Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Stanisaw Baraczak dowiadczy w swoim yciu traumy zniewolenia, wyobcowania i choroby. Tradycyjna perspektywa krytycznoliteracka
nie jest jednak w stanie okreli wpywu tych przey na twrczo poety.
Dlatego warto na nowo odczyta jego teksty literackie, korzystajc przy
tym z metody psychokrytycznej Charlesa Maurona, ktra w centrum
swojej analizy umieszcza posta pisarza1. Dzieo literackie zyskuje wwczas warto rwnorzdn, staje si gwnym obiektem badawczym, ktry odzwierciedla struktur psychiczn swojego autora. Osobowo Baraczaka, podobnie jak osobowo kadego czowieka, jest jednak form
dynamiczn, wic obserwacja jej rozwoju powinna by prowadzona
w czasie. Realizacj tego zaoenia jest niniejsza analiza, ktra stanowi
prb uchwycenia przemian persewerujcych tematw w utworach poety
oraz odniesienia ich do wymiany obiektw wewntrznych2 na poziomie
jego niewiadomoci.
Pierwsze istotne przesunicie zachodzi we wczesnej twrczoci Baraczaka, to przejcie od poezji sprzed Marca 1968 roku do wierszy napi________________________
157
Katarzyna Mulet
158
wiadomie dokonana przez Baraczaka transpozycja postaci poety-wybraca rodem z Dziadw Adama Mickiewicza do debiutanckiego zbioru wierszy to zarazem uosobienie jego kompleksu bohatera romantycznego12. Syndrom ten stoi u podoa symbolicznej walki, jaka toczy si
w utworach zamieszczonych w Korekcie twarzy13. Nagromadzenie obrazw krwi, tortur, acuchw i krat to przejaw wszechobecnej agresji wywoanej brakiem poetyckiego spenienia twrcy14 oraz jego dramatycz________________________
159
S. Baraczak, Wieki rednie (s. 20), Ryba (s. 43), Pismo (s. 45), [w:] tene, Wiersze
zebrane.
16 Tame, Ryba, s. 43.
17 Tame, Zwycistwo, s. 44.
18 Pawelec zwraca uwag na motyw zniewolenia czowieka przez jzyk w poezji Baraczaka podczas interpretacji utworu W celi tej, gdzie denie celem. Zob. D. Pawelec,
Czytajc Baraczaka, Katowice 1995, s. 24.
19 Zob. S. Baraczak, Etyka i poetyka, Krakw 2009, s. 282.
20 Tene, Jednym tchem, [w:] S. Baraczak, Wiersze zebrane, s. 51.
15
Katarzyna Mulet
160
21
22
s. 53.
23 Leonard Neuger twierdzi, e psychotyczna lkowo wyrnia wiersze Baraczaka od polskiej tradycji baroku i romantyzmu. Por. L. Neuger, Uciekajce imi, [w:] Obchodz urodziny z daleka: szkice o Stanisawie Baraczaku, red. J. Dembiska-Pawelec,
D. Pawelec, Katowice 2007, s. 12.
24 S. Baraczak, Nie, [w:] tene, Wiersze zebrane, s. 59.
25 Por. D. Pawelec, Czytajc Baraczaka, s. 26-27.
26 S. Baraczak, Jednym tchem, [w:] tene, Wiersze zebrane, s. 51.
27 Tame, Jednym tchem (s. 51), Wziem sobie do serca (s. 52-53), Papier i popi,
dwa sprzeczne zeznania (s. 58), U koca wojny dwudziestodwuletniej (s. 81-82), Ci, ktrzy
jedz grzanki, bd je suchary (s. 83-84).
28 Tame, Jednym tchem (s. 51), Wziem sobie do serca (s. 52-53), Kwiat city (s. 54),
renica, ktrej byem (s. 56), Midzy rud a rdz (s. 80), O wp do pitej rano (s. 101).
29 Tame, Jednym tchem (s. 51), Strza strci mnie na ziemi (s. 100).
30 Tame, Jednym tchem, s. 51.
161
rzenia, w twrczoci Baraczaka peni one podwjn funkcj. Pojawiajce si w wierszu Wziem sobie do serca empiryczne oznaki poaru staj
si czci obowizku przekazywania wiadectwa o katastrofie31, jaki
bierze na siebie poeta: musiaem wzi na siebie blask, swd, ar
i huk32. Natomiast koczce ten sam utwr sowa: musiaem wzi na
siebie otwarcie tych drzwi to metaforyczne przezwycianie sytuacji
zniewolenia poprzez denie do prawdy, ktre nawizuje ju do drugiego
sposobu odczytywania motywu ognia. Wiersz Jednym tchem przynosi
bowiem zapis marzenia o podobnej treci symbolicznej, jego bohater chce
dokona heroicznego czynu wyzwolenia ludzkoci od kataklizmu totalitarnego:
[] jednym tchem
zamkn wszystko i zamkn si we wszystkim, jednym
wiotkim wirem pomienia zestruganym z puc
osmali ciany wizie i wcign ich poar
za kostne kraty klatki piersiowej i w wie
tchawicy, []33
Katarzyna Mulet
162
nym tchem tak sytuacj byo zapewne dowiadczenie zniewolenia. Zastosowany symbol staje si wwczas niczym innym, jak osadem aoby
po utraconym obiekcie36, a w przypadku poety obiektem tym musi by
prawda utosamiana z wolnoci jako ta warto, o ktr toczy si walka
zarwno w wiecie rzeczywistym, jak i w jego niewiadomoci.
Sposoby radzenia sobie z traum ksztatuj si jednak w psychice
kadego czowieka ju na etapie wczesnego dziecistwa, gdy nastpuje
symboliczna utrata najwaniejszego obiektu, jakim jest matka. Dlatego
rwnie w niniejszej analizie warto przywoa wydarzenie z pierwszych
lat ycia poety, ktre w swojej autobiograficznej ksice Tym razem serio
zanotowaa jego siostra Magorzata Musierowicz:
W roku 1948 ju mieszkalimy w Poznaniu, przy ulicy Grottgera, w starej kamienicy z pocztkw stulecia, ktra zreszt stoi tam do dzi i ma si bardzo dobrze. Nasze mieszkanie byo rozlege jeden z pokoi suy za gabinet lekarski
i gubilimy si w nim dosy czsto. Pewnego razu Mamie zgin may Stasiulek, wic wszyscy zaczli go szuka nigdzie go nie byo, kamie w wod, rozpacz! Wreszcie po odpowiedniej dawce suspensu, wygldaniu z pitra przez
otwarte okno, zach etc. Mama znalaza maego makabryst. Zupenie golutki,
siedzia cicho pod stoem nakrytym dug serwet i w najwyszym skupieniu
zajmowa si odpiecztowan paczk nowych yletek. Kad starannie rozwija
z papierka, liza dokadnie, po czym pedantycznie, jak to on, przykleja sobie do
brzuszka. O dokadnoci Stasiulka wiadczy fakt, e mia tylko jedno sabe zadrapanie na skrze!37.
Poeta mia zaledwie dwa lata, gdy rozgryway si sceny opisane przez
jego siostr. Z jej relacji wyania si posta maego makabrysty, ktry
ju od dziecistwa darzy szczeglnym zainteresowaniem ostre przedmioty i posugiwa si nimi z niespotykan dla swojego wieku precyzj. Fantazje skonstruowane wok motywu ostrza w dorosej twrczoci poety
stanowi przeniesienie jego dziecicej skonnoci do zabawy38, a w pewnym sensie staj si take rekompensat utraty tamtego beztroskiego
okresu ycia. Przytoczona historia uwidacznia zarazem potrzeb wolnoci
maego czowieka, ktra w przyszoci zadecyduje o jego bohaterskiej postawie wobec aparatu przemocy totalitarnego pastwa oraz okreli podstawowe zadanie realizowane przy pisaniu poezji. W wietle tamtych
________________________
163
wydarze rwnie pniejsza walka o oddech, czy te walka o niezbdne dla ycia powietrze, toczca si w utworach z tomu Jednym tchem,
jest niczym innym, jak literackim wiadectwem czasu zniewolenia i prb odzyskania utraconej wartoci przez Baraczaka.
Symboliczne wypenianie naoonej na siebie misji poprzez pisanie
wierszy agodzi lki egzystencjalne autora Jednym tchem. Z czasem nabiera take znaczenia bardziej uniwersalnego, przyjmuje funkcj psychoterapii poety, ale zarazem wszystkich jego czytelnikw, caego spoeczestwa dotknitego syndromem totalitarnym39. Mimo to nie jest w stanie
zupenie wymaza poczucia winy, jakie towarzyszy czowiekowi owadnitemu kompleksem bohatera romantycznego, buntujcemu si wobec sytuacji zniewolenia ojczyzny oraz stawiajcemu sobie najwysze wymagania etyczne i moralne. Krzysztof Biedrzycki zauwaa jednak, e obecno
w twrczoci Baraczaka konfliktu zachodzcego pomidzy ego i superego
jednostki40 nie peni w niej wcale funkcji negatywnej, jak zawsze przypisywa temu zjawisku Freud, ale stanowi po prostu ukad samokontroli,
nazywany te gosem sumienia, ktry niesie ze sob pozytywne wartoci:
prowadzi do pokory41 oraz otwiera perspektywy poznawcze42.
Wyzwolenie osobowoci poety, o ktrym w kontekcie jego poczucia
winy pisa Biedrzycki, odbywa si w utworach Jednym tchem poprzez
spotgowanie wiadomoci panujcego na wiecie za oraz uznanie jego
realnych skutkw. Wyrazem tych dziaa na poziomie semantycznym
poezji Baraczaka byo skonstruowanie sytuacji dramatycznej, rozgrywajcej si pomidzy dwoma przeciwstawnymi dowiadczeniami, ktr
mona okreli jako wyobraenie obsesyjnego lku czowieka przed przemoc oraz jego prb zmierzenia si z nim. Spowodowao to w efekcie
zarysowanie si gbokiego konfliktu pomidzy dominujcymi w treci
wierszy agresj i destrukcj, zwizanymi z dowiadczeniem traumy
zniewolenia43, a harmoni kompozycji rodkw formalnych. W wyniku
poczenia ze sob tych dwch elementw mona mwi o twrczoci poetyckiej Baraczaka jako o reparacji jego wiata wewntrznego, ktra
w tomie Jednym tchem, podobnie jak w Korekcie twarzy, polega na zrw________________________
Katarzyna Mulet
164
nowaeniu zych i brzydkich obiektw (chaosu, kamstwa, agresji, cierpienia) z dobrymi i piknymi (rytmem, prawd, wolnoci, przyjemnoci). Naley jednoczenie zauway, e nie jest to proces w peni zakoczony, czego potwierdzeniem s kolejne etapy omawianej twrczoci.
Stanowi one kontynuacj semantyki ostrza i zwizanej z nim wieloznacznej koniunkcji przeciwiestw kaleczc goiy44, zapocztkowanej
jeszcze w debiutanckim tomie poety i wznowionej w Jednym tchem poprzez metafor szabel, bezkrwawych a krwawo ranicych krta nawiasw45. Dalszym przemianom ulegaj take motywy zwizane z tradycj
romantyczn oraz perspektywa odbioru ludzkiego cierpienia, dla ktrej
rdem obrazowania przestaje by w pewnym momencie metaforyczna
choroba ustroju, a staje si nim choroba w swojej najbardziej konkretnej postaci. Zanim to jednak nastpi, swoje pitno na utworach Baraczaka odcisn jego przeycia emigracyjne.
Najlepszym odzwierciedleniem przesunicia tematycznego, jakie zachodzi od momentu ukazania si legendarnego tomu Jednym tchem
w 1970 roku, jest zbir poezji Atlantyda i inne wiersze z lat 19811985.
Ksika napisana ju po wyjedzie jej autora z Polski do Ameryki, stanowi przede wszystkim zapis dowiadczenia wyobcowania, ktre w przypadku analizowanej twrczoci jest niemal rwnie wyeksponowanym
zjawiskiem jak trauma zniewolenia. Kiedy samotno poety zwizana
bya z jego szczegln postaw obywatelsk oraz poczuciem penienia
heroicznej misji w subie ojczyzny jako wybraniec. Nastpnie podstawowym odniesieniem dla tego przeycia staa si sytuacja niespodziewanej
emigracji i wejcie w now rol waciw uytej ju wczeniej konwencji.
Czowiek skazany przez okolicznoci wiata zewntrznego na ycie z dala
od swojego miejsca urodzenia, rodziny i przyjaci sta si wygnacem.
Baraczak przyjmuje jednak w Atlantydzie postaw dwuznaczn
w stosunku do tego kolejnego ju wcielenia swojego kompleksu bohatera
romantycznego. Traktuje t form z dystansem i ironi, szydzc z niej
poprzez odnoszenie przypadkowoci swojej prywatnej sytuacji oddalenia
do oglnego tragizmu ludzkiej egzystencji, ktr przedstawia jako syntez koniecznoci i wolnoci46. Utosamia si natomiast z t rol i w ni
________________________
S. Baraczak, Znale dla niej now mow, [w:] tene, Wiersze zebrane, s. 31. Podobne sformuowanie (leczy kaleczc) znajduje si w wierszu Chirurgiczna precyzja
z tomu pod tym samym tytuem. Zob. tame, s. 428.
45 Tame, Jednym tchem, s. 51.
46 Jest to okrelenie zaczerpnite z filozofii egzystencjalnej Srena Kierkegaarda, ktra wydaje si bliska pogldom Baraczaka take pod wzgldem ujmowania czowieka
w pozycji Centrum (por. D. Pawelec, Poezja Stanisawa Baraczaka. Reguy i konteksty,
s. 170. Por. te: tene, Czytajc Baraczaka, s. 15). Zob. W. Tatarkiewicz, Historia filozofii,
t. 3, Warszawa 2003, s. 65. Aspekt koniecznoci w odniesieniu do ludzkiego ycia pojawia
44
165
166
ruch, rozruch51 oraz na kocu: rozpd, rozpad, ruch52. Obydwa cigi amplifikacyjne przyporzdkowane zostay do obrazu ojczyzny, ktry podobnie jak w tomie Jednym tchem, ewokuje przemoc: ruch wojska czy si
z destrukcj wojsko udaremnia ruch oporu strzela do wszystkiego, co
si rusza. Podsumowaniem tego cigu obrazw jest za metafora geograficzna, ktra zwiastuje ju tematyk emigracyjn:
A przecie tylemy si nasuchali po nocach
doniesie o ruchach wojsk,
niepewni, do czego one waciwie zmierzaj
robaczkowym ruchem gsienic, do jakiego stopnia
dugoci geograficznej mog si posun; []53
167
Sytuacja oniryczna sprawia, e poeta niewiadomie odrzuca wspomnienie z przeszoci, zamiast zmierzy si z nim i uzna jego skutki.
Dzieje si tak, poniewa myl o modoci wzbudza w Baraczaku bolesn
tsknot, natomiast myl o Polsce wywouje poczucie winy ze wzgldu na
nieobecno w kraju62, a na reakcj t ma zapewne take wpyw kompleks bohatera romantycznego. Zapominanie staje si wwczas form
________________________
Katarzyna Mulet
168
wyparcia pewnych treci, ktre w tym przypadku obejmuj tak uniwersalne zagadnienia, jak miniony czas, miejsca, wydarzenia, a nawet banalne szczegy z codziennoci, poniewa jak pisze Biedrzycki, zawsze
jest si wygnacem skd, choby z lat utraconej modoci63.
Autor Atlantydy stara si jednak walczy z utrat wspomnie, ktra,
podobnie jak mier, przynosi pustk i nico64. Narzdziem majcym mu
pozwoli na zatrzymanie, utrwalenie i zapamitanie obrazu wiata na
zawsze, a w ten sposb take wypenienie prni niebytu, staje si pismo.
Jest ono dla pustki zapomnienia tym, czym bya moliwo uchwycenia
si jakiego elementu dla poczucia niestabilnoci: obron przed wiatem,
przed narzuceniem jednostce obcej woli, w kocu przed odrzuceniem
przybysza z innego kraju. Nie bez przyczyny bowiem kategoria czasu
czya si uprzednio z semantyk uchwytu, a obecnie wystpuje w kontekcie motywu pisma:
[] Na zo, na zawsze zapisz
t kresk na tczwce, zmarszczk w kcie ust65.
[] przecinek stawiany na olep, na opak, na razie, na zawsze66.
169
w Atlantydzie z takimi pojciami, jak tektura70, szelest71 czy obco72. Symbolika okrgych ksztatw w epitetach oby lizgacz-such73
oraz oby obok74 to natomiast krytyczna refleksja nad powierzchownoci komunikacji, ktra ostro kontrastuje z wymiarem sowa jako rzeczy
ostatecznej, zawartym w tomie Jednym tchem. Dowiadczone w przeszoci przemoc i agresja nadal funkcjonuj bowiem w umyle Baraczaka,
powodujc jego odmienno w stosunku do nowego, zawsze pogodnego
i zawsze wolnego wiata. W ten sposb, na styku negatywnych uczu,
a wic lku, poczucia winy i tsknoty, zrodzia si trauma wyobcowanego
czowieka, ktry, aby pogodzi si z doznan utrat, zamieni swoje przeycia w twrczo, formujc je i ograniczajc w taki sposb, aby maksymalnie zagodzi bolesne wspomnienia.
Przebieg podobnego procesu mona dostrzec take w przypadku
ostatniego tomu poetyckiego Baraczaka, zatytuowanego Chirurgiczna
precyzja, w ktrym znalazy si utwory z lat 19951997. Jest to zapis
najbardziej osobistych dowiadcze z ycia autora Korekty twarzy, Jednym tchem i Atlantydy75. Spord omwionych dotychczas zbiorw jego
wierszy wyrnia go take dialektyczna forma artystyczna, ktra z jednej
strony opiera si na przemilczeniach, braku moliwoci wyartykuowania
najtrudniejszych kwestii, a z drugiej odwraca uwag od spraw fundamentalnych, korzystajc z rnorodnych sposobw, ktre Krystyna Pietrych
i Jerzy Kandziora nazywaj retorycznym elephantiasis76.
Szczegln funkcj w prywatnej poezji Baraczaka peni milczenie77,
poniewa jest ono nowym zjawiskiem dla tej twrczoci. Stanowi zarwno sposb reakcji na niewyraalno jzyka w zakresie bolesnych dla
czowieka tematw, jak i efekt dziaania mechanizmu obronnego stu________________________
Katarzyna Mulet
170
Wykluczenie pewnych elementw obrazujcych trudne dowiadczenia egzystencjalne pociga za sob konieczno zapenienia pustki, ktra
si wwczas pojawia. Sposobem Baraczaka na jej wypenienie staje si
ekwiwalentyzacja przey polegajca na poetyce nadmiaru: dygresji, artw, metafor i konceptw, ktre przesaniaj osobiste dowiadczenie autora Chirurgicznej precyzji. Zastosowany tu zabieg zagszczenia formalnego przy jednoczesnej selekcji obrazw mona czciowo wyjani
spadkobierstwem po tradycji awangardowej, ale z ca pewnoci ma on
take swoje korzenie w przedwiadomoci poety, a wic w miejscu granicznym pomidzy tym, co wiadome, a tym, co niewiadome.
Poczenie milczenia i nadmiaru staje si w ten sposb rozwizaniem
konfliktu wewntrznego Baraczaka, ktry toczy si pomidzy niemwieniem i mwieniem o pewnych sprawach. Funkcji milczenia w tej poezji nie mona jednak traktowa w kategoriach autopsychoterapii, jak
pisze o niej Pietrych81, poniewa wyeliminowanie z jzyka elementw
wywoujcych lk, frustracj czy poczucie winy stanowi wycznie ucieczk od nich, nie za skonfrontowanie si z nimi lub ostateczne uwolnienie
________________________
171
si od nich. wiadomie narzucone sobie przez poet ograniczenie artykulacyjne powoduje, e niepokj wewntrzny odczuwany wobec skutkw
traumatycznego dowiadczenia jest spychany do gbszych warstw struktury psychicznej, ulegajc tam stopniowemu narastaniu, a wwczas tym
bardziej dramatyczne staj si liczne momenty pkni, gdy spod grubej
warstwy artu, ironii i groteski ukazuj si drobne sygnay prawdziwej
kondycji psychicznej Baraczaka. Jedynie pikna i precyzyjnie uporzdkowana forma artystyczna wierszy jest w stanie stworzy rwnowag ze
zymi obiektami, reprezentowanymi w tej twrczoci przez milczenie
oraz wynurzajce si z podwiadomoci poety najgorsze i najgbiej skrywane przeczucia, ktre w tekstach pojawiaj si jako zapisy cierpienia,
a nawet [] trwogi i przeraenia82.
Na pytanie o to, jakie dowiadczenie yciowe spowodowao tak przejmujcy rozpad wiata wewntrznego autora Chirurgicznej precyzji, jest
w stanie odpowiedzie dopiero makabryczno-metafizyczna metaforyka
jego utworw. Poeta nie powici wiadomie ani jednego wiersza tematyce swojego blu i jego przyczyny, ale mimo to w caym swym ostatnim
tomie poetyckim obsesyjnie powraca do zagadnienia choroby. Zwizane
z ni obrazowanie rozpoczyna si od drobnego wspomnienia o operacji
wyrostka robaczkowego, nazywanego midzy innymi yw torped83, co
jest jednym z wielu humorystycznych skojarze, jakie pojawiaj si w tej
twrczoci. Nastpnie w wierszach uwidacznia si denie do zarysowania zwizkw pomidzy tytuowymi pojciami chirurgii i precyzji oraz,
znacznie odleglejszym semantycznie, motywem bomby:
[] Wic jakim to sensem
zazbia si chirurgia z bomb: krwawym misem?.
Mniejsza o bomb ale czemu mam si zgodzi,
e chirurgia z precyzj to dwa synonimy?84
Katarzyna Mulet
172
leczy kaleczc86. Zarysowana zostaje w ten sposb sytuacja dramatyczna rozgrywajca si pomidzy procesem niszczenia ludzkiego ciaa oraz
jego odbudowy. Nastpnie poprzez zblienie ze sob precyzji tekstu i precyzji chirurgii zachodzi czciowe oswojenie lku przed jednym z obiektw, ktry staje si wwczas bliszy zagroonemu podmiotowi87. Czowiekiem tym jest sam poeta, zmagajcy si ju od 1986 roku88 z chorob
Parkinsona, cho publicznie ujawni t informacj dopiero w 1999 roku89.
Odzwierciedla to obaw Baraczaka przed nadmiernym ekshibicjonizmem i idolatri szczeroci90, skutecznie wyeliminowanymi z Chirurgicznej precyzji poprzez arsena rodkw stylistycznych, ktre miejscami
przesaniaj prawdziw istot zebranych tam wierszy.
Bolesne dowiadczenie choroby wystpuje w tej poezji take pod postaci symboliki niszczycielskiej siy zastosowanej wobec kopczyka gruzw91, czyli kamienia i betonu z poprzednich tomw wierszy92, a wic metaforycznie okrelanej kondycji czowieka93. Obraz ludzkiego ciaa czy
si z motywem demolowanego przez implozj gmachu wieowca94. Pojawia si rwnie charakterystyczny dla Baraczaka zwrot, dotyczcy
obowizku zachowania twarzy95, ktry pozornie odnosi si do fasady
budynku, w rzeczywistoci stanowi jednak przejaw kompleksu bohatera,
a tym samym jest efektem stworzonego przez poet programu dystansu
i dyskrecji wobec wydarze z wasnego ycia.
Kolejne analogie pomidzy ciaem czowieka a gmachem wieowca
ujawniaj si w obrbie cigu skojarze dokumentujcych postpujc
implozj, jej przemykanie si z pitra na pitro96, odsanianie przekro________________________
173
jw biur i korytarzy97, ktre wydaj si niczym innym, jak pojawiajcymi si wielokrotnie w innych utworach czciami pokawakowanego
ludzkiego ciaa. Nawet niesione wiatrem strzpki rowego wkna do
uszczelniania98 odpowiadaj rowym tynkom kruszonym dutem99
z odlegej Korekty twarzy oraz cienkim tynkom skry100 z tomu Jednym
tchem, gdzie budowla take utosamiana bya z czowiekiem. Sie podobnych metafor obsesyjnych mona uzupeni take o sugestywne krwawe
wkna i misiste wkna czereni101, wkno woni kolczastych drutw102 oraz o groteskowe porwnanie materii organizmu do worka103,
a nastpnie nazwanie go szmat, z nitek nerww tkan104.
Elementem spajajcym wizj rozpadu budynku oraz proces destrukcji
ludzkiego ciaa jest pojawiajca si po raz kolejny wieloznaczna pustka,
prnia, nico. Stanowi ona rezultat dziaania niszczcych si zapomnienia i mierci:
[] Co byo,
przestao by: jest prnia, widoczna, wysmuka.
Ale to ju za nami pozostao, z tyu105.
I jak to jest, e potem mogem istnie wszystek,
majc w sobie cho jedno Nic: to nieprzerwanie
ladu po buldoerem zgadzonej altanie,
naprawd budce z dykty i blachy falistej?106
Tame.
Tame, s. 425.
99 Tame, Drugi, s. 38.
100 Tame, Wziem sobie do serca, s. 52-53.
101 Tame, Na tej czereni czerwie, na jej krwawe wkna, s. 30.
102 Tame, Kwiat city, s. 54.
103 Tame, Dialog Duszy i Ciaa, s. 452.
104 Tame, s. 454.
105 Tame, Implozja, s. 425.
106 Tame, Altana, s. 463.
107 Joanna Dembiska-Pawelec zauwaa, e wizja ta obejmuje dwa aspekty romantycznego obrazu ludzkiego umierania: z jednej strony jest to cigo procesu mierci,
a z drugiej jego uczestnictwo w naturalnym biegu historii, nieustannym rytmie Kosmosu.
Por. J. Dembiska-Pawelec, wiaty moliwe w poezji Stanisawa Baraczaka, Katowice
1999, s. 49.
97
98
Katarzyna Mulet
174
175
Katarzyna Mulet
176
120
177
Katarzyna Mulet
178