Vous êtes sur la page 1sur 14

Zeszyty Naukowe Towarzystwa Doktorantw UJ

Nauki Spoeczne, Nr 7 (2/2013)

UCJA KOBRO

(Uniwersytet Jagielloski)

KONCEPCJA HISTORII W STAROYTNYM WIECIE


GREKW I RZYMIAN

Historia magistra Vitae.


Marcus Tullius Cicero

WSTP
Przedmiotem niniejszych rozwaa nie bdzie filozoficzna, aksjologiczna ani
te dogmatyczna analiza pojcia historia, a ucilajc rozumienie historii
jako pewnego zbioru elementw, takich jak czas, pojmowanie tego czasu,
aprzede wszystkim cig nastpujcych po sobie zdarze, ktre w zdecydowany sposb wpywaj na postrzeganie otaczajcego wiata. Pragn podkreli,
i rozumienie pojcia historia zmieniao si na przestrzeni wiekw niezwykle
dynamicznie. Rozumienia historii nie mona ograniczy do nowoczesnego
pojmowania tego terminu jako dyscypliny naukowej zajmujcej si badaniem
dziejw. Chodzi o znacznie gbsze spojrzenie, czyli o kady rodzaj przedstawienia zdarze, rzeczy, ludzi i czynw w plastyczny, schematyczny czy symboliczny sposb1. Niezwykle prostej definicji dostarcza nam Stefan Czarnowski, ktry w precyzyjny, a zarazem przejrzysty sposb definiuje histori jako
to, co wypenia pyncy czas2. Naley si przede wszystkim zastanowi nad
tym, czy taka definicja jest wystarczajca do okrelenia tego pojcia, a co wicej do opisu tego, co kryje si za tym pojciem.
S. Czarnowski, Powstanie i spoeczne funkcje historii, [w:] idem, Dziea, t. V,
Warszawa 1956, s. 99.
2
Ibidem, s. 101.
1

41

ucja Kobro

Moim zamiarem jest przedstawienie w niniejszym opracowaniu rozumienia


i pojmowania historii w staroytnym wiecie Grekw i Rzymian bez odniesienia do rozwaa filozoficznych. Zadanie to jest trudne, gdy tak naprawd nie
jestemy w stanie stworzy takiej definicji. Zdaj sobie spraw z tego, i wyraenie takiego pogldu we wstpie moe nieco dziwi. Moim zdaniem historia
jako jedna z nielicznych dziedzin nie wypracowaa do tej pory jednolitej definicji, co wicej prba taka moe si nigdy nie zakoczy sukcesem.
Niezwykle trudnym zadaniem jest zrozumienie, czym bya historia dla ludzi staroytnych, a tym bardziej prba analizy postrzegania jej, a take dugiego rozwoju pojcia historia w wiecie staroytnym; co wicej, najwikszych
trudnoci nastrcza prba nawet ograniczonej odpowiedzi na podstawowe pytania: Czym jest historia? Czym bya historia dla ludzi yjcych kilka tysicy
lat temu? Jak bya postrzegana? Jak to ju podkreliam, na tak postawione
pytania nie mona w sposb wyczerpujcy odpowiedzie na kilkunastu stronach artykuu. Niemniej jednak chciaabym zwrci uwag na kilka w moim
odczuciu najwaniejszych zagadnie zwizanych z pojciem historii w staroytnym wiecie Grekw i Rzymian, uwag kierujc na kolebk historiografii
greckiej.
Spoeczestwo od wiekw zastanawiao si nad pojciem historii i znaczeniem, jakie miaa ona lub moga mie dla yjcych wtedy ludzi, a ponadto, jaki
miaa wpyw na wydarzenia, ktrych odwiecznymi uczestnikami byli wanie
ludzie yjcy w danej epoce. Pierwszym podstawowym pytaniem, jakie naley
zada, jest pytanie o samo pojcie historii. Wskazuje si na dwa podstawowe
znaczenia terminu historia. Pierwsze wskazuje na rozumienie historii jako
pewnego rodzaju odpowiednika dziejw, jednake samego pojcia dziejw nie
naley rozumie tylko jako czego odlegego. Pierwsze zaoenie podkrela, e
dzieje powinny by take rozumiane jako nieodlega przyszo3. Z kolei
drugie znaczenie historii to nic innego jak relacja o dziejach4. Historia tak rozumiana jest niezwykle trudnym pojciem, bowiem moe dostarcza wielu
niecisoci interpretacyjnych. Jerzy Topolski wskazuje, e tak rozumiane pojcie historii moe mie wiele znacze. Podkrela, e relacje przekazywane
przez ludzi, rekonstruujce wydarzenia ycia codziennego lub bdce prb
przedstawienia yciorysu jakiej osoby, to historia, ktra otacza nas codziennie.
Czowiek w aden sposb nie prbuje wczy tak rozumianej historii w zakres
przedmiotowego pojcia historia, ktre rezerwowane jest dla naukowej relacji o przeszoci5. Jak to zostao podkrelone, granica pomidzy zakresem pojciowym historii a relacj o dziejach moe zosta zatarta, a rozrnienie to
J. Topolski, wiat bez historii, Pozna 1998, s. 7.
Ibidem.
5
Ibidem, s. 89.
3
4

42

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

moe sta si o wiele trudniejsze. Bez wtpienia naley zgodzi si z S. Czarnowskim, ktry pojcie historia rozumie w nastpujcy sposb:
[] bdzie histori rwnie dobrze poemat epicki, jak genealogia rodowa; bdzie
ni opowie o wdrwkach plemienia i sup totemiczny z wyrzebionymi na nim
postaciami istot duchowych, z ktrymi waciciel supa jest skojarzony, jako dziedzic kilku pokole rodu wasnego i rodu ony; bdzie take histori zachodnioeuropejska tarcza herbowa z jej podziaem na pola, symbolizujce genealogi tego,
ktry ma prawo jej uywa przy czym jest spraw obojtn, czy tre tych
wszystkich historii odpowiada tak zwanej prawdzie historycznej, czy nie6.

Ta opisowo obszerna definicja jest rozwiniciem czy dopenieniem definicji


pierwszej, przedstawionej na pocztku artykuu. Aby unikn ewentualnych
nieporozumie, warto podkreli ciekawe spostrzeenie Mauricea Halbwachsa, ktre moe sta si pomocne przy prbie odtworzenia postrzegania wiadomoci historycznej staroytnej Grecji i Rzymu. Stwierdzi on, i naley dokona podziau na pami zbiorow w moim przekonaniu waciwe byoby
tutaj uycie pojcia historii indywidualnej lub osobistej, czyli historii, ktra jest
wynikiem uczestnictwa czynnego lub biernego w yciu rodzinnym oraz spoecznym oraz tak zwan histori, ktra dostaje si do naszej wiadomoci
z zewntrz7. Uwaam, i podzia taki jest bdny z bardzo prostego powodu.
wiadomo zbiorowa jest odrbna od wiadomoci czy pamici indywidualnej. Oczywicie jest moliwe nieznaczne przenikanie si tych dwch rodzajw
pamici, jednake podkreli naley, i nieprawidowe jest cznie tych dwch
odrbnych sfer wiadomoci historycznej.
(NIE) HISTORYCZNO KULTUR ANTYCZNYCH
J. Czarnecki podkrela, e w przypadku tak zwanych kultur wczesnohistorycznych nie mamy do czynienia ze wiadomoci historyczn, bowiem takowa nie
istniaa lub nie bya wyksztacona w wiadomoci ludzi staroytnych. W tej
epoce nie byo wiadomoci cigoci historycznej, a wydarzenia czy to polityczne, czy religijne byy podporzdkowywane na przykad igrzyskom olimpijskim. Niedopuszczalne jest te stwierdzenie, e by to wiat bez historii, to
znaczy taki, ktry nie uczestniczy w procesie dziejowym, bowiem to nie
wiadomo historyczna ksztatuje proces dziejowy, lecz dziaanie8. W literatu6

S. Czarnowski, op. cit., s. 100.


M. Halbwachs, Spoeczne ramy pamici, tum. M. Krl, Warszawa 1969, s. 257.
8
Z. J. Czarnecki, Przyszo i historia, Lublin 1981, s. 37.
7

43

ucja Kobro

rze prezentowane s pogldy na temat historycznoci i niehistorycznoci kultur


antycznych9. Zarwno jeden, jak i drugi nurt zyskay grono zwolennikw.
Przeciwnicy opcji historycznej podkrelali, e kultury staroytnej Grecji czy
Rzymu postrzegay wiat w kategoriach naturalistycznych, a sama staroytna
Grecja czy Rzym byy niehistoryczne10. Ponadto, mimo i staroytny Rzym
i Grecja day wiatu wielkich historykw, w kulturze staroytnej Grecji nie
oceniano pewnych wydarze czy zjawisk z punktu widzenia ich znaczenia dla
jednostki, lecz oceniano konkretne zjawiska przez pryzmat statycznego uporzdkowania wiata11. Jak zaznacza A. Grabski, wiadomo sensu dziejw ma
miejsce wtedy, kiedy wiat czowieka pojmowany jest jako cakowita odrbno od natury bytu, co powoduje, e zmienno tej natury zaley od samych
ludzi, ktrzy realizuj cele majce znaczenie dla dziejw ludzkoci. Koncepcja
niehistorycznoci staroytnej Grecji doczekaa si take zagorzaych przeciwnikw, ktrzy podkrelali, e wiat staroytny nie mg by pozbawiony historycznoci; co wicej, staroytny wiat Grecji nie tylko nie ignorowa historii,
lecz by obserwatorem jej decydujcego wpywu na ycie czowieka12. Podzielam pogld przedstawiony powyej, i niemoliwe jest uznanie staroytnej
Grecji jako niehistorycznej.
Pewne wtpliwoci moe wywoywa historyczno staroytnego Rzymu.
Podkrela si, i historiografia rzymska zdecydowanie odbiega od bogactwa,
jakie dostarcza nam historiografia grecka. Z ca pewnoci historiografia
rzymska przeja niejako uprawianie dziejopisarstwa jako historii politycznej,
jednake nie ujmowaa jej w perspektywie uniwersalistycznej, tylko romanocentrycznej zdecydowanie zawajc jej poznanie. Jeli chodzi o same pocztki, to naley podkreli, i w staroytnym Rzymie w pocztkowym stadium
rozwoju nie byo adnego historyka. Wane informacje, i to zazwyczaj zwizane z kultem religijnym, byy zapisywane przez najwyszych kapanw iwystawiane na widok publiczny, tak by mg si o nich dowiedzie lud. Dopiero
okoo 249 r. p.n.e. zaczto w staroytnym Rzymie ogasza wydarzenia polityczne. Najwczeniejszym rzymskim historykiem by Fabius Pictor, yjcy ok.
A. F. Grabski, Dzieje historiografii, Pozna 2006, s. 1.
Por. Z. J. Czarnecki, op. cit., s. 37. W tej obszernej monografii powiconej midzy innymi ksztatowaniu si wiadomoci zmiennoci historycznej ludzkiego wiata
w myli europejskiej poczynajc od okresu filozofii antycznej, a koczc na poowie
XIX wieku, Czarnecki podkrela, e zaprzeczanie historycznoci kultur antycznych
uksztatowane zostao w poowie XIX wieku. Czarnecki pisze, e zaprzeczanie historycznoci kultur antycznych uksztatowane w XVIII i XIX wieku wizao si bezporednio z pojciem [] rozwoju ludzkiego wiata i wynikajcym z tego relatywizmem
historycznym, jak i z ide dalszego historycznego postpu.
11
A. F. Grabski, op. cit., s. 2.
12
Ibidem.
9

10

44

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

54 r. p.n.e., ktry jako pierwszy opracowa niezachowane do dzi Annales,


rozpoczynajce si od czasw legendarnego Eneasza. Najwaniejszym jednak
historiografem mona powiedzie ojcem historiografii rzymskiej by
Katon Starszy (234149 r. p.n.e.). Zosta on uznany przez Liwiusza za zaoyciela rzymskiej historiografii. Jego najwaniejszym dzieem byo Origines,
powicone historii Rzymu. Katon nie pisa tylko o wydarzeniach politycznych, ale przedstawia take geografi, antropologi, obyczaje czy kultur13.
Nie ulega wtpliwoci, i historiografia rzymska nie jest tak bogata jak
grecka. Niemniej jednak podkreli naley, i staroytni Rzymianie rwnie
byli wiadomi historycznoci, cho nie w perspektywie uniwersalistycznej, lecz
romanocentrycznej. Jak podkrela A. F. Grabski, mieli wiadomo swej indywidualnej odrbnoci od natury bytu.
POJCIE CZASU W WIECIE STAROYTNYM
Warunkiem koniecznym powstania i rozwoju historycznoci byo okrelenie
iuwiadomienie sobie przez ludzi, e rzeczywisto, ktra ich otacza, zmienia
si i w duej mierze zaley od nich samych. W literaturze podkrela si, e
spoeczestwa pierwotne dalekie byy od odrnienia wiata ludzi od wiata
przyrody. Twierdzi si, i uwiadomienie sobie przez czowieka pierwotnego
tego, e na zmienno spoeczn nie ma wypywu wycznie przyroda, byo
niezwykym osigniciem14. Cakowicie przeciwstawne stanowisko zostao
zaprezentowane przez Claudea Lvi-Staussa. W swoim dziele Myl nieoswojona prbowa on dokona analizy mylenia ludw pierwotnych15. Stwierdzi,
i owa myl nieoswojona u czowieka bya nie tylko magiczna, ale bardzo
dobrze logicznie rozwinita, bowiem ciekawo poznania czowieka pierwotnego implikowaa istnienie myli naukowej16. Dokona on wyrnienia dwch
spoeczestw, ktrych nie potraktowa jako przechodzcych od form niszych
do wyszych, lecz jako spoeczestwa rwnorzdne i odmienne strukturalnie17.
Lvi-Stauss podzieli spoeczestwa pierwotne na tak zwane ludy zimne i gorce. Pierwsze z nich to spoeczestwa yjce bez historii. Staraj si one
usun jakiekolwiek oddziaywanie czynnikw historycznych na cigo czasow spoeczestw. Najoglniej rzecz ujmujc, spoeczestwo zimne wypiera ze wiadomoci nawet najmniejsze oddziaywanie historii na jego rwnowa13

Ibidem, s. 3031.
Ibidem, s. 4.
15
J. Toploski, op. cit., s. 17.
16
Ibidem, s. 18.
17
A. F. Grabski, op. cit., s. 4.
14

45

ucja Kobro

g. Z kolei ludy gorce bardzo chtnie sigaj do historii, czynic z niej


niejako mdrca. Czowiek pierwotny stara si za wszelk cen pokaza swj
sprzeciw wobec historii jako pewnego rodzaju zwizku przyczynowo-skutkowego wydarze, ktre same w sobie s nie do przewiedzenia i zawsze maj
charakter nieodwracalny. Czowiek pierwotny nie by w stanie przeciwstawi
si takim zdarzeniom; co wicej, nie byo moliwe ich przewidzenie18. Podkrela si, e spoeczestwa gorce, czyli te, ktre skoncentroway si na historii
jako motorze napdowym, miay zdecydowanie wiksze moliwoci wewntrznego i zewntrznego rozwoju19. W tym miejscu naley zaznaczy, e spoeczestwa zimne postrzegay pojcie czasu w znaczeniu oglnym jako cig
poszczeglnych cykli; po zakoczeniu kadego cyklu czas liczono od nowa.
Charakterystyczn ich cech bya pewna powtarzalno20. Po przeobraeniu si
spoeczestw zimnych nastpia zmiana postrzegania czasu, mianowicie cykliczna interpretacja czasu przeksztacia si w cykliczny czas cigy, czyli taki,
ktry koczc dany cykl, biegnie dalej, ale po innej trajektorii21.
Przeomowym momentem byo odejcie od postrzegania czasu jako cyklicznego czasu cigego i zastpienie go wektorowym czasem cigym. Cakowicie zrewolucjonizowao to mylenie czowieka, odtd bowiem wiat
ludzki postrzegany by przez pryzmat ludzkiego dziaania, czyli pewnego rodzaju kategorii historycznej22. W staroytnej Grecji niezwyky wpyw na pojmowanie historii wywaro dzieo Hezjoda Prace i dnie, w ktrym autor stara
si przeanalizowa ludzkie ycie i odpowiedzie na podstawowe pytanie dotyczce jego sensu. Praca zostaa podzielona na kilka epok zota, srebra, spiu
i elaza. Dzieo Hezjoda zrewolucjonizowao mylenie o czasie, autor bowiem
dostrzeg, e dzieje wiata podzielone s na etapy, jednake kady etap charakteryzuje si odrbnymi stosunkami oraz relacjami. Mankamentem tak postrzeganego czasu by cakowity brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie musz
przechodzi przez kolejne etapy dziejowe23. Pierwotnie wierzono, e ruch cia
niebieskich ma ogromny wpyw na ycie ludzkie i poszczeglne wydarzenia
towarzyszce kademu czowiekowi w yciu codziennym wywiera wpyw na
otaczajc ich rzeczywisto, ale nalec ju do historii24. Jak zauwaa
Z. Czarnecki, staroytni filozofowie stworzyli koncepcj powszechnej zmiennoci, ktra najoglniej ujmujc stanowia, i czas podobny jest do koa,
M. Eliade, Sacrum. Mit. Historia, tum. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1974, s. 253.
A. F. Grabski, op. cit., s. 5.
20
Ibidem.
21
Ibidem, s. 6.
22
Ibidem.
23
Ibidem, s. 9.
24
J. Czarnecki, op. cit., s. 50.
18
19

46

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

czyli wszystko, co si dzieje w danym momencie, miao ju kiedy miejsce


oraz nastpi ponownie25. Antyczna teoria cyklicznej zmiennoci zakadaa, i
owa zmienno miaa tak ogromny wpyw na czowieka, e nie moga pozosta
obojtna na kierunek ludzkiej aktywnoci. Cykliczne modele zmiennoci byy
ocenami i swoistymi zaoeniami programowymi ludzkiego dziaania na rzecz
przyszoci26. wiat, w ktrym y czowiek, by jego dzieem i w duej mierze
to on wanie mia na niego wpyw. Jak to ju zostao zasygnalizowane, mylenie staroytne skaniao si z racji gbokiej fascynacji kosmosem, adem
i przyrod do postrzegania czasu jako koa, a czowiek poddany prawom
natury by niejako jego czci. W kocu wic dostrzeono, e obecne zdarzenia mog si powtrzy znw bdzie y Sokrates i Platon27. Tak pojmowana
przeszo, ktra miecia si w cile wyznaczonych cyklach, bya swego rodzaju gwarantem staej teraniejszoci. Podkrela si, e kolejn konsekwencj
tak pojmowanego czasu byo idealizowanie minionych epok. Koncepcja powtarzania bya znana tradycji hellenistycznej, rzymskiej, sumeryjskiej czy
hinduskiej. Wielcy filozofowie greccy i rzymscy wierzyli w cykle okresy na
przykad trwogi, katastrofy czy odrodzenia28. Czy zatem staroytni ludzie pozbawieni byli poczucia historycznoci? Tukidydes w Wojnie peloponeskiej
podkrela, e znajomo przeszoci pozwala wyrobi sobie sd o takich samych lub podobnych wydarzeniach, jakie zgodnie ze zwyk kolej spraw
ludzkich mog zaj w przyszoci29. Z kolei tumaczc przyczyn podjcia
si opisu tej wojny, Tukidydes zwrci uwag:
[] by to bowiem najwikszy ruch, jaki wstrzsn Hellenami i pewn czci
ludw barbarzyskich, a mona powiedzie nawet, e i przewaajc czci ludzkoci. Dokadne zbadanie wypadkw poprzedzajcych t wojn i jeszcze dawniejszych nie byo moliwe ze wzgldu na zbyt dugi okres czasu, jaki od nich upyn;
jednake cofajc si w najodleglejsz przeszo, na podstawie wiadectw, ktre
rozpatruj i ktrym musz wierzy, sdz, e nie byo wwczas ani wielkich wojen,
ani innych wielkich wydarze30.

Kolejnym niezwykle wanym elementem warunkujcym postp mylenia


historycznego byo konsekwentne zerwanie i oczyszczenie mylenia historycz25

Z. J. Czarnecki, op. cit., s. 81.


Ibidem, s. 83.
27
Ibidem, s. 8081.
28
J. Topolski, op. cit., s. 5657.
29
Tukidydes, Wojna peloponeska, t. 1, tum. i wstp K. Kumaniecki, Warszawa
1957, s. 1 i n.
30
Ibidem.
26

47

ucja Kobro

nego z wszelkich naleciaoci, takich jak bajki, mity i fantazje31. Celem tego
zabiegu miao by stworzenie czystej myli historycznej (. Kobro) myli
wolnej od wszelkich elementw niehistorycznych, irracjonalistycznych, ktra
miaaby w peni odda prawd historyczn. Jak podkrela J. Wikarjak, Herodot dc do przedstawienia prawdy nie pomin take cieni, za co spotkaa go
ostra nagana ze strony Plutarcha, zarzucajcego mu zoliwo32. Historyk
staroytny mia tendencj do mieszania faktw z fantazj. Byo to spowodowane traktowaniem przeszoci jako przedmiotu wiary. Ponadto historyk staroytny umia dokona rozgraniczenia wydarze, ktrych by wiadkiem i obserwatorem, oraz tych, ktre wydobywa z tradycji ustnej czy pisanej. Jak susznie
zauwaa J. Topolski, mankamentem pracy historykw staroytnych byo to, e
relacjom zasyszanym od innych wierzyli bezgranicznie33. Tak prac, pen
naleciaoci baniowych, jest Historia rzymska Appiana.
Poniewa w Rzymie pojawiy si grone znaki na niebie, wic kolegium dziesiciu
dla wgldu w ksigi sybilliskie orzeko, e w tych dniach w Pessinus we Frygii,
gdzie Frygowie czcz matk bogw, spadnie co z nieba, co powinno by przywiezione do Rzymu34.

Dla porwnania warte uwagi jest dzieo rzymskiego historyka Liwiusza,


ktry mia cakowicie inne pogld na relacj historyczn35. W swym dziele Od
zaoenia miasta Liwiusz podkreli, i jego praca nie miaa na celu oswobodzenia wydarze historycznych sprzed zaoenia Rzymu z elementw baniowych36.
GRECY TWRCY HISTORII?
W literaturze jednoznacznie przedstawia si staroytn Grecj jako kolebk
pojcia historia i historiografii w ogle37. S. Witkowski podkrela, e histori, jak wikszo nauk, stworzyli pierwsi Grecy. Caa nasza dzisiejsza wiedza
historyczna opiera si na podwalinach, ktre pooyli Grecy, cho tysice lat
31

J. Topolski, op. cit., s. 64.


J. Wikarjak, Historia powszechna Herodota, Pozna 1961, s. 12.
33
J. Topolski, op. cit., s. 67.
34
Appian z Aleksandrii, Historia rzymska, Ksiga VII. [Online]. Protok dostpu:
http://romanum.historicus.pl/art/Appian%20z%20Aleksandrii%20-%20Historia%20
Rzymska%20XIII-XVII [24 V 2013].
35
J. Topolski, op. cit., s. 68.
36
Tytus Liwiusz, Dzieje od zaoenia miasta Rzymu, tum. i oprac. W. Strzelecki,
Wrocaw 1965, s. 4.
37
A. F. Grabski, op. cit., s. 12.
32

48

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

istniay przed nimi ju na Wschodzie zorganizowane pastwa, jak Egipt lub


Babilon, ktre to pastwa znay uytek pisma38. Nie tylko Grecy mieli zmys
faktw, posiadali go rwnie ydzi, jednake Grecy przewyszali ydw whistoriografii drugim wanym zmysem, a mianowicie zmysem krytycznym39.
Mogoby si wydawa, e tradycja grecka stworzya jednolite reguy historiografii. Wyrnia si kilka modeli historiografii uksztatowanej w staroytnej
Grecji. Pierwszy z nich charakteryzowa si przedstawianiem lub uprawianiem
historii jako kultury. Czoowym reprezentantem tego kierunku by Herodot.
Drugi z kolei kierunek, ktrego przedstawicielem by Tukidydes, przedstawia
histori jako histori polityczn. Uprawianie historii politycznej zostao jednak
pniej rozszerzone o pojcie gbi czasowej. W historii politycznej skupiano si pocztkowo na przedstawieniu wydarze z ycia politycznego Hellady,
a wic nie przykadano wikszego znaczenia do historii politycznej poza granicami pastwa helleskiego. Pniej jednak zaczto zwraca uwag na histori polityczn caego wiata takiego, jaki by postrzegany przez wczesnych
historykw. Fenomenem staroytnej Grecji byo dostrzeenie znaczenia, jakie
miao lub mogo mie dla ludzi nauczanie historii40.
Nie sposb pomin w tych rozwaaniach choby krtkiej charakterystyki
pierwszych greckich historykw. Pierwotnych historykw greckich nazywano
logografami Tukidydes uywa tego sowa na okrelenie swoich poprzednikw41. Zajmowali si oni gwnie opisywaniem ycia codziennego mieszkacw, genealogi rodw, a take geografi. Najsynniejszymi logografami byli
Kadmos z Miletu, Hekataios z Miletu oraz Hellanikos42, Akusilaos, Perekydes,
Dionizos z Miletu, Charon, Steischor43. Cech charakterystyczn pisarstwa
logografw byo nieoddzielanie mitu od historii. Przejaw pewnego krytycyzmu
odnale mona dopiero w ich pniejszych pismach. Przejawiao si to midzy innymi w tym, e zaczto oczyszcza tre z wszystkiego, co nadprzyrodzone. Powany krytycyzm pojawi si przede wszystkim u Steischora, ktry
poda w wtpliwo istnienie Heleny trojaskiej. Z kolei Ksenofanes podway
wiarygodno dziea Homera i Hezjoda, a mity greckie okreli jako zmylenia44. Jak stwierdza S. Witkowski, pierwsze dziea historyczne byy proste,
bez ozdb i prymitywne45.
S. Witkowski, Historiografia grecka i nauki pokrewne: chronografia, biografia,
etnologia, Krakw 1925, s. 21.
39
Ibidem.
40
A. F. Grabski, op. cit., s. 15.
41
S. Witkowski, op. cit., s. 43.
42
A. F. Grabski, op. cit., s. 16.
43
S. Witkowski, op. cit., s. 49.
44
Ibidem, s. 4647.
45
Ibidem, s. 48.
38

49

ucja Kobro

Jak ju zostao wspomniane, twrc tak zwanej historii kultury by Herodot, nazwany przez Cycerona ojcem historii. Jego zachowanym i najwikszym dzieem ycia s Dzieje, ktre ukoczy wraz z pocztkiem wojny peloponeskiej46. Praca Herodota nie zostaa zredukowana jedynie do prostego, pobawionego refleksji opisu. Dy on do poznania prawdy poprzez podre,
rozmowy z ludmi pojawia si tutaj krytycyzm47. Jak sam pisze:
Herodot z Halikarnasu przedstawia tu wyniki swych bada, eby ani dzieje ludzkie
z biegiem czasu nie zatary si w pamici, ani wielkie i podziwu godne dziea, jakich bd Hellenowie, bd barbarzycy dokonali, nie przebrzmiay bez echa,
midzy innymi szczeglnie wyjaniajc, dlaczego oni nawzajem z sob wojowali48.

Warto podkreli, e badania te potwierdziy tez, i by to proces mudny


i mia na celu dojcie do jak najczystszej prawdy. Herodot nie skupia si
tylko na opisie dziaa wojennych, ktre trway prawie 25 lat. Charakterystyczn cech jego dziea byy opisy kultur, geografii, gospodarki oraz religii. Jako
pierwszy zaj si histori wiata, to jest innych narodw49. Herodot nie pisa
o czasach mitycznych, o ktrych nie mia pojcia. Jego dzieo siga pamici
do czasw jego modoci oraz 100 lat wczeniej. Taka wanie krtka rozpito czasowa jest dowodem na to, e Dzieje Herodota s dzieem historycznym,
a nie bani czy mitem50.
Dwoma ostatnimi, ale te najwaniejszymi antycznymi historykami s Tukidydes oraz Polibiusz. Pierwszy z nich zajmowa si histori polityczn, natomiast drugi nada jej now jako poprzez ujcie w ramach historii uniwersalnej.
Tukidydes wierzy, e znajomo historii ma ogromne znaczenie dla czowieka, a zdarzenia, ktre ju si wydarzyy, ponownie bd miay miejsce51,
czowiek zatem ma wyrobi sobie sd o takich samych lub podobnych wydarzeniach, jakie zgodnie ze zwyk kolej spraw ludzkich mog zaj w przyszoci52. Najwiksze dzieo Tukidydesa, Wojna peloponeska, opisuje dwa konflikty: tak zwan wojn archidamijsk oraz wypraw sycylijsk, trzeci etap wojny
przerwaa mier53. W odrnieniu od Herodota Tukidydes mniejsz uwag
powici historii kultury, a zaj si histori polityczn, to jest dziaaniami wo46

A. F. Grabski, op. cit., s. 16.


S. Witkowski, op. cit., s. 44.
48
Herodot, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://www.pbi.edu.pl/book_reader.
php?p=4703&s=1 [24 V 2013].
49
A. F. Grabski, op. cit., s. 16.
50
S. Witkowski, op. cit., s. 197.
51
Z. J. Czarnecki, op. cit., s. 82.
52
Tukidydes, op. cit., t. 1, s. 1.
53
S. Witkowski, op. cit., s. 220.
47

50

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

jennymi, rokowaniami i zabiegami dyplomatycznymi. Tukidydes opisywa


Hellad i jej rozwj dziejowy. Uwaa, e dla historyka niezmiernie wane jest
opisanie i przeanalizowanie przemian spoeczno-gospodarczych. Zauwaa si
u niego racjonalistyczne podejcie do wielu kwestii i zdarze przy jednoczesnym braku negacji istnienia bogw. Jako pierwszy zbudowa on metod badawcz historii na racjonalistycznym ustalaniu faktw54. Z kolei Polibiusz
uwaany jest za twrc tak zwanej historii uniwersalnej oraz kontynuatora historii politycznej, jednake w zmienionej postaci. Jako pierwszy zaj si on
histori i potg staroytnego Rzymu55. Ju na samym pocztku swojego dziea,
w ksidze pierwszej, Polibiusz sygnalizuje, e jego badania bd obejmowa
powstanie i rozwj Rzymu jako mocarstwa: Jak za nadzwyczajnym i wanym
jest rozpatrywany przez nas temat, wyjani si to najlepiej w ten sposb, jeeli
najsynniejsze z dawniejszych mocarstw, ktrym dziejopisarze najwicej powicili uwag, zestawimy i porwnamy z panowaniem Rzymian56. Jak zauwaa A. F. Grabski, pojawiaj si jednak pewne wtpliwoci dotyczce celu autora, czyli tego, jaki charakter miay mie opisane przez niego wydarzenia.
Pierwsze stanowisko podkrela, e celem Polibiusza byo przedstawienie prawdziwej i rzeczywistej historii, z kolei wedle drugiego stanowiska chodzio mu
wycznie o przedstawienie jemu wspczesnych czasw57. W jaki sposb zatem
przejawi si uniwersalizm Polibiusza w Dziejach Rzymu? W dawniejszych
czasach zdarzenia na wiecie byy jak gdyby sporadyczne, poniewa wszystko,
co si dziao, zarwno co do zamiarw i skutkw, jak i co do miejsc, nie miao
ze sob powizania58. Jako pierwszy historyk Polibiusz prbowa odpowiedzie na pytanie dotyczce przyczyn i skutkw podjtych dziaa wojennych.
Miaa to by rzeczywista i pogbiona analiza relacja o prawdziwych wydarzeniach. Susznie zatem uwaa si Polibiusza za pierwszego, ktry dokona
pogbionej naukowej analizy z zakresu metodologii historii59.
PODSUMOWANIE
Fryderyk Nietzsche pisa w swojej pracy O poytkach i szkodliwoci dla ycia:
Wojna jeszcze si nie skoczya, a ju po stokro zamieniono j w stosy za54

A. F. Grabski, op. cit., s. 20.


Ibidem, s. 24.
56
Polibiusz, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://biblioteka.kijowski.pl/antyk%20
rzymski/06.%20polibiusz%20-%20dzieje.pdf [24 V 2013].
57
A. F. Grabski, op. cit., s. 21.
58
Polibiusz, op. cit.
59
A. F. Grabski, op. cit., s. 25.
55

51

ucja Kobro

drukowanego papieru, a ju podsuwa si j znuonemu podniebieniu smakoszy


historii jako najnowszy rodek pobudzajcy60.
Podkrela si, e same pojcia historii czy dziejw s nierozerwalnie zczone z kontekstem filozofii historii, a przedmiotem bada historyka jest historia i ledzenie dziejw, ale zawsze przez pryzmat pewnych staych, rnych dla
kadego okresu61. Zauwaa si ponadto znaczny wpyw filozofii, gdy prbuje
si zestawi histori z analiz rozwoju spoeczestwa62.
Czym bya historia dla staroytnego wiata Grecji i Rzymu? Czy ludzie
tamtych epok postrzegali j tak, jak ludzie wspczeni? Pierwsz wan kwesti byo uwiadomienie sobie pojcia czas i jego przemijania. Pierwotnie
ludzie postrzegali siebie jako bierne elementy, ktre nie maj adnego wpywu
na pewne wydarzenia. Po pewnym czasie nastpia diametralna zmiana czowiek zacz sobie zdawa spraw ze swojego wpywu na otaczajc go rzeczywisto.
Wielki wpyw na ksztatowanie si ludzkiej wiadomoci mieli staroytni Grecy nie umniejszajc przy tym staroytnym Rzymianom, ktrzy
uwaani s do dzisiaj za kolebk nowoczesnej historiografii oraz tych, ktrzy stali si zacztkiem metodologicznego badania historii. Pojcie znaczenia historii podlega dynamicznej zmianie. Nie jest moliwe zredukowanie
go do prostej definicji opowieci o czasach przeszych oraz przedstawienie czystej historii bez tak zwanych naleciaoci dziejowych. Potwierdzam
stanowisko zaprezentowane na pocztku rozwaa. Historia jako dyscyplina
naukowa nigdy nie dojdzie do jednolitej definicji. Definicja ta cigle bdzie si zmienia.

THE CONCEPT OF HISTORY IN ANCIENT GREECE AND ROME


The following paper examines the concept of history in ancient Greece and Rome. The
author analyses the concept of history as understood by ancient Greeks and Romans
and attempts to answer certain questions. What is history? How was this concept perceived by people living a few thousand years ago? Roman and Greek states in different
stages of social and political development are discussed and compared. The main point
of these reflections is that there is no one definition of history, which is flexible and
variable.

F. Nietzsche, O poytkach i szkodliwoci historii dla ycia, tum. L. Staff. [Online]. Protok dostpu: www.racjonalista.pl/pdf.php/s,4500 [24 V 2013].
61
Z. J. Czarnecki, op. cit., s. 15.
62
Ibidem.
60

52

Koncepcja historii w staroytnym wiecie...

BIBLIOGRAFIA
1. Appian z Aleksandrii, Historia rzymska, Ksiga VII. [Online]. Protok dostpu:
http://romanum.historicus.pl/art/Appian%20z%20Aleksandrii%20-%20Historia%20
Rzymska%20XIII-XVII [24 V 2013].
2. Czarnecki Z. J., Przyszo i historia, Lublin 1981.
3. Czarnowski S., Powstanie i spoeczne funkcje historii, [w:] idem, Dziea, t. V, Warszawa 1956.
4. Eliade M., Sacrum. Mit. Historia, tum. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1974
5. Grabski A. F., Dzieje historiografii, Pozna 2006.
6. Halbwachs M., Spoeczne ramy pamici, tum. M. Krl, Warszawa 1969.
7. Herodot, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?
p=4703&s=1 [24 V 2013].
8. Nietzsche F., O poytkach i szkodliwoci historii dla ycia, tum. L. Staff. [Online].
Protok dostpu: www.racjonalista.pl/pdf.php/s,4500 [24 V 2013].
9. Polibiusz, Dzieje. [Online]. Protok dostpu: http://biblioteka.kijowski.pl/antyk%20
rzymski/06.%20polibiusz%20-%20dzieje.pdf [24 V 2013].
10. Topolski J., wiat bez historii, Pozna 1998.
11. Tukidydes, Wojna peloponeska, t. 1, tum. i wstp K. Kumaniecki, Warszawa 1957.
12. Tytus Liwiusz, Dzieje od zaoenia miasta Rzymu, tum. i oprac. W. Strzelecki,
Wrocaw 1965.
13. Wikarjak J., Historia powszechna Herodota, Pozna 1961.
14. Witkowski S., Historiografia grecka i nauki pokrewne: chronografia, biografia, etnologia, Krakw 1925.

Vous aimerez peut-être aussi