Vous êtes sur la page 1sur 230

Spis treci

Od Autora ............................................ .....


Rozdzia I
WPROWADZENIE .............................
Rozdzia II
POJCIA NIEZBDNE......................
Psychologia ...................................
Jzyk obiektywny..........................
Czowiek ........................................
Spoeczestwo ................................
Rozdzia III
CYKL HISTEROIDALNY ..................
Rozdzia IV
PONEROLOGIA .................................
Czynniki patologiczne ...................
Dewiacje nabyte .............................
Dewiacje dziedziczne ...................
Ponerogenne zjawiska i procesy
Fascynatorzy .................................
Zrzeszenia ponerogenne ...............
Proces poneryzacji .........................
Zjawiska makrosocjalne ...............
Stany histeryczne spoeczestw
Ponerologia ...................................
Rozdzia V
PATOKRACJA..........................................
Natura zjawiska..............................
Geneza patokracji..........................
Jeszcze o naturze zjawiska . . . .
Patokracja i jej ideologia ...............

Ekspansja patokracji .......................................................................


Patokracje narzucone ......................................................................
Patokracja narzucona przemoc .....................................................
Patokracja zainfekowana sztucznie ...............................................
Rozwaania oglne ........................................................................
Rozdzia VI
CZOWIEK NORMALNY POD RZDAMI PATOKRACJI
W perspektywie czasu ...................................................................
Uodpornienie ..................................................................................
Zrozumienie .....................................................................................
Rozdzia VII
PSYCHOLOGIA I PSYCHIATRIA
POD PANOWANIEM PATOKRACJI..................................................
Rozdzia VIII
PATOKRACJA I RELIGIA .................................................................
Rozdzia IX
TERAPIA WIATA ..............................................................................
Prawda leczy ..................................................................................
Zrozumienie.....................................................................................
Uodpornienie ..................................................................................
Analiza Ideologii ...........................................................................
Rozdzia X
WIZJA PRZYSZOCI ......................................................................

Od Autora
Pierwowzr tej pracy, napisany w roku 1984 w Nowym Yorku, zosta we wsppracy z
autorem przetumaczony na jzyk angielski przez pani dr Aleksandr Chciuk-Celt jako
Political Ponerology. Ksika pisana przewanie o wicie przed dniem nucej pracy
dla chleba i bez wystarczajcego warsztatu naukowego bya jednak wykonana dostateczne
dobrze i jeszcze na czas, aby moga odegra swoj zamierzon rol. Udao si to dokona z
wielkim trudem i mimo okolicznoci, w jakich znalaz si autor w USA. Sytuacji, jakiej nie
mona byo przewidzie, ani potem atwo przezwyciy.
Zagroony wroku 1977 czwartym ju aresztowaniem i w nadziei, e uda mi si te
wyjtkowo wartociowe wyniki bada przekaza naukowcom zachodnim, wybraem
ofiarowany paszport. Po nader cikich przeyciach znalazem si w USA, ale jako ju
rozpoznany nosiciel niebezpiecznej wiedzy. Musiaem si tam przekona, e wcale nie
wyszedem spod nadzoru wczesnych wadz bezpieczestwa. Realizowano go tam z perfidi,
ktra pocztkowo przekraczaa moliwoci wyobrani nawet dowiadczonego psychologa.
Podobnie jak niegdy autor, mieszkacy naszego kraju nie zdaj sobie sprawy z
psychologicznej odmiennoci Stanw Zjednoczonych od reszty wiata. Tymczasem
Chiczycy lub Afrykanie myl i pojmuj wiat i ycie w sposb nam bliszy, ni czyni to
typowy Amerykanin i atwiej jest znale z nimi wsplny jzyk. Psycholog z Polski musia
uczy si tej odmiennoci w cierpieniu, majc po temu tylko ograniczone przygotowanie
teoretyczne.
Tamtejszy czowiek myli i dziaa przy pomocy przyswojonych kodw. Nasze wyjanienia
lduj wic w sferze ich surrealizmu, co daje im poczucie bezsilnoci lub wzbudza uraz. W
adnym spoeczestwie wiata podwiadoma selekcja przesanek nie dziaa z tak dawic
skutecznoci, jak w tym kraju of wishful thinking. Ten ich sposb mylenia okazuje si
jednak efektywny w sprawach codziennych, ale w zagadnieniach trudniejszych, jak te ktre
dotyczyy autora ijego zadania, prowadzi do decydowania w oparciu o przesanki drugo i
trzeciorzdnej wagi z pominiciem tych is

totnych. W taki sposb to dzieo trudu autora i innych badaczy byo aperce- powane jako
co co odpowiada sferze amerykaskiego surrealizmu.
W takich uwarunkowaniach ludzie wywiadu i dywersji, odpowiednio wyszkoleni w
systemie sowieckiego imperium i obznajomieni z tymi amerykaskimi waciwociami,
dziaali z zadziwiajc skutecznoci, a byli chronieni amerykaskim prawem, obyczajem i
wspomnianym sposobem mylenia. Metody dywersji psychologicznej, ktre nasze
spoeczestwo atwo rozszyfrowywao i dlatego zawodziy ich w Polsce, tam okazyway si
niebywale efektywne. Dziki temu niegdy polskie, a obecnie polsko-ydowskie instytucje w
Nowym Yorku stay si teatrem kukieek przez nich dobrze reyserowanym. Nigdzie wic nie
udao si znale oparcia ani pomocy. Odmwiono nawet rzeczowej rozmowy, a zawiody
siy i zdrowie. Kiedy leaem na oddziale intensywnej terapii w Bickman Hospital, wydawao si, e dzieo moje jest ju zakoczone.
Czytelnikom Polskim naleaoby si jednak wyjanienie dugiej historii powstania tej
pracy. Tymczasem wiedza autora w tej wanie materii zawiera wicej luk ni pewnych
danych. Czas i przeycia wymazay z pamici take niektre dawniej znane nazwiska. O
dziaalnoci niektrych ludzi nie mogem lub nie chciaem w tamtych latach wiedzie, cho
docieray do mnie anonimowo wyniki ich pracy. Tego bowiem wymagay wzgldy bezpieczestwa i akowskie dowiadczenie konspiracyjne.
Mimo tego, chciabym na tym miejscu zoy moje skromne wyrazy hodu tym wszystkim
uczonym i specjalistom, ktrzy to dzieo zapocztkowali lub z ktrych docieka mogem
skorzysta, niezalenie od tego czy ich imiona byy mi kiedy znane czy nie, czy wypady z
mojej pamici. ywi take nadziej, e moe kto z modszych pozostajejeszcze wrd
yjcych i bdzie mi dane ucisn jego do.
Gdzie w pnych latach pidziesitych spotkali si naukowcy minionego ju
pokolenia z Polski Wgier i innych krajw demokracji ludowych dla dyskutowania
typowych zagadnie psychiatrycznych. Po oficjalnych prelekcjach i dyskusjach, spotykali
si przedwojenni znajomi i wywizywaa si przyciszona wymiana zda na temat patologii
tego systemu, jaki ogarn nasze kraje, a niestety po czas dzisiejszy komunizmem
zwanego. Okazao si, e spostrzeenia psychiatrw i psychologw z rnych krajw byy
nie tylko zbiene, ale take wskazyway na istotne waciwoci zjawiska. Te waciwoci byy
jednak naukowo uchwytne tylko dla nich, ale nie dla

humanistw i osb politycznie aktywnych. Tego rodzaju by dziea pocztek. Mnie tam nie
byo.
Przyszy autor obecnego opracowania, wywodziem si z innego, krakowskiego
korzenia tych bada, a z tym gwnym nurtem nawizaem kontakt pniej i na krtko.
Nigdy nie wiedziaem, kto w zamiarze mia dokona syntezy naszych wysikw i nie
przypuszczaem, e to zadanie mnie przypada nie.
Rok: chyba po tym pocztku, autorowi, pracujcemu wwczas z dala od. wikszych
orodkw, przypado zadanie badania niektrych aberaeji psychicznych i ich rnicowania.
Tego, e s to sprawy konieczne dla zrozumienia natury caoci wspomnianego zjawiska,
domyliem si od. razu, kierujc si wasnymi obserwacjami i dowiadczeniem.
Zwikszyem wic wysiki, ktrych rezultaty Czytelnik odnajdzie w tej pracy. Na tym jednak
mj kontakt z naukowcami si urwa. Byo to niewtpliwie skutkiem interwencji czynnikw
politycznych, ktre natrafiy na lady tego ruchu i spowodoway ofiary. Dziki Bogu, autor
pozosta poza krgiem podejrzanych. Skoczyo si wic na strachu.
W. moim posiadaniu pozostay dane o bezcennej wartoci dla nauki i polityki. Byy to
wyniki pracy innych badaczy i mojej. Byy one jednak tak niekompletne, e trudno byoby
przekaza je naukowcom zagranicznym nie przygotowanym do ich odbioru. Brako take
takich moliwoci. Musiay min lata pracy w zupenym osamotnieniu, aby te dane
uzupeni i powiza w czyteln cao. Dwa opracowania zostay stracone i wspomniane
opracowanie amerykaskie byo wic ju drug ich rekonstrukcj. Pierwsze zostao
zniszczone na kilka godzin przed, rewizj. Drugie nie dotaro do adresata w Rzymie. Wraz z
nim przepada bezpowrotnie wiksza cz wylicze statystycznych oraz analizy przypadkw
indywidualnych, a wic materiay przekonywujce dla specjalistw. Wspomniane
opracowanie angielskie zawiera ju tylko te dane statystyczne, ktre jako najczciej
uywane pozostay w pamici lub udao si je odtworzy z dostateczn wiarygodr noci.
Rwnoczenie dodano dane z tam dostpnej literatury, ktre uznaem za niezbdne,
szczeglnie aby uprzystpni prac osobom nie bdcym specjalistami w dziedzinie
psychopatologii. Te same dane s obecne w tym opracowaniu.
Tamto opracowanie doczekao si pozytywnych ocen, jako very informative ", ale nie
publikacji. Wydawcy amerykascy, do ktrych si zwracaem, uznali ksik za kopotliw,
bo wymagajc midzynarodowego

kolportau. Na przeszkodzie stano jednak co bardziej istotnego ni tylko dolar i


amerykaski sposb mylenia.
Okazujc pewien entuzjazm dla jej wartoci, wydaniem pracy zaj si profesor
Zbigniew Brzeziski. Pojawiy si jednak nie przewidziane trudr noci, ktre wci
odwlekay t publikacj. Dugo nie mogem zrozumie przyczyn tego, a pewnego razu
bdc na jego wykadzie zauwayem, e pomija wszelkie znane mu na pewno dane, jakie
mogy pochodzi z tej pracy. Zrozumiaem wic, e jej publikacja wydaa mu si przeszkod
w jego osobistej strategii powodzenia. Na pewno jednak rozumowa bdnie.
Od. tamtych zdarze mino kilkanacie lat. Przygotowujc obecne polskie wydanie,
naleao zmieni perspektyw czasu. To, co w tamtym opracowaniu byo przewidywaniem,
stao si w midzyczasie rzeczywistoci. W wielu wic miejscach naleao zmieni czas
przyszy na przeszy i omwi zagadnienia w nowym kontekcie rzeczywistoci.
Nienaruszone pozostay zasadnicze twierdzenia, ktre sprawdzi czas. W takiej formie praca
powinna odegra take now rol.
To dawne ujcie byo zwrcone do czytelnikw yjcych w krajach niepodlegych i poza
bezporednim wpywem makrosocjalnego zjawiska patologicznego. Naleao wic wyjania
w nim to, co dla mieszkacw naszych krajw byo wynikiem lat osobistego dowiadczenia.
To potraktowano jako zbdne w tym opracowaniu. Mimo tych adaptacji i usunicia
niektrych innych fragmentw, ten styl pierwotny pozosta w tle, treci i ukadzie obecnego
opracowania. Mam nadziej jednak, e nie przeszkodzi to Czytelnikom Polskim w apercepeji
dziea. Przeciwnie, powinno ono sta si dziki temu atwiej przyswajalne dla modszego
pokolenia, jak take dla naszych rodakw z dawna yjcych poza granicami kraju. Cao
pracy zostaa dziki takim operacjom nieco skrcona.
Czy to dzieo nie odegrao ju pewnej roli politycznej, nie jestem w stanie si przekona,
a byo to tak: Kopi pierwszej wersji tej pracy dostarczyem rzdowi emigracyjnemu w
Londynie. Podobn za, za ich rad, poyczyem pewnemu tamtejszemu filozofowi. Odmwi
mijej zwrotu, bo jejju nie mia. Ile funtw kosztowao to wczesny wywiad, take nie wiem.
Agenci zaszli mnie wtedy odpoczywajcego w Ravenscourt Park i pogrkami usiowali
zmusi, abym ju nic wicej nie pisa. Wierz jednak, e ta zdobycz zostaa przekazana
starszemu bratu . Kiedy bowiem doszo do rozmowy pomidzy Papieem a
Gorbaczowem, ten ostatni korzysta wyranie z treci zawartych w mojej pracy. Usiowa
wybada czy J. P. 11 rozumie te sprawy. Niestety

przekona si e nie. Czy lektura tej pracy wpyna jednak na jego historyczne decyzje?
Moe kto z Czytelnikw bdzie mia jakie wieci na ten temat? Habent sua fata libelli.
Szczeglne wyrazy pamici i uznania chc zoy przede wszystkim swoim dawnym
profesorom z Uniwersytretu Jagielloskiego, Stefanowi Szuma- nowi, Romanowi
Ingardenowi i innym, ktrzy nauczyli mnie obiektywnego mylenia i poszukiwania prawdy o
czowieku. Dzikuj profesorowi Bolesawowi Wysockiemu z Harvard University,
Massachusetts, ktry przestudiowa to dzieo, uzgodni uyt terminologi i doradzi mi
dodanie obecnego pierwszego rozdziau, o bardziej literackim charakterze, dla
wprowadzenia Czytelnika. Dzikuj profesorowi Zdzisawowi J. Rynowi z Krakowa za
przestudiowanie pracy, oraz wyrazy uznania i zachty do wytrwaoci.
Andrzej obaczewski
Rzeszw, padziernik 1997.

Rozdzia I WPROWADZENIE
Niech Czytelnicy wybacz, e zaczynam od osobistych wspomnie z lat
modzieczych. Okresowo odwiedza nasz dom wuj czowiek samotny.
Wywieziony w gb Rosji jeszcze przez wadze carskie, przey tam wielk
rewolucj rosyjsk. Ponad rok wdrowa z Syberii do Polski. Kiedy na swojej
drodze napotyka uzbrojony oddzia, stara si zorientowa szybko, jak ideologi
reprezentuj bia czy czerwon. Zaraz umiejtnie udawa jej wyznawc. Gdyby
si to nie udao, strzelono by mu w gow, jako podejrzanemu o sprzyjanie stronie
przeciwnej. Najbezpieczniej bowiem byo mie bro w rku i przynalee do
jakiej watahy. Wdrowa wic raz z jednymi a potem z drugimi, zazwyczaj tak
dugo a nadarzya si dobra okazja aby zdezerterowa i pj dalej na zachd w
kierunku jego kraju, ktry wanie powsta z wiekowej niewoli. Napatrzy si tam
gwatw, bezsensownego mordowania ludzi, a take spotka si z kanibalizmem.
Kiedy wrci wreszcie do upragnionej ojczyzny, zdoa jeszcze ukoczy dawno
przerwane studia prawnicze i sta si uczciwym czowiekiem i odpowiedzialnym
pracownikiem. Nigdy jednak nie zdoa si wyzwoli od koszmaru wspomnie. Nie
zaoy rodziny, bo w kobietach budzi lk swoimi opowiadaniami z tamtych
czasw, a sam nie widzia sensu powoywania nowego ycia, wci peen
niepokoju o przyszo naszej czci Europy. Wydaje si, e nie byoby mu atwo
znale normalny ludzki stosunek do najbliszych.
Kiedy w wuj opowiada nam o tym co przey, co widzia i w czym wzi
udzia aby przey, nasza moda wyobrania nie moga temu sprosta. Przejmowa
nas lk, a koszmar drga w kociach. Rodziy si wwczas pytania: Dlaczego ludzie
zatracaj wszelk miar czowieczestwa? Jakie byy przyczyny, geneza czy sens
tego, co dziao si geograficznie niezbyt daleko od nas? Jakie dawice przeczucie
wdzierao si do naszych modych umysw, ktre niestety miao si speni w
znacznej mierze.

Gdyby zebrano ksiki, ktre opisujzbrodniczo wojen, okruciestwa


rewolucji, czyny krwawych wadcw i ustrojw politycznych, powstaby duy
oddzia biblioteki, omijany niestety przez wielu czytelnikw. Obok staroytnych
stanyby tam dziea wspczesnych historykw i reporta- ystw. Dokumentalne
rozprawy o sowieckich i niemieckich obozach koncentracyjnych i zagady, o
eksterminacji narodu ydowskiego, przytaczajce przyblione dane statystyczne i
opisujce dobrze zorganizowan prac niszczenia ludzkiego ycia. Poczesne
miejsce w takiej bibliotece zajyby ksiki wiadkw zbrodniczego obdu, takie
jak Artura Koestlera Ciemno w Poudnie, z przedwojennego ycia w sowietach,
Osobiste wspomnienia Seweryny Szmaglewskiej z obozu koncentracyjnego dla
kobiet w Owicimiu Dymy nad Birkenau, wspomnienia Gustawa HerlingGrudzi- skiego z sowieckich wizie i obozw Inny wiat, a take napczniae
ludzkim cierpieniem tomy Soenicyna Archipelag Guag. Autobiografia Rudolfa
Hoessa, komendanta obozw w Owicimiu i Brzezince, jest kla sycznym
przykadem tego jak czuje i myli inteligentny osobnik psycho patyczny z
deficytem uczu ludzkich i zdolnoci do zrozumienia podsta wowych wartoci
moralnych.
Nie zabrakoby tam take i rozwaa historiozoficznych, wskazujcych na
socjalne i moralne aspekty genezy takich eksplozji za, po czci jednak
usprawiedliwiajcych krwawe rozwizania przy pomocy niezupenie jas nych praw
historii. Uwany czytelnik mgby tam znale ewolucj postaw autorw, od
pierwotnej

afirmacji

zniewalania

mordowania

podbitych

narodw,

do

wspczesnego mora izujcego potpienia takich metod postpowa nia.


W takiej bibliotece zabrakoby jednak jednego dziea, ktre tuma czyoby w
sposb wystarczajcy przyczyny i procesy genezy takich dra matw historii, co
rodz si z ludzkich ambicji i uomnoci, aby spodzi krwawy obd. Po
przestudiowaniu tej ksiki, Czytelnik zda sobie stopniowo spraw z tego, e
napisanie takiego dziea byo jeszcze do niedawna naukow niemoliwoci.
Tamte pytania: dlaczego i po co to si dziao, czy wszyscy nosimy w sobie
zarzewie zbrodni, czy tylko niektrzy, pozostayby bez odpowiedzi. Literacki opis
takich zdarze, choby najbardziej prawdziwy i psycho logicznie wierny, jak u
wspomnianych autorw, nie daje odpowiedzi na te pytania i nie moe w peni
wyjani genezy za. Nie moe wic da nauko

wych podstaw dla przyszego umiejtnego przeciwdziaania jego odra dzaniu si.
Opisujc przy pomocy naszego naturalnego jzyka poj psycholo gicznych,
spoecznych i moralnych to, czego nie da si wyrazi w zakresie jego uytecznoci,
dajemy raczej namiastk zrozumienia, ktra prowadzi do drczcego poczucia
bezsilnoci. Ten bowiem nasz naturalny ludzki ukad poj i wyobrae ksztatuje
si dziki odpowiedziom naszego instynktu, wrodzonej uczuciowoci, przekazom
rodowiskowym i kulturowym i nie jest wyposaony w niezbdne treci
przyrodnicze, ktre pozwalayby na rozumienie jakoci czynnikw, szczeglnie
psychopatologicznych, ktre s aktywne w procesach genezy za na kad skal
spoeczn i takich czasw okruciestwa.
Tym niemniej, wypada tu podkreli, e autorzy takich opisw mieli poczucie
niedostatecznoci ich jzyka i dlatego starali si nada swoim sowom pewien
umiar i precyzj, jakby w przeczuciu tego, e kto moe skorzysta z ich pracy, aby
wywietli to, czego najlepszy jzyk literacki uj nie moe. Tej trafnoci ich
jzyka i jego psychologicznemu realizmowi zawdzicza autor to, e mg korzysta
z ich cierpienia i ich pracy, aby stara si wyjani take i to, co oni zaledwie
wyczuwali.
Podobnie bowiem, jak najlepszy literacki opis choroby nie prowadzi do
zrozumienia jej etiologicznej natury i tym samym nie daje podstaw do jej leczenia,
takie opisy tragedii dziejowych nie mog da podstaw do przy czynowego
przeciwdziaania zu lub umiejtnego tamowania procesw jego genezy. Taka wic
literatura budzi groz, a w spoeczestwach hedonisty cznych skonno do
ucieczki w niewiedz lub w naiwne doktryny. U niektrych osb indukuje to
uczucia wzgardy dla cierpicego czowieka. Dlatego dziea takie mogmie take
czciowo wpyw szkodliwy. Naleao wic uzupeni ich rol ukazujc to, czego
nie da si uj w zakresie naszego naturalnego wiata wyobrae.
W tej ksice Czytelnik nie spotka wic opisw zbrodniczego postpo wania i
ludzkiego cierpienia, ktre mro krew w yach. Nie jest to naszym zadaniem, aby
unaoczni jeszcze raz, to co znamy ju z relacji ludzi, ktrzy widzieli i
przecierpieli wicej ni autor, a byli obdarzeni talentem jzyka literackiego.
Wprowadzenie takich opisw mijaoby si z celem tej pracy, me tylko koncentrujc
uwag na jednych zdarzeniach a pomijajc wiele innych, ale odwracaoby uwag
od oglnych praw jakie rzdz genez za,
a wic od sedna sprawy.

12

ledzenie dziaania przyczyn i mechanizmw rodzenia si za wymaga


opanowania odrazy i lku, poddania si pasji naukowego poznania, oraz
rozwinicia uspokojonego spojrzenia przyrodnika. Tym niemniej, nie wolno nam
zapomina o tym, do czego takie procesy ponerogenezy prowadz i czym mog
grozi w przyszoci.
Zadaniem wic tej tu pracy bdzie uj Czytelnika za rk i wy prowadzi go
poza wiat poj i wyobrae, jakimi przywyk posugiwa si od lat wczesnej
modoci, a ktrym zaufa moe nazbyt egotycznie, poniewa jego rodzice,
otoczenie i spoeczestwo jego kraju posugiwao si podobnymi. Potem bdzie
konieczne, aby wprowadzi go w wiat poj przyrodniczych, odpowiednio
wybranych, ktre bywaj podem myli badawczej ostatnich lat i pozwalaj
zrozumie to, co w naszym naturalnym ukadzie poj pozostaje niewymierne.
Nie bdzie to jednak tylko eksperyment psychologiczny, dokonywany na
umysach PT Czytelnikw, aby wskaza im sabe miejsca i luki naszego
naturalnego wiatopogldu psychologicznego i moralnego, czy moe tylko aby
spowodowa deegotyzacj ich postaw. Jest to konieczno narzucona przez palce
problemy wspczesnoci, przed ktr nasze umysy mog si broni do czasu.
Kiedy bowiem zrozumiemy, e bez tego wyjcia poza wiat poj dobrze znanych i
bez przezwycienia naszego naturalnego egotyzmu, nie bdziemy zdolni do
dokonania wyboru pomidzy wizjdalszych eksplozji za, ewentualnie
ukoronowanych nuklearnie, a pragnieniem powicenia naszych si twrczoci dla
dobra blinich, wwczas uwiadomimy sobie take, e wyboru drogi dokonay za
nas inne siy potne, ktrym nie podobna przeciwstawi naszych ludzkich tsknot
za rodzinnym domem poj naturalnych czy literackich.
Nauki spoeczne wypracoway ju swj jzyk konwencjonalny, poredni
pomidzy tym naszym naturalnym a penym obiektywizmem przyrodni czym. Suy
on porozumieniu i wsppracy naukowcw, ale nie jest to jeszcze ukad poj
uwzgldniajcy
w
peni
przesanki
biologiczne,
psychologiczne
i
psychopatologiczne, o ktrych bdzie mowa w nastpnym i czwartym rozdziale tej
pracy. W socjologii i politologii prowadzi to do pewnej dekryterializaoji i
etycznego chodu, a take do niedoceniania czynnikw psychologicznych
ksztatujcych w sposb istotny sytuacje spoeczne i polityczne.
W pocztkach naszych bada nad tajemnicz natur tego nieludzkiego
makrosocjalnego zjawiska, ktre swoim zasigiem ogarno take nasz

ojczyzn, a ktrego obiektywne zrozumienie ogniskuje wysiki autora, ten


jzyk poj, zapoyczony od nauk spoecznych, zaprowadzi nas na bezdroe i do poczucia naukowej bezsilnoci.
biologicznego
chopatologii,

psychologicznego,

okazao

si

Signicie do obiektywizmu

dostatecznym

koniecznoci,

jeeli

uwzgldnieniem

sedno

sprawy

nie

psymiao

zosta poza polem widzenia, a kontakt z prawdziw natur zjawisk utracony


na

rzecz

modnego

ju

wwczas

doktrynerstwa.

Natura

wic

badanych

zjawisk, a take potrzeby Czytelnikw, szczeglnie tych nie obeznanych


z psychopatologi, narzuciy drog opisu. Musimy najpierw pozna te dane
i pojcia niezbdne, ktre potem umoliwi zrozumienie zjawisk w swojej
istocie psychicznie i moralnie patologicznych.
Stopniowo

przejdziemy

wic

od

koniecznego

zrozumienia

niektrych

aspektw ludzkiej osobowoci, celowo ujtych w sposb bliski dowiadczonemu

psychologowi

praktykowi,

do

wybranych

zagadnie

psychologii

spoeczestwa. Potem w rozdziale o ponerologii podkrelimy istotn rol


niektrych zjawisk psychopatologicznych w procesach rodzenia si za na
kad skal spoeczn. To przejcie wic, od jzyka naturalnego do koniecznego

obiektywizmu

przyrodniczego

psychologicznego

wspartego

nielicznymi danymi statystycznymi, odbdzie si stopniowo, chocia nieco


utrudzi Czytelnikw.
Ponerologia

pojawia

nam

si

jako

nowa

dyscyplina

naukowa,

ktra

zrodzia si z potrzeby czasu i dziki osigniciom biologii, medycyny


i psychologii lat ostatnich. Wykorzystujc obiektywne dane przyrodnicze,
bada ona czynniki etiologiczne i procesy genezy za niezalenie od ich skali
spoecznej.

Kiedy

wyposaeni

we

wspomniane

umiejtnoci

staramy

si

analizowa procesy ponerogenezy, ktre zrodziy krzywd czowieka, napotykamy stale na dziaanie czynnikw patologicznych, ktrych nosicielami
s osoby z rnymi, na og umiarkowanymi, dewiacjami lub defektami
psychicznymi. Zo moralne i zo biopsychiczne s w rzeczywistoci powizane ze sob tyloma zalenociami przyczynowymi i na tylu drogach
wzajemnego

oddziaywania,

rozdziela

te

rodzaje

mona

jedynie

na

drodze abstrahowania.
'
Umiejtno jednak wyrniania tych jakoci i ich dziaania chroni nasze
umysy przed moralizujcym interpretowaniem roli czynnikw patologicznych. Ten bd pojmowania spraw spoecznych i moralnych, do ktrego
skonno zdradzamy wszyscy, truje bowiem ludzkie umysy i dusze w wy14

jtkowo podstpny sposb. Ponerologia wic zapewnia nam tak potrzebn higien
naszego umysu.
Ponerologia zjawisk makrosocjalnych, ktre w tej pracy stay si gw nym
przedmiotem naszej uwagi, wydaje si podlega tym samym prawom natury, ktre
dziaajna skal indywidualnych spraw ludzkich czy w maych grupach czynicych
co zego. Rola osobnikw z rnymi klinicznie lej szymi anomaliami i defektami
psychicznymi okazuje si odwieczn waciwoci takich zdarze spoecznych i
historycznych.
W tym makrosocjalnym zjawisku patologicznym, ktre nazwiemy potem
patokracj

pewna

anomalia

dziedziczna,

wyodrbniona

naukowo

jako

psychopatia waciwa, gra rol inspirujc i niezbdndlajego powstania i


trwania. Zrozumienie jej natury i innych spraw, dla ktrych nasz naturalny
wiatopogld psychologiczny stanowi raczej przeszkod, wymaga ju pewnego
obycia ze zjawiskami patologicznymi tego rodzaju.
Wypada wic prosi PT Czytelnikw, aby, wybaczajc autorowi wszyst kie
potknicia na tej nowatorskiej drodze, nie obawiali si i za jego myl,
przyswajajc sobie z pewnsystematycznocidane przytoczone we wcze niejszych
rozdziaach. Wtedy przyjmiemy prawdy podane w dalszych roz dziaach bez
odruchw protestu ze strony naszego naturalnego egotyzmu.
Dla specjalistw obeznanych z psychopatologi droga ta nie bdzie tak pena
nowoci. Ci Czytelnicy dostrzeg jednak pewne rnice w ujciu niektrych
znanych im zagadnie. Jest to skutkiem nie tylko specyficznie trudnych warunkw,
w jakich te badania byy prowadzone, ale take wik szej ich dociekliwoci, ktra
okazaa si konieczna, poniewa ich wyniki miay suy naczelnemu zadaniu.
Dlatego ten aspekt niniejszej pracy niesie take pewne wartoci teoretyczne dla
psychopatologii jako nauki. Niespe- cjalici mog, mam nadziej, polega na
dugim dowiadczeniu autora w dziedzinie rnicowania poniej wspomnianych
anomalii psychicznych, ktre wczaj si w procesy genezy za.
Zrozumienie procesw ponerogenezy, dziki koniecznej przyrodniczej
obiektywizacji zagadnienia, niesie nam wielostronne korzyci moralne,
intelektualne, praktyczne i polityczne. Nie niszczy ono jednak wielowieko wego
dorobku rozwaa etycznych. Wrcz przeciwnie, zapewnia mu ono nowe oparcie w
nowoczesnym podejciu przyrodniczym, ktre wydaje si potwierdza trzon
wartoci dorobku mylicieli w tej dziedzinie. Ponerologia spowoduje jednak liczne
korekty w wielu zagadnieniach szczegowych.

Zrozumienie natury makrosocjalnych zjawisk patologicznych pozwala na


znalezienie perspektywy spojrzenia na nie, ktre chroni higien naszych umysw
przed zatruwaniem ich chorobliw treci tych zjawisk i przed wpywem ich
propagandy. Nieudolna kontrpropaganda, do jakiej uciekay si kraje, ktre
zachoway ustrj normalnego czowieka, mogaby bya zosta zastpiona rzeteln
informacj popularnonaukow. Tylko bowiem zrozumienie istoty wielkiej a
zaraliwej choroby spoeczestw i jej etiologicznych przyczyn moe doprowadzi
do trwaego przezwycienia zagroenia jej ponownym pojawieniom si w
powizaniu z jak now sugestywn ideologi. Ignota nulla curatio morbi.
Tajemniczo istoty tego rodzaju zjawisk powinna przesta by gwnym rdem
ich potgi.
Z takiego zrozumienia natury zjawiska wynika oczywisto tego, e rodki,
ktre powinny prowadzi do wyleczenia wiata i wprowadzenia powszechnego
adu, powinny by zupenie odmienne od tych, jakie stoso wano dotychczas do
rozwizywania midzynarodowych konfliktw. Powinny one przypomina raczej
nowoczesne antybiotyki, a jeszcze bardziej dobrze prowadzon psychoterapi, ni
bronie przeszoci, maczugi, dzidy, miecze, armaty, czogi, lub rakiety z gowicami
nuklearnymi.
W odniesieniu do zjawisk o ponerogennej naturze, ale o maej skali, autor
aplikowa t wiedz dla leczenia ludzkich osobowoci i wprowadza ad do
skoatanych umysw. O tym, jak mona by z tej wiedzy korzysta na drodze do
cennych osigni spoecznych i politycznych, jak j zaaplikowa do terapii
naszego chorego wiata, bdziemy rozwaa pod koniec tej ksiki.

Rozdzia II POJCIA NIEZBDNE


Na powstanie naszej europejskiej cywilizacji zoyy si trzy gwne a
heterogeniczne tworzywa, ktre powiza czas i wysiek wiekw pniej szych:
myl grecka, rzymska cywilizacja imperialna i prawna, oraz chrzecijastwo.
Zrodzio to kultur, jej dorobek poznawczy i duchowy, wewntrz nie niespjne,
gdzie filozoficznie mody jzyk poj, co ledwie oderwa si od naturalnych
ludzkich wyobrae, lub nazbyt zwizany z potrzebami dziaalnoci prawnej,
okaza si zbyt sztywny, aby ujmowa sprawy ycia psychicznego i duchowego.
Taki stan rzeczy odbija si negatywnie na naszej zdolnoci poznawania
rzeczywistoci szczeglnie tej, ktra dotyczy natury czowieka i spoe czestwa.
Zamiast j ledzi, podporzdkowujc nasz umys obserwowa nym faktom,
Europejczyk sta si skonny do narzucania im schematw ideowych pochodzcych
z zewntrz, nie cakiem adekwatnych, a czsto subiektywnych. Dopiero czasy
wspczesne, dziki wpywowi ogromnego rozwoju nauk szczegowych, ktre ze
swojej natury ledz rzeczywisto, a po czci dziki apercepcji dorobku
filozoficznego innych kultur, przynosz rozpulchnienie tej naszej tradycji mylenia
doktrynalnego, co umoliwi now homogenizacj naszej cywilizacji.
Jest rzecz zadziwiajc, jak bardzo autonomicznym szczepem bya kultura
Hellenw. Chocia i w tamtych czasach adna cywilizacja nie moga rozwija si
poza wpywami innych i nie przejmujc wartoci wczeniejszych, to
prawdopodobnie okres upadku, zwany przez archeologw er ciemn, jaki nasta
w tym rejonie Morza rdziemnego pomidzy XII a VIII wiekiem przed
Chrystusem, potem wyobcowanie przybyych szczepw i ich wojowniczo
spowodoway ich wzgldn izolacj kulturow.
W bezporednim kontakcie z przyrod, z dowiadcze ycia i wojny, rozwijao
si bogactwo wyobrae mitologicznych, ktre maluje ten zwi zek z natur kraju i
ludu. W takich warunkach rodzia si tradycja literacka, a potem refleksja
filozoficzna, ktra poszukiwaa uoglnie ludzkiego do

wiadczenia, treci istotnych, a wreszcie kryteriw susznoci i wartoci moralnych.


Dorobek grecki fascynuje swoim bogactwem, indywidualno ci, ale take swoj
pierwotnoci. Dla rozwoju naszej kultury byoby bardziej korzystne, gdyby
Hellenowie korzystali obficiej z dorobku innych cywilizacji, ich osigni, tradycji
i ich refleksyjnoci.
Rzym by witalny i praktyczny, co nie sprzyjao refleksyjnemu pogbia niu
przyswajanej myli greckiej. W cywilizacji imperialnej potrzeby admi nistracji i
rozwj prawodawstwa stwarzay wymogi dla pracy umysw. Filozofia penia
wic rol dydaktyczn przyczyniajc si do rozwoju sztuki mylenia, uytecznej
dla lepszego sprawowania urzdw i prowadzenia polityki. Wpyw greckiej
refleksyjnoci agodzi jednak obyczaje rzymskie, co sprzyjao rozwojowi
imperium.
Dla kadej cywilizacji imperialnej zoone problemy ludzkiej osobo woci
wydaj si czym kopotliwym, co komplikuje regulacj prawn i sprawowanie
urzdw. Rodzi to skonno do abnegacji zjawisk subtelniejszej natury i do
tworzenia dostatecznie uproszczonego schematu osobowoci ludzkiej, dogodnego
dla potrzeb prawa i administracji.
Obywatel rzymski mg wic realizowa swoje cele i ksztatowa swoj
osobowo w ramach, jakie wyznaczy mu los, oraz zasady prawa i sytuacja w
pastwie. Te uwarunkowania okrelay pozycj jednostki wedle prze sanek zbyt
mao zalenych od jej waciwoci psychicznych. yciem du chowym i umysowym
tych, ktrzy nie mieli praw obywatelskich, nie wypadao si gbiej interesowa.
To powodowao jaowienie poznania psychologicznego, co zawsze powoduje
recesj moraln, zarwno w yciu indywidualnym, jak i na skal spoeczestw,
krajw i imperiw.
Chrzecijastwo, dziedziczc wartoci judaizmu, nioso silniejsze zwiz ki ze
starymi kulturami kontynentu azjatyckiego i ich refleksj psycho logiczn, moraln
i teologiczn. By to oczywicie czynnik dynamiczny, ktry przyczynia si do jego
atrakcyjnoci, ale raczej nie najwaniejszy. Nowy stosunek do drugiego czowieka
bliniego, w ktrym serdeczny szacunek mia prowadzi do zrozumienia i
przebaczenia, otwiera drogi do jego poznania. Obserwacja i rozumienie przemian,
jakie zachodziy w osobowociach ludzkich pod wpywem wiary, staway si
szko poznania psychologicznego i sztuk pierwszych wyznawcw. Rozumienie
wic czowieka owocowao bujnie w cigu pierwszych wiekw.
Mogo by si byo wic wydawa, e chrzecijastwo rozwinie sztuk
rozumienia czowieka na skal, ktra przewyszy starsze kultury i religie

mdrcw. Mona by byo ywi nadziej, e tego rodzaju wiedza ochroni przysze
pokolenia

wieki

od

niebezpieczestw,

jakie

niesie

spekulatywizm

psychologiczny oderwany od dogbnego poznania rzeczywistoci ludzkiej.


Tymczasem, historia nie potwierdzia takiej nadziei.
Nauka Chrystusowa rozprzestrzeniaa si wzdu morskich i bitych szla kw
Imperium Romanum, wewntrz jego cywilizacji, wrd krwawych przeladowa i
w kompromisie z jego potg i prawem. Na skutek nie dajcych si unikn
procesw adaptacyjnych, koci chrzecijaski przyswaja sobie rzymskie formy
administracyjne i przystosowywa si do ist niejcych formacji spoecznych.
Chrzecijastwo przejmowao nawyki rzymskiego mylenia prawnego wraz z jego
schematami

upraszczajcymi

ludzk

osobowo

obojtnociwobec

zrnicowania ludzkich natur. Pod wpywem Imperium, chrzecijastwo zagubio


zbyt wiele ze swojej pierwotnej sztuki rozumienia czowieka. Wydawa si moe,
e na tym polu Rzym zwyciy najlepszego Psychologa.
Ju w kocu czwartego wieku mona dostrzega objawy zaniku wrali woci
pojmowania psychologicznego i ju pojawia si skonno do narzu cania innym
gotowych schematw. W pniejszych wiekach chrzecijastwo przeszo przez
wszystkie trudnoci, jakie bywaj skutkami deficytw poznania natury czowieka,
a potem przez cik chorob.
Chrzecijastwo najpierw zaadaptowao do swoich potrzeb dorobek greckiej
myli filozoficznej i jej jzyk poj. Pozwolio to na rozwinicie wasnej filozofii,
ale cechy pierwotnoci tego jzyka i jego przywizanie do materii narzuciy pewne
ograniczenia. To utrudnio take na wiele wiekw komunikacj chrzecijastwa z
innymi kulturami religijnymi. Wyczerpujce wywietlenie historycznych przyczyn
tego stumienia rozwoju rozumienia czowieka w naszej cywilizacji byoby
dzieem nader poytecznym w czasach wspczesnych, kiedy jestemy na drodze
do naprawienia tego skutkw.
Stopniowo powsta zwizek tych trzech heterogenicznych tworzyw na tyle
trway, e po wiekach zapomniano, jak pocztkowo byy sobie obce. Czas,
kompromis i wysiek dalszej refleksji nie wyeliminoway jednak wszystkich
wewntrznych niekoherentnoci. Szczepy chrzecijastwa, ktre znalazy si w
odmiennych rodowiskach kulturowych, rozwiny formy na tyle odmienne, e
utrzymanie jednoci okazao si historycznie nazbyt trudne.

Tak zrodzia si cywilizacja z powanym deficytem w dziedzinie, ktra gra i


gra powinna twrcz rol wizi i zrozumienia, oraz ostrzega i chroni
spoeczestwa przed rnymi rodzajami za, jakie rodz si z braku tego
zrozumienia. Taka cywilizacja rozwina formuy prawa pastwowego, cywilnego,
karnego, wreszcie i kanonicznego, pomylane dla istot wykon- cypowanych i
uproszczonych, dla filozoficznych kukieek czowieka. Za brako zrozumienia dla
zoonej treci rzeczywistych ludzkich osobowoci, a ogromne rnice, jakie
zachodz pomidzy indywidualnymi jednostkami gatunku homo sapiens, ukryy si
poza formami organizacji spoecznej i posiadania. O zrozumieniu pewnych
anomalii psychicznych, jakie spotykamy u niektrych osb, nie mogo by mowy
przez wieki. Tymczasem one wanie staj si czynnikami etiologicznymi w
procesach genezy za na kad skal spoeczn.
Dopiero wspczenie mamy do czynienia z procesem odwrotnym, ktry musi
trwa swj czas. Nasza cywilizacja, a z ni chrzecijastwo, nasycaj si treciami
poznania biologicznego i psychologicznego. Wrd wielu trud noci ten
wspomniany deficyt jest stopniowo wyrwnywany. Perseweruj jednak
sprzecznoci, rzeczywiste i leibnizowskie, a take niepotrzebne oba wy. Dlatego to
dzieo wymaga pracy, odwagi i ufnoci.
Sami jednak dowiadczylimy bolenie skutkw tego, e nasza cywili zacja staa
si mao odporna na zo, ktre rodzi si poza atwiej dostpn sfer wiadomoci
ludzkiej i eksploatuje zbyt wielk szczelin pomidzy myleniem doktrynalnym i
prawnym a rzeczywistoci psychologiczn. W cywilizacji z deficytem poznania
psychologicznego,
nadaktywno
jednostek
pobudzanych
wewntrznym
niepokojem, ktry wyrasta z poczucia wasnej odmiennoci, znajduje zbyt atwy
oddwik u ludzi nie do wiadomych rzeczy. Marzenie takich jednostek o tym,
aby narzuci spoeczestwom ich wasny odmienny sposb przeywania i
pojmowania, a potem swoj wadz, ma wci szanse realizacji.

Psychologia
Elitarne poznanie psychologiczne drzemao w kulturze europejskiej przez
wieki. Istnienia podwiadomoci domylali si filozofowie ju pod koniec wieku
XVII i stopniowo rozwinli bogate poznanie w tej dziedzinie. Dopiero jednak lata
siedemdziesite XIX wieku zapocztkoway burzliwy rozwj poszukiwa, ktre
zmierzay do odkrywania zoonych prawd o naturze czowieka. By to ruch
wiecki, przygotowany przez rozwj biologii

i medycyny, realizowany gwnie przez lekarzy, ktry prowadzi swoje


poszukiwania od strony materii. Takie podejcie do osobowoci ludzkiej musiao
jednak okaza si jednostronne, zapoznajc to, co znalimy ju dawniej jako
poznanie duchowe. Jednak ju prawie od pocztku niektrym badaczom
towarzyszya wizja przyszej wielkiej roli, jak ta nauka powinna peni dla dobra
adu i pokoju w wiecie. Niedugo pniej Iwan Paww, C. G. Jung i inni zdali
sobie spraw z tej jednostronnoci i poszukiwali syntezy. Temu pierwszemu nie
byo jednak ju dane wypowiedzie publicznie swoich wnioskw i przekona.
Psychologia jest jedyn nauk gdzie ludzki umys bada umys ludzki, gdzie
badajcy podmiot i przedmiot badania naledo tego samego gatunku, a w akcie
introspekcji staj si tym samym czowiekiem. O bdy wic subiektywizmu,
wkradanie si do rozumowania powszechnie uywanych archetypw i
indywidualnych nawykw mylcego,jest nader atwo. Zdarza si wic, e krg
bdw si zamyka, e w gr wchodz ludzkie uczucia, lub pojawiajsi rne
trudnoci nie znane w innych dziedzinach wiedzy. Sto skutki braku dystansu
pomidzy badaczem a przedmiotem badania.
Dlatego ci, ktrzy za wszelk cen chcieli unikn tych wspomnianych bdw,
jak behawioryci, tak zuboyli poznawane treci, e zbyt mao zostao z samej
materii. Pozostawili jednak nader poyteczn dyscyplin mylenia. Postp
wypracowywali czsto ludzie przynaglani wewntrznym niepokojem, ktrzy
szukali na drodze poznania i samopoznania sposobu do uadzenia wasnej
osobowoci. Jeeli te niepokoje byy skutkiem bdw czy naduy w ich
wychowaniu, wwczas z ich przezwycienia rodziy si wietne odkrycia. Jeeli
przyczyny tych niepokojw tkwi w dziedzicznej naturze czowieka, wwczas
powoduje
to trwae
tendencje znieksztacajce pojmowanie
zjawisk
psychologicznych, a co za tym idzie take moralnych.
Niestety, rozwj tej nauki jest w wysokim stopniu uzaleniony od indy widualnych wartoci i natury badaczy. Jest on take uzaleniony od sytuacji
spoecznej. Tam, gdzie spoeczestwo popado w niewol u obcych, albo jest pod
panowaniem wasnej klasy nadmiernie uprzywilejowanej, psychologia staje si
pierwsz dziedzin ktra zaczyna cierpie rne formy cenzury wadzy lub opinii,
ktre zaczynaj wiedzie lepiej, co jest prawd naukow.
Mimo tych rnorodnych trudnoci, dziki wypracowaniu wymagaj cych zasad
metodologii, odkrywczoci wybitnych umysw i dziki pracy

tych badaczy, ktrzy wypeniaj ramy tej nauki szczegowymi danymi, a zarazem
sprawdzaj poprawno oglnych uj, rozwija si ta dyscyplina naukowa, ktra
suy

czowiekowi

praktyce

ycia

spoecznego.

Stopniowo

narasta

dowiadczenie, zdobywane w zwizku z dziaalnoci dla dobra ludzi, ktrzy


potrzebuj pomocy. W wikszym bowiem stopniu z bezporednich obserwacji, ni
z akademickich eksperymentw i rozwaa, rodzi si poznanie naukowe i jzyk
wspczesnej psychologii. ycie bowiem, w rnorodnych warunkach, wygodnych
lub tragicznych, poddaje jednostki ludzkie takim eksperymentom, na jakie nie
mgby sobie pozwoli aden badacz w swoim laboratorium. Z nieludzkiego
eksperymentu, ktrego przedmiotem byy cae narody, zrodzia si take i ta tutaj
praca.
Dowiadczenie uczy psychologa przebiega myl sprawnie wzdu czasu
psychologicznego ycia drugiego czowieka, ledzc przy tym przy czynowe
uwarunkowania

jego

osobowoci

postpowania.

Dziki

temu

moemy

rekonstruowa w myli take takie czynniki, ktre na niego oddziayway, ktrych


on sam nie rozumie. Czynimy to z reguy nie przy pomocy naturalnego ukadu
poj psychologicznych, owego sawnego zdrowego rozsdku, na ktrym polega
tak wielu ludzi i opinia spoeczna, ale w kategoriach w miar naszych moliwoci
jak

najbardziej

obiektywnych.

Taki

jzyk

poj,

ktry opisuje

zjawiska

psychologiczne i ich zwizki przyczynowe w sposb niezaleny od potocznych


wyobrae, sta si niezbdnym narzdziem praktycznego dziaania. Niestety w
praktyce bywa to czsto raczej kliniczny slang, ni dostatecznie wytworny jzyk
naukowy, ktrego wypadaoby sobie yczy.

Jzyk obiektywny
Poznanie i mylenie w kategoriach obiektywizmu psychologicznego opiera si
na tych samych zasadach logicznych, epistemologicznych i metodologicznych,
ktre okazay si najsprawniejszym narzdziem w wielu dziedzinach nauk
przyrodniczych. Robienie wyjtkw od tych regu dla nas samych i ludzi nam
podobnych okazao si tradycj, ktra rodzi wicej bdw ni poytkw.
Rwnoczenie jednak, konsekwentne stosowanie tych zasad, bez przyjmowania
dodatkowych

ogranicze

scjentystycznych,

wyprowadza

nas

kocu

ku

widnokrgowi, skd mona ju dostrzec przy- czynowo ponadprzyrodnicz.


Zaakceptowanie istnienia w osobowoci ludzkiej tych ostatnich zjawisk staje si
wtedy koniecznoci, jeeli nasz

jzyk poj psychologicznych ma pozosta ukadem obiektywnym i opisy wa


poprawnie ca rzeczywisto, jak reprezentuje czowiek.
Czowiek jednak, w swojej afirmacji wasnej osobowoci, skonny jest do
spychania z pola wiadomoci tych skojarze, ktre wskazuj na przyczynowe
uwarunkowania

jego

uczuciowoci,

sposobu

pojmowania

postpowania.

Szczeglnie ludzie modzi chc wierzy, e ich zamiary i decyzje s wolnymi


wyborami, kiedy rwnoczenie i przy pewnej wprawie w analizie psychologicznej,
przyczynowe ich uwarunkowania bywaj niezbyt trudne do przeledzenia. Wiele
tych uwarunkowa kryje si w naszym dziecistwie i chocia wspomnienia
tamtych dni staj si coraz dalsze, skutki wczesnych dozna wszyscy nosimy w
sobie przez cae ycie.
Czym lepiej rozumiemy przyczynowo ludzkiej osobowoci, tym bar dziej
czowiek wydaje si nam czstknatury i spoeczestwa poddancoraz lepiej
poznawanym zalenociom. Ogarnia nas jake ludzka nostalgia i py tamy si wtedy,
czy rzeczywicie nie ma miejsca na aden zakres wolnoci albo na jak
Purusz.

Czym

jednak

sztuk

poznawania

ludzkiej

przyczynowoci

rozwinlimy lepiej, tym atwiej udaje si nam uwolni czowieka, ktry nam
zaufa, od nadmiaru tych uwarunkowa, ktre niepotrzebnie krpoway jego
swobod poprawnego pojmowania i decydowania. Dziki temu moemy potem
poszukiwa wsplnie z nim najbardziej susz nych drg wyjcia z jego trudnoci.
Gdybymy ulegli pokusie czynienia tego uywajc naturalnego ukadu poj
psychologicznych, dalibymy mu rady, jakich ju sysza wiele i podobne do tych,
ktre ju okazay si nieproduktywne.
Naturalny wiatopogld psychologiczny, spoeczny i moralny jest pro duktem
procesu rozwojowego i wychowania czowieka w spoeczestwie, ktry przebiega
pod staym wpywem odpowiedzi naszego ludzkiego filo genetycznie
wytworzonego podoa instynktownego i innych waciwoci wrodzonych.
Czowiek nie moe rwnie rozwija si normalnie bez asy- milowania tworzywa
psychicznego od innych osb i wpywu ich charakterw, oraz wartoci swojej
cywilizacji, tradycji moralnych. Dlatego naturalny ludzki wiatopogld nie moe
by cakowicie prawdziwy ani powszechny czy jednolity. Rnice, jakie wystpuj
pomidzy jednostkami i narodami, maj swoje przyczyny zarwno w dyspozycjach
dziedzicznych, jak i s produktem warunkw ontogenezy indywidualnych
osobowoci ludzkich.

Jest raczej rzecz zastanawiajc, e gwne wartoci tego ludzkiego


wiatopogldu naturalnego wykazuj zasadnicze podobiestwa mimo r nic
rasowych, cywilizacyjnych i znacznych odlegoci w czasie i przestrze ni.
Najwyraniej wiatopogld ten wyrasta gwnie z natury naszego ga tunku i
dowiadcze ludzkich pokole. Jego uszlachetnianie, dziki war tociom literackim,
refleksji filozoficznej i moralnej, precyzuje niektre rnice, ale biorc oglnie
zblia jeszcze bardziej naturalne jzyki poj rnych czasw i cywilizacji.
Dlatego osobom wyksztaconym humanistycznie moe si wydawa, e na tej
drodze osignli dojrzao. My za bdziemy ywili szacunek dla tej mdroci
zdrowego rozsdku, ktra wyrasta z dowiadczenia ycia, chocia poznajemy jej
deficyty i nieadekwat- noci.
Konsekwentny jednak psycholog musi postawi zasadnicze pytania: Czy ten
naturalny sposb pojmowania spraw ludzkich, nawet wysoce kulturalny, jest
dostatecznie poprawnym odzwierciedleniem rzeczywistoci, aby mona na nim
polega, czy jest raczej naszym gatunkowym sposobem jej odczu wania? W jakim
zakresie zagadnie, mona na nim opiera decyzje, w in dywidualnych problemach
yciowych, w sprawach spoecznych, jak rwnie politycznych?
Dowiadczenie uczy nas tego, e po pierwsze ten wiatopogld naturalny ma
charakterystyczne i odwieczne tendencje znieksztacajce obraz rzeczy wistoci
dyktowane naszymi waciwociami instynktownymi i emocjonalnymi. Po drugie,
rzeczywisto bywa czsto nazbyt skomplikowana i jej zrozumienie przekracza
indywidualne moliwoci. Po trzecie, w naszej pracy psychologicznej spotykamy
si z licznymi zjawiskami, ktrych nie da si zrozumie ani opisa w tym
naturalnym jzyku poj. Wtedy jzyk poj obiektywnych, pozwalajcy
analizowa przyrodniczo istot zjawisk, staje si narzdziem koniecznym. Sytuacja
staje si wic podobna do wielu innych dziedzin wiedzy. Taki jzyk obiektywny
okaza si narzdziem niezbdnym dla rozumienia zagadnie przedstawionych w
tej ksice.
Postarajmy si tu wyliczy najwaniejsze z tych deficytw wiatopo gldu
naturalnego: Przede wszystkim nie niesie on tych danych biolo gicznych i
psychologicznych, ktre odkrya dopiero nowoczesna nauka, a wyzwala
rwnoczenie egotyczn opozycj przeciwko ich przyjciu. Emocjonalne
nacechowanie naszych naturalnych przekona nie jest nigdy zupenie odpowiednie
do przeywanej rzeczywistoci. Jest to skutkiem dziaania naszego instynktu i
podwiadomoci. Dlatego te najlepsze trdy-

cje myli filozoficznej i religijnej zalecay wyciszenie emocjonalizmu, aby


uzyska bardziej adekwatne widzenie rzeczywistoci. Naturalny wiatopo gld jest
nacechowany podobn skonnoci do nadawania naszym sdom jakoci
moralizujcej, czciej pejoratywnej a do oburzenia wcznie. Apeluje to do
skonnoci silnie zakorzenionych w naturze ludzkiej i w obyczajach spoeczestw.
Ten sposb pojmowania i osdzania ekstrapolujemy nader atwo na przejawy
niewaciwego postpowania czowieka, spowo dowane w istocie lejszymi
defektami psychicznymi, a nawet doranym stanem chorobowym. Moralizujca
interpretacja lejszych stanw patologicznych jest bdem, do ktrego wszyscy
mamy skonno, a ktry rodzi wyjtkowo duo nieszczliwych skutkw i dlatego
bdziemy wraca do tego zagadnienia jeszcze kilka razy.
Innym defektem naturalnego wiatopogldu ludzkiego jest jego niepowszechno. W kadym spoeczestwie spotykamy pewien procent ludzi, u
ktrych rozwiny si formy tego wiatopogldu odmienne od tych, jakimi
posuguje si dua wikszo ludzi. Jest to skutkiem dziaania anomalii podoa
instynktowego, albo patologicznie odmiennych warunkw wychowania. O tych
sprawach bdziemy mwi obszerniej w rozdziale o pone- rologii.
Na skutek wspomnianych brakw, ten naturalny wiatopogld ma ogra niczony
zasig stosowalnoci. Geometria Euklidesa jest wystarczajca do technicznej
przebudowy naszego wiata i do odbycia podry na ksiyc lub do bliszych
planet. Dopiero kiedy sigamy poza nasz ukad planetarny, albo do wntrza atomu,
musimy uy geometrii o mniej naturalnych aksjomatach. Tymczasem w yciu
kadego prawie czowieka pojawiaj si problemy, z ktrymi musi on sobie radzi,
kierujc si wyczuciem lub szukajc szczcia, poniewa zrozumienie natury
czynnikw, ktre dziaaj^ ley poza zasigiem przydatnoci jego naturalnego
sposobu pojmowania.
Kiedy spotykamy czowieka, ktrego wiatopogld rozwin si pod wpywem
nietypowych okolicznoci, jestemy skonni potpia go moralnie w oparciu o nasz
bardziej
typowy
wiatopogld.
Tymczasem
stosowalno
naturalnego
wiatopogldu koczy si z reguy tam, gdzie dziaa jaki czynnik
psychopatologiczny, najczciej nie zidentyfikowany. Spotykamy take ludzi
rozsdnych, ktrzy dysponuj refleksyjnie wzbogaconym wia topogldem
naturalnym. Osoby takie s skonne do przeceniania jego war toci, jak gdyby by
ju obiektywn podstaw do osdzania innych ludzi. Tak postaw bdziemy
nazywali egotyzmem wiatopogldu naturalne

go. Bya to do naszych czasw najmniej szkodliwa odmiana egotyzmu, poniewa


jest to nadafirmacja sposobu pojmowania, ktry przecie niesie odwieczne wartoci
ludzkiego dowiadczenia. W obecnych jednak czasach, kiedy naszemu wiatu nie
przestao grozi makrosocjalne zjawisko patologiczne, ktre nie da si ani
zrozumie ani opisa w tym naturalnym jzyku poj, ten rodzaj egotyzmu staje si
niebezpiecznym czynnikiem, ktry utrudnia umiejtne przeciwdziaanie zu.
Obiektywny ukad poj psychologicznych, oparty o dojrzae kiyteria
filozoficzne, powinien spenia warunki wynikajce z jego zaoe epistemologicznych i potrzeb praktyki indywidualnej, spoecznej, take w od niesieniu
do zjawisk makrosocjalnych. Powinien by osadzony w realiach biologicznych i
skorelowany z jzykiem medycyny. Jego zakres stosowal noci powinien pokrywa
wszystkie zjawiska, z jakimi spotyka si czowiek lub spoeczestwo. W ramach
tego powinien pozwala na dostatecznie dobre rozumienie treci wspomnianych
ju wiatopogldw nietypowych i przyczyn ich powstawania. Opracowanie
takiego jzyka jest moliwe dziki kontrybucjom wielu badaczy, a dojrzeje on do
takiego stanu, e bdzie mona uporzdkowa go w wietle wspomnianych zaoe
filozoficznych. Przyczyni si to walnie do rozwoju wszystkich nauk spo ecznych,
wyzwalajc je z bdw powodowanych wczaniem si archetypw naturalnego
wiatopogldu.
Wikszo zagadnie poruszonych w tej ksice nie mieci si w zakre sie
uytecznoci tego jzyka naturalnego, a rozdzia pity powicony zosta
wspomnianemu ju zjawisku makrosocjalnemu, wobec ktrego czciowo
zobiektywizowany jzyk socjologw okaza si take zawodny. Zrozu mienie tego
rodzaju zjawisk wymagao wic konsekwentnego oderwania si od nawykw
naturalnego wiatopogldu i posuenia si ukadem poj ciowym jak najbardziej
obiektywnym. W tym celu jednak naleao go uzupenia i porzdkowa jego tre.
Rwnoczenie badanie zjawisk, ktrych natura zmuszaa do posugiwania si
ukadem obiektywnym, przyczyniao si do jego wzbogacania. W toku tej pracy,
autor przywyk stopniowo do pojmowania rzeczywistoci w taki wanie sposb,
ktry okaza si drog bardziej adekwatnego mylenia i zarazem bardziej
ekonomiczn w czasie i wysiku. Chroni to take mylcego przed nadmiernym
zaangaowaniem emocjonalnym i jego wasnym egotyzmem. Naleao wic
wreszcie zaznajomi z tym sposobem pojmownia take i PT Czytelnikw tej pracy.

Kady z tych ludzi, ktrzy weszli na drog bada nad natur tego makrosocjalnego zjawiska, jakie midzy innymi objo nasz kraj, przey na swj sposb
okres frustracji i kryzysu, kiedy zrozumia, e pojcia, ktrym ufa dotychczas,
okazuj si mao przydatne. Pozornie suszne hipotezy, oparte o jzyk poj
przyjty w naukach spoecznych, okazay si, w wietle pier wszych podej
statystycznych, zupenie bezwartociowe. Rwnoczenie, dopracowanie si poj
bardziej odpowiadajcych badanej rzeczywistoci wydawao si zadaniem nader
zoonym. Klucz do zagadnienia lea bowiem w dziedzinie wiedzy, ktra rozwija
si dopiero wspczenie. Dlatego przetrwanie tego kryzysu wymagao
zaakceptowania poczucia wasnej niewiedzy, z naprawd godnym filozofa dla niej
szacunkiem. Kada jednak nowa nauka rodzi si tam, gdzie nie staje naturalnych
wyobrae i dotychczasowej wiedzy. W tym jednak wypadku naleao z
wyjtkowym radykalizmem zostawi za sob tamte pojcia i pj tam, gdzie drog
wskazywaa metodologicznie systematyczna analiza danych obserwacyjnych. Tego
naleao przestrzega mimo niebezpieczestw i trudnoci, jakie stwa rzay warunki
i ludzkie osobowoci.
Z wielu wic ludzi, ktrzy na pocztku usiowali i tak drog nauko wego
poznania, dua wikszo wykruszya si w zwizku z tym okresem frustracji.
Powrcili do wiata lepiej znanych poj. Inni zrezygnowali wobec trudnoci
yciowych i z obawy przed wykryciem ich przez nader czujnw tych sprawach
wadz. Niektrzy dostrzegwszy jedno z zagadnie ulegli pewnej fascynacji jego
naukow wartoci i powicili czas dociekaniom szczegowym. Pozostao bardzo
niewielu. Postulowana synteza nigdy nie dosza do skutku. Ta praca jest wic jej
pierwsz prb.
Dlatego wic lektura tej ksiki postawi Czytelnikw wobec podobnych
trudnoci, jednak na znacznie mniejsz skal. Konieczno pozostawienia za sob
czci swoich dotychczasowych wyobrae moe spowodowa pewne subiektywne
poczucie krzywdy. Dlatego prosz kadego Czytelnika, aby te trapice odczucia
przyj z godnoci mionika prawdy i jej soterio- logicznych wartoci. Aby jzyk
tej pracy nie wyda si czytelnikom zbyt trudno zrozumiay, autor stara si
przybliy sprawy tu opisane w taki sposb, aby nie tracc kontaktu ze wiatem
poj obiektywnych, by rwnoczenie zrozumiaym nie tylko dla wskiego krgu
specjalistw. Wypada wic prosi Czytelnikw o wybaczenie wszystkich potkni
na tej ciece pomidzy dwoma sposobami mylenia. Mimo to autor nie byby
dowiadczonym psychologiem, gdyby nie przewidywa tego, e znajd si Czytel

nicy, ktrzy odrzuc podane w tej pracy dane, traktujc je jako zamach przeciw ich
naturalnej mdroci yciowej.

Czowiek
Kiedy na pocztku wieku XIX, a wic jeszcze przed czasem rozwoju
nowoczesnej psychologii, August Comte postanowi stworzy now nauk o
spoeczestwie, natrafi od razu na problem psychologiczny czowieka, ktrego
tajemniczoci nie potrafi sprosta. Jeeli bowiem odrzuci uprasz czajcy schemat
osobowoci ludzkiej, jakim wwczas posugiwa si Ko ci Katolicki, pozostay
jedynie nawyki pojmowania czowieka wyrose z dobrze znanych stosunkw
spoecznych. Chcc wic rozwija now dziedzin, musia t trudno omin.
Przyj wic tez, e podstawowkomrk spoeczestwa jest rodzina, ktr byo
ju atwiej scharakteryzowa i potraktowa jako elementarny model stosunkw
spoecznych.
Nieco tylko pniej J.S. Mili wskazywa na wynikajcy z tego deficyt
zrozumienia czowieka i roli jednostek yjcych poza rodzinami. Dopiero
wspczenie socjologia pokonuje wynike z tego braki i z trudem pod budowuje
istniejcju struktur naukow osigniciami psychologii. Taka przebudowa i
zaakceptowanie obiektywnego jzyka poj psychologicznych pozwol stopniowo
przeksztaci socjologi w dziedzin wiedzy, ktra odzwierciedla rzeczywisto
spoeczn na tyle obiektywnie i dogbnie, aby moga sta si penowartociow
podstaw dla praktycznego dziaania. Czowiek bowiem, wraz z ca zoonoci
swojej osobowoci i zrnicowaniem midzyosobniczym, jest podstawow
komrk spoeczestwa.
Aby zrozumie dziaanie organizmu, medycyna zaczyna od cytologii, ktra
bada budow, zrnicowanie i funkcj komrek. Podobnie wic, aby zrozumie
prawa rzdzce yciem spoeczestw, naley najpierw rozumie czowieka, jego
natur fizjologiczn i psychologiczn, oraz zaakceptowa w peni jako i
rozcigo rnic, szczeglnie psychicznych, jakie zachodz pomidzy
jednostkami ludzkimi. Te jednostki tworz dwie pcie, rodziny, zespoy i grupy
spoeczne, w sumie nard lub spoeczestwo.
W sowieckim systemie doktrynalnopropagandowym istniaa pewna cha rakterystyczna sprzeczno, przyczyny ktrej bdzie nam atwiej zrozumie pod
koniec tej ksiki. Pochodzenie czowieka od zwierzt bez adnych
nadzwyczajnych zdarze przyjmowano tam jako jedn z podstaw wia topogldu
materialistycznego. Rwnoczenie jednak wyciszao si fakt

istnienia u czowieka podoa instynktowego, zjawiska wsplnego dla ca ego


wiata zwierzcego. Ewentualnie, szczeglnie wobec kopotliwych pyta,
przyznawano istnienie w czowieku zwierzcych resztek takiego wyposaenia
filogenetycznego. Prace, ktre baday to zjawisko podstawowe dla naszego ycia
psychicznego, nie byy dopuszczane do publikacji.
Tymczasem, aby zrozumie czowieka trzeba przede wszystkim pozna nasze
ludzkie podoe instynktowe i doceni jego rol w rozwoju i yciu jednostki, a
potem spoeczestwa. Jego rola zbyt atwo uchodzi naszej uwagi, poniewa nam
samym dziaanie ludzkiego instynktu gatunkowego w zachowaniu si czowieka
wydaje si czym tak naturalnym, e nie budzi racjonalnego zainteresowania.
Dopiero wyszkolenie w obserwacji i analizie rozwoju i zachowania czowieka, a
potem dowiadczenie, ucz psychologa widzie i docenia to odwieczne zjawisko
natury.
Ludzkie podoe instynktowe rni si swoj struktur biologiczn od
zwierzcego. Stao si ono energetycznie mniej dynamiczne i bardziej plas tyczne.
Utracio dlatego rol gwnego dyktatora zachowania si i stao si bardziej
podatne rozumowej kontroli. Nie utracio jednak wiele z bogactwa gatunkowej
treci rodzaju ludzkiego. To podoe stymuluje od urodzenia nasze aktywnoci,
ktre zmierzaj do rozwoju wyszych funkcji uczu i umysu. Nasz instynkt jest
wic naszym wychowawc ktrego nosimy ze sob przez cae ycie. To wanie
filogenetycznie przekazane podoe naszego przeywania i jego emocjonalnie
nacechowany dynamizm umoliwiaj rozwj uczu i wizi spoecznych. To
pozwala nam wyczuwa stany psychiczne innych ludzi oraz indywidualne i
spoeczne realia psychologiczne. Warto take zwrci uwag i na to, e jeeli
kochamy dan osob, to przede wszystkim kochamy jej instynkt.
Czowiek w caej swojej prehistorii y we wsplnotach i dlatego nasz instynkt
gatunkowy zosta uksztatowany w tej wizi i to warunkuje nasze poczucie sensu
istnienia. Ju na tym poziomie zakodowane s w nas skutki istnienia pewnej
wsplnotowej struktury psychologicznej jak i denie do grania w niej
wartociowej roli. W kocu, obok instynktu samozachowawczego, pojawia si w
nas odczucie tego, e dobro spoeczne wymaga od nas ofiary, bywa e najwyszej.
W znacznym stopniu dziki temu wsplnemu ludzkiemu podou naszego ycia
psychicznego, ludzie rnych czasw i cywilizacji wytwarzaj podobne pojcia
dotyczce naszych spraw ludzkich, spoecznych i moralnych. Rnice
midzyrasowe, ponadczasowe okazuj si w tej dziedzinie

mniejsze od tych rnic, jakie zachodz pomidzy czowiekiem o normal nym


ludzkim podou instynktowym a nosicielem bio- psychicznie defek- tywnego
instynktu, cho nalecym do tej samej rasy i cywilizacji. Do tego ostatniego
zagadnienia wypadnie nam jeszcze wraca czsto, poniewa okazao si ono
istotnie wane dla zrozumienia genezy za i dla centralnego zagadnienia tej tu
pracy.
Ju na poziomie instynktownym uwarunkowane jest nasze denie do
zwalczania tych, co szkodz naszej wsplnocie i nam samym. Odwet bywa
pierwotnie koniecznoci i na skutek tego jego kod pozostaje w naszym instynkcie.
Nasz instynkt jednak nie odrnia dziaania szkodliwego kiero wanego pobudkami
wynikajcymi ze zwykych ludzkich waciwoci i bra kw, od spowodowanego
przez patologiczne aberacje sprawcw. Przeciwnie, jestemy skonni osdza
surowiej tych ostatnich, poniewa odzywa si w nas gos natury, ktra zmierza do
eliminowania jednostek biopsychicznie niepenowartociowych. Ju na tym
poziomie uwarunkowana jest nasza skonno do tego bdu, ktiy rodzi wiele za.
Ju na poziomie tego naszego podoa filogenetycznego zachodz po midzy
normalnymi ludmi rnice, ktre majwpyw na ksztatowanie si ich charakteru,
wiatopogldu i obyczajw. Przede wszystkim wystpuj rnice biopsychicznego
dynamizmu tego podoa, a w mniejszym stopniu jego treci. S ludzie, u ktrych
steniczny instynkt ma tendencj do dominowania nad ich yciem psychicznym i s
tacy, u ktrych ustpuje on atwo kontroli rozumowej, czasem zbyt atwo. Wydaje
si take, e s ludzie z bogatszym i subtelniejszym wyposaeniem instynktowym i
s ubosi. Tym niemniej, powaniejsze deficyty tego wyposaenia spotykamy tylko
u bardzo niewielkiego procentu ludzi, a odczuwamy to wtedy jako jako
patologiczn. S to te wspomniane ju anomalie, ktrymi bdziemy musieli zaj
si bliej.
Dobre wychowanie powinno wic polega nie tylko na tym, aby nauczy
modego czowieka powciga swoje zbyt gwatowne odruchy instynk townego
emocjonalizmu, ale take na tym, aby nauczy go rozumie swj wasny instynkt i
wsucha si w ten gos natury. To podoe jest bowiem wytworem milionw lat
filogenezy gatunku, procesu ktry przebiega w konkretnych warunkach ycia i
dlatego nie moe by tworem doskonaym, ale niesie ono jednak subtelne
bogactwo biopsychicznej mdroci naszej ludzkiej natury.

Nad naszym podoem instynktowym i dziki jego staej wsppracy, a


rwnoczenie dziki wychowaniu w rodzinie i w spoeczestwie, nad budowuje si
subtelniejsza struktura uczuciowa. Z biegiem czasu ona staje si atwiej
obserwowaln waciwoci ludzkiej osobowoci, ktra integruje j i stwarza
moliwoci jej wizi z otoczeniem. Ksztatowanie si tej struk tury uczuciowej jest
skutkiem oddziaywania osobowoci ludzi dziecku najbliszych, ktrzy powinni
pamita o tym, e wychowanie polega na samowychowaniu rodzicw i
wychowawcw.

Ta

struktura,

kiedy

zdradza

nieprawidowoci,

staj

si

przedmiotem troski psychoterapeuty, ktry usi uje j korygowa. Jednak tak


wychowawca jak i psychoterapeuta spotykaj si z rzadka z poczuciem bezsilnoci,
kiedy za tymi nieprawidowociami kryj si defekty podoa instynktownego.
Inteligencja podstawowa wyrasta na podou instynktu pod wpywem
przyjaznego otoczenia i powszechnie dostpnego dowiadczenia ludzkiego i
pozostaje zronita z uczuciowoci instynktown i wysz. Pozwala ona nam
wyczuwa, z pewnym naiwnym realizmem, stany psychiczne innych ludzi i
rozumie ich, co warunkuje rozwj moralnego rozsdku. Ta struktura naszej
inteligencji jest szeroko rozpowszechniona w spoeczestwie i dana duej
wikszoci ludzi. Dziki temu moemy czsto podziwia takt i moralny rozsdek, a
take wyczucie sensu stosunkw spoecznych, u ludzi, ktrzy dysponuj
przecitnym intelektem. To podstawowe uzdolnienie jest take warunkiem
koniecznym dobrej pracy psychologa. Spotykamy jednak take jednostki z
wybitnie sprawnym intelektem, ktrym nie dostaje tych zdolnoci tak bardzo
naturalnych. Podobnie jednak jak deficyty podoa instynktowego, deficyty tej
podstawowej struktury naszej inteligencji nabieraj czasem jakoci, ktr susznie
odczuwamy jako patologiczn.
Dziki pamici, zjawisku ktrego waciwoci psychologia opisuje coraz lepiej,
a ktrej natura pozostaje wci czciowo tajemnicza, czowiek gromadzi
dowiadczenia ycia i celowo zdobywan wiedz. Poszczeglni ludzie nie s w tej
dziedzinie wyposaeni jednakowo, tak co do pojemnoci pamici, jak i jej
wiernoci i trwaoci. Inaczej pojmuje wiat czowiek obdarzony pamiciatwale
nietrwa, a inaczej ten z pamiciopornale yciowo trwa. Ludzie, ktrzy
pamitaj i wiedz wiele, czciej sigaj do pisanych danych pamici spoecznej
uzupeniajc to, czym nie dysponuje

Ten materia stanowi tworzywo naszej asocjacji, drugiego z kolei pro cesu
psychicznego, ktrego waciwoci znamy coraz lepiej, ale ktrego natury nie
udao si wyjani dostatecznie. Wartociowe wkady w tej dziedzinie wnieli
psychofizjolodzy i psychoanalitycy, a ostatnio hologra ficzna teoria pamici i
asocjacji. Mimo to wydaje si, e nie uda si nam osign zadawalajcego
zrozumienia istoty tych procesw, pki nie zdecydujemy si w pokorze na
przekroczenie granic pojmowania czysto przyrodniczego.
Nasza sprawno rozumowania rozwija si w cigu caego aktywnego ycia, tak
e najlepsz zdolno trafnej oceny zjawisk osigamy wtedy, kiedy siwieje gowa,
a nacisk instynktownie warunkowanych emocji ju ulega osabieniu. Uzdolnienia
jednostek w tej dziedzinie wykazujnajwik- sze zrnicowanie. Nasza zdolno
poprawnego mylenia jest rwnie wytworem interakcji czowieka z innymi
osobami i spoeczestwem oraz pokoleniowego procesu genezy i przekazu. W
pewnych przypadkach, to oddziaywanie rodowiska moe mie skutek
destruktywny. W histerycznym rodowisku umys ludzki zaraa si myleniem
konwersyjnym, a wpyw na dzieci osobowoci nienormalnych moe spowodowa
anomalie mylenia perserwerujce przez cae ycie. Dlateg o take pr awidowy
ro zwj mylenia wymaga okresw ciszy i samotn ej refleksji.
Czowiek rozwin fizjologicznie uwarunkowan funkcj psychiczn ktrej
praktycznie nie dostrzegamy u zwierzt. Czowiek moe uj w swo im polu
wyobrani i uwagi pewnilo wyobrae materialnych lub abstrak cyjnych i
dokona ich wewntrznego ogldu, aby potem na tym materiale prowadzi dalsze
operacje. Pozwala to nam konfrontowa dane, prowadzi operacje konstruktywne,
na przykad techniczne, albo przewidywa skutki naszego dziaania. Jeeli
przesanki poddane takiej wewntrznej projekcji i ogldowi dotycz wasnej
osobowoci czowieka, wwczas dokonujemy aktu wgldu w ni niezbdnego dla
samokontroli jej stanu i sensu swojego dziaania. Ten akt wewntrznej projekcji i
ogldu, charakterystyczny dla gatunku ludzkiego, dopenia stan naszej
wiadomoci. Pojemno jednak tego pola uwagi i wyobrani jest midzyosobniczo
zmienna w bardzo szerokim zakresie, przy stosunkowo niskiej korelacji tego z
ogln inteligencj. Spotykamy take przypadki uszkodzenia pl frontalnych kory
mzgowej, u ktrych wspomniana funkcja jest upoledzona. Rozwijaj oni patolo giczne charaktery i swoim dziaaniem powodujnader nieszczliwe skutki.
Dlatego powrcimy jeszcze do tego zagadnienia w rozdziale o ponerologii.

Sprawno ludzkiego intelektu jest zupenie inaczej rozoona w spoe czestwach, a


jej rozpito ma najwikszy zasig. Ludzie wysoce uzdol nieni stanowi niewielki
procent populacji, a ci z najwyszym poziomem uzdolnie licz mniej jak jeden promil.
Mimo tego, ci ostatni odgrywaj w yciu spoeczestw rol tak istotn, e biada tym
narodom, ktre nie pozwalaj im wypenia swojego zadania. Rwnoczenie jednostki,
ktre s zaledwie zdolne do opanowania elementarnych umiejtnoci pisania i ra chowania, s w wikszoci normalnymi ludmi i dysponuj czsto niez inteligencj
podstawow.
Jeeli wic mwimy o oglnych uzdolnieniach czowieka, naley zawsze wzi
pod uwag ich wewntrzn struktur oraz indywidualne rnice, jakie zachodz na
kadym poziomie tej struktury. U podoa bowiem naszej inteligencji ley instynkt,
filogenetycznie przekazana mdro natury, wraz z charakterystycznymi bdami.
Na tym podou w procesie asymilacji tworzywa psychicznego od innych ludzi i
dowiadcze ycia wyrasta nasza inteligencja podstawowa. Dziki pamici i
asocjacji, nad t podstawow struktur nadbudowuje si nasza zdolno do
wykonywania zoonych operacji mylowych koronowanych aktem projekcji
wewntrznej. Poszczeglne te sprawnoci dane s nam w nierwnych proporcjach i
tworz indywidualn mozaik uzdolnie wzbogacon talentami specjalnymi.
Jest powszechnym prawem natury, e czym wyej psychicznie zorgani- ^ zowany
jest dany gatunek, tym wiksze s rnice pomidzy poszczegl nymi jednostkami.
Czowiek jest najwyej zorganizowanym gatunkiem i dlatego te rnice s najwiksze.
To gbokie zrnicowanie, ktre wydaje si niektrym niesprawiedliwoci natury,
jest jej prawem, ktre ma swj gboki i twrczy sens. Jest ono darem Boga i natury dla
ludzkoci, bo umoliwia wielk i zoon twrczo ludzkich spoeczestw. To zrni cowanie pozwala take na wytworzenie si zoonej struktury psycho logicznej
spoeczestw, ktra jest w nim potencjalnie zaoona. Od pra widowoci, z jak w tej
strukturze zostaj przystosowane poszczeglne jednostki i od tego jak wykorzystywane
s ich zrnicowane uzdolnienia, zale dynamiczny rozwj albo dekadencja narodw.
Osobowo ludzka jest z natury niestabilna w takim sensie, e jej stanem &
normalnym jest caoyciowy proces przemian i ewolucji. Spowolnienie tego procesu,
czy nadmierna stabilno stanu osobowoci, jej postaw i przeko na, pochwalana przez
niektre systemy spoeczne i religijne, s stanami

nieprawidowymi z punktu widzenia psychologii. W wypadku, kiedy takie stany


zamroenia ewolucji osobowoci czowieka okazuj si zbyt gbokie i trwae,
zagadnienie wchodzi w zakres psychopatologii. Proces przemian osobowoci
ujawnia swj twrczy sens, jeeli znajduje on oparcie w wia domym
zaakceptowaniu go, jako naturalnego biegu rzeczy, co umoliwia jego rozumn
kontrol.
Na skutek rnych zdarze, szczeglnie kiedy spotykamy si ze zja wiskami
nowymi, ktre nie nawizuj do naszego dowiadczenia, albo z cierpieniem, nasza
osobowo ulega stanom dezintegracji. Te stany by- wajczsto przykre, chocia
nie jest to konieczne. Dobra sztuka np. pozwala nam przey stan dezintegracji
wyciszajc rwnoczenie jego przykre komponenty i dostarcza nam materiau dla
twrczej reintegracji naszej osobowoci. Jest to zjawisko znane od czasw
staroytnych jako katharsis.
Stany dezintegracyjne prowokuj nasze wysiki umysowe i poszuki wania,
ktre zmierzaj do ich przezwycienia w imi odzyskania aktywnej homeostazy.
Takie przezwycianie tych stanw, ktre w wyniku koryguje jakie nasze bdy,
prowadzi ku wyszemu poziomowi zrozumienia i akceptacji praw ycia, do
lepszego zrozumienia siebie i innych ludzi i do rozwoju naszej wraliwoci w
stosunkach midzyludzkich, jest prawidowym i twrczym procesem reintegracji.
Szczliwie osignita reintegracja uwierzytelnia si sama w naszym odczuciu, co
nadaje sens przeytym stanom przykrym. Dziki takim dowiadczeniom stajemy
si take lepiej przygotowani do podobnie twrczego przyjcia nastpnego
dowiadczenia dezintegrujcego.
Jeeli jednak nie udao si nam w taki sposb osign reintegracji, poniewa
zbyt atwo wczyy si odruchy spychania z pola wiadomoci treci
niewygodnych i ich substytucji wygodniejszymi, albo stan by spowo dowany zbyt
dramatycznym zbiegiem okolicznoci, czy zabrako nam nie zbdnych informacji
koniecznych dla zrozumienia sytuacji, lub z innych przyczyn, wwczas nastpuje
uwstecznienie i egotyzacja osobowoci, nie wolna od poczucia poraki. Kiedy takie
trudnoci trwajdugo a towarzyszy temu poczucie bezsilnoci i zagroenia,
wwczas nasz organizm reaguje objawami nerwicy. ycie psychiczne jest bowiem
integraln czci ycia organizmu.
Jeeli poznajemy osobowo czowieka, konsekwentnie ledzc zacho dzc w
niej przyczynowo psychologiczn, jeeli zdoamy wyczerpa j

w dostatecznym stopniu, wwczas podchodzimy coraz bliej zjawisk real nych, ale
o bardzo maej energii psychicznej, ktre zaczynaj si nam rysowa z ich
charakterystyczn subtelnoci,

Szczeglnie wwczas,

kiedy wykorzystujc

wszystek dorobek analityczny staramy si bada drogi naszej asocjacji, stajemy


przed problemem uznania tego, co jest w nas skutkiem przyczynowoci
ponadnaturalnej. Jest to chyba droga najbardziej praco chonna, ktra jednak
prowadzi do najbardziej materialnej pewnoci istnienia tego, co znali mdrcy i
mistycy. Dotarcie na tej drodze do maej czci prawdy, uczy nas szacunku dla
caej prawdy.
Jeeli wic chcemy zrozumie czowieka, caego czowieka, zachowujc przy
tym reguy mylenia, jakich wymaga jzyk obiektywny, zostajemy w kocu
zmuszeni do zaakceptowania tej rzeczywistoci, ktra istnieje w kadym z nas,
normalnym i nienormalnym, takim ktry zaakceptowa to w wyniku wychowania
lub uzyska w wierze i w takim, ktry to odrzuca jako materialista lub scjentysta.
Dlatego ufne otwarcie naszego umysu dla poznania tej rzeczywistoci uwalnia nas
od wewntrznych naciskw i napi, ktre utrudniaj mylenie take w zakresie
zjawisk atwiej dostpnych dla poznania przyrodniczego, szczeglnie od skonnoci
do podwiadomej selekcji i substytucji informacji. Jest to wic obowizkiem tych,
ktrzy chc rozumie innych ludzi, aby suy im dobr rad lub psychoterapi.
Przedstawiony powyej, uproszczony z koniecznoci, schemat ludzkiej
osobowoci uwiadamia nam jednak, jak zoon istot jest czowiek, w swojej
strukturze psychologicznej, jej przemianach, zrnicowaniu, yciu umysowym i
duchowym. Jeeli wic chcemy tworzy nauki spoeczne i polityczne, ktre bd
opisywa nasz rzeczywisto z dostateczn adekwatnoci, aby moga na nich
polega praktyka, musimy t zoono zaakceptowa i zapewni sobie jej
dostateczne poznanie. Wszelkie prby zastpienia tej wiedzy podstawowej przez
upraszczajce schematy prowadz do utraty konwergencji pomidzy badan
rzeczywistoci spoeczn a naszym rozumowaniem. Do podobnego skutku musi
prowadzi posugiwanie si jzykiem naturalnych wyobrae psychologicznych.
Z podobnych przyczyn, psychologowi jest nader trudno uwierzy w war to
jakiejkolwiek ideologii spoecznej czy politycznej, ktra opiera si na zbyt
uproszczonym, czy nawet wrcz naiwnym, rozumieniu czowieka. Dotyczy to
zarwno ideologii wulgarnie prymitywizujcych rzeczywisto psychologiczn, na
ktre powouj si systemy totalitarne, jak i niestety

V, take demokracji. Ludzie s rni. To, co jest rne z natury i pozostaje w stanie
permanentnej ewolucji nie moe by traktowane jako rwne.
Z wyjtkiem niektrych wzmianek, to co napisano powyej o naturze czowieka
odnosi si do ludzi normalnych. Jednak w kadym spoeczest wie wiata istnieje
pewien may procent jednostek, ktrych za takich uwaa nie moemy. Tworz oni
niewielk ale aktywn mniejszo. Naley tu podkreli, e mamy na myli
nienormalno jakociow a nie ilociow czy statystyczn. Czowiek wybitnie
uzdolniony nie jest normalny statystycznie, ale moe by jak najbardziej
jakociowo normalnym czonkiem spoeczestwa.
S ludzie chorzy, ktrych rola spoeczna jest ju mao znaczca. S jednak
ludzie, u ktrych mona diagnozowa rnej jakoci i nasilenia anomalie i aberacje
psychiczne. Wielu z tych ludzi, gnanych wewntrznym niepokojem,
spowodowanym poczuciem wasnej odmiennoci, poszukuje niecodziennych drg
dziaania, wczajc si w ycie z charakterystyczn nadaktywnoci. Taka
aktywno bywa odkrywcza i twrcza, co zapewnia czci z nich spoeczn
tolerancyjno wobec ich wad. Przypisywanie jednak tym jednostkom roli
gwnych inspiratorw postpw kultury, jak to czynili niektrzy psychiatrzy
szczeglnie niemieccy, jest szkodliwie jednostronnym widzeniem rzeczywistoci.
Laikom w dziedzinie psychopatologii wydaje si czsto, e ludzie tacy reprezentuj
pewne nadzwyczajne uzdolnienia. Tymczasem ta wanie nauka wyjania, e ich
oryginalna nadakty- wno i poczucie wyjtkowoci rodzsi z pewnych deficytw
i denia do ich nadkompensacji. W istocie bowiem psychicznie najbogatszy jest
czowiek normalny.
Zwize opisy niektrych z tych anomalii i ich przyczyn lub biologicznej istoty,
tak wybranych aby umoliwiao to zrozumienie caoci tej pracy, znajdzie
Czytelnik w rozdziale IV o ponerologii. Wicej danych rozsiane jest w wielu
pracach specjalistycznych. Cao jednak dorobku naszej wie dzy w tej dziedzinie,
ktra ma podstawowe znaczenie dla zrozumienia i praktycznego rozwizywania
wielu odwiecznie trudnych problemw ycia indywidualnego i spoecznego, naley
uwaa za niewystarczajc. Ta dziedzina ma bowiem wci zbyt opisowy
charakter, a rnice semantyczne wprowadzane przez poszczeglnych badaczy
prowadz do niejasnoci. Dopiero pniejsze lata szedziesite XX w przyniosy
postpy bada. Dlatego take w tej pracy zaznaczaj si wysiki usiowa autora,
aby

wydoby niektre aspekty biologicznej natury tych zjawisk, skdinnd ju opisowo


znanych.
Te zjawiska patologiczne, ktrych jako i nasilenie daj si atwiej ukry
przed opini rodowiskow, nader atwo wczaj si w odwieczne procesy genezy
za, ktrych skutki dotykaj ludzi, rodziny i cae narody. We wspomnianym ju
rozdziale tej pracy przekonamy si, e takie czynniki patologiczne stajsi
niezbdnymi skadnikami w tej syntezie, z ktrej rodzi si ludzkie cierpienie.
Wzicie wic ich dziaania pod kontrol wiadomoci naukowej, spoecznej lub
indywidualnej, okazuje si skuteczn broni przeciwko rnym rodzajom za.
Dlatego take wspomniany tutaj zakres wiedzy psychopatologicznej stanowi
niezbdn cz jzyka obiektywnego, o ktrym bya mowa. Coraz dokadniejsze
poznanie biologicznych jakoci i psychologicznych objaww wspomnianych
anomalii stanowi warunek konieczny dla obiektywnego pojmowania zjawisk
spoecznie uciliwych, jak take dramatw politycznych jakich bylimy
wiadkami. Jest to take warunek nowoczesnego rozwizywania odwiecznie
znanych a trudnych problemw.
Dlatego biologom, lekarzom i psychologom, ktrzy borykaj si z tymi
zagadnieniami, zawiymi a wymykajcymi si z palcw, naley si pomoc
spoeczna i zachta, poniewa ich praca pozwoli w przyszoci chroni ludzi i
narody przed nieszczciami, ktrych przyczyn i natury nie rozumiemy jeszcze
dostatecznie dobrze.

Spoeczestwo
Na spoeczne bytowanie czowiek jest skazany przez natur. Ten stan rzeczy
jest zakodowany ju na poziomie naszego instynktu gatunkowego. Rozwj naszego
umysu i osobowoci nie byby moliwy poza kontaktem i interakcj z coraz
bardziej rozszerzajcym si krgiem ludzkim. Nie wiadomie i wiadomie, na
drogach wraliwoci rezonansowej, dziki identyfikacji i naladownictwu, a potem
wymianie myli i utrwalonych przekazw, osobowo czowieka przejmuje od
innych tworzywo ycia psychicznego, uczu, mylenia, tradycji i wiedzy. Tak
uzyskany materia zostaje przez nasz psychik przetworzony, aby moga powsta
nowa osobowo autonomiczna, ktr nazywamy wasn. Istniejemy w zwizku
koniecznym z tymi ktrzy byli, tymi ktrzy dzi tworz nasze rodziny i
spoeczestwo i z tymi ktrzy bd. Tylko w spoecznej wizi realizuje si sens
naszego istnienia, a w hedonistycznej izolacji zatracamy samych siebie.

Losem czowieka jest aktywny udzia w ksztatowaniu przyszoci spo eczestwa. Czyni on to na dwch zasadniczych drogach: poprzez ksztato wanie
losu wasnego i swojej rodziny, oraz poprzez wczanie si w szersze aktywnoci
spoeczne. Wymaga to od nas rozwinicia dwch czciowo pokrywajcych si
znajomoci rzeczy. Od jakoci tych umiejtnoci zaley nasz wasny los i
przyszo spoeczestwa, kraju, a take ludzkoci.
Kiedy patrzymy, powiedzmy okiem artysty, na rj pszczeli, wydaje si nam, e
jest to zbiorowisko toczcych si owadw, powizanych ich gatunkowym
podobiestwem. Pszczelarz jednak ledzi i zna zoone prawa zakodowane w
instynkcie kadego owada i w zbiorowym instynkcie roju. Dziki temu moe on
wspdziaa z tymi prawami natury, dla utrzymania zdrowia i siy roju i dla
wasnego poytku. Rj stanowi bowiem organizm wyszego rzdu, poza ktrym
pojedyncza pszczoa czy trute istnie nie mog. Dlatego ich los podporzdkowany
jest absolutyzmowi praw roju.
Kiedy patrzymy na tumy ludzkie, przewalajce si ulicami wielkich
metropolii, wydaje si nam, e skadaj si one z jednostek gnanych swoimi
sprawami i troskami, w poszukiwaniu marzenia o szczciu. Takie jednak
uproszczenie prowadzioby nas do zapoznania tych praw ycia spoecznego, ktre
dziaay, kiedy tych metropolii jeszcze nie byo, ktre jednak dziaaj w nich
chocia w pewnym stopniu okaleczone, i ktre bd dziaa, kiedy te metropolie
utrac sens i opustoszej.
W rzeczywistoci, zaakceptowanie praw ycia spoecznego w caej ich
zoonoci, nawet wwczas kiedy trafiamy na trudnoci w ich penym poznaniu,
uatwia nam ich zrozumienie. Dziki tej akceptacji i zrozumieniu, lub choby
instynktownemu ich wyczuciu, jednostka moe realizowa swoje cele w zgodzie z
nimi, i w takiej dziaalnoci dojrzewa jej osobowo. Dziki dostatecznemu
zrozumieniu tych praw przez spoeczestwo, re alizuje si jego postp kulturalny i
ekonomiczny, oraz dojrzewa jego zdolno do prowadzenia rozwanej polityki.
Spojrzenie psychologa na spoeczestwo i jego naturalne prawa, choby z
uwagi na nasze dowiadczenie zawodowe, ujmuje na pierwszym planie jednostk
ludzk a potem rozszerza perspektyw na rodziny, mae grupy, a wreszcie
spoeczestwa i ludzko. Na pocztku musimy wic przyj, e los jednostki
zaley w znacznym stopniu od zbiegu okolicznoci. Kiedy jednak stopniowo
rozszerzamy zasig obserwacji, uzyskujemy coraz lepsze wypenienie obrazu
zwizkami przyczynowymi, a dane statystyczne staj si coraz bardziej stabilne i
godne zaufania.

Aby omwi wyczerpujco wzajemn zaleno midzy osobowoci i losem


jednostki a stanem spoeczestwa i jego rozwojem, naleao by do
dotychczasowego stanu nauki doda dzieo opracowane w jzyku poj
obiektywnych. Poniej przytocz wic tylko niezbdne przykady takiego
rozumowania, aby w ten sposb otworzy drogi dla apercepcji zagadnie
przedstawionych w dalszych rozdziaach tej ksiki. Najlepsi pedagodzy rnych
czasw i kultur rozumieli to, jak wanym dla ksztatowania si kultury, charakteru
i rozsdku czowieka jest zakres i jako poj, ktre opisuj zjawiska
psychologiczne. Bogactwo poj i nazw w tej dziedzinie, jakimi posuguje si dana
jednostka i spoeczestwo, i to w jakim stopniu zbliajsi one do wiatopogldu
obiektywnego, warunkuj rozwj naszych postaw moralnych i spoecznych.
Poprawno rozumienia samych siebie i innych ludzi okrela zasadnicze przesanki
dla naszych wyborw i decyzji, tych codziennych, jak i tych wakich w naszym
yciu i dziaalnoci spoecznej, a take dotyczcych spraw politycznych.
Zasb i jako wiatopogldu psychologicznego danego spoeczestwa jest
take warunkiem realizowania si jego socjopsychologicznej struktury, tej
potencjalnie zaoonej w zrnicowaniu psychologicznym naszego ga tunku, o
ktrej ju'wspomniano. Tylko wtedy, kiedy umiemy zrozumie czowieka, pozna
jego natur i problemy, realistycznie oceni jego uzdolnienia, nie zastpujc tego
wszystkiego jak etykietk, moemy by mu pomocni w rozwizaniu jego
trudnoci, lub na drodze jemu odpowiedniej adaptacji i samorealizacji w yciu
spoecznym. To ostatnie daje korzyci jemu i przyczynia si do wytworzenia
stabilnej i twrczej struktury spoeczestwa. Taka struktura powinna wynosi na
naczelne stanowiska jednostki obdarzone peni normalnoci psychicznej, wysoce
uzdolnione i odpowiednio naukowo przygotowane. Wtedy take inteligencja
podstawowa szerokich rzesz wypowie si po ich stronie, ofiarujc im odruchowy
szacunek.
Rwnoczenie jednak istnieli zawsze mniej wybitni ale liczniejsi wy chowawcy
narodw, ktrzy zafascynowani swoimi wielkimi ideami, rze czywicie
wartociowymi, ale czsto zbyt ciasno pojtymi, a czasem warun kowanymi nazbyt
emocjonalnie, lub nawet kryjcymi produkty patolo gicznego mylenia, sigali i
sigaj po metody wychowawcze, ktre zubaaj i znieksztacaj rozwj
wiatopogldu psychologicznego jednostek i spoeczestw. Ci wyrzdzaj
spoeczestwom trwa krzywd pozbawiajc je tych wartoci, ktre s
wszechstronnie potrzebne i uyteczne. Kiedy

tacy pedagodzy dziaaj w imi rzeczywicie wartociowych idei, nie zdaj sobie
sprawy z tego, e podkopuj te wartoci, ktrym pragn suy i otwieraj drogi
ideologiom znacznie mniej wartociowym.
Rwnoczenie, w kadym spoeczestwie istnieje wspomniana ju nie wielka
ale aktywna mniejszo osb z rnymi dewiacjami wiatopogldu
psychologicznego, ktre s spowodowane nosicielstwem rnych anomalii
psychicznych, o ktrych bdzie mowa obszerniej, albo dugotrwaym od dziaywaniem na nich osb psychicznie nienormalnych szczeglnie w dzie cistwie.
Ludzie tacy wywieraj potem szkodliwy wpyw na ksztatowanie si
wiatopogldw innych osb i spoeczestw. Czyni to przez oddzia ywanie
bezporednie lub przez swoje pisma i inne rodki przekazu. Bywaj szczeglnie
szkodliwi, kiedy zaangauj si na sub jakiej ideologii spoecznej.
Wiele wic przyczyn, ktre uchodz atwo uwagi politykw, socjologw i
moralistw skada si na dobry rozwj lub inwolucj tego zakresu poj, ktry w
kadych czasach ma znaczenie istotne dla ycia jednostek i spo eczestw. Kiedy
dziki nowoczesnym naukom to zrozumienie staje si coraz bardziej
zaawansowane, tym samym coraz bardziej prymitywnymi wydadz si nam
doktryny spoeczne zrodzone w umysach ludzi z koca XVIII i w XIX wieku, w
czasach ubstwa poznania psychologicznego. Sugestywno tych doktryn polega
na ich upraszczajcym rzeczywisto ludzk schemacie, atwo przyswajalnym i
dlatego uytecznym dla celw propagandowych. Te braki dostrzegamy ju w
wietle naturalnego jzyka poj psychologicznych. Kiedy analizujemy je w
wietle obiektywnego zrozumienia czowieka, doktryny te musz ulec rzeczowej
dyskwalifikacji.
Wyobramy wic sobie, e udao si nam skonstruowa dostatecznie
wiarygodn metod inwentarzow, ktra badaaby zasb i poprawno
wiatopogldu psychologicznego. Poddawszy takim prbom odpowiednio wybrane
grupy
reprezentatywne,
otrzymalibymy
wskaniki
zdolnoci
da nego
spoeczestwa do rozumienia zjawisk i zalenoci psychologicznych u siebie i u
innych narodw. Byyby to zarazem podstawowe wskaniki zdolnoci danego
narodu do samorzdnego rozwoju i prowadzenia rozumnej polityki.
Wemy pod uwag inny przykad z powyszym psychologicznie po wizany:
Dorosy czowiek rozwija najlepiej swoje sprawnoci umysowe oraz realizm
pojmowania, kiedy poziom i jako jego wyksztacenia oraz wymagania
wykonywanego zawodu odpowiadaj jego indywidualnym

uzdolnieniom. Z osignicia takiej pozycji wyciga on korzyci materialne i


odczuwa moralne zadowolenie. Rwnoczenie korzysta na tym spoe czestwo.
Czowiek taki ma take poczucie sprawiedliwoci spoecznej w stosunku do siebie.
Jeeli rne okolicznoci, cznie z deficytami wiatopogldu psycho logicznego, zmusiy danego czowieka do takiej dziaalnoci, gdzie jego
uzdolnienia nie mog by wykorzystane, gdzie take podlega czsto mniej od
siebie uzdolnionemu zwierzchnikowi, wwczas zdaje on sobie zazwyczaj spraw z
tej sytuacji i jej przyczyn. Czuje si pokrzywdzony wrd obo wizkw, ktre nie
daj szansy samorealizacji. Nie wykonuje on swojego zawodu lepiej ni pracownik
z wystarczajcymi uzdolnieniami, czasami gorzej. Zdarza si, e ma dobre
pomysy czsto niedoceniane. atwo wchodzi w konflikty z przeoonymi i czsto
zmienia prac. atwo uczy si nowej, co na pewien czas daje mu mono
wykorzystania swoich uzdolnie. Myli takiego pracownika odbiegaj atwo od
jego pracy do spraw, ktre interesuj go bardziej, albo w wiat marze, gdzie jest
mu dane by tym, czym by powinien. Na skutek tego czciej ulega wypadkom.
Nie wytwarza si jednak u niego zdrowy krytycyzm wobec grnych granic swoich
moliwoci. W swoich marzeniach siga wysoko, do stanowisk ktrych wymagania
by go przerastay. Chciaby naprawi ten niesprawiedliwy wiat. Trzeba tylko
zdoby odpowiedni wadz. Radykalizm i idee rewolucyjne znajduj naturalny
grunt wrd takich osb o zanionej adaptacji spoeczno-zawodowej.
Z drugiej strony, osoby ktre, dziki przynalenoci do grupy uprzywile jowanej
lub organizacji, osigaj stanowiska, gdzie ich obowizki, a szcze glnie
trudniejsze problemy, nie znajduj odpowiedzi w ich uzdolnieniach i
umiejtnociach, ulegaj objawom zawyonej adaptacji spoeczno-zawo dowej.
Unikajc spraw trudniejszych a istotnych, demonstratywnie zajmuj si sprawami
mniejszej wagi. W ich zachowaniu pojawia si stopniowo komponenta aktorstwa.
Ju po kilku latach wykonywania takiej roli, mona wykaza odpowiednim
badaniem testowym, jak spada poprawno ich rozumowania. Aby utrzyma swoj
pozycj, zaczynaj zwalcza tych, ktrzy przewyszaj ich uzdolnieniami lub ich
krytykuj. Spychajc ich z odpowiadajcych im stanowisk, przyczyniaj si do
zanienia ich adaptacji. To prowadzi do znanej nam ju krzywdy i do
marnotrawienia spoecznego kapitau uzdolnie. Ludzie o zawyonej adaptacji
spoeczno-zawodowej staj si zwolennikami rzdw silnej rki, ktre maj
chroni ich pozycje

przed opiniami krytycznymi. Taka jednak pozycja i walka prowadzi do


permanentnych stresw, ktre niszcz ich zdrowie. Cierpi wic na choroby zwane
cywilizacyjnymi a ich organizmy starzej si szybciej. Wyja nienie im tego
bywa czasem nader kopotliwym obowizkiem psychologa.
Zaniona adaptacja jednych ludzi i zawyona innych, a take liczne adaptacje
jakociowo niewaciwe, to jest obraz chorego spoeczestwa. Prowadzi to do
marnotrawienia ludzkich moliwoci, narastania niezadowolenia i napi midzy
jednostkami i grupami spoecznymi. Dlatego traktowanie zagadnienia ludzkich
uzdolnie i ich odpowiedniego wykorzystywania jako spraw prywatnych naley
uwaa za co najmniej naiwne pojmowanie istotnego problemu spoecznego. Od
tego bowiem, jak ten podstawowy kapita spoeczny jest aktywizowany, zaley to,
czy bdzie postp czy inwolucja we wszystkich dziedzinach ycia spoecznego. Od
tego zaley ostatecznie to, czy bdzie ewolucja czy rewolucja.
Skonstruowanie dostatecznie wiarygodnych metod psychologicznych, przy
pomocy ktrych moglibymy ocenia korelacj pomidzy uzdolnieniami jednostek
a ich adaptacj spoeczno-zawodow, byoby technicznie atwiejsze ni realizacja
poprzedniej propozycji dotyczcej jakoci poj psychologicznych. Mona by wic
bada sytuacj w rnych krajach. Wskanik korelacyjny zbliajcy si do 1,0
dawaby rkojmi, e dany kraj spenia podstawowy warunek adu spoecznego i
jest na drodze do dynamicznego rozwoju. Niski wskanik byby ostrzeeniem o
potrzebie reform spoecznych. Wskanik bliski zeru lub nawet ujemny byby
uwaany za alarm zagroenia rewolucyjnego.
Przytoczone powyej przykady nie wyczerpujzagadnienia czynnikw, ktre
wpywaj na ksztatowanie si struktury socjopsychologicznej spo eczestw, ktra
winna wyrasta z naturalnego zrnicowania psychologicznego, z poczucia sensu
jego istnienia, a take z poszanowania dla tradycji. To poczucie sensu istnienia
odpowiedniej struktury spoecznej jest zakodowane ju na poziomie naszego
instynktu gatunkowego i rozwija si wraz z nasz inteligencj podstawow
inspirujc zdrowy rozsdek. Dlatego najbardziej liczna cz ludnoci krajw
bliska uzdolnieniom przecitnym akceptuje swoj skromn pozycj spoeczn,
jeeli tylko spenia ona wymagania adaptacyjne i zapewnia godziwe warunki
bytowania.
W zdrowym spoeczestwie ta przecitna wikszo akceptuje z odruchowym
szacunkiem role spoeczne osb z lepszymi uzdolnieniami i wy ksztaceniem, jeeli
osoby te zajmujodpowiednie pozycje w tej strukturze.

Tym niemniej, ci sami ludzie reaguj krytycyzmem i trac ten szacunek, kiedy
dostrzegaj czowieka podobnie przecitnego, ktry kompensuje swo je braki
zachowaniem rolowym bo dziery pozycj bdc zawyon adap tacj. Trafno
tych ocen, jakie feruje ten krg ludzi przecitnych ale rozsdnych, moe i powinna
by zastanawiajca tym bardziej, jeeli wemiemy pod uwag to, e wiele
istotnych zagadnie naukowych, technicznych, ekonomicznych i politycznych nie
mogo zosta dostatecznie zrozumianych. Dziaa jednak inteligencja podstawowa w
ramach naturalnego rozsdku. Niestety, w warunkach polskich te powszechne
wartoci zostay w znacznym stopniu stpione i zastpione nawykami o patologicz nej genezie.
Dojrzay polityk rzadko moe liczy na to, aby trudne zagadnienia ekonomii,
polityki szczeglnie zagranicznej lub obronnoci znalazy pene zrozumienie w
tych szerokich krgach jego spoeczestwa. Jednak moe i powinien on liczy na
to, e zrozumienie dla wszystkiego tego, co dotyczy zalenoci midzyludzkich
wewntrz tej struktury spoecznej, znajdzie oddwik u tej najliczniejszej czci
jego narodu. Te fakty usprawiedliwiaj czciowo ide demokracji. Dlatego
funkcjonuje ona zadawalajco w tych krajach, gdzie t struktur spoeczestwa i
odpowiedni tradycj uksztatowaa ju historia, a poziom edukacyjny jest
dostatecznie dobry. Tym niemniej nie s to przesanki wystarczajce, aby podnosi
demokracj do poziomu kryterium moralnego w polityce. Tam, gdzie t struktur w
znacznym stopniu zniszczono i zastpiono j patologiczn jej karykatur, reali zacja
demokracji musi natrafi na niebywae trudnoci.
Ten sam polityk powinien by wiadom tego, e w kadym spoeczest wie
istniej ludzie, ktrzy noszju psychologiczne skutki wadliwej adap tacji
spoeczno-zawodowej. Jedni chc broni swoich pozycji nie usprawiedliwionych
ich umiejtnociami. Inni walcz o to, aby wolno im byo uywa wasnych
uzdolnie i poszukiwa odpowiedniej samorealizacji wyciu spoecznym. Kiedy te
walki zaczynajprzesania inne wartociowe cele i potrzeby, rzdzenie krajem
staje si coraz trudniejsze. Dlatego wytwa rzanie si prawidowej struktury
spoecznej stanowi podstawowy warunek adu i wyzwolenia zdolnoci twrczych
narodu. Tam, gdzie t struktur zniszczono, signicie po naukowo uzasadnione
rodki jej odbudowy moe okaza si koniecznoci. Prawidowo tej struktury
stanowi bowiem kryterium jakoci ustroju spoecznego.

Polityk powinien by take wiadom i tego, e w kadym narodzie wiata


istniej ludzie, u ktrych ich inteligencja podstawowa, naturalny wia topogld
psychologiczny i moralny rozsdek rozwiny si nieprawidowo. Niektrzy z tych
ludzi nosz tego przyczyny w sobie, inni ulegli w modoci oddziaywaniu osb
psychicznie nienormalnych. Tacy ludzie, u ktrych sposb pojmowania spraw
psychologicznych,

moralnych

spoecznych

jest

odmienny

zarwno

od

przewaajcego wiatopogldu naturalnego co i od wymaga jzyka obiektywnego,


stanowiczynnik destruujcy rozwj poj psychologicznych u innych ludzi, jak
take stosunki midzyludzkie i formowanie si omawianej struktury spoecznej.
Znaczna cz tych ludzi wie si atwo tworzc rozgazion siatk
porozumie luno zwizan z yciem spoeczestwa jego patologiczn
podszewk. Ci ludzie i ta ich sie bior udzia w procesach genezy za, od czego
nie jest wolny aden kraj. W tej podstrukturze rodzi si marzenie
0

opanowaniu wadzy i narzuceniu spoeczestwu swojej woli i swojego

sposobu przeywania i pojmowania. To marzenie udao si zrealizowa w dziejach


wiata wiele razy, w rnych czasach, kulturach i krajach. Dla tego zrozumieniu
takiego zjawiska i jego ostatniej olbrzymiej realizacji, jak
1

wiecznego nim zagroenia, zostan powicone nasze dalsze rozwaania.


W niektrych krajach o ludnoci niejednorodnej wystpujjeszcze inne

zjawiska, ktre destruujte permanentne procesy ksztatowania si wiato pogldu


psychologicznego i moralnego, oraz struktury spoecznej. S to przede wszystkim
rnice rasowe, etniczne lub cywilizacyjne, ktre istniej we wszystkich prawie
krajach powstaych z podbojw. Pami dawnych krzywd i wynoszenie si
zwycizcw

ponad

narody

podbite

dziel

potem

ludno

przez

wieki.

Przezwycienie takich skutkw wydaje si moliwe, kiedy przez kilka pokole


dziaaj wiadomo ich przyczyn i dobra wola. Odmienno wierze religijnych i
zwizanych z tym tradycji okazuj si przyczynami trudnoci raczej mniej
niebezpiecznymi,

poniewa

wytworzenie

si

ponadwyznaniowej

struktury

spoecznej i wizi patriotycznej okazao si moliwe. Niektre religie jednak


gosz wyszo swoich wyznawcw, w stosunku do innych. Dramatyczne
problemy rodz si z doktryn, ktre gosztakwyszo i wpajajswoim
wyznawcom pogard dla innych ludzi, lub nawet uznawanie ich za nie cakiem
przynalenych do naszego gatunku.

Takie doktryny stajsi nader uciliwe, jeeli jaica grupa spoeczna lub
religijna da odpowiednio do nich wyszych stanowisk dla swoich czon kw,
ktre w istocie maj mie charakter zawyonej adaptacji w stosunku do ich
realnych uzdolnie. Niszczy to struktur spoeczn i prowadzi do wspomnianego
ju obrazu chorego spoeczestwa.
Prawidowa struktura spoeczna, utkana z jednostek indywidualnie przy stosowanych, a wic dynamicznie twrcza jako cao, moe ksztatowa si tylko
wwczas, kiedy proces ten podlega swoim naturalnym prawom, a nie adnym
koncepcjom doktrynalnym. Jednostka powinna mie mono znalezienia swojej
drogi do samorealizacji dla dobra wasnego i spoecz nego, znajdujc na niej pomoc
i dobr rad ze strony organizacji spoecznej dziaajcej w oparciu o zrozumienie
praw natury, a w imi dobra tej jednostki i dobra spoeczestwa.
Nadmierna rozlego pastw kolosw, liczebno i zrnicowanie ich
populacji wydaje si by inn przeszkod dla rozwoju wiatopogldu psychologicznego i spoecznego obywateli, oraz dla formowania si zdrowej struktury
spoecznej. Indywidualne poznanie czowieka zostaje wtedy zast pione oglnikami
odnoszcymi si do rnych grup spoecznych lub etnicznych a nawet sloganami,
co degraduje rozwj wiatopogldu psychologicznego. Jednostce brakuje wtedy
oparcia o swoj blisk ojczyzn, jej struktur spoeczn i tradycj, co pozbawia j
wartoci koniecznych dla psychicznego wzrastania. Obywatel nie czuje si take
realnie zdolny do wpywania na sprawy polityki ogromnego kraju i staje si
skonny do wycofywania si w wiat swoich interesw. Struktura spoeczna
rozpywa si w przestrzeni i ludzkiej masie. Pozostaj powizania majtkowe,
rodzinne, etniczne, klanowe i lobbistyczne. W takich krajach zanika pojcie spo eczestwo.
W takich warunkach przepisy prawa, a nie indywidualne zrozumienie
czowieka i sytuacji, zaczynaj regulowa sprawy ycia. Moralno prawnicza
wypiera naturaln co mona uwaa za symptom choroby kolosw. Uboeje
wiatopogld psychologiczny. Stosunki midzyludzkie staj si formalne,
szorstkie, lub brutalne. Rzdzenie takim krajem staje si trudne. Wypada postawi
pytanie o zasadniczym znaczeniu: Czy dobre rzdzenie i zdrowa ewolucja
spoeczna i kulturalna krajw kolosw s w ogle mo liwe? Obserwacja
najwikszych krajw naszego wiata, ktre maj rne ustroje polityczne, wydaj
si dawa odpowied negatywn.

Gdyby mnie kto zapyta np. Co naleaoby uczyni, aby uleczy Stany
Zjednoczone, ktre midzy innymi trudnociami zdradzaj symptomy cho roby
kolosw, poradzibym podzieli ten kraj znowu na trzynacie ale odpowiednio
wikszych stanw majcych bardziej naturalne granice. Takim stanom naleao by
nada znaczny zakres autonomii w sprawach administracji, ekonomii, sdownictwa
i kultury. Takie stany dawayby obywatelom poczucie wasnej bliszej ojczyzny, a
rwnoczenie tworzyyby warunki zdrowego wspzawodnictwa midzy nimi. To
uatwioby rozwj naturalnych stosunkw, wiatopogldu psychologicznego i
struktury spoecznej. Wtedy rozwizywanie innych trudnoci staoby si
atwiejsze.
Podobnie w kwestii zjednoczenia Europy naley si wypowiedzie prze ciwko
tworzeniu pastwa kolosa. Europa ojczyzn jest warunkiem koniecz nym zachowania
naszych tradycji kulturowych i ich twrczej roli, oraz penowartociowego rozwoju
duchowego obywateli. Wydaje si, e najlepsze warunki ksztatowania si
struktury spoecznej maj kraje liczce od 7 do 15 milionw ludnoci. Dlatego
koncepcja podpodziau zbyt duych pastw na mniejsze organizmy o podobnym
jak wyej zakresie autonomii posiada pewne socjopsychologiczne uzasadnienie.
Spoeczestwo ludzkie nie jest ani organizmem, gdzie kada komrka
podporzdkowana jest dobru caoci, ani rojem owadw, gdzie zbiorowy instynkt
peni funkcj dyktatorsk. Ale take spoeczestwo nie moe by zbiorem
egocentrycznych jednostek powizanych tylko interesami ekono micznymi i
formalnorganizacjadministracyjni prawn. Jest ono aktywn struktur
socjopsychologiczn utkan z jednostek o najwyszej organizacji psychicznej i
dlatego najbardziej zrnicowanych. Znaczny zakres indywidualnej autonomii
czowieka wynika z tego stanu rzeczy i pozostaje w nader zoonym stosunku
wobec jego wielorakich uzalenie psychicznych i zobowiza moralnych w
stosunku do innych ludzi, tej zbiorowoci i wobec ludzkoci.
Wyodrbnianie wic osobistego interesu jednostki i przeciwstawianie go
interesowi spoecznemu jest rozumowaniem sztucznie upraszczajcym rze czywiste
stosunki, ktrych natur naley ledzi i poznawa. Stawianie pyta opartych na
takim wyodrbnieniu jest wic logicznie defektywne, poniewa zawierajone
bdn sugesti i dlatego nie mona dla nich znale prawdziwej odpowiedzi.
W rzeczywistoci bowiem, wiele pozornie sprzecznych interesw jed nostki i
zbiorowoci, rnych grup i podstruktur spoecznych, mona ze

sob pogodzi, kiedy kierujemy si dostatecznie dogbnym poznaniem czowieka


i jego roli w spoeczestwie. Taki wyszy poziom poznania spraw ycia wymaga
przezwycienia postaw emocjonalnych i odrzucenia prymitywnych a
sugestywnych doktryn. Jeeli zdoamy przenie tego ro dzaju zagadnienia na
wyszy poziom obiektywnego poznania, zgodno tych dwch interesw wyania
si sama.
Rj owadw o najlepszej nawet organizacji spoecznej jest skazany na zagad,
kiedy jego zbiorowy instynkt dziaa dalej wedle swojego kodu filogenetycznego,
mimo e stracio to swj biologiczny sens. Jeeli na przykad matka roju
pszczelego nie dokonaa na czas swojego oblotu go dowego, bo trwaa nader
niesprzyjajca pogoda, wwczas zacznie ona skada jajka nie zapodnione, z
ktrych wylga si bd same trutnie. Pszczoy pozostan jednak wierne swojej
krlowej, bo tak nakazuje im instynkt. To prowadzi do zagady roju po wymarciu
robotnic. Wtedy tylko sia wysza w postaci pszczelarza moe uratowa taki rj.
Pszczelarz musi znale i zniszczy matk trutow, a po trzech dniach podoy
rojowi zdrow i zapodnion matk wraz z kilkoma jej pszczkami. Przy takich
operacjach dobremu bartnikowi dostanie si czsto kilka bolesnych de.
W zwizku z powyszym przykadem, nasuwa si pytanie: Czy ten ludzki rj,
ktry obsiad nasz glob, moe znale drog wyjcia z sytuacji, kiedy nasz instynkt
indywidualny i zbiorowy, jak take nasz naturalny wiatopogld psychologiczny i
moralny, nie zapewniaj wystarczajcych odpowiedzi, na ktrych mona by oprze
umiejtne przeciwdziaanie? W takiej sytuacji znalezienie obiektywnej wiedzy o
makrosocjalnym zjawisku, przeciw ktremu buntuje si natura normalnego
czowieka, ale take ulega fascynacji nim, bdzie wskazaniem najlepszym z
moliwych.
Ci ludzie sprawiedliwi, ktrzy gosz, e jedyn drogjaka nam pozostaa jest
zaufanie do Dobrego Bartnika i powrt do jego przykaza, widzprawd ogln.
Staj si oni jednak skonni do bagatelizowania prawd empirycznych, szczeglnie
przyrodniczych, ktre s niezbdn podstawdla zrozumienia makrosocjalnego
zjawiska i celowego dziaania w praktyce. Prawo natury uczynio nas bardzo
rnymi, a Opatrzno wyznaczya nam rne drogi. Jeeli wic czowiek dziki
swoim indywidualnym waciwociom, wyjtkowym okolicznociom ycia i
naukowemu wysikowi opanowa dostatecznie sztuk obiektywnego rozumienia
zjawisk wspomnianego rodzaju, to stao si to w zgodzie z prawami natury i z Jej
Woli. Jeeli wic spo

eczestwa i ich mdrzy ludzie zdoaj zaakceptowa to zrozumienie natury


makrosocjalnych zjawisk patologicznych, przezwyciajc w tym celu ego- tyzm
wiatopogldu naturalnego, znajd drogi optymalnego postpowania oparte o
poznanie etiologii, natury i Achillesowej pity takiego zjawiska.
Podobnie jak eglarz wyposaony w dobr map akwenu czuje si bar dziej
swobodny w wyborze drogi i manewru wrd wysp i zatok, czowiek ktry rozumie
lepiej siebie, innych ludzi i zoone zalenoci ycia spo ecznego, staje si bardziej
niezaleny w wyborze drogi i zdolny do przezwyciania trudno zrozumiaych
sytuacji. Rwnoczenie ta lepsza wiedza czyni tego czowieka bardziej skonnym
do zaakceptowania swoich obowizkw wobec spoeczestwa i podporzdkowania
si wynikajcej z tego dyscyplinie. Rozszerzeniu tej wiedzy o przyrodnicze
zrozumienie niektrych zjawisk, ktrych nie da si poj ani opisa w kategoriach
naturalnego wiatopogldu, powicona jest ta praca. Czowiek za, ktry zrozumie
natur makrosocjalnego zjawiska patologicznego, staje si odporny na jego
fascynujce dziaanie.
W dalszej perspektywie nadchodzcych czasw, coraz lepsze zrozu mienie praw,
ktre rzdz yciem spoeczestw i ich patologicznymi stanami, doprowadzi nas
niechybnie do krytycznych refleksji nad brakami dotychczasowych doktryn
socjalnych. Oparcie si na gbszym zrozumieniu praw natury bdzie naturaln
konsekwencj takiego krytycyzmu i drog do poznania ich dziaania w dawnych i
istniejcych ustrojach spoecznych. Z tego rodzi si idea nowa, skonstruowania dla
dobra narodw doskonalszego ustroju spoecznego i politycznego, ktry, bez
porednictwajakiejkol- wiek doktryny, byby oparty bezporednio na takim
obiektywnym zrozumieniu praw naturalnych.
Zbudowanie takiego ustroju, lepszego od wszystkich istniejcych, jest nie tylko
zapadniajc koncepcj teoretyczn i wizj lepszej przyszoci. Moe okaza si
ono potrzeb czasu moliw do zrealizowania. W szeregu bowiem krajw zaistniaa
sytuacja, gdzie zniszczono wypracowane przez histori struktury spoeczestw i ich
formy

ustrojowe,

utrzymywane

na

przemoc

to
ale

miejsce
nie

wprowadzono

zdolne

do

systemy

twrczego

patologiczne,

funkcjonowania.

Wprowadzanie takich krajach demokracji okazuje si drog pen bdw i


niepowodze. Przed tymi narodami stoi wielkie zadanie konstruktywne, ktre
bdzie wymaga takiej nowoczesnej wiedzy i zorganizowanego wysiku twrczego.

Rozdzia III CYKL HISTEROIDALNY


Odkd na naszym globie tworzyy si ludzkie spoeczestwa i wyrastay
cywilizacje, czowiek marzy o czasach szczliwych, o pokoju sprawiedli wym dla
niego, kiedy bdzie mg wypasa swoje owce, poszukujc yz nych dolin,
uprawia ziemi lub dobywa jej skarbw. Chciaby on korzys ta z dbr
nagromadzonych przez poprzednie pokolenia i podzi nastpne, patrzc z dumjak
wzrastaj. Potem chciaby korzysta ze swojej wyobrani i upamitni swoje imi
w dzieach sztuki wykutych w kamieniu, albo two rzy mitologi i poezje. Od
najdawniejszych wic czasw czowiek marzy o yciu, w ktrym wysiek mini i
umysu byby przerywany zasuonym odpoczynkiem. Czasy takie na ziemi
jeszcze wci nie nastay.
Czowiek poznaje wic natur i jej prawa, aby mc j sobie podporzd kowa i
korzysta z jej darw, zaprzgn jej siy lub siy zwierzt do pracy dla siebie.
Kiedy to nie starczao jego potrzebom, jako silniejszy pozbawia innych ludzi ich
prawa do podobnych marze i zniewala do pracy dla siebie. Tak z marze o yciu
szczliwym i pokojowym rodzi si pocztek prze mocy nad innym czowiekiem,
ktry deprawuje umys tego, ktry go sprawuje. W hedonistycznej bowiem wizj i
szczcia tkwi pocztek nieszczcia. Na skutek tego trwa odwieczny cykl, w
ktrym z czasw szczliwszych rodz si nieszczliwe. Z cierpie i umysowych
wysikw czasw nieszczliwych rodz si dowiadczenie, rozsdek i cnota
umiaru, oraz poznanie psychologiczne, ktre suodbudowaniu szczliwszych
warunkw bytowania.
Kiedy trwaj czasy szczliwe, ludzie stopniowo przestaj widzie po trzeb
pogbionej refleksji, poznawania siebie i innych, czy dociekania zoonych praw
ycia. Czy warto wtedy zastanawia si nad waciwociami charakterw wasnego
i cudzych, ktre nie s bez skazy? Czy mona zrozu mie twrczy sens cikiego
trudu i cierpienia, kiedy si ich samemu nie zaznao? Czy"~me~jest~atwiej
pogardza tymi, Ktrzy Je spotkali/ Kiedy mona atwo zdobywa radoci ycia,
wysilanie umysu ponad miar wydaje

nieczna w czasach trudu i walki, kiedy spoeczestwa zatracaj zdolno


psychologicznego pojmowania siebie i innych, procesy genezy za ulegaj
nasileniu na kad skal spoeczn a doprowadz do zrodzenia si czasw
nieszczliwych.
Psychologiczna jako takich kryzysw musiaa zapewne nosi pitno swojej
epoki i cywilizacji, ale wspln waciwoci musiao by nasilanie tych opisanych
waciwoci znanych jako histeryczne. Ta choroba bardzo zaraliwa, czy raczej
niedoksztacenie osobowoci, bya zawsze stanem spoeczestw, a szczeglnie ich
warstw uprzywilejowanych. Poszczeglne jednostki rni si tylko nasileniem
takich
waciwoci.
Wystpowanie
bardzo
nasilonych
przypadkw
indywidualnych, szczeglnie takich ktre uznajemy za kliniczne, cho bywa to
najczciej uwarunkowane jakim dodatkowym czynnikiem, jak waciwociami
konstytucjonalnymi lub nosicielstwem pomniejszych uszkodze tkanki mzgowej,
jest ilociow pochodn stanu histeryzacji spoeczestwa. Dlatego ilo tych
ostatnich i ich jako, przekazana w Ksidze z San Michele historii, moe
posuy nam do wyznaczenia czasw i cyklicznych okresw wystpowania tych
stanw i do ich oceny.
Wiemy ju, e w kadym narodzie wiata istnieje pewien niewielki procent
nosicieli rnych dewiacji psychicznych, spowodowanych czynni kami
dziedzicznymi lub nabytymi i niedziedzicznymi, ktrzy zdradzaj rne anomalie
odczuwania, mylenia i charakterw. Wielu z tych ludzi poszukuje swojego
odmiennego sensu istnienia w nadaktywnoci spoecz nej. Tworz oni wasne mity i
nadkompensacyjne ideologie i s skonni do egotycznego sugerowania ich innym.
Zrodzone z odmiennoci ich przeywania wizje i idee zaczepiaj atwo w
umysach, w ktrych wyczucie i zrozumienie realiw psychologicznych ulego ju
uwstecznieniu.
Kiedy wic, po kilku pokoleniach czasw szczliwych wraz z naras tajc
histerycznoci wiatopogld psychologiczny i oparty na nim kryty cyzm moralny
spoeczestwa znalazy si w deficycie, rnego rodzaju patologiczni producenci
doktryn, fascynatorzy i prymitywniejsi od nich szalbierze, a tym bardziej ich
zorganizowane systemy destrukcji spoecznej i moralnej, maj otwart drog do
dziaania. Wczaj si w procesy genezy za.
W czasach wic, ktre wspomina si potem jako szczliwe, wyrastaj
korzenie czasw tragicznych. Ze stopniowego uwsteczniania si wartoci
intelektualnych, moralnych i charakterologicznych wyrastaj czasy faszu,

goryczy i zbrodni. To, co powiedziano powyej jest literackim szkicem


przyczynowego pojmowania wspomnianych zalenoci, ktry pomija wiele faktw
ubocznych, o ktrych bdzie naleao wspomnie w dalszym cigu tej pracy.
Kiedy nadchodz czasy nieszczliwe i nadmiar za przygniata ludzi, wwczas
musz oni zbiera wszystkie siy mini i rozumu, aby wywalczy sobie mono
istnienia i chroni jego ludzki sens. Poszukujc drg wyjcia z niebezpieczestw i
sytuacji trudnych, ucz si rozeznawania spraw, ktre poszy ju w zapomnienie.
Pocztkowo ludzie takich czasw bywajskonni do polegania na sile i zbyt atwo
sigaj po bro, aby oprze si zagroeniu. Powoli jednak i z trudem odkrywaj
korzyci, jakie daje wysiek umysw, dogbne zrozumienie sytuacji szczeglnie
psychologicznej, rozrnianie natur i charakterw ludzi i narodw, a w kocu take
zrozumienie wrogw. W takich wic czasach cnoty, ktre poprzednie pokolenia
zredukoway do roli motyww literackich, nabierajna nowo wartoci realnej i
uytecznoci praktycznej, staj si wic poszukiwane. Czowiek mdry, ktry moe
suy dobr rad, odzyskuje swoj pozycj i szacunek.
W trudzie i wrd tragedii zych czasw odradzaj si wartoci, ktre w kocu
przezwyci zo i przynios czasy lepsze. Coraz gbsza analiza zjawisk, ktra
staje si moliwa dziki pokonaniu wasnego egotyzmu, skonnoci do mylenia
konwersyjnego i zbdnych afektw, otwiera drog do dziaania przyczynowego i to
przechyla szal na stron adu. Gdyby te wartoci przekazane przez mylicieli
przeszy w caoci do dziedzictwa kultury narodw, chroniyby je skuteczniej przed
nas tpnym okresem bdw i wypacze. Pami spoeczna jest jednak nietrwaa
i szczeglnie skonna do odrywania dziea myliciela od czasw i warunkw, w
jakich ono powstao.
Kiedy po trudzie czasw cikich i bolesnych czowiek dowiadczony znajduje
chwile spokojne, przychodz refleksje. Wtedy jego sposb myle nia zblia si do
obiektywnego pojmowania zjawisk i widzenia rzeczywistych zwizkw
przyczynowych. Rozwaajc sens minionych zdarze, doszukuje si coraz
oglniejszych praw. Sigamy wtedy po stare przekazy i rozumiemy je lepiej, a one
uatwiaj nam zrozumienie czasw mijajcych i ich dziejowego sensu.
Takie poznanie staraj si ci ludzie przekaza potomnoci, posugujc si z
koniecznoci jzykiem bardziej naturalnym. Ju wtedy jednak majoni

52

poczucie niewystarczalnoci tego jzyka i odczuwaj niepokj o to, czy ta ich


mdro, zdobyta kosztem cierpienia i krwi wielu ludzi, dotrze do umysw
nastpnych pokole, wychowanych wczasach ju szczliwszych.
Takie rozumowanie nie prowadzi jednak do sprzecznoci z moliwoci
dostrzegania teleologicznego sensu tak ukazanej przyczynowoci. Ze bo wiem
czasy s nie tylko skutkiem opisanej regresji w przeszoci, ale maj do spenienia
swj dziejowy cel. Cierpienie, trud i wysiek umysw w cza sach goryczy
przywrc stopniowo utracone wartoci, zazwyczaj z pewn nadwyk, ktra
docza si do postpu ludzkoci. Niestety wci brakuje nam dostatecznie
wyczerpujcego

filozoficznego

ujcia

tego

zagadnienia

wspzalenoci

przyczynowoci i teleologicznego sensu zdarze. Wydaje si, e prorocy widzieli


to janiej w wietle ich poznania praw stworzenia, ni to mogli przedstawi
filozofowie, jak np. E.S. Russel, R.B. Braithwaite, G. Sommerhoff i inni, ktrzy
rozwaali to zagadnienie.
Ten cykl czasw lepszych i bardziej pokojowych, kiedy zawa si ludzka
wiadomo i ogld wiata, narasta egotyzm, a spoeczestwa ulegaj stopniowo
histeryzacji, co w kocu rodzio stany opisowo znane histo rykom, a atwiej
zrozumiae dla psychopatologw, a potem z niego czasy degradacji wartoci
moralnych, przemocy i brutalizmu, trwa jak si wydaje odwiecznie i trwa obecnie.
Recesja charakterologiczna i umysowa narodw bywaa rnie gboka. Dlatego
czasami udawao si narodom przetrwa skutki takiego kryzysu z maymi stratami,
a czasem prowadzio to do rewolucji, upadku pastw i imperiw. O tym
decydoway take inne czynniki o charakterze geopolitycznym.
Mimo wspomnianych ju rnic jakociowych, wydaje si, e cykle tych
przemian czasw maj podobne czasy trwania. Jeeli przyjmiemy, e w Europie
ekstremalne nasilenie histeryzacji nastpio na przeomie wiekw XIX i XX,
wwczas cofajc si w czasie o niespena dwa wieki, natrafiamy na podobne stany.
W pocztku np. wieku XVIII podobny stan obejmuje Zachodni Europ z Francj
na czele. Naturalnie taka izochroniczno tych cyklw moe obejmowa jedn
cywilizacj przekraczajc granice ssiednich krajw, ale nie oceany i zasig innych
cywilizacji.
W Polsce znawc histerii i badaczem tych cykli historycznych by pro fesor
Eugeniusz Brzezicki z Krakowa. Wspczesnym naszym psycholo gom, na skutek
dehisteryzacji naszego spoeczestwa, ta dziedzina wiedzy wydaje si mao
przydatna i dlatego zostaa zaniedbana.

Kiedy wybucha pierwsza wojna wiatowa, modzi oficerowie wybiegli na ulice


Wiednia i taczc piewali Krieg, Krieg Krieg! Es wird ein schoener Krieg ...
Kiedy w roku 1978 znalazem si w grnej Austrii, postanowiem zoy wizyt
miejscowemu proboszczowi, ktry liczy po nad 70 lat. Kiedy opowiadaem mu o
sobie, zorientowaem si, e uwaa mnie za kamc, ktry zmyla pikne historie.
Analizowa moje wypowiedzi psychologicznie, wychodzc z tego niewtpliwego
zaoenia i dajc mi to do zrozumienia. Kiedy poaliem si na to mojemu
austriackiemu przyjacielowi, odrzek z humorem: Mia pan przeciejako psycholog
wyjtkowe szczcie, bo mg pan jeszcze pozna autentyczne austriackie gadanie
(die Oesterreichische Rede). My modzi nie potrafilibymy panu tego zademon strowa, nawet usiujc to symulowa.
Austriackie gadanie przeszo do jzykw europejskich, jako potoczne
okrelenie gadaniny mijajcej si z rzeczywistoci. W jego autentycznym wydaniu
tamtych czasw maksymalnego nasilenia histerycznoci w Euro pie, takie
wypowiedzi byy produktem mylenia konwersyjnego, w ktrym podwiadoma
selekcja i substytucja przesanek prowadzia do permanent nego mijania si z
sednem sprawy. Odruchowe przyjmowanie, e rozmwca posuguje si podobnym
sposobem mylenia jest przejawem pewnej kultury kamstwa, kiedy dostrzeganie
prawdy bywao traktowane jako objaw zego wychowania.
W tamtym take okresie histeroidalnej regresji odrodzia si ideologia wadzy
jednego narodu nad wiatem, ktra przez wieki drzemaa w tal mudzie. Potem
wybuchy wielka wojna i wielka rewolucja rosyjska. To znalazo przeduenie w
faszymie i hitlerymie, a wreszcie w tragedii drugiej wojny wiatowej. Z tamtych
take czasw zrodzio si makrosocjalne zjawisko patologiczne, ktrego odrbna
jako naoya si na ten cykl, przesaniajc i destruujc jego obraz i natur.
Wspczesna Europa przekroczya ju przeciwne ekstremum tej sinu soidy
dziejw. Mona wic wnosi, e poowa wieku XXI przyniesie okres lepszej
sprawnoci i poprawnoci mylenia, co zrodzi wiele nowych war toci we
wszystkich dziedzinach ludzkiej twrczoci. Mona take prze widywa, e bd to
czasy realizmu poznania psychologicznego, a moe take wzmoenia ycia
duchowego.
Rwnoczenie Ameryka pnocna szczeglnie USA osigny okoo roku 1980,
po raz pierwszy w swojej krtkiej historii, to ekstremum his-

teryzacji. Podobiestwo objaww do tych z pocztku biecego wieku narzucio


si wrcz sdziwym Europejczykom, ktrzy wtedy yli jeszcze w Ameryce. Trudno
jest oceni, czy mamy ju do czynienia z pierwszymi objawami dehisteryzacji i
dwigania si z kryzysu raczej tak 1 . Dominacja emocjonalizmu, zarwno w
yciu indywidualnym co zbiorowym, jak take w polityce, oraz podwiadoma
selekcja i substytucja przesanek w myleniu utrudniaj komunikacj. Egotyzm
indywidualny i narodowy powoduj opisane ju skutki. Mania obraania si i
odwetw moe by uwaana za odpowiednik europejskiej manii pojedynkowania
si w tamtych czasach. Pogardliwy stosunek czowieka posiadajcego, lub tego
komu powiodo si lepiej, do tego komu wiedzie si gorzej, ywo przypomina
obyczaje tamtych czasw szczeglnie w Rosji carskiej. Na skutek podobiestwa
czasw i obyczajw, freudowska psychologia znajduje w tym kraju naturalny grunt
i zastosowanie.
Ta recesja psychologiczna, jak obserwuje si Stanach Z. pociga za sob
pogarszanie si adaptacji jednostek w strukturze socjopsychologicznej kra ju.
Czowiek uzdolniony i szukajcy prawdy na potyka coraz czeciei na solidarny
front ludzi miernych. Wolno mu podj prac w jakim instytucie naukowym, gdzie
moe zdoby nagrod Nobla. Tymczasem cao kraju, jego administracja i jego
polityka cierpi z powodu braku inspiratywnej i krytycznej roli jednostek wysoko
uzdolnionych. Powoduje to zahamowanie ewolucji urzdze spoecznych i ustroju
pastwowego, stan inercji. Narasta wic niezadowolenie tych, ktrzy na tym
cierpi.
Naley przewidywa, e najbardziej dramatyczne trudnoci i napicia spoeczne
wystpi okoo wier wieku po czasie maksymalnego nasilenia histeryzacji i ju w
okresie wychodzenia z kryzysu. Jest to bowiem nastp stwo, ktre spnia si w
czasie, bo jest stymulowane przez tene proces rehabilitacji rozsdku w jego
jeszcze niedostatecznej fazie. Mona to datowa na pocztek wieku XXI.
Mona wic odnie wraenie, e Stany Zjednoczone zmierzaj do gbokiego
kryzysu politycznego, jaki bywa nastpstwem opisanej sytuacji. Ten wielki kraj
jest jednak wewntrznie tak zrnicowany obyczajowo, e wystarczy przejecha 50
mil, aby znale si w odmiennym rodowisku

spoecznym. To, co dzieje si wjednej jego czci, wywouje wic krytyczne


reakcje w innej. Przy tym sytuacja geopolityczna kraju jest bardzo korzyst na.
Zobaczymy wic, co przyniesie czas?
Czy jednak Europa moe pogardza dzi Ameryk z powodu tego, e dotkna
j ta sama choroba, ktr nasz kontynent przeby wiele razy i z tragicznymi
skutkami? Czy amerykaskie poczucie wyszoci wobec Europy, z powodu
tamtych stanw i ich wojennych i rewolucyjnych skut kw, nie stao si ju
szkodliwym anachronizmem? Byoby z najlepszym poytkiem, gdyby narody
skorzystay z dowiadczenia historii i nowoczesnej wiedzy biospoecznej, aby
nauczy si przychodzi z pomoc narodowi dotknitemu ju poznanym stanem.
Europa rodkowowschodnia, do niedawna zdominowana przez Sowiety, naley
jednak do cyklu europejskiego, raczej z pewnym opnieniem wobec Europy
Zachodniej. Podobnie maj si sprawy w europejskiej czci impe rium rosyjskiego.
W tej jednak czci wiata ledzenie opisywanych tutaj przemian w
odseparowaniu, choby metodycznym, od zjawisk jeszcze bardziej dramatycznych i
o odmiennej naturze wymyka si moliwociom obserwacji. We wszystkich tych
krajach narasta z kadym rokiem oddolny nacisk odradzajcych si si zdrowego
rozsdku, ktry ostatecznie doprowadzi do ustalenia si adu opartego o lepsze
poznanie praw natury. W midzyczasie to si ju czciowo dokonao.
Nasuwa si pytanie, czy mog nastpi czasy, kiedy te odwieczne cykle, wobec
ktrych narody okazyway si bezsilne, mogyby zosta w jaki sposb
przezwycione, a twrcza i krytyczna aktywno spoeczestw utrzymana trwale
na dobrym poziomie? Jeeli chcielibymy przezwyciy co, co trwa od zarania
dziejw, to atwo moe si wyda, e zamierzamy walczy z wiatrakami historii.
Czasy jednak, jakie przeywamy, nios szereg waciwoci wyjtkowych, co nadaje
im charakter jakby drugiego wielkiego przeomu w dziejach gatunku Homo
Sapiens. We wspczesnym kotle macbethowskim warz si nie tylko perfidne
ingrediencje. Wspczesno tworzy take poznanie i rozwj rodkw dziaania,
jakich nie znaa ludzko od czasw jej wielkiego postpu, jaki zaistnia ponad
trzydzieci tysicy lat temu.
Osigniciem wspczesnego postpu, ktre przyczynia si do destruo- wania
tych odwiecznych cykli, jest rozwj komunikacji, ktry powiza nasz glob w
jeden wielki system naczy poczonych. Naszkicowane tutaj cykle

czasw przebiegay do niedawna w rnych cywilizacjach i na rnych


kontynentach prawie niezalenie. Ich fazy nie byy ze sob zgodne. Mona przyj,
e faza amerykaska spnia si za europejsk o 80 lat. Kiedy ludzie, informacje i
opinie przepywaj swobodnie midzy krajami i ponad oceanami, odmienne treci
spoeczne i psychologiczne, warunkowane midzy innymi rnicami fazy
omawianych cykli, przelewaj si przez wszystkie granice i systemy asekuracji
informacyjnych, powstaj naciski, ktre mog powodowa zmiany w dawnych
zalenociach

przyczynowych.

Powstaje

sytuacja

psychologiczna

bardziej

plastyczna, ktra zwiksza take moliwoci oddziaywania zamierzonego i


opartego o przyczynowe zrozumienie zjawisk.
Rwnoczenie rodzi si nowy zesp czynnikw, ktre przyczyni si z czasem
do uwolnienia ludzkoci od dziaania niezrozumiaej przyczy- nowoci dziejw.
Rozwj nauk, ktrych finalnym plonem jest lepsze zrozu mienie czowieka i praw
rzdzcych yciem spoeczestw, doprowadzi w kocu do tego, e opinia spoeczna
zaakceptuje niezbdn wiedz, co pozwoli na kontrolowanie szkodliwych
procesw. Konieczna stanie si wtedy jaka forma wzajemnej wsppracy i kontroli
narodw, na drodze do osignicia takich celw.
Rozwj osobowoci ludzkiej i jej zdolnoci do realistycznego pojmowa nia
rzeczywistoci,

sprawnego

twrczego

mylenia,

wymaga

niestety prze -

zwyciania wygodnictwa i podjcia wysikw nauki i pracy, wymaga trudu w


warunkach odmiennych od tych w jakich si wychowalimy, co czsto czy si z
niewygodami i pewnym ryzykiem. W takich bowiem warunkach osobowo
egotyczna i przystosowana do swojego rodowiska, mylenia jego archetypami i
nadmiernie emocjonalna, ulega dezintegracjom i podejmuje wysiki, ktre
powoduj jej pozytywn ewolucj. Odmienno realnych sytuacji warunkuje
bowiem przemiany ludzkiej osobowoci, jakich nie da si wyzwoli sztucznie.
Tak moliwo, e obiektywne poznanie ludzkiej natury i jej saboci, oraz
wynikajcych z tego przemian stanw psychologicznych spoeczestw, pozwoli,
moe

nie

tak

odlegej

przyszoci,

na

umiejtne

zapobieganie

lub

przeciwdziaanie wynikajcym z tego kryzysom i tragediom, naley trak towa jako


wizj realn, znanju Iwanowi Pawowowi. Czasy nasze maj ten charakter
wyjtkowy, kiedy z ludzkiego cierpienia rodzi si wicej Poznania, ni to bywao
przez wieki. To poznanie wie si atwiej w obraz

Rozdzia IV PONEROLOGIA
Od czasw bardzo dawnych, myliciele rnych kultur, kierunkw filo zoficznych i systemw religijnych poszukiwali prawdy o tym, co jest susz ne i
moe by dobr rad. Starali si znale kryteria tego, co naley uzna za warto
moraln. Opisywali oni cnoty ludzkiego charakteru i radzili jak je zdobywa.
Stworzyli godny poznania dorobek, ktry niesie dowiad czenie wiekw i ludzk
nad nim refleksj. O ile rnice midzy ich pogldami s rzecz naturaln, to
godne zastanowienia jest to, jak najbardziej sawni spord nich dochodzili do
wnioskw podobnych lub uzupeniajcych si, chocia dziaali w odlegych
czasach i krajach. To bowiem, co jest wartoci, ma swoje przyczyny i
uwarunkowania w prawach natury, ktre dziaaj w ludzkich osobowociach i w
zbiorowych osobowociach spoeczestw.
Jest jednak spraw rwnie godn zastanowienia, jak stosunkowo mao
powiedziano o odwrotnym aspekcie zagadnienia, o naturze za, jego przyczynach i
procesach genezy. Te sprawy skrywaj si z pewn dyskrecj za uoglnionymi ju
wnioskami, albo byway zbyt pochopnie personifikowane. Taki stan rzeczy mona
po czci przypisa okolicznociom historycznym, w jakich dziaali poszczeglni
myliciele, ich taktyce dziaania uwzgldniajcej wasn sytuacj, wczeniejszej
tradycji, albo moe pruderii. Cnoty sprawiedliwoci, umiaru i prawdomwnoci s
przecie odwrotnociami przemocy, gwatownoci i zakamania, podobnie jak
zdrowie jest przeciwiestwem choroby. Bya jednak inna nader wana przyczyna
tego deficytu. Czynniki, ktre bior aktywny udzia w genezie za, zostay opisane
dopiero w naszych czasach, a wspczenie postpuje ich przyrodnicze poznanie.
Pozostawiono wic w dyskretnym cieniu natur i genez za, cedujc j raczej
dramaturgom i ich jzykowi penemu ekspresji, ktry nie dociera jednak do korzeni
zjawisk. Wci pozostaje wic pewna nie zbadana przestrze, pewien matecznik
zagadnie za i moralnoci, ktry opiera si ludzkiemu poznaniu i filozoficznej
refleksji. Wspczenie, metaetycy usi

2>

Nie ma leczenia choroby, ktrej nie rozumiemy.

uj i dalej, ale ich wysiki zelizguj si po powierzchni tej elastycznej


przestrzeni ku analizie jzyka etyki. Przyczyniaj si wic do wyelimi nowania
czci nawykw naturalnego jzyka poj i jego niecisoci. Dla badacza jednak,
dostanie si do tego jdra gstwiny stanowi nie lada pokus.
Rwnoczenie praktyczny dziaacz w yciu spoecznym, czy zwyky czowiek
w poszukiwaniu swoich drg ycia, zdani s w znacznym stopniu na zaufanie do
autorytetw. Tymczasem odwieczna pokusa bagatelizowania nie do
dowiedzionych wartoci moralnych, albo wyzyskiwania w nie prawy sposb
ludzkiego naiwnego dla nich szacunku, nie znajduj dostatecznej przeciwwagi w
racjonalnym poznaniu, ktre mogoby uzasadnia te wartoci. Spoeczestwa za
reaguj w takich sytuacjach kierujc si ich instynktownym wyczuciem, ktre
bywa trafne, ale czasem okazuje si paraadekwatne.
Gdyby lekarze poszli drog podobn do etykw i zajmowali si przede
wszystkim higien fizyczn i psychiczn, pozostawiajc w cieniu osobis tych
dowiadcze mniej estetyczne zjawiska chorobowe, wwczas wsp czesna
medycyna nie istniaaby jeszcze w ogle. Nawet korzenie tej wiedzy, ktra uczy o
zachowaniu zdrowia, pozostayby ukryte w podobnym jdrze niewiedzy. Mimo, e
teoria higieny towarzyszy medycynie od jej staroyt nych pocztkw, lekarze
badaj choroby i ich natur. Przyjmowali oni ryzyko wasnego zdrowia i ycia,
ponosili ofiary, aby wykrywa przyczyny chorb i ich biologiczne waciwoci.
Zrozumienie bowiem tych przyczyn i dynamiki przebiegu chorb pozwala na
znajdowanie waciwych rodkw leczenia. Ignota nul la curatio morbi 2 powiada
podstawowa zasada tej sztuki.
Badajc zdolnoci organizmw do zwalczania chorb i uodparniania si na
znane ju czynniki chorobotwrcze, znaleziono szczepionki, ktre po zwalaj
uodparnia organizmy bez przebycia choroby. Dziki temu wiedza medyczna
zwycia i zapobiega zjawiskom chorobowym, ktre uznaa za rodzaj za w swoim
zakresie dziaania.
Nasuwa si wic pytanie: Czy nie naley zastosowa podobnej metody
postpowania, aby bada natur, przyczyny i rozwj innych rodzajw za, ktre
przeladuj ludzkie jednostki, rodziny i narody, mimo e obraaj one nasze
ludzkie uczucia estetyczne i moralne bardziej ni choroby? Dowiad-

czenie nauczyo autora, e te inne rodzaje za maj natur do chorb podobn, cho
zoon i wymykajc si wysikom poznawczym. W ich bowiem genezie
wystpuje wiele czynnikw o charakterze patobiologicz- nym, szczeglnie
psychopatologicznym, ktrych jako jest ju poznana przez medycyn i
psychologi, albo ktrych poznanie wymaga bada przez te wanie nauki.
Rwnolegle wic z tradycyjnym podejciem etologicznym, do zrozu mienia
problemw, potocznie odczuwanych jako niemoralne, mona po dej w oparciu o
dane dostarczane przez biologi, medycyn i psychologi, poniewa tego rodzaju
aspekty swspobecne w caoci zagadnienia. Sama wic refleksja filozoficzna
musiaa okaza si niewystarczajca.

Myl

filozoficzna dawaa

pocztek

wszystkim dyscyplinom naukowym, ale dojrzeway one dopiero wtedy, kiedy


usamodzielniay si w oparciu o dane szczegowe i w powizaniu z tymi
dziedzinami nauki, ktre mogy tych danych dostarczy.
Zachcony takim przypadkowym odkryciem tych przyrodniczych aspektw
za i jego genezy, autor poszed po drodze podobnej do tej lekarskiej, bo i jego
zawd psychologa klinicznego i wsppracownika lekarzy do tego skania.
Podobnie take przyjmowa ryzyko bliskiego kontaktu ze zem dla zapewnienia
sobie

moliwoci

poznawania

jego

natury,

ledzenia

jego

czynnikw

etiologicznych i jego patodynamiki, a czasy takich moliwoci nie szczdziy.


W midzyczasie take rozwj biologii, medycyny i psychologii utorowa drogi
w tym stopniu, e wyej opisane postpowanie okazao si wykonalne i nader
podne. Wysubtelnienie psychologicznych metod diagnozy klinicznej i osobiste
dowiadczenie pozwalay na dostatecznie pewne ujmowanie zjawisk, aby mc
wysnuwa poniej podane wnioski.
Dopiero braki danych, szczeglnie z dziedziny nauki o psychopatiach,
spowodowane oglnym deficytem gotowej wiedzy w tej przedmiotowo trudnej
dziedzinie, ale take brakiem dostpu do istniejcych prac, ktry ograniczaa
cenzura polityczna, stay si przyczynami trudnoci, ktre nale ao przezwycia
w oparciu o wasne dociekania. Dlatego Czytelnik spot ka w tej pracy, a
szczeglnie w tym rozdziale, przesanki pochodzce z tych docieka, ktrych
opublikowanie nie byo wwczas moliwe. Potwier dzenia tych wynikw mona
byo znale potem w niektrych pracach opublikowanych na Zachodzie.

Wiele wartociowych obserwacji, ktre take wykorzystano w tej pracy, moe


zebra psycholog wwczas, kiedy sam staje si przedmiotem post powania
krzywdzcego, ale jego zainteresowania poznawcze przezwyci aj naturalne
ludzkie uczucia i reakcje, albo kiedy zostaje zmuszony do korzystania ze swoich
umiejtnoci, aby si ratowa. Tego nie aowano autorowi w naszej ojczynie
penej przemocy i krzywdy.
Tak zostaa zapocztkowana nowa dyscyplina naukowa, ktrej chrztu dokonali
dwaj zakonnicy, znakomici filolodzy greccy. Od greckiego sowa 7tovT]po = zo,
nadano jej nazw PONEROLOGIA. Procesy genezy za nazwano odpowiednio
ponerogenez. ywi nadziej, e ten skromny pocztek znajdzie naukowych
kontynuatorw, aby poprzez poznanie natury za, jego przyczyn i procesw rozwoju
suy jego przezwycianiu.
Spord ponad 5000 osb badanych, chorych, nerwicowych i zdrowych, jacy
zoyli si na dowiadczenie yciowe, autor wynotowa 384 osoby dorose, ktre
dopuciy si postpowania krzywdzcego innych ludzi. Rodzaj krzywd, jakie
wyrzdzili innym, by nader zrnicowany, od spra wiajcych przykro zachowa i
krzywdzcej obmowy, bicia i moralnego zncania si nad dzieckiem, po
okaleczenia i zabjstwa. Okoo 30 z tych ludzi miao za sob kar rnego rodzaju,
czsto zbyt surow. Niektrzy zwolnieni z wizie poszukiwali drogi readaptacji w
yciu spoecznym, co skaniao ich do szczeroci w rozmowie z psychologiem. Inni
uniknli kary, bo skrzywdzili kogo w sposb, ktry w teorii lub praktyce prawnej
nie staje si przedmiotem postpowania sdowego. Jeszcze inni byli chronieni
przez system polityczny, ktry sam by podem ponerogenezy. Pochodzili oni ze
wszystkich rodowisk populacji polskiej, ale w wikszoci ze lskiego okrgu
przemysowego o zych warunkach pracy i znacznym zatruciu atmosfery. Poza tym,
autor korzysta z relacj i osb, ktrych stany nerwicowe byy spowodowane
doznanymi krzywdami.
Wszystkie wymienione osoby zostay zbadane dokadnym wywiadem i testowo,
pod wzgldem ich oglnej sprawnoci umysowej, w celu wyklu czenia lub detekcji
i lokalizacyjnej oceny ewentualnych uszkodze tkanki mzgowej, oraz innymi
metodami, aby zalenie od indywidualnych potrzeb stworzy sobie wystarczajco
peny obraz ich stanu psychicznego i jego przyczyn. W miar potrzeby istniaa
moliwo wgldu w wyniki bada lekarskich i laboratoryjnych.

Spord tych 384 osb, byo zaledwie 14 do 16% takich, u ktrych analiza ich
osobowoci i genezy ich postpowania nie naprowadzaa na dziaanie jakiego
czynnika patologicznego, ktry na rnych drogach przyczyni si do powstania
ich czynw. W odniesieniu do tego procentu naley jednak zwrci uwag na to, e
niewykrycie takiego czynnika przez psychologa nie jest dowodem jego
nieistnienia. Moe to bowiem by skutkiem niedostatecznych moliwoci
wywiadu, niedoskonaoci metod badania, lub brakw samego badajcego.
Rzeczywisto przyrodnicza okazaa si wic zasadniczo odmienna od
rozpowszechnionych przekona, interpretujcych zo w sposb nadmiernie
moralizujcy, a take od praktyki sdowej, gdzie zagodzenie kary stosuje si tylko
wobec nosicieli wyranych zmian patologicznych.
Czsto mona take pozwoli sobie na rozumowanie o charakterze hipo tezy
wyczajcej, zastanawiajc si nad tym, co by byo, gdyby w genezie jakiego
czynu nie wspdziaa jaki wykryty czynnik patologiczny. Do chodzimy wwczas
najczciej do wniosku, e czyn krzywdzcy nie zaistniaby rwnie. Czynnik
patologiczny przesdzi bowiem o jego powstaniu lub sta si niezbdnym
komponentem jego genezy.
Nasuwa si wic hipoteza o powszechnoci dziaania takich czynnikw w
procesach genezy za. Przekonanie o tym, e czynniki patologiczne bior taki
wanie

udzia

procesach

ponerogenezy,

wydaje

si

tym

bardziej

prawdopodobne, kiedy wemiemy pod uwag rozpowszechnione wrd etykw


przekonanie, e zo tego wiata stanowi rodzaj splotu lub kontinuum wzajemnych
uwarunkowa. W takim ukadzie naczy poczonych jeden rodzaj za produkuje
wzorce i otwiera drogi innym rodzajom, niezalenie od indywidualnych lub
doktrynalnych motywacji. Przekracza to granice zda rze indywidualnych, grup
spoecznych i krajw. Skoro wic dziaanie czynnikw patologicznych jest obecne
w duej wikszoci wypadkw syntezy za, to jest ono obecne w caym tym jego
kontinuum.
W dalszym cigu rozwaa, w oparciu o tak zdobyty materia obser wacji,
brano pod uwag ju tylko cz wspomnianej liczby osb, kiedy nie pojawiy si
rne trudnoci praktyczne, jak np. brak dalszego kontaktu z pacjentem. Podejcia
statystyczne daway tylko oglne wskazania. Intuicyjne wejcie w kady
indywidualny problem i podobna synteza caoci okazay si najbardziej podn
drog w tej dziedzinie.

Rol czynnika patologicznego w procesach ponerogenezy moe gra kade


takie zjawisko znane wspczesnej psychopatologii, albo jeszcze nie do zbadane,
a take niektre stany patologiczne, ktrych medycyna nie zalicza do
psychopatologii. Ich aktywno w tych procesach zaley jednak od innych
waciwoci ni demonstratywno lub nasilenie stanu. Naj wiksz aktywno
ponerogenn taki czynnik patologiczny osiga zazwyczaj przy takim nasileniu,
kiedy jest ju wykrywalny przy pomocy wsp czesnych metod klinicznych i mona
rozpozna jego jako, ale nie jest jeszcze uznawany za zjawisko patologiczne
przez opini rodowiskowi Wtedy moe on w sposb ukryty ogranicza zdolno
jednostki do kontrolowania swojego postpowania, albo oddziaywa na innych
ludzi, trau- matyzujc ich psychik, fascynowa ich, albo wyzwala uczucia
mciwe i dze karania. Jego wpyw moe take powodowa nieprawidowoci
rozwoju osobowoci u dzieci i modziey.
Podobny stan o nasileniu jawnym, lub ujawniony, bdzie ju wyzwala refleksje
krytyczne, co zredukuje jego ponerogenne oddziaywanie. Mora- lizujce
interpretacje objaww takich umiarkowanych stanw i skutkw ich dziaania
upoledzaj nasz zdolno do rozumienia przyczyn za, a wic posugiwania si
rozsdkiem i wiedz dla przeciwdziaania mu. Dlatego umiejtne zidentyfikowanie
takiego czynnika patologicznego i ujawnienie sposobu jego oddziaywania
powoduje otamowanie jego ponerogennej roli.
W procesach ponerogenezy czynniki patologiczne mog dziaa od we wntrz
jednostki, ktra na skutek tego dopuszcza si czynw krzywdzcych. Takie
dziaanie bywa atwiej uznawane przez sdy i opini spoeczn. Znacznie rzadziej
bierze si pod uwag oddziaywanie takich czynnikw od zewntrz, jako
emitowane przez ich nosicieli na inne osoby lub grupy ludzkie. Tymczasem ten
wanie rodzaj oddziaywania gra niepolednirol w caoksztacie genezy za.
Warunkiem ponerogennej efektywnoci takiego oddziaywania jest to, aby dana
waciwo patologiczna bya interpretowana w sposb odmienny od jej
rzeczywistej natury i w jakim sensie moralizujcy.
Spord wielu moliwoci takiego oddziaywania wskamy na razie na t, ktra
bywa najbardziej zotwrcza. Kady czowiek w cigu swojego ycia, a szczeglnie
dzieci i modzie, przyswaja sobie tworzywo psychiczne od innych ludzi, w drodze
rezonansu, identyfikacji, naladownictwa i dziki wiadomym drogom
komunikacji, aby przetworzy to na swoj osobowo i budowa swj
wiatopogld. Jeeli to tworzywo jest skaone

waciwociami patologicznymi, wwczas rozwj osobowoci zostaje znie ksztacony. Produktem takiego oddziaywania jest czowiek, ktry nie poj muje
siebie i innych ludzi ze zdrowym rozsdkiem. W praktyce psycho logicznej
spotykamy jako skutek takiego oddziaywania ludzi, ktrym osoby normalne i
normalnie wychowane wydaj si dziwne lub niemdre. W wy niku takich anomalii
rozwoju ich osobowoci, ludzie tacy powoduj lub czyni krzywdy innym. Czy
sjednak temu winni?
Znane od wiekw ludzkie saboci moralne, jak take braki naszej inteligencji,
poprawnoci rozumowania i wiedzy, cz si w procesach ponerogenezy z
dziaaniem rnych czynnikw patologicznych, tworzc zoon sie
przyczynowoci. Ta sie zawiera czsto ukady zwrotne lub zamykajce si.
Przyczyny i skutki praktyczne bywaj rozdzielone znacz nym upywem czasu, co
utrudnia ledzenie tego rodzaju zalenoci. Przy dostatecznie szerokim ujciu,
procesy ponerogenezy przypominaj nam zoon syntez chemiczn, w ktrej
zmiana jednego czynnika powoduje zmian caego przebiegu reakcji. Na skutek
znanego botanikom prawa minimum, wzrost rolin jest ograniczany przez ten
skadnik gleby, ktry jest w deficycie. Podobnie, wyeliminowanie z procesu
ponerogenezy jednego ze wspomnianych skadnikw, czy raczej deficytw, lub
ograniczenie jego dziaania, powinno spowodowa redukcj caego takiego
procesu. Tak dzieje si w rzeczywistoci, kiedy np. psychoterapeuta posuy si
odpowiednim wyjanieniem.
Kiedy na przykad w toku psychoterapii, uwiadamiamy pacjentowi e w
genezie jego osobowoci i jego postpowania znajdujemy skutki od dziaywania na
niego jakiej osoby zdradzajcej waciwoci patologiczne, przeprowadzamy
zabieg dla niego nader przykry, ktry wymaga od nas taktu i umiejtnoci. Jednak
w wyniku takiego postpowania pacjent rozwinie rodzaj samowiedzy, ktra uwolni
go od skutkw tego oddziaywania i pozwoli mu rozwin krytyczny dystans take
w odniesieniu do innych podobnego rodzaju wpyww. Rehabilitacji ulegnie jego
zdolno krytycznego mylenia, rozumienia siebie i innych ludzi. Dziki temu
bdzie mg unika bdw, ktre krzywdz innych i jego samego.
Moralici ucz od wiekw, jak rozwija postawy i wartoci etyczne i poszukuj
odpowiednich po temu kryteriw. Najwiksi z nich wskazywali na potrzeb
poznania prawdy o tym, co jest dobre, cenic take poprawno rozumowania.
Mimo tego nie udao im si przezwyciy tak wielu rodza jw za, ktre trapi
ludzko od wiekw, a wspczenie narosy do nie

bywaych rozmiarw. Ponerolog nie chciaby w niczym umniejsza roli wartoci


moralnych i poszanowania dla nich. Chciaby wesprze je jednak od strony
poznania przyrodniczego, aby dopeni caoci i uczyni obraz zagadnienia
bardziej adekwatnym do zoonej rzeczywistoci. To winno umoliwi bardziej
skuteczne dziaanie w praktyce moralnej, psychologicznej, spoecznej i politycznej.
Ta nowa dyscyplina bada przede wszystkim t najbardziej poznawczo
zaniedban cz tego zoonego ukadu przyczynowoci genezy za role
czynnikw patologicznych. Wskazuje ona na to, e wzicie ich pod kontrol
wiadomoci naukowej, indywidualnej lub spoecznej, moe skutecznie hamowa
lub rozbraja procesy genezy za. To, co byo niemoliwe przez wiele wiekw,
stao si obecnie wykonalne dziki postpom poznania przyrodniczego.
Udoskonalanie sposobw wykorzystywania tego w praktyce jest uzalenione od
postpu bada szczegowych i od spoecznego przekonania o wartoci takiego
postpowania.
Podobne zastosowania tych umiejtnoci mog suy innym dziedzi nom ycia,
przede wszystkiem w postpowaniu psychoterapeutycznym, a take
przeciwdziaaniu przestpczoci, badaniom historycznym i socjolo gicznym.
Wykorzystaniu ich w problematyce politycznej jest powicona ta tutaj praca.

Czynniki patologiczne
Postarajmy si opisa zwile przykady tych czynnikw patologicz nych, ktre
okazay si najbardziej aktywne w procesach ponerogenezy. Wybr tych
przykadw jest wynikiem dowiadczenia autora, a nie odpowiednich zestawie
statystycznych, a wic moe si rni od uj innych specjalistw. Take nieliczne
dane statystyczne dotyczce tych zjawisk s przyblion ocen autora lub
zapoyczono je z prac przedmiotowych.
Wypada take wspomnie o niektrych postaciach historycznych, ktrych
waciwoci patologiczne wziy udzia w procesach genezy za na wielk skal
spoeczn, wyciskajc swoje pitno na losach narodw. Ustalanie diagnoz osb,
ktrych defekty i anomalie psychiczne zmary razem z nimi, jest zawsze zadaniem
nieatwym. Wyniki takich docieka mog by atwo kwestionowane take przez
osoby, ktre nie dysponuj wiedz i dowiadczeniem klinicznym, a tylko dla tego
e rozpoznanie takich stanw nie odpowiada ich stylowi mylenia historycznego
lub literackiego. Czynic to, korzystajc z danych przekazanych jzykiem
naturalnym i czsto mora-

lizujcym, autor moe jednak zapewni Czytelnikw, e opiera si zawsze na


porwnaniu zdobytych danych z obserwacjami uzyskanymi z badania wielu
podobnych pacjentw przy pomocy obiektywnych metod wspczes nej psychologii
klinicznej. Dlatego, tylko podobnie wypracowane opinie specjalistw pozostaj
cenne i mog by przedmiotem dyskusji.

Dewiacje nabyte
Wrd wszystkich tkanek organizmu, tkanka mzgowa wykazuje naj bardziej
ograniczone moliwoci regeneracji. Jeeli nastpi jej uszkodzenie, to po zagojeniu
si zmiany pojawia si proces rehabilitacyjny, dziki kt remu ssiednia
nieuszkodzona tkanka przejmuje funkcje tej uszkodzonej. To zastpstwo nie jest
jednak nigdy zupenie dobre, tak e pewne deficyty sprawnoci i poprawnoci
procesw psychicznych daj si wykry przy pomocy odpowiednich testw, nawet
w przypadku bardzo ograniczonych zmian.
Rnorodne przyczyny powstawania takich uszkodze, jak urazy, wybroczyny,
infekcje i inne s medycznie znane. Tu wypada wspomnie, e psychiczne skutki
takich zmian, jakie obserwujemy po wielu latach, s w wikszym stopniu zalene
od ich lokalizacji, np. w korze lub wewntrz mzgu, ni od przyczyny jaka je
wywoaa. Jako tych nastpstw zaley take od okresu ycia, w ktrym powstay
i warunkw bytowania po ich powstaniu. Jako czynniki ponerogenezy wiksz
aktywno wykazay skutki okooporodowych i wczesnych uszkodze mzgu ni
te, ktre powstay u dorosych ju osb.
W krajach o rozwinitej opiece medycznej, wrd dzieci w starszych klasach
szkoy elementarnej, kiedy badania testowe sju moliwe, wykrywamy 5 do 7%
takich, ktre noszju drobne uszkodzenia tkanki mzgowej powodujce trudnoci
w nauce i zachowaniu. Z wiekiem ten procent wzrasta. Nowoczesna opieka
medyczna, szczeglnie poonictwo, przyczynia si do zmniejszenia iloci tych
zjawisk. W czasach ju historycznych i w kra jach mniej cywilizowanych
wystpowanie trudnoci spowodowanych takimi zmianami byo lub jest czstsze.
U stosunkowo niewielkiej czci osb z takimi zmianami pojawia si ich
najdawniej znany skutek epilepsja z jej licznymi odmianami. Wrd badaczy
tych zjawisk panuje raczej zgodne przekonanie, e Cezar, a potem Napoleon
Buonaparte miewali napady epileptyczne. Bya to prawdopodob nie epilepsja
wegetatywna, powodowana uszkodzeniami pooonymi w g

bi masy mzgu. Ta odmiana nie powoduje postpujcego otpienia umyso wego. W


jakim stopniu te ich ukrywane dolegliwoci miay negatywny wpyw na ich
charaktery, jak to zaznaczyo si na ich historycznych decyzjach, a take dziaao
na innych ludzi, moe by przedmiotem dalszych studiw i ocen. W wikszoci
wypadkw, szczeglnie wspczenie, epilepsja jest schorzeniem jawnym, co
ogranicza jej aktywno jako czynnika ponerogenezy.
U znacznie wikszej czci nosicieli uszkodze tkanki mzgowej naras taj z
biegiem czasu negatywne zmiany charakteru o rnych obrazach
psychologicznych, w zalenoci od lokalizacji tych zmian, czasu ich po wstania i
pniejszych okolicznoci. Tego rodzaju anomalie ludzkich cha rakterw prof. T.
Bilikiewicz nazwa oglnie charakteropatiami, aby odrni je od aberacji o
podou dziedzicznym. Niektre charakteropatie graj wybitn rol jako czynniki
ponerogenezy. Scharakteryzujmy wic najpierw ich oglne dziaanie ponerogenne,
a potem wybrane przykady ich odmian w tej dziedzinie najbardziej aktywnych.
Nieuszkodzona tkanka mzgowa zachowuje naturalne waciwoci psy chiczne
naszego gatunku. Szczeglnie ujawnia si to w odpowiedziach instynktownych i
uczuciowych, czsto nie do kontrolowanych i gwatownych, ale zasadniczo
naturalnych. Przeycia, problemy, idee takich osb wyrastaj ze wiata spraw
ludzkich, do ktrego nale z natury. Ich zmie niony sposb przeywania, aberacje
mylenia i egotyczne denia zakotwiczaj wic stosunkowo atwo w umysach
innych ludzi i bywa to aperce- powane w kategoriach naturalnego wiatopogldu i
w rny sposb mora izujco.
Takie oddziaywanie osobowoci charakteropatycznych terroryzuje i
traumatyzuje uczucia i umysy innych ludzi pozbawiajc ich stopniowo zdolnoci
do posugiwania si zdrowym rozsdkiem. Mimo oporw i reakcji krytycznych,
ludzie przyswajaj sobie takie tworzywo psychiczne wraz z usztywnionymi
nawykami patologicznego przeywania. U modziey po woduje to trwae
znieksztacenia rozwoju osobowoci. S to wic czynniki ponerogenezy, ktre
dziaaj podstpnie i atwo zapocztkowuj nowe czony w odwiecznych procesach
genezy za. Otwiera to drog dla pniejszej aktywizacji innych czynnikw
patologicznych o dziedzicznej zazwyczaj naturze, ktre przejmuj potem pierwsze
skrzypce w szataskiej uwerturze.
Do dobrze udokumentowanym przykadem osobowoci charaktero patycznej,
ktra oddziaywaa na skal makrosocjaln i polityczn, by

ostatni cesarz Niemiec Wilhelm II. Uleg on porodowemu urazowi mzgu. Przez
cay okres jego modoci a potem rzdw ukrywano przed opini publiczn jego
upoledzenie fizyczne i psychiczne. Upoledzona bya sprawno ruchowa lewej
grnej czci ciaa. Jako chopiec mia trudnoci w nauce gramatyki, geometrii i
rysunku, co stanowi typow triad trudnoci szkolnych powodowan lejszymi
uszkodzeniami tkanki mzgowej. Rozwin osobowo z rysami infantylizmu i
niedostatkiem kontroli afektw, a take skonno do paralogicznego mylenia,
ktre z atwoci omijao niewygodne przesanki.
Generalski mundur i militarystyczna heca zapewniay mu nadkompen- sacj
poczucia mniejszej wartoci i skryway skutecznie jego braki. W po lityce do gosu
dochodziy nie do kontrolowane emocje i osobiste urazy. Stary elazny Kanclerz,
polityk przebiegy i bezwzgldny wobec innych, ale wierny Prusom i monarchii,
musia odej. Wiedzia bowiem zbyt wiele o uomnoci ksicia i protestowa
przeciw jego koronacji. Potem podobny los spotyka innych nadmiernie
krytycznych, a ich miejsca zajmowali ludzie mniejszego umysu ale ukadni, a
czasem zdradzajcy dyskretne dewiacje psychiczne. Nastpowaa selekcja
negatywna.
Oddziaywanie charakteropatycznej osobowoci na drodze identyfiko wania si
zwykych ludzi z cesarzem i wpyw tak powstaego systemu rzdw pozbawiay
Niemcw stopniowo czci ich zdolnoci do rozwijania zdrowego rozsdku.
Wyrastao nowe pokolenie ze znieksztaceniami odczuwania i rozumienia
rzeczywistoci psychologicznej, spoecznej i politycznej. Stao si rzecz nader
charakterystyczn, e w wielu rodzinach niemieckich, gdzie zdarzy si jaki
psychicznie niezupenie normalny czonek, ukrycie tego przed opini rodowiska, a
nawet przed wiadomoci najbliszych, stao si spraw honoru godn nawet
niegodziwego postpowania. Szerokie rzesze ludzi wchaniay patologicznie
zmienione tworzywo psychiczne wraz ze sposobem mylenia, w ktrym frazes
zyskuje moc argumentu, a niewygodne przesanki ulegaj podwiadomej selekcji.
Dziao si to w czasach, kiedy w caej Europie narastaa fala histery- cznoci e
skonnoci do dominacji afektw i komponent aktorstwa w ludzkim
postpowaniu. Zabarwiony takim stanem moralny terror skie rowany przeciw
trzewemu pojmowaniu rzeczywistoci realizoway w znacznym stopniu kobiety,
ktre okazyway si gorliwszymi od mczyzn wyznawczyniami histeryczno
militarystycznego pruskiego stylu. To promieniowao na trzy cesarstwa i inne kraje
Europy. W jakim wic stopniu do

degeneracji zdrowego rozsdku na naszym kontynencie przyczyni si Wil helm II i


take dwaj inni cesarze, ktrych umysy nie sigay istotnych spraw historii i
wadzy, a w jakim stopniu byo to skutkiem wznoszcej si sinu soidy cyklu
histerycznoci, pozostaje interesujcym tematem do dyskusji historykw z
ponerologami.
Kiedy narastay napicia midzynarodowe, a potem doszo do zamachu w
Sarajewie, ani cesarz niemiecki, ani aden inny orodek wadzy w jego kraju, nie
dysponowali ju zdolnoci do rozwanej analizy powstaej sytuacji i do
posuenia si rozsdkiem politycznym. Dziaay emocjonalne nastawienia cesarza
i uprzednio wytworzone stereotypy mylenia i dziaania. Wybucha wojna.
Wywiczony wczeniej plan akcji przeciw Francji, ktrego cel w danych
warunkach sta si co najmniej wtpliwy, rozwija si jak na sztabowych
manewrach.
Dzi historycy, nawet ci ktrzy znaj dobrze genez i charakter pastwa
pruskiego z jego tradycj podporzdkowania jednostki wadzy krla i ce sarza w
imi staej ekspansji, dostrzegaj w tamtych wypadkach dziaanie jakiego
niezrozumiaego fatum, ktre wymyka si ich analizie przyczy- nowoci
historycznej.
Wielu ludzi mylcych zadaje sobie wci niepokojce pytanie: Jak mogo doj
do tego, e nard niemiecki wybra sobie na Fuehrera psycho patycznego kabotyna,
ktry nie skrywa swojej patologicznej wizji wadzy nadludzi i nieludzkich zamiarw.
Pod jego przywdztwem Niemcy rozptali drug politycznie niedorzeczna
zbrodnicz wojn wiatow. W kocu, kiedy ju wojna chylia si ku kocowi,
wyksztaceni dowdcy wykony- j wali z honorem wojskowo i politycznie
niedorzeczne, a nader czsto zbrodnicze, rozkazy czowieka, ktrego stan psychiczny
odpowiada ju rutynowym kryteriom przymusowej hospitalizacji psychiatrycznej.
Kada prba zadawalajcego wyjanienia tych zdarze z pierwszej po owy
minionego wieku, przy pomocy kategorii przyjtych w naukach histo rycznych, daje
poczucie drczcego niedostatku. Wyrwna ten deficyt moe jedynie podejcie
ponerologiczne, ktre bada role rnych czynnikw patologicznych na kad skal
spoeczn.
Nard niemiecki, karmiony przez co najmniej jedno pokolenie patolo gicznie
zmienionym tworzywem psychicznym, osign stan podobny do tego, z jakim
spotykamy si u indywidualnych ludzi wychowanych przez osoby o
waciwociach charakteropatycznych i histerycznych. Ci ludzie dopuszczajsi
potem czsto czynw krzywdzcych innych i samych siebie.

Wiele wytrwaej pracy i rozwagi musi uy psychoterapeuta na to, aby pozwoli


takiemu czowiekowi odzyska zdolno do bardziej przyrod niczego i
realistycznego pojmowania rzeczywistoci.
Dlatego Niemcy, ktrzy w pierwszej wojnie wiatowej zadali innym i ponieli
sami ogromne cierpienia, nie mieli potem poczucia winy. Prze ciwnie czuli si
pokrzywdzeni. Dziaali przecie zgodnie z przyswo jonymi nawykami, nie majc
rozeznania ich patologicznego pochodzenia. Po wojnie potrzeba ubrania tego stanu
w szaty bohaterstwa, aby unikn zbyt gwatownie dezintegrujcej wiadomoci,
staa si nader powszechna. Pojawi si tajemniczy gd jakby narkotyku, do
ktrego organizm spoeczny zdoa przywykn. By to gd patologicznie
zmienionego tworzywa psychicznego zjawisko znowu znane z indywidualnego
dowiadczenia psychoterapeutycznego.
Ten gd moga zaspokoi tylko inna osobowo patologiczna i taki system
polityczny. Osobowo charakteropatyczna otworzya drog do przywdztwa
osobnikowi psychopatycznemu. Do zagadnienia takiego na stpstwa osobowoci
wypadnie nam jeszcze powrci, poniewa wydaje si, e stanowi ono
prawidowo we wielu procesach ponerogenezy.
Podejcie ponerologiczne uatwia nam zrozumienie zarwno czowieka, ktry
uleg wpywowi patologicznych osobowoci jak rwnie i makro- socjalnych
zjawisk wyrosych przy udziale takich czynnikw. Niestety zbyt maej czci
takich osb moemy suy odpowiedni psychoterapi. Tym bardziej, takiego
postpowania nie da si na razie zastosowa do narodw, ktre zbyt dumnie broni
swojej suwerennoci. Mona jednak postawi pytanie na razie teoretyczne: Co by
byo, gdyby jaka instytucja o midzynarodowym autorytecie podaa do publicznej
wiadomoci, e okreleni przywdcy s osobnikami psychiczne nienormalnymi, a
ich dziaalno musi prowadzi do nieszcz? Dlatego rozwizywanie takich
problemw przy pomocy nowoczesnej wiedzy moemy traktowa jako wizj
lepszej przyszoci.
Charakteropatie paranoidalne: Charakterystycznym sposobem zachowa nia si
osb parano i dal nych jest to, e s one zdolne do wzgldnie po prawnego
rozumowania i dyskusji, pki rozmowa dotyczy spraw ich zda niem mniejszej
wagi. Koczy si to raptownie, kiedy argumenty rozmwcy podwaaj ich idee
nadwartociowe, zaczynaj kruszy utrwalone stereotypy mylenia, albo
zmuszajdo uznania wniosku uprzednio podwiadomie

odrzuconego. Takim postpowaniem wyzwalamy u nich potok wypowiedzi


paralogicznych, penych paramoralizmw i czsto obraajcych rozmwc, ale
zawsze w jakim stopniu sugestywnych.
Tego rodzaju wypowiedzi budz awersj u ludzi kulturalnych i roz sdnych, ale
zniewalaj umysy mniej krytyczne, jak np. osb z rnymi rodzajami dewiacji
psychicznych, osb ktre byy ju wczeniej przed miotem wpywu jednostek
patologicznych, a take czsto modziey. Proletariusz moe to odczuwa jako
rodzaj zwycistwa nad osobami wyszej klasy i dlatego solidaryzowa si z
paranoikiem. Nie jest to jednak powszechna wrd ludu reakcja, gdzie wyczucie
realiw psychologicznych bywa nie gorsze od inteligenckiego. W sumie wic
ilociowy respons akceptujcy argumentacj paranoidalnjest w kadym
spoeczestwie tym liczniejszy, im mniej jest ono dojrzae kulturalnie, ale zawsze
daleki od wikszoci. Mimo to, ich oddziaywanie zniewalajce innych staje si
paranoikom znane z dowiadczenia i staraj si z tego korzysta z ego- tyzmem
patologicznym.
Dzi wiemy, e zjawiska paranoidalne maj dwojaki mechanizm psychologiczny: Pierwszy, spowodowany uszkodzeniami tkanki mzgowej jest
znacznie czstszy, drugi czynnociowy wystpuje rzadziej. Kade uszko dzenie
tkanki mzgowej powoduje, we wspomnianym ju procesie rehabilitacyjnym,
pewne rozlunienie poprawnoci mylenia i co za tym idzie struktury osobowoci.
Najbardziej typowe bywaj przypadki spowodowane dawno przebytym odczynem,
ktry zaatakowa midzymzgowie, rzadziej wstrzsem mzgu. Pozostawia to
obnienie wydolnoci tonizacyjnej tego orodka i tonusu hamowania w korze
mzgowej. Rozbiegane myli, szczeglnie w czasie bezsennych nocy, buduj
paranoidalne widzenie wiata i takie idee, naiwne, agodne lub rewolucyjne i
mciwe.
U osb wolnych od uszkodze tkanki mzgowej podobne zjawiska pojawiaj
si rzadziej, i na skutek wychowania przez osoby charakteropatyczne i
paranoidalne oraz ich terroru psychicznego w dziecistwie. Nastpuje wtedy
przyswojenie sobie takiego tworzywa psychicznego wraz z usztywnionymi
stereotypami podobnego przeywania. Utrudnia to rozwj my lenia i
wiatopogldu, a treci przemienione w taki sposb w tabu przeksztacaj si w
czynnociowe orodki blokujce. Czasem daje to obraz partycypacji w cudzym
obdzie.
Iwan Paww pojmowa wszystkie rodzaje stanw paranoidalnych w sposb
zbliony do tego modelu czynnociowego, nie umiejc jeszcze

wyrni tej pierwszej i czstszej ich przyczyny. Opisuje jednak ywo charaktery
paranoidalne i t wspomnian ju atwo, z jak osobnicy tacy odrywaj si od
dyscypliny faktw i mylenia.
Dla czytelnikw jego pracy o paranoi, a obeznanych dostatecznie ze
stosunkami sowieckimi, ta niewielka ksieczka ma jednak jeszcze inne znaczenie
historyczne, bo jej intencja wydaje si oczywista. Gwnym bowiem modelem
osobowoci paranoidalnej, ktremu znakomity autor powici t prac, oczywicie
bez sowa dedykacji, by osobicie dobrze mu znany wdz rewolucji Lenin.
Paww by dostatecznie dobrym psychologiem, aby przewidywa, e nie
dosignie go za to zemsta, bo odnone skojarzenia ulegn w paranoidalnym umyle
podwiadomej selekcji. Doy wic swoich lat.
Mimo tego ujcia, jakie znajdujemy u Pawowa, Lenina naley zaliczy do tego
pierwszego typu osobowoci paranoidalnych prawdopodobnie na tle reszty
zejciowej w midzymzgowiu, chocia nasuwa si tu szereg wtpliwoci co do
rodzaju i lokalizacji tych zmian. Artur Grossman opisuje go tak:
Lenin by zawsze delikatny i mikki, uprzejmy, a rwnoczenie cechowaa go niezmierna
ostro, bezwzgldno i brutalizm wobec przeciwnikw
politycznych.
Nigdy
nie
dopuszcza
takiej moliwoci, e mog oni mie bodaj minimaln suszno, lub e sam moe cho troch
nie mie racji. Sprzedawczyk... lokaj... pachoek... najmita, agent... Judasz kupiony za trzydzieci srebrnikw takimi sowami mwi
czsto o swoich oponentach.
W czasie sporw,
nentw przekona.
zwraca;
zwraca
sporu po to, aby
i
skompromitowa.
by zarwno kilku

nie stara si wcale opoW ogle si do nich nie


si
jedynie
do
wiadkw
swojego przeciwnika wymia
Takimi
wiadkami
mogo
ludzi, jak i tysiczna masa

Objawowo.
Astenizacja.
Stereotypia i w.
opisane przejcie do
paralogizmw.
Egotyzm
patologiczny.
Paramoralizmy.
Fascynatorstwo
i
wiadomo
jego
oddziaywania.

Chocia Lenin nie by w istocie gwnym twrc rewolucji rosyjskiej, jego


osobowo odegraa w niej historyczn rol jako patologiczny czynnik
ponerogenezy, ktry otwiera drog dziaania czynnikom o innej dziedzicz nej
naturze.
Charakteropatia frontalna: Orodki frontalne kory mzgowej (10 A i B wg
podziau Brodmanna), zbudowane z filogenetycznie najmodszej tkanki nerwowej,
istniej, praktycznie biorc, tylko u czowieka. Maj one cytoar- chitektur
podobn do znacznie starszych pl projekcyjnych wzroku, pooonych na
przeciwnym biegunie mzgu, co sugeruje podobiestwo funkcji. Autor natrafi na
stosunkowo atw metod badania ich funkcji psychicznej. Dziki tej funkcji,
jestemy zdolni do ujcia w polu naszej uwagi pewnej iloci elementw
wyobraeniowych i dokonania ich wewntrznego ogldu. Pojemno tego pola
projekcji wewntrznej wykazuje znaczne rnice midzyosobnicze, ktre jednak
koreluj nisko z ogln inteligencj. Opi sane przez starszych badaczy (A. uria i
inni) funkcje tych orodkw, akceleracji i koordynacji procesw mylowych
wydajsi by pochodnymi tej funkcji podstawowej.
Uszkodzenia orodkw frontalnych zdarzaj si do czsto jako okooporodowe, u wczeniakw, rzadziej pniej na skutek wykrwawienia lub
intoksykacji. Ilo okooporodowych uszkodze zostaa ostatnio znacznie
zredukowana na skutek rozwoju poonictwa i opieki lekarskiej nad nowo rodkami.
Dlatego ponerologicznie dramatyczn rol tak powstaej charak teropatii mona po
czci uwaa za charakterystyczn dla minionych pokole i dla krajw z
niedostatkiem opieki medycznej.
Ubytki kory mzgowej we wspomnianych orodkach upoledzaj wybirczo
opisan funkcj, ale nie powoduj pogorszenia pamici, zdolnoci do tworzenia
skojarze, jak rwnie funkcji o podou instynktownym. Nie upoledzona
pozostaje zdolno do wyczucia sytuacji psychologicznej. Upoledzenie takie nie
redukuje wic demonstratywnie oglnej inteligencji. Dzieci z takim defektem ucz
si pocztkowo prawie normalnie, a trudnoci szkolne pojawiaj si dopiero
wwczas, kiedy program nauczania zaczyna obcia upoledzon funkcj.
Patologiczny charakter takich ludzi, z reguy z komponent histeryczn, narasta
z biegiem lat. Nie upoledzone funkcje psychiczne rozwijaj si
nadkompensacyjnie, co prowadzi do dominacji reakcji instynktownych i
emocjonalnych. U osb bardziej witalnych z natury wyzwala si prag nienie walki i
ryzyka, brutalizm sowa i postpowania. Ci, z wrodzonym
74

L____________

talentem wyczucia sytuacji psychologicznej, rozwijaj skonno do wyko rzystywania


tego w sposb bezwzgldnie egoistyczny. W myleniu takich ludzi wytwarza si
skrcona droga, ktra omijajc upoledzon funkcj prowadzi od skojarze do sw
i czynw, jak i do nie podlegajcych per swazji decyzji. Te swoje zdolnoci, do
wyczuwania sytuacji psychologicznej i uproszczonego szybkiego decydowania, w
porwnaniu do osb normalnych, ktre musz dugo myle, bo przeywaj walki
motyww, osobnicy tacy interpretuj sobie jako dowd swojej wspaniaoci. Nad
losem tych gorszych nie warto si dugo rozwodzi. Deficyt wgldu we wasny stan
psychiczny i dominacja pierwotnych afektw prowadzi do patologicznej mciwoci.
Okazuj si niezdolni do samorefleksyjnego wycofania si z raz podjtej a
niedorzecznej drogi yciowej.
Wpyw takiego stalinowskiego charakteru na inne osoby, trauma- tyzujcy i
aktywnie fascynujcy, wyjtkowo atwo omija kontrol zdrowego rozsdku. Dua
cz ludzi okazuje si skonna do uwierzenia w nadzwy czajne waciwoci takich
osb, ulegajc wpywowi ich egotyzmu patologicznego. Jeeli w rodzinie jedno z
rodzicw zdradza taki defekt, choby umiarkowanego stopnia, u wszystkich dzieci
mona dostrzec anomalie rozwoju osobowoci i wszystkie potrzebuj odpowiedniej
psychoterapii.
Autor przebada cae rodzestwo starszych i wyksztaconych ludzi, gdzie
rdem takiego oddziaywania bya najstarsza siostra z poporodowatrofi pl
frontalnych. Od wczesnego dziecistwa czterej modsi bracia przyswa jali sobie
patologicznie zmienione tworzywo psychiczne, wraz z narastajc u siostry
komponent histeryczn. Potem do ich lat szedziesitych zacho wali powstae w
ten sposb znieksztacenia wiatopogldu i sposobu prze ywania wraz z rysami
histerycznymi, w nasileniu malejcym odpowiednio do zwikszajcego si
dystansu wieku. Z moralnym oburzeniem odrzucali wszelkie uwagi krytyczne
dotyczce charakteru siostry, ktre mogy jedynie obraa Honor ich rodziny.
Siostra wydawaa si im osob zupenie normaln i wzorem cnt. Kobiety
normalne byy raczej mde, warte jedynie ich przedsibiorczoci erotycznej.
Chorobliwe urojenia siostry, jej skargi na niedobrego ma, jej oskarenia syna,
w ktrym znalaza sobie koza ofiarnego pomsty za swoje niepowodzenia yciowe,
bracia przyjmowali za rzeczywisto, w ktr naleao angaowa si z honorem. U
dwch starszych miao to ju charakter partycypacji w jej obdzie. Nikt z nich nie
rozwin przecitnej choby mdroci yciowej i nikt nie stworzy zdrowej rodziny.

Na uksztatowanie si charakterw tych mczyzn zoyy si rw nolegle inne


okolicznoci zalene od czasw i rodowiska w jakich si wychowali. Ich ojciec
by Polakiem i patriot, a matka Niemk. Zgodnie z obyczajem tamtych czasw,
ona przyja formalnie narodowo ma. Pozostaa jednak wyznawczyni
obyczajw z przeomu wiekw wraz z ich histerycznoci, militaryzmem i
splendorem trzech cesarzy. Pojcia Honoru wiciy wtedy swj tryumf.
Wystarczyo przypatrywa si komu zbyt dugo, aby zosta wyzwany na
pojedynek. Dlatego bracia tej siostry wyroli na pojedynkowiczw z wieloma
bliznami po ciciach, ktrzy jednak pokrajali innych wicej i gorzej.
^ Kiedy wic potem ludzie z humanistycznym wyksztaceniem zastana wiali si nad
charakterem tej rodziny, dochodzili atwo do wniosku, e to w tamtych czasach i
obyczajach naley szuka przyczyn takiego uksztato wania si ich osobowoci.
Tymczasem analiza psychologiczna ujawnia tamten podstawowy wpyw czynnika
patologicznego. Gdyby wic najstarsza siostra (hipoteza wyczajca) nie ulega
uszkodzeniu pl frontalnych mzgu i wspomniane jej oddziaywanie nie miao
miejsca, osobowoci braci rozwijayby si w bardziej naturalny sposb, take w
tamtych czasach i rodowisku. Staliby si wtedy bardziej przystpni dla wartoci
humanistycznych, zdrowego rozsdku i moralnych, a ich umysy korzystayby z
tego w yciu. Stworzyliby bardziej udane rodziny i znaleli dobr rad u rozum niejszych maonek. Zo, do ktrego puli dodali w yciu sporo, nie zaist niaoby
wwczas w ogle, lub zostaoby zredukowane do warunkowanego przez bardziej
odlege czynniki patologiczne.
Rozwaania porwnawcze, z dostateczn iloci przebadanych osb,
doprowadziy autora do przekonania, e Jzefa Wisarionowicza Duga- szwili,
znanego potem jako Stalin, naley zaliczy do przypadkw tej wanie zorodnej
charakteropatii, ktra rozwina si prawdopodobnie na podou okooporodowego
uszkodzenia pl frontalnych kory mzgowej. Wskazuje na to wiele z tego, co
mona o nim przeczyta lub usysze. Jego brutalnie fascynujcy charyzmatyzm,
egocentryczna wiara w swj geniusz u czowieka umysowo niewybitnego,
charakterystyczne, czsto infantylne, a nieodwoalne decyzje, patologiczna
mciwo i bezwzgldno wobec tych, ktrzy wchodzili mu w drog, wraz z
niezdolnoci do samokryty- cznego wgldu we wasny stan psychiczny, daj w
sumie typowy obraz. Tumaczy to take jego zaleno od psychopaty, jakim by
awrenty Beria.

76

Na niektrych zdjciach Stalina mona dostrzec znieksztacenia czoa, jakie


obserwujemy u osb z wczenie powsta atrofi orodkw frontalnych.
Zapadanie tych typowych nieodwoalnych decyzji jego crka Swietana opisuje
nastpujco:
Jeeli kogo z dawna mu znanego wyrzuca z serca, jeeli w duszy zaszeregowa go
ju wrd, swoich wrogw" nie mona byo z nim rozmawia o tym czowieku.
Proces odwrotny, przekonanie go, e w nie byjego wrogiem, by dla niemoliwy, a
wszystkie prby w tym kierunku przyprawiay go o wcieko. Ani Redens, ani wuj
Pawlusza, ani A.S. Swanidze nie byli w stanie co tu zdziaa i jedynie co osigali to
utrata kontaktu z ojcem i jego zaufania. Po ostatnim widzeniu rozstawa si z kadym z
nich jak z potencjalnym nieprzyjacielem, jednym z wrogw...
Kiedy wic rozwaamy ogrom za, ktrego dokonaniu patronowa Stalin,
powinnimy zawsze wzi pod uwag t zorodn a niestety zbyt mao zbadan
charakteropati i jej przypisa nalen cz winy.
Nie branie pod uwag patologicznych przyczyn zdarze tamtych nie dawnych a
nieludzkich czasw i interpretowanie ich w kategoriach history cznych i moralnych
prowadzi do poczucia bezsilnoci, a pozostawia potn luk poznawcz.
Rwnoczenie truje ludzkie umysy i dusze, co moe otwiera drogi dalszym
czonom ponerogenezy. Dlatego ponerologiczne zrozumienie tych czasw i ludzi i
popularyzacja tego, powinny stanowi jeden z warunkw drogi do trwaego
pokoju.
Charakretopatie po niektrych chorobach: Zapalenie przyusznic, ktre
przebiega czasem z odczynem mzgowym, pozostawia pewn matowo
uczuciowoci i niewielkie obnienia sprawnoci umysowej. Podobne skut ki
spotykamy po ciej przebytym dyfterycie. Obydwa te rodzaje stanw spotykamy
w rozrabiajcych grupach modzieowych, jako naiwnych wy konawcw inicjatyw
sprytniejszych najczciej psychopatycznych przywdcw. Potem przed sdem, ci
przywdcy zwalaj na nich win bez skrupuw.
Choroba Heinego-Medina atakuje mzg tym czciej, im wysz parti rogw
przednich zaatakowa jej wirus. U osb z poraeniami ng spotykamy takie skutki
rzadko, ale u osb z poraeniami barkw i szyi, ich brak naley do szczliwych
wyjtkw. Osoby z takimi zmianami zdradzaj nie

tylko charakterystyczn blado afektywn, ale take skonno do nie cisoci


mylenia i unikania widzenia dramatw, oraz pewn obojtno wobec prawdy.
Bywa to rozumiane jako pewien rodzaj chorobliwego zobojtnienia.
Postpowanie prezydenta F.D. Roosevelta, szczeglnie pod koniec jego
dziaalnoci, przypomina takie waciwoci psychiczne. Z drugiej strony mona
mie tu wtpliwoci, poniewa wirus polio, ktry dosign go w czterdziestym
roku ycia, spowodowa poraenia ng. Przezwyciywszy tego skutki, mia potem
lata twrczej dziaalnoci. Wydaje si jednak, e jego jataska naiwno wobec
polityki sowieckiej miaa ju patologiczne uwarunkowania zwizane z jego zym
stanem zdrowia.
Charakteropatie polekowe: W ostatnich dziesicioleciach wprowadzono do
uytku medycyny szereg lekw, ktre w swoim dziaaniu ubocznym atakuj system
nerwowy, pozostawiajc w nim trwae lady. Na tych dyskretnych zazwyczaj
upoledzeniach narastaj z czasem zmiany charakteru spoecznie nieraz bardzo
szkodliwe. Lekiem bardzo niebezpiecznym okazaa si streptomycyna i dlatego w
niektrych krajach ograniczono jej stosowanie w wikszych dawkach.
Leki cytostatyczne, stosowane do zwalczania chorb nowotworowych, atakuj
czsto filogenetycznie starsz tkank mzgow, gwny nonik podoa
instynktowego i podstawowej uczuciowoci. Powoduje to u tak leczonych osb
zanik wyczucia realiw psychologicznych i odbarwienie uczuciowoci.
Zachowujc sprawno umysow, staj si egocentryczni i podatni na sugestie ze
strony ludzi, ktrzy chc nimi powodowa nie szczdzc pochlebstw. Pojawia si
obojtno na sprawy innych ludzi i ich krzywdy. Taka przemiana osobowoci u
czowieka, ktry jeszcze niedawno cieszy si uznaniem w rodowisku lub
spoeczestwie,
co
trwa
w
ludzkich
przekonaniach,
staje
si
przyczynnieszczliwych skutkw. Czy tak miay si sprawy w odniesieniu do
szacha Iranu, ktry od duszego czasu by leczony na chorob nowotworow?
Znowu stawianie diagnoz ludziom zmarym natrafia na znane trudnoci. Naley to
jednak wzi pod uwag jako bardzo prawdopodobne. onierze polscy, ktrzy
wyszli ze Zwizku Sowieckiego pod dowdztwem generaa Andersa, pamitali
przecie zupenie inn osobowo modego szacha Persji. Nie naley take wtpi
w to, e w dalszej tragedii Iranu istotn rol odegray i grajpatologiczne czynniki
ponerogenezy.

78

Anomalie charakteropatyczne, ktre rozwijaj si na skutek rnych uszkodze


tkanki mzgowej, dziaajjako czynniki ponerogenezy w sposb podstpny. Dziki
opisanym ju waciwociom, szczeglnie tej wsplnej wielu ich rodzajom, ich
wpyw atwo omija kontrol ludzkiego rozsdku i zakotwicza w umysach,
traumatyzujc ludzkie uczucia, znieksztacajc i zubaajc zdolno mylenia.
Upoledza to indywidualn i spoeczn zdolno do posugiwania si zdrowym
rozsdkiem i do rozeznania sytuacji psychologicznej i moralnej. Otwiera to
moliwoci innym osobowociom patologicznym, najczciej nosicielom
dziedzicznych dewiacji psychicznych, ktrzy przejmuj inspiracyjne role w dziele
ponerogenezy, odsuwajc w cie jednostki charakteropatyczne. Dlatego rnego
rodzaju charakteropatie grajrole inicjatywne, otwierajc nowe czony w procesach
genezy za na kad skal spoeczn.
W lepszym wic ustroju spoecznym przyszoci, powinno zosta uchwalone
prawo, ktre chronioby jednostki i spoeczestwa od tego, aby osoby z wyej
opisanymi waciwociami, albo takimi ktre bd jeszcze opisane, nie mogy
zajmowa takich stanowisk, gdzie od ich postpowania zaley los innych ludzi.
Dotyczy to przede wszystkim naczelnych stanowisk pastwowych. Odpowiednia
instytucja, zoona ze specjalistw z wyksztaceniem medycznym i
psychologicznym i szanowanych dla ich prawoci i wszechstronnej wiedzy,
powinna decydowa w takich sprawach. Cechy uszkodzenia tkanki mzgowej i ich
charakteropatyczne skutki s znacznie atwiejsze do wykrywania i obiektywnej
oceny ni niektre anomalie dziedziczne. Dlatego otamowywanie procesw
ponerogenezy na tym wczeniejszym ich poziomie byoby praktycznie atwiejsze.

Dewiacje dziedziczne
Nauka chroni ju spoeczestwa przed skutkami niektrych anomalii
fizjologicznych, ktrym towarzysz pewne saboci psychiczne. Tragiczna rola,
jak odegraa hemofilia dziedziczca si w rodach monarszych Europy, jest
powszechnie znana. Dzi odpowiedni ludzie pamitaj o tym, aby nie tylko
mczyzna ni dotknity nie zosta koronowany, ale i nosicielka tego genu nie bya
krlow. Spoeczestwa, ktre wiele troski powicaj ludziom z
niekrzepliwocikrwi, zaprotestowayby, gdyby jaki wysoki urzd zosta
powierzony mczynie z t anomali. Jest to model postpowania, ktry powinien
by rozcignity na szereg innych anomalii dziedzicznych o bardziej
psychologicznej naturze i obrazie.

Daltonistw, mczyzn z upoledzon zdolnoci odrniania barw czerwonych


i zielonych, eliminujemy dzi od zawodw, gdzie to mogoby spowodowa
katastrof. Wiemy take, e anomalii tej towarzyszy pewne zuboenie przey
estetycznych, a take poczucia wizi ze spoeczestwem ludzi widzcych barwy
normalnie. Dlatego psycholog przemysowy za chowuje ostrono, kiedy ma
powierzy takiemu czowiekowi stanowisko pracy, gdzie trzeba polega na jego
autonomicznym poczuciu obowizku, bo od tego zaley bezpieczestwo innych
osb.
Dziedziczenie si tych dwch anomalii, przez geny recesywne zlokali zowane w
chromosomie X, zostao ju dawno opisane i ledzenie ich prze kazywania si nie
natrafia na trudnoci teoretyczne. Genetycy zbadali w podobny sposb
dziedziczenie si wielu waciwoci organizmw ludzkich i nauka ta postpuje
wspczenie bardzo szybko. W maym jednak stopniu dotyczy to tych anomalii
psychicznych, ktre nas bd najbardziej interesowa. Wiele dyspozycji ludzkiego
charakteru ma swoje podoe w genach tych samych chromosomw X. Dlatego jest
prawdopodobne, e tam s zlokalizowane geny wikszoci anomalii psychicznych,
ale na pewno nie dotyczy to wszystkich.
W ostatnich czasach poczyniono znaczne postpy w poznaniu szeregu anomalii
chromosomowych, ktre powstaj na skutek wadliwego podziau komrek
rozrodczych, oraz ich fenotypowych obrazw psychicznych. Ten stan rzeczy
otwiera ju drog do bada nad ich rol ponerogenn, co czyni si ju w pewnym
zakresie i co prowadzi do teoretycznie wartociowych wnioskw. Poniewa
wikszo anomalii chromosomowych nie moe przekazywa si na nastpne
pokolenie, ich liczebno w populacji jest bardzo maa, take ich ponerogenn rola
nie jest znaczna. Wikszo takich ludzi zdradza przecitnie niszy poziom
uzdolnie i mniejsz aktywno yciow. Tylko kariotyp XYY, ktry dostarcza
mczyzn wysokich i ste- nicznych, skonnych do gwatownych afektw i dlatego
czciej wchodzcych w kolizj z prawem, przysparza znanych trudnoci. Dao to
temat do bada i refleksji, ale ich rola na skal nas tutaj interesujc take nie jest
wielka.
Znacznie liczniejsze dewiacje psychiczne, wedle wszelkiego prawdopo dobiestwa przekazywane dziedzicznie, graj take znacznie wiksz rol jako
czynniki patologiczne, ktre wczaj si w procesy ponerogenezy. Tymczasem w
tej dziedzinie pitrz si trudnoci biologicznego i psycho logicznego poznania tych
zjawisk. Badaczom ich psychologicznego obrazu

brakuje biologicznych kryteriw wyodrbniajcych. Genetykom nie dostaje


psychologicznie jednoznacznego wyrnienia tych zjawisk, koniecznego aby
mona byo podj badania nad ich biologiczn natur i mechanik dziedziczenia
si. Ten stan rzeczy nie jest jednak przeszkod nie do poko nania, jeeli doceni si
wag tego rzekomo politycznie draliwego zagadnienia.
W czasach, kiedy wykonano gros tych obserwacji, na ktrych opiera si ta
praca, nie byo jeszcze lub nie byy dostpne liczne prace badaczy, ktre w drugiej
poowie lat szedziesitych nawietliy wiele psychologicznych aspektw
omawianych tutaj zjawisk. Autor i inni badacze tych aberacji, ktrych przykady
sopisane poniej, przedzierali si przez gszcz objaww w oparciu o starsze prace
i wasn intuicj. Zrozumienie bowiem natury tych anomalii dziedzicznych, ich
biologicznych waciwoci, psychologicznego obrazu i ich ponerogennej roli,
okazao si warunkiem koniecznym dla realizacji naczelnego zadania, ktre bdzie
przedstawione w nastpnym rozdziale tej pracy.
Osignito pewne wyniki, na ktrych oparto dalsze rozumowanie. Dla dobra
wic caoci obrazu, a take poniewa wypracowane podejcie wnosi pewne
wartoci poznawcze, pozostaniemy zasadniczo przy sposobie opisu tych anomalii,
jaki wyoni si wwczas. Uwzgldniono jednak wyniki opublikowane pniej.
Okazay si bowiem niesprzeczne z tamtymi obserwacjami.
Liczni badacze tego wspomnianego podnego czasu i pniejsi, jak R. Jenkins,
H. Clecley, S.K. Ehrlich, K.C. Gray, H.C. Hutchinson, F. Krupi i inni, nawietlili
zagadnienie bardziej wszechstronnie. Jako klinicyci skupili jednak swoj uwag
na przypadkach bardziej demonstratywnych, ktre w zgodzie ze wspomnian
regu ponerologii grajju mniejsz rol w procesach genezy za. Nasze potrzeby
wymagay wyrniania stanw analogicznych o mniejszych nasileniach, czy raczej
stopniu deficytw psychicznych. Rwnoczenie dla ponerologii byyby bardzo
cenne dociekania dotyczce biologicznej natury omawianych zjawisk. Tymczasem
wspczesna wiedza w tej dziedzinie jest wci przewanie opisem objaww.
Schizoidia: Schizoidia lub psychopatia schizoidalna zostaa wyrniona ju
przez pierwszych sawnych twrcw wspczesnej psychiatrii. Od po cztku bya
traktowana jako lejsza forma tego obcienia, ktre jest przyczyn podatnoci na
schizofreni. Tego zwizku nie udao si jednak po

twierdzi potem statystycznie, a dowiadczenie autora me przemawia za jego


istnieniem. Dlatego tutaj, ze wzgldw teoretycznych i praktycznych, potraktujemy
schizoidi bez odwoywania si do tego tradycj uzasadnionego pokrewiestwa.
W literaturze, podobnie jak w yciu, znajdziemy opisy kilku odmian tej
anomalii,

ktrych

jakoci

mona

przypisa

zarwno

rnicom

czynnika

dziedzicznego, co i innym waciwociom osobniczym. Wspln waci woci tych


odmian jest matowo uczuciowoci oraz sabo wyczucia realiw i sytuacji
psychologicznych, tego istotnego skadnika inteligencji podstawowej. Mona to
tumaczy niepen jakoci caego podoa instynktowego, ktre pracuje jak
gdyby po piasku. Saby nacisk emocji pozwala takim osobom rozwija sprawne
rozumowanie spekulatywne, swoisty obiektywizm, przydatne np. w interesach
ekonomicznych lub dla wyzyskiwania emocjonalizmu innych ludzi. Taka
jednostronno czyni ich skonnymi do mniemania o wyszoci swoich umysw w
stosunku do tamtych, ktrzy ich zdaniem kieruj si gwnie emocjami.
Nosiciele tej anomalii, sami nadwraliwi i nieufni, zbyt mao zwracaj uwagi
na uczucia innych. S skonni do przyjmowania postaw skrajnych i moralizujcych
i szukania odwetu za pomniejsze przewinienia. Na skutek wspomnianego deficytu
wyczucia realiw psychologicznych, s skonni do bdnego interpretowania
intencji innych ludzi. atwo wic angauj si w dziaalnoci pozornie tylko
moralnie suszne, ktre w wyniku przynosz szkody innym ludziom i im samym.
Ich zuboony wiatopogld psychologiczny prowadzi do charakterystycznego
pesymizmu w stosunku do natury ludzkiej. W ich wypowiedziach i pismach
znajdujemy czsto swoisty tego wyraz. Natura ludzka jest niedobra, tak e tylko
silna wadza ludzi o nadzwyczajnych racjonalnych umysach moe utrzyma ad w
spoeczestwach. Taki wyraz ich typowych przekona nazwijmy deklaracj schi zoidaln.
W rzeczywistoci natura ludzka okazuje si niedobra dla schizoidw, kiedy
oni na skutek swoich brakw przysparzaj innym goryczy ycia, lub kiedy
pozostawia samotnoci schizoizoidalne kobiety. Sami jednak, na skutek tych
swoich saboci, wchodz czsto w sytuacje stresowe. Wtedy pojawia si u nich
charakterystyczne otamowanie zdolnoci mylenia, lub nawet zaamuj si
wchodzc w stany reaktywne objawowo podobne do schizofrenii. To byo chyba
przyczyn wspomnianego powizania takich

osobowoci ze skonnoci do tej choroby. Obecnie jednak stany takie odrniamy


atwo i leczymy je psychoterapi.
Czstotliwo wystpowania tej anomalii jest rna wrd rnych ras i
narodowoci. Mona j szacowa na rednio 0,8% w Europie, do 3% wrd ydw.
Wystpuje rzadko wrd typowych Afrykanw. Obserwacje autora sugeruj
autosomowe dziedziczenie tej anomalii.
Ponerogenn aktywno schizoidii naley ocenia w dwch aspektach. Na ma
skal spoeczn, ludzie ci przysparzaj kopotw rodzinom, staj si atwo
narzdziem intryg w rkach jednostek sprytniejszych. Na swoich bliskich
oddziaowuj powodujc nastroje rezygnacji i depresji. Bywaj kiepskimi
wychowawcami nastpnego pokolenia. Ich skonno do uprasz czajcego,
doktrynerskiego, prawniczego, pojmowania ycia zamienia ich nieraz dobre
zamiary w nieszczliwe skutki.
Jeeli jednak schizoidalny sposb pojmowania rzeczywistoci ludzkiej i
skonno do tworzenia wielkich doktryn zostaj rzucone na papier i za mieniaj si
w liczne nakady drukowane wwczas ich ponerogenn rola moe przyj
makrosocjalne rozmiary. Czytelnicy, nie doceniajc tych wspomnianych ju
deficytw, lub nawet jawnej deklaracji schizoidalnej, asymiluj i interpretuj tre
takich dzie w sposb odpowiadajcy ich na turom. Umysy normalnych ludzi,
dziki wspudziaowi wasnego bogatszego wiatopogldu psychologicznego,
bd miay skonno do tworzenia interpretacji krytycznej i korygujcej.
Niektrzy odrzuc takie dzieo z moralnym protestem, ale bez rozeznania tej
specyficznej przyczyny. Ludzie mniej rozsdni a draliwi, take nosiciele rnych
aberacji psychicznych, ulegaj fascynacji takimi dzieami i ich ponerogennemu
wpywowi. To powoduje charakterystyczn polaryzacj opinii spoecznych, budzc
nastroje wrogoci. Jeeli analizujemy wpyw dzie Karola Marksa, bez trudu
zaobserwujemy wszystkie te rodzaje apercepcji i reakcji, jakie zrodziy w
spoeczestwach wrogoci ludzkich postaw. Typowy brak zaufania do dobrych
stron natury ludzkiej towarzyszy caemu jego dzieu.
Kiedy wic czytamy niektre dziea, ktre tak niepokojco podzieliy wiat,
zastanwmy si, czy nie spotykamy tam tego charakterystycznego zuboenia
wiatopogldu psychologicznego lub nawet jawnie wypowie dzianej deklaracji
schizoidalnej, ewentualnie take i innych przejaww zmienionego pojmowania
ycia, ktre bd opisane poniej. Wwczas znajdziemy zdrowy dystans w
stosunku do ich treci, a rwnoczenie bdzie nam atwiej wyuskiwa wartociowe
elementy z zawartych tam doktryn

fanatycznych. Jeeli uczyni tak dwie lub wicej osb, to okae si, e ich
wiatopogldy zbliyy si do siebie i przycichy przyczyny sporw. Taka analiza
chroni nasz higien psychiczn.
Psychopatia waciwa: Postarajmy si scharakteryzowa inn anomali
przekazywan dziedzicznie, ktrej rola w procesach ponerogenezy wydaje si by
wyjtkowo dua na kad skal spoeczn. Wypada take podkreli, e potrzeba
dokadnego wyrnienia i poznania tego zjawiska unaocznia si przede wszystkim
tym badaczom, ktrych myli zwrciy si w kierunku poznania genezy za na
skal makrosocjaln jakiej bylimy wiadkami. Nazw tej anomalii i kryteria
wyrniajce j przyjmuj za Kazimierzem Dbrowskim.
Biologicznie zjawisko wydaje si podobne do daltonizmu. Wystpuje z
podobnczstotliwocijak daltonizm u mczyzn, nieco ponad 0,6%, ale u
obydwch pci. Rwnie podobnie wystpuje we wszystkich nasileniach deficytu,
od ledwie dajcego si wyrni przez wprawnego obserwatora do jawnie
patologicznego. Podobnie jak daltonizm, anomalia ta wydaje si by deficytem
przetworzenia bodcw, jednak nie na poziomie zmysu, ale na poziomie podoa
instynktowego. Psychiatrzy starej daty nazywali takich osobnikw daltonistami
uczu ludzkich i wartoci moralnych.
U mczyzn spotykamy obraz tej anomalii jako jednoznacznie deficytowy. U
kobiet bywa on najczciej stonowany, jakby przez dziaanie drugiego normalnego
allelu. Sugeruje to, e anomalia dziedziczy si przez chromosom X, ale przez gen
pdominujcy. Autor jednak nie mg potwier dzi tego przez wykluczenie
dziedziczenia si z ojca na syna, bo wymagaoby to rozwinicia szerokiego frontu
bada.
Analizujc odmienny sposb przeywania, jaki demonstruj tacy osob nicy,
dochodzimy do wniosku, e defektywne jest u nich filogenetyczne podoe ycia
psychicznego, e istniejw nim pewne luki, braki naturalnych odpowiedzi
syntonicznych powszechnie w gatunku Homo sapiens spotykanych. Na uomnym
podou instynktowym ksztatujsi deficyty uczuciowoci wyszej, zuboone i
znieksztacone pojcia psychologiczne, moralne i spoeczne korespondujce z
tymi jego lukami.
Potem nasz naturalny wiat poj wydaje si takim osobnikom jak trudno
zrozumia konwencj, ktra nie ma uzasadnienia w ich dowiad czeniu
psychologicznym. Nasz obyczaj i zasady uczciwoci wydaj si im systemem
obcym i przez kogo wymylonym i narzuconym (pewnie przez

ksiy), niemdrym a uciliwym, czasem miesznym. Rwnoczenie do strzegaj


atwo sabizny naszego naturalnego jzyka poj psychologicz nych i moralnych, co
moe przypomina spojrzenie na te sprawy wspczes nego psychologa ale w
karykaturze.
Przecitna inteligencja osobnikw z omawian tu dewiacj, szczeglnie
mierzona typowymi testami, ustpuje tylko umiarkowanie ludziom normal nym i
jest podobnie zrnicowana. Nie spotyka si jednak wrd nich uzdolnie
najwyszej klasy, jak take rzemielniczo-technicznych. Na jzdolniejsi mog wic
mie osignicia w naukach, ktre nie wymagaj dobrego wyczucia realiw
psychologicznych lub zaradnoci technicznej. Z naukow uczciwoci bywa z
reguy gorzej. Kiedy jednak usiujemy konstruowa specjalne testy mdroci
yciowej lub wyobrani spoecz- no-moralnej, mimo wielu trudnoci z ich
psychometryczn ewaluacj, ujawniajone u tego rodzaju jednostek ubstwo
zupenie nieproporcjonalne do ich indywidualnego poziomu uzdolnie.
Obok jednak deficytw normalnego wiatopogldu psychologicznego i
moralnego, rozwijaj oni pewn wiedz psychologiczn im waciw, ktrej
brakuje z kolei w normalnym ludzkim wiatopogldzie. Ju w dzie cistwie pojawia
si u nich pewna wiadomo swojej odmiennoci od tamtego wiata ludzkiego,
ktry ich otacza i odrzuca. Szybko ucz si rozpoznawa wzajemnie w tumie i
pojawia si wiadomo istnienia im podobnych. Na nas patrz z pewnego
dystansu swojej paragatunkowej odmiennoci. Naturalne ludzkie reakcje, ktre
czsto nie budzw nas zainteresowania, im wydaj si dziwne, czasem komiczne, a
wic interesujce. Obserwujnas i wycigajz tego wnioski, ksztatujc swj
odmienny wiat poj. Staj si znawcami naszych saboci i przygodnymi a
bezlitosnymi eksperymentatorami. Powodowane przez nich krzywdy i cierpienia
nie budz w nich poczucia winy, bo wynikaj z tej ich odmiennoci, a dotycz
tamtych ludzi, ktrych oni odczuwaj jako istoty nie cakiem wsp- gatunkowe.
Istnienia tego ich odmiennego wiata poj przecitny czowiek normalny nie
domyla si i nie docenia go, lub interpretuje swoje spostrzeenia w kategoriach
moralizujcych.
Podobn wiedz odmienn moe zdoby badacz tych zjawisk dziki
dugotrwaemu ich studiowaniu. Nie bez pewnych trudnoci, moe posugi wa si
ni, jak obcym wyuczonym jzykiem, co pozwala na atwe roz poznawanie tej
anomalii. W kocu czowiek normalny moe nauczy si mwi ich jzykiem
poj, ale oni nie potrafi nigdy przyswoi sobie

wiatopogldu normalnego czowieka, chocia usiujto udawa przez cae ycie.


Jak si przekonamy pniej, podobna umiejtno praktyczna odr niania ich staje
si powszechna wrd narodw dotknitych makrosocjal- nym zjawiskiem
patologicznym, w ktrym ta wanie anomalia gra rol inspiratywn.
Produktem ich wysikw staje si tylko rola i maska normalnoci, za ktr
skrywaj swoj odmienn rzeczywisto. Umysowa wybitno nie ktrych
psychopatw, czy ich psychologiczny geniusz, w ktre sami uwie rzyli i
usiujsugerowa innym, s take mitem i rol ktre zawierajjednak czstk
wspomnianej specyficznej prawdy. Kiedy mowa o masce normal noci, jak nosz
osobnicy tego rodzaju i w mniejszym stopniu inni podobni dewianci, naley tu
wspomnie ksik Hervy Clecleya The Mask of Sanity, gdzie jako wybitny
badacz, ten wanie ohjaw przyj jako ognisko swoich refleksji. Oto fragment w
przekadzie autora:
Pamitajmy, e jego typowe zachowanie udaremnia to, co wydawao si by jego
wasnymi celami. Czy to nie on sam jest gboko oszukiwany przez swoj pozorn
normalno? Chocia on przemylnie oszukuje innych i jest prawie wiadomy swoich
kamstw, okazuje si niezdolny aby odrnia trafnie swoje wasnepseudointencje,
pseudowyrzuty sumienia, pseudomio, et cetera, od naturalnych reakcji normalnej
osoby. Jego widoczny brak wgldu wskazuje na to, jak mao docenia natur swojej
nienormalnoci. Kiedy inni nie akceptuj od razu jego sowa honoru jako
dentelmena, jego zdumienie, jak sdz, jest czsto niekamane. Jego subiektywne
dowiadczenie jest tak odbarwione od gbszego uczucia, e on jest niepokonanie
niewiadom tego, co znaczy ycie dla innych ludzi.
Jego wiadomo istnienia czego odwrotnego do zakamania jest tak
niematerialnie teoretyczna, e to staje si wtpliwe, czy naley mu przypisywa to, co
my nazywamy zakamaniem. Jeeli on sam nie zna wyszych wartoci, czy mona o nim
powiedzie, e on pojmuje odr powiednio natur i jako urazw, jakie jego
postpowanie zadaje innym?
Maemu dziecku, ktre nie ma wspomnienia dotkliwego blu, moe jego matka
mwi, e obcinanie psu ogona jest czym zym. Wiedzc, e to jest niewaciwe, ono
moe kontynuowa tak operacj. My nie powinnimy wic rozgrzesza go cakiem od
odpowiedzialnoci, jeeli po-

wiemy, e ono rozumiao mniej ni dorosy, ktry uywa noa w peni rozeznania
cierpienia fizycznego. Czy jaka osoba moe dowiadcza gbszych poziomw smutku
bez niezbdnej wiedzy o szczciu? Czy moe wic taki czowiek osign z intencj
w penym sensie, bez realnej znajomoci przeciwiestwa za? Ja nie mam finalnej
odpowiedzi na te pytania. (Tumaczenie autora).
Wszyscy badacze psychopatii podkrelaj trzy waciwoci, co dotyczy przede
wszystkim tej jej najbardziej typowej odmiany: brak poczucia winy z powodu
swoich czynw asocjalnych, niezdolno do rzeczywistej mioci, oraz
wielomwno atwo rozmijajc si z rzeczywistoci.
Pacjent nerwicowy bywa maomwny i miewa trudnoci z wypowie dzeniem
tego, co boli go najbardziej. Psycholog musi umie omija te trudnoci.
Nerwicowiec bywa peen nadmiernych wyrzutw sumienia, z po wodu swoich
czynw, ktre byoby znacznie atwiej wybaczy. Tacy ludzie potrafi kocha
kogo trwale i uczciwie majc trudnoci z wypowiedzeniem tego i realizacjswoich
pragnie. Zachowanie psychopaty stanowi przeciwny biegun w stosunku do takich
trudnoci.
Psychopata ma niewiele poczucia winy. On moe popeni najbardziej odraajce
czyny, ale patrzy na nie bez wyrzutw sumienia. Psychopata ma spaczon zdolno do
mioci. Jego zwizki uczuciowe, jeeli takie istniej, s mizerne, pynne i zmierzaj do
zaspokojenia jego wasnych pragnie. Te ostatnie dwie cechy, brak poczucia winy i
brak mioci, w sposb oczywisty okrelaj psychopat jako rnego od innych ludzi.
(Mc Cord and Mc Cord 1956 tumaczenie autora).
Problem wic ich odpowiedzialnoci moralnej i sdowej, jako osobo woci
odmiennych, pozostaje wci otwarty. Jest on rozwizywany rnie w rnych
krajach i okolicznociach, czsto doranie lub emocjonalnie. Pozostaje to
przedmiotem dyskusji i kontrowersji, ktrych rozwizanie nie wydaje si moliwe
w ramach wspczenie przyjtych regu mylenia prawniczego. W dalszej czci
tej pracy zrozumiemy, e od dojrzaego ustosunkowania si do tego zagadnienia
zaley nader wiele na naszym swiecie i dla naszej przyszoci.
Inne psychopatie: Obok wyrnionej powyej schizoidii, oraz psychopatii
waciwej, ktrych przypadki wydaj si na tyle podobne do siebie, e nona je
uwaa nozologicznie jednolite, istnieje bliej nieokrelona liczba

anomalii o prawdopodobnym podou dziedzicznym. Ohjawowo bywaj one


zblione do psychopatii waciwej, ale jednak rne, a s zaliczane do psychopatii.
Spotykamy take osobowoci trudne, u ktrych badania nie wskazuj na istnienie
uszkodze tkanki mzgowej, ani na skutki bardzo nienormalnego wychowania,
ktre by to tumaczyy. Jeeli to powtarza si w rodzinie, podoe dziedziczne jest
prawdopodobne, ale czsto trudno jest wykluczy inne przyczyny, jak np.
oddziaywanie czynnikw szkodliwych w okresie podowym. Jest to dziedzina
medycyny i psychologii, gdzie pozostaje wicej do zbadania ni ju wiadomo. Z
ponerologicznego, a wic praktycznego, punktu widzenia role tych rodzajw mona
traktowa w zbliony sposb.
Ludzie tacy staraj si take w rnym stopniu maskowa swj od mienny
sposb przeywania i gra role normalnych, ale nie jest to ju taka typowa maska
Clecleya. Niektrych jednak bawi demonstrowanie swo ich dziwactw. Ilo tych
przypadkw psychopatycznych i zblionych mona ocenia sumarycznie na dwa do
trzech razy wiksz od wystpowania psychopatii waciwej, a wic poniej dwch
procent populacji. Cz z tych ludzi jest zdolna przystosowa si do wymaga
ycia spoecznego, inni bior udzia w procesach ponerogenezy w bardzo rnym
zakresie i jakoci.
Szczeglnie jednostki z lejszymi tego rodzaju rysami znajduj atwo drogi
oryginalnej adaptacji, korzystajc z wyrozumiaoci spoeczestw dla adeptw
sztuki i podobnych dziedzin. Ich twrczo, szczeglnie literacka lub artystyczna,
zawiera jednak co, co niepokoi ponerologa i moralist. Sugeruj oni bowiem
czytelnikom i widzom oczywisto ich swoistego wiata przey, ktry jest
apercepowany bez wiadomoci jego biopsy- chicznych uwarunkowa.
Najczciej i najdawniej wymieniana jest psychopatia asteniczna, ktra
wystpuje rwnie we wszystkich nasileniach, od ledwie dostrzegalnego do jawnie
patologicznego deficytu. Nozologiczna jednolito tego typu przy padkw budzi
jednak szereg zastrzee.
Ludzie ci, asteniczni i osobicie nadwraliwi, bywjw pewnym stopniu
idealistami skonnymi do powierzchownych wyrzutw sumienia z powodu krzywd,
jakie zdarza si im wyrzdza innym. Ich inteligencja jest take przecitnie nieco
nisza od normalnej, a ich umysy uciekaj atwo od konsekwencji logicznego
rozumowania. Nie zdradzajjednak tak racych deficytw wyczucia sytuacji
psychologicznych i moralnych, jak to spo

tykamy w psychopatii waciwej. Ich wiatopogld psychologiczny jest jednak w


pewnym stopniu infantylnie zafaszowany. Nigdy nie naley pole ga na ich
opiniach o innych ludziach. Jednak pewna maska skrywa ich osobiste denia
odmienne od oficjalnych, jakich wymaga ich pozycja. Ich zachowanie bywa
gadkie i nawet przyjazne w stosunku do osb, ktre nie dostrzegaj ich brakw. Ci
sami jednak ludzie zdradzaj wrogo i perfidn prewencyjn agresj wobec osb
krytycznych lub dysponujcych talentem psychologicznym, albo podejrzanych o
dobr wiedz w tej dziedzinie.
Przypadki o wikszym od redniego deficycie, z bardziej pogardliwym
stosunkiem do ludzi normalnych, bywajna wikszskal aktywne w proce sach
genezy za. W ich marzeniach nie brakuje pewnego dramatycznego idealizmu,
ktry w pewnym stopniu nawizuje do problemw wiata ludzi normalnych.
Chcieliby reformowa ten wiat i zwalcza jego bdy na swj radykalny sposb,
nie przewidujc dalszych skutkw takiego dziaania. Ich wizje i doktryny znajduj
do atwo dostp do umysw ludzi mao krytycznych a pokrzywdzonych.
Rzeczywista

niesprawiedliwo

staje

si

wtedy

nonikiem

asymilacji

patologicznych czynnikw ponerogenezy.


Oto przykad mylenia czowieka, ktry wydaje si by typowym przy padkiem
omawianej tu psychopatii:
Objawowo:
Gdybym na nowo mia rozpocz ycie, rozpoczbym je tak samo: Nie jest to nakaz obo-

Poczucie
odmiennoci.
Charakterystyczna
pytka nostalgia.

Mam jedno co trzyma mnie i kae by pogodnym wtedy nawet, gdy bywa tak smutno.
To wiara niezomna w ludzi. Warunki si
Wizja nowego
zmieni i zo przestanie panowa i czowiek bwiata.
dzie bratem najbliszym, a nie jak dzi wilkiem.
Tak pisa z wizienia, dnia 15 grudnia 1913, Feliks Dzieryski, potomek
I wyrozumiao moja pynie nie z usposobieOdmienna
wiedza
Polskiej rodziny szlacheckiej i przyszy twrca sowieckiej czeki
i pierwszy
wielki
nia mego a z tego, e widz jasno te przypsychologiczna.
morderca. Psychopatie wystpuj w kadym narodzie.

Jeeli kiedykolwiek maj nasta czasy, kiedy warunki si zmieni i zo


przestanie panowa, to jedn z koniecznych tego przyczyn bdzie to, e postpy
bada nad podobnymi zjawiskami patologicznymi i ich ponero- genn rol
zapewni spoeczestwom mono przyrodniczego rozumienia ich udziau w
procesach genezy za i odpowiedniego tym procesom prze ciwdziaania. Wwczas
take patologiczna wizja nowego sprawiedliwego ustroju mogaby zosta
odpowiednio skorygowana i czciowo zrealizowa na w ramach ustroju normalnego
czowieka i pod jego kontrol. Rwnoczenie, na tle na nowo odbudowanego
surowszego obyczaju, mona bdzie wychowywa spoeczestwa w duchu
moralnoci eugenicznej, ktra ju po kilku pokoleniach doprowadzi do obnienia
obcienia spoeczestw jednostkami dziedzicznie aberatywnymi.
Dla naszych potrzeb, naleao by jeszcze zwrci uwag na typ o rysach
dewiacyjnych, do dawno ju wyrniony przez prof E. Brzezickiego z Krakowa i
zaakceptowany przez E. Kretschmera, jako nader charakte rystyczny dla Europy
wschodniej i rodkowej. Skirtoidzi, osobnicy witalni, egotyczni i gruboskrni,
bywali dobrymi onierzami, psychicznie odpornymi na trudy wojny. Kiedy jednak
nastaje pokj, oni okazuj si niezdolni do zrozumienia bardziej subtelnych spraw
ycia i rozwanego wychowania nowego pokolenia. Czuj si dobrze w warunkach
prymitywnej walki o byt, a w wygodach ulegaj atwo histeryzacji. Okazuj si
zatwardziaymi konserwatystami w kadej dziedzinie ycia i zwolennikami rzdw
twardej rki. Jeeli chcemy zrozumie histori Rosji, a w mniejszym stopniu take
i Polski, naley wzi pod uwag pewne pitno, jakie ta anomalia wyciska na
charakterze narodw tego rejonu wiata.
E. Kretschmer sugerowa, e ta anomalia moe powstawa jako zjawisko
biodynamiczne na skutek krzyowania si odlegych typw etnicznych. Gdyby tak
byo, Ameryka powinna by skirtoidw pena, czego obserwacja nie potwierdza.
Naley raczej przyj, e skirtoidyzm, ktry obserwujemy u obydwch pci,
dziedziczy si na biologicznie normalnej drodze i jako waciwo nie sprzona z
pci.
Nasuwa si jeszcze jedno interesujce pytanie: Kim s ci ludzie, zwani czasem
szakalami, ktrych wynajmuj rne mafie jako patnych morder cw, kiedy
sigaj do zbrodni jako rodka dziaania. Oferuj si oni jako fachowcy, ktrym
ludzkie uczucia nie zakc wykonania zadania. Na pewno nie mona ich uwaa
za ludzi normalnych, ale adna z opisanych tu

i nieopisanych dewiacji nie odpowiada temu obrazowi. Przypadki psycho patii


waciwej bywaj ludmi zdolnymi do mordowania bezbronnego wi nia, ale nie
do planowania i wykonania takiej zazwyczaj ryzykownej ope racji. Skirtoidzi s
prymitywni ale emocjonalnie dynamiczni, schizoidzi s zbyt tchrzliwi.
Wypada przyj, e w wypadku szakali mamy do czynienia z przypad kami
skrzyowania si kilku lejszych obcie rnymi dewiacjami. Jeeli za podstaw
rozumowania przyjlibymy statystyczne prawdopodobie stwo powstawania takich
krzywek, to uwzgldniajc ju wspomniane dane, musiayby to by zjawiska
nader rzadkie. Dobieranie si jednak par obcionych wynika z psychologii doboru
i wspomnianych ju waciwoci osobowoci psychopatycznych. Dlatego nosicieli
dwch czy wicej czynnikw dewiacyjnych spotykamy znacznie czciej. Takiego
wic szakala moemy sobie wyobrazi np. jako poczenie cech skirtoidalnych z
inn psychopatinp. waciw. Liczne moliwoci takich skrzyowa dopeniaj
puli obcienia narodw ponerogennie aktywnymi czynnikami patologicz nymi.
Powyej scharakteryzowano wybrane i gwne przykady czynnikw
patologicznych, ktre wczaj si w procesy ponerogenezy. Zaintereso wany
Czytelnik znajdzie wikszy zakres takich danych w coraz liczniej szych pracach z
tej dziedziny. Specjalici skorzystaj ze swojej wiedzy i dowiadczenia. Tym
niemniej, wspczesny stan wiedzy z tego zakresu nie jest jeszcze wystarczajcy do
praktycznego rozwizywania wielu problemw szczeglnie na skal mniejszi
ludzkich rodzin. Dla celw ponerologii politycznej, wspczesny stan wiedzy jest
bardziej zadawalajcy. Bardzo potrzebne s jednak dalsze badania nad psychologi,
a szczeglnie nad biologiczn natur opisywanych powyej zjawisk.
Czytelnikw, ktrzy nie dysponuj wasn wiedz i obyciem z tego rodzaju
zjawiskami, naley przestrzec, aby nie ulegali wraeniu, e ota czajcy ich wiat
jest peen osobnikw z opisanymi tutaj i nieopisanymi dewiacjami psychicznymi.
Naley podkreli to tym bardziej, e byway lansowane teorie o wyjtkowo
twrczej roli jednostek nienormalnych. Takie doktryny przyczyniy si do
nieszcz na wielk skal jak np. do Powstania hitleryzmu. Wydaje si niestety,
e jednostronno tych doktryn reprezentuje ludzi, ktrzy poszukiwali afirmacji
wasnej osobowoci na drodze takiego wanie widzenia wiata. Wybitni
myliciele, odkrywcy

i artyci bywali take okazami jakociowej normalnoci psychicznej. Psy chicznie


najbogatszy jest jednak czowiek normalny. Poniszy wykres ko owy obrazuje w
przyblieniu udzia osobnikw z rnymi dewiacjami psychicznymi w polskiej
populacji kraju.

CP

Caa
polulacja
Chp.

Charakteropatie
Sh.

Schizoidia
Psp.

Psychopatie
PW Psychopatia waciwa
XYY Kariotyp XYY
W kadym spoeczestwie ludzie psychicznie normalni stanowi nie tylko
statystycznie du wikszo, ale take naturaln baz ycia. Jest prawem natury,
e oni nadajton ycia spoecznego i na ich naturach bazuje prawo moralne jak i
prawodawstwa narodw. W rku ludzi normalnych powinna spoczywa wadza.
Ponerolog wymaga tylko tego, aby ta wadza bya wyposaona w odpowiednie
zrozumienie tych ludzi mniej normalnych i ich roli w procesach genezy za i aby
prawo uwzgldniao to zrozumienie.
Udzia, a take jakociowy skad tej biopsychicznie niepenowarto- ciowej
frakcji spoeczestw na pewno ulega zmianom w czasie i w przestrzeni naszego
globu. W jednych krajach moe wynosi kilka procent, a w innych do dziesiciu.
Polska bya krajem o stosunkowo niskim obcieniu, ale ten udzia wrs
niepokojco. Kraje skandynawskie, szczeglnie Norwegia, maj najnisze
obcienie w Europie. W USA jako kraju imigracji ludzi trudnych, ten udzia jest
stosunkowo wysoki. Ta frakcja i jej jakociowy skad maj wpyw na cay klimat
spoeczny i moralny krajw. Problem ten powinien wic by jasno widziany i sta
si przedmiotem staej i dugofalowej troski. Wydaje si take, e do zrealizowania
tak czstego

w tych krgach marzenia o wadzy dochodzio nie w tych krajach, gdzie ten udzia
by bardzo wysoki. O tym, e ta niewielka mniejszo przejmowaa wadz,
decydoway inne okolicznoci historyczne, ktre przygotoway pojawienie si
takiego makrosocjalnego zjawiska patologicznego.
W kadym kraju wiata osobnicy psychopatyczni i cz innych dewian tw
tworz ponerogennie aktywn siatk porozumie, po czci wyob cowan z wizi
spoecznej normalnych ludzi. Wydaje si take, e pewna inspiracyjna rola
psychopatii waciwej w tej siatce jest zjawiskiem powszechnym. W poczuciu
swojej odmiennoci zdobywaj oni specyficzne dowiadczenie yciowe i
odkrywaj swoje odmienne sposoby dziaania i walki o byt. Ich wiat pozostaje
zawsze podzielony na my i oni, na ich wiatek o swoistych prawach i obyczajach
i tamten wiat im obcy, ktry ma swoje przemdrzae idee i obyczaje, wedle
ktrych oni bywaj moralnie potpiani.
Ich poczucie honoru, szczeglnie tych inspiratorw, nakazuje im oszuki wa i
wyszydza tamten wiat ludzki, obieca, zapewni, podpisa, a niczego nie
dotrzyma, jest postpowaniem waciwym. Przecie tamci s komicznie naiwni.
Uczsi take i tego, jak ich osobowoci mog wpywa traumatyzujco na ludzi
normalnych i wyzyskiwania tego jako rodka terroru uytecznego dla osigania
swoich celw. Ten podzia na dwa wiaty jest trway i nie znika nawet wtedy, kiedy
udao si im zrealizowa ich marzenie modoci i zdoby wadz nad masami
ludzi normalnych. Jest to tragiczny dowd biologicznego uwarunkowania tego
dziwnego podziau
Jak utopia modoci, rodzi si wrd takich ludzi marzenie o takim wiecie, o
takim ustroju spoecznym sprawiedliwym, gdzie oni nie bd odtrcani, ani
przymuszani do podporzdkowywania si obyczajom i prawom, ktrych sens jest
dla nich trudno zrozumiay. Marz o takim wiecie, w ktrym dominowaby ich
sposb przeywania i pojmowania rzeczywistoci prosty i radykalny.
Oczywicie, w takim ustroju mieliby zabezpieczony dobrobyt bezpieczestwo, bo
oni stworz now wadz. Tamci odmienni, ale bardziej sprawni w rnych
zawodach, powinni pracowa, aby im to zapewni. O taki nowy wspaniay wiat
gotowi s walczy, dla niego cierpie i zadawa cierpienia tamtym. W imi takiej
wizji mona zabija ludzi, ktrych los nie budzi wspczucia, bo s odczuwani
jako niezupenie wspgatunkowi. Nie maj peni wiadomoci tego, e dla
tamtych ludzi bdzie to wiat koszmarny i dlatego bd stwarza opr, ktry moe
trwa przez pokolenia.

Podporzdkowanie czowieka normalnego osobnikom psychicznie nie normalnym dziaa na jego osobowo traumatyzujco, fascynujco, znieksztacajco i nerwicorodnie. Dzieje si to w sposb, ktry unika zazwyczaj
dostatecznej kontroli wiadomoci. Mimo wic oporw, psychicznie zmie nione
tworzywo przenika do jego osobowoci. Taka wic sytuacja pozbawia czowieka
jego naturalnego prawa do zachowania wasnej higieny psychicznej, dostatecznej
autonomii swojej osobowoci i czciowo moli woci uywania swojego zdrowego
rozsdku. W wietle wic prawa naturalnego, jest to rodzaj krzywdy i bezprawia,
ktre mog wystpowa na kadskal spoeczn. Niestety, nie sone wymienione
w adnym kodeksie prawa.
Wspomnielimy ju o takim oddziaywaniu niektrych osobowoci pa tologicznych, jak np. charakteropatii frontalnej. Wyjtkowo aktywnie oddziaywuje w ten sposb psychopatia waciwa. Wwczas w osobowo czowieka
uzalenionego od takiego osobnika wdziera si co tajemniczego. Jego
uczuciowo zostaje bolenie schodzona, a wyczucie realiw psychologicznych
przytumione. Prowadzi to do dekryterializacji mylenia, poczucia bezsilnoci i
wreszcie do stanw depresyjnych. Osoba taka zaczyna walczy z tym jakby z
demonami, ktre j nawiedzaj. Te ostatnie stany mog by tak gbokie, e
psychiatrom zdarza si pomyli je z psychoz maniakalno-depresyjn. Jest take
oczywiste, e wiele takich osb buntuje si wczeniej i zaczyna szuka drogi
wydobycia si z takiej sytuacji.
W wielu sytuacjach yciowych mamy do czynienia z mniej tajemniczym
oddziaywaniem innych anomalii psychicznych na ludzi normalnych, zaw sze
jednak przykrym i destruktywnym. Spotykamy si take z deniem ich nosicieli
do wykorzystywania tego wpywu na innych ludzi, do innych naduy i czsto do
dominacji nad tak traktowanymi osobami. Istniejwic przyczyny, dla ktrych
spoeczestwa, kierujc si takimi przykrymi dowiadczeniami, naturalnym
wiatopogldem psychologicznym i naturalnym egoizmem, odtrcajtych ludzi,
przyczyniajc si do spychania ich na margines ycia spoecznego, w ubstwo i na
drogi przestpczoci. Wikszo spoeczestwa czuje si uprawniona do ochrony
wasnych osb i swojego mienia, a wic do uchwalania praw, ktre winny jej t
ochron zapewni. Niestety, jest prawie powszechne, e takiemu postpowaniu
nadaje si uzasadnienie moralizujce, ktre, jak ju wiemy, truje ludzkie dusze.
Takie prawa, oparte na naturalnym odczuciu i na motywach emocjonalnych, ajiiejia
ich obiektywnym zrozumieniu zjawisk, nigdy nie bd w stanie

zabezpieczy takiego ad u, jakiego moglibymy sr.bie yczy, a przez tamtych s


odczuwane.jako przemoc. Drzeciw ktrej naley walczy.

Taki przeto ustrj spoeczny, w ktrym dominuj ludzie normalni i ich wiat
poj, osobnikom z rnymi dewiacjami psychicznymi moe si atwo wydawa
systemem przemocy i ucisku. Psychopaci odczuwajto z reguy w taki wanie
sposb. Jeeli w danym spoeczestwie istnieje rzeczywicie wiele
niesprawiedliwoci, to patologicznie uwarunkowane poczucie krzyw dy i
inspirowane nim wypowiedzi znajduj ywy oddwik wrd ludzi autentycznie
pokrzywdzonych. Wtedy rewolucyjna doktryna moe sta si bliskajednym i
drugim. Ci pierwsi widzw niej rodek do realizacji swojego marzenia. Ci drudzy
wierz niestety, e przyniesie im popraw losu.
Istnienie w naszym otoczeniu bakterii chorobotwrczych jest zjawis kiem
powszechnym, a mimo to nie decyduje ono o zachorowalnoci indy widualnej i
spoecznej, bo rwnoczenie decyduj o tym oglna zdrowot no, immunizacja
naturalna i sztuczna, jak i atwo skorzystania z opieki lekarskiej. Sama jednak
obecno nosicieli rnych czynnikw patologicznych nie jest jedynym
czynnikiem decydujcym o rozpowszechnianiu si za. Rwnoczenie dziaaj inne
okolicznoci, jak warunki spoeczne i ekonomiczne, znane nam ju deficyty
moralne i intelektualne. Ludzie i narody, ktrzy potrafi cierpie krzywdy w imi
wyszych wartoci moralnych, znajduj atwiej drogi wyjcia z kryzysw bez
sigania po rodki gwatowne. Bogata tradycja moralna, dowiadczenie wiekw i
chrzecijaska nauka spoeczna, nios w tej dziedzinie cenn pomoc. Ponerologia
otwiera za drog do sztucznej immunizacji ludzi i narodw przeciw etio logicznym
przyczynom, ktre wspdziaaj w genezie za.
W tej pracy wyeksponowano role tych czynnikw genezy za, przez wieki nie
rozumianych i nie docenianych, ktrych nawietlenie okazao si nie zbdne, aby
dopeni caoci obrazu i umoliwi tym samym bardziej sku teczne dziaanie
praktyczne. Podkrelenie roli, jak w genezie za graj czynniki patologiczne nie
zmniejsza wic odpowiedzialnoci brakw moral nych i deficytw intelektualnych,
jeeli s one tylko takiej natury. Zdarza si bowiem czsto, e faktyczne wady
moralne jednostek, jak i grubo nieadekwatne pojmowanie spraw ludzkich, sytuacji
psychologicznych i moralnych, maj swoj przyczyn we wczeniejszym
znieksztacajcym oddziaywaniu czynnikw patologicznych. Zo biologiczne i zo
moralne s w istocie powizane tyloma zalenociami psychologicznymi, e
faktyczna ich separacja nie jest wykonalna. Warunki dysjunkcji w tej dziedzinie
nie

istniej. Moemy tylko posugiwa si analiz i abstrahowaniem, i o tym wypada


pamita!
Obecno w kadej populacji ludzkiej tej niewielkiej mniejszoci osob nikw,
ktrzy s nosicielami jakociowo rnorodnych a ponerologicznie aktywnych
aberacji, naley uwaa za odwieczn biologicznie uwarunko wan waciwo
naszego gatunku. Dlatego dyskusj nad tym, co byo wczeniejsze w genezie za,
braki moralne czy dziaanie czynnikw patologicznych, naley uzna za czysto
akademick. Natomiast, warto jest przeczyta na nowo Bibli, czynic to oczyma
ponerologa.
Jeeli poddamy dokadnej analizie osobowo przecitnego czowieka, prawie
zawsze doszukamy si pewnych bdw, ktre s skutkami od dziaywania jakiego
rodzaju tworzywa patologicznego. Jeeli byo to od dziaywanie czynnika
odlegego, albo kiedy by on jawny, wwczas zdrowy rozsdek radzi sobie atwiej z
korygowaniem tego skutkw. Jeeli rodzaj bliszego czynnika pozostaje
niezrozumiay, wwczas czowiekowi jest trudno poj przyczyny swoich wasnych
bdw i trudnoci. Czasami staje si on caoyciowym niewolnikiem sposobw
reagowania i wyobrae, przyswojonych od jakiej osobowoci patologicznej. Tak
np. byo we wspomnianej ju rodzinie, gdzie rdem tworzywa patologicznego
bya najstarsza siostra z charakteropati frontaln.
Dlatego take ci starzy psychiatrzy, ktrzy ywili przekonanie, e bez poznania
psychopatologii nie da si rozwin adekwatnego i uspokojonego zrozumienia
ycia, gosz prawd, niestety trudn do zaakceptowania dla tych zacnych ludzi,
ktrzy s przekonani, e dojrzeli wiatopogldowo bez takich kopotliwych
studiw. Ci ostatni egotyczni obrocy naturalnego wiatopogldu maj po swojej
stronie tradycj, literatur pikn, a nawet filozofi. Nie zdajoni sobie sprawy z
tego, e w obecnych trudnych czasach ich sposb pojmowania ycia utrudnia walk
ze zem, szczeglnie takim o wielkiej skali politycznej. Modsze pokolenie jest
jednak lepiej obeznane z biologi i psychologi i dziki temu bardziej otwarte na
obiektywne rozumienie rzeczywistoci. Warto by wic byo wyjani te sprawy
kademu czowiekowi, aby uatwi mu jego autopedagogiczny wgld we wasn
osobowo i zrozumienie makrosocjalnych zjawisk patologicznych.
Pomidzy rzeczywistoci ludzk i spoeczn, z natury rzeczy biolo giczn i
dotknit dziaaniem czynnikw opisanego rodzaju, a tradycyjnym pojmowaniem
tej rzeczywistoci, ktre jest obecne w filozofii, etyce, prawie wieckim i
kanonicznym, powstaje paralaksa, a czsto szeroka szczelina. Ta

96

szczelina jest atwo dostrzegalna dla tych wszystkich, ktrych wiatopogld


uksztatowa si w sposb odmienny od naturalnego. wiadomie i pod wiadomie
wykorzystuj oni t sabizn, aby wcisn si w ni z dziaal noci inspirowan
krtkowzrocznie i egoistycznie pojmowanym interesem wasnym lub grupowym.
Taki stan rzeczy otwiera take drog dla tych, ktrzy z patologiczn obojtnoci
na krzywdy innych ludzi usiuj realizowa swoje wielkie cele, w istocie obdne i
nierealne. Czy kiedy, w jakiej oby najbliszej przyszoci, dziki postpowi
poznania

biologicznego,

psychologicznego

ponerologicznego,

uda

si

przezwyciy ten prastary problem ludzkoci? Bdzie to zalee od postpu bada


i dobrej woli spoeczestw. Naukowa i spoeczna wiadomo roli, jak czynniki
patologiczne graj w procesach genezy za, powinna przyczyni si do wzrostu
krytycyzmu w spoeczestwach, bo przestan one fascynowa swoj tajem niczoci. Zrozumienie tych zjawisk umoliwi przyczynowe i profilaktyczne
przeciwdziaanie procesom ponerogenezy. Odpowiednio zmodyfiko wane prawo i
urzdzenia spoeczne, take midzynarodowe, powinny dzia a w oparciu o takie
wanie zrozumienie.
Rwnoczenie w kadej populacji spoecznej i od wiekw dziaajnatu- ralne
procesy eugeniczne, ktre powoduj wypadanie z rozrodu lub ogra- niczajprzyrost
naturalny jednostek z cechami biopsychicznej niepenowar- tociowoci. Te
procesy rzadko bywaj dzi rozumiane jako takie i ko nieczne. Czsto bywaj
pojmowane jako rodzaj za moralnego, lub przesaniaj je inne okolicznoci, ktre
wydaj si pierwszoplanowe. Niestety wydaje si, e wspczesna medycyna
przeciwdziaa take tym naturalnym procesom. W szerokim zakresie obserwujemy
obecnie wzrost obcienia narodw dewiacjami dziedzicznymi. Nazwiemy to
ujemnym bilansem procesw eugenicznych. wiadome ujcie tych spraw w oparciu
o dobr wiedz i odpowiednie kryteria moralne, mogoby nada tym procesom
formy mniej dramatyczne i pene gorzkich dowiadcze, ale bardziej efek tywne.
Odpowiednio ksztatowana ludzka wiadomo i sumienie eugeniczne, oraz
dostpno dobrej rady w tych sprawach, mogyby przechyli ten bilans na dodatni
w znacznym stopniu. Po kilku pokoleniach obcienie spo eczestw dziedzicznymi
czynnikami ponerogenezy mogoby zosta zredukowane poniej pewnej wartoci
krytycznej. Medycyna ma jeszcze due nioliwoci zmniejszenia iloci aberacji
niedziedzicznych. W takich wa

runkach wspomniana patologiczna siatka porozumie zaczaby si rwa i jej


udzia w procesach ponerogenezy zanika.

Ponerogenne zjawiska i procesy


ledzenie przestrzenno-czasowej sieci zwizkw przyczynowych, tak bardzo
jakociowo zoonych, jakie wystpuj w procesach ponerogenezy, wymaga
odpowiedniego dowiadczenia. Psycholodzy nabieraj stopniowo wprawy w
codziennym posugiwaniu si koniunkcj wielokrotn dla lep szego zrozumienia i
opisywania

wielu

komponent

przyczynowoci,

jaka

zachodzi

w ludzkich

osobowociach. Dostrzegaj zwrotne i zamknite uka dy przyczynowe. Ta jednak


umiejtno okazuje si czsto niewystarczajca, aby przezwyciy ludzk
naturaln skonno do koncentracji uwagi na jednych zjawiskach a pomijania
innych. Take pokusa posuenia si archetypami naturalnego wiatopogldu, tam
gdzie one zawodz, jest zjawiskiem tak powszechnym jak stary mdrzec znany z
hinduskiej psychologii filozoficznej. Takie upraszczanie obrazu przyczynowoci,
jaka zachodzi w procesach ponerogenezy, czsto do jednej atwo zrozumiaej
przyczyny i jednego sprawcy, staje si rwnie przyczyn w genezie za.
Z szacunkiem wic dla brakw naszego ludzkiego umysu, starajmy si i
wiadomie drog poredni, posugujc si abstrahowaniem. Opiszmy wybrane
zjawiska, a potem ich cigi charakterystyczne dla procesw ponerogenezy. Takie
cigi mona potem wiza w ukady bardziej zoone i coraz bardziej adekwatne
do rzeczywistej sieci przyczynowoci. Pocztkowo bdzie to sie o okach tak
duych, e zapi si w ni grube ryby, a awica szprotw mogaby przepyn
swobodnie. Tymczasem jednak, zo tego wiata stanowi rodzaj kontinuum, w
ktrym pomniejsze gatunki doczaj si efektywnie do genezy wielkiego za.
Zagszczenie tej sieci przyczynowoci i wypenienie obrazu szczegami okazuje
si jednak ju atwiejsze, poniewa prawa ponerogenezy s analogiczne niezalenie
od spoecznej skali zdarze. W zakresie tych mniejszych zdarze nasz zdrowy
rozsdek popenia mniejsze bdy.
Starajc si przyjrze bliej tym zjawiskom i procesom psychicznym, ktre
prowadz do tego, e czowiek krzywdzi czowieka, a jeden nard krzywdzi inny
nard, posumy si znowu pewnym wyborem zjawisk w miar moliwoci jak
najbardziej charakterystycznych. Przekonamy si znowu, e wczanie si w te
procesy czynnikw patologicznych jest regu,

98

a takie sytuacje, kiedy tego nie da si dostrzec, s raczej wtpliwymi wyjtkami.


Odpowiedzi paraadekwatne: W rozdziale drugim naszkicowano rol na szego
ludzkiego

podoa

instynktownego

rozwoju

osobowoci,

inteli gencji

podstawowej i ksztatowaniu si wiatopogldu naturalnego, a take dla


formowania si wizi i struktury spoecznej. Wiemy ju, e nasze reakcje
instynktowne i emocjonalne, a take nasz naturalny wiatopogld nie s
dostatecznie adekwatne do kadej sytuacji, jak przynosi ycie. Wczanie si
naturalnych

odpowiedzi

instynktownych,

emocjonalnych

lub

arche typw

naturalnego wiatopogldu w sytuacjach, ktrych pozory odpowia- dajtym


reakcjom, ale ktre w swojej istocie s natury odmiennej, prowadzi z reguy do
tego, e kogo krzywdzimy. Sytuacje, ktre wyzwalaj u ludzi takie paraadekwatne
odpowiedzi emocjonalne, zdarzaj si najczciej dla tego, e w gr wchodzi jaki
trudno zrozumiay czynnik patologiczny. Praktyczna warto naszego naturalnego
wiatopogldu koczy si z reguy tam, gdzie zaczyna si psychopatologia.
Rwnoczenie,

znajomo

tej

powszechnej

saboci

ludzkiej

natury

wiatopogldu, tej naiwnoci normalnego czowieka, jest czci tej specyficznej


wiedzy, ktr spotykamy u wielu psychopatw. Rnego autoramentu fascynatorzy
staraj si wyzwala u innych ludzi takie reakcje paraadekwatne w imi swoich
egotycznych celw lub dla realizacji ideologii fanatycznych. Wtedy ten trudno
zrozumiay czynnik patologiczny tkwi w samym fascynatorze.
Egotyzm: Egotyzmem nazywamy postaw uwarunkowan raczej nawykowo i
podwiadomie, dziki ktrej przypisujemy nadmiern warto was nym odruchom
instynktownym, wczenie nabytym archetypom i wyobraeniom, oraz wasnemu
naturalnemu wiatopogldowi. Egotyzm sprzyja dominacji ycia podwiadomego i
utrudnia przyjcie stanw dezintegratyw- nych. To hamuje normaln ewolucj
osobowoci.
Czowiek egotyczny mierzy innych ludzi swoj wasn miar, traktujc swj
sposb przeywania i swoje pojcia jak kryteria obiektywne. Chciaby wic
przymusi innych ludzi do tego, aby czuli i myleli na sposb do niego podobny.
Nadmierny egotyzm hamuje rozwj wartoci ludzkich, sprzyja atwemu
wyzwalaniu si odpowiedzi paraadekwatnych, prowadzi do bd nego osdzania
innych ludzi i do terroryzowania ich. Wok egotyka, trud

noci, spory, reakcje nerwicowe i powane nieszczcia wyrastajjak grzy by po


deszczu. Narody egotyczne zaczynaj marnowa siy i rodki na realizacj celw,
ktre wynikajz podobnych bdw odczuwania, mylenia i postpowania. Ich
niezdolno do zrozumienia i asymilacji jakoci kul turowych innych narodw
doprowadza do konfliktw i wojen. Nie bez susznoci wic, nadmierny egotyzm
bywa nazywany krlow ludzkich wad.
Dobre wychowanie i samowychowanie czowieka winno wic zmierza do
deegotyzacji, co otwiera drog do rozwoju umysu i charakteru. Jest jednak
przekonaniem psychologw praktykw, e pewna umiarkowana komponenta
egotyzmu jest yciowo poyteczna jako stabilizator osobowoci i waciwo
zabezpieczajca przed zbyt atw dezintegracj nerwicow. Uatwia to
pokonywanie trudnoci yciowych. Tym niemniej, istniej ludzie o raczej
wyjtkowej kulturze, ktrych osobowo prawie cakowicie wolna od egotyzmu
pozwala im atwo rozumie innych, a mimo to jest bardzo dobrze zintegrowana.
Jeeli analizujemy rozwj osobowoci nadmiernie egotycznych, znajdu jemy
niektre niepatologiczne tego przyczyny, jak wychowanie rozpiesz czajce w
ciasnym rodowisku i komforcie ycia. Gwnjednak przyczyn egotyzacji jest
zaraanie si t waciwoci na drogach asymilacji od osb nadmiernie
egotycznych lub histerycznych. Na skutek swojej zaraliwoci egotyzm jest
zjawiskiem spoecznym, a jego redni poziom charakteryzuje stan psychiczny
narodw.
U wielu osb z rnymi dewiacjami nabytymi lub dziedzicznymi rozwija si
egotyzm patologiczny. Rodzi si on ze spychania z pola wiadomoci natrtnych
skojarze samokrytycznych dotyczcych wasnej natury lub normalnoci.
Dramatyczne pytanie: Kto tu jest nienormalny, ja czy tamten wiat ludzki czujcy
i mylcy jako odmiennie zostaje rozstrzygnite na niekorzy tamtych ludzi.
Taki egotyzm jest wic zawsze zwizany z pewn dysymulacj. Moe to by
maska Clecleya lub inna rodzaj skrywania czego przed wasn wiadomoci.
Najwysze nasilenie takiego egotyzmu spotykamy w charakteropatii frontalnej
(Stalin), co jest take skutkiem samego rodzaju tego defektu.
Dla takich ludzi, przymuszanie innych osb, otoczenia, caych grup
spoecznych, a jeeli to moliwe caych narodw do tego, aby nauczyy si czu
i myle w sposb im podobny, staje si wewntrznym nakazem i trwaym
deniem. Gra, ktra dla normalnego czowieka nie byaby warta

100

__________________________________________________

wieczki, dla nich staje si celem wysikw, trudu i przebiegoci, przyczyn


krzywd, realizowanych przez wikszo ycia.
Nie potrzeba chyba wyjania, jak poczesne miejsce w genezie za ma ten
patologiczny rodzaj egotyzmu. Trzeba jednak podkreli to, e egotyzm
patologiczny stanowi w spoeczestwach stay nonik indukcji patologicz nej, ktry
odziaowuje egotyzujco lub traumatyzujco na innych ludzi. Kiedy dziaa to na
modzie, powoduje znieksztacenia rozwoju osobowoci, ktre okazuj si czsto
yciowo trwae.
Moralizujca interpretacja: Jednze skonnoci natury ludzkiej, ktra ma
dostrzegalne podoe filogenetycznie zakodowane w naszym instynkcie
gatunkowym, jest moralizujca interpretacja wad i bdw ludzkiego post powania. Jeeli dotyczy to takich zachowa, ktre s spowodowane, w is tocie lub
w znacznej czci, dziaaniem na rnych drogach wspomnianych powyej i nie
wspomnianych czynnikw patologicznych, czsto ukrytych przed oczyma
niewprawnych obserwatorw, jest to zarwno odpowied paraadekwatna, co i
obiektywnie nieprawdziwa, a aktywnie ponerogenna. Nasz instynkt jest jednak
skonny sdzi surowiej wady biologiczne szczeglnie dziedziczne ni takie, ktre
maj charakter tylko moralny. Odzywa si bowiem w nim gos natury, ktra
zmierza do eliminacji jednostek nie- penowartociowych. Ta skonno zaznacza
si zawsze, cho w rnym stopniu, w naszym naturalnym wiatopogldzie
psychologicznym i dlatego naley j uwaa za permanentny bd opinii
publicznej. Opanowujemy t nasz tendencj w miar rozwoju samopoznania i
samokontroli, ale jej wyeliminowanie wymaga koniecznej wiedzy z dziedziny
psychopatologii. Modzie i rodowiska mniej kulturalne maj zawsze bardziej
egotyczn skonno do takich interpretacji.
Nadajc interpretacj moralizujcdziaaniu czynnikw patologicznych,
zamykamy sobie drog do przyczynowego ich zrozumienia i otwieramy j dla
mciwych emocji i innych bdw. Tym samym pozwalamy na dalsze ponerogenne
dziaanie tych czynnikw, take w nas samych i w innych ludziach. Folgowanie tej
odwiecznej skonnoci truje ludzki rozum i dusz i pozbawia nas zdolnoci do
obiektywnego pojmowania rzeczywistoci. Jeeli jednak analizujemy przyczyny,
dla ktrych niektrzy ludzie czsto, w sposb emocjonalnie naadowany i
sugestywny naduywaj takiej interpretacji moralizujcej, a odrzucaj z
oburzeniem interpretacje bardziej wywaone (Lenin), wwczas okazuje si, e
naleao by zbada, jaka ich

waciwo patologiczna to powoduje. Wpyw takich osb indukuje bowiem


nasilanie si podobnych skonnoci u innych ludzi.
Paramoralizmy: Przekonanie o istnieniu wartoci moralnych, a take i o tym, e
niektre czyny je gwac, jest zjawiskiem tak dawnym i tak powszechnym, i
wydaje si, e jest ono nie tylko dzieem dowiadczenia wiekw, kultury, wpywu
religii i wychowania, ale posiada take pewne podoe w filogenetycznym
wyposaeniu czowieka, na pewno jednak niezupenie zgodne z prawd moraln.
Ogaszanie wic czego pod hasami wartoci moralnych staje si zawsze
sugestywne nawet wtedy, kiedy te uyte kryteria moralne zostay odpowiednio
zmylone ad hoc. Przy pomocy takich paramoralizmw mona dowodzi susznoci
moralnej, albo nie- moralnoci, kadego czynu w sposb na tyle sugestywnie
aktywny, e zawsze znajd si ludzie, ktrych umysy temu ulegn.
Paramoralne wypowiedzi i sugestie towarzysz tak czsto rnym rodza jom
za, e wydajsi gra niczym nie zastpion rol. Wynajdywanie coraz to nowych a
komu dogodnych kryteriw moralnych, przez jednostki, grupy nacisku lub systemy
polityczne, stao si niestety zjawiskiem powszechnym. Na wiecie, szczeglnie w
patopolitycznych totalitaryzmach, powstay cae ^fabryki paramoralizmw i dziaaj
specjalici od ich produkowania. Nie naley si wic dziwi, kiedy przecitny
czowiek gubi si w tym galimatiasie, bo takimi sugestiami pozbawia si go czci
zdrowego rozsdku. U modziey powoduje to dugo persewerujce psychologiczne
trudnoci rozwoju wiatopogldowego.
Naley zwrci tu uwag na t okoliczno, e to wanie osobnicy
psychopatyczni, na swj sposb naladujc normalnych ludzi, rozwijaj t
specyficzn zdolno produkowania paramoralizmw. Dotyczy to przede
wszystkim psychopatii waciwej, a w mniejszym stopniu schizoidii, jak i innych
rodzajw. Podobne skonnoci spotykamy jednak rwnie i u nie ktrych
charakteropatw, a nawet ludzi wychowanych przez osoby z pa tologicznym
charakterem. Ponerolog widzi znowu korzenie tej wybujaej paramoralistyki w
zjawiskach i czynnikach patologicznych.
Moe wic bdzie tu na miejscu taka refleksja, e rzeczywiste prawo moralne
rodzi si i istnieje niezalenie od naszych o nim sdw, a nawet naszej zdolnoci
jego poznania. Wyrasta ono ze stworzonej natury czo wieka. Dlatego poznanie go
wymaga przyjcia postawy badawczej i pod-

porzdkowania naszego umysu poznawanej rzeczywistoci, a bez aspiracji

102

twrczych. Wtedy moemy odkrywa prawd o czowieku coraz subtel niejsz, o jego
wartociach i sabociach, ktra wskazuje nam, co jest uczci we i suszne w stosunku
do niego i spoeczestwa.
Blokada rewersvina: Twierdzenie czego z emfaz, co jest zupen odwrotnoci prawdy, zablokowuje umys przecitnego czowieka dla pozna nia tej
prawdy. Kierujc si wskazaniami zdrowego rozsdku, zaczyna on wtedy szuka
prawdy w okolicy zotego rodka pomidzy prawd a jej odwrotnoci i znajduje
fasz dostatecznie wielki, co byo intencj uywajcego tej metody. Jeeli taka
sugestia

bya

odwrotnoci prawdy moralnej,

jest zarazem ekstremalnym

paramoralizmem i posiada jego swoist sugestywno.


Uywanie tej metody mona zaliczy do wspomnianej ju wiedzy psy chologicznej, jak spotykamy u psychopatw, ale take pojawia si ona u innych,
take u ludzi wychowanych przez osoby patologiczne. Tam, gdzie rzd kraju jest
inspirowany przez osobowoci psychopatyczne, ta metoda jest uywana na wielk
skal i z wirtuozeri. Mona take potem obser wowa skutki tego, jakie
persewerujw

ludziach,

formie

permanentnych

trudnoci

apercepcji

rzeczywistoci psychologicznej i spoecznej.


Mylenie konwersyjne: Wypada tutaj wspomnie o istnieniu zjawisk
psychicznych obserwowanych ju dawno, bo przez przedfreudowskich filo zoficznych badaczy podwiadomoci, a ktre wspczenie wydaj si at wiej
zrozumiae na tle rozwaa o holograficznej naturze pamici i asocjacji. Procesy
psychologiczne przebiegajce niewiadomie wyprzedzaj wiadome rozumowanie
zarwno w czasie jak i w zasigu. To umoliwia liczne zjawiska, trudno zrozumiae
bez uwiadomienia sobie powyszego faktu, midzy innymi mylenia
konwersyjnego, jak blokowanie wnioskw rozumowania, selekcj przesanek i ich
substytucj.
O blokadzie wniosku mwimy wtedy, kiedy proces rozumowania prze biega
zasadniczo poprawnie, by bliski konkluzji i finalnego ujcia w akcie projekcji
wewntrznej, ale zosta wyhamowany wyprzedzajc dyrektyw podwiadomoci,
poniewa wyda si niedogodny lub niepokojcy. Zapo biega to w sposb
prymitywny dezintegracji osobowoci, co moe wyda si korzystne, ale pozbawia
j take wszystkich poytkw, jakie mogoby przynie wiadome ujcie sprawy i
takie wyjcie z powstaej dezintegracji. Taki wniosek odrzucony pozostaje potem
w naszej podwiadomej

pamici i powoduje podobne wyparcia wnioskw kojarzcych si z nim. To ostatnie


moe likwidowa take wnioski w istocie korzystne dla mylcego.
Selekcj przesanek nazwiemy proces, kiedy taka blokada wniosku powoduje
gbiej sigajce sprzenie zwrotne, na skutek ktrego z bazy przesanek naszego
rozumowania zostaje usunita ta wanie, ktra bya odpowiedzialna za
niedogodno wyprowadzonego wniosku. Potem nasza podwiadomo pozwala na
dalsze rozumowanie, ktrego wynik musi by tym bardziej bdny, im bardziej
istotne znaczenie miaa usunita przesanka.
Najbardziej zoonym tego rodzaju procesem jest wymiana przesanek tak
wyselekcjonowanych na inne, ktre zapewni dogodn konkluzj. W miejsce
usunitej przesanki nasza zdolno skojarzeniowa wypracowuje w popiechu inn,
ktra prowadzi do dogodnego wniosku. Jest to operacja zabierajca wicej czasu,
co powoduje charakterystyczne zamilknicie rozmwcy. Jest mao prawdopodobne,
aby ta operacja przebiegaa wycznie podwiadomie. Tego rodzaju substytucje
bywaj dokonywane w pewnej grupie ludzi i przy udziale komunikacji sownej.
Dlatego z tych wszystkich wspomnianych tu procesw najbardziej zasugujna
moralizujcnazw z a k a m a n i a .
Powysze przykady podstawowych zjawisk konwersyjnych nie wyczerpuj
zagadnienia bogato ilustrowanego w pracach psychoanalitycznych.
^ Nasza niewiadomo, ktra skrywa w sobie korzenie ludzkiego geniuszu, nie
dziaa jednak doskonale. Czasem przypomina lepy komputer, ktremu wydaje si,
e jest osem mdrzejszym od operatora. Dzieje si tak najczciej wtedy, kiedy
pozwolilimy ju na zagracenie naszej podwiado moci treciami zbyt lkliwie w
tam spychanymi.
. Nie ma czowieka, ktremu doskonaa samowiedza pozwalaaby na wyeliminowanie
wszystkich odruchw mylenia konwersyjnego. Sjednak tacy ludzie, ktrzy s
blisko takiego stanu i s niewolnicy tych zjawisk. S take spoeczestwa, u
ktrych skonnoci do mylenia konwersyjnego s wzgldnie dobrze kontrolowane
i takie, ktre hoduj tej manii wishful thinking. Takie mylenie prowadzi do
bdnego postpowania, za ktre pac ludzie i narody.
Ludzie, ktrzy na tej drodze utracili zdolno do rzeczowego mylenia, a tym
samym stan wasnej higieny psychicznej, zatracaj take naturalny krytycyzm
wobec mylenia, wypowiedzi i postpowania osb, u ktrych ich dewiacje
psychiczne demonstrujsi w podobny sposb. Mylenie konwer-

104

syjne rodzi si u tych drugich ze staego spychania z pola wiadomoci skojarze


samokrytycznych. Ludzie zakamani tracwic zdolno odrniania tego co
patologiczne od tego co normalne ludzkie i odwrotnie. To otwiera w
spoeczestwach wrota zakaenia dla ponerogennego dziaania czynnikw
patologicznych.
Szczeglnie w czasach szczliwych narastajskonnoci do mylenia
konwersyjnego, co jest objawem narastania fali histerycznoci. W kocu ci, co
staraj si zachowa poprawno rozumowania i zdrowy rozsdek, staj si
mniejszocii czujsi krzywdzeni, bo ich ludzkie prawo do zachowania wasnej
higieny psychicznej jest gwacone naciskami ze wszystkich stron. Wtedy czasy
nieszczliwe sju historycznie blisko.
Wypada tu zwrci uwag i na to, e opisane powyej bdne drogi mylenia
rozchodz si take z prawami logiki, cho czyni to z charakterystyczn perfidi.
Ksztacenie wic ludzi w sztuce poprawnego mylenia przeciwstawia si w
pewnym stopniu rozwojowi takich skonnoci. Jest to droga uwicona ju
tradycj, ktra jednak od wiekw okazywaa si za mao skuteczna. Aby wic
bardziej efektywnie przeciwdziaa obnianiu si zdolnoci spoeczestw do
poprawnego mylenia, naleao by i szerszym frontem, uczc nie tylko zasad
logiki, ale take wykrywania bdw rozumowania rwnie konwersyjnych.
Trzeba by wic korzysta w tej dziedzinie me tylko z dziea logikw, ale take z
psychologii i ponerologii.

Fascynatorzy
Aby zrozumie drogi ponerogenezy, szczeglne te ktre dziaaj w szerszym
kontekcie

spoecznym,

przypatrzmy

si

osobowociom

roli

jed nostek

statystycznie nielicznych ale w tej dziedzinie nader aktywnych, ktrych


nazwalimy ju fascynatorami.
S to z reguy nosiciele rnych aberacji psychicznych, zarwno para- noidalni
charakteropaci, co i czciej psychopaci. Jednostki z niedokszta- ceniami
osobowoci mog gra podobne role, ale na mniejsz skal spo eczn lub rodzinn
i nie przekraczajc pewnych granic nieuczciwoci. Fascynatorw cechuje egotyzm
patologiczny raczej wtrny, to znaczy nie wyrosy bezporednio z dziecistwa. S
to osobnicy, ktrych tego rodzaju wewntrzne przyczyny zmusiy do wyboru
pomidzy poczuciem osamotnienia, odmiennoci i patologicznej nieprzydatnoci w
yciu spoecznym, a przymuszaniem innych ludzi do przeywania na im podobny
sposb i do

przyjmowania ich ideologii. Czasami jest to wybr pomidzy samobjst wem a


fascynatorstwem.
Ze zwyciskiego zepchnicia z pola wiadomoci gboko niepokoj cych
skojarze samokrytycznych rodzi si u nich mylenie konwersyjne, paralogistyka,
paramoral izmy i blokady rewersyjne. W kosu pyn one strumieniem tak obfitym
i majcym pozory logicznoci, e zalewa to i zniewala umysy przecitnych ludzi.
Wszystko to podporzdkowane jest przekonaniu o swojej wyjtkowoci a nawet
posannictwie. Do tego potrzebna jest jaka ideologia po czci choby suszna,
ktra ma rzekomo warto nadrzdn. Jeeli jednak analizujemy rol tej ideologii
w osobowoci takiego fascynatora, dostrzegamy jej funkcj jako rodka
autofascynacji. Oddziaywanie t ideologi na innych ludzi i pewne w tej
dziedzinie osignicia su przede wszystkim samemu fascynatorowi.
Nie mylsi oni, ekstrapolujc swoje wczeniejsze dowiadczenia, kiedy
wierz, e zawsze znajd wyznawcw dla swojej ideologii. Dopiero kiedy okazuje
si, e ich oddziaywaniu ulega tylko ograniczona mniejszo ludzi, a wikszo
okazuje si krytyczna lub bolenie zaniepokojona jego dziaal noci, fascynator
czuje si zaskoczony, zawiedziony, a nawet paramoralnie oburzony. Staje wic
pomidzy ponownym wyborem; wycofa si w swoj nico, czy wzmacnia swoj
pozycj przy pomocy ulepszania swoich sposobw oddziaywania.
Osoby wic, ktre ulegy oddziaywaniom fascynatorskim i ktre przyswajaj
sobie uzaleniony sposb przeywania, zostaj uznane za moral nie wysoko
stojce. Obdarza si je wzgldami, a jeeli to moliwe dobrami. Krytycy zostaj
potpieni z moralnym oburzeniem jako sprzedawczyki, lokaje, najmici i judasze
kupieni za trzydzieci srebrnikw. Mona take ogosi, e ta ulega mniejszo
jest w rzeczywistoci moraln wikszoci (bolszewikami), poniewa wyznaje
najlepsz ideologi i czci wodza o niecodziennych waciwociach.
Ca tak dziaalno musi zawsze cechowa niezdolno do przewidy wania jej
finalnych skutkw, co z psychologicznego punktu widzenia jest oczywiste,
poniewa u jej podoa jest obecna patologia mylenia, a auto- fascynacja i
fascynatorstwo uniemoliwiaj poprawn percepcj rzeczywis toci. Tymczasem
fascynatorw oywia wielki optymizm i nosz oni wizj zwyciskiej przyszoci,
na podobiestwo tego zwycistwa, jakie odnieli nad wasnym samokrytycyzmem.
Optymizm moe by take objawem patologicznym.

W zdrowym spoeczestwie dziaalno fascynaiorw natrafia na zabar wiony


przykrym humorem krytycyzm i zostaje zdyskredytowana z poczu ciem jej
patologii. Tam jednak, gdzie ju wczeniej dziaay okolicznoci destruujce
zdrowy rozsdek i sprawiedliwo spoeczn, jak zacofanie cywilizacyjne, wadza
grup uprzywilejowanych a umysowo prymitywnych, a szczeglnie autorytatywni,
a umysowo niewybitni, tym bardziej psychicznie nie cakiem normalni wadcy,
dziaalno fascynatorw trafia na grunt podatny i moe doprowadzi do
dziejowych tragedii. Tak genez miay rewolucje i podobn hitleryzm.
Dziaalno fascynatorw wyawia ze rodowiska jednostki podatne na ich
wpywy i pogbia ich saboci psychiczne, a stworzy z nich ugrupowa nie
ponerogenne. Z drugiej strony, osoby ktre zachoway zdrowy kryty cyzm staraj
si przeciwdziaa skutkom dziaalnoci fascynatorskich. Nastpuje polaryzacja
postaw spoecznych obustronnie usprawiedliwiana w kategoriach moralnych lub
paramoralnych. Dlatego temu oporowi towarzyszy poczucie pewnej bezsilnoci i
deficytu kryteriw. Te kryteria bowiem mona znale w psychopatologii
wiedzy znanej zbyt niewielu ludziom.
wiadomo tego, e fascynator jest zawsze jednostk patologiczn, powinna
chroni nas przed skutkami jego oddziaywania, a take przed moralizujc
interpretacj obecnych w nim zjawisk tego rodzaju. Winna zapewni nam
obiektywne kryteria dla bardziej efektywnego dziaania. Wyjanienie tego, jakiego
rodzaju podoe patologiczne kryje si za danym przypadkiem fascynatorstwa,
powinno

sta

si

wyjciem

dla

nowoczesnego

rozwizywania

sytuacji

powodowanych przez takich ludzi. Jest rzecz cha rakterystyczn, e wyszy


poziom uzdolnie, szczeglnie ten mierzony przy pomocy testw IQ, tylko w
umiarkowanym

stopniu

czyni

czowieka

odporniejszym

na

dziaalno

fascynatorsk. Istotne rnice w sposobie reago wania na tego rodzaju dziaanie


naley przypisa innym waciwociom ludzkich natur. O zajciu postawy
zdrowego rozsdku decyduje przede wszystkim dobra inteligencja podstawowa,
ktra bazuje na normalnym ludzkim podou instynktowym i umoliwia dobre
wyczucie realiw psychologicznych.
Rwnoczenie warto jest analizowa ten proces, jak dziaalno fascy- natorska
wyuskuje z populacji jednostki podatne, wedle poznawalnych prawidowoci,
ktre dziaajz zastanawiajc dokadnoci psychologicz

n. Midzy osobowoci fascynatora a wyborem tych, ktrzy ulegaj mu atwo,


zachodzi specyficzna relacja, do ktrej jeszcze powrcimy.
Poniewa, biorc rzecz co najmniej praktycznie, tylko rzadko moemy si
spotka z postpowaniem powaniej krzywdzcym czowieka, w ktrego genezie
psychologicznej nie dziaa jaki czynnik patologiczny kada interpretacja
przyczyn za dokonywana jedynie w kategoriach moralnych jest bdnym
pojmowaniem rzeczywistoci. Takie pojmowanie ogranicza nasz zdolno do
przyczynowego przeciwdziaania zu, a otwiera drog dzom karania i odwetu.
Zapocztkowuje to czsto nowe ogniwa procesw ponerogenezy lub powoduje ich
perpetuacj. Tote jednostronnie moralizujc interpretacj przyczyn za bdziemy
uwaa za zawsze bdn, jak rwnie za niemoraln. Ide przezwycienia tej
powszechnej ludzkiej skonnoci i jej skutkw mona uwaa za motyw moralny,
ktry przewija si przez ca ponerologi.

Zrzeszenia ponerogenne
Taki zesp ludzki, w ktrym dziaaj procesy ponerogenezy nasilone ponad
przecitn miar, oraz gdzie nosiciele rnych aberacji psychicznych graj role
inspiratywne, fascynatorskie, lub przywdcze, oraz wytwarza si odpowiednia
struktura organizacyjna, bdziemy nazywali zrzeszeniem ponerogennym. Dla
zrzesze mniej licznych i trwaych mona uy nazwy grupa lub zgrupowanie
ponerogenne. Mona take wylicza rne nazwy, jakie tradycja jzykowa nadaje
takim zrzeszeniom w zalenoci od ich spoecznego charakteru jak: gangi, mafie,
kliki czy koterie. W poszukiwaniu korzyci lub zaspokojenia ambicji wchodz one
w kolizje z dobrym obyczajem i prawem, starajc si unika jego represji. W takim
zrzeszeniu rodzi si zo, ktre krzywdzi innych ludzi i samych jego czonkw.
Takie zrzeszenia d czasem do opanowania wadzy na rn skal spoeczn, aby
dyktowa spoeczestwom im dogodne cele i wymagania.
Socjologiczny opis i klasyfikacja takich zrzesze pod wzgldem ich
liczebnoci, de, goszonych ideologii i wewntrznej organizacji, jest oczywicie
zadaniem nie pozbawionym wartoci naukowej. Na podstawie ywego opisu
dokonanego przez bystrego obserwatora, ponerolog mgby domyli si
niektrych istotnych waciwoci takiego zrzeszenia. Jednak tych waciwoci
istotnych nie da si opisa w kategoriach naturalnego jzyka psychologicznego ani
w jzyku socjologw.

Taki bowiem obraz nie powinien przesania nam tych bardziej istotnych
waciwoci i zalenoci psychologicznych, jakie dziaaj wewntrz takich
zrzesze. Jeeli nie docenimy tej przestrogi, moe si atwo zdarzy, e taki
socjologiczny opis ukae nam waciwoci drugorzdne, a nawet takie, ktre s na
pokaz dla niewtajemniczonych, pozostawiajc w cieniu te istotne, ktre decyduj
o jakoci, roli i losie zrzeszenia. Kiedy taki opis ma literacko barwn form, moe
dawa namiastkowe poczucie wiedzy, ktre utrudnia przyrodnicz apercepcj i
obiektywne zrozumienie przyczynowoci zjawisk.
Zjawiskiem wsplnym i istotnym dla wszystkich grup i zrzesze ponerogennych jest statystycznie wysokie zagszczenie w nich jednostek z r nymi
aberacjami psychicznymi. Ich jakociowy skad ma zasadnicze znaczenie dla
ksztatowania si charakteru zrzeszenia, jego dziaalnoci, roz woju lub rozpadu.
Zgrupowania, gdzie dominuj rnego rodzaju jednostki charakteropatyczne,
rozwijaj dziaalno wzgldnie prymitywn i stosunkowo atwo zostaj rozbite
przez moraln i prawn dziaalno spoeczestw. Inaczej bywa, kiedy inspiracja
takich zrzesze zostanie przejta przez osobowoci psychopatyczne. Przytoczony
tutaj przykad, wybrany spord zjawisk badanych przez autora, ilustruje role tych
dwch rnych anomalii w zgrupowaniu ponerogennym:
W modzieowych grupach przestpczych, swoist rol graj chopcy a rzadziej
dziewczta z charakterystycznymi skutkami, jakie pozostawia czasem zapalenie
przyusznic (mums). Jak ju wspomniano, choroba ta przebiega w czci
przypadkw z odczynem mzgowym, ktry powoduje dyskretne ale trwae
odbarwienie uczuciowoci oraz nieznaczne obnienie oglnej sprawnoci i
poprawnoci mylenia. Podobne skutki pozostawia toksyna dyfterytowa przy
ciszym przebiegu choroby. Na skutek tego ludzie tacy staj si atwo podatni na
sugestie innych sprytniejszych jednostek. Wcignici do grupy przestpczej, staj
si mao krytycznymi pomocnikami i wykonawcami zamiarw, narzdziami w rku
bardziej perfidnych zazwyczaj psychopatycznych przywdcw. Potem, ju w
areszcie, ci przywdcy tumacz im sugestywnie, e wysza idea grupy
(paramoralna) wymaga tego, aby oni wzili na siebie wikszo winy i role kozw
ofiarnych wymiaru sprawiedliwoci. Przed sdem za, owi przywdcy i inicja torzy
wykrocze zwalaj bez miosierdzia win na tych mniej zaradnych. Sdziom za
zdarza si, e id za t sugesti.

W caoci populacji, osobnicy ze wspomnianego rodzaju ladami po przebytym


mumsie lub dyfterycie stanowi poniej jednego procenta. W modzieowych
grupach przestpczych ich udzia siga 20%. Stanowi to zagszczenie rzdu 20
razy, co nie wymagaju dalszej analizy statystycznej, aby stwierdzi istnienie
zwizku przyczynowego. Z zagszczeniami innych aberacji psychicznych, ktre
podobnie same mwiza siebie, spotykamy si powszechnie, kiedy odpowiednio
umiejtnie badamy tre zrzesze ponero- gennych.
Waciwoci wspln dla wszystkich grup i zrzesze ponerogennych jest to, e
u ich czonkw nie dostaje zdolnoci odczuwania osobowoci patologicznych jako
takich, lub e zatracaj oni t zdolno pod wpywem takiej grupy. Bez pewnego
minimum krytycyzmu interpretuj oni waciwoci takich jednostek w sposb w
jakim stopniu zafascynowany, melo- dramatyczny, przypisujc im wybitno
umysow lub bohaterstwo. Opiniom, ideom i sdom osb z rnymi deficytami
psychicznymi przypisuje si warto co najmniej tak, jak wrd ludzi
normalnych majopinie osb wybitniejszych. Zanik naturalnego krytycyzmu wobec
waciwoci psycho- patologicznych stanowi otwarcie dla ich ponerogennej roli, a
zarazem kryterium dla uznania danego zrzeszenia za ponerogenne. Nazwijmy to

pierwszym kryterium ponerogenezy.


Naley wyrni dwa zasadnicze rodzaje omawianych zrzesze: ponero- gennie
pierwotne i ponerogennie wtrne. Zrzeszeniem (grup) ponerogen- nie pierwotnym
bdziemy nazywali takie, gdzie osobowoci nienormalne dziaay od pocztku i ju
w czasie formowania si grupy gray rol orodkw krystalizacyjnych.
Ponerogennie wtrnym bdziemy nazywali takie zrzeszenie, ktre powstao w imi
pewnej idei majcej swj niezaleny byt spoeczny na og zrozumiay w
kategoriach naturalnego wiatopogldu, ale potem ulego pewnej degeneracji
moralnej, co otworzyo drogi inwazji osobowoci patologicznych i ich aktywizacji
wewntrz zrzeszenia i do pniejszej poneryzacji jego caoci.
Zgrupowanie ponerogennie pierwotne okazuje si od pocztku ciaem obcym w
organimie spoecznym, bo jego charakter koliduje z wartociami szanowanymi
przez wikszo. Dziaalno wic takiego zrzeszenia budzi sprzeciw i zostaje
uznana za niemoraln. Dlatego takie grupy nie rozrastaj si atwo i najczciej
ulegajw walce ze spoeczestwem. O ile zgrupowa nia ponerogennie pierwotne
sprzede wszystkim obiektami zainteresowania kryminologii, dla nas
najwaniejszym przedmiotem rozwaa bd te zrze

szenia, ktre nosz skutki wtrnego zezoliwienia ponerologicznego. Takiemu te


procesowi powicimy wicej uwagi na nastpnych stronach. Najpierw jednak
naszkicujmy

niektre

waciwoci

zrzesze,

ktre

ju

ulegy

takiemu

zezoliwieniu.
Wystarczy bowiem aby jaka ludzka organizacja, ktra miaa swoje cele

spoeczne lub polityczne i swoj ideologi o pewnych wartociach twr czych, oraz
bya akceptowana przez pewnilo normalnych zwolennikw, ulega procesowi
ponerogennego zezoliwienia, aby miaa szanse roz winicia si w zjawisko
makrosocjalne, jakie nas interesuje. Pierwotne wartoci tradycji i ideologii mog
wtedy dugo chroni takie zrzeszenie ponerogennie wtrne przed krytycyzmem
zdrowego

rozsdku,

szczeglnie

mniej

kulturalnych

frakcji

spoecznych,

zapewniajc mu swoist mask Clecleya. Wtedy ta pierwotna ideologia zmieni


swoj funkcj i stanie si instrumentem propagandowym. Bdzie ona moga ywi
i chroni takie zrzeszenie o odmiennej ju naturze przez dugie lata. Bdzie si tak
dziao mimo tego, e te pierwotne wartoci bd w rzeczywistoci pogardzane
przez nowych przywdcw zrzeszenia, jako co dobrego dla tamtych. Wtedy
ludzki zdrowy rozsdek ujawnia swoje najsabsze strony.
Wewntrz takiego zrzeszenia tworzy si pewna struktura organizacyjna i

psychologiczna, ktrmona uwaa za odpowiednik lub karykatur struktury


normalnego spoeczestwa i jego organizacji. Osobnicy z rnymi aberacjami

psychicznymi uzupeniaj si wzajemnie odpowiednio do swo ich waciwoci. Ta


struktura ulega charakterystycznym przemianom w czasie i w zwizku z
ponerologiczn ewolucj caego zrzeszenia. We wczes nych fazach przewaaj role
jednostek charakteropatycznych i one s czsto inspiratorami i fascynatorami w
procesie poneryzacji. W tym czasie zrzeszenie nie zatraca jeszcze cakowicie
waciwoci ideologicznych i nie stosuje nader brutalnych metod dziaania. Wtedy
jednak jednostki nazbyt normalne zostaj spychane do funkcji podrzdnych i
przestaj by dopuszczane do caoci tajemnic. Niektrzy wic opuszczaj
zrzeszenie i powracaj nie bez trudu do normalnej rzeczywistoci.

Po tym okresie nastpuje stopniowe przejmowanie pozycji inspiracyj nych przez


jednostki z dewiacjami dziedzicznymi. Narasta rola psychopatii waciwej. Ci
ostatni jednak chtnie pozostaj w cieniu, aby inspiracyjnie nadawa kierunek
caoci. Rola wodza przypada jednostce innego rodzaju, bardziej reprezentatywnej
i bardziej strawnej dla opinii zewntrznej. Moe

to by dyskretna kompozycja lejszych obcie psychopatycznych, albo take


przypadek charakteropatii frontalnej.
Obserwator, ktry patrzy na dziaalno i organizacj takiego zrzeszenia z
zewntrz i posuguje si naturalnym lub socjologicznym sposobem po jmowania,
bdzie zawsze skonny do przeceniania roli wodza i jego rzeko mo autorytatywnej
wadzy. Aby podtrzyma taki bd opinii publicznej i midzynarodowej, pracuj
fascynatorzy i aparat propagandowy. Tymczasem ten przywdca jest uzaleniony
od interesu zrzeszenia a szczeglnie jego elity w stopniu wikszym, ni nawet sam
mniema. Toczy on sta gr
0
utrzymanie si na tej pozycji i bywa aktorem poddawanym kontroli i
reyserii.
W zrzeszeniach makrosocjalnych na pozycj wodza naley wysun jednostk
bardziej reprezentatywn i czsto wic nie pozbawion pewnego stopnia
krytycyzmu. Dlatego wtajemniczanie jej we wszystkie plany
1
zbrodnicze porachunki byoby niecelowe. Ukryty za scen zesp osob nikw psychopatycznych w powizaniu z pewn elit steruje wodzem, jak Bormann
i jego klika Hitlerem, lub Beria i jego ludzie Stalinem. Jeeli przywdca nie spenia
powierzonej mu roli, to ta klika lub elita s zdolne usun go lub pozbawi ycia, z
czego on zazwyczaj zdaje sobie spraw.
Naszkicowano tutaj waciwoci zrzesze, w ktrych proces ponero genezy
zmieni ich pierwotn tre w jej patologiczny odpowiednik, ich struktur i jej
przemiany, w sposb dostatecznie oglny, aby obj jak najszerszy zakres tego
rodzaju zjawisk, od skali mniejszej do makrosocjal- nej. Oglne bowiem prawa
rzdzce tymi zjawiskami wydaj si by co najmniej analogiczne, niezalenie od
ich skali rodzinnej czy historycznej.
Obecno w grupie lub zrzeszeniu ponerogennym pewnej ideologii, zawsze
usprawiedliwiajcej jego dziaalno i dostarczajcej motyww pro pagandowych,
naley uwaa za zjawisko powszechne. Nawet zwyka szajka opryszkw posiada
swoj melodramatyczn ideologi i swj patologiczny romantyzm. Natura ludzka
domaga si bowiem tego, aby sprawy pode zostay otoczone pewnym mitem, ktry
pozwala wycisza gos sumienia, oszukiwa wiadomo wasn i krytycyzm
innych ludzi.
Jeeli udao by si jakie zrzeszenie ponerogenne obedrze zjego ideolo gii,
pozostaaby wwczas naga i nieatrakcyjna patologia psychiczna i mo ralna. Takie
postpowanie obudzioby oczywicie moralne oburzenie wszystkich czonkw
zrzeszenia, ale nie tylko czonkw. Przecitny czo

wiek, ktry potpia moralnie tego rodzaju zrzeszenia, ich ideologie, czuby si
take jako pokrzywdzony i pozbawiony czego, co stanowi cz jego sposobu
pojmowania rzeczywistoci i jego wasnego romantyzmu. By moe, nawet
niektrzy Czytelnicy czuj pewn uraz do autora tej ksiki, za to e tak
bezceremonialnie obdziera zo z jego romantycznych szatek. Dlatego dokonanie
takiego stripteaseu natury za moe okaza si zada niem trudniejszym, ni
mona byo by przypuszcza.
W zgrupowaniu ponerogennie pierwotnym, jego ideologia powstaje razem z
nim. Jej odmienno od wiata ludzkich przekona i jej natrtn sugestywno
odczuwa kady normalny czowiek, czasem dostrzegajc w niej co cynicznie
humorystycznego. Ideologia zrzeszenia wtrnie ponerogennego powstaje przez
stopniowe przystosowanie ideologii pierwotnej do odmiennego celu i funkcji ni
te, w imi ktrych powstaa. W toku tego procesu pojawia si pewnego rodzaju
rozwarstwienie czy schizofrenia ideologii. Warstwa zewntrzna, pozostaje blisza
znaczeniu pierwotnemu i suy celom propagandowym zarwno na zewntrz
zrzeszenia jak wewntrz wobec maowiernych czonkw niszej kategorii. Druga
warstwa bardziej hermetyczna, zbudowana przewanie z tych samych nazw, pod
ktre podoono odmienne znaczenia, jest pierwotnie zrozumiaa tylko dla
patologicznej elity zrzeszenia. Poniewa te same sowa oznaczajodmienne treci
w zalenoci od tego, do ktrej warstwy nale, zrozumienie takiej dwumowy
wymaga rwnoczesnego pojmowania obydwch znacze.
Czowiek przecitny ulega dugo sugestii tej pierwszej warstwy, zanim nie
nauczy si dostrzega i t drug. Czowiek z rysami psychopatycznymi, ktry nosi
ju mask normalnoci, od razu wyczuwa znaczenia tej drugiej warstwy i jej
atrakcyjno, bo jemu podobni s jej gwnymi autorami. Dlatego rozumienie tej
dwumowy nie jest dla normalnego czowieka zadaniem atwym i wymaga postawy
bolesnej afirmacji prawdy, ale naley pamita o tym, e pojawienie si takiej
podwjnoci jzyka jest patogno- micznym symptomem zaawansowanego procesu
ponerogenezy.
Ideologia zrzeszenia dotknitego takim procesem zwyradniajcym zawiera
zawsze pewne motywy stae, ktre wystpuj niezalenie od jego rodzaju,
liczebnoci i zasigu dziaania. S to motywy grupy pokrzyw dzonej, radykalnego
naprawiania takiej krzywdy, co usprawiedliwia bru talne rodki dziaania, oraz
uznanie wyszej wartoci osb, ktre doczyy do takiego zrzeszenia. Te motywy
uatwiaj sublimacj poczucia odmiennoci i pokrzywdzenia spowodowanego
wasnymi brakami psychicznymi

i wydaj si uwalnia ich nosicieli od nie do zrozumiaych wymaga moralnych


tamtego wiata ludzi normalnych.
W wiecie penym rzeczywistych niesprawiedliwoci i poniania ludzi, atwo
dochodzi do rozprzestrzeniania si ideologii, ktra zawiera takie sugestie. Wtedy
ludzie, ktrzy majskonno do odbierania takiej ideologii wedle jej lepszej
warstwy bddugo usiowali usprawiedliwia dziaalnoci takiego zrzeszenia.
Dlatego nie naley si dziwi temu, e ideologia prole tariatu, ktra zmierzaa do
radykalnej przebudowy wiata, a bya ju wczeniej skaona schizoidalnym
deficytem zrozumienia natury ludzkiej i zaufania do niej, ulega atwo tej
schizofrenii. Moga wic dugo ywi i ochrania zjawisko makrosocjalne o
zupenie odmiennej naturze. Ludzki zdrowy rozsdek zawodzi w takich sprawach
wyjtkowo atwo.
Dlatego byoby dobrze, gdybymy na przyszo Damietali. e to nie ideologie
potrzebuj fascynatorw, ale fascynatorzy potrzebuj ideologii, aby uywa ich do
swoich celw wynikych z odmiennoci ich natur.
Z drugiej jednaic strony, fakt e jaka ideologia zwyrodniaa wraz z ru chem
spoecznym, ktry by jej nosicielem, e ulega tej schizofrenii i su ya celom,
ktre zostayby potpione przez jej pierwotnych twrcw, nie stanowi dowodu, e
bya od pocztku bezwartociowa, zupenie faszywa lub zwodnicza. Przeciwnie,
wydaje si raczej, ejeeli zaistniejodpowied- nie po temu okolicznoci, kada
ideologia ruchu spoecznego, choby bya prawd wit, moe ulec procesowi
poneryzacji.
Albo dana ideologia zawieraa od pocztku pewne saboci i bdy ludz kich
umysw, albo w toku jej dziejw wnikno w ni tworzywo obce i
prymitywniejsze, ktre mogo ju zawiera skutki dziaania czynnikw
patologicznych. To ostatnie destruuje wewntrznhomogeniczno ideolo gii.
rdem takiego skaenia tworzywem obcym moe by panujcy system spoeczny,
jego obyczaj i prawo oparte na prymitywnej tradycji, albo autokratyczny
imperializm zakamanej wadzy. Tym rdem moe by inny ruch ideologiczny
skaony dziwactwami swoich twrcw i przywdcw.
Na przykad, taki skaajcy wpyw na pierwotn ide chrzecijastwa wywaro
imperium romanum, jego system prawny i ubstwo poj psychologicznych.
Przystosowanie si chrystianizmu do koegzystencji z syste mem spoecznym, gdzie
dura lex sed lex, a nie zrozumienie czowieka decydoway o ludzkim losie,
doprowadziy w kocu do tego, e ewangeliczne wartoci chciano realizowa
rzymskimi metodami. Dzi stopniowo, ale oby ostatecznie, od tego odchodzimy.

114

Czym prawdziwsza i wiksza jest ideologia pierwotna, tym wiksze


niebezpieczestwo kryje ona dla maych umysw, ktre mog sta si czynnikami
tej wstpnej destrukcji, co otwiera drog dla infiltracji czyn nikw patologicznych.
Wielka ideologia moe potem duej skrywa przed ludzkim rozsdkiem zjawiska
heterogenne, ktre s produktem swoistego procesu degeneratywnego.
Jeeli wic mamy zamiar zrozumie proces wtrnej poneryzacji ludzkich
zrzesze i jego produkty, powinnimy przede wszystkim odseparowa w na szej
wiadomoci t ideologi pierwotn od jej karykaturalnego odpowied nika
wytworzonego w procesie poneryzacji. Analogicznie naley, abstra hujc od
jakiejkolwiek ideologii, zrozumie istot samego procesu, ktry ma swoje
etiologiczne przyczyny obecne w kadym spoeczestwie i swoj charakterystyczn
patodynamik rozwoju.

Proces poneryzacji
Obserwujc procesy poneryzacyjne rnych ludzkich zrzesze, jakie miay
miejsce w historii, mona atwo doj do wniosku, e najpierw nast puje jakie
moralne wypaczenie ideowej treci zrzeszenia. Mona analizowa skaenia ich
ideologii, przez wnikanie do nich obcych bardziej przyziemnych treci lub przez
zuboenie ich zdrowego oparcia w zrozumieniu natury ludzkiej i zaufaniu do niej.
To otwierao drog dla inwazji czynnikw patologicznych i ponerogennej roli ich
nosicieli. Gbsza historyczna i ponerologiczna intuicja moe jednak wskaza nam
na ich obecno ju w tym wstpnym procesie.
Moe si wic wydawa, e takie fakty usprawiedliwiaj przekonania
moralistw, e utrzymanie etycznej dyscypliny i ideowej czystoci moe
zabezpieczy zrzeszenia przed zwyrodnieniami i staczaniem si w ten trud no
zrozumiay krg zjawisk kolidujcych z poczuciem moralnym. Ponerolo- gowi
przekonania takie wydaj si jednostronnoci, ktra upraszcza od wieczn a
bardziej zoon rzeczywisto. Rozlunienie kontroli etycznej i intelektualnej
bywa przecie skutkiem bezporedniego lub poredniego a podstpnego dziaania
tych wszdobylskich czynnikw, jak rwnie nie- patologicznych ludzkich
saboci. Kady organizm ludzki przechodzi w ci gu ycia okresy osabienia
odpornoci fizjologicznej i psychicznej, ktre uatwiaj rozwinicie si w nim
infekcji bakteriologicznych. Podobnie kade ludzkie zrzeszenie albo ruch
spoeczny przechodz przez okresy kryzysowe, ktre osabiaj jego ideow i
moraln spoisto. Od wiekw trwa

tendencja jednostek zdradzajcych rne anomalie przeywania do w czania si w


dziaalno ludzkich zrzesze. Z jednej strony jest to umoli wione przez
wczeniejsze saboci tych ugrupowa, z drugiej ich dziaalno powoduje
upoledzenie moliwoci wykorzystania zdrowego rozsdku mo ralnego i
obiektywnego rozumienia spraw.
Dostrzegajc i pojmujc te aspekty procesu poneryzacji ludzkich zrze sze,
ktre jeszcze niedawno byy zbyt trudno zrozumiae, bdziemy mogli
przeciwstawia si takim procesom wczeniej i skuteczniej. Ponerolog ywi wic
w tej sprawie ostrony optymizm na dalsz przyszo.
Kade takie zrzeszenie dotknite opisywanym tutaj procesem cechuje ^
postpujce uwstecznianie si dziaania w nim naturalnego rozsdku i wy czucia
realiw psychologicznych, a tym bardziej obiektywnej racjonalnoci mylenia.
Traktujc to w naturalnych kategoriach, moemy dostrzega gu pienie, czy
narastanie deficytw intelektualnych. To powoduje ju krytyk. Tymczasem
psychologiczna analiza takiego stanu wskazuje na typowe skutki indukcyjnego
dziaania lub presji nienormalnego przeywania, jakie ^ wywieraj nosiciele rnych
anomalii na normalnych czonkw zgrupowania. Jeeli wic moemy zaobserwowa,
e w jakim ugrupowaniu jaki osobnik zdradzajcy jedn ze znanych nam anomalii
psychicznych jest traktowany bez koniecznego dystansu krytycznego, a jego odmienne
pojmowanie spraw ludzkich jest uznawane co najmniej na rwni z opiniami
normalnych ludzi, to naley traktowa to zgodnie ze wspomnianym ju pierwszym
kryterium ponerologii, niezalenie od rodzaju i liczebnoci zrze szenia. Za tym idzie
rwnie typowe uprzywilejowanie jednostek miernych i odsuwanie wybitniejszych.
% Taki stan rzeczy bywa rwnoczenie sytuacjprogow, po przekroczeniu ktrej
dalsze upoledzanie ludzkiego zdrowego rozsdku i krytycyzmu mo ralnego
przebiega coraz atwiej. Zbiorowo, ktra wchona ju dosta tecznie du dawk
tworzywa patologicznego, aby zrodzio si w niej przekonanie, e ci nie cakiem
normalni s nosicielami jakiego rodzaju geniu szu, zaczyna, przy uyciu
charakterystyczniej paramoralistyki, wywiera presj na jednostki bardziej
krytyczne. Dla niektrych wic taka opinia duej czci zbiorowoci nabiera
sugestywnoci kryterium moralnego. Dla innych, to wszystko staje si coraz
trudniejsze do zaakceptowania wic odchodz. W tej wic fazie poneryzacji
nastpuje zjawisko intensywnej kontrselekcji, kiedy rwnoczenie do takiego
zrzeszenia dopywaj jednostki aberatywne, aby znale tam swoistdrog ycia.
Ci normalni czuj

si spychani na pozycje kontrrewolucji, a ci inni coraz rzadziej czuj si


zmuszeni do uywania swoich masek normalnoci.
Osoby, ktre w podobny sposb zostay wytrcone ze zrzeszenia ponerogennego, poniewa okazay si zbyt normalnymi ludmi, przeywaj gorzko swj
specyficzny stan, bo okazuje si on nader trudno zrozumiay dla nich samych. Idea,
ktra tworzya czynnik ich sensu ycia, zostaa w trudno zrozumiay sposb
znieksztacona. Ich osobowoci zostay ju w dziwny sposb zmienione na
skutek nasycenia tworzywem psychopa- tologicznym. Walcz wic z tym, jakby z
demonami, ktre wdary si do ich duszy. atwo wic wpadajw przeciwne
skrajnoci. Tymczasem potrzebuj odpoczynku, zrozumienia i dobrej rady.
Psychoterapia oparta o ponerolo- giczne zrozumienie przyczyn ich stanu mogaby
da szybkie i szczliwe rezultaty. Jeeli jednak zrzeszenie, ktre taki czowiek
opuci, jest zbyt potne, moe dosign go pomsta, jako zdrajc wspaniaej
ideologii. Wtedy karzca rka takiej wadzy moe dosign take i
psychoterapeut.
Jest to wic burzliwy okres poneryzacji zrzeszenia. Po nim nastpuje jednak
pewna stabilizacja jego treci, struktury i obyczaju. Aby nie zawodzi si wicej,
jak na tych ktrzy zdefektowali, wprowadza si pewne rygory selekcyjne o
wyranie psychologicznym charakterze. Bada si ludzi, czy nie s aby nazbyt
normalni psychicznie lub samodzielni umysowo. Wytwarza si wewntrzna
funkcja osb w rodzaju psychologw, niewtpliwie ko rzystajcych z opisanej ju
wiedzy specjalnej, jak natura daje psychopa tom. O ideologiczn czysto
dbajju fascynatorzy. Pozycja wodza jest ju wzgldnie utrwalona. Maowierni
czonkowie, ktrzy zdradzaj skonnoci do krytyki, zostaj poddani odpowiedniej
kontroli.
Z zachowaniem godnoci i stylu, przywdztwo dyskutuje opinie i za miary
psychicznie i moralnie patologiczne. Wszelkie skojarzenia, ktre mogyby
wskazywa na takow ich jako, zostaj wyeliminowane w pro cesie mylenia
konwersyjnego. Zrzeszenie wchodzi w stan, w ktrym jako cao przyjmuje mask
i pozory normalnoci. Podobny stan w odniesieniu do zjawisk makrosocjalnych
nazwiemy w nastpnym rozdziale ich faz dysymulatywn.
O ile zaobserwowanie pewnego stanu poneryzacji, do ktrego ma ju
zastosowanie pierwsze kryterium ponerologiczne, wymaga umiejtnoci
psychologa i specjalnej znajomoci rzeczy, to co dzieje si w tej drugiej bardziej
stabilnej fazie, dostrzega przecitny rozumny czowiek, jak take opinia spoeczna.
W poczuciu bezsilnoci nadaje si temu jednak interpre

tacj jednostronnie moralizujc a nawet demonologiczn. Towarzyszy temu


charakterystyczne poczucie deficytu moliwoci zrozumienia zjawisk, jak i
zdolnoci do celowego przeciwdziaania.
W tej niestety fazie liczna mniejszo spoeczestw staje si skonna uzna
takie zrzeszenie za organizacj zrozumia w kategoriach ich wia topogldu, a
zewntrzn warstw jego rozszczepionej ideologii za dok tryn, ktra niesie
pewne wartoci. Ta mniejszo bdzie tym liczniejsza, im bardziej prymitywne jest
dane spoeczestwo. Dlatego ten wanie okres, ktremu towarzyszy pewne
zagodzenie obyczajw zrzeszenia, jest zarazem czasem jego najbardziej
intensywnej ekspansji.
Ten okres moe trwa dugo, ale nie jest on wiecznotrway. Wewntrzny proces
postpujcej patologizacji zrzeszenia doprowadza w kocu do tego, e ta jego
jako stanie si ponownie jawna, a jego dziaalno coraz bardziej nieudolna.
Wtedy spoeczestwo normalnych ludzi moe atwiej zagrozi nawet
makrosocjalnym zrzeszeniom ponerogennym i tak si te stao.

Zjawiska makrosocjalne
Kiedy proces ponerogenezy obejmuje cae spoeczne warstwy rzdzce, cae
narody, kiedy opozycja spoeczestw ludzi normalnych zostaje stumio na na skutek
masowoci zjawiska, rodkw fascynatorskich i przy uyciu przemocy i terroru
wwczas mamy do czynienia z makrosocjalnym zjawiskiem ponerogennym. Wtedy
jednak obserwowana tragedia spoeczestw, a take wasne cierpienia,
otwierajprzed badaczem ksig wiedzy ponerologicznej, w ktrej mona czyta o
prawach rzdzcych opisanymi procesami, jeeli tylko uda si nam na czas pozna
jej jzyk przyrodniczy i swoist gramatyk.
Studia nad genez za, prowadzone w perspektywie maych grup ludz kich,
ujawniaj nam szczegy praw ponerologicznych. Daje nam to obraz uomny i
uzaleniony od szerszych okolicznoci rodowiskowych. Te oko licznoci
pojmujemy wtedy, jako historycznie uwarunkowane to obser wowanych zjawisk.
Takie obserwacje pozwalaj nam na poznawanie pod stawowych praw
ponerogenezy i na wysunicie hipotezy o tym, e s one niezalene od liczebnoci i
spoecznego zasigu takich zjawisk. Nie pozwalaj jednak na dowd takiej
hipotezy.
Badajc zjawisko makrosocjalne, moemy uzyskiwa dane, zarwno
jakociowe co i ilociowe, statystyczne wskaniki korelacji, na tyle do kadne, jak
na to pozwala aktualna wiedza, dysponowane moliwoci ba

dawcze i wyjtkowo trudna sytuacja badacza. Mona wwczas posugiwa si


metod klasyczn, wysuwajc hipotezy robocze, aby potem aktywnie poszukiwa
faktw, ktre mogyby prowadzi do ich falsyfikacji. To ostatnie podejcie okazao
si najbardziej efektywne, w nader trudnych warunkach.
Wwczas powszechno prawidowoci przyczynowych w procesach
ponerogenezy zostaje potwierdzona w granicach wspomnianych moliwo ci.
Stajemy, jak przed otwartym grobem faraona, zadziwieni dokadnoci, z jak to
zjawisko makrosocjalne podlega swoistym prawom. Na tak zdobytym zrozumieniu
zjawiska mona oprze przewidywania form dalszego jego rozwoju, ktre potem
potwierdza czas. Wtedy take uwiadamiamy sobie fakt, e kolos ma swoj pit
Achillesa, w ktr mona by go byo ugodzi.
Badanie makrosocjalnych zjawisk ponerogennych napotyka na oczywist
trudno, poniewa czas ich genezy, trwania i rozpadu przekracza wielokrotnie
czas naukowej aktywnoci badacza. Rwnolegle przebiegaj i inne przemiany
historyczne, obyczajowe, ekonomiczne i techniczne. Wyabstrahowanie wic
znanych nam ju objaww istotnych moe napotyka na pewne trudnoci, ale ich
charakterystyczna odmienno od normalnej rzeczywistoci to zadanie uatwia.
Nasze kryteria opieraj si bowiem na zjawiskach odwiecznych, ktre do naszych
czasw ulegay ograniczonym modyfikacjom.
Tradycyjna interpretacja tych wielkich chorb dziejowych nauczya ju
historykw dostrzega ich dwie fazy: Pierwsz faz stanowi czas kryzysu
duchowego spoeczestw, ktry historiozofia wie z wyczerpaniem si wartoci
ideowych, moralnych lub religijnych, jakie uprzednio ywiy dane spoeczestwa.
Rozlunia si przy tym poczucie wizi spoecznej i moralnego obowizku wobec
caoci, jak i wobec przyszoci, a narasta egoizm jednostek i grup spoecznych.
Zanik hierarchii wartoci w pojmowaniu rzeczywistoci wasnej i spoecznej jest
tego skutkiem i objawem opisywanym zarwno przez historykw, co i przez
psychiatrw. Do tego obrazu psychiatrzy dodali ju cykle nasilania si
histerycznoci spoeczestw. Prowadzi to w kocu do paraliu wadzy, ktra staje
bezsilna wobec problemw, ktre w innych warunkach mona byo by rozwizywa
bez wikszych trudnoci. Tak zaczyna si faza druga faza katastrof i rewolucji.
Historyk obserwujcy te wielkie choroby zrzesze, narodw i imperiw
dostrzega przede wszystkim ich podobiestwa. Zbyt atwo zapomina o tym,

e wszystkie choroby produkuj wiele podobnych objaww, jako stany braku


zdrowia. Mona wic wtpi w to, abymy mieli do czynienia tylko z jednym
rodzajem choroby spoecznej. Wydaje si jednak, e przy pewnym zrnicowaniu
form w zalenoci od czasw i warunkw etnologicznych i cywilizacyjnych, s to
zjawiska o pokrewnej naturze. Zmianom ulegaj bowiem drugorzdne jakoci
zjawisk, ktre jednak s atwiej dostrzegalne dla badacza nieuzbrojonego w wiedz
ponerologiczn.
Kierujc si jednak przyrodniczym stylem rozumowania, postaramy si tutaj
wyodrbni dwa takie stany patologiczne spoeczestw, ktrych istota i tre
wydaj si dostatecznie odmienne. Pierwszy z tych stanw zosta ju szkicowo
opisany w rozdziale o cyklu histeroidalnym. Drugiemu, dla kt rego przyjto nazw
patokracja, bdzie powicony nastpny rozdzia. Bdziemy jednak musieli
zda sobie spraw z tego, e historycznie ten pierwszy moe warunkowa
pojawienie si drugiego.

Sany histeryczne spoeczestw


Kiedy przegldamy opisy zjawisk histerycznych z czasw wielkiego ich
przypywu w Europie w ostatnim wierwieczu przed pierwsz wojn wia tow,
zarwno naukowe, co i te o charakterze literackim, to niespecjalicie moe si
wydawa, e by to rodzaj epidemii wypadkw indywidualnych szczeglnie wrd
kobiet. Tymczasem, opisana ju psychiczna zaraliwo stanw histerycznych bya
znana ju wtedy przez Jeana M. Charcota. Histeryczno jest zaraliwa, na
drogach rezonansu psychicznego, identyfikacji i naladownictwa, w tym stopniu,
e wystpowanie jej jako zjawiska tylko indywidualnego jest praktycznie
niemoliwe. Rnego stopnia podatno na to zjawisko istnieje w kadym
czowieku i normalnie zostaje przezwyciona przez dobre wychowanie i
samowychowanie, ktre uprzywilejowuje prymat poprawnego mylenia i
samokontrol czowieka. Take wic przypadki o nasileniu klinicznym maj swoje
korzenie w histerycznym klimacie spoecznym.
Kiedy nawyki podwiadomej selekcji i substytucji przesanek mylenia
rozprzestrzeniaj si na skal spoeczestw, kiedy dominuje egocentryczny
emocjonalizm, spoeczestwo takie przestaje rozrnia doktryny ludzi niezupenie
normalnych od opinii ludzi rozumnych, staje sie skonne do pogardliwego
traktowania rzeczowej krytyki i poniania tych, ktrzy bijna alarm. Wtedy
pogardza si take innymi narodami, co zachoway wicej zdrowego rozsdku i ich
opiniami. Egotyczny terror myli jest realizowany

przez samo spoeczestwo i jego konwersyjnie moraizujcy sposb my lenia. Nie


trzeba wtedy urzdu cenzurujcego pras, radio i teatry, bo chorobliwie
nadwraliwy cenzor dziaa w samych obywatelach. Kiedy rzdz trzy ego:
egotyzm, egoizm i egocentryzm, zanika poczucie wizi spoecznej i ludno kraju
rozpada si na coraz bardziei wrogie uerupowa- nia.
W takich warunkach droga do aktywizacji osobnikw, ktrzy kieruj si
patologiczn wizj rzeczywistoci ludzkiej i odmiennoci swoich celw, co
wynika z ich natur lub innych trwaych brakw, zostaje otwarta. Jeeli dany nard,
w swoich uwarunkowaniach geopolitycznych, nie zdoa prze zwyciy na czas
stanu histeryzacji, wielka krwawa tragedia klsk lub rewolucji moe by tego
nastpstwem. Jednz odmian takich tragedii moe sta si patokracja.
Pojawienie si jej jednak jest uwarunkowane take i innymi dugotrwaymi
przyczynami.
Dlatego mniejsze niepowodzenia polityczne, mniej grona przegrana wojna, jak
np. w Wietnamie, byway w takich warunkach ostrzeeniem i mogokaza si
bogosawione w skutkach, jeeli tylko zostanodpowied- nio zrozumiane i
przyczynisi do regeneracji sposobu mylenia i obyczaju spoecznego. Signicie
po pomoc wspczesnej nauki, szczeglnie skorzys tanie z danych, jakie pozostay
w Europie po ostatnim wielkim przypywie histerycznoci, wydaje si najlepsz
rad jak mgby da ponerolog.
Warstwy spoeczne, ktre w codziennym trudzie i kontakcie z realiami ycia
zdobywaj rodki utrzymania, gdzie codzienna praktyka wymusza wysiek
trzewego mylenia i pewn refleksj uoglniajc pozostaway zawsze bardziej
odporne

na

histeryzacj.

Wieniacy,

ludowym

wyczuciem

realiw

psychologicznych i nie bez pewnej komponenty humoru, patrzyli na histeryczn


obyczajowo klas zamonych. Wrd robotnikw podobne obyczaje buruazji
rodziy gorzki krytycyzm i rewolucyjny gniew. Taki krytycyzm i dania tych grup
spoecznych, wyraane czsto w kategoriach ekonomicznych, ideologicznych, czy
politycznych, zawierajjednak motywacj psychologiczn i moraln. Dlatego
liczenie si z uczuciami tych ludzi i ich antyhisteryczn motywacj krytyczne ale
twrcze realizowanie ich da, jest waciw drog. Postpowanie nierozwane,
szczeglnie przy uyciu siy, ktre otworzy pole dziaania dla fascynatorw, moe
mie tragiczne skutki.

Ponerologia
Ponerologia wykorzystuje postpy wiedzy ostatnich dziesicioleci i lat
ostatnich, szczeglnie z dziedziny biologii, medycyny, psychologii i psy chopatologii, dla ujawniania nie docenianych lub nie znanych czynnikw
etiologicznych genezy za, jej zwizkw przyczynowych, oraz ledzenia procesw
ponerogenezy. Docenia ona rol tych czynnikw i zwizkw przyczynowych, na
ktre dotychczas zbyt mao zwracano uwagi. Dla zapocztkowania i rozwoju tej
nowej dyscypliny, autor korzysta z wynikw niedawnych bada i ze swojego w
tych dziedzinach dowiadczenia.
Podejcie ponerologiczne uatwia zrozumienie dramatycznych zdarze, ktre
nios cierpienie czowieka, zarwno w zasigu indywidualnych osb, co i na skal
spoeczn i polityczn. Ta nowa wiedza pozwoli rozwizywa, najpierw
teoretycznie a potem praktycznie, zagadnienia, wobec ktrych przez wieki
towarzyszyo nam poczucie bezsilnoci. rodki przeciwdzia ania zu, oparte na
historycznych
tradycjach
i
naturalnym
nadmiernie
moralizujcym
wiatopogldzie, okazyway si za mao skuteczne. Prowadz one do przeceniania
siy, jako rodka dziaania w tej dziedzinie, a to chybia sedna sprawy. Ponerologia
pozwoli zrwnoway t jednostronno przy pomocy przyrodniczego zrozumienia
zjawisk. Nasze pojmowanie przyczyn i genezy za uzupenia ona faktami, do
niedawna trudno dostpnymi. To zapewnia bardziej stabiln podstaw dla
prewencyjnego hamowania procesw ponerogenezy i dla likwidowania ich
skutkw.
Spoeczestwa maj prawo do bronienia si przeciw zu, jakie je trapi lub im
zagraa. Na wadzach krajw spoczywa obowizek uywania w tym celu rodkw
koniecznych, ale take czynienia tego jak najumiejtniej. Jest wic rzecz
oczywist, e w wykonaniu tego zadania wadze krajw posugiway si takim
zrozumieniem natury i genezy za, jakim dysponowaa dana epoka i cywilizacja.
Byt spoeczestw musia by chroniony, ale o naduycia wadzy, a take o
sadystyczne zwyrodnienia nie byo zbyt trudno.
Wspczenie, sposoby rozumienia i zwalczania za, jakich uyway pokolenia,
budz wtpliwoci racjonalne i moralne. Opinia wolnych spoeczestw domaga si
pooenia kresu moliwociom popeniania naduy wadzy, jakich bylimy
wiadkami w naszym wieku. Ludzie moralnie wraliwi pragn chroni osobowoci
wasne i swoich dzieci przed szkodliwym wpywem, jaki wywiera wiadomo
tego, e wykonywane s surowe kary

122

z kar mierci wcznie. danie humanizacji i ograniczenia rodkw re presji stao


si charakterystyczne dla naszych czasw. Rwnoczenie jednak ta opinia
spoeczna nie umie wskaza na inne skuteczne rodki zapobiegania rodzeniu si za
i przemocy wobec obywateli. Powoduje to rozszerzanie si luki pomidzy potrzeb
przeciwdziaania a dysponowanymi rodkami. Wobec tego w t luk wciska si
wiele rodzajw za realizowanego przez jednostki, zorganizowane grupy
przestpcw i ruchy polityczne. W takiej sytuacji, nie mona si dziwi, kiedy
podnosz si gosy wzywajce do powrotu do dawnych metod twardej rki. To
ostatnie przeczy jednak duchowi czasw i zagraa powrotem do tragicznych
naduy.
Ponerologia, badajc natur za i zoone procesy jego genezy, wskazuje na to,
e zo ma pewne sabizny w swojej strukturze, ktre mona wykorzys ta dla
przyczynowego hamowania jego rozrostu i likwidowania jego owocw. Przez
wzicie pod kontrol wiadomoci naukowej, indywidualnej i spoecznej,
ponerogennego dziaania czynnikw patologicznych, mona rwnie skutecznie
hamowa procesy ponerogenezy, jak przez wytrwae wzywanie do poszanowania
wartoci moralnych. Synergetyczne dziaanie rnych rodkw zmierzajcych do
jakiego celu, na przykad do leczenia choroby, daje efekty lepsze od
arytmetycznej sumy tych dziaa. Ponerologia, dodaje drugie skrzydo
dotychczasowym wysikom moralistw, co pozwoli osiga wyniki lepsze od
prostej sumy tych oddziaywa. Wzmacniajc zaufanie do dotychczas znanych
wartoci moralnych, pozwoli ona odpowiedzie na wiele pyta, dla ktrych
wspczesne odpowiedzi wydaj si niewystarczajce, oraz dziaa rodkami,
ktrych jeszcze nie uywa si na wiksz skal.
Sposoby przeciwstawiania si zu, wypracowane w oparciu o wci po mnaan
wiedz o jego przyczynowoci, bd oczywicie znacznie bardziej zoone,
podobnie jak zoona jest natura za i procesy jego genezy. Powinny one jednak
doprowadzi do tego, aby spoeczestwa mogy poczu si znowu bezpieczne, tak
na skal spraw wewntrznych, co i zagroe midzynarodowych. Rzekomo
sprawiedliwa relacja, pomidzy win czowieka a wymierzan mu kar jak rwnie
dziaanie kary jako panaceum zwalczania za, stan si wwczas zabytkami
dawnych sposobw pojmowania, trudnymi do zrozumienia dla uczniw w ramach
nauki historii.
Dlatego rozwj przedstawionej tutaj dziedziny wiedzy i prowadzenie
potrzebnych bada szczegowych jest potrzeb czasu. W odniesieniu do
makrosocjalnych zjawisk ponerogennych, ktrych czas trwania przekracza

moliwoci obserwacyjne jednego czowieka, albo ktre pojawiajsi w od stpie


wiekw, odpowiednie ponerologiczne odczytanie historii jest wa runkiem
koniecznym. Tak metod posuy si autor w nastpnym rozdzia le, rekonstruujc
faz dominacji czynnikw charakteropatycznych we wczeniejszym okresie
formowania si patokracji, ktrego nie mg sam obserwowa.
Ponerologia, ktra uczy nas o przyczynach za i procesach jego genezy,
niewiele mwi o winie czowieka. Odwieczny wic dylemat przyczyno- woci
psychologicznej i ludzkiej odpowiedzialnoci nie zostaje przez ni rozwizany, a
tylko zyskuje dodatkowe owietlenie. Korygujc nasze zrozu mienie za w kierunku
szerszej akceptacji zoonoci jego natury, poznajc czynniki, ktre oddziayway
na jednostk od wewntrz i od zewntrz, uwiadamiamy sobie, jak wiele nie
rozumielimy w tej dziedzinie. Wtedy, wszelki osd moralny o winie drugiego
czowieka moe wyda si nam uzasadniony jedynie odpowiedziami naszego
instynktu, emocji i przesankami uwiconymi wiekow tradycj.
Mamy prawo i obowizek osdza krytycznie swoje wasne postpowa nie i
moraln warto swoich wasnych motyww. Do tego wzywa nas zjawisko
powszechnie obecne, chocia nie dajce si w peni wyjani w graniach poznania
przyrodniczego zwane sumieniem. Czy jednak kiedykolwiek, uzbrojeni we
wszystkie tu zreferowane i przysze osignicia ponerologii, staniemy si zdolni do
tego, aby poprawnie wyabstrahowa i oceni win drugiego czowieka? To budzi
coraz wicej wtpliwoci teoretycznych, a na drogach wskazywanych przez nasz
nauk wyda si coraz mniej przydatne praktycznie.
Kiedy powstrzymujemy si konsekwentnie od moralnego osdzania czowieka,
nasza uwaga zostaje przeniesiona na zwizki przyczynowe, jakie warunkoway
postpowanie innych ludzi i spoeczestw. Zapewnia nam to korzystne warunki
higieny umysu i wspomaga nasz zdolno poznawania tej przyczynowoci.
Dziki takiej dyscyplinie unikamy take znanego nam ju bdu, ktry nader
skutecznie truje umysy i dusze moralizujcej interpretacji dziaania czynnikw
patologicznych. Kontrolujemy wtedy atwiej nasze emocje, nasz egotyzm i
egocentryzm. Nasz umys otwiera si dla obiektywnej analizy zjawisk.
Jeeli taka postawa wyda si niektrym czytelnikom bliska moralnemu
indyferentyzmowi, to wypada przypomnie raz jeszcze, e przedstawiony tutaj
sposb poznania natury i genezy za rodzi rwnoczenie nowy rodzaj

124

rozumnego dystansu wobec jego pokusy, oraz aktywizuje nowe teoretyczne i


praktyczne moliwoci jego zwalczania. Faktem co najmniej zastana wiajcym jest
take oczywista zbieno midzy wnioskami, do jakich prowadzi ta przyrodnicza
analiza zjawisk, a tym co napisano w ksigach wielkich religii i w Ewangelii
chrzecijastwa: Nie sdcie, abycie nie byli sdzeni. Bo takim sdem jak
sdzicie, i was osdz; i tak miar, jak wy mierzycie, wam odmierz. (Mat. 71).
Dlatego wiadom czasw wyjtkowych, kiedy potrzebna jest wszech stronna
mobilizacja wartoci umysowych i moralnych dla przezwyciania za, ktre
zagraa wiatu, autor wskazuje na t wanie drog zdyscyplinowa nego poznania.
Te wartoci, niestety czsto usuwane w cie przez dziaanie naszych odruchw
emocjonalnych, ktre popychajnas do odwetu i karania innych, a take przez
dorane potrzeby wadzy, znajduj w tej nowej dziedzinie poznania przynajmniej
czciowe uzasadnienie racjonalne. Tylko praktykowanie takiej dyscypliny
pojmowania i dziaania moe potwierdzi te wskazania w sposb jeszcze bardziej
oczywisty.
Przedstawiona powyej nowa dyscyplina poznania znajdzie zastosowa nie w
wielu dziedzinach ycia. Autor wykorzystywa te osignicia i spraw dza ich
warto praktycznw toku indywidualnej psychoterapii pacjentw, osigajc
znacznie lepsze i trwalsze uoenie ich osobowoci. Psycholodzy mog zapozna
si z takim podejciem z jego pracy p.t. Chirurgia Sowa.
Rozwizanie wza gordyjskiego wspczesnoci, jaki stworzya dziaal no
wielkiej niejawnej a ponerogennej organizacji i nieszczliwie za inicjowane przez
ni pojawienie si makrosocjalnego zjawiska patologicznego, ktre zadao
ludzkoci niepowetowane rany i zatruo umysy milionw ludzi, wydaje si nader
trudne bez wykorzystania tej nowej wiedzy. Dlatego te opisano j tutaj w
niezbdnym zakresie, adaptacji i wyborze danych, aby umoliwi wyjanienie
zagadnie omawianych w dalszych rozdziaach tej ksiki. Moe przyszo
pozwoli na obszerniejsze opracowanie teoretyczne.

125

Rozdzia V PATOKRACJA
W latach modzieczych czytaem ksik o podrniku, ktry wdrowa przez
puszcz nad dopywami Amazonki. W pewnym momencie z drzewa spado mu na
kark jakie zwierztko i bolenie wpio si w skr, ssc jego krew. Przyrodnik
oderwa je ostronie i bez gniewu, bo przecie to by jego sposb erowania i
zacz bada je uwanie. To opowiadanie powracao mi uparcie na myl w tych
czasach najtrudniejszych, kiedy nas wszystkich spad czerwony wampir i ssa krew
nieszczsnego narodu.
Postawa przyrodnika, ktry mimo wszystkich trudnoci stara si pozna natur
tego makrosocjalnego zjawiska, zapewniaa pewien intelektualny dystans, chronia
wasn higien psychiczn i dawaa moe zudne poczucie wikszego
bezpieczestwa. Przeczucie tego, e ta wanie droga moe prowadzi do
znalezienia jakiego twrczego wyjcia, pozwalao atwiej opanowa bolesne
emocje, odraz i naturalne odruchy moralizujcej interpretacji, jakie taki system
niby polityczny budzi w kadym normalnym czowieku. To pozwalao na pewn
rozumn postaw wobec takiej wadzy, ktra odbiera czowiekowi osobiste
bezpieczestwo, rujnuje przyszo spoeczestwa i jego wasn i pozbawia go
radoci realizowania normalnych celw ycia. W takich to czasach, ciekawo
przyrodnika okazaa si wiernym sojusznikiem.
Niech wic Czytelnik wyobrazi sobie wielk sal w starym gotyckim budynku
uniwersytetu. Tutaj, bdc na pierwszych latach studiw, zbiera limy si tumnie,
aby sucha wykadw filozofii profesora Romana Ingardena i innych wybitnych
uczonych. Na ostatnim roku studiw (1951) spdzono nas tam znowu, abymy
suchali wprowadzonych wanie wykadw i ndoktrynacyj nych.
Na katedrze pojawi si nikomu nie znany czowiek, aby powiadomi nas, e
teraz on jest tu profesorem. Mwi ze swad, ale to co mwi nie przypominao
adnej nauki. Nie rozrnia poj naukowych od potocznych na jego przedmieciu
wyobrae. Takie przekonania traktowa jako m

dro, ktra nie budzi wtpliwoci. Raz w tygodniu, przez ptorej godziny, zalewa
nas potok paralogistyki naiwnej i aroganckiej, ktra z patologicz nym egotyzmem
niosa takie widzenie wiata i spraw ludzkich. Bylimy traktowani z pogard i
kiepsko skrywan nienawici. Tego naleao sucha z uwag i nie robic sobie
artw, bo drwina moga pocign najgorsze konsekwencje.
Niedugo poczta pantoflowa odkrya pochodzenie tego profesora na jednym z
krakowskich przedmie. Do szkoy redniej uczszcza, ale nie wiadomo, czy
jukoczy. W kadym razie bramy uniwersytetu przekroczy od razu jako pan
profesor z awansu partyjnego.
Przecie takim sposobem nikogo nie mona przekona! To jest raczej
propaganda zwrcona przeciw nim samym. Mwilimy midzy sob. Tym
niemniej jednak, kiedy wychodzilimy po takiej torturze ducha, upy waa duga
chwila, zanim kto przerwa milczenie. Badalimy samych siebie, bo wydawao si
nam, e co dziwnego opanowao nas samych i czego wartociowego ubyo z
naszych umysw. wiat realiw psychologicznych i kryteriw moralnych zosta
jakby zawieszony w chodnej mgle. Nasze poczucie ludzkiej i studenckiej
solidarnoci, akceptowane do tego czasu wartoci, nasz patriotyzm, traciy
pierwotny sens. Zapytywalimy si na wzajem Czy i ty co takiego przeywasz?
Niepokj o stan naszych wasnych osobowoci i o nasz przyszo przeywalimy
kady na swj sposb. Niektrzy na pytania odpowiadali milczeniem. Okazao si,
e gboko i jako tych przey bya indywidualnie bardzo rna.
Powstao wic pytanie, jak mamy si ratowa przed skutkami takiej
indoktrynacji. Teresa D. pierwsza podaa propozycj: Jedziemy na week end w
gry. I poskutkowao. Czas spdzony w sympatycznym towarzyst wie, troch
artw, zmczenie i potem twardy sen w schronisku, przy wracay nam nasze
wasne ludzkie osobowoci, jednak jakby nie bez pewnej reszty. Pniej okazao
si, e z czasem pojawia si pewien rodzaj psychicznego uodpornienia ale nie u
wszystkich. Analizowanie psychopatycznych waciwoci pana profesora, a wic
znowu postawa przyrodnika, otaaTsi drug pouczajc metod ochrony
wasnej higieny psychicznej.
Jaki by jednak nasz niepokj, zawd i zdziwienie, kiedy okazao si po
pewnym czasie, e dobrze nam znani koledzy i koleanki zaczynaj zmie nia swj
wiatopogld, e ich sposb przeywania i mylenia zaczyna przypomina gadanie
tego profesora. Ich uczuciowo, jeszcze niedawno

przyjazna, zostaa schodzona, cho jeszcze nie staa si wroga. Argumenty


kolegw, yczliwe ale krytyczne, zaczy lizga si po ich wiadomoci. Zaczynali
robi wraenie ludzi, ktrzy posiedli jak wiedz tajemn. My za stawalimy si
dla nich dawnymi kolegami, ktrzy wci naiwnie yj tamtymi historiami, jakie
wykadali dawni profesorowie. Trzeba byo nabra ostronoci w rozmowie z nimi.
Kim byli ci nasi koledzy, ktrzy od nas odeszli i niedugo potem wst powali do
partii? Z jakich grup spoecznych si wywodzili, jakimi byli ludmi i studentami?
W jaki sposb i dlaczego zmienili si tak bardzo w cigu niespena roku? Dlaczego
ja sam i wikszo kolegw nie uleglimy takiemu procesowi przemiany? Wiele
takich pyta toczyo si wwczas w naszych gowach. W takich czasach i z
takiego niepokoju zrodzia si idea obiektywnego zrozumienia tego rodzaju
zjawisk i systemu wadzy, a jej wielki sens zacz krystalizowa si z czasem. W
pocztkach wic opisanych poniej obserwacji brao udzia wiele osb, ktrzy
wykruszyli si z czasem wobec trudnoci yciowych i naukowych. Pozostali
nieliczni, a moe ostatni ju Mohikanin, ktry pisze t ksik.
Nie byo wwczas trudno zestawi, z jakich rodowisk pochodzili ci, ktrzy
ulegli temu zjawisku, ktre nazwaem pniej przeosobowieniem. Pochodzili ze
wszystkich grup spoecznych, nie wyczajc arystokracji i rodzin gorliwie
religijnych. Wyom, jakiego dokonano w naszej studenc kiej solidarnoci, wynosi
okoo 6%. Osobowoci pozostaej wikszoci zostay niezdrowo zdezintegrowane,
co jednak wyzwalao wysiki w poszukiwaniu kryteriw i wartoci, ktre
pozwalayby na osignicie nowej homeostazy, a byway one czsto twrcze.
Patologiczna jako tego procesu przeosobowienia nie budzia wtpli woci
prawie od pocztku. U wszystkich nim dotknitych przebiega on w sposb
podobny, cho nie cakiem jednakowy. Trwao tych skutkw okaza si rwnie
niejednakowa. Cz tych ludzi staa si pniej gor liwcami. Inni, korzystajc z
rnych pniejszych okazji i moliwoci, zaczli si wycofywa i nawizywa
utracone wizi ze spoeczestwem ludzi normalnych. Na ich miejsce przychodzili
inni. Tylko magiczna warto okoo 6% pozostaa trwa waciwoci nowego
systemu spoecznego.
Staralimy si oceni poziom uzdolnie tych kolegw, ktrzy ulegli temu
zjawisku przeosobowienia. Doszlimy do wniosku, e by przecitnie nieco niszy
od rednich wartoci populacji studenckiej. Stao si oczywiste, e

przyczyn ich mniejszej odpornoci naley szuka w innych waciwociach ich


natur i osobowoci, na pewno niejednolitych pod wzgldem jakoci.
Aby odpowiedzie na te dramatyczne pytania, ktre nasuway si w zwizku z
naszymi przeyciami i obserwacjami, naleao wic studiowa zagadnienia z
pogranicza psychologii i psychopatologii, ktrych naukowe zaniedbanie okazao
si przeszkodtrudndo przezwycienia. Rwnoczenie, czyje rce, kierowane
swoist znajomoci rzeczy, usuway z bibliotek to, co mona by byo tam znale
na ten temat.
Analizujc obecnie po latach (1984) tamte zdarzenia, mona powiedzie, e
profesor zapuszcza nad naszymi gowami wd. Kierujc si znan nam ju
wiedz specyficzn psychopatw. Wiedzia z gry, e wyowi jednostki podatne i
taki by zasadniczy cel tego szkolenia ideowego. Organizatorom i wykonawcy
tego pewien zawd musiaa sprawi ograniczona ilo tych zowionych. Proces
przeosobowienia zakotwicza przede wszystkim w tych ludziach, gdzie podoe
instynktowne byo blade lub zdradzao pewne saboci, a take u innych noszcych
pewne deficyty swoich natur, rwnie o dziedzicznym podou. Indoktrynacja
wyzwalaa w nich stany, ktre byy skutkiem indukcji psychopatologicznej, a wic
zblione do partycypacji w cudzym obdzie, ktre nie mogy dlatego oka za si
cakowicie trwae.
Pki taka wiedza, o istnieniu jednostek podatnych i sposobach oddzia ywania
na nie, bdzie pozostawa tajemnic takich profesorw, tak dugo bdzie moga
by uyta do podboju narodw przy pomocy tej nowej broni psychologicznej.
Kiedy stanie si wiedz naukowo opracowani umiejtnie spopularyzowan, bdzie
si

przyczynia

do

uodpornienia

spoeczestw

przezwyciania

take

pomniejszych trudnoci. W tamtych jednak czasach nie rozumia tego jeszcze nikt.
Przyzna jednak naley, e profesor demonstrujc nam swoj oso bowo,
typowy przypadek psychopatii waciwej, pokazujc nam podsta wowe waciwoci
patokracji, w sposb ktry musielimy przey gboko, przyczyni si do poznania
natury zjawiska makrosocjalnego w wikszym zakresie ni niejeden prawdziwy
pracownik naukowy, ktry w tym dziele wzi potem udzia. W pniejszych
szkoleniach mona byo zauway, e ich wykonawcami byli z reguy
przedstawiciele tej samej anomalii psychicznej.

Natura zjawiska
Naszkicowane w rozdziale III cykle czasw nazwano histeroidalnymi,
poniewa nasilanie si i zanikanie w spoeczestwach waciwoci histery cznych
mona uwaa za ich gwnmiar, chocia nie jest to jedyna jako, ktra ulega
przemianom przy zachowaniu tej periodycznoci. W tym roz dziale zajmiemy si
zjawiskiem, ktre moe wyr z fazy maksymalnego nasilenia histerycznoci. Nie
wydaje si jednak, aby takie nastpstwo byo rezultatem pewnych bardziej staych
praw historii. Przeciwnie, naley przyj, e w takim okresie duchowego kryzysu
spoeczestwa inne okolicznoci i czynniki musz si doczy, aby zdegenerowa
jego rozsdek i struktur spoeczn w taki sposb, aby w wyniku tego zrodzia si
ta tajemnicza i najgorsza z chorb spoeczestw. Tym niemniej jednak, to zjawisko,
ktre nazwalimy ju patokracj, nie pojawio si dopiero w naszych czasach i w
jednym wielkim kraju, po raz pierwszy w historii narodw naszego globu.
Wydaje si take oczywiste, e etiologiczne przyczyny tego tragicznego
zjawiska tkwi potencjalnie w kadym narodzie wiata i e ma ono swj
charakterystyczny proces genezy, ktry tylko czciowo jest warunkowany przez
maksymalne nasilenie histerycznoci i za nim si skrywa. Taki wic zbieg
okolicznoci prowadzi do tego, e czasy nieszczliwe staj si wyjtkowo dugie i
okrutne, a ich przyczyny wyjtkowo trudno zrozumiae, szczeglnie w kategoriach
naturalnego ludzkiego rozsdku. Postarajmy si wic przybliy ten proces
powstawania patokracji, abstrahujc go metodycznie od innych zjawisk, ktre
potraktujemy jako warunkujce lub tylko towarzyszce.
Jeeli czowiek psychicznie normalny i odpowiednio uzdolniony zostaje
powoany na wysoki urzd, wwczas przeywa on wtpliwoci, czy potrafi sprosta
jego wymaganiom i poszukuje pomocy innych ludzi, ktrych umys- - y ceni.
Rwnoczenie pozostaje w nim tsknota za dawnym yciem mniej obciajcym i
bardziej swobodnym, do ktrego chciaby powrci po wypenieniu swojego
obowizku. W rzeczywistoci, potrafi to uczyni, gdy ^ zajdzie taka okoliczno.
W kadym jednak spoeczestwie wiata istniej ludzie, u ktrych ma rzenie o
wadzy pojawia si wczenie. S to jednostki w jaki sposb dys kryminowane w
spoeczestwie na skutek moralizujcej interpretacji ich brakw wrodzonych lub
nabytych. Chcieliby wic zmieni ten wiat im

130

nieprzyjazny na inny. Marzenie o wadzy stanowi take nadkompensacj ich


poczucia mniejszej wartoci i ponieniadrugi naronik rozcigliwego rombu
Adlera. Najbardziej aktywn cz teje populacji stanowijednostki z
dziedzicznymi dewiacjami, ktrzy wyobraaj sobie ten nowy wspaniay wiat na
znany nam ju sposb. Jeeli ci osigajwadz, stajsi niezdolni do powrotu do
normalnego ycia ludzkiego.
W poprzednim rozdziale zapoznalimy si z przykadami tych dewiacji tak
wybranymi, aby pozwolio to na obecne przedstawienie ponerogenezy patokracji,
jak take natury tego zjawiska, ktre skrywao si w historii pod rnymi nazwami
i ideologiami. Nigdy jednak nie zdoano zidentyfikowa tej jego istoty
obiektywnie, bo rozwijao si ono w onie rnych kultur i ruchw spoecznych,
przyjmujc ich nazwy i karykaturyzujc ich idee. Taka identyfikacja bya nader
trudna rwnie dlatego, e niezbdna wiedza przyrodnicza, ktra warunkuje
poprawn klasyfikacj zjawisk w tej dziedzinie, rozwija si dopiero wspczenie.
Historycy, socjologowie i politolodzy dostrzegaj wic podobiestwa, ale nie
dysponuj gotowymi kryteriami identyfikacyjnymi, ktrych dostarczy moe inna
zbyt mao im znana dziedzina wiedzy.
Kto gra bardziej pierwotn rol w tym procesie narodzin patokracji, schizoidzi
czy charakteropaci? Wydaje si, e ci pierwsi i dlatego naszkicu jmy najpierw ich
rol. W czasach ustabilizowanych i pozornie szczliwych, ale nie wolnych od
krzywdy jednostek i narodw, pojawiaj si doktrynerzy, ktrzy gosz e znaleli
uproszczon recept na naprawienie takiego wiata. Taki okres historii cechuje
zawsze zuboenie wiatopogldu psychologicznego. Schizoidalnie ubogi
wiatopogld psychologiczny nie razi wic w takich czasach i bywa przyjmowany
za dobr scjentystyczn monet. Tacy za doktrynerzy ustosunkowujsi
pogardliwie do tych moralistw, ktrzy w takich czasach gosz potrzeb
odnalezienia zagubionych wartoci i dyscypliny moralnej, oraz rozwijania bardziej
wysubtelnionego wiatopogldu.
Osobnicy schizoidalni, w dumnym przekonaniu o wyszoci swoich ra cjonalnych umysw, w stosunku do tamtych kierujcych si emocjami,
zmierzaj do narzucenia swojego sposobu przeywania innym osobom, lub jakiej
grupie spoecznej, czyni to ze wzgldnie umiarkowanym ego- tyzmem
patologicznym ale z niebywa wytrwaoci. Dlatego udaje si im czasem
zawadn osobowoci drugiego czowieka, co prowadzi do jego wyjtkowo
niedorzecznego postpowania, albo wywrze podobny wpyw

na zrzeszenie, do ktrego doczyli. Psychicznie samotni, czuj si lepiej w jakim


ludzkim zespole, gdzie staraj si gra rol mdrcw, stajc si zelotami jakiej
ideologii, bigotami religijnymi, materialistami, a rzadziej wyznawcami ideologii o
cechach satanistycznych. Jeeli dziaaj na ma skal spoeczn i w bezporednim
kontakcie, zostaj atwo uznani przez rodowisko za dziwakw, co ogranicza ich
ponerogennrol. Kiedy jednak udaje im si ukry swoj osobowo za sowem
pisanym, ich dziaalno moe tru umysy na wielk skal i przez dugi czas.
Mimo, e pisma schizoidalnego pochodzenia zawieraj znany nam ju
pesymistyczny deficyt, albo nawet jawnie sformuowan deklaracj schizo idaln,
co winno by wystarczajcym ostrzeeniem dla specjalistw, prze citny ich
czytelnik nie odbiera ich jako obraz rzeczywistoci skrzywiony przez t wanie
anomali. Apercepuje je jako pewne idee, do ktrych naley ustosunkowa si w
oparciu o swoje przekonania i swj rozsdek. To jest pierwszy bd. Schemat
rzeczywistoci, pozbawiony ufnoci dla natury ludzkiej, psychologicznego
kolorytu i uproszczony do przesanek atwiej dostpnych, okazuje si sugestywny.
Oddziaowuje wic na jednostki mniej krytyczne, sfrustrowane czsto na skutek
zanionej adaptacji spoecznej, kulturalnie zaniedbane i te z rnymi deficytami
psychicznymi. U innych, takie pisma wyzwalaj bolesny krytycyzm oparty o
zdrowy rozsdek, ktry pomija jednak t istotn przyczyn ich ponerogennego
dziaania.
Charakterystyczny pesymizm w pojmowaniu natury ludzkiej i jego de ficyty
wiatopogldu psychologicznego ujawniaj nam Karola Marksa jako najbardziej
znany przypadek omawianego rodzaju. K. Frostig, lwowski psychiatra starej daty,
stworzy pojcie brodatych schizoidw fanatycznych, zaliczajc do nich take F.
Engelsa i innych. Trzeba jednak wzi pod uwag take wychowanie modego
Marksa, oficjalnie w protestanckim chrzecijastwie, a w domu w duchu Izraela,
co musiao powodowa nie tylko frustracj ale take objawy bimorfii osobowoci.
Wydaje si, e wiek XIX stanowi okres szczeglnej aktywnoci osobowoci
schizoidalnych, ktra znalaza dobry grunt na tle materializmu epoki. W zwizku z
tym, e anomalia ta wystpuje u ydw trzy razy czciej ni u rdzennych
Europejczykw, odegrali oni w tym czasie rol wiodc. Nie jawne, bardzo bogate i
wpywowe, organizacje zostay nasycone osobowociami i tworzywem
schizoidalnym, co przyczynio si do utraty przez nie kontroli zdrowego rozsdku.
To stao si pocztkiem tragedii naszego wieku.

Humanici s gotowi pojmowa tamte czasy i ich spucizn w kate goriach


waciwych ich tradycji, poszukujc socjalnych, kulturowych, ide owych i
moralnych przyczyn znanych nam zjawisk. Takie wyjanienie, chocia niesie wiele
wartociowych przesanek, nie moe by nigdy ca prawd. Pomija ono bowiem
specyficzn rol czynnikw biologicznych, szczeglnie psychopatologicznych,
ktre wziy udzia w genezie za i znanych nam wypadkw.
Rola osobnikw charakteropatycznych w genezie patokracji nie bya
pocztkowo dostrzegana przez tych badaczy, ktrych pocigaa idea obiek tywnego
poznania natury tego makrosocjalnego zjawiska patologicznego. Tymczasem, jeeli
staramy si zrekonstruowa wczeniejsz faz procesu jego genezy, wwczas
musimy przyzna charakteropatom niema rol w tym dziele. Z poprzedniego
rozdziau wiemy ju, jak atwo ich zmieniony sposb przeywania zakotwicza w
umysach innych ludzi, podstpnie de- struujc ich sposb przeywania i mylenia,
oraz zdolno posugiwania si zdrowym rozsdkiem. Ich rola okazaa istotna
take dlatego, e ich oddziaywanie jako fanatycznych wyznawcw skrajnych
ideologii i fascyna- torw otwiera drog do aktywizacji osobnikw
psychopatycznych i ich wizji wiata podporzdkowanego odmiennoci ich natur.
W procesie ponerogenezy zjawiska patokracji, osobnicy charakteropaty czni
przejmuj ideologie stworzone przez doktrynerw, najczciej schizoi dalnych i nie
dociekajc dostatecznie ich swoistej motywacji, nadaj im form propagandowo
aktywn i rozgaszajje z paranoidaln nietolerancj dla pogldw krytycznych.
To, co miao charakter doktryn krcych w li czebnie ograniczonym rodowisku,
dziki ich gorliwoci zostaje zaktywizowane na szerokskal spoeczn. Wydaje
si take, e tego rodzaju proces ma swoje stopnie nasilania si w czasie, gdzie na
pocztku dziaaj ludzie z lejszymi rysami charakteropatycznymi, ktrym atwo
jest ukrywa swoje aberacje przed wasnwiadomocii opinirodowisk. Potem
wczajsi jednostki jawnie paranoidalne. W finale tego procesu osobnik z
charakteropati frontaln i najwyszym poziomem egotyzmu patologicznego, mo e
przej rol przywdcy, jak to stao si w Rosji.
Jak dugo trwa dominujca rola osobowoci charakteropatycznych w ta kim
ruchu, dotknitym ju procesem ponerogenezy, jego ideologia, mimo jej
charakterystycznych spacze, wci istnieje i zachowuje swj zwizek ze swoim
prototypem. Wywiera ona wci pewien wpyw na dziaalno zrzeszenia i
pozostaje dla wielu zasadniczym motywem usprawiedliwia

jcym. Dlatego te, w tej fazie, takie zrzeszenie nie posuwa si jeszcze do zbrodni
na skal masow i nie traktuje czowieka normalnego jako winowa jc swojego
stanu. Wci wic okrelanie takiego ruchu, czy ju systemu patopolitycznego,
nazw, ktra wywodzi si od jego pierwotnej ideologii, pozostaje w jakim stopniu
uzasadnione.
Osobnicy psychopatyczni trzymaj si na og z daleka od takich organi zacji
spoecznych, gdzie panuje rozsdek i dyscyplina etyczna. Wszystkie one s
bowiem wytworami tamtego im obcego wiata ludzi normalnych. Pogardzaj wic
ich rnymi ideologiami, ale nader atwo dostrzegaj wszelkie ich braki. Kiedy
jednak proces ponerycznego zwyrodnienia jakiego ludzkiego zrzeszenia jest ju
dostatecznie zaawansowany, dostrzegaj to z prawie nieomyln wraliwoci.
Powstaje bowiem rodowisko, w ktrym bd mogli ukry swoje braki, swoj
odmienno i znale swoisty modus v ivendi, a moe nawet zrealizowa swoje
marzenie modoci. Zaczynaj wic przenika w szeregi takiego ruchu, a udawanie
szczerych jego wyznawcw nie sprawia im trudnoci. Noszenie maski normalnoci
i granie roli stao si przecie ich drug natur.
Ich zainteresowanie takim ruchem czy zrzeszeniem nie jest wycznie skutkiem
ich egoizmu czy braku skrupuw moralnych. S oni ludmi faktycznie
pokrzywdzonymi przez natur i odpychanymi przez spoeczestwo. Dlatego
ideologia krzywdy narodu lub klasy spoecznej moe wy dawa si im bliska,
budzc zudne nadzieje, e to wyzwoli i ich samych. Patologiczne motywy, ktre
pojawiy si ju w jakim zrzeszeniu, wydaj si im swojskie. Wczaj si wic do
takiego ruchu, ktry gosi rewolucj i wojn z tamtym niesprawiedliwym a im
obcym wiatem i znajduj w nim swoje role.
Pocztkowo peni w takim zrzeszeniu funkcje podrzdne, staj si sprawnymi
wykonawcami polece przywdcw szczeglnie tam, gdzie trzeba czyni co, co w
innych ludziach budzi odraz. Okazuj si gorliwi i cyniczni, co budzi krytycyzm
bardziej rozsdnych czonkw zrzeszenia. Znajdujjednak obrocw wrd tych,
ktrzy ju wczeniej przyczynili si do jego poneryzacji, a ktrym mona schlebia
do czasu. Wspinaj si wic po szczeblach organizacyjnych, zyskujc wpywy i
nawet mimo woli naginaj tre caego zrzeszenia do swojego odmiennego
sposobu przeywania. Tajemnicza choroba toczy ju takie zrzeszenie od wewntrz.
Wyznawcy pierwotnej ideologii czuj si coraz bardziej ograniczani i nisz czeni
przez siy, ktrych natury nie rozumiej. Zaczynaj walczy z de

monami, ktre wdzieraj si do ich osobowoci i w takim stanie popeniaj bdy.


Mimo takich przemian, frakcja patologiczna ruchu rewolucyjnego po zostaje
stale mniejszoci. Tego faktu uwarunkowanego biologicznie nie moe zmieni
nawet propagandowe ogoszenie si moraln wikszoci, wyznawcami
wspanialszej wersji ideologii i wodza bolszewikami.
Odsuwana wikszo i te siy, ktre w swojej naiwnoci wyniosy takie
zrzeszenie do wadzy, zaczynajsi buntowa przeciw niej. W midzyczasie jednak,
do takiego chorego ju systemu spoecznego wczaj si dalsi nosiciele,
przewanie dziedzicznych, aberacji psychicznych. Dokonuj oni dziea
ostatecznego przeksztacenia treci takiego zrzeszenia tak, e staje si ona
patologicznkarykaturjego pierwotnej ideologii. Zostanie to dokonane pod coraz
bardziej rosncym wpywem osobnikw psychopatycznych i dziki inspiratywnej
roli psychopatii waciwej.
W kocu, w wyniku takich przeobrae, dochodzi do generalnej rozpra wy z
wyznawcami pierwotnej ideologii. Wtedy take wielu charaktero patw, szczeglnie
bardziej krytycznych lub paranoidalnych, zostanie od sunitych w cie lub
wykoczonych. Dlatego krwawe zwycistwo patologicznej mniejszoci nad
bardziej normaln wikszoci takiego ruchu bdziemy uwaa za okres
przeomowy, od ktrego utrwala si jego nowa natura. Dawne motywy
ideologiczne i oparta na nich dwumowa bd suy do ukrywania rzeczywistej
treci zjawiska, ju istotnie odmiennej.
Zwycistwo takiego ruchu w drodze rewolucji, w imi hase wolnoci, dobra
ludu, sprawiedliwoci spoecznej i internacjonalizmu, moe przynie ju tylko
dalsze przeksztacanie si tak powstaego systemu wadzy w ma- krosocjalne
zjawisko patologiczne. Pod tak wadz, zwyky czowiek zosta nie uznany
winnym, tego, e nie urodzi si psychopat i godnymJedynie tego, abypracowa,
walczy Mjmiera dla dobn i _w "obronie systemu, ktrego natury ju nie potrafi
zrozumie, ani nie moe nigdy uzna za swj.
Stopniowo coraz silniejsza sie wizi osobnikw psychopatycznych zaczyna
dominowa i usuwa innych. Odsunici zostaj rwnie ci, ktrzy odegrali istotn
rol we wstpnej poneryzacji ruchu lub w rewolucyjnym osigniciu wadzy.
Wyznawcy dawnej ideologii zostaj bez skrupuw spychani na pozycje
kontrrewolucjonistw. Potpia si ich teraz para- moralnie w imi nowych
kryteriw, ktrych jakoci nie potrafi poj. Nastpuje wic gwatowna selekcja
negatywna pierwotnego zrzeszenia. Ostatecznie ustala si inspiratywna rola
psychopatii waciwej, ktra po

zostanie charakterystyczna przez cay czas trwania takiego makrosocjalnego


zjawiska patologicznego.
Cae ycie krajw i dotknitych takim zjawiskiem narodw zostaje pod porzdkowane odmiennym waciwociom psychicznym i przesycone swo istym
sposobem przeywania, a w szczeglny sposb tworzywem psycho patii waciwej.
Od tego take czasu, nazywanie takiego makrosocjalnego zjawiska patologicznego
przy pomocy terminu wywodzcego si od pier wotnej ideologii ruchu, dziki
ktremu ono si rozwino, traci sens i staje si bdem, ktry utrudnia zrozumienie
zjawiska i tym samym skuteczn z nim walk. Taki bd, tylko z pozoru
semantyczny, staje si, jak to ju powiedziano, zwornikiem wszystkich innych
bdw pojmowania i dziaania. Stawia to nas w pozycji intelektualnej bezsilnoci.
Chroni to dalej patokracj, a potem jej spadkobiercw przed tak niebezpieczn dla
nich prawd.
Dla tak powstaego systemu wadzy, w ktrym niewielka patologiczna
mniejszo przeja brutaln kontrol nad spoeczestwem ludzi normal nych,
zaakceptowaem nazw patokracja. Tak wybrana nazwa podkrela przede
wszystkim podstawow jako omawianego zjawiska. Odrnia go to od wielu
moliwych ustrojw spoecznych, w ktrych dominuje natura ludzi normalnych i
ich obyczaje i prawa. Usiowania znalezienia terminu, ktry podkrelaby wraniej
psychopatologiczn jako takiego systemu, a nawet przewodni rol psychopatii
waciwej, nie day nazwy porcznej. Takie zacienienie zakresu znaczenia nazwy
pozostawioby rwnie poza jej zakresem niektre dostrzeone zjawiska, o ktrych
bdzie jeszcze mowa. Tak wic wybrana nazwa wskazuje dostatecznie dobrze na to,
e mamy do czynienia z makrosocjalnym zjawiskiem patologicznym, jak i na to, e
ideologia, ktra go wci ywi i maskuje, albo jaka inna co skrywaa w dziejach
jak inn patokracj, nie stanowi ju jego treci istotnej. Taka nazwa wydaje si
wic zgodna z wymaganiami semantologii. Ostatecznie ojej akceptacji
zadecydowaa przypadkowo otrzymana informacja, e uy jej ju wczeniej
nieznany mi badacz wgierski. Odtd take, rne ustroje spoeczne, w ktrych w
jakiejkolwiek formie dominuje wi, struktura i obyczaj ludzi normalnych,
bdnazywane ustrojami czowieka normal-

Geneza patokracji
Ilekro

w historii narodw pojawiao si to makrosocjalne zjawisko

patologiczne, jego geneza sigaa na wiele pokole wstecz. Zawsze spo tykamy
stopniowe wyrodnienie rzdw autorytatywnych, ktre przechodzi w kocu w
rzdy wadcw nieudolnych. Militaryzm i imperializm twardych rzdw, ludzi
rzekomo przez Boga do tego powoanych, stwarzaj ju warunki kontrselektywne.
Wtedy jednostki aberatywne, szczeglnie psychopatyczne, przystosowuj si
atwiej i awansuj. Na wojnie czsto zdoby- wajordery i bywaj ogaszani
bohaterami. Osoby krytyczne i przewidujce tragiczne skutki bywaj odsuwane. Ci
za, ktrzy moralnie nie mog si pogodzi z takimi rzdami i stosunkami, ci o
wiatopogldzie zazwyczaj psychologizujcym, formuj burzliw opozycj. W
opozycji staj przede wszystkim narody ujarzmione przez taki imperializm. Taka
wadza musi si z tym rozprawia. Do tego potrzebni s ludzie bez skrupuw, co
otwiera dla nich drogi awansu i korzyci. Tak stopniowo ulega degeneracji
struktura spoeczna danego narodu, jego wartoci moralne i jego zdolno do
obiektywnego i krytycznego pojmowania rzeczywistoci.
Ogromne wydatki, jakie pociga za sob utrzymanie niesychanie rozbu dowanego aparatu rzdowego, policyjnego, wojskowego i osb uprzywile jowanych,
obciaj warstwy nisze i pozbawiaj pomocy tych najmniej zaradnych.
Obojtno i brak poczucia spoecznej wizi tych uprzywilejo wanych, z
wyzyskiwanym plebsem stwarza podzia i wrogo, a to prowadzi do zagroenia
rewolucyjnego. W wyniku tego patologiczna struktura, w ktrej osoby aberatywne
zaczynaj gra coraz wiksz rol po obydwch stronach barykad, formuje si
stopniowo z pokolenia na pokolenie. Tak byo w przedrewolucyjnej Francji.
W Rosji, odkd dekabryci porzucili ide nie uywania przemocy i si gnli po
bomby, patologiczna struktura zacza formowa si take po stronie opozycji.
Mona

dyskutowa

teoretycznie,

czy

czasach

dziaalnoci

Rasputina,

Wyrubowej, pod patronatem Aarona Simanowicza pato- kracja w Rosji ju istniaa,


czy by to dopiero wysoki stopie zaawansowania procesu jej genezy. Jednak w tej
grupie, ktra opanowaa carat, Simanowicz reprezentowa faktyczn zwierzchno
organizacji

ydowskiej

dysponujcej

znacznymi

funduszami

na

opacanie

pozostaych i wielu innych. Pone- reyzacja systemu carskiego posuwaa si


planowo i w zastraszajcym tempie. Zabicie Rasputina niewiele mogo ju zmieni.
Gdyby wwczas byo

moliwe rozumowanie w kategoriach ponerologicznych, mona by byo


przewidzie, e rewolucja doprowadzi do rozwinicia si patokracji na wielk
skal.
Jeeli stosunki w jakimkolwiek kraju osigny dostateczny stopie ko rupcyjnej
degradacji, w dziaalno wcza si wspczenie bogata i wpy wowa niejawna
organizacja, ktra kieruje si zamiarem wykorzystania tego dla swoich celw.
Przewiadczenie o wasnym geniuszu, pogardliwy stosunek do innych narodw i
ich natury ludzkiej, jakie spodstawtej organizacji, zdradzaj wyranie rysy
patologiczne, szczeglnie schizoidalne. Te czynniki spowodoway trwajcy od
wiekw ponerogenny proces przeksztacenia pierwotnej nauki Tory w jej
patologiczny odpowiednik, ktry wypar t nauk, aby sta si ideologi tego
systemu rzdzonego autorytatywnie, ktry siga wikszoci ldw naszego globu.
Ci ludzie jednak, ktrzy tak sawi swj geniusz, nie byli zdolni przewidzie tego,
e powstanie patokracja rosyjska, ktra zacznie i ich eliminowa, ani tego e
pocignie to furiackie decyzje Hitlera. Nie przewiduj take i tego, e w
ostatecznym wyniku ich dziaalno musi doprowadzi do ich wasnej katastrofy.
Pozostanie tylko ogrom za, jaki stworzyli szczeglnie w ostatnich dwch
stuleciach, ktry bdzie trzeba mozolnie naprawia. Dziaanie tej organi zacji,
rzekomo realizujcej odwieczn ideologi mesjanistyczn, nie znosi
patologicznego charakteru zjawiska, poniewa ona sama niesie znane nam ju
czynniki patologiczne.
W ten sposb, proces genezy patokracj i zosta planowakcjskierowany na
specyficzny tor. To nie pozwala nam przewidywa, jak rozwijaby si on dalej, albo
czy nie zostaby przezwyciony przez rozsdek i moralne war toci spoeczestw.
Na te pytania pewnodpowied mogyby da studia nad rozwojem patokracji w
dawnych wiekach i w zupenie odmiennych warunkach historycznych.

Jeszcze o naturze zjawiska


Osignicie bezwzgldnej dominacji patokratw we wadzach jakiego kraju
nie mogoby by jednak trwae, poniewa szerokie rzesze spoeczne zniechcone
takimi rzdami, znalazyby sposb, aby tak wadz obali. Dlatego take
patokracja na szczytach organizacji pastwowej nie two rzyaby penego i
utrwalonego obrazu zjawiska. Taki system rzdw musi zej w d. Wszystkie
stanowiska kierownicze, a do naczelnika wsi, kierownikw zakadw pracy i
spdzielni rolniczych, nie mwic ju o ko

mendantach policji szczeglnie politycznej, aktywistach i propagandzistach partii


patokratycznej, musz zosta obsadzone przez jednostki, u ktrych poczucie wizi
z takim systemem wadzy uwarunkowane jest odpowiednimi waciwociami
psychicznymi, najczciej tymi biologicznie dziedzicznymi. Tacy jednak stanowi
niewielki procent populacji. Rosnwic w cenie. Nie mona bra pod uwag ich
poziomu umiejtnoci zawodowych, bo zdolniejszych, szczeglnie w dziedzinach
techniki, brakuje jeszcze bardziej. Po kilku latach trwania takiego systemu wadzy,
sto procent przypadkw psychopatii waciwej jest ju zaangaowane w
patokratyczn aktywno jako ci najwierniejsi i to pomimo tego, e niektrzy z
nich byli wczeniej w jaki sposb aktywni po przeciwnej stronie. W odniesieniu
do innych aberacji, procent ten nie jest ju tak zupenie wysoki.
W takich warunkach, adna dziedzina ycia spoecznego, kultura, nauka,
technika, ekonomia i administracja, nie mog rozwija si normalnie, bo patokracja
stopniowo dusi wszystko. Ludzie rozsdni musz uzbroi si w cierpliwo, jakiej
nie zna czowiek yjcy w ustroju normalnego czo wieka, aby tumaczy
miernotom i rnym dewiantom psychicznym, jak i co naleaoby zrobi. Od
powodzenia tej dydaktyki specjalnej, ktra zabiera moc czasu i wysiku, zaley
utrzymanie znonych warunkw ycia spoeczestwa. Tymczasem patokracja
dociera stopniowo wszdzie i otpia wszystko, chocia w rnym stopniu. Ludzie,
ktrym pierwotna ideologia wydawaa si atrakcyjna, po jakim czasie zaczynaj
sobie zdawa spraw z tego, e w istocie chodzi o co zupenie innego, a dla nich
niewymiernego. Zawd, jaki przeywaj, ma charakter ich yciowego dramatu.
Utrzymanie si patologicznej mniejszoci przy wadzy pozostaje wic zawsze
zagroone ze strony spoeczestwa ludzi normalnych, w ktrym narasta nie tylko
krytycyzm, ale take praktyczna znajomo taki ego sys- temu.Haley wic
zastosowa wszystkie rodki przymusu, terroru, polityki eksterminacyjnej wobec
jednostek patriotycznych lub wyszkolonych wojskowo z jednej strony,Hz drugiej
znanego nam ju rodzaju specyficzny indoktryacyjny terror psycho logiczny. W
jednym i drugim zadaniu, osobnicy ktrzy nie maj poczucia wizi ze
spoeczestwem ludzi normalnych okazuj si niezastpieni. Na ich czele stoj
ludzie wyobcowani nie tylko dziki anomaliom swoich natur, ale take wychowani
w patologicznej wizji dominacji nad innymi narodami, w doktrynie rasowej i
pogardzie dla nich. Nieco niszy szczebel stanowi psychopatia waciwa a potem
inne dewiacje.

W tym czasie dojrzewania patokracji, zbudowany zostaje rozlegy i ak tywny


system indoktrynacyjny, w ktrym odpowiednio spreparowana ideologia stanowi
vehiculum, czy konia trojaskiego, procesu patologizacji jednostek i spoeczestwa.
Celem tego, nigdy jawnie nie nazwanym, jest przymuszenie ludzkich umysw do
przyswojenia sob ie patologicznego "sposobu przeywania i mylenia i w
konsekwencji do zaakceptowania tako wej wadzy . Taki cel, uwarunkowany ich
egotyzmem patologicznym, wydaje si patokratom nie tylko oczywisty i konieczny,
ale take wykonalny. Setki aktywistw musi by zatrudnionych w tym dziele.
Tymczasem czas i dowiadczenie potwierdzaj to, co psycholog mg przewidywa
ju wczeniej. Ten cay wysiek daje bardzo ograniczone wyniki, tak e wydaje si
bez maa Syzyfow prac. Przyczynia si on do oglnego otamowania rozwoju
umysowego, powoduje nerwicow urazowo i gboko ludzki protest przeciwko
takiemu zakamaniu. Autorzy i wykonawcy takiego programu nie s zdolni
zrozumie tego, e decydujcym czynnikiem, ktry utrudnia ich dzieo jest natura
normalnego czowieka. Niewydolno tego oczywistego w zamiarze dziaania
stanowi nie lada niespodziank dla patokratw. Ich wiara, e takimi metodami
mona tak zmieni osobowoci ludzi, tak e uznajw kocu ich wadz za stan
normalny, zostaje postawiona pod znakiem zapytania.
Po przetrwaniu pierwszego szoku, w czasie ktrego zamiera poczucie wizi
spoecznej, pojawia si u duej wikszoci ludzi swoiste zjawisko psychicznego
uodporniania si. Rwnoczenie ludzie normalni zaczynaj gromadzi wiedz
praktyczna na temat tej nowej rzeczywistoci i jej psy chologicznych waciwoci.
Ci ludzie ucz si powoli rozpoznawa sabe miejsca takiego systemu i wyzyskiwa
mozlrwocri55piecznego wpywania na niego. Zaczynaj suy sobie nawzajem
rad w tych sprawach i tak stopniowo odradza si poczucie wizi
spoecznejTwzajemnego zaufania. Fojawia si charakterystyczne zjawisko separacji
patokratw i spoe- czestwa-hidznTormalnych. Ci ostatnTmj przewag w
uzdolnieniach! umiejtnociach fachowych i zdrowym rozsdku. Maj wic pewne
atuty. Patokraci dochodz w kocu do wniosku, e trzeba jako uoy stosunki z t
liczn wikszoci. Bo kto by na nas pracowa, a kto leczy w choro bie?
powiadaj ci bardziej umiarkowani.
Istniej take inne koniecznoci i naciski szczeglnie od zewntrz. Trze ba jako
ukry przed wiatem swoje patologiczne oblicze, bo rozpoznanie go przez wiatow
opini naukow i spoeczn grozi nie tylko utratmoli-

woci ekspansji. Propagandowy i ideologiczny kostium okazaby si wtedy


niewystarczajcy. Pastwo patokratyczne, w interesie swojej nowej elity a take
planw ekspansywnych, musi utrzyma stosunki polityczne i hand lowe z krajami o
ustrojach normalnego czowieka. Takie pastwo dy wic do uzyskania uznania
midzynarodowego, jako pewien rodzaj ustroju politycznego, a nie bez przyczyny
lka si rozpoznania jego rzeczywistej natury i jej klinicznej diagnozy.
To wszystko skania patokratw do ograniczenia rodkw terroru, pod dania
pewnej kosmetyce metod propagandy i indoktrynacji, oraz przyznania
spoeczestwu normalnych ludzi kontrolowanego marginesu autonomicznej
dziaalnoci. Ci bardziej liberalni byliby skonni da takiemu spoeczestwu pewne
minimum dobrobytu, aby uczyni go mniej pobudliwym. Na prze szkodzie stoi nie
tylko ich nieudolno w kierowaniu yciem gospodarczym, ale take obawa, e to
spoeczestwo uyje czci tych rodkw na dziaalno skierowan przeciw nim.
Tak rodzi si nowa faza przebiegu tej wielkiej choroby narodw, okres
zagodzenia metod dziaania, koegzystencji z wasnym spoeczestwem i z krajami
o ustrojach normalnego czowieka. Badaczowi tego zjawiska, ktry z koniecznoci
musi by psychopatologiem, ten okres przypomina jednak faz dysymulatywn
choroby psychicznej, kiedy to pacjent jest jeszcze wci chory, ale stara si ju
gra rol normalnego czowieka skrywajc swoje patologiczne przeycia. Taki stan
rzeczy, kiedy system patokratyczny gra coraz umiejtniej rol pewnego ustroju
spoecznego i politycznego o odmiennych zaoeniach doktrynalnych, nazwijmy
wic fazdysymulatywnpatokracji. Jest to stan rzeczy, przy ktrym na wewntrz
kraju dotknitego t chorob ludzie uodparniaj si i przystosowawszy si do tych
trudnych warunkw odzyskuj w pewnym zakresie zdolno do rozsdnego
dziaania.
Na zewntrz za jest to okres nasilonej dziaalnoci ponerogennej. Pa tologiczne
tworzywo takiego ustroju przecieka wtedy bez wikszych trudnoci do krajw o
ustrojach normalnego czowieka szczeglnie cywili zacyjnie prymitywniejszych.
Wszystkie drogi ekspansji patokracji zostaj wtedy uatwione, poniewa zanika
krytyczna wraliwo naturalnego rozsdku po stronie tych narodw.
Tymczasem w krajach patokratycznych aktywna struktura wadzy spoczywa
dalej w rkach jednostek wyobcowanych i psychopatycznych, a psy chopatia
waciwa gra tam dalej swoj inspiracyjn rol. Jest jednak pewien

zakres dziaalnoci, od ktrego osobnicy z wyranymi waciwociami pa tologicznymi musz zosta odsunici szczeglne w tej fazie dysymulaty- wnej. S
to stanowiska polityczne i midzynarodowo eksponowane, gdzie takie osobowoci
mogyby przyczynia si do ujawniania patologicznej treci systemu. Mieliby oni
take ograniczone moliwoci wykonywania funkcji dyplomatycznych lub
rozeznania si w sytuacjach politycznych i ekonomicznych w krajach normalnego
czowieka. Dlatego na takie stanowiska dobiera si ludzi, ktrych sposb
przeywania jest bliszy ludziom normalnym, a ktrzy zwizali si z tym systemem
na tyle mocno, aby dawali konieczne gwarancje wiernoci. Drug przyczyn tej
wiernoci s due korzyci osobiste, jakimi patokracja obdarza ich za wiern
sub. Nie mona si jednak dziwi, kiedy taka wierno czasem zawodzi. Tym
bardziej dotyczy to synw typowych patokratw, do ktrych jako wychowanych w
wiernoci od dziecka ma si oczywicie zaufanie. Jeeli jednak szczli wym
zbiegiem genetycznym, nie odziedziczyli odpowiednich genw, w kocu czsto
zawodz. Natura cignie wilka do lasu, a czowieka normalnego do wiata ludzi
normalnych. Deficyt ludzi wiernych bdzie wic do koca przyczyn saboci
kadej patokracji.
Podobne koniecznoci dziaaj take w niektrych innych dziedzinach. Czsto
powierza si kierownictwo budowy nowej fabryki osobom, ktre nic nie wie z
systemem patokratycznym, ale ich umiejtnoci s konieczne. Kiedy zakad ju
pracuje, zostaje przejty przez kierownictwo partyjne, co czsto doprowadza do
jego ruiny technicznej. Kiedy takie kierownictwo doprowadza do ruiny pastwowe
gospodarstwo rolne, zatrudnia si dowiadczonego na niegdy wasnym majtku
inyniera rolnika, stawiacza pegeerw aby go znowu wydwign.
Podobnie w siach zbrojnych, szczeglnie w dziedzinie broni najbardziej
nowoczesnych, potrzebni s ludzie dysponujcy odpowiednimi kwalifi kacjami i
konieczn rozwag. W chwilach wic dramatycznych i decydu jcych zdrowy
rozsdek moe w nich wzi gr nad skutkami drylu woj skowego.
W czasie trwania fazy dysymulatywnej wielu ludzi przystosowuje si do
panujcych bardziej znonych warunkw, akceptujc je z koniecznoci ale nie bez
krytycyzmu. Wykonuj swoje obowizki wrd wtpliwoci i kon fliktw sumienia,
zawsze szukajc bardziej sensownych drg. Pozostaj jednak zawieszeni w trudnej
przestrzeni, pomidzy patokracj a wasn naturi spoeczestwem normalnego
czowieka. Te przystosowania niestety

wchodz w krew tworzc drug natur czowieka, ktra okae si trwalsza od


samej patokracji.
Nasuwa si wic take pytanie: Co si stanie, jeeli sie porozumie jednostek
psychopatycznych zdoa zawadn wszystkimi stanowiskami kierowniczymi i
take midzynarodowo eksponowanymi? Taki stan rzeczy moe si zdarzy
szczeglnie w pnym okresie istnienia zjawiska. Ci ludzie d do tego kierowani
swoimi waciwociami, chocia to jest w rzeczywistoci sprzeczne z ich yciowym
interesem. Tego, e doprowadzioby to do ruiny ekonomicznej, ujawnienia
patologicznej natury systemu i katastrofy patokracji, nie bior pod uwag. Do czasu
bywaj jednak moderowani w swoich zapdach przez mniej patologiczne i bardziej
krytyczne skrzydo aparatu wadzy. Bakterie take nie wiedz o tym, e kiedy do prowadz czowieka do zgonu, zostan razem z jego ciaem zakopane g boko w
ziemi albo spalone ywcem.
Patokracja rodzi si pasoytujc na wielkich ruchach spoecznych, a po tem staje
si chorob narodw. W cigu dziejw ludzkoci powodowaa ona zwyrodnienie
rnych ruchw narodowych, politycznych i religijnych, znieksztacajc ideologie
charakterystyczne dla ich czasw i warunkw etnologicznych i czynic z nich ich
wasne karykatury. Dziao si to na skutek aktywizacji podobnych czynnikw
etiologicznych i w podobnym procesie patodynamicznym. Dlatego wszystkie
patokracje wiata byy i s do siebie podobne w swoich waciwociach istotnych.
Sobie wspczesne znajduj wic wsplny jzyk porozumienia mimo tego, e
rni si dramatycznie swoimi ideologiami, ktre je ywi i chroniprzed
identyfikacj ich patologicznej natury.
Patokracja nie jest wic adn form ustroju spoecznego czy polity cznego. Jest
ona procesem chorobowym narodw, ktry przebiega zgodnie ze swoist
patodynamik. Jej przemiany w czasie s zbyt szybkie, aby mona uzna j za jak
form ustrojow. Tylko poznanie rzeczywistej natury tego zjawiska moe
prowadzi do najbardziej celowych rodkw jej zwalczania i likwidowania
pniejszych jej skutkw.
Zidentyfikowanie wic zjawisk tego rodzaju, jakie wystpiy na prze strzeni
dziejw ludzkoci i prawidowe ich zakwalifikowanie wedle ich rzeczywistej
natury, a nie podle ich rnorodnych ideologii, jest zadaniem dla historykw ju
uzbrojonych w konieczne kryteria identyfikacyjne. Jest kwesti umown, od
jakiego momentu przeksztacania si jakiego ruchu

ideologicznego, pod wpywem znanego nam ju procesu ponerogenezy, moemy


zacz uwaa go za patokracj. Jest to proces narastajcy w czasie, ktry w
pewnym momencie osiga swj punkt nieodwracalnoci. Potem dochodzi do
wewntrznej rozprawy z wyznawcami pierwotnej ideologii, co stanowi ostateczne
przypiecztowanie patologicznego charakteru zjawiska.
Hitleryzm przekroczy niewtpliwie ten punkt nieodwracalnoci, ale do
cakowitej rozprawy z wyznawcami pierwotnej ideologii niemieckiej, jak take do
tej idcej w d patologizacji ycia i gospodarki, jeszcze nie doszo, kiedy armie
aliantw rozgromiy jego potg militarn. Wtedy pastwa okupujce cz
zachodni zaczy wprowadza tam ustrj normalnego czowieka, a Sowiety w
swojej czci rwnie patokracj, ale o odmien nej ideologii. Ta ostatnia natrafia
tam na grunt ju przygotowany, bo

Tylko ideologia spoecznie dynamiczna i zawierajca elementy twrcze moe


przez duszy czas ywi i skrywa przed ludzkim krytycyzmem zjawisko
makrosocjalne w swojej naturze cakiem odmienne. Tylko taka ideologia moe
dostarcza mu motyww uytecznych dla oddziaywania na
Wielka ideologia, ktra fascynuje swoj wizj i swoimi wartociami, atwo
odbiera swoim wyznawcom zdolno do krytycznej samokontroli swojego
postpowania. Tacy ludzie zbyt atwo przestaj zdawa sobie spraw z tego, e o
wyniku ich dziaalnoci decyduje nie tylko ich idea, ale take uywane rodki
dziaania. Kiedy wci wierzc, e su swojej idei, sigajpo zbyt radykalne
sposoby postpowania, nie dostaje im ju wiadomoci tego, e zmierzaj ju do
odmiennego celu. Zasada cel uwica rodki otwiera drog innego rodzaju
ludziom, ktrym wielka idea jest pomocna do wyzwolenia si ze skrpowania
zasadami dobrego obyczaju, poszanowania dla czowieka i wartoci moralnych.
Kada wic wielka idea niesie niebezpieczestwo nadmiernej aktywizaoji maych
umysw. Kady wielki ruch ideologiczny moe sta si poywk, na ktrej
patokracja
Moe to by ideologia od pocztku skaona deficytami prawdy i kry teriw
moralnych, take na skutek inicjatywnego dziaania czynnikw pa tologicznych.
Moe to by nauka pierwotnie wysokiej jakoci, ktra ulega pocztkowemu
spyceniu i skaeniu pod wpywem pewnych warunkw

spoecznych. Przenikanie do takiej nauki obcego tworzywa cywilizacyjnego


0
heterogenicznej jakoci destruuje jej pierwotnie koherentn struktur
1
moe doprowadzi do takiego skaenia, e otworzy to wrota zakaenia dla
czynnikw patologicznych.
Dlatego odrnianie istoty zjawiska patologicznego od jego idei pierwot nej, a
potem od tej znieksztaconej, jest zadaniem podstawowym i ko niecznym, zarwno
dla celw naukowych i teoretycznych, jak i dla praktycznego rozwizywania
problemw, jakie wynikajz omawianych tutaj zjawisk. Jeeli bowiem dla zjawiska
w swojej istocie patologicznego przyjmujemy nazw, ktra wywodzi si od
pierwotnej ideologii ruchu spoecznego, ktry uleg procesowi ponerycznego
zwyrodnienia, uniemoliwia nam to waciwe zaklasyfikowanie zjawiska, jak take
ocen idei pierwotnej i zrozumienie roli tej wtrnie znieksztaconej.
Ten niestety nader popularny bd, oparty o zgodne elementy propagan dowe
niezgodnych systemw spoecznych, przypomina pierwsze nieudolne usiowania
klasyfikacji chorb umysowych wedle systemw urojeniowych, jakie
demonstrowali pacjenci. Jeszcze i dzisiaj, dla osb w tej dziedzinie
niewyksztaconych, chorzy ktrzy demonstruj urojenia seksualne s ob kani na
tym punkcie. Ci za z urojeniami religijnymi s dotknici mani religijn. Autor
spotka take przypadek schizofrenii, gdzie pacjent demon strowa przekonanie, e
sta si przedmiotem eksperymentw z promieniami zimnymi i gorcymi
(parestezje) na podstawie specjalnego porozumienia midzy rzdami USA i ZSSR.
Tymczasem, ju w kocu XIX wieku, sawni promotorzy wspczesnej
psychiatrii odrnili prawidowo chorob od systemw urojeniowych pa cjentw.
Choroba ma swoje etiologiczne przyczyny, ju zbadane lub jeszcze nie znane,
swoj patodynamik przebiegu i swoje charakterystyczne symp tomy. W tej samej
chorobie mog wystpowa rne systemy urojeniowe, a podobne w rnych
chorobach. Urojenia, czasem tak usystematyzowane, e robi wraenie
prawdziwych opowieci, maj swoje rda w naturze pacjenta i w warunkach
rodowiska w jakich si wychowa i y, bywa e w jego dawnych przekonaniach
politycznych. Kada jednak choroba ma swj charakterystyczny styl
znieksztacania tych pierwotnych wyobrae 1 myli. Patokracja ma rwnie swj
charakterystyczny styl karykaturyzacji swoich pierwotnych ideologii.
Tak przeksztacony wiat dawnych wyobrae zaczyna suy pacjentowi do
innego celu, jakim jest ukrycie przed wiadomoci wasn i jak

dugo si to udaje, przed opini rodowiska, dramatycznego stanu choroby.


Dowiadczony psychiatra nie stara si przedwczenie prowokowa deziluzj i tego
systemu uroje, aby nie wyzwala u pacjenta skonnoci samobjczych. Gwnym
jednak przedmiotem zainteresowania lekarza pozostaje choroba, ktr stara si
leczy. Kiedy jednak udao si chorob wyleczy, psychoterapeutyczna pomoc w
powrocie pacjenta do normalnego wiata poj jest jak najbardziej wskazana.
Jeeli analizujemy dostatecznie dobrze zjawisko patokracji i jego relacje z
ideologi, wwczas narzuca si nam daleko idca analogia z t powyej
naszkicowan relacj, znan dzi kademu psychiatrze. Pewne rnice pojawi si
dopiero w szczegach, a take w danych statystycznych. Nale y to rozumie jako
wynik wspomnianej swoistoci stylu karykaturyzacji ideologii, oraz jako skutek
makrosocjalnego charakteru zjawiska.
Patokracja odpowiednik choroby ma swoje czynniki etiologiczne, dziki
ktrym jest ona potencjalnie obecna w kadym kraju wiata. Ma ona swj typowy
przebieg z rnymi jego odmianami, w zalenoci od tego czy jest to patokracja
pierwotna, ktra zrodzia si w danym kraju, czy zostaa ona sztucznie
zainfekowana innemu krajowi przez kraj patokratyczny, czy zostaa narzucona
przemoc. Ponerogenez i przebieg takiego makrosocjalnego zjawiska
patologicznego w jego formie pierwotnej naszkicowano ju powyej, celowo
abstrahujc od jakiejkolwiek ideologii. Niedugo zajmie my si tymi dwoma innymi
wariantami przebiegu. Wspomniane wczeniej stany histeryczne spoeczestw
znieksztacay rwnie ideologie swoich czasw i czyni to dzi, ale w stylu dla
nich charakterystycznym.
Podobnie jak dla lekarzy choroba, dla autora, jak i dla innych badaczy, zjawisko
patokracji stao si gwnym przedmiotem zainteresowania i ana lizy. Podobnie
take, wyleczenie wiata z tej tajemniczej dotychczas choroby i zapobieganie jej
pojawianiu si w przyszoci powinno by trosk ludzi, ktrzy przyjmuj
odpowiedzialno za losy narodw. Na analityczne i krytyczne ustosunkowanie si
do ideologii, ktre w czasach historycznych i wspczenie stay si systemami
urojeniowymi takich zjawisk, przychodzi czas waciwy, kiedy umiemy ju
odseparowa je od samego zjawiska i wyrni ich pierwotne i ich patologiczne
wersje. Podobnie jak system urojeniowy pacjenta, ideologia patokracji przyjmuje
inn funkcj. Przestaje by przekonaniem ludzi, ktre wytycza drogi dziaania, a
przyjmuje zadania nie okrelane jawnie. Staje si doktryn skrywajc chor
rzeczywisto przed krytycznwiadomociwasnych ludzi i na zewntrz.

Na wewntrz kraju dotknitego patokracj, ta pierwsza funkcja staje si szybko


mao wydajna z dwch przyczyn: Z jednej strony codzienne ycie uczy
mieszkacw takiego kraju zbyt wielu realiw, aby mogli dugo wierzy w
ideologi. Po drugie, pogardliwy stosunek do ideologii, jaki ywisami patokraci,
zostaje w kocu zaobserwowany przez spoeczestwo normalnych ludzi. Dlatego
gwnym terenem uytecznoci ideologii staj si kraje pozostajce poza zasigiem
patokracji, tamten naiwny wiat, ktry pozostaje wci skonny do fascynacji
ideologiami. W wikszym wic stopniu, jak we wspomnianym stosunku midzy
chorob a systemami urojeniowymi, ideologia staje si instrumentem
oddziaywania na zewntrz.
Podstaw dla znalezienia waciwych metod leczenia chorb jest zrozu mienie
ich natury. Analogicznie maj si sprawy w odniesieniu do tego makrosocjalnego
zjawiska patologicznego. Jest tak tym bardziej, poniewa w tym przypadku samo
zrozumienie choroby zaczyna ju leczy ludzkie dusze i umysy. Na caej wic tej
drodze, postpowanie analogiczne do tego, jakie wypracoway medycyna i
psychologia jest waciw metod, ktra prowadzi do rozwikania wza
gordyjskiego wspczesnoci.
Psychopaci maj wspomnian ju wiadomo swojej odmiennoci od wiata
ludzi normalnych. Dlatego take ustrj polityczny inspirowany przez ich natury
posiada skrywan wiadomo swojej odmiennoci, ktra jest skadowjego
sekretnej ideologii. Jeeli wic rozpatrujemy rol jawnej ideologii tego zjawiska
makrosocjalnego, zdajc sobie spraw z istnienia tej swoistej wiadomoci,
wwczas zrozumiemy, co spycha t ideologi do jej roli instrumentalnej.
Tymczasem patokraci musz docenia t funkcj ideologii, jako co co jest
niezbdne w kadym zrzeszeniu ponerogennym, a szczeglnie w systemie pozornie
politycznym, ktry jest ich ojczyzn. Ten czynnik wiadomoci stanowi take
pewn rnic jakociow pomidzy obydwoma wspomnianymi relacjami. Oni
znaj swoj ideologi sekretn, ktra wyrasta z ich natur i dlatego t
oficjalntraktujz pogardliwym wzdciem policzkw.
Dlatego take rozwinity system patokratyczny nie jest ju jednoznacznie
zwizany ze swoj pierwotn ideologi, czy nawet z jej swoist trawes- tacj.
Zachowuje j, jako swoje tradycyjne i gwne narzdzie dziaania. Dla
praktycznych celw intrygi i ekspansji politycznej inne ideologie mog okaza si
bardziej uyteczne. W rodowiskach, gdzie nie mona liczy na oddwik dla tej
tradycyjnej, ideologia jej przeciwna, a nawet potpiajca j moralnie, moe okaza
si uyteczna. Tak metod posugiwaa si

patokracja sowiecka w Ameryce. Produkuje si take ideologie oparte na motywach


lokalnych, aby uy ich w celu ekspansji patokracji w wiecie. Motywy rasowe,
nacjonalistyczne lub religijne, odrzucane przez ideologi gwn, okazuj si
uyteczne w rnych rejonach wiata. Ideologia religij na bya uywana we
Wietnamie. Tych ideologii trzeba jednak uywa z ostronoci, nie przyznajc si
do ich autorstwa.
Ideologia gwna ulega symptomatycznemu przeksztaceniu, wedle stylu
charakterystycznego dla tej wanie choroby. Zachowane zostaj nazwy i hasa
dawnej ideologii wraz z ich oficjaln treci, ktre tworz jedn warstw.
Rwnoczenie jednak pod te same nazwy zostaje podoona druga tre odmienna.
Powstaje wic znane z literackich opisw zjawisko dwu- mowy, w ktrym te same
nazwy maj dwa znaczenia, jedno dla niewtajemniczonych, drugie dla swoich.
Pierwsze znaczenie pochodzi z ideologii pierwotnej, drugie ma specyficznie
patokratyczny sens. To drugie jednak staje si znane nie tylko patokratom, ale take
i ludziom, ktrym wypado przez duszy czas y pod ich panowaniem. Trzeba
tutaj zwrci uwag na to, e podobnej dwumowy mona si dopatrze take w
tych innych ideologiach, spreparowanych dla doranych potrzeb.
Obok dwumowy, mamy w sferze ideologicznej take inne zjawiska. Przede
wszystkim naley wskaza na specyficznatwo produkcji nowych sugestywnych
nazw i poj w sposb, ktry mgby doprowadzi Williama z Ockham do rozstroju
nerwowego. Te sugestie s przyjmowane atwo i mao krytycznie na wewntrz i na
zewntrz kraju patokratycznego. Trzeba wic zwrci uwag na to, e taka
zdolno jest charakterystyczna dla wikszoci osobnikw psychopatycznych, a
take paranoidalnych i na paramoralny charakter tych wypowiedzi. Udzia
paralogizmw i paramora- lizmw w przeksztacaniu ideologii pierwotnej sta si
ju dla nas zrozumiay w wietle tego, co powiedziano w poprzednim rozdziale.
Wszystko, co zagraa panowaniu patokracji staje si gboko niemoralne. Wypada
podkreli i to, e dotyczy to take idei przebaczenia patokratom, jako
demobilizujcej i tym samym niebezpiecznej dla trwania takiego systemu.
Majc na uwadze te opisane waciwoci patokracji, my ludzie normalni i
badacze tego zjawiska mamy prawo nie tylko ignorowa to cae nowe nazewnictwo,
ale take, zgodnie z naszym uznaniem i w poszanowaniu dla zasad semantologii,
tworzy nazwy, ktre w miar moliwoci obiektywnie wskazuj na istot zjawisk.
Takie nazwy chroni nasze umysy przed sugestywnym oddziaywaniem tamtych
celowo wytwarzanych nazw i ich para-

148

moralistyczntrucizn. Autor korzysta z tego oczywistego prawa dla dobra


wasnego i dla dobra Czytelnikw.

Ekspansja patokracji
Zapatrzenie wiata w przywdcw rnych krajw ma za sob dug tradycj,
ktra siga czasw, kiedy wadcy mogli rzeczywicie niewiele liczy si z opiniami
swoich poddanych. Tymczasem nawet w tamtych odlegych ju czasach, a tym
bardziej w systemie patokratycznym, wadcy s w jaki sposb uzalenieni od
sytuacji we wasnym kraju, a wpywy spoeczne sigaj ich tronw na rnych
drogach.
Ten schemat pojmowania, gdzie rzekomo autokratycznym wodzom kra jw
dotknitych tym trudno zrozumiaym zjawiskiem przypisuje si moli woci
decydowania w zakresie, jakim w rzeczywistoci nie dysponuj, jest bdem nader
popularnym. Miliony ludzi, w tym czonkowie parlamentw i ministrowie,
rozwaali dylemat: Czy w pewnych warunkach tacy wadcy nie mogliby nieco
zmieni swoje przekonania, zaniecha marze o podboju wiata i skierowa swoj
uwag i rodki wiodce ku dobrobytowi obywa teli? Ci za ludzie, ktrzy dugo i
osobicie dowiadczali takiego systemu wadzy, usiowali przekona tamtych, e
ich wyobraenia snierealne. Sami jednak czuli, jak brakowao im rzeczowych
argumentw, ktrymi mogliby wyjani sedno sprawy. W rzeczywistoci bowiem
takie wyjanienie nie jest moliwe w zakresie uytecznoci naturalnego jzyka
poj. Tylko przyrodnicze poznanie natury zjawiska patologicznego pozwala na
wywietlenie przyczyn tego odwiecznego imperializmu kadej patokracji i tym
samym zwodniczoci pokojowych deklamacji jej przywdcw.
Jeeli mielimy do czynienia z systemem sowieckim, wwczas, obok tego
imperializmu wynikajcego z natury patokracji, mamy dwa inne korze nie tego
rodzaju de, jakimi s: odwieczna tradycja imperializmu rosyj skiego i
wszechwiatowy imperializm inspiratorw rewolucji rosyjskiej. W cigu siedmiu
wiekw, Rosja z maego ksistwa Wielkorusw wyrosa na najwiksze imperium
wiata. Imperializm za wrs tak w natur rosyjskiego czowieka, e sta si
najtrwalsz tradycj zdoln przetrwa rewolucj, patokracj, jej depatologizacj i
powrt do rzdw normalnego czowieka. Rwnoczenie u podstaw rewolucji i
systemu sowieckiego dziaaa ideologia panowania nad wiatem narodu wybranego.
Trzy wic przyczyny zoyy si na to, e ta najwiksza w dziejach wiata
patokracja rozwina take najpotniejsze denia imperialistyczne.

Makrosocjalne zjawisko patologiczne obejmuje swoim dziaaniem cae narody,


od przywdcw poczwszy a do kadego miasteczka, wsi, ko chozu czy fabryki.
Patologiczna struktura spoeczna pokrywa stopniowo cay kraj i wytwarza si
nowa klasa uprzywilejowana. Ta klasa czuje si permanentnie zagroona przez
tamtych, czyli przez wikszo ludzi normalnych. Strach ma wielkie oczy.
Patokraci majniewiele zudze co do ich osobistego losu, na wypadek powrotu
ustroju normalnego czowieka. Czowiek normalny, kiedy utraci swj majtek,
urzd lub przywileje, bierze si za jak prac, ktra zapewnia mu zarobek i po
jakim czasie dopracowuje si jakiego dobrobytu. Patokraci z reguy nie dysponuj
dobrymi uzdolnieniami praktycznymi, a okres sprawowania wadzy pozbawia ich
tych skromnych moliwoci przystosowania si do wymaga zwykej pracy. Jeeli
wic ominaby ich karzca rka sprawiedliwoci normalnego czo wieka, czeka ich
brak moliwoci yciowych. Nie s to ludzie zdolni do powice i trwanie ustroju
dla nich najlepszego z moliwych staje si dla nich oczywist wartoci moraln.
Na og ta nowa klasa jest w stanie usun przywdcw, jeeliby ich postpowanie
zagraao istnieniu takiego systemu. Szczeglnie moe si to zdarzy, gdyby to
przywdztwo chciao i za daleko na kompromisy ze spoeczestwem ludzi
normalnych, jako tymi ktrzy sniezbdni dla produkcji. To ostatnie bowiem
zagraa rednim szczeblom patokratycznej elity, licznym i wpywowym, jak take
nasileniem si procesu oddolnej depatologizacji systemu. Patokracja trwa dziki
poczuciu zagroenia ze strony spoeczestwa ludzi normalnych i ze strony innych
krajw, gdzie wci istniej rne formy ustrojw normalnego czowieka.
Pozostanie wic przy wadzy jest problemem to be or not to be.
Postawilimy ju bardziej ogldne pytanie, czy taki system moe zre zygnowa
z idei ekspansji politycznej i zadowoli si swoim stanem posia dania. Co by si
stao, kiedy taki stan rzeczy zapewniby wzgldny ad wewntrzny i wzrost
dobrobytu? Wwczas dua wikszo ludnoci zacznie wyzyskiwa powstae
moliwoci, swoje lepsze uzdolnienia i zwikszone rodki, aby wywalczy sobie
coraz szersze pole dziaania. Sia tej warstwy zacznie wzrasta, midzy innymi
dziki wikszej rozrodczoci. Na stron tej wikszoci bdprzechodzi niektrzy
synowie klasy uprzywilejowanej, ktrzy nie odziedziczyli patologicznych genw.
Przewaga patokracji bdzie sabn z kadym rokiem, a zdarzy si sytuacja, kiedy
spoeczestwo ludzi

normalnych signie po wadz. Przed tak wizj koszmarn dry kade


patokratyczne serce.
Biologiczne, psychiczne i moralne niszczenie tej wiecznie zagraajcej
wikszoci jest wic biologiczn koniecznoci. Temu suy przede wszystkim
utrzymanie skrajnej biedy. Temu su liczne rodki z obozami koncentracyjnymi
na czele. Suy temu take wojna z dobrze uzbrojonym nieprzyjacielem, przeciwko
ktremu mona rzuci te siy ludzkie, ktre zagraaj trwaniu patokracji.
Kada wic wojna, prowadzona przez pastwo patokratyczne, jest wojn na
dwch frontach zewntrznym i wewntrznym. Dla wodzw i panu jcej elity ten
front wewntrzny jest waniejszy i on przesdza decyzje. Zginie wielu ludzi,
wyczerpi si siy i zdrowie tamtych innych. Krlowie cierpieli moralnie z powodu
mierci swoich rycerzy, ale nie oni U nas ludiej mnogo!. Potem nakae si
poetom opiewa ich bohaterstwa, aby na tych motywach wychowa nastpne
pokolenie we wiernoci dla patokracji. Hitler rozpoczynajc wojn uratowa
istnienie sowieckiej patokracji na co najmniej 40 lat.
Oczywicie, ideologia musi odpowiednio uzasadni to rzekome prawo do
podboju wiata i w tym celu musi zosta odpowiednio spreparowana. Ekspansja ma
jednak swoje przyczyny w samej naturze patokracji, a jeeli chodzi o sowieck
take te dwie inne. Ilekro jednak zjawisko tego rodzaju pojawio si w dziejach
wiata, zawsze denia imperialistyczne byy jego istotn waciwoci.
Niema cz motywacji tej tendencji ekspansjonistycznej stanowi czynniki
ekonomiczne. Na skutek przejcia funkcji kierowniczych przez jednostki o miernej
inteligencji i patologicznych rysach charakterw, pato kracja staje si niezdolna do
dobrego gospodarowania w jakiejkolwiek dziedzinie. Rolnictwo jest uzalenione od
zmiennych warunkw klimatu, pojawiania si szkodnikw, chorb rolin i innych
okolicznoci. Dlatego w tej dziedzinie gospodarz musi dziaa nie tracc czasu i od
wiekw jego walory osobiste byy warunkiem powodzenia. Patokratyczna
administracja musi wic prowadzi do brakw ywnoci. Tymczasem w krajach o
rzdach normalnego czowieka obywatele pracuj mniej ciko a miewaj kopoty z
nadmiarem ywnoci i dostatek rnych produktw. Zawadnicie tymi dobrami
stanowi nie lada pokus nie tylko dla rzdw, ale take dla zwyk ych obywateli,
ktrzy chcieliby na tym skorzysta. O tym, e wprowadzenie

patokracji w takich krajach doprowadzi po pewnym czasie do podobnej


niewydolnoci, na razie si nie myli.
Do realizacji takich celw jest oczywicie potrzebna sia zbrojna, ale dla
patokracji nie jest ona jedyn broni podboju. To zjawisko ma bowiem swoiste
moliwoci oddziaywania, co w rodzaju swoistej inteligencji dla nas ju
czciowo zrozumiaej, ktra suy midzynarodowej intrydze i kt ra otwiera drogi
podboju. Ta aktywno wynika z ju omwionych waciwoci tych osobowoci,
ktre taki system inspiruj i ona powinna posuy historykom dla identyfikacji
tego rodzaju zjawisk na przestrzeni dziejw.
W caym wiecie istniej ludzie, ktrych osobowoci wykazuj swoist
podatno i w ktrych odlega nawet patokracja wyzwala respons rezona- tywny
z gbi ich natur pynce poczucie, e tam jest ojczyzna takich jak my. Wszdzie s
take ludzie mao krytyczni, pokrzywdzeni i sfrustrowani, do ktrych odpowiednio
spreparowana propaganda ma dostp. Przyszo krajw jest w wysokim stopniu
uzaleniona od iloci tych ostatnich. Dziki swojej specyficznej wiedzy
psychologicznej, patokracja ulepsza swoje tech niki antypsychoterapii, ktre
sugerujinnym odmienny wiat poj, czynic to z patologicznym egotyzmem.
Naleaoby tutaj zwrci uwag na to, e w rnych pracach z dziedziny
patopsychologii mona znale opisy tych metod zakamywania drugich ludzi, ale
brakuje pracy, ktra by podsumowywaa to wszystko i uzupeniaa luki tej wiedzy o
sztuce kamstwa. O ile byoby lepiej, gdyby politycy krajw normalnego czowieka
mogli skorzysta z takiej wiedzy. Mona by przecie spisa list zarzutw, jakimi
ich kraje s obdarzane, w drodze projekcji waciwoci patokracji na nie, i po
pewnej logicznej kosmetyce, uzyska plan zamiarw imperium patokratycznego i
to bardzo tanim kosztem. Mona take odwraca wypowiedzi o charakterze
blokady rewersyjnej, co prowadzi w poblie prawdy obiektywnej. Ta metoda nie
mogaby wtedy wpdza umysy zwykych ludzi w lep uliczk, szukania prawdy
w zotym rodku pomidzy prawd a jej odwrotnoci.
Z drugiej strony pozostaj kraje o rzdach normalnego czowieka, gdzie dua
wikszo narodw wzdryga si na myl o tym, e podobny system mgby zosta
narzucony im samym. Rzdy tych krajw staraj si tamt ekspansywno
otamwa w ramach swoich moliwoci i dziki takiemu zrozumieniu zjawiska,
jakim dysponuj. Obywatele tych krajw ju odetchnli z ulg, kiedy proces
depatologizacji rozwin si na terytorium dawnego Zwizku Sowieckiego.
Tymczasem wygasanie patokracji, ksztatowanie si

ustroju normalnego czowieka jest procesem trudnym i burzliwym, ktry wymaga


znacznego okresu czasu. Tylko umiejtne dziaanie oparte o zrozu mienie natury
zjawiska patologicznego mogoby ten proces uadzi i przyspieszy. Tymczasem
dziaaj take pozostae dwa korzenie sowieckiego imperializmu.
W krajach o ustrojach normalnego czowieka miar susznoci post powania
stao si prawo. Zapomina si tam czsto o tym, e jest ono niedoskonaym
wytworem umysw ludzkich, e kade prawo zostao sfor muowane na podstawie
przesanek, jakie mogy by znane i rozumiane przez legislatorw. W teorii prawa
zakadamy jego regulatywno i tym samym godzimy si z tym, e w pewnych
wypadkach jego dziaanie mija si w rnym stopniu z ludzk rzeczywistoci. Tak
pomylane prawo nie daje dostatecznego oparcia dla przeciwstawiania si
zjawisku, ktrego istota ley poza moliwociami wiedzy i wyobrani
ustawodawcw, wic ktrego natura pozostaje poza zakresem adekwatnej
kwalifikacji prawnej. Tymczasem patokracja umie wyzyskiwa saboci takiego
prawniczego sposobu pojmowania.
Rwnoczenie dziaanie tego zjawiska makrosocjalnego na wewntrz i jego
ekspansja na zewntrz opieraj si na przesankach o charakterze
psychologicznym. Niezalenie wic od tego, jak te przesanki zostay znie ksztacone w osobowociach patokratw, przy udziale tej ich wiedzy spe cjalnej,
jest to system oparty o mylenie kategoriami psychologicznymi. Jako taki gruje
wic nad prawniczymi ustrojami czowieka normalnego. Na skutek tego, patokracja
jest ustrojem przyszoci w karykaturze. Przyszo bowiem powinna nalee do
ustrojw opartych o coraz lepsze zrozumienie czowieka. Ewolucja w tym kierunku
moe take zapewni wiksz odporno narodw na niebezpieczestwo
ponownego zrodzenia si patokracji lub na rodki jej ekspansji. Psychologicznym
metodom podboju naley przeciwstawi psychologiczne rodki obrony. Podstaw
takiej obrony, czy leczenia narodu, ktry z tego stanu si wyzwala, jest zawsze
zrozumienie natury tej wielkiej choroby.

Patokracje narzucone
Geneza patokracj i w jakim kraju jest ju opisanym dugotrwaym proce sem.
Pierwotna ideologia, czy zrodzia si ona wczeniej jako ideologia ruchu
spoecznego, czy zostaa obmylana i zainspirowana celowo przez moce
zewntrzne, bdzie trwa w niej dugo, dugo ywi i skrywa przed

ludzk wiadomoci patologiczn natur zjawiska, ulegajc znanemu ju


procesowi karykaturyzacji. Taka patokracja nosi wic wszystkie waci woci
zrzeszenia wtrnie ponerogennego.
Inaczej maj si sprawy, kiedy istnieje ju gdzie czynny orodek patokracji
zdradzajcy tendencje imperialistyczne. Kiedy jaki inny nard przeywa kryzys
ustrojowy, albo procesy ponerogenezy dziaaj w nim na nadmiern skal, wwczas
moe atwo sta si terenem penetracji patokra- tycznej, ktrej celem bdzie
oddanie takiego kraju na jej up.
Wtedy bowiem jest atwo wyzyska jego wewntrzne saboci i nastroje
rewolucyjne, aby przy nader ograniczonym uyciu siy narzuci patokra- tyczn
wadz. Bdzie to patokracja sztucznie zainfekowana, ktra nosi cechy porednie
zrzeszenia ponerogennie wtrnego i pierwotnego.
Czasami inne okolicznoci, jak wielka wojna, mog odda przemocy
patokratycznego ssiada inne kraje, w ktrych sytuacja spoeczna takiej saboci
nie zdradzaa, a ludno witaa to z przeraeniem. Taka patokracja bdzie zdradza
przewaajce waciwoci zrzeszenia ponerogennie pierwotnego. Jej system wadzy
bdzie si od razu krystalizowa wok oso bowoci dewiacyjnych, a wiodca rola
psychopatii waciwej pojawi ju od pocztku istnienia takiej sytuacji. Tak
powstaa patokracja bdzie wic mniej stabilna, bardziej odraajca, a jej istnienie
bdzie trwale uzalenione od przemocy potniejszego ssiada.

Patokracja narzucona przemocq


Zajmijmy si najpierw tym ostatnim przypadkiem: Najpierw brutalna sia musi
krwawo zdusi opr wyczerpanego narodu. Ludzie, ktrzy dysponuj autorytetem,
umiejtnociami_przywdczymi lub wojskowymi musz zos ta wytpieni, wizieni
lub przymuszeni do milczenia. Trzeba take przymusza do milczenia tych, co
wci powouj si na wartoci moralne i jiaturalne prawa czowieka i narodu.
Ustanawia si nowe prawo, ktrego podstawy w znacznej czci nie zostaj podane
do publicznej wiadomoci. Ludzie muszsi ich uczy z najbardziej bolesnych
dowiadcze. Wszystko to dzieje si w imi wspaniaych idei, w ktre nie
wierzsami ich gosiciele. Patologiczn genez takiego prawa i idei ju rozumiemy.
Odrtwiajcy wpyw tego odmiennego wiata poj i takiej rzeczywistoci zabija w
ludziach nadziej, ale rozsdek i instynkt samozachowawczy nakazuj ostro no i
przetrwanie.

Potem przychodzi przeraenie czym, co wydaje si nieprawdopodobne, prawie


nierealne i tragiczne. Oto niektrzy ludzie ze wszystkich rodowisk spoecznych,
ubodzy i pokrzywdzeni, robotnicy i rolnicy, urzdnicy, litera ci, studenci i
naukowcy, ludzie pochodzcy z rodzin nie nabonych i nabonych, ksia i
arystokraci, a take tacy mao znani, zaczynaj nagle zmienia swj wiatopogld i
osobowo. Jeszcze wczoraj przyzwoici ludzie staj si wyznawcami nowej
ideologii i zaczynaj traktowa z pogard i krzywdzi tych, co trwaj przy
dawnych wartociach czowieczestwa, wiary w Boga lub patriotyzmu. Dopiero
pniej okazuje si, e ten pozornie lawinowy proces ma swoje naturalne granice,
ktrych przyczyny ju rozumiemy. Podzia spoeczestwa ustala si z czasem w
oparciu o zupenie inne waciwoci, ni dawne przekonania polityczne, pozycje
majtkowe, czy przynaleno do dawnych warstw spoecznych. Jego przyczyny
nie byy wwczas zrozumiae dla nikogo. Okoo sze procent populacji kraju akty wizowao si po stronie patokracji.
Rwnoczenie i w bezporednim zetkniciu si z makrosocjalnym zja wiskiem
patologicznym, spoeczestwo zaczyna dostrzega z gbokim niepokojem, e
rzeczywista tre nowego systemu wadzy jest istotnie od mienna od tych dawnych
wyobrae, jakie zostay spopularyzowane jeszcze w niepodlegym kraju. Ta
odmienno jest drugim czynnikiem trauma- tyzujcym, poniewa pogbia ona
poczucie bezsilnoci, poddajc w wtpliwo warto przekona przyjtych
niegdy z zaufaniem. Musz upyn lata, zanim ludzie poznaj praktycznie t
odmienn natur zjawiska, a ich umysy przystosuj si do nowej rzeczywistoci.
Potem, kiedy znajdziemy si na zachodzie Europy, a tym bardziej w Ameryce,
ludzie, ktrzy zachowuj tamten system wyobrae i ywi egotyczne do niego
zaufanie, wydaj si nam naiwni a przemdrzali.
Patokracia narzucona przemoc przychodzi w gotowej ju formie, mo na
powiedzie dojrzaej .TTwic, ktrzy podobnie jakautor obserwowali to z
bliska, nie mogli pozna bezporednio wczeniejszych faz jej rozwoju, kiedy to
osobnicy schizoidalni, potem charakteropatyczni grali w tym pro cesie pierwsze
skrzypce. Konieczno wic istnienia i charakter tych faz ponerogenezy zjawiska
naleao w tej pracy zrekonstruowa na podstawie przesanek historycznych i
teoretycznych, co nie jest rwnowartociowe z wynikami bezporedniej obserwacji.
Narzucono system, w ktrym dominowao ju tworzywo psychopatycz ne,
powszechnie odczuwany jako co przeciwnego naturze i sabo ju mas-

kowany swoj oficjaln ideologi Ta ideologia staje si w istocie mniej potrzebna w


kraju podbitym. Taki system by maskowany przez swoj niezrozumiao dla ludzi
wci posugujcych si naturalnym wiatopogldem psychologicznym. To rodzio
bolesne poczucie nieprzydatnoci naszego sposobu mylenia dla zrozumienia tej
nowej rzeczywistoci, ktra staa si naszym udziaem. Niezbdne kategorie
obiektywne miay si rodzi z trudem i w wyniku wielu lat usiowa.
Tymczasem jednostki z okrelonymi waciwociami psychicznymi odczuway
ju nieomylnie, e nadszed czas spenienia ich marze o wadzy s^i czas pomsty na
tamtych, ktrzy poniali ich i potpiali w imi tych swoich moralnych zasad.
Gwatowny proces formowania si patokracji rozwija si z miesica na miesic i
osign swj cel w cigu okoo omiu lat. Potem zacza ona przechodzi w faz
dysymulatywnrwnie w przyspieszonym tempie.
W kraju, ktremu zosta narzucony taki ustrj quasi-polityczny, dzia anie
takiego systemu, jego zasadnicze mechanizmy psychologiczne i tajego wtajemnicza
przyczynowo wewntrzna, staj si zasadniczo analogiczne jak w kraju, w ktrym
to zjawisko si zrodzio. System rozprzestrzenia si szybko w d, a siga do kadej
wioski i kadej ludzkiej osobowoci. Istotna tre zjawiska i jego charakterystyczna
przyczynowo wewntrzna nie rni si wiele w zalenoci od tego, czy
obserwujemy to w stolicy kraju, czy w maym miasteczku. Jeeli chory jest cay
organizm, prbk do bada diagnostycznych mona pobra w miejscu najbardziej
dogodnym. Ci, ktrzy yjc w krajach o ustrojach normalnego czowieka, staraj si
zrozumie taki system przebijajc wyobrani mury Kremla, nie zdaj sobie sprawy z
tego, e jest to droga trudna i zawodna. Tymczasem, aby pozna istot i natur
zjawiska, mona ulokowa si w maym miecie, gdzie jest daleko atwiej zaglda za
kulisy wadzy, analizujc dane psychologiczne i struktur takiego systemu.
Pewne jednak rnice, pomidzy natur zjawiska w kraju jego genezy a w kraju
gdzie zostao ono narzucone przemoc, pozostaj widoczne i oka- zujsi trwae. W
tym drugim przypadku patologiczne waciwoci systemu s od razu bardziej
demonstratywne. Rwnoczenie i w zrozumieniu spoeczestwa system taki kojarzy
si z tamtym krajem i jego przemoc, pozostajc czym bardziej wyobcowanym.
Czym dojrzalsza jest kultura da ; nego narodu, tym bardziej odporna okazuje si na
dziaanie takiego systemu.

Nard tak ujarzmiony znajduje oparcie w swojej tradycji historycznej, kul turowej,
religijnej i moralnej.
Te wartoci wypracowane przez wieki nie tylko nie daj si patokracji atwo
zniszczy czy przystosowa do swoich potrzeb. Przeciwnie, zaczynaj one y w
spoeczestwie nowym duchem czciowo zakonspirowanym ale intensywnym.
Stopniowo oczyszczaj si z narodowej bufonady, a ich naczelne wartoci nabieraj
realizmu i pogbionego sensu yciowego. W takich czasach myl ludzka zaczyna
tworzy wartoci, ktre nie mogyby si zrodzi w czasach szczliwych. Na
skutek tego moralny opr takiego spoeczestwa staje si bardziej trway i
realizowany
coraz
umiejtniej.
Zostaje
on
podbudowany
coraz
lepszpraktycznznajomoci waciwoci takiego dziwnego systemu i
specyficznym dowiadczeniem psychologicznym i moralnym. Nie dostaje tylko
teoretycznej podbudowy dla tego oporu, takiej w rodzaju przedstawionej w tej
pracy.
Okazuje si, e ci ktrzy uwierzyli w to, e uda im si narzuci taki system,
ktry potem utrwali si na zasadzie dziaania swoich wasnych mechanizmw, byli
zbyt wielkimi optymistami. Patokracja narzucona prze- mocpozostaje systemem
wyobcowanym na tyle, e w wypadku jej destrukcji w kraju macierzystym, jej
trwanie w krajach ujarzmionych mogo si liczy na tygodnie. Tak si te stao.

Patokracja zainfekowana sztucznie


Jeeli istnieje ju gdzie w wiecie orodek tego makrosocjalnego zja wiska
patologicznego, ktry wci skrywa swoj rzeczywist natur za ideologiczn
mask systemu politycznego, wwczas promieniuje on na inne narody wieci
szyfrem, trudno zrozumiaym dla ludzi normalnych, ale atwo czytelnym dla
osobnikw psychopatycznych. Tam powstaa i jest ojczyzna takich jak my, co
spenia nasze marzenie o panowaniu nad tamtymi i o bezpiecznym dobrobycie.
Czym potniejsze jest pastwo patokratycz- ne, tym dalej siga jego indukcyjny
zew odbierany przez osobowoci o odpowiednich naturach, jak przez
superheterodynowe odbiorniki nastrojone na t sam fal. Dzi niestety su temu
take rzeczywiste nadajniki radiowe o mocy setek kilowatw, a take wierni
agenci, co przemierzaj nasz glob dziki samolotom odrzutowym.
Ten zew patokracji, po odpowiednim ufryzowaniu dla potrzeb rnych
rodowisk etnicznych, trafia porednio do znacznie szerszych krgw ludz kich,
zarwno tych z rnymi aberacjami psychicnymi, co i tych sfrus-

trowanych, pozbawionych moliwoci wyksztacenia i wykorzystywania swoich


uzdolnie, pokrzywdzonych fizycznie i prymitywnych. Procentowy zasig tego
odzewu jest wic rny w rnych krajach, ale nigdzie nie stanowi wikszoci.
Rodz si jednak autochtoniczni fascynatorzy, ktry nigdy nie licz si z tym, e
nie s w stanie oczarowa wikszoci.
Odporno rnych narodw na to oddziaywanie jest uzaleniona od wielu
czynnikw kulturowych i ekonomicznych, a take od ich fazy cyklu
histeroidalnego. S take narody, ktre ulegy uodpornieniu na skutek bardziej
bezporedniego kontaktu ze zjawiskiem, o czym bdzie mowa w nastpnym
rozdziale.
W krajach wydobywajcych si ze stosunkw pierwotnych lub ze stanu
zniewolenia i pozbawionych politycznego dowiadczenia, albo tam gdzie
egoistyczna klasa panujca broni swoich przywilejw przy pomocy naiwnie
moralizujcych doktryn, gdzie panuje zbyt wiele bezprawia, albo wysoki poziom
histerycznoci
zdrowego
rozsdku, wyznawcami,
odpowied nio
e
ci. ktrzy im otamowuje
tak ideologidziaanie
gosz, sami
nie sjej szczerymi
a
spreparowana
doktryna
rewolucyjna
trafia
na
autochtoniczne
podoe
i
do
ludzi,
skrywaj pod ideologiczn mask odmienne motywy psychologiczne, ktre rodz
ktrzy
traktuj j ich
jako
pewn
ideow.ichLudzie,
si z odmiennoci
natur
lub z rzeczywisto
odmiennoci zaoe
ukrytej ktrym
doktryny,hasa
lub
rewolucvinemoralnoci.
stay si bliskie, nie bacz na to i nie pojmujtego,
odmiennej
Obok tggo rodzaju fscynatorw spotykamy take innego rodzaju gosi cieli idei
destruktywnych, ktrych status jest okrelony pienidzmi, jakie za tak dziaalno
otrzymuj. W wietle uprzednio opisanych przesanek jest jednak mao
prawdopodobne, aby wielu z nich mona byo zaliczy do ludzi psychicznie
cakowicie normalnych. Ich obojtno na ludzkie cierpienie,_ jakie zrodzi moe
ich dziaalno, wynika z braku poczucia wizi ze spoeczestwem, albo z
niezdolnoci przewidywania skutkw wasnego dziaania. Wojna prowadzona przy
pomocy broni psychologicznej kosztuje jednak wielokrotnie taniej od wojny
zbrojnej, ale jednak kosztuje, szczeglnie kiedy prowadzi si j na wielu frontach.
Osoby dziaajce w imi interesw patokracji mog prowadzi swoj akcj pod
sztandarami oficjalnej ideologii pastwa patokratycznego, albo jakiej innej
odpowiednio spreparowanej, czy nawet przy pomocy ideologii przeciwnej do tej
pierwszej. Stratedzy walki psychologicznej musz stosunkowo wczenie
zadecydowa, jakiej ideologii naley uy w danym

158

kraju i jak przystosowa jdo jego warunkw i tradycji, aby bya skuteczna.
Odpowiednio bowiem spreparowana ideologia musi speni rol konia trojaskiego,
w ktrego brzuchu ukryta jest patokracja. Tylko niewielu ludzi zostaje
obznajomionych z prawdziw ideologi podboju i z rzeczywistym zadaniem tej
ideologii instrumentalnej. Ci czuj si ludmi wyszej natury, poniewa posiadaj
wiedz dla innych nie dostpn. Potem stopniowo przystosowuje si te rne
ideologie do wasnego pierwowzoru, aby w ko cu ta maska staa si coraz mniej
potrzebna.
Przy pomocy tych ludzi tworzy si lokaln organizacj rewolucyjn
rekrutowan z ludzi niezadowolonych, jednoslelcaberatywnych, wraz ze zwykymi
opryszkami. Organizuje si bojwki dowodzone przez odpowied nich oficerw
agentw. Ci ostatni ywi charakterystyczn pogard dla tych, ktrymi dowodz i
ktrych oszukuj.
W kadym kraju, gdzie istniej powane trudnoci spoeczne, pojawiaj si
ludzie rozumni i tworz pewne ugrupowania dce do naprawy sto sunkw
spoecznych przy pomocy energicznych reform. Inni widz swj obowizek w
dziaalnoci na rzecz moralnego odradzania si spoeczestw. Takie naprawianie
niesprawiedliwoci oraz cywilizacyjna i moralna rekonstrukcja kraju mogyby
pozbawi patokracj szans jego opanowania. Tych wic reformistw i moralistw
naley zwalcza skutecznie, dziaajc z pozycji obrocw pokrzywdzonych,
wolnoci obywatelskich, liberalizmu, albo hedonizmu, a uywajc odpowiednio
sugestywnych hase. Kiedy te metody okazujsi niewystarczajce, trzeba
zamordowa najlepszych przywdcw odrodzenia narodowego.
Nastpnie naley pomc organizacji spiskowej, w ktrej ma si swoich
zaufanych ludzi, do dokonania zamachu stanu, aby wprowadzi potem rzdy
twardej rki i rzekomej sprawiedliwoci. Kiedy to si udao, wstrzymuje si
dziaalno partyzantki dywersyjnej, aby nowa wadza moga pochwali si
osigniciem porzdku wewntrznego. Tych spord niedawno uytecz nych
opryszkw, ktrzy nie potrafi podporzdkowa si nowym rozkazom, wzywa si
przed oblicze ich wadzy i strzela si im z tyu w eb.
Tak powstaje system rzdw, w ktrym dziaa ju sie wiernych osobo woci
aberatywnych i wyksztaca si inspirujca rola psychopatii waciwej. Tym
niemniej nie jest to jeszcze peny obraz patokracji. Przekonania i de nia wielu
lokalnych przywdcw i zwolennikw perseweruj wci wok ideologii,
wprawdzie radykalnej, ale ktra wydawaa im si suy wielkiej liczbie ludzi
uprzednio pokrzywdzonych. Oni myl dalej kategoriami re

wolucji socjalnej powoujc si na hasa, w ktre uwierzyli. Od zaprzy janionego


mocarstwa domagaj si obiecanej pomocy, ale take niezbd nego ich zdaniem
zakresu autonomii. Podzia na tajemnicze my i oni nie jest im jeszcze dostatecznie
znany, a poczucie wizi z wasnym narodem wci w nich dziaa. Tymczasem
otrzymuj instrukcje, ktrych sens bywa dla nich trudno zrozumiay, a wymagajce
coraz gbszego podporzdkowania si.
Rosn wic wtpliwoci i frustracja, a potem odchylenia ideologiczne o
pragmatycznym lub narodowym charakterze. Rwnoczenie, w wyniku
codziennego dowiadczenia i dziki kontaktom z krajem patokratycznym, narasta
wiedza praktyczna o naturze i metodach postpowania takiego sys temu. Jeeli wic
taka pkolonia zachowaaby zbyt wielki zakres auto nomii, mogaby zdefektowa.
Przy tej okazji zbyt wiele tej wiedzy sekretnej mogoby rozla si po wiecie.
Byaby to wic podwjna poraka patokracji.
Potrzebne jest wic coraz skuteczniejsze zacieniane kontroli przy po mocy
ludzi ju oddanych, a do zapanowania penej patokracji. Cijjrzy- wdcy, ktrych
centrala uwaa w istocie za przejciowych, musz si albo ostatecznie
podporzdkowa, znale si w wizieniach, lub zosta zlikwi dowani. O biegu
zdarze w tej dziedzinie przesdzaj w znacznym stopniu" okolicznoci
geopolityczne. atwiej jest utrzyma si i przetrwa takim przywdcom w kraju
odlegym czy pooonym gdzie na wyspie, ni w kra ju graniczcym z imperium
patokratycznym.
W procesach ponerogenezy, deficyty moralne, braki intelektualne i czyn niki
patologiczne wi si w przestrzenno czasowej sieci przyczyno- woci, z ktrej
rodz si cierpienia ludzi i narodw. Ponerologiczne podejcie otwiera nam drog
do zrozumienia przyczynowoci takich zjawisk, a potem do skutecznego im
przeciwdziaania.
W takiej fazie kryzysu zaufania umiejtna polityka krajw normalnego
czowieka mogaby jeszcze przechyli szal na stron ustroju wprawdzie
lewicowego, ale nie patologicznego. Dla takiej polityki brakowao jednak nie tylko
koniecznej rozwagi, ale take obiektywnej znajomoci zjawiska, ktra by j
umoliwiaa. W tej dziedzinie postawy emocjonalne wraz z mora
izujcinterpretacjzjawisk patologicznych powodujnieudolne decyzje polityczne.
To przyczynia si do utrwalenia si patokracji w kraju tak zniewolonym. Peny
obraz patokracji rozwinie si dopiero po drugim prze wrocie i po usuniciu tego
przywdztwa uwaanego za przejciowe, a niedostatecznie zwizanego z natur
patokracji. To jest odpowiednikiem roz

prawy z rzeczywistymi wyznawcami ideologii w genezie patokracji pier wotnej.


Od tego czasu bdzie si ona rozwija tak dziki odpowiednim przywdcom
narzuconym, co i przy udziale wasnych mechanizmw tego zjawiska.
Po pierwszym okresie brutalnym i krwawym, patokracja taka zacznie
przeksztaca si w jej form dysymulatywn. Ten ostatni stan opisano ju mwic
o genezie zjawiska i wspomniano w ustpie o patokracji narzuconej przemoc. Stan
taki jest jednak mniej stabilny, ni w obydwch wspomnia nych wypadkach. W tym
okresie jednak nawet bardzo umiejtna polityka z zewntrz nie byaby w stanie
podway istnienia takiego systemu. Okres saboci nastpi pniej, kiedy
uformuje si ponownie wi spoeczestwa normalnych ludzi i nastpi jego
separacja od systemu patologicznego.
Tak powstaa patokracja bdzie silniej wpojona w opanowany nard ni ta
narzucona przemoc, ale rwnoczenie zachowa ona pewne waciwoci odmienne,
zwane czasem ideologicznymi. W rzeczywistoci rnice te bd wyrasta z
waciwoci podoa etnologicznego, historii i stylu my lenia danego narodu, na
ktrym ten jej szczep zosta implantowany.
Jeeli wic warunki kraju, jego tradycja spoeczna i kulturalna, rozleg o i
liczebno ludnoci, lub wzgldna izolacja od kraju infekujcego, na to pozwol,
wwczas czynniki bardziej umiarkowane oraz spoeczestwo normalnych ludzi
zaczn wykorzystywa nadarzajce si moliwoci, jakie przynosi okres
dysymulatywny. W takich warunkach, tym bardziej dziki umiejtnej pomocy z
zewntrz, moe to doprowadzi do stopniowej depa- tologizacji systemu.

Rozwaania oglne
Przezwycienie naturalnych odruchw i bolesnych emocji, w tym skonnoci
do moralizujcych interpretacji zjawisk w swojej istocie pa tologicznych, potem
dane odpowiednio zebrane i opracowane w trudzie codziennej pracy klinicznej,
wreszcie uoglnienie tego w postaci ponerolo- gii teoretycznej, otworzyy drog do
poznania prawdziwej natury zjawiska makrosocjalnego i jego wewntrznej
przyczynowoci. To zrozumienie obejmuje take i tych, ktrzy tworz ten system
tak nieludzki. W caej bowiem wyrazistoci rysuje si nam problem biologicznej i
psychologicznej determinacji ich postpowania, ktra zacienia ich pole i zdolno
wyboru drg znacznie poniej tego, czym dysponuje czowiek normalny. Postawa
zrozumienia take i nieprzyjaci, ta druga strona medalu ich miowania,

tego najtrudniejszego zalecenia Ewangelii, okazuje si tu drog uzasadnion


poznaniem przyrodniczym. Moralne tylko potpianie staje si przeszkod na drodze
do leczenia wiata z tej dotychczas tajemniczej choroby.
Jak to wynika z treci samego zjawiska opisanego w tym rozdziale, wszelkie
prby zrozumienia jego natury, ledzenia jego wewntrznych zwizkw
przyczynowych i jego przemian w czasie, nie byyby moliwe, gdybymy
dysponowali jedynie naturalnym jzykiem poj psychologicz nych, spoecznych i
moralnych, albo nawet jzykiem porednim, jakim posuguj si nauki o
spoeczestwie. Nie byoby moliwe take przewidywanie dalszych faz rozwoju
zjawiska, rozeznanie jego miejsc i czasw saboci i przyczyn jego schyku, a tym
samym celowego przeciwdziaania tego rodzaju wielkim chorobom, czy likwidacja
ich skutkw.
Dlatego wypracowanie jzyka poj adekwatnego do tej rzeczywistoci tak
odmiennej okazao si niezbdne. Zabrao to jednak wicej czasu i trudu ni
badanie samej tej rzeczywistoci. Teraz z kolei okazao si konieczne, aby utrudzi
nieco PT Czytelnikw, aby uy tego jzyka poj w sposb oszczdny ale
wystarczajcy take i dla tych osb, ktre nie dysponuj przygotowaniem z
dziedziny psychopatologii. Kto chce naprawia telewi zory, a nie psu je jeszcze
gorzej, musi najpierw nauczy si elektroniki, ktra rwnie nie naley do naszego
naturalnego jzyka poj. Kiedy jednak nauczymy si rozumie to makrosocjalne
zjawisko patologiczne w odpowiadajcym mu ukadzie odniesienia, wwczas
badacz przyrodnik staje zadziwiony, jak przed otwartym grobem Tutankhamuna,
aby potem ju coraz sprawniej poznawa ywe prawa tego zjawiska i dopenia to
poznanie wieloci danych szczegowych.
Pierwszym wnioskiem, jaki nasun si niedugo po spotkaniach z pro fesorem, byo to, e rozwj zjawiska jest ograniczony w sposb naturalny
udziaem jednostek podatnych w danym spoeczestwie. Pierwsza ocena, owe
okoo 6%, okazaa si realna i nie zostaa potem zakwestionowana przez stopniowo
gromadzone bardziej szczegowe dane. Warto ta rni si w si w rnych
krajach naszego rejonu w przyblieniu w zakresie jednego procenta wzwy i w d.
Na t ilo skada si okoo 0,6% psychopatii waciwej, czyli 1/10 tej iloci. Mimo
to, anomalia ta gra rol inspiratywn niewspmiern do swojej liczebnoci,
nasycajc cao zjawiska swoim charakterystycznym sposobem przeywania i
pojmowania rzeczywistoci ludzkiej. Inne psychopatie, chocia w sumie znacznie
liczniejsze, grajju bardziej drugorzdne ale niezbdne role. Osobnicy
skirtoidalni, prymityw

niejsi i gnani dz ycia, jeeli id na wspdziaanie, na og staraj si unika


powaniejszego krzywdzenia innych ludzi. Schizoidzi, w narodach niesemickich
nieco liczniejsi od psychopatii waciwej, zdradzaj zarwno pocig do patokracji,
co i dystans racjonalnego mylenia. Bywaj wic zawieszeni pomidzy takim
systemem a spoeczestwem normalnych ludzi. O ich zaangaowaniu si i o tym,
e w genezie patokracji odegrali historyczn rol, decydoway wyobcowanie
etniczne, oraz niejawna doktryna ponerogenna.
Do osb z mniej wyran inklinacj do systemu patologicznego mona zaliczy
take niektre przypadki spowodowane dziaaniem szeregu toksyn, jak eter, tlenek
wgla, oraz niektrych endotoksyn, pod warunkiem e upoledzenie tkanki
mzgowej nastpio do wczenie.
Spord nosicieli uszkodze tkanki mzgowej tylko dwa rodzaje wy kazay
podobny pocig: charakteropatia frontalna i paranoidalna. W przy padkach
charakteropatii frontalnej jest to raczej skutkiem niezdolnoci do wycofania si z
jakiej bdnej drogi, na ktr taki czowiek wszed nieopatrznie. Charakteropaci
paranoidalni lub pieniaczy mao krytycznie szukaj oparcia w takim systemie z
powodu swoich saboci. Na og jednak, w fa zie rozwinitej patokracji, nosiciele
rnych uszkodze tkanki mzgowej ci przewanie do spoeczestwa ludzi
normalnych, a na skutek swoich trudnoci psychicznych cierpi za to bardziej ni
ludzie zdrowi. Dlatego spotykamy ich czsto wrd uchodcw politycznych.
Okazao si take, e nosiciele niektrych anomalii fizjologicznych przewanie
o dziedzicznym podou, ktre s lepiej znane lekarzom ni psychologom,
wykazujpodobnyjak schizoidzi poowiczny pocig. Podobnie, osoby ktrym natura
daa krtkie ycie i wczesn mier na raka, wykazyway czsto taki irracjonalny
pocig do zjawiska patologicznego. Mniejsza wic odporno na oddziaywanie
patokracji i pocig do tego zjawiska wydaj si by raczej odpowiedzi caego
organizmu, ni tylko psychiki czowieka. Te ostatnie obserwacje zadecydoway o
tym, e dla tego makrosocjalnego zjawiska patologicznego zaakceptowaem t
nazw, ktrej zakres wydawa si pocztkowo semantycznie zbyt luny.
Wemy jeszcze pod uwag niektre przypadki indywidualne: Jeeli np.
poznamy dwch ludzi, ktrych postpowanie budzi podejrzenia, e s
psychopatami, a jednak wykazuj oni odmienne ustosunkowanie si do systemu
patokratycznego, jeden afirmatywne a drugi bolenie krytyczne, wwczas badanie
przy pomocy testw detekcji uszkodze tkanki mzgowej

nie wykae takich u pierwszego, a wykae u drugiego. W drugim bowiem


przypadku mamy do czynienia tylko z objawami bardzo przypominajcymi
psychopati, ale w rzeczywistoci ze skutkami takich uszkodze.
Jeeli np. nosiciel genu psychopatii waciwej by przed wojnczonkiem partii
rzdowej zdecydowanie antykomunistycznej, przez ksztatujc si patokracj
bdzie tylko pocztkowo traktowany jako wrg ideowy. Nie dugo okae si
jednak, e u tej nowej wadzy cieszy si swoist tolerancj nawet w wypadku
wypowiedzi krytycznych i znajduje z ni jaki modus vivendi. Oni jednak
odczuwaj w nim swojego. To jest tylko kwesti czasu i rnych okolicznoci,
kiedy on przeksztaci si w wyznawc nowej ideologii i znajdzie si znowu w partii
rzdzcej.
Jeeli w rodzinie gorliwego typowego patokraty urodzi si syn, ktry dziki
dziaaniu praw genetyki nie odziedziczy odpowiedniego genu (albo zrodzony z
biopsychicznie normalnego partnera), zostanie wychowany w odpowiednich
organizacjach modzieowych, we wiernoci dla ideologii, a niewiadom wielu
spraw historii i religii, potem wczenie przystpi do partii patokratycznej. Jednak
wraz

mskdojrzaocizaczyna

znajdowa

kontakty

spoeczestwie

normalnych ludzi. Stopniowo odkrywa ten wiat opozycyjnej wikszoci jako jemu
psychicznie bliszy. Wrd tych ludzi zaczyna odnajdywa swoj wasn
osobowo. W kocu, wrd mniej lub bardziej dramatycznych przey, dochodzi
do konfliktu z macierzystym rodowiskiem i parti. Zaczyna si od pisania
krytycznych a naiwnych apeli do partii, aby si zmienia w oczywistym kierunku
zdrowego rozsdku. Wreszcie wyrzuceni i karani zaczynaj walczy ju po stronie
spoeczestwa. Inni decydujsi na porzucenie kraju, aby wrd ludzi niezdolnych
do zrozumienia ich samych i problemw, wrd ktrych wyroli, walczy o swj
byt ludzki. Losy takich ludzi warte s zarwno studium psycho logicznego jak i
pira wybitnego literata.
W odniesieniu do caego spoeczestwa, okoo 6% wytwarza aktywn struktur
zwizan z wadz, ktra nosi swoist patokratyczn wiadomo swojej
dominacji. Okoo dwa razy liczniejsza jest druga grupa ludzi, ktrzy przystosowali
swoje osobowoci do tej nowej rzeczywistoci, co dzieje si szczeglnie atwo w
jej fazie dysymulatywnej. Prowadzi to do postaw, ktre mona by ju interpretowa
w kategoriach naturalnego wiatopogldu, po peniajc przy tym mniejsze bdy.
Oczywicie, pomidzy tymi grupami nie

da si wytyczy wyranej granicy, a przytoczony tutaj podza jest sposobem opisu,


ale spoeczestwo powszechnie rozrnia te dwa rodzaje ludzi.
Te pierwsze 6% tworzy aktyw, czyli now szlacht patokracji. Tera my som
lachta. Ci drudzy ksztatujstopniowo nowburuazj ekonomicznie niele
sytuowan. Przystosowawszy si do sytuacji przy pomocy rnych indywidualnych
doktryn, czy tylko werbalizacji, ale nie bez konfliktw sumienia, staraj si
lawirowa, ale take poredniczy, pomidzy tym aktywem, a spoeczestwem
opozycyjnym. S w tym systemie czonem niezbdnym, tak e obydwie strony
musz si z nimi liczy. Dysponuj lepszymi od aktywu uzdolnieniami i
umiejtnociami. Dlatego zajmuj wiele stanowisk, ktre tego wymagaj. Dla
normalnych ludzi stanowi oni tych, do ktrych mona si zwraca nie naraajc
si na patologiczn aroganaj. Maj wic poczucie swojej roli w tym systemie,
ktra daje im pewne usprawiedliwienie.
Tylko wic okoo 18% populacji kraju wypowiada si za nowym syste mem
wadzy. Przy czym w tej warstwie, nazwanej tutaj buruazj, szczero tych postaw
bywa czsto wtpliwego gatunku. S oportunici i s ludzie zmuszeni do takiej
podwjnej roli. S i tacy co j podjli wiadomie, aby bezpieczniej przyczynia si
do podtrzymywania bliskich im wartoci spoecznych. Tak byo w naszej ojczynie.
W innych krajach ten udzia mona szacowa rnie: (Wgry 15%, Bugaria 21 %).
Zawsze jest to jednak niezbyt dua mniejszo.
Z klinicznego punktu widzenia, ta druga grupa zoona bya w znacznym
stopniu z jednostek fizjologicznie sabszych i mniej ywotnych. Ilo za chorowa
na typowe choroby psychiczne w tej grupie mona szacowa na dwa razy wysz
od przecitnej krajowej. Dlatego trzeba przyj, e w genezie ich ukadnego czy
lkliwego konformizmu dziaay mniej uchwytne anomalie czsto o fizjologicznym
charakterze. Obserwowa mona take blado odpowiedzi afektywnych lub
opisane ju anomalie w najmniejszym nasileniu ale z wyjtkiem psychopatii
waciwej, ktra z reguy predestynuje do aktywu.
Dua wikszo populacji formuje stopniowo spoeczestwo ludzi nor malnych i
wytwarza swoj nieformaln wi porozumie. Naley si wic zastanowi:
dlaczego ci ludzie odrzucaj korzyci pynce z konformizmu, przyjmuj
wiadomie rol opozycji, bied, szykany i ograniczenia swobd ludzkich? W imi
jakich ideaw to czyni? Czy jest to tylko przywizanie do tradycji i religii, moe
rodzaj polskiego romantyzmu? Przecie tylu ludzi

wychowanych w rodzinach religijnych tak szybko zmienio swj wia topogld!


Temu zagadnieniu powicimy nastpny rozdzia. Teraz po wiedzmy tylko, e dla
czowieka z normalnym ludzkim podoem instynktownym i inteligencj
podstawow, z penym krytycyzmem mylenia, powyszego rodzaju kompromis
jest nader trudny do przyjcia. Dewastowaby on jego osobowo w sposb zbyt
nerwicotwrczy i dawaby poczucie degradacji moralnej. Rwnoczenie system
patokratyczny odrnia takich atwo od swoich i odsuwa niezalenie od ich
chwilowych waha. Zarwno natury tego zjawiska makrosocjalnego, jak i natury
normalnego czowieka, nie da si zmieni adn metod propagandow. Pozostaj
sobie obce i to moe trwa przez pokolenia.
Tego podziau, na trzy opisane tutaj frakcje nie naley identyfikowa z
przynalenoci do partii oficjalnie ideologicznej a w rzeczywistoci patokratycznej. Pod takim systemem wadzy yo wielu ludzi czujcych nor malnie,
ktrych rne okolicznoci i uwarunkowania wpdziy do partii i ktrzy grali tam
rol wyznawcw, w miar moliwoci bardziej rozsdnych i umiarkowanych. Czym
duej trwa taki system, tym jest ich wicej i oni stanowi wewntrzne zagroenie
dla patokracji. Po roku czy dwch tpego wykonywania instrukcji, zaczynaj si
uniezalenia i oywia zerwane kontakty ze spoeczestwem ludzi normalnych.
Ich dawni przyjaciele zaczynaj si orientowa w tej podwjnej grze i znowu
obdarza ich pewnym zaufaniem.
Trzeba take pamita o tym, e ludzie ktrych natury zapewniaj im pene
zaufanie patokracji, do partii nalee nie musz. Mog wic uchodzi za
bezpartyjnych, co uatwia im penetracj krgw opozycyjnych. Tak mogli rwnie
legitymowa si i dziaa za granic.
W bardziej skomplikowanej a czsto dramatycznej sytuacji znajduj si dawni
wyznawcy ideologii, ktra dla patokracji peni funkcj oficjaln chocia istotnie
zmienion. Do partii przynalee musz. Oni jednak pierwsi dostrzegaj t
odmienno ideologii i jej treci i funkcji. Oni wic pierwsi zaprzeczali temu,
jakoby taki system polityczny reprezentowa na prawd ich dawn wiar
polityczn.
Po uformowaniu si typowej struktury patokratycznej, podzia populacji
przebiega efektywnie po liniach zupenie odmiennych od tego, co moe sobie
wyobrazi czowiek wychowany poza zasigiem zjawiska, w sposb ktrego
istotnych uwarunkowa nie moe poj kto, kto nie dysponuje koniecznym
przygotowaniem z dziedziny psychopatologii. Tym niemniej

166

intuicyjne wyczucie tych przyczyn wytwarza si stopniowo u wikszoci


spoeczestwa. Jeeli dawne rozwarstwienia spoeczne nazwiemy pozio mymi, to
ten nowy podzia naleaoby nazwa pionowym, poniewa prze cina on wszystkie
dawne warstwy spoeczne, bo we wszystkich znaleli si ludzie podatni na
przeosobowienie. Przecina on take poziomy uzdolnie, bo w maym stopniu
zaley od IQ jednostek.
Pojcia czowieka wychowanego w ustroju normalnego czowieka, od dziecka
przyzwyczajonego do widzenia na pierwszym planie spraw eko nomicznych, potem
ideologicznych i ewentualnie niesprawiedliwoci spoecznych, zawiody zupenie i
wrd tragicznych okolicznoci wykazay swoj nieprzydatno. Opisane tutaj
makrosocjalne zjawisko patologiczne ma swoje odmienne waciwoci i prawa
wewntrznej przyczynowoci, ktre mona bada i rozumie, ale w kategoriach
jemu adekwatnych.
Kiedy jednak zostawimy za sob dawny naturalny sposb pojmowania,
nauczymy si ledzi wewntrzn przyczynowo zjawiska, wwczas oka zuje si,
z jak zadziwiajc dokadnoci jest ono podporzdkowane jego swoistym
prawom. W odniesieniu do jednostek indywidualnych istnieje zawsze nieco
wikszy zakres wpyww rodowiskowych i pewnego indywidualizmu. W ujciach
statystycznych te przygodne czynniki zanikaj, a ujawniaj si istotne waciwoci.
Cao zjawiska podlega wic przyczynowej determinacji w stopniu, jakiego
badacz nie mg przewidywa. Dlatego przejcie od badania przyczynowoci tego
zjawiska do przewidy- waniajego przyszych przemian i jego agonii niejest
krokiem zbyt trudnym. Adekwatno zdobytej wiedzy zostaa z biegiem czasu
potwierdzona przez trafno takich przewidywa.
Dziki zrozumieniu caoci zjawiska, mona z gry przewidywa jego gwne
waciwoci w jego wcieleniach w rnych uwarunkowaniach etnologicznych.
Mona przewidywa procesy jego przemian i okrela w przyblieniu czasy, w
ktrych one nastpi. Patologiczna aktywizacja ludnoci kraju dotknitego tym
zjawiskiem, niezalenie od warunkw jego genezy, czy trzech jego opisanych
odmian, nie przekroczy granic wytyczonych przez czynniki biologiczne. Zjawisko
bdzie si rozwija wedle opisanych ju patodynamicznych schematw, werajc
si coraz gbiej w spoeczn tkank kraju. Patokratyczna monopartia podzieli si
niedugo na dwa skrzyda: Jedno bardziej patologiczne uzyska nazw doktryner skiego, twardogowych, betonu itp. Drugie uwaane za bardziej libe ralne jest
w istocie tym, w ktrym pogos pierwotnej ideologii utrzyma si

duej. Przedstawiciele tego drugiego skrzyda, z natury bardziej normalni, nie


utrac cakowicie poczucia wizi ze spoeczestwem i bd stara si nagina t
dziwn rzeczywisto w kierunku bardziej zgodnym ze zdrowym rozsdkiem. To
skrzydo wzrasta liczebnie wchaniajc wielu ludzi szu kajcych tam jakiego modus
vivendi. Ci podkopujpatokratycznzwarto partii. Okoo dziesi lat po powstaniu
lub narzuceniu takiego systemu nastpuje pierwszy jego wewntrzny kryzys, w
ktrym to liberalniejsze skrzydo partii zaczyna otamowywa twardogowych, a
spoeczestwo ludzi normalnych odzyskuje nieco szerszy zakres swobd. Bdzie to
take okres, kiedy umiejtna akcja z zewntrz mogaby zyska wspdziaanie
takiego narodu.
Patokracja toczy cay organizm spoeczestwa, marnujc jego siy twr cze i
umiejtnoci i niszczc jednostki najlepiej uzdolnionione. Stopniowo sabnie
dziaanie tego bardziej ideologicznego skrzyda partii i jego wpyw oywiajcy
funkcjonowanie kraju. Typowi patokraci opanowuj coraz szer szy zakres funkcji
kierowniczych w coraz bardziej wyniszczonym kraju. Taki stan nie moe trwa bez
koca, bo adna ideologia ju go nie oywi. Nastpuje moment od ktrego masa
zwykych ludzi zaczyna wytwarza coraz silniejsz organizacj i system nie bdzie
ju zdolny oprze si ich pragnieniu ycia po ludzku. Wielkiej kontrrewolucji nie
bdzie, ale zaczyna si bolesny proces regeneratywny, mniej lub bardziej burzliwy.
To doprowadzi po latach do wyksztacenia si ustroju normalnego czowieka.
Patokracja nie jest ustrojem spoecznym ani systemem politycznym. Jest ona
makrosocjalnym procesem chorobowym, ktry dotyka wielkie ruchy spoeczne i
siga po wadz krajw. Przebiega on wedle swoich charakterystycznych
waciwoci patodynamicznych i zmienia swj obraz zbyt szybko w czasie, aby
mona byo uj to w kategoriach, ktre zakadaj pewn stabilno waciwoci
ustrojowych. Dlatego kady sposb pojmowania tego zjawiska, ktry imputuje mu
wyobraenia normalnego czowieka lub pewne trwae waciwoci ideologiczne,
prowadzi szybko do rozmijania si z jego aktualn treci. Dynamika tych
przemian naley do natury zjawiska i poza jej parametrami nie moe zaistnie jego
zrozumienie.
Tak wic dugo, pki pozostaj w uytku sposoby pojmowania tego zjawiska
patologicznego,
wykorzystujce
jakiekolwiek
doktiyny
polityczne
lub
ekonomiczne, w swojej treci zasadniczo heterogeniczne w stosunku do jego
rzeczywistej natury, przyczyny i waciwoci tej choroby nie mog zosta naukowo
zidentyfikowane. Odpowiednio wic spreparowana ideolo-

Rozdzia VI

CZOWIEK NORMALNY POD RZDAMI


PATOKRACJI
Jak ju wspomniano, anomalia, ta wyrniona przez K. Dbrowskiego jako
psychopatia waciwa, ktra w rozwinitej patokracji inspiruje cao zjawiska,
zdradza biologiczne analogie z dobrze znanym zjawiskiem nie dowidzenia lub
lepoty barw czerwonych i zielonych zwanym dal- tonizmem. W celu wic
intelektualnego treningu, wyobramy sobie, e w jakim kraju udao si
daltonistom opanowa wadz i e zabronili obywatelom normalnie widzcym
odrnia barwy zielone i czerwone, tym samym pomidory dojrzae od zielonych.
Specjalni inspektorzy ogrdkw, uzbrojeni w pay i pistolety, kontrolowaliby
obywateli, czy nie zrywaj tylko dojrzaych pomidorw. Oczywicie, tacy
inspektorzy, aby mogli wypenia swoje tak wane zadanie, nie mogliby sami by
cakowitymi daltonistami a tylko ludmi z czciowym niedowidzeniem barw.
Musieliby jednak przynalee do klanu tych, ktrych niepokoj rozmowy o
kolorach.
W obecnoci takiej wadzy obywatele byliby nawet skonni zje zie lonego
pomidora twierdzc z odpowiednim przekonaniem, e by dojrzay. Kiedy jednak
surowi inspektorzy poszliby sobie do dostatecznie odlegego ogrdka, posypayby
si komentarze, ktrych raczej nie wypadao by przytacza w pracy o charakterze
naukowym. Potem obywatele narwaliby sobie dobrze dojrzaych pomidorw i
zrobili saatk z cebul i mietan, zakropiwszy j nieco rumem dla nadania
aromatu.
Przekonanie wadzy patologicznej o tym, e odpowiednimi rodkami
pedagogicznymi, indoktrynacj, propagand i terrorem, mona nauczy lu dzi o
normalnym podou instynktowym, uczuciowoci i inteligencji pod stawowej,
odczuwania i mylenia na sposb podobny do ich odmiennego, jest
psychologicznie nierealne w nieco mniejszym stopniu od tego, e mona by
oduczy ludzi widzcych kolory normalnie odrniania czerwieni od zieleni. W
rzeczywistoci bowiem, ludzie normalni nie mog wyzby si swoich waciwoci
danych gatunkowi homo sapiens przez jego filogene

tyczn przeszo. Dlatego ludzie ci nie przestan odczuwa i spostrzega zjawisk


spoecznych i moralnych na sposb podobny do tego, jak to czynili ich przodkowie
od setek pokole. Wszelkie wic prby ktre maj na celu doprowadzenie do
zaakceptowania przez spoeczestwa opanowane przez omawiane zjawisko tego
narzucanego z patologicznym egotyzmem odmiennego sposobu przeywania i
pojmowania, s zasadniczo skazane na niepowodzenie niezalenie od tego, ile
pokole miaoby to trwa.
Taka dziaalno powoduje jednak wiele niepodanych skutkw psy chologicznych, ktre patokratom mog wydawa si sukcesem. Masowe
wystpowanie
wywoanych
wspomnianym
postpowaniem,
ale
raczej
umiarkowanych, niedoksztace ludzkich osobowoci i wiatopogldu, ko nieczne
przystosowania i niestety pewne nasycenie ich tworzywem pa tologicznym, bd
potem stanowi trudne zadanie dla odpowiedniej dziaal noci spoecznopsychologicznej. Z drugiej strony, zagroenie tymi skut kami powoduje celow
samoobron spoeczestw.
Dla patokratycznej wadzy jednak, ta wiara, e przy pomocy oddzia ywania ich
wasnych osobowoci, rnych rodkw patopedagogiki i dziki mediom
masowego przekazu uda si osign odpowiedni stan uzalenienia umysw
tamtych ludzi, jest czym, co ma znaczenie podstawowe. W ich wiecie poj
wydaje si to zrozumiae, e te masy powinny przyj ich sposb pojmowania
rzeczywistoci, oczywicie prosty i realistyczny, i tym samym uzna wyszo ich
odmiennych osobowoci. Tymczasem dla jakich trudno zrozumiaych przyczyn,
tamci ludzie si wykrcaj, wylizguj i opowiadaj sobie dowcipy na temat takiej
ich wadzy. Kto jest tego na pewno sprawc, chyba starsze pokolenie wychowane
w kapitalizmie, albo zagraniczne radiostacje. Trzeba wic rozbudza nieufno
modziey wobec starszych, ulepsza metody oddziaywania, pozyskiwa lepszych
inynierw dusz z koniecznym talentem literackim. Trzeba izolowa spo eczestwa od niewygodnej literatury i nauki, wasnej i zagranicznej. Te za
skojarzenia, ktre mwi, e jest to prawie e syzyfowa praca, naley konwersyjnie
spycha z pola wiadomoci.
Ten dramatyczny konflikt ma podstawowe znaczenie dla obydwch stron. Ta
oporna wikszo czuje si poniana w swoim czowieczestwie, ograniczana w
prawie do rozwoju intelektualnego i przymuszana do mylenia wbrew prawdzie i
rozsdkowi. Druga strona dusi w sobie przeczucie, e jeeli nie uda si tego celu
osign, to prdzej czy pniej powrc rzdy normalnego czowieka, wraz zjego
prawem nie rozumiejcym odmiennoci

ich natur. Jeeli wic to si nie udaje, to lepiej nie myle o dalszej przy szoci i
przy pomocy ponawianych usiowa przedua status quo. Pod koniec tej ksiki
wypadnie nam zastanowi si nad moliwociami trwa ego rozwizania tego wza
gordyjskiego.
Taki system patopedagogiki, realizowany zegotyzmem patologicznym, truje
umysy przede wszystkiem modszego pokolenia, ktre nie pamitaju innych
warunkw ycia. Rozwj ich osobowoci zostaje zuboony szcze glnie o wartoci
bardziej subtelne, szeroko akceptowane i rozwijane w wolnych spoeczestwach.
Pojawia si charakterystyczny brak poszanowania dla wasnego organizmu, gosu
natury i instynktu, jak i sumienia. W parze z tym id prymitywizacja uczu,
obyczaju i wulgaryzacja jzyka, usprawiedliwiane poczuciem krzywdy. Poczucie
protestu przeciwko czemu, w istocie trudno zrozumiaemu, musi by tumione
przez rozsdek, co wytwarza charakterystyczny stan nadkontroli emocji. Modzie
stwarza sobie jednak cay system zbiorowej ochrony swoich osobowoci, traktujc
z drwin ow wiedz podawan na spdach. Rwnoczenie jednak przystosowanie si i zaradno w tych warunkach tak odmiennych staj si
przedmiotem uznania wrd modych.
Skonno do moralizujcych interpretacji postpowania tych, od ktrych si
ucierpiao, rodzi w spoeczestwie doktryny dramatyczne lub de moniczne, jak i
czsto bezsilne marzenia o zemcie. Naley zwrci uwag na to, e te wszystkie
skutki tylko w niewielkim stopniu s powodowane przez oddziaywanie oficjalnej,
ale w rzeczywistoci pogardzanej, doktryny. Przede wszystkim jest to wynikiem
oddziaywania patologicznej natury zjawiska i czynnych w nim osobowoci
aberatywnych. Dlatego, mimo masowoci wystpowania tych zjawisk, nie mona
traktowa ich jako czego dla psychologw zupenie nowego, z czym nie
spotykamy si w dowiadczeniu indywidualnym.
Czowieka, ktry przez duszy czas szczeglnie w modoci sta si
przedmiotem oddziaywania patologicznych charakterw, spotykamy w kadym
kraju. Jego osobowo zostaje nasycona charakterystycznym tworzywem
psychicznym czasem w tym stopniu, e mona rozpozna jako tych aberacji
psychicznych, jakie na niego oddziayway. Rwnoczenie tkwi w nim dramatyczne
poczucie niezrozumiaoci swojego stanu i podobny urazowy protest normalnej
ludzkiej natury. Kady wic psychoterapeuta powinien umie wyprowadzi takiego
czowieka ku ludzkiej normalnoci.

U byych winiw obozw koncentracyjnych to nasycenie ich oso bowoci


tworzywem z reguy psychopatycznym, wchonitym od obozo wych nadzorcw i
katw, jest zjawiskiem tak powszechnym, e staje si czsto gwnym tematem ich
psychoterapii. Dowiadomienie im tego pozwalao im atwiej zrzuca z siebie
balast tamtych przey i nawizywa kontakt z normalnym wiatem ludzkim.
Niestety prowadzenie tego rodzaju psychoterapii, tak bardzo tym ludziom
potrzebnej, okazywao si zbyt ryzykowne dla psychoterapeuty. Pacjenci atwo, a
czsto

trafnie,

przenosili

tak

uzyskane

wiadomoci

na

wspczesn

im

rzeczywisto, ktr ju poznali pod rzdami demokracji ludowej. Usiowali tak


uzyskanymi danymi dzieli si z innymi podobnie ciko dowiadczonymi.
Obonicy nie umiej niestety powstrzymywa swojej rozmownoci. cigali wic
uwag wadz politycznych na terapeut.
Pewnego dnia skierowano do autora pacjentk, by winiark hitle rowskich
obozw koncentracyjnych. Powrcia z tego pieka w raczej wyjtkowo dobrej
kondycji, tak e moga jeszcze wyj za m i urodzi troje dzieci. W ich
wychowaniu jednak stosowaa nader twardy reim, ktry by w widocznym stopniu
rem iniscencjwiata obozowego, tak trwale persewe- rujcego w tych ludziach.
Dzieci reagoway na to nerwicowym protestem i agresj wobec innych dzieci.
W toku psychoterapii matki przywoywalimy z jej pamici postacie
esesmanw i esesmanek wskazujc przy tym na ich psychopatyczne waci woci,
poniewa z takich gwnie si rekrutowali. Aby pomc jej wyelimi nowa z siebie
przyswojone od nich patologiczne tworzywo psychiczne, naleao podawa jej
pewn wiedz o naturze tych zjawisk i czstoci ich wystpowania w populacji
(metoda

statystyczna).

To

uatwio

jej

znalezienie

bardziej

obiektywnej

perspektywy wobec tamtej rzeczywistoci i przezwycianie jej perseweracji w


sobie. Moga wic atwiej odbudowywa swoj wi ze spoeczestwem i zaufanie
do ludzi normalnych. Jej postawa wychowawcza ulega wic atwiej istotnym
korektom.
Na jedn z kocowych wizyt pacjentka przyniosa ma karteczk, na ktrej
spisaa nazwiska miejscowych notabli patokratycznych, dodajc ka demu swoj
diagnoz przewanie trafn. Podarem t karteczk, pooyem palec na ustach i
powiedziaem, e zajmujemy si tylko jej sprawami. Pacjentka zrozumiaa i na
pewno nie ona podzielia si swoimi refleksjami tam gdzie nie naleao.

Kiedy z niewoli u pnocnych Wietnamczykw powrcili onierze


amerykascy, okazao si, e wielu z nich zostao tam poddanych przymuso wej
indoktrynacji i innym sposobom patokratycznego oddziaywania. Pe wien rodzaj
przeosobowienia pojawi si u wielu z nich, bo amerykaskie osobowoci o ubogim
wiatopogldzie psychologicznym okazay si mao odporne. W USA uznano to za
zaprogramowanie psychologiczne i wybitni psycholodzy podjli si ich
psychoterapii, aby ich deprogramowa. Okazao si, e natrafili na trudnoci i
zasuyli na krytyczne uwagi takich pacjentw dotyczce ich umiejtnoci. Ci
terapeuci nie rozumieli bowiem tego, e naley uy znanych im zapewne metod
postpowania z ludmi, ktrzy ulegli wpywowi osobowoci psychopatycznych.
Niestety, nie mogli oni by obecni na szkoleniu ideowym prowadzonym przez
owego profesora. Autor za syszc o tym westchn tylko gboko. Boe mj,
jaka to mogaby by interesujca praca dla psychoterapeuty, ktry te sprawy
rozumie w ich realnym kontekcie!
Trudnoci psychiczne, jakie spotykamy u ludzi normalnych yjcych pod
panowaniem patokratycznym, nie maj takiego nasilenia jak to, co moemy spotka
w wypadkach indywidualnych lub tych powyej wspomnianych, ale wystpuj na
skal masow, co stwarza warunki spoecznej ich perpetuacji. Pod rzdami
patokracji dziecko jest jednak chronione a do wieku szkolnego. Potem napotyka
ono na ludzi uczciwych, ktrzy przyjmujc pewne ryzyko starajsi rozumnie
kompensowa skutki patokratycz- nych oddziaywa. Okresem najsilniejszego
przyswajania patologicznego tworzywa i oddziaywania wspomnianych sposobw
postpowania jest dopiero wiek modzieczy, a potem okres dojrzewania
umysowego. Te okresy ycia pozostaj jednak w wietle dobrej pamici i dlatego
s atwiej dostpne dla wgldu, refleksji i deziluzji. Bdzie wic potrzebna masowa
psychoterapia. Jej podstaw powinno by wyjanienie ludziom istoty i na tury
zjawiska makrosocjalnego i jego sposobu oddziaywania. Oby kiedy do tego
jednak doszo!
Ten wiat peen patologicznego egotyzmu i terroru myli jest tak trudno
zrozumiay dla ludzi wychowanych i yjcych poza zasigiem tego zja wiska, e
bywaj oni naiwni jak dzieci tworzc doktryny, ktre staj si dla nich namiastk
poznania. Wierz w nie nawet wwczas, kiedy s z zawodu psychologami i
studiowali psychopatologi. Dlatego ich usiowania trafiaj czsto w prni, nu
lub rani. Ich egotyzm zamienia ich dobr wol w liche rezultaty. Czowiekowi za,
ktry osobicie przeywa t odmienn

174

rzeczywisto, ci ludzie, ktrzy w tym samym czasie nie posunli si naprzd w jej
poznaniu, wydaj si mierni a przemdrzali. On zgromadzi bogat wiedz praktyczn o
tym zjawisku i jego psychologii, nauczy si chroni wasn osobowo i pomaga
innym. Za granic to jego dowiadczenie jest bezceremonialnie odrzucane przez tych,
co tak niewiele rozu- ? miej i staje si dla niego balastem psychicznym, ktry
utrudnia mu komunikacj. Podobnie odrzucono naukowe poznanie tego zjawiska, jakie tu
przedstawiono. Ile miliardw dolarw to musi kosztowa, a ile naszych bdw i cierpie
bdzie to jeszcze kosztowao?
Psychologom w krajach wolnych naley jeszcze raz zwrci uwag na to, e
rodzaj tych dowiadcze i destrukcyjnych wpyww na osobowo ludzknie s im
nieznane. W takiej praktyce spotykamy czciej przypadki, gdzie takie
patologiczne tworzywo oddziaywao na osobowo czowieka ju od wczesnego
dziecistwa, rzadziej takie kiedy jej przedmiotem staje si dorosy czowiek. W
patokracji mamy sytuacj analogiczn, a tylko inny jest czas najsilniejszego
oddziaywania. Jako za czynnikw oddziaujcych moemy ju uwaa za
znan.
Niezalenie od tego, na jak skal spoeczn, indywidualn, grupow, czy
makrosocjaln, miao miejsce podporzdkowanie jednostek ludzkich wychowaniu
przez osobowoci patologiczne, zasady postpowania tera peutycznego powinny
opiera si na znanych nam ju przesankach. Do- wiadomienie pacjentom jakoci
aberacji, jakie na nich oddziayway i wsplne zrozumienie skutkw tego winno
by podstaw takiej terapii.
W przypadkach indywidualnych rezygnujemy z tego, jeeli mamy wska zania, e
pacjent dziedziczy taki czynnik. W odniesieniu do zjawisk makro- socjalnych,
gdzie w gr wchodzi dobro spoeczestw, takie ograniczenie nie mogoby by
brane pod uwag.

W perspektywie czasu
Czowiek normalny i wyksztacony, kiedy wczeniej sysza i czyta wiele o
takim systemie wadzy autokratycznej i bezwzgldnej, opartej o fa natyczn
doktryn, uwierzy, e w tej sprawie ma ju wyrobion opini. Tymczasem, w
bezporedniej konfrontacji z takim zjawiskiem jego dotychczasowe wyobraenia
okazuj si zbyt mao zbiene z t rzeczywis toci i mao przydatne do jej
zrozumienia. Ma wic poczucie umysowej bezsilnoci, ktra pogbia jego lk.
Przygniata go drczce poczucie naiwnoci wasnej i spoeczestwa, w ktrym si
wychowa.

Kogo byo sta na zaakceptowanie tego gorzkiego poczucia pustki z god n


filozofa wiadomoci niewiedzy, ten potem atwiej znajdowa cieki orientujce
go w tym wiecie odmiennoci. Kto, chronic egotycznie swoje dawne nawyki
wiatopogldowe przed dezintegrujc deziluzj, usiowa paralogistycznie
komponowa je z obserwacjami tej tak odmiennej rzeczywistoci, wpada w
umysowy chaos. To ostatnie prowadzio albo do nie potrzebnych zawodw i
konfliktw z t now wadz, albo na drogi pod porzdkowania wasnej osobowoci
jej patologicznym treciom. Jedn z rnic, jaka zachodzia pomidzy ludmi o
normalnej odpornoci, a tymi ktrzy ulegali przeosobowieniu, byo to, e ci pierwsi
okazali si bardziej zdolni do przeycia tej dezintegrujcej pustki poznawczej. U
tych drugich wypeniaa si ona w sposb nie do kontrolowany i przy udziale
serwowanych wszdzie fikcji propagandowych.
W zetkniciu si z t now rzeczywistoci, odmienn od wszystkich
dowiadcze czowieka wychowanego pod dominacj wizi ludzi normal nych, w
mzgu ludzkim pojawiaj si fizjologiczne stany szokowe z pod wyszonym
tonusem hamowania korowego i otamowaniem uczuciowoci, ktra wybucha
czasem w sposb niekontrolowany. Mechanizmy asocjacji staj si niewydolne, a
umysy pracuj wolniej i mniej wnikliwie.
Szczeglnie wwczas, kiedy czowiek spotyka si bezporednio z psy chopatycznymi reprezentantami tej nowej wadzy, ktrzy uywajtej swojej
specyficznej wiedzy i dowiadczenia, wyzyskujc traumatyzujce dziaanie swoich
osobowoci na umysy tamtych, jego zdolno mylenia ulega doranemu
stanowi katatonizacji. Ich techniki poniania, brutalnej paramo- ralistyki i arogancji
itp. otpiaj ludzki umys i pozbawiaj czowieka zdol noci do samoobrony. Wtedy
ich odmienny wiat poj zakotwicza w jego mylach. Dlatego, wobec obecnoci
tego rodzaju zjawisk, kada moralna tylko ocena zachowania si czowieka w
takich sytuacjach staje si co najmniej niecisa.
Dopiero wwczas, kiedy te niesychanie przykre stany psychiczne opadajdziki wypoczynkowi w gronie yczliwych ludzi, przychodz refleksje zawsze
nieatwe i czsto bolesne, pojawia si wiadomo tego, e czyj umys i zdrowy
rozsdek zawodziy wobec czego, co nie mieci si w normalnych ludzkich
wyobraeniach. Czowiek i spoeczestwo staj przed dug drog nieznanych
dowiadcze, ktra po wielu bdach doprowadzi do pewnej wiedzy hermetycznej o
waciwociach zjawiska, a take do uodparniania si ludzkich osobowoci. To
umoliwi przystosowanie si do

ycia w tym wiecie odmiennym i uoenie znoniejszych warunkw bytowania,


szczeglnie w okresie dysymulatywnym i pniejszym. Pojawiaj si wic
zjawiska psychiczne, wiedzy, uodpornienia i przystosowania, kt rych niepodobna
byo przewidzie wczeniej, a ktrych zupenie nie rozu mie wiat szczliwie
pozostajcy pod panowaniem ustrojw normalnego czowieka. Jednak cakowite
przystosowanie si czowieka normalnego do ycia pod panowaniem patokracji nie
jest nigdy moliwe, chocia o pesymizm w tej sprawie nie jest trudno.
Z wielu takich dowiadcze, przekazywanych sobie nawzajem we wie czornych
dyskusjach w gronie przyjaci, powstaje w ludzkich umysach pewien
konglomerat poznawczy, pocztkowo mao koherentny bo zawie rajcy deficyty
zrozumienia natury zjawiska, ale pniej dopeniany intui cyjnym jej wyczuciem.
Udzia kategorii moralnych, w takim zrozumieniu zjawiska makrosocjalnego i
sposobu postpowania ludzi w nim aktywnych, jest w tak tworzcym si
wiatopogldzie znacznie wikszy, ni dykto waaby to opisana tutaj wiedza
przyrodnicza. Ideologia oficjalne goszona przez patokracj zachowuje dziki
temujeszcze dugo pewnsugestywno, zanim ludzki zdrowy rozsdek
zdoajzlokalizowa jako co o podrzdnym czy instrumentalnym znaczeniu, co nie
okrela istoty zjawiska.
Wiekowy dorobek kultury narodowej, wartoci moralne i religijne, staj si
oparciem dla wikszoci spoeczestwa na dug drog wrd dungli zjawisk
dziwnych, jak i dla indywidualnego i spoecznego poszukiwania drg oporu i
wyjcia. Ta zdolno pojmowania, jak dysponuje czowiek w ramach naturalnego
wiatopogldu, zawiera jednak deficyt, ktry chroni jdro zjawiska przed
rozpoznaniem przez dugie lata. Naukowcy, ktrzy do tego jdra docierali ju
dawno, pacili za to mierci bez rozgosu, lub byli zmuszeni porzuci swj kraj.
Za granic spotykali si z zupenym niezrozu mieniem i bywali zaszczuwani przez
wasnych rodakw inspirowanych przez czynniki agenturalne.
W warunkach, jakie wytwarzaj si pod panowaniem patokracji szcze glnie
narzuconej, gdzie opisane dewiacje psychiczne decydujo wczeniu si w
aktywno takiego systemu, naturalne ludzkie podoe instynktowe ma gos
decydujcy jeeli chodzi o zwizanie si czowieka z opozycyjn wikszoci.
Rwnoczenie, rodowiskowe warunki wychowawcze, motywy ideologiczne i
ekonomiczne, jakie wpyway na ksztatowanie si osobowoci czowieka, nawet
wczeniejsze postawy polityczne, graj rol czynnikw modyfikujcych o skutkach
mniej trwaych w czasie. Dziaanie

tych czynnikw modyfikujcych, wyraniejsze w odniesieniu do jednostek


indywidualnych, zanika w ujciu statystycznym. Ich skutki sabn w miar lat
trwania patokracji. Decyzje wyboru trudnej drogi po stronie spoe czestwa
normalnych ludzi zostaj wic w przewaajcym stopniu przesdzone przez
czynniki przekazywane czowiekowi w drodze dziedziczenia biologicznego. W
takich warunkach zdrowy instynkt i uczuciowo, jak i wyrastajca z nich
inteligencja podstawowa, graj role decydujce, stymu lujc podwiadomie i
wiadomie wybory dokonywane przez czowieka.
W tym procesie wyboru drogi oglny poziom uzdolnie czowieka, szczeglnie
jego warstwa intelektualna, gra stosunkowo ograniczon rol. Wyraa si to
statystycznie stosunkiem korelacyjnym (- 0,16) istotnym ale niskim. Na og wic,
czym wysze s uzdolnienia czowieka, tym trudniej jest mu znale swoj drog
wrd tej rzeczywistoci odmiennej. Rwnoczenie jednak na stron patokracji
przechodz jednostki utalentowane, a twarde sowa potpienia tego systemu mona
usysze od ludzi prostych i niewyksztaconych. Tylko jednostki o najwyszej
klasie uzdolnie, ktre, jak wspomniano, nie id w parze z psychopatiami, nie
mog znale sensu ycia w takim systemie. Czsto jednak umiej korzysta ze
swojej przewagi umysowej, aby suy innym dobr rad, znajdowa wyjcia
wyjtkowe, lub przyczynia si do depatologizacji systemu. Marnowanie tych
najlepszych uzdolnie ludzkich jest drog do katastrofy dla kadego ustroju
spoecznego.
Skoro decydujcymi okazay si czynniki, ktre podlegaj prawom ge netyki,
populacja kraju dzieli si na zwolennikw nowej wadzy, wspom nian dwa razy
liczniejsz now buruazj, oraz opozycyjn wikszo, wedle dawniej nie znanych
kryteriw. Poniewa waciwoci, ktre s gwnymi przyczynami tych wyborw,
wystpuj w zblionym udziale procentowym we wszystkich dawnych warstwach i
grupach spoecznych, ten nowy podzia przebiega w poprzek tych formacji. Jeeli
w procesie formowania si dawnych warstw spoecznych uzdolnienia intelektualne
gray istotn rol, tutaj graj one raczej niewielk. W tym nowym podziale rol
istotn graj zdrowe podoe instynktowe i wyrastajca z niego inteli gencja
podstawowa, ktre jak wiadomo s szeroko rozlane we wszystkich grupach
spoecznych.
Nawet ludzie, ktrzy w poprzednim systemie byi przedmiotem krzywdy
spoecznej, a potem zostali obdarowani przez system rzekomo ich bronicy,

178

staj si z biegiem czasu jego krytykami. Znowu decyduje tu normalna natura


czowieka.
W Polsce wikszo dawnych przedwojennych komunistw, mimo przymusowej
przynalenoci do partii patokratycznej, przyja z biegiem czasu postawy
krytyczne, wyraane dosadnym jzykiem robotniczym. Oni pierwsi zaczli
zaprzecza komunistycznej naturze panujcego systemu, wskazujc przy tym na
istotne rnice pomidzy nim a ich ideologi. Usiowali po wiadamia o tym swoich
towarzyszy w krajach jeszcze niepodlegych, wysyajc do nich listy. Ci
zaniepokojeni ich zdrad przekazywali te listy tamtejszym komitetom partyjnym,
a stamtd wracay one do wadz bezpieczestwa w Polsce. Autorzy pacili za to
yciem lub latami wizienia. W kocu adna grupa spoeczna nie podlegaa tak
cisemu nadzorowi politycznemu jak wanie oni.
Niezalenie od tego, jaka jest nasza ocena ideologii komunistycznej i takich
partii, moemy z du susznoci przyzna starym komunistom pewn
kompetencj w rozrnianiu tego, co jest i tego co nie jest zgodne z ich ideologi i
wiar. Popularne w dawnych polskich orodkach komu nistycznych wypowiedzi, o
bandzie skurwysynw, ktrzy wleli do obu po grzbietach klasy robotniczej
moemy uwaa za nazbyt moralizujce interpretacje roli osobowoci w
rzeczywistoci dewiacyjnych. W kadym jednak razie naley uzna, e wikszo
dawnych polskich komunistw nie skadaa si z nosicieli aberacji
psychopatycznych lub innych.
W rzeczywistoci bowiem i z ekonomicznego punktu widzenia, system, w
ktrym wszystkie wiksze dobra i zakady pracy stay si wasnoci pastwa, jest
kapitalizmem
pastwowym.
Taki
system
nosi
cechy
prymi tywnego
dziewitnastowiecznego kapitalisty wyzyskiwacza, ktry nie rozu mia jeszcze
swojej roli w spoeczestwie i swojego wasnego interesu, na wielu drogach
zwizanego z dobrem jego pracownikw. Te waciwoci systemu staj si
robotnikom dobrze znane. Szczeglnie jasno dostrzegaj to ci, ktrzy zdobyli
pewn wiedz i dowiadczenie w zwizku ze swoj wczeniejsz dziaalnoci
polityczn.
Rozumny wic socjalista, ktry dy do zastpienia kapitalizmu przez ustrj
zgodny z jego ide spoeczn, a oparty na wspudziale pracownikw w
zarzdzaniu zakadami pracy i w zyskach, powinien odrzuci taki system, jako
najgorsz odmian kapitalizmu. Koncentracja bowiem kapitau i wa dzy w jednym
rku musi prowadzi do zwyrodnie niezalenie od jej formy politycznej. Kapita
bowiem powinien czu wadz sprawiedliw nad sob.

Dlatego dla socjalisty, usunicie takiej zwyrodniaej formy kapitalistycznej


powinno by zadaniem pierwszoplanowym, ktre otwiera drog do dalszych
rozwanych przeobrae. Takie jednak rozumowanie, ktre pomija pa tologiczne
jdro zagadnienia, nie moe by dla nas wystarczajce.
Dowiadczenie uczy nas, e kada prba realizacji ideologii komunisty cznej
przy pomocy rodkw rewolucujnych prowadzia do zelinicia si tego procesu
na drogi anachroniczne i aktywizujce czynniki patologiczne, ktrych istotna tre
pozostaje poza zasigiem moliwoci umysw posugujcych si naturalnymi
kategoriami moralnymi, spoecznymi i ekonomicznymi. Dlatego naley przyj za
prawd przekonanie, e ewolucja przeksztaca i buduje bezpieczniej i szybciej ni
rewolucja. Idee za musz osign konieczny poziom dojrzaoci teoretycznej w
wietle najlepszej wiedzy, zanim bd si nadawa do realizacji w yciu
spoeczestw.
Jednym z pierwszych odkry, jakich dokonao spoeczestwo ludzi nor malnych,
byo to, e mimo pozorw genialnoci wadzy, ono jednak gruje nad
niinteligencji umiejtnociami praktycznymi. Stopniowo rozluniaj si wizy
otpiaej myli, a przygasa lk i fascynacja tajemnicz wiedz i planowoci
dziaania nowej wadzy. Zaczyna si przyswajanie sobie nowej wiedzy i
umiejtnoci postpowania. Wszdzie tam, gdzie potrzebne jest dziaanie
konstruktywne, w odbudowie zniszczonego kraju, na polu techniki i organizacji
przemysu, w pracy naukowej i lecznictwie, wiat ludzi normalnych gruje nad
organizacj patokratyczn. Oni chc budowa, ale bez nas niewiele potrafi
zrobi powiadano. Coraz czciej dobry fachowiec mg stawia pewne
wymagania. Niestety rwnie czsto okazywa si dobry tylko tak dugo, pki nie
wykona zadanej mu pracy. Kiedy fabryka ju pracuje, on moe sobie odej, a jej
kierownictwo obejmuj inni, ktrzy zmarnujjego trud w znacznej czci.
Jak to ju omwiono, kada anomalia psychiczna jest w istocie pewnym
deficytem. Wprawdzie psychopatie polegaj gwnie na niedostatkach po doa
instynktowego, ale wpyw tego na rozwj umysowy prowadzi rw nie do
charakterystycznych deficytw inteligencji humanistycznej, a cz sto towarzyszy
temu deficyt uzdolnie technicznych. Wytwarzanie si tej specjalnej wiedzy
psychologicznej, jak spotykamy u wikszoci jednostek psychopatycznych, tego
deficytu nie kompensuje. Ta ich wiedza moe wic fascynowa kogo do czasu,
pki ludzie normalni nie przyswoj sobie pewnego obycia z tymi zjawiskami.
Dlatego te dla psychologa, przewaga uzdolnie po stronie wiata ludzi
normalnych nie moga by czym nie-

180

spodziewanym. Dla spoeczestwa byo to jednak pierwszym wielkim odkryciem,


ktre nioso pewn nadziej i odprenie.
Skoro bowiem grujemy nad nimi inteligencj, to moemy ich pozna,
zrozumie ich sposb mylenia i metody dziaania. W takim systemie, tego uczy si
czowiek z wasnej inicjatywy i pod przymusem codziennych ko niecznoci. Uczy
si, kiedy pracuje w swoim biurze czy warsztacie, kiedy musi zaatwi swoje
sprawy z wadzami i kiedy zostaje aresztowany, czego tylko szczliwym udaje si
unikn. O psychologii tego zjawiska makro- socjalnego, autor i wielu innych
nauczyo si wiele w czasie przymusowych szkole indoktrynacyjnych. By to na
pewno skutek nie zamierzony przez organizatorw i z reguy psychopatycznych
wykadowcw. Narastaa wic wiedza praktyczna o tej nowej rzeczywistoci.
Dziki niej spoeczestwo zyskiwao pewn umiejtno dziaania i wyzyskiwania
coraz lepiej znanych sabych miejsc tego systemu. To pozwalao take na
stopniow reorganizacj wizi spoecznej pocztkowo prawie zupenie rozbitej, a
to dawao owoce w miar upywu czasu.
Ta nowa wiedza, nader bogata w kazuistyczne szczegy, miaa jednak
charakter opisowy, mona rzec, nadmiernie literacki. Bya ona praktyczn
znajomoci zjawiska, podan w kategoriach naturalnego moraizujcego
wiatopogldu z trudem modyfikowanego dla potrzeb pojmowania spraw, ktrych
istota przekracza zakres jego uytecznoci. Otwiera to take drog dla powstawania
rnych doktryn, ktrymi warto byoby si zaj oddzielnie, bo niosjak cz
prawdy, jak np. teleologiczna lub demonologiczna interpretacja zjawiska.
Rozwojowi tej znajomoci zjawiska towarzyszy rozwj jzyka komuni katywnego, przy pomocy ktrego spoeczestwo moe informowa si i ostrzega o
niebezpieczestwach. Obok wic wspomnianej ju dwumowy ideologicznej,
powstaje wic trzeci jzyk, posugujcy si po czci na zwami zapoyczonymi z
oficjalnej ideologii, ale znaczeniowo odpowiednio zmodyfikowanymi. W pewnej
czci jzyk ten operowa nazwami zapoyczonymi od pewnych zdarze,
powiedze lub dowcipw.
Mimo swojej dziwacznoci, jzyk ten sta si do sprawnym rodkiem
komunikacji i przyczynia si do regeneracji wizi spoeczestwa ludzi
normalnych. Ludzie ci odkrywali take z pewnym zdumieniem, e ten jzyk
okazuje si przetumaczalny i komunikatywny w stosunkach z mieszka cami
innych krajw objtych analogicznym systemem rzdw. Jest tak rwnie wtedy,
kiedy panuje tam odmienna ideologia oficjalna. Jest to

bowiem jzyk mieszkacw krajw patokratycznych, ktry okazaby si


zrozumiay we wszystkich patoktracjach, jakie nawiedzay w dziejach na rody tego
wiata. Jednak mimo wysikw literatw i dziennikarzy, ten jzyk zrozumiay
wewntrz tych krajw pozosta hermetyczny na zewntrz ob szaru objtego
makrosocjalnymi zjawiskami patologicznymi. Obecnie nawyki mylowe zwizane z
tym jzykiem poj odmiennych staj si jedn z przyczyn chaosu, jaki pozosta w
ludzkich umysach i w spoeczestwach wychodzcych ze stanu patokracji.
Warto zwrci uwag na specyficzn rol niektrych wyjtkowych osb w
takich trudnych czasach, ktre przyczyniay si do szybszego odkrywania natury
tego zjawiska i byway pomocne innym w poszukiwaniu susznej drogi. Ludzie z
normaln natur, ale nieszczliw modoci, ktrzy ju w dziecistwie bywali
poddani egotycznemu dziaaniu osb z rnymi dewiacjami psychicznymi i ich
przemocy, odkrywali szybko w tym nowym systemie wadzy waciwoci znane im
z wasnych gorzkich dowiadcze. Pojmowali wic t now rzeczywisto od razu
bardziej prozaicznie i byli skonni do traktowania ideologii na wzr znanych im
paramoralistycznych historii, ktre miay skrywa przed opini rodowiska ich
wasn krzywd. Byli szybko bliej prawdy, bo zo ma analogiczn genez i natur
niezalenie od spoecznej skali jego wystpowania. Ci ludzie, tak rzadko rozumiani
w szczliwych spoeczestwach, w takich czasach stawali si poyteczni, bo ich
wyjanienia i rady okazyway si realistyczne i byway przekazywane dalej,
wczajc si w ten dorobek poznawczy. Sami oni jednak cierpieli podwjnie, bo
dla ich jednego ycia byo ju za duo. Marzyli wic o tym, aby si wydosta do
jeszcze wolnego wiata.
W spoeczestwie pojawiay si w kocu rne osoby, ktre dopracowy way si
bogatszej wiedzy praktycznej i wyczucia realiw psychologicznych takiego
systemu i mylenia patokratw. Niektrzy opanowali tak dobrze t idiomatyk ich
odmiennego jzyka poj, e mogli posugiwa si nim podobnie jak dostatecznie
wyuczonym jzykiem obcym. Rozszyfrowywali wic atwo zamiary i saboci
takiej wadzy i suyli innym rad w ich kopotach z ni. Ci bezinteresowni
adwokaci spoeczestwa ludzi normalnych mieli swj niczym nie zastpiony udzia
w jego yciu i przetrwaniu. Tymczasem tamci nie potrafi nigdy nauczy si
mylenia kategoriami normalnego czowieka, chocia usiuj to czyni przez cae
ycie. Rwnoczenie mono przewidywania sposobu reagowania takiego systemu
i jego ludzi prowadzi nas ponownie do wniosku o jego wewntrznej usztyw-

182

nionej przyczynowoci, ktra pozostawia niewiele pola dla naturalnej i ra cjonalnej


swobody wyboru.
Ta nowa wiedza, wyraana jzykiem wyrosym z odmiennej rzeczywis toci,
pozostaje czym zupenie obcym dla osb, ktre wci usiuj zrozu mie to zjawisko
patologiczne posugujc si kategoriami pojciowymi krajw normalnego czowieka.
Pojmowanie takiej rzeczywistoci w taki sposb prowadzi na rne przemdrzae
bezdroa. Tak powstaj doktryny zbudowane z poj wasnego wiata i niezrcznie
zapoyczonych elementw ideologicznych patokracji. Takie doktryny, jak np.
amerykaska dok-<<^- tryna antykomunistyczna, utrudniay jeszcze bardziej
zrozumienie natury zjawiska. Ich twrcy i gosiciele byli jednak gotowi do nielojalnej
walki z kadym, kto przynoszc dobr wiedz poddawa tym samym w wtpli wo ich
wybitne talenta.
W krajach pod panowaniem patokratycznym ta ludzka wiedza i ten jzyk
komunikatywny stworzyy ju dawno ogniwo porednie, tak e wikszo ludzi
dostatecznie wyksztaconych przyswoiaby sobie to obiektywne przyrodnicze
zrozumienie zjawiska bez wikszych trudnoci i przy pomocy czynnej apercepcji.
Tylko ludzie wychowani od dziecka w takim systemie, u ktrych powstay ju
pewne archetypy i przystosowania natrafiliby na w pewnym stopniu bolesne
trudnoci.
Stao si take bardzo dobrze, kiedy z woli Boej Czowiek, obdarzony
talentem wyczucia tej odmiennej rzeczywistoci i odpowiednim dowiad czeniem,
zosta obrany na stolic Piotrow. Niestety, ludzie dziaajcy w duchu jego
przeciwnika, zdoali pozbawi go monoci skorzystania z tego przyrodniczego
zrozumienia natury omawianego zjawiska. Za to nasz nard paci obecnie wysok
cen. Trac take inne narody. Jakcen zapaci za to take Koci, pokae czas.

Uodpornienie
Rwnolegle z rozwojem tej wiedzy praktycznej i jzyka wewntrznej
komunikacji, ksztatoway si inne zjawiska psychiczne, ktre miay istotne
znaczenie dla przeycia spoeczestwa pod panowaniem patokracji, a w
konsekwencji tego dla niej samej. Dostrzeganie tych przemian jest niezbdne,
jeeli chcemy zrozumie ludzi i narody, ktrym wypado y w takich warunkach,
a take dla oceny sytuacji politycznej. Sto psychiczne uodparnianie si ludzi i
przystosowywanie do ycia w tak odmiennych warunkach.

Pocztkowo metody terroru psychicznego, ta specyficzna bro patokra- cji,


techniki patologicznej arogancji i waenia ludziom do duszy z bu tami, dziaaj
tak traumatyzujco, e pozbawia to ludzi zdolnoci celowego reagowania. Na
psychofizyczne aspekty tych zjawisk zwracaem ju uwag. Kilkanacie lat pniej
analogiczne postpowanie bywa odbierane jak do brze znany kabotynizm i nie
pozbawia normalnego czowieka zdolnoci mylenia i celowej obrony. Jego
odpowiedzi bywaj taktycznie przemylane, dawane z pozycji wiadomoci
intelektualnej przewagi i czsto zabarwione ironi. Czowiek potrafi ju spojrze w
oczy cierpieniu i nawet mierci, z koniecznym spokojem. Z rk patokratw wypada
jedna z najbardziej skutecznych broni.
Ten proces uodparniania si naley rozumie po czci jako skutek powyej
opisanego narastania praktycznej znajomoci systemu, jak rwnie obycia si z
nim, wytwarzania si odpowiednich nawykw reagowania, rekonstrukcji wizi
spoecznej ludzi normalnych i wypracowywania w mi dzyczasie przekona i
postaw moralnych. Te same sytuacje, ktre wyzwalay t chodn niemoc ducha,
albo paralioway umys, po latach powoduj ochot przepukania garda czym
mocniejszym, aby pozby si tego paskudztwa. By czas, kiedy wielu ludzi marzyo
o takich pigukach, ktre pozwoliyby im atwiej przetrwa rozmowy z wadz lub
przymusowe szkolenia ideowe. Rzeczywicie, chocia largactil zawid pod tym
wzgldem, niektre nowoczesne rodki antydepresyjne daway ten podany
skutek. Po dwudziestu latach zapomniano o tym zupenie. Ten proces uodparniania
mona zilustrowa przeyciami samego autora:
Kiedy 1 maja roku 1951 zostaem aresztowany po raz pierwszy, prze moc,
arogancja i patokratyczne metody wymuszania zezna pozbawiy mnie prawie
zupenie zdolnoci do samoobrony. Po pierwszych dniach aresztu bez picia i o
godzie, mj umys przesta dziaa w tym stopniu, e nie przypominaem sobie
nawet samego przypadkowego zajcia, ktre spowo dowao moje aresztowanie. Nie
zdawaem sobie sprawy z tego, e byo ono sprowokowane i e istniay
okolicznoci, ktre pozwalay na obron. Zrobiono ze mn prawie wszystko, na co
mieli ochot. Zdobyem si zaledwie na to, aby odmwi podpisywania cakowicie
zmylonych protokow.
Kiedy zostaem aresztowany po raz ostatni w roku 1968, byem prze suchiwany przez piciu gronie wygldajcych funkcjonariuszy bezpieki. W
pewnym momencie, zaplanowawszy z gry ich reakcj, zaczem uwa nie wodzi
oczami po ich twarzach. Kiedy ten najwaniejszy zapyta mnie:

- Co sobie tak mylicie, kiedy tak na nas patrzycie? Odpowiedziaem ju bez


obaw o konsekwencje Tak si zastanawiam, dlaczego to tylu spord panw
koczy karier w zakadzie psychiatrycznym. Zatkao ich na chwil, a potem
ten pan kapitan zawoa: Bo to jest taka cholerna robota! Ja myl
powiedziaem kiwajc gow e to jest wanie odwrotnie. Odwieziono mnie do
wizienia.
Trzy dni pniej miaem mono rozmawiania z nim znowu. Tytuowa mnie
ju per pan magister. Potem kaza mnie wyprowadzi, jak si okazao na
ulic. Staem tam chwil, nie wiedzc co bdzie dalej. Wreszcie poszedem do
tramwaju. Jechaem do domu, wci nie dowierzajc oczom, e widz wielki park,
ktry mijalimy. Kiedy kadem si w domu do ka, wiat by jeszcze niezupenie
realny, ale czowiek wyczerpany nocami na desce zasypia twardo. Kiedy si
obudziem rano, powiedziaem na gos: Panie Boe, przecie rzdzisz na tym
wiecie.
W tym czasie nie tylko moja psychika bya ju w znacznym stopniu
uodporniona, ale take wiedziaem, e mniej wicej co pity z nich lduje
ostatecznie w szpitalu psychiatrycznym. Wiedziaem take i to, e ich cho rob
zawodow bywa demencja zastoinowa, spotykana niegdy prawie wycznie u
starych prostytutek. Niezalenie od jakoci wykonywanego zawodu, czowiek nie
moe permanentnie gwaci w sobie elementarnych ludzkich uczu. Pod tym
wzgldem obywatel Kapitan mia swoj cz racji. Rwnoczenie jednak moje
reakcje byy ju dalekie od tego, co byo przed siedemnastu laty.
Te wszystkie przemiany ludzkiej wiadomoci i niewiadomoci pro- wadzdo
przystosowania si do ycia w takim systemie zarwno jednostek co i
spoeczestwa. W tak zmienionych warunkach i wrd materialnych i moralnych
ogranicze, wytwarza si zaradno yciowa gotowa pokona wiele trudnoci i
przychodzi z pomoc innym. Wytwarza si take nowa wi spoeczestwa
zwykych ludzi normalnych rozumiejcych siebie wzajemnie.
To spoeczestwo, dziaajc solidarnie i ze znajomocirzeczy, zaczyna
znajdowa sposoby wpywania na rne instancje takiej wadzy i realizowa nia
poytecznych celw gospodarczych i spoecznych. Cierpliwe przekonywanie
trudnych i miernych przedstawicieli wadzy kosztuje duo czasu i wymaga
swoistych talentw. Wysuwa si do tego celu jednostki mniej Pobudliwe i
dysponujce dawniej nieznan umiejtnoci wpywania na

patowadz. Przedstawiciele tej warstwy poredniej, nazwanej ju now buruazj,


bywaj w tym dziele poyteczni lub wrcz niezbdni. Mniemanie wic, e w takim
kraju spoeczestwo zostao zupenie odsunite od wpywu na rzdy, jest niecise.
W rzeczywistoci bowiem to coraz lepiej zorgani zowane spoeczestwo w pewnym
stopniu wsprzdzi, zmierzajc do wytworzenia coraz bardziej znonych
warunkw bytowania i osiga pewne sukcesy. Oczywicie s liczne niepowodzenia,
a te osignicia s o wiele mniejsze, ni to byoby moliwe w warunkach wolnego
spoeczestwa. Dzieje si to jednak w sposb zupenie odmienny ni w krajach
demokratycznych i niezrozumiay dla ludzi tam yjcych.
Te opisane procesy, rozwoju wiedzy hermetycznej Jzyka porozumienia,
psychicznego uodparniania si i przystosowania, pozwalaj na wytworzenie nowej
wizi midzyludzkiej i spoecznej, ktra dziaa w zasigu duej wik szoci ludzi, a
ktr nazwalimy ju spoeczestwem ludzi normalnych. Ta wi ma swoje
przeduenia w wiecie buruazji reimowej, wrd ludzi ktrym mona w
koniecznym stopniu zaufa, a tych jest z biegiem czasu coraz wicej. Std siga
ona swoimi dyskretnymi wpywami do wiata aktywistw. Z biegiem czasu
powstaje wi spoeczna bardziej aktywna od tej, jaka wytwarza si w krajach pod
rzdami normalnego czowieka, a szczeglnie w krajach tradycyjnego kapitalizmu.
Wytworzenie si takiej wizi jest umoliwione tym, e ten nowy podzia
spoeczestwa uwzgldnia tylko w niewielkim stopniu takie czynniki, jak poziom
uzdolnie i wyksztacenia czowieka, czy tradycje przynalenoci do dawnych
warstw spoecznych. Zredukowanie rnic ekonomicznych uatwiao powstanie
nowej wizi. Po jednej stronie tego podziau znaleli si ludzie o najwyszej
kulturze i ludzie proci, intelektualici, pracownicy umysowi, robotnicy i
wieniacy, ktrych poczya wsplnota protestu ich ludzkich natur przeciwko
dominacji paraludzkiego przeywania i sposobw rzdzenia. W tej wizi rodzi si
wzajemna sympatia i zrozumienie pomidzy ludmi niegdy podzielonymi przez
rnice dobrobytu i tradycje spoeczne. Sposb pojmowania drugiego czowieka,
jaki tej wizi suy, ma charakter bardziej psychologiczny i rozumiejcy
indywidualne motywacje ludzkie. Przy tym wszystkim zachowany zosta szacunek
ludzi przecitnych dla tych, ktrzy reprezentuj wartoci inteligencji i
wyksztacenia. Pojawiy si wic pewne wartoci ludzkie, spoeczne i moralne,
ktre mog przetrwa pato- kracj. Nasuwa si refleksja nad tym, jak ta wi jest w
swojej naturze odmienna od amerykaskiego competitional community. Dla
Amerykani

jest to zjawisko prawie cakowicie niezrozumiae, ktre jednak w pew nym


stopniu oddziaywuje tam szczeglnie na wiat robotniczy i zwiz kowy.
Geneza tej wielkiej solidarnoci midzyludzkiej staje si jednak zrozu miaa
dopiero wtedy, kiedy poznalimy ju natur tego patologicznego zjawiska
makrosocjalnego i jego oddziaywanie. Rwnoczenie jednak mu simy rozumie
take skutki tego, e ta natura zjawiska pozostaje dla narodw nim dotknitych
wci nie cakiem zrozumiaa. To zrozumienie wymaga bowiem wiedzy
przyrodniczej, ktra dana jest dzisiaj bardzo niewielu ludziom.
Mogoby si wydawa, e izolacja narodu od wizi kulturowej z innymi
narodami, patokratyczne ograniczanie rozwoju wasnej myli, system cen zury i
poziom umysowy jej wykonawcw i inne atrybuty takiej wadzy musz szybko
doprowadzi do degeneracji ycia umysowego i kultury narodu. Tymczasem ta
wanie dziedzina staa si gwnym terenem przemylnej samoobrony
spoeczestwa normalnych ludzi. Rzeczywisto wic nie potwierdzia takich
pesymistycznych przewidywa.
Konieczno cigego wysiku umysowego, niezbdnego dla znajdywania
jakiej znonej drogi ycia, nie pozbawionej sensu moralnego w tej rzeczywistoci
tak odmiennej, powoduje rozwj realizmu poznania w dzie dzinie zagadnie
spoecznych i psychologicznych. Obrona wasnego umys u przed dziaaniem
propagandowej paralogistyki, paramoralizmw, blokad rewersyjnych itp. powoduje
wyostrzenie zdolnoci krytycznego dostrzegania tych zjawisk. Tego rodzaju trening
stanowi nader swoisty uniwersytet ludowy.
W takich te czasach nieszczliwych i w poszukiwaniu ich historycz nych
przyczyn, a take moliwoci poprawienia swojej doli aktualnej i na dalsz
przyszo, myl spoeczna i naukowa siga do wartoci rdowych.
Spoeczestwo dokonuje mudnej rewizji narodowej historii i tradycji, po szukuje
gbszej i bardziej realistycznej interpretacji zdarze przeszoci, dostrzega bdy
minionych pokole, skutki ulegania obcym czynnikom agenturalnym i
emocjonalnie przesdzanych decyzji. Zjawisko wielkiej rewizji wiatopogldw
indywidualnych, spoecznych i historycznych w poszukiwaniu sensu wartoci,
ycia i dziejw, jest produktem zych czasw, ktry mgby suy dalszej
przyszoci.
Przedmiotem rozwaa staj si problemy moralne w yciu indywidual nym,
oraz w historii i polityce. W tej dziedzinie myl zaczyna siga do
na

coraz subtelniejszych uj materii, bo w takim wiecie dawne upraszczajce pojcia


okazuj si niewystarczajce. Korzysta si wic z wartoci kultur niedawno nam
dalekich, ktre wytworzyy odmiennale co najmniej rwnie dojrza refleksj
filozoficzn i moraln. Sposb pojmowania ycia ulega psychologizacji.
Rozumienie innych ludzi, take tych ktrzy bdz i czyni zo, wydaje si drog
do rozwizywania zagadnie dawniej niedocenian.
Analogiczne przemiany dotycz religijnoci spoeczestwa. W takich czasach,
czytelnik ewangelii znajduje w niej co, co nie do pojmuj inni chrzecijanie.
Podobiestwo stosunkw spoecznych i politycznych, wtedy pod panowaniem
pogaskiego, praktycznie ju ateistycznego, Rzymu i pod j panowaniem ateistycznej
patokracji, rzuca si ywo w oczy. Czytelnik wic I atwiej wyobraa sobie wczesne
okolicznoci i odczuwa realizm tamtych zdarze. Znajduje tam wic otuch i dobr
rad potrzebn w jego sytuacjach yciowych. To zaktualizowane odczytanie ewangelii
grao coraz wiksz rol, ksztatujc ludzkie przekonania.
Propaganda antyreligijna, zbyt arogancka i naiwna aby moga sign daleko,
dziaaa czsto z odwrotnym skutkiem. Odnosi ona sukcesy wrd jednostek
prymitywnych i aberatywnych, ale rwnoczenie wielu ludzi dawniej obojtnych
zaczyna poszukiwa prawdy w dziedzinie duchowej. Udzia wic ludzi ywicych
przekonania religijne, szczeglnie w krajach patokracji narzuconej, nie uleg
istotnym zmianom. Zmianom ulegajako tych przekona, tak e na skutek tego
religia staje si z biegiem lat coraz bardziej atrakcyjna take dla tych wychowanych
w obojtnoci. Z dawnej religijnoci, w ktrej dominoway tradycja, obrzdowo i
nieszczere mora- lizowanie, przeksztaca si ona w wiar uwarunkowan
niezbdnym studium wasnym i w przekonanie, ktre okrela kryteria
postpowania.
W czasach wic brutalnych i w konfrontacji ze zem, wysubtelnia si nasza
zdolno dyskryminacji zjawisk, rozwija si wraliwo apercepcyjna i moralna,
chocia zdolnoci krytyczne mog czasem graniczy z cynizmem. Rodz si wic
wartoci, ktre potem, po pewnej rafinacji, mog okaza si twrcze.
Pewnego razu wsiadem do autobusu zmierzajcego do Zakopanego, a
wypenionego modzie studenck i licealn. W drodze piew napeni pojazd i
okoliczne wzgrza. Stare przedwojenne piosenki, wesoe i te nowe nieco smutne
Nasz praszczur Noe dzielny by i chodzi wci przed Panem, Jak ognia tak si
wody ba, a wino spija dzbanem! Okazao si jednak, e dawny tekst Lemiana
poprawiono z humorem i talentem, usu-

188

wajc zbyt rubaszne traktowanie Boskich spraw starotestamentowych. Ra zio to


bowiem ju t modzie wychowan w twardych czasach. Czyby by to efekt
niezamierzony?
Na skutek tych przemian i zwizanej z tym deegotyzacji postaw i my lenia,
spoeczestwo staje si zdolne do twrczoci umysowej przewy szajcej
przecitne stosunki. Jego wysiek mgby dawa korzyci w kadej dziedzinie
kultury, nauk cisych, techniki i ekonomii, ale take w dziaalnoci politycznej.
Temu jednak przeciwstawia si wadza w poczuciu zagroenia t aktywnoci.
Geniusz ludzki nie rodzi si w dobrobycie i wrd towarzyskich kon wenansw,
lecz przeciwnie, w staej konfrontacji z rzeczywistoci oporn i odmienn od
potocznych ludzkich wyobrae. W takich warunkach szerokie ujcia teoretyczne
ujawniaj swj praktyczny i yciowy sens. Pod rzdami patokracji dawny sposb
pojmowania, taki jaki pozostaje wci aktualny w krajach wolnych, zaczyna si
wydawa jaki naiwny, zacofany i pozbawiony wyczucia hierarchii wartoci.
Gdyby narodom, ktre osigny taki stan przywrci wolno dosta tecznie
szybko, w krtkim czasie dojrzaoby wiele osigni myli. Nie naleao by take
ywi nadmiernych obaw o to, czy taki nard zdoaby wypracowa sobie zdolny
do trwaego funkojonowania ustrj pastwowy. Przeciwnie, zanik egoizmu grup
spoecznych, zgodliwo tak dowiadczonego spoeczestwa, dociekliwy i moralnie
pogbiony sposb pojmowania rzeczywistoci ludzkiej, zdolno do ofiar dla
wsplnego dobra, pozwoliyby szybko znajdowa rozwizania ustrojowe. Na
przeszkodzie mogyby stan tylko naciski z zewntrz oparte o ju nieaktualny
sposb pojmowania spraw spoecznych i politycznych, jak to si dzieje obecnie.
Tymczasem jednak patokracja, ktrej nie mona dozowa jak trujce lekar stwo,
trwaa nadal i niszczya to, co dobrego zrodzio si pod jej presj.
O ile starsze pokolenie, wychowane jeszcze w ustroju normalnego czo wieka,
reagowao w przewaajcym zakresie rozwojem tych powyej wspo mnianych
wartoci, a wic wzbogacajco, modsi, wychowani ju w tym patologicznym
klimacie, mimo wysikw ze strony starszych w znacznym stopniu przyswajaj
odmienne tworzywo psychiczne i ulegaj znieksztaceniom osobowoci i
wiatopogldu, a wic wpywom zubaajcym. Ich osobowoci ulegaj
usztywnieniu, dominacji nawykowoci i urazowoci. Pojawia si nadkontrola
uczuciowoci. S to znane skutki wpywu osobo-

woci aberatywnych, cho w nie najwyszym nasileniu, ale wystpujce na skal


masow. W tej masowoci kryje si niebezpieczestwo.
Wprawdzie, paralogistyczna propaganda i patokratyczna indoktrynacja byy
wiadomie odrzucane przez du wikszo modziey, ale mimo woli cz
propagandowych faszw przyczepia si mzgw. Ten proces samoo brony zabiera
czas i wysiek, ktry mgby by uyty na aktywne pozna wanie wartociowych
treci. Te ostatnie staway si trudno dostpne na skutek ogranicze, lub natrafiay
na trudnoci apercepcyjne powodowane poczuciem nierealnoci lub wrcz
dziaaniem blokad rewersyjnych. Pojawia si pewne poczucie pustki trudnej do
zapenienia. Umys ludzki nie dysponuje bowiem moliwociami sprawdzenia i
odrzucenia wszystkich faszw, jakie sugeruje mu si masowo. Mimo rozumowego
krytycyzmu,

pewne

nasycenie

osobowoci

modych

ludzi

tworzywem

patologicznym okazao si nieuniknione.


Rwnoczenie pojawiay si trudnoci ycia emocjonalnego typowe dla ludzi
wychowanych w tej odmiennej rzeczywistoci psychicznej. Stay wy- ^ siek kontroli
swoich emocji, aby jak burzliwreakcjnie cign represji na sieDie i na innych ze
strony mciwego i pamitliwego reimu, powoduje zepchnicie uczuciowoci do roli
czego podrzdnego, czemu nie wolno dawa naturalnego ujcia. Stumione reakcje
uczuciowe ujawniaj si w sytuacjach, w ktrych czowiek moe sobie na to pozwoli,
jako spnione i nieadekwatne do sytuacji. To bywa przyczyn swarw w rodzinach.
Niepokj na przyszo budzi egotyzm wtrny niektrych ludzi, co zanadto
przystosowali si do ycia w patologicznej strukturze spoecznej.
Nerwica jest odpowiedzinormalnej ludzkiej natury na podporzdkowa nie
czowieka

przewadze

osb

psychicznie

nienormalnych.

To

samo

doty czy

podporzdkowania spoeczestwa i jego czonkw patologicznemu sys- ^ temowi


wadzy. Dlatego pod panowaniem patokracji kady czowiek o nor malnej ludzkiej
naturze zdradza pewien stopie chronicznej nerwicowoci, otamowywany wysikiem
rozumu. Nasilenie tych stanw jest indywidualnie rne, w zalenoci od waciwoci
ludzkich natur i okolicznoci zewntrznych. Jest ono na og tym powaniejsze, im
wyszy jest poziom uzdolnie jednostki.
Prowadzenie psychoterapii takich ludzi jest moliwe i efektywne jedynie
wwczas, kiedy moemy j oprze o dostateczn znajomo takich stanw i ich
oglnej przyczyny. Dlatego psycholodzy wyksztaceni w tej sztuce na

190

Zachodzie musieli okaza si niezaradni w stosunku do naszych pacjentw, gdzie


ten problem pojawia si zawsze cho w rnym stopniu.
Psychoterapeuta pracujcy w takim kraju musia rozwin specjalne podejcia,
nieznane a nawet trudno zrozumiae dla specjalistw z wolnego wiata. Zmierzay
one do uwolnienia gosu instynktu i uczuciowoci od tej nadmiernej kontroli i do
odnalezienia w nich mdroci natury. Musia to jednak czyni w taki sposb, aby
nie naraao to pacjenta na nieszczliwe skutki zbyt swobodnego reagowania w
takich warunkach, w jakich mu y wypado. Mimo tego, e psychoterapeuta
postpowa ostronie i posugiwa si raczej aluzjami, bo zazwyczaj nie mg
jawnie uwiadamia pacjentom patologicznej natury panujcego systemu, to jednak
mona byo i w takich warunkach osiga wiksz swobod uczu, przeywania i
wyczucia sytuacji psychologicznych, polepsza adekwatno mylenia i jako
decydowania czowieka.
Gdyby zachodnie radiostacje, zamiast prymitywnej kontrpropagandy
politycznej, serwoway podobn technik psychoterapeutyczn, nie bdc
krpowane obawami o osobiste bezpieczestwo, jak psycholog pod panowa niem
patokracji, wwczas przysuyyby si walnie przyszoci narodw pozostajcych
pod takim panowaniem. Pod koniec tej ksiki bd si stara przekona
Czytelnikw o tym, e sprawy psychologiczne s co najmniej rwnie wane dla
przyszoci narodw, jak wielka polityka, ekonomia, czy potne bronie.
Kiedy wreszcie przychodzi czas, gdy te wszystkie osignicia prakty cznej
wiedzy, jzyka, odpornoci i przystosowania do ycia w wiecie pa- tokratycznym,
staj si nagle bezproduktywnym balastem, ktry utrudnia przejcie do normalnych
stosunkw, wwczas odpowiednio spopularyzowane zrozumienie natury zjawiska i
samozrozumienie tych przyczyn i skutkw staje si warunkiem koniecznym
osignicia przez jednostki i spoeczestwa peni zdrowia duchowego i zdolnoci
do samorealizacji.

Zrozumienie
Rozumienie ludzi normalnych, tych wybitnych i tych przecitnych, kt rym
wypado y pod rzdami patokratycznymi, ich ludzkiej natury i jej odpowiedzi w
tej zasadniczo odmiennej rzeczywistoci, ich sposobu po jmowania tej
rzeczywistoci i ich pragnie, ich koniecznego przystosowania si i uodparniania,
wraz z trudnociami i negatywnymi skutkami tych pro cesw koniecznych, jest
warunkiem sine qua non takiego postpowania,

ktre wspomagaoby skutecznie ich denia ku poprawie warunkw, od budowie


ustroju normalnego czowieka i duchowej rehabilitacji czowieka i spoeczestwa.
Mog zmienia si formy tego protestu i denia do ustroju normalnego
czowieka. Mog zmienia si koncepcje form ustrojowych lub politycznych, w
jakich ci ludzie chcieliby odzyska prawo do ycia w sprawiedli wej wolnoci. W
tej dziedzinie wystpuj oczywicie rnice zda. S to jednak sprawy
drugorzdnej wagi, w ktrych spoeczestwo wiedzione wsplnym celem wykazuje
znaczn tolerancj i zgodliwo.
Przejcie przez naukowcw i politykw w krajach normalnego czo wieka tej
naszej wiedzy praktycznej, jak zdobywalimy w codziennym dowiadczeniu
minionych lat, jest psychologiczn niemoliwoci. Jest to wiedza nieprzenona i
dlatego wysiki dziennikarzy i literatw nie mog tego dokona. Analogiczna
jednak wiedza, ujta w przyrodniczym jzyku obiektywnym, jak to przedstawiono
powyej, staje si przenona ponad oceanami i do rnych obszarw kulturowych i
moe sta si trwaym dorobkiem ludzkiego postpu. Ta wiedza dziaa bowiem jak
najlepsze lekarstwo, albo jak szczepionka uodparniajca przeciwko pojawieniu si
patokracji. Moe ona pozwala przewidywa tragiczne skutki i im zapo biega lub
likwidowa powstae ju zjawiska ponerogenne.
Ludzie, ktrym wypado y od dawna w tym dziwnym wiecie odmien noci,
staj si dla tego trudno zrozumiali dla tych, ktrzy tego nieszczcia nie doznali.
To zrozumienie utrudniaj jeszcze bardziej te wspomniane ju doktryny, ktre
nadajtej odmiennej rzeczywistoci charakter ideologiczny, jaki u nas dawno
odesano w wiat surrealizmu. Nie zdajc sobie sprawy ze zmian, jakie gboko
wryy si w osobowoci ludzkie, nie mona niczego susznego radzi. Naciski z
zewntrz, ktre opieraj si na kategoriach w wolnym wiecie powszechnie
przyjtych, zmierzaj do narzucenia sys temu ekonomicznego, ktry w
midzyczasie utraci swoje historycznie uwa runkowane korzenie, lub nios zamiar
wyzyskania saboci narodu wychodzcego spod wadzy patokracji, prowadz tylko
do hamowania procesu zdrowienia narodw i do innych powanych trudnoci.
Niechaj wic ci ludzie, ktrzy zbyt mao rozumiej t rzeczywisto odmienn,
nie wpychaj tych narodw w ramy adnych doktryn polity cznych czy
ekonomicznych, ktre nie s adekwatne do zaistniaej rzeczywistoci, ale
przezwyciajc wasny egotyzm i opisane niecodzienne trud noci, staraj si
zrozumie te spoeczestwa w adekwatnych kategoriach

Rozdzia VII

PSYCHOLOGIA I PSYCHIATRIA POD PANOWANIEM


PATOKRACJI
Gdyby istnia kraj o ustroju takim, jak to sobie wyobraa Amerykanin wierzcy w
tamtejsz doktryn o Communismie, gdzie lewicowa ideologia byaby podstaw
rzdw surowych, jak naley sdzi, ale nie pozba- ' wionych podstawowych wartoci
humanitarnych, wspczesne nauki spoeczne, biohumanistyczne i medyczne, byyby
tam cenione i odpowiednio wykorzystywane dla dobra ludu. Wwczas take
poradnictwo psychologiczne i psychiatryczne dla modziey i osb z rnymi
trudnociami byoby przedmiotem naturalnej troski wadz. Ludzie powaniej chorzy
korzystaliby z wysoko kwalifikowanej opieki psychiatrycznej.
Tymczasem pod panowaniem patokracji sprawy maj si zupenie od miennie.
Kiedy znalazem si na Zachodzie, spotkaem take osoby, nie tylko o pogldach
lewicowych, ktre wierzyy bez wtpliwoci, w istnienie krajw rzeczywicie
komunistycznych. Ludzie ci byli prawie pewni take i tego, e w krajach, ktre tak
nazywali, wspomniane nauki ciesz si wolnoci. Kiedy temu zaprzeczaem,
niedowierzali i pytali dlaczego. Co moe mie komunizm do tych nauk?
Dlaczego psychiatria miaaby podlega kontroli politycznej? Chocia niektrzy
syszeli ju o naduywaniu psychiatrii przeciwko oponentom politycznym, prby
wyjanienia im, jak wygldaa tutejsza rzeczywisto, natrafiay na trudnoci, ktre
nie powinny nas ju dziwi. Pytanie wic why? pozostawao bez dostatecznego
wyjanienia.
Sytuacj tych dziedzin nauki oraz ich roli spoecznej i leczniczej, jak take
ludzi w te sprawy zaangaowanych, moemy zrozumie dopiero ww czas, kiedy
poznalimy ju prawdziw natur patokracji i to w wietle podejcia
ponerologicznego. Wyobramy wic sobie, co jest moliwe tylko teoretycznie, e w
kraju, gdzie panuje taki system wadzy, pozwolono by na swobodny rozwj tych
nauk, umoliwiono normalny przepyw informacji naukowej i midzynarodowe
kontakty naukowcw. Psychologia i psychia-

194

tria rozwijayby si wtedy bujnie i znalazyby wybitnych przedstawicieli. Jakie


byyby tego skutki polityczne?
Narastajca dobra wiedza umoliwiaby w krtlcim czasie podjcie ba da,
ktrych sens ju rozumiemy. Brakujce dane podstawowe zostayby uzupenione i
pogbione dziki odpowiednim dociekaniom szczegowym. Diagnoza stanu rzeczy
zostaaby wwczas wypracowana w cigu pierwszych kilkunastu lat istnienia takiego
systemu rzekomo politycznego. Staoby si to szczeglnie atwo tam, gdzie zosta on
narzucony przemoc. Takie rozpoznanie natury zjawiska zostaoby uzasadnione
wywodem znacznie obszerniejszym ni to, co autor mg tutaj przedstawi, oraz zi
lustrowane bogatym materiaem analitycznym i statystycznym.

Takie zrozumienie zjawiska zostaoby przekazane wiatowej opinii nau kowej, a


potem szybko spopularyzowane. Obiektywne poznanie zjawiska wyparoby rne
doktryny polityczne i propagandowe, staoby si czci wiatopogldu rozumnych
ludzi o rnych postawach politycznych i we wielu krajach wiata. Dotaroby to do
tych narodw, ktre byy przedmiotem ekspansywnych zamiarw imperium
patokratycznego. Wwczas jakakolwiek ideologia przestaaby by zdolna do
odegrania roli konia trojaskiego patokracji. Krytycyzm i rozsdek szerokich rzesz
ludzkich zostayby bowiem dostatecznie wzmocnione. Narody o ustrojach
normalnego czowieka, mimo dzielcych je rnic, powizaaby charakterystyczna
solidarno w obronie przed dobrze zrozumianym niebezpieczestwem, podobna
do tej, jaka wie ludzi normalnych pod panowaniem patokracji. Ta wiedza i wia domo istoty zjawiska dotaraby do krajw ju nim dotknitych wzmac niajc
odporno psychiczn spoeczestw i dajc im realne kryteria i rodki samoobrony.
Czy imperium patokratyczne moe sobie pozwoli na takie dramatyczne
zastosowanie wspczesnej nauki?
W czasach, kiedy wspomniane dziedziny nauk rozwijaj si ywo we wielu
krajach

wiata,

konieczno

zapobieenia

takiemu

psychiatrycznemu

niebezpieczestwu staje si dla patokracji spraw to be, or not to be.


Powstaniu takiej sytuacji naley zapobiega prewencyjnie i umiejtnie na wewntrz
i na zewntrz imperium. Znana nam ju wiadomo swojej odmiennoci i ta
specyficzna wiedza psychologiczna dana psychopatom, wzmocniona fragmentami
wiedzy

ksikowej,

pozwalaj

na

znajdowanie

skutecznych

rodkw

zapobiegawczych, w swoich skutkach tragicznych dla wielu zwykych ludzi i dla


nauki.

W krajach wic dotknitych omawianym tutaj zjawiskiem dziaa wia domy


swoich celw system kontroli, dywersji i terroru, ktrego zadaniem byo zapobiec
ujawnieniu patologicznej natury systemu. Obecnie, bardziej zakonspirowany dziaa on
dalej, aby w miar moliwoci opni t dra- ^ matycznchwil. Wszelkie prace
naukowe publikowane pod takimi rzdami lub przywoone z zagranicy musiay by
kontrolowane w aspekcie tego, czy nie zawieraj danych, ktre mogyby posuy
takiemu niebezpiecznemu celowi. Zdolniejsi specjalici stawali si przedmiotem
inwigilacji i ogranicze. Zamykano im drog do kariery naukowej. Ci, ktrzy
nieopatrznym sowem zdradzili si z tym, e wiedzju zbyt wiele w tej niebezpiecznej
dziedzinie, zostawali zgadzeni w sposb bezszmerowy lub wypdzeni za granic i
tam, w tym niczego nie rozumiejcym wiecie, objci przez agen tur wyrafinowanym
systemem poniajcego terroru. Caa ta akcja musiaa by prowadzona w taki sposb,
aby nie zwrcia na siebie uwagi spoeczestw krajw normalnego czowieka. Taka
bowiem wsypa mogaby mie zbyt daleko idce konsekwencje.
Toczya si wic walka na tajnym froncie, ktra mogaby przypomina tamt z
czasw drugiej wojny wiatowej. onierze i dowdcy, ktrzy wal czyli na rnych
frontach, nie wiedzieli wwczas o tym, e ich los jest zaleny od wyniku innej
wojny, realizowanej przez naukowcw i onierzy armii podziemnych, ktrej celem
byo niedopuszczenie do tego, aby Niemcy mogli wyprodukowa bomb atomow.
T walk sprzymierzeni wygrali. Tymczasem na tym nowym tajnym froncie Zachd
wci przegrywa naukowo i politycznie. Samotnym bojownikom odmawiano
pomocy, bo do tego prowadzia zarwno doktryna antykomunistyczna dajca
pozory wiedzy, co i odpowiednie zabiegi agentw. Tymczasem ideologiczny ko
trojaski nawiedza coraz to nowe kraje.
Zapoznanie si ze sposobami prowadzenia tej samoobrony, zarwno na froncie
wewntrznym co i zewntrznym, pozwala dostrzec t swoistsamo- wiedz
patokracji, tak trudno zrozumia w kategoriach naturalnego wia topogldu. Na to,
aby kontrolowa ludzi i te raczej mao popularne dziedziny wiedzy, trzeba
rozumie lub co najmniej wyczuwa, ktre dane psychopa tologii naley uzna za
najbardziej niebezpieczne i kogo podejrzewa, e wie ju za duo. Znana nam ju
wiedza psychologiczna psychopatw musi lee u podstaw tych umiejtnoci.
Analizujc

te

obserwacje

moemy

dostrzec

samowiedzy, bada saboci tamtej strony.

take

pewne

niedostatki

tej

W kraju o takim systemie rzdw, nadzr nad organizacjami naukowymi i


kulturalnymi zostaje powierzony odpowiedniemu pionowi ludzi specjal nego
zaufania urzdowi bez nazwy, zoonemu prawie wycznie z osobnikw o
rysach psychopatycznych, na tyle jednak inteligentnych, aby mogli ukoczy
studia i potem wykonywa swoje nader wane obowizki. Nie zdradzali oni jednak
uzdolnie, ktre kwalifikowayby ich do kariery na ukowej. Mimo tego
otrzymywali stanowiska naukowe i mogli wystpowa zagranicjako
przedstawiciele nauki swojego kraju. W kraju spoeczestwo poznawao ich atwo
po charakterystycznym sposobie mylenia, nie zawsze odrniajc od agentw
policji politycznej, wobec ktrych oni czuli si lepsz klas.
Ludzi tych spotykao si czsto za granic, gdzie rne fundacje i in stytuty
przyznaway im stypendia naukowe, czynic to w naiwnym przeko naniu, e w ten
sposb przyczyniaj si do rozwoju nauki pod rzdami komunistycznymi. Ci
dobrodzieje nie zdawali sobie sprawy z tego, e tym sposobem oddaj nam
niedwiedzi przysug. Pozwalali bowiem tym nadzorcom nauki uzyska pewien
pautentyczny autorytet, oraz zapozna si lepiej z tym, co maj potem w kraju
eliminowa ze wiadomoci naukowej.
Od tych ludzi zaleao bowiem dopuszczenie kogo do doktoratu i do kariery
naukowej, a potem awanse. Jako naukowcy nader mierni starali si potem utrca
bardziej uzdolnionych, kierujc si nie tylko tajnymi instrukcjami, ale take
zazdroci lub wasnym interesem. Oni kontrolowali prace naukowe i starali si o
to, aby dobry specjalista nie mg dotrze do potrzebnej mu literatury naukowej.
Szczeglnie w dziedzinie wspomnianych powyej nauk psychologicz nych ta
kontrola bya wyjtkowo perfidna. Wypracowana zostaa pisana i niepisana lista
zagadnie, ktrych wykada nie byo wolno i odpowiednie dyrektywy, jak naley
znieksztaca inne tematy. W stosunku do psychologii te prohibity byy tak
obszerne, e z tej nauki pozosta raczej szkielet ogo ocony ze wszystkiego, co
bardziej wnikliwe i subtelne. Wyeliminowana zostaa psychologia gbi razem z
analiz podoa instynktownego, analiza marze sennych, psychologia
uczuciowoci, zjawiska bimorfii i polimorfii osobowoci, a nawet psychologia
doboru i przystosowania maeskiego.
Oczywicie, nie wolno byo bada ani wyjania natury i symptomatyki
psychopatii. Do odpowiedniego zaciemnienia tego zagadnienia suya po mysowo
opracowana definicja psychopatii, ktra tym mianem obejmowaa

zarwno same tego typu zjawiska co i rnego rodzaju przypadki o zupenie


odmiennej naturze. T definicj musia pozna kady psycholog i psychia tra, bo
znao j take wielu funkcjonariuszy politycznych. Zdradzanie si z lepsz wiedz
w tej dziedzinie budzio zaraz podejrzenia. Tak definicj naleao si posugiwa
we wszystkich wykadach publicznych, o ile nie dao si tego tematu w ogle
omin.
Najlepiej byo jednak, kiedy wykadowca tych dziedzin by czowiekiem,
ktrego jego uzdolnienia nie predystynoway do wnikania w subtelne roz rnienia
jakoci psychologicznych, a by skonny zawsze wierzy w to, co byo
wygodniejsze w jego sytuacji. Taki system tak wyselekcjonowa i uksztatowa
ludzi, e mimo formalnego odzyskania niepodlegoci dziaa on dalej w nich
samych. Wydawane s ksiki w takim duchu, a ludzie, ktrzy tego stanu rzeczy
nie akceptuj, s traktowani jak ci, ktrzy zagraaj naukowemu establishmentowi.
Niedouczenie psychologw powoduje ich pniejsz bezsil no wobec wielu
spraw ludzkich, w ktrych pow inni by pomocni . Nie dostaje im wiedzy
szczegowej, ktr trzeba byo zdobywa po studiach, poszukujc jej w trudno
dostpnej literaturze obcej. Nie wszystkim to si jednak udaje.
Obowizkowe wyksztacenie psychiatrw nie obejmuje minimum wie dzy z
psychologii oglnej, rozwojowej i klinicznej, ani wystarczajcych umiejtnoci w
dziedzinie psychoterapii. Dziki temu mierny lekarz, take taki co na studiach
korzysta z partyjnych przywilejw, mg zosta psychiatr po kilkutygodniowym
kursie specjalizacyjnym. Miao to na celu pozyskanie ludzi skonnych do
wysugiwania si wadzy, ktra zapewnia im takie przywileje. Odbija si to fatalnie
na poziomie lecznictwa psychiatrycznego.
Takie postpowanie przynosio i wci przynosi wiele szkd i ludzkiej krzywdy
w sprawach ich zdrowia, a nie majcych praktycznie adnego zwizku z
zagadnieniami politycznymi. Niestety, z punktu widzenia pato- kratw, takie
postpowanie jest jednak koniecznoci, jeeli istnienie sys temu wadzy, ktry
uwaaj za najlepszy z moliwych, nie ma ulec za groeniu ze strony tych
zdradzieckich nauk.
e w takich warunkach spotykao si ludzi, ktrzy pokonujc wiele trudnoci i
dziki wasnemu dowiadczeniu zdobywali rzeteln wiedz i dzielili si ni z
innymi, ktrym mogli zaufa, to wynikao to z wartoci ich charakterw. Dziaali
jednak gwnie z potrzeby suenia tymi umiejt

nociami ludziom w ich trudnociach i schorzeniach, a nader rzadko z po budek


odpowiadajcych zagadnieniom omawianym w tej tu pracy
Tymczasem w tutejszej rzeczywistoci front partyzanckiej walki prze biega
przez kade studium psychologii i psychiatrii, przez kady szpital czy poradni
zdrowia psychicznego i przez kad osobowo tam zatrudnionych pracownikw.
Toczy si ukryty pojedynek chwytw i unikw, przemycania dobrej informacji
naukowej i codziennych szykan. Zdobywao si dane naukowe, aby nimi suy
ludziom potrzebujcym. wiadomo politycznych przyczyn tych ogranicze i
moralnego sensu tej walki rodzia si stopniowo wraz z dowiadczeniem i
dojrzaoci zawodow. Dziao si tak szczeglnie wwczas, kiedy trzeba byo
uywa

tych

umiejtnoci,

aby

ratowa

kogo

zagroonego

przyczyn

politycznych.
Pki studenci i pocztkujcy specjalici zdawali sobie spraw z tego, co zostao
usunite z programw nauczania i co musiao zosta znieksztacone, starali si
zdobywa dostp do tych owocw zakazanych. Kiedy tej wiado moci ju
brakowao, degeneracja umiejtnoci zacza postpowa w nie pokojcym tempie.
Wobec zupenego niezrozumienia tych spraw za granic, take przez polsk
emigracj, zdobywanie koniecznych prac naukowych okazywao si bardzo trudne.
Analiza tego systemu prohibitw i znieksztace w dziedzinie psycholo gii i
psychopatologii byaby dla specjalistw niezmiernie interesujca. Mo na bowiem
przekona si, e jest to jedna ze cieek, ktra prowadzi do sedna sprawy, to
znaczy do zrozumienia patologicznej natury systemu wadzy, ktr te prohibity
odzwierciedlay w negatywie. Tdy take dochodzimy jeszcze raz do zjawiska
psychologicznej samowiedzy takiego systemu, jako czynnika jego swoistego
geniuszu.
Jak to wspomniano w rozdziale wprowadzajcym pojcia niezbdne,
zrozumienie ludzkiego instynktu gatunkowego stanowi klucz do zrozu mienia
czowieka. Poznanie za anomalii tego podoa stanowi klucz do zrozumienia
natury patokracji. Analiza marze sennych, chocia znajduje coraz mniejsze
zastosowanie w praktyce psychologicznej, pozostaje zawsze najlepsz szko
mylenia psychologicznego, a to z natury jest niebezpieczne. Poniewa badanie
psychologii doboru maeskiego wymaga wszechstronnej i wysubtelnionej
wiedzy, musiao by take co najmniej le widziane i tak dalej. Mona jednak
take dostrzega braki tej wiedzy tajemnej i bdy popeniane przez jej strategw.
Te saboci byway wykorzystywane

przez zdolniejszych specjalistw, aby przemyca dla innych troch lepszej wiedzy.
Toczya si wic ta walka podjazdowa na terenie zupenie niezrozu miaym dla
ludzi yjcych pod panowaniem ustrojw normalnego czowieka, zarwno tych co
potpiaj komunizm, jak i tych co w niego uwierzyli.
Tutaj warto take wspomnie o tym, e naczelna doktryna tego systemu
brzmiaa: Byt okrela wiadomo. Jako wic taka naley ona do psy chologii, a
nie do adnej z nauk politycznych. Doktryna ta zaprzecza w is tocie wielu danym
empirycznym, ktre wskazuj na istotn rol czynnikw genetycznych w
ksztatowaniu si osobowoci czowieka. O badaniach wic nad losami bliniakw
monozygotycznych mg wykadowca wspomnie zwile i w ostronym ujciu
formalnym. Nie mona byo jednak publikowa drukiem rozwaa na ten temat.
Niedugo po moim przybyciu do USA, na jednej z ulic Queensu NY mody
Murzyn wrczy mi gazet. Signem po portmonetk, ale on za przeczy gestem,
bo gazeta bya za darmo. Na pierwszej stronie bya foto grafia Breniewa modego i
przystojnego, a przyozdobionego wszystkimi orderami, jakie nadano mu znacznie
pniej. Na ostatniej stronie znalazem jednak wcale dobrze opracowane
streszczenie bada nad losami bliniakw monozygotycznnych wychowanych
oddzielnie,

jakie

zostay

przeprowadzone

inicjatywy

uniwersytetw

amerykaskich. Badania te wskazyway na podobiestwo natur i losw tych ludzi.


Jak wic dalece ideologicznie niezorientowani byli redaktorzy tej gazety.
Dopiero wwczas, kiedy rozumiemy ju patologiczn natur zjawiska
makrosocjalnego, a take ten niepokojcy stosunek midzy nim a naukami ktre
opisujzjawiska psychologiczne i psychopatologiczne, moemy sobie take
uwiadomi w peni przyczyny tego postpowania takiej wadzy, o ktrym syszao
si od dawna.
Postpowanie o charakterze wrabiania czowieka normalnego w chorob lub
nienormalno psychiczn zdarza si w wielu krajach, gdzie tylko ist niej szpitale
psychiatryczne. Wspczesne przepisy prawa nie s oparte na dostatecznym
zrozumieniu psychologii takiego postpowania i dlatego nie stanowi dostatecznie
skutecznego

rodka

prewencji

przeciw niemu.

Zrozu miaa

kategoriach

naturalnego wiatopogldu motywacja takiego post powania bywa rna jak:


porachunki rodzinne, sprawy majtkowe, zamiar podwaenia zezna wiadka, a
take motywy polityczne.

Kiedy jednak zgromadzimy dostateczne dowiadczenie badajc tego rodzaju


zdarzenia, jawi si nam inna bardziej istotna warstwa motywacyjna takiego
postpowania. Okazuje si bowiem, e koncepcja takiego postpo wania wobec
kogo rodzi si z reguy w umysach z rnego rodzaju defektami lub aberacjami
psychicznymi. Zachowanie czowieka normalnego, jego reakcje, jego idee i
moralne kryteria, wydaj si takiemu czowiekowi nienormalnemu czsto dziwne,
gupie, lub nienormalne. U osb histerycznych pojawia si czsto projekcja
wasnych skojarze samokrytycznych na inne osoby. Psychopatom czowiek
normalny wydaje si naiwnym i przemdrzaym wyznawc trudno zrozumiaych
teorii. Od tego nie jest ju daleko do uznania go za nienormalnego. Kiedy tacy
ludzie zdobywaj wadz i dobrobyt staj si skonni do uznania siebie za
kryterium normalnoci, a tym samym ludzi normalnych za wadliwych.
Prawo wic, ODarte na psychologicznym zrozumieniiL.taki ch zdarze. powinno
wymaga tego, aby osoba natarczywie dajca uznania kogo za nienormalnego
zostaa poddana odpowiednim badaniom. Takie Drawo znie chcaoby osoby skonne
do posugiwania si t pod broni o wiele skuteczniej niTo czyninbecns^pFzepisy .

System rzekomo polityczny, w ktrym naduywanie psychiatrii do prze ladowania oponentw politycznych stao si czstym zjawiskiem, powinien zosta
zrozumiany w wietle analogicznych kryteriw psychologicznych i prawnych.
Czowiek, ktry burzy si wewntrznie przeciwko takiemu systemowi wadzy,
ktry pozostaje zawsze dla niego obcy i trudno zrozumiay, zdradza naturalne
ludzkie reakcje. Jeeli nie zdoa tego ukry, zostaje atwo uznany za umysowo
nienormalnego. Naukowo i moralnie zdegene- rowana psychiatria staje si
narzdziemlaiwym do uycia w takim celu. Tak powstaje jedyny rodek terroru
politycznego i drczenia uczciwych ludzi, jakiego nie znaa ju policja polityczna
cara Aleksandra II.
Naduywanie wic psychiatrii do celw, ktrym nigdy suy nie po winna,
wynika z samej natury patokracji i jest patognomicznym objawem jej pnego
okresu. Najpierw naley bowiem zdegenerowa sam t dzie dzin wiedzy i
lecznictwa, aby nie moga zagraa takiemu systemowi dramatyczn diagnoz, a
potem mona uy jej jako narzdzia w rku takiej wadzy.
W czasach, kiedy nauki medyczne i psychologiczne czynistae postpy,
patokracja musi czu si coraz bardziej zagroona z ich strony. Te nauki mogyby
nie tylko wytrci z jej rk psychologiczn bro podboju, ale

mogyby uderzy w samjej istot i to na zewntrz i na wewntrz imperium.


Specyficzne wic wyczucie i samowiadomo nakazyway patokracji da leko idc
czujno ideow w tej sprawie. Dlatego take osoby, ktre wiedziay w tych
sprawach zbyt wiele, a znalazy si za granic, naleao oskary o wszystko, co
mona byo zaimprowizowa, z nienormalnoci psychiczn wcznie.
Rwnoczenie naley dostrzega i to, e w tych rwnie dziedzinach, tak na
wewntrz jak i poza granicami imperium, dziaay subwencjonowane jednostki,
ktrych zadaniem byo degenerowanie tych niebezpiecznych nauk. Robiono im
reklam i starano si rozszerza ich wpywy. Dlatego nadchodzi czas, kiedy staa
si potrzebna pewna sanacja tych dziedzin od obcopochodnych wtrtw o znanej
nam ju genezie.

Rozdzia VIII PATOKRACJA I RELIGIA


Dla wspczesnego myliciela, przekonanie monoteistyczne jest naj pierw
indukcj niezupen, ktr wyprowadza ze swojej wiedzy empiry cznej o prawach
jakie rzdz materi mikro i makrokosmosw, yciem organicznym i psychicznym.
Korzysta moe on take z pewnych spotka dostpnych introspekcyjnie. Reszta
jest tej indukcji dopenieniem dawanym czowiekowi na innych drogach, ktre
przyjmuje indywidualnie lub zgodnie ze wskazaniami swojej religii i wyznania.
Przyczyna, ktra niewiadomie wzbudza nasze skojarzenia, co wrd ciszy umysu
docieraj do naszej wiadomoci i czasami gani, dopenia to nasze poznanie. Gos
bez dwikw i sw jest zjawiskiem rwnie realnym, jak to co stao si dostpne
dziki nowoczesnym rodkom badawczym.
Wykorzystujc nasze poznanie psychologiczne, docieramy do zjawisk
subtelnych, na pogranicze tego, co byo niegdy dostpne tylko mistykom.
Zacieniamy coraz bardziej t przestrze niewiedzy, jaka wci jeszcze oddziela
poznanie przyrodnicze od duchowego. Kiedy, w przyszoci niezbyt ju odlegej,
te dwa poznania spotkaj si ze sob. Wtedy niektre trudnoci narzuc si same.
Byoby wic dobrze, gdybymy na takie spotkanie byli przygotowani. Przeczucie
tego, e naszkicowane w tej pracy wyniki bada nios take pewien wkad, ktry
przyczynia si do wypenienia tej przestrzeni trudno dostpnej, towarzyszy
autorowi prawie e od pocztku docieka nad natur za i jego genez.
Podejcie ponerologiczne, ktre rzuca nowe wiato na zagadnienia znane od
wiekw i regulowane przepisami systemw moralnych, pocignie za sob potrzeb
rewizji naszego sposobu pojmowania tych zagadnie. Dlatego autor jako
chrzecijanin lka si pocztkowo, e spowoduje to niebezpieczne kolizje z
utrwalon tradycj. Po przestudiowaniu jednak za gadnienia w wietle Pisma,
obawy te stopniowo wygasy. Wydaje si raczej, e jest to droga, ktra zblia nasz
powierzchowny i zbyt spekulatywny sposb mylenia do pierwotnego pojmowania
wartoci moralnych. Jest

charakterystyczne, e w Ewangelii chrzecijastwa mona doszuka si wskaza


wyranie zbienych z tym sposobem pojmowania za, jaki wynika z przyrodniczego
badania jego natury i genezy. Rwnoczenie jednak na ley przewidywa, e proces
asymilacyjny, uzgodnie i korektur zabierze sporo czasu i pracy. Choby wic
dlatego wielkiego trzsienia ziemi nie bdzie.
Religia jest zjawiskiem odwiecznym i powszechnym. Pocztkowo wy obrania
ludzka nieraz nader bujna dopeniaa to wszystko, czemu nie mogo sprosta
poznanie ezoteryczne. Kiedy jednak cywilizacja, a z nidyscyplina mylenia,
osiga pewien poziom rozwoju, pojawia si idea monoteistyczna zazwyczaj jako
przekonanie bardzo nielicznej elity mdrcw. Taki rozwj myli religijnej mona
uwaa za prawidowo historyczn, a nie np. za indywidualne odkrycie
Zaratusztry czy Sokratesa. Pochd myli religijnej przez dzieje stanowi
nieodczny nurt ksztatowania si ludzkich kultur. Ci wic, ktrzy postanowili si
temu przeciwstawi, jak to si stao w ostatnim wielkim wcieleniu patokracji,
zdradzali nie tylko strategiczny zamiar niszczenia religii, ale take istotne braki
edukacji w dziedzinie historii.
adna z wielkich religii nie wskazuje jednak na istot makrosocjalnego
zjawiska patologicznego i dlatego nie mona uzna jej wskaza za podstaw
specyficzn dla przezwycienia tej wielkiej choroby dziejw. Wiar re ligijn i
zjawisko patokracji naley zaliczy do rnych warstw rzeczywis toci, to ostatnie
do bardziej przyziemnej. Dlatego take nie moe zaistnie istotna kolizja pomidzy
podan tutaj wiedz o tym zjawisku a dobr wiar religijn. Religia jednak nie
stanowi swoistego serum przeciwko patokracji, ani nawet etiotropowo dziaajcego
antybiotyku. Prawda i przeycie religijne, chocia nios czowiekowi i narodom
moc regenerujc duchowe siy, nie przekazuj specyficznej wiedzy przyrodniczej,
jaka jest niezbdna dla zrozumienia patologii zjawiska. A to wanie zrozumienie
leczy i uodparnia ludzkie osobowoci.
Jeeli chcielibymy oprze obron i leczenie spoeczestw przeciw de struktywnemu dziaaniu patokracji choby na najbardziej prawdziwych
przesankach religijnych, wwczas bdzie to przypomina kuracj nie do
rozumianej choroby jedynie przy pomocy rodkw wzmacniajcych siy ducha i
ciaa. W wielu wypadkach taka kuracja moe dawa zadawalajce rezultaty, ale
zawsze musi trwa duej; w innych okae si niewystar czajca. Chorob
spoeczestwa dotknitego patokracj naley raczej zali czy do tego drugiego
rodzaju, ktry wymaga leczenia etiotropowego.

Fakt, e zjawisko patokracji, ktre rozprzestrzenio si na najwiksz skal w


dziejach ludzkoci, demonstrowao wrogo wobec kadej religii, z wyjtkiem
judaizmu, jest skutkiem okolicznoci historycznych jego gene zy. Chocia ta wielka
choroba w kadej swojej aktualizacji niszczya najlepsze wartoci religijne, nie
implikuje to wniosku, e jest ona zawsze przeciwna religii. W innych
uwarunkowaniach historycznych lub wspczesnych, te zalenoci mog ukada si
inaczej. W wietle przesanek historycznych wydaje si oczywiste, e take i systemy
religijne ulegay procesom ponero- genezy i zdradzay podobne symptomy.

Podstaw wic specyficzn dla leczenia naszego chorego wiata, a za razem


drog powrotu dla ludzkich osobowoci do penej wolnoci posugi wania si
zdrowym rozsdkiem, zapewnia ta wiedza, ktra ujawnia i opisuje w obiektywnym
jzyku przyrodniczym patologiczn natur zjawiska. Opory przeciwko apercepcji
takiej wiedzy, czasami uzasadniane motywami religijnymi, maj jednak gwne
przyczyny w egotyzmie wiatopogldu naturalnego, albo w obawach przed
uznaniem swojej niewiedzy, co jak wiadomo powoduje dezintegracj psychiczn.
Zjawisko patokracji pojawiao si w dziejach na pewno wiele razy i na rn
skal, pasoytujc na rnych ruchach spoecznych, politycznych lub religijnych.
Znieksztacao ono na swj specyficzny sposb ich ideologie i struktury. Na
rnorodnym wic tle historycznym i cywilizacyjnym mu siao ono spotka si z
rnymi systemami religijnymi. Mona wic wskaza na dwie podstawowe
moliwoci relacji pomidzy organizacj wiernych a tym zjawiskiem
patologicznym: Pierwsza powstaje wwczas, kiedy samo zrzeszenie religijne ulega
infekcji czynnikw ponerogennych i rozwinie si w nim proces, ktry prowadzi do
pojawienia si znanych nam ju objaww. Druga moliwo powstaje, kiedy
patokracja rozwija si pasoytujc na ruchu wieckim, spoecznym lub
politycznym. Wtedy zrzeszenie religijne zostaje zepchnite na stron
spoeczestwa ludzi normalnych, co nieuchronnie musi prowadzi do kolizji z
wadzpatokratyczn.
W pierwszym wypadku zrzeszenie religijne ulega destrukcji od we wntrz. Jego
organizm zostaje podporzdkowany celom odmiennym od jego pierwotnej idei, a
jego wartoci teozoficzne i moralne ulegaj wtedy stop niowo charakterystycznym
znieksztaceniom i zaczynaj suy jako prze branie dla dominacji osobowoci
dewiacyjnych. Ci ludzie, ktrzy pozwalaj sobie na krytyk takiego stanu rzeczy,
zostaj potpieni z paramoralnym oburzeniem, rzekomo w imi wiary w Boga i
pierwotnej idei religijnej,

a w rzeczywistoci za to, e czuli, myleli i wierzyli na sposb normalnego


czowieka. Takie zrzeszenie zachowa nazw pierwotnej religii i wiele in nych nazw
szczegowych i bdzie si powoywa na proroka, korzystajc z tych motyww w
swojej dwumowie. Wwczas ideologia niby religijna staje si usprawiedliwieniem
dla imperializmu przemocy i sadyzmu wobec niewiernych, kacerzy i czarownic,
oraz narkotykiem dla sumie tych ludzi, ktrzy takie inspiracje wykonuj. Ludzie,
dla ktrych wartoci religijne nie przestay by przedmiotem wiary, potpitaki stan
rzeczy. Niestety, uczyni to nie rozumiejc natury zjawiska patologicznego i jego
przyczyn, a wic w kategoriach moralnych. Popeni wic przy tym ten znany nam
ju zo- rodny bd moralizujcej interpretacji dziaania czynnikw patologicznych.
Naraeni na represje skorzystaj z dogodnej sytuacji politycznej, aby si odczy
od pierwotnego zrzeszenia, tworzc rne wyznania i sekty. Taki rozpad moemy
uwaa za charakterystyczne nastpstwo dotknicia t chorob jakiego licznego
ruchu religijnego, podobnie jak wieckiego. Spory religijne nabieraj z czasem
charakteru podziaw politycznych i rozpoczynaj si wojny pomidzy rnymi
wyznawcami tego samego Boga.
Kiedy ludzkie zawzitoci ulegaj wyczerpaniu, stan taki przechodzi w form
ju nam po czci znan, ktra odpowiada fazie dysymulatywnej patokracji
pasoytujcej na ruchu wieckim, ale trwajc wielokrotnie du ej. Kiedy stan taki
trwa przez wiele pokole, poszczeglnym ludziom trudno jest obj ten okres w
polu uwagi. Swoj wic krytyk zawaj do znanych im zagadnie, co utrudnia
napraw takiej rzeczywistoci. Wyksztaca si jednak stopniowo bardziej
skoordynowany front naciskw ze strony ludzi rozsdnych, dziki ktremu pewna
regenerujca ewolucja pojawia si w takim stanie zrzeszenia. Bdzie ona stopniowo
zmierza do rewaloryzacji wartoci duchowych.
Czy ten proces osignie swj ostateczny cel, zaley od dwch warunkw: Jeeli
pierwotna idea bya dzieem tylko ludzkim, lub miaa cele polityczne, albo od
pocztku bya skaona dziaaniem czynnikw patologicznych, taki wynik
pozostanie nieosigalny. Penowartociowy sens idei pierwotnej wydaje si by
tego warunkiem koniecznym. Drugim warunkiem bdzie umiejtne przejcie
finalnej sytuacji kryzysowej.
Niektre mniej trwae zrzeszenia religijne powstajjako ponerogennie
pierwotne, poniewa zostaj zapocztkowane przez osoby, ktre byy nosi cielami
rnych aberacji psychicznych. Naley tu zwrci uwag na dzia anie
charakteropatii szczeglnie paranoidalnych i ich ju omwion rol

zapocztkowywania nowych faz ponerogenezy. Dla tych ludzi, u ktrych wiat


przey normalnego czowieka ulega atwo znieksztaceniom i staje si motywem
autofascynacji, tendencja do narzucenia tego innym wynika z ich egotyzmu.
Wspczenie mona obserwowa sekty, ktre uwaaj si za chrzecijaskie, a
ktre niestety miay taki pocztek. Bardziej jednak niebezpieczne okazuj si
obecnie takie sekty, ktre krystalizuj si wok osobowoci psychopatycznych.
Powoduj one coraz wicej ludzkich tragedii.
Jeeli podobne czynniki gray rol w genezie pewnej religii, ktra potem
rozpada si na odamy doktrynalne, wwczas opisany proces, regeneraty- wny
wyzwalany w cigu wiekw przez ludzki zdrowy rozsdek i coraz gbsz
refleksj, doprowadzi najpierw do zaawansowanej eliminacji skut kw tego i
wyszlachetnienia takiej religii, ale potem jednak do historycznych obiektywizacji,
a w dalszej konsekwencji do liberalizacji obyczajw. Wwczas imamowie tej
religii odczuj to jako zagroenie jej istnienia i swojej pozycji spoecznej. Zaczn
wic siga po rodki bezwzgldne przeciwko tym, ktrzy dopuszczaj si krytyki
lub siejwtpliwoci. Wtedy zaczyna si nowa faza procesw ponerogenezy. Taka
religia bdzie moga istnie dalej tylko w powizaniu z wadz pastwow, co nie
wry jej ju historycznie dugiego przetrwania. Czy wic Islam ma jeszcze
dughistori przed sob?
Jeeli jednak cel jest osigalny, poniewa pierwotna nauka bya prawdziwa,
wwczas zbliajc si do niego asymptotycznie musimy stan w pozycji, kiedy
ostateczna likwidacja skutkw przebytego skaenia pone- rogennego bdzie
wymaga obiektywnego spojrzenia na jego natur i histori jego przebiegu. Bez
tego nie da si zlikwidowa pozostaych reszt patologicznych znieksztace.
Mogyby one wtedy persewerowa jako zastaoci, ktre w sprzyjajcych
warunkach otworz wrota ponownego zakaenia. Dowiadczenie psychologiczne
uczy bowiem, e bez tej finalnej retrospektywy nie daje si osign peni zdrowia.
Sam fakt, e jakie zrzeszenie religijne ulego pewnemu ponerogennemu
procesowi, nie stanowi dowodu na to, e jego pierwotna gnoza i wizja byy
skaone defektami, ktre byy skutkiem dziaania czynnikw patologicz nych lub
otwieray drog dla ich inwazji. Wystarczy bowiem, aby pniej i w toku swojej
historii taki system religijny uleg skaeniu, na przykad na skutek oddziaywania
obcych mu archetypw filozofii i cywilizacji wiec-

kiej, albo kompromisw z celami wadcw imperium, lub w innych oko licznociach, aby zostay otwarte drogi zakaenia dla etiologicznych czyn nikw
ponerogenezy. Moe to zapocztkowa proces dalszego wyrodnienia.
W lapidarnym streszczeniu powtrzono powyej znane nam ju dane o
przyczynach i prawidowociach procesw ponerologicznych, ale tym razem w
odniesieniu do waciwoci zrzesze religijnych. Zrzeszenia takie nalejednak do
najbardziej dugoywotnych struktur spoecznych. Dlatego przebieg omawianych
zjawisk bdzie mia inn, znacznie dusz, skal czasow.
Religia jest zjawiskiem naturalnym i jest czowiekowi potrzebna w takim
stopniu, e w kadym takim zrzeszeniu, jeeli jest tylko dostatecznie liczne, ludzie
normalni stanowi du wikszo. Nie zniechceni stanowi mocne skrzydo
hamujce procesy ponerogenezy. W takim wic zrzeszeniu obydwa te procesy,
ponerologiczny i rehabilitacyjny, przebiegaj w dugiej skali czasowej. Z
podobnych te przyczyn, chwiejna rwnowaga okresu dysymulatywnego ustali si
korzystniej dla tych ludzi, ktrzy ywi nor malne uczucia i prawdziwsze
przekonania religijne. Poszczeglnym jednak pokoleniom wydawa si moe, e
aktualny stan zrzeszenia religijnego reprezentuje jego trwae wartoci i saboci. Z
bdami mog godzi si z nawyku, albo przeciw nim protestowa.
Naley wic postawi pytanie: Czy najbardziej wytrwae i rozwane dziaanie,
ale kierowane naturalnym wiatopogldem psychologicznym i na nim opart
refleksj historyczn, filozoficzn, teologiczn i moraln, moe doprowadzi do
wyeliminowania skutkw dawno przebytego skaenia po- nerologicznego? W tych
kategoriach bowiem, ten proces nie moe by nigdy w peni zrozumiany. Nawet na
tle uwarunkowa czasu, ktre sprzyjaj procesowi ozdrowieczemu, takie wysiki
stopniowego rozwizywania problemw w oparciu o naturalny wiatopogld musz
prowadzi na drog moralizujcych interpretacji dziaania niezrozumianych
czynnikw, co zrodzi niepokoje i skonnoci do wycofywania si na stron, ktra
wydaje si bardziej bezpieczna. Wtedy w organizmie zrzeszenia religijnego
pozostan otamowane reszty patologiczne, ktre odezw si w sprzyjajcych
warunkach.
Taka droga zbyt ostronego poprawiania szczegw moe przypomina prac
konserwatora obrazw, ktry nie zdecydowa si na usunicie wszyst kich
pniejszych przemalwek i nie odsoni caoci pierwotnego dziea

208

mistrza, ale pozostawi i zakonserwowa na dalsze wieki niektre nieudolne


poprawki.
Sdzi przeto wypada, e idc drog przyrodniczego rozeznania pro cesw
genezy za i przypisujc jego czynnikom etiologicznym nalen im cz winy
mona odbarczy nasze umysy i serca od skutkw mora- lizujcych interpretacji
ich dziaania i od innych podobnie destruktywnych zjawisk. Pozwolioby to na
bardziej dokadn identyfikacj przyczyn i skut kw za i na ostateczne ich
wyeliminowanie. Podobnie jak to si dzieje w toku psychoterapii, w sprawach
trudnych i delikatnej materii jzyk poj obiektywnych okazuje si nie tylko
bardziej dokadny, sprawny i ekonomiczny w pracy, ale take bardziej
bezpiecznym narzdziem dziaania.
Takie wic dogbne i konsekwentne rozwizywanie trudnoci pozosta wionych
przez wieki ponerologicznej niewiedzy moliwe jest wwczas, kiedy dana religia
reprezentowaa pierwotnie autentyczny nurt gnozy i wiary. Odwane podejcie do
wyeliminowania chronicznie persewerujcych reszt, ktre pozostay po dawnych
zaszociach, wymaga wic nie tylko zaakceptowania tej nowej wiedzy, ale take
dojrzaego przekonania o prawdziwoci pierwotnej nauki. Wtpliwoci, nawet
nierealne lub zepchnite do podwiadomoci, zablokuj taki zamiar nie do
uprzedmiotowionym lkiem. Moemy by przekonani, e Prawda wytrzyma takie
pranie w nowoczesnym detergencie i nie utraci swoich odwiecznych wartoci, ale
przeciwnie, odzyska wieo i szlachetn barw.
W odniesieniu do drugiej ze wspomnianych sytuacji, kiedy w jakim kraju
procesem ponerogennym, ktry prowadzi do patokracji, zosta do tknity jaki ruch
wiecki i polityczny, sytuacja zrzesze religijnych bdzie zupenie odmienna.
Organizacja religijna nie bdzie moga ustosunkowa si do takiego ruchu inaczej
jak krytycznie, stajc si ideologicznym i or ganizacyjnym oparciem dla opozycji
ludzi normalnych. To musi spowodowa coraz bardziej nietolerancyjne odpowiedzi
takiego ruchu a potem wadzy patokratycznej. Polaryzacja postaw okazuje si
nieunikniona. W kocu dla obydwch stron zniszczenie przeciwnej musi wyda si
spraw istnienia. Taka sytuacja stawia religie danego kraju przed widmem
fizycznej destrukcji.
W kraju, gdzie patokracja pojawia si w wyniku procesu autonomicz nego,
mogo si to sta dlatego, e panujcy tam system religijny, lub systemy, nie
zdoay temu zapobiec. Z reguy bowiem zrzeszenia religijne danego kraju maj
dostateczny wpyw na spoeczestwo, aby dziaajc

odwanie i roztropnie mogy przeciwstawi si rodzcemu si zu. Jeeli jednak tak


si nie stao, to byo to skutkiem wewntrznego zepsucia w sys temie religijnym,
albo rozbicia i wani midzy wyznaniami. Na skutek tego zrzeszenia religijne ju
od duszego czasu toleroway rozrost procesw ponerogenezy, a nawet do nich si
przyczyniay. Skutkiem tego bd potem klski, jakie ponosz one ze strony
wadzy patokratycznej.
W wypadku patokracji sztucznie zainfekowanej, taka wspwina sys temu
religijnego moe by znacznie mniejsza, ale jest na og take realna. Tylko w
wypadku patokracji narzuconej przemoc, mona nie wini zrze sze religijnych za
zaistniay stan rzeczy. W tej ostatniej sytuacji powstaj warunki specyficzne, w
ktrych zrzeszenie religijne ma silniejsz pozycj obronn. Moe ono ponosi
straty materialne, mog od niego odchodzi niektrzy ludzie, a inni mog krwawi,
ale moe ono rwnie przechodzi swoisty proces regeneratywny.
Patokraci mog bowiem zastosowa do zwalczania religii rodki prymitywne,
brutalne ale wulgarne. Nader jednak trudno jest im ugodzi w sam tre
przekona religijnych. Ich propaganda nie tylko chybia celu, ale wyzwala take
znane nam ju zjawisko uodparniania si ludzi normal nych. Jak przekona si
autor, niektrym propagandzistom antyreligijnym byo wiadomo z dowiadczenia,
e wyzwalaj reakcj odwrotn do oficjalnie zamierzonej. Wiksze efekty mog
patokraci osiga tam, gdzie istniej wyznania od dawna ze sob zwanione i gdzie
mona zastosowa metod divide et impera. To jednak take moe mie krtkie
nogi, poniewa, atwo prowadzi do jednoczenia si religii w warunkach wsplnego
zagroenia, a w imi tego samego Boga.
Specyficzna wiedza praktyczna, jak gromadzi spoeczestwo ludzi nor malnych, oraz zjawisko psychicznego uodparniania si, zaczynaj oddzia ywa na
sposb mylenia wewntrz zrzeszenia religijnego w bardzo swo isty sposb: Jeeli
jakie zrzeszenie religijne ulego w swoich dziejach ponerogennej infekcji,
chroniczne reszty tego perseweruj w nim przez wieki. Jak ju wspomniano,
naprawienie tego jedynie w oparciu o refleksj filozoficzn i moraln natrafi na
specyficzne trudnoci psychologiczne. Tymczasem, pod panowaniem patokracji,
mimo krzywd jakie doznaje zrzeszenie religijne, do jego organizmu przetaczaj si
swoiste ciaa odpornociowe, ktre lecz te ponerogenne zastaoci. Taki proces
zmierza wic niewiadomie do wyeliminowania ze zrzeszenia tych znieksztace,
ktre byy wynikiem znanych nam ju zjawisk. Byoby jednak bardzo korzystne,

odyby ten proces ozdrowieczy przebiega z wikszym udziaem wiado moci jego
natury, ktra sama dziaa w podobny sposb, rozwijajc kryty cyzm, odporno i
rozwag, leczc ludzkie dusze.
Jeeli wic zrzeszenia ludzi wierzcych w Boga i w jego Mdro zdoaj
zaakceptowa obiektywne zrozumienie natury i genezy za, cznie z natur
makrosocjalnych

zjawisk

patologicznych,

jakie

nawiedzay

rne

kraje

cywilizacje, rozwin dostatecznie t nauk, wwczas w naturalnym tego wyniku


nastpi pewna separacja problematyk, religijnej i patopolitycznej, jako nalecych
do rnych warstw rzeczywistoci ludzkiej. Uwaga ko ciow bdzie si moga
zerodkowa na terenach obcowania czowieka z Bogiem, do czego s powoane.
Przeciwdziaanie zjawiskom ponerogenezy i ich ekspansji w wiecie zostanie w
wikszym stopniu przejte przez instytucje naukowe i polityczne, dziaajce w
oparciu o przyrodnicze zrozumienie zjawisk. Poniewa jednak w ponerogenezie
bior take udzia ludzkie braki moralne, ktrych przezwycianie w oparciu o
przesanki religijne jest odwiecznym zadaniem zrzesze wyznawcw, taka
separacja nie powinna i zbyt daleko.
W tych krajach katolickich, ktre znalazy si pod panowaniem patokratycznym, sytuacja zmusia Koci do znacznego zaangaowania si w spra wy
uwaane za polityczne. Byo to konieczne dla ochrony jego istnienia, pomocy
krzywdzonym wspwyznawcom i innym ludziom, jak take dla utrzymania
koniecznego adu, ktry dziaa na korzy spoeczestwa. Jest jednak spraw
nader wan, aby taki stan nie utrwali si w formie wytwo rzonych ju archetypw.
To mogoby utrudnia psychiczn rehabilitacj spoeczestwa i peny powrt do
ustroju normalnego czowieka.
Rwnoczenie charakterystyczna zbieno wnioskw, do jakich pro wadzi
ponerologiczne badanie natury za w kadej skali spoecznej, ze wskazaniami
Ewangelii Chrystusowej, a podobne mona znale i w innych religiach, powinna
wzmocni

wspprac

ludzi dobrej

woli,

pomimo

istniejcych

rnic

przekonaniach i tradycjach religijnych. Wyznawcy rnych religii i wyzna


wierzw istocie w tego samego Boga, a wspczenie zostali zagroeni nie do
jeszcze zrozumiaymi zjawiskami ponerolo- gicznymi. Lepsze zrozumienie tych
zjawisk wystarczy, aby poszukiwa i znajdowa sposoby wsppracy dla
osignicia wartoci tak bardzo oczywistych. Czas i postp poznania bd
wskazywa dalsze drogi.

Rozdzia IX TERAPIA WIATA


Przez wiele wiekw usiowano leczy rne choroby w oparciu o ich naiwne
zrozumienie, ale take dziki dowiadczeniu przekazywanemu z po kolenia na
pokolenie. Nie byo to postpowaniem nieskutecznym, bo w wie lu wypadkach
przynosio popraw zdrowia. W Europie, zaniedbanie tej tradycyjnej medycyny na
rzecz rodzcej si nowoczesnej nauki spowodowao pocztkowo pogorszenie si
stanu zdrowia spoeczestw. Jednak dopiero ta nowoczesna medycyna miaa
odnie walne zwycistwa nad wieloma chorobami, wobec ktrych ta dawna bya
bezsilna. Stao si tak dlatego, e przyrodnicze zrozumienie natury chorb, ich
etiologicznych przyczyn, oraz dynamiki ich przebiegu, uznano za podstaw ich
leczenia lub zapobiegania im.
W odniesieniu do omawianych w tej pracy zjawisk, znajdujemy si w sytuacji
podobnej do tej, jaka spowodowaa wspomniany kryzys w zdro wotnoci narodw
europejskich.

Odchodzi

si

od

form

organizacji

spo-

eczno-moralnej

wypracowanych przez tradycj rzymsk i chrzecijastwo, a nie osignlimy


jeszcze bardziej wartociowej wiedzy, ktra wypeniaby tak powstay deficyt. W t
luk wdarli si doktrynerzy polityczni i twrcy sekt, co kieruj si motywami,
ktrych nie maj zamiaru nam ujawnia. Potrzebne s wic na nowo poznane i
uzasadnione kryteria tego, co jest suszne, aby wspary i potwierdziy te dawne
wartoci, dajc podstaw dla uksztatowania zdrowej dyscypliny spoecznej. Taka
nowa ulepszona wiedza bdzie moga odnosi zwycistwa nad tymi podami
ponerogenezy, ktrych natury nie rozumielimy dostatecznie.
Dla lekarzy chorobajest interesujcym, wrcz pasjonujcym, zjawiskiem
biologicznym. Aby j zrozumie, przyjmuj oni ryzyko kontaktu z jej za kanymi
czynnikami i ponosili ofiary. Kiedy dysponuj ju t wiedz ko nieczn o naturze
choroby, wwczas znalezienie waciwych rodkw leczenia okazuje si zazwyczaj
zadaniem mniej trudnym i niebezpiecznym.

Dziki temu mona dzi leczy choroby etiotropowo, lub uodparnia na nie ludzkie
organizmy.
Kiedy obserwujemy zjawiska ponerogenne, szczeglnie te o skali makrosocjalnej, obowizuj nas wymagania prawie e analogiczne do tych, jakimi
kieruje si nowoczesna medycyna. Winnimy mie take wiado mo tego, e
stoimy wobec problemw, ktre odpowiadaj raczej tym chorobom, wobec ktrych
ta dawna medycyna okazaa si bezsilna. Do przezwycienia takiego stanu rzeczy
powinnimy wic dy przy pomocy rodkw nowych i w oparciu o naukowe
zrozumienie natury zjawisk. Podobnie take jak w medycynie, droga do
zrozumienia makrosocjalnego zjawiska patologicznego bywaa o wiele trudniejsza
i bardziej niebezpieczna ni ta, ktra powinna bya prowadzi od takiego
zrozumienia do znalezienia przyrodniczo i moralnie uzasadnionych sposobw
dziaania. Te metody, potencjalnie moliwe i realizowalne, wynikaj bowiem z
samego

zrozumienia

natury

zjawiska

powinny

by

tego

zrozumienia

konsekwencj.
Niewystarczalno wysikw opartych na najlepszych nawet warto ciach
moralnych jest ju znana, bo przez wieki dr one zbyt powoli. Najoglniejszym
zadaniem wspczesnego pokolenia ludzi od autora mod szych jest wyprowadzenie
spoeczestw z tego stanu recesji moralnej, w ja- kje wpdzi wiek XIX i pocztek
XX. To powinno stanowi oglny cel naszego dziaania. Nie jest to jednak
wykonalne bez koniecznego zrozumienia natury i genezy za. Postaw wyjciow
powinien wic by zamiar spenienia nakazu mioci bliniego, ktry moe
obejmowa take tych, ktrzy uczynili wiele zego. Do tego celu jednak
nowoczesna wiedza okazuje si rodkiem niezbdnym.

Prawda leczy
Trudno byoby streci na tym miejscu, co powiedzieli uczeni, psychoterapeuci,
lekarze i psycholodzy, na temat roli uwiadomienia czowie kowi tego, czego nie
mg zrozumie kierowany swoim naturalnym wiatopogldem, albo co toczyo
si w jego podwiadomoci trzymane tam bolesnym wysikiem. Te sprawy snie
tylko dobrze znane specjalistom, ale take w pewnym stopniu spopularyzowane. W
wielu wypadkach okazuje si, e treci lkliwie zepchnite z pola wiadomoci i
ju substytuowane dogodniejszymi nie prowadziyby wcale do tak gronych
wnioskw, gdybymy mieli odwag uj je w polu naszej wiadomoci. Bylibymy
ww

czas zdolni znale samodzielnie wyjcie z trudnej sytuacji czsto twr cze.
Kiedy jednak w gr wchodz zjawiska, ktrych jako ley poza zasi giem
przydatnoci naszego wiatopogldu naturalnego, wyprowadzenie czowieka z jego
trudnoci wymaga dostarczenia mu odpowiednich danych obiektywnych,
najczciej z dziedziny biologii, psychologii i psychopatolo gii, oraz wskazania na
specyficzne zalenoci, ktrych rozumie nie mg. W takich sytuacjach
dziaalno dydaktyczna zaczyna dominowa w pracy psychoterapeuty. Ten
dodatkowy materia wiedzy w naleytej jakoci jest pacjentowi niezbdny, aby
mg dokona odpowiednich korektur wasnej osobowoci i wytworzy
wiatopogld bardziej obiektywnie ujmujcy jego rzeczywisto. Jeeli mamy
dziaa dla dobra ludzi, ktrzy pozostawali pod wpywem systemu
patokratycznego, ten powyszy sposb postpowania jest najbardziej waciwy, a
dostarczone spoeczestwom dane obiektywizujce musz wynika z dogbnego
zrozumienia natury zjawiska makro- socjalnego.
Jak ozdrowieczo dziaa takie uwiadomienie natury tego zjawiska na
indywidualnych ludzi, doprowadzonych pod wpywem patokratycznych stosunkw
spoecznych do charakterystycznego napicia nerwicowego, mg autor
obserwowa w tych nielicznych przypadkach, kiedy mona byo sobie pozwoli na
takie postpowanie. W tej bowiem chorobie to zrozumienie jest podstawowym
czynnikiem leczcym ludzkie osobowoci. Podobnie okazywao si, e wiele
znanych ju z dowiadczenia podej psychoterapeutycznych znalazoby
zastosowanie w takim postpowaniu.
Mimo zrozumiaych wwczas obaw, jakie takie postpowanie musiao budzi u
obydwu stron, pacjenci nader atwo przyswajali sobie podawane im dane
obiektywne, uzupeniali je swoim dowiadczeniem i prosili o wery fikacj wasnych
aplikacji tych danych. Niedugo wyzwalao to rekonstruk cj ich wiatopogldu i
twrcz reintegracj osobowoci. Ulepszonemu realizmowi pojmowania tej
odmiennej rzeczywistoci towarzyszyo opadanie ich permanentnego napicia
nerwicowego okraszone pewnym poczuciem humoru. Ich zdolno do zachowania
autonomicznej higieny psychicznej i do aktywnoci samowychowawczej zostay
wzmocnione w sposb lepszy, ni autor mg przewidywa. Stawali si take
yciowo bardziej zaradni w takim trudnym wiecie. Potem starali si suy
podobnymi radami innym i przy tej okazji niestety zapominali o zachowaniu
przyrzeczonej tajemnicy.

Podobny efekt naleao by wtedy uzyska na skal spoeczestw, co we


wspczesnych warunkach technicznych nie natrafioby na trudnoci. To okazao
si jednak niewykonalne. Na tym terenie kraje o rzdach normal nego czowieka
doznay cakowitej poraki.
Obecnie zastosowanie takiego uwiadomienia na skal spoeczn wy zwolioby
refleksje trudniejsze i nieco bolesne. Stworzyoby to jednak now jako
uzdrawiajc spojrzenie wstecz. Ostatecznie przyniosoby to po czucie zwycistwa
dobrej nauki i prawdy nad wci nie do rozumianym rodzajem za i pewne
odprenie podobne do tego jakie mona byo obserwowa niegdy u
indywidualnych pacjentw. Wyjanienie natury patokracji zostanie wic przyjte
jako niestety bardzo spniona psychoterapia, ktra budzi al, e jej nie
zaserwowano w odpowiednim czasie, co pozwolioby tym spoeczestwom unikn
wielu bdw. Taka terapia byaby jednak poyteczna, przywracajc ad umysw,
otwierajc pen swobod i perspektyw pojmowania rzeczywistoci spoecznej, a
czsto take zrozumienie spraw bardzo osobistych.
Zastosowanie takiego postpowania odmiennego od tego wszystkiego, co
uywano dotychczas, nasilioby to ju rodzce si poczucie koczenia si epoki, w
ktrej to zjawisko patologiczne si zrodzio, mogo si rozwin, a teraz wygasa
przy coraz lepszym samopoczuciu spoeczestw ludzi normalnych.
Poniewa ten obiektywny materia przyrodniczego zrozumienia zja wiska
patologicznego stanowi dla takiej psychoterapii spoeczestw to konieczne
tworzywo, zebrano w tej ksice najbardziej niezbdne dane w ujciu nieco
uprzystpnionym. Mniej natomiast uwagi powicono stronie metodycznej,
poniewa byoby to raczej uwielokrotnione postpowanie, ktre wielu specjalistw
zna z dowiadczenia i stosuje w indywidualnej praktyce.
Kady psychoterapeuta musi by przygotowany na pojawienie si opo rw
psychicznych i trudnoci, jakie wynikaj z perseweracji nawykw i postaw, ktrych
bezzasadno zostaje ujawniona w toku jego dziaalnoci. Wyjanienie wielu
ludziom tego, e pozostawali pod fascynujcym i trau- matyzujcym wpywem
zjawiska patologicznego, niezalenie od tego czy byli jego oponentami czy
zwolennikami, wywoa dzi pewien szok i spowoduje dezintegracje ludzkich
osobowoci. U wielu zaniepokojony protest wzbudziaby wiadomo tego, e
ideologia, ktr potpiali, albo w jaki sposb akceptowali, zostaa potraktowana
jako co o podrzdnym zna

czeniu. Dzi jednak te niebezpieczestwa ju przygasy. Takie uwiadomie nie


sprowokuje raczej duszy okres refleksji i dyskusji, ktre bd stop niowo
przywraca ad ludzkich wiatopogldw.
Przeksztacenie wiatopogldu ludzi yjcych w krajach o ustrojach nor malnego czowieka okazaoby si zadaniem trudniejszym. Oni s znacznie bardziej
egotycznie przywizani do swojego naturalnych wyobrae i trudniej jest pogodzi
im si z tym, e s sprawy, ktrych nie da si zrozumie w takich kategoriach. Nie
dysponuj take tym specyficznym dowiadczeniem, ktre nosz ci ludzie, co
wiele lat przeyli pod panowaniem patokratycznym.
W USA, tamtejsza doktryna o komunizmie staa si czci osobowoci
ludzkich, zarwno tych licznych ktrzy ten Communism potpiali, jak i mniej
licznych jego zwolennikw. Dla nich taka rewizja wiatopogldowa nie stanowi
yciowej koniecznoci, jak to byo u nas. Zagraaaby take tym naukowcom i
politykom, ktrzy na tych doktrynach zbudowali swoje pozy cje i dobrobyt. Tam
jednak take znajd si ludzie, dla ktrych prawda stanowi podstaw najlepszych
wyborw i dziaania.
Jako jeden z wci wanych aspektw takiej dziaalnoci naley roz way
wpyw takiego dziaania dowiadamiajcego na samych patokratw. W toku
indywidualnej psychoterapii najczciej unikamy uwiadamiania pacjentom ich
aberacji o podou dziedzicznym. wiadomo tych aspektw kieruje jednak
poczynaniami terapeuty. W dziaalnoci na skal makro- socjaln zachowanie
takich ostronoci byoby jednak trudne. Pewna trau- matyzacja patokratw byaby
wic nieunikniona, ale take moralnie usprawiedliwiona dobrem spoeczestw, a w
fazie ich rehabilitacji potrzebna.
Rwnoczenie nie naley ywi przesadnych obaw, e taka dziaalno moe
wywoa zbyt dramatyczne reakcje wrd byych patokratw, jak np. fal
samobjstw lub okruciestw. Nie, jednostki o cechach psychopatii waciwej, oraz
wielu nosicieli anomalii o zblionym charakterze ywi od dziecistwa poczucie
swojej odmiennoci psychicznej. Dowiadomienie im tego nie stanowi dla nich
rewelacji tak traumatyzujcej, jak np. wmawianie nienormalnoci czowiekowi
normalnemu. atwo, z jak spychaj z pola wiadomoci treci niewygodne
chroni ich przed gwatownoci reakcji. Ci sami ludzie, czasem okrutni, wyzwalaj
odruchowy szacunek dla tych, ktrzy ich rozumiej. Dlatego skoczy si na
wielkim gadaniu.
W zaoeniach takiej terapii, realnych a nie taktycznych, powinna dziaa wizja
i zapowied spenienia w czci ich marzenia o takim ustroju, w kt

216

rym stale obecne byoby zrozumienie czowieka, co powinno obj take jednostki
w rnym stopniu aberatywne, ktrym zapewni si mono bar dziej ludzkiego
uoenia sobie ycia, bez osdzania ich wedle poj normalnego czowieka. Byli
patokraci powinni korzysta z daleko posunitej wyrozumiaoci, opartej o dobre
zrozumienie zjawisk patologicznych, ale nie z prawnie absurdalnej grubej
kreski.
Istotnym celem powinno by nie tylko wprowadzenie adu w krajach
wychodzcych spod wadzy patokratycznej, ale take uodpornienie caej ludzkoci
przeciwko pojawianiu si tego rodzaju zjawisk makrosocjalnych. wiadomo
natury zjawiska i odwiecznego nim zagroenia winna wej we wiedz i kultur
moraln i polityczn wszystkich narodw. Taka sytuacja, kiedy jakie ugrupowanie
ponerogenne zmierza do przejcia wadzy w jakim kraju, powinna dziki temu
zosta jak najwczeniej rozpoznana i ujawniona. To winno by potwierdzone przez
ekspertw reprezentujcych instytucje midzynarodowe i pociga odpowiednie
konsekwencje prawne i polityczne. Przejcie bowiem rzdw w jakimkolwiek
kraju przez jednostki patologiczne moe prowadzi do rozwinicia si krwawej
patokracji, co take grozi innym narodom podobn tragedi. Dzieje si tak
niezalenie od tego, pod maskjakiej ideologii ten stan obdny si skrywa.

Zrozumienie
Wspczesna ewolucja poj moralnych i prawnych zmierza w kierunku
zaniechania tradycji utrzymywania porzdku publicznego tylko przy po mocy
systemu represji karnych. Pod wraeniem ludobjczego naduywania kary mierci
w dobie ostatniej wojny wiatowej, w wielu krajach j znie siono. Zagodzono take
sposoby wykonywania innych kar, starajc si nada karze psychologicznie
twrczy charakter. Sumienia narodw odwracaj si od rzymskiej zasady Dura
lex, sed lex, a rwnoczenie psycholodzy dopatruj si moliwoci powrotu
czci ludzi wykolejonych do normalnego ycia dziki odpowiedniemu
oddziaywaniu terapeutycznemu. Surowo kar zachoway tylko pastwa
totalitarne, a patokracje doprowadziy j do stanu obdnego, ktry wynika z ich
natury.
Zagodzenie prawa nie zostao jednak zrwnowaone wystarczajcymi
sposobami otamowywania procesw genezy za, opartymi o konieczne po znanie
ich natury. Powoduje to kryzys w dziedzinie ochrony spoeczestw przed
przestpczoci i uatwia orodkom ponerogennym posugiwanie si terrorem dla
realizowania swoich celw ekspansywnych lub walki ze wia

217

tem ludzi normalnych. Jest wic zrozumiae, e w takich warunkach wielu ludzi
sdzi, e powrt do tradycji twardej rki jest jedynym wyjciem. Tymczasem, aby
wyj z tego kryzysu, naley poszukiwa drg nowych, zarwno bardziej
humanitarnych jak i skutecznie chronicych bezbronne jednostki i spoeczestwa.
Nierealna w swojej istocie tradycja relacji pomidzy win czowieka, ktrej
aden inny czowiek nie jest w stanie oceni obiektywnie, a kar, ktra rzadko
suy ku jego poprawie, powinna przej do historii. Nauka o naturze i przyczynach
za powinna wzmocni spoeczn dyscyplin moraln i krytycyzm dziaajc
profilaktycznie. Uwiadomienie czowiekowi tego, e znalaz si pod wpywem
jednostki patologicznej przerywa czsto jego szkodliw dziaalno. Odpowiednia
psychoterapia powinna wic wej na stae do arsenau rodkw zwalczania za.
Rozumiejca opieka nad jednostkami aberatywnymi powinna umoliwi im
konieczn adaptacj do wymaga spoeczestwa ludzi normalnych.
Nikogo nie mona uwaa za winnego tego, e odziedziczy po swoich
rodzicach jak anomali psychiczn, podobnie jak nie czynimy tego w od niesieniu
do anomalii fizycznych czy fizjologicznych. Naley take przesta moralizujco
interpretowa psychiczne skutki, jakie spotykamy u tych ludzi, gdzie przebyte
urazy czy schorzenia pozostawiy uszkodzenia tkanki mz gowej. Tych, ktrzy stali
si przedmiotem nieludzkich metod wychowawczych nie naley od razu uwaa za
grzesznikw, czym zbyt wiele nagrze- szy Koci Katolicki.
Pozbawiamy jednak np. daltonistw prawa do wykonywania tych za wodw,
gdzie ten deficyt mgby spowodowa wypadek. Niestety, do tych ludzi, ktrzy
strzelajdo nas, musimy strzela celniej. Rwnoczenie jednak naleaoby
przywrci dawne prawo mdrych wadcw prawo przebaczania. Przebaczenie
bowiem ma gbokie uzasadnienie moralne i psychologiczne, a czasami bywa
skuteczniejsze od kary.
Kodeksy prawa karnego przewiduj, e sprawca czynu karalnego, ktry, na
skutek choroby psychicznej lub innych stanw patologicznych, mia w czasie
popeniania czynu ograniczon zdolno rozpoznania znaczenia czynu lub
kierowania swoim postpowaniem, korzysta ze zagodzenia kary w odpowiednim
stopniu. Te przepisy, bardziej nowoczesne w Europie ni w USA, sju wszdzie
przestarzae i nie zgodne ze zrozumiaymi realiami biopsychologicznymi. S one
raczej kompromisem pomidzy tradycyjn surowoci prawa a lekarskim
humanizmem.

21 H

Ustawodawcy nie mieli rwnie moliwoci przewidzie pojawienia si


makrosocjalnych zjawisk patologicznych, ktre zdominowuj jednostk niezalenie
od jej woli, w rnym stopniu ograniczajc jej zdolno do rozeznania sensu
wasnego postpowania. Wcigajone jednostki podatne, a na osobach normalnych
wymuszajpsychiczne przystosowania. Dziao si tak szczeglnie dlatego, e nie
zapewniono im wiadomoci patologicznej natury takich zjawisk. Tymczasem,
specyficzne waciwoci takich systemw patopolitycznych powoduj to, e wybr
przez czowieka drogi i postaw decyduje si gwnie pozawiadomie. Potem
sugestie i naciski wadzy patologicznej popychaj go dalej.
Jeeli np. w takich warunkach, psychopatia waciwa nawet o maym nasileniu
przesdzaa w prawie w stu procentach o wczeniu si czowieka w aktywno
patokratyczn, jaki stopie zagodzenia kary powinien zasto sowa sprawiedliwy
sd? W stopniu odpowiednio mniejszym naleaoby zastosowa to do innych
anomalii o podou dziedzicznym, poniewa i one okazyway si czynnikami
pierwszoplanowymi dla wyboru postaw w tej dziedzinie. Jeeli wic ocenialibymy
dziaalno patokratw w wietle tych ju istniejcych przepisw prawa, oraz
praktyki orzecznictwa psychiatrycznego, naleao by przyzna im pewne
zagodzenia kar. Naley jednak stwierdzi z naciskiem, e prawo, ktre
zapewniaoby adekwatn kwalifikacj czynw popenianych w ramach patokracji,
nie istnieje jeszcze w adnym kodeksie wiata. Naley go przeto naukowo

opracowa i uchwali.
Jeeli mamy do czynienia z makrosocjalnym zjawiskiem patologicznym i to
takim, ktre trwa duej ni samodzielne ycie jednostki, wwczas jego
permanentne oddziaywanie wymusza pewne przystosowawcze zniekszta cenia
osobowoci i wiatopogldu u jednostek zasadniczo normalnych. Czy wic tym
bardziej jestemy w stanie ocenia winy osobnikw psychopatycznych popeniane
w zbiorowym obdzie ich wadzy? To jest problem otwarty filozofii prawa,
psychologii i orzecznictwa, ktry powinien by rozwaony, midzy innymi w
oparciu o dane przytoczone w tej ksice.
Osobnicy z rnymi dewiacjami psychicznymi istnieli zawsze i we wszystkich
spoeczestwach wiata. Poniewa ich zdolnoci twrcze s zazwyczaj w deficycie,
ich drogi bytowania polegaj na rnych sposobach erowania na ekonomicznej
twrczoci tych spoeczestw. Ci, ktrzy wczyli si w ten system pasoytnictwa o
najwyszej organizacji, tracz biegiem czasu i te ograniczone zdolnoci do
normalnego zarobkowania, jakie mogliby rozwin poddani dyscyplinie ustroju
normalnego czowieka.

219

Groba wielkiego odwetu prawnego, lub co gorsza odwetu rozgniewanych mas,


przyczyniaa si do przeduania si trwania patokracji i dalej wie ona niejawn
organizacj jej spadkobiercw. Takie odwety stymulowayby take skonnoci do
moralizujcej interpretacji zjawisk patologicznych, czego trujce dziaanie ju
znamy.
Dlatego naley uzna, e nasze spoeczestwo kierowane wyczuciem realiw
psychologicznych, chocia bez ich obiektywnej wiadomoci, zna jduje nie
najgorsz cho trudn drog. Podstaw do lepszych rozwiza mogaby by jedynie
powszechna wiadomo patologicznej natury zja wiska i jego historycznej genezy.
Taka wiadomo wprowadzaaby czynniki nowej dyscypliny intelektualnej i
moralnej dla caego narodu wcznie z jego frakcj aberatywn. Stworzyoby to
nowjako pojmowania zagadnie historycznych, politycznych i moralnych, ktra
powinna przej do wiadomoci wielu narodw, aby suy lepszej ich przyszoci.
Nasilioby to take naturalne procesy eugeniczne, zmniejszajce z pokolenia na
pokolenie obcienie narodw jednostkami psychopatycznymi. Takie rozwi zanie
daoby peny plon lat naszego cierpienia.
Odwet prawny byby take powtrzeniem bdu Norymbergi. wczesny proces
zbrodniarzy wojennych by niepowtarzaln okazj po temu, aby wyeksponowa
przed wiatem ca psychopatologi systemu hitlerowskie go, z osob Fuehrera na
czele. Za cen zagodzenia kar, doprowadzioby to w Niemczech do szybszej i
gbszej

deziluzji

tradycji

nazistowskich.

Takie

uwiadomienie

dziaania

czynnikw patologicznych o skali makrosocjalnej podbudowaoby proces moralnej


rehabilitacji

Niemcw

wiata

przy

pomocy

waciwych

kategorii

psychologicznych. Staoby si to take zdrowym precedensem, ktry nawietliby i


otamowa aktywno innych patokracji. Tego obawiali si Sowieci, kierowani
znan nam ju samowiadomoci patologii swojego systemu.
Tymczasem psychiatrzy i psycholodzy zbyt atwo ulegli naciskom czyn nikw
politycznych i wasnych emocji. Z pominiciem oczywistych waci woci
patologicznych hitleryzmu jako caoci, oraz wikszoci wczesnych podsdnych,
orzekali ich odpowiedzialno. Powieszono tam lub skazano na dugoletnie
wizienie pewn ilo sawnych osobnikw psychopatycznych. Wraz z nimi
unicestwiono dla naukowego poznania wiele faktw i danych, ktre mogyby
suy na drogach wskazywanych w tej pracy. Gdyby nie ten bd, nie byoby dzi
w Niemczech odradzania si nazizmu.

W realnej sytuacji wspczesnej istnieje tylko jedno wyjcie usprawiedli wione


naukowo i moralnie, ktre moe doprowadzi do rozwizania od wiecznego a
dramatycznego

problemu

narodw,

bdcego

skutkiem

ich

obcienia

jednostkami aberatywnymi szczeglnie tymi o podou dzie dzicznym. Takim


wyjciem jest wprowadzenie do wiadomoci narodw koniecznej wiedzy o tych
zjawiskach i o naturze patokracji, oraz na takiej podstawie uchwalanie
odpowiednich praw. Takie prawo zagodzi wyrozu miale odpowiedzialno
patokratw nawet w wypadku powanych zbrodni. Jednak zagadnienie byo by
rozwizywane w wietle wiadomoci naukowej, spoecznej i w ramach
adekwatnego prawa, a nie poza nimi.
Takie

rozwizanie

byoby

aktem

usprawiedliwionym

rozumowaniem

przyrodniczym, poniewa wynika ono z uznania przy czy nowo i psycho logicznej, jakiej poddany by czowiek ktry czyni zo, w zakresie dla nas
poznawalnym i tym ktrego nie potrafimy zbada. Ten jej zakres dostpny
naukowemu poznaniu wzrasta w miar postpu wiedzy szczegowej. Obraz
patokracji jest za tak zdominowany przez poznawaln przyczyno- wo, e na
wolne wybory niewiele pozostaje miejsca.
Zasigu wolnego wyboru, jaki zosta podarowany indywidualnemu czo wiekowi nie bdziemy nigdy w stanie oceni obiektywnie. Podporzd kowujc
nasze umysy prawom natury w zasigu poznawalnej przyczy- nowoci
psychologicznej, a take powstrzymujc si od osdzania w tym zakresie nie
dajcym si oceni, narzucamy naszemu umysowi dyscyplin niewkraczania w to,
co jest mu nader trudno dostpne. Przebaczajc za, panujemy nad mciwymi
odpowiedziami naszego instynktu i chronimy nasze umysy przed trujcym
dziaaniem moralizujcych interpretacji zjawisk patologicznych. Wprowadzamy
wic nasz umys w stan dyscypliny intelektualnej i adu, ktry pozwala nam atwiej
pojmowa realia ycia i ich zwizki przyczynowe. To oczywicie przynosi korzyci
nam samym i spoeczestwu.
Narody, ktrym y wypado pod panowaniem patokratycznym, w wy niku
swojego

poznania

takiej

rzeczywistoci

charakterystycznej

ewolucji

wiatopogldowej, s bliskie przyjcia podobnie realistycznej postawy. W ich


jednak

motywacji

dominuj

przesanki

praktyczne

te

wynikajce

przystosowania si do ycia w takim wiecie. Rwnoczenie pojawiajsi


ewangeliczne motywy powstrzymania si od osdzania, ktrych afirmacja rozwija
si w tych specyficznych warunkach. Mona take spotka si

z pewnym wyczuciem teleologicznego sensu zdarze, jako zmierzajcych do


pewnego dziejowego przeomu w wiadomoci i etyce spoeczestw.
Wydaje si, e omwione powyej przeksztacenia wiatopogldowe s zgodne
z dobrym odczytaniem znakw czasu, a autor wierzy, e podobny odradzajcy
przeom w sposobach pojmowania spraw i dziaania ley w planie Boym.

Uodpornienie
Wiele znanych chorb zakanych pozostawia w organizmie naturaln
odporno, ktra trwa kilka lub wiele lat. Medycyna naladujc to zjawisko
biologiczne wprowadza szczepionki, ktre pozwalajuodparnia organizmy bez
przebycia choroby. Psychoterapeuta stara si coraz czciej uodporni psychik
swojego pacjenta na rne czynniki traumatyzujce, ktrych nie da si atwo
usun z jego ycia. W praktyce stosujemy to najczciej wobec osb, ktre ulegaj
destruktywnemu wpywowi jednostek charakteropatycznych, nieco rzadziej
psychopatycznych. To ostatnie stanowi jednak najblisz analogi do zadania, jakie
naleao by wykona ju dawno w sto sunku do narodw pozostajcych pod rzdami
patokratycznymi i tych zagroonych takimi metodami ekspansji. Wyjaniajc
czowiekowi patologiczn natur czynnikw, ktre na niego oddziayway,
analizujc jako odpowiedzi jego natury, wytwarzamy konieczny dystans
intelektualny jak i polepszamy jego odporno i tolerancj na takie wpywy.
W spoeczestwach, ktre pozostaway przez wiele lat pod panowaniem
systemw patokratycznych, wytwarza si opisane ju uodpornienie natu ralne oparte
o narastajc wiedz praktyczno waciwociach systemu, ale take nadmierne do
niego przystosowanie. Te zjawiska naleao by zawsze wzi pod uwag, kiedy
chcielibymy oceni poprawnie sytuacj polityczn w danym kraju. Trzeba take
doceni i to, e takie uodpornienie dotyczy istoty makrosocjalnego zjawiska
patologicznego. Dlatego jest ono prawie rwnie skuteczne wobec innej patokracji,
ktra skrywa si pod mask odmiennej ideologii. Uzyskane bowiem dowiadczenie
pozwala na identyfikowanie tego rodzaju zjawiska wedle jego waciwoci
istotnych i traktowanie ideologii zgodnie z jej rzeczywist rol.
Odpowiednio poprowadzona psychoterapia jednostki, ktra ulega de struktywnym skutkom oddziaywania patokracji, daje z reguy odporno
jakociowo lepsz od tej naturalnej. Jest ona bowiem oparta na obiekty wnych
przesankach naukowych i daje poczucie pewnej przewagi intelek

tualnej. Pozwalaa to na uoenie sobie ycia bez nadmiernych przystosowa


psychicznych. Okazuje si wic, e w taki sposb nie tylko naladujemy natur, ale
osigamy wynik jakociowo lepszy. Chronio to tych nielicznych pacjentw przed
nerwicowymi napiciami emocjonalnymi i lepiej wspomagao ich zaradno
yciow.
Jeeli odporno naturalna przetrwa do koca ycia tego pokolenia, w ktrym
si wytworzya, ta naukowo podbudowana mogaby by przekazywana na nastpne.
Podobnie, jeeli ta naturalna odporno, cznie z wiedz praktyczn na ktrej si
opiera, jest nader trudna do przekazania narodom, ktre takiego bezporedniego
dowiadczenia nie nabyy, to ta ktra znajduje podstawy w oglnie dostpnych
przesankach naukowych, daaby si przenie na inne narody, przy realnie
moliwych sposobach postpowania. Tylko dziki tej moliwoci mona by
wytworzy sztuczn odporno narodw na zagroenie makrosocjalnymi
zjawiskami ponero- logicznymi niezalenie od tego, jaka ideologia je ywi i
maskuje.
Wytworzenie tej odpornoci sztucznej moe zosta zrealizowane jedynie jako
nastpstwo zrozumienia rzeczywistej treci zjawiska ponerologicz- nego, oraz
odpowiedniej tego popularyzacji. Obnaenie biopsychicznej natury zjawiska,
dotychczas chronionej mask ideologiczn, jest tego wa runkiem koniecznym. Takie
uwiadomienie tego przecitnemu czowiekowi powoduje jednak okres do
burzliwych refleksji nie wolnych od pewnego protestu, jakby lekk namiastk
choroby. W krtkim jednak czasie zaczyna to chroni osobowoci ludzkie przed
ponerogennym dziaaniem czynnikw patologicznych, czy to zmobilizowanych w
jednolitym froncie patokracji, czy take w zasigu spraw indywidualnych. To
prowadzi do bardzo cennego zjawiska intelektualnej i moralnej odpornoci. To
take mogoby zrodzi wsplny jzyk porozumienia narodw, jakiego nie mog
zapewni adne doktryny polityczne.

Analiza Ideologii
Dla lekarza gwnym przedmiotem zainteresowania jest choroba. Sys temom
urojeniowym chorych psychicznie, ktre znieksztaciy jak ich indywidualn
rzeczywisto, powica on znacznie mniej uwagi. Kiedy jednak udao si
wyleczy czowieka z jego choroby, staramy si przywrci ozdrowiecowi jego
bardziej prawdziwy wiat przekona. Wwczas psychoterapeuta stara si wydoby
z jego urojeniowo skarykaturyzowanego wiata wyobrae treci pierwotne i
uadzi je poprawnie. Stara si on

przerzuci pomost ponad czasem obdu, od dawnej jeszcze zdrowej oso bowoci do
nowej ju rehabilitowanej.
Obecnie jestemy w analogicznej sytuacji, ktra podobnie wymaga umiejtnoci
z dziedziny psychopatologii, zdrowego rozsdku i wiedzy z innych dziedzin,
szczeglnie historii. Znieksztacone przez proces ponero- genezy pierwotne
ideologie, na ktrych pasoytowaa patokracja, naley podda analizie, aby
wydoby z nich ich dawny sens i wartoci. Do tego potrzebna jest znajomo tego
charakterystycznego stylu, w jakim patokra cja znieksztaca ideologie pierwotne, a
to nie jest nam ju obce.
Najpierw naleao by odseparowa w wiadomoci spoeczestw te dwie w
istocie

heterogeniczne

warstwy,

ideologi

pierwotn

jej

znieksztacony

odpowiednik. Takie zgodne z ich natur selektywne ujcie tych treci po winno
przywrci ad w wiadomoci narodw. Dziki takiej dyskryminacji zjawisk,
zostaaby odpowiednio usprawniona ludzka zdolno do oriento wania si w
zawiociach wspczesnej rzeczywistoci. Brak takiej zdolnoci rozrniania jest
bdem, ktry prowadzi do chaosu poj i trwonienia ludzkiej dobrej woli i si.
Dopiero po takiej separacji zjawisk i po odrzuceniu tworzywa karykatu ralnego,
jak i zjawisk dwumowy, stanie si moliwa dyskusja nad war tociami i bdami
rnych ideologii i ich perspektywami rozwoju. Specyficznych trudnoci na tej
drodze dostarczy oczywicie ideologia marksistowska, bo wydaje si, e byoby
atwiej stworzy nowoczesn nauk w podobnej dziedzinie, ni analizowa t
skaon

od

pocztku

tworzywem

schizoidalnym

innymi

wpywami

patologicznej genezie i korygowa jej braki.


Tylko taka analiza retrospektywna, ktra cofa si do czasw poprze dzajcych
ponerogenn infekcj czynnikw patologicznych, ktra pozwala odrni treci
pierwotne od pniejszych znieksztace, moe umoliwi przerzucenie pomostw
ponad czasami bdw i wypacze. Np. przed- marksowski socjalizm, ktry
potem zosta przezwany przez patokratw utopijnym, wyrasta niegdy twrczo z
ludzkiej rzeczywistoci i by nieporwnanie bardziej realny, ni jego pniejsza
wersja skarona, a rzeczywicie utopijna. Takie wyuskane umiejtnie pierwotne
wartoci mog zacz y znowu i ulega krytycznemu wzbogacaniu w wietle
wspczesnej lepszej wiedzy. To take przyczyni si do uczynienia spoeczestw
bardziej odpornymi na penetracj patokratycznych zastaoci i wpyww.

Na drodze takiej analizy natrafiamy na trudnoci w znalezieniu od powiednich


przyporzdkowa

semantycznych,

ktre

musimy

umiejtnie

przezwycia.

Patokracja bowiem, dziki znanej ju nam kreatywnoci w dziedzinie zmieniania


znaczenia znanych nazw i tworzenia nowych, wyprodukowaa sugestywn mas
nazw tak spreparowanych, aby odwracay uwag od istoty zjawisk. Kto wic
pozwoli si zapa w t patosemantyczn matni, zatraca zdolno do logicznej
analizy i posugiwania si rozsdkiem. Przed takimi skutkami naley chroni
najpierw wasny umys, a potem wiadomo spoeczestw.
Zaakceptowa moemy takie nazwy, ktre maj tradycj historyczn sigajc
czasw poprzedzajcych pojawienie si patokracji. Taka ostrono jest bowiem
konieczna, kiedy w gr wchodz zjawiska ju niewymierne w naturalnym ukadzie
pojciowym, bo wyprodukowane przez ma- krosocjalne zjawisko patologiczne.
Dlatego wypada podkreli raz jeszcze, e takiej retrospektywnej rafinacji nie
mona dokona jedynie w wietle zdrowego rozsdku lub nawet filozoficznych
zasad metodologii nauk. Psychologiczny obiektywizm i dostateczna wiedza z
dziedziny psychopatologii, wraz z danymi zawartymi w poprzednich rozdziaach tej
ksiki s w tym celu niezbdne.
Tak wyposaeni, stajemy si uprawnieni do tworzenia niezbdnych nazw
nowych, a wskazujcych na istotne waciwoci zjawisk. Winnimy to czyni
rozwanie i oszczdnie, jakby tego wymagali William z Ockham lub Karl R.
Popper. Z tego prawa, oraz rygorw nowoczesnej semantologii, korzysta autor,
starajc si pozbawi orodki patokratyczne ich zawasz czonego monopolu na
produkowanie nazewnictwa. Protesty, jakie to moe wywoa, bd dowodzi tylko
tego, e idziemy suszn drog.
***

W czasach, kiedy najbardziej nowoczesne i kosztowne bronie, ktre zagraaj


ludzkoci katastrof, stajsi przestarzae w dniu ich wyproduko wania, bo narody
caego wiata modl si o to, aby nigdy nie zostay uyte, nastpuje historyczny
przeom, ktrego jakoci jeszcze nie rozumiemy dostatecznie dobrze. Historia
ludzkoci bya histori wojen, co na naszych oczach zaczyna zatraca swj
wiekowy tragiczny sens. Tradycyjna wojna, a tym bardziej nuklearna, staje si
czym bardziej niebezpiecznym ni moe komukolwiek wry korzyci.

Rwnoczenie, wobec masowego zastosowania przez imperium patokra- tyczne


broni podboju psychologicznego, znalelimy si wobec nowego zagroenia i
nowych koniecznoci obrony. Tej nowej broni, niezalenie od tego kto chciaby jej
uy, naley przeciwstawi nowe rodki obrony. Zwycia musi rozsdek
narodw wzmocniony odwiecznymi, a odkrytymi na nowo, wartociami
moralnymi, oraz dobr wiedz o naturze za. Pro ponowana tutaj nowa bro nie
zabija czowieka, ale jest zdolna zabija zo, otamowujc procesy ponerogenezy w
nim samym. Moe ona take aktywi zowa procesy ozdrowiecze w narodach.
Dajc spoeczestwom zrozumienie patologicznej natury za, ktrej nie byy
wiadome, wyzwolimy krytyczny dystans wobec niego na kad skal spoeczn.
Umoliwi to zgodn akcj uzasadnion zarwno kryteriami moralnymi co i
przyrodniczymi.
Takie rozwizanie odwiecznych problemw bdzie take wymaga od powiednich instytucji krajowych i midzynarodowych dziaajcych w opar ciu o
pogbione i coraz lepsze poznanie praw natury. Takie instytucje musiayby zosta
wyposaone w konieczn wiedz, uprawnienia i rodki, aby mogy przybliy nam
czasy koca wiekw wojen. To moe wydawa si wizj lub nadziej przyszoci.

Rozdzia X WIZJA PRZYSZOCI


Tam, gdzie na skutek rewolucji, wojny, dziaalnoci eksterminacyjnej wrogw,
emigracji dawnej elity, rozwinicia si lub narzucenia patokracji, oraz
wprowadzenia kapitalizmu pastwowego, zniszczona zostaa soojopsy- chologiczna
struktura spoeczestwa, uksztatowana niegdy w dugim procesie historycznym,
odbudowa normalnego ycia spoecznego i pastwowego nie moe by zadaniem
atwym.
Wytworzono patologiczn struktur spoeczn i podobn organizacj, ktre
sigajdo kadego zaktka kraju i powodujniewydolno wszystkich dziedzin
ycia. Nowa kasta i organizacja usiuje oczywicie utrzyma swoj pozycj
wszystkimi dostpnymi sposobami, podobnie jakby to czynia kada inna klasa
uprzywilejowana. Poniewa w patokracji ideologia nigdy nie stanowia wartoci
istotnej, mona j atwo podstawi jak inn w danych warunkach dogodniejsz.
Patokratyczna wi, oparta o waciwoci natury niektrych ludzi, zdobyty majtek
i przywileje, oka si jednak o wiele trwalsze, ni to wielu zachodnich
doktrynerw moe przypuszcza.
W tych warunkach odbudowa systemu spoecznego opartego na minio nych
tradycjach oraz dawnych doktrynach politycznych, ktre nie s wolne od wad i
brakw, musi okaza si drog prb i bdw o niewielkich szan sach powodzenia.
Takie usiowanie pozwala spadkobiercom patokracji na dug walk o przetrwanie.
Dlatego taka choroba narodu bdzie znacznie dusza od tych stanw penych
trudnoci, jakie przechodz te narody, ktre odzyskay niepodlego po latach
panowania obcego mocarstwa, majcego jednak ustrj normalnego czowieka, albo
jakie przechodzi nard polski po odzyskaniu niepodlegoci po pierwszej wojnie
wiatowej.
W takim kraju i z biegiem lat wiele dawniej zrozumiaych poj wyszo z
uytku, a wiele dawniej nieznanych archetypw pojmowania rzeczywis toci weszo
w powszechne uycie. Urzdzenia kapitalizmu prywatnego stay si dla
przecitnego czowieka odlege i trudno zrozumiae. Znaj je przewanie tylko ci,
ktrzy dziaali poza krajem z ramienia elity patokraty-

cznej. To daje im atut przewagi. Nie maju ludzi, ktrzy wynieli odpowied nie
umiejtnoci z tradycji rodzinnej i umieliby by twrczymi kapitalis tami,
rozumiejcymi swoj rol w spoeczestwie. Robotnicy wyobraali sobie, e
powrt do normalnego systemu spoecznego przyniesie im udzia w zarzdzaniu
zakadami pracy i w wygospodarowanych zyskach.
Nastpiy przemiany, ktre w znacznej czci s ju nieodwracalne. Kiedy
odzyskujemy prawo do ksztatowania wasnej przyszoci, nard staje wobec
zadania budowania sprawiedliwego i dostatecznie sprawnie dzia ajcego ustroju
spoecznego, ale bez uprzednio przemylanego planu. Upragniona wic
niepodlego prowadzi do pustki prawnej i chaosu spo ecznego, z czego korzystaj
spadkobiercy elity patokratycznej.
Przemin take czas jednego pokolenia, w ktrym ewolucja powinna bya
zmienia twrczo dawne formy spoeczne. Dlatego powracanie do tego, co z natury
powinno byo zosta przeksztacone, byoby niebezpiecznym bdem wstecznictwa,
ktry najwyraniej prowadzi do tego, e odradzaj si jeszcze starsze
dziewitnatowieczne formy, np. prymitywnego kapitalizmu wyzyskiwacza. Dlatego
zadaniem dla naszej wyobrani jest oprze si na wizji tego, jak powinno dzisiaj
by, gdyby byo nam dane rozwija w pokoju nowoczesne formy ustrojowe.
Demokracja staa si nie do dobrze rozumianym hasem jednoczcym
spoeczestwo ludzi normalnych. Rwnoczenie podobna, ale nie ta sama,
ideologia demokracji staa si now mask drugiej strony, za ktr kryj si dawne
sprawy. S rwnie na wiecie zorganizowane czynniki nacisku, ktre ogaszaj
demokracj obowizujc norm moralnoci spoecznej i jedynym akceptowalnym
ustrojem. W rzeczywistoci ci sami ludzie wie dz o tym dobrze, e jest to ustrj
trudny do zrealizowania, ktry nader czsto prowadzi do chwiejnoci i saboci. Na
narzucaniu wic naiwnym narodom demokracji mona niele skorzysta
ekonomicznie i politycznie.
Demokracja, w jej wspczesnym zrozumieniu, jest jedn z doktryn us troju
politycznego, jakie zrodzi koniec wieku XVIII, czasy mylenia pozornie
racjonalnego, emocjonalnie naadowanego, a ubogiego w poznanie psychologiczne.
Z psychologicznego punktu widzenia, demokracja zawiera dobrze ju znany defekt.
Dopuszcza do udziau w rzdzeniu krajem jednostki zbyt prymitywne umysowo i
moralnie, aby mogy dziaa w imi dobra powszechnego, a nawet swojego
wasnego. Jest wic regu, e kieruj si one nader krtkowzrocznie pojtym
interesem wasnym, lub inspiracjami grup ponerogennych, ktre umiejsi nimi
posugiwa. Moliwo

228

wic wytworzenia wzgldnie poprawnej demokracji zaley od tego, jak liczna jest
ta prymitywna frakcja w danym kraju. Okazao si, e po dra matach lat minionych
staa si ona w Polsce nazbyt liczna.
Demokracja moe rozwija si prawidowo pod trzema warunkami: kiedy nard
ma dostatecznie utrwalon tradyoj samorzdnoci sigajc czasw
przeddemokratycznych; kiedy poszanowanie dla wartoci moral nych i uczciwoci
w sprawach politycznych jest dostatecznie powszechne; oraz kiedy ta destrukcyjna
frakcja jest dostatecznie mao liczna. Jeeli te warunki nie s spenione,
demokracja przeradza si na rne odmiany rzdw grup o ideologiach
niejawnych, a nawet cechach totalitarnych. To zagroenie tkwi immanentnie w
ideologii demokracji. Mimo e w swoich zaoeniach demokracja niesie wartoci
poszanowania osoby ludzkiej, ktre naley doceni i zachowa, nie jest ona
ustrojem uzasadnionym w prawie naturalnym, ktry mgby stanowi kryterium
moralne dla rnych narodw.
W takiej sytuacji skonstruowanie ustroju pastwowego od demokracji lepszego
jest nie tylko tematem wartym akademickich rozwaa, ale takie dzieo jest
moliwe, a wspczenie moe sta si koniecznoci. Aby taki ustrj mg si
potem sprawdzi w yciu, jego planowanie i konstrukcja powinny opiera si na
pogbionym zrozumieniu realiw psychologicznych i spoecznych. Podstaw
takiej dziaalnoci musiao by by obiektywne poznanie praw natury i wspczesna
wiedza, a nie doktryny XVIII i XIX wieku. Ponerologia musiaaby odegra w tym
swoj konieczn rol.
W niezudnej nadziei, e zblia si czas powrotu narodw ujarzmionych do
ustrojw normalnego czowieka, autor yjc wtedy w USA opracowa w kocu lat
osiemdziesitych szkic takiego ustroju pt. LOGOKRACJA Koncepcja ustroju
pastwa. ywic nadziej e wyzwoli to twrczdysku- sj nad rozwizaniami
ustrojowymi wyda go w roku 1991 w Krakowie. Niestety, dystrybucja ksiki
zostaa zablokowana poufnymi dyrektywami.
Taki wysiek mylenia konstruktywnego, w ktrym braliby udzia nau kowcy i
opinia spoeczna, byby najlepsz szko mylenia politycznego. Staoby si to
take pewnym wkadem do omwionego ju zagadnienia terapii wiata. Nasze
dowiadczenie narodowe, szczeglnie to z czasw odbudowy pastwowoci po
pierwszej wojnie wiatowej powinno zosta troskliwie wykorzystane.
U podstaw dla rozwiza praktycznych takiego ustroju lepszego zna lazyby si
takie kryteria, jak: stworzenie warunkw dla bogatszego rozwoju

osobowoci ludzkich i obywatelskich, w tym wspomnianego na pocztku


tej ksiki wiatopogldu psychologicznego. Adaptacja spoeczno-zawodowa jednostek i ich samorealizacja dla dobra wasnego i spoecznego, ktra
tworzy struktur spoeczno-psychologiczn, stanowi podstaw zdrowia
i twrczoci narodu. Takie konsekwentne przesunicie kryteriw w kierunku przesanek psychologicznych i moralnych jest cakowicie racjonalne.
Rozwj ekonomiczny jest bowiem uzaleniony od tych podstawowych
wartoci. Wszystko przecie zaczyna si i koczy w ludzkiej psychice.
Ustrj taki musiaby by oparty o trwae zaoenia poznawcze, ale by
ewolucyjny w swoich rozwizaniach szczegowych. Ta ewolucyjno winna by wpisana w jego podstawowe prawa. Czynnikami stymulujcymi t
ewolucj byyby: rozwj kultury moralnej, postp poznania naukowego,
ktry wci pogbia nasze spojrzenie na nas samych i na spoeczestwo,
oraz postp techniczny. Ewolucyjno ustroju staaby si najlepszym zabezpieczeniem przed narastaniem napi spoecznych i tendencji rewolucyjnych.
Taki ustrj lepszej przyszoci powinien zapewni obywatelom szeroki
zakres ich osobistej niezalenoci chronionej prawem i otwiera im drogi
wyzyskania swoich moliwoci twrczych w wysiku indywidualnym lub
zbiorowym. Rwnoczenie nie powinien wykazywa dobrze znanych saboci, jakie zdradza demokracja w polityce wewntrznej i zagranicznej.
W takim ustroju, interes osobisty jednostki i interes spoeczny winny zosta
nie tylko odpowiednio zrwnowaone. Ta pozorna kontrowersja winna
zosta uadzona na takim poziomie zrozumienia praw ycia, gdzie znika
kolizja midzy tymi interesami.
Opinia szerokich rzesz obywateli, w powanej czci dyktowana gosem
inteligencji podstawowej, wyczuciem realiw psychologicznych i naturalnym wiatopogldem, powinna w takim ustroju by dobrze syszalna i odpowiednio brana pod uwag. Dlatego nie mogaby by zaguszana beczeniem kz, wrzaw demagogw i psychopatw.
Jako jedn z podstaw ustroju naleaoby uzna zasad kompetencji.
Na tej podstawie obywatel chccy uzyska czynne prawo wyborcze
musiaby przyswoi sobie konieczn popularnie ujt wiedz historyczn,
spoeczn i prawn, oraz zoy egzamin. Obywatele ubiegajcy si o wybr
do parlamentu lub o wysze urzdy musieliby uzyska najpierw konieczne
przygotowanie naukowe. Sabe strony opinii spoecznej winny by rwnowaone przez umiejtnoci osb posugujcych si obiektywnym pozna-

230

praw natury i ycia spoecznego, oraz konieczn wiedz w innych dziedzinach.


W ustrj taki naleaoby odpowiednio wkomponowa pewne urzdzenia i
instytucje dotychczas nie znane, ale wynikajce zarwno z gorzkich do wiadcze
naszego wieku jak i oparte na postpujcym poznaniu nauko wym. Zadaniem jednej
z nich byaby troska o biologiczne, psychologiczne i moralne dobro spoeczestwa,
prewencja procesw ponerogennych, oraz zabezpieczenie narodu przed
dostawaniem si na naczelne stanowiska osb psychicznie aberatywnych. To
ostatnie bowiem zrodzio najwiksze tragedie lat minionych.
Tak skonstruowany ustrj spoeczny i pastwowy byby z natury swojej
bardziej odporny na niebezpieczestwa, jakie nios procesy ponerogenezy na kad
skal spoeczn, a tym bardziej na pojawienie si tendencji pato- kratycznych.
Rozumiejca opieka nad ludmi z rnymi aberacjami psychicznymi
skaniaaby ich do bardziej zgodnego wspycia ze spoeczestwem ludzi
normalnych. Rwnoczenie propagowano by mdrze przemylan moral no
eugeniczn, ktra zmierzaaby do stopniowego redukowania udziau w populacji
jednostek dziedzicznie obcionych. Wymagaoby to popularyzacji wyksztacenia
psychologicznego.
Jeeli wic po uwanym przeczytaniu tej ksiki, zacznie si nam ryso wa
jaka wizja takiego lepszego ustroju przyszoci, szczeglnie pilnie potrzebnego
dla krajw wychodzcych spod patokratycznego panowania, to nie bdzie to
dzieem przypadku, ale nagrod za trud autora. Taka bowiem wizja, tutaj roboczo
nazwana logokracj, ale nie sprecyzowana, zrodzia si ju na pocztku bada
nad natur za i nad jego makrosocjaln aktualizacj i towarzyszya w cigu lat
pracy nad t ksik. Wspomagaa ona to dzieo pewn nadziej, co znajduje
oparcie w przyszoci. Jest wic ona w jaki sposb obecna midzy wierszami tej
pracy. Przekazuj wic j PT Czytelnikom razem z wiar w praktyczn moliwo
zrealizowania takiego ustroju, nie doskonaego w prawdzie, ale lepszego od
wszystkich, jakie byy nam znane.
niem

Vous aimerez peut-être aussi