Vous êtes sur la page 1sur 26

Wspczesna Myl Marksistowska

POSTMODERNIZM I SPOECZESTWO KONSUMPCYJNE


Fredric Jameson

Centrum Bada i Studiw Marksistowskich

Opis publikac i! Ese Fredrica Jamesona !Pos"moderni#m i s$o%ec#e&s"'o (ons)m$c* ne+ $oc,od#i # (si-.(i Jamesona !T,e C)/")ra/ T)rn0 Se/ec"ed Wres"/in1 on ",e Pos" modern 234562334+ 7!Z'ro" ()/")ro'*0 W*8rane #a$as* na "ema" $ono'oc#esno9ci 234562334+: '*dane $r#e# '*da'nic"'o ;erso< =ond*n 23340 Te(s" "en 8*% $ier'o"ni $r#*1o"o'an* a(o $r#emo'a< (">re c#?9ci #os"a%* #a$re#en"o'ane ' ramac, W*(%ad>' W,i"ne* M)se)m na esieni 234@ ro()0 P)8/i(o'an* "e(s" s"ano'i #asadnic#o nie#mienion'ers ? "am"e $r#emo'*0 "odstawa ninie sze#o wydania! !Pos"moderni#m0 An"o/o1ia $r#e(%ad>'+< red0 R0 N*c#< Kra(>' 2334 r0 $umaczenie z %zyka an#ielskie#o! Przemysaw Czapliski Wydawca! Cen"r)m Bada& i S")di>' Mar(sis"o's(ic, Wars#a'a @C25 r0 W*danie I ' o$arci) o Po's#ec,n- =icenc ? P)8/ic#n- DNU EDNU Denera/ P)8/ic =icenseF

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

Pojcie postmodernizmu nie jest dzi ani powszechnie akceptowane, ani nawet rozumiane. Opr wobec niego w jakiej mierze pochodzi chyba z nieznajomoci obejmowanych przeze dzie , pojawiaj!cych si we wszystkich dziedzinach sztuki" w poezji #ohna $shbery, a%e i w znacznie prostszej poezji ko%okwia%nej, ktra wyros a z opozycji wobec skomp%ikowanej, ironicznej, akademickiej poezji modernistycznej %at sze&dziesi!tych' w reakcji przeciwko architekturze modernistycznej, a zw aszcza przeciw monumenta%nym budow%om sty%u midzynarodowego, w budownictwie osied%owym i ozdobnych szopach z namaszczeniem opisywanych przez (oberta )enturi w mani*ecie Uczmy si od Las Vegas' u $ndy+ego ,arho%a i w pop-arcie, %ecz tak-e w b%i-szym nam czasowo *otorea%izmie' u #ohna .age+a, a tak-e w p/niejszej syntezie sty%w k%asycznego i 0popu%arnego1, widocznej u takich kompozytorw, jak Phi%ip 2%ass i 3erry (i%ey, a rwnie- w punku i rocku nowo*a%owym prezentowanym przez grupy .%ash, 3a%king 4eads czy 2ang o* 5our' w *i%mie wszystko, co wywodzi si z 2odarda 6 wsp czesnej awangardy *i%mu i 7ideo 6 oraz *i%my rek%amowe i *abu%arne nowego sty%u, maj!cego swj odpowiednik tak-e we wsp czesnej prozie, w ktrej dzie a ,i%%iama 8urroughsa, 3homasa Pynchona i 9shmae%a (eeda z jednej strony oraz *rancusk! now! powie& z drugiej za%iczy& mo-na do zjawisk daj!cych si okre%i& mianem 0postmodernizmu1. Powy-sza %ista wyjania, jak si zdaje, dwie sprawy rwnoczenie" po pierwsze, wikszo& spord wymienionych *orm postmodernizmu powsta a jako swoista reakcja przeciw ustabi%izowanym *ormom modernizmu k%asycznego, przeciw dominacji tej %ub innej jego odmiany, ktra zawojowa a uniwersytet, muzeum, sie& ga%erii sztuki i *undacje. :ty%e te 6 abstrakcyjny ekspresjonizm, wie%ka poezja modernistyczna Pounda, ;%iota i ,a%%ace+a :te7ensa, sty% midzynarodowy <=e .orbusier, 5rank =%oyd ,right, >ies ?7an der (ohe@A, :trawiski, #oyce, Proust i >ann 6 niegdy, w odczuciach naszych dziadkw, wywrotowe i wojownicze, skanda%iczne i oburzaj!ce, s! dzi, w odczuciach poko%enia, ktre stan o u bram w %atach sze&dziesi!tych, wroB

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

gim estab%ishmentem, s! martwymi, drtwymi, uwiconymi i uprzedmiotowionymi pami!tkami przesz oci, ktre trzeba zniszczy&, je%i chce si dokona& czego nowego. Oznacza to, -e *orm postmodernizmu bdzie ty%e, i%e by o ustabi%izowanych *orm modernizmu k%asycznego, poniewa- te pierwsze w swoich wyjciowych i %oka%nych przejawach s! zaprzeczeniem tamtych mode%i. (zecz jasna, w niczym nie u atwia to opisania postmodernizmu jako zjawiska spjnego, skoro jedno& tego nowego impu%su 6 je-e%i taka jedno& w og%e istnieje 6 nie jest dana wprost, %ecz skrywa si w anie w modernizmie wypieranym przez postmodernizm. Crug! cech! naszej %isty postmodernizmw jest widoczny w niej zanik k%uczowych rozgranicze i przedzia w, a zw aszcza rozmycie wczeniejszego rozr-nienia na ku%tur wysok! i tak zwan! ku%tur popu%arn!. Ddaje si, -e ta w anie oko%iczno& jest najbardziej denerwuj!ca z punktu widzenia akademii, urzdowo niejako zainteresowanej utrzymaniem kr%estwa wysokiej, e%itarnej ku%tury przeciwstawianej otaczaj!cemu j! *i%isterstwu, tandecie i kiczowi, seria%om te%ewizyjnym i ku%turze Reader s !igest, oraz przekazywaniem nowicjuszom trudnych i z o-onych umiejtnoci czytania, s uchania i patrzenia. 3ymczasem wie%e nowszych odmian postmodernizmu u%eg o *ascynacji ca ym tym krajobrazem rek%am i mote%i, g wn! u%ic! =as )egas, nocnymi programami te%ewizyjnymi i ho%%ywoodzkimi *i%mami k%asy 8, jak rwnie- tak zwan! para%iteratur! z jej %otniskowo-poczeka%niowymi podzia ami gatunkowymi na powie& gotyck! i romans, popu%arn! biogra*i, histori krymina%n!, science-*iction i powie& *antasy. Postmodernici 0cytuj!1 takie 0teksty1 zupe nie inaczej ni- #oyce czy >ah%er' oni je wtapiaj! w utwr, a- granica pomidzy sztuk! wysok! i *ormami komercyjnymi staje si prawie niemo-%iwa do okre%enia. Eieco odmienny %ad owego rozmycia dawnych kategorii gatunku i dyskursu zna%e/& mo-na w tak zwanej 0wsp czesnej teorii1. #eszcze poko%enie temu istnia 6 w wie%kich systemach :artre+a i *enomeno%ogw, w dzie ach ,ittgensteina, w *iF

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

%ozo*ii ana%itycznej i *i%ozo*ii jzyka codziennego 6 specja%istyczny dyskurs pro*esjona%nej *i%ozo*ii, od ktrego mo-na by o odr-ni& dyskursy pozosta ych dyscyp%in uniwersyteckich" na przyk ad po%ito%ogii, socjo%ogii a%bo %iteraturoznawstwa. Czi coraz czciej spotykamy si z rodzajem pisania nazywanym po prostu 0teori!1, ktra jest ka-d! z tych dyscyp%in i zarazem -adn! z nich. 3en nowy rodzaj dyskursu, zasadniczo kojarzony z 5rancj! i tak zwan! teori! *rancusk!, staje si coraz powszechniejszy, wyznaczaj!c koniec *i%ozo*ii jako takiej. .zy na przyk ad dzie o >iche%a 5oucau%t na%e-y do *i%ozo*ii, historii, socjo%ogii czy po%ito%ogiiG Hwestia ta jest, jak si dzi mwi, nierozstrzyga%na' osobicie sugerowa bym, by tego rodzaju 0dyskurs teoretyczny1 rwnie- za%iczy& do przejaww postmodernizmu. >usz jednak powiedzie& ki%ka s w o poprawnym stosowaniu tego pojcia" nie jest to ko%ejny termin opisuj!cy jaki konkretny sty%. #est to, przynajmniej w moim ujciu, kategoria periodyzacyjna, ktrej *unkcja po%ega na powi!zaniu narodzin nowych cech *orma%nych w ku%turze z pojawieniem si nowego typu spo ecznego -ycia i nowego porz!dku ekonomicznego, eu*emistycznie nazywanego modernizacj!, spo eczestwem postindustria%nym a%bo konsumpcyjnym, spo eczestwem zdominowanym przez media %ub spo eczestwem obrazkowym a%bo wreszcie kapita%izmem wie%onarodowym. Eowy moment w dziejach kapita%izmu %iczy& mo-na od powojennego boomu gospodarczego w I:$ p/nych %at czterdziestych i wczesnych pi&dziesi!tych a%bo te-, w przypadku 5rancji, od za o-enia Pi!tej (epub%iki w roku BJKL. =ata sze&dziesi!te s! pod wie%oma wzg%dami k%uczowym okresem przejciowym, w ktrym nowy porz!dek midzynarodowy <neoko%onia%izm, rewo%ucja zie%onych, komputeryzacja i e%ektroniczna in*ormacjaA stabi%izuje si, a zarazem dr-y w posadach, wstrz!sany przez wewntrzne sprzecznoci i zewntrzny opr. .hcia bym naszkicowa& za%edwie ki%ka sposobw wyra-ania przez nowy postmodernizm owej wewntrznej prawdy wie-o wy onionego porz!dku spo ecznego w aciwego p/nemu kapita%izmowi, muM

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

sz jednak ograniczy& opis jedynie do dwch cech znacz!cych, ktre nazywam pastiszem i schizo*reni!" dadz! nam one mo-%iwo& zrozumienia specy*iki postmodernistycznego dowiadczenia przestrzeni i 6 respecti"e 6 czasu. Pastisz jest jedn! z najbardziej znacz!cych cech a%bo praktyk dzisiejszego postmodernizmu. Eajpierw musz wyjani& sam termin, czsto my%ony %ub !czony ze zjawiskiem jzykowym zwanym parodi!. Darwno pastisz, jak parodia wi!-! si z imitacj! a%bo %epiej z podrabianiem innych sty%w, a zw aszcza manier i sty%istycznych 0trickw1. #est oczywiste, -e %iteratura modernistyczna stwarza niezwyk%e bogate po%e d%a parodii, skoro wie%cy pisarze modernizmu by%i rozpoznawani dziki wynajdywanym b!d/ stworzonym przez siebie w asnym sty%om" we/my na przyk ad rozbudowane zdanie 5au%knera a%bo charakterystyczne obrazy natury u C. 4. =awrence+a, szczeg%ny sposb pos ugiwania si pojciami abstrakcyjnymi u ,a%%ace+a :te7ensa, jzykowe maniery *i%ozo*w, na przyk ad 4eideggera czy :artre+a, wreszcie sty% >ah%era czy Proko*iewa w muzyce. ,szystkie te sty%e, cho& wzajemnie zr-nicowane, s! porwnywa%ne w jednym" ka-dy jest doskona%e rozpoznawa%ny 6 raz zapamitany, nie daje si ju- pomy%i& z innym. , takiej sytuacji parodia wykorzystuje niepowtarza%no& sty%w, koncentruj!c si na ich cechach indywidua%nych i osob%iwociach, aby stworzy& imitacj przedrze/niaj!c! orygina . Eie twierdz, -e odruch satyryczny wystpuje wiadomie we wsze%kich *ormach parodii. Dawsze jednak dobry czy bardzo dobry przemiewca musi chowa& w sobie odrobin sympatii do pierwowzoru, tak samo jak wie%ki mim musi odna%e/& w sobie zdo%no& postawienia si na miejscu osoby na%adowanej. 3ak czy inaczej zasadniczy e*ekt parodii 6 -ycz%iwej czy z o%iwej 6 po%ega na omieszeniu indywidua%nego charakteru sty%istycznych manier, ich przesadnoci i dziwacznoci zestawianej z jzykiem przecitnych %udzi. 3ak wic gdzie za zas on! ka-dej parodii skrywa si przekonanie, -e istnieje norma jzykowa,
N

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

ktra 6 jako t o kontrastowe 6 pozwa%a omieszy& sty%e wie%kich modernistw. .o jednak sta oby si, gdybymy przesta%i wierzy& w istnienie norma%nego jzyka, zwyczajnej mowy i normy jzykowej <obejmuj!cej, powiedzmy, przejrzysto& i komunikacyjn! moc, tak wychwa%ane przez Orwe%%a w jego s ynnym esejuAG >o-na to uj!& na przyk ad tak" by& mo-e roz%eg a *ragmentaryzacja i uprywatnienie %iteratury modernistycznej 6 jej rozpad na setki odrbnych, indywidua%nych sty%w i manier 6 zapowiada g bsz! i bardziej og%n! tendencj w -yciu spo ecznym jako takim. Da -my, -e sztuka modernistyczna i sam modernizm 6 nie bd!cy przecie- wy !cznie ciekawostk! estetyczn! 6 w istocie antycypowa y spo eczny rozwj w tym kierunku' za -my, -e w dziesicio%eciach, ktre nast!pi y od pojawienia si wie%kich sty%w modernistycznych, spo eczestwo zacz o pod%ega& takiej w anie *ragmentaryzacji, w ktrej ka-da grupa pocz a mwi& w asnym i odrbnym jzykiem, ka-da pro*esja rozwina swj prywatny kod czy idio%ekt, a w rezu%tacie ka-da jednostka sta a si swego rodzaju jzykow! wysp!, oddzie%on! od pozosta ych wysp. , takim wypadku zanik aby sama mo-%iwo& istnienia jakiejko%wiek normy jzykowej, pozwa%aj!cej omieszy& prywatne jzyki i osobnicze sty%e, my za dysponowa%ibymy wy !cznie sty%istyczn! rozmaitoci! i r-norodnoci!. Oto i moment, w ktrym pojawia si pastisz, parodia za okazuje si niemo-%iwa. Pastisz, podobnie jak parodia, jest na%adownictwem specy*icznego czy te- wyj!tkowego sty%u, jest nak adaniem sty%istycznych masek, pos ugiwaniem si martwym jzykiem' jest jednak neutra%nym przypadkiem praktyki podrabiania, pozbawionym ukrytej intencji parodystycznej, satyrycznego impu%su, przemiewczoci, drzemi!cego gdzie odczucia, -e istnieje przecie- co norma#nego, w porwnaniu z czym obiekt na%adowany okazuje si komiczny. Pastisz to pusta parodia, to parodia, ktra zatraci a poczucie humoru' pastisz w stosunku do parodii jest tym, czym szczeg%na modernistyczna praktyka pustej ironii by a w re%acji do, nazwanej tak
K

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

przez ,ayne+a 8ootha, permanentnej, komicznej ironii O)999wiecznej. 3eraz jednak do tej uk adanki do !czy& musimy nowy e%ement, pomocny by& mo-e w wyjanieniu, d%aczego k%asyczny modernizm na%e-y ju- do przesz oci i d%aczego postmodernizm musia zaj!& jego miejsce. 3en nowy sk adnik to tak zwana 0mier& podmiotu1 a%bo, mwi!c bardziej konwencjona%nie, koniec indywidua%izmu jako takiego. ,ie%kie sty%e modernistyczne by y, jak stwierdzi%imy, koniecznym nastpstwem pojawienia si jednostkowego, indywidua%nego sty%u, rwnie nieomy%nie rozpoznawa%nego jak odcisk pa%ca, rwnie w asnego jak cia o. Oznacza to jednak, -e estetyka modernistyczna jest w pewnym sensie organicznie powi!zana z koncepcj! wyj!tkowoci ka-dego 0ja1 i jednostkowej to-samoci, koncepcj! niepowtarza%nej osobowoci i indywidua%noci, od ktrej mo-na oczekiwa& stworzenia w asnej, niepowtarza%nej wizji wiata i wykuwania w asnego, nieomy%nie rozpoznawa%nego sty%u. 3ymczasem dzisiaj z najrozmaitszych perspektyw 6 socjo%ogw, psychoana%itykw, nawet jzykoznawcw, nie mwi!c o badaczach ku%tury czy badaczach przemian ku%tura%nych i artystycznych 6 rozwa-a si mo-%iwo&, -e taki rodzaj indywidua%izmu i jednostkowej to-samoci jest rzecz! przebrzmia !, -e dawna jednostkowo& czy te- jednostkowy podmiot 0umar y1, i -e pojcie niepowtarza%nej indywidua%noci i teoretycznej podstawy indywidua%izmu mo-na opisywa& jako kwestie ideo%ogiczne. 9stniej! tu dwa stanowiska, z ktrych jedno jest bardziej radyka%ne od drugiego. Pierwsze zadowa%a si stwierdzeniem, -e kiedy, dawno temu, w z otym wieku wo%nokonkurencyjnego kapita%izmu, w szczytowym okresie *unkcjonowania podstawowego mode%u rodziny i wy aniania si mieszczastwa jako dominuj!cej k%asy spo ecznej, istnia o co takiego jak indywidua%izm, jak jednostkowe podmioty. Czi jednak, w dobie kapita%izmu korporacyjnego, w dobie tak zwanego $omo organisa% tionis, w dobie biurokracji w biznesie i pastwie, w dobie eksp%ozji demogra*icznej 6 dzi tamten indywidua%ny, mieszczaski podmiot ju- nie istnieje.
P

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

#est jednak i drugie stanowisko, bardziej radyka%ne, ktre nazwa& mo-na poststruktura%istycznym. Codaje ono" nie chodzi o to, -e jednostkowy, mieszczaski podmiot na%e-y do przesz oci. On jest mitem. On w og%e nigdy nie istnia ' nigdy nie by o autonomicznych podmiotw tego rodzaju. Qw konstrukt jest po prostu *i%ozo*iczn! i ku%turow! misty*ikacj!, wyna%ezion! po to, by wmawia& %udziom, -e 0maj!1 w asn! podmiotowo& i niepowtarza%n!, osobow! to-samo&. C%a naszych ce%w nie musimy rozstrzyga&, ktre z dwch stanowisk jest poprawne <a raczej bardziej interesuj!ce i produktywneA. >usimy natomiast wydoby& z tego pewien dy%emat estetyczny" je-e%i bowiem dowiadczenie i ideo%ogia niepowtarza%noci 0ja1, dowiadczenie i ideo%ogia, ktre o-ywia y praktyk sty%istyczn! k%asycznego modernizmu, s! zamknite i wyczerpane, tedy nie jest jasne, co powinni robi& artyci i pisarze doby obecnej. #asne jest natomiast, -e dawne mode%e 6 Picassa, Prousta, 3. :. ;%iota 6 s! ju- nieprzydatne <czy nawet szkod%iweA, skoro nikt ju- nie jest posiadaczem tego rodzaju niepowtarza%nego, prywatnego wiata i sty%u pozwa%aj!cego w wiat wyrazi&. 9 prawdopodobnie nie jest to po prostu kwestia 0psycho%ogiczna1" musimy rwnie- wzi!& pod uwag ogromn! ro% siedemdziesiciu czy osiemdziesiciu %at k%asycznego modernizmu. 9stnieje bowiem jeszcze jeden sens, w jakim pisarze i artyci doby obecnej nie s! w stanie wymy%i& nowych sty%w i wiatw, bo te zosta y wymy%one ju- wczeniej' mo-%iwa jest jedynie ograniczona %iczba kombinacji, a najbardziej orygina%ne spord nich ju- stworzono. 3ak wic ci-ar ca ej tradycji estetyki modernistycznej 6 dzi ju- martwej 6 0niczym koszmar1 przygniata 0umys y -ywych1, jak to w innej sytuacji okre%i >arks. $ zatem, raz jeszcze pastisz" w wiecie, w ktrym innowacja sty%istyczna jest niemo-%iwa, pozosta o jedynie na%adowa& martwe sty%e, zak ada& jzykowe maski, mwi& g osami z muzeum wyobra/ni. Oznacza to jednak, -e wsp czesna czy tepostmodernistyczna sztuka bdzie mwi a o sztuce samej w jaki nowy sposb' co wicej, oznacza to, -e jej podstawowe przeR

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

s anie wi!za& si bdzie z nieuniknion! k%sk! sztuki i estetyki, z k%sk! 0nowego1, z uwizieniem w przesz oci. Poniewa- brzmi to by& mo-e nieco abstrakcyjnie, chcia bym dostarczy& ki%ku przyk adw, spord ktrych jeden jest tak powszechny, -e rzadko !czymy go z przemianami w sztuce wysokiej, o ktrych tu mwimy. 3a szczeg%na praktyka pastiszu bardziej ni- do ku%tury wysokiej przyna%e-y do ku%tury masowej i znana jest powszechnie jako 0*i%m nosta%giczny1 <co 5rancuzi tra*nie nazwa%i #a mode r&tro 6 mod! retroA. >usimy wyobrazi& sobie t kategori w najszerszy sposb" ujta w!sko, obejmowa aby bez w!tpienia ty%ko *i%my o przesz oci i *i%my o szczeg%nych poko%eniowych wydarzeniach z przesz oci. , szerszym sensie jednym z pocz!tkowych *i%mw tego 0gatunku1 <je-e%i gatunek jest tu pojciem odpowiednimA by o 'merican (ra))iti =ucasa, *i%m z BJRM roku, ktry chcia przywrci& atmos*er i sty% :tanw Djednoczonych z %at pi&dziesi!tych, :tanw Djednoczonych epoki ;isenhowera. ,ie%ki *i%m Po%askiego *$inatown uczyni co podobnego z %atami trzydziestymi, a +on)ormista 8erto%ucciego z w oskim i europejskim kontekstem tego samego okresu, okresem *aszyzmu we , oszech itp. >og%ibymy wyd u-a& %ist *i%mw jeszcze przez czas jaki. $%e d%aczego nazywa& je pastiszamiG .zy dzie a te nie na%e-! raczej do ca kiem tradycyjnego gatunku znanego jako *i%m historyczny 6 daj!cego si do& prosto uj!& teoretycznie poprzez ekstrapo%acj innej, rwnie dobrze znanej *ormy, jak! jest powie& historycznaG >am swoje powody, by uwa-a&, -e d%a *i%mw tego rodzaju potrzebujemy nowych kategorii. Eiech mi jednak wo%no bdzie najpierw wspomnie& o ki%ku odstpstwach" przypu&my, -e potraktuj (wiezdne wojny rwnie- jako *i%m nosta%giczny. .o mia oby to oznacza&G Dgodz! si chyba wszyscy, -e nie jest to *i%m historyczny o midzyga%aktycznej przesz oci. Ijmijmy wic rzecz inaczej. #ednym z najwa-niejszych dowiadcze ku%turowych d%a poko%e dorastaj!cych pomidzy %atami trzydziestymi i pi&dziesi!tymi by y sobotnio-popo udniowe seria%e w rodzaju +r,#ika Rogera 6 ajdacy przybywaj!cy z kosmosu,
L

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

prawdziwi amerykascy bohaterowie, bohaterki w opa ach, promienie mierci a%bo miercionona skrzynka, a na koniec zawieszenie akcji, z cudownym rozwi!zaniem, ktre mo-na by o zobaczy& w nastpne sobotnie popo udnie. (wiezdne woj% ny przywrci y owo dowiadczenie pod postaci! pastiszu" znaczy to, -e parodia tamtych seria%i, od dawna wy !czonych z obiegu, nie mia a ju- sensu. (wiezdne wojny, da%ekie od bezce%owej satyry na martwe ju- *ormy, zaspokaja y g bok! <czy wo%no mi powiedzie&" t umion!GA tsknot za powtrnym ich prze-yciem. 5i%m ten jest obiektem z o-onym" na pierwszym poziomie dzieci i m odzie- mog! odbiera& bezporednio przygody, podczas gdy doros a pub%iczno& zdo%na jest zaspokoi& g bsze i prawdziwie nosta%giczne pragnienie powrotu do tamtego okresu i powtrnego prze-ycia dawnych, obcych wytworw jego estetyki. , tym sensie w *i%m metonimicznie jest *i%mem historycznym a%bo nosta%gicznym" przeciwnie ni- 'meri% can (ra))iti nie przywraca obrazu minionego czasu w jego -ywym ca okszta cie' raczej przywraca nastrj i kszta t specy*icznych obiektw artystycznych dawnego okresu <seria%iA, usi uje na nowo przywo a& nastrj przesz oci skojarzony z tymi przedmiotami. Pozycj poredni! w tym wykazie zajmuj! Po% szukiwacze zaginionej arki" na pewnym poziomie *i%m ten mwi o %atach trzydziestych i czterdziestych, w rzeczywistoci jednak i on pokazuje w okres metonimicznie, poprzez charakterystyczne d%a niego historie przygodowe <ktre s! nam juobceA. 3eraz pozwo% sobie omwi& ko%ejne interesuj!ce odstpstwo, ktre mo-e pomc nam w zrozumieniu 0*i%mu nosta%gicznego1 w szczeg%noci, a pastiszu w og%e. Omawiana anoma%ia wi!-e si z niedawno pokazywanym *i%mem -ar ciaa, ktry, co powszechnie podkre%a%i krytycy, by rodzajem od%eg ego remake+u *i%mu Listonosz dzwoni zawsze dwa razy ?<BJNPA 3aya 2urnetta z =an! 3urner i #ohnem 2ar*ie%dem@ a%bo *i%mu Podw,jne u.ezpieczenie ?<BJNNA 8i%%y+ego ,i%dera z 8arbar! :tanwyck i 5redem >ac>urray@. <Oczywicie a%uzyjne i s abo uchwytne p%agiowanie dawnych *abu jest rwnie- cech!
J

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

pastiszuA. -ar ciaa technicznie rzecz bior!c nie jest 0*i%mem nosta%gicznym1, poniewa- jego akcja rozgrywa si we wsp czesnych rea%iach 6 na 5%orydzie, w ma ej miejscowoci nieda%eko >iami. D drugiej jednak strony w anie ta techniczna wsp czesno& jest rzecz! najbardziej dwuznaczn!" napisy pocz!tkowe 6 d%a nas zawsze pierwsza wskazwka 6 s! pod wzg%dem %iternictwa utrzymane w sty%u art d&co z %at trzydziestych, co musi obudzi& w nas ciep e wspomnienia <jako pierwsze niew!tp%iwie pojawi si *$inatown, potem za ki%ka bardziej od%eg ych w czasie skojarzeA. Po wtre ju- sam sty% gry g wnego bohatera ma w sobie co dwuznacznego" ,i%%iam 4urt jest now! gwiazd!, nie ma w nim jednak nic z charakterystycznego sty%u mskich gwiazd wczeniejszego poko%enia 6 takich jak :te7e >cSueen czy nawet #ack Eicho%son' jego kreacja jest raczej po !czeniem ich cech ze starszym sty%em gry zasadniczo kojarzonym z .%arkiem 2ab%e. $ wic i to wsp tworzy agodne wra-enie dawnoci p yn!ce z ca ego *i%mu. ,idz zaczyna si zastanawia&, d%aczego ta opowie&, ktra mog aby rozgrywa& si wszdzie, zosta a umiejscowiona akurat w ma ym miasteczku na 5%orydzie, maj!cym przecie- swoje wsp czesne odniesienie. #u- po chwi%i zaczynamy rozumie&, -e z punktu widzenia strategii ma omiasteczkowe rea%ia pe ni! k%uczow! *unkcj" pozwa%aj! *i%mowi oby& si bez wikszoci sygna w i odniesie 6 sprztw u-ytkowych, arte*aktw, dzie%nic hand%owych, ca ego przedmiotowego wiata p/nego kapita%izmu 6 ktre mog%ibymy kojarzy& ze wsp czesnym wiatem, ze spo eczestwem konsumpcyjnym. 3echnicznie co prawda przedmioty z *i%mu <samochody na przyk adA s! produktami %at osiemdziesi!tych, wszystko jednak w *i%mie zmwi o si, aby zamaza& bezporednie odniesienie do wsp czesnoci i umo-%iwi& odbir ca oci jako dzie a nosta%gicznego 6 jako opowieci rozgrywaj!cej si w nieokre%onej, wytsknionej przesz oci, powiedzmy w wiecznych %atach trzydziestych, poza histori!. ,ydaje mi si niezmiernie symptomatyczne, -e w anie sty% *i%mu nosta%gicznego wkracza jako ko%onizator nawet w te odmiany dzisiejszego kina, ktre pos uguj! si wsp czesnymi rea%iami 6 jakbymy, z
BT

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

jakich powodw, nie potra*i%i ustawi& ogniskowej na naszej w asnej tera/niejszoci, jakbymy nie by%i zdo%ni zna%e/& estetycznego wyrazu d%a naszych najwie-szych dowiadcze. 9 je%i tak si sprawy maj!, okazuje si to strasznym oskar-eniem samego kapita%izmu konsumpcyjnego 6 a przynajmniej a%armuj!cym i pato%ogicznym objawem spo eczestwa, ktre nie potra*i ju- radzi& sobie z histori! i czasem. 3eraz wic wracamy do pytania, d%aczego *i%m nosta%giczny czy te- pastisz na%e-y odr-ni& od dawniejszych powieci i *i%mw historycznych <powinienem rwnie- w !czy& do naszych rozwa-a najwa-niejsze przyk ady %iterackie, jakimi s! d%a mnie powieci ;. =. Coctorowa 6 Ragtime, z jego atmos*er! prze omu wiekw, oraz Jezioro nur,w, traktuj!ce po wikszej czci o %atach trzydziestych. :! to wed ug mnie jedynie z pozoru powieci historyczne. Coctorow jest powa-nym twrc!, jednym z nie%icznych autentycznie %ewicowych czy radyka%nych powieciopisarzy. >imo to nie bdzie d%a niego -adn! ujm! sugestia, -e jego opowieci przedstawiaj! nie ty%e historyczn! przesz o&, co nasze wyobra-enia i ku%tura%ne stereotypy na jej tematA. $ktywno& ku%turowa zamkn a si wewn!trz umys u, w granicach monadycznego podmiotu" podmiot ten nie potra*i ju- wypatrywa& odniesienia bezporednio przed sob! w rzeczywistym wiecie, musi natomiast, jak w P%atoskiej jaskini, %edzi& swoje wyobra-enia o wiecie pojawiaj!ce si na dooko%nych cianach. #e-e%i pozosta tu jeszcze jaki rea%izm, jest to 0rea%izm1 wyp ywaj!cy ze wstrz!su, jakiego doznajemy rozumiej!c owe ograniczenia i uwiadamiaj!c sobie, -e z jakich szczeg%nych powodw jestemy skazani na og%!danie historycznej przesz oci przez pryzmat potocznych wyobra-e i stereotypw o niej, podczas gdy ona sama pozostaje na zawsze poza naszym zasigiem. .hcia bym teraz powrci& do cechy, ktr! uwa-am za drug! z podstawowych d%a postmodernizmu, a mianowicie do szczeg%nego podejcia do czasu 6 ktre bywa nazywane 0tekstua%noci!1 a%bo 0&criture1, a ktre wed ug mnie po-yteczniej
BB

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

by oby omwi& w kontekcie aktua%nych teorii schizo*renii. :piesz uprzedzi& wsze%kie mo-%iwe nieporozumienia zwi!zane z zastosowanym przeze mnie s owem" ma ono pe ni& *unkcj opisow!, a nie diagnostyczn!. Ca%eki jestem od mniemania, -e ktryko%wiek ze znacz!cych artystw postmodernistycznych 6 #ohn .age, #ohn $shbery, Phi%%ippe :o%%ers, (obert ,i%son, $ndy ,arho%, 9shmae% (eed, >ichae% :now czy nawet :amue% 8eckett 6 jest w jakimko%wiek sensie schizo*renikiem. Eie jest tak-e moim ce%em ku%turowo-osobowociowa diagnoza spo eczestwa i jego sztuki" istniej!, powie kto, du-o ostrzejsze s owa daj!ce si wypowiedzie& o naszym systemie spo ecznym ni- te, ktre pozostaj! w zasigu potocznej psycho%ogii. Eie jestem nawet pewien, czy pog%!d na schizo*reni, ktry za chwi% wy o- 6 pog%!d po wikszej czci rozwinity w dzie%e *rancuskiego psychoana%ityka #acUuesa =acana 6 jest k%inicznie adekwatny' nie ma to jednak -adnego znaczenia d%a moich zamierze. Orygina%no& my%i =acana w tej dziedzinie po%ega na rozpatrywaniu schizo*renii przede wszystkim jako zaburzenia jzykowego i na po !czeniu schizo*renicznego dowiadczenia z ca ociowym pog%!dem na przyswajanie sobie jzyka, ktre =acan pojmuje jako brakuj!ce ogniwo 5reudowskiej koncepcji *ormowania si dojrza ej psychiki. $by o tym przekona&, dostarcza nam %ingwistycznej wersji komp%eksu ;dypa, w ktrym ;dypow! rywa%izacj opisuje nie w kategoriach jednostki ujmowanej bio%ogicznie, jednostki rywa%izuj!cej o uczucia matki, %ecz w kategoriach ojcowskiego autorytetu, okre%anego jako 0>iano Ojca1 i pojmowanego teraz jako *unkcja jzykowa. D koncepcji tej musimy zachowa& my%, -e psychoza, a szczeg%nie schizo*renia, pojawia si wtedy, gdy dziecku nie udaje si w pe ni wkroczy& do kr%estwa mowy i jzyka. D punktu widzenia jzyka mode% =acana na%e-y dzi do mode%i ortodoksyjnie struktura%istycznych, opartych na koncepcji dwu- a%bo nawet trje%ementowej budowy jzykowego znaku. Dnak, s owo, tekst kszta tuj! si jako re%acja pomidzy znacz!cym 6 konkretno-zmys owym przedmiotem, d/wikiem s owa, pismem tekstu 6 i znaczonym, czy%i sensem s owa b!d/
BF

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

tekstu. 3rzecim sk adnikiem by by tak zwany 0odnonik1, 0rzeczywisty1 obiekt w 0rzeczywistym1 wiecie, do ktrego znak odsy a 6 prawdziwy kot w odr-nieniu od idei kota i d/wiku 0kot1. C%a struktura%izmu charakterystyczna by a jednak sk onno& do uznawania, i- odniesienie jest swego rodzaju mitem i -e nie mo-na ju- mwi& o tym, co 0rzeczywiste1, w znaczeniu czego zewntrznego czy obiektywnego. 3ak wic pozostaje nam znak i jego dwa komponenty. , tym samym czasie inna odnoga struktura%izmu usi owa a rozmontowa& star! koncepcj jzyka jako nazywania <np. 8g da $damowi jzyk, aby ten ponazywa stworzenia i ro%iny w rajuA, imp%ikuj!c! re%acj cis ej odpowiednioci midzy znacz!cym i znaczonym. #e%i przyj!& pog%!d struktura%istyczny, dojdziemy do s usznego wniosku, -e takie ujcie nie dotyczy zda" nie przek adamy pojedynczych znacz!cych %ub s w, ktre tworz! zdanie, na ich znaczone na podstawie re%acji jeden-do-jednego. (aczej czytamy ca e zdanie i w anie z re%acji wewntrznych pomidzy s owami czy znacz!cymi wyprowadzamy znaczenie ca ociowe 6 w tym momencie nazywane ju- 0e*ektem znaczeniowym1. Dnaczone 6 a mo-e nawet z udzenie czy mira- znaczonego i znaczenia w og%e 6 rodzi si jako e*ekt stwarzany przez wewntrzne zwi!zki konkretno-zmys owych znacz!cych. ,szystko to daje nam mo-%iwo& potraktowania schizo*renii jako zerwania zwi!zku midzy znacz!cymi. Ddaniem =acana dowiadczenie czasowoci, %udzkiego czasu, przesz oci, tera/niejszoci, pamici, trwa oci jednostkowej to-samoci nieza%e-nie od up ywu miesicy i %at 6 egzystencja%ne i empiryczne poczucie czasu samego 6 jest rwnie- dzie em jzyka. >o-emy obcowa& z czym, co wydaje nam si konkretnym i -ywym dowiadczeniem czasu, poniewa- jzyk ma przesz o& i przysz o&, poniewa- zdania rozci!gaj! si w czasie. :chizo*renik nic jednak nie wie o tej stronie jzykowej artyku%acji, a tym samym nie jest mu dostpne nasze dowiadczenie czasowej ci!g oci" -yje on w wiecznej tera/niejszoci, z ktr! zr-nicowane momenty jego przesz oci nie maj! prawie -adnej !cznoci i d%a ktrej nie wida& na horyzoncie -adnej wyobra-a%nej
BM

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

przysz oci. 9nnymi s owy, dowiadczenie schizo*reniczne po%ega na dowiadczaniu osobnych, oddzie%onych, nieci!g ych, konkretno-zmys owych znacz!cych, ktre nie !cz! si w spjne zdanie. :chizo*renia nie zna wic to-samoci jednostkowej w naszym sensie, jako -e nasze poczucie to-samoci zasadza si na nieza%e-nym od up ywu czasu poczuciu trwa oci 0ja1 d%a siebie i d%a innych. D drugiej strony schizo*renik z pewnoci! bdzie du-o intensywniej ni- my dowiadcza danego momentu tera/niejszoci swojego wiata, jako -e nasza tera/niejszo& jest zawsze czci! wikszego zestawu projektw, ktre zmuszaj! nas do wybirczej koncentracji uwagi. 9nnymi s owy, my nie otrzymujemy po prostu wiata zewntrznego ca ociowo pod postaci! niezr-nicowanego obrazu" zawsze jestemy zajci ?se%ektywnym@ korzystaniem z niego, torowaniem sobie przeze drogi, powicaniem uwagi przedmiotowi b!d/ osobie na%e-!cym do niego. 3ymczasem schizo*renik nie ty%ko jest 0nikim1 w znaczeniu braku osobowej to-samoci' on %ub ona tak-e nic nie robi, poniewa- projektowa& co 6 to znaczy by& zdo%nym do powicenia siebie d%a pewnej czasowej ci!g oci. D tego powodu schizo*renik staje przed niezr-nicowanym obrazem wiata w tera/niejszoci, co wca%e nie jest dowiadczeniem przyjemnym"
8ardzo dobrze pamitam dzie, kiedy to si sta o. 8y%imy na wsi. ,ybra am si na samotny spacer, tak jak to mia am i mam we zwyczaju. Eag%e, kiedy przechodzi am obok szko y, us ysza am niemieck! piosenk" dzieci mia y %ekcj piewu. Datrzyma am si, aby ich pos ucha&, i w tym momencie nasz o mnie dziwne uczucie, uczucie trudne do zana%izowania, %ecz pokrewne czemu, co wkrtce mia am pozna& a- za dobrze 6 niepokoj!ce poczucie nierzeczywistoci. ,yda o mi si, -e nie poznaj ju- tej szko y, ktra sta a si wie%ka jak barak' piewaj!ce dzieci by y wi/niami, zmuszanymi do piewu. 8y o tak, jakby szko a i piosenka dzieci zna%az y si z da%a od reszty wiata. , tym samym momencie mj wzrok natra*i na pszeniczne po%e, ktrego granic nie mog am dojrze&. V ty bezkres, o%epiaj!cy w s ocu, powi!zany z piosenk! piewan! przez dzieci uwizione w g adkim, kamiennym baraku szko%nym, nape ni y mnie takim
BN

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

niepokojem, -e wybuchn am p aczem. Pobieg am do domu, do naszego ogrodu, i zacz am si bawi&, -eby 0wszystko by o jak zawsze1, to znaczy, -eby powrci& do rzeczywistoci. 3o w anie wtedy po raz pierwszy pojawi y si wszystkie e%ementy, ktre wystpowa y zawsze w p/niejszych doznaniach nierzeczywistoci" nieograniczony przestwr, o%epiaj!ce wiat o oraz po ysk%iwo& i g adko& rzeczy materia%nych <(enWe :echehaye, 'uto.io% grap$y o) /c$izop$renic (ir#A.

Dauwa-my, -e kiedy nastpuje zerwanie ci!g oci czasowej, odczucie tera/niejszoci pot-nieje, staje si dojmuj!co -ywe i 0konkretno-zmys owe1" wiat staje przed schizo*renikiem ze wzmo-on! intensywnoci!, niesie uczucia tajemnicze, przyt aczaj!ce swym ci-arem i promienieje mami!cym b%askiem. 3o jednak, co mog oby si nam wydawa& dowiadczeniem po-!danym 6 poszerzenie po%a percepcji, zmys owa %ub te- ha%ucynogenna intensy*ikacja zazwyczaj monotonnej i swojskiej oko%icy 6 tutaj odczuwane jest jako utrata, jako 0nierzeczywisto&1. Podkre%i& chcia bym mimo to sposb, w jaki znacz!ce w izo%acji staje si bardziej materia%ne 6 a%bo %epiej" dosowne 6 bardziej -ywe na sposb zmys owy, nieza%e-nie od tego, czy nowe dowiadczenie okazuje si poci!gaj!ce, czy przera-aj!ce. 3o samo mo-emy pokaza& w domenie jzykowej" jzykowe zaburzenie u schizo*renika powoduje w stosunku do s w, ktre gdzie tam nada% istniej!, przestawienie podmiotu a%bo osoby mwi!cej na bardziej dos owne ich rozumienie. 9 znowu" w norma%nym porozumiewaniu si usi ujemy poprzez materia%no& s w <ich dziwne brzmienie a%bo posta& drukowan!, odcie g osu a%bo szczeg%ny akcent i tym podobneA dojrze& ich znaczenie. 2dy gubimy sens, materia%no& s w staje si obsesyjna, jak w przypadku dziecka, ktre tak d ugo powtarza jakie s owo, a- znaczenie znika i s owo zamienia si w niezrozumia y zapiew. $ !cz!c to z wczeniejszym opisem" znacz!ce, ktre utraci o swoje znaczone, przekszta ca si po prostu w gra*iczny obrazek.
BK

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

3a przyd uga dygresja na temat schizo*renii pozwo%i a nam do !czy& cech, ktrej nie uda o si uchwyci& we wczeniejszym opisie 6 a mianowicie czas. >usimy wic w naszych rozwa-aniach o postmodernizmie przej& od sztuk wizua%nych do sztuk rozwijaj!cych si w czasie 6 do muzyki, poezji i szczeg%nego rodzaju tekstw narracyjnych w sty%u 8ecketta. Ha-dy, kto s ucha muzyki #ohna .age+a, mg prze-y& doznania podobne do wczeniej przywo anych" uczucie zawodu i rozpaczy 6 wys uchiwanie pojedynczych akordw %ub d/wikw, po ktrych nastpuje cisza tak d uga, -e pami& nie ogarnia ju- tego, co by o wczeniej, cisza spychana w niepami& przez now!, dziwn!, d/wikow! niespodziank, ktra rwnie- zaraz potem ganie. Cowiadczenie to zobrazowa& mo-na wie%oma *ormami dzisiejszej praktyki ku%turowej. #a wybra em tekst pewnego m odego poety 6 midzy innymi d%atego, -e jego 0grupa1 czy 0szko a1, znana pod nazw! %ingwistw, na wie%e sposobw uczyni a z dowiadczenia nieci!g oci czasowej 6 dowiadczenia opisanego przeze mnie w kategoriach jzyka schizo*renicznego 6 spraw centra%n! d%a swoich eksperymentw jzykowych i d%a zjawisk, ktre nazwa%i 0nowym zdaniem1. Oto wiersz 8oba Pere%mana zatytu owany *$ina <zna%e/& go mo-na w ostatnim jego zbiorze Primer, wydanym przez 3his Press w 8erke%ey, Ha%i*orniaA"
Vyjemy na trzeciej p%anecie od s oca. Eumer trzy. Eikt nam nie mwi, co robi&. =udzie, ktrzy nauczy%i nas %iczy&, by%i bardzo uprzejmi. Dawsze jest czas, by odej&. Hiedy pada, a%bo masz paraso%, a%bo go nie masz. ,iatr zrywa ci kape%usz z g owy. : oce te- wschodzi.

BP

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

,o%a bym, -eby gwiazdy nie opisywa y nas sobie nawzajem' wo%a bym, -ebymy robi%i to sami. 8iegnij przed swoim cieniem. :iostra, ktra wskazuje na niebo przynajmniej raz na dziesi& %at, to dobra siostra. Hrajobraz jest zmotoryzowany. Poci!g zawozi ci tam, dok!d jedzie. >osty wrd wd. =udzie przedzieraj!cy si przez bezkresne betonowe pasy, kieruj!cy si w stron samo%otu. Pomy%, jak bd! wyg%!da y twj kape%usz i buty, gdy znikniesz na dobre. Eawet s owa szybuj!ce w powietrzu rzucaj! niebieski cie. Djadamy, je-e%i jest smaczne. =icie spadaj!. ,skazuj! na rzeczy. ,ybierz w aciwie. 0iesz co1 *o1 2auczyem si m,wi34 Xwietnie. Osoba z niekomp%etn! g ow! wybuchn a p aczem. .o mo-e zrobi& %a%ka w czasie spadaniaG Eic. 9d/ spa&. Xwietnie wyg%!dasz w krtkich spodniach. 9 *%aga te-. ,szystkim podoba y si wybuchy. .zas wstawa&.
BR

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

$%e %epiej przyzwyczaj si do marze.

Hto mg by utrzymywa&, -e w k%inicznym sensie nie jest to utwr schizo*renika' nie wydaje si przecie- do koca w aciwe twierdzenie, -e powy-sze zdania to zawieszone w powietrzu znacz!ce, z ktrych wyparowa y znaczone. ,ydaje si, jakby istnia tu pewien sens ca ociowy. , istocie, je%i jakim dziwnym i tajemniczym sposobem jest to wiersz po%ityczny, to daje on wyraz uniesieniom wie%kiego i nie ustpuj!cego eksperymentu spo ecznego nowych .hin, nieporwnywa%nego z niczym w dziejach wiata" niespodziewane wy onienie si, pomidzy dwoma supermocarstwami, 0numeru trzeciego1, wie-o& nowego wiata-przedmiotu wytworzonego przez istoty %udzkie w ramach sprawowania kontro%i nad zbiorowym przeznaczeniem, a przede wszystkim wydarzenie pocz!tkowe d%a zbiorowoci, ktra sta a si nowym 0podmiotem dziejw1 i ktra, po d ugim okresie *euda%nej i imperia%istycznej u%eg oci, mwi w asnym g osem, po raz pierwszy mwi we w asnym imieniu <0,iesz coG ?...@ Eauczy em si mwi&1A. $ jednak ca e to znaczenie szybuje gdzie ponad tekstem a%bo z da%a od niego. Eie uda si, jak s!dz, przeczyta& tego tekstu w zgodzie z dawnymi kryteriami Eowej Hrytyki i odna%e/& z o-onych wewntrznych zwi!zkw oraz sieci tekstowej, ktre znamionowa y dawny 0konkretny uniwersa%izm1 k%asycznych odmian modernizmu w sty%u ,a%%ace+a :te7ensa. Itwr Pere%mana i poezja %ingwistyczna w og%e zawdziczaj! co 2ertrudzie :tein, a tak-e, w da%szej perspektywie, niektrym aspektom twrczoci 5%auberta. Eie bdzie wic niestosownoci! wprowadzenie w anie teraz opisu 5%aubertowskiego zdania, opisu dawno temu sporz!dzonego przez :artre+a i przekazuj!cego -ywe odczucie przep ywu znacze w takich oto s*ormu owaniach"
#ego zdanie osacza, chwyta, unieruchamia przedmiot, amie mu krzy-e, zamyka si nad nim, zmienia si w kamie i razem z sob! w kamie go obraca. #est %epe i g uche, nie ma arteBL

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

rii. $ni tchu -ycia 6 g boka cisza oddzie%a je od zdania nastpuj!cego po nim. :pada na wieczno& w pr-ni i wci!ga w ten bezkresny upadek swj up. ,sze%k! raz opisan! rzeczywisto& wymazuje si z inwentarzaB.

Opis na%e-y do upiornych, a tymczasem -ywo& Pere%mana jest historycznie raczej od%eg a od zabjczej praktyki 5%auberta. <C%a >a%%armWgo, co w podobnym tonie stwierdzi kiedy 8arthes, zdanie, s owo to sposb mordowania zewntrznego wiataA. $ mimo to powy-szy opis ods ania cz& tajemnicy wiersza i jego zda spadaj!cych w pr-ni ciszy tak wie%kiej, -e przez jaki czas zastanawiamy si, czy wy oni si z niej jakie nowe zdanie, by zaj!& miejsce poprzedniego. Pora ods oni& ju- tajemnic przytoczonego wiersza. Przypomina on nieco *otorea%izm, ktry po nieprzedstawiaj!cych abstrakcjach abstrakcyjnego ekspresjonizmu sprawia wra-enie powrotu do sztuki przedstawiaj!cej, zanim %udzie nie zacz%i sobie uwiadamia&, -e i te obrazy nie s! ci%e rea%istyczne, poniewa- przedstawiaj! nie zewntrzny wiat, %ecz jedynie jego *otogra*i %ub, innymi s owy, jego wizerunek. 5a szywe jako rea%izmy, sty%e te s! w istocie sztuk! o sztuce, s! przedstawieniami innych przedstawie. , naszym przypadku przedstawianym obiektem nie s! .hiny" zdarzy o si, -e w sk%epie papierniczym w chiskiej dzie%nicy Pere%man przejrza a%bum, w ktrym postaci i podpisy pod *otogra*iami rzeczywicie wywar y na nim wra-enie martwych %iter <a mo-e na%e-a oby powiedzie&" konkretno-zmys owych znacz!cychGA. Ddania z wiersza to jego podpisy pod tamtymi zdjciami. 9ch odniesieniami s! inne przedstawienia, inny tekst, a 0jedno&1 wiersza nie tkwi w nim samym, %ecz na zewn!trz niego 6 w zamknitej ca oci tworzonej przez nieobecn! ksi!-k.

#.-P. :artre, *zym jest #iteratura1, w" ten-e, *zym jest #iteratura1 0y.,r szkic,w krytyczno#iterackic$, wybr $. 3atarkiewicz, prze . #. =a%ewicz, wstpem opatrzy 3. >. #aroszewski, ,arszawa BJPL, s. FPN <przyp. t um.A. BJ

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

Przechodz!c do konk%uzji, musz teraz bardzo szybko scharakteryzowa& zwi!zki ku%turowej wytwrczoci omawianego rodzaju z dzisiejszym -yciem spo ecznym w naszym kraju. 8dzie to rwnie- odpowiedni moment do s*ormu owania zasadniczych zastrze-e wobec koncepcji postmodernizmu wczeniej przeze mnie zarysowanych, a mianowicie koncepcji, -e wszystkie cechy, ktre wymieni%imy, nie s! niczym nowym, poniewa- charakteryzowa y w ob*itoci modernizm w aciwy a%bo, jak ja to nazywam, modernizm k%asyczny. .zy 3omasz >ann nie przejawia zainteresowania pastiszemG 9 czy niektre rozdzia y U#issesa nie s! najoczywistszym spe nieniem takiego zainteresowaniaG .zy nie wymieniamy 5%auberta, >a%%armWgo i 2ertrudy :tein, wyjaniaj!c postmodernistyczne ujcie czasuG .o w tym zakresie si zmieni oG .zy rzeczywicie potrzebujemy teorii postmodernizmuG #edno ze stanowisk w tej kwestii podnosi ca y prob%em periodyzacji oraz podstawy, na mocy ktrej historyk <%iteratury i innych dziedzinA wskazuje na radyka%ny prze om pomidzy dwiema 6 od tego momentu r-nymi 6 epokami. >usz ograniczy& si do stwierdzenia, -e radyka%ne prze omy pomidzy epokami nie imp%ikuj! ca kowitej zmiany zawartoci, %ecz raczej restrukturyzacj okre%onej %iczby e%ementw ju- istniej!cych" cechy, ktre w jednym okresie %ub systemie by y podrzdne, w nastpnym staj! si dominantami, a dawne dominanty staj! si drugorzdne. , tym sensie wszystko, co opisa%imy dot!d, zna%e/& mo-na we wczeniejszych epokach, a najwyra/niej w modernizmie w aciwym" twierdz jednak, -e a- do czasw obecnych wymienione rzeczy by y drugorzdnymi a%bo ma o wa-nymi cechami sztuki modernistycznej, raczej pery*eryjnymi ni- centra%nymi, i -e nowo& otrzyma%imy wtedy, gdy sta y si one nacze%nymi cechami wytwrczoci ku%turowej. >og tego dowie& konkretniej, skupiaj!c si na zwi!zku pomidzy wytwrczoci! ku%turow! i og%nie ujmowanym -yciem spo ecznym. >odernizm dawniejszy <a%bo k%asycznyA by sztuk! opozycyjn!' pojawi si w poz acanym wieku spo eczestwa interesu jako prowokacja i obraza wymierzone w puFT

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

b%iczno& warstwy redniej 6 pod postaci! brzydoty, dysonansu, cygaskiego sty%u -ycia, erotycznego skanda%u. 8y czym, z czego mo-na by o si mia& <o i%e nie trzeba by o wzywa& po%icji, aby rekwirowa a ksi!-ki czy zamyka a wystawA" chcia by& obraz! dobrego smaku i zdrowego rozs!dku a%bo, jak uj%iby to 5reud i >arcuse, prowokacyjnym wyzwaniem rzuconym zasadom rea%izmu i praktycznoci, kr%uj!cym w warstwie redniej spo eczestwa pocz!tkw OO wieku. >odernizm jako ca o& niezbyt pasowa do prze adowanych wntrz wiktoriaskich, mora%nych tabu epoki wiktoriaskiej, a tak-e zasad ku%tura%nego spo eczestwa. Oznacza to, -e bez wzg%du na po%ityczne dek%aracje k%asycznych odmian modernizmu, odmiany te by y z natury swej niebezpieczne i wybuchowe, wywrotowe d%a usta%onego porz!dku. #e-e%i jednak przeniesiemy si do czasw dzisiejszych, bdziemy mog%i zmierzy& ogrom ku%turowych przemian, jakie si dokona y. #oyce i Picasso nie ty%ko przesta%i by& uwa-ani za odpychaj!cych dziwakw 6 sta%i si k%asykami i wydaj! nam si dzi rea%istami. (wnoczenie dzisiejsze spo eczestwo w aciwie nie znajduje w *ormie b!d/ treci wsp czesnej sztuki takich cech, ktre uzna oby za nieznone czy skanda%iczne. Eajbardziej obra/%iwe postaci tej sztuki 6 powiedzmy punk rock a%bo sztuka jawnie erotyczna 6 s!, przeciwnie ni- wytwory k%asycznego modernizmu, przyswajane bez k opotu i odnosz! rynkowe sukcesy. Oznacza to przecie-, -e wsp czesna sztuka, nawet nosz!c dok adnie te same cechy *orma%ne co modernizm, radyka%nie zmieni a swoje po o-enie w obrbie naszej ku%tury. D jednej strony produkcja hand%owa, w tym zw aszcza produkcja ubiorw, meb%i, domw czy innych arte*aktw, jest dzi ci%e powi!zana ze zmianami sty%istyk, ktre wywodz! si z artystycznego eksperymentowania' nasza rek%ama na przyk ad karmi si postmodernizmem we wsze%kich odmianach i bez niego jest niewyobra-a%na. D drugiej strony wybitne dzie a k%asycznego modernizmu s! dzi cz!stk! tak zwanego kanonu i stanowi! przedmiot nauczania w szko ach i na uniwersytetach 6 ktre momenta%nie pozbawi y owe dzie a ich wywrotowej si y.
FB

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

, istocie jedn! z podstaw oznaczenia prze omu pomidzy okresami i datowania narodzin postmodernizmu odnajdujemy w anie tutaj 6 w chwi%i <obejmuj!cej wczesne %ata sze&dziesi!te, jak mo-na s!dzi&A, gdy pozycja k%asycznego modernizmu i dominuj!cych d%a niego estetyk ustabi%izowa a si w akademiach i pocz a z tego powodu by& odczuwana jako akademicka przez ca e nowe poko%enie poetw, ma%arzy i kompozytorw. >o-na jednak do tego samego prze omu doj& od innej strony i opisa& go w kategoriach okresw najnowszego -ycia spo ecznego. #ak ju- wzmiankowa em, zarwno marksici, jak nie-marksici dosz%i do og%nego przewiadczenia, -e w pewnym momencie historii po 99 wojnie wiatowej zacz o si wyania& nowe spo eczestwo <opisywane r-nie 6 jako spo eczestwo postindustria%ne, jako kapita%izm wie%onarodowociowy, spo eczestwo konsumpcyjne, spo eczestwo zdominowane przez media, i tak da%ejA. Eowe postaci konsumpcji, zamierzona jednorazowo&, coraz szybszy rytm, w jakim zmieniaj! si mody i sty%e, przenikanie 6 w stopniu dot!d niespotykanym 6 rek%amy, te%ewizji i og%nie mediw do -ycia ca ego spo eczestwa, zanik dawnych napi& pomidzy miastem i wsi!, centrum i prowincj! z racji pojawienia si przedmiecia i powszechnej standaryzacji, rozwj wie%kich sieci autostrad i nadejcie ku%tury samochodowej 6 oto cz& cech, ktre znamionuj!, jak si wydaje, radyka%ny prze om w stosunku do dawnego, przedwojennego spo eczestwa, w ktrym modernizm by zawsze si ! nieza%e-n!. #estem przekonany, -e wy onienie si postmodernizmu jest ci%e zwi!zane z pojawieniem si omawianego momentu w p/nym, konsumpcyjnym czy te- wie%onarodowociowym kapita%izmie. #estem tak-e przekonany, -e jego *orma%ne cechy na wie%e sposobw wyra-aj! g bsz! %ogik tego szczeg%nego systemu spo ecznego. 8d mg jednak to pokaza& ty%ko w odniesieniu do jednego zjawiska, a mianowicie zaniku poczucia historii. Oto ca y nasz wsp czesny system spo eczny zacz! stopniowo traci& zdo%no& przechowywania przesz oci, -yj!c w wiecznej tera/niejszoci i wiecznej zmianie, wymazuj!cej
FF

Fredric Jameson Postmodernizm i spoeczestwo konsumpcyjne

wszystkie te rodzaje tradycji, ktre wczeniejsze *ormacje spoeczne musia y w taki czy inny sposb ochrania&. Pomy%my ty%ko o zu-ywaniu nowoci przez media, o tym, -e EiYon, a jeszcze bardziej Hennedy, s! ju- postaciami z od%eg ej przesz oci. Husi, by powiedzie&, -e prawdziw! *unkcj! mediw nastawionych na nowoci jest mo-%iwie najszybsze usunicie wie-ych dowiadcze historycznych w przesz o&. 9n*ormacyjna *unkcja mediw po%ega aby wic na s u-eniu pomoc! w zapominaniu, na wystpowaniu w ro%i *aktycznych sprawcw i mechanizmw naszej historycznej amnezji. , takim przypadku obie cechy postmodernizmu, nad ktrymi si rozwodzi em 6 przekszta canie rzeczywistoci w obrazy oraz rozdrobnienie czasu na serie wiecznych 0teraz1 6 okazuj! si zdumiewaj!co zgodne z omawianym procesem. >oja prywatna konk%uzja musi przybra& posta& pytania dotycz!cego krytycznej wartoci sztuki nowszej. Dasadniczo zgadzamy si, -e dawny modernizm przeciwstawia si swojemu spo eczestwu 6 sposobami, ktre okre%ano jako krytyczne, przecz!ce, kontestacyjne, wywrotowe, opozycyjne i tym podobne. .zy co podobnego mo-na powiedzie& o postmodernizmie i odpowiadaj!cym mu momencie spo ecznymG Dauwa-y%imy, -e postmodernizm w pewien sposb powie%a, odtwarza 6 wzmacnia 6 %ogik konsumpcyjnego kapita%izmu' du-o wa-niejsze jest pytanie, czy w jaki sposb %ogice tej stawia opr. #est to jednak pytanie, ktre musi pozosta& otwarte.

FM

Centrum Bada i Studiw Marksistowskich &Center 'or (esearch and Study o' Mar)ism*

Pro'ad#im* 8adania i d#ia%ania $o$)/ar*#a"ors(ie # #a(res) m*9/i mar(sis"o's(ie 0 P)8/i() em* (/as*c#n- i 's$>%c#esn/i"era")r? mar(sis"o's(-0 Or1ani#) em* s$o"(ania d*s()s* ne i samo(s#"a%cenio'e0 Jednoc#*m* 8adac#* i 's#*s"(ic, #ain"ereso'an*c, ro#'i aniem m*9/i mar(sis"o's(ie 0 D#ia%am* na #asad#ie non6$roNi"0 +,"(,S+,M- .O WS"/0"(,C-1

Te/0GsmsH IJ4 KCJ6L336@52 S(*$eH mar(si#m0ed)0$/ E6mai/H mar(si#mMmar(si#m0ed)0$/ In"erne"H '''0mar(si#m0ed)0$/

Vous aimerez peut-être aussi