Bezpłatna

Gazeta Chełmińska
BEZPŁATNA GAZETA
REGIONU CHEŁMIŃSKIEGO
| NR 36 | 25 STYCZNIA 2018 |
NAKŁAD 15 000 EGZ.

Gminna kasa
pod lupą
W tym roku na wydatki samorządy powiatu
chełmińskiego mają ponad 233 mln zł. Nadchodzące
miesiące będą więc kontynuacją inwestycji
z poprzednich lat oraz czasem na przygotowanie
zupełnie nowych przedsięwzięć

4
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
2 DZIEŃ DOBRY!
W ydawca „G azety C hełmińskiej ” korzysta i poleca usługi kancelarii prawnej „P łaza i W spólnicy ”
O PiS-ie, co to
Niemca nie chciał
PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI
Senator RP
Pamiętają Państwo starą legen-
dę o Wandzie, córce Kraka i pol-
skiej księżniczce, która nie zgo-
dziła się na małżeństwo z księciem
niemieckim? Urażony książę na-
jechał ze swoimi wojskami ziemie
polskie. Armia pod dowództwem
Wandy zdołała odeprzeć atak.
Wanda jednak zdecydowała się na
samobójstwo, rzucając się w nurt
Wisły, aby nie prowokować kolej-
nych napaści.
Wypisz, wymaluj - mamy po-
‘‘
I to jest ważne: pamiętać,
że są ludzie znacznie bardziej ode mnie
inteligentni i starać się ich czymś za-
skoczyć.
Coś ważnego dzieje się w Twojej gminie?
Napisz lub
zadzwoń!
Nasi dziennikarze czekają
na Twoje informacje
wtórkę tej legendy, jeśli chodzi
o nasze obecne władze, no może
zakończenie jest mniej tragiczne.
Bo oto od początku swoich rzą-
dów PiS i naczelnik Kaczyński
„nie chcieli Niemca”, a konkretnie
Angeli Merkel. Do tego stopnia, że
obrażali się na naszych zachodnich
sąsiadów, boczyli się, udawali, że
niemiecka gospodarka wcale nie
jest największa, a niemiecki wkład
w unijny budżet jest znikomy. Pol-
ska dyplomacja robiła wszystko,
Artur Andrus
artysta kabaretowy
żeby podkreślać naszą niezależ-
ność i zamiast z Berlinem premier
Szydło i minister Waszczykowski
zawiązywali strategiczne sojusze
z Węgrami, Czechami, Bułgara-
mi i Wielką Brytanią. Niestety dla
nich kilku rzeczy nie przewidzie-
li. Po pierwsze mniejsi sojusznicy
z Europy Wschodniej bardziej nad
sojusze z nami cenili dobre relacje
z Niemcami. Po drugie zdarzył się
Brexit i Wielka Brytania z kompa-
na Polski w europejskich wojen-
kach stała się outsiderem z własny-
mi problemami. Na domiar złego
wszystkie wybory wewnętrzne we
Francji czy Holandii z kretesem
przegrały partie nacjonalistyczne
i antyeuropejskie, które mogłyby
być sojusznikiem PiS-u.
Nie trzeba być geniuszem dy-
plomacji, żeby stwierdzić, że Pol-
ska znalazła się na dyplomatycz-
Stolno
Papowo Biskupie
Kijewo Królewskie
Lisewo
red. MICHAŁ CIECHOWSKI
tel. 603285530
m.ciechowski@gazetachelminska.pl
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
stopka redakcyjna
nej bezludnej wyspie. Wszystkie
ważne decyzje zapadały między Redakcja „Gazety Chełmińskiej”
najbardziej zintegrowanymi ze
ul. Marii Skłodowskiej-Curie 41, Toruń
sobą członkami UE, oczywiście
z Niemcami w roli głównej. My redakcja@gazetachelminska.pl
machaliśmy szabelką, wstawaliśmy
Wydawca
z kolan, szukaliśmy alternatyw i…
sami siebie zepchnęliśmy w niebyt. Get Well Sport Sp. z o.o.
Prezes Kaczyński, nie w ciemię Redaktor naczelny
bity, też to chyba zauważył. Może
szybciej zauważył to nowy premier Radosław Rzeszotek
Mateusz Morawiecki. Zdali sobie Sekretarz redakcji
panowie sprawę, że jeżeli nie prze-
staniemy dąsać się na Niemców, Łukasz Piecyk
to przegramy wszystko, łącznie
Redaktor wydania
z szansą na dobre rozdanie kasy
Kinga Baranowska
w nowym budżecie UE. Dlatego
postanowili Beatę Szydło i mini- Dział informacji i publicystyki
stra Waszczykowskiego wrzucić
w toń Wisły, by już nie drażnili Michał Ciechowski,
Niemców. Robert Kamiński
Sport
Cytat numeru
Karol Żebrowski
Korekta
Piotr Gajdowski
REKLAMA
Karol Przybylski
(GSM 665 169 292)
reklama@gazetachelminska.pl
Skład
Studio Gazeta Chełmińska
Druk
Express Media Sp. z o.o.
ISSN 4008-3456
Redakcja nie odpowiada za treść
ogłoszeń.
***
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b
ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie
autorskim i prawach pokrewnych
Get Well Sport Sp. z o.o. zastrzega, że
dalsze rozpowszechnianie materiałów
opublikowanych w “Gazecie Cheł-
mińskiej” jest zabronione bez zgody
wydawcy.
powiat Chełmiński
miasto Chełmno
gmina Chełmno
Unisław
red. ROBERT KAMIŃSKI
tel. 780 080 848
r.kaminski@gazetachelminska.pl

Uwięzieni w szynobusie
Pasażerowie pociągu Arriva relacji Grudziądz-Toruń na stacji w Kornatowie spędzili
cztery godziny
Michał Ciechowski | fot. autor
Dlaczego nie możemy wyruszyć
w dalszą drogę do Torunia? – to
pytanie zadawali sobie pasaże-
rowie, którzy w poniedziałek 22
stycznia utknęli na stacji kolejo-
wej w Kornatowie. Przez cztery
godziny, w chaosie informacji,
czekali na powrót do domu. Dla-
czego przewoźnik nie podstawił
autobusu, aby półtoragodzinna
podróż nie trwała ponad sześć?
Powodem utrudnień był tra-
giczny wypadek, do którego doszło
po godz. 15 w Malankowie. Śmierć
na miejscu poniósł kierowca, który
na przejeździe kolejowym zderzył
się z szynobusem spółki Arriva
RP. Mężczyzna, strażnik miejski
z Chełmna, wracał samochodem
wyładowanym węglem do rodzin-
nego Robakowa, gdzie mieszkał
z żoną i dziećmi.
- Kierowca nie dostosował pręd-
kości do warunków panujących na
drodze, prawdopodobnie wpadł
w poślizg i nie zdołał zatrzymać się
przed przejazdem – informuje mł.
asp. Anita Zielińska z Komendy Po-
wiatowej Policji w Chełmnie.
Aby ruch kolejowy odbywał
się płynnie, pomiędzy stacją Gru-
dziądz Mniszek a Kornatowem
przewoźnik zorganizował autobu-
sową komunikację zastępczą. Dla
26 pasażerów odjeżdżających pla-
nowo ze stacji Grudziądz o godz.
17.08 podróż rozpoczęła się z pięt-
nastominutowym opóźnieniem.
- Pomiędzy stacjami przewie-
ziono nas przeładowanym busem –
informuje Beata Garrett. – Na po-
jeździe widniał napis „20+1”, a kilka
osób jechało na stojąco.
Po przesiadce na stacji w Korna-
towie do kolejnego pociągu droga
do Torunia miała być tylko formal-
nością. Nie była.
- W Kornatowie wsiedliśmy
o godz. 18.20 – tłumaczy Iwona
Liegmann. – Początkowo mieliśmy
ruszyć po kwadransie, później zro-
biła się z tego godzina. I wciąż sta-
liśmy. Dlaczego kazano nam czekać
aż do 22.15, choć miejsce wypadku
już minęliśmy? Czy przewoźnik,
wiedząc o naszej sytuacji, nie mógł
podstawić autobusu?
Na dalszą podróż czekało łącz-
nie siedemnaście osób. Mijały go-
dziny, a atmosfera w pociągu sta-
wała się napięta.
- Jest to niepoważne ze strony
spółki. Jak tak można traktować
pasażerów? – pytał pan Jarosław. –
Jest wielka dezinformacja. Obsługa
robiła wszystko, co mogła, by infor-
mować nas na bieżąco, choć sama
była zdezorientowana napływają-
cymi wiadomościami.
Jak wyglądała komunikacja po-
między dyspozytorem a obsługą?
- Skoro ja nie otrzymuję infor-
macji o planach w stosunku do na-
szego składu, w jaki sposób mogę
uspokoić pasażerów? – mówiła
w pociągu konduktorka. – Rozu-
miem ich rozgoryczenie.
Sprawę komentowali także inni
pasażerowie.
- Czujemy się bezsilni – mówiła
Beata Garrett. – Padły nam komór-
ki, nie ma zasięgu i nie mamy jak
poinformować o opóźnieniach na-
szych bliskich.
Część pasażerów pechowego
przejazdu wracała z Grudziądza
z pracy.
- Wyruszyłem z Torunia przed
godz. 7, a wrócić miałem o godz. 18
– mówił Wiesław Gil. – Jest godz.
22, a my nadal nie wiemy, co dalej.
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Gdyby nie profesjonalne zachowanie obsługi składu i zapew-
nione ogrzewanie, dzwonilibyśmy na numer alarmowy – mówili
rozgoryczeni pasażerowie.
Pasażerowie zmuszeni byli cze-
kać kilka godzin na decyzję, jak
dalej będzie wyglądała ich podróż.
Pociąg na stacji w Kornatowie
czekał do godz. 22.15, kiedy do skła-
du dołączyli pasażerowie wyrusza-
jący z Grudziądza przed godz. 20.
- Z pewnością tego przewoźni-
kowi nie odpuścimy i będziemy do-
magać się odszkodowania – mówił
pan Tomasz, którego słowom wtó-
rowali inni pasażerowie.
O komentarz do zaistniałej sy-
tuacji poprosiliśmy przedstawiciela
spółki Arriva RP.
- W wyniku trudnych do prze-
widzenia okoliczności nie udało się
INTERWENCJA 3
zapewnić transportu zastępczego
zgodnie ze standardami obowiązu-
jącymi w naszej spółce, tj. w moż-
liwie najkrótszym czasie oczeki-
wania dla podróżnych – tłumaczy
Joanna Parzniewska, rzeczniczka
prasowa firmy. - Najmocniej prze-
praszamy pasażerów za zaistniałą
sytuację. Przeanalizujemy prze-
bieg zdarzeń, tak by wyeliminować
nieprawidłowości i nie dopuścić
ponownie do podobnej sytuacji.
Pasażerowie, których dotyczyło to
zdarzenie, uprawnieni są do zwrotu
należności za bilet, zgodnie z zasa-
dami określonymi w regulaminie
spółki.
REKLAMA
 4 TEMAT NUMERU
Rady Gmin powiatu i miasta
Chełmna dały zielone światło dla
tegorocznych budżetów. Włoda-
rze już rozdzielają pieniądze na
inwestycje i rozwój regionu. Co
i za ile w najbliższych dwunastu
miesiącach powstanie dzięki sa-
morządowym środkom?
Podobnie jak w ubiegłych latach
duży nacisk postawiony jest na po-
prawę bezpieczeństwa mieszkań-
ców i kierowców. Zmodernizowane
drogi, nowe chodniki i oświetlenie
to główne inwestycje roku 2018.
Kilka takich w najbliższych mie-
siącach zostanie sfinalizowanych
m.in. w Chełmnie.
- W tym roku po raz
pierwszy w historii wy-
damy przeszło 1,8 mln
zł na drogi – tłumaczy
Mariusz Kędzierski,
burmistrz miasta. –
Zmodernizowane
zostaną ulice Ka-
mionka, Osnow-
ska, Nadrzeczna,
Pod Skarpą czy
Wiklinowa. Za-
dbamy o oświe-
tlenie, wy-
mieniając
dotychczaso-
we lampy na
LED. Myślimy
o wytyczeniu
dwóch
kol e j -
nych
przejść
dla pie-
szych na ul. Po-
lnej i ul. Łunaw-
skiej.
Wciąż trwa
także remont w Ki-
nie „Rondo”. Inwesty-
cja, która zakończyć się ma
do maja, pochłonie w tym
roku połowę kosztów cał-
kowitych, czyli 1,5 mln zł.
Dbając o środowisko, mia-
sto zamontuje na budynku
basenu kolektory słonecz-
ne, które będą podgrzewały
wodę. Prace ruszą od razu
po przyznaniu na te działania dofi-
nansowania ze środków zewnętrz-
nych.
W budżecie Chełmna zapla-
nowano wydatki rzędu ponad
71,7 mln zł, dochody zaś to kwota
w wysokości 70,1 mln zł. Deficyt
wynoszący prawie 1,6 mln zł zo-
stanie pokryty pożyczką z Woje-
wódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej
w wysokości 732 tys. zł, kredytem
z banku w wysokości ponad 846
tys. zł i spłatą udzielonej pożyczki
w wysokości 13,5 tys. zł.
- W kwietniu będziemy włączać
wolne środki, sumy dochodów
z pewnością jeszcze się zwiększą –
dodaje burmistrz Chełmna.
Z budżetu niewątpliwie zadowo-
lony jest także wójt gminy Chełm-
no. Tegoroczne wydatki samorządu
planowane są na prawie 27 mln zł,
dochody zaś to suma 24,5 mln zł.
- Najwięcej środków, bo prawie
8 mln zł, przeznaczymy na oświatę
Gminna kasa pod lupą
W tym roku samorządy powiatu chełmińskiego mają na wydatki ponad 233 mln zł
Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk
– tłumaczy Krzysztof Wypij. – Na
drugim miejscu są świadczenia
rodzinne. Z nich 4 mln 245 tys. zł
zarezerwowane są na program
„Rodzina 500+”.
Rok ten bogaty będzie
także dla gminy w in-
westycje, na które sa-
morząd wyda ponad
wydatki gmin w mln zł
5 mln zł. Jak podkreśla wójt, dużo
pochłoną drogi, ponieważ duże są
także potrzeby. Modernizacji pod-
dana zostanie droga w Kolnie, tra-
sy gminne Nowe Dobra-Podwiesk,
Ostrów Świecki-Łęg oraz droga
w Bieńkówce na długości 300 m.
Przebudowana zostanie także ulica
w Dorposzu Chełmińskim.
- Niepokoję się przetargami, po-
nieważ często nie ma do nich chęt-
nych, a gdy są, firmy oferują ceny
znacznie wyższe niż zdolność fi-
nansowa gminy – tłumaczy wójt. –
Cieszę się jednak z możliwości, ja-
kie będą miały sołectwa w ramach
swojego funduszu. W tym roku
wynosi on łącznie ok. 350 tys. zł. Na
ten rok mieszkańcy bardzo chętnie
także składali wnioski o zainsta-
lowanie na swoich domach ko-
lektorów słonecznych. Do urzędu
wpłynęło ich aż 400. W najbliż-
szym czasie postawimy pierwsze 50
sztuk.
Koszty związane z ochroną śro-
dowiska znalazły się gartowicach. W gminie w roku 2018 kontynu-
takżewdokumen- Optymistycznie na budżet gmi- owane będą prace wodno-kanaliza-
cie finanso- ny patrzy także wójt w Kijewie Kró- cyjne, w tym także przy hydrofor-
ni w Brzozowie i Bajerzu, budowa
lewskim. Wydatki samorządu oraz dróg asfaltowych i liczne termo-
jego dochody to kwota 19 mln zł. modernizacje. Z pewnością roz-
W związku z wciąż niepodpisa- pocznie się także budowa ścieżki
nymi umowami rowerowej z Unisławia do Chełmna
dotycząc ymi przez tutejsze sołectwa.
- Tradycyjnie też środki z bu-
dofinanso-
dżetu na rok 2018 przeznaczone zo-
wańze staną na organizację imprez gmin-
nych – podkreśla wójt Mieczysław
Misiaszek.
Inwestycyjny sukces może ogło-
sić gmina Stolno, która w tym roku
skorzysta z rekordowej kwoty 11,6
mln zł. Tegoroczne dochody samo-
rządu to suma ponad 25,9 mln zł,
wydatki zaś 31 mln zł.
- W styczniu kontynuowana jest
rozbudowa Szkoły Podstawowej
w Robakowie, a w sierpniu zakoń-
czy się kompleksowa modernizacja
energetyczna placówki w Wabczu
– tłumaczy Anna Bochen, sekre-
tarz gminy. - W gminie trwają
także prace przy budowie sieci
wodociągowej, budowie świe-
tlicy w Paparzynie i działania
prośrodowiskowe, uwzględ-
niające budowę kolektorów
słonecznych i modernizację
dróg gminnych.
Remonty ulic to także jed-
no z ważniejszych zadań roku
2018 dla gminy Lisewo. W jej
budżecie znalazło się na ten
cel 3,3 mln zł. Ponadto popra-
wi się bezpieczeństwo za sprawą
nowych chodników oraz funkcjo-
nowanie - dzięki oczyszczalni ście-
środków ków i wielu termomodernizacjom.
- Wydatki samorządu w naj-
zewnętrz-
bliższych dwunastu miesiącach to
nych dochody kwota 28,3 mln zł, dochody zaś
mogą się zwięk- prawie 26 mln zł – podsumowuje
wym na rok szyć i przekroczyć kwotę 20 mln zł. wójt Jakub Kochowicz.
2018 gminy Unisław. Te-
goroczne wydatki budżetowe
samorządu to kwota 36,2 mln zł,
dochody zaś 35,2 mln zł. O nowych
drogach, ścieżkach rowerowych
i inkubatorze przedsiębiorczości,
które sfinansowane zostaną z tego-
rocznych środków, szerzej przeczy-
tać można na stronie 11.
Duże zmiany czekają także
mieszkańców gminy Papowo Bi-
skupie, która w roku 2018 na wydat-
ki zarezerwowała kwotę prawie 20
mln zł, zaś swoje dochody obliczyła
na 17,9 mln zł.
Podobnie jak gmina Chełmno
samorząd Papowa najwięcej wyda
na oświatę – 5,3 mln zł.
– Wśród inwestycji, które w tym
roku kosztować nas będą ponad
4,5 mln zł, znajdą się moderni-
zacje dróg gminnych, wykonanie
wiat przystankowych, rewitaliza-
cja centrum wsi Storlus czy zabez-
pieczenie ruin zamku w Papowie
Biskupim – mówi wójt Andrzej
Zieliński. - Tych zmian czeka nas
sporo. Związane one będą z tworze-
niem miejsc dla sportu, rozrywki
i rekreacji, a także poprawiających
bezpieczeństwo mieszkańców.
Jednym z ciekawszych działań
będzie zagospodarowanie terenu
przy jeziorze w Papowie Biskupim
i budowa boisk – w Dubielnie i Ze-
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
 SAMORZĄD 5

W zasadzie chodzi o demokrację

Partia rządząca zdążyła już nas przyzwyczaić do ekspresowego wprowadzania w życie reform. Właśnie
przyszła kolej na reformę samorządową
Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk
i niepotrzebne zamieszanie – mówi Jarosław
Szczeciak, przewodniczący Rady Gminy
Unisław. – Dlaczego władza ma narzucać co-
kolwiek wyborcom? Skoro wybierają swojego
wójta czy burmistrza, to doskonale wiedzą,
co robią. Wyborcom należy się szacunek. Je-
śli dany włodarz się nie sprawdza, to po pro-
stu nie zostaje wybrany na kolejną kadencję.
Z kolei wydłużenie kadencji o rok jest po-
strzegane raczej pozytywnie, choć również
nie przez wszystkich.
- Odnoszę się z umiarkowanym entuzja-
zmem do pomysłu wydłużenia kadencji jedy-
nie o rok – dodaje Jarosław Szczeciak. – Choć
generalnie to krok w dobrym kierunku, to
i tak uważam, że dla ambitnych jednostek to
o wiele za mało. Wiele z długofalowych inwe-
stycji wymaga znacznie dłuższego czasu re-
alizacji niż te pięć lat. I choć dopływ świeżej
krwi to zawsze czynnik pozytywny, to całą tę
reformę oceniam raczej in minus.
Nowelizacja ustawy samorządowej została dotyczy tylko wójtów, burmistrzów i prezy- Nowelizacja wprowadza szereg innych
opublikowana 16 stycznia. Wejdzie w ży- dentów miast, a omija panów posłów i sena- zmian. Wymieńmy najważniejsze: wójt bę-
cie 31 stycznia. Zmian jest co niemiara. Nie torów – mówi wójt gminy Unisław Jakub Da- dzie miał obowiązek przedstawiać radnym
wszystkimi samorządowcy są zachwyceni. nielewicz. – Argument, że po 10 latach wójt raporty o stanie samorządu; sesje rady będą
Delikatnie mówiąc. się wypala, nie odnosi się do posłów i sena- transmitowane (obraz i dźwięk zostanie zapi-
torów? Wielu z nich zrobiło sobie ze swojego sany, a następnie udostępniony w Internecie);
Najważniejsza zmiana to bez wątpienia senatorowania i posłowania wygodne źródło wykazy głosowań będą upubliczniane (urzą-
ograniczenie sprawowania urzędów wójtów, utrzymania. Ale cóż, na pewne rzeczy nie dzenia będą rejestrowały imienny wykaz gło-
burmistrzów i prezydentów miast tylko do mamy wpływu. Nie pozostaje nam nic in- sowań). Równie istotne są nowe rozwiązania
dwóch kadencji, ale za to przedłużenie ich nego jak pracować dalej. Póki wyborcy nas dotyczące zmian w budżecie obywatelskim.
o jeden rok. Od tegorocznych wyborów każ- chcą. Będzie on za każdym razem konsultowany
dy włodarz będzie mógł sprawować swoją Sama idea ograniczająca kadencję włoda-
funkcję maksymalnie przez dwie pięcioletnie rzy zdaniem wielu przedstawicieli władz sa-
z mieszkańcami i wynosić będzie co najmniej
0,5 proc. wydatków danej jednostki samo-
rządowej. O jego przeznaczeniu decydować
będą mieszkańcy.
Ustawa ma na celu, wedle jej pomysło-
dawców, zwiększenie udziału obywateli
w procesie wybierania władz oraz kontrolo-
wanie organów publicznych.
W kwestiach odnoszących się do danego
samorządu radni będą mogli kierować in-
terpelacje do konkretnych włodarzy (wójt,
starosta, marszałek województwa), na które
pisemna odpowiedź będzie musiała zostać
udzielona w ciągu 14 dni.
Ustawa również wyklucza wójta z człon-
ków władz zarządzających lub kontrolnych
i rewizyjnych. Wójt nie będzie również mógł
być pełnomocnikiem spółek handlowych
z udziałem gminnych osób prawnych lub
przedsiębiorców.
Jedną wielką niewiadomą pozostaje rów-
nież znowelizowany proces wyborczy. Oba-
wy związane są głównie z pomysłem o dwóch
komisjach wyborczych, które zastąpią istnie-
jącą dotąd jedną.
- Wprawdzie jest jeszcze zbyt wcześnie, by
mówić o konkretnych zmianach, jakie wy-
nikną z nowelizacji tej ustawy, tym niemniej
fakt, że będą dwie komisje, budzi pewne
moje obawy – choćby ze względów logistycz-
nych – mówi Tatiana Syta, sekretarz Urzędu
Miasta w Chełmnie. – Nie sposób sobie na
tym etapie wyobrazić, na czym będzie pole-
gać przekazanie dokumentów i urn z jednej
komisji do drugiej. Nie wiadomo również,
w jakim trybie będą powoływani przez Pań-
stwową Komisję Wyborczą komisarze. Wia-
domo natomiast, że urzędy zostaną od wy-
borów odsunięte. Dotychczasowe komisje
według mnie funkcjonowały sprawnie. Przy-
szłość jest jedną wielką niewiadomą i póki
nie wpłyną konkretne wytyczne od PKW,
pozostajemy w sferze domysłów i spekulacji.
REKLAMA

kadencje, czyli łącznie co najwyżej przez 10 morządowych to ingerencja w demokratycz-

lat. Takiemu rozwiązaniu samorządowcy są ne podstawy państwa.
zdecydowanie przeciwni. - W moim przekonaniu ta reforma to bar-
- Dziwię się, że opcja dwukadencyjności dzo słaby punkt obecnej ordynacji wyborczej

Nikt nie odpuści

Sprawa budowy ferm trzody chlewnej w Żyglądzie nie jest zakończona
Wójt zgody na inwestycję nie dał. Inwestor
się jednak nie poddaje i decyzję tę zaskarżył
do Kolegium Samorządowego. Mieszkańcy
sołectwa Żygląd i okolicznych wiosek nie
mogą więc jeszcze spać spokojnie. Jedno
wiadomo na pewno – włodarz gminy stoi
za nimi murem i zrobi wszystko, by fermy
świń w regionie nie było.
Informacja o wydaniu negatywnej decy-
zji w sprawie budowy „Centrum Badawczo-
-Rozwojowego hodowli trzody chlewnej,
w którego skład wchodzą budynki inwentar-
skie wraz z niezbędną infrastrukturą tech-
niczną oraz biogazową” na chwilę uspokoiła
mieszkańców niewielkiej wsi Żygląd w gmi-
nie Papowo Biskupie.
- Byliśmy świadomi tego, że inwestor,
czyli firma Wesstron, nie odpuści tak łatwo –
mówi nam sołtys Łukasz Cyrklaf.
Jak udało się nam dowiedzieć w Urzę-
dzie Gminy, inwestor odwołał się do Kole-
gium Samorządowego. Werdykt tego organu
w sprawie podtrzymania lub zakwestiono-
wania decyzji wójta poznamy w przeciągu
miesiąca. Co w przypadku, kiedy zgoda na
budowę zostanie wydana?
- Kolejnym ruchem, który jako włodarz
gminy mogę poczynić, jest skierowanie spra-
wy na drogę sądową – informuje Andrzej
Zieliński. – Na razie inwestor, podobnie jak
my, czeka na decyzję, nie mogąc jeszcze roz-
począć w Żyglądzie żadnych prac.
O mającej powstać pod Papowem Bisku-
pim fermie poinformowali nas w paździer-
niku mieszkańcy. Podobnie jak wtedy, dziś
również są gotowi do walki.
- Jeżeli zajdzie taka potrzeba, będziemy
musieli aktywnie przeciwstawić się inwestycji
– tłumaczą nam zarówno właściciele działek
sąsiadujących z tą wytyczoną pod budowę,
jak i przedstawiciele lokalnej społeczności.
– Aktywnie, czyli w formie protestu, strajku.
Oczywiście pomysły te rodzą nam się w gło-
wach, jednak wspólnie dopiero będą konsul-
towane. Jest to problem nas wszystkich, my-
ślimy więc, że nikt dziś już nie odpuści.
Jak podkreśla sołtys Żyglądu, protesty
z pewnością będą działaniami ostatecznymi.
- Wiemy, że gmina jest po naszej stronie,
ale w momencie, kiedy pozytywne dla inwe-
stora decyzje zostaną poparte prawnie, wójt
nie będzie mógł wiele zdziałać – dodaje Łu-
kasz Cyrklaf. – Na początku prawdopodob-
nie zwrócimy się o pomoc do instytucji zaj-
mujących się ochroną środowiska.
Jak tłumaczyła w październiku 2017 r. Mał-
gorzata Rybacka z Urzędu Gminy w Papowie
Biskupim, teren, na którym miałaby powstać
inwestycja, sąsiaduje z jedynym „zielonym”
obszarem w gminie. Obok przepływa Stru-
ga Papowska, przy której brzegach żyje wiele
ptaków i zwierząt.
Budowa centrum badawczego związana
będzie także ze spadkiem cen domów, miesz-
kań, a także ziem.
- Nikt nie będzie chciał mieszkać w miej-
scu, gdzie po prostu śmierdzi – tłumaczą nam
mieszkańcy. – Jeden obiekt zniszczy nam wi-
zerunek, który gmina budowała latami.
O komentarz w sprawie odwołania się od
decyzji wójta zapytaliśmy inwestora – pod-
bydgoską firmę Wesstron. Na pytania o pod-
jęte kroki w sprawie realizacji inwestycji do
dnia wydania gazety nie otrzymaliśmy odpo-
wiedzi. (MC)
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
 6 WYWIAD

To są te trzy elementy
- I to jest ważne: pamiętać, że są ludzie znacznie bardziej ode mnie inteligentni i starać się ich czymś
zaskoczyć – mówi artysta kabaretowy i konferansjer Artur Andrus w rozmowie z Robertem Kamińskim
fot. Łukasz Piecyk
osób zajmuje się obecnie piosenką
jako formą. Kiedyś było coś takie-
go jak „środowiska”. Młynarski pi-
sał dla Hybryd, Osiecka dla STS-u.
Oni od razu widzieli, jak publicz-
ność reaguje i co się sprawdza, a co
nie. Teraz jest mało takich środo-
wisk. Może to chodzi o to?

Pierwsza myśl, jaka wpada panu

do głowy, jest przysłowiowo naj-
lepsza?
Jest z założenia najgorsza. Często
odrzucam ją z definicji. Skoro tak
łatwo na nią wpadłem, to nie może
być dobra. Trzeba trochę się naro-
bić, żeby tekst był przyzwoity.

Tak naprawdę dla kogo pan pisze?

Młynarski cytował często Kazi-
mierza Rudzkiego, który mówił
młodym: „Wyobraź sobie, że na
sali siedzi dwóch ludzi dalece inte-
ligentniejszych od ciebie i postaraj
się ich rozśmieszyć”. I to jest waż-
ne: pamiętać, że są ode mnie ludzie
znacznie bardziej inteligentni i sta-
rać się ich czymś zaskoczyć.

Czyli nie chodzi panu o to, by

rozśmieszyć jak największą liczbę
osób, tylko tych dwóch?
Jeśli na sali jest 3 tys. widzów, to
2998 staram się rozbawić, a tych
dwóch przekonać, że jednak tro-
chę nad tym pomyślałem i że jest
też tam coś dla nich. Czasem jest
to nie do pogodzenia, ale tak bym
widział ideał.

Co by było dla pana większym

Ustępują już panu miejsca w tram-
waju?
Jeszcze nie, ale czuję, że ta chwi-
la jest już bliska. Będzie to waż-
ny moment w moim życiu. Choć
pewnie z początku będę go sobie
tłumaczył szacunkiem, nie staro-
ścią.
Gdyby wsiadł pan do walca, co
chciałby pan dziś wyrównać?
Jeśli posługujemy się cytatami
z tego klasyka, to pewnie to, co
„spieprzyli panowie”. A jacy pano-
wie i co spieprzyli, to jest już zupeł-
nie inna rzecz. Raczej nie biorę się
za wyrównywanie czegokolwiek.
I tego jest panu „bynajmniej żal”?
Nie chciałbym się nią zajmować
nie dlatego, żebym uważał, że jest
to jakieś podłe zajęcie, ale dlate-
go, że jest to zbyt poważne zajęcie
dla kogoś takiego jak ja. Trzeba by
mieć jakąś uczciwą dalekowzrocz-
ną wizję, wtedy można się brać za
jakoś bardziej starałem. I miałem
oczywiście większą tremę. Zda-
rzało się, że on mi odrzucał jakieś
teksty, ale bywało też, że coś tam
pochwalił. Pamiętam, że do jedne-
go mojego tekstu wymyślił puentę.
Uznał, że całość jest w porządku,
ale puenta za słaba. Więc mi ją
zmienił.
komplementem: „uczeń Tuwima”
czy „uczeń Młynarskiego”?
Nie namówi mnie pan na zwierze-
nia w tych kategoriach. To kom-
plementy poza wszelką skalą. Chy-
ba że mnie pan pyta, czy bardziej
chciałbym być poetą czy rzemieśl-
nikiem. Młynarski mówił o sobie,
że jest rzemieślnikiem. Tekścia-
rzem. I też nie było w tym kokie-

‘‘
Nie mam takich ciągot. Dla siebie terii. On sobie zdawał sprawę, że
Jest pan inteligen- politykę.
potrafi piosenkę skroić na wymiar.
tem? Nie deprymowało to pana? Iluż
Tego nie jestem Jak to jest pisać młodym kompozytorom po wy- Ale chyba nie ma pan wątpliwości,
w stanie o sobie po- po Młynarskim? słuchaniu Mozarta odechciewało że była w tym poezja?
wiedzieć. Nigdy nie Też nigdy tak się komponowania. Oczywiście. Jednak gdyby porów-
myślałem o sobie o sobie nie Pewnie tak, ale Wojtek miał taką nać ich twórczość, to Tuwim nie-
w takich katego-
riach. To jest takie Jednak gdyby porównać ich twórczość, to myślałem. Na
szczęście zdarza-
cechę, że w tym, co robił, był bar-
dzo szczery. Jak mu się coś nie po-
wątpliwie bardziej był poetą. To są
zupełnie inne rejestry twórczości.
pojęcie, które można Tuwim niewątpliwie bardziej był poetą. To są zupeł- ło mi się pisać dobało, to szczerze mówił, że jest Niektóre piosenki Młynarski pisał
zastosować wobec obok Młynar- beznadziejne. Nie kokietował. Był lepsze. Ale gdyby poszukiwać śla-
innego człowieka, nie inne rejestry twórczości. Niektóre piosenki Mły- skiego. Była taka uczciwy. Jak kogoś prosił o tek- dów poezji, to więcej jest jej u Tu-
ale nie wobec siebie. kolumna saty- sty, to już była to dla tego kogoś
narski pisał lepsze. Ale gdyby poszukiwać śladów ryczna w „Ży- ogromna nobilitacja. Miało się
wima. Komplementem byłoby dla
mnie jakiekolwiek porównanie do
A czy istnieje dziś poezji, to więcej jest jej u Tuwima. Komplementem ciu Warszawy”, świadomość, że on to widocznie jednego bądź drugiego.
inteligencja jako którą Wojciech docenia.
taka? W tym do- byłoby dla mnie jakiekolwiek porównanie do jedne- Młynarski za- „Bo teatr to jest śmiech, kolego…
brym przedwojen- rządzał i ja tam Co będzie po Andrusie i po Ponie- Bo teatr to jest płacz, kolego… To
nym sensie? go bądź drugiego. zanosiłem swoje dzielskim? A raczej: kto będzie? są te trzy elementy”. Co jest tym
Z pewnością. Tyle że pierwsze teksty. Pewnie jacyś kolejni… trzecim elementem?
to, czy ja do niej na- Szybko do mnie To są właśnie rzeczy w żaden spo-
leżę, może o mnie powiedzieć ktoś widzę taką rolę, że mógłbym po- dotarło, że nigdy nie będę taki jak Jacy kolejni? W pierwszym powo- sób nienazywalne. Można powie-
inny, nie ja sam. Tak samo mógłby gadać z kierownikiem walca, co ja Młynarski. jennym pokoleniu było w Polsce dzieć, że chodzi o klimat teatru.
pan zapytać, czy jestem dobrym o tym wszystkim myślę. Ale sam troje wielkich poetów piosenki: Albo o garderobę czy bufet po
człowiekiem. Nie mnie to oceniać. bym nie chciał niczego wyrówny- Nie wybił panu z głowy pisania? Osiecka, Przybora i Młynarski. spektaklu. A może wszystkie te
Gdybym miał sam o sobie po- wać. Zresztą nie mam pewności, Jakoś nie… Świadomość, że będzie W drugim jest Andrus i Ponie- rzeczy razem są właśnie tym trze-
wiedzieć, że jestem inteligentem, czy umiałbym obrać właściwy kie- to czytał sam Młynarski i że będzie dzielski. Jakoś kolejnych niespe- cim elementem. Są sprawy, któ-
wzbudziłoby to mój niepokój. runek. Dlatego nigdy nie zabiorę decydował, czy dawać to do gazety, cjalnie widać? rych się nie da powiedzieć. I całe
się za politykę. czy nie, powodowała, że chyba się Widać, widać… Może nieco mniej szczęście.
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018

Z fabryki prosto na służbę
Komenda Powiatowa Policji w Chełmnie wzbogaciła się o cztery nowe radiowozy.
Już są w użyciu i już spisują się znakomicie. Oby tak dalej
Robert Kamiński | fot. nadesłane
Nowe samochody poprawią skuteczność policji.
W pierwszych dniach stycznia na
placu Komendy Powiatowej Poli-
cji w Chełmnie miało miejsce uro-
czyste przekazanie policjantom
nowiutkich radiowozów. W uro-
czystości uczestniczyli włodarze
powiatu, mieszkańcy i oczywiście
sami główni zainteresowani.
Świeżo zjechałe z fabrycznej
taśmy samochody poświęcił pro-
boszcz parafii pw. Wniebowzięcia
Najświętszej Marii Panny w Chełm-
nie ks. kan. Adam Krzysztof Ceyno-
wa. Kluczyki do nowo zakupionych
wozów wręczył policjantom staro-
sta powiatu chełmińskiego Zdzi-
sław Gamański. W uroczystości
udział wzięli przedstawiciele władz
samorządowych powiatu chełmiń-
skiego oraz policjanci z jednostek
powiatowych.
Jako założenie nadrzędne przy-
jęto, że te oznakowane pojazdy
będą widoczne na drogach powia-
tu od pierwszego dnia pracy. I są.
W tym właśnie ściśle praktycznym
celu zostały zakupione.
Komendzie w Chełmnie przypa-
dły w udziale dwa ople astra i dwa
pojazdy marki Hyundai. Samocho-
dy wyposażone są w silniki benzy-
nowe o mocy 200 KM, cieszące się
zazwyczaj opinią bezawaryjnych.
To nowoczesne auta, które niewąt-
pliwie przyczynią się do podnie-
sienia skuteczności interwencyjnej
policji.
Zaplanowano, że jeden hyundai
zostanie w Chełmnie, natomiast
drugi będzie służył mieszkańcom
Unisławia.
Na zakup pojazdów złożyły
się wspólnie lokalne samorządy.
Partycypacja w środkach była na-
stępująca: Starostwo Powiatowe
w Chełmnie asygnowało na ten
cel kwotę 95,5 tys. zł, Urząd Mia-
sta w Chełmnie dał 15 tys. zł, a po-
szczególne gminy dołożyły po 5 tys.
zł każda. Kwotę brakującą pokryto
z wewnętrznego budżetu policji.
- Czas na zmianę pojazdów był
najwyższy – mówi mł. asp. Anita
Zielńska, pełniąca obowiązki rzecz-
niczki prasowej Komendy Powiato-
wej Policji w Chełmnie. – Poprzed-
nie samochody - skoda oktavia
i kia - były to już wozy wysłużone,
wyeksploatowane, ponad dziesię-
cioletnie. Praktycznie rzecz biorąc,
nie nadawały się już do służby. Jak
wiadomo, w czasie działań inter-
wencyjnych nasza praca wymaga
od aut przede wszystkim niezawod-
ności. Dlatego bardzo cieszymy się
z nowych wozów, zwłaszcza nasi
kierowcy.
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Mercedesem na sygnale
ZOZ w Chełmnie ma nowy ambulans
Pojazd zakupiono w grudniu
ubiegłego roku. To karetka typu
„C” – Mercedes-Benz, która zo-
stała nabyta w wyniku przetargu
od firmy Zeszuta z Warszawy.
Wreszcie. Tak jednym słowem
można skwitować pojawienie się
w Chełmnie nowego ambulansu.
Poprzednie auto było już poważnie
„zasłużone”.
- Jak dotąd byliśmy w posia-
daniu dwóch karetek: 5-letniej
i 14-letniej – mówi Mariola Burc,
dyrektorka Zespołu Opieki Zdro-
wotnej w Chełmnie. – Ta ostatnia
nie spełniała już odpowiednich
standardów. Była mocno awaryjna.
Czas był na zmianę.
Nowiutki mercedes spełnia
wszelkie normy określone w prze-
pisach dla tego typu pojazdów.
Posiada również niezbędne wypo-
sażenie, a także certyfikat potwier-
dzający pozytywnie zdane egzami-
ny wytrzymałościowe.
- To mercedes najnowszej ge-
neracji – podkreśla Mariola Burc.
– Posiada większą zabudowę i jest
POWIAT 7
o wiele przestrzenniejszy. Ratowni-
cy mogą się w nim poruszać znacz-
nie swobodniej, co ma oczywiście
wpływ na jakość ich pracy. Proszę
pamiętać, że niektóre czynności
ratujące ludzkie życie wykonuje się
już w czasie drogi do szpitala.
Auto wyposażone jest w najno-
wocześniejsze technologie. Prze-
dział medyczny jest bardzo kom-
fortowy. Posiada m.in. krzesło
kardiologiczne, centralną instalację
tlenową oraz nowoczesne nosze.
Ratownicy otrzymują wezwania
na tablet i już w aucie mogą sobie
wydrukować kartę wyjazdową. To
ostatnie udogodnienie bardzo skra-
ca czas dotarcia do pacjenta.
Zakupiony mercedes jest też
znacznie bezpieczniejszy. Ma silnik
o większej mocy niż jego poprzed-
nik, ze znacznie większym przy-
spieszeniem, co oczywiście nie jest
bez znaczenia dla szybkiego dotar-
cia na miejsce wezwania. Poza tym
auto jest wyposażone w nowocze-
sną ledową sygnalizację świetlną
oraz posiada automatyczną skrzy-
nię biegów.
- Obecnie panuje taki trend,
żeby karetki miały taką właśnie
skrzynię – dodaje Mariola Burc.
– Za takim rozwiązaniem opowie-
dzieli się również nasi ratownicy.
Z naszego nowego nabytku cieszy-
my się bardzo.
Inwestycja została dofinansowa-
na z budżetu powiatu w wysokości
200 tys. zł. W zakupie karetki par-
tycypowały również gminy: miasto
Chełmno, Stolno, Papowo Biskupie,
Lisewo oraz Unisław, które dołoży-
ły po 5 tys. zł. Kwotę 30 tys. zł udało
się pozyskać z budżetu miasta.
(RK)
 8 MIASTO CHEŁMNO
Dary serc czystych
26. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w Chełmnie 14 stycznia.
Fundusze zbierano dla wyrównania szans w leczeniu noworodków
Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk
Żaden z organizatorów chełmiń-
skiej Wielkiej Orkiestry Świątecz-
nej Pomocy nie ma wątpliwości,
że warto. Że każdy włożony wy-
siłek i każda godzina poświęcona
bezinteresownej pracy zwracają
się po wielokroć.
Efekty działań wolontariuszy
widać gołym okiem. To właśnie
dzięki ich wysiłkom i zaangażowa-
niu w organizację kolejnych edycji
Finału WOŚP szpital chełmiński
otrzymał od Fundacji wiele nie-
zwykle cennych darów. To efekt
pracy nie tylko ludzi angażujących
się z własnej woli w tworzenie im-
prezy, ale również datków dobrego
serca wszystkich mieszkańców.
Dzięki kolejnym Finałom
WOŚP kompletnie wyposażony zo-
stał oddział pediatryczny chełmiń-
skiego szpitala, a częściowo rów-
nież oddział noworodkowy. Szpital
wzbogacił się przez te wszystkie lata
w specjalistyczny sprzęt medyczny
na łączną sumę ponad 350 tys. zł.
Fundacja WOŚP zakupiła dla
chełmińskiego szpitala urządzenia
medyczne: pulsoksymetry, pompy
infuzyjne, inkubator dla wcześnia-
ków, aparat do wczesnego wykry-
wania wrodzonych wad słuchu
oraz pompy infuzyjne z przezna-
czeniem do żywienia jelitowego
i pozajelitowego. Udało się również
pozyskać najnowszej generacji apa-
rat do EKG oraz kardiomonitor.
Innymi cennymi nabytkami były:
waga elektroniczna do precyzyjne-
go ważenia noworodków, łóżeczka
niemowlęce z materacami oraz ssak
elektroniczny do odsysania dróg
Jest w niej tyle życia
Kornelia ma 7 lat. Jest pogodna
i ma ochotę przeżyć życie w całej
jego pełni. Potrzebuje tylko tro-
chę naszej pomocy.
Urodziła się w roku 2011 z roz-
szczepieniem kręgosłupa i wodo-
głowiem. Choroba spowodowała,
że dziewczynka ma niewładne nogi
i uszkodzoną w 80 proc. nerkę.
Musi się poruszać na inwalidzkim
wózku, na którym po raz pierwszy
usiadła, mając 1,5 roku.
- Pierwsze spotkanie z Kornelią
zrobiło na mnie niesamowite wra-
żenie – mówi Martyna Gryszan,
wolontariuszka Szlachetnej Paczki
z Chełmna. – Niewiele znam osób
równie pogodnych. Jest w niej tyle
życia i chęci do walki ze swoją
straszną chorobą. To naprawdę jest
coś godnego podziwu.
Dziewczynka chce być samo-
dzielna i chce się w tym kierunku
rozwijać. O swój stały rozwój fi-
zyczny dba, uczestnicząc w zaję-
ciach Fundacji Aktywnej Rehabi-
litacji dla dzieci poruszających się
na wózkach. Bierze również czynny
udział w zawodach sportowych.
Wystartowała na przykład w Ogól-
oddechowych u niemowląt w na-
głych przypadkach.
W ciągu ostatnich 20 lat (1997-
2017) wolontariusze i współpra-
cownicy Fundacji WOŚP zebrali
w Chełmnie 559 tys. 667 zł. Do tego
dodać należy 550 litrów krwi, jaką
w ramach kolejnych Finałów odda-
li honorowi krwiodawcy. Liczby te
mówią same za siebie.
[ ]
Tegoroczny Finał rozpoczął się
od turnieju halowej piłki nożnej
o Puchar Ośrodka Szkoleniowo-
60
tysięcy złotych
- niemal tyle
zebrał sztab
-Doradczego „Campus”, który od-
był się w Hali Sportowej Zespołu
Szkół nr 1 w Stolnie. Następnie
w Zespole Opieki Zdrowotnej –
Szpitalu w Chełmnie miało miejsce
promowanie wśród mieszkańców
zdrowego stylu życia: chętnym
zbadano ciśnienie oraz poziom
glukozy. Można było się zważyć,
zmierzyć wzrost, a także dokonać
pomiaru masy ciała przy pomocy
współczynnika BMI. Omówiono
również profilaktykę chorób płuc,
gruźlicy oraz raka szyjki macicy.
Na rynku miejskim od godz. 12
odbywał się blok imprez okolicz-
nopolskiej Spartakiadzie FAR 2015
w Spale oraz w Spartakiadach Wo-
jewódzkich FAR i Turniejach Miast.
Niedawno zajęła drugie miejsce na
II Kujawsko-Pomorskiej Spartakia-
dzie Dzieci Poruszających Się Na
Wózkach w swojej grupie wiekowej
4-6 lat.
- To takie specjalne zawody
dla dzieci na wózkach – dodaje
Martyna Gryszan. – Młodzi nie-
pełnosprawni ścigają się w najróż-
niejszych konkurencjach, indywi-
dualnie lub w sztafetach. Daje im to
motywację do ćwiczeń. I oczywi-
ście przy okazji taki trening bardzo
rozwija fizycznie.
Cały harmonogram dnia Korne-
lii jest podporządkowany ćwicze-
niom. Wszystko po to, aby utrzy-
mać stałą kondycję fizyczną. Każdą
swą czynność dziewczynka stara się
wykonywać bardzo intensywnie,
kładąc nacisk na wysiłek fizyczny.
Kornelia uczestniczy również
w rozmaitych zajęciach rehabili-
tacyjnych. Ich koszt jest niemały.
To ok. 2 tys. zł miesięcznie. Poza
tym trzy razy do roku bierze udział
w dwutygodniowych turnusach re-
habilitacyjnych. To z kolei kosztuje
nościowych. Koncert dała orkie-
stra Chełmińskiego Domu Kultu-
ry, a uczniowie szkół i przedszkoli
chełmińskich pokazali swoje pre-
zentacje. Były też zabawy plebejskie
z Rycerstwem Chełmińskim, a tak-
że przejażdżki bryczkami z Brac-
twem Kurkowym. Odbyły się po-
kazy militariów, sprzętu gaśniczego
i wozów bojowych, licytacje serdu-
szek i obrazów, które poprowadzi-
ły panie z Klubu Seniora „Zgoda”
z Chełmińskiego Domu Kultury.
Był też kiermasz książek i pokazy
udzielania pierwszej pomocy.
Chełmińscy złotnicy, jubilerzy
oraz zegarmistrzowie ufundowali
na aukcje zegarki, których licytacje
cieszyły się ogromną popularno-
ścią. Seniorzy z sekcji plastycznej
Uniwersytetu Trzeciego Wieku
działającego przy ChDK ofiarowali
swoje prace.
Na płycie rynku w godz. 11-14
chętni krwiodawcy mogli oddawać
krew w specjalnym krwiobusie.
Tego dnia oddano ponad 8 litrów
tego życiodajnego płynu. W czasie finału uśmiech nie schodził z twarzy mieszkańców.
Chętni mogli się posilić pyszną
gorącą grochówką przygotowaną
przez panie ze Szkoły Podstawowej z brylantem zostało wylicytowa- 883 zł. W tym roku padł kolejny
nr 2 oraz bigosem, który zaserwo- ne za 3,5 tys. zł. 26. Finał WOŚP rekord – niemal 60 tys. zł! Znów
wało Miejskie Przedszkole „Tęczo- w Chełmnie przyniósł łącznie 59 mieszkańcy Chełmna stanęli na
wy Zakątek”. tys. 46 zł, a więc o 1 tys. zł więcej wysokości zadania, pokazując swą
W Kręgielni „Grawitacja” odbył niż w roku ubiegłym. szlachetność. W tym miejscu nale-
się cieszący się wielkim zaintere- - Tempo, w jakim rozwija się ży dodać, że nie byłoby naszej akcji
sowaniem koncert rockowy. Wy- chełmiński finał WOŚP, może być bez naszych wolontariuszy, których
stąpiły m.in. zespoły: Price of Life dla nas tylko powodem do dumy w tym roku było 60. Zmarzli po-
z Grudziądza, B.W.A. z Chełmna, – mówi koordynator przedsięwzię- rządnie, bo mróz był przenikliwy,
Myasta z Bydgoszczy/Chełmna cia Marcin Dombrowski. – A jak- ale nikt się nie skarżył. Składam
oraz grupa New Way Punk Rock że skromne były nasze początki: wam jeszcze raz w tym miejscu
z Golubia Dobrzynia. w czasie pierwszego w Chełmnie serdeczne dzięki. Do zobaczenia za
W tym roku Złote Serduszko Finału WOŚP zebraliśmy jedynie rok.
15 tys. zł.
Czy możemy pomóc Kornelii?
Jak najbardziej. Każdy może się
przyczynić do jej rozwoju poprzez
dołożenie swojej cegiełki. Każda
złotówka wpłacona na podane kon-
to wesprze rehabilitację dziewczyn-
ki.
- Kornelia za każdy datek będzie
wdzięczna całym sercem – podkre-
śla Martyna Gryszan. – Obiecała
również, że jeśli uda jej się znów
pojechać na turnus, będzie ćwiczyć
z całych sił. Aby pomoc ludzi do-
brej woli nie okazała się próżna.
Chętni wspomóc leczenie reha-
bilitacyjne Kornelii mogą wpłacać
datki na konto Fundacji Na Rzecz
Dzieci Niepełnosprawnych „Tra-
twa”. Nr konta 35 1240 1936 1111 0010
1799 7727,
tytułem: Kornelia Jagodzińska.
Szczegółowe informacje dostępne
są na stronie internetowej www.po-
magam.pl/Kornelia.
Jak mawiał Jan Paweł II: „Czło-
wiek jest wielki nie przez to, co ma,
ale przez to, czym dzieli się z inny-
mi”.
(RK)
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018

Oto jest pytanie
Chełmiński Dom Kultury organizuje Ogólnopolski
Konkurs Recytatorski. To już 63. edycja tej imprezy.
Niestety jej przyszłość nie rysuje się w kolorowych
barwach
Robert Kamiński | fot. Chełmiński Dom Kultury
Eliminacje miejskie i powiatowe
63. Ogólnopolskiego Konkur-
su Recytatorskiego odbędą się 3
marca w sobotę o godz. 10 w Mu-
zeum Ziemi Chełmińskiej. Każdy
chętny na wagę złota.
Etap ten będzie powtórzony
w zbliżonych terminach również
w innych miejscowościach nasze-
go województwa: Wąbrzeźnie (27
lutego), Grudziądzu (28 lutego),
Toruniu (2 marca) oraz Brodnicy
(6 marca).
Konkurs organizują Chełmiń-
ski Dom Kultury wspólnie z Wo-
jewódzkim Ośrodkiem Animacji
Kultury w Toruniu i Muzeum Zie-
mi Chełmińskiej. Skierowany jest
on do uczniów szkół ponadgim-
nazjalnych, ale także do dorosłych.
Konkursowicze będą się potykać
w czterech kategoriach. „Turniej
recytatorski” pozwoli się zmierzyć
miłośnikom deklamacji. Turniej
„Wywiedzione ze słowa” będzie
bardzo podobny - z tą różnicą, że
dotyczyć będzie prozy. W „Turnie-
ju teatrów jednego aktora” staną
W swoim słynnym przeboju Beatlesi przekonywali, że wszystko, czego człowiek potrzebuje, to miłość. Podobne
zadanie stanie przed uczestnikami Konkursu Plastyczno-Literackiego, jaki odbędzie się w lutym w Chełmnie
Konkurs zatytułowany „Na św.
Walentego – Różne oblicza mi-
łości” zostanie przeprowadzony
w ramach obchodów walentynek.
Jeśli chodzi o tego typu konkurs,
to trudno o lepsze miejsce niż
Chełmno – Miasto Zakochanych.
Organizatorem plastyczno-li-
terackiego konkursu jest Katolic-
kie Liceum, Gimnazjum i Szkoła
Podstawowa Księży Pallotynów
w Chełmnie, które czynnie wesprą
Chełmiński Dom Kultury oraz
Urząd Miasta Chełmno.
Celem konkursu jest ogólna
refleksja nad istotą miłości. Kon-
kursowicze mają za zadanie po-
stawienie sobie pytania, czym ona
jest, gdzie można się na nią natknąć
i w jaki sposób się jej doświadcza.
Temat, co tu dużo ukrywać, jest
niewątpliwie prawdziwym wy-
zwaniem. I to niezależnie od tego,
czy dany uczestnik weźmie udział
w części plastycznej, czy literackiej
konkursu. Z pomocą słowa lub
obrazu uczestnicy przedsięwzięcia
mają przedstawić zjawisko miłości
oraz jej znaczenie dla wszystkich
ludzi i dla każdego z osobna. Nie-
skończona ilość najróżniejszych
możliwości prezentacji z pewno-
ścią czyni konkurs niezwykle cie-
kawym. I ambitnym.
W konkursie udział wziąć mogą:
w szranki miłośnicy Melpomeny,
a w „Turnieju poezji śpiewanej” fani
Edwarda Stachury, Jacka Kaczmar-
skiego, Starego Dobrego Małżeń-
stwa i innych.
- To impreza, którą organizuje-
my od 15 lat – mówi pomysłodaw-
ca Marcin Dombrowski. – Niestety
z przykrością muszę stwierdzić, że
z roku na rok zainteresowanie nią
spada coraz bardziej. Kiedyś brało
w naszym konkursie udział co naj-
mniej 40 uczestników. Od kilku lat
liczba ta sukcesywnie spada. W ze-
szłym roku rywalizowało już tylko
12 osób. Mało tego, w eliminacjach
w Wąbrzeźnie wystartowały „aż”
2 osoby. Z braku lepszych pomy-
słów przygarnęliśmy je do nas, do
Chełmna.
Jeśli ta tendencja się utrzyma, to
możliwe jest, że konkurs w ogóle
zniknie z kulturalnej mapy woje-
wództwa. Dla organizatorów nie
jest to zbyt atrakcyjna perspektywa.
Warto w tym miejscu postawić
pytanie, skąd bierze się tak dra-
styczny spadek zainteresowania
tego typu dziedziną.
All You Need is Love
uczniowie szkół podstawowych,
gimnazjalnych oraz ponadgimna-
zjalnych. Technika pracy plastycz-
nej może być całkowicie dowolna:
farby, kredki, ołówek, węgiel, paste-
le, kolaż. Natomiast w przypadku
pracy literackiej w grę wchodzi je-
dynie poezja. Każdy z uczestników
ma za zadanie napisać wiersz w do-
wolnej formie o tematyce miłosnej.
Jeden uczestnik może przed-
łożyć komisji konkursowej tylko
Uczestnicy zeszłorocznej edycji.
- Myślę, że swoje robi Internet
– dodaje Marcin Dombrowski. –
Młodzież nie robi dziś nic innego,
jak tylko siedzi w smartfonach, na
Facebooku i innych portalach spo-
łecznościowych. Fakt, że młodzi
niczego nie czytają – poezji zwłasz-
cza – jest już dziś truizmem. Jedy-
na aktywność, jaką przejawiają, to
słuchanie audiobooków. Nie jest
to zbyt szczęśliwe rozwiązanie, po-
nieważ nie widząc tekstu, nie roz-
wijają zdolności pisania. Dlatego
dziś młodzi ludzie robią tak wiele
błędów.
Wydaje się zatem, że podobne
konkursy mogą się przyczynić do
poprawy tej niekomfortowej sy-
Robert Kamiński | fot. pixabay
jedną pracę. Każda praca może po-
siadać tylko jednego autora (prace
zbiorowe nie będą podlegały oce-
nom, w ogóle nie będą przez komi-
sję rozpatrywane). Prace powinny
być oznaczone w sposób czytelny
i zawierać dokładny opis, w kolej-
ności: tytuł pracy, imię i nazwisko
autora, jego wiek, nazwę szkoły
i jej adres, nazwisko opiekuna, pod
którego kierunkiem praca powstała
oraz pisemne oświadczenie o wyra-
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
tuacji. Pozostaje tylko kwestia, jak
zachęcić młodych ludzi do uczest-
nictwa. Co zrobić, by chcieli wziąć
udział w konkursie? Oto jest pyta-
nie.
Do wszystkich szkół ponadgim-
nazjalnych powiatu chełmińskiego
zostały już rozesłane regulaminy
i karty zgłoszeń.
Chętni mogą się zgłaszać (za
pomocą odpowiedniej karty) do
24 lutego na adres Chełmińskiego
Domu Kultury. Karty zgłoszeń do-
stępne są na stronie internetowej
www.woak.torun.pl.
Laureaci konkursu będą mieli
możność wzięcia udziału w elimi-
nacjach rejonowych, które odbędą
żeniu zgody na przetwarzanie da-
nych osobowych (w osobnym za-
łączniku).
Prace konkursowe należy skła-
dać w nieprzekraczalnym termi-
nie do 26 stycznia 2018 r. na adres:
Katolickie Liceum, Gimnazjum
i Szkoła Podstawowa Księży Pal-
lotynów, ul. Słowackiego 1, 86-200
Chełmno. O zakwalifikowaniu
pracy do konkursu decyduje data
stempla pocztowego.
MIASTO CHEŁMNO 9
się w Toruniu 16 marca. Z kolei naj-
lepsi na tym etapie wezmą udział
z eliminacjach wojewódzkich prze-
widzianych na 12-13 kwietnia, rów-
nież w Toruniu. Organizatorem
obu imprez będzie Wojewódzki
Ośrodek Animacji Kultury w To-
runiu.
Szczegółowe informacje do-
stępne są w Chełmińskim Domu
Kultury przy ul. Dworcowej 40a
w Chełmnie, pod nr. tel. (56) 686 48
08 lub pocztą elektroniczną www.
chdk.pl, imprezy@chdk.pl. Można
się również skontaktować bezpo-
średnio z koordynatorem projektu
Marcinem Dombrowskim – nr tel.
531 314 420.
Komisja konkursowa oceniać
będzie prace według następujących
kryteriów: zgodność z tematem,
własna (samodzielna) interpreta-
cja problemu, walory artystyczne,
układ kompozycyjny. Warto zatem
zwrócić uwagę na to, by praca do-
tyczyła ściśle zagadnienia miłości,
a jednocześnie by było ono ujęte
w sposób oryginalny i indywidu-
alny.
Organizator zastrzega sobie, że
nadesłane na konkurs prace stają
się automatycznie jego własnością
i mogą być przez niego dowolnie
wykorzystane, np. publikowane
w całości lub w wybranych przez
niego fragmentach.
Efekty obrad jury zostaną po-
dane do publicznej wiadomości na
stronie internetowej www.klig.pl.
Lista laureatów ogłoszona będzie
najpóźniej do dnia 9 lutego 2018 r.
Pokonkursowy wernisaż nagro-
dzonych prac zostanie otwarty dla
mieszkańców Chełmna 11 lutego
o godz. 19 w kościele pw. św. Józefa
przy ul. Dworcowej 38 w Chełmnie.
Wystawę uświetni występ Bydgo-
skiego Chóru Gospel.
W przypadku, w którym osoba
nagrodzona nie będzie miała moż-
liwości osobistego odbioru nagro-
dy, zostanie ona doręczona jej dro-
gą pocztową.
10 LISEWO
W trakcie oficjalnego otwarcia Pracowni Orange nie zabrakło uroczystego przecięcia wstęgi.
Zacięta rywalizacja trwała od po-
łowy września. Dwa etapy i setki
tysięcy głosów – tak w najwięk-
szym skrócie przedstawia się suk-
ces gminy, której mieszkańcy „wy-
klikali” sobie Pracownię Orange.
Oficjalnego jej otwarcia dokona-
no w środę 17 stycznia.
- Z całą pewnością dziś jest
wyjąt- Z całą pewnością dziś jest
wyjątkowy dzień – mówił, witając
na uroczystości przybyłych gości,
uczniów i przedstawicieli firmy
Orange, wójt gminy Lisewo Jakub
Kochowicz. W zmodernizowanej
sali zaprezentowano wyposażenie,
które mieszkańcy wygrali w trzeciej
edycji programu „Pracownie Oran-
ge”, otrzymując od Fundacji Orange
nowoczesną multimedialną świetli-
cę. Twórcami sukcesu są nie tylko
jego inicjatorzy – Katarzyna Czar-
necka i Bartosz Kącki, ale przede
wszystkim mieszkańcy gminy.
Działajcie z nami!
Mieszkanki Pniewitego postano-
wiły wziąć sprawy w swoje ręce
i aktywizować wieś. W tym celu
pod koniec roku zorganizowały
pierwsze spotkanie, na którym
rozmawiały o formie i sposobach
ożywienia miejscowości. Plany na
najbliższe miesiące już są.
Głosował cały świat Mieszkańcy gminy doczekali się Pracowni Orange
Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk
- Kiedy Kasia z Bartkiem przy-
szli z propozycją stworzenia tej Pra-
cowni, nie byliśmy przekonani, że
projekt ten się uda – tłumaczy wójt
Lisewa. – W konkursie bowiem
brały udział większe samorządy,
takie jak chociażby Brodnica. Zro-
biliśmy więc naradę i zaplanowa-
liśmy, co i jak należy zrobić, aby
sprostać postawionemu zadaniu.
W akcji głosowania na lisewską
Pracownię Orange udział wzięli
mieszkańcy, uczniowie szkół z te-
renu gminy oraz przyjaciele gminy
mieszkający poza jej granicami.
Głosowano więc nie tylko w Polsce,
ale i za granicą. Akcję wsparł rów-
nież znany podróżnik Aleksander
Doba, który, jak sam przyznał, gło-
sował wraz z wnuczką. Wspomniał
także o chęci odwiedzenia Lisewa,
zwiedzenia Pracowni i spotkania
z młodzieżą.
Swoją dużą zasługę w sukcesie
ma także wójt gminy Inowrocław
Inicjatorką spotkań jest Ani-
ta Krawaczyńska, członkini Rady
Sołeckiej, która o pomyśle zmian
w sołectwie mówiła na zebraniu
w połowie ubiegłego roku. Od tego
czasu sama zachęcała innych do
podjęcia nowych wyzwań.
Tadeusz Kasprzak.
- Serdecznie wam gratuluję –
mówił. – Inicjatywa oddawania
głosów przeprowadzona została
idealnie od początku aż do same-
go końca. Taki finał to skutek tego,
że ktoś to zadanie chciał podjąć.
Bardzo cenię sobie podejmowanie
takich wyzwań. Niewielka miejsco-
wość w ciągu kilku tygodni zjed-
noczyła nie tylko mieszkańców,
ale i sąsiednie sołectwa czy gminy.
Za miejsce to trzymam z całych sił
kciuki.
Radości z Pracowni Orange nie
kryła także Monika Kochowicz
z Kuźni Inicjatyw Lokalnych.
- Fundacja Orange stworzyła dla
nas „Pracownię od serca”, ponieważ
walczyliśmy o ten projekt z całego
serca – mówiła.
Aby znaleźć się w gronie laure-
atów Lisewo musiało przejść dwa
etapy programu. Pierwszy dotyczył
zgłoszeń pomysłów na Pracownię
- Chcemy zacząć żyć innym
życiem – nie tylko domem i pracą
– tłumaczy przewodnicząca niefor-
malnej grupy działającej przy Kole
Gospodyń Wiejskich w Pniewitem.
Swoje pierwsze inicjatywy panie
skierują w stronę dzieci i młodzie-
ży. Jak mówią, we wsi mieszka ich
sporo.
- W sołectwie mamy ok. pięć-
dziesięciu osób w wieku do 12 lat
– mówi Anita Krawaczyńska. –
Chcemy stworzyć dla nich miejsce
do bezpiecznych i ciekawych za-
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
w swojej okolicy. Spośród 211 pro-
pozycji komisja wybrała 63 najcie-
kawsze. Te wzięły udział w drugiej
części projektu, a zwycięzcy wybra-
ni zostali metodą głosowania inter-
nautów.
O głosy rywalizowano od 4 do
20 października. Determinacja
mieszkańców gminy sprawiła, że
jedna spośród 26 lokalizacji przy-
padła właśnie gminie Lisewo.
W trakcie uroczystego otwar-
cia zaprezentowana została droga
do tak wielkiego sukcesu. Zebrani
w Pracowni goście, uczniowie oraz
rodzice mogli przypomnieć sobie
początki głosowania. Do niego za-
chęcały m.in. memy. Pierwszego
stworzył właśnie wójt gminy Ino-
wrocław Tadeusz Kasprzyk. Za nim
kolejne posypały się lawinowo.
Dalsza część przedstawiała zdję-
cia z kolejnych etapów tworzenia
samego pomieszczenia – remontu
i malowania. Na drabinie z pędz-
baw. Przed nami więc praca zwią-
zana ze stworzeniem m.in. balu
karnawałowego.
Środki na wsparcie tej inicjaty-
wy mieszkanki pozyskały od soł-
tysa i Rady Sołeckiej. Wcześniej
również nie próżnowały. Same pod-
jęły się zorganizowania warsztatów
tworzenia świątecznych ozdób.
W trakcie kolejnego spotkania za-
prosiły sołtysa, by zaprezentować
swoje plany. A tych jest sporo.
Przed nimi m.in. Dzień Kobiet.
Chcą zaprosić gości i przygotować
lem i wałkiem w dłoni stanął m.in.
wójt gminy.
- Autorów tego sukcesu jest
bardzo wielu – mówi Jakub Ko-
chowicz. – Mam wrażenie, że na to
miejsce głosował cały świat. Niech
więc Pracownia wam służy i niech
regularnie się brudzi. Ponieważ
czysta świadczyć będzie o nieużyt-
kowaniu. Korzystajcie z niej więc
jak najczęściej.
To właśnie tu znajdzie się miej-
sce dla realizacji licznych projektów
i inicjatyw mieszkańców. Pracow-
nia stanie się miejscem integracji,
zarówno dla młodzieży, jak i osób
dorosłych.
- Niech to miejsce służy nam
przez lata – podkreślał Witold
Jaworski, przewodniczący Rady
Gminy. – Jest tu pięknie.
dla nich swoje popisowe dania. Być
może w przyszłości uda się im za-
prezentować na zabawie gminnej
czy pikniku dla dzieci?
Jest na to duża szansa, bowiem
pomysł zaktywizowania sołectwa
bardzo spodobał się wójtowi gminy
Lisewo.
- Gratuluję inicjatywy – mówi
Jakub Kochowicz. – Życzę, aby
wszelkie plany się ziściły. Działajcie
panie jak najlepiej i jak najdłużej.
(MC)

Przeszli samych siebie
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Unisławiu.
Powiedzieć, że mieszkańcy się spisali, to nic nie powiedzieć
Robert Kamiński | fot. GOK
Panuje powszechna tendencja, że
mieszkańcy wielu miejscowości
w czasie Finału WOŚP co roku
poprawiają swój rekord, jeśli
idzie o sumę zebranych pieniędzy.
Również unisławianie pobili swój
ubiegłoroczny rezultat. Tyle że…
niemal dwukrotnie!
Do Hali Widowiskowo-Spor-
towej w Unisławiu 14 stycznia
ściągnęły tłumy. Cel był szczytny:
„wyrównanie szans w leczeniu no-
worodków”, toteż mieszkańców
Unisławia nie trzeba było dwa razy
namawiać do wzięcia udziału w ak-
cji. Jednak to, co się stało, przeszło
najśmielsze oczekiwania. W po-
równaniu z rokiem ubiegłym, kiedy
to gmina uzbierała 23 tys. zł, w tym
roku osiągnęła kwotę 45 tys. zł!
A zatem zebrano dwukrotnie
więcej funduszy. To musi robić
wrażenie.
- Tego, co się wydarzyło w Uni-
sławiu w niedzielę, nie da się wyra-
To jeszcze nie jest ostatnie słowo
„Optymizm” – to słowo, które pada najczęściej z ust wójta Unisławia Jakuba Danielewicza, komentującego tegoroczny budżet gminy
Priorytety są oczywiste: nowe
drogi, inkubator przedsiębiorczo-
ści, ochrona środowiska, ścieżka
rowerowa. I będą priorytetowo
realizowane.
Budżet przegłosowano 18 grud-
nia. Za jego przyjęciem głosowało
10 radnych. Jeden wstrzymał się od
głosu.
Tegoroczne dochody wyniosą
ok. 35,2 mln zł. Natomiast wydat-
ki ukształtują się na poziomie 36,2
mln zł. Oznacza to, że prawdopo-
dobny deficyt wyniesie ok. 1 mln zł.
- Ten milion deficytu bynaj-
mniej mnie nie martwi – mówi Ja-
kub Danielewicz, wójt Unisławia. –
Co roku mamy bowiem nadwyżkę
Tu jest miejsce na
Twoją reklamę
zić słowami – mówi Paweł Marwitz,
dyrektor unisławskiego Gminnego
[ ]
Ośrodka Kultury. – Trzeba by było
z nami być. To był wielki Finał i bę-
dziemy go pamiętać długo. Taka
atmosfera nie towarzyszyła temu
2
razy więcej pienię-
dzy niż rok temu
trafiło do puszek
dniu, odkąd Orkiestra gra w Uni-
sławiu.
Co spowodowało, że udało się
osiągnąć tak spektakularny wynik,
który jest niewątpliwie ewenemen-
tem na skalę ogólnopolską?
- Czynników jest wiele – wyja-
wynoszącą ok. 2 mln zł w stosunku
do założeń. Warto również dodać,
że w ciągu ostatnich 7 lat dochody
gminy wzrosły z 16 mln do 36 mln.
I nie jest to jeszcze nasze ostatnie
słowo.
Najistotniejszą częścią wydat-
ków są inwestycje. Dlatego w tego-
rocznym budżecie przeznaczono
na nie ok. 7 mln. Jedną z najważ-
niejszych będzie budowa ścieżki ro-
werowej Unisław – Chełmno, która
kosztować będzie 450 tys. zł. Inną
ważną inwestycją będzie montaż
instalacji solarnych i fotowoltaicz-
nych w gminie. Tu z kolei prze-
widziano kwotę 940 tys. zł, przy
wsparciu unijnym rzędu 414 tys. zł.
Najdroższą tegoroczną inwestycją
Zadzwoń
śnia Paweł Marwitz. – Myślę jed-
nak, że warto wspomnieć o dwóch.
Po pierwsze: cel. Wpieranie naj-
młodszych czy wręcz noworodków
ma zawsze swoją wymowę. Jeśli taka
jest intencja akcji, to pomaga się
o wiele chętniej. Druga rzecz to te-
goroczna nowość, czyli stworzenie
mieszkańcom możliwości wpłat za
pomocą kart magnetycznych. Do-
tąd było tak, zwłaszcza przy okazji
licytacji, że wielu uczestników nie
chciało się z nich wycofywać, ale
musiało, ponieważ nie mieli przy
sobie dostatecznej ilości gotówki.
Możliwość płatności elektronicznej
spowodowała, że licytowano znacz-
nie śmielej niż w zeszłym roku.
W rzeczy samej: certyfikowane
Złote Serduszko Fundacji WOŚP
zostało w tym roku zakupione
przez Katarzynę i Andrzeja Zieliń-
skich za niebagatelną kwotę 13 tys.
zł! Serdecznie państwu Zielińskim
gratulujemy.
W czasie niezwykle emocjonu-
Robert Kamiński | fot. nadesłane
będzie przebudowa oczyszczalni
ścieków – pochłonie aż 1,25 mln
zł. Natomiast modernizacja stacji
uzdatniania wody w Unisławiu po-
chłonie ok. 200 tys. zł.
Ważne są także inne plany bu-
dżetowe na rok 2018. Na spłatę
kredytów wraz z odsetkami gmi-
na przeznaczyła 1,7 mln zł. Nie
pozostanie bez wsparcia oświata.
W Brukach Unisławskich przepro-
wadzona będzie termomoderniza-
cja szkoły (50 tys. zł). Analogiczna
kwota zostanie wydatkowana na
szkolną kuchnię w Unisławiu. 2,5
mln zł, które udało się pozyskać
z funduszy unijnych, zostanie prze-
znaczonych na projekty edukacyj-
ne.
665 169 292
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Liczba zlicytowanych fantów była imponująca.
jących aukcji licytowano również
m.in. karnet żużlowy na sezon 2018
KS (za 800 zł), fotel od firmy Stol-
mar (za 650 zł), voucher na pobyt
w Krynicy Górskiej (za 560 zł). Li-
sta przedmiotów ofiarowanych na
licytację przez instytucje i osoby
prywatne nie miała końca.
W czasie imprezy ulicami Uni-
sławia przemaszerowała wielka
parada pit bike’owa. Na scenie za-
prezentowały się lokalne zespoły
Zmodernizowane zostaną ulice:
Ogrodowa, Kwiatowa, Magazyno-
wa, Kujota i Prusa, a także droga
w Grzybnie. Na te inwestycje prze-
znaczono 2,5 mln zł. 45 tys. zł bę-
dzie kosztować nowa piaskarka. Na
utworzenie inkubatora przedsię-
biorczości przeznaczono 650 tys. zł.
Za 70 tys. zł zostanie rozbudo-
wana świetlica wiejska w Kokocku,
a tamtejsi druhowie z OSP będą się
cieszyć z nowego wozu strażackie-
go. 32 tys. zł kosztować będzie in-
stalacja monitoringu w Unisławiu.
Mieszkańcy Stablewic otrzymają
wiatę za 60 tys. zł.
Inne inwestycje przewidziane
w budżecie to: wiata przy placu za-
baw w Głażewie oraz doposażenie
UNISŁAW 11
i grupy taneczne, a gwiazdą wie-
czoru była formacja Myasta.
I jeszcze słowo o tych najbar-
dziej bezinteresownych: o wolonta-
riuszach.
- Nie ma dwóch zdań, że zaan-
gażowanie i poświęcenie tych mło-
dych ludzi to klucz do naszego suk-
cesu – podkreśla Paweł Marwitz.
– Bez nich nie byłoby Finału. I tego
wielkiego dla Unisławia dnia. Świę-
ta wszystkich ludzi wielkich serc.
tamtejszej świetlicy, modernizacja
domu wiejskiego i wiaty biesiadnej
w Raciniewie. Mieszkańcy Stable-
wic będą mogli od tego roku za-
dbać o swoją formę na zewnętrznej
siłowni.
Wygląda zatem na to, że przy-
szłość rysuje się przed gminą w ja-
snych, pozytywnych barwach.
- Przy tak dynamicznym wzro-
ście dochodów gminy trudno nie
być optymistą co do przyszłości –
dodaje Jakub Danielewicz. – Led-
wie przegłosowaliśmy budżet, a już
udało nam się pozyskać dodatkowe
4 mln zł. Wygląda na to, że ten rok
będzie rekordowy.
12 KIJEWO KRÓLEWSKIE
Długa, Miła, Cicha
Drogi w jednym z sołectw gminy Kijewo Królewskie
otrzymają swoje nazwy
Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk
Już niedługo droga ta będzie ulicą Miodową.
Na początku stycznia mieszkańcy
Brzozowa wzięli udział w konsul-
tacjach, na których wybrali na-
zwy ulic, przy których mieszkają.
Z wnioskiem o uporządkowanie
adresów w sołectwie zgłosiła się
do Rady Gminy sołtys Ilona Bo-
rowska.
W Brzozowie rozwój widać go-
łym okiem. Kolejne działki znaj-
dują swoich nabywców, a wśród
dotychczasowej zabudowy widać
nowe inwestycje. Zmieniający się
REKLAMA
Międzynarodowy
Dzień Pizzy!
5.02 - Gazeta Chełmińska
Świętuj razem z naszymi czytelnikami!
Razem stwórzmy voucherową pizzę dla naszych klientów!
Wykup fragment naszej gazetowej
pizzy i zaprezentuj na niej swoją
propozycję - zniżka czy kupon -
decyzja zależy tylko od Ciebie
diametralnie układ wsi wymagał
usystematyzowania.
- Każdy nowy dom burzył nam
porządek numeracji – wspomina
Ilona Borowska. – Domy z kolej-
nymi po sobie numerami oddzie-
lały budynki z zupełnie innymi
liczbami. Problem z dotarciem pod
odpowiedni adres mieli nie tylko
kurierzy, ale także służby ratunko-
we, dla których czas dojazdu jest
niezwykle istotny. Mieszkańcy sami
doszli do wniosku, że trzeba więc
coś z tym zrobić.
Pomysł nadania ulicom nazw
zrodził się jeszcze za kadencji po-
przedniej sołtys. Wtedy nie uda-
ło się wypracować porozumienia.
Zmiany nadeszły dopiero w 2016 r.
- Z wnioskiem w sprawie nazew-
nictwa ulic w Brzozowie zwrócili się
do Rady Gminy półtora roku temu
mieszkańcy za pośrednictwem pani
sołtys – tłumaczy Bożena Rysiew-
ska, przewodnicząca Rady Gminy
Kijewo Królewskie. – O to, jakie
nazwy powinny zostać wzięte pod
uwagę, decydowali mieszkańcy
w stworzonych przez Radę Sołecką
ulotkach oraz uczniowie w ankie-
tach, które mieli możliwość wypeł-
nić w szkole.
Następnym krokiem przybliża-
jącym lokalne społeczeństwo do
zmian były zebrania wiejskie i kon-
sultacje z samorządem gminy. Te
ostatnie i zarazem najważniejsze
zorganizowano 9 stycznia w świe-
tlicy wiejskiej w Brzozowie.
Jak podkreśla Bożena Rysiew-
ska, większą wagę miały pomysły
osób, które zamieszkują domy przy
konkretnej drodze.
- Niektóre nazwy były akcep-
towane z góry, nad innymi głoso-
waliśmy – tłumaczy sołtys. – Wy-
braliśmy opcje bardzo neutralne,
między innymi: Miła, Cicha, Staro-
grodzka, Grodzka, Bydgoska, Cheł-
mińska i Długa.
Wszystkie 24 pomysły zaakcep-
towane przez mieszkańców i Radę
Sołecką zostaną teraz przedstawio-
ne na najbliższej sesji Rady Gminy.
Jeżeli ta zatwierdzi wnioski, nazwy
zostaną wprowadzone już na wio-
snę.
Zadzwoń i poznaj szczegóły oferty
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Nie zostaną na lodzie
Czy amatorska grupa hokeja z gminy Kijewo Królew-
skie doczeka się bezpiecznego zimowego boiska?
Grają od lat. Ich boiskiem od
lat jest tafla stawu w Dorposzu
Szlacheckim. Choć każdy zamar-
znięty akwen nie jest miejscem
zbyt bezpiecznym, chcą trenować
i świetnie się przy tym bawią. Czy
samorząd jest w stanie pomóc im
stworzyć lodowisko? Jak deklaru-
je wójt, chętnie o tym porozma-
wia.
Kiedy siarczysty mróz oszro-
ni szyby i drzewa, a wszyscy ma-
rzą o ciepłym kocu i herbacie, oni
wkładają łyżwy, chwytają kij i krą-
żek i biegną na lód. Członkowie
drużyny Miłośnicy Hokey’a Na
Lodzie od lat z niecierpliwością
wyczekują zimy. Po raz pierwszy
pisaliśmy o nich rok temu. Co od
tego czasu się zmieniło?
- Wciąż dzielimy naszą pasję
z pracą i obowiązkami domowymi
– mówi Paweł Miszczak. – Jak spa-
da temperatura, od razu umawiamy
się na pierwsze treningi. Wciąż tak-
że zachęcamy innych do wstąpienia
w nasze szeregi.
W drużynie obecnie gra od
kilku do kilkunastu osób, w tym
senior z ponad czterdziestoletnim
doświadczeniem. Zespół wciąż szu-
ka dla siebie odpowiedniego miej-
sca – tam, gdzie obecnie gra, staw
się rozrósł i porósł trzciną.
- Wkrótce będziemy mieli ze-
tel. 665 169 292
branie wiejskie w Kijewie Szlachec-
kim i wtedy chciałbym z wójtem na
temat lodowiska porozmawiać –
zapowiada Paweł Miszczak. – Jeżeli
takie miejsce powstanie, z pewno-
ścią skorzysta z niego także mło-
dzież oraz pozostali mieszkańcy.
O działania dla amatorskiej gru-
py hokeja zapytaliśmy samego wło-
darza gminy.
- Planuję zorientować się, jakie
są oczekiwania drużyny – tłumaczy
Mieczysław Misiaszek. – W mo-
mencie, gdyby mieli jakieś struk-
tury, mogliby składać wnioski
o wsparcie z budżetu gminy. Jeżeli
nie, możemy w inny sposób dojść
do porozumienia. Terenów dla lo-
dowiska nam nie brakuje.
W ubiegłym roku sportowcy po-
zyskali środki na zakup ochrania-
czy na kolana i łokcie, aby minima-
lizować ewentualne urazy podczas
wywrotek na lodzie. Obecnie ho-
keiści otrzymali wsparcie finanso-
we od Rady Sołeckiej. Za środki te
kupili kije do hokeja oraz specjalne
taśmy do ich owijania.
- Jako włodarz gminy nie zosta-
wię ich wniosków i próśb bez pozy-
tywnego dla nich odzewu – dodaje
wójt. – Jestem otwarty na współ-
pracę, aby rozwijać to, co w gminie
warte jest uznania.
(MC)

Namaluj strażaka
Zagrożeń, jakie niesie żywioł ognia, lepiej nie do-
świadczać w praktyce. Znacznie rozsądniej uczyć profi-
laktyki. Najlepiej w tak atrakcyjnej formie jak konkurs
plastyczny
Robert Kamiński | fot. nadesłane
Powiatowa Komenda Państwowej
Straży Pożarnej w Chełmnie ogło-
siła zwycięzców pierwszych eta-
pów Ogólnopolskiego Konkursu
Plastycznego „Zapobiegajmy po-
żarom”.
W konkursie, który prócz ar-
tystycznego miał wymiar przede
wszystkim edukacyjny, wzięli
udział najmłodsi mieszkańcy gmi-
ny: przedszkolaki, uczniowie szkół
podstawowych oraz gimnazjów.
Oczywistym jest, że młodzi ludzie
Tu jest
miejsce na
Twoją reklamę
powinni zapoznawać się z zagro-
żeniami przeciwpożarowymi od
najwcześniejszych etapów swojej
edukacji.
W miejsko-gminnych elimina-
cjach w kategorii przedszkoli bez-
konkurencyjne okazało się przed-
szkole funkcjonujące przy szkole
w Małych Łunawach. W tej grupie
przyznano następujące nagrody:
I miejsce – Franciszek Dobrzyń-
ski, II miejsce – Agata Sałdecka, III
miejsce – Gaja Murawska. Wśród
dzieci starszych z klas 1-3 zwycię-
Zadzwoń
żył Marcel Tyburski przed Ceza-
rym Wojtowiczem (obaj ze Szkoły
Podstawowej w Małych Łunawach)
i Martą Matyją ze Szkoły Podstawo-
wej w Chełmnie.
W kategorii szkoły podstawowe
klasy 4-6 nie miała sobie równych
praca Marty Tyburskiej (Szkoła
Podstawowa Małe Łunawy), która
wyprzedziła Huberta Wałęgę i We-
ronikę Suską (oboje ze Szkoły Pod-
stawowej nr 4).
W grupie najstarszej (szkoła
podstawowa klasy 7-9 lub gimnazja
klasy 2-3) najwyżej oceniono pra-
cę Patrycji Małkowskiej ze Szkoły
Podstawowej w Kolnie. Kolejne na-
grody przyznano Amelii Januszew-
skiej i Kornelii Zawaryńskiej (obie
ze Szkoły Podstawowej nr 4).
Równolegle Powiatowa Komen-
da Państwowej Straży Pożarnej roz-
strzygnęła plastyczne eliminacje
szczebla powiatowego. W kategorii
przedszkoli II miejsce przypadło
w udziale Franciszkowi Dobrzyń-
skiemu, a III – Agacie Sałdeckiej.
W grupie szkół podstawowych kla-
sy 4-6 uznano wyższość nad inny-
mi pracy Marty Tyburskiej.
- Cieszy nas to, że rokrocznie
dzieci bardzo chętnie uczestniczą
w naszym konkursie – mówi kpt.
Tomasz Guzek, oficer prasowy Ko-
mendy Powiatowej Straży Pożarnej
w Chełmnie, prezes OSP w Chełm-
nie. – Wszystkie wyróżnione prace
łączy wysoki poziom artystyczny
i nieprzeciętna pomysłowość. We-
zmą one udział w kolejnym etapie
konkursu – na szczeblu wojewódz-
kim, który odbędzie się w lutym.
Z kolei wiosną organizujemy Ogól-
nopolski Turniej Wiedzy Pożarni-
czej. Edukacji młodych ludzi w tym
względzie nigdy dość.
665 169 292
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Jest nas 6001
Taka jest dokładna liczba miesz-
kańców gminy Chełmno, która
w ciągu ostatniego roku zwiększy-
ła się o 37 osób. Z końcem 2017 r.
przeprowadzono w gminie bada-
nia statystyczne dotyczące liczby
mieszkańców.
Jeśli chodzi o podział mieszkań-
ców gminy Chełmno ze względu na
płeć, to liczby rozkładają się niemal
idealnie równo: mężczyzn jest je-
dynie o 11 więcej. W roku ubiegłym
z owej liczby nowo przybyłych 37
osób – 19 to byli panowie, a 18 pa-
nie.
Spadła z kolei, w porównaniu
z latami poprzednimi, liczba uro-
dzin. W 2016 r. gmina odnotowała
80 narodzin, podczas gdy w 2017 r.
Chleb za 350 zł
Już po raz dziesiąty Szkoła Podsta-
wowa w Małych Łunawach zorga-
nizowała Gminny Finał Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy.
I po raz dziesiąty była to impreza
bardzo udana.
Od samego początku stycznio-
wą Wielką Orkiestrę Świątecznej
Pomocy przygotowuje w gminie
Chełmno Krystyna Janowska, na-
uczycielka Szkoły Podstawowej im.
Bronisława Malinowskiego w Ma-
łych Łunawach. Jest ona autorką
programu, który rokrocznie podzi-
wiają mieszkańcy gminy. Nie ina-
czej było i w tym roku.
26. Finał WOŚP zgromadził 60
dzieci ze szkół w Małych Łunawach,
GMINA CHEŁMNO 13
już o 10 mniej. Jest to zjawisko co
najmniej zastanawiające, choćby
z uwagi na ogólnopolską tendencję
wzrostową stymulowaną progra-
mem „Rodzina 500 plus”, a także
faktem, że znacząco poprawiła się
ogólna sytuacja na rynku pracy.
Nie bez znaczenia powinien być
również inny czynnik: obecnie co-
raz częściej na potomstwo decydują
się osoby urodzone w okresie wyżu
demograficznego, jaki przypadał
w Polsce w na przełomie lat 70. i 80.
ubiegłego stulecia.
Najwięcej małych mieszkańców
narodziło się w Klamrach – aż 11,
i tylko o dwoje mniej przyszło na
świat w Nowych Dobrach i Kolnie.
Najsłabiej w tym kontekście wypadł
Ostrów Świecki. Tu w ciągu całego
ubiegłego roku nie odnotowano ani
jednego przypadku narodzin.
(RK)
Podwiesku, Starogrodzie i Kolnie.
Zbierano datki na fundusz „dla
wyrównania szans w leczeniu no-
worodków”. Podczas finału w Ma-
łych Łunawach wolontariusze Ka-
sia, Magda, Kacper i Bartek zebrali
łącznie 4,6 tys. zł. To kwota, która
przewyższa ubiegłoroczną o ponad
100 zł. Dzieci licytowały także fanty
na specjalnej aukcji. Emocji w cza-
sie licytacji nie brakowało, o czym
może świadczyć jeden z wystawio-
nych przedmiotów. Bochenek chle-
ba sprzedano za… 350 zł. Innymi
cieszącymi się dużym zainteresowa-
niem przedmiotami były: świeczki,
maskotka miś pluszowy, kubki i ko-
szulki z logo WOŚP, vouchery na
masaż relaksacyjny, zabiegi pielę-
gnacyjne, zabiegi regenerujące wło-
sy i wiele, wiele innych.
(RK)
14 PAPOWO i STOLNO
Były licytacje i doskonała zabawa,
której towarzyszyła całodniowa
zbiórka pieniędzy. Papowski sztab
funkcjonujący przy Szkole Pod-
stawowej im. Noblistów Polskich
zaprosił wszystkich mieszkańców
na 26. Finał Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy do Gminne-
go Ośrodka Kultury.
Na ulicach gminy już od same-
go rana kwestowało pięćdziesięciu
wolontariuszy. Kolorowe puszki
niosły zarówno dzieci, młodzież,
jak i dorośli. Swój wkład w zbiórkę
mieli także uczniowie szkół z regio-
nu, którzy cały dochód z dyskotek
i licytacji przekazali na konto Or-
kiestry. A w tym roku w całej Polsce
zbieraliśmy „dla wyrównania szans
w leczeniu noworodków”.
- Finał całej akcji zorganizowa-
ny został o godz. 15 w Gminnym
Ośrodku Kultury – podkreśla Ra-
fał Jeziorny, współorganizator akcji
w Papowie Biskupim. – Po przywi-
taniu zebranych gości i przedsta-
wieniu dokonań Fundacji WOŚP
zaprezentowane zostały przedmio-
ty oraz gadżety przeznaczone do
licytacji.
W części rozrywkowej akcji
jako pierwsze na scenie pojawiły
się panie z Klubu Seniora, umila-
jąc mieszkańcom czas swoim arty-
stycznym występem. Każde kolejne
Grali dla noworodków
Gmina Stolno włączyła się w zbiórkę pieniędzy dla WOŚP
Michał Ciechowski | fot. nadesłane
Mieszkańcy gminy w tym roku po raz kolejny wsparli akcję
Jurka Owsiaka.
Do puszki zbierał Kuba – druh
Ochotniczej Straży Pożarnej, któ-
ry kwestował zarówno w Stolnie,
jak i na ulicach Chełmna. Dzięki
hojności mieszkańców i wydarzeń
organizowanych w ramach 26. Fi-
nału Wielkiej Orkiestry Świątecz-
nej Pomocy do sztabu przyniósł
on łącznie 3076,22 zł.
Mieszkańcy gminy wraz
z Jurkiem Owsiakiem grają od lat.
W tym roku, podczas niedzielnego
wydarzenia, zbierano „dla wyrów-
Otworzyli swoje serca
Gmina Papowo Biskupie wsparła Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy kwotą 14 tys. 350 zł
Wolontariusze od rana kwestowali na ulicach gminy.
występy przeplatano licytacjami.
A te były bardzo emocjonujące.
Za 350 zł wylicytowany zo-
stał zegar. Kwotę 500 zł osiągnęły
łącznie torty, które najpierw upie-
kła, a później wystawiła na aukcję
mieszkanka gminy Beata Dolecka.
Inicjatywę wsparły także władze sa-
morządowe: starosta powiatu prze-
kazał na rzecz WOŚP portfel, dłu-
gopis z piórem oraz obraz z pleneru
malarskiego, wójt Andrzej Zieliński
zaś pióro. Dużą popularnością cie-
szyły się także gadżety zakupione
nania szans w leczeniu noworod-
ków”. Zabawa rozpoczęła się tur-
niejem piłki nożnej halowej.
- Udział w nim wzięło osiem
drużyn seniorskich oraz trzy naj-
młodsze grupy z drużyn Gwiazda
Starogród, Chełminianka i Wojow-
nik Wabcz – mówi Monika Wilma
z Ośrodka Szkoleniowo-Doradcze-
go CAMPUS, współorganizatorka
wydarzenia. – Zwycięzcą rywaliza-
cji okazała się drużyna Stolter sp.
z o. o.
Dzięki zaangażowaniu miesz-
Michał Ciechowski | fot. nadesłane
w SiemaShopie przez nauczycieli
SP w Papowie Biskupim.
- W trakcie zabawy mieliśmy
okazję obejrzeć także przedsta-
wienie słowno-muzyczne „Grease”
w wykonaniu uczniów Szkoły Pod-
stawowej oraz Gimnazjum w Papo-
wie Biskupim – relacjonuje Irena
Modliborska, dyrektorka Gminne-
go Ośrodka Kultury. – Mieszkańcy
zachwyceni byli także występem
orkiestry szkolnej, która działa przy
Zespole Szkół Ogólnokształcących
nr 1 w Chełmnie.
kańców i lokalnych klubów udało
się zapewnić gościom szereg in-
nych atrakcji. Nie zabrakło więc
poczęstunku, którym była słynna
grochówka, i wypieków pań z so-
łectw Stolno i Rybieniec. Najmłodsi
mogli spróbować swoich sił w jeź-
dzie konnej pod okiem instrukto-
rów lokalnej stadniny, a także, wraz
z rodzicami, podziwiać popisy za-
wodnika Klubu Motorowego Wi-
sła. Nad oprawą muzyczną imprezy
czuwał DJ Cacy, a przed zgroma-
dzoną publicznością wystąpił ze-
spół taneczny Super Stars Stolno.
- W trakcie 26. Finału WOŚP
panie mogły także poddać się pro-
fesjonalnemu malowaniu paznok-
ci i analizie składu ciała – wylicza
Monika Wilma. – W pomoc orkie-
strze włączyli się również druhowie
Ochotniczej Straży Pożarnej w Ry-
bieńcu, prezentując sprzęt, którym
posługują się przy ratowaniu zdro-
wia i życia mieszkańców.
W organizację wydarzenia ak-
tywnie włączyli się także nauczy-
ciele, obsługa i dyrektor Zespołu
Szkół nr 1 w Stolnie, sponsorzy,
a także sędziowie, którzy czuwali
nad przebiegiem turnieju.
Do puszki Kuby Guzka trafiły
nie tylko datki od mieszkańców, ale
także kwoty, które były wpisowym
turnieju. Łącznie udało się zebrać
ponad 3 tys. zł.
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
Artyści z Papowa także dorów-
nali swoim poprzednikom. Grupa
wokalno-instrumentalna reprezen-
tująca gimnazjum i GOK za swój
występ zebrała głośne brawa.
Największe show zrobili jednak
młodzi aktorzy Teatru „Piegusek”,
którzy dla zgromadzonej publicz-
ności wystawili przedstawienie ka-
baretowe.
W zbieranie środków dla Fun-
dacji WOŚP włączyli się także
druhowie Ochotniczej Straży Po-
żarnej, którzy oferowali mieszkań-
Szkolna maskarada
Przed nami wyjątkowy bal kostiumowy
Gminna Biblioteka Publiczna
w Stolnie zaprasza wszystkich
mieszkańców na Bal Karnawa-
łowy. Wydarzenie zorganizowa-
ne zostanie w sali gimnastycznej
Szkoły Podstawowej w Stolnie
w sobotę 10 lutego. Wstęp na za-
bawę jest bezpłatny.
- Rozpoczynamy o godz. 10 –
informuje kierowniczka placówki
Katarzyna Bajera. – Bal organizuje-
my wspólnie z samorządem już po
raz trzeci. I tym razem nie zabrak-
nie wspaniałej zabawy - dla dzieci,
młodzieży i dorosłych.
W trakcie tanecznej imprezy
przewidziane są atrakcje muzycz-
no-ruchowe, które poprowadzi
grupa Akamuza. Będą także kon-
kursy z atrakcyjnymi nagrodami,
w kąciku artystycznym maluchy
skorzystają zaś z malowania buziek.
Tradycyjnie skosztować będzie
można popcornu, gofrów, chruści-
ków i waty cukrowej, a także przy-
smaków przygotowanych przez
współorganizujących wydarze-
nie mieszkańców sołectw: Stolno,
Grubno i Rybieniec.
- Wykorzystując te ostatnie dni
karnawału, będziemy chcieli stwo-
rzyć bal z prawdziwego zdarzenia –
podkreśla Katarzyna Bajera. – Nie
może więc zabraknąć w tym dniu
przebrań. Od lat najpopularniej-
szym strojem dziewczynek jest kre-
acja księżniczek. Chłopcy zaś inspi-
rują się bohaterami filmów i bajek,
m.in. rycerzami, Spidermanem czy
com przejażdżki strażackim wozem
i uczyli, jak udzielać pierwszej po-
mocy.
- Podczas 26. Finału Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy mo-
gliśmy także skorzystać z innych
przygotowanych atrakcji, m.in.
usług fryzjerskich czy kosmetycz-
nych, a także miejsc z poczęstun-
kiem – z minipizzą, barszczem czy
goframi – wylicza Rafał Jeziorny.
– Tu swoje kulinarne umiejętności
zaprezentowały panie z Koła Go-
spodyń Wiejskich i Klubu Seniora.
Mieszkańcy gminy Papowo Bi-
skupie zebrali w tym roku kwotę
14 tys. 350 zł, którą przekazali na
konto Fundacji Jurka Owsiaka. Lo-
kalny sztab 26. Finału WOŚP stwo-
rzyli: Rafał Jeziorny, Aleksandra
Chudzik, Irena Modliborska i Pau-
lina Jasińska.
- Składamy wielkie podzięko-
wania dla wszystkich, którzy otwo-
rzyli nie tylko swoje serca, ale także
portfele, ponieważ zbieraliśmy na
bardzo szczytny cel – podsumo-
wują zgodnie. – Pokazaliśmy, że
wspólnymi siłami możemy napraw-
dę bardzo dużo osiągnąć. Już z nie-
cierpliwością czekamy na kolejną
edycję tak wielkiej akcji i mamy
nadzieję, że z roku na rok nasze li-
cytacje i kwesty sukcesywnie będą
biły swoje poprzednie rekordy.
Batmanem. Oczywiście my tak-
że się przebierzemy i zachęcamy
do tego również rodziców, którzy
z pewnością przyjdą na bal ze swo-
imi dziećmi.
Bal Karnawałowy zorganizowa-
ny zostanie w sobotę, tuż przed roz-
poczynającymi się feriami zimowy-
mi. W ciągu tych dwóch kolejnych
[ ]
tygodni w Gminnej Bibliotece Pu-
blicznej w Stolnie również nie za-
braknie wielu ciekawych spotkań,
zabaw i innych atrakcji. Wśród
10
lutego - tego dnia
odbędzie się bal
kostiumowy
tych kilku dni laby zorganizowane
zostaną dla uczniów dni tematycz-
ne. Będzie więc dzień sportowy,
dzień gier i zabaw, a także dzień
kulinarny, w którego trakcie dzieci
i młodzież będą mogły spróbować
swoich sił w kuchni.
- Nikt z całą pewnością nie
będzie się u nas nudził – podsu-
mowuje kierowniczka biblioteki.
– Skorzystajmy z pięknej zimy, ode-
rwijmy się od komputerów i spędź-
my ten czas aktywnie. Serdecznie
zapraszam. (MC)

Zacięta rywalizacja
Za nami cztery kolejki Gminnej Ligi Piłki Nożnej Halowej w Kijewie Królewskim
Karol Żebrowski | fot. glpnkijewo.futbolowo.pl
Broniąca tytułu drużyna Kijewa Szlacheckiego dwukrotnie zwyciężyła, ale raz także musiała prze-
łknąć gorycz porażki.
Pierwsze spotkania udowodniły,
że o wytypowanie faworyta do
końcowego zwycięstwa nie będzie
łatwo, gdyż żaden z zespołów nie
ma już szans na zdobycie komple-
tu punktów. Następne kolejki szy-
kują się niezwykle ciekawie.
Druga edycja rozgrywek
GLPNH została zainaugurowana 7
stycznia. Podobnie jak w przypad-
Nowa rola kapitana
Po długich oczekiwaniach poznaliśmy nowego
trenera Wojownika Wabcz
W rundzie wiosennej piątoligo-
wy zespół poprowadzi Łukasz
Filarski, który dotychczas pełnił
funkcję kapitana drużyny. Przy-
pomnijmy, że w pierwszej części
sezonu drużyna grała pod wodzą
Adama Szulca. Od momentu roz-
stania byłego trenera z zespołem
trwały intensywne poszukiwania
jego następcy.
- Początkowo zależało nam
przede wszystkim na tym, aby ze-
spół był prowadzony przez osobę
z zewnątrz, która wcześniej nie
miała styczności z Wojownikiem
– mówi Sławomir Gross, sekretarz
zarządu. – Przez blisko dwa mie-
Chcemy grać swoje
Piłkarze Victorii Lisewo, obec-
nego wicelidera rozgrywek klasy
okręgowej, rozpoczęli okres przy-
gotowawczy do rundy rewanżo-
wej.
Inauguracyjne zajęcia w nowym
roku zawodnicy Victorii odbyli 16
ku pierwszej edycji do rywalizacji
przystąpiło siedem zespołów. Sześć
z nich to uczestnicy ostatnich zma-
gań, jednak na horyzoncie pojawił
się także nowy kandydat w walce
o zwycięstwo – zespół Plebania
Auuu, który zajął miejsce nieobec-
nych w tej edycji zawodników ze
wsi Kiełp.
- Już teraz można śmiało stwier-
dzić, że druga edycja stoi na wyż-
siące podjęliśmy wiele rozmów,
ale kończyły się one fiaskiem. Po-
stanowiliśmy jeszcze raz przedys-
kutować sprawę, podjęliśmy także
rozmowy z zawodnikami i doszli-
śmy do wniosku, że najlepszym
rozwiązaniem będzie wyznaczenie
na trenera Łukasza Filarskiego.
35-latek to były zawodnik
Chemika Bydgoszcz, w którego
barwach występował na szcze-
blu trzecioligowym. Jeżeli chodzi
o karierę szkoleniowca, to ma on za
sobą pracę trenera m.in. w Victorii
Lisewo.
- Nie podjęliśmy jeszcze decy-
zji, czy Łukasz będzie tylko trene-
rem, czy też będzie łączył tę rolę
stycznia.
- Będziemy trenować trzy razy
w tygodniu – mówi szkoleniowiec
Victorii Lisewo Dariusz Preis. -
Pierwszy tydzień zajęć był tradycyj-
nie czasem wprowadzającym przed
ciężką pracą, jaka na nas czeka.
Zawodnicy z Lisewa drugą część
szym poziomie niż pierwsza – uwa-
ża Adam Cieśliński, organizator
GLPNH w Kijewie Królewskim. –
Wpływ ma na to przede wszystkim
obecność nowych zawodników,
którzy zakończyli lub zawiesili swo-
je piłkarskie kariery i dzięki temu
mogli wzmocnić drużyny grające
w naszej lidze.
Planowo rozgrywki mają odby-
z występami na boisku – informuje
Sławomir Gross. – Celem, jaki wy-
znaczyliśmy dla Łukasza i drużyny,
jest utrzymanie się w rozgrywkach.
Bardzo chcielibyśmy, aby tak się
stało, bo jak pokazuje historia, to
zdecydowanie mniejszy koszt niż
ponowna walka o awans i większe
perspektywy dla młodych zawod-
ników Wojownika.
W zrealizowaniu celu na pewno
może pomóc dobrze przepracowa-
ny okres przygotowawczy. Druży-
na wróciła do treningów 18 stycz-
nia. Nim liga zostanie wznowiona,
Wojownik rozegra sześć spotkań
sparingowych. Rywalami będą:
Gwiazda Starogród, Naprzód Ja-
błonowo Pomorskie, Wisła Nowe,
Unislavia Unisław, Pomowiec Ki-
jewo Królewskie i Cyklon Kończe-
wice.
Pierwszy mecz rundy rewanżo-
wej Wojownik zagra u siebie z Mu-
stangiem Ostaszewo. Nie wiadomo
jeszcze, czy w składzie gospodarzy
sezonu rozegrają w praktycznie
niezmienionym składzie. Trener
Preis nie przewiduje transferów
do klubu, zaś jedynym ubytkiem
będzie prawdopodobne odejście
do Pomorzanina Toruń Piotra Mu-
rawskiego.
- Nie chcemy szukać na siłę
nowych zawodników – twierdzi
Dariusz Preis. – Jeżeli ktoś miał-
by przyjść, musiałby być realnym
wzmocnieniem, a nie uzupełnie-
niem. W tym momencie nikogo
Gazeta Chełmińska . 25stycznia 2018
wać się w każdą niedzielę, jednak
nie zawsze jest to możliwe. Tak
było w przypadku spotkań zapla-
nowanych na 14 stycznia, które
jednak nie mogły zostać rozegrane
z powodu organizowanego wtedy
na sali w Kijewie Królewskim fina-
łu Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Pomocy. Aby nie opóźnić zapla-
nowanego na pierwszy weekend
marca zakończenia drugiej edycji
GLPNH, organizatorzy postanowili
zarówno 7, jak i 21 stycznia rozegrać
po dwie kolejki dziennie. Rezultaty
tych spotkań są następujące:
I kolejka (7.01)
Bajerze – Plebania Auuu 5:5,
Kijewo Szlacheckie – Płutowo 13:3,
Trzebcz – Szymborno 4:7
II kolejka (7.01)
Szymborno – Bajerze 5:5, Pleba-
nia Auuu – Płutowo 8:9, Trzebcz –
Kosowizna 5:0 (walkower)
III kolejka (21.01)
Kijewo Szlacheckie – Plebania
Auuu 13:5, Bajerze – Kosowizna 4:2,
Trzebcz – Płutowo 6:5
IV kolejka (21.01)
Kosowizna – Kijewo Szlacheckie
8:4, Bajerze – Trzebcz 3:6, Płutowo
– Szymborno 0:17
Aktualnie na fotelu lidera roz-
grywek zasiada zespół Trzebcza,
który w czterech spotkaniach zgro-
madził 9 punktów. Tuż za jego
plecami są drużyny Szymborna
i Kijewa Szlacheckiego, które mają
odpowiednio 7 i 6 punktów, ale
jedno spotkanie rozegrane mniej
od Trzebcza.
W najbliższą niedzielę 28 stycz-
nia rozegrane zostaną kolejki V
i VI. Na sali gimnastycznej w Kije-
wie Królewskim odbędzie się wte-
dy wiele interesujących spotkań, ale
arcyciekawie zapowiada się przede
wszystkim spotkanie pomiędzy ze-
społami Szymborna i Kijewa Szla-
checkiego. Pierwszy gwizdek trady-
cyjnie o godz. 13. Tego nie można
przegapić!
Przed nowym szkoleniowcem postawiono klarowny cel –
utrzymanie w rozgrywkach.
będzie można wtedy oglądać jed-
nego z najważniejszych zawodni-
ków drużyny, czyli Piotra Grossa,
takiego nie mamy na oku.
Przed rozpoczęciem sezonu gra-
cze Victorii będą brać udział w jed-
nostkach treningowych, udadzą się
na obóz do Władysławowa oraz
rozegrają spotkania sparingowe.
Rywalami drużyny z Lisewa będą
m.in.: Kujawianka Strzelno, Fala
Świekatowo, Drwęca Golub-Do-
brzyń czy Cyklon Kończewice.
Niezwykle udana runda jesien-
na stawia Victorię w gronie jednego
z faworytów do walki o awans do
SPORT 15
Piątkowa
zumba
Gminny Ośrodek Kultury
w Unisławiu otwiera kolej-
ną możliwość aktywności dla
mieszkańców gminy i okolic.
Od 12 stycznia wystartowały za-
jęcia zumby.
- W inauguracyjnym treningu
wzięło udział 17 osób – informuje
Paweł Marwitz, dyrektor Gmin-
nego Ośrodka Kultury w Unisła-
wiu. – Uznaję to za bardzo dobry
wynik. Zajęcia spotkały się z do-
brym odbiorem i myślę, że grupa
biorąca w nich udział będzie co-
raz większa. Choć w pierwszym
treningu wzięły udział wyłącz-
nie panie, to nie oznacza, że nie
jesteśmy otwarci na obecność
panów. Oni również będą mile
widziani. Naszą jedyną restryk-
cją jest obecność wyłącznie osób
dorosłych.
Skąd pomysł na prowadzenie
zajęć zumby w gminie Unisław?
- Swego czasu wśród miesz-
kańców przeprowadzaliśmy
badanie na temat potrzeb kul-
turalnych i metod spędzania
wolnego czasu – mówi dyrektor
GOK-u w Unisławiu. – Wśród
odpowiedzi, jakie otrzymaliśmy,
bardzo często przewijał się temat
zumby. Dołożyliśmy więc wszel-
kich starań, aby wyjść naprzeciw
tym oczekiwaniom i w końcu się
to udało.
Zajęcia prowadzone przez
instruktorkę Monikę Mietłę od-
bywają się co tydzień w piątki
w godz. 19-20 w budynku GOK-
-u. Możliwość uczestniczenia
w nich to koszt 10 zł.
(KŻ)
który jest kuszony przez czwartoli-
gową Chełminiankę.
(KŻ)
czwartej ligi. Trener Dariusz Preis
uspokaja jednak, twierdząc, że to
nie promocja jest głównym celem.
- Przede wszystkim chcemy
grać swoje – mówi. – Mam na
myśli ofensywną piłkę, która bę-
dzie przynosić nam zadowalające
rezultaty. Będziemy skupiać się na
każdym kolejnym spotkaniu, a nie
na tabeli. Dopiero po zakończeniu
rozgrywek zobaczymy, co to nam
przyniosło.
(KŻ)