbarrassedHands, [w:] Further Contributions to the Theory and Techt
Psychoanalysis, London 1950, s. 315-316.
wa cht stai
GoffmmZaenowanie a organizacja spoeczna
113
pzde-bawa anie,
odgrywa jednostka na uytek osb, ktre postrzega jako obecne w danym miejscu i czasie. W
centrum zainteresowania pozostaje wraenie, jakie jednostka wywiera tu i teraz na innych
osobach, bez wzgldu na to, czy jest tego wiadoma, czy te nie i czy bdzie to miaio
jakiekolwiek dalsze skutki. Ta zmieniajca si konfiguracja innych obecnych staje si dla
jednostki najwaniejsz grup odniesienia.
Terminologia zaenowania
Kade spoeczne spotkanie jest okazj do interakcji twarz w twarz; rozpoczyna si w momencie
kiedy dnostki staj si wiadome bezporedniej obecnoci innych osb, a koczy poprzez
zaakceptowane ycofanie si ze wsplnego uczestnictwa w tej relacji. Spotkania mog si midzy
sob znacznie ni co do ich celu, funkcji, znaczenia, liczby uczestnikw, okolicznoci itd.
Dodajmy, e chocia iotem niniejszej analizy s jedynie spotkania konwersacyjne, mog te
istnie takie, podczas :h nie pada ani jedno sowo. I jeszcze jedno. Przynajmniej jeli chodzi o
nasz anglo-ameryka-krg kulturowy wydaje si, e nie ma takich spotka, podczas ktrych
przynajmniej jeden z uczest-nie czuby si zakopotany lub zmieszany wywoanym incydentem
bd bdnym odczytaniem Poprzez wsuchiwanie si w te dysonanse socjolog jest w stanie
wyciga oglne wnioski na nieprawidowego przebiegu interakcji spoecznych, oraz, przez
analogi, na temat tego, jakie i powinny by spenione, aby interakcja przebiegaa prawidowo.
Rwnoczenie zyskuje on przeje, e wszyscy uczestnicy spotkania nale do jednej, naturalnej
grupy, ktr uj mona w jed-ramy analizy.
kogo wywoany zosta enujcy incydent? Dla kogo staje si on enujcy? Wobec kogo to ie jest
odczuwane? Nie jest tylko tak, e to z powodu jednej osoby pozostali odczuwaj aenowanie,
sprawc zaenowania moe by jaka para uczestnikw, ale moe by te tak, e cae spotkanie
jest dla wszystkich jego uczestnikw kopotliwe. Dalej, jeli jednostka, wobec ktrej
spowodowano kopotliw sytuacj, jest postrzegana jako reprezentujca jak grup lub frakcj
osb obec-qdi na spotkaniu (jak to si czsto zdarza w przypadku interakcji trzech lub wicej
osb), wwczas atnieje prawdopodobiestwo, e rwnie inni czonkowie tej grupy lub frakcji
bd odczuwa zaenowanie, take wobec siebie nawzajem. Ale gdy gafa lub faux pas moe
oznacza, e jedna i ta sama ?oba jest jednoczenie sprawc incydentu, osob, ktra odczuwa
zaenowanie i za ktr si wstydzi, sjest to moe typowy przypadek, poniewa w takich
sytuacjach granice ego wydaj si szczeglnie pynne. Kiedy jednostka znajdzie si w sytuacji,
ktra powinna bya wywoa jej zawstydzenie, inni ecni zazwyczaj bd si wstydzi razem z
ni, a nawet za ni, chocia ona sama moe nie odczuwa zwstydzenia albo nie poczuwa si do
wstydu, zwaywszy okolicznoci.
Pojcia zaenowanie" (embarrassment), dyskomfort" oraz zakopotanie" (uneasines) s uynnewpewnym znaczeniowym kontinuum. Niektre z okolicznoci towarzyszcych zaenowaniu
maj dttrakter nagych paroksyzmw; niespodziewane zdarzenie wywouje natychmiastow
reakcj w po-Aci zmieszania czy wzburzenia, po czym nastpuje stopniowy powrt do stanu
wyjciowego, a wszyst-Mr te fazy nale do tego samego spotkania. Jeden nieprzyjemny
moment psuje w ten sposb cae spotkanie, ktre przebiegao dotd bez zakce.
Na drugim kracu znajdujemy sytuacje, w ktrych uczucie zakopotania przez cay przebieg spoItoia oscyluje na tym samym poziomie, rozpoczynajc si z chwil podjcia interakcji, a
zanikajc Momencie jej zakoczenia. Uczestnicy mwi wtedy o kopotliwej bd enujcej
sytuacji, a nie o e-mjcym incydencie. W takich wypadkach, rzecz jasna, cae spotkanie staje
si dla jednego lub czci Bestnikw incydentem, ktry spowodowa zakopotanie. Nage
zaenowanie moe by czsto po-feegane jako intensywne, podczas gdy zakopotanie
utrzymujce si jaki czas zwykle odczuwa si ato agodniejsze, mniej widoczne w sensie reakcji
zewntrznych. Dlatego te, jeli z danym spotkani wizane jest prawdopodobiestwo
wystpienia tego typu nagych reakcji, kadzie si to cieniem
114
E. Go
na jego przebiegu w postaci utrzymujcego si niepokoju i zakopotania stron, co z kolei powodi
cale spotkanie przeradza si w enujcy incydent. -ii W konstruowaniu wizerunku osoby
zaenowanej zwykle odwoujemy si do modeli mechanic mwimy o utracie psychicznej
stabilnoci bd samokontroli albo o naruszeniu rwnowagi we nej. Bez wtpienia zewntrzne
oznaki wzburzenia czciowo wywouj tego typu skojarzenia. W dym przypadku jednostka
ulegajca zdenerwowaniu nie jest w stanie, choby chciaa, przynj pewien moment
zmobilizowa ani swej wizualnoci, ani zasobw intelektualnych po to, aby umo innym
niezakcone kontynuowanie konwersacji. Jej nerwowe ruchy i reakcje blokuj wytyczone
tychczas przez jej partnerw linie postpowania. Jednostka jest fizycznie obecna, ale nie bierze
ui u w grze". Inni mog zosta zmuszeni do przerwania akcji i zwrcenia uwagi na niespodzi
przeszkod"; temat rozmowy zostaje porzucony, a caa energia skierowana albo na prz;
zdenerwowanej jednostki do rwnowagi, albo na wystudiowane ignorowanie tego, co si stao,
prb porzucenia jej towarzystwa.
Swobodne zachowanie w danej interakcji i odczuwanie zdenerwowania to dwa krace tego
kontinuum. Czym wicej jednego, tym mniej drugiego. Jednake, na zasadzie kontrastu, kady
dwch sposobw zachowania rzuca troch wiata na charakterystyk drugiego. Interakcja twarz w kadej kulturze wydaje si wymaga dokadnie tych zdolnoci, ktre - gdy ulegamy n
wowaniu - zostaj zaprzepaszczone. Dlatego te sytuacje, ktre prowadz do zakopotania, o:
tody suce ich unikaniu albo rozadowywaniu mog dostarczy socjologom materiau dla
porwnawczej w badaniach nad rnymi kulturami.
Zarwno satysfakcja bd niezadowolenie, jakie spotkanie dostarcza jednostce, jak i s: niech
do innych uczestnikw interakcji, mog nie mie jednoznacznego wpywu na to, czyj zachowa
spokj podczas spotkania, czy te nie. Komplementy, aprobata czy te niespodziewane dy mog
ich odbiorc wprowadzi w stan radosnej konsternacji, podczas gdy gwatowna ktnia by przez
kogo celowo sprowokowana oraz podtrzymywana i nie czuje on ani przez moment pewnoci
siebie czy zaenowania. Znacznie istotniejszy jest ten rodzaj komfortu, ktry wypywa malnych
cech sytuacji i ktry wie si ze spjnoci i stanowczoci zachowania, bdcymi ei dobrze
zdefiniowanej roli, co pozwala realizowa jednostce w trakcie spotkania i na jego uytek
czasowe cele i co nie ma nic wsplnego z sam treci podejmowanych przez ni dziaa. Z
poczucie dyskomfortu per se wydaje si zawsze jako nieprzyjemne, ale okolicznoci z tym zw
mog okaza si niezwykle korzystne dla tego, kto w dyskomfort odczuwa.
Pomimo do zoonych relacji pomidzy niezadowoleniem a dyskomfortem okazywanie zdei
wania, przynajmniej w naszym spoeczestwie, jest postrzegane jako oznaka saboci, poczui
szci, niskiego statusu, bycia winnym, przyznania si do poraki oraz innych nie do pozazi nia
cech. W dodatku, jak ju bya o tym mowa, zagraa spotkaniu jako takiemu poprzez n;
niezakconego toku interakcji. Jeli dyskomfort zwizany jest z ktr z podanych wyej oko;
jednostka z zupenie zrozumiaych powodw bdzie staraa si ukry zdenerwowanie przed
Przyklejony" umiech, nerwowe wybuchy wesooci, zajte czym rce, spuszczanie wzroku w
ukrycia wyrazu oczu, wszystko to s oglnie znane symptomy lub prby pokrycia zakopotania,
uj to Lord Chesterfield:
W towarzystwie czuj si tak zawstydzeni i wyprowadzeni z rwnowagi, e nie wiedz, co robi,
i pr- j buja tysicy sztuczek, eby zachowa pewno siebie; sztuczki te potem staj si ich
drug natuij v
Jedni pocieraj nos, inni drapi si w gow, jeszcze inni obracaj w rku
kapelusze; kade to! potane, grubiaskie jestestwo ma swoje sztuczki .
uk
ni clii Mu nyr jest
spo;
Spn!
luja 'J
nost taki wpni ucz-praw i
Letters ofLord Chesterfield to His Son, New York 1929, s. 80. Tumaczenie wasne.
knowanie a organizacja spoeczna
115
Wszystkie te gesty maj suy jako swoista zasona, za ktr jednostka moe si ukry, co
pozwala j przywoa swoje uczucia do porzdku, a samej powrci do gry.
Majc na uwadze to, e jednostka za wszelk cen pragnie pokry zakopotanie, uwzgldniajc
olicznoci, a take umiejtnoci manipulowania wasnym ciaem, moe ona by w stanie
opanowa ic oczywistych oznak zmieszania, a jednak wci czu si zakopotana w zwizku z
innymi, mniej ucjcymi si w oczy. Dlatego te w pewnych sytuacjach, np. podczas
przemwienia, kto moe [powodzeniem kontrolowa swj glos i sprawia wraenie
opanowanego, podczas gdy osoby siedzce ibok, przy stole prezydialnym, bd widzie, jak
trzs mu si rce, a nerwowe tiki twarzy zadaj kam ojnemu tonowi gosu.
i nikt nie lubi czu si skrpowanym ani okazywa zdenerwowania, osoby taktowne bd ly
prowokowania tego typu sytuacji. W dodatku czsto bd udaway, e nie widz czyjego zaewania albo niepewnoci. Mog wwczas stara si ukry oznaki tego, e dostrzegaj czyje
zdener-lowanie sytuacj, wykorzystujc podobnego rodzaju gesty i zabiegi, ktre stosuje osoba
zaenowana. ften sposb chroni zarwno czyje dobre imi, jak i uczucia danej osoby,
uatwiajc jej take powrt to utraconej rwnowagi, albo przynajmniej pomagaj zachowa to,
co z caego zamieszania pozostao. Jednake dla tych samych powodw, dla ktrych
wyprowadzonej z rwnowagi osobie moe nie uda si pokry zmieszania, tym, ktrzy
spostrzeg jej dyskomfort, moe nie uda si ukry tego faktu, po czym szyscy zdaj sobie
spraw, e zaenowanie zostao dostrzeone i e to wanie dostrzeenie zaeno-uniajest czym,
co powinno byo pozosta ukryte. Kiedy osignity zostanie ten moment, rutynowy dotd udzia
w interakcji moe ulec zerwaniu. W caym tym kontredansie pomidzy ukrywaniem i
odbywaniem zaenowanie i sposoby radzenia sobie z nim odsaniaj te same problemy, jakie
wi si ilad prb naruszenia tego, co waciwe.
Wydaje si, e kluczowym momentem interakcji jest chwila, kiedy jednostka rezygnuje z
dalszego ikrywania zmieszania i odgrywania pewnoci siebie: uderza w pacz albo wybucha
paroksyzmami Wchu, wpada w zo, dostaje szau, mdleje, rzuca si do najbliszego wyjcia
albo zamiera w bezru-u, kiedy ogarniaj panika. Po czym takim niezwykle trudno wrci
jednostce do stanu rwnowagi. Musi bowiem odnie si do nowego rytmu, wprowadzonego do
interakcji owym gbokim, emocjonal-p dowiadczeniem, co czyni prawie niemoliwym
wywoanie wraenia, e znw, jak gdyby nigdy nic, jest z innymi w interakcji. Jednym sowem,
jednostka zrzeka si roli, w ktrej wystpuje jako kto pwttrzymujcy przebieg spotkania.
Moment kryzysu jest oczywicie zdeterminowany spoecznie: przeom w zachowaniu jednostki
odsya nas do podzielanych w caej grupie standardw poprawnego zastawania. Do rzadko, ale
zdarza si tak, e podobnego przeomu dowiadczaj wszyscy uczestnicy potkania, a potem nie
potrafi ju stworzy nawet pozorw poprawnej interakcji. Maleki system coleczny zbudowany
podczas interakcji ulega dezintegracji, uczestnicy albo si rozchodz, albo usi-tqnaprdce
przyj nowe role.
Terminy takie jak: opanowanie" (poise), zimna krew", pewno siebie", odnoszce si do
zdol-rci zachowania spokoju, trzeba oddzieli od tego, co nazywane jest wyrozumiaoci"
(graciousness), .taktem", umiejtnociami interpersonalnymi", a co oznacza umiejtno
unikania sytuacji, ktre uprawiaj innych w zakopotanie. Opanowanie odgrywa wan rol w
komunikacji, gwarantujc, e wzestnicy nie wypadn z roli i bd realizowa swj udzia w
interakcji oraz odbiera i nadawa po-pnwne komunikaty tak dugo, jak dugo pozostawa bd
w obecnoci innych osb. Nic dziwnego, e lody miody czowiek przechodzi przez prb
publicznego wymiania (trial by taunting), dopki nie Bzwinie zdolnoci zachowywania spokoju
w podobnych sytuacjach4. Nie powinno te dziwi, e w wieJedna z interesujcych form tego typu testw rozwina si w Ameryce, zwaszcza w niszych
klasach czarnej plecznoci. Jest to gra w tuziny" (playing the dozens) (zob. J. Dollard, Dialectic
oflnsult, American Imago" ?9,1.1, s. 3-25; R.EB. Berdie, Playing the Dozens, Journal of
Abnormal and Social Psychology" 1947, t. 42,
E. Gofj
lu naszych zabawach i grach sportowych wystpuje temat opanowania i zakopotania: w
pokerze, ( blef wykonany z kamienn twarz moe da wygran; w judo, gdzie spokj albo
utrata pewnoci 8 mog rozstrzygn pojedynek; w krykiecie, gdzie wymaga si opanowania i
stylu", kiedy jest i presj przeciwnika.
Kada jednostka prawdopodobnie wie, e pewne sytuacje zawsze powoduj, i czuje si niezid
nie, oraz e w pewnego typu zych" relacjach zawsze czuje si zaenowana. Z pewnoci
rozkad! kadej jednostki skiadai si bdzie ze spotka wynikajcych z jej najwaniejszych
spoecznych vk wiza, aczkolwiek bdzie si ona staraa si tak nim sterowa, by szuka
interakcji niekopotliwl a unika takich, ktre mog wprawi j w zakopotanie. Natomiast osoby
przekonane o swoim bra pewnoci siebie, by moe nawet wyolbrzymiajc swoje wpadki,
bojaliwe i niemiae, wpadajce w] poch przy kadej interakcji bd staray si unika
jakichkolwiek spotka bd jak najszybcJ koczy. Jkaa jest bolesnym tego przykadem,
uwiadamiajc nam cen, jak jednostka moepi za ycie w spoeczestwie .
Przyczyny zaenowania
.
Zaenowanie zwizane jest z niespenionymi oczekiwaniami (ale nie z tymi o charakterze
statysfl nym). Biorc pod uwag swoje spoeczne atrybuty i sytuacj, uczestnicy bd mniej
wicej wied jaki rodzaj zachowania powinien by zastosowany jako waciwy, tym bardziej
mog by przeto ? \ sperowani faktycznym przebiegiem zdarze. Jednostka moe susznie
oczekiwa, e towarzystwo j nych osb bdzie j krpowa, a jednak ta wiedza tylko j
usztywni, zamiast uspokoi. Calko v niespodziewany chwyt socjotechniczny moe uratowa
sytuacj, okazujc si tym bardziej efekt y im mniej przewidywany.
In
Oczekiwania, jakie wchodz w gr w zwizku ze zjawiskiem zaenowania, maj zatem charakB
moralny, ale zmieszanie nie wynika z niespenienia jakiegokolwiek oczekiwania morahc w
pewnych przypadkach zamanie warunkw prowadzi do moralnego oburzenia nie za do skrpA
fc nia. Powinnimy raczej spojrze na te normatywne zobowizania, ktre otaczaj jednostk
uwili w w spoeczne relacje tylko w odniesieniu do jakiej szczeglnej jej cechy. Jednostka,
rzecz jasna,B u, zobowizana do zachowania spokoju, ale to tylko informuje nas o tym, e
wszystko idzie dobrze wiemy jednak dlaczego. A wszystko idzie dobrze lub le w zalenoci od
tego, jak postrzega si deifl by strowane przez jednostk spoeczne atrybuty.
I m<
W trakcie kadej interakcji jednostka zmuszona jest posiada pewne cechy, zdolnoci czyinfaB
cje, ktre wzite jako cao komponuj si jako spjny i stosowny do danej sytuacji wizerunek.
przez zewntrzne konsekwencje wasnego cigu zachowa, poprzez zwykle uczestnictwo, jednai
st;i efektywnie projektuje na interakcje w wyobraony w jani model, chocia wcale nie musi
by^py( wiadoma, podobnie jak partnerzy interpretujcy jej zachowanie. Rwnoczenie musi
akceptowa i| wa projekcje dokonywane przez innych uczestnikw. Tak wic na elementy
spoecznego sp skadaj si efektywnie wysuwane roszczenia wobec akceptacji obrazw
wasnego ja" oraz | dzanie roszcze innych partnerw interakcji. Dziaania wszystkich
zainteresowanych zor s na owe roszczenia i budowane na ich podstawie.
Kiedy pojawiaj si wtpliwoci wobec roszcze albo prby ich zdyskredytowania, spotkanie I
je osadzone w kontekcie, ktry trudno duej podtrzymywa. Utwierdzone schematy interpn
Domena zaenowania
Rozpoczynajc rozwaaniami psychologicznymi, doszlimy stopniowo do perspektywy struk
socjologicznej. Pierwsze kroki w tej dziedzinie poczynili antropologowie, analizujc zwyczaje s
nego zachowania w grupach pokrewiestwa (joking) i unikania kontaktw (avoidance). Przy si,
e zaenowanie jest zwyczajnym skadnikiem ycia spoecznego, e jednostka popada w s nie,
nie dlatego e jest spoecznie nieprzystosowana, ale dlatego e jest; przypuszczalnie dzi z
kadym z nas, uwikanym w szereg spoecznych statusw. W badaniach empirycznych nad 1
nymi systemami spoecznymi pierwszym zadaniem badawczym jest sprawdzenie, jakie kategori
popadaj w zaenowanie, wjakich sytuacjach. Drug wan kwesti jest zbadanie, jaki wpywu
cjonowanie systemu spoecznego i sieci spoecznych zobowiza miaaby sytuacja, w ktrej za
nie nie bytoby wbudowane w w system.
Ilustracje empiryczne mona wzi chociaby z ycia publicznego najbardziej popularnych! tucji
spoecznych: biui; szkl, szpitali. TUtaj, wwindach, korytarzach, kafeteriach, przy kioskach jj i
automatach z napojami, w barach z przekskami i przy wejciach wszyscy uczestnicy przy
formalnie pozostaj na rwnej stopie . W kategoriach Benoit-Smullyans'a to situs, a nie sti
nie acj ane iwp icr
nikt z obecnych nie dostrzeg wczeniejszych, dyskredytujcych jednostk zachowa. Trzeba
jednak \ zastrzeenie. Kiedy dana osoba, syszc komplement, rumieni si ze wstydu, moe
wprawdzie straci s putacj, zwizan z zachowaniem rwnowagi emocjonalnej w sytuacjach
publicznych, ale zyskuje zna cej, bo reputacj osoby skromnej. Jeli czuje, e w gruncie rzeczy
takie zawstydzenie nie jest powodem\ du, jej zaenowanie zwizane z zarumienieniem si nie
doprowadzi do dalszego zaenowania Inaczej i jeli zaenowanie jest w sposb oczywisty
oczekiwane jako naturalna reakcja, ten, kto mu nie ulega opini osoby niewraliwej, co z kolei
moe by powodem zaenowania.
To demokratyczne i solidarne czonkostwo w wielkich organizacjach jest zwykle rokrocznie
celebn biurowych przyjciach czy w amatorskich wystpach satyrycznych, potwierdzane w
bezlitosnym \ obcych oraz podkrelaniu rangi swoich. i* tn**ors&T vwos!)o j,'r/rw:s
fitfieoniwl .i
Zoh 1944 prze/
uacj sta 'Podoi
jcz
mnie a organizacja spoeczna
119
sjest w takich sytuacjach wyraany . Na relacje rwnoci i bliskiego dystansu w sytuacjach punakladaj si relacje wynikajce z pracy w zespole, ktrego czonkowie uszeregowani s takich
wymiarw jak presti i autorytet, fakt wsplnego wykonywania zada czy wiedza, jak z nich
posiada.
wielu duych przedsibiorstwach zrnicowane rozkady czasu pracy, wydzielone kafeterie
podobne rozwizania maj spowodowa, e ci, ktrzy zaszeregowani s i zamknici w jakim
subowych powiza, nie bd musieli si znale w nieformalnych sytuacjach, wymaga-od
nich partnerskich relacji i skrcenia dystansu. Jednake w demokratyzacyjnej orientacji :h
modszych przedstawicieli zarzdw pojawia si tendencja, by umieszcza pracowni-izmaicie
ulokowanych w strukturach przedsibiorstwa, fizycznie w tych samych miejscach, jak np.
kafeteria, co powoduje, e czuj si skrpowani swoj obecnoci. Nie maj w zasa-liwoci
dziaania pozwalajcego im unikn konfliktu pomidzy rnymi ukadami relacji, ;h w stosunku
do siebie wystpuj. Tego typu problemy ujawniaj si zwaszcza w windach, osoby pozostajce
wobec siebie w zalenociach subowych czuj si zmuszone fizyczn :i do podjcia
nieformalnej pogawdki. Mona to rozwiza, wprowadzajc obsug windy, robi w niektrych
instytucjach. Zaenowanie, jak si okazuje, wbudowane jest w ekospo-struktur
przedsibiorstwa. Zpowodu posiadania wielu spoecznych jani (selves) moe si zdarzy, e
funkcja wa rwnoczenie reguom, ktre nie maj ze sob nic wsplnego. Struktura spoeczna
zyskuje \ sposobem elastyczno, za to jednostka niemale traci poczucie tosamoci.
Anthony Giddens
MIO, SEKS I INNE UZALENI!
Seks i podanie
Kobiety pragn mioci, a mczyni poszukuj jedynie dozna seksualnych". Gdyby ten mao
sui ny stereotyp by prawd, to waciwie nie istniaby problem seksualnych uzalenie.
Definicja i ci wizaaby si po prostu z liczb kontaktw seksualnych, jakie podejmowaby
mczyzna.
liczba byaby wiksza, tym bardziej roslaby wprost proporcjonalnie msko danego przedstai
pci mskiej. Natomiast sam apetyt mczyzn na uprawianie seksu z du liczb partnerek staj
Wtakich momentach czsto pojawia si dowcipkowanie", ktre traktuje si czasami jako
mechanizm i nia emocji zwizanych z zakopotaniem wywoanym sytuacj albo jakimikolwiek
innymi powodami. Alej wypadkach ten rodzaj przekomarzania si jest sposobem zdefiniowania
sytuacji jako na niby", nie] Przesada, obraliwe arty czy kpiny, wszystko to suy
zredukowaniu powagi konfliktu poprzez za nie realnoci sytuacji. Jest to, oczywicie, przykad
innej formy, w jakiej ujawnia si zmieszanie, i naturalnym znale si w krpujcej sytuacji i
artowa z tego powodu, co pomaga obu jednostkom i rzeczywisto.
* Tytu oryg. Love, Sex and Other Addictions, fragm. A. Giddens, The Transformation
oflntimacy, ( 1992, przekad M. Bogunia-Borowska.
tii, seks i inne uzalenienia
121
f owej charakterystyki mskoci w kulturze. Z kolei w przypadku pici piknej kobieco
wizaaby cile z potrzeb mioci. To ona wanie dominowaaby nad jakimikolwiek
pragnieniami i fantazja-i seksualnymi. Lekcewaenie tych ostatnich potrzeb stanowioby dla
kobiet cen, jak naleaoby ici, aby w zamian otrzyma nagrod w postaci dawania mioci
oraz bezpieczestwa wynikajcego z faktu bycia kochan.
W dzisiejszym wiecie te mocno przestarzae i nieaktualne wyobraenia na temat kobiet i mni
mogyby zosta cakowicie zmienione, a nawet odwrcone. Zastanwmy si, czy kobiety nagle
ragnyby fizycznych dozna, seksualnych przyjemnoci zarezerwowanych dotychczas
wycznie Mczyzn? Rzeczywicie, po raz pierwszy w historii kobiety zbiorowo s w stanie
wyraa i poszu-ra seksualnych przyjemnoci. Co wicej, czyni z owych seksualnych potrzeb
zupenie podstawo-iprzy tym niezwykle wany komponent zarwno ich ycia, jak i zwizkw.
Dla jasnoci - nie mamy ptym na mys'li kobiet, ktre mona by uzna za szczeglnie
wyspecjalizowane i dobrze zaznajomio-Kiars erotica.
A ciy mczyni nie potrzebuj mioci? Wanie tak, pomimo e wydawa by si mogo, i jest
ie inaczej. Pozory jednak myl, bowiem mczyni raczej nie przyznaj si do tego, e chc by
?ni. W rzeczywistoci jednak pragn mioci by moe nawet bardziej ni wikszo kobiet. Jedke potrzeba utrzymania zdobytej pozycji w sferze publicznej powoduje, e niechtnie przyznaj
si woich prawdziwych potrzeb.
Spjrzmy zatem, gdzie dotarlimy i w jakim punkcie obecnie si znajdujemy. Zastanwmy si:
jeli eniejsze wyobraenia i stereotypy zostay rzeczywicie cakowicie odwrcone, to jakie s
tego ?sekwencje. Zacznijmy od analizy przypadku Gerri, modej kobiety, ktra nawizaa
kontakt z grup A (Hub Anonimowych Seksoholikw) wMinneapolis i wzia udzia w projekcie
badawczym powici kobiecym uzalenieniom seksualnym prowadzonym przez Charlotte Kasi.
Uzalenienia s take definiowane w kategoriach przymusu, a ich charakter nie jest w n szym
stopniu rytualny. Co wicej, czyni one bardziej kolorowymi rne obszary jednostkowych^
stencji. Na definicj uzalenie skadaj si wszystkie aspekty zachowa wypunktowanych i <
nych powyej, ale nie tylko. Uzalenienie to rodzaj przyzwyczajenia, ktre wykazuje znamiona
&M przymusowych. Przy czym zaprzestanie wykonywania jakiegokolwiek zachowania o
charakterze^ gu generuje straszliwy i niepohamowany lk i niepokj. Uzalenienia s rdem
komfortu i i jednostek, chocia brzmi to paradoksalnie. Dzieje si tak wwczas, gdy umierzaj i
uciszaj one v obawy. Niestety, ten stan bogostanu i uciszenia lkw jest zawsze bardziej bd
mniej ulotny i j jciowy.
A oto niektre charakterystyczne waciwoci uzalenie:
1. Pierwsz z nich mona okreli jako stan euforii (Jhe high"). Jest to co, co jednostki < j w
trakcie poszukiwania, uywajc terminologii Goffmana , dowiadczenia innego i dalekiego c
kych dziaa znanych z prozy dnia codziennego. To rodzaj chwilowego podniecenia i uwzn
Zdarza si, chocia nie zawsze, e w stan uniesienia jest odbierany przez jednostki sukces albo
jako uczucie odprenia. W przypadku uzalenie owo przyjemne dowiadczenie b| na h a j u
jest rodzajem nagrody, ktra jest uprzednia w stosunku do samego uzalenienia. 1 sowy,
najpierw pojawia si przyjemne, wrcz euforyczne dowiadczenie, a dopiero potem nastj samo
uzalenienie. Wystarczy, e raz zostanie okrelony wzorzec uzalenienia, a w stan euforii^
wicie zdominuje jakiekolwiek inne odczucia i wraenia, jakich dowiadcza jednostka.
5 Zob. C. Nakken, TheAddictwe Personality. Roots, Rituals and Recwery, Center City 1988.
6 Zob. S. Peele, Love and Addiction, New York 1975.
7 W potocznym jzyku uywa si okrelenia by na haju, czyli znajdowa si poza jakimkolwiek
s i problemami.
8 Zob. E. Goffinan, Interaction Ritual, London 1972.
rf, seks i inne uzalenienia
125
2. Kolejn waciwoci uzalenienia jest utrwalenie. Sytuacja utrwalenia nastpuje ww-gdy
jednostka staje si uzaleniona od cile okrelonej formy dowiadczenia lub zachowania.
osignicia niewtpliwie przyjemnego stanu euforii przekada si zatem na konkretn potrzebn
w okrelonym zachowaniu i dowiadczeniu. Wykonanie utrwalonych wczeniej zachowa i
jednostce ulg i zaspokaja jej podanie, uwalniajc j tym samym od cierpienia. Jednostka ;i
tym samym w narkotyczn faz swojego uzalenienia. Patrzc na problem utrwalenia z psyiznego punktu widzenia, naleaoby rzec, e jest ono niezbdne w procesie powstawania uza-C
jednak z tego, e wykonanie odpowiednio utrwalonych czynnoci przynosi odprenie skoro
wczeniej czy pniej czowieka uzalenionego dopada depresja i wszechogarniajce uczu-i.
Wwczas jej wypenienie wymaga zastosowania remedium, np. w postaci przyjcia narkoty-ire
pomoe t pustk wypeni. Wtedy te cay cykl powtarza si od pocztku.
3. Obie omawiane wczeniej formy, tzn. euforia i utrwalenie, s dla jednostki czasem
odpoczynku
jenia. Zwyczajne, codzienne sprawy i czynnoci, z ktrymi trzeba si boryka, jawi si jednoiwo jako niewane i bardzo odlege. Jednostka, jak to si kolokwialnie okrela, znajduje si
wiecie", to znaczy osiga stan, w ktrym wszelkie codzienne sprawy i obowizki postrzega
jfeznym rozbawieniem, a nawet pogard. Doda naley, e czsto zupenie nieoczekiwanie te
uczucia neniaj si o sto osiemdziesit stopni. Negatywne uczucia i prawdziwa desperacja
pojawia si dopie-ifwczas, gdy jednostka uwiadamia sobie, e nie jest w stanie kontrolowa
swojego naogu.
4. Kolejn cech dowiadczenia bycia uzalenionym s szkody dokonujce si w psychice
jednost-iCzlowiek uzaleniony traci naturalne i niezbdne w rnych sytuacjach codziennego
ycia zainte-sowanie ochron wasnej tosamoci. Przykadw dostarczaj tutaj szczeglnie
przypadki ekstaz sBgijnych. S to sytuacje, kiedy to jednostka, bdc pod wpywem czynnika
W tym wszystkie one s szkodliwe dla jednostki. Wida zatem, dlaczego sprawa
przezwycienia ich teraz tak wiele miejsca w literaturze psychoterapeutycznej. 5ade
uzalenienie jest defensywn reakcj, ucieczk, rozpoznaniem braku autonomii, ktre to rzucaj
cie na kompetencje wasnego ja" . W razie mniejszego przymusu uczucia wstydu lobnie mog
by limitowane do agodnej reprymendy wobec siebie, ironicznego przyznania 8 jestem w
szponach naogu, bior prochy". W bardziej zdecydowanych formach zachowa kom-lych
integralno i niepodzielno ja" jest zagroona. Spoeczne normy mocno wpywaj na stanie
si z Ja". Rodzaje uzalenie, ktre s spoecznie akceptowane, s rzadziej i generalnie symi
trudnociami identyfikowane jako naogi zarwno przez jednostki, ktrych to dotyczy, jak
wszystkich pozostaych czonkw zbiorowoci. Sytuacja moe jednak ulec zmianie, gdy pojawi
nastpi jakie kryzysowe okolicznoci. Okazuje si to prawd, co wyka za moment, szcze-w
przypadku seksu i pracy.
:oholik moe latami wykonywa swj prestiowy zawd bez wiadomoci kompulsywnego chajego (lub, chocia rzadziej, jej) aktywnoci zawodowej. Dopiero wwczas, gdy pojawi si ja:zekiwane okolicznoci, defensywn natura tego powicenia staje si widoczna i oczywista,
ilustracj takiego procesu jest utrata pracy i pozycji zawodowej lub rozpad maestwa. Praca, to
tak, bya dla niego wszystkim, to by cay jego wiat. Praca stanowia nawet jego sposb na )k.
To byo dugoterminowe narkotyczne dowiadczenie, ktre tumio wszelkie inne potrzeby je,
ktrymi jednostka nie potrafia w aden sposb pokierowa ani sobie z nimi poradzi. On
przywyk do zatracania si w swojej pracy.
je dla seksualnoci
Ptym momencie moemy powrci do pytania o uzalenienie od seksu. Mona by zada pytanie,
czy eks moe mie charakter kompulsywny w takim znaczeniu, o jakim mwilimy w kontekcie
pracy. Ze jgldu na nasze ludzkie potrzeby regularna aktywno seksualna napdza" nas
wszystkich, doros- osobnikw. W zwizku z tym kady z nas w takim razie jest uzaleniony od
seksu. Jednake to, e taieje potrzeba, nie oznacza, e ona rozporzdza rodkami jej
zaspokojenia. Potrzeba odywiania si
jest take podstawowym elementem naszego dziaania (napdu do ycia), wdzisiejszych czasach
uza-nienie od tej potrzeby i wszystkie problemy zwizane z jedzeniem nabray szczeglnego
znaczenia
|H niezwykle powanie traktowane. Seks ma charakter kompulsywny, tak jak niektre inne
wzorce zachowa. Mwimy tu o sytuacji,
kiedy to zachowanie seksualne jednostki jest wynikiem nieustajcego poszukiwania
zaspokojenia, ktM. ibidem.
128
A. Gid
re jednake zawsze rodzi uczucie wstydu. W kontekcie refleksyjnego projektu tosamoci
uzale nie jest zachowaniem przeciwstawnym do wyboru. Ta obserwacja dotyczy zarwno
uzalenie alnych, jak i innych form zachowa noszcych znamiona uzalenie.
Kompulsywna seksualno musi by rozumiana z pominiciem specyficznych wspczesnych
runkw, w ktrych dowiadczenie seksualne stao si duo atwiej dostpne, ni miao to miejsce
W dykolwiek wczeniej, i gdzie tosamo seksualna tworzy identyfikacj centraln, cz
projektu m racji tosamoci. Kobiety pragn seksu? Naturalnie, e odpowiemy tak, pod
warunkiem i jest to rozii miane jako wymaganie seksualnej autonomii i spenienia. Poza tym
uwzgldni naley wielko i zachodzcych zmian, ktre take pozwalaj wysuwa pewne
wnioski. Ci, ktrzy nie daj wiary represyjnej hipotezie", powinni przypomnie sobie, e
jeszcze jakie siedemdziesit pi lat w Wielkiej Brytanii niezamne dziewczyny, ktre
zachodziy w ci, byy zamykanie w zakl: poprawczych albo szpitalach dla psychicznie
chorych. Mental Deficiency Act" z r. 1913 zezwala nym wadzom na wystawianie zawiadcze
oraz zatrzymywanie na czas nieokrelony biednych, domnych i niemoralnych" panien w ciy.
Odkd upowszechnia si idea napitnowania nii nych" ci, to zgodnie z terminologi tego
aktu stay si one znakiem niesprawnoci umysowej. W czywistoci byy tak one traktowane, a
wytyczne zawarte w Akcie znalazy szerokie zasto w praktyce. Niezamne kobiety z lepiej
sytuowanych rodowisk, ktre zachodziy w ci, miay sami moliwo wykonania nielegalnej
aborcji. Tak zreszt jak i biedniejsze kobiety, ale z duo szym zagroeniem ich ycia. Decyzja o
urodzeniu dziecka wrd panien lepiej sytuowanych si z doczeniem do grupy spoecznych
pariasw. Miaa zatem zawsze powane skutki s Ciemnota w zakresie spraw seksu i reprodukcji
pozwalaa traktowa te kwestie w kategoriach dze mentalnych, co zreszt byo w tych czasach
bardzo rozpowszechnione. Jedna z kobiet w 1918 r. w Londynie wspomina, jak jej matka kadej
nocy szeptaa jej przed zaniciem, eby pi kiem nie kochaa si z adnym mczyzn przed
lubem, w przeciwnym razie zostanie uzi chor umysowo. Dziewczyna nie prbowaa nawet
pyta, dlaczego matki niemajce mw mu; zamykane w przytukach i izolowane spoecznie.
Usiowaa wytumaczy to sobie w nastpujcy sb no tak, pewnie na to zasuyy, kochay si
przed lubem i oszalay" .
Nic dziwnego, e trudno jest kobietom radzi sobie ze zmianami, w ktrych same brah ud/
Kompulsywno w zachowaniach seksualnych, tak jak i w innych obszarach, daje autonomi Bk
jednak pod uwag istniejce seksualne zachowania, zauway mona, i owe zmiany maj m
powaniejsze implikacje dla wikszoci kobiet w porwnaniu do wikszoci mczyzn. Wsptc;
' seks, bez wzgldu na pe, wie si z obietnic intymnoci albo strachem przed ni. Jest to
dotyka pierwotnych aspektw naszego ludzkiego ja". W przypadku Gerri wtpliwe poczucie
czestwa byo cile zwizane z potrzeb regularnego demonstrowania swojej atrakcyjnoci
mczyzn. Gerri potrafia czerpa seksualn satysfakcj w trakcie jej rozlicznych spotka, nie
dzc jednak w dugoterminowe zwizki. Tak byo do czasu zmian, ktre pniej nastpiy wjej
Mona powiedzie, e Gerri zinternalizowaa mski model seksualnoci, dlatego prbowaa
seksualne dowiadczenie budowa na rnorodnoci, ale jak si okazao, wjej przypadku z
logicznych i socjologicznych powodw owa strategia okazaa si destruktywna. Jak zau wiem
Kasi:
i-wR^Q^M^fWibiWS&&i,m't^izm*ik^^tfm^
Bardzo niewiele kobiet decydiye si na posiadanie tak wielu seksualnych partnerw, jak to tylko
r liwe. Inaczej z tymi uzalenionymi od seksu. TaMe kobiety realizuj si bardziej wanie w
tym c rze, w ktrym pierwotnym rdem wadzy jest seksualna rywalizacja, i zaspokajaj swoj
potr,
Ustawa o upoledzonych umysowo ustanowiona w r. 1913 w Wielkiej Brytanii. '' J. MeMlle,
Baby-blues, New Statesman and Society" 1991, 3 maja, s. 2.
Mio, seks i inne uzalenienia
129
I czuoci i wzrusze poprzez akt seksualny. Podstawowym deniem kobiet uzalenionych od
seksu
jest pozostawanie nieprzerwanie w zwizku, chocia niekoniecznie musi to oznacza relacje z
tym
. samym partnerem. Jest to rodzaj cigej" relacji, jednake z rnymi i zmieniajcymi si
partnerami.
13
Taka sytuacja pozwala kobiecie nieustajco zaspokaja swoje potrzeby .
Seksualnie kompulsywne zachowanie kobiet przybiera rne formy, co tylko wzmacnia
stwierdze-nie, e jest to podstawowy symptom uzalenienia, a nie jaka szczeglna manifestacja.
W niektrych przypadkach, np. kompulsywna masturbacja wykonywana kilka razy dziennie, jest
tym, co dla innych kobiet kontakt z wieloma partnerami seksualnymi. Obsesyjne zajmowanie
si, cigle mylenie i fantazjowanie na temat seksu, ktre zostao opisane przez jedn z kobiet
jako wypenione strachem" , stanowi gwn waciwo w wielu innych przypadkach. Bardzo
czsto seksualna aktywno i jej przejawy s zblione do przebiegu zaburze zwizanych z
odywianiem. Okres ywioowej energii sek-sialnej jest nastpnie zastpowany faz, w ktrej
seks wydaje si jednostce odpychajcy i wstrtny. Ta druga faza jest tak silna i dojmujca, e
jednostka z trudnoci moe znie myl o jakimkolwiek Wejnym seksualnym spotkaniu.
Wikszo tego rodzaju kobiet jest zdolnych do osigania orgazmw, teczytowanie w trakcie
stosunku traktuj jako moment triumfu, tak samo zreszt jak emocjonalnego ifeycznego
wyzwolenia. Lecz wiele z nich stara si ten stan podtrzymywa w dalszych relacjach, wktrych
czuj si bardzo pobudzone, bd nawet s w stanie euforii.
Natomiast mska kompulsywna seksualno wydaje si nieco inna. W wiecie mczyzn nie
istnieje ekwiwalent kobiety rozwizej. Mczyzna, ktry lubi seksualne przygody, jest czsto w
swoim rodowisku traktowany z szacunkiem i estym. Kasi zaobserwowaa, e kiedy
wspomniaa jakiemu m-oynie podczas towarzyskiej rozmowy na przyjciu o tym, e pisze
ksik na temat uzalenie kobiet od seksu, reagowa on w sposb, ktry po chwili stawa si
bardzo poufay: Masz na myli to, fcistniej kobiety uzalenione od seksu. O rany, chtnie bym
jedn z nich spotka" . Jest to wyra-Vdowd na to, e seksualnie nienasyceni mczyni nie
poszukuj kobiet, ktrych zachowanie jest podobne do ich wasnego. W rzeczywistoci s one
przez nich odtrcane. Wrd kobiet mona wy-ni dwie zasadnicze kategorie, biorc pod
uwag seksualne dowiadczenia i kontakty takich m-?yzn: takie, ktre musz by zdobywane,
i takie, ktre nie zwracaj uwagi na ustalone granice przy-woitoci i robi to, co im si podoba .
Innymi sowy, s to dwie kategorie, ktre okrela si jako wite iladacznice.
I Uzalenienia od seksu, jakie spotyka si u mczyzn, nie s cakowicie zwizane z obsesyjn
ko-fccznoci urozmaicenia. Tak jak w przypadku kobiet, nag moe przybra form
kompulsywnej ?asturbacji niejednokrotnie poczonej z seksualnymi wyobraeniami i
fantazjowaniem, ktre moe iloininowa wszelkie inne formy aktywnoci, w ktre jednostka jest
zaangaowana. Z rzadka co praw-da,ale moe si zdarzy, e seksoholizm" skupi si na tylko
jednej konkretnej osobie. Charlie opisany ipracy Susan Forward wyznaje, e musia mie kilka
kontaktw seksualnych dziennie. Opis jego was-ko zachowania jest bardzo wyszukany i bardzo
wiadomie uywa jzyka dotyczcego uzalenienia: ||loglimy kocha si dziesi razy w
tygodniu, ale jeli za jedenastym razem moja partnerka mwia jjk i odmawiaa, czuem si
odrzucony i byem na ni wcieky. Teraz mam wiadomo i wiem, e to nie ?o z mojej strony
w porzdku, ale wszystko, co wtedy zauwaaem, to bya fiksacja, ktra bya dla mnie
najwaniejsz spraw" .
Ch. Kasi, Women, Sex and Addiction, op. dl, s. 57. ^B/idem, s. 58. 'ibidem, s. 279. "Zob. S.
Chapple, D. Talbot, Burning Deres, New York 1990, rozdz. 1.
S. Forward, Men Who Hate Women and the Women Who Love Them, New York 1988, s. 68.
A. Gidda
Ten, ktry naprawd szuka urozmaicenia, najbardziej zakrcony kobieciarz, czy w sobie dni
cechy: seksualne denia z ledwie skrywan pogard i lekcewaeniem dla obiektw swojego
poda nia. Jeden z autorw uj to w taki oto sposb: Oni tropi kobiety z uwag, tak jak czyni
si podczl zwykych zalotw, ktre wydaj si do banalne. Nie brak w tym jednak pewnej
zuchwaoci, ktra czsto naraa na szwank ich maestwa, kariery i zdrowie" . Kobiety, ktre
s podane z tak przytaczajc sil, tak szybko, jak koczy si romans, widn" i, mona
rzec, zapadaj si w nico Chocia trzeba doda, e wielu spord tych mczyzn szuka
stabilnoci poza swoimi codzienny* zwizkami poprzez utrzymywanie i kontynuowanie tych
znajomoci w tym samym czasie. Czynic tm czsto musz wymyla najrozmaitsze kamstwa i
oszustwa, ktre ukryj ich postpowanie.
Pocig w celu zdobycia seksualnej ofiary" wytwarza poniajcy cykl desperacji i rozczarow
zauwaalnego take w przypadku innych uzalenie. Cytowany poniej autor mwi o swoim
wasm dowiadczeniu, ktre ostatecznie doprowadzio go do przyczenia si do
samopomocowej grupy uf lenionych od seksu:
Zdaem sobie spraw, e wszystkie sposoby, ktre zawsze stosowaem do radzenia sobie z
blem, okazay si same w sobie niezmiernie bolesne: niestety uganianie si za spdnicami
przestao spenia swoj funkcj. Przyznaj, e straciem bardzo wiele w pocigu za spenianiem
swoich seksualnych zachcianek. Spotkao mnie te co dziwnego. Nagle, po moim ostatnim
podboju, dosownie w cigu kilku minut ogarno mnie dojmujce uczucie pustki. Seks nie
dawa mi ju niczego wicej poza fizycznym rozadowaniem napicia. Byo nawet gorzej, bo
coraz czciej po prostu nie mogem osign orgazmu. Kobiety nie s ju duej dla mnie
przedmiotem mioci czy nawet podania. Osignem punkt, w ktrym zniechcaem swoich
partnerw na samym wstpie. To moje zniech byo tym wiksze, im bardziej ich pragnem .
Trudno jest da wiar niektrym stwierdzeniom kobieciarzy, ktrzy uwaaj, e ich i stanowi dla
nich adnego problemu. Jedna z mskich odpowiedzi na takie dociekania brzr szukiwanie kobiet
jest problemem, ale uganianie si za nimi -i Niepokj pojawia si wraz ze spokojem, z jakim ci
mczyni mog opowiada o swoich seksu podbojach i wyczynach. Poza tym silnie kontrastuje
on z gorczkow natur, ktra wiecznie jest ( dzona do dziaania i przypomina tym samym jedn
z cech wszystkich uzalenie, a mianowicie! cie. Sposb, w jaki odmalowuj" oni swoj
aktywno, jest bardzo zbliony do tego, jak cz alkoholicy usiujcy usprawiedliwi swoje picie:
t y 1 k o ten jeden raz", to przeciej kogo nie rani",moja ona nigdy si o tym nie dowie" .
Aby nasz wywd by w peni klarowny, zaznaczmy wyranie, e nie powinno ustawia si flul
nia na jednej stronie bieguna, a na drugiej monogamicznego modelu zwizku. Podobnie zres w
przypadku wiernoci, ktra nie powinna by definiowana w terminach seksualnej wyczno
lenoci od partnera. Bycie nieustannym kobieciarzem jest zwizane z tym, co pniej okreli
epizodyczn, odcinkow seksualno Jednak te dwa typy nie s tym samym. Tym, co je czy i i
cz wspln, jest kompulsywno.
Seksualno i uwodzenie
Zastanawiajc si nad msk kompuisywn seksualnoci, mona przypuszcza, e jest ona po f,
msk seksualnoci wyzwolon z jej tradycyjnych ogranicze. W kocu czy w wielu
t> P Trachtenberg, T7ie Casanov Complea, New York 1998, s. 17. m Ibidem, s. 289. TMdem.
cr
Pk
d;
ni zv
uw
Te.
jeg
me,
dens
lwie
ida-z as ra ?zyI.
mi ak,
t, seks i inne uzalenienia
131
to tak, e bogaci mczyni mieli tyle on lub konkubin, ile tylko chcieli? Czy Casanov nie
jest im mskiego bohatera - podziwianym skdind take przez kobiety - prekursorem dzisiejJamesa Bonda1?
;e posiadanie dwch lub wicej on w kulturach przednowoczesnych tak naprawd miao bd
zupenie nie miao nic wsplnego z seksualnymi podbojami jako takimi. W praktyce
poligamiczne spoeczestwa miay wasne systemy organizowania maestw. Posiadanie
ionbyo wymogiem i wiadczyo o materialnym dobrobycie i bogactwie oraz zapewniao
spolecz-i. Tak samo byo w przypadku konkubinatw, ktre funkcjonoway jako akceptowane
spolecz-;ucje. Dla Casanovy nie byo miejsca w spoeczestwach czasw przednowoczesnych.
On jest stojc ju u progu spoeczestwa nowoczesnego. Nie ma adnego interesu w tym, aby
mie on, nawet jeli byoby to moliwe. Dla Casanovy seks polega na niekoczcym si
poszukiwaniu, remoe zakoczy tylko zniedonienie wynikajce ze staroci, a nie
osignicie samospenienia. !zy mczyni pragn mioci? No c, oczywicie wjednym sensie,
ktry jest dokadnie sensem i ce-n ycia Casanovy. On jest pierwszym mczyzn kobiet", to
wiele mwice okrelenie pokazuje przewrotnie, kto naley do kogo.
Ten rodzaj mczyzn kocha kobiety, chocia nie kochaj oni jednej konkretnej kobiety. Nie
moe If wtpliwoci, e to jest mio, ktra ma swoje rdo czciowo w strachu, ale co
bardziej interesuj, nie niesie ona w sobie pogardy i braku szacunku dla kobiet. Casanov np. nie
gardzi kobietami, ikjak wielu kobieciarzy czyni to dzisiaj nie tylko wobec kobiet, ale i gejw.
Casanov stanowczo nie by przykadn postaci: na staro zosta zmuszony do stosowania
gwatu jako rodka utrzymywania pjego seksualnego ycia. Jednake kiedy by jeszcze mody,
stara si opiekowa kobietami, ktre uchal i zostawia, dlatego bardzo czsto angaowa si w
poszukiwanie dla nich odpowiednich mw. favelock Ellis powiedziaa o nim, e kocha wiele
kobiet, ale zama niewiele serc" , chocia ten sd it oczywicie mocno przesodzony i nad wyraz
pobaliwy. Ciekawe, e w swoich Wspomnieniach Cisanova pisze niezwykle ciepo i w
ujmujcy sposb o kobietach, z ktrymi mia seksualne relacje. ieie z tych uwag zrobionych
dugi czas po tym, kiedy te wydarzenia miay miejsce, byo miych i sym-patycznych, co z
pewnoci stawia t posta w pozytywnym wietle.
Casanov by uwodzicielem. Dokonywa swoich seksualnych podbojw wrd kobiet, ktre
miay j w zwizki maeskie z przedstawicielami arystokracji, i dlatego powinny si
pilnowa, aby zachowa swoj cnot do czasu lubu. Cudzostwo w przypadku kobiet
zamnych mogo okaza si dla ich fatalne w skutkach, jeli dochodzio do rozwodu.
Uwodzenie zatem byo bardzo czsto dugim procesem, ktry na dodatek wymaga sporo
ostronoci oraz zabiegw. Zazwyczaj takie uwodzenie bczylo si do trwa relacj, ktra
bya konsekwencj dugo trwajcych przygotowa. Rzadko kie-frVproces koczy/ si wraz z
satysfakcjonujcym podbojem serca kochanki i osigniciem seksuaJ-Kjocelu. Od tego momentu
uwodziciel musia czsto sprawdza i upewnia si, e opiekunowie, przy-aroitki czy te rodzina
nie nabieraj chociaby najmniejszych podejrze.
f Wspczeni podrywacze s produktem wielu transformacji zachodzcych w osobistym yciu,
z kt-pi musz stan twarz w twarz i upora si z duo wikszymi przeciwnosciami. Nasi
wspczeni pdziciele yj w czasach, kiedy podrywanie stao si praktycznie przestarzae i
odeszo do lamusa, ?fakt wyjania sporo na temat kompulsywnej natury ich dziaa.
Uwodzenie" stracio duo ze swo-? znaczenia w spoeczestwie, w ktrym kobiety stay si o
wiele bardziej seksualnie dostpne" dla pczyzn, ni miao to miejsce kiedykolwiek wczeniej,
chocia - co jest tutaj kluczowe - tylko jako ?dziej rwne. Kobieciarstwo" odzwierciedla t
fundamentaln zmian, rwnoczenie dziaajc prze-l^ko nim".
jcie staje si puste w tym samym momencie, kiedy uwiedzenie traci swoje wczeniejsze zna:
Kobieciarz - zdobywca nie moe by nikim specjalnym" dla kadego seksualnego partnera*
v k ri
ci Im na czl
ezj
tec
$ spoeczna i jej przemiany
133
ae, jakim mg by Casanov - czyli kolekcjoner dziewiczych cnt, ale take jako potencjalny
wy-I od seksualnego osamotnienia. Wspczesny seksualny poszukiwacz przygd odrzuca
roman-| mio albo uywa tego miosnego jzyka tylko jako przekonujcej retoryki. Dlatego te
jego enie od kobiet moe by tylko uzasadnione poprzez mechanizmy seksualnego podboju. Barjni inni mczyni kobieciarz - zdobywca zdaje sobie spraw ze zwizku pomidzy seksualno-,
intymnoci i refleksyjn konstrukcj wasnej tosamoci. Zamiast spotyka si z nimi jako nielena istota zdolna do dawania i przyjmowania mioci, jest on w niewoli kobiet. Ten typ
mczyzny isijako posta, ktra kocha kobiety i je porzuca". Faktycznie kobieciarz zupenie
nie jest w stanie wstawi ich": kade takie odejcie jest tylko zapowiedzi nastpnego spotkania.
Pawe Rybicki
WI SPOECZNA I JEJ PRZEMIANY*
bjrie wizi spoecznej
?
w ul
ry
SZi W]
tkw
za.s
my:
niu
wn
jc;
ryci
li spoeczna i jej przemiany
"j
nie winiami lub midzy modymi przestpcami skierowanymi do domu poprawczego. W
wiadomoci [mlecznej zapisaa si pami wizi, jaka zespalaa ludzi, niejednokrotnie zupenie
sobie obcych, w okrutnych warunkach obozw koncentracyjnych.
We wszystkich tych przypadkach wi, ktra tworzy si midzy ludmi wskutek jakiej formy
stawienia spoecznego, nie wynika bezporednio z tego stanowienia. Kiedy wynikiem
stanowienia jest KUretanie klasy lub grupy uprzywilejowanej, powstanie taJdej wizi moe
odpowiada intencjom tych, Ujrzy si lub prawem stwarzaj sytuacj uprzywilejowania. W
kadym razie wi scala i umacnia [tinion w ten sposb grup. Me wanie to scalenie i
umocnienie nie odpowiada zamierzeniom iyczeniom stanowicych wwczas, gdy wi
spoeczna wyksztaca si midzy upoledzonymi przez rawo lub podlegymi przemocy. Niemniej
wizi takie powstaj i nieraz okazuj si silniejsze nawet ni pinaturatae. Jest tylko cech wizi
stanowionej, i niknie ona lub przynajmniej sabnie, kiedy usta-jwarunki i sytuacje, w jakich si
wytworzya.
? Inny rodzaj wizi spoecznej powstaje przez procesy dobrowolnego zrzeszania si ludzi. Ju
Ary-toteles w Polityce wskazywa wano stowarzysze biesiadnych i innych zrzesze jako
rodkw ze-palania si ludzi w obrbie greckiej polis. Im bardziej heterogeniczne staway si
poleis, tym wicej zyskiway na znaczeniu rnego pokroju zrzeszenia, w ktrych wyksztacay
si szczeglne, odpowiadajce zrnicowanym potrzebom ludnoci miejskiej, wizi spoeczne.
Wspaniay rozkwit wizi rzeszeniowej nastpi w redniowiecznym miecie europejskim. W
pewnej mierze na tego typu wi-byta oparta, przynajmniej w swoich zacztkach, gmina
miejska. W czystej postaci wi ta wystpowaa w gildiach, cechach i innych korporacjach
miejskich. Wraz z rozrostem miast i powstawaniem wielkomiejskich aglomeracji w
nowoytnym, i szczeglnie nowoczesnym okresie, take profil zrzesze ulega zmianie. Liczba
zrzesze zwikszaa si, przy czym owemu zwikszaniu si towarzyszyy trzy ijsy. Mnoyy si
zrzeszenia o cile wyspecjalizowanych zadaniach; powstaway i rozszerzay si zrze-raia
wielkie, nie zamknite w jednej zbiorowoci miejskiej, lecz rozcigajce si na szersze obszary;
neszcie pojawiay si tendencje, by model wizi zrzeszeniowej rozszerza na innego rodzaju
grupy i spoecznoci.
Wi naturalna, dana czowiekowi poprzez rodzime rodowisko, wi stanowiona, u podstaw
ktrej m element przymusu, wi zrzeszeniowa, oparta w zasadzie na dobrowolnym doborze
ludzi, to trzy osadnicze rodzaje i zarazem jakby idealne typy wizi spoecznej. Wi midzy
ludmi, z jak spotyka-jpsi w rzeczywistoci, nie zawsze odpowiada zupenie takiemu
idealnemu typowi. Tote w odniesie-uu do okrelonych spoecznoci moe nieraz zachodzi
wtpliwo, z jakiego rodzaju wizi mamy wniej do czynienia. W historycznej interpretacji
spoeczestwa stanowego wi czca i wyodrbnia-jaca ludzi jednego stanu mogaby by
poczytywana za przykad wizi stanowionej. Jednake przez lycerzy, ktrzy rodzili si w
rycerskich rodach, czy przez mieszczan, ktrzy wyrastali w rodzinach )starej mieszczaskiej
tradycji, bya raczej wizi naturaln i tak musiaa by uwiadamiana. W jesz-he wyszym
stopniu takie zjawisko wystpuje w spoeczestwach, w ktrych zachowa si ustrj ka-Jtowy.
Cokolwiek bowiem myli si i pisze o genezie kast, przynaleno do kasty przedstawia si naletyp do niej ludziom jako wyznaczona, i to trwale wyznaczona, przez ich urodzenie. Std, jak
dugo Btrj kastowy jest ywy, wi czca ludzi jednej kasty 0'eli wystpuje w ich
dowiadczeniu) ma fehy wizi naturalnej. Dopiero zachwianiu tego ustroju moe w wiadomoci
spoecznej towarzyszy uwiadomienie jej jako wizi innego rodzaju.
} Szczegln skal zmieszania rnych elementw wizi spoecznej przedstawia wi lokalna jak tiadomo, stosunkowo czsty przedmiot socjologicznych zainteresowa. W maych
homogenicznych ?Hecznociach, ktre bardzo rzadko tylko przyjmuj ludzi z zewntrz, jest to
wi dana przez rodowisko rodzime i w swym charakterze co najmniej bardzo zblia si do
wizi naturalnej. Tak bywao u nas w tradycyjnych spoecznociach wiejskich, i tak dzieje si
jeszcze na wielu obszarach wiata, ktrych utrzymuje si typ maych, zamknitych zbiorowoci
lokalnych, i zbiorowoci takie zachowu136
P. Rybi
j spoisto spoeczn. W krajach, ktre -jak Polska - podlegay procesom industrializacji i urbai
cji, charakter wiejskich i maomiejskich spoecznoci lokalnych uleg lub ulega zmianie. Staj si
w swym skadzie coraz bardziej heterogeniczne, wraz z tym rnicuj si stosunki midzy ud
sabnie lub zanika czca wszystkich wi spoeczna dawnego typu. Wizi spoeczne, ktre
wykszl caj si midzy poszczeglnymi grupami w takiej zbiorowoci, nie odpowiadaj ju
pojciu wizi lokd nej lub przynajmniej w nim si nie wyczerpuj.
Problem rodzaju wizi zespalajcych ludzkie zbiorowoci staje si bardziej zoony w makrostrfl
turach spoecznych. Widzimy to, porwnujc spoecznoci etniczne i spoecznoci oparte na
organM cji terytorialno-politycznej. Wi spoeczna we wsplnocie etnicznej ma charakter
naturalny; zacfl wuje go take wwczas, gdy spoeczno przyswaja w dugich procesach
asymilacji jednostki obca pochodzenia. Inaczej przedstawia si sprawa wizi w spoecznociach
terytorialnych, ktre maj hete-I rogeniczny skad ludnoci i w ktrych obok zwizku z
terytorium podlego wsplnej wadzy jest czyni nikiem zespolenia. Wydaje si, e zwizki,
jakie cz ludzi w takim typie spoecznoci, nie daj sprowadzi do jednego rodzaju wizi
spoecznej.
Na tym tle rysuje si pasjonujce wci teori spoeczn zagadnienie relacji midzy dwiema
ciami makrostruktury spoecznej w nowoczesnym wiecie: narodem i pastwem. Dziejowe d
czenia Polski, ktra przez sto kilkadziesit lat bya podzielona midzy trzy pastwa zaborcze,
niosy w wiadomoci spoecznej pogbienie i zarazem wyrane wyodrbnienie wizi
narodowej; dzie wi ta zawsze czya si z tradycj wiekowego bytu pastwowego, niemniej w
wc: rzeczywistoci nie miaa ona korelatu we wasnej organizacji pastwowo-politycznej.
Inaczej ks waa si relacja midzy narodem i pastwem w starych narodach europejskich o
dugiej i niep: nej cigoci pastwowego bytu; ujawniaa si tu tendencja utosamiania
nowoytnego narodu, powsta ze scalenia dawnych wsplnot etnicznych, z nowoytnym
pastwem, utworzonym przez noczenie pod wspln wadz mniejszych organizmw
terytorialno-politycznych. Praktyka ai francuskiej, ktra w formularzach ewidencji ludnoci
posugiwaa si jedn rubryk: natit rwnoczesnego oznaczenia przynalenoci narodowej i
pastwowej, bya wyrazem i przykadem tendencji. Model, w ktrym wi narodowa i wi
pastwowa miay by uwiadamiane jako j spoeczna, nigdy nie odpowiada cakowicie
rzeczywistoci. Nie mg te by powszechny przez fakt istnienia narodw, ktre nie osigny
niepodlegego bytu pastwowego, lecz take rnych i zoonych struktur wsplnoty narodowej
i rnorakich form powizania takiej ws; z organizacj terytorialno-polityczn.
W wielkich heterogenicznych zbiorowociach, takich jak spoeczestwa pnocnoame:
wytworzyy si makrostruktury, ktrym wspczesna teoria socjologiczna nadaje miano stwo.
Mona powtpiewa w pen zasadno tego miana. Lecz w tych strukturach faktycznie je si
Z jednego jeszcze punktu widzenia moemy rozpatrywa wizi spoeczne i ich rodzaje:
mianowicie Ujmujc zakres spraw i zainteresowa, ktrymi okrelona wi zespala ludzi. W tym
punkcie nawizujemy do znanej typologii wyrniajcej i przeciwstawiajcej wsplnoty i
zrzeszenia, w tej zwaszcza postaci, w jakiej zostaa ona skrystalizowana przez Mclvera. Jedna
cecha, nie zawsze w peni w tej typologii uwiadamiana, jest tu najwaniejsza: zakres ycia
grupowego, zakres tego, co jest w aktyw-ip nastawieniu grupy czy spoecznoci wsplne.
Niemiecki socjolog Vierkandt (Gesellschaftslehre, I923) pisa o wsplnoci ycia,
Lebensgemeinschaft; taka wsplnota obejmuje wszystkie wane dla natecych do niej
dziedziny ycia, nie ma adnego ograniczenia kompetencji, adnego szczeglnego okresu
zainteresowa. Wi spoeczna, ktra czy w niej ludzi, ma przeto charakter oglny.
Zrzeszeniom nie przypisuje si nigdy tego rodzaju wizi. Maj one okrelone sfery
zainteresowa, cz ludzi sa szczeglnych odcinkach dziaalnoci. Jeeli nawet zrzeszenie nie
ogranicza si do realizacji wla-fciwych sobie specjalnych zada, pozostaje zawsze skupione na
jednej, okrelonej dziedzinie ycia, iwtym znaczeniu wi zrzeszenia jest wyznaczona przez
szczeglny rodzaj zainteresowa i szczeglny kierunek dziaalnoci.
? Przeciwstawianie wsplnot i zrzesze pod ktem widzenia zakresu ycia grupowego nie ma
cha-Bkteru bezwzgldnego. S wsplnoty, ktre nie obejmuj peni ycia swoich czonkw; nie
obejmuj np. wszystkich spraw ich zawodowej pracy. S i byy w przeszoci zrzeszenia, ktre
znacznie rozsze-Baly zakres swoich zainteresowa poza przypisan sobie dziedzin dziaalnoci;
dobry przykad w tym wzgldzie przedstawiay dawne cechy rzemielnicze, ktre poza sfer
pracy wizay swoich czonkw
138
P Rybid|
wsplnot obyczaju, ycia towarzyskiego i wsplnym udziaem w spoecznoci miejskiej. Nie
uchvla to jednak wanoci tej typologii, nie umniejsza take znaczenia, jakie ma typizacja wizi
spoecznej ze wzgldu na zakres objtych ni spraw i zainteresowa. To, czy wi spoeczna ma
charakter bardziej oglny, czy bardziej specjalny, interesuje wspczesn teori spoeczn w dwu
zwaszcza aspektach Raz, z uwagi na dostrzegan przez socjologw tendencj przesuwania si
organizacji ycia spoecznego od typu wsplnot do typu zrzesze. Po wtre, ze wzgldu na
tworzenie si midzynarodowych i mi-' dzypastwowych stowarzysze i zrzeszeniowego typu
spoecznoci w takich dziedzinach, jak religia sztuka, nauka, technika, gospodarka i
ksztatowanie si na tych podstawach wizi midzy ludmi ktra przekracza granice wsplnot
etnicznych i terytorialnych.
Przejawy wizi spoecznej. Rozkad wizi
Istnienie wizi spoecznej stwierdzamy poprzez rne jej przejawy. Najczstszym przejawem
wie/ zachowania ludzkie; mwic cilej, spoecznie uwarunkowana jednostajno tych
zachowa. Rieflj ludzie zachowuj si stosownie do przyjtego w zbiorowoci zwyczaju, kiedy
postpuj zgodnie z ot wizujcym obyczajem i odnosz swoje czynnoci do uznanych norm
spoecznych, domylamy sie czy ich wi spoeczna o wszym lub szerszym zasigu.
Jednake zachowania nie zawsze s nym sprawdzianem wizi. Czasem mog one wynika z
oglniejszych, pozaspoecznych moi W innych przypadkach mog one by wyrazem konwencji
tak szeroko stosowanych i tak rwni powierzchownych, i wnioskowanie z nich o rzeczywistej
wizi spoecznej byoby pochopne. Wi spoeczna objawia si bardziej wyranie, kiedy
zbiorowo wiadomie przyjmuje i ui podzia na swoich i obcych. Znajduje to wyraz w rnych
sposobach zachowania wobec czonkw; nej grupy i ludzi przynalenych do innych grup i
spoecznoci. Miar podziau jest dystans s jaki zbiorowo zachowuje wobec tych, ktrzy do
niej nie nale. Innym wskanikiem s ol uprawnienia i okrelone obowizki, ktre przyznaje si
swoim, ktre nie obejmuj obcych.
Tego rodzaju podziay byty charakterystyczne da dawnych grup rodowych i spoecznoci nych.
Pniej wystpoway i utrzymyway si dugo w tradycyjnego typu spoecznociach li zwaszcza
w spoecznociach wioskowych. Wpyway na wane instytucje spoeczne, na ma i rodzin w
szczeglnoci. Rygorystycznie przestrzegana endogamia plemienna, jak i tradycjjnie' sowana
endogamia wioskowa byy niewtpliwie wyrazem wizi spoecznej; byy take nasi izolacji
spoecznej objtych wizi zbiorowoci i suyy podtrzymaniu tej izolacji. W warunkach ta, w
ktrym ludno zagcia si, wzrosa ruchliwo spoeczna i pomnoyy si kontakty lokalnymi
zbiorowociami, podziay takie i wizi, ktrych maj by one sprawdzianem, zdaj si bardziej
nalee do minionej lub mijajcej przeszoci. Nie jest tak zupenie nawet w naszym
kulturowym; w nowoczesnych osiedlach przemysowych z przewaajc cakowicie ludnoci
wow, wsplno pochodzenia lokalnego pozostaje czstym wspczynnikiem zwizkw s;
towarzyskich, i nawet maestwa s nierzadko zawierane wedug wzorw ustalonych przez
kastowych, lokalnych wizi utrzymuj si w innych krgach cywilizacyjnych.
Ale take w wiecie, w ktrym tradycyjne spoecznoci rzeczywicie nikn lub ju zaniky, ] na
swoich i obcych czy innych", co prawda mniej jawne i bardziej maskowane przez powierzel
konwencje towarzyskie, pozostaj w maych i w wielkich strukturach spoecznych. W obrbie i
miejskich aglomeracji nie moemy oczywicie szuka takich mikrostrukturalnych wizi w sp
ciach rodowych i lokalnych. Pozostaj, rzecz charakterystyczna, wizi pochodzenia
etnicznego,^1 to wykazay badania nad zbiorowoci Londynu i innych wiatowych metropolii.
Przede wszysto jednak podoe takim wiziom daj podziay warstwowe i zawodowe. Na tym
podou ksztatuj rnego typu nieformalne zrzeszenia, poczynajc od grup rwieniczych i
towarzyskich, a po raz*
et
inn
L
cispoeczna i jej przemiany
139
prodzaju skupione przy instytucjach publicznych kliki i stojce poza porzdkiem spoecznym
mafie
jh$. Midzy mmi wszystkimi znajduj si spoeczne bariery, ju w przypadku grup towarzyskich
iemal niewidoczne, niemniej jednak istotne. Bariery te mwi o podziaach na swoich i
nieswoich,
porednio wiadcz o wiziach spoecznych, wicej czy mniej spontanicznych, wicej czy mniej
staBnych, w kadym razie o dnoci do utrzymywania takich wizi.
Mzial na swoich i obcych wystpuje w nowoczesnym wiecie wyraniej w niektrych
makrostruk-lrach spoecznych, przede wszystkim w spoecznociach narodowych. Jakkolwiek i
tutaj oddziauj niany spoeczne, zwaszcza zwikszona czstotliwo kontaktw
midzynarodowych, rozprzestrze-iffliew skali midzynarodowej rodkw masowego przekazu i
dziaalno midzynarodowych organi-cji, to jednak wiadomo odrbnoci narodowych
utrzymuje si i aktualizuje czy w okolicznocio-nycli zetkniciach si grup narodowociowych,
czy w przypadkach wspzawodnictwa reprezentacji irodowych na jakimkolwiek polu. wiadczy
to o trwajcej, cho podlegajcej zmianom wizi spoecz- W niniejszym stopniu mona mwi o
wiziach spoecznych w caych zespoach narodw o cz-wsplnej bazie kulturowej, wic w tak
zwanych krgach kulturowych, jakkolwiek zachowuj si me oddzielenia i przeciwiestwa i
mimo pomnoenia stycznoci znajduj wyraz w swoistym ie spoecznym.
lobitniejszym przejawem wizi spoecznej s dziaania zbiorowe, podejmowane w grupach spo-h
i zoonych z grup spoecznociach. Niekiedy dziaania takie opieraj si na identyfikacji i jako
czonka grupy z grup jako caoci i maj bezporednio na wzgldzie dobro jednostko-Na takiej
podstawie w grupach zespolonych siln wizi rodow krzywda rzeczywista lub domnie-?ana
wyrzdzona czonkowi rodu stawaa si przedmiotem zemsty lub odwetu, popenianych przez rid
zbiorowo lub przez poszczeglnych czonkw grupy rodowej w jej imieniu. Inn posta dziaa
zbiorowych, w ktrych przejawia si wi spoeczna, przedstawiaj dziaania obronne grup
zagroo-ych agresj czy jakimkolwiek innym nieprzyjaznym dziaaniem obcej grupy. Tego typu
dziaania - na fernego rodzaju rywalizacji i konfliktw - zachodz nierzadko i w maych
ugrupowaniach. Niejako lysza, w kadym razie wyraniej manifestujca si ich forma
wystpuje w dziaaniach spoecznoci etnicznych i narodowych, zagroonych przez inne tego
rodzaju spoecznoci.
W przeszoci dziejowej takie dziaania zachodziy czsto jako reakcja przeciw wojennym
agresjom, jako obrona wasnego terytorium, mienia, ludzi. Nie zanikny one i w najnowszych
czasach, mimo stara podejmowanych przez midzynarodowe organizacje dla uniknicia wojen i
zachowania la tej paszczynie pokoju. Z ograniczeniem wojen, w cisym znaczeniu sowa,
czciej ujawnia si inny wtek dziaa obronnych: dziaania przedsibrane jako obrona przed
zagroeniem przez inn spoeczno na paszczynie gospodarczej i kulturowej. W takich
dziaaniach, jeszcze wyraniej ni w obronie przed wojennym najazdem, ujawnia si denie
ludw i narodw do pozostawania odrbnymi coecznociami. W obronie jzyka, tradycji,
obyczaju, rodzimej kultury, w obronie, ktra ze wzgldu na natur zagroenia musi by
dziaaniem dugotrwaym, objawia si szczeglnie sia wizi spoecznej.
Rozpatrujemy wi spoeczn w grupach i spoecznociach rnej wielkoci: w grupach o
maym, rednim, wielkim zasigu. Jednake przejawy wizi spoecznych w zbiorowociach
ludzkich rnego rzdu nie s jednakowe. W mniejszych grupach i spoecznociach wi
spoeczna bywa czciej ujawniana w yciu codziennym, w sposobach ycia i w bezporednich
stycznociach spoecznych. Tak dzieje si i wtedy, gdy wi opiera si bardziej na
wsplnociach kulturowych, jak i wwczas, gdy uzewntrznia si w stosunkach wchodzcych w
zakres organizacji czy to formalnej, czy nieformalnej, postrzegamy to w rodzinach, w
spoecznociach lokalnych, zwaszcza dawniejszego typu, w maych zrzeszeniach. Nie oznacza
to, by nasilenie wizi spoecznej w takich grupach i spoecznociach pozo-jtawao zawsze
jednakowe. Jego wahania zaznaczaj si tym bardziej, e wianie w codziennym yciu Ijch
spoecznoci czsto dochodz do gosu indywidualne przeciwiestwa i konflikty, i wystpuj
mi-dzygrupowe rywalizacje.
140
P. Rybii
Procesy rozpadu czy zaniku wizi spoecznych dokonyway si wielokrotnie i najczciej lczn
si z rozkadem lub zanikiem okrelonych grup i spoecznoci. Nie zawsze oba te procesy byy
jedni identyczne i nie zawsze pokryway si ze sob. W staroytnym wiecie greckim dokona
si wielki ces przeobraenia dawnych spoecznoci rodowo-etnicznych w spoecznoci
zorganizowane na bazi; terytoriaino-politycznej, spoecznoci, ktre w przewaajcej czci
przybray swoist posta miast--pastw. Ale nie oznaczao to cakowitego zaniku wizi opartych
na rodowym i plemiennym pochodJ niu. Std w rozwinitych ju i heterogenicznych poleis
utrzymywa si podzia na ludno rodzJ i metojkw, ktry znajdowa swj wyraz take w
rnych uprawnieniach spoecznych i politycznw Std te w ramach nowej organizacji
terytoriaino-politycznej zachoway si dawne fratrie, niekiedy* tworzyy si lub rekonstytuoway
zwizki rodowe i tworzyy si stowarzyszenia ludzi o wsplnymB chodzeniu etnicznym.
Przykadw utrzymywania si w nowych warunkach dawnych wizi dostarcza po najnowsze cza
spoeczestwo hinduskie. Max Weber w nakrelonym przez siebie obrazie azjatyckiego typu
miasa.' ukaza, jak ludzie skupieni w jednej zbiorowoci lokalnej zachowuj przynaleno
kastow i spoecznociami lokalnymi, z ktrych pochodz. Model weberowski moe mie dla
teorii socjolo; dwojakie znaczenie, zalenie od kierunku interpretacji i faktycznych przemian,
ktre s obsei w danych zbiorowociach. Pierwsze polegaoby na przeciwstawieniu przestrzennie
zainteresowania, stpienie czowieka na sprawy innych ludzi uje i tam, gdzie istniej warunki do
powtarzajcych si stycznoci i wytwarzania si czy to w ssiedzkich, czy stosunkw
spoeczno-towarzyskich innego pokroju. Moliwociom two-lia i rozszerzania takich stosunkw
przeciwstawiaj si tendencje izolacji spoecznej czy to jedno-ek, czy maych rodzin, w
najlepszym za razie tendencje zamykania ycia spoecznego w maych, iasnych krgach.
Obserwacje takich zjawisk wystpujcych szczeglnie w wielkomiejskich zbiorowo-fciach
prowadz urbanistw i politykw spoecznych do poszukiwania form osadniczych i urzdze
olecznych, ktre sprzyjayby powstawaniu mniejszych, jednake ywych i wewntrznie
zespolonych jfrofecznoci. Nie wydaje si jednak, by te dociekania i poszukiwania docieray do
gbszych pokadw seczywistoci spoecznej: do czynnikw stanowicych o obojtnoci Judzi
wobec siebie i dnoci do jpotec/nej izolacji.
Ifetpn analiz zestawu rl studenta medycyny bezporednio zwizan z teori grup odniesienia
przeprowadzia M.J. Huntington {The Development ofa Professional Self-image, [w:] The
Student-Physician: Introducto-rySudies in the Sociology of Medical Education, red. R.K.
Merton, P.L. Kendall, G.G. Reader, Cambridge 1957). Zob. take R.K. Merton, Session 2, s. 4750. H.L. Zetterberg analizuje te i pokrewne problemy w pracy The Action Theory" (rkps),
rozdz. 5.
Mjak i w innych dziedzinach - kumulacja teorii w socjologii skania do rozwijania poj w
okrelonych kierun-bch. Za ilustracj moe tu posuy rozwinicie koncepcji pokrewnych
pojciom zestawu rl, zestawu statusw ipolecznych oraz sekwencji statusw w artykule EL.
Batesa, Potion, Role, and Status: a Reformulation of Gmcepts, Social Forces" 1956, t. 34, s.
313-321. Pokrewne teoretycznie idee wprowadza rwnie N. Gross w studium na temat
wyszych funkcjonariuszy owiatowych (w druku).
144
R.K. Me
Strukturalne rda niestaoci zestaww rl
Wydaje si, e podstawowym rdem zakce w zestawie rl jest sytuacja strukturalna, w
ktrej j nerzy rl jednostki zajmujcej okrelony status s odmiennie ulokowani w strukturze
spoecznej. I woduje to, e wartoci i oczekiwania jednostki zajmujcej dany status rni si w
pewnej mier wartoci i oczekiwa innych ludzi objtych jej zestawem rl. Na przykad: fakt, i
czonkowie i szkolnej nale czsto do innych warstw spoecznych anieli nauczyciel, oznacza,
e ich i oczekiwania bd pod pewnymi wzgldami rne od wartoci i oczekiwa nauczyciela.
Moe oni napotyka sprzeczne oczekiwania odnonie do swojej roli ze strony swych kolegw po
fachu, czon wpywowej rady szkolnej, a czasem i inspektora owiaty. To, co dla jednego z nich
stanowi fana drugi moe uwaa za rzecz w nauczaniu podstawow. Taka niespjno ocen
utrudnia zadanie i pogodzenia. Dotyczy to oczywicie nie tylko nauczyciela, lecz take innych
ludzi, ktrych zestawy^ obejmuj osoby o odmiennych statusach.
Wydaje si, e odmienno wartoci oraz oczekiwa jest podstawowym rdem struktur
ewentualnych zakce w stabilnym zestawie rl. Problem ten nie pojawia si oczywicie w sv
sytuacji, kiedy wszyscy ludzie objci danym zestawem rl maj te same wartoci i te same
oczekra w rolach. Sytuacja taka jest jednak bardzo szczeglna i najprawdopodobniej historycznie
rzadka.l no sdzi, i o wiele czciej - zwaszcza za w spoeczestwach wysoko
zrnicowanych - ] rl zajmuj rozmaite statusy spoeczne, wyznajc odpowiednio rne
wartoci. W takiej sytu miast wzgldnego porzdku panowa powinien baagan. Tymczasem
wydaje si, e wszdzie (cl w rnych spoeczestwach w niejednakowym stopniu) istnieje
wzgldny porzdek, a nie za nie. Pojawia si zatem problem wyodrbniania mechanizmw
spoecznych zapewniajcych pewien $ pie zgodnoci midzy rolami w zestawach rl lub odpowiednio - mechanizmw, ktrych za powoduje zakcenia w stosunkowo stabilnych
zestawach rl.
Mechanizmy spoeczne suce uzgadnianiu rl w zestawach rl
Zanim przystpimy do analizy niektrych z owych mechanizmw, musimy powtrzy raz jeszc:
nie zakadamy bynajmniej, jakoby funkcjonowanie wszelkich zestaww rl zawsze odznaczao
si sprawnoci. Interesuje nas bowiem nie szeroka generalizacja historyczna o dominacji
spoec: porzdku, ale problem analitycznego wyodrbnienia mechanizmw spoecznych
zapewniajcych szy stopie porzdku spoecznego, anieli byby istnia, gdyby mechanizmy owe
nie dziaay. mwic, interesuje nas socjologia, a nie historia.
1.Zrnicowanie zaangaowania w rol wrd osb objtych ze w e m r 1. Nie wszyscy
partnerzy w jednakowym stopniu zainteresowani s zachowaniami ludzi mujcych okrelony
status spoeczny. Oznacza to, e rny jest stopie nasilenia oczekiwa nych z rol u ludzi
objtych danym zestawem rl. Okrelony ukad zalenoci w rolach moe jednych znaczenie
jedynie marginesowe, dla innych za zasadnicze. Oto hipotetyczny przykad: ce dzieci
uczszczajcych do danej szkoy mog by bardziej zainteresowani ocen i kontrol posl wania
nauczycieli ni czonkowie miejscowej organizacji patriotycznej, ktrzy nie maj w tej $M
wasnych dzieci. Wartoci rodzicw i organizacji patriotycznej mog by pod wieloma
wzgldami spra ne i mog si oni domaga od nauczyciela zupenie rnych zachowa. Jeli
jednak oczekiwania pnw stawicieli jednej grupy w zestawie rl nauczyciela maj dla nich
podstawowe znaczenie, oczekiwa za drugiej grupy znaczenie jedynie drugoplanowe, uatwia to
nauczycielowi pogodzenie owych oj miennych oczekiwa.
W wykazie strukturalnych waciwoci grupy stwierdzilimy ju uprzednio, e istniej ^
tyczne rnice w zakresie i nasileniu zaangaowania czonkw grupy w ich statusy spoeczne
towy rl, zestawy statusw spoecznych i sekwencje statusw spoecznych w czasie
145
te. Zrnicowanie to suy amortyzowaniu zakce w zestawie r zawierajcym konfliktowe
oczeki-mnia odnonie do zachowa ludzi zajmujcych dany status spoeczny. Nauczyciel, dla
ktrego jego
taiy status ma znaczenie podstawowe, moe zatem skuteczniej stawi czoo daniom konformimu wobec odmiennych oczekiwa tych osb w jego zestawie rl, dla ktrych zaleno ta ma
znaczeyedynie uboczne. Nie znaczy to oczywicie, jakoby nauczyciele mogli lekceway oczekiwania
sprzeczi ich zobowizaniami zawodowymi. Oznacza to jedynie, e kiedy potni partnerzy w ich
zestawie
nie s szczeglnie zainteresowani danym ukadem zalenoci, nauczyciele s bardziej odporni na
! oczekiwania, ni byliby w innej sytuacji. Gdyby wszystkie osoby objte tym zestawem rl byy
ednakowo zainteresowane t zalenoci, pooenie nauczyciela byoby stokro trudniejsze, ni
jest
Wie. Dotyczy to rwnie ludzi zajmujcych inne statusy spoeczne: wpyw, jaki wywieraj na
nich
ne oczekiwania co do zachowa ze strony ludzi objtych ich zestawem rl, moe by
strukturalnie osabiany przez rnice zaangaowania w dany ukad zalenoci.
Czystko to oznacza, e funkcjonowanie kadego zestawu rl naley analizowa ze wzgldu na
Bchanizmy powodujce odmienne zaangaowanie w dany ukad zalenoci w rolach rozmaitych
lu-M tworzcych w zestaw.
2.Zrnicowanie wadzy osb objtych zestawem r 1. Drugi mechanizm ddzialujcy na
stabilno zestawu rl to podzia wadzy. Przez wadz rozumiem tutaj faktyczn
JBewidywaln mono narzucania swej woli w dziaaniu spoecznym, nawet wbrew oporowi
innych b biorcych udzia w tym dziaaniu .
fijrtnerzy zestawu rl nie posiadaj zwykle takiej samej wadzy ksztatowania zachowa ludzi
za-?Ujcych okrelone statusy spoeczne. Nie oznacza to jednak, by jednostce, grupie czy
warstwie, wdanym zestawie rl jest najsilniejsza, zawsze udawao si narzuci swe oczekiwania
innym idziom - np. nauczycielowi. Dziaoby si tak jedynie w szczeglnej sytuacji, w ktrej
jeden partner lestawu rl rzeczywicie zmonopolizowaby wadz bd to wyczajc z niej
wszystkich pozostaych sestnikw, bd te wskutek przewagi nad ich poczon wadz. W
innych natomiast wypadkach idnostki poddane sprzecznym oczekiwaniom ze strony partnerw
ich zestawu rl mog - rozmylnie
mimowolnie - powoywa spord siebie koalicje wadzy, umoliwiajce im dziaanie wedle j
woli. Konflikt zachodzi wwczas nie tyle pomidzy osobami zajmujcymi okrelone statusy izne
a rozmaitymi uczestnikami ich zestawu rl, ile pomidzy samymi partnerami danego zestafrzeciwwag potnego partnera w zestawie rl bywa czasem koalicja poczonych mniejszych
si. ;e znany schemat rwnowagi sil" nie wystpuje tylko w walkach o wadz midzy
narodami; postaci mniej lub bardziej widocznej mona go rwnie odnale w funkcjonowaniu
zestawu rl. teJconale zdaje sobie z tego spraw dziecko, ktremu si udaje zrwnoway
decyzj matki - prze-wstawn decyzj ojca. Kiedy sprzeczne siy w zestawie rl neutralizuj si
nawzajem, jednostka za-jniijca dany status spoeczny zyskuje wzgldn swobod dalszego
postpowania wedle swych pier-wtnych zamiarw.
Tak wic nawet, w owjcYy potencjaMe ntestbtejcta stoMutach, w W>ryc\v partnerzy zestawu
t\ ]\ odmienne i wzajem sprzeczne oczekiwania co do tego, jak powinna si zachowywa
jednostka ajmujca okrelony status spoeczny, nie jest ona cakowicie zdana na lask
najsilniejszych spord nicli. Co wicej, due zaangaowanie we wasny status spoeczny
wzmacnia jej wzgldn si. Jeli ?wiem potni partnerzy jej zestawu rl s w niewielkim
stopniu zainteresowani owym szczeglnym okadem zalenoci, to nie bd mieli motyww, by
w peni wykorzystywa sw potencjaln wadz. Bfezauwaona jednostka zajmujca okrelony
status spoeczny bdzie zatem moga swobodnie podejmowa zachowania objte oglnymi
przepisami roli.
f Jest to koncepcja wadzy M. Webera (From Max Weber: Essays in Sodology, red. H.H. Gerth,
C.W. Mills, New M. 1946, s. 180 i nast.), bliska rwnie innym wspczesnym wersjom tego
pojcia.
146
R.K. Mei
Nie znaczy to oczywicie, i zajmujca okrelony status jednostka, na ktr oddziauj sprzed
oczekiwania partnerw zestawu rl, nie podlega w istocie adnej kontroli z ich strony. Chodzi
jecJ o to, e ma ona w tej sytuacji wicej niezalenoci dziaania anieli w wypadku, gdyby takie
rywalizi ce siy nie istniay.
3.Ochrona zachowa zwizanych z rol przed obserwowalnocif strony partnerw zestawu rl.
Jednostka zajmujca dany status spoeczny nie pozi w cigych interakcjach ze wszystkimi
osobami objtymi jej zestawem rl. Nie jest to bynajmniej sko przypadkowe, lecz nieodzowne
do sprawnego funkcjonowania zestawu rl. Interakcje (jednostek albo grup) w zestawie rl s w
rny sposb ograniczane i maj rne nasilenie w glnych ukadach zalenoci wyznaczanych
przez status spoeczny. Ta podstawowa cecha si rl umoliwia bez nadmiernego napicia
realizowanie zachowa niezgodnych z oczekiwaniami rych osb objtych zestawem rl. Jak
bowiem wskazywalimy dosy szczegowo, skuteczna spoeczna wymaga znacznego stopnia
obserwowalnoci zachowa w roli. Jeli strukfc chroni jednostk zajmujc dany status
spoeczny przed bezporedni obserwacj ze strony pewi uczestnikw jej zestawu rl, to w
niniejszym nasileniu podlega ona sprzecznym naciskom. Naley i kreli, e zajmujemy si tutaj
cech struktury spoecznej, a nie przystosowaniem jednostkowym, ? 1 rym ten czy w
wiadomie ukrywa fragmenty swych zachowa zwizanych z rol przed oktfl p nymi partnerami
swojego zestawu rl.
Ik
Statusy spoeczne rni si co do zakresu, w jakim towarzyszce im zachowania w rolach cfl w
nione s przed atw obserwowalnoci ze strony wszystkich uczestnikw zestawu rl. Jest! w
strukturalny. Zmienno tak strukturalnie zdeterminowanej cechy statusw spoecznych
odpowiem w
|nc
W byskotliwym i dobrze udokumentowanym wykadzie W.G. Carr, sekretarz National
Education Asso przedstawi sprzeczne naciski wywierane na program szkolny przez organizacje
takie, jak American 1 Association for the United Nations, National Safety Council, Better
Business Bureau, American Feden Labor, Daughters of the American Revolution. W wykadzie
tym na konkretnych przykadach pokazuje si I konfliktowych oczekiwa wobec ludzi objtych
zoonym zestawem rl w tak zrnicowanym spotecze amerykaskie. Czasem - relacjonuje
pan Carr - organizacje te zgaszaj swe zbiorowe opinie w sp wcigliwy, czasem brutalnie, ale
zawsze z uporem. Organizuj konkursy, turnieje, zbirki, wystawy, sp dni, tygodniowe obchody
i rocznice, ktre trwaj okrgy rok".
Domagaj si, by szkoy powicay wicej uwagi lidze baseballu, pierwszej pomocy
medycznej, hig chicznej, nauce hiszpaskiego w pierwszej klasie, przysposobieniu wojskowemu,
porozumieniu midzy wemu, wspczesnej muzyce, historii powszechnej, historii Ameryki,
historii lokalnej, geografii i gosp domowemu, Kanadzie i Ameryce Poudniowej, Arabom i
Izraelczykom, Turkom i Grekom, Krzysztofom I wi i Leifowi Ericssonowi, Robertowi E. Lee i
Woodrowowi Wilsonowi, odywianiu, higienie jamy us atomowej, uyciu broni palnej,
konstytucji, tytoniowi, wstrzemiliwoci, przyjani dla zwierzt, es] umiejtnoci
maszynopisania i wyranemu charakterowi pisma, wartociom moralnym, sprawnoci I
pojciom etycznym, obronie cywilnej, znajomoci religii, oszczdnoci, przestrzeganiu prawa,
wycho sumentw, narkotykom, matematyce, dramatowi, fizyce, ceramice oraz temu
najnowszemu odkryciu oi mu, jakim jest fonika".
Kada z tych grup usilnie si stara nie przeciy programu. Wszystkie daj, aby usunito
rzeczy nil
ne i wprowadzono na to miejsce proponowany przez nie materia Wikszo z nich upiera si, e
nie ch
mniej specjalnego przedmiotu - pragn jedynie, by ich idee przenikay cay program dzienny w
szkolc^
z nich gosi zdecydowane poparcie dla lokalnego nadzoru nad owiat i nienawi do nadzoru
oglnofe
Jeli jednak program owiatowy tych oglnokrajowych organizacji nie zostaje natychmiast
przyjty, I
z nich stosuje naciski poprzez pras, radio i wszystkie rodki propagandowe, byle tylko omin
mijsci
szkoln". Wykad inauguracyjny, wygoszony na konferencji w Hollis Leland Caswell Teachers
College, (
University, 21-22 listopada 1955 r., s. 10.
lai lek kii.
PI7.
stru
czci spol ne ^ ind\< tania ci si D stpo
oleg rspo
fJ.EKe
K. MertoB stawy rl, zestawy statusw spoecznych i sekwencje statusw spoecznych w czasie
147
arzecznj komplikuje zadanie godzenia ze sob odmiennych oczekiwa osb objtych zestawem
rl. I tak, ludzie
ijedyij
valizuja_ i ze zostaje j zjawH tnernj
hrofakt Jnio
on, o/
> ak
lyutkich statusw zawodowych staj czasem wobec trudnych decyzji postpowania zgodnie z
norii oraz wzorami kierujcymi wykonywaniem ich rl zawodowych i rzutujcych w ten sposb
na ich Hicie wewntrznej uczciwoci. Statusy te rni si jednak co do zakresu
obserwowalnoci zacho-i zawodowych. Jak w swojej znakomitej ksice stwierdza senator
Kennedy, niewiele jest zawodw pugajcych podejmowania tak trudnych decyzji w obliczu
widzw, jak suba publiczna. W niewie-ijei w jakimkolwiek innym zawodzie, trzeba stawa
wobec tak przeraajcej ostatecznoci decyzji, ijak ma do czynienia senator podczas jawnego
gosowania".
t ffprzeciwiestwie do powyszego - inne statusy spoeczne dysponuj istotn funkcjonalnie
ochron ukturyj ud atw obserwowalnoci ze strony niektrych osb w zestawie rl. Za
przykad moe tu posuy liekt- tus nauczyciela akademickiego. Norma, w ktrej si gosi,
i to, co si mwi w salach uniwersytec-nnola I, ma przywilej nietykalnoci (to znaczy
zastrzeone jest jedynie dla profesora i jego studentw), ira rl iy utrzymywaniu pewnego
stopnia niezalenoci nauczyciela. Gdyby bowiem udostpniono jego \ nych Wady wszystkim
ludziom objtym zestawem rl nauczyciela, mgby on zosta zmuszony do na-pod- ezania nie
tego, co wie, lub o czym jest przekonany na podstawie dowodw, ale tego, co zaspokoi v ktome i najrniejsze oczekiwania wszystkich osb zainteresowanych nauczaniem modziey".
Do-?es'io- (wadzioby to wkrtce do sprowadzenia poziomu nauczania do najmniejszego
wsplnego mianowniki Oznaczaoby przeksztacenie nauczania i umieszczenie go na poziomie
widowiska telewizyjnego, rktrym si robi wszystko to, co prowadzi do podniesienia
wskanikw popularnoci. To wanie owo jiczenie spod obserwacji ze strony wszystkich bez
wyjtku, ktrzy chcieliby narzuci sw rol na-iczycielowi, stanowi nieodczn cz wolnoci
akademickiej rozumianej jako funkcjonalny zesp Mim oraz wartoci.
Mwic oglniej, pojcie informacji uprzywilejowanej i wiadomoci poufnych w wolnych
zawodach prawie, medycynie, nauczaniu i duszpasterstwie - peni t sam funkcj ochrony
klientw przed obserwowalnoci ich zachowa i opinii ze strony innych ludzi objtych ich
zestawem rl. Gdyby i ksidz mogli swobodnie opowiada wszystko to, czego si dowiedzieli o
prywatnym yciu swych | nie mogliby wykonywa swych funkcji we waciwy sposb. Co
wicej, jak wskazywalimy rch rozwaaniach na temat obserwowalnoci, gdyby fakty dotyczce
wszystkich zachowa w ro-i wszystkich postaw byy kademu atwo dostpne, struktury
spoeczne nie mogyby funkcjono-To, co nazywane jest czasem potrzeb prywatnoci" - to
znaczy ochron myli oraz zachowa I kontrol ze strony innych ludzi - stanowi jednostkowy
odpowiednik funkcjonalnego wymogu taktury spoecznej, by zapewniony by pewien stopie
wyczenia spod penej obserwowalnoci. Ina-zej bowiem przymus dostosowania zachowa i
postaw do wszystkich (czsto sprzecznych) norm spoecznych byby dosownie nie do
zniesienia; w spoeczestwie zoonym zachowanie schizofrenicz-e staoby si norm, a nie
gronym wyjtkiem, jakim jest obecnie. Prywatno" nie stanowi tylko indywidualnego
upodobania; jest doniosym wymogiem funkcjonalnym, niezbdnym do sprawnego dzia-iuiia
struktury spoecznej. Systemy spoeczne musz zapewnia waciwy stopie quant-d,-soi - czci
siebie, ktra jest odrbna i wasna, niedostpna kontroli spoecznej.
Dziaanie mechanizmu ochrony przed obserwowalnoci moe by oczywicie wadliwe. Gdyby
postpowanie polityka czy ma stanu byo cakowicie usunite z publicznego widoku,
spoeczna kontro-Is ich zachowa ulegaaby odpowiedniemu osabieniu. Jak wyranie dowodz
dzieje tajnej policji, anonimowo sprawowana wadza nie sprzyja stabilnoci struktury stosunkw
spoecznych odpowiadajcych wartociom spoeczestwa. Nauczyciel cakowicie zabezpieczony
przed obserwacj ze strony swych kolegw i przeoonych moe nie spenia minimum
wymogw swojego statusu spoecznego. Wyczo-lyspod kontroli kompetentnych kolegw
lekarz z prywatn praktyk moe obniy jako wykonywa,----------J.E Kennedy, Profiles in Couroge, New York 1956, s. 8.
148
R.K. Mertoi
nia swej roli poniej dopuszczalnych norm. Przedstawiciel tajnej policji moe narusza wartoci
spoeczne, pozostajc niezauwaony.
Wszystko to oznacza, e jeeli ma by speniony wymg spoeczny odpowiedzialnoci
publicznej,! konieczny jest pewien stopie obserwowalnoci wykonywania rl ze strony
partnerw zestawu ? Twierdzenie to nie przeczy, rzecz jasna, poprzednim tezom, w ktrych si
gosi, i do sprawnego dal ania struktur spoecznych wymagany jest rwnie pewien stopie
ochrony przed obserwowalnod W ujtych cznie obu tych twierdzeniach gosi si natomiast, e
istnieje jakie optimum obserwow noci (trudno je na razie okreli wymiernie, jest ono jednak
niewtpliwie rne dla rozmaitych sw spoecznych), ktre sprzyja jednoczenie
odpowiedzialnoci publicznej i niezalenoci, nie dujc bojaliwego godzenia si z istniejcym
w zestawie rl rozkadem si. Rne wzory obse ci umoliwiaj ludziom zajmujcym okrelone
statusy spoeczne stawienie czoa sprzec: oczekiwaniom ze strony partnerw w ich zestawach
rl.
4. Zapewnienie obserwowalnoci konfliktu da stawianyc dziom zajmujcym dany status
s p o e c z n y. Poniewa istnienie tego mec wynika z opisu funkcjonowania wadzy i wzorw
ochrony przed obserwowalnoci, nie bdzi nim tutaj duej zajmowa. Dopki partnerzy
zestawu rl pozostaj niewiadomi tego, e ich wobec ludzi zajmujcych dany status spoeczny
s nie do pogodzenia, kady z nich moe przy swoim. Mamy wtedy do czynienia ze wzorem
wielu przeciw jednemu". Kiedy si jednak rzecz oczywist to, i dania pewnych partnerw
zestawu rl s cakowicie niezgodne z ; innych, rozwizanie owych sprzecznoci (bd to drog
walki o wyczn wadz, bd to przez, kompromis) naley do partnerw zestawu rl, a nie do
jednostki zajmujcej dany status. Kiedy staje si a nadto oczywisty, nacisk na jednostk
zajmujc okrelony status spoeczny ulega wemu osabieniu.
W takich wypadkach jednostka zajmujca status, co do ktrego istniej sprzeczne dania i
kiwania, moe si znale w roli tertius gaudens, trzeciej (lub czciej w-tej) strony cigncej ci
z konfliktu midzy pozostaymi. Zajmujca dany status spoeczny jednostka, bdca poc
ogniskiem konfliktu, staje si faktycznie mniej czy bardziej wpywowym obserwatorem,
ktregoJ nie polega na wskazywaniu partnerom zestawu rl ich konfliktowych da oraz
spychaniu" q| problemu rozwizania tych sprzecznoci. Bardzo czsto prowadzi to do zmiany
struktury s;
Mona powiedzie, e omawiany tu mechanizm spoeczny suy eliminowaniu jednej z ci
pluralistycznej niewiedzy" (jak nazwa j Floyd H. Allport), to znaczy wzoru, w ktrym poi ni
czonkowie grupy nie zdaj sobie sprawy z tego, e ich postawy i oczekiwania podzielane innych
ludzi. Sytuacja taka wystpuje czsto w grupie tak zorganizowanej, i wzajemna ol no jej
czonkw jest niewielka. Podstawow koncepcj pluralistycznej niewiedzy mona ji ytkiem
rozszerzy, tak aby obejmowaa sytuacj podobn formalnie, lecz faktycznie odmiei
Chodzi mianowicie o rozwaan obecnie sytuacj, w ktrej partnerzy zestawu rl nie zi sprawy,
e ich oczekiwania odnonie do zachowa stosowanych dla osb zajmujcych okrel
n
w
mi
tal
bai
ocz
WS2
muKlasyczn analiz wzoru tertius gaudens w dalszym cigu pozostaje fragment z Socjologii G.
Simmla, s. 1 Zagadnienie to zostao niedawno podjte w badaniach socjologicznych. Zob. np.
T.M. Mills, The Coalitim^ in Three-person Groups, American Sociological Review" 1954, nr
19, s. 657-667; EL. Strodtbeck, The I a Three-person Group, ibidem, s. 23-29; T.M. Mills, Power
Relations in Three-person Groups, American^ gical Beview" 1953, nr 18, s. 351-357.
Zagadnienie grup trzyosobowych wie si z rozwaanym tu i mem, lecz nie jest naturalnie
identyczne z kwesti stosunkw midzy trzema warstwami spoecznymi
Zob. EH. Allport, Social Psychology, Boston 1924. Pojcie pluralistycznej niewiedzy znacznie i
R.L. Schanck w artykule A Study ofa Community and Its Groups and Institutions conceived
ofasl Individuals, Psychological Monographs" 1932, t. 43, nr 2.
ueje nu sl
eny rl, zestawy statusw spoecznych i sekwencje statusw spoecznych w czasie
149
cznys r n e od oczekiwa innych osb objtych tym zestawem rl. Istniej zatem dwa
wzorce ifotycznej niewiedzy: nieuzasadnione zaoenie, i jednostkowe postawy oraz
oczekiwania nie s ielane przez innych ludzi oraz rwnie nieuzasadnione przekonanie, e s one
zgodnie podzielane. W obliczu konfliktowych oczekiwa ze strony partnerw zestawu rl (z
ktrych kady zakada, e wnocno jego wasnych da nie podlega dyskusji) jednostka
zajmujca dany status spoeczny 5 si stara o ujawnienie owych sprzecznoci. W zalenoci od
struktury wadzy ujawnienie takie nia w pewnej mierze kierunek konfliktu, tak i przebiega on
obecnie midzy partnerami zestawu rl, B-jak to byo pierwotnie - midzy nimi a jednostk
zajmujc dany status spoeczny. To partnerzy ?tawu rl musz teraz pogodzi swe oczekiwania
co do sposobu wykonywania roli przez jednostk, pdzi to jednoczenie, e przyczyn
niewypenienia przez jednostk wszystkich naoonych na ni mnych oczekiwa nie byo
rozmylne wykroczenie z jej strony. Zastpienie pluralistycznej niewie-ppowszechn wiedz
przyczynia si czasem do ponownego zdefiniowania zwizanych z rol oczeki-i wobec jednostki
zajmujcej dany status spoeczny. Kiedy indziej natomiast umoliwia jej kontynu-lie
dziaalnoci, podczas gdy partnerzy zestawu rl zajci s roztrzsaniem ujawnionego konfliktu,
fa wypadkach ujawnienie sprzecznych oczekiwa suy lepszemu uzgodnieniu zestawu rl.
5.Spoeczne poparcie ze strony ludzi zajmujcych podobne statu-ii majcych podobne trudnoci
w obliczu niespjnego wewntrz-ie zestawu rl. Dziaanie tego mechanizmu dotyczy czstej
skdind sytuacji strukturalnej, ktrej ludzie zajmujcy ten sam status spoeczny maj bardzo
podobne trudnoci ze swymi zestawa-M. Jednostka zajmujca dany status spoeczny nie jest
zazwyczaj osamotniona, nawet jeli si za ?uwaa. Ju sam fakt, e jest to status spoeczny,
wiadczy o tym, i istniej inni ludzie w mniej lub laej podobnej sytuacji. Faktyczne i
potencjalne dowiadczenia w zmaganiach ze sprzecznymi tzekiwaniami odnonie do roli ze
strony osb objtych zestawami rl s w pewnej mierze wsplne ystkim ludziom zajmujcym
dany status spoeczny. Jednostka podlegajca owym konfliktom nie zatem traktowa ich jako
zupenie osobistego problemu, ktry rozwiza trzeba na wasn rk. konflikty oczekiwa
odnonie do roli maj charakter systematyczny i s wsplne ludziom zajmu-ten sam status
spoeczny.
sze fakty dotyczce struktury spoecznej pozwalaj wyjani powstanie organizacji i systenormatywnych wrd ludzi zajmujcych ten sam status. Na przykad stowarzyszenia zawodowe
anowi strukturaln reakcj na problemy zwizane z koniecznoci zmagania si z wadz oraz z
fak-Ijcznie (albo potencjalnie) sprzecznymi daniami ze strony osb objtych zestawem rl
przypisach danemu statusowi spoecznemu. Stanowi one ukady spoeczne majce
przeciwdziaa nacisko-i zestawu rl poprzez ich ksztatowanie. Stowarzyszenia ludzi
zajmujcych okrelony status spo-eny- dobrze nam znany fragment pejzau spoeczestw
wysoko zrnicowanych - su budowie jstemu normatywnego, w ktrym si przewiduje, a tym
samym osabia, sprzeczne dania stawiane Mziom o tym statusie. Jednostkom zajmujcym w
status zapewniaj one spoeczne wsparcie i mini-nalizuj potrzeb doranego przystosowywania
si do konfliktowych sytuacji.
Hj sam funkcj peni kodeksy zawodowe okrelajce wzory zachowa jednostki zajmujcej
dany status spoeczny. Kodeksy takie nie dziaaj oczywicie z automatyczn sprawnoci - z
gry eliminu-tfc dania uznane za nieprawomocne i jednoznacznie okrelajc zachowania
jednostki w obliczu tarfliktowych oczekiwa. W kodyfikacji problemw tak etycznych, jak i
poznawczych zakada si abs-lukcj. Przed zastosowaniem do konkretnej sytuacji kodeks musi
zosta zinterpretowany . Mimo to jrinomylno ludzi o tym samym statusie zapewnia jednostce
spoeczne poparcie, jeli wyraona jest f kodeksie lub w ocenach na ten kodeks zorientowanych.
Funkcja takich kodeksw staje si jeszcze
Istnieje, oczywicie, wielka liczba interpretacji kodeksw kierujcych zachowaniami
odpowiadajcymi okre-iiemu statusowi spoecznemu w dziedzinie zawodowej, religijnej,
politycznej i wszystkich innych instytucjo150
R.K.
bardziej doniosa w sytuacjach, w ktrych jednostki zajmujce dany status spoeczny podlegaj
naci> kom ze strony osb objtych ich zestawem rl dlatego wanie, e s od siebie wzgldnie
izolowa* I tak np. tysice bibliotekarzy rozproszonych po caych Stanach Zjednoczonych i
czsto podlega cych naciskom cenzorw znalazo mocne poparcie w kodeksie cenzury
opracowanym przez Amerif Library Association i American Book Publishers Council". Tego
rodzaju spoeczne poparcie dlastosj wania si do wymogw statusu w obliczu przeciwstawnych
naciskw ze strony partnerw zestawu rf przeciwdziaa zakceniom w wykonywaniu roli, ktre
powstayby, gdyby takie wsparcie nie istniao.
6.Ograniczenie zestawu rl. Rozpad ukadu zalenoci w rolach.te. chodzi o sposoby
rozwizywania niezgodnych da stawianych jednostkom zajmujcym okrelony sta tus
spoeczny przez partnerw ich zestawu rl, to jest to oczywicie przypadek kracowy. Pewne
zale ci zostaj zerwane, podczas gdy w pozostaych nadal istnieje zgodno oczekiwa
odnonie do roli rodzaju przystosowanie jest jednak moliwe jedynie w szczeglnych i
ograniczonych warunkach.! ono by skutecznie zastosowane tylko w sytuacji, gdy jednostka
zajmujca dany status spofo w stanie wykonywa swoje role bez poparcia osb, z ktrymi
zerwaa stosunki. Inaczej mwic, ko: ne jest, aby pozostae ukady zalenoci w zestawie rl nie
zostay zasadniczo naruszone przez top nicie. Wymaga to, aeby struktura spoeczna
zapewniaa moliwo zerwania pewnych zalenoci^ stawie rl, jak si to dzieje w stosunkach
przyjani. Oglnie rzecz biorc, moliwo taka jest j dosy ograniczona, poniewa zestaw rl
jest spraw nie tyle osobistego wyboru, ile struktury sp w ktrej osadzony jest status. W tych
warunkach jednostce pozostaje zazwyczaj cakowite wycofs z zajmowanego statusu, a nie
wycofanie z niej samego zestawu rl lub znacznej jego czci. Zwykle^ si tak, e jednostka
odchodzi, a struktura spoeczna zostaje.
Konflikt trwale pozostajcy w zestawie rl
Me ulega najmniejszej wtpliwoci, e to, co przedstawilimy wyej, obejmuje jedynie niektrej
ne mechanizmy suce uzgadnianiu oczekiwa ludzi objtych danym zestawem rl. Dziki pr;
badaniom zostan z pewnoci odkryte inne mechanizmy, a take zostanie prawdopodobnie 2
fikowany opis tych, ktre tu prowizorycznie wyodrbniem. Myl jednak, i logiczna struktura
ti
Po pierwsze, zakadamy, i kademu statusowi spoecznemu odpowiada zorganizowanym
lenoci w rolach, ktry mona nazwa zestawem rl.
Po drugie, zalenoci istniej nie tylko pomidzy jednostkami zajmujcymi dany status spota a
poszczeglnymi partnerami ich zestawwrl, lecz rwnie (potencjalnie zawsze, czsto za nie)
pomidzy partnerami samego zestawu rl.
Po trzecie, ludzie objci zestawem rl, a zwaszcza zajmujcy odmienne statusy spoeczne,!
posiada rne oczekiwania odnonie do zachowa jednostki zajmujcej dany status.
Po czwarte, stwarza to konieczno dostatecznego uzgodnienia owych rnorodnych ocz tak aby
struktura statusw spoecznych i rl moga funkcjonowa z pewnym minimum spram
nalnych obszarach spoeczestwa. Zob. np. dziewisetstronicowy tom opracowany przez
Association of theft the City of New York i New York County Lawyers Association, zawierajcy
zwizy, acz szczegowy zbir! interpretacji: Opinions oj the Committees on Professional
Ethics, New York 1956. Zasadnicza sprawa polegaj tym, e istnieje cakowita jednomylno co
do waciwego zachowania zgodnie z danym statusem sp w okrelonych sytuacjach, ale na tym,
e poszczeglni prawnicy nie s zmuszeni do rozwizywania tychl mw wycznie na podstawie
swego wasnego rozumienia sytuacji. Nie czuj si zawodowo osamotnieni^
W sprawie kodeksu zob. The Freedom to Read, Chicago 1953, analizy tej oglnej kwestii
dokonali r R.P. McKeon, R.K. Merton, W. Gellhorn, Freedom to Read (New York 1957).
Pi m
ich
siei
nej'
y
tlen
stat
nycl
tycz
nien
noc
(stawy rl, zestawy statusw spoecznych i sekwencje statusw spoecznych w czasie
151
Po pite, niezgodno owych oczekiwa odnonie do zachowa w roli uruchamia zazwyczaj
jeden lub wicej - mechanizm spoeczny sucy osabieniu konfliktu rl poniej poziomu, ktry
by istnia, jtyby nie dziaay owe mechanizmy.
to szste wreszcie, nawet dziaanie owych mechanizmw moe si w niektrych wypadkach
oka(niewystarczajce do osabienia konfliktu oczekiwa wrd osb objtych zestawem rl poniej
iziomu, ktry jest niezbdny do zapewnienia systemowi rl sprawnego dziaania. TaM trwale
pozojcy konflikt w zestawie rl moe by wystarczajco duy, aby powanie przeszkadza w
sprawnym
ykonywaniu rl przez jednostki zajmujce dany status spoeczny. Wolno przypuszcza, e
niepenoiprawnie dziaajce systemy rl - to sytuacja w rzeczywistoci najczstsza. Nie prbujc
bynajmniej
przeprowadza kuszcych analogii do innych rodzajw systemw, chciabym jednak
zasugerowa pewne
odobiestwo do maszyny - atmosferycznego parowego silnika tokowego Newcomena czy te
turbiny
Browej Parsonsa - ktra nie jest w stanie w peni zuytkowa energii cieplnej.
Nie znamy jeszcze wszystkich wymogw niezbdnych do zapewnienia maksymalnej zgodnoci
stosunkw pomidzy jednostk zajmujc dany status spoeczny a partnerami jej zestawu rl, z
jednej rony, z drugiej za - maksymalnej zgodnoci oczekiwa i wartoci wrd osb tworzcych
w zestaw. i jednak widzielimy, nawet te wymogi, ktre zostay tu wyodrbnione, nieatwo jest
speni w systemach spoecznych. Jeli nie s one spenione, to systemy spoeczne musz
funkcjonowa w sposb epelnosprawny, ktry jest czsto tolerowany, poniewa realistyczne
szans zdecydowanego ulepsze-aiawydaj si tak odlege, e niemal zupenie niewidoczne.
)ynamika przystosowania w zestawach i sekwencjach statusw spoecznych
Przypomnijmy, e termin zestaw statusw spoecznych" oznacza zesp odrbnych pozycji
przypisach jednostkom w jednym lub kilku systemach spoecznych. Trudnoci zwizane z
uzgodnieniem iczekiwa dotycz w takiej samej mierze zestawu rl, jak i zestawu statusw
spoecznych. Struktura wych trudnoci jest w obu wypadkach bardzo podobna, cho nie jest
identyczna. Z tego te powodu, take dlatego, e rozdzia ten rozrs si ju nadmiernie, nie
bd tu prezentowa caego wachlarza iroblemw, ktre mona byoby sformuowa. Poyteczn
rzecz bdzie jednak przedstawienie kilku nich, ju choby w celu oglnego wskazania
ewentualnego kierunku przyszej analizy. Zestawy statusw spoecznych stanowi oczywicie
jedn z podstawowych form wspzalenoci pomidzy instytucjami a podsystemami
spoeczestwa. Wynika to z dobrze znanego faktu, i te same esoby uczestnicz w rozmaitych
systemach spoecznych. Naley ponadto podkreli, e podobnie jak grupy i spoeczestwa
rni si co do liczby i zoonoci statusw spoecznych stanowicych cz ich struktury, tak i
jednostki rni si co do liczby i zoonoci statusw spoecznych skadajcych bc na zestawy
zajmowanych przez nie statusw. Nie wszyscy czonkowie zoonej struktury spoecz-q"maj
tak samo zoone zestawy statusw. Jako lokalny przykad jednej kracowoci moe posuy
nieskoczona na pozr liczba statusw zajmowanych jednoczenie przez Nicholasa Murraya Budera . Kracowo przeciwnym, hipotetycznym przykadem bdzie natomiast stosunkowo
niewielka liczba rtatusw zajmowanych przez uczonego, ktry si faktycznie wycofa z
wikszoci systemw spoecznych: zajty sw prac, lecz formalnie bezrobotny", samotny w
yciu prywatnym, niezwizany z poli-Ijcznymi, religijnymi, owiatowymi, wojskowymi ani
adnymi innymi organizacjami. Wydaje si, i uzgod-fflenie wymogw roli zoonego zestawu
statusw spoecznych w pierwszym wypadku przedstawia trudnoci zupetnie innego rzdu
anieli uzgodnienie prostego zestawu w wypadku drugim.
Nicholas Murray Butler (1862-1947), dziaacz spoeczny i owiatowy, doradca Biaego Domu,
wieloletni prezydent Columbia University i Teachers College w Nowym Jorku, prezes Carnegie
Endowment for International feace, laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1931) - przyp. tum.
152
R.K MertK
Zoone zestawy statusw spoecznych tworz pewien rodzaj wizi midzy podsystemami sp
czestwa, lecz ludzie zajmujcy owe statusy napotykaj due trudnoci ze zorganizowaniem sw,
zachowa w rolach. Ponadto socjalizacja pocztkowa w pewnych statusach, ktrym odpowiadaj
a iste wartoci, moe utrudnia albo uatwia spenienie wymogw innych statusw.
Rozmaite procesy spoeczne przeciwdziaaj komplikacjom potencjalnie zwizanym ze zlo
zestawami statusw spoecznych. Po pierwsze, inni ludzie zdaj sobie spraw z tego, e j
zajmuje wicej ni jeden status spoeczny, nawet jeli w okrelonym ukadzie zalenoci spol
jest to status dominujcy. Pracodawcy uznaj fakt, i pracownicy posiadaj rwnie rodziny i w
lonych spoecznie sytuacjach dostosowuj swe oczekiwania odnonie do zachowa prace
wymogw tego wanie faktu. Od pracownika, ktry -jak wszystkim wiadomo - przey mier z
najbliszej rodziny, w cakiem naturalny sposb wymaga si chwilowo mniej z tytuu jego zi
wych zobowiza. Owo spoeczne postrzeganie konkurencyjnych zobowiza wynikajcych z
zestaww statusw suy agodzeniu i modyfikowaniu da oraz oczekiwa ze strony p; stawu
rl przypisanych niektrym z tych statusw.
Proces cigego przystosowywania zwizany jest z systemem wartoci spoecznych. Jeeli
uprzednia zgoda co do wzgldnej wanoci" sprzecznych zobowiza przypisanychsi
spoecznemu, osabia to wewntrzny konflikt decyzji u ludzi zajmujcych owe statusy i uatwia
stosowanie ze strony osb objtych ich zestawem rl.
Istniej oczywicie siy przeciwdziaajce takiemu przystosowaniu. Kiedy jednostka nie
wypenia; zobowiza w roli, dziaania ludzi objtych zestawem rl przypisanych statusowi
spoecznemu! zajmuje, ulegaj zakceniom. Pragn oni zatem, aby cile wykonywaa sw rol.
Gdyby takie zorientowane na realizacj wasnych interesw miay rzeczywicie znaczenie
decydujce, wzmagaoby to istniejce ju napicie w systemach statusw spoecznych. Partnerzy
jednego cieraliby si z uczestnikami innych, przy czym jednostka zajmujca wiele naraz
statusw znaj si nieustannie w centrum konfliktu. Poniewa jednak motywacje takie nie
stanowi jedynego w tym procesie, jednostki maj pewn swobod w przystosowywaniu si do
sprzecznych da.
W ujciu psychologicznym empatia - yczliwe zrozumienie dla sytuacji innego czowieka-:
czyni si do osabienia naciskw wywieranych na ludzi, ktrzy si znaleli w obliczu konfliktt
wiza wynikajcych ze statusu spoecznego. Okrelenie psychologiczny" nie oznacza ji
empatia jest niczym wicej ni indywidualn cech osobowoci wystpujc z rnym nasili
szczeglnych ludzi. Czsto wystpowania empatii wrd czonkw spoeczestwa jest po c:
cj struktury spoecznej. Albowiem ludzie objci zestawami rl jednostki poddanej konflikto
wizaniom wynikajcym z zajmowania okrelonego statusu spoecznego sami rwnie zjrai
czenie wiele statusw (w przeszoci albo obecnie, faktycznie albo potencjalnie) i podlegaj
naciskom. Taka sytuacja strukturalna co najmniej uatwia powstawanie empatii.
Struktury spoeczne cechuj si take zdolnoci wyuczonego przystosowania, przekaz
sukcesywnie przez zmieniajce si nakazy kulturowe. Pozwala to zmniejsza czsto i nasi
fliktu w zestawach statusw spoecznych. Im wiksza jest bowiem czstotliwo wystj tu
zobowiza wynikajcych z wielu naraz statusw spoecznych, tym wiksze jest prai stwo, e
pojawi si nowe normy, ktre ureguluj owe sytuacje, przypisujc odpowiednie poszczeglnym
zobowizaniom. Oznacza to, i w obliczu takich konfliktowych sytuacji ji musi wymyla ad
hoc nowych sposobw przystosowania. Znaczy to rwnie, e partnerzy^ rl uatwi w istocie
jednostce rozwizanie trudnoci, to znaczy uznaj decyzj", jeli ona zgodna z owymi
funkcjonalnie ustalonymi zasadami priorytetw.
Mechanizmy spoeczne suce osabianiu owego konfliktu mona rwnie rozpatrywa nach
sekwencji statusw spoecznych w czasie, to znaczy nastpstwa statusw, dziki
mieszcz si spora Jjczba JudzJ. Dobrym jorzykfadem S4 tut/ sekwesic/e Stai/S0FT 0SA
stawy rl, zestawy statusw spoecznych i sekwencje statusw spoecznych w czasie
153
h: statusw, ktre jednostki zdobywaj dziki wasnym osigniciom, a nie dlatego, e zostay di
umieszczone dziki dobremu lub niedobremu urodzeniu (byyby to wtedy statusy przypisane),
htawowe znaczenie posiada tutaj teza, e elementy zestawu statusw nie s poczone
przypadko-i Proces autoselekcji - zarwno spoecznej, jak i psychologicznej - obnia
prawdopodobiestwo pukowego zestawu statusw. Wartoci zinternalizowane przez ludzi
zajmujcych poprzednio sta-rdominujce powoduj, i nie s oni skonni do zajmowania
statusw, z ktrymi zwizane s war-i niezgodne z ich wasnymi. Powtrzmy jeszcze raz: nie
zakadamy tu bynajmniej, tak jak w po-Bdnich rozwaaniach dotyczcych mechanizmw
spoecznych, e proces ten przebiega zawsze z peli automatyczn sprawnoci, jednak z
pewnoci przebiega.
toces autoselekcji kolejnych statusw spoecznych zwiksza wewntrzna spjno zestawu staiw w okrelonym momencie. Ze wzgldu na wyznawane ju wczeniej wartoci ludzie
odrzucaj pe statusy, ktre mogliby osign, poniewa uwaaj je za niezgodne z owymi
wartociami, wybie-iza inne, ktre uwaaj za odpowiednie. Pewien przypadek kracowy
moe tu posuy za ilustra-mlnej tezy teoretycznej: ludzie wychowani w religijnej sekcie
Christian Science i oddani swej rze z reguy nie wybieraj zawodu lekarza. Jest to oczywiste
samo przez si i o to wanie chodzi, wyniku procesu autoselekcji nastpstwo tych dwu statusw
- Christian Science i medycyna - wy-lez czstoci zerow. To samo dotyczy przypuszczalnie i
innych sekwencji statusw, cho w spo-bznacznie mniej widoczny i systematyczny. Jest to w
kocu ta sama koncepcja teoretyczna, ktr ?Usuy Max Weber w swojej analizie zalenoci
midzy etyk protestanck a dziaalnoci prze-yslowo-handlow. Twierdzi on w istocie, e
dziki procesowi autoselekcji (tak jak zosta on tutaj rysowany) statystycznie czsty zestaw
statusw obejmowa zarwno przynaleno do ascetyczni sekt protestanckich, jak i dziaalno
Dyrektor instytutu np. moe podj nowe obowizki uniwersyteckie, aby uzyska i k wobec
kolegw, e nie wypenia zobowiza, ktrych si podj wobec nich. Poza tym jed moe
rozwija swj zestaw rl w celu uatwienia sobie relacji w innych rolach, np. przystp
ekskluzywnego klubu po to, by wej w nieformalne kontakty z osobami, ktrym wczeniej sprz
akcje i obligacje.
5.Przeszkody w nieograniczonym poszerzaniu zespou rl jedi k i. Chocia jednostka moe
redukowa swoje poczucie napicia poprzez poszerzanie zespou i lacji w roli), a poprzez to
obnianie wymaganego poziomu dziaa dla poszczeglnych rl, ten ] ma take swoje granice.
Po moliwym, pocztkowym spadku n a p i c i e w zestawie rl czyna wzrasta wraz ze
wzrostem liczby odgrywanych rl w szybsi tempie ni odpowiednie nagrody wynikajce z
wypat partnerw tychczasowych rolach. To zrnicowanie bierze si z ograniczonego zasobu
rodkw! cych w dyspozycji jednostki. Nagrody nie mog wzrasta w tym samym tempie, w
jakim przeaj poszerzanie ukadu rl, nawet gdy z pocztku jednostka osiga sprawno w
manipulowaniu i lami), poniewa w kocu musi zacz ponosi poraki w wypenianiu
przynajmniej niektrych] wiza, skoro wci dodaje nowe relacje; w konsekwencji partnerzy
przestan wypenia sw wizania w zwizku z odgrywan rol. Jak zatem wida, jednostka nie
moe w nieskoczono p rza zakresu swoich rl.
6.Ochrona przed niepodanym wejciem w relacje z innymi, ka moe wykorzysta szereg
technik w celu powstrzymania innych od inicjowania, a nawet j wania relacji w obrbie roli dyrektor zatrudnia sekretark, potrzebn do aranowania spotka,^ sor wybiera si na urlop
wypoczynkowy. Administrator korzysta z tego typu instrumentw w Jedn z najbardziej
powszechnych skarg wysokiego szczebla kadry dyrektorskiej i meneder utyskiwanie na brak
czasu. Poczucie to jest cile zwizane z faktem e w rzeczywistoci majj czas, a wic mog nim
dysponowa w taki sposb, jaki uznaj za stosowny. Wanie dlatego, i osoby napotykaj i
akceptuj szersz gam moliwoci, wymaga, a nawet pokus zwizanych z o waniem roli ni
inni, musz one czciej dokonywa wyborw i czuj wiksze napicie zwi grywaniem rl. Z
drugiej strony, pozostawanie pod tak presj dostarcza pewnej satysfakcji i z wolnoci wyboru.
Na niszych pozycjach, a take w mniej otwartych systemach spoleczn wizki s okrelone z
wiksz dokadnoci, w zwizku z tym zmniejsza si liczba moliwoci
Okrelanie albo wypenianie warunkw ro 1 i. Caociowa strukturas dziaa w kierunku redukcji
napicia zwizanego z odgrywaniem rl spoecznych. Techniki < powyej wskazuj, czy
jednostka w ogle podejmie relacje zwizane z rol czy te nie, ale nie { j, jakie to konkretne
dziaania realizowa bdzie wobec drugiej osoby. U podstaw indywidua guracji rl spoecznych
oraz ich oglnego wzoru ley zwyky proces decyzyjny.
1.Ujcie relacji w roli jako transakcji lub przetargu".Wind ukadzie rl spoecznych jednostka
napotyka podobne problemy jak w swoich dziaaniach e nych: ograniczone zasoby musi
rozmieci w ten sposb, aby mc realizowa alternatywne c szy system spoeczny dziaa
podobnie jak system ekonomiczny. Dla obu problemem gwny gracja, powstrzymanie ludzi od
pewnych dziaa i skonienie do innych, i to bez wzgldu chodzi o produkcj dbr, czy o
zachowania religijne.
Gooafe napicia w roli
159
moe liej-nw-istka ( do wala
> s t(retawaginato, e struktury ekonomiczne s take strukturami spoecznymi, a decyzje ekonomiczjtake decyzjami ze wzgldu na odgrywane role spoeczne, mona by argumentowa, e
twierdze-charakterze ekonomicznym s po prostu szczeglnym przypadkiem" twierdze
socjologicznych . fflke z punktu widzenia bardziej rygorystycznej metodologii takie ujcie
trzeba traktowa scep-snie, skoro przynajmniej w chwili obecnej nie da si korpusu twierdze
ekonomicznych po prostu
i z twierdze o charakterze socjologicznym . Jest raczej tak, e teoria ekonomiczna moe stali owocne rdo idei socjologicznych, z uwagi na sw bardziej zaawansowan struktur. PonieJcisiy zwizek pomidzy twierdzeniami ekonomicznymi a socjologicznymi nie jest jeszcze
dokad-t ustalony, sownictwo i koncepcje ekonomiczne s gwnie uywane w niniejszej
analizie w celu i przejrzystoci wywodu, a poprawno rozwijanych twierdze socjologicznych
jest cakowi-ena od istniejcych odpowiednikw na gruncie ekonomii . W takim ujciu
dziaanie ekonoe jest jednym ze sposobw odgrywania roli, ograniczonym przypadkiem, w ktrym ekonomici
(wyrazi samo odgrywanie roli, nagrody i kary z tym zwizane w kategoriach pieninych .
a ujciach jednostka musi odpowiedzie na uprawnione dania kierowane pod jej adresem
(defi-?ne jako oczekiwania, usugi, dobra, roszczenia pienine) poprzez wypenianie
zobowiza zwi1 z odgrywan rol (w postaci okrelonych zachowa, oferowanych dbr, wypat pieninych).
i analiz alternatywnych napi w penieniu rl z jednej strony albo kalkulacj kosztw zwizai okrelonymi dobrami, usugami, sumami pieninymi z drugiej, jednostka dostosowuje si do
istotnych rnic strukturalnych pomidzy obu ujciami powinno by jednake odnotowanych: 1)
W go-istniej wyspecjalizowani producenci, przypumy, producenci pszenicy, ktrzy oferuj
jedynie jeden na rynku, nie ma jednak na gruncie socjologii odpowiadajcej temu pozycji
spoecznej, w ktrej jednost-tylko jedn rol. Niektrzy liderzy polityczni, religijni, wojskowi
czy zawodowi rzeczywicie produ-usugi dla szerokiej rzeszy odbiorcw, ale rwnoczenie
musz odgrywa wiele innych rl na rynku idy dorosy musi bra udzia jako producent"
przynajmniej w kilku takich rynkach rl". 2) Odpowiednio szego, w sferze ekonomicznej
kady z nas dziaa na wielu rynkach jako kupujcy"; w sferze rl spo-jednake dziaamy na
wielu rynkach zarwno jako sprzedajcy, jak i kupujcy. 3) Co si z tym dalej | w sferze
ekonomicznej wejcie na rynek w charakterze producenta" bd konsumenta" moe by odloczasie nawet na wiele lat, moemy tam jednak wrci, jeli tylko mamy pienidze; natomiast tak
dugo, jak uczestniczymy w yciu spoecznym, musimy pozostawa na rynku rl":
potrzebujemy innych ludzi do ni, a oni potrzebuj nas. 4) W sferze ekonomicznej moemy
odoy znacznie wicej pienidzy, ni jestemy iwstanie wyda, moemy wyprodukowa
znacznie wicej, ni jestemy w stanie sprzeda; w sferze spoecznej pwdopodobnie zawsze
oczekujemy od naszego partnera wicej ni jest on nam w stanie da, i nigdy nie jeste-few stanie
zaoferowa mu tyle, ile by oczekiwa.
Najbardziej gruntowne i najwiesze omwienie stanu relacji pomidzy obu rodzajami twierdze
znajduje si HParsons and N.J. Smelser, Economy and Society, Glencoe 1956.
Jednake w tym przypadku, znowu, poprawno twierdze jest niezalena od ich rde. Jest
rwnie oczywicie istniej analogie do twierdze psychodynamicznych, ale znw ich warto
socjologiczna jest niezalena od ?ytecznoci ich odpowiednikw na gruncie psychologii.
Antropologowie ju od co najmniej jednego pokolenia podkrelaj, e teoria ekonomiczna
potrzebuje bardziej pralnych ram, aby mc uwzgldnia take niepienine aspekty dziaa
ekonomicznych w spoeczestwach ijmitywnych. B. Malinowski, PrimitweEconomics ofthe
Trobriandlslanders, Economic Journal" 1921, nr 31, JH6. Zob. take Malinowskiego
wczeniejszy artyku, The Economic Aspects of the Intichiuma Ceremonies, ktnft Tillagand
Edward Westermark, Helsingfors 1912 oraz Argonauts on the Western Pacific, London 112
(wyd. poi. Argonauci Zachodniego Pacyfiku: relacje o poczynaniach i przygodach krajowcw z
Nowej him, opra, i posowie A. Waligrski, Warszawa 1967). Take R. Firth, Primitwe
Economics ofthe New Zea-^dMaori, New York 1929. Dla dyskusji o wzajemnych relacjach
pomidzy rolami ekonomicznymi i religijnymi Mb. W.J. Goode, Religion Among the Primitives,
Glencoe 1951, rozdz. 5 i 6.
160
W.J. i
rozmaitych da kierowanych pod jej adresem poprzez przenoszenie akcji z jednej roli do innej.
( typy transakcji wyraaj, rzecz jasna, moliwo wyceniania dbr, dziaa i pienidzy.
W decyzjach zwizanych z odgrywaniem rl, podobnie jak w decyzjach ekonomicznych, jedno
dy do utrzymania napicia w zestawie rl, kosztw zwizanych z rol, kosztw pieninych
czyli kosztw okrelonych dziaa na moliwie najniszym poziomie i moe nawet stosowa
racjonalne stnl tgie w rozwizaniu problemu. Rwnoczenie jednak caa gama presji
zewntrznych zmusi j do przf | jcia rozwiza niezbyt dla niej przyjemnych. Jej decyzje maj
take czsto charakter bardziej rafl kowy ni kalkulatywny. Nawet gdy taki maj, moe to nie
przynosi podanych rezultatw. Jedno* kieruje si raczej wyborami najbardziej obiecujcymi
albo postrzeganymi jako najlepsze rozwi w danej sytuacji. Analiza decyzyjna"
koncentruje si na samym wyborze oraz decyzjach poprzedzaj cych i towarzyszcych
wyborowi, dlatego tego typu podejcie wydaje si adekwatne w ustaleniu ffl biegu zdarze, ktre
prowadz do podjcia decyzji .
W odgrywaniu roli zaczynamy dowiadcza napicia, obawy, niepokoju albo te presji ze stroi
nych partnerw, jeli powicimy wicej czasu i uwagi jakim powinnociom, ni czujemy, e
byo trzej albo inni uwaaj za konieczne. Napicie moe by odczuwane z tego powodu, i
biorc pod uwag ogol sum zasobw przeznaczon na odgrywanie danej roli, wydatkowalimy
ich zbyt duo albo te ] ne koszty s zbyt wysokie z uwagi na warto przypisan odgrywaniu
danej roli. Relatywna sil odd wania tego typu presji ze strony rozmaitych zobowiza wpywa z
kolei na indywidualny sposobi mieszczenia zasobw w caociowym systemie rl odgrywanych
przez jednostk. System w jest i kow wszystkich spoecznych presji. Analiza alokacji zasobw
zwizanych z odgrywaniem rl spofe wymaga jednak znajomoci wewntrznego ukadu
wymaga, ktre jednostka stosuje wobec siebie s i ktre w ten sposb decyduj ojej gotowoci
do wikszego lub mniejszego zaangaowania w rol
Proces alokowania napi uatwiany jest w pewien sposb, o czym ju bya mowa, przez zd
jednostki do manipulowania struktur odgrywanych przez ni rl. Z drugiej jednak strony, taj
struktura podtrzymywana jest przez proces alokacji. Przykadowo, w kontekcie norm wacr
chowania ze wzgldu na odgrywan rol, o czym bdzie mowa pniej, biae dziecko z
Poudnia( si stopniowo nauczy, e jego rodzice bd niechtni bliskiej przyjani z czarnym
rwienilde] nie bd mieli nic przeciwko (zwaszcza na wiejskim Poudniu) okazyjnym
znajomociom z i murzyskimi. Kastowa" interpretacja roli informuje biaego chopca, e w
pierwszym przy szo do przesady w odgrywaniu roli", to znaczy do poniesienia zbyt duych
kosztw z tym i nych. Tego typu spoeczne presje, wyraane poprzez mechanizmy indywidualne
i spoeczne, mjs je odpowiedniki w mechanizmach ekonomicznych, gdzie towary take maj
cen umown" price), w zalenoci od warunkw, w ktrych dochodzi do wyceny.
Analogicznie do tej sytuacji ja ka wyraa swoj moraln dezaprobat, jeli jej partner w roli
wkada znaczco mniej wysiku^ zwyczaj albo jego wymagania s znaczco wiksze ni zwykle.
We wszystkich spoeczestwach dziecko uczone jest wartoci rzeczy", czy to jeli chodzi o (
materialne, czy zachowania poprzez wywieranie na nim presji, eby podjo okrelone zobowi
rezygnowao z innych, oraz poprzez wyjanienie j a k powinno posugiwa si posiadanymi
zasobami!
15 Zob. szereg dyskusji zawartych w: The Language ofSocial Research, red. P.E Lazarsfeld, M.
BosenbeiJ coe 1955, s. 387-448.
16 W podstawowych podrcznikach ekonomicznych cena jest determinowana poprzez relacj
popytu onif i nie wymaga tego typu danych (np. dlaczego i ze strony ktrych partnerw popyt
nie jest brany podi dlatego model ekonomiczny jest prostszy ni socjologiczny model roli.
Jednake bardziej zoone gosp dobnie jak podmioty gospodarcze, musz rozrnia rne
skadniki i rda popytu.
" Niewtpliwie jednak lekcje takie mog by bardziej zrozumiae i poyteczne, jeli ow
warto" w dolarach raczej ni w nieuchwytnych (i trudnych do zmierzenia) kategoriach
moralnych lub esto
ta napicia w roli
161
lOkrelanie wartoci roli w procesie negocjacji Poziom zaangaowania anie roli, na ktry
ostatecznie decyduje si jednostka, a wic warto roli" (role price) jest interakcji pomidzy
trzema czynnikami, dziaajcymi na zasadzie popytu i poday: a) do-iczasowym zaangaowaniu
w rol lub zaangaowaniu w realizacj normy zwizanej z jej odgrywa-iem, chodzi tu zatem o
gotowo do dalszego odgrywania roli, b) ocen co do spodziewanych reakcji wtnera wobec
wiasnych dziaa, c) aprobat bd dezaprobat otoczenia, wanych grup odniesie-lia, osb
trzecich" wyraan zarwno w stosunku do sposobu odgrywania roli przez jednostk, jak iw
stosunku do reakcji z tym zwizanych ze strony jej partnera w roli.
Jednostka bdzie wykazywaa wysoki poziom zaangaowania w rol (zapaci duo") jeli b a rio chce wypenia zwizane z tym zobowizania w porwnaniu z innymi obowizkami. Powici
io czasu i energii wykonywanemu zawodowi, jeli praca sprawia jej przyjemno albo te jest
gboB zaangaowana normatywnie w realizowane poprzez prac zawodow cele. Gotowo do
powice
odgrywaniu roli zmienia si, bdc funkcj samoistnych gratyfikacji zwizanych z
wykonywaniem
aynnoci, spodziewanych jej rezultatw oraz wewntrznej samooceny w postaci wyrzutw
sumienia,
wstydu, poczucia obowizku itp.
W zalenoci od tego, czego odgrywajcy rol spodziewa si po partnerze, jest on bardziej
skonny toprzesady" albo wysokiego zaangaowania w rol, jeli w partner (w porwnaniu z
innymi) bdzie nagradza! zarwno lepsze, jak i gorsze wystpy" zwizane z naoonymi przez
rol obowizkami. Dla-egote moja wiedza o tym, co skania moj ukochan do umiechu, a co
do zmarszczenia brwi, bdzie miaa istotny wpyw na moje zachowanie. Jednake jeli ona
kocha mnie bardzo, a ja j tylko troch, to, B/si umiecha, czy marszczy brwi, bdzie miao
mniejsze znaczenie dla mojego postpowania wo-Bniej . Wadza, nastawienie czy te inne
zasoby partnera roli maj wpyw na to, jak zachowuje si Inostka, poniewa pozwalaj one
partnerowi nakada na jednostk nagrody i kary. Jednostka do-trzega te konsekwencje w sensie
poznawczym, ale reaguje emocjonalnie. Jeli zatem jednostka aspi-ye do tego, eby by
akceptowan przez osob lub grup o wyszym statusie spoecznym, bdzie msiala si bardziej
stara w odgrywaniu roli ni wobec osb i grup o niszej pozycji. To ostatnie irierdzenie
wymaga dalszych doprecyzowa. Partner roli moe by w stanie, z uwagi na sw pozycj,
nagrodzi jednostk bardziej, ni czyni to wobec innych o podobnym statusie, jednake ta
dodatkowa Bagroda moe by niczym wicej ni oglnie akceptowan premi za wyrniajce
si zachowanie. Idrugiej jednak strony, dodatkowa nagroda moe by czasami postrzegana przez
innych jako nieade-taratna w stosunku do zasug. Moe by te tak, e jednostka moe poprzez
szczeglne starania w jed-nej sferze jej kontaktw z partnerem rekompensowa zaniedbania
bd poraki w innej, jak to, po-?edzmy, czyni ywiciel rodziny, ktry stara si wynagrodzi
dzieciom niski standard ycia poprzez pycie dla nich dobrym kumplem. Czasami te kolejne
konsekwencje wikszego zaangaowania bd nrikszonych nagrd mog by brane pod uwag
przez obu partnerw w procesie negocjowania wzajemnych relacji w obrbie roli.
Jeli partner nieustannie nalega na coraz wiksze zaangaowanie w rol, ni to jednostka jest
rstanie bd yczy sobie robi, wwczas moe ona zmniejszy napicie w roli poprzez
ochodzenie itosunkw z partnerem lub grup albo poprzez poszukiwanie nowych relacji, w
ktrych napicie zwizane z odgrywaniem roli jest mniejsze .
- 3. Ograniczenia w swobodnym negocjowaniu r o 1 i". Trzecim skadnikiem bra-ppod uwag
przy negocjowaniu roli jest szersza sie powiza spoecznych jednostki - tzw. osoby
V W. Waller, Principle ofLeast Interest, [w:] W. Waller, R. Hill, The Family, New York 1952, s.
191-192. bt L. Festinger, Derivation C, [w:] A Theory ofSocial Comparison Processes,
Laboratory for Research in brial Relations, University of Minnesota, Reprint Senices" 1955, nr
22, s. 123. Zob. take L. Festinger, J. Tor-%B. Willerman, Self-Evaluation as a Function of
Attraction to the Group, Reprint Services" 1955, nr 24.
162
Pl
trzecie - z ktrymi jednostka i jej partner w roli wchodz w interakcje. Jeli jednostka lub jej
partnerB w stanie zmusi drugiego do szczeglnie wysokiego zaangaowania w odgrywanie roli,
wwczas osa trzecie mog prbowa wpyn na kadego z nich lub obu razem, eby powrcili
w swych relacjaclB bardziej zrwnowaonego ukadu. Nie musz wcale dziaa z poczucia
moralnego obowizku, ale I* rowa moe nimi ich wasny interes, skoro: a) eksploatowana
jednostka moe zacz wymaga od h zbyt duo albo dawa z siebie zbyt mao, w zwizku z
czym: b) zakceniu ulegnie prawidowy sposij wypeniania roli przez eksploatowan jednostk
w stosunku do nich. Te presje wywierane przez ? trzecie zawieraj przesanie w stosunku do
jednostki i jej partnera, e sposb, w jaki wypeniaj ? swoje zobowizania wobec siebie, moe
mie pozytywne bd negatywne skutki dla powizanjJ z nimi osb .
Nie ma ani teoretycznej, ani empirycznej jasnoci co do tego, czy owe osoby trzecie zawsze
musu by jak konkretn grup odniesienia, czy te w pewnych sytuacjach mog oznacza cale
spolecJ stwo. Wiele norm specyficznych dla grup odniesienia okazuje si szczeglnymi
przypadkami alboa kacjami podobnych wzorcw funkcjonujcych w szerszej spoecznoci.
Pewne grupy, takie jak pi stpcze gangi czy kliki partyjne, mog radykalnie rni si w
wyznawanych standardach etycznJ od reszty spoeczestwa. W takich wypadkach interakcja
wielu odmiennych presji wywieranyeB jednostk i jej partnera w roli przez rne grupy moe
by do zoona. Przypuszczamy, e to,fl z tych grup ma glos decydujcy dla przebiegu
negocjacji pomidzy jednostk a jej partnereiM funkcj zainteresowania ze strony tych grup
przebiegiem negocjacji oraz stopnia wpywu, pkii wywiera albo na jednostk, albo na jej
partnera w roli.
[...]
Peter Blau
TEORIA I ROZWJ BIUROKRACJI'
Pojcie biurokracji
Wedle Webera, g\wne cechy struktury biurokratycznej (przypadku typu idealnego" ~) s
nastpuj
1. Istnieje trway podzia niezbdnych dla celw tworu cechujcego si panowaniem biuroto
nym, regularnych czynnoci jako urzdowych obowizkw". Wyrany podzia pracy umoliwia!
nianie na poszczeglnych stanowiskach jedynie wyspecjalizowanych ekspertw i uczynienie 1
Warto odnotowa, na przykad, potencjalne uwiedzenie" matki przez dziecko; matka moe
chcie i dziecku rne przyjemnoci, eby byo szczliwe, ale moe za to zosta upomniana
przez innych, I sposb psuje" dziecko.
* Tytu oryg. Theory and Development ofBureaucracy, fragm. P. Blau, Bureaucracy in Modern i
York 1969, przekad K. Gadowska.
Typ idealny zostanie omwiony w dalszej czci niniejszego tekstu.
M. Weber, Gospodarka i spoeczestwo, tum. D. Lachowska, Warszawa 2002, s. 693.
ins
ruj,
Ib
Pew
wyd
leoiia i rozwj biurokracji
163
odpowiedzialnym za efektywne wywizywanie si ze swych obowizkw. Wysoki stopie
specja-stal si na tyle silnie czci naszego ycia spoleczno-gospodarczego, e przejawiamy
skon-do zapominania, i nie byl on w poprzednich epokach zjawiskiem powszechnym, lecz
stanowi
iwo wie innowacj biurokratyczn.
.Organizacja urzdw opiera si na zasadzie hierarchii; tj. kady niszy urzd podlega kontroli
irowi urzdu wyszego". Kady urzdnik w hierarchii administracyjnej jest odpowiedzialny
swym przeoonym zarwno za decyzje i dziaania wasne, jak i swych podwadnych. By mc
si z ponoszonej za prac podwadnych odpowiedzialnoci, sprawuje nad nimi wadz, co i ma
prawo wydawania im polece, ci za maj obowizek im si podporzdkowa. Wadza ta st
cile okrelona i ograniczona do polece dotyczcych dziaa urzdowych. Uycie prerogatyw
statusowych celem rozszerzenia wadzy kontrolnej w stosunku do podwadnych poza owe limity
stano-irinieuprawomocnione wykorzystanie wadzy biurokratycznej.
3. Dziaania kierowane s przez spjny system abstrakcyjnych regu... [i] polegaj na stosowa-ii
owych regu w odniesieniu do poszczeglnych przypadkw". w system standardw
zaprojektowany zosta w celu zapewnienia jednolitoci w wykonywaniu kadego z zada,
niezalenie od licz-If osb w nie zaangaowanych, oraz koordynacji rnych zada. Std
odpowiedzialno kadego uzlonkw organizacji, jak rwnie relacje pomidzy nimi okrelone
s przez jasno sprecyzowane ffiguty i przepisy. Nie oznacza to, i biurokratyczne obowizki
maj z koniecznoci nieskomplikowani rutynowy charakter. Naley pamita, i cise trzymanie
si oglnych standardw podczas odejmowania decyzji dotyczcych okrelonych przypadkw
charakteryzuje nie tylko prac szere-jwego urzdnika, ale rwnie sdziego Sdu Najwyszego.
W przypadku tego pierwszego moe to ijmaga jedynie wypeniania dokumentw w porzdku
alfabetycznym; w przypadku tego ostatniego ipaga to interpretacji prawa danego pastwa w celu
rozstrzygnicia najbardziej skomplikowali] zagadnie prawnych. Pod wzgldem swej zoonoci
obowizki biurokratyczne obejmuj cae tatinuum pomidzy owymi skrajnociami.
4. Idealny urzdnik sprawuje swj urzd... [w] duchu formalnej bezosobowoci, sine im et
studio, bez nienawici czy namitnoci, a std bez osobistego zaangaowania uczuciowego i
entuzjazmu"0. Icelu zapewnienia racjonalnych standardw kierowania dziaaniami w sposb
wolny od wpywu wzgl-fer osobistych, wewntrz organizacji, w szczeglnoci za w stosunku
do klientw, winno panowa udejcie bezstronne. Jeli urzdnik ywi silne uczucia wzgldem
niektrych podwadnych bd klientw, nie jest w stanie powstrzyma owych uczu od wpywu
na jego urzdowe decyzje. W rezultacie, icsto samemu nie zdajc sobie z tego sprawy, moe by
szczeglnie pobaliwy w ocenie pracy jedne-{jzpodwtadnych lub moe dyskryminowa
wybranych klientw, faworyzujc innych. Wyczenie wzgl-i osobistych ze spraw
urzdowych stanowi warunek wstpny bezstronnoci, jak rwnie efektywjlWeber, The Theory of Sodal and Economic Organization, tum. A.M. Henderson, T. Parsons,
New York 1947, |B1. (Por. M. Weber, Gospodarka i spoeczestwo, op. cii, s. 694: Istnieje
zasada hierarchii urzdowej i toku stancji, to znaczy trwale ustanowiony system nadrzdnoci i
podrzdnoci organw, w ktrym wysze nadzo-Bfsze").
\ukm, s. 330. (Por. ibidem, s. 695: Ustawowo przyznane danemu organowi uprawnienia do
zawiadywania mymi sprawami za pomoc rozporzdze nie uprawniaj go do regulacji w
postaci pojedynczych rozkazw, pranych od przypadku do przypadku, lecz jedynie do regulacji
abstrakcyjnych"). Mm, s. 340. (Por. ibidem, s. 707: W rozwinitej w peni biurokracji rzdzi
rwnie w pewnym szczeglnym isie zasada sine ira et studio. Jej specyficzna, podana w
kapitalizmie swoisto objawia si tym peniej, im fciej si ona odczfowiecza, a zatem w im
wikszej mierze udaje si jej - waciwe jej, i poczytywane za I - wyczenie upodobania,
nienawici i wszystkich czysto osobistych, w ogle wszystkich irracjonalnych, Wdajcych si
kalkulacji, elementw uczuciowych z zaatwiania spraw urzdowych").
164
noci. Czynniki, ktre sprawiaj, i biurokrata rzdowy jest niepopularny wrd swych klientw,
zdystansowana postawa i brak prawdziwego zainteresowania ich problemami, w rzeczywistoci
s dla owych klientw korzystne. Bezinteresowno i brak osobistego interesu id w parze.
Urzdnik, ktiy nie zachowuje dystansu spoiecznego i zaczyna si osobicie interesowa
sprawami swych klientom ma sktonno do stronniczoci w ich traktowaniu, faworyzowania
tych, ktrych lubi, w stosunku <? innych. Bezosobowa bezstronno prowadzi do rwnego
traktowania wszystkich osb, przyczyniajm si do wzrostu demokracji w administracji.
5. Zatrudnienie w organizacji biurokratycznej opiera si na kwalifikacjach technicznych i jest
bezpieczone przed arbitralnym zwolnieniem. Stanowi ono karier zawodow. Istnieje system
awaH sowania zgodnie z zasad starszestwa lub osigni bd obu" . Tego rodzaju polityka
kadrom z jak mona si zetkn nie tylko w subie cywilnej, ale rwnie w wielu
przedsibiorstwach prymtj nych, sprzyja rozwojowi lojalnoci w stosunku do organizacji oraz
esprit de corps pord jej czlot kw. Stanowica jej rezultat identyfikacja pracownikw z
organizacj motywuje ich do dokadani wikszych stara w realizacji jej interesw. Moe
rwnie wywoa skonno do mylenia o solki samych jako o klasie oddzielonej od i wyszej
w stosunku do reszty spoeczestwa. Pord urzdiH kw suby cywilnej ta tendencja jest
bardziej wyrana w Europie, szczeglnie w Niemczech, aniiel w Stanach Zjednoczonych, jednak
pord funkcjonariuszy sil zbrojnych tendencja ta widoczna m rwnie w Stanach.
6. Dowiadczenie wskazuje powszechnie, e czysto biurokratyczny typ organizacji
zarzdzajc? [...], z czysto technicznego punktu widzenia, zdolny jest do osignicia
najwyszego stopnia efektjfj noci". W peni rozwinity mechanizm biurokratyczny ma si do
nich tak, jak maszyna do niezmedJ nizowanych sposobw wytwarzania dbr". Biurokracja
rozwizuje szczeglny problem organizacji dotyczcy maksymalizacji efektywnoci organizacji,
nie za jedynie efektywnoci jednostek.
Wysza efektywno administracyjna organizacji biurokratycznej stanowi spodziewany rezul
kilku rnych zarysowanych przez Webera cech. By jednostka pracowaa efektywnie, musi poafl
i niezbdne umiejtnoci oraz racjonalnie i energicznie je stosowa. Jednake by organizacja daj
y efektywnie, musi zosta spenionych wicej warunkw. Kady z jej czonkw musi posiada
spcS r styczne umiejtnoci potrzebne do wykonywania swych zada. Stanowi to cel
specjalizacji orail trudniania w oparciu o techniczne kwalifikacje, czsto potwierdzone za
pomoc obiektywnych Jednake nawet w przypadku specjalistw przeszkod w podejmowaniu
racjonalnych decyzji stanowi osobiste nastawienie. Nacisk na bezosobow bezstronno ma na
celu wyeliminowa^ rda irracjonalnych dziaa. Jednak indywidualna racjonalno nie
wystarcza. Jeli czonki ganizacji mieliby podejmowa decyzje niezalenie, ich praca nie byaby
skoordynowana, na czym piaaby efektywno organizacji. Std istnieje potrzeba dyscypliny w
celu ograniczenia zasigi/ nalnej uznaniowoci, ktr zapewnia system regu i przepisw oraz
hierarchia nadzoru. Ponadl^ tyka kadrowa, ktra zapewnia pracownikom poczucie
bezpieczestwa zatrudnienia i pozwala awansu za rzetelne wypenianie obowizkw, zniechca
do prb robienia wraenia na pn poprzez wprowadzenie pomysowych innowacji, ktre mog
zagrozi koordynacji. By nacisk
nej.
\a\
Mdem, s. 334. (Por. bdem, s. 699: Urzdnik, odpowiednio do hierarchicznego uporzdkon,
R
noci. Czynniki, ktre sprawiaj, i biurokrata rzdowy jest niepopularny wrd swych
klientw, stansowana postawa i brak prawdziwego zainteresowania ich problemami, w
rzeczywistoci s dk owych klientw korzystne. Bezinteresowno i brak osobistego interesu id
w parze. Urzdnik, ktrj nie zachowuje dystansu spoecznego i zaczyna si osobicie
interesowa sprawami swych klie ma skonno do stronniczoci w ich traktowaniu,
faworyzowania tych, ktrych lubi, w stosunkuj innych. Bezosobowa bezstronno prowadzi do
rwnego traktowania wszystkich osb, przyczyniji si do wzrostu demokracji w administracji.
5. Zatrudnienie w organizacji biurokratycznej opiera si na kwalifikacjach technicznych i jest a
bezpieczone przed arbitralnym zwolnieniem. Stanowi ono karier zawodow. Istnieje system
avnj sowania zgodnie z zasad starszestwa lub osigni bd obu". Tego rodzaju polityka
kadmuj z jak mona si zetkn nie tylko w subie cywilnej, ale rwnie w wielu
przedsibiorstwach p nych, sprzyja rozwojowi lojalnoci w stosunku do organizacji oraz esprit
de corps pord jej czla kw. Stanowica jej rezultat identyfikacja pracownikw z organizacj
motywuje ich do dokladai wikszych stara w realizacji jej interesw. Moe rwnie wywoa
skonno do mylenia o ? samych jako o klasie oddzielonej od i wyszej w stosunku do reszty
spoeczestwa. Pord un| kw suby cywilnej ta tendencja jest bardziej wyrana w Europie,
szczeglnie w Niemczech, a
w Stanach Zjednoczonych, jednak pord funkcjonariuszy si zbrojnych tendencja ta wido
rwnie w Stanach.
6. Dowiadczenie wskazuje powszechnie, e czysto biurokratyczny typ organizacji za [...], z
czysto technicznego punktu widzenia, zdolny jest do osignicia najwyszego stopnia i noci"7.
W peni rozwinity mechanizm biurokratyczny ma si do nich tak, jak maszyna do niez
nizowanych sposobw wytwarzania dbr". Biurokracja rozwizuje szczeglny problem organii
dotyczcy maksymalizacji efektywnoci organizacji, nie za jedynie efektywnoci jednostek.
Wysza efektywno administracyjna organizacji biurokratycznej stanowi spodziewany rezu
kilku rnych zarysowanych przez Webera cech. By jednostka pracowaa efektywnie, musi]
niezbdne umiejtnoci oraz racjonalnie i energicznie je stosowa. Jednake by organizacja <
efektywnie, musi zosta spenionych wicej warunkw. Kady z jej czonkw musi posiada sp
styczne umiejtnoci potrzebne do wykonywania swych zada. Stanowi to cel specjalizacji (
trudniania w oparciu o techniczne kwalifikacje, czsto potwierdzone za pomoc obiektywnych I
Jednake nawet w przypadku specjalistw przeszkod w podejmowaniu racjonalnych de
stanowi osobiste nastawienie. Nacisk na bezosobow bezstronno ma na celu wyeliminow
rda irracjonalnych dziaa. Jednak indywidualna racjonalno nie wystarcza. Jeli czon
ganizacji mieliby podejmowa decyzje niezalenie, ich praca nie byaby skoordynowana, na cz,
piaaby efektywno organizacji. Std istnieje potrzeba dyscypliny w celu ograniczenia zasi
nalnej uznaniowoci, ktr zapewnia system regu i przepisw oraz hierarchia nadzoru. Pon tyka
kadrowa, ktra zapewnia pracownikom poczucie bezpieczestwa zatrudnienia i pozwala c
awansu za rzetelne wypenianie obowizkw, zniechca do prb robienia wraenia na prz
poprzez wprowadzenie pomysowych innowacji, ktre mog zagrozi koordynacji. By naciski
Ibidem, s. 334. (Por. ibidem, s. 699: Urzdnik, odpowiednio do hierarchicznego
uporzdkowania! nastawiony jest na pewn karier, od najniszych, mniej wanych i gorzej
opacanych stanowisk do? Przecitni urzdnicy domagaj si naturalnie moliwie
mechanicznego ustalenia warunkw awans' nie w hierarchii urzdw, to przynajmniej pensji,
wedle zasady starszestwa, ewentualnie, przy i instytucji egzaminw fachowych, z
uwzgldnieniem oceny otrzymanej na egzaminie fachowym").
Ibidem, s. 337. (Por. ibidem, s. 706: Decydujc przyczyn rozpowszechnienia si
biurokratycznej i bya zawsze jej czysto techniczna przewaga nad wszystkimi innymi formami").
Ibidem.
irsza ' Ogoli
furia i rozwj biurokracji
165
170
P. SztompB
robotnikw, dla realizacji ich celu zwizanego z utrzymaniem pewnego stopnia niezalenej
kontnj nad wasn prac, konieczne byo sprzeciwienie si wprowadzeniu bazujcych na
dyscyplinie ni kw. Jak zauwaono powyej, istnienie potrzeby nie tumaczy, dlaczego jest ona
zaspokajana. Wtjl przypadku istniay obok siebie dwie sprzeczne potrzeby, ze zwycizc"
wskazanym przez strum wadzy w organizacji. Zajmowana przez dyrektora pozycja wadzy
odpowiadaa za jego zdolnoci zaspokojenia swej potrzeby poprzez biurokratyzacj dziaa, jak
wskazuje nastpujce porwnaj z sytuacj, gdzie nie odnis on podobnego sukcesu.
Eabryka ta skadaa si z kopalni gipsu oraz zakadu produkcji suchych tynkw, jednak prf
biurokratycznej formalizacji ograniczony zosta do tego ostatniego. Wrd grnikw panoway
si sze wizy nieformalne i wyraniej sza solidarno grupowa ni wrd robotnikw zakadu, co
czciowo ze wsplnego niebezpieczestwa, na jakie byli naraeni w kopalni. Grnicy mieli
du wacj do cikiej pracy i rozwinli wasny nieoficjalny system podziau zada pomidzy
sob. Na kad nowi grnicy zmuszeni byli wykonywa brudne prace. Std w kopalni istniaa
sabsza poi formalnej dyscypliny i zasad przypisujcych dokadnie okrelone obowizki.
Niemniej jednak, tutaj Peele prbowa sformalizowa procedury dziaania. Jednake sia
nieformalnej organizacji liwila grnikom, w przeciwiestwie do pracownikw zakadu suchych
tynkw, skuteczne o] tym prbom. Proces biurokratycznej formalizacji spowodowany sukcesj
w zarzdzie nie jest niony; zbiorowy opr moe go udaremni.
Grnicy, by tak rzec, rozwinli wasny nieoficjalny aparat biurokratyczny. Ich sprawna niefi
organizacja poprzez regulowanie ich pracy zaja miejsce bardziej sformalizowanego systemu i
rwnoczenie daa im wystarczajc wadz, by pokona prby narzucenia im formalnego
dyscypliny wbrew ich woli. Czy ucierpiaa na tym efektywno? Gouldner sugeruje, e nie,
zajmuje si specjalnie t kwesti. Tak czy inaczej, zachowanie grnikw raz jeszcze podkrela
nie nieformalnych relacji i nieoficjalnych praktyk w strukturach biurokratycznych [...].
s
t(
ni
d;
m
sp
Wy
nai
*>J fa'"!"
! * * ' l!tM
'n ti
-h*">6u:>v,s, ikJobs
K<i<faK Piotr Sztompka trmimmamatfimmi
POJCIE STRUKTURY SPOECZ1 PRBA UOGLNIENIA* >,
'4
Cel analizy
Pojcie struktury zrobio zawrotn karier. Jest jednym z centralnych poj wielu dziedzin naJ
razem jednym z najmodniejszych terminw jzyka potocznego. Nic dziwnego, e jest tak
nieostreH loznaczne. Przeledzenie historii tego pojcia byoby zadaniem fascynujcym. Nawet
jednaki, czajc si do pojedynczej dyscypliny nauki, trzeba by na to sporej ksiki. Rezygnuj
wic t
* Pierwodruk: Studia Socjologiczne" 1989, nr 3, s. 51-65.
W dziedzinie antropologii spoecznej np. takie zadanie zajmuje znaczn cz znakomitej ksiki
1 rie struktury spoecznej w antropologii funkcjonalnej, Warszawa 1998.
Jak< spot
I 1 2.
3.
4. 5. 6.
jftie struktury spoecznej: prba uoglnienia
171
Kenia niezwykle rnorodnych znacze, jakie pojcie struktury przyjmuje w socjologii,
podejmuj zamiast tego prb definicji projektujcej; eksplikacji znaczenia, w ktrym idea
struktury spolecz-igwydaje si najbardziej uyteczna dla wspczesnych nauk spoecznych.
Kie bdzie to jednak kolejny przykad tej aroganckiej i bezpodnej metody, ktr pitnowa
Stani-?rOssowski:
f Przedstawiciel socjologii (...) zachowuje si tak, jak gdyby wiedza zaczynaa si od niego:
buduje
sobie wasn aparatur pojciow, stawia od pocztku dawne zagadnienia, niejednokrotnie robi
odI krycia, ktrych ju przedtem inni dokonali albo nawet ktre weszy ju w sfer wiedzy
potocznej,
i nadaje im pozr nowoci, formuujc je w nowym jzyku .
Daleki jestem od takiej postawy. Przeciwnie, wierz gboko w konieczno kontynuacji i
kumulacji cigni w nauce. I dlatego proponujc precyzacj pojcia struktury spoecznej, bd
wykorzystywa jko baz heurystyczn wczeniejsze ujcia tego zagadnienia. Bd si stara, aby
proponowane poj-! byto zgodne, a w kadym razie niesprzeczne z tymi intuicjami, ktre
wytworzyy si w okresie stu lat stosowania terminu struktura" w socjologii. Bd rwnie dba
o to, aby nie gwaci ;e i nawykw jzyka potocznego. Jedyne nowatorstwo, jakie chciabym
sobie przypisa, to syn-i generalizacja pojcia. Wykorzystujc dotychczasowy stan wiedzy
socjologicznej, pragn zdefi-kategori struktury spoecznej na tyle oglnie, aby staa si ona
stosowaln do wszelkich dzie-rzeczywistoci spoecznej, niezalenie od ich skali; na rwni do
zjawisk mikro- i makrospoecz-malych grup, szerszych zbiorowoci, spoecznoci lokalnych,
spoeczestw narodowych, izestwa globalnego. Aby dziki tej uniwersalnej stosowalnoci staa
si podstawow kategori iniajc wobec wszelkich przejaww ycia spoecznego. Tyle moich
ambicji wasnych. Wszystkie ?tomiast skadniki syntezy i elementy dla generalizacji s, jak
sdz, obecne we wczeniejszej tradycji socjologicznej.
Oglne pojcie struktury
ako heurystyczny punkt wyjcia przyjmijmy kilka przykadowych definicji struktury spoecznej,
jakie
ipotka mona we wspczesnych pracach socjologicznych. I tak, struktura spoeczna bywa
rozumia?jako:
11. organizacja stosunkw spoecznych",
okrelona artykulacja, uporzdkowane uoenie czci",
I 3. spjne, mniej lub bardziej trwae regularnoci",
?LBwzr, to znaczy obserwowalna jedno dziaania czy funkcjonowania",
i 5. istotne, gbokie, lece u podstaw uwarunkowania",
?.waciwoci bardziej fundamentalne ni inne powierzchniowe cechy",
i~Z
S.0ssowski, O osobliwociach nauk spoecznych, Warszawa 1962, s. 164.
AGiddens, Central Problems in Social Theory, London 1979, s. 67. 's.ENadel, The Theory of
Social Structure, London 1969, s. 7.
m Blau, Parallels and Contrasts in Structural Inuiries, [w.\ Approaches to the Study of Social
Structure, fcLP.M.Blau, New York 1975, s. 7. M. Levy, The Structure ofSociety, Princeton
1952, s. 57.
V.L. Allen, Social Analysis: A Manrist Critiue and Alternative, London 1975, s. 194. JK.C.
Homans, What Do We Mean by Social Structure?, (w:) Approaches to the Study of Social
Structure, op. ? s. 54.
172
P. Sztomptl
7. uporzdkowanie elementw, ktre determinuje wikszo zrnicowania w danej dziedzii
zjawisk",
8. relacje midzy grupami i jednostkami, ktre znajduj wyraz w ich zachowaniu" . Wydaje
si, e wiele podobnych skojarze napotykamy take w lunych, potocznych zastosod
niach terminu struktura. Kiedy mwimy o strukturze, mamy na ogl na myli jaki porzdek, lad,
oigj nizacj, form, ukad, system, schemat, wspzaleno, stao, powtarzalno, regularno
itp. Aa przeciwiestwo struktury skonni bdziemy traktowa chaos, bezad, amorficzno,
pynno, ] padkowo, sporadyczno, rozproszenie, zatomizowanie itp.
Z tych rozmaitych okrele, socjologicznych i potocznych, wydoby mona cztery idee stano
fundament pojcia struktury:
a) ide relacji, zalenoci, stosunkw pomidzy elementami (centraln dla definicji 1 i 2),
b) ide regularnoci, prawidowoci, powtarzalnoci, trwaoci (centraln dla definicji 3 i 4),
c) ide gbokiego, ukrytego, fundamentalnego, istotnego wymiaru (centraln dla definicji 5 j
d) ide determinujcego, wyznaczajcego, kontrolujcego wpywu wobec zjawisk empiryc:
(centraln dla definicji 7 i 8).
Uwzgldniajc wszystkie cztery idee w definicji syntetycznej, powiedzie mona, e s t r u kt to
ukryta sie trwaych i regularnych powiza midzy skadniki jakiej dziedziny rzeczywistoci,
ktra istotnie wpywa na przebi obserwowanych zjawisk w tej dziedzinie.
ycie spoeczne a struktura spoeczna
W tak sformuowanej, rodzajowej definicji struktury nie ma jeszcze nic specyficznie socjolo
Moe ona odnosi si z rwnym powodzeniem do rnych dziedzin rzeczywistoci. Socjologicz
ci zacznie si wypenia dopiero wtedy, kiedy zastanowimy si, jakie to typy skadnikw zosti
wizane sieci strukturaln. Tu kryje si differentia speciftca struktury spoecznej. Narzucaj
pierwsza odpowied kae za skadniki takie uwaa ludzi, jednostki, osoby. Po czci jest to sq
trafna; rzeczywicie, w ostatecznym rachunku spoeczestwo to przecie po prostu ludzie.
wynika z tego wcale, e spoeczestwo wyjania trzeba koniecznie w kategoriach koni nych
ludzi, penych, z krwi i koci osb. Przeciwnie, wyjanienie wymaga abstrakcji i stjei moliwe,
dopiero gdy ludzi potraktujemy analitycznie, poprzez jakie ich aspekty, przekroje, czstj we
wymiary. W takim sensie, aby zrozumie czowieka, trzeba wyj poza narzucajce si, potoca
ujmowanie czowieka; aby zrozumie spoeczestwo, trzeba porzuci potoczn wizj zbioru
ludzij stej wieloci osb.
Wanie taki sens i taki cel ma, jak sdz, pojcie struktury spoecznej; abstrakcyjne me| z uwagi
na abstrakcyjny charakter relacji midzy elementami, ale i na abstrakcyjny charakter s
elementw. Jest kategori teoretyczn postulowan jako fundament, ukryta baza obserwowalnejl
wiadczenia ludzkiego, toczcego si na powierzchni konkretnego ycia s p o 1 e c z n e go; I
wszystkiego, co ludzie robi, co myl, do czego d, o co walcz itp. Jest kategori teoreM
postulowan po to i tylko po to, aby ycie spoeczne wyjani.
Powtrzmy to istotne, pierwsze rozrnienie pojciowe. ycie spoeczne przeciwstawiamy stal
rze spoecznej. ycie spoeczne to kategoria opisowa, empiryczna, konkretna; odnoszca si de
wisk obserwowanych, obejmujca wszystkie przejawy ludzkiego, zbiorowego istnienia.
________
W.J. Goode, Homan's and Merton's Structural Approach, ibidem, s. 74. P.M. Blau, Focus on
Social Structure, [w:] American Sociological Association. Programm < Meetings, Montreal
1974, s. 1.
cz\
wpt
3 m ple de struktury spoecznej: prba uoglnienia
173
anato kategoria wyjaniajca, teoretyczna, abstrakcyjna, niemajca bezporednich
obserwacyjnych niesie, a jedynie inferowana z materiau empirycznego po to, aby fakty
empiryczne lepiej uporzd-ra i zrozumie. Inaczej jeszcze: ycie spoeczne to warstwa
powierzchniowa, jawna rzeczy-ioci spoecznej; struktura spoeczna to warstwa gbinowa,
ukryta spoecznego wiata. Socjologia, ktra swoje zainteresowania ogranicza do opisowej
rekonstrukcji ycia spoecznego, iewyjdzie zbyt daleko poza potoczn wiedz o spoeczestwie.
Takiej socjologii susznie zarzuca si ?Jno, oczywisto wynikw . Dopiero socjologia
starajca si zajrze pod powierzchni zjawisk, ukryte struktury ycia spoecznego
niedostrzegalne dla mylenia potocznego, obali zudze-pozory wytwarzane przez
zdroworozsdkow perspektyw - dopiero taka socjologia ma szans si nauk, osign poziom
teorii. Rozumieli to wielcy twrcy socjologii, gdy jako jej zadanie wi-docieranie do istoty",
esencji" zjawisk spoecznych, wydobywanie na jaw mechanizmw" czy ruchu" ycia
spoecznego. Rozumiej to dzi ci, ktrzy specyfik i racj socjologicznego punktu widz
wanie w poszukiwaniu niejawnych, fundamentalnych struktur, lecych u podstaw tych
fenomenw spoecznych .
ry wymiary struktury spoecznej
as jednak zapyta o blisz charakterystyk tego ukrytego, a zarazem tak istotnego wymiaru
rzeczywistoci spoecznej. Z czego skada si owa sie spoecznych relacji zwana struktur
spoeczn? fcncj proponowanego tu, uoglnionego ujcia struktury jest zawarcie w tej kategorii
caoksztatu i determinujcych czynnikw, pozwalajcych wyjani przebieg zjawisk i procesw
na po-d ycia spoecznego. I dlatego struktur spoeczn przedstawiamy jako zoon, ale i zintecao czterowymiarow.
izy wymiar struktury spoecznej to ten, ktry znajdowa si w centrum zainteresowania Emile'a i,
a potem klasycznej szkoy funkcjonalnej. Jest to wymiar normatywny: powizana irystyczna dla
danej zbiorowoci sie norm, wartoci i instytucji. Zewntrzne, zobiektywizo-i przymuszajce
wobec poszczeglnych czonkw spoeczestwa fakty spoeczne czy przedsta-zbiorowe
wskazujce, co by powinno, tumaczy miay, wedug Durkheima i funkcjona-rzeczywiste,
konkretne dziaania ludzi. Taka strategia wyjaniania zyskaa sobie ogromn po-:. I dlatego
struktura normatywna jest bez wtpienia najgbiej i najwszechstronniej zbadanym nymiarem
struktury spoecznej. Ale przecie nie jedynym.
Drugi wymiar struktury to ten, ktry ma centralne znaczenie dla fenomenologw spoecznych,
od Im Schelera do Alfreda Schutza. Jest to wymiar idealny: powizana i rozpowszechniona w
danej itiorowoci sie idei, przekona, pogldw, wizji. W odrnieniu od norm i wartoci, nie
maj one charak-berupowinnociowego, lecz kategoryczny, stwierdzajcy. Przekonania takie,
niezalenie od tego ays prawdziwe, czy faszywe, tworz swoisty dla danego spoeczestwa
horyzont mylowy istotnie pywajcy na podejmowane przez ludzi dziaania. Szczeglne
znaczenie maj tu przekonania na temat mojego wasnego spoeczestwa i wasnego w nim
miejsca, czyli inaczej - spoeczna samowiadomo .
I krgu takiej wskoempirycznej socjologii zupenemu zbanalizowaniu ulega take pojcie
struktury, uywane tajako synonim statystycznego rozkadu dokonanych obserwacji czy
konfiguracja korelacji statystycznych.
ftt np. R.K. Merton, Teoria socjologiczna i struktura spoeczna, tum. E. Morawska, J.
Wertenstein-ulawski, Irezawa 1982; N.J. Smelser, The Optimum Scope of Sodology, [w.]
Design for Sodology. Scope, Objectives and mods, red. R. Bierstedt, Philadelphia 1969; A.G.
Johnson, Human Arrangements, New York 1986. ?R ostatnia kwestia stanowi dzi popularny
temat bada i rozwaa teoretycznych pod hasem refleociveness, ijej szczeglnie ciekaw
strukturalnych, ktrym jest poddani racji zajmowania kadej z nich z osobna - pozwala
zrozumie, dlaczego tak wanie, a nie inaczej, taia i myli.
.______
Doskonaym przykadem analizy pokazujcej, jak szczeglny typ sprzecznoci strukturalnych
wyzwala specy-tane typy reakcji adaptacyjnych, jest Roberta K. Mertona teoria anomii. Opisane
tam formy zachowania: kon-teistycznego, innowacyjnego, rytualistycznego, rezygnacyjnego i
buntowniczego, s ukazane jako konieczny Biiltat pewnych, wewntrznie sprzecznych
kombinacji czynnikw strukturalnych. Por. R.K. Merton, Teoria so-jilogiczna..., op. cit., s. 195254 oraz dyskusj krytyczn w: P. Sztompka, Robert K. Merton. An Intellectual tojife, London
1986, rozdz. 6.
for R.K. Merton, Teoria socjologiczna..., op. cit, s. 413-427. W&iMdem oraz W.J. Goode,
Explorations in Social Theory, New York 1973, s. 97-120.
178
R Szto
Modele wyjaniania strukturalnego
Doszlimy w ten sposb do ostatniego, czwartego zaoenia przyjmowanego przez wszystkich
bez ml przedstawicieli ponadwiekowej ju tradycji socjologicznego mylenia o strukturach.
Polega ono na tnij towaniu struktury spoecznej jako danej, zastanej, nieproblematycznej, cech
si tward" ontologiczn realnoci. Od Durkheima do Parsonsa bada si, w jaki sposb strukfl
rozumiana w ten sposb, determinuje dziaania ludzkie. Szuka si procesw, mechanizmw
poifl czcych w takim oddziaywaniu struktur. Ci, ktrzy skupiaj uwag na normatywnym
wymiarze afl tury, wskazuj na proces socjalizacji i kontroli spoecznej. Ci, ktrzy interesuj si
wymiarem ida nym, opisuj mechanizmy indoktrynacji, wytwarzania stereotypw, przesdw,
wiatopogldni ktrzy zajmuj si gwnie wymiarem interakcyjnym, wykrywaj mechanizmy
facylitacji skaniaj jednostki do wykorzystywania istniejcych sieci kontaktw
interpersonalnych {networks). Ci, dlail rych najwaniejszy jest wymiar interesw, analizuj
procesy racjonalnego wyboru (rational choita
instrumentalnej racjonalnoci, utylitarnych decyzji. We wszystkich wypadkach wskazanie na
istnii c, zastan struktur i ujawnienie mechanizmu poredniczcego traktowane jest jako
ostatecM janienie problematycznych dziaa ludzkich. Kierunek eksplanacji jest wic
jednoznaczny: en nandum stanowi konkretne dziaania, a eksplanans - dany kontekst
strukturalny, w ktrym dziaa s podejmowane.
Ten model wyjaniania strukturalnego dominowa w socjologii niemal do czasw najnowia
Dopiero wielki zwrot teoretyczny, ktry dokonuje si w socjologii w ostatnich latach pod hasem
logii historycznej i teorii podmiotowoci (ageney) , pozwala postawi pytanie o genez strukt^
jak si coraz czciej mwi - morfogenez), potraktowa struktury jako problematyczne i
wyjanienia. Nawizuje si tu do Webera i jego analiz genezy kapitalizmu, tej najszerszej s
nowoczesnego spoeczestwa przemysowego, a take do tych aktywistycznych" wtkw ksa,
ktre akcentuj tworzenie struktur spoeczno-historycznych przez ludzi. I wwczas koo si
zamyka: ostatecznym rdem struktur okazuje si nic innego jak tylko dziaania ludzLs nek
wyjanienia ulega odwrceniu: to struktury staj si problematycznym eksplanandum teorii,
ania ludzkie lokuj si w eksplanansie, traktowane s jako dane. Oczywicie kluczow spraw
poszukiwanie procesw i mechanizmw poredniczcych niejako w drug stron, nie od dziaa
(determinacji strukturalnej), lecz od dziaa do struktur (morfogenezy).
S1P
lei
i
ICZJl
" Jako centralne dla tego nurtu teoretycznego wskaza mona nastpujce prace: ksik W.
Buckleyu morfogenezy w systemach funkcjonalnych (Sociology and Modern Systems Theory,
nowe warunki strukturalne, dla wasnych pniejszych i dla przyszych pokole. Pniejsze
struktury mog by wic wyjanione przez wczeniejsze d podjte dawniej przez nas samych lub
wrcz przez naszych przodkw. T dwukierunkow, ( w historii sekwencj determinancji
strukturalnej i morfogenezy postrzega ju Karol Marks,? ze swoich najbardziej teoretycznie
doniosych stwierdze:
Ludzie sami tworz swoj histori, ale nie tworz jej dowolnie, nie w wybranych przez siebie oki
nociach, lecz w takich, w jakich si bezporednio znaleli, jakie zostay im dane i przekazane.
Proponuj, aby denie do budowania wyjanie strukturalnych, nie tylko wielowymia take
wielopitrowych, okreli, w nawizaniu do marksowskich, prekursorskich intuicji, ja w
dialektycznego wyjaniania strukturalnego. Ten kierunek rozwijania teorii wydaje si <
ciekawsze perspektywy dla socjologii koca XX w.
7 P. Sztompka, Teoria i wyjanienie, Warszawa 1973.
8 K. Marks, E Engels, Dziea wybrane, Warszawa 1949, s. 229.
ZACHOWANIA ZBIOROWE
I RUCHY SPOECZNE
Gustaw Le Bon
UCZUCIA I MORALNO TUMU*
Wiele specyficznych cech tumu, takich jak impulsywno, draliwo, niezdolno do
rozumowali brak zmysu krytycznego i osdu, przesada w uczuciach itp., odnajdujemy w
duszach istot stoj-i na niszym szczeblu rozwoju, np. u dzikiego i u dziecka. Porwnanie to
przytaczam tylko mimo-], gdy udowodnienie go nie wchodzi w zakres niniejszej pracy i
okazaoby si balastem dla osb ionych z psychologi istot pierwotnych, a nie potrafioby
przekona tych, ktrzy jej nie znaj. ; z kolei omwi te rozmaite cechy, ktre mona atwo
dostrzec prawie w kadym tumie.
mpulsywno, zmienno i draliwo tumu. Powiedzielimy ju przy ba-podstawowych cech
tumu, e kieruje si on prawie wycznie niewiadomymi pobudkami. Ka-czyn jest bardziej
kierowany przez rdze pacierzowy ni przez mzg. Najwspanialszy nawet iii nie zosta
dokonany pod kierunkiem mzgu, jest wynikiem tylko chwilowej podniety. Tum, zabawk
podniet zewntrznych, zmienia si za ich zmian. Jest on wic niewolnikiem podniet, kostka
bdca poza tumem moe rwnie poddawa si tym samym podnietom, ktre oddziauj
ijednostk w tumie, ale na ostrzeenie rozumu, e nie powinna im ulec, unicestwia ich wpyw.
W j-|fai fizjologii twierdzenie to moemy uj nastpujco: jednostka potrafi panowa nad
swymi odru-iuii, tum za zdolnoci tej nie posiada.
Rozmaite podniety, ktrym tum ulega, mog by szlachetne lub okrutne, bohaterskie lub maooszne, aie s tak wadcze, e osobisty interes choby samozachowawczy, nie potrafi si im
przeciwstawi.
Ciga zmienno podniet, ktre dziaaj na tum i ktrym on ulega, sprawia, e tum cigle si
nienia. W jednej chwili z okrutnego i krwioerczego moe si zamieni w szlachetny i naprawd
itaterski. Nie ma atwiejszej rzeczy jak uczynienie tumu katem, ale z rwn atwoci moe on
zdo-jt palm mczestwa. Kiedy chodzio o wiar, to z ona tumu spyny potoki krwi dla jej
obrony iyteczne byoby siga do czasw bohaterskich, aby si przekona, do czego tum pod
tym wzgldem t zdolny. Podczas zamieszek tum nie szczdzi siebie; zaledwie kilka lat temu
pewien genera, zys-?szy nagl popularno, z atwoci znajdowa setki tysicy osb gotowych
powici ycie dla jego cnej sprawy. Widzimy wic, e postpowanie tumu nie opiera si na
przemylnoci. Tum moe nfejno przechodzi do njsprzeczniejszych uczu pod wpywem
chwilowej podniety. Podobny on jest bici, ktre wichura porywa i roznosi we wszystkich
kierunkach jedynie po to, aby im pniej pozwo-Sfaiowu upa na ziemi. Badania nad
rewolucyjnie nastrojonymi tumami dostarcz nam przykada dowodzcych zmiennoci jego
uczu.
.--------'ftagm. G. Le Bon, Psychologia tumu, przekad B. Kaprocki, Warszawa 1994.
182
G. Lei
Ta ciga zmienno tumu utrudnia wadanie nim, szczeglnie wtedy, kiedy cz wiadzy public
znajduje si w jego rku. Gdyby potrzeby codziennego ycia nie byy nieuchwytnym
regulatorem i re, demokracje nie mogyby wcale istnie. Tum potrafi z olbrzymi zacitoci
dy do i celu, ale nie dy do dugo i wytrwale. Wytrwao, podobnie jak i mylenie, jest
tumom obca.
Cech tumu jest nie tylko impulsywno i zmienno, ale nie zezwoli on take, aby przeszkoda
na drodze do urzeczywistnienia jego da; liczebno tumu utrwala w nim to i i wpaja we
poczucie niezwycionej mocy. Dla jednostki bdcej w tumie nie istnieje rzecz i wa. Jednostka
niebdca czstk tumu dokadnie zdaje sobie spraw z tego, e nie potrafiab paacu, ograbi
magazynu, taka pokusa nie przychodzi jej wic do gowy. Ale kiedy jednostka t si czstk
tumu, uzbraja si w potg, jak w niej wzbudza liczba, i wystarczy odpowiednie ] wanie, a z
ca bezwzgldnoci bdzie wszystko niszczy i usunie kad nieprzewidzian pr: d. Gdyby
organizm czowieka mg si stale znajdowa w stanie wciekoci, to mona by po? e
normalny stan rozwydrzonego tumu to wcieko.
Draliwo, impulsywno i zmienno tumu, jak i wszystkie inne jego pospolite uczucia, 1
zajmiemy si poniej, rodz si zawsze na podou cech rasowych, bdcych ow gleb, z ktn
pi soki ywotne wszystkie nasze uczucia. Kady tum jest draliwy i impulsywny, ale stopieni
nia tych uczu jest rozmaity. Rnica midzy tumem pochodzenia romaskiego a tumem ] nia
anglosaskiego jest uderzajca. Wydarzenia z ostatniego stulecia jasno owietlaj ten fakt. Wl
podanie do publicznej wiadomoci telegramu zawierajcego przypuszczaln obelg wyrzdzon)
stawicielowi francuskiemu wywoao wcieky wybuch, ktrego nastpstwem bya straszna
wojna. 1 lat pniej wiadomo o nieznacznej klsce pod Lang-son te spowodowaa wybuch,
ktry i nistra do podania si do dymisji. W tym samym czasie cikie klski zadane ekspedycji
angielsi Chartumem wywoay w Anglii bardzo saby oddwik i nie spowodoway dymisji
adnego i Tum jest zawsze usposobienia kobiecego, ale najbardziej kobiece cechy ma tum
romaski. Kto mu szuka rozgosu i uznania, moe w krtkim czasie doj wysoko, ale zawsze i
bdzie po i TarpejsMej skay, z ktrej ktrego dnia na pewno zostanie strcony w przepa.
2. Podatno na sugestie i atwowierno 11 u m u. Podajc gwne ( podkreliem to, e jedn
z nich jest nadzwyczajna zdolno do ulegania sugestii; wskazaem t e jest ona zaraliwa w
kadej ludzkiej zbiorowoci. To nam tumaczy nadzwyczajn szy wania si uczu tumu w
pewnym oznaczonym kierunku.
Tum na og zajmuje pozycj wyczekujcej uwagi, co w nadzwyczajny sposb uatwia Jak
zaraza rozchodzi si pierwsza lepsza ujta w sowa sugestia, opanowuje wszystkie un im pewien
kierunek, kae im dy do jak najszybszego urzeczywistnienia panujcych we mencie idei. Nie
ma wtedy znaczenia, czy chodzi o podpalenie paacu, czy o wielkie powi kadej myli poddaje
si tum z jednakow atwoci. Zaley to tylko od rodzaju podniety, ai u jednostki - od
stosunku, jaki zachodzi pomidzy majcym si dokona czynem a i ttry jest w stanie nie
dopuci do jego urzeczywistnienia.
Ulegajc cigle niewiadomoci, poddajc si wszelkiego rodzaju sugestiom, cechujc si( noci
uczu, na ktre rozum nie ma najmniejszego wpywu, nie posiadajc ani odrobiny k tum jest
dlatego nadzwyczaj atwowierny. Nie istniej dla rzeczy nieprawdopodobne, dzid mog si
wrd niego szerzy legendy i opowiadania najbardziej fantastyczne . Jednakieu^
Ludno Parya podczas oblenia go przez Prusakw miaa wiele dowodw na ow iatwowien
zwaszcza wtedy, kiedy chodzio o wydarzenia nieprawdopodobne. wiateko, ktre ukazao si
na j trze, brano za znak dany Prusakom, cho odrobina rozwagi musiaaby naprowadzi na myl,
e nie mona byo dostrzec z odlegoci kilkunastu kilometrw.
knicia i moralno ttumu
183
lj nadzwyczajnej atwowiernoci nie moemy w zupenoci wytumaczy powstawania i
rozchodze-ii owych legend, jakie opanowuj dusz tumu. Musi si nadto uwzgldni
nadzwyczajn zdol-do przekrcania faktw przez rozgorczkowan wyobrani tumu. Kady
powszedni wypadek chodzi kilka lub kilkanacie przeobrae w oczach tumu. Tum myli
obrazami, a jeden obraz oluje u niego szereg nowych obrazw, nie czcych si logicznie z
pierwszym. Fakt ten zrozumie-(twiej, jeeli uprzytomnimy sobie owe dziwne skojarzenia, ktre
w nas samych potrafi wywoa myl lub jaki obraz. Rozum potrafi nam wykaza brak
logicznego zwizku w tych skojarzeniach, tai nie idzie za gosem rozumu, chce nagina
rzeczywisto do wasnej wyobrani, by w kocu nie nia, co jest prawdziwe, a co zmylone.
Fakty obiektywne i fakty subiektywne uwaa on za jedno isamo, uznajc za rzeczywiste takie
twory swej wyobrani, ktre zasadniczo nie maj prawie adne-pzku ze spostrzeonymi
faktami.
Kona by sdzi, e wydarzenia odbywajce si na oczach tumu winny by znieksztacone w
naj-izy sposb, poniewa jednostki skadajce si na tum maj rne temperamenty. Ale wcale
tak t. Dziki zaraliwoci przeksztacenie faktw odbywa si u wszystkich osobnikw danej
zbioro-jfciwjednakowy sposb. Jak przeksztaci dany fakt pierwsza jednostka, tak szerzy si on
w tumie, erzy przed ukazaniem si na murach Jerozolimy oczom wszystkich krzyowcw na
pewno ukaza ;d jednemu rycerzowi, a na mocy prawa zaraliwoci i sugestii cud ten
natychmiast zosta wany przez wszystkich.
wyglda w mechanizm czsto powtarzajcych si w dziejach, zbiorowych halucynacji, ktre
wszystkie cechy wiarygodnoci, albowiem potwierdzaj ich istnienie tysice osb. Powyszej
nie moe osabi uwaga, e jednostki tworzce tum posiadaj rozmait zdolno umysu, nie
bowiem najmniejszego znaczenia w tumie, gdy zarwno nieuk, jak i uczony, kiedy staje si
tumu, traci zdolno obiektywnej oceny faktw. Twierdzenie to moe wyda si mieszne. Na
jego prawdziwoci musiabym przytoczy znaczn liczb faktw historycznych, co w ramach j
pracy nie da si wykona. Przytocz tylko kilka przykadw dowolnie wybranych z wielu I aby
Czytelnik nie myla, e to twierdzenie bez pokrycia.
festpujcy przykad jest bardzo charakterystyczny, poniewa naley do grupy zbiorowych halufrnacji opanowujcych tum, ktry si skada zarwno z nieukw, jak te z ludzi bardzo
wyksztaco-ph. Poda go nam porucznik marynarki, Julian Felbc, w swojej pracy O prdach
morskich.
\ Okrt La Belle-Poule kry po morzu, szukajc odzi Le Berceau, ktra przepada w czasie
gwatow\ nej burzy. W jasny i soneczny dzie z masztu dano znak, e na widnokrgu ukazaa si jaka
d
\ wniebezpieczestwie. Oczy wszystkich zwracaj si w stron wskazanego punktu; cala zaoga
wraz
k z oficerami widzi na morzu tratw napenion ludmi, holowan przez odzie, na ktrych
powieway
I sygnay alarmowe. Admira Desfosses rozkaza spuci szalup na ratunek rozbitkom.
Marynarze,
l zbliajc si do owej tratwy, dokadnie widzieli,, jak wielu ludzi wycigao do nich rce,
syszeli giuI chy i niewyrany ich bekot". Podpynwszy jednak do owej domniemanej tratwy, ujrzeli po
prostu
i kilka gatzi pokrytych limi, ktre fale morskie porway z pobliskiego brzegu. I wtedy
dopiero, pod
Biplywem tak namacalnej rzeczywistoci, prysna halucynacja.
Przykad ten dostatecznie objania nam w mechanizm zbiorowych halucynacji, o ktrym mwilpowyej. Z jednej strony tum w stanie wyczekiwania, z drugiej znowu sugestia wywoana
przez
Bkdany z masztu, i na penym morzu znajduje si statek w niebezpieczestwie. Potrafia ona w
zaafliwy sposb opanowa nie tylko marynarzy, ale i oficerw. Zdolno poprawnego
spostrzegania zanika wkadym tumie, bez wzgldu na jego liczebno, a fakty
^zastpowane halucynacjami, ktre nie pozostaj w adnym z nimi zwizku. Nawet tum
zoony
!b nalecych do wiata naukowego wobec faktw niewchodzcych w zakres ich bada
zachowuje
184
G. Lei
si zgodnie z powyszymi twierdzeniami, a zdolno spostrzegania i zmys krytyczny kadej z
nidf usuwaj si na plan drugi.
(
W Annales des Sciences Psychiues" zamieszczone zostao sprawozdanie z bada znanego p1
chologa Daveya. W sprawozdaniu tym znajdujemy przykad godny powtrzenia. Wrd
zaproszon przez Daveya badaczy znajdowa si wybitny uczony angielski, Wallace, ktry po
uprzednim zbadar przez innych zaproszonych, wszystkich mebli znajdujcych si w pokoju i
umieszczeniu skrytek. dug ich wasnego uznania, wykona przed nimi szereg produkcji
spirytystycznych, jak: materializa duchw, pismo na tabliczkach upkowych itd. Nastpnie,
otrzymawszy od tych znakomitych ucz kw pisemne stwierdzenie, e zjawiska przez nich
obserwowane mogy si odby tylko dziki i nadprzyrodzonym, Davey wykaza im, e padli
ofiar zwyczajnego podstpu. Autor wspomnia wozdania powiada:
W badaniach Daveya uderza nie zmylno forteli, lecz do najwyszych granic posunita
nieudoli -mci spostrzegania zjawisk przez niewtajemniczonych wiadkw, co udowodnili
wszyscy obecni na wv/pi
wspomnianym zebraniu. Tak wic wiadkowie mog wprawdzie czsto wypowiada si o czym
bh * nie, ale jeli te ich opisy zostan przyjte jako prawdziwe, to opisywanych pr/ '** nich
zjawisk nie mona uwaa za kuglarstwo. Metoda postpowania Daveya bya tak prosta, e nalej
y si dziwi, jak odway siej zastosowa. Davey jednak posiada moc wadania dusz tumu, f
trafi wmwi w zgromadzonych, e widz to, czego widzie nie mogli.
Widzimy wic, e rzecz cala obraca si dookoa wadzy hipnotyzera nad zahipnotyzow skoro
wadza ta potrafi opanowa umysy wyksztacone, ktre s przecie zawsze wobec takich {
sceptycznie nastrojone, to dopiero teraz jasno pojmiemy, jak atwo jest opanowa zwyky tum.'
Podobnych przykadw mona przytoczy nieskoczenie duo. Niedawno dzienniki podaw
domo o wydobyciu z Sekwany zwok dwcb dziewczynek. Wiele osb stanowczo twierdzio,
lo te dzieci. Wszystkie szczegy byy tak zgodne, e ani cie wtpliwoci nie mg powsta v
sdziego ledczego. Pozwoli on wic spisa akt zgonu. Dopiero przed samym pogrzebem dzi^
padkowi udao si stwierdzi, e wydobyte zwoki dzieci nie maj nic wsplnego z dziewczyi
ktre je wzito, a czy je tylko bardzo mae podobiestwo. Widzimy wic i w tym przykadzie,
e| dzenie jednego czowieka, ktry pad ofiar zudzenia, wystarczyo do zasugerowania wszy:
zostarych osb.
oq typd 4ut
We wszystkich podobnych przypadkach rdem sugestii jest zudzenie powstae w umylej
osobnika dziki jakiemu bardziej lub mniej okrelonemu skojarzeniu. Staje si ono zaraliwe,!
cech faktu i przenosi si do umysw innych jednostek. Jeeli ow pierwsz jednostk jest M( ry
wraliwy, to wystarczy, aby zwoki - poza rzeczywistym podobiestwem - miay jakkolwieh*
gln cech, np. blizn lub cz ubrania, ktra by przywodzia na myl inn osob; wwczas s
nie to moe si sta kanw szeregu obrazw, ktre s w stanie sparaliowa zdolno 1 su i
opanowa w zupenoci pole widzenia. Patrzcy nie widzi ju przedmiotu, lecz tylko c istnieje w
jego wyobrani. W ten sam sposb moemy wytumaczy mylne rozpoznanie vMi przez matk,
co miao miejsce w nastpujcym wypadku, podawanym niedawno przez dzienniku jcym
miejsce w latach dawniejszych. Na przykadzie tym ujrzymy dokadnie dwa rodzaje \ ktrych
mechanizm zosta powyej opisany.
Dziecko, rozpoznajc zwoki jakiego innego dziecka, omylio si, a omyka ta stal si rdem
s 0 gu faszywych twierdze. W dzie po rozpoznaniu zwok przez pewnego ucznia jaka
kobieta k fs> neta: O Boe, to to moje dziecko!". Kobieta ta udaa si do kostnicy, ogldna
czoo dziecka, mmi i af, znan jej blizn i powiedziaa: Tak, to mj biedny syn, ktrego
skradziono mi w lipcu, ateniuk I
Le Bon (ta /' moralno tumu
185
(". Kobieta ta, nazwiskiem Chavandret, byia dozorczyni domu przy ulicy du Four. Jej kuzyn
rzeki i wahania: Tak, to biedny Filibert". W dziecku tym wszyscy znajomi rozpoznali Filiberta,
nie m-icju o jego nauczycielu, dla ktrego decydujc wskazwk by medalik na szyi
zmarego. Okaza-i, e wszyscy byli w bdzie: ssiedzi, kuzyn, nauczyciel i matka. Albowiem w
sze tygodni p-liej stwierdzono tosamo dziecka: pochodzio ono z Bordeaux, zostao
zamordowane w tym mieicie i przywiezione w pakunku do Parya".
Stwierdzi naley, e bdne rozpoznanie cechuje przede wszystkim kobiety i dzieci, jako istoty
litej wraliwe. Moemy z tego wnosi, jak warto w sdzie winny mie takie wiadectwa.
Zwasz-l zezna dzieci sd nie powinien korzysta. Niestety jednak, sdziowie zbyt czsto
opieraj si na nie przestarzaym frazesie: Dziecko nie kamie". Gdyby mieli dokadniejsze
wyksztacenie psy-Igiczne, wwczas wiedzieliby, e wanie w tym wieku prawie zawsze si
kamie. Chocia klam-- to jest niewiadome, to jednak pozostaje kamstwem. Lepiej niech o
treci wyroku zadecyduje izypadek, ale niech nigdy jego uzasadnieniem nie bdzie zeznanie
dziecka. Wracajc do spostrzee dokonywanych przez tum, dochodzimy do wniosku, e
obserwacje zbio-is najbardziej bdne i najczciej polegaj na zudzeniu pewnej jednostki,
ktra zaraliwie na-swj pogld innym. Pamita wic naley, e wiadectwa tumu winno si
przyjmowa z naj-nieufnoci. W synnej szary konnicy pod Sedanem brao udzia wiele
tysicy ludzi, ale ze-, naocznych wiadkw okazay si tak nawzajem sprzeczne, e
niemoliwoci byo ustali, kto ; atakiem. Genera angielski Wolseley w niedawno napisanej
pracy dowodzi, e bylimy dotych-bfedzie co do najwaniejszych faktw bitwy pod Waterloo,
zwaszcza tych, na ktrych prawdzimy wiadectwo bardzo wielu osb .
isze przykady pokazuj nam, jak znikom warto maj wiadectwa udzi opisujcych obiekzjawisko. Podrczniki logiki zaliczaj zeznania obserwatorw do najpewniejszych dowo-danego
faktu. Ale to, co wiemy o psychologii tumu, wskazuje, e naley podrczniki te gruntownej
rewizji, albowiem kady fakt zaobserwowany przez wiksz liczb ludzi naley fedo najbardziej
wtpliwych co do istoty swej treci. Jeeli fakt rwnoczenie obserwowaa wik-(upa ludzi, to na
pewno moemy stwierdzi, e istotna jego tre w wikszym lub mniejszym opniu rni si od
tego, co o nim mwi ludzie go obserwujcy.
tego, co powiedziano wyej, wynika, e niemal wszystkie dziea historyczne naley uwaa za
iczystej wyobrani. S to fantastyczne opisy le zaobserwowanych faktw, do ktrych
przycza-inienia pniejszej daty. Gdyby minione stulecia nie pozostawiy nam swych
arcydzie arty-t, literackich i swych zabytkw kultury materialnej, nie wiedzielibymy o
przeszoci nic praw-Bardzo moliwe, e wiadomoci nasze o yciu i roli wielkich ludzi, jak
Herakles, Budda, Je-lomet, ktrzy tak wpynli na dalszy rozwj dziejw, nie zawieraj ani
odrobiny prawdy. Zreszt przyzna, e rzeczywiste ich ycie obchodzi nas bardzo mao. Wielcy
ludzie nale do nas
jak naday im legendy stworzone przez wyobrani tumu.
mdy nie s, niestety, niezmienne. Wyobrania tumu cigle je przeksztaca, cigle s one dla
stycznym materiaem. Przeksztacanie to zaley od charakteru danej rasy i od wymaga epoki.
[ kwietnia 1895.
, czy znamy prawdziwy opis cho jednej bitwy. Zasadniczo wiemy tylko, ktra strona
zwyciya, a ktra ttala pobita. To, co d'Harcourt, uczestnik i wiadek bitwy pod Solferino,
mwi o niej, mona odnie do wszyst-Hibitew: Jeneralowie, naturalnie opierajc si na
setkach wiadectw, skadaj swe urzdowe raporty, oficerowie ^boczni zmieniaj te dokumenty i
redaguj nieco zmieniony projekt, ktry znowu zmienia szef sztabu. Marsza-Mznowu redaguje
rzecz na nowo, i dziki temu z pierwotnego projektu nic nie pozostaje". D'Harcourt przytacza to
?dowd, e z zezna ludzi nie mona si dowiedzie prawdy nawet o wydarzeniach dokadnie
obserwowanych.
186
G. Lei
Bardzo jest daleko od krwioerczego biblijnego Jehowy do Boga mioci w. Teresy, a Budda
wieli w Chinach nie ma nic wsplnego z Budd wielbionym w Indiach, chocia zasadniczo jest
to je sama posta. Na przeobraenia te miaa decydujcy wpyw wyobrania tumu, ktra moe
do zasadniczych zmian nawet w cigu kilkunastu lat. W naszych czasach legenda o jednym z j
szych w dziejach bohaterw zostaa przeksztacona kilka razy w przecigu 50 lat. Za panov
bonw uwaano Napoleona za jak posta wzit z sielanki, nazywano go filantropem i lib
opiekunem maluczkich, ktrzy zgodnie ze wiadectwem poetw przechowuj o nim pami pdl
strzechami. W 30 lat pniej uwaano go za krwioerczego tyrana, ktry zagarnwszy wadz,!
wolno i dla dogodzenia swej ambicji poprowadzi na rze 3 miliony ludzi. Obecnie legenda (
nowemu przeksztaceniu. Wobec tych najrozmaitszych legend uczeni za kilka stuleci zwtpij o
istnieniu Napoleona, tak jak obecnie nie dowierzaj istnieniu Buddy. Uwaa go bd za ja
soneczny lub now wersj legendy o Heraklesie. Nasuwajce si wtpliwoci rozwieje zap
kadniejsza znajomo psychologii tumw, ktra ich pouczy, i historia uwiecznia tylko legen
3. Przesada i prostota w uczuciach tumu. Charakterystycznymi cech tumu, bez wzgldu na to,
czy uczucia te s dobre czy ze, s nastpujce: wielka prostota i przesada. Jednostka, jako
czstka tumu, upodabnia si pod tym wzgldem -jak zreszt i ] innymi - do ludzi pierwotnych.
Jej umys jest w stanie pojmowa tylko caociowo, nigdy niej zagbia si w odcienie i etapy
przejciowe. Przesadne uczucia tumu potguje jeszcze (a i no, e jakiekolwiek objawione
uczucie zdobywa szybko uznanie wszystkich - na mocy prawai liwoci i sugestii - co zwiksza w
dwjnasb jego sil. Dziki prostocie i przesadzie jego uczu^ stpne s dla tumu wtpliwoci i
niepewnoci. Tum z jednej kracowoci zbyt szybko przer, w drug. Kade podejrzenie staje si
dla natychmiast pewnikiem nie do odparcia; najmniejszyu czy pogardliwe spojrzenie wywouje
u niego wciek nienawi, podczas gdy u jednostki nie I czstk tumu pozostaoby to bez
jakiegokolwiek wpywu.