Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
1923.
C Z E M J E S T
FASZYZM
(T R Z Y G Ł O S Y O FA SZY ZM IE *. S A B A T I N G DI L O
R E T O , A L F R E D J. C H IL D , B E N E D E T T O GORDI)*
SKŁAD GŁÓWNY
W SPÓŁDZIELNI KSIĘGARSKIEJ „KSIĄŻKA,
WARSZAWA 1923.
O D B I T O W DR UKARNI
R. O L E S IŃ S K I , W. M ER K EL 1 S - k a
WARSZAWA, UL. C H Ł O D N A M 37.
,-..lid
. A-
u'.
frv
AA
$ /s *
u i 111 *
A- i »
OD W Y D A W C Ó W .
\
SABATINO DI LORETO.
PO C H O D Z E N IE FASZYZM U.
*} Lud włoski.
**) Związek czynu-
rąc, kam panja socjalistyczna była zw rócona przeciw wojnie wogóie,
przeciw m ilitaryzm ow i, przeciw w yzyskow i kapitalistycznem u. Mimo
w szystko, co o tern mówiono, ,,A vanti“ nigdy nie był zaprzedany
Niemcom; jego niedopuszczalne sym patje były jedynie w ynikiem n ie
naw iści do w ojny ze strony W łoch. Jego antynarodow a, bynajmniej
niesocjałistyczna propaganda była odbiciem poglądów żywiołów n ie
przejednanych, nie zaś uznanych w odzów partji, jak T uratiego, T re-
vesa i ich przyjaciół; w szyscy oni nie mogli zapom nieć obłudy partji
socjalistycznej niem ieckiej, k tó ra w r. 1914 w ysłała sw ych p rze d sta
w icieli do tow arzyszy w łoskich dla uspraw iedliw ienia się w ich
oczach z poddania się rozkazom m iłitaryzm u i dla w ytłum aczenia
im, że socjaliści niem ieccy, jako dobrzy obyw atele, nie mogli pozo
staw ać zw olennikam i pokoju, gdy kraj ich został w trącony w w ir
wojny.
W sierpniu r. 1917 sow iety rosyjskie w ysłały przedstaw icieli
sw ych do T urynu. Zostali oni przyjęci p rzez socjalistów w G iełdzie
Pracy. Po uroczystości na cześć bolszew izm u, kierow nicy rozpoczęli
poufną rozm ow ę celem znalezienia skutecznego środka w alki o jak-
najszybsze zakończenie wojny. R ezu ltaty nie dały długo czekać na
siebie. W k ilka dni po odjeździe delegatów rosyjskich, w ybuchł w
T urynie strajk powrszechny, k tó ry szybko przeo b raził się w rew oltę.
Za p re te k s t posłużyło to, że od pół dnia b rak było w T urynie chle-
ba. Było jednak jasne, że zam ieszki zw rócone były w łaściw ie p rz e
ciw wojnie. W ciągu tygodnia, T uryn przed staw iał dziw ny widok.
Tłum y krzyczały: ,,P recz z wojną! P recz z arm ją!“ S trzelano do
oficerów . Różni o pętańcy usiłow ali skłonić żołnierzy do dezercji.
R anny i pielęgnow any w jednym ze szpitali w T urynie, byłem sam
św iadkiem tych faktów i zachow uję n ie z a ta rtą pam ięć tych dni. J e
dynym rezu ltatem tego tragicznego tygodnia była śm ierć kilku ofi
cerów i w ielu żołnierzy.
N adszedł październik 1917. Był to m om ent klęski pod C aporet-
to. M ów iono niejedno o tym sm utnym odw rocie. Dodam od siebie, że
jedną z przyczyn — jeśli nie przyczyną najw ażniejszą — była agi
tacja socjalistyczna na froncie. Od czasu strajku w Turynie stosow a
no represje tego rodzaju, że strajkujących aresztow ano posyłano na
przednie pozycje bojowe (robotników zatrudnionych w fabrykach
amunicji i t. p.). U praw iali oni tam w dalszym ciągu agitację pacy
fistyczną zapom ocą najróżniejszych środków : broszur, m anifestów .
— 9 —
w s u w a n y c h p o d s tę p n ie , k o m u się d a ło , d o k ie s z e n i. J e d n i b y li o d p o r
n i n a to n a k ła n ia n ie d o d e z e rc ji, w in n y c h je d n a k ż e d o jr z e w a ły te
id e e d e m o ra liz u ją c e , i d u c h b u n tu , sz e rz ą c się s to p n io w o w a rm ji, d o
p r o w a d z ił do k lę s k i. D a ls z y cią g je s t zn a n y . O d w r ó t z o s ta ł s z y b k o
p o w s trz y m a n y ; ż o łn ie rz e , z d ję c i w y r z u ta m i s u m ie n ia , s a m i w r a c a li
d o o d d z ia łó w . A g ita c ja d e fe ty s ty c z n a (a g ita c ja w c e lu d o p ro w a d z e n ia
d o k lę s k i) n ie z d o ła ła p rz e n ik n ą ć w g łą b d u s z y ż o łn ie r z a w ło s k ie g o
i d u c h w o js k , po c h w ili o b łę d u , u m o c n ił się n a n o w o . F a s z y ś c i s ta li
b e z s iln i w o b e c ro z w ija ją c y c h się w y p a d k ó w . E n tu z ja ś c i w o jn y , w s z y
s c y p r a w ie o c h o tn ic y , n ie m ie li w ó w c z a s ś ro d k ó w d o w a lk i z p r z e
c iw n ik a m i. Z re s z tą , p ro p a g a n d a s o c ja lis ty c z n a , z w a lc z a n a p rz e z rz ą d ,
k r ę p o w a n a p rz e z s u ro w ą c e n z u rę , m o g ła b y ć u p r a w ia n a t y lk o w s p o
sób ta jn y , i te rn tru d n ie js z y d o z w a lc z e n ia b y ł je j u k r y t y w p ły w .
P o w r ó t d o c z a s ó w p o k o jo w y c h z a o s trz y ł w a lk ę p o m ię d z y d w ie
m a p a r tja m i. K o n fe r e n c ja w e rs a ls k a , w e d łu g o p in ji w ło s k ie j, z d a w a
ła się s tw ie rd z a ć słu szn o ść p o g lą d ó w b y ły c h z w o le n n ik ó w n e u t r a l
n o ś c i, O s k a rż a n o E n te n tę o n ie w d z ię c z n o ś ć w z g lę d e m s o ju s z n ic z k i,
k t ó r a d o b ro w o ln ie w z ię ła u d z ia ł w w o jn ie . P ra sa d a w a ła je d n o m y ś l
n ie w y r a z g łę b o k ie m u ro z g o ry c z e n iu . S o c ja liś c i tr y u m f o w a li. S z e re
g i ic h s z y b k o r o s ły w s k u te k c ią g łe g o p r z y p ły w u n ie z a d o w o lo n y c h .
D la c z e g o n ie s łu c h a n o ic h w r o k u 1915, g d y g ło s ili n ie b r a n ie u d z ia łu
w w o jn ie ! O ta c z a n o ic h u z n a n ie m , W te n sp o só b d o s z ło d o te g o , że
g d y w le c ie r, 1919 z o rg a n iz o w a n o w ie lk ą m a n ife s ta c ję p r z e c iw w o j
n ie , w z ię ła w n ie j u d z ia ł w s z y s tk a n ie m a l lu d n o ś ć W ło c h , g d y t y m
czase m w A n g lji i F r a n c ji ta k ą sam ą m a n ife s ta c ję s p o tk a ło k o m p le t
ne fja s k o . W w ie lk ic h m ia s ta c h w ło s k ic h , po d cza s t y c h d n i z a m ie
sz e k , o d n o s iło się fa k ty c z n ie w ra ż e n ie , że sam u s tr ó j s p o łe c z n y je s t
z a c h w ia n y i że g łę b o k i p r z e w r ó t je s t n ie u n ik n io n y .
S k le p y p a d ły o fia r ą r a b u n k ó w , t o w a r y k r a d z io n o lu b k u p o w a
n o p o śm ie s z n ie n is k ic h ce n a ch b e z p o w a ż n ie js z e g o p r o te s tu ze s t r o
n y k u p c ó w , p rz e ra ż o n y c h i p o d d a ją c y c h się w s z y s tk ie m u , b y le t y lk o
u ra to w a ć z a g ro ż o n e ż y c ie . N a jb a rd z ie j t c h ó r z liw i p r z y n o s ili s a m i k lu
cze od s w y c h s k le p ó w na G ie łd y P ra c y . B u r ż u a z j a , z a m k n ię
ta po domach, o c z e k iw a ła s trw oż o ną n a jg o rs z y c h
ostateczności. N a jc z a r n ie js z ą w y d a w a ł a się p r z y
szłość p a s k a r z y w o jen nych , s z c z e g ó ln ie z n i e na-
w i d z o n y c h przez lud, A je d n a k nic nie zaszło. W
chw ili, gdy p a rtja s o c ja lis ty c z n a miała zebrać
— 10 —
zieniu, Jeśli natom iast chce stać się potężną siłą, to musi m obilizo
w ać do w alki z faszyzm em szerokie m asy p ro letarjatu i drobnom ie
szczaństw a. Nie w y starczą teo rety czn e rezolucje w spraw ie jednoli
tego frontu; nie w ystarczą teo rety czn e analizy faszyzmu, nie w y star
czy naw et b o h aterstw o drobnej garstki.
W łoska lew ica robotn icza musi stać się w cieleniem dążeń sze
rokich mas do w yzw olenia.
BENEDETTO GORDI.
w s c h o d n ie m u tr ó jk ą t o w i p rz e m y s ło w e m u : M e d jo ta n — T u r y n — G e n u a ,
z d ru g ie j n a T o s k a n ję i W ło c h y ś r o d k o w e , a b y o k r ą ż y ć R z y m i z a
g ra ż a ć w te n s p o s ó b s to lic y . Z g ó ry b y ło ja s n e , że p o łu d n ie W ło c h m e
m o ż e s ta ć się k o le b k ą r u c h u f a s z y s to w s k ie g o , z ty c h s a m y c h p r z y
c z y n , d la k tó r y c h n ie b y ło k o le b k ą r u c h u s o c ja lis ty c z n e g o .
F a s z y z m n ie je s t ru c h e m z a c o fa n e j c z ę ś c i b u rż u a z ji: n a r o d z ił się
o n n ie n a p o łu d n iu W ło c h , a le w ła ś n ie ta m , g d z ie r u c h p r o l e ta r ja c k i
b y ł n a jb a r d z ie j r o z w in ię ty i w a lk a k la s n a jb a r d z ie j s k r y s ta liz o w a n a .
J a k ż e w ię c ó w r u c h fa s z y s to w s k i o k r e ś lić ? C z y b y ł to ru c h
0 c h a ra k te rz e c z y s to ro ln y m ? B y n a jm n ie j n ie c h c ie liś m y te g o
tw ie r d z ić , m ó w ią c , że p o w s ta w a ł o n p rz e w a ż n ie n a w s i; m e m o ż n a
o k re ś la ć fa s z y z m u , ja k o r u c h u n ie z a le ż n e g o je d n e j c z ę ś c i b u rz u a z ji,
ja k o o rg a n iz a c ji p rz e c iw s ta w ia ją c e j i n t e r e s y a g r a r ju s z ó w in t e r e s e m
b u rż u a z ji p rz e m y s ło w e j. F aszyzm p o s ia d a o rg a n iz a c je p o lity c z n e
1 w o js k o w e w w ie lk ic h m ia s ta c h , n a w e t w ty c h o k r ę g a c h , w k tó r y c h
sw e w y s tą p ie n ia c z y n n e o .g ra n ic z a ty lk o d o w si.
W id z ie liś m y , ja k w iz b ie p o s łó w w r. 1921, w e p o c e , g d y fa s z y
śc i b r a li u d z ia ł w w y b o r a c h i p o s ia d a li s w ą f r a k c ję p a r l a m e n t a r n ą —
p o w s ta ła r ó w n o r z ę d n ie z t ą o s t a tn i ą i n ie z a le ż n ie o d fa s z y z m u p a r -
tja a g ra rju s z y .
W c z a s ie o s ta tn ic h w y p a d k ó w b y liś m y ś w ia d k a m i te g o , ja k e u i -
ż u a z ja p r z e m y s ło w a p o p ie r a ła fa s z y s tó w .
Rolą d e c y d u ją c ą w n o w e j s y tu a c ji o d e g r a ła n ie d a w n o d e k l a r a
c ja P o w s z e c h n e j K o n fe d e ra c ji P rz e m y s łu , k t ó r a w y p o w ie d z ia ła się z a
te rn , a b y u tw o r z e n ie n o w e g o g a b in e tu p o w ie rz y ć M u s s o lin ie m u .
Z ja w is k ie m je s z c z e b a r d z ie j c ie k a w e m z te g o p u n k tu w id z e n ia
je s t f a s z y s to w s k i r u c h z a w o d o w y .
J a k e ś m y to już p o w ie d z ie li, fa s z y ś c i p o tr a f ili w y z y s k a ć tę o k o
lic z n o ść , ż e so c ja liśc i n ie p o s ia d a li n ig d y w ła s n e j p o lty k i a g r a r n e j i ż e
in t e r e s y p e w n y c h n ie c z y s to p r o l e ta r ja c k ic h ż y w io łó w w ie js k ic h
p rz e c iw n e b y ły s o c ja liz m o w i.
F a s z y z m b y ł ru c h e m , k t ó r y p r z y p o m o c y o r ę ż a c h w y ta ł się n a j
b a rd z ie j b a r b a r z y ń s k ic h i o k r u tn y c h ś r o d k ó w p rz e m o c y . Ł ą c z y ła s ię
z ty m c y n ic z n a d e m a g o g ja . F a s z y z m p r ó b o w a ł tw o r z y ć o r g a n iz a c je
k la s o w e c h ło p ó w i n a w e t p r o l e ta r ja tu w ie js k ie g o . W c a ły m s z e r e g u
w y p a d k ó w z a jm o w a ł o n s ta n o w is k o w p r o s t p rz e c iw n e s t a n o w is k u
w ie lk ic h w ła ś c ic ie li z ie m s k ic h . M ie liśm y p r z y k ła d y p ro w a d z o n y c h
— 26 —
cy głównie dlatego, że sprzeciw iały się tem u praw e żyw ioły gabine
tu. Sam zaś M ussolini uważa, że trzeb a mieć koniecznie p rz ed sta
wiciela tej organizacji w „wielkiej koalicji narodow ej", gdyż w chw i
li obecnej organizacja owa stała się niezależna od jakiejkolw iek r e
wolucyjnej partji politycznej.
W w ypadkach tych mamy kom prom is pom iędzy daw nem i k li
kami politycznem i a rozm aitem i grupam i klasy panującej: w łaścicie
lami ziemskimi, bankieram i i przem ysłow cam i; w szyscy oni dążą
do nowego ustroju państw ow ego, urzeczyw istnianego przez ruch,
który zabezpieczył sobie poparcie drobnej burżuazji.
Naszem zdaniem , faszyzm jest środkiem do utrzym ania w ładzy
zapomocą w szystkich sił, którem i rozporządzają klasy panujące, n a
wet zapom ocą nauk, k tórych do starczy ła p ro letarjack a rew olucja r o
syjska. Gdy się ma do czynienia z kryzysem stru k tu ry ekonomicznej,
nie w ystarcza już dla utrzym ania w ładzy samo państw o. K onieczna
jest partja zjednoczona, organizacyjna jedność kontrrew olucji, P artja
faszystów w obec burżuazji, jako całości, jest mniej w ięcej tern, czem
w Rosji jest p artja kom unistyczna względem pro letarjatu, a m iano
wicie silnie zorganizow anym i zdyscyplinow anym organem k ierują
cym i kontrolującym całą m aszynę państw ow ą. Faszyści postaw ili
swych kom isarzy politycznych praw ie na w szystkich w ażniejszych
stanow iskach ap aratu państw ow ego, P artja faszystów jest burżuazyj-
nym organem rządów , państw em w okresie upadku kapitalizm u. Oto
dostateczne, jak mi się zdaje, w yjaśnienie historyczne faszyzmu
i ostatnich w ypadków we W łoszech.
Pierw sze kroki now ego rządu w ykazują, że nie ma on zam iaru
zmieniać podstaw urządzeń tradycyjnych włoskich.
Gdy przew iduję, że faszyzm będzie liberalny i dem okratyczny,
nie chcę oczywiście, przez to pow iedzieć, że jest to stan rzeczy k o
rzystny dla ruchu proletarjackiego i socjalistycznego. R ządy dem o
k ratyczne nie daw ały proletarjato w i nigdy nic prócz deklaracji
i obietnic. Np, rząd M ussoliniego p rzy rzek ł szanow ać wolność prasy.
Nie om ieszkał jednak dodać, że p rasa musi być godna tej w olno
ści. Oznacza to, że pomimo obiecanej wolności prasy rząd p o zosta
wi wojskowym organizacjom faszystow skim w olną ręk ę w zględem
pism kom unistycznych, jeśli w ypadnie je zdławić, co się już stało.
Z resztą należy zaznaczyć, że rząd faszystow ski czyni pew ne u stę p
stw a liberałom burżuazyjnym , i choć nie m ożna specjalnie ufać obiet-
— 38 —
/
SISiSp
<*9$ ii
?•;) " ■ ' — j . '- ’A .
.... "if /& :<&?«•..-X r f &
?. - //$ & * ?
3® ® s #■-••
•v.:- ■ . </'••■* w - > ’
iiif