Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Wydanie II poprawione
WYDAWNICTWO WAM ul. Kopernika 26 31-501 KRAKW tel.: 12 62 93 200 faks: 12 42 95 003 e-mail: wam@wydawnictwowam.pl www.wydawnictwowam.pl DZIA HANDLOWY tel.: 12 62 93 254-255 faks: 12 62 93 496 e-mail: handel@wydawnictwowam.pl KSIGARNIA WYSYKOWA tel.: 12 62 93 260, 12 62 93 446-447 faks: 12 62 93 261 e.wydawnictwowam.pl
SPIS TRECI
I. Rado, ktra si odnawia iudziela innym II. Sodka ipocieszajca rado ewangelizowania III. Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary Rozdzia I MISYJNE PRZEOBRAENIE KOCIOA I. Koci wyruszajcy wdrog II. Duszpasterstwo wnawrceniu III. Zserca Ewangelii IV. Misja wpisujca si wludzkie ograniczenia V. Matka ootwartym sercu 5 9 12 16 16 19 24 27 30
Rozdzia II W KRYZYSIE ZAANGAOWANIA WSPLNOTOWEGO 33 I. Niektre wyzwania wspczesnego wiata II. Pokusy pracujcych wduszpasterstwie Rozdzia III GOSZENIE EWANGELII 34 47 65
I. Cay Lud Boy gosi Ewangeli 65 II. Homilia 77 III. Przygotowanie przepowiadania sowa 82 IV. Ewangelizacja suca pogbieniu kerygmy 91 Rozdzia IV SPOECZNY WYMIAR EWANGELIZACJI I. Wsplnotowe ispoeczne reperkusje kerygmy II. Wczenie spoeczne ubogich III. Dobro wsplne ipokj spoeczny IV. Dialog spoeczny jako wkad na rzecz pokoju Rozdzia V EWANGELIZATORZY ZDUCHEM I. Motywacje odnowionego zapau misyjnego II. Maryja, Matka ewangelizacji 100 100 105 120 128 138 139 151
Przypisy 157
1.
spotykaj si zJezusem. Ci, ktrzy pozwalaj, eby ich zbawi, zostaj wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewntrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rado zawsze rodzi si i odradza. W tej adhortacji pragn zwrci si do wiernych chrzecijan, aby zaprosi ich do rozpoczcia nowego etapu ewangelizacji, naznaczony ow radoci iwskaza drogi dla Kocioa wnajbliszych latach.
isytuacji, wjakiej si znajduj, by odnowili ju dzisiaj swoje osobiste spotkanie zJezusem Chrystusem, albo chocia podjli decyzj, by by gotowymi na spotkanie zNim, na szukania Go nieustannie kadego dnia. Nie ma powodw, dla ktrych kto mgby uwaa, e to zaproszenie nie
6
jest skierowane do niego, poniewa nikt nie jest wyczony zradoci, jak nam przynosi Pan1. Pan nie zawiedzie tego, kto zaryzykuje, by uczyni may krok wkierunku Jezusa. Przekona si wwczas, e On ju na niego czeka zotwartymi ramionami. Jest to sposobna chwila, by powiedzie Jezusowi Chrystusowi: Panie, pozwoliem si oszuka, znalazem tysic sposobw, by uciec przed Twoj mioci, ale jestem tu znowu, by odnowi moje przymierze zTob. Potrzebuj Ci. Wybaw mnie ponownie, Panie, we mnie wswoje odkupiecze ramiona. Jak dobrze powrci do Niego, gdy si pogubilimy! Powtarzam jeszcze raz znaciskiem: Bg nigdy nie mczy si przebaczaniem; to nas mczy proszenie Go omiosierdzie. Ten, ktry zachci nas, bymy przebaczali siedemdziesit siedem razy (Mt 18, 22), daje nam przykad: On przebacza siedemdziesit siedem razy. Za kadym razem bierze nas na nowo wswoje ramiona. Nikt nie moe nas pozbawi godnoci, jak obdarza nas ta nieskoczona iniewzruszona mio. On pozwala nam podnie gow izacz od nowa, ztak czuoci, ktra nas nigdy nie zawiedzie izawsze moe przywrci nam rado. Nie uciekajmy przed zmartwychwstaniem Jezusa, nigdy nie uwaajmy si za zwycionych, niezalenie od tego, co si dzieje. Nic nie moe by wiksze od Jego ycia, ktre pozwala nam i naprzd. 4. Ksigi Starego Testamentu ukazay rado zbawienia, ktra
miaa obfitowa wczasach mesjaskich: Pomnoye rado, zwikszye wesele (Iz 9, 2). Wzno okrzyki iwoaj zradoci (Iz 12, 6). Wstp na wysok gr, zwiastunko dobrej nowiny na Syjonie! Podnie mocno twj gos zwiastunko dobrej nowiny wJeruzalem (Iz 40, 9). Zabrzmijcie weselem, niebiosa! Raduj si, ziemio! Gry, wybuchnijcie radosnym okrzykiem! Albowiem Pan pocieszy swj lud, zlitowa si nad jego biednymi (Iz 49, 13). Raduj si wielce, Cro Syjonu, woaj radonie, Cro Jeruzalem! Oto Krl twj idzie do ciebie, sprawiedliwy izwyciski (Za 9, 9).
7
By moe jednak najwiksz zacht znajdujemy uproroka Sofoniasza, ukazujcego nam samego Boga jako janiejce cen trum wita iradoci, pragncego przekaza swemu narodowi ten zbawczy okrzyk. Porusza mnie gboko ponowne odczytanie tego tekstu: Pan, twj Bg, jest pord ciebie, mocarz, ktry zbawia, uniesie si weselem nad tob, odnowi [ci] swoj mioci, wzniesie okrzyk radoci (So 3, 17). Jest to rado, ktr przeywamy pord drobnych spraw ycia
codziennego, jako odpowied na serdeczn zacht Boga, naszego Ojca: Dziecko, stosownie do swej zamonoci, troszcz si osiebie [...]. Nie pozbawiaj si dnia szczliwego (Syr 14, 11.14). Ile ojcowskiej czuoci jest wtych sowach! 5. Ewangelia, w ktrej janieje chwalebny Krzy Chrystusa,
usilnie zachca do radoci. Wystarczy kilka przykadw: Raduj si! tak brzmi pozdrowienie anioa skierowane do Maryi (k 1, 28). Nawiedzenie Elbiety przez Maryj sprawia, e Jan poruszy si zradoci wonie swojej matki (por. k 1, 41). Wswoim hymnie Maryja gosi: raduje si duch mj wBogu, moim Zbawcy (k 1, 47). Gdy Jezus rozpoczyna swoj posug, Jan oznajmia: Ta za moja rado dosza do szczytu (J 3, 29). Sam Jezus rozradowa si [...] wDuchu witym (k 10, 21). Jego ordzie jest rdem radoci: To wam powiedziaem, aby rado moja wwas bya iaby rado wasza bya pena (J15, 11). Nasza chrzecijaska rado wypywa zobfitego rda Jego serca. Obiecuje On uczniom: Wy bdziecie si smuci, ale smutek wasz przemieni si w rado (J 16, 20). Ipodkrela: Znowu jednak was zobacz irozraduje si serce wasze, aradoci waszej nikt wam nie zdoa odebra (J 16, 22). Potem widzc Go zmartwychwstaego, uradowali si (J 20, 20). Ksiga Dziejw Apostolskich opowiada, e wpierwotnej wsplnocie spoywali
8
posiek wradoci (2, 46). Gdzie przybywali uczniowie, tam panowaa wielka rado (por. 8, 8), aoni, pord przeladowania, byli peni wesela (13, 52). Pewien dworzanin, dopiero co ochrzczony, jecha zradoci swoj drog (8, 39), astranik wizienia razem zcaym domem cieszy si bardzo, e uwierzy Bogu (16, 34). Dlaczego imy nie mielibymy zanurzy si wtym strumieniu radoci? 6. Istniej chrzecijanie, ktrzy zdaj si y Wielkim Postem
bez Wielkanocy. Przyznaj jednak, e radoci nie przeywa si wten sam sposb na wszystkich etapach iwkadych okolicznociach ycia, nieraz bardzo trudnych. Dostosowuje si ona izmienia, azawsze pozostaje przynajmniej jako promyk wiata rodzcy si zosobistej pewnoci, e jest si nieskoczenie kochanym, ponad wszystko. Rozumiem osoby skaniajce si do smutku zpowodu dowiadczania powanych trudnoci, jednak trzeba pozwoli, aby powoli zacza si budzi rado wiary jako tajemnicza, ale mocna ufno, nawet pord najgorszej udrki: Pozbawie m dusz spokoju, zapomniaem oszczciu. [...] Bior to sobie do serca, dlatego te ufam: Nie wyczerpaa si lito Pana, mio nie zgasa. Odnawia si ona co rano; ogromna jest Twa wierno. [...] Dobrze jest czeka wmilczeniu ratunku od Pana (Lm 3, 17. 21-23. 26). 7. Pokusa czsto pojawia si wformie usprawiedliwie iskarg,
tak jakby musiao si speni wiele warunkw, aby moga zaistnie rado. Dzieje si tak, poniewa spoeczestwo technologiczne zdoao pomnoy okazje do przyjemnoci, lecz nie przychodzi mu atwo doprowadzi do radoci2. Mog powiedzie, e wswoim yciu najpikniejsz ispontaniczn rado widziaem uosb bardzo ubogich, ktre na niewiele mog liczy. Wspominam rwnie autentyczn rado tych, ktrzy pord wielu obowizkw zawodowych potrafili zachowa serce wierzce, hojne iproste. Te radoci wprzernej formie
9
czerpi ze rda zawsze wikszej mioci Boej objawionej wJezusie Chrystusie. Niezmordowanie bd powtarza sowa Benedykta XVI, wprowadzajce nas wserce Ewangelii: U pocztku bycia chrzecijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiej wielkiej idei, jest natomiast spotkanie zwydarzeniem, zOsob, ktra nadaje yciu now perspektyw, a tym samym decydujce ukierunkowanie3. 8. Jedynie dziki temu spotkaniu lub ponownemu spotkaniu
zmioci Bo, ktre przemienia si wpen szczcia przyja, jestemy oswobodzeni zwyobcowanego sumienia iskoncentrowania si na sobie. Stajemy si w peni ludzcy, gdy przekraczamy nasze ludzkie ograniczenia, gdy pozwalamy Bogu poprowadzi si poza nas samych, aby dotrze do naszej prawdziwej istoty. Wtym tkwi rdo dziaalnoci ewangelizacyjnej. Jeli bowiem kto przyj t mio przywracajc mu sens ycia, czy moe powstrzyma pragnienie przekazania jej innym?
10
10. Propozycja polega na tym, by y na wyszym poziomie, ale nie zmniejsz intensywnoci: ycie umacnia si, gdy jest przekazywane, asabnie wizolacji ipord wygd. Istotnie, najbardziej korzystaj z moliwoci ycia ci, ktrzy rezygnuj z wygodnego poczucia bezpieczestwa ipodejmuj zpasj misj goszenia ycia innym4. Kiedy Koci wzywa do zaangaowania ewangelizacyjnego, nie czyni nic innego, jak wskazuje chrzecijanom prawdziwy dynamizm osobistej realizacji: Odkrywamy tu nastpne gbokie prawo rzeczywistoci: ycie wzrasta istaje si dojrzae, wmiar jak ofiarujemy je za ycie innych. Tym wanie jest misja5. Tak wic ewangelizator nie powinien mie nieustannie grobowej miny. Odzyskajmy ipogbmy zapa, sodk ipen pociechy rado zewangelizowania, nawet wtedy, kiedy trzeba zasiewa paczc. [] Oby wiat wspczesny, poszukujcy czy to wtrwodze, czy wnadziei, przyjmowa Ewangeli nie od jej gosicieli smutnych izniechconych, nie od niecierpliwych lub bojaliwych, ale od sug Ewangelii, ktrych ycie janieje zapaem, od tych, co pierwsi zaczerpnli sw rado od Chrystusa6.
Odwieczna nowo
11. Odnowione goszenie daje wierzcym, take letnim lub
niepraktykujcym, now rado wiary oraz owocno ewangelizacyjn. W rzeczy samej jego centrum i jego istota jest zawsze ta sama: Bg, ktry objawi swoj ogromn mio wChrystusie umarym izmartwychwstaym. On czyni swoich wiernych zawsze nowymi. Chociaby byli wpodeszym wieku, odzyskuj siy, otrzymuj skrzyda jak ory; biegn bez zmczenia, bez znuenia id (Iz 40, 31). Chrystus jest odwieczn Dobr Nowin (Ap 14, 6) ijest wczoraj idzi, ten sam take na wieki (Hbr 13, 8), ale Jego bogactwo ipikno s niewyczerpane. On jest zawsze mody ijest zawsze rdem nowoci. Koci nie przestaje by zadziwionym z powodu gbokoci bogactw, mdroci iwiedzy Boga (Rz 11, 33). Jak powiada w. Jan
11
od Krzya: Ta gstwina mdroci iwiedzy Boga jest tak gboka iniezmierzona, e choby dusza wiele zniej poznawaa, moe wchodzi zawsze jeszcze gbiej7. Albo, jak twierdzi w. Ireneusz: [Chrystus] wswoim przyjciu wnis zsob wszelk nowo8. On moe zawsze swoj nowoci odnowi nasze ycie inasz wsplnot, inawet jeli propozycja chrzecijaska staje wobec mrocznych epok isaboci Kocioa, nigdy si nie starzeje. Jezus Chrystus moe rwnie rozbi uciliwe schematy, wktrych zamierzamy Go uwizi, izaskakuje nas sw nieustann bosk kreatywnoci. Za kadym razem, gdy staramy si powrci do rde iodzyska pierwotn wieo Ewangelii, pojawiaj si nowe drogi, twrcze metody, inne formy wyrazu, bardziej wymowne znaki, sowa zawierajce nowy sens dla dzisiejszego wiata. Wrzeczywistoci kada autentyczna dziaalno ewangelizacyjna jest zawsze nowa. 12. Chocia misja ta domaga si z naszej strony ofiarnego
zaangaowania, bdem byoby pojmowanie jej jako heroicznego zadania osobistego, poniewa jest to przede wszystkim Jego dzieo, niezalenie od tego, co moemy odkry ipoj. Jezus jest pierwszym inajwikszym gosicielem Ewangelii9. Wkadej formie ewangelizacji prymat zawsze naley do Boga, ktry zechcia nas powoa do wsppracy zNim ipobudza nas moc swego Ducha. Prawdziwa nowo to ta, ktr sam Bg chce wsposb tajemniczy wprowadzi, ktr On inspiruje, ktr On prowokuje, ktr On kieruje iktrej towarzyszy na tysic sposobw. Wcaym yciu Kocioa powinno si zawsze wskazywa, e inicjatywa naley do Boga, ktry pierwszy nas umiowa (1 J 4, 19), ie tym, ktry daje wzrost, jest Bg (por. 1 Kor 3, 7). To przekonanie pozwala nam zachowa rado wzadaniu tak bardzo wymagajcym istanowicym wyzwanie, angaujcym cae nasze ycie. Domaga si ono wszystkiego, ale jednoczenie wszystko nam ofiaruje.
12
13. Nie powinnimy rwnie pojmowa nowoci tej misji jako wykorzenienia znaszej ywej historii, dziki ktrej jestemy isi rozwijamy. Pami jest takim wymiarem naszej wiary, ktry moemy nazwa deuteronomicznym, analogicznie do pamici Izraela. Jezus zostawia nam Eucharysti jako codzienn pami Kocioa, wprowadzajc nas coraz bardziej wPasch (por. k 22, 19). Ewangelizacyjna rado janieje zawsze na tle wdzicznej pamici: jest to aska, oktr powinnimy prosi. Apostoowie nigdy nie zapomnieli chwili, gdy Jezus poruszy ich serca: Byo to okoo godziny dziesitej (J 1, 39). Wraz zJezusem pami uobecnia nam prawdziwe mnstwo wiadkw (Hbr 12, 1). Pord nich wyrniaj si pewne osoby, ktre wsposb szczeglny przyczyniy si do wzrostu naszej radoci zwizanej z wiar: Pamitajcie oswoich przeoonych, ktrzy gosili wam sowo Boe (Hbr 13, 7). Czasem chodzi oosoby zwyczajne ibliskie, ktre wprowadziy nas wycie wiary: wspominam bezobudn wiar, jaka jest wtobie; ona to zamieszkaa najpierw wtwojej babce, Lois, iwtwej matce, Eunice (2 Tm 1, 5). Wierzcy to zasadniczo czowiek upamitniajcy.
13
wsplnoty igromadz si wdniu Paskim, by karmi si Sowem Boym iChlebem ycia wiecznego11. Do tego obszaru naley take zaliczy wiernych, ktrzy zachowuj yw iszczer wiar katolick, dajc jej wyraz na rny sposb, chocia nie uczestnicz czsto wkulcie. Duszpasterstwo to ukierunkowane jest na rozwj wierzcych, tak by coraz lepiej caym swoim yciem odpowiadali na mio Bo. Na drugim miejscu wspomnijmy o rodowisku osb ochrzczonych, ktre jednake nie yj zgodnie z wymogami chrztu w.12, nie przynale caym sercem do Kocioa, nie dowiadczaj ju pociechy pyncej zwiary. Koci jako zawsze troskliwa matka stara si, aby przeyli oni nawrcenie, ktre przywrcioby im rado wiary oraz pragnienie zaangaowania si wEwangeli. W kocu zauwamy, e ewangelizacja jest istotnie zwizana zgoszeniem Ewangelii tym, ktrzy nie znaj Jezusa Chrystusa lub zawsze Go odrzucali. Wielu znich, ogarnitych tsknot za obliczem Boga, szuka Go w skrytoci, rwnie w krajach o starej tradycji chrzecijaskiej. Wszyscy maj prawo przyj Ewangeli. Chrzecijanie maj obowizek goszenia jej, nie wykluczajc nikogo, nie jak kto, kto narzuca nowy obowizek, ale jak kto, kto dzieli si radoci, ukazuje pikn perspektyw, wydaje upragnion uczt. Koci nie ronie przez prozelityzm, ale przez przyciganie13. 15. Jan Pawe II zachci nas do uznania, e naley troszczy si
ywo oprzepowiadanie skierowane do tych, ktrzy stoj zdala od Chrystusa, gdy jest to pierwsze zadanie Kocioa14. Dziaalno misyjna stanowi take dzi najwiksze wyzwanie dla Kocioa15, a sprawa misji winna by na pierwszym miejscu16. Co by si stao, gdybymy rzeczywicie potraktowali te sowa na serio? Po prostu uznalibymy, e dziaalno misyjna stanowi paradygmat kadego dziea Kocioa. Wtym duchu biskupi Ameryki aciskiej stwierdzili, e nie moemy duej pozostawa wspokoju, wbiernym oczekiwaniu, wnaszych kocioach17 ie trzeba koniecznie dokona
14
przejcia od duszpasterstwa zwykego zachowywania stanu rzeczy do duszpasterstwa zdecydowanie misyjnego18. Zadanie to jest nadal rdem wielkiej radoci Kocioa: w niebie wiksza bdzie rado z jednego grzesznika, ktry si nawraca, ni z dziewidziesiciu dziewiciu sprawiedliwych, ktrzy nie potrzebuj nawrcenia (k 15, 7).
zredagowania tej adhortacji19. Czynic to, przejmuj bogactwo prac Synodu. Poprosiem take orad wiele osb, aponadto mam zamiar podzieli si troskami, jakich dowiadczam w tym konkretnym momencie dziea ewangelizacyjnego Kocioa. Istnieje bardzo wiele tematw zwizanych zewangelizacj wspczesnego wiata, ktre mona by tu rozwin. Zrezygnowaem jednak ze szczegowego omwienia tych licznych kwestii, ktre powinny by przedmiotem bada istarannego pogbienia. Nie uwaam take, e naley oczekiwa od papieskiego nauczania definitywnego lub wyczerpujcego sowa na temat wszystkich spraw dotyczcych Kocioa iwiata. Nie jest stosowne, eby Papie zastpowa lokalne episkopaty wrozeznaniu wszystkich problemw wyaniajcych si na ich terytoriach. Wtym sensie dostrzegam potrzeb przyjcia zbawiennej decentralizacji. 17. Zdecydowaem si na zaproponowanie niektrych wytycznych,
ktre mog pobudzi iukierunkowa wcaym Kociele nowy etap ewangelizacyjny, peen zapau idynamizmu. Wtych ramach ina bazie nauki zawartej wKonstytucji dogmatycznej Lumen gentium postanowiem potraktowa szerzej midzy innymi nastpujce kwestie: a)Reforma Kocioa wychodzcego na misj b)Pokusy pracujcych wduszpasterstwie
15
c)Koci pojmowany jako cao ludu Boego, ktry ewangelizuje d)Homilia ijej przygotowanie e)Spoeczna integracja ubogich f )Pokj idialog spoeczny g)Duchowe motywacje zaangaowania misyjnego 18. Potraktowaem szerzej te tematy w formie, ktra moe
wydawa si zbyt obszerna. Nie uczyniem tego jednak zzamiarem przedstawienia traktatu, ale jedynie po to, by ukaza wany ipraktyczny wpyw tych problemw na obecne zadania Kocioa. Wszystkie one bowiem pomagaj w nakreleniu konkretnego stylu ewangelizacyjnego, do przyjcia ktrego zachcam wkadej podejmowanej dziaalnoci. Itak oto, pord naszych codziennych zaj, moemy przyj zacht sowa boego: Radujcie si zawsze wPanu; jeszcze raz powtarzam: radujcie si! (Flp 4, 4).
Rozdzia I
19.
Idcie wic i nauczajcie wszystkie narody, udzielajc im chrztu wimi Ojca iSyna, iDucha witego. Uczcie je zachowywa wszystko, co wam przykazaem (Mt 28, 19-20). Wtych wersach przedstawiona jest chwila, wktrej Zmartwychwstay posya swoich uczniw, by gosili Ewangeli wkadym czasie iwkadym miejscu, aeby wiara wNiego dotara do kadego kraca ziemi.
17
wygody izdobycia si na odwag, by dotrze na wszystkie peryferie potrzebujce wiata Ewangelii. 21. Rado Ewangelii, wypeniajca ycie wsplnoty uczniw, jest
radoci misyjn. Dowiadcza jej siedemdziesiciu dwch uczniw powracajcych zmisji, penych radoci (por. k 10, 17). Przeywaj Jezus, radujcy si wDuchu witym iwysawiajcy Ojca, poniewa Jego objawienie dociera do ubogich inajmniejszych (por. k 10,21). Odczuwaj j peni podziwu pierwsi nawracajcy si, suchajc przepowiadania Apostow, kady wswoim wasnym jzyku (por. Dz 2, 6), wdniu Pidziesitnicy. Rado ta jest znakiem, e Ewangelia bya goszona iprzynosi owoce. Ale posiada ona zawsze dynamik wyjcia idaru, wyjcia poza siebie, podania isiania zawsze na nowo, zawsze dalej. Mwi Pan: Pjdmy gdzie indziej, do ssiednich miejscowoci, abym itam mg naucza, bo po to wyszedem (Mk 1, 38). Kiedy nasienie zostao zasiane wjakim miejscu, nie zatrzymuje si On wnim duej, aby lepiej wyjani Dobr Nowin albo dokona kolejnych znakw, lecz Duch skania Go, by ruszy do innych wiosek. 22. Sowo ma wsobie potencja, ktrego nie moemy przewidzie.
Ewangelia mwi onasieniu, ktre posiane, samo ronie, nawet jeli rolnik pi (por. Mk 4, 26-29). Koci musi przyj te nieuchwytn wolno Sowa skutecznego na swj sposb, w bardzo rnych formach, wymykajcych si naszym przewidywaniom iamicych nasze schematy. 23. Zayo Kocioa z Jezusem jest zayoci w drodze,
a komunia w samej swej istocie przyjmuje ksztat komunii misyjnej20. Jest spraw ywotn, aby Koci, przyjmujc wiernie wzr Mistrza, wychodzi dzisiaj gosi Ewangeli wszystkim ludziom, wkadym miejscu, przy kadej okazji, nie zwlekajc, bez niechci ibez obaw. Rado Ewangelii jest dla caego ludu, nie moe zudziau
18
wniej wyklucza nikogo. Tak ogasza j pasterzom betlejemskim anio: Nie bjcie si! Oto zwiastuj wam rado wielk, ktra bdzie udziaem caego narodu (k 2, 10). Apokalipsa mwi oogoszeniu odwiecznej Dobrej Nowiny wrd tych, ktrzy siedz na ziemi, wrd kadego narodu, szczepu, jzyka iludu (Ap 14, 6).
uczniw, ktrzy podejmuj inicjatyw, wczaj si, towarzysz, przynosz owoc iwituj. Primerear to podj inicjatyw: zechciejcie wybaczy mi ten neologizm. Wsplnota ewangelizacyjna dowiadcza, e to Pan podj inicjatyw, e On sam nas umiowa (por. 1 J 4, 10) idlatego wie, jak kroczy naprzd idotrze na rozstaje drg, by zaprosi wykluczonych. yje niewyczerpalnym pragnieniem ofiarowania miosierdzia, bdcego owocem dowiadczenia nieskoczonego miosierdzia Ojca i jego udzielajcej si mocy. Odwamy si troch bardziej podj inicjatyw! Wwyniku tego Koci potrafi wczy si. Jezus umy nogi swoim uczniom. Pan angauje siebie i angauje swoich uczniw, klkajc przed innymi, aby ich obmy. Ale zaraz potem mwi uczniom: bdziecie bogosawieni, gdy wedug tego czyni bdziecie (J 13, 17). Wsplnota ewangelizacyjna przez dziea igesty wkracza wcodzienne ycie innych, skraca dystans, jeli to konieczne unia si a do upokorzenia ibierze na siebie ludzkie ycie, dotykajc cierpicego ciaa Chrystusa wludzie. Wten sposb ewangelizatorzy maj zapach owiec, aone suchaj ich gosu. Wsplnota ewangelizacyjna staje si zatem gotowa, by towarzyszy. Towarzyszy ludzkoci we wszystkich jej dowiadczeniach, take tych dotkliwych, nierzadko dugotrwaych. Wie, co znaczy dugo czeka, i zna wytrwao apostolsk. Ewangelizacja jest bardzo cierpliwa i uwzgldnia
19
ograniczenia. Wierna wobec daru Pana potrafi take przynosi owoce. Wsplnota ewangelizacyjna zwraca zawsze uwag na owoce, poniewa Pan chce, aby bya podna. Troszczy si oziarno inie traci spokoju zpowodu kkolu. Siewca, widzc wyrastajcy kkol pord ziarna, nie reaguje lamentujc iwszczynajc alarm. Znajduje sposb, by sprawi, eby Sowo wcielio si wkonkretnej sytuacji iwydao owoce nowego ycia, chocia pozornie wygldaj na niedoskonae lub niepene. Ucze umie ofiarowa cae ycie iryzykowa nim a po mczestwo jako wiadectwo Jezusa Chrystusa, ale marzy nie otym, by przysporzy sobie nieprzyjaci, ale raczej, aby Sowo zostao przyjte iukazao sw wyzwalajc iodnawiajc moc. Wreszcie radosna wsplnota ewangelizacyjna potrafi witowa. Obchodzi iwituje kade mae zwycistwo, kady krok naprzd w ewangelizacji. Radosna ewangelizacja staje si piknem wliturgii pord codziennej potrzeby pomnaania dobra. Koci ewangelizuje idaje si ewangelizowa przez pikno liturgii, ktra jest take celebrowaniem ewangelizacyjnej dziaalnoci oraz rdem dawania siebie cigle na nowo.
20
26. Pawe VI zachci do poszerzenia apelu oodnow, by stanowczo wyrazi, e zwraca si nie tylko do jednostek, lecz do caego Kocioa. Przypomnijmy ten znaczcy tekst, ktre nie utraci swej wymownej mocy: Koci powinien pogbi wiadomo samego siebie, zastanawia si nad swoj tajemnic [...]. Ztej jasnej iskutecznej wiadomoci rodzi si spontaniczne pragnienie porwnania idealnego obrazu Kocioa, jakim Chrystus go widzia, pragn iumiowa jako swoj wit inieskalan Oblubienic (Ef 5, 27), zrzeczywistym obliczem, jaki Koci dzisiaj przedstawia. [...] Wynika std ofiarne iniemal niecierpliwe pragnienie odnowy, to znaczy poprawy bdw, jakie ta wiadomo pitnuje iodrzuca, niemal wewntrzny egzamin wwietle wzoru, jaki Chrystus nam zostawi przez siebie23. Sobr Watykaski II ukaza nawrcenie Kocioa jako otwarcie na nieustann reform samego siebie ze wzgldu na wierno Jezusowi Chrystusowi: Wszelka odnowa Kocioa wistocie polega na wzrastaniu wwiernoci jego powoaniu. Chrystus wzywa pielgrzymujcy Koci do nieustannej reformy, ktrej Koci, rozumiany jako instytucja ludzka iziemska, wci potrzebuje24. Istniej struktury kocielne, ktre mog doprowadzi do
krpowania dynamizmu ewangelizacyjnego, za dobre struktury s uyteczne tylko wtedy, kiedy nieustannie kieruje nimi, wspiera iosdza je ycie. Bez nowego ycia iautentycznego ducha ewangelicznego, bez wiernoci Kocioa swojemu powoaniu, kada nowa struktura wkrtkim czasie ulega degradacji.
21
si odpowiedni drog bardziej dla ewangelizowania wspczesnego wiata, ni do zachowania stanu rzeczy. Reform struktur, wymagajc nawrcenia duszpasterskiego, mona zrozumie jedynie wnastpujcy sposb: naley sprawi, by stay si one wszystkie bardziej misyjne, by duszpasterstwo zwyczajne we wszystkich swych formach byo bardziej ekspansywne iotwarte, by doprowadzio pracujcych wduszpasterstwie do nieustannego przyjmowania postawy wyjcia iwten sposb sprzyjao pozytywnej odpowiedzi ze strony tych wszystkich, ktrym Jezus ofiaruje swoj przyja. Jak mwi Jan Pawe II do biskupw Oceanii: wszelka odnowa Kocioa musi mie misj jako swj cel, by nie popa wpewnego rodzaju kocielne zamknicie si wsobie25. 28. Parafia nie jest struktur przestarza. Wanie dlatego, e ma
wielk elastyczno, moe przyj bardzo rne formy, wymagajce otwarcia imisyjnej kreatywnoci ze strony duszpasterza iwsplnoty. Chocia z pewnoci nie jest jedyn instytucj ewangelizacyjn, to jeli zachowuje zdolno do nieustannego reformowania si iprzystosowania, nadal bdzie samym Kocioem zamieszkujcym pord swych synw icrek26. Zakada to, e bdzie rzeczywicie utrzymywaa kontakt zrodzinami izyciem ludu, anie stanie si struktur ocia, odseparowan od ludzi albo grup wybranych zapatrzonych wsamych siebie. Parafia jest form obecnoci Kocioa na danym terytorium, rodowiskiem suchania Sowa, wzrostu ycia chrzecijaskiego, dialogu, przepowiadania, ofiarnej mioci, adoracji icelebracji27. Poprzez ca swoj dziaalno parafia pobudza iformuje swych czonkw, aby byli ludmi ewangelizujcymi28. Jest wsplnot wsplnot, sanktuarium, gdzie spragnieni przychodz ipij, by dalej kroczy drog, jest centrum staego misyjnego posyania. Musimy jednak przyzna, e wezwanie do rewizji iodnowy naszych parafii nie przynioso jeszcze wystarczajcych owocw, aby byy one bliej ludzi ibyy rodowiskami ywej komunii iuczestnictwa oraz ukierunkoway si cakowicie na misj.
22
29. Inne instytucje kocielne, wsplnoty podstawowe i mae wsplnoty, ruchy oraz inne formy stowarzysze stanowi bogactwo Kocioa, ktre Duch wzbudza dla ewangelizowania wszystkich rodowisk i dziedzin ycia. Wielekro wnosz nowy zapa ewangelizacyjny izdolno do dialogu ze wiatem, co odnawia Koci. Ale jest bardzo wskazane, aby nie traciy kontaktu zt tak bogat rzeczywistoci parafii miejsca iwczay si chtnie worganiczne duszpasterstwo Kocioa partykularnego29. Ta integracja sprawi, e nie pozostan same, tylko zczci Ewangelii iKocioa lub nie przeksztac si wkoczownikw pozbawionych korzeni. 30. Rwnie kady Koci partykularny, jako czstka Kocioa
katolickiego pod przewodnictwem swego biskupa, jest wezwany do misyjnego nawrcenia. Jest on podmiotem ewangelizacji30, bdc konkretnym wyrazem jedynego Kocioa wjakim miejscu na ziemi, iwnim prawdziwie jest obecny idziaa jeden, wity, katolicki i apostolski Koci Chrystusa31. Jest Kocioem wpisanym wokrelon przestrze, dysponujcym wszystkimi rodkami zbawienia przekazanymi przez Chrystusa, lecz zlokalnym obliczem. Rado goszenia Jezusa Chrystusa wyraa si zarwno wtrosce, by gosi Go winnych, bardziej wymagajcych tego miejscach, jak iwstaym wychodzeniu na peryferie swojego terenu lub ku nowym rodowiskom spoeczno-kulturalnym32. Stara si by obecnym zawsze tam, gdzie najbardziej brakuje wiata iycia Zmartwychwstaego33. Aby ten impuls misyjny by zawsze coraz bardziej intensywny, ofiarny iowocny, zachcam wszystkie Kocioy partykularne do wejcia wzdecydowany proces rozeznania, oczyszczenia ireformy. 31. Biskup powinien zawsze budzi komuni misyjn wswoim
Kociele diecezjalnym, dc do ideau pierwszych wsplnot chrzecijaskich, gdzie wierzcych oywiay jedno serce i jeden duch (por. Dz 4, 32). Dlatego niekiedy stanie zprzodu, aby wskaza
23
drog ipodtrzyma nadziej ludu, innym razem zwyczajnie stanie pord wszystkich ze sw prost imiosiern bliskoci, awpewnych okolicznociach powinien i za ludem, aby pomc tym, ktrzy zostali ztyu, aprzede wszystkim dlatego, e sama owczarnia ma swj wch, aby rozpozna nowe drogi. Wswojej misji krzewienia komunii dynamicznej, otwartej imisyjnej powinien pobudza istara si odojrzao form uczestnictwa, proponowanych wKodeksie Prawa Kanonicznego34 oraz innych form dialogu duszpasterskiego, pragnc sucha wszystkich, anie tylko niektrych, zawsze gotowych prawi mu komplementy. Jednak celem tych dziaa nie bdzie wpierwszym rzdzie organizacja kocielna, lecz realizacja misyjnego marzenia odotarciu do wszystkich. 32. Poniewa jestem wezwany, by y tym, oco prosz innych, musz
rwnie myle onawrceniu papiestwa. Jako Biskup Rzymu, winienem pozosta otwarty na sugestie dotyczce sprawowania mojej posugi, aby uczyni j bardziej wiern znaczeniu, jakie Jezus Chrystus chcia jej nada, oraz aktualnym potrzebom ewangelizacji. Papie Jan Pawe II poprosi opomoc wznalezieniu takiej formy sprawowania prymatu, ktra nie odrzucajc bynajmniej istotnych elementw tej misji, byaby otwarta na now sytuacj35. Niewiele poczynilimy wtym kierunku. Take papiestwo oraz centralne struktury Kocioa powszechnego musz wsuchiwa si wwezwanie do nawrcenia duszpasterskiego. Sobr Watykaski II stwierdzi, e wsposb analogiczny do Kociow patriarchalnych, Konferencje Episkopatw mog dzi wnie wieloraki i owocny wkad do konkretnego urzeczywistnienia si poczucia kolegialnoci36. Jednak to yczenie nie urzeczywistnio si wpeni, poniewa nie wyjaniono dostatecznie statusu konferencji episkopatw, ktry by je pojmowa jako podmioty okonkretnych kompetencjach, cznie z pewnym autentycznym autorytetem doktrynalnym37. Przesadna centralizacja zamiast pomaga, komplikuje ycie Kocioa oraz jego dynamizm misyjny.
24
33. Duszpasterstwo w kluczu misyjnym wymaga rezygnacji zwygodnego kryterium duszpasterskiego, e zawsze si tak robio. Zachcam wszystkich do miaoci ikreatywnoci wtym zadaniu przemylenia na nowo celw, stylu i metod ewangelizacyjnych swojej wsplnoty. Okrelenie celw bez stosownych wsplnotowych poszukiwa rodkw, aby je osign, skazane jest na przeksztacenie si wczyst fantazj. Zachcam wszystkich do zastosowania ofiarnie ihojnie wskaza tego dokumentu, bez zakazw iobaw. Wane, by nie i samemu, liczy zawsze na braci, aszczeglnie na przewodnictwo biskupw, przy mdrym irealistycznym rozeznaniu duszpasterskim.
punkcie niespjnego przekazu doktryn, ktre prbuje si narzuci. Gdy przyjmujemy cel duszpasterski istyl misyjny, ktry rzeczywicie dotarby do wszystkich bez wyjtku ibez wyklucze, to przepowiadanie
25
skoncentruje si na tym, co istotne, na tym, co jest pikniejsze, wiksze, bardziej pocigajce ijednoczenie bardziej potrzebne. Propozycja staje si prostsza, nie tracc ztego powodu gbi iprawdy, iwten sposb staje si bardziej przekonywajca ipromieniejca. 36. Wszystkie prawdy objawione pochodz ztego samego boskiego
rda inaley wierzy wnie zt sam wiar, ale niektre znich s waniejsze, poniewa wyraaj bardziej bezporednio istot Ewangelii. Wtym fundamentalnym rdzeniu janieje pikno zbawczej mioci Boga objawionej wJezusie Chrystusie, ktry umar izmartwychwsta. Dlatego Sobr Watykaski II stwierdzi, e istnieje porzdek czy hierarchia prawd nauki katolickiej, poniewa rny jest ich zwizek zfundamentami wiary chrzecijaskiej38. Odnosi si to zarwno do dogmatw wiary, jak rwnie do caoci nauczania Kocioa, cznie znauczaniem moralnym. 37. w. Tomasz z Akwinu naucza, e rwnie w przesaniu
moralnym Kocioa istnieje hierarchia wcnotach iczynach, ktre znich si wywodz39. To, co si tu liczy, to przede wszystkim wiara, ktra dziaa przez mio (Ga 5, 6). Dziea mioci wzgldem bliniego s najdoskonalszym zewntrznym wyrazem wewntrznej aski Ducha: czynnikiem zajmujcym wprawie nowym pierwsze miejsce jest aska Ducha witego, ktra przejawia si wwierze dziaajcej przez mio40. Dlatego twierdzi, e jeeli chodzi ozewntrzne dziaanie, miosierdzie jest najwiksz ze wszystkich cnt: Miosierdzie jest najwiksz cnot. Jej waciwoci bowiem jest dawanie innym; a, co wicej, zaradzanie potrzebom cudzym, a to jest dowodem wyszoci. Std te miosierdzie jest waciwoci Boga, wmiosierdziu te najwyraniej wyraa si Jego wszechmoc41. 38. Wane jest wycignicie wnioskw duszpasterskich znauczania
26
wszystkim trzeba powiedzie, e wgoszeniu Ewangelii konieczne jest zachowanie naleytej proporcji. Mona j rozpozna wczstotliwoci, zjak porusza si niektre tematy, oraz wakcentach, jakie si kadzie wprzepowiadaniu. Na przykad, jeli jaki proboszcz podczas roku liturgicznego mwi dziesi razy owstrzemiliwoci, atylko dwa lub trzy razy o miosierdziu czy sprawiedliwoci, dochodzi do dysproporcji, powodujcej, e przysonite zostaj te wanie cnoty, ktre powinny by bardziej obecne wprzepowiadaniu ikatechezie. To samo ma miejsce, gdy bardziej si mwi oprawie ni oasce, bardziej oKociele ni oJezusie Chrystusie, bardziej opapieu ni oSowie Boym. 39. Podobnie jak istnieje spjno midzy cnotami, nie pozwalajca
na wykluczenie ktrejkolwiek znich zideau chrzecijaskiego, tak nie mona zaprzecza adnej z prawd. Nie wolno znieksztaca integralnoci ordzia Ewangelii. Ponadto kad prawd rozumiemy lepiej, jeli widzimy j powizan z harmonijn caoci ordzia chrzecijaskiego, iwtym kontekcie wszystkie prawdy maj swoje znaczenie i nawzajem si owietlaj. Kiedy przepowiadanie jest wierne Ewangelii, wyranie wida centralny charakter niektrych prawd istaje si jasne, e chrzecijaskie przepowiadanie moral- ne nie jest stoick etyk; jest czym wicej ni jak ascez, nie jest zwyk filozofi praktyczn ani katalogiem grzechw ibdw. Ewangelia zaprasza przede wszystkim, bymy odpowiedzieli Bogu, ktry nas kocha inas zbawia, rozpoznajc Go winnych iwychodzc poza samych siebie, by szuka dobra wszystkich. To zaproszenie nie moe by przysonite wadnych okolicznociach! Wszystkie cnoty pozostaj na subie tej odpowiedzi mioci. Jeli to zaproszenie nie janieje mocno ipocigajco, moralnej budowli Kocioa grozi, e stanie si zamkiem zpapieru, ato jest naszym najgorszym niebezpieczestwem. Wwczas bowiem nie bdzie goszona Ewangelia, lecz niektre akcenty doktrynalne lub moralne wywodzce si zokrelonych opcji
27
ideologicznych. Ordziu grozi bdzie utrata jego wieoci inie bdzie ju miao zapachu Ewangelii.
28
co cakowicie obcego autentycznej Ewangelii Jezusa Chrystusa, ze wzgldu na jzyk przez nich uywany i rozumiany. Majc wity zamiar przekazania im prawdy oBogu iczowieku, przekazujemy im wpewnych sytuacjach faszywego boga lub idea ludzki, ktry naprawd nie jest chrzecijaski. Wten sposb pozostajemy wierni jakiemu sformuowaniu, ale nie przekazujemy istoty rzeczy. To jest najpowaniejsze ryzyko. Pamitajmy, e wyraanie prawdy moe przybiera rne formy. Wanie odnowa form wyrazu staje si konieczna, aby mona byo przekazywa wspczesnemu czowiekowi ewangeliczne ordzie wjego niezmiennym sensie46. 42. W goszeniu Ewangelii wielkie znaczenie ma to, aby nam
naprawd zaleao, by jej pikno zostao lepiej dostrzeone iprzyjte przez wszystkich. Wkadym razie nigdy nie bdziemy wstanie sprawi, by nauczanie Kocioa byo czym atwo zrozumiaym idocenianym przez wszystkich. Wiara zachowuje zawsze pewien aspekt krzya, pewne ciemnoci, ktre nie podwaaj stanowczoci wprzylgniciu do niej. S takie rzeczy, ktre mona zrozumie idoceni, wychodzc jedynie od tego przylgnicia, ktre jest siostr mioci, niezalenie od jasnoci, zjak mona dostrzec racje iargumenty. Dlatego trzeba pamita, e kade nauczanie prawd wiary musi si odzwierciedla wpostawie ewangelizatora, ktry wzbudzi przylgnicie serca przez blisko, mio iwiadectwo. 43. W procesie nieustannego rozeznawania Koci moe take
doj do przekonania, e niektre jego zwyczaje nie s bezporednio zwizane zsercem Ewangelii i cho niektre znich bardzo zakorzeniy si whistorii dzi nie s interpretowane tak samo, aich przesanie zwykle nie jest waciwie odbierane. Mog one by pikne, ale dzisiaj nie su ju waciwemu przekazowi Ewangelii. Nie bjmy si dokona ich rewizji. Podobnie istniej normy lub przykazania kocielne, ktre mogy by bardzo skuteczne winnych epokach, ale ktre nie maj ju
29
tej samej siy wychowawczej jako drogi ycia. w. Tomasz zAkwinu podkrela, e przykazania dane ludowi Boemu przez Chrystusa iprzez Apostow s bardzo nieliczne47. Cytujc w. Augustyna, zauwaa, e wprzykazaniach dodanych pniej przez Koci naley przestrzega umiaru, aby ycie wiernych nie stao si zbyt uciliwe oraz aby nie przemieni naszej religii wniewol, skoro miosierdzie Boe chciao j mie woln48. Ta przestroga, wypowiedziana wiele wiekw temu, wci zachowuje aktualno. Powinna stanowi jedno zkryteriw, jakie naley rozway, mylc oreformie Kocioa ijego przepowiadania, co pozwolioby rzeczywicie dotrze do wszystkich. 44. Z drugiej strony, zarwno Pasterze, jak i wszyscy wierni
towarzyszcy swoim braciom wwierze lub na drodze otwierania si na Boga, nie mog zapomina otym, czego ztak jasnoci naucza Katechizm Kocioa Katolickiego: Poczytalno iodpowiedzialno za jakie dziaania mog zosta zmniejszone, a nawet zniesione, na skutek niewiedzy, nieuwagi, przymusu, strachu, przyzwyczaje, nieopanowanych uczu oraz innych przyczyn psychicznych lub spoecznych49. Dlatego te, nie pomniejszajc wartoci ewangelicznego ideau, naley zmiosierdziem icierpliwoci towarzyszy moliwym etapom rozwoju osb formujcych si dzie po dniu50. Kapanom przypominam, e konfesjona nie powinien by sal tortur, ale miejscem miosierdzia Pana, zachcajcego nas do czynienia moliwego dobra. May krok, pord wielkich ludzkich ogranicze, moe bardziej podoba si Bogu ni poprawne na zewntrz ycie czowieka spdzajcego dni bez stawiania czoa powanym trudnociom. Do wszystkich powinna dotrze pociecha oraz impuls zbawczej mioci Boga, dziaajcej tajemniczo w kadym czowieku, niezalenie od jego uomnoci iupadkw.
30
45. Widzimy wic, e zaangaowaniu misyjnemu towarzysz ograniczenia jzyka iokolicznoci. Stara si ono zawsze przekazywa lepiej prawd Ewangelii wokrelonym kontekcie, nie rezygnujc zprawdy, dobra iwiata, jakie moe wnie, gdy nie jest moliwa doskonao. Misyjne serce jest wiadome tych ogranicze istaje si sabe dla sabych, [...] wszystkim dla wszystkich (por. 1 Kor 9, 22). Nigdy si nie zamyka, nigdy nie szuka poczucia wasnego bezpieczestwa, nigdy nie wybiera sztywnej samoobrony. Wie, e ono samo musi wzrasta wzrozumieniu Ewangelii iwrozeznawaniu drg Ducha, iwtedy nie rezygnuje zmoliwego dobra, lecz podejmuje ryzyko pobrudzenia si ulicznym botem.
Jednym zkonkretnych znakw tego otwarcia jest to, aby wszdzie kocioy miay otwarte drzwi. By jeli kto pragnie i za natchnieniem Ducha izblia si, szukajc Boga, nie napotka chodu zamknitych drzwi. Ale s jeszcze inne drzwi, ktre take nie powinny si zamyka. Wszyscy mog w jaki sposb uczestniczy w yciu Kocioa; wszyscy mog nalee do wsplnoty, inawet drzwi sakramentw nie powinno si zamyka zbyle jakich powodw. Odnosi si to przede wszystkim do sytuacji, wktrej chodzi oten sakrament, ktry jest
31
bram oChrzest. Eucharystia, chocia stanowi peni ycia sakramentalnego, nie jest nagrod dla doskonaych, lecz szlachetnym lekarstwem ipokarmem dla sabych51. Przekonania te maj rwnie konsekwencje duszpasterskie, nad ktrymi powinnimy si zastanowi zroztropnoci iodwag. Czsto zachowujemy si jak kontrolerzy aski, anie jak ci, ktrzy ja przekazuj. Koci jednak nie jest urzdem celnym, jest ojcowskim domem, gdzie jest miejsce dla kadego zjego trudnym yciem. 48. Jeli cay Koci przyjmuje ten misyjny dynamizm, powinien dotrze do wszystkich, bez wyjtku. Ale kogo powinien uprzywilejowa? Gdy czytamy Ewangeli, znajdujemy jasne wskazanie: nie tyle przyjaciele ibogaci ssiedzi, lecz przede wszystkim ubodzy ichorzy, ci, ktrzy czsto s pogardzani izapomniani, poniewa nie maj czym tobie si odwdziczy (k 14, 14). Nie powinno by wtpliwoci ani tumacze osabiajcych to tak jasne przesanie. Dzisiaj izawsze ubodzy s uprzywilejowanymi adresatami Ewangelii52, aewangelizacja skierowana do nich bezinteresownie jest znakiem Krlestwa, ktre Jezus przyszed przynie. Naley stwierdzi bez zbdnych sw, jak nauczaj biskupi pnocno-wschodnich Indii, e istnieje nierozerwalna wi midzy nasz wiar aubogimi. Nie pozostawmy ich nigdy samych. 49. Wyjdmy wic, aby ofiarowa wszystkim ycie Jezusa Chrystusa. Powtarzam tu caemu Kocioowi to, co wielokrotnie powiedziaem kapanom iwieckim wBuenos Aires: wol raczej Koci poturbowany, poraniony i brudny, bo wyszed na ulice, ni Koci chory zpowodu zamknicia si iwygody kurczowego przywizania do wasnego bezpieczestwa. Nie chc Kocioa zatroskanego oto, by stanowi centrum, ktry wkocu zamyka si wgszczu obsesji iprocedur. Jeli co ma wywoywa wite oburzenie, niepokoi iprzyprawia owyrzuty sumienia, to niech bdzie to fakt,
32
e tylu naszych braci yje pozbawionych siy, wiata i pociechy wypywajcej zprzyjani zJezusem Chrystusem, bez przygarniajcej ich wsplnoty wiary, bez perspektywy sensu iycia. Mam nadziej, e bardziej od lku przed pomyk kierowa si bdziemy lkiem przed zamkniciem si wstrukturach dostarczajcych nam faszywej ochrony, lkiem przed przepisami, ktre czyni znas nieubaganych sdziw, lkiem przed przyzwyczajeniami, dziki ktrym czujemy si spokojni, podczas gdy obok nas znajduje si zgodniaa rzesza ludzi, aJezus powtarza nam bez przerwy: Wy dajcie im je! (Mk 6, 37).
Rozdzia II
50.
zwizanych z dziaalnoci ewangelizacyjn, wypada pokrtce przypomnie, jaki jest kontekst, w ktrym przychodzi nam y idziaa. Dzisiaj zwyko si mwi oprzesadzie diagnostycznej, ktrej nie zawsze towarzysz decyzje prowadzce do rozwiza imoliwe do zastosowania. Zdrugiej strony nie suyoby nam take spojrzenie czysto socjologiczne, ktre rocioby sobie ogarnicie sw metodologi caej rzeczywistoci wsposb tylko hipotetycznie neutralny isterylny. To, co zamierzam przedstawi, idzie raczej po linii ewangelicznego rozeznania. Jest to spojrzenie ucznia-misjonarza, oywiane wiatem imoc Ducha witego53. 51. Nie jest zadaniem papiea przedstawianie szczegowej
iwyczerpujcej analizy wspczesnej rzeczywistoci, ale zachcam wszystkie wsplnoty, aby zachoway zawsze uwan zdolno do badania znakw czasu54. Chodzi opowan odpowiedzialno, poniewa jeli niektre aspekty obecnej rzeczywistoci nie znajd waciwych rozwiza, mog da pocztek procesom dehumanizacji, z ktrych nieatwo bdzie si pniej wycofa. Stosowne jest wyjanienie tego, co moe by owocem Krlestwa, atake tego, co sprzeciwia si Boym zamiarom. Wie si ztym nie tylko uznanie
34
oraz interpretowanie porusze dobrego ducha izego ducha, lecz ito jest decydujce wybranie porusze dobrego ducha iodrzucenie pochodzcych od ducha zego. Nie zapominam ornych analizach zawartych w innych dokumentach Magisterium, jak rwnie proponowanych przez episkopaty regionalne i krajowe. W tej adhortacji, przyjmujc spojrzenie duszpasterskie, zamierzam jedynie zastanowi si pokrtce nad pewnymi aspektami duszpasterskimi, ktre mog zahamowa lub osabi dynamik odnowy misyjnej Kocioa, poniewa albo dotycz ycia igodnoci ludu Boego, albo te oddziaywaj na podmioty, ktre bardziej bezporednio stanowi cz instytucji kocielnych ipodejmuj zadania ewangelizacji.
35
36
rozwina si globalizacja obojtnoci. Niemal nie zdajc sobie ztego sprawy, stajemy si niezdolni do wspczucia wobec krzyku boleci innych, nie paczemy ju wobec dramatu innych ani nie interesuje nas troska onich, tak jakby odpowiedzialno za to nas nie dotyczya. Kultura dobrobytu nas znieczula itracimy spokj, jeli rynek oferuje co, czego jeszcze nie kupilimy, podczas gdy zrujnowane ycie tych wszystkich ludzi zpowodu braku szans wydaje nam si zwykym spektaklem, ktry nas wcale nie porusza.
poniewa spokojnie przyjmujemy jego panowanie nad nami inad naszymi spoeczestwami. Przeywany przez nas kryzys finansowy sprawia, e zapominamy, i ujego pocztkw tkwi gboki kryzys antropologiczny: negacja prymatu istoty ludzkiej! Stworzylimy nowych bokw. Kult staroytnego zotego cielca (por. Wj 32, 1-35) znalaz now iokrutn wersj wbawochwalstwie pienidza i w dyktaturze ekonomii bez ludzkiej twarzy i bez naprawd ludzkiego celu. wiatowy kryzys, dotykajcy finansw igospodarki, ujawnia wasny brak rwnowagi, aprzede wszystkim powany brak ukierunkowania antropologicznego, sprowadzajcy czowieka tylko do jednej zjego potrzeb: do konsumpcji. 56. Podczas gdy gwatownie wzrastaj zyski niewielu osb, wikszo
ludzi oddala si coraz bardziej od dobrobytu tej szczliwej mniejszoci. Ta nierwnowaga rodzi si zideologii bronicych absolutnej autonomii rynkw ispekulacji finansowych. Dlatego negowane jest prawo kontroli ze strony pastw, powoanych do czuwania nad obron dobra wsplnego. Wprowadzana jest nowa niewidoczna tyrania, czasem wirtualna, narzucajca wsposb jednostronny inieubagany swoje prawa ireguy. Ponadto dug ijego obsuga oddalaj kraje od praktycznych moliwoci
37
ich ekonomii, aobywateli od ich realnej moliwoci nabywczej. Do tego wszystkiego dochodzi rozpowszechniona korupcja oraz egoistyczne unikanie pacenia podatkw, ktre nabrao rozmiarw wiatowych. dza wadzy iposiadania nie zna granic. Wtym systemie, ktry zmierza do wchonicia wszystkiego, by zwikszy zyski, to co jest kruche, jak rodowisko, pozostaje bezbronne wobec interesw ubstwianego rynku, stajcych si absolutn regu.
Boga. Zwykle na etyk spoglda si z pewn kpiarsk pogard. Uwaa si j za przynoszc skutek odwrotny od zamierzonego, zbyt humanitarn, poniewa relatywizuje pienidz iwadz. Postrzega si j jako zagroenie, poniewa potpia manipulacj idegradacj osoby. Wostatecznoci etyka kieruje do Boga oczekujcego zaangaowanej odpowiedzi, wykraczajcej poza kategorie rynku. Jeli s one absolutyzowane, Bg moe by postrzegany jedynie jako niemoliwy do kontroli, manipulacji, anawet staje si niebezpieczny, poniewa wzywa czowieka do swej penej realizacji iniezalenoci od wszelkiego rodzaju zniewolenia. Etyka etyka niezideologizowana pozwala stworzy rwnowag ibardziej humanitarny ad spoeczny. Biorc to pod uwag, zachcam ekspertw finansowych oraz rzdzcych rnymi krajami do rozwaenia sw jednego zmdrcw staroytnoci: Nie dzieli si wasnymi dobrami zubogimi znaczy okrada ich ipozbawia ycia. Posiadane przez nas dobra nie s naszymi, ale ich dobrami55. 58. Reforma finansowa nie pomijajca etyki domagaaby si
zdecydowanej zmiany postawy ze strony przywdcw politycznych, ktrych zachcam do podjcia tego wyzwania ze stanowczoci i dalekosinym spojrzeniem, bez pomijania specyfiki rnych
38
kontekstw. Pienidz powinien suy, anie rzdzi! Papie kocha wszystkich, bogatych iubogich, ale wimi Chrystusa ma obowizek przypomina, e bogaci powinni pomaga ubogim, dostrzega ich iszanowa. Zachcam was do bezinteresownej solidarnoci oraz do przywrcenia ekonomii ifinansw etyce sprzyjajcej czowiekowi.
Ale dopki nie wyeliminuje si wykluczenia i nierwnoci wspoeczestwie imidzy rnymi narodami, niemoliwe bdzie wykorzenienie przemocy. Oskara si o przemoc ubogich i ludy najbiedniejsze, ale bez rwnych szans rne formy agresji iwojny znajd yzn gleb, co wczeniej czy pniej doprowadzi do wybuchu. Gdy spoeczno lokalna, krajowa czy wiatowa pozostawia na peryferiach cz siebie, nie ma programw politycznych ani si porzdkowych czy bezpieczestwa, ktre mogyby zapewni spokj bez koca. Dzieje si tak nie tylko dlatego, e nierwno spoeczna prowokuje do gwatownej reakcji wykluczonych przez system, ale poniewa system spoeczny i ekonomiczny jest niesprawiedliwy usamych swych korzeni. Podobnie jak dobro dy do udzielania si, tak te izo, na ktre wyraamy zgod, czyli niesprawiedliwo, ma skonno do poszerzania swej niszczcej siy i milczcego podwaania podstaw kadego systemu politycznego ispoecznego, niezalenie od tego jak bardzo wydaje si trway. Jeli kade dziaanie ma swoje konsekwencje, to zo zagniedone wstrukturach jakiego spoeczestwa zawiera zawsze potencja rozkadu imierci. Od za wpisanego na trwae w niesprawiedliwe struktury spoeczne nie mona oczekiwa lepszej przyszoci. Jestemy dalecy od tak zwanego koca historii, poniewa warunki zrwnowaonego ipokojowego rozwoju nie s jeszcze odpowiednio okrelone irealizowane.
39
60. Mechanizmy aktualnej ekonomii sprzyjaj nadmiernej konsumpcji, ale okazuje si, e nieokieznany konsumizm, poczony z nierwnoci spoeczn podwjnie niszczy tkank spoeczn. Wten sposb nierwno ta wczeniej czy pniej rodzi przemoc, ktrej nie zaradzi nigdy wycig zbroje. Suy on tylko oszukaniu tych, ktrzy daj wikszego bezpieczestwa, jakbymy dzisiaj nie wiedzieli, e zbrojenie igwatowna represja zamiast przynie rozwizania, stwarzaj nowe ijeszcze gorsze konflikty. Niektrzy zwyczajnie si cisz, obarczajc win ubogich ikraje biedne za swoje wasne trudne problemy, stosujc niesprawiedliwe uoglnienia, chcc znale rozwizanie wedukacji, ktra by ich uspokoia izamienia woswojone iniegrone istoty. Staje si to jeszcze bardziej draliwe, jeli wykluczeni widz, jak rozrasta si w rak spoeczny, jakim jest korupcja gboko zakorzeniona wwielu krajach wsferach rzdowych, pord przedsibiorcw oraz winstytucjach, niezalenie od politycznej ideologii rzdzcych.
rnym pojawiajcym si wyzwaniom56. Czasem przejawiaj si one wprawdziwych atakach na wolno religijn albo wnowych sytuacjach przeladowa chrzecijan, ktre w pewnych krajach osigny alarmujcy poziom nienawici iprzemocy. Wwielu miejscach chodzi raczej orozpowszechnion obojtno relatywistyczn, poczon zrozczarowaniem ikryzysem ideologii, do jakiego dochodzi wwyniku reakcji na to wszystko, co ma posmak totalitaryzmu. Wyrzdza to szkod nie tylko Kocioowi, ale oglnie yciu spoecznemu. Przyznajemy, e kultura, w ktrej kady chce posiada wasn prawd subiektywn, utrudnia obywatelom pragnienie uczestnictwa we wsplnym projekcie, wykraczajcym poza osobiste interesy ipragnienia.
40
62. W dominujcej kulturze pierwsze miejsce zajmuje to, co zewntrzne, natychmiastowe, widoczne, szybkie, powierzchowne iprowizoryczne. To, co realne, ustpuje miejsca temu, co pozorne. W wielu krajach globalizacja doprowadzia do przyspieszonego niszczenia korzeni kulturowych wraz zinwazj wpyww nalecych do innych kultur, rozwinitych gospodarczo, ale etycznie osabionych. Dali temu wyraz biskupi poszczeglnych kontynentw podczas powiconych im synodw. Na przykad biskupi afrykascy, nawizujc do encykliki Sollicitudo rei socialis, sygnalizowali przed laty, e czsto chce si przeksztaci kraje Afryki wzwyke elementy mechanizmu, tryby wielkiej machiny. Czsto dotyczy to rwnie rodkw spoecznego przekazu, ktre pozostajc wgestii orodkw Pnocy, nie zawsze naleycie uwzgldniaj priorytety iproblemy tych krajw, nie maj poszanowania dla profilu ich kultur57. Podobnie biskupi Azji podkrelili zewntrzne wpywy wywierane na kultury azjatyckie. Pojawiaj si nowe formy zachowania jako rezultat nadmiernego wpywu rodkw masowego przekazu. [] Wrezultacie negatywne aspekty mediw iprzemysu rozrywkowego zagraaj tradycyjnym wartociom58. 63. Wiara katolicka wielu narodw staje dzi wobec wyzwania,
jakim jest rozprzestrzenianie si nowych ruchw religijnych, pewnych skaniajcych si do fundamentalizmu oraz innych, ktre wydaj si proponowa duchowo bez Boga. Jest to zjednej strony wynikiem ludzkiej reakcji na spoeczestwo materialistyczne, konsumistyczne iindywidualistyczne, azdrugiej wykorzystania biedy ludnoci yjcej na peryferiach iwrejonach ubogich, starajcej si przey pord wielkiego cierpienia iszukajcej natychmiastowych rozwiza dla swych potrzeb. Wspomniane ruchy religijne, charakteryzujce si subtelnym przenikaniem, pord panoszcego si indywidualizmu staraj si wypeni pustk pozostawion przez sekularystyczny racjonalizm. Ponadto musimy przyzna, e jeli cz
41
ochrzczonych nie dowiadcza swojej przynalenoci do Kocioa, to jest to take spowodowane przez pewne mao gocinne struktury iklimat wniektrych naszych parafiach iwsplnotach, albo przez biurokratyczne podejcie do zwykych czy te zoonych problemw ycia naszych ludw. Wwielu miejscach aspekt administracyjny bierze gr nad duszpasterskim, jak rwnie sakramentalizacja bez innych form ewangelizacji. 64. Proces sekularyzacji zmierza do sprowadzenia wiary iKocioa
do sfery prywatnej i wewntrznej. Ponadto, negujc wszelk transcendencj, spowodowa on wzrastajc deformacj etyczn, osabienie poczucia grzechu osobistego ispoecznego oraz stopniowy wzrost relatywizmu, co powoduje ogln dezorientacj, zwaszcza wokresie dojrzewania imodoci, tak bardzo naraonym na zranienie przez zmiany. Jak susznie zauwaaj biskupi Stanw Zjednoczonych Ameryki, podczas gdy Koci podkrela istnienie obiektywnych norm moralnych, obowizujcych wszystkich, znajduj si ludzie przedstawiajcy to nauczanie jako niesprawiedliwe, czyli sprzeczne zpodstawowymi prawami czowieka. Tego rodzaju argumentacja powizana jest zwykle zpewn form relatywizmu moralnego, atake idzie wparze, nie bez sprzecznoci, zzaufaniem do absolutnych praw jednostki. W tej wizji Koci jest postrzegany, jakby promowa szczeglne uprzedzenia i ingerowa w wolno indywidualn59. yjemy w spoeczestwie informatycznym, dostarczajcym nam chaotycznie danych, wszystkich na tym samym poziomie, iwkocu prowadzi to nas do straszliwej powierzchownoci wchwili postawienia kwestii moralnych. Wrezultacie konieczna okazuje si edukacja, ktra nauczaaby krytycznego mylenia iproponowaa proces dojrzewania wkrgu wartoci. 65. Pomimo caego prdu sekularyzmu ogarniajcego spoeczestwo, wwielu krajach take tam, gdzie chrzecijastwo
42
stanowi mniejszo Koci katolicki jest instytucj wiarygodn wobec opinii publicznej, godn zaufania wsprawach dotyczcych dziedziny solidarnoci itroski onajbardziej potrzebujcych. Przy wielu okazjach suy on jako mediator wrozwizaniu problemw dotyczcych pokoju, zgody, rodowiska, obrony ycia, praw czowieka i obywatela, itp. A jake wielki jest wkad szk i uniwersytetw katolickich w caym wiecie! Bardzo dobrze, e tak jest. Trudno nam jednak pokaza, e gdy mwimy oinnych sprawach budzcych mniejszy aplauz publiczny, czynimy to ze wzgldu na wierno tym samym przekonaniom co do godnoci osoby ludzkiej idobra wsplnego. 66. Rodzina przechodzi gboki kryzys kulturowy, podobnie jak
wszystkie wsplnoty oraz wizi spoeczne. Wprzypadku rodziny krucho wizi staje si szczeglnie powana, poniewa chodzi opodstawow komrk spoeczestwa, omiejsce, gdzie czowiek uczy si wspycia wrnorodnoci iprzynalenoci do innych oraz gdzie rodzice przekazuj dzieciom wiar. Istnieje tendencja, by widzie maestwo jako czyst form uczuciowej gratyfikacji, ktr mona ustanowi wjakikolwiek sposb oraz zmieni zalenie od wraliwoci kadego. Jednake nieodzowny wkad maestwa wycie spoeczne przekracza poziom uczuciowoci ipotrzeb danej pary. Jak nauczaj francuscy biskupi, nie rodzi si ono z miosnego uczucia, zdefinicji ulotnego, lecz zgbi zobowizania przyjtego przez maonkw, ktrzy godz si, by wej wpen komuni ycia60. 67. Postmodernistyczny izglobalizowany indywidualizm sprzyja
stylowi ycia osabiajcego wzrost istabilno wizi midzy osobami i deformuje wizi rodzinne. Dziaalno duszpasterska powinna jeszcze lepiej pokaza, e relacja znaszym Ojcem wymaga izachca do komunii, ktra uzdrawia, promuje iumacnia wizi midzyludzkie. Podczas gdy wwiecie, zwaszcza wniektrych krajach, pojawiaj
43
si na nowo wrnych formach wojny ikonflikty, my chrzecijanie podkrelamy potrzeb uznania drugiego czowieka, leczenia ran, budowania mostw, zacieniania relacji i pomagania, by jeden drugiego nosi brzemiona (por. Ga 6, 2). Zdrugiej strony dzisiaj rodzi si wiele form stowarzysze dla obrony praw i osigania szlachetnych celw. Wten sposb ukazuje si pragnienie uczestnictwa wielu obywateli, chccych by budowniczymi postpu spoecznego ikulturowego.
zachodnich stanowi yw rzeczywisto. Znajdujemy tu, zwaszcza wrd najbardziej potrzebujcych, zasoby moralne strzegce wartoci prawdziwego humanizmu chrzecijaskiego. Spojrzenie wiary na rzeczywisto nie moe zapomnie ouznaniu tego, co sieje Duch wity. Myl, e tam, gdzie znaczna cz ludnoci otrzymaa chrzest ina rne sposoby wyraa swoj wiar ibratersk solidarno, nie ma prawdziwych wartoci, oznaczaaby brak ufnoci wwolne ihojne Jego dziaanie. Trzeba tutaj dostrzec co wicej ni ziarna Sowa, uznajc, e chodzi oautentyczn wiar katolick, majc wasne sposoby wyrazu iprzynalenoci do Kocioa. Nie jest rzecz waciw ignorowanie decydujcego znaczenia, jakie ma kultura naznaczona wiar, poniewa ta ewangelizowana kultura, pomimo swoich ogranicze, posiada owiele wicej bogactw ni zwyka suma wierzcych wystawionych na ataki obecnego sekularyzmu. Zewangelizowana kultura ludowa zawiera wartoci wiary isolidarnoci, ktre mog spowodowa rozwj spoeczestwa bardziej sprawiedliwego iwierzcego, oraz posiada szczegln mdro, na ktre naley spojrze zwdzicznoci.
44
69. Istnieje naglca potrzeba ewangelizowania kultur, by inkulturowa Ewangeli. W krajach o tradycji katolickiej bdzie chodzio otowarzyszenie kulturze, troszczenie si oni iumacnianie jej istniejcego ju bogactwa, natomiast wkrajach oinnych tradycjach religijnych lub gboko zsekularyzowanych bdzie chodzio osprzyjanie nowym procesom ewangelizacji kultury, chocia zakadaj one projekty dugofalowe. Musimy jednak pamita, e zawsze chodzi o wezwanie do wzrostu. Kada kultura i kada grupa spoeczna potrzebuje oczyszczenia idojrzewania. Wprzypadku katolickich kultur ludowych moemy uzna niektre saboci, ktre powinny by jeszcze uzdrowione przez Ewangeli: nadmierna dominacja mczyzny (machismo), alkoholizm, przemoc domowa, znikome uczestnictwo wEucharystii, wierzenia fatalistyczne lub zabobonne, skaniajce, by ucieka si do czarw itp. Ale wanie pobono ludowa jest najlepszym punktem wyjcia do ich uzdrowienia iwyzwolenia. 70. Jest take prawd, e czasem akcent, bardziej ni na pobono
chrzecijask, kadzie si na zewntrzne formy tradycji niektrych grup albo na domniemane objawienia prywatne, ktre si absolutyzuje. Istnieje pewien rodzaj chrzecijastwa skadajcego si z dewocji waciwej dla indywidualnego isentymentalnego przeywania wiary, ktry wrzeczywistoci nie odpowiada autentycznej pobonoci ludowej. Niektrzy propaguj te formy, nie troszczc si opromocj spoeczn oraz formacj wiernych, awpewnych przypadkach czyni to dla uzyskania korzyci materialnych lub pewnej wadzy nad innymi. Nie moemy rwnie zapomina, e wostatnich dziesicioleciach nastpio zaamanie wpokoleniowym przekazie wiary chrzecijaskiej wrd ludu katolickiego. Niewtpliwie wielu czuje si rozczarowanych iprzestaje utosamia si ztradycj katolick, wzrasta liczba rodzicw, ktrzy nie chrzcz dzieci inie ucz ich modlitwy, atake istnieje pewne odejcie do innych wsplnot wiary. Oto niektre przyczyny tego zaamania: brak dialogu wrodzinie, wpyw rodkw przekazu,
45
relatywistyczny subiektywizm, niepohamowany konsumizm nakrcajcy rynek, brak towarzyszenia duszpasterskiego najbardziej ubogim, brak serdecznego przyjcia w naszych instytucjach oraz nasza trudno wprzywrceniu mistycznego posuszestwa wiary wpluralistycznej scenerii religijnej.
ktrego zmierza caa ludzko. Ciekawe, e Objawienie mwi nam, i penia ludzkoci idziejw urzeczywistnia si wmiecie. Musimy uzna miasto, wychodzc od spojrzenia kontemplatywnego, czyli spojrzenia wiary, odkrywajcego tego Boga, ktry mieszka wjego domach, na jego ulicach, na jego placach. Obecno Boa towarzyszy szczeremu poszukiwaniu, jakie podejmuj osoby igrupy, aby znale oparcie isens dla swego ycia. On yje pord obywateli, krzewic solidarno, braterstwo, pragnienie dobra, prawdy isprawiedliwoci. Tej obecnoci nie powinno si wytwarza, lecz odkrywa, odsania. Bg nie ukrywa si przed tymi, ktrzy Go szukaj szczerym sercem, chocia czyni to po omacku, wsposb niewyrany irozproszony. 72. W miecie, wprzeciwiestwie do wsi, aspekt religijny wyraa si
wrnych stylach ycia, wzwyczajach zwizanych zpoczuciem czasu, terytorium oraz relacji. Wyciu codziennym ludzie bardzo czsto walcz oprzeycie, iwtej walce zwiera si gboki sens egzystencji, powizany zwykle z gbokim zmysem religijnym. Powinnimy kontemplowa go, aby doj do dialogu podobnego do tego, jaki Pan przeprowadzi zSamarytank przy studni, gdzie staraa si ugasi pragnienie (por. J 4, 7-26). 73. Nowe kultury rodz si nadal w ogromnych skupiskach
46
sensu, natomiast otrzymuje od nich inne jzyki, symbole, przesania iparadygmaty, dajce nowe ukierunkowania ycia, czsto sprzeczne zEwangeli Jezusa. Wmiastach pulsuje izarysowuje si zupenie nieznana kultura. Synod stwierdzi, e dzisiaj przemiany tych wielkich skupisk ikultura, jak wyraaj, stanowi uprzywilejowane miejsce dla nowej ewangelizacji61. Wymaga to wymylenia nowych przestrzeni modlitwy i komunii, nacechowanych innowacyjnoci, bardziej pocigajcych iznaczcych dla mieszkacw miast. rodowiskom wiejskim zracji wpywu rodkw masowego przekazu nie s obce te kulturowe przemiany, dokonujce take znaczcych zmian wich sposobie ycia. 74. Konieczna staje si ewangelizacja, ktra rzuciaby wiato na
nowe sposoby nawizywania relacji zBogiem, zinnymi ludmi ize rodowiskiem, ktra odbudowaaby fundamentalne wartoci. Trzeba dotrze tam, gdzie ksztatuj si nowe narracje iparadygmaty, dotrze ze sowem Boym do najgbszych zakamarkw duszy miasta. Nie mona zapomina, e miasto jest rodowiskiem wielokulturowym. Wwielkich miastach mona zauway pewn tkank czn, wktrej grupy osb dziel si tymi samymi marzeniami oyciu ipodobnymi wyobraeniami, i tworz si jako nowe grupy, terytoria kulturowe, niewidzialne miasta. Wistocie przerne formy kulturowe wspistniej ze sob, ale wielokrotnie uciekaj si do praktyk segregacji iprzemocy. Koci powoany jest, by suy trudnemu dialogowi. Zdrugiej strony istniej obywatele majcy odpowiednie rodki dla rozwoju ycia osobistego irodzinnego, ale jest bardzo wielu nie-obywateli, pobywateli albo odpadw miejskich. Miasto wytwarza pewien rodzaj staej dwuznacznoci, poniewa oferujc swoim mieszkacom nieskoczone moliwoci, odsania take liczne trudnoci penego rozwoju ycia wielu innych. Sprzeczno ta rodzi rozdzierajce cierpienia. Wwielu czciach wiata miasta staj si scen masowych protestw, gdzie tysice mieszkacw domagaj si wolnoci, uczestnictwa, sprawiedliwoci
47
i wysuwaj rne dania, ktrych jeli nie bd waciwie zrozumiane nie bdzie mona uciszy si. 75. Nie moemy zapomina, e wmiastach zatwoci rozrasta
si handel narkotykami iludmi, molestowanie iwyzysk nieletnich, porzucanie osb starszych ichorych, rne formy korupcji iprzestpstw. Jednoczenie to, co mogoby stanowi cenn przestrze spotkania isolidarnoci, czsto zamienia si wmiejsce ucieczki iwzajemnego braku zaufania. Buduje si domy idzielnice bardziej po to, by oddzieli ichroni, ni czy iintegrowa. Goszenie Ewangelii bdzie stanowi baz do przywrcenia godnoci ludzkiego ycia wtych okolicznociach, poniewa Jezus chce da w miastach ycie w obfitoci (por. J 10, 10). Proponowany przez Ewangeli jednoznaczny ipeny sens ycia ludzkiego jest najlepszym rodkiem zaradczym na choroby miasta, chocia powinnimy bra pod uwag, e jednolity, sztywny program istyl ewangelizacji nie s odpowiednie dla tej rzeczywistoci. Jednake dogbne przeywanie tego, co ludzkie, ipene podjcie wyzwa jako zaczyn wiadectwa wjakiejkolwiek kulturze, wjakimkolwiek miecie, czyni lepszym chrzecijanina iubogaca miasto.
48
jak wielu chrzecijan oddaje swe ycie z mioci. Pomagaj wielu ludziom wleczeniu si lub umieraniu wpokoju wpozbawionych rodkw szpitalach albo towarzysz osobom zniewolonym przez rne uzalenienia wnajbardziej ubogich miejscach ziemi, lub troszcz si oedukacj dzieci imodziey albo oosoby starsze, opuszczone przez wszystkich, bd staraj si przekazywa wartoci wnieprzyjaznych rodowiskach, albo te powicaj si na wiele innych sposobw, ukazujcych niezmierzon mio do ludzkoci, jak natchn nas Bg, ktry sta si czowiekiem. Dzikuj za pikny przykad, jaki mi daje tylu chrzecijan ofiarujcych zradoci swoje ycie iczas. wiadectwo to ubogaca mnie i podtrzymuje w moim osobistym deniu do przezwycienia egoizmu, by si jeszcze bardziej powici. 77. Pomimo to, jako dzieci tej epoki, wszyscy pozostajemy wjakiej mierze pod wpywem obecnej zglobalizowanej kultury, ktra chocia ukazuje nam wartoci inowe moliwoci, moe nas take ogranicza, uzalenia, anawet szkodzi nam. Przyznaj, e powinnimy stworzy odpowiednie miejsca, by motywowa iuzdrawia osoby pracujce wduszpasterstwie, miejsca dla odnowy wasnej wiary wukrzyowanego izmartwychwstaego Jezusa, dla podzielenia si wasnymi najgbszymi pytaniami icodziennymi troskami, do gbokiego iprzeprowadzonego wedug ewangelicznych kryteriw rozeznania dotyczcego wasnego ycia idowiadczenia, by ukierunkowa wstron dobra ipikna wasne wybory osobiste ispoeczne62. Jednoczenie pragn zwrci uwag na niektre pokusy, na jakie zwaszcza dzisiaj naraone s osoby pracujce wduszpasterstwie.
wtym uosb konsekrowanych, przesadne zatroskanie oosobiste przestrzenie autonomii iodprenia, ktre prowadz do przeywania
49
wasnych zada jedynie jako dodatku do ycia, jakby nie byy one czci ich tosamoci. Jednoczenie ycie duchowe myli si zniektrymi wydarzeniami religijnymi przynoszcymi pewn ulg, ale nie prowadzcymi do spotkania z innymi, do zaangaowania wwiecie, do pasji ewangelizowania. Itak, uwielu zaangaowanych wewangelizacj, chociaby si modlili, mona spotka nadmierny indywidualizm, pewien kryzys tosamoci oraz spadek gorliwoci. To trzy nieszczcia, ktre nawzajem si wspieraj. 79. Czasami media iniektre rodowiska intelektualne przekazuj
wyran nieufno wobec ordzia Kocioa oraz pewne rozczarowanie. Wnastpstwie tego wielu pracujcych wduszpasterstwie, chocia si modli, to jednak pogbia w sobie pewien rodzaj kompleksu niszoci, prowadzcy ich do relatywizowania lub ukrywania swojej chrzecijaskiej tosamoci iprzekona. Tworzy si wtedy bdne koo, poniewa wten sposb nie s zadowoleni ztego, kim s iztego, co robi, nie utosamiaj si zmisj ewangelizacyjn, ato osabia zaangaowanie. Koczy si to tym, e tumi rado zmisji wpewnego rodzaju obsesji, by by jak wszyscy inni imie to, co maj inni. Wten sposb zadanie ewangelizacji jest prowadzone na si ipowicaj mu niewielki wysiek iograniczony czas. 80. Niezalenie od stylu duchowego czy szczeglnego sposobu
mylenia w osobach pracujcych w duszpasterstwie rozwija si relatywizm yciowy, jeszcze bardziej niebezpieczny od relatywizmu doktrynalnego. Jest on zwizany znajgbszymi iszczerymi wyborami, okrelajcymi sposb ycia. Ten praktyczny relatywizm polega na dziaaniu, tak jakby Bg nie istnia, na decydowaniu, tak jakby nie byo ubogich, na marzeniach, jakby inni nie istnieli, na pracowaniu tak, jakby nie istnieli ci, ktrzy jeszcze nie otrzymali ordzia. Warto zauway fakt, e nawet osoby pozornie dysponujce solidnymi przekonaniami doktrynalnymi iduchowymi, czsto popadaj wstyl
50
ycia prowadzcy do zapewnienia sobie bezpieczestwa materialnego, do zdobywania wadzy iludzkiej chway osiganych za wszelk cen, zamiast dawania ycie za innych wmisji. Nie pozwlmy si okrada zmisyjnego entuzjazmu!
przynoszcego sl iwiato, wielu wieckich boi si, e kto zaprosi ich do podjcia zadania apostolskiego, wic staraj si uciec od wszelkiego zaangaowania, ktre mogoby ich pozbawi wolnego czasu. Na przykad obecnie bardzo trudno znale dla parafii przygotowanych katechetw, gotowych spenia to zadanie przez lata. Ale to samo dzieje si zkapanami, ktrzy obsesyjnie s zatroskani oswj wolny czas. Czsto zwizane jest to zfaktem, e osoby te odczuwaj stanowcz potrzeb zachowania swojej przestrzeni autonomii, tak jakby zadanie ewangelizacji byo niebezpieczn trucizn, anie radosn odpowiedzi na mio Boga, ktry wzywa nas do misji i czyni nas osobami spenionymi i przynoszcymi owoce. Niektrzy stawiaj opr, by dogbnie zasmakowa wmisji iogarnici s paraliujc acedi. 82. Problemem nie zawsze jest nadmiar aktywnoci, lecz przede
wszystkim dziaalno przeywana le, bez odpowiedniej motywacji, bez duchowoci przenikajcej dziaanie iczynicej je upragnionym. Sprawia to, e obowizki mcz ponad granice rozsdku, aczasem prowadz do choroby. Nie chodzi otrud pogodny, lecz uciliwy, niedajcy zadowolenia iostatecznie nieakceptowany. Ta duszpasterska acedia moe mie rne przyczyny. Niektrzy popadaj wni, poniewa snuj plany nie do zrealizowania inie przeywaj chtnie tego, co mogliby spokojnie robi. Inni dlatego, e nie akceptuj trudnej ewolucji ichc, aby wszystko spado znieba. Jeszcze inni, poniewa przywizuj si do niektrych projektw lub snw osukcesie, podtrzymywanych
51
swoj prnoci. Inni, poniewa stracili realny kontakt z innymi osobami wodpersonalizowanym duszpasterstwie, prowadzcym do zwracania wikszej uwagi na organizacj ni na ludzi, tak e bardziej entuzjazmuj si planem drogi ni sam drog. Jeszcze inni popadaj wacedi, poniewa nie umiej czeka ichc panowa nad rytmem ycia. Dzisiejsze gorczkowe pragnienie osignicia natychmiastowych wynikw sprawia, e pracujcy wduszpasterstwie nie toleruj atwo poczucia jakiego sprzeciwu, widocznej poraki, krytyki, krzya. 83. Taki ksztat przybiera najwiksze zagroenie, jakim jest szary
pragmatyzm codziennego ycia Kocioa, wktrym pozornie wszystko postpuje normalnie, podczas gdy wrzeczywistoci wiara si wyczerpuje istacza wmiernot63. Rozwija si psychologia grobu, ktra stopniowo zamienia chrzecijan wmuzealne mumie. Rozczarowani rzeczywistoci, Kocioem lub samymi sob, przeywaj nieustann pokus przywizania do sodkawego smutku bez nadziei, ktry opanowuje serce jako najtszy zeliksirw zego ducha64. Powoani do owiecania ikomunikowania ycia, wkocu ulegaj fascynacji rzeczami rodzcymi jedynie ciemno iznuenie oraz osabiajcymi dynamizm apostolski. Ze wzgldu na to wszystko pozwalam sobie podkreli znaciskiem: nie pozwlmy si okrada zradoci ewangelizacji!
odebra (por. J 16, 22). Choroby wspczesnego wiata oraz Kocioa nie powinny stanowi wymwki, by zmniejszy nasze zaangaowanie i nasz zapa. Traktujmy je jako wyzwania, by wzrasta. Ponadto, spojrzenie wiary zdolne jest rozpozna wiato, ktre Duch wity zawsze wnosi pord mrokw, nie zapominajc, e gdzie [...] wzmg si grzech, tam jeszcze obficiej rozlaa si aska (Rz 5, 2). Nasza wiara wezwana jest, by dostrzec wino, wktre moe by przemieniona woda,
52
iodkry ziarno rosnce pord kkolu. Po pidziesiciu latach od Soboru Watykaskiego II, nawet jeli dowiadczamy blu zpowodu ndzy naszej epoki idalecy jestemy od naiwnego optymizmu, wikszy realizm nie powinien oznacza mniejszej ufnoci do Ducha ani mniejszej hojnoci. Wtym sensie moemy powrci do wysuchania sw bogosawionego Jana XXIII z owego pamitnego dnia 11 padziernika 1962 r.: Nie bez obrazy dla naszych uszu, docieraj do nas gosy niektrych, ktrzy chocia zapaleni gorliwoci do religii, oceniaj jednak fakty bez dostatecznej obiektywnoci iroztropnego sdu. Wobecnych warunkach spoeczestwa ludzkiego nie s zdolni widzie nic innego, jak tylko ruiny ikopoty. [] Wydaje nam si, e powinnimy si zdecydowanie odci od tych prorokw nieszcz, goszcych co najgorsze, tak jakby bliski ju by koniec wiata. W obecnym momencie historycznym, wktrym ludzko wydaje si wkracza wnowy porzdek rzeczy, trzeba raczej dostrzega tajemnicze plany Boej Opatrznoci, urzeczywistniajce si kolejno dziki dziaalnoci ludzi, a czsto wykraczajce poza ich oczekiwania i z mdroci rozporzdzajce wszystkim, nawet przez niesprzyjajce ludzkie wydarzenia, dla dobra Kocioa65. 85. Jedn znajpowaniejszych pokus tumicych zapa iodwag
jest poczucie przegranej, przemieniajce nas w niezadowolonych i rozczarowanych pesymistw o pospnej twarzy. Nikt nie moe podj walki, jeli nie wierzy w zwycistwo. Kto zaczyna bez ufnoci, ju przegra p bitwy i zakopuje wasne talenty. Nawet zbolesn wiadomoci wasnej kruchoci, trzeba kroczy naprzd inie poddawa si oraz przypomina sobie to, co Pan powiedzia do w. Pawa: Wystarczy ci mojej aski. Moc bowiem wsaboci si doskonali (2 Kor 12, 9). Chrzecijaski triumf jest zawsze krzyem, ale krzyem, ktry jednoczenie jest sztandarem zwycistwa
53
wznoszcym si zwaleczn czuoci przeciw napaciom za. Zy duch klski jest bratem pokusy oddzielenia przed czasem ziarna od kkolu, produktem lkliwego iegocentrycznego zniechcenia. 86. Jest rzecz oczywist, e w niektrych miejscach doszo
do duchowego pustynnienia, bdcego owocem projektu spoeczestw, ktre pragn budowa si bez Boga albo ktre niszcz swoje chrzecijaskie korzenie. Tam wiat chrzecijaski staje si jaowy i wyczerpuje si jak nadmiernie wyeksploatowana ziemia, przemieniajca si wpiasek66. Winnych krajach gwatowny opr przeciw chrzecijastwu zmusza chrzecijan do przeywania swojej wiary niemal wukryciu wojczynie, ktr kochaj. To inna forma pustyni, bardzo bolesna. Rwnie wasna rodzina lub miejsce naszej pracy mog sta si tym wyjaowionym rodowiskiem, gdzie trzeba zachowa wiar istara si ni promieniowa. Ale wanie wychodzc od dowiadczenia tej pustyni, od tej pustki, moemy odkry na nowo rado wiary, jej yciowe znaczenie dla nas, mczyzn ikobiet. Na pustyni odkrywa si warto tego, co jest niezbdne do ycia; itak we wspczesnym wiecie istniej niezliczone znaki pragnienia Boga, ostatecznego sensu ycia, czsto wyraane wformie ukrytej czy negatywnej. Na pustyni trzeba nade wszystko ludzi wiary, ktrzy swym wasnym yciem wskazuj drog ku Ziemi Obiecanej iwten sposb uobecniaj nadziej67. Wkadym wypadku wtych okolicznociach jestemy wezwani, by by osobamiamforami, by da pi innym. Niekiedy amfora przeksztaca si wciki krzy, ale wanie na krzyu Pan, przebity, odda si nam jako rdo wody ywej. Nie pozwlmy si okra znadziei!
54
mistyk ycia razem, wymieszania si, spotkania, wzicia za rk, uczestnictwa wtej nieco chaotycznej masie, ktra moe zamieni si wprawdziwe dowiadczenie braterstwa, wsolidn karawan, wwite pielgrzymowanie. Wten sposb wiksze moliwoci komunikacji przeo si na wiksze moliwoci spotkania iwiksz solidarno midzy wszystkimi. Gdybymy mogli i t drog, byoby to rzecz tak dobr, tak uzdrawiajc, tak wyzwalajc, tak bardzo rodzc nadziej! Dobrze wyj poza siebie, by przyczy si do innych. Zamknicie si w sobie oznacza kosztowanie gorzkiej trucizny osamotnienia, a ludzko traci za kadym dokonywanym przez nas wyborem egoistycznym. 88. Idea chrzecijaski bdzie zawsze wzywa do przezwyciania
podejrzliwoci, nieustannej nieufnoci, obawy przed utrat prywatnoci, postaw obronnych, jakie narzuca nam dzisiejszy wiat. Wielu prbuje szuka ucieczki przed innymi w swojej prywatnej wygodzie lub wcisym krgu najbliszych, wyrzekajc si realizmu spoecznego wymiaru Ewangelii. Poniewa, tak jak niektrzy, chcieliby Chrystusa czysto duchowego, bez ciaa ikrzya, tak te chc utrzymywa relacje midzyludzkie za porednictwem zaawansowanego technologicznie sprztu, ekranw isystemw, ktre mog dowolnie wczy iwyczy. Tymczasem Ewangelia zawsze nas zachca do podejmowania ryzyka spotkania zobliczem drugiego czowieka, zjego fizyczn obecnoci stawiajc pytania, zjego cierpieniem iprobami, zjego zaraliw radoci, stale rami wrami. Prawdziwa wiara wSyna Boego, ktry przyj ciao, jest nieodczna od daru zsiebie, od przynalenoci do wsplnoty, od suby, od pojednania zciaem innych. Syn Boy przez swoje wcielenie zachci nas do rewolucji czuoci. 89. Izolacja, bdca pewn wersj immanentyzmu, moe si
wyrazi wfaszywej autonomii, wktrej nie ma miejsca dla Boga. Ale w dziedzinie religii moe te przybra form konsumizmu
55
duchowego dla zaspokojenia chorobliwego indywidualizmu. Powrt do sacrum iposzukiwania duchowe, charakteryzujce nasz epok, s zjawiskami dwuznacznymi. Dzisiaj, bardziej ni przed wyzwaniem ateizmu, stajemy przed wyzwaniem, by waciwie odpowiedzie na pragnienie Boga uwielu ludzi, by nie starali si ugasi go przez propozycje alienujce, lub przez Jezusa Chrystusa bez ciaa, bez zaangaowania na rzecz drugiego czowieka. Jeli nie znajd oni wKociele duchowoci, ktra ich uzdrowi, wyzwoli, napeni yciem ipokojem iktra jednoczenie wezwie ich do solidarnej komunii imisyjnej podnoci, zostan wkocu oszukani przez propozycje, ktre nie humanizuj inie przynosz chway Bogu. 90. Autentyczne formy religijnoci ludowej s wcielone, poniewa wyoniy si zwcielenia wiary chrzecijaskiej wkultur ludow. Z tego wzgldu pocigaj za sob osobist relacj nie z jakimi harmonizujcymi energiami, lecz z Bogiem, z Jezusem Chrystusem, z Maryj, ze witymi. Maj ciao, maj twarze. S zdolne do krzewienia relacji, anie indywidualistycznych ucieczek. Winnych krgach naszych spoeczestw wzrasta zachwyt rnymi formami duchowoci dobrobytu bez wsplnoty, dla teologii pomylnoci bez braterskich zobowiza, albo dla subiektywnych dowiadcze bezosobowych, sprowadzajcych si do immanentnego poszukiwania wewntrznego. 91. Wanym wyzwaniem jest ukazanie, e rozwizaniem nigdy
nie jest ucieczka od osobistej iangaujcej relacji zBogiem, ktra jednoczenie angauje nas wobec innych. Zdarza si to dzisiaj, gdy wierni staraj si ukry iznikn sprzed oczu innych, igdy delikatnie uciekaj zjednego miejsca wdrugie, albo od jednego obowizku do drugiego, bez nawizywania gbokich istaych wizi: Imaginatio locorum et mutatio multos fefellit68. To faszywy rodek zaradczy, powodujcy chorob ducha, a czasem i ciaa. Trzeba pomc
56
wzrozumieniu, e jedyna droga polega na uczeniu si spotykania innych, przyjmujc suszn postaw, doceniajc ich iprzyjmujc jako towarzyszy drogi, bez wewntrznych oporw. Jeszcze lepiej nauczy si odkrywania Jezusa wtwarzach innych, wich gosie, wich probach. A take nauczy si cierpie, obejmujc ukrzyowanego Jezusa, gdy spotykamy si zniesprawiedliw agresj lub niewdzicznoci, niestrudzenie wybierajc braterstwo69. 92. Na tym polega prawdziwe uzdrowienie, poniewa sposb
odnoszenia si do innych, ktry rzeczywicie nas uzdrawia, anie osabia, to mistyczne, kontemplatywne braterstwo, umiejce spoglda na wit wielko bliniego, odkry Boga wkadym czowieku, znosi uciliwoci ycia razem, trzymajc si mioci Boej, otworzy serce na mio Bo, by szuka szczcia innych, tak jak szuka go ich dobry Ojciec. Tu iteraz, atake tam, gdzie stanowi ma trzdk (k 12,32), uczniowie Pana s powoani do ycia jako wsplnota, ktra byaby sol ziemi iwiatem wiata (por. Mt 5, 13-16). S powoani, by da wiadectwo oprzynalenoci ewangelizujcej zawsze wnowy sposb70. Nie pozwlmy si okra ze wsplnoty!
a nawet mioci Kocioa, polega na szukaniu chway ludzkiej i osobistych korzyci zamiast chway Pana. To Jezus zarzuca faryzeuszom: Jak moecie uwierzy, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwa, anie szukacie chway, ktra pochodzi od samego Boga? (J 5, 44). Chodzi osubtelny sposb szukania wasnego poytku, a nie Chrystusa Jezusa (Flp 2, 21). Przyjmuje ona wiele form, wzalenoci od typu osoby oraz warunkw, wjakich si znajduje. Poniewa czy si ze staraniem ozachowanie pozorw, nie zawsze towarzysz jej grzechy publiczne ina zewntrz wszystko
57
wydaje si poprawne. Gdyby jednak przenikna do Kocioa, byoby to nieskoczenie bardziej bolesne ni caa zwyka moralna wiatowo71. 94. wiatowo ta moe si umacnia na dwa dogbnie powizane
ze sob sposoby. Jednym znich jest fascynacja gnostycyzmem, wiar zamknit w subiektywizmie, gdzie liczy si jedynie okrelone dowiadczenie albo zbir idei czy informacji, ktre jak si sdzi przynosz otuch iowiecenie, ale gdzie podmiot ostatecznie zostaje zamknity wimmanencji swojego wasnego rozumu lub swoich uczu. Drugim jest pochonity sob prometejski neopelagianizm ludzi, ktrzy wostatecznoci licz tylko na wasne siy istawiaj siebie wyej od innych, poniewa zachowuj okrelone normy, albo poniewa s niewzruszenie wierni pewnemu katolickiemu stylowi czasw minionych. Owo domniemane bezpieczestwo doktrynalne czy dyscyplinarne prowadzi do narcystycznego iautorytarnego elitaryzmu, gdzie zamiast ewangelizowania pojawia si analiza ikrytyka innych, azamiast uatwiania dostpu do aski traci si energi na kontrole. Wadnym ztych przypadkw nie ma prawdziwego zainteresowania ani Jezusem Chrystusem, ani te innymi ludmi. S to przejawy antropocentrycznego immanentyzmu. Nie mona sobie wyobrazi, eby ztych zredukowanych form chrzecijastwa mg si narodzi autentyczny dynamizm ewangelizacyjny. 95. Ta ponura wiatowo ujawnia si wwielu postawach pozornie
przeciwstawnych, ale ztym samym roszczeniem do zdominowania przestrzeni Kocioa. U niektrych zauwaa si ostentacyjn trosk oliturgi, odoktryn ipresti Kocioa, ale nie przejmuj si oni rzeczywistym wprowadzeniem Ewangelii wycie Ludu Boego i w konkretne potrzeby dziejowe. W ten sposb ycie Kocioa zamienia si wobiekt muzealny albo wasno niewielu. Uinnych ta sama wiatowo duchowa kryje si za fascynacj moliwociami
58
ukazania zdobyczy spoecznych i politycznych lub za prnoci zwizan zzarzdzaniem sprawami praktycznymi albo zachwytem nad dynamik docenienia samego siebie i samorealizacji. Moe rwnie wyraa si w rnych sposobach dostrzegania samego siebie jako uczestnika intensywnego ycia spoecznego penego podry, zebra, kolacji, przyj. Moe take przyjmowa form menederskiego funkcjonalizmu, penego statystyk, planowania ipodsumowa, gdzie gwnym beneficjentem nie jest Lud Boy, lecz raczej Koci jako organizacja. Wkadym wypadku pozbawiona jest ona pieczci wcielonego, ukrzyowanego izmartwychwstaego Chrystusa, zamyka si welitarnych grupach, nie wyrusza realnie na poszukiwanie ludzi stojcych zdala ani olbrzymich rzesz spragnionych Chrystusa. Ewangeliczny zapa ustpi miejsca nieautentycznej radoci egocentrycznego samozadowolenia. 96. W takiej sytuacji umacnia si prno tych, ktrzy zadowalaj
si posiadaniem jakiej wadzy iwol by raczej generaami pokonanych wojsk ni zwykymi onierzami nadal walczcego oddziau. Ile razy marzymy orozlegych planach apostolskich, pedantycznie idobrze nakrelonych, typowych dla przegranych generaw! Wten sposb zaprzeczamy naszej historii Kocioa, ktra jest chwalebna jako historia ofiar, nadziei, codziennej walki, ycia spdzonego na subie, wytrwaoci wmudnej pracy, poniewa kada praca jest potem naszego czoa. Tymczasem zabawiamy si chepliwie, rozmawiajc otym, co si powinno robi to grzech: powinno si robi jako mistrzowie duchowi i eksperci duszpasterstwa, ktrzy daj instrukcje, pozostajc na zewntrz. Pobudzamy nasz wyobrani bez granic itracimy kontakt zbolesn rzeczywistoci naszego wiernego ludu. 97. Kto popad wt wiatowo, spoglda zwysoka izdaleka,
59
podkrela nieustannie bdy innych ima obsesj na punkcie pozorw. Skierowa swe serce ku zamknitemu horyzontowi immanencji oraz swoich interesw, wnastpstwie czego nie uczy si ze swych grzechw ani nie jest prawdziwie otwarty na przebaczenie. Jest to straszliwe zepsucie zpozorami dobra. Trzeba go unika, kierujc Koci na drog wyjcia poza siebie, na misji skoncentrowanej na Jezusie Chrystusie izaangaowania na rzecz ubogich. Niech Bg nas wybawi od tego Kocioa wiatowego, udrapowanego duchowoci iprzykrywkami duszpasterskimi! T duszc wiatowo leczy si, rozkoszujc si czystym powietrzem Ducha witego, ktry nas uwalnia z trwania w koncentracji na samych sobie, ukrytych za religijn fasad pozbawion Boga. Nie dajmy si okra zEwangelii!
Wdzielnicy, wmiejscu pracy, ile wojen zpowodu zawici izazdroci, take midzy chrzecijanami! Duchowa wiatowo prowadzi niektrych chrzecijan do trwania wwojnie zinnymi chrzecijanami, ktrzy staj na ich drodze denia do wadzy, prestiu, przyjemnoci lub bezpieczestwa materialnego. Ponadto niektrzy przestaj y przynalenoci do Kocioa caym sercem, aby pogbia ducha sporu. Nale bardziej do tej czy innej grupy, ktra czuje si rna czy specjalna ni do caego Kocioa zjego bogat rnorodnoci. 99. wiat rozdarty jest wojnami i przemoc, lub zraniony
rozpowszechnionym indywidualizmem dzielcym ludzi istawiajcym jednych przeciw drugim, by poda do swego dobrobytu. Wrnych krajach wybuchaj konflikty istare podziay, ktre wydaway si ju czciowo przezwycione. Pragn szczeglnie poprosi chrzecijan ze wszystkich wsplnot caego wiata owiadectwo braterskiej komunii, ktre stanie si pocigajce i promieniujce. Oby wszyscy mogli
60
podziwia, jak troszczycie si jedni odrugich, jak nawzajem dodajecie sobie odwagi ijak sobie towarzyszycie: Po tym wszyscy poznaj, ecie uczniami moimi, jeli bdziecie si wzajemnie miowali (J 13, 35). Oto wanie prosi Jezus Ojca wgorcej modlitwie: aby wszyscy stanowili jedno [...] wNas [...], by wiat uwierzy (J 17, 21). Uwaajcie na pokus zazdroci! Wszyscy jestemy wtej samej odzi izmierzamy do tego samego portu! Promy oask radowania si zowocw, ktre przynosz inni, aktre nale do wszystkich. 100. Tym, ktrzy s zranieni dawnymi podziaami, trudno przyj, e zachcamy ich do przebaczenia ipojednania, bo myl, e zapominamy oich blu lub chcemy, by zagina ich pami iideay. Jeli jednak widz wiadectwo wsplnot prawdziwie braterskich ipojednanych, jest to zawsze wiato, ktre pociga. Dlatego ztak przykroci widz, jak w niektrych wsplnotach chrzecijaskich, a nawet midzy osobami konsekrowanymi, istniej rne formy nienawici, podziau, oszczerstwa, zniesawienia, zemsty, zazdroci, pragnienia narzucenia za wszelk cen wasnych idei, a do przeladowa, wydajcych si bezlitosnym polowaniem na czarownice. Kogo chcemy ewangelizowa takimi postawami? 101. Promy Pana, aby da nam zrozumie prawo mioci. Jak dobrze jest posiada to prawo! Jak dobrze jest miowa si nawzajem ponad wszystko! Tak, ponad wszystko! Do kadego znas skierowane jest Pawowe wezwanie: Nie daj si zwyciy zu, ale zo dobrem zwyciaj (Rz 12, 21). Ijeszcze: W czynieniu dobra nie ustawajmy (Ga 6, 9). Wszyscy mamy sympatie iantypatie iby moe wtym momencie jestemy wciekli na kogo. Powiedzmy przynajmniej Panu: Panie, jestem wcieky na tego, na t. Prosz Ci za niego iza ni. Modlitwa za osob, ktra nas irytuje, jest piknym krokiem ku mioci ijest aktem ewangelizacji. Zrbmy to dzisiaj! Nie pozwlmy si okra zideau mioci braterskiej!
61
62
bardziej znaczcej obecnoci kobiet wKociele. Poniewa kobiece cechy s niezbdne we wszystkich przejawach ycia spoecznego, dlatego te obecno kobiet rwnie wobszarze pracy powinna by zagwarantowana72 wrnych miejscach, gdzie podejmowane s wane decyzje, zarwno wKociele, jak iwstrukturach spoecznych. 104. Domaganie si susznych praw dla kobiet, poczynajc od stanowczego przekonania, e mczyni i kobiety maj t sam godno, stawia przed Kocioem gbokie pytania bdce dla niego wyzwaniem ktrych nie mona tak atwo pomin. Kapastwo zarezerwowane dla mczyzn, jako znak Chrystusa Oblubieca powierzajcego si wEucharystii, jest kwesti nie podlegajc dyskusji, ale moe sta si motywem szczeglnego konfliktu, jeli szafarstwo sakramentw utosamia si zbytnio zwadz. Nie mona zapomina, e gdy mwimy owadzy kapaskiej, mwimy tu ofunkcji, nie za ogodnoci iwitoci73. Kapastwo suebne jest jednym ze rodkw, jakimi Jezus posuguje si wsubie swojego ludu, ale wielka godno pochodzi zChrztu dostpnego wszystkim. Upodobnienie kapana do Chrystusa Gowy czyli jako gwnego rda aski, nie zakada wyniesienia, stawiajcego go na szczycie caej reszty. WKociele funkcje nie stanowi owyszoci jednych nad drugimi74. Wistocie kobieta Maryja, jest waniejsza od biskupw. Nawet gdy funkcj kapastwa suebnego uwaa si za hierarchiczn, trzeba dobrze pamita, e jest cakowicie podporzdkowana witoci czonkw mistycznego Ciaa Chrystusa75. Jego kluczem izasad nie jest wadza pojmowana jako panowanie, ale wadza szafowania sakramentem Eucharystii. Std rodzi si jego autorytet, pozostajcy zawsze na subie ludu. Pojawia si wtym zakresie wielkie wyzwanie dla duszpasterzy iteologw, ktrzy mogliby pomc wwikszej akceptacji poszanowania dla moliwej roli kobiety tam, gdzie podejmuje si wane decyzje wrnych krgach Kocioa.
63
105. Duszpasterstwo modzieowe, tak jak bylimy przyzwyczajeni je prowadzi, ucierpiao w zderzeniu ze zmianami spoecznymi. Wzwyczajnych strukturach modzi czsto nie znajduj odpowiedzi na swoje niepokoje, potrzeby, problemy izranienia. Nam, dorosym, nieatwo ich cierpliwie sucha, zrozumie ich niepokoje iich dania, nauczy si mwi zrozumiaym dla nich jzykiem. Ztego samego powodu propozycje wychowawcze nie przynosz oczekiwanego owocu. Mnoenie si i rozrastanie stowarzysze i ruchw wprzewaajcej mierze modzieowych mona interpretowa jako dziaanie Ducha witego, otwierajcego nowe drogi wodpowiedzi na ich oczekiwania iwposzukiwaniu gbokiej duchowoci ibardziej konkretnego poczucia przynalenoci. Trzeba jednak sprawi, by uczestnictwo tych grup wobrbie caego duszpasterstwa Kocioa byo bardziej stabilne76. 106. Nawet jeli nie zawsze atwo nawiza kontakt zmodymi, to dokonany zosta postp w dwch sferach: w wiadomoci, e caa wsplnota ich ewangelizuje iwychowuje oraz e istnieje pilna potrzeba, aby czynniej uczestniczyli w yciu Kocioa. Trzeba przyzna, e waktualnym kontekcie kryzysu zaangaowania iwizi wsplnotowych wielu modych ludzi ofiaruje sw solidarn pomoc wobec nieszcz wiata ipodejmuje rne formy aktywnego dziaania iwolontariatu. Niektrzy uczestnicz wyciu Kocioa, angauj si wgrupach penicych sub lub wrne inicjatywy misyjne wswoich diecezjach albo winnych miejscach. Jakie to pikne, e modzi s pielgrzymami wiary, szczliwi, e mog nie Jezusa na kad ulic, na kady plac, wkady zaktek ziemi! 107. W wielu miejscach brakuje powoa do kapastwa iycia konsekrowanego. Czsto przyczyn tego jest brak we wsplnotach zapau apostolskiego, ktry by zaraa, dlatego nie s one atrakcyjne inie budz entuzjazmu. Tam, gdzie jest ycie, gorliwo, pragnienie
64
niesienia innym Chrystusa, tam rodz si prawdziwe powoania. Nawet wparafiach, gdzie kapani nie s zbyt zaangaowani iradoni, braterskie igorliwe ycie wsplnot budzi pragnienie cakowitego powicenia si Bogu oraz ewangelizacji, zwaszcza jeli taka ywa wsplnota modli si nieustannie opowoania ima odwag proponowania ludziom modym drogi szczeglnej konsekracji. Zdrugiej strony, pomimo braku powoa, mamy dzisiaj bardziej jasn wiadomo koniecznoci lepszej selekcji kandydatw do kapastwa. Nie mona wypenia seminariw na podstawie byle jakich motywacji, tym bardziej jeli s one powizane zniepewnoci uczuciow, zszukaniem form wadzy, ludzkiej chway idobrobytu materialnego. 108. Jak ju powiedziaem, nie chciaem przedstawi penej analizy, ale zachcam wsplnoty do uzupenienia i wzbogacenia tych perspektyw, wychodzc ze wiadomoci wyzwa, ktre ich bezporednio dotycz. Mam nadziej, e przystpujc do tego, wezm pod uwag, e za kadym razem, gdy staramy si odczytywa znaki czasu waktualnej rzeczywistoci, wypada sucha modych istarszych. Jedni idrudzy s nadziej narodw. Starsi wnosz pami imdro dowiadczenia, ktra zachca, by gupio nie powtarza tych samych bdw zprzeszoci. Modzi wzywaj nas do rozbudzenia i pogbienia nadziei, poniewa nosz w sobie nowe tendencje ludzkoci iotwieraj nas na przyszo, abymy nie byli zakotwiczeni wnostalgii za strukturami izwyczajami, ktre nie s ju yciodajne wdzisiejszym wiecie. 109. Wyzwania s po to, aby im podoa. Bdmy realistami, ale nie tracc radoci, odwagi iofiarnoci penej nadziei! Nie dajmy si okra zmisyjnej siy!
Rozdzia III
GOSZENIE EWANGELII
110. Po rozwaeniu niektrych wyzwa zwizanych z obecn rzeczywistoci, pragn teraz przypomnie zadanie, jakie na nas ciy wkadej epoce imiejscu, poniewa nie moe by autentycznej ewangelizacji bez wyranego goszenia, e Jezus jest Panem oraz bez prymatu goszenia Jezusa Chrystusa w kadej dziaalnoci ewangelizacyjnej77. Nawizujc do zatroskania biskupw azjatyckich, Jan Pawe II stwierdzi, e jeli Koci chce speni swoje opatrznociowe przeznaczenie, ewangelizacja jako radosne, cierpliwe istopniowe przepowiadanie zbawczej mierci izmartwychwstania Jezusa Chrystusa powinna by waszym absolutnym priorytetem78. Odnosi si to do wszystkich.
66
67
od Boga iod Kocioa, ktrzy si lkaj is obojtni: Pan wzywa rwnie ciebie, by stanowi cz Jego ludu, iczyni to zwielkim szacunkiem imioci! 114. Bycie Kocioem oznacza bycie Ludem Boym, zgodnie zwielkim planem mioci Ojca. Pociga to za sob bycie zaczynem Boym pord ludzkoci. Oznacza to goszenie iniesienie Boego zbawienia w ten nasz wiat, ktry czsto si gubi, potrzebuje odpowiedzi zachcajcych, dajcych nadziej, nowe siy, by poda w drodze. Koci powinien by miejscem bezinteresownego miosierdzia, wktrym wszyscy mog si czu przyjci, kochani, wktrym mog dowiadczy przebaczenia iby zachceni do ycia zgodnego zEwangeli.
68
codziennym iprzekazay j zgodnie ze swoimi wasnymi wzorcami kulturowymi. Gdy jaka wsplnota przyjmuje ordzie zbawienia, Duch wity zapadnia jej kultur przemieniajc moc Ewangelii. Tak wic, jak mona dostrzec wdziejach Kocioa, chrzecijastwo nie dysponuje jedynym wzorcem kulturowym, lecz pozostajc wpeni sob idochowujc bezwarunkowej wiernoci ordziu ewangelicznemu ikocielnej tradycji, bdzie przybierao take oblicze rnych kultur inarodw, wktrych zostanie przyjte izapuci korzenie88. Pord rnych ludw, dowiadczajcych Boego daru wedug wasnej kultury, Koci wyraa swoj autentyczn katolicko iukazuje pikno tego wieloksztatnego oblicza89. Wzwyczajach chrzecijaskich ewangelizowanego ludu Duch wity ozdabia Koci, ukazujc mu nowe aspekty Objawienia iobdarzajc go nowym obliczem. Przez inkulturacj Koci wprowadza narody zich kulturami do swej wasnej wsplnoty90, poniewa kada kultura proponuje wartoci ipozytywne formy, ktre mog ubogaci sposb goszenia, pojmowania iprzeywania Ewangelii91. Wten sposb Koci, przyswajajc sobie wartoci rnych kultur, staje si sponsa ornata monilibus suis oblubienic strojn wswe klejnoty (por. Iz 61,10)92. 117. Rnorodno kulturowa, jeli jest dobrze pojmowana, nie zagraa jednoci Kocioa. To Duch wity, posany przez Ojca iSyna, przemienia nasze serca iczyni nas zdolnymi do wejcia wdoskona komuni Przenajwitszej Trjcy, gdzie wszystko znajduje swoj jedno. On tworzy komuni iharmoni Ludu Boego. Sam Duch wity jest harmoni, podobnie jak jest wizi mioci midzy Ojcem iSynem93. On jest Tym, ktry rozbudza wielorakie izrnicowane bogactwo darw, arwnoczenie buduje jedno, ktra nie jest nigdy jednolitoci, lecz wielorak harmoni, ktra przyciga. Ewangelizacja uznaje zradoci te wielorakie bogactwa, jakie Duch rodzi wKociele. Mylenie o chrzecijastwie monokulturowym i jednakowo brzmicym byoby sprzeczne zlogik Wcielenia. Chocia to prawda,
69
e niektre kultury cile powizay si zprzepowiadaniem Ewangelii i z rozwojem myli chrzecijaskiej, to jednak ordzie objawione nie utosamia si zadn znich iposiada tre ponadkulturow. Dlatego w ewangelizacji nowych kultur albo kultur, ktre nie przyjy przepowiadania chrzecijaskiego, nie trzeba koniecznie wraz zpropozycj ewangeliczn narzuca okrelonej formy kulturowej, choby bya ona nawet pikna istaroytna. Goszone przez nas ordzie zawiera zawsze jak szat kulturow, ale czasem wKociele ulegamy zarozumiaej sakralizacji wasnej kultury imoemy przez to bardziej przejawia fanatyzm ni autentyczny zapa ewangelizacyjny. 118. Biskupi Oceanii prosili, aby tamtejszy Koci pogbi zrozumienie i przedstawianie Chrystusowej prawdy, wychodzc od tradycji kultur regionu, i wezwali wszystkich misjonarzy do harmonijnego dziaania zchrzecijanami-autochtonami wcelu zapewnienia, eby wiara iycie Kocioa wyraay si wpoprawnych formach, waciwych kadej kulturze94. Nie moemy roci sobie prawa, aby wszystkie ludy na wszystkich kontynentach, wyraajc wiar chrzecijask, naladoway formy przyjte przez ludy europejskie wokrelonym momencie historii, poniewa wiary nie mona zamkn wobrbie rozumienia iwyraania waciwego dla jakiej specyficznej kultury95. Jest bezsprzeczne, e jedna kultura nie wyczerpuje tajemnicy odkupienia Chrystusa.
70
do ludzi jest to, e Bg obdarza og wiernych zmysem wiary sensus fidei ktry pomaga im wrozeznawaniu tego, co rzeczywicie pochodzi od Boga. Obecno Ducha zapewnia chrzecijanom swego rodzaju zespolenie zrzeczywistoci Bo oraz mdro, ktra pozwala im pojmowa t rzeczywisto intuicyjnie, nawet jeli nie dysponuj odpowiednimi narzdziami, by j wyrazi precyzyjnie. 120. Na mocy otrzymanego chrztu kady czonek Ludu Boego sta si uczniem-misjonarzem (por. Mt 28, 19). Kady ochrzczony, niezalenie od swojej funkcji w Kociele i stopnia wyksztacenia w wierze, jest aktywnym podmiotem ewangelizacji i czym niestosownym byoby mylenie oschemacie ewangelizacji prowadzonej przez wykwalifikowanych pracownikw, podczas gdy reszta wiernego ludu byaby tylko odbiorc ich dziaa. Nowa ewangelizacja powinna pociga za sob nowy protagonizm kadego z ochrzczonych. To przekonanie przybiera form apelu skierowanego do kadego chrzecijanina, by nikt nie wyrzek si swojego udziau wewangelizacji. Jeli kto rzeczywicie dowiadczy mioci Boga, ktry go zbawia, nie potrzebuje wiele czasu, by zacz Go gosi inie moe oczekiwa, aby udzielono mu wielu lekcji lub dugich poucze. Kady chrzecijanin jest misjonarzem wtakiej mierze, wjakiej spotka si zmioci Boga wChrystusie Jezusie. Nie mwmy ju wicej, e jestemy uczniami imisjonarzami, ale zawsze, e jestemy uczniami-misjonarzami. Jeli nie jestemy przekonani, popatrzmy na pierwszych uczniw, ktrzy natychmiast po dowiadczeniu spojrzenia Jezusa, szli gosi Go peni radoci: Znalelimy Mesjasza (J 1, 41). Samarytanka, tu po zakoczeniu swego dialogu zJezusem, staa si misjonark, iwielu Samarytan uwierzyo wJezusa dziki sowu kobiety (J 4,39). Rwnie w. Pawe po swoim spotkaniu zJezusem Chrystusem zaraz zacz gosi wsynagogach, e Jezus jest Synem Boym (Dz 9, 20). Amy na co czekamy?
71
121. Z pewnoci wszyscy jestemy wezwani, by rozwija si jako ewangelizatorzy. Jednoczenie starajmy si olepsz formacj, opogbienie naszej mioci ijaniejsze wiadectwo Ewangelii. Dlatego wszyscy powinnimy pozwoli, by inni nas nieustannie ewangelizowali. Nie oznacza to jednak, e mamy wyrzec si misji ewangelizacyjnej, ale raczej e mamy znale sposb goszenia Jezusa odpowiadajcy sytuacji, wjakiej si znajdujemy. Wkadym wypadku wszyscy jestemy wezwani, by dawa innym wyrane wiadectwo ozbawczej mioci Pana, ktry niezalenie od naszych niedoskonaoci oferuje nam swoj blisko, swoje sowo, swoj moc, inadaje sens naszemu yciu. Serce twoje wie, e ycie nie jest takie samo bez Niego, dlatego to, co odkrye, to, co pomaga ci y ico daje ci nadziej, powiniene przekazywa innym. Nasza niedoskonao nie powinna stanowi wymwki. Przeciwnie, misja stanowi stay bodziec, aby nie godzi si zprzecitnoci istale wzrasta. wiadectwo wiary, do zoenia ktrego kady chrzecijanin jest wezwany, zakada stwierdzenie podobne do sw w. Pawa: Nie [mwi], e ju [to] osignem iju si staem doskonay, lecz pdz, abym te [to] zdoby, [...] pdz ku wyznaczonej mecie (Flp 3, 12. 14).
72
przekazu kulturowego nieustannie na nowe sposoby przekazywana jest rwnie wiara. Std donioso ewangelizacji pojmowanej jako inkulturacja. Kada czstka Ludu Boego, przekadajc na swe ycie Boy dar wedug wasnego geniuszu, daje wiadectwo otrzymanej wierze, wzbogacajc j nowymi, wymownymi sposobami wyrazu. Mona powiedzie, e lud cay czas ewangelizuje siebie98. Nabiera tu znaczenia pobono ludowa, bdca autentycznym wyrazem spontanicznej dziaalnoci misyjnej Ludu Boego. Jest to proces nieustanny irozwijajcy si, ktrego gwnym czynnikiem jest Duch wity99. 123. W ludowej pobonoci mona dostrzec sposb, w jaki otrzymana wiara wcielia si wjakiej kulturze idalej jest przekazywana. Niekiedy odbierana znieufnoci, staa si przedmiotem ponownej oceny w nastpnych dziesicioleciach po Soborze. W tym sensie Pawe VI da decydujcy impuls w swojej adhortacji Evangelii nuntiandi. Wyjania wniej, e pobono ludowa odzwierciedla takie pragnienie Boga, ktrego mog dowiadczy tylko ludzie ubodzy iproci100 iktre czyni zdolnymi do powicania si iofiarnoci a do heroizmu, gdy chodzi owyznawanie wiary101. Bliszy naszym czasom Benedykt XVI zaznaczy wAmeryce aciskiej, e chodzi ocenny skarb Kocioa katolickiego ie wniej wyraa si dusza ludw Ameryki aciskiej102. 124. Dokument zAparecidy opisuje bogactwo, jakie Duch wity dziki swej bezinteresownej inicjatywie rozwija wpobonoci ludowej. Na tym umiowanym kontynencie, gdzie tak wielu chrzecijan wyraa sw wiar poprzez pobono ludow, biskupi nazywaj j rwnie duchowoci ludow albo mistyk ludow103. Chodzi oprawdziw duchowo ucielenion wkulturze ludzi prostych104. Nie jest ona pozbawiona treci, lecz je odkrywa iwyraa bardziej za porednictwem symboli ni rozumu praktycznego, a w akcie
73
wiary podkrela bardziej credere in Deum ni credere Deum105. Jest uprawnionym sposobem przeywania wiary, sposobem poczucia si czci Kocioa ibycia misjonarzami106. Niesie ze sob ask misyjnoci, wyjcia poza siebie ibycia pielgrzymami: Zmierzanie razem do sanktuariw iuczestnictwo winnych przejawach pobonoci ludowej, zabieranie take ze sob dzieci lub zapraszanie innych osb, jest samo wsobie aktem ewangelizowania107. Nie ograniczajmy ani nie dajmy kontroli tej siy misyjnej! 125. Aby zrozumie t rzeczywisto, trzeba do niej podchodzi ze spojrzeniem Dobrego Pasterza, ktry nie usiuje sdzi, lecz kocha. Jedynie wychodzc od uczuciowego zespolenia, jakie daje mio, moemy doceni ycie teologalne obecne w pobonoci ludw chrzecijaskich, wrd ubogich. Myl o mocnej wierze matek czuwajcych przy ku chorego dziecka, ktre chwytaj za raniec, nawet jeli nie potrafi zacz Credo; albo otakim adunku nadziei pokadanej wwiecy zapalonej wubogim mieszkaniu, by prosi Maryj opomoc; albo ospojrzeniach zgbok mioci na ukrzyowanego Chrystusa. Nikt, kto miuje wity iwierny Lud Boy, nie bdzie postrzega tych dziaa jedynie jako naturalne poszukiwanie bstwa. S one przejawem ycia teologalnego, oywianego dziaaniem Ducha witego, ktry zosta rozlany wnaszych sercach (por. Rz 5, 5). 126. W pobonoci ludowej, bdcej owocem kultury gboko przemienionej przez Ewangeli, znajduje si sia czynnie ewangelizujca, ktrej nie moemy nie docenia: byoby to nieuznawaniem dziea Ducha witego. Jestemy raczej wezwani, by do niej zachca iumacnia j przez pogbianie procesu inkulturacji, stanowicego rzeczywisto nigdy nie ukoczon. Przejawy pobonoci ludowej mog nas wiele nauczy, adla tego, kto potrafi je odczytywa, s miejscem, wktrym mona znale Boga, na ktre powinnimy zwraca uwag, szczeglnie wchwili, gdy mylimy onowej ewangelizacji.
74
Od osoby do osoby
127. Obecnie, kiedy Koci pragnie przey gbok odnow misyjn, istnieje forma przepowiadania, dotyczca nas wszystkich, jako codzienne zadanie. Chodzi oniesienie Ewangelii osobom, zktrymi kady ma do czynienia, zarwno najbliszym, jak inieznanym. Jest to nieformalne przepowiadanie sowa, ktre moe si dokonywa podczas rozmowy, atake to, ktre podejmuje misjonarz odwiedzajcy jaki dom. By uczniem znaczy by zawsze gotowym, by nie innym mio Jezusa, adzieje si to spontanicznie wjakimkolwiek miejscu, na ulicy, na placu, przy pracy, na drodze. 128. W tym przepowiadaniu, zawsze penym szacunku iuprzejmym, pierwszym krokiem jest dialog osobisty, wktrym druga osoba si wypowiada idzieli swoimi radociami, nadziejami, trosk onajbliszych ityloma innymi sprawami lecymi jej na sercu. Dopiero po takiej rozmowie moliwe jest przedstawienie sowa, w formie lektury jakiego fragmentu Pisma witego lub opowiadania, ale zawsze przypominajc fundamentalne przesanie: oosobistej mioci Boga, ktry sta si czowiekiem, wyda samego siebie za nas, ijako yjcy ofiaruje swoje zbawienie i swoj przyja. Jest to ordzie, ktrym dzielimy si wpostawie pokornej, dajc wiadectwo jako ludzie, ktrzy zawsze potrafi si uczy, ze wiadomoci, i ordzie to jest tak bogate itak gbokie, e zawsze nas przerasta. Czasem to przesanie wyraa si w formie bardziej bezporedniej, innym razem przez osobiste wiadectwo, opowiadanie, gest albo wformie, jak Duch wity moe podsun wkonkretnych okolicznociach. Jeli wydaje si to roztropne ijeli sprzyjaj temu warunki, byoby dobrze, aby to spotkanie braterskie i misyjne zakoczy krtk modlitw, nawizujc do trosk, jakie owa osoba wyrazia. Wten sposb poczuje ona wyraniej, e zostaa wysuchana izrozumiana, e jej sytuacja zostaa zoona wrce Boga, iprzyzna, e Sowo Boe przemawia rzeczywicie do jej egzystencji.
75
129 Nie powinnimy jednak myle, e ordzie ewangeliczne zawsze musi by przekazywane za pomoc staych okrelonych formu albo w precyzyjnych sowach wyraajcych tre absolutnie niezmienn. Przekazywane jest ono wtak rnych formach, e niemoliwe byoby ich opisanie lub skatalogowanie, aLud Boy ze swymi niezliczonymi gestami i znakami jest ich zbiorowym podmiotem. Tak wic, jeli Ewangelia wcielia si wjakiej kulturze, nie jest ju przekazywana jedynie przez goszenie od osoby do osoby. Powinno to nas skoni do refleksji, e wtych krajach, gdzie chrzecijastwo stanowi mniejszo, trzeba nie tylko zachca kadego ochrzczonego do goszenia Ewangelii, ale Kocioy partykularne powinny promowa take aktywne formy inkulturacji, przynajmniej pocztkowe. Ostatecznie powinno si dy do tego, eby przepowiadanie Ewangelii, wyraonej wkategoriach waciwych dla kultury, gdzie jest ona goszona, prowadzio do nowej syntezy zt kultur. Chocia s to zawsze procesy powolne, niekiedy zbytnio paraliuje nas lk. Jeli pozwolimy, by wtpliwoci iobawy przytumiy wszelk miao, to moliwe, e zamiast by kreatywni, bdziemy po prostu wygodni, nie powodujc adnego rozwoju, awtakim przypadku nie bdziemy uczestnikami historycznych procesw znaszym udziaem, ale jedynie obserwatorami bezpodnej stagnacji Kocioa.
76
przez Ducha nie potrzebuje rzuca cienia na inne duchowoci idary, aby potwierdzi sam siebie. Im bardziej jaki charyzmat skieruje spojrzenie ku istocie Ewangelii, tym bardziej jego realizacja bdzie eklezjalna. Charyzmat ujawnia si jako autentycznie itajemniczo owocny wkomunii, nawet jeli wymaga to trudu. Jeli Koci yje tym wyzwaniem, moe by wzorem dla pokoju wwiecie. 131. Czasami rnice midzy osobami iwsplnotami s dokuczliwe, lecz Duch wity, budzcy t rnorodno, moe ze wszystkiego wyprowadzi dobro iprzemieni je wewangelizacyjny dynamizm dziaajcy przez przyciganie. Rnorodno powinna by zawsze pojednana wmocy Ducha witego; jedynie On moe wzbudzi rnorodno, wielo, wielorako ijednoczenie urzeczywistnia jedno. Natomiast kiedy to my domagamy si rnorodnoci i zamykamy si w naszych ciasnych schematach, prowokujemy podzia, azdrugiej strony kiedy to my chcemy budowa jedno dziki naszym ludzkim planom ostatecznie narzucamy uniformizm, homogenizacj. Nie pomaga to misji Kocioa.
77
133. Poniewa nie wystarcza troska ewangelizatora o dotarcie do kadej osoby, aEwangelia goszona jest take caym kulturom, teologia nie tylko teologia pastoralna nabiera szczeglnego znaczenia wdialogu zinnymi naukami iludzkimi dowiadczeniami. To wszystko pozwala lepiej si zastanowi, jak dotrze zpropozycj Ewangelii do wszystkich adresatw w wielorakich kontekstach kulturowych110. Koci zaangaowany w ewangelizacj docenia ipopiera teologw zich charyzmatem iwysikiem podejmowania bada teologicznych, promujcych dialog ze wiatem kultury inauki. Kieruj apel do teologw, aby penili t posug jako cz zbawczej misji Kocioa. Konieczne jest jednak, aby lea im na sercu ewangelizacyjny cel Kocioa oraz by nie zadowalali si teologi uprawian przy biurku. 134. Uniwersytety s uprzywilejowanym rodowiskiem, aby przemyle i rozwin to ewangelizacyjne zadanie w sposb interdyscyplinarny oraz zintegrowany. Szkoy katolickie, ktre staraj si zawsze czy zadanie wychowawcze zjasnym goszeniem Ewangelii, stanowi bardzo wany wkad wewangelizacj kultury, rwnie wtych krajach i miastach, gdzie niesprzyjajca sytuacja pobudza nas do wykorzystywania kreatywnoci, by znale odpowiednie metody111.
II. Homilia
135. Obecnie rozwamy przepowiadanie sowa wobrbie liturgii, wymagajce powanej oceny ze strony pasterzy. Zatrzymam si szczeglnie, a nawet z pewn drobiazgowoci, nad homili i jej przygotowaniem, poniewa wiele jest uwag krytycznych wodniesieniu do tej wanej posugi inie moemy ich nie sysze. Homilia stanowi kryterium oceny bliskoci izdolnoci spotkania pasterza ze swoim ludem. Wiemy bowiem, e wierni przywizuj do niej wielk wag.
78
Oni za, podobnie jak sami wywiceni szafarze, wielokrotnie cierpi, jedni suchajc, drudzy goszc sowo. To smutne, e tak jest. Homilia moe by rzeczywicie intensywnym iszczliwym dowiadczeniem Ducha, pokrzepiajcym spotkaniem ze Sowem, staym rdem odnowy iwzrastania. 136. Odnwmy nasz ufno wprzepowiadanie sowa, opierajc si na przekonaniu, e to Bg pragnie dotrze do innych przez kaznodziej ie to On rozciga sw wadz dziki ludzkiemu sowu. w. Pawe mwi stanowczo opotrzebie przepowiadania, poniewa Pan chcia dotrze do innych rwnie dziki naszemu sowu (por. Rz 10, 14-17). Nasz Pan sowem zdoby serce ludzi. Przychodzili Go sucha zewszd (por. Mk 1, 45). Pozostawali zdumieni, chonc Jego nauk (por. Mk 6, 2). Czuli, e przemawia do nich jako majcy wadz (por. Mk 1, 27). Dziki sowu Apostoowie, ktrych ustanowi, aby Mu towarzyszyli, by mg wysya ich na goszenie nauki (Mk 3, 14), przycignli na ono Kocioa wszystkie narody (por. Mk 16, 15. 20).
Kontekst liturgiczny
137. Trzeba teraz przypomnie, e liturgiczne goszenie sowa Boego, zwaszcza wkontekcie zgromadzenia eucharystycznego, jest nie tyle okazj do medytacji ikatechezy, co raczej dialogiem midzy Bogiem aJego ludem: dialog ten ogasza wspaniae prawdy ozbawieniu iwci na nowo przypomina ozobowizaniach, jakie wynikaj z Przymierza112. Widzimy tu specjalne docenienie homilii, wynikajce zjej kontekstu eucharystycznego, co sprawia, e przewysza ona jakkolwiek katechez, stanowic najwzniolejszy moment dialogu Boga ze swoim ludem, poprzedzajcy sakramentaln komuni. Homilia jest podjciem ju podjtego dialogu Pana ze swoim ludem. Ten, ktry gosi, powinien rozpozna serce swojej wsplnoty, by szuka, gdzie jest ywe iarliwe pragnienie Boga,
79
atake, gdzie ten dialog, ktry naznaczony by mioci, zosta przytumiony lub nie mg wyda owocw. 138. Homilia nie moe by spektaklem rozrywkowym, nie kieruje si te logik przekazw medialnych, ale powinna wzbudzi zapa i nada sens celebracji. Stanowi ona szczeglny rodzaj, poniewa chodzi oprzepowiadanie sowa wramach celebracji liturgicznej. Std powinna by krtka ipowinna unika sprawiania wraenia, e jest jak konferencj lub lekcj. Kaznodzieja moe by zdolny do utrzymania ywego zainteresowania ludzi przez godzin, ale wtedy jego sowo staje si waniejsze od celebracji wiary. Jeli homilia zbytnio si przedua, niszczy dwie charakterystyczne cechy celebracji liturgicznej: harmoni midzy jej czciami oraz jej rytm. Gdy przepowiadanie urzeczywistnia si wkontekcie liturgii, jest wczone jako cz ofiary przekazywanej Ojcu ijako porednictwo aski, ktr Chrystus rozlewa wcelebracji. Ten sam kontekst domaga si, aby przepowiadanie ukierunkowao zgromadzenie, a take kaznodziej, ku komunii z Chrystusem wEucharystii przemieniajcej ycie. Wymaga to, aby sowo kaznodziei nie zajmowao nadmiernego czasu, aby Pan byszcza bardziej ni szafarz.
Rozmowa matki
139. Powiedzielimy, e Lud Boy, dziki staemu dziaaniu wnim Ducha, nieustannie ewangelizuje samego siebie. Jakie znaczenie dla kaznodziei ma to przekonanie? Przypomina nam, e Koci jest matk igosi sowo ludowi jak matka, ktra mwi do swego dziecka, wiedzc e dziecko ufa, e wszystko, oczym jest pouczane, suy jego dobru, poniewa wie, e jest kochane. Ponadto dobra matka przyjmuje to wszystko, co Bg zasia wjej dziecku, wsuchuje si wjego troski iuczy si od niego. Panujcy wrodzinie duch mioci kieruje zarwno matk, jak idzieckiem wich dialogu, wktrym czowiek uczy iwktrym si
80
uczy, koryguje idocenia dobre rzeczy. Podobnie dzieje si whomilii. Duch, ktry inspirowa Ewangelie i dziaa w Ludzie Boym, wskazuje rwnie, jak powinno si wsuchiwa wwiar ludu ijak powinno si gosi sowo wkadej Eucharystii. Std przepowiadanie chrzecijaskie znajduje wsercu kultury ludu rdo wody ywej, zarwno eby wiedzie, co naley mwi, jak i znale waciwy sposb, by to powiedzie. Podobnie jak wszystkim nam podoba si, eby nam mwiono wnaszym ojczystym macierzyskim jzyku, podobnie rwnie wwierze podoba nam si, eby mwiono do nas wkluczu kultury ojczystej macierzyskiej, wkluczu ojczystego macierzyskiego dialektu (por. 2 Mch 7, 21. 27), iwtedy serce przygotowuje si, by sucha lepiej. Jzyk ten to tonalno przekazujca odwag, oddech, moc, impuls. 140. Temu krgowi macierzysko-kocielnemu, wktrym zachodzi dialog Pana ze swoim ludem, naley sprzyja ipogbia go przez serdeczn blisko kaznodziei, ciepo tonu jego gosu, spokojny styl jego zda, rado jego gestw. Rwnie wprzypadkach, wktrych homilia staje si troch nudna, jeli czuje si tego ducha macierzyskokocielnego, bdzie ona owocna, podobnie jak nudne rady matki przynosz zczasem owoce wsercach dzieci. 141. Jestemy zadziwieni zasobami, z jakich korzysta Pan, aby prowadzi dialog ze swoim ludem, objawi wszystkim swoje misterium, aby zafascynowa zwyczajnych ludzi tak wzniosym iwymagajcym nauczaniem. Uwaam, e sekret kryje si wtym spojrzeniu Jezusa na lud, ponad jego sabociami iupadkami: Nie bj si, maa trzdko, gdy podobao si Ojcu waszemu da wam krlestwo (k12, 32). Jezus przepowiada wtym duchu. Peen radoci wDuchu witym, bogosawi Ojca pocigajcego prostaczkw: Wysawiam Ci, Ojcze, Panie nieba i ziemi, e zakrye te rzeczy przed mdrymi iroztropnymi, aobjawie je prostaczkom (k 10, 21). Pan cieszy
81
si naprawd zdialogu ze swym ludem, akaznodzieja powinien da odczu suchaczom t rozkosz Pana.
82
serca wiernych milkn ipozwalaj, eby On mwi. Pan iJego lud na tysic sposobw rozmawiaj ze sob bezporednio, bez porednikw. Jednake podczas homilii chc, by kto sta si narzdziem iwyrazi uczucia wtaki sposb, aby nastpnie kady mg dokona wyboru, jak kontynuowa rozmow. Sowo jest istotnie porednikiem iwymaga nie tylko dwch prowadzcych dialog, ale take kaznodziei, ktry je przedstawi jako takie, przekonany, e nie gosimy [...] siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, anas jako sugi wasze przez Jezusa (2 Kor 4, 5). 144. Przemawianie sercem oznacza, e ma ono by nie tylko nieustannie paajce, ale take owiecone caoci Objawienia oraz drog, jak sowo Boe przemierzyo w sercu Kocioa i naszego wiernego ludu na przestrzeni dziejw. Tosamo chrzecijaska, bdca owym chrzcielnym przytuleniem, ktre jako dzieciom przekaza nam Ojciec, budzi wnas tsknot, jak wmarnotrawnych a umiowanych w Maryi synach, za innym uciskiem Ojca miosiernego oczekujcego na nas wchwale. Trudnym, ale piknym zadaniem goszcego Ewangeli jest sprawienie, aby nasz lud poczu si niejako midzy tymi dwoma przytuleniami.
83
licznych obowizkw, ktre musz spenia. Jednake omielam si prosi, aby wkadym tygodniu powici temu zadaniu wystarczajco dugi czas osobisty iwsplnotowy, nawet gdyby trzeba byo przeznaczy mniej czasu na inne zadania, choby iwane. Zaufanie Duchowi witemu, dziaajcemu w przepowiadaniu sowa, nie jest czysto pasywne, ale aktywne i kreatywne. Pociga za sob ofiarowanie si jako narzdzie (por. Rz 12, 1), ze wszystkimi swoimi zdolnociami, aby Bg mg si nimi posuy. Kaznodzieja, ktry si nie przygotowuje, nie jest duchowy, jest nieuczciwy inieodpowiedzialny wobec otrzymanych darw.
Kult prawdy
146. Pierwszym krokiem, po zwrceniu si do Ducha witego, jest powicenie caej uwagi tekstowi biblijnemu, ktry powinien stanowi podstaw przepowiadania. Gdy kto stara si zrozumie, jakie jest przesanie tekstu, spenia kult prawdy113. Pokora serca skania do uznania, e Sowo zawsze nas przekracza, e nie jestemy panami ani twrcami, ale strami, gosicielami isugami114. Taka postawa pokornej ipenej zadziwienia czci wobec Sowa znajduje wyraz wstudiowaniu go znajwysz uwag ize witym lkiem, aby nim nie manipulowa. Aby mona byo interpretowa tekst biblijny, potrzeba cierpliwoci, uwolnienia si od wszelkiego niepokoju ipowicenia czasu, zainteresowania ibezinteresownego oddania. Trzeba odoy na bok jakkolwiek drczc nas trosk, aby wej winny obszar skupienia, naznaczonego pogod ducha. Nie warto czyta tekstu biblijnego, jeli chcemy uzyska szybki, atwy i natychmiastowy rezultat. Dlatego przygotowanie kazania wymaga mioci. Bezinteresownie i bez popiechu powicamy czas tylko rzeczom lub osobom, ktre kochamy. Atutaj chodzi oukochanie Boga, ktry chcia przemwi. Poczynajc od tej mioci, mona si zatrzyma zpostaw ucznia: Mw, Panie, bo suga Twj sucha (1 Sm 3, 9).
84
147. Przede wszystkim naley by pewnym, e poprawnie zrozumielimy znaczenie sowa, ktre czytamy. Chciabym podkreli co, co jest oczywiste, ale nie zawsze brane pod uwag: studiowany przez nas tekst ma dwa lub trzy tysice lat, jego jzyk bardzo si rni od tego, jakim si dzi posugujemy. Oile wydaje nam si, e rozumiemy sowa, przetumaczone na nasz jzyk, nie oznacza to, e rozumiemy poprawnie, co zamierza wyrazi wity pisarz. Znane s pomoce, jakie ofiaruje analiza literacka: zwrci uwag na sowa, ktre si powtarzaj lub si wyrniaj, rozpozna struktur oraz wasny dynamizm tekstu, wzi pod uwag miejsce zajmowane przez wystpujce osoby itp. Ale celem nie jest zrozumienie wszystkich drobnych szczegw tekstu; rzecz najwaniejsz jest odkrycie gwnego przesania itego, co tworzy struktur ijedno tekstu. Jeli kaznodzieja nie zdobywa si na ten wysiek, by moe rwnie jego przepowiadanie nie bdzie miao jednoci iporzdku. Jego sowa bd jedynie sum rnych oderwanych idei, ktre nie potrafi zmobilizowa innych. Centralnym przesaniem jest to, co autor na pierwszym miejscu chcia przekaza, co oznacza nie tylko poznanie idei, ale take efektu, jaki autor chcia wywoa. Jeli tekst zosta napisany, by pocieszy, nie powinnimy si nim posugiwa wcelu poprawiania bdw; jeli zosta napisany, by zachci, nie powinnimy si nim posugiwa, by poucza; jeli zosta napisany, by uczy czego oBogu, nie powinnimy si nim posugiwa, by wyjani rne idee teologiczne; jeli zosta napisany, by motywowa do pochway lub zadania misyjnego, nie posugujmy si nim, by przekaza najnowsze wiadomoci. 148. Z pewnoci, aby zrozumie poprawnie sens centralnego przesania jakiego tekstu, trzeba porwna go znauczaniem caej Biblii, przekazanym przez Koci. Jest to wana zasada interpretacji biblijnej, biorcej pod uwag fakt, e Duch wity nie natchn tylko jednej czci, ale ca Bibli ie wniektrych sprawach lud pogbi swoje rozumienie woli Boej, poczynajc od przeytych
85
dowiadcze. W ten sposb unika si mylnych lub czciowych interpretacji, sprzecznych zinnym nauczaniem tego samego Pisma. Ale nie oznacza to osabienia waciwego ispecyficznego akcentu tekstu, jaki mamy gosi. Jedn zwad rozwlekego inieskutecznego przepowiadania jest wanie to, e nie jest ono zdolne przekaza wasn moc proklamowanego tekstu.
Personalizacja Sowa
149. Kaznodzieja przede wszystkim sam [...] powinien pogbia wielk osobist zayo ze Sowem Boym. Nie moe poprzesta na poznaniu aspektw jzykowych czy egzegetycznych, chocia jest to konieczne; zsercem ulegym irozmodlonym musi zblia si do Sowa, aby ono przenikno do gbi jego myli iuczucia izrodzio wnim now mentalno115. Dobrze jest odnowi kadego dnia, kadej niedzieli nasz gorliwo wprzygotowaniu homilii isprawdzi, czy wzrasta wnas mio do przepowiadanego przez nas Sowa. Nie jest dobrze zapomina otym, e stopie witoci sprawujcego posug rzeczywicie wpywa zwaszcza na goszenie Sowa116. Jak mwi w. Pawe, gosimy [Ewangeli], aby si podoba nie ludziom, ale Bogu, ktry bada nasze serca (1 Tes 2, 4). Jeli ywe jest pragnienie, abymy jako pierwsi suchali Sowa, ktre mamy przepowiada, przekaemy je wtaki czy inny sposb Ludowi Boemu: z obfitoci serca usta mwi (Mt 12, 34). Czytania niedzielne zabrzmi wcaym swoim blasku wsercu ludu, jeli najpierw zabrzmiay wten sposb wsercu pasterza. 150. Jezus by rozgniewany na tych domniemanych nauczycieli, bardzo wymagajcych wobec innych, ktrzy nauczali Sowa Boego, ale nie pozwalali si przez nie owieci: Wi ciary wielkie inie do uniesienia ikad je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszy ich nie chc (Mt 23, 4). Aposto Jakub wzywa: Niech zbyt wielu
86
zwas nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, e tym bardziej surowy czeka nas sd (Jk 3, 1). Ktokolwiek chce przepowiada, najpierw powinien by gotw, by poruszyo go Sowo iby stao si ono rzeczywistoci wjego konkretnym yciu. Wten sposb goszenie Sowa bdzie polegao na aktywnoci tak intensywnej iowocnej, jak jest przekazywanie innym owocw swojej kontemplacji117. Ztego powodu, przed przygotowaniem konkretnie tego, co powiemy wkazaniu, powinnimy jako pierwsi pozwoli si zrani temu Sowu, ktre zrani innych, poniewa jest to Sowo ywe iskuteczne, ktre jak miecz obosieczny przenika a do rozdzielenia duszy iducha, staww iszpiku, zdolne osdzi pragnienia imyli serca (Hbr 4, 12). Nabiera to duszpasterskiego znaczenia. Rwnie wnaszej epoce ludzie wol sucha wiadkw: nosz pragnienie autentycznoci. [....] daj gosicieli Ewangelii, ktrzy by mwili oBogu znanym sobie ibliskim, jakby Go niewidzialnego widzieli118. 151. Nie da si od nas, abymy byli niepokalani, ale raczej ebymy zawsze wzrastali, yli z gbokim pragnieniem czynienia postpw na drodze Ewangelii inie opuszczali rk. Kaznodzieja musi mie pewno, e Bg go kocha, e Jezus Chrystus go zbawi, e do Jego mioci naley zawsze ostatnie sowo. Wobliczu tak wielkiego pikna, wielokrotnie odczuje, e jego ycie nie przynosi mu wpeni chway ibdzie pragn szczerze, by lepiej odpowiedzie na tak wielk mio. Ale jeli nie zatrzyma si na suchaniu Sowa w postawie szczerego otwarcia, jeli nie pozwoli, by dotkno ono jego ycia, by je zakwestionowao, by go zachcao, by go zmobilizowao, jeli nie powica czasu, by modli si Sowem, wtedy stanie si faszywym prorokiem, oszustem lub pustym szarlatanem. Wkadym wypadku, uznajc swoje ubstwo ipragnc wikszego zaangaowania, zawsze bdzie mg da Jezusa Chrystusa, mwic jak Piotr: Nie mam srebra ani zota [...] ale co mam, to ci daj (Dz 3, 6). Pan chce si nami posugiwa jako istotami ywymi, wolnymi ikreatywnymi, ktre
87
daj si przenikn Jego Sowu, zanim je przeka. Jego ordzie musi rzeczywicie przenikn kaznodziej, ale nie tylko przez rozum, lecz biorc wposiadanie cae jego jestestwo. Duch wity, ktry natchn Sowo, jest Tym, ktry jak wpocztkach Kocioa, tak idzisiaj dziaa wkadym gosicielu Ewangelii, jeli tylko poddaje si Jego kierownictwu. On podsuwa mu sowa, jakie tylko On jeden moe podda119.
Czytanie duchowe
152. Istnieje konkretny sposb wsuchiwania si wto, co Pan chce nam powiedzie wswoim Sowie, iotwarcia si, by nas przemieni Jego Duch. Chodzi oto, co nazywamy lectio divina. Polega ono na czytaniu Sowa Boego wchwilach modlitwy, by ono nas owiecio iodnowio. To modlitewne czytanie Biblii nie jest oddzielone od studium, jakie podejmuje kaznodzieja, by odnale centralne przesanie tekstu. Wrcz przeciwnie, powinien od tego zacz, by zrozumie, co mwi to samo przesanie jego yciu. Czytanie duchowe tekstu ma za punkt wyjcia jego znaczenie dosowne. Wprzeciwnym wypadku atwo byoby wyczytywa ztekstu to, co wygodne, co suy potwierdzeniu wasnych decyzji, co przystosowuje si do naszych schematw mylowych. Oznaczaoby to wkocu posugiwanie si czym witym dla wasnej korzyci iprzekazywanie takiego mtliku Ludowi Boemu. Nie mona nigdy zapomina, e czasem sam [...] szatan podaje si za anioa wiatoci (2 Kor 11, 14). 153. W obecnoci Boej, wspokojnej lekturze tekstu, dobrze jest zapyta na przykad: Panie, co mnie mwi ten tekst? Co chcesz zmieni wmoim yciu przez to przesanie? Co mnie denerwuje wtym tekcie? Dlaczego mnie to nie interesuje? albo Co mi si podoba, co mnie inspiruje wtym Sowie? Co mnie pociga? Dlaczego mnie pociga?. Gdy czowiek stara si sucha Pana, pokusy s rzecz
88
normaln. Jedn znich jest zwyczajne poczucie si zakopotanym czy przygnbionym i zamykanie si w sobie. Inn bardzo czst pokus jest mylenie otym, co dany tekst mwi innym, eby unikn zastosowania go do swojego ycia. Zdarza si take, e kto zaczyna szuka wymwek, ktre pozwoliyby mu rozwodni szczeglne przesanie danego tekstu. Innym razem uwaamy, e Bg da od nas zbyt powanej decyzji, ie nie jestemy wstanie jej podj. Sprawia to, e wiele osb traci rado ze spotkania ze Sowem, ale oznaczaoby to zapominanie, e nikt nie jest bardziej cierpliwy od Boga Ojca, e nikt nie rozumie inie potrafi czeka tak, jak On. Zachca On, by uczyni jeden krok naprzd, ale nie domaga si penej odpowiedzi, jeli jeszcze nie przemierzylimy caej drogi, umoliwiajcej jej udzielenie. Pragnie jedynie, abymy szczerze spojrzeli na nasze ycie iprzedstawili Mu je bez zmylania, abymy byli gotowi nadal wzrasta iabymy prosili Go oto, czego jeszcze nie zdoalimy osign.
Suchajc ludu
154. Kaznodzieja powinien take sucha ludu, aby odkry to, co wierni powinni usysze. Kaznodzieja jest czowiekiem kontemplujcym Sowo, atake kontemplujcym lud. Wten sposb odkrywa on pragnienia, bogactwa iograniczenia, sposoby modlenia si, kochania, patrzenia na ycie iwiat to wszystko, co wyrnia dan spoeczno ludzk, zwracajc uwag na konkretny lud zjego znakami isymbolami, iodpowiadajc na pytania, jakie stawia120. Chodzi opowizanie przesania tekstu biblijnego zludzk sytuacj, ztym, czym ludzie yj, zdowiadczeniem potrzebujcym wiata Sowa. Ta troska nie odpowiada postawie oportunistycznej lub dyplomatycznej, ale jest gboko religijna iduszpasterska. Wgruncie rzeczy jest wraliwoci duchow, aby wwydarzeniach odczytywa przesanie Boe121, a to jest co znacznie wicej ni znale co ciekawego do powiedzenia. To, co si chce odkry, jest tym, co
89
Pan pragnie powiedzie wokrelonych okolicznociach122. Tak wic przygotowanie kazania przemienia si wdokonywanie ewangelicznego rozeznania, wktrym czowiek wwietle Ducha stara si rozpozna Boe wezwanie, rozbrzmiewajce wokrelonej sytuacji historycznej. Rwnie wniej iprzez ni Bg wzywa wierzcych123. 155. W tym poszukiwaniu mona si zwyczajnie odwoa do jakiego czstego ludzkiego dowiadczenia, jak rado zponownego spotkania, rozczarowanie, lk przed samotnoci, wspczucie wobec cierpienia drugiego czowieka, niepewno odnonie do przyszoci, niepokj oosob blisk itp. Trzeba mie jednak wiksz wraliwo, eby rozpozna, co to rzeczywicie ma wsplnego zich yciem. Przypomnijmy, e nigdy nie trzeba odpowiada na pytania, ktrych nikt sobie nie stawia. Nie jest take stosowne przedstawianie przegldu aktualnoci, aby wzbudzi zainteresowanie: od tego s ju programy telewizyjne. Mona nawiza do jakiego faktu, aby Sowo mogo zabrzmie zmoc, wzywajc do nawrcenia, do adoracji, do konkretnych postaw braterstwa isuby itd., poniewa czasem pewne osoby zprzyjemnoci suchaj komentarzy na temat rzeczywistoci, ale kwestionuj, e odnosz si do nich samych.
Narzdzia pedagogiczne
156. Niektrzy sdz, e mog by dobrymi kaznodziejami, poniewa wiedz, co maj powiedzie, ale nie zwracaj uwagi na jak, na konkretny sposb wygoszenia kazania. Oburzaj si, kiedy inni ich nie suchaj lub nie doceniaj, ale by moe nie zatroszczyli si oznalezienie odpowiedniego sposobu prezentacji przesania. Przypominamy, e oczywista donioso treci zawartej wewangelizacji, nie moe przesoni wielkiego znaczenia sposobw i rodkw, jakimi si posuguje124. Troska o waciwy sposb przepowiadania jest take postaw gboko duchow. Oznacza
90
udzielenie odpowiedzi na mio Boga, powicajc si wszystkimi naszymi zdolnociami ikreatywnoci misji, jak On nam powierza. Rwnoczenie ukazuje take doskonae wypenianie mioci bliniego, bo nie chcemy dawa innym czego oniewielkiej wartoci. Na przykad wBiblii znajdujemy zalecenie przygotowania przepowiadania, aby zapewni mu odpowiedni poziom: Mw zwile, w niewielu sowach [zamknij] wiele treci (Syr 32, 8). 157. Jedynie tytuem przykadu przypomnijmy kilka praktycznych narzdzi, ktre mog wzbogaci przepowiadanie i uczyni je bardziej atrakcyjnym. Jedn zrzeczy najwaniejszych jest nauczenie si posugiwania wprzepowiadaniu obrazami, czyli przemawiania obrazami. Czasem uywa si przykadw, aby uczyni bardziej zrozumiaym co, co chce si wyjani, ale te przykady czsto odnosz si tylko do rozumowania; natomiast obrazy pomagaj wdocenieniu iprzyjciu przesania, ktre chcemy przekaza. Atrakcyjny obraz sprawia, e przesanie jest odczuwane jako co swojskiego, bliskiego, moliwego, powizanego z naszym yciem. Trafny obraz moe doprowadzi do zasmakowania w przesaniu, ktre pragniemy przekaza, budzi pragnienie imotywuje wol ku Ewangelii. Dobra homilia, jak powiada mi stary mistrz, powinna zawiera jedn myl, jedno uczucie ijeden obraz. 158. Powiada ju Pawe VI, e wierni wiele oczekuj od tego przepowiadania i korzystaj, byle byo proste, przejrzyste, bezporednie, przystosowane125. Prostota wie si zjzykiem, jakim si posugujemy. Powinien to by jzyk zrozumiay dla adresatw, eby nie naraa si na mwienie wprni. Czsto kaznodzieje posuguj si sowami, ktrych si nauczyli podczas studiw iwokrelonych rodowiskach, ale ktre nie nale do zwykego jzyka suchajcych ich osb. Istniej sowa waciwe teologii lub katechezie, ktrych sens nie jest zrozumiay dla wikszoci chrzecijan. Najwikszym zagroeniem
91
dla kaznodziei jest przyzwyczajenie si do swojego jzyka iuwaanie, e wszyscy inni spontanicznie si nim posuguj irozumiej go. Jeli chcemy si dostosowa do jzyka innych ludzi, by moliwe byo dotarcie do nich ze Sowem, trzeba wiele sucha, trzeba dzieli ycie zludmi ibacznie zwraca na nich uwag. Prostota ijasno to dwie rne rzeczy. Jzyk moe by bardzo prosty, ale kazanie moe by niejasne. Moe by niezrozumiae ze wzgldu na chaotyczno, brak logiki albo poniewa jednoczenie podejmuje rne tematy. Dlatego innym niezbdnym zadaniem jest sprawienie, aby kazanie miao jedno tematyczn, jasny porzdek ipowizanie midzy zdaniami, aby osoby mogy atwo poda za kaznodziej ipoj logik jego wywodu. 159. Inn cech charakterystyczn jest pozytywny jzyk. Kaznodzieja nie tyle mwi to, czego si nie powinno robi, ile raczej proponuje to, co moemy robi lepiej. Wkadym razie, jeli wskazuje na co negatywnego, to stara si pokaza take warto pozytywn, ktra pociga, aby nie zatrzymywa si na narzekaniu, na aleniu si, na krytyce lub na wyrzutach sumienia. Ponadto, kazanie pozytywne daje zawsze nadziej, kieruje ku przyszoci, nie czyni nas winiami rzeczy negatywnych. Jak to dobrze, kiedy kapani, diakoni iwieccy spotykaj si co jaki czas, by wsplnie znale odpowiednie narzdzia, mogce uczyni ich kazania bardziej atrakcyjne!
92
idojrzewania. Ewangelizacja dy take do rozwoju, co pociga za sob bardzo powane traktowanie kadej osoby oraz planu, jaki Pan ma wobec niej. Kady czowiek potrzebuje coraz bardziej Chrystusa, aewangelizacja nie powinna dopuci do tego, aby kto si zadowoli czym maym, ale sprawi, eby mg wpeni powiedzie: Teraz za ju nie ja yj, lecz yje we mnie Chrystus (Ga 2, 20). 161. Tego wezwania do rozwoju nie mona interpretowa jedynie czy przede wszystkim jako apelu oformacj doktrynaln. Chodzi ozachowanie tego, co wskaza nam Pan, jako odpowied na Jego mio, gdzie obok wszystkich innych cnt wyrnia si to przykazanie nowe, ktre jest pierwszym, najwikszym, ktre najlepiej nas okrela jako uczniw: To jest moje przykazanie, abycie si wzajemnie miowali, tak jak Ja was umiowaem (J 15, 12). Oczywicie, kiedy autorzy Nowego Testamentu chc sprowadzi chrzecijaskie ordzie moralne do ostatecznej syntezy, do tego, co najbardziej istotne, ukazuj nam nieodzowne wymaganie mioci bliniego: Kto bowiem miuje drugiego, wypeni Prawo. [...] Przeto mio jest doskonaym wypenieniem Prawa (Rz 13, 8. 10). Jeli przeto zgodnie zPismem wypeniacie krlewskie Prawo: Bdziesz miowa bliniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie (Jk 2, 8). Bo cae Prawo wypenia si w tym jednym nakazie: Bdziesz miowa bliniego swego jak siebie samego (Ga 5, 14). Pawe proponowa swoim wsplnotom drog wzrastania w mioci: Pan niech pomnoy was liczebnie iniech spotguje mio wasz nawzajem do siebie ido wszystkich (1Tes3,12). 162. Z drugiej strony ten proces odpowiedzi iwzrastania zawsze poprzedza dar, gdy wczeniej znajdujemy inne danie Pana: udzielajc im chrztu wimi... (Mt 28, 19). Synowskie przybranie, jakie Ojciec daje bezinteresownie, oraz inicjatywa daru Jego aski (por. Ef 2, 8-9; 1 Kor 4, 7) uwarunkowuj moliwo tego staego
93
uwicania, ktre podoba si Bogu iprzynosi Mu chwa. Chodzi oto, bymy pozwolili przemienia si wChrystusie, by stopniowo y wedug Ducha (Rz 8, 5).
94
165. Nie mona myle, e w katechezie naleaoby zaniecha kerygmy na rzecz formacji, ktra miaaby by bardziej solidna. Nie ma nic bardziej solidnego, bardziej gbokiego, bardziej pewnego, bardziej treciwego ibardziej mdrego od przepowiadania pocztkowego. Caa formacja chrzecijaska jest przede wszystkim pog bieniem kerygmy, ktra coraz bardziej i doskonalej si ukonkretnia inigdy nie przestaje rzuca wiata na prac katechetyczn oraz pozwala odpowiednio zrozumie znaczenie jakiegokolwiek tematu poruszanego wkatechezie. Jest to ordzie odpowiadajce na arliwe pragnienie nieskoczonoci, ktre drzemie w kadym ludzkim sercu. Centralny charakter kerygmy domaga si pewnych cech charakterystycznych przepowiadania, niezbdnych dzisiaj wkadym miejscu: aby wyraao ono zbawcz mio Boga, uprzedni wobec wszelkich naszych zobowiza moralnych ireligijnych; eby nie narzucao ono prawdy iodwoywao si do wolnoci; eby miao pewne cechy radoci, bodca, ywotnoci iharmonijnej peni nie sprowadzajcej przepowiadania do kilku doktryn, czasem bardziej filozoficznych ni ewangelicznych. Domaga si to od ewangelizatora pewnych predyspozycji, pomagajcych lepiej przyj ordzie: blisko, otwarcie na dialog, cierpliwo, serdeczna gocinno, ktra nie potpia. 166. Inn cech katechezy, ktra si rozwina w ostatnich dziesicioleciach, jest inicjacja mistagogiczna128, ktra oznacza zasadniczo dwie rzeczy: niezbdn progresywno dowiadczenia formacyjnego, w ktrym uczestniczy caa wsplnota, oraz dowartociowanie liturgicznych znakw inicjacji chrzecijaskiej. Wiele podrcznikw i programw nie uwzgldnio jeszcze koniecznoci odnowy mistagogicznej, ktra mogaby przyj rne formy, zgodnie zrozeznaniem kadej ze wsplnot wychowawczych. Spotkanie katechetyczne jest goszeniem Sowa i jest na nim skoncentrowane, ale potrzebuje zawsze odpowiedniego rodowiska
95
iatrakcyjnej motywacji, posugiwania si wymownymi symbolami, wczenia w szeroki proces rozwoju oraz integracji wszystkich wymiarw osoby we wsplnotowym procesie suchania iodpowiedzi. 167. Dobrze by byo, aby wszelka katecheza zwracaa szczegln uwag na drog pikna (via pulchritudinis)129. Goszenie Chrystusa oznacza ukazywanie, e wierzy wNiego ii za Nim jest nie tylko rzecz prawdziw isprawiedliw, ale take pikn, zdoln napeni ycie nowym blaskiem i gbok radoci, nawet pord trudnych dowiadcze. W tej perspektywie wszystkie formy autentycznego pikna mog by uznane za drog prowadzc do spotkania zPanem Jezusem. Nie chodzi oszerzenie relatywizmu estetycznego130, ktry moe zaciemni nierozdzielny zwizek midzy prawd, dobrem ipiknem, ale oprzywrcenie szacunku dla pikna, by mc dotrze do ludzkiego serca iby wnim zajaniaa prawda oraz dobro Zmartwychwstaego. Jeli, jak twierdzi w. Augustyn, kochamy tylko to, co jest pikne131, Syn, ktry sta si czowiekiem, objawieniem nieskoczonego pikna, jest wnajwyszym stopniu godny mioci ipociga nas ku sobie wizi mioci. Tak wic trzeba, aby formacja w via pulchritudinis zostaa wczona w przekazywanie wiary. Naley sobie yczy, aby kady Koci partykularny promowa posugiwanie si sztuk wswoim dziele ewangelizacyjnym, nawizujc do bogactwa przeszoci, ale take do szerokiej gamy jej licznych aktualnych form wcelu przekazywania wiary wnowym jzyku przypowieci132. Trzeba mie odwag znajdowania nowych znakw, nowych symboli, nowych sposobw przekazywania Sowa, nowych form pikna pojawiajcych si w rnych krgach kulturowych, cznie zniekonwencjonalnymi formami pikna, ktre mog by mao znaczce dla ewangelizatorw, ale stay si szczeglnie atrakcyjne dla innych. 168. Jeli idzie omoraln propozycj katechezy, zachcajc do wzrastania w wiernoci stylowi ycia Ewangelii, zawsze trzeba
96
wskazywa podane dobro, propozycj ycia, dojrzaoci, realizacji, owocnoci, w wietle czego mona zrozumie nasze pitnowanie za mogcego je zaciemni. Dobrze, aby postrzegano nas nie jako specjalistw od diagnoz apokaliptycznych lub pospnych sdziw, zupodobaniem doszukujcych si wszelkich niebezpieczestw czy dewiacji, ale jako radosnych zwiastunw wzniosych propozycji, strzegcych dobra ipikna, janiejcych wyciu wiernym Ewangelii.
97
Gdyby towarzyszenie stawao si swego rodzaju terapi umacniajc ich zamknicie we wasnej immanencji, a nie pielgrzymowaniem zChrystusem do Ojca, przynosioby szkodliwy skutek. 171. Bardziej ni kiedykolwiek potrzebujemy mczyzn ikobiet, ktrzy majc dowiadczenie wtowarzyszeniu innym, znaj sposb postpowania, wyrniajcy si roztropnoci, zdolnoci zrozumienia, sztuk oczekiwania, ulegoci wobec Ducha witego, abymy wszyscy razem chronili powierzajce si nam owce przed wilkami usiujcymi rozproszy owczarni. Musimy uczy si sztuki suchania, ktra jest czym wicej ni tylko syszeniem. Wkomunikacji zdrugim czowiekiem pierwsz spraw jest zdolno serca, umoliwiajca blisko, bez ktrej nie ma prawdziwego spotkania duchowego. Suchanie pomaga nam dostrzec gest oraz stosowne sowo, ktre podwa nasz spokojn pozycj obserwatorw. Jedynie wychodzc od tego suchania penego szacunku izdolnego do wspczucia, mona znale drogi do autentycznego rozwoju, mona rozbudzi pragnienie ideau chrzecijaskiego, gorc ch, by odpowiedzie wpeni na mio Bo ipragnienie rozwijania tego, co Bg zasia wnaszym yciu. Wymaga to jednak zawsze zachowywania cierpliwoci tego, ktry zna nauczanie w. Tomasza, e kto moe mie ask imio, ale moe by niedoskonay wpraktykowaniu tych cnt z powodu pewnych skonnoci przeciwnych, ktre si utrzymuj133. Innymi sowy, organiczna jedno tych cnt zawsze ikoniecznie istnieje in habitu, chocia uwarunkowania mog utrudni aktualizacj tych cnotliwych nawykw. Std konieczno pedagogiki prowadzcej osoby, krok po kroku, do penego przyswojenia sobie tajemnicy134. Aby doj do dojrzaoci, czyli aby osign zdolno do naprawd wolnych iodpowiedzialnych decyzji, nieodzowny jest czas iogromna cierpliwo. Jak mwi bogosawiony Piotr Faber, Czas jest wysannikiem Boga.
98
172. Ten, kto towarzyszy, umie uzna, e sytuacja kadego czowieka przed Bogiem iwasnym yciem aski stanowi tajemnic, ktrej nikt nie moe wpeni pozna, patrzc zzewntrz. Ewangelia proponuje nam skorygowa ipomc wzrasta osobie, poczynajc od uznania obiektywnego za jej czynw (por. Mt 18, 15), ale bez wydawania sdw co do jej odpowiedzialnoci iwiny (por. Mt 7, 1; k 6, 37). Kompetentna osoba towarzyszca nigdy nie zgadza si zfatalizmem lub maodusznoci. Zawsze zachca do podjcia leczenia, powstawania, przyjmowania krzya, pozostawiania wszystkiego, wychodzenia zawsze na nowo, by gosi Ewangeli. Osobiste dowiadczenie poddania si towarzyszeniu i leczeniu, zdolno ukazania z ca szczeroci wasnego ycia wobec towarzyszcej nam osoby, uczy nas cierpliwoci izrozumienia wobec innych iczyni nas zdolnymi do wzbudzenia wnich zaufania, otwarcia igotowoci rozwoju. 173. Autentyczne towarzyszenie duchowe zawsze si rozpoczyna irozwija wkontekcie suby misji ewangelizacyjnej. Przykadem takiego towarzyszenia iformacji wczasie dziaalnoci apostolskiej jest relacja Pawa zTymoteuszem iTytusem. Powierzajc im misj zatrzymania si w kadym miecie do naleytego zaatwienia zalegych spraw (por. Tt 1, 5; por. 1 Tym 1, 3-5), przekazuje im kryteria dotyczce ycia osobistego idziaalnoci pasterskiej. Jest to wyranie rne od wszelkiego rodzaju towarzyszenia intymistycznego, izolujcej si samorealizacji. Uczniowie misyjni towarzysz misyjnym uczniom.
99
Sowa. Koci nie ewangelizuje, jeli nie pozwala si nieustannie ewangelizowa. Jest rzecz nieodzown, aby Sowo Boe stawao si coraz bardziej sercem wszelkiej dziaalnoci kocielnej135. Sowo Boe, suchane i celebrowane, zwaszcza w Eucharystii, karmi iumacnia wewntrznie chrzecijan oraz czyni ich zdolnymi do prawdziwego wiadectwa ewangelicznego wyciu codziennym. Przezwyciylimy ju dawne przeciwstawienie Sowa iSakramentu. Sowo proklamowane, ywe i skuteczne przygotowuje przyjcie Sakramentu i w Sakramencie Sowo to osiga sw maksymaln skuteczno. 175. Studium Pisma witego powinno by dostpne dla wszystkich wierzcych136. Istotne jest, aby objawione Sowo radykalnie ubogacao katechez i wszystkie wysiki podejmowane w celu przekazania wiary137. Ewangelizacja wymaga zayoci ze Sowem Boym, ato wymaga, eby diecezje, parafie i wszystkie wsplnoty katolickie proponoway powane iwytrwae studiowanie Biblii, jak rwnie promoway jej modlitewne czytanie osobiste iwsplnotowe138. Nie szukamy, bdzc wciemnoci, ani nie powinnimy oczekiwa, aby Bg skierowa do nas sowo, poniewa rzeczywicie Bg przemwi, ju nie jest wielkim nieznanym, lecz objawi si139. Przyjmijmy wzniosy skarb objawionego Sowa.
Rozdzia IV
176. Ewangelizowanie oznacza uobecnianie Krlestwa Boego wwiecie. Jednak adna niepena iniedoskonaa definicja nie moe zadouczyni bogatej, wielostronnej idynamicznej rzeczywistoci, jak jest ewangelizacja, eby nie zaistniao rwnoczenie niebezpieczestwo osabienia jej sensu lub nawet znieksztacenia140. Obecnie chciabym si podzieli swoj trosk ospoeczny wymiar ewangelizacji, poniewa jeli nie zostanie on odpowiednio ukazany, to grozi nam znieksztacenie autentycznego ipenego znaczenia misji ewangelizacyjnej.
101
osoba ludzka zostaa wyniesiona do serca samego Boga. Wiara, e Jezus przela za nas krew, nie pozwala nam podtrzymywa najmniejszej wtpliwoci co do mioci bez granic, nobilitujcej kadego czowieka. Jego odkupienie ma znaczenie spoeczne, poniewa Bg wChrystusie zbawia nie tylko pojedyncze osoby, ale rwnie uzdrawia midzyludzkie stosunki spoeczne142. Wiara, e Duch wity dziaa we wszystkich, pociga za sob uznanie, e stara si On przenikn kad ludzk sytuacj iwszystkie wizi spoeczne: Duch wity dysponuje nieskoczon inwencj, waciw dla boskiego umysu, iznajduje sposoby, by rozwiza wzy ludzkich spraw, cznie ztymi najbardziej zoonymi inieprzeniknionymi143. Ewangelizacja stara si wsppracowa ztakim wyzwalajcym dziaaniem Ducha. Sama tajemnica Trjcy witej przypomina nam, e zostalimy stworzeni na obraz Boej komunii, dlatego nie moemy si zrealizowa ani zbawi owasnych siach. Zserca Ewangelii poznajemy wewntrzn wi midzy ewangelizacj apromowaniem czowieka, ktra koniecznie musi si wyraa irozwija wcaej dziaalnoci ewangelizacyjnej. Przyjcie pierwszego przepowiadania zapraszajcego, bymy pozwolili si kocha Bogu i kochali Go mioci, ktr On nam przekazuje wywouje w yciu osoby i jej dziaaniach pierwsz izasadnicz reakcj: pragn, szuka imie na sercu dobro innych. 179. To nierozdzielne powizanie midzy przyjciem zbawczego ordzia aczynn mioci bratersk wyraaj niektre teksty Pisma witego. Warto je rozway iuwanie przemyle, aby wycign znich wszystkie konsekwencje. Chodzi oordzie, do ktrego czsto si przyzwyczajamy, powtarzamy je niemal mechanicznie, nie upewniajc si jednak, czy ma ono realny wpyw na nasze ycie oraz na ycie naszych wsplnot. Jake niebezpieczne iszkodliwe jest to przyzwyczajenie, prowadzce nas do utraty zadziwienia, fascynacji, entuzjazmu zycia Ewangeli braterstwa isprawiedliwoci! Sowo Boe poucza, e w bracie znajdujemy nieustann kontynuacj
102
Wcielenia dla kadego znas: Wszystko, co uczynilicie jednemu ztych braci moich najmniejszych, Mniecie uczynili (Mt 25, 40). To, co czynimy dla innych, posiada wymiar transcendentny: tak miar, jak wy mierzycie, wam odmierz (Mt 7, 2). Bdcie miosierni, jak Ojciec wasz jest miosierny. Nie sdcie, anie bdziecie sdzeni; nie potpiajcie, anie bdziecie potpieni; odpuszczajcie, a bdzie wam odpuszczone. Dawajcie, a bdzie wam dane []. Odmierz wam bowiem tak miar, jak wy mierzycie (k 12, 36-38). Teksty te wyraaj absolutny priorytet wyjcia poza siebie ku bratu, jako jedno zdwch gwnych przykaza stanowicych fundament wszelkich norm moralnych ijako najjaniejszy znak, by dokona rozeznania na drodze duchowego rozwoju, odpowiadajc na absolutnie bezinteresowny dar Boga. Z tego samego powodu posuga mioci jest konstytutywnym wymiarem misji Kocioa inieodzownym wyrazem jego istoty144. Tak jak Koci znatury jest misyjny, tak wsposb nieunikniony wypywa ztej natury czynna mio bliniego, wspczucie, ktre rozumie, towarzyszy ipromuje.
103
wszystko bdzie wam dodane (Mt 6, 33). Zamiarem Jezusa jest ustanowienie krlestwa Jego Ojca; prosi On swoich uczniw: Idcie igocie: Bliskie ju jest krlestwo niebieskie (Mt 10, 7). 181. Krlestwo nadchodzce ju i wzrastajce midzy nami dotyczy wszystkiego i przypomina nam zasad rozeznania, jak proponowa Pawe VI wodniesieniu do rozwoju: Kady czowiek icay czowiek145. Wiemy, e ewangelizacja nie bdzie pena bez uwzgldniania wzajemnego odniesienia, jakie ustawicznie zachodzi midzy Ewangeli akonkretnym, osobistym ispoecznym yciem czowieka146. Chodzi o kryterium uniwersalnoci, waciwe dla dynamiki Ewangelii, poniewa Ojciec pragnie, aby wszyscy ludzie si zbawili, aJego plan zbawienia polega na nowym zjednoczeniu tego, co w niebiosach, i tego, co na ziemi (por. Ef 1, 10). Nakaz brzmi: Idcie na cay wiat i gocie Ewangeli wszelkiemu stworzeniu! (Mk 16,15), poniewa stworzenie zupragnieniem oczekuje objawienia si synw Boych (Rz 8, 19). Cae stworzenie to take wszystkie aspekty natury ludzkiej, zatem misja goszenia Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa ma uniwersalne przeznaczenie. Jego przykazanie mioci obejmuje wszystkie wymiary egzystencji, wszystkie osoby, wszystkie rodowiska iwszystkie narody. Nic, co ludzkie, nie moe jej by obce147. Prawdziwa nadzieja chrzecijaska, szukajca eschatologicznego krlestwa, zawsze tworzy histori.
104
Pasterze, korzystajc ze zdobyczy rnych nauk, maj prawo wydawa opini na temat wszystkiego, co dotyczy ycia osb, poniewa zadanie ewangelizacji pociga za sob iwymaga integralnej promocji kadego czowieka. Nie mona ju duej twierdzi, e religia powinna si ogranicza do sfery prywatnej ie istnieje tylko po to, by przygotowa dusze do nieba. Wiemy, e Bg pragnie szczcia swoich dzieci take na tej ziemi, chocia powoane s do wiecznej peni, poniewa stworzy On wszystko do uytkowania (1 Tym 6, 17), aby wszyscy mogli ztego korzysta. Wynika std, e nawrcenie chrzecijaskie wymaga, abymy rozwayli ponownie w pierwszym rzdzie to, co dotyczy adu spoecznego irealizacji dobra wsplnego149. 183. Tak wic nikt nie moe od nas da, abymy spychali religi w tajemnicz przestrze wewntrzn czowieka, bez adnego jej wpywu na ycie spoeczne i narodowe, bez troski o kondycj instytucji spoeczestwa obywatelskiego, bez wypowiadania si na temat wydarze, ktre interesuj obywateli. Kto odwayby si zamkn w jakiej wityni i zaguszy ordzie w. Franciszka zAsyu ibogosawionej Teresy zKalkuty? Oni nie mogliby si na to zgodzi. Autentyczna wiara ktra nie jest nigdy wygodna ani indywidualistyczna zawsze pociga za sob gbokie pragnienie zmiany wiata, przekazania wartoci, zostawienia czego dobrego po sobie na ziemi. Kochamy t wspania planet, na ktrej umieci nas Bg, ikochamy zamieszkujc j ludzko ze wszystkimi jej dramatami izmczeniem, zjej pragnieniami inadziejami, zjej wartociami ijej kruchoci. Ziemia jest naszym wsplnym domem iwszyscy jestemy brami. Chocia sprawiedliwy porzdek spoeczestwa ipastwa jest centralnym zadaniem polityki, Koci nie moe inie powinien pozostawa na marginesie wwalce osprawiedliwo150. Wszyscy chrzecijanie, take pasterze, s wezwani, by troszczy si obudow lepszego wiata. Mwimy otym, poniewa myl spoeczna Kocioa jest wpierwszym rzdzie pozytywna ikonstruktywna, nadaje kierunek
105
dziaaniu przemieniajcemu, iwtym sensie nie przestaje by znakiem nadziei wypywajcej z penego mioci serca Jezusa Chrystusa. Jednoczenie czy swoje wysiki na polu spoecznym zbogatym zaangaowaniem innych Kociow iWsplnot kocielnych, zarwno wdziedzinie refleksji doktrynalnej, jak ina poziomie praktycznym151. 184. Nie jest to waciwy moment, by omwi wszystkie powane kwestie spoeczne charakteryzujce dzisiejszy wiat niektre znich komentowaem wdrugim rozdziale. Nie jest to dokument spoeczny, ado refleksji nad tymi rnymi tematami mamy do dyspozycji odpowiednie narzdzie, jakim jest Kompendium nauki spoecznej Kocioa, ktrego studium iposugiwanie si nim gorco zalecam. Ponadto ani papie, ani Koci nie posiadaj monopolu na interpretowanie rzeczywistoci spoecznej albo propozycji dla rozwizania wspczesnych problemw. Mog powtrzy tutaj to, na co wnikliwie wskazywa Pawe VI: Wobec tak odmiennych sytuacji trudno jest nam wypowiedzie si jednoznacznie iwskaza rozwizanie ouniwersalnej wartoci. Nie jest to naszym zamiarem ani nasz misj. Do wsplnot chrzecijaskich naley obiektywna analiza sytuacji wkadym kraju152. 185. W nastpnej czci postaram si skupi uwag na dwch wielkich kwestiach, ktre wydaj si fundamentalne na tym eta- pie historii. Omwi je nieco szerzej, poniewa uwaam, e bd okrelay przyszo ludzkoci. Chodzi w pierwszym rzdzie o wczenie spoeczne ubogich, aponadto opokj idialog spoeczny.
106
107
odpowiedzie153. Wtym kontekcie mona zrozumie polecenie Jezusa, skierowane do uczniw: Wy dajcie im je! (Mk 6, 37), ato zakada zarwno wspprac wrozwizywaniu strukturalnych przyczyn ubstwa i promowaniu integralnego rozwoju ubogich, jak i bardziej proste codzienne gesty solidarnoci wobec bardzo konkretnych form ndzy, zjak si spotykamy. Sowo solidarno nieco si zuyo iczasami bywa niewaciwie interpretowane, ale oznacza owiele wicej ni jaki sporadyczny gest hojnoci. Wymaga uformowania nowej mentalnoci, kierujcej si pojciami wsplnoty, prymatu ycia wszystkich wobec przywaszczenia dbr przez niektrych. 189. Solidarno jest spontaniczn reakcj czowieka uznajcego spoeczn funkcj wasnoci i powszechne przeznaczenie dbr jako rzeczywistoci poprzedzajcych wasno prywatn. Prywatne posiadanie dbr usprawiedliwione jest przez ich strzeenie ipomnaanie, tak by lepiej mogy suy dobru wsplnemu, std solidarno naley przeywa jako decyzj zwrcenia ubogiemu tego, co si jemu naley. Przekonania te irzeczywiste praktykowanie solidarnoci, kiedy staj si rzeczywistoci, otwieraj drog do innych przemian strukturalnych ije umoliwiaj. Zmiany wstrukturach nie prowadzce do nowych przekona ipostaw sprawi, e te same struktury wczeniej czy pniej stan si skorumpowane, ociae inieskuteczne. 190. Czasem chodzi osuchanie krzyku caych ludw, najuboszych ludw ziemi, poniewa pokj opiera si nie tylko na poszanowaniu praw czowieka, ale rwnie na poszanowaniu praw ludw154. Trzeba ubolewa, e nawet prawa czowieka mog by wykorzystywane do zaciekego usprawiedliwiania praw indywidualnych lub praw narodw bogatszych. Szanujc niezaleno oraz kultur kadego narodu, trzeba zawsze pamita, e planeta naley do caej ludzkoci ie sam
108
fakt, i kto urodzi si wmiejscu posiadajcym mniejsze zasoby albo mniej rozwinitym, nie usprawiedliwia faktu, e niektre osoby yj mniej godnie. Trzeba powtrzy, e bardziej uprzywilejowani s zobowizani wyrzeka si niektrych swoich praw, aby tym swobodniej udziela swych dbr na rzecz drugich155. Aby mwi waciwie o naszych prawach, powinnimy znacznie poszerzy spojrzenie iotworzy uszy na woanie innych ludw lub innych regionw naszego kraju. Potrzebujemy wzrastania wsolidarnoci, aby pozwolia ona wszystkim narodom sta si twrcami wasnego losu156, podobnie jak kady czowiek jest powoany do rozwijania samego siebie157. 191. Chrzecijanie wkadym miejscu iokolicznociach, zachcani przez pasterzy, s wezwani do suchania krzyku ubogich, jak trafnie stwierdzili biskupi brazylijscy: Pragniemy przyjmowa codziennie radoci inadzieje, strapienia ismutki ludu brazylijskiego, zwaszcza ludnoci na peryferiach miast ina terenach wiejskich bez ziemi, bez dachu nad gow, bez chleba, bez zdrowia pozbawionej swoich praw. Kiedy widzimy ich ndz, syszymy ich woania iznamy ich cierpienie, jest dla nas skandalem fakt, e istnieje ywno wystarczajca dla wszystkich ie gd jest wynikiem zej dystrybucji dbr idochodw. Problem staje si powaniejszy wkontekcie powszechnego marnotrawstwa158. 192. Pragniemy jednak wicej, nasze marzenia wznosz si wyej. Nie mwimy tylko ozapewnieniu wszystkim pokarmu lub godnego utrzymania, ale eby mogli si cieszy dobrobytem, nie wyczajc adnego dobra159. Zakada to edukacj, dostp do opieki zdrowotnej, azwaszcza prac, poniewa to wpracy wolnej, kreatywnej, zakadajcej uczestnictwo isolidarnej, czowiek wyraa ipowiksza godno swojego ycia. Sprawiedliwy zarobek pozwala na odpowiedni dostp do innych dbr przeznaczonych do wsplnego uytku.
109
110
194. Jest to ordzie tak jasne, tak bezporednie, tak proste i wymowne, e adna kocielna hermeneutyka nie ma prawa go relatywizowa. Refleksja Kocioa nad tymi tekstami nie powinna ich zaciemnia lub osabia ich zachcajcego znaczenia, ale raczej pomc, aby odwanie i z zapaem przyj je za swoje. Dlaczego komplikowa to, co jest tak proste? Aparaty pojciowe istniej po to, by uatwia kontakt zrzeczywistoci, ktr chcemy wyjani, anie po to, aby si od niej oddali. Odnosi si to przede wszystkim do wezwa biblijnych, zachcajcych ztak determinacj do mioci braterskiej, do pokornej iofiarnej suby, do sprawiedliwoci, do miosierdzia wzgldem ubogiego. Jezus ukaza nam t drog uznania drugiego czowieka swoimi sowami igestami. Dlaczego zaciemnia to, co jest tak jasne? Nie przejmujmy si jedynie tym, by nie popa wbdy doktrynalne, ale take aby by wiernymi tej janiejcej drodze ycia inadziei. Poniewa win za nieznone sytuacje niesprawiedliwoci i za istnienie systemw politycznych utrzymujcych te sytuacje obcia si czasem obrocw ortodoksji, zarzucajc im bierno, pobaliwo, anawet wspudzia161. 195. Gdy w. Pawe uda si do Apostow do Jerozolimy, aby rozezna, czy nie bieg lub nie biegnie na prno (por. Ga 2, 2), wskazanym mu kluczowym kryterium autentycznoci byo to, by nie zapomina oubogich (por. Ga 2, 10). To wielkie kryterium, aby wsplnoty Pawowe nie ulegy indywidualistycznemu stylowi ycia pogan, nabiera wielkiej aktualnoci wobecnym kontekcie, gdy szerzy si nowe indywidualistyczne pogastwo. Pikno Ewangelii nie zawsze moe by ukazane przez nas wiernie, ale jest znak, ktrego nigdy nie moe zabrakn: opcja na rzecz ostatnich, tych, ktrych spoeczestwo odrzuca. 196. Niekiedy jestemy ludmi twardego serca iumysu, zapominamy si, bawimy si, zachwycamy si olbrzymimi moliwociami
111
konsumpcji irozrywki, jakie oferuje nam spoeczestwo. Dochodzi tu do pewnego rodzaju alienacji uderzajcej wnas wszystkich, poniewa wyobcowane jest spoeczestwo, ktre poprzez formy spoecznej organizacji, produkcji ikonsumpcji utrudnia zarwno realizacj tego daru, jak ibudowanie tej midzyludzkiej solidarnoci162.
112
preferencja ma konsekwencje wyciu wiary wszystkich chrzecijan, wezwanych do tego, by mie te same uczucia co Jezus (por. Flp 2, 5). Inspirujc si ni, Koci dokona opcji na rzecz ubogich, pojmowanej jako specjalna forma pierwszestwa w praktykowaniu mioci chrzecijaskiej, powiadczona przez ca Tradycj Kocioa164. Opcja ta naucza Benedykt XVI zawiera si wchrystologicznej wierze wtego Boga, ktry dla nas sta si ubogim, aby nas ubstwem swoim ubogaci165. Dlatego pragn Kocioa ubogiego dla ubogich. Oni mog nas wiele nauczy. Oprcz uczestnictwa w sensus fidei, dziki wasnym cierpieniom znaj Chrystusa cierpicego. Trzeba, abymy wszyscy pozwolili si przez nich ewangelizowa. Nowa ewangelizacja jest zaproszeniem do uznania zbawczej mocy ich egzystencji ido postawienia jej wcentrum drogi Kocioa. Jestemy wezwani do odkrycia wnich Chrystusa, do uyczenia im naszego gosu wich sprawach, ale take do bycia ich przyjacimi, suchania ich, zrozumienia ich iprzyjcia tajemniczej mdroci, ktr Bg chce nam przekaza przez nich. 199. Nasze zaangaowanie nie polega wycznie na dziaaniach albo na programach promocji iopieki. To, co uruchamia Duch, nie jest przesadnym aktywizmem, ale przede wszystkim uwag skierowan na drugiego czowieka, uwaaniem go za jedno zsamym sob166. Ta wraliwo mioci jest pocztkiem prawdziwego zatroskania ojego osob iod niej wychodzc, pragn szuka skutecznie jego dobra. Zakada to docenianie ubogiego zjego dobroci, zjego sposobem ycia, zjego kultur, zjego sposobem przeywania wiary. Autentyczna mio jest zawsze kontemplatywna, pozwala nam suy drugiemu nie zkoniecznoci lub prnoci, ale poniewa jest pikna, niezalenie od pozorw. Z mioci bowiem, ktra sprawia, e kto staje si nam miy, udzielamy mu czego darmo167. Ubogi, gdy jest kochany, uwaany jest za co cennego168, ato odrnia opcj na rzecz ubogich od jakiejkolwiek ideologii, od jakiejkolwiek prby wykorzystania ubogich
113
wcelach osobistych lub politycznych. Jedynie poczynajc od tej realnej iserdecznej bliskoci, moemy odpowiednio im towarzyszy na ich drodze wyzwolenia. Jedynie to sprawi, e stanie si moliwe, by w kadej chrzecijaskiej wsplnocie ubodzy czuli si jak u siebie wdomu. Czy taki styl bycia nie staby si najwiksz inajbardziej skuteczn form goszenia dobrej nowiny oKrlestwie Boym?169. Bez opcji preferencyjnej na rzecz ubogich goszenie Ewangelii bdce przecie pierwszym nakazem miosierdzia moe pozosta niezrozumiane i uton w powodzi sw, ktrymi i tak jestemy nieustannie zalewani we wspczesnym spoeczestwie przez rodki przekazu170. 200. Poniewa adhortacja ta skierowana jest do czonkw Kocioa katolickiego, musz zblem stwierdzi, e najgorsz dyskryminacj, jakiej dowiadczaj ubodzy, jest brak opieki duchowej. Olbrzymia wikszo ubogich otwarta jest szczeglnie na wiar; potrzebuj Boga inie moemy nie ofiarowa im Jego przyjani, Jego bogosawiestwa, Jego Sowa, nie moemy nie ofiarowa im sprawowania sakramentw oraz propozycji drogi rozwoju i dojrzewania w wierze. Opcja preferencyjna musi gwnie przyj form uprzywilejowanej ipriorytetowej opieki duchowej. 201. Nikt nie powinien mwi, e stoi zdala od ubogich, poniewa jego yciowe wybory wi si ze skupieniem uwagi na innych dziedzinach. Czsto spotykamy si z tym usprawiedliwieniem w rodowiskach akademickich, wrd przedsibiorcw lub intelektualistw, anawet wrodowiskach kocielnych. Chocia oglnie mona powiedzie, e powoaniem oraz misj wiernych wieckich jest przemienianie rnych rzeczywistoci ziemskich, aby wszelka dziaalno ludzka bya przemieniona przez Ewangeli171, nikt nie moe si czu zwolniony ztroski oubogich iztroski osprawiedliwo spoeczn: Nawrcenia duchowego, ywej mioci Boga ibliniego,
114
troski osprawiedliwo ipokj, ewangelicznego traktowania ubogich iubstwa, wymaga si od wszystkich172. Obawiam si, e rwnie te sowa pozostan tylko przedmiotem komentarzy bez praktycznego odniesienia. Niemniej jestem peen ufnoci wotwarcie iwaciw dyspozycyjno chrzecijan iprosz was owsplnotowe szukanie nowych drg, by przyj t odnowion propozycj.
115
sabych, naprzykrzamy si, gdy mwimy oBogu domagajcym si zaangaowania na rzecz sprawiedliwoci. Innym razem sowa te staj si przedmiotem haniebnej, oportunistycznej manipulacji. Wygodna obojtno wobec tych kwestii pozbawia nasze ycie inasze sowa wszelakiego znaczenia. Powoanie przedsibiorcy stanowi szlachetn prac pod warunkiem, e postawi on sobie pytania na temat gbszego sensu ycia; pozwoli mu to suy naprawd dobru wsplnemu, dziki podejmowanym przez niego wysikom pomnaania ilepszego udostpniania wszystkim dbr tego wiata. 204. Nie moemy ju dalej pokada ufnoci w lepych siach iwniewidzialnej rce rynku. Wzrost sprawiedliwoci wymaga czego wicej ni rozwj gospodarczy, chocia go zakada; wymaga decyzji, programw, mechanizmw iprocesw specyficznie ukierunkowanych na lepsz dystrybucj dochodw, stwarzanie miejsc pracy, integraln promocj ubogich wykraczajc poza zwyk opiekuczo. Jestem daleki od proponowania nieodpowiedzialnego populizmu, ale ekonomia nie moe ju duej ucieka si do rodkw bdcych now trucizn, gdy pragnie si powikszy dochody, redukujc rynek pracy ipowikszajc wten sposb liczb nowych wykluczonych. 205. Prosz Boga, by rosa liczba politykw zdolnych do podjcia autentycznego dialogu ukierunkowanego na skuteczne uzdrowienie gbokich korzeni, anie zewntrznych przejaww chorb naszego wiata! Polityka, tak bardzo oczerniana, jest powoaniem wzniosym, jest jedn z najcenniejszych form mioci, poniewa szuka dobra wsplnego174. Musimy si przekona, e mio jest nie tylko zasad relacji wskali mikro: wizi przyjacielskich, rodzinnych, maej grupy, ale take wskali makro: stosunkw spoecznych, ekonomicznych ipolitycznych175. Prosz Pana, by obdarzy nas politykami, ktrym rzeczywicie ley na sercu dobro spoeczestwa, ludu, ycie ubogich! Koniecznie trzeba, by rzdzcy iwadza finansowa podnieli wzrok
116
iposzerzyli swoje perspektywy, by postarali si, eby godna praca, owiata iopieka zdrowotna byy dostpne dla wszystkich obywateli. Adlaczego nie zwraca si do Boga, by zainspirowa ich plany? Jestem przekonany, e otwarcie si na transcendencj mogoby uformowa now mentalno polityczn i ekonomiczn, ktra pomogaby przezwyciy absolutn dychotomi midzy ekonomi aspoecznym dobrem wsplnym. 206. Ekonomia, jak wskazuje samo sowo, powinna by sztuk dochodzenia do odpowiedniego zarzdzania wsplnym domem, jakim jest cay wiat. Kada znaczca dziaalno ekonomiczna, podjta wjakiej czci planety, ma wpyw na cao; dlatego aden rzd nie moe dziaa poza krgiem wsplnej odpowiedzialnoci. Rzeczywicie, coraz trudniejsze staje si znalezienie rozwiza na poziomie lokalnym zpowodu ogromnych sprzecznoci globalnych, std w polityce lokalnej przybywa coraz wicej problemw do rozwizania. Jeli rzeczywicie chcemy osign zdrow ekonomi wiatow, wobecnej fazie historycznej potrzebny jest pewien bardziej skuteczny sposb interakcji, ktry nie naruszajc suwerennoci narodw, zapewni dobrobyt ekonomiczny wszystkich krajw, anie tylko nielicznych. 207. Kada wsplnota Kocioa, ktra nie zamierza w peni iwsposb twrczy skutecznie wsppracowa, aby ubodzy yli godnie inikt nie by wykluczony, narazi si take na ryzyko rozkadu, chocia mwi otematach spoecznych lub krytykuje rzdy. atwo podda si wkocu wiatowoci duchowej, maskowanej praktykami religijnymi, bezowocnymi zebraniami lub pustymi przemwieniami. 208. Jeli kto czuje si dotknity moimi sowami, pragn go zapewni, e wypowiadam je zserca iwnajlepszych intencjach, daleki od jakiegokolwiek interesu osobistego lub ideologii politycznej. Moje
117
sowo nie jest sowem wroga ani przeciwnika. Interesuje mnie jedynie to, aby ci, ktrzy s niewolnikami mentalnoci indywidualistycznej, obojtnej iegoistycznej, mogli wyzwoli si ztych niegodnych kajdan iosign styl ycia imylenia bardziej ludzki, bardziej szlachetny, bardziej owocny, ktry nadaby godno ich przejciu przez t ziemi.
118
211. Zawsze bolaa mnie sytuacja ofiar rnych form handlu ludmi. Chciabym, eby usyszano woanie Boga, pytajcego nas wszystkich: Gdzie jest twj brat? (Rdz 4, 9). Gdzie jest twj brat niewolnik? Gdzie jest ten, ktrego codziennie zabijasz wmaej nielegalnej fabryce, w sieci prostytucji, w dzieciach wykorzystywanych do ebrania, wczowieku, ktry musi pracowa na czarno, bo nieuregulowana jest jego sytuacja prawna? Nie udawajmy, e nic nie wiemy. Istnieje wiele form wspudziau wprzestpstwie. Jest to pytanie skierowane do wszystkich! W naszych miastach zagniedzio si to mafijne iwynaturzone przestpstwo, iwielu ma krew na rkach zpowodu wygodnego imilczcego wspudziau wtym procederze. 212. Podwjne biedne s kobiety naraone na sytuacje wykluczenia, zego traktowania i przemoc, poniewa czsto maj mniejsze moliwoci obrony swoich praw. Mimo wszystko nieustannie znajdujemy wrd nich najwspanialsze gesty codziennego heroizmu wobronie iwtrosce oich bezbronne rodziny. 213. Wrd tych bezbronnych, o ktrych Koci chce si troszczy ze szczegln mioci, s rwnie dzieci majce si narodzi. S one najbardziej bezbronne iniewinne ze wszystkich, adzisiaj chce si je pozbawi ludzkiej godnoci, aby robi znimi to, co si chce, pozbawiajc je ycia iwprowadzajc ustawodawstwo, uniemoliwiajce przeciwstawianie si temu zabijaniu. Czsto, aby lekcewaco omieszy podejmowan przez Koci obron ycia nienarodzonych, przedstawia si jego stanowisko jako co ideologicznego, obskuranckiego i konserwatywnego. A przecie obrona rodzcego si ycia jest cile zwizana zobron jakiegokolwiek prawa czowieka. Zakada ona przekonanie, e kada istota ludzka jest zawsze wita inienaruszalna wjakiejkolwiek sytuacji iwkadej fazie swego rozwoju. Jest ona celem samym wsobie, anigdy rodkiem do rozwizania innych trudnoci. Jeli obalimy to przekonanie,
119
nie znajdziemy solidnych i trwaych fundamentw do obrony praw czowieka, bd one zawsze uzalenione od korzyci tych, ktrzy aktualnie sprawuj wadz. Sam rozum wystarczy, aby uzna nienaruszaln warto kadego ludzkiego ycia, ale jeli spojrzymy na nie wwietle wiary, wszelki gwat zadany osobistej godnoci istoty ludzkiej wzywa opomst przed obliczem Boym ijest obraz Stwrcy czowieka176. 214. Wanie dlatego, e kwestia ta powizana jest zprzesaniem owartoci osoby ludzkiej, nie powinno si oczekiwa, e Koci zmieni swoje stanowisko wtej sprawie. Chc by cakowicie uczciwy pod tym wzgldem. Kwestia ta nie jest przedmiotem zamierzonych reform lub modernizacji. Nie jest adnym postpem prba rozwizywania problemw przez eliminacj ycia ludzkiego. Jednake jest te prawd, e uczynilimy niewiele, aby odpowiednio pomaga itowarzyszy kobietom znajdujcym si wbardzo cikiej sytuacji, wktrej aborcja jawi si jako szybkie rozwizanie ich powanych problemw, szczeglnie gdy rozwijajce si wnich ycie zaistniao wwyniku gwatu lub wkontekcie kracowego ubstwa. Kt moe nie zrozumie tak bolesnych sytuacji? 215. S take inne istoty sabe ibezbronne, ktre niejednokrotnie pozostaj na asce interesw ekonomicznych lub bezwzgldnego wyzysku. Mam na myli cae stworzenie. Jako istoty ludzkie, nie tylko czerpiemy ze zyski, ale jestemy strami innych stworze. Poprzez nasz rzeczywisto cielesn Bg zczy nas tak cile zotaczajcym wiatem, e pustynnienie ziemi jest niejako chorob dotykajc wszystkich, imoemy ubolewa nad wymarciem jakiego gatunku jak nad swoistym okaleczeniem. Nie dopumy do tego, aby pozostay po nas na ziemi znaki zniszczenia imierci, wyrzdzajce szkod naszemu yciu i yciu przyszych pokole177. Std te utosamiam si zpiknym prorockim ordziem penym alu, jaki
120
przed laty wyrazili biskupi filipiscy: Niewiarygodne bogactwo owadw yo w puszczy, i odgrywao w jej ekosystemie znaczc rol. [] Ptaki latay wpowietrzu, aich lnice pira iprzerne piewy przydaway koloru imelodii zieleni lasw. [] Bg t ziemi przeznaczy dla nas, swoich szczeglnych stworze, ale nie po to, abymy j zniszczyli izamienili wpustyni. [] Spjrz na rzeki koloru brzowo-czekoladowego wtwoich stronach ipamitaj, e po jednej deszczowej nocy odprowadzaj yw krew ziemi do morza. [] Jake mog pywa ryby wtakim rynsztoku, jakim jest rzeka Pasig ityle innych rzek, ktre zanieczycilimy? Kto zamieni cudowny wiat mrz wpodwodne cmentarze, ograbione zycia ibarw?178. 216. My, wszyscy chrzecijanie, niepozorni i mali, lecz mocni wmioci Boej jak w. Franciszek zAsyu jestemy powoani do zatroszczenia si okrucho ludu iwiata, wktrym yjemy.
121
pokoju jedynie dla uprzywilejowanej mniejszoci. Godno osoby ludzkiej idobro wsplne s ponad spokojem tych, ktrzy nie chc si wyrzec swoich przywilejw. Gdy naruszane s te wartoci, konieczny jest gos prorocki. 219. Pokj bowiem nie sprowadza si tylko do zaniechania wszelkiej wojny, jak gdyby opiera si na niestaej rwnowadze si. Pokj wypracowuje si wytrwale, dzie po dniu, zachowujc ustanowiony przez Boga porzdek, ktry domaga si doskonalszej sprawiedliwoci midzy ludmi179. Ostatecznie, jeli pokj nie rodzi si jako owoc integralnego rozwoju wszystkich ludzi, nie bdzie mia przyszoci ibdzie zawsze zarzewiem nowych konfliktw irnych form przemocy. 220. W kadym narodzie mieszkacy rozwijaj spoeczny wymiar swojego ycia, stajc si odpowiedzialnymi obywatelami swego narodu, anie mas ujarzmion przez dominujce siy. Przypomnijmy, e odpowiedzialne obywatelstwo jest cnot, auczestnictwo wyciu politycznym jest obowizkiem moralnym180. Ale stawanie si ludem to co wicej iwymaga nieustannego procesu, wktrym bierze udzia kade nowe pokolenie. Jest to powolna imudna praca, wymagajca gotowoci integrowania si oraz uczenia, by to czyni a do stworzenia kultury spotkania wwieloksztatnej harmonii. 221. Postpom w budowaniu ludu w pokoju, sprawiedliwoci ibraterstwie su cztery zasady odnoszce si do dwubiegunowych napi, waciwych kadej rzeczywistoci spoecznej. Wypywaj one z wielkich postulatw nauki spoecznej Kocioa, ktre stanowi pierwszy ipodstawowy punkt odniesienia dla interpretacji ioceny zjawisk spoecznych181. W ich wietle pragn teraz przedstawi te cztery zasady, wistotny sposb kierujce rozwojem wspycia spoecznego ibudowaniem ludu, wktrym rnice tworz harmonijn
122
cao wobrbie wsplnego projektu. Czyni to wprzekonaniu, e ich zastosowanie moe stanowi prawdziw drog wiodc do pokoju wkadym narodzie ina caym wiecie.
a ograniczeniami. Penia budzi wol posiadania wszystkiego, a ograniczenia s cian, ktra przed nami wyrasta. Czas, pojmowany wsensie szerszym, czyni odniesienie do peni jako formy otwierajcego si przed nami horyzontu, achwila jest wyrazem granicy, przeywanej wwyznaczonej przestrzeni. Obywatele yj wnapiciu midzy sytuacj chwili awiatem czasu, szerszego horyzontu, utopi, ktra otwiera nas na przyszo ipociga jako ostateczna racja. Std wyania si pierwsza zasada postpu wbudowaniu ludu: czas jest waniejszy ni przestrze. 223. Zasada ta pozwala pracowa na dusz met, bez obsesji na punkcie natychmiastowych rezultatw. Pomaga w cierpliwym znoszeniu trudnych iniesprzyjajcych sytuacji albo zmian wplanach, jakie narzuca dynamizm rzeczywistoci. Stanowi zacht do podejmowania napicia midzy peni aograniczeniami, przyznajc prymat czasowi. Jeden zgrzechw, zjakim si czasem spotykamy wdziaalnoci spoeczno-politycznej, polega na uprzywilejowaniu przestrzeni wadzy kosztem czasu procesw. Przyznanie prymatu przestrzeni prowadzi do szalestwa, by wszystko rozwiza natychmiast, by sprbowa zagarn wszystkie przestrzenie wadzy iautoafirmacji. Oznacza to usztywnienie procesw iusiowanie ich zatrzymania. Przyznanie prymatu czasowi oznacza zajcie si bardziej rozpoczciem procesw ni posiadaniem przestrzeni. Czas porzdkuje przestrzenie, owieca je iprzemienia wogniwa acucha wnieustannym rozwoju, chroni przed cofaniem si. Chodzi ouprzywilejowywanie dziaa
123
rodzcych wspoeczestwie nowe dynamizmy iangaujcych nowe osoby, ktre je bd rozwija, a wydadz owoc wpostaci wanych wydarze historycznych. Bez niepokoju, lecz zjasnymi imocnymi przekonaniami. 224. Niekiedy stawiam sobie pytanie: kim s ci, ktrzy wdzisiejszym wiecie rzeczywicie bardziej si troszcz o budowanie tkanki spoecznej narodu ni ouzyskiwanie natychmiastowych rezultatw przynoszcych atwy polityczny zysk szybki i ulotny ale nie budujcych peni czowieczestwa. By moe historia osdzi ich wedug kryterium zapowiadanego przez Romana Guardiniego: Jedyn miar, ktr moemy przykada do jakiej epoki, jest pytanie, wjakim stopniu moga si wtej epoce rozwin odpowiednio do cech odrbnych tej epoki istota ludzka182. 225. Kryterium to jest rwnie bardzo stosowne dla ewangelizacji, ktra wymaga, by bra pod uwag horyzont, zastosowa procesy moliwe i podj dug drog. W swoim ziemskim yciu Pan wielokrotnie da do zrozumienia uczniom, e s rzeczy, ktrych nie mog jeszcze zrozumie ie naley oczekiwa Ducha witego (por. J 16, 12-13). Przypowie oziarnie ichwacie (por. Mt 13, 2430) opisuje wany aspekt ewangelizacji, ktry polega na ukazaniu, jak nieprzyjaciel moe zaj przestrze Krlestwa ispowodowa szkody jak chwast, ale zczasem zwyciy dobre ziarno.
124
227. W obliczu konfliktu niektrzy go po prostu dostrzegaj i id jakby si nic nie stao, umywajc rce, by y dalej. Inni wchodz wkonflikt wten sposb, e staj si jego winiami, trac horyzont, przerzucaj swj zamt iniezadowolenie na instytucje, przez co jedno staje si niemoliwa. Istnieje jednak trzeci sposb zmierzenia si zkonfliktem, bardziej skuteczny: polega on na przyjciu konfliktu, rozwizaniu go iprzemienieniu wogniwo nowego procesu. Bogosawieni, ktrzy wprowadzaj pokj (Mt 5, 9). 228. W ten sposb staje si moliwe rozwijanie komunii pord rnic; mog jej sprzyja tylko te szlachetne osoby, ktre maj odwag wznie si ponad powierzchni konfliktu idostrzegaj najgbsz godno innych. Dlatego konieczne jest postulowanie nastpujcej zasady, nieodzownej dla budowania zgody spoecznej: jedno jest waniejsza ni konflikt. W ten sposb solidarno, pojmowana w swym najgbszym znaczeniu jako wyzwanie, staje si stylem tworzenia historii, rodowiska ycia, wktrym konflikty, napicia irnice mog tworzy wielorak jedno rodzc nowe ycie. Nie oznacza to popierania synkretyzmu ani wchaniania jednych przez drugich, ale rozwizanie na wyszym poziomie, zachowujce wsobie cenn konstruktywno dwch przeciwstawnych biegunw. 229. To ewangeliczne kryterium przypomina nam, e Chrystus zjednoczy wszystko wsobie: niebo iziemi, czas iwieczno, ciao iducha, osob ispoeczestwo. Znakiem rozpoznawczym tej jednoci ipojednania wszystkiego wsobie jest pokj. Chrystus jest naszym pokojem (Ef 2, 14). Ordzie ewangeliczne zaczyna si zawsze od pozdrowienia pokoju, apokj wieczy iscala wkadej chwili wizi midzy uczniami. Pokj jest moliwy, poniewa Pan zwyciy wiat ijego nieustann konfliktowo, wprowadziwszy pokj przez krew Jego krzya (Kol 1, 20). Ale jeli docieramy do gbi tych tekstw biblijnych, odkrywamy, e pierwszym rodowiskiem, w ktrym
125
jestemy wezwani do osignicia pokoju pord rnic, jest nasze wntrze, nasze wasne ycie, zawsze zagroone przez dialektyczne rozproszenie183. Trudno bdzie zbudowa prawdziwy pokj spoeczny ze zamanymi sercami, ktre rozpady si na tysic kawakw. 230. Goszenie pokoju to nie goszenie pokoju wynegocjowanego, ale przekonania, e jedno Ducha zestraja wszystkie rnice. Przewysza wszelki konflikt dziki nowej, obiecujcej syntezie. Rnorodno jest pikna, gdy godzi si na nieustanne wkraczanie wproces pojednania a do zawarcia pewnego rodzaju umowy kulturowej, ktra doprowadzi do wyonienia si pojednanej rnorodnoci, jak trafnie nauczaj biskupi kongijscy: Rnorodno naszych grup etnicznych stanowi bogactwo. [] Jedynie dziki jednoci, nawrceniu serc ipojednaniu moemy przyczyni si do postpu naszego kraju184.
126
angauje, to rzeczywisto owiecona rozumowaniem. Trzeba przej od formalnego nominalizmu do harmonijnej obiektywnoci. Wprzeciwnym wypadku manipuluje si prawd, podobnie jak gimnastyk zastpuje si kosmetyk185. S tacy politycy atake przywdcy religijni ktrzy zastanawiaj si, dlaczego lud ich nie rozumie iza nimi nie idzie, skoro ich propozycje s tak logiczne ijasne. Prawdopodobnie dzieje si tak dlatego, e usadowili si wkrlestwie czystych idei isprowadzili polityk lub wiar do retoryki. Inni zapomnieli oprostocie icignli zzewntrz racjonalno obc iniezrozumia dla ludzi. 233. Rzeczywisto jest waniejsza od idei. Kryterium to zwizane jest z wcieleniem Sowa i wprowadzeniem go w ycie: Po tym poznajecie Ducha Boego: kady duch, ktry uznaje, e Jezus Chrystus przyszed wciele, jest zBoga (1 J 4, 2). Kryterium rzeczywistoci, Sowa ju wcielonego, ktre zawsze stara si wcieli wkonkret naszego ycia, ma istotne znaczenie dla ewangelizacji. Zjednej strony prowadzi nas do docenienia historii Kocioa jako historii zbawienia, pamitania onaszych witych, ktrzy wnieli Ewangeli wycie naszych narodw, gromadzenia bogatej tradycji Kocioa liczcej dwa tysice lat, nie majc zamiaru tworzenia nowych idei oderwanych od tego skarbca, tak jak bymy chcieli wynale Ewangeli. Zdrugiej strony kryterium to skania nas do urzeczywistniania tego Sowa, realizowania dzie sprawiedliwoci i miosierdzia, w ktrych przynosi ono owoc. Niewprowadzanie Sowa wycie, nieurzeczywistnianie go oznacza budowanie na piasku, pozostawanie wobszarze czystej idei, zatracanie wbezowocnym zamykaniu si wsobie ignostycyzmach, ktre czyni jaowym dynamizm Ewangelii.
127
wskiego, lokalnego spojrzenia. Nie mona te traci zpola widzenia tego, co lokalne: w ten sposb stpamy twardo po ziemi. Oba te poczone wymiary zapobiegaj popadaniu wjedn zdwch skrajnoci. Pierwsza gdy obywatele yj w abstrakcyjnym uniwersalizmie globalizacji, niczym pasaerowie zadekowani wwagonie restauracyjnym, zotwartymi ustami, klaszczc podziwiaj fajerwerki wiata nalecego do innych. Druga gdy staj si folklorystycznym muzeum lokalnych pustelnikw, skazanych na powtarzanie wci tego samego, niezdolnych do reagowania na to, co odrbne, oraz do podziwiania pikna, jakie Bg roztacza poza ich granicami. 235. Cao jest czym wicej ni cz i czym wicej ni ich prosta suma. Nie trzeba wic zbytnio upiera si przy sprawach szczegowych. Trzeba zawsze poszerza spojrzenie, by rozpozna wiksze dobro, przynoszce korzyci wszystkim. Ale trzeba to czyni, unikajc pokusy ucieczki, wykorzenienia. Naley zapuci korzenie wurodzajnej ziemi iwhistorii wasnego miejsca, bdcego Boym darem. Pracujemy wtym, co mae, bliskie, ale wszerszej perspektywie. Podobnie osoba, ktra zachowujc swoje specyficzne cechy, nie ukrywajc swej tosamoci, kiedy zcaym sercem wcza si wjak wsplnot, nie zanika, ale otrzymuje nowe bodce do wasnego rozwoju. Ani sfera globalna nas nie niweczy ani te odizolowany partykularyzm nie czyni nas bezowocnymi. 236. Wzorem nie jest kula, gdzie kady punkt jest rwno oddalony od centrum inie ma rnicy midzy jednym punktem adrugim. Wzorem jest wielocian, odzwierciedlajcy pooenie wszystkich partykularyzmw, ktre zachowuj wnim oryginalno. Zarwno dziaalno duszpasterska, jak idziaalno polityczna maj na celu zebranie wtakim wielocianie tego, co najlepsze wkadym. Wczeni s tam ubodzy ze swoj kultur, swoimi planami imoliwociami. Nawet osoby, ktre mog by krytykowane za swoje bdy, maj co
128
do wniesienia, co nie powinno by zaprzepaszczone. Jest to jedno ludw, ktre wporzdku uniwersalnym zachowuj swoje indywidualne rysy. Jest to og osb wspoeczestwie szukajcym dobra wsplnego, prawdziwie obejmujcego wszystkich. 237. Nam, chrzecijanom, zasada ta mwi rwnie ocaoci albo integralnoci Ewangelii, ktr Koci nam przekazuje iposya nas, bymy j gosili. Jej pene bogactwo obejmuje rodowiska akademickie irobotnikw, przedsibiorcw iartystw. Mistyka ludowa na swj sposb przyjmuje ca Ewangeli iwciela j wformy modlitwy, braterstwa, sprawiedliwoci, walki iwita. Dobr Nowin jest rado Ojca, ktry nie chce, aby si zatraci ktry zJego najmniejszych. Tak rodzi si rado uDobrego Pasterza, ktry znajduje zagubion owc iprowadzi j do owczarni. Ewangelia jest zaczynem zakwaszajcym cae ciasto oraz miastem janiejcym na szczycie gry iowiecajcym wszystkie ludy. W Ewangeli wpisane jest kryterium caoci: nie przestaje by Dobr Nowin, pki jest goszona wszystkim, pki zapadnia i uzdrawia wszystkie wymiary czowieka a poczy wszystkich ludzi przy stole Krlestwa. Cao jest waniejsza ni cz.
129
izachowuje zawsze wpamici ycie icierpienie istot ludzkich. Mimo e dowiadczenie to wykracza czsto poza granice ludzkiego rozumu, ma ono jednak due znaczenie imoe wzbogaci tych, ktrzy nie wierz, oraz przyczyni si do poszerzenia horyzontw ludzkiego mylenia. 239. Koci gosi dobr nowin opokoju (Ef 6, 15) ijest otwarty na wspprac zwszystkimi wadzami krajowymi imidzynarodowymi, by troszczy si oto tak wielkie dobro powszechne. Goszc Jezusa Chrystusa, ktry jest uosobionym pokojem (por. Ef 2, 14), nowa ewangelizacja zachca gorco kadego ochrzczonego, by by narzdziem pokoju iwiarygodnym wiadkiem pojednanego ycia187. Nadszed czas, by majc na uwadze kultur, ktra dostrzega warto dialogu jako formy spotkania dy do zgody ido wsplnych ustale, jednak nie woderwaniu od troski ospoeczestwo sprawiedliwe, zdolne do pamici inikogo nie wykluczajce. Gwnym autorem, historycznym podmiotem tego procesu s ludzie iich kultura, nie jaka klasa, grupa czy elita. Nie potrzebujemy projektw przygotowanych przez niewielu iadresowanych do niewielu, bd do owieconej lub gonej mniejszoci, ktra chce zawaszczy zbiorowe uczucia narodw czy spoeczestw. Chodzi oporozumienie, by y razem, chodzi opakt spoeczny ikulturowy. 240. Do pastwa naley troska i popieranie dobra wsplnego spoeczestwa188. Na bazie zasad pomocniczoci i solidarnoci, podejmujc znaczny wysiek dialogu politycznego iprowadzc do uzgodnie, wdeniu do integralnego rozwoju wszystkich, pastwo spenia fundamentaln rol, ktra nie moe by delegowana. Rola ta, wobecnych okolicznociach, wymaga gbokiej pokory spoecznej. 241. Prowadzc dialog z pastwem i spoeczestwem, Koci nie dysponuje rozwizaniami dla wszystkich szczegowych kwestii. Jednake, wesp zrnymi siami spoecznymi, wspiera propozycje bardziej odpowiadajce godnoci osoby ludzkiej idobru wsplnemu.
130
Koci zawsze jasno proponuje podstawowe wartoci ycia ludzkiego, by przekaza przekonania, ktre mog nastpnie by zastosowane wyciu politycznym.
131
poza przedmiot formalny swojej dyscypliny i zagalopowuj si wstwierdzeniach lub konkluzjach nie nalecych do ich dziedziny. Wtym wypadku mamy do czynienia nie zdociekaniem naukowym, ale z okrelon ideologi zamykajc drog do autentycznego, pokojowego iowocnego dialogu.
Dialog ekumeniczny
244. Zaangaowanie ekumeniczne stanowi odpowied na modlitw Pana Jezusa, ktry prosi, aby wszyscy stanowili jedno (J 17, 21). Wiarygodno ordzia chrzecijaskiego byaby owiele wiksza, gdyby chrzecijanie przezwyciyli swoje podziay iKoci urzeczywistnia waciw sobie pen powszechno wtych dzieciach, ktre przez chrzest nale wprawdzie do niego, ale odczyy si od penej znim wsplnoty (communio)192. Powinnimy zawsze pamita, e jestemy pielgrzymami ie pielgrzymujemy razem. Wtym celu naley powierzy serce towarzyszowi drogi bez nieufnoci, bez uprzedze ispoglda tylko na to, czego szukamy: pokoju na obliczu jedynego Boga. W powierzeniu si drugiemu jest co ze sztuki, pokj jest jak dzieo sztuki. Jezus powiedzia nam: Bogosawieni, ktrzy wprowadzaj pokj (Mt 5, 9).W tym zaangaowaniu, rwnie pord nas, spenia si dawne proroctwo: swe miecze przekuj na lemiesze, aswoje wcznie na sierpy (Iz 2, 4). 245. W tym wietle ekumenizm jest wkadem wjedno rodziny ludzkiej. Obecno na Synodzie patriarchy Konstantynopola, Jego witobliwoci Bartomieja I, oraz arcybiskupa Canterbury, Jego Eminencji Rowana Douglasa Williamsa193, bya prawdziwym darem Boym icennym wiadectwem chrzecijaskim. 246. Biorc pod uwag ciar antywiadectwa podziau midzy chrzecijanami, zwaszcza wAzji iAfryce, szukanie drg jednoci
132
staje si pilne. Misjonarze na tych kontynentach stale wspominaj o krytykach, narzekaniach i drwinach, z jakimi si spotykaj z powodu zgorszenia, ktre budz podzieleni chrzecijanie. Jeli si skoncentrujemy na przekonaniach, ktre nas cz ibdziemy pamitali ozasadzie hierarchii prawd, to bdziemy mogli szybko poda wkierunku wsplnych form goszenia, suby iwiadectwa. Nie moemy pozostawa obojtni wobec olbrzymiej rzeszy, ktra nie przyja ordzia Jezusa Chrystusa. Std zaangaowanie na rzecz jednoci, uatwiajcej przyjcie Jezusa Chrystusa, przestaje by czyst dyplomacj lub dziaaniem pod przymusem, lecz przemienia si w nieodzown drog ewangelizacji. Znaki podziau midzy chrzecijanami wkrajach ju dotknitych przemoc, sprzyjaj innej przemocy ze strony tych, ktrzy powinni by aktywnym zaczynem pokoju. Jest tak wiele cennych rzeczy, ktre nas cz! Ijeli rzeczywicie wierzymy wwolne ihojne dziaanie Ducha, ile moemy si nauczy od innych! Nie chodzi tylko o otrzymanie informacji o drugich, by ich lepiej pozna, ale o zebranie tego, co zasia w nich Duch, jako dar rwnie dla nas. Podajc tylko jeden przykad: wdialogu zbrami prawosawnymi my, katolicy, mamy moliwo nauczenia si czego wicej na temat znaczenia kolegialnoci biskupw oraz oich dowiadczeniu synodalnoci. Poprzez wymian darw Duch moe nas coraz bardziej prowadzi do prawdy idobra.
Relacje zjudaizmem
247. Szczeglne spojrzenie kierujemy na nard ydowski, ktrego Przymierze zBogiem nie zostao nigdy odwoane, poniewa dary aski i wezwanie Boe s nieodwoalne (Rz 11, 29). Koci, ktry dzieli z judaizmem wan cz Pism witych, uwaa nard Przymierza ijego wiar za wity korze wasnej tosamoci chrzecijaskiej (por. Rz 11, 16-18). Jako chrzecijanie nie moemy uwaa judaizmu za obc religi ani nie moemy zalicza ydw do
133
tych, ktrzy s wezwani do porzucenia bokw, aby nawrci si do prawdziwego Boga (por. Tes1,9). Razem znimi wierzymy wjednego Boga dziaajcego whistorii iprzyjmujemy wraz znimi wsplne Sowo objawione. 248. Dialog iprzyja zsynami Izraela stanowi cz ycia uczniw Jezusa. Przyja, ktra si pogbia, prowadzi nas do szczerego ipenego goryczy alu zpowodu strasznych przeladowa ktrych byli i s przedmiotem szczeglnie z powodu tych, w ktrych uczestnicz lub uczestniczyli chrzecijanie. 249. Bg nadal dziaa wnarodzie Starego Przymierza isprawia, e rodz si skarby mdroci wypywajce zjego spotkania ze Sowem Boym. Dlatego rwnie Koci si wzbogaca, gdy przyjmuje wartoci judaizmu. Chocia niektre przekonania chrzecijaskie s nie do przyjcia przez judaizm, aKoci nie moe wyrzec si goszenia Jezusa jako Pana i Mesjasza, istnieje bogata komplementarno, pozwalajca nam czyta razem teksty Biblii hebrajskiej ipomaga sobie nawzajem wstudiowaniu bogactwa Sowa, jak rwnie podziela wiele przekona etycznych iwspln trosk osprawiedliwo irozwj ludw.
Dialog midzyreligijny
250. Postawa otwarcia w prawdzie i mioci powinna charakteryzowa dialog zwierzcymi przedstawicielami innych religii niechrzecijaskich, pomimo rnych przeszkd itrudnoci, zwaszcza fundamentalizmw z obu stron. Dialog midzyreligijny stanowi konieczny warunek pokoju wwiecie idlatego jest obowizkiem chrzecijan, podobnie jak iinnych wsplnot religijnych. Dialog ten jest przede wszystkim rozmow oludzkim yciu albo po prostu, jak proponuj biskupi Indii, postaw otwarcia wobec nich, dzieleniem
134
ich radoci ismutkw194. Wten sposb uczymy si akceptowa innych zich odrbnym sposobem bycia, mylenia iwyraania si. Dziki tej metodzie moemy podj razem obowizek suenia sprawiedliwoci ipokojowi, ktry powinien sta si podstawowym kryterium kadej wymiany. Dialog, wktrym dy si do pokoju spoecznego isprawiedliwoci, jest sam wsobie, niezalenie od czysto pragmatycznego aspektu, etycznym zaangaowaniem istwarza nowe warunki spoeczne. Wysiki podejmowane wok specyficznego tematu mog przemieni si wproces, wktrym przez suchanie drugiego obydwie strony znajduj oczyszczenie i wzbogacenie. Dlatego wysiki na rzecz dialogu s przejawem mioci do prawdy. 251. W tym dialogu, zawsze uprzejmym iserdecznym, nie mona nigdy zaniedbywa istotnej wizi midzy dialogiem iprzesaniem, skaniajcym Koci do utrzymywania i pogbiania relacji zniechrzecijanami195. Pojednawczy synkretyzm staby si wgruncie rzeczy totalitaryzmem tych, ktrzy dc do pojednania, nie bior pod uwag wartoci, ktre ich przerastaj ioktrych nie mog decydowa. Prawdziwe otwarcie zakada wierne trwanie przy swych najgbszych przekonaniach z jasnym i radosnym poczuciem tosamoci, ale izotwarciem na zrozumienie ich uinnych, bdc wiadomym, e dialog moe wzbogaci kadego196. Nie suy nam otwarcie dyplomatyczne, ktre zgadza si ze wszystkim, by unikn problemw, poniewa byby to sposb oszukania drugiego czowieka iodmwienia mu dobra, ktre otrzymalimy jako dar, by si nim hojnie podzieli. Ewangelizacja idialog midzyreligijny, dalekie od przeciwstawiania si sobie, podtrzymuj si nawzajem ioywiaj197. 252. W naszych czasach wanego znaczenia nabiera relacja zwyznawcami islamu, dzisiaj szczeglnie obecnymi wwielu krajach otradycji chrzecijaskiej, gdzie mog oni swobodnie praktykowa swj kult iy zintegrowani wspoeczestwie. Nie mona nigdy
135
zapomina, e oni wyznajc, i zachowuj wiar Abrahama, czcz wraz z nami jedynego i miosiernego Boga, ktry bdzie sdzi ludzi wdniu ostatecznym198. Pisma wite islamu zachowuj cz nauczania chrzecijaskiego; Jezus Chrystus iMaryja s przedmiotem gbokiej czci. Godne podziwu jest te, jak bardzo modzi istarzy, kobiety imczyni wyznajcy islam s zdolni powici codziennie czas na modlitw i uczestniczy wiernie w swoich obrzdach religijnych. Jednoczenie wielu znich jest gboko przekonanych, e ich ycie wcaoci naley do Boga ijest dla Niego. Uznaj take konieczno odpowiadania Bogu przez etyczne zaangaowanie imiosierdzie wobec najuboszych. 253. Dla podtrzymania dialogu z islamem konieczna jest odpowiednia formacja rozmwcw, nie tylko, aby byli solidnie iradonie zakorzenieni wswojej tosamoci, ale take, aby byli zdolni uzna wartoci innych, zrozumie obawy lece upodstaw ich da isprawi, by ujawniy si wsplne przekonania. My, chrzecijanie, powinnimy przyj serdecznie izszacunkiem islamskich migrantw przybywajcych do naszych krajw, podobnie jak mamy nadziej iprosimy, bymy byli przyjmowani zszacunkiem wkrajach otradycji islamskiej. Prosz, pokornie bagam te kraje, aby zapewniy wolno chrzecijanom, by mogli sprawowa swj kult i y swoj wiar, uwzgldniajc wolno, jak wyznawcy islamu ciesz si wkrajach zachodnich! Wobec niepokojcych nas epizodw naznaczonego przemoc fundamentalizmu, serdeczne uczucie wobec autentycznych muzumanw powinno nas prowadzi do unikania wrogich uoglnie, poniewa prawdziwy islam i poprawna interpretacja Koranu sprzeciwiaj si wszelkiej przemocy. 254. Niechrzecijanie, dziki darmowej inicjatywie Boga iwierni swemu sumieniu, mog y usprawiedliwieni przez ask Bo199 i w ten sposb zosta zczeni z Misterium Paschalnym Jezusa
136
Chrystusa200. Lecz z powodu sakramentalnego wymiaru aski uwicajcej dziaanie Boe wnich zmierza do stworzenia znakw, obrzdw, witych form wyrazu, ktre zbliaj niechrzecijan do wsplnotowego dowiadczenia drogi prowadzcej do Boga201. Nie maj one znaczenia i skutecznoci sakramentw ustanowionych przez Chrystusa, ale mog by kanaami, ktre sam Duch stwarza, aby wyzwoli niechrzecijan od ateistycznego immanentyzmu lub od czysto indywidualnych dowiadcze religijnych. Ten sam Duch budzi wkadym miejscu formy praktycznej mdroci, pomagajce znosi trudy ycia iy wwikszym pokoju iharmonii. Take imy, chrzecijanie, moemy odnie korzy z takiego utrwalonego przez wieki bogactwa, ktre moe pomc nam y lepiej naszymi szczeglnymi przekonaniami.
137
intelektualici, jak idziennikarze stosuj czsto prostackie imao naukowe uoglnienia, gdy mwi obrakach religii iwielokrotnie nie potrafi rozrni, e nie wszyscy wierzcy ani nie wszystkie autorytety religijne s rwni. Niektrzy politycy korzystaj ztego zamtu, by usprawiedliwi dziaania dyskryminujce. Innym razem gardzi si pismami, ktre powstay wrodowisku wiary, zapominajc, e klasyczne teksty religijne mog oferowa sens dla wszystkich epok, posiadaj si motywujc, ktra otwiera zawsze nowe horyzonty, pobudza myl, poszerza umys iwraliwo. S pogardzane ze wzgldu na ograniczono spojrzenia racjonalizmw. Czy jest racjonalne i rozsdne usuwanie ich w mrok jedynie dlatego, e powstay w kontekcie wiary religijnej? Nios one w sobie zasady gboko humanistyczne, majce warto racjonaln, cho s przeniknite symbolami idoktrynami religijnymi. 257. Jako wierzcy, czujemy si bliscy rwnie tych, ktrzy nie nalec do adnej tradycji religijnej, szukaj szczerze prawdy, dobra ipikna, ktre dla nas znajduj swj najwyszy wyraz iswoje rdo wBogu. Postrzegamy ich jako cennych sprzymierzecw wdziele obrony godnoci ludzkiej, w budowaniu pokojowego wspycia midzy narodami iwstrzeeniu stworzenia. Szczegln przestrze stanowi tak zwane nowe Areopagi, jak iDziedzice Pogan, gdzie wierzcy i niewierzcy mog prowadzi dialog na podstawowe tematy etyki, sztuki inauki oraz oposzukiwaniu transcendencji204. Rwnie ito jest droga pokoju dla naszego poranionego wiata. 258. Wychodzc od niektrych tematw spoecznych, wanych dla przyszoci ludzkoci, prbowaem jeszcze raz omwi niezbdny spoeczny wymiar goszenia Ewangelii, by zachci wszystkich chrzecijan do ukazywania jej zawsze wswoich sowach, postawach idziaaniach.
Rozdzia V
EWANGELIZATORZY ZDUCHEM
259. Ci, ktrzy gosz Ewangeli, powinni bez lkw otworzy si na dziaanie Ducha witego. Wdniu Pidziesitnicy Duch sprawi, e Apostoowie wyszli ze swych ogranicze izostali przemienieni wgosicieli wielkich dzie Boych, ktrych kady zaczyna rozumie wswoim wasnym jzyku. Ponadto Duch wity obdarza si do goszenia nowoci Ewangelii miao, gono, wkadym czasie imiejscu, take pod prd. Wzywajmy Go dzisiaj, umocnieni na modlitwie, bez ktrej kade dziaanie naraone jest na ryzyko, e pozostanie puste, ibez ktrej ordzie wkocu zostaje pozbawione duszy. Jezus pragnie ewangelizatorw goszcych Dobr Nowin nie tylko sowem, ale przede wszystkim yciem przemienionym obecnoci Bo. 260. W tym ostatnim rozdziale nie przedstawi syntezy duchowoci chrzecijaskiej ani nie rozwin wielkich tematw, jak modlitwa, adoracja eucharystyczna lub celebracja wiary, co do ktrych mamy ju cenne teksty Magisterium isawne pisma wielkich autorw. Nie mam zamiaru zastpi ani wznie si ponad takie bogactwo. Przedstawi po prostu kilka refleksji odnoszcych si do ducha nowej ewangelizacji. 261. Kiedy twierdzimy, e kto ma ducha, oznacza to zwykle jakie wewntrzne poruszenie dajce impuls, motywujce, dodajce odwagi inadajce sens dziaalnoci osobistej iwsplnotowej. Ewangelizacja
139
zduchem rni si bardzo od caoci zada przeywanych jako ciki obowizek, ktry po prostu si toleruje lub znosi jako co, co sprzeczne jest zwasnymi skonnociami ipragnieniami. Jak bardzo chciabym znale odpowiednie sowa, aby zachci do ewangelizacji bardziej gorliwej, radosnej, ofiarnej, miaej, zawsze penej mioci izdolnej do zaraenia innych! Zdrugiej strony wiem, e adna motywacja nie bdzie wystarczajca, jeli wsercach nie arzy si ogie Ducha. Tak wic ostatecznie ewangelizacja zduchem jest ewangelizacj zDuchem witym, poniewa to On jest dusz ewangelizujcego Kocioa. Przed zaproponowaniem niektrych motywacji i duchowych sugestii wzywam ponownie Ducha witego. Prosz Go, by przyszed odnowi, wstrzsn, doda Kocioowi zapau do odwanego wyjcia poza siebie, by ewangelizowa narody.
140
Sowa, nieustajcej adoracji Eucharystii. Jednoczenie naley odrzuca pokus duchowoci skupionej na wewntrznych, indywidualnych przeyciach, ktr trudno byoby pogodzi zwymogami miosierdzia, aponadto zlogik Wcielenia206. Jest wtym ryzyko, e chwile modlitwy stan si usprawiedliwieniem, by unika zaangaowania w misj, poniewa indywidualizacja stylu ycia moe skoni chrzecijan do szukania schronienia wjakiej faszywej duchowoci. 263. Dobrze jest pamita o pierwszych chrzecijanach i o tych wszystkich braciach na przestrzeni dziejw, ktrzy byli peni radoci, peni niezmordowanej odwagi wgoszeniu Sowa oraz zdolni do wielkiej wytrwaoci. Niektrzy si pocieszaj, twierdzc, e dzisiaj jest trudniej, jednak musimy przyzna, e okolicznoci istniejce wImperium Rzymskim nie sprzyjay ani goszeniu Ewangelii, ani walce osprawiedliwo, ani obronie ludzkiej godnoci. Wkadym momencie dziejw wystpuje ludzka sabo, chorobliwe poszukiwanie siebie, atwy egoizm iwkocu podliwo zagraajca nam wszystkim. Taka rzeczywisto, zawsze obecna pod takim czy innym paszczykiem, bardziej zwizana jest zludzkimi ograniczeniami ni zokolicznociami. Awic nie mwmy, e dzisiaj jest trudniej; jest inaczej. Dlatego uczmy si od witych, ktrzy nas poprzedzili istawiali czoo trudnociom wystpujcym wich epoce. Tak wic proponuj wam zatrzyma si iodkry na nowo pewne motywacje, ktre pomog naladowa ich obecnie207.
141
pragnienia, by j przekazywa, musimy zatrzyma si na modlitwie, by nas ponownie zafascynowaa. Musimy baga codziennie oJego ask, aby otworzya nasze ozibe serce idokonaa wstrzsu wnaszym letnim ipowierzchownym yciu. Stojc przed Nim zotwartym sercem, pozwalajc, by On na nas spojrza, rozpoznajmy to spojrzenie mioci, ktre odkry Natanael, kiedy Jezus stan ipowiedzia: Widziaem ci, [] gdy bye pod figowcem (J 1, 48). Jak sodko jest sta przed Ukrzyowanym lub na kolanach przed Najwitszym Sakramentem iby po prostu przed Jego oczyma! Jake dobrze jest pozwoli, by On powrci, idotkn naszej egzystencji iposa nas, bymy gosili Jego nowe ycie! Tak wic to, co zachodzi, jest wostatecznoci tym: comy ujrzeli iusyszeli, oznajmiamy take wam (1 J 1, 3). Najlepsz motywacj, by postanowi gosi Ewangeli, jest jej kontemplowanie zmioci, zatrzymanie si na jej kartach iczytanie jej zsercem. Jeli do niej podchodzimy wten sposb, to zadziwia nas jej pikno, za kadym razem ponownie nas ono fascynuje. Dlatego tak wany jest powrt do ducha kontemplatywnego, pozwalajcego nam odkrywa codziennie, e przechowujemy dobro, ktre nas humanizuje, pomaga prowadzi nowe ycie. Nie mamy nic lepszego do przekazywania innym. 265. Cae ycie Jezusa, Jego sposb traktowania ubogich, Jego gesty, Jego konsekwencja, Jego codzienna prosta ofiarno, iwkocu Jego cakowite wydanie siebie na okup wszystko to jest cenne iprzemawia do naszego ycia osobistego. Ilekro kto to odkrywa, przekonuje si, e Jezus jest Tym, ktrego inni potrzebuj, nawet Go nie znajc: Ja wam gosz to, co czcicie, nie znajc (Dz 17, 23). Czasami tracimy entuzjazm dla misji, zapominajc, e Ewangelia odpowiada na najgbsze potrzeby czowieka, poniewa wszyscy zostalimy stworzeni do tego, co proponuje nam Ewangelia: do przyjani zJezusem imioci braterskiej. Kiedy udaje si nam wyrazi odpowiednio ipiknie istotn tre Ewangelii, zpewnoci przesanie to odpowie na najgbsze pytania serc: misjonarz jest przekonany, e istnieje ju wjednostkach
142
iwnarodach oczekiwanie, jeli nawet niewiadome, na poznanie prawdy oBogu, oczowieku, odrodze do wyzwolenia zgrzechu ize mierci. Entuzjazm goszenia Chrystusa wypywa zprzekonania, e odpowiada si na to oczekiwanie208. Entuzjazm wewangelizacji opiera si na tym przekonaniu. Mamy do dyspozycji skarb ycia imioci, ktry nie moe wprowadzi wbd, ordzie, ktre nie manipuluje inie rozczarowuje. Chodzi oodpowied, ktra dotyka czowieka wjego gbi, ktra moe go podtrzyma ipodnie. Jest to prawda, ktra nie wychodzi zmody, poniewa zdolna jest przenikn tam, gdzie nie moe dotrze nic innego. Nasz nieskoczony smutek moe by uleczony tylko przez nieskoczon mio. 266. Jednake takie przekonanie umacnia si przez stale ponawiane wasne dowiadczenie radoci zJego przyjani iordzia. Nie mona wytrwa wewangelizacji penej zapau, jeli nie jest si przekonanym na podstawie dowiadczenia, e to nie to samo: pozna Jezusa lub nie zna Go; e to nie jest to samo: poda zNim lub kroczy po omacku; e to nie jest to samo: raczej mc Go sucha, ni ignorowa Jego Sowo; e to nie jest to samo: raczej mc Go kontemplowa, adorowa, mc spocz wNim, ni nie mc tego czyni. Nie jest tym samym usiowanie budowania wiata zJego Ewangeli, co czynienie tego jedynie woparciu owasny rozum. Wiemy dobrze, e ycie zJezusem staje si owiele peniejsze i e z Nim atwiej znale sens wszystkiego. I dlatego ewangelizujemy. Prawdziwy misjonarz, ktry nigdy nie przestaje by uczniem, wie, e Jezus kroczy znim, rozmawia znim, oddycha znim, pracuje znim. Dostrzega Jezusa ywego towarzyszcego mu pord caego zaangaowania misyjnego. Jeli kto tego nie odkryje wsamym sercu dziaalnoci misyjnej, szybko traci entuzjazm i przestaje by pewnym co do tego, co przekazuje, brakuje mu siy ipasji. Aosoba, ktra nie jest przekonana, ktra nie jest entuzjast, ktra nie jest pewna tego izakochana wtym co gosi, nie przekonuje nikogo.
143
267. Zjednoczeni z Jezusem, szukamy tego, czego On szuka, kochamy to, co On kocha. Ostatecznie to, czego szukamy, jest chwa Ojca, yjemy idziaamy ku chwale majestatu Jego aski (Ef 1, 6). Jeli chcemy si zaangaowa wpeni iwytrwale, to musimy przekroczy wszelk inn motywacj. To powd ostateczny, najgbszy inajwikszy, racja iostateczny sens caej reszty. Chodzi ochwa Ojca, ktrej Jezus szuka podczas caego swego ziemskiego ycia. Jest On Synem odwiecznie szczliwym zcaym swoim istnieniem w onie Ojca (J 1, 18). Jestemy misjonarzami przede wszystkim dlatego, e Jezus nam powiedzia: Ojciec mj przez to dozna chway, e owoc obfity przyniesiecie (J 15, 8). Niezalenie od tego, czy nam to odpowiada, czy te nie, czy nas interesuje, czy te nie, czy nam to suy, czy te nie, niezalenie od ograniczonoci naszych pragnie, naszego rozumienia inaszych motywacji, ewangelizujemy na wiksz chwa Ojca, ktry nas kocha.
144
269. Sam Jezus jest wzorem tej opcji ewangelizacyjnej, wprowadzajcej nas wserce ludu. Jak dobrze widzie Go tak blisko wszystkich! Gdy zkim rozmawia, patrzy wjego oczy zwielk, pen mioci uwag: Jezus spojrza na niego zmioci (Mk 10, 21). Widzimy Go, otwartego na spotkanie, gdy zblia si do niewidomego przy drodze (por. Mk 10, 46-52) igdy je ipije zgrzesznikami (por. Mk 2, 16), nie przejmujc si, e Go bior za aroka ipijaka (por. Mt 11, 19). Widzimy Go, gdy pozwala, aby jawnogrzesznica namacia Mu stopy (por. k 7, 36-5) albo gdy przyjmuje noc Nikodema (por. J 3, 1-15). Oddanie si Jezusa na krzyu nie jest niczym innym jak szczytowym momentem tego stylu charakteryzujcego ca Jego egzystencj. Zafascynowani takim wzorem, integrujmy si dogbnie ze spoeczestwem, dzielmy ycie ze wszystkimi, wsuchujmy si wich troski, odpowiadajmy na ich materialne iduchowe potrzeby, radujmy si ztymi, ktrzy przeywaj rado, paczmy ztymi, ktrzy pacz, iangaujmy si wbudow nowego wiata, rami wrami zinnymi. 270. Czasem dowiadczamy pokusy bycia chrzecijanami, zachowujc roztropny dystans wstosunku do ran Pana. Jezus jednak chce, abymy dotykali ludzkiej ndzy, abymy dotykali cierpicego ciaa innych. Oczekuje, abymy zrezygnowali z poszukiwania osobistych lub wsplnotowych rodkw ochronnych, pozwalajcych nam zachowa dystans w stosunku do istoty ludzkiej udrki, tak abymy rzeczywicie chcieli wej wkontakt zkonkretnym yciem innych ipoznali moc czuoci. Gdy to czynimy, ycie zawsze si nam komplikuje, lecz przeywamy gbokie, cudowne dowiadczenie bycia ludem, dowiadczenie przynalenoci do ludu. 271. Prawd jest, e wnaszej relacji ze wiatem jestemy zachceni do uzasadnienia naszej nadziei, ale nie jako nieprzyjaciele, ktrzy wytykaj palcem ipotpiaj innych. Bardzo jasno nas przestrzeono, aby to czyni z agodnoci ibojani (1 P 3, 16) oraz jeeli to
145
jest moliwe, oile to od was zaley, yjcie wzgodzie ze wszystkimi ludmi (Rz 12, 18). Jestemy take wezwani do zwyciania za dobrem (Rz 12, 21), bez wywyszania si, oceniajc jedni drugich za wyej stojcych od siebie (Flp 2, 3). Rzeczywicie, do Apostow Paskich cay lud odnosi si yczliwie (Dz2,47;4,21.33;5,13). Jest jasne, e Jezus Chrystus nie chce, ebymy byli jak ksita spogldajcy z pogard, ale jak ludzie nalecy do ludu. Nie jest to opinia jakiego papiea ani opcja duszpasterska pord innych moliwych; s to wskazania Sowa Boego, tak jasne, bezporednie ioczywiste, e nie potrzebuj interpretacji odbierajcych im moc oddziaywania. Przeywajmy je sine glossa, bez komentarzy. Wten sposb dowiadczymy misyjnej radoci dzielenia ycia zludem wiernym Bogu, starajc si rozpali ogie wsercu wiata. 272. Umiowanie ludzi stanowi duchow si, uatwiajc spotkanie wpeni zBogiem do tego stopnia, e kto nie miuje brata, yje wciemnoci (1 J 2, 11), trwa wmierci (1 J 3, 14) inie zna Boga (1 J 4, 8). Benedykt XVI powiedzia, e zamykanie oczu na bliniego czyni czowieka lepym rwnie na Boga209 ie mio jest wgruncie rzeczy jedynym wiatem, ktre wci na nowo rozprasza mroki ciemnego wiata idaje nam odwag do ycia idziaania210. Dlatego gdy zbliamy si do innych zzamiarem szukania wnich dobra, przygotujmy si duchowo do przyjcia najpikniejszych darw Pana. Za kadym razem, gdy spotykamy si zdrugim czowiekiem zmioci, znajdujemy si wsytuacji odkrycia czego nowego wodniesieniu do Boga. Za kadym razem, gdy otwieramy oczy, by rozpozna drugiego, bardziej zostaje owiecona wiara, by rozpozna Boga. Wynika ztego, e jeli chcemy wzrasta wyciu duchowym, nie moemy przesta by misjonarzami. Zadanie ewangelizacji wzbogaca umys iserce, otwiera przed nami duchowe horyzonty, czyni nas wraliwymi, by rozpozna dziaanie Ducha witego, pozwala nam wyj znaszych ograniczonych schematw duchowych. Jednoczenie misjonarz
146
wpeni oddany swojej pracy dowiadcza przyjemnoci bycia rdem, ktre rozlewa si iorzewia innych. Misjonarzem moe by tylko ten, kto czuje si dobrze, kiedy dy do dobra bliniego, kto pragnie szczcia innych. To otwarcie serca jest rdem szczcia, poniewa wicej szczcia jest wdawaniu, anieli wbraniu (Dz 20, 35). Nie yjemy lepiej, uciekajc od innych, kryjc si, odmawiajc dzielenia si izamykajc si we wasnej wygodzie. Jest to nic innego jak powolne samobjstwo. 273. Misja wsercu ludu nie jest czci mojego ycia ani ozdob, ktr mog zdj; nie jest dodatkiem ani jeszcze jedn chwil wyciu. Jest czym, czego nie mog zsiebie wykorzeni, jeli nie chc zniszczy samego siebie. Ja jestem misj na tym wiecie, idlatego jestem wtym wiecie. Trzeba uzna, e jestemy naznaczeni ogniem przez t misj owiecania, bogosawienia, oywiania, podnoszenia, uzdrawiania, wyzwalania. Wtym objawia si lekarz dusz, nauczyciel dusz, polityk dla dusz, ten, ktry zdecydowa wgbi serca by zinnymi oraz dla innych. Jednake, gdy kto oddziela swj obowizek od ycia prywatnego, wtedy wszystko staje si szare, ibdzie on nieustannie szuka uznania albo skupi si na wasnych potrzebach. Przestanie by ludem. 274. Aby dzieli ycie zludmi iwielkodusznie da siebie, musimy take uzna, e kada osoba jest godna naszego powicenia. Nie ze wzgldu na wygld fizyczny, zdolnoci, jzyk, mentalno albo ze wzgldu na przyjemno, jak moe nam sprawi, ale dlatego, e jest dzieem Boga, Jego stworzeniem. On j stworzy na swj obraz iwjakiej mierze jest ona odbiciem Jego chway. Kady czowiek jest przedmiotem nieskoczonej czuoci Pana izamieszkuje On wjego yciu. Jezus Chrystus przela swoj cenn krew na krzyu za t osob. Niezalenie od wszelkich pozorw, kady jest niezmiernym sacrum izasuguje na nasz mio ipowicenie. Dlatego jeli uda mi si pomc y lepiej jednej osobie, to ju wystarczy, aby uzasadni dar mojego
147
ycia. Piknie jest by wiernym ludem Boga. Osigamy peni, gdy amiemy bariery, anasze serce napenia si twarzami iimionami!
148
wiele razy wydaje si, e Bg nie istnieje: widzimy niesprawiedliwo, zo, obojtno i okruciestwo, ktre nie ustpuj. Jednak jest rwnie pewne, e pord ciemnoci zaczyna zawsze wyrasta co nowego, co wczeniej czy pniej przynosi owoc. Na wyrwnanym polu pokazuje si znw ycie, uporczywe iniezwycione. Jest wiele rzeczy strasznych, jednak dobro zawsze powraca, wyrasta iszerzy si. Codziennie wwiecie rodzi si pikno, wskrzeszone iumocnione nawanicami historii. Wartoci pojawiaj si ponownie wnowych formach irzeczywicie czowiek odrodzi si wiele razy zsytuacji, ktre wydaway si nieodwracalne. Oto sia zmartwychwstania, akady ewangelizator jest narzdziem tego dynamizmu. 277. Nieustannie pojawiaj si take nowe trudnoci, dowiadczenie przegranej, ludzka maostkowo, ktre czyni wiele za. Wszyscy wiemy z dowiadczenia, e czasem jakie zadanie nie przynosi zadowolenia, jakiego bymy pragnli, owoce s znikome, zmiany nastpuj powoli iczowiek ulega pokusie poddania si zmczeniu. Jednak to nie jest to samo, gdy kto ze zmczenia chwilowo opuszcza ramiona, akto inny opuszcza je definitywnie, poddajc si chronicznemu niezadowoleniu, wyjaawiajcej dusz acedii. Moe si zdarzy, e serce zmczy si walk, poniewa w kocu szuka samego siebie wkarierowiczostwie spragnionym uznania, oklaskw, premii, pozycji; tak wic kto nie opuszcza ramion, jednak nie ma ju werwy, brakuje mu zmartwychwstania. Itak Ewangelia, bdca najpikniejszym ordziem, jakim dysponuje wiat, zostaje pogrzebana pod wieloma wymwkami. 278. Wiara oznacza rwnie wierzy Jemu, wierzy, e naprawd On nas kocha, e yje, e jest zdolny wkracza tajemniczo, e nas nie opuszcza, e wydobywa dobro ze za swoj moc iswoj nieskoczon kreatywnoci. Oznacza przekonanie, e On kroczy zwyciski poprzez dzieje, razem ze swymi powoanymi, wybranymi i wiernymi
149
(Ap 17,14). Wierzymy Ewangelii mwicej, e krlestwo Boe jest ju obecne wwiecie, rozrasta si tu itam na rne sposoby: jak mae ziarno, ktre moe przemieni si wwielk rolin (por. Mt 13, 3132), jak gar zaczynu zakwaszajca wielk mas (por. Mt 13, 33) ijak dobre ziarno, ktre ronie pord chwastw (por. Mt 13, 24-30) imoe nas zawsze pozytywnie zaskoczy. Jest obecne, przychodzi na nowo, walczy, by ponownie zakwitn. Zmartwychwstanie Chrystusa sprawia, e wkadym miejscu pojawiaj si zarodki tego nowego wiata, inawet gdyby zostay cite, wyrastaj na nowo, poniewa zmartwychwstanie Pana przenikno ju ukryte wtki historii, poniewa Jezus nie zmartwychwsta na prno. Nie bdmy na uboczu tego marszu ywej nadziei! 279. Poniewa nie zawsze dostrzegamy te zarodki, potrzebujemy wewntrznej pewnoci, czyli przekonania, e Bg moe dziaa wkadych okolicznociach, nawet pord widocznych niepowodze, gdy przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych (2 Kor 4, 7). Pewno ta jest tym, co nazywamy poczuciem misterium. Oznacza to wiedzie z ca pewnoci, e kto si ofiaruje ioddaje Bogu zmioci, zpewnoci bdzie przynosi obfity owoc (por. J 15, 5). Taka podno wielokrotnie jest niewidzialna, nieuchwytna, nie podlega rachunkowoci. Kto jest przekonany, e jego ycie przyniesie owoc, ale nie zamierza wiedzie: jak ani gdzie, ani kiedy. Ma pewno, e nie zatraci si aden z jego uczynkw spenionych zmioci, nie zatraci si adna ze szczerych trosk oinnych, nie zatraci si aden akt mioci wzgldem Boga, nie zatraci si adne ofiarne zmczenie, nie zatraci si adna bolesna cierpliwo. To wszystko kry po wiecie jako yciowa sia. Czasem wydaje si nam, e swymi wysikami nie osignlimy adnego rezultatu, ale misja nie jest jakim interesem lub projektem firmowym, nie jest organizacj pozarzdow, nie jest spektaklem, aby mona byo policzy, ilu ludzi wzio wnim udzia dziki naszej propagandzie; jest czym owiele
150
gbszym, przekraczajcym wszelk miar. Moe Pan posuy si naszym zaangaowaniem, by udzieli bogosawiestw w innym miejscu wiata, dokd nigdy nie pjdziemy. Duch wity dziaa, jak chce, kiedy chce igdzie chce; my oddajemy samych siebie, nie zamierzajc oglda widocznych rezultatw. Wiemy tylko, e nasz dar zsiebie jest konieczny. Nauczmy si odpoczywa wczuoci ramion Ojca, pord naszego ofiarnego itwrczego zaangaowania. Idmy naprzd, dajmy zsiebie wszystko, ale pozwlmy, aby to On uczyni nasze wysiki tak owocnymi, jak Jemu si podoba. 280. Dla podtrzymania ywego zapau misyjnego potrzebne jest gbokie zaufanie do Ducha witego, poniewa Duch przychodzi zpomoc naszej saboci (Rz 8, 26). Jednake takie ofiarne zaufanie musi znale pokarm idlatego powinnimy wzywa Go nieustannie. On moe uleczy to wszystko, co nas osabia wwypenianiu zadania misyjnego. To prawda, e zaufanie do niewidzialnego moe przyprawi ozawrt gowy: przypomina zanurzenie si wmorzu, gdy nie wiemy, co nas spotka. Ja sam dowiadczyem tego wielokrotnie. Lecz nie ma wikszej wolnoci od tej, by pozwoli si prowadzi Duchowi, rezygnujc zkalkulowania ikontrolowania wszystkiego, oraz pozwoli, aby On nas owieca, prowadzi, kierowa ipobudza tak, jak On pragnie. On dobrze wie, czego potrzeba wkadej epoce iwkadym momencie. Oznacza to by podnymi wsposb tajemniczy!
151
nosz was wszystkich wsercu (Flp 1, 4. 7). Wten sposb odkrywamy, e wstawianie si za innymi nie oddala nas od prawdziwej kontemplacji, poniewa kontemplacja, ktra zaniedbuje innych, jest oszustwem. 282. Postawa ta przeksztaca si rwnie wdzikczynienie Bogu za innych. Na samym pocztku skadam dziki Bogu mojemu przez Jezusa Chrystusa za was wszystkich (Rz 1, 8). Chodzi ostae dzikowanie: Bogu mojemu dzikuj wci za was, za ask dan wam wChrystusie Jezusie (1 Kor 1, 4). Dzikuj Bogu mojemu, ilekro was wspominam (Flp 1, 3). Nie jest to spojrzenie pene niedowierzania, negatywne ibez nadziei, lecz spojrzenie duchowe, gbokiej wiary, rozpoznajce to, czego Bg w nich dokonuje. Jednoczenie jest to wdziczno, jaka si rodzi wsercu prawdziwie wraliwym na innych. Wten sposb, gdy ewangelizator wychodzi zmodlitwy, serce jego staje si bardziej hojne, wyzwoli si bowiem od wiadomoci wyizolowanej ipragnie czyni dobro oraz dzieli ycie zinnymi. 283. Wielcy ludzie Boy byli wielkimi ordownikami. Wstawiennictwo jest jak zaczyn w onie Trjcy witej. Jest zanurzeniem si wOjcu iodkryciem nowych wymiarw, owiecajcych konkretne sytuacje izmieniajcych je. Moemy powiedzie, e serce Boga wzrusza si przez wstawiennictwo, jednak wrzeczywistoci On zawsze trzyma nas za rk, anaszym wstawiennictwem moemy osign to, e Jego moc, Jego mio iJego wierno jeszcze wyraniej objawiaj si Jego ludowi.
152
Pidziesitnicy. Ona jest Matk ewangelizujcego Kocioa ibez Niej nie potrafilibymy naprawd zrozumie ducha nowej ewangelizacji.
153
ale wwityni duszy, przez poznanie imio, trwa bdzie po wieki wiekw212. 286. Maryja jest T, ktra potrafi przemieni stajni dla zwierzt wdom Jezusa, ze skromnymi pieluszkami izolbrzymi czuoci. Ona jest pokorn suebnic Ojca, radujc si, kiedy Go wielbi. Maryja jest przyjacik, zawsze dbajc oto, by nie zabrako wina w naszym yciu. Jest T, ktrej serce przenikn miecz, T ktra rozumie wszystkie cierpienia. Jako matka wszystkich, jest znakiem nadziei dla ludw cierpicych ble rodzenia, dopki nie pojawi si sprawiedliwo. Jest misjonark zbliajc si do nas, by nam towarzyszy wyciu, otwierajc serca na wiar swoim macierzyskim uczuciem. Jako prawdziwa mama, idzie z nami, walczy razem znami iszerzy nieustannie blisko Boej mioci. Dziki rnym naboestwom maryjnym, zwizanym najczciej zsanktuariami, jest wczona whistori kadego ludu, ktry przyj Ewangeli, itworzy cz jego historycznej tosamoci. Wielu chrzecijaskich rodzicw prosi ochrzest dla swoich dzieci wsanktuarium maryjnym, ukazujc wten sposb wiar wmacierzyskie dziaanie Maryi, rodzcej nowe dzieci dla Pana. To tam, wsanktuariach, mona odczu, jak Maryja gromadzi wok siebie dzieci ztakim trudem pielgrzymujce, by J zobaczy iby Ona spojrzaa na nie. Znajduj tam si, jak daje Bg, by znosi cierpienia iznj ycia. Podobnie jak witemu Juanowi Diego, Maryja daje im swoj macierzysk pociech imwi im: Niech si nie trwoy twoje serce []. Czy nie jestem tutaj ja, ktra jest twoj Matk?213.
154
aJej wyjtkowe pielgrzymowanie wiary wci staje si punktem odniesienia dla Kocioa215. Ona daa si prowadzi Duchowi na drodze wiary, ku przeznaczeniu suby ipodnoci. Dzisiaj ku Niej kierujemy spojrzenie, by pomoga nam gosi wszystkim ordzie zbawienia, i aby nowi uczniowie stawali si ewangelizatorami216. Wtym pielgrzymowaniu ewangelizacji nie brakuje okresw jaowoci, ukrywania si, anawet pewnego utrudzenia, jak to, ktre przeywaa Maryja wlatach spdzonych wNazarecie, gdy Jezus wzrasta: Jest to pocztek Ewangelii, czyli dobrej, radosnej nowiny. Nietrudno jednak dostrzec w nim take swoisty trud serca, jaki zwizany jest zciemn noc wiary uywajc sw w. Jana od Krzya jakby zzason, poprzez ktr wypada przyblia si do Niewidzialnego iobcowa ztajemnic. Wtaki te sposb Maryja przez wiele lat obcuje z tajemnic swojego Syna i idzie naprzd wswojej pielgrzymce wiary217. 288. Istnieje styl maryjny wdziaalnoci ewangelizacyjnej Kocioa. Za kadym razem, gdy spogldamy na Maryj, znw zaczynamy wierzy wrewolucyjn moc czuoci imioci. WNiej dostrzegamy, e pokora idelikatno nie s cnotami sabych, lecz mocnych, ktrzy nie potrzebuj le traktowa innych, aby czu si wanymi. Patrzc na Ni, odkrywamy, e Ta, ktra wielbia Boga, poniewa strca wadcw z tronu, a bogaczy odprawia z niczym, jest T sam, ktra wprowadza ciepo domowego ogniska wnasze poszukiwanie sprawiedliwoci. Jest rwnie T, ktra zachowuje uwanie wszystkie te sprawy irozwaa je wswoim sercu (k 2, 19). Maryja umie rozpoznawa lady Ducha Boego wwielkich wydarzeniach, atake wtych, ktre wydaj si niedostrzegalne. Kontempluje tajemnice Boga wwiecie, wdziejach iwyciu codziennym kadego iwszystkich. Jest niewiast modlc si ipracujc wNazarecie, ijest rwnie nasz Pani uczynnoci, ktra opuszcza swoje miasteczko, by z popiechem (k 1, 39) pomc innym. Ta dynamika sprawiedliwoci iczuoci, kontemplacji
155
iwyruszania ku innym to wszystko czyni zNiej kocielny wzr dla ewangelizacji. Prosimy J, by swoj matczyn modlitw pomoga nam, aby Koci sta si domem dla wielu, matk dla wszystkich ludw, iaby umoliwia narodziny nowego wiata. To Zmartwychwstay, ktry mwi nam zmoc, napeniajc nas olbrzymi ufnoci igbok nadziej: Oto czyni wszystko nowe (Ap 21, 5). Peni ufnoci, zmierzamy zMaryj ku tej obietnicy imwimy:
Dziewico iMatko, Maryjo, Ty, ktra pod tchnieniem Ducha przyja Sowo ycia w gbi Twej pokornej wiary, cakowicie oddana Odwiecznemu, pom nam wypowiedzie nasze tak wobec pilnej potrzeby, jak nigdy dotd naglcej, by wszdzie rozlega si Dobra Nowina oJezusie. Ty, napeniona obecnoci Chrystusa, zaniosa rado Janowi Chrzcicielowi i sprawia, e rozradowa si wonie swej matki. Ty, pena wielkiej radoci, opiewaa cudowne dziea Paskie. Ty, ktra staa wytrwale pod Krzyem zniewzruszon wiar i otrzymaa radosn nowin zmartwychwstania, ktra zgromadzia uczniw woczekiwaniu na Ducha witego, by narodzi si ewangelizujcy Koci. Wypro nam dzi nowy zapa zmartwychwstaych, by nie wszystkim Ewangeli ycia zwyciajc mier. Daj nam wit odwag szukania nowych drg, aby dotar do wszystkich dar pikna, ktre nie zaniknie. Ty, Dziewico suchania ikontemplacji, Matko mioci, Oblubienico wiecznych zalubin, wstawiaj si za Kocioem, ktrego jeste najczystsz ikon, aby si nigdy nie zamyka inie zatrzymywa w swojej pasji odnowienia Krlestwa.
156
Gwiazdo nowej ewangelizacji, pom nam zajanie wiadectwem komunii, suby, arliwej iofiarnej wiary, sprawiedliwoci imioci do ubogich, aby rado Ewangelii dotara a po krace ziemi, i adne peryferie nie zostay pozbawione jej wiata. Matko ywej Ewangelii, rdo radoci dla maluczkich, mdl si za nami. Amen. Alleluja!
W Rzymie, u witego Piotra, na zakoczenie Roku Wiary, 24 listopada 2013, w uroczysto Chrystusa Krla Wszechwiata, wpierwszym roku mojego pontyfikatu.
Przypisy
Pawe VI, Adhort. apost. Gaudete in Domino (9 maja 1975), 22: AAS 67 (1975), 297. 2 Tame, 8: AAS 67 (1975), 292. 3 Enc. Deus caritas est (25 grudnia 2005), 1: AAS 98 (2006), 217. 4 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 360. 5 Tame. 6 Pawe VI, Posynodalna Adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 80: AAS 68 (1976), 75. 7 Pie duchowa, 36, 10. 8 Adversus haereses, IV, c. 34, n. 1: PG 7, 1083: Omnem novitatem attulit, semetipsum afferens. 9 Pawe VI, Posynodalna Adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 7: AAS 68 (1976), 9. 10 Por. Propositio 7. 11 Benedykt XVI, Homilia podczas Mszy w. na zakoczenie XIII Zwyczajnego Zgromadzenia Oglnego Synodu Biskupw (28 padziernika 2012): AAS 104 (2012), 890. 12 Tame. 13 Benedykt XVI, Homilia podczas Mszy w. na otwarcie V Konferencji Oglnej Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw (13 maja 2007), Aparecida, Brazylia (13 maja 2007): AAS 99 (2007), 437. 14 Enc. Redemptoris missio (7 grudnia 1990), 34: AAS 83 (1991), 280. 15 Tame, 40: AAS 83 (1991), 287. 16 Tame, 86: AAS 83 (1991), 333. 17 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy, (29 czerwca 2007), 548. 18 Tame, 370. 19 Por. Propositio 1. 20 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Christifideles laici (30 grudnia 1988), 32: AAS 81 (1989), 451. 21 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 201. 22 Tame, 551. 23 Pawe VI, Enc. Ecclesiam suam (6 sierpnia 1964), 9-10: AAS 56 (1964), 611-612. 24 Sobr Wat. II, Dekr. oekumenizmie Unitatis redintegratio, 6. 25 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Oceania (22 listopada 2001), 19: AAS 94 (2002), 390. 26 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Christifideles laici (30 grudnia 1988), 26: AAS 81 (1989), 438. 27 Por. Propositio 26. 28 Por. Propositio 44.
1
158
Por. Propositio 26. Por. Propositio 41. 31 Sobr Wat. II, Dekr. opasterskich zadaniach biskupw wwiecie Christus Dominus, 11. 32 Por. Benedykt XVI, Przemwienie do uczestnikw Midzynarodowego Kongresu zokazji 40. rocznicy Dekretu Ad gentes (11 marca 2006): AAS 98 (2006), 337. 33 Por. Propositio 42. 34 Por. kan. kan. 460-468; 492-502; 511-514; 536-537. 35 Enc. Ut unum sint (25 maja 1995), 95: AAS 87 (1995), 977-978. 36 Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 23. 37 Por. Jan Pawel II, Motu proprio Apostolos suos (21 maja 1998): AAS 90 (1998), 641-658. 38 Sobr Wat. II, Dekr. oekumenizmie Unitatis redintegratio, 11. 39 Por. Summa theol., I-II, q. 66 , a. 4-6. 40 Summa theol., I-II, q. 108, a. 1. 41 Summa theol., II-II, q. 30, a. 4. Por. tame, q. 40, a. 4, ad 1: Zewntrzne ofiary idary jako sposb wyraenia czci nie s skadane Bogu jakoby On ich potrzebowa, lecz Bg chce tego dla nas, bymy wten sposb wyrabiali wsobie oddanie si Bogu, oraz dla zaspokojenia potrzeb naszych blinich. Dlatego miosierdzie, wyraajce si pomaganiem potrzebujcym, jest ofiar Bogu bardziej mi, bo bardziej bezporednio odnosi si do potrzeb blinich. 42 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oObjawieniu Boym Dei verbum, 12 43 Motu proprio Socialium Scientiarum (1 stycznia 1994): AAS 86 (1994), 209. 44 w. Tomasz zAkwinu podkrela, e wielo iodrbno jest dzieem zamysu pierwszego Twrcy, tego, ktry chcia, aby czego nie dostaje jednemu dla przedstawienia dobroci Boej, zdrugiego mona byo uzupeni, poniewa Jego dobroci jedno stworzenie nie zdoa wyczerpujco przedstawi (Summa theol. I, q. 47, a. 1). Dlatego potrzebujemy dostrzec wielorako rzeczy wjej licznych relacjach (por. (Summa theol. I, q. 47, a. 2, ad 1; q. 47, a. 3). Zanalogicznych racji powinnimy sucha jedni drugich iuzupenia si wnaszym czciowym odbiorze rzeczywistoci iEwangelii. 45 Jan XXIII, Przemwienie podczas uroczystego otwarcia Soboru Watykaskiego II (11 padziernika 1962): AAS 54 (1962), 792: Est enim aliud ipsum depositum Fidei, seu veritates, quae veneranda doctrina nostra continentur, aliud modus, quo eaedem enuntiantur. 46 Jan Pawe II, Enc. Ut unum sint (25 maja 1995), 19: AAS 87 (1995), 933. 47 Summa theol. I-II, q. 107, a. 4. 48 Tame. 49 N. 1735. 50 Por. Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Familiaris consortio (22 listopada 1981), 34c: AAS 74 (1982), 123. 51 Por. w. Ambroy, De Sacramentis, IV, VI, 28: PL 16, 464: Zawsze musz je przyjmowa, poniewa zawsze przebacza moje grzechy. Jeli nieustannie grzesz, musz zawsze mie lekarstwo; tame, IV, V, 24: PL 16, 463: Ten, kto spoywa mann, umar; ten, kto spoywa to ciao, dostpi odpuszczenia swoich grzechw; w. Cryryl Aleksandryjski, In Joh. Evang. IV, 2: PG 73, 584-585: Zbadaem si iuznaem si za niegodnego. Tym, ktrzy tak mwi, powiadam: akiedy bd godnymi? Kiedy staniecie wic przed Chrystusem? Ijeli wasze grzechy przeszkadzaj wam, by si zbliy ijeli
29 30
159
nie przestaniecie nigdy upada kto zna swoje grzechy?, mwi psalm pozostaniecie bez udziau wuwiceniu, ktre oywia na wieki?. 52 Benedykt XVI, Przemwienie zokazji spotkania zEpiskopatem brazylijskim wkatedrze wSo Paulo, Brazylia (11 maja 2007), 3: AAS 99 (2007), 428. 53 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Pastores dabo vobis (25 marca 1992), 10: AAS 84 (1992), 673. 54 Pawe VI, Enc. Ecclesiam suam (6 sierpnia 1964), 19: AAS 56 (1964), 632. 55 w. Jan Chryzostom, Homilia oazarzu, II, 6: PG 48, 992D. 56 Por. Propositio 13. 57 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Africa (14 wrzenia 1995), 52: AAS 88 (1996), 32-33; Tene, Enc. Sollicitudo rei socialis (30 grudnia 1987), 22: AAS 80 (1988), 539. 58 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Asia (6 listopada 1999), 7: AAS 92 (2000), 458. 59 Komitet Doktryny Konferencji Biskupw Katolickich Stanw Zjednoczonych, Posuga duszpasterska wobec osb oskonnociach homoseksualnych: Wskazania duszpasterskie (2006), 17. 60 Konferencja Episkopatu Francji, Rada Rodzina iSpoeczestwo, Rozszerzy maestwo na osoby tej samej pci? Otwrzmy debat! (28 wrzenia 2012). 61 Por. Propositio 25. 62 Woska Akcja Katolicka, Ordzie XIV Zgromadzenia Krajowego do Kocioa ido kraju (8 maja 2011). 63 Joseph Ratzinger, Aktualna sytuacja wiary iteologii. Konferencja wygoszona podczas Spotkania Przewodniczcych Komisji Episkopatw Ameryki aciskiej do spraw nauki wiary, jakie miao miejsce wGuadalajarze, Meksyk, 1996. Opublikowana w: LOsservatore Romano, 1 listopada 1996, cytowana w: V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 12. 64 Georges Bernanos, Pamitnik wiejskiego proboszcza, Warszawa 1961, 112. 65 Przemwienie na otwarcie Soboru Watykaskiego II (11 padziernika 1962), 4, 2-4: AAS 54 (1962), 789. 66 John Henry Newman, List z26 stycznia 1833, w: The Letters and Diaries of John Henry Newman, vol. III, Oxford 1979, s. 204. 67 Benedykt XVI, Homilia podczas Mszy w. na rozpoczcie Roku Wiary (11 padziernika 2012): AAS 104 (2012), 881. 68 Tomasz aKempis, De Imitatione Christi, Liber Primus, IX, 1: Wyobrania, ch zmiany miejsca niejednego zawioda (tum. A. Kamieska, I.W. Pax, Warszawa, 1981). 69 Warto przytoczy wiadectwo w. Teresy zLisieux ojej relacji ze wspsiostr, ktra wydawaa jej si szczeglnie nieprzyjemn, wktrej wewntrzne dowiadczenie miao decydujcy wpyw: Pewnego wieczoru speniaam jak co dzie swoj drobn powinno dla siostry od w. Piotra. Byo zimno, panowaa noc... Nagle usyszaam zoddali harmonijny dwik instrumentw muzycznych; stan mi przed oczyma salon rzsicie owietlony, lnicy od zoce; elegancko ubrane mode dziewczta, prawice sobie nawzajem komplementy iwiatowe grzecznoci. Wzrok mj przenis si nastpnie na biedn chor, ktr podtrzymywaam; zamiast melodii dochodziy od czasu do czasu do moich uszu jej aosne skargi []. Nie jestem wstanie wyrazi, co dziao si wmojej duszy; to tylko wiem, i Pan rozjani j promieniami prawdy, tak dalece przewyszajcymi pospny blask ziemskich uciech, e nie mogam uwierzy memu szczciu: Rkopis C, XI, w: Dzieje duszy, Krakw 1984, 241.
160
Por. Propositio 8. Henri de Lubac, Medytacje oKociele, Krakw 1997, 311. 72 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 295. 73 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Christifideles laici (30 grudnia 1988), 51: AAS 81 (1989), 493. 74 Kongregacja Nauki Wiary, Deklaracja wsprawie dopuszczenia kobiet do kapastwa urzdowego Inter insigniores (15 padziernika 1976): AAS 69 (1977), 115. Cytowana w: Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Christifideles laici (30 grudnia 1988), 51, przypis 190: AAS 81 (1989), 493. 75 Jan Pawe II, List apost. Mulieris dignitatem (15 sierpnia 1988), 27: AAS 80 (1988), 1718. 76 Por. Propositio 51. 77 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Asia (6 listopada 1999), 19: AAS 92 (2000), 478. 78 Tame, 2: AAS 92 (2000), 451. 79 Por. Propositio 4. 80 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 1. 81 Rozwaanie podczas IKongregacji Generalnej XIII Zwyczajnego Zgromadzenia Oglnego Synodu Biskupw (8 padziernika 2012): AAS 104 (2012), 897. 82 Por. Propositio 6; Sobr Wat. II, Konst. duszpast. Gaudium et spes, 22. 83 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 9. 84 Por. III Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zPuebli (23 marca 1979), 386-387. 85 Por. Sobr Wat. II, Konst. duszpast. Gaudium et spes, 36. 86 Tame, 25. 87 Tame, 53. 88 Jan Pawe II, List apost. Novo millennio ineunte (6 stycznia 2001), 40: AAS 93 (2001), 294-295. 89 Tame, 40: AAS 93 (2001), 295. 90 Jan Pawe II, Enc. Redemptoris missio (7 grudnia 1990), 52: AAS 83 (1991), 300; por. Adhort. apost. Catechesi tradendae (16 padziernika 1979), 53: AAS 71 (1979), 1321. 91 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Oceania (22 listopada 2001), 16: AAS 94 (2002), 384. 92 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Africa (14 wrzenia 1995), 61: AAS 88 (1996), 39. 93 w. Tomasz zAkwinu, Summa theol., I, q. 39, a. 8 cons. 2: Jeli wykluczy si Ducha witego, stanowicego wi Obydwu, nie mona zrozumie jednoci zwizku midzy Ojcem iSynem; Por. take I, q. 37, a. 1, ad 3. 94 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Oceania (22 listopada 2001), 17: AAS 94 (2002), 385. 95 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Asia (6 listopada 1999), 20: AAS 92 (2000), 478-482. 96 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 12. 97 Jan Pawe II, Enc. Fides et ratio (14 wrzenia 1998), 71: AAS 91 (1999), 60. 98 III Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zPuebli (23 marca 1979), 450; por. V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 264. 99 Por. Jan Pawe II, Posynodalna adhort. apost. Ecclesia in Asia (6 listopada 1999), 21: AAS 92 (2000), 482-484. 100 N. 48: AAS 68 (1976), 38.
70 71
161
Tame. Przemwienie podczas Sesji inauguracyjnej V Konferencji Oglnej Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw (13 maja 2007), 1: AAS 99 (2007), 446-447. 103 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 262. 104 Tame, 263. 105 Por. w. Tomasz zAkwinu, Summa theol. II-II, q. 2, a. 2. 106 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007), 264. 107 Tame. 108 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat, oKociele Lumen gentium, 12. 109 Por. Propositio 17. 110 Por. Propositio 30. 111 Por. Propositio 27. 112 Jan Pawe II, List apost. Dies Domini (31 maja 1998), 41: AAS 90 (1998), 738-739. 113 Pawe VI, Posynodalna Adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 78: AAS 68 (1976), 71. 114 Tame. 115 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Pastores dabo vobis (25 marca 1992), 26: AAS 84 (1992), 698. 116 Tame, 25: AAS 84 (1992), 696. 117 w. Tomasz zAkwinu, Summa theol. II-II, q. 188, a. 6. 118 Pawe VI, Posynodalna Adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 76: AAS 68 (1976), 68. 119 Tame, 75: AAS 68 (1976), 65. 120 Tame, 63: AAS 68 (1976), 53. 121 Tame, 43: AAS 68 (1976), 33. 122 Tame. 123 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Pastores dabo vobis (25 marca 1992), 10: AAS 84 (1992), 672. 124 Pawe VI, Posynodalna Adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 40: AAS 68 (1976), 31. 125 Tame, 43: AAS 68 (1976), 33. 126 Por. Propositio 9. 127 Jan Pawe II, Posynodalna adhort. apost. Pastores dabo vobis (25 marca 1992), 26: AAS 84 (1992), 698. 128 Por. Propositio 38. 129 Por. Propositio 20. 130 Por. Sobr Wat. II, Dekret orodkach spoecznego przekazu Inter mirifica, 6. 131 Por. De musica, VI, XIII, 38: PL 32, 1183-1184; Confessiones, IV, XIII, 20: PL 32, 701. 132 Benedykt XVI, Przemwienie po projekcji filmu Sztuka iwiara Via Pulchritudinis (25 padziernika 2012): LOsservatore Romano (27 padziernika 2012), 7. 133 Summa theol. I-II, q. 65, a. 3, ad 2: propter aliquas dispositiones contrarias. 134 Jan Pawe II, Posynodalna adhort. apost. Ecclesia in Asia (6 listopada 1999), 20: AAS 92 (2000), 481. 135 Jan Pawe II, Posynodalna adhort. apost. Verbum Domini (30 wrzenia 2010), 1: AAS 102 (2010), 682. 136 Por. Propositio 11. 137 Por. Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oObjawieniu Boym Dei verbum, 21-22.
101 102
162
Por. Benedykt XVI, Posynodalna adhort. apost. Verbum Domini (30 wrzenia 2010), 86-87: AAS 102 (2010), 757-760. 139 Benedykt XVI, Rozwaanie na rozpoczcie IKongregacji Generalnej Synodu Biskupw (8 padziernika 2012): AAS 104 (2012), 896. 140 Pawe VI, Posynodalna adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 17: AAS 68 (1976), 17. 141 Jan Pawe II, Przesanie do niepenosprawnych, Modlitwa Anio Paski wkatedrze wOsnabrck (16 listopada 1980): Insegnamenti III/2 (1980), 1232. 142 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 52. 143 Jan Pawe II, Katecheza (24 kwietnia 1991): Insegnamenti XIV/1 (1991), 856. 144 Benedykt XVI, List apost. wformie motu proprio Intima Ecclesiae natura (11 listopada 2012): AAS 104 (2012), 996. 145 Enc. Populorum progressio (26 marca 1967), 14: AAS 59 (1967), 264. 146 Pawe VI, Posynodalna adhort. apost. Evangelii nuntiandi (8 grudnia 1975), 29: AAS 68 (1976), 25. 147 V Konferencja Oglna Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw, Dokument zAparecidy (29 czerwca 2007) 380. 148 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 9. 149 Jan Pawe II, Posynodalna adhort. apost. Ecclesia in America (22 stycznia 1999), 27: AAS 91 (1999), 762. 150 Benedykt XVI, Enc. Deus caritas est (25 grudnia 2005), 28: AAS 98 (2006), 239-240. 151 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 12. 152 Enc. Octogesima adveniens (14 maja 1971), 4: AAS 63 (1971), 403. 153 Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Libertatis nuntius (6 sierpnia 1984), XI, 1: AAS 76 (1984), 903. 154 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 157. 155 Pawe VI, Encyklika Octogesima adveniens (14 maja 1971), 23: AAS 63 (1971), 418. 156 Pawe VI, Encyklika Populorum progressio (26 marca 1967), 65: AAS 59 (1967), 289. 157 Tame, 15: AAS 59 (1967), 265. 158 Krajowa Konferencja Biskupw Brazylijskich, Ewangeliczne ietyczne wymagania sakramentu ndzy igodu. ywno, dar Boy, prawem wszystkich (kwiecie 2002), Wprowadzenie, 2. 159 Jan XXIII, Enc. Mater et Magistra (15 maja 1961), 3: AAS 53 (1961), 402. 160 w. Augustyn, De catech. Rudibus, I, XIV, 22: PL 40, 327. 161 Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Libertatis nuntius (6 sierpnia 1984), XI, 18: AAS 76 (1984), 907-908. 162 Jan Pawel II, Enc. Centesimus annus (1 maja 1991), 41: AAS 83 (1991), 844-845. 163 Jan Pawe II, Homilia podczas Mszy w. oewangelizacj ludw wSanto Domingo (11 padziernika 1984), 5: AAS 77 (1985), 358. 164 Jan Pawe II, Enc. Sollicitudo rei socialis (30 grudnia 1987), 42: AAS 80 (1988), 572. 165 Benedykt XVI, Przemwienie podczas Sesji inauguracyjnej V Konferencji Oglnej Episkopatu Ameryki aciskiej iKaraibw (13 maja 2007), 3: AAS 99 (2007), 450. 166 w. Tomasz zAkwinu, Summa theol. II-II, q. 27, a. 2. 167 Tame, I-II, q. 110, a. 1. 168 Tame, I-II, q. 26, a. 3.
138
163
Jan Pawe II, List apost. Novo millennio ineunte (6 stycznia 2001), 50: AAS 93 (2001), 303. 170 Tame. 171 Por. Propositio 45. 172 Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Libertatis nuntius (6 sierpnia 1984), XI, 18: AAS 76 (1984), 908. 173 Zakada to usuwanie strukturalnych przyczyn zego funkcjonowania gospodarki wiatowej: Benedykt XVI, Przemwienie do korpusu dyplomatycznego (8 stycznia 2007): AAS 99 (2007), 73. 174 Por. Komisja Spoeczna Episkopatu Francuskiego, Zrehabilitowa polityk (17 lutego 1999); por. Pius XI, Ordzie, 18 grudnia 1927. 175 Benedykt XVI, Enc. Caritas in veritate (29 czerwca 2009), 2: AAS 101 (2009), 642. 176 Jan Pawe II, Posynodalna Adhort. apost. Christifideles laici (30 grudnia 1988), 37: AAS 81 (1989), 461. 177 Por. Propositio 56. 178 Konferencja Biskupw Katolickich na Filipinach, List pasterski What is Happening to our Beautiful Land? (29 stycznia 1988). 179 Pawe VI, Enc. Populorum progressio (26 marca 1967), 76: AAS 59 (1967), 294-295. 180 Konferencja Biskupw Katolickich Stanw Zjednoczonych, List pasterski Forming Consciences for Faithful Citizenship (2007), 13. 181 Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 161. 182 Koniec czasw nowoytnych, Krakw 1969, s. 32. 183 Por. I. Quiles S.I., Filosofa de la educacin personalista, Buenos Aires 1981, 46-53. 184 Stay Komitet Krajowej Konferencji Biskupw Konga, Message sur la situation scuritaire dans le pays (5 grudnia 2012), 11. 185 Por. Platon, Gorgiasz, Warszawa 1991, 34. 186 Benedykt XVI, Przemwienie do Kurii Rzymskiej (21 grudnia 2012): AAS 105 (2013), 51. 187 Por. Propositio 14. 188 Por. Katechizm Kocioa Katolickiego, 1910; Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki spoecznej Kocioa, 168. 189 Por. Propositio 54. 190 Jan Pawe II, Enc. Fides et ratio (14 wrzenia 1998), 88: AAS 91 (1999), 74. 191 w. Tomasz zAkwinu, Summa contra Gentiles, I, VII; por. Jan Pawe II, Enc. Fides et ratio (14 wrzenia 1998), 43: AAS 91 (1999), 39. 192 Sobr Wat. II, Dekret oekumenizmie Unitatis redintegratio, 4. 193 Por. Propositio 52. 194 Konferencja Biskupw Indii, Deklaracja kocowa XXX Zgromadzenia: The Churchs Role for abetter India (8 marca 2012), 8.9. 195 Por. Propositio 53. 196 Jan Pawe II, Enc. Redemptoris missio (7 grudnia 1990), 56: AAS 83 (1991), 304. 197 Por. Benedykt XVI, Przemwienie do Kurii Rzymskiej (21 grudnia 2012): AAS 105 (2013), 51. 198 Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 16. 199 Midzynarodowa Komisja Teologiczna, Chrzecijastwo ireligie (1996), 72: Ench. Vat. 15, n. 1061. 200 Tame. 201 Por. tame, 81-87: Ench. Vat. 15, n. 1070-1076.
169
164
Por. Propositio 16. Benedykt XVI, Posynodalna Adhort. apost. Ecclesia in Medio Oriente (14 wrzenia 2012), 26: AAS 104 (2012), 762. 204 Por. Propositio 55. 205 Por. Propositio 36. 206 Jan Pawe II, List apost. Novo millennio ineunte (6 stycznia 2001), 52: AAS 83 (2001), 304. 207 Por. V. M. Fernndez, Espiritualidad para la esperanza activa . Acto de apertura del ICongreso Nacional de Doctrina social de la Iglesia, Rosario (Argentina), 2011: UCActualidad 142 (2011), 16. 208 Jan Pawe II, Enc. Redemptoris missio (7 grudnia 1990), 45: AAS 83 (1991), 292. 209 Benedykt XVI, Enc. Deus caritas est (25 grudnia 2005), 16: AAS 98 (2006), 230. 210 Tame, 39: AAS 98 (2006), 250. 211 II Zgromadzenie Biskupw Powicone Europie, Ordzie Ojcw Synodu do Ludu Boego, 1: LOsservatore Romano, wyd. polskie, 12/1999, s. 50. 212 Izaak ze Stella, Sermo 51: PL 194, 1863.1865. 213 Nican Mopohua, 118-119. 214 Sobr Wat. II, Konst. dogmat. oKociele Lumen gentium, 52-69. 215 Jan Pawe II, Enc. Redemptoris Mater (25 marca 1987), 6: AAS 79 (1987), 366. 216 Por. Propositio 58. 217 Jan Pawe II, Enc. Redemptoris Mater (25 marca 1987), 17: AAS 79 (1987), 381.
202 203