Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Listy do w∏adz
Polska Ludowa
nie. I ma byç bieda i n´dza. A˝ Pan Bóg zeÊle siark´ z nieba i wybawi naród i upadnie ko-
muna. Nie chce mi si´ w to wierzyç, co mówià ludzie, bo jako cz∏onkini spó∏dzielni produk-
cyjnej wiem, ˝e Konstytucja gwarantuje ksi´˝om i ludziom wyznawanie. Bo co to by by∏o,
Dokoƒczenie ze s. VII gdyby koÊcio∏ów nie by∏o”.
Powstajàca w PRL obyczajowoÊç socjalistyczna nie mia∏a wi´c raczej zdrowych pod-
staw i trwalszej wartoÊci. Wyznacza∏y jà w du˝ym stopniu represje, stan niepewnoÊci,
Po 1956 – reaktywacja PRL
od frontu i od kuchni
zmiennoÊç orientacji, co wyzwala∏o z kolei reakcje l´kowe, agresj´, wszelkiego rodzaju Podczas kolejnego kryzysu i prze∏omu w 1956 roku powstawa∏y nowe nadzieje, ale i co-
ni˝sze uczucia zaczepno-obronne. Wiele listów opisuje takie w∏aÊnie sytuacje i zacho- raz silniejsze rozczarowania. Po 1957 roku przewa˝a∏ ju˝ zupe∏ny brak z∏udzeƒ co do sys-
wania. „Co ja mam zrobiç? – pyta Anonim z Wo∏omina w 1953 roku. – Mia∏em kupiç ra- temu, który zapanowa∏ w PRL. „Prawdziwa Polka” zwierza∏a si´ radiowej Fali w koƒcu
dio, a teraz nie kupi´, bo kto ma radio, ten w wi´zieniu siedzi”. czerwca 1956 roku: „Od dziÊ jest przede mnà jaÊniejsza przysz∏oÊç, bo mam nadziej´, ˝e
Do radia zwracano si´ z bezradnoÊci i z wyrachowania, zasypywano je skargami, py- strajk w Poznaniu to pobudka i otucha dla wszystkich gn´bionych przez komun´ Pola-
taniami serio i prowokacjami, plotkami, a tak˝e kpinami rozczarowanych, którzy przesta- ków. Domagamy si´ podwy˝ki p∏ac. Domagamy si´ wycofania wojsk sowieckich z Pol-
li ju˝ wierzyç w utopi´. S∏uchacz O. z Gdyni odwo∏ywa∏ si´ w 1953 roku do radia jako ski. Co oni tu majà u nas do szukania? Chcemy wolnej Polski. Pochwalam i b∏ogos∏awi´
do instancji odwo∏awczej od wyroków sàdowych: „Dnia 11 V br. stanà∏ przed sàdem ten Êwi´ty strajk w Poznaniu, gdy˝ to nie koniec. To dopiero poczàtek. Naród nie ustàpi”.
Dr Bogus∏aw Kopka, IPN Centrala
w Gdyni za kradzie˝ bu∏ki 67-letni starzec, sprzàtacz, który zarabia ponad 300 z∏oty mie-
si´cznie. (...) Sàd skaza∏ go na 6 miesi´cy wi´zienia. PublicznoÊç na sali p∏aka∏a. S´dzia
krzycza∏, aby si´ publicznoÊç uspokoi∏a, bo wszystkich wyrzuci”.
Bardziej mieszane uczucia a˝ do samooskar˝enia i samokrytyki wyra˝a∏ Polak z War-
szawy: „Czym sta∏ si´ dzisiaj nasz naród? Gn´biony i n´kany w czasach okupacji, ˝y∏o-
wany dzisiaj do ostatecznoÊci, ∏udzony obiecankami, karmiony fa∏szem i ob∏udà sta∏ si´
System represji
Âmierç nieÊmiertelnych i znaki sprzeciwu
Po Êmierci Stalina, który wydawa∏ si´ nieÊmiertelny, zacz´∏a rozpadaç si´ wiara w ko-
chorym organizmem. (...) Wierzy∏em i ja wam. PoÊwi´ci∏em wznios∏ym idea∏om komuni-
zmu swoje si∏y. Po dziesi´ciu latach zdo∏a∏em si´ przekonaç, ˝e wszystko jest k∏am-
stwem nieodwracalnym, ˝e naród nasz spychany jest w przepaÊç, z której si´ nie po-
w Polsce
munistycznà utopi´. W korespondencji reakcje na ten pierwszy wi´kszy kryzys syste-
1944-1950
dêwignie, odró˝ni∏em z∏o od prawdy i dlatego oskar˝am was wobec komunistów, socja-
mu by∏y mieszane: od nieudawanej zapewne rozpaczy po satysfakcj´ i kpin´. Mimo listów i ca∏ego narodu, oskar˝am i siebie. My jesteÊmy winni przelanej krwi naszych bra-
kryzysu politycznego pó∏ roku po Êmierci Stalina uwi´ziono Prymasa Stefana Wyszyƒ- ci. My, »Partia i Rzàd«. Nas sàdziç, a nie tych, którzy przez dziesi´ç lat pracowali wytrwa-
skiego. W korespondencji do radia jest wiele Êwiadectw zarówno przywiàzania do wiary le i dêwigali z ruin nasz kraj. MyÊmy to obiecywali im i nic nie zrobiliÊmy, aby ul˝yç ich
chrzeÊcijaƒskiej i KoÊcio∏a, jak i dowodów gotowoÊci do jego obrony. Przekonujà te˝ one, ci´˝kiej doli. Nie starajmy si´ oszukiwaç samych siebie, ˝e to sprawi∏a niewidoczna r´- Zale˝noÊç Polski od ZSRS
˝e po zd∏awieniu pierwszej opozycji antykomunistycznej w latach 40. to w kr´gu wiernych ka imperializmu. To jest fa∏sz! (...) ˚y∏em w okresie Polski przedwrzeÊniowej, b´dàc Sytuacja Polski w momencie zakoƒczenia II wojny Êwiatowej by∏a niezwy-
i wokó∏ KoÊcio∏a rodzi∏ si´ pierwszy opór spo∏eczny przeciw komunizmowi i jego ate- ch∏opcem pami´tam doskonale lata ucisku. Sam ja srogo doÊwiadczy∏em i dlatego kle z∏o˝ona. Wp∏ywa∏y na nià w równym stopniu czynniki zewn´trzne, takie
istycznej, destrukcyjnej ideologii. Objawi∏ si´ on pe∏niej ju˝ po uwolnieniu Prymasa uwierzy∏em Êwi´cie, ˝e tylko socjalizm i komunizm przyniesie wolnoÊç narodowi. W∏à- jak: podzia∏ Europy na dwa przeciwstawne bloki – zachodni i wschodni,
w 1956 roku, w czasie nast´pnego dziesi´ciolecia religijnych przygotowaƒ do obchodów czy∏em si´ z ca∏ym sercem do budowy zr´bów socjalizmu. DziÊ ja i wielu innych dostrze- i czynniki wewn´trzne: ogromne zniszczenia wojenne (zniszczona zosta∏a
chrzeÊcijaƒskiego Millenium w 1966 roku. „Matka ze szko∏y TPD z Warszawy” napisa∏a gliÊmy k∏amstwo i fa∏sz – tym nas karmiliÊcie i dlatego plujemy wam i sobie w oczy”. jedna trzecia majàtku narodowego), straty w ludziach (zgin´∏o ok. 6 mln
skarg´ do radia jeszcze przed aresztowaniem Prymasa: „Nauczycielka Ob. Wochowa Po Paêdzierniku 1956 roku, a zw∏aszcza po krwawym st∏umieniu powstania na W´- obywateli Polski), zmiany terytorialne (utrata Kresów Wschodnich na rzecz
(...) oficjalnie zapowiedzia∏a klasie IX b, ˝e wszystkie uczennice muszà zdjàç medaliki, bo grzech, szybko rozwia∏y si´ nadzieje na rzeczywiste zmiany: „S∏yszeliÊmy z przemówie- ziem zachodnich i pó∏nocnych), migracje ludnoÊci (wysiedlenie ludnoÊci
na drugiej lekcji zrobi to samo, co zrobi∏a w klasie IX a. Jestem matkà wierzàcà, jak i mi- nia tow. Gomu∏ki – pisa∏ „Anonim wojew. Stalinogród” – ˝e mo˝emy nareszcie mówiç polskiej z Kresów Wschodnich, przesiedlenie Niemców z Polski), walka po-
liony innych ludzi, nosz´ Êwi´ty medalik (...) i nikt nie kaza∏ mi go zdjàç, nawet hitlerowcy. prawd´, ˝e b´dziemy wreszcie mieç wolnà, suwerennà, niezale˝nà od nikogo Polsk´, lityczna i zbrojna o w∏adz´ w ramach tzw. utrwalania w∏adzy ludowej.
Gdzie jest wolnoÊç sumienia?”. Marii G. z Hrubieszowa dzia∏acz Zwiàzku M∏odzie˝y Pol- (...) lecz w same s∏owa na pewno naród polski ju˝ nie uwierzy”. Interwencja sowiecka Dzi´ki realnej sile militarnej – stacjonujàcych dywizji Armii Czerwo-
skiej, do którego si´ zapisa∏a, zwróci∏ uwag´, ˝e chodzi do koÊcio∏a. „Zosta∏yÊmy wezwa- na W´grzech wywo∏a∏a wielki wstrzàs i reakcje, które dope∏ni∏y rozczarowania syste- nej (Armii Sowieckiej) i Wojsk Wewn´trznych NKWD (MWD) – Zwiàzek
ne do Zarzàdu Powiatowego ZMP. Ob. Baranowski zaczà∏ bluêniç przeciw Bogu, mi´dzy mem. „Takie czyny, jakie dokonuje Rosja na W´grzech, sà to czyny bestialskie i jak naj- Sowiecki sta∏ si´ faktycznie nowym okupantem Polski1. Paƒstwo pol-
innymi spyta∏ nas »czy ten znajduch wiszàcy na krzy˝u wie o tym, ˝e chodzimy do ko- bardziej barbarzyƒskie” – pisa∏ „Bardzo zdenerwowany” w koƒcu paêdziernika 1956 ro- skie utraci∏o a˝ do 1989 r. swojà suwerennoÊç.
Êcio∏a«. I postawi∏ nam wniosek, ˝ebyÊmy z∏o˝y∏y podanie o zwolnienie z pracy albo by- ku. A „Zawiedziony” z ZamoÊcia dopowiada∏: „Wojska radzieckie, rzekomo wycofujàc Proces uzale˝niania Polski od ZSRS rozpoczà∏ si´ w momencie prze-
Êmy przesta∏y chodziç do koÊcio∏a. Gdy powo∏a∏yÊmy si´ na Konstytucj´ PRL, to nam od- si´ z Budapesztu, pokaza∏y, do czego sà zdolne! Budapeszt w gruzach, samoloty kroczenia przedwojennej granicy polskiej przez oddzia∏y Armii Czerwo-
powiedzieli, ˝e to nie obowiàzuje w instytucjach politycznych”. i czo∏gi radzieckie nie przestajà operacji wojennej. Dlaczego jest taka ob∏uda. Jestem nej w styczniu 1944 roku. Momentem zwrotnym zaÊ by∏o utworzenie
Dr Bogus∏aw Kopka, IPN Centrala stracji, wojsku, strukturach bezpieczeƒstwa, prokuratury, sàdownictwa i partii Z raportów milicyjnych: du, w którym polityczna bzdura miesza∏a si´ z osobistà ciemnotà lub naiwnoÊcià, g∏up-
komunistycznej (Polskiej Partii Robotniczej, a nast´pnie Polskiej Zjednoczonej * Podejrzany nie przyznaje si´ do winy z powodów osobistych i Êwiatopoglàdowych. stwo i wmówienie walczy∏o o lepsze ze zwyk∏ym zdrowym rozsàdkiem, zbiorowa mania
System represji Partii Robotniczej)10. * Poszkodowany zosta∏ odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zak∏adzie mia∏a byç nowym porzàdkiem spo∏ecznym. Wtedy nie by∏a to jednak zabawa, za tym,
W Polsce Ludowej mimo istnienia formalnego sojuszu ze stronnictwami re- pogrzebowym. co dziÊ wydaje si´ kuriozalnà aberracjà, egzotycznym dziwolàgiem, kry∏y si´ sankcje,
* Na miejscu zdarzenia spotka∏em trzech denatów, z których dwoje dawa∏o oznaki ˝ycia
prezentowanymi w Krajowej Radzie Narodowej uprzywilejowanà pozycj´ konsekwencje cz´sto groêne, niebezpieczne, stan, z którego, wydawa∏o si´, nie by∏o
w postaci przekleƒstw, a trzeci by∏ ca∏kiem nie˝ywy.
w rzàdzie (PKWN/Rzàd Tymczasowy) posiadali od poczàtku komuniÊci. Otrzy- wyjÊcia. Propaganda komunistyczna powodowa∏a dezorientacj´, zam´t umys∏owy,
w Polsce
* Przy nietrzeêwej znaleziono trzeêwe niemowl´.
mali oni – z nadania sowieckiego – w czasie toczàcej si´ jeszcze wojny, a póê- * Do pomieszczenia, w którym znajdowa∏y si´ zw∏oki, prowadzi∏y drzwi, nad którymi zawie- wtórnà ciemnot´ pod pozorami edukacji, mia∏a prowadziç przecie˝ do stanu wiary w no-
niej walki o w∏adz´ kontrol´ nad tzw. resortami si∏owymi: obrony narodowej szony by∏ krzy˝ z figurkà m´˝czyzny w wieku ok. 30 lat. wy, idealny ∏ad, w socjalistycznà utopi´. Trzeba podkreÊliç, ˝e jej wp∏ywy dotkn´∏y nie tyl-
i bezpieczeƒstwa publicznego. Ówczesny sekretarz generalny KC PPR W∏ady- * Oskar˝ony do wybitej szyby sklepowej podszed∏ wy∏àcznie z w∏asnej ciekawoÊci, ubranie ko warstw ni˝szych, ludzi z prowincji, wsi i miasteczek, ludzi awansu i m∏odzie˝, ˝e prze-
1944-1950 s∏aw Gomu∏ka powiedzia∏ politycznym oponentom wprost: „W∏adzy raz zdoby-
tej nie oddamy nigdy [...]. My wyroÊliÊmy z narodu polskiego, z jego walki
o wolnoÊç i niepodleg∏oÊç, myÊmy mieli zawsze najtwardsze ˝ycie. Zniszczy-
z wystawy zabra∏ bezwiednie, gdy˝ si´ zdenerwowa∏. Ucieczka oskar˝onego na widok mili-
cji wynik∏a stàd, ˝e b´dàc w przesz∏oÊci czterokrotnie karany ba∏ si´ bezpodstawnego posà-
dzenia o dokonanie w∏amania. Z tych wzgl´dów dzia∏anie oskar˝onego nie nosi cech prze-
st´pstwa, a jest jedynie nader dla niego nieprzyjemnym zbiegiem okolicznoÊci.
cie˝ szczególnie zarazi∏y du˝à cz´Êç inteligencji, zw∏aszcza te niby-elity intelektualne,
które propagowa∏y socrealizm, wspó∏tworzàc propagand´ komunizmu, og∏aszajàc po-
chwalne peany na czeÊç ustroju, Zwiàzku Sowieckiego i Stalina.
my wszystkich bandytów reakcyjnych bez skrupu∏ów. Mo˝ecie jeszcze krzy- W listach nadsy∏anych do radia odbija∏a si´ ju˝ nowa, faktycznie socjalistyczna men-
* Wies∏aw K., b´dàc w stanie g∏´bokiego upojenia alkoholowego, dosta∏ ataku bia∏ej goràcz-
Dokoƒczenie ze s. I czeç, ˝e leje si´ krew narodu polskiego, ˝e NKWD rzàdzi Polskà, lecz to nie za- talnoÊç, w której obawa przed systemem, l´k przed jego w∏adzà i powszechnym ju˝ wp∏y-
ki, gdy˝ pocià∏ si´ po r´kach no˝em rzeênickim i wygra˝a∏ nim wszystkim domownikom.
Dopiero 20 lutego 1945 r. Paƒstwowy Komitet Obrony ZSRS podjà∏ jedno- wróci nas z drogi”11. Poza tym nie by∏ agresywny.
wem miesza∏a si´ z elementarnymi
stronnà uchwa∏´, w której ustalono formalne zasady post´powania w∏adz so- KomuniÊci zmuszeni byli budowaç struktury aparatu bezpieczeƒstwa pu- potrzebami ˝yciowymi, groza mie-
wieckich na terytorium Polski. OkreÊlono stref´ wydzielonà: „od 60 do 100 km blicznego od samych podstaw. Jednak proces ten przebiega∏ niezwykle dyna- „Otrzyma∏em 2 tygodnie urlopu, poszed∏em w drugim dniu o godz. 8 po mi´so, ale sza∏a si´ z nonsensem tego nowe-
od przedniej linii frontu, w której odpowiedzialnoÊç za bezpieczeƒstwo paƒstwo- micznie. W grudniu 1944 r. w Resorcie Bezpieczeƒstwa Publicznego PKWN o otrzymaniu ju˝ nie by∏o mowy. Nazajutrz poszed∏em o godz. 4-tej te˝ ju˝ nie dosta- go ∏adu i wt∏aczanà w rzeczywi-
we i porzàdek publiczny nak∏ada si´ na dowódców frontów i przedstawicieli i w terenie zatrudniano 2,5 tys. funkcjonariuszy; w maju 1945 r. Ministerstwo ∏em. Wybra∏em si´ trzeci raz o 1-szej w nocy. Sta∏em cierpliwie do 12 rano, przyjecha- stoÊç urojonà fantastykà. Powsta-
NKWD”4. Postanowiono skierowaç do Ministerstwa Bezpieczeƒstwa Publiczne- Bezpieczeƒstwa Publicznego oraz terenowe urz´dy bezpieczeƒstwa publicz- ∏o dwóch milicjantów na rowerach i za˝àdali od stojàcych po 100 z∏ mandatu. Nie da- wa∏y nowe, pokàtne kana∏y infor-
go i Ministerstwa Administracji Publicznej „doradców” oraz wydzieliç do dyspo- nego (WUBP i PUBP) liczy∏y 11 tys., a w listopadzie ju˝ 28 tys. osób. Ponadto ∏em im tej sumy, bo mia∏em przy sobie tylko 20 z∏. Milicjant przygrozi∏ mi i wzià∏ te 20 z∏. macji, które równie˝ mno˝y∏y za-
zycji tych doradców oddzia∏y wojsk NKWD. 1 marca 1945 r. rozpoczà∏ urz´dowa- aparat bezpieczeƒstwa wspiera∏y oddzia∏y Milicji Obywatelskiej (ok. 56 tys.) Wróci∏em znów bez mi´sa i co gorsza bez pieni´dzy”. S∏uchaczka z Legnicy pisa∏a burzenia, powstawa∏y wieÊci wyol-
nie pierwszy oficjalny doradca NKWD przy MBP – gen. Iwan Sierow (od wrzeÊnia oraz Korpusu Bezpieczeƒstwa Wewn´trznego (ok. 29 tys.)12. Elit´ kadrowà sta- w tym samym roku: „Jestem matkà 7-ga dzieci, mam 56 lat, pami´tam ró˝ne czasy, brzymione, zdeformowane, ma-
1945 r. zast´pca dowódcy strefy okupacyjnej w Niemczech); w Departamencie nowili „kujbyszewiacy”, absolwenci szko∏y NKWD w Kujbyszewie, mi´dzy inny- pruskie, ruskie i austriackie, lecz takich jak obecnie pe∏nych ob∏udy, zak∏amania i nie- niakalne. Rozkwit∏a plotka poda-
Wi´ziennictwa i Obozów MBP – p∏k Micha∏ Sawieliew i p∏k Biezborodow. mi Stefan Antosiewicz, Józef Czaplicki, Niko∏aj Diomko (Mieczys∏aw Moczar), nawiÊci jeszcze jak Êwiat Êwiatem nie by∏o, bo po pierwsze – g∏osicie przez radio i pra- wana jako wiarygodna prawda, ale
Trzeba podkreÊliç, ˝e represje sowieckie wobec ludnoÊci cywilnej i jeƒców Teodor Duda, Grzegorz Korczyƒski, Adam Wróblewski13. s´, ˝e jaki to teraz post´p i dobrobyt, a rzeczywiÊcie kto to widzia∏, ˝eby po kawa∏ek rozpowszechni∏y si´ te˝ donosy,
wykracza∏y poza owà stref´, tak˝e ju˝ po zakoƒczeniu wojny. Zwierzchnictwo partii komunistycznej nad aparatem bezpieczeƒstwa wyra- mi´sa pchaç si´ w ogonku, a o kie∏basie, s∏oninie, to szkoda nawet marzyç, tylko jed- pomówienia jako destrukcyj-
G∏ównym zadaniem sowieckiego aparatu represji by∏o „oczyszczanie ty∏ów” ˝a∏o si´ mi´dzy innymi w polityce kadrowej (umieszczenie kierowniczych sta- nostki op∏ywajà we wszystko, jak to UB, MO, Partyjni”. na i propagowana komunikacja
z Armii Krajowej i pozosta∏ych struktur Polskiego Paƒstwa Podziemnego, uzna- nowisk z resortu bezpieczeƒstwa w systemie nomenklatury partyjnej), w kon- „Dlaczego tak jest? – pyta∏ s∏uchacz z województwa olsztyƒskiego – w roku 1945 i 46 z w∏adzà. JeÊli pyta si´ obecnie,
nych za tzw. element kontrrewolucyjny. Dlatego na prze∏omie lat 1944/1945 przy- troli nad wszelkimi zmianami organizacyjnymi oraz okreÊlaniu strategii dzia∏aƒ. i na poczàtku 47 nie by∏o w Polsce planowej gospodarki, takiej jak dziÊ, a mieliÊmy wi´- czy powsta∏ jakiÊ typ socjalistycz-
stàpiono do budowy ró˝nego typu „miejsc odosobnienia” (obozów deportacyj- Na jednej z odpraw resortowych z koƒca 1945 r. minister bezpieczeƒstwa pu- cej chleba, t∏uszczu, mi´sa, jarzyn itd. By∏y kartki, które w raju socjalistycznym nie mo- nego spo∏eczeƒstwa w Polsce, ja-
nych, obozów pracy przymusowej, karnych i jenieckich, wi´zieƒ i aresztów), cz´- blicznego Stanis∏aw Radkiewicz wyraênie stwierdzi∏: „PPR ma Bezpieczeƒ- gà mieç miejsca, bo przecie˝ jest doÊç wszystkiego na »wolnym rynku«. Sam stwier- kiÊ naród PRL, to by∏ on w∏aÊnie
Dr Marek Klecel przy okazji zajmowa∏a si´ zwalczaniem wszelkich przejawów niezale˝nej, czyli wrogiej,
opinii publicznej. Âciga∏a ona ju˝ nie tyle opozycyjnà dzia∏alnoÊç, ale wszelkie krytyczne
20 kwietnia 1945 r. przy Departamencie I MBP powo∏ano Wydzia∏ do Walki
z Bandytyzmem. W styczniu 1946 r. wydzia∏ ten po∏àczono z Wydzia∏em „A” De-
danie broni, 3457 za wspó∏prac´ z Niemcami, 3581 za bandytyzm, 654 aresztowa-
nych to volksdeutsche i reichsdeutsche i a˝ 9332 osoby zakwalifikowano do nic nie
wypowiedzi prywatne, a nawet kara∏a za anegdoty, dowcipy i plotki polityczne, za pio- partamentu I, tworzàc w ten sposób nowy departament w MBP – Departa- mówiàcej kategorii „inni”. W 1949 r. o 30 proc. wzros∏a liczba wi´êniów w stosunku
Zwyczajny komunizm. senki i utwory satyryczne, za s∏uchanie zachodniego radia. Jej dzia∏alnoÊç by∏a szcze-
gólnie groêna, gdy˝ mia∏a ona uprawnienia sàdownicze i skazywa∏a, cz´sto na podsta-
ment VII do Walki z Reakcyjnym Podziemiem. Nast´pnie w marcu 1946 r. De-
partament VII przemianowano na Departament III (razem z terenowymi wydzia-
do 1947 r. (ok. 90 tys. wi´zienia i ok. 60 tys. areszty Êledcze).
W latach 1944-1950 mo˝na wyró˝niç nast´pujàce fazy dzia∏aƒ UBP:
Listy do w∏adz wie zwyk∏ego donosu czy pomówienia, na kary do dwóch lat obozu pracy. W ciàgu pra-
wie dziesi´ciu lat dzia∏alnoÊci tej Komisji rozpatrzono ok. 280 tysi´cy spraw i skazano
na obozy pracy, jak obliczajà historycy, ok. 90 tysi´cy osób, co dziÊ wydaje si´ wprost
∏ami ds. walki z bandytyzmem UBP stanowi∏y tzw. pion III).
Jak ju˝ wspomnia∏em, wi´ziennictwo by∏o cz´Êcià resortu bezpieczeƒstwa
publicznego, zarzàdzane przez central´, Departament VI MBP, struktury tereno-
Pierwsza faza, 1944-1947, to przede wszystkim walka zbrojna z podzie-
miem niepodleg∏oÊciowym (tzw. walka z bandami). Prowadzona by∏a wspólnie
z wojskami wewn´trznymi NKWD (MWD). W tym czasie terror komunistyczny
W sporach i dyskusjach o PRL, ale te˝ w obliczu coraz pe∏niejszej wiedzy o tym, czym niewiarygodne. we (wydzia∏y wi´ziennictwa i obozów WUBP i PUBP) oraz pozosta∏e instytucje wyst´powa∏ w formie masowej (zasadniczym celem represji politycznych by∏a
by∏ i jak dzia∏a∏ system komunistyczny w Polsce, wa˝na jest nie tylko jego polityczna oce- W ten sposób wykluczano i pi´tnowano przeciwników, ale te˝ rozbijano i urabiano (Pomorski Zarzàd Obozów Pracy w Potulicach, Okr´gowe Zarzàdy Pracy Wi´ê- eliminacja fizyczna „wrogów ludu”). 30 paêdziernika 1944 r. PKWN wyda∏ de-
na, interpretacja historycznych wydarzeƒ, która wynika z oficjalnych dokumentów i po- na wzór sowiecki ca∏e polskie spo∏eczeƒstwo, nie tylko jego warstwy opiniotwórcze, niów w Katowicach, Bydgoszczy i ¸odzi, Centralny Zarzàd Przemys∏u W´glowe- kret „O ochronie Paƒstwa”, z mocà wstecznà obowiàzywania od 15 sierpnia
siadanych êróde∏. Równie wa˝na, choç trudniejsza, jest rekonstrukcja ówczesnego sta- zastraszajàc wszystkich, niszczàc istniejàce jeszcze wi´zi spo∏eczne, pacyfikowano 1944 r.; na 11 artyku∏ów karno-materialnych istnia∏o 11 zagro˝eƒ karà Êmierci.
nu i przemian ÊwiadomoÊci spo∏ecznej, Êrodowiskowej akceptacji systemu w pewnych w zalà˝ku niezale˝nà opini´ publicznà. Ta dezintegracja, a zarazem dezinformacja, RepresyjnoÊç dekretu skierowana by∏a przeciwko opozycji politycznej. Z kolei
grupach spo∏ecznych, ale te˝ krytycyzmu i oporu, jaki sowiecki system wywo∏ywa∏ wprowadzanie fa∏szywych informacji w obieg spo∏eczny oraz ideologicznej propagan- na posiedzeniu Biura Politycznego KC PPR 31 paêdziernika 1944 r. wprowa-
od poczàtku w innych Êrodowiskach. dy, która mia∏a odmieniç obraz i postrzeganie rzeczywistoÊci, to by∏y najsilniejsze spo- dzono obozy pracy: „Tow. Radkiewicz zaproponowa∏ utworzenie specjalnych
Ten stan ÊwiadomoÊci jest trudno uchwytny, nie przejawia∏ si´ bowiem bezpoÊrednio soby dzia∏ania polityki komunistycznej. Os∏ab∏a ona nieco po kryzysie 1953 roku, batalionów zapasowych z aresztowanych przez w∏adze sowieckie akowców.
w dokumentach oficjalnych, nie móg∏ wyra˝aç si´ w innych jawnych formach ˝ycia pu- Êmierci Stalina, zakoƒczeniu dzia∏alnoÊci Komisji, wewn´trznych perturbacjach we W dyskusji nad tà sprawà zdecydowano, ˝e bardziej celowym b´dzie utworze-
blicznego, w piÊmiennictwie, w ówczesnych relacjach i Êwiadectwach, przede wszyst- w∏adzach komunistycznych. Wtedy te˝ silniej zacz´∏y si´ pojawiaç ró˝ne formy kryty- nie specjalnych obozów pracy dla ró˝nego rodzaju przest´pców i w∏àczenie
kim dlatego, ˝e nie istnia∏a – charakterystyczna dla spo∏eczeƒstw nietotalitarnych – nie- ki systemu, tak˝e w obiegowych opiniach, wypowiedziach, Êmielej wyra˝anych pu- do nich równie˝ tego elementu akowskiego, na który nie ma dostatecznych
zale˝na opinia publiczna. By∏a ona pozorowana, wytwarzana odgórnie przez w∏adze blicznie, choç i skutki indoktrynacji komunistycznej dawa∏y o sobie znaç w zdezorien- dowodów do sàdzenia go na podstawie dekretu o ochronie paƒstwa”19.
i paƒstwo jako cz´Êç systemu i namiastka prawdziwych stosunków spo∏ecznych, narzu- towanej cz´Êci spo∏eczeƒstwa. Wykorzystywano do tego dost´pne sposoby kontak- Na prze∏omie 1944 i 1945 r. zacz´∏y powstawaç pierwsze miejsca odosobnie-
cana jako oficjalna i obowiàzujàca prawda o nowym porzàdku PRL. towania si´ z w∏adzami i instytucjami, korespondencj´ do PZPR i ministerstw, listy nia – obozy dla akowców (byli wi´zieni razem z jeƒcami niemieckimi oraz
do gazet i czasopism, zw∏aszcza do „Trybuny Ludu” czy „Przyjació∏ki”, najpopularniej- volksdeutschami) na Majdanku, w B∏udku (Obóz Karny w Nowinach), Krzesi-
Dezintegracja i dezinformacja szego tygodnika dla kobiet. Osobnym êród∏em dla poznania ˝ycia codziennego mowie, Poniatowej, Skrobowie i w wi´zieniu na Zamku Lubelskim. Kierownic-
Istnia∏a niewàtpliwie opinia prywatna, krà˝àca mi´dzy ludêmi, nieoficjalna, raczej pokàt- w PRL sà rozmaite pisma i raporty urz´dowe, skargi obywateli pochodzàce z tzw. ksià- two partii (KC PPR) zaleca∏o: „Wszystkich tych, którzy dzia∏ajà przeciwko nam,
na i oddzia∏ywajàca w wàskim kr´gu, podzielona mi´dzy ró˝ne grupy spo∏eczne i pod- ˝ek ˝yczeƒ i za˝aleƒ, prowadzonych w sklepach i instytucjach, a tak˝e przekazy ust- niszczyç [...] z tym ˝e ka˝dy wypadek nale˝y uprzednio zg∏osiç na r´ce szefa
dana ju˝ zresztà wp∏ywom propagandy komunistycznej. Oficjalny obieg spo∏eczny nie ne form bardziej ulotnych, jak dowcip i humor polityczny, twórczoÊç amatorska, wier- NKWD danej miejscowoÊci. W razie przejawów wi´kszej i nieuchwytnej dzia-
tylko opinii, ale i ca∏ej informacji by∏ przecie˝ kontrolowany przez odpowiednie w∏adze, sze i piosenki satyryczne, które nie zagin´∏y, mimo i˝ wi´kszoÊç archiwów, w których ∏alnoÊci AK w danym terenie nale˝y wykonaç ogólnà pacyfikacj´. Wszystkie
by∏ tak˝e poddany inwigilacji i coraz ÊciÊlejszej z czasem kontroli i presji wywieranej si´ zachowa∏y, po 1989 roku zniszczono. przest´pstwa, jakie zdarzajà si´ w terenie, sk∏adaç na rachunek AK”20. Na od-
na obywatelach. Stan ten rzadko wyra˝a∏ si´ w dost´pnych dokumentach i ówcze- Do nielicznych zachowanych i najciekawszych êróde∏ nale˝à archiwa Polskiego Ra- prawach w wojewódzkich urz´dach bezpieczeƒstwa kierownikom powiato-
snych relacjach. Dlatego tak wa˝ne sà Êwiadectwa prywatne, spontaniczne, gdziekol- dia i Telewizji. Przechowano w nich listy s∏uchaczy i widzów, którzy cz´sto bardziej swo- wych urz´dów wydawano polecenia dotyczàce mi´dzy innymi: „[1] wzmoc-
wiek si´ pojawia∏y i zachowa∏y, nawet jeÊli wyra˝ajà one opinie skrajne, zaskakujàce, bodnie ni˝ wobec oficjalnych instytucji PRL albo te˝ ca∏kiem anonimowo wypowiadali nienia akcji inwigilacyjno-szpiegowskiej wÊród ugrupowaƒ faszystowskich; [2]
niezrozumia∏e lub kuriozalne z dzisiejszego punktu widzenia albo te˝ sprzeczne ze so- si´ we wszelkich sprawach publicznych. Mogà byç one obecnie wa˝nym Êwiadectwem wzmo˝enia »cichej likwidacji« g∏ównych dzia∏aczy opozycyjnych w terenie; [3]
bà, wyra˝ajàce akceptacj´ lub tolerancj´ dla systemu PRL, a zarazem wyrywkowà kry- o epoce i mentalnoÊci PRL – tak ju˝ obecnie zmitologizowanej. Do najciekawszych na- nasilenia obserwacji ujawnionych dowódców AK oraz dzia∏alnoÊci kleru”. Ta-
tyk´ jego ró˝nych przejawów. Takie w∏aÊnie opinie Êwiadczy∏y ju˝ o uwik∏aniu w sowiec- le˝à listy do Polskiego Radia, g∏ównego medium propagandowego przed powstaniem kich przyk∏adów Êwiadczàcych o cynizmie i okrucieƒstwie komunistycznej
ki komunizm, o prawdziwym i g∏´bokim zagro˝eniu spo∏ecznym i moralnym, jakie niós∏ telewizji. Szczególnie popularna by∏a w nim w latach 50. mocno zideologizowana audy- w∏adzy mo˝na przytoczyç znacznie wi´cej.
ze sobà ten system. Ujawnia∏y one niebezpieczeƒstwo ca∏kowitej destrukcji podstawo- cja „Fala 49”, do której nadsy∏ano ponad sto tysi´cy listów rocznie. Kierownictwo Radia W fazie tej rozbito kierownictwa wszystkich g∏ównych organizacji konspira-
wego porzàdku spo∏ecznego, postaw i zachowaƒ ludzi, wi´zi mi´dzyludzkich, sposo- sporzàdza∏o z nich sprawozdania (Biuletyny Biura Listów Polskiego Radia), które – jako cyjnych (zob. proces tzw. pierwszej komendy „WiN”) i wszystkie wi´ksze od-
3
4
Armia Radziecka w Polsce 1944-1956. Dokumenty i materia∏y, oprac. M.L. Krogulski, War-
szawa 2003, s. 8-9.
Tam˝e, s. 9.
S. Ciesielski, T∏o historyczne i zakres obowiàzywania porozumienia z 26 lipca 1944 r., mps,
1944-1950
w Skrobowie w dokumentach (1944-1945), „Dokumenty i Materia∏y Archiwum Polski Pod-
Przystàpiono do zmasowanych represji o charakterze administracyjnym. Pry- ziemnej 1939-1956”, 1994, nr 2; J. Âlaski, Skrobów. Dzieje obozu NKWD dla ˝o∏nierzy AK
watnych kupców zacz´to w oficjalnej prasie okreÊlaç „spekulantami”, zawy˝a- 1944-1945, Warszawa 1990.
6
jàcymi ceny podstawowych artyku∏ów spo˝ywczych. To oni stali si´ winnymi M. Golon, Pó∏nocna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej w Polsce w latach 1945-1956. Oku-
pant w roli sojusznika, „Czasy Nowo˝ytne” 1999, nr 6, s. 63.
Dokoƒczenie ze s. III ciàg∏ych niedoborów, braku na rynku mi´sa itp. 7
Na temat 64. dywizji NKWD (MWD) zob. wi´cej: A. Chmielarz, Dzia∏ania 64. dywizji Wojsk
W jednym z takich dokumentów z 1946 r. czytamy: „Ministerstwo Bezpie- Ustawa „O zwalczaniu dro˝yzny i nadmiernych zysków w obrocie handlo- Wewn´trznych NKWD przeciwko polskiemu podziemiu, [w:] Wojna domowa czy nowa
czeƒstwa Publicznego wraz z podleg∏ymi sobie agendami ma stanowiç for- wym” z 2 czerwca 1947 r. wraz z innymi aktami prawnymi, przedstawionymi 30 okupacja? Polska po roku 1944, Wroc∏aw 1998.
malnie rozbudowany przedwojenny Departament Bezpieczeƒstwa [Publiczne- maja przez Hilarego Minca Sejmowi Ustawodawczemu tworzy∏a prawne ramy 8
A. Paczkowski, Od sfa∏szowanego zwyci´stwa do prawdziwej kl´ski. Szkice do portretu
go], jaki istnia∏ w Min[isterstwie] Spraw Wewn´trznych. W praktyce (poza na- „bitwy o handel”25. Do walki z prywatnà w∏asnoÊcià wykorzystano Komisj´ Spe- PRL, Kraków 1999, s. 46.
9
zwà) obecne »bezpieczeƒstwo« niewiele ma wspólnego z jakàkolwiek przed- cjalnà do Walki z Nadu˝yciami i Szkodnictwem Gospodarczym. W czerwcu Protoko∏y posiedzeƒ Biura Politycznego KC PPR 1944-1945. Dokumenty do dziejów PRL,
wojennà instytucjà w kraju. Przy braku analogii w Polsce mo˝na by porównaç 1947 r. komendant g∏ówny Milicji Obywatelskiej gen. Franciszek Jóêwiak (ps. oprac. A. Kochaƒski, Warszawa 1992, s. 22-23.
10
J. Kurtyka, Polska 1944-1956: z dziejów agonii i podboju, [w:] Konspiracja i opór spo∏ecz-
zakres i metody jego dzia∏alnoÊci jedynie z aparatem gestapo w Niemczech Witold) nakaza∏ milicjantom Êciganie i przekazywanie w∏aÊciwym w∏adzom ny w Polsce 1944-1956. S∏ownik biograficzny, t. 1, Kraków – Warszawa – Wroc∏aw
i NKWD w Rosji, przy czym pokrewieƒstwo z NKWD jest – z natury rzeczy wszelkich szkodników gospodarczych, czyli spekulantów, paskarzy, z∏odziei 2002, s. XLIII.
– znacznie silniejsze”23. mienia publicznego i agentów reakcyjnych u∏atwiajàcych ich machinacje. Ca∏a 11
M. Zaremba, Komunizm, legitymizacja, nacjonalizm. Nacjonalistyczna legitymizacja w∏adzy
operacja mia∏a byç przeprowadzona we wspó∏pracy z Komisjà Specjalnà komunistycznej w Polsce, Warszawa 2001, s. 135.
Organy wymiaru sprawiedliwoÊci do Walki z Nadu˝yciami i Szkodnictwem Gospodarczym. 12
A. Paczkowski, Aparat bezpieczeƒstwa wobec podziemia niepodleg∏oÊciowego w latach
„S∏u˝ebnà” funkcj´ w stosunku do stalinowskiego aparatu bezpieczeƒstwa pu- W Êwietle ustawy z 2 czerwca 1947 r. podstawowà karà, jakà mog∏a orzekaç 1944-1948, [w:] Wojna domowa czy nowa okupacja? Polska po roku 1944,
pod red. A. Ajnenkiela, Wroc∏aw – Warszawa – Kraków 1998, s. 87.
blicznego pe∏ni∏y organy wymiaru sprawiedliwoÊci. Zw∏aszcza te, które zajmo- Komisja Specjalna, by∏a kara obozu pracy w wymiarze do dwóch lat. Wed∏ug 13
M. Korkuç, „Kujbyszewiacy” – awangarda UB, „Arcana” 2002, nr 46-47, s. 74-95.
wa∏y si´ rozpatrywaniem, a nast´pnie orzekaniem w sprawach politycznych: arbitralnych orzeczeƒ komisji, w latach 1947-1949 na ten najwy˝szy wymiar ka- 14
Aparat bezpieczeƒstwa w latach 1944-1956: taktyka, strategia, metody, Cz´Êç 1: Lata
1) sàdy powszechne (w tym tzw. sekcje tajne w sàdownictwie polskim), ry skazano za „spekulacj´” – ∏àcznie 2211 osób. 1945-1947, oprac. A. Paczkowski, Warszawa 1994, s. 39.
2) sàdy szczególne (specjalne sàdy karne; sàdy wojskowe, w tym wojskowe Nast´pnà grupà zawodowà przewidzianà do „zmi´kczenia” byli ch∏opi. Zbli- 15
Dane z poczàtku 1945 roku; zob. P. Ko∏akowski, NKWD i GRU na ziemiach polskich 1939-
sàdy rejonowe – WSR), ˝a∏ si´ wszak okres „wzmo˝onej walki z ku∏actwem” i uspó∏dzielczania wsi. -1945, Warszawa 2002, s. 281.
16
3) pozasàdowe instytucje orzekajàce (Komisja Specjalna do Walki z Nadu˝y- Pod koniec wrzeÊnia 1947 r. w Szklarskiej Por´bie odby∏a si´ narada przy- O aparacie bezpieczeƒstwa z Krzysztofem Lesiakowskim i Grzegorzem Majchrzakiem roz-