Vous êtes sur la page 1sur 6
GABRIELA PIANKO GRECKIE PODROZE DO PIEKIEL I TYMON 7 FLEIUS Zagadnienie gycia pozagrobowego, losy duszy po smierci cieleine] czlowieka, od czaséw zaS mistyki orfickiej réwnieé i pro- blem posmiertne| kary za grzechy, byly 2 dawien dawna przed- miotem zainteresowati umyskéw greckich i pobudzaly wyobraéni¢ poctéis. To tez spotykamy sic z tymi sprawami juz u progu lite- ratury greckiej — u Homera, W Iiadzie jednak, jakkolwiek nie brak refleksji sia temat znikomosei i marnosci Zycia Indzkiego, tym nie mniej wydaje sie ono bohaterom cenne i pozadane; ginie tam wielu Indzi, ale poemat jest skapany w blaskach stotica, a widmo smierci rzuca nari tylko slaby cieri. Jak stwierdza Erwin Rohde w swej slawnej ksigace ,,Psyche”, Bacumler (w praed- mowie do Bachofena: Der Mythus von Orient und Occident, 1926), a za nimi Tadeusz Sinko w pierwszym tomie literatury greckiej (str. 104), arddtem epicznej pogody Iiady jest ignorowanie Smierci, a swiat Homera jest uwolniony od upioréw nocy i duchéw. slliada zna tylko zycie; smieré jest w nie] takim samym zjawiskiem, jak wszystkie inne, jest praedmiotem piesni, przechodzi wige w sfere zjawisk estetyeznych” (Sinko) Inaczej natomiast jest w Odysei. Jedeli nawet odrzucimy teorie Tadeusza Zieliniskiego i Ryszarda’ Ganszytica, 2¢ Odyseja rozwingla sig z mitu czy wierzenia hhatologicznego, to znaczy, 2¢ jadro poematu stanowila opowiesé 0 zwyciestwie najpierw Dog, potem zas smiertelnego bohatera nad smiercia, prayznad jednak musimy, ae smieré i zycie pozagrobowe graja w Odysci bez, poréwnania wazniejsza role nif w Mliadzie, réznica zai we wierzeniach dotyczacych tej dziedziny jest migdzy obu poematami tak wielka, Ze stanowi jedno x najwazniejszych kryteriow dla stwierdzenia mlodsznsei Odysei (Sinko, str. 78) Podiéi Odyseusza do piekiel otwiera dlugi eykl greckich sskatabaz” (od wyram , wavipaaig” — zejscie, zstapienie), czyli phekyj” (,vewla'” — ofiara skladana zmarlym celem wywolania ich 7 podziemia). Bohater udaje ja Cyrce do Hadesu, Greckie podnése do_pichiel i Tymon 2 Fleius aby od ducha wieszczka Tejrezjasza zasiggnaé wskazéwek w spr wie swego powrotu do ojezyzny. Cel ten jest jednak stabo umotywo- wany, gdyz wskazéwek tych moglaby udzielié Odyseuszowi sama Gyrec, kt6ra precpowiada mu niebezpieczeristwa daleze} podrééy i podaje sposoby ich uniknigcia, Zgocinie z teoria L, Raderma- chera, (Die Erzihlungen der Odyssee), ktéry uwaza poemat ten zastop clementéw nowelistycznych i basniowych, sadzi Sinko, 2e poecie chodzilo nie tyle o mocne zwiazanie Nekyii z ekonomia caloéci, ile 0 wlaczenie do eyklu dwunastu praygéd Odyseusza cyfia ulubiona w basniach — najnicbezpieczniejszej: podréiy do pickiel. Wedlug wyobragest w Odysei, mieszkaticy Hadesu nazywaja sig, quyai” — ,dusze”, ub vexpat”, ybees" — trupy; dlusze wige sa zywymi trupami, ezyli trupy #yja po Smierci jako dusze. Wygladaja zupelnie jak 2ywi w chwili umierania, lecz nie maja Zadnej konsystencji ani éwiadomosci. Odzyskuja ja dopiero przez napicic sig krwi ofiarnej. Jest to rys starego wampiryzmu, pochodzacy » czaséw, kiedy dusze byly grognymi demonami i musiano skladeé im na grobach ofiary. Dopiero po spaleniu ciala obraz jego idzie do Hadesu na stale i przestaje byé grogny dia zywych (Sinko, str. 76). W prredsionku Hadesu Odyseusz spotyka najpierw swego towarzysza Elpenora, zmarlego niedawno przypadkowa smicrcia, i prayrzcka mu pogrzeb. Po ezym, zlo2ywszy nalezna ofiare, wywoluje ducha Tejrezjasza, ktéry po napiciu sig krwi odzyskuje na pewien czas swiadomosé i przepowiada mu dalsze losy, wreszcie spotyka sig z matka, kiéra — réwniez po krwawej ofierze — przed- stawia synowi polozenie w jego domu w czasie tyloletniej nieobec- nosci, oraz nastroje jego ojca, syna i Zony. Trzykrotnie usituje bohater usciskac matke i trzykrotnie obejmuje préanie. Bo duchy sa jak dym, jak cieri, mimo ich zewnetrznego podobieristwa do aywych. Pozegnawszy sig 2 matka, Odyseusz spotyka szereg slaw= nych kobiet, jako to Tyro, ktéra ongi ukochat Posejdon, dalej Antiope, ukochana przez Zeusa, a matke Amfiona i Zetesa, matke Hersklesa Alkmeng, pickna Bpikaste, matke i_matzonke Edypa, makzonke Tyndareusa Lede, matke Kastora, Polydeuka i piekne] Heleny, oraz szereg innych bohaterek mitycznych, Po krstkiej przerwie, spowodowanc} dyskusja_wsréd stuchajacyeh opowiesci bohatera FeakéwereG@dtysensz opowiada dale}. Zjawiaja, ¢ teraz cienie nitro ororerStSssional download the free tral online a atropd.com profesional Greekie_podeste do pickiel | Tyron 2 Fleius_ 243, Achillesa, Patrokla, Antylocha. Rozmawiaja z nim prayjadnie wszyscy précz Ajasa Telamonidy, ktéry i po smierci zachowal dost uraze z powodu przyznania mu zbroi Achillesa. 1 choé Ody- seusz zwraca sie dost serelecanie i umacay mu, e czas jua, aby sig pogodzili, cieti Ajasa odwraca sig oderi w milezeniu, i odchod: Nastepuje epizod 0 Minosie i Orionie, ktérzy po smierci konty- muuja swe ziemskie zajecia, 0 potepiericach: Tityosie, Tantalu Syzyfic. Poniewaz jednak pojecie graechu i kary spotykamy do- piero w religii orfickiej, epizod ten zostal uznany zaréwno przez krytykéw starozytnych jak nowozytnych 2a wtrgt orficki, stojacy w sprzecznosci z Homerowymi wyobrazcniami o losie dus. po Jest w Odysei jeszeze druga, tzw. mniejsza Nekyia, opowia- dajaca 0 zstapieni do Hadesu dusz zabitych preez Odyseusza zalotnikéw. Epizod ten, uwazany przez niektérych uczonych za wiret pééniejszy, dobrze jednak laczy sig z caloscia, i wydaje sig nawet niezbedny_przed ostatecznym rozprawieniem sie Odyscusza z ludem, pra okolicznos zas, ze wies 0 ostatnim’ ezynie Ody- seusza odbierajq bohaterowie Iliady, Agamemmon i Achilles, zamyka uzupelnienie zdarzesi poiliadzkich, do czego pocta Ody- sei wykazuje stale dazenie (Sinko, str, 129) Wedtug notatki Pauzanjasza, Hezjod mial opisa¢ zstapienie do piekiel Tezeusza i Pejritoosa, utwor ten jednak sie nie zachowal. Mamy natomiast zachowany w Teogonii obszerny epizod stra- cenia pokonanych Tytanéw do Tartaru, historig Stygi oraz opis skuthéw falszywej przysiegi na Styks: krzywopreysigzny bég po- pada na rok w Ietarg, po przebudzeniu zas jeszcze przez dziewigé Jat nie ma wstepu na Olimp. Epizod ten charakteryzuje komen Encidly, Serwiusz, jako orficki. Réwnie# charakter orficki ma przed= stawienie Swi fa Pozagrobowego przez. filoxola sycylijskiego Em- pedoklesa z Agrigentu, ktéry w swym poemacie ,,Oczyszezenia” (Katapyed) preyjmuje wraz x orfikami istnienie ponad elementami Krdlestwa duchéw wiecznych i szcresliwych. Natomiast duchy ska- lane krzywoprzysiestwem i spozyw. za kare odbywaé przez traydziesci tysigcy lat wedréwke poprzez rosliny, zwierzeta, ludzi, ,okryte obca sata ciala”. Zycie asce- yczne, prowadzone wedlug praykazen orficko-pitagorejskich, “wyzwala demona-dusze od zlego i czyni go z powrotem to} szem ogniska i stolu innych bogéw. Tylko ten byt boski jest praw= niem krwawych ofiar, musea, dziwym zyciem, Zycie organiczne to tylko kara zblgkanych de- monéw (Sinko, str. 393) Starszy od Empedoklesa filogof Parmenides z Elei rozpo- cayna sw9j poettiat filozoficzny ,,O naturze” od opisu swe} po- drdiy do Swiata pozagrobowego. Wedlug jednych uczonych jest to podréz do nieba, wedlug innych zstapicnie do piekla; Ganszy- niec (artykul pt. Katabasis w Pauly-Wissowa Real-Encyklopaedie) uwaga ten wstepny epizod poematu za jedno i drugie. Preybylego w zaswiaty poctefilozofa wita bogini sprawiedliwosei Dike i obie- cuje mu poznanie niesmiertelnych prawd. Jak sqdzi Ganszynicc, Parmenices uéyt tego wstepu zamiast zwyklego weewania do Muz, aby udyczy€ swe] nauce wire] wyrazistosci i powagi, opromienia- Jac ja blaskiem nadziemskiej istoty jako ardédla madrosci, Legenda pitagorejska, ktére) naczelnym dogmatem byla nauka o wedréwce dusz, traktowala motyw zstapienia do podziemia wielokrotnie i na rozmaity sposéb, wszystkie jednak znane nam teksty sq péine. Whasciwa podr6% Pitagorasa do pickiel opisat pitagorejezyk Hieronim 2 Rodos (wedlug relacji Diogenesa Laertiusa, pisarza z Tw. po Chr., autora swego rodzaju histori filorofii gveckiej). Widzial tam Pitagoras m. in, Homera i Hezjoda, Ktorzy odbywali kare za oszczerstwa rzucane tra bogéw i za prey- pisywanic im Indzkich zbrodni, nalogéw i grzechéw W teatrze greckim motyw katabazy wystepuje dose czesto, przeweznie jednak skazani jestesmy na domyslanie sig tresci 2 tuléw i fragmentw. Tak wigc Eschylos w tragedii pt. ,,Psycha- gogoi” prredstawial, jak sig zdaje, wywolywanie ducha wedlug Homerowej Nekyii; 1 toc ‘ejrezjasza die takic jak ,,Tksion” ezy ,,Syzyl cy kamiei” przedstawialy zepewne meki pozagrobowe po- tepicricéw. ‘Tytut ,,Tksion” znajdujemy réwnied werd zaginio nych tragedii Sofoklesa i Eurypidesa; ,,Syzyfa” mieli napisaé take Sofokles, Eurypides, Kryti ‘aptakv”” wystawiali Sofo- les, Euypides, Frynich, Aristias, i Arystarch % Tegei; ,,Peri- toosa’” napisal Eurypides, jak réwnied Achajos z Bretvii. (Nieliczne zachowane fragmenty znajdziemy w wydaniu Naucka: Tragico~ rum Graccorum Fragmenta ? 1889) Werystkic oméwione datad katahavy mialy charakter najza- pelnie} powazny; pierwsza znana nam Nekyia Homerowa zawiera rysy gleboko preejmuyjace. A jednak znamy w literaturze greckie] caily szereg podrézy do pickiA!ARUCH sw6j rvodowed % Odysei, eee HIE pPOFEssional download the free tral online a atropd.com profesional staé moglo? Pewne objasnienie psychologiczne znajdujemy ie Schillera do Goethego (2.31 styeznia r. 1796), przytoczonym. przez Kurtha Wachsmutha, bjografa i wydawcy poctéw syllo- graficznych (Sillographorum Graecorum reliquiae, Lipsk 1885, str, 40). Pisze mianowicie autor ,,Wallensteina”™: ,,Waialem w tych dniach do reki Homera i odkrylem w Nekyomantii wspa- niale #rédlo parodii, aby rozprawié sie 2 autorami zmarlymi, a po ezgici i z 2ywymi”. Ta cheé rozprawienia sie z przeciwnikami byla bez watpienia motywem przewodnim wielu katabaz, zwkasz~ eva poaniejszych. Méwi Giovanni Papini w jednym ze swych daw- niejszych artykuldw o Dantem (przedrukowanym w r. 1941 w tomie pt. Ritratti italiani), ze poeta, nie mogac doczekaé sie kary bo- skiej na swych wrogéw i przeciwnikéw politycznych, antycypuje niejako Sad Ostateczny i bierze na siebie role najwyészego dziego ludzi po smierci, umieszczajac ich wedle swego widzi mi sig { stopnia nienawisei w piekle lub czysécu. Czyni toz wielka namigt- noicia i zacigroscia, choé stara sig byé sprawiedliwym, Oczywiscie podkreslona analogia odnosi si¢ jedynie do celu ostatecznego pocmatu — checi rozprawienia sig z przeciwnikami, gdyz Piekto Dantego jest do glebi tragiczne, a rozsiane dos obficie rysy gro~ teskowe znajdujemy tylko w charakterystykach diabléw Podobnie te? i poeci greccy uwazali forme katabazy za nader wygodna forme polemiki x przeciwnikami, Kiedy tego rodzaju utwory nabraly charakteru komicznego, groteskowego?. Trudno Jest to ustalié 2 cala scistoscia, wobec fragmentarycznego charaktera spuscizny literackiej starozytnosci. Zdaje sic jednak, ze nastapilo to w leatrze. Byé more, 2 przejicie od tragicznego sposobu trak- towania swiata podziemnego do pr2edstawiania go w swietle ko- micznym stanowily dramaty satyrowe, wystawiane, jak wiadomo, na zakoriczenic trylogii tragicanej i podajace na wesolo wszelkie mity i podania, bedace uprzednio tematem tragedii. Oczywiseie w dramatach satyrowych nie znajdziemy elementu polemicznego, lecz jedynic groteske. Takim dramatcm satyrowym, przedsta- wiajacym Hades na wesolo, byt Eschylosa ..2sxy05 Beanéme” ssSyzyf zbieg” (uciekl zapewne 2 podziemia). Poeta Aristias, syn tragika Pratinasa, pisal, jak sig adaje, tylko dramaty satyrowe, | ‘a wige charakter groteskowy nosilyby jego utwory, zatytulowane jTantal” i ,,Orfeusz”, Najstarsza tragedia Frynicha, ,,Alkestis”, musiala réwniet nosié cechy burleski, skoro Apollo upajal w nie} Mojry, a Herakles tak sprat Demona smierci, 2e mu czlonki do- Greckie_podréde’ do pickicl i Tymon 2 Fle okola lntaly (Sinko, Lit. Gr. Tom Il str. 31). Znana nam areszta tragedia Eurypidesa pod tym samym tytulem, choé zaczyna sig tragicznie, przedstawiajac rozpaca w domu kréla Adieta 2 pon wodu smierci poswigcajace} sig za meza Alkestis, z chwila poja- wienia sig na scenie Heraklesa, ktéry wyrywa bohaterke 2 obj Smierci, nabiera charakteru komicanego, a koticzy si¢ niemal jak farsa. Herakles praedstawiony Komicanie jest réwnicz bohaterem dramatu satyrowego Sofoklesa ,,Herakles nad Tainarem”, gdrie, Jak si¢ zdaje, wyprowadzal z podziemia Cerber tytul dramatu satyrowego Sofoklesa ,,Kerberos”, nie wiemy jed- ak, c2y jestidentycany 2 poprzednim, czy tez byl to utwér odeebny. Z tytuldw komedyj, rozgrywajacych sig w swiccie podziemnyam, motemy wyliczyé nastepujace: ,,Alkestis” Antyfanesa, ,,Tksion?™ Eubulosa, ,,Orfeusz” Antyfinesa. Komik Ferekrates ‘uraiesreca swych ,,Krapataloi” ezesciowo preynajmnicj w Hadesie, a w ke: medii ,,Mstadgg’ (Gérnicy), preedstawia Kobiete, ktdra wedcita 2 podziemia i opisuje panujace tam wygodne i prééniacze zycie i raj gastronomicany Odnaleziona we fragmentach w papirusie kajretiskim ko= media Eupolisa Demy" (rekonstruowal Stefan Srebrny, War- szawa 1922) rozgrywala sig rowniez w Hadesie. Przybywal tam Ko 2 zapowiedvia, #e Atericzycy wysylaja do zmarlyeh poselstwo z prosba o wyprawienie na ziemie ktéregos z dawnych polity aby ratowal chylace sig do upadku pa ten projekt zyczliwie i wysylaja na ziemie zmartwychwstalych po- lityk6w: Miltiadesa, Arystydesa, Solona i Peryklesa. Ci jednak 222 stali w Atenach takie zepsucie, taki u 5 unamy réwnied " padck i niclad, ze nie znajdujac Gla slebie micjsea_w rodzinnym miescie, woleli powrdeic do Oczywiscie Arystofanes nie mégh pominaé tak wdzieceney Als komedi tematu i tak wygevdnego Sroka polemili vrenerneee kami, @ przede wszysthim ze znienawidzonym Eurypidesem. Z za. chowanych jego sztuk 2najdujemy motyw katabazy opracowany Awukrotie w ,,Zabach”, bedacych, byé moze, parodia tragedi Krytiasa ,.Peritoos”. (Ganszyniec, Katabasis).' Dionizos, patron teatru a wielbiciel Eurypidesa, postanawia udaé sig do podviemia © prachraniu Heraklesa, aby ulubionego pocte sprowadzié 2 po- wrotem na ziemie. Po dlugiejepadtsi3 praybywa ned bagno pod er cas al aE Pare eESsional download the free tral online alftopdf.com profesional Przez micjsce czarne i okropne, gdzie wsréd weé6w i potworéw leéa_w biocie ojcobdjcy i krzywoprzysicécy; po pewnym czasie spotyka procesje mistéw czyli wtajemniczonych cleuzyriskich, wreszcie po niezbyt milych przygodach, spowodowanych przebra niem za Heraklesa, dostaje sie do pakicu Plutona, gdzie jest Swiadkiem i rozjemea w sporze Eschylosa i Eurypidesa © tron pocty tragicznego w krdlestwie cieni. W tej samej sztuce Herakles opisuje swe zstapienic do Hadesu pod przewodnictwem Tezeusza: przy wejiciu ujrzal on weve i ré2ne praerazajace rwierzeta, a wiréd nich lezacych w bagnie wszelkiego rodzaju grzesznikéw i zbrod- niarzy: ojeobéjew, cudzoloznikéw, krzywoprzysigzesw itd. Dale] slyszy on preeslicana gre na flecie i widzi oblany cudownym éwiae tlem piekny gaj mirtowy, a w nim roje mistéw, w poblizu palacu Plutona. Jak wiec widzimy, praetycia Heraklesa w podziemiu sa podobne jak Dionizosa, Z autoréw prozaicenych Platon porusza kilkakrotnic temat katabazy, a mianowicie w Apologii Sokratesa i w Gorgiasen; slynny jest ponadto ustep w X ksiedze dvicta ,O. paristwie” (Po. iteia}, gdaie znajdujemy opowies o Erze, synu Armeniosa z Pam= filii. Er padi na wojnie i po dwunastu dniach miat byé wlasnie pochowany, gdy nagle budzi sig z letargu (wedlug podasi armeri- skich — z prawdziwej smierci) i opowiada, co widzial na tamtym Swiecie, gdzie cnota odbiera najwspanialsea nagrode, a wystepek najsurowseg kare, ef zai, co juz w 2 y sig od tego Swiata i zvrécili do Swiata wieczne} prawdy, Zyja w nie~ Diariskie} szczesliwosei, Ustep ten jest dla nas szczegoinie wany i ciekawy, gdy2 2 niego zaczerpnal Stowacki motyw przewodni i Dohatera swego ,,Krola Ducha”. Podolmy motyw — przchudzenia sig x pozorne} smiet i opisu sacha nad! emiatlymi — zmajdujemy w opowiadaniu wea Anystotelsa, Klearcha, ktsry opisuje przezycia pewnego Ateri= czyka, Kleonymosa, zmarleyo x xalu po preyjacielu. Gdy matka vealowala jego zwloki przed pogrzebem, nit trzeci dvieti po smicrei syna, zauwazyla pewne oznaki Zycia. Istotnie, Kleonymos zbudzit sig % letargu i opowiedzial, ae byl na tumtym swiecie swiadkiem sadu nad dnvami amarlych i ukara mu w tej podzienme} podsézy Sy akwwanivzyk Lizjuse, ktévego Kleonymos ujrzawszy potem w Atenach, poznal choé go nigdy w dyciu nie widzial tychimiast, evesenikow,a towarzyszyl © Greckie podeste do, 247 Woréd autoréw pééniejszych podrdéy do piekiel zwraca na- saa uwage Tymon z Fleius, filozof sceptyczny, uczet i wielbiciel Pirrona, ceniony prez starozytnych pocta i prozaik. Tymon zyt w latach 315—225 przed nar. Chr. Urodzony we Fleius na Pelo- ponezie, cale prawie zycie — poza licznymi podrétami — spedzil w Atenach, gdzie tez umarl w wicku lat 90. Zachowane 0 nim wiadomosei pochodza z biografii Antygona 2 Karystos, Sotiona x Aleksandrii i Apollonidesa 2 Nicci, ktorych fragmenty praekazat nam wspomniany juz wyéej Diogenes Laertius, Postaé to nader cickawa, a skape okruchy biograficzne skladaja sig jednak na ca- José zywa i jednolita. Uhogi mlodzieniec, co z niejednego pieca chleh jadat (tariezyl nawet i statystowal na scenie}, dzigki talentom i urokowi osobistemu oraz zdobytemu wyksztalceniu, doszed} do slawy i zaszezytéw, byt w zazylych stosunkach z krélami, jak Ant gonos Gonatas i Ptolemeusz Filadelfos, przyjaznit sig ze slawnymi poctami, jak Aleksander Ajtolos, Homeros z Bizancjum i Aratos, ktérzy zasiggali jego rad w kwestiach literackich i bardzo si¢ 2 jego 2daniem liezyli. Tymon probowal pidra w wiel dziedzinach prozy i poczji, zapuszezal sie w spekulacje filozoficene, a2 wreszcie natrafiwszy' na odpowiadajacego sobie mistrza — sceptyka Pirrona x Elidy — wwier2yl wet i jué do korica zycia pozostal mu wiernym, kochajac go pelna oddania miloscia, wielbiac go niemal jak boga iw nim tylko wideac prawdziwego medrea, aogés, innych zag, naj- slawniejszych nawet filozofow, majac 2a medrkujacych glupcéw, sogiatal To te2 ostrzyt sobie na nich doweip, nikogo nie szezedtzac. Aby sig odrazu ze wszystkim rozprawié, uty! wlasnie w trzech ksiggach swych Silléw, tzn. wierszy dycaktyczno-satyryeznych, formy katabazy, gdya tylko w Hadesie mégl zgromadzi¢ filozofow wszysthich epok, od najdawniejszych do wspétezesnych sohie, Aus torowie starozytni, piszae 0 dziele Tymona, nie poswiadezaja wpruwdzie, 3 ma ono forme podrésiy do. piekiels lecz swietna hipoteza Meinekego, przeprowadzona szerzc] przen wydawee SillowW achsmutha, jest tak prackonywujaca i narzuca sig x take sila i naturalnoscia, Ze zostata ogélnie przyjeta, Nasladujac_ukochanego mistrza zaréwno w sposobie bycia i postepowania, jak i w drobiargach, Tymon lubil, podobnie jak Pirron, sypaé w rozmowie potoczue cytatami z Homera, od ezego nicdaleki jud byl krok do wéycia w Sillach mnie} lub wigce] zmice nionych, sparodiowanyelPAPieW 7 Tiady i Odysci. ) ie byt ros me RR EROPFOfeSsi onal download the free tral online a atropd.com profesional Greckie podeéte do pickiel i Tymon 2 Fleius 249) Miady i Odysei i czgsto przez cate aycie umieli je na pamigé w cabosci lub fragmentach; w niejednej sytuacji cytat 2 Homera wydawal sie im najlepsza odpowiedzia, a daden inny poeta nie dostarezyl tyle material przystowiom co Homer, (Sinko T. 1. str. 137). Tak Wlosi znaja i prey kaadej okazji cytuja Dantego, a we wloskich pismach humorystycznych stale niemal znalegé moina zartobliwe zastosowanie wierszy 2 Boskie] Komedii do naj- bardzie} nowoczesnych okolicznosci. czyna Tymon pierwsza ksiege swych Silléw zachowanych 5 jedno- lub parowierszowych fragmentach — parodiujac liadg p. I w. 484 — wezwaniem do medrkéw — sofistow, tzn. do wszystkich filozofw dogmatycznych, w przeciwstawieniu do je- dynego prawdziwego medrca — Pirrona: Mowcie mi teraz, wy wyicy i winystko wiedaacy medrkowie... bo wy niby wszystko wiecie (dopelnia Wachsmuth za Iliada)> my zag, sceptycy, niczego nie uwazamy 2a pewne —w jaki spo- s6b osiagnaé mozna prawde. Opowiada wige poeta, 2e chcac Poznaé te prawde, udal sig do Hadesu i tam ujrzal wielki thum filozofow, wiodacych zacickly spér — ,,logomachia””. Nastepuje wyliczenie spotkanych w podziemiu filozofow, na wz6r katalogu slawnych niewiast i poleglych bohateréw w Homerowej Nekyii. potyka wige Tymon Demokryta, Pitagorasa, Parmenidesa, Ze- nona 2 Blei, Melissosa i Talesa; a wsaysthich wiedzie Platon séwea prostodki a glosem swym réwny eykadom edy to sedzae na dreewic, déwigk delikatny wydaj (por, Wiad 112, 150 n.)e Kaademu 2 nich przypina Tymon latke, a juz szeze zlostiwie wyraza sie sInie toiku Zenonic, klércgo przedstawia w postact staruchy fenickiej, o umysle prayémionym, lecz wielce zarozumialc), usilyjace)_naprézno zlowié cos (cyli zwolennikéw) wigcierzem na ryby. Dalej spotyka Tymon ,,zuchwalego” Anaksarcha, Protago- ras, Prodikosa, Antistenesa, wrawsre gotowego do Zartéw’” Spots 2yppa. Miedzy nimi krazy ,,zatracajaca ludzi” Eris (bogini sporu) i podszcauwa ich do kote 6e ich tedy naklonil, by w agubnya spotze salezylié Beha tlumna gromada, ¢9 na milergcych 2guiewana Niemoe gadulstwa na nich ze ala ~ i wicla ginglo (por. Hinds 1, 8 me Nastepuje opis zacieklej walki Arkezileosa i jego zwolennikéw 2 Zenonem, ktéry 2biera dokola siebie thum zcbrakéw. Wreszcie pojawia sic Pirron, spokojny, zréwnowazony, niewzruszony jak bbég olimpijski, i swa powaga praywraca spokdj wsréd walezacych. Weryscy milkna, nikt nie smic sig 2 nim spierac, Tymon zbliza sig do niego i wyslawia go za to, #e niezwyciczony ludzkimi na- migtnosciami, nie dbajac 0 sprawy, ktérymi wszyscy sig zajmuja, a ktére zadnej nie maja wartosci, zyje seczesliwy jak béstwo. Tak wige ksiega pierwsza koricayla sig, jak przypuszcza Wachsmuth, peina uwielbienia pochwala ukochanege mistrza Powieds mi, sircze ironic, shade to masz wawolenie Z wsselbich pened niewoli i x poste) sofstéw madeoie® JJaktes to zerwat peta wel Nigdyi sig » ta nie troszeyh,jakie powiewy wladaia W semi Helleskiej, {ska jest, ton co panuje nad wenysthin, ie} uludy preckonai? W ksigdze drugicj wystepuje filozof Ksenofanes x. Kolofonu, Jedyny, ktéry, ostal sig przed ostrzem ironii Tymona i ktéremut yl role, joka ma Tejrezjasz w Homerowej Nekyii. ‘autor powier Ksenofanes specjalnie sie do takiej roli nadawal, gdyz sam byt autorem Sillow, 2 ktérych kilka fragmentéw nam sig zachowalo, a jeden szezegélnie charakterystyczny Wauystio to Homer i Hegjod bogom preypisaé 2echeili Go dait-u ludoi haviba, jedynie jet § obeley: Kraié, eudooloiyé i innyeh — jal tylko modna — onaukaés Oni aajglonicj stawili bogs zbrodnicee portgpki Karcil Ksenofanes pyche tych, co nic nie wiedzac, osmielali sie twierdzié, #e cos wiedza. (Cicero, Acad. Prior. II. 25, 74) Glosil on bezwzgledny sceptyeyzm, jak np. we fragm, 34 Die Co sig tyezy prawdy, to nie bylo i nic bedzic nikogo, ktoby ja znal o bogach i wszystkich rzeczach przeze mnie wspominanych. hocby bowiem powiedziat najdoskonalej, sam o tym nie wic, alem”. (Sinko t. T ste. 318) (VI w. przed Chr.}, zaliczy} so ‘Tymon do jedyne} uznawane) przez. siebie szkoly, do tylko mniemanie jest wszystkich ud Diatego tc2, choé 2yl 0 tyle lat wezesniej sceptykow, niemal do uczniéw Pirrona, Pyta wige Tymon Ksenofanesa, ezemu nie brat udzialu jada Koloforicayk, # nie dba b yeh nibyemedrcow, Soksgiake ery Pangaea 7 seve dat nei ol ROMA SFOFeSsional download the free tral online a atropd.com profesional watac zbytki i przestrzegajac w zyciu surowych obyczajéw daw- nych Grekéw; prawdziwej jednak drogi do madrosci nie znalazk Nastepnie zaczyna go Tymon wypytywaé 0 rozmaitych filozofow dawniejszych, Ksenofanes zaS w odpowiedzi daje wielce zlosliwe charakterystyki Anaksagorasa, Protagorasa, Empedoklesa, Pla- tona i Sokratykéw. W trzeciej ksigdze wystepuje Tymon prze: usta swego Tejrezjasza — Ksenofanesa najostrze} praeciw Ey kurowi, zapytany zag, jacy teraz Zyja filozotowie, odpowiada, ze jest ich wietu w Aleksandrii, ale wszyscy licha warci, wielt lei ci nie sa lepsi. Dwaj tylko znajduja ie dwaj sceptycy, uczniowie Pir- jest 2wolennikéw Aryston aske w jego oczach — ocaywi rona: Euryloch, ,,najbardziej wrogi sofistom”, i Filon co sam ze sobq roxmawia, stroni od lud, 0 eudze maiemania ni spory nie dbajgc Tak wiec i na zakoriczenie oddaje Tymon hold ukochanemu mistrzowi, jego tylko uczniéw wznajac 24 godnych miana filozo- fw. W ogdle cala ‘Tymonowa Nekyia, kroczaca scisle Sladami Homerowej, zaréwno w rozplanowaniu catosci jak i w doborze wyrazéw — tworzywem byly przecicz sparodiowane wiersze Ho- mera — jest ni¢ tyiko wyjatkowo zlosliwa rozprawa 7 przeciwni- kami, t2n. ze zwolennikami wszystkich szkél filozoficanych 2 wy- Jatkiem sceptykéw, lecz takze gorgca pochwala na ezesé jedynego prawdziwego medrca — Pirrona. Forma ,,katabazy” nie praestaje byé w dalszym ciagn jedna z bardziej ulubionych w literaturze greckiej, najezesciej w celach satyrycznych. Krétko juz tylko wspomng o dwu najwybitniejszych autorach tego rodzaju utwordw. Pierwszy z nich to slynny satyryk Menippos 2 Gadary (IIL w. przed Chr.), uvérea satyry jako rodzaju literackiego; najshuwniejszym jego dziclem byla whisnie Nekyia, w ktdrej_miat nasladowad tworce literatury eyniczne), pocte Kratest % Teb, Drugi to Reine starozytnosei”, retor i s0- fista 2 IT w, po Chr., Lukian 7 Samosaty, ktéry wzyl formy pos drdiy do pickict kilkakrotnie, mianowieie w swych ,Rozmowach zanarlych”, w ,,Nekyomantii", w ,,Charonie”, w_ ,Przeprawie”. Unwory te naleia do najbulaie} exp tanyel i nastadowanyel w wiee kach nastepnych. Rox Epicharmem”, Rownied w literaturze rzymskie] nie brak ,katabie poczyna dlugi ich szereg poeta Ennis ze swoim aro; motywy te spotykamy dale) idzie nastadowea Menippa, Greckie podeéte do pickiel i Tymon 2 Fleiss 251 w zachowanych. fragmentach tragik6w i komikéw rzymskich; Gycero obiera t¢ forme w swoim ,,Somnium Scipionis”; rozpro- warlza ja abszernie, w lad 2a Homerem, Wergiliusz w,,Encidzie”, Iekko zatracaja Tybullus i Propertius, nie pomija je} Owidiuse w Metamorfozach (np. w epizodzie 0 Orfeuszu); dale] ida Papi- nius Statius, Lukan, Silius Ttalicus, Seneka w swym okrutnym a dowcipnym paszkwilu na cesarza Klaudiusza, i wielu, wielu innych. Nie pomingla motywéw eschatologicznych ani literatura bi- zantyjska, ani sredniowiecany zachéd, kroczac droga, na ktérej punktem szczytowym, choé bynajmniej nie krasicowym, jest Boska Komedia. Ale i w nowszych czasach problemy eschatologiczne, ujete w forme literacka, nie przestaja sig cieszyé wagledami pi sarzy, a ze budza zainteresowanie a% do dzié dnia, dowodem jest chociaéby pigkna ksiazka zmarlego podczas wojny we Francji mlodego poety i filozofa Bolestawa Miciziskiego, poswigcona glownie Kartezjuszowi i De Foemu, a zatytulowana wlasnie nPodréte do piekiel” (Warszawa 1937). Bo cro czy ayje w czasach Homera czy Platona, Dantego czy F . czy teé w naszych burzliwych i okrutnych czasach, czasach bo- haterstwa i pogardy, musi sie zastanowié — 0 ile ma poczucie niesmiertelnosci duszy — co go czeka po émierci; a wtedy na~ tchniona wieja czy wyrozumowane wyobraéenie praybiera najcze- scicj forme — podréiy do piekiel. Created with @ nitro” professional download the free tral online a atropd.com profesional

Vous aimerez peut-être aussi