Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
UCJA KOBRO
(Uniwersytet Jagielloski)
WSTP
Przedmiotem niniejszych rozwaa nie bdzie filozoficzna, aksjologiczna ani
te dogmatyczna analiza pojcia historia, a ucilajc rozumienie historii
jako pewnego zbioru elementw, takich jak czas, pojmowanie tego czasu,
aprzede wszystkim cig nastpujcych po sobie zdarze, ktre w zdecydowany sposb wpywaj na postrzeganie otaczajcego wiata. Pragn podkreli,
i rozumienie pojcia historia zmieniao si na przestrzeni wiekw niezwykle
dynamicznie. Rozumienia historii nie mona ograniczy do nowoczesnego
pojmowania tego terminu jako dyscypliny naukowej zajmujcej si badaniem
dziejw. Chodzi o znacznie gbsze spojrzenie, czyli o kady rodzaj przedstawienia zdarze, rzeczy, ludzi i czynw w plastyczny, schematyczny czy symboliczny sposb1. Niezwykle prostej definicji dostarcza nam Stefan Czarnowski, ktry w precyzyjny, a zarazem przejrzysty sposb definiuje histori jako
to, co wypenia pyncy czas2. Naley si przede wszystkim zastanowi nad
tym, czy taka definicja jest wystarczajca do okrelenia tego pojcia, a co wicej do opisu tego, co kryje si za tym pojciem.
S. Czarnowski, Powstanie i spoeczne funkcje historii, [w:] idem, Dziea, t. V,
Warszawa 1956, s. 99.
2
Ibidem, s. 101.
1
41
ucja Kobro
42
moe sta si o wiele trudniejsze. Bez wtpienia naley zgodzi si z S. Czarnowskim, ktry pojcie historia rozumie w nastpujcy sposb:
[] bdzie histori rwnie dobrze poemat epicki, jak genealogia rodowa; bdzie
ni opowie o wdrwkach plemienia i sup totemiczny z wyrzebionymi na nim
postaciami istot duchowych, z ktrymi waciciel supa jest skojarzony, jako dziedzic kilku pokole rodu wasnego i rodu ony; bdzie take histori zachodnioeuropejska tarcza herbowa z jej podziaem na pola, symbolizujce genealogi tego,
ktry ma prawo jej uywa przy czym jest spraw obojtn, czy tre tych
wszystkich historii odpowiada tak zwanej prawdzie historycznej, czy nie6.
43
ucja Kobro
10
44
Ibidem, s. 3031.
Ibidem, s. 4.
15
J. Toploski, op. cit., s. 17.
16
Ibidem, s. 18.
17
A. F. Grabski, op. cit., s. 4.
14
45
ucja Kobro
46
47
ucja Kobro
nego z wszelkich naleciaoci, takich jak bajki, mity i fantazje31. Celem tego
zabiegu miao by stworzenie czystej myli historycznej (. Kobro) myli
wolnej od wszelkich elementw niehistorycznych, irracjonalistycznych, ktra
miaaby w peni odda prawd historyczn. Jak podkrela J. Wikarjak, Herodot dc do przedstawienia prawdy nie pomin take cieni, za co spotkaa go
ostra nagana ze strony Plutarcha, zarzucajcego mu zoliwo32. Historyk
staroytny mia tendencj do mieszania faktw z fantazj. Byo to spowodowane traktowaniem przeszoci jako przedmiotu wiary. Ponadto historyk staroytny umia dokona rozgraniczenia wydarze, ktrych by wiadkiem i obserwatorem, oraz tych, ktre wydobywa z tradycji ustnej czy pisanej. Jak susznie
zauwaa J. Topolski, mankamentem pracy historykw staroytnych byo to, e
relacjom zasyszanym od innych wierzyli bezgranicznie33. Tak prac, pen
naleciaoci baniowych, jest Historia rzymska Appiana.
Poniewa w Rzymie pojawiy si grone znaki na niebie, wic kolegium dziesiciu
dla wgldu w ksigi sybilliskie orzeko, e w tych dniach w Pessinus we Frygii,
gdzie Frygowie czcz matk bogw, spadnie co z nieba, co powinno by przywiezione do Rzymu34.
48
49
ucja Kobro
Jak ju zostao wspomniane, twrc tak zwanej historii kultury by Herodot, nazwany przez Cycerona ojcem historii. Jego zachowanym i najwikszym dzieem ycia s Dzieje, ktre ukoczy wraz z pocztkiem wojny peloponeskiej46. Praca Herodota nie zostaa zredukowana jedynie do prostego, pobawionego refleksji opisu. Dy on do poznania prawdy poprzez podre,
rozmowy z ludmi pojawia si tutaj krytycyzm47. Jak sam pisze:
Herodot z Halikarnasu przedstawia tu wyniki swych bada, eby ani dzieje ludzkie
z biegiem czasu nie zatary si w pamici, ani wielkie i podziwu godne dziea, jakich bd Hellenowie, bd barbarzycy dokonali, nie przebrzmiay bez echa,
midzy innymi szczeglnie wyjaniajc, dlaczego oni nawzajem z sob wojowali48.
50
51
ucja Kobro
F. Nietzsche, O poytkach i szkodliwoci historii dla ycia, tum. L. Staff. [Online]. Protok dostpu: www.racjonalista.pl/pdf.php/s,4500 [24 V 2013].
61
Z. J. Czarnecki, op. cit., s. 15.
62
Ibidem.
60
52
BIBLIOGRAFIA
1. Appian z Aleksandrii, Historia rzymska, Ksiga VII. [Online]. Protok dostpu:
http://romanum.historicus.pl/art/Appian%20z%20Aleksandrii%20-%20Historia%20
Rzymska%20XIII-XVII [24 V 2013].
2. Czarnecki Z. J., Przyszo i historia, Lublin 1981.
3. Czarnowski S., Powstanie i spoeczne funkcje historii, [w:] idem, Dziea, t. V, Warszawa 1956.
4. Eliade M., Sacrum. Mit. Historia, tum. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1974
5. Grabski A. F., Dzieje historiografii, Pozna 2006.
6. Halbwachs M., Spoeczne ramy pamici, tum. M. Krl, Warszawa 1969.
7. Herodot, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?
p=4703&s=1 [24 V 2013].
8. Nietzsche F., O poytkach i szkodliwoci historii dla ycia, tum. L. Staff. [Online].
Protok dostpu: www.racjonalista.pl/pdf.php/s,4500 [24 V 2013].
9. Polibiusz, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://biblioteka.kijowski.pl/antyk%20
rzymski/06.%20polibiusz%20-%20dzieje.pdf [24 V 2013].
10. Topolski J., wiat bez historii, Pozna 1998.
11. Tukidydes, Wojna peloponeska, t. 1, tum. i wstp K. Kumaniecki, Warszawa 1957.
12. Tytus Liwiusz, Dzieje od zaoenia miasta Rzymu, tum. i oprac. W. Strzelecki,
Wrocaw 1965.
13. Wikarjak J., Historia powszechna Herodota, Pozna 1961.
14. Witkowski S., Historiografia grecka i nauki pokrewne: chronografia, biografia, etnologia, Krakw 1925.