0 évaluation0% ont trouvé ce document utile (0 vote)
19 vues5 pages
Description :
"Jak wykazują badania naukowe, piewszą formą współżycia ludzkiego, pierwszą społeczno-ekonomiczną formacją była tzw. wspólnota pierwotna. Człowiek pierwotny, który po oderwaniu się od świata zwierzęcego rozpoczął swoją długą drogę rozwojową, stał na najniższym, najbardziej prymitywnym stopniu rozwoju. Narzędzia, które pierwotny człowiek posiadał, były również prymitywne i zupełnie nie wystarczające. Wobec zagrażających mu przemożnych sił przyrody człowiek był bezsilny. Z tej bezsilności człowieka wobec przemożnych sił przyrody wynikła konieczność zbiorowego, wspólnego, można nawet powiedzieć, stadowego współżycia pierwotnych ludzi."
W: Pogadanki ekonomiczne, wydanie siódme, Warszawa 1949, s.15-19
"Jak wykazują badania naukowe, piewszą formą współżycia ludzkiego, pierwszą społeczno-ekonomiczną formacją była tzw. wspólnota pierwotna. Człowiek pierwotny, który po oderwaniu się od świata zwierzęcego rozpoczął swoją długą drogę rozwojową, stał na najniższym, najbardziej prymitywnym stopniu rozwoju. Narzędzia, które pierwotny człowiek posiadał, były również prymitywne i zupełnie nie wystarczające. Wobec zagrażających mu przemożnych sił przyrody człowiek był bezsilny. Z tej bezsilności człowieka wobec przemożnych sił przyrody wynikła konieczność zbiorowego, wspólnego, można nawet powiedzieć, stadowego współżycia pierwotnych ludzi."
W: Pogadanki ekonomiczne, wydanie siódme, Warszawa 1949, s.15-19
"Jak wykazują badania naukowe, piewszą formą współżycia ludzkiego, pierwszą społeczno-ekonomiczną formacją była tzw. wspólnota pierwotna. Człowiek pierwotny, który po oderwaniu się od świata zwierzęcego rozpoczął swoją długą drogę rozwojową, stał na najniższym, najbardziej prymitywnym stopniu rozwoju. Narzędzia, które pierwotny człowiek posiadał, były również prymitywne i zupełnie nie wystarczające. Wobec zagrażających mu przemożnych sił przyrody człowiek był bezsilny. Z tej bezsilności człowieka wobec przemożnych sił przyrody wynikła konieczność zbiorowego, wspólnego, można nawet powiedzieć, stadowego współżycia pierwotnych ludzi."
W: Pogadanki ekonomiczne, wydanie siódme, Warszawa 1949, s.15-19