Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Piotr Joroszyliski
r do lechnicyzocii
kultury zochodniei
ajwaniejsrym i najbardziej rzucajcym si w oczy rysem
zi
2t
Piolr Joroszytiski
Camp, Wielcy
cywilizacji, thrm. B. Ormowski, Warszawa 1968.
22
i mali tw rcy
23
Piolr Joroszyriski
Przesdzlo
cryn,
CZym
Piolr Joroszyriski
za
spraw wysunicia na plan pierwszy TECHNIKI. Nie chodzi tu
lko o kwesti szybkiego rozwoju techniki, chodzi o technicyzacj caej cywilizacji, a wic wpyw techniki na pozostae
dziedziny kultury, na cie osobowe, na cie spoeczne. Dlatego istotne wydaje si pytanie o rodatechnicyzacji cywilacji
zachodniej, ktora zmienia sw tosamo.
Tych rode jest kilka. M.j one charakter pozanaukowy,
pozafilozoftczny. Technika nie stanowi samodzielnego ewolutu
POIESIS, tak jak TECHNOLOGIA nie stanowi ewolutu
THEORiA.
Jaki jest cel poznania naukowego w ramach technologii? Tu
nie chodzi tylko o utecznoc.Nauka ma nie tylko pomoc
w uywaniu otaczajcego nas wiata czy rotuin moliwoci
tworzenia nowych tzeczy, ale ma umoliwi panowanie
czowieka nad natur, nad Ziemi, a nawet nad caym kosmosem. Jest to program penej dominacji czowieka nad ca\rm
stworzeniem. Taki program nie moe mie genezy czysto
naukowej, powody s pozanaukowe, natury cywilacyjnej.
Wyeksponowanie techniki jako naczelnej dziedziny kultury,
a co za tym idzie - cywilizacji, zulizane jest z kontekstem religijnym i ft7ozoft'cznym. W gr wchodzi zarowno protestanzm jak
i hermetyzm. Wedle protestanckiej reinterpretacji Starego
Testamentu nauka miaa by gownym narzdziem naprawy
skutkow grzechu pierworodnego w relacji czowieka do wiata.
Grzech sprawi, e czowiek przesta panowa nad wiatem. Ale
panowanie moeby odzyskane dziki nauce6. By to mogo mie
miejsce, nauka musi by przeksztacona n cele utylitarne,
crli musi sta si technologi. Wowczas wiedza i potga bd
czymjednymz. Biblijny przekaz o utraconym Raju na Ziemi
staje si gownym odniesieniem w konstruowaniu nowego paradygmatu nauki. Zadaniem nauki jest pomoc w prrwroceniu
,,Czowiek bowiem przez upadek utraci stan niewinnoci I stoczy si jednoczenie z tronu krolewskiego do rzdu stworzen' Jedno zai drugie
jeszcze w tym yciu w pewnej mierze mona naprawi: pierwsze przez rellgi
i wiar, drugie przez umiejtnoci i nauki.'' Tame, ks. II' LII, s. 368n.
7. Tame, ks. I, aforyzm III.
26
8
9
sprawach praktycznych, zwierzta natomiast maj wadz oceny zmysowej ograniczon1o. Czowiek panowa nad przyrod,
zvierztom rozkarywa, a rolin i przedmiotow nieoywionych urya.Nie panowa natomiast nad tym, co oden wysze, czyli
nad anioami11.
Jak widzimy, w.Tomasz dokonuje subtelnych rozronien
dotyczcych sposobu i zakresu panowania czowieka nad prryrod w stanie przedgrzesznym. Najwaniejsze jest pogld, e
panowanie nie byo potraktowane jako cel sam w sobie, realinlje si ono bowiem na poziomie rodkow do rycia, a nie celu
cia' DIatego istotnym skadnikiem wiedzy Adama byo poznanie dolczce spraw nadprrrodzonych, bo one waniedotyczcelu ycia. WiedzaIudzka nie moga ogranicza si lko do
spraw ,przyziemnych", bo one nie zawieraj celu. Widza, jak
posiada Adam, nie jest absolutna, zarowrto w odniesieniu do
tego co naturalne, jak i nadnaturalne. Tym bardziej zanie
rnona zabsolutyzowa wiedr przyrodzonej jako penej i jako
celu samego w sobie. Samo panowanie nad przyrod byo
zronicowane; u1rwa si rzecl, zurierztami si kieruje. Ale panowanie nad pryrod nie byo celem cia czowieka, celem
takim byo zbawienie duszy. Dlatego Tomasz nie absolutyzowa
wiedzy umoliwiajcej panowanie nad przyrod, skoro taka wiedza nie jest celem ycia.
Jaka wida, rorlce w teologicznej interpretacji charakteru
i roli wiedzy posiadanej przez Adarna wpynyistotnie na nowoytn koncepcj nauki. Katolicyzm utrzym5rwa wiedz utylitarn na poziomie rodkado cia, a nie celu ycia. Natomiast
absoluzacja poznania utylitarnego ma sw genez protes_
tanck, w ramach ktorej oderwano ce7 cia czowieka od moliwoci jego osignicia przez czowieka, a pole tego, co ludzkie
zawono do spraw wycznie praktycznych. Tu na czele stany
l0.Tame, I, 96, 1.
I1.Tame, I'96,2.
28
Piolr Joroszyriski