Elliot Aronson
ma
napisana
przez
wybitnego
amerykaskiego
psychologa
psychologii spoecznej.
Wreszcie, w ksice Aronsona wystpuj wtki eseistyczne, powicone jednak nie
dywagacjom o naturze ludzkiej, lecz moliwociom wykorzystania ustale psychologii
spoecznej do objanie fundamentalnych problemw ycia spoecznego. Tak wic autor
wyjania nie tylko to, skd si bior i na czym polegaj uprzedzenia, czy te od czego
zaley eskalacja agresji i pomidzy ludmi, lecz take poddaje te zjawiska ocenie,
zdecydowanie opowiadajc si za wartociami humanistycznymi. Ksika Elliota
Aronsona Czowiek - istota spoeczna czy wic w sobie cechy wprowadzajcego
w podstawy nauki podrcznika, pracy popularnonaukowej i eseju naukowego z zakresu
psychologii spoecznej.
Takie poczenie nioso, oczywicie, ze sob ryzyko uproszcze. Jednake ogromna
wiedza fachowa i kultura intelektualna autora, jak te rzadka umiejtno pisania
w sposb prosty o skomplikowanych rzeczach sprawiaj, e jego ksik czyta si atwo,
jednoczenie gruntownie poznajc elementy wspczesnej psychologii spoecznej.
Przed napisaniem tej pracy (r. 1972) Aronson mia ju za sob bardzo znaczny
dorobek
naukowy,
jako
wykadowca
psychologii
spoecznej
na
Uniwersytecie
w pracy pogldw warto mie nieco szerszy punkt widzenia. W rnych prbach
okrelania przedmiotu tej dyscypliny zazwyczaj powtarzaj si dwa elementy. Pierwszy
z nich zawiera si w pojciu sytuacji spoecznej, drugi natomiast - w pojciu wpywu czy
oddziaywania sytuacji spoecznej na jednostk. Zakres i sposb ujmowania kadego
z tych poj s rne u rnych autorw. Tradycyjnie przyjmuje si, zgodnie z koncepcj
Gordona W. Allporta , e psychologia spoeczna bada wpyw obecnoci ludzi na procesy
psychiczne i zachowanie si jednostki. Inaczej mwic, psychologia spoeczna stara si
opisa i wyjani, w jaki sposb takie procesy, jak spostrzeganie, mylenie i uczucia oraz
zachowanie si zmieniaj si w sytuacjach spoecznych. Sytuacj spoeczn utosamia si
z obecnoci innych ludzi, z ich bezporednimi i symbolicznymi interakcjami. Przyjmuje
si nieraz, i sam fakt wyobraenia sobie przez jednostk, e inne osoby mog si pojawi,
konstytuuje sytuacj spoeczn w sensie psychologicznym. Wedug Leonarda Berkowitza
psychologia spoeczna ogniskuje swoje wysiki badawcze na poznaniu reakcji jednostki na
bodce o charakterze spoecznym, czyli na obecno innych ludzi, ich aktywno,
wytwory ich pracy, jak te wszelkie symbole o charakterze spoecznym. Rwnie
zdaniem Stanisawa Miki psychologia spoeczna zajmuje si badaniem procesw
psychicznych i zachowania si ludzi, ktrzy znajduj si w sytuacjach spoecznych.
Sytuacja spoeczna jest w tej koncepcji rozumiana bardzo szeroko, obejmuje bowiem
zarwno ludzi (jako jednostki, jako grupy, jako elementy instytucji i organizacji), jak
i wszelkie materialne i niematerialne wytwory dziaalnoci czowieka (mowa, normy
spoeczne, ideologia).
Na zarysowanym tle pogldy Elliota Aronsona w sprawie psychologii spoecznej,
jego wskazania, czym owa dyscyplina powinna si zajmowa i w jaki sposb ma
uprawia badania, prezentuj odmienne, specyficzne podejcie. Wprawdzie Aronson
zastrzega si, e nie zamierza w omawianej ksice podejmowa systematycznej dyskusji
nad definicjami psychologii spoecznej, niemniej wyranie opowiada si za pewnym
rozumieniem przedmiotu tej dyscypliny. Przedmiotem studiw psychologii spoecznej
jest wedug Aronsona wpyw spoeczny, zachodzcy w sytuacjach socjopsychologicznych.
Oglnie biorc, przez sytuacj socjopsychologiczn, jak mona wnosi z podawanych
5
okrelajcych
ich
nastpstwa,
wyraajce
si
przekonaniach
bada
korelacyjnych
bada
eksperymentalnych,
przyjte
m.in.
wszystkich,
ktrych
dziaalno
wie
si
bezporednio
bd
porednio
zdziwieniem
w szkolnictwie
dochodzi
amerykaskim
np.
wymaga
do
wniosku,
okrelonych
desegregacja
decyzji
rasowa
ustawodawczych
Adam Frczek
13
Podzikowania
Na tytuowej stronie figuruje moje nazwisko jako jedynego autora tej ksiki.
Z pewnoci jest prawd, e to ja napisaem wszystkie zawarte w niej sowa i wykonaem
wikszo pracy mylowej przy ich produkowaniu. Jeli wic s w ksice jakie
gupstwa, to pochodz one ode mnie, a jeli co, co przeczytasz na tych stronach,
rozgniewa ci, to ja wanie jestem osob, ktr powiniene zwymyla. Jednoczenie chc
wyzna, e nigdy nie robi niczego zupenie samodzielnie: wielu ludzi wnioso sw
wiedz i swoje myli do mej fabryki sw, chciabym wic skorzysta z tej sposobnoci,
aby podzikowa im za ich szczodr pomoc.
Szczegln pomoc okazay mi Vera Aronson i Ellen Berscheid. Starannie przejrzay
rkopis, strona po stronie i wiersz po wierszu, czynic liczne uwagi i sugestie, ktre miay
znaczny wpyw na ostateczny ksztat tej ksiki. Co wicej, ich entuzjazm dla caego
przedsiwzicia by zaraliwy i pomaga mi wygrzebywa si z licznych nawrotw
pisarskiej desperacji.
Wielu ludzi wnioso do tej ksiki wartociowe idee i sugestie. Trudno byoby
wymieni wszystkich, lecz ci, ktrych wkad by najwikszy, to: Nancy Aston, Leonard
Berkowitz, David Bradford, John Darley, Richard Easterlin, Jonathan Freedman, James
Freel, Robert Helmreich, Michael Kahn, John Kaplan, Judson Mills i Jev Sikes.
Podzikowania nale si take paniom: Judy Hilton i Faye Gibson, ktre
wielokrotnie przepisyway na maszynie rne wersje rkopisu, tak jakby naprawd
sprawiao to im przyjemno, Lynowi Ellisorowi, ktry opracowywa cierpliwie noty
bibliograficzne, oraz Williamowi Ickesowi, ktry sporzdzi indeksy. Wiksz cz tej
ksiki napisaem wwczas, gdy gociem w Orodku Badawczym Nauk Behawioralnych
(Center for Advanced Study in the Behavioral Sciences) w Stanford w Kalifornii, i jestem
gboko wdziczny personelowi tej wspaniaej instytucji za zapewnienie mi wolnego
czasu oraz wszelkich udogodnie.
14
Elliot Aronson
Marzec 1972
15
16
19
Rozdzia 1.
Co to jest psychologia spoeczna?
ktrego
zadziwia
prawdziwo
tego
twierdzenia,
zaskakujcego
20
Czteroletni chopczyk dosta na urodziny bbenek. Pobawi si nim przez kilka minut,
po czym odoy zabawk na bok i przez kilka tygodni nie zwraca wcale na ni uwagi.
Pewnego dnia przyszed w odwiedziny kolega i wzi bbenek, chcc si nim pobawi.
Nagle may waciciel wyrywa bbenek z rk swego kolegi i zaczyna bbni
zapamitale, tak jakby to zawsze bya jego ulubiona zabawka.
Mary skoczya wanie 9 lat. Na urodziny dostaa w prezencie Zosi Gosposi komplet przyborw do pieczenia i gotowania wraz z wasn ma kuchenk. Rodzice
Mary wybrali ten prezent, poniewa dziewczynka zdaje si bardzo interesowa
sprawami kulinarnymi i zawsze pomaga mamie nakrywa do stou, przygotowywa
posiki i sprzta mieszkanie. Czy to nie cudowne - powiedzia ojciec Mary - e ona,
majc 9 lat, interesuje si ju prowadzeniem domu? Mae dziewczynki musz chyba
mie gospodarowanie zaprogramowane w swych genach. Ci zwolennicy ruchu
wyzwolenia kobiet sami nie wiedz, co mwi.
21
Gospodyni domowa, ktra przez cae swoje ycie mieszka w maym miasteczku
w Montanie, nigdy nie miaa adnej stycznoci z prawdziwymi, ywymi Murzynami, ale
wie, e s oni niezaradni, leniwi i rozpustni.
George Woods jest Murzynem. Gdy przed trzydziestu kilku laty mieszkalimy obaj
w pewnej miejscowoci w stanie Massachusetts, uwaa on siebie za kolorowego
chopca, za kogo gorszego od swych biaych kolegw. Byo wiele powodw takiego
samopoczucia. Fakt, e biaa spoeczno traktowaa Georgea jako gorszego, mia
oczywicie bezporedni wpyw na chopca; poza tym szereg innych czynnikw
oddziaywao na niego w sposb bardziej poredni. W tym czasie George, gdy chcia
si rozerwa, mg wczy radio i sucha Amosa i Andyego; w suchowisku tym
doroli Murzyni byli przedstawiani jako naiwne dzieci, gupie, leniwe i niepimienne,
cho do sprytne - w sumie niezbyt rnice si od zaprzyjanionych zwierzt
domowych. Role Murzynw grali, oczywicie, biali aktorzy. W kinie George mg
zobaczy tylko stereotypowych kolorowych ludzi, zwykle szoferw lub sucych.
Typowa fabua filmw bya nastpujca: Kolorowy czowiek towarzyszy biaemu
bohaterowi w nawiedzanym przez duchy domu, gdzie sysz dziwne i zowieszcze
odgosy. Kamera pokazuje zblienie twarzy kolorowego; oczy z przeraenia
wychodz mu na wierzch, krzyczy: O moje nogi, ratujcie mnie!, po czym rzuca si
w drzwi, nie tracc czasu na uprzednie ich otwarcie. Moemy tylko domyla si, co
czu George, gdy oglda te filmy w towarzystwie swych biaych kolegw. Wikszo
dorosych znajomych Georgea byli to Murzyni ktrzy znali swoje miejsce. Byli oni
unieni wobec biaych, uywali patentowanych rodkw przeciw krceniu si wosw
(aby by mniej podobnymi do Murzynw) i niewiele dbali o swe afrykaskie
dziedzictwo. Ideaem byo by biaym, lecz cel ten by, oczywicie, nieosigalny.
Bybym zdziwiony, gdyby taki klimat nie spowodowa u Georgea obnienia oceny
samego siebie, poniewa takie zmiany w obrazie wasnej osoby nie s czym
nietypowym. Jak wykazay synne badania nad dziemi murzyskimi przeprowadzone
w latach czterdziestych przez Kennetha i Mamie Clarkw, ju w wieku trzech lat wiele
z tych dzieci nauczyo si uwaa, i s one gorsze od swych biaych rwienikw.
jeszcze
stopniu
cechuj
nasze
spoeczestwo,
to
jednak
latach
siedemdziesitych dzieci Georgea Woodsa maj przed sob inne perspektywy rozwoju,
22
ni mia niegdy George: masowe rodki przekazu pokazuj obecnie Murzynw w rolach,
ktre nie s ju wycznie suebne; rodzi si duma z przynalenoci do czarnej rasy, za
afro-amerykaska historia i kultura wzbudzaj zainteresowanie i entuzjazm; popyt na
rodki przeciw krceniu si wosw spada. Spoeczestwo oddziauje na dzieci Georgea
w sposb zupenie odmienny ni kiedy na niego samego.
Aczkolwiek sytuacja rzeczywicie ulega zmianie, to jednak nie powinnimy ywi
bogiego przekonania, e zmienia si ona zawsze w kierunku wikszego humanitaryzmu.
W czasie wojny domowej w Hiszpanii, 30 sierpnia 1936 r., jeden samolot
zbombardowa Madryt. Byo kilka ofiar, lecz nikt nie zosta zabity. Wiadomo, e gsto
zaludnione miasto zostao zaatakowane z powietrza, wstrzsna wiatem do gbi.
Artykuy wstpne w gazetach na caym wiecie daway wyraz powszechnej zgrozie
i oburzeniu obywateli. Zaledwie 9 lat pniej amerykaskie samoloty zrzuciy bomby
atomowe na Hiroszim i Nagasaki. Ponad sto tysicy ludzi zostao zabitych, a niezliczone
tysice odniosy cikie obraenia. Wkrtce potem badania ankietowe wykazay, e tylko
4,5 % Amerykanw uwaao, i nie naleao uy tej broni; jest natomiast zdumiewajce,
e a 22,3 % sdzio, i Stany Zjednoczone powinny byy uy znacznie wicej tego typu
bomb, zanim dano Japonii szans poddania si. Najwyraniej w cigu tych dziewiciu lat
zdarzyo si co, co wpyno na opini publiczn.
Definicja
Co to jest psychologia spoeczna? Istnieje tyle definicji psychologii spoecznej, e ich
liczba dorwnuje niemal liczbie psychologw spoecznych. Zamiast przytacza niektre
z tych definicji, lepiej moe okreli t dziedzin nauki, przedstawiajc jej przedmiot.
Wszystkie przykady podane na poprzednich stronach ilustruj wanie sytuacje, ktrymi
zajmuje si psychologia spoeczna. Chocia sytuacje te s bardzo rnorodne, to jednak
we wszystkich wystpuje jeden wsplny czynnik: oddziaywanie spoeczne. Opinia
23
Montany
z pewnoci
nie przysza
na wiat
z niepochlebnym stereotypem Murzyna w gowie; kto w jaki sposb musia jej ten
stereotyp wcisn. W jaki waciwie sposb nauczycielka szkoy redniej z Kent
w stanie Ohio dosza do przekonania, e niewinni ludzie zasuyli na mier - oto pytanie
fascynujce i przeraajco aktualne; tymczasem powiedzmy po prostu, e na przekonanie
to niemal na pewno wpyn jej wasny, poredni udzia w tragicznych wydarzeniach na
uniwersytecie.
Nie jest wykluczone, e skonno do prowadzenia gospodarstwa domowego jest zgodnie ze sowami ojca Mary - cech genetyczn; jest jednak znacznie bardziej
prawdopodobne, e od lat niemowlcych nagradzano Mary i zachcano j za kadym
razem, gdy wyraaa zainteresowanie takimi kobiecymi sprawami, jak gotowanie,
szycie, bawienie si lalkami - w wikszym stopniu ni gdyby przejawiaa zainteresowanie
pik non, boksem czy chemi. Mona rwnie przypuszcza, e gdyby braciszek Mary
wykaza zainteresowanie gospodarstwem domowym, nie otrzymaby on Zosi Gosposi
na swoje urodziny. Ponadto, podobnie jak w przypadku maego Georgea Woodsa, ktry
czu si gorszy od swych rwienikw, obraz siebie samej mg zosta uksztatowany
u Mary przez rodki masowego przekazu, pokazujce zwykle kobiety w rolach, do
ktrych wypeniania zachcane s one w naszym krgu kulturowym - a wic w rolach
gospody domowych, sekretarek, pielgniarek, nauczycielek; rodki masowego przekazu
rzadko przedstawiaj kobiety w roli biochemiczek, profesorw wyszych uczelni czy
dyrektorw przedsibiorstw. Jeli porwnamy maego Georgea Woodsa z jego dziemi,
24
badania,
jakie
przeprowadzaj
psychologowie
spoeczni
celu
sprawdzenia hipotez - nawet tych hipotez, ktre, jak wszyscy wiemy, s oczywicie
prawdziwe - maj wane znaczenie, poniewa wiele rzeczy, o ktrych wiemy, e s
prawdziwe, okazuje si faszywymi, gdy si je dokadnie zbada. Chocia na przykad
rozsdne wydaje si przypuszczenie, e ludzie, ktrym grozi si powan kar za pewien
sposb zachowania si, mog w kocu nauczy si gardzi tym zachowaniem, to jednak,
gdy zagadnienie zbadano w sposb naukowy, okazao si, i jest akurat odwrotnie:
u ludzi, ktrym grozi umiarkowana kara, wytwarza si niech do zakazanego
zachowania, natomiast ludzie zagroeni surow kar wykazuj nawet niewielki wzrost
pozytywnego nastawienia wobec zakazanego zachowania. Podobnie wikszo z nas, na
podstawie wasnego dowiadczenia, przypuszczaaby, e gdybymy przypadkiem
posyszeli, i kto mwi o nas mie rzeczy, nie wiedzc o naszej obecnoci, to skonni
bylibymy lubi t osob. Jak si okazuje, jest to prawda. Lecz jest rwnie prawd, e
skonni jestemy lubi t osob jeszcze bardziej, jeli niektre z podsuchanych uwag o nas
nie s bynajmniej mie. O zjawiskach tych powiemy dokadniej w dalszych rozdziaach.
W swym deniu do zrozumienia zachowania spoecznego ludzi zawodowy
psycholog spoeczny ma du przewag nad wikszoci psychologw-amatorw.
Chocia, podobnie jak amator, zaczyna on zwykle od dokadnej obserwacji, to jednak
moe wyj daleko poza ni. Nie musi czeka na wystpienie pewnych sytuacji, aby mc
zaobserwowa, jak ludzie reaguj; w rzeczy samej moe on powodowa powstawanie
tych sytuacji. Tak wic moe przeprowadzi eksperyment, w ktrym wielu ludzi zostaje
poddanych oddziaywaniu okrelonych warunkw (takich jak np. powane zagroenie
lub zagroenie umiarkowane, usyszenie przypadkiem miych rzeczy o sobie lub
pewnej kombinacji rzeczy miych i nieprzyjemnych). Ponadto moe on to zrobi
w sytuacjach, w ktrych wszystkie czynniki mona utrzymywa bez zmiany, z wyjtkiem
26
bynajmniej
niezbdne
dla
zrozumienia
prezentowanych
tu
zagadnie
27
* Jak naleaoby sdzi na podstawie kontekstu, termin psychotycy zosta tu uyty jako synonim pojcia
ludzie wykazujqcy zaburzenia w zachowaniu, lub synonim potocznego, o negatywnej wartoci emocjonalnej sowa wariaci. Wg terminologii psychiatrycznej, psychoza to zesp procesw chorobowych
szczeglnie powanych, obejmujcych rne sfery funkcjonowania czowieka (przyp. red. nauk.)
28
spoecznych.
szczeglnoci,
takie
naiwne
rozwizanie
mogoby
30
Rozdzia 2.
Konformizm
Jedn z konsekwencji faktu, e czowiek jest istot spoeczn, stanowi to, i yje on w
stanie napicia midzy wartociami zwizanymi z indywidualnoci a wartociami
zwizanymi z konformizmem*. James Thurer uchwyci atmosfer pewnego rodzaju
konformizmu w nastpujcym opisie:
Nagle kto zacz biec. Moe po prostu przypomnia sobie w tym momencie, e
umwi si na spotkanie z on, i stwierdzi, e jest straszliwie pno. Cokolwiek by to
byo, czowiek ten bieg ulic Szerok w kierunku wschodnim (prwdopodobnie do
restauracji Maranor, ulubionego miejsca spotka mw ze swymi onami). Kto inny,
prawdopodobnie gazeciarz w dobrym humorze, te zacz biec. Nastpny mczyzna,
zaywny dentelmen z teczk, puci si kusem. Nie mino 10 minut, a bieg ju
kady, kto znajdowa si na ulicy Wysokiej, od dworca a do gmachu sdu. Gony
pomruk stopniowo krystalizowa si w przeraajce sowo: Tama!. Tama
przerwana!
* Termin konformizm, jak objania to sam autor w dalszych swych rozwaaniach, ma oznacza dostosowanie
(dopasowanie) wasnego zachowania i sposobu mylenia jednostki do zachowania si i sposobu mylenia grupy,
niezalenie od tego, czy ze wzgldu na inne kryteria owo dostosowanie (dopasowanie) ma negatywny, czy te
pozytywny charakter. W jzyku polskim sowo konformizm ma wyranie pejoratywne zabarwienie, oznaczajc
ulego i podporzdkowanie w celu uzyskania osobistych korzyci, przy rezygnacji z wartoci pozaosobistych. Ze
wzgldu na powszechne wystpowanie terminu konformizm w psychologii spoecznej i wprowadzone przez autora
wyjanienia, zdecydowalimy w tumaczeniu polskim utrzyma sowo konformizm (przyp. red. nauk.).
31
Strach zosta wyraony sowami przez staruszk w czarnej sukni, przez policjanta na
skrzyowaniu ulic lub przez maego chopca: nikt nie wiedzia, kto pierwszy wyrzek to
zdanie, zreszt nie miao to teraz istotnego znaczenia. Dwa tysice ludzi biego
w panicznej ucieczce. Uciekajmy na wschd! Zrywa si krzyk - na wschd, aby dalej
od rzeki, na wschd, w bezpieczne miejsce. Uciekajmy na wschd! Uciekajmy na
wschd! (...) Wysoka, chuda niewiasta o surowych oczach i energicznym podbrdku
przebiega obok mnie rodkiem jezdni. Nie miaem jeszcze pewnoci, o co chodzi,
mimo wszystkich rozlegajcych si okrzykw. Zrwnaem si z t niewiast nie bez
wysiku, bo cho zbliaa si do szedziesitki, to jednak biega piknym, swobodnym
stylem i zdawaa si by w doskonalej formie.
Co si stao? - wysapaem. Rzucia na mnie szybkie spojrzenie, po czym znw
przeniosa wzrok ku przodowi, zwikszajc jeszcze troch tempo. Nie pytaj mnie,
zapytaj Boga! - odpowiedziaa.
rozpatrzymy
niekonsekwencj
to
zagadnienie
pogldach
nieco
spoeczestwa
dokadniej,
dostrzeemy
amerykaskiego
na
pewn
konformizm
grupy; oraz osoby nawrconej, ktra pocztkowo zajmowaa podobne stanowisko jak
dewiant, lecz w trakcie dyskusji stopniowo przechodzia na stanowisko przecitne,
zgodne z pogldami wikszoci grupy. Wyniki wykazay wyranie, e osob najbardziej
lubian bya osoba modalna, ktra stosowaa si do norm grupy; najmniej lubiany by
dewiant.
Tak wic dane te wskazuj, e establishment, czyli grupa modalna, skonny jest
bardziej lubi konformistw ni nonkonformistw. Podajc te wyniki, nie zamierzamy
sugerowa, e konformizm zawsze peni funkcje adaptacyjne, nonkonformizm za zawsze
prowadzi do niepomylnych nastpstw. Oczywicie, istniej sytuacje, w ktrych
konformizm jest wysoce podany, a nonkonformizm mgby doprowadzi do
prawdziwej katastrofy. Przypumy na przykad, e nagle doszedem do wniosku, i
znudzio mi si by konformist. Wobec tego wskakuj do swego samochodu i zaczynam
pdzi lew stron jezdni, aby zademonstrowa swj bezkompromisowy indywidualizm zachowanie takie byoby niezbyt adaptacyjne ani niezbyt uczciwe wzgldem ciebie, jeli
wypado ci jecha naprzeciw mnie (w stylu konformistycznym) t sam ulic.
Z drugiej strony, istniej sytuacje nie mniej naglce, w ktrych konformizm moe
mie rwnie zgubne i rwnie tragiczne konsekwencje. Jeden taki przykad mona znale
we wspomnieniach Alberta Speera. Speer by jednym z gwnych doradcw Adolfa
Hitlera. W swych wspomnieniach opisuje on otoczenie Hitlera jako cakowicie
konformistyczne: adne odchylenia nie byy dozwolone. W takiej atmosferze nawet
najbardziej barbarzyskie poczynani wydaway si racjonalne, gdy brak rnicy zda
stwarza zudzenie jednomylnoci, przez co kademu o wiele trudniej byo wzi pod
uwag moliwo istnienia innych alternatyw.
W normalnych warunkach ludzie, ktrzy odwracaj si plecami do rzeczywistoci,
szybko zostaj przywoani do porzdku przez kpiny i krytyk ze strony otoczenia.
W Trzeciej Rzeszy nie byo takich rodkw korekcyjnych. Przeciwnie, kade
samookamywanie si byo zwielokrotniane jak w gabinecie krzywych zwierciade,
stajc si wielekro potwierdzonym obrazem fantastycznego wiata snw, ktry traci
jakikolwiek zwizek z ponurym wiatem zewntrznym. W tych zwierciadach nie
mogem dostrzec niczego poza sw wasn twarz odbit wiele razy.
34
Co to jest konformizm?
Konformizm mona zdefiniowa jako zmian zachowania lub opinii danej osoby
spowodowan rzeczywistym lub wyobraonym naciskiem ze strony jakiej osoby lub
grupy ludzi. W wikszoci przypadkw sytuacja nie jest a tak skrajna, jak w przykadach
przytoczonych powyej. Sprbujemy przeanalizowa zjawisko konformizmu, zaczynajc
od mniej skrajnego (i zapewne prostszego) przykadu. Wrmy do naszego znajomego
Sama, hipotetycznego studenta, z ktrym spotkalimy si w rozdziale 1. Jak pamitamy,
Sam oglda w telewizji wystpienie kandydata na prezydenta, ktrego szczero
wywara na nim dodatnie wraenie. Jednake, wobec jednomylnej opinii swych
przyjaci, wedug ktrych kandydat ten by nieszczery, Sam przychyli si - przynajmniej
werbalnie - do ich zdania.
potrafi dobrze oceni szczero innych, ani te, czy sdzi, i jego koledzy potrafi dokona
tego samego; nie wiemy, czy Sam ma w ogle siln osobowo, czy te jest raczej mikki;
itd. Moemy natomiast stworzy sytuacj eksperymentaln nieco podobn do tej, w ktrej
znalaz si Sam, oraz kontrolowa i zmienia czynniki, ktre naszym zdaniem mog by
wane. Tak podstawow sytuacj zastosowa Solomon Asch w swej klasycznej serii
eksperymentw. Wyobra sobie, e bierzesz w nich udzia. Zgosie si na ochotnika, by
uczestniczy w eksperymencie badajcym spostrzeganie. Wchodzisz do pokoju razem
z czterema innymi uczestnikami. Eksperymentator pokazuje wszystkim narysowany
odcinek linii prostej (odcinek X). Jednoczenie pokazuje wam dla porwnania trzy inne
odcinki (A, B i C). Wasze zadanie polega na ocenieniu, ktry z tych trzech odcinkw jest
najbardziej zbliony pod wzgldem dugoci do odcinka X. Jeste zaskoczony, gdy
zadanie to jest bardzo atwe. Nie masz adnych wtpliwoci, e poprawn odpowiedzi
jest B i gdy przyjdzie twoja kolej, powiesz oczywicie, e chodzi tu o odcinek B. Jednake
jako pierwszy odpowiadasz nie ty, lecz inny uczestnik, ktry przyglda si z namysem
odcinkom i mwi: Odcinek A. Otwierasz usta ze zdumienia i patrzysz na niego kpico.
Jak on moe myle, e to A, skoro kady gupiec zauwayby, e to B? - zadajesz sobie
pytanie. Musi by albo lepy, albo pomylony. Teraz przychodzi kolej na drugiego
uczestnika; on take wybiera odcinek A. Zaczynasz si czu jak Alicja w Krainie Czarw.
Jak to moe by? - pytasz sam siebie. Czy obaj ci ludzie s albo lepi, albo pomyleni?
Po nich jednak odpowiada nastpna osoba i take mwi: Odcinek A. Przypatrujesz si
jeszcze raz tym odcinkom. Moe to wanie ja trac rozum - mamroczesz bezgonie do
siebie. Teraz czwarta osoba tak samo jak jej poprzednicy ocenia, e poprawnym
odcinkiem jest odcinek A. Zimny pot wystpuje ci na czoo. Wreszcie przychodzi twoja
kolej. To jest oczywicie odcinek A - stwierdzasz. Wiedziaem to od razu.
Jest to wanie ten rodzaj konfliktu, jaki wzbudzano w studentach biorcych udzia
w eksperymencie Ascha. Jak mona si domyla, osoby, ktre odpowiaday jako
pierwsze i podaway niepoprawn odpowied, byy pomocnikami eksperymentatora
i czyniy to zgodnie z jego instrukcj. Sama ocena bya niewiarygodnie atwa. Bya tak
atwa, e gdy badanych nie poddawano naciskowi grupy, lecz pozwalano im
36
eksperymencie
Ascha
natomiast
(i w hipotetycznym
przykadzie
Sama
Krtko mwic, sugerujemy, e osoby te miay przed sob dwa wane cele: postpi
waciwie oraz zachowa yczliwo innych ludzi przez dostosowanie si do ich
oczekiwa. W wielu okolicznociach oba te cele mona zrealizowa w jednym prostym
dziaaniu. Prowadzenie samochodu praw stron jezdni jest postpowaniem waciwym,
a zarazem spenia oczekiwania innych ludzi; tak samo jest wtedy, gdy ofiarowujemy
kwiaty matce w dniu wita Matki, gdy udzielamy waciwych wskazwek
przechodniowi pytajcemu o drog lub gdy uczymy si pilnie, aby dobrze zda egzamin.
Podobnie, gdyby inni odpowiadali zgodnie z twoj ocen dugoci odcinkw, mgby
zrealizowa oba cele, podajc szczerze wasn ocen. Jednake w eksperymencie Ascha
wytworzono konflikt midzy tymi dwoma celami. Gdyby by w tym eksperymencie
osob badan i gdyby ywi pocztkowo przekonanie, e waciw odpowiedzi jest
wskazanie odcinka B, wwczas odpowied taka mogaby zaspokoi twoje pragnienie, aby
postpi waciwie - lecz mogaby take kolidowa z oczekiwaniami twoich
wsptowarzyszy, ktrzy skonni byliby pomyle, e jeste nieco dziwny. Z drugiej
strony, wybr odcinka A mgby pozyska ci akceptacj innych, jeli jednak nie zostae
przekonany o susznoci ich ocen, to byby on sprzeczny z twoim pragnieniem, aby poda
waciw odpowied.
Czy koledzy przekonali Sama, e preferowany przez niego kandydat na prezydenta
jest nieszczery, czy te Sam po prostu zgodzi si z ocen kolegw w celu uzyskania ich
akceptacji, nadal jednak wierzc w szczero swego kandydata? Nie wiem; poniewa Sam
jest osob hipotetyczn, nie moemy da definitywnej odpowiedzi na to pytanie. Czy
badani, ktrzy w eksperymencie Ascha dostosowali si do wikszoci, byli przekonani, e
ich pierwotna ocena bya niepoprawna; a jednomylna ocena innych - suszna?
Moglibymy ich zapyta; istotnie, po zakoczonym eksperymencie Ascha pytano
badanych, czy rzeczywicie widzieli te odcinki w sposb niezgodny z ich prawdziwymi
wymiarami, czy te jedynie tak powiedzieli. Nieliczni badani upierali si, e naprawd
widzieli je w ten sposb. Skd jednak moemy mie pewno, e badani ci mwili
prawd? Postaw si na miejscu badanego. Przypumy, e ugie si pod naciskiem
grupy, chocia nadal bye pewny, e twoja pierwotna ocena bya suszna. Przyznanie si
38
eksperymencie
Ascha
rzeczywicie
przekonay
badanych
o faszywoci ich wasnych pierwotnych ocen. Jeli natomiast badani dokonywali wyboru
niezgodnego z wasn ocen jedynie dla pozyskania przychylnoci grupy, to wwczas
w decyzjach podejmowanych na osobnoci powinni w znacznie mniejszym stopniu
dostosowywa si do ocen innych. Hipotez t sprawdzono eksperymentalnie w kilku
badaniach. Rezultaty s zgodne: chocia w adnym z tych bada nie udao si zapewni
warunkw penej intymnoci, to jednak im wiksze byo poczucie braku kontroli, tym
mniejszy konformizm. Wynik taki uzyskano niezalenie od tego, czy badani oceniali
dugo odcinkw, liczb uderze metronomu, czy estetyczn warto dziea sztuki
nowoczesnej. Tak wic wydaje si, e nacisk skaniajcy do konformizmu wobec ocen
innych ludzi ma co najwyej niewielki wpyw na osobiste oceny osb badanych
eksperymentalnie.
39
40
gdyby ludzie ci byli dla niego wani jako potencjalni przyjaciele, jego podporzdkowanie
si byoby bardziej prawdopodobne ni wtedy, gdyby to byy dla niego osoby obojtne.
I wreszcie fakt, i znajomi Sama s podobnie jak on studentami, sprawia, e ich ocena ma
wikszy wpyw na jego zachowanie ni, powiedzmy, opinia grupy dziesiciolatkw, czy
grupy urzdnikw w starszym wieku, czy te grupy portugalskich biochemikw.
Wane jest take to, czy jednostka ma poczucie bezpieczestwa w danej sytuacji.
Gdyby Sam by pewny, e jego znajomi lubi go i akceptuj, to byby bardziej skonny
wyrazi odmienny pogld ni w sytuacji niepewnoci. Twierdzenie to zostao poparte
wynikami bada eksperymentalnych Jamesa Dittesa i Harolda Kelleya, w ktrych to
badaniach zachcano studentw collegeu, aby przyczyli si do atrakcyjnej i cieszcej si
prestiem grupy, a nastpnie podawano im informacje o tym, jak pewna jest ich pozycja
w tej grupie. Mianowicie, wszystkich czonkw grupy informowano, e w kadej chwili
grupa
moe
usun
kadego
nich
dla
zwikszenia
efektywnoci
swojego
41
si
wychodzi
nich
dentelmen
dystyngowanym
wygldzie.
Z westchnieniem ulgi ruszasz naprzd, upewniony, e toaleta z lewej strony jest dla
mczyzn, z prawej za - dla kobiet. Skd ta pewno? Jak wiemy, badania wykazay, e
42
gociem. Czy bdziesz czka po jedzeniu, czy te nie? Chwila zastanowienia i odpowied
nie nastrcza ju wtpliwoci: gdyby w czasie pierwszej wizyty w domu dygnitarza
tureckiego czka po posiku dlatego, e uwiadomie sobie, i jest to waciwy sposb
postpowania
(jak
dyplomatw),
to
byoby
przypadku
prawdopodobnie
spoywania
czkaby
rwnie,
obiadu
spoywajc
towarzystwie
obiad
tylko
Powtrzmy jeszcze raz: gdy rzeczywisto jest niejasna, inni ludzie staj si
gwnym rdem informacji. Oglno tego zjawiska dobrze ilustruj badania
przeprowadzone przez Stanleya Schachtera i jego studentw, ktre wykazay, e ludzie
dostosowuj si do innych nawet przy ocenie czego tak osobistego, jak tre swych
wasnych emocji. Zanim opiszemy te badania, musimy najpierw wyjani, co rozumiemy
przez emocje. Wedug Williama Jamesa, emocja ma zarwno tre uczuciow, jak
i tre poznawcz. Jeli na przykad, przechadzajc si po lesie, napotkamy dzikiego,
zgodniaego niedwiedzia, to zachodz w nas zmiany fizjologiczne. Zmiany te wywouj
podniecenie - z fizjologicznego punktu widzenia jest to reakcja wspczulnego ukadu
nerwowego, podobna do tej, jak mogoby wywoa spotkanie osoby, na ktr si
gniewamy. Reakcj t interpretujemy jako strach (nie za jako gniew czy eufori) tylko
wtedy, gdy uwiadamiamy sobie obecno bodca wywoujcego strach (dzikiego
niedwiedzia). Co jednak dziaoby si, gdybymy odczuwali fizjologiczne pobudzenie
44
rodek
chemiczny
powodujcy
sam
reakcj
fizjologiczn?
Czy
moemy
przystpi
do
opisania
bada
Schachtera.
jednym
46
Uleganie. Termin ten najlepiej opisuje sposb zachowania si osoby; ktra jest
motywowana pragnieniem uzyskania nagrody lub uniknicia kary. Zazwyczaj
zachowanie to trwa tylko tak dugo, jak dugo stosuje si obietnic nagrody lub grob
kary. Tak wic, godzc zwierzta, a nastpnie umieszczajc pokarm na kocu labiryntu,
mona sprawi, e szczur bdzie sprawnie przebiega ten labirynt. Mona te skoni
wygodzonego wieniaka w ktrym ze sabo rozwinitych krajw Trzeciego wiata do
recytowania
przysigi
wiernoci
fladze
amerykaskiej,
groc
mu
kar
za
a rozwj opieki spoecznej tumi tylko skutecznie ch do pracy. Jako mae dziecko
syszae, jak wujek Karol wygasza ten swj pogld przy rnych okazjach, i sta si on
czci twojego systemu przekona - nie dlatego, e pogld ten przemylae i e wyda ci
si suszny, ani te nie dlatego, e wujek Karol nagrodzi ci za przyjcie takiego pogldu
(lub zagrozi kar za jego nieprzyjcie), lecz ze wzgldu na twoj sympati do wujka
Karola, ktra wzbudzia w tobie tendencj do wczenia w twoje ycie tego wszystkiego,
co naley do jego ycia.
postpowaniem
racjonalnym
rozsdnym.
Mamy
wwczas
do
czynienia
w otoczeniu.
Zobaczymy teraz, jaki jest gwny komponent kadego z omwionych nastpstw
wpywu spoecznego. W uleganiu wanym komponentem jest wadza - mianowicie
wadza, jak dysponuje osoba oddziaywujca, jeli chodzi o przydzielanie nagrd za
ulego i wymierzanie kary za brak ulegoci. Tak np. rodzice maj wadz chwalenia,
okazywania mioci, dawania ciastek, ganienia, wymierzania klapsw, wstrzymywania
kieszonkowego itd.; nauczyciele maj wadz stawiania nam stopni i usuwania z uczelni,
pracodawcy za maj wadz chwalenia nas, awansowania, upokarzania i zwalniania
z pracy. Rzd Stanw Zjednoczonych ma wadz zwikszenia pomocy gospodarczej
i wojskowej dla zalenego pastwa lub wstrzymania tej pomocy; moe wic posuy si
t metod, eby skoni np. zalene pastwo w jakiej czci wiata do przeprowadzenia
mniej lub bardziej demokratycznych wyborw. Nagrody i kary s skutecznym rodkiem
dla wywoania tego rodzaju podporzdkowania, lecz moglibymy zapyta, czy sama
ulego jest tu czym podanym: atwiej jest skoni jakie pastwo do przeprowadzenia
demokratycznych wyborw, ni nakoni wadcw tego pastwa, by myleli i rzdzili
w sposb demokratyczny.
W identyfikacji decydujcym komponentem jest atrakcyjno - atrakcyjno osoby,
z ktr identyfikuje si dana jednostka. Poniewa jednostka identyfikuje si z modelem,
przeto chce wyznawa te same co model pogldy. Przypumy, e podziwiasz pewn
osob, a osoba ta zajmuje okrelone stanowisko w pewnej sprawie. Jeli nie
przeciwstawiaj si temu ani jakie twoje silne uczucia, ani solidna wiedza, to bdziesz
skonny przyj takie samo stanowisko. Nawiasem mwic, jest interesujce, i odwrotne
twierdzenie okazuje si take prawdziwe: jeli osoba lub grupa, ktrej nie lubisz, gosi
jaki pogld, to bdziesz skonny odrzuci ten pogld lub przyj pogld przeciwny.
Przypumy na przykad, e nie lubisz jakiej okrelonej grupy (powiedzmy - czonkw
towarzystwa mionikw Nowego Jorku lub meteorologw) i e grupa ta wystpuje
przeciw poborowi do wojska. Jeli nic nie wiesz o tym zagadnieniu, to bdziesz skonny
opowiada si za poborem (jeeli wszystkie inne czynniki pozostaj bez zmiany).
W internalizacji wanym komponentem jest wiarygodno - wiarygodno osoby,
51
pali
papierosy.
Palaczowi
aplikuje
si
szereg
przykrych
impulsw
elektrycznych, gdy wykonuje zwyky rytua palenia - gdy zapala papierosa, zblia go do
ust, zaciga si itd. Po kilku prbach bdzie on odmawia palenia. Niestety, nietrudno mu
zauway, e istnieje rnica midzy sytuacj eksperymentaln a wiatem zewntrznym:
zdaje on sobie spraw, i nie zostanie mu zaaplikowany impuls, gdy bdzie pali poza
sytuacj eksperymentaln. Wprawdzie w konsekwencji moe pniej odczuwa niewielki,
szcztkowy lk, gdy zaczyna pali papierosa, to jednak, poniewa impulsy elektryczne
najwyraniej nie nastpuj, lk ten w kocu zanika. Tak wic wielu ludzi, ktrzy
chwilowo przestali pali po tego rodzaju modyfikacji zachowania, powraca do
papierosw, gdy nie grozi im ju impuls elektryczny. A jak w tumaczy zachowanie tych
osb, ktre po tej terapii nie powracaj do palenia? Sprawa przedstawia si nastpujco:
gdy palacza nakoni si do ulegoci i nie pali on przez kilka dni, pozwala mu to dokona
pewnego odkrycia. Przez lata palenia mg doj do przekonania, e nieprzyjemne
uczucie suchoci i pieczenia w ustach, z jakim budzi si kadego ranka, jest czym
nieuniknionym; jednake po kilku dniach bez papierosw moe on odkry, jak to
cudownie mie nie zaschnite gardo i uczucie wieoci w ustach. Odkrycie to moe
wystarczy, by t osob nadal powstrzyma od palenia. Tak wic ulego, chocia sama
przez si zwykle nie daje trwaych zmian w zachowaniu, moe jednak stworzy warunki
do wystpienia procesw, ktre doprowadz do bardziej trwaych skutkw.
53
przykad trudno jest, czytajc o tych badaniach, nie zauway pewnego podobiestwa
midzy zachowaniem si badanych przez Milgrama a lepym posuszestwem Adolfa
Eichmanna, odpowiedzialnego za wymordowanie setek tysicy niewinnych cywilw,
ktry tumaczy si tym, e by dobrym urzdnikiem, wypeniajcym tylko posusznie
rozkazy swych zwierzchnikw, ktrzy zajmowali jeszcze wysze stanowiska w reimie
faszystowskim. Podobnie przed kilku zaledwie laty porucznik William Calley, ktry
zosta skazany za rozmylne i nie sprowokowane morderstwo kobiet i dzieci
w wietnamskiej wiosce My Lai, bez skrpowania przyzna si do tych czynw, lecz
stwierdzi, e jego zdaniem byy one usprawiedliwione posuszestwem wobec
zwierzchnoci - starszych rang oficerw.
Chocia porwnania takie s ekscytujce, to jednak powinnimy zachowa
ostrono, aby nie nadawa przesadnego znaczenia wynikom uzyskanym przez
Milgrama. Biorc pod uwag fakt, e 62 % badanych w eksperymencie Milgrama
podporzdkowao si rozkazom eksperymentatora, niektrzy komentatorzy byli skonni
sugerowa, i by moe wikszo ludzi zachowywaaby si podobnie jak Eichmann czy
Calley, gdyby znaleli si w podobnej sytuacji. To moe by prawd; naley jednak
podkreli, e w gruncie rzeczy midzy sytuacjami, w jakich dziaali Eichmann czy
Calley, a sytuacj, z jak zetknli si badani Milgrama, wystpuj rzeczywiste i powane
rnice. W wikszoci eksperymentw Milgrama autorytetem wydajcym rozkazy by
naukowiec, przeprowadzajcy badania w szacownym laboratorium Uniwersytetu Yale.
W naszym spoeczestwie nauczylimy si wierzy, e naukowcy s na og yczliwymi,
odpowiedzialnymi i uczciwymi ludmi, zwaszcza jeli reprezentuj dobrze znan
i wysoce szanowan instytucj, tak jak Yale. Badani mieli zatem podstawy, by przyj, e
aden naukowiec nie wydaby rozkazw, w wyniku ktrych jego eksperyment
spowodowaby na mier lub krzywd biorcego w nim udzia czowieka. Nie wtpliwie,
zarwno w przypadku Eichmanna, jak i Calleya sprawa przedstawiaa si zupenie
inaczej.
Dalsze badania Milgrama przyniosy wyniki potwierdzajce to przypuszczenie.
Przeprowadzi on oddzielny eksperyment, w ktrym porwnywa posuszestwo
56
57
Nie zainteresowany
wiadek jako konformista
Przed kilkunastu laty moda kobieta, Kitty Genovese, zostaa na mier zakuta
noem w rdmieciu Nowego Jorku. Byo to wydarzenie tragiczne - lecz samo w sobie
nie byo ono czym szczeglnie niezwykym. Ostatecznie, w duych skupiskach ludnoci
brutalne morderstwa nie s rzadkoci. Co byo interesujce w tym wydarzeniu - to fakt,
e a 38 jej ssiadw podeszo do okien, usyszawszy o godz. 3 nad ranem krzyki
przeraenia, i pozostao przy tych oknach, patrzc w bezradnym urzeczeniu przez
30 minut, gdy tyle czasu potrzebowa napastnik, by zada w kocu kobiecie t okrutn
mier. Nikt jednak nie przyszed jej z pomoc; nikt nie podnis nawet suchawki
telefonu, by wezwa policj. Dlaczego?
No c, moe widzowie byli senni lub oszoomieni. Ostatecznie, czowiek nie jest
w peni wadz umysowych o godz. 3 rano. By moe. By jednak jasny dzie, gdy
Eleonora Bradley, robic zakupy na Pitej Alei w Nowym Jorku, potkna si, upada
i zamaa nog. Leaa tam przez 40 minut w stanie wstrzsu, podczas gdy kolejni
przechodnie, a byy ich dosownie setki, przystawali na chwil, aby si na ni pogapi,
a potem szli dalej w swoj stron.
Dlaczego ci wiadkowie nie udzielili pomocy? Czy ludzie w wielkim miecie s
nieczuli na niedol innych? Czy tak przyzwyczaili si do katastrof i wypadkw, e
potrafi zachowa obojtno w obliczu cierpienia i gwatu? Czy wiadkowie
w opisanych tu sytuacjach rnili si pod jakim wzgldem od ciebie czy ode mnie?
Wydaje si, e odpowied na wszystkie te pytania brzmi: Nie. Wywiady
przeprowadzone ze wiadkami morderstwa Kitty Genovese wykazay, e nie byli oni
bynajmniej obojtni - byli przeraeni. Dlaczego wic nie interweniowali? Trudno
odpowiedzie na to pytanie.
Jednake w jaki czas potem John Darley, Bibb Latane i ich wsppracownicy
58
lec
na
chodniku
pj
dalej,
znikajc
jej
otoczenia;
badani
nie wie, kim s ludzie obserwowani w danej sytuacji. Tak wic zauwaone midzy ludmi
rnice zawsze nasuwaj si jako moliwe wyjanienie rnic midzy zachowaniem tych
ludzi. Na przykad mona by argumentowa, e ludzie, ktrzy wyjedaj na camping, s
z natury czy w wyniku swych dowiadcze - lepsi, yczliwsi, bardziej troszczcy si
o innych i bardziej ludzcy ni mieszkacy Nowego Jorku. By moe, byli oni
w dziecistwie harcerzami i harcerkami - std ich zamiowanie do ycia obozowego
i wanie w harcerstwie nauczono ich pomaga innym ludziom. Jednym z powodw
przeprowadzania eksperymentw jest mono uniknicia tego rodzaju niepewnoci.
Istotnie, pewien eksperyment przynis niedawno wyniki, ktre potwierdzaj moje
przypuszczenia dotyczce zdarzenia na campingu. By to eksperyment przeprowadzony
przez Irvinga Piliavina i jego wsppracownikw w jednym z wagonw nowojorskiego
metra. W eksperymencie tym pomocnik eksperymentatorw, zachwiawszy si,
przewraca si na podog w obecnoci osb znajdujcych si w wagonie. Ofiara leaa
rozcignita na pododze wagonu, z oczyma utkwionymi w sufit. Scen t powtrzono
103 razy w rnych warunkach. Najbardziej uderzajcym wynikiem byo to, e w duej
czci przypadkw ludzie spontanicznie spieszyli z pomoc osobie, ktra zasaba.
Dziao si tak zwaszcza wtedy, gdy ofiar ucharakteryzowano w ten sposb, e
wydawaa si niewtpliwie chora: w ponad 95 % prb kto natychmiast oferowa jej
pomoc. Nawet wwczas, gdy ofiara trzymaa butelk i cuchna alkoholem,
otrzymywaa od kogo natychmiastow pomoc w 50 % prb. W odrnieniu od
eksperymentw Darleya i Latane, w pocigu metra liczba wiadkw nie miaa wpywu na
skonno pasaerw do udzielania pomocy. Ludzie pomagali rwnie czsto i rwnie
szybko w zatoczonych pocigach (gdzie przecie moga wystpowa dyfuzja
odpowiedzialnoci), jak i w pocigach niemal pustych. Aczkolwiek ludzie udzielajcy
pomocy byli mieszkacami Nowego Jorku (jak w przypadku Genovese, w przypadku
kobiety lecej na Pitej Alei i w eksperymentach Darleya i Latane), to jednak znajdowali
si take w rodowisku, ktre, cho bardzo niepodobne do Parku Narodowego Yosemite
miao dwie rzecz wsplne ze wspomnianym campingiem: 1) ludzie jadcy w tym samym
wagonie metra maj poczucie dzielenia wsplnego losu i 2) znajdowali si oni w sytuacji,
63
w ktrej byli twarz w twarz z ofiar i w ktrej nie byo moliwoci natychmiastowej
ucieczki*.
wiksza
potencjalna
korzy
dla
spoeczestwa
oraz
2)
tym
wiksze
65
Rozdzia 3.
rodki masowego przekazu,
propaganda i przekonywanie*
Truizmem jest stwierdzenie, e yjemy w wieku rodkw masowego przekazu;
w istocie mona nawet powiedzie, e yjemy w wieku, ktry charakteryzuj prby
masowej perswazji. Za kadym razem, gdy wczamy radio lub telewizor, albo gdy
otwieramy ksik, magazyn ilustrowany czy gazet, kto stara si pouczy nas, a nawet
nakoni, abymy kupowali wanie jego produkt, gosowali wanie na jego kandydata
lub podpisali si pod jego pogldami na to, co suszne, prawdziwe czy pikne.
Najwyraniej wystpuje to w reklamie: producenci wytwarzajcy niemal identyczne
produkty (np. rne odmiany aspiryny, pasty do zbw lub proszkw do prania) wydaj
mnstwo pienidzy w celu przekonania nas, abymy kupowali dany produkt w ich
opakowaniu.
* Takie sowa i zwroty, jak: przekazywanie wiadomoci (informacji), ksztacenie, propaganda, perswazja, reklama,
maj inne znaczenie i budz odmienne skojarzenia w jzyku polskim ni te, z jakimi spotyka si czytelnik w
prezentowanym tekcie. Oglnie mwic, autor ksiki bardziej akcentuje formalne aspekty wymienionych poj,
mianowicie opisuje za ich pomoc fakt przekazu rnych informacji, zwaszcza poprzez TV i pras, nie zajmujc
si dokadniej treci zawartych w przekazie informacji. Tak np. w jzyku polskim sowo propaganda oznacza
szerzenie i wyjanianie wanych idei i pogldw spoecznych i politycznych, reklama za - to podawanie
informacji o towarach konsumpcyjnych znajdujcych si na rynku bd o dostpnych imprezach, ktre to
informacje zachcaj do zakupu owych przedmiotw czy udziau w pewnej formie aktywnoci (przyp. red. nauk.).
66
przemoc i e zachowanie ludzkie jest obecnie inne ni byo 25 lat temu. Wskutek tego
moglibymy popa w przygnbienie, czy nawet w depresj, martwic si o ducha
naszych czasw lub o stan narodu. W kocu mogoby to wpyn na nasz sposb
gosowania w wyborach, nasz skonno do ofiarowywania pienidzy na rzecz swojej
rodzimej uczelni, nasz ch odwiedzania wielkich orodkw miejskich itd. Jak si
przekonamy, moe to rzeczywicie spowodowa, e ludzie bd si uczy stosowania
przemocy.
Doskonaym
prezentowanych
przykadem
publicznoci
jest
takiego
sposb,
tendencyjnego
doboru
masowego
jaki
rodki
materiaw
przekazu
powtarzanych
pogosek,
sprowadzono
konn
policj
oddziay
ju
powiedzielimy,
ta
forma
oddziaywania
jest
prawdopodobnie
opis
nie
jest
koszmarn
wizj
przyszoci,
lecz
przedstawia
70
Najpierw
porednictwem
zajmiemy
rodkw
si obszernym
masowego
zagadnieniem
przekazu.
Nastpnie
przekonywania
za
zapoznamy
si
71
Skuteczno oddziaywania
rodkw masowego przekazu
Rozwaane przed chwil obszerne zagadnienie mona sformuowa nastpujco:
W jakim stopniu oczywiste prby reklamowania i zachwalania rnych produktw (pasty
do zbw, aspiryny, kandydatw na stanowisko prezydenta) przy uyciu rodkw
masowego przekazu wzbudzaj zaufanie i s skuteczne? Powierzchowne dane
zdawayby si wskazywa, e skuteczno ta jest bardzo dua: z jakich innych powodw
spki i towarzystwa wydawayby setki milionw dolarw rocznie na wychwalanie
swych produktw? Wszyscy widzielimy reklamy telewizyjne, w ktrych najbardziej
tandetne zabawki prezentuje si tak zrcznie, e dzieci nie mog oprze si pokusie.
Chodzi o to, eby dzieci domagay si od rodzicw, aby ci kupowali im efektownie
wygldajce zabawki, widziane w telewizji; wydaje si, e reklamy te na razie speniaj
swoje zadanie.
Jednake po pewnym czasie dzieci zaczynaj si orientowa, w czym rzecz;
stwierdziem na przykad, e u moich wasnych dzieci po kilku rozczarowaniach rozwin
si zdrowy sceptycyzm (niestety, nawet nieco cynizmu) co do prawdziwoci programw
reklamowych. Sceptycyzm tego rodzaju jest powszechny u dorosych. W przeprowadzonych niedawno badaniach opinii publicznej 35 % respondentw wyrazio
przekonanie, e w telewizyjnych programach reklamowych przytacza si argumenty
niezgodne z prawd. Wyniki wspomnianych bada wiadcz rwnie o tym; e im
bardziej wyksztacona jest dana osoba, tym bardziej jest ona sceptyczna; ponadto, ludzie
nastawieni sceptycznie sdz, e ich sceptycyzm czyni ich odpornymi na przekonywanie.
72
74
Ebbesen,
przykady
te
nie
tylko
odzwierciedleniem
ustroju
rdo przekazu
Wiarygodno. Wyobra sobie nastpujc scen: dzwoni kto do twoich drzwi, a gdy
je otwierasz, widzisz mczyzn w rednim wieku ubranego w sportow marynark
w do krzykliw krat. Krawat ma rozluniony, konierzyk wytarty, spodnie
domagaj si elazka; czowiek ten jest le ogolony, a gdy rozmawia z tob, oczy mu
uciekaj gdzie w bok lub patrz ponad twoj gow. Trzyma on w rku puszk na datki
i prbuje ci przekona, aby ofiarowa kilka dolarw na organizacj charytatywn,
o ktrej nigdy nie syszae. Chocia jego przemwienie brzmi do rozsdnie, jakie s
szanse, e uda mu si wydoby od ciebie pienidze? Cofnijmy wskazwki zegara o kilka
minut: dwiczy dzwonek u drzwi, otwierasz je, widzisz mczyzn w rednim wieku,
ubranego w tradycyjny garnitur, dobrze skrojony i odprasowany. Patrzc ci prosto
w oczy, przedstawia si jako wiceprezes miejscowego oddziau Banku Narodowego
i pyta, czy nie zechciaby ofiarowa kilka dolarw na organizacj charytatywn (o ktrej
nigdy nie syszae), uywajc dokadnie tych samych sw, co facet w krzykliwej
marynarce w krat. Czy teraz byby bardziej skonny ofiarowa nieco pienidzy?
Zjawisko to wywaro na mnie due wraenie par lat temu, gdy w jednym
z programw dyskusyjnych nadawanych przez telewizj pnym wieczorem ogldaem
poet Allena Ginsberga. Ginsberg nalea do najpopularniejszych poetw tzw. generacji
77
78
Musiao upyn ok. 2300 lat, zanim to spostrzeenie Arystotelesa poddano cisej
weryfikacji naukowej. Przeprowadzili j Carl Hovland i Walter Weiss. Zastosowana przez
nich procedura bya bardzo prosta*. Przedstawiali wielu ludziom komunikat zawierajcy
argumentacj na rzecz pewnego pogldu, np. e wybudowanie odzi podwodnej
o napdzie
atomowym
jest
przedsiwziciem
moliwym
do
urzeczywistnienia
tych
argumentw wypenili skale ocen, ujawniajc swe opinie na ten temat. Nastpnie czytali
oni wspomniany komunikat. Okazao si, e duy procent osb, ktre sdziy, e
komunikat pochodzi od Roberta Oppenheimera, zmieni opini - nabray one silniejszego
ni uprzednio przekonania o moliwoci skonstruowania atomowych odzi podwodnych.
Bardzo niewiele osb, ktre przeczytay identyczny komunikat przypisany Prawdzie,
zmienio swe opinie w kierunku zgodnym z treci komunikatu.
To samo zjawisko zostao wielokrotnie potwierdzone przez kilku badaczy, ktrzy
stosowali szeroki zakres tematw i przypisywali komunikaty najrozmaitszym nadawcom.
Starannie kontrolowane eksperymenty wykazay, e sdzia sdu dla nieletnich ma
wikszy wpyw ni inni ludzie na opini dotyczc przestpczoci nieletnich, e lekarz
naczelny Publicznej Suby Zdrowia Stanw Zjednoczonych lepiej moe wpywa na
79
w niektrych prbach by nim czowiek biay, w innych - Murzyn. Kilka tygodni przed
eksperymentem dzieci wypeniay kwestionariusz, ktry mia na celu okrelenie stopnia
ich uprzedzenia wobec Murzynw. Wyniki byy zastanawiajce: na te dzieci, ktre byy
najbardziej uprzedzone do Murzynw, inynier-Murzyn mia sabszy wpyw ni
inynier-biay, mimo e obaj wygaszali to samo przemwienie. Natomiast w przypadku
dzieci najmniej uprzedzonych do Murzynw wpyw inyniera-Murzyna by silniejszy ni
wpyw inyniera-biaego. Wydaje si niedorzeczne, eby taka powierzchowna cecha jak
kolor skry wpywaa na wiarygodno danego czowieka w oczach jego odbiorcw.
Mona by dowodzi, e w cakowicie racjonalnym wiecie wybitny inynier powinien
mc wpywa na opinie szstoklasistw co do znaczenia arytmetyki bez wzgldu na kolor
swej skry, lecz najwidoczniej wiat ten nie jest cakowicie racjonalny: zalenie od
postawy suchacza wobec Murzynw, czarny nadawca wywiera na niego wikszy bd
mniejszy wpyw ni identyczny, ale biay nadawca.
Zachowanie tego rodzaju nie jest zbyt przystosowawcze. Gdyby twoja przyszo
zaleaa od tego, w jakim stopniu pozwolisz informacji o arytmetyce wpyn na twoj
wasn opini, to wydaje si, i najrozsdniej byoby bra pod uwag znajomo rzeczy
i rzetelno nadawcy. O ile inne czynniki (takie jak barwa skry) zmniejszaj lub
zwikszaj twoj podatno na perswazj w sprawie nie zwizanej z tymi czynnikami,
o tyle zachowujesz si w sposb nieprzystosowawczy.
Chocia jednak takie zachowanie jest nieprzystosowawcze, nie powinno ono by
zaskakujce dla kogo, kto kiedykolwiek oglda programy reklamowe w telewizji. Nie
tylko kadzie si w nich nacisk na rne powierzchowne cechy nadawcy, lecz czsto
jedyne jego cechy, jakie widz moe dostrzec, s cakowicie drugorzdne i nie maj
adnego zwizku z przekazem. Kto jest ekspertem, jeli chodzi o yletki lub krem do
golenia? No c, zapewne fryzjer; moe dermatolog lub chemik. A kto mwi nam, jakich
yletek czy jakiego myda powinnimy uywa? Najczciej jest to jaki zawodowy
pikarz, olbrzymi mczyzna, ktry musi zerka ukradkiem na kartk, aby przypomnie
sobie nazw reklamowanego produktu. Przez kilka lat do osb najczciej pojawiajcych
si na ekranie w reklamach produktw ywnociowych nalea byy mistrz olimpijski
81
mimo e si nam wcale nie podoba? Jednym ze sposobw, jakie ma do dyspozycji, jest
wysuwanie twierdze niezgodnych z wasnym interesem. Jeli dana osoba, przekonujc
nas, nie moe nic zyska (a moe co straci), to wierzymy jej wwczas i bdzie moga
skuteczniej na nas oddziaywa. Wyjanijmy to na przykadzie. Przypumy, e Joe
Napolitano, znany pod pseudonimem The Shoulder (Rami), notoryczny przestpca
skazany ostatnio za przemyt i sprzeda heroiny, podaje informacje o naduyciach
w amerykaskim
sdownictwie.
Czy
mgby
on
wpyn
na
twoje
pogldy?
Atrakcyjno
Co wynika z tych stwierdze w odniesieniu do naszego przyjaciela-pikarza
prezentujcego tubk kremu do golenia? Najwyraniej stara si on wpyn na nas producent paci mu przecie po to, by sprzedawa jak najwiksz ilo tego kremu.
Ponadto wydaje si, e pikarz dziaa we wasnym interesie; gdybymy dobrze
84
85
Charakter przekazu
np.
pokazujc
pogite
botniki,
mwic
podwyszaniu
skadek
wynika
materiau
dowodowego?
Przytaczajca
wikszo
danych
pod
wpywem
przekazu
wzbudzajcego
silny
strach
byo
najmniej
filmy na maym ekranie; ci badani o niskiej samoocenie, ktrzy obejrzeli owe filmy na
duym ekranie, skaryli si na wielkie zmczenie i stwierdzali, e bardzo trudno byo im
nawet pomyle o sobie jako o ofiarach wypadkw samochodowych. Tak wic wydaje si,
e ludzie o niskiej samoocenie istotnie s przytoczeni przez strach, jeli konieczna jest
natychmiastowa reakcja.
Osignicie tego, aby osoba o wysokiej samoocenie zachowywaa si podobnie jak
osoba o niskiej samoocenie, powinno by stosunkowo atwe. Moemy j przytoczy,
wytwarzajc w niej poczucie, e nic nie moe zrobi, aby wykry zagroenie lub zapobiec
mu. Skoni to wikszo do chowania gowy w piasek - nawet tych, ktrzy odznaczaj si
wysok samoocen. I na odwrt, przypumy, e chcesz zmniejszy wskanik wypadkw
samochodowych lub dopomc ludziom w odzwyczajeniu si od palenia, a masz do
czynienia z osobami o niskiej samoocenie. Jak powiniene postpi? Jeli opracujesz
informacj zawierajc jasne, szczegowe i optymistyczne wskazwki, mogoby to
wzmc wrd czonkw twego audytorium poczucie, e potrafi poradzi sobie
z niebezpieczestwem. Eksperymenty Leventhala i jego wsppracownikw wykazuj, e
komunikaty wzbudzajce strach, ale zawierajce szczegowe wskazwki - jak, kiedy
i gdzie podj dziaanie, s znacznie skuteczniejsze ni zalecenia, ktre takich wskazwek
nie zawieraj. Na przykad w akcji przeprowadzonej na terenie miasteczka
akademickiego,
przeciwtcowym,
majcej
nakoni
podawano
studentw
szczegowe
do
poddania
wskazwki
co
do
si
szczepieniom
czasu
miejsca
92
jest
jeszcze
kilka
dni,
to
powiniene
przemawia
pierwszy
Twoje
94
przemwienie,
wygoszone
jako
pierwsze,
utrudni
suchaczom
zapamitanie
wiksza bowiem rozbieno, tym wiksza nastpi zmiana opinii; istotnie, kilku badaczy
stwierdzio wystpowanie tej liniowej zalenoci.
Dobrego przykadu takiej zalenoci dostarcza eksperyment Philipa Zimbardo.
Kad ze studentek zwerbowanych do udziau w tym eksperymencie poproszono
o przyprowadzenie ze sob do laboratorium bliskiej przyjaciki. Kadej parze
przyjaciek przedstawiono nastpnie studium przypadku modocianego przestpcy, po
czym kad z osb badanych proszono - oddzielnie i na osobnoci - aby przedstawia
swoje zalecenia dotyczce tej sprawy. W kadej osobie badanej wytworzono przekonanie,
e jej bliska przyjacika nie zgadza si z ni - przy czym ta rnica pogldw bya
rzekomo albo niewielka, albo bardzo dua. Zimbardo stwierdzi, e im wiksza bya
rzekoma rnica midzy pogldami przyjaciek, tym bardziej zmieniay one swe opinie
w kierunku zgodnym z opiniami przypisywanymi przyjacice.
Jednake
dokadny
przegld
opublikowanych
bada
ujawnia
take
kilka
dzieli wyborcw z tego stanu niemal rwno na dwie poowy, a badani stanowili prbk
reprezentatywn: niektrzy byli gboko przekonani, e ich stan powinien utrzyma
prohibicj, inni natomiast - e powinno si j znie, a jeszcze inni zajmowali
umiarkowane stanowisko. Badanych podzielono na grupy, w ktrych reprezentowane
byy wszystkie trzy opinie. Kadej grupie podawano inny typ komunikatu, tak e
w kadej byli tacy badani, dla ktrych komunikat by zbliony do ich wasnego
stanowiska, tacy, dla ktrych by umiarkowanie rny od ich stanowiska, oraz tacy, dla
ktrych by on skrajnie odmienny. Mianowicie, jednej grupie przedstawiono komunikat
mokry,
tj.
argumentujcy
nieograniczon
sprzeda
alkoholu;
innej
grupie
przedstawiono komunikat suchy, uzasadniajcy cakowit prohibicj, a trzeciej grupie komunikat umiarkowanie mokry, w ktrym argumentowano, e naley zezwoli na
picie alkoholu, ale z pewnymi ograniczeniami i z wprowadzeniem okrelonych rodkw
kontroli. Najwiksze zmiany opinii wystpiy przy umiarkowanej rozbienoci midzy
treci informacji a opiniami poszczeglnych osb.
C to za interesujca sytuacja! Gdy wyniki znacznej liczby bada wiadcz
o istnieniu pewnej zalenoci, a wyniki innych bada, rwnie do licznych, wiadcz
o zalenoci odmiennej, nie musi to wcale oznacza, e kto jest w bdzie; raczej
wskazuje to, e istnieje pewien istotny czynnik, ktry nie zosta uwzgldniony - i jest to
naprawd ekscytujce, poniewa daje uczonemu sposobno do zabawienia si
w detektywa. Prosibym tu czytelnika o wyrozumiao, gdy chciabym nieco dokadniej
omwi to zagadnienie - nie tylko ze wzgldu na jego znaczenie merytoryczne, lecz take
dlatego, e daje to mono przeanalizowania jednego z bardziej romantycznych
aspektw psychologii spoecznej jako nauki. Zasadniczo s dwa sposoby uprawiania tej
gry w detektywa. Moemy zacz od zgromadzenia wszystkich tych eksperymentw,
ktre przyniosy jaki okrelony rezultat, oraz wszystkich tych, ktre day inny rezultat,
a nastpnie (niejako ze szkem powikszajcym w rku) skrupulatnie je przeanalizowa,
szukajc takiego czynnika, ktry wystpuje we wszystkich eksperymentach grupy A, nie
wystpuje za w eksperymentach grupy B; nastpnie moemy sprbowa okreli
teoretycznie, dlaczego czynnik ten powinien powodowa stwierdzon rnic. Albo na
98
odwrt - zaczynamy od teoretycznych docieka, jaki czynnik lub jakie czynniki mogyby
by przyczyn tej rnicy, a potem przegldamy istniejc literatur na ten temat, aby
przekona si, czy eksperymenty w grupie A rni si pod wzgldem tego czynnika lub
czynnikw od eksperymentw w grupie B. Osobicie wol drugi sposb postpowania.
A zatem, wraz z dwoma moimi studentami: J. Merrillem Carlsmithem i Judith Turner,
zaczem si zastanawia, jaki czynnik lub jakie czynniki mogyby powodowa tak
rnic. Rozpoczlimy od przyjcia omwionej powyej koncepcji: im wiksza
rozbieno, tym wiksze poczucie przykroci u danej osoby. Jednake doszlimy do
wniosku, e wcale z tego nie wynika, i osoba ta zmieni sw opini. Istniej co najmniej
cztery sposoby, za pomoc ktrych moe ona zmniejszy to poczucie przykroci: 1) moe
zmieni sw opini; 2) moe skoni osob argumentujc, by ta zmienia swoj opini;
3) moe poszukiwa poparcia dla swej pierwotnej opinii i znale ludzi, ktrzy podzielaj
jej wasne pogldy, wbrew temu, co mwi informator; 4) moe wreszcie deprecjonowa
rdo informacji - przekonujc siebie, e nadawca jest czowiekiem gupim, niemoralnym
lub lewakiem - i w ten sposb podwaa wygaszan przeze opini.
W bardzo wielu sytuacjach przekazywania informacji, wcznie z tymi, ktre
wystpuj w tych eksperymentach, komunikat jest podawany albo na pimie
(np. w postaci artykuu w dzienniku lub czasopimie), albo przez nadawc, ktry jest dla
odbiorcw nieosigalny (znajduje si bowiem np. w TV, na katedrze wykadowcy, na
trybunie mwcy). Ponadto, osoba badana moe wystpowa sama lub stanowi cz
grupy, ktrej czonkowie nie maj monoci kontaktowania si ze sob. W tych
warunkach odbiorca nie moe w zasadzie ani wpyn bezporednio na opini nadawcy,
ani szuka natychmiastowego poparcia spoecznego. Odbiorcy pozostaj wic dwa
gwne sposoby zredukowania poczucia przykroci - moe zmieni sw opini lub
deprecjonowa nadawc.
W jakich okolicznociach jednostce byoby atwo, a w jakich trudno deprecjonowa
nadawc? Byoby bardzo trudno deprecjonowa lubianego i szanowanego przyjaciela lub
kogo, kto jest ze wszech miar godnym zaufania znawc danego zagadnienia. Gdyby
jednak wiarygodno tej osoby bya wtpliwa, to nie byoby trudno j zdeprecjonowa.
99
Wreszcie
poowie
studentek
biorcych
udzia
eksperymencie
powiedziano, e autorem eseju jest poeta T. S. Eliot, a zatem rdo informacji wysoce
wiarygodne; drugiej poowie powiedziano, e autorem jest student. Nastpnie osobom
badanym pozwolono raz jeszcze porangowa wiersze. W przypadku, gdy rzekomym
wyrazicielem opinii by T. S. Eliot, omawiany esej mia najwikszy wpyw na studentki
wtedy, kiedy zawarta w nim ocena wiersza najbardziej rnia si od ich oceny; jeli
autorstwo eseju przypisano studentowi, a wic nadawcy o redniej wiarygodnoci, esej
ten powodowa nieznaczn zmian opinii, gdy rozbieno midzy autorem a opini
studentek bya niewielka, du zmian - gdy rozbieno ta bya umiarkowana, i tylko
ma zmian opinii - gdy rozbieno stanowisk bya dua.
Reasumujc niniejszy podrozdzia, mona stwierdzi, e sprzeczne rezultaty bada
101
zostay, jak si zdaje, wyjanione: gdy wiarygodno nadawcy jest dua, wwczas im
wiksza rozbieno midzy goszonym przeze pogldem a pogldami innych ludzi,
w tym wikszym stopniu audytorium zmieni swe stanowisko; z drugiej strony, gdy
wiarygodno nadawcy jest wtpliwa lub niewielka, najwiksz zmian opinii wywouje
umiarkowana rozbieno pogldw.
* Szereg interesujcych bada nad zalenoci midzy rodzajem i rdem przekazu oraz cechami odbiorcw
a zmian ich postaw prowadzi S. Mika (por. S. Mika Wstp do psychologii spoecznej. Wyd. 2.
Warszawa 1975, PWN; (przyp. red. nauk.)).
102
Uprzednie dowiadczenia. Innym wanym czynnikiem jest nastrj czy stan umysu
ludzi tu przed otrzymaniem przekazu. Audytorium mona uczyni podatnym na wpyw
komunikatu, jeli suchacze bd dobrze nakarmieni, odpreni i szczliwi. Mona ich
jednak uczyni mniej podatnymi na perswazj, jeli zostan uprzedzeni, e bdzie podjta
prba przekonania ich. Dotyczy to zwaszcza tych przypadkw, gdy tre komunikatu
odbiega od ich wasnych przekona. Skonny jestem twierdzi, e zapowied: A teraz
podamy informacj firmy finansujcej nasz program czyni ten komunikat mniej
przekonujcym, ni gdyby zosta on wygoszony bez takiego wstpu. Zapowied ta zdaje
si ostrzega: Uwaajcie, bd si stara przekona was... i ludzie skonni s reagowa
103
silne
argumenty
skierowane
przeciw
ich
pierwotnym
opiniom.
Czonkowie tej grupy okazali si znacznie mniej skonni do zmiany swych opinii ni
czonkowie grupy kontrolnej, ktrych opinie nie zostay uprzednio poddane agodnemu
atakowi. Tak wic czonkowie grupy eksperymentalnej zostali niejako uodpornieni
przeciw zmianie opinii i stali si wzgldnie odporni na przeciwstawn argumentacj.
A zatem przedstawienie argumentacji obu stron, poczone z prb odparcia argumentw
przeciwnika, jest nie tylko czsto skuteczniejsze jako technika propagandy, lecz ponadto przy umiejtnym stosowaniu - zwiksza na og odporno odbiorcw na pniejsz
kontrpropagand.
Co jest przyczyn efektu uodpornienia? Uprzedni zagodzony atak na
104
105
bezpatnej
opieki lekarskiej
aby
troch
argumentw
przeciw
twojemu
stanowisku
odpierasz
je
zdecydowanie. Angaujesz spikera, ktry jest znawc przedmiotu, a do tego osob godn
zaufania i niezwykle sympatyczn. Dobierasz moliwie najbardziej zdecydowane
argumenty, w celu maksymalizowania rozbienoci midzy przedstawian argumentacj
a pocztkowym stanowiskiem suchaczy. Na koniec siadasz w fotelu, odpoczywasz
i czekasz, kiedy te opinie zaczn si zmienia.
Nie jest to jednak takie proste. Wyobramy sobie typowego telewidza: powiedzmy,
e jest to 45-letnia pani domu z klasy redniej, nastawiona bardzo nieprzychylnie do
wtrcania si pastwa w sprawy obywateli. Pani ta sdzi, e wszelka forma
ustawodawstwa spoecznego jest spiskiem majcym na celu podkopanie demokracji.
Oczekujc w telewizji jakiego widowiska rozrywkowego, natkna si na twj program.
106
Zaczyna sucha twoich argumentw za bezpatn opiek lekarsk. W miar jak sucha,
sabnie nieco jej przewiadczenie o susznoci jej pierwotnych przekona. Nie jest ju tak
pewna, jak przedtem, e rzd nie powinien si wtrca w sprawy zdrowia obywateli. C
wic czyni? Jeli jest podobna do badanych, ktrzy brali udzia w eksperymencie Lance
Canona, to przekrca przecznik swego telewizora i zaczyna oglda program
Pomiejmy si. Canon stwierdzi, e gdy zachwiejemy pewno danej osoby, to staje si
ona mniej skonna do suchania argumentw skierowanych przeciw jej przekonaniom.
A zatem ci wanie ludzie, ktrych najatwiej byoby skoni do zmiany opinii, s zarazem
najmniej chtni do poddawania si dziaaniu komunikatu nadawanego wanie w tym
celu.
Przypumy, e moesz ograniczy swobod swoich odbiorcw i zmusi ich jednak
do suchania. Nie jest to takie trudne, jak si wydaje; moesz na przykad uzyska
zezwolenie na pokazanie twego programu telewizyjnego w sali wypenionej uczniami
szkoy redniej lub rekrutami. W takiej sytuacji widzowie nie mog wyj z sali ani te
przeczy odbiornika na inny kana. Czy twj program wpynie na opinie takiego
audytorium?
Niekoniecznie. Moemy w zasadzie zmusi ludzi do wysuchania okrelonych
informacji; moemy nawet zmusi ich, by skupili uwag na podanych przez nas
treciach (np. zapowiadajc, e po programie zostanie przeprowadzony egzamin, przy
czym za dobre wyniki wyznacza si atrakcyjne nagrody, a za ze - surowe kary); nie
moemy jednak by pewni, e opinie tych osb ulegn zmianie. Gdy ludzie otrzymuj
informacje sprzeczne z ich wasnymi przekonaniami, to skonni s albo wypacza
znaczenie tych informacji, albo wynajdywa od razu kontrargumenty, i w ten sposb
mog unikn zmiany swych opinii. Opr ten mona w pewnym stopniu przezwyciy.
Leon Festinger i Nathan Maccoby przeprowadzili eksperyment, w ktrym starali si
przeszkodzi badanym odbiorcom informacji w wynajdywaniu argumentw przeciw
podawanemu im komunikatowi. Osignito to w prosty sposb, rozpraszajc nieco
uwag suchaczy w trakcie podawania komunikatu. Dwom grupom studentw, ktrzy
naleeli do jakiej korporacji studenckiej, polecono wysucha nagranych na tamie
107
Mwic najprociej, opinia jest tym, co dana osoba uwaa za prawd. W tym sensie mam
opini, e na uniwersytecie stanu Teksas ksztaci si ponad 40 tys. studentw; e
stosowanie pasw bezpieczestwa zmniejsza liczb wypadkw miertelnych; e w lecie
jest w Nowym Jorku gorco. Takie opinie maj charakter gwnie poznawczy - tzn. nie s
zabarwione emocjonalnie, lecz pyn raczej z gowy ni z serca. S one rwnie nietrwae tzn. mog ulec zmianie pod wpywem dobrych, jasnych powodw, sprzecznych z tymi
opiniami. Gdyby wic Ralf Nader (ktrego uwaam za wysoce wiarygodne rdo
w kwestiach ruchu drogowego) przedstawi mi dane wiadczce o tym, e obecnie
stosowane pasy bezpieczestwa nie zmniejszaj w sposb istotny liczby miertelnych
odpadkw, to zmienibym swoj opini w tej sprawie.
Z drugiej strony przypumy, i kto wyznaje pini, e ydzi prowadz nieczyste
interesy handlowe lub e Azjaci kradn, albo e ludzie poniej 25 roku ycia posiadaj
pewn szczegln mdro, albo te e Stany Zjednoczone s najwspanialszym (lub
najokropniejszym) krajem, jaki kiedykolwiek istnia, lub wreszcie e Nowy Jork jest
dungl. Czym opinie te rni si od opinii wymienionych w poprzednim akapicie?
Przede wszystkim s one wartociujce - tzn. wiadcz o sympatiach lub antypatiach
danej osoby. Jeli kto jest przekonany, e Azjaci kradn, to przekonanie to implikuje
silnie, i nie lubi on Azjatw. Opinia, e Nowy Jork jest dungl, rni si od opinii, e
w Nowym Jorku jest zatem gorco. Opinia, e Nowy Jork jest dungl, ma nie tylko
charakter poznawczy - jest take w wysokim stopniu wartociujca i ma silne zabarwienie
emocjonalne. Opini, ktra zawiera komponent wartociujcy i komponent emocjonalny,
nazywamy postaw. W porwnaniu z opiniami, postawy s niezwykle trudne do zmiany*.
Przypumy, e Sam jest czowiekiem o bardzo liberalnych pogldach, majcym
cakowite zaufanie do Ralfa Nadera. Sam jest wic pod wpywem tego wszystkiego, co
gosi Nader o samochodach, bezpieczestwie, naduyciach administracji pastwowej,
przemyle zbrojeniowym itd. Przypumy jednak, e Nader przeprowadzi gruntowne
badania, ktre wykazay, e pod wzgldem inteligencji Murzyni stoj niej od biaych i e
jest to uwarunkowane genetycznie. Czy jest prawdopodobne, e wpynoby to na opini
Sama? Poniewa zagadnienie to wie si cile z kompleksem natury emocjonalnej,
109
przeto taka wypowied Nadera prawdopodobnie nie wpynaby na Sama rwnie atwo
czy rwnie silnie jak wypowiedzi Nadera dotyczce samochodw, laku do pieczci,
kapusty czy krlw.
* W podanej analizie kryteria wanoci (bd bahoci) wyraanych opinii zostay sprowadzone do
sfery psychologicznej jednostki, mianowicie wane jest to, co jest zwizane z nastawieniem
wartociujcymi ma zabarwienie emocjonalne. Jest to punkt widzenia budzcy obiekcje take psychologw,
poniewa nastawienia wartociujce i zwizane z tym emocje ksztatuj si w wyniku przejmowania przez
jednostk wzorcw kulturowych zdeterminowanych podstawowymi procesami spoecznymi (przyp. red.
nauk.).
Ludzie stawiaj opr, gdy kto prbuje zmieni ich postawy; tak wic komunikaty
bezporednio nastawione na zmian postaw maj zwykle mniejszy wpyw. Aby zmieni
postawy, musimy najpierw zrozumie motyw tego oporu. Dlaczego ludzie znieksztacaj
komunikaty, ktre s niezgodne z ich postawami? Dlaczego wynajduj kontrargumenty?
Dlaczego unikanie zmiany postaw ma dla nich tak doniose znaczenie? S to zagadnienia
wane i zoone; sprbujemy odpowiedzie na nie nastpnym rozdziale.
110
Rozdzia 4.
Uzasadnianie wasnego
postpowania
Wyobramy
sobie
nastpujc
scen:
pewien
mody
czowiek
zosta
111
W zasadzie dysonans poznawczy jest stanem napicia, ktry wystpuje wtedy, gdy dana
osoba posiada jednoczenie dwa elementy poznawcze (idee, postawy, przekonania,
opinie), ktre s psychologicznie niezgodne ze sob. Innymi sowy, dwa elementy
poznawcze s w dysonansie, jeeli wtedy, gdy rozpatruje si tylko te dwa elementy,
z jednego z nich wynika przeciwiestwo drugiego. Poniewa wystpowanie dysonansu
poznawczego jest przykre, ludzie s motywowani do redukowania go; jest to z grubsza
zjawisko analogiczne do procesw zachodzcych przy wzbudzaniu i redukowaniu takich
popdw, jak gd czy pragnienie - z tym wyjtkiem, e si napdow jest przykro
o charakterze nie fizjologicznym, lecz poznawczym. Uznawa dwie sprzeczne ze sob
idee, to igra z bezsensem, a czowiek - jak zauway filozof egzystencjalistyczny, Albert
Camus - jest istot, ktra cae swe ycie trawi na prbach przekonania siebie, e jej
istnienie nie jest bezsensowne.
Jak przekonujemy siebie samych, e nasze ycie nie jest bezsensowne - tzn. jak
redukujemy dysonans poznawczy? Moemy to uczyni zmieniajc jeden bd obydwa
elementy poznawcze w taki sposb, aby uczyni je bardziej zgodnymi ze sob, lub te
dodajc nowe elementy poznawcze, ktre pomagaj zapeni luk midzy elementami
pierwotnymi. Podamy przykad, ktry, niestety, jest a nazbyt dobrze znany wielu
ludziom. Przypumy, e kto, kto pali papierosy, przeczyta raport Naczelnej Komisji
Lekarskiej, stwierdzajcy istnienie zwizku midzy paleniem papierosw a rakiem puc
i innymi chorobami drg oddechowych. Palacz ten odczuwa dysonans. Element
poznawczy: pal papierosy pozostaje w dysonansie z elementem: palenie papierosw
powoduje raka. Oczywicie, najskuteczniejszym sposobem zredukowania dysonansu jest
w takiej sytuacji rzucenie palenia. Element poznawczy: palenie papierosw powoduje
raka jest zgodny z elementem: nie pal papierosw. Jednake dla wikszoci ludzi
rzucenie palenia nie jest rzecz atw. Przypumy, e kto prbowa przesta pali, ale
mu si to nie powiodo. Co robi, aby zredukowa dysonans? Wedug wszelkiego
prawdopodobiestwa bdzie stara si zrobi co z drugim elementem poznawczym:
palenie papierosw powoduje raka. Moe stara si zlekceway dane wiadczce
o istnieniu zwizku midzy paleniem papierosw a rakiem puc. Na przykad mgby
115
(i e jest mdry, uczciwy, dobry). Czasami motywacja, aby mie suszno, i motywacja,
aby wierzy, e si ma suszno, dziaaj w tym samym kierunku. To wanie zdarzyo
si w przypadku modej damy, ktra nie pali i dlatego atwo jej byo zaakceptowa
pogld, e palenie powoduje raka puc. To samo dotyczyoby palacza, ktremu udao si
rzuci palenie po zapoznaniu si z danymi wiadczcymi o zwizku midzy paleniem
papierosw a rakiem. Czasami jednak potrzeba zredukowania dysonansu (przekonania
siebie, e si ma suszno) prowadzi do zachowania, ktre jest nieprzystosowawcze,
a wic irracjonalne. Na przykad psychologowie, ktrzy starali si dopomaga ludziom
w odzwyczajeniu si od palenia, podaj, e u ludzi, ktrzy prbowali rzuci ten nag,
lecz ktrym si to nie udao, ksztatuje si z czasem bardziej lekcewacy stosunek do
niebezpieczestw wynikajcych z palenia ni u tych, ktrzy jeszcze nie podjli powanej
prby zerwania z paleniem.
* Racjonalizacja to jeden z tzw. mechanizmw obronnych (przyp. red. nauk.)
dobrym
czowiekiem
znalazby
si
dysonansie
elementem
Jack Landry wyciga swego trzydziestego w tym dniu papierosa z jednej z dwch
paczek Marlboro lecych na biurku, zapala go i mwi, e nie wierzy we wszystkie te
raporty o paleniu, raku i rozedmie puc.
Zaczyna
wanie
organizowa
sprzeda
jeszcze
jednej
marki
papierosw,
wyprodukowanej przez jego firm, tj. Philip Morris USA, i jest peen satysfakcji
z perspektyw, jakie ma przed sob ta nowa marka.
Jak jednak godzi on ze swym sumieniem fakt, e w samych Stanach Zjednoczonych
w cigu przyszego roku wyda 10 milionw dolarw po to, by skusi ludzi do palenia
papierosw tej jego nowej marki?
To nie ma nic do rzeczy - mwi Landry, wiceprezes do spraw organizacji sprzeday w
firmie Philip Morris - prawie poowa dorosych ludzi w tym kraju pali. Papierosy to dla
nich artyku pierwszej potrzeby. Moim zadaniem jest zaspokojenie tej potrzeby.
118
119
Redukcja dysonansu
a zachowanie racjonalne
Zachowanie majce na celu redukcj dysonansu okreliem jako irracjonalne.
Rozumiem przez to, e czsto jest ono nieprzystosowawcze, w tym sensie, e moe
przeszkodzi czowiekowi w poznaniu wanych faktw lub w znalezieniu rzeczywistych
rozwiza wasnych problemw. Z drugiej strony, zachowanie takie suy pewnemu
celowi, a mianowicie obronie ego*: redukujc dysonans, utrzymujemy dodatnie
wyobraenie o sobie samych - wyobraenie, zgodnie z ktrym jestemy dobrymi,
inteligentnymi czy wartociowymi ludmi. I znowu, chocia zachowanie suce obronie
ego mona uzna za uyteczne, to jednak moe mie ono katastrofalne konsekwencje.
* Pojcie ego, wprowadzone przez psychoanaliz, oznacza zesp waciwoci, dziki ktrym czowiek jest
w stanie trafnie rozpoznawa wymagania otoczenia i poprawnie si do nich ustosunkowa (przyp. red.
nauk.)
121
zagadnienia. Niektre argumenty byy bardzo sensowne i rozsdne, podczas gdy inne
byy tak nierozsdne, e a graniczyy z absurdem. Jones i Kohler chcieli ustali, ktre
argumenty ludzie zapamitaj najlepiej. Gdyby ludzie byli zupenie racjonalni, to
moglibymy oczekiwa, e najlepiej bd pamita, argumenty rozsdne, a najgorzej argumenty nierozsdne: po c, u licha, miaby kto zatrzymywa w pamici argumenty
nierozsdne? Tak wic czowiek racjonalny powtarzaby sobie i zapamitaby wszystkie
sensowne argumenty, a wyrzuciby z pamici wszystkie argumenty absurdalne. Co
przewiduje teoria dysonansu poznawczego? Przyjemnie jest mie wszystkich mdrych
ludzi po swojej stronie, a wszystkich gupcw po stronie przeciwnej: gdy wic kto czyta
lub syszy gupi argument za swym wasnym stanowiskiem, wzbudza to w nim pewien
dysonans, poniewa nasuwa nieco wtpliwoci co do susznoci tego stanowiska lub co
do inteligencji ludzi z nim si zgadzajcych. Podobnie, za kadym razem, gdy syszy on
rozsdny argument na rzecz stanowiska przeciwnego, take wzbudza to w nim pewien
dysonans, poniewa nasuwa myl, e druga strona moe mie racj. Poniewa argumenty
te wzbudzaj dysonans, bdzie stara si nie myle o nich - w rezultacie moe nie
zapamita ich dobrze lub po prostu moe je zapomnie. Taki wanie rezultat uzyskali
Jones i Kohler. Ich badani nie zapamitywali w sposb racjonalno-funkcjonalny, lecz
wykazywali tendencj do zapamitywania rozsdnych argumentw zgodnych z ich
wasnym stanowiskiem oraz nierozsdnych argumentw zgodnych ze stanowiskiem
przeciwnym.
Ci z nas, ktrzy zajmuj si teori dysonansu poznawczego, nie twierdz wcale, e
czowiek nie jest zdolny do racjonalnego zachowania. Teoria ta sugeruje jedynie, e
w wielu przypadkach nasze zachowanie nie jest racjonalne - chocia od wewntrz,
z naszego punktu widzenia, moe wydawa si cakiem sensowne. Jeli zapytasz modego
czowieka poddanego uprzednio hipnozie, dlaczego naoy paszcz deszczowy
w soneczny dzie, to da on odpowied, ktr uwaa za sensown; jeli zapytasz
wiceprezesa firmy Philip Morris, dlaczego pali papierosy, rwnie da ci odpowied, ktra
dla niego jest sensowna - powie ci, jakie to jest korzystne dla zdrowia kadego czowieka;
jeli zapytasz badanych przez Jonesa i Kohler, dlaczego zapamitali te a nie inne
122
123
zbyt bezpieczny. Duy amerykaski wz jest bezpieczny, jest w nim pod dostatkiem
miejsca, a jego silnik ma du moc, lecz jest to pojazd drogi i kosztowny w eksploatacji.
Mniejszy wz nie jest tak przestronny, lecz syszae, e nie wymaga niemal reperacji.
Przypuszczam, e przed podjciem decyzji bdziesz zbiera jak najwicej informacji.
Prawdopodobnie bdziesz czyta Consumer Reports (Opinie konsumentw), aby
dowiedzie si, co podaje to bezstronne i znajce si na rzeczy rdo. Zapewne
odbdziesz rozmowy z przyjacimi posiadajcymi te samochody, ktrych kupno bierzesz
pod uwag. Przypuszczalnie odwiedzisz sprzedawcw w celu wyprbowania jazdy tymi
samochodami.
Cae
to
przeddecyzyjne
zachowanie
jest
cakowicie
racjonalne.
ktrego postanowili nie posiada, to kad nacisk na jego cechy ujemne i przywizuj
mniejsz wag do jego cech dodatnich. To podstawowe zjawisko zostao szerzej opisane
i dokadniej wyjanione przez szereg rnych badaczy.
White podejrzewa, i Sztaby wziy gr, poniewa ich rada bya zgodna z ju
podjtymi decyzjami i z pewnymi podstawowymi zaoeniami, ktre okazay si bdne.
Eskalacja jest to proces, ktry nieustannie sam siebie podsyca. Gdy kto raz
zaangauje si w pewnym stopniu, stwarza to warunki do coraz wikszego
zaangaowania. W analizie Dokumentw Pentagonu, przeprowadzonej w magazynie
127
128
wanie zdajesz. Podstawowe pytanie dotyczy materiau, ktry znasz do dobrze, lecz ze
strachu nie potrafisz napisa ani sowa. Siedzisz wic, pocc si ze zdenerwowania.
Rozgldasz si dokoa i spostrzegasz nagle, e przypadkiem siedzisz za najbystrzejszym
studentem z twojego roku (ktry w dodatku ma, na szczcie, najbardziej czytelny
charakter pisma ze wszystkich twoich kolegw). Spogldasz ukradkiem i stwierdzasz, e
wanie koczy pisa odpowied na to zasadnicze pytanie. Wiesz, e mgby atwo
przeczyta jego odpowied, gdyby si na to zdecydowa. Co zrobisz? Sumienie mwi ci,
e ciganie jest oszustwem, a wic rzecz z - jeli jednak nie oszukasz, z pewnoci
dostaniesz zy stopie. Borykasz si ze swym sumieniem. Bez wzgldu na to, czy
zdecydujesz si cign od kolegi, czy te nie, jeste skazany na dysonans. Jeli
cigniesz, element poznawczy: jestem porzdnym, moralnym czowiekiem bdzie
w dysonansie z elementem poznawczym: przed chwil popeniem czyn nieetyczny.
Jeli postanowisz oprze si pokusie, to element poznawczy: chc dosta dobry stopie
bdzie w dysonansie z elementem: mogem postpi w taki sposb, ktry zapewniby mi
otrzymanie dobrego stopnia, lecz zdecydowaem si nie czyni tego.
Przypumy, e po cikiej walce z samym sob zdecydowae si cign. W jaki
sposb zredukujesz dysonans? Zanim zaczniesz czyta dalej, zastanw si nad tym przez
chwil.
Jeden ze sposobw zredukowania dysonansu polega na pomniejszaniu ujemnych
aspektw dziaania, ktre wybrae (i na wyolbrzymianiu aspektw dodatnich) podobnie jak to czyniy kobiety po wybraniu jakiego przyrzdu w eksperymencie
Brehma. W tym przypadku skutecznym sposobem zredukowania dysonansu bdzie
zmiana twojej postawy wobec oszukiwania. Krtko mwic, przyjmiesz postaw bardziej
tolerancyjn. By moe rozumowaby mniej wicej tak: Oszukiwanie nie jest
w pewnych okolicznociach takie ze. Dopki nikomu nie dzieje si krzywda, nie jest ono
naprawd niczym szczeglnie nieetycznym - kady na moim miejscu zrobiby to samo
a zatem jest ono niejako czci natury ludzkiej (...) jak wic mogoby by czym zym?
Jeli kto zostanie przyapany na oszukiwaniu, nie powinno si go surowo kara, lecz
traktowa wyrozumiale.
130
132
Psychologiczne nastpstwa
niedostatecznego uzasadnienia
wasnego postpowania
Zmiana postaw, jako rodek redukowania dysonansu, zachodzi, oczywicie, nie
tylko w sytuacjach podecyzyjnych. Moe ona nastpowa w niezliczonych sytuacjach
innego rodzaju, wczajc tu przypadki, gdy dana osoba mwi co, w co nie wierzy, lub
gdy robi co gupiego bd niemoralnego. Skutki mog by bardzo powane.
Rozpatrzymy teraz niektre z nich.
W naszym skomplikowanym spoeczestwie zdarza si nam niekiedy, e mwimy
lub robimy co, w co zupenie nie wierzymy. Na przykad Sam Businessman wchodzi do
biura i widzi swoj sekretark w okropnym stroju w rowe paski pomaraczowe kropki.
Jak ci si podoba moja nowa suknia? - pyta niemiao sekretarka.
Bardzo adna - odpowiada Sam.
Z teoretycznego punktu widzenia jego element poznawczy: jestem czowiekiem
prawdomwnym pozostaje w dysonansie z elementem: powiedziaem, e suknia jest
bardzo adna, chocia sdz, e jest okropna. Jakkolwiek niezgodno ta moe wzbudzi
dysonans, to przypuszczalnie zostanie on u Sama atwo i szybko zredukowany przez inny
element poznawczy, goszcy mianowicie, e nie powinno si sprawia ludziom
przykroci: skamaem, eby nie zrobi jej przykroci; dlaczego miabym jej mwi, e ta
sukienka jest paskudna? Nie przyniosoby to nikomu adnego poytku. Jest to skuteczny
sposb zredukowania dysonansu, poniewa cakowicie uzasadnia postpek Sama.
Uzasadnienie to jest zdeterminowane przez sytuacj. Bdziemy je nazywa uzasadnieniem
sytuacyjnym (zewntrznym).
Co si jednak dzieje, gdy sama sytuacja nie daje wystarczajcego uzasadnienia? Na
przykad wyobra sobie, e Sam Businessman, ktry jest osob o pogldach do
konserwatywnych, znajduje si wanie na spotkaniu towarzyskim wraz z wieloma
133
ludmi, ktrych nie zna zbyt dobrze. Rozmowa zesza na polityk. Obecni mwi ze
zgroz o tym, e Stany Zjednoczone zdaj si czyni przyjazne gesty wobec Chiskiej
Republiki Ludowej. Przekonania Sama maj skomplikowany charakter; ma on mieszane
uczucia na ten temat, lecz oglnie biorc, jest przeciwny utrzymywaniu stosunkw
komunistami chiskimi, poniewa sdzi, i s oni li, a nie powinno si wchodzi
w ukady ze zem. Czciowo dlatego, e nowi znajomi wygaszaj tak prawomylne
opinie, a czciowo dla artu, Sam stopniowo zaczyna reprezentowa stanowisko
znacznie bardziej radykalne bd bardziej liberalne ni to, ktre rzeczywicie zajmuje.
Posuwa si nawet do stwierdzenia, e Mao Tse-tung jest lepszym przywdc anieli
Czang Kaj-szek i e Chiczykom pod rzdami komunistw powodzi si lepiej, ni im si
powodzio przez setki lat. Kto podwaa argumenty Sama, mwic o milionach ludzi,
ktrych podobno wymordowa Mao w celu wprowadzenia jednolitej wadzy. W gorczce
dyskusji Sam replikuje, e cyfry te s znacznie przesadzone. Powane osignicie jak na
kogo, kto jest w istocie przekonany, e w trakcie walki o wadz Mao pozbawi ycia
miliony niewinnych ludzi.
Gdy nastpnego ranka Sam budzi si i powraca myl do wydarze wczorajszego
wieczoru, zaczyna sapa ze zgrozy: O mj Boe, co ja zrobiem? Jest mu bardzo
przykro. Ujmujc to innymi sowami, powiemy, e odczuwa silny dysonans. Jego element
poznawczy: wprowadziem w bd gromad ludzi; powiedziaem im o czerwonych
Chinach mnstwo rzeczy, w ktre ja sam nie wierz pozostaje w dysonansie
z elementem
poznawczym:
jestem
rozsdnym,
porzdnym
prawdomwnym
jest
dysonansie
prawdomwnym
usprawiedliwienie
zewntrzne
elementem
porzdnym.
dla
poznawczym:
Jednoczenie
swych
jednak
wypowiedzi:
jestem
masz
mwiem
czowiekiem
wystarczajce
przychylnie
135
przekona sam siebie, e jej poprzednia postawa bya niesuszna. Jest to bardzo
skuteczna forma zmiany postaw.
Jak
dotd,
rozwaania
nasze
dotyczyy
materiau
charakterze
wysoce
gboko
polecono napisa
oszukiwa, czy nie, bya z pewnoci trudna dla wikszoci dzieci. Z tego powodu
odczuway one dysonans, bez wzgldu na to, czy oszukiway, czy te opary si pokusie.
Mona by sprbowa domyli si, co by si stao, gdyby nagrody, jakie mona byo
zyska dziki oszukiwaniu, miay znaczn warto. Po pierwsze, pokusa oszukiwania
byaby silniejsza, a zatem wicej dzieci by oszukiwao. Waniejsze jednak jest to, e gdyby
zyski z oszukiwania byy ogromne, to zmiana postaw u oszukujcych byaby bardzo
maa. Podobnie jak studenci, ktrzy w eksperymencie Festingera i Carlsmitha kamali za
20 dolarw, tak samo uczniowie oszukujcy dla uzyskania duej nagrody mieliby
mniejsz potrzeb redukowania dysonansu. W rzeczywistoci, Mills uwzgldni ten
czynnik w swoim eksperymencie, a uzyskane przez niego rezultaty s zgodne
z powyszym rozumowaniem: ci, ktrzy oszukiwali w celu uzyskania maej nagrody, na
og bardziej zagodzili swe postawy wobec cigania ni ci, ktrzy oszukiwali w celu
uzyskania duej nagrody. Ponadto, jak mona byo oczekiwa, ci, ktrzy oparli si
pokusie w obliczu duej nagrody, zwykle bardziej zwikszali surowo swych postaw
wobec oszukiwania ni ci, ktrzy oparli si w obliczu maej nagrody.
sposb:
Jestem
porzdnym
czowiekiem,
ktry
normalnie
nie
powoduje
wiksz
zmian
postaw
kamcy,
gdy
otrzymuje
on
141
warunkach,
posugiwanie
si
hojnymi
nagrodami
jako
rodkiem
Uzasadnianie wysiku
Teoria dysonansu prowadzi do przewidywania, e jeli kto ciko pracuje dla
osignicia jakiego celu, to cel ten bdzie dla niego bardziej atrakcyjny ni dla kogo, kto
osiga ten sam cel niewielkim wysikiem lub zupenie bez trudu. Warto moe poda tu
przykad. Przypumy, e jeste studentem wyszej uczelni i e zdecydowae si wstpi
do korporacji studenckiej. Aby zosta przyjtym, musisz podda si obrzdowi inicjacji;
przypumy, e jest on do surowy: wymaga duego wysiku, sprawia wiele blu
i zakopotania. Po pomylnym odbyciu tego obrzdku zostae przyjty do korporacji.
Gdy zamieszkae w domu nalecym do tej korporacji, stwierdzasz, e twj nowy
wsplokator ma jakie dziwne nawyki: np. po pnocy nastawia radio na cay regulator,
poycza pienidze i nie zwraca ich, a swoj brudn bielizn zostawia czasem na twoim
ku. Krtko mwic, obiektywnie mona by go uzna za le wychowanego flejtucha. Ty
jednak nie jeste ju osob obiektywn. Twj element poznawczy: przeszedem przez
ogie i wod, aby wstpi do korporacji jest w dysonansie z wszelkimi elementami
poznawczymi dotyczcymi negatywnych, nieprzyjemnych czy niepodanych aspektw
ycia w korporacji. W celu zredukowania tego dysonansu bdziesz stara si przedstawia
sobie swego wsplokatora w jak najkorzystniejszym wietle. I tu take rzeczywisto
nakada pewne ograniczenia - niezalenie od tego, ile wycierpiae i namczye si
podczas obrzdw inicjacyjnych, nie ma sposobu, aby le wychowanego flejtucha
upodobni do czarujcego ksicia z bajki - jednake wystarczy troch pomysowoci, aby
147
przekona siebie, e nie jest on taki zy. Na przykad to, co niektrzy ludzie nazwaliby
niedelikatnoci i niechlujstwem, ty mgby uzna za niefrasobliwo. Tak wic
nastawianie radia w nocy na gon muzyk i rozrzucanie naokoo brudnej bielizny moe
tylko suy za dowd, jaki z niego jest fajny i niefrasobliwy facet - a poniewa do tego
stopnia nie dba on o sprawy materialne, wic nietrudno zrozumie, e mg zapomnie
o pienidzach, ktre jest ci winien.
Ksi z bajki to on nie jest, ale z pewnoci mona z nim wytrzyma. Porwnaj t
postaw z postaw, jak miaby wobec tego wsplokatora, gdyby nie zainwestowa
w t spraw adnego wysiku. Wyobra sobie, e wprowadzie si do akademika,
gdzie dostae tego samego wsplokatora. Poniewa nie woye uprzednio adnego
wysiku, nie odczuwasz dysonansu; poniewa nie ma dysonansu, nie potrzebujesz
widzie swego wsplokatora w rowych barwach. Przypuszczam, e szybko uznaby
go za le wychowanego flejtucha i staraby si przenie do innego pokoju.
Te spekulatywne dociekania zostay poddane weryfikacji w eksperymencie, ktry
przeprowadziem wsplnie z Judsonem Millsem. W badaniu tym studentki wyszej
uczelni zgaszay si na ochotnika do grupy, ktra miaa spotyka si regularnie w celu
dyskutowania rnych aspektw psychologii seksu. Dziewcztom powiedziano, e jeli
chc uczestniczy w spotkaniach tej grupy, musz najpierw przej pomylnie
sprawdzian selekcyjny, wprowadzony w celu upewnienia si, e wszystkie osoby przyjte
do owej grupy bd potrafiy swobodnie i szczerze dyskutowa o sprawach seksualnych.
Instrukcja ta miaa przygotowa grunt dla procedury inicjacyjnej. Jedn trzeci dziewczt
poddano surowej procedurze inicjacji, w ktrej wymagano, aby odczytyway na gos
(w obecnoci mczyzny - eksperymentatora) list spronych sw oraz par do
drastycznych fragmentw wspczesnych powieci. (Trzeba pamita, e eksperyment ten
przeprowadzono pod koniec lat pidziesitych, kiedy procedura tego rodzaju bya dla
wikszoci kobiet znacznie bardziej enujca, ni byaby obecnie). Trzeci cz badanych
studentek poddano agodnej procedurze; miay one czyta na gos sowa zwizane
z seksem, ale nie sprone. Wreszcie ostatni cz badanych przyjto do grupy bez adnej
inicjacji. Kadej z osb badanych pozwolono przysuchiwa si dyskusji prowadzonej
148
przez czonkw grupy, do ktrej wanie zostaa przyjta. Chocia u badanych studentek
wytworzono przekonanie, e suchaj na ywo toczcej si wanie dyskusji, to jednak
w rzeczywistoci odtwarzano im z tamy uprzednio nagran dyskusj, a to w tym celu,
aby kada z badanych, niezalenie od rodzaju inicjacji, jak przesza, wysuchaa
dokadnie tego samego. Dyskusj nagran na tamie przeprowadzono w taki sposb, aby
bya jak najbardziej nudna i napuszona. Po jej zakoczeniu kad osob badan proszono,
aby ocenia t dyskusj - jak jej si podobaa, jak dalece bya interesujca, jak inteligentni
byli jej uczestnicy itd.
Rezultaty byy zgodne z przewidywaniami: tym osobom badanym, ktre bez trudu
lub z niewielkim wysikiem dostay si do grupy, dyskusja niezbyt si podobaa. Potrafiy
one oceni j tak, jak na to zasugiwaa - jako nudn i strat czasu. Natomiast dziewczta,
ktre przeszy przez surow inicjacj, potrafiy przekona same siebie, e dyskusja bya
raczej interesujca i warta zachodu.
Podobne wyniki uzyskiwali inni badacze, ktrzy stosowali jeszcze inne rodzaje
przykrej inicjacji. Na przykad Harold Gerard i Grover Mathewson przeprowadzili
eksperyment podobny w koncepcji do eksperymentu Aronsona i Millsa, z t rnic, e
w warunkach surowej inicjacji badanym nie dano listy spronych sw do odczytania na
gos, lecz aplikowano im przykre impulsy elektryczne. Rezultaty byy analogiczne do
rezultatw uzyskanych przez Aronsona i Millsa - badanym, ktrzy znieli seri silnych
impulsw elektrycznych, aby mc zosta czonkami grupy, grupa ta podobaa si bardziej
ni tym, ktrzy musieli podda si jedynie serii sabych impulsw.
Oczywicie, nie twierdzimy, e ludzie lubi przykre doznania - niewtpliwie, wcale
ich nie lubi - ani te nie twierdzimy, e ludzie lubi rzeczy, ktre s jedynie zwizane
z przykrymi doznaniami. Stwierdzamy natomiast, e jeli kto znosi przykroci w celu
osignicia jakiego celu czy obiektu, to ten cel czy obiekt staje si dla niego atrakcyjny.
Gdyby wic w trakcie stara o przyjcie do grupy dyskusyjnej dosta ceg w gow, to
grupa ta wcale nie podobaaby si tobie bardziej; lecz gdyby z wasnej woli zgodzi si
dosta ceg w gow, po to, by zosta przyjtym do teje grupy dyskusyjnej, to
podobaaby ci si ona zdecydowanie bardziej.
149
150
Uzasadnianie okruciestwa
a zatem szczliwie si stao, e je zabito, poniewa uchronio to je same oraz ich rodzicw
od wstydu i upokorzenia; 2) ciaa wszystkich czworga studentw roiy si od wszy;
3) ofiary byy do tego stopnia wyniszczone ki, e tak czy owak zmaryby w cigu dwch
tygodni.
Pogoski te byy zupenie nieprawdziwe. Prawd natomiast byo to, e zabici
studenci i studentki byli zupenie porzdnymi, czystymi, inteligentnymi dzieciakami.
W rzeczywistoci dwoje z nich nie miao nawet nic wsplnego z demonstracj, ktra
doprowadzia do tej tragedii, lecz spokojnie przechodzili przez tereny uniwersytetu, gdy
ich zastrzelono. Dlaczego mieszkacy Kent tak chtnie wierzyli w te pogoski i je
rozpowszechniali? Trudno to wiedzie na pewno, lecz przypuszczam, e powody byy
podobne jak w przypadku szerzenia si pogosek wrd Hindusw badanych przez
Prasada i Sinha (zob. s. 109 - 110) - a mianowicie dlatego, e pogoski takie polepszay
samopoczucie osb nimi zainteresowanych. Wyobramy sobie ow sytuacj. Kent jest
miastem konserwatywnym. Radykalna dziaalno niektrych studentw doprowadzaa
do wciekoci wielu jego mieszkacw. Niektrzy z nich mieli prawdopodobnie
nadziej, e studenci dostan za swoje, ale mier bya zapewne kar cisz ni ta, na
jak - ich zdaniem - zasuyli. W takich okolicznociach kada informacja, ktra
przedstawiaa ofiary w zym wietle, pomagaa zredukowa dysonans, implikujc, i
w gruncie rzeczy lepiej si stao, e nie yj. Ta gotowo do przyjcia pogldu, e ofiary
byy osobami grzesznymi i zasuyy na swj los, przejawia si take w sposb bardziej
bezporedni: kilku czonkw Gwardii Narodowej stanu Ohio stwierdzio z przekonaniem,
e ofiary zasuyy na mier, pewna za nauczycielka szkoy redniej w Kent, z ktr
James Michener przeprowadza wywiad, wyrazia jeszcze bardziej skrajny pogld:
Kady, kto na ulicach miasta takiego jak Kent pojawia si z dugimi wosami, w brudnej
odziey lub boso, zasuguje na to, eby go zastrzelono, a nawet posuna si do
stwierdzenia, e te sowa odnosz si take do jej wasnych dzieci.
Odczuwa si pokus, eby takich ludzi uzna po prostu za pomylonych - nie
powinnimy jednak wydawa pochopnie tego typu sdw. Chocia z pewnoci jest
prawd, e nie wszyscy ludzie s tak skrajni jak owa nauczycielka, to jest rwnie
152
Gdy ju byo po wszystkim (Beria zosta aresztowany), Malenkow wzi mnie na bok
i rzek: Posuchaj, co ma do powiedzenia szef mojej ochrony osobistej. Czowiek ten
podszed do mnie i powiedzia: Dowiedziaem si przed chwil, e Beria jest
aresztowany. Chc poinformowa pana, e zgwaci on moj przybran crk,
uczennic VII klasy. Mniej wicej rok temu zmara jej babka i moja ona musiaa
pojecha do szpitala, zostawiajc dziewczynk sam w domu. Pewnego wieczoru
dziewczynka wysza kupi troch chleba w pobliu domu, w ktrym mieszka Beria.
Spotkaa jakiego starszego mczyzn, ktry przyglda si jej natarczywie.
Dziewczynka przestraszya si. Kto wtedy nadszed i zabra j do domu Berii, ktry
zaprosi j na kolacj. Wypia troch, usna, a Beria zgwaci j (...) Pniej
dostarczono nam list ponad stu dziewczt i kobiet, ktre Beria zgwaci.
We wszystkich przypadkach stosowa on t sam metod: zaprasza na kolacj
i czstowa winem ze rodkiem nasennym.
zakres
wystpowania
tego
zjawiska
jest
zdolno
ofiary
do
odwzajemnienia si. Jeli ofiara moe i bdzie chciaa odwzajemni si tym samym
w przyszoci, to wwczas krzywdziciel czuje, e rachunki zostan wyrwnane i nie
potrzebuje wobec tego uzasadnia swego czynu nikczemnoci ofiary. W pomysowym
eksperymencie Ellen Berscheid i jej wsppracownikw studenci pewnej wyszej uczelni
zgaszali si ochotniczo do udziau w badaniach, w ktrych kady z nich mia aplikowa
bolesne impulsy elektryczne innemu studentowi; zgodnie z oczekiwaniami, kady
z badanych skonny by potem oczernia sw ofiar. Jednake poowie studentw
powiedziano, e nastpi zmiana - e raeni przez nich prdem koledzy bd mieli
sposobno im z kolei aplikowa bolesne impulsy. Ci badani, u ktrych wytworzono
przekonanie, e ich ofiary bd mogy odwzajemni si tym samym, nie oczerniali tych
osb. Krtko mwic, poniewa ofiary mogy wzi odwet, dysonans zosta
zredukowany. Krzywdziciele nie musieli oczernia swych ofiar, aby przekona siebie
samych, e zasuyy one na to, co je spotkao.
Wyniki te sugeruj, e w czasie wojny onierze mog mie wiksz potrzeb
deprecjonowania ofiar spord ludnoci cywilnej (poniewa nie mog one wzi odwetu)
ni spord wojskowych. Podczas rozprawy przed sdem wojskowym, przed ktrym
porucznik Calley odpowiada za swj udzia w masakrze niewinnej ludnoci cywilnej
w My Lai, jego psychiatra poda, e Calley uwaa Wietnamczykw za co gorszego od
ludzi. By moe badania omwione w tym podrozdziale oka si pomocne
w zrozumieniu tego zjawiska. Psychologowie spoeczni stwierdzili, e ludzie, ktrzy
dokonuj aktw okruciestwa, nie wychodz z tego nieskaeni. Nie wiem na pewno,
155
w jaki sposb porucznik Calley (i tysice innych) doszed do tego, e zacz uwaa
Wietnamczykw za podludzi, lecz wydaje si rozsdne przypuszczenie, e gdy
angaujemy si w wojn, w ktrej w wyniku naszych dziaa ponosi mier bardzo wielu
niewinnych ludzi, wtedy moemy stara si zdeprecjonowa ofiary, aby usprawiedliwi
nasz wspudzia w tej wojnie. Moemy sobie z nich pokpiwa, nazywa ich gnojkami,
odczowiecza ich; lecz gdy udao si nam tego dokona, strzemy si - poniewa atwiej
nam teraz rani i zabija podludzi ni rani i zabija takich samych ludzi jak my. Tak
wic redukowanie dysonansu w taki sposb ma straszne nastpstwa - zwiksza
mianowicie prawdopodobiestwo, e bdziemy gotowi popenia coraz wiksze
okruciestwa. Temat ten omwimy dokadniej w nastpnym rozdziale. Obecnie
chciabym nieco rozwin pewne zagadnienie, ktre poruszyem w rozdziale 1: to, e
w ostatecznym rozrachunku kady jest odpowiedzialny za swe wasne czyny. Nie kady
zachowywa si tak jak porucznik Calley, lecz wielu postpowao podobnie. Zanim wic
okrelimy ich zachowanie jako po prostu dziwne, szalone czy nikczemne, mdrze byoby
przeanalizowa sytuacj, ktra uruchamia mechanizm prowadzcy do tego typu
zachowa. Wwczas zrozumiemy moe, jak straszn cen pacimy za to, e zezwalamy na
istnienie pewnych warunkw. By moe w kocu potrafimy zrobi co dla
wyeliminowania tych warunkw. Teoria dysonansu rzuca nieco wiata na wspomniany
mechanizm.
Oczywicie, sytuacje tego rodzaju wystpuj nie tylko w czasie wojny. Ludzie
popeniaj wiele aktw przemocy wobec niewinnych ofiar, co skania ich do szukania
uzasadnienia tego postpowania, a to z kolei moe prowadzi do nowych gwatw.
Wyobra sobie, e yjesz w spoeczestwie, ktre traktuje niesprawiedliwie grupy
mniejszociowe, np. Murzynw i Meksykanw. Aby przykad nasz by jeszcze bardziej
fantastyczny i nierealny, przypumy, e biali nie pozwalaj dzieciom murzyskim
i meksykaskim uczszcza do pierwszorzdnych szk publicznych, ustpujc im
jedynie drugorzdne szkoy o niskim prestiu. W rezultacie, po kilku latach nauki
szkolnej przecitne dziecko murzyskie czy meksykaskie ma mniej wiadomoci
i mniejsz motywacj do nauki ni przecitne biae dziecko, o czym wiadcz gorsze na
156
157
Psychologiczne nastpstwa
nieuchronnoci zdarze
George Bernard Shaw cierpia z powodu alkoholizmu swego ojca, lecz stara si tym
nie przejmowa. Kiedy napisa: Jeli nie moesz si pozby rodzinnego upiora, moesz
jeszcze kaza mu taczy. W pewnym sensie teoria dysonansu opisuje, w jaki sposb
ludzie zmuszaj do taca swoje upiory - jak prbuj pogodzi si z nieprzyjemnymi
faktami. Dotyczy to zwaszcza sytuacji, ktre s zarwno przykre, jak i nieuchronne.
Ludziom pozostaje wtedy jedynie poznawcze minimalizowanie przykroci zwizanych z
dan sytuacj. W pewnym eksperymencie Jack Brehm nakania dzieci, aby podejmoway
si ochotniczo zjedzenia jarzyny, ktr poprzednio okreliy jako bardzo nie lubian. Gdy
badani zjedli ju t jarzyn, eksperymentator mwi poowie dzieci, e mog spodziewa
si, i w przyszoci bd jady znacznie wicej tej jarzyny; pozostae dzieci nie otrzymay
tej informacji. Dzieciom, ktre uwierzyy, e jedzenie tej jarzyny jest w przyszoci
nieuniknione, udao si przekona siebie, i owa jarzyna nie jest tak bardzo niesmaczna.
Krtko mwic, element poznawczy: nie lubi tej jarzyny pozostaje w dysonansie
z elementem poznawczym: w przyszoci bd jad t jarzyn. W celu zredukowania
dysonansu dzieci dochodziy do przekonania, e w rzeczywistoci jarzyna nie jest tak za,
jak mylay poprzednio. John Darley i Ellen Berscheid wykazali, e zjawisko to zachodzi
nie tylko w odniesieniu do jarzyn, lecz take w stosunku do ludzi. W prowadzonym
przez tych autorw eksperymencie studentki wyszej uczelni zgaszay si ochotniczo do
udziau w serii spotka, na ktrych kada miaa omawia swoje zachowanie seksualne
i uznawane przez siebie w tym zakresie normy z inn, nie znan sobie studentk. Przed
rozpoczciem tych spotka dyskusyjnych kadej z dziewczt dawano dwa foldery. Kady
z folderw zawiera opis osobowoci modej kobiety, ktra rzekomo zgosia si do
udziau w tym samym eksperymencie, przy czym opisy te stanowiy mieszanin cech
przyjemnych i nieprzyjemnych. Poowie dziewczt powiedziano, e bd spotyka si ze
158
159
potem
ci
sami
studenci
mieli
zaplanowane
uczestnictwo
161
Fizjologiczne i motywacyjne
skutki dysonansu
Jak daleko sigaj skutki dysonansu? W ostatnich latach badacze wykazali, e nie
ograniczaj si one do postaw; dysonans moe modyfikowa nasz sposb odczuwania
podstawowych popdw fizjologicznych. W pewnych cile okrelonych warunkach
redukcja dysonansu moe spowodowa, e ludzie godni bd w mniejszym stopniu
odczuwali gd, a spragnieni - pragnienie, ludzie za otrzymujcy silne impulsy
elektryczne bd odczuwa mniejszy bl. Odbywa si to w sposb nastpujcy: jeli
skoni si kogo, aby zaangaowa si w sytuacj, w ktrej przez dugi czas bdzie
pozbawiony poywienia lub wody lub bdzie otrzymywa impulsy elektryczne,
a jednoczenie bdzie on mia niewielkie uzasadnienie sytuacyjne dla takiego
postpowania, to czowiek ten bdzie odczuwa dysonans. Elementy poznawcze
dotyczce odczuwanych paroksyzmw godu, spieczonego garda lub w blu
spowodowanego impulsem elektrycznym pozostaj w dysonansie z innym elementem
poznawczym, a mianowicie ze wiadomoci, e w czowiek zgadza si na ochotnika
znosi te doznania, niewiele otrzymujc w zamian. W celu zredukowania tego dysonansu
czowiek ten przekonuje sam siebie, e jego gd nie jest a tak silny ani pragnienie do
tego stopnia dokuczliwe lub e bl nie jest a tak wielki. Nie powinno to nas dziwi.
Chocia gd, pragnienie i bl maj podoe fizjologiczne, to jednak jest dobrze
udokumentowanym faktem, i kady z tych popdw zawiera silny komponent
psychologiczny. Na przykad sugestia, medytacja, hipnoza, piguki placebo, umiejtne
postpowanie dowiadczonego lekarza z chorym lub jaka kombinacja tych rodkw
pozwalaj zagodzi odczuwany bl. Eksperymentalna psychologia spoeczna wykazaa,
e w warunkach wzbudzenia silnego dysonansu zwykli ludzie, nie posiadajcy adnych
specjalnych umiejtnoci z zakresu hipnozy czy medytacji, mog osign te same
rezultaty w odniesieniu do samych siebie.
162
Tak np. Philip Zimbardo i jego wsppracownicy aplikowali wielu badanym osobom
silne impulsy elektryczne. Poowa tych ludzi znajdowaa si w sytuacji powodujcej silny
dysonans - nakoniono ich, aby zgosili si na ochotnika do tych dowiadcze,
a jednoczenie zapewniono im bardzo mae uzasadnienie zewntrzne. Druga poowa
badanych znajdowaa si w sytuacji sabego dysonansu - tzn. nie mieli innego wyboru,
a ponadto zapewniono im mocne uzasadnienie zewntrzne. Wyniki wykazay, e
w sytuacji wywoujcej silny dysonans ludzie skonni byli podawa, i odczuwaj sabszy
bl, ni podaway osoby znajdujce si w sytuacji, ktra powodowaa saby dysonans. Co
wicej, zjawisko to nie ograniczao si do subiektywnych sprawozda osb badanych:
istniej dane wskazujce, e fizjologiczna reakcja na bl (mierzona za porednictwem
reakcji skrno-galwanicznej) bya nieco sabsza w sytuacji zwizanej z silnym
dysonansem.
Ponadto
tych
warunkach
bl
mniej
przeszkadza
badanym
w wykonywaniu zada. Tak wic nie tylko okrelali oni swj bl jako sabszy, lecz
rwnie sabiej wpywa on na ich zachowanie.
Podobne wyniki uzyskano w przypadku godu i pragnienia. Jack Brehm opisa
szereg eksperymentw, w ktrych przez dugi czas pozbawiano ludzi pokarmu lub wody.
Osoby te, oprcz godu lub pragnienia, odczuway ponadto silny lub saby dysonans
z podobnych przyczyn, jak badani w eksperymentach Zimbarda. Mianowicie, niektrzy
badani mieli mae uzasadnienie sytuacyjne dla znoszenia godu lub pragnienia, podczas
gdy u innych uzasadnienie to byo znacznie wiksze. W sytuacji silnego dysonansu
najlepszym dostpnym dla badanych sposobem zredukowania go byo minimalizowanie
odczuwanego godu czy pragnienia. Opisujc oddzielne eksperymenty nad godem
i pragnieniem, Brehm podaje, e z wypowiedzi badanych wynikao, i w sytuacji
powodujcej silny dysonans byli oni mniej godni (lub spragnieni) ni w sytuacji sabego
dysonansu, chocia w obu grupach czas przebywania bez pokarmu (lub wody) by taki
sam. Rwnie i tutaj nie byy to jedynie wypowiedzi werbalne - gdy po eksperymencie
pozwolono wszystkim badanym je (lub pi) do woli, badani z grupy silnego dysonansu
rzeczywicie zjedli mniej pokarmu (lub wypili mniej wody) ni badani z grupy sabego
dysonansu.
163
164
165
166
* Autor posuguje si koncepcj dysonansu poznawczego dla wyjanienia mechanizmu rnych form
zachowania spoecznego i antyspoecznego (oszukiwanie, kradzie, brutalno i agresja). Istnieje szereg
alternatywnych koncepcji psychologicznych mwicych o warunkach sytuacyjnych i przesankach
osobowociowych determinujcych wystpowanie zachowania spoecznego i antyspoecznego (przyp. red.
nauk.)
167
Rozdzia 5.
Agresja u czowieka*
Przed kilku laty ogldaem w telewizji serwis informacyjny, w ktrym Walter
Cronkite mwi o obrzuceniu napalmem przez samoloty amerykaskie pewnej wsi w
Wietnamie Poudniowym, domniemanej twierdzy Vietcongu. Mj najstarszy syn, ktry
mia wwczas ok. 10 lat, zapyta ywo: Tato, a co to jest napalm? Ach odpowiedziaem niedbale - o ile wiem, to jest rodek chemiczny, ktry pali si,
przywierajc do podoa; jeli wic dostanie si na skr czowieka, to nie mona go
usun i poncy napalm powoduje bardzo niebezpieczne oparzenia. Po czym nadal
ogldaem dziennik telewizyjny. Po kilku minutach spojrzaem przypadkowo na syna
i zobaczyem, e zy spywaj mu po twarzy. Patrzc na chopca odczuem przestrach
i wzburzenie, gdy uprzytomniem sobie, co si ze mn stao. Czy do tego stopnia
ulegem znieczuleniu, e na takie pytanie mogem odpowiedzie w sposb tak
beznamitny i rzeczowy - jak gdyby syn zapyta mnie, z czego zrobiona jest pika do
baseballu lub jakie s funkcje licia? Czy a tak przywykem do ludzkiej brutalnoci?
168
spoeczn
zdefiniowalimy
jako
nauk
wpywie
spoecznym
tj. o oddziaywaniu jednej osoby (lub grupy) na inne. Najskrajniejsz form agresji
(fizyczne zniszczenie) mona uzna za ostatni stopie oddziaywania spoecznego. Czy
agresja jest czci natury czowieka? Czy mona j przeksztaca? Jakie czynniki
spoeczne i sytuacyjne wzmagaj, a jakie zmniejszaj agresj?
Definicja agresji
Trudno byoby poda prost definicj agresji, poniewa w potocznym sownictwie
termin ten jest uywany w wielu rnych znaczeniach. Niewtpliwie, Dusiciel z Bostonu,
ktrego hobby polegao na duszeniu kobiet w ich wasnych mieszkaniach, dokonywa
aktw agresji. Ale przecie pikarza ostro nacierajcego na swego przeciwnika rwnie
uwaa si za agresywnego. Agresywnym nazywa si te tenisist, ktry czsto atakuje
przy siatce. Podobnie okrela si te energicznego agenta ubezpieczeniowego, ktry
skutecznie nakania klientw do kupna polisy.
169
zupenie bez zych zamiarw, uderzy ojca okciem w oko, sprawiajc mu dotkliwy bl
i powodujc powan kontuzj. Czynu tego nie uznalibymy za akt agresji, poniewa jego
przykre nastpstwa byy niezamierzone.
* To znaczy zwizane z energi i uporem (przyp. Tum.)
* Wprowadzenie do psychologicznej definicji pojcia agresja intencji (ch wyrzdzenia szkody lub
przykroci) take nie wystarcza do jednoznacznego odrnienia, co jest, a co nie jest agresywnoci u ludzi.
Przede wszystkim wynika to std, e bardzo trudno jest ustali, czy i w jakim stopniu konkretna czynno
miaa intencjonalny charakter. Agresj w psychologii, oprcz wskazania efektw (nastpstw) i rde (typ
motywacji), okrela si stosujc kryteria wynikajce z norm spoecznych. Ze wzgldu na wieloznaczno
terminu i rnorodno zwizanych z nim skojarze, niektrzy psychologowie spoeczni posuguj si
wyraeniami: stosowanie przemocy w ustosunkowaniach interpersonalnych, jako inn nazw dla agresji
(przyp. red. nauk.).
171
Czy agresywno
ma charakter instynktowny?
Wrd psychologw, fizjologw, etologw i filozofw brak zgody co do tego, czy
agresywno jest zjawiskiem wrodzonym, instynktownym, czy te zachowanie takie musi
by wyuczone. Nie jest to spr nowy - toczy si on od stuleci. Na przykad, wprowadzone
przez Jana Jakuba Rousseau (w pracy opublikowanej po raz pierwszy w r. 1762) pojcie
szlachetnego dzikusa sugeruje, e czowiek w swym naturalnym stanie jest istot
agodn, szczliw i dobr i e to wanie spoeczestwo przez swe restrykcje wyzwala
w nim agresywno i deprawuje go. Inni autorzy przyjmowali pogld, e czowiek
w swym naturalnym stanie jest besti i e jedynie zmuszajc go do przestrzegania prawa
i porzdku spoecznego moemy powcign lub wysublimowa jego naturalne
instynkty, popychajce go do agresji. Do zwolennikw tego stanowiska naley
np. Zygmunt Freud. Freud sugerowa, e czowiek rodzi si z instynktem mierci,
thanatos: zwrcony do wewntrz, thanatos przejawia si w karaniu samego siebie, co
w skrajnym przypadku przybiera form samobjstwa; zwrcony na zewntrz, instynkt
ten przejawia si we wrogoci, skonnoci do niszczenia i mordowania. Freud by
przekonany, e ta agresywna energia musi jako si wyadowa, gdy w przeciwnym
wypadku kumuluje si i powoduje chorob. Koncepcj t mona nazwa teori
hydrauliczn, gdy w analogiczny sposb wzrasta cinienie wody gromadzcej si
w zbiorniku: jeli agresji nie da si jakiego ujcia, nastpi co w rodzaju eksplozji.
Wedug Freuda, spoeczestwo odgrywa istotn rol w kontrolowaniu tego instynktu,
pomagajc ponadto czowiekowi w sublimowaniu go - tj. w przeksztaceniu tej
destrukcyjnej energii w moliwie do zaakceptowania lub nawet uyteczne zachowanie. S
te tacy zwolennicy koncepcji wrodzonej agresywnoci czowieka, ktrzy posuwaj si
jeszcze krok dalej, uwaajc, e czowiek w swym naturalnym stanie jest nie tylko
morderc, lecz e ponadto jego bezcelowa destruktywno jest wrd zwierzt czym
wyjtkowym; uczeni ci wskazuj wic, e nazywanie zachowania ludzi zwierzcym czy
172
bestialskim jest zniewag dla niszych gatunkw. Ten punkt widzenia prezentuje
elokwentnie Anthony Storr:
173
175
Frustracja
Agresj moe spowodowa kada nieprzyjemna lub przykra sytuacja, taka jak
cierpienie, nuda itp. Spord tych przykrych sytuacji gwnym czynnikiem wywoujcym
agresj jest frustracja. Jeli jednostka dca do jakiego celu zostanie w tym
powstrzymana, to wynikajca std frustracja zwiksza prawdopodobiestwo agresywnej
reakcji. Nie znaczy to, e frustracja zawsze prowadzi do agresji ani e frustracja jest
jedyn przyczyn agresji. Istniej inne jeszcze czynniki, ktre decyduj, czy sfrustrowana
jednostka dokona aktu agresji - a take istniej inne przyczyny agresji.
Dobrze znany eksperyment Rogera Barkera, Tamary Dembo i Kurta Lewina ukazuje
wyranie zwizek midzy frustracj a agresj. Psychologowie ci wywoywali frustracj
u maych dzieci, pokazujc im pokj peen bardzo atrakcyjnych zabawek, ktrymi
nastpnie nie pozwalano im si bawi. Dzieci stay za drucian siatk i patrzyy na
zabawki, w nadziei, e bd si nimi bawi - a nawet spodziewajc si tego - lecz nie
mogc ich dosign. Po bolenie dugim oczekiwaniu dzieciom tym pozwolono w kocu
bawi si owymi zabawkami. W eksperymencie braa te udzia inna grupa dzieci,
ktrym pozwolono bawi si tymi zabawkami od razu, bez wywoywania uprzedniej
frustracji. W tej grupie dzieci bawiy si zabawkami radonie. Natomiast sfrustrowana
grupa, gdy w kocu udostpniono jej zabawki, zachowywaa si w sposb skrajnie
destruktywny: dzieci rozbijay zabawki, rzucay nimi o cian, deptay po nich itd. Tak
wic frustracja moe prowadzi do agresji.
Jest wane, aby odrni frustracj od deprywacji. U dzieci, ktre po prostu nie maj
zabawek, nie musi wystpowa agresja. Badania nad dziemi wykazuj, e to raczej te
dzieci, ktre miay wszelkie powody, by oczekiwa, i bd si bawi zabawkami,
odczuway frustracj, gdy oczekiwanie to nie zostao spenione; wanie to niespenienie
oczekiwa spowodowao, e dzieci zachowyway si destrukcyjnie. W zgodzie z tym
rozrnieniem pozostaje fakt, na ktry wskaza psychiatra Jerome Frank: oto
najpowaniejsze rozruchy murzyskie w ostatnich latach nie wybuchay w tych regionach
176
geograficznych, gdzie ndza jest najwiksza; miay one miejsce w Watts i w Detroit, gdzie
sytuacja Murzynw nie jest bynajmniej tak za, jak w niektrych innych regionach Stanw
Zjednoczonych. Rzecz w tym, e sytuacja ich jest za w porwnaniu z tym, co maj biali.
Rewolucji zazwyczaj nie wszczynaj ludzie, ktrzy maj karki przypite do ziemi.
Najczciej wywouj je ludzie, ktrzy niedawno podnieli gowy, rozejrzeli si dookoa
i spostrzegli, e inni ludzie maj si lepiej ni oni, e system traktuje ich niesprawiedliwie.
Tak wic frustracja nie jest po prostu wynikiem deprywacji; jest ona wynikiem wzgldnej
deprywacji. Przypumy, e ja zdecydowaem si nie i na studia, a ty zdecydowae si
studiowa; jeli ty masz lepsz prac ode mnie, nie bd odczuwa frustracji, gdy pomyl
o tym. Jeli jednak obaj ukoczylimy studia, i ty masz dobr posad, a mnie (poniewa
jestem Murzynem, Meksykaninem lub kobiet) wrczono miot, bd si czu
sfrustrowany; podobnie bd odczuwa frustracj, jeli tobie atwo jest zdoby
wyksztacenie, podczas gdy mnie odmawia si dostpu do niego. Frustracja ta bdzie
rozjtrza si za kadym razem, gdy wcz telewizor i zobacz te wszystkie pikne
domy, w ktrych mieszkaj biali ludzie, i wszystkie te liczne urzdzenia, ktre inni mog
kupowa, oraz wszystkie te wspaniaoci ycia i wypoczynku, z ktrych nie mog
korzysta. Gdy wemie si pod uwag wszystkie frustracje o podou ekonomicznym
i spoecznym, ktrych doznaj czonkowie grup mniejszociowych w zamonym
spoeczestwie amerykaskim, to mona si dziwi, e rozruchw jest tak mao. Dopki
istniej nie spenione nadzieje, dopty bdzie istnie agresja. Agresj mona zredukowa,
jeli odbierze si nadzieje - lub jeli si je speni.
Ludzie nie majcy nadziei s pogreni w apatii. Murzyni w Republice Poudniowej
Afryki i Haitaczycy nie powstan tak dugo, a nie zawita im nadzieja lepszego ycia.
Cech wyrniajc korzystnie Stany Zjednoczone jest fakt, e przynajmniej teoretycznie
s one dla ludzi Ziemi Obiecan. My, Amerykanie, uczymy swe dzieci, aby miay
nadziej, oczekiway lepszego ycia i pracoway w celu osignicia go. Jeli jednak szanse
spenienia tej nadziei nie bd wystarczajco due, nie da si unikn niepokojw
i zamieszek.
177
wywoywano
gniew
studentw
wyszej
uczelni:
niektrych
bogaczom,
ktrzy
wyzyskiwali
robotnikw,
wygodnie
byo
Zapewne mniej znana jest pewna forma zachowania wystpujca u szympansw, ktr
mona okreli jedynie jako altruistyczn. Przejawia si ona nastpujco: Dwa
szympansy znajduj si w dwch ssiadujcych ze sob klatkach. Jeden szympans ma
pokarm, a drugi - nie. Szympans nie majcy pokarmu zaczyna ebra. Niechtnie,
z oporem, bogaty szympans oddaje mu cz swego pokarmu. W pewnym sensie
wanie opr, z jakim to czyni, nadaje owemu darowi wiksze znaczenie, wskazuje
bowiem, e zwierz lubi ten pokarm i z wielk chci zatrzymaoby go dla siebie. Fakt ten
sugeruje wic, e skonno do dzielenia si ma istotnie gbokie korzenie. Jednake praca
Kropotkina nie wzbudzia duego zainteresowania - prawd mwic, zostaa w duej
mierze zignorowana - by moe dlatego, e nie bya zgodna z duchem czasu lub
z potrzebami tych, ktrzy czerpali korzyci z rewolucji przemysowej.
Przyjrzyjmy
si
spoeczestwu
amerykaskiemu.
Wydaje
si,
kultura
poniewa
najlepiej
rozwiza
test
arytmetyczny
demonstrujemy
stosujemy dla uzyskania zwycistwa, nawet jeli jest to tylko mecz piki nonej, ktra
przecie pierwotnie bya pomylana jako rozrywka.
Z pewnoci jest prawd, e we wczesnym okresie ewolucji czowieka wiele
agresywnych zachowa miao charakter przystosowawczy. Gdy jednak rozgldamy si
dookoa i widzimy wiat peen konfliktw, nienawici i braku zaufania midzy narodami
i midzy rasami, bezsensownych rzezi i politycznych zabjstw, wwczas czujemy si
w prawie, by kwestionowa warto agresji dla przetrwania. Antropolog Loren Eisley
zoy hod naszym przodkom, przestrzegajc jednak zarazem przed naladowaniem ich,
gdy pisa: Obecnie potrzeba agodniejszych, bardziej tolerancyjnych ludzi ni ci, ktrzy
odnieli dla nas zwycistwa nad lodem, tygrysem i niedwiedziem.
spowodowa
chwilowe
zmniejszenie
agresywnoci.
interesujcym
bya
to znacznego zredukowania
184
agresywnej energii.
Naley jednak podkreli, e w przypadku agresji w wyobrani nikt nie zostaje
naprawd skrzywdzony. Fakt powyszy nabiera duego znaczenia, gdy przypatrzymy
si skutkom rzeczywistej agresji. Czy zewntrzny akt agresji redukuje potrzeb dalszej
agresji? Nie. W gruncie rzeczy wikszo danych wskazuje, e jest wprost przeciwnie tzn.
skrzywdzenie innej osoby w rzeczywistoci wzmaga negatywne uczucia agresora wobec
ofiary, a zatem moe w rezultacie spowodowa wiksz agresj w przyszoci. Wrd
przeprowadzonych bada za najwaniejszy mona uzna eksperyment Michaela Kahna.
W eksperymencie tym laborant dokonujcy pewnych pomiarw fizjologicznych
obraa i ponia osoby badane. W jednej grupie eksperymentalnej badanym pozwolono
da upust swej wrogoci - mogli oni wyrazi swe uczucia wobec tego laboranta. W drugiej
grupie powstrzymywano badanych od wyraenia agresji. Jakie wyniki naleaoby
przewidzie na podstawie teorii psychoanalitycznej? Odpowied jest atwa: grupa
zahamowana powinna odczuwa napicie, silny gniew oraz ywi wrogie uczucia
wobec laboranta, podczas gdy grupa, ktra uzewntrznia swoje uczucia, powinna
odczuwa ulg, odprenie i mniejsz wrogo wobec laboranta. Kahn, jako dobry
freudysta, oczekiwa takich wanie wynikw. By jednak zaskoczony i (co przemawia na
jego korzy) zafascynowany, gdy uzyska wrcz przeciwne rezultaty. Mianowicie,
badani, ktrym pozwolono wyrazi agresj, odczuwali pniej wiksz antypati
i wrogo w stosunku do laboranta ni ci, ktrych powstrzymano od wyraania agresji.
Innymi sowy, wyraenie agresji nie zmniejszyo skonnoci do agresywnego zachowania,
lecz na og zwikszao j!
Wnikliwy czytelnik przewidzia ju te wyniki na podstawie teorii dysonansu
poznawczego: agresywne wypowiedzi mog wymaga dodatkowego usprawiedliwienia.
Jeli powiedziaem, e nienawidz okrelonej osoby lub jeli wyrzdziem jej jak
krzywd, to wiadomo, e uczyniem to, bdzie w dysonansie z elementami
poznawczymi dotyczcymi dobrych czy pozytywnych cech tej osoby. Jeli wic
zachowaem si agresywnie wobec kogo, to w celu zredukowania dysonansu bd si
stara pomniejszy wszystkie jego dobre cechy, a wyolbrzymi wszystkie ze strony. Bd
185
take stara si znale dodatkowe powody nienawidzenia tej osoby. Skoro zastrzeliem
paru kontestujcych studentw w Kent, to bd przekonywa samego siebie, e oni
naprawd zasuyli na to i jeszcze bardziej znienawidz kontestatorw ni przed tym
czynem; skoro zamordowaem par kobiet i dzieci w My Lai, to jeszcze mocniej bd
przekonany, e Azjaci w gruncie rzeczy nie s ludmi, ni byem przed ich
wymordowaniem; skoro odmwiem Murzynom prawa do przyzwoitych szk, to bd
jeszcze mocniej ni przedtem przekonany, e s oni gupi i nie mogliby odnie adnych
korzyci z dobrej edukacji. Przemoc nie zmniejsza skonnoci do przemocy: przemoc
rodzi jeszcze wicej przemocy.
Nie chc przez to powiedzie, e niektrym ludziom stosowanie przemocy nie
sprawia przyjemnoci. Nie przecz te, e czsto czuj si oni lepiej (s mniej napici), gdy
uderz kogo, nakrzycz na niego, obra go lub rzuc w niego talerzem. Akty te czsto
rzeczywicie
zmniejszaj
napicie.
Dostarczaj
take
ludziom
sposobnoci
do
Katharsis a polityka spoeczna. Jakie std pyn wnioski dla polityki spoecznej?
Chocia materia dowodowy zaprzecza hipotezie katharsis, to jednak wydaje si, e do jej
zwolennikw naley wikszo przecitnych ludzi - cznie z tymi, ktrzy podejmuj
186
wane decyzje dotyczce nas wszystkich. Tak wic, czsto wysuwane s argumenty, e
pika nona lub ogldanie na ekranie telewizora mordowanych ludzi spenia poyteczn
funkcj, dajc ujcie agresywnej energii.
Jak widzielimy, adne z tych twierdze nie wydaje si zgodne z prawd.
Przypomnijmy sobie, e Albert Bandura i jego wsppracownicy uzyskali spjny materia
dowodowy, wiadczcy o tym, i dorosych, ktrzy dokonuj aktw agresji, dzieci
przyjmuj za model dla swego wasnego zachowania. Po obejrzeniu dorosego bijcego
lalk Bobo, tuk j one na kwane jabko. Zjawisko to wystpuje nie tylko u dzieci
przedszkolnych: kilku badaczy wykazao, e ogldanie filmw przedstawiajcych
brutalne bjki nasilao agresywne zachowanie wielu rnych kategorii badanych, takich
jak: modociani przestpcy, normalne dorose kobiety, personel szpitalny i uczniowie
szkoy redniej.
Istotnie,
po
dokonaniu
przegldu
istniejcego
materiau
dowodowego
skutki ogldania przemocy nie ograniczaj si do bicia lalki: pobudza to rwnie dzieci do
bicia si midzy sob. W jednym z eksperymentw Liebert i Baron pokazywali grupie
dzieci Niedotykalnych - skrajnie brutalny film telewizyjny typu policjanci i bandyci.
Podobnej, kontrolnej grupie dzieci pokazywano film telewizyjny o rwnie dugim czasie
trwania, przedstawiajcy pewne wydarzenia sportowe o ywej akcji. Nastpnie
pozwalano tym dzieciom bawi si w drugim pokoju z grup innych dzieci. Okazao si,
e dzieci, ktre oglday film telewizyjny peen brutalnoci i przemocy, przejawiay
o wiele wiksz agresj wobec innych dzieci ni grupa, ktra ogldaa wydarzenie
sportowe.
I wreszcie, w kilku badaniach dotyczcych zachowa w warunkach naturalnych
stwierdzono, e dzieci, ktre ogldaj w telewizji wicej programw przedstawiajcych
agresj, s bardziej skonne ucieka si do agresji jako sposobu rozwizania swych
problemw. Naley podkreli, e badania korelacyjne* tego rodzaju same przez si nie
pozwalaj na wycignicie rozstrzygajcych wnioskw - tzn. nie dowodz one, e
ogldanie w telewizji aktw przemocy powoduje, i dzieci wybieraj wanie agresywne
rozwizania. By moe, te dzieci, ktrym (z jakiego innego powodu) agresja si podoba,
ogldaj wiele agresji w telewizji, a take wybieraj agresywne sposoby rozwizywania
swych problemw.
Wanie
dlatego
tak
wany
jest
materia
dowodowy
kontrolowanych
mimo
danych
napywajcych
laboratoriw
psychologicznych,
188
Agresja w celu zwrcenia uwagi spoeczestwa. Jest jeszcze jedna funkcja, jak
gwatowna agresja moe spenia w skomplikowanym i apatycznym spoeczestwie,
takim jak nasze: moe ona by dla uciskanej mniejszoci najbardziej dramatycznym
189
zachowanie
prawdopodobiestwo
nasila
wojownicze
wojowniczych
postawy,
zachowa.
co
Musimy
kolei
szuka
zwiksza
alternatywnych
innymi
lecz
nie
chcemy
ludzi
tolerancyjnych
stosunku
do
na
siedzco
(a
nawet
gosowa)
celu
wyeliminowania
Nawet
taki
ekspert,
jak
prezes
Amerykaskiego
Towarzystwa
tak
subtelnych
rozrnie,
jakie
mog
by
wynikiem
procesw
191
192
przez nich badaniach hiperagresywni chopcy byli przez swego nauczyciela karani
pozbawieniem przywilejw. Mianowicie, chopcy ci otrzymywali etony, ktre mogli
wymienia na najrozmaitsze przyjemne rzeczy; jednake za kadym razem, gdy ktry
z chopcw zachowa si agresywnie, pozbawiano go czci etonw. W trakcie
stosowania tej techniki, a take po jej zastosowaniu, czsto agresywnych zachowa
wrd owych chopcw niemal si podwoia. Rozsdnie jest przyj, e by to skutek
wzrostu frustracji.
Surowa kara czsto prowadzi do podporzdkowania si, lecz rzadko daje w wyniku
internalizacj
podanych
zachowa.
Dla
wytworzenia
trwaych
wzorcw
194
groby do zredukowania dysonansu - tzn. nie moe atwo przekona samego siebie, e
dostaoby lanie, gdyby uderzyo brata, poniewa po prostu nie jest to prawd - a jednak
musi usprawiedliwi fakt, e nie bije brata. Innymi sowy, uzasadnienie sytuacyjne
(w sensie surowoci kary) jest bardzo mae; dziecko musi zatem doda swe wasne
uzasadnienie, aby wytumaczy sobie sw powcigliwo. Mogoby na przykad
przekona siebie, e bicie braciszka nie sprawia mu ju przyjemnoci. To by nie tylko
wyjaniao, usprawiedliwiao i czynio sensownym jego chwilowe pokojowe zachowanie,
lecz
take,
co
waniejsze,
zmniejszaoby
prawdopodobiestwo
bicia
braciszka
kilku
dobrze
kontrolowanych
eksperymentach
laboratoryjnych
wykazano, e proces ten dziaa skutecznie, to jednak ma on jedn praktyczn wad: aby
ojciec czy matka mogli si nim posuy, musz najpierw wiedzie dokadnie jakiego
rodzaju grob zastosowa w odniesieniu do danego dziecka. Jest wane, aby groba ta
nie bya zbyt powana, bo w przeciwnym razie dziecko nie bdzie potrzebowao szuka
dodatkowego usprawiedliwienia dla swego braku agresji. Z drugiej strony, musi by ona
dla dziecka wystarczajco powana, aby zdoaa powstrzyma je chwilowo od agresji. Ma
to decydujce znaczenie, jeli bowiem rodzice stosuj grob lub kar nie do surow,
aby moga skoni dziecko do chwilowego pohamowania si, to cay ten proces bdzie
mia przeciwny skutek: dziecko wiadomie zadecyduje, e nie pohamuje swej agresji,
chocia wie, e zostanie za to ukarane. W tej sytuacji rwnie odczuwa ono dysonans;
element poznawczy: napastuj brata jest w dysonansie z elementem: bd za to
ukarany. W jaki sposb dziecko redukuje dysonans? Czyni to, przekonujc siebie, e gra
jest warta wieczki - e tak przyjemnie jest zbi braciszka, i warto nawet ponie za to
kar. Na dalsz met rozumowanie to suy zwikszeniu atrakcyjnoci agresywnego
zachowania. Chocia wic zagroenie agodn kar moe by skutecznym rodkiem,
pozwalajcym zmniejszy agresywno dziecka, to jednak techniki tej nie mona stosowa
beztrosko czy nierozwanie. Trzeba powici wiele uwagi ustaleniu waciwego
195
polega
na
ignorowaniu dziecka,
gdy
zachowuje
si agresywnie,
197
Nastpnie
dzieci
te
rozmylnie
frustrowano.
Dokonywano
tego
frustracj:
eksperymentator
nagle
przerywa
film
najbardziej
198
sposb dehumanizacji swej ofiary. Tak wic policjant staje si wini, a student
hippisem. Azjata staje si gnojkiem, ci ludzie s podstpni i zdradliwi,
a ponadto wszyscy wiemy, e na Wschodzie ycie ludzkie nie jest w cenie. Jak
wielokrotnie podkrelalimy w niniejszej ksice, ten typ racjonalizacji, na ktry wskazuje
Feshbach, nie tylko umoliwia nam agresj wobec innej osoby, lecz take gwarantuje, e
nadal bdziemy dokonywa aktw agresji przeciw niej skierowanych. Przypomnijmy
sobie nauczycielk z Kent w stanie Ohio, ktra po zabiciu przez funkcjonariuszy Gwardii
Narodowej czterech studentw uniwersytetu stanowego w Kent powiedziaa Jamesowi
Michenerowi, e kady, kto chodzi boso po ulicy, zasuguje na mier. Tego rodzaju
stwierdzenie jest zrozumiae tylko przy zaoeniu, e wygosi je kto, komu udao si
doprowadzi do dehumanizacji ofiary tej tragedii. Moemy ubolewa nad procesem
dehumanizacji, lecz jednoczenie zrozumienie go moe nam dopomc w przeciwdziaaniu
zjawisku.
Mianowicie,
jeli
jest
prawd,
wikszo
ludzi
musi
zdehumanizowa swe ofiary, aby dokona wobec nich skrajnego aktu agresji, to
rozwijajc u ludzi wzajemn empati moemy sprawi, e trudniej bdzie im popenia
akty agresji. Istotnie, Norma i Seymour Feshbachowie wykazali, e istnieje u dzieci
ujemna korelacja midzy empati a agresywnoci: im wiksz empati odznacza si
dane dziecko, tym rzadziej dopuszcza si agresywnych dziaa.
W jaki sposb mona rozwija u ludzi empati? Jest to zoony problem
i w tym momencie nie jestemy jeszcze cakiem przygotowani do omawiania go, lecz
w rozdziale 8 wskaemy, jak mona by ksztatowa empati. Najpierw jednak musimy
przyjrze si bliej drugiej stronie medalu: dehumanizacji, zwaszcza temu rodzajowi
dehumanizacji, ktra wie si z uprzedzeniami i ktra wyrzdza krzywd nie tylko
ofierze, lecz take gnbicielowi. Przeczytaj pocztkowy paragraf nastpnego rozdziau,
a zobaczysz, co mam na myli.
199
200
Rozdzia 6.
Uprzedzenia
Biay policjant wrzasn: Hej, chopcze! Chod no tu! Nieco dotknity, odparem: Nie
jestem adnym chopcem! Podbieg do mnie, zaczerwieniony ze zoci, i sta nade
mn, sapic: Co ja powiedziaem, chopcze? Nagle naskoczy na mnie i zapyta
rozkazujco: Jak si nazywasz, chopcze? Przestraszony, odpowiedziaem: Doktor
Poussaint. Jestem lekarzem. Zachichota gniewnie i sykn: Nie pytaem si
o nazwisko; jak masz na imi, chopcze? Gdy si wahaem, przybra gron postaw
i zacisn pici. Serce mi zakoatao, wic wymamrotaem w gbokim upokorzeniu:
Alvin.
On za nadal maltretowa mnie psychicznie, wrzeszczc: Alvin, nastpnym razem,
gdy ci zawoam, przyjdziesz natychmiast, syszysz? Syszysz? Wahaem si. Czy
syszysz mnie, chopcze?.
oddzielono je od innych dzieci, poniewa jest w nim co zego. Istotnie, eksperyment ten
mia duy wpyw na decyzj Sdu Najwyszego (sprawa: Brown przeciw Ministerstwu
Owiaty), ktry stwierdzi, e segregacja w szkolnictwie jest niezgodna z Konstytucj.
Takie obnienie samooceny wystpuje nie tylko u Murzynw, lecz take w innych
dyskryminowanych grupach. W badaniu podobnym do eksperymentu Clarkw Philip
Goldberg wykaza, e kobiety nauczono uwaa, i pod wzgldem intelektualnym stoj
niej od mczyzn. W eksperymencie swym Goldberg poleci pewnej liczbie studentek
przeczyta kilka artykuw naukowych i oceni je pod wzgldem poziomu kompetencji,
stylu itd. Niektre studentki informowano, e poszczeglne artykuy s dzieem autorw
pci mskiej (np. Johna T. McKaya), podczas gdy innym podano, e te same artykuy
zostay napisane przez kobiety (np. Joan T. McKay). Gdy artykuy te przypisywano
mczynie, studentki oceniay je znacznie wyej ni wwczas, gdy przypisywano je
kobiecie. Byo tak nawet wtedy, gdy artykuy dotyczyy tematw - uwaanych
powszechnie za domen kobiet, np. nauczania podstawowego czy dietetyki. Innymi
sowy, kobiety te nauczyy si, gdzie jest ich miejsce - uwaay wic, e ich wasne
wytwory musz by gorsze ni wytwory mczyzn, podobnie jak dzieci murzyskie
nauczyy si uwaa czarne lalki za gorsze od biaych. Jest to dziedzictwo otrzymywane
w spadku od spoeczestwa, w ktrym panuj uprzedzenia.
Stereotypy i uprzedzenia
Specjalici z zakresu nauk spoecznych podaj rne definicje uprzedzenia.
Formalnie istniej uprzedzenia pozytywne i negatywne; mona by uprzedzonym
przeciw nowoczesnych artystom lub by uprzedzonym na korzy nowoczesnych
artystw. Oznacza to, e przed poznaniem Sama Smeara, o ktrym mi mwiono, e jest
nowoczesnym artyst, bd skonny lubi go lub nie lubi - i bd skonny oczekiwa, e
odznacza si on pewnymi cechami. Jeli wic pojcie nowoczesny artysta kojarzy mi si
202
Nie tylko uprzedzenie wpywa na jego wnioski - jego bdne wnioski uzasadniaj
i wzmagaj jego negatywne uczucia. Tak wic negatywne stereotypy nie spoczywaj tylko
w stanie upienia, lecz stanowi skadnik procesu atrybucji, tj. przypisywania motyww
i przyczyn, zachodzcego u danej osoby. Gdy widzimy kogo zachowujcego si
w sposb wzgldnie racjonalny, bdziemy przypisywa jego zachowaniu takie motywy
i przyczyny, ktre s zgodne z naszymi stereotypami.
W swej klasycznej ksice pt. The Nature of Prejudice (Natura uprzedze) nie yjcy
ju Gordon Allport przytacza nastpujcy dialog:
Mr. X: Kopot z ydami polega na tym, e troszcz si oni tylko o czonkw swej
wasnej grupy.
Mr. Y: Jednake akta kampanii na rzecz Funduszu Spoecznego wykazuj, e
w stosunku do swej liczebnoci ofiarowali oni wicej pienidzy na oglne cele
dobroczynne ni nie-ydzi.
Mr. X: To wskazuje, e oni zawsze staraj si kupi sobie yczliwo chrzecijan
i wtrca si w ich sprawy. ydzi nie myl o niczym innym, jak tylko o pienidzach; to
dlatego jest tylu ydowskich bankierw.
Mr. Y: Ale przecie ostatnie badania wykazuj, e procent ydw w przedsibiorstwach bankowych jest nieznaczny, o wiele mniejszy ni procent nie-ydw.
Mr. X: Ot to - oni nie pracuj w uczciwych zawodach; siedz tylko w przemyle
filmowym albo prowadz kluby nocne.
205
Uprzedzony libera Nie zawsze sposb mylenia osoby uprzedzonej jest tak racy,
jak w przypadku pana X z ksiki Allporta. U wielu osb ktre uwaaj si za uczciwych,
porzdnych ludzi, moe wystpowa jaka bardziej subtelna forma uprzedzenia.
Czowiekowi, ktry jako czonek dominujcej wikszoci ma poczucie wzgldnego
bezpieczestwa, trudno jest czasem wczu si w pooenie ofiary uprzedze. Moe jej
wspczu i pragn, aby byo inaczej; niekiedy jednak w jego postaw moe wkra si
lad faryzeuszostwa czy obudy, niewielka skonno, by czci odpowiedzialnoci
obciy ofiar. Moe to przyj posta dobrze zasuonej opinii.
Wyglda to mniej wicej tak: Jeli ydzi od pocztku swej historii s
przeladowani, to musieli oni zrobi co zego. Albo te: Jeli ci ludzie nie chc popada
w kopoty, dlaczego po prostu... (nie pozostaj na uboczu; nie trzymaj jzyka za zbami;
nie przestan pcha si tam, gdzie ich nie chc; lub cokolwiek innego). Taka sugestia
zawiera wymaganie, aby grupa obca stosowaa si do norm surowszych ni normy
ustanowione dla wikszoci.
Jak na ironi, motywem wywoujcym t tendencj do obwiniania ofiary o to, e jest
przeladowana, jest pragnienie, by widzie wiat jako miejsce, gdzie panuje
sprawiedliwo. Jak wykazali Melvin Lerner i jego wsppracownicy, ludzie skonni s
obarcza pokrzywdzonego odpowiedzialnoci za niesprawiedliwy wynik, ktry inaczej
trudno jest wytumaczy. Jeli np. dwaj ludzie pracuj rwnie ciko nad tym samym
zadaniem, a potem w wyniku rzutu monet jeden otrzymuje znaczne wynagrodzenie,
a drugi nie dostaje nic, to u obserwatorw niejednokrotnie wystpuje silna tendencja, aby
206
osob nie majc szczcia w losowaniu oceni jako t, ktra pracowaa mniej
intensywnie. Najwidoczniej ludziom przykro jest pomyle, e yj w wiecie, gdzie
ciko pracujcy mog nie otrzyma adnej zapaty - a wic rozstrzygaj, e nie opacony
pracownik musia pracowa niezbyt intensywnie, chocia wiedzieli, i o wynagrodzeniu
decydowa po prostu rzut monet*.
* Wnikliwy czytelnik zauway moe, i jest to agodniejsza posta naszej
skonnoci do deprecjonowania osoby, ktrej my wyrzdzilimy krzywd. W
rozdziale 4 przekonalimy si, e jeli X krzywdzi Y, to jest skonny zniewaa go,
dehumanizowa i dalej go krzywdzi. Obecnie widzimy, e jeli X spostrzega, i Y
znajduje si w niekorzystnym pooeniu, to skonny jest sdzi, e Y musia sobie
w jaki sposb na to zasuy (przyp. autora).
Na tej samej zasadzie, jeli 6 milionw ydw zostao wymordowanych bez adnego
wyranego powodu, to mona znale pewn ulg w przekonaniu, e musieli oni zrobi
co, czym zasuyli na ten los.
207
i Petera Fielda. Dokadna analiza tego eksperymentu wykazuje jednak, e jest on bardzo
niesprawiedliwy wzgldem kobiet, w taki sam niemal sposb, w jaki testy inteligencji s
niesprawiedliwe wobec mieszkacw wsi czy getta. Argumenty perswazyjne dotyczyy
takich tematw, jak obrona cywilna, badania nad rakiem, von Hindenburg itd. - a wic
tematw, ktrymi prawdopodobnie bardziej interesuj si i na ktrych lepiej si znaj
mczyni ni kobiety.
Uzyskane wyniki mog wic po prostu oznacza, e ludzie s bardziej podatni na
perswazj w tych sprawach, ktre ich nie obchodz lub na ktrych si nie znaj. Gdyby
kto przeprowadzi podobny eksperyment przy zastosowaniu tematw, na ktrych
kobiety na og znaj si lepiej, to s szanse, e mczyni okazaliby si bardziej podatni
na perswazj ni kobiety.
Ja sam nie wpadem na to. Zwrcia mi na to uwag (w sposb do zdecydowany)
kobieta - psycholog spoeczny. Nauka, jak mona wycign z tego przykadu, jest
nastpujca: gdy wychowujemy si w spoeczestwie penym uprzedze, czsto
akceptujemy te uprzedzenia bezkrytycznie. atwo jest uwierzy, e kobiety s
atwowierne, poniewa jest to stereotyp przyjty w spoeczestwie. Nie jestemy wic
skonni przypatrywa si krytycznie danym naukowym potwierdzajcym ten pogld
i, nie zdajc sobie z tego sprawy, wykorzystujemy te dane do naukowego potwierdzenia
naszego wasnego uprzedzenia.
Czynic krok dalej w tym kierunku, Daryl i Sandra Bemowie wysunli sugesti, e
uprzedzenie istniejce w naszym spoeczestwie w stosunku do kobiet jest przykadem
niewiadomej
ideologii
tj.
zbioru
przekona,
ktre
akceptujemy
implicite,
nie
uwiadamiajc ich sobie, poniewa nie moemy sobie nawet wyobrazi alternatywnej
koncepcji wiata. W naszej kulturze na przykad jestemy wychowani w taki sposb, e
nie potrafimy sobie nawet wyobrazi nastpujcej sytuacji: kobieta wychodzi rano z
domu, by pracowa jako fizyk lub jako operator dwigu, podczas gdy jej m zostaje
w mieszkaniu, odkurza podogi i zajmuje si dziemi. Gdybymy posyszeli o czym
takim, doszlibymy do wniosku, e z mem tym co nie w porzdku. Dlaczego?
Poniewa takiego podziau obowizkw nie uwaa si w naszym spoeczestwie za
208
realn alternatyw. Podobnie jak ryba nie zdaje sobie sprawy z tego, e jej rodowisko jest
mokre, rwnie i my nie zauwaamy nawet istnienia tej ideologii, gdy jest ona tak
bardzo rozpowszechniona.
Przypomnijmy sobie przytoczony w rozdziale 1 przykad, w ktrym maa Mary
dostaa na urodziny Zosi Gosposi (Komplet z wasn ma kuchenk): zanim
dziewczynka skoczya 9 lat, uwarunkowano j tak, by wiedziaa, e jej miejsce jest
w kuchni. Przeprowadzono to tak gruntownie, e ojciec Mary by przekonany, i
zainteresowanie
dziewczt
gospodarstwem
domowym
jest
zdeterminowane
genetycznie. Przykad ten nie jest tylko wytworem fantazji. Badania przeprowadzone
przez Ruth Hartley wskazuj, e ju w wieku 5 lat dzieci maj wyranie uksztatowany
pogld na to, jakie zachowanie jest odpowiednie dla mczyzn, a jakie dla kobiet. Ta
niewiadoma ideologia moe mie powane konsekwencje dla spoeczestwa. Na
przykad Jean Lipman-Blumen podaje, e ogromna wikszo kobiet, ktre we wczesnym
dziecistwie przyswoiy sobie tradycyjny pogld na sw rol zwizan z pci (miejsce
kobiety jest w domu), nie stara si uzyska wyszego wyksztacenia; natomiast te
kobiety, ktre przyswoiy sobie bardziej egalitarny pogld na role zwizane z pci, s
znacznie bardziej skonne aspirowa do wyszego poziomu wyksztacenia.
Przyczyny uprzedze
Jak przekonalimy si, jednym z czynnikw determinujcych uprzedzenia
u czowieka jest potrzeba uzasadniania wasnego postpowania. Na przykad w ostatnich
dwch rozdziaach wykazalimy, e jeli bylimy okrutni wobec jakiej osoby lub grupy
ludzi, to poniamy i deprecjonujemy t osob czy grup, aby usprawiedliwi nasze
wasne okruciestwa. Jeli potrafimy przekona samych siebie, e ludzie stanowicy jak
grup s bezwartociowi, gupi, niemoralni lub te niegodni miana czowieka, pomaga to
nam uchroni si od poczucia, e my jestemy niemoralni, czynic z nich niewolnikw,
209
pozbawiajc ich dostpu do dobrych szk lub mordujc. Moemy wwczas nadal
chodzi do kocioa i czu si dobrymi chrzecijanami, poniewa ten, kogo
skrzywdzilimy, nie by naszym blinim, takim samym jak my czowiekiem.
Rzeczywicie, jeli tylko posiadamy wystarczajce umiejtnoci, moemy nawet
przekona samych siebie, e barbarzyskie mordowanie kobiet i dzieci jest cnot
chrzecijask - jak to czynili niektrzy krzyowcy, gdy w drodze do Ziemi witej
wyrzynali europejskich ydw w imi Ksicia Pokoju. I znowu, jak ju przekonalimy si,
tego rodzaju usprawiedliwianie swych postpkw przyczynia si do intensyfikacji
pniejszej brutalnoci.
Oczywicie, oprcz potrzeby uzasadniania wasnego postpowania ludzie maj
take inne potrzeby. Na przykad istnieje potrzeba wadzy i potrzeba posiadania
odpowiedniej pozycji spoecznej. Tak wic czowiekowi stojcemu nisko w hierarchii
spoeczno-ekonomicznej moe by potrzebna obecno uciskanej grupy mniejszociowej,
aby mg odczuwa swoj wyszo wobec kogo. W kilku badaniach wykazano, e
mona dobrze przewidzie stopie uprzedzenia danej osoby gdy si wie, czy jej pozycja
spoeczna jest niska, czy te nawet si obnia. Bez wzgldu na to, czy chodzi
o uprzedzenie wzgldem Murzynw czy ydw, jeli status spoeczny danej osoby jest
niski lub obnia si, to zwykle jest ona bardziej uprzedzona ni osoba, ktrej pozycja
spoeczna jest wysoka lub podwysza si. Stwierdzono, e ludzie, ktrzy znajduj si
najniej w hierarchii pod wzgldem wyksztacenia, zarobkw i zawodu, nie tylko
wykazuj najwiksz antypati w stosunku do Murzynw, lecz take s najbardziej
skonni ucieka si do przemocy w celu niedopuszczenia do zniesienia segregacji rasowej
w szkolnictwie.
W zwizku z powyszymi wynikami bada nasuwaj si pewne interesujce
pytania. Czy ludzie o niskiej pozycji spoeczno-ekonomicznej i o niskim poziomie
wyksztacenia s bardziej uprzedzeni dlatego, e 1) potrzebuj kogo, wobec kogo
mogliby odczuwa wyszo, 2) najdotkliwiej odczuwaj rywalizacj o prac ze strony
czonkw grupy mniejszociowej, 3) s bardziej sfrustrowani ni wikszo ludzi i dlatego
bardziej agresywni, czy te 4) ich brak wyksztacenia zwiksza prawdopodobiestwo
210
212
Podobnie Amerykanie ywili niewiele negatywnych uczu (lub nie ywili ich wcale)
wobec chiskich imigrantw, ktrzy pracowali przy budowie transkontynentalnej linii
kolejowej w poowie XIX wieku. W tym czasie pracy byo pod dostatkiem, a owi
Chiczycy wykonywali cikie roboty za bardzo niewielk zapat. Uwaano ich
powszechnie za ludzi spokojnych, pracowitych i przestrzegajcych prawa. Jednake po
ukoczeniu tej budowy pracy byo mniej; w dodatku, gdy skoczya si wojna domowa,
na ten i tak ju pkajcy w szwach rynek pracy napyno wielu byych onierzy.
Natychmiast wystpio dramatyczne nasilenie negatywnych postaw wobec Chiczykw;
dotychczasowy stereotyp zmieni si na: przestpcy; podstpni, przebiegli
i gupi.
Ankieta przeprowadzona niedawno przez Orodek Badania Opinii Publicznej
(National Opinion Research Center) wykazaa, e nadal ywa jest wrd nas ta tendencja.
W roku 1971 najwiksze uprzedzenia przeciw Murzynom stwierdzono w tych grupach,
ktre w hierarchii spoeczno-ekonomicznej znajdoway si o jeden tylko szczebel wyej od
nich. Ponadto, tendencja ta wystpowaa najwyraniej wtedy, gdy istniaa silna
rywalizacja o prac midzy Murzynami a biaymi. Dane te zdaj si wskazywa, e
rywalizacja i konflikt rodz uprzedzenie. Rwnoczenie jednak interpretacja tych danych
nie jest cakowicie jednoznaczna, poniewa w niektrych przypadkach rywalizacja splata
si z innymi czynnikami, takimi jak poziom wyksztacenia i rodowisko rodzinne.
Aby ustali, czy rywalizacja sama przez si powoduje uprzedzenie, potrzebny jest
eksperyment. W jaki jednak sposb go przeprowadzi? No c, jeli konflikt i rywalizacja
prowadz do uprzedzenia, to powinno by moliwe wytworzenie uprzedzenia
w laboratorium. Mona tego dokona w prosty sposb, a mianowicie: 1) osoby z rnych
rodowisk przydzielamy losowo do jednej z dwch grup, 2) powodujemy, by grupy te
rniy si pod jakim dowolnym wzgldem, 3) stawiamy te grupy w sytuacji, w ktrej
rywalizuj one ze sob, oraz 4) szukamy dowodw uprzedzenia. Eksperyment taki
przeprowadzi Muzafer Sherif ze swymi wsppracownikami w naturalnym rodowisku
obozu skautw. Badanymi byli normalni, dobrze przystosowani 12-letni chopcy, ktrych
przydzielano losowo do jednej z dwch grup: Czerwonych Diabw bd Buldogw.
213
wzmagaa, nawet gdy obie grupy zajmoway si tak niewinnymi czynnociami, jak
wsplne ogldanie filmw. W kocu badaczom udao si zredukowa wrogo. O tym,
jak tego dokonali, bdzie mowa w dalszej czci niniejszego rozdziau.
badani
wykazali wiksz
tendencj
do podawania
odpowiedzi
respekt dla wadzy. Do mierzenia autorytarnoci stosuje si narzdzie (zwane skal F),
ktre pozwala okreli, w jakim stopniu dana osoba zgadza si lub nie zgadza z takimi
twierdzeniami, jak ponisze:
konsekwentnie
bardzo
silne
uprzedzenia
wobec
wszelkich
grup
mniejszociowych.
Przeprowadzajc intensywne wywiady kliniczne z ludmi uzyskujcymi wysokie
i niskie wyniki w skali F, Adorno i jego wsppracownicy wykryli, e ten zesp postaw
i wartoci ma swe rda we wczesnych dowiadczeniach dziecka w rodzinach, w ktrych
rodzice utrzymywali surow dyscyplin, stosujc szorstkie i wywoujce poczucie
zagroenia metody wychowawcze. Ponadto, osoby uzyskujce wysokie wyniki w skali F
maj czsto rodzicw, ktrzy stosowali grob cofnicia swej mioci jako gwny sposb
nakaniania do posuszestwa. Oglnie biorc, osoba autorytarna jest zwykle jako dziecko
w duym stopniu pozbawiona poczucia bezpieczestwa i bardzo zalena od swych
rodzicw, boi si ich i odczuwa wobec nich niewiadom wrogo. Takie poczenie
stwarza warunki dla uksztatowania si osoby dorosej o duej skonnoci do gniewu,
ktry
powodu
strachu
braku
poczucia
bezpieczestwa
przybiera
posta
przemieszczonej agresji przeciw grupom nie dysponujcym si, podczas gdy osoba ta
218
segregacji w rodkach komunikacji, podczas gdy wrd mieszkacw Pnocy byo 56%
zwolennikw tego posunicia. Dlaczego? Czy przyczyn bya rywalizacja ekonomiczna?
Prawdopodobnie nie; w tych spoecznociach Poudnia, w ktrych rywalizacja
ekonomiczna jest niewielka, uprzedzenie wobec Murzynw jest nawet wiksze ni
w spoecznociach Pnocy, w ktrych istnieje dua rywalizacja ekonomiczna. Czy na
Poudniu jest stosunkowo wicej osb autorytarnych ni na Pnocy? Nie. Thomas
Pettigrew, ktry stosowa szeroko skal F w badaniach prowadzonych na Pnocy i na
Poudniu, stwierdzi, e wyniki uzyskiwane przez Poudniowcw i przez mieszkacw
Pnocy byy mniej wicej jednakowe. Ponadto, chocia na Poudniu ludzie s bardziej
uprzedzeni wobec Murzynw, to przy tym mniej uprzedzeni wobec ydw ni og ludzi
w Stanach; uprzedzona osobowo powinna by uprzedzona wobec wszystkich Poudniowiec za nie jest taki. Jak wic wytumaczy niech do Murzynw, istniejc na
Poudniu? Moe ona wynika z przyczyn historycznych: Murzyni byli niewolnikami,
Wojna Domowa toczya si o zniesienie niewolnictwa, itd. Mogo to stworzy klimat
sprzyjajcy wikszemu uprzedzeniu. Co jednak podtrzymuje ten klimat? Nieco
wskazwek dostarczaj pewne do dziwne formy segregacji rasowej, ktre mona
zaobserwowa na Poudniu. Powinien tu wystarczy jeden przykad, dotyczcy grupy
grnikw pracujcych w kopalni wgla w maym grniczym miasteczku zachodniej
Wirginii: owi grnicy biali i Murzyni stworzyli pewien wzorzec wspycia, ktry polega
na cakowitej i kompletnej integracji, gdy byli pod ziemi, oraz na cakowitej i kompletnej
segregacji, gdy znajdowali si na powierzchni. Jak mona wytumaczy t niekonsekwencj? Jeli naprawd nie cierpisz kogo, to chcesz trzyma si z dala od niego dlaczego miaby kolegowa si z nim pod ziemi, a unika go na powierzchni?
Pettigrew sugeruje, e wyjanieniem dla tych zjawisk moe by konformizm.
W opisanym przypadku ludzie po prostu dostosowuj si do norm istniejcych w ich
spoecznoci (na powierzchni). Wydarzenia historyczne stworzyy na Poudniu warunki
dla wikszego uprzedzenia przeciw Murzynom, lecz to konformizm podtrzymuje jego
trwanie. Istotnie, Pettigrew sdzi, e chocia cz uprzedze wynika z rywalizacji
ekonomicznej, z frustracji i z potrzeb osobowociowych, to jednak najwicej
220
Mielibymy moe ochot wycign std wniosek, e Marlowe i Szekspir mieli jakie
przykre dowiadczenia z niecnymi ydami, ktre skoniy ich o stworzenia tych ostrych
i niepochlebnych portretw - gdyby nie jeden fakt: ydzi zostali wypdzeni z Anglii
mniej wicej 300 lat przed powstaniem tych dzie. Tak wic wydaje si, e jedyn rzecz,
z jak zetknli si Marlowe i Szekspir, by utrzymujcy si dugo stereotyp. Niestety, ich
dziea nie tylko s odzwierciedleniem tego stereotypu, lecz take przyczyniy si
niewtpliwie do jego utrwalenia.
Nietolerancyjne
postawy
mog
te
by
pielgnowane
rozmylnie
przez
zakrojonych na
spoecznych,
jakie
kiedykolwiek przeprowadzono.
Po tej historycznej decyzji wielu ludzi przeciwnych integracji szk uzasadniao
223
z Murzynami, lecz zazwyczaj byy to sytuacje, w ktrych Murzyni penili podrzdne role,
np. niewolnikw, portierw, pomywaczy, czycibutw, personelu pralni czy suby
domowej. Kontakty tego rodzaju przyczyniaj si tylko do wzmocnienia u biaych
istniejcego stereotypu i w ten sposb zwikszaj ich uprzedzenie do Murzynw.
Przyczyniaj si one take do spotgowania urazy i gniewu u Murzynw. Do niedawna
kontakty na zasadzie rwnej pozycji byy rzadkie ze wzgldu na brak rwnoci
w owiacie i w pracy zawodowej, jak rwnie z powodu segregacji w miejscu
zamieszkania. Decyzja Sdu Najwyszego z r. 1954 zmienia to wszystko.
Nawet jednak przed r. 1954 zdarzay si niekiedy pojedyncze przypadki integracji na
zasadach rwnej pozycji. Skutki takiej integracji potwierdzay na og koncepcj, e
zmiana zachowania powoduje zmian postawy. W pewnym typowym badaniu Morton
Deutsch i Mary Ellen Collins analizowali postawy biaych wobec Murzynw
w komunalnych osiedlach mieszkaniowych. Mianowicie, w pewnym osiedlu rodzinom
biaym i murzyskim przydzielono mieszkania zgodnie z zasad segregacji, a wic
wyznaczono im oddzielne budynki w tym samym osiedlu. W innym osiedlu
wprowadzono integracj rasow - rodzinom biaym i murzyskim przydzielano
mieszkania w tym samym budynku. U mieszkacw osiedla zintegrowanego nastpia
(jak wynikao z ich wypowiedzi) wiksza pozytywna zmiana postaw wobec Murzynw
ni u mieszkacw osiedla podzielonego. Z danych tych wynikaoby, e ustawy mog
zmieni obyczaje, e mona w drodze ustawodawczej zmieni moralno - oczywicie, nie
bezporednio, lecz za porednictwem kontaktw, utrzymywanych na zasadzie rwnej
pozycji obu stron. Zdaje si nie ulega wtpliwoci, e jeli rne grupy rasowe bd si
styka ze sob na zasadzie rwnoci swej pozycji, to bd miay szanse lepszego poznania
si. Moe to przyczyni si do wzrostu wzajemnego zrozumienia i spowodowa
zmniejszenie napicia, jeli wszystkie inne czynniki pozostan bez zmiany*.
227
seksualnie
potencjalnymi
gwacicielami.
Nagle
Ministerstwo
integracja
musi
postpowa
powoli.
Wikszo
urzdnikw
kocu
harmonii
midzy
rasami
byoby
wprowadzenie
zmiany
gubernatora,
burmistrza,
naczelnika
inspektoratu
szkolnego
lub
jego samooceny - a wic maj ten sam efekt, ktrego uniknicie byo gwnym motywem
decyzji Sdu Najwyszego.
Tak wic szkoa rednia, w ktrej niedawno zniesiono segregacj rasow, jest
zazwyczaj miejscem, gdzie panuj silne napicia. Jest rzecz naturaln, e uczniowieMurzyni staraj si podnie sw samoocen. Jednym ze sposobw podnoszenia
samooceny jest trzymanie si razem, napadanie na biaych, podkrelanie swej
indywidualnoci, odrzucanie wartoci i przywdztwa biaych, itd.
Zreasumujmy dotychczasowe rozwaania: 1) Kontakt na zasadzie rwnej pozycji
obu stron, w idealnych warunkach, gdy nie ma konfliktu ekonomicznego, moe
prowadzi i istotnie prowadzi do lepszego zrozumienia i zmniejszenia uprzedze.
2) Psychologiczne skutki nieuchronnoci mog wytwarza i rzeczywicie wytwarzaj
nacisk w kierunku zagodzenia uprzedze oraz mog, w idealnych okolicznociach,
stworzy warunki dla spokojnego przebiegu integracji rasowej w szkoach. 3) Gdy istnieje
konflikt ekonomiczny (jak w przypadku integracji rasowej w obrbie dzielnicy
prywatnych domw mieszkalnych), wwczas dochodzi do nasilenia uprzedze. 4) Jeli
wskutek zniesienia segregacji rasowej w szkole powstaje sytuacja rywalizacji, w ktrej
pozycja uczniw murzyskich jest wyranie gorsza, wwczas czsto zaznacza si wzrost
wrogoci Murzynw do biaych, co przynajmniej w czci jest wynikiem denia do
podniesienia obnionej samooceny.
z tych grup dokuczay sobie nawzajem nawet wtedy, gdy po prostu siedziay obok siebie,
ogldajc film.
W jaki sposb Sherif zdoa w kocu zredukowa t wrogo? Dokona tego,
stawiajc obie grupy dzieci w sytuacjach, w ktrych byy one wzajemnie od siebie
uzalenione - w ktrych musiay wspdziaa ze sob, aby osign swj cel. Na
przykad
badacze
stwarzali
sytuacj
alarmow,
uszkadzajc
system
urzdze
zaopatrujcych obz w wod. Naprawienie tego uszkodzenia byo moliwe tylko pod
warunkiem natychmiastowego wspdziaania wszystkich dzieci. Kiedy indziej, podczas
wycieczki, zepsua si obozowa ciarwka. Aby j uruchomi, trzeba byo wepchn j
na do strom grk. Mona byo tego dokona tylko wtedy, gdy wszystkie dzieci pchay
razem - bez wzgldu na to, czy byy Buldogami, czy Czerwonymi Diabami. W kocu
udao si zredukowa wrogie uczucia i negatywne stereotypy. Chopcy z obu grup
znajdowali sobie przyjaci wrd niedawnych przeciwnikw, zaczli y w lepszej
zgodzie, a take samorzutnie wspdziaa ze sob.
Wydaje si, e czynnikiem o decydujcym znaczeniu jest wzajemna wspzaleno sytuacja, w ktrej jednostki potrzebuj siebie nawzajem i s sobie nawzajem potrzebne,
jeli chc osign swj cel.
Niestety, w wikszoci klas szkolnych sytuacja tego rodzaju nie jest czym typowym.
Najczciej dzieci w klasie szkolnej s izolowanymi jednostkami, rywalizujcymi ze sob
podczas lekcji i na egzaminach o uznanie i uwag nauczyciela. Poniewa czynniki
historyczne uczyniy z klasy szkolnej laboratorium do badania skutkw desegregacji, ta
atmosfera intensywnej rywalizacji jest okolicznoci niepomyln - zwaszcza gdy obie
grupy, tj. Murzyni i biali, rywalizuj ze sob z nierwnych pozycji. Chocia rywalizacja
w klasie szkolnej jest zjawiskiem typowym, to nie jest ona jednak nieunikniona. Wiele klas
jest prowadzonych w sposb bardziej kooperatywny, a jeszcze wicej mona by
prowadzi w taki sposb.
Niedawno przeprowadziem ze swymi wsppracownikami badanie, w ktrych
obserwowalimy, jaki wpyw na wyniki uzyskiwane przez dzieci i na ich wzajemne
stosunki ma kooperatywna atmosfera w klasie szkolnej. Mianowicie, w dwch klasach V
233
dzieci podzielono na 5-osobowe grupy, ktre miay uczy si razem. Kilka grup uczono
pewnego materiau (yciorysw sawnych Amerykanw) w sposb tradycyjny nauczycielka przekazywaa materia, przerabiaa z uczniami wiczenia, zadawaa pytania
itd. Kilka innych grup uczyo si tego samego materiau bez nauczyciela, w taki sposb,
e dzieci w grupie byy wzajemnie od siebie uzalenione, mianowicie kade dziecko
otrzymywao jeden fragment yciorysu do nauczenia si, a nastpnie starao si
opowiedzie go swej grupie. Byo to podobne do rozdania wszystkim po kawaku
amigwki. Nie byo okazji do wspzawodnictwa i nie byo nauczyciela, ktremu trzeba
by si przypodoba - natomiast kade dziecko byo uzalenione od pozostaych, gdy
tylko z ich pomoc mogo nauczy si caego materiau. Wyniki wykazay, e grupa
oparta na wzajemnej zalenoci przyswoia sobie materia rwnie dobrze jak grupa
oparta na wspzawodnictwie, nauczana metod bardziej tradycyjn; jednake w grupie
opartej na wzajemnej zalenoci wzajemna sympatia wszystkich dzieci wzrosa bardziej
ni w grupie uczonej w sposb tradycyjny.
Dorothy Singer prowadzia badania w kilku zintegrowanych klasach V, w ktrych
stworzono atmosfer wspdziaania. Stwierdzia ona, e biae dzieci w tych klasach byy
mniej uprzedzone wobec Murzynw ni dzieci w segregowanych klasach V. Chocia
wzajemna wspzaleno jest z pewnoci strategi obiecujc, to jednak czytelnik
powinien zdawa sobie jasno spraw z tego, e problem uprzedze jest problemem
zoonym i e nie istniej adne atwe rozwizania. Mylelimy niegdy, e uprzedzenia
mona zredukowa przez masowe oddziaywanie wychowawcze lub po prostu przez
zwikszenie kontaktu midzy grupami etnicznymi. Techniki te same przez si nie s zbyt
efektywne, a jednak uprzedzenia zmniejszaj si; to dodaje otuchy.
Jak pamitamy, w swoim czasie wysuwano argumenty, e zniesienie segregacji
rasowej jest niemoliwe; sdzono kiedy, e wiele uprzedze jest wynikiem gboko
zakorzenionych zaburze osobowoci, ktre trzeba wyleczy, zanim bdzie mona
przystpi do znoszenia segregacji rasowej. Materia dowodowy wykazuje, e
w odniesieniu do ogromnej wikszoci ludzi twierdzenia te nie s prawdziwe: pierwszym
krokiem do zmniejszenia uprzedze jest zniesienie segregacji. Oto, co pisze Thomas
234
wymaga
sprowadzenia
dziesitkw
tysicy
psychoterapeutw
oraz
235
Rozdzia 7.
Dlaczego ludzie lubi si nawzajem?
W jednym z pierwszych rozdziaw tej ksiki opisaem kilka sytuacji,
zaczerpnitych z laboratorium i ze wiata realnego, w ktrych ludzie odwracali si
plecami do swych bdcych w potrzebie blinich. Wspomniaem o przypadkach, kiedy
ludzie obserwowali scen mordowania kobiety, nie starajc si pomc; kiedy przechodzili
beztrosko obok kobiety lecej ze zaman nog na chodniku Pitej Alei w Nowym Jorku;
kiedy syszc, e kobieta w ssiednim pokoju spada z krzesa i uczynia sobie krzywd,
nie zapytali nawet, czy potrzebuje pomocy. Opisaem take sytuacj, w ktrej ludzie
posuwali si jeszcze dalej, zadajc innemu czowiekowi powany (jak sdzili) bl: wiele
osb,
lepo
posusznych
rozkazom
osoby
reprezentujcej
pewien
autorytet,
236
237
239
to jasne. Ponadto, sama wiedza o tym, e co jest nagrod, nie musi dopomc nam
w przewidywaniu lub zrozumieniu zachowania danej osoby. Na przykad przypomnijmy
sobie, e w rozdziaach: 2, 3 i 4 analizowalimy, dlaczego czowiek dostosowuje si do
innych i dlaczego zmienia swoje postawy, oraz omwilimy kilka tego powodw:
pragnienie uzyskania pochway, uniknicia miesznoci; pragnienie, aby by lubianym;
pragnienie identyfikowania si z kim, kogo si szanuje lub podziwia; pragnienie, aby
mie suszno; wreszcie pragnienie, aby usprawiedliwi swe wasne zachowanie.
Wszystkie te zachowania s w pewien sposb rozsdne lub przyjemne, a zatem, mona je
uwaa za nagrody. Jeli jednak okrela si je po prostu jako nagrody, zaciemnia to fakt,
e istniej midzy nimi wane rnice jakociowe. Chocia zarwno pragnienie, aby mie
suszno, jak i pragnienie uniknicia miesznoci daj, gdy si je zaspokoi, stan
zadowolenia, to jednak zachowania prowadzce do zaspokojenia tych potrzeb s czsto
wrcz przeciwne. Na przykad, osoba badana, oceniajc dugo odcinka, mogaby pod
wpywem pragnienia uniknicia miesznoci ulec naciskowi grupy, natomiast pod
wpywem pragnienia, aby mie suszno, mogaby nie dostosowa si do jednomylnej
opinii innych czonkw grupy. Objcie obu tych zachowa pojemnym terminem
nagroda niewiele si przyczyni do ich lepszego zrozumienia. Dla psychologa
spoecznego znacznie waniejszym zadaniem jest ustalenie, w jakich warunkach zostanie
wybrany jeden lub drugi kierunek dziaania. Kwestia ta zyska na jasnoci, gdy
przystpimy
do
omawiania
niektrych
bada
nad
pozytywnymi
postawami
interpersonalnymi.
Sam moe przypisa swemu szefowi wszelkiego rodzaju niskie motywy: moe doj do
wniosku, e jego szef jest zoliwy, e nie rozrnia dobrej roboty od zej, e prbuje nim
manipulowa, e jest nieuczciwy, protekcjonalny lub gupi - kady z tych powodw
mgby zmniejszy sympati Sama do jego szefa. Oglna teoria nagrd i kosztw traci
wiele ze swej wartoci, jeli nie mamy jasnej definicji tego, co stanowi nagrod. Gdy
wchodz w gr bardziej zoone sytuacje, stwierdzamy, e warto takich oglnych poj
maleje, poniewa niewielka zmiana kontekstu spoecznego, w ktrym podawana jest
nagroda, moe zmieni nagrod w kar.
Badania z tego zakresu wykazuj, e chocia ludzie lubi by chwaleni i skonni s
lubi tego, kto ich chwali`, to jednak nie lubi te, by nimi manipulowa. Jeli pochwaa
jest przesadna, jeli wydaje si nieuzasadniona lub (co najwaniejsze) jeli chwalcy moe
odnie jak korzy z wkradania si w aski chwalonego, to wwczas nie jest on zbyt
lubiany. Edward E. Jones przeprowadzi wraz ze swymi studentami wiele bada nad tym
problemem. W typowym eksperymencie pomocnica eksperymentatora obserwowaa
mode kobiety, z ktrymi przeprowadzano wywiad, a nastpnie przystpowaa do ich
oceniania. Oceny te byy z gry ustalone, tak e niektre kobiety usyszay pozytywn
ocen, niektre ujemn, a niektre - obojtn. W jednej z grup eksperymentalnych osobie
oceniajcej
przypisano
niski
motyw
postpowania:
mianowicie
tej
grupie
popularne byy te, ktre wywiadczyy innym najwicej przysug - a zwaszcza te, ktre
inicjoway nowe, interesujce czynnoci i pomagay innym dziewcztom wcza si w te
czynnoci. Sympatia do ludzi, ktrzy oddaj nam przysugi, wystpuje nawet w tych
sytuacjach, w ktrych przysugi te s niezamierzone. Wykazali to Albert i Bernice
Lottowie w eksperymencie przeprowadzonym z maymi dziemi. Badacze ci tworzyli
zespoy skadajce si z trojga dzieci, ktre bray udzia w grze polegajcej na wybieraniu
rnych drg na planszy. Wygryway te dzieci, ktre miay do szczcia, by wybiera
bezpieczne drogi; dokonanie niewaciwego wyboru prowadzio do katastrofy. Tak wic
dzieci wyobraay sobie, e id gsiego po polu minowym, na ktrym miny pozostaway
niebezpieczne nawet po eksplozji. Jeli dziecko idce przodem wybrao z drog,
wylatywao w powietrze (odpadao z gry), a wwczas dziecko nastpne w kolejnoci
wybierao, oczywicie, inn drog. Przywdcy, ktrzy przypadkiem wybierali drog
poprawnie, doprowadzili rwnie pozostae dzieci do uzyskania sukcesu w tej grze.
Wyniki badania wykazay, e te dzieci, ktre uzyskay nagrod (w postaci bezpiecznego
dotarcia do celu), przejawiay wiksz sympati do swych kolegw z zespou (ktrzy,
oczywicie, pomogli im osign t nagrod) ni dzieci, ktre nie osigny ostatecznego
celu. Krtko mwic, ludzi, ktrzy przyczynili si do naszego zwycistwa, lubimy
bardziej ni tych, ktrzy si do niego nie przyczynili - choby nawet ci pierwsi nie mieli
zamiaru wywiadczy nam przysugi.
Jednake, podobnie jak w przypadku ludzi, ktrzy nas chwal, nie zawsze lubimy
ludzi wywiadczajcych nam przysug; mianowicie, nie lubimy tych, ktrych przysugi
nie wydaj si nam bezinteresowne. Takie przysugi stanowi zagroenie dla wolnoci
osoby, ktrej s wiadczone. Ludzie nie lubi otrzymywa podarunkw, jeli w zamian
oczekuje si od nich jakiego rewanu; nie lubi te przysug od osb, ktre mog odnie
z tego jakie korzyci. Posuymy si przykadem: gdyby by nauczycielem, podarki
otrzymywane od uczniw mogyby ci sprawia rado. Z drugiej strony, mgby by
bardzo niezadowolony, gdyby jaki ucze zagroony nieotrzymaniem promocji przynis
ci kosztowny podarunek tu przed wystawieniem ocen. Rozumowanie to znalazo
dobitne potwierdzenie w eksperymencie przeprowadzonym przez Jacka Brehma i Ann
243
elektryczne.
Po
krtkiej
obserwacji
niektre
grupy
badanych
mogy
jako znacznie bardziej atrakcyjn, ni bya ona wedug tych, ktrym nie pozwolono
gosowa, oraz tych, ktrych gosowanie byo nieskuteczne. Tak wic, wywiadczenie
komu przysugi zwikszy twoj do niego sympati; lecz tylko wtedy, jeli woony przez
ciebie wysiek przynis pomylne rezultaty.
Cechy osobiste
Jak ju wspomniaem, s pewne cechy osobiste, ktre w duym stopniu decyduj
o tym, jak bardzo dana osoba bdzie lubiana. W tym paragrafie rozpatrzymy dwie
najwaniejsze cechy: kompetencj i atrakcyjno fizyczn.
laty
zastanawiaem
si
nad
tym
zjawiskiem,
gdy
zetknem
si
lub
kontroluje
uboczne
zmienne
(np.
niesamolubne
przyjmowanie
na
siebie
W celu osignicia jak najlepszej kontroli eksperymentalnej sporzdzono kopie tej tamy,
po czym jedn kopi poczono z tam zawierajc wypowied osoby zdolnej, a drug
kopi - z tam z nagraniem wypowiedzi osoby przecitnej. Uzyskano w ten sposb
cztery warunki eksperymentalne: 1) osoba o wysokich zdolnociach, ktra popenia gaf,
2) osoba o wysokich zdolnociach, ktra nie popenia gafy, 3) osoba o przecitnych
zdolnociach, ktra popenia gaf oraz 4) osoba o przecitnych zdolnociach, ktra jej nie
popenia.
Najbardziej pozytywnie oceniono osob bardzo zdoln, ktra popenia gaf; osob
przecitn, ktra popenia t sam gaf, uznano za najmniej atrakcyjn. Osoba bardzo
zdolna (bez gafy) zaja drugie miejsce pod wzgldem atrakcyjnoci, a osoba przecitna
(bez gafy) - trzecie miejsce. Widocznie w samym akcie rozlania filianki kawy nie byo nic
szczeglnie pocigajcego: chocia wzbogaci on osob niemal doskona o jaki
sympatyczny rys, to jednoczenie sprawi, e osoba przecitna wydawaa si jeszcze
bardziej przecitna, a wic mniej interesujca. Wyniki tego eksperymentu przemawiaj
silnie na rzecz naszego twierdzenia, e chocia wysoki stopie kompetencji istotnie czyni
czowieka atrakcyjnym, to jednak pewne braki jeszcze bardziej zwikszaj pozytywne
ustosunkowanie do niego.
ocen jego osoby. Poowa badanych otrzymaa oceny bardzo korzystne, natomiast druga
poowa - bardzo niekorzystne. Stwierdzilimy, e gdy studentka bya nieadna, mczyni
zdawali si niewiele dba o to, czy otrzymali od niej pochlebn, czy niepochlebn ocen:
w obu sytuacjach czuli do niej umiarkowan sympati. Gdy jednak kobieta ta bya pikna,
odczuwali do niej wielk sympati, jeli podaa im pochlebn ocen, w przypadku za
oceny niepochlebnej czuli do swej rozmwczyni mniej sympatii ni w jakichkolwiek
innych sytuacjach. Jest do ciekawe, e chocia mczyni ocenieni negatywnie przez
atrakcyjn kobiet stwierdzili, i jej nie lubi, to jednak wyrazili wielk ch ponownego
spotkania si z ni w nastpnym eksperymencie. Dane te zdaj si wskazywa, e ujemna
ocena wystawiona przez pikn kobiet bya tak wana dla badanych, i chcieli mie
mono ponownego udziau w eksperymencie, aby skoni j do zmiany tej oceny.
Biorc pod uwag wyniki wszystkich tych bada, wydaje si, e pikno fizyczne ma
znaczenie nie tylko powierzchowne. Ludzie atrakcyjni fizycznie maj na nas wikszy
wpyw ni ludzie nieatrakcyjni, a jeli nie obraaj nas specjalnie, to jestemy skonni
lubi ich bardziej. Ponadto, w przykrych sytuacjach ludzie pikni bywaj zwykle
uprzywilejowani - wtpliwoci tumaczy si na ich korzy i traktuje si ich przychylniej
ni ludzi nieadnych. Zaczyna si to ju w bardzo modym wieku. Niepokojcym
aspektem tych danych jest znaczne prawdopodobiestwo, i w takim nierwnym
traktowaniu ukryte s zalki samospeniajcego si proroctwa: wiemy, e jeli ludzie
traktowani s le (lub dobrze), wpywa to na sposb, w jaki zaczynaj myle o sobie.
Tak wic nieadne dzieci mog zacz myle, i s ze czy niesympatyczne, jeli
stale traktuje si je w ten sposb. W kocu mog zacz si zachowywa zgodnie z tym
pojciem o sobie, a wic zgodnie z tym, w jaki sposb odnoszono si do nich od pocztku.
Zwrmy uwag na fakt, e w naszych rozwaaniach nad piknem ograniczalimy
si dotd do pikna wzrokowego. Jednake s rwnie inne rodzaje pikna. Okazuje si,
e nasza percepcja wzrokowa wywiera straszliwie konserwatywny wpyw na nasze
uczucia i zachowanie. Jestemy niewolnikami naszych oczu - zwaszcza jako czynnika
decydujcego o atrakcyjnoci fizycznej. Jak przekonalimy si, gdy ju raz sklasyfikujemy
kogo jako adnego lub brzydkiego, skonni jestemy przypisywa mu take inne cechy 252
np. adni ludzie zwykle sprawiaj na nas wraenie bardziej serdecznych, bardziej
pocigajcych seksualnie, bardziej fascynujcych i obdarzonych wikszym urokiem ni
ludzie nieadni. W nastpnym rozdziale bdzie mowa o grupach, w ktrych
przeprowadza si tzw. trening wraliwoci. W grupach takich stwarza si niekiedy okazj
do niewzrokowych dowiadcze sensorycznych. Na przykad jedno z takich dowiadcze
pozwala ludziom wyczy swoje widzenie i zaznajamia si ze sob nawzajem jedynie
za porednictwem zmysu dotyku. Po wziciu udziau w jednym z takich wicze
czonkowie grupy zazwyczaj donosz o bardzo wyranym osabieniu uprzednich
stereotypw. Przede wszystkim uczestnicy stwierdzaj, e w takiej sytuacji mao jest
brzydoty. Ponadto, czsto s oni zdumieni, dowiadujc si, e na przykad
niewiarygodnie ciepa, subtelna i wraliwa osoba, z ktr mieli kontakt niewizualny,
jest w rzeczywistoci miesznie wygldajcym osobnikiem z twarz w pryszczach.
Wtpi, czy nawet po jednym tylko takim niewizualnym spotkaniu osoby te bd mogy
kiedykolwiek odnosi si do niego jak do zwyczajnego, zabawnie wygldajcego
osobnika z pryszczami. Poniewa dowiadczenia takie mog uatwi ludziom
uwiadomienie sobie niewizualnych aspektw pikna, przeto w ten sposb mona
zredukowa cz niesprawiedliwoci zwizanej z nierwnym rozdziaem urody
fizycznej.
marihuan,
zazwyczaj
niesympatyczni,
niemoralni,
nieludzcy,
pierwszego na ich sposb mylenia. Krtko mwic, Sigall wykaza, e ludzie wol
nawrconych od lojalnych czonkw swej grupy. Widocznie poczucie wasnej
kompetencji, jakie daje czowiekowi nakonienie kogo do zmiany pogldw,
przezwycia wszelk niech, jak mona by odczuwa do tej osoby z powodu jej
pierwotnej przynalenoci do kategorii ludzi wyznajcych takie okropne pogldy.
eksperymentu,
proszono dziewczta,
aby
oceniy, jak
bardzo
lubi
wolne,
moe
oceniaby
take
tego
znajomego,
ktrym
siedziaa
rozmow,
jak
owa
dziewczyna
(w
rzeczywistoci
pomocniczka
256
Mio i blisko
Przeciwiestwa te si niekiedy przycigaj. Stare przysowie zdaje si mwi
prawd: swj cignie do swego - tzn. ludzie, ktrzy maj podobne pogldy, zwykle lubi
si. Jednake, jak ju wiemy, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana: jeli kto nas
lubi, to my lubimy go bardziej, gdy jest on rny od nas. Dane te s zgodne z niektrymi
wynikami uzyskanymi przez badaczy zajmujcych si zwizkami bardziej trwaymi ni
te, ktre mona wytworzy w laboratorium psychologa spoecznego. Na przykad Robert
Winch, ktry przeprowadzi wyczerpujce badania nad cechami osobowoci par
narzeczeskich i maeskich, stwierdzi, e w pewnych warunkach przeciwiestwa si
przycigaj - tzn. ludzie skonni s wybiera takie osoby, ktrych potrzeby i cechy
stanowi dopenienie (nie za cise odpowiedniki) ich wasnych potrzeb i cech.
W poprzednim zdaniu uyem zwrotu w pewnych warunkach, poniewa w tej
dziedzinie bada spotyka si sprzeczne dane: niektrzy badacze stwierdzaj, e pary
257
pokierowa), a im wicej zych rzeczy syszymy o sobie, tym bardziej nie lubimy osoby,
ktra je mwi. Kady o tym wie - lecz okazuje si, e nie jest to prawd. Wyobra sobie
co takiego. Bye kolejno na siedmiu przyjciach i oto prawdziwy cud - za kadym razem
powtrzyo si to samo zdarzenie: rozmawiasz z jakim mczyzn przez kilka minut,
odchodzisz, a kiedy wracasz, podsuchujesz go, jak mwi o tobie. Za kadym razem jest
to ten sam mczyzna. Jego wypowiedzi mogyby pozostawa bez zmiany w cigu tych
siedmiu spotka z tob lub mogyby si zmienia. Cztery moliwoci s dla mnie
szczeglnie interesujce: 1) podsuchae, e mczyzna ten mwi o tobie wycznie
rzeczy pozytywne przy wszystkich siedmiu okazjach; 2) podsuchae, e mwi o tobie
wycznie rzeczy negatywne we wszystkich siedmiu przypadkach; 3) jego oceny za
pierwszym razem s wycznie negatywne, lecz stopniowo staj si coraz bardziej
pozytywne, a dorwnaj jego wypowiedziom z sytuacji wycznie pozytywnej, po czym
stabilizuj si na tym poziomie; oraz 4) jego oceny za pierwszym razem s wycznie
pozytywne, lecz stopniowo staj si coraz bardziej negatywne, a dorwnaj jego
wypowiedziom z sytuacji wycznie negatywnej, po czym stabilizuj si. Ktra z tych
sytuacji uczyni go najbardziej dla ciebie atrakcyjnym? Ktra sytuacja sprawi, e bdzie on
dla ciebie najmniej atrakcyjny?
Wedug prostej koncepcji sympatii, opartej na rachunku nagrd i kosztw,
powiniene lubi go najbardziej w pierwszej sytuacji, w ktrej mwi o tobie wycznie
pozytywne rzeczy, najmniej za powiniene go lubi (lub najbardziej nie lubi) w drugiej
sytuacji, w ktrej wypowiada o tobie wycznie negatywne opinie. Wydaje si to
oczywiste. Poniewa wypowiedzi pozytywne s nagradzajce, przeto im jest ich wicej,
tym lepiej; poniewa wypowiedzi negatywne s karzce, zatem im jest ich wicej, tym
gorzej.
Przed
kilkoma laty
opracowaem
teori
wyjaniajc
pozytywne postawy
nagrod, to bdziemy bardziej lubili tak osob, ktrej sympatia do nas wzrasta z czasem,
ni tak, ktra lubia nas zawsze. Byoby tak nawet wwczas, gdybymy od tej drugiej
osoby otrzymali w sumie wicej nagrd. Podobnie, utrata nagradzajcych zachowa
wywiera na nas wikszy wpyw ni stae karzce zachowanie innej osoby. Tak wic
bardziej nie bdziemy lubili osoby, ktrej powaanie dla nas maleje z czasem, ni kogo,
kto nigdy nas nie lubi - nawet gdyby liczba kar od tej drugiej osoby bya wiksza.
Powracajc na chwil do naszego przykadu z seri przyj, przewidywabym, e
najbardziej lubiby tego czowieka w sytuacji zyskiwania (gdy z pocztku nie lubi on
ciebie, a stopniowo jego sympatia wzrasta), a najmniej w sytuacji utraty (gdy z pocztku
lubi ciebie, a stopniowo jego sympatia maleje).
W celu sprawdzenia tej teorii potrzebny mi by eksperymentalny odpowiednik
sytuacji na przyjciu, z uwagi jednak na moliwo zapewnienia odpowiedniej kontroli
doszedem do wniosku, e konieczne bdzie zmieszczenie tych kilku zdarze w ramach
jednego dugiego posiedzenia. W takim eksperymencie badany musi by absolutnie
pewien, e osoba oceniajca jest cakowicie niewiadoma tego, i kto j podsuchuje wyklucza to moliwo, e badany bdzie posdza osob oceniajc o rozmylne
pochlebstwo, gdy mwi ona o nim rzeczy pozytywne. Sytuacja taka stawia
eksperymentatora przed trudnym zadaniem. Gwnym problemem przy obmylaniu
sposobu przeprowadzenia tego eksperymentu by problem wiarygodnoci: jak stworzy
wiarygodn sytuacj, w ktrej w stosunkowo krtkim okresie czasu badany 1) rozmawia
z zaprogramowanym zawczasu wsplnikiem eksperymentatora, 2) podsuchuje, jak
zaprogramowany wsplnik ocenia go wobec osoby trzeciej, 3) ponownie bierze udzia
w rozmowie ze wsplnikiem, 4) znowu podsuchuje, 5) znowu rozmawia, 6) znowu
podsuchuje, i tak dalej, powtarzajc kad z tych czynnoci kilka razy. Dorobienie do tej
serii zdarze jakiejkolwiek tumaczcej je historyjki fasadowej byoby istotnie trudne;
dorobienie sensownego wytumaczenia, ktre nie dopucioby do powstania podejrze
u osb badanych, wydawao si niemoliwe. Jednake, przy wsppracy Darwyna
Lindera obmyliem tak sytuacj. Sposoby, jakimi si posuylimy w celu rozwizania
tych problemw, s zawie, lecz dostarczaj jedynej w swym rodzaju sposobnoci do
261
rozmawiajc z tob bdzie ona nadal uywa wielu rzeczownikw w liczbie mnogiej,
mimo e nie bdziesz jej nagradza? Nastpnie osoba badana dowiadywaa si, e jej
zadaniem bdzie 1) sucha uwanie i rejestrowa ilo rzeczownikw uytych w liczbie
mnogiej przez drug studentk, gdy bdzie ona rozmawia z eksperymentatorem, oraz
2) przeprowadzi z t studentk szereg rozmw w czasie ktrych uywanie
rzeczownikw w liczbie mnogiej nie bdzie nagradzane), tak aby eksperymentator,
suchajc ich, mg ustali, czy nastpia generalizacja. Eksperymentator informowa
osob badan, e bd rozmawia z t studentk na zmian (najpierw osoba badana,
potem eksperymentator, potem osoba badana, itd.), dopki kade z nich nie odbdzie
z ni siedmiu posiedze.
Eksperymentator wyjania osobie badanej, e tamta druga studentka nie moe zna
celu eksperymentu, gdy w przeciwnym razie wyniki byyby znieksztacone. Z tego
wzgldu - mwi - trzeba bdzie posuy si podstpem. Chocia przykro mu oszukiwa,
bdzie musia powiedzie tamtej studentce, e eksperyment dotyczy atrakcyjnoci
interpersonalnej (nie miej si, niektrzy psychologowie naprawd interesuj si takimi
bzdurami). Powie jej, e przeprowadzi ona siedem krtkich rozmw z osob badan,
a po kadej z tych rozmw zostanie przeprowadzony wywiad zarwno z ni, jak i z osob
badan (z tamt studentk przeprowadzi go eksperymentator, a z osob badan - asystent
w innym pomieszczeniu), aby ustali, jakie wraenie na kadej z nich wywara jej
rozmwczyni.
Eksperymentator
mwi
osobie
badanej,
ta
historyjka
pozwoli
im
eksperymentator prosi j o wyraenie swej opinii o osobie badanej. Tak wic osoba
badana suchaa, jak druga studentka oceniaa j przy siedmiu kolejnych okazjach.
Zwrmy uwag, e przez uycie wyjaniajcej historyjki, zawieraa drug
wyjaniajc historyjk dotyczc atrakcyjnoci interpersonalnej, moglimy osign
nasz cel, nie wzbudzajc podejrzenia co do tej procedury.
Zastosowano cztery gwne sytuacje eksperymentalne: 1) sytuacj pozytywn wszystkie
kolejne
oceny
osoby
badanej,
dokonywane
przez
wsplniczk
264
oczekiwano, badani wykazali najwiksz hojno w warunkach zysku i straty tzn. dawali najwicej byskotek hojnym nieznajomym i skpym przyjacioom. Innymi
sowy, byli stosunkowo skpi wobec skpych nieznajomych (Czemu nie? Nieznajomi
zachowywali si tak, jak mona si byo spodziewa) i wobec hojnych przyjaci (Hm,
mj przyjaciel lubi mnie - c w tym nowego?). Gdy jednak badanym wydawao si, e
mog zyska przyjaciela (hojny nieznajomy), sami zachowywali si hojnie; rwnie
i wtedy dzielili si z partnerem hojnie, gdy wydawao si im, e mog straci przyjaciela
(skpy przyjaciel). Chocia wydaje si prawd, e zawsze ranisz tego, kogo kochasz, to
jednak zraniona osoba, zamiast odpaci t sam monet, skonna jest raczej reagowa
yczliwie, starajc si przywrci wzajemnym pozytywnym stosunkom pierwotn
intensywno. Wynika std dodajca otuchy moliwo, e ludzie skonni s zachowywa
si w sposb chronicy stao ich zwizkw z innymi.
Powrmy na chwil do pastwa Czuych: chocia pan Czuy moe z atwoci
zrani sw maonk (mwic jej, e jego zdaniem traci ona sw urod), to jednak pani
Czua moe by bardzo wraliwa na tak krytyk i prawdopodobnie bdzie dy usilnie
do odzyskania tego, co utracia, starajc si by znowu atrakcyjn w oczach swego
maonka. Prowadzc te rozwaania jeszcze krok dalej, sugerowabym, e im bardziej
szczery i autentyczny jest pewien zwizek, tym mniej prawdopodobne jest osignicie
stanu tak nudnej i otpiaej stabilizacji, w jakim zdaje si znajdowa maestwo pastwa
Czuych. Moim zdaniem, przedstawiona uprzednio analiza, zgodnie z ktr osignicie
zysku w postaci wzrostu uznania ze strony drugiej osoby jest najmniej prawdopodobne
wtedy, gdy t osob jest nasz bliski przyjaciel lub wspmaonek, odnosi si przede
wszystkim do tych zwizkw, w ktrych ludzie nie s szczerzy i otwarci wzgldem
siebie. W bliskich zwizkach ludzie skonni s tumi pomniejsze irytacje i zachowywa
dla siebie swe negatywne odczucia; daje to w rezultacie wt stabilizacj, ktra wydaje
si pozytywna, lecz moe ulec zniszczeniu wskutek nagej zmiany uczu.
W szczerym, otwartym, autentycznym zwizku, w ktrym ludzie s bardziej
zdolni do dzielenia si swymi prawdziwymi odczuciami i wraeniami (nawet
negatywnymi), nie osiga si zwykle takiej stabilizacji; wystpuje natomiast nieustanne
267
oscylowanie uczu wok punktu wzgldnie wysokiej oceny. W takim zwizku partnerzy
s w sytuacji do zblionej do sytuacji zysku z opisanego poprzednio eksperymentu,
w ktrym sprawdzano teori zyskw i strat. W tym wietle rad Carnegieego mona
uwaa za niewaciw. Jeli dwoje ludzi naprawd lubi si nawzajem, to ich zwizek
bdzie im dawa na dusz met wicej zadowolenia i stanie si bardziej fascynujcy, gdy
s oni zdolni do wyraania wszelkich negatywnych odczu, jakie mog mie wzgldem
siebie, anieli wtedy, gdy przez cay czas s dla siebie zupenie mili.
W nastpnym rozdziale omwi bardziej szczegowo zalety autentycznoci
w stosunkach midzy ludmi.
268
Rozdzia 8.
Trening wraliwoci*
W rozdziale 2 zapoznalimy si z sytuacj, w ktrej grupa ludzi siedzcych w krg
podawaa oceny dugoci odcinkw. Bya to sceneria klasycznego eksperymentu
Solomona Ascha nad konformizmem. Jak pamitamy, zachowanie wikszoci ludzi
wchodzcych w skad owej grupy byo nieautentyczne, tzn. wypowiadali oni twierdzenia
rnice si bardzo od ich rzeczywistych spostrzee. Pamitali oni o wydanym im
poleceniu, o ktrym nie wiedziaa tylko jedna osoba: mieli si postara wpyn na
zachowanie tej osoby, czyli manipulowa ni.
W tym rozdziale chciabym opisa zupenie odmienny typ grupy. W tej grupie siedzi
w krg od 10 do 20 osb. W przeciwiestwie do grupy biorcej udzia w eksperymencie
z ocenianiem odcinkw, ta grupa nie ma wykona adnego polecenia. Zazwyczaj
czonkowie grupy nie maj zamiaru rozwizywa adnego konkretnego problemu. Celem
grupy nie jest manipulowanie kim. Wprost przeciwnie - chodzi o to, eby by sob
i mwi szczerze.
* Moje pogldy na grupy treningu wraliwoci uksztatoway si w duej mierze pod wpywem
Michaela Kahna, wysoce twrczego teoretyka grup T oraz pomysowego instruktora tych
grup. W istocie, wiele z tego, co w tym rozdziale jest oryginalne, mona z pewnoci przypisa
wanie jemu. Pragn take wyrazi wdziczno Davidowi Bradfordowi; wiele idei zawartych
w tym rozdziale powstao w trakcie nie koczcych si rozmw i sporw, jakie prowadzilimy
pracujc wsplnie nad ksik o treningu wraliwoci, ktra si wkrtce ukae (przyp. autora).
269
Grup, ktr opisuj, okrela si zwykle jako grup spotkaniow, grup treningu
wraliwoci czy te grup treningow w zakresie stosunkw midzyludzkich*. Terminy
te s czsto uywane zamiennie, lecz w rzeczywistoci oznaczaj metody rnice si
orientacj teoretyczn i stosowanymi technikami. Oglnie mwic, termin grupa T
odnosi si do bardziej konserwatywnego i bardziej tradycyjnego sposobu podejcia,
w ktrym gwny nacisk kadzie si na zachowanie werbalne, a dyskusje w grupie
ograniczaj si prawie wycznie do tego, co dzieje si tu i teraz. Ten sposb podejcia jest
stosowany
orodkach
znajdujcych
si
na
Wschodnim
Wybrzeu
Stanw
270
Tre: co jest przedmiotem uczenia si? Oglnie biorc, czonek grupy T uczy si
rnych rzeczy o sobie samym i o swych stosunkach z innymi ludmi. Mona powiedzie,
e na wykadach z psychologii ucz si tego, jak zachowuj si ludzie; w grupie T ucz si
tego, jak ja sam si zachowuj. W rzeczywistoci jednak ucz si znacznie wicej: ucz si
take tego, jak inni mnie widz, jak oddziauje na nich moje zachowanie oraz jak ludzie
oddziauj na mnie.
W pocztkach swej historii grupy T zostay wprowadzone jako metoda uczenia ludzi
umiejtnoci interpersonalnych. Na przykad kierownik zakadu pracy, minister,
przywdca zwizkowy lub nauczyciel mog si nauczy, jak by sprawnymi
przywdcami - jak wydoby z ludzi wszystko, co w nich najlepszego, jak wydawa
rozkazy, nie doprowadzajc podwadnych do wciekoci, jak prowadzi pertraktacje, nie
przechodzc do rkoczynw. Chocia w grupach T nadal uczy si tych umiejtnoci, to
jednak w ostatnich latach kadzie si w nich coraz wikszy nacisk na cele a charakterze
bardziej osobistym, takie jak uczenie si rozumienia wasnych odczu i odczu innych
ludzi. Tak wic wielu ludzi pragnie bra udzia w grupie T, poniewa s przekonani, e
czego w ich yciu brak.
Czowiek moe odczuwa brak wizi z innymi ludmi; moe mie poczucie, e ycie
272
przemija zbyt szybko; moe myle, e chciaby czego wicej od ycia, ni budzi si
rano, zjada niadanie, i do pracy, wraca do domu, oglda telewizj i i spa. Krtko
mwic, wielu ludzi uczestniczy w zajciach tych grup po to, by lepiej zrozumie i by
wzbogaci swe ycie. Nie znaczy to, e czowiek musi by pogrony w kryzysie
egzystencjalnym, aby przyczy si do grupy T; wiele osb wstpuje do tych grup
dlatego, e maj specyficzne problemy i szukaj specyficznych odpowiedzi: Dlaczego
trudno mi poradzi sobie z wasnymi dziemi (lub z pracownikami, lub z kobietami)?
Dlaczego inni ludzie atwo znajduj przyjaci, a ja zwykle jestem sam? Dlaczego tak
trudno mi zwierzy si komu? Dlaczego ludziom nie mona ufa? W jaki sposb
mgby opanowa gniew? Czy naprawd jestem tak jdz, jak twierdzi mj byy
m? Co ja takiego robi, e zraam ludzi do siebie? Co to jest, e kiedy poznam
jakiego mczyzn, to chce on tylko przespa si ze mn?
Wikszo grup nie tylko umoliwia uczestnikom osignicie bardzo osobistych
i indywidualnych celw, lecz take stara si osign szereg celw oglnych:
eksperymentw
dotyczcych
sposobu
swego
funkcjonowania
w wiecie.
2. Zdawa sobie spraw z coraz wikszej liczby rzeczy w odniesieniu do coraz
wikszej liczby osb.
3. Rozwija wiksz autentyczno w stosunkach interpersonalnych; by sob i nie
czu si zmuszonym do grania jakiej roli.
4. Rozwija zdolno postpowania z rwnymi sobie, zwierzchnikami i podwadnymi na zasadzie wsppracy i wspzalenoci, nie za w sposb apodyktyczny czy
ulegy.
5.
Rozwija
zdolno
rozwizywania
konfliktw
sporw
na
zasadzie
Jak ju powiedziaem, grupa T nie jest seminarium ani cyklem wykadw. Chocia
jej uczestnicy istotnie ucz si wiele, nie jest to wiedza tego rodzaju, e moe by
z atwoci przekazywana sownie w tradycyjnej relacji: nauczyciel - ucze. Jest to uczenie
si przez wykonywanie, uczenie si przez dowiadczenie. W grupie T ludzie ucz si
przez wyprbowywanie, przez zetknicie si ze swymi odczuciami i przez wyraenie
tych odczu innym ludziom, czy to w sposb werbalny czy to niewerbalny.
Wyprbowywanie nie tylko pomaga jednostce zrozumie swe wasne odczucia, ale
przynosi jej: take inn korzy: daje sposobno przekonania si, jak jej zachowanie
wpywa na innych ludzi. Jeli chc wiedzie, czy inni ludzie uwaaj mnie za skonnego
do manipulowania innymi, to po prostu zachowuj si - a nastpnie pozwalam innym
czonkom grupy powiedzie sobie, jakie odczucia wywouje w nich moje zachowanie.
Procedury stosowane w tych grupach opieraj si na ukrytym zaoeniu, e bardzo
niewiele mona zyska, jeli kto mwi nam, co jego zdaniem czujemy, w jaki sposb jego zdaniem - zachowujemy si lub co - jego zdaniem - robimy ze swym yciem. Zgodnie
z drugim, paralelnym zaoeniem, mona duo zyska, jeli zrozumiemy, co odczuwamy,
jakie rodzaje zdarze interpersonalnych wywouj w nas rne rodzaje odczu, jak nasze
zachowania jest odbierane i rozumiane przez innych ludzi, i jeli poznamy du
rnorodno dostpnych nam alternatyw.
Rola prowadzcego grup T nie polega na dostarczaniu nam odpowiedzi; po prostu
pomaga on stworzy atmosfer zaufania i intensywnego dociekania, w ktrej bdziemy
mieli ch przyjrze si dokadnie wasnemu zachowaniu i zachowaniu innych. W tym
wanie sensie grupa T nie jest grup terapeutyczn. Kierujcy prac grupy nie prbuje
interpretowa naszych motyww ani nie wgbia si w nasze dowiadczenia, jakie
mielimy poza grup: w dodatku stara si powstrzyma od takiego postpowania take
innych czonkw grupy. Zamiast tego, po prostu zachca nas do zachowywania si i do
reagowania na zachowanie innych.
274
Kulturowa wyspa
Gdy biegniemy przez ycie, czsto bywamy roztargnieni. Myli o pracy, ktr
musimy wykona, rywalizuj o nasz uwag z osob, ktrej rzekomo suchamy w tej
chwili; myli o sobie, z ktr musimy si zobaczy za godzin, przeszkadzaj nam
w pracy, ktr staramy si wykonywa obecnie; gdy na przyjciu towarzyskim stoimy
z kieliszkiem w jednej rce i papierosem w drugiej, suchajc napuszonego faceta
w krzykliwym garniturze, rzucamy spojrzenia ponad jego ramieniem, aby zobaczy, kto
jeszcze jest na tym spotkaniu i zaczynamy zastanawia si, dlaczego nie poszlimy na
inne przyjcie. Dystrakcje tego rodzaju s w grupie T zredukowane do minimum,
poniewa nie ma w niej dosownie nic innego, co przycigaoby nasz uwag. Jestemy
w pokoju - na kulturowej wyspie - z kilkoma innymi osobami przez 2 tygodnie (lub
10 dni albo przez weekend), nie majc nic innego do roboty, adnych zada do
wykonania ani te nikogo, kto by kierowa nas do jakiego konkretnego dziaania.
Przebywamy razem przez 12 do 16 godzin dziennie - i nie dzieje si nic innego.
Pocztkowo moe to by nieco przeraajce. W miar jak uczymy si zwraca uwag
na innych, sucha ich, patrze na nich, zaczynamy chwyta niuanse mowy i zachowania,
o ktrych nie mylelimy, e jestemy zdolni je zauway. Zaczynamy take lepiej
wsuchiwa si w siebie samych, zwraca uwag na to, co odczuwamy w swoim wntrzu,
i prbowa wyjani te odczucia w wietle tego; co dzieje si w pokoju, poza naszym
wntrzem. Dobrze, ale co si takiego tam dzieje?
W jaki sposb skania si ludzi, by zaczli mwi? O czym maj mwi? Zwykle na
pocztek prowadzcy zajcia, czyli instruktor, podaje rozkad dnia: w jakich godzinach
bd posiki, jak dugo bdzie trwa kade posiedzenie, zanim zostanie przerwane, itd.
Moe te, ale nie jest to konieczne, przedstawi w zarysie swoj koncepcj grupy T,
powiedzie, do czego ograniczy si jego wasny udzia, i ewentualnie omwi reguy
gry - czego uczestnicy nie mog robi. W kadym razie, wkrtce przestaje on mwi
i zapada milczenie. Mijaj minuty. Wydaj si one godzinami. Czonkowie grupy
275
277
dziecistwa, swe lki zwizane z prac zawodow lub powikania swego ycia
seksualnego. Moe on mwi o tych rzeczach, jeli chce, lecz zazwyczaj nauczy si wicej,
jeli po prostu pozwala biec wydarzeniom, jeli reaguje otwarcie na te wydarzenia, tak jak
ich dowiadcza, i jeli pozwala innym reagowa na siebie takiego, jakim jest, nie za na
takiego, za jakiego si przedstawia.
Otwarto jest kluczowym aspektem zachowania w grupie T. Wielu krytykw
grup T wypowiada si przeciw temu naciskowi na otwarto, poniewa s przekonani, e
narusza to godno jednostki i jej potrzeb intymnoci. Jednake w tym kontekcie
otwarto nie oznacza drobiazgowego odsaniania si; oznacza po prostu szczer
rozmow midzy dwiema lub wicej osobami.
279
280
Uczucia a oceny. Ludzie czsto potrzebuj nieco wskazwek i treningu, aby umie
dostarcza innym sprzenia zwrotnego. Czsto bowiem czynimy to w taki sposb, e
denerwujemy lub doprowadzamy do gniewu odbiorc, stwarzajc tym samym wicej
problemw, ni ich rozwizujemy.
Istotnie, jednym z powodw pojawienia si przestrachu i zakopotania u przyszych
uczestnikw grupy T, ktrzy jeszcze nigdy nie brali udziau we waciwie prowadzonej
grupie, jest to, e ich uprzednie dowiadczenia z dostarczaniem i otrzymywaniem
sprzenia zwrotnego nie zawsze byy przyjemne. Jest to jeden z powodw, dla ktrych
tak trudno opowiedzie ludziom, ktrzy nigdy nie byli uczestnikami grupy T, co si
dzieje w takiej grupie.
Mianowicie, gdy opisujemy ten aspekt grupy T, opisujemy zachowanie, ktre
wszyscy znamy z wasnych dowiadcze - przewanie przykrych. Chcielibymy jednak
powiedzie, e w grupie T takie zachowanie moe przynie poyteczne efekty. Jednake,
mwic to, moglibymy wywoa wraenie, e grupa ta jest czym magicznym czy
mistycznym, a to jest niezgodne z rzeczywistoci. Sposb osignicia takich efektw
lepiej przedstawi na przykadzie ni za pomoc abstrakcyjnego opisu. Podam wic
przykad ukazujcy niewaciwe sprzenie zwrotne oraz sposb, w jaki mona skoni
ludzi, by zmodyfikowali sw metod dostarczania sprzenia zwrotnego (nie zmieniajc
jego jakoci), w celu osignicia jak najlepszego komunikowania si i zrozumienia.
282
Przykad ten jest opisem rzeczywistego zdarzenia, jakie miao miejsce na posiedzeniu
pewnej grupy.
W czasie spotkania tej grupy jeden z uczestnikw (Sam) popatrzy prosto w oczy
drugiemu uczestnikowi (Harryemu) i powiedzia: Harry, sucham ci i patrz na ciebie
przez ptora dnia i myl, e jeste faszywy. No c, to jest po prostu oskarenie. Jak
Harry moe na to odpowiedzie? Innymi sowy, jakie moliwoci ma do wyboru Harry?
Ma on ich kilka. Moe: 1) zgodzi si z Samem; 2) zaprzeczy temu oskareniu
i powiedzie, e wcale nie jest faszywy; 3) powiedzie: No wiesz, Sam, przykro mi, e
mylisz w ten sposb; 4) rozgniewa si i zwymyla Sama; 5) martwi si i nadsa.
Sama w sobie adna z tych reakcji nie jest szczeglnie produktywna. W wiecie
rzeczywistym nie jest prawdopodobne, aby Sam wystpi z takim stwierdzeniem; gdyby
je wypowiedzia, prawie na pewno byyby z tego kopoty. Ale czy Sam nie ma prawa
wyrazi tego rodzaju sdu? Ostatecznie, jest on tylko otwarty.
Wydaje si, e tkwi w tym pewien dylemat: grupy T zachcaj do otwartoci, lecz
otwarto moe ludziom sprawia przykro. Rozwizanie tego dylematu jest do proste:
mona by otwartym, a jednoczenie wyraa si w taki sposb, by wyrzdzi jak
najmniej przykroci. Kluczowe znaczenie ma tu termin uczucie: Sam nie wyrazi swego
uczucia, lecz sw ocen.
Jak wspomniaem poprzednio, otwarto w grupie T oznacza otwarte wyraanie
uczu. Przez uczucie rozumiem gniew lub rado smutek lub nieszczcie,
rozdranienie, strach, przykro, serdeczno itp. Wedug wczeniej podanego schematu,
Sam przeskoczy od razu do (R4), zamiast zakomunikowa innym czonkom grupy
o (R1) i (R2).
Jak poradzono sobie z tym starciem w grupie T? W tej sytuacji interweniowa
prowadzcy grup, pytajc Sama, czy ywi on jakie uczucia wzgldem Harryego.
W naszym spoeczestwie ludzie nie s przyzwyczajeni do wyraania uczu. Nic wic
dziwnego, e Sam pomyla przez chwil i powiedzia: No dobrze, wic mam uczucie, e
Harry jest faszywy. Oczywicie, wedug wyej podanej definicji nie jest to uczucie. Jest
283
to opinia, czy te ocena wyraona w terminologii uczu. Ocena nie jest niczym innym ni
uczuciem, ktre zostao niedostatecznie zrozumiane lub niewaciwie wyraone. Tote
prowadzcy grup sondowa dalej, pytajc Sama, jakie s jego uczucia. Sam ponownie
stwierdzi, e ma uczucie, i Harry jest faszywy. A jak to dziaa na ciebie? - zapyta
prowadzcy. Diabelnie mnie to denerwuje - odpowiedzia Sam. Tu wczy si inny
czonek grupy, proszc o blisze dane: C Harry robi takiego, co ci denerwuje,
Samie? Po kilku minutach sondowania przez rnych czonkw grupy Sam przyzna, e
zawsze wpada w rozdranienie, gdy Harry okazywa afekt ktrej z kobiet nalecych do
grupy. Po dalszym sondowaniu okazao si, e Sam postrzega Harryego jako majcego
due powodzenie u kobiet. W kocu wyszo na jaw, e Sam ywi uczucie zazdroci
i zawici - e chciaby mie gadkie obejcie Harryego i jego powodzenie u kobiet.
Zwrmy uwag, e Sam pocztkowo maskowa swe uczucie zazdroci; wyadowywa
swe uczucia poprzez lekcewaenie, mwic, e Harry jest faszywy. Zachowanie tego
rodzaju suy ochronie swego ja: poniewa yjemy w spoeczestwie rywalizacyjnym, to
gdyby Sam przyzna si do uczucia zazdroci, postawiby siebie niej, a Harryego
wyej. W ten sposb Sam znalazby si w niekorzystnej sytuacji, tzn. czuby si sabszy
od Harryego. Natomiast wyraajc lekcewaenie, Sam zdoa postawi siebie wyej.
Chocia zachowanie to byo skutecznym rodkiem ochrony swego ja, to jednak nie
przyczynio si do lepszego zrozumienia przez Sama wasnych uczu, ani te zdarze,
ktre byy powodem tych uczu; a z pewnoci nie przyczynio si do zrozumienia
Harryego przez Sama, ani Sama przez Harryego (ani te do zrozumienia przez
Harryego samego siebie). Krtko mwic, Sam komunikowa si w sposb nieefektywny.
Jego zachowanie byo przystosowawcze jako rodek obrony ego; jako forma
komunikowania si byo ono skrajnie nieprzystosowawcze. Tak wic, chocia przyznanie
si Sama, e zazdroci Harryemu, stawiao go w sabszej pozycji, to jednak stworzyo
moliwo komunikowania si i w kocu pomogo im zrozumie siebie. Co wicej, paru
innych mczyzn take przyznao, e odczuwaj pewn zazdro w zwizku
z zachowaniem Harryego wobec kobiet. Bya to uyteczna informacja dla Harryego,
poniewa pozwolia mu zrozumie jaki wpyw wywiera jego zachowanie na innych ludzi.
284
Ale
stwierdzenie
Sama,
odczuwa
zazdro
lub
gniew,
nie
jest
przypuszczeniem ani teori - jest to fakt absolutny. Sam nie odgaduje swych uczu - on je
zna; istotnie, jest on jedyn osob na wiecie, ktra zna je na pewno. Harry moe nie
przywizywa wielkiej wagi do intelektualnych teorii Sama czy te do jego arbitralnych
ocen, jeli jednak pragnie kontaktowa si z Samem, to prawdopodobnie zaley mu
bardzo na poznaniu uczu Sama i roli, jak on, Harry, odgrywa we wzbudzaniu tych
uczu.
Drugim
wanym
powodem,
dla
ktrego
sprzenie
zwrotne
wyraone
287
mojemu
przyjacielowi
mnie
samemu
zbadaniu
tajnikw
tego
skomplikowanego stosunku - nie rozstrzygn, kto ma racj, a kto jej nie ma, lecz pomc
nam zrozumie siebie samych nawzajem oraz charakter naszych wzajemnych stosunkw.
W grupie T ludzie nie prbuj rozstrzygn, kto ma suszno, a kto nie; natomiast
staraj si ustali, czego mona by si nauczy. Jeli kto nie jest zrozumiany przez swe
otoczenie, to nie wystarczy mu dsa si i powiedzie: Niestety, nikt mnie nie rozumie.
Znacznie lepsze efekty moe osign wtedy, gdy sprbuje ustali, dlaczego ludzie go nie
rozumiej; i co moe zrobi, aby zwikszy prawdopodobiestwo, e bdzie rozumiany
w przyszoci. Aby tego dokona, kada jednostka musi przyj na siebie pewn cz
odpowiedzialnoci za to, co j spotyka.
a odbiera je nie reagujc obronnie, to jego grupa bdzie robia szybsze postpy w uczeniu
si.
* W tym paragrafie postaram si opisa zachowanie kompetentnego instruktora
grupy T. Naley zdawa sobie spraw, e wrd kompetentnych instruktorw istnieje
wiele rnic pod wzgldem stylu pracy: niektrzy interweniuj znacznie chtniej ni
inni, niektrzy czciej od innych stosuj wiczenia, itd. Tak wic, w pewnym sensie,
nie istnieje co takiego jak typowy instruktor. Jednoczenie, skonny bybym
sdzi, e bardzo niewielu instruktorw znalazoby powany bd w zachowaniu
instruktora opisanego w tym paragrafie (przyp. autora).
wanie atmosfera
opieki
poparcia,
ksztatowana dziki
zachcie
290
zapdzany w lep uliczk mam na myli sytuacj podobn do tej, jaka wytworzya si
midzy Samem a Harrym: gdy Sam nazwa Harryego faszywym, Harry znalaz si
w bardzo trudnej i przykrej sytuacji; jest atakowany, lecz nie wie, co zrobi takiego, co
wywoao ten atak, ani nie wie, z ktrej strony atak nadchodzi. W jaki sposb Harry
mgby si broni?
Jak pamitamy, prowadzcy interweniowa, odwracajc (chwilowo) uwag
obecnych od Harryego i skupiajc j na Samie, co byo bardziej waciwe. Ta interwencja
miaa uchroni Harryego od przykroci i zakopotania w wyniku niesprawiedliwego
ataku, nie chronic go przed nauczeniem si czego istotnego od Sama, gdy tylko Sam
potrafi sformuowa swe stwierdzenie w sposb bardziej sprawiedliwy i bardziej
uyteczny.
S pewne sytuacje, w ktrych moim zdaniem interwencja instruktora jest konieczna
(jak w powyszym przykadzie). Jednake instruktor nie powinien wykonywa sam caej
pracy: uczestnicy ucz si najwicej wtedy gdy grupa nauczya si wykonywa to, co do
niej naley. Tak wic, z punktu widzenia instruktora, w wielu sytuacjach akt
nieinterwencji moe by bardziej poyteczny ni akt interwencji - bez wzgldu na to, jak
byskotliwa mogaby by ta interwencja. Celem grupy nie jest zademonstrowanie przez
instruktora swej byskotliwoci. Dowiadczenie pomaga instruktorowi w podjciu decyzji,
kiedy i jak interweniowa w najrozmaitszych sytuacjach. Pomaga mu take roztrzygn,
kiedy nie naley interweniowa. Im bardziej dowiadczony instruktor, tym mniej jest
prawdopodobne, aby popeni powany bd.
W dodatku w grupie T wszystko jest wad na jej myn - nawet pomyki
instruktora. Im bardziej dowiadczony instruktor, tym lepiej bdzie umia przeksztaci
wasny bd w dowiadczenie pouczajce dla grupy. Jest truizmem stwierdzenie, e ze
wzgldu na sam natur grupy T wszystko, co si w niej zdarza, moe by uyteczne, a ile
zostanie waciwie wykorzystane. Dowiadczonemu instruktorowi moe nie uda si
unikn bdu, lecz potrafi on dopomc czonkom grupy w wykorzystaniu tego bdu
i nauczeniu si w ten sposb czego nowego. Instruktor stara si stworzy sprzyjajce
warunki dla pracy grupy, pomagajc jej rozwija si samodzielnie, a nie przez usiowanie
291
w kontakcie z innymi ludmi. Istnieje jedna wana rnica midzy interakcjami ludzi
w grupie T a interakcjami ludzi w innych sytuacjach. W grupie T norm jest otwarto;
w zwizku z tym uczestnicy s nastawieni na ujawnianie swych sabych punktw i na
niewykorzystywanie sabych punktw innych osb. Poza grup T jest inaczej: nie
moemy oczekiwa od innych, e ujawni swe sabe punkty, ani nie moemy by pewni,
e inni nie wykorzystaj naszych sabych stron.
Posumy si przykadem: kiedy midzy dwojgiem lub wiksz liczb ludzi istnieje
pewien rodzaj zalenoci, zazwyczaj ywi oni wzgldem siebie jakie uczucia. Jeli tych
uczu nie rozumiej, to mog im one nawet przeszkodzi w wykonywaniu aktualnych
zada. Rozpatrzmy sytuacj spoza grupy T. Przypumy, e ty i ja jestemy czonkami
6-osobowego komitetu, ktry ma na celu zbieranie funduszw dla dzieci yjcych
w trudnych warunkach. Przypumy, e jeste inteligentny, twrczy, atletycznie
zbudowany, bogaty i przystojny; naprawd odczuwam pragnienie rywalizacji z tob:
chciabym, eby inni czonkowie lubili i podziwiali mnie bardziej ni ciebie. Jeli
wysuniesz jaki pomys zebrania funduszw, to z powodu tych uczu bd skonny
znale w nim jak wad, wymia go, obali za pomoc odpowiedniej argumentacji,
nawet jeli to jest dobry pomys - a moe zwaszcza wtedy, gdy jest to dobry pomys.
Przypumy jednak, e dopiero co powrciem z zaj grupy T. W jaki sposb mi to
pomoe? Czy powinienem natychmiast wsta, podej do ciebie pooy ci rk na
ramieniu i powiedzie: Naprawd odczuwam zazdro i ch rywalizacji; masz jednak
doskonae pomysy i jeste wspaniay facet - chc poprze twj pomys. Wtpi. Przede
wszystkim obawiabym si to uczyni. Poniewa nie znajdujemy si we wzgldnie
chronionym rodowisku grupy T, moesz nie by skonny do stosowania w kontaktach ze
mn normy otwartoci. Mgby te wykorzysta fakt, e wskutek swego wyznania
znalazem si w sabej pozycji i przystpi do niszczenia mnie.
Nie ma tu grupy ludzi, ktrzy siedzieliby wok nas i pomogli nam przepracowa
nasz konfrontacj. Brak rwnie dowiadczonego instruktora, ktry by interweniowa,
aby pomc mi w ratowaniu kawakw mego zdruzgotanego ja. Ponadto, poniewa nie
zgodzie si uczestniczy w mojej grupie nie mam adnego interesu w tym, by uy swej
293
otwartoci jako rodka do zmuszenia ci, aby gra ze mn wedug wasnych regu gry.
Trening wraliwoci powinien mnie nauczy przynajmniej tego, by by wraliwym na
ciebie i twj styl, tak abym nie zmusza ci do wikszej otwartoci, ni sam chciaby
okaza.
Doskonay przykad powierzchownego, byskawicznego treningu wraliwoci
pokazano w filmie pt. Bob, Carol, Ted and Alice* W jednej ze scen bohaterka wieo po
powrocie z weekendowej grupy spotkaniowej, majc wysokie mniemanie o swej
otwartoci, ma wanie opuci restauracj, gdy podchodzi do niej kierownik sali,
wyraajc nadziej, e posiek jej smakowa. Czy pan naprawd tak myli? - pyta
bohaterka filmu. No c jeli tych specyficznych technik nie mona zastosowa w wiecie
zewntrznym, to czy trening w grupie T ma jakkolwiek warto? Tak: nabyte w niej
wane umiejtnoci nie ograniczaj si do technik i znajduj zastosowani w wiecie
realnym.
* Wspomniany film by prezentowany przez telewizj w Polsce w marcu 1977 roku (przyp. red. nauk.).
siebie.
Jestem
bardziej
tolerancyjny,
bardziej
zdolny
do
wspczucia
295
rzeczy: Jakie specyficzne zdarzenia, ktre miay miejsce w danej grupie T, przyniosy
okrelone wyniki? Czy uzyskano by te same wyniki, gdyby niektre zdarzenia nie
wystpiy? Ostrony naukowiec, jeli nie wie na pewno, co powoduje co, zawsze
pozostaje nieco sceptyczny - i bardzo susznie. Ostatecznie, dobry wynik, o ktrym
donosi uczestnik zaj grupowych, moe by jedynie subtelnym przypadkiem
oszukiwania samego siebie. Ludzie ci spdzili w grupie duo czasu, woyli w to sporo
wysiku i pienidzy; gdyby dowiadczenia te byy bezwartociowe, mieliby poczucie
absurdalnoci swego dziaania. By moe, przekonali siebie, e byo to wane
wydarzenie,
podobnie
jak
uczyniy
studentki
eksperymencie
nad
inicjacj,
samych
siebie,
dokonanymi
przez
tych
uczestnikw.
Badania
te
299
301
prowadzona
przez
wykwalifikowanego,
dowiadczonego,
kompetentnego
dowiadczenia,
wielkiej
wraliwoci,
jak
rwnie
duego
poczucia
prowadzenia
grup
osobom
posiadajcym
odpowiednie
kwalifikacje.
Najwaniejszym z tych orodkw jest Narodowe Laboratorium Treningowe (NTL National Training Laboratory) w Bethel w stanie Maine. Istnieje jedna (i tylko jedna)
organizacja, utworzona gwnie w celu egzaminowania i licencjonowania instruktorw 302
Typy grup. W rozdziale tym opisywalimy grupy stosunkowo konserwatywne takie, w ktrych panuje maksymalna swoboda, minimum przymusu, awangardowych
za procedur stosuje si niewiele. Tak si zoyo, e ten rodzaj grupy odpowiada mi
najbardziej. Jak jednak wskazywalimy, jest wiele rodzajw grup. Przytoczmy par
skrajnych przykadw. W niektrych grupach wszyscy uczestnicy wystpuj nago.
W takiej grupie mona si wiele nauczy - np. ludzie maj szans przezwyciy
nadmiern skromno, przesdy odnoszce si do ich ciaa, itd. Moe to by
dowiadczenie wyzwalajce; jeli jednak ty nie czujesz si przygotowany do takiego
dowiadczenia, powiniene si upewni, e nie trafisz przypadkiem do tego rodzaju
grupy. S take grupy, w ktrych zachca si do krzykw, wrzaskw oraz aktw fizycznej
przemocy. Moe to mie pewn warto dla niektrych ludzi; jeli jednak nie jeste
jednym z tych ludzi, nie powiniene zabdzi do takiej grupy.
Krtko mwic, powiniene zrobi wszystko, co moesz, w celu zebrania informacji
o charakterze grupy, zanim zgodzisz si w niej uczestniczy. Oglnie biorc, byoby
dobrze, gdyby unika grup, ktre nie pozwalaj ci powiedzie nie. Jak stwierdza
Michael Kahn, nikogo nie powinno si zmusza, aby robi co, czego nie chce robi. Zdajc
sobie spraw z faktu, e przymus moe mie form bardzo subteln, Kahn sugeruje, e
sowa nie powinno by aktywnie popierane przez prowadzcego grup - w ten sposb
swoboda niepodporzdkowania si staje si norm. Nie oznacza to, e unikanie sytuacji,
ktre wydaj si przeraajce lub przykre, jest zawsze dobre dla czonkw grupy niekiedy takie wanie sytuacje umoliwiaj rozwj czowieka pod jakim wanym
wzgldem - kady jednak uczestnik powinien sam podj t decyzj. Powinno si go
303
zachca, by podj prb, jeli czuje si przygotowany, ale naley rwnie go zachca,
by uchyli si od prby, jeli nie czuje si gotw. Rozwj jest fascynujcym (i czsto
bolesnym) dowiadczeniem, lecz nikt nie moe rozwin drugiego czowieka. Czowiek
okazuje, e jest gotowy do rozwoju, gdy podejmuje t prb z wasnej woli, nie za
dlatego, e si go zmusza. Grupa T a ksztatowanie empatii
W rozdziaach powiconych agresji i uprzedzeniom bya mowa o tym, e znacznie
atwiej jest skrzywdzi lub zabi inn osob, jeli si j najpierw zdehumanizuje. Gdy
mylimy o poudniowowietnamskim chopie jako o gnojku, wwczas czujemy si mniej
winni, podpalajc jego dom lub zabijajc jego on i dzieci. Gdy mylimy
o funkcjonariuszu policji jako o wini lub o studencie jako o dugowosym cudaku,
chroni to nas od przykroci, kiedy zabieramy si do krzywdzenia ich.
Najbardziej fascynujcym aspektem grup T jest moliwo odwrcenia tego procesu.
Jak wskazuj wyniki bada, gdy jednostki znajduj si w sytuacji, w ktrej mwi
szczerze i suchaj siebie nawzajem, wwczas zaczynaj rozumie si wzajemnie.
Zrozumienie nie zawsze prowadzi do sympatii: mog ci rozumie i zdecydowa, e nie
jeste osob w moim typie, trudno jednak byoby mi doj do wniosku, e nie jeste
w ogle osob. Mgbym wic postanowi, e nie bd twoim przyjacielem lub e nigdy
nie bd kolegowa si z tob, lecz byoby mi bardzo trudno zdecydowa, e ci
skrzywdz lub zabij, nie doznajc jednoczenie cierpienia i silnego poczucia winy.
W trakcie moich kontaktw z grupami, przy niezliczonych okazjach byem
wiadkiem tego procesu. Widziaem biaych i Murzynw (lub osoby z tzw.
establishmentu i zbuntowan modzie), jak zaczynali od ponurej podejrzliwoci,
stopniowo ujawniali sw animozj i nieufno, a niekiedy krzyczeli na siebie
w rozdranieniu, frustracji i gniewie. Jednake w wikszoci przypadkw zaczynali oni
w kocu sucha siebie nawzajem i analizowa swoje wasne uczucia szczerze i otwarcie.
Istotnie, rzadko koczyo si na tym, e rzucali si sobie w ramiona lecz rzadko te
rozchodzili si bez uwiadomienia sobie, e inna osoba jest te osob.
Na pocztku tego rozdziau powiedziaem, e grupy T nie s lekarstwem na
wszystko, jak niekiedy twierdz ich zagorzali zwolennicy. Powtarzam teraz to
304
stwierdzenie: grupy T prawdopodobnie nie mog same zbawi cae o wiata, lecz
wykorzystane waciwie stanowi skuteczn technik rozwijania samowiadomoci
i wzajemnego zrozumienia midzy ludmi.
305
Rozdzia 9.
Psychologia spoeczna jako nauka*
Wybitny psycholog radziecki, Pawe Siemianow, zauway kiedy, e czowiek
zaspokaja swj gd wiedzy w dwojaki sposb:
1) obserwuje swoje otoczenie i stara si zorganizowa to, co nieznane, w sposb
sensowny i znaczcy (to jest wanie nauka);
2) reorganizuje znane otoczenie w celu stworzenia czego nowego (to jest sztuka). Ze
swego wasnego dowiadczenia chciabym dorzuci uwag, e w psychologii spoecznej
obie te dziedziny czsto stapiaj si ze sob: eksperymentator posuguje si sztuk, aby
wzbogaci sw wiedz. W tym rozdziale** postaram si opisa, jak si to dzieje.
* Wiele myli zawartych w tym rozdziale ujrzao po raz pierwszy wiato dzienne kilka lat temu w
artykule, ktry napisaem dla The Handbook of Social Psychology we wsppracy z J. Merrillem
Carlsmithem. Mio mi wyrazi wdziczno dr. Carlsmithowi za doniosy wkad, jaki wnis w moje ujcie
tego tematu (przyp. Autora).
** Tytu rozdziau sugeruje, e autor wrci raz jeszcze do rozwaa nad przedmiotem psychologii
spoecznej, podjtych w wielkim skrcie w rozdziale 1. Faktycznie, rozdzia ostatni powicony jest analizie
wartoci bada eksperymentalnych w psychologii spoecznej oraz problemom etycznym zwizanym z takimi
badaniami. Wobec rekomendowanego przez autora stanowiska, e psychologia spoeczna jako nauka - to
eksperymentalna psychologia spoeczna, wysuwane s rne zastrzeenia. Por. take przedmowa do
wydania polskiego tej pracy (przyp. red. nauk.).
306
si,
co
mogo
spowodowa
ten
nagy
wzrost
popularnoci,
w psychologii spoecznej nie jest zabaw ani artem. Jest to czasochonna i mozolna praca,
ktra ponadto prawie zawsze stawia eksperymentatora w sytuacji trudnej z etycznego
punktu widzenia. W dodatku eksperymentator, dc do zapewnienia kontroli, musi
czsto wymyla sytuacje mao przypominajce t sytuacj ze wiata rzeczywistego,
z ktrej zaczerpn swj pierwotny pomys. Istotnie, czsto wysuwa si zarzut, e
eksperymenty laboratoryjne s nierealistycznymi i wymylonymi imitacjami ludzkich
interakcji, nie odzwierciedlajcymi w ogle rzeczywistego wiata. Czy jednak jest to
prawd?
By moe, najlepszym sposobem znalezienia odpowiedzi na to pytanie bdzie
dokadne przeanalizowanie jednego eksperymentu laboratoryjnego; rozpatrzenie jego
zalet i wad, jak rwnie przedstawienie alternatywnego, bardziej realistycznego
podejcia, ktre mona by zastosowa do zbadania tego samego zagadnienia. Do tego
celu nadaje si eksperyment przeprowadzony przez Judsona Millsa i przeze mnie. Jak
czytelnik moe pamita, w eksperymencie tym wykazalimy, e dla ludzi, ktrzy woyli
wiele wysiku (przechodzc surow inicjacj), aby sta si czonkami grupy, grupa ta bya
bardziej atrakcyjna ni dla tych, ktrzy stali si jej czonkami bez trudu lub niewielkim
wysikiem.
Eksperyment ten przeprowadzono w sposb nastpujcy: Osobami badanymi byy
63 studentki, ktre pocztkowo zgosiy si na ochotnika, by uczestniczy w kilku
dyskusjach na temat psychologii seksu. Kad z osb badano indywidualnie. Na
pocztku badania eksperymentator wyjania, e bada dynamik procesu dyskusji
grupowej. Mwi, e sam temat dyskusji nie jest dla niego wany, lecz wybra seks, aby
zapewni sobie du liczb uczestnikw, poniewa wikszo ludzi interesuje si seksem.
Wyjania take, e z powodu wybrania seksu jako tematu dyskusji natkn si na
powan trudno: mianowicie wielu ludziom, ze wzgldu na ich niemiao, trudno jest
dyskutowa w grupie o sprawach seksu. Poniewa wszelkie zahamowanie toku dyskusji
mogoby bardzo ujemnie wpyn na wyniki, musi wiedzie, czy osoby badane
odczuwaj jakie wahania w zwizku z wczeniem si do dyskusji na temat seksu.
Syszc to, kada z osb badanych owiadczaa, e ona nie miaaby adnych trudnoci. T
308
starannie przemylan instrukcj zastosowano po to, aby przygotowa grunt dla wanego
zdarzenia, jakie potem miao nastpi. Czytelnik powinien zwrci uwag, w jaki sposb
wypowiedzi eksperymentatora zmierzaj do tego, by nastpujcy po nich materia
uczyni wiarygodnym.
A do tego miejsca instrukcja bya taka sama dla wszystkich badanych. Teraz
nadszed czas, aby w rnych sytuacjach eksperymentalnych dostarczy osobom
badanym rnych dowiadcze - takich dowiadcze, ktre zdaniem eksperymentatorw
miayby rny wpyw na badanych. Nazywa si to zmienn niezalen.
Badanych przydzielano w sposb losowy do z gry ustalonych grup: jedna trzecia
badanych przechodzia surow inicjacj, jedna trzecia - agodn inicjacj, a jedna trzecia
nie przechodzia w ogle inicjacji. W sytuacji braku inicjacji badanym mwiono po prostu,
e mog ju przyczy si do grupy dyskusyjnej. Natomiast w sytuacji surowej i agodnej
inicjacji eksperymentator mwi kadej z osb badanych, e poniewa musi mie
pewno, i wszyscy potrafi dyskutowa otwarcie na tematy seksualne, opracowa
w tym celu specjalne narzdzie selekcji, mianowicie test zakopotania ktremu zostanie
teraz poddana kada z uczestniczek. Test ten stanowi wanie inicjacj. W przypadku
surowej inicjacji mia on charakter wysoce enujcy: od badanej studentki wymagano, aby
przeczytaa gono eksperymentatorowi (mczynie) list dwunastu spronych sw oraz
dwa szczegowe opisy aktywnoci seksualnej, zaczerpnite ze wspczesnych powieci.
(Moe to nie wydawa si tak bardzo enujce dzisiejszemu czytelnikowi lub
czytelniczce, lecz pamitajmy, e byo to w r. 1959!) W wypadku agodnej inicjacji osoby
badane musiay tylko przeczyta gono list sw zwizanych z seksem, ktre jednak nie
byy sprone.
Po tej inicjacji, kadej osobie badanej pozwalano przysuchiwa si grupowej
dyskusji prowadzonej przez czonkw grupy, do ktrej si wanie przyczya. Aby
umoliwi kontrolowanie treci tego materiau, w rzeczywistoci nagrano go uprzednio
na tamie, u osb badanych wytworzono jednak przekonanie, e bya to dyskusja
prowadzona na ywo. Tak wic, wszystkie osoby badane - bez wzgldu na to, czy
przeszy inicjacj surow, agodn, czy te nie przeszy jej wcale - przysuchiway si tej
309
samej dyskusji grupowej; postarano si, aby bya ona jak najbardziej nudna i nieciekawa.
Bya to kulejca, chaotyczna analiza drugorzdnych cech pciowych u niszych gatunkw
zwierzt: zmian w upierzeniu u ptakw, szczegw taca godowego u pewnych
gatunkw pajkw itp. W dyskusji tej byy dugie pauzy, wiele chrzkania
i odkasywania, wiele razy przerywano mwicemu, duo zda byo niekompletnych itd.,
przy czym wszystko to miao sprawi, aby dyskusja bya naprawd nudna. Pod koniec
dyskusji eksperymentator przynosi zestaw skal ocen, w ktrych kada osoba badana
miaa oceni, jak interesujca bya ta dyskusja i czy warto byo powici na ni czas.
Oceny te stanowiy tzw. zmienn zalen, poniewa zupenie dosownie przyjmuje si, e
odpowied jest zalena od tego, do jakiej sytuacji eksperymentalnej zastaa przydzielana
dana osoba.
Wyniki potwierdziy hipotez: studentki, ktre przeszy agodn inicjacj lub nie
przechodziy jej w ogle, uznay grupow dyskusj za stosunkowo nudn. Natomiast te
studentki, ktre doznay przykroci, zanim zostay przyjte do grupy, sdziy, e bya to
dyskusja naprawd fascynujca. Pamitajmy, e wszystkie studentki oceniay dokadnie
t sam dyskusj.
Judson Mills i ja spdzilimy kilkaset godzin na projektowaniu tego eksperymentu,
obmylaniu wiarygodnej sytuacji, pisaniu scenariusza grupowej dyskusji do nagrania na
tam, prowadzeniu prb z aktorami, ktrzy grali role czonkw grupy, na
opracowywaniu procedur inicjacji oraz narzdzi pomiarowych, werbowaniu ochotniczek
- przyszych osb badanych, sprawdzaniu procedury w badaniach pilotaowych,
przeprowadzaniu eksperymentu z osobami badanymi oraz wyjanianiu kadej z nich
prawdziwego celu eksperymentu (a wic powodw wprowadzenia ich w bd, jaki sens
ma to wszystko, itd.). W rezultacie stwierdzilimy, e dla ludzi, ktrzy przechodz
surow inicjacj w celu uzyskania wstpu do jakiej grupy, na og grupa ta jest bardziej
atrakcyjna ni dla tych, ktrzy przechodz agodn inicjacj (lub nie przechodz jej
w ogle). Z pewnoci musi istnie jaki znacznie prostszy sposb! Czytelnik zauway
moe niejakie podobiestwo midzy procedur zastosowan przez nas a innymi
inicjacjami, takimi na przykad, jakie stosuj pierwotne plemiona lub niektre korporacje
310
studenckie, ekskluzywne kluby czy organizacje. Dlaczego wic Judson Mills i ja nie
wykorzystalimy sytuacji wzitej z ycia, ktra jest nie tylko atwiejsza do badania, lecz
take znacznie bardziej dramatyczna i realistyczna? Miaoby to swoje zalety: sytuacje
yciowe byyby bardziej dotkliwe (tzn. wywierayby silniejszy wpyw na czonkw); nie
musielibymy wkada tyle trudu w zaplanowanie takiej sytuacji grupowej, ktra byaby
przekonujca dla uczestnikw; w interakcjach spoecznych wystpowaliby realni ludzie,
nie za tylko gosy z tamy magnetofonowej; uniknlibymy problemu etycznego,
zwizanego z wprowadzeniem badanych w bd oraz ze stosowaniem w imi nauki
trudnych i przykrych dowiadcze; wreszcie, wszystko to mona by wykona w uamku
tego czasu, jaki faktycznie pochon eksperyment.
Tak wic, na pierwszy rzut oka, gdy wemiemy pod uwag zalety sytuacji
naturalnej, wydaje si, e Mills i ja mielibymy o wiele prostsze zadanie; gdybymy
prowadzili badania nad istniejcymi korporacjami. Mona by to zrobi w sposb
nastpujcy:
ocenilibymy
pod
wzgldem
surowoci
inicjacje
stosowane
zapytali
przecitnego
laboratoryjnego,
czowieka,
odpowiedziaby
jaka
jest
najwaniejsza
prawdopodobnie:
cecha
kontrola.
Doniose znaczenie
losowego podziau na grupy
Kontrola jest bardzo wanym aspektem eksperymentu laboratoryjnego, nie jest
jednak gwn zalet tej procedury. Jeszcze waniejsza zaleta polega na tym, e badanych
mona w sposb losowy przydzieli do rnych grup eksperymentalnych. Oznacza to, e
kady badany ma rwne szanse znale si w kadej z przewidzianych sytuacji
eksperymentalnych. W gruncie rzeczy losowe przydzielanie badanych do poszczeglnych
grup stanowi decydujc rnic midzy metod eksperymentaln a metodami
nieeksperymentalnymi. Wielk zalet tego sposobu postpowania jest to, e wszelkie
zmienne, ktre nie podlegaj dokadnej kontroli, niemal na pewno zostan rozdzielone
losowo pomidzy rne sytuacje. Znaczy to, e jest niezwykle mao prawdopodobne, aby
te czynniki mogy wpywa na nasze wyniki. Oto przykad, ktry pomoe nam wyjani
to zagadnienie. Przypumy, e jeste naukowcem i wysune hipotez, i polubienie
piknej kobiety czyni mczyzn szczliwym. W jaki sposb sprawdzisz t hipotez?
Powiedzmy, e znalaze tysic mczyzn, ktrzy oenili si z piknymi kobietami oraz
tysic mczyzn, ktrzy polubili nieadne kobiety, i dae im wszystkim do wypenienia
kwestionariusz szczliwoci. Okazuje si, e mczyni oenieni z piknymi kobietami
s szczliwsi ni mczyni onaci z nieadnymi kobietami. Czy to znaczy, e zalubienie
312
316
317
318
Wprowadzanie
eksperymentalnego.
bd.
Trudno
Najlepszym
byoby
sposobem
przeceni
zapewnienia
donioso
realizmu
eksperymentowi
tej
nieodzownej cechy jest nadanie mu takiej oprawy, ktra bdzie interesujca i pasjonujca
dla badanych. Jednoczenie, czsto konieczne jest ukrycie prawdziwego celu bada.
Stawia to eksperymentatora-psychologa spoecznego w pozycji reysera filmowego, ktry
ustala sceneri akcji, lecz nie mwi aktorowi, o czym jest cay film. Taka oprawa nosi
nazw historyjki fasadowej i ma na celu zwikszenie realizmu eksperymentalnego przez
stworzenie sytuacji, w ktrej badany moe zachowywa si w sposb naturalny, gdy nie
wiedzc, jaki waciwie aspekt tego zachowania jest przedmiotem badania, nie jest
zahamowany w swych reakcjach. Na przykad w badaniu Aronsona i Millsa nad inicjacj
mwiono
osobom
badanym,
maj
wykona
test
zakopotania,
celu
zdaway
sobie
spraw
jego
celu,
wyniki
byyby
zupenie
ocen.
Niewtpliwie
by
to
eksperyment
oparty
na
powanym
e 62% przecitnych
eksperymencie
silne
impulsy
obywateli
elektryczne
osobie,
speniajc
polecenia
najbardziej
zoonych
wanych
sytuacjach,
lecz
istotnie,
stawia
nastroju - mylc dobrze o sobie samym i o swej roli w eksperymencie. Moe tego
dokona kady sumienny eksperymentator, ktry nie auje czasu i wysiku, aby
odwdziczy si badanemu (informacjami i yczliwoci) za bardzo wan rol, jak
odegra on w tym naukowym przedsiwziciu.
5. Na koniec trzeba podkreli, e eksperymentator nie powinien przeprowadza
eksperymentu, ktry pociga za sob wprowadzenie badanego w bd lub wyrzdzanie
mu przykroci licho wie, po co. Zanim eksperymentator wejdzie do laboratorium,
powinien by pewny, e eksperyment jest wany i porzdnie zaplanowany - e poszukuje
odpowiedzi na interesujce pytanie i e poszukuje jej w starannie przemylany i dobrze
zorganizowany sposb.
Wikszo eksperymentatorw w dziedzinie psychologii spoecznej jest bardzo
wraliwa na potrzeby swych badanych. Chocia w niektrych eksperymentach stosowane
s procedury, ktre przyczyniaj badanym sporo przykroci, to jednak w ogromnej
wikszoci tych procedur przewidziane s liczne rodki majce na celu ochran badanych.
Na przykad, jeli chodzi o przykre odczucia badanych, to wikszo czytelnikw zgodzi
si chyba, e eksperyment Stanleya Milgrama nad posuszestwem jest jednym
z najtrudniejszych bada omawianych w tej ksice. Jednake jest oczywiste, e po
zakoczeniu tego eksperymentu Milgram pracowa ciko nad tym, aby wszystkie te
przeycia stay si dla jego badanych poytecznym i fascynujcym dowiadczeniem. Nie
ulega rwnie wtpliwoci, e mu si to udao: po upywie pewnego czasu od
eksperymentu 83,7% uczestnikw podao, e s zadowoleni, i wzili udzia w tym
badaniu; 15,1% okrelio swoje uczucia jako obojtne, a tylko 1,3% stwierdzio, e auj,
i uczestniczyli w takim eksperymencie. Ponadto, psychiatra uniwersytecki przeprowadzi rozmowy z prbk badanych i nie stwierdzi adnych szkodliwych skutkw przeciwnie, otrzymywa typow odpowied, i uczestnictwo w eksperymencie byo dla
badanych przeyciem pouczajcym i wzbogacajcym.
wielk warto jako okazja do naprawienia pewnych przykroci i kamstw, jakie mogy
mie miejsce w trakcie posiedzenia eksperymentalnego, lecz ponadto daje badaczowi
sposobno do nauczenia badanego czego nowego, tak aby eksperyment mg sta si
dla niego ksztaccym dowiadczeniem. W dodatku, pozwala to eksperymentatorowi
ustali, w jakim stopniu spenia swoje zadanie zastosowana przez niego procedura
i dowiedzie si od osoby, ktra wie najlepiej (tj. od badanego), w jaki sposb mgby t
procedur ulepszy. Krtko mwic, roztropny eksperymentator uwaa swoich badanych
za kolegw - nie za przedmioty. Dla tych czytelnikw, ktrzy nigdy nie brali sami udziau
w posiedzeniu wyjaniajcym, podaj poniej dokadny opis przebiegu takiego
posiedzenia i sposobu traktowania badanych; umoliwi to peniejsze zrozumienie
techniki eksperymentalnej.
Na pocztku eksperymentator zachca badanego do opisania oglnego wraenia,
jakie wywar na nim eksperyment, i do zadawania. wszelkich pyta, jakie mgby mie.
Nastpnie stara si ustali, dlaczego badany reagowa tak, jak reagowa, i czy
interpretowa zastosowane procedury tak, jak to byo zamierzone. Jeli w eksperymencie
wprowadzano badanego w bd, to czy mia on jakie podejrzenia w stosunku do
historyjki fasadowej. Jeli badany co podejrzewa, to eksperymentator musi
rozstrzygn, czy podejrzenia te byy do silne, aby wpyn na jego zachowanie. Jeli
tak, to wynikw tej osoby nie mona wczy do danych eksperymentalnych. Badacz chce
bowiem wiedzie, jak badani zachowuj si spontanicznie, reakcje za motywowane przez
podejrzenia nie mog by spontaniczne i najprawdopodobniej s nienaturalne. Jeli wicej
ni kilka osb trzeba odrzuci z powodu ich podejrze, to cay eksperyment powinien by
przeznaczony na zom.
W caej tej pierwszej czci posiedzenia wyjaniajcego eksperymentator stara si
dowiedzie jak najdokadniej, jakie wraenia odnis badany i czy mia on jakie
podejrzenia. Nastpnie informuje si badanego o tym, e zosta on wprowadzony w bd.
Jest wane, aby informacj t poda badanemu nie nagle, lecz stopniowo i w sposb
delikatny. Jak przekazaaby t wiadomo wujkowi Karolowi znana bohaterka komiksw,
Lucy (ktr wyobraam sobie jako najgorsz eksperymentatork na wiecie)? Zostae
324
domu zadowolony ze swego udziau w eksperymencie, czy te bdzie czu si jak gupiec.
Eksperymentator, ktry nie troszczy si szczeglnie a t cz eksperymentu, nie ma
czego szuka w laboratorium psychologii spoecznej.
Jeli badany wyraa konkretne podejrzenia, zachcam go, by powiedzia, jak mogy
one wpyn na jego zachowanie. Jego odpowied na to pytanie ma decydujce znaczenie.
Jeli badany ma istotnie jakie wyrane podejrzenia (suszne czy niesuszne) i jeli
rzeczywicie wpyny one na jego zachowanie, to odrzucam dane pochodzce od tej
osoby. Oczywicie, decyzj t podejmuj, nie wiedzc, czy wyniki wskazane przez dan
osob potwierdzaj hipotez! Jeli badany nie ma sprecyzowanych podejrze, to mwi
mu, e susznie co podejrzewa, e istotnie, w eksperymencie jest co wicej, a nastpnie
opisuj, co badamy i z jakich powodw posuylimy si podstpem. Prbuj wyrazi sw
solidarno z badanymi, dzielc si z nimi swym niezadowoleniem z koniecznoci
stosowania podstpu i wprowadzania ich w bd. Staram si take usilnie wyjania,
dlaczego myl, e rezultaty eksperymentu mog by wane.
Jeli badany odczuwa niezadowolenie, gniew lub pogard, chc o tym wiedzie,
ebym mg na to co poradzi. Jednake badani s w wikszoci uprzejmi. Chcc doda
kademu z nich odwagi, aby omielili si mnie zwymyla (jeli maj na to ochot),
prbuj podzieli si z nimi wtpliwociami i zarzutami dotyczcymi procedury i jej
oddziaywania, w nadziei, e usunie to wszelki opr powstrzymujcy badanych od
mwienia o swym sceptycyzmie, o poczuciu, e cay eksperyment wydaje si im banalny
i pozbawiany sensu, o swym rozdranieniu, niezadowoleniu lub o tym, e procedura
wywara na nich wiksze wraenie, ni zamierzaem. Badani zwykle chtnie pomagali mi
ulepszy eksperyment i czsto dostarczali wielu wartociowych sugestii.
Na zakoczenie posiedzenia prosz, aby badani starali si zachowa w tajemnicy
swoje dowiadczenia z laboratorium. Gdyby nastpni badani znali zawczasu cel bada,
ich reakcje byyby nienaturalne, co mogoby doprowadzi do wycignicia faszywych
wnioskw. Aby unikn takiego marnowania czasu, eksperymentatorzy musz zapewni
sobie pomoc kadej osoby biorcej udzia w badaniu. Ja osignem dobre wyniki
w skutecznym utrzymywaniu tajemnicy, wskazujc badanym na wielk szkod, jak
326
spoecznej
caej
jej
zoonoci
zaley
od
naszej
pomysowoci
329