Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
POLACY W SOWIETACH
W OKRESIE MIEDZYWOJENNYM ,
W czasach walk o niepodległość walczyli i wspierali boje o Wolną Polskę, po zwycięskiej wojnie polsko-bolszewickiej
pozostali na swoich ojcowiznach, dostając się pod władzę bolszewików – Polacy w Związku Sowieckim. System
sowiecki upomniał się o nich jako pierwszy. Jako grupa, która stawiła opór powszechnej sowietyzacji, uznana
została za „element wywrotowy i niepewny”. Od połowy lat 20. rozpoczęły się masowe represje, których kulminacją
była tzw. polska operacja NKWD 1937–1938. Zapoczątkowana wtedy eksterminacja ludności polskiej znalazła swoją
kontynuację po wkroczeniu Sowietów na terytorium Polski w 1939 r. i 1944 r. W prezentowanym numerze
przedstawiamy tragiczną historię Polaków „skazanych na zapomnienie”.
Ludność polska
w państwie sowieckim
W 1914 r. na podstawie ówczesnych zaniżanych żą liczbę robotników niewykwalifikowa- nie ułudy wolności, np. w oświacie i życiu
statystyk rosyjskich liczba Polaków w Rosji nych. W 1897 r. w Rosji europejskiej Po- społecznym. Był to zabieg czysto taktycz-
(z wyłączeniem tzw. Kongresówki), osiągała laków pochodzenia szlacheckiego by- ny. Miała tą drogą pójść pełna indoktryna-
ok. 1,612 mln osób. Dla porównania polscy de- ło 23,3 proc., mieszczańskiego 27,6 proc., cja społeczeństw Rosji Sowieckiej, prowa-
mografowie wyliczali ją wówczas na 2,923 mln a chłopskiego 44,8 proc. Na terenie Kau- dząca do całkowitego zniewolenia. Bolsze-
osób. Poza Kresami największe skupisko polskie kazu i Syberii liczba osób pochodzenia wicy wprowadzili tzw. model sowieckiej
żyło w Petersburgu, Odessie, Rydze, Moskwie, chłopskiego dochodziła nawet do 73 proc. polityki ludnościowej, której celem było
Tyflisie. Odgrywali znaczącą rolę: w wojsku, ad- Gros Polaków w ZSRS to społeczność pozyskanie sympatii społecznej i pełne
ministracji i przemyśle. skupiona na terenach kresowych dawnej podporządkowanie. Najbardziej zyskały
Skład społeczny i osobowy zmienił się Rzeczypospolitej. Ukraińska i Białoruska SRS.
wyraźnie po powstaniu styczniowym.
Zmiany społeczno-gospodarcze spowodo- Wewnętrzna polityka Sowietów Liczba Polaków w ZSRS
wały napływ dużych grup chłopskich, Sowiecką politykę można określić krót- Poczynania urzędników uwidoczniły
pracowników przemysłowych, w tym du- ko – z jednej strony terror, z drugiej, dawa- się szczególnie podczas Ogólnozwiązko-
NIEZALE˚NA
GAZETA POLSKA I
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
NIEZALE˚NA
II GAZETA POLSKA
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
niejszych” uwięziono. W 1928 r. prawo- twórcy „leninowską”, pragnęła za wszel- tychczasowej kultury, tradycji, religii,
dawstwo sowieckie usankcjonowało nie- ką cenę odsunąć narody i ludy od dążeń a zastępowanie jej nowymi ideami oraz
wolniczą pracę jako „środek reedukacji do posiadania niezależnych państw. Dla- hasłami, które w początkowej fazie były
i resocjalizacji”, a 7 kwietnia 1930 r. tego głoszono oficjalnie, że każda, naj- przekazywane w formie delikatnej i mniej
utworzono Główny Zarząd Obozów tzw. mniejsza nawet, grupa zamieszkująca Ro- natarczywej, w miarę krzepnięcia władzy
Gułag. sję ma prawo do szerokiej autonomii stawały się coraz ostrzejsze i stanowcze,
Aby zrozumieć podejście bolszewików w ramach związku państwowego, oczy- aż po pełen terror.
do kwestii narodowej i pojęcia odrębności wiście pod zarządem jednej partii – ko- Bardziej skomplikowana była sytuacja
społecznej, trzeba sięgnąć do głównych munistycznej. Był to sposób na przycią- narodów, które miały swoje ojczyzny po-
ich koncepcji. Utrzymywali, że niepożą- gnięcie do władzy ludzi, którzy reprezen- za Rosją Sowiecką. Dotyczyło to przede
dane jest tworzenie się państw narodo- towaliby te społeczności. Sprytnie wszystkim Polaków (postrzeganych jako
wych, gdyż to osłabia impet ich dalszej przełamało to dystans całych środowisk głównych opozycjonistów, ze względu
walki klasowej. W ślad za tym szła pełna do władzy i umożliwiło bolszewikom na przyległość graniczną i wojnę 1920 r.),
ateizacja, niszczenie więzi społecznych wejście w lokalne wspólnoty. W rzeczy- Niemców, Finów, Łotyszy, Estończyków,
i rodzinnych. wistości poddawano ich pełnej kontroli, także Serbów, Greków i Litwinów. Nie-
Aby utrzymać władzę przy bardzo trud- a w miarę umacniania się wprowadzano stety, w zwalczaniu wrogich społeczności
nej sytuacji społeczno-polityczno-ekono- sprawiedliwość bolszewicką i to był Polacy byli wystawieni na pierwszą linię.
micznej, rządzący nią bolszewicy zasto- prawdziwy cel. Nadrzędnym dążeniem tej Polskość i związek z narodem polskim
sowali wiele sprytnych wybiegów. Ta po- polityki była jednak szeroko zakrojona były najgorzej odbierane i najmniej pożą-
lityka narodowościowa, zwana od jej sowietyzacja, polegająca na usuwaniu do- dane przez władze sowieckie.
NIEZALE˚NA
GAZETA POLSKA III
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
NIEZALE˚NA
IV GAZETA POLSKA
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
NIEZALE˚NA
GAZETA POLSKA V
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
NIEZALE˚NA
VI GAZETA POLSKA
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
wy par tii. Nad głowami odświętnego tłumu przenikliwy rodu polskiego przemożnej sowietyzacji, uchwałę Prezydium Komitetu Wykonaw-
wiatr (o tej porze roku są tu silne wiatry i przymroz- ter rorowi i fizycznej likwidacji. Także czego Międzynarodówki Komunistycz-
ki) łopotał czer wonymi flagami. Ludzie z nieprzyzwy- w stosunku do nich jako pierwszej grupy nej, w której była mowa o zniszczeniach
czajenia kostnieli z zimna [...]. Demonstranci stali dłu- narodowej, państwo sowieckie zastosowa- systemu sowieckiego, jakie spowodowały
go pośrodku osady, pogrążeni prawie po kolana w nie- ło politykę ludobójstwa o charakterze ra- środowiska polskich komunistów, po-
podmar zniętym jeszcze błocie. Nie wiedzieli, dokąd sowym, narodowym. W całym okresie strzegane oficjalnie jako agenci polskiego
pójść dalej. Na Marchlewszczyźnie [polski rejon naro- międzywojennym Sowieci wymordowali faszyzmu.
dowościowy w okolicach Żytomierza na Ukrainie, zor- i różnymi metodami przyczynili się do fi-
ganizowany przez Sowietów – DPK] znali na pamięć zycznej likwidacji ok. 30 proc., tj. po- „Banda szpiegów i prowokatorów, która usadowiła się
obowiązującą trasę rewolucyjnego pochodu. Wiedzieli, nad 450 do 600 tys. Polaków z ponad w kierownictwie Komunistycznej Par tii Polski i z kolei
kiedy, na jakim rogu, jakie wykrzykiwać hasła na cześć 1,5- do 2-milionowej społeczności pol- rozmieszczała swoją agenturę w terenie, systematycz-
wielkiego wodza i przywódców komunistycznej par tii”. skiej tam żyjącej. Działania lat 1935–1938 nie wydawała wrogowi klasowemu najlepszych synów
Musieli wszyscy szybko odbyć manifestację, „na po- stanowiły kulminację oczyszczania ZSRS klasy robotniczej i po roku, dzięki organizowanym wsy-
spiesznie skleconej trybunie, przedstawiciel rejonu, z elementów „niepewnych i wrogich”, pom, niszczyła organizacje par tyjne zarówno w rdzen-
otoczony naczelnikami i tutejszym aktywem, wygłosił które wpisują się w przygotowania poli- nej Polsce, jak też na Zachodniej Białorusi i Zachodniej
przemówienie o tym, że specprzesiedleńcom dano histo- tyczno-wojskowe zmierzające do global- Ukrainie. [...] Za pośrednictwem swych agentów defen-
ryczną szansę odkupienia win i błędów poprzez pracę”. nego konfliktu zbrojnego, w tym i z Polską. sywa polska rozniecała walkę frakcyjną w par tii, i to
zarówno w grupie Kostrzewy-Warskiego, jak też w gru-
Nie było wywiezionej rodziny, która nie Z katów ofiarami pie Leńskiego-Henrykowskiego”.
straciłaby swoich bliskich. Wspomniane Nagonka na polskość i Polaków objęła
zimy dziesiątkowały skazańców od nie- aktyw komunistyczny zaliczany do tzw. Kulminację stanowiła decyzja Prezy-
mowląt w największym procencie, po do- struktur polskich. Wielu z nich nie było na- dium WKP (b), z 26 stycznia 1936 r., któ-
rosłych i starców. Zimy trwające przez wet narodowości polskiej, lecz ze względu ra mówiła o tropieniu i ściganiu obcej
kilka miesięcy, śnieżyce, wichury śnież- na miejsce urodzenia, znajomość języka – polskiej agentury. 27 listopada 1936 r.
ne, duże mrozy (do –40 st. C) osłabiały i chociaż połowicznie kulturę, jako tzw. za- w Sekretariacie par tii przyjęto wniosek
i wyniszczały siły. Śnieżyce zasypywały wodowi komuniści, ze względu na braki o odsunięciu każdego polskiego działacza
całe osady ziemianek. „Właściwie nie by- kadrowe byli do nich zaliczeni. Część od wszelkich pełnionych urzędów i funk-
ło jej wcale widać. Jedynie tu i ówdzie z nich stanowiła szczególnie oddaną ide- cji. To zapoczątkowało likwidację KPP,
widniały porozrzucane w białym stepie ologicznie egzekutywę zwolenników re- a w konsekwencji rozpoczęło szerokie ak-
wierzchołki dachów, na których leżała wolucji działających na płaszczyźnie peł- cje represyjne przeciwko wszystkim pol-
gruba warstwa śniegu. Ci gospodarze, nego internacjonalizmu, nieutożsamiają- skim działaczom w ZSRS. Od tej chwili
których drzwi wychodziły na wietrzną cych się z polskością. Wielu widziało dla wszyscy byli poddani represjom. Wstrzy-
stronę, przez wydrążony w śniegu tunel siebie olbrzymią szansę kariery w aparacie mano pomoc finansową dla komunistycz-
musieli wypełzać na czworakach. Niektó- władzy, a społeczność polską, zarówno nych organizacji w Polsce. Dotychczasowi
rzy nie byli w stanie dokonać nawet tego w Polsce, jak i w Sowietach, traktowali aktywiści przestali być etatowymi funk-
i stukali w ściany lepianek, przywołując najczęściej instrumentalnie. cjonariuszami. Zaczęły ich obejmować
sąsiadów na pomoc”. W tych okrutnych Znający dobrze to środowisko popular- wszystkie przepisy, które sami ustanawiali
warunkach musieli dzielić i zmniejszać ny polski komunista Tomasz Dąbal szaco- i wprowadzali w życie. Represjom podda-
sobie racje żywnościowe, gdyż ziemnia- wał ich liczbę na 12 181. Z tego tyl- no praktycznie wszystkich polskich dzia-
ków i zacierek z mlekiem było mało. Je- ko 5786 zadeklarowało jako rodzinny ję- łaczy w Sowietach, w tym także około
dynie pod dostatkiem było śniegu, z któ- zyk polski. W tzw. polskim aparacie 3 tysięcy przebywających tam członków
rego uzyskiwali wodę pitną. działało dużo Żydów oraz Ukraińców, KPP, z których życie straciło 69 proc. Ze-
Za pracę dla kołchozu otrzymywali Niemców i Białorusinów, gdyż opisywani mście poddane były również przybyłe z ni-
w ramach nadwyżki plonów zboże, które w artykule Polacy nie garnęli się do tych mi rodziny: zarówno dzieci, jak i dorośli.
jednak z braku możliwości właściwego sowieckich struktur. Stali się zakładnikami nieuczciwego,
przechowywania psuło się. Wielu, aby Byli wierni władzy. Działali zgodnie ze zdegenerowanego systemu, w którym naj-
przeżyć, wymieniało się między sobą nie- statusem Komunistycznej Międzynaro- pierw byli notablami, katami, a z czasem
licznym przywiezionym inwentarzem: ku- dówki – Kominter nu, jej 16. punktem: w wyniku wewnętrznych walk frakcyj-
rami, prosiętami. Często sobie pomagano. „[...] wszystkie uchwały Kongresów Mię- nych w partii – ofiarami. Walka z polsko-
Jednakże pośród specprzesiedleńców byli dzynarodówki Komunistycznej, jak rów- ścią połączyła dawnych ciemiężycieli
również donosiciele, którzy za ułudę po- nież uchwały Komitetu Wykonawczego, z prześladowanymi. Absurdy pomnażały
prawy swojego bytu donosili na współ- są obowiązujące dla wszystkich partii na- dramaty.
mieszkańców. Parały się tym wyznaczone, leżących do M.K.”. Wypełniali postano-
przymuszone bądź rzadziej z własnej woli wienia władz nawet te najbardziej tragicz- Pamiętajmy o nich
deklarujące taką chęć osoby. Wielu w po- ne. Jako kierujący środowiskami polskimi Skali tych represji w dokładnych licz-
jedynkę bądź całymi rodzinami próbowa- w ZSRS również brali udział w ich inwi- bach ująć praktycznie nie sposób. Część
ło już w czasie przewożenia koleją uciecz- gilowaniu, aresztowaniach, akcjach wy- przesiedlono najpierw do północnego re-
ki, a część po przybyciu do osady. Ucieka- wozowych oraz w fizycznej likwidacji. jonu autonomicznego – Komi, gdzie
li, ukrywając się w składach kolejowych Lecz walki frakcyjne, wewnętrzne czystki w strefie wiecznej zimy praktycznie
i pieszo. Najczęściej byli wyłapywani w partii spowodowały odwrócenie ich ro- wszyscy wymarli. Przeżyły tylko jednost-
i mężczyzn wówczas skazywano na łagry, li. Zarzuty o trockizm, współpracę z wy- ki. Najwięcej wysiedleń było do Kazach-
a ich rodziny, nawet te, które nie uciekały, wiadem polskim, ochranianie kułactwa, stanu, w którym w bardzo surowych wa-
wywożono do innych, nowych osad. Przy- nacjonalizmu polskiego, pojawiły się już runkach wyładowywani w stepie w więk-
kładem zdeterminowania był młody spec- w 1929 r., razem ze wzmacnianiem wła- szości ginęli. „[...] w czasie zimy 1936/37
przesiedleniec, Stanisław Pogorzelski, dzy Stalina. z ok. 250 tys. osób przetrwało ok. 100
który uciekał aż trzykrotnie. Początek zorganizowanej operacji dała tys.; wielu Polaków NKWD nie wywio-
Mordercza, terrorystyczna postawa Sta- „prośba”, donos z 15 maja tegoż roku, zło, lecz wymordowało.
lina zaprzęgła w ten szalejący wicher ter- skierowana do GPU o skontrolowanie Nie było rodziny polskiej, której te re-
roru wiele zwykłych polskich rodzin. prawdziwości powyższych zarzutów wy- presje by nie dotknęły. Spowodowały one
Władze doprowadziły swoje metody suwanych w stosunku do polskiego akty- wyniszczenie aż około 30 proc. ogólnej
do perfekcji. wu. Stanowiło to element wewnętrznych ich liczby. Tym samym Polacy, jako kara-
Polacy wówczas żyjący w Sowietach rozgrywek, w łonie samego tego środowi- ni przez zwyrodniałą władzę sowiecką,
zostali poddani jako pierwsi z całego na- ska. Następnie konsekwentnie przyjęto stanęli na samym początku listy prześla-
NIEZALE˚NA
GAZETA POLSKA VII
Warszawa, 6 marca 2009 r.
POLACY W SOWIETACH...
NIEZALE˚NA
VIII GAZETA POLSKA
Warszawa, 6 marca 2009 r.