Vous êtes sur la page 1sur 36

RZECZY I LUDZIE

HUMANISTYKA WOBEC MATERIALNOCI

Redakcja

J. Kowalewski, W. Piasek, M. liwa

Autorzy
P. Abriszewska, K. Abriszewski, . Afeltowicz, J. Baraski, E. Domaska, A. Jarzewicz, E. Klekot, A. Kleta-Nawrocka, A. F. Kola, J. Kowalewski, A. P. Kowalski, M. Krajewski, A. Kucner, B. Olsen, J. J. Pawlik, W. Piasek, T. Rakowski, P. Rodak, F. Schmidt, R. Sierocki, S. Sikora, M. Skowroska, M. liwa, M. Zawodna, B. Zielewska-Rudnicka

Recenzent prof. dr hab. Wojciech J. Burszta Korekta Joanna Piasek Korekta techniczna Redakcja Projekt okadki i znaku gracznego Colloquia Humaniorum Piotr Korona

Publikacja donansowana przez Wydzia Humanistyczny UWM w Olsztynie Instytut Filozofii UWM w Olsztynie Instytut Historii i Archiwistyki UMK w Toruniu Instytut Historii i Stosunkw Midzynarodowych UWM w Olsztynie

Copyright by the Authors Olsztyn 2008 ISBN 978-83-60636-02-2 Wydawca Instytut Filozofii Uniwersytetu Warmisko-Mazurskiego w Olsztynie Rozpowszechnianie Instytut Filozofii Uniwersytetu Warmisko-Mazurskiego w Olsztynie ul. K. Obitza 1, 10-725 Olsztyn, tel. +48 89 523-34-89, e-mail: sekretariat-if@uwm.edu.pl Forum Humanistyczne www.forhum.uni.torun.pl e-mail: forhum@uni.torun.pl

Przygotowanie komputerowe FIRET Iwona i Pawe Banasiakowie Druk i oprawa Zakad Poligraficzny Uniwersytetu Warmisko-Mazurskiego w Olsztynie

EWA DOMASKA

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii*

Rozwaajc toczce si we wspczesnej angloamerykaskiej teorii archaeologii dyskusje na temat materialnoci, sprawczoci i rzeczy, tekst ten podejmuje problem wychodzenia wspczesnej humanistyki poza rozwaania na temat narracji historycznej, historycznej reprezentacji i oglnie relacji pomidzy tekstem a rzeczywistoci przesz, ktre dominoway j od koca lat 60-tych do poowy lat 90-tych1. Symptomem owego wyjcia jest przesunicie zainteresowa badawczych na problemy m.in. praktyki badawczej i materialnoci oraz spadek popularnoci podej konstruktywistycznych (zwaszcza tekstualnych i narratywistycznych) na rzecz tendencji nawizujcych do pozytywizmu czy empiryzmu (nowy materializm). Patrzc na badania historyczne z punktu widzenia porwnawczych bada nad teori nauk humanistycznych, moliwoci odwieenia reeksji nad przeszoci upatruj: po pierwsze w rozwijaniu powtrnie nawizanego dialogu pomidzy naukami humanistycznymi i przyrodniczymi2, po drugie w zmianie dyscyplin, * Niniejszy tekst publikowany jest na prob Redakcji z zamysem uzupenienia i rozwinicia kontekstw humanistyki nieantropocentrycznej prezentowanej ju przez Autork w innych miejscach. 1 Artyku ten stanowi rozwinit i uaktualnion wersj wystpienia pt. Powrt do rzeczy przedstawionego na zebraniu Komisji Antropologii Pradziejw i redniowiecza Komitetu Nauk Pra- i Protohistorycznych PAN (Warszawa, 26 stycznia 2005). Rne fragmenty tego tekstu opublikowane zostay wczeniej w innych miejscach (zob. Domaska 2006a; 2006b, w druku). 2 Jeeli chodzi o teori historii zwolennikiem nawizania powtrnego dialogu pomidzy naukami humanistycznymi i przyrodniczymi jest John Zammito (2004a; 2004b). Zwraca on uwag, e wzajemna niech historykw do przyrodnikw i vice versa wynika z tradycyjnego widzenia przez

28

Ewa Domaska

ktre su szeroko pojtej reeksji historycznej jako rda inspiracji badawczych owych inspiracji poszukuj obecnie nie tyle w teorii literatury i w antropologii (co charakteryzowao lata 70-te i 80-te), ile w technoscience, kryminalistyce (forensic sciences), w sztuce (zwaszcza w wielowtkowej bio-art oraz krytyce sztuki wspczesnej) i w interdyscyplinarnych visual studies, po trzecie i to stanowi mj gwny przedmiot zainteresowa w przemyleniu kwestii rda historycznego, a zwaszcza jego aspektu materialnego. Nie chodzi oczywicie o to, e problem rde historycznych nie by podejmowany. Wrcz przeciwnie jest to jedna z najczciej dyskutowanych przez historykw i teoretykw historii kwestia. Chodzi jednak o to, by postawi problem rda w innym ni semiotyka, teoria dyskursu czy teoria reprezentacji kontekcie i prbowa wydoby z jego analizy wymiar, ktry tradycyjne badania rdowe
obie strony zarwno nauki, jak i historii. I tak, podczas gdy jedni cay czas odnosz naukowo do tradycji przede wszystkim Hempla, Poppera i Kuhna kojarzonych z dedukcyjno-nomologicznym modelem wyjaniania i paradygmatami, drudzy hoduj tradycyjnemu widzeniu historii jako zwykego opisu pieczoowicie zbieranych faktw. Zammito podkrela, e zarwno nauka, jak i historia bardzo si zmieniy. Ciekawa jest jego inspirowana rozwaaniami Richarda Rortyego uwaga, e narratywizm zastpi dyscyplin dyskursem, a epistemologi historii hermeneutk. Projekt Zammito to poczenie historyzmu i naturalizmu i wykorzystanie metodologii i epistemologii biologii ewolucyjnej do bada historycznych. Biologia ewolucyjna stanowi obecnie rdo inspiracji dla lozoi nauki. Mwi si o naturalistycznym zwrocie, ktry polega na odrzuceniu twierdzenia, e metoda lozoczna jest a priori analiz pojciow. Podstawowe dla tej dyscypliny pojcia: wyanianie si (emergence), wykroczenie (entrenchment), specjacja (powstawanie gatunkw speciacion), gatunki (species), jak twierdzi Zammito, mog odwiey epistemologiczny dyskurs historykw. Zammito deklaruje: Kieruj swoje badania ku zwrceniu uwagi na gbokie analogie pomidzy kategoriami nalecymi do pojciowych konstelacji biologii ewolucyjnej i historyzmu. [] Potrzebujemy teorii, ktra opisuje wykraczania (entrenchment) praktyk i poj jako struktur [], tzn. teorii ogranicze (theory of constraints). Potrzebujemy take, jak sdz, teorii, ktra odnotowuje wyanianie si (emergence) radykalnej nowoci, ktra w historii wybucha na konkretnym poziomie zdarzenia i dziaania (Zammito 2004b; zob. take Zammito 2004a). O zwrocie naturalistycznym w lozoi nauki zob.: Paller (1986) i Giere (1985).

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

29

marginalizuj albo si nimi nie interesuj. Zatem przedmiotem moich zainteresowa jest materialno i forma rda historycznego a nie ich tekstualno i tre. Teoria archeologii jest ciekawsza i bardziej w swych rozwaaniach zaawansowana od teorii historii3. Zagadnienie dowiadczenia historycznego podejmowane przez Franka Ankersmita, ktre w teorii historii mona interpretowa jako odchodzenie od narratywizmu i tekstualizmu, archeologowie rozpatrywali wczeniej. Na przykad Michael Shanks ju w 1992 roku w ksice Experiencing the Past pisa o kwestii dowiadczenia przeszoci, wychodzc poza inspiracje pynce ze zwrotu lingwistycznego czy dyskursywnego, cho zupenie nie interesowao go bezporednie dowiadczenie rzeczywistoci, a raczej zwrcenie si ku innym mediom i zmysom jej postrzegania (w tym aspekcie jego projekt jest ciekawszy od romantyzujcej idei wzniosego dowiadczenia historycznego Ankersmita).
Pewn zazdro moe ponadto wzbudza fakt, e wrd archeologw nie ma a tak racej przepaci midzy praktykami i teoretykami, jak moemy obserwowa wrd historykw. Warto zatem zainteresowa si ostatnimi osigniciami teorii archeologicznej, bowiem archeolodzy nie tylko wychodz z coraz to ciekawszymi propozycjami problemowymi i badawczymi, lecz take z sukcesem adaptuj je do swoich bada. Zob.: Disability and Archeology, numer tematyczny Archaeological Review from Cambridge, vol. 15, no. 2, 1999; Archaeology of Perception and the Senses, numer tematyczny Archaeological Review from Cambridge, vol. 15, no. 1, 1998; Archaeology and Folkore (1999); Archaeologies of Landscape (1999); Tilley (1999); Pearson, Shanks (2001). Przywoujc w tym kontekcie archeologi mierci czy krajobrazu, nie chc oczywicie powiedzie, i s to tematy w archeologii nowe, ktre wiadcz o przeomie, bowiem to w istocie nie tematy, ale sposb prowadzonych nad nimi rozwaa, odmienna perspektywa badawcza i opcja teoretyczna, zestaw stawianych materiaowi pyta, a take inny jzyk przedstawiania, sygnalizuje zmiany. A zatem istnieje istotna rnica pomidzy scjentystyczn The Archaeology of Death (1981), a odzwierciedlajc dylematy wspczesnoci i wykorzystujc nowe zdobycze myli humanistycznej prac Mikea Parkera Pearsona The Archeaology of Death and Burial (Pearson 1999). Znajdujemy w niej rozwaania na tematy dotyczce odczytywania ciaa, feminizmu i tosamoci pciowej, polityki martwego ciaa, relacji midzy pamici i mierci oraz etyki i przepisw prawnych zwizanych z ekshumacj, ktre w pracy z 1981 nie byy obecne.
3

30

Ewa Domaska

Archeologowie wczeniej dokonali wolt od zainteresowa tekstem do powtrnego przemylenia kategorii rzeczy w ich materialnej podmiotowoci. Wydaje si, e wraz z artystami s wraliwsi od historykw na wyzwania pynce z otaczajcego wiata. Moe to prowadzi do wniosku, e obecnie historia, w stosunku do archeologii, staje si dziedzin niszej rangi. Nie jest ju zatem tak, e archeologi mona ujmowa jako w pewien sposb suebn wobec historii, jako jej ubog krewn. W tej chwili historycy mog nauczy si znacznie wicej od archeologw, ni odwrotnie. Zaryzykowaabym nawet mocniejsz tez: przyszo, take przyszo sposobw mylenia o przeszoci, w duym stopniu zaley i naley do archeologw (i artystw). Zalee bdzie ona m.in. od tego, jak poradz sobie oni z przeformuowaniem rozumienia materialnych pozostaoci po przeszoci (rzeczy, ludzkich, zwierzcych i rolinnych szcztkw), ktre badaj (oraz jak artyci poradz sobie z konceptualizacj nowych form ycia, ktre tworz)4. Postawienie pyta o status pozostaoci po przeszoci, o relacje midzy tym, co ludzkie i nie-ludzkie, organiczne i nie-organiczne, midzy rzeczami i ludmi oraz midzy samymi rzeczami stanowi kwesti kluczow dla rekonceptualizacji bada nad przeszoci. Hipoteza stawiana w tym tekcie jest nastpujca: mimo interesujcych z zaoenia deklaracji nurtw we wspczesnej archeologii, ktre staj w obronie rzeczy, mwic o ich unikalnej podmiotowoci, biograach i zwracajc uwag na moc sprawcz rzeczy ujmowanych jako aktywnych aktorw ycia spoecznego, badanie rzeczy wci uwikane jest w tradycyjn epistemologi naznaczon antropocentryzmem, myleniem w kategoriach hierarchicznych rnic oraz pragmatycznym podejciem do przedmiotw badawczych. W konsekwencji nowa kultura materialna stworzya reikcj, w ktrej rzecz staje si innym przeywajcego kryzys tosamoci archeologa5.
Zob.: projekty zaoonej w 2000 roku na University of Western Australia, Perth grup badawcz skupiajc artystw i genetykw SymbioticA i ich Tissue Culture and Art Project <http://www.tca.uwa.edu. au/>. 5 W tekcie tym pojcie reikcji uywam instrumentalnie, a nie wedug rozumienia, ktre wprowadzi jego autor krytyk wspczesnej
4

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

31

Tekst podzielony jest na cztery czci: w pierwszej (wprowadzenie) okrel przyczyny powrotu do rzeczy we wspczesnej humanistyce oraz zwrc uwag na propozycje Bruno Latoura i Alfreda Gella, z ktrych inspiracje czerpi archeolodzy, zwracajce uwag na podmiotowo rzeczy i przypisujce im moc sprawcz. Wska te na manifest w obronie rzeczy Bjrnara Olsena. W czci drugiej (analiza przykadw) omwi dwie wybrane propozycje badawcze stajce w obronie rzeczy, tj. powstae w onie archeologii spoecznej podejcia biogracznego (pisania biograi rzeczy) oraz archeologii heideggerowskiej. W czci trzeciej (krytyka) okrel ograniczenia powyszych podej, wskazujc na wypywajce z nich rozumienie rzeczy jako innego oraz koncepcj podmiotu procesualnego, ktre wci uwikane s w ograniczenia mylenia nowoytnego. W czci czwartej wysun propozycj badania relacji midzy rzeczami oraz projekt archeontologii. W zakoczeniu zwrc uwag, e obserwowane w archeologii urzeczenie rzeczami jest jednym z symptomw kryzysu tosamoci, ktry dotkn take archeologi jako dyscyplin oraz samych archeologw i doprowadzi do stworzenia reikcji, tj. opowieci o rzeczach, ktre maj wasn podmiotowo i biograe i s innymi archeologw.

Wprowadzenie
Powrt do rzeczy Od koca lat 90-tych w humanistyce (zwaszcza amerykaskiej) ujawnia si tendencja okrelana jako powrt do rzeczy albo zwrot ku materialnoci. W istocie do atwo byo przewidzie, e po latach panowania dekonstrukcji, konstruktywizmu i narratywizmu w kocu zatsknimy za rzeczywistoci jako tak i zadamy sobie pytanie, czy aby konstruktywizm za bardzo nas nie odepchn od
literatury polskiej Przemysaw Czapliski. W jego analizach wspczesnej prozy, w ktrej ujawnia si obecno rzeczy, reikcja [] to tworzenie rzeczy poprzez nadawanie im realnoci tekstowej. [] to obdarzanie [bytw niejzykowych] autonomi narracyjn, docieranie do granic literackiego reprezentowania rzeczy (Czapliski 1999: 234).

32

Ewa Domaska

realnej przeszoci i rzeczywistoci w ogle, ale nie jest to jedyny powd owego zwrotu. Wyrniabym pi podstawowych tendencji, ktre wspieraj w powrt do zainteresowania rzeczami: 1. posthumanizm i krytyka antropocentryzmu prba odejcia od dominujcej roli czowieka w wiecie; zwrcenie si ku innym rwnoprawnym formom istnienia (zwierzta, roliny, rzeczy); 2. zmiana stosunku czowieka do relacji: duch-materia; rozum-ciao. Materia przestaje by postrzegana jako podrzdna w stosunku do ducha; 3. kryzys ludzkiej podmiotowoci teoria podmiotowoci nie tylko rozpatruje czowieka w kategoriach kulturowych (rasa, klasa, pe itd.), lecz take jako organiczn struktur. Przejawia si to nie tylko w powtrnym postawieniu pytania: co to znaczy by czowiekiem?, lecz przede wszystkim czym jest czowiek? jako konglomerat rnego rodzaju istnie (w przypadku podmiotowoci protetycznych nie tylko organicznych, lecz take nie-organicznych) oraz w problemie co jest ludzkie i nie-ludzkie? i organiczne i nieorganiczne?. Na poziomie bardziej tradycyjnych rozwaa (antropocentryzm owiecony) rzeczy wykorzystywane s w badaniach ludzkiej tosamoci. Relikty przeszoci i pamitki mwi czowiekowi, kim jest (jako element kultury); rzecz jest innym czowieka; wsptworzy, legitymizuje tosamo i staje si jej gwarantem, znaczy take jej przemiany. Na poziomie grupowym za rzeczy stanowi budulec, cznik i intensykator relacji midzyludzkich; 4. krytyka spoeczestwa konsumpcyjnego prba rozumienia rzeczy nie tylko jako towarw i uytecznych narzdzi; 5. odwrt od konstruktywizmu, tekstualizmu i tsknota za tym, co rzeczywiste (w sensie osadzone w materialnoci). T ostatni tendencj manifestuje jeden z najbardziej znanych (byych) konstruktywistw i najciekawszych lozofw nauki, francuski badacz Bruno Latour. W artykule opublikowanym w Critical Inquiry z 2004 roku ogosi odnowienie empiryzmu (Latour uywa okrelenia drugi empiryzm), zblienia si do faktw oraz powrotu do realistycznego podejcia, ktre ma si koncentrowa bardziej na sprawach, ktre nas niepokoj (matters of concern) ni na ustalaniu faktw (matters of fact). Latour pisze: Bd, ktry popenilimy, bd, ktry sam popeniem, polega na tym, e uwierzylimy, i jedynym efektywnym sposobem krytyki faktw (matters of fact) jest zdystansowanie si od nich i skierowanie uwagi na warunki, ktre umoli-

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

33

wiaj ich zaistnienie. [] Rzeczywisto nie jest deniowana przez fakty (matters of fact). Fakty to nie wszystko, co oferuje nam dowiadczenie. Fakty s czciowymi, i jak twierdz wielce polemicznymi, bardzo politycznymi tumaczeniami (renderings) spraw, ktre nas niepokoj (matters of concern) (Latour 2004: 232233). Dla Latoura kwestia faktw staje si gwnym punktem zainteresowania teorii krytycznej a pojcia ochrony i troski kluczowymi kategoriami. Jego zwrot ku rzeczom oparty jest na przewiadczeniu, e poniewa co jest skonstruowane, to znaczy, e jest kruche i dlatego wymaga specjalnej opieki i uwagi. Latour pisze: Jestem wiadomy, e by dotrze do istoty tego twierdzenia, naley take na nowo okreli, co to znaczy by konstruktywist, ale powiedziaem do, by wskaza kierunek krytyki, ktry powinien poda NIE od ale ku gromadzeniu si (gathering), ku Rzeczy (Latour 2004: 246). W innych za miejscu stwierdza: rzeczy s niesprawiedliwie oskarane o to, e s po prostu rzeczami. [] Powinnimy wrci do etymologii sowa [] i przypomnie sobie, e rzeczy [] take znacz zgromadzenie wok spraw natury prawnej (Latour 2000: 117). Francuski badacz zachca do badania rodowisk/wiatw, ktre rni aktorzy wnosz do networku, tworzc asamblae (kolejny niezwykle wany w latourowskim sowniku termin). Powstae w procesach prze-gromadzania, przeksztacania zwizkw (reassembling, re-association) midzy bytami ludzkimi i nie-ludzkimi wsplnoty (collective) staj si gwnym obiektem zainteresowania budowanej przez niego krytycznej socjologii, tj. socjologii asocjacji6. Dla Latoura wane jest Heideggerowskie rozrnienie pomidzy przedmiotem i rzecz. Twierdzi on, e dziki podejmowaniu spraw, ktre nas niepokoj, przedmioty znowu mog sta si rzeczami. Nie jest jednak tak, e Latour aplikuje mylenie Heideggera, lecz wykorzystuje jego pomysy, by je przetworzy na swj wasny sposb. I tak, Latoura interesuj przedmioty, ktre ponownie wkraczaj na scen, a nie armacja rzeczy7 czy tym bardziej kantowskie rzeczy same w sobie. W istocie dla Latoura najwaniejsze jest pojcie gromadzenia si, skupiania czy zbierania, a jego badania maj na celu
Prowadzon w duchu latourowskim krytyk archeologii spoecznej proponuj Timothy Webmore i Christopher L. Witmore (2008). 7 Znany przykad dzbana u Heideggera (2002).
6

34

Ewa Domaska

wskazanie jak wielu uczestnikw gromadzi si w rzeczy, aby j wytworzy i by chroni jej istnienie (Latourowi chodzi tutaj o uczestnikw ludzkich i nie-ludzkich). Rzeczy pisze francuski badacz s zbyt rzeczywiste, by by przedstawieniami, zbyt sporne, niepewne, zbiorowe, zrnicowane, dzielce, by odgrywa rol stabilnych, upartych, nudnych podstawowych jakoci, ktre urzdzaj wszechwiat raz na zawsze. To co nauki spoeczne razem z naukami przyrodniczymi mog zrobi, to przedstawi ludziom rzeczy w caej zoonoci konsekwencji ich istnienia i niestabilnoci (Latour 2000: 119).

Sprawczo rzeczy (agency) Jednym z najciekawszych motyww ostatnich dyskusji dotyczcych rzeczy jest nadawanie im mocy sprawczej. Jest to temat, ktry w archeologii cieszy si ostatnio duym zainteresowaniem (Agency in Archaeology 2000). Zagadnieniem tym zajmuje si m.in. czsto przywoywany przez archeologw Latour, ktry zwraca uwag, e przedmioty nie miay wikszej roli do odegrania wanie przez ograniczajce je denicje tego, co spoeczne, aktora i sprawczoci. Dziaanie za zarezerwowane byo dla intencjonalnych czynnoci podejmowanych przez ludzi, podczas gdy rzeczom przypisywano tylko mechaniczn przyczynowo. Rozumienie instancji sprawczych jako tych, ktre przynosz zmiany w zastanym stanie rzeczy, u Latoura zostaje rozproszone. Aktor/sprawca istnieje w networku zalenoci z innymi aktorami i nie tylko jest rdem dziaania, lecz take celem dziaa innych sprawcw, zatem trudno jest w istocie stwierdzi kto/co dziaa. W jego ujciu dziaania ulegaj staej dyslokacji. Owa niepewno, kto/co dziaa oraz kto/co waciwie wpywa na nasze dziaania, jest jednym z podstawowych motyww Latourowskiego rozumienia sprawczoci (Latour 2005: 46, 5253). W dyskusjach o sprawczoci rzeczy czsto przywoywana jest przez archeologw ksika Alfreda Gella Art and Agency (1998). Proponuje ona antropologiczn teori sztuki oraz wskazuje alternatywne do semiotycznego, antropologiczne podejcie do przedmiotw sztuki etnicznej. Gell deklaruje: W miejsce komunikacji symbolicznej, kad nacisk na sprawstwo (agency), intencje, przyczyn,

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

35

skutek i transformacje. Pojmuj sztuk jako system czynnoci, ktre maj na celu bardziej zmian wiata ni kodowanie symbolicznych twierdze na jego temat. Podejcie do sztuki polegajce na koncentrowaniu si na czynnoci (action-centered approach) jest bardziej antropologiczne ni alternatywne wobec niego podejcie semiotyczne, bowiem zajmuje si praktyczn rol porednika, ktr przedmioty sztuki odgrywaj w procesie spoecznym, a nie ich interpretacj tak, jakby byy tekstami (Gell 1998: 6). Antropologiczna teoria sztuki, tj. teoria, ktra ujmuje przedmioty sztuki jak osoby, wywodzi si jak podkrela Gell od Marcela Maussa, ktry widzi dar jako przeduenie osoby. W tym sensie przedmioty staj si spoecznymi sprawcami (social agents), tj. sprawiaj wydarzenia. Sprawca (agent) to ten, kto ma zdolno inicjowania zdarze przyczynowych w bezporednim otoczeniu (Gell 1998: 19). Gell wyrnia sprawcw pierwszorzdnych (byty intencjonalne, ktre zdecydowanie rni si od rzeczy czy artefaktw) i sprawcw drugorzdnych (artefakty, przedmioty sztuki, lalki, samochody itd.), poprzez ktrych sprawcy pierwszorzdni egzekwuj swoje dziaania, co czyni owe dziaania efektywnymi. Gellowi nie chodzi oczywicie o przypisywanie rzeczom intencji, ale o wskazanie na relacyjne pojcie sprawstwa (relational concept of agency), sprawstwa, ktre jest zalene od kontekstu i ma przechodni charakter. Autor podaje przykad onierza, ktry posiada bro czy stawia miny. Bro stanowi skadnik jego podzielonej osobowoci (distributed personhood). Jako sprawca nie jest tylko w miejscu, gdzie aktualnie znajduje si jego ciao, ale take we wszystkich tych miejscach, gdzie s przeduenia jego osoby, a zatem tam, gdzie s miny. Mina z kolei nie jest tylko narzdziem sprawcy, ale skadnikiem jego spoecznej tosamoci; gdyby nie mina, onierz nie byby sprawc okrelonych dziaa. Aby dziaanie mogo mie miejsc, musi by i onierz i mina. Piszc za o przechodnioci sprawcy, Gell zwraca uwag na cis zaleno pomidzy sprawc i przedmiotem czynnoci (agent/ patient). Bycie sprawc wymaga dziaa wobec adresata dziaa (patient), tj. wobec przedmiotu, ktry jest przyczynowo dotknity dziaaniem sprawcy. Interakcje pomidzy sprawc i przedmiotem czynnoci jest skomplikowane. Ten ostatni (patient) jest bowiem potencjalnym sprawc; role cigle si zmieniaj; ponadto bierno

36

Ewa Domaska

(patiency) moe by form dziaania (agency). Autor Art and Agency podaje przykad samochodu, ktry zepsu si na trasie w rodku nocy. Chocia spontanicznie mog przypisa mu sprawstwo, to nie przypisuj samochodowi zych intencji. Mj samochd jest sprawc wobec mnie, ktra w takiej sytuacji staje si oar. Kiedy jednak zaczn na przykad ze zoci kopa go po koach, to samochd staje si oar, a ja sprawc. Wymienione wyej nazwiska Latoura i Gella warte s w tym tekcie przytoczenia, poniewa to wanie oni, obok Martina Heideggera, Pierra Bourdieu oraz Arjuna Appaduraja wykorzystywani s jako rdo inspiracji dla przemylenia relacji midzy naukami humanistycznymi i przyrodniczymi, a take kwestii statusu rzeczy, relacji pomidzy rzeczami i ludmi oraz oglnie kwestii kultury materialnej.

Manifest w obronie rzeczy Bjrnara Olsena Mwienie o powrocie do rzeczy w kontekcie archeologii zakrawa na ironi. Rzeczy s bowiem obsesj archeologw; badanie rzeczy stanowi niejako podstaw istnienia archeologii, ktra jest przecie okrelana jako dyscyplina zajmujca si rzeczami. Tak w istocie mona okreli jej pozytywistyczn stron, ale odkd archeologia zacza czerpa inspiracje z antropologii i socjologii badania rzeczy stay si o tyle wane, o ile mwiy o ludziach, spoecznociach i kulturach. W ostatecznoci bowiem, jak to kiedy napisa Edmund Leach: archeologia powinna si zajmowa bardziej ludmi, ni rzeczami. Chodzio po prostu o to, by jak to mwi antropolodzy dotrze do Indianina, ktry kryje si za artefaktem (the Indian behind the artifact). Najwicej krzywdy z punktu widzenia interesw rzeczy wyrzdzio podejcie tekstualne, gdzie kultura materialna przyrwnana zostaa do tekstu, a badanie przeszoci do czytania. Podejcie to, jak twierdzi Olsen, poprzez skupienie uwagi na symbolicznym wymiarze rzeczy, ich rozumieniu jako nonikw komunikatw, metafor czy znakw doprowadzio do de-materializacji archeologii. Olsen jest jednak krytyczny take wobec nowych studiw nad materialnoci, zainteresowanych m.in. badaniami konsumpcji. Paradoksalne wydaje si mu, e im

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

37

bardziej nasze ycie zwizane jest z rzeczami, tym bardziej studia na materialnoci koncentruj si na kwestiach przedstawiania i reprezentacji, rozpatrujc rzecz jako ikon, symbol, tekst, metafor itd. i tym samym oddalajc nas od rzeczy jako takiej. Olsen jest jednym z tych archeologw, ktry w bardzo dosadny sposb pisze o powrocie do rzeczy. W swym manifecie w obronie rzeczy: Material Culture after Text: Re-Membering Things norweski badacz nawouje: Archeologowie powinni zjednoczy si w obronie rzeczy, w obronie tych podrzdnych czonkw (subaltern members) kolektywu, ktrzy zostali uciszeni i zmarginalizowani (othered) przez imperialistyczne, spoeczne i humanistyczne dyskursy. Jestem zmczony starymi opowieciami o tym, jak podmiot, to, co spoeczne, epistemy tworz przedmiot; zmczony opowieciami, jak wszystko jest jzykiem, dziaaniem, umysem czy ludzkim ciaem. Chciabym, bymy zwrcili wiksz uwag na drug cz tej historii: jak przedmiot kreuje podmiot. Opowie ta nie jest snuta w niestabilnym jzyku, lecz przychodzi do nas pod postaci milczcych, dotykalnych, widzialnych i brutalnych materialnych pozostaoci: maszyn, cian, drg, dow, mieczy. [] To interesujce, i pewnie take pouczajce, e dziedzina znana jako dziedzina rzeczy, czy nawet dyscyplina opaty (the discipline of the spade), mwic o swojej historii, powica tak mao czasu i miejsca swoim wasnym narzdziom, wyposaeniu i brudnym technikom. Ziemskie trywialnoci praktycznego wiata, odraajca kuchnia pena brudu i kurzu staje si rdem zakopotania dziedziny aspirujcej do rangi nauki spoecznej. Zamiast tego, uwaga skupiona jest na myli, meta-teoriach, polityce i spoeczestwie, w skrcie na haasie dyskursu. Zatem, coraz bardziej widoczna staje si potrzeba nowego reimu demokracji, ktra rozciga si take na rzeczy (Olsen 2003: 100). Jak to si stao pyta Olsen e materialno ycia spoecznego w naukowym i lozocznym dyskursie XX wieku ulega takiej marginalizacji? On sam sprowokowany zosta do napisania tego tekstu przez anty-materialne koncepcje kultury i spoeczestwa, ktre zdominowane s przez nastawione anty-materialnie teorie konstruktywistyczne. Mona te przyzna racj cytowanemu przez Olsena Michaelowi Schierowi, ktry twierdzi, e bywa tak, e nawet w onie nowych studiw nad materialnoci ich nowo

38

Ewa Domaska

polega jedynie na tym, e uwaga kieruje si ku nowym typom rde, ale interpretacja dokonywana jest konwencjonalnymi metodami. Olsen nie poprzestaje tylko na krytyce, ale w swym manifecie proponuje projekt archeologii symetrycznej, ktra stanowi, e: rzeczy i wszystkie byty zyczne, ktre okrelamy mianem kultury materialnej, s bytami istniejcymi w wiecie obok innych bytw, takich jak ludzie, roliny i zwierzta. Wszystkie te byty s spokrewnione ze sob, dziel substancj (ciao) i uczestnictwo w zamieszkiwaniu wiata. [] Jeeli istnieje jedna historia biegnca od Wwozu Olduwai do postmodernizmu, to jest to historia wzrastajcej materialnoci; wobec aktorw nie-ludzi kierowanych jest coraz wicej wyzwa, coraz wicej dziaa poredniczonych jest przez rzeczy (Olsen 2003: 88)8. By zrozumie jak dziaa spoeczno, pisze dalej Olsen, musimy zwrci swoje zainteresowania ku nieznanemu aktorowi milczcej rzeczy i przyzna jej moc sprawcz (agency). Zamierzam przyczy si do krytyki konstruktywizmu Latoura i Gella w jego tekstualnym wydaniu oraz do manifestu Olsena. Sprbujmy zatem odej w naszym myleniu od koncepcji rzeczy zsemiotyzowanej; rzeczy, ktra staje si o tyle wana, o ile jest komunikatem, nonikiem znacze i moe by odczytywana na rne sposoby. Jako przykady reeksji prowadzonych w onie wspczesnej archeologii, ktre wychodz poza semiotyczne rozumienie rzeczy i wystpuj w ich obronie, wybraam propozycje pynce z archeologii spoecznej pisania biograi rzeczy oraz archeologi heideggerowsk. Pierwsza propozycja, cho nie wyprowadza nas poza konstruktywizm, to adaptuje interesujce widzenie rzeczy jako aktywnych aktorw ycia spoecznego, druga za prbuje ratowa istotowo rzeczy.

Por. take manifest archeologii symetrycznej autorstwa Christophera L. Witmora (2007) oraz forum na temat archeologii symetrycznej dostpne na stronie Archaeology Center, Stanford University: <http://traumwerk. stanford.edu:3455/symmetry/816>.

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

39

Analiza przykadw
Materialno: trzy obszary badawcze W studiach nad materialnoci Robert W. Preucel i Lynn Meskell zidentykowali trzy obszary zainteresowa badawczych oscylujcych wok problemw obiektykacji, spoecznego ycia rzeczy i konsumpcji (Preucel, Meskell 2004: 14n.). Obiektykacj deniuj oni jako proces, w ramach ktrego ludzie konstytuuj si poprzez rzeczy. Nie chodzi przy tym o to, e przedmioty okrelaj pewne rodzaje rnic spoecznych, ale o to, e znaczenia, ktre nadajemy rzeczom, s wmontowane w proces nadawania sensu naszemu yciu. W takim ujciu jak twierdzi przytaczany wyej Gell rzeczy maj moc performatywn; tj. dziaaj. Nawet bowiem jeeli s to byty nieoywione, to s one aktywnymi aktorami, ktrych dziaania wywouj skutki w realnych wiecie. W konsekwencji takiego podejcia, dychotomia przedmiot-podmiot nie moe zosta zachowana, a nacisk powinien by pooony na badanie relacji pomidzy ludmi i rzeczami. Propozycja badania spoecznego ycia rzeczy, ktr zawdziczamy Arjunowi Appadurajowi dotyczy cyrkulacji rzeczy rozumianych jako artykuy handlowe w obiegu towarowym. Appaduraj zwraca si ku klasycznym kwestiom obiegu, wymiany i wartoci artykuw i fetyszyzmu towarowego, ale skutki tych zainteresowa kieruj jego i badaczy pozostajcych w jego krgu do zainteresowania si zagadnieniem biograi rzeczy. Rozwaajc, jak rzecz staje si towarem, Igor Kopyto kreli analogi z procesem stawania si niewolnikiem. Interesuje si tym, jak jak kultura ksztatuje biograe i twierdzi, e rzeczy posiadaj wasne, nakadajce si na siebie biograe. Kopyto pisze: Pracujc nad biogra jakiej rzeczy, mona stawia pytania podobne do tych, jakie stawiamy, pytajc o ludzi. Jakie s, z socjologicznego punktu widzenia moliwoci biograczne, ktre pociga za sob jej status, czas, w ktrym istnieje i kultura, do ktrej naley? W jaki sposb moliwoci te si realizuj? Jak wygldaa dotd jej kariera i co ludzie uwaaj za idealny yciorys dla takiej wanie rzeczy? Czy rzeczy bywaj w rnym wieku, jakie s etapy ich ycia i jak wygldaj ich kulturowe wyznaczniki? Jak zmienia si wraz z wiekiem rzeczy jej

40

Ewa Domaska

uycie i co dzieje si z ni, kiedy przestaje by uyteczna? (Kopyto 2005: 252). Trzeci obszar badawczy ujmuje problem materialnoci w kategoriach konsumpcji, ktra rozumiana jest jednak nie po marksowsku jako ekonomiczna transakcja, ale jako proces spoeczny. W takim ujciu konsumpcja zwizana jest z kwesti tosamoci, ktra ujawnia si m.in. poprzez ubir, urzdzanie domu (por. np. Miller 1987). Jeeli za chodzi o sam archeologi, wspomniane wyej kwestie podejmowane s w szeroko pojtej dziedzinie archeologii spoecznej. Badanie materialnoci wedug Preucela i Meskell przybiera w tej dziedzinie rne kierunki od zainteresowa technologi spoeczn, przez ujmowanie kultury materialnego w kategoriach tekstu, a do zagadnie cielesnoci (embodiment), ktre uwaaj oni za wiodce podejcie w rozumieniu materialnoci9. Badania te pokazay, e to, co spoeczne nie jest tylko rzeczywistoci spoeczn, bowiem istnienie owej rzeczywistoci warunkowane jest przez rzeczy. Rzeczy maj walor socjalizujcy; cementuj relacje midzyludzkie; przykuwaj ludzi do konkretnego miejsca. Rzeczy maj take zdolnoci performatywne i integracyjne; wsptworz spoeczno. Rzeczy nie s biernymi przedmiotami uytkowymi, lecz aktywnymi aktorami ycia; rzeczy nie tylko s, lecz take dziaaj. Studia nad materialnoci po prostu nie mog koncentrowa si na charakterystyce przedmiotw, ale musz zaangaowa si w dialektyk ludzi i rzeczy pisz Preucel i Meskell (2004: 16).

W 1996 roku przy University College London (gdzie istnieje Material Culture Group) zaoony zosta Journal of Material Culture, ktrego celem jest forowanie interdyscyplinarnego podejcia do bada kultury materialnej (antropologia, archeologia, historia, geograa, muzeologia, etnograa). W zaoeniach pisma czytamy, e zajmuje si zwizkami pomidzy artefaktami i relacjami spoecznymi w czasie i przestrzeni, a kieruje si ku systematycznym badaniom zwizkw pomidzy konstruowaniem tosamoci spoecznych a produkcj i uyciem kultury materialnej. By zauway rnice midzy starym i nowym podejciem, wystarczy porwna choby spisy treci Journal of Material Culture i polskiego Kwartalnika Historii Kultury Materialnej.

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

41

Biografie rzeczy Wspomniane wyej podejcie biograczne, w stosunku do archeologicznych artefaktw promuje m.in. Cornelius Holtorf10. Okrela je jednak inaczej, jako podejcie historii ycia (life history approach). Rozrnia przy tym badanie historii krtkiego ycia rzeczy (short life histories study), ktre bada los rzeczy w przeszoci, a do momentu ich zoenia w ziemi oraz badanie historii dugiego ycia (long life histories study), ktre bada ycie rzeczy a do dnia obecnego. Przy czym oba stanowiska dziel zaoenie, e chocia ludzie mog nada rzeczom dowolne znaczenie, to ich materialna istota (essence) pozostaje ta sama (Holtorf 2002: 49; zob. te Holtorf 1998; Hamilakis 1999). Warto przy tym zauway, e Holtorf stosuje okrelenie badania nad histori ycia (rzeczy) (life history studies) (Holtorf 2002:54), co moe wskazywa, e owo podejcie zyskao sobie status podobny do disablility studies czy gender studies. Podczas gdy zazwyczaj mwi si o historii ycia przedmiotu, ktre zaczyna si od jego wyprodukowania, a koczy na jego depozycji, Holtorf proponuje, by mwi o otwartoci ycia rzeczy, ktre mimo jego zoenia w ziemi, toczy si do dzisiaj, a jego odkopanie, analiza, interpretacja, archiwizowanie stanowi kolejne etapy tego ycia. Jako alternatyw Holtorf proponuje podejcie etnograczne, ktre stanowi, e waciwoci rzeczy s rezultatami relacji zachodzcych midzy ludmi i rzeczami i s poniekd skutkiem procesw zachodzcych w teraniejszoci. Holtorf adaptuje take podejcie Latoura i pisze, e to nie przedmioty nam si przydarzaj, ale to my (badacze) przydarzamy si rzeczom (Latour 1999: 146). Biogra rzeczy cho, jak si wydaje uprawian w sposb bardziej umiarkowany ni Holtorf zajmuje si take Andrew Jones. W jednym z rozdziaw swojej ksiki zatytuowanym Material Culture and Materials Science: A Biography of Things, angielski badacz proponuje biograczne podejcie do archeologicznych arte-

Warto zwrci w tym miejscu uwag, e w 1999 roku tematyczny numer pisma World Archeology zatytuowany by Kulturowa biograa przedmiotw (The Cultural Biography of Objects. World Archaeology, red. Chris Gosden and Yvonne Marschall, t. 31, nr 2).

10

42

Ewa Domaska

faktw (Jones 2002). Rozpoczyna tak: Interesuje nas, jak kultura materialna uywana jest do tworzenia i podtrzymywania zwizkw spoecznych; zwizkw, ktre zapewniaj denicj tosamoci i przynalenoci (belonging) na poziomie indywidualnym, lokalnym i szerszym (Jones 2002: 83)11. Zastosowane pojcie biograi Jones odnosi do teorii daru Maussa (gdzie przedmiot rozumiany jest jako dzielcy pewne cechy ludzi; przedmiot, ktry tworzy zwizki midzyludzkie versus rozumienia rzeczy w kontekcie wymiany towarowej, gdzie s one oddzielane od ludzi). W takiej opcji rzeczy, podobnie jak ludzie, maj swoj biogra: rodz si, yj i umieraj (czasami dzielc z ludmi swj los) (Jones 2002: 83 n.). Jones przeciwstawia si pragmatycznemu ujciu rzeczy, ktre maj ograniczon uyteczno, zuywaj si i s wyrzucane, a optuje za pojciem biograi, ktre pozwala widzie rzeczy, ktre uywane s do tworzenia i podtrzymywania relacji midzyludzkich. W takim ujciu, rzeczy bywaj punktami odniesienia w opisywaniu ludzkiego ycia i nadawania mu znaczenia. Jones uywa okrelenia biograe artefaktw jako uytecznej metafory pozwalajcej rozwaa, jak tosamoci spoeczne wyraane s za porednictwem artefaktw przechodzcych rne stadia swej yciowej uytecznoci (use-life) (Jones 2002: 84)12. Jones podziela pogld, e obiekty materialne posiadaj rodzaj sprawstwa (agency), tj. moliwo dziaania. Rozwaania na ten temat tocz si pod hasem dziaania materialnego (material agency). Owa sia sprawcza przedmiotw materialnych zoona jest z dwch skadnikw: pierwszy zwizany jest z intencjami i moty-

Jones powtarza to na s. 179, piszc, e interesuje nas tutaj, jak kultura materialna uywana jest zarwno do tworzenia, jak i do podtrzymywania pewnych rodzajw zwizkw spoecznych. 12 Jones bada naczynia neolityczne znalezione w Barnhouse w Szkocji i pisze o ich tosamoci, ktra zaley od tego, gdzie byy uywane i gdzie byy robione (czy w centrum osady, czy w indywidualnych zagrodach). Nastpnie bada osobno kady typ naczynia, szkicujc tym samym jego biogra. Dzieli je wedug wielkoci; nastpnie wskazuje, do czego byy uywane oraz jakie byy zwizki pomidzy rnymi typami naczy i rnymi rodzajami tosamoci spoecznej (zob. Jones 2002: 146147).

11

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

43

wami ludzi; drugi odnosi si do warunkw materialnych, w ktrych owi ludzie dziaaj. Ludzie s w stanie dziaa jedynie w ramach ogranicze i moliwoci wiata materialnego. Sprawstwo wiata materialnego i wiata ludzkiego moe by widziane jako wzajemnie na siebie oddziaywujce pisze Jones (2002: 176177, 181).

Archeologia heideggerowska W archeologii anglo-amerykaskiej pojawio si w latach 90-tych kilka prac, ktre buduj projekt okrelany jako archeologia heideggerowska13. Naley jednak zwrci uwag, e jeden z jeden z jej przedstawicieli Julian Thomas, podkrela, e jego ksika nie jest prb zbudowania nowego paradygmatu w archeologii, ale testem sprawdzajcym efekty aplikacji wybranych wtkw lozoi Heideggera do reeksji archeologicznej (Thomas 1997: 121). Thomas twierdzi, i inspiracje pynce z lozoi (wczesnego) Heideggera, pozwalaj nie tylko przeama kartezjaskie mylenie o wiecie w kategoriach binarnych opozycji (kultura/natura, umys/ciao) oraz przemyle kategorie czasu, przestrzeni i temporalnego wymiaru ludzkiej egzystencji, lecz take zmieni mylenie o archeologicznych artefaktach. Nie s ju one widziane jako zastyge produkty przeszych spoecznoci, jako uprzedmiotowione, wyalienowane obiekty, na ktrych badacz dokonuje analitycznego mordu, ale jako posiadajcy wasne ycie, aktywni cho pozbawieni intencjonalnoci aktorzy, uczestniczy byciawwiecie, integralne elementy stosunkw midzyludzkich, ktre pozwalaj nam wej w skomplikowane relacje ze wiatem.

Jakkolwiek pierwszym studium aplikujcym na szersz skal lozo Heideggera do interpretacji materiau archeologicznego bya ksika Christophera Gosdena (1994), to dopiero praca Juliana Thomasa (1996) wywoaa wiksz dyskusj (zob. Towards a Heideggerian 1996; 1997). W Polsce archeologi w duchu lozoi Heideggera cho wychodzc z innych przesanek ni Thomas czy Karlsson uprawia Andrzej P. Kowalski (1999; 2001; zob. te Eidolon. Kultura archaiczna 2000).

13

44

Ewa Domaska

Propozycja Thomasa przedstawiona w ksice Time, Culture and Identity (1996) mieci si w granicach archeologii tekstualnej, interpretatywnej czy post-procesualnej (ujmujcej archeologi jako praktyk czytania tekstw, a narracj jako substytut przeszoci) i posiada wynikajce z tego ograniczenia. Jednake aplikujcy do swoich bada lozo (zwaszcza) pnego Heideggera Hkan Karlsson idzie ju dalej, parafrazujc pytanie niemieckiego lozofa: Dlaczego jest w ogle kultura materialna, a nie raczej nic?, co podobnie jak kiedy Heideggera zmusza go do postawienia nastpnego pytania: przesza kultura materialna, z ktr my archeologowie mamy do czynienia, jest przed naszymi oczami, ale co z jej byciem? (Karlsson 2000: 69). Karlsson wskazuje, e stosunek archeologw do kultury materialnej nie zmieni si tak dugo, jak dugo nie zdadz sobie oni sprawy z fundamentalnej ontologicznej rnicy midzy byciem a bytami oraz z zalenoci pomidzy myleniem a byciem (bycie jako dzieje). Niezadowolony z antropocentrycznej, osadzonej w po-sokratejskiej metazyce archeologii post-procesualnej, ktra zreszt jeszcze do niedawna traktowana bya przez wielu jako postmodernistyczny wybryk, zaproponowa projekt archeologii kontemplacyjnej (contemplative archaeology). Podejcie to moe jak twierdzi wzbogaci archeologi, bowiem uwiadamia archeologom osadzenie ludzkiej egzystencji i mylenia w byciu (jako dziejach); zadaje pytania o mylenie, a te z kolei wychodz na przeciw prawdy bycia i tworz potencjalno dla jego nadejcia, i wskazuje, i kontemplacja bycia jako fundamentu wszystkiego, co istnieje, a take wszelkich interpretacji ontologicznego statusu bytw, pozwala wyj poza antropocentryzm i binarne opozycje. Archeologia kontemplacyjna pozwala take jego zdaniem na reinterpretacje rozumienia bytw (byty w formie rzeczy czy artefaktw traktowane s nie jako bierne, przedmioty badawcze, ale jako byty, ktre maj swoje niemoliwe do bezporedniego uchwycenia bycie). Przy czym archeologia ta nie omija kwestii politycznego uwikania dyscypliny, ale kieruje uwag na jej fundamenty; zwraca si ku myleniu o myleniu; traktuje kontemplacj jako metod, ktra wychodzi naprzeciw prawdy bycia i otwiera si na wysyane przez niego posania (zob. Heidegger 1995: 130, 132, 160, 168; 2000: 30, 6667).

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

45

Krytyka
Rzecz jako inny Mona oglnie powiedzie, e w biograczne podejcie do rzeczy wmontowana jest nieunikniona antropomorzacja przedmiotw, a wic traktowanie ich w takich kategoriach jak ludzi: mwi si, e przedmioty maj tosamo mwi si o tosamoci materialnej (material identity)14 (a nawet, e mog mie wiele tosamoci, ktre zmieniaj si w czasie i wraz ze zmian kontekstu)15, e maj swoje ycie i biograe, ktre zaczyna si od punktu a, a koczy na b; e w tym yciu co im si przydarza (np. wykopie i opisze je archeolog). Zwrmy jednak uwag, e w podejciu biogracznym widoczne s dwie cechy charakterystyczne dla tradycyjnej epistemologii: po pierwsze, personikacja rzeczy, ktra jest wyrazem antropocentryzmu i sposobem na neutralizacj zagroe ze strony bytw nieludzkich; po drugie w podejciu tym obecne jest mylenie genealogiczne i genetyczne, ktre z punktu widzenia prb budowania alternatywnej epistemologii historii nie posuwa nas ani o krok naprzd, a wrcz przeciwnie, zwraca ku jakkolwiek postawionemu w innym kontekcie fetyszowi genezy jednemu z fundamentw tradycyjnego mylenia o historii, z ktrym tak uporczywie walczy Michel Foucault. Mamy tu zatem do czynienia z atrakcyjn propozycj badawcz, ale epistemologia pozostaje konwencjonalna. Co pocieszajce, z podejciem biogracznym idzie w parze interesujca propozycja przypisywania rzeczom mocy sprawczej, tj. na przykad ich wpywanie na tworzenie i zmian relacji midzyludz-

Tosamoci materialne przypisywane rzeczom nie s ich zasadniczymi wasnociami, ale skutkami zwizkw pomidzy ludmi i rzeczami; ich rna materialno jest potencjalnie zoona i ma histori (Holtorf 2002: 64). 15 Problem tosamoci rozpatrywany w kontekcie forowanych przez now humanistyk kategorii: rasy, klasy i pci kulturowej (interpretowanych armacyjnie czy krytycznie) jest np. tematem artykuw opublikowanych w Arachaeological Dialogues, t. 11, nr 1, 2004 (dyskusja nad tekstem: Adama T. Smitha, The end of the essential archaeological subject).

14

46

Ewa Domaska

kich. Oglnie zatem chodzi o redenicj stosunku pomidzy przedmiotami i ludmi i nadanie przedmiotom statusu aktywnych uczestnikw procesw yciowych, gdzie rzeczy nie tylko s, lecz take dziaaj. Rzecz zatem jawi si jako rzecz relacyjna, a gwny nacisk badawczy pooony jest na badanie relacji. Relacja, a nie rzecz staje si podstawow jednostk analizy. W tej zatem propozycji zaoona jest zmiana perspektywy z badania podmiotw, ktre tworz relacje na badanie relacji, ktre tworz podmioty, ale nic wicej. Co wicej mamy tutaj cay czas do czynienia z myleniem w kategoriach rnic (midzy czowiekiem i rzecz), ale rnica ta jest typem rnicy hierarchicznej, gdzie czowiek stanowi punkt odniesienia i model dlatego, jak powinna by widziana rzecz. (Mylenie to przypomina tzw. feminizm rnicy). Obserwowane w archeologii urzeczenia rzeczami przypomina dominujcy wspczesn humanistyk (zwaszcza tzw. now humanistyk) dyskurs Innego i prby stworzenia przeciw-archeologii, ktra oddaje gos milczcym i sprowadzonym do statusu biernych przedmiotw Rzeczom. Taka przeciw-archeologia staje si czci dyskursw insurekcyjnych czy rewindykacyjnych, w ktrych rzeczy nabieraj statusu Innego innego, ktry domaga si swojego miejsca w dyskursie. Przedmiot nie jest ju zatem innym podrzdnym (subaltern other), o czym wiadczy take forowane m.in. przez archeologi heideggerowsk zastpienie okrelenia przedmiot sowem rzecz. Ironi jest jednak, e rzecz rozumiana jako inny, dzieli los tych innych, ktrzy nie mog wypowiada si sami, np. zwierzt czy zmarych. To ywi ludzie wypowiadaj si w ich imieniu, a to znaczy, e ich dyskurs bdzie zawsze wmontowany w nasz dyskurs, w nasze potrzeby i oczekiwania, bdzie zawsze wmontowywany w jak pragmatyk: czy to bdzie kwestia zdobywania wiedzy, czy dyskurs aoby, czy dyskurs pojednania, czy te dyskurs sprawiedliwoci, itd. Mona si zatem zastanowi, czy owo branie w obron rzeczy nie jest sposobem na neutralizacj i pacykacj ich zagraajcej ludziom innoci. Czy nie chodzi tutaj o przewrotny sposb dyscyplinowania rzeczy poprzez ich udomowienie. To prawda, e archeologia odchodzi od uproszczonego podejcia do rzeczy w kategoriach ich funkcjonalnoci i uytecznoci; to prawda, e archeolog staje si rzeczo-znawc i staje niejako po stronie rzeczy aktywnych kreatorw ycia spoecznego, ale czy owa przeciw-archeologia

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

47

nie jest przypadkiem tylko zagrywk ze strony dominujcego systemu wiedzy zmierzajcego do wchonicia i zneutralizowania wszelkich potencjalnie zagraajcych mu dyskursw?

Przedmiotwprocesie czy przedmiot procesualny Interesujce jest take, jak wspczesne koncepcje podmiotowoci i tosamoci wpywaj na widzenie tosamoci rzeczy: podobnie jak to gosz wspczesne teorie tosamoci, tosamo nie jest rzecz sta, ale zmieniajc si; nie jest jedna, homogeniczna, ale moe by wieloraka i rozproszona (tosamo hybrydalna, diasporyczna; Gell pisze o tosamoci podzielonej). Czy bowiem te wiadomie czy niewiadomie przenoszone na badania naukowe hasa nie pobrzmiewaj np. w propozycji Holtorfa, by interesowa si nie tym, czym s rzeczy, ale jak stay si staroytnymi artefaktami? (Holtorf 2002: 55). Zauwamy, e nacisk pooony jest tutaj nie na bycie, ale na stawanie si (becoming). Parafrazujc okrelenie Julii Kristevy (1986; 1998; zob. te 1999), mona powiedzie, e badania te interesuje przedmiot w procesie (czy przedmiot procesualny jednak bez analogii do archeologii procesualnej), a zatem jego wykonanie, przeksztacanie, zuywanie, nadawanie znacze itd. Przy czym przedmiot (podobnie jak dominujce koncepcje podmiotowoci) nie jest rozpatrywany jako stabilny i zamknity, ale jako cigle zmieniajcy si i otwarty. Na takim rozumieniu ciy zatem stale dominujce ujcie konstruktywistyczne, wspierajce i legitymizujce ponowoczesn kondycj, armujc zmian, umiejtno odtwarzania si, odzysk. Mimo zatem interesujcych deklaracji i podejcie Holtorfa charakteryzuje takie wanie mylenie: chodzi mu bowiem o zbadanie, jak dokonuje si przemiana rzeczy w ewidencj rdow (a zatem przedmiot w procesie). Rzecz jako taka (poza pragmatyk) nie jest przedmiotem jego zainteresowa. Czy nie jest zatem tak, e wszystkie te rozwaania na temat rzeczy nie przenika wiadomie czy niewiadomie prowadzona polityka kolonizacji i podbijania nieznanych i egzotycznych terytoriw? Na uwag zasuguje fakt, e w takich tytuach ksiek o rzeczach, jak

48

Ewa Domaska

np. The Empire of Things Freda E. Myersa (2001) ju sam termin imperium implikuje mylenie w kategoriach mocarstwowoci i podbojw. Ponadto, imperium oznacza pastwo o ustroju monarchicznym i mona zada sobie pytanie, kto/co stoi na czele imperium rzeczy? Jaka jest hierarchia rzeczy? Warto w tym miejscu zastanowi si, jak moemy zdeniowa rzecz. Zauwamy, e (m.in.) w archeologii czsto uywa si wymiennie sowa artefakt (ac. arte+factum), co znaczy przedmiot wytworzony przez czowieka albo w szerszym tego sowa znaczeniu wszelk pozostao materialn po dziaalnoci czowieka. W takim rozumieniu pojcie artefakt pozostaje w binarnej opozycji z pojciem ekofaktu, tj. przedmiotu naturalnego, tzn. tego, co wytwarzane jest przez siy natury bez interwencji czowieka. Warto zatem zwrci uwag, e jeeli chcielibymy w naszym myleniu o rzeczach zmierzy si z myleniem w kategoriach opozycji, to pojcia artefaktu i ekofaktu bd nam w tym przeszkadza. Powinnimy si zatem zastanowi, jakie pojcie stanowi kategori nadrzdn wobec artefaktu i ekofaktu? Czy moe tu chodzi o pojcie wytwarzania? Do rzeczy, podobnie jak do wszelkiej innoci, mona podchodzi w dwojaki sposb: albo traktowa ich inno jak patologi i stara si je normalizowa, tj. czyni podobne do ludzi lub te traktowa je jak pewien rodzaj kultury (czy kultur), ktra jest autonomiczna i chroni sw nie-ludzk odmienno. Wydaje si, e w badaniach archeologicznych te dwa podejcia manifestowane s z jednej strony w antropologii spoecznej, ktra proponuje m.in. pisanie biograi rzeczy, a z drugiej w archeologii heideggerowskiej, ktra (z lepszym lub gorszym skutkiem) prbuje zachowa autonomi rzeczy. O rzeczach mwi si jednak jak o ludziach: rzeczy maj imperia, wchodz w zwizki, maj swoje ycia, czasami s armowane, a czasami poniane, za w badaniach prowadzonych w zakresie dziedzictwa kulturowego, duo si pisze o ochronie i trosce, ktre trzeba nad rzeczami roztacza. Czasami mona mie wraenie, e rzeczy s infantylizowane; wymagaj bowiem takiej opieki, jak dzieci. Przypomnijmy, by moe banalny fakt, e kwestia opieki zakada pewn hierarchi: osoba, ktr si opiekujemy uznawana jest za sabsz; opiekun jest tym, ktry roci sobie pretensje do opieki, a zatem kontroli. W istocie bowiem, opieka oznacza kontrol. Tak te dzieje si z rzeczami. Na

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

49

rzeczy patrzy si z pragmatycznego punktu widzenia; rzecz jest wana o tyle, o ile suy ludziom, o ile moe by przez nich wykorzystana w rnego rodzaju dyskursach: naukowym (rzecz jako rdo wiedzy), prawnym (rzeczy i szcztki wykorzystywane w procesach sdowych dotyczce ludobjstwa); estetycznym, religijnym itd. Pragmatyczne podejcie do rzeczy jest wszechobecne i dominujce. Najbardziej spektakularnym przykadem jest traktowanie ludzkich szcztkw. I nawet tak doskonale zorientowany w problemach wspczesnoci i intelektualnie wraliwy przedstawiciel archeologii mierci, jak Mike Parker Pearson pisze: obchodzenie si ze zmarym, czy to wspczesnym, czy te staroytnym, musi nieuchronnie suy ywym (Pearson 1999: 192; zob. te Domaska 2004). Archeologia heideggerowska, cho prbuje urzeczowi przedmiot i staje w obronie jej istotowoci, te wika si w puapki nowoytnego mylenia. Oczywicie idea, e produkty przeszych spoecznoci posiadaj wasne ycie jest w reeksji archeologicznej obecna ju od dawna, jednake mwienie o byciu rzeczy (w wietle lozoi Heideggera) jest zjawiskiem nowym. W archeologii postprocesulanej rzeczy rozpatrwane s w kontekcie moliwoci odczytania ich znacze (artefakt jako tekst, ktry podlega interpretacji tekstualnej). Karlsson natomiast mwi o archeologii kontemplacyjnej, ktra pozwala bytom by. Byty pisze nie istniej dla naszego poytku, przyjemnoci czy uytku. Najwspanialsza rzecz w artefaktach przeszoci mieci si nie w tym, czym s, ale e s. To wanie te byty, a raczej ich bycie, ustanawia ramy naszej orientacji w wiecie (Karlsson 1997: 118)16. W tym kontekcie ironiczna wydaje si deklaracja Thomasa, ktry w swej heideggerowskiej ksice Time, Culture and Identity, twierdzi, e by robi archeologi musimy rozpoznawa pewne rzeczy jako przedstawiajce warto rdow (Thomas 1996: 62), podwaajc tym samym idealne zaoenie Karlssona, armujce bycie rzeczy jako takich, poza ich uytecznoci, cho waciwie ju w samym zdaniu, e rzeczy ustanawiaj ramy naszej orientacji w wiecie tkwi pragmatyczne podejcie do rzeczy, hierarchiczna rnica i antropocentryzm.

W tym wanie tekcie, ktry jest polemik z ksik Thomasa (1996), Karlsson po raz pierwszy naszkicowa projekt archeologii kontemplacyjnej.

16

50

Ewa Domaska

Warto w tym miejscu zaznaczy, i niech Karlssona do antropocentrycznoci archeologii trudno bdzie przezwyciy przy pomocy lozoi Heideggera, poniewa nosi ona znamiona antropocentyzmu, jakkolwiek wychodzcego z innych zaoe ni antropocentryzm tradycyjny. To, co jest interesujce i pozwala na pogbienie rozumienia tej idei, to specycznie Heideggerowski antropocentryzm ontologiczny, ktry jako punkt wyjcia przyjmuje ludzkie zaangaowanie w bycie oraz wzajemn zaleno bycia i czowieka. Nie mamy ju zatem do czynienia z bdnym, zoologicznym rozumieniem czowieka jako animal rationale, lecz z istot ludzk, ktra jest partnerem bycia. To wanie niech Heideggera do antropologicznego pytania o czowieka oraz przede wszystkim podniesiona przez niego relacja midzy byciem i czowiekiem oraz jej ontologiczny wymiar, mogaby stanowi punkt wyjcia dla rozwaa o zycznym zwizku czowieka ze wiatem. Oczywicie mona projekt archeologii heideggerowskiej czy kontemplacyjnej uzna za jeszcze jedn (rozpaczliw) prb poszukiwa pozaludzkich mocy (bycie) i dostrzega w niej krce po humanistyce metazyczne widma, ale mona te uzna, e zwaszcza badaczom zajmujcym si przeszoci, oferuje ona alternatyw dla wszechobecnych dyskusji na temat narracji i przedstawiania, ktre nu ju nawet samych jej inicjatorw. W tym sensie, projekt ten obojtnie czy si z nim identykujemy czy nie, zdaje si otwiera przestrze rozwaa, ktrych przedstawiciele innych dyscyplin humanistycznych, pragnc unikn oskarenia o metazyk, wol nie rusza. Rozwaenie nurtw wspczesnej archeologii, ktre wystpuj w obronie rzeczy, pokazuje, e podobnie jak inne dyscypliny humanistyczne nie jest ona w stanie wyj poza mylenie uksztatowane przez lozo nowoytn i wika si w aporie antropocentryzmu i personikacji rzeczy, mylenia w kategoriach hierarchicznej rnicy, uprzedmiotawiania obiektu badawczego i widzenia relacji w kategoriach ekonomiki wymiany (pragmatyzm). By moe jest zatem tak, jak pisa Jacques Derrida, e pozostaje nam dekonstrukcja obnaanie fundamentw, na ktrych wspiera si lozoa nowoytna i przygotowanie si na to, co nadchodzi. By moe jest bowiem tak, e tym razem praktyka zwerykuje teori, a nie teoria zbuduje praktyk. Ostatnio czsto syszymy informacj, e pojawiaj si

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

51

kolejne modele transformatorw biotronicznych, ktre cz tkank organiczn z mikroprocesorem. Tym samym binarna opozycja pomidzy tym, co organiczne i nie-organiczne zostaje zamana, a teoria musi jedynie poradzi sobie ze zbudowaniem nowej idei guracji podmiotowoci, ktra okreli ten byt. Podobnie dzieje si z opozycj czowiek-rzecz, kiedy ludziom niepenosprawnym wszczepia si biotroniczne protezy. Wane jest jednak to, by otworzy si mylowo na to, co ma nadej, a by to otwarcie si dokonao, trzeba zda sobie spraw, e mylenie nowoytne osigno kres swych moliwoci i e wspczesny wiat stawia nas przed wyzwaniami, z ktrymi nie umie sobie ono poradzi. Alternatywne nurty istniejce we wspczesnej archeologii pokazuj, e archeolodzy doskonale zdaj sobie spraw z ogranicze pyncych z tradycyjnej epistemologii i prbuj j przekroczy. Takie propozycje, jak archeologia heideggerowska czy archeologia symetryczna, buduj przestrze potencjalnoci dla pojawienia si nowych propozycji, ktrych ograniczone nowoytnymi schematami mylenie, nie pozwala nam jeszcze dostrzec.

Propozycje
Zdajc sobie spraw z owych ogranicze mylenia nowoytnego, nie twierdz, e pragmatycznego charakteru zwizkw stwarzanych przez czowieka mona si wyzby czy je omin. Nietzsche wskazywa, e ekonomia wymiany zawsze stanowia podstaw midzyludzkich relacji (i nie tylko midzy-ludzkich, bowiem niemiecki lozof pisa take o tego typu relacji zachodzcej midzy czowiekiem i sacrum). By moe ta impotencja moe nas jednak czego nauczy. Jeeli relacje wychodzce od czowieka s oparte na uytecznoci partnera, to jak wygldaj relacje budowane przez rzeczy midzy sob (na tyle, na ile moemy je obserwowa)? Jak zachowuj si rzeczy wchodzc w kontakt z drug rzecz? Nie moemy odpowiedzie na pytanie jak to jest by rzecz (w sensie materialnym), ale przecie skoro tak bardzo interesuje nas antropologia moemy obserwowa zachowanie rzeczy, tak jak antropolog obserwuje zachowanie tubylcw. Jestem pewna, e archeolodzy ju od dawna to robi, obserwujc, jakie reakcje zachodz pomidzy r-

52

Ewa Domaska

nego rodzaju rzeczami, znajdujcymi si np. w grobach. Jak procesy zycznego i chemicznego oddziaywania wpywaj na zmian koloru, rozpad rzeczy czy na mineralizacj szcztkw. Jak na przykad wykonana z brzu ozdoba poddana wpywowi wilgoci wpywa na srebrn monet? Albo, jak pozostawiony midzy kartkami pamitnika zasuszony li wpywa na jego istnienie? Albo jak rzeczy oddziaywujc na siebie, zostawiaj na sobie rnego rodzaju odciski, rysy; jak si wzajemnie niszcz i tworz. Dla kadego, kto wie co na temat procesw chemicznych, nie jest to nic nowego, ale spjrzmy na t kwesti w kontekcie zagadnienia relacji midzy rzeczami. Mona powiedzie, e kada rzecz jest relacyjna, tj. podlega cigym zmianom zachodzcym pod wpywem rnych czynnikw i wchodzc w zwizki z innymi rzeczami. Rzecz jest zatem dynamiczna i faktycznie mona jej przypisa performatywno rzecz dziaa i zmienia otoczenie. Interesowayby mnie jednak nie tyle zmiany w sensie spoecznym, tj. jak rzecz dziaa na czowieka i czowiek na rzecz; jak wsptworz swoje wiaty i swoje tosamoci, ale wanie, jak rzeczy (organiczne i nie-organiczne) wczaj swoje wiaty w sieci relacji, jak mona obserwowa tworzenie si asamblay i czego my ludzie, moemy si z tego nauczy. Interesuje mnie zatem symbiogeneza. Rzecz jasna, przy takim podejciu nie ominiemy antropomorzowania rzeczy i pragmatycznego do nich podejcia (sama przed chwil napisaam, e by moe obserwowanie zachowania rzeczy wzgldem siebie moe nas czego nauczy). Zwracajc si ku badaniom relacji, uciekamy rwnie od postawienia pytania o sam rzecz, ale by moe zmiana perspektywy (spojrzenie na relacje zachodzce midzy rzeczami a nie tylko midzy rzeczami i ludmi) oraz zadanie innych pyta badawczych otworzy interesujce perspektywy interpretacyjne. Pozostaje oczywicie problem, jak w takim myleniu obroni si przed fetyszyzowaniem rzeczy. Fetyszyzacja, wydaje si jednak w tej chwili tak sam lep uliczk, jak podejcie konstruktywistyczne, ktre kae nam widzie rzeczy zawsze w kontekcie ich zalenoci od czowieka, kontekstu spoecznego, przede wszystkim jako narzdzi rozpatrywanych ze wzgldu na ich uyteczno. Jakie zatem mylenie o rzeczach moe wykroczy poza z jednej strony fetyszyzm, a z drugiej konstruktywizm?

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

53

Archeontologia Wyoniona z mylenia heideggerowskiego propozycja Karlssona prowokuje z kolei reinterpretacj rozumienia terminu archeologia. Greckie arch nie tylko znaczy pocztek, pierwsz zasad, lecz take od pocztku, od nowa; z kolei logos, ktre zazwyczaj rozumiemy jako sowo, rozmow, dyskurs, wiedz, zgodnie ze swym oryginalnym znaczeniem, do ktrego wraca Heidegger, znaczy skupia, kolekcjonowa, zbiera (Heidegger 2000b: 116117). Ponadto warty zastanowienia jest fakt, i kiedy porwnamy w pewien sposb pokrewne dyscypliny: paleontologi i archeologi, z ktrych pierwsza deniowana jest jako badanie wczesnych form ycia, a druga jako badanie pocztkw, to zauwaymy, e termin archeologia zagubi czstk onta oznaczajc istniejce byty (gr. ontos dopeniacz od on forma czasownika einaia by). Wyej naszkicowane zmiany umoliwiaj zatem przeformuowanie archeologii w archeontologi, ktr mona zdeniowa jako zbieranie istniejcych rzeczy i rozwaanie ich bycia, co ma na celu prb od-zyskania pocztku w sensie ledzenia ladw uprzednich asocjacji. Propozycja taka idzie w kierunku sygnalizowanej na pocztku sugestii Latoura, by zwrci si ku rzeczy i zada pytanie: jak wielu uczestnikw [ludzkich i nie-ludzkich dop. E.D.] gromadzi si w rzeczy, aby j wytworzy i by chroni jej istnienie. W tym momencie mamy tu nawizanie do propozycji poczenia nauk humanistycznych i przyrodniczych, a take wczenia jak chce John Zammito poj zaczerpnitych z biologii ewolucyjnej do rozwaa humanistycznych, bowiem kwestia wyaniania si (emergence) w sensie wytworzenia rzeczy przez sieci relacji staaby si kluczowa. (Cho moe to grozi ponownym wpltaniem si w fetysz genezy). Zdeniowana w ten sposb archeontologia nastawiona byaby nie tyle na przeszo, ile na przyszo; byaby dyscyplin profetyczn. Stosujc okrelenie dyscyplina profetyczna, nie chodzi mi o to, i archeontolog ma prorokowa przyszo na podstawie jakiej danej przez siy wysze wiedzy lub wasnych ponadludzkich zdolnoci, lecz, e swoimi sowami i zaangaowaniem w problemy wspczesnego wiata, wraliwy na technologiczny postp i w trosce o otaczajcy wiat wsplnot ludzi i nie-ludzi, moe niejako wyprzedza teraniejszo i budowa horyzont oczekiwa. Bdc swojego

54

Ewa Domaska

rodzaju krytykiem wspczesnej kultury (odnosz si tutaj np. do toczcych si dyskusji na temat zabezpieczania i ochrony dziedzictwa kulturowego, jego wykorzystywania w celach turystycznych, polityki organizowania ekspozycji muzealnych, kwestii powtrnych pochwkw szcztkw ludnoci tubylczej itd., ktre to zagadnienia nale do dominujcych tematw we wspczesnej archeologii)17, archeontolog, badajc gromadzenie si bytw w procesie wytwarzania i przeksztacania rzeczy analizowaaby take teraniejszo oraz polityk manipulacji przeszoci i jej reliktami, wskazujc na moliwe skutki obecnie podejmowanych dziaa, bdc przy tym gosem obaw i nadziei spoecznoci, ktre reprezentuje i spoeczestwa, w ktrym yje.

Zakoczenie
Konstruktywizm przekonywa, e wszystko wok nas jest wytwarzane, a w konsekwencji, e wszystko jest w procesie stawania si, jest elastyczne, zmienne, pozbawione istoty i stabilnoci. Dotyczy to take ludzi i rzeczy, lecz by moe wanie takie mylenie nosi w sobie zarodki swojej wasnej destrukcji. Czowiek jak pokazuj wspczesne frustracje humanistyki manifestujce si w jej kolejnych zwrotach nie moe oby si zarwno bez jakiej metanarracji, jak i bez w miar stabilnych punktw odniesienia (nawet jeeli owe punkty s ruchome). Marek Krajewski zauway, e: [] najwaniejsza i podstawowa trudno, jak nam [przedmioty] dzisiaj sprawiaj, to utrata przez nie podstawowej ich wasnoci, a mianowicie materialnoci, poczona z powszechnym lokowaniem w nich nadziei na stabilno, niezmienno. Mwic jeszcze inaczej, przedmioty trac sw podstawow wasno obiektywno i niezmienno, materialno ale w dalszym cigu s traktowane przez ich

Spord masy publikacji, ktre pojawiy si na ten temat zwaszcza w cigu ostatnich dziesiciu lat, warto wymieni prace takich autorw jak: Susan M. Pearce (1992); Kevin Walsh (1992); Russell W. Belk (1995); Barbara Krishenblatt-Gimblett (1998); David Lowenthal (1998); zob. te Archaeology Under Fire (1998).

17

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

55

uytkownikw w taki sposb, jakby te cechy nadal posiaday(Krajewski 2004: 62). By moe jest zatem tak, e narzucone na rozumienie rzeczy konstruktywistyczne wizje, pozbawiy ich statusu ludzkich punktw odniesienia, egzystencjalnych markerw, stabilizatorw ycia i mniej czy bardziej uwiadamiany sobie wysiek badawczy idzie w kierunku ocalenia rzeczowoci rzeczy, ich stabilnoci. Jeeli jednak tak zinterpretujemy obecne urzeczenie rzeczami, to szybko zdamy sobie spraw, e jest ono spowodowane ludzkim kryzysem tosamoci, ponowoczesn kondycj, a nie przejawem troski o rzeczy jako takie. A przecie w deklaracjach wyjciowych nie o to chodzio I tak to archeologia, ktra stana po stronie rzeczy jako rwnoprawnych aktorw ycia spoecznego, stworzya reikcj opowie o rzeczach, ktre wiadcz o sobie, maj swoj tosamo i unikalne biograe. Jest to jednak take opowie o czowieku-archeologu, ktry dziki rzeczom sta si bardziej ludzki, bo dziki autoreeksji zrozumia, jak to jest by przedmiotem (badawczym). Jak wida archeologia nie wysza poza owiecony antropocentryzm. Byty nie-ludzkie (rzeczy) nadal su jej do reeksji nad czowiekiem coraz czciej pokazujc jednak, e natura ludzka jest relacj midzygatunkow18.

Literatura
Agenc y in Ar cha e o lo g y, 2000 Agency in Archaeology, red. M-A. Dobres, J. R. Robb, LondonNew York. Ar chae olog ie s o f L and sc ap e , 1999 Archaeologies of Landscape. Contemporary Perspectives, red. W. Ashmore, A. B. Knapp, Oxford. Ar chae olog y and Fo lko re , 1999 Archaeology and Folkore, red. A. Gazin-Schwartz, C. Holtorf, LondonNew York.
Przywouj denicj Anny Tsing cytowan przez Donn Haraway (Haraway 2007: 19).
18

56

Ewa Domaska

Ar chae olog y Unde r Fire , 1998 Archaeology Under Fire: Nationalism, Politics and Heritage in the Eastern Mediterranean and Middle East, red. L. Meskell, LondonNew York. B el k R . W., 1995 Collecting in a Consumer Society, LondonNew York. C z ap l i s k i P., 1999 Rzecz w literaturze albo proza lat dziewidziesitych wobec mimesis, [w:] Czowiek i rzecz. O problemach reikacji w literaturze, lozoi i sztuce, red. S. Wysouch, B. Kaniewska, Pozna. D o mask a E . , 2004 Nekrokracja, Konteksty. Polska Sztuka Ludowa, nr 12, s. 102107. 2006a The Return to Things, Archaeologia Polona, t. 44, s. 171 185. 2006b Historie niekonwencjonalne. Reeksja o przeszoci w nowej humanistyce, Pozna. [w druku] Humanistyka nie-antropocentryczna a studia nad rzeczami, Kultura Wspczesna, nr 3. Eid olon . Kul t ura archai cz na , 2000 Eidolon. Kultura archaiczna w zwierciadle wyobrae, sw i rzeczy, red. A. P. Kowalski, M. Kwapiski, Gdask. G el l A ., 1998 Art and Agency, Oxford. Giere R . N., 1985 Philosophy of Science Naturalized, Philosophy of Science, t. 52, nr 3, s. 331356. G o s den Ch ., 1994 Social Being and Time, Oxford. Jone s A ., 2002 Archaeological Theory and Scientic Practice. Topics in Contemporary Archaeology, CambridgeNew York. Haraw ay D. J. , 2007 When Species Meet, MinneapolisLondon.

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

57

Ha m i l a k i s Y., 1999 Stories from Exile: Fragments from the Cultural Biography of the Parthenon (or Elgin) marbles, World Archaeology, t. 31, nr 2, s. 303320. Heide gger M. , 1995 List o humanizmie, prze. J. Tischner, [w:] M. Heidegger, Znaki drogi, prze. S. Blandzi [et al.], Warszawa, s. 128 168. 2000a Co zwie si myleniem?, prze. J. Mizera, WarszawaWrocaw. 2000b Wprowadzenie do metazyki, prze. R. Marszaek, Warszawa. 2002 Rzecz, [w:] M. Heidegger, Odczyty i rozprawy, prze. J. Mizera, Krakw, s. 145164. Hol tor f C ., 1998 The Life-History of Megaliths in Macklenburg-Vorpommern (Germany), World Archaeology, t. 30, nr 1, s. 2338. 2002 Notes on the Life History of a Pot Shard, Journal of Material Culture, t. 7, nr 1, s. 4971. Karl ss on H ., 1997 Anthropocentrism Revisited. A Contemplative Archaeological Critique, Archaeological Dialogues, t. 4, nr 1, s. 114 119. 2000 Why Is There Material Culture Rather than Nothing? Heideggerian Thoughts and Archaeology, [w:] Philosophy and Archaeological Practice. Perspectives for the 21st Century, red. C. Holtorf, H. Karlsson, Gteborg, s. 6986. Ko py to f f I., 2005 Kulturowa biograa rzeczy: utowarowienie jako proces, prze. E. Klekot, [w:] Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej, red. M. Kempny, E. Nowicka, Warszawa, s. 249274. Ko w a l s k i A . P. , 1999 Symbol w kulturze archaicznej, Pozna. 2001 Mylenie przedlozoczne. Studia z lozoi kultury i historii idei, Pozna.

58

Ewa Domaska

K r aj e w s k i M . , 2004 W stron socjologii przedmiotw, [w:] W cywilizacji konsumpcyjnej, red. M. Golka, Pozna, s. 4364. Kr ish enb l att- Gi m ble tt B . , 1998 Destination Culture: Turism, Museums, and Heritage, Berkeley. Kr iste v a J ., 1986 Revolution in Poetic Language, prze. L. S. Roudiez, New York. 1998 The Subject in Process, [w:] The Tel Quel Reader, red. P. French, R.-F. Lack, LondonNew York, s. 133178. 1999 Od znakw do podmiotu, prze. T. Kitliski, [w:] Podmiot w procesie, red. J. Mizieliska, J. Jusiak, Lublin, s. 1520. L atour B., 1999 Pandoras Hope. Essays on the Reality of Science Studies, London. 2000 When Things Strike Back: A Possible Contribution of Science Studies to the Social Sciences. British Journal of Sociology, t. 51, nr 1, s. 107123. 2004 Why has Critique Run out of Steam? From Matters of Fact to Matters of Concern, Critical Inquiry, t. 30, nr 2, s. 225 248. 2005 Reassembling the Social. An Introduction to Actor-NetworkTheory, Oxford. L owenthal D. , 1998 The Heritage Crusade and the Spoils of History, Cambridge. My ers F. R ., 2001 The Empire of Things: Regimes of Value and Material Culture, Oxford. Mil l er D., 1987 Material Culture and Mass Consumption, Oxford. O l s en B., 2003 Material Culture after Text: Re-Membering Things, Norwegian Archaeological Review, t. 36, nr 3, s. 87104. P al l er B. T., 1986 Naturalized Philosophy of Science, History of Science, and the Internal/External Debate, PSA: Proceedings of the

Problem rzeczy we wspczesnej archeologii

59

Biennial Meeting of the Philosophy of Science Association, t. 1, s. 258268. Pe arce S . M ., 1992 Museums, Objects and Collections: A Cultural Study, Washington. Pe ars on M., P. , 1999 The Archeaology of Death and Burial, College Station. Pe ars on M., Shank s M., 2001 Theatre/Archaeology, London. Pre ucel R . W., Me skell L . , 2004 Knowledges, [w:] A Companion to Social Archaeology, red. L. Meskell, R. W. Preucel, Malden, s. 322. Thoma s J ., 1996 Time, Culture and Identity. An Interprative Archaeology. LondonNew York. 1997 Anthropocentrism Without a Centre? A Reply to Hkan Karlsson, Archaeological Dialogues t. 4, nr 1, s. 119122. , T he Ar chae olog y of D e ath , 1981 The Archaeology of Death, red. R. Chapman, J. Kinnes, K. Randsborg, Cambridge. Til l e y Ch ., 1999 Metaphor and Material Culture, OxfordMalden. To war d s a Hei de g ge r i an , 1996 Towards a Heideggerian Archaeology?, Archaeological Dialogues, t. 3, nr 1. 1997 Towards a Heideggerian Archaeology?, Archaeological Dialogues, t. 4, nr 1. Wal sh K ., 1992 The Representation of the Past. Museums and Heritage in the Post-Modern World, LondonNew York. Web more T., Wi t more Ch. L . , 2008 Things Are Us! A Commentary on Human/Things Relations under the Banner of a Social Archaeology, Norwegian Archaeological Review, t. 41, nr 1, s. 118. Witmo r Ch. L . , 2007 Symmetrical Archaeology: Excerpts of a Manifesto, World Archaeology, t. 39, nr 4, s. 546562.

60

Ewa Domaska

Z ammito J ., 2004a A Nice Derangement of Epistemes: Post-Positivism in Science Studies from Quine to Latour, Chicago. 2004b Historicism and Naturalism. Bridging the Epistemiological Gap between the Two Cultures, (maszynopis referatu wygoszonego na midzynarodowej konferencji: Historical Studies: Disciplines and Discourses, 2124 padziernik 2004, CEU, Budapeszt, Wgry).

Vous aimerez peut-être aussi