Vous êtes sur la page 1sur 15

Micha Waliski

Midzy Scyll a Charybd?1


Zapomniaam twoje oczy
(Urszula Sipiska)

Ci samotni ludzie, skd wszyscy oni Ci samotni ludzie, czy czeka na nich kto?
(The Beatles)

Autora niniejszych przegldw niejednokrotnie nurtowa problem relacji midzy folklorem (kultur ludow) a kultur masow. Na problem ten spojrze mona z najrozmaitszych punktw widzenia, ktre najoglniej sprowadzayby st do dwch przeciwstawnych zaoe: 1. kultura masowa, ktra jest skrajnym przeciwiestwem kultury ludowej, przyczynia si do jej zaniku, poera j; 2. kultura masowa, przejmujc z folkloru wiele struktur formalno-treciowych, niejako naturalnie zastpuje tradycyjn kultur ludow, stanowi funkcjnalnie odpowiednik folkloru. Zarwno pierwszy, jak i drugi punkt widzenia aczkolwiek antytetyczne s dopuszczalne i uzasadnione. Tez pierwsz rozwija np. prof. Jzef Burszta w artykule Kultura ludowa kultura masowa2, uwzgldniajc w budowanej opozycji obu zespow kulturowych takie cechy, jak rodowisko, wytwory kulturowe, sposoby transmisji treci kulturowych, cechy odbioru treci i inne. Folklor i kultura ludowa funkcjonuj w powszechnym odczuciu spoecznym jako warto, ktr naley chroni, pielgnowa, chocia folkloru praktycznie ju nie ma, rekonstruujesi go, wskrzesza, reanimuje, kultywuje etc. Czy mona jednak oywi trupa? Antytetyczne spojrzenie na kultur ludow i kultur masow jest, powtrzmy, dopuszczalne i uzasadnione z naukowego punktu widzenia, pod warunkiem wszake, gdy nie

Felieton z cyklu przegldw prasy. Por. Midzy Scyll a Charybd? Przegld prasy 1 I 15 II 1978. Literatura ludowa 1978 nr 3, s. 76-86. 2 Jzef Burszta, Kultura ludowa kultura masowa, w: Problemy uczestnictwa w kulturze. Poradnik dziaacza kultury nr 24. Warszawa 1956, s. 93.

towarzyszy mu mechanicystyczne i niedialektyczne rozumienie procesw zachodzcych wspczenie w kulturze. Nie docenia si dzisiaj jakby pewnych istotnych i niezaprzeczalnych osigni polskiej myli metodologicznej, e wspomnimy chociaby jasno i precyzyjnie wyraone sformuowanie St. Czarnowskiego: [...] folkloru nie mona rozpatrywa wycznie z punktu widzenia historii jego powastania. Folklor jest tworem ywym, zoonym z form, symbolw, dziaania i obyczajw, i nie bd c cz ym zorganizowany m, obowizujcym, koniecznym cz y popart ym sankcjami, jest przecie uznawany, przestrzegani i praktykowany nawet wbrew prawu, czego przykadem jest czarna magia. [...] Folklor nie jest tylko tradycj. Wypywajcy z takiego rozumienia folkloru postulat bada socjologicznych, ktre prz y wracaj faktom waciwe miejsce 3, odczyta naley m.in. jako postulat wskazujcy na rang i potrzeb synchronicznego ogldu kultury. Ten wtek mylenia o kulturze i folklorze podejmuj jednake wspczenie nieliczne polskie orodki folklorystyczne.4 Powan cz naszej publicystyki kulturalnej, a szczeglnie praktykw i terenowych menaderw kultury, charakteryzuje raczej mechaniczne spojrzenie na procesy kulturowe. Folklor (czy: folklorek?) sta si dzisiaj niezbdnym atrybutem wyposaenia kulturalnego kadej niemal wsi, osady czy miasta; ambicj kadej szanujcej i miejcowocl w Polsce jest mie swj folklor i to tam nawet, gdzie tradycje folkloru skoczyy si w czasach Mieszka I (o czym nie informuje wszake dokumentacja historyczna). Nie przesadz zapewne, jeli zao, i w dziaaniu wyglda to czsto nastpujco: w miejscowoci X, w ktrej stwierdzono brak folkloru, zwouje si walne posiedzenie, a ono drog gosowania uchwala powstanie folkloru i stworzenie tradycji (wytyczne, wnioski, termin realizacji, odpowiedzialny). Folklor mona tedy nie tylko wskrzesza, folklor staje dobr inwestycj, folklor nona planowa. Drug z tez rozwija szkic prof. Doroty Simonides Folklor a rodki masowej komunikacji5 i ten punkt widzenia wydaje si zarwno interesujcy, jak i inspirujcy. Kultura nie toleruje biaych plam i pustych miejsc. Autorka szkicu jak najsuszniej pisze, i brak podstaw do stawiania alternatywy: albo treci przekazywane rodkami masowej komunikacji albo folklor. Obie kategorie ulegaj i nieustannym zmianom, poniewa jak kada kategoria kulturowa
3

Stefan Czarnowski, Dziea. Warszawa 1956, s. 93. Zasygnalizujmy w tym miejscu rozmow z prof. dr Dorot Simonides w Trybunie Ludu (1978 nr 58); por. Opowieci dziadkw, obyczaje wnukw. Folklor cigle ywy. 5 Dorota Simonides, Folklor a rodki masowej komunikacji, w: Zeszyty Naukowe WSP w Opolu, XV. Filologia Polska, pod. red. Danuty Simonides. Opole 1977.
4

s historyczne i dynamiczne. Zmieniaj si, bo zmienia si czowiek, ktry jest ich twrc.6 W kulturze kiedy patrzymy na ni z perspektywy historycznej nie ma pustych miejsc. Mona z caym przekonaniem dowodzi, e wspczesna kultura rodkw masowego komunikowania byaby niemoliwa bez prymarnych wobec niej subkultur folklorystycznych, jak i historycznych form kultury i popularnej. Wydaw a by si mogo, e wspomniane typy kultur masow i ludow wszystko dzieli i e sytuacja badacza wypuszczajcego si w owe rejony przypomina sytuacj mitycznego eglarza, ktry znalaz si midzy Scyll a Charybd. Nic bardziej bdnego. W szalestwie Marschalla McLuhana, goszcego teori folkloru czowieka zindustrializowanego i wspczesnej globalnej wioski, jest metoda; kto wie, czy wanie sugestie tego kontrowersyjnego teoretyka mass mediw nie natchn zapatrzonych w tradycj badaczy do odwaniejszego przecierania nowych naukowych cieek. Z szacunkiem i powag naley odnosi si do wypowiedzi francuskiego socjologa Edgara Morina, ktry powiada, e kultura masowa oznacza poszerz enie moliwoci ludowej wyobr ani . Teorie obu uczonych, ich tezy s wobec siebie wyranie komplementarne: pierwszy wicej uwagi powica moliwociom technicznym kultury masowej, drugi, nie lekcewac tej kwestii, analizie poddaje przede wszystkim jej treci i psychologi odbioru. Z okrelonego strukturalnego? punktu widzenia o kulturze rodkw masowego przekazu mona mwi jako o wspczesnej, nowoczesnej formie kultury ludowej, funkcjonalnym odpowiedniku kultury folklorystycznej, zarwno treciowym, jak i formalnym. Istnienie obu kultur zdeterminowane jest i uwarunkowane istnieniem i zapotrzebowanlem szerokich krgw odbiorczych; obie w mniejszym i wikszym stopniu s kulturami mas. Mona pj dalej, ryzykujc twierdzenie, e na gruncie obu tych kultur mamy do czynienia z podobn sytuacj komunikacyjn: odbiorca okrelonych komunikatw jest ich wsptwrc, cho w obu wypadkach mamy do czynienia z innymi typami kulturalnej spoecznoci. Nie godzi w powysz tez stwierdzenie bezspornego i oczywistego faktu, i przekaz treci na gruncie kultury masowej w porwnaniu z folklorem jest przekazem urzeczowionym, wybitnie sformalizowanym, mechanicznym, a wic odhumanizowanym; e bezporednia, werbalna wi midzy nadawc a odbiorc zastaa tu zastpiona porednikiem w postaci kanau telewizyjnego, radiowego etc., jak i nie przeczy mu zwrcenie
6

Ibid., s. 18.

uwagi na inny oczywisty fakt: spoeczno odbiorcza kultury masowej w porwnaniu ze spoecznoci folklorystyczn jest terytorialnie, geograficznie rozproszona, a take bardziej (spoecznie, kulturowo) zrnicowana. Rzecz jasna, publicznoci masowej tylko w specyficznym rozumieniu przysuguje miano twrcy komunikatw przekazywanych przez media; nie mona zupenie bezkrytycznie i literalnie przenosi rwnania: nadawca = autor = odbiorca prawdziwego na gruncie folkloru na paszczyzn kultury masowej. Chodzi raczej o system oczekiwa (da) kulturalnych, estetycznych masowej widowni, ktry determinuje i wyranie ogranicza ambicje i moliwoci twrcze autorw dzie powstajcych w obrbie kultury masowej, wpywajc na formy i treci komunikatu. Moe wanie m.in. dlatego lepiej mwi w odniesieniu do nich o odtwrczoci (ktre to pojcie mona skdind odnie take w stosuku do twrcy folkloru). Dlatego te tak istotny wydaje si postulat badania przejaww kultury masowej z perspektywy odbiorcy i spoecznego skutku w wszej socjologicznej perspektywie, sprowadzonej do analizy odbiorcy wirtualnego i poetyki odbioru wpisanej w tekst przynaleny do kultury masowej sformuowany w pamitnym jubileuszowym numerze Twrczoci7 Teksty kultury masowej, podobnie jak teksty folkloru opieraj si na niezmiennych kilku czy kilkunastu inwariantach tematycznych czy treciowych, ktre speniajc okrelone cile wymogi formalne, zaspakajaj, i to z naddatkiem, gusta i yczenia masowej widowni. Tak w folklorze, jak i w kulturze masowej nie kada propozycja repertuarowa bdzie aprobowana i tolerowana. W pewne mierze relacje nadawczo-odbiorcze (a cilej relacje: autor nadawca odbiorca) okrela na gruncie kultury masowej podobny typ prewencyjnej cenzury spoecznej, o jakim Bogatyriew i Jakobson mwili w odniesieniu do folkloru. Zgoda, kultura masowa pozbawiona jest tego, co wydaje si naley do istoty folkloru: brak tu bezporednich wizi twarz w twarz. Mieszkaniec kurnej chaty owinitej w dym mg na przykad podczas seansw folklorystycznych w trakcie darcia pierza bezporednio, spontanicznie reagowa na dany komunikat, ba, poprawia, interweniowa, poucza nadawc. Przecie wszake pomimo urzeczowienia i sformalizowania kanaw przekazu take i mieszkaniec wspczesnej cywilizowanej globalnej wioski nie jest
7

Por. Literatura Ludowa 1975, nr 6, s. 64.

pozbawiony tych czysto ludzkich, humanistycznych moliwoci, reagujc na wspczesne banie, sagi, mity i piosnki rwnie spontanicznie i naturalnie. Pomruk aprobaty czy dezaprobaty przeksztaca si na terenie globalnej wioski w natarczyw muzyk setek telefonw rozbrzmiewajcych w studio TV czy radiowym podczas najpopulaniejszych programw, w znaczcy szelest setek tysicy listw otwieranych przez dysponentw i gospodarzy najwaniejszych mediw, ktre to odgosy oznaczaj, e my, wspuczestnicy spektaklu, wcale nie jestemy tak bierni, gnuni, leniwi i tpi, jak nam to usiuje wmwi np. Dwight Macdonald, e nie na wszystko damy si nabra i nie wszystko mona nam wmwi. Bezporednie (w tym werbalne) kontakty s skdind nieustannie prowokowane przez dysponentw i gospodarzy mediw; ebonitowe skrzyneczki (i obsugujce je adne dziewczyny) urosy da rangi wymownego symbolu: oznaczaj, e m y jestemy t a m nieustannie reprezentowani, e nasz gos si liczy i jest brany pod uwag, przynajmniej tak nam si wydaje; natrtnie przypominaj tamt ym , e suchamy, czuwamy, e nie mona nas zby byle czym, byle cha. Wicej, daj nam nie tylko zudzenie moliwoci bezporedniej reakcji, interwencji na komunikat czy zudzenie wspuczestnictwa, ale mami nas, e jestemy aktywnymi twrcami misterium, a czsto nawet penimy w nim role wiodce. Chcemy tedy w nieskoczono ledzi wyczyny kapitana Klosa, bo zaatwia za nas pewne sprawy i w peni nas przekonuje. Kochamy Urszul S., jej sentymentaln urod, bezdenny smutek i bezgraniczn nostalgi i nieustannie domagamy si jej piosenek, bo bior nas w peni jej proste, szczere i gadkie jak mocno przeuta guma Donald wyznania o oczach, rzsach i doniach. Uwielbiamy swojsk, z pogranicza slangu kibicowskiego, mow Ciszewskiego, bo jest z krwi i koci jednym z nas, czowiekiem z tumu na stadionie, takim samym dokadnie plebejuszem jak my, ktremu nic, co ludzkie, nie jest obce (i zaklnie, i siknie, i przetrze zroszone potem czoo chusteczk, i oko mu czasam bielmem ze zoci zajdzie, zwaszcza gdy nasi przegrywaj), zymamy si natomiast na niezrozumia dla nas, dziwaczn, egzotyczn barokowo, na pseudoestetyzm, wyniosy dydaktyzm i napuszone moralizatorstwo Tomaszewskiego, a szczeglnie na to, i naduywajc paru tanich chwytw, nieustannie nam wmawia, e zawsze ma racj. To przecie m y musimy mie zawsze racj i w przekonaniu tym naley nas umacnia; nie lubimy ponadto, jak nas kto

usiuje wychowywa i poucza, Gadaj sobie zdrw! Ju my wiemy lepiej, co dobre i adne. I yczeniom naszym musi sta si zado Bajka w repertuarze folklorystycznym utrzymywaa si latami, chocia nie mona powiedzie, e w czasie nieograniczonym. Bya wykonywana dopty, dopki nie zastpia jej nowa opowie, o pozornie nowej, a wic i bardziej atrakcyjnej fabule. Czsto powracay do repertuaru wtki stare, wydawaoby si kompletnie zapoznane. Mieszkaniec McLuhanowskiej wioski jest rwnie wytrwaym odbiorc; serial TV, Kobra etc. po premierze w programie I trafia do programu II, potem pojawia si w studio Bis i tak od nowa. Czsto, po przepracowanlu, odnajduje si w repertuarze telewizyjnym czy radiowym ten sam wtek w nowej wersji. Mieszkaniec kurnej chaty mia moliwo bezporedniego, natychmiastowego komentowania zasyszanych nowin, opowieci, tekstw, y nimi. Nie inaczej mieszkacy globalnej wsi: telewizja to nasze okno na wiat pozwala im obejrze bielizn pastwa Karwowskich i oplotkowa to solidnie w drodze do pracy, zwaszcza w pracy i po pracy z ssiadami. Synna tragikomiczna scena z pogldajcym Konopielkowe bezecestwa Kaziukiem wiadczyaby jednak o pewnej wyszoci mass mediw. W chwilach najwyszego uniesienia i penej mobilizacji narodowej jednoczy ich we wsplnym patriotycznym froncie i oglnospoecznej dyskusji wok losw Kurasiw i Niwiskich, Kojakw i Columbow, Szarmachw i Dejnw, Klosw i Szarikw, pani Dziedzic i pana Kydryskiego, Bolkw i Lolkw, a wizi tych nie sposb przeceni. Mass media stay si dzisiaj jednym z podstawowych, najwaniejszych czynnikw integracji spoecznej, kulturowej, etnicznej. Zbiorowe procesy projekcji i identyfikacji z okrelonymi bohaterami, postaciami, tematami, symbolami, wtkami tworzcymi w sumie wersj wspczesnego systemu totemicznego cementuje niezwykle silnie heterogeniczn widowni masow. Ambiwalentny jzyk mediw (ukryta i jawna perswazja), charakter i rodzaj przekazywanych treci i wartoci (rola stereotypu) sprawiaj, i integracja ta zachodzi na dwch poziomach wiadomoci i niewiadomoci zbiorowej, analogicznie zreszt do pierwotnego systemu totemicznego. Powstaje co w rodzaju nowoczesnego typu pierwotnych wizi interpersonalnych. Ostatnie kilka zda ilustruje dobrze dowcip rysunkowy wydrukowany w jednym z tygodnikw: na

scenie teatru aktor w synnym monologu Hamleta; gos podekscytowanej damy siedzcej na widowni: Popatrz! To przecie Kura W yciu spoecznoci folklorystycznej, w onie tradycyjnej i kultury ludowej, nie istniaa adna cezura midzy sfer prywatn a sfer spoeczn; nie znano tu pojcia intymnoci, prywatnoci, wstydu, nieprzyzwoitoci. To, co prywatne, intymne etc. byo spoeczne i vice versa; obowizyway prawa wspln ot y. Podzia popularnych krakowiakw na przyzwoite i nieprzyzwoite jest podziaem dokonanym ju na gruncie kultury oficjalnej, wyksztaconej, repertuar folklorystyczny stanowi jedno; tak sama warto miay tu teksty niskie i teksty wysokie. O ilustracje zreszt w tym wypadku nietrudno, rezygnuj wszake z nich, majc na wzgldzie fakt, e Literatura Ludowa jest pismem czytanym przez dziatw szkoln. Ustalmy tedy, e podziay typu: to, co prywatne i to, co spoeczne, wypracowane zostay przez kultury elitarne. Mass media i to na rnorakie sposoby prbuj na powrt zniwelowa owe opozycje, a moliwoci zatarcia granic midzy prywatnoci a spoecznoci jest wiele: obowizujca w mass mediach forma zwracania si na ty; kamera ledzca przez cay dzie ycie prywatne przecitnej rodziny robotniczej; popularny konferansjer lansujcy z wdzikiem publicznie wasn maonk; lektor popularnego Wieczoru z Dziennikiem skarcy si na katar tu przed zapowiedzi pogody; nieustanna troska spikerw o cisz naszych ssiadw; znana aktorka ukazana w lunym, swobodnym stroju na tle ciepych, domowych pieleszy; zoliwy kamerzysta ukazujcy przez moment nogi nielubianej spikerki i stojce obok bosych stp pantofelki; stosunek do erotyzmu i seksu te wszystkie sodkie ple-ple, landrynkowe umizgi i przymilne umieszki, ktrymi usiuj nas kupi panie i panowie ze szklanego ekranu i fal eteru. Mwic jzykiem McLuhana, doprowadza to wszystko do sytuacji, w ktrej mieszkaniec globalnej wioski skazany jest wrcz na przymus wspuczestnictwa. Tradycyjna spoeczno folklorystyczna posiadaa specyficzny sposb rozumienia fikcji i prawdy; na dobr spraw nie rozrniano tych poj, fikcja zlewaa si z yciem, ycie stymulowao fikcj. Mass media i w tym zakresie przywracaj waciwe stosunki. Mieszkaniec globalnej wioski bez reszty identyfikuje si z masowymi idolami, fabuami i sytuacjami. Mona nawet powiedzie, e fikcja w mass mediach jest tak dobrze, tak

znakomicie

skonstruowana,

jest

bardziej

przekonywajca

od

najprawdziwszej

rzeczywistoci. Sdz, e co najmniej milion najwierniejszych suchaczy Matysiakw najznakomitszej polskiej soap opera wierzy w ich ycie pozaradiowe, jako e i ja do niedawna byem o tym wicie przekonany, a do dzisiaj wierzy w to gboko moja babcia, ktra z t prost, szczer, naiwn i gbok wiar pozostanie ju do koca swych dni. Dobroduszni, mocno infantylni i nieco ograniczeni (jak oni si uchowali w dzisiejszych czasach?) czonkowie rodziny Matysiakw otrzymuj nieustannie mas listw najrozmaitszej treci, upominki, yczenia, telegramy itd. Ucze w wypracowaniu klasowym wymienia nazwisko prof. Zygadlewicza, zapamitanego z serialu, jako jedyn ofiar aresztowa krakowskich profesorw. W jednym z odcinkw Czterdziestolatka pani Karwowska, zamawiajc rozmow midzymiastow, zdradzia nieopatrznie numer telefonu, a za bd ten zapacili autentyczni posiadacze numeru, przyjmujc lawin telefonw z dobrymi radami, pogrkami, ostrzeeniami, wskazwkami. Bohaterowie mass mediw, ich ycie, kopoty staj si czci naszego wasnego ycia. Ten spontaniczny, bezrefleksyjny, religijny wrcz stosunek mieszkacw globalnej wioski do fikcji jest problemem godnym gbszej refleksji. Aby uwiadomi sobie reperkusje popularnych widowisk i funkcje, jakie w yciu spoecznym peni mieszkacy masowej wyobrani, nie trzeba w gruncie rzeczy podpiera si trccym ju dawno myszk przykadem premiery amerykaskiego suchowiska radiowego osnutego na tle Wojny wiatw Wellsa. Moe warto odwoa si w tym miejscu do natchnionych myli proroka mass mediw. Pisze Ewa Kuryluk w artykule Artysta sygnaem alaraowym. O spotkaniu z Marschallem McLuhanem: Ten, kto zapamita wraenie, jakie wywaro na nim zobaczenie po raz pierwszy yciu swojego wizerunku na ekranie telewizyjnym w tym samym momencie, w ktrym dokonano rejestracji, atwiej uchwyci istotn rnic pomidzy telewizj a filmem. Odrbno telewizji polega na rwnoczesnoci zapisu i odbioru, oznacza wic wczenie widza do akcji, uczynienie ze jej wspuczestnika. Film to sekwencja i obrazw wywietlajcych si przed nami w linearnym porzdku. Telewizja i video sytuuj widza na przeciw ekranu, a wic na zewntrz postrzeganej przez niego akcji, lecz w samym jej rodku, wewntrz dwikowej baki jak to okrela McLuhan nieposiadajcej ani centrum, ani

krawdzi i absorbujcej wszystkie nasze zmysy rwnoczenie. Ogldanie telewizji wymaga pozbycia si nawykw jednostronnej percepcji wizualnej na rzecz moliwie jak najwikszej wszechstronnoci. McLuhan uwaa, e obraz telewizyjny faworyzuje zdolnoci

caociowego ujmowania zjawisk w ich strukturze przestrzenno-akustycznej, a nie wzrokowej, zanurzajc czowieka w powodzi tak rnorodnych dozna zmysowych, e nawet oko uyte zostaje jako ucho. Od wynalezienia telewizji czowiek sta si potencjalnym wspuczestnikiem wszystkich wydarze zachodzcych na kuli ziemskiej, chcc nie chcc zosta wcignity w ich bieg. Odtd powiada McLuhan zaczo si rozpowszechnia sowo involved by zaangaowanym. Media rozbiy sfer prywatn, wiat wdar si do sypialni.8 Telewizja naladuje synkretyzm przekazu folklorystycznego, zwielokrotniajc i potgujc t cech. Powrmy na krtko do niezmiernie interesujcych uwag Doroty Simonides we wzmiankowanym wyyej szkicu. Autorka daleka jest rzecz jasna od utosamiania folkloru z kultur masow, wypunktowujc sumiennie oczywiste rnice midzy typem komunikacji ustnej i mechanicznej. Mwic o kulturze masowej jako nowoczesnej wersji kultury ludowej, trzeba mie na uwadze gwnie to, e jest ona w pewnym sensie funkcjonalnym i strukturalnym odpowiednikiem kultury tradycyjnej. Szukajc powiza midzy dwoma pozornie opozycyjnymi kulturami, Simonides poddaa analizie takie (wsplne?) cechy, jak 1. kolektywno; 2. archetyp-standard, 3.wariantowo 4. homogenizacja, 5. synkretyzm i 6. midzynarodowy charakter treci kulturowych. I rzeczywicie, przy wszelkich zastrzeeniach co do ewidentnych rnic, porwnanie tych cech w obu zespoach kulturowych nasuwa sporo materiau do refleksji i prowadzi do ciekawych wnioskw. Zauwamy jednak w tym miejscu, e aby wnioski owe mona byo podda weryfikacji, naley przyj jasno i wyranie, e analiza obejmuje jedynie najbardziej typowe dla obu kultur gatunki. W odniesieniu do kultury masowej bd to zatem gatunki dla niej reprezentatywne, stanowice niejako jej synonim, a wic w specyficznym znaczeniu sowa przecitne, takie jak western, film kryminalny, thriller, science-fiction, powie detektywna, komiks; weryfikacji nie poddadz si, sdzimy, niektre z dzie tej kultury, ktre ulegy, jak to okrelaj teoretycy, homogenizacji
8

Polityka, 1978 nr 3.

wewntrznej. Drugie zastrzeenie: operujemy w tym wypadku pojciem kultury masowej w wszym znaczeniu, majc na uwadze mass media i treci przez nie powielane wrd masowej widowni, a co si z tym wie mass communications. Przy tych zaoeniach mona w miar zasadnie mwi np. o kolektywnoci i w folklorze, i w kulturze masowej, a nawet o anonimowoci dzie powstajcych w ramach kultury masowej.9 Szczeglnie wiele refleksji nasuwa porwnanie tej cechy folkloru i kultury masowej, ktr Simonides okrelia jako archetyp-stadard, a ktr rozpatrywabym cznie z cech homogenicznoci. Wyrnia badaczka w folklorze cztery podstawowe tematy archetypowe, ktre znajduj odbicie w konkretnych gatunkach. Nale do nich: 1. nieustanne marzenia o szczciu, koczce si zawsze happy endem. Odpowiada im bajka z wszyst kimi jej pochodnymi. 2. Ch przeycia czego nieprawdopodobnego, irracjonalnego. Wyraona jest takimi gatunkami, jak: podaniem wierzeniowym, demonologicznym, opowieci realistyczn, opart na prawach tego wiata, lecz tak nieprawdopodobn, e a wstrzsajc i sensacyjn, dramatem ludowym. 3. Dostrzenie wasnej wanoci, godnoci, wasnego rozumu.

Wykorzystany jest tu kontrast, a wic czyja sabo, gupota, niezaradno etc.; dno ta wyraona jest opowieci komiczn, posiadajc charakter opowieci realistycznoplotkarskiej. 4. Wreszcie ch nauczania, wychowywania, wyjaniania i inicjacji modszego pokolenia. Tendencja ta towarzysz ya niegdy kademu gatunkowi folklorystycznemu. Szczeglnie jednak powoane do tego byy takie gatunki, jak: opowiastki umoralniajce, legendy, bohaterskie opowieci.10 Na owych podstawowych tematach archetypowych bazuje take sztuka masowa; badacze wskazuj tu najczciej na wtki: humorysty (take slapstick11), dramatyczno-sensacyjny

De facto pojcie autorstwa w odniesieniu do serialu, przeboju, filmu, przecitnej powieci kryminalnej niech nam t uwag wybacz polscy twrcy, ktrzy, jak powszechnie wiadomo, s twrcami ambitnymi ulega, w porwnaniu z dzieami kultury elitarnej czy oficjalnej, deprecjacji, jest spraw w gruncie rzeczy nieistotn, trzecio- i czwartorzdn; pojcie autorstwa jest tu najczciej utosamiane z wykonawc, odtwrc roli, a nawet gatunkiem. Odnosi si to take do literatury masowej: dziewiciu na dziesiciu czytelnikw powieci kryminalnej czyta po prostu k r y m i n a y, a nie konkretnych autorw. Wpewnych wypadkach nazwiska autorw peni jedynie funkcj identyfikacji gatunkowej, cho z wikszym powodzeniem peni t funkcj szata graficzna okadki, znak firmowy w popularnych seriach, format. Czasem za nazwisko autora suy po prostu swoistej czytelniczej aksjologii. 10 D. Simonides, op. cit., s. 16-17. 11 Mam dla ciebie fajn cizi: moda, adna, seksi szkoda tylko, ze nie yje. mgby napisa twrca czarnego kryminau lub polskiej powieci milicyjnej.

(okruciestwo, sadomasochizm, instynkt rozlewu krwi, gwat), seksualno-romansowy (pornografia, obscoenum w najrozmaitszych odcieniach), sentymentalny i personalny z towarzyszcym im pierwotnym, biblijnym poczuciem moralnoci, sprawiedliwoci spoecznej i adu (zbrodnia ukarana, tryumfujca cnota). Gatunki kultury masowej wydaje si posiadaj w wikszym stopniu ni gatunki folkloru zdolno kumulowania wszystkich niemal wtkw w jednym dziele, czego przykadem wczesna twrczo Disneya. Zarwno w folklorze, jak i w kulturze masowej obowizujca jest zacytujmy okrelenie E. Panofskyego zasada staych zachowa i atrybutw; w sztuce masowej ostaa si take [] podstawowa, prymitywna ludowa koncepcja konstruowania akcji.12 Obowizuj stae niezmienne reguy i elazne prawa: kady Klos musi mie swojego Brunera; w im wikszych opresjach znajdzie si w toku akcji bohater, tym pewniejszy happy end; im czciej oficer w polskiej powieci kryminalnej siga po papierosa lub pod bluzki uwodzonych dziewczyn, tym bardziej jaowa intryga; jeli na wypielgnowanej piersi wytwornej damy zauwaymy drogocenn koli z brylantw, zginie kolia lub dama; im bardziej prostacki, ponury i gupawy bohater, tym bardziej inteligentna i pontna nagroda; sucy w powieci kryminalnej moe by wszystkim agentem Secret Service, a nawet prawdziwym ojcem crki pani domu bd jej bratem ale nie moe by morderc13 itd. Przywoywanie przez dziea kultury masowej stale tych samych inwariantw zapewnia im rzecz najwaniejsz: komunikatywno, ktra stanowi a wybitnej ywotnoci literatury masowej. Ta sama cecha stanowia i stanowi o ywotnoci folkloru (jednak nie tego sfolkloryzowanego). O ywotnoci i jak mwi Panofsky skutecznoci. W dziedzinie, o ktrej mowa, nauka ma jeszcze wiele do zrobinia. Analiza komparatystyczna powinna obj szersze poacie kultury, a wic nie tylko folklor i kultur masow, ale historyczne postaci literatury i kultury popularnej. Jak najbardziej saszny wydaje si postulat D. Simonides wskazujcy na potrzeb opracowania indeksu czy katalogu wtkw i tematw kultury masowej, analogicznych do indeksw folklorystycznych. Na opracowanie czeka geneza poszczeglnych gatunkw sztuki masowej.
12 13

Erwin Panofsky, Studia z historii sztuki. Warszawa 1971, s. 371. Ten ostatni przykad z Panofskyego.

11

Skoro o reprezentatywnych gatunkach mass culture mowa, zwrmy uwag, e prawdziwy renesans przeywa ostatnio serial telewizyjny, czego wyrazem jest wzrost zainteresowania t problematyk w prasie kulturalno-spoecznej. W Kulturze14 znajdziemy zapis bardzo ciekawej dyskusji o serialu, w ktrej udzia wzili K. urawski, L. Budrecki, Zb. Safjan, J. Mogerstern i J. Gruza. Odnotujmy chociaby z braku prac teoretycznonaukowych kilka najciekawszych spotrzee: . B. : Zapewne tradycji serialu szuka trzeba pord form literackich. Zapewne te jest on przedueniem, moe nie tyle sagi rodzinnej, ile powieci odcinkowej. Mam tu na myli powie nastawion niejako na druk w odcinku, liczc si z t wanie okolicznoci, jak gdyby przyporzdzon pod tym wanie ktem. Zakada to jej szczeglny krj, odpowiedni konstrukcj przede wszystkim fabularn, cho nie tylko fabularn. S to rzeczy do oczywiste. Mniej oczywiste jest przekonanie, e serial zastpuje dziewitnastawieczny roman-feuilleton. Zastpowanie to wie si ze zjawiskiem szerszym, a chyba take i znacznie waniejszym, mianowicie z gwatownym, rozwojem pozaliterackich sposobw przekazywania zmylonej historii, Sposoby te z wolna wypieraj system narracji uwikanej w jzyk, zakorzenionej w konstrukcjach sownych. Owszem, posuguj si rwnie sowem. Ale posuguj si nim jako jednym ze rodkw, a nie jako rodkiem jedynym, podstawowym. Nade wszystko korzystaj z innego rodzaju znakw. Uzmysawiaj nam fikcyjne wydarzenia dziki cigowi znakw ikonicznych. Ten wanie system komunikowania, jeli wolno tak powiedzie ten system narracji nie narodzi si wraz a kinem. Funkcjonowa od wiekw. Kino upowszechnio go tylko. To on zreszt wytworzy komiks. I wytworzy jak do tej pory nieznan w Polsce form: cinroman. Ot na naszych oczach wydaje si on przejmowa te funkcje, ktre dotychczas speniaa proza fabularna. Nie chc przez to powiedzie, e jest to system niejako rwnorzdny z systemem narracji literackiej, bo nie jest ni nawet wwczas, gdyby zastanowi si jedynie nad zasobem informacji o wydarzeniach zmylonych. Sposb przekazu nie bdzie tu obojtny. Uycie znakw tego a nie innego rodzaju, przesdza w pewnej mierze o tym, co zostaje zakomunikowane. Tote wypieranie literackiego systemu narracji przez system narracji filmowej nie staje si jedynie zmian instrumentw. Instrumenty te su do nieco, przynajmniej nieco innych celw. Niemniej pozaliteracki system opowiadania wyimaginowanych fabu zdaje si dominowa w sztuce wspczesnej.
14

Tradycja i nerw czasw, 1977 nr 29.

Proza wspczesna zdaje si traci to, co byo jej naturaln materi []. Gdyby wic tak byo w istocie, serial zluzowaby pewie odcinkow. Nie tylko nawizaby do niej. Zastpowaby j tak, jak telewizja zastpuje dzi gazet. Zb. S.: W gruncie rzeczy poywk dla filmu i dla telewizji jest tak zwana literatura drugorzdna, pioniewa jest to literatura z anegdot i okrelon wyranie dramaturgi. Zastrzegam si, e mwic literatura drugorzdna nie mam myli okrelenia pejoratywnego, bowiem literatura drugorzdna bywa czsto zankomita, na przykad latynoamerykaska. Natomiast nie tylko u nas, ale take w krajach zachodnich z literatur drugorzdn jest niedobrze [] K. .: [] wyczajc Stany Zjednoczone, gdzie owa drugorzdna literatura ma si doskonale []. Zb. S. W Polsce nie mamy dobrej powieci drugorzdnej. Istnieje ogromna luka pomidzy ambitn powieci pierwszorzdn, ktra jest niestety czsto trzeciorzdn powieci pierwszorzdn i rwnie trzeciorzdn powieci drugorzdn. L. B.: Literatur schodw kuchennych: Fleszarowa-Muskat. Zb. S.: [serial] wymaga teraz wasnego brulionu, bo seriale to przecie jest uksztatowany gatunek o pewnych specyficznych waciwociach, wic: konstrukcji dramatargicznej, budowie postaci gwnego bohatera, sposobie opowiadania. Moe ryzykowne jest to twierdzenie, ale wydaje mi si, e przynajmniej niektre zasady konstruowania seriali s ju do oczywiste. Na przykad w serialach cieszcych si powodzeniem kady odcinek ma swoj dramaturgi, swoj wasn spointowan dramaturgi, e nie jest to powie w odcinkach, gdzie zawieszamy akcj [] J. M.: Nie zgadzam si! Zb. S.: Nie masz racji. W serialach, ktre robie, ta zasada bya przestrzegana. Zarwno w Stawce wikszej ni ycie jak i w Kolumbach, chocia w mniejszym stopniu. J. G.: Sprbujmy ucili niektre pojcia, dokona rozrnienia midzy serialem, seri czy cyklem telewizyjnym. [] To, co ja nazywam serialem telewizyjnym, to jest specjalnie skomponowany materia lieteracki w ktrym rzecz najwaniejsz jest pomys na posta czy chwyt dramaturgiczny, pomys-hak, na ktrym mona pozawiesza ca reszt, to wszystko, co komponuje si w pgodzinne czy godzinne odcinki. Jak w przypadku powieci odcinkowej jej miar bya pewna ilo miejsca na kolumnie, tak miar odcinka telewizyjnego jest rytm caego programu. Dlatego odcinek nie moe mie szeciu godzin, ale tylko p godziny czy godzin. J. M .: Natomiast wracajc do sprawy genealogii serialu, to wydaje mi si, i odpowiednikiem serialu w 1iteraturze nie s powieci odcinkowe, lecz cykle powieciowe, takie jak choby te pisane przez Karola Maya, a w pniejszych czasach cykle kinowe: Myszka Miki, filmy Chaplina z wczesnych lat jego twrczoci i tak dalej []. K. .: [] albo cykl powieci Agaty Christie.

13

Z dalszego cigu tej interesujcej dyskusji wynika, e o powodzeniu seriali decyduj zarwno owe genetycznie uwarunkowane stae atrybuty i zasady postpowania, jak i klimat spoeczny, trafienie na temat wiszcy w powietrzu. Paradoksalne, ale to, czego odbiorca szuka w serialu, to nasze ycie powszednie, codzienno. Z tych wzgldw rekordy popularnoci bia u nas skonstruowana z [] realistycznych kamyczkw i supernaiwna ba, jak by serial Daleko od szosy. Dlatego w Stanach Zjednoczonych rekordy popularnoci bije Kojak, u nas mniej popularny. Atrybut codziennoci przesdza, wydaje si, nie tylko o popularnoci serialu w Polsce, ale w ogromnej czci polskiej wspczesnej literatury brukowej, szczeglnie niezwykle realistycznych powieciach milicyjnych, w ktrych czytelnik szuka czciej nie zrcznej akcji, ale wiedzy o naszym yciu codziennym i naszych obyczajach. Ta wanie literatura obok reportau peni funkcj zwierciada przechadzajcego si po gocicach. Zastanawia te fakt, jak populano zdoby u nas nowy zupenie typ literatury: powieci bd opowiadania tworzone na podstawie serialowych brulionw (jak je okreli Safian) wspomnijmy chociaby o serii z koniczynk (Wydawnictwo RiTV), o literackiej adaptacji [!] Polskich drg. Co budzi zastrzeenia dyskutantw, a szczeglnie przeciwnikw serialu, to sposb, w jaki przedstawia si rzeczywisto dotykajc tego problemu, wkraczamy jednake w mulist krain stereotypw, a to ju odrbny temat.15

Odnotujmy tedy kilka godnych lektury i przemyle publikacji na temat Polskich drg serialu skdind bardzo nietypowego, jeli chodzi o wymogi, jakie winien spenia serial typowy. W Polityce (1978 nr 2) Lekcja historii? Forum o <<Polskich drogach>> z bardzo celnymi gosami. Rozmowa z J. Morgensterna z reyserem Polskich drg w Tygodniku Kulturalnym (1978 nr 4). Artyku W. Roszewskiego powicony twrczoci J. Morgensterna w Trybunie Ludu (1978 nr 58). W Literaturze (1977 nr 50) M. Boni w szkicu Plusy i minusy telewizyjnej pokusy dokonuje ciekawej konfrontacji literackiej i filmowej wersji Polskich drg. Oglnemu przegldowi polskiej produkcji serialowej powicone s artykuy P. Aleksandrowicza Specjalno zakadu serial (Tygodnik Kulturalny 1977 nr 45) i W. Roszewskiego Warto i sens spoeczny serialu (Trybuna Ludu, 1978 nr 22). O innym niezaprzeczalnym fenomenie polskiej kultury serialowej, ktry wpyn skutecznie na ksztaty wspczesnej subkultury dziecicej, pisze obszernie B. W. Olszewska w artykule Bolek i Lolek (Polityka 1977 nr 31). By pozosta jeszcze przez moment przy koneksjach czcych kultur ludow i masow, zwracamy uwag na tumaczenie znanego eseju Roberta Warschowa Gangster jako bohater tragiczny pomieszczone w Kulturze (1977 nr 48, prze. E. Werner), a penadto artyku A. Ledchowskiego Wujaszek Hitchcock w tyme pimie (1977 nr 49) oraz szkic J. Paewskiego Howard Hawsk nietaktowna mowa pogrzebowa, powicony zmaremu niedawno, najwybitniejszemu obok Hitchcocka wspczesnemu twrcy filmowych arcydzie kultury komercjalnej, ktry wszed ju do klasyki (Kultura 1978 nr 4). Tame obszerny szkic K. T. Toeplitza Spacer Walentyny, czyli zaproszenie do komiksu, stanowicy fragment wikszej caoci (1977 nr 52). W Tygodniku Kulturalnym (1977 nr 47) recenzja pracy zbiorowej Polska popularna kultura artystyczna (Wrocaw 1977) pira J. Nauberga.

15

Z kolei powinienem omwi dwa kolejne aspekty przeprawy midzy Scyll kultury masowej a Charybd folkloru: 3. Folklorotwrcze funkcje kultury masowej (a tu m. in. wtrna recepcja wtkw i fabu z kultury masowej do wspczesnego folkloru; kultura masowa a trwao bd zmienno wspczesnego folkloru) oraz 4. Kultura masowa a wspczesna subkultura modzieowa. Kultury pop nie mona rozpatrywa w oderwaniu od kultury masowej; bez kultury masowej kultura pop nie mogaby zaistnie, a przecie jest to kultura, ktra wypracowaa sobie wasne wartoci, ktra peni odrbne funkcje, kultura stanowica samoistn zoon, wielonurtow cao. Jest to problem, ktry od pocztku niemal lat pidziesitych pasjonuje badaczy i teoretykw zachodnich. Nie bez racji kultur pop okrela si mianem nowego folkloru (por. teori Magali-Mellego). Polski pop, posiadajcy wasne wyrane tradycje, na mapie naukowych zainteresowa badaczy stanowi cigle terra incognita. Do wymienionych zagadnie wrcimy przy innej okazji. Micha Waliski

15

Vous aimerez peut-être aussi