Vous êtes sur la page 1sur 154

Paul Auster Ksiycowy Paac

Nic nie zadziwi Amerykanina. Jules Verne

Rozdzia l
To wydarzyo si tego lata, gdy czowiek po raz pierwszy stan na Ksiycu. Byem wtedy jeszcze bardzo mody, nie wierzyem jednak, e mam przed sob jakkolwiek przyszo. Chciaem y ryzykownie, przekroczy wszelkie granice i zobaczy, co si ze mn stanie, kiedy ju to uczyni. Jak si potem okazao, omal si nie przeliczyem. Patrzyem, jak ubywa mi po trochu pienidzy, a nie zostao nic. Straciem dach nad gow, znalazem si na ulicy. Gdyby nie dziewczyna nazwiskiem Kitty Wu, prawdopodobnie umarbym z godu. Poznaem j przypadkiem nieco wczeniej i z upywem czasu zaczem postrzega ten przypadek jako form pogotowia, jako sposb na ratowanie si za spraw serc innych ludzi. To pierwsza cz. Odtd przydarzay mi si dziwne rzeczy. Najem si do pracy u starca na wzku inwalidzkim. Dowiedziaem si, kim by mj ojciec. Przeszedem na piechot pustyni z Utah do Kalifornii. Byo to oczywicie dawno temu, ale pamitam te dni wyranie, pamitam je jako pocztek mego ycia. Do Nowego Jorku przyjechaem jesieni 1965 roku. Miaem wwczas osiemnacie lat i przez dziewi miesicy mieszkaem w akademiku. Na Uniwersytecie Columbia wszyscy przyjezdni studenci pierwszego roku mieli obowizek kwaterowa na kampusie, jednak po upywie semestru wiosennego przeprowadziem si do mieszkania na Sto Dwunastej Zachodniej. To by mj dom przez nastpne trzy lata, a do chwili, gdy stoczyem si na dno. Wziwszy pod uwag rozkad szans, to istny cud, e wytrwaem tak dugo. Na Sto Dwunastej Zachodniej mieszkaem z ponad tysicem ksiek. Pierwotnie naleay do mego wuja Victora, ktry gromadzi je przez okoo trzydzieci lat. Tu przed moim wyjazdem na studia podarowa mi ksigozbir w chwili wzruszenia, jako prezent z okazji rozstania. Za nic nie chciaem go przyj, lecz wuj by sentymentalnym i szczodrym czowiekiem, tote nie udao mi si odwie go od tego pomysu. Nie mam dla ciebie pienidzy - powiedzia. - Ani adnej rady. We ksiki, a sprawisz mi rado". Wziem wic ksiki, lecz przez nastpne ptora roku nie otworzyem pude, w ktrych byy przechowywane. Zamylaem nakoni wuja, by zabra je z powrotem, i nie chciaem, by do tego czasu co si z nimi stao. W mojej sytuacji puda okazay si bardzo uyteczne. Mieszkanie na Sto Dwunastej Zachodniej nie byo umeblowane i zamiast trwoni pienidze na sprzty, ktrych nie chciaem i na ktre nie bardzo mogem sobie pozwoli, zmajstrowaem z kartonw kilka wyimaginowanych mebli". Przypominao to nieco amigwk: grupowaem puda w rne konfiguracje, formowaem rzdy, ukadaem jedne na drugich, a zaczy przypomina wyposaenie domu. Jeden komplet szesnastu kartonw posuy za ko pod materac, inny zoony z tuzina peni funkcj stou, kolejnych siedem pude zastpowao krzesa, nastpne dwa udaway nocny stolik. Oglny efekt by do monochromatyczny, a to z powodu wszechobecnej ponurej szarzyzny, niemniej byem dumny z wasnej pomysowoci. Znajomi uznali, e to dziwaczne, ale zdyem ich ju wtedy przyzwyczai do moich dziwactw. Pomylcie, mwiem im, z

jak satysfakcj czowiek kadzie si do ka, wiedzc, e jego sny wykluj si na dziewitnastowiecznej literaturze amerykaskiej. Wyobracie sobie, z jak przyjemnoci siada do posiku, skoro podoem strawy jest cae pimiennictwo Renesansu. W istocie nie miaem zielonego pojcia, ktre ksiki znajduj si w ktrym pudle, ale w owym czasie z upodobaniem wymylaem rne historie i lubiem samo brzmienie takich wanie zda, nawet jeeli byy blag. Moje wyimaginowane meble pozostaway w stanie nienaruszonym blisko rok. Nastpnie, wiosn 1967 roku, umar wuj Victor. Jego mier bya dla mnie straszliwym ciosem, pod wieloma wzgldami najciszym w caym moim yciu. Albowiem wuj by nie tylko osob, ktr najbardziej kochaem, ale te jedynym moim krewnym, jedynym ogniwem czcym mnie z czym, co miao wymiar wikszy ni ja sam. Gdy go zabrako, poczuem si ogrom nie osamotniony, jak najokrutniej dowiadczony przez los. Gdybym w jaki sposb przygotowa si na mier Victora, .atwiej byoby mi si z ni upora. Lecz jak mona by przygotowanym na mier pidziesiciodwuletniego mczyzny, ktry nigdy nie uskara si na zdrowie? Pewnego majowego popoudnia wuj po prostu wyzion ducha i od tej chwili moje ycie cakowicie si zmienio. Wchon mnie inny wiat. Niewiele mam do powiedzenia o mej rodzinie. Obsada bya nieliczna, wszyscy odegrali epizodyczne role. Do jedenastego roku ycia mieszkaem z matk, a zgina w wypadku, potrcona przez autobus, ktry wpad w polizg na zanieonej bostoskiej ulicy. Ojca nigdy nie byo na rodzinnej fotografii, zawsze tylko my dwoje: matka i ja. Fakt, e uywaa panieskiego nazwiska, dowodzi, e nie wysza za m, niemniej dopiero po jej mierci dowiedziaem si, e jestem nielubnym dzieckiem. Kiedy byem may, nie przyszo mi do gowy pyta o podobne sprawy. Nazywaem si Marco Fogg, matka - Emily Fogg, a wuj z Chicago - Victor Fogg. Wszyscy troje bylimy Foggami i wydawao mi si naturalne, e czonkowie jednej rodziny nosz to samo nazwisko. Pniej wuj powiedzia mi, e pierwotnie jego ojciec nazywa si Fogelman, lecz kto w biurze imigracyjnym na Ellis Island skrci to nazwisko do Fog" - czyli Mga" i tak nazywaa si po amerykasku nasza rodzina a do 1907 roku, kiedy dodano drugie g". Wuj powiedzia mi, e Fogel znaczy ptak". Przypada mi do serca myl, e w okrelajcym mnie sowie kryje si skrzydlate stworzenie. Wyobraaem sobie, e ktry z mych mnych przodkw potrafi lata. Ptak fruncy we mgle, mylaem, ogromny ptak szybujcy przez ocean a do Ameryki. Po matce nie zostay mi adne zdjcia i z trudem przypominam dzi sobie, jak wygldaa. Ilekro przywouj na pami jej obraz, widz nisk, ciemnowos kobiet o dziecicych nadgarstkach i biaych delikatnych palcach. Czasem powraca doznanie, jak dobrze byo czu dotyk tych palcw. We wspomnieniach matka jest zawsze moda i adna i prawdopodobnie ten wizerunek odpowiada rzeczywistoci, gdy umara majc zaledwie dwadziecia dziewi lat. Mieszkalimy kolejno w paru klitkach w Bostonie i Cambridge i jak mi si wydaje, pracowaa w oficynie wydajcej podrczniki, cho byem za may, by rozumie, co tam robia. Najwyraniej zachoway si w mojej pamici nasze wypady do kina (westerny Randolpha Scotta, Wojna wiatw, Pinokio): siedzielimy w ciemnej sali projekcyjnej, grzebic w pudeku z popcornem i trzymajc si za rce. Potrafia opowiada dowcipy, z ktrych miaem si do ochrypnicia, lecz robia to rzadko, tylko wtedy gdy planety byy w odpowiedniej koniunkcji. Na og bywaa rozmarzona, skonna do lekkich dsw, a niekiedy czuem wiejcy od niej smutek; odnosiem wraenie, e walczy z jakim nieogarnionym zamtem w duszy. Kiedy podrosem, coraz czciej zostawiaa mnie w domu z opiekunkami. Ojciec natomiast by wielk niewiadom i wtedy, i potem jedynym tematem, na ktry matka nie chciaa ze mn rozmawia i mimo mych pyta

nigdy nie ulega. Umar dawno temu -odpowiadaa. - Przed twoim urodzeniem". W domu nie byo po nim najmniejszego ladu. adnego zdjcia, nawet nazwiska. Z potrzeby serca wyobraaem sobie ciemnowos wersj Bucka Roger-sa, podrnika w przestrzeni kosmicznej, ktry znalaz si w czwartym wymiarze i nie potrafi odnale drogi powrotnej. Matk pochowano obok jej rodzicw na cmentarzu Westlaws i odtd mieszkaem z wujem Victorem w pnocnym Chicago. Wiele z tego wczesnego okresu zataro si w mej pamici, ale niechybnie rozpamitywaem duo, pochlipywaem jak naley, kaem do poduszki niczym aosny sierota z dziewitnastowiecznej powieci. Pewnego razu wpadlimy na ulicy na mao rozgarnit znajom wuja, ktra zacza szlocha, gdy tylko mnie jej przedstawiono, ocierajc oczy chusteczk i bkajc, e jestem w takim razie tym biednym owocem wolnej mioci. Nie syszaem wczeniej tego okrelenia, domylaem si jednak, e ma ono jaki ponury, tragiczny sens. Gdy poprosiem wuja o wyjanienie, wymyli na poczekaniu odpowied, ktr pamitam do dzi: Wszystkie dzieci to owoce mioci - odpar - lecz tylko o najlepszych tak si mwi". Starszy brat mojej matki by tykowatym czterdziestodwuletnim kawalerem o krogulczym nosie, zarabiajcym na ycie gr na klarnecie. Jak wszyscy Foggowie, mia skonno do odrtwienia i zadumy, nagych ockni i dugotrwaej apatii. Po obiecujcym debiucie jako muzyk Orkiestry Cleveland te wanie cechy wziy w nim gr. Zasypia na prby, na koncertach zjawia si bez muchy, a pewnego razu da dowd sporej zuchwaoci, opowiadajc pieprzny dowcip w zasigu suchu bugarskiej koncertmistrzyni. Gdy go wyrzucono, obija si jaki czas z mniej prestiowymi orkiestrami, z ktrych kada kolejna bya gorsza od poprzedniej, i kiedy powrci do Chicago w 1953 roku, pogodzi si ju z marnoci swej kariery. Gdy przeprowadziem si do niego w lutym 1958 roku, dawa prywatne lekcje gry na klarnecie i dmucha w zespole Howie'ego Dunna Przy Ksiycu, niewielkim bandzie obsugujcym wesela oraz przyjcia z okazji bierzmowania i ukoczenia szkoy. Zdawa sobie spraw, e brak mu ambicji, ale by rwnie wiadom, e w yciu liczy si nie tylko muzyka. W istocie liczyo si tak wiele, e go to przerastao. Nalec do tych, ktrzy zajci jednym, zawsze dumaj o czym innym, nie potrafi usi i wywiczy utworu bez zrobienia przerwy na rozwizanie w myli problemu szachowego. W szachy gra rozpamitujc poraki chicagowskich Cubsw, w trakcie meczu myla o jakiej pomniejszej postaci z Szekspira, a gdy wraca do domu, nie potrafi usiedzie z ksik nawet dwudziestu minut, bo zaraz braa go chtka, eby pogra na klarnecie. Gdziekolwiek wic zaszed, pozostawia za sob bezadny szlak zych posuni szachowych, nie przeanalizowanej statystki meczowej i przeczytanych do poowy ksiek. Wuja Victora nietrudno jednak byo kocha. Jedzenie byo wprawdzie gorsze ni u matki, a mieszkanie podlejsze i bardziej zagracone, ale na dusz met okazao si to nieistotne. Victor nie udawa kogo, kim nie by. Wiedzia, e ojcostwo nie ley w zasigu jego moliwoci, traktowa mnie zatem bardziej jak przyjaciela ni dziecko, jak serdecznego kumpla nikej postury. Ten ukad odpowiada nam obu. W cigu miesica od mojego przyjazdu wynalelimy zabaw polegajc na wymylaniu krajw, wyimaginowanych wiatw, ktre urgay prawom natury. Doskonalenie co lepszych trwao niekiedy tygodniami, a narysowane przeze mnie ich mapy wieszalimy na honorowym miejscu nad stoem w kuchni. Kraina Nieczstego wiata, na przykad, albo Krlestwo Jednookich. Biorc pod uwag trudnoci, jakie stwarza nam obu wiat rzeczywisty, zrozumiae jest, e pragnlimy opuszcza go jak najczciej. Niedugo po moim przyjedzie do Chicago wuj Victor zabra mnie na film W

osiemdziesit dni dookoa wiata. Bohater tej opowieci nazywa si, jak wiadomo, Fogg i od tamtego dnia wuj w przypywie czuoci woa na mnie Phileas: tajemne nawizanie do tej osobliwej chwili, kiedy - jak mawia - spotkalimy si wszyscy w kinie". Uwielbia snu zawie, nonsensowne teorie na temat rnych rzeczy i nigdy nie mia do odkrywania bogactw znaczeniowych ukrytych w mym nazwisku. Marco Stanley Fogg. Jego zdaniem dowodzio ono, e we krwi mam podrowanie, e ycie zawiedzie mnie do miejsc, w ktrych nie stana ludzka stopa. Marco" oznaczao, rzecz jasna, Marco Polo, pierwszego Europejczyka, ktry dotar do Chin, Stanley" nawizywao do amerykaskiego dziennikarza, ktry odnalaz doktora Livingstone'a w samym sercu mrocznej Afryki", a Fogg" wskazywao oczywicie na Phileasa Fogga, a wic czowieka, ktry objecha wiat w niespena trzy miesice. Niewane byo, e matka wybraa dla mnie imi Marco, bo zwyczajnie si jej podobao, e Stanley" dano mi po dziadku i e Fogg" to znieksztacenie, kaprys jakiego amerykaskiego urzdnika panalfabety. Wuj doszukiwa si znacze tam, gdzie nikt inny by ich nie znalaz, i zrcznie przemienia je w form skrytego duchowego dziedzictwa. Prawd mwic, lubiem, gdy skupia na mnie ca sw uwag, i cho zdawaem sobie spraw, e jego mowy to pusta gadanina i przechwaki, w gbi duszy wierzyem w kade sowo. Doranie nominalizm wuja Victora pozwoli mi przetrwa pierwsze trudne tygodnie w nowej szkole. Tak ju jest, e najatwiej atakowa nazwisko, a Fogg" dawao pole do popisu: Fagas i Figo-fago, na przykad, oraz - z powodu mgy" - niezliczone nawizania do pogody: Mawa, Chlapa, Plucha. Kiedy ju wyczerpaa si inwencja na temat nazwiska, skupiono si na imieniu. Uszy razio kocowe o" i w efekcie byem Gupko, Jajo i Ciolo, ale koledzy poszli te innym tropem, przechodzc wszelkie moje oczekiwania. Marco sta si Marco Polo, z Polo zrobia si Koszulka, z Koszulki Globulka, z Globulki Kopulka okruciestwo, ktre mnie porazio, gdy pierwszy raz usyszaem ostatnie przezwisko. Przebrnem jednak przez pocztki w szkole, cho wyszedem z tego ze wiadomoci nieskoczonej podatnoci mego nazwiska na obraz. Byo tak cile zwizane z mym poczuciem tosamoci, e pragnem uchroni je od dalszych krzywd. Skoczywszy pitnacie lat, zaczem si podpisywa M. S. Fogg", nawizujc pretensjonalnie do tuzw literatury modernistycznej, ale jednoczenie rozkoszujc si faktem, e moje inicjay oznaczaj rwnie manuskrypt". Wuj Victor przyklasn tej rejteradzie Kady czowiek jest autorem swego ycia - rzek. Ksice ktr piszesz, daleko do koca! Zatem to rkopis. Czy mogoby by co bardziej stosownego?" Stopniowo Marco" wypado z obiegu. Dla wuja byem Phileasem, a gdy poszedem do szkoy redniej, dla wszystkich innych - M. S. Paru dowcipnisiw zwrcio uwag, e moje inicjay oznaczaj te chorob - multiple sderosis, czyli stwardnienie rozsiane, ale wtedy witaem ju z umiechem wszelkie, nawet ironiczne skojarzenia wice si ze mn. Gdy poznaem Kitty Wu, wymylia dla mnie kilka innych okrele, lecz - by tak rzec - stanowiy one jej prywatn wasno i z nich take si cieszyem: Przymglony, na przykad, ktrego uywaa wycznie w wyjtkowych sytuacjach, albo Cyrano - z powodw, ktre si z czasem wyjani. Gdyby wuj Victor doy spotkania z Kitty, z pewnoci doceniby fakt, e jego Marco na swj skromny sposb te postawi nog w Chinach. Z lekcji gry na klarnecie niewiele wyszo (puca nie do wydolne, usta zbyt niecierpliwe) i rycho si od nich wymigaem. O wiele bardziej zaciekawi mnie baseball i w wieku jedenastu lat byem ju jednym z tych chudych amerykaskich chopcw, ktrzy wszdzie a z rkawic, bijc w ni praw pici tysic razy dziennie. Sport ten bez wtpienia uatwi mi ycie w szkole, a gdy z nadejciem wiosny wstpiem do ligi modzieowej, wuj przychodzi niemal na wszystkie mecze, eby mnie dopingowa. Ale w lipcu 1958 roku przenielimy si znienacka do Saint

Paul w Minnesocie (rzadka okazja" - powiedzia Victor, majc na myli zaproponowan mu prac nauczyciela muzyki), jednak ju nastpnego roku bylimy z powrotem w Chicago. W padzierniku wuj kupi telewizor i pozwoli mi opuszcza szko, ebym mg oglda, jak White Sox przegrywaj w lidze sze meczw z rzdu. To by rok Early'ego Wynna i naprzd Sox, naprzd", rok Wally'ego Moona, jego wybi na ksiyc i obiegw. Oczywicie kibicowalimy Chicago, ale w skrytoci ducha cieszylimy si, gdy facet o krzaczastych brwiach posa pik w trybuny podczas ostatniej rozgrywki. W nastpnym sezonie znw bylimy za Cubsami - czyli za druyn niedorajd i pataachw, ktra posiada nasze dusze. Wuj twardo obstawa przy rozgrywaniu meczw za dnia i uwaa za moralnie suszne, e ujcego gum krla baseballu nie zwodzi fasz sztucznego wiata. Kiedy id na stadion - mawia jedyne gwiazdy, ktre chc oglda, to te biegajce po boisku. To sport pod znakiem soca i gstego potu. Rydwan Apollina u zenitu! Na amerykaskim niebie ponie wielka ognista kula!" Toczylimy dugie dyskusje o takich postaciach jak Ernie Banks, George Altman i Glen Hobbie. Hobbie'ego wuj szczeglnie sobie upodoba, ale zgodnie ze sw filozofi yciow twierdzi, e nigdy nie bdzie z niego dobry miotacz, poniewa jego nazwisko nasuwa myl o amatorszczynie. Dowcipne uwagi tego rodzaju stanowiy sedno poczucia humoru Victora. Rozmiowaem si ju wtedy w jego artach i rozumiaem, dlaczego naley je serwowa z powan min. Niedugo po tym, gdy skoczyem czternacie lat, nasza rodzina powikszya si o jedn osob. Dora Shamsky, z domu Katz, bya krzepk wdow w wieku czterdziestu paru lat, z ekstrawaganck czuprynk utlenionych na biao wosw i wydatnym zadku w ciasnym pasie do poczoch. Od mierci pana Shamsky'ego sze lat wczeniej pracowaa jako sekretarka w dziale ubezpieczeniowym L Mid-American Life. Poznaa wuja w sali balowej hotelu Feather-stone, gdzie zesp Przy Ksiycu przygrywa podczas dorocznej potacwki pracownikw firmy z okazji Nowego Roku. Po okresie zalotw urawia i czapli para przypiecztowaa swj zwizek w marcu. Nie widziaem w tym nic zego i z dum wystpiem na lubie jako druba. Lecz gdy gorczka ju opada, z blem spostrzegem, e now cioci niezbyt miesz dowcipy Victora, i zastanawiaem si, czy nie dowodzi to aby braku bystroci, ograniczonej sprawnoci umysowej, ktra le wryaby nowemu zwizkowi. Rycho zdaem sobie spraw, e s dwie Dory. Pierwsza bya w gorcej wodzie kpan, krewk, burkliw megier, ktra wprowadzaa w domu icie koszarowy dryl bastion porzdku, wszechwiedzca, szef. Druga Dora bya flirciar pod gazem, zapakanym, ualajcym si nad sob uczuciowcem. Snua si po mieszkaniu w rowej podomce i rzygaa w duym pokoju litrami wdki. Z tych dwch o niebo wolaem drug, choby tylko ze wzgldu na czuo, ktr mi okazywaa. Ale zawiana Dora stanowia zagadk, ktrej nie potrafiem rozwika, albowiem jej napady chandry przygnbiay i unieszczliwiay wuja, a niczego tak nie nienawidziem, jak widoku cierpicego Victora. Dla Victora trzewa, nieznona Dora bya do wytrzymania, natomiast podcita budzia jego bezwzgldno i zniecierpliwienie, ktre zbijay mnie z tropu jako zupenie do niego niepodobne, jako wynaturzenie jego prawdziwej osobowoci. Dobro i zo bezustannie zatem toczyy wojn. Gdy Dora bya dobra, Victor by zy, gdy Dora - za, Victor - dobry. Dobra Dora przywoywaa zego Victora, a dobry Victor powraca dopiero wtedy, gdy Dora bya za. Ponad rok pozostawaem winiem tego zakltego koa. Przedsibiorstwo transportu miejskiego z Bostonu winne mierci mojej matki zaoferowao hojne zadouczynienie. Z oblicze wuja wynikao, e pienidzy starczy na cztery lata studiw, skromne codzienne wydatki i zostanie jeszcze co ekstra, co umoliwi mi start w tak zwane dorose ycie. Przez pierwszych kilka lat wuj nie uszczkn z tej polisy ani grosza. ywi mnie z wasnej kieszeni, z ochot, dumny ze

swej odpowiedzialnoci, nie odczuwajc adnej pokusy, by podebra co z mojej kupki. Ale gdy na scenie pojawia si Dora, zmieni plany. Podjwszy oprocentowanie nagromadzone od wkadu oraz odrobin z owego ekstra, zapisa mnie do prywatnej szkoy z internatem w New Hampshire, sdzc, e w ten sposb odwrci nastpstwa swych bdnych rachub. Skoro bowiem Dora nie staa si dla mnie matk, ktr pragn mi da, uzna, e naley poszuka innego rozwizania. Szkoda ze wzgldu na to co ekstra, ale trudno, nic ju nie mona byo poradzi. Stojc przed wyborem midzy teraz" a potem", Victor zawsze wybiera teraz"; cae jego ycie wspierao si na logice impulsywnego dziaania, wic naturalnie i tym razem zdecydowa si na doran korzy. Spdziem trzy lata w gimnazjum dla chopcw imienia witego Anzelma. Kiedy wrciem do domu po drugim roku, drogi Victora i Dory ju si rozeszy, ale nie byo sensu zmienia szkoy, wic po letnich wakacjach wyjechaem ponownie do New Hampshire. O rozwodzie wuj powiedzia mi pgbkiem i w zasadzie nie dowiedziaem si, co dokadnie si wydarzyo. Wspomnia tylko o wyczyszczonych kontach bankowych i potuczonych talerzach, potem pado jeszcze imi George, tak wic zastanawiaem si, czy obcy facet nie uczestniczy aby w caej hecy. Nie dopytywaem si jednak o szczegy, bo wuj najwyraniej odczuwa wiksz ulg, e ju po wszystkim, ni smutek, e znw bdzie sam. Przetrwa wojn maesk, co wcale nie znaczy, e wyszed z niej bez ran. Zrobi si ^enujco niechlujny (urwane guziki, brudny konierzyk, wystrzpione nogawki spodni) i nawet jego dowcipy nabray smtnej, niemal cierpkiej nuty. To byy alarmujce oznaki, ale o wiele bardziej niepokoia mnie jego fizyczna nieporadno. Potyka si (tajemnicze wykrzywianie kolan), wpada na meble, najwyraniej traci rozeznanie. Zdawaem sobie spraw, e poycie z Dora zbiera swe spnione niwo, niemniej w tym musiao by co wicej. Nie chcc popa w trwog, wmwiem sobie, e niedostwo wuja wie si nie tyle ze stanem jego ciaa, ile ducha. By moe susznie, ale patrzc z perspektywy czasu, trudno mi uwierzy, by wczesne symptomy widziane tamtego lata nie miay zwizku z zawaem serca, na ktry wuj zmar trzy lata pniej. Sam nic nie mwi, za to szyfrem przemawiao jego ciao, lecz ja nie miaem klucza ani rozumu, by szyfr ten zama. Gdy przyjechaem do Chicago na Boe Narodzenie, wydawao si, e kryzys min. Victor odzyska wiele z dawnej werwy, raptem dziay si wane sprawy. We wrzeniu rozwiza z Howie'em Dunnem zesp Przy Ksiycu i zaoyli nowy, czc siy z trzema modymi muzykami, ktrzy obsugiwali perkusj, fortepian i saksofon. Nazwali si Ksiyce i wikszo repertuaru stanowiy ich wasne oryginalne piosenki. Victor pisa teksty, Howie komponowa, a caa pitka piewaa jako tako. Nigdy wicej starych szlagierw - oznajmi wuj, gdy przyjechaem. Nigdy wicej pocielwek. Pijanych wesel. Koniec z klezmerk, teraz mierzymy wysoko." Nie byo wtpliwoci, e stworzyli oryginalny band, a gdy nazajutrz wieczorem poszedem na ich koncert, piosenki wyday mi si rewelacyjne - pena humoru i ycia, odwana forma zgieku, drwina ze wszystkiego od polityki po mio. Teksty Victora miay posmak beztroski i bezpretensjonalnoci, lecz podszyte byy icie Swiftow-sk satyr. Spike Jones spotyka si z Schopenhauerem, jeli co takiego w ogle jest moliwe. Howie zaatwi Ksiycom wystp w jednym z klubw w centrum Chicago i skoczyo si na tym, e grali tam kadego weekendu od Dzikczynienia do witego Walentego. Gdy przyjechaem do Chicago po ukoczeniu gimnazjum, zesp szykowa si do tournee i mwio si nawet o nagraniu pyty dla wytwrni w Los Angeles. W tych wanie okolicznociach w opowiadanej przeze mnie historii znalazy si ksiki wuja. W poowie wrzenia wyrusza w tras i nie wiedzia, kiedy wrci. By pny wieczr, niespena tydzie

przed moim wyjazdem do Nowego Jorku. Victor siedzia w fotelu przy oknie, przerzedzajc z wolna paczk raleighsw i popijajc sznapsy z kubka kupionego w tysicu i jeden drobiazgach. Wycignem si na kanapie, tonc z zadowoleniem w odurzajcych oparach bourbona i dymie. Od trzech czy czterech godzin gaworzylimy o niczym szczeglnym, lecz nagle rozmowa ugrzza i obaj milczelimy, pogreni we wasnych mylach. Wuj zacign si ostatni raz papierosem, zmruy oczy,,"gdy kb dymu spowi jego twarz, nastpnie zgasi niedopaek w swej ulubionej popielniczce, pamitce z Wystawy wiatowej w 1939 roku. Patrzc na mnie ze zmtniaa czuoci, ykn z kubka, mlasn wargami i westchn przecigle. - No, zaczynaj si schody - rzek. - Kres, rozstanie, synne poegnalne sowa. Na szlak, tak chyba mwi w westernach. Nawet jeeli nie bd za czsto dawa znaku ycia, pamitaj, Phileas, e cay czas jeste w moich mylach. Chciabym ci powiedzie, gdzie konkretnie bd, ale nie wiem tego. Wzywaj nas inne wiaty i wtpi, by byo duo okazji do pisania listw. - Urwa, by zapali kolejnego papierosa. Gdy przystawi zapak, zobaczyem, e dr mu donie. - Nikt nie wie, jak dugo to wszystko potrwa - cign. - Howie w kadym razie jest wielkim optymist. Ju mamy rozlege angae i pewnie nadejd nastpne. Kolorado, Arizona, Newada, Kalifornia. Wemiemy kurs na zachd, zanurzymy si w dzicz. Na pewno bdzie ciekawie bez wzgldu na to, jak si sprawy potocz. Banda mieszczuchw w krainie kowbojw i Indian. Ciesz si na myl o otwartych przestrzeniach, o graniu wasnej muzyki pod niebem pustyni. Kto wie, czy nie objawi mi si tam jaka prawda? - Wuj zamia si, jak gdyby chcia stonowa powag swych sw. - Rzecz w tym - podj na nowo wtek - e aby pokona tak wielkie odlegoci, bdziemy zmuszeni podrowa z prdkoci wiata. Trzeba wic pozby si przedmiotw, odda je, wyrzuci. Z blem jednak myl, e miayby przepa na zawsze, wic zdecydowaem, e tobie je przeka. W kocu komu prcz ciebie mog ufa? Kto poza tob podtrzyma tradycj? Zacznijmy od ksiek. Tak, tak, wszystkie, co do jednej. Wedug mnie nie mogo to wypa w lepszym momencie. Policzyem je dzisiaj i wyszo, e mam ich tysic czterysta dziewidziesit dwie. Chyba pomylna liczba, bo przynosi na pami odkrycie Ameryki przez Kolumba, no i uczelni, do ktrej si wybierasz, nazwano wanie od jego nazwiska. Niektre z tych ksiek s due, inne mae, jedne opase, inne cieniutkie ale wszystkie zawieraj sowa. Jeli przeczytasz te sowa, to prawdopodobnie pomog ci w nauce. Nie, nie, daj spokj, nie chc nic sysze. Ani sowa sprzeciwu. Jak ju si zagospodarujesz w Nowym Jorku, wyl ci je poczt. Zatrzymam tylko drugi egzemplarz Dantego, poza tym dostaniesz wszystkie. Nastpne w kolejce s szachy. Te drewniane, bo magnetyczne sobie zostawi. Drewniane s dla ciebie. No, a dalej pudeeczko po cygarach z autografami baseballistw. Mamy tam prawie wszystkich Cubsw z ostatnich dwudziestu lat, oprcz tego kilku gwiazdorw i od groma poledniejszych nazwisk z caej ligi. Matt Batts, Memo Luna, Rip Repulski, Putsy Caballero, Dick Drott. Ju powszechna niewiedza o tych postaciach powinna je uczyni niemiertelnymi. Dalej rozmaite drobiazgi, bibeloty, rne byle co. Pamitkowe popielniczki z Nowego Jorku oraz moje nagrania Alama, Mozarta i Haydna z Orkiestr Cleveland. Album rodzinny i mosina tabliczka, ktr dostaem jako chopiec za pierwsze miejsce w stanowym konkursie muzycznym. To by tysic dziewiset dwudziesty czwarty, jeli dasz wiar, dawno, dawno temu. No i wreszcie chc, eby wzi ten garnitur z tweedu, ktry kupiem u Loopa par lat temu. Tam, gdzie jad, nie bdzie mi potrzebny, a jest z najlepszej szkockiej weny. Miaem go na sobie tylko dwa razy i gdybym go odda Armii Zbawienia, wyldowaby pewnie na grzbiecie jakiego zapitego typka mieszkajcego pod mostem. Lepiej wic, eby ty go wzi. Doda ci sznytu, a

przecie to nie zbrodnia wyglda jak najkorzystniej, prawda? Jutro z rana pjdziemy do krawca, eby nam go przerobi. No, to by chyba byo na tyle. Ksiki, szachy, autografy, duperelki i garnitur. Teraz, gdy ju rozdaem mj dobytek, czuj si kontent. Nie ma powodu, by tak na mnie patrzy. Wiem, co robi, i ciesz si, e to robi. Jeste dobrym chopcem, Phileas, i gdziekolwiek los mnie rzuci, ty zawsze bdziesz przy mnie. Na razie ruszamy w przeciwnych kierunkach, ale prdzej czy pniej znw si zejdziemy, jestem tego pewien. Wszystko zawsze si w kocu ukada, zobaczysz, wszystko do siebie pasuje. Dziewi krgw. Dziewi planet. Dziewi zmian w baseballu. Naszych dziewi ywotw. 'iTylko si zastanw. Podobiestwa mona by mnoy bez koca. No, do czczej gadaniny jak na jeden wieczr. Pna godzina nastaa, ,sen nas morzy. Chod, daj mi do. O tak, dobrze, twardy ucisk, tak trzeba. A teraz potrzsn. Tak jest, poegnalny ucisk doni. Ucisk, ktry musi nam wystarczy do koca wiata. Co tydzie lub dwa wuj przysya mi kartk pocztow. Na og byy to krzykliwe, barwne widokwki: zachody soca nad Grami Skalistymi, plenerowe zdjcia przydronych moteli, kaktusw, ro-deo, rancz dla letnikw i pustynnych krajobrazw. Niekiedy w ptli namalowanego lassa widniay yczenia, a raz^nawet mu przemwi w komiksowej chmurce nad swoj gow: Pozdrowienia z Silver Gulch". Na odwrocie widniay skpe, nieczytelne bazgroy, ale aknem nie tyle konkretnych wieci, ile znaku ycia. Prawdziwa frajda krya si w dostawaniu pocztwek, a im bardziej byy nie-gustowne i prostackie, tym wiksz sprawiay mi przyjemno. Ilekro znajdowaem kartk w skrzynce na listy, miaem poczucie, e czy mnie z wujem jaki art, a najlepsze widokwki (pusta restauracja w Reno, gruba kobieta na koniu w Cheyenne) wieszaem nad kiem. Kolega, z ktrym dzieliem pokj, rozumia fascynacj pust restauracj, ale amazonka zbijaa go z tropu. Wyjaniem, e przypomina uderzajco by on wuja, Dor. Powiedziaem, e dziwnie si plecie na tym boym wiecie, tote jest due prawdopodobiestwo, e to Dora we wasnej osobie. Poniewa wuj nigdzie nie zabawia dugo, trudno mi byo odpisywa. Pod koniec padziernika wysmayem dziewiciostroni-cowy list o awarii prdu w Nowym Jorku (utknem w windzie z dwoma kolegami), ale wysaem go dopiero w styczniu, kiedy to Ksiyce rozpoczli trzytygodniowe wystpy w Tahoe. Cho nie mogem czsto pisa, utrzymywaem z wujem wi duchow, noszc jego garnitur. Garnitury nie byy wtedy modne wrd studentw, ale ja w podarowanym czuem si swojsko, a .poniewa w adnym miejscu na wiecie tak si nie czuem, nosiem go okrgy rok. W chwilach napicia i zgryzoty znajdowaem szczegln pociech w tym, e otacza mnie szczelnie ciepo wujowskiego ubrania. Chwilami wyobraaem sobie, e garnitur utrzymuje moje ciao w f jednoci, e gdybym go nie woy, rozsypaoby si w drobny mak. * Suy za kokon, za drug skr, ktra chronia mnie od razw ycia. Patrzc na to z perspektywy lat, widz, jake osobliw postaci byem: mizerny, rozczochrany, spity modzieniec,s wyranie w rozdwiku ze wiatem^ Lecz prawda bya taka, e nie pragnem si dostosowa. Jeeli "Koledzy wskazywali mnie palcem jako odmieca, to nie ja miaem zmartwienie. Byem wzniosym mylicielem, zacietrzewionym, skorym do zwady geniuszem przyszoci, zamknitym w sobie Malevole, ktry stroni od stada. Niemal rumieni si dzi ze wstydu na wspomnienie miesznych pz, ktre dawniej przybieraem. Byem groteskowym zlepkiem niemiaoci J i arogancji, miotaem si midzy dugimi okresami uporczywego milczenia a napadami ognistej zajadoci. Gdy bra mnie nastrj, cae noce przesiadywaem w barach, pijc i palc, jak gdybym postanowi si wykoczy^cytujc wersy z pomniejszych szesnasto-wiecznych poetw, czynic

niezrozumiae nawizania po acinie do redniowiecznych filozofw, sowem: robic co w mojej mocy, by wywrze wraenie na kolegach. Osiemnacie lat to okropny wiek i gdy tak budziem si co dzie z przekonaniem, e jestem doro-lejszy od wielu moich rwienikw, prawda bya taka, e znalazem tylko inny wyraz dla swej niedojrzaej modoci. Oznak mej tosamoci by nade wszystko tweedowy garnitur - godo, przez pryzmat ktrego pragnem by postrzegany. Obiektywnie nie mona mu byo nic zarzuci. Ciemnozielona wena w drobn kratk, z wskimi klapami trwae, dobrze skrojone ubranie - ale po kilku miesicach codziennego noszenia wygldaem w nim jak strach na wrble, bo wisia na mym szczupym ciele niby oklapy paszcz dumy. Koledzy nie zdawali sobie naturalnie sprawy, e to z powodw uczuciowych wkadam kadego ranka t zardzewia zbroj. Pod poz nonkonformisty zaspokajaem pragnienie, by mie wuja u boku, i rodzaj ubioru nie mia znaczenia. Gdyby Victor podarowa mi frak, bez wtpienia nosibym go z takim samym nastawieniem. Gdy wiosn zajcia dobiegy koca, odrzuciem propozycj mego kolegi Zimmera, ebymy dzielili pokj w nastpnym roku. Do go lubiem (w rzeczywistoci by moim najlepszym kumplem), ale po czterech latach burs i akademikw nie oparem si pokusie mieszkania-saoiemu. Znalazem sobie kt na Sto Dwunastej Ulicy si tam pitnastego czerwca, przyby wszy z torbami na miejsce tu przed dwoma rosymi mczyznami, ktrzy wtaszczyli siedemdziesit dwa kartony wujowskich .ksiek, od dziewiciu miesicy oczekujcych w przechowalni. Bya to kawalerka na czwartym pitrze duej kamienicy z wind: jeden pokj redniej wielkoci z aneksem kuchennym od poudniowego wschodu, garderoba, azienka i para okien, ktre wychodziy na alejk. Na parapecie tuky si i gruchay gobie, a na chodniku pod murem stao sze sfatygowanych pojemnikw na miecie. Mieszkanie byo ciemne, przesycone szaroci i nawet w najsonecz-niejsz pogod owio jedynie skpe wiato. Z pocztku mnie mrozio; odczuwaem lekki strach przed yciem na wasn rk, ale wkrtce dokonaem pewnego odkrycia, ktre pozwolio mi zapaa ywszym uczuciem do nowego miejsca i zadomowi si w nim. Wydarzyo si to wieczorem drugiego lub trzeciego dnia: cakiem przypadkowo stanem midzy dwoma oknami, patrzc pod ostrym ktem przez lewe. Pobiegem spojrzeniem w bok i nagle dostrzegem odstp midzy budynkami naprzeciwko. Patrzyem na Broad-way, na najmniejszy, cieniony skrawek Broadwayu, a wyjtkowo sytuacji polegaa na tym, e ca widzian przeze mnie przestrze wypenia neon, pochd rozjarzonych niebieskich i rowych liter, ktre ukaday si w dwa sowa: Ksiycowy Paac". Zorientowaem si, e to szyld chiskiej restatiracji przy nastpnej przecznicy, ale sia, z jak natary na mnie te sowa, wyrugowaa wszelkie praktyczne powizania i skojarzenia. To byy magiczne litery, wisiay w mroku jak przekaz z samego nieba. Ksiycowy Paac. Natychmiast pomylaem o wuju Victorze i jego zespole i w tej jednej irracjonalnej chwili odstpi ode mnie strach. Nigdy w yciu nie dowiadczyem czego rwnie nagego i przemonego. Nagi i niechlujny pokj przemieni si w miejsce pene duchowoci, w punkt przecinania si dziwnych omenw i tajemniczych, nieodpartych zdarze. Patrzyem uparcie na neon i z wolna zrozumiaem, e trafiem pod waciwy adres, e to mae mieszkanie jest miejscem, w ktrym powinienem y. Lato spdziem pracujc na p etatu w ksigarni, chodzc do kina oraz zakochujc si i odkochujc w dziewczynie imieniem Cynthia, ktrej twarz dawno zatara si w mojej pamici. Coraz lepiej czuem si w nowym mieszkaniu i gdy jesieni rozpoczy si zajcia, rzuciem si w szaleczy wir nocnych pijatyk z Zimmerem i kolegami, sercowych uniesie oraz dugich okresw zakltego milczenia, czytania i nauki. Znacznie pniej, gdy spojrzaem na to z perspektywy lat, dotaro do mnie, jak owocny by to czas.

Nastpnie skoczyem dwadziecia lat i kilka tygodni pniej dostaem dugi, bekotliwy list od wuja Victora, napisany owkiem na odwrocie tych zamwie na encyklopedi Humboldta. Z tego, co zdoaem si zorientowa, dla Ksiycw nastay cikie czasy i po dugim pamie niepowodze (zerwane kontrakty, przebite opony na trasie, saksofonista zamalowany przez pijaka w nos) zesp w kocu si rozpad. Od listopada wuj mieszka w Boise w stanie Idaho, gdzie znalaz dorywcz prac jako domokrny sprzedawca encyklopedii. Ale sprawy nie ukaday si po jego myli i po raz pierwszy w cigu tych wszystkich lat, od kiedy znaem Victora, usyszaem nut rezygnacji w jego sowach. Klarnet zastawiony w lombardzie napisa. - Na koncie bankowym ani grosza, a mieszkacy Boise nie czytuj encyklopedii". Wysaem wujowi pienidze przekazem telegraficznym, nastpnie puciem depesz, nakaniajc go do przyjazdu do Nowego Jorku. Kilka dni pniej nadesza odpowied z podzikowaniem za pomoc. Victor napisa, e do koca tygodnia uporzdkuje swoje sprawy i przybdzie pierwszym autobusem. Obliczyem, e zjawi si we wtorek, rod najpniej. Ale roda mina, a on si nie pokaza. Wysaem drugi telegram, lecz odpowiedzi nie byo. W gowie roiy mi si niezliczone tragedie. Wyobraaem sobie wszystko, co tylko moe si przydarzy czowiekowi midzy Boise a Nowym Jorkiem, i tak oto amerykaski kontynent przemieni si w wielk stref zagroenia, koszmar peen puapek, niebezpieczestw i labiryntw. Prbowaem odszuka waciciela domu, w ktrym wuj wynajmowa pokj, ale bez powodzenia. Ostatecznie zatelefonowaem na policj w Boise. Szczegowo przedstawiem moj spraw sierantowi nazwiskiem Neil Armstrong. Nazajutrz sierant oddzwo-ni z wiadomoci. Wuja Victora znaleziono w pokoju na Dwunastej Ulicy Pnocnej siedzia zgarbiony na krzele, ubrany w paszcz, z na wp zoonym klarnetem w zastygych palcach prawej doni. Przy drzwiach stay dwie spakowane walizki. Przeszukano pokj, ale wadze nie dopatrzyy si adnych ladw przestpstwa. Wedle wstpnego raportu lekarza sdowego przyczyn zgonu by najprawdopodobniej zawa serca. ycie nas nie pieci, mody czowieku - skwitowa sierant. - Bardzo mi przykro". Nazajutrz poleciaem samolotem na zachd, by zaatwi formalnoci. W kostnicy zidentyfikowaem wuja, spaciem jego dugi, podpisaem dokumenty i druczki oraz zleciem przewz ciaa do Chicago. Pracownik zakadu pogrzebowego w Boise by zrozpaczony stanem zwok. Przez niemal tydzie rozkaday si w wynajtym pokoju, wic niewiele ju mona byo z nimi zrobi. Na pana miejscu ostrzeg cudu bym si nie spodziewa". Zaatwiem telefonicznie pogrzeb, skontaktowaem si z kilkoma przyjacimi Victora (Howie'em Dunnem, saksofonist ze zamanym nosem i paroma byymi uczniami), bez przekonania sprbowaem odnale Dor (ani ladu), po czym wrciem z trumn do Chicago. Victor spocz obok mojej matki. Niebo zasypywao nas kroplami deszczu, kiedy tak stalimy i patrzylimy, jak nasz przyjaciel niknie w ziemi. Potem pojechalimy do domu Howie'ego Dunna na North Side, gdzie jego ona przygotowaa skromn styp, zoon z zimnych mis i gorcej zupy. Pakaem bez przerwy od czterech godzin, a u Dunnw yknem szybko wraz z jedzeniem pi czy sze podwjnych bourbonw. Alkohol mnie pokrzepi i po jakiej godzinie zaczem gono piewa piosenki. Howie akompaniowa mi na fortepianie i na moment zrobio si gwarno. Naraz zwymiotowaem na podog i czar prys. O szstej poegnaem si ze wszystkimi i wyszedem chwiejnym krokiem na deszcz. Wczyem si bez celu dwie albo trzy godziny, znw zwymiotowaem na czyj prg, po czym napotkaem chud, szarook prostytutk imieniem Agnes, ktra staa pod parasolk na owietlonej neonami ulicy. Poszedem z ni do pokoju w hotelu

Eldorado, wygosiem krtki wykad o poezji Waltera Raleigh, nastpnie piewaem koysanki, a ona si rozebraa i rozoya nogi. Nazwaa mnie wariatem, ale daem jej sto dolarw, wic zgodzia si spdzi ze mn noc. le jednak spaem i o czwartej nad ranem wylizgnem si z ka, woyem mokre wci ubranie i pojechaem takswk na lotnisko. 0 dziesitej rano byem z powrotem w Nowym Jorku. W ostatecznym rozrachunku problemem nie by smutek. Smutek by moe pierwsz przyczyn, ale wkrtce ustpi czemu innemu - bardziej namacalnemu, bardziej wymiernemu w skutkach, zgubniej szemu w swym dziaaniu. W ruch poszed cay acuch si 1 w pewnym momencie zaczem si sania, lata wok wasnej osi po coraz wikszym okrgu, a wreszcie wypadem z orbity. Rzecz w tym, e moja sytuacja finansowa bya coraz gorsza. Zdawaem sobie z tego spraw od pewnego czasu, ale jak dotd niebezpieczestwo ledwie majaczyo w oddali, wic nie powiciem mu choby chwili zastanowienia. Jednak w wyniku mierci wuja wydaem w tych okropnych dniach par tysicy dolarw i tak oto szlag trafi zasoby, ktre miay mnie przeprowadzi bezpiecznie przez studia. Uwiadomiem sobie, e nie dotrwam do koca, jeeli nie zrobi czego, by pozyska pienidze. Policzyem, e jeeli bd wydawa w dotychczasowym tempie, moje oszczdnoci skocz si w listopadzie ostatniego roku studiw. A policzyem wszystko co do grosza. Pierwsz myl byo rzuci nauk, ale po dniu czy dwch zastanowienia nie zdecydowaem si na ten krok. Przyrzekem wujowi, e skocz studia, a poniewa ju go nie byo, nie mg przysta na zmian mych planw, uznaem wic, e nie wolno mi zama danego sowa. Do tego dochodzia kwestia poboru do wojska. Jeeli rzucibym uczelni, cofnliby mi odroczenie, a nie umiechaa mi si bohaterska mier w azjatyckiej dungli. Pozostan wic w Nowym Jorku, zdecydowaem, i bd si dalej uczy na Columbii. To bya suszna decyzja, tak wanie naleao zrobi. Sdziem, e po tym obiecujcym pocztku nietrudno mi ju bdzie postpowa rozsdnie. Ludzie w mojej sytuacji maj przecie najrozmaitsze ewentualnoci do wyboru stypendia, poyczki, nauka poczona z zarobkowaniem - ale kiedy zaczem si nad nimi zastanawia, zdja mnie ohyda. Bya to naga, mimowolna reakcja, gwatowny napad nudnoci. Uwiadomiem sobie, e nie chc mie z tym nic wsplnego, zatem wszystko odrzuciem - stanowczo, z pogard, zdajc sobie w peni spraw, e wanie pogrzebaem jedyn nadziej na uniknicie tarapatw. W istocie od tej chwili nie uczyniem nic, by si ratowa, nie kiwnem nawet palcem. Bg raczy wiedzie, dlaczego tak si zachowaem. W owym czasie wymylaem niezliczone uzasadnienia, ale rzecz sprowadzaa si chyba do rozpaczy. Gdy byem w rozpaczy i obolay od wielkiego wstrzsu poczuem, e konieczny jest drastyczny czyn. Chciaem plun na wiat, zdoby si na najdziwniejsz rzecz pod socem, i Z zapaem i idealizmem modego czowieka, ktry zbyt wiele myli ] i zbyt wiele czyta ksiek, uznaem, e nie powinienem robi nic: j moim czynem bdzie nieustpliwa odmowa jakiegokolwiek dziaa-! ni. Nihilizm podniesiony do rangi wypowiedzi artystycznej. Prze-'<. mieni swe ycie w dzieo sztuki, powic si dla tak przecudow-nych paradoksw, e z kadym oddechem bd si rozkoszowa mym przeznaczeniem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazy way na cakowite zamienie i gdy tak po omacku szukaem nowe interpretacji, z wolna wabi mnie obraz mroku, pociga prostot; i brakiem desenia. Nie zrobi nic, by udaremni nieuchronne, al te nie wybiegn mu naprzeciw. Jeeli jeszcze przez chwil yci ibdzie biego,Jak dotd - tym lepiej. Bd cierpliwy, bd si Jtrzyma.; Rzecz w tym, e zwyczajnie wiedziaem, co mnie cef a czy wydarzy si to dzi czy jutro, nie miao znaczenia, bo tak czy owak si wydarzy. Cakowite zamienie. Bestia zostaa

ukatrupiona, wrba wywiedziona z jej wntrznoci. Ksiyc przesoni soce i wtedy znikn. Bd spukany, bd wrakiem czowieka bez grosza przy duszy. Wanie wtedy zaczem czyta ksiki wuja. Dwa tygodnie po pogrzebie wybraem sobie na chybi trafi jeden z kartonw, starannie rozciem noykiem tam i pochonem wszystko, co znalazem w rodku. Bya to dziwna mieszanina, spakowana bez wyranego porzdku czy intencji. W pudle mieciy si powieci i sztuki teatralne, ksiki historyczne i podrnicze, przewodniki szachowe i kryminay, science fiction i dziea filozoficzne - absolutny chaos pimienniczy. Nie robio mi to jednak rnicy. Kad ksik czytaem do koca i powstrzymywaem si przed formuowaniem ocen. Dla mnie kada bya warta tyle samo co inne, kade zdanie skadao si z odpowiedniej liczby sw, kade sowo znajdowao si w odpowiednim miejscu. Tak wanie opakiwaem wuja Victora. Jeden za drugim otwieraem kartony, jedn za drug czytaem ksiki. Takie zadanie sobie postawiem i zamierzaem w nim wytrwa do upadego. Kolejne puda kryy zbieranin podobnie jak pierwsze, misz-masz literatury wysokich i niskich lotw, pliki efemeryd powtykane midzy klasyk, zaczytane paperbacki wcinite midzy wydania w twardych okadkach, szmira w jednym szeregu z Donn'em i Tostojem. Wuj Victor nie uporzdkowa swej biblioteki wedle adnej systematyki. Ilekro kupowa now ksik, stawia j na pce obok nabytej poprzednio i tak po trochu rzdy si wyduay, zabierajc z upywem lat coraz wicej miejsca. W tym wanie szyku ksiki trafiy do pude. Tylko chronologia si zachowaa, kolejno bya nienaruszona przez zaniechanie. Uznaem to za idealny porzdek. Ilekro otwieraem nastpny karton, wkraczaem w nowy wycinek ycia mego wuja, zamknite pasmo dni, tygodni lub miesicy, i znajdowaem pociech w myli, e zajmuj t sam przestrze umysow, ktr niegdy zajmowa Victor - e czytam te same sowa, przeywam te same historie, by moe formuuj te same myli. Byo niemal tak, jak gdybym poda tropem dawnego podrnika, postpujc jego ladem z czasw, gdy wypuci si on na dziewicze terytorium, skierowa na zachd wraz z ruchem soca, poda za wiatem a do cakowitego zganicia. Poniewa kartony nie byy ponumerowane ani oznaczone, nigdy nie wiedziaem, w jaki okres ycia mego wuja wkraczam. Wdrwka skadaa si zatem dyskretnych, urywkowych wypadw. Z Bostonu do Lenox, na nrzykad. Z Minneapolis do Sioux Falls. Z Kenoshy do Salt Lak City Nie przeszkadzao mi, e musz skaka po mapie. W kocu wypeni si wszystkie luki, przebyte zostan wszystkie odlegoci. Wiele z tych ksiek przeczytaem ju wczeniej, inne przeczyta mi kiedy na gos wuj: Robinson Kruzoe, Doktor Jekyll i pan Hyde Niewidzialny czowiek. Nie odrzuciem ich jednak. Brnem przez wszystko z jednakowym zapaem, poerajc znane rwnie chciwie co nie znane. W ktach pokoju rosy przeczytane stosy, a ilekro taka kolumna grozia zawaleniem, pakowaem j do dwch toreb na zakupy i braem ze sob na zajcia. Naprzeciw kampusu, po drugiej stronie Broadwayu, znajdowa si antykwariat Chandlera, ciasna i zakurzona nora, w ktrej kwit handel uywanymi ksikami. Od lata 1967 do lata 1969 roku zaszedem tam parnacie razy, uwalniajc si po trochu od swego dziedzictwa. To by jedyny czyn, na jaki sobie pozwoliem skorzysta z tego, co ju posiadam. Bolao mnie, e rozstaj si z dawn wasnoci wuja, ale jednoczenie wiedziaem, e nie miaby do mnie alu. Dug wobec niego spaciem w pewien sposb lektur, a teraz, skoro brakowao mi pienidzy, wydawao si logiczne, e powinienem zdoby si na ten krok i zamieni ksiki na gotwk. Kopot polega jednak na tym, e nie zarabiaem na nich dostatecznie duo. Chandler twardo si targowa, a jego wyobraenie o ksikach tak rnio si od mojego, e nie bardzo wiedziaem, co mu powiedzie. Dla mnie ksiki byy nie tyle skadnicami sw, ile samymi sowami, a warto konkretnej zaleaa od jej rangi duchowej, a nie

stanu fizycznego. Homer o olich uszach wart by wicej od Wergilego w nieskazitelnej szacie, trzy tomy Descartesa - mniej ni jeden tomik Pascala. Te zasadnicze - dla mnie -rozrnienia nie istniay dla Chandlera. W jego oczach ksika bya wycznie przedmiotem, rzecz przynalen do wiata rzeczy i jako taka nie rnia si znaczco od pudeka po butach, przepychacza sedesowego albo filianki. Ilekro przynosiem kolejny okruch ksigozbioru wuja, stary spryciarz zawsze postpowa rutynowo. Z odraz wertowa kartki, przyglda si grzbietom, tropi skazy i plamy, sprawiajc wraenie czowieka biorcego do rki nieczystoci. Tak toczya si gra. Zaniajc warto towaru, Chandler mg dyktowa skandalicznie niskie ceny. Po trzydziestu latach praktyki wyksztaci na swj uytek odpowiedni poz, repertuar pomrukw i sarkastycznych uwag pod nosem, min, cmokni, smutnego kiwania gow. Spektakl ten mia na celu uzmysowi mi cakowit opaczno mych wasnych ocen, wzbudzi we mnie poczucie wstydu, e w ogle miaem czelno przynie ksiki po wuju. Chcesz powiedzie, student, e spodziewasz si pienidzy za co takiego? A czy spodziewasz si pienidzy od rnieciarza, kiedy wywozi twoje baracho? Wiedziaem, e jestem oszukiwany, lecz rzadko zdobywaem si na sprzeciw. No bo jaki miaem wybr? Chandler "wystpowa z pozycji siy i nic nie mona byo na to poradzi - bo mnie zaleao na sprzeday, a jemu nie zaleao na kupnie. Nie byo sensu udawa, e nie jestem zdesperowany. Wwczas nic bym nie sprzeda, a to byoby gorsze, ni da si oszuka. Zauwayem jednak, e na handlu wychodz lepiej, gdy przynosz mniejsze porcje, nie wicej ni dwanacie, pitnacie ksiek na raz. Wtedy przecitna cena za tom lekko zwykowaa. Ale im mniejsze byyby wymiany, tym czciej musiabym przychodzi do antykwariatu, a zdawaem sobie spraw, e powinienem si zjawia jak najrzadziej, bo im wicej miabym do czynienia z Chandlerem, tym moja pozycja byaby sabsza. Jakkolwiek bym postpi, stary spryciarz i tak by gr. Mimo wielokrotnych moich wizyt nie prbowa mnie nawet zagai. Nigdy si nie wita, nie zdoby na umiech, nie poda mi rki. Zachowywa si tak obojtnie, e czasem zastanawiaem si, czy pamita mnie z ostatniej transakcji. Traktowa mnie tak, jak gdybym za kadym razem by innym klientem - galeria obcych, przypadkowa zgraja. W miar jak sprzedawaem ksiki, moje mieszkanie przechodzio przeobraenia. Byo to nieuniknione, bo ilekro otwieraem nowy karton, niszczyem mebel. ko zostao zdemontowane, krzesa kurczyy si, a zniky, biurko zdematerializowao si w pust przestrzejliMoje ycie stao si gromadzeniem nicoci i byo | to cos, co w istocie rzeczy postrzegaem zmysami: namacalna,.) ip^czkujca pustka.] Ilekro zapuszczaem si w dawne ycie wuja, przynosio to wymierny efekt, rezultat w rzeczywistym wiecie. Nastpstwa zawsze miaem przed oczyma i nie byo sposobu uciec od nich. Tyle kartonw jeszcze jest, tyle poszo. Wystarczyo ogarn wzrokiem mieszkanie, by wiedzie, co si dzieje. Pokj by machin, ktra odmierzaa moj zmieniajc si kondycj: ileTnme"] zostao, ile ubyo. Byem jednoczenie sprawc i wiadkiem zda- i renia, aktorem i widowni w jednoosobowym teatrze. Podaem \ ladem mego rozpadu. Patrzyem, jak nikn kawaek po kawaku. / - " ; * By to naturalnie czas trudny dla wszystkich. Pamitam go jako okres zawirowa politycznych, tumw, oburzenia, megafonw i przemocy. Wiosn 1968 roku kady kolejny dzie zdawa si rzyga nowym kataklizmem. Nie Praga, to Berlin, nie Pary, to Nowy Jork. W Wietnamie byo ju p miliona onierzy. Prezydent obwieci, e nie bdzie si ubiega o drug kadencj. Ludzie ginli w zamachach. Po latach walk wojna tak si rozrosa, e skalane ni byy nawet najmniejsze myli, i zdawaem sobie spraw, e bez wzgldu na to, co zrobi lub czego nie zrobi, bior w niej udzia jak kady inny. Pewnego wieczora, gdy siedziaem w Riverside Park i gapiem si na

rzek, zobaczyem, jak na drugim brzegu eksploduje zbiornik z olejem. Niebo wypeniy nagle pomienie i gdy tak patrzyem, jak rozdarte kaway poncej blachy frun nad nurtem Hudsonu i spadaj u mych stp, przyszo mi do gowy, e _. ~fego co wewntrzne i co zewntrzne nie da si rozdzieli bez) j uszczerbku dla prawdy. \ Jeszcze tego samego miesica kampus TColumBli przemieni si w pole bitewne, a setki studentw aresztowano, nie wyczajc tak niepoprawnych marzycieli jak Zimmer i ja. Nie zamierzam o tym opowiada, bo to sprawy oglnie znane, bezcelowe byoby wic przywoywa je na nowo. Nie znaczy to jednak, e chc, by o nich zapomniano. Moja wasna historia wznosi si na gruzach tamtych dni i naley sobie ten fakt uwiadomi, w przeciwnym razie nic z niej nie miaoby sensu. Gdy rozpoczem trzeci rok na uczelni (wrzesie 1967), epoka garnituru naleaa ju do przeszoci. Sponiewierane przez ulew w Chicago, spodnie wytary si na siedzeniu, a marynarka pucia w szwach przy kieszeniach i na plecach, wic zrzuciem to ubranie na zawsze, uznajc spraw za przegran. Powiesiem garnitur w garderobie jako pamitk z lepszych czasw, po czym poszedem kupi sobie najtasz i najtrwalsz odzie, jak mogem dosta: buty robocze, dinsy, flanelowe koszule oraz uywan skrzan kurtk w sklepie z demobilem. Koledzy byli zdumieni odmian, ale nie daem im nawet okazji si wypowiedzie, gdy najmniej mnie obchodzia ich opinia. To samo z telefonem. Zrezygnowaem z linii nie dlatego, eby si odci od wiata, ale dlatego, e nie mogem sobie duej na ni pozwoli. Kiedy Zimmer wygosi mi pewnego dnia kazanie pod bibliotek, uskarajc si, e trudno si ze mn skontaktowa, uniknem wspominania o swych problemach z pienidzmi, wdajc si w dugi wywd o drutach, gosach i zaniku wizi midzyludzkiej. - Gos przekazywany w postaci sygnau elektrycznego to ju nie jest prawdziwy gos - stwierdziem. - Przywyklimy do tych pozorw nas samych, ale gdy przystan i zastanowi si chwil, dojdziemy do wniosku, e telefon to instrument faszu i fantazji. Narzdzie komunikacji midzy duchami. Gos w suchawce to ustna wydzielina umysu bez ciaa. Ja chc widzie osob, z ktr rozmawiam. Jeli nie mog, wol nie rozmawia. Bazenada tego rodzaju stawaa si z wolna moim wyrnikiem - wymwki, nieszczera gadka, dziwaczne teorie wysnuwane w odpowiedzi na zupenie rozsdne pytania. Poniewa nie chciaem, by ktokolwiek wiedzia, e jestem pod cian, nie miaem innego wyboru, jak wygiwa si z opaw. Im gorzej mi si wiodo, tym osobliwsze i bardziej zwichrowane byy moje pomysy. Dlaczego przestaem pali, pi, jada w barach - nigdy nie brako mi inwencji, by wymyli jakie niedorzeczne, pozornie racjonalne uzasadnienie. W efekcie zachowywaem si jak pustelnik anarchista, bzik, luddy-ta*. Moi koledzy nie posiadali si ze zdumienia i w ten sposb' zdoaem ustrzec sw tajemnic. W mym blagierstwie du niewtpliwie rol odegraa duma, ale najwaniejsza bya niech, by ktokolwiek wchodzi mi w drog, ktr sobie wytyczyem. Rozmowa o tym prowadziaby wycznie do wyrazw wspczucia, by moe nawet do ofert pomocy, a to przekrelioby ca spraw. Zamiast tego wolaem zamurowa si w delirium wasnych postanowie, stroiem sobie arty z kadej sposobnoci ratunku i czekaem, a mj czas dobiegnie koca. Ostatni rok by najciszy. W listopadzie przestaem paci rachunki za prd i w styczniu zjawi si mczyzna z Con Edison, J?.y wyczy licznik. jPotenTprzez kilka tygodni eksperymentowaem1-z rozmaitymi wiecami, sprawdzajc kady rodzaj pod wzgldem ceny, jasnoci wiata i trwaoci. Ku memu zdumieniu najlepszym j \interesem okazay si ydowskie wiece wspominkowe. W migot- j iliwych pomykach i cieniach dostrzegaem nadzwyczajne pikno, / a gdy ju umilka lodwka (koniec z kaprynymi, niespodziewany- / ani parskniciami), uznaem, e

lepiej mi bez elektrycznoci. Co- / ikolwiek mona by o mnie powiedzie, z pewnoci byem odporny. W kadym nowym ubytku doszukiwaem si korzyci,~ a""k7edy"ju~' nauczyem si y bez konkretnych wygd, wyrzucaem je ze swych myli na zawsze. Wiedziaem, e ten proces nie moe trwa wiecznie, e w kocu dojd do rzeczy, bez ktrych nie mona si obej * Luddytami nazywano w pocztkach XIX wieku robotnikw niszczcych ma szyny w uprzemysowionych rejonach Anglii. W postpie technicznym upatrywali oni rda bezrobocia i biedy. Termin ten pochodzi od ich przywdcy Neda Ludda (przyp tum.). ale na razie dziwiem si tylko sobie, e w tak niewielkim stopniu auj tego, co utraciem. Z wolna, acz nieuchronnie przekonaem si, e jestem zdolny zabrn bardzo daleko - znacznie dalej, ni pocztkowo mi si wydawao. Po opaceniu ostatniego semestru nauki zostao mi niespena szeset dolarw. Miaem jeszcze kilkanacie kartonw ksiek oraz pudeko z autografami i klarnet. Skadaem niekiedy instrument i dla dodania sobie otuchy dmuchaem w ustnik, napeniajc mieszkanie osobliwymi paroksyzmami tonw, zgiekiem piskw i jkw, miechem i paczliwym zgrzytem. W marcu sprzedaem autografy kolekcjonerowi nazwiskiem Milo Flax, dziwakowi z nimbem krconych wosw na gowie, ktry ogasza si na ostatnich stronach Sporting News". Kiedy zobaczy rzdy autografw Cubsw, zdja go groza. Wpatrzy si z czci w karteczki, nastpnie spojrza na mnie ze zami w oczach i mnie przepowiedzia, e rok 1969 bdzie nalea do naszej druyny. Niewiele si pomyli, jak wiadomo, proroctwo spenioby si co do joty, gdyby nie spadek formy pod koniec sezonu pospou z byskawicznym finiszem hooty zwanej Metsami. Autografy przyniosy mi sto pidziesit dolarw, ktre pokryy ponadmiesiczny czynsz. Sprzedane ksiki z kolei zapewniy wikt, tak wic zdoaem przetrwa kwiecie i maj utrzymujc si na powierzchni, koczc studia gorczkowym wkuwaniem i pisaniem przy wiecach. Nastpnie za dwadziecia sze dolarw sprzedaem maszyn do pisania, co z kolei pozwolio mi wypoyczy biret i tog na kontrrozdanie dyplomw, zorganizowane przez studentw w protecie przeciw oficjalnym uroczystociom uczelnianym. Szedem wytrwale drog, ktr sobie wytyczyem, ale nieatwo byo smakowa tryumf. Spukaem si do ostatnich stu dolarw, a ksigozbir wuja skurczy si do trzech kartonw. Pacenie czynszu nie wchodzio ju w rachub i cho weksel zastawny umoliwiby mi przebiedowanie pod dachem kolejnego miesica, potem z pewnoci wyldowabym na bruku. Jeli w lipcu zaczn nadchodzi ponaglenia, rozumowaem, krach nastpi w sierpniu, co oznacza, e na ulicy znajd si na pocztku wrzenia. Jednak z perspektywy pierwszego czerwca jesie wydawaa si odlega o lata wietlne. Problem polega nie tyle na tym, co potem ze sob zrobi, ile jak w ogle dotrwa do tej chwili. Ostatnie ksiki przyniosyby okoo pidziesiciu dolarw. Razem z dziewidziesicioma szecioma, ktre jeszcze miaem, daoby to sto czterdzieci sze dolarw, za ktre przeybym kolejne trzy miesice. Na styk, ale jeli ograniczybym si do jednego posiku dziennie, zapomnia 0 gazetach, autobusach i wszelkiego rodzaju zbytkownych wydatkach, to dabym rad. Tak oto zaczo si lato 1969 roku. Wydawao si niemal pewne, e bdzie to moje ostatnie lato na ziemi. Zim i wczesn wiosn przechowywaem ywno na parapecie za oknem. W najchodniejszych miesicach niektre rzeczy zamarzay na ko (maso, biay ser), jednak nadaway si do zjedzenia po rozmroeniu. Wikszym problemem bya ochrona prowiantu przed sadz i odchodami gobi, ale rycho nauczyem si owija go w plastikowe torebki. Gdy jedn z torebek zwiao podczas burzy, zaczem je przywizywa sznurkiem do kaloryfera. W kocu do biegle stosowaem t metod, a poniewa gaz by wspaniaomylnie wliczony w czynsz (nie musiaem si wic

obawia wyczenia kuchenki), kwestia ywienia wydawaa si pod kontrol. Ale tak byo tylko przy niskich temperaturach. Potem nadesza wiosna, a przy socu ocigajcym si na niebie przez trzynacie, czternacie godzin dziennie trzymanie wiktuaw za oknem przynosio wicej szkody ni poytku. Mleko si zsiadao, sok kwania, maso roztapiao w poyskliwe kaue tej brei. Przecierpiaem par takich katastrof, po czym przystpiem do zweryfikowania swej diety, uwiadomiwszy sobie, e musz zrezygnowa z ywnoci, ktra psuje si w cieple. Dwunastego czerwca zasiadem do opracowania nowego jadospisu. Mleko w proszku, kawa rozpuszczalna, mae paczki chleba - to podstawa - i codziennie jedno i to samo danie: jaja, najtasze i najbardziej poywne jedzenie znane czowiekowi. Co jaki czas fundowaem sobie jabko albo pomaracz, a jeli aknienie stawao si zbyt silne, raczyem si hamburgerem lub puszk gulaszu. Takie jedzenie si nie psuo, wic (teoretycznie przynajmniej) nie grozia mi mier godowa. Dwa jaja dziennie, gotowane precyzyjnie na mikko przez dwie 1 p minuty, dwie kromki chleba, trzy filianki kawy i tyle wody, ile tylko zdoaem wypi. Mj plan nie by pewnie genialny, ale cechowaa go arytmetyczna elegancja. Poniewa nie miaem zbyt wielkiego wyboru, usiowaem znale w tym fakcie pociech. Nie umarem z godu, ale rzadko kiedy byem syty. niem czsto o jedzeniu, a noce tego pamitnego lata przynosiy wizje biesiad i obarstwa: pmiski stekw i baraniny, wjedajca na tacach soczysta wieprzowina, ciasta strzeliste jak fortece, desery, gigantyczne salaterki owocw. Za dnia nieukojony brzuch wci o sobie przypomina, burczc pod naporem sokw trawiennych, szczujc na mnie sw pustk, i musiaem si zmaga ze sob, by nie zwraca na to uwagi. Szczupy od zawsze, z upywem lata traciem coraz wicej na wadze. Co jaki czas chodziem do apteki, by wrzuci grosik i si zway, by zobaczy, co si ze mn dzieje. ' Z siedemdziesiciu kilogramw w czerwcu schudem do szedzie-\sieciu trzech w lipcu, nastpnie do pidziesiciu piciu w sierpniu* iWydawao si to niebezpiecznie mao jak na kogo, kto ma metr osiemdziesit trzy centymetry wzrostu. O wielu ludziach mwi\ skra i koci", ale jest granica, za ktr doznaje si powanego uszczerbku na zdrowiu. .Usiowaem oddzieli si od wasnego ciaa, udajc, e ofttr nie istnieje, i w ten sposb obchodziem dylemat szerokim ukiem. Inni szli t drog przede mn i wszyscy odkryli to, co w rezultacie odkryem i ja: e umys nie gruje nad materi i gdy oczekuje si od niego zbyt wiele, natychmiast przypomina, e sam te jest fizycznoci. Aby wznie si ponad m sytuacj, musiaem wic wmwi sobie, e nie jestem realnym bytem, i w rezultacie caa rzeczywisto si rozchwiaa. Przed moimi oczyma pojawiay si nagle przedmioty, ktrych nie byo w pobliu, po czym znikay. Szklanka zimnej lemoniady, na przykad. Gazeta z mym nazwiskiem w nagwku. Wujowski garnitur w nieskazitelnym stanie, lecy na ku. Pewnego razu zobaczyem nawet siebie z przeszoci, bkajcego si po mieszkaniu, pijacko myszkujcego po ktach w poszukiwaniu czego, czego nie mogem znale. Owe przywidzenia trway ledwie mgnienie oka, ale potem dudniy we mnie caymi godzinami. Nastpnie zdarzay si okresy, kiedy po prostu traciem wi z samym sob. Przychodzia mi do gowy jaka myl, a gdy przestawaem ledzi jej tok i podnosiem oczy, przekonywaem si, e zapada noc. W aden sposb nie mogem odtworzy straconych godzin. Kiedy indziej apaem si na tym, e przeuwam wyimaginowane jedzenie, pal wyimaginowane papierosy, puszczam ustami kka. To chyba byy najgorsze chwile, albowiem uwiadomiem sobie, e nie mog duej by pewnym samego siebie. Umys ulatywa i nie miaem jak go powstrzyma. Wikszo symptomw pojawia si dopiero w poowie lipca. Przedtem sumiennie przeczytaem ostatnie ksiki wuja, po czym sprzedaem je Chandlerowi. Im jednak bliej byem koca, tym wikszy kopot sprawiaa mi lektura. Czuem wprawdzie, e

wzrok nawizuje kontakt ze sowami wydrukowanymi na papierze, ale nie dociera ju do mnie ich sens, adne znaczenia nie rozbrzmieway echem w mej gowie. Czarne znaki cakowicie mnie dezorientoway, wydaway si arbitralnym zbiorem kresek i zakrtasw, ktre nie tchny niczym prcz wasnej niemoty. Tak wic w kocu przestaem nawet udawa, e rozumiem, co czytam. Wyjmowaem ksik z puda, otwieraem j na pierwszej stronie, po czym przesuwaem palcem wskazujcym po grnym wierszu. Dobrnwszy do ostatniej litery, przeskakiwaem na drugi rzd, potem trzeci i tak a na sam d strony. W ten sposb skoczyem lektur wujowskiego ksigozbioru: niczym lepiec czytajcy brajlem. Skoro nie potrafiem widzie sw, chciaem ich przynajmniej dotyka. Byo ju wtedy ze mn na tyle le, e wydawao mi si to sensownym rozwizaniem. I tak poznaem palcami wszystkie sowa, a zatem zyskaem prawo do ich sprzeday. Przypadek chcia, e ostatnie ksiki zaniosem do Chandlera tego samego dnia, gdy kosmonauci wyldowali na Ksiycu. Ze sprzeday uzyskaem niewiele ponad dziewi dolarw. Wracajc do siebie Broadwayem, postanowiem wstpi do baru Quinna, maego lokalu na rogu Sto smej Ulicy. Tego dnia by skwar, uznaem wic, e nie zgrzesz fundujc sobie kilka piw po dziesi centw. Usiadem na stoku przy barze, obok trzech czy czterech staych bywalcw, napawajc si pmrokiem i chodem klimatyzacji. Wczony by wielki kolorowy telewizor, ktry jarzy si tajemniczo nad butelkami ytniwki i bourbonu, i tak wanie staem si wiadkiem pamitnego wydarzenia. Zobaczyem, jak dwie okutane postacie stawiaj pierwsze kroki w pozbawionym powietrza wiecie, skacz po powierzchni jak zabawki, pchaj w kurzu wzek golfowy, zatykaj flag w oku ciaa niebieskiego, ktre niegdy byo bogini mioci i szalestwa. Promienna Diana, pomylaem, odbicie tego, co w nas mroczne. Nastpnie przemwi prezydent. Beznamitnym, grobowym gosem stwierdzi, e to najwiksze wydarzenie w dziejach ludzkoci. Stali gocie parsknli miechem, pewnie ja te zdobyem si na saby pumiech. Ale mimo absurdalnoci tego stwierdzenia jednego nie mona byo zakwestionowa: wypdzony z raju Adam nigdy jeszcze nie znalaz si tak daleko od domu. Potem yem przez krtki czas niemal w niezmconej harmonii. Mieszkanie byo ogoocone, lecz zamiast przygnbia mnie, jak tego oczekiwaem, pustka dodawaa mi otuchy. Nie bardzo potrafi to wytumaczy, ale znienacka uspokoiem nerwy i przez nastpne trzy czy cztery dni poznawaem siebie. Zabrzmi to dziwacznie w opisie tej konkretnej sytuacji, ale posunbym si nawet do tego, eby w tym niedugim okresie, ktry nastpi po sprzeday ostatnich ksiek wuja Victora, uzna si za czowieka szczliwego. Niby epileptyk na granicy ataku, wstpiem do osobliwego pwiata, w ktrym wszystko zaczyna byszcze, tchnie now i zdumiewajc przejrzystoci. Niewiele robiem w tych dniach. Chodziem po pokoju, wycigaem si na materacu, zapisywaem swe myli w notesie. Wszystko to byo jednak wane. Nawet bezczynno wydawaa mi si doniosym aktem i nie odczuwaem adnych skrupuw, e godziny mijaj mi na niczym. Co jaki czas stawaem midzy dwoma oknami i patrzyem na neon Ksiycowego Paacu". Sprawiao mi to przyjemno i niezawodnie nastrajao do snucia zajmujcych myli. Dzi wydaj mi si one mtne - zbitki dowolnych skojarze, pogmatwane cigi refleksji - ale wtedy jawiy si jako niebywale wane. By moe sowo ksiyc" zmienio dla mnie znaczenie po ujrzeniu ludzi chodzcych po Ksiycu. By moe oszoomi mnie przypadek polegajcy na tym, e poznaem czowieka nazwiskiem Neil Armstrong, ktry mieszka w Boise w stanie Idaho, a potem ogldaem innego czowieka o tym samym nazwisku przebywajcego w przestrzeni kosmicznej. By moe majaczyem z godu i przykuy mnie wiata neonu. Nie wiem, ale faktem jest, e sowa ksiycowy paac" jy nawiedza moje myli z tajemniczoci i urokiem

wyroczni. Wszystko wymieszao si znienacka: wuj Victor i Chiny, statki kosmiczne i muzyka, Marco Polo i Dziki Zachd. Spogldaem na neon i mylaem o elektrycznoci. To przywodzio na pami awari prdu na pierwszym roku studiw, a wtedy przypominaa mi si gra w baseball na Wrigley Field, na to z kolei powraca wuj Victor i wiece wspominkowe ponce na moim parapecie.: Jedna myl otwieraa drzwi dla drugiej, a wszystkie ; splatay si w coraz grubsze acuchy powiza. Podrowanie w"; nieznane, podobiestwa midzy Kolumbem a kosmonautanii;''03"krycie Ameryki jako nieudana wyprawa do Chin; chiska Tcuhnia i mj znkany odek; duch, no bo strawa duchowa, i gowa jako paac snw. Mylaem tak: program Apollo, Apollo, czyli bg muzyki; wuj i Ksiyce jadcy na zachd. Mylaem tak: zachd, wojna z Indianami, wojna w Wietnamie, niegdy zwanym Indochiny. Mylaem tak: bro, bomby, wybuchy; grzyb atomowy na pustyniach Utah i Newady; nastpnie zadawaem sobie pytanie: dlaczego zachd Ameryki wyglda jak powierzchnia Ksiyca? Tak to si toczyo, a im bardziej si otwieraem na tajemnicze podobiestwa, tym bliej byem - wedle wasnego mniemania zrozumienia jakiej fundamentalnej prawdy o wiecie. By moe popadaem w obd, niemniej czuem wzbierajc we mnie ogromn moc, gnostyczn rado, ktra przenikaa rzeczy do samego ich sedna. A potem raptem straciem t potencj, rwnie nagle jak j pozyskaem. Przez trzy czy cztery dni yem we wasnych mylach, lecz pewnego ranka obudziem si i przekonaem, e jestem zupenie gdzie indziej: na powrt w wiecie okruchw, w wiecie godu i goych biaych cian. Z mozoem walczyem o odzyskanie rwnowagi duchowej z poprzednich dni, ale na prno. wiat znw mnie przytacza i ledwo mogem zapa oddech. Wkroczyem w nowy okres upadku. Dotd trzyma mnie upr, lecz teraz poczuem, e z wolna sabn w swym postanowieniu, i gdy nadszed pierwszy sierpnia, gotw ju byem si podda. Prbowaem za wszelk cen skontaktowa si z kolegami, zdecydowany prosi o poyczk, ale nic z tego nie wyszo. Skoczyo si na kilku wyczerpujcych spacerach w upale i zmarnotrawieniu garci dziesiciocentwek. By rodek lata i najwyraniej wszyscy powyjedali. Nawet Zimmer, jedyna osoba, na ktrej z pewnoci mogem polega, znikn z horyzontu. Poszedem kilkakrotnie do jego mieszkania na rogu Amsterdam Avenue i Sto Dwudziestej, ale nikogo nie zastaem. Wsunem kartk do jego skrzynki na listy i pod drzwi, lecz i to nic nie dao. Znacznie pniej dowiedziaem si, e Zimmer si wyprowadzi. Gdy go zapytaem, dlaczego nie zostawi mi nowego adresu, odpar, e powiedziaem mu, e wakacje spdz w Chicago. Zapomniaem o tym kamstwie, bo wtedy naopowiadaem ju tyle garstw, e cakowicie si w nich pogubiem. Nie wiedzc, e Zimmer si wynis, chodziem do jego byego mieszkania i wsuwaem kartki pod drzwi. Pewnego niedzielnego poranka na pocztku sierpnia stao si to, co prdzej czy pniej sta si musiao. Dgnem palcem dzwonek, spodziewajc si, e znowu odejd z kwitkiem, waciwie obrciem si na picie ju w chwili wciskania guzika, gdy z mieszkania doszed mnie haas: szuranie krzesem, guche kroki, kaszlnicie. Poczuem przemon ulg, ale wszystko wzio w eb ledwie chwil pniej, gdy drzwi si otwary. Sta przede mn nie Zimmer, ale kto zupenie inny: mody mczyzna z ciemn, kdzierzaw brod i wosami sigajcymi do ramion. Pomylaem, e spa, bo mia na sobie tylko majtki. - Sucham? - zapyta, przypatrujc mi si przyjanie, cho z rezerw, i w tej samej chwili z kuchni dobieg radosny miech (kobiece i mskie gosy). Zdaem sobie spraw, e trafiem na jak imprez. Zaraz, chyba pomyliem drzwi - powiedziaem. Szukam Davida Zimmera. - Aha, to pewnie jeste Fogg - odrzek nieznajomy bez zajknicia. - Ciekawy byem, kiedy znowu przyjdziesz.

Na dworze panowaa nieludzka aura - nieznona, wcieka spiekota - i marsz ulicami niemal mnie wykoczy. Staem w progu, pot cieka mi do oczu, minie miaem zdrtwiae, cite i zastanawiaem si, czy mnie such nie myli. Chciaem instynktownie obrci si i uciec, ale nagle zrobio mi si tak sabo, e zlkem si, i zemdlej. Chwyciem si framugi i rzekem: - Przepraszam, mgby powtrzy? Nie usyszaem chyba dobrze. - Powiedziaem, e pewnie jeste Fogg rzek cierpliwie nieznajomy. - To proste. Skoro szukasz Zimmera, to musisz by Fogg. No bo to Fogg zostawia cigle karteczki pod drzwiami. Bystra uwaga - odparem i westchnem przerywanie. Pewnie nie wiesz, gdzie jest Zimmer? - Przykro mi, ale nie mam zielonego pojcia. Zbieraem si z mozoem do odejcia, ale gdy ju miaem si obrci, zobaczyem, e mczyzna wpatruje si we mnie. Byo to dziwne, przenikliwe spojrzenie, wbite w moj twarz. - Co nie w porzdku? - zapytaem. .- Nie jeste przypadkiem koleg Kitty? - Kitty? Nie znam adnej Kitty. Nigdy w yciu nie spotkaem nikogo o takim imieniu. - Nosisz tak sam koszulk jak ona. Przyszo mi do gowy, e moe co was czy. Spuciem wzrok i zobaczyem, e woyem rano koszulk z barwami Metsw. Na pocztku roku kupiem j za dziesi centw na wyprzeday. - Nie, ja nawet nie lubi Metsw. Kibicuj Cubsom. - Dziwny zbieg okolicznoci - cign nieznajomy, nie zwaajc na moje sowa. Kitty bardzo si to spodoba. Ona lubi takie przypadki. Zanim zdyem si wymiga, zostaem pocignity za rami i wprowadzony do kuchni. Tam siedziao dokoa stou pi, moe sze osb w trakcie niedzielnego niadania. St ugina si od jedzenia: bekon i jaja, imbryk z kaw, bajgle i ser topiony, pmisek z wdzon ryb. Nie ogldaem czego podobnego od miesicy, nie wiedziaem wic, gdzie podzia oczy. Czuem si tak, jak gdybym znienacka przenis si do baniowej krainy. Byem wygodniaym dzieckiem zagubionym porodku lasu, ktre ujrzao na polanie zaczarowany domek, chatk z piernika. Patrzcie, to brat bliniak naszej Kitty oznajmi szczerzc si pnagi gospodarz. Zostaem przedstawiony. Wszyscy po kolei umiechali si i rzucali mi cze", a ja staraem si rewanowa tym samym. Okazao si, e wikszo z nich to studenci Konserwatorium Miliarda - muzycy, tancerze i piewacy. Gospodarz mia na imi Jim albo John i poprzedniego dnia wprowadzi si do mieszkania Zimmera. Kto wyjani, e pozostali bawili si w nocy i zamiast pj potem do domu, postanowili wpa do Jima czy te Johna z zaimprowizowanym niadaniem-parapetwk. To wyjaniao negli chopaka (spa, gdy go nawiedzili) oraz obfito jedzenia przed moimi oczyma. Kiwaem grzecznie gow, gdy mi o tym wszystkim mwili, ale suchaem jednym uchem. W istocie niewiele mnie to obchodzio, a ich imiona pozapominaem, nim jeszcze skoczyli si przedstawia. Z braku innego zajcia przygldaem si mojej bliniaczej siostrze, drobnej dziewitnaste-, moe dwudziestoletniej Chince ze srebrnymi bransoletami na rkach i nawahsk opask z paciorkw na gowie. Na moje spojrzenie odpowiedziaa umiechem - wyjtkowo ciepym, jak mi si wydawao, penym pogody ducha i intrygujcej zayoci. Zaraz potem skupiem uwag na darach stou, niezdolny duej ucieka od nich oczyma. Byem wiadom, e grozi mi omieszenie si. Zapach jedzenia zadawa mi katusze i ledwo si hamowaem, by nie capn czego i nie wepchn sobie do ust, gdy tak staem i czekaem, a zaprosz mnie, bym usiad. Pierwsze lody przeamaa Kitty.

- Skoro mj brat ju jest - rzeka, dostrajajc si do atmosfery poranka to uraczmy go niadaniem. Uciskabym j za bezbdne odczytanie moich myli! Nastaa jednak niezrczna chwila, bo nie mona byo znale dodatkowego krzesa, ale znw Kitty uratowaa sytuacj, kiwajc na mnie, bym usiad midzy ni a osob z prawej strony. Pospiesznie wcisnem si midzy nich, sadzajc po jednym poladku na kadym z dwch krzese. Postawiono przede mn talerz wraz z reszt nakrycia: n i widelec, szklanka i filianka, serwetka i yeczka. Nastpnie spowiy mnie opary ywnoci i mga zapomnienia. Zareagowaem jak dziecko, ale gdy ju poczuem jedzenie w ustach, nie mogem si opanowa. Paaszowaem talerz za talerzem, poerajc co tylko podsunito mi pod nos, i wygldao to tak, jak gdybym straci rozum. Poniewa hojno nowych znajomych bya niewyczerpana, pochonem wszystko, co znajdowao si na stole. Tak to przynaj-mniej pamitam. Zajadaem bez ustanku przez pitnacie, dwadziecia minut, a kiedy skoczyem, zostaa jedynie kupka biaych oci. Nic poza tym. Szukam w pamici czego wicej, ale nie znajduj. Ani krzyny. Choby okruszka chleba. Dopiero wtedy spostrzegem, e wszyscy pilnie mi si przypatruj. Czy zachowaem si a tak fatalnie? liniem si moe i zrobiem z siebie przedstawienie? Obrciem si do Kitty i umiechnem sabo. Wydawaa si nie tyle zdjta obrzydzeniem, ile zdumiona. To mnie nieco uspokoio, niemniej pragnem zatrze ze wraenie, jakie najpewniej wywarem na pozostaych. Tyle przynajmniej mogem zrobi: wygosi pie pochwaln na cze wyerki, sprawi, by zapomnieli, e dopiero co wylizaem talerz do czysta. Gdy tak czekaem na okazj wczenia si do rozmowy, coraz mocniej czuem, jak dobrze siedzie obok odnalezionej siostry. Z padajcych dokoa sw domyliem si, e jest tancerk, co bezsprzecznie bardziej uprawniao j do noszenia sportowej koszulki ni mnie. Trudno byo nie by pod wraeniem. Gdy Kitty rozmawiaa i miaa si z innymi, ja rzucaem jej ukradkowe spojrzenia. Nie miaa makijau ani stanika, za to ruchom ciaa towarzyszy nieustanny brzk bransolet i kolczykw. Ksztatne piersi nosia z podziwu godn beztrosk - nie podsuwaa ich nikomu pod oczy, ale nie udawaa te, e ich nie ma. Uznaem, e jest pikna, ale jeszcze bardziej podobao mi si, w jaki sposb si porusza i e nie paraliuje jej wasna uroda, jak w wypadku wielu adnych dziewczt. By moe sekretem bya swoboda gestw, a moe chropawy, zdroworozsdkowy ton, ktry owiem w jej gosie. To nie rozpuszczony dzieciak z drobnomieszczaskiej rodziny, jak inni, powiedziaem sobie, ale kto, kto sam radzi sobie w yciu i ma gow na karku. e zdawaa si cieszy bliskoci mego ciaa, e nie odsuwaa si od mojej rki czy nogi, e opieraa si o mnie nagim ramieniem - doprowadzao mnie to niemal do obdu. Par chwil pniej znalazem wreszcie sposobno, eby wpa im w sowo. Kto wspomnia o ldowaniu na Ksiycu, a wtedy kto inny stwierdzi, e ono wcale si nie odbyo, e to mistyfikacja, telewizyjny spektakl wyreyserowany przez rzd, bymy zapomnieli na chwil o wojnie. - Ludzie uwierz we wszystko, w co kae im si wierzy skwitowa sceptyk. Nawet w kiczowate gwno nakrcone w hollywoodzkim studiu. Wicej nie trzeba mi byo na wejcie. Zalicytowaem najbardziej nieprawdopodobnym zdaniem, jakie udao mi si wymyli: zapewniem zebranych swobodnym tonem, e ldowanie na Ksiycu nie tylko si odbyo, ale te nie wydarzyo si pierwszy raz. Ludzie podruj na Ksiyc od setek lat, powiedziaem, moe nawet od tysicy. Zachichotali, ale wtedy ja rozwinem myl w swym najlepszym tragikomicznym stylu i przez nastpny kwadrans raczyem ich histori ludzkiej wiedzy o Ksiycu, wzbogacajc wykad odniesieniami do Lukiana,

Godwina i innych. Chciaem zaimponowa erudycj, ale te ich rozmieszy. Odurzony dopiero co pochonitym posikiem, zdecydowany pokaza Kitty, e rni si od wszystkich jej znajomych, chwyciem wiatr w agle i rycho moja wybuchowa, rwana przemowa wzbudzia niepohamowan wesoo. Zaczem mwi o podry Cyrana na Ksiyc i wtedy kto mi przerwa. Cyrano de Bergerac nie istnia, by bohaterem fikcyjnym, postaci zmylon. Nie mogem przej nad t uwag do porzdku dziennego, musiaem przecie wyprowadzi miaka z bdu, zrobiem wic ma dygresj i opowiedziaem o yciu Cyrana. Nakreliem pokrtce wczesne lata, kiedy by onierzem, przedstawiem jego karier filozoficzn i poetyck, nastpnie zatrzymaem si nieco duej przy tarapatach, w ktre popad z upywem lat: kopoty finansowe, ciko odchorowany syfilis, potyczki z wadzami z powodu jego radykalnych pogldw. Opowiedziaem, jak wreszcie znalaz protektora w osobie ksicia d'Arpajon i jak ledwie trzy lata pniej straci ycie na ulicy Parya, gdy z dachu kamienicy spad mu na gow kamie budowlany. Urwaem teatralnie, by groteskowo tej tragedii zapada w serca suchaczy. - Mia tylko trzydzieci sze lat - podjem wtek - i do dzi nie wiadomo, czy to by wypadek czy nie. Moe zamordowa go ktry z wrogw? Albo te by to zwyky pech? A moe lepy los zesa na niego mier z nieba? Powiadam wam, przyjaciele, biedny Cyrano nie by wytworem wyobrani. By czowiekiem z krwi i koci, prawdziwym czowiekiem, ktry y w prawdziwym wiecie. W tysic szeset czterdziestym dziewitym roku napisa ksik o swej podry na Ksiyc. Poniewa to relacja z pierwszej rki, nie widz powodu, by nie dawa jej wiary. Wedle Cyrana Ksiyc jest takim samym wiatem jak nasz. Widziana z tego wiata Ziemia wyglda nie inaczej ni Ksiyc std. Ogrd Edeski znajduje si wanie na Ksiycu, a kiedy Adam i Ewa podjedli z Drzewa Wiadomoci Dobrego i Zego, Bg wygna ich na Ziemi. , Cyrano najpierw prbuje polecie na Ksiyc, przywizujc sobie do ciaa butelki wypenione lejsz od powietrza ros, ale dotarszy do rodka Dystansu, dryfuje z powrotem na Ziemi i lduje pord naich Indian w Nowej Francji. Tam buduje machin, ktr wreszcie dociera do celu, co niechybnie dowodzi, e Ameryka zawsze bya idealnym miejscem do startw na Ksiyc. Ludzie, ktrych Cyrano spotyka na Ksiycu, maj pi i p metra wzrostu i chodz na czworakach. Mwi dwoma rnymi jzykami, ale w adnych z nich nie ma sw. Pierwszy, uywany przez gmin, jest zoon row gestw pantomimicznych, ktre wymagaj nieustannego ruchu caego ciaa. Drugim jzykiem posuguj si warstwy uprzywilejowane, a skada si on z czystych dwikw, skomplikowanych, lecz nieartykuowanych pomrukw, ktre przypominaj muzyk. Ksiyczanie zaspokajaj gd nie jedzc ywnoci, lecz j wchajc. Ich pienidzem jest poezja - wiersze napisane na karteczkach papieru, ktrych warto okrelaj walory artystyczne tekstu. Najwikszym przestpstwem jest dziewictwo, a po modych ludziach oczekuje si braku szacunku dla rodzicw. Im duszy kto ma nos, za tym szlachetniejsz osob go poczytuj. Mczyzn o krtkich nosach kastruje si, gdy Ksiyczanie wol wymrze jako rasa, ni y z tak szpetot na twarzach. S tam mwice ksiki i podrujce miasta. Gdy umiera wielki filozof, przyjaciele pij jego krew i jedz ciao. U pasa wisz mczyznom penisy z brzu - tak samo jak siedemnastowiecznym Francuzom wisiay szpady. Tak oto jeden z Ksiyczan wyjania skonfudowanemu Cyranowi: Czy nie lepiej obnosi si z narzdziem ycia ni mierci?" Przez wiksz cz ksiki Cyrano siedzi w klatce. Poniewa jest taki may, Ksiyczanie sdz, e to papuga bez pir. Na kocu ogromny Murzyn ciska Cyrana z powrotem na Ziemi razem z Antychrystem. Nawijaem w ten sposb jeszcze kilka minut, ale byem ju wyczerpany drugim mwieniem i czuem, e natchnienie mnie zawodzi. W

trakcie ostatniej czci wykadu (Jules Yerne i Klub Strzelecki z Baltimore) opucio mnie ostatecznie. Moja gowa skurczya si, potem nagle rozrosa niemoliwie. Przed oczami rozbyskiway osobliwe wiata i mknce komety, brzuch skary si burkliwie i wzdyma od nawrotw przeszywajcego blu, i naraz poczuem, e robi mi si niedobrze. Bez sowa wyjanienia przerwaem wykad, wstaem od stou i powiedziaem, e musz ju i. - Dzikuj wam za gocin, ale wzywaj mnie pilne sprawy. Jestecie dobrzy, kochani ludzie i obiecuj, e nie zapomn o was w swym testamencie. By to obkany popis, taniec szaleca. Wyszedem z kuchni chwiejnym krokiem, przewracajc po drodze kubek, i dobrnem do drzwi wejciowych. Tam staa ju Kitty. Do dzi nie wiem, jak zdoaa mnie ubiec. - Dziwna z ciebie istota, braciszku - powiedziaa. - Wygldasz jak czowiek, ale nagle przeistaczasz si w wilka. Potem wilk zmienia si w maszyn gadajc. Dla ciebie usta s wszystkim, prawda? Najpierw jedzenie, potem sowa: do ust i z ust. Ale zapomniae o najlepszym, do czego su usta. Jestem w kocu twoj siostr i nie puszcz ci bez pocaunku na poegnanie. Zaczem przeprasza, ale nim zdyem skleci zdanie, Kitty wyprya si na palcach, chwycia mnie za kark i pocaowaa -bardzo czule, niemal ze wspczuciem. Nie wiedziaem, co o tym myle. Czy powinienem potraktowa to jako prawdziwy pocaunek, czy te mieci si on w reguach gry? Nie zdyem rozstrzygn dylematu, bo oparem si niewiadomie plecami o drzwi i wtedy si otworzyy. Poczuem, e wskazano mi drog, e to tajemny znak, i sprawa dobiega koca, tak wic cofaem si dalej bez sowa, za progiem za odwrciem si i poszedem przed siebie. Potem nie trafiy si ju adne darmowe posiki. Kiedy trzynastego sierpnia nadeszo drugie zawiadomienie o eksmisji, zostao mi tylko trzydzieci siedem dolarw. Jak si okazao, tego wanie dnia kosmonauci przyjechali do Nowego Jorku na huczn defilad. Pniej wydzia oczyszczania miasta donis, e podczas witowania wyrzucono na ulice trzysta ton mieci. Rekord wszech czasw, powiedzieli, najwiksza defilada w historii ludzkoci. Trzymaem si z dala od tych spraw. Nie majc dokd pj, wychodziem bardzo rzadko, starajc si oszczdza resztki si. Skok na rg po jedzenie i z powrotem, nic wicej. Tyek mnie bola od podcierania si szorstkim papierem z torebek przynoszonych z targu, ale najbardziej dawa si we znaki upa. Powietrze w mieszkaniu byo nie do wytrzymania w dzie i w nocy dawia mnie mordercza duchota, jak w komorze do pocenia skr, i cho szeroko otwieraem okna, nie udao mi si spowodowa choby najlejszego przecigu. Pory ziay bez przerwy. Nawet siedzc bez ruchu byem zgrzany, a najmniejszy wysiek sprawia, e pyny ze mnie strugi potu. Piem wod, ile wlezie. Braem zimne kpiele, wsadzaem gow pod kran, kadem mokre rczniki na twarz, kark i przeguby rak. Niewielk to przynosio ulg, ale przynajmniej byem czysty. Z myda w azience zosta biay wirek, ktry musiaem zachowa Ho oolenia. Poniewa koczy mi si zapas yletek, goliem si tylko dwa razy w tygodniu, wycznie wtedy, kiedy wychodziem no zakupy. Cho prawdopodobnie nie czynio to wikszej rnicy, pokrzepiaa mnie myl, e zachowuj pozory. Podstawow spraw byo zaplanowa co dalej. Ale to wanie sprawiao mi najwiksz trudno, bo nie potrafiem ju myle z wyprzedzeniem i bez wzgldu na to, ile wysiku wkadaem prbujc wyobrazi sobie przyszo, nie widziaem jej, nie widziaem niczego. Jedyn moj przyszoci bya teraniejszo i usiowania, by w niej pozosta, stopniowo przesoniy wszystko inne. Nie miaem ju adnych pomysw. Chwile say si przed mymi oczyma jedna za drug i w kadej z nich przyszo jawia si jako pustka, nie zapisana karta pena niewiadomych. Jeeli ycie

to opowie, jak czsto mwi mi wuj Victor, a kady czowiek jest autorem wasnego ycia, to ja pisaem bez adnego przygotowania. Pracowaem nie nakreliwszy fabuy, zapisujc kade zdanie z marszu i nie zastanawiajc si nad nastpnym. By moe wszystko byoby dobrze, ale kwestia nie polegaa ju na tym, czy potrafi pisa z gowy. Dowiodem, e tak. Polegaa na tym, co zrobi, gdy w mym pirze wyczerpie si atrament. Pozostawa klarnet, lecy w futerale obok materaca. Ze wstydem przyznaj, e o mao si nie ugiem i go nie sprzedaem. Pewnego dnia zaniosem instrument do sklepu muzycznego, by dowiedzie si, ile jest wart. Gdy usyszaem, e nie dostan nawet tyle, by starczyo na miesiczny czynsz, porzuciem myl o sprzeday. Tylko to uratowao mnie od zhabienia si. Z upywem czasu zdaem sobie spraw, e byem o wos od popenienia niewybaczalnego grzechu. Przecie klarnet by ostatnim ogniwem czcym mnie z Victorem, a poniewa ostatnim - jako e po wuju nie zostao ju nic - kry w sobie ca moc jego duszy. Ilekro patrzyem na instrument, czuem t moc w sobie. Zatem byo to co, czego rnogem si uchwyci, deska ratunku, ktra pozwalaa mi utrzyma si na powierzchni. Kilka dni po wizycie w sklepie muzycznym wydarzya si maa tragedia, ktra nieomal mnie pogrya. Stukem dwa jajka, ktre zamierzaem ugotowa w rondlu i zje jak co dzie. To by koniec mych zapasw i poczuem, e jeszcze nic tak okrutnego i strasznego nie przydarzyo mi si w yciu. Jajka zwyczajnie wylizgny mi si z doni i spady z ohydnym pacniciem. Pamitam, e zdjty groz patrzyem, jak z pknitych skorupek wycieka soneczna, pprzeroczysta zawarto, wypeniajc szczeliny w pododze. Rap tem wszdzie by kleisty, ruchliwy luz. Jedno tko cudownym zrzdzeniem losu ocalao z upadku, ale kiedy pochyliem si i prbowaem zebra je yk, zelizgno si z niej i rozpyno. Poczuem si tak, jak gdyby wybucha gwiazda, jak gdyby zgaso soce. rozlaa si po bieli, zakrelajc limaki, przemieniajc si w rozleg mgawic, kbowisko midzygwiezdnych gazw. Tego ju byo za wiele - tonem, a zabrano mi brzytw. Usiadem i rozpakaem si. Prbujc zapanowa nad emocjami, poszedem zafundowa sobie kolacj w Ksiycowym Paacu". Nie pomogo. ao nad sob ustpia miejsca lepemu wzburzeniu i rycho poczuem do siebie wstrt, e ulegem pokusie. eby pognbi si ostatecznie, zaczem od zupy na rozbitych jajkach, skuszony przewrotnoci sw. Potem nadeszy podsmaane kluski, talerz pikantnych krewetek i butelka chiskiego piwa. Lecz korzy, ktr mogem odnie z poywnych da, zatruy czarne myli. Podczas jedzenia ryu omal nie zwymiotowaem. To nie kolacja, powtarzaem sobie, tylko ostatni posiek, strawa, ktr daj skazacowi tu przed zacigniciem go na szafot. Zmuszajc si do poruszania szczkami i ykania, przypomniaem sobie zdanie z ostatniego listu Raleigha do ony, napisanego w przededniu egzekucji: Mzg mj rozbity". Trudno byoby znale sowa lepiej odzwierciedlajce mj stan. Pomylaem o odrbanej gowie Raleigha, przechowywanej przez jego on w szklanej kasecie. Pomylaem o gowie Cyrana, roztrzaskanej przez spadajcy kamie. Nastpnie wyobraziem sobie wasn rozbijan, bryzgajc mazi na boki, jak dwa jaja, ktre upuciem na podog. Poczuem, e mzg ze mnie wycieka. Zobaczyem si w kawakach. Daem kelnerowi suty napiwek i ruszyem do domu. Wszedszy na klatk, zatrzymaem si swoim zwyczajem przy skrzynce na listy i zobaczyem, e co w niej jest. Za wyjtkiem wezwa do opuszczenia mieszkania bya to pierwsza poczta od miesica. Przez krtk chwil fantazjowaem, e nieznany dobroczyca przysa mi czek, ale gdy wyjem przesyk, przekonaem si, e to take wezwanie, tylko innego rodzaju. Wezwanie do stawienia si przed komisj wojskow szesnastego

wrzenia. Z uwagi na mj stan fizyczny przyjem t nowin ze spokojem. Przecie, pomylaem, wtedy i tak ju nie bdzie miao znaczenia, gdzie spadnie mi na gow kamie. Nowy Jork, Indochiny, co za rnica? Jeeli Kolumb mg pomyli Ameryk z Katajem, kim ja jestem, eby rozwodzi si nad niuansami geografii? Wszedem do mieszkania i schowaem wezwanie do futerau z klarnetem. Nie mina minuta i cakowicie o nim zapomniaem. Usyszaem pukanie do drzwi, ale nie otworzyem, bo uznaem, e szkoda zachodu. Rozmylaem i nie chciaem, eby mi przeszkadzano. Kilka godzin pniej pukanie si powtrzyo. Rnio si od pierwszego i domyliem si, e przyszed kto inny. Walono brutalnie, natarczywie - wcieka pi, od ktrej drzwi zadray na zawiasach - gdy tymczasem tamto byo dyskretne, niemal przepraszajce: dzieo zgitego palca wystukujcego na drewnie ciche, intymne przesanie. Przez kilka godzin analizowaem te rnice w myli, dumajc nad bogactwem przekazu zawartym w tak prostych dwikach. Rozumowaem, e jeeli za jednym i drugim razem pukaa ta sama osoba, to gwatowna odmiana dowodzi musi ogromnej desperacji, zaczem wic docieka, kto mgby tak rozpaczliwie pragn si ze mn zobaczy. Nikt. To oznaczao, e moja pierwsza interpretacja bya trafna. Dwie osoby. Jedna przybya w przyjani, druga nie. Pierwsz bya prawdopodobnie kobieta, drug - mczyzna. Mylaem o tym do zmroku. Gdy tylko zorientowaem si, e zapada noc, zapaliem wiec, po czym dumaem dalej, a zmorzy mnie sen. Przez te wszystkie godziny nie przyszo mi jednak do gowy zada sobie pytanie, kto to mg by. Co waniejsze, nie prbowaem nawet dociec, dlaczego nie chc tego wiedzie. Nazajutrz znw zastukano do drzwi. Nim jeszcze rozbudziem si na tyle, by poj, e pukanie mi si nie ni, usyszaem brzk kluczy na korytarzu - donony, perkusyjny oskot, ktry rozsadza mi gow. Otworzyem oczy i w tej samej chwili klucz wsun si w zamek. Zasuwka odskoczya, drzwi otwary si i wkroczy Simon Fernandez, administrator budynku. Mia swoim zwyczajem dwudniowy zarost i ubrany by w te same spodnie khaki i bia bawenian koszulk, ktre nosi od pocztku lata - niewiee ju, zabrudzone szaraw sadz i kilkudziesicioma niadaniami. Spojrza mi prosto w oczy, udajc, e mnie nie widzi. Od Boego Narodzenia, kiedy to poskpiem mu dorocznego napiwku (kolejny zaoszczdzony wydatek), Fernandez ju mnie nie lubi. adnego wicej dzie dobry", adnej pogawdki o pogodzie czy nowej opowiastki o krewnym z Ponce, ktry omal nie zaapa si do druyny Indian z Cleveland. Fernandez odgrywa si za moje sknerstwo traktujc mnie jak powietrze, wic od miesicy nie zamienilimy sowa. Jednak tego poranka wszystkich porankw nieoczekiwanie zmieni taktyk. Przez dug chwil chodzi po mieszkaniu, opukujc ciany, jak gdyby szuka skrytek, nastpnie przeszedszy obok materaca drugi lub trzeci raz, przystan, odwrci si i z przesadnym zdumieniem spostrzeg mnie wreszcie. - O Chryste - odezwa si. - Jeszcze tu jeste? - Jestem - odparem. - Poniekd. - Masz si dzisiaj wynie - rzek. - Mieszkanie jest ju wynajte od pierwszego, wiesz przecie, a jutro rano przychodzi Willie z malarzami. Chyba nie chcesz, eby ci gliniarze si std wycigali, co? - Nie martw si pan. Wyprowadz si na czas/ Z min waciciela Fernandez potoczy wzrokiem dokoa, po czym pokrci gow z odraz. - Ale si tu urzdzi, kolego. Nie gniewaj si, ale trumn mi to przypomina. Cztery sosnowe deski, w ktrych chowaj dziadw. - Mj dekorator wntrz jest na dugich wakcjach - odparem. - ciany planowalimy

machn na pawi kolor, ale nie bylimy pewni, czy bd pasowa do terakoty w kuchni. Uznalimy, e zastanowimy si jeszcze, zanim z tym ruszymy. - Wygadany z ciebie student. Masz jakie kopoty czy co? - adnych kopotw. Mae niepowodzenia finansowe, to wszystko. Bessa na rynku. - Jak chcesz mie pienidze, to zarb, a nie sied caymi dniami na dupie, tak ja to widz. Sterczysz tu jak mapiszon w zoo, wiesz, co mam na myli. Nie sta ci bdzie na czynsz, jak nie znajdziesz sobie roboty. - Ale ja mam robot. Wstaj codziennie rano jak wszyscy i staram si przey do nastpnego dnia. To robota na peny etat. adnych przerw na kaw, weekendw, premii ani wakacji. Nie uskaram si jednak, cho paca nie jest wysoka. - Bredzisz jak jaki pojebus. Pojebus po studiach. - Nie powinien pan przecenia wyszego wyksztacenia. W zbyt jasnych barwach je maluj. - Na twoim miejscu poszedbym do lekarza - powiedzia Fernandez, okazujc nagle wspczucie. - No, spjrz na siebie. A serce si ciska. Wygldasz jak mier na chorgwi. - Jestem na diecie. Trudno prezentowa si okazale jedzc dwa jaja dziennie. - Sam ju nie wiem - rzek Fernandez do wasnych myli. -Czasem wyglda, jakby wszystkim niele odbio. Jeli chcesz wiedzie, to mnie si zdaje, e to przez to gwno, co wypuszczaj w kosmos. Ten cholerny zom, te satelita i rakiety. Jak si ludzi gna na Ksiyc, to musi si co popierdzieli. Wiesz, o co mi chodzi? Od tego ludzie dziwnie si zachowuj. Jak si zadziera z niebem, to trudno, eby nic z tego nie byo. Fernandez rozpostar trzymane w lewej rce Daily News" j pokaza mi pierwsz stron. To by dowd, ostateczne potwierdzenie. Pocztkowo nie mogem si poapa, ale po chwili zrozumiaem, e patrz na zdjcie tumw z lotu ptaka. Na fotografii byy dziesitki tysicy ludzi, gigantyczne zbiorowisko cia, wicej, ni kiedykolwiek widziaem w jednym miejscu. Woodstock. Miao to tak niewiele wsplnego z moj sytuacj, e nie bardzo wiedziaem, co myle. Ci ludzie byli mymi rwienikami, ale czuem z nimi nie wiksz wi, ni gdyby yli na innej planecie. Fernandez poszed sobie. Leaem na materacu jeszcze kilka minut, po czym wstaem i ubraem si. Wkrtce byem gotw. Zapakowaem to i owo do plecaka, wsunem pod pach futera z klarnetem i wyszedem. By pny sierpie 1969 roku. O ile pamitam, soce wiecio jasno tego ranka, a od rzeki wia lekki wiatr. Skierowaem si na poudnie, przystanem na chwil, po czym postpiem krok, potem drugi i tak ruszyem ulic. Nie obejrzaem si ani razu.

Rozdzia 2
Odtd historia nieco si gmatwa. Potrafi opisa wszystko, co mi si przydarzyo, ale bez wzgldu na to, jak obszernie i dokadnie bym to zrobi, bdzie to tylko cz opowieci, ktr usiuj przedstawi. Pojawili si inni, ktrzy w tym, co si dziao, mieli rwnie wielki udzia jak ja. Mam na myli Kitty Wu, Zimmera oraz tych, ktrych jeszcze wtedy nie znaem. Pniej dowiedziaem si, na przykad, e to Kitty stukaa do mych drzwi. Zatrwoya j moja bazenada podczas niedzienego niadania i zamiast zamartwia si na prno, wolaa przyj do mnie i sprawdzi, co si dzieje. Problemem by mj adres. Zajrzaa nazajutrz do ksiki telefonicznej, ale poniewa miaem odczon lini, nie znalaza mnie w spisie. To dodatkowo j strapio. Przypomniawszy sobie, e szukaem kogo nazwiskiem Zimmer, sama zacza szuka Zimmera -sdzc, e to prawdopodobnie jedyna osoba w caym Nowym Jorku, ktra

moe jej powiedzie, gdzie mnie znale. Niestety Zimmer wprowadzi si do nowego mieszkania dopiero w drugiej poowie sierpnia, a wic dobre dziesi, dwanacie dni pniej. Gdy Kitty uzyskaa jego numer telefonu w informacji, ja upuszczaem akurat jaja na podog. (Ucililimy to niemal co do minuty, odtwarzajc skrupulatnie chronologi, a umiejscowilimy w czasie wszystkie wydarzenia.) Od razu zadzwonia do niego, ale linia bya zajta. Poczya si dopiero po paru minutach, gdy ja siedziaem ju w Ksiycowym Paacu", rozklejajc si przed zamwionymi dania Zaraz potem Kitty przyjechaa metrem na Upper West Side. jazda trwaa ponad godzin i gdy wreszcie stana u mych drzwi, byo ju za pno. Pogrony w mylach, nie otworzyem. Powiedziaa mi pniej, e staa pod drzwiami przez pi czy dziesi minut. Syszaa, jak mwi do siebie (sowa dobiegay zbyt niewyranie, by moga co zrozumie), i naraz wydao si jej, e zaczem piewa - obkacza, niemelodyjna pie, jak powiedziaa - ja tymczasem nic z tego nie pamitam. Znw zapukaa, ale i tym razem nie raczyem si ruszy. Nie chcc si naprzykrza, daa za wygran i posza. Tak mi to zrelacjonowaa Kitty. Z pocztku wszystko brzmiao bardzo prawdopodobnie, ale po chwili zastanowienia jej opowie nie wydawaa mi si ju tak przekonujca. - Cigle nie rozumiem, dlaczego do mnie przysza - powiedziaem. - Spotkalimy si tylko raz i nic przecie dla ciebie nie znaczyem. Po co zadaa sobie tyle trudu dla kogo, kogo w ogle nie znaa? Wbia oczy w podog. - Bo jeste moim bratem - odpara cicho. - Przecie to by tylko art. Ludzie a tak si nie trudz z powodu gupiego artu. - Chyba nie - przyznaa, wzruszajc ramionami. Mylaem, e powie co jeszcze, ale mina dusza chwila, a ona milczaa. - No wic? - zapytaem. - Dlaczego? Zerkna na mnie i znw wpatrzya si w podog. - No bo wydawao mi si, e co ci grozi - odpara. -Wydawao mi si, e co ci grozi, i nigdy w yciu jeszcze nikomu tak nie wspczuam. Przysza do mnie ponownie nazajutrz, ale wtedy ju si wyniosem. Drzwi byy jednak uchylone i gdy pchna je na ocie i wesza do rodka, ujrzaa wciekego Fernandeza, ktry miota si po mieszkaniu, klnc pod nosem i wrzucajc do worka na miecie pozostae po mnie rzeczy. Powiedziaa, e wyglda jak kto, kto sprzta po czowieku zmarym na dum: zwija si jak w ukropie, powodowany paniczn odraz, biorc wszystko w dwa palce z lku przed zaraeniem si. Kitty zapytaa go, czy wie, gdzie jestem, ale niewiele usyszaa. Tylko tyle, e ze mnie stuknity, pojebany skurwysyn i o ile on zna si na yciu, to pewnikiem czogam si gdzie teraz, eby znale sobie nor, w ktrej zdechn. Daa mu wic spokj, wysza na ulic i zadzwonia do Zimmera z pierwszej budki telefonicznej. Mieszka teraz na Bank Street w West Yillage, ale kiedy usysza, co miaa mu do powiedzenia, rzuci wszystko i natychmiast pojecha si z ni spotka. Tak oto nadszed dla mnie ratunek: ocalaem tylko dlatego, e tych dwoje postanowio mnie odszuka. Nie wiedziaem wtedy o tym, rzecz jasna, ale teraz wiem i ilekro patrz na tamte dni, wzbiera we mnie tsknota za przyjacimi. W pewien sposb zmienia to realia mych przey! Skoczyem w przepa i gdy ju miaem roztrzaska si na dnie, wydarzyo si co nadzwyczajnego: dowiedziaem si, e s na wiecie ludzie, ktrzy mnie kochaj. Bycie kochanym w taki sposb moe przesdzi o wszystkim. Nie zmniejsza wprawdzie lku przed upadkiem, ale pozwala spojrze na ten lk z innej strony. Skoczyem w przepa, alejytedy kto wycign rk i uchwyci mnie w ostatniej , chwilj. Oto moja definicja mioci. To jedyna sia, ktra moe v! powstrzyma

czowieka od upadku, jedyna dostatecznie potna, by obali prawo ciema\ \ Nie bardzo wiedziaem, co robi. Wyszedszy z mieszkania tamtego poranka, ruszyem przed siebie, ot tak, gdzie mnie oczy ponios. Jeeli w ogle miaem jaki pomys, to jedynie pozwoli przypadkowi zadecydowa za mnie, poda ciek odruchw i losowych zdarze. Nogi pokieroway mn na poudnie, wic szedem na poudnie, uwiadamiajc sobie po przejciu jednej czy dwch przecznic, e najlepiej opuci swoj dzielnic. Zauwacie, prosz, jak duma osabia moje postanowienie, eby sta ponad wasn niedol duma i poczucie wstydu. W gbi serca byem przeraony tym, do czego doprowadzia mnie wasna bierno, i nie chciaem ryzkowa spotkania kogo znajomego. Droga na pnoc wiodaby do Morningside Heights, a na tamtejszych ulicach roioby si od nieobcych twarzy. Wpadbym niechybnie jeli nie na ktrego z kolegw, to przynajmniej na kogo, kto zna mnie z widzenia: jednego ze starych bywalcw baru na West Endzie, studenta z mojego roku, byego wykadowc. Nie miaem do odwagi, by znie ich wzrok, zaintrygowane, ukradkowe spojrzenia. Jeszcze bardziej przeraaa mnie myl, e musiabym z kim rozmawia. Ruszyem zatem na poudnie i przez cay okres ycia na ulicy moja noga nie postaa wicej na grnym Broadwayu. Miaem w kieszeni co koo szesnastu, dwudziestu dolarw oraz scyzoryk i dugopis, w plecaku za sweter, skrzan kurtk, szczoteczk do zbw, maszynk do golenia z trzema nowymi yletkami, par skarpet, bielizn i may zielony notes z owkiem zatknitym w spiral czc grzbiet. Nieco na pnoc od Columbus Circle, w niespena godzin po wyruszeniu na pielgrzymk, wydarzyo si co nieprawdopodobnego. Staem przed witryn zakadu zegarmistrzow-skiego, przypatrujc si mechanizmowi jakiego wiekowego czasomierza za szyb, gdy naraz spuciem oczy na chodnik i u swych stp zobaczyem dziesiciodolarowy banknot. Byem zbyt wstrznity, by zareagowa. W gowie miaem mtlik i zamiast uzna to za ut szczcia, wmwiem sobie, e wydarzyo si co doniosego: przeycie religijne, wielki cud. Wreszcie pochyliem si, podniosem pienidze i przekonawszy si, e s prawdziwe, zadraem z uniesienia. Wszystko bdzie dobrze, powiedziaem sobie, wszystko w kocu si uoy. Nie zastanawiajc si nad zdarzeniem ani chwili duej, wszedem do greckiego baru, gdzie uraczyem si farmerskim niadaniem: sok grejpfrutowy, patki kukurydziane, szynka, jaja, kawa istna uczta. Po jedzeniu kupiem sobie nawet paczk papierosw i zostaem przy barze na drug filiank kawy. Opanowao mnie niepohamowane uczucie szczcia bogo, nowo narodzona mio do wiata. Wszystko w lokalu wydawao mi si pikne: parujce dzbanki z kaw, obrotowe stoki, tostery na cztery kromki, srebrne urzdzenia do robienia koktajli, wiee bueczki poukadane w szklanych gablotach. Czuem si jak kto, kogo czeka powtrne narodzenie, jak kto bliski odkrycia nowego kontynentu. Popalajc kolejnego camela, obserwowaem krztajcego si barmana, nastpnie skupiem uwag na niechlujnej kelnerce o ufarbowanych na rudo wosach. W tych dwojgu byo co niewymownie rozczulajcego. Pragnem im powiedzie, jak wiele dla mnie znacz, ale nie mogem wydoby z siebie gosu. Przez kilka nastpnych minut siedziaem w euforii, suchajc wasnych myli. Mj umys by czynnym wulkanem, tyglem rapsodycznych wynurze. Potem papieros si dopali, wic zebraem si i wyszedem. Wczesnym popoudniem zrobio si parno. Nie wiedzc, co ze sob pocz, poszedem na potrjny seans do kina przy Czterdziestej Drugiej Ulicy, niedaleko Times Suare. Zwabia mnie klimatyzacja, wic ruszyem do rodka na olep, nie spojrzawszy nawet, co graj. Za dziewidziesit dziewi centw gotw byem oglda cokolwiek. Wybraem sobie miejsce na balkonie, w sektorze dla palcych, po czym obejrzaem dwa filmy, ktrych tytuw nie pamitam, raczc si w trakcie

kilkunastoma papierosami. Kino byo jednym z tych okazaych paacw snw wybudowanych w czasach Kryzysu: yrandole we foyer, marmurowe schody, rokokowa ornamentyka na cianach. Nie tyle kino, ile kaplica, witynia wzniesiona ku czci iluzji. Wydawao si, e z powodu upau na film stawia si z poowa nowojorskich wykolejecw. Przyszli pijacy i narkomani, ludzie ze strupami na twarzach, ludzie, ktrzy mamrotali do siebie i odpowiadali aktorom na ekranie i ktrzy chrapali i pierdzieli, szczali w spodnie. Oddzia bileterw wyposaonych W latarki patrolowa widowni w przejciach, sprawdzajc, czy kto nie zasn. Haas tolerowano, ale utrata wiadomoci bya najwyraniej wbrew przepisom. Ilekro bileter spostrzega picego, wieci mu latark w oczy i wzywa do pobudki. Jeeli osoba nie reagowaa, podchodzi i potrzsa ni a do skutku. Krnbrni byli usuwani z kina, nierzadko mimo gonego i zaciekego sprzeciwu. Stao si tak z sze razy podczas caego popoudnia. Dopiero potem przyszo mi do gowy, e bileterzy sprawdzali, czy kto nie umar. Nic z tego nie zmcio jednak mego nastroju. Byem odprony, spokojny, zadowolony. Biorc pod uwag niewiadom, ktra czekaa mnie po wyjciu z kina, wykazywaem nadzwyczajne opanowanie. Zacza si trzecia projekcja i raptem poczuem, e grunt usuwa mi si spod ng. Wywietlali W osiemdziesit dni dookola wiata, ten sam film, ktry widziaem z wujem Victorem w Chicago przed jedenastu laty. Z pocztku sdziem, e z przyjemnoci znw go obejrz, i przez krtk chwil wydawao mi si, e mam szczcie, i siedz w kinie wanie tego dnia, kiedy ze wszystkich filmw na wiecie pokazuj akurat ten. Wygldao to tak, jak gdyby los mnie strzeg, jak gdyby nad moim yciem czuway duchy opiekucze. Lecz zaraz potem nie wiedzie czemu zebrao mi si na pacz. W chwili gdy Phileas Fogg i Passepartout gramolili si do balonu (gdzie w pierwszej pgodzinie filmu), tamy puciy i poczuem, e policzki mnie piek od strumieni ciepych, sonych ez. Opado mnie znienacka tysice dziecicych smutkw, od ktrych nie mogem si opdzi. Pomylaem, e gdyby wuj Victor zobaczy mnie teraz, byby zdruzgotany, pkoby mu serce. Co z siebie zrobiem? Byem wrakiem, trupem, ktry spada na gow w otcha piekieln. David Niven i Cantinflas wygldali z kosza, szybujc nad pikn wsi francusk, a ja siedziaem w ciemnoci z band pijakw, szlochajc nad swym zmarnowanym yciem, a zabrako mi tchu. Wstaem i ruszyem do wyjcia na parterze. Na dworze wczesny wieczr ostrzela mnie wiatami, otoczy ciepym powietrzem. Zasuyem sobie, pomylaem. Rozpiem dokoa siebie nico i teraz musz w niej y. Tak trwao kilka dni. Wpadem w rozbujan hutawk nastrojw, miotany od radoci do rozpaczy tak czsto, e umys otpia od gwatownych wychyle. Byle co wystarczyo, by spowodowa nagy zwrot: przelotny umiech na twarzy przechodnia, kt padania promieni sonecznych. Mozolnie staraem si odzyska rwnowag, ale bez skutku: wszystko byo niestae, rozchwiane, zdradliwie kapryne. W jednej chwili prowadziem filozoficzne poszukiwania, wicie przekonany, e zaraz docz do grona nielicznych wybracw, ktrzy dostpili owiecenia, w nastpnej cay byem we zach, zaamujc si pod brzemieniem wasnej udrki. Bez reszty pochonity sob, nie potrafiem ju patrze trzewym okiem: przedmioty staway si mylami, a kada myl bya uwikana w tragedi rozgrywajc si w mym wntrzu. Co innego siedzie w mieszkaniu i czeka, a niebo zwali si na gow, a co innego by wyrzuconym na bruk. Nie mino dziesi minut od wyjcia z kina, gdy wreszcie zdaem sobie spraw ze swego pooenia. Zbliaa si noc i za kilka godzin bd musia znale sobie miejsce do spania. Cho wydaje si to niebywae, dotd nie powiciem temu ani chwili namysu. Uznaem, e problem sam si rozwie, e wystarczy mie ufno w lepe szczcie. Teraz jednak zaczem si zastanawia i

uznaem, e marne mam widoki na jaki nocleg. Nie poo si na goej ziemi jak dziad, powiedziaem sobie, nie bd spa na gazetach. Jeli to zrobi, wystawi si na pastw pierwszego lepszego szaleca, to bdzie jak zachta do podernicia mi garda. A nawet jeeli nikt mnie nie napadnie, to zostan aresztowany za wczgostwo. Ale jakie miaem wyjcie? Wzdrygaem si na myl o spaniu w noclegowni. Nie wyobraaem sobie, e mgbym lee w jednej sali z setk wyrzutkw, zmuszony wdycha ich smrody, sucha jkw starych mczyzn pieprzcych si nawzajem. Za nic nie chciaem si znale w takim miejscu - nawet za darmo. Pozostawao metro, ale od razu wiedziaem, e nie zmru tam oka - w trzscym si wagonie, w haasie i wietle jarzeniwek, wyczekujc z lkiem, a jaki zabkany policjant przygrzmoci mi pa w podeszwy. Przez kilka godzin chodziem po miecie z dusz na ramieniu, usiujc podj decyzj. Wybraem Park Centralny tylko dlatego, e byem zbyt zmczony, by wymyli co innego. Okoo jedenastej znalazem si na Pitej Alei, z roztargnieniem przecigajc doni po kamiennym murze, ktry oddziela park od ulicy. Spojrzaem ponad ogrodzeniem, zobaczyem ogromne, nie zamieszkane bonia i uznaem, e nic lepszego o tej porze ju mi si nie trafi. Ziemia przynajmniej bdzie mikka, ponadto cieszyem si na myl o pooeniu si w trawie, o usaniu sobie legowiska w miejscu, gdzie nikt nie bdzie mnie widzia. Wszedem przez bram przy Muzeum Metropolitarnym i przez kilka minut maszerowaem w gb parku, po czym wczogaem si pod krzak. Nie miaem siy szuka czego innego. Syszaem wiele przeraajcych historii o Parku Centralnym, ale w tamtej chwili zmczenie wzio gr nad strachem. Jeeli krzak mnie nie skryje przed oczami innych, pomylaem, to mam jeszcze scyzoryk, by si broni. Zwinem skrzan kurtk, wsadziem j pod gow i legem. Wierciem si przez chwil, prbujc przyj wygodn pozycj. Gdy tylko przestaem si rusza, z ssiedniego krzaka dobiego mnie cykanie wierszcza. Zaraz potem lekkie podmuchy wiatru zaczy igra limi i gazkami nad moj gow. Nie wiedziaem ju, co o tym wszystkim myle. Na niebie nie byo ksiyca i ani jednej gwiazdy. Zasnem, nim przypomniaem sobie, eby wyj z kieszeni scyzoryk. Obudziem si obolay, jak gdybym spa w wagonie towarowym. Dopiero witao. Ciao miaem zdrtwiae, minie zmieniy si w kloce. Wypltaem si z krzaka, klnc i pojkujc przy kadym ruchu, po czym rozejrzaem si dokoa. Spdziem noc na skraju boiska do softballu, w zarolach tu za gwn baz. Boisko leao w pytkiej niecce i o tej wczesnej godzinie nad traw zawis tuman rzadkiej szarej mgy. W pobliu nie byo ladu czowieka. Nad drug baz dokazywao kilka wierkajcych wrbli, w koronach drzew nad moj gow skrzeczaa sjka. To by Nowy Jork, lecz nie mia on nic wsplnego z Nowym Jorkiem, ktry znaem. Wyprane ze skojarze, miejsce to mogoby by wszdzie. Kiedy tak nad tym rozmylaem, uzmysowiem sobie raptem, e mam za sob pierwsz noc. Nie powiem, e uradowa mnie ten wyczyn -zbyt bolay mnie gnaty - ale wiedziaem ju, e sobie poradziem. Miaem za sob pierwsz noc, a skoro udao mi si raz, nie byo powodu sdzi, e nie uda mi si drugi i trzeci. Odtd kadej nocy spaem w parku. Sta si on dla mnie sanktuarium, penym duchowoci schronieniem przed bezdusznymi roszczeniami ulicy. Do wczgi miaem osiemset czterdzieci akrw i w odrnieniu od monumentalnych szykw miejskiej zabudowy, ktra majaczya za murem, park dawa moliwo ycia w samotnoci, odgrodzenia si od reszty wiata. Ulica to tylko ciaa i zgiek i czy si to komu podoba .-czy nie, obecno na niej ujta jest w ramy sztywnego protokou. I w tumie oznacza nie i szybciej ni inni, nada za przechodniem obok, nie robi nic, co zakcioby bieg strumienia ludzi. Jeli przestrzegacie zasad tej gry, nikt na was nie zwaa.1 Nowojorczycy idcy ulic to ludzie o zamglonym wejrzeniu

cechuje ich naturalna, by moe konieczna obojtno wobec innych. Niewane, na przykad, jak wygldacie. Ekstrawaganckie stroje, wymylne fryzury, koszulki z wulgarnymi napisami - nikt nie zwraca na to uwagi. Z drugiej za strony, sposb, w jaki zachowujecie si w najpospolitszym nawet ubraniu, ma doniose znaczenie. Dziwne gesty s natychmiast odbierane jako groby. Mwienie do siebie, drapanie si, patrzenie komu prosto w oczy: te odchylenia od normy mog wywoa wrog, niekiedy bardzo gwatown reakcj otoczenia. Nie wolno si zatacza ani sania, nie wolno przytrzymywa si cian, piewa, albowiem wszelkie formy spontanicznego czy nie kontrolowanego zachowania niechybnie nara was na spojrzenia i zjadliwe uwagi albo nawet na kuksaca czy kopniaka w piszczel. Nie byo ze mn jeszcze tak le, bym zosta w ten sposb potraktowany, ale widziaem, jak przydarza si to innym, i zdawaem sobie spraw, e w kocu nadejdzie dzie, gdy nie bd mg ju w peni nad sob panowa. W przeciwiestwie do tego ycie w Parku Centralnym kryo w sobie daleko wiksz rozmaito. Nikt nie przystawa zdziwiony, gdy kto wyciga si na trawie i zasypia w rodku dnia. Nikt nie przeciera oczu ze zdumienia, gdy inny siedzia bezczynnie pod drzewem, gra na klarnecie lub wrzeszcza na cae gardo. Z wyjtkiem pracownikw biurowych, ktrzy przychodzili w przerwach na lunch i trzymali si przezornie obrzey parku, wikszo bywalcw zachowywaa si tak, jak gdyby bya na wakacjach. To, co na ulicy budzioby trwog, w parku wydawao si zwyczajn rozrywk. Ludzie umiechali si do siebie, trzymali za rce, wyginali ciaa w niecodzienne pozy, caowali si. yj i daj y - o ile tylko nikt nie miesza si do tego, co robi inni, sam mg wyczynia, co mu si ywnie podobao. Nie ulega wtpliwoci, e park uczyni dla mnie wiele dobrego. Da mi prywatno, a ponadto pozwoli udzi si, e moja sytuacja nie jest a tak za, jak bya w istocie. Trawa i drzewa okazay si demokratyczne i kiedy wygrzewaem si w pnopopoudniowym socu albo wdrapywaem wczesnym wieczorem midzy skaki, by znale sobie miejsce do spania, czuem, e wtapiam si w otoczenie, e nawet wytrawne oko wzioby mnie za uczestnika pikniku albo spacerowicza, ktrych peno byo dokoa. Ulica demaskowaa tak uud. Ilekro szedem w tumie, natychmiast doskwieraa mi wstydliwa wiedza o samym sobie. Byem skaz na gadkiej po wierzchni, wczg, parchem poraki na skrze ludzkoci. Kadego dnia brudniejszy, kadego dnia wikszy obszarpaniec, coraz bardziej zagubiony, coraz bardziej inny od wszystkich. Tymczasem w parku nie dwigaem brzemienia samowiadomoci. Park wytycza prg, granic, dziki ktrej mogem rozdzieli wntrze i wygld. L) ile ulica zmuszaa mnie, bym postrzega si tak, jak postrzegaj mnie inni, o tyle park dawa mi sposobno powrotu do ycia wewntrznego, do obcowania z samym sob wycznie w kategoriach tego, co dzieje si we mnie. Odkryem, e mona przey bez dachu nad gow, nie da si natomiast bez rwnowagi midzy tym co wewntrzne a tym co zewntrzne. Park wydatnie pomg mi j znale. Moe nie by cakiem domem, ale z braku lepszego schronienia prawie si nim sta. Przydarzay mi si w nim dziwne historie, ktre wydaj si niemal nieprawdopodobne, gdy je dzi wspominam. Pewnego razu, na przykad, podesza do mnie moda kobieta o pomiennorudych wosach i wcisna mi w do piciodolarowy banknot - ot tak, po prostu, bez sowa wyjanienia. Kiedy indziej gromadka ludzi zaprosia mnie na niadanie na trawie. Kilka dni pniej graem przez cae popoudnie w softball. Biorc pod uwag mj stan fizyczny, sprawiem si niewiarygodnie (dwa czy trzy single, robinsonada i chwyt na lewym polu), a ilekro moja druyna bya przy kiju, pozostali gracze czstowali mnie jedzeniem, piciem i tytoniem: kanapki i precle, puszki piwa, cygara, papierosy. To byy jasne chwile, ktre pomagay mi

przetrwa mroczniej szy czas, kiedy to wydawao si, e szczcie mnie opuszcza. By moe od samego pocztku tylko to chciaem sobie udowodni: ' e czowiek, ktry szasta swym yciem, odkrywa to, czego wczelniej nie dostrzega i nie poznaby w innych okolicznociach. Byem pywy z godu, ale ilekro przytrafiao mi si co dobrego, przypisywaem to nie przypadkowi, lecz memu stanowi ducha. Czuem, e jeeli zdoam zachowa waciw rwnowag midzy pragnieniem a obojtnoci, to w jaki sposb nakoni wszechwiat, by zareagowa na moje istnienie. Jak inaczej miaem interpretowa nadzwyczajne odruchy dobroci, ktre mnie spotykay w Parku Centralnym? Nigdy nikogo o nic nie prosiem, nie ugiem si w swym postanowieniu ani na jot, a mimo to nieznajomi podchodzili i propor. ' 'ali pomoc. Niechybnie roztaczaem na wiat jak moc, co nieokrelonego, '-> skaniao ludzi do takiego postpowania. Z upywem czasu przek naem si, e co dobrego przytrafia mi si wycznie wtedy, gdy przestaj tego chcie. Jeli to prawda, prawdziwa byaby rwnie .. odwrotno tej tezy: zbytnie pragnienie przekrelao ziszczenie si pragnienia. To by logiczny wniosek wypywajcy z mojej teorii, skoro bowiem udowodniem sobie, e potrafi przycign do siebie wiat, wynikao z tego rwnie, e potrafi go od siebie odpycha. Innymi sowy, dostaj, czego chc, wycznie wtedy, gdy tego nie chc. Brzmiao to bezsensownie, ale przemawiaa do mnie pokrt-no wywodu. Jeeli moje potrzeby mog by zaspokojone jedynie poprzez zaniechanie mylenia o nich, to rozstrzsanie mojej sytuacji przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. W chwili, gdy to pojem, poczuem, e chwiej si karkoomnie na rozpitej linie wiadomoci. No bo jak nie myle o jedzeniu, gdy jest si godnym? Jak uciszy brzuch, skoro bez przerwy burczy, woa, by go napeni? Jak nie zwraca uwagi na tak usilne bagania? Nieraz dawaem im posuch i wtedy uzmysawiaem sobie, e przekreliem ostatecznie szans na uzyskanie pomocy. Wynik by nieuchronny, tak oczywisty i niepodwaalny jak w dziaaniu matematycznym. Dopki rozmylaem o mych kopotach, dopty wiat odwraca si ode mnie. Wwczas nie pozostawao nic innego, jak samemu sobie radzi, rozglda si za jedzeniem, wyzyska swe pooenie do maksimum. Mijao troch czasu. Dzie, dwa, moe nawet trzy lub cztery, i po trochu wyrzucaem z gowy wszelkie myli o ratunku, gotowaem si na zgub. Wtedy nastpowao jedno z tych cudownych wydarze. Za kadym razem poraay mnie one jak grom z jasnego nieba. Nie potrafiem przewidzie ich nadejcia, a po spenieniu nie miaem powodw liczy na kolejne. Kady cud by zatem ostatnim. Poniewa by ostatnim, bez przerwy wracaem do pocztku drogi, cigle musiaem zaczyna walk od nowa. Cz kadego dnia powicaem na szukanie jedzenia w parku. W ten sposb zaoszczdzaem pienidze i oddalaem chwil, gdy bd zmuszony zrobi wypad na ulice. Z upywem czasu to wanie ulic zaczem si lka najbardziej i gotw byem niemal na wszys-. tko, by trzyma si od nich z dala. Pod tym wzgldem szczeglnie poyteczne okazay si weekendy. Gdy pogoda dopisywaa, do parku przychodzia rzesza ludzi i rycho si przekonaem, e wikszo z nich przynosi ze sob wawk: najprzerniejsze drugie niadania i przekski, ktrymi dogadzano podniebieniu. To nieuchronnie prowadzi io marnotrawstwa w postaci przeogromnych iloci po-,., rzuconego, ale nadajcego si do spoycia jedzenia. Troch trwao, , .nim si przemogem, ale gdy ju pogodziem si z myl, e wkadam do ust ywno, ktr wczeniej napoczy inne usta, odkryem, e mam wok siebie niewyczerpane rdo poywienia. Ciasto po pizzy, kawaki hot dogw, skrka po wielopitrowych kanapkach, nie dopite puszki wody sodowej - trawniki i skaki byy nimi dosownie usane,

pojemniki na miecie pkay od obfitoci. By przezwyciy swe opory, wymylaem mieszne nazwy na mietniki. Byy barami ostatniej obsugi, jadobiorniami, karmnikami dla niebieskich ptakw - czymkolwiek, bylebym zapomnia, czym naprawd s. Pewnego razu, gdy grzebaem w koszu, podszed policjant i zapyta, co robi. Cakowicie zaskoczony, bkaem co przez chwil, po czym wydukaem, e jestem studentem. Powiedziaem, e bior udzia w badaniach socjologicznych i e przez cae lato zbieram dane statystyczne na temat zawartoci miejskich mietnikw. Na dowd signem do kieszeni i wyjem legitymacj studenck, majc nadziej, e funkcjonariusz nie zauway, i wano stracia w czerwcu. Policjant przyglda si przez chwil fotografii, potem spojrza na mnie, po czym znw popatrzy na zdjcie dla porwnania - i wzruszy ramionami. Uwaaj, powiedzia, eby nie wcisn gowy za gboko, bo si zaklinujesz. Nie znaczy to wcale, e zjadanie resztek byo przyjemne. W zbieraniu okruchw nie ma nic romantycznego, a pocztkowy urok, ktry cechuje kad nowo, szybko wyparowa bez ladu. Przypomniaem sobie scen z przeczytanej kiedy ksiki Laza-rillo de Tormes - w ktrej przymierajcy godem hidalgo chodzi z wykaaczk w zbach, eby stwarza wraenie, i wanie zjad suty posiek. Odtd sam wdziewaem ten kostium, nie omieszkajc zabra garci wykaaczek, gdy chodziem do baru na kaw. Miaem przynajmniej co u w zbach w godzinach postu i dziki temu moja posta zyskaa - jak mi si wydawao - rys samodzielnoci i tchna jowialnym spokojem. Niewiele to, ale potrzebowaem wszelkich rekwizytw. Najtrudniej byo podej do mietnika, gdy wiedziaem, e inni patrz. Zawsze staraem si szpera jak najdys-kretniej. Gd wzi wprawdzie gr nad zahamowaniami, ale tylko dlatego, e by zbyt dokuczliwy. Kilkakrotnie widziaem, e ludzie si ze mnie namiewaj, a raz czy dwa dzieci wskazay mnie palcem, krzyczc do mam, eby zobaczyy gupiego, co zjada miecie. Tego si nie zapomina bez wzgldu na upyw czasu. Dusiem w sobie gniew, lecz przypominam sobie przynajmniej jeden incydent, kiedy z tak wciekoci burknem na pewnego chopczyka, e wybuchn paczem. Na og jednak przyjmowaem ponienie z pokor, jako wpisane w ycie, ktre wiodem. Bdc w tryumfalnym nastroju, interpretowaem takie zdarzenia w kategoriach duchowej inicjacji, jako kody rzucane mi pod nogi, majce sprawdzi si mei wiary w samego siebie. Jeeli naucz si wychodzi zwycisko z podobnych prb, osign wyszy stopie wiadomoci. W chwilach mniej radosnych patrzyem na siebie przez pryzmat polityki w nadziei, e usprawiedliwienie dla swego pooenia znajd, traktujc je jako wyzwanie dla amerykaskiego stylu ycia. Jestem narzdziem sabotau, mwiem sobie, obluzowanym trybikiem w machinie narodu, felerem, ktrego zadaniem jest zablokowa mechanizm. Nikt nie potrafi patrze na mnie bez uczucia wstydu, gniewu albo litoci. Byem ywym dowodem, e system nie zda egzaminu, e kotuski, syty, miodem i mlekiem pyncy kraj puszcza w szwach. Podobne rozwaania zajmoway mi wikszo godzin na jawie. Cay czas byem w peni wiadom, co si ze mn dzieje, niemniej gdy tylko co si wydarzyo, mj umys natychmiast reagowa chorobliwie, buzujc ognist namitnoci myli. W gowie buchay arem ksikowe teorie, zacieke spory, zawie dialogi wewntrzne. Pniej, kiedy ju byem uratowany, Zimmer i Kitty pytali mnie, jak mona nic nie robi przez tyle dni. Nie nudzio mi si? Nie byo monotonnie? Logiczne pytania, ale faktem jest, e nie nudzio mi si nigdy. Mieszkajc w parku, podatny byem na najrozmaitsze nastroje i emocje, ale nudy nie zaznaem nigdy. Kiedy nie zaprztay mnie sprawy natury praktycznej (szukanie miejsca do spania, zaspokajanie godu), miaem co innego do roboty. Do poudnia zwykle udawao mi si znale gazet w ktrym z koszy i przez nastpn godzin z okadem pilnie czytaem, usiujc ledzi

na bieco wydarzenia na wiecie. Wojna trwaa, rzecz jasna, ale dziay si i inne rzeczy: Chappauiddick*, zamieszki w Chicago, proces Czarnych Panter, kolejne ldowanie na Ksiycu, Metsi. Ze szczegln uwag ledziem zaskakujcy zmierzch Cubsw, zachodzc w gow, jak to moliwe, e druyna tak dokumentnie si wykrusza. Nietrudno byo dostrzec podobiestwo midzy ich spadkiem z czoa tabeli a moj sytuacj, ale nie przejmowaem si tym zbytnio. Jeli ju o to chodzi, bardziej pochaniaa mnie dobra passa Metsw. Ich casus by jeszcze bardziej niewiarygodny ni Cubsw; nieprawdopodobne odbicie si od dna zdawao si dowodzi, e wszystko na tym wiecie jest moliwe. Ta myl bya mi pociech. Zwizek Chodzi o kraks spowodowan przez Edwarda Kennedy'ego (modszego brata Johna i Roberta) w miejscowoci Chappaquiddick. Prowadzone przez niego auto zjechao z mostu do rzeki, w wyniku czego utona jadca z nim moda kobieta (przyp. tum.). przyczynowy przesta by ukrytym przed ludzkim okiem demiurgiem, ktry rzdzi wiatem: d by gr, ostatni pierwszymi, kres pocztkiem. Z kupy gnoju wsta z martwych Heraklit i mia nam do przekazania najprostsz z prawd: e rzeczywisto to jo-jo, e jedyn konstant jest zmiana. Skoczywszy rozwaania nad aktualnociami, zwykle wasaem si jaki czas po parku, zapuszczajc si w rejony, ktrych jeszcze nie widziaem. Rozkoszowaem si paradoksem ycia w naturalnym wiecie wzniesionym przez czowieka. Oto bya przyroda w stanie cienienia - by tak rzec - gdy park kry rozmaito terenw i krajobrazw, jak rzadko widuje si w tak ograniczonej przestrzeni. Byy pagrki i pola, nawisy skalne i gstwiny, gadkie bonia i skupiska jaski. Lubiem wczy si po rnych zaktkach, albowiem mogem sobie wwczas wyobraa, e pokonuj wielkie odlegoci, cho w istocie pozostawaem w granicach mego miniaturowego wiata. Na kocu parku byo oczywicie zoo, oprcz tego jeziorko, gdzie wynajmowano dki dla relaksu, oraz zbiornik wodny i place zabaw dla dzieci. Duo czasu powicaem obserwowaniu ludzi: przypatrywaem si ich gestom i chodowi, wymylaem dla nich yciorysy, usiujc zatraci si w tym, co widz. Gdy umys dostatecznie si wycisza, nierzadko przyapywaem si na tym, e pogram si w nudnych i obsesyjnych grach. Liczyem, na przykad, ilu ludzi przejdzie przez dane miejsce, katalogowaem twarze wedle ich podobiestwa do zwierzt - winie i konie, gryzonie albo ptaki, limaki, torbacze i koty. Niekiedy zapisywaem moje obserwacje w notesie, ale na og nie miaem ochoty siga po owek, poniewa nie chciaem odgradza si zbyt wyranie od otoczenia. /Pojem te, e za dugo patrzyem na wiat przez pryzmat sw, li jeeli pobyt w parku ma mi w jakikolwiek sposb wyj na dobre, powinienem przey te dni jak najpeniej, wystrzegajc si wszystkiego, co nie naley do tu i teraz", co nie jest czstk ogromu namacalnych, zmysowych wrae napierajcych na skr. ^ Niekiedy bywao gronie, cho nigdy nie znalazem si w prawdziwym niebezpieczestwie, przed ktrym nie zdoabym uj. Pewnego ranka usiad obok mnie na awce starzec, ktry wycign do mnie rk i przedstawi si jako Frank. Ale moesz mi mwi Bob, jeli chcesz - powiedzia. Nie jestem wybredny. Byle nie Bili, bo wtedy si pokcimy. Ledwo nabrawszy tchu, zacz opowiada pogmatwan histori o hazardzie, rozwodzc si nad tysicem dolarw, ktre postawi w 1936 roku na wycigach, w co zamieszany by ko zwany Cigarillo, gangster o pseudonimie Ksi i dokej imieniem Tex. Pogubiem si ju po trzecim zdaniu, ale w suchaniu tej nieskadnej, wartkiej opowiastki byo co przyjemnego, a poniewa starzec nie sprawia wraenia niebezpiecznego czowieka, siedziaem dalej na awce. Jednak mniej wicej po dziesiciu minutach nieprzerwanego monologu poderwa si nagle i chwyci lecy na moich kolanach futera z klarnetem. Popdzi asfaltow ciek jak kaleki sprinter,

stawiajc nieporadne, posuwiste kroki, wyrzucajc na wszystkie strony rce i nogi. Nietrudno byo go dogoni. Chwyciem starca z tyu za rami, obrciem go gwatownym szarpniciem i wyrwaem klarnet z rk. Wydawa si szczerze zdziwiony, e chciao mi si go ciga. - Tak si nie traktuje starszych - powiedzia, nie okazujc najmniejszej skruchy. Korcio mnie, eby wyrn go w zby, ale i tak ju dygota ze strachu, wic si powstrzymaem. Gdy ju miaem odej, obrzuci mnie wylkym, pogardliwym spojrzeniem i bryzn z ust w moim kierunku utoczon plwocin. Z poowa liny pocieka mu po brodzie, ale reszta trafia mnie w pier. Spojrzaem na ubranie, a wtedy on wykorzysta ten uamek sekundy i podyrda dalej, ogldajc si przez rami, czy go cigam. Mylaem, e na tym koniec, ale odbiegszy na bezpieczn odlego, zatrzyma si w p kroku, odwrci i zacz mi wygraa pici, boksujc wciekle powietrze. - Pierdolony komuch! wrzasn. - Pierdolony komuszy agitator! Wracaj do Rosji, tam twoje miejsce! Ublia mi, ebym goni go dalej, najwyraniej pragnc przeduy przygod, ale nie daem si sprowokowa. Obrciem si bez sowa i zostawiem go samemu sobie. Byo to oczywicie bahe zdarzenie, inne jednak napdziy mi stracha. Pewnej nocy banda nastolatkw cigaa mnie po Sheep's Meadow i uratowaem si tylko dziki temu, e jeden z nich wywrci si i skrci kostk. Innym razem wojowniczo usposobiony pijak grozi mi tulipankiem". W tych dwch wypadkach o wos uniknem nieszczcia, ale najwiksz trwog przeyem pewnej pochmurnej nocy ju blisko koca, kiedy przypadkiem wlazem w krzak, gdzie kochao si troje ludzi: dwch mczyzn i kobieta. Niewiele zobaczyem, ale zdaje si, e wszyscy byli nadzy, a sdzc z tonu ich gosw, take pijani. Pod moj stop trzasn patyk i wtedy usyszaem sowa kobiety, a zaraz potem zaszeleciy licie i gazie. - Jack! - odezwaa si. - Kto nas podglda. Zamiast jednego, odpowiedziay dwa gosy, oba zachrype od nienawici, przepenione furi, jak rzadko zdarzao mi si dotd sysze. Nastpnie podniosa si ciemna posta, ktra wycelowaa z czego we mnie. - Powiedz sowo, dupku, a przywal ci sze razy. Domyliem si, e mwi o kulach w rewolwerze. By moe strach zamci moj percepcj, ale zdaje si, e w tej samej chwili usyszaem cichy trzask odbezpieczona iglica! Uciekem, nie zdajc sobie nawet sprawy, jak bardzo jestem przeraony. Po prostu rzuciem si pdem przed siebie i umknem. Gdyby puca nie odmwiy w kocu posuszestwa, biegbym prawdopodobnie do biaego rana. Trudno powiedzie, jak dugo wytrzymabym w parku. Zakadajc, e nikt by mnie nie ukatrupi, dotrwabym przynajmniej do nadejcia chodw. Oprcz kilku nieprzewidzianych wypadkw sprawy byy waciwie pod kontrol. Pienidze wydawaem z mrwcz powcigliwoci, nigdy wicej ni dolar czy ptora dziennie, i choby dziki temu odsunbym od siebie por ostatecznego rozrachunku. Nawet gdy ju zasoby byy niebezpiecznie bliskie wyczerpania, w ostatniej chwili co si pojawiao: znajdowaem gotwk na ziemi albo podchodzi nieznajomy i dokonywa si jeden z tych cudw, o ktrych wspominaem. Nie odywiaem si jak naley, ale te nie byo dnia, bym nie mia w ustach przynajmniej ksa jedzenia. To prawda, e pod koniec wychudem zatrwaajco - wayem niespena pidziesit jeden kilogramw - lecz najbardziej zmizerniaem w ostatnich dniach, a to dlatego, e zachorowaem - grypa czy jaki wirus, Bg raczy wiedzie i odtd w ogle nie jadem. Byem zbyt saby i ilekro braem co do ust, natychmiast zwracaem. Gdyby moi przyjaciele nie odnaleli mnie w por, nie ulega chyba kwestii, e bym umar. Skoczyy si moje zasoby i nie zostao mi nic, z czym mgbym dalej stawia opr.

Pogoda sprzyjaa mi od samego pocztku do tego stopnia, e przestaem zwraca na ni uwag. Niemal kady dzie by powtrk poprzedniego: pikne pnoletnie niebo, gorce soce palce ziemi, powietrze oddajce ciepo z nadejciem nocy wypenionej cykaniem wierszczy. W pierwszych dwch tygodniach prawie w ogle nie padao, a jeli ju, to ledwo kropio. Zaczem igra z losem, spaem pod goym niebem, utwierdzony w wierze, e bd bezpieczny. Pewnej nocy, gdy pogrony we nie leaem na trawie, cakowicie wydany na ask niebios, dopada mnie ulewa. By to jeden z owych kataklizmowych deszczy: niebo pko raptem na p i chwil pniej lao jak z cebra przytaczajca, ryczca wciekle masa wody. Obudziem si cakowicie przemoczony, ciao smagay uderzenia, krople odbijay si od skrzanej kurtki jak rut. Puciem si pdem w ciemnoci, rozpaczliwie szukajc schronienia, ale dopiero po kilku minutach znalazem pid suchej ziemi pod wystpem skalnym, a wtedy nie miao ju znaczenia, gdzie si znajduj. Byem mokry jak kto, kto przepyn wpaw ocean. Deszcz pada do witu, to przechodzc w mawk, to uderzajc ze zdwojon si pies z kotem, najczystszej postaci wcieko spadajca z chmur. Kolejne nawanice nadchodziy znienacka, a poniewa nie chciaem znowu ryzykowa, przywarem do mego schronienia, bezradnie przestpujc z nogi na nog w chlupoczcych butach, lepicych si dinsach i lnicej kurtce. Plecak te przemk, nie miaem wic suchych rzeczy na zmian. Nie pozostao mi nic innego, jak przeczeka ulew. Staem w ciemnoci, dygoczc jak zbkany kundel. Przez pierwsz godzin robiem wszystko, by nie uala si nad sob, ale wreszcie si zaamaem i wybuchem stekiem przeklestw, wkadajc wszystkie siy w najobrzydliwsze wyzwiska, jakie przyszy mi do gowy - razem z deszczem la si potok plugawych inwektyw, wstrtnych obelg, pompatycznych zorzecze przeciw Bogu i ojczynie. Po chwili doprowadziem si do takiego stanu, e wrzeszczaem przez zy - zanosiem si szlochem i jednoczenie ujadaem - bluzgajc mimo wzburzenia tak okrgymi, dugimi wizankami, e najwikszy ordynus spord wszystkich szewcw by si nie powstydzi. Umilkem chyba dopiero po pgodzinie. Byem tak wyczerpany, e zasnem na stojco. Drzemaem kilka minut, gdy obudzi mnie kolejny atak deszczu. Chciaem znw da upust rozpaczy, ale byem zbyt zmczony i ochrypy, by jeszcze krzycze. Reszt nocy przestaem zdjty aoci, czekajc na nadejcie dnia. O szstej rano poszedem do pobliskiej garkuchni i zamwiem talerz zupy. Jarzynowa to chyba bya, z kawakami selera i marchewki pywajcymi w tawej, tustej brei. Rozgrzaem si troch, ale poniewa mokre ubranie wci lepio si do ciaa, chd mnie przenika na wskro i gorcy posiek nie da trwalszych efektw. Zszedem do toalety i woyem mokr gow pod wylot suszarki do rk. Po chwili wyprostowaem si i ku swemu przeraeniu zobaczyem w lustrze, e gorce powietrze rozwichrzyo mi czupryn w komiczn aureol. Wygldaem jak gargulec, obkana posta sterczca z dzwonnicy gotyckiej katedry. Rozpaczliwie chcc odwrci zmian, uzbroiem maszynk do golenia w ostatni yletk i zaczem ci wijce si loki. Skoczywszy, z trudem si rozpoznaem, tak krtko ostrzygem wosy. Odsoniy moj zatrwaajc chuderlawo. Uszy sterczay, jabko Adama si uwydatnio, gowa bya nie wiksza ni u dziecka. Malej, powiedziaem do siebie, i nagle usyszaem sowa skierowane do postaci w lustrze: ^~Nib si nie bj - rzek mj gos. - Umiera si tylko raz. Komedia zaraz dobiegnie koca i ju nigdy nie bdziesz musia przez co podobnego przechodzi. Pniej tego samego ranka przesiedziaem kilka godzin w czytelni biblioteki publicznej, liczc, e w dusznym pomieszczeniu ubranie szybciej wyschnie. Niestety, gdy zaczo schn, zaczo te mierdzie. Byo tak, jak gdyby wszystkie fady i zaamania postanowiy nagle zdradzi caemu wiatu moj tajemnic. Nigdy

wczeniej mi si to nie przydarzyo; byem przeraony, e wydzielam tak okropny fetor. Widocznie mieszanina zastarzaego potu i deszczwki doprowadzia do jakiej osobliwej reakcji chemicznej i im suchsze byo ubranie, tym wstrtniejsz i przenikliwsz wo wydzielao. Wertowaem dalej encyklopedi, modlc si w duchu, by nikt nie poczu smrodu, ale rycho moje nadzieje okazay si ponne. Starszy mczyzna siedzcy naprzeciwko podnis oczy znad gazety i pocign nosem, po czym ze wstrtem spojrza w moim kierunku. Przez uamek sekundy miaem ochot zerwa si z krzesa i zruga go za chamstwo, ale uwiadomiem sobie, e brak mi si. Zanim zdy cokolwiek powiedzie, wstaem i wyszedem z biblioteki. Na dworze utrzymywaa si pogoda pod psem: sotny, pospny dzie. Koczyy mi si pomysy. W kociach zagniedzia si dziwna sabo i ledwo mogem usta. Niedaleko Colisseum kupiem kanapk w delikatesach, ale zaraz straciem na ni ochot. Po kilku ksach zawinem j z powrotem w celofan i schowaem na pniej do plecaka. Bolao mnie gardo, pociem si obficie. Przeszedszy jezdni przy Columbus Circle, wrciem do parku i zaczem szuka miejsca, w ktrym mgbym si pooy. Dotd nigdy nie spaem w dzie i bez osony nocy wszystkie moje kryjwki wydaway si niewystarczajce, odsonite i bezuyteczne. Szedem na pnoc w nadziei, e znajd co, nim padn. Trawia mnie coraz wysza gorczka, letargiczne zmczenie zdawao si poera porcjami mzg. W parku nie byo niemal nikogo. Wanie zastanawiaem si dlaczego, gdy zaczo my. Rozemiabym si pewnie, gdyby gardo tak nie bolao. Naraz zaczem wymiotowa. Z ust bluzna zupa jarzynowa i kawaki kanapki, rozpryskujc si u moich stp. Chwyciem si za kolana i wpatrzyem w traw, przeczekujc skurcze. Oto samotno czowieka, powiedziaem sobie. Oto co znaczy nie mie nikogo. Gniew jednak min i sformuowaem t myl ze swego rodzaju brutaln bezstronnoci, absolutnym obiektywizmem. Nie miny dwie, trzy minuty, gdy doznaem wraenia, e wszystko wydarzyo si przed wieloma miesicami. Szedem dalej, nie zamierzajc rezygnowa z poszukiwa. Gdybym kogo wtedy napotka, pewnie poprosibym o zabranie mnie do szpitala. Nikogo jednak nie napotkaem. Jak dugo szedem, nie wiem, ale w pewnej chwili natrafiem na skupisko duych ska, otoczone bujn rolinnoci i drzewami. Skay tworzyy pytk grot, wic bez namysu wczogaem si do niej, pocignem za sob kilka lunych gazi, by zamaskowa otwr, i natychmiast zasnem. Nie wiem, ile czasu tam spdziem, pewnie ze dwa lub trzy dni, ale nie ma to dzi wikszego znaczenia. Kiedy Zimmer i Kitty mnie o to spytali, odparem, e trzy, ale tylko dlatego, e to symboliczna liczba, tyle bowiem dni przesiedzia Jonasz w brzuchu wieloryba. Wikszo czasu balansowaem na granicy jawy i snu i nawet gdy byem cakiem przytomny, tak pochaniay mnie mki cielesne, e traciem rozeznanie. Pamitam jednak dugie serie wymiotw, chwile niepohamowanego dygotu caego ciaa, okresy, gdy jedynym odgosem byo dzwonienie zbw. Niechybnie miaem wysok gorczk, ktra przynosia przedziwne sny - nie koczce si, pynne wizje, ktre zdaway si wykluwa na mojej rozpalonej skrze. Nic nie zachowywao staej formy/ Przypominam sobie, e pewnego razu ujrzaem przed sob neon Ksiycowego Paacu", wyraniejszy ni kiedykolwiek na jawie. Rowe i niebieskie litery byy tak wielkie, e wypeniay blaskiem cae niebo. Naraz zaczy taczy i uformoway krg. Zobaczyem, e wisz na nim, usiujc si utrzyma jak akrobata, ktry spapra karkoomne salto. Nastpnie zaczem si wi dookoa jak robak, a potem ju w ogle mnie nie byo. Krg przemieni si w oko, ogromn ludzk renic, ktra patrzya na mnie ze wzgard i zniecierpliwieniem. Patrzya i patrzya i wreszcie zrozumiaem, e-to-oko Boga. l Ostatniego dnia wyszo soce. Nie pamitam tego, ale w pewnym momencie wypezem z groty i wycignem si

na trawie. Umys miaem tak skoatany, e wyobraaem sobie, i soneczny ar wypdzi ze mnie gorczk, dosownie wyssie chorob z koci. Pamitam, e pomylaem, e si opal, e bd mia czerwon skr i tak dugo powtarzaem te sowa, i zatraciy sens. Nade mn rozpociera si ogrom nieba, olepiajca przejrzysto, ktrej nie byo koca. Czuem, e jeeli bd si w ni wpatrywa dostatecznie dugo, rozpuszcz si w wietle. Nastpnie, niewiadom, e zasypiam, zaczem ni o Indianach. Dziao si to przed trzystu pidziesicioma laty; zobaczyem, e podam ladem pnagich tubylcw przez lasy Manhattanu. By to osobliwie rozedrgany sen, nieustpliwy i wyrazisty, peen cia przemykajcych wrd nakra-pianych socem lici i gazi. Przez rolinno przedziera si lekki wiatr, zaguszajc kroki wojownikw, a ja szedem za nimi cicho, poruszajc si rwnie zwinnie jak oni, z kadym krokiem coraz bliszy poznania ducha lasw. Obrazy te pamitam bardzo wyranie prawdopodobnie dlatego, e wanie wtedy znaleli mnie Zimmer i Kitty: leaem na trawie, a po mojej gowie kry dziwny, przyjemny sen. Kitty zobaczyem pierwsz, ale nie poznaem jej, cho wyczuem, e to kto znajomy. Miaa na gowie nawahsk opask i pocztkowo wziem j za powidok, zjaw, ktra wyklua si w mrokach mego snu. Pniej powiedziaa mi, e umiechnem si do niej, gdy pochylia si nade mn, i nazwaem j Pocahontas. Pamitam, e z powodu soca ledwo dostrzegaem jej twarz, ale wyranie sobie przypominam, e miaa zy w oczach, cho potem za nic nie chciaa si do tego przyzna. Po chwili w polu widzenia pojawi si te Zimmer i wtedy usyszaem jego gos. - Ty durny skurwielu - powiedzia. Umilk, po czym nie chcc mci mi w gowie dug gadk, powtrzy: - Ty durny skurwielu. Biedny, durny skurwielu.

Rozdzia 3
Mieszkaem u Zimmera miesic z okadem. Gorczka ustpia ju drugiego czy trzeciego dnia, ale jeszcze dugo potem byem osabiony i ledwo mogem sta o wasnych siach. Na pocztku Kitty odwiedzaa mnie dwa razy w tygodniu, lecz nigdy za wiele nie mwia i na og wychodzia po dwudziestu minutach czy pgodzinie. Gdybym by bardziej wyczulony na otoczenie, by moe by mnie to zastanowio, zwaszcza gdy Zimmer opowiedzia mi, jak doszo do mego ocalenia. Dziwne, e osoba, ktra przez trzy tygodnie przeczesywaa wiat w poszukiwaniu M. S. Fogga, po odnalezieniu go zachowywaa si z tak rezerw. Ale tak wanie byo i nie przyszo mi do gowy docieka przyczyn. Byem zbyt saby, by docieka przyczyn czegokolwiek, przyjmowaem wic krtkie wizyty Kitty Wu bez sowa komentarza, jako naturalne zdarzenia, za ktrymi kryje si taka sama moc i nieuchronno jak za zmianami pogody, ruchem planet czy wiatem wpadajcym przez okno o, trzeciej po poudniu kadego dnia. Podczas mej rekonwalescencji opiekowa si mn Zimmer. Jego nowe mieszkanie znajdowao si na pierwszym pitrze wiekowej kamienicy w West Yillage - obskurny hogan zawalony ksikami i pytami gramofonowymi: dwa mae pokoje z przejciem bez drzwi, skromna kuchnia, azienka bez okna. Zdawaem sobie spraw, jak bardzo Zimmer si powica, trzymajc mnie u siebie, ale ilekro dzikowaem, macha rk, udajc, e to bez znaczenia. ywi mnie z wasnej kieszeni, pozwala spa we wasnym ku i nie da niczego w zamian. Jednoczenie by na mnie wcieky i bez ogrdek mwi, e okropnie si mn brzydzi. Postpiem jak kretyn i omal nie wykitowaem. Powiedzia, e to niewybaczalne w wypadku czowieka o mojej inteligencji. To aosne, debilne, porypane. Skoro wpadem w tarapaty, dlaczego nie zwrciem si do niego o pomoc? Czy nie wiedziaem, e chtnie zrobi dla mnie wszystko? Na te wymwki niewiele mogem odpowiedzie. Zdawaem sobie spraw,

e zraniem uczucia Zimmera, i byo mi wstyd. Z upywem czasu coraz trudniej przychodzio mi poapa si w tym bigosie, ktrego narobiem. Dotd sdziem, e poczynam sobie mnie, ale okazao si, e okazuj najndzniejsz form tchrzostwa: radowaem si ze swej pogardy dla wiata, odmawiajc spojrzenia prawdzie w oczy. Teraz nie czuem ju nic prcz wyrzutw sumienia, nic prcz druzgoccej wiadomoci wasnej gupoty. Dni mijay u Zimmera i gdy tak z wolna dochodziem do siebie, pojmowaem, e bd musia zacz ycie od nowa. Pragnem odpokutowa za swoje winy, wynagrodzi tych, ktrzy si o mnie troszczyli. Byem zmczony sob, wasnymi mylami, roztrzsaniem swego losu. Ponad wszystko czuem potrzeb oczyszczenia si, odcierpienia za pofolgowanie egotyzmowi. Ze skrajnego samolub-stwa chciaem przej do skrajnej bezinteresownoci. Najpierw bd myla o innych, postanowiem, dopiero w drugiej kolejnoci o sobie. Bd sumiennie stara si uczyni zado za wszelkie krzywdy, ktre wyrzdziem, i w ten sposb by moe dokonam czego w yciu. By to, rzecz jasna, zamys niewykonalny, ale uczepiem si go niemal z religijnym fanatyzmem.; Chciaem sta si witym - witym bez Boga - i przewdrowa wiat robic dobre uczynki. Cho dzi wydaje si to niedorzeczne, tego wanie pragnem. Rozpaczliwie poszukiwaem jakiego pewnika i byem gotw na wszystko, by go znale. Wynik jednak pewien szkopu. Wyratowaem si wprawdzie o wos z opresji, ale nie dane mi byo odetchn. Dzie czy dwa po ustpieniu gorczki wstaem z ka i poszedem do ubikacji. By ju chyba wieczr, Zimmer pracowa przy biurku w drugim pokoju. Gdy przyczapaem po zaatwieniu potrzeby, na pododze zauwayem klarnet. Zapomniaem o nim zupenie i teraz z przeraeniem patrzyem, w jak kiepskim stanie jest futera. Z poowa skry zesza, a reszta bya pofadowana i popkana. Ulewa w Parku Centralnym zrobia swoje i zlkem si, e deszcz dosta si do rodka i uszkodzi instrument. Pooyem si z klarnetem do ka, gotujc si na najgorsze. Odpiem zatrzaski i uchyliem wieko, lecz nim zdyem spojrze uwaniej, na podog sfruna biaa koperta i wtedy uwiadomiem sobie, e moje kopoty dopiero si zaczynaj. W uamku sekundy niebo znw zwalio si na mnie. Rany boskie, pewnie jestem dekownikiem, pomylaem. Jeeli przegapiem komisj, to ju mnie szukaj z nakazem aresztowania - a to oznaczaoby, e drogo przyjdzie mi zapaci, e ponios trudne do wyobraenia konsekwencje. Wyszarpnem wezwanie z koperty i zobaczyem dat wpisan w okienko: 16 wrzenia. Nic mi to nie mwio, bo dawno ju straciem rachub czasu. Wyzbyem si nawyku spogldania na zegary i kalendarze i nie mgbym nawet zgadywa. Mae pytanie - odezwaem si do Zimmera, ktry wci siedzia pochylony nad biurkiem. - Dzi jest...? - Poniedziaek - odpar, nie podnoszc gowy. Chodzi mi o dat. Miesic i dzie, roku nie musisz mi podawa, na tyle si jeszcze orientuj. - Pitnasty wrzenia - odrzek, pochonity prac. Pitnasty wrzenia? Na pewno? - Oczywicie, e na pewno. Nie ma cienia wtpliwoci. Opadem na poduszk i zamknem oczy. - Niebywae - mruknem. - Po prostu niebywae. - A co, na Boga, jest takie niebywae? - zapyta Zimmer. Obrci si na krzele i spojrza na mnie zaintrygowany. - Nie jestem przestpc. - e co? - Nie jestem przestpc.

- Syszaem. Powtarzanie tego zdania niczego mi nie wyjani. Zamachaem do niego wezwaniem. - Przeczytaj - powiedziaem - a zrozumiesz. Nazajutrz miaem stawi si przed komisj poborow na White-hall Street. Zimmer wywiza si ju z tego obowizku w lipcu (dosta odroczk z powodu astmy) i przez nastpne dwie godziny zastanawialimy si, co mnie czeka. Bya to rozmowa, jak w owym czasie prowadziy miliony modych Amerykanw. Lecz w przeciwiestwie do wikszoci z nich ja nie przygotowaem si w aden sposb na chwil prawdy. Nie miaem zawiadcze od lekarza, nie zasy-mulowaem serii zaama nerwowych, by okaza si histori choroby psychicznej. Od dawna wiedziaem, e nigdy nie wstpi do wojska, ale kiedy ju powziem to postanowienie, nie powiciem sprawie chwili gbszego namysu. Jak w wielu innych wypadkach bezczynno wzia gr nad rozsdkiem i pospiesznie wyrzuciem siy zbrojne Stanw Zjednoczonych ze swych myli. Zimmer by przeraony, ale c, musia przyzna, e za pno na cokolwiek. Albo mnie zakwalifikuj, albo odrzuc, a jeli zakwalifikuj, pozostanie mi do wyboru wyjecha z Ameryki lub i do wizienia. Opowiedzia o paru osobach, ktre ucieky za granic, do Kanady, Francji, Szwecji, ale takie rozwizanie niezbyt mnie pocigao. Powiedziaem, e nie mam pienidzy i nie jestem w,nastroju do podrowania. - No to jednak bdziesz przestpc - skwitowa. - Winiem - poprawiem go. - Winiem sumienia. To rnica. Wci daleko mi byo do zdrowia, wic gdy nazajutrz wstaem, by si ubra - w rzeczy Zimmera, kilka numerw za mae -przekonaem si, e nie jestem w stanie donikd i o wasnych siach. Byem wycieczony i przejcie przez pokj wymagao ode mnie najwyszego wysiku i koncentracji. Dotd nie wstawaem na duej ni minuta czy dwie, wycznie po to by powlec si do toalety i z powrotem. Gdyby Zimmer mnie nie podtrzyma, wtpi, czy doszedbym sam do drzwi. Przez ca drog na komisj dosownie chroni mnie od upadku: sprowadzi na d, obejmujc obiema rkoma, suy za podpor, gdy szlimy do metra. By to niechybnie przygnbiajcy widok. Zimmer doholowa mnie pod samo wejcie na Whitehall Street, po czym wskaza bar po drugiej stronie ulicy i powiedzia, e tam na mnie zaczeka.. cisn mnie za rami dla dodania otuchy. - Nie martw si, Fogg. Bdzie z ciebie diablo dobry onierz - zaartowa. - Masz to wypisane na caym ciele. - wita racja, kurwa ma - odparem. - Najlepszy onierz w caej armii. Kady gupi to widzi. - Zasalutowaem kabotysko i wczapaem do budynku, trzymajc si ciany. Z tego, co nastpio potem, niewiele pamitam. Przypominam sobie to i owo, ale nie skada si to bynajmniej w peny obraz, wic nie mog opowiada z caym przekonaniem. Ta niemono dowodzi potwornego wyniszczenia organizmu. Nadludzkiego wysiku wymagao ode mnie, by sta w miejscu i nie upa, i nie starczao mi ju siy, by skupi si na tym, co dzieje si dokoa. W istocie przez wikszo czasu spdzonego w punkcie poborowym miaem zamknite oczy, a gdy je otwieraem, to na zbyt krtko, by widziany wiat przedosta si do wiadomoci. Razem ze mn przed komisj przedefilowao z pidziesiciu, a moe stu innych. Pamitam, e siedziaem w awce na duej sali i suchaem sieranta, ale nie przypominam sobie, co mwi, nie potrafi przywoa ani . Jneao sowa. Dano nam do wypenienia formularze, a potem rzdzono sprawdzian pisemny, cho moliwe, e kolejno bya dwrotna. Pamitam, e zaznaczaem na papierze organizacje, do ktrych naleaem, co zabrao mi sporo czasu: Studenci Na Rzecz Spoeczestwa Demokratycznego z czasw nauki na Columbii, Krajowy Komitet Na Rzecz

Rozsdnej Polityki Nuklearnej i Krajowy Uczelniany Komitet Koordynacyjny w szkole redniej. Dalej wyjaniaem okolicznoci mego aresztowania sprzed roku. Skoczyem jako ostatni, gdy nad moj gow sta ju sierant, mruczc co o skonookich i amerykaskiej fladze. Potem jest kilkuminutowa przerwa, moe nawet pgodzinna. Widz korytarze, jarzeniwki, grupki modych mczyzn w majtkach. Pamitam doskwierajce mi dotkliwie poczucie bezbronnoci, ale szczegy si zacieraj. Gdzie, na przykad, rozbieralimy si albo co mwilimy, czekajc w kolejce? Nie mam zielonego pojcia. Znamienne te, e nie jestem w stanie przywoa widoku ng. Powyej kolan mielimy na sobie tylko szorty, ale wszystko poniej spowija mga. Czy pozwolono nam zosta w butach, a moe tylko w skarpetach, czy te kazali nam i boso korytarzem? Mam w gowie pustk, ktrej nie wypenia nawet najbledsze wspomnienie. Wreszcie polecono mi wej do pokoju. Lekarz ostuka mi pier i plecy, zajrza do uszu, chwyci garci za jdra i poprosi, bym odkaszln. Te zabiegi nie wymagay ode mnie wikszego wysiku, ale potem przyszed czas na pobranie krwi i raptem zrobio si zamieszanie. Byem tak anemiczny i wymizerowany, e lekarz nie mg znale yy. Dgn dwa czy trzy razy, kujc i siniaczc mi skr, ale do probwki nie wpyna nawet kropla krwi. Pewnie wygldaem ju wtedy upiornie - blady i pprzytomny, jak kto na granicy utraty przytomnoci - i po chwili lekarz da za wygran i kaza mi usi na awce. By raczej miy, jak mi si wydaje, a przynajmniej cierpliwy. - Jeeli zrobi ci si sabo - rzek - to klapnij sobie na podog i przeczekaj. Nie chc, eby upad i rozbi gow. Przypominam sobie wyranie, e siedz na awce, ale zaraz potem widz si lecego na stole w innym pomieszczeniu. Nie potrafi powiedzie, ile czasu mino midzy jednym a drugim. Nie zemdlaem chyba, po prostu kiedy prbowali znowu pobra mi krew, to zapewne woleli nie ryzkowa i dlatego mnie pooyli. Biceps ciskaa guma, eby ya wysza na wierzch, i kiedy lekarz wreszcie utrafi ig - nie pamitam, czy to by ten sam co poprzednio - powiedzia, e jestem okropnie chudy, i zapyta, czy jadem tego dnia niadanie. W chwili niewtpliwie najwikszej przytomnoci umysu w caym dniu obrciem si do niego i odpowiedziaem najprociej i najszczerzej, jak potrafiem: - Panie doktorze, czy ja wygldam na kogo, kto obyby si bez niadania? Dziao si wicej, niechybnie duo wicej, ale niewiele mog odtworzy. Gdzie podali nam lunch (w tym samym budynku? w barze obok?), lecz pamitam jedynie, e nikt nie chcia usi obok mnie. Po poudniu, gdy znw stalimy na korytarzu, zabrali si wreszcie do mierzenia i waenia. Ustawiem wskanik komicznie nisko chyba pidziesit jeden kilogramw, moe pidziesit dwa. Wtedy to oddzielono mnie od reszty. Posano mnie do psychiatry, krpego mczyzny o grubych, pkatych palcach, i pamitam, e przyszo mi do gowy, e wyglda on bardziej na zapanika ni lekarza. Nie byo mowy o kamaniu. Przecie dopiero co wkroczyem na now drog ycia wiodc ku witoci; za nic wic nie chciaem zrobi czego, czego bym potem aowa. Podczas rozmowy psychiatra westchn raz albo dwa, ale poza tym ze stoickim spokojem reagowa na moje odpowiedzi i wygld. Domylaem si, e to stary wyga i e pewnie niejedno ju widzia przy takich okazjach. Sam z kolei byem zdziwiony szablonowoci jego pyta. Chcia, na przykad, wiedzie, czy bior narkotyki, a gdy zaprzeczyem, zmarszczy brwi i zapyta jeszcze raz, lecz znw odparem, e nie, i dalej ju nie dry tej sprawy. Potem pady stereotypowe pytania: jak u mnie z wyprnieniami, czy mam zmazy nocne, jak czsto myl o samobjstwie? Odpowiadaem najprociej, jak potrafiem, bez upiksze czy

komentarzy. Gdy ja mwiem, on stawia ptaszki na formularzu i wcale na mnie nie patrzy. W tej beznamitnej rozmowie o intymnych sprawach znalazem pokrzepienie - jak gdybym rozmawia z ksigowym albo mechanikiem. Doszedszy do koca strony, lekarz podnis oczy i przez kilka sekund wpatrywa si we mnie. - Synu, jeste w kiepskim stanie - rzek wreszcie. - Wiem - odparem. - Niezbyt dobrze ostatnio si czuem, ale ju jest lepiej. - Chcesz o tym porozmawia? - Jeli pan sobie yczy. - To zacznij od wagi. Ile waysz? - Miaem gryp. Par tygodni temu pado mi co na odek i nie mogem je. Ile ubyo ci na wadze? - Bo ja wiem? Pewnie ze dwadziecia, dwadziecia dwa kilo. - W dwa tygodnie? - Nie, to si cigno ze dwa lata. Ale najwicej schudem w ostatnich miesicach. A to dlaczego? - Po pierwsze, z braku pienidzy. Nie miaem na jedzenie. - Nie masz pracy? - Nie. - A szukae? - Nie. - Mgby mi to wyjani? - To do skomplikowana sprawa. Nie wiem, czy pan zrozumie. - Przekonajmy si. Powiedz, co si wydarzyo, i niech ci gowa nie boli, jak to zabrzmi. Nie spieszy nam si. Z jakiego powodu poczuem przemon ch opowiedzenia wszystkiego temu obcemu czowiekowi. Trudno byoby o co bardziej niestosownego, ale nim zdyem si opanowa, sowa same popyny z ust. Czuem, jak poruszam szczkami, ale jednoczenie byo tak, jak gdyby mwi kto inny. Syszaem swj gos, syszaem, jak gadam o matce, wuju Victorze, Parku Centralnym i Kitty Wu. Lekarz kiwa uprzejmie gow, ale oczywiste byo, e nie ma pojcia, o czym mwi. Gdy zaczem opisywa ycie, ktre wiodem od dwch lat, zobaczyem, e coraz bardziej mu nieswojo. Zabolao mnie to. Im wyraniej wida byo, e nic nie pojmuje, tym rozpaczliwiej tumaczyem. Czuem, e w jaki przedziwny sposb stawk jest moje czowieczestwo. Niewane, e ten mczyzna by lekarzem wojskowym, bo by te czowiekiem i nic nie liczyp-si bardziej ni dotarcie do niego z moim sowem. ' f Nasze ycie zaley od rozmaitych nieprzewidzianych okolicznoci* - powiedziaem, usiujc przedstawi spraw jak naj-zwilej. - Codziennie borykamy si ze wstrzsami i przypadkowymi zdarzeniami, prbujc zachowa rwnowag duchow. Dwa lata temu, z powodw natury zarwno osobistej, jak i filozoficznej, postanowiem zaniecha tej walki. Nie dlatego, e chciaem umrze, niech pan tak nie myli, ale dlatego, e sdziem, i jeeli wystawi si na chaos wiata, wiat odsoni przede mn jak tajemn harmoni, jaki porzdek, ktry pomoe mi zgbi samego siebie. Chodzio o to, eby przyjmowa rzeczy takimi, jakimi s, eby dryfowa z prdem wszechwiata. Nie twierdz, e si udao. W rze czywistoci poszo mi fatalnie. Ale poraka nie przekrela szczeroci podjtej prby. Byem wprawdzie o krok od mierci, niemniej uwaam, e jestem teraz lepszym czowiekiem. Okropna klapa. Sowa byy coraz bardziej nieskadne i abstrakcyjne i w kocu spostrzegem, e lekarz przesta sucha. Wpatrzy si w niewidzialny punkt nad moj gow, oczy zaszty mu mg litoci i niezrozumienia. Nie wiem, jak dugo trwa mj monolog, dostatecznie dugo jednak, eby psychiatra zorientowa si, e ma przed sob beznadziejny przypadek - autentycznie beznadziejny przypadek, a nie jednego z

rzekomych szalecw, ktrych nauczono go demaskowa. - No dobrze, wystarczy - przerwa mi wreszcie w p sowa. - Mam ju pojcie, w czym rzecz. - Przez minut lub dwie siedziaem w milczeniu na krzele, dygoczc i pocc si, on tymczasem pisa na wojskowym druku. Potem zoy go i wrczy mi nad biurkiem. - Id z tym do dowdcy, ostatnie drzwi - poleci. -I powiedz nastpnemu, eby wszed. Pamitam, e powlokem si korytarzem z orzeczeniem psychiatry w doni, walczc z pokus, by zajrze do kartki. Nie mogem wyzby si wraenia, e jestem obserwowany, e w tym budynku s ludzie, ktrzy czytaj w moich mylach. Dowdc by rosy mczyzna w mundurze, z mozaik odznacze na piersi. Spojrza znad pliku papierw i machn od niechcenia rk, bym wszed. Podaem mu kartk od psychiatry. Rzuci na ni okiem i ukaza wszystkie zby w umiechu. - Uff, dziki Bogu - rzek. - Zaoszczdzie mi kilku dni pracy. - Bez sowa wyjanienia podar lece przed nim formularze i wrzuci je do kosza. Promieniowa zadowoleniem. - Ciesz si, e si nie nadajesz, Fogg. Mielimy zamiar wszcz w twojej sprawie dochodzenie, ale skoro si nie kwalifikujesz, nie ma potrzeby. - Dochodzenie? - No a te organizacje, do ktrych naleae? - rzek niemal wesoo. - Nie moemy bra do wojska rowych wywrotowcw i agitatorw, to chyba jasne? Niedobrze by byo dla naszego morale. Nie pamitam dokadnie dalszego cigu wydarze, ale wkrtce potem znalazem si na sali wraz z innymi nieprzystosowanymi i odrzuconymi. Byo nas kilkunastu i nigdy w yciu nie widziaem aoniejszej gromady ludzi. W kcie siedzia chopak z potwornymi krostami na twarzy i plecach; dygota i mwi do siebie. Inny mia uschnit rk. Trzeci, wacy przynajmniej ze sto trzydzieci kilo gramw, sta oparty o cian i naladowa ustami odgos pierdzenia, miejc si za kadym razem jak niesforny siedmiolatek. Wszystko pgwki, ofiary losu, modzi mczyni, ktrych nikt nie chcia. Byem ju wtedy pprzytomny ze zmczenia i nie odzywaem si do nikogo. Opadem na krzeso przy drzwiach i zamknem oczy. Otworzyem je dopiero wtedy, gdy szarpn mnie za rami oficer, mwic, ebym si obudzi. Id do domu. rzek, koniec balu. Przeszedem jezdni skpan w przedwieczornym socu. Zimmer czeka na mnie w barze, jak obieca. Odtd szybko przybieraem na wadze. O ile pamitam, w cigu nastpnych dziesiciu dni przybyo mi osiem, dziewi kilogramw, a pod koniec miesica zaczem ju przypomina osob, ktr niegdy byem. Zimmer sumiennie mnie karmi, zapeniajc lodwk wszelk ywnoci, a kiedy wzmocniem si ju na tyle, by wychodzi o wasnych siach, zabiera mnie co wieczr do pobliskiego baru, ciemnego, cichego, mao uczszczanego lokalu, gdzie pilimy piwo i ogldalimy mecze w telewizji. Na ekranie trawa bya zawsze niebieska, pomaraczowe kije rozmazane, a gracze wygldali jak pajacyki, ale przyjemnie byo siedzie midzy ciasnymi przepierzeniami i rozmawia bez koca o przyszoci. W yciu tak moim, jak i Zimmera by to bogi, niezmcony czas: krtka chwila wytchnienia przed wyruszeniem w dalsz drog. To wanie podczas tych wieczorw dowiedziaem si co nieco o Kitty Wu. Zimmer uwaa j za osob nadzwyczajn i trudno byo nie usysze nuty podziwu w jego gosie, gdy o niej mwi. Pewnego razu posun si nawet do tego, e powiedzia, i gdyby nie by ju zakochany w kim innym, straciby dla niej gow. Jest tak bliska ideau, rzek, jak adna dziewczyna, ktr zna. Odstr-czao go jedynie to, e podoba si jej taki ponurak jak ja. - Wtpi, bym si jej podoba - odparem. - Ma dobre serce, to wszystko. Byo jej

mnie szkoda i dlatego si mn zainteresowaa. Tak samo jak ludzie lituj si nad zbkanymi psami. - Spotykaem si z ni codziennie, M. S. Codziennie przez blisko trzy tygodnie. Cigle o tobie nadawaa. Bzdura. - Wiem, co mwi. Ta dziewczyna kocha si w tobie na zabj. - To dlaczego ju do mnie nie przychodzi? - Nie ma czasu. Zaczy si zajcia u Miliarda, w dodatku pracuje na p etatu. - Nie wiedziaem. - Jasne, e nie. Ty nic nie wiesz. Wylegujesz si w ku caymi dniami, wstajesz tylko do lodwki, czytasz moje ksiki jedna za drug. Raz na jaki czas pozmywasz. Skd miaby cokolwiek wiedzie? Wracam do si, za kilka dni bd ju w formie. - Fizycznej tak, ale twj umys ma jeszcze wiele do nadrobienia. - Jak to? Tak to. Poskrob troch pod powierzchni, M. S. Zdaj si na wyobrani. - A wanie doszedem do wniosku, e za czsto to dotd robiem. Teraz bd trzewiej patrzy na wiat. Bardziej przyziemnie. - Na siebie tak, ale nie na innych, bo tak si nie da. Jak mylisz, dlaczego Kitty si usuna? Dlaczego ju do ciebie nie przychodzi? - Nie ma czasu, sam to powiedziae. - To tylko cz prawdy. - Oj, co si plczesz, David. - Nie, prbuj ci tylko pokaza, e rzecz ma si inaczej, ni mylisz. - No dobrze, to jaka jest caa prawda? - Brak czasu i powcigliwo. - Powcigliwo? O nie, to ostatnie sowo, jakie przyszoby mi do gowy w zwizku z Kitty. Kitty to chyba najbardziej otwarta i spontaniczna osoba, jak w yciu spotkaem. - To prawda, ale pod spodem jest subtelno i delikatne uczucia. - Pocaowaa mnie pierwszego dnia, gdy si poznalimy, wiesz o tym? Wychodziem ju, a ona zastpia mi drog przy drzwiach, rzucia mi si na szyj i cmokna prosto w usta. To jest powcigliwo, to jest subtelno? - Przyjemnie byo? - Prawd mwic, nadzwyczajnie. Jeden z najwspanialszych pocaunkw, jakich miaem przyjemno zakosztowa. - No widzisz. To tylko dowodzi, e mam racj. - Niczego nie dowodzi. To po prostu odruch, zachowanie pod wpywem chwili. - Nieprawda, Kitty dobrze wiedziaa, co robi. Fakt, jest osob, ktra kieruje si odruchami, ale jej odruchy to forma wiedzy. - Okropnie si mdrzysz, David. Postaw si w jej sytuacji. Zakochuje si w tobie, cauje ci w usta, rzuca wszystko i lata po miecie, eby ci odnale. A ty co dla niej zrobie? Nic. Ani dudu. I wiesz co? Kitty si z tym godzi i to wanie wyrnia j spord innych ludzi. No, zastanw si tylko, M. S. Ratuje ci ycie, ale ty nic nie jeste jej winien. Ona nie oczekuje od ciebie wdzicznoci. Nie oczekuje nawet przyjani. By moe pragnie jednego i drugiego, ale nigdy nie bdzie prosi. Zbytnio szanuje innych, by zmusza ich do czego wbrew ich woli. Jest otwarta i spontaniczna, ale jednoczenie wolaaby umrze, ni si tobie narzuca. To wanie jest subtelno, to jest powcigliwo. Posuna si bardzo daleko i teraz ju nie ma wyboru, tylko czeka. - Co chcesz przez to powiedzie?

e pika jest na twojej poowie boiska. Teraz twj ruch. Kitty powiedziaa podobno Zimmerowi, e jej ojciec by generaem Kuomintangu w przedrewolucyjnych Chinach. W latach trzydziestych piastowa urzd burmistrza czy te komendanta wojskowego Pekinu. Cho nalea do zausznikw Czang Kaj-szeka, uratowa ycie Czou En-lajowi, wyprowadzajc go bezpiecznie z miasta po tym, gdy Kaj-szek zastawi puapk pod pretekstem spotkania midzy Kuomintangiem a komunistami. Poza tym genera suy jednak wiernie sprawie nacjonalistw i po rewolucji uciek na Tajwan wraz z innymi zwolennikami Kaj-szeka. Ognisko domowe generaa Wu byo due, skadao si bowiem z oficjalnej ony, dwch konkubin, piciorga czy szeciorga dzieci i licznej suby. Kitty urodzia si jako crka drugiej konkubiny w lutym 1950 roku, a niespena ptora roku pniej, gdy genera zosta mianowany ambasadorem w Japonii, rodzina przeniosa si do Tokio. By to bez wtpienia sprytny ruch ze strony Kaj-szeka: uhonorowa krnbrnego wsppracownika wanym urzdem, a jednoczenie usun go z orodka wadzy w Tajpej. Genera Wu dobiega wwczas siedemdziesitki i jego dni jako wpywowego polityka naleay do przeszoci. Dziecistwo Kitty spdzia wic w Tokio, posyana do amerykaskich szk, co tumaczyo jej nienagann angielszczyzn. Korzystaa z wszelkich przywilejw statusu: lekcje baletu, Boe Narodzenie na amerykask mod, samochody z szoferami. Mimo wszystko byo to samotne dziecistwo. Modsza o dziesi lat od ostatniej siostry przyrodniej i a o okrge trzydzieci od jednego z braci - bankiera zamieszkaego w Szwajcarii - czua si jedynaczk. Co gorsza, pozycja drugiej konkubiny stawiaa jej matk w rodzinnej hierarchii niewiele wyej od sucej. Szedziesicioczte roletnia ona i pidziesiciodwuletnia pierwsza konkubina byy zazdrosne o mod i adn kobiet i robiy wszystko, by osabi jej wpywy w domu. Przypomniao to troch ycie na cesarskim dworze w dawnych Chinach, powiedziaa Kitty Zimmerowi, wrd rywalizujcych ze sob koterii, intryg, zakulisowych spiskw i faszywych umiechw. Genera rzadko si pokazywa. Gdy nie pochaniay go obowizki dyplomaty, zabiega o wzgldy kobiet lekkich obyczajw. Tokio byo wtedy miastem obfitujcym w pokusy, wic okazji do przygd miosnych nie brakowao. W kocu genera wzi sobie utrzymank, uwi jej gniazdko w modnym apartamencie i zacz uszczliwia podarunkami: buli bez sprzeciwu za stroje i biuteri, wreszcie kupi samochd sportowy. Jednak na dusz met to nie wystarczyo i nawet kosztowna i bolesna terapia majca na celu zachowanie potencji nie odwrcia naturalnego biegu spraw. Serce si kochance odmienio i pewnego wieczora, gdy genera przyszed bez zapowiedzi, ujrza j w ramionach modszego mczyzny. Wywizaa si karczemna awantura: piski, wrzaski, drapanie paznokciami, rozdarta, skrwawiona koszula. Prysa ostatnia uuda niemdrego starca. Genera wrci do domu, powiesi poszarpan koszul na rodku pokoju i doczepi do niej kartk z dat wydarzenia: 14 padziernika 1959 roku. Do mierci rozkoszowa si widokiem tego pomnika wasnej zdeptanej prnoci. Niedugo potem umara matka Kitty, ale Zimmer niewiele potrafi powiedzie o przyczynie czy okolicznociach. Genera mia ju wtedy ponad osiemdziesit lat i zapad na zdrowiu, ale w ostatnim przypywie troski o los swej najmodszej crki wysa j do szkoy z internatem w Ameryce. Kitty miaa ledwie czternacie lat, gdy przybya do Massachusetts, by uczy si w Akademii Fieldinga. Biorc pod uwag jej pochodzenie, szybko si przystosowaa i znalaza sobie miejsce w nowym kraju. Graa w przedstawieniach i taczya, zawizywaa przyjanie, do nauki przykadaa si dostatecznie pilnie, by otrzymywa przyzwoite oceny. W czwartej klasie wiedziaa ju, e nie wrci do Japonii. Ani na Tajwan, ani donikd. Jej ojczyzn bya teraz Ameryka. Zawiadujc roztropnie niewielkim spadkiem otrzymanym po mierci

ojca, przeniosa si do Nowego Jorku i pokrya czesne u Juilliarda. Gdy si poznalimy, mieszkaa w miecie ju ponad rok i wanie rozpoczynaa trzeci semestr w konserwatorium. - Brzmi znajomo, nie? - zapyta Zimmer. - Znajomo? To jedna z najbardziej egzotycznych historii, jakie syszaem. Jedynie z pozoru. Zdrap troch azjatyckiego kolorytu, a zobaczysz histori ycia kogo, kogo obaj znamy. Tu i wdzie s drobne rnice, jasna sprawa. - Aha, wic, o to ci chodzi. Sieroty zagubione w wielkim wiecie, tak? - Wanie. Zastanawiaem si chwil nad tym, co powiedzia Zimmer. Rzeczywicie, s pewne podobiestwa odezwaem si wreszcie. Mylisz, e to wszystko prawda? Nie mam pojcia. Ale sdzc po tym, co do tej pory widziaem, bybym szczerze zdumiony, gdyby kamaa. Upiem piwa i pokiwaem gow. Znacznie pniej, gdy poznaem Kitty lepiej, przekonaem si, e ona nigdy nie kamie. Im duej mieszkaem u Zimmera, tym bardziej nieswojo ,si czuem. Bez skargi pokrywa wszystkie koszty mej rekonwalescencji, ale wiedziaem, e nie jest w tak doskonaej sytuacji finansowej, by robi to bez koca. Pomagaa mu troch rodzina z New Jersey, ale na og sam musia si o siebie troszczy. Okoo dwudziestego wrzenia zaczyna studia podyplomowe na Columbii w zakresie komparatystyki literackiej. Uczelnia pozyskaa go dziki stypendium, ktre obejmowao bezpatn nauk plus dwa tysice dolarw, i cho w tamtych czasach bya to nieza sumka, starczyaby co najwyej na przeycie roku. Mimo to Zimmer opiekowa si mn, bez alu podbierajc pienidze ze skpych zasobw. Cho by wielkoduszny, zdawaem sobie spraw, e to co wicej ni czysty altruizm. Wspominajc nasze wsplne przemieszkiwanie w akademiku na pierwszym roku, nie mogem oprze si wraeniu, e by wtedy mn troch oniemielony, przytoczony - by tak rzec -namitnoci moich szalestw. Teraz, gdy znalazem si pod wozem, uzna to by moe za szans, by by gr, wyrwna szale naszej przyjani. Wtpi, by sobie to uwiadamia, ale w jego gosie zacz pobrzmiewa ton wyszoci i trudno byo nie zauway, e droczenie si ze mn sprawia mu przyjemno. Znosiem to jednak dzielnie i bez obrazy. Na tyle straciem szacunek dla samego siebie, e w skrytoci ducha cieszyem si z dokuczliwoci Zimmera, traktujc j jako form pokuty, jako w peni zasuon kar za grzechy. Zimmer by niewysokim, ylastym chopakiem o czarnych kdzierzawych wosach i sztywnej, wyprostowanej postawie. Nosi okulary w drucianych oprawkach, tak popularne wrd wczesnych studentw, i wanie stawia pierwsze kroki jako brodacz, przez co wyglda troch jak mody rabin. Ze wszystkich moich kolegw z Columbii by najbystrzejszy i najsumienniej si uczy i'niewtpliwie mia wszelkie zadatki na wybitnego uczonego. czya nas mio do tajemniczych i zapomnianych ksiek (Kasandra Liko-frona, dialogi filozoficzne Giordana Bruna, dzienniki Josepha Jou-berta, by wymieni tylko kilka wsplnie odkrytych), ale gdy ja pochaniaem te dziea z zapaem i na chybi trafi, podejcie Zimmera cechowaa systematyczno i gruntowno lektury, przenikliwo w stopniu, ktry zawsze mnie zdumiewa. A jednak nie odczuwa on szczeglnej dumy ze swego talentu krytycznoliterackiego, uznajc go za rzecz drugorzdn. Gwnym zajciem Zimmera byo bowiem pisanie poezji, na czym spdza dugie, mozolne godziny, biedzc si nad kadym sowem, jak gdyby stawk by los caego wiata - co, oczywicie, jest jedyn sensown postaw w wypadku poety. Pod wieloma wzgldami wiersze Zimmera przypominay jego ciao: zbite, spryste, skrpowane. Myli splata tak gsto, e niekiedy trudno

si byo w nich poapa. Mimo to podziwiaem osobliwoci jego poezji oraz chropawo jzyka. Zawierza moim ocenom, bo ilekro chcia zna moje zdanie, wypowiadaem si szczerze: zachcaem go, ale te nie owijaem w bawen, gdy co brzmiao le. Sam nie miaem ambicji literackich i to chyba uatwiao spraw. Gdy krytykowaem, Zimmer wiedzia, e nie kieruje mn cicha rywalizacja midzy nami. Od dwch czy trzech lat kocha dziewczyn nazwiskiem Anna Bloom albo Blume nigdy nie byem pewien pisowni. Wychowali si na jednej ulicy na przedmieciach New Jersey i chodzia ona do klasy z jego siostr, co oznaczao, e jest modsza o kilka lat. Spotkaem j raz czy dwa - drobna, ciemnowosa istota o adnej buzi i rogatym temperamencie, zbyt ywioowa -jak mi si zdawao - dla rozmiowanego w ksikach Zimmera. Latem znienacka wyjechaa do brata imieniem William, ktry pracowa za granic jako dziennikarz, i odtd nie daa znaku ycia - Zimmer nie dosta ani jednego listu, pocztwki, nic. Z upywem tygodni cisza na czach coraz bardziej go przygnbiaa. Kady dzie rozpoczyna od rytualnego zejcia do skrzynki na listy, a gdy wybywa z domu albo wraca, te przychodzia chwila na obsesyjne otwarcie i zamknicie maej klapki. Robi to bez wzgldu na por, nawet o drugiej czy trzeciej w nocy, gdy listonosze dawno spali, bo nie potrafi oprze si pokusie. Ilekro wracalimy podchmieleni piwem z White Horse Tavern, ogldaem rozczulajce przedstawienie, jak to mj przyjaciel szpera po kieszeniach w poszukiwaniu kluczyka i otwiera skrzynk, chcc wyj poczt, ktrej nie ma i ktrej nigdy nie bdzie. By moe dlatego wanie Zimmer tak dugo trzyma mnie u siebie. Mia przynajmniej z kim porozmawia i mg oderwa si na chwil od swych zmartwie w mej osobie znalaz osobliw, nieoczekiwan ulg. Mimo to drenowaem mu kiesze i im duej nic nie mwi, tym gorzej si czuem. Zamierzaem poszuka pracy (jakiejkolwiek, byle czego), gdy tylko odzyskam siy, i zwrci mu pienidze, ktre na mnie wyda. To nie zaatwiao jednak problemu mieszkania, ale przynajmniej nakoniem Zimmera, by pozwoli mi spa na pododze, a sam korzysta z wasnego ka. Par dni po zamianie pokojw zacz studia podyplomowe. Pewnego wieczora w pierwszym tygodniu wrci do domu z grubym plikiem papierw i oznajmi ponuro, e jego koleanka z romanistyki podja si wykonania ekspresowego tumaczenia, na co jednak nie ma czasu. Zimmer zapyta j, czy nie odstpiaby mu roboty, a ona chtnie si zgodzia. W ten sposb tekst znalaz si u nas - mniej wicej stustronicowy, przeraliwie nudny referat o reorganizacji konsulatu francuskiego w Nowym Jorku. Gdy tylko Zimmer zaczai o tym mwi, pojem, e nadarzya si sposobno, bym na co si przyda. Powiedziaem, e francuski znam nie gorzej od niego, a poniewa nie mam teraz za wiele na gowie, to niech da mi tekst i ja go przeo. Odmwi, ale spodziewaem si tego, wic namawiaem go dalej i wreszcie przeamaem jego opory. Chc wyrwna nasze rachunki, rzekem, a to bdzie najszybszy i najpraktyczniejszy sposb. Oddam ci zarobione w ten sposb pienidze, dwiecie czy trzysta dolarw, i bdziemy kwita. Ten argument ostatecznie przekona Zimmera. Uwielbia gra rol mczennika, ale gdy zda sobie spraw, e bardzo mi zaley, ustpi. - Suchaj - rzek - jeli to a takie wane, to podzielmy si pienidzmi. - Nie - odparem. - Cigle nie rozumiesz. Ty bierzesz wszystko, co do grosza. Inaczej to nie ma sensu. Stano na moim i po raz pierwszy od kilku miesicy poczuem, e znw mam cel w yciu. Zimmer wczenie wychodzi na zajcia i do wieczora zostawia mnie samemu sobie, mogem wic pracowa bez przeszkd przy jego biurku. Tekst by obrzydliwy typowy biurokratyczny bekot - ale im oporniej mi szo, z tym wikszym uporem brnem dalej, cyzelujc zawie, nieporadne zdania tak dugo, a zacz przewieca przez nie sens. Zacht by wanie moz. Gdyby przekad szed atwo, nie miabym

wraenia, e odpokutowuj za grzechy. W pewnym sensie wic o wartoci przedsiwzicia stanowia jego daremno. Czuem si jak kto, kogo skazano na cikie roboty w kamienioomach. Moj rol byo kruszy motem gazy na mniejsze, a te na jeszcze mniejsze. Taka praca nie ma adnego sensu. W istocie jednak nie interesowa mnie rezultat. Celem by wysiek, przystpiem wic do zadania z determinacj wzorowego winia. W pogodne dni wychodziem niekiedy na krtkie spacery po okolicy, by si przewietrzy. By ju padziernik, najpikniejszy miesic w Nowym Jorku, i z przyjemnoci obserwowaem wiato wczesnej jesieni, przypatrujc si, jak ukone smugi ci na ceglanych budynkach nabieraj nowej przejrzystoci. Lato mino, ale do zimy wci byo daleko, rozkoszowaem si wic rwnowag midzy ciepem a chodem. Gdziekolwiek zaszedem, rozprawiano o Metsach. Bya to jedna z tych rzadkich chwil jednomylnoci, kiedy wszyscy pochonici s tym samym. Ludzie chodzili po ulicach z radiami tranzystorowymi nastawionymi na transmisj meczu, przed witrynami sklepw z gospodarstwem domowym zbieray si tumy, by oglda gr na ekranach cichych telewizorw, z barw na rogach ulic, z okien mieszka, z niewidzialnych dachw dobiegay znienacka owacje. Najpierw Atlanta w play-off, potem Baltimore w finaach. Z omiu padziernikowych meczw Metsi przernli tylko jeden, a gdy wielka przygoda dobiega koca, Nowy Jork znw przey huczn defilad, ktra przebia nawet wito na cze kosmonautw sprzed dwu miesicy. Tego dnia na ulice spado ponad piset ton papieru - rekord jak dotd nie pobity. Weszo mi w krew jadanie lunchu na Abingdon Suare, to jest w maym parku niecae dwa przystanki od mieszkania Zimmera. By tam skromny plac zabaw dla dzieci. Lubiem kontrast midzy skamieniaym jzykiem tumaczonego referatu a wciek, maniakaln ywioowoci piszczcych i biegajcych dokoa malcw. Przekonaem si, e to pomaga mi si skupi, i kilkakrotnie wziem nawet tekst ze sob i pracowaem pord tej piekielnej wrzawy. Pewnego popoudnia, w rodku miesica, spotkaem wreszcie Kitty Wu. Przedzieraem si wanie z trudem przez jeden z mtnych akapitw, wic zauwayem j dopiero, gdy usiada na awce obok mnie. To byo pierwsze spotkanie po kazaniu Zimmera w barze, tak nieoczekiwane, e daem si przyapa z opuszczon gard. Przez ostatnich kilka tygodni ukadaem sobie w gowie byskotliwe zdania, ktre powiem, gdy znw zobacz Kitty, ale teraz, kiedy wreszcie siedziaa obok mnie rzeczywista, ledwo co bknem. Dzie dobry, panie pisarzu odezwaa si. - Ciesz si, e jeste znowu w formie. Tym razem miaa na nosie okulary przeciwsoneczne, a wargi pocigna jasnoczerwon szmink. Poniewa oczy ukrya za ciemnymi szkami, wpatrywaem si w jej usta. Ja nic nie pisz - odparem. To tumaczenie. Zarabiam tak na ycie. - Wiem. Wpadam wczoraj na Davida i mwi mi o tym. W miar rozmowy odpraem si coraz bardziej. Kitty miaa naturalny dar przerzucania mostw i nietrudno byo dostroi si do niej, poczu si przyjemnie w jej obecnoci. Jak to dawno temu powiedzia wuj Yictofr, rozmowa to jak podawanie piki midzy graczami. Dobry zawodnik rzuca prosto do was, tak e nie da si nie zapa; kiedy role si odwracaj, on z kolei chwyta wszystko, co leci w jego kierunku, nawet najbardziej zbkane i spartaczone podania/jTaka wanie bya Kitty. Plasowaa pik w moj rkawic, a kiedyodrzucaem, wyapywaa j bezbdnie, choby ta zmierzaa panu Bogu w okno: podskakiwaa, by cign lecc wysoko, rzucaa si do przodu, by spadajc zgarnia tu nad ziemi, wykonywaa robinsonady na prawo i lewo. Mao tego, miaa taki talent, i wydawao mi si, e umylnie rzucam nieporadnie, jak gdyby moim jedynym celem byo uatrakcyjni gr. Sprawiaa, e

czuem si lepszym zawodnikiem, ni byem w istocie, i tak rosa moja ufno we wasne siy, dziki czemu sprawiaem si lepiej i w efekcie atwiej jej byo chwyta. Innymi sowy, zaczem wreszcie mwi do Kitty, nie do siebie, a przyjemnoci z tego pyncej nie dorwnywao nic, czego ostatnimi laty zakosztowaem. Kiedy tak rozmawialimy w padziernikowym socu, zaczem si zastanawia nad sposobami przeduenia spotkania. Byem podekscytowany i uszczliwony, chciaem, by ta chwila trwaa i trwaa, ale poniewa Kitty miaa ze sob du torb na rami, z ktrej wystawa ekwipunek tancerki - rkaw kostiumu, bluza, rg rcznika obawiaem si, e zaraz wstanie z awki i pobiegnie na zajcia. Powietrze tchno lekkim chodem i po dwudziestu minutach rozmowy zauwayem, e Kitty zadraa nieznacznie. Zebrawszy si na odwag, powiedziaem, e troch si ozibio, wic moe poszlibymy do Zimmera, to zrobi kawy. Cud! - skina gow i odrzeka, e to dobry pomys. Zabraem si do parzenia. Zamiast czeka na mnie w pokoju, Kitty usiada na ku w sypialni, ebymy mogli rozmawia przez otwarte drzwi. Znalazszy si pod dachem, oboje przycichlimy, stracilimy pewno siebie, jak gdybymy zaczli way sowa. Zapanowaa napita atmosfera wyczekiwania i byem rad, e robi kaw, bo czynnoci maskoway moje skrpowanie. Co miao si wydarzy, ale baem si o tym myle, sdzc, e jeeli pofolguj nadziejom, wszystko prynie, nim si speni. Nagle Kitty umilka i przez dwadziecia, trzydzieci sekund siedziaa bez sowa. Krztaem si dalej po kuchni: otwieraem i zamykaem lodwk, wyjmowaem filianki i yeczki, wlewaem mleko do dzbanuszka i tak dalej. Na chwil stanem odwrcony do Kitty plecami i nim si spostrzegem, wstaa z ka i wesza do kuchni. Bez sowa podesza do mnie, obja mnie od tyu w pasie i przytulia si. Kto to? zapytaem, jak gdybym nie wiedzia. - Smocza Dama - odpara. - Chce ci dopa. Ujem jej donie, usiujc zapanowa nad dreniem, bo poczuem gadko jej skry. - Chyba ju mnie dopada - odparem. Mina chwila, po czym Kitty obja mnie mocniej. - Lubisz mnie cho troch? - zapytaa. - Bardziej ni troch, wiesz przecie. O wiele bardziej. - Nie wiem. Za dugo ju czekam, by co wiedzie. Caa scena miaa znamiona fantasmagorii. Nie wtpiem, e rozgrywa si naprawd, ale jednoczenie przewyszaa rzeczywisto, bo w znacznie wikszej mierze speniaa moje marzenia ni wszystko, co dotd spotkao mnie w yciu. Cho me pragnienia byy silne, w istocie przemone, tylko dziki Kitty znalazy wyraz. O wszystkim przesdzi jej odzew, jej subtelne podniety i wiadome gesty, brak wahania. Kitty nie obawiaa si siebie i ya we wasnym ciele bez enady i rozterek. By moe brao si to std, e bya tancerk, cho prawdopodobnie sprawy miay si na odwrt. Poniewa wasne ciao sprawiao jej przyjemno, umiowaa taniec. Kochalimy si kilka godzin w gasncym wietle dnia, sami w mieszkaniu Zimmera. Bez wtpienia byo to jedno z najbardziej pamitnych dowiadcze w moim yciu i wierz, e w ostatecznym rozrachunku mnie odmienio. Mam na myli nie tylko seks i per-mutacje pragnie, lecz dramatyczne pknicie gboko w mym wntrzu, trzsienie ziemi w samym jdrze mej samotnoci. Na tyle przywykem do bycia samemu, e nie sdziem, i co takiego moe mi si przydarzy. Z rezygnacj wiodem takie, a nie inne ycie i oto raptem, z cakiem niezrozumiaych powodw, ta pikna Chinka ukazaa mi si jak anio z innego wiata. Niepodobna byo si w niej nie zakocha, niepodobna byo nie zachysn si z zachwytu, e istnieje. Odtd dni miaem bardziej wypenione. Rano i po poudniu pracowaem nad przekadem, wieczorem za spotykaem si z Kitty, zwykle w okolicach Columbii i

Juilliarda. By jeden szkopu, a mianowicie to, e nie mielimy wielu okazji do bycia sam na sam. Kitty mieszkaa w akademiku, gdzie dzielia pokj z koleank, a u Zimmera nie byo drzwi midzy pomieszczeniami. Ale nawet gdyby byy, do gowy by mi nie przyszo zabiera do niego Kitty. Zimmer przeywa troski sercowe i byoby czym nieludzkim wystawia go na odgosy naszej mioci, zmusza do suchania przez cian westchnie i jkw. Raz czy dwa koleanka z akademika wysza wieczorem i wtedy korzystalimy z jej nieobecnoci, zawaszczajc wskie ko Kitty. Kilka innych schadzek mielimy w pustych mieszkaniach. To Kitty troszczya si o szczegy, kontaktowaa z przyjacimi i przyjacimi przyjaci, proszc o obdarowanie nas sypialni na kilka godzin. Byo to nieco przygnbiajce, cho jednoczenie przydawao dreszczyku emocji i niepewnoci naszemu namitnemu zwizkowi. Czasem grubo ryzykowalimy, popenialimy zuchwalstwa, ktre dzi wydaj mi si niebywae i ktre mogy si dla nas zakoczy co najmniej publicznym upokorzeniem. Pewnego razu, na przykad, zatrzymalimy wind midzy pitrami i gdy wciekli lokatorzy budynku wrzeszczeli i tukli piciami w drzwi z powodu przestoju, ja cignem z Kitty dinsy i majtki i przywiodem j do orgazmu jzykiem. Innym razem, zamknwszy si na klucz, zrobilimy to na pododze w azience podczas przyjcia, nie zwaajc na dug kolejk goci do ubikacji. To by erotyczny mistycyzm, tajemna religia ograniczona do dwojga wyznawcw. Na pierwszym etapie naszego zwizku wystarczyo, bymy na siebie spojrzeli, i natychmiast ogarniao nas podniecenie. Gdy tylko Kitty si zbliya, od razu mylaem o seksie. Rce same garny si do niej, a im lepiej poznawaem jej ciao, tym bardziej pragnem go dotyka. Pewnego razu posunlimy si nawet do tego, e kochalimy si po jednej z prb taca, gdy wszyscy ju wyszli z przebieralni. W nastpnym miesicu Kitty miaa wystpowa w przedstawieniu, wic gdy tylko mogem, przychodziem na wieczorne prby. Obserwowanie taczcej Kitty byo niemal tak przyjemne jak trzymanie jej w objciach, w delirycznym skupieniu wic podaem oczami za jej ciaem poruszajcym si na scenie. Uwielbiaem to, ale jednoczenie nic nie pojmowaem. Taniec by mi cakowicie obcy, wymyka si sowom i nie pozostawao nic innego, jak siedzie w milczeniu i zatraca si w widowisku czystego ruchu. , Przekad skoczyem w ostatnich dniach padziernika. Niedugo potem Zimmer odebra pienidze od koleanki i tego samego wieczora poszlimy we troje na kolacj do Ksiycowego Paacu". To ja wybraem t restauracj, ale raczej z powodw natury symbolicznej ni ze wzgldu na dobr kuchni, cho zjedlimy smacznie, poniewa Kitty wadaa mandaryskim i zamwia u kelnerw potrawy, ktrych nie wczono do menu. Tego wieczora .Zimmer by w dobrym nastroju, gldzi o Trockim i Mao, o teorii permanentnej rewolucji i pamitam, e w pewnej chwili Kitty opara gow na moim ramieniu, z piknym, rozmarzonym umiechem na twarzy, i oboje osunlimy si na poduszki i suchali kiwajc gowami, jak David nudzi bez przerwy, jak rozwodzi si nad dylematami ludzkiej egzystencji. Bya to chwila najpeniejszej rozkoszy, zaskakujcej radoci i rwnowagi duchowej, jak gdyby przyjaciele zebrali si w restauracji, by witowa mj powrt do krainy ywych. Kiedy zabrano naczynia, otworzylimy ciastka z wrbami i z drwic powag zadumalimy si nad przesaniami trzech przepowiedni. Osobliwe, ale pamitam moj, jak gdybym wci trzyma karteczk w doni: Soce to przeszo, teraniejszo - Ziemia, przyszoci - Ksiyc". Na owo zagadkowe zdanie natknem si w swym yciu potem jeszcze raz, co z perspektywy czasu moe sprawia wraenie, e mj losowy wybr w Ksiycowym Paacu" brzemienny by w dziwn, prorocz prawd. Nie zastanawiajc si wiele, wsunem karteczk do portfela, w ktrym nosiem j przez nastpnych dziewi miesicy, trwajc przy wrbie, cho dawno o niej

zapomniaem. Nazajutrz rano zaczem szuka pracy, bez powodzenia jednak. Nastpny dzie te nic nie przynis. Doszedszy do wniosku, e czytanie ogosze w gazetach do niczego nie prowadzi, postanowiem sprbowa szczcia w poredniaku studenckim na Columbii. Jako absolwent uczelni miaem prawo skorzysta z tej sposobnoci, a poniewa nie trzeba byo im paci za znalezienie pracy, tym sensowniejsze wydawao si zacz wanie tam. Nie mino dziesi minut od mego wejcia do Dodge Hali, gdy ujrzaem odpowied na wszystkie moje problemy: wystukana na maszynie, widniaa na karcie katalogowej przypitej w dolnym lewym rogu tablicy ogoszeniowej. Anons brzmia nastpujco: Starszy pan na wzku inwalidzkim poszukuje modego mczyzny do towarzystwa. Codzienne spacery, lekka praca kancelaryjna. Paca 50 $ za tydzie plus pokj i wikt". Ostatnie zdanie przypiecztowao spraw. Nie do, e wreszcie zaczn zarabia na siebie, to jeszcze bd mg wyprowadzi si od Zimmera. Mao tego, przenisbym si na rg West End Avenue i Osiemdziesitej Czwartej, a wic mieszkabym znacznie bliej Kitty. Idealnie. O samej pracy niewiele ciekawego daoby si napisa w licie do domu, ale przecie nie miaem domu i dokd pisa. Natychmiast zadzwoniem, by umwi si na rozmow, obawiajc si, e kto mgby mnie ubiec. Nie miny dwie godziny, gdy zasiadem przed obliczem mego potencjalnego pryncypaa w jego domu, a o smej tego samego wieczora zadzwoni on do Zimmera, by mi powiedzie, e zostaem przyjty. Mwi tak, jak gdyby z oporami podj korzystn dla mnie decyzj, jak gdyby wybra mnie spord co najmniej kilku wartociowych kandydatw. Na dusz met nic by to pewnie nie zmienio, cho by moe gdybym wiedzia wtedy, e kamie, miabym odrobin wiksze pojcie, w co si pakuj. Albowiem prawda bya taka, e jako jedyny staraem si o t prac.

Rozdzia 4
Gdy pierwszy raz ujrzaem Thomasa Pony'ego, wyda mi si najwtlejszym czowiekiem, jakiego kiedykolwiek widziaem. Szkielet powleczony skr, siedzia na wzku inwalidzkim, okryty kraciastym pledem, przekrzywiony na bok jak ptaszek z przetrconym krgosupem. Mia osiemdziesit sze lat, ale wyglda na sto albo i wicej, jeli to w ogle moliwe - wiek nie do porachowania. Wszystko w nim byo odgrodzone, odlege, sfinksowe w swej nieodgadnionoci. Dwie znieksztacone, pokryte plamami wtrobia-nymi rce ciskay podokietniki wzka, od czasu do czasu trzepotay w powietrzu i bya to jedyna oznaka wiadomego ycia. Z Ponym nie porozumiewao si nawet wzrokiem, albowiem by niewidomy - lub udawa, e jest a w dniu, gdy przyszedem do niego na rozmow o pracy, mia na oczach atki z czarnego sukna. Kiedy patrz dzi na ten pocztek, wydaje mi si stosowne, e przypad on na pierwszego listopada. Pierwszy listopada, czyli dzie zmarych, dzie, w ktrym wspomina si nieznanych witych i mczennikw. Drzwi do mieszkania otworzya kobieta - zaniedbana osoba susznej postury, w nieokrelonym wieku, ubrana w rozdt podomk w dese rowych i zielonych kwiatw. Gdy ju si upewnia, e jestem panem Foggiem, ktry umwi si telefonicznie na spotkanie o pierwszej, wycigna do mnie rk i przedstawia si jako Rita Hume, pielgniarka i gospodyni pana Pony'ego od dziewiciu lat. Jednoczenie zmierzya mnie badawczym wzrokiem, przypatru iar si Z CieKawos^ "J -D < j .,,.,, e> orzez biuro matrymonialne. W jej spojrzeniu byo jednak cos szczerego i sympatycznego, wic nie poczuem urazy. Trudno byoby nie polubi pani Hume, z jej szerok, nalan twarz, krzepkimi J ,

__ _i_ _:.-,>i tolr j^rrrrmnArr^n 7f* \X7\?Hf\A/?v ramionami, par olbrzymich piersi - tak ogromnych, e wydaway mi si odlane z cementu. Dwigaa to brzemi stawiajc miae, rozkoysane kroki i kiedy prowadzia mnie korytarzem do salonu, syszaem, jak oddech wiszcz jej w pucach. By to jeden z rozlegych apartamentw na West Side, z labiryntem dugich przedpokojw, rozsuwanymi przepierzeniami z dbu, dzielcymi pomieszczenia, i gipsow sztukateri na cianach. Mieszkanie wypenia bez reszty wiktoriaski mtlik i z trudem chonem nag obfito przedmiotw: ksiki, obrazy i stoliki, szlaki dywanw, wachlarz ciemnych politur. W poowie drogi do salonu pani Hume przystana, chwycia mnie za rami i szepna do ucha: - Niech si pan nie zraa, jeli on bdzie si troch dziwnie zachowywa. Czsto go ponosi, ale to nic tak naprawd nie znaczy. Ostatnie tygodnie day mu si we znaki. We wrzeniu zmar czowiek, ktry opiekowa si nim trzydzieci lat, i trudno mu si odnale. Poczuem w tej kobiecie sprzymierzeca i ta wiadomo posuya mi za tarcz przed niewiadom. Salon by nadzwyczaj duy, okna wychodziy na Hudson i dalej na New Jersey Palisades. Pony siedzia na wzku porodku, oddzielony od kanapy niskim stolikiem. By moe moje pierwsze wraenie uwarunkowa fakt, e starzec nie zareagowa na nasze wejcie. Pani Hume obwiecia, e przyszedem, e pan Fogg przyby na rozmow", ale on nie rzek ani sowa, nie drgn mu choby jeden misie. Siedzia w bezruchu istoty nadprzyrodzonej i moj pierwsz myl byo, e nie yje. Pani Hume umiechna si jednak do mnie i wskazaa rk, bym usiad na kanapie. Wysza natychmiast, a ja znalazem si sam na sam z Ponym, czekajc, a przerwie on milczenie. Dugo to trwao, ale gdy wreszcie si odezwa, jego gos wypeni pokj z zadziwiajc si. Wydawao si niepodobiestwem, by z tego drobnego ciaa wydobyway si tak gromkie tony. Sowa wystrzeliy z krtani z wciekym, chrapliwym impetem, jak gdyby nagle wczono radio nastrojone na jedn z tych dalekich stacji, ktre wyapuje si w rodku nocy. Cakowite zaskoczenie. Przypadkowe zcze elektronw nioso ten gos z odlegoci tysica mil, a jego wyrazisto oguszya mnie. Przez chwil podejrzewaem nawet, e gdzie w pokoju czai si brzuchomwca. - Emmett Fogg - odezwa si starzec, wypluwajc sowa z pogard. - Co to za pedalskie nazwisko? - M. S. Fogg - poprawiem. - M" to Marco, S" to Stanley. - To wcale nie lepiej. Gorzej, jeli ju. Co masz zamiar z tym zrobi, chopcze? - Nic nie mam zamiaru robi. Moje nazwisko i ja sporo razem przeszlimy i z upywem lat bardzo je polubiem. Pony prychn na to, a raczej parskn jadowitym miechem i na tym najwyraniej wyczerpa temat. Zaraz potem wyprostowa si na wzku. Zdumiewajce, jak ten ruch diametralnie go odmieni. Pony nie by ju trupem zastygym w piczce podczas popoudniowej zadumy; raptem tchn witalnoci i skupieniem, przemieni si w drobn mas zmartwychwstaej, kipicej energii. Jak si potem przekonaem, to by prawdziwy Pony, o ile w stosunku do niego mona uy sowa prawdziwy". Starzec bowiem w tak wielkiej mierze budowa swj wizerunek na kamstwach i baamuctwach, e najczciej niepodobna byo si rozezna, kiedy mwi prawd. Uwielbia zwodzi wiat nagym eksperymentem, zaskakujcym pomysem, a ze wszystkich psikusw, ktre pata, najbardziej lubi udawa nieywego. Pochyli si do przodu, jak gdyby chcia mi da do zrozumienia, e oto bez dalszej zwoki zaczyna si rozmowa w sprawie pracy. Pomimo czarnych atek na oczach zwrci twarz dokadnie w moj stron.

- Prosz mi powiedze, panie Fogg, czy jest pan czowiekiem z wyobrani? - Kiedy mylaem, e tak, ale dzi nie jestem ju tego pewny. - Kiedy widzi pan jaki przedmiot przed oczami, czy potrafi go pan zidentyfikowa? - Najczciej tak. Ale zdarza si, e mam z tym trudnoci. - Kiedy, na przykad? - Na przykad czasem trudno mi zorientowa si, czy widz na ulicy kobiet czy mczyzn. Tak wiele osb nosi dzi dugie wosy, e na pierwszy rzut oka nieatwo si poapa. Zwaszcza jeeli patrzy si na zniewieciaego mczyzn albo ubran po msku kobiet. Wwczas sygnay s do niejednoznaczne. - A gdy pan na mnie patrzy, jakie sowa przychodz panu do gowy? - Powiedziabym, e widz mczyzn na wzku inwalidzkim. - Starego? - Tak, starego. - Bardzo starego? - Tak, bardzo. - Czy co szczeglnego zwraca pask uwag? - Kawaki sukna na oczach. I jeszcze wyglda na to, e ma pan sparaliowane nogi. - No tak, tak, moje uomnoci. Rzucaj si w oczy, co? Poniekd. - Czy doszed pan do jakich wnioskw w zwizku z atkami? - Do adnych konkretnych. Pierwsz myl byo, e jest pan niewidomy, ale to wcale nie jest pewne. Skoro kto nie widzi, to po co miaby zasania oczy, jakby chcia mie pewno, e nic nie zobaczy? To nie miaoby sensu. Zatem przyszy mi do gowy inne hipotezy. By moe opaska kryje co gorszego od lepoty. Moe jakie inne szkaradne kalectwo? Albo moe jest pan po operacji i lekarze kazali panu zasania oczy? Z drugiej strony moliwe te, e pan tylko niedowidzi i ostre wiato pana razi. Albo te nosi pan te atki dla frajdy, bo wydaj si panu adne. Moliwych odpowiedzi na paskie pytanie jest wic bez liku. Na tym etapie mam zbyt mao danych, by trafi na waciw. Z cakowit pewnoci wiem tylko jedno, a mianowicie, e nosi pan czarne atki na oczach. Stwierdzam, e je pan nosi, ale nie potrafi powiedzie dlaczego. - Innymi sowy, o niczym nie przesdza pan z gry. - Nie, bo to bywa niebezpieczne. Czsto zdarza, si, e sprawy maj si inaczej, ni to wyglda, a wyciganiem przedwczesnych wnioskw mona napyta sobie biedy. - A moje nogi? - To pytanie jest chyba prostsze. Z tego, co wida spod koca, wydaje si, e s obumare, e minie zaniky, co z kolei dowodzioby, e od wielu lat nie robi pan z nich uytku. Jeli tak si rzeczy maj, wypywa std logiczny wniosek, e nie moe pan chodzi. By moe nigdy pan nie chodzi. - Starzec, ktry nie widzi i nie chodzi? Co o tym sdzisz, chopcze? - Ze taki czowiek jest uzaleniony od innych w wikszym stopniu, niby chcia. Pony stkn, rozpar si w wzku, po czym przekrzywi gow, kierujc twarz w stron sufitu. Milczelimy obaj przez nastpnych dziesi, pitnacie sekund. - Jaki masz gos, chopcze? - zapyta nagle. - Nie wiem. Nie bardzo tak naprawd go sysz, gdy mwi. Gdy kilkakrotnie usyszaem go z tamy magnetofonowej, wydawa mi si okropny. Ale podobno wszyscy tak myl o swoich gosach. - Trzyma si dugo? - Jak to trzyma? - Nie mczy si szybko? Moesz mwi przez dwie, trzy godziny bez ochrypnicia? Moesz czyta mi przez cae popoudnie i potem jeszcze gada? To wanie mam na myli, kiedy pytam, czy trzyma si dugo.

Chyba dugo. - Jak sam zauwaye, straciem wzrok. Zatem nasz zwizek bdzie si opiera na sowach, wic jeli nie masz wytrzymaego gosu, nie bdziesz dla mnie wart zamanego szelga. - Rozumiem. Pony znw si pochyli do przodu i zastyg w dramatycznej pozie. - Boisz si mnie, chopcze? - zapyta. - Raczej nie. - A powiniene. Jeli ci przyjm, dowiesz si, co to strach, rcz ci. Nie widz i nie chodz, ale posiadem inne zdolnoci, ktre niewielu ludzi dotd opanowao. - Jakie zdolnoci? - Umysowe. Si woli, ktr mog ksztatowa oblicze wszechwiata wedle wasnego widzimisi. - Telekineza? - Tak, jeli chcesz si trzyma tego mdrego terminu, to prosz bardzo, telekineza. Przypominasz sobie awari prdu sprzed kilku lat? - Jesieni szedziesitego pitego? - Tak. To ja j spowodowaem. Tu przed tym straciem wzrok i pewnego dnia siedziaem sobie w tym pokoju, przeklinajc los za to, e mnie ciko dowiadczy. Okoo pitej powiedziaem sobie: Chciabym, eby cay wiat y w takich ciemnociach jak ja". Nie mina godzina i wszystkie wiata w miecie pogasy. - To mg by zbieg okolicznoci. - Nie ma zbiegw okolicznoci. Tego okrelenia uywaj wycznie ignoranci. Wszystko na wiecie zbudowane jest z elektrycznoci, jednakowo rzeczy oywione i nieoywione. Nawet myli cechuje adunek elektryczny. Jeli s dostatecznie silne, mog zmieni wiat dokoa. Zakonotuj to sobie, chopcze. - Zakonotuj. A ty, Marco Stanleyu Fogg, jakie masz zdolnoci? - O ile wiem, adnych. Par typowych ludzkich umiejtnoci, ale nic poza tym. Potrafi je i spa. Potrafi przej z jednego miejsca na drugie. Czuj bl. Niekiedy nawet myl. - Mylisz? A wic podegacz z ciebie, czy nie tak? - Skde. Wtpi, bym potrafi nakoni kogokolwiek do czego. - A wic ofiara. No bo albo jest si jednym, albo drugim. Albo si kae robi, albo si jest zmuszonym do robienia. - Wszyscy jestemy ofiarami czego, prosz pana. Choby tego, e yjemy. - A pewny, e yjesz, chopcze? Moe tylko tak ci si wydaje? - Wszystko jest moliwe. By moe pan i ja jestemy fantazmatami i naprawd wcale nas tu nie ma. Owszem, gotw jestem przyj tak ewentualno. - Potrafisz trzyma jzyk za zbami? - Jeli si tego ode mnie oczekuje, to przypuszczam, e nie gorzej ni pierwszy lepszy. - No to pierwszy czy lepszy? - I pierwszy, i lepszy, czyli kady. To taki zwrot, prosz pana. Potrafi mwi lub milcze w zalenoci od wymogw sytuacji. - Jeli ci przyjm, Fogg, to najprawdopodobniej mnie znienawidzisz. Pamitaj jednak, e to wszystko dla twojego dobra. Wszystko, co robi, ma ukryty cel i nie tobie to osdza. - Postaram si nie zapomnie. - Dobrze. A teraz chod tu, nieche pomacam twoje minie. Nie najm przecie chuchra do woenia mnie wzkiem po miecie. Jeli twoje minie nie sprawi si

dobrze, nie bdziesz dla mnie wart zamanego szelga. Tego wieczora poegnaem si z Zimmerem, a nazajutrz rano spakowaem do plecaka mj niewielki dobytek i pojechaem do Pony'ego. Los zrzdzi, e Zimmera zobaczyem ponownie dopiero po trzynastu latach. Okolicznoci nas rozdzieliy i kiedy wpadem na niego przypadkowo na ulicy wiosn 1982 roku u zbiegu Yarick Street i Zachodniego Broadwayu na dolnym Manhattanie, zmieni si do tego stopnia, e w pierwszej chwili go nie poznaem. Przybyo mu z dziesi, pitnacie kilogramw i kiedy tak szed chodnikiem z on i dwoma maymi synami, a uderzy mnie jego tuzinkowy wygld: brzuszek i rzednce wosy pana w rednim wieku, agodny, nieco ogupiay wyraz twarzy zahartowanego ma i ojca. Szlimy w przeciwne strony i w istocie nawet si minlimy. Naraz usyszaem, e kto mnie woa po imieniu. Pewnie, e to nie nadzwyczajne zdarzenie spotka na ulicy kogo z przeszoci, ale tamtego dnia widok Zimmera oywi we mnie zapomniany wiat wspomnie. Nie miao znaczenia, kim David zosta, e uczy na uniwersytecie gdzie w Kalifornii, e opublikowa czterystustronicow ksik o filmie francuskim, e od dziesiciu lat nie napisa ani jednego wiersza. Wane byo tylko, e go zobaczyem. Stalimy na rogu ulicy przez pitnacie, dwadziecia minut, wspominajc dawne dzieje, a wreszcie zebra swoj gromadk i ruszyli tam, dokd zmierzali. Potem nie widziaem go ju ani nie miaem od niego adnych wieci, ale przypuszczam, e pomys napisania niniejszej ksiki narodzi si wanie po tym spotkaniu z Zimmerem przed czterema laty, dokadnie w tej samej chwili, gdy znikn on w gbi ulicy i ponownie straciem go z oczu. Po moim przybyciu do apartamentu Pony'ego pani Hume posadzia mnie w kuchni przy stole, by poczstowa filiank kawy. Oznajmia, e Pony wanie uci sobie przedpoudniow drzemk i obudzi si dopiero koo dziesitej, ona tymczasem powie mi, na czym bd polegay moje obowizki, kiedy jest pora posikw, ile godzin kadego dnia bd pracowa i tak dalej. To do niej naleao dogldanie ciaa", jak to okrelia, czyli ubieranie Pony'ego i mycie, ciganie go z ka i kadzenie spa, golenie, sadzanie na sedesie i zdejmowanie z niego, podczas gdy moja rola bya bardziej zoona i jednoczenie mniej sprecyzowana. Niby nie najto mnie, bym by mu przyjacielem, ale w gruncie rzeczy oczekiwano niewiele mniej, a mianowicie, e bd miym towarzyszem, osob, ktra rozwieje monotoni jego samotnoci. - Mj Boe, wiadomo, e nie ma przed sob caego ycia -rzeka. - Ale moemy przynajmniej umili mu staro. Powiedziaem, e rozumiem. - Moda osoba u boku na pewno poprawi mu humor - cigna. - Nie mwic ju o mnie. - Ciesz si, e mam t prac. - Spodobaa mu si wasza rozmowa. Powiedzia, e dobrze odpowiadae. - Tak naprawd nie bardzo wiedziaem, co mwi. Czasem trudno za nim trafi. - A bo ja tego nie wiem? W mzgu cigle mu si co roi. Ma bzika, ale nie jest zgrzybiay. O nie, to ostry go. Pewnie nieraz da mi popali. - Powiedzia, e masz miy gos. To obiecujcy pocztek. - Miy? A trudno uwierzy, e on zna to sowo. - Moe uy innego, ale to wanie mia na myli. Powiedzia, e twj gos przypomina mu kogo, kogo kiedy zna. - Mam nadziej, e lubi t osob. - Tego ju nie powiedzia. To wanie cay pan Thomas, przekonasz si. Zawsze mwi tylko to, co chce powiedzie. Mj pokj znajdowa si na kocu dugiego korytarza. Byo to skromne, mae

pomieszczenie z jednym oknem, ktre wychodzio na tyy domu - spartaska klitka nie wiksza ni mnisia cela. Stanem jednak na znajomym gruncie, wic rycho poczuem si swojsko wrd skpego umeblowania, na ktre skadao si starowieckie metalowe ko z pionowymi supkami na czterech rogach, komoda oraz szeroka biblioteczka pod cian, zapeniona gwnie rosyjskimi i francuskimi ksikami. W pokoju by tylko jeden obraz: dua akwaforta w ramie pocignitej czarnym pokostem, przedstawiajca mityczn scen wypenion ludzkimi postaciami i nadmiarem elementw architektonicznych. Pniej dowiedziaem si, e jest to czamo-biaa kopia jednego z serii panneaux Thomasa Cole'a, zatytuowanej Droga Imperium, wizjonerskiej sagi o powstaniu i upadku Nowego wiata. Rozpakowaem plecak i uoyem wszystko starannie w grnej szufladzie komody. Miaem tylko jedn ksik - Pascalowskie Myli w mikkich okadkach, podarowane mi przez Zimmera na poegnanie. Pooyem j na poduszce i cofnem si o krok, by przyjrze si nowemu mieszkaniu. Niewiele, ale moje. Po tylu miesicach niepewnoci pokrzepio mnie, e stoj w czterech cianach, e znw jest na wiecie miejsce, ktre mog nazwa swoim. Przez pierwsze dwa dni padao bez przerwy. Nie mogc wyj na popoudniowy spacer, siedzielimy w salonie. Pony zachowywa si mniej wojowniczo ni podczas pierwszej rozmowy i na og milcza, suchajc, jak czytam mu na gos. Trudno mi byo zinterpretowa to milczenie: c/y usiowa podda mnie sprawdzianowi, ktrego istoty nie rozumiaem, czy te w ten sposb uzewntrznia si jego nastrj? Jak wielokrotnie potem, byem rozdarty midzy doszukiwaniem si mrocznego celu w postpowaniu Pony'ego a machniciem na to rk, jako na efekt jego kaprynych humorw. Sowa, ktrymi si do mnie zwraca, ksiki, ktre wybiera do czytania, osobliwe sprawy, ktre mi porucza - czy to bya cz zawiego, sekretnego planu, czy te tak to jedynie wyglda z perspektywy czasu? Niekiedy odnosiem wraenie, e usiuje prze kaza mi jak niedostpn, tajemn wiedz, zachowujc si jak samozwaczy przewodnik w mej duchowej wdrwce, cho nie zdradza mi tego, a tym samym zmusza do udziau w grze bez poznania jej regu. Oto Pony jako ekscentryczny mentor, zagadkowy mistrz usiujcy wprowadzi mnie w tajemnice wszechwiata. Innym razem jednak, gdy ciska gromy w przypywie niepohamowanego gniewu i chamstwa, wydawa mi si jedynie ziejcym zoci, samolubnym starcem, wypalonym maniakiem yjcym na pograniczu obdu i mierci. Miesza mnie z botem i rycho miaem go po dziurki w nosie, mimo to moja fascynacja nim rosa. Kilkakrotnie byem bliski rzucenia pracy, ale Kitty odwioda mnie od tego, chocia tak naprawd wyglda na to, e sam chciaem zosta -nawet wtedy, gdy wydawao si niepodobiestwem, bym mia przebywa z Ponym pod jednym dachem choby minut duej. Tak mi dopieka, e przez cae tygodnie ledwo mogem si zmusi, by na niego spojrze, staczaem walk wewntrzn, by wysiedzie z nim w jednym pokoju. Ale przemogem si i wytrwaem a do smutnego koca. Niezalenie od swego nastroju Pony z upodobaniem pata sztuki. Pierwszego ranka, na przykad, wjecha do salonu w ciemnych okularach na nosie. Po atkach, ktre stay si przedmiotem dyskusji poprzedniego dnia, nie byo ladu. Sowem nie wyjani tej zamiany. Idc za jego przykadem, nie pytaem, pojmujc, e to wanie sytuacja, w ktrej powinienem trzyma jzyk za zbami. Nastpnego ranka zaoy z kolei zwyke okulary w metalowych oprawkach. Grube szka znieksztacay komicznie jego oczy, powikszajc je do wielkoci ptasich jaj. Zdawao si, e wyupiaste kaue bkitu lada chwila wyskocz z orbit. Trudno si byo zorientowa, czy te oczy widz. Chwilami byem przekonany, e to blef, e Pony widzi nie gorzej ode mnie, kiedy indziej za dabym sobie rk uci, e jest lepy jak kret. Tego

wanie chcia. Umylnie wysya niejednoznaczne sygnay, po czym rozkoszowa si moj niepewnoci, uparcie ukrywajc prawd. W niektre dni cakowicie odsania oczy, stronic od szkie i atek z sukna. Kiedy indziej obwizywa gow czarn opask, przez co wyglda jak skazaniec, ktry ma stan przed plutonem egzekucyjnym. Niepodobna byo powiedzie, co oznacza to wdziewanie masek. Nigdy nie rzek sowa na ten temat, a mnie brako odwagi, by zapyta. Najwaniejsze, doszedem do wniosku, to nie pozwoli, by swoj bazenad zamci mi w gowie. Niech robi, co mu si ywnie podoba, ale pozostan niewzruszony i nie bdzie to mie na mnie adnego wpywu. Za kadym razem sobie to powtarzaem. Ale kiedy odsania oczy, apaem si na tym, e patrz w nie i nie mog odwrci spojrzenia, bezradny wobec siy przycigania jego renic. Byo tak, jak gdybym usiowa dostrzec w ich gbi prawd, jak szczelin, ktra pozwalaaby mi zajrze w mrok jego czaszki. Nigdy jednak do niczego mnie to nie doprowadzio. Mimo setek godzin spdzonych na wpatrywaniu si w oczy Pony'ego, one nigdy nic mi nie zdradziy. Zawczasu wybra ksiki do lektury, dokadnie wiedzia, czego chce sucha. Czytanie byo nie tyle form relaksu, ile deniem do celu, upartym zgbianiem pewnych wyranie i wsko zakrelonych dziedzin. Nie wyjaniao to wprawdzie kierujcych nim motyww, ale przedsiwzicie nabrao przynajmniej sensu. Pierwsze ksiki dotyczyy podry, najczciej wypraw w nieznane i odkrywania nowych ldw. Rozpoczlimy od witego Brendana i Johna de Mandeville'a, po czym przeszlimy do Kolumba, Cabezy de Vaki i Thomasa Harriota. Czytalimy wyjtki z Podry po Pustyni Arabskiej Doughty'ego, przebrnlimy przez caego Johna Wesleya Powella opowiadajcego o swej ekspedycji kartograficznej rzek Kolorado, a skoczylimy na kilku osiemnasto- i dziewitnastowiecznych zbiorach wspomnie z niewoli, konkretnie na relacjach biaych osadnikw, ktrych pojmali Indianie. Wszystko to bardzo mnie ciekawio, a kiedy ju mj gos przywyk do dugotrwaego wysiku, rozwinem nawet nie najgorszy styl lektorski. O powodzeniu przesdzaa klarowno przekazu ustnego, ktra z kolei zaleaa od modulacji gosu, subtelnych zawiesze i nieugitego podania wzrokiem za sowami na stronie. Pony nieczsto wypowiada komentarze w trakcie mego czytania, ale po wydawanych przez niego odgosach przy szczeglnie zagmatwanych albo eskcytuj-cych akapitach wiedziaem, e pilnie sucha. To wanie podczas tych posiedze z ksik w rku czuem najwiksz midzy nami harmoni, ale rycho przekonaem si, e nie naley bra jego milkliwego skupienia za wyraz yczliwoci. Po trzeciej czy czwartej ksice podrniczej zasugerowaem zdawkowo, e by moe przyjemno sprawioby mu wysuchanie paru stron o podry Cyrana na Ksiyc. - Zachowaj swoje pomysy dla siebie, chopcze - odwarkn. Jeeli bd chcia pozna twe zdanie, to zapytam. W salonie, pod cian naprzeciw drzwi, prya si a po sufit biblioteczka. Nie wiem, ile ksiek mieciy pki, ale myl, e przynajmniej piset lub szeset, moe nawet tysic. Pony najwyraniej wiedzia dokadnie, gdzie stoi kada z nich, bo kiedy nadchodzia pora, by otworzy now, wskazywa mi bezbdnie miejsce. - Druga pka - mwi - dwunasta, moe pitnasta z lewej. Lewis i Clark. Czerwona, w pciennej oprawie. Nigdy si nie pomyli i gdy tak mnoyy si dowody tyzny jego pamici, byem pod coraz wikszym wraeniem. Pewnego razu zapytaem go, czy jest mu znany system zapamitywania Cycerona i Raniona Lulla, ale zby moje pytanie machniciem rki. - Tego nie mona si nauczy - rzek. - To talent, z ktrym czowiek si rodzi, dar natury. - Urwa na chwil, po czym mwi dalej szelmowskim, drwicym tonem: - A skd wiesz, e pamitam, gdzie s wszystkie ksiki? Zastanw si. Moe wczoguj si tu noc i przestawiam je, gdy ty smacznie pisz? Albo zmieniam porzdek

telepatycznie, gdy odwracasz si plecami? No, mody czowieku? Potraktowaem to jako pytanie retoryczne i nie powiedziaem nic, nie chcc si spiera. - Pamitaj, Fogg, o niczym nie przesdzaj z gry. Zwaszcza gdy masz do czynienia z kim takim jak ja. Pierwsze dwa dni spdzilimy w salonie, a w szyby bbni tymczasem tgi listopadowy deszcz. W domu Pony'ego panowa bezruch i gdy w trakcie czytania zawieszaem gos, by nabra tchu, najgoniejszym dwikiem byo tykanie zegara na gzymsie kominka. Od czasu do czasu cisz zakcaa krztajca si po kuchni pani Hume, a z ulicy dochodzi stumiony gwar ruchu ulicznego, szum opon suncych mokrymi ulicami. Byo to dziwne, przyjemne doznanie - siedzie w murach, gdy tymczasem dokoa toczyo si wartkie ycie, a poczucie odosobnienia pogbiay jeszcze chyba same ksiki. Wszystko w nich byo odlege, niewyrane, brzemienne w cuda: irlandzki mnich, ktry w 500 roku przeby Atlantyk i odkry wysp jak Raj, mityczne krlestwo Prestera Johna, jednorki amerykaski naukowiec palcy fajk z Indianami Zuni w Nowym Meksyku. Mijay godziny, a my siedzielimy na swych miejscach jak przykuci - Pony na wzku, ja na kanapie naprzeciw niego - i zdarzao si, e tak pochaniaa mnie lektura, i traciem rozeznanie, gdzie jestem, opuszczaem wasne ciao. Codziennie w poudnie i o szstej zasiadalimy w jadalni do lunchu i obiadu. Pony bardzo przestrzega pr posikw i ilekro pani Hume zagldaa do salonu, by zaprosi nas do stou, natychmiast traci zainteresowanie ksik. Nawet jeli do koca zostaa tylko strona lub dwie, przerywa mi w poowie zdania, kac zamilkn. - Czas zje - mwi. - Wrcimy do tego pniej. Rzecz nie w tym, e by godny - w istocie jad niewiele -lecz w tym, e zbyt silny by imperatyw wewntrzny, by ostatni okres swego ycia uj w karby cisej i racjonalnej dyscypliny. Raz czy dwa wydawao si, e bardzo mu al przerwa czytanie, nie w takiej mierze jednak, by odstpi od porzdku dnia. - Trudno - mawia. - Akurat gdy zrobio si ciekawie. Za pierwszym razem, gdy tak zareagowa, zaproponowaem, e poczytam troszk duej. - Wykluczone - odpar. - Nie moemy zakca rytmu wiata dla chwilowej przyjemnoci. Jutro bdziemy mie do czasu. Pony jad mao, ale za to apczywie jak dzikus, mlaskajc i cmoktajc z uciechy. Widok by obrzydliwy, ale nie miaem innego wyjcia, jak go znosi. Ilekro Pony wyczu, e na niego patrz, natychmiast siga po repertuar jeszcze ohydniejszych zagra: jedzenie wylewao mu si z ust na brod, czka, symulowa mdoci i zaway serca, wyjmowa sztuczn szczk i kad j obok talerza. Szczeglnie lubi zupy, wic zim kady posiek zaczynalimy od innej. Pani Hume sama je gotowaa i byy bardzo smaczne -jarzynowa, wywar z rukwi wodnej, kartoflanka z porem - ale z lkiem wyczekiwaem chwili, gdy bd musia usi za stoem i patrze, jak Pony pociga z yki. Nie tyle siorba, ile wsysa ca zawarto, wypeniajc powietrze szumem rozklekotanego odkurzacza. Odgosy byy tak denerwujce i wyraziste, e dwiczay mi w uszach cay czas, nawet gdy dawno ju skoczylimy posiek. Jeszcze dzi, gdy dostatecznie si skupi, potrafi przywoa na pami wszystkie szczegy: haas, gdy usta Pony'ego stykay si z yk, gwacc cisz furkotem wziewanego apczywie powietrza, dalej przecigy, wysoki wist, piekielne rzenie, gdy spywajca do garda papka zdawaa si przemienia w mieszank wiru i pokruszonego szka, gromkie przeknicie, nastpnie krtka pauza, brzk yki uderzajcej o talerz, po czym rozdcie i dygot ciaa przy wydechu. Wtedy Pony

oblizywa wargi, wykrzywia twarz z ukontentowania i zaczyna ca czynno od pocztku, napeniajc yk i podnoszc j do gry (z gow niezmiennie pochylon, by skrci odlego midzy talerzem a ustami, trzymajc yk drc rk, z powodu czego zupa z chlupotem skapywaa na powrt do talerza), no i wreszcie nastpowaa nowa eksplozja rozsadzajca uszy, bo znw wcza wsysanie. Dziki Bogu rzadko kiedy zjada ca porcj. Trzy, cztery kursy yki zwykle go wyczerpyway, potem odsuwa talerz na bok i spokojnie prosi pani Hume o drugie danie. Nie wiem, ile razy syszaem t kakofoni, lecz dostatecznie czsto, by zdawa sobie spraw, e nigdy mnie nie opuci, e bdzie mi pobrzmiewa w gowie do koca ycia. Podczas tych popisw pani Hume zachowywaa anielsk cierpliwo. Nigdy nie apaa si za gow, nie okazywaa odrazy, sowem: postpowaa tak, jak gdyby maniery Pony'ego mieciy si w granicach przyzwoitoci. Jak kto mieszkajcy od lat przy torach kolejowych albo lotnisku, przywyka do nagych erupcji oguszajcego haasu, wic ilekro Pony rozpoczyna koncert siorbania i mlaskania, najzwyczajniej w wiecie przestawaa mwi i przeczekiwaa. Ekspres do Chicago przemyka noc, wprawiajc w drenie szyby okienne i fundamenty domu, i wkrtce gin w oddali rwnie znienacka, jak si pojawi. Co jaki czas, gdy Pony poczyna sobie szczeglnie obrzydliwie, pani Hume zerkaa na mnie i mrugaa porozumiewawczo, jak gdyby chciaa powiedzie: Nie przejmuj si, staremu brak pitej klepki i nic na to nie poradzimy". Gdy teraz o tym myl, uwiadamiam sobie, jak v^an rol odgrywaa ta kobieta w domu Pony'ego jako gwarant ymiaru i normalnoci. Bardziej porywcza osoba daaby si sprowokowa i reagowaaby na jego wybryki, a to tylko pogorszyoby spraw, albowiem starzec si rozsierdza, gdy co byo nie po jego myli. Flegmatyczny temperament pani Hume zaegnywa rodzce si dramaty i grob nieprzyjemnych scen. Ta kobieta miaa dusz wielk jak jej ciao i potrafia znie niejedno bez widocznego uszczerbku. Na pocztku z przykroci patrzyem, co musi wytrzymywa, ale z czasem zrozumiaem, e to jedyna rozsdna strategia, eby poradzi sobie z Ponym. Umiechn si, wzruszy ramionami, udobrucha go. To ona nauczya mnie, jak postpowa ze starym dziwakiem, i gdybym nie mia jej za wzr, wtpi, czy dugo wytrwabym w nowej pracy. Do stou pani Hume zasiadaa wyposaona w czysty rcznik i liniak. Pierwszy suy do wycierania Pony'emu twarzy w nagych wypadkach, a drugi zawizywaa mu przed jedzeniem na szyi. Dlatego posiek przypomina karmienie maego dziecka. Pani Hume graa rol sumiennej matki z duym dowiadczeniem. Poniewa wychowaa troje dzieci, radzia sobie bez trudu. Lecz utrzymywanie Pony'ego w czystoci to byo jedno; pozostawao jeszcze nieatwe zadanie utrzymywania go w ryzach za pomoc sw. Pod tym wzgldem pani Hume poczynaa sobie ze starcem nadzwyczaj sprytnie, nie gorzej ni wyrobiona prostytutka z kopotliwym klientem. adne polecenie nie byo do absurdalne, by odmwi jego wykonania, adna uwaga nie do idiotyczna, by nie potraktowa jej powanie, aden pomys nie wprawia w zdumienie. Raz czy dwa na tydzie Pony oskara pani Hume, e spiskuje przeciw niemu - na przykad, e wsypuje mu trucizn do jedzenia (wwczas z obrzydzeniem wypluwa na talerz na wp przeute kawaki marchewki i posiekane miso), albo knuje, eby go obrabowa z pienidzy. Zamiast si obrazi, odpowiadaa spokojnie, e za chwil wszyscy troje przeniesiemy si na tamten wiat, poniewa jemy to samo. Albo, jeeli z uporem powtarza swoje, zmieniaa taktyk i przyznawaa si otwarcie do zbrodni: - To prawda - odpowiadaa. - Wsypaam sze yek arsze-niku do tuczonych ziemniakw. Zacznie dziaa przed upywem kwadransa i wtedy skocz si moje kopoty. Bd bogat kobiet, panie Thomasie - zawsze zwracaa si do niego w ten

sposb -a pan wreszcie bdzie gni w grobie. Tego rodzaju odprawa niezawodnie wprawiaa Pony'ego w dobry humor. - Ha! - wykrzykiwa. - Ha! A wic masz chrapk na moje miliony, ty chciwa sukp! Wiedziaem, od pocztku wiedziaem! I co, zaraz do sklepu po futra i brylanty, tak? C, na nic ci si zdadz, tuciochu. Zawsze bdziesz wygldaa jak rozdta praczka, eby nie wiem co na siebie woya. Nastpnie, nie zwaajc, e waciwie zaprzecza swym sowom, z zapaem adowa sobie do ust kolejne porcje zatrutego rzekomo jedzenia. Cho Pony ciosa pani Hume koki na gowie, wydaje mi si, e w gbi duszy bya do niego przywizana. W odrnieniu od wikszoci ludzi, ktrzy opiekuj si starcami, nie traktowaa go jak niedorozwinite dziecko albo kloc drzewa. Pozwalaa mu ujada, gldzi bez koca, ale kiedy sytuacja tego wymagaa, potrafia postpowa z nim stanowczo. Miaa na niego kilka okrele i bez wahania si do nich uciekaa, gdy j prowokowa: stare kretynisko, szelma, mato, kuglarz, jczydusza. Nie wiem, skd wzia te epitety, ale wypyway z jej ust potoczystym strumieniem, niezawodnie czc cios obrazy z szorstk czuoci. Bya u Pony'ego ju dziewi lat, a poniewa najwyraniej nie cenia cierpienia dla samego cierpienia, niechybnie znajdowaa w tej pracy przynajmniej szczypt zadowolenia. Mnie myl o dziewiciu latach poraaa. Nie do pojcia wydawao si, e miaa tylko jeden dzie wolny w miesicu. Ja przynajmniej miaem dla siebie wieczory i noce i po okrelonej godzinie mogem wychodzi, gdzie mi si podobao. Miaem Kitty i znajdowaem pocieszenie w wiadomoci, e praca u Pony'ego nie jest treci mego ycia, e prdzej czy pniej rusz dalej. Pani Hume brakowao takich odskoczni. Dyurowaa na okrgo, a jedyn okazj do wyjcia z domu stanowia godzina czy dwie sprawunkw kadego popoudnia. Trudno to nazwa prawdziwym yciem. Czytaa Reader's Digest" i Redbook", czasem signa po powie sensacyjn, w swym pokoju miaa czarno-biay telewizor, ktry wczaa po pooeniu Pony'ego do ka, zawsze z przykrconym potencjometrem gosu. Jej m umar na raka przed trzynastoma laty, a troje dorosych dzieci mieszkao z dala od Nowego Jorku: jedna crka w Kalifornii, druga w Kansas, syn stacjonowa z wojskiem w Niemczech. Pisywaa do nich listy, a najwiksz przyjemno sprawiay jej przysyane fotografie wnuczt, ktre wsuwaa za ram lustra toaletki. Gdy miaa wychodne, jedzia do swego brata Charlie'ego, ktry przebywa w szpitalu w Bronxie. Charlie by pilotem bombowca podczas drugiej wojny wiatowej i z tych paru sw, ktre mi o nim powiedziaa, wywnioskowaem, e ma nie po kolei w gowie. Kadego miesica obowizkowo tuka si przez miasto, by go odwiedzi, nie omieszkawszy zabra maej torebki czekoladek i pliku czasopism sportowych, i przez cay czas, kiedy j znaem, nigdy nie syszaem, by si uskaraa, e musi tam jedzi. Pani Hume bya ska. Gdy si nad tym zastanowi, nikt nie nauczy mnie tak wiele jak ona. Pony by trudnym przypadkiem, ale postpibym niesusznie przedstawiajc go wycznie jako rozkapryszonego, dokuczliwego starca. Gdyby rzecz sprowadzaa si tylko do przykrego usposobienia i zego nastroju, jego humory byyby do przewidzenia, a to uatwiaoby ycie. Wiadomo by byo, czego si spodziewa, na czym si stoi. Jednak Pony wymyka si reguom. Jeeli by trudny w poyciu, to gwnie dlatego, e nie zawsze taki by, std te trzyma mnie w nieustannej niepewnoci. Przez cae dnie wylewaa si z niego jedynie zo i i kiedy ju mylaem, e w tym czowieku nie ma ani krzty dobroci czy yczliwoci dla innych, raptem zaskakiwa uwag dowodzc tak wielkiego serca, zdaniem zdradzajcym tak gbok znajomo i zrozumienie ludzkiej natury, e musiaem przyzna przed samym sob, e le go osdziem, e ostatecznie nie jest a tak zy, jak mi si zdawao. Po trochu zaczem dostrzega inne oblicze Pony'ego. Nie posunbym si

a tak daleko, by nazwa je sentymentalnym, ale niekiedy bywao do tego bardzo blisko. Z pocztku skonny byem uzna to za mydlenie mi oczu, za trik, ktry mia zmci mi obraz, ale to oznaczaoby, e Pony zawczasu ukartowuje drgnienia serca, podczas gdy one zawsze wydaway si spontaniczne, spowodowane nieprzewidzianym szczegem jakiego zdarzenia czy rozmowy. Lecz jeeli to jasne oblicze Pony'ego byo prawdziwe, to dlaczego nie ukazywa go czciej? Pytaem siebie, czy to jedynie zwyrodnienie jego prawdziwej osobowoci czy te esencja tego, kim naprawd jest? Nigdy nie znalazem ostatecznej odpowiedzi, moe poza t, e adnej z dwch ewentualnoci nie sposb wykluczy. Pony by postaci dwoist. By potworem, ale jednoczenie mia zadatki na dobrego czowieka - czowieka, ktry zyskiwa nawet mj podziw. To nie pozwalao mi nienawidzi go tak bardzo, jak bym chcia. Poniewa nie potrafiem go wyrzuci z myli na zawoanie, w rezultacie mylaem o nim niemal bez przerwy. Zaczem go postrzega jako umczon dusz, kogo przeladowanego przez przeszo, usiujcego ukry bole, ktra toczy go od rodka. Drugi Pony ukaza mi si na mgnienie oka podczas obiadu ju drugiego dnia. Pani Hume wypytywaa mnie o dziecistwo, wic powiedziaem, e moj matk potrci autobus w Bostonie. Pony, ktry dotd nie przysuchiwa si rozmowie, raptem odoy widelec i obrci twarz w moj stron. Gosem, jakiego jeszcze u niego nie syszaem - nabrzmiaym czuoci i ciepem -powiedzia: - To straszne, chopcze. Naprawd straszne. Nie zdradza najmniejszych oznak, e kpi. - Tak - odparem. - Caa ta sprawa mocno mnie przybia. Miaem wtedy tylko jedenacie lat i potem dugo tskniem za matk. Szczerze mwic, cigle mi jej brak. Pani Hume krcia gow, gdy to mwiem. Dostrzegem, e oczy zaszkliy si jej w nagym przypywie aoci. Po chwili odezwa si Pony: - Automobile to zagroenie. Jeli nie bdziemy uwaa, wszstkich nas dopadn. To samo przydarzyo si memu przyjacielowi dwa miesice temu. Wyszed z domu pewnego piknego ranka, eby kupi gazet, chcia przej na drug stron Broadwayu, wic wszed na jezdni, no i przejecha go jaki cholerny ty ford. Kierowca pogna dalej, nie raczy si nawet zatrzyma. Gdyby nie ten szaleniec, Pawe siedziaby teraz tu, gdzie ty, Fogg, wkadaby sobie do ust to samo jedzenie. A tak ley dwa metry pod ziemi w jakim zapomnianym zaktku Brooklynu. - Pawe Shum - dodaa pani Hume gwoli wyjanienia. -Rosjanin. Zacz pracowa dla pana Thomasa jeszcze w Paryu w latach trzydziestych. - Wtedy nazywa s Szumaski, ale skrci sobie nazwisko, gdy przyjechalimy do Ameryki w trzydziestym dziewitym. - To std si pewnie wziy rosyjskie ksiki w moim pokoju - powiedziaem. Rosyjskie, francuskie, niemieckie rzek Pony. Pawe mwi pynnie szecioma albo siedmioma jzykami. By czowiekiem wielkiego umysu, prawdziwym uczonym. Gdy go poznaem w trzydziestym drugim, pracowa jako pomywacz w restauracji i mieszka w subwce na pitym pitrze bez kanalizacji i ogrzewania. By jednym z biaych, ktrzy przyjechali do Parya po rewolucji. Stracili wszystko. Przyjem go do siebie, daem dach nad gow, a on w zamian suy mi pomoc. I tak trwao trzydzieci siedem lat, Fogg i auj tylko, e nie umarem przed nim. Ten mczyzna by jedynym prawdziwym przyjacielem, jakiego miaem. Znienacka Pony'emu zaczy dre wargi, jak gdyby zebrao mu si na pacz. Wbrew wszystkiemu, co si dotd wydarzyo, zrobio mi si go al. Trzeciego dnia wyjrzao soce. Pony uci sobie jak zwykle przedpoudniow drzemk, ale kiedy pani Hume wywioza go z sypialni o dziesitej, by ju gotw do pierwszego spaceru. Okutany w grub wenian odzie, wymachiwa rano lask

trzyman w prawej doni. Cokolwiek by o nim powiedzie, nie traktowa spraw beznamitnie, to pewne. Na przejadk po ulicach cieszy si jak badacz wyruszajcy na ekspedycj do Arktyki. Naleao poczyni niezliczone przygotowania: sprawdzi temperatur i prdko wiatru, wytyczy zawczasu tras, upewni si, e ubra si dostatecznie ciepo. Gdy byo zimno, Pony otula si w najrozmaitsz odzie wierzchni, wkada swetry i szaliki, wciga olbrzymie palto, ktre sigao mu do kostek, bra koc, rkawiczki i rosyjsk papach. W szczeglnie chodne dni (gdy temperatura spadaa poniej zera) zakada te mask narciarsk. Caa ta konfekcja grzebaa go pod grubymi warstwami, przez co wyglda jeszcze mizerniej i komiczniej ni zwykle, ale poniewa nie potrafi znie zimna i nie wzruszay go zdumione spojrzenia obcych, do cna wyzyskiwa ekstrawagancj swego stroju. W dniu naszego pierwszego spaceru panowa przenikliwy chd i kiedy czynilimy przygotowania do wyjcia, Pony zapyta, czy mam palto. Nie, odparem, tylko skrzan kurtk. To na nic, rzek, na nic. - Nie chc, eby sobie odmrozi tyek. Potrzebne ci ubranie, bo musisz trzyma si dugo, Fogg. Pani Hume dostaa polecenie, by przynie palto, ktre naleao do Pawa Shuma. By to znoszony ach z tweedu, ktry nawet na mnie pasowa - w odcieniu brzu, upstrzony czerwonymi i zielonymi ctkami. Mimo mych sprzeciww Pony upar si, bym przyj palto w prezencie, musiaem wic ulec, bo inaczej skoczyoby si sprzeczk. Tak oto odziedziczyem ubranie po swoim poprzedniku. Przechodziy mnie ciarki, gdy je wkadaem, poniewa wiedziaem, e naleao do czowieka, ktry nie yje, niemniej nosiem je na wszystkich spacerach przez ca zim. By przeama swe opory, usiowaem postrzega palto jako swego rodzaju liberi, ktr dostaem wraz z dobrodziejstwem pracy, ale niewiele to pomogo. Ilekro wcigaem je na grzbiet, nie mogem oprze si wraeniu, e wstpuj w ciao zmarego, e zamieniam si w ducha Pawa Shuma. Kierowanie wzkiem inwalidzkim opanowaem do szybko. Pierwszego dnia zdarzyo si wprawdzie kilka podskokw na wybojach, ale gdy tylko nauczyem si nachyla wzek pod odpowiednim ktem przy pokonywaniu krawnikw, jazda odbywaa si gadko. Pony way nadzwyczaj mao i woenie go nie wymagao wysilania rk. Nasze wypady sprawiay mi jednak trudnoci pod innym wzgldem. Jak tylko znalelimy si za progiem, Pony dga lask na wszystkie strony i pyta, co wskazuje. Gdy mu odpowiadaem, da, bym to opisa. Pojemniki na miecie, witryny sklepw, nisze drzwi - chcia, bym dokadnie odda ich wygld, a gdy nie do prdko budowaem zdania, wybucha gniewem. - Jasny gwint, chopcze! - wrzeszcza. - Od czego masz oczy? Ja jestem lepy jak kret, a ty mi tu mamroczesz co o zwykej latarni" i zupenie zwyczajnych pokrywach wazw"! Nie ma dwch takich samych rzeczy, gupcze, byle gamo to wie. Chc zobaczy to, na co patrzysz, psiakrew, chc, eby mi te rzeczy pokaza! Poniajce byo sta na rodku ulicy i by besztanym w ten sposb, sucha potulnie, jak starzec zmywa mi gow, gdy tymczasem przechodnie ogldali si z powodu krzykw. Raz czy dwa a mnie korcio, by po prostu odej i zostawi Pony'ego, ale prawd mwic, mia on troch racji. Nie spisywaem si najlepiej. Uwiadomiem sobie, e nigdy nie miaem w zwyczaju przyglda si bacznie przedmiotom i gdy teraz oczekiwano tego po mnie, efekty byy aosne. Dotd przejawiaem raczej skonno do uoglniania, do wychwytywania podobiestw, nie rnic. Teraz za wrzucono mnie do wiata szczegw, a zadanie, by odda je sowami, by przedstawi nage wraenia zmysowe, byo wyzwaniem, ktremu nie potrafiem sprosta. By mie to, czego da, do pchania wzka po miecie Pony powinien by naj Flauberta - ale przecie nawet Flaubert pracowa niespiesznie, niekiedy mozoli

si godzinami nad jednym zdaniem. Ja za nie tylko musiaem opisa trafnie, co widz, ale te upora si z tym w cigu zaledwie kilku sekund. Najbardziej nienawidziem nieuchronnego porwnywania mnie z Pawem Shumem. Pewnego razu szczeglnie mi to dopieko, bo Pony gldzi o utraconym przyjacielu adnych kilka minut, przedstawiajc go jako mistrza frazy poetyckiej, niezrwnanego artyst krelcego celne i zachwycajce obrazy, stylist, ktrego sowa w cudowny sposb odsaniay namacaln prawd o przedmiotach. I pomyle - cign - e angielski nie by nawet jego ojczystym jzykiem. Wtedy wanie odgryzem si jedyny raz, bo pokusa bya tak silna, e nie potrafiem si powstrzyma. - Jeli chce pan innych jzykw - rzekem - to z przyjemnoci speni paskie yczenie. Moa acina? Odtd bd mwi do pana po acinie, jeli pan sobie yczy. A jeszcze lepsza bdzie acina kuchenna, z jej zrozumieniem z pewnoci nie bdzie mia pan kopotw. Gupio si zachowaem i Pony szybko przywoa mnie do porzdku. - Zamknij si wreszcie i gadaj, chopcze, jakie s dzi chmury. Opisz mi po kolei wszystkie chmury na niebie zachodu, wszystkie, ktre widzisz. Aby spenia yczenia starca, musiaem nauczy si trwa w oderwaniu od niego. Zasadnicz spraw byo nie czu si obarczonym jego poleceniami, lecz przemieni je w co, czego pragnem dla samego siebie. Przecie w opisywaniu wiata nie byo nic zdronego. Jeli spojrze na to z odpowiedniej strony, w wysiku trafnego przedstawienia rzeczy kry si wanie ten rodzaj dyscypliny, ktra moga mnie nauczy tego, czego pragnem si nauczy: pokory, cierpliwoci, rygoru. Zamiast wic traktowa spraw wycznie jako spenianie polece, zaczem postrzega j jako wiczenie duchowe, jako proces uczcy mnie patrze na wiat tak, jak gdybym wanie go odkrywa./ Co widzisz? Skoro to widzisz, jak ubierzesz ^*" ^v, w sowa? wiat dociera do nas przez oczy, ale sens wydobywamy z niego dopiero wtedy, gdy spynie do ust. Zaczem dostrzega, jak wielka odlego dzieli jedno od drugiego, pojem, jak dug drog musi przeby rzecz, by si przemieci. W kategoriach liczb nierzadko by to ledwie cal lub dwa, ale wziwszy pod uwag, jak wiele moe si wtedy wydarzy, jak wiele moe uby, rwnie dobrze mgby to by lot z Ziemi na Ksiyc. Moje pierwsze opisy byy przygnbiajco niezborne, mao wyraziste - ledwie cienie przemykajce po rozmazanym tle. Przecie widz to nie pierwszy raz, mwiem sobie, jak wic moliwe, e nie potrafi opisa? Hydrant przeciwpoarowy, takswka, para uchodzca z pknitej rury - znaem to wszystko, znaem na pami. Lecz fakt ten nie uwzgldnia zmiennoci rzeczy, przeobrae w zalenoci od siy i kta padania wiata, drobnych mutacji pod wpywem tego, co dziao si dokoa: nadejcie przechodnia, nagy poryw wiatru, przypadkowe odbicie promieni sonecznych. Wszystko trwao w nieustannym ruchu i cho dwie cegy w murze byy podobne do siebie, pod adnym pozorem nie naleao ich postrzega jako jednakowe. Mao tego, nawet jedna nigdy nie bya taka sama. Niszczaa, kruszaa niedostrzegalnie pod dziaaniem powietrza, chodu, ciepa, burzy i gdyby patrze na ni przez wieki, znikaby bez ladu. Wszystka materia nieoywiona bya w trakcie rozpadu, wszystka oywiona obumieraa. W gowie mi pulsowao, ilekro zaczynaem o tym myle, wyobraajc sobie wcieky, szaleczy pd moleku, nieustanne eksplozje materii, zderzenia, chaos kipicy pod powierzchni rzeczy. Tak jak Pony przestrzeg mnie na pocztku: nie przesdzaj o niczym z gry. Ze stanu zdawkowej obojtnoci wpadem w stan najwyszego pogotowia. Moje opisy stay si nadmiernie dokadne, rozpaczliwie usiowaem uchwyci w nich najdrobniejsze niuanse odsaniajce si przed mymi oczyma, w wariackim popochu kleciem szczegy w jedn zbitk, by nic nie uroni. Sowa wylatyway z mych ust jak pociski

z karabinu maszynowego - brzmiay niczym staccato szybkostrzelnej broni. Pony nieustannie musia mnie powciga, skarc si, e nie nada. Problem jednak tkwi nie w tempie wypowiedzi, lecz w mym oglnym podejciu do zagadnienia. Sypaem zbyt wieloma sowami i zamiast odsoni przed nim widziane rzeczy, zakrywaem je, grzebaem pod lawin subtelnoci i geometrycznych abstrakcji. Najwaniejsze byo pamita, e Pony jest lepy. Moje zadanie nie polegao na tym, by znuy go litani hase, lecz by pomc mu zobaczy. W ostatecznym rozrachunku sowa si nie liczyy. Ich rol byo umoliwi mu jak najszybsze uchwycenie konkretu i eby to osign, musiay znikn ju w chwili ich wypowiadania. Trzeba byo tygodni mozou, bym uproci zdania, bym nauczy si oddziela przygodn cech od istoty. Odkryem, e im wicej przestrzeni zostawiam wok przedmiotu, tym lepsze rezultaty osigam, albowiem w ten sposb Pony mia pole do popisu i sam mg dokona najwaniejszego: stworzy obraz w oparciu o kilka tropw, poczu, jak jego umys wybiega ku rzeczy, ktr dla niego opisywaem. Rozczarowany swymi pierwszymi prbami, zaczem wiczy w samotnoci, na przykad lec w ku noc. Skupiaem si wtedy na przedmiotach w pokoju, sprawdzaem, czy robi postpy. Coraz bardziej si przykadaem, coraz powaniej traktowaem spraw. Nie postrzegaem ju tego jako czysto estetyczne wiczenie, lecz jako obowizek moralny i coraz mniej zymaem si na krytyk Pony'ego, zastanawiajc, czy jego zniecierpliwienie i niezadowolenie nie su aby jakiemu wyszemu celowi. Byem mnichem poszukujcym iluminacji, a Pony - moj wosiennic, biczem, ktrym smagaem wasny grzbiet. Bez wtpienia robiem postpy, nie znaczy to jednak, e moje wysiki mnie zadowalay.'Sowa s zbyt wymagajce, aby tak byo; zbyt czsto doznajemy klski, by tryska radoci z powodu sporadycznego tryumfu. ,Z upywem czasu Pony okazywa mi coraz wiksz wyrozumiao, nie potrafi jednak stwierdzi, czy dlatego, e lepiej si sprawiaem. By moe porzuci nadziej albo straci zainteresowanie opisami? Trudno powiedzie. Moe po prostu do mnie przywyka? Zim zwykle ograniczalimy nasze spacery do najbliszej okolicy. West End Avenue, Broadway, ulice przecinajce Siedemdziesitki i Osiemdziesitki. Wielu mijanych przez nas ludzi znao Pony'ego i wbrew moim oczekiwaniom najwyraniej cieszyo si na jego widok. Niektrzy przystawali nawet, by si przywita. Zieleniarze, sprzedawcy gazet, starzy ludzie na spacerze jak my. Pony rozpoznawa ich po gosie i odpowiada uprzejmie, cho z rezerw: szlachcic, ktry zjecha z wyyn swego zamku, by zada si z gminem. Otacza go szacunek i w pierwszych tygodniach wspominano czsto Pawa Shuma, ktrego najwyraniej wszyscy znali i lubili. W okolicy powszechnie wiedziano o jego tragicznej mierci (niektrzy byli nawet wiadkami wypadku) i Pony zmuszony by przyjmowa wyrazy ubolewania i pokrzepiajce uciski doni, ale z atwoci radzi sobie z tymi dowodami wspczucia. Zaskakujce byo, jak ukadnie potrafi si zachowywa, gdy chce, jak dobrze rozumie wymogi ycia spoecznego. - To mj nowy czowiek - mawia, wskazujc w moj stron. - Pan M. S. Fogg, wieo upieczony absolwent Uniwersytetu Columbii. Wszystko mio i grzecznie, jak gdybym by wybitnym czowiekiem, ktry oderwa si od tysica wanych zaj, by zaszczyci go swym towarzystwem. Ta sama odmiana obowizywaa w ciastkarni na Siedemdziesitej Drugiej Ulicy, gdzie zachodzilimy niekiedy na kaw przed powrotem do domu. adnego siorbania czy linienia si; ani jeden odgos nie doby si z ust Pony'ego. Gdy obcy patrzyli, by skoczonym dentelmenem, wzorem savoir vivre'u. Na spacerze rozmowy niezbyt nam si kleiy. Obaj patrzylimy w t sam stron, a

poniewa gow miaem znacznie wyej ni on, jego sowa mi umykay. Musiaem si pochyla, by usysze, co mwi, ale nie lubi z kolei si zatrzymywa ani zwalnia tempa, wic czeka z wypowiedzi do chwili, gdy stanlimy pod wiatami ulicznymi i czekalimy, eby przej przez jezdni. Najczciej prosi mnie o opisy, poza tym rzadko pozwala sobie na co wicej ni krtki przekaz czy pytanie. Co to za ulica? Ktra godzina? Zmarzem. Zdarzao si, e nic nie mwi niemal przez cay spacer, zapamitujc si w motoryce wzka inwalidzkiego, kierujc twarz ku socu, mruczc cicho do siebie w transie fizycznej rozkoszy. Uwielbia czu powietrze na skrze, syci ciao niewidzialnym wiatem, ktre lao si dokoa z wysokoci, i gdy tylko udawao mi si utrzymywa rwny rytm jazdy, zestroi kroki z obrotem k, wtedy widziaem, jak stopniowo zatraca si w muzyce ruchu i wycisza, ukoysany jak dziecko w wzeczku. Na przeomie marca i kwietnia zaczlimy wybiera si na dusze wycieczki, zostawiajc za sob grny Broadway i zapuszczajc si w inne rejony. Mimo ocieplenia Pony nadal wkada grub odzie i nawet w najpikniejsze dni nie wyciubi nosa na dwr bez palta na grzbiecie i pledu wok ng. Ta wraliwo na pogod a razia; zachowywa si tak, jak gdyby lka si, e wystawi swe wntrznoci na niebezpieczestwo, jeeli nie otuli si zapobiegliwie po czubek gowy. Gdy byo mu ciepo, o wiele chtniej przebywa na wieym powietrzu i nic tak nie poprawiao mu humoru jak silny wiatr. Smagany podmuchami, mia si i kl, robic z tego wielkie halo, wymachujc lask na ywioy. Jego ulubionym terenem spaceru - nawet zim - by Riverside Park, gdzie spdzalimy wiele godzin; siedzia w milczeniu, nigdy nie zapadajc w drzemk, jak si tego spodziewaem, nastawiajc ucha, usiujc ledzi, co dzieje si dokoa: w gaziach harcoway ptaki i wiewirki, wiatr targa konarami, z ulicy dobiega szum samochodw. Na spacery do parku zaczem zabiera atlas przyrody, eby sprawdza nazwy krzeww i kwiatw, gdy o nie pyta. W ten sposb nauczyem si rozpoznawa dziesitki rolin, przygldajc si liciom i budowie pkw z zainteresowaniem i dociekliwoci, jakich nigdy nie przejawiaem w stosunku do przyrody. Pewnego dnia, gdy Pony by w szczeglnie dobrym nastroju, zapytaem go, dlaczego nie przeniesie si na wie. Byo to na pocztku naszej znajomoci, chyba pod koniec listopada czy w pierwszych dniach grudnia, i jeszcze si wtedy nie nauczyem powciga swej ciekawoci. Powiedziaem, e widz, i pobyt w parku sprawia mu nie lada przyjemno, szkoda wic, e cay czas nie moe przebywa na onie przyrody. Odczeka dug chwil, tak dug, i pomylaem, e mnie nie usysza, po czym odpar: - Mam to ju za sob. yem kiedy na onie przyrody i wszystko to mam w gowie. Sam jak palec porodku niczego. yem w dziczy cae miesice, bez koca... Cae ycie. Jak si ma co takiego za sob, chopcze, to ju si nigdy nie zapomni. Nie trzeba donikd jedzi. Zaczynam tylko o tym myle i ju tam jestem. Tam wanie spdzam teraz wikszo mych dni - porodku niczego. W poowie grudnia Pony raptem straci zainteresowanie ksikami podrniczymi. Przeczytalimy ich ju wtedy blisko tuzin i wanie brnlimy przez Wypraw kanionem Fredericka S. Dellen-baugha (relacja z drugiej ekspedycji Powella rzek Kolorado), gdy przerwa mi w p sowa i oznajmi: - Chyba ju do, panie Fogg. Robi si troch nudno, a nie mamy czasu do stracenia. Czeka nas robota, sprawy nie cierpice zwoki. Nie miaem pojcia, o jakich sprawach mwi, ale z ochot odoyem ksik na pk i czekaem na nowe polecenie. Spotkao mnie rozczarowanie. - Id na rg - rzek Pony - i kup New York Timesa". Pani Hume da ci pienidze. - To wszystko? - Wszystko. I pospiesz si. Nie mamy czasu na mitrg.

Dotd Pony nie okazywa najmniejszego zainteresowania aktualnociami. Pani Hume i ja rozmawialimy niekiedy przy posikach o najwieszych wydarzeniach, ale starzec nigdy si nie wcza, nigdy nie wtrci sowa komentarza. Teraz jednak zapragn by na bieco i przez nastpne dwa tygodnie musiaem co rano sumiennie czyta mu artykuy z New York Timesa". Poczesne miejsce zaj moway doniesienia z wojny w Wietnamie, ale Pony chcia sucha o wszystkim: debaty w Kongresie, trzy poary w Brooklynie, zabjstwa w Bronxie, notowania z giedy, recenzje ksiek, wyniki meczw koszykwki, trzsienia ziemi. Sowem, codzienno. Dziwio mnie, e Pony'emu raptem tak pilno do czytania gazet. Najwyraniej co zamierza, ale nie potrafiem go rozgry. Par do celu zakosami w powolnej grze w kotka i myszk, ukrywajc swe intencje. Niechybnie prbowa mnie zbi z tropu, ale jednoczenie taktyka ta bya tak przejrzysta, jak gdyby chcia mi da do zrozumienia, bym mia si na bacznoci. Kade poranne posiedzenie z gazet koczylimy dokadn lektur rubryki Odeszli od nas...". Pony sucha wtedy pilniej; ze zdumieniem widziaem, w jak wielkim skupieniu chonie bezbarwny jzyk anonsw. Tuzy przemysu, politycy, mierniczy, wynalazcy, gwiazdy filmu niemego: wszyscy w rwnym stopniu przykuwali jego uwag. Z upywem dni coraz wicej czasu powicalimy zgonom. Niekiedy Pony kaza mi powtarza to samo dwa albo trzy razy, a w dniach, gdy mier zbieraa mae niwo, poleca mi czyta patne nekrologi drukowane ozdobn czcionk u dou stronicy. George Taki a Taki, ukochany m i ojciec, odszed od nas w szedziesitym dziewitym roku ycia. Dzi po poudniu na Cmentarzu Naszej Pani Od Smutkw odbdzie si ceremonia pogrzebowa, o czym zawiadamiaj pozostajcy w nieutulonym alu, rodzina i przyjaciele. Pony'ego nigdy nie nuyy te monotonne recytacje. Wreszcie po blisko dwch tygodniach zostawiania sobie aoby na deser przesta udawa, e interesuj go aktualnoci i kaza mi od razu zaczyna od nekrologw. Nawet sowem nie skwitowaem tej zmiany porzdku, ale gdy przebrnem przez zmarych, a on nie poprosi o nic wicej, zrozumiaem, e nadchodzi przeomowa chwila. - No, teraz ju wiemy, jak to ma brzmie, co, chopcze? -odezwa si. - Chyba tak - odparem. - Przeczytalimy ju tyle, e mamy oglne pojcie. - Przyznaj, e to przygnbiajce, ale uznaem, e musimy si z tym najpierw otrzaska, nim ruszymy z naszym przedsiwziciem. - Przedsiwziciem? Niedugo przyjdzie moja kolej. Byle cioek to wie. - Nie spodziewam si, e bdzie pan y wiecznie, ale chyba przey ju pan wielu, wic nie ma powodu sdzi, e w najbliszej przyszoci co si zmieni. - By moe. Ale ja myl inaczej i jeeli si myl, to pierwszy raz w yciu. - Mwi pan, jakby pan wiedzia. - Bo wiem. Widziaem setki znakw na niebie i ziemi. Mj czas si koczy i musimy wzi si do roboty, nim bdzie za pno. - Nadal nie rozumiem. - Chodzi o wspomnienie pomiertne. Czas zacz je pisa. - W yciu nie syszaem, by kto pisa wspomnienie pomiertne o sobie samym. Inni maj to za nas robi, gdy ju umrzemy. - Pod warunkiem, e znaj fakty. Ale jak nie ma niczego w ewidencji? - Aha, rozumiem. Chce pan przekaza ludziom wicej informacji o sobie. - Ot to. - Ale skd pan wie, e wydrukuj to w gazecie? - Pidziesit dwa lata temu wydrukowali. Nie widz wic powodu, dlaczego drugi raz nie mieliby skorzysta z okazji.

- Nie rozumiem. - Umarem wtedy. Przecie nie drukuj nekrologw ywych ludzi, nie? Umarem, a waciwie to myleli, e umarem. - A pan nic nikomu o tym nie powiedzia? - Nie, bo nie chciaem. Podobao mi si, e umarem, a gdy ju napisali o tym w gazetach, pozostawiem sprawy wasnemu biegowi. - Musia wic by pan kim wanym. - Bardzo wanym. Dlaczego w takim razie ja nic o panu nie wiem? - Bo wtedy inaczej si nazywaem. Zmieniem nazwisko po mierci. - A jak pan si nazywa? - Pedalsko. Julian Barber. Nienawidziem tego nazwiska. - W yciu nie syszaem o Julianie Barberze. - Za duo czasu mino, by kto pamita. Mwi o wydarzeniach sprzed ponad p wieku, Fogg. Tysic dziewiset szesnasty, siedemnasty. Okry mnie mrok historii, jak to mwi, i ju si z niego nie wyoniem. - A czym si pan zajmowa jako Julian Barber? - Byem malarzem. Wybitnym amerykaskim malarzem. Gdybym dalej robi swoje, skoczybym prawdopodobnie jako najwikszy artysta mych czasw. - Najskromniej mwic. - Podaj ci tylko fakty, Fogg. Moja kariera trwaa jednak krtko i nie zostawiem wiele po sobie. A gdzie s teraz paskie obrazy? Nie mam zielonego pojcia. Rozproszone, przypuszczam. Poginy. Nie obchodzi mnie to. - Po co wic pisa to wspomnienie? - Bo niedugo umr, a wtedy nie bdzie ju miao znaczenia, e tajemnica si wyda. Sknocili spraw za pierwszym razem, to moe zrobi to jak naley, gdy naprawd bdzie trzeba. Rozumiem odparem, nie rozumiejc. - Naturalnie du rol odegray w tym moje nogi - cign Pony. - Pewnie zastanawiae si, co z nimi. Wszyscy si zastanawiaj, to przecie naturalne. Moje nogi. Uschnite, bezuyteczne nogi. Wiedz, e nie urodziem si kalek, wyjanijmy to sobie na pocztku. W modoci byem wawym zuchem - ywe srebro, do tego nicpo - i psociem nie gorzej od innych. Tu, na Long Island, w wielkim domu, gdzie spdzalimy letnie wakacje. Teraz s tam domki szeregowe i parkingi, ale wtedy bya tam oaza spokoju, nic tylko ki i plaa, raj na ziemi. Gdy w tysic dziewiset dwudziestym przeniosem si do Parya, nie byo potrzeby mwi prawdy. I tak nie miao znaczenia, co kto myli. Dopki graem przekonujco sw rol, dopty nikogo nie obchodzio, co naprawd si wydarzyo. Wymyliem na wasny uytek kilka historyjek, kada kolejna troch lepsza od poprzedniej. Miaem je w zanadrzu i serwowaem tak lub inn w zalenoci od sytuacji i nastroju, zmieniajc troch fabu na poczekaniu, tu upikszajc jaki incydent, tam doskonalc szcze-glik, latami szlifujc wszystko, a brzmiao jak naley. Najlepsze byy wspomnienia z wojny, w tym cakiem niele sobie radziem. Mwi o wielkiej wojnie, tej, ktra przekrelia wszelkie nadzieje, ktra miaa by kresem wszystkich wojen. Szkoda, e nie syszae, z jakim natchnieniem nawijaem o okopach i bocie. Popisy krasomwstwa. Istot strachu potrafiem odmalowa jak nikt inny, opowiadaem o armatach grzmicych noc, o struchlaych szeregowcach, ktrzy srali po owijaczach. Szrapnel, mwiem, ponad szeset drobnych odamkw w obu nogach - oto co si stao. Francuzi spijali sowa z mych ust, nigdy nie mieli do. Wymyliem te

histori o eskadrze imienia Lafayette'a. ywa, mroca krew w yach opowie, jak to zestrzeliy mnie fryce. Trzymaa w napiciu, moesz mi wierzy, zawsze domagano si wicej. Problem polega tylko na tym, eby spamita, co opowiedziaem komu i kiedy. Latami notowaem sumiennie w pamici, eby przy nastpnym spotkaniu zaserwowa t sam wersj. To przydawao caej sprawie emocji, bo wiedziaem, e zawsze grozi mi wpadka, e w kadej chwili kto moe wsta znienacka i nazwa mnie garzem. Skoro ju kama, to przynajmniej tak, eby byo ciekawie. - I przez tyle lat nikomu nie powiedzia pan prawdy? - Nikomu. Nawet Shumowi? Przede wszystkim Shumowi. Ten czowiek by uosobieniem taktu. Nigdy nie pyta, wic nie mwiem. - Ale teraz jest pan gotw powiedzie? - W odpowiednim czasie, chopcze, w odpowiednim czasie. Musisz by cierpliwy. - Ale dlaczego wybra pan mnie? Znamy si ledwie kilka miesicy. - Nie mam wyboru. Rosjanin nie yje, a pani Hume jest stworzona do czego innego. Kto mi pozostaje, Fogg? Czy ci si to podoba czy nie, jeste moim jedynym powiernikiem. Spodziewaem si, e nazajutrz Pony wrci do sprawy, podejmie na nowo wtek. Byoby to logiczne w wietle wydarze poprzedniego dnia, ale powinienem by ju wiedzie, e po nim nie naley oczekiwa logicznego postpowania. Rankiem ani sowem nie wspomnia o swych zwierzeniach, lecz raptem wyla z siebie zawi i nieskadn opowie o czowieku, ktrego kiedy zna, przeskakujc znienacka od wtku do wtku, miotajc si w wirze fragmentarycznych wspomnie, ktre dla mnie nie ukaday si w aden sens. Ze wszystkich si staraem si nie pogubi, ale byo tak, jak gdyby Pony zacz opowiada beze mnie, jak gdybym si spni i nie mg ju rozezna. - Karze - rzek. - Biedny skurwiel wyglda jak karze. Trzydzieci pi, no, najwyej czterdzieci kilo i te zapadnite, nieobecne oczy, oczy szaleca, przepenione ekstaz i aoci jednoczenie. Tu przed tym, jak go zamknli, wtedy widziaem go ostatni raz. New Jersey. Byo tak, jakby doszo si na kraniec tej cholernej ziemi. Orange, East Orange, chuj tam z nazw. Edison te by w jednym z tych miasteczek. Nie zna jednak Ralpha, pewnie w yciu o nim nie sysza. Dupek, ignorant. Jeba Edisona. Jeba Edisona i jego pieprzon arwk. Ralph mwi mi, e skoczyy mu si pienidze. A czego si spodziewa po kim, kto ma omioro bachorw w domu i takiego stwora za on? Zrobiem co w mojej mocy. Byem wtedy zamony, pienidze nie stanowiy problemu. Masz, mwi i sigam do kieszeni, we, to dla mnie pryszcz. Nie pamitam, ile mu daem. Stw, moe dwie. By tak wdziczny, e si rozpaka, ot tak, po prostu, sta przede mn i becza jak dziecko. aosne. Gdy sobie teraz o tym przypominam, to rzyga mi si chce. Jeden z naszych najwikszych, a cakiem rozklejony, bliski utraty rozumu. Kiedy opowiada mi o wyprawach na zachd, jak to wczy si po dziczy tygodniami, przez cay ten czas nie spotykajc ywej duszy. Trzy lata tam przesiedzia. Wyoming, Utah, Newada, Kalifornia. W tamtych czasach to byy dzikie tereny. adnej elektrycznoci ani kin, moesz mi wierzy, adnych cholernych automobilw, ktre rozjedaj ludzi. Mwi, e polubi Indian. Byli dla niego dobrzy i pozwalali mu zatrzymywa si w wioskach, gdy tamtdy jecha. No i wanie Indianie wrcili, kiedy mu w kocu odbio. Woy indiaski strj, ktry da mu dwadziecia lat wczeniej jaki wdz, i tak ubrany poszed sobie na spacer ulicami New Jersey. Pira sterczce z gowy, paciorki, szarfy, dugie wosy, n za pasem, pena gala. Biedny skurwiel. Mao tego,

ubzdura sobie, e bdzie robi pienidze. Rcznie malowane banknoty tysicdolarowe z wasn podobizn porodku jak z portretem ktrego z ojcwzaoycieli. Pewnego dnia wchodzi do banku, wrcza jeden z takich banknotw kasjerowi i prosi o rozmienienie. Nikt nie uzna tego za dobry kawa, zwaszcza gdy Ralph zacz robi chryj. Nie mona zadziera z wszechmocnym dolarem i myle, e ujdzie to czowiekowi na sucho. Cign go wic z tego banku za to wytuszczone indiaskie ubranko, a on si zapiera rkoma i nogami, wrzeszczy wniebogosy i kopie. Zaraz potem postanowili zapuszkowa go na dobre. Gdzie w stanie Nowy Jork to chyba byo. Do mierci ju siedzia w wariatkowie, ale dalej malowa, jeli dasz wiar, skurwysyn nie potrafi przesta. Malowa na wszystkim, na czym si dao. Papier, tektura, pudeka po cygarach, nawet rolety. Dowcip polega na tym, e wtedy zaczy si sprzedawa jego pierwsze rzeczy. Uzyskiway wysokie ceny, eby wiedzia, niesychane sumy za obrazy, na ktre par lat wczeniej nikt by nie spojrza. Jaki chrzaniony senator z Montany wybuli czternacie patoli za Powiat ksiycow - najwysza cena zapacona kiedykolwiek za dzieo yjcego amerykaskiego artysty. Ale Ralph i jego rodzina nic z tego nie mieli. Jego ona ya z pidziesiciu dolarw rocznie w jakiej ruderze pod Catskills - to ten sam region, ktry malowa Thomas Cole - i nie sta jej byo nawet na bilet autobusowy, eby odwiedzi ma u czubkw. A z niego mentw przyrody, barw na kadym milimetrze kwadratowym ptna. Potem zamknij oczy i zrb sobie sprawdzian. Otwrz oczy. Zobacz, czy potrafisz ju wej w pejza, ktry masz przed sob. Zobacz, czy potrafisz ju wej w umys artysty, ktry namalowa ten pejza. Wyobra sobie, e jeste Blakelockiem, e sam to malujesz. Po godzinie zrb sobie krtk przerw. Pochod sobie po muzeum, jeli masz ochot, i obejrzyj inne obrazy. Potem wr do Blakelocka. Powi mu kolejny kwadrans, oddaj si temu obrazowi, jak gdyby nie istniao nic innego na caym boym wiecie. Wreszcie odejd. Wyjd z muzeum i id na stacj metra. Wsid do pocigu jadcego na Manhattan, przesid si na Siedemdziesitej Drugiej i wr tutaj. W metrze zachowuj si tak samo jak poprzednio: oczy zamknite, buzia te. Myl o obrazie. Sprbuj ujrze go w mylach. Sprbuj go sobie przypomnie, uchwy si tego wspomnienia i trzymaj si go tak dugo, jak potrafisz. Zrozumiano? - Chyba zrozumiano - odparem. - Co jeszcze? - Nic. Ale pamitaj: jeeli nie zrobisz dokadnie tak, jak ci powiedziaem, w yciu si wicej do ciebie nie odezw. W metrze pilnowaem si, by mie zamknite oczy, ale trudno mi byo nie myle o niczym. Usiowaem wyobrazi sobie kamyk i skupi si na jego wygldzie, ale nawet to nie byo tak atwe, jak mogoby si wydawa. Dokoa panowa zbyt wielki haas, zbyt duo ludzi rozmawiao i ocierao si o mnie. Nie zamontowano jeszcze wtedy gonikw, przez ktre dzi informuje si o przystankach, musiaem wic ledzi w myli jazd i odlicza na palcach mijane stacje: jedna za mn, zatem zostao siedemnacie, druga, wic jeszcze szesnacie. Moj uwag nieuchronnie przycigay rozmowy pasaerw siedzcych obok. Gosy narzucay si i nie potrafiem si od nich odgrodzi, a ilekro odzywa si nowy, korcio mnie, by otworzy oczy i spojrze. Ta pokusa bya prawie nie do przezwycienia. Gdy tylko bowiem usyszy si czyj gos, tworzy si w myli obraz osoby. W cigu paru sekund czowiek przypisuje jej najprzerniejsze cechy: pe, przybliony wiek, pozycja spoeczna, pochodzenie, a nawet kolor skry. Jeli si widzi, naturalnym odruchem jest zerkn i przekona si, w jakiej mierze wizerunek powstay w gowie odpowiada rzeczywistoci. Najczciej trafia si w dziesitk, cho zdarza si sroga omyka: profesorowie wyszych uczelni mwi jak kierowcy ciarwek, dziewczynki okazuj si staruszkami, czarni maj bia skr. Nie mogem si powstrzyma, by o tym nie myle, gdy pocig dudni w

ciemnoci. Zaciskajc od duszego czasu powieki, zaczem tskni za przelotnym choby m widokiem wiata i wwczas zrozumiaem, co znaczy by lepym, a tego wanie chcia Pony. Przez kilka minut trwaem przy tej myli, lecz naraz oblaa mnie fala gorca, bo uzmysowiem sobie, e pogubiem si w liczeniu przystankw. Gdybym nie usysza, jak pewna kobieta pyta, czy zaraz bdzie Grand Army Plaa, pojechabym chyba na koniec Brooklynu. By zimowy poranek powszedniego dnia i w muzeum nie spotkaem prawie ywej duszy. Kupiwszy bilet przy wejciu, pokazaem windziarzowi cztery palce i pojechaem w milczeniu na gr. Kolekcja malarstwa amerykaskiego miecia si na czwartym pitrze i z wyjtkiem stranika drzemicego' w pierwszej sali byem jedynym czowiekiem w caym skrzydle. Sprawio mi to przyjemno, cho jednoczenie podkrelao podniosy charakter mojej wizyty. Starajc si wypenia polecenia Pony'ego i nie przyglda zanadto innym obrazom, przeszedem kilka sal i dopiero w ktrej z kolei znalazem Blakelocka. Po drodze migny mi w oczach rne barwy, dostrzegem par nazwisk - Church, Bierstadt, Ryder - ale zwalczyem pokus, by spojrze uwaniej. Wreszcie ujrzaem Powiat ksiycow, cel mej osobliwej, przymusowej wyprawy, i w pierwszej chwili raptownego spotkania poczuem gbokie rozczarowanie. Nie wiem, czego si spodziewaem - by moe monumentalnego dziea, nachalnego, krzykliwego popisu powierzchownej byskotliwoci - lecz z pewnoci nie pospnego obrazka, ktry miaem teraz przed oczami. Mia on ledwie szedziesit osiem na osiemdziesit jeden centymetrw i na pierwszy rzut oka sprawia wraenie pozbawionego barw: ciemny brz, ciemna ziele, kapka czerwieni w rogu. Nie ulegao wtpliwoci, e scen namalowaa wprawna do, lecz nie bia z niej ani odrobina dramatyzmu, ktry wedle mego mniemania pocigaby Pony'ego. By moe rozczarowany byem nie tyle samym obrazem, ile wasn opaczn interpretacj sw starca. Miaem przed sob gboko kontemplacyjne dzieo, uduchowiony pejza i spokj. Zbijaa mnie z tropu myl, e co takiego przemawia do mego szalonego pryncypaa. Sprbowaem zapomnie o Ponym. Cofnem si o krok czy dwa i przyjrzaem obrazowi wasnymi oczyma. Porodku ptna -dokadnie w geometrycznym rodku, jak mi si wydawao - widnia idealnie okrgy ksiyc w postaci kredowobiaego dysku, ktry owietla wszystko pod i nad sob: niebo, jezioro, rose drzewo o rozoystych konarach, niskie gry na widnokrgu. Na pierwszym planie byy dwie poacie ziemi przedzielone strumykiem. Na lewym brzegu stao indiaskie tipi i palio si ognisko obozowe, wok ktrego siedziao kilka ludzkich postaci poczerwieniaych od blasku pomieni, pi moe sze, ale nie bardzo mogem je rozrni, poniewa byy tylko oszczdnym zasygnalizowaniem formy; na prawo od drzewa, oddzielony od innych, tkwi na koniu samotny jedziec zapatrzony w stron wody - nieruchomy niczym posg, jak gdyby zatopiony w medytacji. Stojce z tyu drzewo byo pitnacie albo dwadziecia razy wysze od niego i prawem kontrastu czowiek zdawa si drobn i nic nie znaczc istot. Jedziec i jego ko byli niczym wicej jak sylwetami, czarnym zarysem bez gbi i indywidualnego pitna. Na drugim brzegu jeszcze mroczniej, wszystko niemal cakowicie spowijaa ciemno. Roso tam kilka maych drzew rwnie o rozoystych gaziach, a dalej, u dou, zobaczyem drobniutk kapk jasnoci, ktra wydaa mi si kolejn/ postaci (lec na wznak by moe pic, moe nieyw, moe zapatrzon w nocne niebo?) lub te pozostaoci drugiego ogniska - nie potrafiem tego rozstrzygn. Tak pochono mnie odszyfrowywanie niewyranych szczegw w dolnej poowie obrazu, e kiedy podniosem wreszcie oczy na niebo, zaskoczyo mnie, e wszystko tam takie jasne. Nawet biorc poprawk na ksiyc w peni, niebo zostao zbyt wyranie namalowane. Farba pod spkanym laserunkiem wiecia z nienaturaln moc, a im dalej w kierunku

widnokrgu spogldaem, tym silniejszy stawa si blask -jak gdyby panowa tam dzie, a gry opromieniao soce. Gdy ju to zauwayem, rzuciy mi si w oczy i inne osobliwoci. Niebo, na przykad, miao wyranie zielony odcie. Podbarwione tymi krawdziami chmur, kotowao si obok rosego drzewa w gstniejcym kbowisku zamaszystych pocigni pdzla, ktre nadaway powierzchni spiralny ruch - w przestrzennej gbi wirowaa niebiaska materia. Zadaem sobie pytanie, jak to moliwe, e niebo jest zielone? Miao ten sam kolor co lece poniej jezioro, a to przecie niespotykane. Jedynie w czerni najczarniejszej nocy niebo i ziemia zlewaj si w jedno. Blakelock by najwyraniej zbyt \vytrawnym malarzem, by tego nie wiedzie. Jeeli wic nie przedstawi na ptnie rzeczywistego pejzau, to jakie byo jego zamierzenie? Wytyem umys, ale ziele nieba nie dawaa mi spokoju. Niebo w kolorze ziemi, noc jasna jak dzie, wszystkie postacie ludzkie skarlae wskutek ogromu sceny - niewyrane cienie zaledwie, ideogramy ycia. Nie chciaem formuowa pochopnych osdw, doszukiwa si symbolicznych znacze, ale skania mnie do tego sam obraz. Mimo swej maoci w stosunku do otoczenia, Indianie nie zdradzali lku ani niepokoju. Siedzieli odpreni, w zgodzie ze sob i ze wiatem, a im wicej nad tym mylaem, tym silniej wyzieraa ze sceny pogoda ducha. Zastanawiaem si, czy Blakelock nie namalowa zielonego nieba po to, by podkreli t harmoni, by wskaza na wi midzy niebem a ziemi. Zdawa si mwi, e jeeli ludzie potrafi y w jednoci ze swym otoczeniem, jeeli potrafi poczu si czci otaczajcego ich wiata, wwczas by moe ycie na ziemi przesycone jest witoci. To by jedynie domys, rzecz jasna, ale uderzyo mnie, e Blakelock namalowa idyll amerykask, wiat zamieszkany przez Indian przed przybyciem biaych, ktrzy go zniszczyli. Tabliczka na cianie informowaa, e obraz powsta w 1885 roku. O ile dobrze pamitaem, wypadao to dokadnie midzy rozgromieniem Custera przez Dakotw a masakr w Wounded Knee - innymi sowy, u samego kresu historii, kiedy za pno ju byo na jakkolwiek nadziej, e co z tego ocaleje. By moe, dumaem, obraz ten ma symbolizowa to wszystko, comy utracili. Moe to nie pejza, lecz tablica pamitkowa, elegia na cze nie istniejcego ju wiata. Staem przy obrazie ponad godzin. Odchodziem na par krokw, to znw zbliaem si, uczc si go po trochu na pami. Nie wiedziaem, czy znalazem to, czego Pony si spodziewa, ale z muzeum wyszedem z poczuciem dokonanego odkrycia, cho nie bardzo miaem pojcie, na czym ono polega. Byem skonany, bez si. Gdy wsiadem z powrotem do metra i zamknem oczy, musiaem si pilnowa, by nie zasn. Byo ju po trzeciej, gdy wrciem do domu. Pani Hume powiedziaa mi, e Pony si zdrzemn. Poniewa dotd nigdy nie sypia o tej porze dnia, doszedem do wniosku, e nie chce si ze mn widzie. No i dobrze. Sam te nie byem w nastroju do rozmowy. Wypiem w kuchni filiank kawy z pani Hume, po czym woyem palto i znw wyszedem. Pojechaem autobusem na Morningside Heights. O smej byem umwiony z Kitty, a do tego czasu postanowiem poszpera w bibliotece na Columbii. O Blakelocku byo niewiele: kilka artykuw tu i wdzie, par -starych katalogw, nic ponad to. Lecz skadajc do kupy strzpy informacji, przekonaem si, e Pony nie kama. Po to gwnie przyszedem do biblioteki. Poplta kilka faktw i troch chronologie, ale najwaniejsze si potwierdzio. Blakelock mia ndzny ywot. Cierpia, dosta pomieszania zmysw, by osamotniony. Zanim zamknito go w domu wariatw, istotnie malowa pienidze z wasnym portretem - banknoty nie tysicdolarowe, jak powiedzia Pny, ale miliondolarowe, o nominaach ponad wyobraenie. Jako mody czowiek wyjecha na zachd i y wrd Indian. By nadzwyczaj drobny (mia ledwie metr pidziesit wzrostu, way niespena

czterdzieci kilo), spodzi omioro dzieci - wszystko to okazao si prawd. Ze szczeglnym zainteresowaniem przeczytaem, e cz jego prac z lat osiemdziesitych XIX wieku przedstawia sceny z Parku Centralnego. Namalowa stojce tam wwczas chaty i kiedy tak patrzyem na reprodukcje wiejskich terenw, ktrymi niegdy by Nowy Jork, natychmiast opady mnie wspomnienia z mojego wasnego pieskiego ycia w parku. Dowiedziaem si take, e swe najlepsze lata jako artysta Blakelock powici malowaniu scen w blasku ksiyca. Istniao okoo dziesiciu obrazw podobnych do tego, ktry obejrzaem w Muzeum Brookly-skim: te same drzewa, ten sam ksiyc, ta sama cisza. W tych pracach ksiyc by zawsze w peni, zawsze taki sam: may, idealnie okrgy, porodku ptna, janiejcy kredowobiaym wiatem. Po obejrzeniu pitej czy szstej reprodukcji ksiyce zaczy si oddziela od ta i nie postrzegaem ich ju jako ksiycw. Stay si dziurami w ptnie, biaymi oknami wychodzcymi na inny wiat. Okiem Blakelocka, by moe. Pustym okrgiem zawieszonym w przestrzeni, patrzcym z gry na to, czego ju nie ma. Nazajutrz Pony by gotw do dziea. Sowem nie wspomniawszy o Blakelocku czy Muzeum Brooklyskim, poleci mi i na Broadway i kupi notatnik oraz dobry dugopis. - No, nadesza chwila prawdy - rzek. - Dzi zaczynamy pisa. Wrciwszy, usiadem na kanapie, otworzyem zeszyt na pierwszej stronie i czekaem. Spodziewaem si, e na rozgrzewk Pony poda kilka faktw i dat - dzie urodzin, nazwiska rodzicw, szkoy, do ktrych chodzi - a potem przejdzie do waniejszych spraw. Nic takiego si nie wydarzyo. Zacz mwi i raptem znalazem si w samym rodku opowieci. - Ralph podsun mi ten pomys - rzek - a Moran nakoni do realizacji. Stary Thomas Moran, z t swoj bia brod i somkowym kapeluszem. Mieszka wtedy na kracu Long Island, malowa mae akwarele przedstawiajce cienin. Wydmy, ,trawa, fale, wiato, cae to sielankowe baracho. Mnstwo malarzy tam teraz jedzi, ale on by pierwszy, on to wszystko rozpocz. Dlatego wanie ochrzciem si Thomas, kiedy zmieniem nazwisko. Na jego cze. Pony" wzio si skdind i troch trwao, nim to wymyliem. Moe sam na to wpadniesz? Taki may skrtowiec. Byem wtedy modym zuchem. Dwadziecia pi, dwadziecia sze lat, kawaler. Miaem dom na Dwunastej Ulicy w Nowym Jorku, ale wikszo czasu spdzaem na Long Island. Lubiem tam jedzi, tam wanie malowaem obrazy i snuem marzenia. Po domu nie ma dzi ladu, ale czego si spodziewa? To byo dawno temu a czas pdzi do przodu, jak to mwi. Postp. Nastaa era bungaloww i domw szeregowych, byle tuman jedzi wasnym automobilem. Miasteczko nazywao si Shoreham. Istnieje do dzi, o ile mi wiadomo. Zapisujesz? Nie bd powtarza, wic jak nie zapiszesz, ju si tego nie odtworzy.. Pamitaj, chopcze. Jeli nie wywiesz si ze swego zadania, ukatrupi ci. Udusz goymi rkoma. A wic miasteczko nazywao si Shoreham. Przypadek chcia, e tam wanie Tesla zbudowa swoj Wie Wardenclyffe. To by rok dziewiset pierwszy, dziewiset drugi, oglnowiatowy system radiowy. Pewnie nigdy o tym nie syszae. J. P. Morgan wyoy pienidze, a Stanford White zrobi projekt architektoniczny. Wczoraj o nim mwilimy. Da si zastrzeli na dachu Madison Square Garden i wtedy przedsiwzicie diabli wzili. Ale wiea staa jeszcze pitnacie czy szesnacie lat, wysoka na szedziesit metrw, wida j byo zewszd. Gigantyczna. Jak jaki robot na czatach grujcy nad ziemi. Mylaem o niej jako o wiey Babel: transmisje radiowe we wszystkich jzykach, cay jebany wiat szwargoczcy do siebie w samym rodku miasta, w ktrym mieszkaem. Wreszcie rozmontowali j w czasie pierwszej

wojny wiatowej. Niemcy uywaj tego do szpiegowania, mwiono, no to j rozebrali. Ale ju wtedy wyjechaem, wic mnie to nie obchodzio. Nie ebym paka, gdybym zosta. A niech wszystko wali si i pali, tak mwi. Niech wszystko raz na zawsze zawali si i spali. Tesl zobaczyem pierwszy raz w tysic osiemset dziewidziesitym trzecim. Byem wtedy pdrakiem, ale dobrze pamitam t dat. Na Wystawie wiatowej w Chicago to byo, ojciec zabra mnie tam pocigiem. Cieszyem si, bo to by mj pierwszy wyjazd z domu. witowano wtedy czterechsetn rocznic odkrycia Ameryki przez Kolumba. Zebrali wszytkie wynalazki i ustrojstwa, eby pokaza ludziom, jak ebscy s nasi naukowcy. Wystaw obejrzao dwadziecia pi milionw ludzi, to byo jak spd do cyrku. Pokazali tam pierwszy zamek byskawiczny, pierwszy diabelski myn Ferrisa, wszystkie cuda nowego wieku. Tesla zawiadywa wystaw firmy Westinghouse'a, ktr zatytuowali Jajko Kolumba". Pamitam, e wszedem na sal i zobaczyem go ubranego w biay smoking: sta na scenie i mwi do publicznoci z jakim dziwacznym akcentem - serbskim, jak si okazao - gosem tak grobowym jak nikt. Robi magiczne sztuczki przy uyciu elektrycznoci, obraca metalowe jajeczka na stole, strzela iskrami z palcw, a wszyscy wydawali ochy i achy, ja te, bo nigdy przedtem czego takiego nie widzielimy. By to czas wojny midzy prdem staym a zmiennym, czyli midzy Edisonem a firm Westinghouse'a, i pokaz Tesli mia cel propagandowy. Tesla odkry prd zmienny mniej wicej dziesi lat wczeniej wirujce pole magnetyczne - i by to duy krok naprzd w stosunku do prdu staego, ktry wykorzystywa Edison. O wiele silniejszy. Uywanie prdu staego wymagao budowania elektrowni co mil lub dwie, a przy zmiennym jedna starczaa na cae miasto. Po przyjedzie do Ameryki Tesla prbowa sprzeda swoje odkrycie Edisonowi, ale ten dupek z Menlo Park posa go w choler. Uzna, e gdy si to rozpropaguje, jego arwka stanie si przeytkiem. No i masz, znowu cholerna arwka. Wobec czego Tesla sprzeda swj prd zmienny firmie Westinghouse'a, a tam ruszono zaraz z robot i zaczto budowa elektrowni na Niagarze, najwiksz w kraju. Edison przeszed do ofensywy. Prd zmienny jest zbyt niebezpieczny, orzek, zabija, gdy si zbliy. Aby to wykaza, wysya swych ludzi, by robili pokazy na wystawach krajowych i stanowych. Sam taki jeden widziaem, kiedy jeszcze byem szkrabem, a si posikaem z wraenia. Wcigali na scen zwierzta i poraali je prdem. Psy, winie, nawet krowy. Zabijali je na naszych oczach. Tak wanie wynaleziono krzeso elektryczne. Edison to wykombinowa, eby dowie, jak niebezpieczny jest prd zmienny, a potem sprzeda wynalazek wizieniu Sing Sing, gdzie do dzi z niego korzystaj. Cudowne, prawda? Gdyby wiat nie by taki pikny, pewnie wszyscy stalibymy si cynikami. Jajko Kolumba" zakoczyo spr. Zbyt wielu ludzi widziao Tesl i nikt ju si nie ba. Facet by wariatem, to jasne, ale przynajmniej nie robi tego dla pienidzy. Par lat pniej Westing-house popad w tarapaty finansowe i Tesla w gecie przyjani podar umow gwarantujc mu tantiemy. Miliony, grube miliony dolarw. Zwyczajnie podar papier i zaj si czym innym. Nie trzeba dodawa, e umar bez gorsza przy duszy. Odkd go zobaczyem na wasne oczy, ledziem w gazetach jego poczynania. Wtedy pisano o nim bez przerwy, donoszono o jego nowych wynalazkach, cytowano dziwaczne wypowiedzi skierowane do tych, ktrzy chcieli sucha. By dobrym tematem. Opierajcy si upywowi czasu upir, ktry mieszka samotnie w Waldorf: miertelnie ba si zarazkw, cierpia na wszelkie wynalezione przez ludzko fobie, miewa okresy nadwraliwoci, ktre doprowadzay go niemal do obdu. Mucha bzyczca w ssiednim pokoju brzmiaa w jego uszach jak eskadra myliwcw. Przechodzc pod

mostem, czu, jak elazna konstrukcja przygniata mu czaszk, jak gdyby zaraz miaa go zmiady. Jego laboratorium znajdowao si na dolnym Manhattanie, West Broadway chyba, rg West Broad-way i Grand. Czego on tam nie wynalaz! Lampy elektronowe, zdalnie sterowane torpedy, pomys elektrycznoci bez drutw. A tak, bez drutw. W ziemi naleao zatkn metalowy prt i wyssa nim energi elektryczn z powietrza. Pewnego razu oznajmi, e zbudowa urzdzenie akustyczne, ktre kieruje pulsacj ziemi do punktu skupienia. Przystawi je do ciany budynku na Broadwayu i w cigu piciu minut gmach zacz si trz w posadach. Niechybnie zawaliby si, gdyby Tesla nie przerwa eksperymentu. Jako chopiec uwielbiaem o tym czyta, gow nabijaem sobie jego wyczynami. Ludzie snuli najprzerniejsze hipotezy na jego temat. By jak prorok z przyszej ery, nikt nie potrafi mu si oprze. Cakowity podbj natury! wiat, w ktrym speniaj si wszystkie marzenia! Najbardziej niesychany nonsens wymyli czowiek nazwiskiem Julian Hawthorne, ktry okaza si synem Nathaniela, wielkiego amerykaskiego pisarza. Julian. Moe pamitasz, e to take moje imi, tote z zaciekawieniem ledziem karier Hawthorne'a juniora. By wtedy wzitym pisarzem, klasycznym przykadem grafomana, ktry pisa rwnie le, jak jego ojciec pisa dobrze. aosny typek. Wyobra sobie, e wychowujesz si w domu, gdzie gomi bywaj Mehdlle i Emerson, i potem wyrasta z ciebie takie beztalencie. Napisa pidziesit par ksiek, setki artykuw prasowych, a wszystko chaa. Pewnego razu wyldowa nawet w wizieniu za machlojki giedowe, oszuka fiskusa czy co takiego, ju nie pamitam. W kadym razie Julian Hawthorne by przyjacielem Tesli. W tysic osiemset dziewidziesitym dziewitym, a moe w tysic dziewisetnym Tesla wyjecha do Colorado Springs i w grach wybudowa laboratorium, by bada efekty dziaania piorunw kulistych. Pewnego dnia pracowa do pna i zapomnia wyczy odbiornik. Naraz z urzdzenia dobiegy dziwne odgosy. Szumy i sygnay radiowe, Bg raczy wiedzie co jeszcze. Opowiadajc o tym wydarzeniu nazajutrz dziennikarzom, Tesla stwierdzi, e to dowodzi inteligentnego ycia w kosmosie, e cholerni Marsjanie do niego przemwili. Wierz mi lub nie, ale nikt si wtedy z tego nie mia. Sam lord Kelvin, ubzdryngolony na jakim bankiecie, stwierdzi, e to jeden z najwikszych przeomw w nauce. Niedugo potem Julian Hawthorne napisa artyku o Tesli w jednej z oglnokrajowych gazet. Mzg Tesli jest w tak zaawansowanym stadium rozwoju, zawyrokowa, e on w adnym razie nie moe by czowiekiem. Urodzi si na innej planecie - zdaje si, e na Wenus -i zosta wysany na Ziemi z misj specjaln, ktra polega na wyjawieniu nam tajemnic natury, na odsoniciu ludziom cieek, ktrymi chadza Bg. I znw pewnie mylisz, e si miano, ale wcale nie. Wielu potraktowao to powanie, jeszcze dzi, szedziesit, siedemdziesit lat po tych wydarzeniach, tysice w to wierz. W Kalifornii jest sekta, ktrej wyznawcy czcz Tesljako przybysza z innej planety. Nie musisz mi wierzy na sowo, mam w domu ich publikacje, wic moesz si sam przekona. W deszczowe dni Pawe Shum czytywa mi te brednie. Zarykiwaem si do rozpuku. Mwi o tym, by mia pojcie, ile to dla mnie znaczyo. Tesla nie by byle kim i nie posiadaem si ze szczcia, kiedy przyjecha do Shoreham, by wybudowa wie. Pomyle, e ten wielki czowiek zjeda co tydzie do mojego rodzinnego miasteczka! Podpatrywaem go, jak wysiada z pocigu na stacji, mylaem, e moe naucz si czego obserwujc go, e z takiego bliska wniknie we mnie choby odrobina jego geniuszu - jak gdyby to bya choroba zakana. Nigdy nie starczyo mi odwagi, by go zagadn, ale to nie miao znaczenia. Natchnienie czerpaem z samej wiadomoci, e on jest tu gdzie ja, e w kadej chwili mog go zobaczy, choby przelotnie. Pewnego dnia nasze spojrzenia si zetkny, pamitam dobrze, to byo bardzo wane, spotkay si nasze oczy i poczuem, e Tesla przeszywa mnie

wzrokiem, jak gdybym w ogle nie istnia. To bya niesamowita chwila. Czuem, jak jego spojrzenie przenika przez moje oczy i wychodzi potylic, spalajc mzg na popi. Po raz pierwszy w yciu uzmysowiem sobie, e jestem nikim, absolutnie nikim. Nie, nie przygnbio mnie to, jak mgby sdzi. Oszoomia mnie ta myl, ale kiedy wstrzs min, poczuem si mocniejszy, jak gdybym przey wasn mier. Nie, to nie to, nie cakiem. Miaem wtedy siedemnacie lat, byem ledwie wyrostkiem. Gdy Tesla przeszy mnie spojrzeniem na wskro, poczuem przedsmak mierci. To chyba najblisze temu, co mam na myli. W ustach poczuem smak miertelnoci i w tej samej chwili pojem, e nie bd y wiecznie. Zrozumienie tej prawdy trwa niekiedy bardzo dugo, ale gdy ju si zrozumie, wszystko si w tobie zmienia, nie jeste ju tym samym czowiekiem. Miaem wtedy siedemnacie lat i oto nagle pojem w peni, e moje ycie jest moje, e do mnie tylko naley i nikt nie ma nic do gadania. Mwi o wolnoci, Fogg. O przypywie rozpaczy tak bezdennej, tak druzgoccej, tak zgubnej, e czowiek nie ma innego wyboru, jak uwolni si za jej pomoc. To jedyne wyjcie, w przeciwnym razie moesz tylko skuli si w kcie i zdechn. Tesla da mi moj mier i od tej chwili wiedziaem, e bd malarzem. Tego wanie pragnem, ale dotd nie miaem do ikry, by przyzna to przed samym sob. Mj ojciec by giedziarzem, jebanym nababem, a mnie mia za pip. Ale dopiem swego, zostaem artyst, a kilka lat pniej stary kojfn w swym biurze na Wall Street. Miaem wtedy dwadziecia dwa, dwadziecia trzy lata i odziedziczyem ca jego fors, co do grosza. Ha! Staem si najbogatszym malarzem wszech czasw. Artyst milionerem. Pomyl tylko, Fogg. Byem w tym samym wieku co ty teraz i miaem wszystko, mogem mie wszystko, czego bym chcia. Tesl zobaczyem potem jeszcze raz, ale znacznie, znacznie pniej. Po moim znikniciu, po mierci, po wyjedzie z Ameryki i powrocie. Trzydziesty dziewity to by, czterdziesty. Uciekem z Francji razem z Pawem Shumem przed wkroczeniem Niemcw, spakowalimy walizki i w nogi. To ju nie byo miejsce dla nas, dla kalekiego Amerykanina i rosyjskiego poety, nie byo sensu tkwi tam duej. Z pocztku zamierzalimy jecha do Argentyny, ale potem doszedem do wniosku, e moe powrt do Nowego Jorku przyspieszy krenie krwi w yach. W kocu mino dwadziecia lat. Przyjechalimy akurat na Wystaw wiatow. Kolejny hymn na cze postpu, ale tym razem nie zrobio to ju na mnie wraenia - po tym, co widziaem w Europie. To wszystko by blichtr. Postp prowadzi do zagady, byle osio to widzia. Powiniene kiedy pozna brata pani Hume, Charlie'ego Bacona. By pilotem w czasie wojny. Pod koniec wysali go do Utah, gdzie szkoli si z tymi, ktrzy zrzucili bomb atomow na Japoni. Pomieszao mu si we bie, kiedy dowiedzia si, co si wydarzyo. Nieszcznik, kto by go wini? Oto postp. Co miesic wiksza i lepsza puapka na myszy. Niedugo bdziemy mogli zabi wszystkie za jednym zamachem. Wrcilimy wic z Pawem do Nowego Jorku i wybieralimy si na spacery po miecie. Tak jak teraz, tylko e o wiele dusze, wczylimy si caymi dniami, ale te pcha wzek ze mn. Pawe nigdy wczeniej nie by w Nowym Jorku, pokazywaem mu wic widoki, snulimy si po dzielnicach, prbowaem na nowo zazna jomi si z miastem. Pewnego dnia latem trzydziestego dziewitego wyprawilimy si do biblioteki publicznej na rogu Czterdziestej Drugiej Ulicy i Pitej Alei, a potem postanowilimy odetchn w Bryant Park. Wtedy was'nie znowu zobaczyem Tesl. Pawe siedzia na awce obok mnie, a ze trzy metry od nas sta stary czowiek i karmi gobie. Ptaki kbiy si wok niego, siaday mu na gowie i ramionach - dziesitki gruchajcych gobi - sray mu na ubranie i jady z rk, a on mwi do nich: kurcztka, soneczka, anioki. Gdy tylko usyszaem ten gos, od razu

poznaem Tesl - w tej samej chwili obrci ku mnie twarz i oto by. Osiemdziesicioletni ramol. Upiornie blady, wychudy, tak szpetny jak ja dzisiaj. Chciao mi si mia, gdy go zobaczyem. Niegdysiejszy geniusz z kosmosu, bohater mej modoci. A teraz kto? Znkany starzec, dziad. Jeste Nikola Tesla - odezwaem si do niego ot tak, po prostu, bez adnych ceregieli. - Nikola Tesla. Znaem ci kiedy". Umiechn si do mnie i ukoni lekko. Jestem teraz zajty - odpar - moe innym razem porozmawiamy". Obrciem si do Pawa i powiedziaem: Daj panu Tesli troch pienidzy, niech kupi za to wicej siemienia dla ptaszkw". Pawe wsta, podszed do Tesli i wyj dziesiciodolarowy banknot. Nastaa pamitna chwila, Fogg, chwila, ktrej nie dorwna nic przez wiele stuleci. Ha! Nigdy nie zapomn zaenowania w oczach tego skurczybyka. Nasza wietlana Przyszo, prorok nowego wiata! Pawe wycign rk z pienidzmi i widziaem, e Tesla walczy ze sob, e nie chce przyj, e prbuje odwrci oczy, ale nie mg. Sta tylko i patrzy jak obkany ebrak. No i wreszcie wzi pienidze, wyrwa je Pawowi z doni i wcisn do kieszeni. Bardzo to uprzejmie z pana strony - rzek do mnie - bardzo uprzejmie. Kochane soneczka potrzebuj ziarenek". Nastpnie odwrci si plecami i mrukn co do gobi. W tej samej chwili Pawe pchn wzek, pojechalimy i to ju koniec. Nigdy w yciu wicej go nie widziaem. Pony zamilk, rozkoszujc si wspomnieniem wasnego okruciestwa. Po chwili stumionym gosem podj opowie: - Ju nawijam dalej. Nie frasuj si, chopcze. Skrob tylko pirem i o nic si nie martw, bdzie dobrze. W kocu wszystko zostanie powiedziane, wszystko wyjdzie na jaw. Mwiem ju o Long Island, co? O Thomasie Moranie i jak to si zaczo? Widzisz, nie pogubiem si. Ty zapisuj tylko moje sowa. Nie bdzie adnego wspomnienia pomiertnego, jeli mi si dobrze nie sprawisz. To Moran mnie namwi. By na zachodzie w latach siedemdziesitych, zjedzi wszystko wzdu i wszerz. Oczywicie nie pojecha sam, jak to zrobi Ralph, nie wczy si po pustkowiu jak jaki ciemny pielgrzym, on nie... jak to powiedzie... On szuka czego innego. Moran poczyna sobie z klas. Zosta oficjalnie rysownikiem w wyprawie Haydena w siedemdziesitym pierwszym, a w siedemdziesitym trzecim zabra si z Powellem. Czytalimy ksik Powella par miesicy temu, wszystkie ilustracje w niej to wanie Moran. Przypominasz sobie obrazek, na ktrym Powell wisi nad przepaci, trzymajc si rozpaczliwie jedn rk? Dobre, musisz przyzna, stary wiedzia, jak rysowa. Moran zyska saw dziki tej wyprawie, bo pokaza Amerykanom, jak naprawd wyglda zachd. Pierwszy obraz Wielkiego Kanionu namalowa wanie on, wisi na Kapitelu w Waszyngtonie; pierwszy obraz Yellowstone, pierwszy Wielkiej Pustyni Sonej, pierwsze obrazy kanionw w poudniowym Utah - wszystko to dzieo Morana. Objawione przeznaczenie! Krelili mapy, rysowali, przeobraali to w wielk amerykask machin zysku. To byy ostatnie nie zbadane zaktki kontynentu, ostatnie nie znane tereny, do ktrych nikt nie dotar. No i oto jest, wszystko na skrawku ptna, wyoone jak na tacy, by kady mg zobaczy. Zoty koek wbity nam prosto w serce! Ja nie byem malarzem pokroju Morana, eby tak nie myla. Naleaem do nowego pokolenia, nie podpisywaem si pod tymi romantycznymi bredniami. W szstym i sidmym byem w Paryu, tote wiedziaem, co si dzieje na wiecie. Fowici, kubici, otarem si o to, gdy byem mody, a gdy zakosztuje si przyszoci, nie ma ju odwrotu. Znaem towarzystwo z galerii Stieglitza na Pitej . Alei, razem pilimy i rozprawialimy o sztuce. Podobay im si moje prace, pochlebiali mi nazywajc mnie zmian warty. Marin, Dove, Demuth, Ma Ray, znaem wszystkich. Byo wtedy ze mnie cwane licho, gow miaem nabit wspaniaymi pomysami. Teraz tyle si mwi o wystawie w Arsenale w dziewiset trzynastym, ale dla mnie ju wtedy by to przeytek. Bo

mimo wszystko rniem si od innych. Mnie nie interesowaa kreska. Mechaniczna abstrakcja, ptno jako wiat, sztuka intelektualna - dla mnie to bya lepa uliczka. Ja byem koloryst i fascynowaa mnie przestrze, czysta przestrze i wiato: moc wiata, ktra objawia si, gdy trafia ono do oka. Nadal pracowaem z natury i dlatego lubiem przestawa z kim takim jak Moran. On by wyrazicielem minionego, ale wpyn te na niego Turner i to nas czyo, i jeszcze arliwa mio do pejzau i do rzeczywistego wiata. Moran bez przerwy opowiada mi o zachodzie Ameryki. Jeli tam nie pojedziesz, mawia, nigdy nie zrozumiesz, co znaczy sowo przestrze". Twoja sztuka skarleje, jeli nie pojedziesz. Musisz zobaczy tamtejsze niebo, to zmieni twoje ycie. Gada tak jak najty. Ilekro si spotykalimy, zawsze to samo, no i w kocu powiedziaem sobie, co tam, czemu nie, co mi szkodzi pojecha i zobaczy na wasne oczy? By tysic dziewiset szesnasty. Miaem trzydzieci trzy lata i od czterech lat byem onaty. Ze wszystkich moich yciowych decyzji maestwo byo najwiksz pomyk. Nazywaa si Eliza-beth Wheeler. Pochodzia z zamonej rodziny, wic nie wysza za mnie dla pienidzy, cho sprawy midzy nami ukaday si, jakby tak wanie byo. Rycho przekonaem si, jaka jest naprawd. W noc polubn pakaa jak pensjonarka i odtd bramy zatrzasny si przede mn. Szturmowaem twierdz co jaki czas, ale bardziej z gniewu ni podania. Po to tylko, by wiedziaa, e nie ujdzie jej na sucho. Do dzi zachodz w gow, co mnie optao, e si z ni oeniem. Moe twarz miaa tak urodziw, moe ciao krge i pulchne? W tamtych czasach wszystkie wychodziy za m dziewicami, wic mylaem, e z czasem to polubi. Ale nie polubia nigdy, zawsze koczyo si szamotanin, zami, krzykiem, obrzydzenie j brao. Miaa mnie za besti, za wysannika diaba. Bodajby sczeza, ta oziba suka! Powinna bya pj do klasztoru. Pokazaem jej ciemno, nieczysto, ktra napdza wiat, i nigdy mi tego nie wybaczya. Homo erectus, tajemnica mskiego ciaa bya dla niej najokropniejsz ohyd. Kiedy zobaczya, co si z tym ciaem wyprawia, przerazia si. Do o tym, to stara historia, pewnie syszae nieraz co podobnego. Przyjemno cielesn znajdywaem wic gdzie indziej. Sposobnoci nie brako, zapewniam ci, mj fiut nigdy si nie nudzi. Byem wytwornym panem, pienidze nie stanowiy przeszkody, nieustannie czuem wrzenie w kroczu. Ha! Szkoda, e nie mamy czasu troch o tym porozmawia. Ach te ttnice yciem cipki, w ktrych gociem, te miosne przygody trzeciej nogi! Pierwsze dwie moe i s do niczego, ale ich mniejszy braciszek y wasnym yciem. Do dzi yje, jeli dasz wiar. May nie wie, co to staro. No dobrze, do ju. To niewane. Nakrelam ci tylko to, osadzam scen. Jeli szukasz przyczyn moich decyzji, maestwo z Elizabeth jest jedn z nich, nie jedyn wprawdzie, ale w duej mierze ono wanie o wszystkim przesdzio. Kiedy nadarzya si okazja, bez alu zniknem. Dostrzegem szans, by umrze, i nie zawahaem si. Nie miaem a tak wielkich planw. Trzy, cztery miesice, mylaem sobie, potem wrc. Nowojorska paczka uznaa, e po stradaem zmysy, nie widzieli w tym sensu. Jed do Europy, powtarzali, w Ameryce niczego si nie nauczysz. Gdy tak wyjaniaem im cierpliwie powody, ogarniao mnie coraz wiksze podniecenie. Rzuciem si w wir przygotowa, nie mogem doczeka wyjazdu. Ju wczeniej postanowiem zabra kogo ze sob, modzieca nazwiskiem Edward Byrne Teddy'ego, jak zwali go rodzice. Jego ojciec by moim przyjacielem i to on namwi mnie, bym wzi ze sob chopaka. Nie miaem wikszych obiekcji. Uznaem, e przyda mi si czyje towarzystwo, a Byrne by peen animuszu, eglowaem z nim parokrotnie dk i gow mia nie od parady. Wytrway, pojtny, silny, mocno zbudowany osiemasto-, dziewitnastoletni modzieniec. Marzy, by zosta

topografem, chcia si wkrci do Urzdu Geologii Stanw Zjednoczonych i spdzi ycie na wdrwkach pod otwartym niebem. Taki to by czas, Fogg. Teddy Roosevelt, podkrcone wsy, cae to junactwo dorosych mczyzn. Ojciec kupi Byrne'owi gr ekwipunku -sekstant, kompas, teodolit, wszystko od a do zet - a ja sprawiem sobie do przyborw malarskich, by starczyo na par lat. Owki, wgle, kredki, farby, pdzle, zwoje ptna, papier - liczyem, e bd duo pracowa. Gadka Morana zapada mi ju wtedy w serce i spodziewaem si wiele po mojej podry. Zamierzaem namalowa tam najlepsze prace, nie chciaem wic, by zabrako mi przyborw. Mimo oziboci w ku Elizabeth zacza, mie wyrzuty sumienia z powodu mej wyprawy. Im bliej byo dnia wyjazdu, tym bardziej chodzia nieszczliwa, wybuchaa paczem, bagaa, bym zrezygnowa. Do dzi tego nie rozumiem. Mylaem, e ucieszy si, e bdzie mnie miaa z gowy. Zaskakujca kobieta, zawsze robia inaczej, niby si czowiek spodziewa. W noc przed moim odjazdem zoya si nawet w ofierze. Chyba sobie najpierw troch podpia - rozumiesz, ykna dla kurau - a potem oddaa mi si z rezygnacj. Otwarte ramiona, zamknite oczy, jakby bya jak cholern mczennic. Nigdy tego nie zapomn. Och, Julianie, powtarzaa, mj kochany mu. Jak wikszo stuknitych ludzi wiedziaa pewnie, co si wici, przeczuwaa, e id wielkie zmiany. Zrobiem z ni to tej nocy - w kocu bya to moja powinno ale nie powstrzymao mnie to przed odjazdem nazajutrz. Los chcia, e wtedy widziaem j po raz ostatni. Trudno. Podaj ci tylko fakty, a ty moesz z nich wywnioskowa, co chcesz. Ta noc bya brzemienna w konsekwencje, trzeba mi o tym wspomnie, cho dowiedziaem si o nich o wiele, wiele pniej. Po trzydziestu latach, gdy mina caa epoka. Tak to jest, chopcze. Zawsze s jakie konsekwencje, czy ci si to podoba, czy nie. Pojechalimy z Byrne'em kolej. Chicago, Denver, a do Salt Lak City. W tamtych czasach bya to podr bez koca, a gdy wreszcie dotarlimy na miejsce, czuem si, jakbym jecha rok. By kwiecie tysic dziewiset szesnastego. W Salt Lak City znalelimy czowieka, ktry mia by naszym przewodnikiem, ale jeszcze tego samego dnia po poudniu, jeli dasz wiar, poparzy sobie nog u kowala i musielimy naj kogo innego. To by zy znak, ale na gorco nigdy si tego nie dostrzega, machasz rk i robisz dalej swoje. Nowy przewodnik nazywa si Jack Scoresby. Byy kawalerzysta, mia ze czterdzieci osiem, pidziesit lat, weteran; ludziska gadali, e zna okolic jak wasn kiesze, najlepiej ze wszystkich, ktrych moglimy naj. Ci, ktrych wypytywaem, byli obcy, wic mogli mwi, co im si ywnie podoba, dla nich nie miao to znaczenia. Byem bogatym todziobem ze wschodu, wic mieli mnie gdzie. No i tak to si wanie stao, Fogg. Nie byo innego wyjcia, jak prze na olep i mie nadziej, e wszystko bdzie dobrze. Scoresby od razu mi si nie spodoba, ale zbyt nam byo pilno wyruszy, tote nie chcielimy marnowa wicej czasu. May, brudny czowieczek, ktry parska miechem, same bokobrody i bawoli tuszcz, ale nawija potrafi, musz mu to przyzna. Obieca, e zabierze nas do miejsc, gdzie niewielu dotaro, mwi, e pokae nam to, co widziay tylko oczy Boga i Jyndianw". Wiadomo byo, e blaguje, ale mimo to bylimy podekscytowani. W hotelu rozoylimy map i wytyczylimy tras wdrwki. Scoresby sprawia wraenie, e wie, co mwi, rzuca pgbkiem uwagi, by nam pokaza, e si na wszystkim zna: ile koni i osw nam trzeba, jak si zachowywa wobec mormonw, jak sobie radzi z brakiem wody na poudniu. Jasne byo, e ma nas za gupcw. Nie miecio mu si w gowie, e kto chce gapi si na pustkowie. Gdy mu powiedziaem, e jestem malarzem, o mao nie rykn miechem. Mimo to doszlimy do porozumienia, dobilimy we trzech umowy. Mylaem, e wszystko si uoy, gdy poznamy si bliej.

W noc przed wyjazdem odbyem z Byrne'em rozmow. Pokaza mi swj ekwipunek mierniczy i pamitam, e opanowao mnie radosne podniecenie, nastaa taka chwila, gdy wszystko zdaje si ukada po nowemu. Byrne powiedzia mi, e nie mona ustali swego pooenia na ziemi bez odniesienia do takiego czy innego punktu na niebie. Miao to co wsplnego z triangulacj, tak technik pomiaru, ale szczegy dzi mi wywietrzay ze ba. Niemniej sam zwizek przemawia silnie do mojej wyobrani i zostao mi to na cae ycie. Czowiek zna swoje miejsce na ziemi wycznie w relacji do Ksiyca albo gwiazdy. Najpierw astronomia, potem dopiero mapy terenu. Na odwrt, ni mona by si spodziewa. Gdy si o tym dugo myli, mzg staje dba. Tutaj" istnieje wycznie w odniesieniu do tam". To" jest wycznie dziki tamtemu". Jeli nie spojrzysz w gr, nie bdziesz wiedzia, co jest na dole; Odnajdujemy si jedynie patrzc tam, gdzie nas nie ma. Nie staniesz pewnie nog na ziemi, jeeli nie dosigniesz nieba. Na pocztku wykonaem par dobrych szkicw. Z miasta ruszylimy prosto na zachd, dzie czy dwa obozowalimy nad jeziorem, a potem wypucilimy si na Wielk Pustyni Son. Niczego podobnego wczeniej nie widziaem. Najbardziej paskie, najbardziej bezludne miejsce na ziemi, kraina zapomnienia. Jedziesz dzie za dniem i nic nie ma. Ani drzewa, ani krzaka, ani dba trawy. Nic tylko biel, spkana ziemia rozcigajca si po horyzont we wszystkie strony. Ziemia ma sony smak, na widnokrgu okalaj ci gry, olbrzymie acuchy gr, rozedrgane w powietrzu. Wydaje ci si, e zbliasz si do wody, bo zewszd dobiega szmer i co migoce, ale to tylko zudzenie. Wszystko to martwy wiat, a zbliy si moesz wycznie do tej nicoci, ktr widziae ju wczoraj. Bg raczy wiedzie, ilu pionierw pado, ilu wyziono ducha na tej pustyni, ich koci sterczay z ziemi, gdy jechalimy. Taki wanie koniec spotka wypraw Donnera, wszyscy to wiedz. Utknli w soli i nim zdyli dotrze do Sierra Nevada w Kalifornii, nadesza zima, niegi odciy im drog, no i zaczli si zjada nawzajem, by przey. Wszyscy o tym syszeli, to wielka amerykaska legenda, niemniej stwierdzone, niezaprzeczalne fakty. Koa od wagonw, czaszki, uski po nabojach - wszystko to widziaem jeszcze w tysic dziewiset szesnastym. Olbrzymie cmentarzysko, ot co, nie zapisana karta mierci. Przez pierwszych kilka tygodni rysowaem jak optany. Dziwne rzeczy mi wychodziy, nigdy wczeniej czego takiego nie robiem. Nie mylaem, e skala ma znaczenie, a jednak nie byo innego sposobu, by zmierzy si z ogromem wiata. Kreski na kartkach malay i malay, a prawie zniky. Jak gdyby moja rka ya wasnym yciem. Machaj owkiem, mwiem sobie, machaj tylko owkiem i nie martw si, pniej bdziesz myla. Zrobilimy sobie krotki przystanek w Wendover, wyszorowalimy si, po czym przekroczylimy granic Newady i ruszylimy na poudnie, wzdu Confusion Rang. I znw przytoczyo mnie tak, e nie byem na to przygotowany. Gry, nieg na szczytach gr, chmury pynce nad niegiem. Po jakim czasie zleway si w jedno i nie potrafiem ich ju odrni. Biel i biel. Jak mona co narysowa, skoro nie wiesz, e tam jest? Rozumiesz, o czym mwi, co, Fogg? Wszystko byo takie nieludzkie. Wiatr d tak mocno, e nie syszae wasnych myli, po czym nagle zamiera i panowaa taka martwota, e zastanawiae si, czy nie oguch. Nieziemska cisza, chopcze. Syszae tylko bicie wasnego serca w piersi i pulsowanie krwi w skroniach. Scoresby jeszcze wszystko utrudnia. Niby robi swoje, prowadzi nas, ukada ogniska, polowa, bymy mieli jedzenie, ale dalej nami pogardza, wylewaa si z niego zo, ktra skutecznie zatruwaa atmosfer. Chodzi nachmurzony i plu, mrucza co pod nosem, jego pospny nastrj by form drwiny. Po jakim czasie Byrne tak mia go dosy, e nie odzywa si przy nim. Scoresby jedzi na polowania, my tymczasem zajmowalimy si swoimi sprawami - Teddy azi wrd ska i robi

pomiary, ja przysiadaem na jakim wystpie z farbami albo wglem - ale wieczorem znw we trzech szykowalimy kolacj przy ognisku. Pewnego razu, chcc poprawi stosunki midzy nami, zaproponowaem Scoresby'emu gr w karty. Przysta chtnie, ale jak wikszo gupcw, przecenia swj spryt. Myla, e mnie pokona, e wygra ode mnie mnstwo pienidzy. e mnie pokona nie tylko w grze, ale pod kadym wzgldem, e pokae mi, kto tu rzdzi. Zagralimy w oczko. Karta mi sza, przern sze czy siedem rozda z rzdu. Ten zimny prysznic jako go nie otrzewi, bo gra dalej i zacz popenia okropne bdy, podbija stawk, eby zablefowa, wszystko robi na opak. Wygraem od niego tamtego wieczora bodaj pidziesit czy szedziesit dolarw, to bya fortuna dla takiego prostaka. Gdy zobaczyem, jak jest wytrcony z rwnowagi, usiowaem odkrci ca spraw, chciaem mu darowa przegran. Nie dbaem przecie 0 pienidze. Nie martw si pan, powiedziaem, poszczcio mi si 1 tyle, pumy to w niepami, nie chowajmy do siebie urazy co w tym stylu. To byo chyba najgorsze, co mogem zrobi. Scoresby wzi to za protekcjonalno z mej strony, uzna, e chc go poniy. Uraziem jego dum, uraziem w dwjnasb. Odtd bylimy na noe i nic ju nie mogem zrobi, by to zmieni. Sam byem wtedy upartym sukinsynem, pewnie ju to zauwaye. Nie prbowaem go wicej udobrucha. Jeli chcia si zachowywa jak osio, to jego sprawa, bo co gupiemu po rozumie? Tkwilimy porodku tego ogromnego kraju, dokoa nic prcz otwartej przestrzeni, ktra cigna si setki mil, i byo tak, jak gdyby siedzia w wizieniu, jak <*dyby dzieli cel z czowiekiem, ktry cigle na ciebie patrzy, ktry tylko czeka, by si odwrci, eby wbi ci n w plecy. To wanie problem. Zbyt wielka to kraina i prdzej czy pniej ci wchania. Osignem taki stan, e nie mogem ju wicej tego znie. Tej cholernej ciszy i pustki. Usiujesz si jako rozezna, ale za duo tego wokoo, wielkoci s nieogarnione i w kocu... nie wiem, jak inaczej to powiedzie... W kocu ju nic nie ma. Nie ma wiata, nie ma ziemi, nie ma nic. Do tego dochodzi, Fogg, e w kocu to ju tylko fantazmat. Jedyne naprawd istniejce miejsce znajduje si w twojej gowie. Przecilimy stan na p, po czym odbilimy w kierunku kanionw, na poudniowy wschd, w rejon, ktry nazywaj Cztery Kty, a wic na styku Utah, Arizony, Kolorado i Nowego Meksyku. To byy najdziwniejsze okolice ze wszystkich, wiat urojony, czerwona ziemia i rzebione skay, przeogromne gmachy wznoszce si ku niebu, ktre stay jak ruiny jakiego zaginionego miasta zbudowanego przez olbrzymy. Obeliski, minarety, paace: wszystko byo jednoczenie znajome i obce, czowiek machinalnie dostrzega znane mu ksztaty, cho wiedzia dobrze, e to dzieo przypadku, skamieniaa plwocina lodowcw i erozji, miliony lat oddziaywania ywiow. Kciuki, oczodoy, penisy, grzyby, postacie ludzkie, kapelusze. To byo tak, jakby dostrzega ksztaty w chmurach. Dzi wszyscy wiedz, jak tam jest, sam widziae to pewnie ze sto razy. Glen Canyon, Monument Yalley, Dolina Bogw. Tam wanie krcili te wszystkie cholerne westerny, tam wanie galopuje kowboj z reklamy Marlboro, ktrego ogldasz co wieczr w telewizji. Ale takie obrazki nic nie mwi, Fogg. Rzecz to zbyt monumentalna, by j namalowa czy narysowa; nawet fotografia nie odda istoty. Takie odtworzenie zafaszowuje jgrawd, bo to tak, jakby chcie odda odlegoci w kosmosie; im wicej widzisz, tym mniej moesz zdziaa owkiem. Widzie znaczy sprawi, by zniko. Wczylimy si kilka tygodni po kanionach. Czasem spdzalimy noc w ruinach prastarych siedzib indiaskich, w grotach skalnych Anasazi. To plemi znikno tysic lat temu, nikt nie wie, co si z nim stao. Zostawili po sobie kamienne miasta, piktogramy, gliniane skorupy, ale lud przepad. By koniec lipca albo pocztek sierpnia, wrogo Scoresby'ego do nas wci rosa i miaem wraenie, e kwesti czasu jest jaka awantura, w powietrzu czuo si nadchodzc burz. Jaowe,

bezwodne strony, wszdzie bylica i ani jednego drzewa. Panowa piekielny upa i musielimy racjonowa wod, co z kolei wprawiao nas w pody nastrj. Pewnego dnia trzeba byo zastrzeli osa, w rezultacie czego pozostae dwa miay wicej do dwigania. Konie opaday z si. Dzielio nas pi, sze dni jazdy od miasteczka Bluff i byem zdania, e powinnimy tam dotrze jak najszybciej, eby podreperowa siy. Wtedy Scoresby wspomnia o drodze na skrty, dziki ktrej zaoszczdzimy dzie lub dwa, wic ruszylimy we wskazan stron, przez grzysty teren, majc soce prosto w oczy. To bya mczca przeprawa, cisza ni wszystko dotd i po pewnym czasie przyszo mi do gowy, e Scoresby prowadzi nas na manowce. Byrne i ja jedzilimy o wiele gorzej od niego i z trudem pokonywalimy nierwnoci terenu. On jecha pierwszy, za nim Teddy, ja na kocu. Wspilimy si z mozoem po strominie i znalazszy na szczycie, ruszylimy grani. Byo wsko, wszdzie gazy i kamienie, a od gadkich powierzchni odbijay si olepiajce promienie soca. Odwrt nie wchodzi ju w rachub, ale nie bardzo te wiedziaem, jak posuwa si dalej. Nagle ko Byrne'a straci oparcie. Chopak by nie dalej ni trzy metry ode mnie i do dzi pamitam oguszajcy oskot kamieni i renie konia prbujcego odzyska grunt pod nogami. Ale ziemia ucieka spod kopyt i nim zdyem co zrobi, Byrne krzykn i stoczy si razem z koniem, runli ze stromizny. Byo kurewsko wysoko, z szedziesit, moe nawet sto metrw, i nic tylko poszarpane skay od szczytu po sam d. Zeskoczyem z sioda i chwyciem apteczk, po czym zsunem si po stoku, by ratowa Byrne'a. Pocztkowo mylaem, e nie yje, ale w kocu wyczuem ttno. Poza tym jednak niewiele napawao nadziej. Twarz mia ca we krwi, prawa noga i rka zamane, wida byo od razu. Przewrciem go na plecy i wtedy ujrzaem du ran tu pod ebrami -obrzydliw, pulsujc wyrw w ciele wielkoci doni. Okropne, chopak by w kawakach. Wanie miaem otworzy apteczk, gdy za plecami hukn strza. Obrciem si i zobaczyem Scoresby'ego, ktry z dymicym pistoletem w doni sta nad koniem Byrne'a. Zama nog, rzek krtko, nic ju nie mona byo poradzi. Powiedziaem mu, e Byrne jest w fatalnym stanie i potrzebuje natychmiastowej pomocy, ale kiedy podszed i zerkn, prychn tylko szyderczo i odpar, e nie ma co marnowa na niego czasu. Jedynym lekarstwem jest dawka tego samego, co przed chwil zaaplikowa koniowi. Podnis rami i wymierzy w gow chopaka, ale odepchnem jego rk. Nie wiem, czy naprawd zamierza strzeli, lecz nie mogem ryzykowa. Spojrza na mnie gronie i powiedzia, ebym trzyma rce przy sobie. Pod warunkiem, e nie bdziesz celowa do bezbronnych ludzi, odparem. Wtedy wymierzy we mnie. Bd celowa w kogo mi si podoba, powiedzia i wybuchn miechem, wyszczerzy si jak kretyn, od ucha do ucha. Rozkoszowa si sw przewag nade mn. I co, znowu celuj do bezbronnego, rzek. Oto kim pan jest, panie malarzu, bezbronnym workiem koci. Mylaem, e mnie zabije. Kiedy tak staem i czekaem, a pocignie za spust, zastanawiaem si, jak dugo bd umiera, gdy kula ju trafi mnie w serce. Oto moja ostatnia myl, pomylaem. Trwao to wieczno, wieczno ca patrzylimy sobie w oczy, a ja czekaem. Naraz Scoresby rykn miechem. By ogromnie z siebie zadowolony, jak gdyby wanie odnis olbrzymie zwycistwo. Woy pistolet do kabury i splun na ziemi. Zachowywa si tak, jak gdyby mnie zabi, jak gdybym ju nie y. Podszed do zastrzelonego konia i zacz zdejmowa siodo i juki. Wci byem roztrzsiony po tym, co wyprawia z broni, ale ukucnem przy Byrnie i zaczem go opatrywa, chciaem obmy i zabandaowa mu rany. Po paru minutach nadszed Scoresby i powiedzia, e jest gotw do drogi. Do drogi? O czym pan mwisz? zapytaem. Nie moemy wzi Teddy'ego, jest w takim stanie, e nie wolno go ruszy. No to go zostaw, odpar. I tak ju po nim, niech mnie szlag, jeeli bd

siedzia na tym zadupiu i czeka Bg wie jak dugo, a wyzionie ducha. Nie warte zachodu. Rb pan, jak chcesz, odparem, ale ja nie zostawi go samego, pki yj. Scoresby zazgrzyta zbami. Gadasz jak jaki bohater z ksiki, powiedzia. Z tydzie cay moesz tu stercze i czeka, a on kojfnie. I po co? Bo jestem za niego odpowiedzialny, odrzekem. To wszystko. Jestem za niego odpowiedzialny i go nie zostawi. Przed odjazdem Scoresby'ego wydarem kartk ze szkicow-nika i napisaem list do ony. Nie pamitam dokadnie, co napisaem, ale pewnie co zawego - e to ostatnie wieci ode mnie, chyba tak. Scoresby mia wysa list z miasteczka. Tak si umwilimy, cho wiedziaem, e nie ma zamiaru dotrzyma obietnicy. To by wskazywao, e ma co wsplnego z moim znikniciem, a po co miaby ryzykowa, by wypytywany? O wiele prociej byo odjecha i zapomnie o caej sprawie. Okazao si, e tak wanie zrobi. To znaczy tak przypuszczam, bo gdy pniej czytaem doniesienia prasowe i nekrologi, nie byo wzmianki o nikim nazwiskiem Scoresby, cho w licie o nim napisaem. Powiedzia te, e zbierze ekip ratownicz, jeeli nie zjawi S1? w cigu tygodnia, ale wiedziaem, e i tego nie zrobi. Powie dziaem mu to w twarz i nawet nie zaprzeczy, tylko znw bezczelnie si umiechn. Ostatnia szansa, panie malarzu, jedziesz ze mn czy nie? Pokrciem gow, bo gniew mnie dawi i nie mogem mwi. Scoresby uchyli na poegnanie kapelusza i ruszy pod gr, gdzie czeka jego ko. Ot tak, bez sowa. Wejcie na szczyt zabrao mu kilka minut i cay czas nie spuszczaem z niego oka. Wolaem nie ryzykowa. Podejrzewaem, e bdzie chcia mnie zabi przed odjazdem, wydawao si to nieuchronne. eby zatrze lady, mie pewno, e nie powiem nikomu, jak postpi - e zostawi umierajcego chopaka porodku pustkowia. Ale Scoresby nawet nie spojrza przez rami. Nie ze wstydu, zapewniam ci. Jedyne moliwe wytumaczenie jest takie, e uwaa, i nie ma potrzeby mnie zabija. Nie zabi mnie, bo nie wierzy, e wrc. Odjecha. Nie mina godzina i poczuem si tak, jak gdyby nigdy nie istnia. Nie potrafi ci opisa, jak dziwne to byo doznanie. Nie chodzi o to, e postanowiem o nim nie myle, tylko ju ledwo go pamitaem, ebym nie wiem jak si skupia. Jego wygld, brzmienie gosu, wszystko mi uleciao. Tak dziaa na czowieka cisza, Fogg, zaciera wszystko. Wymazaa obraz Scoresby'ego z mego umysu i ilekro potem o nim mylaem, byo tak, jak gdybym prbowa przypomnie sobie posta ze snu, jak gdybym wspomina czowieka, ktrego nigdy nie byo. Byrne umar dopiero trzeciego czy czwartego dnia. Ze wzgldu na mnie to chyba dobrze, e to trwao tak dugo. Miaem zajcie, a dziki temu nie starczyo mi czasu, by si ba. Strach nadszed pniej, gdy ju go pochowaem i zostaem sam. Pierwszego dnia wszedem na gr chyba z dziesi razy. Zdejmowaem jedzenie i ekwipunek z osa i znosiem na d. Poamaem sztalug i zrobiem z niej ubki, by unieruchomi Byrne'owi rk i nog. Z koca i trjnogu zbudowaem prowizoryczny namiocik, eby twarz mia w cieniu. Zajem si koniem i osem. Brudne bandae zastpio podarte na pasy ubranie. Rozpaliem ognisko, ugotowaem jedzenie, zrobiem wszystko, co trzeba. Motorem dziaania byo poczucie winy, no bo jak miaem nie wini si za to, co si stao? Ale to poczucie dodawao mi te otuchy. Bo to przecie ludzkie, a wic znak, e wci nale do tego samego wiata, w ktrym yj inni. Zdawaem sobie jednak spraw, e gdy zabraknie Byrne'a, nie bdzie ju o czym myle. Baem si tej pustki, przeraaa mnie miertelnie. Wiedziaem, e nie ma nadziei, wiedziaem od pierwszej chwili, ale udziem si, e moe go uratuj. Nie odzyska ju przytomnoci, co jaki czas mamrota tylko jakby przez sen. Delirium niezrozumiaych sw, waciwie dwikw, ktre nie przybray postaci sw, ale ilekro to si zdarzao, wstpowaa we mnie nadzieja, e chopak z

tego wyjdzie. Zdawa si odgrodzony ode mnie tylko cieniutk zason, niewidzialn membran, ktra nie pozwalaa mu przej na stron ycia. Prbowaem go podtrzymywa na duchu, mwiem wic do niego bez przerwy, piewaem piosenki, majc nadziej, e w kocu co do niego dotrze i e si przebudzi. Wszystko na nic. Jego stan si pogarsza. Nie przyjmowa jedzenia, zwilaem mu tylko wargi mokr szmatk, nic wicej nie mogem zrobi, ale z tego przecie nie czerpa siy. Widziaem, jak ycie ulatuje z niego po trochu. Rana w brzuchu przestaa krwawi, ale wcale si nie goia. Nabraa zielonotej barwy, wyciekaa z niej ropa, po bandau pezay mrwki. Nikt by w ten sposb nie przey. Pochowaem go na miejscu, u podna gry. Oszczdz ci szczegw. Kopanie grobu, wleczenie ciaa, no i to uczucie, gdy je pchnem do dou. Myl, e ju wtedy odchodziem od zmysw. Z najwikszym trudem zmusiem si do zasypania grobu. Rzuca mu ziemi na zastyg twarz, tego ju byo dla mnie za wiele. Zrobiem to z zamknitymi oczyma, tylko w ten sposb sobie poradziem, sypaem piach nie patrzc. Uporawszy si z tym, nie przeegnaem si, nie odmwiem modlitwy. Jeba Boga, powiedziaem sobie, jeba Boga, nie dam mu tej satysfakcji. W ziemi wbiem kij i przyczepiem kartk. Edward Byrne, napisaem, 1898-1916. Pochowany przez swego przyjaciela Juliana Barbera. Potem zaczem krzycze. Tak to byo, Fogg. Jeste pierwsz osob, ktrej o tym mwi. Zaczem wrzeszcze i poddaem si obdowi.

Rozdzia 5
Oto jak daleko zabrnlimy tego dnia. Wypowiedziawszy ostatnie zdanie, Pony zawiesi gos, by nabra tchu, ale nim zdy podj wtek, wesza pani Hume i oznajmia, e pora na lunch. Mylaem, e po tych okropnych wspomnieniach trudno mu bdzie doj do siebie, ale natychmiast si otrzsn. - wietnie rzek i klasn w donie. - Pora na lunch. Umieram z godu. Zdumiao mnie, e tak nagle przeskakuje z jednego nastroju w drugi. Przecie jeszcze przed chwil gos mu dra ze wzruszenia. Mylaem, e jest o krok od zaamania si, a oto promienia radoci, tryska dobrym humorem. - No, posuwamy si do przodu, chopcze - rzek, gdy wiozem go do jadalni. - To jednak dopiero pocztek, przedmowa, mona by rzec. Zaczekaj, a si rozkrc. Jeszcze niewiele wiesz. Gdy usiedlimy do stou, sowem nie napomkn o wspomnieniu pomiertnym. Posiek jak zwykle upyn przy akompaniamencie siorbni i mlaskania - ani goniejszych, ani cichszych ni co dzie. Zupenie jakby Pony zapomnia, e przez ostatnie trzy godziny wywntrza si przede mn. Podczas jedzenia rozmawialimy zdawkowo naszym zwyczajem, a pod koniec posiku sprawdzilimy prognoz pogody w gazecie z myl o popoudniowym spacerze. Tak to si odbywao przez nastpne trzy, cztery tygodnie. Przed poudniem pracowalimy nad wspomnieniem pomiertnym, po poudniu wychodzilimy na powietrze. Opowieciami Pony'ego wypeniem ponad dziesi notatnikw, zwykle w tempie dwudziestu, zvdziestu kartek dziennie. eby nady, musiaem wawo macha dugopisem i dlatego czasem moje zapiski byy ledwo czytelne. Pewnego razu zapytaem, czy moglibymy przej na dyktafon, ale Pony si nie zgodzi. adnej elektroniki, rzek, adnych urzdze. - Nienawidz odgosw tych piekielnych wynalazkw - powiedzia. - Bucz i szumi, a si czowiekowi robi niedobrze. Chc tylko sysze, jak skrobiesz dugopisem po papierze. Powiedziaem mu, e nie jestem zawodowym sekretarzem.

- Nie znam zasad stenografii - tumaczyem - i czasem nie mog si odczyta. No to przepisuj wszystko na maszynie w wolnym czasie -odpar. - Dam ci maszyn Pawa. To pikny, stary sprzt, kupiem j dla niego po powrocie do Ameryki w trzydziestym dziewitym. Underwood. Ju takich nie robi. Way ze trzy i p tony. Jeszcze tego samego wieczora wydobyem maszyn z dna garderoby w mym pokoju i ustawiem na maym stoliku. Odtd codziennie wieczorem powicaem kilka godzin na przepisywanie porannych notatek. Bya to nuca praca, ale sowa Pony'ego wci miaem wieo w pamici, tote niewiele z nich uroniem. Powiedzia, e po mierci Byrne'a porzuci wszelk nadziej. Prbowa bez przekonania wydosta si z kanionu, ale wkrtce zgubi si w labiryncie przeszkd: skalnych cian, gardzieli, ostacw. Drugiego dnia pad mu ko, ale bez drzewa na opa porbane miso nie nadawao si do jedzenia. Bylica nie chciaa si pali; kopcia si i tlia, ale za nic nie buchna ogniem. By zaspokoi gd, Pony przypala odcite skrawki koniny zapakami. Starczyo na jeden posiek. Gdy zapaki si skoczyy, zostawi pade zwierz, wzdragajc si przed jedzeniem surowego misa. By przekonany, e czeka go rycha mier. Bdzi wrd ska, wiodc za sob ostatniego osa, ale z kadym krokiem coraz mocniej drczya go myl, e oddala si moliwo ratunku. Przyborw malarskich mia w brd, ale wody i jedzenia starczyoby ledwie na dwa dni. Nic ju nie miao jednak znaczenia. Nawet gdyby wywika si jako z tych tarapatw, to i tak wszystko si dla niego skoczyo. mier Byrne'a o tym przesdzia, za nic nie wrci do domu, gdy okryby si hab. Pytania, oskarenia, utrata twarzy. O wiele lepiej, by mylano, e te zgin, bo przynajmniej ocali honor i nikt si nie dowie, jak sabym i nieodpowiedzialnym okaza si czowiekiem. To wanie wtedy przepad Julian Barber: porodku pustyni, wrd sta i w palcym socu zwyczajnie si unicestwi. Jednak w owym czasie decyzja ta nie wydawaa mu si a tak drastyczna. Nie ulegao wtpliwoci, e wkrtce umrze, a nawet jeli nie, to i tak jego los rwnaby si mierci. Nikt nigdy przenigdy nie dowie si, co si stao. Pony powiedzia mi, e oszala, ale nie wiedziaem, czy mam to rozumie dosownie. Po mierci Byrne'a podobno wy niemal bez ustanku przez trzy dni, mac sobie twarz krwi z pocieranych doni, ale w danych okolicznociach takie zachowanie wcale mnie nie dziwio. Sam zachowaem si podobnie podczas burzy w Parku Centralnym, a przecie znajdowaem si w znacznie lepszym pooeniu. To zupenie zrozumiae, e doprowadzony do ostatecznoci czowiek krzyczy. Powietrze rozsadza puca i nie mona oddycha, trzeba wyrzuci je z siebie, wypuci z ca moc wraz z krzykiem. Inaczej udusiby si wasnym oddechem, zdawioby go samo niebo. Rankiem czwartego dnia, gdy ju skoczya mu si ywno, a w manierce zostaa ledwie szklanka wody, u szczytu pobliskiego urwiska dostrzeg co, co wygldao na wejcie do jaskini. Dobre miejsce, by umrze, pomyla. Zakryte przed socem, niedostpne dla spw, kryjwka tak gboka, e nikt go nie znajdzie. Zebrawszy odwag, rozpocz mozoln wspinaczk na szczyt. Zabraa mu ona blisko dwie godziny i kiedy dotar do celu, by u kresu si, ledwo sta na nogach. Jaskinia okazaa si o wiele wiksza, ni wydawaa si z dou, i Pony ze zdziwieniem zobaczy, e nie musi si schyla, by do niej wej. Odgarn gazie przesaniajce otwr i zajrza. Wbrew jego oczekiwaniom w rodku nie byo pusto. Gbok na okoo sze metrw pieczar kto umeblowa: Pony ujrza st, cztery krzesa, kredens i wysuony pkaty piecyk. W istocie byo to mieszkanie. Przedmioty wyglday na zadbane -wszystko starannie ustawione w niewyszukanym, domowym szyku. Zapali znalezion na stole wiec i ruszy z ni w gb jaskini, zagldajc w mroczne kty, gdzie nie docierao soce. Pod cian z lewej strony zobaczy ko, a

na nim czowieka. Myla, e pi, ale kiedy odchrzkn gono, by da zna o swym nadejciu, i nie dostrzeg adnej reakcji, nachyli si i przysun wiec do twarzy nieznajomego. Wtedy zobaczy, e on nie yje. Nie yje to mao zosta zamordowany. W prawym oczodole bya dziura po kuli. Lewe oko patrzyo martwo w ciemno, a poduszk pod gow znaczyy bryzgi krwi. Pony odwrci si i podszed do kredensu, a w nim znalaz mnstwo prowiantu. ywno w puszkach, solone miso, mka i przyprawy kuchenne do, by starczyo na rok. Czym prdzej rzvrzdzi sobie posiek: zjad p bochenka chleba i dwie puszki fasoli. Nasyciwszy odek, zabra si do usunicia trupa. Obmyli iu plan, pozostao go tylko wykona. Martwy mczyzna z pewnoci by odludkiem, rozumowa Pony, y samotnie w tych grach, a jeli tak, to pewnie niewielu ludzi o nim wiedziao. Niejedno wskazywao (ciao nie zaczo si jeszcze rozkada, nie wydzielao silnego fetoru, chleb by wiey), e morderstwo popeniono cakiem niedawno, by moe ledwie przed kilkoma godzinami, co oznaczao, e jedyn osob, ktra wiedziaa, e mczyzna nie yje, jest czowiek, ktry go zabi. Nic nie przeszkodzi mi zaj miejsce tego samotnika, pomyla Pony. Byli mniej wicej w tym samym wieku, tej samej postury, obaj mieli jasne wosy. Nietrudno bdzie zapuci brod, woy te ubranie tego nieszcznika. Odtd bdzie pdzi jego ywot, zachowujc si tak, jak gdyby dusza zmarego wesza teraz w jego ciao. Jeeli kto si zjawi na tym odludziu, on po prostu zagra rol czowieka, ktrym nie jest - i przekona si, czy mu si uda. Mia karabin do obrony, w razie gdyby co poszo nie tak, ale wierzy, e jest spora szansa powodzenia, poniewa prawdopodobnie odludek nie miewa zbyt wielu goci. Zdjwszy z trupa ubranie, wytaszczy go z jaskini i zacign nad cian urwiska. Tam dokona najdziwniejszego odkrycia: zobaczy ma oaz pooon dwanacie metrw poniej pieczary -zielony zaktek z dwoma rosymi topolami, rwcym potokiem i niezliczonymi krzakami, ktrych nazw nawet nie zna. Bya to maleka kraina ycia porodku ziemi jaowej. Zakopujc samotnika w mikkim piachu obok wody, uwiadomi sobie, e w tym miejscu wszystko jest moliwe. Mia jedzenie i wod, mia dom, nieoczekiwanie znalaz sobie now tosamo, nowe ycie. Ta naga odmiana losu bya trudna do pojcia. Ledwie godzin wczeniej gotowa si na mier, a teraz dra ze szczcia, nie mg powstrzyma si od miechu, gdy pospiesznie sypa szpadlem ziemi na twarz zmarego. Mijay miesice. Z pocztku Pony zbyt by oszoomiony ask fortuny, by zwraca baczniejsz uwag na wiat dokoa. Jad tylko 1 spa, a gdy soce nie prayo zbyt silnie, siada na gazie przed jaskini i r>atrzy, jak obok jego ng przemykaj jaszczurki o jaskrawym pstrym ubarwieniu. Z tego miejsca rozciga si rozlegy widok na okolic, obejmujcy wielkie poacie terenu, ale Pony nie wpatrywa si w dal zbyt czsto, gdy wola ograniczy si do poznania swego nowego obejcia: chodzi z cebrem po wod, zbiera drzewo na Pa, myszkowa po pieczarze. Napatrzy si ju na widoki i teraz z rozmysem nie powica im uwagi. Lecz pewnego dnia opuci go raptem spokj i opado nieznone poczucie osamotnienia. Osaczyy go potwornoci z ostatnich miesicy i przez nastpny tydzie czy dwa by o krok od popenienia samobjstwa. W jego gowie roiy si mary i lki i niejednokrotnie wyobraa sobie, e nie yje, e zmar w chwili wejcia do pieczary i teraz jest winiem szataskiego ycia po mierci. Ktrego dnia w przypywie obdu wyszed z jaskini i zastrzeli osa, gdy myla, e zwierz przemienio si w zamordowanego odludka, w paajcego gniewem upiora, ktry nawiedza go, by straszy swym optaczym rykiem. Osio zna przecie prawd, wic Pony nie mia wyboru: musia zlikwidowa wiadka swego szalbierstwa. Potem doszo do gosu obsesyjne pragnienie poznania tosamoci samotnika, wic metodycznie wywrci do

gry nogami ca jaskini w poszukiwaniu jakich wskazwek: pamitnika, pliku listw, ksiki z dedykacj, sowem - czegokolwiek, co zdradzioby nazwisko niedawnego mieszkaca pieczary. Nic jednak nie odkry, nie znalaz ani jednego strzpka informacji. Po dwch tygodniach zacz z wolna wraca do siebie; spyn na niego spokj ducha. Przecie ta udrka nie moe trwa wiecznie, powtarza sobie, a to ju bya pociecha, ta myl dodawaa mu si. Wiedzia, e pewnego dnia skocz si zapasy jedzenia i wtedy bdzie musia odej. Da sobie okoo roku, moe troch wicej, jeeli bdzie oszczdny. Wtedy ludzie porzuc ju nadziej, e on i Byrne kiedykolwiek wrc. Wtpi, by Scoresby wysa jego list, ale nawet gdyby, nic by to praktycznie nie zmienio. Wyruszy ekipa ratownicza opacona przez Elizabeth i starego Byrne'a. Bd si bka po pustyni kilka tygodni, sumiennie szukajc zaginionej dwjki - z pewnoci zostanie wyznaczona nagroda - ale wrc z niczym. W najlepszym razie znajd mogi Byrne'a, jednak to mao prawdopodobne. Ale nawet jeli zaoy, e znajd grb, i tak nie zbliy ich to do tajemnicy Juliana Barbera. Julian Barber zagin i nikt ju nigdy nie trafi na jego lad. Sprawa sprowadzaa si do tego, by wytrwa do chwili, gdy ustan poszukiwania. W nowojorskich gazetach uka si nekrologi, odprawi si naboestwo za jego dusz i na tym koniec. Gdy ju bdzie po wszystkim, bdzie mg wyruszy, gdzie mu si ywnie podoba, sta si, kimkolwiek chce. Wiedzia, e w jego interesie jest spowalnianie biegu wypadkw. Im duej pozostanie w ukryciu, tym bezpieczniej bdzie mg potem wrci do wiata. Zacz wic narzuca swemu nowemu yciu jak najsurowszy reim, robic wszystko, by maksymalnie wyduy czas dany mu w pieczarze: ogranicza si do jednego posiku dziennie, odoy duo opau na zim, dba o kondycj fizyczn. Sporzdzi na wasny uytek wykresy i harmonogramy i kadego wieczora przed pjciem spa spisywa dokadnie zuyte danego dnia zapasy, zmuszajc si do przestrzegania elaznej dyscypliny. Z pocztku trudno mu byo dostosowa si do wprowadzonego przez siebie rygoru, nierzadko ulega pokusie i zjada dodatkow kromk chleba czy jeszcze jeden talerz gulaszu z puszki, ale wysiek zdawa si opaca, albowiem dziki temu Pony pozostawa w stanie mobilizacji. By to sposb sprawdzenia si w obliczu wasnych saboci i w miar jak rzeczywisto i idea powoli zbliay si do siebie, Pony zacz to postrzega jako wielki osobisty tryumf. Zdawa sobie spraw, e w istocie to tylko gra, wymagaa ona jednak fanatycznego oddania i nadmierny rygor uchroni go od popadnicia w zwtpienie. Po dwch czy trzech tygodniach zdyscyplinowanego ycia w Ponym obudzia si na nowo potrzeba malowania. Pewnego wieczoru pisa jak zwykle sprawozdanie z minionego dnia, gdy nagle zacz szkicowa owkiem na ssiedniej stronie. Nim zorientowa si, co robi, may rysunek grskiego szczytu by gotw. Zabrao mu to ledwie p minuty, ale w tym nagym, niewiadomym dziele rki ujrza si, ktrej brako dotd wszystkim jego pracom. Jeszcze tej samej nocy rozpakowa przybory malarskie i odtd a do dnia, gdy skoczyy mu si farby, malowa, wychodzc z jaskini rankiem i spdzajc cay dzie na dworze. Trwao to dwa i p miesica i w tym czasie pokry okoo czterdziestu pcien. Powiedzia mi, e bez wtpienia by to najszczliwszy okres jego ycia. Pracowa sptany dwoma ograniczeniami, a kade przynioso mu inn korzy. Po pierwsze, nikt nigdy nie obejrzy jego dzie. To byo przesdzone, ale zamiast zrodzi w Ponym poczucie daremnoci, w istocie go wyzwolio. Malowa dla siebie, nie obarczony ocenami innych, i ju samo to spowodowao fundamentaln zmian w jego podejciu do sztuki. Po raz pierwszy w yciu przesta si przejmowa rezultatem i w konsekwencji sowa sukces" i poraka ' straciy dla niego sens. Odkry, e

prawdziwym celem sztuki me jest wcale tworzenie pikna/ Sztuka staa si sposobem pojmo-ania rzeczywistoci, sposobem-przeniknicia tajemnicy wiata - znalezienia sobie w nim miejsca, a wszelkie estetyczne walory nkretnego obrazu byy waciwie przypadkowym czy te uboczskutkiem podjtego przez twrc wysiku, by dotrze do sedna rzeczy. Oduczy si przyswojonych niegdy zasad i z ufnoci patrzy na pejza jak na rwnorzdnego partnera, wiadomie rezygnujc z wasnych intencji na rzecz agresji przypadku, napadw spontanicznoci, nawau nieokieznanych szczegw. Ju si nie ba pustki wokoo. Dziki prbom przedstawienia jej na ptnie przyswoi j sobie i teraz potrafi odczuwa jej niewzruszono jako co, co naley do niego w rwnej mierze, jak on nalea do milczcej potgi owych nieogarnionych przestrzeni. Namalowane obrazy byy surowe, powiedzia mi Pony, wypenione ognistym kolorem i dziwnym, bezwiednym ruchem - wir form i wiata. Nie mia pojcia, czy s adne czy brzydkie, ale nie w tym rzecz. Byy jego i wyglday zupenie inaczej ni prace, ktre niegdy malowa. Pidziesit lat pniej powiedzia mi, e pamita dokadnie wszystkie co do jednego. Drugie ograniczenie byo nieco subtelniejszej natury, cho na Pony'ego wpyno silniej ni pierwsze: prdzej czy pniej skocz mu si przybory malarskie. Przecie mia tylko tyle i tyle tubek farby, tyle i tyle pcien i jeeli nie zaprzestaby pracy, pewnego dnia ich zabraknie. Zatem ju od pierwszej chwili na widnokrgu wida byo kres. Nawet gdy malowa obrazy, czu si tak, jak gdyby krajobraz znika mu sprzed oczu. To z kolei nadawao donioso najmniejszemu pocigniciu pdzla. Ilekro koczy ptno, przyszo si kurczya, z uporem przybliajc go do chwili, gdy jej nie bdzie. Po ptora miesica nieustannej pracy zostao mu jedno ptno. Mia jednak jeszcze ponad dziesi tubek farby. Nie zwalniajc tempa, Pony odwrci wykorzystane ju ptna i zacz malowa z drugiej strony. Powiedzia, e byo to jak nadzwyczajne odroczenie wyroku i e przez nastpne trzy tygodnie czu si niby nowo narodzony. Nad drugim cyklem pejzay pracowa z jeszcze wikszym zapaem ni nad pierwszym, a gdy ju pokry tyy wszystkich pcien, przenis si na meble w jaskini, zapamitale machajc pdzlem po kredensie, stole, krzesach, a gdy i te powierzchnie zapeni, wycisn resztki farby ze spaszczonych tubek, stan przed cian pieczary i zacz nanosi na ni zarys malowida skalnego. Powiedzia mi, e to miao by jego arcydzieo, ale w poowie pracy zabrako farb. Potem nastaa zima. Pony wci mia kilka notatnikw i pudeko owkw, ale zamiast przej od malowania do rysunkw, zaszy si w jaskini i mrone miesice spdzi na pisaniu. W jednym zeszycie notowa swe myli i spostrzeenia, usiujc odda sowami to, co dotd przedstawia za pomoc formy i koloru, a w drugim dalej zapisywa wydarzenia minionego dnia, skrupulatnie ksigujc stan swych zapasw: ile prowiantu zjad, ile jeszcze zostao, ile wiec wypali, ile jeszcze ma. W styczniu nieyo codziennie przez okrgy tydzie i Pony z przyjemnoci patrzy, jak biel okrywa czerwone skay, cakowicie przeobraajc tak dobrze znany mu krajobraz. Po poudniu wychodzio soce i topio miejscami nieg, nadajc powierzchniom pikny nakrapiany dese, a gdy zrywa si wiatr, w powietrzu wiroway biae drobinki i kurz, puszczajc si w krtkie, dzikie tace. Pony sta i patrzy godzinami, nigdy nie majc do. Tempo jego ycia tak osabo, e potrafi teraz dostrzec najdrobniejsz zmian. Gdy zabrako mu farb, y chwil w udrce niezaspokojonego aknienia, ale wkrtce przekona si, e pisanie moe z powodzeniem zastpi malowanie obrazw. Lecz ju w poowie lutego zapeni wszystkie notatniki i nie zostaa ani jedna czysta kartka. Wbrew swoim obawom nie rwa wosw z gowy. W owym czasie tak gboko ju zapad w samotno, e nie potrzebowa adnych zaj. To niewyobraalne, ale stopniowo wiat dokoa zaczyna mu wystarcza. W kocu marca przyby wreszcie pierwszy go. Pony siedzia akurat na sklepieniu

pieczary, kiedy u podna urwiska pojawi si mczyzna, ledzi wic oczami jego mczc wspinaczk, obserwujc go bez maa godzin, jak zblia si krok po kroku. Gdy nieznajomy dotar na szczyt, Pony czeka ju na niego z karabinem w rkach. Gotowa si na podobn sytuacj setki razy, ale teraz, gdy rzecz dziaa si naprawd, bal si. Wiedzia, e wszystko wyjani si w jednej chwili: czy mczyzna zna odludka, a jeli tak, to czy przebranie wystarczy, by przekonujco odegra rol. Jeeli nieznajomy to jego zabjca, wwczas nie bdzie po co udawa. Podobnie, jeeli to czonek ekipy poszukiwawczej, ciemniak marzcy o nagrodzie. Wszystko miao si rozstrzygn w cigu paru chwil, ale nim to nastpio, Pony musia si liczy z najgorszym. Uzmysowi sobie, e grozi mu, i do wszystkich swych grzechw dooy jeszcze zabjstwo. Pierwsze, co rzucao si w oczy, to okazaa postura nieznajo-meo, a potem jego osobliwy ubir. Sw odzie zszy on z najprzerniejszych at - tu kwadrat jaskrawej czerwieni, tam prostokt Wkitu i biaa kratka, tu kawaek weny, wdzie skrawek dinsu -1 ten dziwaczny strj nadawa mu wygld klowna, ktry zgubi swj -yrk objazdowy. Zamiast kowbojskiego kapelusza z szerokim ron-^ern mczyzna mia na gowie wysuony melonik z biaym pirem -atknitym za wstk. Proste czarne wosy sigay ramion i w miar jak si zblia, Pony ujrza, e lew poow twarzy ma znieksztacon, zeszpecon szerok, szarpan blizn, ktra biega przez cay policzek a do dolnej wargi. Pony uzna, e to Indianin, ale w danej chwili nie miao to znaczenia. By zjaw, baznem z koszmaru, ktry zmaterializowa si wrd ska. Nieznajomy podcign si ze siekniciem na sam szczyt, po czym wyprostowa si i umiechn do Pony'ego. Dzielio ich ledwie pi, sze krokw. Pony unis karabin i wycelowa, ale mczyzna zdawa si tym bardziej zdziwiony ni przestraszony. - Ej, Tom - odezwa si niskim gosem pgwka - co ty, nie poznajesz? To ja, twj stary kumpel George. Nie rbe wygupw. Pony zawaha si, po czym opuci bro, wci trzymajc na wszelki wypadek palec na spucie. - A, George - mrukn niemal bezgonie, eby nie zdradzia go barwa gosu. - Zima mnie odcia - powiedzia dryblas - dlategom nie by u ciebie. Podszed bez lku na tyle blisko, by mogli ucisn sobie donie. Pony przeoy karabin do lewej rki, a praw wycign do powitania. Wtedy Indianin zajrza mu nieufnie w oczy, ale szybko si uspokoi i niebezpieczestwo mino. - Dobrze wygldasz, Tom - powiedzia. - Naprawd dobrze. - Dziki - odpar Pony. - Ty te. Mczyzna wybuchn miechem, wpadajc w barani zachwyt, i Pony ju wiedzia, e mu si udao. Reakcja bya taka, jak gdyby opowiedzia najzabawniejszy dowcip stulecia, a skoro tak mao czyni tak wiele, nietrudno bdzie podlrzyma pozory. W istocie zdumiewajce byo, jak gadko wszystko szo. Pony tylko troch przypomina odludka, ale niechybnie sia sugestii bya na tyle dua, e przeobraaa cakowicie naoczne, fizyczne oznaki. Indianin przyby, by spotka si z samotnikiem Tomem, a poniewa nie do pomylenia byo, by czowiek, ktry zareagowa na to imi, by kim innym ni Tomem wanie, pospiesznie odrzuci fakty, ktre przeczyy oczekiwaniom, wszelkie rnice midzy dwoma Tomami kadc na karb wasnej zawodnej pamici. Pony'emu sprzyjao oczywicie lo, e Indianin by prostakiem. Zreszt by moe nawet zdawa on sobie spraw, e mieszkaniec pieczary nie jest jego Tomem. Wdrapa si jednak na szczyl, by spdzi kilka godzin w towarzystwie drugiego czowieka, a poniewa dosta to, czego szuka, nie docieka jego tosamoci. W ostatecznym rozrachunku byo mu prawdopodobnie obojtne, czy ma do czynienia z prawdziwym Tomem czy kim innym. Popoudnie spdzili razem, siedzc w pieczarze i palc papierosy. George przynis

ze sob kapciuch tytoniu, swj zwyczajowy podarunek dla odludka Toma, i Pony z najwysz przyjemnoci kopci jednego za drugim. Po tak wielu miesicach samotnoci dziwnie si czu w czyim towarzystwie i przez pierwsz godzin z trudem wypowiada sowa. Zatraci nawyk mwienia, jzyk stawa mu kokiem, by sztywnym, niepokornym wem, ktry nie sucha polece. Szczciem dawny Tom te chyba nie nalea do gadatliwych, gdy Indianin najwyraniej nie oczekiwa od niego nic wicej prcz paru zdawkowych zwrotw. Mimo to sprawia wraenie, e setnie si bawi, bo co trzy, cztery zdania odrzuca do tyu gow i wybucha miechem. W chwilach radoci gubi wtek i zaczyna mwi na zupenie inny temat, Pony wic z trudem mg si poapa. Opowie o rezerwacie Nawahw przemienia si znienacka w relacj z burdy pijackiej w saloonie, a ta z kolei w opis napadu na pocig. Pony dowiedzia si, e jego nowy znajomy zwie si George Szkaradnopyski. Tak na niego ludzie woali, ale dryblasowi najwyraniej nie sprawiao to przykroci. Przeciwnie, mona byo odnie wraenie, e cieszy si, i wiat nada mu miano, ktre jest wycznie jego wasnoci, jak gdyby lo by chlubny wyrnik. Pony w yciu nie spolka kogo, kto czyby w sobie tak wielk sodycz i gupot, sucha wic uwanie i kiwa gow, gdy wypadao. Raz czy dwa korcio go, by zapyla George'a, czy sysza co o poszukiwaniach dwch zaginionych mczyzn, ale ugryz si w jzyk. Z upywem dnia Pony stopniowo zoy do kupy szczlkowe fakty z ycia dawnego Toma. Nieskadne, urywane opowieci Szka-radnopyskiego przenikay si z rosnc czstotliwoci, zazbiajc w dostatecznie wielu punktach, by mona byo skleci z nich w miar spjn histori. Drugorzdne zajcia si powtarzay, gwne wtki miay luki, o zdarzeniach z poczlku mowa bya dopiero na kocu, niemniej Pony usysza do, by domyli si, e samolnik Tom zamieszany by w przestpstwa niejakich braci Greshamw, bandy wyjtych spod prawa Nie wiedzia jednak, czy Tom uczestniczy w napadach, czy lylko uycza szajce swej jaskini jako kryjwki, e tak czy owak zdawao si lo Iumaczy w pewnym sensie Popenione zabjslwo, nie mwic ju o duych zapasach jedzenia Kredensie. Pony nie dopylywa si o szczegy z obawy, e si i, ale z lego, co powiedzia Indianin, wnosi, e Greshamowie prawdopodobnie wkrtce wrc, by moe pod koniec wiosny. George by zbyt roztrzepany, by sobie przypomnie, gdzie teraz przebywaj, ponadto cigle zrywa si z krzesa i przyglda malowidom, krcc gow z podziwu. Nie wiedziaem, e tak adnie malujesz, Tom, powtrzy kilkadziesit razy przez cae popoudnie. To najbardziej adne, com kiedykolwiek widzia, najbardziej adne na wiecie. Doda, e jeli bdzie si grzecznie zachowywa, to moe Tom nauczy go kiedy tak malowa. Pony spojrza mu w twarz i odpar, e tak, moe kiedy nauczy. Byo mu al, e obce oczy obejrzay jego dziea, ale jednoczenie tak pochlebna ocena sprawia mu przyjemno, zdawa sobie bowiem spraw, e Indianin bdzie najprawdopodobniej jedynym recenzentem jego prac. Po wizycie Szkaradnopyskiego nic ju nie byo tak jak dawniej. Przez ostatnich siedem miesicy Pony wytrwale uczy si pustelniczego ycia, usiujc uczyni ze swej samotnoci co namacalnego, niezdobyt twierdz, ktrej mury wyznaczayby granice jego wiata, ale teraz, gdy w pieczarze odwiedzi go inny czowiek, uwiadomi sobie nietrwao swego pooenia. Ludzie wiedzieli, gdzie go szuka, a skoro raz kto przyszed, moe przyj i drugi. Naleao mie si na bacznoci, wyglda intruzw, a nieustanna czujno rycho zebraa swe niwo, dajc mu si we znaki do tego stopnia, e cakowicie zburzya harmoni jego wiata. Nic nie mg na to poradzi. Teraz kadego dnia wyczekiwa, wypatrywa obcych, przygotowywa si na to, co prdzej czy pniej si wydarzy. Z pocztku spodziewa si powrotu Szkaradnopyskiego, ale w miar jak upyway tygodnie, a dryblas si nie pojawi, z

wolna zacz myle o Greshamach. Najsensowniejszym posuniciem byoby oczywicie da za wygran, zebra manatki i wynie si na zawsze, ale co nie pozwalao mu tak atwo ustpi w obliczu niebezpieczestwa. Wiedzia, e pozostawanie w pieczarze jest szalestwem, e to tylko pusty gest, ktry najprawdopodobniej przypaci yciem, ale nie mia ju o co walczy prcz jaskini, nie potrafi wic zmusi si do ucieczki. Najwaniejsze byo nie da si zaskoczy Greshamom. Jeeli najd go we nie, jego los bdzie przesdzony, zabij, go, nim otworzy oczy. Przecie ju raz tak zrobili, co miaoby ich teraz powstrzyma? Z drugiej strony, jeeli wymyli jaki system ostrzegawczy, ktry da mu zna o ich przybyciu, co na tym zyska? By moe do czasu, by zerwa si z ka i chwyci za bro, lecz jeli trzej bracia wejd razem, i tak bdzie mia marne szans. Wicej czasu zyskaby, gdyby si zabarykadowa w pieczarze, zatarasowa wejcie kamieniami i gaziami, ale wtedy pozbawi si , o atutu: elementu zaskoczenia, bo zdradzi napastnikom sw h cno. Gdy tylko zobacz obwarowane wejcie, zrozumiej, e jaskini kto mieszka, i zareaguj odpowiednio. Niemal poow su na jawie Pony spdza na rozwaaniu tych problemw, dumajc nad rozmaitymi strategiami, ktre mgby obra, usiujc opracowa plan, ktry nie byby samobjstwem. W kocu przesta sypia w pieczarze i zrobi sobie legowisko w poowie stoku po drugiej stronie urwiska. George Szkaradnopyski wspomnia o saboci Greshamw do whisky, mona byo si wic spodziewa, e ludzie tego pokroju zaczn pi, gdy tylko rozgoszcz si w jaskini. Pewnie bd miertelnie znudzeni pustyni, wic moe si urn, a wtedy alkohol okae si najwikszym sprzymierzecem Pony'ego. Starannie pozaciera rzucajce si w oczy lady swej bytnoci: ptna i notatniki ukry w najgbszym zakamarku pieczary i przesta pali w piecu. Z malowidami na meblach i cianie nic nie mona byo zrobi, ale przynajmniej piec bdzie zimny, gdy Greshamowie si pojawi, wic moe dojd do wniosku, e tajemniczy malarz si wynis. Oczywicie Pony nie mg mie pewnoci, e tak pomyl,'ale nie widzia sposobu, jak temu zaradzi. I tak zorientuj si, e kto by w pieczarze od ich ostatniej wizyty, bo jak inaczej zniknyby zwoki Toma? Greshamowie zaczn si nad tym zastanawia, ale gdy poapi si, e w jaskini kto przebywa, moe przestan si gowi. Tak przynajmniej Pony mia nadziej, cho w obliczu miriad imponderabiliw nie oczekiwa zbyt wiele. Przey kolejny miesic katuszy i wreszcie si zjawili. By rodek maja, min wic ju rok od wyruszenia z Nowego Jorku. Greshamowie nadjechali o zmierzchu, oznajmiajc o swoim przybyciu nag wrzaw, ktra odbia si echem wrd ska: gromkie gosy, miechy, urywek ochryple piewanej piosenki. Pony mia mnstwo czasu, by si przygotowa, ale i tak serce walio mu jak motem. Cho powtarza sobie, by zachowa spokj, na niewiele si to zdao, bo wiedzia, e tej nocy musi pooy kres niepewnoci. Nie wytrzymaby duej. Przykucn na wskim wystpie skalnym za pieczar, czekajc na odpowiedni chwil, gdy tymczasem wok gstnia mrok. Usysza, jak nadchodz, doszo go kilka sw o sprawach, ktrych nie Pojmowa, a potem jeden z nich rzek: Trzeba bdzie chyba przewietrzy nor, skoro sprztnlimy Toma". Pozostali dwaj zarechotali "i zaraz potem gosy umilky. To oznaczao, e weszli do Jaskini. P godziny pniej z blaszanej rurki sterczcej w sklepieniu uchodzi dym, a zaraz potem Pony poczu zapach gotowa nego misa. Przez nastpne dwie godziny nic si nie dziao. Od podna urwiska dobiegao parskanie koni i stukot kopyt, tymczasem granatowy wieczr przemienia si z wolna w czarn noc. Ksiyc nie wzeszed, ale niebo iskrzyo si gwiazdami. Co jaki czas Pony owi uchem stumiony miech, ale nic wicej. Nastpnie jeden z braci wyszed z pieczary, eby odla si na skay, po nim drugi. Pony mia nadziej, e oznacza to, i graj w karty i pija, ale nie mg by

tego pewien. Postanowi zaczeka, a ostatni z Greshamw oprni pcherz, potem odsiedzie jeszcze z godzin lub ptorej. Wtedy ju pewnie usn i nie usysz, e wchodzi do jaskini. Tymczasem zastanawia si, jak poradzi sobie z karabinem tylko jedn rk. Jeli w jaskini bdzie ciemno, bdzie musia trzyma zapalon wiec, eby widzie cel, a nigdy nie wiczy strzelania jedn rk. Karabin, powtarzalny winchester, trzeba byo repetowa po kadym strzale, a to zawsze robi z pomoc lewej doni. Mg oczywicie woy sobie wiec do ust, ale niebezpiecznie byoby mie pomyk tak blisko oczu, wola te nie myle, co by si stao, gdyby zaja mu si broda. Zdecydowa, e bdzie trzyma wiec jak cygaro, a wic midzy wskazujcym i rodkowym palcem lewej doni, majc nadziej, e pozostaymi trzema zdoa uchwyci luf. Jeli oprze kolb karabinu o brzuch, nie o rami, by moe uda mu si repetowa szybko praw rk po naciniciu spustu. Ale znw niczego nie mg by pewien. To byy gorczkowe, spnione kalkulacje i siedzc w ciemnoci, zrozpaczony Pony przeklina si za brak wyobrani i bezdenn gupot. Okazao si, e wiato nie stanowi problemu. Gdy wypez ze swej kryjwki i podkrad si do pieczary, zobaczy, e wewntrz pali si wieca. Przystan u wejcia i wstrzyma oddech, nadstawiajc ucha, gotw umkn z powrotem na wystp skalny, gdyby Greshamowie nie spali. Po dugiej chwili usysza co jak chrapni-cie, ale zaraz potem dobiegy go odgosy od stou: westchnienie, cisza, guche puknicie, jak gdyby kto odstawi szklank. Co najmniej jeden czuwa, pomyla Pony, ale skd wiadomo, e tylko jeden? Naraz rozleg si szelest tasowanych kart, potem siedem krtkich plani o st i znw cisza. Potem sze i cisza. Pi. Cztery, trzy, dwa, jedno. Pasjans, domyli si Pony, ani chybi pasjans. Jeden czuwa, dwaj spali. Na pewno tak, inaczej rozmawialiby. Gracz nie odzywa si, a to mogo oznacza tylko jedno: nie ma z kim gada. Pony uj karabin w gotowoci do strzau i wszed do jaskini. Przekona si, e nietrudno trzyma wiec w lewej doni, wic niepotrzebnie tak panicznie si ba. Mczyzna siedzcy przy stole podnis raptownie gow i spojrza z przeraeniem. - O Jezu Chryste kurwa ma - wyszepta. - Przecie ty nie yjesz. - Wszystko ci si popltao - odpar Pony. - To ty nie yjesz. Nacisn spust i uamek sekundy. pniej mczyzna targn si do tyu na krzele, wydajc okrzyk, bo kula ugodzia go w pier, po czym ucich rwnie nagle. Pony zarepetowa karabin i wycelowa w drugiego brata, ktry wanie gramoli si z posania na ziemi. Jego te zabi jednym strzaem, trafiajc prosto w twarz, a kua wyleciaa potylic, niosc ze sob przez cae pomieszczenie bryzgi mzgu i odamki koci. Jednak z trzecim Greshamem nie poszo tak atwo. Spa na ku w gbi jaskini i nim Pony wykoczy jego braci, chwyci rewolwer i by gotw do obrony. Obok skroni Pony'ego gwizdna kula, ktra odbia si rykoszetem od elaznego pieca za jego plecami. Pony zarepetowa i skoczy za st po lewej stronie, niechccy gaszc przy tym obie wiece. W jaskini zrobio si ciemno cho oko wykol. Mczyzna w gbi zaka histerycznie. Bekota co o zabitym Tomie i zapamitale strzela na olep. Pony zna wntrze pieczary jak wasn kiesze i mimo braku wiata wiedzia dokadnie, gdzie znajduje si przeciwnik. Naliczy ju sze strzaw i zdawa sobie spraw, e roztrzsiony Gresham nie zdoa po ciemku sprawnie zaadowa broni, wsta wic i ruszy w kierunku ka. Pocign za spust, usysza wrzask, gdy kula dosiga celu, zarepetowa i strzeli powtrnie. W jaskini zapada gucha cisza. Poczu w nosie swd prochu i nagle zacz dygota. Wytoczy si na dwr, osun na kolana i zwymiotowa na ziemi. Spa u wejcia do pieczary. Obudziwszy si nazajutrz, natychmiast zabra si do sprztania cia. Przekona si ze zdumieniem, e nie gryzie go sumienie, e patrzy na zabitych przez siebie ludzi bez najmniejszego poczucia winy. Wynis ich po kolei z

jaskini i zacign do oazy, gdzie pogrzeba pod topol obok odludka Toma. y>o ju po poudniu, gdy zakopa ostatniego bandyt. Zmczony, wrci do jaskini, by co przegry, i wanie wtedy, gdy usiad za s tem, by nala sobie whisky Greshamw, zobaczy juki lece Pu rokiem. Jak mi powiedzia, w tamtej chwili jego los znienacka w si odmieni, w jego yciu nastpi nagy zwrot. Workw byo sc i kiedy wysypa zawarto pierwszego na st, uwiadomi le. e czas w pieczarze dobieg koca - ot tak, nagle i nieodB wracalnie, jak opowie w zamykanej ksice. Na stole leay pienidze, a wraz z otwarciem kadego kolejnego worka stos rs. Kiedy policzy wszystko, okazao si, e samej gotwki ma dwadziecia tysicy dolarw. Wrd pienidzy natrafi na zegarki, bransolety, naszyjniki, a w ostatnim worku znalaz mocno zwizany plik obligacji na okaziciela, zawiadczajcych o inwestycjach w takie interesy, jak kopalnia srebra w Kolorado, przedsibiorstwo uytecznoci publicznej Westinghouse'a i Ford Motors, wszystko o wartoci kolejnych dziesiciu tysicy dolarw. W owych czasach bya to zawrotna suma, powiedzia mi Pony, krociowa fortuna. Zarzdzana rozsdnie, wystarczyaby do koca ycia. Zwrot zrabowanych pienidzy nigdy nie wchodzi w rachub i przez myl mu nawet nie przeszo, by uda si do wadz i donie O tym, co si stao. Rzecz nie w tym, e obawia si, i zdradzi sw tosamo, gdy o wszystkim opowie, po prostu chcia mie pienidze dla siebie. Pragnienie byo na tyle silne, e nie roztrzsa tego, co zrobi. Wzi upy, poniewa si trafiy, poniewa w pewnym sensie uwaa, e nale do niego, i to wszystko. Nie rozpamitywa zdarzenia w kategoriach dobra i za. Zabi z zimn krwi trzech ludzi i w konsekwencji postawi si poza subtelnociami podobnych rozwaa. Zreszt powtpiewa, by ktokolwiek opakiwa Greshamw. Zniknli i rycho wiat si z tym faktem pogodzi. Przywyknie do tego, podobnie jak przywyk do ycia bez Juliana Barbera. Cay nastpny dzie zszed mu na sprztaniu. Pony ustawi na swoim miejscu wywrcone meble, zmy lady krwi i schowa notatniki do kredensu. aowa, e musi si rozsta ze swymi obrazami, ale nie byo rady, uoy je wic w nogach ka i opar o cian. To wszystko zabrao mu ledwie par godzin, a reszt poranka i cae popoudnie zbiera w palcym socu kamienie i gazie, eby zabarykadowa wejcie do pieczary. Wtpi, e kiedykolwiek wrci, niemniej chcia jak najlepiej zamaskowa kryjwk. By to jego prywatny pomnik, grobowiec, w ktrym pogrzeba sw przeszo, i ilekro potem myla o jaskini, pragn mie jak najwiksz pewno,-e jest taka, jkaj zostawi. W pewien sposb posuya mu w dalszym yciu za azyl wewntrzny, mimo e jego noga nigdy ju w niej nie postaa. Ostatniej nocy spa pod goym niebem, a nazajutrz rano przygotowa si do drogi. Spakowa juki, wzi zapas jedzenia i wody, nastpnie obadowa wszystkim konie Greshamw. Odjecha, zastanawiajc si, co pocz. Dotd doszlimy w cigu dwch tygodni z okadem. Dawno ju mino Boe Narodzenie, a tydzie pniej dopeni si kolejny rok. Pony jednak nie zwraca wikszej uwagi na te cezury. Myli rnia zaprztnite zamierzchym czasem i opowie sw snu z niezachwian wytrwaoci, nic nie opuszczajc, cofajc si niekiedy, by dopowiedzie nieistotny szczeg, rozwodzc nad najmniejszymi choby drobiazgami, gnany pragnieniem penego odtworzenia przeszoci. Po jakim czasie przestaem docieka, czy mwi prawd. Jego historia nabraa cech fantasmagorii i niekiedy zdawao si, e nie tyle wspomina on suche fakty ze swego ycia, ile obmyla przypowie, by odda ycia tego ukryty sens. Pustelnia, juki pene pienidzy, strzelanina na mod Dzikiego Zachodu - wszystko zdawao si okropnie nacigane, ale to wanie niesamowito tej historii najsilniej przemawiaa za jej autentycznoci. Wydawao si niemoliwe, by kto wyssa to wszystko z palca,

ponadto Pony opowiada tak dobrze, z tak uderzajc szczeroci, e zwyczajnie daem si nie fabule, nie dociekajc, czy wypadki wydarzyy si naprawd. Suchaem i zapisywaem, co mwi, nie przerywaem mu sowem. Mimo wstrtu, jaki we mnie niekiedy budzi, dostrzegem w nim pokrewn dusz. Stao si to wtedy, gdy doszed do wtku jaskini. Sam miaem przecie wspomnienia z ycia w grocie, a gdy opisa, jak samotny si wwczas czu, zdaem sobie spraw, e mwi o mnie. Moja historia bya rwnie niedorzeczna jak jego, ale wiedziaem, e gdybym mu j opowiedzia, uwierzyby w kade sowo. Z upywem dni atmosfera w domu stawaa si coraz bardziej klaustrofobiczna. Za oknami utrzymywaa si parszywa pogoda -lodowaty deszcz, ulice skute mrozem, przenikajcy do szpiku koci wiatr - wic na pewien czas zaprzestalimy spacerw. Pony podwoi wwczas nasze posiedzenia: zamyka si po lunchu w swym pokoju na drzemk i wyjeda z niego rzeki o wp do trzeciej albo trzeciej, gotw mwi przez nastpnych kilka godzin. Nie mam pojcia, skd czerpa siy, by pracowa w tak szybkim tempie, ale oprcz nieco czstszych przerw midzy zdaniami dla nabrania tchu gos nigdy go nie zawid. Zaczem y w tym gosie, jak gdyby to byo pomieszczenie, pokj bez okien, ktry kurczy si i kurczy z upywem kadego dnia. Teraz Pony niemal bez przerwy nosi czarne atki na oczach i nie miaem ju adnych zudze, e czy nas jaka wi. By sam na sam ze swoj opowieci wykluwajc si w gowie, a ja sam na sam ze sowami pyncymi z jego ust. Wypeniay kady cal przestrzeni wok mnie i w kocu nie byo ju czym oddycha. Gdyby nie Kitty, prawdopodobnie bym si nimi udusi. Po pracy zwykle udawao mi si spotka z ni na kilka godzin, spdzalimy razem jak najwiksz cz nocy. Kilkakrotnie wracaem dopiero wczesnym rankiem. Pani Hume wiedziaa, dokd mnie nosi, ale trudno mi powiedzie, czy wiedzia Pony, w kadym razie nigdy nie rzek sowa na ten temat. Dla niego liczyo si tylko, bym si stawi na niadanie o smej, i pod tym wzgldem nigdy nie sprawiem mu zawodu. Po opuszczeniu jaskini przemierza przez kilka dni pustyni, a dotar do Bluff. Odtd poszo ju atwiej. Ruszy na pnoc, posuwajc si z wolna od miasteczka do miasteczka, a wreszcie pod koniec czerwca wrci do Salt Lak City, gdzie biega kolej i gdzie kupi bilet do San Francisco. To wanie w Kalifornii wymyli sobie nowe nazwisko: sta si Thomasem Ponym, gdy pierwszego wieczora wpisywa si do ksigi hotelowej. Przyjmujc imi Tho-mas", chcia uczci pami Morana, i dopiero gdy odoy piro na lad, uwiadomi sobie, e tak mia na imi rwnie odludek z jaskini, a wic i on sam, przez ponad rok w tajemnicy zajmujcy jego miejsce. Uzna ten zbieg okolicznoci za dobry znak, jak gdyby z ca moc potwierdzia si nieuchronno jego wyboru. Jeeli za chodzi o nazwisko, to powiedzia, e powinienem si obej bez przypisu i sam to rozwika. Ju wczeniej mi zdradzi, e to skrtowiec, i jeeli trafnie postrzegaem jego natur, to chyba odgadem, skd si wzi pan Pony. Piszc imi Thomas", przypomnia sobie prawdopodobnie o niewiernym Tomaszu. Niewierny. Drog skojarzenia z tego przymiotnika w formie mskoosobowej narodzi si inny Tomasz: pieprzony, ktry przez wzgld na obyczajowo zmieni si w p... ony". Tak oto pojawi si na wiecie Thomas Pony, czyli czowiek, ktry przepieprzy swe ycie. Znajc jego zamiowanie do okrutnych artw, wyobraam sobie, jak bardzo by z siebie zadowolony. Niemal od samego pocztku czekaem, e opowie mi o nogach. Skalisty stan Utah wydawa mi si odpowiednim miejscem dla tragicznego wypadku, ale kadego dnia historia posuwaa si dalej, a on wci nic nie mwi o przyczynach swego kalectwa. Wdrwka ze Scoresbym i Byrne'em, spotkanie z George'em Szkaradnopy-skim, strzelanina z Greshamami: ze wszystkich przygd wychodzi bez szwanku. Teraz by

ju w San Francisco i zaczem podejrzewa, e nigdy si nie dowiem, dlaczego jest przykuty do wzka. Ponad tydzie opowiada, jak ulokowa pienidze: wylicza poczynione inwestycje, zawarte umowy finansowe, ryzykowne transakcje na giedzie. W cigu dziewiciu miesicy znw sta si bogatym czowiekiem, niemal tak bogatym jak niegdy: posiada dom na Russian Hill wraz ze sub, mia kobiety na zawoanie, obraca si w najwytworniejszych krgach towarzyskich. By moe wchonoby go to ycie na dobre (nie inne w istocie od tego, ktre wid w modoci), gdyby nie pewne zdarzenie w rok po opuszczeniu jaskini. Zaproszony na uroczyst kolacj wraz z dwudziestoma innymi gomi, natkn si na kogo z przeszoci, czowieka, ktry przez dziesi lat robi interesy z jego ojcem w Nowym Jorku. Alonzo Riddle by ju wtedy w podeszym wieku, ale kiedy przedstawiono mu Pony'ego i ucisnli sobie donie, od razu go rozpozna. Wyrwao mu si nawet, e Pony wyglda kropla w kropl jak kto, kogo dawniej zna. Pony usiowa obrci to w art, wspominajc o teorii, wedle ktrej kady czowiek ma podobno swego sobowtra, ale Riddle zbyt by poruszony jego widokiem, by da si zby tak atwo, i zacz opowiada towarzystwu histori zniknicia Juliana Barbera. Dla Pony'ego nadesza okropna chwila i reszt wieczoru przesiedzia jak na szpilkach, zdjty panicznym strachem, niezdolny si uwolni od zakopotanych i podejrzliwych spojrze Riddle'a. Zdarzenie to uwiadomio mu, jak niepewna jest jego sytuacja. Prdzej czy pniej niechybnie znw napotka znajomego z dawnych czasw i nie byo adnej gwarancji, e i tym razem by mu si upieko. Kada nastpna osoba bdzie pewniejsza swego, bardziej dociekliwa i zanim Pony si obejrzy, zedr mu mask z twarzy. Natychmiast przedsiwzi wic rodki ostronoci: przesta wydawa przyjcia i przyjmowa zaproszenia, ale wiedzia, e na dusz met to nie wystarczy. Ludzie zauwa, e usun si w cie, a to tylko zrodzi ciekawo i stanie si tematem plotek, ktre mog mu napyta biedy. By listopad 1918 roku. Wanie podpisano zawieszenie broni i Pony zda sobie spraw, e jego dni w Ameryce s policzone. Jednak nie potrafi nic pocz z t wiadomoci. Popad w apati, nie mg si zmusi do ukadania planw, rozwaenia moliwoci, ktre si przed nim otwieray. Drczony poczuciem winy, e zmarnowa sobie ycie, roi, e wraca na Long Island z jakim wierutnym kamstwem na ustach, dziki ktremu wytumaczy sw dug nieobecno. Takie posunicie nie wchodzio w rachub, ale Pony uczepi si tego nieziszczalnego pomysu jak szansy odkupienia i z uporem wymyla jedno usprawiedliwienie za drugim. Nie potrafi si jednak zmusi do dziaania. Przez kilka miesicy ukrywa si przed wiatem, za dnia sypiajc w zaciemnio nym pokoju, w nocy wypuszczajc si do Chinatown. Zawsze do Chinatown. Nigdy nie chcia tam chodzi i nigdy nie mia do siy, by si powstrzyma. Wbrew swej woli zacz odwiedza burdele, palarnie opium i salony gry, ktre kryy si w labiryntach wskich uliczek. Powiedzia mi, e szuka zapomnienia, usiowa unurza si w brudzie dorwnujcym pogardzie, ktr czu do siebie. Jego noce przesycone byy miazmatami zepsucia: terkoczce ruletki i kby dymu, szczerbate Chinki o dziobatych twarzach, duszne pokoiki i fale mdoci. Rozhula si na tyle, e do sierpnia zmarnotrawi blisko jedn trzeci swego majtku. Szalaby tak do upadego, powiedzia mi, a by si wykoczy albo straci wszystkie pienidze, lecz dopado go przeznaczenie i zamao wp. Nic bardziej nagego i okrutniejszego nie mogo mu si przydarzy, ale zgotowana znienacka przez los udrka bya dobrodziejstwem, bo nic prcz tragedii ju by go nie uratowao. Padao tej nocy. Wraca do domu po kilku godzinach spdzonych w Chinatown, zamroczony dawk narkotyku, ledwie wiadom, gdzie si znajduje. Mina trzecia, a moe czwarta. Wchodzi na strome wzgrze, gdzie mieszka, przystajc dla wytchnienia niemal przy kadej latarni. Tu po wyjciu z lokalu zgubi parasol i by

ju przemoczony do suchej nitki. Z powodu deszczu bbnicego w chodnik i otpienia od opium nie usysza krokw za plecami. W jednej chwili wlk si ulic pod gr, a w nastpnej jakby gmach zwali mu si na gow. Nie mia pojcia, co to byo - paka, cega, kolba rewolweru - mogo by cokolwiek. Poczu silne uderzenie, potworny cios w potylic i natychmiast pad jak dugi na chodnik. Przytomno straci tylko na moment; nastpne, co pamita, to krople wody na twarzy. Zsuwa si stromizn, zjedajc po liskiej nawierzchni z tak prdkoci, e nie mg nad ni zapanowa: gow w d, na brzuchu, machajc bezradnie rkoma i nogami, prbujc uchwyci si czego, by przerwa zawrotn jazd. Miota si na wszystkie strony, ale nie zdoa si zatrzyma, nie zdoa wsta, sun dalej jak ranny owad. W pewnej chwili wygi ciao w taki sposb, e pd ponis go ukonie, i naraz zorientowa si, e zsunie si z chodnika, przetnie krawnik i wypadnie na ulic. Przygotowa si na podskok, ale gdy by ju na skraju asfaltu, znw si obrci o osiemdziesit, dziewidziesit stopni i gruchn prosto w latarni, uderzajc z rozpdu plecami w metalowy sup. W tej samej chwili co gono chrupno i poczu bl, jakiego nigdy jeszcze nie zazna, bl tak groteskowy i przemony, e zdao mu si, i jego ciao rozsadzia eksplozja. Nie poda mi dokadnej diagnozy obrae. Najwaniejsza bya prognoza i niebawem lekarze wydali jednomylne orzeczenie. Straci wadz w nogach i adna terapia nie rokuje nadziei. Nigdy ju nie bdzie chodzi. O dziwo, rzek mi Pony, wie t przyj ulg. Zosta ukarany, a poniewa kara bya okrutna, sam ju wicej nie musia si kara. Zapaci za swoje grzechy i oto nagle by oczyszczony: adnego poczucia winy, obaw, e si zdradzi, lkw. Gdyby wydarzya si inna tragedia, by moe nie wpynaby w ten sposb na niego, ale poniewa nie widzia napastnika, poniewa nie pojmowa, dlaczego w ogle zosta napadnity, zmuszony by postrzega to zdarzenie jako kar bosk. Wymierzono sprawiedliwo w najczystszej postaci; brutalny, anonimowy cios spad na niego z nieba i zgruchota go, wadczo i bezlitonie. Nie byo czasu, by si broni albo dowodzi swych racji. Proces dobieg koca, nim Pony zorientowa si, e si rozpocz - sdzia ogosi wyrok i wyszed z sali. Przez dziewi miesicy dochodzi do siebie (w tej mierze, w jakiej byo to moliwe), po czym zacz si przygotowywa do wyjazdu z kraju. Sprzeda dom, cay kapita przela na konto w Szwajcarii i kupi faszywy paszport na nazwisko Thomas Pony od czowieka o anarchistyczno-syndykalistycznych powizaniach. Naloty Palmera* szy ju wtedy pen par, linczowano czonkw wiatowego Zwizku Robotnikw Przemysowych**, aresztowano Sacca i Yanzettiego***, a wikszo radykalnych ruchw zesza do podziemia. Faszerzem paszportw by emigrant z Wgier, ktry pracowa w zagraconej suterynie w Mission, i Pony pamita, e sono zapaci za jego dzieo. Mczyzna by na granicy zaamania nerwowego, a poniewa podejrzewa Pony'ego, e jest tajnym agentem, ktry aresztuje go w chwili odbierania faszywego paszportu, opnia prac przez kilka tygodni, znajdujc pokrtne wymwki, ilekro min kolejny termin. Przy okazji cena sza w gr, * Sidmego listopada 1919 roku prokurator generalny Mitchell Palmer zarzdzi obawy policyjne na radykaw politycznych obcego pochodzenia, co byo wynikiem podoenia bomby pod jego dom. Schwytani podlegali deportacji do Zwizku Radzieckiego z pogwaceniem wszelkich zasad prawnych (przyp. tum.). ** Rewolucyjna organizacja robotnicza utworzona w Stanach Zjednoczonych .w 1905 roku (przyp. tum.). *** W maju 1920 roku, w efekcie nasilenia si lkw spoeczestwa amerykaskiego przed bolszewizmem i obcymi wpywami", aresztowano Wochw Nicol Sacca i Bartolomea Yanzettiego pod zarzutem napadu z broni w rku i popenienia zabjstwa. Mimo braku przekonujcych dowodw zostali oni skazani na mier w

procesie sdowym, w ktrym doszy do gosu uprzedzenia rasowe i polityczne. Po odrzuceniu wszystkich apelacji wyrok wykonano w sierpniu 1927 roku (przyp. tum.). ale poniewa pienidze byy najmniejszym zmartwieniem Pony'ego, przeama on w kocu impas, proponujc podwjn stawk, jeli paszport bdzie gotw nazajutrz rano o dziewitej. Oferta bya zbyt kuszca, by Wgier si nie poakomi - cena wynosia teraz ponad osiemset dolarw - i kiedy nastpnego dnia Pony wrczy mu pienidze i nie aresztowa, anarchista rozklei si i wybuchn paczem, histerycznie caujc go po rkach z wdzicznoci. To bya ostatnia osoba w Stanach, z ktr Pony mia do czynienia przez nastpnych dwadziecia lat, i widok tego udrczonego czowieka na zawsze zapad mu w pami. Z Ameryki zrobio si pieko i egna si z ni bez najmniejszego alu. We wrzeniu 1920 roku wsiad na parowiec Descartes" i popyn do Francji przez Kana Panamski. Nie byo szczeglnego powodu, by jecha akurat do Francji, ale nie byo te powodu, by nie jecha. Przez pewien czas Pony rozwaa wyjazd do jakiego kolonialnego zaktka - do Ameryki rodkowej, na przykad, albo na ktr z wysp na Pacyfiku - ale myl o spdzeniu reszty ycia w buszu, nawet jako kacyk niewinnych jak dzieci tubylcw, nie przemawiaa do jego wyobrani. Nie szuka raju, pragn tylko znale kraj, w ktrym nie bdzie si nudzi. Anglia nie wchodzia w rachub (pogardza Anglikami) i cho Francuzi byli niewiele lepsi, mia mie wspomnienia z modoci, gdy spdzi rok w Paryu. Cigno go do Woch, ale o wyborze kraju przesdzi fakt, e francuski by jedynym obcym jzykiem, ktrym mwi pynnie. Przynajmniej czeka go wymienita kuchnia i dobre wina. Prawda, e w Paryu musia si liczy z duym prawdopodobiestwem spotkania kogo z krgu dawnych nowojorskich przyjaci, ale groba takiego zdarzenia ju go nie przeraaa. Wypadek to zmieni. Julian Barber nie y. On by Thomasem Ponym, kalekim ekspa-triantem przykutym do wzka inwalidzkiego, i jeeli kto zakwestionuje jego tosamo, kae miakowi i do diaba. Nic prostszego. Nie obchodzio go ju, co sobie kto pomyli, a jeli to oznaczaoby, e znw bdzie musia kama, to niech tak bdzie, skamie. Caa sprawa i tak bya licho warta, nie miao znaczenia, jak postpi. Pony opowiada dalej o sobie przez kolejne dwa czy trzy tygodnie, ale jego historia nie bya ju tak frapujca. Najwaniejsze zostao powiedziane, wszystkie karty odkryte, wszystkie ciemne sprawy wywietlone. Punkty zwrotne w jego yciu miay miejsce w Ameryce, w okresie midzy wyjazdem do Utah a wypadkiem na ulicy San Francisco, po przyjedzie za do Europy historia ta staa si po prostu jeszcze jedn histori, zapisem faktw i wydarze, opowieci o przemijaniu czasu. Czuem, e Pony jest tego wiadom, i cho nie da mi tego wprost do zrozumienia, styl jego narracji si zmieni, uleciaa z niej bowiem dotychczasowa skrupulatno i ar. Z wiksz swobod czyni teraz dygresje, zdarzao mu si zgubi wtek, a niekiedy nawet wyranie sobie przeczy. Pewnego dnia stwierdzi, na przykad, e pozostae lata zeszy mu na bezczynnoci - czyta ksiki, gra w szachy, przesiadywa w bistrach na rogach ulic - nazajutrz za zmieni front o sto osiemdziesit stopni i zacz opowiada o skomplikowanych interesach, ktre prowadzi, o obrazach, ktre najpierw malowa, potem niszczy, o kupionej ksigarni, o pracy jako agent wywiadu, o zbieraniu pienidzy dla armii republikaskiej w Hiszpanii. Nie ulegao wtpliwoci, e zmyla, ale zauwayem, e czyni to bardziej z nawyku ni z zamiarem zwiedzenia mnie. Pod koniec opowiedzia wzruszajco o swej przyjani z Pawem Shumem, szczegowo opisa, w jaki sposb nadal zaywa uciech cielesnych mimo swego kalectwa, wygosi par pomiennych tyrad dotyczcych wasnych teorii wszechwiata: energia elektryczna myli, spjno materii, wdrwka dusz. Ostatniego dnia zrelacjonowa, jak razem z Pawem uciek z Parya przed wojn, i ponownie wrci do spotkania z Tesl w Bryant Park, na czym bez uprzedzenia

zakoczy. - Bdzie tego - rzek. - Na tym poprzestaniemy. - Ale mamy jeszcze godzin do lunchu - zaprotestowaem, spojrzawszy na zegar stojcy na gzymsie kominka. - Do czasu, eby przej do nastpnych wydarze. - Nie sprzeciwiaj mi si, chopcze. Kiedy mwi do", znaczy do". - Ale przecie doszlimy tylko do trzydziestego dziewitego roku. Zostao jeszcze trzydzieci lat. Nie s wane. Moesz si z nimi upora w jednym, dwch zdaniach. Po wyjedzie z Europy na pocztku drugiej wojny wiatowej pan Pony wrci do Nowego Jorku, gdzie spdzi ostatnich trzydzieci lat swego ycia". Co w tym rodzaju. To nie powinno by trudne. - A wic nie skoczylimy tylko na dzisiaj, ale w ogle, tak? To ju wszystko? - Wydawao mi si, e jasno si wyraziem. - Rozumiem. Nie widz w tym sensu, ale rozumiem. Czas si koczy, gupcze, dlatego nie moemy duej zwleka. Jeli natychmiast nie wemiemy si za to cholerne wspomnienie pomiertne, to ju nigdy go nie wysmaymy. Przez nastpnych dwadziecia dni zasiadaem co rano w swym pokoju i na starym underwoodzie pisaem rne wersje yciorysu Pony'ego. Krtka przeznaczona bya dla gazet - piset beznamitnych sw, ktre mwiy jedynie o suchych faktach natomiast peniejsz, zatytuowan Tajemniczy ywot Juliana Barbera, do barwn opowie na trzy tysice sw, Pony poleci mi wysa po swej mierci do redakcji pewnego pisma o sztuce. Trzecia wersja, liczca ponad sto stron, bya ujednoliconym, wiernym zapisem z naszych posiedze i nad ni wanie najciej pracowaem, starannie usuwajc powtrzenia i wulgarne zwroty, szlifujc zdania, usiujc sowo ywe przemieni w pisane bez uszczerbku dla jego wyrazistoci. Przekonaem si, e jest to zadanie trudne i najeone puapkami i w wielu wypadkach musiaem przerabia cae ustpy, by zachowa wierno wobec oryginalnego brzmienia. Nie wiedziaem, jaki uytek Pony zamierza zrobi z tej autobiografii (nie byo to ju przecie wspomnienie pomiertne), ale najwyraniej zaleao mu bardzo, by bya jak najlepsza, gdy zmusza mnie do cigych poprawek, ajajc i wrzeszczc, ilekro przeczytaem zdanie, ktre nie przypado mu do gustu. Kadego popoudnia w pocie czoa redagowalimy wsplnie tekst, kruszc kopie o najdrobniejsze niuanse stylistyczne. Byo to wyczerpujce dowiadczenie dla nas obu (dwie uparte dusze sczepione w miertelnym boju), ale wreszcie doszlimy do zgody w sprawie ostatniego przecinka i z pocztkiem marca praca bya ukoczona. Nazajutrz znalazem na moim ku trzy ksiki. Wszystkie napisa jeden autor nazwiskiem Solomon Barber i cho Pony nie wspomnia mi o nich ani sowem przy niadaniu, domyliem si, e on mi je podrzuci. To bya jego typowa zagrywka niejasno, nie wprost, pozornie bez uzasadnienia ale znaem go ju wtedy na tyle dobrze, by poj, e kae mi przeczyta te ksiki. Choby z uwagi na nazwisko autora polecenie zdawao si mie jaki gbszy cel. Kilka miesicy wczeniej starzec mwi o konsekwencjach i teraz podejrzewaem, e jest ju prawie gotw, by mi o nich opowiedzie. Ksiki dotyczyy historii Ameryki i kad wydaa inna oficyna uniwersytecka: Biskup Berkeley i Indianie (1947), Dzieje osady Roanoke (1955) i Amerykaska gusza (1963). Notki biograficzne na obwolutach byy lapidarne, ale zoywszy do kupy skpe informacje dowiedziaem si, e w 1944 roku Solomon Barber uzyska doktorat z historii, jest autorem licznym artykuw publikowanych w pismach naukowych i wykada na kilku uczelniach rodkowego Zachodu. Istotny by rok 1944. Jeeli Pony zapodni sw on tu przed odjazdem w 1916 roku, rok pniej

urodziby mu si syn, ktry w 1944 roku miaby dwadziecia siedem lat - odpowiedni wiek dla kogo, kto robi doktorat. Na pierwszy rzut oka wszystko pasowao, ale dobrze wiedziaem, e nie naley wyciga pochopnych wnioskw. Upyny kolejne trzy dni, nim Pony poruszy temat i dopiero wtedy okazao si, e moje podejrzenia byy trafne. - Pewnie nie zerkn na te ksiki, ktre zostawiem ci w pokoju? - zapyta tonem tak niewinnym, jak gdyby prosi o kolejn kostk cukru do herbaty. - Owszem, zerknem - odrzekem. - Niech pan sobie wyobrazi, e nawet je przeczytaem. - Zadziwiasz mnie, chopcze. Biorc pod uwag twj mody wiek, zaczynam sdzi, e jest jeszcze dla ciebie nadzieja. - Dla kadego jest nadzieja, prosz pana. Dziki temu wiat si krci. - Oszczd mi zotych myli, Fogg. Lepiej powiedz, co mylisz o tych ksikach? - wietne. Lekkie piro, rzeczowa argumentacja, mnstwo nowych dla mnie informacji. - Na przykad? - Na przykad nigdy nie wiedziaem o planach Berkeleya uczenia Indian na Bermudach, nigdy te nie wiedziaem, e mieszka kilka lat na Rhode Island. To byo dla mnie odkrycie, ale najbardziej zafrapowaa mnie ta cz ksiki, gdzie Barber czy dowiadczenia yciowe Berkeleya z jego filozoficznymi pracami na temat postrzegania rzeczywistoci. Byskotliwe i oryginalne. Bardzo wnikliwe. - A pozostae dwie ksiki? Tak samo. O Roanoke te niewiele wiedziaem. Wydaje mi si, e Barber przekonujco wyjania tajemnic. Zgodzibym si z nim, e zaginieni osadnicy przeyli czc si z Indianami plemienia Kroatanw z ssiedniej wyspy. Podobao mi si te to dotyczce Raleigha i Thomasa Harriota. Czy pan wie, e Harriot by pierwszym czowiekiem, ktry oglda Ksiyc przez lunet? Zawsze mylaem, e pierwszy by Galileusz, ale Harriot uprzedzi go o kilka miesicy. - Tak, chopcze, wiedziaem. Daruj sobie wykady. - Odpowiadam tylko na paskie pytanie. Pyta pan, czego si dowiedziaem, wic mwi. - Nie odszczekuj mi si. Ja tu zadaj pytania, zrozumiano? - Zrozumiano. Moe pan pyta o wszystko i nie trzeba si czai. - Jak to? - Tak to. Sam pan mwi, e nie mamy ju czasu do stracenia. Podrzuci mi pan te ksiki do pokoju, bo chce mi pan co powiedzie. Niech wic pan powie wprost. - Alemy dzisiaj pyskaci, ho, ho! - No bo nietrudno si domyli. - Pewnie, e nie. Przecie waciwie ju ci powiedziaem. - Mhm. Solomon Barber to paski syn. Pony milcza dug chwil, jak gdyby z niechci godzi si na taki obrt rozmowy. Patrzy przed siebie. Naraz zdj z nosa ciemne okulary i zacz przeciera szka chusteczk - zbdna, niedorzeczna czynno w wypadku lepca - po czym odchrzkn gdzie w gbi trzewi. - Solomon - mrukn. - Zaiste, okropne imi. Ale ja nie miaem z tym nic wsplnego, rzecz jasna. Trudno wybra imi dla kogo, o czyim istnieniu nie ma si zielonego pojcia. - Znacie si? - Nie widzielimy si nigdy na oczy. Myli, e jego ojciec umar w Utah w 1916 roku. - Kiedy si pan dowiedzia, e ma pan syna?

- W tysic dziewiset czterdziestym sidmym. Za spraw Pawa Shuma, to on otworzy mi oczy. Pewnego dnia przynis t ksik o biskupie Berkeleyu. By zapalonym czytelnikiem, ten mj Pawe, pewnie ju ci to mwiem. No i gdy wspomnia o modym historyku nazwiskiem Barber, od razu nastawiem ucha. Pawe nic nie wiedzia o moim dawnym yciu, zmuszony byem zatem udawa, e jestem zainteresowany ksik, bo chciaem dowiedzie si czego o autorze. Wtedy jeszcze nie miaem adnej pewnoci. Barber to przecie do pospolite nazwisko i nie byo powodw domniemywa, e cokolwiek wie ze mn tego Solomona. Ale miaem przeczucie, a jeeli nauczyem si czego w mej gupiej karierze jako istota ludzka, to wanie tego, by ufa swym przeczuciom. Na uytek Pawa wymyliem wic historyjk, cho to pewnie nie byo konieczne. Skoczyby dla mnie w ogie, gdybym go poprosi. Cho potrzebowaem tylko paru informacji, uznaem, e ryzykowne byoby, gdybym otwarcie si do tego zabra, wic powiedziaem Pawowi, e myl o powoaniu fundacji, ktra przyznawaaby co roku nagrod modemu, zasugujcemu na wyrnienie czowiekowi pira. Ten Barber to chyba obiecujcy autor, rzekem, przyjrzyjmy mu si bliej i zobaczmy, czy nie przydaoby mu si troch pienidzy. Pawe podszed do tego z entuzjazmem. W jego przekonaniu nie byo nic wartociowszego na wiecie od promowania ycia umysowego. - A paska ona? Nie dowiedzia si pan, co si z ni potem -dziao? Przecie nie byoby trudne dowiedzie si, czy miaa syna czy nie. Istniao pewnie ze sto sposobw. Niewtpliwie. Ale przyrzekem sobie, e nie odszukam Eli-zabeth. Korcio mnie, a pewnie - nienaturalne byoby, gdyby mnie nie korcio - ale jednoczenie nie chciaem otwiera tej starej puszki Pandory. Przeszo naleaa do przeszoci, dla mnie bya zamknita. Czy Elizabeth yje, czy umara, czy wysza drugi raz za m, po co byo mi to wiedzie? Zmusiem si do pozostania w cieniu. Taka postawa wymagaa duego wysiku, a to z kolei pomogo mi nadal by tym, kim byem. Dla mnie nie byo powrotu - to najwaniejsze. adnych alw, rozpamitywania, skrupuw. Rezygnujc z Elizabeth zachowaem si. - Ale o synu chcia si pan czego dowiedzie. - Bo to co innego. Jeeli za moj spraw na wiecie pojawi si nowy czowiek, miaem prawo o tym wiedzie. Chciaem tylko pozna fakty, nic wicej. - Duo czasu zabrao Pawowi zdobycie informacji? - Nie. Namierzy Solomona Barbera i dowiedzia si, e wykada on na uczelni w jakiej pipidwce na rodkowym Zachodzie Iowa czy Nebraska, ju nie pamitam. Pawe napisa do niego list na temat ksiki, list od wielbiciela, by tak rzec. Odtd wszystko potoczyo si ju gadko. Mile poechtany, Barber przysa odpowied, a wtedy Pawe napisa jeszcze raz, e niby przypadkiem bdzie jecha przez Nebrask lub Iow, wic czy mogliby si spotka. Barber odpisa, e z mi chci, no i tyle. Pawe pojecha kolej do Iowy czy Nebraski, spdzili razem wieczr, a potem wrci i wiedziaem ju wszystko, co chciaem wiedzie. - To znaczy ~ To znaczy, e Solomon Barber urodzi si w Shoreham na Long Island w tysic dziewiset siedemnastym roku. Jego ojcem by artysta malarz, ktry wiele lat temu zagin w Utah. Matka za zmara w trzydziestym dziewitym. - W tym samym roku, kiedy pan wrci do Ameryki. - Najwyraniej. - I co? - Co co? - Co byo dalej? - Nic. Powiedziaem Pawowi, e rozmyliem si z t fundacj, i na tym koniec. - I nigdy nie zapragn pan go zobaczy? A trudno uwierzy, e tak po prostu da

pan spokj. - Miaem swoje powody, chopcze. Nie myl, e nie byo mi ciko, ale wytrwaem. Wytrwaem do samego koca. - Jake szlachetnie z pana strony. - Tak, bardzo szlachetnie. Jestem bezkompromisowym ksiciem z bajki. - I co pan teraz zamierza - Udao mi si nie straci go z oczu. Pawe dalej korespondowa z Barberem, wic przez lata ledziem na bieco jego poczynania. Dlatego wanie mwi ci o tym. Chc, eby co dla mnie zrobi po mojej mierci. Adwokaci mogliby wprawdzie si tym zaj, ale wolabym ciebie. Zaatwisz to lepiej ni oni. - Co miabym zrobi? - Chc mu zostawi pienidze. Troch skapnie pani Hume, rzecz jasna, ale caa reszta przypadnie Barberowi. Ten mj jajogowy syn zmarnowa sobie ycie, wic moe forsa na co mu si przyda. To samotny, zamany niepowodzeniami grubas, wrak czowieka. Jego naukow karier ju dawno szlag trafi. W latach czterdziestych wykopali go z pierwszej roboty z powodu jakiego skandalu - zdaje si, e dupczy studentki - a potem, kiedy stawa z powrotem na nogi, pad ofiar polowa McCarthy'ego i znw poszed na dno. Cae ycie spdzi na najgorszych zadupiach, jakie tylko mona sobie wyobrazi, wykada na uczelniach, o ktrych nikt nigdy nie sysza. - Wyglda to do aonie. - Bo takie wanie jest. aosne. aosne w caej rozcigoci. - Ale gdzie w tym wszystkim moja rola? Zapisze mu pan pienidze w testamencie i prawnicy mu je przeka. Proste jak drut. - Chc, eby mu wysa mj literacki autoportret. Jak mylisz, po comy tak harowali? Nie dla zabicia czasu, chopcze, w tym by konkretny cel. Wszystko, co robi, ma cel, nie zapominaj o tym. Gdy ju umr, masz mu wysa tekst razem z listem wyjaniajcym wszystkie okolicznoci. Czy to jasne? - Nie bardzo. Unika go pan przez dwadziecia lat, przez cae ycie waciwie. I teraz chce si pan z nim skontaktowa zza grobu? Jaki w tym sens? - Kady ma prawo zna sw przeszo. Niewiele mog ju lla niego zrobi, ale to przynajmniej mog. - Nawet jeeli by moe wolaby jej nie zna? A i owszem, nawet. - To nie w porzdku. - A kto mwi o jakim porzdku? To nie ma nic do rzeczy. Trzymaem si od niego z dala za ycia, ale kiedy ju umr, pora bdzie, by si dowiedzia. - Nie wyglda mi pan na umierajcego. - Ale mier si zblia, masz na to moje sowo. Ju niedugo. - Mwi tak pan od miesicy, a zdrowie panu dopisuje. - Ktry dzi mamy? - Dwunasty marca. - No wic zostay mi dwa miesice. Umr dwunastego maja, dokadnie za dwa miesice. - Co pan opowiada? Nikt nie wie, kiedy umrze. - Ja wiem. Zakonotuj sobie moje sowa, Fogg. Za dwa miesice nie bd ju y. Po tej dziwnej rozmowie wpadlimy z powrotem w nasz wczeniejszy rytm. Rankiem mu czytaem, a po poudniu wychodzilimy na spacer. Cho utar si ten sam porzdek dnia co dawniej, wiele si jednak zmienio. Przedtem Pony dobiera ksiki tematycznie, teraz jego decyzje zdaway si przypadkowe, brako w nich konsekwencji. Jednego dnia prosi o opowieci z Dekameronu albo Ksigi tysica i jednej nocy, nastpnego yczy sobie Komedi omyek, a trzeciego w ogle nie chcia

sysze o ksikach i kaza mi czyta doniesienia z wiosennych obozw treningowych baseballistw na Florydzie. By moe o to wanie chodzio: postanowi wybiera lektury na chybi trafi, eby w szybkim tempie ogarn ca rnorodno pimiennictwa, eby poegna si ze sowem pisanym, tak jak zamierza poegna si ze wiatem. Przez trzy czy cztery dni z rzdu musiaem mu czyta powieci pornograficzne (zamelinowane w szafce pod biblioteczk), ale nawet one nie oywiy go w dostrzegalnej mierze. Wprawdzie raz lub dwa zarechota ubawiony, ale potem zasn w trakcie jednego z pikantniejszych ustpw. Czytaem dalej, gdy tymczasem on drzema, a ocknwszy si p godziny pniej, powiedzia, e wiczy, jak by nieywym. Chc kojfn majc gow wypenion mylami o seksie mrukn. - Nie ma lepszego sposobu, by odej. Nigdy wczeniej nie czytywaem pornografii i teraz literatura tego rodzaju wydaa mi si nonsensowna, ale jednoczenie mnie podniecaa. Pewnego dnia nauczyem si kilku spronych ustpw i wyrecytowaem je Kitty, gdy spotkalimy si wieczorem. Na ni podziaay podobnie. miaa si, ale rwnoczenie wzia j ochota, by cign ubranie i wskoczy do ka. Spacery te nie byy ju takie jak dawniej. Pony przesta si nimi ekscytowa i zamiast zadrcza mnie pytaniami, co jak wyglda, siedzia w milczeniu, zamylony i wyobcowany. Si nawyku opisywaem widziany wiat, ale sucha jednym uchem, a bez jego zoliwych uwag i poajanek rycho straciem ochot do rozmw. Po raz pierwszy Pony zdawa si nieobecny, uwolniony od otoczenia, ukojony niemale. Powiedziaem pani Hume o tych zmianach i przyznaa, e one j martwi, jednak adnych fizycznych objaww kryzysu nie dostrzegalimy. Pony jad tyle samo co dotd - czyli tyle co kot napaka - przemian materii mia niezakcon. Nie skary si na adne ble ani dolegliwoci. Ten dziwny letarg trwa okoo trzech tygodni. Nastpnie, kiedy ju zaczem myle, e starzec usycha od rodka, wjecha rano do jadalni taki jak dawniej, tryskajcy dobrym humorem i energi, szczliwy jak nigdy dotd. - Postanowione! - oznajmi i grzmotn pici w st. Uderzy z tak si, e zastawa z brzkiem podskoczya do gry. - Dumaem nad tym caymi dniami, gowiem si, prbujc znale najlepsze rozwizanie. Wreszcie, po wielkim wysiku umysowym, z radoci obwieszczam, e wykoncypowaem. Wykoncypowaem. Bg mi wiadkiem, e to najlepszy pomys, jaki kiedykolwiek przyszed mi do gowy. Gotw jeste si zabawi, chopcze? - Oczywicie - odparem, uznajc, e lepiej dostosowa si do jego nastroju. Zabawi si zawsze jestem gotw. - Znakomicie, zuch z ciebie! - pochwali, zacierajc rce. -Obiecuj wam, dzieci, e bdzie to przewietny abdzi piew, ostatni ukon, jakiego jeszcze nie byo. Jaka dzi pogoda? - Sonecznie i rzeki wiaterek - odpara pani Hume. - W radiu mwili, e po poudniu ociepli si moe do dziesiciu stopni. Sonecznie i rzeki wiaterek powtrzy. Dziesi stopni. Nie mogo by lepiej. A data, Fogg? Zerknij no w kalendarz. - Pierwszy kwietnia, pocztek nowego miesica. - Pierwszy kwietnia, a niech mnie! Dzie figli i artw. We Francji nazywaj to dniem ryby. No c, damy im w takim razie powcha rybk, co, Fogg? Damy im cay kosz! - Jasna sprawa - odparem. - Damy im, e hej. Podczas niadania Pony gada podekscytowany, przerywajc jedynie wtedy, gdy pakowa sobie yk troch owsianki do ust. Pani Hume bya zatroskana, ale mnie

mimo wszystko ucieszy ten przypyw maniakalnej energii. Uznaem, e skutki z pewnoci nie bd gorsze od ponurych tygodni, ktre mielimy za sob. Pony nie by stworzony do odgrywania roli zaspionego starca i wolaem, by wykoczy si z nadmiaru werwy, niby mia y w niemym utrapieniu. Po niadaniu poleci wyj sw wierzchni odzie, by przygotowa si do wyjcia. Okuta si jak zwykle - pled, szalik, palto, czapka, rkawiczki - po czym kaza mi otworzy szaf i wygrzeba spod stosu butw i kaloszy ma torb podrn w kratk. - No i co mylisz, Fogg? - zapyta. - Nada si? - Zaley, na co panu potrzebna. - Na pienidze. Dwadziecia tysicy dolarw w gotwce. Zanim zdyem cokolwiek powiedzie, wtrcia si pani Hume: - - O nie, nic z tego, panie Thomasie. Nie pozwol. Niewidomy z dwudziestoma tysicami gotwki na ulicy? Niech pan to sobie wybije z gowy. - Zamknij si, suko - warkn Pony. - Zamilcz albo ci zdziel. To moje pienidze i zrobi z nimi, co mi si podoba. Poza tym bd mia przy sobie mego zaufanego ochroniarza, nic wic mi si nie stanie. A nawet gdyby co si stao, to nic ci do tego. Rozumiesz, tusta krowo? Pinij jeszcze cho sowo, a wywal ci na zbity pysk. - Pani Hume si po prostu o pana troszczy - wmieszaem si, chcc obroni kobiet przed wciekym atakiem. - Nie ma si co piekli. - Ciebie te si to tyczy, zarozumiay gwniarzu! - wrzasn na mnie Pony. - Rb, co ci ka, albo egnaj si zaraz z robot! Pstrykn tylko palcami i ju ci tu nie bdzie. Sprbuj si postawi, a zobaczysz. - Bodajby sczez, Thomasie Pony - powiedziaa pani Hume. Stary pierdzielu jeden. Mam nadziej, e straci pan te wszystkie pienidze. Mam nadziej, e wyfrun panu z torby i wrci pan bez grosza. - Cha, cha, cha! - zamia si Pony. - Cha, cha! A jak ci si wydaje, co zamierzam z nimi zrobi, parszywy babsztylu? Wyda? Mylisz, e Thomas Pony zniyby si kiedykolwiek do czego tak banalnego? Z tymi pienidzmi wi wielkie plany, bo przyszo mi do gowy co genialnego, co nikomu by si nawet nie przynio. - Trele-morele - odpara pani Hume. - Moe pan i i roztrwoni nawet milion dolarw, nic mnie to nie obchodzi. Nic to dla mnie nie znaczy. Umywam rce, nie chc mie nic wsplnego ani z panem, ani z paskimi wybrykami. - No, no - mrukn Pony pojednawczo, okazujc raptem obudn ugodowo. - Nie ma si co tak zyma, serdeko. -Chwyci gospodyni szarmancko za do i zacz caowa po caym przedramieniu, jak gdyby naprawd chcia j udobrucha. - Fogg si mn zaopiekuje. To krzepki chopak, nic nam si nie stanie. Zaufaj mi, wszystko drobiazgowo obmyliem. - Mnie pan nie oszuka. - Rozelona, pani Hume wyrwaa rk. - Ubzdura pan sobie co szalonego, wiem dobrze. Niech pan tylko pamita, e pana ostrzegaam. Nie chc, eby pan potem paka i przeprasza. Za pno wtedy bdzie. Co gupiemu po rozumie, kiedy go uy nie umie? Tak mawiaa moja matka i miaa racj. Wyjanibym ci wszystko, ale nie mamy czasu - rzek Pony. - Poza tym jeeli Fogg nie wywiezie mnie zaraz na dwr, to si ugotuj w tym ubraniu. - No to jazda, ju was nie ma! - prychna pani Hume. - Nie obchodzi mnie to nic a nic. Umiechn si szeroko, wyprostowa na wzku i obrci w moj stron. - Gotw, chopcze? - warkn jak szyper do majtka. - Na paskie rozkazy zawsze - odparem. - wietnie. A zatem ruszamy. Pierwszy przystanek mielimy w Chase Manhattan Bank na Broadwayu, gdzie Pony

pobra z konta dwadziecia tysicy dolarw. Poniewa chodzio o du kwot, dopenienie formalnoci zabrao nam blisko godzin. Najpierw urzdnik musia wyda zgod na pobranie gotwki, nastpnie sporo czasu zajo kasjerom zgromadzenie danej sumy w pidziesiciodolarowych banknotach, gdy pienidzy o takim nominale yczy sobie Pony. By wieloletnim klientem tego banku, wanym deponentem", o czym kilkakrotnie przypomnia dyrektorowi, a ten, wyczuwajc grob niemiej sceny, zrobi wszystko, by pj staremu na rk. Pony nadal nie odkrywa przede mn kart. Nie zgodzi si, bym mu pomg, a wyjt z kieszeni ksieczk wkadw trzyma przy piersi, jak gdyby si ba, e podejrz, ile pienidzy zgromadzi na koncie. Dawno ju przestaem podobne zachowanie z jego strony traktowa jako obraz, zupenie mnie te nie interesowao, jak liczb wyraa si jego zamono. Gdy w kocu przygotowano gotwk, kasjer przeliczy j dwukrotnie, a potem dla pewnoci Pony kaza mi to zrobi jeszcze raz. Nigdy przedtem nie widziaem tyle pienidzy, ale nim skoczyem liczenie, czar prys i miaem w rkach to, czym naprawd byy: czterysta karteczek zielonego papieru. Gdy powiedziaem, e zgadza si co do grosza, Pony umiechn si z zadowoleniem i kaza mi zapakowa pliki banknotw do torby, ktra na szczcie zmiecia cay adunek. Zasunem zamek byskawiczny, pooyem Pony'emu torb na kolanach i wywiozem go z banku. Narobi rabanu w drodze do drzwi, wymachujc lask i gwidc, jak gdyby zblia si koniec wiata. Gdy znalelimy si na dworze, kaza si zawie na jedno z rond porodku Broadwayu. By to may skwerek, na ktrym panowa rejwach, bo dokoa warczay samochody i ciarwki, ale Pony zdawa si nie sysze haasu. Zapyta, czy kto siedzi na awce, a gdy odparem, e nie, kaza mi usi. Tego dnia zaoy ciemne okulary, a przyciskajc rkoma cenn torb do piersi w jeszcze mniejszym stopniu ni zwykle przypomina czowieka, podobny tym razem do wyrosego nad miar kolibra, ktry sfrun z kosmosu. Chc omwi z tob mj plan, nim zaczniemy - powiedzia. - W banku nie mona byo gada, a w domu nie chciaem, eby nas podsuchiwaa ta wcibska baba. Pewnie cinie ci si mnstwo pyta na usta, a skoro masz by moj eskort, czas mi puci farb. Wiedziaem, e prdzej czy pniej doczekam si wyjanienia. - A wic suchaj, mody czowieku. Mj czas si koczy i dlatego od paru miesicy porzdkuj sprawy. Napisaem testament, podyktowaem ci wspomnienie pomiertne, zapiem wszystko na ostatni guzik. Spokoju nie daje mi ju tylko jedno - ogromny dug, mona by rzec. Dumaem nad tym par tygodni i w kocu wykombinowaem. Pidziesit trzy lata temu, jak moe pamitasz, znalazem fur pienidzy. Wziem je, dziki nim zarobiem wicej pienidzy, z ktrych yj do dzi. Teraz, kiedy mj kres jest bliski, nie potrzebuj ju tej fury. Co zatem z ni zrobi? Jedyne sensowne rozwizanie, ktre przyszo mi do gowy, to odda. - Odda? Ale komu? Greshamowie nie yj, a w ogle pienidze nie do nich naleay. Zrabowali je pechowcom, ktrych pan nawet nie zna, anonimowym, obcym ludziom. Nawet jeeli dowiedziaby si pan, kim oni byli, to pewnie nikt z nich ju nie yje. - Ot to. Ludzie ci nie yj, a odnalezienie ich potomkw jest niemoliwe. Tak? - Mniej wicej to wanie przed chwil powiedziaem. - Powiedziae te, e to byli anonimowi, obcy ludzie. Zastanw si nad tym chwil. Jeeli jest co, czego to zapomniane przez Boga miasto ma w brd, to wanie anonimowych, obcych sobie ludzi. Ulice pkaj od nich w szwach. Gdzie tylko spojrze, obcy i anonimowy czowiek. S ich miliony dokoa. - No nie. Nie mwi pan chyba powanie?

- miertelnie powanie. Zawsze mwi powanie, powiniene by si ju o tym przekona. - A wic chce pan, ebymy chodzili po ulicach i wrczali obcym pidziesiciodolarowe banknoty, tak? Wywoamy zamieszki. Ludzie wpadn w amok, rozerw nas na strzpy. - Nie rozerw, jeli zabierzemy si do tego z gow. Wszystko sprowadza si do obmylenia dobrego planu, a ten ju mamy. Zaufaj mi, Fogg. To bdzie mj najlepszy numer, ukoronowanie caego mojego ycia! Jego plan by bardzo prosty. Zamiast azi po ulicy i wrcza w biay dzie pienidze kademu przechodniowi (co przycignoby olbrzymi, dziki tum), dokonamy serii nagych wypadw w stylu lotnej brygady w starannie wybranych punktach miasta. Caa operacja trwa bdzie dziesi dni. Podczas jednego rajdu pienidze otrzyma nie wicej ni czterdzieci osb, a to znaczco zmniejszy ryzyko niemiej przygody. Ja miaem nosi banknoty w kieszeniach, a gdyby ktokolwiek nas napad, stracilibymy co najwyej dwa tysice dolarw, bo reszta byaby w domu, poza zasigiem zodziejskiej rki. Bd to szeroko zakrojone i rozproszone wypady, powiedzia szumnie Pony, nigdy po kolei w ssiadujcych ze sob dzielnicach. Peryferie jednego dnia, centrum drugiego, East Side w poniedziaek, West Side we wtorek. Nigdzie nie bdziemy zatrzymywa si na tyle dugo, by ktokolwiek zorientowa si, co robimy. W nasz dzielnic uderzymy na samym kocu. Dziki temu przedsiwzicie bdzie wygldao na jednorazowe dziaanie i sprawa dobiegnie koca, nim ktokolwiek si poapie. W lot pojem, e nie zdoam powstrzyma Pony'ego. Decyzj ju powzi i zamiast odwodzi go od szalonego pomysu, postanowiem zadba o nasze bezpieczestwo. Plan trzyma si kupy, powiedziaem, ale wiele zaley od pory naszych wypadw. Popoudnie, na przykad, bym odradza. Wtedy jest na ulicy zbyt duo ludzi, a przecie najwaniejsze to rozda pienidze bez zwracania na siebie uwagi. W ten sposb maksymalnie ograniczymy grob awantury. - Hm - mrukn, suchajc mnie z uwag. - Jak por zatem proponujesz, chopcze? - Wieczr. Po skoczonym dniu pracy, ale nie na tyle pno, bymy wpadli w tarapaty na jakiej ciemnej ulicy. Powiedzmy, midzy sidm trzydzieci a dziesit. - Innymi sowy, po kolacji. Taki spacerek przed snem. - Tak jest. - Niech bdzie. Bdziemy si zatem wypuszcza w teren po zmierzchu, dwch grasujcych Robin Hoodw, gotowych okaza hojno kademu szczliwcowi, ktry stanie na ich drodze. - Powinnimy rwnie rozway kwesti transportu. To wielkie miasto, do niektrych miejsc bdzie bardzo daleko. Jeeli wszdzie bdziemy chodzi, to moe zaskoczy nas noc. W dodatku moe si zdarzy, e trzeba bdzie szybko da dyla. - Babskie gadanie, Fogg! Nic nam si nie stanie. Jak nogi ci rozbol, to zapiemy takswk. A jak dasz rad, bdziemy szli. Nie chodzi o mnie. Rozwamy jednak wszystkie ewentualnoci. Zastanawia si pan moe, czy nie wynaj samochodu? Wtedy moglibymy byskawicznie wrci do domu. Wskakujemy, kierowca wciska gaz i ju nas nie ma. - Kierowca?! Co za niedorzeczny pomys! Wtedy wszystko wzioby w eb! - Niby dlaczego? Przecie chodzi o to, by rozda pienidze. eby to zrobi, nie musimy azi po caym miecie w takie zimno. To idiotyczne rozchorowa si pozwalajc sobie na hojny gest. - Ale zaley mi na tym, ebymy chodzili, ebymy wczuwali si w powstajce sytuacje. Nie da si tego zrobi siedzc w samochodzie. Trzeba by na ulicy, oddycha tym samym powietrzem co inni.

- To bya tylko sugestia. - Zachowaj swoje sugestie dla siebie. Niczego si nie boj, Fogg, za stary jestem na to, a ty im bdziesz si mniej o mnie martwi, tym lepiej. Jeli jeste ze mn, to wietnie, ale masz si zamkn. Zrobimy to po mojemu, eby wiat mia si zawali. Przez pierwszych osiem dni wszystko szo gadko. Zgodzilimy si, e przy wyborze szczliwcw musi obowizywa hierarchia wartoci i w rezultacie miaem woln rk. Nie chodzio o to, by dawa pienidze kademu, kto si nawinie, ale by sumiennie wypatrywa tych, ktrzy najbardziej na nie zasuguj, by mie wzgld na tych, ktrzy s w najwikszej potrzebie. Si rzeczy wic biedni przycigali nasz uwag prdzej ni bogaci, niepenosprawnych faworyzowalimy kosztem wysportowanych, obkani mieli pierwszestwo przed zdrowymi na umyle. Ustalilimy te zasady na samym pocztku i na ulicach Nowego Jorku ich przestrzeganie nie nastrczao adnych trudnoci. Niektrzy rozklejali si i pakali, gdy dawaem im pienidze, inni wybuchali miechem, jeszcze inni nic nie mwili, nie otwierali w ogle ust. Nie dawao si przewidzie zachowania obdarowanego i wkrtce przestaem spodziewa si konkretnych reakcji. Zdarzali si podejrzliwcy, ktrzy myleli, e prbuj ich nabra - jeden podar nawet banknot, kilku zarzucio nam, e jestemy faszerzami - trafiali si chciwi, ktrych nie zadowalao pidziesit dolarw, samotni, ktrzy nie chcieli si od nas odczepi, rwni gocie, ktrzy zapraszali nas na kielicha, smutni, ktrzy pragnli nam opowiedzie 0 swoim yciu, artystyczne dusze, ktre pieway i taczyy w ramach podzikowania. Ku memu zdumieniu nikt z tych ludzi nie prbowa nas obrabowa. Bya to prawdopodobnie kwestia szczcia, naley te doda, e szybko si przemieszczalimy, nigdy nie mitrc zbyt dugo w jednym miejscu. Na og rozdawaem pienidze na ulicy, ale wykonaem te kilka nalotw na pode bary 1 kawiarnie - Blarney Stones, Bickfords. Chock Fuli o' Nuts - gdzie plaskaem banknotami przed nosem siedzcych przy ladzie. - Wicej soca! krzyczaem, rozdajc najszybciej jak mogem, i nim klienci zdyli si otrzsn ze zdumienia, wypadaem na ulic. Dawaem pienidze achmaniarkom i dziwkom, pijaczkom i ajzom, hipisom i dzieciom, ktre ucieky z domu, ebrakom i kalekom sowem: szumowinom, ktre zaludniaj ulice po zachodzie soca. Kadej nocy obdarowywaem czterdzieci razy i nigdy nie trwao to duej ni ptorej godziny. Jednego wieczora padao i zdoaem z pani Hume odwie Pony'ego od wyjcia z domu. Nazajutrz te lao, ale starzec nie chcia ju nas sucha. Powiedzia, e nie obchodzi go, czy zapie zapalenie puc, bo trzeba wykona robot, i na Boga, on to zrobi, eby nie wiem co. A moe pjd sam? - zapytaem. Wrc i opowiem wszystko ze szczegami, wic bdzie tak, jak gdyby pan by ze mn cay czas. Nie, to niemoliwe, odpar, musi by obecny. Poza tym, doda, skd ma wiedzie, czy nie wezm pienidzy dla siebie? Pospaceruj po miecie, a potem opowiem mu bajeczk. Jaki bdzie mia dowd, e wywizaem si z zadania? - Jeli tak - sapnem, wyprowadzony raptem z rwnowagi -to niech pan sobie wsadzi w dup te swoje pienidze. Odchodz. Po raz pierwszy, odkd poznalimy si przed p rokiem, Pony przerazi si i zacz przeprasza. Nastaa dramatyczna chwila. Gdy tak kaja si w skrusze, niemale zdja mnie lito. Dygota cay, wargi zlepia mu nitka liny, by zdruzgotany. Wyczu, e mwi serio, i spanikowa. Baga o wybaczenie, powiedzia, e dobry ze mnie chopak, najlepszy, jakiego kiedykolwiek pozna, i do mierci ju nie powie mi zego sowa. - Wynagrodz ci to - zapewni gorczkowo. - Obiecuj, e wynagrodz. - Wsadzi drc rk do torby i wycign gar banknotw. Masz, to dla ciebie, Fogg. Chc, eby mia co dodatkowo. Bg mi wiadkiem, e ci si naley.

- Nie trzeba mnie w ten sposb kupowa. Paci mi pan w sam raz. - Nie, prosz, chc, eby to wzi. Potraktuj to jako premi. Nagrod za wzorow prac. - Niech pan to schowa. Ju w porzdku. Wol da te pienidze ludziom, ktrzy naprawd ich potrzebuj. - Ale zostaniesz? - Tak, zostan. Przyjmuj paskie przeprosiny, tylko prosz wicej mnie nie obraa. Z oczywistych powodw tego wieczora ju nie wyszlimy. Nazajutrz wypogodzio si i o smej wybralimy si na Times Square, gdzie wykonalimy dniwk w rekordowym czasie dwudziestu piciu, trzydziestu minut. Poniewa godzina bya wczesna, a do domu bliej ni zwykle, Pony upar si, bymy wrcili na piechot. To w istocie bya bahostka i nie wspominabym o tym, gdyby nie osobliwe zdarzenie po drodze. Nieco na poudnie od Columbus Circle zobaczyem modego Murzyna, mniej wicej w moim wieku, ktry szed rwnolegle do nas po drugiej stronie ulicy. Na pierwszy rzut oka nie wyrnia si niczym szczeglnym. Ubrany by porzdnie i nic nie wskazywao, by sobie podpi czy mia bzika. A jednak maszerowa pod bezchmurnym wieczornym niebem z otwartym parasolem nad gow. Mao tego, parasol by cakowicie zniszczony: ze stelaa zdarto ochronne poszycie i zostay tylko nagie prty sterczce na prno we wszystkie strony. Wygldao to tak, jak gdyby chopak nis olbrzymi stalowy kwiat. Nie mogem powstrzyma si od parsknicia miechem. Gdy opisaem widok Pony'emu, te zarechota gono, czym zwrci uwag Murzyna. Z szerokim umiechem na twarzy, kiwn on na nas, bymy si skryli pod parasolem. - Po co bdziecie mokli?! - zawoa wesoo. - Chodcie tu, starczy miejsca. W jego zaproszeniu kryo si tyle fantazji i serdecznoci, e odrzuci je byoby niegrzecznoci. Przecilimy jezdni i przez nastpnych par przystankw szlimy Broadwayem pod zniszczonym parasolem. Z przyjemnoci patrzyem, z jak wielk swobod Pony dostosowa si do nastroju tego artu. Gra sw rol nie zadajc adnych pyta, pojmujc intuicyjnie, e nonsens tego rodzaju moe si uda wycznie wtedy, gdy wszyscy bd udawa. Murzyn mia na imi Orlando i by utalentowanym komikiem: przeskakiwa z gracj nad wyimaginowanymi kauami i nachyla parasol pod rozmaitym ktem, by osoni nas przed zacinajcym deszczem, przez ca drog mwic wartki monolog oparty na lotnych skojarzeniach i grach sw. Bya to wyobrania w najczystszej postaci: wciela w ycie nieistnienie, zmusza innych, by przystali na wiat, ktrego nie ma. Zdawao si to odpowiada szalonym pobudkom, ktre kieroway akcj Pony'ego i moj na Czterdziestej Drugiej Ulicy. Nad miastem zapanowa duch obkania. Do kieszeni przechodniw wlatyway pidziesiciodolarowe banknoty, padao, cho nie padao, a deszcz lejcy si z urwanej chmury przez zniszczony parasol nie trafi nas ani jedn kropl. Na rogu Osiemdziesitej Czwartej i Broadwayu ucisnlimy sobie donie na poegnanie i przyrzekli, e na zawsze pozostaniemy przyjacimi. W ramach kody naszej dwornej przechadzki Orlando wysun przed siebie rk, odczeka chwil, po czym stwierdzi, e deszcz usta. Bez zbdnych ceregieli zoy parasol i wrczy mi go na pamitk. - Masz, facet - rzek. - Lepiej, eby ty go wzi. Nigdy nie wiadomo, kiedy znowu si rozpada, a nie chciabym, ebycie zmokli. Tak to jest z pogod: cigle si zmienia. Jeli czowiek nie jest przygotowany na wszystko, nie jest przygotowany na nic. - Parasol to jak forsa w banku - powiedzia Pony. - Widz, e kapujesz, ojczulku - odpar Orlando. - Wkitraj go pod materac i zachowaj na deszczowy dzie.

Na poegnanie wznis do gry czarn pi i podrepta dalej. Znikn w tumie, nim doszed do nastpnej przecznicy. By to osobliwy epizod, ale w Nowym Jorku podobne zdarzenia przytrafiaj si czciej, ni mona by sdzi, zwaszcza jeeli czowiek jest na nie otwarty. Spotkanie to wydao mi si dziwne nie z racji jego beztroskiego nastroju, ale dlatego, e w tajemniczy sposb wytyczyo pniejsze wypadki. Niemal tak, jak gdyby przy goda z Orlandem bya zapowiedzi pniejszych wydarze, wrb dla Pony'ego. Narzucono nam nowy zbir wyobrae i odtd pozostawalimy w ich czarodziejskiej mocy. W szczeglnoci mam na myli deszcze i parasole, ale nie tylko, bo take zmian - jak raptem wszystko moe si nieodwracalnie zmieni. Nazajutrz czeka nas ostatni wypad. Pony by nieswj przez cay dzie: nie zdrzemn si, nie chcia, by mu czyta, nie godzi si na adn proponowan przeze mnie rozrywk. Wczesnym popoudniem wybralimy si na krtko do parku, ale powietrze byo cikie i grone, wic nakoniem go do wczeniejszego powrotu. Przed wieczorem na miasto opada gsta mga. wiat zszarza, a przedzierajce si przez wilgo wiata wyglday tak, jak gdyby owinite byy w bandae. Pogoda zniechcaa do wyjcia, ale poniewa nie padao, nie byo szans namwi Pony'ego do zrezygnowania z wypadu. Uznaem, e szybko uwin si z rozdawaniem pienidzy i zawioz starca z powrotem do domu, nim cokolwiek zego si wydarzy. Pani Hume krcia nosem, ale w kocu daa za wygran, gdy przyrzekem jej, e wemiemy parasol. Pony z ochot przysta na ten warunek i kiedy o smej wywiozem go na ulic, mylaem, e sytuacja jest pod kontrol. Nie wiedziaem jednak, e starzec zamieni swj parasol na podarunek od Orlanda. Kiedy to odkryem, bylimy ju pi czy sze przecznic od domu. Chichoczc pod nosem jak zoliwe dziecko z udanej psoty, Pony wyszarpn parasol spod pledu i otworzy go. Rczka bya taka sama jak w jego parasolu, tote sdziem, e si pomyli, ale gdy si odezwaem, rykn na mnie, bym pilnowa swego nosa. - Nie bde matoem - sarkn. - Przecie umylnie wziem wanie ten. To czarodziejski parasol, byle gupek to widzi. Gdy go otwierasz, stajesz si niewidzialny. Ju otworzyem usta, eby co powiedzie, ale ugryzem si w j?zyk. Przecie nie padao i nie miaem ochoty wdawa si w bezsensowny spr. Chciaem jak najszybciej mie ten wieczr za sob i w gruncie rzeczy dopki nie lao, dopty nie byo powodu, by Pony nie trzyma tego komicznego elastwa nad gow. Pchaem wzek przez nastpnych kilka przecznic, wrczajc banknoty wszystkim potrzebujcym przechodniom, a rozdawszy poow sumy, przewiozem Pony'ego przez jezdni i ruszylimy drug stron ulicy w kierunku domu. Wtedy wanie zaczo pada - tak nieuchronnie, jak gdyby starzec wasn wol cign deszcz z nieba. Z pocztku ledwie sipio - prawie niewyczuwalnie z powodu duej wilgotnoci powietrza, ale ju przy nastpnej przecznicy mawka przemienia si w porzdny deszcz. Wwiozem Pony'ego w nisz drzwi, chcc przeczeka najgorsze, ale gdy tylko koa stany, rozeli si. - Co robisz? Nie czas na odpoczynek. Musimy rozda do koca pienidze. No, pchaj, chopcze. Raz, raz, jazda. To polecenie! - Moe pan nie zauway - odparem - ale zaczo pada. I wcale nie kropi wiosenny kapuniaczek, tylko leje duy deszcz. Krople jak groch, a odbijaj si od chodnika. - Deszcz? - zapyta. - Jaki deszcz? Nic nie czuj. Szarpnwszy nagle za koa, Pony wyrwa mi si i wytoczy na chodnik. Znw chwyci zepsuty parasol i oburcz wznis go wysoko nad gow. - Nie pada! - zagrzmia w niebo, gdy tymczasem deszcz la si na niego ze wszystkich stron, moczc ubranie i bijc w twarz. - Moe na ciebie pada, chopcze,

ale nie na mnie! Jest mi sucho jak w domu! Mam swj wierny parasol i wszystko jest w najlepszym porzdku. Cha, cha, niech mnie piorun strzeli, jeli co czuj! Pojem wtedy, e Pony chce umrze. Zaplanowa t fars, by si rozchorowa, i jego naga rado i brawura mnie poraziy. Wymachiwa parasolem na wszystkie strony, prowokujc deszcz swym miechem, i mimo e wzbudza we mnie odraz, poczuem wbrew sobie podziw dla jego odwagi. By jak karli Lear zmartwychwstay w ciele Gloucestera. Nastaa jego ostatnia noc i chcia j przey w szale, sprowadzi na siebie mier, zdoby si na ostatni, chlubny czyn. W pierwszym odruchu zamierzaem zawrci go z chodnika i zawie w jakie bezpieczne miejsce, ale spojrzaem na niego jeszcze raz i zdaem sobie spraw, e jest za pno. By przemoczony do suchej nitki, a w wypadku czowieka tak sabego zdrowia nieszczcie niechybnie ju si stao. Na pewno si przezibi, pomylaem, dostanie zapalenia puc i umrze. Wydao mi si to tak pewne, e nagle ustpiem. Patrz na trupa, powiedziaem sobie, nie ma znaczenia, czy co zrobi czy nie. Odtd nie byo dnia, bym nie aowa wyboru, ktrego wtedy dokonaem, ale tamtego wieczora wydawa si on sensowny, jak gdyby sprzeciwienie si Pony'emu byo zem moralnym. Skoro ju nie y, jakie prawo miaem psu mu zabaw? Ten czowiek par lepo do samozagady, a poniewa wessa mnie w wir swego szalestwa, nie kiwnem nawet palcem, by go powstrzyma. Staem i patrzyem - z wasnej i nieprzymuszonej woli wsplnik tego samobjstwa. Wyszedem z niszy i chwyciem wzek za rczki, mruc oczy w nawalnym deszczu. Chyba ma pan racj - powiedziaem. Na mnie te nic nie pada. Kiedy wypowiadaem te sowa, niebo przecia byskawica i zaraz potem przetoczy si potny grzmot. Deszcz bezlitonie nas zlewa, ostrzeliwujc bezbronne ciaa kanonad ciekych ku. Kolejny poryw wiatru zdmuchn Pony'emu okulary z twarzy, ale starzec tylko si rozemia, napawajc si gwatownoci burzy. - Nadzwyczajne, prawda?! - przekrzykiwa szum. - Pachnie jak deszcz! Brzmi jak deszcz! Nawet smakuje jak deszcz! A mimo to jest nam sucho! Suchuteko! Tryumf ducha nad materi, Fogg. Wreszcie si udao! Rozwikalimy zagadk wszechwiata! Byo tak, jak gdybym we wasnym wntrzu przekroczy tajemnicz granic, wpez do zapadni, przez ktr prowadzia droga do najtajniejszych zakamarkw serca Pony'ego. Rzecz nie w tym, e dostroiem si do jego arlekinady, lecz e zdobyem na fundamentalny gest uprawomocniajcy jego wolno i w tym sensie wreszcie dowiodem swej wartoci. Starzec mia wkrtce umrze, ale pozyskaem jego dozgonn mio. Brnlimy w wodzie przez kolejnych kilka przecznic, a Pony cay czas wy w ekstazie. - To cud! - wrzeszcza. - To cud, cholera jasna! Monety lec z nieba! apcie je, pki s! Forsa za darmo! Forsa dla wszystkich i kadego z osobna! Nikt go nie sysza, bo ulice cakowicie opustoszay. Gupcy, bylimy jedynymi, ktrzy nie pierzchnli w poszukiwaniu schronienia, wic by pozby si pozostaych banknotw, musiaem po drodze wskoczy do kilku barw i kawiar. Zostawiaem Pony'ego pod drzwiami i wpadaem do lokalu, a kiedy rozdawaem pienidze, ciga mnie szaleczy miech starca. Dwicza mi w uszach ten obkaczy akompaniament do bazeskiego finau. Wszystko wynikno si spod kontroli. Przemienilimy si w klsk ywioow, w tajfun wchaniajcy na swej drodze co popadnie. - Pienidze! -krzyczaem, miejc si i paczc jednoczenie. - Pidziesit zielonych dla kadego! - Byem tak przemoczony, e chlupay mi w butach kaue wody, szkliem si jak za wielkoci czowieka, kapao ze mnie dokoa. Szczciem dobrnlimy wreszcie do koca. Gdyby trwao to duej, prawdopodobnie zamknito by nas za zakcanie porzdku publicznego.

Ostatnim miejscem, do ktrego zaszlimy, bya kawiarnia sieci Child - obskurna, zaparowana knajpa, owietlona racym blaskiem jarzeniwek. Nad barem garbio si dwunastu, pitnastu moe klientw, kady nastpny bardziej samotny i nieszczliwy od poprzedniego. Raptem zorientowaem si, e mam w kieszeni tylko pi czy sze banknotw, i nie bardzo wiedziaem, jak to rozegra. Nie potrafiem ju myle, nie potrafiem powzi adnej decyzji. Z braku lepszego pomysu zwinem pienidze w doni i cisnem je pod sufit. - Kto pierwszy, ten lepszy! - wrzasnem. Wypadem na dwr i wypchnem czekajcego starca z powrotem na deszcz. Potem ju nigdy nie wyszed z domu. Kasa zacz od razu nazajutrz, a pod koniec tygodnia flegmisty charkot przeszed z oskrzeli do piersi. Wezwalimy lekarza. Zapalenie puc, orzek. Chcia natychmiast skierowa Pony'ego do szpitala, ale starzec odmwi, twierdzc, e ma prawo umrze we wasnym ku. Zagrozi, e zabije si, jeeli ktokolwiek zbliy si do niego z zamiarem zabrania go z domu. - Podern sobie gardo brzytw - ostrzeg - a moja mier obarczy wasze sumienia. w lekarz mia ju wczeniej z Ponym do czynienia i by na tyle przewidujcy, e przyszed z list agencji pielgniarskich. Zaatwienie wszystkich formalnoci spado na pani Hume i na mnie i tak przez nastpny tydzie mielimy roboty po okcie: adwokaci, konta bankowe, penomocnictwa i tak dalej. Naleao wykona niezliczon ilo telefonw, podpisa fur dokumentw -nie warto chyba wchodzi w szczegy. Wane jest natomiast, e pogodziem si z pani Hume. Gdy wrcilimy do domu tego pamitnego wieczora, tak si na mnie rozgniewaa, e przez dwa dni nie odezwaa si do mnie sowem. Winia mnie za chorob Pony'ego, a poniewa w zasadzie skonny byem przyzna jej suszno, nie prbowaem si broni. Podle si jednak czuem, bdc z ni na noe. Kiedy ju mylaem, e pornilimy si na dobre, nastpia nieoczekiwana zmiana. Nie potrafi powiedzie, co j spowodowao, ale podejrzewam, e pani Hume powiedziaa co 0 mnie Pony'emu, a on pewnie wytumaczy jej, by nie miaa do mnie alu. Gdy wpadlimy na siebie nastpnym razem, chwycia mnie w ramiona i przeprosia, poykajc zy. - Czas ju na niego - oznajmia smtnym tonem. - Jest gotw 1 moe si to sta w kadej chwili. Nic nie da si zrobi. Pielgniarki zmieniay si co osiem godzin i to one podaway leki, oprniay basen i pilnoway kroplwki, do ktrej podczono Pony'ego. Poza kilkoma wyjtkami byy to obcesowe, nieczue istoty i nie trzeba dodawa, e starzec nie chcia mie z nimi do czynienia - nawet w ostatnich dniach, kiedy by ju zbyt saby, by je w ogle zauwaa. Upar si, by nie wchodziy do jego pokoju, jeli nie maj nic konkretnego do zrobienia, wic na og przesiadyway na kanapie w salonie, wertujc czasopisma albo palc papierosy, wydymajc wargi w niemej pogardzie. Jedna czy dwie zrezygnoway same, jedn czy dwie zwolnilimy. Pomijajc zwady z pielgniarkami, Pony zachowywa si z nadzwyczajn galanteri; zdawao si, e gdy leg w pocieli na dobre, jego osobowo si odmienia, jak gdyby nadchodzca mier oczycia go z jadu. Nie cierpia chyba zbytnio i cho trafiay si dni lepsze i gorsze (pewnego razu wydawao si nawet, e w peni wydobrza, ale siedemdziesit dwie godziny pniej jego stan znw si pogorszy) choroba rozwijaa si w formie postpujcego miarowo osabienia, w postaci powolnej, acz nieuchronnej utraty si, ktra trwaa do chwili, gdy ustao bicie serca. Siedziaem codziennie u jego ka, poniewa chcia mnie mie przy sobie. Od czasu burzy nasze stosunki zmieniy si nie do poznania: staem si jego ulubiecem, jak gdybym by krwi z jego krwi. Trzyma mnie za rk, mwi, e moja obecno dodaje mu otuchy, mrucza niemiao, jak bardzo cieszy si, e jestem obok. Zrazu z nieufnoci przyjmowaem te sentymentalne wynurzenia, ale gdy oznaki jego uczu

do mnie si mnoyy, nie pozostao mi nic innego, jak w nie uwierzy. Na pocztku, kiedy by jeszcze na tyle silny, by rozmawia, zadawa mi pytania dotyczce mego ycia, wic opowiedziaem o matce i wuju Victorze, o latach spdzonych na studiach, o mojej zgubnej bezczynnoci, ktra doprowadzia mnie do upadku, i wreszcie o wyratowaniu mnie przez Kitty Wu. Wyzna, e martwi si, co ze mn bdzie, gdy wykituje (jak sam to uj), ale uspokajaem go, e dam sobie rad. - Jeste typem marzyciela, chopcze - rzek. - Spade z ksiyca. Chodzisz z gow w chmurach, nie orientujesz si w niczym 1 wyglda mi na to, e nigdy nie zstpisz na ziemi. Nie masz wielkich ambicji, o pienidze nie dbasz, za wiele te w tobie 2 fi^zofa, by mia dryg do sztuki. Co z tob poczn? Potrzebujesz kogo, kto by si tob opiekowa, kto by nakarmi twj odek i woy ci troch grosza do kieszeni. Gdy mnie zabraknie, wyldujesz tam, gdzie bye dawniej. - Mam swoje plany - skamaem w nadziei, e zostawi ten temat. - Zim wysaem podanie o przyjcie mnie na wydzia bibliotekoznawstwa na Columbii, no i mnie przyjli. Mylaem, e panu o tym mwiem. Zajcia zaczynaj si jesieni. - A z czego zapacisz za nauk? - Dostaem stypendium obejmujce nawet wydatki na ycie. To dla mnie dua szansa, waciwie niesamowita okazja. Nauka trwa dwa lata i potem bd mia konkretny zawd. - Nie widz ci jako bibliotekarza, Fogg. - Przyznaj, e to dziwne, ale moe jednak si nadam. Biblioteki to przecie wiaty nierzeczywiste. Samoistne miejsca, sanktuaria czystej myli. W tym sensie ju zawsze bd mg y na ksiycu. Wiedziaem, e mi nie wierzy, nie obnay jednak mego kamstwa przez wzgld na zgod midzy nami, nie chcia bowiem zniszczy nowego adu w naszych stosunkach. Typowe jego zachowanie w ostatnich dniach ycia. Sdz, e by z siebie dumny, i potrafi umrze w ten sposb, jak gdyby czuo, ktr zacz mi okazywa, dowodzia, i wci jest zdolny do wszystkiego. Mimo utraty si nadal wierzy, e w peni kieruje swym losem, i w tym zudzeniu trwa do samego koca - w przekonaniu, e okiezna wasn mier, e wszystko toczy si dokadnie wedle jego planu. Ogosi, e feralnym dniem bdzie dwunasty maja i teraz najwyraniej liczyo si dla niego tylko jedno: dotrzyma sowa. Wita mier z otwartymi ramionami, ale jednoczenie opiera si jej, usiujc pokona j ostatni resztk ycia, odsun od siebie ostateczn chwil, a nadejdzie na jego warunkach. Nawet gdy ju ledwo mg mwi, gdy wyartykuowanie najcichszego dwiku wymagao nadludzkiego wysiku, otwiera usta, by dowiedzie si 0 dzie miesica, gdy tylko wchodziem rankiem do jego pokoju. Poniewa straci ju rachub czasu, pyta o to co kilka godzin. Trzeciego czy czwartego maja jego stan gwatownie si pogorszy 1 wydawao si mao prawdopodobne, e dotrwa do dwunastego. Wwczas zaczem onglowa datami, by myla, e wszystko toczy si wedle planu; ilekro pyta, przeskakiwaem o kilka cyfr, a pewnego szczeglnie cikiego popoudnia trzy dni miny w cigu zaledwie paru godzin. Jest sidmy maja, powiedziaem. Za chwil nasta smy, dziewity, a Pony na tyle ju by dotknity chorob, e si nie poapa. Gdy pod koniec tygodnia jego stan si nieco poprawi, wci wyprzedzaem czas i by zniwelowa rnic, przez nastpne dwa dni mwiem mu, e jest dziewity. Uznaem, e przynajmniej to jedno mog dla niego zrobi - sprawi, by odczu satysfakcj, i wyszed zwycisko ze sprawdzianu woli. Postanowiem, e bez wzgldu na rzeczywisty upyw czasu Pony zakoczy ycie dwunastego maja. Powiedzia, e brzmienie mego gosu dziaa na niego kojco, i nawet gdy osab ju na tyle, e sam nie mg mwi, prosi, bym ja nie przestawa. Nie obchodzia go zbytnio tre, chcia przede wszystkim sysze mj gos i wiedzie, e jestem przy

nim. Gadaem wic najlepiej, jak umiaem, przeskakujc z tematu na temat pod wpywem nastroju. Nieatwo byo wie tego rodzaju monolog i ilekro czuem, e opuszcza mnie natchnienie, chwytaem si sposobw, dziki ktrym nakrcaem si ponownie: opowiadaem fabuy powieci i filmw, recytowaem z pamici wiersze Pony'emu najbardziej przypad do gustu Thomas Wyatt i Fulke Greville - albo powtarzaem nowiny z gazet porannych. Osobliwe, ale do dzi wietnie pamitam niektre z tych relacji i ilekro teraz o nich myl (rozprzestrzenienie wojny na teren Kambody, zabjstwa na Uniwersytecie Kent State), widz siebie siedzcego w tamtym pokoju wraz z Ponym, patrzcego, jak ley w ku. Widz jego bezzbne, rozdziawione usta, sysz charkot akncych powietrza, niedronych puc, widz lepe, wodniste oczy utkwione w sufit, rozczapierzone donie wbite w koc, przytaczajc blado pomarszczonej skry. To skojarzenie jest nieuchronne. Za spraw jakiego tajemniczego i mimowolnego zrzdzenia wszystkie wypadki, o ktrych wtedy opowiadaem, osadzone s w rysach twarzy Pony'ego i nie potrafi o nich myle, by nie stan mi on jak ywy przed oczyma. Niekiedy opisywaem mu tylko pokj, w ktrym si znajdowalimy. Stosujc te same rodki, ktrych nauczyem si na spacerach, wybieraem jaki przedmiot i zaczynaem o nim mwi. Dese pocieli, sekretarzyk w rogu, plan Parya powieszony w ramkach obok okna. W granicach, w jakich Pony zdolny by ledzi bieg mych sw, owe recytacje sprawiay mu chyba ogromn przyjemno. Teraz, gdy tak wiele bezpowrotnie go opuszczao, bezporednia, fizyczna blisko rzeczy jawia si na granicy jego zamglonej wiadomoci jako swego rodzaju raj, niedostpne krlestwo cudw mi i,- W "^U '97 roku studenci Uniwersytetu Kent State w Ohio wszczli zaprze** ' h Prtecie Przeciw inwazji wojsk amerykaskich na Kambod. Wysane w w 8." rnatora ^dziay Gwardii Narodowej otworzyy ogie do demonstrantw, tum) CZe0 Z2'n?o czworo studentw, a jedenacioro zostao rannych (przyp. powszednich: dotykalne, widzialne, zmysowy przestwr, ktry spowija wszelkie ycie. Odmalowujc przedmioty sowem, dawaem Pony'emu mono dowiadczenia ich powtrnie, jak gdyby zajcie miejsca w wiecie rzeczy byo dobrem ponad wszystko inne. W pewnym sensie przykadaem si pilniej ni kiedykolwiek, skupiaem na najdrobniejszych szczegach i wasnociach tworzywa wena i ptno, srebra i naczynia cynowe, wkna w drzewie i faktura gipsu wnikajc w kad szczelin, wyliczajc barwy i ksztaty, dociekajc porzdku geometrycznego najbardziej mikroskopijnej czstki materii, jak napotykay moje oczy. Im sabszy by Pony, tym wicej z siebie dawaem, podwajajc wysiki, by zasypa przepa, ktra nieustannie midzy nami rosa. Pod koniec posunem si w swej wnikliwoci do tego stopnia, e opis pokoju zabiera mi dugie godziny. Moje spojrzenie przesuwao si o uamki cala, nie ronic niczego, nawet kaczkw kurzu fruwajcych w powietrzu. W dostpnych mi granicach dryem przestrze do cna, a jej zoa stay si niewyczerpane - nieprzebrana obfito wiatw w pokadach innych wiatw. W pewnej chwili uzmysowiem sobie, e prawdopodobnie mwi na prno, ale nie przerywaem, zahipnotyzowany myl, e tylko mj gos utrzymuje Pony'ego przy yciu. Naturalnie moje litanie nie miay znaczenia. Gas i wtpi, by w ostatnich dwch dniach, ktre przy nim przesiedziaem, dotaro do niego choby jedno sowo. Nie byo mnie, gdy umar. Jedenastego maja czuwaem przy nim jak zwykle, gdy o smej wieczorem przysza mnie zluzowa pani Hume. Upara si, bym noc mia dla siebie. - Nic mu ju teraz nie pomoemy - powiedziaa. - Siedzisz tu od rana, czas, eby si troch przewietrzy. Jeeli przetrzyma do witu, to przynajmniej bdziesz wypoczty, eby jutro przy nim by.

- Wtpi, by doy jutra. - Moe i nie, ale tak samo mwilimy wczoraj, a jednak si trzyma. Poszedem z Kitty na kolacj do Ksiycowego Paacu", a potem obejrzelimy jeden film z podwjnego seansu w Thalii (przypominam sobie, e by to Popi i diament, ale mog si myli). Na og odprowadzaem Kitty do akademika, tego dnia jednak miaem ze przeczucia, wic po wyjciu z kina pomaszerowalimy West End Avenue, by zajrze do Pony'ego. Dochodzia pierwsza w nocy, gdy przyszlimy. Drzwi otworzya pani Hume caa we zach; nie musiaa ju nic mwi. Wiedziaem. Okazao si, e Pony umar j si niespena godzin wczeniej. Kiedy zapytaem pielgniark o dokadny czas, powiedziaa mi, e byo wtedy tu po dwunastej, dwie minuty po pnocy. Zatem dotrwa jednak do dwunastego maja. Wydawao si to tak niedorzeczne, e nie wiedziaem, jak zareagowa. W gowie dziwnie mi dzwonio i nagle poczuem jakby spicia elektryczne w mzgu. Mylaem, e si rozpacz, odszedem wic do kta i ukryem twarz w doniach. Czekaem, a popyn zy, ale nic takiego si nie wydarzyo. Mina duga chwila i raptem z garda wyrwa mi si spazm osobliwych dwikw. Dopiero po upywie kolejnej chwili uwiadomiem sobie, e si miej. Zgodnie z daniem Pony'ego jego ciao miao by poddane kremacji. Nie yczy sobie naboestwa ani uroczystego pogrzebu i zaznaczy, e w pochwku jego szcztkw nie wolno uczestniczy przedstawicielowi adnego wyznania. Caa ceremonia miaa by niebywale prosta: pani Hume i ja wsidziemy na prom do Staten Island i znalazszy si w poowie drogi od Manhattanu (ze Statu Wolnoci widoczn po prawej stronie) rozsypiemy prochy nad wodami nowojorskiego portu. Prbowaem skontaktowa si telefonicznie z Solomonem Bar-berem w minnesockim Northfield, uznajc, e powinien mie mono bycia na pogrzebie. Po kilku telefonach do domu, gdzie nikt nie odebra, zadzwoniem na wydzia historii Magnus College i dowiedziaem si, e w semestrze wiosennym profesor Barber wzi urlop. Sekretarka skpia mi informacji, ale gdy wyjaniem powd mego telefonu, ulega i dodaa, e wyjecha w celach naukowych do Anglii. Jak mog si z nim skontaktowa? - zapytaem. To bdzie trudne, poniewa nie zostawi adresu. A co w takim razie z poczt do niego, nie dawaem za wygran, przecie jako mu j przekazujecie? Nie, odpara, nie przekazuj. Poprosi, by zatrzymali listy do jego powrotu. A kiedy wrci? Nie wczeniej ni w sierpniu. Dodaa, e przykro jej, ale nie moe mi pomc, a co w jej gosie kazao mi uwierzy, e naprawd jej przykro. Jeszcze tego samego ima napisaem do Barbera dugi list, wyjaniajc w nim wszystko naj epiej, jak umiaem. Pisanie szo mi opornie i zajo dwie albo ---y godziny. Uporawszy si z tym, przepisaem list na maszynie ^wysaem go w grubej kopercie razem z autobiografi Pony'ego. .T",,. .em' ze na tym koczy si moja rola w caej sprawie, e ywizaem si ze wszystkiego, o co prosi mnie Pony, i odtd to ?" blem Prawnikw, ktrzy w odpowiednim czasie skontaktuj z Barberem. Dwa dni pniej pani Hume i ja odebralimy prochy z kostnicy. Wsypano je do szarej metalowej urny, nie wikszej ni bochenek chleba; nie chciao mi si wierzy, e jest w niej Pony. Tyle uleciao z niego wraz z dymem, e dziw bra, i w ogle co zostao. W pani Hume, majcej bez wtpienia silniejsze poczucie rzeczywistoci ni ja, urna najwyraniej wzbudzaa lk i przez ca drog do domu gospodyni trzymaa j w wycignitych rkach, jak gdyby zawieraa substancje trujce czy radioaktywne. Uzgodnilimy, e bez wzgldu na pogod nazajutrz popyniemy promem. Wypado to akurat w dzie odwiedzin pani Hume u brata w szpitalu, a nie chcc go zawie, postanowia, e zabierze go z nami. Wtedy przyszo jej te do gowy, e moe i Kitty miaaby ochot pojecha. Nie wydawao mi si to konieczne, ale gdy przekazaem

propozycj, Kitty chtnie s zgodzia. To wane wydarzenie, rzeka, ponadto bardzo lubi pani Hume i chce by przy niej, eby podtrzyma j na duchu. I tak z dwojga zrobio si czworo. Wtpi, by Nowy Jork kiedykolwiek widzia bardziej niezborny kondukt pogrzebowy. Wczesnym rankiem pani Hume pojechaa po brata do szpitala. Podczas jej nieobecnoci przysza Kitty, ubrana w najkrtsz z niebieskich minispdniczek, a jej gadkie, miedziane nogi wyglday pysznie w pantoflach na wysokim obcasie, ktre woya specjalnie na t okazj. Powiedziaem jej, e brat pani Hume ma podobno nie po kolei w gowie, ale poniewa go nie znam, nie bardzo wiem, czego si spodziewa. Charlie Bacon okaza si rosym, pucoowatym mczyzn po pidziesitce, o rzedncych rudawych wosach i bacznych, rozbieganych oczach. Przyby u boku siostry rozkoja-rzony i podekscytowany (wychyli nos ze szpitala pierwszy raz od roku) i z pocztku tylko ucisn nam donie i si umiecha. Mia na sobie niebiesk wiatrwk zasunit pod sam szyj, odprasowane spodnie khaki, biae skarpetki i wypastowane czarne buty. W kieszeni kurtki trzyma mae radio tranzystorowe z przewodem wijcym si do ucha, w ktrym cay czas tkwia suchawka. Co kilka minut wkada rk do kieszeni i majstrowa pokrtami. Zamyka wtedy oczy i skupia si, jak gdyby odbiera przekazy z innej galaktyki. Gdy go zapytaem, ktr rozgoni najbardziej lubi, odpar, e wszystkie s takie same. - Ja nie sucham radia dla rozrywki - wyjani. - To moja praca. Jeeli wykonuj j sumiennie, wtedy wiem, co si dzieje z wielkimi bumami. - Bumami? Bombami wodorowymi. Maj ich kilkanacie w tunelach podziemnych i cigle je przemieszczaj, eby Rosjanie nie poznali miejsca ich przechowywania. Jest pewnie ze sto rnych kryjwek tam, na dnie miasta, gbiej ni metro. - A co to ma wsplnego z radiem? - Wysyaj zakodowane informacje. Gdy w radiu jest relacja na ywo, to znaczy, e zmieniaj miejsce przechowywania bumw. Jednym z najwyraniejszych wskanikw s transmisje z meczw baseballowych. Jeli Metsi wygrywaj pi do dwch, to znaczy, e nowe pooenie bumw wynosi pidziesit dwa. Jeli przegrywaj jeden do szeciu, to oznacza pooenie szesnacie. Proste, gdy ju czowiek troch tego linie. - No ale s jeszcze Jankesi. - Niewane, ktrzy graj w Nowym Jorku, istotny jest wynik. Nigdy si nie zdarza, by obie druyny byy gospodarzami. Jak Metsi graj u siebie, to Jankesi na wyjedzie i odwrotnie. - A co nam da, e bdziemy wiedzie, gdzie s bomby? - Moemy si wtedy broni. Nie wiem jak tobie, ale mi nie przypada do gustu myl, e zostan rozerwany na strzpy. Kto musi trzyma rk na pulsie i ledzi, co si dzieje, a skoro nikt inny tego nie robi, to robi ja. W trakcie tej rozmowy pani Hume si przebieraa. Gdy ju bya gotowa, pojechalimy takswk na przysta promow. Nasta pikny dzie: niebo byo bezchmurne, powietrze rzekie, wypenione szumem wiatru. Pamitam, e siedziaem z tyu, z urn na kolanach, suchajc Charlie'ego, ktry wspomina Pony'ego, gdy tymczasem takswka mkna West Side Highway. Okazao si, e spotkali si obaj kilkakrotnie, i wyczerpawszy temat czcych ich podobiestw (pobyt w Utah), Charlie zacz opowiada nieskadnie, pokrtnie o swoim yciu na pustkowiu. Szkolenie na bombowcach odby podczas wojny w Wendover, w samym sercu pustyni, gdzie niszczy miniaturowe miasta z soli. Wykona trzydzieci czy czterdzieci lotw nad Niemcami, a potem, ju pod koniec wojny, wysali go z powrotem do Utah i wczyli do przygotowa do zrzucenia bomby atomowej.

- Trzymali przed nami wszystko w tajemnicy - rzek - ale si dowiedziaem. Jeeli gdzie kryj si z czym, to moesz by spokojny, Charlie Bacon to wyniucha. Najpierw by Big Boy, czyli to, ktr zrzuci na Hiroszim pukownik Tibbets. Mnie przydzielono zaogi na lot trzy dni pniej, nad Nagasaki. Ale w yciu, nie yo mowy, eby mnie do tego zmusi. Zagada na tak skal to sprawa Boga, nie ludzi. Ludzie nie maj prawa si w to miesza. No i nabraem ich, udajc wariata. Pewnego dnia wyszedem i pomaszerowaem na pustyni, prosto w skwar. Nie obchodzio mnie, czy bd strzela. Ju robota nad Niemcami bya nie do wytrzymania, a teraz nie zamierzaem sta si narzdziem zagady. Nie, panie generale, wol by wariatem, ni mie co takiego na sumieniu. Wedug mnie nie zrobiliby tego, gdyby tki byy biae. Gdzie maj t ras, ot co. Bez obrazy - rzek, obracajc si do Kitty ale dla nich ci warci tyle co psy. Jak mylicie, co teraz robimy w Azji Poudniowowschodniej? To samo, zabijamy tych, gdziekolwiek tylko ich znajdziemy. Jakbymy od nowa wybijali Indian. Teraz mamy wodr zamiast atomwek. Generaowie cigle wymylaj now bro w Utah, na bezludziu, gdzie nikt im nie patrzy na rce. Pamitacie te owce, co pozdychay w zeszym roku? Sze tysicy owiec. Wystrzelili w powietrze gaz nowego typu i pomaro wszystko w promieniu wielu mil. Nie, panie generale, nie ma mowy, bym ubabra sobie rce t krwi. ci, biali, co za rnica? Wszyscymy jednakowi, tak czy nie? Nie, panie generale, nie ma mowy, by Charlie Bacon wykona za was t brudn robot. Wol by wariatem, ni mie co wsplnego z tymi bumami. Wypowied przerwa przyjazd na miejsce i odtd Charlie'ego pochony arkana jego radia. Podr promem sprawia mu jednak przyjemno i ja wbrew sobie te byem w dobrym nastroju. Nasza misja miaa na tyle osobliwy cel, e w jakim sensie wyklucza on czarne myli i nawet pani Hume nie uronia ani jednej zy podczas rejsu. Najwyraniej pamitam, jak piknie wygldaa Kitty w swej kusej spdniczce, z kruczymi wosami rozwiewanymi przez wiatr, ciskajc mnie-delikatn doni za rk. O tej porze dnia prom by pustawy i na pokadzie pyno z nami wicej mew ni pasaerw. Gdy ukazaa si Statua Wolnoci, otworzyem urn i wysypaem prochy na wiatr. Byy miak biel, szaroci i czerni; uleciay w cigu ledwie kilku sekund. Po mojej prawej stronie sta Charlie, po lewej Kitty, obejmujca ramieniem pani Hume. ledzilimy wzrokiem krtki, pochy lot, a wreszcie nie byo ju na co patrze, a wtedy Charlie obrci si do siostry. - Chc, eby ze mn zrobia to samo, Rita - powiedzia. -Gdy umr, spal moje ciao i rozsyp w powietrzu. To przepikny widok, taczy we wszystkich kierunkach jednoczenie. Najpikniejszy na wiecie. Kiedy prom zawin do doku na Staten Island, przesiedlimy si na drugi, pyncy do miasta. Pani Hume przygotowaa dla nas obiad i w niespena godzin po powrocie zasiedlimy do stou. Wszystko dobiego koca. Torb ju spakowaem i zaraz po skoczonym posiku miaem wyj z domu Pony'ego na zawsze. Pani Hume zamierzaa zosta, a rozstrzygn si sprawy spadkowe, a jeli wszystko dobrze by si potoczyo (mwic to, miaa na myli zapis w testamencie na jej rzecz), zamierzaa wyjecha z Charlie'em na Floryd i rozpocz nowe ycie. Chyba ju po raz pidziesity powiedziaa mi, e mog mieszka z ni dalej, jak dugo mi si podoba, i po raz pidziesity odparem, e znalazem ju kt u jednego z kolegw Kitty. Chciaa wiedzie, jakie mam plany. Co z sob poczn? W tych okolicznociach nie byo powodu jej okamywa. - Nie wiem - odparem. - Musz si zastanowi. Na pewno sytuacja szybko si wyklaruje. Przy rozstaniu byy namitne uciski i zy. Obiecalimy sobie, e utrzymamy kontakt, ale oczywicie nic z tego nie wyszo i wtedy widziaem j po raz ostatni.

- Jeste wartociowym czowiekiem - powiedziaa mi w drzwiach. - Nigdy nie zapomn, jak dobry bye dla pana Thomasa. Nawet w poowie nie zasuy na tak dobro. - Kady zasuguje na dobro - odparem. - Bez wzgldu na to, jaki jest. Szedem ju z Kitty klatk schodow, gdy pani Hume przy-dreptaa za nami. - Omal nie zapomniaam - rzeka. - Mam co przecie dla ciebie. Wrcilimy do mieszkania, gdzie otworzya szaf w przedpokoju i z grnej pki zdja pogniecion papierow torb na zakupy. - Pan Thomas da mi to dla ciebie w zeszym miesicu. Powiedzia, e masz to dosta na odchodnym. Wepchnem sobie torb pod pach i chciaem wyj, ale Kitty mnie zatrzymaa. - Nie ciekawi ci, co jest w rodku? - zapytaa. - Wol zajrze dopiero na dworze - odparem. - Na wypadek gdyby to bya bomba. Pani Hume parskna miechem. - Nie zdziwiabym si, znajc starego filuta - rzeka. - No wanie. Ostatni psikus, zza grobu. - No to ja zajrz, jeli ty nie chcesz - powiedziaa Kitty. -Moe to jednak co miego. - No prosz, jaka z niej optymistka - zwrciem si do pani Hume. - Zawsze jest dobrej myli. - Pozwl jej otworzy - poprosi Charlie bagalnie, wtrcajc si do rozmowy. Jestem pewien, e tam jest cenny prezent. - Dobrze - odparem, wrczajc torb Kitty. - Przegosowalicie mnie, wic prosz, czy honory. Z niezrwnan delikatnoci odwina gr torby i zajrzaa do rodka. Zaraz podniosa gow, a na jej twarzy przez chwil malowao si zmieszanie, potem jednak zajania szeroki, tryumfalny umiech. Bez sowa przekrcia torb do gry dnem i wysypaa zawarto na podog. Wyleciay pienidze, nie koczcy si deszcz starych, pomitych banknotw. Patrzylimy w milczeniu, jak dziesitki, dwudziestki i pidziesitki opadaj u naszych stp. Wszystkiego byo ponad siedem tysicy dolarw.

Rozdzia 7
Potem nasta niebyway czas. Przez nastpnych osiem, dziewi miesicy yem tak, jak jeszcze nigdy dotd nie byo mi dane, i do dzi uwaam, e zbliyem si wtedy do raju na ziemi bardziej ni kiedykolwiek we wszystkich latach spdzonych na tym padole. Nie chodzi tylko o pienidze (cho ich znaczenia nie wolno lekceway), ale o nago, z jak wszystko si odwrcio. mier Pony'ego przecia wi czc mnie z nim oraz ze wiatem, a poniewa byem jeszcze mody, poniewa wci niewiele wiedziaem o yciu, nie zdawaem sobie sprawy, e ten okres szczliwoci nie bdzie trwa wiecznie. Zabdziem na pustyni i oto nagle odnalazem mj Kanaan, moj ziemi obiecan. Na razie mogem si tylko radowa, upa na kolana w podzice i caowa ziemi, po ktrej stpaem. Byo za wczenie, by do wiadomoci przedara si myl, e wszystko moe si obrci w nico, za wczenie, by dojrze wygnanie, ktre mnie czekao. Kitty skoczya zajcia mniej wicej w tydzie po mojej wyprowadzce od Pony'ego, a w poowie czerwca znalelimy sobie dom. Za niespena trzysta dolarw miesicznie uwilimy sobie gniazdko na duym, zakurzonym poddaszu hali przemysowej na East Broadway, o krok od Chatham Suare i Manhattan Bridge. To samo serce Chinatown, wic Kitty o wszystko zadbaa, wykorzystujc swe chiskie koneksje, by wytargowa u waciciela picioletni dzieraw z uwzgldnieniem

obniek czynszu w wypadku r ewentualnych remontw, na ktre bymy si zdecydowali. By rok 1970 - malarzy i rzebiarzy, ktrzy zamienili poddasza magazynw na pracownie, mona byo policzy na palcach jednej rki; pomys mieszkania w starych obiektach przemysowych dopiero zyskiwa zwolennikw w Nowym Jorku. Kitty potrzebowaa przestrzeni do taczenia (byo blisko dwiecie metrw kwadratowych), a mnie oczarowaa perspektywa zamieszkania w byej hali z rurami na wierzchu i zardzewiaym metalowym dachem. Na Lower East Side kupilimy uywan kuchenk i lodwk, potem kazalimy zainstalowa prysznic i term w azience. Przeczesalimy ulice w poszukiwaniu porzuconych mebli - owocem by st, biblioteczka, trzy albo cztery krzesa, chwiejny zielony sekretarzyk sprawilimy sobie piankowy materac i co nieco do wyposaenia kuchni. Sprzty te ledwo zaznaczyy sw obecno w olbrzymiej przestrzeni, ale poniewa oboje mielimy awersj do ciasnoty, zadowolia nas surowo i minimalizm wystroju, wic na tym poprzestalimy. Zamiast wydawa pienidze na urzdzanie poddasza - i tak poszo ju okoo tysica dolarw - wyprawilimy si z Kitty do miasta po nowe ubrania. W niespena godzin znalelimy wszystko, czego byo mi trzeba, i przez reszt dnia chodzilimy od sklepu do sklepu w poszukiwaniu idealnej sukienki dla niej. Dostalimy tak dopiero po powrocie do Chinatown: jedwabne chipao w kolorze przepiknego indygo, ozdobione czerwonym i czarnym haftem. By to idealny strj dla Smoczej Damy, z rozciciem z boku, wspaniale dopasowany w talii i biucie. Pamitam, e cena zwalaa z ng i musiaem zbaamuci Kitty, by pozwolia mi kupi sukienk, w moim jednak mniemaniu pienidze zostay dobrze wydane i potem nigdy nie miaem jej do w tej kreacji. Ilekro sukienka wisiaa w szafie zbyt dugo, wymylaem pretekst, bymy wybrali si do restauracji tylko po to, bym rozkoszowa si widokiem wystrojonej Kitty. Kitty bya czua na moje zdrone myli i gdy zdaa sobie spraw z mej gbokiej namitnoci do sukienki, zacza j nosi niekiedy wieczorami w domu - bez sowa wlizgujc si w ni naga, co byo wstpem do gry miosnej. W chiskiej dzielnicy yem jak w obcym kraju. Ilekro wy- * chodziem z domu, opanowywao mnie poczucie odrbnoci i zagubienia. To bya Ameryka, a jednak nie rozumiaem, co mwi ludzie na ulicy, nie potrafiem poj tego, co widz. Nawet gdy ju poznaem niektrych sklepikarzy z ssiedztwa, nasze stosunki ograniczay si wycznie do uprzejmych umiechw i frenetycznych gestw, do jzyka znakw bez treci. Nie potrafiem wnikn w sedno rzeczy i niekiedy z powodu wyobcowania czuem si tak, jak gdybym y w urojonym wiecie, poruszajc si wrd tumw zjaw, ktre nosz maski na twarzach. Jednak wbrew moim obawom nie doskwierao mi to ycie poza nawiasem. Byo bowiem osobliwie podbudowujcym dowiadczeniem i na dusz met uwypuklao nowo tego, co si ze mn dziao. Nie czuem, e przeprowadziem si do innej dzielnicy. Czuem, e objechaem poow wiata, wic zrozumiae, e wszystko byo mi obce, nawet ja sam. Gdy ju osiedlimy na poddaszu, Kitty znalaza, sobie prac na reszt lata. Usiowaem j od tego odwie, wolc da jej pienidze i oszczdzi trudu, ale nie ulega. Powiedziaa, e powinnimy przykada si po rwno i e nie chce, bym sam utrzymywa nas oboje. I jeszcze e powinnimy si stara, by pienidzy od Pony'ego starczyo na jak najduej, i wydawa je z rozwag. Bez wtpienia w tych sprawach wykazywaa wicej rozsdku ode mnie, wic ustpiem wobec jej elaznej logiki. Zgosia si do agencji zajmujcej si wyszukiwaniem dorywczych zaj dla sekretarek i ledwie trzy dni pniej znaleli jej prac w budynku McGraw-Hill na Szstej Alei, konkretnie w redakcji jednego z pism specjalistycznych. Zbyt czsto artowalimy sobie z tytuu tego pisma, bym go nie pamita, i nawet dzi nie potrafi o nim myle bez umiechu na twarzy: Nowoczesne tworzywa sztuczne: organ

wiata wzniesionego inaczej". Kitty pracowaa tam codziennie od dziewitej do pitej, tukc si w t i z powrotem metrem wraz z milionami innych osb dojedajcych do pracy w skwarze. Nie byo jej atwo, ale, jak to ona, nie uskaraa si na podobne rzeczy. Wieczorem dwie, trzy godziny wiczya balet, a nazajutrz wstawaa rzeka i pdzia do redakcji. Podczas jej nieobecnoci zajmowaem si domem i robiem zakupy; dbaem, by czeka na ni obiad. By to przedsmak rodzinnego ycia i dostosowaem si bezbolenie, bez oporw. Nie mwilimy o przyszoci, ale z czasem, moe po dwch czy trzech miesicach mieszkania razem, oboje chyba zdalimy sobie spraw, e zmierzamy do maestwa. Wysaem wspomnienie pomiertne o Ponym do Timesa", ale nie dostaem adnej odpowiedzi, nawet odmowy publikacji. By moe list zagin albo uznano to za gupi kawa. Dusza wersja trafia, zgodnie z yczeniem Pony'ego, do miesicznika wiat sztuki", lecz j odrzucono. W gruncie rzeczy ich nieufno bya uzasadniona. Redaktor naczelny wyjani mi w licie, e nikt z redakcji nie sysza o malarzu nazwiskiem Julian Barber i jeli nie popr swych sw reprodukcjami obrazw, wydrukowanie takiego artykuu w ciemno bdzie zbyt ryzykowne. O panu te nic nie wiem, panie Fogg - przeczytaem dalej - podejrzewam, e prbuje pan dokona mistyfikacji. Paska historia jest frapujca, ale wydaje mi si, e miaby pan wiksze szans opublikowa ten tekst, gdyby dal pan spokj maskaradzie i zoy go gdzie otwarcie jako utwr literacki. Uznaem, e winienem Pony'emu dalsze starania. Nazajutrz po otrzymaniu listu ze wiata sztuki" poszedem do biblioteki i poprosiem o zrobienie mikrofiszy nekrologu Pony'ego z 1917 roku, ktr wysaem do naczelnego wraz z krtkim listem wyjaniajcym. Przyznaj, e w chwili swego zniknicia Barber by modym i raczej nie znanym artyst, ale istnia naprawd i mam nadziej, e ten nekrolog skopiowany z The New York Sun" przekona pana, e swj artyku napisaem w dobrej intencji. Przed upywem tygodnia nadeszy przeprosiny, ktre jednak byy jedynie wstpem do ponownej odmowy. Zgoda, jestem skonny uwierzy, e y kiedy amerykaski malarz nazwiskiem Julian Barber napisa redaktor naczelny ale to nie dowodzi, e on i Thomas Pony to jedna i ta sama osoba. A nawet jeli tak, bez reprodukcji jego dziel trudno nam oceni, jakiego formatu by artyst. Oglna niewiedza dowodzi chyba, e nie mwimy o kim wybitnym. A skoro tak, nie wydaje si sensowne, bymy powicali Barberowi miejsce na lamach naszego pisma. Poprzednio wyraziem opini, e wedug mnie to dobry materia na powie. Teraz cofam te sowa. Wydaje mi si, e mamy do czynienia z przypadkiem osoby niezrwnowaonej psychicznie. Jest to temat interesujcy, ale nie ma nic wsplnego ze sztuk. Wwczas daem za wygran. Gdybym si upar, pewnie odnalazbym jaki obraz Barbera, ale prawda bya taka, e wolaem nie wiedzie, jak malowa. Po tylu miesicach wysuchiwania Pony'ego zaczem sobie wyobraa jego ptna i raptem zorientowaem si, e nie mam zamiaru pozwoli, by co zakcio pikne wizje, ktre stworzyem. Doprowadzenie do publikacji artykuu oznaczaoby ich unicestwienie, a t cen uznaem za zbyt wysok. Bez wzgldu na to, jak wielkim artyst by Julian Barber, jego obrazy nie dorwnayby tym, ktre da mi Thomas Pony. Wyniem je dla siebie z jego sw i jako takie stanowiy doskonao, peni, wierniejsze odzwierciedlenie rzeczywistoci ni sama rzeczywisto. Mogem je sobie wyobraa dopty, dopki nie otworzybym oczu. Dni upyway mi na sodkim prniactwie. Poza codziennymi zajciami w domu nie miaem adnych innych godnych wzmianki obowizkw. Siedem tysicy dolarw byo w tamtych czasach spor sumk, wic nie musiaem si martwi o jutro. Znowu zaczem pali, czytaem ksiki, wczyem si po ulicach dolnego Manhattanu,

prowadziem dziennik. Z zapiskw wykluo si kilkanacie krtkich esejw, zawizki prozy, ktre zwykle czytaem Kitty zaraz po ukoczeniu. Od pierwszego spotkania, gdy zrobiem na niej wraenie sw tyrad o Cyranie, bya przekonana, e zostan pisarzem, i teraz, gdy codziennie zasiadaem z pirem w doni, jej przepowiednia najwyraniej si speniaa. Ze wszystkich czytanych przeze mnie autorw najwikszym natchnieniem by dla mnie Mon-taigne. Podobnie jak on, prbowaem wyzyska wasne dowiadczenia jako zrby swej twrczoci i nawet gdy bieg myli wid mnie w rozlege i abstrakcyjne rejony, miaem wraenie, e nie tyle mwi co rozstrzygajcego na konkretny temat, ile pisz skryt histori wasnego ycia. Nie pamitani wszystkich tekstw, ale par sobie przypominam, gdy wyt umys: przyczynek do rozwaa o pienidzu, na przykad, i drugi o ubraniu, esej o sierotach i nieco duszy tekst o samobjstwie, w duej mierze powicony Jacue-sowi Rigaut, francuskiemu dadaicie poledniej miary, ktry w wieku dziewitnastu lat stwierdzi, e daje sobie jeszcze dekad ycia, a skoczywszy dwadziecia dziewi, dotrzyma sowa, popeniajc samobjstwo wyznaczonego dnia. Pamitam rwnie, e grzebaem troch po rdach, by dowiedzie si co nieco o Tesli, a to z myl o wziciu na warsztat przeciwstawnoci maszyna-na-tura. Pewnego dnia, gdy szperaem w antykwariacie na Czwartej Alei, wpada mi w rce autobiografia Tesli pod tytuem Moje wynalazki, ktr opublikowano w 1919 roku na amach pisma Inynier elektryk". Kupiem ksieczk i zaczem czyta w domu. Przebrnwszy przez kilka stronic, natknem si na zdanie, ktre niespena rok wczeniej znalazem w ciastku z wrb podczas kolacji w Ksiycowym Paacu": Soce to przeszo, teraniejszo - Ziemia, przyszoci - Ksiyc". W portfelu wci nosiem w skrawek papieru i a mnie zelektryzowao, e sowa te napisa Tesla, posta tak wana w yciu Pony'ego. Wydawao mi si, e ta zbieno ma ogromn wag, cho nie potrafiem okreli, na czym ona polega. Byo tak, jak gdyby moje przeznaczenie woao do mnie z dala, ale gdy nataem such, rozbrzmiewa jzyk, ktrego nie rozumiaem. Czy ktry z kucharzy w chiskiej restauracji czyta Tesl? Wydawao si to mao prawdopodobne, ale gdyby nawet, dlaczego z nas trojga akurat ja wybraem ciastko z tym przesaniem? To zdarzenie mn wstrzsno. By to splot zagadek i miaem wraenie, e tylko jakie durne wyjanienie ma racj bytu: spisek materii, znaki przedpoznawcze, przeczucia, wiat podobny do tego z wizji Charlie'ego Bacona. Odoyem na bok esej o Tesli i zajem si zagadnieniem przypadkowoci zdarze, nie zabrnem jednak daleko. Temat okaza si dla mnie za trudny, wic porzuciem go, przyrzekajc sobie, e kiedy do niego wrc. Tak si zoyo, e nigdy nie wywizaem si z obietnicy. W poowie wrzenia Kitty zacza nowy rok w Konserwatorium Juilliarda, a pod koniec pierwszego tygodnia odezwa si wreszcie Solomon Barber. Od mierci Pony'ego mino blisko cztery miesice i ju nie oczekiwaem, e si ze mn skontaktuje. Sprawa bya przebrzmiaa, a biorc pod uwag rozmaite reakcje, z ktrymi naleao si liczy w wypadku czowieka w jego sytuacji wstrzs, poczucie krzywdy, rado, zgroza - nie miaem mu za ze, e nie odpowiada na list. Przey pidziesit trzy lata w przewiadczeniu, e ojciec nie yje, i raptem dowiedzie si, e i owszem, a zaraz potem usysze, e wanie umar, tym razem naprawd - nie potrafiem sobie nawet wyobrazi, jak mona zareagowa na rewelacje takiej miary. A jednak pewnego dnia w skrzynce lea list od Barbera: ukadny, przepraszajcy, peen wylewnych podzikowa za to, co zrobiem dla jego ojca w ostatnich miesicach jego ycia. Napisa, e chtnie by si ze mn spotka, jeli nie prosi o zbyt wiele, i gotw jest przyjecha na weekend do Nowego Jorku jeszcze tej jesieni. Ton jego listu by tak uprzejmy i taktowny, e do gowy mi nie przyszo, by odmwi. Natychmiast odpisaem, e z przyjemnoci si z nim zobacz,

gdy tylko si zjawi. Niedugo potem Barber przylecia do Nowego Jorku - w pitkowe popoudnie na pocztku padziernika, gdy akurat ochadzao si ju na zim. Zatrzyma si w hotelu Warwick - to w rdmieciu - i zaraz zadzwoni do mnie, by powiedzie, e jest, wic umwilimy si w hallu najszybciej, jak tylko zdoam doje-" cha. Gdy go zapytaem, jak si poznamy, zamia si cicho w suchawk. - Bd najwikszy w caym hotelu - powiedzia - rzuc si wic panu w oczy. Ale gdyby trafi si jeszcze kto dorwnujcy mi postur, to ja jestem ysy, bez jednego wosa na gowie. Ju wkrtce przekonaem si, e w sowie najwikszy" nie byo adnej przesady. Syn Pony'ego by ogromnym mczyzn o potwornej masie ciaa - zway tuszczu na zwaach tuszczu. W yciu nie widziaem kogo o takich wymiarach i gdy ujrzaem go siedzcego na kanapie w hallu, zawahaem si, czy podej. Miaem przed sob jednego z tych monstrualnych grubasw, ktrych widuje si niekiedy na ulicy: cho ze wszystkich si prbujemy odwrci wzrok, gapimy si z rozdziawionymi ustami. Nieludzko otyy, by tak rozbuchan, natarczyw krgoci, e patrzc na niego czowiek si kurczy. Miao si wraenie, e jego trjwymiarowo jest cech wydatniejsz ni u innych ludzi. Rzecz nie w tym, e zajmowa wicej miejsca; on wrcz wchania w siebie przestrze, zdawa si rozrasta z kracw swego ciaa i siga coraz dalej. Rozparty wygodnie, z okropn ys gow sterczc z fad masywnej szyi, tchn baniowoci, ktra wydawaa mi si sprona i tragiczna zarazem. Nie chciao si wierzy, e drobny, sabowity Pony spodzi takiego syna: Barber by genetycznym wybrykiem, zdegenerowanym nasieniem, ktre si uwolnio spod wadzy rodzica i rozroso ponad wszelk miar. O mao nie uwierzyem, e jest przywidzeniem, ale zaraz nasze oczy si spotkay i jego twarz rozpromieni umiech. Olbrzym mia na sobie zielony garnitur z tweedu i jasne mokasyny. Do poowy wypalone cygaro wygldao w jego palcach jak szpilka. - Czy pan Solomon Barber? - zapytaem. - We wasnej osobie - odpar. - A wic pan Fogg. Jestem zaszczycony, e mog pana pozna. Mia donony, dwiczny gos, ktry zadudni niskimi tonami za spraw dymu wypeniajcego puca. Ucisnem potn do i usiadem obok na kanapie. Dusz chwil nic nie mwilimy. Umiech powoli spyn z twarzy Barbera, ustpujc miejsca wyrazowi zmieszania, rozkojarzenia. Przyglda mi si bacznie, ale jednoczenie sprawia wraenie zamylonego, jak gdyby wanie przyszo mu co wanego do gowy. Nastpnie nie wiedzie czemu zamkn oczy i westchn gboko. - Znaem kiedy kogo o nazwisku Fogg - odezwa si wreszcie. - Dawno temu. - Najpospolitsze nazwisko to nie jest - odparem - ale paru Foggw chodzi po wiecie. - To byo w latach czterdziestych. Dopiero co zaczem wtedy uczy. Fogg. - Pamita pan, jak mia na imi? - Miaa, nie mia, to bya dziewczyna. Tak, pamitam. Emily. Emily Fogg. Studentka pierwszego roku na zajciach z historii Stanw Zjednoczonych. - Wie pan moe, skd pochodzia? - Z Chicago. Chyba z Chicago. - Moja matka miaa na imi Emily i pochodzia z Chicago. Czy to moliwe, e byy dwie dziewczyny z Chicago o nazwisku Fogg? - Moliwe, cho mao prawdopodobne. Ale ja nie mam wtpliwoci, e znaem pask matk. Podobiestwo jest zbyt wyrane. Zorientowaem si, gdy tylko pan wszed. - Jeden zbieg okolicznoci za drugim - powiedziaem. -Wszechwiat wydaje si ich

peen. - Tak, czasem a czowieka dziw bierze - przyzna Barber, znw pogrony w mylach. Po kilku sekundach ockn si z wysikiem i rzek: - Niech pan si nie obrazi, e spytam, ale jak to jest, e nosi pan panieskie nazwisko matki? - Ojciec umar przed moim urodzeniem i wtedy wrcia do swojego nazwiska. - Aha. Przepraszam, nie chciaem by wcibski. - Ale nic nie szkodzi. Ojca nigdy nie znaem, a matka nie yje od wielu lat. - Tak, wiem, syszaem o tym. Jaki wypadek samochodowy, zdaje si. Okropna tragedia. Pewnie bardzo pan to przey. - Potrci j autobus w Bostonie. Byem wtedy jeszcze dzieckiem. - Okropna tragedia - powtrzy Barber, znw zamykajc oczy. - Paska matka bya pikn i mdr dziewczyn. Bardzo dobrze j pamitam. Dziesi miesicy pniej, lec ze zamanym krgosupem w chicagowskim szpitalu, umierajcy Barber powiedzia mi, e prawdy domyli si ju wtedy, podczas pierwszej rozmowy w hotelu. Nie powiedzia wszystkiego otwarcie wycznie z obawy, e mnie wystraszy. Nie zna mnie przecie i nie wiedzia, jak zareaguj na tak nag, niesychan nowin. Wystarczyo wyobrazi sobie scen, jaka najprawdopodobniej by wynika, by uzna, e lepiej bdzie trzyma jzyk za zbami. Do hotelu zaprasza mnie obcy mczyzna wacy sto szedziesit kilogramw, ciska mi do na powitanie i zamiast mwi o sprawach, ktre byy powodem naszego spotkania, zaglda mi gboko w oczy i wyznaje, e jest moim ojcem, ktrego nigdy nie znaem. Pokusa bya silna, ale moga okaza si zgubna. Najpewniej uznabym go za wariata i nie chcia wicej z nim rozmawia. Otwieraa si sposobno bliszego poznania, tote Barber postanowi na razie milcze, bojc si, e zniweczy swe szans popdliwoci. Tak jak w wielu wypadkach, o ktrych usiuj opowiedzie w tej ksice, okazao si to bdem. Wbrew temu, co sdzi, nie mielimy duo czasu. Wierzy, e problem sam si rozwie w przyszoci, ale przyszo nigdy nie nadesza. Trudno go oczywicie wini za podjt decyzj, niemniej zapaci za ni sono, a ja razem z nim. Pomimo opakanych skutkw tej decyzji nie widz jednak, jak by mia postpi inaczej. Nikt przecie nie mg wiedzie, co si wydarzy, nikt nie przewidziaby, jak gorzki, okropny los jest nam pisany. Do dzi nie potrafi myle o Barberze bez obezwadniajcego uczucia litoci. Cho nigdy nie znaem swego ojca, wiedziaem przynajmniej, e kiedy y. Dziecko musi si przecie skd wzi; mczyzna, ktry je spodzi, chcc nie chcc jest ojcem. Tymczasem Barber nie wiedzia nic. Spa z moj matk tylko raz (w wilgotn, bezgwiezdn noc wiosn 1946 roku) i nazajutrz ju jej nie byo, znikna z jego ycia na zawsze. Nie wiedzia, e zasza w ci, e urodzia syna, nie mia o tym zielonego pojcia. W wietle pniejszej tragedii sprawiedliwie byoby, gdyby dosta co w zamian za swe cierpienie, choby tylko wiadomo tego, co zrobi. Rano wesza bez pukania sprztaczka, a poniewa nie zdoaa zdusi w gardle krzyku, do pokoju zbiegli si wszyscy mieszkacy akademika, nim matka i Barber zdyli si ubra. Gdyby chodzio tylko 0 sprztaczk, by moe wymyliliby jak bajeczk, wywikali si z tarapatw, ale niestety, zbyt wielu byo wiadkw. Dziewitnastoletnia studentka pierwszego roku w ku ze swym profesorem historii. Takie zwizki byy zakazane i tylko ofermowaty dure daby si zapa, zwaszcza w miasteczku pokroju Oldburn w Ohio. Barber zosta zwolniony, Emily ucieka z powrotem do Chicago 1 na tym koniec. Kariera naukowa bezpowrotnie zwichnita, ale jeszcze gorsz udrk bya utrata Emily. Cigno si to za nim do mierci i nie byo miesica (jak mi powiedzia w szpitalu), by nie przey po raz n-ty okruciestwa odmowy, by nie ujrza przeraenia na jej twarzy, gdy poprosi j o rk. Zamae mi

ycie - odpara. - Niech mnie szlag, jeli kiedykolwiek jeszcze mnie zobaczysz". No i nigdy wicej nie zobaczy. Gdy trzynacie lat pniej udao mu si trafi na jej lad, leaa ju w grobie. Z tego, co si orientuj, matka nie rozmawiaa z nikim o tym zdarzeniu. Rodzice dawno pomarli, a Victor wczy si po kraju z Orkiestr Cleveland, nie byo wic potrzeby opowiada mu o skandalu. W istocie nie ona pierwsza wyleciaa ze studiw, a w wypadku modej dziewczyny w 1946 roku nie widziano ju w tym nic zatrwaajcego. Tajemnica polegaa jedynie na tym, e gdy dowiedziaa si, e jest w ciy, za adne skarby nie chciaa wyjawi nazwiska ojca. Pytaem o to kilkakrotnie wuja podczas wsplnie przeytych lat, ale wiedzia tyle co ja. To by sekret Emily odpar. - Przyciskaem j wicej razy, ni potrafi zliczy, ale nie pisna sowa." Urodzenie dziecka z nieprawego oa byo w owym czasie dowodem odwagi i nieugitego charakteru, w dodatku wydaje si, e matka nigdy nie miaa wtpliwoci, co powinna zrobi. Oprcz wszystkiego innego i za to winien jej jestem wdziczno. Sabsza kobieta zdecydowaaby si odda dziecko do adopcji albo - co gorsza poszaby na zabieg. To niezbyt przyjemna myl, ale gdyby moja matka bya inn osob, by moe nie zawitabym na wiecie. Gdyby zachowaa si rozsdnie, umarbym, nim bym si urodzi, bybym trzymiesicznym podem lecym w koszu na mieci w ciemnej ulicy. Cho bolesna, odmowa matki nie zaskoczya Barbera i z upywem lat coraz trudniej mu byo ywi do niej al. Dziwne, e w ogle kiedykolwiek si jej podoba. Wiosn 1946 roku mia dwadziecia dziewi lat i Emily bya pierwsz kobiet, ktrej nie musia zapaci, eby posza z nim do ka. Zreszt z podobnych usug korzysta jedynie kilkakrotnie, z rzadka. Ryzyko byo zbyt wielkie, a gdy ju przekona si, e rozkosze moe zniweczy upokorzenie, nieczsto omiela si prbowa. Barber nie mia zudze co do siebie. Rozumia, co ludzie czuj, gdy na niego patrz, i uwaa, e maj prawo tak czu. Emily bya jego jedyn szans i szans t utraci. Cho z blem, musia przed sob przyzna, e w peni na to zasuy. Jego ciao byo lochem, a on skazanym w nim na doywocie, zapomnianym winiem bez moliwoci apelacji, bez nadziei na skrcony wyrok, bez prawa do aski w postaci rychej egzekucji. Ju w wieku pitnastu lat osign peny wzrost, prawie metr dziewidziesit, i odtd nieustannie nabiera wagi. Okres dojrzewania upyn pod znakiem walki, by utrzyma si poniej stu pitnastu kilogramw, ale nie sprzyjay temu nasiadwki do pnej nocy, a diety nie daway adnego rezultatu. Unika luster i gdy tylko mg, spdza czas samotnie. wiat by torem przeszkd w postaci wytrzeszczonych oczu i wskazujcych palcw, a on objazdow wystaw prezentujc wybryk natury, uwizanym do prgierza czekoksztatnym balonem, na ktrego widok jedni wybuchali miechem, a inni stawali jak wryci. Do wczenie ucieczk stay si ksiki; to wrd nich si kry - nie tylko przed ludmi, ale take inrzed wasnymi mylami. Albowiem Barber nigdy nie mia wtpi woci, kogo powinien obarcza win za swj wygld. Wchodzc w sowa, ktre widniay na stronie, zapomina o swym ciele, a to bardziej ni cokolwiek innego pomagao mu unika samooskarefi. Ksiki daway mu mono dryfowania, przeniesienia si caym jestestwem do umysu i dopki powica im ca uwag, dopty mg si udzi, e si uwolni, e pky wizy czce go z groteskow cum. Szko redni skoczy z najlepszymi ocenami, uzyskujc tak wysokie noty z testw i sprawdzianw, e zadziwi tym cae miasteczko Shoreham na Long Island. W czerwcu na uroczystoci poegnania absolwentw wygosi szczer do blu i nieco rozwlek mow na rzecz ruchu pacyfistycznego, republiki hiszpaskiej i drugiej kadencji Roosevelta. By rok 1936 i zebrani w parnej sali gimnastycznej suchacze nagrodzili go gromkimi brawami, cho nie podzielali jego pogldw politycznych.

Nastpnie, podobnie jak jego niewiadomy niczego syn dwadziecia dziewi lat pniej, wzi kurs na Nowy Jork i Uniwersytet Columbii. Wtedy to jego waga ustalia si na krtko na poziomie stu trzydziestu kilogramw. Po czterech latach skoczy wydzia historii i bez powodzenia prbowa wstpi do wojska. adnych tuciochw" - oznajmi sierant z pogardliwym umieszkiem na twarzy. Barber zosta wic na tyach, w jednym szeregu z paraplegikami i chorymi na umyle, z dziemi i starcami. Spdzi te lata na wydziale historii Columbii, otoczony przez kobiety: gigantyczna kupa mskiego cielska zadumana pord regaw biblioteki. Nikt jednak nie przeczy, e jest dobry w tym, co robi. Jego praca na temat biskupa Berkeleya i Indian zdobya prestiow nagrod naukow za rok 1944, a potem zaproponowano mu posad w kilku szacownych uniwersytatach na wschodzie. Z powodw, ktrych nigdy nie zdoa dociec, wybra Ohio. Pierwszy rok min gadko. Barber by popularny wrd studentw, wstpi do chru wydziaowego jako baryton i napisa pierwsze trzy rozdziay ksiki o relacjach biaych schwytanych przez Indian. Wiosn zakoczya si wreszcie wojna w Europie, a gdy w sierpniu na Japoni spady dwie bomby, usiowa pociesza si myl, e nigdy ju si to nie powtrzy. Od wrzenia do stycznia zbi wag do stu trzydziestu szeciu kilogramw i po raz pierwszy w yciu zacz patrze w przyszo z pewn nadziej. Z nadejciem semestru wiosennego pojawia si na pierwszym roku Emily Fogg - czarujca, tryskajca yciem dziewczyna, ktra niespodziewanie si w nim zadurzya. Zbyt pikne, by byo prawdziwe, ale cho reagowa nieufnie i powcigliwie, po trosze dotaro do niego, e wszystko jest moliwe, nawet to, czego dotd nie mia sobie wyobraa. Potem bya noc w akademiku i nage wtargnicie sprztaczki. Tragedia. Nago tego zdarzenia porazia go, zbyt by oszoomiony, by jako zareagowa. Gdy nazajutrz rektor wezwa go do swego gabinetu, nie przyszo mu nawet do gowy, by broni si przed utrat posady. Wrci do swego pokoju, spakowa walizki i wyjecha bez sowa poegnania. Nocnym pocigiem przyby do Cleveland, gdzie wynaj pokj w bursie Zwizku Modziey Chrzecijaskiej. Pierwsz myl byo rzuci si z okna, ale po trzech dniach czekania na odpowiedni chwil zda sobie spraw, e brak mu zimnej krwi. Wtedy postanowi da za wygran, zaprzesta walki. Skoro nie mam odwagi umrze, powiedzia sobie, to przynajmniej zaczn y jak prawdziwie wolny czowiek. Tego jednego by pewien. Nie bdzie si duej wzdraga na myl o samym sobie, nie pozwoli ju innym okrela, kim jest. Przez nastpne cztery miesice jad bez opamitania, pochaniajc kremwki i pczki, ziemniaki na male i suto podlane sosem pieczenie, naleniki, pieczone kurczaki i gbokie talerze zupy rybnej. Gdy ten obd dobieg koca, przybyo mu kolejnych szesnacie kilogramw - ale liczby ju nie miay znaczenia. Przesta na nie patrze, a zatem nie istniay. Im bardziej si rozrasta, tym gbiej zagrzebywa si w pokadach swego ciaa. Celem byo cakowite odgrodzenie si od wiata, stanie si niewidzialnym pod zwaami swej cielesnoci. Trzy miesice przeyte w Cleveland spdzi uczc si, jak nie zwraca uwagi na reakcje innych, nabiera odpornoci na bl, ktry sprawiay mu cudze oczy. Kadego dnia poddawa si sprawdzianowi, spacerujc gwn ulic w porannej godzinie szczytu, a w soboty i niedziele zbija bki w Weye Park, wystawiajc si na widok jak najwikszej liczby ludzi, udajc, e nie syszy uwag gapiw, sw niewzruszonoci odbijajc ich spojrzenia. By teraz sam jak palec, cakowicie odseparowany od innych: przedzierajca si z mozoem przez jatki wasnej wiadomoci bulwiasta, jajowata monada. Ale wysiek si opaci, gdy Barber przesta ba si samotnoci. Pogrywszy si w chaosie, ktry go wypenia, sta si wreszcie Solomonem Barberem, osobistoci, kim, wasnorcznie stworzonym wiatem w samym sobie.

Ukoronowanie nieszcz nadeszo kilka lat pniej, gdy Barber zacz ysie. Pocztkowo wydawao si to kiepskim artem sownym - ysy mczyzna o nazwisku, ktre znaczy fryzjer" -ale poniewa peruki i tupety nie wchodziy w gr, nie mia innego wyjcia, jak si z tym pogodzi. Pikny ogrd na jego gowie z wolna obumiera. Gdzie niegdy kbia si ruda gstwina, teraz przewiecaa goa skra, rozrastaa si poa jaowej ziemi. Przeobraenie to nie przypado mu oczywicie do gustu, ale, co jeszcze smutniejsze, dokonao si przy jego cakowitej bezradnoci. Skazywao go na biern postaw wobec siebie, a tego nie mg duej znie. Pewnego dnia, gdy proces dalej postpowa (kpki wosw nad uszami, ani jednego na grze), z cakowitym spokojem wzi do rki brzytw i ogoli si na zero. Rezultat przeszed jego oczekiwania. Barber przekona si, e jego szyj wieczy pikna brya, icie mitologiczna gowa, i gdy tak sta przed lustrem, wydao mu si waciwe, e rozlegemu globowi jego ciaa przywieca teraz ksiyc. Odtd dba o gow z wielk troskliwoci, kadego ranka wciera w ni kremy i olejki, by zachowaa blask i gadko, dogadza jej elektrycznymi masaami, chroni przed szkodliwymi wpywami ywiow. Zacz nosi kapelusze najprzerniejszego typu i stopniowo stay si one wizytwk jego ekscentryzmu, nowym znakiem rozpoznawczym. Nie by ju bowiem otyym Solomonem Barberem, lecz Czowiekiem, Ktry Nosi Kapelusze. To, co zrobi, wymagao odrobiny miaoci i wkrtce znalaz przyjemno w pielgnowaniu swego dziwactwa, a z czasem uzbiera kolekcj nakry gowy, co jedynie uwydatniao jego talent do zaskakiwania ludzi. Nosi meloniki i fezy, czapki baseballowe i fe-dory, kapelusze korkowe i kowbojskie, sowem: wszystko, na co tylko przysza mu fantazja, nie ogldajc si na styl czy konwenanse. W 1957 roku jego kolekcja rozrosa si do tego stopnia, e przez dwadziecia trzy dni nie zaoy dwukrotnie tego samego kapelusza. Po ukrzyowaniu w Ohio (jak to nazywa) Barber znajdowa zatrudnienie na niewielkich, niczym nie wyrniajcych si uczelniach zachodnich i rodkowych stanw. Tymczasowe wedle jego mniemania wygnanie z wielkich orodkw akademickich cigno si dwadziecia lat, a gdy wreszcie dobiego koca, Barberow map ran znaczyy punkty we wszystkich zaktkach kraju: Indiana i Teksas, Nebraska i Oklahoma, Dakota Poudniowa i Kansas, Idaho j Minnesota. Nigdzie nie zagrza miejsca na duej ni dwa, trzy lata i cho uniwersytety nie rniy si zbytnio od siebie, dziki nieustannemu podrowaniu unikn nudy. Mia wielkie zamiowanie do swej pracy i w tych zakurzonych pustelniach niemal niczym lnnym prcz niej si nie zajmowa, piszc z zapaem artykuy i ksiki, uczestniczc w konferencjach i wygaszajc odczyty, powicajc swym studentom i kursom tyle czasu, e gdziekolwiek znalaz posad, stawa si niezawodnie najbardziej lubianym nauczycielem na kampusie. Nigdy nie zakwestionowano jego kwalifikacji jako uczonego, ale nawet gdy ju plama z Ohio zacza blakn, due uczelnie wci nie kwapiy si z jego przyjciem. Pony wspomnia o McCarthym, ale tak naprawd jedynym wypadem Barbera w dziedzin polityki by flirt z ruchem pacyfistycznym na Columbii jeszcze w latach trzydziestych. Nie wcignito go na adn oficjaln czarn list, niemniej dla szkodzcych mu ludzi dogodnie byo obrzuci jego imi rowym botem, jak gdyby lewicowo stanowia lepszy powd zamknicia drogi do kariery. Nikt nie mwi tego otwarcie, ale uznano, e Barber by si nie dostosowa. By zbyt duy, zbyt krnbrny, zbyt zatwardziay. Wyobracie sobie stuszedziesiciokilogramowego kolosa kroczcego w kapeluszu wielkoci miednicy po dziedzicach Yale. To byoby niestosowne. Ten czowiek nie mia wstydu, brako mu wyczucia. Sama jego obecno zakciaby porzdek rzeczy, wic po co bra sobie na gow kopot, skoro mona przebiera w kandydatach? By moe Barberowi wyszo to na dobre. Pozostajc na marginesie, mg by tym,

kim chcia. Mae uczelnie z chci go przyjmoway, a poniewa by nie tylko najgrubszym profesorem, jakiego kiedykolwiek widziano, ale te Czowiekiem, Ktry Nosi Kapelusze, wykluczano go litociwie z maostkowych wani i intryg, ktre s plag ycia na prowincji. Wszystko w nim byo tak okazae i ekstrawaganckie, tak wyranie przekraczajce wszelkie normy, e nikt nie omiela si go osdza. Pojawia si pnym latem, pokryty kurzem po dniach spdzonych w trasie, cignc przyczepk za swym poobijanym, strzelajcym z rury wydechowej samochodem. Jeeli w pobliu krcili si studenci, natychmiast zatrudnia ich do rozpakowywania dobytku, pacc wygrowan stawk za ich wysiek i podejmujc lunchem. To nadawao odpowiedni ton. Wyadowywali jego imponujcy ksigozbir, niezliczone kapelusze oraz specjalne biurko, ktre zrobiono dla niego w Topeka biurko Tomasza z Akwinu, jak je nazywa, z wycitym z jednej strony pkolem, by pomieci si jego ogromny brzuch. Patrzyli zauroczeni, jak porusza si zasapany, bez tchu, dwigajc swe cielsko z miejsca na miejsce, palc bez przerwy dugie cygara, od ktrych cae ubranie mia w popiele. Studenci namiewali si \ profesora Barbera za jego plecami, ale te byli mu oddani; gdyby nie on, ci synowie i crki farmerw, sklepikarzy i duchownych nigdy nie poznaliby, co to nietuzinkowy intelekt. Zdarzay si te studentki, ktrych serca biy ywiej na jego widok (co dowodzio, e umys istotnie gruje nad ciaem), ale Barber dosta ju pamitn nauczk i drugi raz nie popeni tego samego bdu. W gbi duszy uwielbia, gdy mode dziewczyny krciy si koo niego, ale udawa, e nie pojmuje, grajc rol uczonego mnicha, wesoego eunucha, ktry wydoby si spod wadzy podania. Bya to bolesna, skazujca go na samotno taktyka, ale dziki niej zyska pewne poczucie bezpieczestwa i zrozumia, jak wane jest zaciganie zason i ryglowanie drzwi. Podczas tych wszystkich lat tuaczki nikt nie mia mu nic do zarzucenia. Zdobywa przychylno ludzi kolorytem swej osoby i zanim koledzy zdyli si nim znudzi, rusza dalej, egnajc si i niknc za horyzontem. Wedle tego, co mi powiedzia Barber, drogi jego i wuja Victora skrzyoway si raz, ale przeledziwszy uwanie ycie obu, doszedem do wniosku, e by moe otarli si o siebie nawet trzykrotnie. Pierwsza okazja nadarzya si w 1939 roku podczas Wystawy wiatowej w Nowym Jorku. Wiem z ca pewnoci, e obaj na niej byli, i cho to mao prawdopodobne, moliwe jednak, e przyjechali na ni tego samego dnia. Z upodobaniem wyobraam sobie, e stoj razem przed jak ekspozycj samochd przyszoci, na przykad, albo kuchnia jutra - a potem obracaj si, wpadajc na siebie, i wtedy uchylaj kapeluszy w gecie przeprosin, dwaj modzi mczyni w wionie ycia, jeden gruby, drugi chudy -urojony duet komediantw wykonujcy swj may numer w teatrze mej gowy. Na tej wystawie by rwnie Pony, ktry wanie wrci po latach spdzonych w Europie, i niekiedy jego rwnie wczam do tej wyimaginowanej sceny - siedzi w starowieckim powoziku z wikliny, a Pawe Shum obwozi go po terenie wystawy. Barber i wuj Victor stoj obok siebie, a Pony ich mija. By moe w tej wanie chwili ruga opryskliwie swego rosyjskiego towarzysza, a Barber i Victor, zaskoczeni takim chamstwem w miejscu publicznym, umiechaj si do siebie smutno i krc gowami. Nie wiedzc, rzecz jasna, e ten czowiek to ojciec jednego z nich i przyszy dziadek siostrzeca drugiego. Moliwoci podobnych scen jest bez liku, ale na og usiuj utrzyma je w ryzach: ograniczam si do drobnych, niemych gestw porozumienia; uchylenie kapelusza, wy-fnniczane przepraszam". W ten sposb sceny s bardziej sugestywne, jak gdybym nie wac si na zbyt wiele, skupiajc na efeme rycznych szczegach, mia wiksz szans udzi si, e co takiego naprawd si wydarzyo. Do drugiego spotkania mogo doj w Cleveland w 1946 roku. Jest to mniej prawdopodobne ni w pierwszym wypadku, ale wyranie pamitam, jak idc

pewnego dnia przez Lincoln Park w Chicago zobaczylimy z wujem ogromnego mczyzn jedzcego kanapk na trawie. Widok ten przypomnia wujowi innego grubasa, widzianego niegdy w Cleveland (dawno temu, gdy jeszcze byem w orkiestrze") i cho nie mam na to adnych dowodw, to wyobraam sobie z upodobaniem, e mczyzn, ktry tak wry si wujowi w pami, by Barber. Jeli nic poza tym, to przynajmniej daty si zgadzaj, gdy Victor gra w Orkiestrze Cleveland od 1946 do 1948 roku, a Barber zatrzyma si w bursie Zwizku Modziey Chrzecijaskiej wiosn 1946. Wuj powiedzia mi, e jad pewnego wieczora sernik w kawiarni Lansky'ego - duym, gwarnym lokalu trzy przecznice od Severance Hali. Po koncercie muzyki Beethovena poszed tam z paroma kolegami z sekcji dtej na pnowieczorn przeksk. Ze swego miejsca w gbi sali mia dobry widok na otyego mczyzn siedzcego przy stoliku koo przepierzenia. Nie mogc odwrci oczu od tej ogromnej, samotnej postaci, wuj patrzy z przeraeniem, jak mczyzna pochania dwa talerze zupy z mac, pmisek faszerowanej kapusty, przystawk z blinw, trzy salaterki surwki, koszyk pieczywa oraz sze czy siedem marynatw wyowionych ze soja. Victora zdja groza na ten popis obarstwa i ju na cae ycie zosta z nim ten obraz ludzkiego nieszczcia w najczystszej, krystalicznej postaci. Kto, kto tyle je - powiedzia mi - chce si wykoczy. To tak samo, jak gdyby patrzy na czowieka umierajcego z godu." Ostatni raz zetknli si w 1959 roku, w okresie gdy mieszkaem z wujem w Saint Paul w Minnesocie. Barber znalaz wtedy posad w Macalester College i pewnego wieczora, gdy siedzia w swym mieszkaniu i przeglda w gazecie ogoszenia o sprzeday uywanych samochodw, natrafi wzrokiem na anons o udzielaniu lekcji gry na klarnecie przez niejakiego Victora Fogga, byego muzyka Orkiestry Cleveland". Nazwisko przeszyo jego mzg jak lanca i obraz Emily natychmiast stan mu przed oczami, najwyraniejszy i najbardziej wonny od wielu lat. Raptem znw go wypenia, powrcia do ycia za spraw wasnego nazwiska wydrukowanego w gazecie i przez reszt tygodnia nie potrafi wyrzuci jej z myli, zastanawiajc si, co si z ni potem dziao, wymylajc rozmaite drogi yciowe, ktrymi by moe posza, widzc j z tak wyrazi cia 2e by wstrznity. Mao prawdopodobne, uzna, e na-ciel jjmzyki jest jej krewnym, ale nic nie szkodzi sprbowa. Pierwsz myl byo zadzwoni pod podany numer, ale gdy zastanowi si, co powie, zrezygnowa. Nie chcia wyj na gupca, opowiadajc sw histori, nie chcia duka nieskadnie do obcego czowieka, ktry trzyma znudzony suchawk. Postanowi wic napisa list. Dopiero sma wersja go zadowolia i wysa j w katuszach, aujc swej decyzji w chwili, gdy koperta znikna w skrzynce pocztowej. Odpowied nadesza dziesi dni pniej w postaci lakonicznych, pochyych eswfloresw na kartce tego papieru. Prosz pana - przeczyta Barber - Emily Fogg faktycznie byta moj siostr i z alem donosz, e zgina tragicznie w wypadku osiem miesicy temu. Z powaaniem, Victor Fogg. W istocie Barber nie dowiedzia si z listu wicej, ni wiedzia dotd. Victor wyjawi tylko jeden fakt, z ktrego Barber zdawa sobie spraw od dawna: e nigdy w yciu nie zobaczy ju Emily. Jej mier niczego nie zmienia, potwierdzia jedynie to, co i tak byo pewne, przypiecztowaa tylko poczucie straty, z ktrym y od lat. Nie zagodzio to wcale blu, jaki sprawi mu list, ale przestawszy paka, poczu, e aknie wicej informacji. Co si z ni stao? Dokd pojechaa z Ohio? Wysza za m? Osierocia jakie dzieci? Czy kto j pokocha? Barber chcia faktw. Chcia wypeni pustk i uple yciorys Emily, uzyska co namacalnego, z czym mgby y: zbir obrazw jak album rodzinny, ktry w kadej chwili mgby otworzy w swej gowie i obejrze. Nazajutrz odpisa Victorowi. Wyraziwszy w pierwszym akapicie najszczersze ubolewanie i al, niej da jak najdelikatniej do zrozumienia, e

bardzo mu zaley na poznaniu odpowiedzi na nurtujce go pytania. Czeka cierpliwie na odzew, ale upyny dwa tygodnie i nic. Wreszcie, lkajc si, e moe jego list zagin, zatelefonowa do Victora. Po trzecim czy czwartym dzwonku odezwaa si telefonistka i powiedziaa mu, e numer jest wyczony. To bya niemia niespodzianka, ale Barber si nie zniechci (moe Fogg jest biedny, moe nie starcza mu na telefon?), tylko wadowa si do swego dodge'a 51 1 pojecha na 1025 Linwood Avenue. Nie znalazszy nazwiska Fogg na licie przy guzikach domofonu, zadzwoni do dozorcy. Chwil Pniej u drzwi zaszura nogami drobny mczyzna w zielono--tym swetrze. Powiedzia, e pana Fogga nie ma. On i ten may spakowali si i wyjechali z dziesi dni temu". Dla Barbera by to Srgi zawd, cios, ktrego si nie spodziewa. W tym rozaleniu przez myl mu nie przeszo zastanowi si, kim jest may", o ktrym wspomnia dozorca. A nawet gdyby, zapewne uznaby, e to syn Victora i tyle. Wiele lat pniej, gdy Barber opowiedzia mi o licie od wuja, zrozumiaem wreszcie przyczyny nagego wyjazdu z Saint Paul w 1959 roku. Teraz scena nabraa raptem sensu: gorczkowe pakowanie walizek pnym wieczorem, nieprzerwana jazda do Chicago, dwa tygodnie mieszkania w hotelu i opuszczania szkoy. Victor nie zna prawdy, ale przez to ba si jej jeszcze bardziej. Gdzie po wiecie chodzi ojciec i nie ma co ryzykowa, bo ten facet co za bardzo wypytuje o Emily. Gdyby sprawdzio si najgorsze, kto zarczy, e nie zacznie walczy o prawa rodzicielskie do chopca? Sprawa bya jasna na tyle, e Victor nie wspomnia o mnie, odpisujc Barberowi, ale gdy nadszed drugi list z dociekliwymi pytaniami, uzmysowi sobie, e znalaz si w puapce. Nie odpowiadajc, jedynie odwlecze ca spraw, bo jeeli facet jest tak uparty, na jakiego wyglda, to prdzej czy pniej si zjawi. I co wtedy? Victor nie widzia innego sposobu, jak zmyka: zapa mnie pod pach w rodku nocy i znikn pod oson mroku. T histori Barber opowiedzia mi prawie na ostatku i suchaem go z rozdartym sercem. Pojem, co Victor dla mnie zrobi, widziaem jego powicenie jak na doni. Owadn mn poryw tkliwoci - gardo cisna gucha tsknota za wujem, na nowo opakiwaem jego mier. Lecz jednoczenie poczuem ao, gorycz z powodu tylu straconych lat. Bo gdyby zamiast ucieka, Victor odpowiedzia na drugi list Barbera, moe ju w 1959 roku odnalazbym ojca. Nikt nie ponosi winy za to, jak sprawy si potoczyy, ale wcale nie byo mi przez to atwiej pogodzi si z faktami. Wszystko z powodu chybionych zwizkw, mijania si, bdzenia w mroku. Bylimy zawsze w odpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie, zawsze ledwie krok od wyjanienia wszystkiego. Do tego sprowadza si caa historia, jak sdz. Do serii straconych szans. Wszystkie fragmenty ukadanki byy nam dane od samego pocztku, ale nikt nie wiedzia, jak je zoy. Nic z tego nie wyniko oczywicie podczas pierwszego spotkania. Barber postanowi nie mwi mi o swych domysach i jedynym czcym nas tematem by jego ojciec, a temat ten omwilimy dokadnie w trakcie kilku dni, ktre spdzi w Nowym Jorku. Pierwszego wieczora zabra mnie na kolacj do Gallaghera na Pidziesitej Drugiej Ulicy, drugiego poszlimy z Kitty do restauracji w Chinatown, a trzeciego dnia, w niedziel, zjadem z nim niadanie w hotelu tu przed jego odlotem do Minnesoty. Dowcip j urok Barbera sprawiay, e szybko zapominao si o jego wygldzie i im wicej czasu z nim spdzaem, tym lepiej si czuem w jego towarzystwie. Rozmawialimy bez skrpowania niemal od samego pocztku, rewanujc si jeden drugiemu artami i ciekawostkami w trakcie opowiadania rnych historii, a poniewa nie nalea do ludzi bojcych si prawdy, mwiem mu o Ponym bez ogrdek, szczegowo opisywaem przeyte z nim miesice, poruszajc zarwno jasne, jak i ciemne sprawy.

Barber niewiele wiedzia. Wytumaczono mu, e jego ojciec zmar na zachodzie kraju kilka miesicy przed jego urodzeniem, a to wydawao si cakiem prawdopodobne, bo dom, w ktrym mieszka, obwieszono obrazami i wszyscy mwili, e ojciec by malarzem, pejzayst, ktry wiele podrowa w poszukiwaniu tematw. Celem ostatniej wyprawy byy pustynie Utah, zapomniane przez Boga i ludzi pustkowie, gdzie zgin. Ale okolicznoci mierci ojca nigdy mu nie wyjaniono. Gdy mia siedem lat, jedna z ciotek powiedziaa, e ojciec run w przepa. Trzy lata pniej wuj wyjawi, e schwytali go Indianie, a p roku pniej Molly Sharp oznajmia, e zniknicie ojca to sprawka diaba, a przecie nigdy dotd nie przydyba jej na kamstwie. Bya kuchark, ktra karmia go pysznymi budyniami po powrocie ze szkoy - rumiana Irlandka o duych przerwach midzy zbami. Bez wzgldu na okolicznoci, zawsze uwaano, e to z powodu mierci ojca matka zaszya si w pokoju. Tak to nazywano w rodzinie, cho faktem byo, e niekiedy wychodzia od siebie, zwaszcza w ciepe letnie wieczory, kiedy to snua si po, domu, a czasem nawet sza na pla i siadaa nad wod, by sucha szumu paskich fal napywajcych od strony cieniny. Matk widywa nieczsto i nawet w dobre dni miaa kopoty z przypomnieniem sobie jego imienia. Nazywaa go Teddy, Malcolm albo Rb - zawsze patrzc prosto w oczy i mwic z najwikszym przejciem - albo uywaa osobliwych przezwisk, ktrych nie rozumia: Kurdeflaczek, Stokowicz, Pan Starzlowy. Nigdy jednak jej nie poprawia, albowiem godziny spdzane w jej towarzystwie trafiay si zbyt rzadko, by je zakca, poza tym wiedzia z dowiadczenia, e choby najmniejszy sprzeciw potrafi zmci jej dobry nastrj. Inni domownicy nazywali go Solly. Nie mia im tego za ze, bo w jaki sposb zdrobnienie to pozostawiao w stanie nienaruszonym jego pene imi, jak gdyby byo ono jemu tylko znan tajemnic: Salomon, mdry krl Hebrajczykw, czowiek 20Q 0 tak elaznej konsekwencji swego osdu, e nakaza rozpata dziecko na p. Pniej opuszczono formant zdrabniajcy i sta si Solem. Od poetw elbietaskich dowiedzia si, e to dawne okrelenie soca, a niedugo potem odkry, e po francusku znaczy to ziemia". Zaintrygowao go, e moe by rwnoczenie socem 1 ziemi i przez kilka lat wierzy, e czy w sobie wszelkie przeciwiestwa wszechwiata. Matka mieszkaa na trzecim pitrze z opiekunkami i pomoc domow i niekiedy przez wiele dni nie schodzia na d. Miecio si tam odrbne krlestwo, z nowo wybudowan kuchni na jednym kocu korytarza i sal o dziewiciu cianach na drugim. W niej wanie, jak mu powiedziano, ojciec malowa niegdy obrazy, a okna usytuowano w taki sposb, e widziao si z nich tylko wod. Przekona si, e gdy stoi w oknie dostatecznie dugo, przyciskajc nos do szyby, doznaje wraenia, jakby szybowa w powietrzu. Nie wolno mu byo chodzi tam zbyt czsto, ale ze swego pokoju pitro niej sysza, jak matk nosi po nocy (skrzypiay klepki pod dywanem), a co jaki czas rozrnia gosy: gwar rozmw, miech, zapiewy, jki i kanie. Jego wizyty na trzecim pitrze zaleay od zgody pielgniarek, a kada wprowadzaa inne zasady. Panna Forrest wyznaczya jedn godzin w kady czwartek, panna Caxton ogldaa mu paznokcie przed wpuszczeniem za prg, panna Flower bya zwolenniczk ranych spacerw po play, panna Buxley podawaa czekolad na gorco, a panna Gunderson mwia tak cicho, e jej nie sysza. Pewnego dnia Barber przez cae popoudnie bawi si z matk w przebieracw, innym razem puszczali deczk w sadzawce a do zmroku. Te epizody najbardziej utkwiy mu w pamici i z upywem lat zda sobie spraw, e byy to najszczliwsze chwile przeyte z matk. Odkd pamita, zawsze jawia mu si star kobiet, miaa siwe wosy i nie upikszon twarz, wodniste niebieskie oczy i osowiae usta, plamy wtrobiane na doniach. W jej ruchach dostrzega lekkie, ale ustawiczne drenie, a przez to

wygldaa na sabowitsz, ni bya w istocie - nerwy rozedrgane, nieustannie na granicy zaamania. Mimo to nie myla, e jest szalona (nieszczliwa" - to sowo najczciej przychodzio mu na myl), i nawet kiedy zachowywaa si tak, e wszystkich braa trwoga, on mia wraenie, e tylko udaje. W cigu tych wszystkich lat doszo jednak do kilku powanych kryzysw (napad szau, gdy zwolniono jedn z pielgniarek, prba samobjstwa, kilkumiesiczny okres wstrtu do odziey), a pewnego razu wysano j do Szwajcarii na - jak to nazwano dugi wypoczynek. Znacznie pniej dowiedzia si, e Szwajcaria bya jedynie eufemistycznym okreleniem szpitala dla umysowo chorych w Hartford. Barber wid smutne dziecistwo, ktre miao jednak swoje blaski, nadto by daleko mniej samotny, ni mogoby si wydawa. Przez wikszo czasu mieszkali z nim dziadkowie ze strony matki i mimo e babk niezmiennie fascynoway zbzikowane mody -dziury Symmesa, fletcheryzm*, ksiki Charlesa Forta** - bya dla niego nad wyraz dobra, podobnie jak dziadek, ktry opowiada mu historie z wojny secesyjnej i nauczy zbiera dziko rosnce kwiaty. Pniej wprowadzili si te wuj Binkey i ciotka Clara i przez jaki czas wszyscy yli razem w swego rodzaju burzliwej harmonii. Krach w 1929 roku nie zrujnowa ich, ale musieli ograniczy pewne wydatki. Pierce arrow odjecha bezpowrotnie wraz z szoferem, zaprzestano dzierawy apartamentu w Nowym Jorku, a Barber wbrew planom nie wyjecha do szkoy z internatem. W 1931 roku sprzedali kilka obrazw z kolekcji ojca - szkice Delacroix, jednego Samuela Frencha Morse'a oraz maego Turnera, ktry wisia w salonie na parterze. Mimo to zostao jeszcze sporo. Barber szczeglnie upodoba sobie dwa obrazy Blakelocka wiszce w jadalni (scena w powiacie ksiyca na wschodniej cianie i obz indiaski na poudniowej); ojcowskie ptna byy wszdzie, gdzie si obrci: sceny marynistyczne przy Long Island, widoki wybrzea Maine, studia rzeki Hudson, cay pokj pejzay przywiezionych z wypadu do Catskills - walce si zagrody, gry nie z tego wiata, olbrzymie poacie wiata. Barber oglda to malarstwo dugimi godzinami, a w trzeciej klasie gimnazjum zorganizowa wystaw w ratuszu miejskim, ktr dopeni wasnym esejem na temat twrczoci ojca, rozdawanym bezpatnie na otwarciu. W nastpnym roku noce spdza na pisaniu powieci o znikniciu Pony'ego. Mia ju siedemnacie lat i przechodzc mki dorastania zacz odkrywa w sobie artyst, przyszego geniusza, ktry uratuje sw dusz wylewajc trawicy go bl na papier. Po powrocie do Minnesoty przysa mi egzemplarz rkopisu - nie, jak skruszony zaznaczy w licie, by pochwali si talentem z czasw Amerykanin Horace Fletcher propagowa odywianie polegajce na do-adnym przeuwaniu maych iloci jedzenia spoywanych wycznie dla zaspokojenia silnego godu (przyp. tum.). Charles Hoy Fort by amerykaskim pisarzem i pseudonaukowcem, ktry jniowa si najprzerniejszymi tajemniczymi zjawiskami, od magii przez astrono-m'e PO istot mierci (przyp. tum.). 91 modoci (ksik odrzucio dwadziecia jeden wydawnictw), ale bym mia pojcie, w jak wielkiej mierze nieobecno ojca wpywaa na jego wyobrani. Ksika nosia tytu Krew Keplera i bya histori sensacyjn w stylu sznurowatych powieci z lat trzydziestych, po czci westernem, po czci science fiction. Akcja rozchwiany cig nieprawdopodobnych zdarze - toczya si w zawrotnym tempie snu. Niektre ustpy byy okropne, niemniej tekst mnie pochon i przeczytawszy go do koca, miaem wraenie, e lepiej wiem, kim jest Barber, e rozumiem, co go uksztatowao. Akcj umieci mody Barber czterdzieci lat wczeniej, wic zaczyna si ona w latach siedemdziesitych XIX wieku, ale fabu wysnu z tych niewielu faktw, ktrych zdoa si dowiedzie 0 ojcu. Trzydziestopicioletni artysta nazwiskiem John

Kepler egna si z on i maym synem i wyjeda z domu na Long Island na proczn wypraw do Utah i Arizony w nadziei - mwic sowami siedemnastoletniego autora - e odkryje krain cudw, wiat dzikiego pikna i ywych barw, terytorium tak nieogarnionych przestrzeni, e nawet najmniejszy kamyk nosi tam pitno nieskoczonoci". Przez pierwszych kilka miesicy wszystko toczy si gadko, ale potem Keplerowi przydarza si wypadek podobny do tego, ktry by domniemanym kocem Juliana Barbera: spada ze skay, amie koci i traci przytomno. Ocknwszy si nazajutrz, przekonuje si, e nie moe wsta, a poniewa prowiant ley poza jego zasigiem, gotuje si na mier godow na pustkowiu. Trzeciego dnia jednak, gdy ju ma wyzion ducha, ratuje go grupka Indian - co jest echem jeszcze jednej historii, ktr Barber usysza jako chopiec. Indianie zabieraj umierajcego do swej osady pooonej w usianej gazami dolinie, otoczonej ze wszystkich stron wysokimi skaami, 1 tam, w miejscu przesyconym zapachem juki i jaowca, pielgnuj go a do wyzdrowienia. W osadzie yje okoo trzydziestu,* czterdziestu osb, mniej wicej po rwno kobiet, mczyzn i dzieci, ktre biegaj w letnim skwarze prawie lub cakiem nagie. Nie odzywajc si niemal w ogle ani do Keplera, ani do siebie, Indianie opiekuj si nim, podaj mu wod do picia i jedzenie o dziwnym smaku, wraca wic powoli do si. Wyszedszy z maligny, Kepler spostrzega, e jego dobroczycy nie przypominaj okolicznych Indian - ani Ute, ani Nawahw, ani Pajutw, ani Szoszonw. Wydaj si bardziej prymitywni, odcici od wiata, cechuj ich delikatniejsze maniery. Przyjrzawszy si bliej, przekonuje si, e wielu w ogle pozbawionych jest indiaskich cech. Niektrzy maj niebieskie oczy, inni rudawy odcie wosw, paru mczyzn - nawet owosione torsy. Zamiast przyj do wiadomoci naoczne fakty, Kepler dochodzi do wniosku, e jest ju jedn nog w grobie, e w delirium piczki i blu uroi sobie wasne ozdrowienie. Ale nie trwa to dugo. Poniewa stopniowo jego stan si poprawia, wreszcie zdaje sobie spraw, e yje i e wszystko dokoa to rzeczywisto. Nazywali siebie Ludmi - napisa Barber - Ludem, Tymi, Ktrzy Przybyli Z Daleka. Wedle legendy, ktr mu opowiedzieli, dawno, dawno temu ich przodkowie yli na Ksiycu. Ale kiedy wielka susza wchona wod z ziemi, pomarli wszyscy Ludzie z wyjtkiem Poga i Buby, pierwszego Ojca i pierwszej Matki. Przez dwadziecia dziewi dni i dwadziecia dziewi nocy Pog i Buba wdrowali po pustyni, a wreszcie dotarli do Gry Cudw, wspili si na sam szczyt i uczepili chmury. Duch pod postaci oboku nis ich w powietrzu przez siedem lat, a zlecieli na Ziemi, gdzie odkryli Las Pierwszych Rzeczy i od nowa zaczli budowa wiat. Pog i Buba spodzili ponad dwiecie dzieci i odtd przez wiele lat Ludzie yli szczliwie, budujc domy pord drzew, sadzc kukurydz, polujc na zaczarowane jelenie i owic ryby w wodzie. W Lesie Pierwszych Rzeczy mieszkali te Inni, a poniewa nie skrywali zazdronie swych tajemnic, Ludzie pozyskali Szerok Wiedz o rolinach i zwierztach, co pomogo im poczu si na Ziemi jak u siebie. Za ich dobro Ludzie odpacali Innym wasnymi darami i przez wiele pokole oba narody yy w zgodzie. Ale potem z drugiego kraca wiata przypynli Dzicy, czyli Brodaci, przybiwszy pewnego ranka do ldu w olbrzymich odziach z drewna. Z pocztku byli usposobieni przyjanie, ale potem wtargnli do Lasu Pierwszych Rzeczy i cili wiele drzew. Gdy Ludzie i Inni poprosili, by zaprzestali cinania, Dzicy dobyli grzmice kije i zabili ich. Ludzie zrozumieli, e nie dotrzymaj pola przeciwnikowi z broni o takiej sile raenia, natomiast Inni postanowili stawi czoo najedcom, postanowili walczy. Wtedy wanie nadszed czas Gorzkiego Poegnania. Niektrzy Ludzie doczyli do Innych, ale potem oba narody rozdzieliy si i poszy kady wasn drog. Ludzie pozostawili swe domy i przenieli si w Mrok, przeszedszy cay Las Pierwszych Rzeczy, a znaleli si poza zasigiem Dzikich. Wdrwka odbywaa si

etapami w cigu wielu lat, albowiem gdy tylko Ludzie znaleli dla siebie nowy dom w Lesie Pierwszych Rzeczy, Dzicy natychmiast przybywali ich ladem. Brodaci zawsze najpierw wycigali rk w gecie przyjani, a potem niechybnie cinali drzewa i zabijali Ludzi, opowiadajc im podniesionymi gosami o swym bogu i witej ksidze i o ich niepokonanej mocy. Ludzie ruszali wic dalej, zawsze kierujc si na zachd, usiujc umkn przed postpujcymi Dzikimi. I tak wreszcie dotarli do kraca Lasu Pierwszych Rzeczy i odkryli Paski wiat z jego dugotrwa zim i krtkim, skwarnym latem. Stamtd ruszyli do Krainy Nieba, a kiedy tam skoczy si ich czas, zeszli do Krainy Skpej Wody, gdzie ziemia bya tak spkana i niegocinna, e nawet Dzicy nie chcieli na niej y. Pojawili si tylko przelotnie w drodze do innego celu, a ci, ktrzy zostali na zawsze, byli tak nieliczni i tak rozproszeni, e Ludzie nie stykali si z nimi. Tam wanie yli od pocztku Nowego Czasu, a trwao to ju tak dugo, e nikt nie pamita, co byo przedtem." Z pocztku Kepler nie rozumie ni w zb jzyka Indian, ale w cigu kilku tygodni opanowuje go na tyle, e potrafi si dogada w podstawowych sprawach. Rozpoczyna od nauki rzeczownikw, wybiera to i owo z otaczajcego go wiata, a jego mowa przypomina mow maego dziecka. Krenepos to kobieta. Okipenauk - jadalny korze, tapisko oznacza kamie. Wchaniajc wiele w szybkim tempie, nie potrafi dostrzec adnej strukturalnej spjnoci w jzyku. Zaimki najwyraniej nie istniej jako odrbne jednostki leksykalne, lecz s czci skomplikowanego systemu kocwek czasownika, ktre zmieniaj si stosownie do wieku i pci wypowiadajcego zdanie. Niektre czsto uywane sowa maj dwa cakiem przeciwstawne znaczenia - gra i d, poudnie i pnoc, dziecistwo i staro - a w wielu wypadkach sens sowa zaley w duej mierze od wyrazu twarzy mwicego. Po dwch czy trzech miesicach jzyk Keplera nabiera wikszej biegoci w artykulacji osobliwych dwikw i stopniowo z pltaniny bekotliwych sylab zaczynaj wyania si mniejsze, wyraniejsze odcinki znacze, a jego ucho staje si bardziej wyczulone, lepiej dostrojone do niuansw obcej mowy i intonacji. O dziwo, odnosi wraenie, e w jzyku Ludzi dostrzega zatarte lady angielszczyzny - nie takiej, jak sarn wada, ale w postaci pocitych drobno urywkw, resztek sw, swego rodzaju przemielonej tkanki, ktra utkwia w szczelinach obcego jzyka. Okrelenie takie jak Kraina Skpej Wody, na przykad, jest jednym wyrazem Krana-sko-wod". Brodaci to Bro-ci", a Paski wiat to sowo przypominajce brzmieniem pat". Z pocztku Kepler skonny jest uzna te podobiestwa za zbieg okolicznoci. Przecie w wielu jzykach wystpuj podobne zbitki dwikowe, nie puszcza wic wodzy fantazji. Z drugiej jednak strony spostrzega pewn prawidowo, a mianowicie co sidme lub sme sowo w Ludzi przypomina angielski, i wreszcie postanawia podda we spostrzeenia sprawdzianowi, to znaczy wymyla sowa (inne OH tych, ktrych si nauczy, lecz zbudowane zgodnie z zaobserwowan metod najpierw rozkadania, a potem czenia dwikw) i za ich pomoc prbuje si porozumie z Indianami. Okazuje si, e odbieraj je oni jako sowa pochodzce z ich jzyka. Zachcony tym powodzeniem, Kepler zaczyna snu hipotezy dotyczce pochodzenia tajemniczego plemienia. Wbrew legendzie o Ksiycu dochodzi do wniosku, e Indianie s owocem zmieszania si dawno temu krwi indiaskiej i angielskiej. Zagubiona w gbokich puszczach Nowego wiata - pisze Barber, przedstawiajc rozumowanie swego bohatera - by moe stojca w obliczu groby wymarcia, garstka pierwszych kolonistw poprosia o przyjcie jej do plemienia indiaskiego, by przetrwa wrd wrogich si natury. By moe owo plemi byo Innymi z opowiedzianej mi legendy, duma Kepler. Jeli tak, moe potem jedna gromada oddzielia si od reszty i wyruszya na zachd, a w kocu osiada w Utah. Docieka dalej i w rezultacie uzna, e histori o prapocztkach plemienia wymylono prawdopodobnie po przybyciu do

Utah, prbujc czerpa duchowe pocieszenie z decyzji zamieszkania w tak jaowej krainie. Albowiem, zawyrokowa Kepler, nigdzie indziej na caym wiecie krajobraz nie przypomina w tak wielkim stopniu powierzchni Ksiyca." Nabrawszy wprawy w nowym jzyku, Kepler dowiaduje si, dlaczego Ludzie go uratowali. Wyjaniaj mu, e ich liczba nieustannie si zmniejsza i jeli rycho nie zaczn si rozmnaa, wymr jako nard. Cicha Myl, ich mdrzec i przywdca, ktry opuci plemi poprzedniej zimy, by zamieszka samotnie na pustyni i modli si o wybawienie dla swego ludu, widzia we nie, e uratuje ich nieywy czowiek. Powiedzia im, e znajd jego ciao pord ska w pobliu osady i jeli podadz waciwe leki, ycie do niego powrci. No i wszystko wydarzyo si dokadnie tak, jak przepowiedzia Cicha Myl. Znaleli Keplera, wsta z martwych i teraz powinien zosta ojcem nowego pokolenia. Jest Dzikim Ojcem, ktry spad z Ksiyca, Rodzicem Ludzkich Dusz, Czowiekiem Duchem, ktry wybawi Lud od zagady. W tym momencie opowie zaczyna zgrzyta. Bez najmniejszych wyrzutw sumienia Kepler zmienia si w tubylca i postanawia zosta z Ludmi, na zawsze porzucajc myl o powrocie do ony 1 dziecka. Wyzbywajc si cakowicie precyzyjnego, suchego stylu Pierwszych trzydziestu stron, Barber folguje swym tsknotom w kilku dugich i kwiecistych ustpach, przepenionych lubienymi fantazjami seksualnymi do gosu dochodzi nieokieznany popd onanistyczny nastolatka. Kobiety przypominaj nie tyle Indianki, ile polinezyjskie lalki do zaspokajania chuci, s to pikne dziewice 0 bujnym biucie, ktre oddaj si Keplerowi z radosn, pogodn rezygnacj. To ju najczystsza fikcja: niewinny wiat sprzed upadku czowieka zaludniony przez szlachetnych dzikusw, ktrzy yj w penej harmonii ze sob i otoczeniem. Kepler rycho dochodzi oczywicie do wniosku, e ich styl ycia daleko przewysza jego. Wyrywa si z okoww dziewitnastowiecznej cywilizacji biaych 1 wkracza w wiek kamienia upanego, z radoci wic swj los z Ludmi. Otwierajcy ksik rozdzia koczy si narodzinami pierwszego Czowieczego dziecka Keplera, a wraz z pocztkiem nastpnego mija pitnacie lat. Znw jestemy na Long Island i oczami osiemnastoletniego Johna Keplera juniora ogldamy pogrzeb ony Keplera. Postanowiwszy rozwika tajemnic mierci ojca, nazajutrz rano junior wyrusza w drog na icie epick mod, gotw cae ycie strawi na poszukiwaniach. Dociera do Utah i przez nastpne ptora roku wczy si po pustkowiu wypatrujc tropw. Cudownym zrzdzeniem losu (w ujciu Barbera a nazbyt nieprawdopodobnym) natrafia wreszcie na osad Ludzi pord ska. Przez myl mu nawet nie przeszo, e ojciec wci yje, lecz oto - oho! - staje przed brodatym mczyzn, ktry jest wodzem i wybawc maego plemienia, liczcego teraz okoo stu gw, i w ktrym rozpoznaje Johna Keplera. Osupiay, wykrztusza z siebie, e jest jego utraconym synem ze wschodu, ale mczyzna zachowuje kamienny spokj, udajc, e nie pojmuje. Jestem czowiekiem duchem, ktry przyby z Ksiyca oznajmia beznamitnie. - Ci ludzie to jedyna rodzina, jak kiedykolwiek miaem. Z ochot damy ci je i schronienie na noc, ale rankiem musisz odjecha w swoj stron." Zdruzgotany syn postanawia si zemci i w rodku nocy wylizguje si ze swego posania, podkrada do picego ojca i wbija mu n w serce. Ucieka, niknc w ciemnoci, nim ktokolwiek zdy podnie krzyk. Jedynym wiadkiem zbrodni jest dwunastoleni chopiec imieniem Dziokomin (Dzikie Oczy), ulubiony Czowieczy syn Keplera. Dziokomin ciga zabjc przez trzy dni i noce, ale go nie odnajduje. Rankiem czwartego dnia wspina si na szczyt gry, by rozejrze si po okolicy, i tam, straciwszy ju wszelk nadziej, napotyka nie kogo innego jak Cich Myl, sdziwego czarownika, ktry dawno temu opuci swe plemi, by wie na pustkowiu pustelnicze ycie.

Cicha Myl adoptuje Dziokomina i krok po kroku wprowadza go w arkana swej wiedzy tajemnej, uczc chopca wytrwale, aby naby macicznych mocy Dwunastu Przemian. Dziokomin jest pojtnym wychowankiem. Rycho poznaje, jak leczy chorych i porozumiewa si z bogami, a po siedmiu latach nieustannego wysiku przenika wreszcie do sedna Pierwszej Przemiany, opanowujc funkcje ciaa i umysu w takiej mierze, e potrafi si przepoczwarzy w jaszczurk. Odtd kolejne przemiany nastpuj w szybkim tempie: staje si jaskk, jastrzbiem, spem, potem kamieniem i kaktusem, pniej kretem, krlikiem i pasikonikiem, wreszcie motylem i wem, a na samym kocu, poznawszy najtrudniejsz ze wszystkich przemian, przeistacza si w kojota. Mino dziewi lat, odkd Dziokomin zamieszka z Cich Myl. Przekazawszy przybranemu synowi ca swoj wiedz, Cicha Myl oznajmia, e czas mu umrze. Bez dodatkowego sowa owija si w ceremonialne szaty i poci trzy dni, a wreszcie duch go opuszcza i leci na Ksiyc, gdzie mieszkaj dusze zmarych Ludzi. Dziokomin powraca do osady i przewodzi jej par lat. Ale dla Ludzi nastay cikie czasy. Gdy po suszy wybucha zaraza, a po zarazie niesnaski, Dziokomin ma sen, w ktrym dowiaduje si, e szczliwe dni nie powrc dopty, dopki jego ojciec nie zostanie pomszczony. Zasignwszy nazajutrz rady starszych, opuszcza Ludzi i rusza na wschd, przenikajc do wiata Dzikich w poszukiwaniu Johna Keplera juniora. Przybiera nazwisko Jack Moon -a wic Ksiyc" - i podruje po kraju, a wreszcie dociera do Nowego Jorku, gdzie zatrudnia si w przedsibiorstwie budowlanym, ktre specjalizuje si we wznoszeniu drapaczy chmur. Zostaje czonkiem ekipy pracujcej na wysokociach przy stawianiu gmachu WooJwortha, cudu sztuki architektonicznej, ktry ma by najwysz budowl na wiecie przez niemal dwadziecia lat. Jack Moon jest znakomitym robotnikiem, nie doznaje zawrotw gowy nawet pod samym niebem i rycho zdobywa szacunek swych kolegw. Jednak PO pracy stroni od ludzi i nie zawiera adnych przyjani. Cay wolny czas powica tropieniu przyrodniego brata i odnajduje go >o blisko dwch latach. John Kepler junior prowadzi z powodzeniem interesy. Mieszka w rezydencji przy Pierrepont Street na rooklyn Heights wraz z on i szecioletnim synem, a do pracy _ 21 go szofer w dugiej czarnej limuzynie. Jack Moon obserwuje J go dom przez kilka tygodni, pocztkowo z zamiarem dokonania ^tytobjstwa, ale potem przychodzi mu do gowy, e sprawiedliwsz zemst bdzie uprowadzenie syna Keplera do osady Ludzi. Gdy nadarza si okazja, czyni, co postanowi, porywajc chopca w biay dzie spod pieczy opiekunki i na tym koczy si czwarty rozdzia ksiki Barbera. Wrciwszy do Utah, Dziokomin (do ktrego tymczasem mody Kepler bardzo si przywiza) stwierdza, e wszystko si zmienio. Ludzie zniknli, a w ich domach nie ma ladu ycia. Przez nastpne p roku przeczesuje krain wzdu i wszerz, ale bez powodzenia. Wreszcie uwiadamia sobie, e da si zwie wizji sennej i musi spojrze prawdzie w oczy: jego nard wymar. Ze zbolaym sercem postanawia zosta na pustkowiu i samemu opiekowa si chopcem w nadziei na cud odrodzenia. Nadaje mu imi Nuczuo (Nowy Czowiek) i za wszelk cen stara si nie upa na duchu. Upywa siedem lat. W tym czasie przekazuje przybranemu synowi tajemnice pozyskane od Cichej Myli i wreszcie, po upywie kolejnych trzech lat wytonych stara, dokonuje Trzynastej Przemiany. Staje si kobiet, mod i podn dziewczyn, ktra uwodzi szesnastoletniego Nuczuo. Dziewi miesicy pniej rodz si blinita, chopiec i dziewczynka, i z tej pary wywodz si nowi Ludzie. Nastpnie akcja znw przenosi si do Nowego Jorku, gdzie John Kepler junior rozpaczliwie szuka zaginionego syna. Jeden lad za drugim okazuje si faszywy, ale wreszcie przypadkiem - u Barbera wszystko dzieje si przypadkiem - Kepler trafia na

trop Jacka Moona i rozwizuje zagadk. Uwiadamia sobie, e straci syna z powodu tego, co zrobi. Nie ma innego wyboru, jak wyprawi si do Utah. Liczy ju teraz czterdzieci lat i trudy wdrwki po pustyni daj mu si we znaki, lecz z zacitymi zbami prze do celu, przeraony myl, e powraca do miejsca, gdzie przed dwudziestu laty zgadzi ojca, ale zarazem wiadom, e nie ma wyjcia, e tylko tam odnajdzie syna. Ostatnia scena rozgrywa si przy peni ksiyca. Kepler dociera pod osad Ludzi i rozbija si obozem pord ska, z karabinem w doniach wypatrujc dokoa oznak ycia. Na pobliskim nawisie skalnym, nie dalej ni pitnacie metrw od siebie, dostrzega kojota, ktrego sylwetka odcina si wyranie na tle tarczy ksiyca. Lkajc si najmniejszego szmeru na tym jaowym odludziu, odruchowo przykada bro do policzka i pociga za spust. Jednym strzaem zabija zwierz. Winszuje sobie celnego oka, nie wiedzc, e zabi oczywicie swego syna. Gdy wstaje z zamiarem podejcia do padego zwierzcia, z mroku wyskakuj na niego trzy inne kojoty. Cakowicie zaskoczonego, zagryzaj go, poeraj w cigu paru minut. Tak koczy si Krew Keplera, jedyna prba Barbera w dziedzinie beletrystyki. Z uwagi na wiek, w jakim napisa ksik, niesprawiedliwie byoby ocenia jego wysiki zbyt surowo. Pomimo niedocigni i braku umiaru tekst by dla mnie cennym zapisem psychologicznym i lepiej ni cokolwiek innego odzwierciedla, jak Barber radzi sobie z rozterkami wieku modzieczego. Nie potrafi pogodzi si z faktem, e ojciec nie yje (std uratowanie Keplera przez Ludzi), ale skoro y, to nic nie tumaczyo tego, e nie wraca na ono rodziny (std zakucie noem Keplera przez Johna Keplera juniora). Jednak myl o ojcobjstwe bya tak potworna, e budzia odraz. Ktokolwiek miewa takie myli, musi by ukarany - i tak oto juniora spotyka kara, gdy koczy on tragiczniej ni jakakolwiek inna posta w ksice. Caa historia jest skomplikowanym tacem poczucia winy i pragnienia. Pragnienie zmienia si w poczucie winy, a potem poczucie to jest nie do zniesienia, dochodzi wic do gosu ch odpokutowania, poddania si wyrokowi okrutnej, nieugitej sprawiedliwoci. Wydawao mi si, e w swej pniejszej karierze naukowej Barber nieprzypadkowo powici si zagadnieniom, ktre wystpuj w Krwi Keplera. Zaginiona osada Roanoke, relacje biaych yjcych wrd Indian, mitologia Dzikiego Zachodu - oto tematy, ktre podejmowa jako historyk, i eby nie wiem jak zawodowo i beznamitnie do nich podchodzi, w jego pracy zawsze krya si pobudka natury osobistej, przywiecao jej skryte przekonanie, e w jaki sposb dry tajemnice wasnego ycia. Wiosn 1939 roku nadarzya si ostatnia sposobno dowiedzenia si czego o ojcu, nie uwieczona jednak powodzeniem. Barber by wtedy asystentem na Columbii i gdzie w poowie maja, ledwie tydzie po jego hipotetycznym otarciu si o wuja Victora na Wystawie wiatowej, zatelefonowaa ciotka Clara z wiadomoci, e matka zmara we nie. Pojecha porannym pocigiem na Long Island, po czym przebrn przez gszcz formalnoci: przygotowanie pochwku, odczytanie testamentu, drtwe rozmowy z prawnikami i ksigowymi. Zapaci rachunki w domu opieki, w ktrym matka mieszkaa przez ostatnie p roku, podpisa dokumenty i formularze i cay czas mimo woli szlocha. Po pogrzebie wrci do wielkiego rodzinnego domu, by spdzi tam noc, i uwiadomi sobie, ze bdzie to jego ostatnia noc pod tym dachem. Jedynym pozostaym lokatorem bya ciotka Clara, zupenie nie bdca w stanie z nim rozmawia. Tego dnia po raz ostatni odby cierpliwie rytua zapewnie, e moe ona mieszka w tym domu, jak dugo si jej podoba. Po raz kolejny pobogosawia Barbera za dobro, wyprzajc si na palcach, by pocaowa go w policzek, nastpnie jak zwykle wrcia do butelki sherry, ktr ukrywaa w swym pokoju. Suba, w okresie dziecistwa Barbera liczca siedem osb, skurczya si do jednej kulawej Murzynki

nazwiskiem Hattie New-combe, ktra gotowaa ciotce i od czasu do czasu robia porzdki - i od pewnego czasu dom niszcza. Ogrodem nikt si nie zajmowa od mierci dziadka w 1934 roku i gdzie niegdy pyszniy si kwiaty i trawnik, teraz rosa ponura gstwina ptorametrowych chwastw. Wewntrz niemal w kadym kcie wisiay pajczyny, krzesa za najlejszym dotykiem strzelay obokami kurzu, po pokojach uganiay si myszy, a ciotka Clara, podpita i zawsze umiechnita Clara, niczego nie dostrzegaa. Trwao to ju tak dugo, e Barber przesta si przejmowa. Wiedzia, e nigdy nie starczy mu odwagi, by zamieszka w tym domu, a gdy ciotka zapije si na mier, jak to zrobi jej m Binkey, wtedy bdzie mu bez rnicy, niech si wszystko zawali. Nazajutrz zasta ciotk w salonie na dole. Nie nadesza jeszcze pora pierwszego kieliszka (butelk otwieraa zwykle po lunchu) i raptem zda sobie spraw, e to jego ostatnia szansa, by powanie z ni porozmawia. Siedziaa przy stoliku karcianym w kcie pokoju, z ma, wrbl gow pochylon nad wykadanym pasjansem, nucc niemelodyjnie pod nosem rozwlek piosenk. Czowiek na trapezie" pomyla podchodzc. Zaszed ciotk od tyu i pooy do na jej ramieniu. Pod wenianym szalem bya sama skra i koci. - Trjka kier na czwrk pik - rzek, wskazujc stolik. Cmokna niezadowolona z wasnego gapiostwa, zsuna dwa rzdy kart i odwrcia kolejn. By to krl kier. Dzikuj, Soi - powiedziaa. Nie mog si co dzisiaj skupi. Przegapiam ruchy, ktre powinnam zrobi, a potem oszukuj, gdy wcale nie musz. - Zamiaa si krtko, zczebiotliwie i nucia dalej. Barber usadowi si w fotelu naprzeciw ciotki, zastanawiajc si, jak zacz. Wtpi, by miaa mu wiele do powiedzenia, ale prcz niej nie byo ju nikogo. Dusz chwil siedzia w milczeniu i przyglda si jej twarzy, wpatrujc si w gst sie zmarszczek, biay puder zaschnity na policzkach i rozbrajajco umalowane usta. aosna i wzruszajca. Pewnie nieatwo byo spowinowaci si z nasz rodzin, pomyla, y z wujem przez te wszystkie lata, nie mie dzieci. Binkey by przy gupim, dobrodusznym flirciarzem, ktry polubi Clar w latach osiemdziesitych XIX wieku, niespetydzie po ujrzeniu jej na scenie w teatrze Galileo w Providence, gdzie wystpowaa jako asystentka maestra Rudolfa, iluzjonisty. Barber zawsze z upodobaniem sucha jej bezadnych wspomnie z wodewilw i teraz wydao mu si dziwne, e to oni dwoje s ostatnimi czonkami rodziny. Ostatni Barber i ostatnia Wheeler. Dziewczyna z dow spoecznych, jak zwaa j zawsze babcia, gamoniowata latawica, ktrej uroda zgasa trzydzieci lat temu, no i Pan Tusza, wiecznie rozkwitajcy, cudowny chopiec, dziecko wariatki i ducha. Nigdy nie myla o ciotce z tak tkliwoci, jak w tym momencie. - Wieczorem wyjedam do Nowego Jorku - odezwa si. - Dobrze, o mnie si nie kopocz - odpara, nie odrywajc wzroku od kart. - Poradz sobie sama, przywykam. - Wieczorem wyjedam - powtrzy - i ju nigdy nie przekrocz progu tego domu. Ciotka pooya szstk kier na sidemce trefl, rozejrzaa si po stoliku w poszukiwaniu miejsca dla damy pik, westchna rozczarowana i podniosa wreszcie oczy. - Och, Soi, nie bd" taki melodramatyczny. - Nie jestem melodramatyczny. Po prostu ju si pewnie nigdy nie zobaczymy. Ciotka Clara wci nie pojmowaa. - Wiem, e to tragedia straci matk - rzeka - ale musisz si otrzsn. aska boska, e Elizabeth odesza. Miaa piekielne ycie, a teraz spoczywa w spokoju. - Umilka na

chwil, szukajc odpowiednich sw. - Co ci si roi w gowie? - Nie chodzi o moj gow, ciociu, chodzi o ten dom. Nie cierpi go, nie bd mg tu przyjeda. - Przecie to teraz twj dom. Masz go na wasno. Wszystko w nim naley do ciebie. - Ale to nie znaczy, e musz go mie. Mog si go pozby, gdy tylko przyjdzie mi ochota. - Ale, Solly... Przecie wczoraj mwie, e go nie sprzedasz! - Nie zamierzam sprzedawa. Chc go odda za darmo. - Wyjdzie na to samo. Wacicielem bdzie kto inny, a ja wtedy bd musiaa si wynie i umr w przytuku dla starcw. - Nie, bo tobie go dam. Moesz w nim zosta na zawsze. - Przesta mwi gupstwa. Dostan rozstroju nerwowego, jeli nie przestaniesz. - Przepisz go na ciebie, to aden kopot. Dzi jeszcze zadzwoni do prawnika i bdziemy mieli to z gowy. - Solly, przecie... - Zabior moe kilka obrazw, ale reszta bdzie twoja. - Tak si nie godzi, Soi. Nie wiem dlaczego, ale tak nie godzi si mwi. - Musisz jednak speni jeden warunek - cign Barber, nie zwracajc uwagi na opory ciotki. Chc, eby sporzdzia testament, w ktrym zapiszesz dom Hattie Newcombe. - Naszej Hattie? - Tak, naszej Hattie Newcombe. - Ale, Soi, czy to wypada? Przecie Hattie... Hattie... No wiesz, Hattie jest... Kim, ciociu? Murzynk. Hattie jest Murzynk. - Skoro jej to nie przeszkadza, nie widz powodu, dlaczego ciebie miaoby martwi. - Ale co ludzie powiedz? Murzynka wacicielk Domu Na Skale"? Wiesz rwnie dobrze jak ja, e wszyscy Murzyni w tym miasteczku to sucy. - Nie zmienia to faktu, e Hattie jest najblisz ci osob. O ile si orientuj, jedyn blisk ci osob. A poza tym czemu mamy si przejmowa, co ludzie powiedz? Nie ma nic waniejszego na tym wiecie ni by dobrym dla naszych bliskich, przyjaci. Uwiadomiwszy sobie, e Barber mwi miertelnie powanie, ciotka Clara zachichotaa. Swoj decyzj zniszczy jej porzdek wiata i a targn ni dreszcz emocji na myl, e co takiego w ogle moe si wydarzy. - Szkoda tylko, e umr, nim Hattie przejmie dom - powiedziaa. - Chciaabym tego doy i zobaczy na wasne oczy. - Jeli niebo jest takie, jak mwi, to pewnie zobaczysz. - Niech mnie, jeli rozumiem twoje postpowanie. - Nie musisz rozumie, ciociu. Mam swoje powody, ale nie zaprztaj sobie nimi gowy. Teraz jeszcze chc z tob o* czym pomwi, a potem uznamy ca spraw za zaatwion. - O czym? - O pewnej zaszej historii. O przeszoci. - O teatrze Galileo? - Nie, nie dzi. O czym innym. - Aha - mrukna ciotka. Zamilka na chwil, zbita z tropu. - Zawsze, lubie, gdy ci opowiadaam o maestrze. Jak mnie wkada do trumny i przepiowywa na p. To by wietny numer, najlepszy z caego wystpu. Pamitasz? - Oczywicie, e pamitam, ale nie o tym chc mwi. _ j^ sobie yczysz. Przeszoci jest pod dostatkiem, zwaszcza jeli ma si moje lata. Chc porozmawia o moim ojcu.

- Ach, o ojcu. No tak, to rzeczywicie byo dawno. W istocie. Nie tak dawno jak inne sprawy, ale do dawno. - Wiem, e ty i Binkey wprowadzilicie si tutaj dopiero po i'eo zaginiciu, ale zastanawiam si, czy moe syszaa co o poszukiwaniach? Twj dziadek zorganizowa wypraw razem z tym, no, jak on? - Byrne'em? - O wanie. Byrne'em. To ten, ktry mia syna. Szukali ich przez p roku, ale na prno. Binkey te tam pojecha na troch, wiesz? Wrci i opowiada rne zabawne historie. e niby zabili ich Indianie. - Ale to byy tylko domysy, tak? - Binkey zawsze lubi opowiada niestworzone rzeczy. Nie byo w tym ziarnka prawdy. '- A moja matka? Te pojechaa ich szuka? - Twoja matka? Nie, Elizabeth nigdzie si nie ruszya. Nie... jak to powiedzie... nie nadawaa si do podry. - Bo bya w ciy? - Po czci. - I dlaczego jeszcze? - Z powodu stanu psychicznego. Nie bya w najlepszej formie. - Ju wtedy bya szalona? - Elizabeth zawsze... miewaa zmienne nastroje, by tak rzec. W jednej chwili pospn jak grb, w nastpnej cha, cha, cha i tra-la-la. Bya taka, odkd j znaam. Nadpobudliwa", tak si wtedy mwio. - A kiedy jej stan si pogorszy? - Jak twj ojciec nie wrci. - Stopniowo czy gwatownie? - Gwatownie. To byo okropne. - Bya przy tym? - Tak, widziaam wszystko. I nigdy tego nie zapomn. - Kiedy to si stao? Tej nocy, gdy... No, pewnej nocy. Nie pamitam dokadnie kiedy. Zim. - Jakiej nocy, ciociu? - Ojej, nienej. Byo bardzo zimno, na dworze szalaa nieyca. Pamitam, bo lekarz ledwo dojecha. - To byo w styczniu, prawda? - Moe i tak. W styczniu czsto pada nieg. Ale nie pamitam, czy na pewno w styczniu. - Dokadnie jedenastego stycznia, prawda? W dniu moich narodzin? - Och, Soi, prosz, nie wypytuj mnie. To byo tak dawno temu, e dzi ju nie ma znaczenia. - Dla mnie ma, ciociu. A ty jeste jedyn osob, od ktrej mog si czego dowiedzie. Rozumiesz? Tylko ty zostaa! - Nie musisz krzycze, doskonale sysz, Solomonie. Nie ma potrzeby mnie nka i by opryskliwym. - Ja ci nie nkam, pytam tylko. - Przecie wiesz, po co wic pyta? Wypsno mi si przed chwil i bardzo tego auj. - Niepotrzebnie. Najwaniejsze to mwi prawd. Nie ma nic waniejszego. - Chodzi o to, e to byo... Byo takie... Nie zmylam, Soi, naprawd. Byam z ni wtedy, ja i Molly Sharp, czekaymy na przyjazd lekarza, a Elizabeth tak wrzeszczaa i ciskaa si po pokoju, e dom o mao si nie zawali.

- Co wrzeszczaa? - Okropne rzeczy. A si wzdragam, gdy dzi o tym myl. - Mw, ciociu. - On chce mnie zabi! - krzyczaa. - On chce mnie zabi. Nie wypuszcz go!" - To znaczy mnie? Tak, ciebie. Czyli dziecka. Nie pytaj, skd wiedziaa, e to bdzie chopiec. Fakt, e tak wanie krzyczaa. Zbliao si rozwizanie, a lekarza nie byo. Chciaymy z Molly pooy j do ka, namwi, by lega w odpowiedniej pozycji, ale nie'chciaa nas sucha. Szeroko nogi - powtarzaymy - to zagodzi bl". Ale ona za nic nie chciaa. Bg raczy wiedzie, skd braa tyle siy. Wyrwaa si nam i skoczya do drzwi, .znowu wrzeszczc te okropnoci, e dziecko chce j zabi, e go nie wypuci. W kocu zacignymy j do ka, to znaczy raczej Molly to zrobia z moj niewielk pomoc, ale dalej nie chciaa rozchyli ng. Nie wypuszcz go, nie wypuszcz - powtarzaa. - Prdzej si tam udusi. Potwr, potwr, nie wypuszcz go, niech zginie." Chciaymy si rozewrze jej nogi, ale si nam cigle wylizgiwaa, ciskaa si po x'ku i wymachiwaa rkoma, a Molly w kocu uderzya j kilkakrotnie w twarz, trach, trach, z caej siy, co j tylko rozwcie-7vo do reszty, a dara si jak optaniec, caa czerwona na twarzy. Wrzeszczaa, dara si, e obudziaby umarego. - Dobry Boe. - Nic gorszego nie widziaam w caym moim yciu. Dlatego nigdy ci nie mwiam. Ale w kocu udao mi si to z ciebie wydoby. - Bye najwikszym i najsilniejszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek widzielimy. Wszyscy byli zdumieni. Ponad pi kilo, powiedzia lekarz. Kolos. Gdyby nie by tak duy, Soi, to chybaby si z niej nie wydosta. Nie zapominaj o tym. To dziki swym rozmiarom zawitae na tym wiecie. - A co byo dalej z matk? -Przyjecha wreszcie lekarz... Doktor Bowles to by, ten, ktry zgin w kraksie samochodowej sze czy siedem lat temu. Da jej zastrzyk i zasna. Obudzia si dopiero nazajutrz, ale wtedy nic ju nie pamitaa. Nie tylko tego, co dziao si w nocy, niczego nie pamitaa. Zapomniaa cae swoje ycie, wszystko, co przytrafio si jej w ostatnich dwudziestu latach. Gdy Molly i ja przynielimy ci do niej, by zobaczya swego synka, mylaa, e jeste jej maym braciszkiem. To byo niesamowite, Soi. Zmienia si na powrt w ma dziewczynk i nie wiedziaa w ogle, kim jest. Barber ju chcia zada nastpne pytanie, ale na korytarzu rozbrzmia kurant dziadkowego zegara. Ciotka Clara nastawia ucha, liczc tony na palcach. Zanim zapada cisza, naliczya dwanacie uderze, a to wywoao oywiony, niemal bagalny wyraz na jej twarzy. - Niegrzecznie bdzie kaza Hattie czeka - powiedziaa. - Ju lunch? - A jake - odpara, wstajc z krzesa. - Czas si posili. - Id, ciociu, ja zaraz przyjd. Patrzc na wychodzc z salonu Clar, Barber uzmysowi sobie, e rozmowa dobiega koca. Mao tego, zdawa sobie spraw, zeju si nigdy nie powtrzy. Zgra si do cna za jednym rozdaniem: nie byo ju innych domw, ktrymi mgby jej przemwi do rozsdku, innych sztuczek, by zmusi j do mwienia. Zgarn karty ze stolika, potasowa tali i zacz stawia paIsjansa. Pasja pasjansa, pomyla, igrajc sowami. Postanowi wybada karty dotd, a mu wyjdzie i w rezultacie przesiedzia przy stoliku ponad godzin. Lunch ju dawno min, ale to nie miao znaczenia. Pierwszy raz w yciu Barber nie by godny.

Jedlimy niadanie w hotelowej kawiarni, gdy opisa mi powysz scen. Bya niedziela rano i nasz wsplny czas dobiega koca; pilimy razem ostatni kaw. Kiedy jechalimy wind na gr po baga, Barber dokoczy mi opowie. Ciotka Clara umara w 1943 roku. Zgodnie z jego yczeniem Dom Na Skale" przeszed na wasno Hattie Newcombe, ktra mieszkaa w nim do koca dziesiciolecia, otoczona wyblakym przepychem, sprawujc wadz nad tumem dzieci i wnukw, zadomowionych w pokojach. Po mierci Hattie w 1951 roku jej zi Fred Robinson sprzeda ca nieruchomo przedsibiorstwu Cavalcante Development i dom wkrtce rozebrano. W cigu ptora roku ziemi podzielono na dwadziecia pakrowych parceli, a na kadej postawiono dwupoziomowy domek, identyczny jak pozostaych dziewitnacie. - Gdyby pan wiedzia, e tak bdzie, oddaby jej pan ten dom? - zapytaem. - Jasna sprawa - odpar, przystawiajc zapak do zgasego cygara i wydmuchujc kb dymu. - Nigdy nie aowaem tej decyzji. Nieczsto trafia si nam okazja do takiej szczodroci, wic ciesz si, e tej sposobnoci nie zmarnowaem. Gdy si nad tym zastanowi, to oddanie domu Hattie Newcombe byo prawdopodobnie najmdrzejsz rzecz, jak w yciu zrobiem. Stalimy ju na ulicy przed hotelem, czekajc, a portier zatrzyma takswk. Nadesza chwila poegnania i Barber nie wiedzie czemu by wyranie wzruszony, wrcz bliski paczu. Uznaem, e to spniona reakcja na niedawne wypadki, e ten weekend by ju ponad jego siy - a tak naprawd nie miaem pojcia, przez co on przechodzi, niczego nie przeczuwaem. On egna si z synem, tymczasem ja tylko odprowadzaem nowego znajomego, czowieka, ktrego poznaem ledwie przed dwoma dniami. Takswka*czekaa, taksometr wybija cichy, ponaglajcy rytm, a portier wkada torb do baganika. Barber wykona ruch, jak gdyby chcia mnie obj na poegnanie, ale rozmyli si w ostatniej chwili i tylko niezdarnie chwyci mnie za ramiona i lekko ucisn. - Jeste pierwszym czowiekiem, ktremu to wszystko powiedziaem - rzek. Potrafisz sucha i dzikuj ci za to. Czuj... jak to powiedzie... Hm, czuj wi midzy nami. - Dugo nie zapomn tego weekendu - powiedziaem. l M^ Tak, ja te. Pamitny weekend. Weekend nad wszystkie weekendy. Usadowi swe olbrzymie ciao na tylnym siedzeniu, pokaza mi wzniesiony kciuk i odjecha, niknc w ruchu ulicznym. W tamtej chwili nie sdziem, e jeszcze go kiedy zobacz. Zaatwilimy wsplne sprawy, zgbilimy, co byo do zgbienia, i wydawao si, e to ju koniec. Nawet gdy w nastpnym tygodniu przysza poczt Krew Keplera, uznaem to nie za cig dalszy naszej znajomoci, ile jej zamknicie, epilog. Barber obieca mi, e przyle tekst, wic sdziem, e po prostu dotrzyma sowa. Nazajutrz napisaem list z podzikowaniem, powtarzajc, e mio si czuem w jego towarzystwie, no i potem kontakt si urwa - jak mniemaem - na zawsze. Moja idylla w chiskiej dzielnicy trwaa. Kitty studiowaa i uczya si taca, a ja nadal pisaem i chodziem na spacery. Mina rocznica odkrycia Ameryki, wito Dzikczynienia, potem Boe Narodzenie i sylwester. Raptem pewnego ranka w poowie stycznia zaterkota telefon i gdy podniosem suchawk, na drugim kocu linii odezwa si Barber. Zapytaem, skd dzwoni. - Std, z Nowego Jorku - odpar rozradowany. O! Mio byoby si znowu spotka, jeli znajdzie pan chwil wolnego czasu. A jake, bardzo chtnie. Bez popiechu jednak, mamy czas, bo zamierzam tu troch poby. - Wyduona przerwa midzy semestrami?

- Nie, znowu wziem urlop. A do wrzenia. No i postanowiem pomieszka w Nowym Jorku. Znalazem ju sobie lokum na Dziesitej Ulicy, midzy Pit i Szst Alej. - Ej, to cakiem blisko. Czsto tamtdy chodz. - Bardzo przytulne, mie mieszkanie, wszystko tak, jak agencja napisaa w ogoszeniu. Wynajem je wczoraj i bardzo jestem zadowolony. Musicie wpa do mnie z Kitty. - Z wielk chci. Niech pan tylko powie kiedy, a na pewno przyjdziemy. - wietnie. Posuchaj, zadzwoni pod koniec tygodnia, jak ju rozpakuj. Mam pewne plany, ktre chciabym z tob omwi, c zabierz ze sob szare komrki. - Obawiam si, e na niewiele si zdadz, ale bdzie pan mg nich zrobi dowolny uytek. Trzy lub cztery dni pniej poszlimy z Kitty do Barbera i odtd widywalimy si z nim czsto. To za jego spraw zacienia si znajomo, ale jeeli jego staraniom o nasze wzgldy przywieca jaki ukryty cel, to ani ja, ani Kitty go nie dostrzegalimy. Barber zaprasza nas do restauracji, kina i na koncerty, zabiera na niedzielne wyjazdy za miasto, a poniewa by czowiekiem penym ciepa i pogody ducha, nie potrafilimy mu odmwi. Nie ruszajc si nigdzie bez jednego ze swych osobliwych kapeluszy, sypic dowcipami na prawo i lewo, nie zraony zamieszaniem, jakie wywoywa sw osob w miejscach publicznych, wzi nas pod swoje skrzyda, jak gdyby chcia adoptowa. Poniewa oboje z Kitty bylimy sierotami, obie strony odnosiy poytek z tej zayoci. Pierwszego wieczora Barber powiedzia nam, e upora si ze sprawami spadkowymi po Ponym. Odziedziczy spor sum i po raz pierwszy w yciu nie musia si utrzymywa z pracy. Jeli sprawy potocz si po jego myli, rzek, poegna si z uczelni na dwa albo trzy lata. - To szansa, eby sobie dogodzi, i zamierzam j w peni wykorzysta. Mylaem, e majc majtek Pony'ego na zawsze rzucisz prac zarobkow rzekem. - A tak dobrze to nie jest. Musiaem zapaci podatek od spadku, od nieruchomoci, do tego doszy honoraria prawnikw i rne wydatki, o ktrych mi si nie nio. To pochono nielich cz. A poza tym od pocztku byo mniej, ni mylelimy. - Jak to? A wic nie grube miliony? - Skd. Raczej tysice. Na czysto pani Hume i ja dostalimy po okoo czterdzieci sze tysicy dolarw. - e te si nie domyliem - powiedziaem. - A gada, jak gdyby by najbogatszym czowiekiem w caym Nowym Jorku. - Tak, najwyraniej lubi przesadza. Ale daleki jestem od tego, eby mie mu to za ze. W kocu odziedziczyem czterdzieci sze tysicy po kim, kogo nigdy nie widziaem. To wicej pienidzy, ni miaem przez cae ycie. Niespodziewany umiech losu, fart ponad wyobraenie. Barber powiedzia nam, e od trzech lat pisze ksik o Tho-masie Harriocie. Pracujc zwykym trybem, potrzebowaby na jej ukoczenie jeszcze dwch lat, ale teraz, skoro nie krpoway go adne obowizki, mia nadziej upora si z ni do poowy lata, a wic w sze, siedem miesicy. To z kolei wizao si z planami, o ktrych wspomnia przez telefon. Od paru tygodni chodzi mu po gowie pewien pomys i chce zasign mojej rady, nim zacznie si wanie zastanawia. To zadanie na pniej, rzek, po skoczeniu ksiki Harriocie, ale jeli si zdecyduje, sprawa bdzie wymagaa dugotrwaych przygotowa. - Rzecz sprowadza si w istocie do jednego pytania powiedzia. - Nie oczekuj od

ciebie kategorycznej odpowiedzi, ale sytuacja jest taka, e tylko na tobie mog polega. Skoczylimy akurat kolacj i pamitam, e siedzielimy we troje przy stole, popijajc koniak i palc kubaskie cygara, przemycone przez Barbera przy okazji niedawnej podry do Kanady. Bylimy lekko wstawieni i w nastroju odprenia nawet Kitty poczstowaa si jednym z grubych churchillw, ktre Barber nam podsun. Z ubawieniem patrzyem, jak wystrojona w chipao popala spokojnie cygaro, ale wcale nie mniej paradnie wyglda Barber, woywszy na t okazj bordowy smoking i fez. - Skoro tylko na mnie - powiedziaem - to pewnie ma to co wsplnego z twoim ojcem. - W rzeczy samej - odpar Barber. - Z moim ojcem. - Aby zaakcentowa swe sowa, odchyli gow i wypuci w powietrze idealne kko z dymu. Kitty i ja patrzylimy z podziwem, ledzc oczyma O", ktre odpyno do tyu i z wolna zatracio swj ksztat. Po krtkiej chwili milczenia Barber doda gosem znionym o oktaw: Chodzi o jaskini. - Ach, o jaskini - powtrzyem. - Tajemnicz jaskini na pustkowiu. - Nie mog przesta o niej myle. Przyczepia si do mnie jak natrtna stara piosenka. - Stara piosenka. Stara historia. Chodz za nami i nic nie moemy na to poradzi. Ale skd wiadomo, e naprawd bya jaka jaskinia? - O to wanie chc ci spyta, M. S. To z tob rozmawia mj ojciec. Jak ci si wydaje? Mwi prawd czy bajdurzy? Zanim zdyem zebra myli i odpowiedzie, Kitty pochylia si do przodu, wsparta na jednym okciu, zerkna w prawo - na ninie, w lewo - na Barbera, i rozwizaa skomplikowany dylemat dwoma prostymi zdaniami: - Jasne, e mwi prawd. Moe czasem pltay mu si fakty, ale mwi prawd. Wyczerpujca odpowied rzek Barber. I bezsprzecznie jedyna sensowna. - No chyba tak przyznaem. - Mwi prawd, przynajmniej w swoim przekonaniu. Bo nawet jeli nie byo adnej jaskini, to byo przeycie z jaskini zwizane. Zaley, jak dosownie potraktowa jego opowie. - W takim razie rzek Barber - zapytam inaczej. Skoro nie mamy pewnoci, czy jaskinia istnieje naprawd, to w jakiej mierze twoim zdaniem warto podj ryzyko? Ryzyko czego? zapytaem. Zmarnowania czasu - odpowiedziaa Kitty. - Nadal nie rozumiem. - On chce odnale jaskini - wyjania mi. - Mam racj, Soi? Chcesz tam pojecha i jej poszuka. - Bystra dziewczyna - pochwali Barber. - Tak wanie chc zrobi, czuj bardzo siln pokus. Jeeli jest jakakolwiek szansa, e jaskinia naprawd istnieje, gotowym na wszystko, by j odnale. - Szansa jest - odparem. - Tyle tylko, e moe niewielka, ale dlaczego miaoby ci to powstrzyma? - Soi sam nie pojedzie - zauwaya Kitty. - To mogoby by zbyt niebezpieczne. - wita racja - przyznaem. - Nikt nie powinien wybiera si w gry sam. - Zwaszcza grubas - rzek Barber. - Ale o tych szczegach moemy porozmawia pniej. Wane jest, czy uwaasz, M. S., e powinienem to zrobi? Powinienem? - Moglibymy wybra si razem zaproponowaa Kitty. M. S. i ja bylibymy twoimi zwiadowcami. - wietna myl - przyklasnem, widzc siebie nagle w ubraniu z wyprawionej skry, lustrujcego widnokrg z koskiego grzbietu. - Znajdziemy t cholern jaskini,

ebymy mieli cae ycie strawi na poszukiwaniach! Szczerze mwic, nie traktowaem tych sw powanie. Uznaem nasz rozmow za brednie, ktre przychodz do gowy ludziom po kieliszku i o ktrych zapomina si ju nazajutrz, i cho mwilimy o wyprawie", ilekro si potem spotykalimy, braem to niezmiennie za art. Przyjemnie byo oglda mapy i fotografie, wytycza marszrut i przewidywa warunki pogodowe, ale takie obmylanie nie oznaczao bynajmniej wiary w urzeczywistnienie sw. Utah lea tak daleko, a szans zorganizowania przez nas wsplnej wyprawy byy tak nike, e mimo zapau Barbera w gowie mi nie postao, e co z tego moe si zici. Mj sceptycyzm ugruntowa si jeszcze pewnej lutowej niedzieli, gdy wybralimy si do lasu w okrgu Berkshire. Barber mia tak niebywa nadwag, tak wielkim trudem trzyma si na nogach, a w pucach tak przeraliwie mu wistao, e nie potrafi przej dziesiciu minut, by nie przystan dla nabrania tchu. Czerwony na twarzy, klapn ciko na pierwszy lepszy pieniek i odpoczywa nie krcej, ni szed, zasapany niczym hipopotam, a spod szkockiego beretu spyway strugi potu, jak gdyby jego gowa bya topniejc bry lodu. Skoro agodne stoki Massachusetts daj mu tak w ko, pomylaem, to jak zamierza pokona kaniony Utah? Nie, pomys by fars, gr w pobone yczenia. Dopki wyprawa pozostanie tematem rozmw, dopty nie ma si czym martwi. Ale jeeli Barber naprawd zechce jecha, obowizkiem moim i Kitty bdzie wybi mu to z gowy. Zakrawa na ironi losu, e to ja, ktremu z pocztku brako wiary, wyruszyem w kocu na poszukiwania jaskini. Stao si to ledwie osiem miesicy po naszej pierwszej rozmowie na temat wyprawy, ale odtd tak wiele si wydarzyo, tak wiele mino bezpowrotnie i zostao utracone, e moje wczeniejsze odczucia nie miary znaczenia. Pojechaem, gdy nie miaem wyboru. Rzecz nie w tym, e chciaem jecha; okolicznoci mnie zmusiy. Pod koniec marca Kitty zorientowaa si, e jest w ciy, a nim nadszed czerwiec, nastpio rozstanie. Nasze wsplne ycie rozpado si w cigu ledwie paru tygodni, a gdy wreszcie pojem, e staa si nieodwracalna tragedia, poczuem si tak, jak gdyby wykrojono mi ywcem serce. Dotd Kitty i ja ylimy w nadzwyczajnej harmonii, a im duej to trwao, tym mniej prawdopodobne wydawao si, e co moe nas rozdzieli. Gdyby nasz zwizek od pocztku by burzliwszy, gdybymy spdzali wsplne chwile na ktniach i rzucaniu w siebie talerzami, by moe lepiej bylibymy przygotowani na nadchodzcy kryzys. A tak, cia Kitty spada na nas jak pocisk armatni w sadzawk i nim zdylimy przygotowa si na fal, nasza dka wywrcia si i popynlimy rozpaczliwie do brzegu w przeciwnych kierunkach. To nie bya kwestia braku mioci. Nawet gdy nasz spr przybra najzacieklejsz, najboleniejsz dla nas posta, nie wypieralimy si wczeniejszych wyzna, nie zaprzeczalimy faktom, nie udawali, e nasze uczucia si odmieniy. Rzecz w tym, e przestalimy mwi jednym jzykiem. Dla Kitty mio oznaczaa tylko nas dwoje, koniec, kropka. Dziecko nie miao nic do tego i std kada podejmowana przez nas decyzja powinna uwzgldnia Wycznie to, czego pragnlimy dla siebie. Cho to ona bya w ciy, nie ja, dziecko znaczyo dla niej niewiele wicej ni abstrakcyjne pojcie, hipotetyczny rys przyszego ycia, a nie samo ycie, ktre powstao. Dopki si nie urodzi, dopty nie istnieje. Tymczasem z mego punktu widzenia zaczo ono y w chwili, gdy Kitty powiedziaa mi, e nosi je w onie. Nawet nie wiksze od kciuka, byo osob, rzeczywistoci, od ktrej nie mielimy ucieczki. Uwaaem, e jeeli zdecydujemy si na zabieg, bdzie si to rwnao popenieniu morderstwa. Wszystkie racje leay po stronie Kitty. Zdawaem sobie z tego spraw, niemniej wiadomo ta niczego nie zmieniaa. Zaskorupi-em si w upartej irracjonalnoci, coraz bardziej wstrznity swym nieprzejednaniem, ale niezdolny cokolwiek na to

poradzi. Kitty powtarzaa, e jest za moda, by by matk, i cho dostrzegaem trafno tego argumentu, nie przyjmowaem go do wiadomoci. Nasze matki wcale nie byy starsze ni ty, stwierdzaem, zawzicie czc dwie sytuacje, ktre nie miay ze sob nic wsplnego, i wtedy docieralimy do sedna sporu. Dla naszych matek moe to nie by problem, bronia si Kitty, ale jak mam dalej taczy, skoro bd musiaa zajmowa si dzieckiem? Na to odpowiadaem kotunsko - udajc, e wiem, co mwi - e ja si nim bd zajmowa. Bzdura, kwitowaa, dziecko musi mie matk. Macierzystwo to ogromna odpowiedzialno i trzeba podchodzi do tego powanie. Mwia, e chce, bymy w przyszoci mieli dziecko, ale nie teraz, bo dla niej jeszcze ten czas nie nadszed, nie jest gotowa. Ale wanie nadszed, odpowiadaem, bo czy ci si to podoba czy nie, jeste w ciy i stanlimy przed faktem dokonanym. Wwczas, zrozpaczona moim tpym uporem, niezawodnie wybuchaa paczem. Nie mogem znie jej ez, ale nawet ich widok nie wzruszy mnie dostatecznie. Patrzyem na Kitty, mwic sobie w duchu, by da spokj, by j obj i pogodzi si z tym, czego chce, ale im bardziej usiowaem zmikczy me serce, tym twardszy si stawaem. Chciaem by ojcem i teraz, gdy nadarzya si taka szansa, nie potrafiem znie myli o jej utracie. Dziecko dawao mi moliwo powetowania sobie wasnego dziecistwa, posiadania rodziny, naleenia do czego o wymiarze wikszym ni ja sam, a poniewa dotd nie byem wiadom tego pragnienia, raptem doszo ono do gosu w wybuchu guchej rozpaczy. Gdyby moja matka bya taka rozsdna jak ty, wrzasnem do Kitty, nigdy bym si nie urodzi! I nim zdya co odpowiedzie, dorzuciem szybko: - Jeli zabijesz nasze dziecko, zabijesz z nim i mnie. Czas pracowa na nasz niekorzy. Decyzj musielimy podj w cigu kilku tygodni i z kadym dniem presja rosa. Istnia dla nas ju tylko ten temat, bez przerwy mwilimy o jednym, kcc si cigle o to samo w rodku nocy, patrzc, jak nasze szczcie rozmywa si w morzu sw, w anemicznych oskareniach o nielo-jalno. Mimo tylu dni strawionych na sporach adne z nas nie ustpio ani na jot. To Kitty bya w ciy, wic ja musiaem j przekona, nie na odwrt. Gdy wreszcie uwiadomiem sobie, e sprawa jest beznadziejna, powiedziaem: - Id i rb, jak chcesz. -Nie miaem chci kara jej duej. Dodaem na wydechu, e zapac za zabieg. Obowizywao wtedy inne prawo i jedynym sposobem dokonania legalnej aborcji byo uzyskanie zawiadczenia od lekarza, e urodzenie dziecka zagraa yciu kobiety. W stanie Nowy Jork stosowano na tyle szerok interpretacj, e wyjtek ten obejmowa zaburzenia emocjonalne" (co oznaczao sytuacj, w ktrej donoszenie ciy grozio prb samobjcz matki), wobec tego opini psychiatry honorowano tak samo jak zawiadczenie od ginekologa. Poniewa Kitty bya zupenie zdrowa i poniewa nie chciaem, by zabieg wykonano na czarno - okropnie si tego baem - nie miaa innego wyboru, jak znale psychiatr, ktry poszedby jej na rk. No i znalaza, cho sono sobie policzy. Wraz z rachunkiem ze szpitala zabicie wasnego dziecka kosztowao mnie adnych kilka tysicy dolarw. Znw byem bez pienidzy i kiedy tak siedziaem przy ku Kitty w szpitalu i patrzyem na jej zbola, blad twarz, poczuem, e wszystko szlag trafi, e odebrano mi ycie. Nazajutrz zabraem j do domu, ale byo ju inaczej. Wmwilimy sobie oboje, e pucimy w niepami to, co si wydarzyo, ale gdy sprbowalimy wrci do dawnego ycia, okazao si, e takiego ycia ju nie ma. Po tygodniach nieszczsnych rozmw i ktni oboje popadlimy w milczce odrtwienie, jak gdybymy bali si spojrze sobie w oczy. Zabieg w szpitalu by trudniejszy, ni Kitty si spodziewaa, i mimo przekonania, e postpia susznie, nie moga pozby si myli, e jednak

zrobia le. Przybita i umczona przeyciami, snua si smtnie po poddaszu, jakby bya w aobie. Zdawaem sobie spraw, e moj rol jest j pocieszy, ale nie potrafiem zebra si w sobie i zapomnie o wasnej krzywdzie. Siedziaem i patrzyem, jak ona cierpi, a wreszcie uwiadomiem sobie, e sprawia mi to przyjemno, e w gbi duszy pragn, by zapacia za swj uczynek. To bya chyba najgorsza chwila i gdy tak raptem ujrzaem wasn ohyd i okruciestwo, zdjty groz obrciem si przeciw sobie. Nie mogem tak duej. Nie potrafiem ju znie tego, kim jestem. Ilekro patrzyem na Kitty, widziaem jedynie godn pogardy wasn sabo, potworne odbicie samego siebie. Powiedziaem jej, e musz wyjecha na jaki czas, by wszystko przemyle, ale zwyczajnie zabrako mi odwagi, by powiedzie prawd. Zrozumiaa jednak. Nie musiaa usysze konkretnych sw, by poj, co si dzieje, i gdy nazajutrz zobaczya, e pakuj swoje rzeczy, zacza baga, bym zosta, pada wrcz na kolana i zaklinaa mnie, bym nie odchodzi. Twarz miaa wykrzywion i zalan zami, ale wtedy byem ju jak gaz i nic by mnie nie powstrzymao. Pooyem na stole ostatnie tysic dolarw i powiedziaem, e to dla niej. Potem wyszedem. Zaczem szlocha, nim jeszcze znalazem si na ulicy.

Rozdzia 8
Do lata przemieszkiwaem u Barbera. Nie zgodzi si, bym si dooy do czynszu, ale poniewa nie miaem grosza przy duszy, i tak szybko znalazem sobie prac. Spaem na kanapie w duym pokoju, wstawaem wp do sidmej i cae dnie dwigaem meble po schodach jako pracownik maej firmy przewozowej mego kolegi. Nienawidziem tej roboty, ale bya dostatecznie wyczerpujca, by otpi umys, przynajmniej z pocztku. Pniej, kiedy moje minie nawyky do wysiku, przekonaem si, e nie potrafi zasn bez upicia si w sztok. Zwykle Barber i ja rozmawialimy do pnocy, ale potem zostawaem sam w pokoju, majc do wyboru albo gapi si w sufit do witu, albo si upi. Na og trzeba byo butelki wina, by zmorzy mnie sen. Barber traktowa mnie jak najlepiej, okazywa najwiksz trosk i wspczucie, ale byem w tak kiepskim stanie, e ledwo zwracaem na niego uwag. Dla mnie istniaa tylko Kitty, a jej nieobecno bya tak namacalna, tak przytaczajco uporczywa, e o niczym innym nie mogem myle. Kada noc rozpoczynaa si tym samym uczuciem fizycznego blu, tym samym zdyszanym, pulsujcym pragnieniem bycia przez ni dotykanym, i nim zdyem si poapa, co si dzieje, czuem pod skr postpujcy atak, jak gdyby rwaa si trzymajca mnie dotd w jednoci tkanka. Bya to amputacja w swej najbardziej nagej, absolutnej formie. Ciao Kitty byo czci mego ciaa i nie majc jej u swego boku, nie czuem si ju tym samym czowiekiem. Czuem si tak, jak gdyby mnie okaleczono. Potem bl mija i przed oczami przesuway si obrazy z przeszoci. Widziaem, jak Kitty wyciga rce, by mnie dotkn, widziaem jej nagie plecy i ramiona, uk jej poladkw, gadki brzuch napity, gdy siedzc na brzegu ka, wsuwaa majtki. Nie potrafiem odgoni tych wizji, a gdy tylko ktra si pojawiaa, natychmiast podzia nastpn, a oyway najmniejsze, najdrobniejsze szczegy naszego ycia. Wspomnieniom utraconego szczcia bez wyjtku towarzyszy bl, niemniej z uporem poszukiwaem tego blu, niepomny cierpienia, ktre mi przynosi. Kadego wieczora mwiem sobie, eby podej do telefonu i zadzwoni do Kitty, i kadego wieczora walczyem z t pokus, przywoujc ca nienawi do siebie, by si powstrzyma. Po tygodniach tych katuszy czuem si, jak gdybym pon ywcem. Barber by przybity. Wiedzia, e wydarzyo si co zego, ale ani ja, ani Kitty nie

chcielimy mu nic powiedzie. Z pocztku wzi na siebie rol posaca: rozmawia z jednym, potem szed do drugiego i wszystko relacjonowa, ale tym kursowaniem w t i z powrotem nic u nas nie wychodzi. Ilekro prbowa si czego dowiedzie, kade odpowiadao to samo: by poszed i zapyta drugiego. Nigdy nie wtpi, e wci si kochamy, dlatego nie mg zrozumie, nie mg przebole naszej upartej bezczynnoci. Kitty chce, eby wrci, mwi mi, ale ju nie wierzy, e kiedykolwiek to zrobisz. Nie mog wrci, odpowiadaem. Niczego bardziej nie pragn, ale nie mog. Chwytajc si ostatniej deski ratunku, zaprosi nas z osobna na wspln kolacj (nie wspominajc, oczywicie, e drugie te przyjdzie), ale jego plan wzi w eb, kiedy idca ulic Kitty spostrzega, e wchodz do restauracji. Gdyby wysza zza rogu dwie sekundy pniej, zamys by moe by si powid, ale tak odkrya puapk i zamiast doczy do nas, wrcia do domu. Gdy Barber zapyta j nazajutrz, dlaczego nie przysza, odpara, e nie wierzy w takie podstpne zagrania. - To M. S. musi zrobi pierwszy ruch - powiedziaa. -Zamaam mu serce i nie bd mie do niego pretensji, jeli nigdy ju nie zechce mnie widzie. Wie, e nie zrobiam tego celowp, ale to wcale nie oznacza., e musi mi przebaczy. Wtedy Barber si wycofa. Przesta kursowa midzy nami i pozostawi sprawy wasnemu nieszczsnemu biegowi. Wyjanienie, Kitty dowodzio odwagi i wspaniaomylnoci, za ktre zawsze j podziwiaem, i potem przez dugie miesice, a nawet lata paliem si ze wstydu, ilekro przypominaem sobie te jej sowa. Jeli ktokolwiek naprawd cierpia, to wanie ona, a jednak wzia na siebie odpowiedzialno za to, co si stao. Gdybym mia w sobie choby odrobin jej dobroci, popdzibym do niej, pad przed ni na twarz i baga o przebaczenie. Nic jednak nie zrobiem. Mijay dni, a ja wci nie mogem zmusi si do dziaania. Jak ranne zwierz, zwinem si z blu w kbek i trwaem. Byem, ale jakby mnie nie byo. Barberowi nie wysza rola Kupidyna, ale ze wszystkich si stara si mnie uratowa. Prbowa nakoni do dalszego pisania, opowiada o ksikach, wyciga do kina, restauracji i barw, na wykady i koncerty. Niewiele to pomogo, ale nie zasklepiem si jeszcze na tyle, by nie docenia jego wysikw. Pisa z zapaem ksik o Thomasie Marnocie, pochylony nad maszyn sze, siedem godzin bez przerwy, ale gdy tylko wracaem do domu, zawsze rzuca wszystko, jak gdyby przestawanie ze mn byo bardziej zajmujce od jego pracy. Dziwio mnie to, poniewa wiedziaem, e kiepski ze mnie teraz kompan, i nie potrafiem poj, e kto moe si dobrze czu w moim towarzystwie. Z braku lepszych wyjanie zaczem podejrzewa, e Barber jest homoseksualist, e nazbyt go podniecam, by w mojej obecnoci mg si skupi na pisaniu. Logiczne wytumaczenie, ale bdne - kolejny strza jak kul w pot. Gdy Barber nigdy nie przystawia si do mnie, a po sposobie, w jaki patrzy na kobiety, widziaem, e jego cielesne pragnienia zwizane s wycznie z pci odmienn. A wic? Moe to samotno, odpowiadaem sobie, zwyczajna ludzka samotno. Nie ma przyjaci w Nowym Jorku i pki nikogo nie pozna, poty musi si mn zadowoli. Pewnego czerwcowego wieczora poszlimy na piwo do White Horse Tavern. Bya ciepa, parna noc i gdy tak siedzielimy w sali od tyu (tej samej, w ktrej przesiadywaem z Zimmerem jesieni 1969 roku), po twarzy Bar-bera popyny strugi potu. Wytarszy si ogromn chusteczk w krat, wypi jednym haustem drugie ju piwo i hukn znienacka pici w st. Gorco w tym miecie, cholera jasna - sapn. - Czowiek y z dala dwadziecia pi lat i si odzwyczai. - To jeszcze nic - powiedziaem. - Zaczekaj do lipca i sierpnia. - Mnie ju wystarczy. Jeli tu duej zostan, to bd musia chodzi z torb rcznikw. Czuj si jak w rzymskiej ani.

No to zrb sobie wakacje. Przecie mnstwo ludzi wyjeda latem. Jed w gry, nad morze, gdzie chcesz. Interesuje mnie tylko jedno miejsce. Chyba wiesz ktre. A co z ksik? Przecie chciae j najpierw skoczy. - Chciaem, ale ju nie chc. - Z powodu pogody? - Nie, po prostu musz odetchn. I ty te powiniene. - Ja? Czuj si wietnie, Soi. Naprawd. - Nie jestem lepy. Zmiana otoczenia dobrze by ci zrobia. Nic ju ci nie trzyma w Nowym Jorku, a im duej tu tkwisz, tym bardziej si to na tobie odbija. - Przejdzie mi. Niedugo si polepszy. - Nie bybym taki pewny. Zakaapukae si, M. S. Zera ci to. Jedyne lekarstwo to wyjazd. - Nie mog ot tak rzuci pracy. - Czemu nie? - Bo, po pierwsze, musz skd mie pienidze. Po drugie, Stan na mnie liczy. Nie byoby w porzdku wypi si na niego. - Moesz go przecie uprzedzi. Powiedz mu jutro, e za par tygodni odchodzisz, a na pewno znajdzie kogo na twoje miejsce. - Tak po prostu mu powiedzie? - Mhm, tak po prostu. Wiem, e jeste modym, silnym chopakiem, ale jako nie widz ci do koca ycia w roli tragarza mebli. - Nie zamierzam robi kariery w przeprowadzkach. To tymczasowe zajcie. - Wic ja proponuj ci inne tymczasowe zajcie. Zosta moim pomocnikiem, tropicielem, moj praw rk. Dostaniesz dach nad gow z wiktem, peny ekwipunek i kieszonkowe na wasne potrzeby. Jeli te warunki ci nie odpowiadaj, gotw jestem pertraktowa. Co na to powiesz? - Jest lato. Jeli w Nowym Jorku ci za gorco, to mylisz, e na pustyni bdzie chodniej? Usmaymy si tam o tej porze roku. - Przesta, to nie Sahara. Kupimy samochd z klimatyzacj i pojedziemy jak krlowie. - Dokd? Nie mamy zielonego pojcia, gdzie zacz. - Ale mamy. Nie mwi, e na pewno znajdziemy jaskini, ale mniej wicej wiemy, gdzie trzeba szuka. Poudniowo-wschod-nia cz Utah, zaczynajc od Bluff. Co nam szkodzi sprbowa? Rozmawialimy jeszcze kilka godzin i po trosze Barber przeama moje opory. Kad przytaczan przeze mnie racj zbija inn, na kady argument przeciw" wskazywa dwa lub trzy za". Nie wiem, jak mu si udao, ale sprawi, e na kocu poczuem si niemal zadowolony, e mu ulegem. By moe to cakowita beznadziejno przedsiwzicia tak mnie pocigaa. Gdybym uzna, e jest choby nika szansa odnalezienia jaskini, pewnie bym nie pojecha, ale perspektywa daremnych poszukiwa, wyruszenia na wypraw, ktrej niepomylny wynik by z gry przesdzony, odpowiadaa memu samopoczuciu w owym czasie. Bdziemy szuka i nie znajdziemy. Liczy si sama wdrwka i z czasem nie pozostanie nam nic prcz ponnoci naszych chci. To bdzie metafora mego ycia, skok w pustk, o ktrej zawsze marzyem. Ucisnem Barberowi do i powiedziaem, e moe na mnie liczy. Przez nastpne dwa tygodnie cyzelowalimy nasz plan. Zamiast jecha prosto do celu, postanowilimy wykona sentymentalny objazd: najpierw zrobimy sobie przystanek w Chicago, a potem ruszymy na pnoc do Minnesoty i stamtd dopiero wemiemy kurs na Utah. Nadoylibymy tysic mil, ale nie wzruszao nas to, gdy

nigdzie si nam nie spieszyo. Powiedziaem, e chc odwiedzi grb matki i wuja, i Barber si nie sprzeciwi. Zaproponowa tylko, e skoro bdziemy w Chicago, to moglibymy odbi jeszcze dalej i zahaczy na par dni o Northfield. Mia tam jakie sprawy do zaatwienia i przy okazji chcia mi pokaza kolekcj ojcowskich obrazw i rysunkw, ktre trzyma na strychu. Nie powiedziaem mu, e dotd starannie unikaem ogldania dzie Pony'ego. W gorczce przed wypraw byem gotw przysta na wszystko. Trzy dni pniej Barber kupi samochd z klimatyzacj od handlarza z Queens. By to czerwony pontiac bonneville z 1965 roku, majcy ledwie czterdzieci siedem tysicy mil przebiegu. Auto od razu podbio jego serce blichtrem i prdkoci, wic nie byo dugich targw o cen. - No? No co sdzisz? - pyta mnie Barber podczas odgldzin. - Rydwan, nie? Tumik i opony kwalifikoway si do wymiany, ganik wymaga wyregulowania, a ty by wgnieciony, ale Barber najwyraniej si zdecydowa, wic nie widziaem sensu odwodzi go od kupna. Mimo pewnych minusw samochd by waw maszynk, jak on to uj, tote uznaem, e nada si jak kady inny. Zrobilimy jazd prbn; gdy tak przecinalimy ulice Flushing, Barber wygosi z pasj wykad o powstaniu Pontiaca przeciw lordowi Amherstowi. Nie powinnimy zapomina, rzek, e ten samochd nosi imi wielkiego indiaskiego wodza. To nada nowy wymiar naszej wyprawie. Jadc nim na zachd, zoymy hod umarym, upamitnimy wyczyny mnych wojownikw, ktrzy powstali do walki w obronie swej zagrabianej przez biaych ziemi. Kupilimy przewodniki krajoznawcze, okulary przeciwsoneczne, plecaki, manierki, lornetki, piwory i namiot. Przepracowaem w firmie Stan kolejne ptora tygodnia, a wreszcie mogem si zwolni z czystym sumieniem, bo przyjecha na lato jego kuzyn, ktry zgodzi si mnie zastpi. Tego samego dnia poszlimy z Bar-berem na ostatni kolacj w Nowym Jorku (kanapki z woowin w Stage Dli), po czym wrcilimy do domu o dziewitej z myl o rychym pooeniu si do ka, by wsta wczenie rano. By pocztek lipca 1971 roku. Miaem wtedy dwadziecia cztery lata i czuem, e znalazem si w lepym zauku. Lec na kanapie w ciemnym pokoju, syszaem, jak Barber podkrada si do telefonu i dzwoni do Kitty. Wikszo rozmowy mi umkna, ale najwyraniej mwi jej, e nazajutrz wyjedamy. - Nigdy nie wiadomo - szepta - ale moe dobrze mu to zrobi. Moe si zejdziecie, gdy wrcimy. Nietrudno byo si domyli, o kim mwi. Gdy poszed wreszcie spa, wstaem, zapaliem wiato i odkorkowaem now butelk wina, ale alkohol przesta na mnie dziaa. Kiedy Barber obudzi mnie o szstej rano, przespaem ledwie p godziny. Za kwadrans sidma bylimy ju w drodze. On prowadzi, ja siedziaem obok, popijajc kaw z termosu. Przez pierwsze dwie godziny byem na wp przytomny, ale gdy wcilimy si w otwart przestrze Pensylwanii, otrzsnem si powoli z odrtwienia. Odtd a do Chicago gadalimy bez ustanku, zmieniajc si za kierownic w zachodniej Pensylwanii, Ohio, Indianie. Jeeli dzi niewiele pamitam z naszej rozmowy, to dlatego, e przeskakiwalimy z tematu na temat w podobny sposb, jak zmieniay si widoki za oknem. Przez dusz chwil mwilimy o samochodach i o tym, jak przeobraziy Ameryk, potem o Ponym i o wiey Tesli na Long Island. Do dzi sysz, jak wjechawszy do Ohio, Barber odchrzkuje, by wygosi dug mow na temat dalekosinych wizji Tecumseha, ale cho wytam pami, nie potrafi przywoa ani jednego zdania. Pniej, gdy soce ju chylio si ku zachodowi, wymienialimy nasze typy w rozmaitych dziedzinach ycia: ulubione powieci, jedzenie, baseballici. Wyliczylimy chyba z setk kategorii, tworzc dugi

katalog naszych indywidualnych upodoba. Ja mwi: Robert Clemente, Barber na to: Al Kalin. Ja: Don Kichot, on: Tom Jones. Obaj wolelimy Schuberta od Schumanna, ale za to Barber mia sabo do Brahmsa, a ja nie. Z drugiej strony jego nudzi Couperin, a ja z kolei nigdy nie miaem do suchania Tajemniczych barykad. Tostoj, wymieniaem dalej, Dostojewski. On: Samotnia Dickensa, ja wtedy: Nasz wsplny przyjaciel. Zgodzilimy si, e ze wszystkich owocw znanych czowiekowi najpikniej pachn cytryny. Na noc zatrzymalimy si w motelu na przedmieciach Chicago. Nazajutrz po niadaniu pojechalimy przed siebie, a natrafilimy na kwiaciarni, gdzie kupiem dwa jednakowe bukiety: jeden dla matki, drugi dla wuja. Barber by osobliwie cichy, ale przypisywaem to zmczeniu dug jazd poprzedniego dnia i tyle. Z trudem znalelimy cmentarz Westlawn (kilka zych skrtw, dugi objazd, ktry zawid nas w przeciwn stron), tak wic zbliaa si ju jedenasta, gdy wjechalimy przez bram. Kolejnych dwadziecia minut zabrao nam odnalezienie grobw i pamitam, e gdy wysiedlimy z samochodu w nieznony skwar, aden z nas nic nie mwi. Kilka parcel dalej paru grabarzy koczyo kopa mogi, wic odczekalimy w milczeniu minut czy dwie, a mczyni rzuc szpadle na ty zielonego pikapu i odjad. Ich obecno bya nam nie na rk i wiedzielimy bez sw, e musimy zaczeka, a si zabior, e nie moemy zrobi tego, po comy przyjechali, dopki nie bdziemy sami. Potem wszystko potoczyo si bardzo szybko. Podeszlimy ciek i gdy zobaczyem na maych pytach kamiennych nazwiska matki i wuja, poczuem, e poykam zy. Nie spodziewaem si po sobie tak gwatownej reakcji, lecz gdy uzmysowiem sobie raptem, e oboje le w ziemi obok mych stp, nie potrafiem pohamowa drenia. Tak upyno chyba par minut, ale to tylko mj domys. Dzi obraz jest zamazany, widz ledwie kilka osobnych ruchw we mgle wspomnie. Pamitam, e na obu pytach pooyem po kamyku, niekiedy w przebysku wiadomoci dostrzegam siebie, jak chodz na czworakach i wyrywam gorczkowo chwasty ze spltanej trawy, ktr porosy groby. Barbera w ogle jednak nie wida. To dowodzi, e dopado mnie na tyle, e przestaem go zauwaa, e na tych kilka minut zapomniaem, i nie jestem sam. Dlatego scena zacza si bez mego udziau i nim doczyem, ju si toczya i wszystko wymkno si spod kontroli. W jaki sposb znowu znalazem si obok Barbera. Stalimy rami w rami u grobu mej matki, a gdy obrciem ku niemu gow, zobaczyem, e po policzkach spywaj mu zy. Szlocha, a usyszawszy umykajce z jego ust boleciwe, zdawione kanie, zdaem sobie spraw, e to trwa od duszej chwili. Chyba co wtedy powiedziaem. Co si stao?" albo Czemu paczesz?", nie pamitam dokadnie swych sw. Ale Barber mnie nie sysza. Wpatrzony . w grb mej matki, rozpacza pod rozlegym bkitnym niebem, jak gdyby by ostatnim czowiekiem we wszechwiecie. Emily... - krztusi si. Moja kochana, umiowana Emily... Spjrz na siebie... Gdyby nie ucieka ode mnie... Gdyby tylko pozwolia si kocha... Sodka, kochana Emiy... Taka szkoda... Taka wielka szkoda... Sowa wyrway si z jego ust w postaci spazmatycznego zachynicia, w przypywie aoci, ktra z mozoem wydostaa si na wolno. Suchaem go, jak gdyby przemwia ziemia, jak gdyby odezwali si umarli w grobach. Barber kocha moj matk. Od tego prostego, bezspornego faktu wszystko zaczo si trz w posadach, chwia, rozpada - wiat zawirowa mi w oczach. Barber nie zrzuci maski i nie powiedzia tego, ale raptem zrozumiaem. Zrozumiaem, kim jest, naraz pojem wszystko. W pierwszej, dugiej chwili czuem tylko gniew, demoniczny napr mdoci i obrzydzenia.

- Co ty pieprzysz? - zapytaem, ale Barber wci patrzy przed siebie, pchnem go wic rkoma, wymierzajc w grube rami mocne, siarczyste chlanicie. - Co ty pieprzysz? - powtrzyem. - No, mw, kupo flakw, mw albo ci wyrn w mord! Wtedy Barber obrci si do mnie i pokrci smutno gow, jak gdyby prbowa mi przekaza, e sowa na nic si nie zdadz. - Jezu Chryste, Marco - odezwa si wreszcie. - Po co mnie tu przywiz? Nie wiedziae, e tak bdzie? - Wiedziaem?! - wrzasnem na niego. - Skd, do cholery, miaem co wiedzie? Nie powiedziae sowa, kamco jeden! Oszukae mnie, a teraz chcesz, eby mi byo ciebie al?! A co ze mn? Co ze mn, ty pierdolony wieprzu?! Daem upust swej wciekoci jak szaleniec, zdzierajc puca w skwarnym powietrzu. Po dugiej chwili Barber postpi krok do tyu, drugi, trzeci; cofa si nieporadnie przed moim atakiem, jak gdyby nie mg go duej znie. Wci paka, ukrywszy twarz w doniach, i szed tyem. lepy na wszystko dokoa, czapa ciko alejk wzdu mogi jak ranne zwierz, zanoszc si szlochem, a ja dalej wrzeszczaem. Soce byo ju w zenicie, a cay cmentarz migota osobliwym, pulsujcym blaskiem, jak gdyby wiato stao si zbyt silne, by byo prawdziwe. Zobaczyem, e Barber wci si cofa i nagle, doszedszy nad wykopany tego ranka grb, zachwia si. Potkn si o kamie albo wgbienie w ziemi i w tej samej chwili nogi ugiy si pod nim. Wszystko stao si tak szybko. Wyrzuci desperacko rce na boki, zamacha nimi jak ptak skrzy d ami, ale byo za pno na odzyskanie rwnowagi. W jednej chwili tam sta, w nastpnej run tyem do grobu. Nim zdyem rzuci si na pomoc, usyszaem, jak z guchym omotem uderza plecami o dno. W kocu trzeba byo sprowadzi dwig, by go wydoby. Gdy podbiegem i spojrzaem w gb dou, nie potrafiem powiedzie, czy yje, a poniewa ciany grobu byy gadkie, uznaem, e zejcie bdzie zbyt ryzykowne. Barber lea na wznak z zamknitymi oczyma, zupenie nieruchomo. Baem si, e spadn na niego, gdy bd prbowa si zsun, pojechaem wic samochodem do strwki przy bramie i poprosiem, by zadzwoniono po pomoc. W cigu dziesiciu minut przyjechaa karetka, ale stanli przed tym samym problemem co ja. Po chwili nerwowego zastanawiania si spletlimy rce i spucilimy lekarza do dou. Powiedzia, e Barber yje, ale kolejne wieci nie byy ju tak dobre. Wstrznienie mzgu, oznajmi, moe i pknita czaszka. I zaraz doda: - Nie wiadomo, czy nie zama krgosupa. Trzeba go bdzie ostronie wyciga. Bya szsta po poudniu, gdy Barber wjecha wreszcie na oddzia chirurgii urazowej szpitala okrgowego. Wci by nieprzytomny i przez nastpne cztery dni nie dawa znaku ycia. Lekarze zoperowali mu krgosup, zawiesili go na wycigu i powiedzieli, bym trzyma kciuki. Przez pierwszych czterdzieci osiem godzin siedziaem murem w szpitalu, ale kiedy stao si jasne, e zanosi si na dugi pobyt, przy uyciu karty kredytowej Barbera wynajem pokj w pobliskim motelu o nazwie Eden Rock. Bya to rudera ostatniej kategorii - wypaprane zielone ciany i zarwane ko -ale chodziem tam tylko spa. Gdy Barber wreszcie ockn si ze piczki, przesiadywaem w szpitalu po osiemnacie, dziewitnacie godzin na dob i przez nastpne dwa miesice to by cay mj wiat. Nie innego nie robiem, tylko siedziaem przy jego ku, a umar. Przez pierwszy miesic nie wygldao, e sprawy przybior zy obrt. Oblepiony wielkim gipsem na wycigach, Barber wisia w powietrzu, jak gdyby pokona prawa fizyki. By unieruchomiony do tego stopnia, e nie mg nawet przekrci gowy, a jad przez rurki wkadane mu do ust, niemniej nastpowaa poprawa, wydawao si, e dochodzi z wolna do siebie. Przede wszystkim, jak mi powiedzia, cieszy si, e prawda wysza na jaw. Jeeli cen jest przeleenie kilku miesicy w gipsie, to z ochot j zapaci.

- Koci mam pogruchotane - rzek pewnego popoudnia - ale serce nareszcie sklejone. W tych dniach rozwikaa si caa historia. Poniewa Barber nie mia nic innego do roboty, jak mwi, opowiedzia mi wyczerpujco o swoim yciu. Dowiedziaem si ze szczegami o jego romansie z moj matk, wysuchaem przygnbiajcych wspomnie z pobytu w bursie Zwizku Modziey Chrzecijaskiej w Cleve-land, usyszaem o jego pniejszych podrach w sercu Ameryki. Nie trzeba chyba dodawa, e gniew, ktremu daem upust na cmentarzu, dawno min, ale mimo tylu dowodw, e nie pozostawao miejsca na rozterki, z oporami przyjmowaem do wiadomoci fakt, e Barber jest moim ojcem. Byo pewne, e spa z moj matk pewnej nocy w 1946 roku, no i e urodziem si dziewi miesicy pniej, ale skd mogem wiedzie, e tylko z nim wtedy spaa? Mao prawdopodobne, ale moe spotykaa si z dwoma mczyznami jednoczenie? Jeli tak, to moe z tym drugim zasza w ci? To bya moja jedyna obrona przed przyjciem prawdy i chwyciem si jej jak ostatniej deski ratunku. Dopki pozostawa choby cie wtpliwoci, dopty bd mg zaprzecza, e cokolwiek si wydarzyo. To bya osobliwa reakcja, ale patrzc z perspektywy czasu, wydaje si ona zrozumiaa. Dwadziecia cztery lata yem z pytaniem bez odpowiedzi i krok po kroku zaczem je postrzega jako fundament mego istnienia. Moje pochodzenie byo tajemnic i nigdy ju nie bd wiedzia, skd si wziem. To wanie mnie definiowao i z czasem przywykem do tej niewiadomej, przywarem do niej jako do rda wiedzy i szacunku dla samego siebie, przyjmujc j za ontologiczn konieczno. Bez wzgldu na to, jak bardzo pragnem odszuka ojca, w gowie mi nie postao, e jest to moliwe. Teraz, gdy go odnalazem, wtrzs by tak ogromny, e w pierwszym odruchu prbowaem odrzuci prawd. To nie Barber stanowi przyczyn mej odmowy, lecz sama sytuacja. By moim najlepszym przyjacielem, kochaem go. Gdybym mg wybra sobie ojca spord wszystkich mczyzn caego wiata, wskazabym jego. Mimo to nadal nie mogem si z tym pogodzi. Targno caym moim jestestwem i nie wiedziaem, jak przyj ten wstrzs. Mijay tygodnie i w kocu musiaem pogodzi si z faktami. Oblepiony szczelnie biaym gipsem, Barber nie mg przyjmowa nic prcz pynw i wkrtce zacz traci na wadze. By czowiekiem przywykym do pochaniania tysicy kalorii dziennie i naga zmiana w odywianiu si wywoaa natychmiastowe, widzialne goym okiem skutki. Trzeba ogromnego wysiku, by utrzyma tak gigantyczny nadmiar tkanki tuszczowej, i gdy nie zaspokaja si apetytu, szybko traci si kilogramy. Najpierw Barber si skary, kilkakrotnie nawet zapaka z godu, ale potem zacz postrzega przymusowy post jako niespodziewane dobrodziejstwo. - To szansa na co, co mi si nigdy nie udao - rzek. -Zastanw si, M. S. Jeli bd chud w tym tempie, zrzuc z pidziesit kilo, gdy ju std wyjd. Moe nawet z szedziesit. Bd nowym czowiekiem. Nigdy ju nie bd taki jak dawniej. Potylica i skronie porosy siwymi i rudawymi wosami, a kontrast midzy tymi barwami a kolorem oczu (ciemny, armatni spi) nada jego gowie nowy rys i wyrazisto, jak gdyby stopniowo wydobya si z jednolitego ta. Po dziesiciu czy dwunastu dniach w szpitalu jego skra nabraa odcienia niezdrowej bieli, a wraz z pojawieniem si bladoci wychud na policzkach i w miar jak ubywao mu rozdtej tkanki tuszczowej, z gbi wyoni si drugi Barber, utajniona osoba, ktra latami tkwia uwiziona w potnym ciele. Przemiana wprawiaa w zdumienie i gdy ju nabraa tempa, wywoaa kilka zadziwiajcych skutkw ubocznych. Z pocztku nic nie dostrzegaem, ale pewnego ranka, gdy Barber lea w szpitalu ju ze trzy tygodnie, spojrzaem na niego i dostrzegem przelotnie co znajomego. To byo jak przebysk wiadomoci; zgaso, nim zdyem si poapa. Dwa dni pniej zdarzyo

si co podobnego i tym razem trwao na tyle dugo, e uwiadomiem sobie, i rozpoznaj co w okolicach jego oczu, moe nawet w samych renicach. Najpierw pomylaem, e pewnie dostrzegam synowskie podobiestwo do Pony'ego, e moe sposb, w jaki Barber na mnie spojrza, przypomnia mi jego ojca. Tak czy owak, to ulotne olnienie wzbudzio mj niepokj i nie mogem si otrzsn a do wieczora. Przeladowao mnie jak urywek z zapomnianego snu, bysk zrozumienia, ktry dotar na powierzchni z gbin podwiadomoci. Nazajutrz pojem wreszcie, co widz. Wszedem do pokoju Barbera jak co dzie i gdy otworzy oczy i umiechn si do mnie sabo, otpiay od rodkw umierzajcych bl wstrzyknitych do krwiobiegu, spojrzaem na niego, konkretnie na zarys powiek, na miejsce midzy brwiami a rzsami, i raptem uzmysowiem sobie, e patrz na siebie. Barber mia takie same oczy jak ja. Teraz, gdy wychud na twarzy, dostrzegem to wreszcie. Wygldalimy tak samo, podobiestwo byo oczywiste. W kocu sobie to uwiadomiem, prawda wreszcie mi si objawia i nie miaem innego wyboru, jak tylko na ni przysta. Byem synem Barbera, byem nim bez cienia wtpliwoci. Przez nastpne dwa tygodnie wszystko zdawao si i ku dobremu. Lekarze byli optymistami i czekalimy ju dnia, kiedy Barberowi zdejm gips. Lecz na pocztku sierpnia jego stan nagle si pogorszy. Dopada go jaka infekcja, a podane leki wywoay reakcj uczuleniow, w efekcie ktrej cinienie krwi niebezpiecznie skoczyo do gry. Kolejne badania ujawniy cukrzyc, ktrej nigdy u niego nie stwierdzono, i gdy tak lekarze pobierali prbki w poszukiwaniu dalszych powika, lista chorb i dolegliwoci si wyduaa: choroba wiecowa, podagra w stadium pocztkowym, niewydolno krenia, Bg raczy wiedzie co jeszcze. Wydawao si, e ciao Barbera nie wytrzymuje ju duej. Zbyt wiele przeszo i teraz skomplikowana maszyneria zacza si rozpada. Odporno nadwery ogromny spadek wagi i organizm nie mia si jak broni, krwinki nie chciay przeprowadzi kontrnatarcia. Dwunastego sierpnia Barber powiedzia mi, e wie, i umrze, ale go nie suchaem. - Zacinij zby - mwiem. - Wyjdziesz ze szpitala przed rozpoczciem finaw ligi, zobaczysz. Nie potrafiem si ju rozezna we wasnych odczuciach. Byem otpiay od patrzenia, jak Barber kruszeje, i od poowy sierpnia chodziem jak w transie. Wane teraz byo dla mnie tylko jedno: trzyma fason. adnych ez, napadw rozpaczy, osabni woli. Tchnem nadziej i ufnoci, ale w gbi duszy zdawaem sobie chyba spraw, e sytuacja jest beznadziejna. To z kolei dotaro do mnie jednak dopiero na samym kocu, i to najbardziej okrn drog. Poszedem do baru zje pn kolacj. Jedn ze specjalnoci tego dnia by duszony kurczak - danie, ktre jadem ostatni raz jako may chopiec, jeszcze chyba za ycia matki. Gdy tylko przeczytaem te dwa sowa w jadospisie, pojem, e nic innego mnie tego wieczora nie zadowoli. Zoyem zamwienie u kelnerki i przez nastpne trzy czy cztery minuty wspominaem dom rodzinny w Bostonie, gdzie mieszkaem z matk, przywoujc po raz pierwszy od wielu lat obraz niewielkiego stou w kuchni, przy ktrym jadalimy razem posiki. Potem wrcia kelnerka i powiedziaa, e duszony kurczak si skoczy. C, zdarza si, nie byo w tym nic wyjtkowego, rzecz jasna w skali kosmosu niewiele wicej ni pyek, nieskoczenie maa drobinka antymaterii - ale nagle poczuem si tak, jak gdyby cay wiat si zawali. Nie ma ju duszonych kurczakw. Gdyby kto wtedy mi powiedzia, e w wyniku trzsienia ziemi zgino w Kalifornii dwadziecia tysicy osb, nie przybioby mnie to bardziej. Poczuem, e do oczu napywaj mi zy, i dopiero wtedy, gdy tak siedziaem w barze i walczyem z doznaniem srogiego zawodu, pojem, jak kruchy jest mj wiat. Jajko wymykao mi si z doni i lada chwila miao si rozbi na pododze.

Barber umar czwartego wrzenia, trzy dni po tym zdarzeniu w barze. Way wtedy tylko dziewidziesit pi kilogramw i wyglda, jakby zostaa go ledwie poowa, jak gdyby rozptana przemiana miaa go strawi do cna. Musiaem z kim porozmawia, a jedyn osob, ktra przysza mi na myl, bya Kitty. Dochodzia pita rano, gdy do niej zatelefonowaem, i nim jeszcze odebraa, zdaem sobie spraw, e dzwoni po co wicej, ni tylko przekaza jej smutne wieci. Chciaem si dowiedzie, czy mog do niej wrci. - Wiem, e pisz - powiedziaem - ale prosz, nie odkadaj suchawki, dopki mnie nie wysuchasz. - M. S., to ty? - zapytaa ze zdumieniem cichym, zaamujcym si gosem. - Jestem w Chicago. Godzin temu umar Soi. Nie mam nikogo, z kim mgbym porozmawia. Chwil trwao, nim opowiedziaem jej ca histori. Z pocztku nie chciaa uwierzy i w miar podawania szczegw sam coraz wyraniej dostrzegaem, jak nieprawdopodobnie to wszystko brzmi. Tak, wpad do otwartego grobu i zama sobie krgosup. Tak, naprawd by moim ojcem. Tak, umar przed godzin. Tak, dzwoni ze szpitala. Raptem nastpia krtka przerwa i rozlego si wrzu monet", a gdy poczenie si odblokowao, usyszaem, e Kitty szlocha. - Biedny Soi - szepna. - Biedny Soi i biedny M. S. Wszyscymy biedni. - Przepraszam, ale musiaem ci powiedzie. Byoby nie w porzdku, gdybym nie zadzwoni. - Nie, dobrze, e zadzwonie. Tylko e to takie trudne... O Boe, M. S., gdyby wiedzia, jak dugo czekaam na znak ycia od ciebie. - Wszystko schrzaniem, co? To nie twoja wina. Nic nie poradzisz na to, co czujesz. Nie mona poradzi. - Nie spodziewaa si, e jeszcze kiedy si odezw, co? - Nie. Na pocztku o niczym innym nie mogam myle i tylko czekaam. Ale tak si nie da na dusz met i w kocu straciam nadziej. Ale ja ani na chwil nie przestaem ci kocha. Wiesz o tym, prawda? Na linii znw zapada cisza, a potem usyszaem nagle, e Kitty znowu pacze usyszaem aosny, rwany szloch, ktry zdawa si wysysa z niej ycie. Jezu Chryste, M. S., co ty ze mn wyprawiasz? Od czerwca nie dajesz znaku ycia, a potem nagle dzwonisz w rodku nocy z Chicago, dobijasz mnie wieci o Solu i zaczynasz mwi o mioci? To nie w porzdku. Nie masz prawa tak robi. Ju nie. - Nie potrafi y bez ciebie. Prbowaem, ale nie potrafi. - A ja potrafi. - Nie wierz. - Byo mi tak trudno, M. S. Musiaam zrobi si twarda, eby to przetrwa. - Jak mam to rozumie? - Za pno, M. S. Ju nie potrafi si tak otworzy. Uniesz-czliwie mnie i drugi raz tak nie zaryzykuj. - Masz kogo, tak? - Miny miesice. Co ty sobie mylisz? Co miaam robi, gdy ty jedzie sobie po kraju, nie mogc si zdecydowa? - Jeste z nim teraz w ku? - Gwno ci to obchodzi. - Jeste, tak? Powiedz. - Wanie e nie jestem. Ale i tak nie masz prawa pyta. - Nie obchodzi mnie to. To nie ma dla mnie znaczenia. Do, M. S. Duej tego nie wytrzymam. Ani sowa wicej.

- Bagam ci, Kitty. Pozwl mi wrci. - egnaj, Marco. Bd dla siebie dobry. Prosz, bd dla siebie dobry. To powiedziawszy, odoya suchawk. Pochowaem Barbera obok mojej matki. Trzeba byo troch zachodu, by przyjli go na cmentarzu Westlawn - goja wrd rosyjskich i niemieckich ydw - ale poniewa parcela Foggw moga pomieci jeszcze jedn osob i poniewa, oficjalnie rzecz biorc, byem teraz gow rodziny, a zatem i wacicielem tej pidzi ziemi, dopiem swego. W rezultacie pochowaem ojca w miejscu, ktre byo przeznaczone dla mnie. W wietle tego, co przyniosy ostatnie miesice, uznaem, e przynajmnej to mog dla niego zrobi. Po rozmowie z Kitty rozpaczliwie potrzebowaem zaj czym myli i z braku innych spraw to wanie formalnoci pogrzebowe pozwoliy mi przetrzyma nastpne cztery dni. Dwa tygodnie przed mierci Barber zebra resztki si i przepisa na mnie cay swj majtek, wic pienidzy miaem w brd. Testamenty s zbyt skomplikowane, rzek, a poniewa i tak chce, ebym wszystko odziedziczy, czemu nie miaby da mi od razu? Prbowaem odwie go od tego pomysu, zdajc sobie spraw, e zgoda bdzie ostatecznym przyznaniem si do oczekiwania na ponury koniec, z drugiej jednak strony nie chciaem si zbytnio sprzeciwia. Barber ledwo ju si wtedy trzyma i nie byoby w porzdku jeszcze utrudnia mu ycie. Zapaciem rachunki za szpital, za pogrzeb i z gry za pyt nagrobn. Aby pochwek mia opraw, zadzwoniem do rabina, ktry poprowadzi moj bar micw jedenacie lat wczeniej. By ju starym czowiekiem, dawno po siedemdziesitce, jak sdz, i wcale mnie sobie nie przypomina. Jestem ju na emeryturze, rzek, we pan kogo innego. Nie, odparem, chc wanie ciebie, rabbi Green, nikogo innego. Po dugich namowach wreszcie si zgodzi - za podwjn stawk. To bardzo nietypowa sprawa, zauway. Nie ma typowych, odpowiedziaem. Kada mier jest wyjtkowa. Rabin Green i ja bylimy jedynymi osobami na pogrzebie. Przyszo mi do gowy, by o mierci Barbera powiadomi Magnus College, na wypadek gdyby jego koledzy chcieli przyjecha, ale si nie zdecydowaem. Nie byem w nastroju do spdzenia tego dnia z obcymi, nie chciaem z nikim mwi. Na moj prob rabin zrezygnowa z mowy pogrzebowej po angielsku i ograniczy si tylko do odmwienia tradycyjnych modlitw po hebrajsku. Hebraj-szczyzna dawno ju wywietrzaa mi z gowy i cieszyem si, e nie rozumiem, co mwi. Dziki temu byem sam na sam z wasnymi mylami, a tego wanie chciaem. Rabin Green mia mnie za czowieka niespena rozumu i przez tych par spdzonych razem godzin trzyma si ode mnie jak najdalej. al mi go byo, ale nie na tyle, by prbowa mu cokolwiek wytumaczy. Wtpi, bym powiedzia do niego wicej ni pi, sze sw. Gdy po ceremonii podjechalimy limuzyn pod jego dom, wycign praw rk i ucisn mi do, klepic mnie delikatnie po knykciach lew. By to gest pocieszenia, dla niego pewnie tak naturalny jak zoenie podpisu, i chyba nawet nie by wiadom tego, co robi. Twj umys jest wzburzony, modziecze rzek. - Posuchaj mej rady i id do lekarza. Kazaem szoferowi zawie si do motelu Eden Rock. Nie chciaem spa tam ani jednej nocy duej, tote natychmiast za czem si pakowa. Nie zabrao mi to wicej ni dziesi minut. Zapiem torb i usiadszy na ku, ostatni raz rozejrzaem si dokoa. Jeli w piekle wynajmuj pokoje, powiedziaem do siebie, to wanie takie. Bez adnego powodu - to znaczy bez adnego powodu, ktrego bybym wiadom - wstaem, zacisnem pi i grzmotnem w cian. Cienka pyta pilniowa nie stawia adnego oporu, ustpujc z trzaskiem, a rka mi si zagniedzia. Zastanowio mnie, czy meble te s tak liche, i chwyciem krzeso, by si przekona. Rbnem nim w biurko i z radoci patrzyem, jak rozpada si na kawaki. By

dopeni zniszczenia, chwyciem jedn z uamanych ng i przeszedem si z ni po pokoju, atakujc prowizoryczn maczug kolejne przedmioty: lampy, lustra, telewizor, cokolwiek si nawino pod rk. Ledwie kilku minut potrzebowaem, by doszcztnie zdemolowa pokj, a mj wyczyn niezmiernie podnis mnie na duchu, jak gdybym wreszcie zachowa si rozsdnie, jak gdybym wreszcie postpi tak, jak wymagaa sytuacja. Nie zostaem, by podziwia swe dzieo. Dyszc z wysiku, chwyciem torby, wybiegem na dwr i odjechaem czerwonym pontiakiem. Jechaem bez przestanku przez dwanacie godzin. Noc ju zapada, gdy przekroczyem granic z Iow i wiat po trosze spaszczy si do bezkresu rozgwiedonego nieba. Zahipnotyzowaa mnie wasna samotno, wpatrzonego w lini autostrady, jak gdyby bya to jedyna ppowina czca mnie z ziemi, i zatrzymaem si dopiero wtedy, gdy ju nie widziaem na oczy. Zajechaem do przydronego motelu gdzie w sercu Nebraski i poszedem spa. Pamitam, e w ciemnoci cykay wierszcze, my tuky si o moskitier w oknach, a z odlegego zaktka nocy dobiegao szczekanie psa. Rano zorientowaem si, e przypadkiem obraem waciwy kierunek. Cakiem niewiadomie ruszyem na zachd i teraz, gdy ju byem w drodze, spyn na mnie spokj, opanowanie. Postanowiem, e sam zrobi to, co zamierzalimy zrobi z Barberem, a wiadomo, e mam swj cel, e nie tyle uciekam, ile zdam, dodaa mi odwagi, by przyzna si przed samym sob, e nie chc umrze. Nie mylaem, e kiedykolwiek odnajd jaskini (od pocztku sprawa bya beznadziejna), ale uwaaem, e samo poszukiwanie wystarczy, e bdzie czynem przekrelajcym wszelkie czyny. W torbie miaem trzynacie tysicy dolarw, a to oznaczao, e nic mnie nie powstrzyma: mogem szuka, a wyczerpi si wszystkie moliwoci. Dojechaem do kresu paskich rwnin i przespaem noc w Denver, a potem ruszyem do Mesa Verde, gdzie zamarudziem trzy albo cztery dni, wczc si pord gigantycznych ruin wymarej cywilizacji, niezdolny si z nimi rozsta. Nie mylaem, e cokolwiek w Ameryce moe by tak stare, a gdy wjechaem do Utah, poczuem, e zaczynam rozumie Pony'ego. Rzecz nie w tym, e przytacza mnie krajobraz (kadego przecie przytacza), ale e bezkres i pustka tej krainy zaczy odbija si na moim poczuciu czasu. Zdawao si, e teraniejszo nie niesie ju ze sob tych samych konsekwencji. Minuty i godziny byy zbyt mae, by je odmierza, a otworzywszy oczy na otoczenie, czowiek zmuszony by myle w kategoriach stuleci, pojmowa, e tysic lat to nie wicej ni tyknicie zegara. Po raz pierwszy w yciu ziemi pod stopami poczuem jako planet wirujc w przestworzach. Odkryem, e nie jest dua, lecz bardzo maa - niemale mikroskopijna. Ze wszystkiej materii we wszechwiecie Ziemia bya najmniejsza. Wynajem pokj w motelu Comb Ridge w Bluff i nastpny miesic spdziem na wdrwkach po okolicy. Wspinaem si na skay, zagldaem w rozstpy kanionw, nabijaem setki mil na liczniku pontiaca. W trakcie tych wypadw odkryem wiele jaski, ale adna nie nosia ladw zamieszkiwania. Mimo to byem szczliwy, niemal rozradowany wasn samotnoci. Aby unikn zatargw z mieszkacami Bluff, obciem krtko wosy i rozpowiedzia-em, e jestem absolwentem geologii, co chyba rozwiao wszelkie podejrzenia na mj temat. Nie majc adnych innych planw prcz dalszego poszukiwania, spdzibym pewnie w ten sposb wiele miesicy: rano wpadabym na niadanie do jadodajni Sally i wczy si po pustkowiu a do zmroku. Pewnego dnia pojechaem jednak dalej ni zwykle, a za Monument Yalley, do faktorii handlowej Nawahw w Oljeto. Oljeto znaczy ksiyc w wodzie", co ju wystarczyo, by mnie przycign, poza tym kto w Bluff powiedzia mi, e maestwo prowadzce placwk, niejacy pastwo Smith, wiedz

o historii regionu tyle, co nikt inny. Pani Smith bya wnuczk albo prawnuczk Kita Carsona, a dom, w ktrym mieszkaa wraz z mem, wypeniay nawahskie koce i ceramika, icie muzealna kolekcja indiaskiego rzemiosa. Spdziem z nimi kilka godzin, popijajc herbat w chodzie ich duego pokoju, a T wreszcie nadarzya si chwila, by spyta, czy syszeli o czowieku przezwiskiem George Szkaradnopyski. Oboje pokrcili jednak gowami. Nie. A o braciach Gresham? Syszelicie pastwo o nich? A, o Greshamach to pewnie, odpar pan Smith. To byy bandziory, co przepady z pidziesit lat temu. Bert, Frank i Harlan, ostatni z wielkich rabusiw Dzikiego Zachodu. Nie mieli tu gdzie kryjwki w okolicy? - wypytywaem dalej, prbujc nie okaza podekscytowania. Kto mi kiedy mwi, e mieszkali w jakiej jaskini, chyba gdzie w grach. A to by moe, odpar pan Smith, bom sam o tym sysza. Podobnie gdzie niedaleko Tczowego Mostu to byo. Myli pan, e mona by t jaskini odnale? Mona to pewnie byo, mrukn pan Smith, dawniej, bo teraz to ju nie. Dlaczego? zapytaem. Jezioro, odpowiedzia. Jezioro Powell. Caa okolica jest pod wod. Zalali wszystko, bdzie ju ze dwa lata. Jak nie masz pan sprztu do nurkowania gbinowego, to nic pan nie zdziaasz. Wtedy spasowaem. W chwili gdy pan Smith wypowiedzia te sowa, zrozumiaem, e nie ma sensu szuka dalej. Od pocztku wiedziaem, e prdzej czy pniej bd musia przesta, przez myl mi jednak nie przeszo, e nastpi to tak nagle, w formie druzgoccego, nieodwoalnego wyroku. Dopiero co zaczem, dopiero si rozgrzewaem do czekajcego mnie zadania, a oto niespodzianie okazao si, e nie mam ju nic do zrobienia. Wrciem do Bluff, przespaem noc w motelu i nazajutrz si wyniosem. Pojechaem nad jezioro Powell, eby na wasne oczy zobaczy wod, ktra przekrelia moje pikne plany, ale trudno byo mie pretensj do jeziora. Wynajem motorwk i cay dzie pywaem, usiujc si zdecydowa, co dalej robi. Nienowy ju dla mnie wtedy dylemat, ale poczucie poraki byo tak dojmujce, e nie mogem zebra myli. Dopiero gdy zwrciem d do wypoyczalni i zaczem si rozglda za swoim samochodem, okazao si, e nie mam wcale wolnej rki. Nigdzie nie mogem znale pontiaca. Szukaem wprawdzie wszdzie, ale gdy tylko zobaczyem, e nie stoi w miejspu, w ktrym zaparkowaem, zdaem sobie spraw, e go skradziono. Miaem ze sob plecak i tysic piset dolarw w czekach podrnych, ale reszt zostawiem w baganiku - ponad dziesi tysicy dolarw w gotwce, moje cae dziedzictwo, wszystko, co miaem na tym wiecie. Wspiem si na drog w nadziei, e kto mnie zabierze, ale nie zatrzyma si aden samochd. Klem w ywy kamie, wyzy l wajc kady przemykajcy obok pojazd. Zblia si wieczr, a poniewa pech na autostradzie mnie nie opuszcza, nie miaem innego wyjcia, jak w kocu zej z drogi i w bylicy wymoci sobie legowisko na noc. Zniknicie samochodu tak mnie zaskoczyo, e nie przyszo mi nawet do gowy, by zawiadomi policj. Gdy obudziem si nazajutrz, dygoczc z zimna, zawitao mi, e kradziey nie dokonaa wcale ludzka rka. To wybryk bogw, pomylaem, przejaw boskiej zoliwoci, ktrego jedynym celem byo mnie zama. Wtedy wanie zaczem i. Byem tak wcieky, czuem si tak zniewaony tym, co si stao, e przestaem wystawia kciuk na przejedajce samochody. Szedem cay dzie, od wschodu do zachodu soca, kroczc zawzicie, jak gdybym chcia zadepta, ukara ziemi pod mymi stopami. Nazajutrz to samo. I nastpnego dnia. I dzie potem. Przez nastpne trzy miesice szedem, posuwajc si uparcie na zachd, zatrzymujc na dzie lub dwa w maych miasteczkach, sypiajc w polach, jaskiniach, przydronych rowach. Przez pierwsze dwa tygodnie byem jak oguszony. Wrzao we mnie, pakaem, wyem jak szaleniec, ale po trosze gniew si wypala i wreszcie ukoysa mnie rytm wasnych krokw. Zdzieraem kolejne pary butw. Pod koniec

miesica zaczem si odzywa do ludzi. Par dni pniej kupiem pudeko cygar i kadego wieczora wypalaem jedno w hodzie memu ojcu. W arizoskiej Yalentine uwioda mnie w pustym barze na przedmieciach pucoowata kelnerka imieniem Peg i w rezultacie zostaem z ni dziesi czy dwanacie dni. W kalifornijskim Needles skrciem kostk i przez tydzie nie mogem chodzi, ale poza tym szedem bez ustanku, kierujc si na Pacyfik, niesiony rosncym uczuciem szczcia. Wierzyem, e gdy dotr na kraniec kontynentu, rozstrzygnie si jakie wane pytanie mnie dotyczce. Nie miaem pojcia jakie, ale odpowied rodzia si ju w moich krokach i naleao tylko dalej i, by mie rosnc pewno, e zostawiem samego siebie za plecami, e nie jestem ju tym, kim byem. Pit par butw kupiem w miasteczku o nazwie Lak Elsinore 3 stycznia 1972 roku. Trzy dni pniej, wymizerowany wdrwk, zszedem ze wzgrz do Laguna Beach z czterysta trzynastoma dolarami w kieszeni. Ju ze wzniesie widziaem ocean, ale maszerowaem dalej, a stanem nad wod. Bya czwarta po poudniu, gdy zdjem buty i poczuem piasek pod stopami. Dotarem na kraniec wiata i dalej nie byo ju nic prcz powietrza i fal, nic prcz pustki, ktra cigna si a po brzegi Chin. Tu zaczn, powiedziaem sobie, tu wanie rozpoczyna si moje ycie. Staem dugo na play, czekajc, a znikn ostatnie promienie soca. Za plecami miasteczko yo wasnym yciem, huczc znajomym zgiekiem dwudziestowiecznej Ameryki. Kiedy pobiegem spojrzeniem po uku wybrzea, zobaczyem, e zapalaj si po kolei wiata w domach. Zza wzgrz wytoczy si ksiyc. By peny: okrgy i ty jak poncy kamie. Wpatrzyem si w niego, gdy tak wznosi si w nocne niebo, i odwrciem oczy dopiero wtedy, gdy znalaz swoje miejsce w ciemnoci.

Vous aimerez peut-être aussi