Vous êtes sur la page 1sur 4

KOMENTARZE

ZAGADNIENIA FILOZOFICZNE
W NAUCE
IV / 1982, s. 47

Micha HELLER

ROZMOWA ZE WSPCZESNOCI (Komentarz


do dyskusji Einsteina z Rabindranatem Tagore)
Dnia 14 lipca 1930 roku, w willi Einsteina pod Berlinem, doszo do
spotkania twrcy teorii wzgldnoci z hinduskim mdrcem Rabindranatem Tagore. Dwa odmienne dziedzictwa kulturowe, dwie odmienne
mentalnoci. Opublikowane potem sprawozdanie z dyskusji1 , do jakiej
doszo pomidzy dwoma mylicielami, nosi na sobie do widoczne lady
retuszw i korektorskich przystosowa. Naley przypuszcza, e wizyta
Rabindranata Tagore trwaa duej ni tylko kilkanacie minut, jakich
wystarcza, by przeczyta gono tekst rozmowy. Gospodarz i go musieli
rozmawia znacznie duej i znacznie swobodniej. Ale nawet to, co zostao utrwalone z dyskusji, jest bardzo wymowne i w znacznym stopniu
zachowao indywidualne cechy rozmwcw.
Nie dajca si wyczerpa istota czowieka przenika wiat... prawda
o Wszechwiecie jest prawd o czowieku. To zdanie, wypowiedziane
przez Rabindranata Tagore, odbija si wielokrotnym echem we wspczesnej filozofii. Niewtpliwie czowiek sam dla siebie jest najwikszym
problemem i nic dziwnego, e problem ten stawia w rozwijanej przez siebie filozofii a z tak ostroci. Egzystencjalizm Sartrea i Gabriela Marcela, rne antropologiczne zorientowane kierunki fenomenologii swoje
najywotniejsze soki czerpi z tej wanie tendencji. Cigle modne interpretacje Teilharda de Chardin usiuj dostarczy przyrodniczej podstawy tego rodzaju filozofom. Jeeli moe by rzecz dyskusyjn, czy
...czowiek zajmie w wiecie pozycj kluczow, biegunow, wyznaczajca gwn o wiata2 , to nie mona mie wtpliwoci, e czowiek
wyznacza gwn o powanej czci wspczesnej filozofii. Wystar UWAGA: Tekst zosta zrekonstruowany przy pomocy rodkw automatycznych; moliwe s wic pewne bdy, ktrych sygnalizacja jest mile widziana
(obi@opoka.org). Tekst elektroniczny posiada odrbn numeracj stron.
1 The Nature of Reality, Modern Review (Calcutta), 49, 1931, 4293.
2 T. de Chardin, Czowiek, w tomie: rodowisko Boe Czowiek, Pax, Warszawa
1964, s. 155.

Micha HELLER

czyoby zrozumie czowieka, by zrozumie Wszechwiat3 tym razem


s to sowa Teilharda de Chardin.
Ale s dzi i inne kierunki filozoficzne, ktre wol mniej lecz cile. Metod intuicyjnego ogldu wol one zastpi tradycyjna metod
drobiazgowego rozrniania. wiat mona pojmowa bd jako cao
zalena od czowieka, bd jako rzeczywisto niezalen od ludzkiego
umysu. Einstein, wypowiadajc to rozrnienie stan po stronie metody dystynkcji. Metoda scholastyczna staa si synonimem nieuytecznoci z chwil, gdy sztuk rozrniania zacza uprawia dla niej samej.
Wspczesne kierunki w filozofii, nawizujce do szk analitycznych czy
lingwistycznych, czsto popeniaj podobny grzech. Dzieje si to wtedy,
gdy analiza subtelnoci jzykowych zasania to, o czym jzyk mwi. Einstein opowiedzia si za cisoci metody, ale nigdy nie chcia stawia
zbyt sztywnych barier myleniu.
Gdyby nagle zabrako ludzi, Belwederski Apollo przestaby by piknym, bo nie miaby kto tego pikna oceni. Ale prawda pozostaaby
prawd nawet wtedy, gdyby nikt nie mg jej poznawa. Jest to Einsteinowska teza o tym, e czowiek nie jest absolutem. Czowiek uczestniczy
w rzeczywistoci, ale jej nie tworzy. Owszem, czowiek wiele rzeczy ustanawia, na przykad ustanawia znaczenia wyrazw i rzeczy, istnieje jednak wiat zastany przez czowieka, wiat, ktrego nie moe on zmieni
tylko swoj decyzj. Dla Einsteina jest to prawda religijna. W wiecie,
tworzonym cakowicie przez czowieka, nie byoby miejsca dla Boga. To
ostatecznie Bg jest stwrc czowieka, a nie czowiek stwrc Boga. Zakwestionowanie twierdzenia, e ten st pozostanie na swoim miejscu
take wtedy, gdy w domu nikogo nie bdzie jest dla Einsteina herezj, bo prowadzi do zakwestionowania Absolutu. Przypisujemy prawdzie ponadludzka obiektywno to, by moe, najwaniejszy artyku
wiary Einsteina. Realizm istnienia domaga si Absolutu, subiektywizm
prawdy wiedzie do ubstwienia czowieka. A to moe by po prostu niebezpieczne.
Inn spraw jest stosunek Absolutu do wiata. W pytaniu, jakim Einstein rozpocz dyskusj: Pan wierzy w Boga, izolowanego od wiata?,
mona wyczyta myl, e Absolut przynajmniej tak, jak my Go moemy poznawa jest cile zwizany ze wiatem. By moe, Einstein
pragn skierowa rozmow w tym kierunku, Tagore narzuci jej jednak inny tok. Z pocztku mwi gwnie Hindus, Einstein zadawa tylko
zwize pytania.
3 Tame.

ROZMOWA ZE WSPCZESNOCI...

Dla hinduskiego mdrca warto niepoznawanej prawdy jest taka jak


warto literatury dla moli gryzcych papier. Jeli istnieje jaka prawda,
nie znajdujca si w rozumowym lub odczuciowym stosunku do ludzkiego umysu, pozostanie ona niczym, dopki bdziemy istotami wyposaonymi w ludzki rozum mwi Rabindranat Tagore. Einstein ucina
krtko: W takim razie ja jestem bardziej religijny ni pan i wydaje si,
e ju dalej nawet nie sucha, jak Tagore powouje si na swoje hilbertowskie wykady...
Fizyk w wykonywaniu swojego zawodu nieustannie potyka si o rzeczywisto, ktrej nie jest w stanie zmieni. Dzieje si to nie tylko w pracy
eksperymentatora, walczcego o to, by rzeczywisto odpowiedziaa mu
liczbami wynikw. W rwnej mierze efekt ten ujawnia si w zmaganiu si
z bezwadnoci formalizmu, ktry wcale nie zawsze odpowiada zgodnie
z yczeniami teoretyka.
Einstein przez okoo 10 lat poszukiwa waciwych rwna do opisu
pola grawitacyjnego, dosownie walczy z nimi, poprawia i zmienia dopki nie odkry tych, ktre przemwiy zgodnoci z dowiadczeniem.
Jeszcze raz potem Einstein chcia zmieni rwnania w imi swych pogldw i jeszcze raz okazao si by uy okrelenia Maxwella
e rwnania s mdrzejsze od ludzi, ktrzy je napisali (por. historia tzw. czonu kosmologicznego). Do koca ycia Einstein poszukiwa
rwna, ktre by opisyway zunifikowane pola grawitacyjne i elektromagnetyczne. Bezskutecznie. Rzeczywisto tym razem ustrzega swojej
tajemnicy. Myl, e te intelektualne przygody, cho czciowo, tumacz
Einsteinowskie upiera nie si przy istnieniu obiektywnej, niezalenej od
czowieka, rzeczywistoci.
Czowiek jest niewtpliwie ukadem odniesienia, z ktrego moemy
poznawa rzeczywisto i podziwia jej pikno. W tym sensie wspczesne antropologizmy maj racj. Ale tylko w tym sensie. Przecie wanie
ukady odniesienia su do tego, by wykrywa niezmienniki; to znaczy to, co jest w kadym ukadzie odniesienia takie same; a wic to, co
pochodzi od rzeczywistoci a nie od naszego jej opisu. Problem polega
tylko na tym, e aby wykry niezmiennik, trzeba tej samej rzeczywistoci
przyjrze si przynajmniej z dwu rnych ukadw odniesienia. W przeciwnym razie nie ma szans na stwierdzenie, co si zmienia, a co nie, gdy
przechodzi si do nowego opisu. W fizyce takie zabiegi s moliwe i one
stanowi istot fizyki. W filozofii jestemy skazani tylko na jeden ukad
odniesienia; jest nim nasza ludzka kondycja. wiat i siebie widzimy tylko
jako ludzie. Zrozumienie tego, e w prbach rozumienia siebie i wiata
nie moemy wyj poza LUDZKIE, jest pewnego rodzaju antropologi-

Micha HELLER

zmem. Taki antropologizm jest niezbdny, by nie popa w naiwny bd


antropocentryzmu.
To, e jestemy w rodku wasnego horyzontu, wcale nie znaczy, e
jestemy w rodku Wszechwiata.

Vous aimerez peut-être aussi