Historia dzieci Indygo

James Twyman, http://www.emissaryoflight.com/james-twyman.htm

Historia dzieci Indygo

James Twyman
tumaczya INDYGO

Od tumacza
Kochani,
Zanim przeczytacie cay ten tekst, co najmniej kilka sw niezbdnego wprowadzenia i
wyjanienia.
Wszystko zaczo si w lutym tego roku. W pimie, ktre zaprenumerowaam w Women's Spiritual
Network (na SpiritWeb) pojawi si list Jamesa Twymana, w ktrym opowiada on o swoich
dowiadczeniach i zapowiada przekazanie wanych informacji. Zachca do zapoznania si z
histori tzw. Dzieci Indygo, ktre s nazywane rwnie Krysztaowymi Dziemi, Dziemi z Krainy
Oz lub po prostu Dziemi Boga.
Nie bd rozpisywa si zbytnio we wstpie, poniewa list ten, jak rwnie inne listy zaczam w
poniszej publikacji. To, co pojawia si na portalu, jest kompilacj wszystkich materiaw, ktre
otrzymaam na ten temat. Otrzymaam rwnie zgod pana Twymana, aby przedstawi na portalu
przetumaczone fragmenty jego ksiki, szerzej opisujce to, co przedstawia w listach. Sylwetka
Jamesa Twymana przedstawiona jest na tej stronie http://www.emissaryoflight.com/james-
twyman.htm (strona angielskojzyczna).

Ci, ktrzy oczekuj jakich katastroficznych rewelacji i objawie, zawiod si. Przesanie
przekazywane przez Dzieci Indygo jest proste, a jednoczenie z gatunku tych, o ktrych tak atwo
zapomnie na codzie. Prostota tego przekazu jest rwnie jego si, trafia ono bowiem wprost do
serca. Cho seria listw sama w sobie stanowi pewn cao, sugeruj, by zapozna si rwnie z
fragmentami ksiki, co pozwoli lepiej zrozumie znaczenie caego przesania. Chciaabym rwnie
doda, e fragmenty ksiki zdecydowaam si wczy do tego materiau tylko dlatego, e rzucaj
pewne to na ca histori. Historie o zginaniu yeczek maj znaczenie drugorzdne, kluczowe za
fragmenty przetumaczonych rozdziaw odnosz si do pytania, ktre dzieci chc zada dorosym.
To jest GWNY i NAJWANIEJSZY powd, dla ktrego warto zapozna si rwnie z ksik.
Od siebie dodam jedynie, e od samego pocztku, natychmiast po przeczytaniu informacji o
przesaniu, a potem samego przesania, towarzyszy mi poczucie (by moe subiektywne, lecz
zupenie mnie to nie powstrzymuje), e to co niezwykle wanego, dlatego te pragnabym
podzieli si tym z Wami. Dodatkowo postanowiam przetumaczy kilka listw, jakie James
Twyman zacz otrzymywa po rozesaniu wiadomoci i przesania. Rozejrzyjcie si, moe i wrd
Was s Dzieci z Krainy Oz.

INDYGO

P.S. Zbieno nazwy Dzieci Indygo z moim nickiem jest przypadkowa, w tym sensie, e nick ten
wybraam na dugo zanim usyszaam o tych dzieciach :-), ale jak wszyscy wiemy, nie ma czego
takiego jak przypadek, a kolory maj swoje znaczenie :-) Taka nazwa bya uywana jeszcze zanim
James Twyman napisa swoj ksik, wierzy si bowiem, e dzieci te przybywaj na Ziemi na
"promieniu w kolorze indygo".

List od Jamesa Twymana

Drodzy Przyjaciele,
To jeden z najwaniejszych listw, jakie kiedykolwiek do was napisaem. Przez ostatnich sze lat
podrowaem po krajach targanych wojn po to, by medytowa z yjcymi w odosobnieniu
Wysannikami wiata. Nic jednak nie moe rwna si z moimi ostatnimi dowiadczeniami z
dziemi o zdolnociach parapsychicznych, ktre spotkaem w Bugarii, jak rwnie z otrzymanym
od jednego z nich, zaledwie 10 minut temu, przesaniem.

Kilka sw wstpu celem wyjanienia dla tych, ktrzy sysz o moich dowiadczeniach po raz
pierwszy.
Wikszo z nas syszaa o dzieciach Indygo lub te dzieciach posiadajcych specjalne zdolnoci,
pojawiajcych si, by pomc nam w trakcie ewolucji wiadomoci. To zjawisko rzeczywiste, moe
nawet bardziej, ni wikszo z nas jest w stanie poj. Ja osobicie zrozumiaem to w styczniu
2001 roku, kiedy wygaszaem wykad w San Francisco i poznaem dziesicioletniego chopca z
Bugarii imieniem Marco, ktry mia najbardziej niezwyke zdolnoci parapsychiczne, jakie
kiedykolwiek widziaem. Kilka miesicy pniej, kiedy Marco pojawi mi si w serii snw,
postanowiem pojecha do Bugarii, aby dowiedzie si czego wicej. Odnalazem wwczas
klasztor w grach, w ktrym te niezwyke dzieci s szkolone, zanim zostan zdeprawowane przez
program rzdowy sucy temu, by ich zdolnoci zostay wykorzystane dla celw politycznych. W
czasie gdy byem w klasztorze, szkolonych byo tam czworo dzieci i miaem to szczcie, e z
kadym z nich spdziem kilka godzin.

Kade z nich cigle wspominao o dwch rzeczach. Pierwsze to byo pytanie, ktre czuy, e maj
zada ludzkoci, pytanie, ktre moe by kluczem do tego, by kady z nas zaakceptowa wasne
owiecenie. Powtarzay: "Jak by si zachowywa i co by zrobi, gdyby wanie odkry, e jeste
Wysannikiem Mioci? (To moja wasna wersja, stworzona na podstawie wielu sposobw, w jakie
usioway wyrazi t ide.) Drug rzecz bya sie energetyczna, ktr tkay wok caej planety,
po to, by mc wiadomie czy si z innymi yjcymi dziemi Indygo. Wanie o tej sieci
chciabym teraz powiedzie kilka sw.

Wczenie wieczorem braem kpiel w ogrodzie, kiedy usyszaem cichy gos. Najpierw nie byem
pewien, czy to przypadkiem nie jest moja wyobrania, lub czy nie usyszaem przez przypadek
rozmw dochodzcych z ssiednich ogrdkw. Lecz wtedy rozpoznaem gos. Nalea do jednego z
czworga dzieci, ktre poznaem w klasztorze w Bugarii, do chopca o imieniu Thomas. Wanie to
dziecko powiedziao mi najwicej o sieci energetycznej i odniosem wraenie, e byo znowu ze
mn, cho nie byem pewien, jak to jest moliwe. Wszystko, co mog powiedzie, to to, e
pojawia si wiadomo, jedna z najciekawszych i najwaniejszych, jakie kiedykolwiek
otrzymaem, potwierdzajca to, co ju od jakiego czasu podejrzewaem. Thomas powiedzia, e
sie jest teraz na tyle mocna, by da wsparcie zdecydowanej wikszoci mieszkacw Ziemi. Sie
zostaa stworzona i wzmocniona przez dzieci z dwch powodw:

1. By przycign dusze innych dzieci Indygo, ktre pomog w zmianie paradygmatu.

2. By zapewni platform energetyczn reszcie z nas, abymy mieli dostp do tego miejsca
w nas, ktre pozwala nam wznie si na ich poziom wiadomoci.

Thomas wyjani, e praca zostaa ukoczona, i nawet poda metod dostpu do sieci.
Wyskoczyem z wanny i natychmiast zapisaem t wiadomo. Nigdy nie byem zwolennikiem
channelingu lub przekazywanych t drog informacji. Nie chodzi o to, e nie wierz w t metod,
ale czuj, e zrobiono z tego sensacj. (Jak wiecie, jest tylko jedno prawdziwe rdo, Jeden
Umys, wyraajce siebie na nieskoczenie wiele rnych sposobw.) Ten wieczr, kiedy
otrzymaem przekaz (nie lubi tego sowa, ale nie ma innego) Thomasa, by jednym z najbardziej
przeszywajcych momentw channellingu, jakich kiedykolwiek dowiadczyem. Czuem, jakby co
byo wpisywane w moj dusz. Mino kilka dni zanim si z tym oswoiem. Strzpy informacji
pojawiay si w mojej wiadomoci i musz przyzna, e nieco si baem. Przesanie wydawao si
takie proste i zastanawiaem si, czy w ogle znajdzie oddwik u ludzi. Lecz potem posiedziaem
nieco nad kadym z przesa Thomasa i poczuem, e co we mnie zaczo si zmienia. Tak, te
przesania s proste, lecz jest w nich niezwyka energia, jakiej nigdy wczeniej nie czuem.
Zachcam bycie wzili kilka gbokich oddechw i sami j poczuli. Mog wam tylko powiedzie,
e Dzieci s prawdziwe, to przesanie jest prawdziwe, i niezwykle wane. Skada si z trzech czci
zatytuowanych Wizja, Przepowiednia, Przesanie. Kada jest powizana z poprzedni, a
kulminacja nastpuje w ostatniej. Dla mnie najwaniejsze byy druga i trzecia cz.

Mj lk teraz znikn. Czuj Dzieci z Krainy Oz czekajce na nas i pomagajce nam wszystkim. I
tak bez zbdnych sw przejd do pierwszego z przesa Thomasa.

Wizja:

Dzieci z Krainy Oz s wszdzie, jestemy teraz z wami, by pomc wam zrealizowa wasze
marzenia. wiadomie pracujemy wsplnie nad tym, by umocni wyjtkow sie energetyczn,
ktra pozwoli ludzkoci dosownie wskoczy na nowy poziom mioci i wspczucia. Sie moe
wspomc kadego, kto uznaje t rzeczywisto. Trzy przesania, ktre przekazujemy w cigu
trzech dni, bd oddziaywa na najbardziej subtelnym poziomie waszej psyche, przygotowujc
ziemi waszego serca do zasiewu nasion Nowego wiata. Przesanie rozpoczyna si od Wizji.
Prosimy bycie po prostu przeczytali j i zastanowili si nad symbolami. Nawet jeli nie obejmiecie
jej rozumem, wasze serce zrozumie.

Wyobra sobie, e przechodzisz przez ogromne drzwi i stoisz u wejcia do ogromnego kocioa lub
katedry. Jest to starodawna budowla, ale nie ma w niej rzeb lub obrazw, ani te adnego
ozdobionego zotem otarza. Budynek jest opustoszay, jakby pozbawiony oznak ycia.
Spacerujesz po nim i Twoje serce wypenia si uczuciem pustki. Nie wiadomo, co tu si stao,
wiadomo tylko, e koci niegdy ttni yciem, a teraz jest martwy.

Nagle syszysz dwik dochodzcy gdzie z gry i podnosisz gow, by sprawdzi skd dochodzi.
Zauwaasz po raz pierwszy rusztowanie wznoszce si przy cianach, ze skomplikowanym
systemem desek, utrzymujce grup ludzi pracujcych przy suficie. To grupa dzieci
wymachujcych pdzlami i innymi narzdziami. Kilkoro z nich patrzy w d na Ciebie i umiecha
si, a poczucie pustki znika. Maluj fresk, przepikn scen w ywych kolorach przedstawiajc
pogodne twarze. Zimny koci jest nie do zniesienia i czujesz ch, by wspi si po rusztowaniu
i stan obok dzieci. Jedno z dzieci, ktre zdaje si czyta w Twoich mylach, macha do Ciebie,
by wszed na gr i doczy do nich.

Na pocztku poruszasz si z trudem, ale z kadym krokiem Twoja energia wzrasta. Wspinasz si
krok za krokiem po metalowym rusztowaniu i po chwili jeste przy sklepieniu, a drobne donie
wycigaj si, by ci podtrzyma. Moesz przyjrze si szczegom fresku, ktry wzbudza Twj
gboki zachwyt. W yciu nie widziae nic tak piknego i poruszajcego. Patrzysz na Nowy wiat,
a mimo to nie jest on cakiem nowy. To wiat, o ktrym zawsze marzye, wiat, w ktrym panuje
idealny pokj. Dzieci otaczaj Ci i umiechaj si, bo widz, jak rado sprawia Ci ich praca.
Nastpnie koci, rusztowanie i wszystko inne znika, lecz nadal masz przed oczami t scen. Cay
wiat idzie w twe lady.

Kochamy Was,
Thomas

*****************************************************

Druga wiadomo, "Przepowiednia", cakowicie mnie zaskoczya. Wyczuwa si w niej autorytet,

ktrego si nie spodziewaem, wiedzc, e pochodzi od dzieci, ktre obecnie yj na Ziemi. Wiem,
e kady z nas powinien potraktowa j powanie. Wyglda to niemal jakby Dzieci czyy ludzi z
caego wiata, by otrzyma pomoc w realizacji swojej misji.

Przepowiednia:

Zakoczenie budowy "sieci wiadomoci" zwizanej z Dziemi z Krainy Oz niesie ze sob zarwno
moliwoci, jak i ostrzeenie. Mona by rzecz, e ludzko znalaza si na rozdrou. Teraz, kiedy
sie uaktywnia si, wymaga ona lub nawet wymusza odpowied. Nie mona jej zignorowa lub
"odoy na grn pk". Jej sia przypomina impet rwcej wody, ktra zostaje uwolniona w
momencie, kiedy pka tama. Mona albo popyn z prdem i utrzyma si na powierzchni, albo
zosta wcignitym w gbi przez wir. Tak czy inaczej rzeka zmienia si i od kadego z nas
zaley, jak na to zareagujemy.

Nowe Dzieci to dla wiata znak tego, co stanie si, jeli uznamy t zmian. Jeli Twoje duchowe
serce powikszy si tak, by obj sie energetyczn, poczujesz, jak niezwyka energia cakowicie
Ci odmienia. Jeli stawisz temu opr i zamkniesz swe serce, to poczujesz si zagubiony lub
nawet popadniesz w depresj. Podkrelamy raz jeszcze, wybr naley do was, ale jestecie ju
gotowi na zmiany.

Objawiony zostanie jeden z dwch wiatw; ktry to zaley od waszych indywidualnych i

zbiorowych wyborw. Zostanie on objawiony w przecigu dwch lat, rozpoznacie go po
nastpujcych znakach: psychika Dzieci z Krainy Oz zestrojona jest z wielorybami, a w
szczeglnoci delfinami pywajcymi w oceanach. Jeli chcecie wiedzie, jaki wiat wybraa wasza
zbiorowa wiadomo, obserwujcie te zwierzta. Jeli w okresie dwch lat usyszycie doniesienia o
nietypowej aktywnoci w oceanach, o stadach delfinw przypywajcych w gsto zaludnione
obszary miejskie (innymi sowy wybrzea w pobliu wielkich miast), lub podobnie zachowujcych
si wielorybach, znaczy to, e wybralicie mio, a nie lk. Jeli jednak naukowcy zaczn donosi,
e stworzenia te unikaj miejsc, gdzie zwykle si zbieraj i przenosz si w odosobnione miejsca z
dala od ludzi, wiedzcie, e dokonalicie innego wyboru. Nie oznacza to, e nie ma nadziei, tylko to,
e lk sta si celem, a mio tymczasowo odesza na dalszy plan. wiat, ktry zostanie
objawiony, bdzie odzwierciedleniem tego wyboru. Nie bdziemy wchodzi w szczegy.

Wane jest, by pamita, e zmiana ta zostaa spowodowana wasz gotowoci i jest to powd do
radoci. Gdybycie nie byli gotowi na ni, zostalibycie na duej w miejscu, w ktrym znajdujecie
si obecnie, "porodku", tam, gdzie wybory s niejasne. Zakoczenie budowy sieci energetycznej
oznacza, e od tego momentu bdziecie dokonywa wyboru w sposb zdecydowany. Nie mona
duej by obojtnym.

To jest przepowiednia Dzieci z Krainy Oz, nazywanych te Dziemi o Nadnaturalnych

Zdolnociach. To dobre wiadomoci.

Co moesz zrobi, by wspomc t zmian? Prosimy, by wszyscy, ktrzy przeczytaj t wiadomo,

skupili si na zdaniu: "Jestem wysannikiem Mioci TERAZ". Powtarzajcie to dzi tak czsto, jak to
tylko moliwe, i poczujcie, e s tysice innych osb, ktre robi to samo. Wiedzcie rwnie, e
my, Dzieci, zawsze powtarzamy sobie to zdanie. To fundament naszego serca.

Kochamy Was,
Thomas

***************************************************

I trzecia wiadomo. Zawarty jest w niej cay Wszechwiat i zanurzenie si w nim moe wymaga
czasu. Mog jedynie powiedzie Wam, e jest prawdziwa. Dzieci s prawdziwe, podobnie jak ich
przesanie. Wizja, Przepowiednia i Przesanie razem tworz prawd, ktra czeka na nas
wszystkich. Nawet jeli uwaasz, e ju to syszae wczeniej, oddychaj gboko, by wnikna w
ciebie. Dowiadczenie mwi mi, e pod wszystkim, co Krysztaowe Dzieci nam daj, jest podpis
energetyczny. Pozwl, by ta energia wnikna w twoj dusz. Wanie w tym kryje si magia.

Przesanie:

S tacy, ktrzy powiedz, e ju syszeli to przesanie.

S tacy, ktrzy powiedz, e jest zbyt proste.
Lub nawet nieprawdziwe.
Jest ono prawdziwe.
I nikt nigdy nie sysza go wczeniej.
Dlaczego?
Poniewa gdy tylko kto je usyszy "naprawd",
Wszystko si zmienia.
wiat i wszystko na wiecie zwalnia swj bieg, niemale zatrzymuje si.
Nie pozostaje nic poza prawd,
I wiesz, e to ty jeste prawd.
Pytanie znika.
To wanie Dar, ktry Dzieci przyszy przynie.
Caego przesania mona dowiadczy w jednym sowie,
Lecz sowo to odbija si echem przez wieczno.
To sowo, ktre moesz usysze od jakiegokolwiek dziecka,
Nawet u siebie w domu.
Dzieci zawsze go powtarzay,
Lecz niewielu prawdziwie usyszao jego znaczenie.
Jeli potrafisz je zrozumie teraz,
I obj wiat w nim zawarty,
Przekonasz si, e zostae przeniesiony w wite Miejsce,
Z ktrego wanie do Ciebie przemawiamy.
To nie jest miejsce, ktre istnieje fizycznie,
Mimo to jest rwnie prawdziwe jak wszystko, czego moesz dotkn.
To miejsce, w ktrym moe y serce,
Gdzie moe oddycha,
I skd moe rozszerza si, tak by obj cay Wszechwiat.
Posuchaj tego sowa teraz,
I otwrz swoje serce na wiat, ktry jest w zasigu rki.

UDAWAJ!

Co najpierw przyszo Ci na myl?

Spodziewae si czego wicej?
To zbyt proste, by mogo na zawsze zmieni Twoje ycie?
Takie sowo zostao wybrane przez Dzieci.
Powtarzay je kademu, kto chce sucha.
Ty rwnie je wymawiae.
Lecz zapomniae, co ono oznacza.
Zapomniae jak UDAWA TO, CO JEST PRAWD.
Zamiast tego wolae udawa to, co nie jest prawdziwe.
I w taki sposb stworzye wiat, ktry odzwierciedla t decyzj.
Wybierz jeszcze raz.
Udawaj, e jeste owiecony.
Udawaj, e Bg Ci kocha.
Udawaj, e jeste doskonay wanie taki, jaki jeste.
We teraz gboki oddech i UDAWAJ TO, CO JEST PRAWD.
Wtedy wszystko zacznie mie sens.

Przyjrzyj si na chwil sowu PRETEND (udawa)

"Pre" oznacza "przed", a "Tend" oznacza "zwraca uwag na".
Z te sowa razem.
"Zwr uwag na to, kim bye przedtem".
Przedtem, tzn. kiedy?
Zanim zacz si czas.
Twoje Prawdziwe Ja.
UDAWAJ, e wci jeste Prawdziwym Ja.
UDAWAJ, e nic si nie zmienio.
Uwiadom sobie, e to, co udajesz, jest w rzeczywistoci prawd.
To prawda.
Zbuduj na niej swoje ycie.
Powi wszystko, co posiadasz, by j poj.
Nic innego si nie liczy, tylko to.
I wanie dlatego jest to przesanie Dzieci z Krainy Oz.
Sie zostaa ukoczona.
Udawaj, e jeste jej czci,
Bo naprawd jeste.
To prosta zmiana w wibracji.
Czekamy na Ciebie,
Poniewa wci tak wiele jest do wyjawienia.
Podr dopiero si zacza
I idziemy do przodu razem.
Niebo jest o jeden oddech std.
Otwrz oczy.
I pamitaj, kim jeste.

Kochamy Was,
Thomas

***************************************************

Prosz, oto przesanie. Mam nadziej, e czujecie mio kryjc si za tym darem. Mam nadziej,
e wywrze na was taki sam wpyw, jaki wywara na mnie. I pamitajcie to dopiero pocztek.

====================================

FRAGMENTY KSIZKI "EMISSARY OF LOVE"

Przesanie Thomasa

Nastpnego dnia miaem rozmawia z dwojgiem innych dzieci, ktre mieszkay w klasztorze.
Zastanawiaem si: dlaczego odkd przyjechaem nie widziaem adnego dziecka bawicego si
lub choby spacerujcego? Nie byo sposobu, by si dowiedzie, gdzie przebyway lub gdzie miay
lekcje, jeli tak to si w ogle nazywao. Wydawao si, e nawet tu na wszystko spuszczona bya
zasona tajemnicy i zastanawiaem si dlaczego. Trzymano je razem czy oddzielnie? To niektre z
pyta przychodzcych mi na myl i byem ciekaw, czy kiedykolwiek poznam odpowiedzi.

Nastpnego dnia wczenie rano usyszaem pukanie do drzwi. Gdy je otworzyem, ujrzaem
jednego z braci, ktry bez sowa skin na mnie, bym uda si za nim. Szybko ochlapaem twarz,
byle jak umyem zby, wyszedem z pokoju i podyem z bratem na korytarz i potem po
schodach w d. Byo dopiero wp do sidmej i pamitam, e syszaem, jak zakonnicy piewali na
mszy, podczas gdy ja byem na wp picy. Dwik ten wdar si w mj sen i mylaem, e znw
jestem w kociele, do ktrego chodziem, kiedy byem dzieckiem. Kiedy szedem za mnichem po
wskiej ciece, oddalajc si od budynku, zaczem przypomina sobie szczegy swojego snu.
Suyem do mszy, ktra wanie miaa si zacz. Staem na otarzu i rozgldaem si za
ksidzem, ktry mgby j poprowadzi i wtedy ujrzaem, e koci by peen po brzegi. Wierni
siedzieli, patrzc na mnie, jakbym to ja mia wiedzie, co robi. Poszedem do zakrystii, ale nikogo
tam nie byo. Wrciem do otarza, lecz ksidza nadal nie byo. W kocu jaki mczyzna wsta i
powiedzia: "Zacznijmy bez niego". Tak te zrobiem. Sam poprowadziem ca msz wcznie z
powiceniem Najwitszego Sakramentu, stojc tam w stroju ministranta. Mimo to, wydawao mi
si to tak naturalne, jakby naleao do moich obowizkw. Ludzie przyjmowali komuni z moich
rk. Nastpnie wymyem kielich i otworzyem lekcjonarz, by odmwi ostatni modlitw. Wtedy
wanie usyszaem pukanie do drzwi i pojawi si mnich, a zaraz potem szedem z nim przez
podwrko.
"Dokd idziemy?" - zapytaem.
Zdawa si nie rozumie co mwiem i wzruszy ramionami. Kilka minut pniej doszlimy do
piknego otarza na wolnym powietrzu, otoczonego wysokimi krzewami r. Zobaczyem brata
Mateusza czekajcego tam na nas, by kto z nim. By to may chopiec, prawdopodobnie trzecie z
dzieci, z ktrymi miaem rozmawia. Wyglda na okoo dziesi lat i bardzo przypomina
wygldem Marco. Mia krtkie, ciemne wosy i gbokie spojrzenie, ktre zdawao si przeszywa
mnie na wylot, kiedy si do niego zbliaem. Zakonnik podprowadzi mnie do otarza i
zatrzymalimy si przed bratem Mateuszem.
"Dzie dobry" - przywita si i skin do mnicha, ktry odwrci si i odszed.
"Pewnie zastanawiasz si, czemu poprosiem, by przyprowadzono Ci tutaj, a nie do pokoju, gdzie
odbyway si inne rozmowy. Ale zanim odpowiem na te pytania, chc ci przedstawi Thomasa.
Jest kolejnym z naszych dzieci".
Powiedzia co do Thomasa i sucha, co chopiec odpowiada. Pniej zamia si.
"Thomas powiedzia, e czuje si tak, jak Ty wygldasz, tak jakby wam obu powinno si pozwoli
pospa duej".
"Tak, jest bardzo spostrzegawczy" - odpowiedziaem. "Powiedz Thomasowi, e jestem szczliwy,
e mog go pozna".
Brat Mateusz zrobi, o co go poprosiem, a potem odwrci si do mnie.
"To bardzo szczeglne miejsce, poniewa wanie tu odprawiono pierwsz msz na tym terenie.
Kiedy bya tu kaplica, ale zostaa zniszczona mniej wicej sto lat temu. To dla nas i innych
zakonnikw wite miejsce, i pomylaem, e dobrze byo by spotka si i porozmawia z
Thomasem wanie tu".
"Dlaczego?" - zapytaem.
"Poniewa przekonalimy si, e niektre z dzieci, zwaszcza Thomas, osigaj lepsze wyniki,
kiedy s na zewntrz. Myl, e ma to co wsplnego z przyrod, przebywaniem z dala od
sztucznego rodowiska. Poza tym i tak ju dugo trzymaem Ci w rodku, a ranek jest taki
pikny. Uznaem, e bdzie to przyjemna odmiana".
"Czy Thomas ma takie same uzdolnienia jak inne dzieci?" - zapytaem.
"Tak, ma. Thomas widzi przez przedmioty, czasem nawet przez cian. Nie jestem pewien, co
dokadnie robi, ale to jest najlepsze wyjanienie. W swoim umyle widzi inne miejsca, umie
przeczyta to, co jest napisane na zoonej kartce, woonej do zaklejonej koperty. Jeli chcesz
moemy mu teraz co da, potrzyma to przez chwil. Niekiedy mija troch czasu zanim zobaczy.
Czasami rozmawia z nami, wydaje si, e zapomnia o kartce papieru, a potem nagle, ni std, ni
zowd, wie".
Brat Mateusz poda mi kartk papieru, piro i kopert, poprosi, bym uda si w miejsce, gdzie
aden z nich nie mgby mnie zobaczy. Miaem tam narysowa na kartce prosty rysunek, zoy
j i woy do koperty, a nastpnie zaklei j. Zwykle na kartce pisze si sowo, jak wyjani, ale
poniewa ja nie znam bugarskiego a Thomas angielskiego, to wyjcie wydawao si
najrozsdniejsze. Zrobiem, o co mnie poprosi, narysowaem obrazek z wielkim socem
unoszcym si ponad dachem. Od soca odchodziy faliste promyczki, dom mia tylko dwa okna,
obydwa na pierwszym pitrze. Polizaem kopert i mocno j zakleiem.
"Podaj j teraz Thomasowi" - powiedzia brat Mateusz.
Podaem j chopcu, a on natychmiast woy j pod pach.
"Co on robi?" - zapytaem.
"Wanie tak to robi. Zawsze j tam wkada i uwaa, e dziki temu lepiej mu idzie. Moe to
prawda, a moe wszystko jest w jego umyle. Nie wiem. Ale poczekajmy i przekonajmy si, czy
bdzie mia jakie silne odczucia".
Thomas powiedzia co do brata Mateusza po bugarsku, ktry odpowiedzia co tonem, ktry
odebraem jako peen zdziwienia. Thomas chyba chcia, by brat Mateusz poprosi mnie o co, ale
ten najwyraniej nie chcia.
"Czy co jest nie tak?" zapytaem.
"Nie, wszystko w porzdku" - odpowiedzia brat Mateusz.
Thomas powtarza, e chce, eby odprawi msz przy tym otarzu, ale powiedziaem mu, e nie
jeste ksidzem, ale on nalega... nie wiem czemu".
"Chce, ebym odprawi msz?" - zapytaem, ale wtedy Thomas zacz znowu co mwi do brata
Mateusza.
"Mwi, e strj ministranta by tylko symbolem" - przekazywa Mateusz.
"Nie rozumiem, ale mwi, e to chodzi o dziecko w tobie, t cz Ciebie, ktra wie, jak korzysta
z Daru".
Mateusz sucha znowu.
"Mwi rwnie, e obraz Ciebie odprawiajcego msz oznacza czno duchow z Darem w Tobie,
jakiej musisz dowiadczy. Dopiero wtedy bdziesz mg im pomc, pomc dzieciom w
wypenieniu ich misji".
"To niezwyke!" - odpowiedziaem.
"Jak ju mwiem, sam tego nie rozumiem, moe ty wyjanisz mi, co wedug Ciebie to oznacza".
Opowiedziaem Mateuszowi o swoim nie, ktry zosta przerwany, kiedy mnich zapuka do drzwi.
Thomas zinterpretowa kady szczeg.
Poprosiem Mateusza, by zapyta, dlaczego nie byo tam ksidza. Czuem, e to wane. Mateusz
zada to pytanie Thomasowi po bugarsku, potem sucha odpowiedzi. Kiedy Thomas odpowiada,
jego oczy kieroway si to w przd, to w ty, jakby szuka odpowiedzi w mzgu. Kiwa si rwnie
w przd i w ty, czego nie robi zwykle, a tylko wtedy, kiedy chcia uzyska dostp do informacji,
ktrej akurat potrzebowa.
"Mwi, e najwyszy czas, by pozwoli odej kocioowi swojego dziecistwa" - odpowiedzia
Mateusz.
"Nie przyda Ci si w miejscu, w ktrym jeste teraz, chyba e na inny sposb. Mwi, e prbujesz
dziaa wedug starych wzorcw i wykorzysta je do robienia czego nowego. To si nie uda. Nie
czekaj na nikogo, po prostu wsta i powiedz co masz powiedzie, a ludzie zostan nakarmieni".
"Skd on to wie?" - zapytaem.
"A skd inne dzieci bior swoj wiedz? Po to tutaj s, aby uczy si, jak odpowiedzialnie uywa
Daru. Jeli Thomas rzeczywicie zobaczy Twj sen, to zdarzyo si to po raz pierwszy. Nigdy nie
widziaem, by robi to wczeniej, ale wcale mnie to nie zaskakuje. Wci rozwijaj w sobie nowe
umiejtnoci, miedzy innymi dlatego, e przebywaj ze sob. Ich moc wzrasta, kiedy s otoczone
innymi dziemi o podobnych zdolnociach, to jak osmoza".

Przeka reszt rozmowy z Thomasem, jakby nie byo tumacza.

Siedzielimy na awce przed otarzem i rozmowa trwaa.

"Thomas, czy zdarzyo ci si ju wczeniej widzie sen innej osoby?" - zapytaem.
"Raz czy dwa, ale nic nie mwiem".
"Wobec tego czemu mi powiedziae?"
"Bo mnie o to poprosie. Kiedy szede w nasz stron, czuem, jak pytasz mnie o sen,
zastanawiajc si, co znaczy. Zobaczyem o co chodzio i zdecydowaem si powiedzie ci".
"Ale ja nie pamitam, bym pyta ci o cokolwiek" - odparem.
"To bya myl ukryta pod inn myl. By moe nie wiesz, e pytae, ale pytae. Syszaem to
jak echo i wiedziaem, co oznacza. Sysz takie echa ju od jakiego czasu. Na pocztku syszaem
tylko gwn myl. Ale potem usyszaem nastpny poziom, a czasem nawet jeszcze nastpny,
myl ukryta pod myl, ukryt pod myl. Nikt nie jest tego wiadomy, ale mimo to te myli tam
s".
"Starasz si czyta myli, czy to dzieje si samo z siebie?"
Thomas pomyla przez chwil, poczym odpowiedzia: "Myl, e i jedno i drugie. Czasem co
sysz i nic nie mog poradzi na to, e sucham dalej. To troch tak, jakbym nie mia na to
wpywu, i to chyba nie jest dobre. Brat Mateusz mwi, e zawsze powinnimy prosi o pozwolenie,
tak aby nie przeszkadza".
"Thomas, kilka minut temu powiedziae, e powinienem poczy si duchowo z Darem, jeli
mam pomc dzieciom w wypenieniu ich misji. Przede wszystkim, powiedz mi, jaka wedug ciebie
to jest misja?"
"Nie wiem jak to powiedzie, ale to ma co wsplnego z zadaniem naszego pytania. Wszyscy
musz usysze pytanie i dlatego pojawia si coraz wicej dzieci, ktre maj Dar. Ale moe musisz
ludziom powiedzie, e tu jestemy, moe dziki temu atwiej im bdzie zrozumie. Dlatego Marco
ci odszuka, eby tu przyjecha".
Znowu ujrzaem spojrzenie Mateusza, mwice Thomasowi, by nie wspomina o Marco. Gdyby nie
to, e byem zaintrygowany dziemi i tym, gdzie mieszkay, pewnie bybym podejrzliwy, ale
wolaem poczeka, a nadejdzie waciwy moment, by go wypyta.
"Przepraszam - powiedzia Mateusz - ale chc, by dzieci mwiy tylko o wasnych dowiadczeniach,
a nie cudzych. Obiecaem, e odpowiem ci na wszystkie pytania dotyczce Marco i zrobi to.
Prosz, rozmawiaj dalej".
"Thomas, dlaczego chcecie, bym pomg wam zada wasze pytanie?" - powiedziaem.
"Nie wiem... ja ciebie nie wybraem... kto inny to zrobi".
"Marco?"
"Nie wiem, by moe".
Widziaem, e nic wicej nie wskram, jeli dalej bd pyta o Marco, zmieniem wiec temat.
"Czy chcesz ebym napisa ksik o dzieciach z krainy Oz?" - zapytaem. "Jeli tego chcesz z
atwoci mog to zrobi. Myl, e ludzie chc usysze to przesanie i myl, e tak samo bd
chcieli dowiedzie si o was".
"Ksik?" jego oczy rozszerzyy si, gdy to mwi. "Mgby napisa o nas ksik? Byo by
cudownie. Co by napisa?"
"Opisabym swoje dowiadczenia z tob i innymi dziemi oraz napisabym o pytaniu, ktre chcecie
zada wiatu. Myl, e taka ksika zainteresowaaby wiele osb".
Zeskoczy z awki i koperta wypada mu spod pachy. Podnis j i poda mi.
"To dom ze socem unoszcym si nad nim" - powiedzia rzeczowym tonem.
Potem znowu sta si podekscytowany i powiedzia: "Byoby o mnie w ksice?... Opowiedziaby,
jak zobaczyem twj sen?"
"Tak, jeli zechcesz".
"Tak, chce... Byoby fantastycznie".
"Thomas, od kiedy wiedziae, co byo narysowane na kartce?" - zapytaem.
Spojrza w bok, potem na brata Mateusza, tak jakby to, co zamierza powiedzie, miao mu
przysporzy kopotw.
"Wiedziaem to, zanim wrczye mi kopert" - odrzek. "Nie chciaem ci zbyt szybko powiedzie.
Nie zawsze tak umiem, ale z tob byo atwo".
"Dlaczego?"
"Bo ty masz Dar jak inne dzieci".
"Czy umiesz te czyta myli innych dzieci, tak jak moje?"
"To nie jest tak do koca" - odpowiedzia. "Kiedy ty i ja rozmawiamy, poruszajc ustami, to dla
nas nic niezwykego, i tak samo jest, kiedy rozmawiamy midzy sob w mylach. Dla nas to
atwe... to wanie robimy, kiedy jestemy razem".
"Jak czsto przebywasz z innymi dziemi?" - zapytaem go.
"Masz na myli fizycznie?" - zapyta.
"Tak".
"Nie wiem... do duo, tak mi si wydaje. Zwykle codzinnie. Ale kiedy nie jestemy obok siebie
fizycznie, to nie znaczy, e nie jestemy razem. Zawsze je czuj. Czuj wszystkie inne dzieci
podobne do mnie na caym wiecie".
"Ju o tym syszaem" - odparem. "Jak to czujesz?"
"Co masz na myli?"
"Czy to jest dla ciebie dziwne, e czujesz tyle dzieci w swoim umyle?"
Rozemia si gosno.
"Nie, to w ogle nie jest dziwne. Jeli masz Dar, to powiniene to umie. Czy nie czujesz ich myli
w swojej gowie? Nie zdajesz sobie sprawy z obecnoci kogo innego?"
"Nie, nie umiem tego" - odparem.
"To bdziesz umia. Wkrtce wszyscy bd to umieli. Wanie ku temu zmierzamy. Wanie to
czeka na nas za rogiem".
Przesanie Iwana

Pniej tego samego popoudnia brat Mateusz przyszed do mojego pokoju.

"Jeste gotw by spotka si z kolejnym z naszych dzieci?" - zapyta.
Odoyem ksik, ktr wanie czytaem, na ko.
"Tak oczywicie, jestem".
Skin na mnie, bym za nim poszed, tak jak wczeniej tego samego dnia zaprowadzi mnie do
duego pokoju na pierwszym pitrze. Usiadem na krzele, a on powiedzia, e wrci za kilka
chwil. Wrci z maym chopcem wygldajcym na sze lub siedem lat. Trzyma rk na jego
ramieniu i powiedzia co do chopca po bugarsku. Chopiec podszed do mnie, umiechn si i
wycign rk.
"Mio Ci pozna" - powiedziaem, podajc mu rk.
Chopiec odwrci si do brata Mateusza i zapyta o co, potem znowu spojrza na mnie.
"O co zapyta?" - zwrciem si do zakonnika.
"Zapyta, czy jeste tym, na ktrego czekali".
Zamkn drzwi i podszed do mnie, potem usiad na krzele stojcym naprzeciw, podczas gdy
chopiec patrzy mi w oczy.
"Co to znaczy?" - chciaem wiedzie. "Czy oni na kogo czekali?"
"Tak" - odpowiedzia. "Wszyscy wiedzieli, e ma przyjecha kto, kto pomoe im w ich zadaniu. Z
tego co wiem, chodzi o to, eby inni ludzie si dowiedzieli i o to, by zada pytanie".
"Tak, wiem o pytaniu. Czy oni wszyscy rwnie o nim wiedz?"
"Oczywicie... w taki czy inny sposb wszystko wydaje si by zwizane z pytaniem. To dziwne,
ale to jeden ze sposobw, w jaki zawsze rozpoznajemy Dzieci z Krainy Oz... wszystkie znaj
pytanie, cho wyraaj to w rny sposb. Kiedy sprawdzamy dzieci, zawsze pytamy je: czy jest
jakie pytanie, ktre chcieliby zada dorosym?
Wikszo patrzy na nas, jakby nie rozumiay, albo odpowiada w zwyky lub naiwny sposb. Ale
raz na jaki czas, ktre patrzy nam prosto w oczy i mwi waciwe sowa.
"Co by zrobi, gdyby Mio bya tu wanie teraz?"... lub co w tym stylu.
Iwan, ktrego widzisz, wanie tak powiedzia. Myl, e uy dokadnie tych sw. Iwan wci mi
si przyglda, potem brat Mateusz co mu powiedzia i chopiec usiad na kanapie. Zoy rce
przed sob, a stopy nie dotykay ziemi. Wyglda jak kady inny szeciolatek na wiecie.
"Opowiedz mi o nim" - poprosiem. "Jak dawno temu odkrye, e ma Dar?"
"Mniej wicej rok temu" - odpowiedzia. "Wszystko potoczyo si tak szybko. Jego matka
przyprowadzia go do nas okoo trzy miesice temu, bo sprawia kopoty. Ma gwnie zdolnoci
kinetyczne. Umie przesuwa przedmioty si woli i zgina yeczki, lub nawet niszczy rzeczy,
kiedy jest rozgniewany. Odkd tu jest, pomoglimy mu nauczy si kontrolowa agresj... zreszt
to tak, jak w przypadku kadego zwykego dziecka. Jego moc jest coraz silniejsza i trudno
przewidzie jak daleko moe zaj".
Iwan zwrci si do brata Mateusza i co powiedzia, potem popatrzy znw na mnie.
"Iwan mwi, e sysza, e ty te umiesz zgina metalowe przedmioty" - powiedzia brat Mateusz.
"Chce ci zada kilka pyta dotyczcych tego".

Tak jak uprzednio, przytocz rozmow z Iwanem tak wiernie, jak to tylko moliwe. Aby atwiej
byo czyta, przedstawi j tak, jakby Iwan umia mwi po angielsku.

"Czy jest pytanie, ktre chciaby mi zada? - zwrciem si do Iwana.

"Tak. Brat Mateusz powiedzia, e umiesz zgina przedmioty si woli. Wiesz, ja te tak umiem.
Zastanawiaem si, co czujesz w rodku, kiedy to robisz. Kiedy co chcesz zgi, czy czujesz jakby
co w tobie rwnie si zginao?"
Musiaem zatrzyma si na chwil i zastanowi si nad tym pytaniem.
"C, nigdy nie mylaem o tym w taki sposb, ale myl, e masz racj" odparem. Metal zgina
si dopiero wtedy, kiedy co we mnie si zegnie, cho bardzo trudno opisa to uczucie. A ty jak to
odczuwasz?"
"Czuj, jak si zgina i wtedy si zgina. Prbuj poczu, jaki szczliwy bd, kiedy to si stanie, i
czuj, jak szczcie ronie, a co si we mnie dzieje. Potem patrz na metal i widz, e jest
zgity. Naprawd nie wiem, jak to si dzieje, ale si dzieje. Tak samo jest, kiedy przesuwam
przedmioty. Kiedy myl o ich przesuwaniu, nic si nie dzieje. Ale kiedy poczuj, jak si
przesuwaj, wtedy si przesuwaj. Czuj to w odku, naprawd. Czy ty te tam czujesz?"
"Tak, rwnie czuj to w odku" - odpowiedziaem. "To bardzo silne uczucie. Skd wiedziae, e
umiesz robi takie rzeczy, Iwan?"
"Bawiem si kiedy z bratem i rozgniewa mnie, wic uderzyem go kamieniem w gow, ale nie
rzuciem go. Po prostu przelecia w powietrzu. Ale teraz ju tak nie robi".
Zrobi si bardzo smutny, kiedy to powiedzia.
"Dlaczego?" - zapytaem.
"Bo brat Mateusz powiedzia, e to nieadnie uywa Daru w taki sposb. Mam go uywa tylko po
to, eby pomaga ludziom, albo wyraa mio. Kiedy uywam go, jak jestem zy, to choruj".
"To znaczy co ci si dzieje?"
"W gowie... co si w niej tucze".
"Opowiedz mi co wicej o tym" - poprosiem. "Sam znam to uczucie".
"Kiedy uywam Daru w dobry sposb, dobrze mi w rodku" - powiedzia Iwan niewinnie i sodko,
po dziecicemu. "Ale jeli rani nim ludzi, to zawsze mnie boli. Brat Mateusz powiedzia, e to
dlatego, e wszystko, co robimy, wraca do nas... czy jako tak".
Popatrzy na zakonnika i umiechn si. Brat Mateusz odwzajemni umiech. Niewinno Iwana
bya zaraliwa i poczuem si odprony przez sam fakt, e byem blisko niego. Wydawao si, e
nie ma w nim tej mdroci, ktr wyczuwaem w Annie, ale z pewnoci rni si od wikszoci
dzieci.
"Jak to jest przebywa z innymi dziemi?" - chciaem wiedzie.
"Podoba mi si to, bo rozumiej mnie bardziej ni inni. Ale tskni za mam".
"A tata?"
"Mj tata umar, zanim si urodziem. Mam tylko mam i brata, bd musia wkrtce wrci do
domu, by si nimi zaopiekowa. Moe bd mg wykorzysta Dar dotego".
"Wiesz jak to zrobisz?" - zapytaem.
"Nie, ale mylaem o tym. Moe sprawi, e pienidze znikn z banku i pojawi si w naszym
domu".
Zamia si gono i klasn w donie, ale wtedy brat Mateusz powiedzia mu co, czego nie
zrozumiaem, i chopiec znowu si uciszy.
"A moe wymyl co innego" - doda.
"Czy czujesz w sobie wszystkie inne dzieci?" zapytaem. "Wszystkie inne dzieci na wiecie,
ktre maj Dar".
"Tak".
I to byo wszystko, co powiedzia.
"Jakie to uczucie?"
"Nie wiem".
"Czy czujesz si dziki temu szczliwy?" - pytaem, usiujc skoni go, by powiedzia co wiecej,
i cay czas zastanawiajc si, czemu tak niechtnie mwi o tym.
"Tak mi si wydaje... dobrze si czuj przez to".
"Dobrze tzn. jak?"
"Popatrzy na brata Mateusza, majc nadziej, e otrzyma pomoc. Brat Mateusz nie poruszy si.
"Ciesz si, e jest duo innych dzieci, ktre widz to, co ja widz" - odpowiedzia mi w kocu.
"A co widzisz?"
"Widz duo rzeczy. Widz, jak ludzie yj i jak to by si mogo zmieni, gdyby wszyscy oni yli
pytaniem".
"Masz na myli pytanie, ktre dzieci chc zada wiatu?"
"Tak... wiesz co to za pytanie?" - zapyta.
"Powiem ci co myl, a ty mi powiesz czy mam racj".
Skin gow.
"Co by robi, gdyby widzia, e wanie teraz jeste Wysannikiem Mioci? Czy tak?"
"Tak, wanie tak... kto ci powiedzia, czy sam wiedziale?"
"Poznaem chopca o imieniu Marco, takiego jak ty, i on mi powiedzia. Rwnie mieszka w
Bugarii i uczy si w tym klasztorze. Przyjechaem tu, by go odnale. Czy widziae go
kiedykolowiek?"
"Nie, ale pamitam go" - odpowiedzia Iwan.
"Co masz na myli?"
"Nigdy go nie spotkalem, ale czuem go w sobie. Ale teraz ju nie czuj. Nie wiem czemu".
"Mylisz, e gdzie poszed?" - zapytaem.
"Nie wiem... Po prostu go nie czuj".
"Iwan" - powiedzial brat Mateusz - "Czy chciaby co pokaza Jamesowi? Moe zegniesz dla niego
metal?"
Iwan kiwn gow i brat Mateusz wyj yeczk spod habitu. Zastanawiaem si, czy zawsze nosi
sztuce przy sobie, zawsze przygotowany na szybki pokaz, gdy jest po temu waciwy moment.
Przeszed na drug stron pokoju i umieci yeczk pod du ceramiczn misk. Potem z
powrotem usiad na kanapie.
"Pracujemy z Iwanem nad zaginaniem metalu bez dotykania go. Zaczlimy od niewielkich zgi
oraz od tego, by ama je, kiedy znajdoway si w innym pomieszczeniu. Na pocztku byo to
bardzo trudne i Iwan nie umia sobie z tym poradzi. Ale kiedy poj, e nie ma znaczenia jak
daleko przedmiot znajduje si od niego, by w stanie zama pogit yeczk stosunkowo atwo.
Niedawno znowu zaczlimy pracowa z metalem i jak narazie efekty s doskonae".
Odwrci si do Iwana.
"Jeste gotw by sprbowa?"
"Ju to zrobiem".
"Nie moge tego zrobi tak szybko" - powiedzia brat Mateusz, ale wiedziaem, e chopiec nie
kamie, bo czuem jak to robi. Wyraz jego oczu si nie zmieni, ale czuem wypywajc z niego
energi, niemale widziaem j, jak zmierza w kierunku ceramicznej miski i ukrytej pod ni
yeczki. Nie jestem pewien czy wydawao mi si, czy nie, ale czuem, jakbym widzia przez misk.
To byo prawie tak, jakbym widzia zginajc si yeczk, jakbym mia rentgena w oczach. Brat
Mateusz podszed do stou i podnis misk.
"A to ci dopiero!" powiedzia, podnoszc yeczk, ktra bya nie tylko zgita, ale i skrcona co
najmniej trzy razy, tworzc spiral, co czego nie bybym w stanie zrobi nawet rkoma.
"Iwan, jeszcze nigdy nie udao ci si zrobi tego tak szybko. Z kadym dniem jeste silniejszy".
"On mi pomg" - powiedzia Iwan, wskazujc na mnie palcem.
"Jak ci pomg?" - zapyta brat Mateusz.
"Uyem troch jego energii, bo widziaem, jak patrzy na yeczk. Widzia przez misk i to
pomogo mi j zgi".
Brat Mateusz spojrza na mnie I zapyta:
"Czy to prawda?".
"Tak sdz odrzekem - cho nie wiem, jak to zrobiem, nawet nie zdawaem sobie sprawy z
tego, e co robi. To si po prostu stao".
"To fascynujce!" - odpowiedzia. "Nigdy wczeniej czego takiego nie widziaem, ale uwaam, e
fakt, e Ty i Iwan dzielicie te same aspekty Daru, oznacza, e moecie wsplnie pracowa. To
moe mie due znaczenie. Dzieci posiadajce ten sam rodzaj Daru mog pracowa wspolnie.
Bd to musia przemyle".
Widziaem, e Iwan jest zmczony, jakby wysiek zgicia yeczki wyczerpa go.
"Moe na dzi ju wystarczy" - powiedziaem. "Ale fakt, e poznaem Iwana wiele dla mnie
znaczy".
Chwyciem jego rk. Moe kiedy jeszcze bdziemy pracowa razem nad czym lepszym ni
zginanie yeczek.
Umiechn si szeroko i pokiwa gow. Brat Mateusz wzi go za rk I wyprowadzi.

==============================================

A oto fragmenty listw jakie autor zacz otrzymywa po opublikowaniu tej historii:

"Mj syn, Jason, ma 7 lat. Zawsze by bardzo wraliwy na uczucia innych i ma w sobie mdro
niespotykan w jego wieku. Trzy razy otrzyma niezwykle wyrane informacje/symbole/przesania
z Wyszego rda. Ostatnio zdarzyo si to 31 marca 2001, ponad rok temu. Mia wtedy sze lat.
Otulaam go kodr na noc, kiedy powiedzia mi, e "znowu ich syszy". Zaproponowaam, e
wezm kartk i tym razem zapisz, co powiedzieli. Najpierw przekaza mi bardzo osobiste
informacje dotyczce mojego ycia. Potem doda: "Mamo, teraz mwi o staroytnych
tajemnicach dotyczcych Boga i mioci". Kiedy zapytaam kim "oni" s, powiedzia, e to grupa,
ktra mwi jednym gosem. I e w wikszoci sami mogliby odpowiedzie na moje pytania, ale
gdyby nie mogli, to jest "szef", do ktrego mog si zwrci, tylko musiaabym poczeka duej na
odpowied.

Zapytaam go o te staroytne tajemnice i odpar: "Staroytni je ukryli, ale odkryjesz je w moim

umyle". Zapytaam, kiedy to nastpi, a odpowied brzmiaa: "Za trzy lata, bd cierpliwa". (teraz
to tylko dwa lata ...) Potem powiedzia mi, e wyjawiaj mu niektre tajemnice... i powiedzia
nastpujce zdania jedno za drugim:

"Mio Boga jest wszdzie nie ma miejsca, w ktrym by jej nie byo. W caym Wszechwiecie
nie ma zupenie niczego, w czym nie byoby mioci Boga".

"wita mio to jedyna prawdziwa mio".

"Mio Boga zawsze Ci chroni".

"Twoja rado ronie z sekundy na sekund".

"Boga nie mona zrani, poniewa Bg jest mioci, a mioci nie da si zrani".

Na tym zakoczy i powiedzia, e chce mu si spa..."

******************

Sowa pitnastoletniego Stevena:

"Gdybym mia powiedzie ludziom jedn rzecz, to powiedziabym, e jeli co udajesz i wierzysz w
to, wanie to si wydarzy. Jeli po prostu udajesz, e co si stanie, a w to nie wierzysz, to nie
zadziaa. Musisz mie WIAR w co, a nie po prostu mie nadziej, e to si stanie".

******************

"Wczoraj wieczorem bawiam si ze swoim synem Maxem (prawie szecioletnim) w UDAWANIE,

zadaam mu pytanie: "Gdyby mg dorosym co powiedzie, to co by to byo?"

Odpowiedzia: "Liczy si tylko Mio, wszystko inne jest niewane. Mio jest najwaniejsza".
Potem zadaam dwa pytania od siebie: "Kim jestemy naprawd?"
Max odpowiedzia: "Anioami".

Ja: "Po co tu jestemy, jakie jest nasze zadanie?"

Max: "By dzieli si Mioci"

******************

"Chciaabym si podzieli tym, co zdarzyo si w wita Boego Narodzenia. Byam z moim

dziewicioletnim wnukiem Haydenem i czteromiesicznym dzieckiem mojej siostrzenicy Lukiem.

Zebralimy si wszyscy w domu mojej teciowej, jak zwykle na Boe Narodzenie. Siedziaam na
pododze, bawic si z Lukiem, kiedy Hayden podszed i uklkn przy nas. Take zacz si bawi
z Lukiem, ale wci przeciera oczy i patrzy na Luka z wyrazem zdziwienia.

Po kilku minutach Hayden powiedzia: "Babuniu, kiedy patrz mu w oczy co widz".

Odparam: "Naprawd kochanie? Co takiego?"

Hayden odpowiedzia: "Nie wiem jak to powiedzie, ale z oczu wychodz mu strumienie wiata".

Powiedziaam: "To bardzo interesujce kochanie. Mwisz o wszystkich dzieciach czy tylko o Luku?"

Hayden powiedzia: "Nie Babuniu, o WSZYTKICH dzieciach. Jeli maj mniej ni 3 lata, wszystkim
im wychodz strumienie wiata z oczu".

****************

Pragn przytoczy jeszcze jedn histori, ktra opisana bya w licie, przytocz j jednak z
pamici, poniewa nie mam jej treci. Postaram si zrobi to jak najwierniej. By to list od kobiety,
ktra niedawno urodzia dziecko. Kiedy bya jeszcze w ciy jej maa creczka bardzo czsto
prosia j, by zaraz po urodzeniu dziecka pozwolono jej zosta z nim sam na sam. Mimo e
kobieta wielokrotnie obiecywaa, e tak si stanie, creczka nalegaa, by byo to natychmiast po
tym, jak dziecko zostanie przywiezione do domu i by moga z noworodkiem zosta sama. Cho
kobieta miaa zaufanie do creczki, uznaa, e proba jest tak nietypowa, e chciaa mie jak
kontrol nad tym wydarzeniem. Poniewa miaa w domu interkom, wczya go zanim wysza z
pokoju dziecka i w innym pomieszczeniu suchaa tego, co dzieje si w pokoju dziecinnym. Po jej
wyjciu creczka natychmiast podbiega do dziecka i paczc zacza je baga:
"Prosz, prosz, opowiedz mi o Bogu, bo zaczynam ju zapomina".

****************

AstralDynamics.pl 2002
http://www.astraldynamics.pl/

Kolejne przesanie od dzieci Indygo

James Twyman, http://www.emissaryoflight.com/james-twyman.htm

Kolejne przesanie od dzieci

 Indygo
James Twyman
tumaczya INDYGO

Kochani Przyjaciele,

Wiele miesicy mino, odkd przesalimy wiadomoci od Thomasa, maego chopca o

niezwykych zdolnociach, ktrego poznaem rok temu w Bugarii. Wielu z was pisao, dopytujc
si czy bdzie wicej wiadomoci. Chocia Thomas komunikuje si co tydzie w ramach spotka
The Emissary of Love Study Group, nie byo takich wiadomoci, ktre moim zdaniem mona by
wysa na list. Okoo tygodnia temu to si zmienio.

Thomas przesa trzy wiadomoci, ktrymi wiedziaem, e naley podzieli si z ludmi na caym
wiecie. S one zwizane z trzema wiadomociami, ktre rozesalimy na pocztku tego roku, ale
ich ton jest duo powaniejszy i krytyczny. Wydaje si, e stoimy na krawdzi albo niesamowitego
przeomu, albo katastrofalnego odwrotu, a Dzieci apeluj do nas. Potrzebuj naszej pomocy i
prosz nas wszystkich, abymy powicili si i robili co na rzecz pokoju oraz stali si
Wysannikami Mioci.

Potraktujcie te wiadomoci powanie, bo stawka jest bardzo dua.

Przesyam wam rwnie fragmenty z dwch lekcji The Emissary of Love Study Group, ktre
bezporednio odnosz si do nowych przekazw. Przeczytajcie je i zachowajcie te sowa w swoich
sercach. Pochodz bezporednio od Thomasa. A kiedy przeczytacie nowe wiadomoci, bdziecie
wiedzieli co robi, jak zareagowa i jak moecie pomc uzdrowi nasz planet.

Pokj,
James Twyman

*********************************************************************

Fragmenty Lekcji 10:

A co by byo, gdybym powiedzia wam, e pamitanie kim si jest, jest tak proste jak spojrzenie
komu w oczy. Bo jest! Wanie dlatego Dzieci zawsze Was tego uczyy. S na tym wiecie zbyt
krtko, by poj, jakie s "koszty" tego, by dostrzec pikno w innych. Tak wic patrz,
umiechaj si i zachwycaj si jasnoci, ktr WY jestecie. By moe i wy jestecie gotowi, by
zrobi to samo.

To jest chwila, w ktrej dokonalicie wyboru, otwrzcie wic oczy i ZOBACZCIE, co na was czeka.
To Bg! A ktby inny?

Bg stoi przed wami teraz. A gdzie indziej mgby by Bg? Czy cigle wierzycie w to, e Bg jest
tam, gdzie was nie ma, albo tam, gdzie nie ma waszych braci lub sistr? To chory pogld ego, ale
ju wam nie wystarcza. Zaszlicie za daleko i czas bycie zaakceptowali Prawd, ktra jest wasz
Prawd, odkd zaistnia czas. Musicie jedynie spojrze, a rzeczywisto si objawi.

Jak to si dzieje, e Dzieci wzywaj was do miejsca duchowej dojrzaoci? Czy dziecko moe
pokaza wam, jak zrealizowa swoje najskrytsze marzenia, rzeczywisto, ktr zawsze czulicie
w sobie, ale ktrej balicie si stawi czoo samemu? Lecz nie bylicie sami, nawet przez chwil.
Bylimy przy was, a w tym tygodniu zrozumiecie, jaki dar wam ofiarowalimy.

Bdziecie wiedzieli co robi. Otwrzcie swoje serca i pozwlcie, by wasza dusza prowadzia was.
Pamitajcie, e jestemy z wami i e was nie opucimy. Przygldnijcie si dzieciom w tym
tygodniu i sprawdcie jak na was patrz, a potem patrzcie w ten sposb na innych. Moe wtedy
pojmiecie, a te lekcje nie bd potrzebne.

Fragmenty Lekcji 11:

Uzdrowienie przychodzi, kiedy WIDZI SI to, co jest prawdziwe. Wielu z was uczono, by
uzdrawiajc energi przekazywa poprzez donie lub w inny sposb. Dzieci wiedz, e najlepiej
przekazywa to wiato przez oczy, ale nie z tego powodu, z ktrego mogoby si wam wydawa.
Wasze oczy s NIE po to, by widzie lub by, innymi sowy, oglda wiat stworzony przez wasze
ego, wiat cielesny, wiat oddzielenia. Co by si stao, gdybycie posuyli si tym narzdziem, by
osign cel Ducha zamiast celu ego? Wasza Dusza pragnie widzie wszystko takie, jakie jest,
jako jedno ze Stwrc. Kiedy w kocu nauczycie si WIDZIE to, co istnieje naprawd, wasze
oczy zaczn si zmienia, poniewa teraz uywacie ich w celu dokadnie odwrotnym od tego, do
ktrego zostay przeznaczone. Rozumiecie?

By moe trudno to zaakceptowa, ale mam nadziej, e zaszlicie ju wystarczajco daleko, by

si o tym przekona, a nastpnie zacz to stosowa. Kiedy uywacie oczu fizycznych, aby ujrze
to, co tylko Duch moe ujrze, to moecie czyni cuda, a Dar uaktywnia si.

Powtrz to, poniewa jest to niezwykle wane: Kiedy uywacie oczu fizycznych, aby ujrze
to, co tylko Duch moe ujrze, to moecie czyni cuda, a Dar uaktywnia si. To pocztek i
koniec tego kursu. Po to tu jestecie.

Kiedy patrzycie innej osobie w oczy i WIDZICIE kim naprawd jest, lub widzicie j tak, jak WIDZI
j Bg, jej doskonao, to ofiarujecie jej drogocenny Podarunek. A poniewa stanowicie jedno,
ten sam podarunek ofiarujecie sobie. Kiedy uywacie oczu, by zobaczy Prawd w innej osobie,
tworzycie wzr pokoju, ktry rezonuje, a inni cz si z nim bez wysiku, a nawet niewiadomie.
Wanie tak dziej si cuda, poprzez Boski Rezonans. Otwieraj si drzwi, przez ktre wchodzicie
razem z osob, ktr WIDZICIE. To s wanie drzwi nazywane Drzwiami Wiecznoci. WIDZC
Prawd, a nastpnie tworzc rezonujcy wzorzec, sprawiacie, e inni mog dosownie wibrowa w
rytmie rzeczywistoci, ktr postrzegacie. Mog tego nie odczuwa wiadomie, ale ich dusze
wiedz co si dzieje i nie da si ju unikn zmiany.

Wanie w taki sposb Dzieci akceptuj i czyni cuda. Jestecie gotowi, by robi to samo.
Wzywamy was, bycie rezonowali z Prawd i dawali to jako Dar kademu. Wtedy pojmiecie, e to
wy jestecie tym Darem i e wypeni on kad sfer waszego ycia. Wwczas prawa wiata nie
mog was w aden sposb zrani, poniewa wasz WZROK BDZIE SKIEROWANY poza wiat, ku
Niebu jakie postrzega Bg.

*********************************************************************

Kochani Przyjaciele,

W zeszym tygodniu dostaem od przyjaciela e-mail dotyczcy propozycji rzdu USA odnonie
sonaru wykorzystujcego niskie czstotliwoci dla obrony przed atakami odzi podwodnych. Sonar
ten najwyraniej ma niszczycielski wpyw na ycie w oceanach, zwaszcza na wieloryby i delfiny.
E-mail ten zwrci moj uwag, ale nic nie zrobiem.

Wtedy stao si co wspaniaego. Poczuem obecno Thomasa. To byo uczucie, jakby kto
delikatnie poklepa mnie po ramieniu, lecz bya w tym rwnie energia tak podniosa, jakiej nigdy
wczeniej nie dowiadczyem. Mino wiele miesicy odkd wysaem na list przesanie od
Thomasa, ale w tym momencie poczuem, e zaczyna si nowa podr - podr, do ktrej wszyscy
bylimy przygotowywani.

Czy zrobimy krok naprzd i odpowiemy? Czy posuchamy tego ostrzeenia i zaakceptujemy rol,
jak kady z nas odgrywa w stworzeniu wiata opartego na prawie pokoju, a nie na prawie wojny?
Wierz, e nadszed czas, by naprawd wysucha tego przesania i sta si czci rozwizania.
Jeli czujecie to samo, to mam nadziej, e wylecie to dalej, do kadego, kogo znacie. Ju teraz
dziesitki tysicy ludzi odpowiada na przesanie tych niezwykych Dzieci. Lecz trzeba, by byy ich
miliony.

Zaczem od informacji o e-mailu dotyczcym LFA - sonaru wykorzystujcego niskie

czstotliwoci. Sami j przeczytajcie. Potem przekazuj pierwsz z trzech nowych wiadomoci od
Thomasa.

Pokj,
James Twyman

*********************************************************************

Marynarka Wojenna zabija wieloryby

Sonar wykorzystujcy niskie czstotliwoci (LFA)

Zatwierdzone przez National Marine Fisheries Service

Wedug Davida Phillips'a, Dyrektora Earth Island Institute's International Marine Mammal Project:
"Jest to oburzajce posuniecie. System sonaru LFA moe potencjalnie oguszy kadego ssaka
morskiego yjcego w wodach oceanicznych na wiecie. Nie istnieje adna pilna potrzeba, by
zastosowa sonar LFA".
"'Zagodzenie' planu wprowadzenia systemu LFA, zaproponowane przez administracj Busha, to
cakowita fikcja".
"Marynarka wojenna usiuje zatai miercionone skutki dziaania sonaru LFA".

Sonar LFA wytwarza pod wod pulsujcy dwik, ktrego moc jest taka, jakbymy stali tu obok
startujcej rakiety Saturn V. Dwik prawdopodobnie odbija si od odzi podwodnych
znajdujcych si mil dalej i powraca echem do urzdzenia LFA. Wiele przypadkw, kiedy
znajdowano zabite lub wyrzucone na brzeg wieloryby, zwizanych jest z uyciem sonaru LFA oraz
innych aktywnych sonarw Marynarki Wojennej. To bezgona bomba, ktra zagraa yciu w
oceanach. Istniej alternatywne systemy, ktrych uycie nie niesie negatywnych skutkw dla
wielorybw i innych stworze yjcych w oceanie.

Earth Island Institute oraz koalicja organizacji ochrony rodowiska i organizacji bronicych praw
zwierzt sprzeciwiaj si wydaniu zgody na stosowanie sonaru LFA.

*********************************************************************

Od Thomasa
Czy zaczynacie pojmowa? Czy CZUJECIE, przed jak szans stoicie? Uywam sowa CZUJECIE
zamiast rozumiecie, poniewa nie bylibycie w stanie tego zrozumie. Dlaczego? Poniewa nie ma
nic do zrozumienia, przynajmniej nie umysem. Ale wasze serca WIEDZ i musicie nauczy si,
jak uzyska dostp wanie do tej wiedzy. Nie rozwiecie tego ani adnego innego problemu za
pomoc samego tylko intelektu, poniewa intelekt nie bdzie w stanie okreli prawidowo w czym
tkwi problem. Problem nie tkwi w oceanie, w powietrzu lub w ldzie. Problem jest teraz w was. Ale
tam rwnie jest rozwizanie i wy moecie STA SI tym rozwizaniem, jeli zechcecie. To jedyna
wiadomo, jak Dzieci maj do przekazania.

Ju mwiem wczeniej, e wasza wysza wiadomo jest bezporednio poczona z wielorybami i

delfinami na caym wiecie. Powiedziaem nawet, e atwo bdzie si przekona, ktr ciek
wybralicie dla wiata: ciek pokoju czy ciek prowadzc do wojny. [To byo w drugiej
wiadomoci, wysanej na pocztku tego roku, kiedy Thomas powiedzia, e aktywno wielorybw
i delfinw pozwoli przekona si, ktr ciek wybralimy.] Lecz nie spodziewalimy si, e tak
szybko do tego dojdzie. Energia, ktra oddala od Prawdy, staje si coraz silniejsza i zaczynacie
zabija siebie, zabijajc wasze siostry i braci w oceanach. Jak mylicie, dlaczego ta wasza
technologia ogusza delfiny i wieloryby? Dzieje si tak, poniewa intuicyjnie pojmujecie, e
stanowi one klucz do waszego przetrwania i nie chcecie USYSZE wiadomoci, ktr wam
przekazuj. To proste. Odbierajc im uszy, odbieracie uszy sobie samym. Skutki mog by
opakane.

Czemu to robicie? Poniewa jeszcze nie pojmujecie, jak blisko PRAWDY jestecie. Gdybycie to
zrozumieli, ta cz was, ktra si wci boi, wykorzystaaby strach, aby zaprzeczy
rzeczywistoci, do ktrej macie dostp w kadej chwili. Nadszed czas, by dokona wyboru. Czy
zaakceptujecie caym swoim sercem, e macie wszystko, co potrzeba, by rozwiza ten oraz
kady inny problem? Czy te zatkacie sobie uszy, oguszycie i zabijecie stworzenia w oceanach,
ktre mogyby was uratowa, i pozostaniecie w ciemnoci swoich wasnych, przepenionych
strachem umysw?

Czytacie to, poniewa jestecie gotowi, by wybra pokj. W cigu nastpnych dwch dni powiemy
wam, jak dokadnie mona to osign, i jak was poprosimy, bycie ocalili wiat. Nie mylcie, e
przesadzamy. Gra toczy si o wysz stawk, ni jestecie w stanie poj umysem, i dlatego
wanie wzywamy was, bycie powrcili do swoich serc. To wanie chwila, na ktr czekalicie.
Wasza odpowied ma krytyczne znaczenie.

Kochamy Was,
Thomas

***

Drugie Przesanie Thomasa

Thomas:
Wszechwiat yje i oddycha. Moesz uwiadomi sobie ten ruch, jeli wyciszysz si cakowicie.
Bierze wdech i potem robi wydech. Wdycha i wydycha. A ty istniejesz porodku, pomidzy
oddechami.

S trzy sowa, ktre musicie zrozumie: opadanie, udawanie i wznoszenie. To jak fala, ktra
wznosi si i opada. Najpierw energia Boga opada, spywa na Ziemi, potem udaje, e jest tym,
czym chce by, a nastpnie wznosi si z powrotem do rda. Jestecie Bogiem, ktry udaje, e
jest tym, kim wy jestecie teraz. Rozumiecie co to znaczy? Tego sowa uylimy ju wczeniej.
Udawaj. Lecz teraz nadszed czas, by dokoczy t myl. Kiedy ju zrozumiecie Cykl Boga, wtedy
zrozumiecie swoj rol w tym Cyklu. I kiedy zrozumiecie swoj rol w tym Cyklu, wiat zostanie
uleczony.

***

Zatrzymaem si na chwil, przeczytaem sowa, ktre spisaem, zastanawiajc si, co oznaczaj.

Brzmiay zbyt ezoterycznie i zastanawiaem si, czy w ogle maj jaki sens. Miaem okropne
uczucie, e s bez sensu i e nie mog rozesa ich tysicom ludzi na caym wiecie. Ale nie
poddaem si, tylko zdecydowaem si na co, czego jeszcze z Thomasem nie prbowaem.
Postanowiem porozmawia z nim i po prostu zapisa to, co usysz. Czuem, e tylko tak moe si
uda, tak wic przytaczam t rozmow dokadnie tak, jak brzmiaa. Nadal nie mog powiedzie,
e w peni rozumiem dokd to prowadzi, i zakadam, e dziki trzeciej wiadomoci wszystko stanie
si jasne. Ale nie wiem tego. Wiem tylko, e dzieje si co wanego i gbokiego, nie tylko dla
mnie, ale dla nas wszystkich. To jest sedno tego, co Thomas usiuje przekaza.

***

Rozmowa
Jimmy:
Czy nie masz nic przeciwko temu, abymy nawizali rozmow? Myl, e pomogoby mi to
zrozumie, co prbujesz przekaza. Jak narazie nie rozumiem tego, co powiedziae, a jeli ja tego
nie zrozumiem, to inni te nie zrozumiej.

Thomas:
Nie mam nic przeciwko. Czego nie rozumiesz?

Jimmy:
Mwisz o oddechu Boga i o trzech sowach, ktre zwizane s z ruchem: opadanie, udawanie i
wznoszenie. Ale nie rozumiem jak to si ma do przesania Dzieci INDYGO albo do tego, co obecnie
ma miejsce na wiecie, zwaszcza jeli chodzi o wieloryby i delfiny.

Thomas:
Chcemy, by zrozumia, jakie jest twoje miejsce w tym Cyklu... lub, dokadniej rzecz ujmujc,
jakie mogoby by. Jeli staniesz si tym punktem centralnym, w ktrym Bg UDAJE, e jest tob,
to moesz zamieni si miejscami, w tym caa sztuczka, i UDAWA, e jeste Bogiem. Rozumiesz?
Bg, ktry udaje, e jest tob, to to samo, co ty udajcy, e jeste Bogiem. Wczeniej
powiedzielimy ju wielokrotnie, e kiedy tak robisz, to udajesz co, co jest Prawd. Kiedy udajesz
co, co jest Prawd, natychmiast stajesz si t Prawd.

Jeste tu po to, by zrozumie, e stanowisz Jedno z Bogiem. Tak? Nie pozwolie sobie zaj tak
daleko, poniewa wierzysz, e nie jeste tego wart. I wobec tego niewiadomie robisz wszystko,
co w twojej mocy, by przerwa ten proces i nie wznie si z powrotem do Boga. Pozwolie sobie
opa, ale udajc, e znaczysz mniej, ni naprawd znaczysz, nie wzniose si z powrotem do
Boga.

Jimmy:
Wydaje mi si, e zaczynam rozumie, ale to wci trudne.

Thomas:
I w tym tkwi problem, prawda? Mylisz, e jak pojmiesz to rozumem, to problem zostanie
rozwizany. Ale nie moesz poj tego rozumem, poniewa wszystko, co ci naprawd ofiaruj, to
symbol rozwizania. Tyle tylko mog nam ofiarowa sowa i idee. Lecz jeli bdziesz w stanie
poj choby najmniejsz czstk Prawdy, ktr opisuj, to energia tej Prawdy odkryje reszt.
Stanie si to samoistnie, czyli w najlepszy z moliwych sposobw. Trzymaj si tych trzech sw:
Opadanie, Udawanie i Wznoszenie. Wejd w nie i przekonaj si, dokd prowadz. Jeszcze raz,
Boskie wiato opada i przybiera jak form, nastpnie udaje, e jest tym, czym chce by,
cokolwiek to jest, nastpnie wznosi si z powrotem do Nieba.
Potem oczywicie cykl si powtarza. Jest jak twj oddech, wpywajcy i wypywajcy z puc.

Jimmy:
A co musimy zrobi?

Thomas:
Musisz zacz udawa to, co jest Prawd, a nie to, co jest nieprawd, wwczas masz gwarancj,
e wzniesiesz si. Wtedy oddech Boga stanie si caoci JAKO TY.

Jimmy:
Jako ja?

Thomas:
Wanie o to chodzi, nieprawda? To ty musisz dokona wyboru, wyboru by pamita Boga. Kiedy
ju wybierzesz, Bg rwnie ci zapamita, bo to to samo.

Pozwl, e zapytam. Dlaczego mylisz, e atwiej jest ci odbiera te przekazy, kiedy bierzesz
kpiel?

Jimmy:
Nie jestem pewien.

Thomas:
To ma zwizek z tym, co dzieje si z wielorybami i delfinami. I rwnie wie si to z tym,
dlaczego niszczycie oceany i rda wody.

Jimmy:
Wydaje mi si, e ma to co wsplnego ze sposobem, w jaki dwik i energia s przenoszone w
wodzie. W wodzie podruj szybciej ni w powietrzu.

Thomas:
I jak to si ma do tego o czym rozmawiamy?

Jimmy:
Nie jestem pewien.

Thomas:
Uwaaj, poniewa to bardzo wane. Wikszo z was obawia si przesa przekazywanych teraz
ludzkoci i robicie wszystko co tylko mona, by zaprzeczy im i je zniszczy. Wiecie ju, e
jestecie gotowi na to, by wkroczy w nowy wiat, taki, w ktrym wspczucie i mio s
dominujc si. To tak jakbycie dawali ycie temu wiatu, a woda jest medium, za pomoc
ktrego moe doj do tych narodzin. Przy kadych narodzinach musi by osoba, lub jak w tym
przypadku inny gatunek, ktra pomaga lub choby je obserwuje. Poniewa wikszo z was boi
si tego, zrobicie wszystko co mona, by to powstrzyma.

Jimmy:
Usiujesz mi powiedzie, e wieloryby i delfiny s jak poone przy narodzinach naszego nowego
wiata?

Thomas:
Dlaczego miaoby ci to zaskoczy? To ich rola, s jak niemi wiadkowie najgbszego
przebudzenia, odkd istnieje wiat. Wznoszenie rozpoczo si, a one s po to, by przyczy si
do was. By moe teraz zaczynasz rozumie, dlaczego prbujecie je zniszczy.

Jimmy:
To brzmi zbyt niewiarygodnie.

Thomas:
Ale jest Prawd. Musisz zrozumie, do czego zdolny jest upiony, peen lku umys, by pozwolono
mu dalej spa. Teraz znasz Prawd. Teraz wiesz, co musisz zrobi, by Oddech Boga by peen.
Jeli macie wznie si ku nastpnemu etapowi, to musicie zrozumie, dlaczego te stworzenia
zostay przysane, aby by wiadkami. Tego nie mog ci powiedzie. Musisz to odkry w sobie.
Trzecia wiadomo powie ci, jak sta si rozwizaniem, a tym samym ocali wiat.
Na tym rozmowa zakoczya si. Kiedy tak siedziaem przy komputerze, zastanawiajc si, co to
wszystko znaczy, czuem si zagubiony, ale jednoczenie miaem nadziej. Piszc to, czuem
przepyw silnej, pozytywnej energii i wiem, e zakoczenie jest oczywiste. Ale tylko jeli kady z
nas z osobna zrozumie serce tego przesania: NIE MAMY SI CZEGO BA!!!! Czuj jak powstaje
trzecie przesanie i wiem, e jest to odpowied, ktrej potrzebujemy.

Do jutra, Pokj!

***

Trzecie Przesanie Thomasa

Kochani Przyjaciele,

Otrzymujemy tysice listw w odpowiedzi na dwa pierwsze Przesania od Thomasa. Mdro

przekazywana przez Dzieci porusza w nas co, co tkwi gboko w sercu, wzywa nas do
przebudzenia si i stworzenia nowego wiata.

Musz przyzna, e osobicie nieco martwiem si i nawet zastanawiaem si czy wysa trzeci
wiadomo. A jednak wydaje si, e im mniej znajduj oddwiku w sobie, tym prawdziwsza jest
ona dla innych. Nigdy nie czuem si szczeglnie zwizany z energi delfinw czy wielorybw, tak
wic byem zaskoczony, kiedy okazao si, e s gwnymi postaciami. To, co Thomas przekaza w
ostatniej wiadomoci, byo rewolucyjne, zwaszcza jeli chodzi o to, jak ludzko atakuje delfiny i
wieloryby, poniewa niewiadomie zdaj sobie spraw z roli, jak odgrywaj, pomagajc nam w
naszym przebudzeniu. Mj umys opiera si temu do tego stopnia, e musiaem da to przesanie
do przeczytania dwm osobom, zanim zaczem si zastanawia, czy przesa j wam wszystkim.
Ale im wicej o tym mylaem, tym wikszy sens to miao. W kocu zdecydowaem si zaufa
inspiracji, a take temu, e sami potraficie oceni co ma warto, a co nie.

Kiedy spisaem t trzeci wiadomo, stao si dla mnie jasne, e Thomas prowadzi nas w podr,
ktrej nie da si zawrze w trzech krtkich e-mailach. Moe otworzylimy drzwi zbyt szeroko lub
moe nasze pytania zaprowadziy nas dalej ni si spodziewalimy. Jakikolwiek jest powd,
Thomas jasno da do zrozumienia, e bdzie kontynuowa ten dialog, jeli tego bdziemy od niego
oczekiwa. Jego jedynym celem wydaje si by pomoc nam w czasie tej krytycznej przemiany.
Tak wic bdziemy nadal przesya wiadomoci od Thomasa, tak dugo jak Thomas bdzie tego
chcia.

Thomas:
Myl, e dobrze by byo, gdyby mia jaki namacalny dowd, e Dzieci Indygo naprawd pracuj
ze wszystkimi, aby ujawni te informacje.

Jimmy:
Namacalny dowd? Nigdy wczeniej o tym nie mylaem, ale musz przyzna, e byoby
cudownie. Myl, e to naprawd pomogoby ludziom uwierzy, a potem wprowadza te przesania
w ycie.

Thomas:
Jaki rodzaj dowodu byby odpowiedni wedug ciebie?

Jimmy:
Nigdy wczeniej o tym nie mylaem. Co by sugerowa?

Thomas:
Przede wszystkim, dowd, e ta rozmowa jest prawdziwa nie miaby adnej wartoci, gdyby nie
postpowa zgodnie z przesaniem. Moesz wierzy w to, e Dzieci prowadz ci, ale dopki nie
staniesz si czci rozwizania, (dowd) na nic si nie zda.

Jimmy:
No to jak stajemy si czci rozwizania?

Thomas:
Ju ci powiedziaem na tyle rnych sposobw. Jak ju mwiem w ostatnim przesaniu, problem
nie tkwi w oceanie, w niebie czy w ziemi. Tkwi w tobie. W kadym z was. Decyzje, ktre
podejmujecie dotycz was, potem na ich podstawie dokonujecie wyborw istotnych dla wiata.
Powiedziaem rwnie, e musicie zacz udawa to, co jest Prawd, zamiast tego, co jest
nieprawd. Przez dugi czas udawalicie nieprawd i najwyraniej to nie podziaao.

Jimmy:
Jak udawalimy nieprawd?

Thomas:
Udajecie, e jestecie sabi; udajecie, e atwo was zrani; udajecie, e znaczycie mniej ni to, co
stworzy Bg. A poniewa udawalicie to bardzo dobrze, wydaje si, e to Prawda. Tak wic teraz
prosimy o to, bycie udawali Prawd, e jestecie silni, e nieatwo was zrani oraz e jestecie
doskonali. Gdybycie to zrobili, problemy by znikny. Nie bylibycie skonni, eby powica
swoje wieloryby i delfiny, ani adne inne ywe istoty po to tylko, eby ukrywa si przed Prawd.

Jimmy:
Co macie do zaofiarowania na dowd tego wszystkiego?

Thomas:
Mylaem o tym i wydaje mi si, e znam odpowied. Ju ci powiedziaem dlaczego atwiej mi
komunikowa si z tob, kiedy bierzesz kpiel. Wszyscy inni te by tak mogli, gdyby na to
pozwolili. Dziesitki tysicy ludzi otrzymuj te przesania e-mailem. Czy rozumiesz, e takiej iloci
ludzi byoby atwo zmieni wiadomo planety, gdyby wszyscy wsplnie dziaali w tym samym
czasie? Jak mylisz, co by si stao, gdybym poprosi kadego kto czyta te wiadomoci, aby
powici si prostej praktyce przez trzy dni, takiej ktra byaby namacalnym dowodem na
wszystko, co mwi? Mylisz, e zgodziliby si?

Jimmy:
Zaley o co by ich poprosi, ale jeli o co sensownego to tak, myl, e by si zgodzili.

Thomas:
To, o co zamierzam poprosi, jest tak atwe i tak przyjemne, e kady bdzie chcia to zrobi. Jeli
si zgodzicie, bdziecie mogli spojrze na wasne ycie, na wiat i dostrzec zmian. To moe by
subtelna zmiana, ale mona j dostrzec.

Oto, o co prosz: Przez trzy kolejne dni znajdcie czas na to, by spokojnie wzi kpiel i
otwrzcie swoje serca dla Dzieci. Jak ju powiedziaem, woda dziaa jak niezwykle wany
przewodnik dla tej energii, jak wzmacniacz. Prosz, bycie tak robili przez trzy dni, poniewa
wiem, e nie wszyscy otrzymaj t wiadomo tego samego dnia. Niektrzy przeczytaj ten list od
razu, inni nastpnego dnia. Jeli bdziecie praktykowa przez trzy kolejne dni, to moemy mie
pewno, e przynajmniej jednego dnia wytworzy si wystarczajco duo energii, by spowodowa
przemian.

Pierwszy krok to suchanie wiadomoci otrzymywanych od Dzieci. Jeli oczycicie swoje myli, by
moe usyszycie cichy gos peen mioci, ktry pomoe wam zrozumie wasz rol w wiecie.
Wiadomo moe te nadej do was w postaci agodnego uczucia, ktrego nigdy wczeniej nie
dowiadczylicie. Dzieci chc si komunikowa z wami wszystkimi, poniewa to pomoe nam
speni nasze zadanie.

Kiedy ju rozlunicie si i otworzycie umysy i serca dla Dzieci, zacznijcie wyobraa sobie nowy
wiat, o ktrym mwilimy. Wyobracie sobie, jak pokj bdzie przejawia si w waszym yciu, jak
rwnie na wiecie. Powicie temu ca swoj uwag, pamitajc o tym, e tysice ludzi robi
dokadnie to samo, a nastpnie przygotujcie si na moment aktywacji. Kiedy najsilniej poczujecie
energi, powiedzcie z przekonaniem: "Pragn takiego wiata TERAZ dla siebie i wszystkich
istot we Wszechwiecie". [W oryginale uyto sowa "claim", ktre ma kilka znacze. Nie da si
ich wszystkich uj jednym sowem po polsku. Poniewa jest ono bardzo wane i dodaje nowego
wymiaru temu zdaniu, podaj tutaj dodatkowe znaczenia: "da, domaga si, zasugiwa,
twierdzi, mie do czego prawo" - przyp.tum.] Powtrzcie to kilka razy, jeli chcecie.

Nastpnie rozlunijcie si i wrcie do codziennych czynnoci. Ale wypatrujcie oznak przemiany w

swoim yciu i w wiecie. Nie zdziwcie si, jeli nastpi przeom w czym, co byo problemem. By
moe dowiadczycie nawet czego niespodziewanego w swoim yciu, uzdrowienia lub cudu.
Wydarzy si, jeli na to pozwolicie. Wtedy bdziecie wiedzie, e jestemy z wami i pomagamy
wam we wszystkim.

Jimmy:
I co si wtedy stanie?

Thomas:
Wasza wiara zmieni si w pewno. Wielu z was wierzy, e to si dzieje teraz, co znaczy, e macie
wiar. Ale kiedy bdziecie mie dowd, wtedy bdziecie WIEDZIE, bdziecie mie pewno.
Pewno to taka potna energia i jeli dojdziecie do tego etapu, bdziecie gotowi na to, by
pracowa bezporednio z Dziemi.

Jimmy:
Powiedziae, e bd tylko trzy wiadomoci, ale wydaje si, e tyle jeszcze trzeba si nauczy.

Thomas:
Bdzie wicej wiadomoci, jeli ich potrzebujecie. Nastpne bd, kiedy sami si przekonacie, e
to naprawd si dzieje. atwo pomyle, e to tylko wyobrania. Trzeba odwagi, by uwierzy, a
nastpnie y wedug tego, co opisuj przesania. Mwi wam, e jestemy z wami i sprawiamy,
e czycie si na przebudzenie nowego wiata. Teraz wasza kolej, otwrzcie swoje serca na to i
powitajcie je w swoim yciu.

W pokoju,
James Twyman

*********************************************************************

Kochani Przyjaciele,

Chciabym jak najszybciej przekaza kolejn wiadomo od Thomasa. Jest tak gboka i
potencjalnie tak wana, e nie mam nic do dodania. Prosz tylko, bycie otwarli swoje serca na te
sowa i rozwayli ich warto. Podajcie za nimi, jeli tylko maj wedug was sens. Jeli nie,
zignorujcie je cakowicie. Mog mwi tylko za siebie, a dla mnie, dziki nim, wszystko, czego
nauczyem si i czego uczyem latami, ukada si w cao. Jeli chcecie, prosz przelijcie to
wszystkim ze swojej ksiki adresowej. Ta wiadomo daje nam nadziej i sprawia, e musimy si
przyjrze temu, co jako rasa zrobilimy do tej pory. Thomas mwi, e mamy jeszcze czas, ale
TERAZ jest odpowiednia chwila, by skorzysta z okazji!

James Twyman

***

Od Thomasa:
W cigu ostatnich paru dni miliony ludzi wyobraao sobie Nowy wiat i skutek tego by potny.
To wiat, jakiego zawsze chcielimy, ale dotychczas nie potrafilimy sprawi, by si
zamanifestowa. Wolelimy wojn od pokoju oraz nienawi. Nic dziwnego, e teraz musimy
zmierzy si z tak trudnymi sytuacjami. Nikogo nie powinno dziwi, e wikszo ludzi na wicie
robi wszystko co w ich mocy, by zmarnowa t szans, ktra stoi przed nami, szans na pokj na
Ziemi dla wszystkich istot. Ale zmiana znowu jest moliwa dziki wszystkim tym, ktrzy si
modlili.

W cigu kilku ostatnich dni wydarzyy si dwie niezwyke rzeczy, ktre zasuguj na nasz uwag.
S niezwyke ze wzgldu na sw odmienno i wydarzyy si po przeciwnych stronach wiata.
Jedna daje nam nadziej, druga pokazuje przeraajce konsekwencje tego, co si wydarzy, jeli
bdziemy postpowa tak jak do tej pory. Jeli poprawnie je zinterpretowalimy, oznaczaj one,
e mamy szans by WYBRA RAZ JESZCZE. Jeli wybierzemy pokj, nie tylko dla ludzkoci, ale
dla kadej istoty we Wszechwiecie, to pierwsze zdarzenie wskazuje nowy kierunek ku nowemu
wiatu. Lecz jeli znw wybierzemy konflikt, to drugie zdarzenie podkrela, e zmierzamy ku
globalnej katastrofie.

Ju wam mwilimy, jak bardzo los ludzi zwizany jest z wielorybami i delfinami. Prbujemy je
zniszczy, zwaszcza za pomoc nowych urzdze w oceanach, majcych suy obronie.
Postpujc tak, zamykamy sobie drog do wiata, w ktrym panuje pokj. Moemy to zmieni, nie
poprzez polityk, ale poprzez nasz wiadomo. Poprosilimy was, bycie przyczyli si do
Dzieci, ktre wzmacniaj teraz Sie i pomagaj nam w tej zmianie. Dzieje si to, ale w sposb
jakiego nie oczekiwalimy.

Pierwsza historia wydarzya si w Sydney, w Australii. Kilka dni temu due stado delfinw
wpyno do portu w Sydney i godzinami zabawiao tumy ludzi. Byo to niezwyke wydarzenie,
podawane w wiadomociach na caym wiecie. Druga historia pochodzi z Cape Cod, w USA, gdzie
niemale taka sama ilo wielorybw zgubia si i zostaa wyrzucona na pla. Wikszo
wielorybw umara. Te dwie cakiem odmienne historie ucz nas jednej wanej rzeczy:

Wci mamy czas! Wszechwiat prbuje pokaza nam, e mamy wybr. Co wybierzemy?

Fakt, e te dwa wydarzenia miay miejsce w tym samym czasie w rnych czciach wiata,
pokazuje nam, e ludzko ma niezwyk szans. Stoimy na progu "punktu wyboru", co znaczy,
e dwa odmienne wiaty wspistniej obok siebie, a nasze emocje zdecyduj, ktry z nich
przetrwa. Naukowcy na caym wiecie od dawna mwi o tych "punktach wyboru", cho taki jak
ten jest niezwykle rzadki. Konsekwencji i znaczenia naszego wyboru nie da si opisa. Moemy
tylko powiedzie, e ten wybr ujawni drog, ktr podycie ku asce i Owieceniu. cieka
moe by albo trudna, albo pokojowa. To zaley od was. Praca, ktr obecnie wykonuj Dzieci,
ma sprawi, by zmiana nastpia spokojnie, ale rezultat tak czy inaczej bdzie ten sam. Wanie
dlatego nie naley si ba, ale naley by ostronym.

Wasza rola, jeli chodzi o wybr pomidzy tymi dwoma moliwociami, jest ogromna. Pomylcie
przez chwil o wielorybach. Jedna grupa powicia ycie, by odkry znaczenie naszego wyboru.
Czy na prno? Druga grupa zbliya si do ludzi, pokazujc, co mogoby by moliwe, jeli
wybierzemy pokj. Czy pamitacie jak my (Dzieci Indygo) mwiymy wam, w jaki sposb
bdziecie mogli przekona si, co wybraa ludzko? Jeli wieloryby i delfiny zaczn zblia si do
ludzi, bdziecie wiedzieli, e dokonalicie dobrego wyboru. Lecz jeli oddal si lub wygin,
bdziecie wiedzie, e przed wami trudna droga. Mimo to sukces jest pewny, poniewa Prawdzie
nie mona zaprzecza bez koca. Prosimy tylko, bycie dokonali dobrego wyboru, dla Dzieci, ktre
yj dzi i dla Dzieci jutra. Jeli ju dzi wybierzecie pokj i pozwolicie umysom dostosowa si do
tej rzeczywistoci, to systemy polityczne samoistnie si dopasuj, a wy ujrzycie rezultaty tego na
wiecie.

Kluczem s wasze emocje. To narzdzie, ktrego moecie uywa, aby przycign do swojej
wiadomoci i rzeczywistoci wybrany przez was wiat. Wasze zbiorowe emocje maj moc
wpywania na pogod, a nawet na to, by zakoczyy si wojny. Ju robilicie tak sami, nie zdajc
sobie z tego sprawy. Jeli nadal bdziecie pragn i domaga si swojego wiata, "odczuwajc" go
w swoich emocjach, to stanie si on rzeczywistoci. Ale jeli pozwolicie, by kierowa wami lk,
tak dzi powszechny, znajdzie to rwnie odbicie w wiecie.

My, wasze Dzieci, prosimy was, bycie wybrali mio, a nie lk. Wtedy wieloryby i delfiny
odegraj swoj rol i przeka informacj, zawart w kadej komrce swojego ciaa. Bardzo
wane jest, by tak si stao. Koo ycia nie moe teraz zosta przerwane. Wykorzystajcie swoj
mio, by przycign rzeczywisto, ktrej naprawd pragniecie.

Jest jeszcze wiele rzeczy, ktrymi chcemy si podzieli.

Kochamy was,
Thomas

AstralDynamics.pl 2002
http://www.astraldynamics.pl/
moja Nadzieja Mielec