Vous êtes sur la page 1sur 5

LL?

t16l

EDWARD NlEzNAsKI
Eime kl,assi;sch'e ein- trmd mehrrsoortiige
(Zusarnmerrdassung)

| **
|

Ircgdk

I,rn vorrliegernden A'ufsa|t,z werderr zwei Aten der blassischen I.ogik dgesteut trmd rniteinarrr'der vere[iohe$" Es banddlt Eiroh urrn eirt
Plr'oblern pri[ dern lntelr{xebiererr vorr rderr Aa'isbotel'isc.herr opertonert
(, e, o) jrr die nomnalseracherr der Logisti dIas bis ietzt rroch
nicM henniedigemrd zurr Entrsc,heidung gebilalc'ht wumde. Es gbt schon
uwar rnehrere derarrtrigeIn'terpretailol'e doah silnd gie a!tre unaduat.
l![an sitelllt d'a .drie aeha.uetJung, die geqgerlwiirtij8e l,ocik ei eine dirtso .e Lqgilk: run rnlt einern Bereiott fiir ailne Irnrcltividuerrvaniaiblpm.
walr da.gegpur eine rnettsotrttlee l.oeik.
uie traoiibionerlle.Frorrrnalflloe!}r
.us ,driresernclmumd.mnrB rna.rr uueE|sltoine dleernefule rneh'rsmtie I.ogilk biderr und eost danach, dinpemhaiibdeader'ieq die Arristoteliscbert
Qperattorerr dnlertpreIhieren. irn diesern Ausatz wumdn allso uuerst
(u,nrter de.r NcJfftrner o) dtie uugirlunde l,isiemden Inonsttr]ulb.ijonelernerrte
nach der Art und Weise von L. Border am,nanrnenuOedruiktionrssystem,e
k.olws'kiumd J. supeolioameestilrt. Darurr (lunteIrd,er Nurnrner 1) wude
.i*e *"tnn ortUig. frqgi[< gebaut, umd damaoh (uorter 2) die- einsortige
f'qgi,l" tuF de,r-rnebrsontigen (a;Is eilx ,ihreE fbagfnent'e) ded'uuileat' Irn
d,,.im.* iirin Aus auesartzes rtreien versiolriedsne bishemige lnterprdtatironsn der AFiSto etiilslc,henQperaltoren aruf,. .{lrle versiuChen urnsoslt dert
t'a,aru'or'a're'' si]n in die-nenreor rorrrnalgp'rac*rcrr der einsoatiieien I.ogik hrilreimzulSgon Es wufideg} zehn Sy'sterne ven demart{geol trnt/erpleiati,o,er' uesplcrerr. Eilrre rnehrsolhige IJqE}i]kmfl't d,er ldetntiltiilt stBtlt
d.er viernte feil da,r. Urlter der Ntrrnrner 6 wurde eDdllic]t diE t'mditinelle Forrnafiqgil
-v'orraus der rnerlrsorten LoE[r aeilei,t.dt. Man lonrt
Inamiliton als einen Teirl der rnehrsmbeur herau.ch die l,qgilk
vor,brjrlgon.

Phdilosopitr'iaeCrtrrlsfiarne
.TI{'

z19s4)1

Y
I
I

MIEcZYsA\,r GoGAcz
.

,,PBzEwBoT KoPEBNIKASKI.
1. KTo NP.R.WD DoKoNA

w. ToMAszA

PRz,EwRoTu

w, FII]ozoE,.II

P.owszeohna
opinrila zwizaa
,,'pranv'r koipemnikarisrkri'' w. fiilozofif
z d,ziaailnoc filozoficn.nq I. Karlta. Cralalcr;a to, ie Kamltowi pmzypisuje .si wyipnowadzerfe
fii'lozrorf'li z zaplaItafr ii bdw lgr ':rozwiqzarri,orn
praw.dalwym, gbokim i ogtat'eczn,ie roastrzyga.j4cyrn
spory.
Eisnoryk
ffilozof
il<try zrn:a dzieje. przelasztacania
si pirob,ternw
filoao.fi,cznych, frxtt ta pcltvszechr opinri wprost zaskorcaony. Nizustarrn'ie dairri si teumu, e dokwrywam.i,e .puzez Karrrta anarlizy sarnych procesw poznawaltria, zw,zk&w rnidzy podn.ni'otem i .pm'edrniotern, dostlosownrj4cyrn s.i dro ozynnooi pomawczych po.dmiottr, a .ilxzede wszy.
stkirn rnozstrzyganile, c,zy.m jest pnzedrnjrOt i podrnirort z ,pwycj,i samego
pnocesu pocIania' z pyeii
tqgo, oo je ozy, rna stanqwi idenityfika'cj polzedrniotu i podrn''otu, zwtizarryah pozna,:r.iem. F.osu.gujac si
przy}<adem trzeb by povliedaie, e ,o ttym, kirn jest crzowiek, rnwi
[!Etm na ,prz/J<ad jego relacja do sgroo:tu. owszern, cuegio dowiadujerny
si 'o tym cz<rwidku, .rnore t'ego, e lubi sport. Jednalk oz'orwiek jest
ozJrm':wicej .rxiiego akcqp.tacja spofitu. Na pod.stawie sarneJ wric arnaly
zwi1zku .ozcxwieka ze Erort.ern, rrJ,e rn'oerny ustalli, kirn jest
oz'owiek. Na podisttaurie poianawozego auliz.|*ll z iakirn przedmioItern
ta.ke ni'e moeorry usta'li ani ' tego, 0irn ie9t cz}owiek, ani .czym jest
pouna'walny erzearn'i*.
Kant 'to nanmgt rozumia.
Stwlerdzi
bowiern'
'e v'w,
saff w sobie, caorrriek w swej istocie i ,przed,miot w tyrrr,
caym jesit, nie .daja si pona. Rzsuy
w tyrn, gzym sq' 's4 niepoanawa;lne.
,Dodai,rny j'edmalk' e s orriepmna,walme, lgpy Jt,o, cuy]m s' chcrny
ustali rvychodac z analizy s'amego |procesu.'i,ch poana'wam,ia. Nie zna.
uy o, e czowiek, il7a@y, pu.zed,miot i podmiot s tw orgle nierpo.
an'awal'ne, |ecz ,e amal.iza samych proces&w poerrarria ie$ anal,ia ty[.
ko tyott proce.srlr, a r 'e fcb podrniot6'vy.
Tego iodna,k l{arlt j'u nte dopowied,zial.
Zapa.opolnrowa .ty'lko, aby
zaja si salrny.m pozrran,iern, lrtre polega na syngtyuowanitl
odebranyc,h sxostrrzeerl, rra scalani'u rnych
syrrtea l wyp.en aniu niml
form, kategorii i idei ttworzonych przez zmysy, interlekt t rncrlurrrt.7laporopornowa tak zwaq epistem'ologizac j,metaf iaylri.
Hirstoryk filozofii
wie pona,dto, e tak uprawiarro
fiilozo'fi eu.roJpe'j.
sk 'od j'ej pocztkw, od czasw Kar.ola W.ielk,iego az d,o XIII wielou.
Zn,aezy to, ,e tozpoaynano
anal.iz filozoficzn od relac.ji, 'przede wszy.
stki.m od procesu stwarzar"lia, zatazeitn od zwizkw
czcych r:ne
by'ty' w tym od procesu poznaoria. W o.parciu o prrzebieg tych pr.ocesryy
u'st'alano, kirn jet Bg, cz,crwi'ek, czym s4 raelc;zy, odpowiedzi
nie mo8 -. Studie Pttllos, Chrlst.

0.!.4

MATEIAY

t2l

gy by przelrglujce. l'reci bytw srtaway si bowiern iicrh dziaa.


!n!a.
--ftane.;w'
z Ak\Ji'iinu, po przernylerllu poeldw Arysrtotelsa, zwrci
ktb".i n'i" nna.poczlhku ri.lgres'u,'w ro$le nie,ilstrt'ie* ;a;'
"*"e,
T"ilaT
izyensil:emy nr'o uyto*anle-, to qlozsami^arny t,o, co-.Po$t'odi..
w'pooos,ts'kut<
ne. z bo|dcernpr.qoe''.i, , :"s, 'grzycuyln4. Urt,ptsarrrriarny
..dil *t" zirnliizilwae Pf@s, tairLie pro.ces lroanawania,
;-ffi"*
".i'a"iivilrowac bodZce pnocesu,
a6#*'i;ji**
.p9zyczgry,
M
zaot'oa"i nrzeta w sarnei rzeoz5lwisto$ 1"midzv
l"t?'v*i_"".
podrniotowa.
Na ,uma
jal<ie
prrocesy
'moe
orr
];t a"dd"k; by wiedzie,
'1
Bdbieg. sam
m.atieg uyt" w:iqli.a,@.a.malbtlrpmooeprr je o'zarlrrsbe
i'i*.'
ujawnia
rr,ie
rprze}ary
pij.*
'wej-o"-'v,
edy
*-.i"
*
'i"
chororby.
r6d.o
ru
wsflozrrje
bo.r
r6dio.
eo'wy-.rrrie
;l; *"g.ln''u
'cr'o.rze'ie yianu swoie obj.awy, 'tctre ,s czstto
lj*i'tvtl[..1"*'"
T.lomlalsawic poil<azuje.w stwych
sct.lionenriaph.
t"l"G;'"
y
"o'^v.i'
z .kolei znoaum[eczce. le
by
b*y,

e";a;..i'"'fi-to*viit""i"
d'zia.ania
.._To*a"" i wany tl}Focespdznamm.
,z .q,kwirxu wylazuje wic, e a,na'tfafilo.zofiiczlta &a\gy roz.
aawioruo'gci bytw jedrrost.Ikcrwych,a r e 9d .
'o|d
wewTnt.r.anei
.;;.6-czi'
oooza
pllocesu pomawalrri,a,.Fvz : .T9 eTl"d'"'
L"iJJ"n"l.
i''.ti.i.u. *uJ" ."i''"a"ianego byrlu. To, oo wrt'rrre,-rturnaczy.ui9 ty*'
janostko'we sq podstaw wyjaniarni'a
s*ooa'ul,'"avty
;; ffi'*.t''"'
iih
.-" ua,oh'cvwa.
poop*ycia" rn,otodol'ogiierra i -wnrijki analizy {strd'er a.. bytw
co6rcr'nillorislki''
qeo-"6o1'*"Ty prawo'ii"v,,Frzowrlt'..
:uJnosili*i'yoi'
w .iiilozof1i'. a ,^ta?.am wstmzas inrelekbuailny' pozeywany w xllil wei d.o rrozpdcuynania
ze teolieorwie, rpzfiiy,&aie
l."-i"'t,g"towni
'Jaeji, eo**ie 'od-procasq stwralrza,nia,lw swyrn pm'erae.
"Jariu.o
adygriu zakaaali nr,prawiar a tilotoni{' ltt ra ^t'ozporcrzyna
.i"-"0*i,",l"t
."""l;,'i.."a-***'t':lzrrej
st,rullt,r:Ey byt\,y jed'nosrflkowycr.'Oilraza'o si
-iait jot lstm eni.ern, a qi9 istdta' e
b;; ',-'" sg,.iilo-iici^'.i,e u.jt-v'
j"st
poorni,otarn1 swych qaiaair, a n'ie
,i*it

is.tota
i*i"m
*'*i"r.
loga,
do
edrz pddouteIlstJwo,jestt tytlko re-'rleay,
*vii"""i"'"utefistwem
jak; co ffit-ainJgo,e stanonMi eno, czylrn bYt
1.;ij;.-.l1t.
rkt6o1gswe uieJ".j'..r,",xiu ,,o,i i.mis"y do rprzebudorianl,ateolo.gi,t,Frofesoonowi Tbmvsl,i .#..u.dlstyna d. 'rv.Anzetrna.
|i"'.""iu*i".'J
z Arkwimu 'a''zuoorro-:wdc, e gosri poBldy 'niezgodrre z oci*"oo*i
^i"*i.'n"euutyrna i Amael'ma. Byo.to prawd. opanto ng t'vrn.w r. lf77
pogladvl T'onasa...Wezwamo z oxforrdu .Rqggra
..v":i,
)e.arrailta nilozof.icz'n ,I\oupoczynasie. 9'd oroil<tiy tlczyt.,
."*;. ""triier''i,a
''pmocesw
,ut""*"^i''ia, ob
f,orrra,w.ania, 9d awizknv rnridzy by.
**
ta'ti' kttocesa tbzsrn-eze swymi dziaalniami.
" bY,ty s
W wietle ty'ch fb'kt,w. Kant p6nte.j tylko dopowgt,
w an.
rwyjciilow}rn
niepoznarval'ne w tym, co je st'nowi,.erpodrnilotem
i..i"iE-ti'lozot'i.czrrej jestl proes poanrlia' ae tyltko on iest narn m,i'swtlrui Ana"'"i. znaciy-t,a lbhe,e rna .racj Rog.er Bacon,.A.ugllstyn
",r"
xnr wi ,t<,u,w @le rtlradycrja,wedug 'ldrej pilo.rL, u"g"*rc
oesy wypluodzaj swoje po&miioty.
Ka,nri,ow,i dokonam,ia ,;ptru.vt^otu tk'operniitkarlsliego"
n*y*iuy*6o6e
*-tll6'ilti.i to p'l't.ajaca z za,tascy'now.ania 'relacjanni poqi/szeobna goe
j"-ill'*
'i't .o tuoooii Platorra, Plotyna, fui9c.enyr
'sog-'rty'
gqlry iresoHe
a
za.r[,ltqlcar
n.ie
<u1r,rrae,_do
w
ony'ch
't*
..je ^'i.*'er
,,ptze\Iirt'' to ty[illo zqlolr''i'er'iie
flt]*j4' kt6o"- ao.iua. pi.w,av.

t,3I

MATEtIAY

115

.lruJ'ttlry firloaoficalej
si z l<odronrtowania
z '.oa!noc byttw ii ciga negacja fi.lozofii bytl'l.
Zobaczrny w dalvych
ujoiaoh, e naprowd tak byo, e zrdern
jest ,pooblem
platorlskq
rn.ic .miqdzy tnadycja
ri a'rysbdtelesrrwsk
przedniotlu filozofiii: dla d'aror',iknv tyrn wyJc.ioyym przedmiolem
anajest n rrrl wewrrt.rana
l.izy fiJ''oaodi'ozrrej s relacje,
d'la a'rysto 'elikrw
zawa,rto reailn'ie ist.rriejqcyc'tt by,tM' jednostko.w"Jch'
2. F'IIJoZoFIA

PRZED

w.

ToMASZEM:
DoMINovf'ANIE
TE.MATu
REI"ACJI
Platon
.roroczq anral filozodlcz,na
od relacji,
viace,j odbittk
z d,de4, gdr't przez iide rozunaia trway c'el o.dlbitfikli, saima odbirt,k
pojrnowa ialko pne 'ordniesier e do iidei' !o. od'ntiesianie anorwio tre
odb.it.ki, naI}eh ajqcej s treoia celu. Id.ea bya .d,la ,od,bi.t'ki' bya jei
celern. i m'ode{leon. odbitika bya jej 'ladern, ec.hern, .ci'en elrn' Nie .bya 'ni,czyrn w 'sobie. Bya dla celr. Bya jak 'parniciq melacji z il.deq.
Ta parni to woi sillutek d'ial'eIktycznej .wizi, dzikri ;ktrej odd]zi.aywanie idei t'woa.zyo od'titk, a o ni'esienie odb.lt'lci d'o ridei .porw.od'owa,}o tw niej ooratz penrlejsze przynrorninanie
soibi,e celu 'i rnodelnr,
fuwdzi,wa
rzeczywisto sianowi wic wiat celdw ja[<l za'dari, jawiqcyc}t si .odbi,tce, jako d,obro dta niej, lktre j t.worzy 'i k,t'r sobie
kiem.lje.
Ptro.tyn uwyrani plato1rsJ<ie wttki poob1e(no\''e' gA^r.Drie
tez o ce,rrtralnej r.oli relacj'i, wi4q'coj .ide z odbltk4. Zan.em terrr nieoganr.lirony wiat wielu idei i odbi'te] przoksataci w zh[errarrchria.owarry ukald
wedtrg zasady ,,wicej d. mniej'', ,,wYbi i nDej'', ,,jedlnooi i wielooi''.
Ptzyzna' Jed,n,i pozycj ipocz4itJcu, t.ego, co najwytsae
i najpeniojsze.
jednor' Ponaidzy
Wiel.o,oi wyztlaczy., miejsce main sze i nairrrnieisz
Jedni i wrielooi4 umieai roapmosone idee i odbiluki przypjtstrjc irn
d.ialelgtyczn4
za|aino, reguiloiwan cenrtrailrryrn proc,esem diailelrtytznym, przebi'egaj4cyrm w; d od jed,ni do rwiefl'ociri w gr .dd,Mie.
loci .do jed,ni; To, co w teJ drabin'ie ana}icrwao si wyrej, byo celem i rn'odeleart ariszej odbit,ki, jeJ nastawrienierrr na !edrr'o. To nastawiani'e wdelooi 'na Jedno, relacia do tego, c'o wyej, stanowila
tre wielc.i
na da'nym saczebl,u dlrabilry.
tteJ 'drabitnie ty-l[<o .naawy'
Pseudo-Dioniay
reopa ita zrnimi V
Jedni i wiel.o nanwa| Bogiem .i rnatoniq, porodn:ie gzozerble anioaroi; ludmi, zwderztamt' rolinarrn.i. Boga, ujdtego z pozycji bytowa.
nia naaxra pe}niq dobrra, a z pczYcji poanar a mrlczemdgm i n'i.c'ooi
dla intelekttl, k,try nrgdy ntie waniesle si ku nriekoriczslxie odlogemu szc.zytowi drabiny. Idtelelgt \w,e tazwm|a tylko kaeniie dobra,
wypeniaice
odlego rnldzy il<ra;carn.i drabirry b/tw
Ja& sfkot
E.ritlgena rn6L wti ten ukad 'natn:rr w d i w gr
uzna za kron.ie u'wiiadoorrieri sobie tego. co wcaen,iej i zntej,
wiel
i mn,iej. sta'n'owj4c}rch zarnlmrite .koo jedrnego pr'olcesu. D,rabina wzeJ<sabacria si w koto. I}nwa ty0ko poroces, tsa,m,e tylk'o rerlacje.
Awi.cenma wrricjl do too.ri.i d'rabiny t' anowu .zfniem.l w niej ci'azwy
jezyk Arys.t'oteilesa. Zanrazgrrl uk 9,| bogata rn,ornodr'qplowa'dzajac
powtzari rniedey istotarnl.
no drialoktycznych
Te por' azanria sta.wav si przvczynaml
odrebnych ist,ot. lctrych rnafiur byo mylenie
bvtu' anajd.ujeeflo si wyej i w..eaeniej. Wszyst:lcie !t'otv pozosta.
way ponadto w tajernnriezym awlazlor wprost z Boeierm jatko lroh celern, ktry gna
ten zwizek kmstyrta1r6'y1lch istrnignle'

116

MATERIALY

t4l

U wtszystJ<ichtyc,tr p}atmizu$cych autrcl'w .i w. p'oohodnr.t'..od +qh


piecywujci- si coraz wyrarrii.ej t'eo wedfug lt.
szk.oach-wysprrje
-j,est.
pief'\/szyunpraedlmlotern a,nalfzy fiiloao.flircznej{ zaoazern
rej re}arc.ia
nait..l' ws":i'uxrc'n b}^tl\M,naia'ujrvcr' si mldzy jedni- li wieloci,
.i rilart,er, pbirnriworrvc,ir jCIt<o'arauirn szczeblri luh J.rgmer'|ty
aqgi
-trlmocesu'pc'zy'bieraj4ceEio posta koa.
dwu .kresttv, ea po$e si je li.
R",bcj" ;lo"w"is"ie- w}.aeaj -ni,eisr}ol1'cuotr1ej
g.rarrilcy, Idtra je oloewyiragai tloia jartgd
neanruie-tr,'ub
_o6gzytywajnrie rolacji, tait{ioh bk st,warzan. a?*'.". d:o, t.wia.
aorntenie so,bie siehib przy pornocy ,,urczeri.iej.i p6nriej'',' '{^cej
."'..' '. ,yej i niielj;,ar'nl-szao!*.9o .przyjo..cbsaar'utytch wy.
darrae/r. T6n obszar mazwa'r,,o ,paci''. Amiz,a f.rl.ozoficana polegata na u'suanani,un.liejsca czui.,w aalcri' rra stlwierdaenilu, c'o.bytbuJe
pnjiej, uniaej luiu da1e!, .lyleroej.i.rnntej, rwyze5 i oiej.
;d''i;'.!uib
Przed,nai'otern t-e: anariay faktyoznrie bya relacja' ]r.runafirza naf]ur
w darrej caoci.
ozci
-_,i,rr-zvjta
pierrwofun relac.ii am.usi.a .niie tytlko q9 *^?*. jul .o
'ii""'an"ot mota'fizyrJri, trecz. talre dro trarldbowarrriajej jsko
d';,"i;'
ni,ej n czego 'rvczerriej rrte grMier.
,by[nr,
*"oo'i'ai""bo
-oo- gv,
"t*"
jesrt-st<,utt'lniern,
stao si zarazern przyczyn. -r.baga"a*'. ro nilc,
_*iprzercit w Ew.ej rratulue od ca}oai,[1rej
rie rz"ni si
*"n,t l.""s.i
jd.-fi'",
?vro potoeniein d zaka1dprzestr:zerurou,
noa'i
""tu*'. ca'ooL
wpnost fiaycano
ialrie dprecyz|ownie' jalko konsdkwencj .pullllrt]u Yyjoia. arnnizy'
*.p'"*uazii
.s"g oaior1a z Diinar ,rl XIil vd,du.,Wysrtr'agyo It.ot9rolo.ery'
g.a-va
si rnartar:iailrry. Pdtpi1i t koorsdkwenc.j,_leca r.lie
M.*ii
sythriowalli..Bqga wyfui'waz;Iri jj punktil wyjci.a. W dalgzyrn cigujako
oozu.nr,ian
,,1v.r99j',,a sllao *i;l1oi- ruiaie:,
fi];;
"lilin<or1cgono'
wizti
"'
i
talkize
;d'".-]d'"o
,,uruenriej
?jedrrnaltlko,u:;,
4t,"j''.
J'gchrn'
lotorv :es]r w,*t.z 'j1r..:_"'rriJ natui orbnlrch.bvlt-}t{
ch,norr'icrrni.je
wzbolac.orrych
sarnoazlernvi
i".'.il..:.l..^
e"a-i"tow,
grty.daaooiarni,alcinrri t,a iak relacje. Teorr':iny.''sarnlodlielne,' 1 ''tllei.a'6a"iar'e'' vlitronrrad,zidqpiero Tornasz z .lrwinu.
DotIINo]wANIE
w. ToMASZA:
FILozoFIczNE
3. PRoPozYcJE
BYTW
zAi\IfARTocI
TIEMATU wowwtnzNEJ
JEDNOSTINOWYCH
a ,) P r z y k a d t e . o . r i i c z ' o w i e [ < a
m,rriiej warne, jest zawlsze niesa.modzielne, plzyT'o' oo 'drnurgorzd,rre,
-za,torzolilion,e
i}<on.ieceneli saw tyrn, co nri'errwszorzdne,
".ai|soio,*e'
n,i lpczykaa czowidk, a czym, w rriego
arnodzie1ny jest
-pochodnyrn,
ffia'iu'".
jest powunie' -Nlie mp. bowiern
od niego
*t^d"*"tytt,
puaoo^.*i". idy czonprieli.nib risfinieje. Narley rwic badg rrafurignw
jego
poanania.
waiunlri
'czow.ieka,
wyja.ni
by
lutioi-e"la
i'n't"i
.s,tfiienii
c,zowie1as w .r1im. Gdy.by byy
Wan.uu:ki 1.16 polwody
podstaw do tnuieosdaerr'ia'e v.\o.
mierliby'my
ooza ozlo'wrieki'eri' nletnui":e. wt,i'li,bymytylko pra.ro uerra,nia czcrwie]r za przejaw
iuiJl.
tero. co jesi poza rni . zon^,iekbyby wrtedy take proces^' tk iak
Fodstarai< tez gos,ia metc tradncja p1a,tor1rslo..
i;a;'
"di..id.
t*i*o"eri byo pizelooo'a^ie, e caowyprzedaa czci. Jed.
.^]E"..ivpr'z.o"an
i&lswotsrtEgo ,,wozen:iej'' 'r e rn'or:nauE1 ua po.
nak
*o i'*"ri*l". Talii ,powo'a*srpri*'iaby, e rna pnzytk}ad istr e'j tylko

t5l

I{ATERIAY

117

.99oP, .ktrzy s wcaeniej rli dz'ieoi. Daielci nie dstrrtliayhy jako co


pniejsaego
TJrmcaasern s qne realny.ni
iiLldzrnn.
W
czcrwielor
wri znafliru.je ,si gbamowice go istrrrienie, ;wyawal.a.
jce
qroqorclonaln
do siebile i'stdt. Istxienie jest powddrri lyto.
wej reailnorci czomielca' islota jegt powodern jego bytonvej tozarrlo.
oL lslni,emdJe praejawia
si w posrtaci rwaryie rea[tnolci oz-owielca, jego jedlrlooi, odrboci,
dostxrooi (prawda)'
wylw.oiJv|ard'a odnje.
l'ub negatywnyh
(d'orbro), regufuowarrycr celalni we*.en p@ytywrtych
dhrg sbosowarrych skal wartboci. I]stota cz}oMielra pze;arwta
sii jako
imJtele]dt i' worla w poziom.i'e jeglo diuszy, a w poailorrl,ie iaa ja[oo r.ozcdc-o'wyanazaljrea .p'nzestrzenno, wyrni,ary,
jakorcri. T pozejawy. lu.b wasnooi s podirniotarnri relafi
'ealnrli na przyfl<ua a.wu
ost wy'zwal^a reilacj.vnit'oci,
krt'na jest v1rotfuarrriern _ obecnorci,
a .ilrt]e1et'.gav go od'nosi' si do niego, lwyrzlvala poananiie, ow,ocujce
rxni'odzq, tktra rrie jeet ws'pobecrncrj', lecz wytwolrern czowidl<a.
Istniemrie czlorwieka jest uracailm, a wdbec rtego niesam'oistne
i po.
chodne, stworrzorre przez Istrriee Samo'istin 'lttore jest Bogiem. Sdrno
stwa.nzanie jes,t .spowodowam(gm, e powstaije to, czego rtlie byto, .'!srrri'eswo[.
ste wsptwolzywo
bylrr, wyzwalajace
ist'ot, jedrrrostkujc4 to
nie. Srtrvuaraa.rrilepozostaw:ia w 'isrtinrieruiu J.ad pochodnorc'i,-gny
nlie jesIt srta'do sbwomzgnia. Ta 'relac{a ustaj
4 1rglacj4 Stwrcy
lisrtnien,ie
zost,ao st'vr'orzone. To istni'errie a,ktnrail'izuje sw istot. Gdy z ist.nienia .i istoty utworzy si by.t jedlnostrlr'orwy, staje si on sarn.odaielrry,
gdy adolny do byiowan'ia, jako pehry podmiot svrych driaa1r .i proce.
sw, lltre s4 relacjami.
b) Przy'kad
teo.rii poznania
p.oleca na pcrw,odrqwArxiru w oziotw.iidlcu,
-R-elacja lub pr'ocas
gdy jaki byt odd.zia}a n'a jego wadae zmysowe, toznrrnienla tego by.
tu jako czBo odrbnego 'i 'ealnego. Jeeli to r.dzulrrrienie si dott<o'nasca.
'o-,t'o wadze zmysow.e odebray wraenia, ktore zmys ,wsp']ny
.cztoivl'eta.
we.wrrtrz wiado,rnoc'i
i w zmysow4 posla poanawcz4
Popen'i,anie przez n6s bdow ju w 'poznanilrr zmysowyrrr wskazuje,
e- 'gte pIz.enogu si w r)as oso,bne wraenria, lecz odebrarne przez
wadze
zonyscxwe na
staj- si
etrarnicy ,,obs@B:Ll''.ozoirMidka
w
qqs
anystow'',
skorustuuoryarr
oaocia r:rlraer1,
',pogbao
z.ktorelj
t.twolzy wyolbranenia, a
iirnle{di{.t ozynny
wybieora p' co jest ,,bo'dcern'' olozum.ileld;a. T'dn -fu,ic
,,bodaiec'' to .orrrcz
,,posta
umys'ogf
d,ajca si ujq gm,ez i'qteldkt. Jest
w nas
czy'rrnego'
Mry
twotzy
w mjas ,;posta urnysolw'', rta[re
"!+-t''
dnteldkt'morrociowyb.iermrie przyjrnujcy
t.re istoftow4 pdzrravualbo.wiem rro'zurnie,
Pe$o bytu popruez ,,pos.ta u.mysowq',. Czcwiek
1 i czym sq byty, a nrie fwoo*y {oh po.za sdb4 l.rrh w sohier. W slo.
bie tworrzy wieda, ,gdy olozurrlieni,a u 'rwail,a w ziealmiar, stam.owiq,cych
mow wswntrzn4,
wrtorn wobec rozurni,efr, rulzJnwaolycih rnqw seir.
ca. M'or.e potadto utworzy rrnow ze.wrrQt'nar, gdy threoi, ujte mow w.ewntrzn4, zwie z przyjtyrnri w kulltuoze zxaiarnli jzy'lowyrni.
Throonzc rnow wewntrzn4
i zewnEbr n4 m'oze popeni bidy i' naby 1pnzekonqlrllia, e jego rozrrrnini'e, jako recepcja
,,postaoi urnr'sowej'', przyg'qtqwarrra 'przez int.efl.dlt y@rLy, jeslt zgodrra z t}'m, cz}dn
jest byt. To przel<.ona,rl.ie it.rzeba kmrtrcil.rowa, gdY' wiad,om'o, e w ro.
oufilie .szozegorwy-nm(i:s cogi,toti,oa)' ktry jest arnysow wada4 'ujrnoryarda i oceny rela;cji, ,rii44cych byty wypo,saorre w .materialirol,
d.oloonuj,e si soaila e przerkazywa"l'ej prz'u' hyrt 'poanawa.ry ilrtf'or'rna'cji

118

t. t ,i

MATEIAY

I6l

.o i.Eltrrief')iu i ist'oipde rtego {bytu. To scai'anie pologa rm t1rI.r, e imtelekt rnojrroc.iowy, po.buldzorry wzez, byt do po|zr]ni'a jego istnienia'
(g'dy t,o, co rr.ie 'istnieje, rrie w}wotuje ywego trDoceslu 8eicepcji) to
zrozu'mia]ne risrtinienie wi,e a /,,urnyqow4 nrootaciq'' istoty ' d ' wie, e
pozlnawalny byt jegt { czyrn jest. W terr 1xoc'es, rlntny daioj'e si w ro.
ulmie 'saozegorwyrn, mcr,e jedmak wczy si .parn'i .,i z rozurnie.
nriem istln.iernria awiza |tre wczen,iej utiwoolzom,e8o po'j'gia lub wyorbraen 'a, a nie ,posta urmysow4'', towaEu]lszc allualu:;ie rozurn,ia.
wyzwoil,ri pooces poznalvrar a. Porzd bnemu istniemiu bytu, ktry
bowiem !std.em ohrorrri nas jedna,k ,,posta anysotwa''. Bovrmimlie
ndenia i ist.olty br'iu po.znalarrego nie nrc[.ega na izorlowaniu poznorrych
t,r'ec i przeuwlniu- dch w ,,otbs.za.r'' pamioi, l'ecz ujrn'orwanhr ich
podozas ,pnocesu polz|rra.ni,a w oi4'gyrn ,pqwi@jniltl u ,'poEtaE'i u[.nys,otwq'', rws{pa'r:,t4rrra ,,post,aci zrnys'orwej',, lntra jagt scarl'emdern wraefr, wcip tnjpywajcyc.tr przez zmysy, od,bierajace bodce ze stororry
poznarlvianqgio byrtu' Bdy powstj wltedy, Bdy il<'orzystajc z paroici
iwo''"ymy ieori, wyjarriajca bytt i poznani,e. Sam |pr.oces pozrrarria
wywo'uje takie zac'Lrowamii'asi wadz''poana.-wceych, e nie sa one zara.
tego Frooesu. lililszysflllie nlyjanian'ia s
zern sposobem wyjaniarda
wt'rne wobec po'znania, starrrorwiqcego featn rdlacj, i rwobec realrr.ego .byt,rr. Sq wiedz4, a wic ujciem. Niie sa byt,owaniern.
PoZI{ANIA
WYJANIpNIE
4. KANTowsKIE
Iiarnlt taloe pyta o warumjki t'ub porwody, lecz rde tyle istnignia by.
ttr, 'i,l'e wszellai'ego dowiad'czer ii tylko dowi,adczenria. Szurlonie tyc'lt
ujcie.n toaruscerrder anyrn. Pmzedmilotem tych
wirr.r.dkw'nazy'wa
uj rt.ranscerldernrtalnych j'est ,pzecz 666t'96'g1Iujoa si do poulj.llni1a''.
natonrriast t'o czyste pojciq intdtre)<ttr, rrazywane rlraegp.
Te warurrki
riarrr,i, ktiry'ch niezbd'nor dla Vr's.zelkiegD przedrni'oibowo walxogo poded'ufl<cjl Jest to w sunr e
znania Kam,t uzasadnia w tr'ansnend'entalnej
si d.o .trl.oz.r,ania''.
a,rral.iza, qparta rra tezie, e ,,ptzed'm'iot dostosowuje
przedrnriotu poanan'ia do pa'ocesrrr,poanawam.ia
Dostdsowywanie'
Eoperr'dkatik|'; za przezwycienie
Kalrrt warije uwa'a za- ,,przewrt
tezy ,o ilzol'olwanie bytw, co podobrro gosi meta,f.izyka.
ara.z, le ,vy rnetafirzyce byrtu rnwi si o aych podstaDodaimy
t,osarnooi ri 'tallce
wach neal.noc'i by't.w,\ ?prffizenla o tcrh istotowej
o 'reJ'acjach. Jednak . rel'acyjne upod'otbnienie si do siabie bytw na.
poFoanalnnie
z5lwa si 'w metafia}ce mioci4, a nie poznaniern.
lega na d'orst.osowaninr ri uipodobndani'rr, l-eca na r.olzu.nrignritr, [tr.e wyczowiel.g, a rllie
rnga ty!,ko zgodno'oi lsltrrriierdg i istoty byt.rr z edz
jak sq'cllz,Kant, zgodnoc w.iedzy z irr,telelrtem, Tw. o zgodn,ooi .w]ieg,o od poanawaday z intelert'em w'ar e 'iaolu.je irrterl,d<t, oddzidla
nego byt'u.
Kant- jodrrak ;uwaa, e n.ie jast rn'q[iwe; aby po:zed.mi'ot poranania
by ta,ki 6am {w rela'ci'i ipozrrania, iatk i poza t refiacj. Wodfug n,iego
w pr.ocesi'e qrolznarliia rprzadlmiot imt r'lrn.orway czrrie z walrunJ<arni jego.npotykarlta.
fuvfuy
to, e podcars rpoanarni,a pqqedrmidt.poddae
go pojc.!o , lworzonyrn przez i:rteilekt wczen,iej rr
s,i 'uiir,ujcyrn
-dozr'an'ia.
.wic po.za poarrarriern jgst fuuty'
tgn przeiarnio't
czynrro
.qie
y
pozrarrta.
Jednak ald' dest, nie wleorry. znarny tyilo
aristosowa
do
pqj
do
imltetrek-tl'
byty jako poumawane, czyJ.i d'ost.osowane do caystyoh
qoo6on' irasuej ich-'pemcepcji. o tyrn, oo lrrde,dostpne pe'rcqpg}i, nla
nauka o Boglu.
uzasadnienia
nie wiemy.
Nie rna vde poznawczego

I7l

MATEnIAY

119

o tduszy i wotrnej nmoli. Wrieda o tych b/ach rlaley jedma< postl'rlo.


;\ila
.w |pouna'niu pra'ktycazrrytn. Pora'rrie- temetyczzrre n^r.y""c'i tvtoo
w 6le.
:,'Fot\ o. pojciacb i zasadac!, ordnosz4cych si d'o p*eon'iioto}e''. Chordzi l o walienie
**.- uprarwoirio'cnien.',ie afiaor1nc^v"t'
kw, urn.crLiwiajcych, pounlie.
Ctrodai te o us Jenie, diiq<i czernu
apfiior},i@le {'orrn{, kategorie i '!dee ,odnosz si do do.uniadczbrnia. Mwic prooiej, pojc.ia s rwarrurkiern ub zi'sad scalani,a wraeft, czyli trworzenia sym,t'ea.
Nasze poananie jest ro poosfuu dolr'orrywanri.em synt.ez, to znaozy jes
proces'em t'iaza,r'ria z so i porwnywaniia
polzedstawii
. rr:aroaei roj'est czymnoc.i4 dzen.i.a , przedstbwieir
y]c, procs syntetyzowania
i. obeirnowania
ich rnorodrroci ied'nyrn ujiien. Syrnte
jest w'ic
zarazfr') alrtern scalania d' scad'arryrn rn,alterrlaom. Alrt sca(,alnia ina zrori.
o rw slpon.tamdcznoci irrterlekbu, darre przedstawiem.iowe
jako materiat
sc,alar a maj rdo w odbiorr.czoci zmyscxw' S'kutkiern
jmt
syniez
przedrynjiot' jak'o jed.no tmeoi i maq.e
,
S4 ltrzy rodaa'je syntea: erqpiryc,zne'
c'zalso1nzest,rzonne 'i il<at'egorialno-l'ogiczne.
W 'syntezacrh ernpi,ryiczrrycih rzercz pob,urlza zmys'ly, d'?iki ozernu powstaje rnnogo wraerdo.wa. T mrnogo zrnys wewrrr|rany (1lobudrzcty przez ,,ja" toansoender alrre) odbiera jako przestruefi, crzyli rarn h.bryztrJt, w trt'ryrn poszczeg{I,n'e wraem a s'i ,pojarwriraja'
S trzy od.rnriany syrltez empiryoznyctr:
a) synteza ru.j,rn'owaariiaW naqcznoci ozy'li praegldainiie staurni'onia ryraqrriowego
ri orbejrnorwanie
go iako pola vrra;erl, b) synlt'eza odtwamania
w wyobaani ozy0i vi4zamie vmrae 'nr'irn'iony'ah z aktnraflnyrnri jako jedno pasmo wrae, c)
synte?a $opoznaiwalrrjia w pojcriru .czy.!i soalani.e w iedrr,o iego, c.o r.
nonodlne, koleino
ogl4dao:e 'i ordrtr'rm'rza'ne. Jest to wr'ic jedno ujrno.
wandla i odtwa,rzania.
W wy,nilku ty.ch trzech. s}m,tez enpiryrcznych
,powstaje ca.oporzedmiot.owo-eomilriry u'rta czyll anysowy
ofuaz tzeczy.
Synlt.ezy te iednak rpr.zebiegajq :w pusrty'rn horyzoncie
czasoqrnzestnzerrnyrrn. C.hodzi t,lr o do, e gdy ,rr'ecz pqbud|zi zmysy, to wanie rwno.
lsg:l.e do tego poturdzetrlia rtesze rbralnsc'emdeintatrne ,,ja'' 1pobu'daa zrnys
,ktry mnogo wraeri' .rf'mlurj'ejatkro przes.trzeri. Te wrawowrrtrzry,
enila gnzenosz si w ten zrnys jarko wiel'o czystych d,anycitr ma,oczrrych i s4 ujte jak.o czas.
Dokwluje
si w wyr:.iktl ego synteza czasoprzestrzeinrn
czyi ujci.e
d,anych naroczrnych w ,hro,rpmroie ozasu i przestrrzenii.
.ba]tsepriilme-l'ogic..aj
z kol'ei w syrrtezi
nasitprrje czenle elrn.
pbycanygh,
a wic ozasoprzeqtrzenrrych
elemerrtw d'wiadiczerria, z e[enrentarrli ozystyrni, pocndacrlrni
z irrtelelntfl.l or,au gcail|aini,e ich w jedn pved.naiotow4'
Dziki telrnu rzeozy uzysflruj stw.oje katt,egoni'aJ.rro-l@iczne
ana'caerrie czyl,i s okrelalrre ja.Ilo strrbstanrje, pnznradlogi,
Iruyoz}ny' skt"ttsi. Czyste 'ol'ernon y dowiadlczenia t'o Inategorie, ktole
s cayrnnild,ern soalania w przednrriotorw jedrro wszykich
elementw poanania tzwy
cznie z synteaarni, trworzcyrnri aLqpekt llocrio.
jal<'ooiowy,
wy'
relacji
rbo jedno
i rnoda[nocl A's'pekt il.cirowy
syn,tez czsolprgegt.rzer'rtyc.tt. .qpdkt jai}<ooiowy to wypeh ianrle hory.
zomu ozasogrruestrzemnego rnattemilaeorrmaer'liowrryn.
Kant s4ldzi, e w teoadd syrez wyj.ar'ri prooes poana'nia, g'dy te{r
pToces daje si poznawczo
j'est rzece
uj. Ntiqp@r'awalna
bowiem
sama w sorbie i r',iepozn.a'wa1na jest ilstota tmmscerrderlnego
,,ja',. Do.

120

MATERIALY

t8l

poznal'u iest tyllr,o rela,cia poznalvania.


od niej aozpoca}na
stna
Itant anrallia pozrl'an'ia. Tytlko relacja jegt poedniotlem jqo fil.ou,ofiircaFnriugsny' Awicenny.
eglo ujc'ia, podobruie jark d,ta Plta oo Plotyna,

5. NATU,RA,Fz&woTU KoPE&luK,AsKiIEqo''
PrnopozycdaKant.a jest powrotern do rrdycj{pilato sloiej, przywr-

cerriern tegq oo byo, a raqzej uril/},rglnienilern u'j, wedfug rtryctt


pmzed'rrtiotem fiilloalof,ii s rrelacje, a wrd nji}gh gwrnie relap,j p'onakorperrnrit<airsl<i', w liilozoltii
l'ecz iej
rda. Ni.e j'est |to wic ,,przewrt
potr flnuo\/anie plo esu pou.
zalwernri,edo ternalttr poiznania {,aarazem
paed,n otu alnaliu. Ulanie
t'ego, co nien.
rrrania jako samodzielnego
,gdy badanegp
jako proces, @a co sarnodaielnqgo'
,potza
rnodzielne
iislott lzwy,
stanlowi
i
nlepoznawail,n
nri,epozn,awailnyrn
,,b,,
demriespraecanocl o pnatwdfi.Iwes'oi rozwigari
zasady
odrzucenie
T jedno
si tyil,Ioo negu4 Jednci.
cy'd,uie sam rirntelektt, 'kienrjcy
w t^yuaysi<uj'e si w sc'a,laniu, w syr ezach ego, oo wywo'ud,e t.w,
sac.h' z t5mn, ,co rnglicie
ia,ko syno.psj w pootaoi przestazemli i qasu ujlmarj'e v t]<at,egoo:ieintelek,t. Nie1rcanawa[orc lsibot wykl'nrcaa pozm'anie bytW. Usu;wa z teo,rii ozowjeka dusz li jej wadz woli, usu,rva z teornli hytttr ternat Boga. Bg, caowiek i lviat njaysflgu.je pou}rcd
g'dy nieidei. W p.olu alrraljz po.zostaje sarn'otiworz4ce si poznanie'
poznawailno ist'oty Meczy i ltramsoendentadneg'o ''ila'' nie upowania
do awizarnii'a z nirni |polznalnia. Jestt .ono wy.woane, l.ecz mlie vlierny
lecz ,nie wierny, jalaiego fu,da, A jnt.el'elnt ni'e
ozym. Jeslt puejawern,
rnieiscom
l<ategoir'iii od.hipr.
d.owiadnrje si nrilczego, gdyz ie$t tylko
jako io'rrny ordblonrczo,ei anysw,
czoci tego, c.o czas i przestraeri,
wni'os4 rw t.e kategonie. Poznanie, o{wsuetrfl, jest ozyru:e, lecz r e podjes,t sam $}nooes Jra
.rni,oty poanani:a' rr'i'e zmysy i nie ilnltelekt. ozynny
rn.ocy aksjo1'og)iczni'e .paizyznatneglo mu sa'rrot{woMenia si jail<o rlnocesu.
I wiemy tyl,ko to, e t.rlwa ten ppoces.
jet ja'lci,rn ptaewmotern
.I'eeli,,przewril
kolpernikaf}slfii'' Kanta
w filroofii, tp jest jej urr cesliwrieniern. T1arki eddkb, oo wljddbia ju
\ryst'ote1es, zalwsae wrnika z od.ra.rceni,a zalsdy ni.eqrzeczrrolci. Jei
odrzu'c'er ern jest przyznar e olelacli jako byt.owarritr nigsa.ntodzieilnearlu,
;wtepozycji substanrcii, rloto:a j.ost bytorwarr'iern sarnddrie[n}ryn. Poalanie
dy j.est tyrm, cz}rirn jest (.pro.cese,rn) fi' zananen ttym czym nie jgst' gidyf
iest'podrrr.iotem p{rocesu (su;bstanc5a).
polzestmega uj, zgodT.onta,sz z Arkwinu' podorbnie jak Arysioteles,
n3r.oh z uasad miiesprzecznocl Ty[ko rtyile. Koniselktwemtrrie gtosrudc t
Awizas'ad rnusia zakwestrio,n'orwa ujoi P.l.atolrra, Rlo yna; Eriugeny,
oenny' 'nawet Arystrotelesa i j dalgf ni Arysttott.etles:.d,o ,wo'mtrz\tr nich zidor'tyf|i,korwa sarn
nych pnzyczyrr b/,trw jednostkowytch.
rzeczywilsrt.o, .tdtra j'est i,srtnierriecrr i rirstrota. Ta rzeczywisito odsonia'mu swj status niesalrntristrnci ri skierowaa jego uwag na !stnienie .sairno w sobi'e, ktre iest BoBiem.
w fil,ouofiti
kogrernikaridkirn"
ieslt zirderrtyfiilmwanie
,,Frzewndt'ern
ptrzgv9r6t, gdyz zoiborwiqzuje do
To jerst npmwd
is/tnderxia i' isloty'
przesttrzergarfra ,r 'eslprzecarlio'ol, ktrr rr,ie atwo t'osowa, gdy przy.
wic tr@
do mylenia arksjo,1ogfczn'ego, d.o utdsamiaoda
wykrniemy
z i.denrrtyffilkacj bytu, .dto scailarria w j'edrro .czeg'dkollwlldk 'bez roz,istnieniia
poznanria jego natu,ry i Wzyczyw
T1o wanie rozpounrde
,i bdw knr no,aliaaniorn
i iscxty wypr'owardrzio fil'ozofi z zaipl4ta
prawdzi,wym.

lel

!{ATERIALY

121

+ P,rzy'Jris RedIocji:
obszeorne fragmenty nfueiojszego arrtydlufu u[<alzay si w tyendrri[<u
,,.a,d'' mtr 7 (Waoszalwa 13.II.1983). trbalgirnemtyte zostay zr.ecsnzoware
przez J. Gukowslaiego w tyrne tygod'niktt nr 21 (Warszarwa 22'v.[983).

sTANIsAw

IiRAJSKI
woKo

DYSKUSJI

o sUBsYsTENcJI

1. Wstp. 2. s|tnowisko B. Ru,gi slieg,o.3. Starrow:is<oP. Pachcianka i E. Wotio]<igj. 4. Stalrrogrislrc M. Fo[lqpowii]cza. 5. Uwagi do zre.
feorolwarrychstan.owisk. 6. Rrba ok'r'elern.iasubsystenc$i ag'odnie rz tekstern De ente et essentia, 7. Zakoitczc;ie.
1. wsTP
Artykltt nin:iejszy rna by kloJ..ejnyrng,osernw dylrrusj[,torczqcej si
work za6adirriemiia srrrbsygtenrcji,a zai'nspirrowalrrej yrzu, B. uci/rs'kde.
go roupral\,ya!r'. Struktura bytu stru}tura metati,zuki lll wi,etle,,De
en^teet essenti,a,, Tgm,aszo z Akwn,ut. Inte.npolota,cjaza1gadrienia snrb.
systenicjil zagrrezent'owa'na p'vez B. Rtr'oirllskiego spoltkaa si z kr/tyk4 ze sltrorry P. Pac.hciadka i E. Worliclciel 2, L<itfuzyz kol.ei prrbrowali
nwrlio puedstawii wasny w tyrn wagldzie punr}<twjdzorriia. Ihzeoirn gosern w 'dyiskusji by artyfl<u M' P'rokqpowicza $, ktry .skrytykowa dba poprzed.rlie stalncxwiska u,fnajc jodnak, i geneonilni,e ruecz
bi,or4c irtt'er6net'acja zagadrnienia snrbsysteo:o$iB. Ruroiftskiego jeslt trafna4.
Fnoblernatylra'
zrtqvnnla z zagardnieniern rsuibsystencjfl, staleowti wwny
rrrornent w rneta,fiayce Fornasacxw.ej. Zargadnionie s{ubsyst'encjri wyrnalga
wic przede wsaysttkim jednomacznegol
roztrzygnicia;
a,nbstpnte
szoz'qgowggo orpmac'owanria
gi
w zwi4zk'r
z tytrn, i dys}<usja bou,4lca
wok teg]o zagaidrnienria
nri,e rdaa penej odpowiedai
na n:anwet podistawowe pyrtaniia z nirn si
wice, mtie]rtre za od.porwiedei okazay gi ,bdm,e, ctrcieliibyrny j4
podtrrzrryna propon'uj4c pgwne pod,sita\''lowe ,i r'oosrtrzyga,jace rorzwi4zarda, ldtre _ jak rram 'si zdaje |zawarrte s w.anri,ew De ente
et essenta Tbrnasza z Akwd[ur.

r Bmunon J. Rugiriski: Stra]ctur^bgtu ,struktura met,oti,zaki, lls wi,etle ,pe en,te et essefuti,a,' Tomnszn z Akw,lt,u; W: opera Fili7osqhorum
Med.i,i Aet:i, - tettus et studin, 1(1976), 109-197.
z Fawe Paichoiarek,
E.lb[tt.a \Mlotl.icka: Zagad'ruitn'e istnienin
ID ,,De
ente et essenti,,, _ ulsagi dgskusyin.e, w: R'orcuniiilillil'oacrfi'cz.ne, 24
(1976) 181-137.
g Mamin:isz Pmoli<opowtiloz..Ullsagi do dlsch interpretotii,
zagqd,nen:i,
subsustemci .sfor,nu,o,tpo11,ego
to ,,De ente et essen"ta,,Torrnasza z Akui,.
nu, W; Stnrrd;i,aFhtil"osqpbiae CrtuiM.rianae, 2.(1980) 1?7-185.
Ru'oiriski: t,am,e,184.

Vous aimerez peut-être aussi