Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
KRYTYKA
LITERACKA LITERATURA SZTUKA FILOZOFIA
W NUMERZE:
Krytyka Literacka 30
Mateusz Skrzyski
Rok IX WIERSZE
ISSN 2084-1124
Nr 3 (1576) 2017 34
Jacek wierk
W OPARACH MIERCI
REDAKCJA Tomasz Marek Sobieraj (red. nacz.), (O RELACJACH NA NIEYWO)
Witold Egerth, Janusz Najder, Wioletta Sobieraj
ADRES ul. Szkutnicza 1, 93-469 d 36
E-POCZTA editionssurner@gmail.com Witold Gombrowicz
O FERDYDURKE
WYDAWCA Editions Sur Ner
38
* Bruno Schulz
WDRWKI SCEPTYKA
Archiwum i biblioteka Krytyki Literackiej
http://chomikuj.pl/KrytykaLiteracka 40
Czytelnie Krytyki Literackiej online Raphael Waters
http://issuu.com/krytykaliteracka ANTYINTELEKTUALIZM
https://pl.scribd.com/KrytykaLiteracka
Strona internetowa
http://www.krytykaliteracka.blogspot.com
1 str. okadki: Hendrick Goltzius, Herkules Farneze, Nie ma spoeczestwa bardziej obcego i wrogiego
miedzioryt, ok. 1592 r., datowany 1617 r., The sztuce ni nasze. Jest to wynikiem braku kultury
Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork i tradycji. Nikt si o kultur nie stara, a wszelkie
prby w tym kierunku s zatamszane przez mafi
SPIS TRECI pasoytw sztuki, nazywajcych si krytykami.
Oczywicie s wyjtki, ale potwierdzaj one tylko
1 oglny charakter zjawiska.
Tomasz Marek Sobieraj
KRTKI ESEJ NIE TYLKO O SZTUCE
Warszawa jest obecnie zasypana przernymi
7 wistkami, w ktrych nieutalentowani epigonowie
Krzysztof Jurecki Sternw i Jasieskich wypuszczaja smrodliwe gazy
KILKA REFLEKSJI O IV PIOTRKOWSKIM
BIENNALE SZTUKI
i ohydnie woniejce ciecze. A publiczno, ktra
nigdy na wysokim estetycznym poziomie nie staa,
12 czyta to wszystko z zapaem godnym czego lepszego
Anna Bednarczyk jako wyraz nowej sztuki, ktr si w ten sposb
WIERSZE
dyskredytuje ze szcztem.
14
Jekatierina Poljanskaja O ile jaki pan ma by krytykiem, musi rni si
ODPRYSKI TCZY. zasadniczo od ludzi oddajcych si innym zajciom
WSPCZESNA POEZJA ROSYJSKA (V)
musi by krytykiem fachowym, tzn. wiedzie oglnie,
14 co to jest sztuka, jakie s jej zasadnicze elementy
Nina Sawuszkina i ich zwizki, czyli musi wiedzie co o artystycznej
WIERSZE formie. Przecitny krytyk nie wie o tym nic i dlatego
17
nie rni si niczym od kadego innego czowieka,
Aleksandr Tankow posiadajcego fach jaki; rni si chyba tym, e
WIERSZE nie posiadajc innego fachu faute de mieux jest
krytykiem.
21
Jerzy Lengauer
MAGICZNA BRETANIA S. I. Witkiewicz, Bez kompromisu
24
Teodozja Zariwna
WIERSZE
27
Rafa Ziba
AWANGARDA, HONOR I KREW
KRYTYKA LITERACKA 32017
Wszystko, cay wiat rzeczywisty czy wiat wyobrani, mieci si w sztuce. Nie ma takiego stworzenia ani
takiego zjawiska w naturze, ani takich uczu, ani takich myli, ktre by niegodne byy artystycznej
twrczoci. Cay czowiek i caa przyroda moe si objawi w sztuce pod jednym jedynym warunkiem, eby
cae dzieo nosio pitno geniusza albo przynajmniej talentu.
Jeli na scen Carnegie Hall wyjdzie facet i zwymiotuje, to zawsze znajdzie si kto, kto powie, e to sztuka.
O perari sequitur esse jaki byt, takie dziaanie, twierdzili scholastycy. Std ju tylko krok
do marksistowsko-leninowskiego bytu okrelajcego wiadomo. Dwa ideologiczne bieguny,
ale wnioski bliskoznaczne i jednak sensowne, czego dowodzi historia, a nawet zwyka obserwacja
konsumpcyjnego stylu ycia wspczesnej tak zwanej ludzkoci oraz jej intelektualnych czy
artystycznych produktw. I chocia jest wiele dowodw na prawdziwo twierdzenia
przeciwnego, zgodnie z ktrym to wiadomo okrela byt, w przypadku mas bez wtpienia racj
maj klasycy.
Ju blisko sto lat temu Witkacy przepowiada, e sztuka zginie, stanie si zbdna dla
szczliwych i tpych mas ludzkich. Rzeczywicie, sztuka w jego pojciu to relikt, niczym miorzb
albo skrzelopywka bagienna, za to, co si sztuk powszechnie nazywa, niewiele ma z ni
wsplnego. Fakt, e dzi nadaje si miano dziea wytworom intelektualnej i warsztatowej mizerii,
do tego pozbawionym ducha, dowodzi lenistwa, gupoty oraz tsknoty przecitniakw do
elitarnoci ktra to elitarno jest przecie dentelmesk kwesti smaku i intelektu, a nie
umowy parobkw i referentw kultury czy wydanych na promocj pienidzy. W mojej filozofii
sztuka nie jest moliwa, pki przeciwstawieniem rozumu, konstrukcji, wiedzy, wartoci,
systemu pojciowego jest przypadek, nieuctwo, atwizna, geciarstwo. Niestety, fakty s, jakie s
wspczeni twrcy, krytycy, odbiorcy tak zwanej sztuki, w przytaczajcej wikszoci ju nie
myl, nie ucz si, nie czytaj, tylko bezrozumnie przyjmuj w swym umysowym zaparciu
absurdaln tez, e wszystko jest sztuk, szczeglnie, gdy powie si o tym w gwnych mediach,
skarbnicy mdroci wspczesnego Homo consumatus felix.
W latach szedziesitych XX wieku ideologowie rozruchw studenckich bredzili
o rewolucyjnej nauce, czyli takiej, w ktrej mona gosi wszystko i niczego nie uzasadnia.
Patrzc na dokonania wielu humanistw z koca XX i pocztku XXI wieku szczeglnie za
krytykw sztuki i literaturoznawcw mona stwierdzi, e sowo stao si ciaem. Niektrzy
z nich poszli nawet dalej w przekraczaniu barier miesznoci. Zazdroszczc przyrodnikom
i matematykom pewnoci ich twierdze oraz cisoci metod badawczych, niefrasobliwie
wygaszaj i naiwnie uzasadniaj wasne sdy, ktrych nikt, kto posiada elementarn wiedz
i zdrowy rozsdek, nie moe traktowa powanie. Specyficzna materia wymaga specyficznej
metodologii, ale zawsze opartej na wiedzy, logice i pracy, o czym wspczeni humanici czsto
zapominaj, pawic si w bezuytecznym, niespjnym gadulstwie i wzajemnie si cytujc
dla poprawy samooceny. Ten rak nieodpowiedzialnoci i bezsensu rozwin si i da ju
przerzuty, toczy rne istotne dziedziny ludzkiej aktywnoci, a pord nich sztuk, ktr
z postmodernistyczn niefrasobliwoci nazywa si dzisiaj take to, co jest lub dzieje si dookoa,
wcznie z wygupem, idiotycznym gestem czy wulgarn rozrywk rzecz jasna wszystko to
podane w mdym sosie z nadtej i mtnej interpretacji, niezbdnej, by pustce nada znaczenie.
Oczywicie, e jeli nie dzieje si to za publiczne, czyli take moje pienidze, to nie mam nic
1
KRYTYKA LITERACKA 32017
2
KRYTYKA LITERACKA 32017
3
KRYTYKA LITERACKA 32017
i co najwaniejsze, e nie wszystko co pikne jest sztuk, z kolei sztuka nie musi by tosama
z piknem.
Sztuk odbieramy za pomoc intelektu i zmysw. Std dwa sposoby percepcji dziea: pierwszy
to skupienie si na nim, kontemplacja, myl, analiza, wysiek umysowy, poznanie; drugi to
przeywanie, marzenie, wprowadzenie si w nastrj. S to sposoby rozczne, nie mona
bowiem stosowa ich jednoczenie, ale mona naprzemiennie, dlatego te s rwnoprawne i nie
podlegaj wartociowaniu istniej przecie ludzie pozbawieni wraliwoci, ale jednostronnie
sprawni intelektualnie, potraficy zrozumie zamys i konstrukcj dziea, oraz ludzie niezwykle
wraliwi, z ogromn wyobrani, marzyciele, ale pozbawieni wikszych zdolnoci do analitycznego
i syntetycznego mylenia. Oba te niedostatki mona jednak skutecznie nadrabia wiedz.
Natomiast w przypadku najbardziej podanym, niezwykle rzadkim, odbieramy dzieo na oba
sposoby, na zmian zmysami i intelektem, wtedy dopiero w peni doznajc rozkoszy obcowania
ze sztuk. Wielokrotnie te zdarza si, e za kadym razem, gdy mamy z dzieem styczno,
odkrywamy w nim nowe jakoci. Odkrywamy je rwnie, gdy zdobywamy wiedz i rozwijamy
wraliwo poprzez kontakt z rnymi dziedzinami sztuki i z natur.
Nie wtpi, e przedstawione wyej spojrzenie na sztuk (i nie tylko na ni) nie przypadnie do
gustu tym, ktrzy nie lubi si uczy, s mylowo niesamodzielni, politycznie poprawni,
wystraszeni, pielgnuj w sobie stadny instynkt i, w konsekwencji, jeli akurat maj artystyczne
aspiracje, bezkrytycznie zalewaj wiat swoimi produktami, mniej lub bardziej przypadkowymi,
wtrnymi i pozbawionymi wkadu umysu i ducha. Faktem jest, e to oni stanowi wikszo
przeywajc teraz swoj rewolucj bylejakoci i nonsensu, ulotne chwile wietnoci. Jednak,
jak wiemy z historii i z obserwacji, masy maj si, ale nie maj rozumu, czyli podstawowego
narzdzia kadego prawdziwego twrcy. Przecie rozum zbiorowy nie istnieje wbrew arytmetyce
rozumki si nie sumuj w jeden nadrozum, co wida chociaby po rzdach parlamentarnych,
szczeglnie w Polsce; rwnie ich rednia nie przytacza ogromem. Rzecz jest w jakoci, nie
w iloci czy rnorodnoci kupa wiru, choby zoona z rnorodnych kamieni, nie przymi
urod Kooh-i-Noora, banda senatorw nie zastpi woli czynu i umysu Cezara, a wszyscy dadaici
(nawet z futurystami tudzie wspczesnymi poetami niedoukami i dyslektykami) nie s warci
jednego Li Bo. W historii masy zostaj na zawsze anonimow zbiorowoci, co najwyej mniej
lub bardziej uytecznym narzdziem. Jak pisa francuski filozof epoki pozytywizmu i sceptyk
Ernest Renan, gdy masy dochodz do gosu, racjonalno ycia obnia si, jednoczenie
te upoledzone masy to gleba, na ktrej wyrastaj geniusze. Wedug niego, jedynym celem, do
ktrego warto zmierza, jest panowanie rozumu, przynalenego prawdziwym elitom. Tyle Renan.
Ja tylko dodam, e w ostatecznym rozrachunku zawsze zwyciy indywidualno. Histori take
w sztuce, tworz jednostki. I jest w tym jaka nadzieja, pocieszenie i sprawiedliwo dla tych,
ktrzy nie pyn z prdem.
APPENDIX
Istotne wyjanienie do tego tekstu i innych przeze mnie napisanych: uywajc terminw filozofia
i filozof, nie mam na myli podrcznikowej wiedzy, uniwersyteckiego dyplomu ani nawet
znajomoci poszczeglnych systemw, bo to naley przede wszystkim do historykw i nauczycieli
filozofii ksztaconych na kierunku zwanym niesusznie i na wyrost filozofi, a ktry w istocie jest
jedynie jej histori. Przez filozofi rozumiem refleksyjne i systematyczne rozmylanie o yciu (czyli
te o sztuce, ktra yciu towarzyszy), poszukiwanie prawdy, nieskoczon drog do rozwizania
odwiecznych zagadek natury istnienia i rzeczywistoci. Najtrudniejszym (ale nieobowizkowym)
zadaniem filozofa jest prba ujcia zagadnie metafizycznych, epistemologicznych
i aksjologicznych w spjny i logiczny system, a w konsekwencji zblienie filozofii do nauki.
Zadanie niewykonalne nawet jako prba bez rozlegej wiedzy matematyczno-przyrodniczej
oraz elementarnej znajomoci semantyki i logiki, bez umiejtnoci obserwacji i zdolnoci do
samodzielnego mylenia, zadanie, ktrego ewentualn krytyk winni zajmowa si inni
4
KRYTYKA LITERACKA 32017
5
KRYTYKA LITERACKA 32017
6
KRYTYKA LITERACKA 32017
Krzysztof Jurecki
W tekcie zapraszajcym do konkursu, jakim byo biennale w 2017 roku, umieszczonym na stronie
www Orodka Dziaa Artystycznych w Piotrkowie, oraz w opublikowanym katalogu napisaem:
W XXI wieku ksztatuje si nowa postawa, ktra w dalszym cigu dotyczy istoty czowieczestwa
w jego relacjach filozoficznych, ideologicznych i oczywicie religijnych. Na gruncie humanistyki
mona j bada take w perspektywie post-humanizmu, ale w takim spojrzeniu, take
artystycznym, istota ludzka zostaje strcona ze swego dominujcego piedestau. Na Zachodzie
Europy popularna jest teoria post-kolonializmu rewidujca dotychczasowy prymat kultury
o europejskim rodowodzie, oraz badajca najnowsze wersje neokolonializmu.1
Filozofowie, artyci, teoretycy kultury stoj przed szans przyblienia, czy wrcz stworzenia,
nowego wizerunku czowieka. Czy nowy czowiek bdzie istot uwiedzion przez najnowsze
technologie i tzw. nowe media oraz skoncentrowan tylko na konsumpcyjnym stylu ycia? Czy
sztuka elitarna ma jeszcze sens, a jeli tak, to jaki? Gdzie szuka kulturowego oparcia, kiedy
dotychczasowy wiat jest coraz bardziej chaotyczny i eklektyczny w sztukach wizualnych. Moe to
by utopia konstruktywizmu, oniryzmu, surrealizmu czy krytyczny potencja pop-artu. W tym
roku jury tworzyli: Marcin Berdyszak (Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu), Piotr Gajda
(dyrektor ODA w Piotrkowie), Krzysztof Jurecki (przewodniczcy czonek AICA i honorowy
ZPAF-u), Julia Kurek (Akademia Sztuki w Szczecinie), Wojciech Pukocz (ASP we Wrocawiu). Od
kompetencji i umiejtnoci wyboru, jak wiemy, bardzo wiele zaley. Jestem przekonany, ze nie
popenilimy racych pomyek i nagrodzilimy tych, ktrych uznalimy za najwaniejszych.
Podstawowym zagadnieniem biennale, poczwszy od drugiej edycji z 2013 roku, jest stworzenie
okrelonego systemu relacji filozoficznych, ktre odnosz si do sytuacji politycznej, ale take
religijnej w jej antropologicznej interpretacji. II edycja zatytuowana Koniec czowieka? jest
oczywicie kontynuacj dyskusji trwajcej ju od lat 60. XX wieku, stajc si coraz bardziej
popularnym problemem, ale i trudnym, a poprzez to ciekawym do definitywnego rozstrzygnicia
czy nawet akceptacji. Jeli przyjmiemy, e kres czowieka ju nastpi, to czym bdziemy
w przyszoci? Mechanicznymi organizmami w formie bioartu? Oczywicie jako jurorzy nie
7
KRYTYKA LITERACKA 32017
Adam ach Lunaris, The Birth of God II, fotografia lunagram, 2007 r.
8
KRYTYKA LITERACKA 32017
Nowym objawieniem artystycznym okaza si w 2017 roku Piotr Kotlicki. Jego wideo posiada
w sobie potencja, jakie miay prace Zbigniewa Rybczyskiego z lat 70. i 80. XX-tego wieku.
Wszyscy zgodni bylimy, co do nagrody Grand Prix, ktr otrzyma za kilkuminutowe wideo.
Poza nietypow form i nieoczywist sytuacj przywouje wiele skojarze z twrczoci Jeffa
Walla oraz tradycj malarstwa czternastowiecznego i tradycj literack (Dante Pieko). To
praca badawcza w aspekcie percepcji, gdy jest oparta na bardzo paskim planie, w ktry
wmontowano szereg realnych postaci wraz z monologiem filmowym znalezionym w Internecie
i wykorzystanym za zgod filmowca, ktry, co niezwyke, pasuje do obrazu swymi pytaniami,
niedowierzaniem autora i poszukiwaniem przez niego czego niezwykego. Zastanawiam si, czy
ten zaskakujcy obraz filmowy, niemajcy swego odpowiednika, zwiastuje narodziny czego
nowego? Tak, jeli powstan nowe utwory filmowe przeamujce stereotypy i dajce tak duo do
mylenia na temat uniwersalnej i poniekd ponadczasowej struktury wiata, jak praca Hej tam
w dolinie # 6.
I miejsce, po ciekawej dyskusji jury, otrzyma artysta ukryty pod pseudonimem Kasper
Lecnim za wideo Remisja oparte na zaskakujcym montau i tradycji filmu strukturalnego z lat
70. Czy artyst sta na to, aby kategorie mylenia humanistycznego poczy z zasadami semiotyki
lub tradycji montau konstruktywistycznego? Przypomina mi si Wojciech Bruszewski, ktry
mgby co powiedzie w tej sprawie. Zobaczymy
II nagroda przypada Magorzacie Wielek-Madreli za jej przejmujcy w swym obrazowaniu
obraz malarski pt. Rozganiacz chmur na grze wijw. Byem nawet zdania, e naleao si jej
pierwsze miejsce, ale zostaem przegosowany. Duych rozmiarw ptno doskonale wpisywao si
w klimat tegorocznego konkursu. Pokazaa bardzo du si wyrazu, jak moe dysponowa,
jeszcze nie tak dawno temu skazane na zapomnienie, malarstwo sztalugowe. Artystka siga do
tradycji Maxa Ernsta i klasycznego surrealizmu francuskiego, ale czy w dzisiejszych
ponowoczesnych czasach mona by rewolucyjnym anarchist, jak np. Ernst?
III miejsce przypado Lunarisowi, ktry, podobnie jak Wielek-Madrela, nagradzany by ju
w poprzedniej edycji biennale. Lunaris, fotografujcy tylko w wietle ksiyca, okrelonym
rytuaem pragnie powrci do aury dawnej sztuki, jej transcendentalnego charakteru. Pokaza, e
fotografia moe skutecznie konkurowa z technik malarsk. Artysta wykorzystujc technik
camera obscura tworzy tak mae obiekty fotograficzne w postaci owietlonych wntrz, do ktrych
trzeba zajrze. Jest to fotografia aranowana, o charakterze perfomatywnym, zbliajca si do
kategorii foto-performance i skutecznie przeciwstawiajca si zalewowi banalnej fotografii
prasowej, z jak mamy powszechnie do czynienia.
Przyznalimy take dwa wyrnienia. Jedno przypado modej artystce Paulinie Goa za
obiekt przestrzenny (instalacj) w postaci gniazda powstaego z fragmentw autentycznego domu
jej dziadkw, ale o silnej strukturze obrazowej, a wewntrz o treci metaforycznej. W ten
nietypowy sposb dom, poprzez jego fragmenty, zosta ocalony i artystycznie skonceptualizowany.
Drugie wyrnienie otrzymaa rzebiarka Katarzyna Adaszewska za rzeb bez tytuu,
w zaskakujcy sposb odnoszc si do atmosfery zagroenia. Zwracaa uwag agresywna
kolorystka poczona z przemylan form niezwykej, gronej w przesaniu postaci.
Przyznano take wyrnienia honorowe: rektora ASP w odzi Jolanty Rudzkiej-Habisiak dla
Aleksandry Jakubczak za instalacj z light boxw pt. Pocztek wiata o fotograficzno-graficznej
i nietypowej pynnej strukturze caoci, oraz przewodniczcego jury dla Izabelli Retkowskiej za
prac wideo, w ktrym poruszya problem inercyjnego charakteru czowieka. Animowane postaci
przypominay ludzki pd czy posta w letargu, ktra nie potrafi powsta. Bardzo sprawna bya
animacja dodajca figuracji dynamizmu. Praca przypomina dokonania z zakresu wideo i fotografii
Konrada Kuzyszyna z lat 90., ale stworzona zostaa z bardziej wyrafinowanych struktur
i rozbudowana za pomoc rnych ponowoczesnych rodkw wizualnych, w tym animacji
komputerowej. W rezultacie powstaa bardzo ciekawa i dynamiczna w formie realizacja.
Bardzo podobay mi si take prace innych artystw, np. Natalii Kalisz, Marty Czarneckiej,
Pawa Banika, Beaty Cedrzyskiej, Seweryna Janskiego, Patrycji Pawzowskiej, Moniki Polak,
9
KRYTYKA LITERACKA 32017
Czy biennale w Piotrkowie jest i bdzie wanym zjawiskiem na mapie najnowszych wydarze
artystycznych w Polsce? eby tak si stao musi speni przynajmniej dwa warunki: powinno
w dalszym cigu postulowa okrelon ikonografi w ramach problematyki kulturowo-
filozoficznej oraz poszukiwa nowych twrcw, ktrzy stan si w niedalekiej przyszoci wanymi
postaciami w najnowszej sztuce polskiej, cho oczywicie jest to bardzo trudne zadanie. Wiele
zaley w tym zakresie od kompetencji jury. Nie mam wtpliwoci, co do fachowoci, ale trzeba
podkreli, e nigdy nie ma idealnych wyborw. Praca jury polega na tym, aby popeni
jak najmniej bdw i nagrodzi tych, ktrzy na to naprawd zasuguj. Jurorzy powinni by
otwarci na rne media, poniewa obecna sytuacja stworzya now jako polegajc na
rwnouprawnieniu wszystkich technik, a take na wypenieniu poprzez fotografi czy wideo
tradycyjnych form, obecnych wczeniej gwnie w malarstwie, ktre posiada najwikszy rezerwuar
potencjalnych inspiracji, gdy jest najstarsz dziedzin artystyczn.
10
KRYTYKA LITERACKA 32017
Jaki jest wic tytuowy nowy czowiek? Czsto jest pozbawiony swego dziedzictwa, bez
realnego otoczenia, wypreparowany z rzeczywistoci, sprowadzony tylko do torsw ludzkich (Juraj
Gramantik) czy nawet do postradania zmysw. Czasami pojawiaj si prace prbujce na nowo
okreli defragmentaryzowanego czowieka (Beata Cedrzyska) lub wnikn w ludzk osobowo
(Banik). Wystpuje te cige pytanie o tosamo i kobieco, jak to przedstawia w swej
instalacji z uyciem rodzinnych fotografii i cegie, tworzcych katafalk/dom, Magorzata Wrbel-
Kruczenkow. Ciekawym problemem jest take samotno, pokazana w rnorodny sposb, take
w aspekcie staroci (Miosz Krajewski).
Bardzo podobao mi si wideo Inertness Izabelli Retkowskiej, ktrej przyznaem specjaln
nagrod. Nagie kobiece ciao zostao zmultiplikowane, ale celem nie by tu efekt pop-artowski
czy konceptualny, lecz pokazanie stanu upienia, bezwadnoci i w rezultacie bezradnoci
wspczesnego czowieka.
Widoczne jest take nieustanne zagroenie wojn i terroryzmem przy czynnym udziale dzieci,
co pokazaa Katarzyna Adaszewska. Rzeba, poprzez zastosowanie malarstwa, o kolorystyce
jak z mundurw wojskowych, jest przeznaczona do ogldania ze wszystkich stron. Jest to
take rzadka jako wizualna w rzebie figuratywnej, wystpujca rwnie w pracach Ewy
Kuniar-Niemkiewicz.
Ciesz si, e Piotrkowie pokazuj si nie tylko klasycy i uznani, jak Andrzej Dudek-Drer czy
Sawomir Marzec, ale bdzie to platforma do wymiany pogldw wraz z moliwoci zwrcenia
uwagi na nowe talenty sztuki polskiej (np. Lunaris, Marta Czarnecka, Pawe Banik), bo jest to
wana funkcja kadego konkursu.
Przypisy
1 K. Jurecki, Nowy czowiek? Stare prawdy czy nowe mity?, W: IV Piotrkowskie Biennale Sztuki, ODA,
Piotrkw Trybunalski, czerwic-sierpie 2017, kat. wyst., s. nlb. Niniejszy tekst opiera si na czterech
moich tekstach, jakie opublikowaem na temat biennale: 1) Nowy czowiek? IV Biennale w Piotrkowie,
http://magazyn.o.pl/2017/krzysztof-jurecki-nowy-czlowiek-iv-biennale-w-piotrkowie/#/, 2) Jaki
obraz zarysowuje si miedzy mediami artystycznymi? W: IV Piotrkowskie Biennale Sztuki, op. cit., 3)
IV Piotrkowskie Biennale Sztuki (23.06-27.08.2017, ODA ul. Dbrowskiego 5 i Sieradzka 8),
https://jureckifoto.blogspot.com/2017/07/iv-piotrkowskie-biennale-sztuki-2306.html, 4) Kilka uwag o
IV Biennale w Piotrkowie Format (zoony do druku).
2 K. Jurecki, III Biennale. Kilka sw o postapokalipsie. [Zacznik nr 1 do Ogoszenia
o konkursie III Piotrkowskie Biennale Sztuki], 2014, http://odaart.pl/wp-
content/uploads/2014/10/Za%C5%82.-nr-1-do-Og%C5%82oszenia-o-konkursie%E2%80%9EIII-
Piotrkowskie-Biennale-Sztuki%E2%80%9D.-Kilka-s%C5%82%C3%B3w-o-postapokalipsie.pdf.
11
KRYTYKA LITERACKA 32017
ANNA BEDNARCZYK
***
***
***
12
KRYTYKA LITERACKA 32017
Rozszczepianie krgosupa
Do rozszczepienia zapaki
Potrzebny jest ostry scyzoryk
Do rozszczepienia mzgu
Wystarczy dowolny kamie
Byle tylko dobrze wycelowa
Najlepiej w ciemi strza w dziesitk
A kiedy gowa si rozupie
Wychyn fioki cyklamenem
W doniczce czaszki zasadzone
Przez mego ma na dzie kobiet
Najbardziej zakazane wito
Tfu co za kryptokomunista
Kiedy mieszkaam przy Allende
Teraz to chyba Pinocheta
Przepraszam bardzo mzg nie suga
Dlatego trzeba sekatorem
Po kawaeczku ci do skutku
Albo tasakiem na saatk
Usun i czarn dusz
I szpik wydmucha z krgosupa
Potem rozszczepi go na drzazgi
I stos zbudowa pacierzowy
Teraz potrzebna jest zapaka
Anna Bednarczyk (ur. w 1962 r. w odzi) translatolog, tumaczka literatury rosyjskiej, poetka, profesor
nauk humanistycznych; autorka licznych publikacji naukowych dotyczcych przekadoznawstwa oraz
recenzji, monografii i przekadw; jako Anna Blumental wydaa zbir wierszy Rozszczepianie krgosupa.
13
KRYTYKA LITERACKA 32017
Jekatierina Poljanskaja
Nina Sawuszkina urodzia sie w 1964 r. w Leningradzie. Jest czonkini zrzeszenia literackiego
Wiaczesawa Lejkina i Zwizku Pisarzy Sankt-Petersburga oraz autork czterech ksiek
poetyckich. W jej twrczoci uksztatowa si mroczny, ale niezwykle przekonywajcy wizerunek
wiata. Wzrokiem zdystansowanym, zaczepnym i przenikliwym postrzega wiat jako swego
rodzaju kalejdoskop metafor. Porwnania u niej prawie zawsze rozwijaj si w caociowe wizje,
przy tym przedmiot, z ktrym si porwnuje, jest drobniejszy, mniej znaczcy, bardziej bezduszny,
ni ten sucy za punkt wyjciowy porwnania. Podobn rol, gwoli obnienia, peni w jej
poezji metafory. W wierszach Sawuszkiny cay czas migaj szcztki obrazw utraconego raju,
cilej mwic utraconej caoci. Rozpad piknego wiata pierwotnej przyjani i harmonii
jest utrwalony w rozlegej galerii portretw i pejzay. I jedne, i drugie wyrnia kracowa
psychologiczna precyzja i zaskakujcy, niekiedy ironiczny dowcip. Czstokro Sawuszkina
doprowadza rysunek do stopnia karykaturalnoci, ale te karykatury ju nie tyle miesz, ile
przeraaj. Kada nowa strata oznacza dla poetki kolejne pknicie w wizerunku wiata. Czasem
tragedia utraty znajduje ujcie w katharsis; wtedy motyw rozczenia, nieuchronnie panujcego
w wiecie, zastpuje nadzieja na to, e pewne podobiestwo zsakralizowanego wiata modoci
oczekuje nas po tamtej stronie ycia.
NINA SAWUSZKINA
Ryba
14
KRYTYKA LITERACKA 32017
Szaleniec
Stalimy si niedoskonali
Na wszelkie ciosy wystawieni.
Jak tarcze wok cian krymy
I wok ciebie niby cienie,
szepczc Czy by tu jaki geniusz?
A jeli by, czy w proch si zmieni?.
15
KRYTYKA LITERACKA 32017
Pigmalion
Pami
16
KRYTYKA LITERACKA 32017
ALEKSANDR TANKOW
***
17
KRYTYKA LITERACKA 32017
***
***
***
18
KRYTYKA LITERACKA 32017
Odyseusz
Sen rozumu
19
KRYTYKA LITERACKA 32017
20
KRYTYKA LITERACKA 32017
Jerzy Lengauer
MAGICZNA BRETANIA
21
KRYTYKA LITERACKA 32017
mitw, ywotw witych. Teksty te opatrzone s tytuami: Mszczcy si kamie, Dobre wrki,
Palce monety, Mnich i druid z pierwszego rozdziau. Tytuy posiadaj rwnie teksty krtkie,
kilkuwersowe, prawie pisane na wzr artykuu prasowego. Po nagwku mamy wanie
pogrubieniem napisane wprowadzenie zachcajce do zagbienia si w mniej wicej
jednostronicowy tekst gwny. W ostatnim rozdziale s to: Od Ys do Nazado, Starodawne miasto,
Cmentarz mamutw?, Templariusze, Siedmiomilowe buty, Koo Fortuny, Mury obronne
i zamki.
Christian Querr (pisarz, malarz, psycholog) piro ma zgrabne, uwodzce czytelnika atwoci
opowiadania o Bretanii, sprawiajce, e stoczenie na kilkudziesiciu stronach dat, nazwisk, nazw
polskich, francuskich, bretoskich i celtyckich w ogle nie przytacza odbiorcy, a wrcz upewnia,
e to wiedza skromna, atwa, wana, podstawowa, przydatna, niezbdna. Bez wzgldu na to, czy
ksieczka Querr'a bdzie suya jako przewodnik na wycieczce po Bretanii, czy jako
uzupenienie po lekturze cegy o historii Pwyspu Bretoskiego, opracowania o religii celtyckiej,
czy zbioru legend i mitw bretoskich.
Bez wtpienia tytu koreluje z zawartoci opracowania. Ow magiczno francuskiego
regionu autor przywouje zatem w kontekcie krajoznawczo-geograficznym, historycznym
i mitologiczno-religijnym, tworzc z tych fragmentw znakomity zbir opowieci o Bretanii realnej
i mitycznej, malujc przed czytelnikiem obraz krainy faktycznie czarodziejskiej, istniejcej nie
do koca prawdziwie, cho przecie obecnej na mapach i w literaturze naukowej, datowanej na
przestrzeni dziejw urodzinami i zgonami postaci historycznych, nazwami miejscowoci, rzek,
gr i jezior, nadawania tytuw kocioom... Bretania jest rzeczywista jak lotnisko, na ktrym si
wysiada, eby do niej dotrze, jak dworzec kolejowy, ale... jest take pod pirem Querr'a
czym cakowicie innym. Wedug pisarza, eby odczu jej czarowno, trzeba wej do szafy
w domu starego Profesora na wsi, dziesi mil od najbliszej stacji kolejowej i dwie mile od
najbliszej poczty4 albo powiedzie przyjacielu i wej przez drzwi, w ktrych wykuto rysunek
z ithildinu5, bd po prostu (?!) pj, trzymajc si za rce, eby bawi si wesoo ze sob w tym
Zaczarowanym Miejscu na skraju Lasu6. Czyme jest wobec tego Magiczna Bretania? Ruchem
rki odgarniajcej futra w starej szafie? Wypowiedzianym w jzyku elfickim zaklciem przed
wejciem do Morii? Powrotem do dziecistwa z jego wszystkimi magicznymi zabawami, snami,
tsknotami, tudzie stertami bajek i legend ze wszystkich stron wiata? By moe chodzi
Querr'owi wanie o osobliwe uczucia, ktre naleaoby sobie przypomnie, eby da si ponie
urokowi Bretanii? Moe dlatego tak mocno akcentuje w ksice wszystko, co niesie ze sob
tajemnic, magi, zakurzone sekrety historii? Dziki nieprawdopodobnemu tyglowi kulturowemu,
mieszaninie wierze, kalejdoskopowi wydarze, czemu przysuyo si samo pooenie tej
historycznej krainy, wystarczyo to i owo zaakcentowa, poda skrty i streszczenia, rzuci
tytu, pogrubi czcionk lub zmieni jej krj. I nie jest to zarzut od czytelnika, ktry zdaje sobie
spraw z ogromu pracy, by moe wieloletniej i wcale nie majcej by w zamierzeniu autora
ukoronowanej ksik. Uporzdkowanie, wyczerpanie tematyczne, pewna jasno wypowiedzi
pozwoliy na zebranie na kilkudziesiciu stronach opowieci o witych celtyckich
i chrzecijaskich przybywajcych na bretoski pwysep zza morza i zza Alp. witych, ktrzy
byli druidami, stawali si nimi, bd z nich si wyksztacali, ktrzy identyfikowali si
z galijskimi uwiconymi strumieniami, drzewami, pagrkami. O mnichach i rycerzach
walczcych ze smokami. O Avalonie i krlu Arturze. O Merlinie i Viviane. O Lancelocie z Jeziora
i templariuszach. O wrkach, olbrzymach, skrzatach, kociotrupach, diabach. O Margot
i Morganie. W kocu (czy raczej na pocztku) o menhirach...
Jak tu si nie da zaczarowa takim historiom? Uj, opanowa, pooy na piasku
armorykaskiej play i szuka wzrokiem wyspy Aval? Na trawie pod cisem, bd dbem, przy
szmerze strumienia wypatrywa szepczcych zaklcia druidw? Moe usyszymy cikie stpanie
olbrzyma Gargantui? A z gry gr Menez-Br uda si zobaczy redniowieczne mury obronne
i zamki, albo chocia ruiny romaskiej baszty?
22
KRYTYKA LITERACKA 32017
Przypisy
1 Magiczna Bretania, Christian Querr, Centrum Polsko-Francuskie Ctes d'Armor - Warmia i Mazury
w Olsztynie, 2015, tumaczenie z jzyka francuskiego i opracowanie Kazimierz Brakoniecki.
2 Tame, blurb.
3 Tame, blurb.
4 Lew, Czarownica i stara szafa w: Opowieci z Narnii, C.S. Lewis, Media Rodzina, 2004, przeoy
Andrzej Polkowski, str. 9.
5 Druyna Piercienia w: Wadca Piercieni, J.R.R. Tolkien, Muza SA, 2007, przeoya Maria
Skibniewska, str. 403-404.
6 Kubu Puchatek, Chatka Puchatka, A. A. Milne, Nasza Ksigarnia, 2004, przeoya Irena Tuwim, str.
254.
23
KRYTYKA LITERACKA 32017
TEODOZJA ZARIWNA
Tylko nie Bg
***
***
Przez zardzewiae yy
ciko przebija si rado.
Czas, wielki majster
redukowania nadziei
dyktuje miejsce przebywania
24
KRYTYKA LITERACKA 32017
***
Nie bj si.
Przerwa na ycie trwa.
25
KRYTYKA LITERACKA 32017
***
eodozja Zariwna (ur. w 1951 roku w Rydodubach, obw.Tarnopolski ) ukraiska poetka, pisarka,
dziennikarka, teatrolog. Ukoczya Uniwersytet Lwowski i Kijowski Instytut Sztuk Teatralnych. Jest
redaktork naczeln czasopisma Kyjiw. Autorka piciu zbiorw poezji, piciu powieci, kilku sztuk
teatralnych oraz filmw dokumentalnych, prezenterka programw literackich i kulturalnych w telewizji
ukraiskiej.
26
KRYTYKA LITERACKA 32017
Rafa Ziba
27
KRYTYKA LITERACKA 32017
bogata inwencja i sia woli pchay go do pracy niemal tytanicznej. Nietrudno wyobrazi go sobie
jako czowieka porywczego o wybuchowym charakterze.
Pewnego wieczora zjawi si w Ziemiaskiej, gdzie bawi Sonimski, wraz z nim zapewne i inni
przedstawiciele wczesnej literackiej mietanki towarzyskiej, a zapewne take i grono oficerw
z otoczenia Pisudskiego, w tej chwili bez przydziau, poniewa Marszaek niedawno co wycofa si
z ycia politycznego i wojskowego i osiad w Sulejwku. W kadym razie co do obecnoci
Wieniawy-Dlugoszowskiego moemy by prawie pewni.
Rwnie atwo wyobrazi sobie t scen: Szczuka wpada do kawiarni, jest wzburzony i skupia
na sobie powszechn uwag. Wie kogo szuka i gdzie go moe znale. Zmierza na ppitro,
moliwe, e potrca jaki stolik, jak osob sycha brzk upadajcej yeczki, by moe
zduszony okrzyk. Przy stoliku, za ktrym zasiada Sonimski wraz ze swoim towarzystwem
dochodzi do awantury. Nikt ju nie pamita sw, jakie tam pady. Mona jednak uzna za pewne,
e byy gwatowne i obraliwe. Kto wie czy nie doszo do szarpaniny. Sam Sonimski, jak si zdaje,
zosta spoliczkowany przez Szczuk. Co wicej: Szczuka, radykalny zarwno w swych pogldach
politycznych jak i artystycznych, zdecydowany przeciwnik wszystkiego, co niesie ze sob
tradycyjne spoeczestwo, wyzywa na pojedynek Sonimskiego, polskiego yda o wiatopogldzie,
ktry dzi bylibymy skonni nazwa lewicowo-liberalnym, a wic rwnie dalekiego od
tradycyjnych postaw wywodzcych si z feudalno-rycerskiego etosu. Obydwaj panowie, gdyby byli
postronnymi wiadkami podobnego konfliktu z pewnoci uznaliby rozwizanie pojedynkowe za
niedorzeczno, za zachowanie nie mieszczce si w normach pojmowanego przez nich wiata. Jak
poj tak sytuacj? Wiemy, e Sonimski tumaczy to pniej presj chwili i otoczenia. Incydent
mia miejsce na oczach, zapewne niemaej, publicznoci i obydwu protagonistom zaleao, aby
wyj z niego z twarz. Co motywowao Szczuk, nie wiemy. Czy naprawd pragn zabi
Sonimskiego w imi sztuki awangardowej? Sytuacja, w ktrej zdarzyoby si to podczas
pojedynku dawaaby mu szans, i uszoby mu to na sucho. Pojedynki byy wprawdzie zakazane od
ponad stu lat, ale nieformalnie tolerowano je w wczesnej Polsce, jak i w Europie. Nawet gdyby
trafi przed sd, nie potraktowano by go jak zwykego morderc. Czy jednak w chwili swojego
wzburzenia sta go byo na tak kalkulacj? Moe jednak trzeba by przyj inn hipotez:
szlachecka tradycja, czy si to komu podoba czy nie, stanowia (a poniekd i do dzi stanowi)
fundament polskiej kultury to ona, a nie nowoytne, mieszczaskie pojcie nacjonalizmu,
ufundowaa nasze poczucie polskoci, ktrego podwczas, w 1924 roku, nie zdy
zdekonstruowa jeszcze aden Gombrowicz ani nikt inny. Po prostu wic zdarzy si taki moment,
w ktrym dwaj panowie, w emocjonalnym odruchu odoyli swe wiatopogldy na bok jak palta,
aby nie krpoway ich, niejako naturalnej, motoryki czyli, w danym przypadku, zachowa,
ktrych wzorce tkwiy w ich jak najbardziej podstawowych wzorach kultury. Obaj byli, nawet
w swoich oczach, irracjonalni. Ale przecie nie zawsze to, co racjonalne jest prawdziwe.
Opamitanie przyszo po czasie. Znw nie wiemy nic o tym, co myla Szczuka, gdy opady
w nim emocje. Wiemy za to, e Sonimski uzna cay incydent za niedorzeczny. Tym bardziej, i
doszed do wniosku, e waciwie nie ma do Szczuki pretensji o jego zachowanie. Ot, zdarzyo si,
e ponioso artyst, powstao zamieszanie i najlepiej by byo, gdyby spraw daoby si jako
zaagodzi. Znw pomyle by mona, e skoro obydwaj panowie nie byli wyznawcami rozwiza
siowych w kwestii honoru, powinni si spotka, powiedzie kilka ciepych sw, poda sobie rce
i ogosi wsplnie: Szanowni pastwo, ktrzy bylicie wiadkami niedawnego incydentu z naszym
udziaem, chcemy bardzo was przeprosi za nasze zachowanie, obydwaj bylimy wzburzeni
i zachowalimy si w sposb nie licujcy z zasadami, ktre wyznajemy na co dzie. Obydwaj
owiadczamy, i nie ywimy do siebie urazy, a was prosimy, abycie uznali spraw za nieby.
Sprawa zapewne za nieby nie zostaaby uznana, nadal byaby tematem plotek, ale chyba przyjto
by takie owiadczenie ze zrozumieniem. Sprawy potoczyy si jednak inaczej.
Powoano sekundantw. Stron Antoniego Sonimskiego reprezentowa pk Bolesaw
Wieniawa-Dugoszewski, stron Mieczysawa Szczuki mjr Adam Dobrodzicki. Posta Wieniawy
jest oglnie znana oficer, dyplomata, przyjaciel rodowiska Wiadomoci Literackich, po czci
sam czowiek pira, bohater niezliczonych anegdot gwnie dotyczcych relacji damsko-mskich.
Mjr Dobrodzicki jest postaci duo mniej znan. By absolwentem Uniwersytetu Jagielloskiego
28
KRYTYKA LITERACKA 32017
Bibliografia
29
KRYTYKA LITERACKA 32017
MATEUSZ SKRZYSKI
Co
a pniej
Kty
30
KRYTYKA LITERACKA 32017
Zawsze bdzie
lepsza ode mnie.
31
KRYTYKA LITERACKA 32017
Oddaem w powietrze
strza ostrzegawczy ze swojego
niewidzialnego karabinu
W puapce
Odkrcam kran
pajk w umywalce
zmienia si w kulk
woda wali mocnym
strumieniem prosto
w sam rodek tego
czym jest.
Zakrcam kurek
daj mu chwil, ale
32
KRYTYKA LITERACKA 32017
wyglda, jakby
rozsta si z yciem
Wieczorem ju go
nie bdzie, s ludzie
co nie mogliby zasn
wiedzc, e gdzie
przdzie swoje nici
ja pi spokojnie.
Mateusz Skrzyski (ur. w 1988 r. w Tomaszowie Lubelskim), poeta, prozaik. Studiowa dziennikarstwo
na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pierwsza publikacja pisemna w nieistniejcym ju
warszawskim magazynie Rzeczy, publikowa take w kwartalniku Fabularie, miesiczniku Akant,
w przygotowaniu publikacja w miesiczniku Odra.
33
KRYTYKA LITERACKA 32017
Jacek wierk
W OPARACH MIERCI
K im jest Poeta? Jaka jest Jego rola? Dokd zmierza? Co mwi, do kogo, w jaki sposb i w jakim
celu? to odwieczne, fundamentalne i konfliktotwrcze pytania, a w czasach degrengolady
zapomniane lub ignorowane.
A zatem czyj gos sycha w tomiku Relacje na nieywo? Ot proroka i bazna (to, czy
z Woli Boej, czy poprzez uzurpacj, czas pokae). Ju wielu czytelnikw dao si zwie podwjnej
naturze poety, traktujc pierwszy wiersz w tomiku Kneeebel dla chrzecijanina! Kneeebel!, jak
art konceptualny. Umyka im fakt, e w ustroju totalitarnym za taki utwr mona dosta nawet
kar mierci. Ponura wizja wiata po krwawej wojnie cywilizacji w Multikulti take brzmi jak art.
Oba wiersze stanowi klamr i esencj caego zbioru; okrelaj rol poety tj. niepokojenie
i ostrzeganie wiata, szczeglnie przed nim samym. Bazenada pozwala nie oszale i mimo
wszystko mia si w twarz Smokowi.
Jedynie wiadomy artysta potrafi zespoli form i tre w jedno ciao (Przepis na gniot
wszech czasw). Wydaje si, e Relacje na nieywo s tego dowodem. Poezja ta z powodzeniem,
odwanie i niesztampowo zmierzya si z oporn materi jzyka oraz z draliwymi zagadnieniami
wspczesnoci, jak z kryzysem wizi rodzinnych (Nazaret), brakiem szacunku dla dnia witego
(Niedziela Palmowa), z plag rozwodw (Maa apokalipsa) i z niszczeniem tradycyjnego modelu
rodziny (Medytacja szewca o rwnouprawnieniu butw).
Ale po co zgbia ycie celebrytw? Nie do, e ich wiat przeminie, to i sam wyraz bdzie
wymaga przypisu. A jednak poeta powici im a 5 wierszy. Powd tego jest bardzo prosty:
poezja to wiadectwo epoki. Dlatego w czci nazwanej NA NIEYWO Z GALI CELEBRYTW
autor analizuje i omiesza pi kamstw, ktrymi karmi nas nowoczesne rodki masowego
przekazu.
Pierwsze z nich to windowanie miernot i hochsztaplerw na piedesta (Sawa i chwaa).
Drugie to zniewiecienie mczyzn i pacyfizm doprowadzony do absurdu, co w dobie islamizacji
Europy, walki z terroryzmem i zagroenia trzeci wojn wiatow, budzi powany niepokj
(Stereotypy spod ciemnej gwiazdy). Kolejny fasz to coraz bardziej perfidna demagogia
(Demagog), ktrej przybywa narzdzi i wiernych odbiorcw.
Gwnym narzdziem ojca kamstwa jest mtniactwo (pomieszanie poj). To pandemia
naszych czasw. W lad za ni idzie chaos informacyjny, zamt w sumieniach i wynaturzenie
ludzkiej psychiki. Dlatego Homo religiosus staje si Homo religious (czytaj po angielsku).
Publiczna, cyniczna, przewrotna i wybircza deklaracja wiary zoona przez wykolejonego
celebryt (Credo. Homo religious) szkodzi Kocioowi, bo przeinacza i zaciemnia Jego nauk ku
uciesze wyznawcw relatywizmu moralnego. Natomiast potrzeb modlitwy (rozmowy z Bogiem)
zastpuje adoracja Internetu. A w miejsce ascezy wchodz diety, kuchnia egzotyczna, wiczenia
fizyczne, napoje odywcze, energetyczne i orzewiajce (Oratio. Homo religious). Czowiek bez
konsultacji i wsparcia ze strony osoby duchownej wybiera takie fragmenty z Pisma i Katechizmu,
ktre s dla niego wygodne. Prowadzi to moe do praktycznej lub formalnej apostazji, czyli do
jeszcze wikszego otwarcia si na zo.
Towarzyszy temu wszystkiemu fiksacja na punkcie seksualnoci i jej nienormalnych
przejaww (Ide fixe). W konsekwencji jestemy coraz mniej odporni na pokusy. Mylimy
jzykiem reklamy, rzdzi nami schemat: szybko, gono, duo i przyjemnie, zawsze i tylko dla
mnie (Podszepty gonikw). Podmiot liryczny w wierszu Purgatorium? cierpi z powodu godu
i wyjaowienia. Burczy mu w duszy, poniewa tak ju si pogubi, e myli ciao z dusz. Warto
wspomnie, e dzi niemale powszechnie sdzi si, e sowo dusza jest dmod, podobnie
grzech. Czy to nie symptomatyczne?
Kompulsywne kupowanie i jedzenie prowadzi do mylenia wycznie o wasnych potrzebach.
Std bierze swj pocztek fasadowy katolicyzm (Szkice do portretu hipokryty). Kiedy opakowanie
34
KRYTYKA LITERACKA 32017
jest waniejsze ni zawarto, niemoliwe jest stworzenie prawdziwej wizi z drug osob, tym
bardziej z Bogiem.
Jak Polska duga i szeroka, postkomuna ma si znakomicie (W-partio-wstpienie). Ubieraj
j i karmi stare powizania i zdobycze kapitalizmu. Prba wcielenia w ycie zawoania BG!
HONOR! OJCZYZNA! (Tabernakulum czowiecze) natrafia na opr. Heroizm i patriotyzm jawi
si, jako droga dla stracecw. A poeta wyraajcy si krytycznie o swoich rodakach (Z atlasu
grzybw) jest ignorowany, sekowany lub zaguszany przez zwolennikw poprawnoci politycznej
i katolikw bez wtpliwoci i wasnego zdania. eby zachowa wolno i indywidualno, musi on
odstawa od reszty, nie mieci si w kadrze. Inaczej straci swj gos i stanie si niewolnikiem
kariery i koniunktury.
Tomik Relacje na nieywo to poemat. Kady poszczeglny wiersz idealnie wspgra z pozostaymi
i sam, poza ksik, stanowi odrbny i samodzielny byt. Wszystkie teksty w tym zbiorze maj
zgodnie ze star i obecnie niepopularn zasad wyrany pocztek, rodek i koniec. Liryka roli
i maski, ironia, zaskakujce zestawienia sw, przewrotno, onomatopeja, gry sowne, w tym
przejzyczenia, to nie puste, efekciarskie gesty.
Szkieletem caoci jest audycja telewizyjna. Pojawia si przerywnik kulinarny,
transmisja/relacja, reklama i promocja kuracji odchudzajcej. Cao zamyka prognoza pogody.
Nawet spis treci nie jest typowy. Lecz sama forma, sam szkielet, to nie jest jedyne bogactwo tej
poezji. To utwory wielowarstwowe i wielowtkowe. Nie jest zadaniem recenzji odkry i obnay je
wszystkie, dlatego zainteresowanych odsyam do tomiku.
Czy tzw. poezja zaangaowana ma dzi jeszcze racj bytu, skoro nam, Europejczykom, kojarzy si
jednoznacznie z uwikaniem w zbrodnicz ideologi i z medialn manipulacj: walk o wadz,
wpywy i pienidze? Nie tylko historia, ale rwnie ycie codzienne zwykych ludzi, potwierdza to,
e niepodejmowanie wakich i spornych tematw to nic innego, jak dezercja. Warto tu
przypomnie, e Wielka Literatura to sztuka opowiadania i ryzykownego zabierania gosu
w sprawie, inaczej wygrywa oportunizm, piknoduchostwo, pustosowie i pozoranctwo.
Czy aby na pewno to waciwa diagnoza? Z ca pewnoci nie mamy tu do czynienia z poezj
letni, bekotliw i wtrn, tylko z tak, ktra zapada w pami i ma odwag opowiedzie si po
stronie ycia.
35
KRYTYKA LITERACKA 32017
Witold Gombrowicz
O FERDYDURKE
P rzed kilku dniami ukazaa si moja ksika pt. Ferdydurke. Poniewa jest to utwr napisany
w sposb do oddalony od normalnej literatury, pragnbym zapobiec dezorientacji krytyki.
Nie idzie mi o ocen artystyczn, ale o to, aby z ksiki tej nie zrobiono w artykuach prasowych
lekkomylnej zabawki na gruncie spraw powanych, satyry na t czy inn warstw spoeczn lub
te nihilistycznego ataku na kultur.
Gwnym problemem Ferdydurke jest problem formy. yjemy w epoce gwatownych
przemian, przyspieszonego rozwoju, w ktrej dotychczas ustalone formy pkaj pod naporem
ycia. Czowiek jest dzi bardziej ni kiedykolwiek zagroony sfer nisz, sfera ciemnych
i nieposkromionych instynktw, zarwno wasnych, jak obcych. Wasnych poniewa nieustannie
odczuwa musi sw niedostateczno wobec przerastajcej go epoki, poniewa wzrosy
introspekcja i autokrytycyzm, poniewa w dobie rewolucyjnej czuje o krok od siebie anarchi.
Cudzych poniewa zwizek czowieka z czowiekiem i spoeczestwem jest nieporwnanie
silniejszy, poniewa warstwy nisze i mniej kulturalne naciskaj na inteligencj, ktra a dotd
bya od nich raczej izolowana. Tak wic zakcenie dotychczasowej hierarchii w jednostce
i w spoeczestwie sprawia, e ten ciemny ocean treci niedojrzaych, dzikich napiera na nas coraz
mocniej, wtrcajc nas jak gdyby w powtrny okres dojrzewania, zniewalajc do gwatownej
rewizji caego naszego sposobu bycia (w sensie jak najbardziej oglnym).
Potrzeba znalezienia formy na to, co w czowieku jest jeszcze niedojrzae, nieskrystalizowane
i niedorozwinite, oraz jk z powodu beznadziejnoci tego postulatu oto naczelna emocja mojej
ksiki. Pragn wykaza, e kultura nasza jest jeszcze niepena, niecakowita, e jest to wta
budowa nad ywioem anarchii, ktry raz po raz rozsadza ukad konwencji kulturalnych. Dlatego
kada partia ksiki koczy si wtargniciem ywiou, nonsensem, anarchi, anormalnoci, ktre
wdzieraj si poprzez pknicia formy i zalewaj nieszczsnych bohaterw, nadajcych sobie tylko
pozr dojrzaoci.
Ale i tu ksika staje si nieco ekscentryczna. Przecie ja sam, jako autor, jestem take
dzieckiem epoki, ta problematyka niszoci, niedojrzaoci, infantylizmu fascynuje mnie dlatego
wanie, e jest to i moja sprawa. Przeto Ferdydurke jest w pewnej mierze niedojrzaa i dziecinna
nie tylko w swojej zawartoci treciowej, ale i w formie. Zamierzeniem moim byo wypowiedzie
nie tylko niedojrzao cudz, lecz i wasn. Ksika przedstawia zatem zmaganie si tych dwu
sfer naszej osobowoci zarwno w fabule, jak i w stylu, w bohaterach i w osobie autora,
w rzeczywistoci opisywanej i w tej, ktr czytelnik odczuwa jako rzeczywisto piszcego. Std
caa jaskrawo ksiki. Pragn jeszcze zaznaczy, e liczne przedmowy maj za cel poczenie
urojonej fabuy z prywatn moj rzeczywistoci, przy czym rzecz jasna i w nich rwnie objawia
si moje wewntrzne rozstrojenie i zakcenie. A wic Ferdydurke jest jednoczenie krytyk
i autokrytyk, aktem oskarenia i przyznaniem si do winy, pamfletem i dokumentem
psychologicznym wyraa mj lek przed zielonoci ludzk, ale nie ukrywa, e i we mnie nie
wszystko uporzdkowane; jest napisana jak gdyby w fazie nieukoczonego procesu rozwojowego.
Bdc jak wszyscy w okresie dojrzewania, nie mogem pisa inaczej. Jeeli jednak kto przyjmie,
e ta postawa nie jest istotna, lecz e to jedynie gra, udawanie niedojrzaoci, aby tym wygodniej
wykpi niedojrzao innych, wwczas caa ksika zyska sens faszywy.
Z powyszej koncepcji jasno wynika, i to podkrelam z naciskiem, e Ferdydurke nie jest
wymierzona przeciw jakiejkolwiek ideologii lub temu czy innemu rodowisku. Jeeli zaczepiem
w niej ziemiastwo, szkolnictwo, literatur, to dlatego e ksika jest porachunkiem z tym, co
mnie samego zinfantylizowao i najwydatniej zaciyo na moim rozwoju. Gdybym pochodzi nie
z ziemiastwa, ale np. z proletariatu, zaatakowabym proletariat, gdy nie ma rodowiska i nie ma
czowieka w peni dojrzaego. Cz polemiczna ksiki jest skierowana przeciw demagogii
i tandecie w kulturze bez wzgldu i jej przynaleno partyjn i rodowiskow. I tutaj take
kwestia formy wysuwa si na czoo nie idzie mi bowiem o to, czy dana kultura sama przez si jest
36
KRYTYKA LITERACKA 32017
dobra czy za, ale o to, jak czowiek j asymiluje. Idzie mi o niedojrzao, ktr wyzwala
w czowieku take kultura, jeeli nie jest do zasymilowana, przetrawiona, do organiczna.
W scenach szkolnych nie rozprawiam si oczywicie z czystoci lub rozwizoci
modziey, ale z tym, e modzie jest pena zgrywy, faszw, niedostrojenia, e nie umie sobie
poradzi (wskutek braku formy) ze sfer instynktu, ktra j podkopuje. Podobnie stronice
powicone proletariatowi przedmiecia maj wyrazi niedol ludzi wytrconych z oyska pod
dziaaniem przyspieszonego biegu historii. Wysuwam postulat uprnienia i oywienia kultury,
sprowadzenia jej z obokw na ziemi, wypracowania postawy wobec rzeczywistoci, silniejszego
zespolenia inteligencji z ludmi i sprawami na niszym pitrze rozwoju, aby nie bya wobec nich
bezradna i bezbronna.
Zastrzegam si, e wszelkie przypisywanie tej ksice charakteru zbyt doranego wypaczaoby
najzupeniej moje intencje, gdy przede wszystkim jest to ksika filozoficzna i psychologiczna.
Przedstawia starcie czowieka z czowiekiem i ze rodowiskiem oraz starcie czowieka z wasn
jego niedojrzaoci, z pozostaociami z czasw niemal przedpotopowych. Pragnie wykaza
tragizm rozwoju. Wykazuje konwulsje, jakim podlega biedna nasza gba pod naciskiem
wielkich, a nieuniknionych procesw historycznych. Usiuje wypowiedzie i to jest jej punkt
najistotniejszy odwieczny konflikt pomidzy czowiekiem a jego form, konflikt rwnie bolesny
dzi jak przed wiekami. Jest wyrazem nienawici, lku, wstydu czowieka wobec bezformia
i anarchii. Nie jest, cile biorc, pamfletem, polemik, krytyk, ale po prostu jkiem jednostki,
ktra broni si przed rozprzeniem, gwatownie domaga si hierarchii i formy, a zarazem widzi,
e kada forma uszczupla j i ogranicza ktra broni si przed niedoskonaoci innych w penym
poczuciu wasnej niedoskonaoci. W tym sensie jk taki jest dzi jkiem kadego czowieka bez
wzgldu na jego oblicze. Nie wiem, czy udao mi si dobrze napisa jk powyszy, ale jest
oczywiste, e sprowadzanie ksiki na grunt jakiej konkretnej polemiki spoecznej byoby
zupenym nonsensem. Tych ubocznych i nader niewyczerpujcych wyjanie nie mogem umieci
w ksice ze wzgldw z punktu widzenia artystycznego zrozumiaych.
37
KRYTYKA LITERACKA 32017
Bruno Schulz
WDRWKI SCEPTYKA
S pacery sceptyka przez rumowiska kultury. Jak daleko i szeroko okiem sign wszdzie gruz
i mia. Wdrowiec zasta ju wszystko w gruzach, przeorane wzdu i w poprzek przez pug
niestrudzonej myli ludzkiej. Wdrowiec stawia ostronie sw laseczk spacerowicza, zatrzymuje
si wsparty na niej, umiecha si. Potem grzebie melancholijnie laseczk w gruzie: problemy
i problemy, szcztki, uamki i fragmenty problemw. Tu gowa odamana patrzy z ukosa, tam noga
wygrzebuje si, gramoli i kutyka samotnie przez mietnisko. Jeszcze jest w tych rudymentach
saby fluid ycia, jeszcze zblione do siebie cz si i oywiaj. Wdrowiec lubi je rekonstruowa
i skada, niekoniecznie waciw gow do waciwego tuowia. Tak powstaj dziwolgi.
Wdrowiec cieszy si i zanosi si cichym miechem, gdy te dziwotwory spieraj si ze sob
o zamienione gowy. Zaciera rce, gdy mu si uda wywoa powszechny zamt, maskarad
nieporozumie, wie Babel idei. Z rozkosz bawi si w arbitra i rozsdza spory midzy tymi
widmami problemw, rozsdza je najopaczniej, ze z wol, z jedyn intencj doprowadzenia
sprawy do absurdu. Niby to rewindykuje rozkradzione czonki na rzecz skrzywdzonej idei, ale
biada faworyzowanej. Udusi j wnet w nadmiarze zrewindykowanej treci.
Jedno pokolenie ludzkie wstecz wdrowa inny sceptyk po rozogach kultury, starzec
w dugim szlafroku, z siw brod. O ile mia bardziej ludzk twarz od tego kobolda. I on by lekko
zaatakowany, nosi w sobie zarazki tej febry, ktra toczy tamtego, ale jego sceptycyzm by dzicinn
chorob, rodzajem ospy wiatrowej, na ktr si nie umiera. wiat, w ktry wierzy, by zaledwie po
wierzchu zwietrzay, sfermentowany lekko na powierzchni, spierzchy cienkim zaledwie nalotem
chorej pleni. Trzon dogmatw yciowych by jeszcze nienaruszony. Mdry starzec nie wiedzia
jeszcze o zdradliwoci nauk przyrodniczych, ywi prostoduszn i naiwn wiar w atomy i materi.
Jego kosmos mia w porwnaniu do kosmosu kobolda stosunkowo ludzkie proporcje. By
wymierzony w kategoriach myli ludzkiej. Od czasw dobrego starca przeszed wiat przez wiele
sit o ciasnych okach, w ktrych zostawia stopniowo sw konsystencj. Freudyzm i psychoanaliza,
teoria wzgldnioci i mikrofizyka, kwanty i geometria nieeuklidesowa. To, co przesczyo si przez
te sita, to ju by wiat niepodobny do wiata, fauna luzowata i bezforemna, plankton o konturach
pynnych i falujcych.
Jeeli chodzi o kobolda, to operuje on o dziesi piter gbiej od swego poprzednika
w podwodnym krlestwie sceptycyzmu. Panuje tu monotonny pmrok gbi morskiej, nie
rozczonkowany przez konstrasty wiata, cinienie tysicy atmosfer wysadza oczy na wierzch, ale
ono te wyrwnuje i rwnoway grawitacj. Jest si bez ciaru, bez kierunku, bez
odpowiedzialnoci, lekko i beztrosko przesuwa si w gstym orodku osmotycznie i falisto, jak
alga. Znajdujemy si w jakiej nowej ciszy i uldze, jakby po eksplozji wiata. Pamitamy gucho
i niewyranie gdzie t straszliw katastrof kosmiczn, w ktrej zgin tragicznie nieustraszony
tytan Witkacy. Od tego moe miny wieki.
Jakim cudem wyszlimy z tego cao? I czy ju zawsze bdziemy rybami w gbi morskiej? Wic
to rumowisko problemw znajduje si na dnie morskim i nasz spacerowicz wdruje, jak krab po
mieliznach dna, owietlajc sobie drog fosforescencj swego mzgu? Jak zdoa przey
katastrof, jak doszed do tej beztroskiej symbiozy z pasoytem agnostycyzmu? Skd czerpie on t
lekko, ten humor wisielczy, jak zby powagi, ciaru, odpowiedzialnoci i sta si tancerzem dna?
Moe zdradzamy to szeptem jest po prostu umarym? Przey katastrof jako umary.
Najatwiej j w tej formie przey. To tumaczyoby wszystko: lekko, nic nie kosztujc
ekwilibrystyk karkoomn, a w gruncie rzeczy bezpieczn onglerk. Umarym ta atwo spada
w podoek za darmo bez adnych kosztw. Albo czy moe jednak byby ozdrowiecem,
rekonwalescentem z pogranicza mierci? Jak trudno jest na tej granicy odrni ozdrowieca
od umarego. S czasem kropla w kropl do siebie podobni. Bo i rekonwalescenci maj t sam
lekko, beztrosk i nieodpowiedzialno. Powrcili przecie z tamtej strony, gdzie wyzbyli si
38
KRYTYKA LITERACKA 32017
wszystkich ciarw. Uywaj swych czonkw niepowanie, dla artu, dla zabawy, dla nowej
wrodzonej przyjemnoci w operowaniu swymi organami. Wci gro i kokietuj mierci.
Nowa tsknota za przygod, za nie zaznanym i nie wyprbowanym rozpiera im pier dziwnym
westchnieniem.
I moe dobrze si stao, e wszystko lego w gruzy, e nie ma ju adnych witoci, wizw,
praw i dogmatw, e wszystko jest dozwolone i wszystkiego mona si spodziewa, e wolno raz
wedug swego kaprysu odbudowa si z gruzw wedug swego widzimisi, wedug chimery,
ktrej si jeszcze nie przeczuwa.
39
KRYTYKA LITERACKA 32017
Raphael Waters
ANTYINTELEKTUALIZM
Historia antyintelektualizmu
40
KRYTYKA LITERACKA 32017
41
KRYTYKA LITERACKA 32017
Porzdek spoeczny
Rodzina ucierpiaa by moe wicej ni jakikolwiek inny organizm spoeczny. Maestwo jest
tym, czym je czynicie powiedziaa pewna nauczycielka nauk cisych, a przecie opinii takiej nie
wygosiaby o chemii czy matematyce. Powszechne odrzucenie logiki w kwestiach dotyczcych
maestwa ma skutki prawdziwie katastrofalne. Co do zagadnie dotyczcych rozrodczoci
powszechnie ignorowany jest fakt, e wszelkie naduycia w tym wzgldzie s po prostu skutkiem
przyjcia wiatopogldu woluntarystycznego.
Antykoncepcja, aborcja zwaszcza aborcja pourodzeniowa oraz zjawisko zastpczych
matek mog by skutkami jedynie cakowitego odrzucenia rozumu i nieuzasadnionego
dowartociowania woli. To czego si chce, mylone jest z tym czego chcie si powinno: std
wolno psychologiczna mylona jest z wolnoci moraln.
Konflikty, jakich jestemy wiadkami w yciu politycznym, s w istocie konsekwencjami
odrzucenia idei porzdku publicznego opartej na racjonalnych i naukowych zasadach
funkcjonowania spoeczestwa wieckiego. Ludzie przeprowadzajcy wywiady telewizyjne,
podobnie jak studenci, tocz si wok ekspertw z dziedziny nauk spoecznych, politycznych,
psychologw a nawet historykw liczc, e przedstawi im oni panaceum na wszystkie bolczki
spoeczne. Nie uwiadamiaj sobie, e wspomniane wyej dziedziny nauki koncentruj si raczej
na tym jak jest, ni na tym jak by powinno.
Dla studentw wszystko jest kwesti opinii, z ktrych kada posiada t sam warto.
Decydujcy wpyw na postaw i pogldy zaczyna mie kultura masowa. Polityczna poprawno
zainfekowaa kampusy uniwersyteckie do tego stopnia, i to ona ma obecnie gos rozstrzygajcy.
W konsekwencji kiedy wypowiada si specjalista, mae znaczenie ma czy jest on filozofem,
teologiem czy ekspertem od nauk politycznych, kada opinia traktowana jest jako rwnorzdna,
nawet jeli dana kwestia przynaley do filozofii czy teologii.
42
KRYTYKA LITERACKA 32017
wszystkich tych zagadnie doj mona poprzez zastosowanie zasad rozumu do stosownej
dziedziny filozofii.
Zgodnie z dominujc mentalnoci na uniwersytetach miejsce filozofii spoecznej zaja
obecnie socjologia. By sobie to uzmysowi, wystarczy zastanowi si, w jaki sposb przedstawiane
s obecnie rne kwestie dotyczce ycia, np. aborcja, samobjstwo, eutanazja, wspomagane
samobjstwo, tzw. godna mier czy klonowanie.
Przeklestwo wspczesnej cywilizacji, ktre we waciwych okolicznociach mogoby by jego
najwikszym osigniciem, czyli rne rodki masowego przekazu, zwaszcza telewizja,
doprowadzio do wszelkiego rodzaju wynaturze intelektualnych. Jak powiedzia pewien
przedstawiciel mediw, wspczesnym kapanem jest dziennikarz. Oprah Winfrey wydaje si
odgrywa rol psychologa, filozofa, terapeuty, ekonomisty i teologa i w istocie zbawcy ludzkoci.
(...)
Nauczanie wymaga pokory i szacunku dla rnych nauk, a przede wszystkim cakowitego
podporzdkowania si rzeczywistoci, przyzwolenia na to, by umys nasz by pouczany przez byt.
Tylko w ten sposb pozna moemy zasady rozumu, tak zazdronie strzeone przez filozofa.
Koncentruje si on na naturach rzeczy, a nie tylko na zjawiskach, jak to czyni nauki empiryczne.
Tak wic poszukuje on tego, co w sposb konieczny wynika z jego pojmowania owych natur: po
pierwsze cakowitej pewnoci zasady rozumu, po drugie za pewnoci konkluzji, do jakich
dochodzi opierajc si na tych zasadach. Pewno jego bierze si wic z pojmowania
rzeczywistoci, bronionej przez dzia metafizyki zwany epistemologi.
Taka wanie postawa intelektualna pozwala na krytyczne podejcie do rnych filozofii,
odrnienie prawdy od faszu. Z prby tej zwycisko wychodzi jedynie oparty na myli
Arystotelesa tomizm, inne natomiast filozofie, osabione przez pprawdy i niezdolne do
wyjanienia rzeczywistoci upadaj. Na jednym kocu skali mamy dzi syntez arystotelizmu
i tomizmu, bdc czym wyjtkowym w historii cywilizacji, na drugim za pseudofilozofi zwan
analiz lingwistyczn, ktra scharakteryzowana zostaa susznie jako sowa o sowach.
Cho filozof jest przede wszystkim stranikiem zasad rozumu, interesuj go rwnie inne
nauki. Do niego jednak naley dowodzenie ich prawdziwoci oraz ich obrona. Bez zasad
niemoliwe jest przeprowadzenie adnego rozumowania, wyraaj one bowiem nasze zrozumienie
bytu i nasze pojmowanie natury rzeczy, umoliwiajc nam dojcie do najwaniejszych
i niezbdnych nam konkluzji.
(...)
Jeli dla Kanta wiedza na temat rzeczy jest jedynie ide i nie jestemy w stanie pozna wiata
samego w sobie, wwczas jako e zasady rozumowania s jedynie zbiorem idei nie moemy
mie pewnoci, czy stosuj si one rwnie do sfery nadprzyrodzonej. W skutek tego zasady owe
s lekcewaone i deprecjonowane, a miejsce ich zajmuje analiza lingwistyczna lub analiza zjawisk
(fenomenologia). Wynika z tego konieczny wniosek dostrzegany ju przez Kanta e nie
moemy opiera si na zasadach, usiujc znale odpowiedzi na pytania najwaniejsze dla
czowieka, na przykad o istnienie Boga albo czy istnieje ycie po mierci. Odpowiedzi na te
pytania postrzegane s dzi jako kwestia wiary, dla ktrej nie moe by adnego racjonalnego
uzasadnienia. Czsto usysze mona, e jedyn bezsprzeczn prawd jest to, e w kwestiach
tych nikt nie posiada prawdy. Z niezachwian pewnoci twierdzi si, e nie moemy by
pewni niczego.
Paniczny lk przed prawd doprowadzi do wielu absurdalnych teorii i praktyk w sferze
gospodarki i polityki, czego skutkiem jest zniewolenie ekonomiczne i rosnca omnipotencja
pastwa. Podejrzewam, e Sokrates mniej musia obawia si rzdzcych Atenami trzydziestu
tyranw, ni my wspczesnego demokratycznego rzdu. Obywatele Aten mieli przynajmniej
Sokratesa, ktry mg zaoferowa w czasach zamtu lekarstwo w postaci logiki, podczas gdy ludzie
nam wspczeni nie chc przyj pewnoci, jak oferuje im rozumowanie filozoficzne, zarwno
43
KRYTYKA LITERACKA 32017
44
William Hogarth, Beer Street, miedzioryt, 1751 r., kolekcja prywatna
William Hogarth, Gin Lane, miedzioryt, 1751 r., kolekcja prywatna