Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Ewentualne uwagi i komentarze proszę kierować na adres: mawwro@poczta.onet.pl
Świadectwo Szalonego Araba
Oto świadectwo tego, co widziałem i czego się nauczyłem w ciągu tych lat, kiedy to posiadłem
Trzy Pieczęcie MASZU. Widziałem Tysiąc i jeden księżyców i to z pewnością wystarczy jak na
jeden ludzki żywot, chociaż mówią, że Prorocy żyli o wiele dłużej. Jestem słaby, chory, zmęczony
i wyczerpany, a westchnienie ciąży mi w piersi niczym czarna latarnia. Jestem stary.
Wilki niosą moje imię w swych nocnych rozmowach, i ten cichy, subtelny Głos przywołuje mnie
z oddali. A będzie on coraz mocniej krzyczał mi do ucha z przeklętą niecierpliwością. Ciężar
mojej duszy zadecyduje o miejscu jej ostatecznego spoczynku. Ale zanim ten czas nadejdzie,
muszę spisać tu wszystko, co mogę, a co dotyczy grozy, która zagraża z Zewnątrz, która leży w
oczekiwaniu pod drzwiami każdego człowieka. Oto są starożytne arkana, które zostały spisane
przez starych, ale które zostały zapomniane przez wszystkich prócz kilku, czcicieli Starożytnych
(niech ich imiona zostaną wymazane!).
A jeśli nie ukończyłbym zadania, weź to, co tu jest i odkryj resztę, gdyż czasu jest mało a rodzaj
ludzki nie wie albo nie rozumie zła, które na nich czyha z każdej strony, z każdej Bramy, z każdej
złamanej bariery, ze strony każdego bezrozumnego wyznawcy przy ołtarzach szaleństwa.
Oto jest Księga Umarłych, Księga Czarnej Ziemi, którą spisałem dokładnie taką, jaką ją
otrzymałem na płaszczyznach IGIGI, okrutnych duchów z Poza, Wędrowców Pustkowi.
Niech wszyscy, którzy czytają tę księgę wiedzą, że żywoty ludzi są obserwowane przez Starożytną
Rasę bogów i demonów z czasów sprzed czasem, i że szukają oni zemsty za zapomniana bitwę,
która miała miejsce gdzieś w Kosmosie i rozerwała Światy w dniach przed stworzeniem
Człowieka, kiedy to Starsi Bogowie przemierzali Przestrzenie, rasa MARDUKA, jak nazywali go
Chaldejczycy, i ENKIEGO, naszego MISTRZA, Pana Magów.
Wiedz też, że przemierzyłem wszystkie Sfery Bogów i miejsca Poza Sferami, schodziłem do
plugawych miejsc Śmierci i Wiecznego Pragnienia, do których można się dostać przez Bramę
GANZIR, zbudowaną w UR, w czasie przed istnieniem Babilonu.
Wiedz także, że rozmawiałem z wszystkimi rodzajami duchów i demonów, których imiona nie są
już znane ludziom albo nigdy nie były. Pieczęcie niektórych z nich są narysowane poniżej;
pozostałe zaś zabiorę ze sobą, kiedy stąd odejdę. ANU zmiłuj się nad moją duszą!
Widziałem Nieznane Lądy, których żadne mapy nigdy nie pokazywały. Żyłem na pustyniach i
pustkowiach, rozmawiałem z demonami, duszami zamordowanych mężczyzn i kobiety, która
zmarła przy w czasie porodu, ofiarami złej LAMASZTU.
Utworzyłem armie do walki z Krainami Wschodu, wzywając hordy diabłów uczyniłem ich sobie
podległymi, przez co odnalazłem NGAA, Boga pogan, którego oddech jest ognisty, a ryk
przypomina tysiąc grzmotów.
Odnalazłem strach.
Odnalazłem Bramę, która prowadzi na Zewnątrz, przy której Starożytni, zawsze szukający
wejścia do naszego świata, pełnią wieczną wartę. Wąchałem opary Wielkiej Przedwiecznej,
Królowej Zewnętrza, której imię jest wypisane w straszliwym tekście z MAGAN, testamencie
pewnej umarłej cywilizacji, której kapłani, w poszukiwaniu mocy, otworzyli na oścież przerażającą
złą Bramę i zostali pochłonięci.
Posiadłem tę wiedzę w dość dziwnych okolicznościach, gdy byłem jeszcze niepiśmiennym synem
pasterza w kraju zwanym przez Greków Mezopotamią.
Będąc jeszcze dzieckiem, podróżując po górach Wschodu, zwanych MASZU, natrafiłem na szarą
skałę z wyrytymi na niej trzema dziwnymi symbolami. Skała była wysoka niczym człowiek i
szeroka jak byk. Osadzona twardo w ziemi, tak, że nie mogłem jej ruszyć. Nie rozmyślając zbyt
wiele o tych znakach, sądząc, że jest to dzieło jakiegoś króla, który w ten sposób oznaczył swoje
zwycięstwo nad wrogiem, rozpaliłem ogień u jej podnóża by odstraszyć wilki wałęsające się po
tych okolicach i poszedłem spać gdyż była już noc. Jakieś trzy godziny przed świtem obudził
mnie skowyt psa, być może wilka, niepokojąco głośny i bliski. Ogień wygasł prawie do cna i tylko
czerwone, żarzące się jeszcze węgielki rzucały słabe, tańczące cienie na kamienny monument z
trzema symbolami. Już miałem wstać i podsycić ogień, kiedy nagle szara skała zaczęła powoli
wznosić się w powietrze. Na ten widok ogarnął mnie strach, który nie pozwolił mi się ruszyć ani
nic powiedzieć.
Wkrótce z oddali doszedł mnie łagodny ludzki głos. Pomyślałem, że mogą to być rabusie, tak
wiec rzuciłem się szybko w zarośla, cały drżąc ze strachu. Kolejny głos dołączył do pierwszego i
wkrótce kilku mężczyzn w czarnych szatach złodziei przybyło na miejsce mojego noclegu.
Otoczyli unoszącą się skałę, nie okazując najmniejszych oznak przerażenia.
Dostrzegłem, że trzy symbole wyryte w skale zaczęły żarzyć się czerwonym płomieniem, tak
jakby kamień płonął. Postacie wspólnie mamrotały jakąś modlitwę lub inwokację, z której
mogłem usłyszeć ledwie kilka słów, a i te były w nieznanym mi języku, jednakże, ANU zmiłuj się
nad moją duszą, te rytuały nie są mi już obce.
Postacie, których twarzy nie mogłem dojrzeć czy rozpoznać, zaczęły czynić w powietrzu
sztyletami dzikie wymachy.
Spod unoszącego się kamienia, z ziemi, na której stał, zaczął się wznosić ogon węża. Był on z
pewnością większy niż jakikolwiek inny widziany przeze mnie w całym moim życiu. W
najcieńszym miejscu miał grubość ramion dwóch mężczyzn. Zaraz po nim z ziemi zaczął się
wyłaniać następny, chociaż końca pierwszego nie można było dojrzeć; wydawał się sięgać aż do
samego Piekła. Z ziemi wynurzały się ciągle nowe, aż grunt zaczął drżeć pod ich naporem. Śpiew
kapłanów, (bo wiedziałem już teraz, że byli sługami jakiejś ukrytej Potęgi) stał się głośniejszy i
niemal histeryczny:
Nagle poczułem ze ziemia, na której leżałem stała się wilgotna. Gdy się jej dotknąłem okazało
się, że jest przesiąknięta krwią. Przerażony, krzyknąłem i w ten sposób zdradziłem swoją
obecność kapłanom. Obrócili się oni w moją stronę i ujrzałem ich pocięte piersi, sztyletami,
których użyli do podniesienia kamienia (z jakiejś mistycznej przyczyny wiedziałem, że nie było to
święte). Teraz już wiem, że krew jest pożywieniem tych duchów, dlatego właśnie pole po bitwie
świeci nienaturalnym światłem, które jest znakiem, że te istoty właśnie się pożywiają.
Mój krzyk wprowadził zamieszanie w ich rytuale. Zacząłem uciekać górską ścieżką, którą tu
przybyłem, a kapłani poczęli mnie ścigać, chociaż wydaje mi się, że kilku pozostało, zapewne w
celu dokończenie Rytów. I kiedy tak biegłem dziko w dół zbocza dobiegł mnie z tyłu trzask
pękających skał i huk grzmotu, który wstrząsną ziemią tak, że aż z przerażenia upadłem.
Wstając, obróciłem się by stawić czoło napastnikom, mimo iż byłem nieuzbrojony. Jakież było
moje zdziwienie, kiedy zamiast kapłanów starożytnego horroru, nekromantów zakazanej Sztuki
ujrzałem leżące na trawie czarne szaty, bez śladu ciał ich właścicieli.
Podszedłem ostrożnie do pierwszej z nich i przy pomocy długiej gałęzi podniosłem ją z gąszczu
zarośli. Z kapłana pozostało tylko kałuża zielonej mazi, która emanowała straszliwym odorem
gnijących zwłok. Ten smród prawie mnie powalił, ale byłem zdecydowany odnaleźć innych, aby
sprawdzić czy spotkał ich ten sam los.
Wracając tą samą ścieżką, która jeszcze przed chwilą uciekałem, mijałem innych mrocznych
kapłanów, znajdujących się w takim samym stanie, co poprzedni. Szedłem dalej, mijając po
drodze więcej szat, ale nie miałem już ochoty podnosić ich z ziemi. W końcu dotarłem do
miejsca, w którym szary kamień unosił się w powietrzu. Opadł on już teraz z powrotem na
ziemię, ale znaki nadal świeciły nienaturalnym światłem. Węże lub to, co wziąłem wtedy za węże,
zniknęły. Ale w resztkach ogniska, spostrzegłem leżącą błyszczącą metalową tabliczkę.
Podniosłem ją i zobaczyłem, że również jest pokryta znakami tak jak kamień, bardzo zawiłymi,
których nie mogłem pojąć. Nie były to te same znaki, co na kamieniu, ale miałem uczucie jakbym
umiał je odczytać, tyle, że nie mogłem, tak jakbym znał ten język, ale dawno go zapomniał.
Zaczęła mnie boleć głowa jakby kołatał w nią sam diabeł, kiedy promień księżycowego światła
padł na amulet, (ponieważ wiem teraz, co to było), i głos przekazał mi w jednym słowie sekrety
zdarzeń, których byłem świadkiem:
KUTULU
Spośród tych trzech symboli wyrytych w kamieniu, pierwszy jest znakiem Rasy spoza Gwiazd i
nazywa się ARRA w języku Skryby, który mnie go nauczył, emisariusza Starszych. Jest to Sigil
Paktu Starszych Bogów, i kiedy go zobaczą, ci, którzy nam go dali, nie zapomną o nas.
Przyrzekli!!!
Drugi to Znak Starszych i jest Kluczem, za pomocą, którego można przyzywać Ich Moce, jeśli
użyje się go odpowiednio. Ma on nazwę, AGGA.
Trzeci Znak to Sigil Strażnika. Nazywa się BANDAR. Strażnik jest Rasą przysłaną tu przez
Starszych. Będzie czuwał nad tobą, jeśli wykonasz odpowiedni rytuał i złożysz mu stosowną
ofiarę, w przeciwnym wypadku, gdy zostanie wezwany zwróci się przeciwko tobie.
Te pieczęcie, aby były skuteczne, muszą zostać wyryte w kamieniu, a ten ustawiony na ziemi.
Albo, ułożone na Ołtarzu Ofiarnym, albo zaniesione do Kamienia Inwokacji. Albo,
wygrawerowane w metalu osobistego Boga lub Bogini i zawieszone na szyi, ale ukryte przed
wzrokiem profanów. Spośród tych trzech, ARRA i AGGA mogą być używane osobno.
BANDAR, jednakże, nie może być nigdy używany pojedynczo, zawsze z innymi, ponieważ trzeba
przypominać Strażnikowi o Pakcie, który zawarł ze Starszymi Bogami i naszą Rasą, inaczej zwróci
się przeciwko tobie i cię zabije, i będzie pustoszył twoje miasto dopóty dopóki Starsi Bogowie nie
przyjdą ci z odsieczą, gdy ujrzą łzy twojego ludu i usłyszą zawodzenia twojej kobiety.
KAKAMMU!
Metalowy amulet, który wydobyłem z popiołów ogniska, a na który pada światło Księżyca, jest
potężną pieczęcią przeciw wszystkiemu, co może przejść przez Wrota z Zewnątrz. Jeśli go To
ujrzy wycofa się.
Podczas nowiu lub pochmurnej nocy nie daje on prawie żadnej ochrony przed diabłami ze
Starożytnych Lądów, które przełamią barierę albo zostaną wpuszczone na powierzchnię Ziemi
przez swoje sługi. Dlatego nie należy wtedy podejmować żadnych działań, dopóki Księżyc nie
zaświeci nad Ziemią, bo jest on najstarszym wśród Sfer i jest gwiezdnym symbolem naszego
Paktu. NANNA, Ojcze Bogów, Pamiętaj!
Dlatego amulet ten musi zostać wyrzeźbiony z czystego srebra w świetle Księżyca, tak by jego
blask padał na niego podczas pracy. Ponadto należy wypowiedzieć treść księżycowych inkantacji,
oraz odprawić odpowiednie rytuały podane dalej w tej Księdze. Amulet nigdy nie może być
wystawiony na działanie promieni słonecznych, bo SZAMASZ zwany też UTU, w swej
zazdrości, pozbawi pieczęć mocy. W takim wypadku trzeba amulet wykąpać w kamforze i
powtórzyć rytuały i inkantacje. Ale najlepiej było by wykonać go od nowa.
Pamiętaj by sekrety, które ci tu przekazuje nie wyjawiać profanom, skazanym na banicję czy
czcicielom Starożytnego Węża, ale zawsze trzymaj je głęboko w swoim sercu, zachowując
milczenie na ich temat.
Wędrowałem jako żebrak, co było przyczyną tego, że często obrzucano mnie kamieniami i
grożono więzieniem. Jednak od czasu do czasu, udawało mi się przekonać jakiegoś uczonego
człowieka, że jestem szczerym uczniem, a wtedy ten pozwalał mi przeglądać stare pisma, w
których zawarte były szczegóły nekromancji, czarnoksięstwa, magii i alchemii. Nauczyłem się
zaklęć, które powodują choroby, plagi, ślepotę, szaleństwo, a nawet i śmierć. Nauczyłem się też o
wielu rodzajach demonów i złych bóstw, poznałem legendy dotyczące Starożytnych. Dzięki temu
mogłem też uzbroić się przeciwko diablicy zwanej LAMASZTU, znanej także jako Miecz, który
Przecina Czaszkę, a której sam wygląd powoduje przerażenie i obłęd, a także (jak mówią
niektórzy) śmierć wyjątkowo nienaturalną.
Nauczyłem się też imion i właściwości wszystkich demonów, diabłów, stworów i potworów tu
wymienionych w tej Księdze Czarnej Ziemi. Posiadłem także wiedzę o mocach astralnych Bogów
i jak wzywać ich pomocy w potrzebie. Poznałem również przerażające istoty, które żyją poza
duchami astralnymi, które strzegą wejścia do Świątyni Zguby.
Podczas moich odosobnionych ceremonii na wzgórzach przy użyciu dziwnej trawy, która rośnie
dziko w niektórych częściach gór MASZU, a która daje wielką moc umysłowi, otrzymałem
formuły na amulety i talizmany, które opisuję poniżej. Pozwalają one Kapłanowi na bezpieczne
przebycie sfer, w których może on podróżować poszukując Mądrości.
Ale teraz, po okresie Tysiąca i jednego księżyca mojej podróży, MASKIM szczypie mnie w piętę,
RABISZU ciągnie mnie za włosy, LAMASZTU otwiera swe przerażające szczęki, AZAG-
THOTH chwieje się ślepo na swoim tronie, KUTULU podnosi głowę spośród Welonu
Zatopionej Varloorni, i z Otchłani wbija we mnie swoje spojrzenie. Dlatego też muszę się
spieszyć pisząc te słowa. Wygląda na to, że nie wypełniłem jakiś wymagań dotyczących rytuału,
czy to formuły, czy to z ofiary, bo teraz cały orszak ERESZKIGAL czeka śniąc i ślini się na moje
odejście. Modlę się do Bogów abym został ocalony, i nie zginął jak Kapłan ABDUL BEN-
MARTU w Jeruzalem (niech Bogowie o nim pamiętają i niech się nad nim zlitują!). Moje
przeznaczenie nie jest już zapisane w gwiazdach, bo złamałem Chaldejski Pakt poszukując
władzy nad Sferami. Postawiłem stopę na Księżycu i Księżyc nie ma już nade mną władzy. Linie
mojego życia ustalone przez bogów zostały wymazane przez moje podróże po Pustkowiu. I
nawet teraz słyszę wycie wilków w górach tak jak tamtej fatalnej nocy, i słyszę jak wołają moje
imię jak i imiona Innych. Boję się o moje ciało, ale bardziej obawiam się o moja duszę.
Pamiętaj, zawsze, w każdej wolnej chwili, żebyś wzywał Bogów, aby o tobie nie zapomnieli, bo
pamięć ich jest słaba i są bardzo daleko stąd. Rozpalaj ogień na wzgórzach, szczytach świątyń i
piramid, tak żeby mogli go ujrzeć i zapamiętać.
Pamiętaj też, abyś zawsze dokładnie kopiował każdą formułę, tak jak tutaj ją tutaj zapisałem, i nie
zmieniał ani linii, ani kropki, inaczej stanie się ona bezużyteczna albo, co gorsze może
doprowadzić to do twojej śmierci. Recytuj inkantacje dokładnie tak, jak są tu zapisane, w sposób
niżej opisany. Przygotowuj rytuały bezbłędnie oraz o odpowiednim czasie i w odpowiednich
miejscach składaj ofiary.
KAKAMMU! SELAH!!!
O Sferach i ich atrybutach
Jest Siedmiu Bogów Gwiazd. Każdy z nich ma swoja Pieczęć, która może zostać użyta w
odpowiedniej kolejności. Można się do nich dostać przez Siedem Bram, z których każda może
zostać otwarta w odpowiedniej kolejności. Mają oni Siedem Kolorów, Siedem Esencji. Każdy z
nich jest osobnym Stopniem na Drabinie Świateł. Chaldejczycy nie posiadali o nich kompletnej
wiedzy, ale rozumieli, czym jest Drabina Świateł i formuła. Nie posiadali jednakże formuły
pozwalającej na przejście przez Bramy.
Przejście przez Bramy daje kapłanowi zarówno moc i mądrość. Staje się on w stanie wtedy
kontrolować swoje życie w o wiele większym stopniu niż dotychczas. Wielu poprzestało na
przejściu zaledwie pierwszych trzech Bram, ciesząc się z korzyści osiągniętych we wstępnych
sferach. Ale to jest Złe, gdyż nie posiedli oni wiedzy o tym, jak radzić sobie z atakami z,
Zewnątrz, które z pewnością nadejdą, a wtedy ich lud będzie błagać ich o ochronę, której oni mu
nie będą w stanie dać. Dlatego właśnie podążaj do ostatecznego celu, zawsze do przodu, przed
siebie, aż do najdalszych gwiazd choćby miało to oznaczać twoją śmierć, ponieważ taka śmierć
jest, bowiem jak ofiara złożona Bogom, a Oni, zadowoleni, nie zapomną o swoim ludzie.
Bogiem Księżyca jest Bóg NANNA. On jest ojcem Sfer, i Najstarszym z Wędrowców. Ma długą
brodę, dzierży w swej dłoni różdżkę z lapis-lazuri i posiada sekret pływów krwi. Jego Kolorem
jest Srebro. Jego Esencję można odnaleźć w Srebrze, kamforze i rzeczach noszących znak
Księżyca. Czasem jest nazywany SIN. Jego Brama jest Pierwszą, którą przekroczysz. Jego Stopień
na Drabinie Świateł jest Srebrny.
Oto jest Pieczęć, którą musisz wyryć na jego metalu trzynastego dnia cyklu Księżyca, tak by
żadna osoba nie mogła zobaczyć jak pracujesz. Kiedy skończysz zawiń ją w kwadrat
najprzedniejszego jedwabiu i odłóż do czasu kiedy zapragniesz jej użyć. Nawet wtedy powinna
być odsłonięta dopiero, kiedy Słońce uda się już na spoczynek. Pamiętaj, że ani jeden promień
Słońca nie może paść na pieczęć, inaczej straci ona swoją moc i trzeba będzie wykonać ją na
nowo.
Oto jego Pieczęć, którą musisz wypisać na doskonałym pergaminie lub liściu palmowym, tak aby
żadna osoba nie widziała jak to robisz. Kiedy skończysz zawiń ją w kwadrat najprzedniejszego
jedwabiu i odłóż do czasu kiedy zapragniesz jej użyć. Wtedy jednak może być odsłonięta jedynie,
kiedy światło Merkurego jest dostrzegalne na niebie. Jest to też najlepszy czas na jej wykonanie.
Boginią Wenus jest Najwspanialsza Królowa INNANA, zwana przez Babilończyków ISZTAR.
Jest Boginią zarówno Wojny jak i Miłości. Ukazuje się ona jako przepiękna Pani w towarzystwie
lwów i dzieli swą subtelną astralną naturę z Bogiem Księżyca NANNA. Kiedy są ze sobą w
zgodzie, to znaczy kiedy ich planety są pomyślnie ustawione na niebie, to tak jakby dwa kielichy
ofiarne pękły obficie w niebiosach, by słodkie wino Bogów spłynęło deszczem na ziemię. Wtedy
to panuje wielkie szczęście i radość. Czasami ukazuje się w pancerzu i przez to jest
najdoskonalszą strażniczką przed machinacjami jej siostry Strasznej ERESZKIGAL z KUR. Z
Imieniem i Liczbą INNANY żaden Kapłan nie musi obawiać się zejścia do najgłębszych głębin
Świata Podziemnego, ponieważ będąc uzbrojonym w Jej pancerz jest podobny Bogini. Wiedz, że
w ciągu swoich wędrówek nie raz schodziłem do wstrętnych piekieł, które leżą pod skorupą
ziemi, i rozkazywałem demonom.
Jest ona jednocześnie Boginią Miłości i obdarza życzliwie narzeczoną każdego mężczyznę, który
tego pragnie i złoży odpowiednią ofiarę.
Jej Kolorem jest najczystsza Biel. Przejawia się w Miedzi, a także w najpiękniejszych polnych
kwiatach, ale także w najsmutniejszej śmierci na polu walki, która jest tego pola
najszlachetniejszym kwiatem. Jej Brama jest Trzecią, którą przekroczysz, i w tym miejscu twoje
serce będzie chciało pozostać. Zwróć wtedy się ku drodze prowadzącej poza, ponieważ to jest
twoim prawdziwym celem, chyba że Bogini wybierze sobie ciebie, wtedy nie już ma ucieczki. Jej
Stopień na Drabinie Świateł jest Biały.
Oto jej Pieczęć, którą musisz wyryć w Miedzi, kiedy Wenus jest wysoko na Niebie, tak aby żadna
osoba nie mogła zobaczyć jak to robisz. Kiedy skończysz owiń ją w najprzedniejszy jedwab i
odłóż w bezpieczne miejsce. Użyj jej tylko wtedy, gdy nastanie potrzeba, o każdej porze.
Bogiem słońca jest SZAMASZ, syn NANNA. Spoczywa na tronie ze złota, nosi koronę z
dwoma rogami, w prawej dłoni dzierży berło a w lewej płonący dysk, wysyłający promienie we
wszystkich kierunkach. Jest bogiem Światła i życia. Jego Kolorem jest Złoty. Jego Esencję można
odnaleźć w złocie i we wszystkich złotych rzeczach i roślinach. Czasem nazywany jest UTU. Jego
Brama jest Czwartą, którą przekroczysz. Jego stopień na Drabinie Świateł jest Złoty.
Oto jest pieczęć, którą musisz wyryć w złocie, kiedy Słońce jest wysoko na niebie, samotnie na
szczycie góry lub innym miejscu gdzie będziesz blisko jego Promieni. Kiedy skończysz owiń ją
najprzedniejszy jedwab i odłóż w bezpieczne miejsce do czasu gdy będzie ci potrzebna.
Bogiem Marsa jest potężny NERGAL. Ma on głowę mężczyzny, ale ciało lwa, dzierży miecz i
maczugę. Jest Bogiem Wojny i powodzenia na Wojnie. Czasem uważany jest za agenta
Starożytnych, ponieważ mieszkał przez pewien czas w KUTA. Jego Kolorem jest ciemna
czerwień. Jego Esencję można odnaleźć w żelazie i w każdej broni wytworzonej do przelewu krwi
ludzkiej i zwierzęcej. Jego Brama jest Piątą, która przekroczysz. Jego stopień na Drabinie Świateł
jest Czerwony.
Oto jest pieczęć, którą musisz wyryć w Żelazie lub wypisać na papierze krwią, kiedy Mars jest
wysoko na Niebie. Najlepiej uczynić to z dala od siedzib ludzkich i zwierzęcych, tak by nikt nie
mógł cię zobaczyć ani usłyszeć. Gdy skończysz najpierw owiń ją w gruby materiał a dopiero
potem w jedwab, a następnie ukryj ją bezpiecznie aż do czasu, gdy zapragniesz jej użyć. Nie
należy używać tej Pieczęci pośpiesznie, ponieważ jest ona niczym Ostry Miecz.
Oto jest jego Pieczęć, która musisz wyryć na tabliczce z mosiądzu lub cyny, kiedy Jupiter silny w
niebiosach, jednocześnie odmawiając specjalna inwokacje do ENKIEGO Naszego Mistrza. Tak
jak inne należy owinąć ją w jedwab i odłożyć aż do czasu użycia. Wiedz, że MARDUK ukazuje
się jako potężny wojownik z długą brodą i płonącym dyskiem w dłoniach. Nosi łuk i kołczan, i
przemierza niebiosa trzyma Straż. Miej baczenie byś wzywał jego pomocy tylko w
najstraszniejszych okolicznościach, bo jego moc jest potężna a gniew straszliwy. Jeśli jednak
będziesz potrzebował skorzystać z mocy Jupitera, wezwij raczej jedna z Mocy umieszczonych na
tych stronicach, a z pewnością przyjdą.
Oto jego Pieczęć, która musisz wyryć na ołowianej tabliczce lub misie, trzymając z dala od oczu
profanów. Owiń ja i odłóż w bezpieczne miejsce jak to czyniłeś z poprzednimi aż do czasu, gdy
zapragniesz jej użyć. Nigdy nie powinna być odsłaniana, gdy Słońce jest na niebie, a jedynie, kiedy
zapadła już noc i ziemię ogarnęły ciemności, bo NINIB najlepiej zna ścieżki demonów, które
polują pośród cieni, poszukując ofiary. Najlepiej zna terytoria Starożytnych, praktyki ich
wyznawców i położenie Bram. Jego królestwem jest Królestwo Ciemności Czasu.
Jego Liczbą jest Cztery, tak jak stron świata, a oto Jego Pieczęć:
Księga Wejścia i Podążania
Księga Wejścia
Oto jest Księga Wejścia do Siedmiu Sfer ponad Ziemią, które znali Chaldejczycy i starożytne rasy
poprzedzające ich pośród zaginionych świątyń UR. Wiedz, że Sfery te są pod panowaniem
niebiańskich duchów, i że Kapłan może przeprawiać się przez te krainy, które graniczą z nie
Należącymi do Stref Pustkowiami poza. Wiedz także że gdy będzie on tak Podążać przez Morze
Sfer, powinien na ziemi pozostawić swojego Strażnika, by ten bronił jego ciała i własności, ażeby
nieoczekiwanie nie został uśmiercony i musiał wędrować przez wieczność pośród mrocznych
przestrzeni pomiędzy Gwiazdami lub został pożarty przez gniewne IGIGI, które mieszkają poza.
Wiedz, że musisz stąpać po Stopniach Drabiny Świateł wchodząc do Bram w odpowiedni sposób
i w odpowiedniej kolejności, jak to jest zapisane w Pakcie; inaczej twa sztuka z pewnością
zostanie utracona.
Wiedz też, że musisz pozostać czystym przez okres jednego cyklu księżyca by móc Wejść na
Pierwszy Stopień, następnie przez okres jednego cyklu pomiędzy Pierwszym i Drugim Stopniem,
przez okres jednego cyklu pomiędzy Drugim i Trzecim Stopniem i tak dalej. W tym czasie musisz
powstrzymywać się od rozlewania swojego nasienia, ale możesz czcić ISZTAR w jej Świątyniach,
pod warunkiem, że nie stracisz swojej Esencji. Jest to wielki sekret.
Każdego dnia okresu oczyszczenia musisz wzywać swojego osobistego Boga o brzasku i Boginie
o zmierzchu. Musisz także przyzwać swojego Strażnika i pouczyć go doskonale o jego
obowiązkach, czasie i miejscu, w którym ma ci służyć i ochraniać cię swoim ognistym mieczem.
Twoja szata używana w rytuale Podążania powinna być prosta i czysta, ale odpowiednia dla
danego Stopnia. Dodatkowo powinieneś mieć ze sobą także Pieczęć Stopnia, po którym
Wędrujesz.
Potrzebujesz ponadto ołtarz zwrócony na Północ. Umieść na nim statuetki osobistych bóstw lub
jakieś inne ich Wizerunki, misę ofiarną i kotlarz. Na ziemi narysuj odpowiednia Bramę do
Podążania. Jeśli nad tobą jest niebo tym lepiej. Jeśli jednak przeprowadzasz operację w
pomieszczeniu, z dachu nie może nic zwisać. Nawet lampa nie powinna znajdować się nad twoja
głową. Zachowaj ja do Operacji Wezwania, która opiszę dalej (jeśli Bogowie dadzą mi czas!).
Światło jedynie powinno pochodzić od czterech lamp umieszczonych w Czterech Bramach
Ziemi, jednej na Wschodzie, jednej na Zachodzie, jednej na Południu i jednej na Północy. Olej u
nich użyty powinien być bez żadnych domieszek, bez zapachu lub pachnący słodko. Perfumy w
kotlarzu powinny być także słodko pachnące lub odpowiadające Gwieździe, do której chcesz
Wejść.
Po pierwsze obserwuj księżyc przez czas oczyszczenia. Przez siedem dni poprzedzających ostatni
dzień tego okresu nie jedz mięsa, a przez ostatnie trzy nie spożywaj niczego prócz słodkiej wody i
dodatkowo inwokuj odpowiednimi inwokacjami trzech Wielkich Starszych ANU, ENLILA i
ENKIEGO. Liczbą ANU jest Sześćdziesiąt, Doskonała Liczba, ponieważ on jest Ojcem
Niebios. Liczba ENLILA jest Pięćdziesiąt, jest on ojcem Wiatru. Liczbą ENKIEGO jest
Czterdzieści Najwspanialsza Liczba, on jest naszym Ojcem, wszystkich, którzy kroczą tymi
zapomnianymi ścieżkami i wędrują po Krainach nieznanych, pośród Pustkowi, wśród
przerażających potworów Przestrzeni Poza Strefami.
Po drugie w Noc Podążania, która musi być trzynastą nocą cyklu księżyca, po upływie okresu
oczyszczenia, który rozpoczął się także w trzynastą noc cyklu księżyca, zbliż się z respektem do
Bramy. Musisz przeprowadzić egzorcyzmy swojej Świątyni. Rozpal ogień a następnie zaklnij go
wypowiadając Zaklinanie Boga Ognia i wsyp do niego trochę kadzidła. Złóż ofiary Bóstwom na
ołtarzu.
Po trzecie musisz zapalić cztery lampy od palącego się kotlarza recytując inwokacje właściwą dla
odpowiedniej Strażnicy.
Po czwarte musisz wyrecytować inwokację Strażnika, wbić Miecz w Ziemię w miejscu Jego
posterunku i pozostawiając go tak aż nadejdzie czas Jego odejścia.
Po piąte weź pieczęć Gwiazdy w prawą rękę i wyszeptaj nad nią cicho jej Imię.
Po szóste wędrując dookoła Bramy, zaczynając od Północy idąc następnie na Wschód, później na
Południe i na Zachód recytuj głośno i wyraźnie Inkantację Podążania. Liczba okrążeń jest taka
jak Liczba Gwiazdy.
Po siódme wróć do centrum Bramy, przed ołtarz i padnij na ziemię, nie rozglądając się ni w lewo ni
w prawo, nie patrząc co tam się zjawi, ponieważ wiedz że operacja ta przyciąga do Bramy wiele
rodzaji wędrownych duchów i demonów. W powietrzu nad ołtarzem ujrzysz otwierającą się
Bramę i Ducha Posłańca Sfery, który cię przywita a następnie przekaże ci Imię, które musisz
zapamiętać, ponieważ jest to Imię przejścia przez tą Bramę. Tego Imienia będziesz potrzebował
za każdym razem, kiedy będziesz przechodził przez tą Bramę, bo inaczej Duch Posłaniec nie
pozwoli ci przez nią przejść i zostaniesz natychmiast strącony na ziemię.
Kiedy Weszłaś już w Pierwszą Bramę i otrzymałeś Imię powrócisz na Ziemię pośród swojej
Świątyni. To, co krążyło wokół Bramy odeszło. Wyrecytuj dziękczynienie dla Bóstw
umieszczonych na ołtarzu, wyciągnij Miecz Strażnika, przez co dasz mu znak, że może już teraz
odejść. Następnie wyrecytuj inkantację INNANY opowiadający o tym jak zdobyła Świat
Podziemny i zwyciężyła KUTULU. Dzięki temu odegnasz wszystkie Idimmu od Bramy, którą
teraz będziesz mógł bez obawy opuścić i zgasić ogień.
Wiedz, że nie możesz wzywać NANNY dopóki nie przejdziesz Bramy NANNY. Nie możesz
wzywać NEBO aż nie przejdziesz jego Bramy. Podobnie z resztą Bram. Kiedy wstąpisz na koniec
Drabiny Świateł osiągniesz wiedzę i władzę nad Sferami, i będziesz mógł je wzywać za każdym
razem kiedy będziesz ich potrzebował. Jednakże przez to nie osiągniesz władzy nad ABZU.
Możesz ją uzyskać w inny sposób, przez Rytuał Zstępowania. Rytuał ten podejmiesz w
piętnastym dniu po tym jak otworzyłeś bramę MARDUKA. Ponieważ to MARDUK uśmiercił
Diabły a INANNA zdobyła Świat Podziemny, gdzie pewna liczba ich nadal mieszka. Jest to
bardzo niebezpieczny Rytuał i może zostać wykonany przez każdego kto zna jego formułę,
niezależnie czy przeszedł poprzednie Bramy czy też nie. Najlepiej jednakże jest najpierw przejść
przez Bramę MARDUKA zanim narazisz się na zejście w Dół. Z tego to właśnie powodu mało
kto kiedykolwiek otworzył tę bramę ADAR i rozmawiał z Rogaczem, który tam panuje i daje
mądrość w zakresie nekromancji i czarów które powodują śmierć. Wtedy możesz odważyć się
tylko podróżować do Krain IGIGI gdy dowiodłeś swojej potęgi nad Maskim i Rabiszu. Z tego
właśnie powodu pakt został zawarty; że nikt nie będzie bezpiecznie Przemierzał ścieżek Śmierci
zanim nie wstąpi w Bramę MARDUKA, ani nie uczyni wyłomu w Bramach, które leżą poza
ADAR dopóki nie ujrzy Znaku Szalonego Boga i poczuje furii Piekielnej Królowej.
Przeciw Starożytnym jest tylko jedna ochrona. Tylko szaleniec taki jak ja ma nadzieję mieć władzę
nad Nimi, którzy mieszkają w Zewnętrznych Przestrzeniach, ponieważ moc ich jest niezmierzona
a liczba hord niepoliczona. I każdego dnia rodzą więcej okropności niż umysł człowieka może
sobie wyobrazić, a widok, których może on ledwie znieść. Był czas, kiedy Brama na Zewnątrz
była otwarta za długo, i widziałem jak jedna z tych okropności ją zaatakowała, a której wyglądu
słowami wyrazić w żaden sposób nie mogę. Starożytny, który uciekł do Wewnętrznego Świata
został z powrotem zagnany za Bramę przez maga posiadającego wielka moc. Lecz okoliczne
wioski odniosły wielkie straty. Wiele owiec zostało uśmierconych w niezwykły sposób, wiele też
pożartych, także wielu Beduinów padło bez czucia. Ponieważ umysł człowieka postrzega to, co
mu się ukarze, ale widok Starożytnych jest bluźnierstwem dla jego zmysłów, ponieważ pochodzą
oni ze świata, który nie jest prosty ani zakrzywiony i posiadają oni formy nienaturalne i bolesne
dla oka i umysłu, przez co jego duch jest zagrożony i łatwo opuszcza ciało. Wtedy właśnie to
uttukku xul biorą w posiadanie ciało człowieka i przebywają w nim dopóki Kapłan nie wypędzi je
tam skąd przyszli, i duch człowieka powróci do swego mieszkania.
Znajdują się tam wszystkie ALLU, przerażające demony o twarzach psów żujące stosy ludzkich
kości, a które są Posłańcami Bogów Cierpienia. Jest tam też wielu innych, o których tu nie
wspomnę. Pamiętaj jednak, że dopóki nie osiągniesz mistrzostwa nad mocami przebywającymi
Wewnątrz nie próbuj przeciwstawiać się Starożytnym. Tylko, gdy osiągniesz Bramę ADAR
możesz uznać siebie za mistrza planów Sfer i jesteś w stanie mocować się z Starożytnymi Bogami.
Tylko gdy sama Śmierć zajrzy ci w Oko, możesz przywoływać i kontrolować złowrogich
mieszkańców Krainy Śmierci. Wtedy to możesz otworzyć Bramę bez strachu i obrzydzenia przed
duchami, które łatwo uśmiercają człowieka.
Wtedy też osiągniesz władzę nad demonami, które plugawią ciało i umysł, ciągną za włosy i
chwytają za ręce i krzyczą podłe Imiona w przestrzenie Nocy.
Ponieważ to, co przychodzi na Wietrze może tylko zostać uśmiercone przez tego, kto zna Wiatr, i
co przychodzi z mórz może zostać uśmiercone tylko przez tego, kto zna Wody. Tak jest zapisane
w Starożytnym Pakcie.
Zaklinanie Bram
INWOKACJA BRAMY NANNA
Oto jest Księga Zaklinania Strażnika, którą otrzymałem od Skryby ENKIEGO, Naszego Mistrza
i Pana Wszelkiej Magii. Trzeba bardzo uważać, by ten nieposkromiony Duch nie zwrócił się
przeciw Kapłanowi. Z tego powodu należy złożyć wstępną ofiarę w nowej, czystej misie z
wyrytymi na niej odpowiednimi sigilami, którymi są trzy symbole, które były wyryte na szarej
Skale z mojej inicjacji. Oto one:
Muszą one zostać wygrawerowane lub wypisane ciemnym tuszem dokładnie tak jak są
przedstawione powyżej. Ofiarę należy złożyć z chleba, żywicy sosny i trawy Olieribos. Wszystko
to należy spalić w nowej misie, trzymając w ręku Miecz Strażnika, z wyrytą na nim Jego pieczęcią,
ponieważ będzie on zamieszkiwał go na czas Wezwania Strażnika i opuści go gdy dostanie
pozwolenie na odejście.
Strażnik nie pochodzi z Rasy Ludzi ani z Rasy Bogów. Mówi się, że był po stronie KINGU i jego
hord w czasie Wojny pomiędzy Światami, ale nie był usatysfakcjonowany i przeszedł na stronę
MARDUKA.
Dlatego należy zaklinać Go w Imię Trzech Wielkich Strażników, którzy istnieli przed
Konfrontacją, a z których zrodził się Strażnik i cała Jego Rasa. Tymi Trzema są ANU, ENLIL i
Mistrz Magicznych Wód ENKI. Z tego powodu czasem są nazywani Trzema Strażnikami, MASS
SSARATI i Strażnikiem MASS SSARATU, lub KIA MASS SSARATU.
Strażnik ukazuje się czasem jako wielki krwiożerczy Pies, który krąży wokół Bramy lub Koła,
odstraszając idimmu, które wiecznie czają się wokół barier, czekając na ofiarę. Strażnik dzierży
Płomienny Miecz, przez co nawet Starsi Bogowie czują przed nim strach. Czasami też pojawia się
jako Mężczyzna w długiej Szacie, którego samo spojrzenie budzi grozę. Mówi się, że Pan
Strażników mieszka gdzieś pośród Pustkowi IGIGI i jedynie Obserwuje, i nigdy nie unosi
swojego Miecza ani nie walczy z idimmi, bo tak jest w Pakcie, chyba że otrzyma zgodę na to od
nikogo innego jak tylko od Starszych Bogów na ich Radzie.
Czasem Strażnik ukazuje się jako Wróg, gotowy pożreć Kapłana, który pomylił się w
inkantacjach lub przeoczył ofiarę czy też działał wbrew Paktu. Wtedy to nawet Starsi Bogowie nie
mogą zabronić tej milczącej Rasie wykonania swojego wyroku. Mówi się też, że niektórzy z tej
Rasy leżą czekając aż Starożytni ponownie będą rządzić Kosmosem, by zostać wywyższonymi i
stać się Ich prawą ręką i że nie stosują się oni do Prawa.
WSTĘPNA INWOKACJA
Kiedy przyjdzie czas, aby przywołać Strażnika po raz pierwszy, usyp wokół siebie podwójny krąg
z mąki. Ustaw Misę z wyrytymi na niej trzema znakami pomiędzy kołami na Północnym
Wschodzie. Następnie Zaklnij Ogień i złóż w niej odpowiednią ofiarę. Od tego momentu nazywa
się ona AGA MASS SSARATU, i nie należy używać jej do żadnych innych celów jak tylko do
inwokowania Strażnika.
Zaklinanie to może też być uczynione za każdym razem gdy Kapłan czuje że jest w
niebezpieczeństwie, czy to jego życie czy duch, a wtedy Trzej Strażnicy i Jeden Strażnik przybędą
mu na pomoc.
I w czasie wypowiadania słów IDS MASS SSARATU należy z całą siłą wbić w ziemię miecz za
AGA MASS SSARATU.
Tę Inwokację należy uczynić podczas każdej Ceremonii, w której niezbędne jest wezwanie
Strażnika, by ten strzegł granic Bramy lub Koła. Miecz należy wbić tak jak wcześniej w Północno
Wschodniej części, ale AGA MASS SSARATU nie jest niezbędne. CHYBA, ŻE NIE
ZŁOŻYŁEŚ OFIARY SWOJEMU STRAŻNIKOWI NA PRZESTRZENI JEDNEGO
CYKLU KSIĘŻYCA. W takim wypadku należy złożyć ją mu w czasie tej Ceremonii lub innej,
wcześniej.
IA MASS SSARATU !
Zaklinam Ciebie na Ogień GIRRA,
Na Welony Zatopionej Varloorni,
Na Światła SZAMASZA.
Wzywam cię, ukarz się przede mną w postaci widocznego cienia,
W dostrzegalnej Formie, aby Strzec i Bronić tego Świętego Kręgu, tej Świętej Bramy ( N. ).
Ciebie, którego Imię Niewymawialne, Liczba Niepoznawalna,
Którego nigdy nie widział żaden z ludzi,
Którego geometra nie może zmierzyć,
Którego żaden czarodziej nigdy nie wezwał,
Wzywam teraz tu !
Powstań, na ANU wzywam Cię !
Wzejdź, na ENLILA wzywam Cię !
Wzejdź, na ENKIEGO wzywam Cię !
Przestań być Śpiącym z EGURRA.
Przestań leżeć nieobudzony pod Górami KUR.
Powstań, z piekieł starożytnych holocaustów !
Powstań, ze starej Otchłani NARR MARRATU !
Przybądź, na ANU !
Przybądź, na ENLILA !
Przybądź, na ENKIEGO !
W Imię Paktu, Przybądź i Powstań przede mną !
IA MASS SSARATU! IA MASS SSARATU! IA MASS SSARATU ZI KIA KANPA!
BARRGOLOMOLONETH KIA!
SHTAH!
W tej chwili zjawi się Strażnik i stanie na Zewnątrz Bramy lub Kręgu. Pozostanie tam aż do czasu
kiedy da mu się pozwolenie na odejście przez uchwycenie lewą ręką rękojeści Miecza i
wypowiedzeniu formuły: BARRA MASS SSARATU ! BARRA !
Nie możesz opuścić swoich Świętych Granic, dopóki nie dasz mu tego pozwolenia, inaczej cię
pożre. Takie są prawa.
Wiedz, że Złych Duchów jest Siedmiu, Siedmiu Maskim, którzy wydzierają ludzkie serca i szydzą
z jego Bogów. Ich Magia jest bardzo silna i są oni Władcami cieni i głębin Mórz, władali kiedyś,
jak mówią, MAGAN, skąd pochodzą. Wypędzenia, lub egzorcyzmy te powinny być wymawiane
wyraźnie, bez przerażenia i drżenia. Ramiona powinny być uniesione do góry jak to czyni
Kapłana SZAMMASZA, oczy także należy zwrócić ku Duchowi Boga SZAMMASZA, nawet
jeśli będzie to w pora Jego Snu za Górami Skorpiona.
Żadne ze słów nie może zostać zmienione. Nie mogą one być pokazywane nikomu oprócz
wtajemniczonych. Inaczej ściągniesz na siebie i swoje pokolenie klątwę NINNGHIZHIDY.
Księga MAQLU
Gdy Kapłan czuje się w niebezpieczeństwie, powinien założyć nieskazitelnie białą koronę ANU z
Ośmioramienną Pieczęcią i stanąć w odpowiedni sposób z Tabliczką Wezwania na piersi i
Miedzianym Sztyletem Wezwania INANNY uniesionym w swej prawej dłoni.
Czy jak rozpalasz ogień, to czy nie możesz zostać przez niego poparzony? Otóż jest to prawda o
UDUGGU, których wzywamy, ponieważ są one jak Ogień i trzeba zachować wszelkie środki
ostrożności, bo inaczej oni pochłoną maga i całe jego pokolenie.
ZI ANNA KANPA!
ZI KIA KANPA!
GALLU BARRA!
NAMTAR BARRA!
ASHAK BARRA!
GIGIM BARRA!
ALAL BARRA!
TELAL BARRA!
MASQIM BARRA!
UTUQ BARRA!
IDPA BARRA!
LALARTU BARRA!
LALLASSU BARRA!
AKHKHARU BARRA!
URUKKU BARRA!
KIELGALAL BARRA!
LILITU BARRA!
UTUQ XUL EDIN NA ZU!
ALLA XUL EDIN NA ZU!
GIGIM XUL EDIN NA ZU!
MULLA XUL EDIN NA ZU!
DINGIRXUL EDIN NA ZU!
MASQIM XUL EDIN NA ZU!
BARRA!
EDINNAZU!
ZI ANNA KANPA! ZI KIA KANPA!
EGZORCYZM ZI DINGIR
(Należy wykonać wizerunek Tronu, a następnie wrzucić go w płomienie AGA MASS SSARATU podczas
intonowania tego egzorcyzmu.)
To nie JA, lecz MARDUK, Syn ENKIEGO, Mistrza Magii, rozkazuję Tobie !
KAKKAMU ! KANPA !
INKANTACJA PRZECIWKO STAROŻYTNYM
(Należy recytować ją, co roku, kiedy Niedźwiedzica zwisa ze swojego Ogona na Niebie.)
UTUG XUL
ALA XUL
GIDIM XUL
MULLA XUL
DINGIR XUL
MASQIM XUL
ZI ANNA KANPA !
ZI KIA KANPA
ZI DINGIR ENLIL LA LUGAL KURKUR RA GE KANPA !
ZI DINGIR NINLIL LA NIN KURKUR RA GE KANPA !
ZI DINGIR NINIB IBILA ESHARRA GE KANPA !
ZI DINGIR NINNI NIN KURKUR RA GE KANPA !
ZI DINGIR A NUNNA DINGIR GALGALLA E NE KANPA !
ZI DINGIR ANNA KANPA !
ZI DINGIR KIA KANPA !
BABABARARARA ANTE MALDADA !
BABABARARARA ANTE GEGE ENENE !
( Należy ją wyrecytować Siedem razy w Kręgu z Mąki przed AGA MASS SSARATU, jeśli się okaże, że
wyznawcy TIAMAT gromadzą swe siły przeciw tobie lub twemu otoczeniu. Również, kiedy Niedźwiedzica
zwisa ze swojego Ogona na Niebie, w tym czasie, bowiem niosący zgubę wyznawcy gromadzą się na swoje Ryty.
Niech łaska ANU będzie z tobą! )
( Należy go recytować, kiedy ciało opętanego jest daleko, lub kiedy trzeba operację zachować w sekrecie. Należy go
wykonywać wewnątrz Kręgu, przed Strażnikiem.)
Nikczemny Boże,
Nikczemny Demonie,
Demonie Pustyni,
Demonie Góry,
Demonie Morza,
Demonie Bagien,
Nikczemny Geniuszu,
Olbrzymia Larwo,
Nikczemne Wietrze,
Demonie, któryś posiadł ciało,
Demonie któryś rozdarł ciało.
DUCHU NIEBA, PAMIĘTAJ !
DUCHU ZIEMI, PAMIĘTAJ !
EGZORCYZM ANNAKIA
(Zaczarowanie Nieba i Ziemi i wszystkiego Pomiędzy Nimi przeciwko Opętującemu Duchowi musi zostać
wyrecytowane siedem razy nad ciałem opętanej osoby aż duch wypłynie z jej nosa i ust w formie płynu i ognia,
niczym zielony wrzący olej. Wtedy to osoba ta będzie wolna i powinna ona złożyć ofiarę INANNIE w Jej
Świątyni, inaczej duch powróci.)
(Kiedy przeciwko tobie zostały rzucone czary wyznawców Starożytnych, zrób ich figurki, męską i żeńską i spal je
w płomieniach AGA MASS SSARATU, odmawiając w tym czasie następującą Inkantację Wiązania:)
(Weź sznur z zawiązanymi nań dziesięcioma supłami. Recytując każdą linijkę, rozwiązuj jeden węzeł. Kiedy
skończysz, wrzuć sznur w płomienie i podziękuj Bogom. )
(Wypowiadaj je w trakcie poruszania się po obwodzie Kręgu, kropiąc ziemię na zewnątrz słodką wodą za
pomocą sosnowej szyszki albo złotego kropidła. Dodatkowo możesz trzymać wizerunek Ryby. Każde słowo
wymawiaj wyraźnie, bez względu czy je łagodnie szepczesz, czy głośno wykrzykujesz.)
(Zaklęcie to wprawi w konsternację twojego wroga, i uczyni zamęt w jego myślach. Jest to także wiązanie, które
sprawia, że zaklęcia złego czarownika nie sięgają celu, lecz topią się jak miód czy wosk. Góry te nazywane są też
SZADU i są kryjówką Węży z KUR. Jest to zaklęcie, które powoduje ostateczne zniszczenie.)
SHADU YU LIKTUMKUNUSHI
SHADU YU LIKLAKUNUSHI
SHADU YU LINI YIX KUNUSHI
SHADU YU LI YIXSI KUNUSHI
SHADU YU LITE KUNUSHI
SHADU YU LINI KUNUSHI
SHADU YU LINIR KUNUSHI
SHADU YU LIKATTIN KUNUSHI
SHADU YU DANNU ELIKUNU LIMQUT
INA ZUMRI YA LU YU TAPPARRASAMA !
Księga Wezwania
To jest Księga Ceremonii Wezwania, spisywana odkąd Starsi Bogowie chodzili po Ziemi,
Pogromcy Starożytnych.
To jest Księga NINNGHIZHIDDA, Rogatego Węża, Pani Magicznej Różdżki.
To jest Księga NINAXAKUDDU, Królowej, Pani Inkantacji.
To jest Księga ASALLUXI, Króla, Pana Magii.
To jest Księga AZAG, Czarownika.
To jest Księga EGURA, Mrocznych Wód ABZU, Królestwa ERESZKIGAL, Królowej Śmierci.
To jest Księga Opiekunów Wiedzy, FIRIKA i PIRIKA, Demona Oplecionej przez Węża
Magicznej Różdżki i Demona Pioruna, Opiekunów Arkan Wiary, Najbardziej Sekretnej Wiedzy,
by pozostała ona skryta przed niewtajemniczonymi.
To jest Księga ASARU, Oka no Tronie.
To jest Księga USHUMGALLUM, Potężnego Smoka, potomka HUBUR, uczestniczącego w
Bitwie przeciw Starszym Bogom.
To jest Księga ENDUKUGGA i NINDUKUGGA, Potworów Otchłani, mających pazurach jak
sztylety i Skrzydła Ciemności.
To jest następnie Księga NAMMTARA, Największego z Magów ERESZKIGAL.
To jest Księga Siedmiu Demonów Płonących Sfer, Siedmiu Demonów Płomieni.
To jest Księga Kapłana, który rządzi Dziełami Ognia.
Wiedz po pierwsze, że Moc Pogromców jest Mocą Magii, i że pokonani bogowie będą zawsze kusić
cię do odejścia od Legionów Potężnego, i że będziesz czuł subtelne fluidy ciała ciągnące cię do
oddechu TIAMAT i krwi KINGU, która płynie w twoich żyłach. Dlatego zawsze bądź czujny i
nie otwieraj tej Bramy, lub jeśli musisz pamiętaj by zamknąć i zapieczętować ją przed wschodem
słońca, ponieważ pozostawiając ją otwartą to tak jak byś działał jako agent CHAOSU.
Wiedz po drugie, że Moc Magii jest Mocą naszego Mistrza ENKIEGO, Pana Mórz, i Mistrza Magii,
Ojca MARDUKA, Twórcy Magicznego Imienia, Magicznej Liczby, Magicznego Słowa, i
Magicznego Kształtu. Dlatego Kapłan, który rządzi Dziełami Ognia, i Bogiem Ognia,
GISHBAREM zwanym też GIBILEM musi wpierw pokropić siebie Wodą z Mórz ENKIEGO,
jako świadectwo jego Panowania i oznakę Paktu, który istnieje pomiędzy nim a Kapłanem.
Wiedz po trzecie, że dzięki Mocy Starszych Bogów możesz osiągnąć każdy rodzaj zaszczytów,
godności, bogactwa i szczęścia, ale należy ich unikać jako Dostarczycieli Śmierci, ponieważ
najbardziej wspaniałe klejnoty można odnaleźć w głębinach Ziemi, a Grobowiec Człowieka jest
chwałą ERESZKIGAL, radością dla KUTULU, pożywieniem dla AZAG-THOTHA.
Dlatego twoim obowiązkiem jako Strażnika Bramy, agenta MARDUKA, sługi ENKIEGO a do
czego Kapłani Ognia są zobowiązani w imię Paktu jest trzymać Wartę przy Bramie, ponieważ
Bogowie są zapominający i daleko stąd. A wiedz, że to Koło jest Bramą, Świątynią i Bramą
pomiędzy Światami.
Wiedz po czwarte, że obowiązkiem Kapłana Płomieni i Miecza, i wszelkiej Magii jest utrzymywać
Świat Podziemny związanym Mocą Starszych Bogów, ponieważ Świat Podziemny to doprawdy
Brama Zapomniana, przez którą Starożytni zawsze poszukują Wejścia do Krainy Żywych. Wiedz
także, że wysłannicy ABSU chodzą po Ziemi, podróżują na powietrzu, żeglują cicho przez Wody
i huczą w ogniu. I że te wszystkie Duchy musza zostać podporządkowane Kapłanowi Magii.
Inaczej stanie się on czcicielem Oka Śmierci Siedmiu ANNUNNAKI, Panów Świata
Podziemnego.
Wiedz po piąte, że czciciele TIAMAT są Tutaj i będą walczyć z Magiem. Czczą oni Węża od
Starożytnych Czasów i że zawsze byli pośród nas. Można ich rozpoznać przez ich podobny do
ludzkiego wygląd i znak Bestii, przez to tez, że łatwo mogą oni zmieniać swój Kształt w zwierzęta
i przez ich zapach pochodzący od kadzideł palonych na bluźnierczych Rytuałach. Ich Księgi są
Księgami CHAOSU i płomieni, są Księgami Cieni i Skorup. I czczą oni trzęsącą się ziemię i
rozdarte niebo, nieokiełznany ogień i wody przynoszące powódź i prowadzą oni legiony maskim,
Kłamców Czekających. Nie wiedzą jednak, co czynią, ale robią to na żądanie Węża na dźwięk
Imienia, którego nawet ERESZKIGAL czuje strach i straszny KUTULU szamocze się w swoich
więzach i woła:
Wiedz po szóste, że w operacjach tej Magii powinieneś stosować się ściśle do zasad i reguł tu
podanych, ponieważ inaczej podejmujesz straszne ryzyko za siebie i cały rodzaj ludzki. Dlatego
zważaj na słowa i nie zmieniaj treści inkantacji czy je rozumiesz czy nie, ponieważ są to słowa
Paktu zawartego przed Czasem. Tak, więc wymawiaj je cicho, jeśli w formule pisze by wymawiać
ją cicho i wykrzykuj ją, jeśli pisze by wypowiadać ją głośno, ale nie zmieniaj formy ich
wypowiedzi, bo wezwiesz Coś Innego, i będzie to twoja ostatnia godzina.
Wiedz po siódme, że operacje tej Najświętszej Magii przyciągają wiele różnych Rzeczy. Jednakże
studiuj symbole dobrze, i nie lękaj się żadnej zjawy, która nawiedzi twoje operacje lub, która
będzie cię nękać cię za dnia lub w nocy. Zaklnij je tylko słowami Paktu a uczynią wszystko to, co
zechcesz. Wiedz też, że jeśli będziesz wykonywał te operacje często, ujrzysz jak rzeczy wokół
ciebie staną się mroczne, nie będziesz już widział Wędrowców w ich Sferach i gwiazdy utrącą
swój blask, a Księżyc NANNA stanie się czarny. I wokół ciebie pojawią się Płomienie strzelające
w wszystkich kierunkach. Wszystkie te rzeczy pojawią się wśród grzmotów i z Porów Ziemi
wyskoczą ANNUNNAKI o Twarzach Psów i zostaniesz prze nie zabrany.
Który powinieneś nosić zawsze jako Znak Paktu pomiędzy tobą Starszymi Bogami. Znak
Starszych jest taki:
Który powinieneś nosić zawsze jako znak Mocy Magii ENKIEGO. Powiedziałem to już
wcześniej, ale powtórzę, że Kapłan będąc uzbrojonym w te rodzaje Pancerza jest podobnym
Bogini.
Miejsce Wezwania powinno być położone wysoko w Górach, co jest najbardziej wskazane lub w
pobliżu Morza lub w jakimś odosobnionym miejscu gdzie nie sięgają myśli Ludzi, lub na szczycie
starożytnej świątyni. Powinno być czyste i wolne od wszelkich niepotrzebnych rzeczy. Tak
wybrane Miejsce należy oczyścić modlitwami skierowanymi do twoich osobistych Bóstw oraz
spalając gałęzie sosny i cedru jako ofiarę dla nich. Należy mieć też ze sobą okrągły bochenek
chleba i sól. Niech Kapłan ofiaruje je swojemu Bogu i Bogini a następnie wymówi uroczyście
pełen wiary w jego skuteczność następujący egzorcyzm, który uczyni Miejsce Wezwania czystym
od wszelkiego Zła:
ENU SHUB
AM GIG ABSU
KISH EGIGGA
GAR SHAG DA SISIE AMARDA YA
DINGIR UD KALAMA SINIKU
DINGIR NINAB GUYU NEXRRANIKU
GA YA SHU SHAGMUKU TU!
Należy narysować Koło na ziemi, w środku, którego powinien on stać podczas recytowania
zaklinań tu podanych, uważając by nie przekroczyć jego granic, ażeby nie zostać pożartym przez
niewidzialne potwory z EGURRA.
Koło to należy narysować wapnem lub białą mąką. Może też być wyryte w ziemi za pomocą
Miedzianego Sztyletu Wezwania INNANY lub wyhaftowane w najprzedniejszym jedwabiu lub
innym drogim materiale.
Materiał ten powinien być koloru czarnego a nić, która posłuży do wyszywania musi być biała.
Te rzeczy powinieneś nosić jedynie podczas Operacji Wezwania. Gdy ich nie używasz ukryj je tak
by oko żadnego człowieka nie nich nie spoczęło.
Narysuj Koło. Następnie inwokuj swoją Boginie i Boga, ale ich Statuetek nie stawiaj na Ołtarzu.
Natomiast podczas Wzywania Mocy MARDUKA na ołtarzu może być tylko Jego Statuetka,
żadna inna. Perfumy spal w kotlarzu. Wezwij Strażnika w podany wcześniej sposób. Po czym,
inwokój Cztery Bramy, będące Czterema Strażnicami, które Obserwują Zewnętrze, przez co
Starożytni nie będą mogli cię niepokoić.
Inwokuję cię Aniele, Obrońco przed wysłannikami URULU, Strasznego Miasta Śmierci, Bramy
bez Powrotu!
Stań przy moim boku!
W Imię Potężnych Zastępów MARDUKA i ENKIEGO, Panów Rasy Starszych, ARRA, strzeż
mnie!
Przed PAZUZU I HUMWAWĄ, diabłami Południowo-zachodnich Wiatrów, chroń mnie!
Przeciw Panom Zepsucia wspomóż mnie!
Swoim Okiem,
Swoim Mieczem,
Swoją Włócznią,
Swoim Pancerzem.
Bądź czujny Duchu Południowych Ścieżek i Pamiętaj!
Duchu Południa, Pamiętaj!
MER SIDI!
MER KURRA!
MER URULU!
MER MARTU!
ZI DINGIR ANNA KANPA!
ZI DINGIR KIA KANPA!
UTUK XUL, TA ARDATA!
KUTULU, TA ATTALAKLA!
AZAG-THOTH, TA KALLA!
IA ANU! IA ENLIL! IA NNGI!
ZABAO!
Poniżej znajduje się kilkanaście inwokacji do przyzywania różnych Mocy i Duchów. Są pośród
nich Słowa Nekromantycznej Sztuki, dzięki którym można rozmawiać z Cieniem kogoś
Zmarłego, prawdopodobnie mieszkającego w ABSU, a przez to sługi ERESZKIGAL. Należy
wtedy użyć Wstępnej Inwokacji zamieszczonej, poniżej która jest inwokacją używaną przez
Królową Życia INNANĘ podczas jej zejścia do Krainy Niedoli. Jest ona niczym Otwarcie Bramy
GANZIR, która prowadzi do Siedmiu Stopni do przerażającego Piekła. Dlatego nie wpadaj w
przerażenie na znaki i dźwięki, które będą wydobywać się z tego Otwarcia, którymi będą
zawodzenia i lamenty Cieni tam uwięzionych i krzyki Szalonego Boga zasiadającego na Tronie
Ciemności.
BAAD ANGARRU!
NINNGHIZHIDDA!
Inwokuję cię Wężu Głębi!
Inwokuję cię NINNGHIZHIDDO, Rogaty Wężu Głębi!
Inwokuję cię, Pierzasty Wężu Głębi!
NINNGHIZHIDDO!
Otwórz!
Otwórz Bramę, bym mógł wejść!
NINNGHIZHIDDO, Duchu Głębi, Strażniku Bramy Pamiętaj!
W imię naszego Ojca ENKIEGO, Panem Magów, otwórz Bramę, bym mógł wejść!
Otwórz, żebym nie musiał zaatakować Bramy!
Otwórz, żebym nie musiał zniszczyć sztab!
Otwórz, żebym nie musiał skruszyć murów!
Otwórz, żebym nie musiał przeskakiwać przez jej potęgę!
Otwórz Bramę żebym nie musiał spowodować by Zmarli powstali i pochłonęli Żywych!
Otwórz Bramę żebym nie musiał dać Zmarłym władzy nad Żywymi!
Otwórz Bramę żebym nie musiał sprawić by Zmarli byli liczniejsi aniżeli Żyjący!
NINNGHIZHIDDO, Duchu Głębi, Strażniku Bramy Otwórz!
Niech Zmarli powstaną i poczują woń kadzideł!
I kiedy pojawi się Duch zamieszkujący w KUTA, nie obawiaj się jego Kształtu, lecz wypowiedz te oto słowa:
Wtedy przybierze stosowną postać i odpowie ci prawdziwie na twoje pytania, które mu zadasz.
Należy pamiętać, że po tym jak odpowie, należy go odesłać tam skąd przybył. Nie można
zatrzymywać go na dłużej ani próbować go uwolnić, gdyż jest to pogwałcenie zawartego Paktu.
Sprawi to, że ty i twoje pokolenie zostaniecie przeklęci przerażająca klątwą, gdyż bezprawiem jest
przenosić lub ekshumować kości Zmarłych. Duch może zostać odesłany tymi słowy:
Natychmiast zniknie i powróci do miejsca swojego spoczynku. Jeśli jednak odmówi powrotu, po
prostu wyrecytuj te słowa ponownie. Wówczas na pewno uczyni wedle twego polecenia.
Oto jest Wielkie Zaczarowanie, które należy wypowiadać będąc w pełni wiary w jego skuteczność:
WIELKIE ZACZAROWANIE WSZYSTKICH MOCY
AMANU!
AMANU!
AMANU!
Tu kończy się Wielkie Zaklinanie
ZAKLINANIE IA ADU EN I
IA IA IA!
ADU EN I BA NINIB
NINIB BA FIRIK
FIRIK BA PIRIK
PIRIK BA AGGA BA ES
AGGA BA ES BA AKKA BAR!
AKKA BAR BA AKKA BA ES
AKKA BA ES BA AKKA BAR
AKKA BAR BA AGGA BA ES
AGGA BA ES BA PIRIK
PIRIK BA FIRIK
FIRIK BE NINIB
NINIB BA ADU EN I
IAIAIAIA!
KUR BUR IA!
EDIN BA EGA
ERIM BA EGURA
E! E! E!
IA IA IA!
EKHI IAK SAKKAK
EKHI AZAG-THOTH
EKHI ASARU
EKHI CUTHALU
IA! IA! IA!
W Ceremoniach Wezwania można przyzywać dowolne Duchy i trzymać na uwięzi dokupi dopóty
nie odpowiedzą na twoje pytania lub dostarczą ci to, czego sobie zażyczyłeś. Można wzywać
Duchy Zmarłych. Można wzywać Duchy nienarodzonych. Duchy siedmiu Sfer. Duchy Płomieni
i wiele innych. Niektóre jednak nie mają mocy i wprowadzą cię tylko w zamieszanie. Wszystko to
poznasz w ciągu swoich eksperymentów.
Po nich można inwokować Duchy Siedmiu Sfer. Wiedz jednak, że możesz inwokować jedynie
Duchy z tych Sfer, które Przeszedłeś. Po tym jak Wszedłeś do Bramy NANNY możesz
przywoływać Duchy tego Królestwa, nie wcześniej. Wszystkich tych rzeczy nauczysz się w ciągu
swej Podróży i nie ma potrzeby bym o nich tutaj pisał, z wyjątkiem może kilku szlachetnych
formuł dotyczących Sfery LIBAT, Królowej NANNY.
Rodzą one uczucie pomiędzy kobietą i mężczyzną. Najlepiej jest je wykonywać w białym Kole,
będąc przywdzianym w czysta szatę i odpowiednio oczyszczonym.
(Zaintonuj ten czar trzy razy nad jabłkiem, które następnie powinieneś dać osobie pożądanej przez ciebie. Kiedy
zje ona je, z pewnością pozyskasz jej miłość.)
By przywrócić Potencję
(Zawiąż trzy supły na cienkim sznurze, spleć go na obu swych rękach i siedem razy zaśpiewaj poniższą
inkantacje a potencja z pewnością powróci)
OPASKA WEZWANIA
To jest księga MARDUKA, potomka naszego Mistrza ENKIEGO, Pana Magów, który pokonał
TIAMAT, znaną jako KUR, znaną jako HUWAWA, w magicznej walce, który pokonał
Starożytnych by Starsi mogli żyć i władać Ziemią.
W czasie przed czasem, w wieku, kiedy niebiosa i ziemia nie były na swoich miejscach, w wieku,
kiedy Starożytni władali wszystkim, co istniało i nie istniało, a nie było wtedy nic prócz
ciemności. Nie było Księżyca. Nie było Słońca. Nie było planet ni gwiazd. Nie było zboża, ani
drzew, ani roślin uprawnych. Starożytni byli Mistrzami Przestrzeni teraz nieznanych lub
zapomnianych, i wszystko było Chaosem.
MARDUK został wybrany przez Starszych by walczyć z KUR i wydrzeć władzę Wielkiemu
Śpiącemu Wężowi, który mieszka pod Górami Skorpiona. MARDUK otrzymał broń, i Znak, i
Pięćdziesiąt Mocy do walki z straszną TIAMAT. Każda Moc ma własną broń i Znak i są one
najpotężniejszą bronią posiadaną przez Starszych Bogów przeciw Starożytnemu, który zagraża z
Zewnątrz, który zagraża z Otchłani, Panu Ciemności, Mistrzowi CHAOSU, Nienarodzonemu,
Niestworzonemu, który ciągle pragnie zła dla Człowieka i Starszych Bogów, którzy zamieszkują
pośród Gwiazd.
Bogowie zapominają. Są daleko. Trzeba im przypominać. Jeśli nie będą czujni, jeśli strażnicy
bram nie będą ich obserwować, jeśli bramy nie pozostaną zawsze zamknięte, zaryglowane i
zablokowane, wtedy Ten, który jest zawsze gotowy, Strażnik Drugiej Strony, IAK SAKKAK
wejdzie i przyprowadzi ze sobą hordy z armii Starożytnych, IAK KINGU, IAK AZAG, IAK
AZABUA, IAK HUWAWA, ISHNIGGARAB, IAK XASTUR, i IAK KUTULU, Bogów o
twarzach psów, Smoki, Morskie Potwory i Bogów Głębin.
Obserwuj także Dnie. Bo w dzień, kiedy Wielka Niedźwiedzica zawieszona jest najniżej na niebie
Bramy mogą zostać otwarte. Należy dopilnować by pozostały one zamknięte na zawsze. Muszą
zostać zapieczętowane za pomocą Znaku Starszych oraz odpowiednich rytuałów i inkantacji.
Pięćdziesiąt Imion zostanie teraz podanych, z ich Pieczęciami i Mocami. Mogą one być wzywane
dopiero, gdy Kapłan wstąpił w tę Bramę na Drabinie Świateł i wszedł to tego świętego Miasta.
Pieczęcie te należy wypisać na pergaminie lub odbić w glinie i ułożyć na ołtarzu podczas
Wezwania. Perfumy powinny składać się z cedru, silnie i słodko pachnącej żywicy. Pamiętaj by
podczas tego rytuału należy być zwróconym na Północ.
Pan Panów, mistrz Magów. Jego Imię nie powinno być wzywane z wyjątkiem, kiedy żadne inne
nie może spełnić twojej prośby. Postępując tak musisz się liczyć ze wszystkimi konsekwencjami z
tym związanymi. Słowem Jego Wezwania jest DUGGA. A to jest jego Pieczęć:
Drugim Imieniem jest MARUKKA
Zna wszystkie rzeczy od początków Świata. Zna wszystkie sekrety, ludzkie i boskie. Bardzo
trudno go jednak wezwać. Kapłan nie powinien go wzywać nim nie stanie się czystego serca i
ducha, ponieważ Duch, gdy wezwany pozna jego najskrytsze myśli. A to jest jego Pieczęć:
Mistrz Sztuki Obrony, związał Szalonego Boga podczas Bitwy. Zapieczętował Starożytnych w ich
Jaskiniach, za Bramami. Władca gwiazdy ARRA. To jest jego Pieczęć:
Wprowadził porządek w CHAOS. Sprawił, że Wody przyjęły ich właściwe miejsca. Dowódca
Legionów Wietrznych Demonów, które walczył z Starożytną TIAMAT przy boku MARDUKA.
Słowo używane do jego Wezwania to BANUTUKKU. A to jest jego Pieczęć:
Udziela mądrości i wiedzy we wszystkich rzeczach. Daje doskonałe rady i uczy wiedzy dotyczącej
metali. Jego Słowem jest BAKAKALAMU i oto jego Pieczęć:
Ta Moc ma wiedzę o wszystkich rodzajach roślin i drzew, może sprawić by cudowne owoce
wyrosły na pustynnych miejscach, nie ma dla niego nieurodzajnych krain. Jest prawdziwym
Opiekunem Szczodrości. Jego Słowem jest BAALPRIKU a jego Pieczęć jest taka:
Jedenastym Imieniem jest ASARUALIM
Posiada sekretną mądrość, i Rozświetla Zaciemnione obszary, zmuszając wszystkich, którzy tam
żyją by ukazali prawdziwą naturę swojej wiedzy i egzystencji. Daje doskonałe rady w wszystkich
rzeczach. Jego Słowem jest BARRMARATU a jego Pieczęć jest taka:
Jest to Moc, która przewodniczy nad pancerzami wszystkich rodzajów i jest doskonale obeznana
w sprawach wojskowych. Może dostarczyć armię z pełnym uzbrojeniem w ciągu trzech dni. Jego
Słowem jest BANATATU a jego Pieczęć jest taka:
Daje doskonała wiedzę dotyczącą ruchów gwiazd i ich znaczenia, wiedzę, która była dobrze
znana Chaldejczykom. Jego Słowem jest GIBBILANNU a jego Pieczęć jest taka:
Ta Moc obdarza Bogactwami wszelkiego rodzaju, i może ujawnić miejsce schowania skarbu. Jest
Znawcą Sekretów Ziemi. Jego Słowem jest GIGGIMAGANPA a jego Pieczęć jest taka:
Ta Moc może obdarzyć życiem wszystko, co jest martwe, ale tylko na krótki czas. Jest Panem
Amuletu i Talizmanu. Jego Słowem jest MASHGARZANNA a jego Pieczęć jest taka:
Siedemnastym Imieniem jest TUKU
Pan Zgubnej Magii, Zwycięzca Starożytnych za pomocą Magii, Dostarczyciel Czaru dla
MARDUKA. Jego Słowem jest MASHSHAMMASHTI a jego Pieczęć jest taka:
Zna myśli tych, którzy są bliska jak i daleko. Nic nie zostanie zakopane w ziemi lub wrzucone do
wody bez jego wiedzy. Jego Słowem jest MASHSHANANNA a jego Pieczęć jest taka:
Godzi nieprzyjaciół, tłumi kłótnie, pomiędzy dwoma ludźmi lub dwoma narodami, lub nawet, jak
mówią, między dwoma światami. Istotnie zapach Pokoju jest słodki dla tej Mocy, której Słowem
jest MASHINNANNA a Pieczęcią:
Dwudziestym Imieniem jest SUHRIM
Odszukuje czcicieli Starożytnych gdziekolwiek są. Kapłan, który wydał mu takie polecenie
podejmuje straszliwe ryzyko, ponieważ zabija on łatwo i bez zawahania. Jego Słowem jest
MASSHANGERGAL.
Jak SUHRIM z łatwością ujawnia on Wrogów Kapłana, ale trzeba go ostrzec by nie zabijał ich
jeśli kapłan sobie tego nie życzy. Jego Słowem jest MASHSHADAR a jego Pieczęć jest taka:
Zgładził dziesięć tysięcy wojowników Hordy podczas Bitwy. Wojownik pośród Wojowników.
Może zniszczyć cała armię, jeśli Kapłan sobie tego zażyczy. Jego Słowem jest
MASHSHAGARANNU. A oto jego Pieczęć:
Dwudziestym trzecim Imieniem jest ZAHGURIM
Jak ZAHRIM , jest on wspaniałym wojownikiem. Mówi się, że ZAHGURIM uśmierca powoli, w
najbardziej nienaturalny sposób. Nie wiem tego, ponieważ nigdy nie przywoływałem tego Ducha.
Robisz to na swoje ryzyko. Jego Słowem jest MASHTISHADDU.
Ta Moc może odszukać wodę na środku pustyni lub na szczytach gór. Zna Sekrety Wody i pływy
rzek pod Ziemią. Najbardziej użyteczny Duch. Jego Słowem jest MASHSHANEBBU.
Jest Panem Irygacji i może przynieść Wodę z najdalszych miejsc do twoich stóp. Posiada
najbardziej misterną geometrię Ziemi i wiedzę o wszystkich krainach gdzie można odnaleźć
wielką obfitość Wody. Jego Słowem jest EYUNGINAKANPA a jego Pieczęć jest taka:
Dwudziestym szóstym Imieniem jest ENBILULUGUGAL
Tak jak Moc powyżej, jest ona Mistrzem sztuki uprawy i rolnictwa. Obdarza bogatymi żniwami.
Posiada wiedzę o metalach leżących ziemi i o orce. Jego Słowem jest BURDISHU
a jego Pieczęć jest taka:
Stąpał on po grzbiecie Robaka i przeciął go na pół. Pan Męstwa i Odwagi. Obdarza tymi
jakościami Kapłana jeśli sobie tego zażyczy lub kogoś innego kogo on wskaże. Jego Słowem jest
BACHACHADUGGA a jego Pieczęć jest taka:
Dostarczyciel nasienia. Ukochany ISZTAR, jego moc jest tajemnicza i dość starożytna. Sprawia,
że jęczmień rośnie a kobieta rodzi dzieci. Udziela potencji tym, którzy ją stracili. Jego Słowem jest
AGGABAL a jego Pieczęć jest taka:
Założyciel miast, Posiada Wiedzę dotyczącą Architektury, dzięki której zostały wybudowane
legendarne świątynie UR; twórca wszystkiego, co jest stałe i nigdy nie zmienia swojego miejsca.
Jego Słowem jest AKKABAL a jego Pieczęć jest taka:
Trzydziestym drugim Imieniem jest AGILMA
Wie gdzie i kiedy sadzić poszczególne rośliny. Daje doskonałe rady w wszystkich sprawach
związanych z handlem. Chroni przed złymi handlarzami. Jego Słowem jest ABBABAAL a jego
Pieczęć jest taka:
Moc nadana MARDUKOWI by uczynił wszechświat z ciała TIAMAT. Daje mądrość dotyczącą
stanu, jaki był przed stworzeniem i natury konstrukcji Czterech Filarów, na których spoczywają
Niebiosa. Jego Słowem jest ALALALABAAAL a jego Pieczęć jest taka:
Trzydziestym piątym Imieniem jest ZULUMMAR
Daje olbrzymią siłę, nawet dziesięciu mężczyzn. Uniósł tą cześć ciała TIAMAT, która stała się
Niebem nad tą części która stała się Ziemią. Jego Słowem jest ANNDARABAAL a jego Pieczęć
jest taka:
Niszczyciel Bogów TIAMAT. Zwycięzca Jej Hord. Przykuł KUTULU w Otchłani. Walczył z
AZAG-THOTHEM z wprawą. Wielki Obrońca i wielki Napastnik. Jego Słowem jest
AGNIBAAL a jego Pieczęć jest taka:
Posiada Nieskończoną Inteligencję. Określa naturę rzeczy jeszcze nie zrobionych i duchów
jeszcze nie stworzonych. Zna też siłę Bogów. Jego Słowem jest ARRABABAAL.
Trzydziestym ósmym Imieniem jest LUGALDURMAH
Pan Wysokich Miejsc, Strażnik Niebios i wszystkiego, co się w nich porusza. Nic nie może
przemierzać gwiezdnego elementu bez jego wiedzy. Jego Słowem jest ARATAAGARBAL
a jego Pieczęć jest taka:
Dawca Mądrości, Doradca naszego Ojca, ENKIEGO, Znawca Magicznego Paktu i jego Praw jak
i Natury Bram. Jego Słowem jest ARAMANNGI a jego Pieczęć jest taka:
Posiadacz Różdżki z Lapis Lazuri, Znawca Sekretnego Imienia i Sekretnej Liczby. Może on ci nie
wyjawić tych sekretów, ale może mówić o innych rzeczach równie cudownych. Jego Słowem jest
ARATAGIGI.
Czterdzieste pierwsze Imię to LUGALANNA
Moc Najstarszego ze Starszych Bogów, posiadacz sekretną wiedzę o świecie z czasu, kiedy to
Starożytni i Starsi Bogowie byli Jednym. Zna Istotę Starożytnych i miejsca gdzie Ich można
odnaleźć. Jego Słowem jest BALDIKHU a jego Pieczęć jest taka:
Jest to Moc, która pojmała Dowódcę sił Starożytnych, KINGU Potężnego Demona, co
pozwoliło MARDUKOWI z jego krwi stworzyć Rasę Ludzką i pieczęć Paktu. Jego Słowem jest
BARERIMU a jego Pieczęć jest taka:
Czterdziestym czwartym Imieniem jest KINMA
Sędzia i Pan Bogów, na dźwięk, którego imienia trzęsą się oni ze strachu. Nadzoruje on ich
działania, tak by byli przestrzegali oni Paktu, ponieważ Bogowie są zapominalscy, i bardzo daleko
stad. Jego Słowem jest ENGAIGAI a jego Pieczęć jest taka:
Ten Duch posiada wiedzę o długości Życia każdego człowieka, a nawet roślin, demonów i
bogów. Odmierza długość bytowania każdej rzeczy. Jego Słowem jest NENIGEGAI a jego
Pieczęć jest taka:
Tej Mocy zostało ofiarowane Królestwo Ognia i Kuźni. On czyni ostrym czubek miecza i lancy.
Daje zrozumienie w dziełach związanych z obróbką metali. Jego Słowem jest
BAALAGNITARRA a jego Pieczęć jest taka:
Czterdziestym siódmym Imieniem jest ADDU
Wznieca burze, które wypełniają całe niebiosa i powodują ze Gwiazdy drżą i Bramy IGIGI trzęsą
się w swoich posadach. Może także wypełnić niebiosa swoją jasnością, nawet w najciemniejszą
godzinę nocy. Jego Słowem jest KAKODAMMU a jego Pieczęć jest taka:
Duch Bramy MARDUKA, zarządza odpowiednim biegiem każdej rzeczy, i podróżuje pośród
gwiazd w sposób do pewnego stopnia znany Chaldejczykom. Jego Słowem jest DIRGIRGIRI a
jego Pieczęć jest taka:
Pięćdziesiątym Imieniem jest NINNUAM
Pan Tego Wszystkiego Co Jest, Wydający Wyroki, Podejmujący Decyzje, ten który określa Prawa
i Panowania Królów. Może być wzywany tylko do zniszczenia miasta lub do uśmiercenia króla.
Jego Słowem jest GASHDIG a jego Pieczęć jest taka:
Tutaj kończy się Księga Pięćdziesięciu Imion, które dzięki Bogom, bo udzielili mi oni siły i dali
czas, mogłem tu spisać. Tej księgi nie należy pokazywać nieczystym, profanom lub
niewtajemniczonym, ponieważ gdy tak postąpisz ściągniesz na siebie i na swoje pokolenie
straszną klątwę.
Skopiowałem te słowa w moim języku i trzymałem je wiernie przez te wszystkie lata. Moją
własną kopię zabiorę ze sobą do miejsca, do którego uda się mój Duch, gdy uwolni się od ciała.
Zważ dobrze na te słowa i pamiętaj je! Albowiem pamiętanie jest najważniejszą i najpotężniejszą
magią. Pamiętanie o Minionych Rzeczach i Pamiętanie o Rzeczach, Które Nadejdą, jest tą samą
Pamięcią. I nie pokazuj tego testu niewtajemniczonym, ponieważ spowoduje on u nich
szaleństwo.
TEKST Z MAGAN
Usłysz i Pamiętaj!
W imię ANU, Pamiętaj!
W imię ENLILA, Pamiętaj!
W imię ENKI, Pamiętaj!
Kiedy u góry Niebiosa nie były nazwane,
Ziemia nie była nazwana,
I Nic nie istniało prócz Mórz ABSU,
Starożytnego,
I MUMMU TIAMAT, Starożytnej,
Która zrodziła ich wszystkich,
Ich wody były w Jedno zmieszane.
W tych czasach, zanim STARSI BOGOWIE zostali zrodzeni,
Gdy nie zostali jeszcze nazwani Imionami,
I ich losy były nieznane i nieokreślone,
Stało się tak, iż Bogowie zostali stworzeni wśród Starożytnych.
LLMU i LLAAMU ukazali się i zostali nazwani po Imieniu,
I przez Wieki przyrastali.
Zostali stworzeni ANSZAR i KISZAR,
I ANU,
Który zrodził Boga NUDIMMUD, Naszego Mistrza ENKIEGO,
Który nie mi równych sobie pośród Bogów.
Pamiętaj!
Zebrali się STARSI BOGOWIE,
Drażnili TIAMAT, Starożytną, w bezustannej swej ruchliwości głośni,
Tak, niepokoili brzuch TIAMAT,
Zakłócając wnętrze Niebiańskiej Siedziby.
ABSU nie mógł słuchać ich hałasów,
TIAMAT natomiast znosiła to spokojnie.
Ich postępowanie było niewłaściwe w stosunku do Starożytnych.
TIAMAT
Rozwścieczona,
Wypełniona Złym Zamiarem,
Powiedziała,
Stwórzmy Potwory,
Aby mogły stoczyć bitwę,
Przeciwko owym Synom Nieprawości,
Morderczemu potomstwu, które zabiło,
Boga.
HUBUR powstała, Ta która tworzy wszystkie rzeczy,
I władająca Magią niczym Nasz Pan.
Dostarczyła niezrównanej broni Starożytnym,
Zrodziła Potworne Węże,
O ostrych zębach, długich kłach,
Wypełniła ich ciała jadem zamiast krwi
Ryczące smoki przyodziała w Grozę,
Otoczyła ich głowy aureolą, zrobiła je podobnymi do Bogów,
Tak że kto na nie spojrzy ginie od strachu,
I tak, że ich ciało podnosi się.
I że nikt nie mógł ich zawrócić.
Wezwała Żmiję, Smoka, skrzydlatego Byka,
Wielkiego Lwa, Szalonego Boga, i Człowieka Skorpiona.
Potężne wściekłe Demony, Upierzone Węże, Człowieka Konia,
Niosące oręż, który nie oszczędza nikogo,
Nie lękające się walki,
Używając zaklęć starożytnej magii,
... jak te, stworzyła ich Jedenaście.
Z KINGU jako Dowódcą swych Sług.
Pamiętaj!
ENKI
Nasz Pan,
Obawiając się porażki, przywołał swego Syna,
MARDUKA,
Przywołał swego Syna,
Syna Magii,
Zdradził mu Sekretne Imię,
Sekretna Liczbę,
Sekretny Kształt,
Aby mógł wziąć udział w bitwie,
Z Starożytną Hordą,
I zwyciężyć.
MARDUK KURIOS!
Najjaśniejsza Gwiazda pośród Gwiazd,
Najsilniejszy Bóg pośród Bogów,
Syn Magii i Miecza,
Dziecko Wiedzy i Słowa,
Znawca Sekretnego Imienia,
Znawca Sekretnej Liczby,
Znawca Sekretnego Kształtu,
Uzbroiwszy się w Dysk Mocy,
W Rydwanie Ognia wyruszył.
Wypowiedział swe Zaklęcie,
Gorejącym Płomieniem wypełnił swe Ciało,
Smoki, Żmije, wszyscy padli.
Lwy, Ludzie-Konie, wszyscy zostali zabici.
Potężne stwory HUBUR zostały zabite.
Czary, Zaklęcia, Uroki zostały złamane.
Nikt prócz TIAMAT nie pozostał.
Wielkiego Węża, Olbrzymiego Robaka,
Węża z stalowymi zębami,
Węża z ostrymi szponami,
Węża z Okiem Śmierci.
Rzuciła się na MARDUKA,
Z rykiem,
Z przekleństwem,
Rzuciła się.
MARDUK uderzył Dyskiem Mocy,
I oślepił jej Oczy Śmierci.
Potwór wzniósł się,
Nacierając we wszystkich kierunkach,
Plując starożytnymi słowami Mocy,
Krzycząc starożytne inkantacje.
MARDUK uderzył ponownie i cisnął,
Zły Wiatr w jej ciało,
Który wypełnił wściekłego, nikczemnego Węża.
MARDUK wystrzelił pomiędzy jej szczęki,
Zaklętą strzałę Magii ENKIEGO.
MARDUK uderzył ponownie i odciął,
Głowę od ciała TIAMAT.
I wszystko ucichło.
Pamiętaj!
MARDUK,
Zwycięzca,
Zabrał Tabliczkę Przeznaczeń,
I zawiesił ją na swej piersi.
Wyniesiony został przez Starszych Bogów.
Pierwszym pośród Nich się Stał.
Podzielił pokonaną TIAMAT na dwie części,
I uformował niebo i ziemię,
Z Bramą by trzymać Starożytnych Poza.
Z Bramą, do której Klucz został ukryty na wieki,
Z wyjątkiem Synów MARDUKA,
Z wyjątkiem wyznawców Naszego Pana,
ENKIEGO,
Pierwszego w Magii pośród Bogów.
JESTEŚMY ZGUBIENI
Z Czasu przed Czasem,
Z krainy poza Gwiazdami,
Z Epoki, w której ANU wędrował po ziemi,
W towarzystwie Świetlistych Aniołów.
Przeżyliśmy pierwszą wojnę,
Pomiędzy Mocami Bogów,
Widzieliśmy gniew Starożytnych,
Mrocznych Aniołów,
Siejących zniszczenie na Ziemi.
O POKOLENIACH STAROŻYTNYCH
UTUKK XUL
Pokolenia Starożytnych,
Zostały tu przedstawione.
Pokolenia Starożytnych,
Zostały przypomniane tu.
Chłód i Deszcz które niszczą wszystkie rzeczy,
Są Złymi Duchami,
W stworzeniu ANU spłodzonymi,
Plugawymi Bogami,
PAZUZU,
I Ukochanymi Synami ENG,
Potomstwem NINNKIGAL,
Rozdzierają na kawałki na wysokościach,
Sieją zniszczenie poniżej.
Są oni Dziećmi Świata Podziemnego
Na wysokościach głośno ryczą,
Bełkocząc wstrętnie poniżej,
Oni są gorzkim jadem Bogów.
Wielkimi burzami zesłanymi z niebios.
To właśnie oni.
Sowa, Wysłannik UGGI,
Pana Śmierci.
To właśnie oni.
ONI SĄ DZIEĆMI,
ZRODZONYMI Z ZIEMI,
KTÓRE W CZASIE STWARZANIA,
ANU ZOSTAŁY POCZĘTE.
Najwyższe mury.
Najgrubsze mury.
Najmocniejsze mury.
Niczym powódź przechodzą.
Od domu do domu.
Sieją spustoszenie.
Żadne drzwi ich nie powstrzymają.
Żadne zasuwy nie zdołają ich zawrócić.
Prześlizgują się przez drzwi niczym węże.
Przenikają poprzez zasuwy niczym wiatr.
Odciągają żonę z objęć męża.
Wyrywają dziecko z jej lędźwi.
Wypędzają człowieka z jego domu, z jego ziemi.
ONI SĄ PALĄCYM BÓLEM,
KTÓRY UCISKA PLECY CZŁOWIEKA.
SĄ GHULAMI.
Duchem nierządnicy, która umarła na ulicy.
Duchem kobiety, która umarła w trakcie porodu.
Duchem kobiety, która umarła, nosząc w sobie dziecko.
Duchem złego człowieka.
Tym, który nawiedza ulice,
Lub tym, który nawiedza łoże.
Jest ich Siedem!
Siedmiu ich jest!
Owych Siedmiu urodziło się w Górach MASZU,
Zwanych Magicznymi.
Mieszkają w Jaskiniach Ziemi,
W opuszczonych miejscach na Ziemi oni żyją.
Żyją w miejscach pomiędzy,
Miejscach,
Nieznanych w niebie i na ziemi.
Są przystrojeni w strach.
Starsi Bogowie nic o nich nie wiedzą.
Nie mają imion,
Ani w niebie,
Ani na ziemi.
Podróżują ponad Górą Zachodu Słońca,
I na Górze Zmierzchu płaczą.
Skradają się w Jaskiniach Ziemi,
Żyją w opuszczonych miejscach na Ziemi.
Nikomu nie znani,
Nie w Niebie,
Ni Ziemi.
Ich miejsce jest pomiędzy kątami Ziemi,
Gdzie przyczajeni,
Przykucnięci czekają na Ofiarę.
ONI SĄ DZIEĆMI ŚWIATA PODZIEMNEGO.
III
IV
O ŚNIE ISZTAR
ISZTAR,
Królowa Niebios,
Jasne Światło Nocy,
Pani Bogów,
Skierowała swój umysł w tym kierunku,
Z Tego Co Powyżej skierowała swój umysł,
Ku Temu Co Poniżej.
Z Niebios skierowała swój umysł,
Ku Otchłani,
Poza Bramy Życia,
Aby wejść w Bramy Umarłych.
Poza Krainy, które znamy,
Do Krain, których nie Znamy,
Do Krain Bez Powrotu,
Do Krain Królowej ERESZKIGAL,
ISZTAR, Królowa Niebios, skierowała swój umysł.
ISZTAR, Córka SINA, swój umysł skierowała,
Do Czarnej Ziemi, Krainy KUTA.
Skierowała swój umysł.
Ku Domowi Bez Powrotu skierowała swe kroki.
Ku Drodze, z której Nikt Nie Powrócił,
Skierowała swe kroki.
Do Jaskini, wiecznie pogrążonej w ciemnościach,
Gdzie grudki gliny są potrawą,
Gdzie grudy pyłu są pożywieniem,
Mieszkańców odzianych niczym ptaki jedynie w skrzydła.
Do ABSU ISZTAR skierowała swój umysł,
Gdzie śpi straszliwy CUTHALU.
ISZTAR się skierowała.
Strażnik
Stał nieugięcie.
Strażnik,
NINNGHIZHIDDA,
Stał niewzruszony.
I ISZTAR przemówiła do niego:
NINNGHIZHIDDA,
Wielki Wąż,
Cofną się,
I odpowiedział:
ISZTAR,
Pani,
Królowo pośród Bogów,
Pójdę do mej Pani,
ERESZKIGAL,
Królowej Umarłych,
I imię Twoje jej przekażę.
I NINNGHIZHIDDA,
Rogaty Wąż,
Podszedł do Pani ERESZKIGAL,
I powiedział:
Spójrz, ISZTAR, Twa Siostra,
Królowa pośród Bogów,
Stoi przed Bramą!
Córka SINA, Kochanka ENKIEGO,
Czeka.
I ISZTAR weszła.
Spojrzeli,
Zatrzymali na niej spojrzenie,
Będące Spojrzeniem Śmierci,
I stała się ona martwa.
Zawiesili jej ciało na haku.
A Sześćdziesiąt demonów wydzierało jej członki z ciała,
Jej oczy z jej głowy,
Jej uszy z jej czaszki.
ERESZKIGAL uradowała się.
Ślepy AZAG-THOTH uradował się.
IAK SAKKAK uradował się.
ISHNIGGARRAB uradował się.
KUTULU uradował się.
MASKIM zaczęli wychwalać Królową Śmierci,
GIGIM zaczęli wychwalać ERESZKIGAL, Królową Śmierci.
Z wielkimi skrzydłami,
I łuskami niczym u węży,
Owe dwa żywiołaki poleciały do Bramy,
Niewidzialne,
NINNGHIZHIDDA nie zobaczył ich,
Niewidzialne,
Minęły Siedmiu Strażników,
Z szybkością wiatru wdarły się do Pałacu Śmierci,
I ujrzały straszliwych widok.
Przepiękna Królowa,
Pani Bogów,
Pani wszystkich Rydwanów UR,
Jasne Lśnienie Niebios,
Kochanka ENKIEGO,
Leżała krwawiąca,
Z tysiącem śmiertelnych ran.
ERESZKIGAL,
Wyczuwając ich obecność,
Krzyknęła.
KUGAARU,
Uzbrojony w Ogień,
Spojrzał na Królową Trupów,
Promieniami Ognia.
KALATURRU,
Uzbrojony w Płomienie,
Spojrzał na Królową Grobów,
Promieniami Płomieni.
I ERESZKIGAL
Potężna w KUTA,
Odwróciła swą twarz.
Ciało INANNY,
Sześćdziesiąt razy pokropili,
Wodą Życia ENKIEGO,
Ciało ISZTAR,
Sześćdziesiąt razy pokropili,
Pokarmem Życia ENKIEGO.
Do Ciała,
Zawieszonego na haku,
Wprowadzili Ducha Życia.
I INANNA POWSTAŁA DO ŻYCIA.
I ERESZKIGAL
Wzgardzona Królowa Otchłani W Której Wszystko jest Zanurzone Wypowiedziała Klątwę
Wielką i Potężną,
Przeciwko Królowej Wschodzącego Słońca,
I NAMMTAR nadał jej taką formę:
Inkantacje te są czynione przez ukrytych kapłanów i stworzenia tych mocy, pokonanych przez
Starszych i Siedem Mocy, prowadzonych przez MARDUKA, wspieranych przez ENKIEGO i
całe zastępy IGIGI. Pokonali oni Węża, Starożytnego Robaka, TIAMAT, OTCHŁAŃ, zwanego
także KUTULU, który leży nie martwy, lecz śniący, którego czczą sekretni kapłani inicjowani w
Czarne Ryty, których imiona są na wieczność wpisane w Księdze Chaosu.
Tych słów nie należy pokazywać żadnemu człowiekowi, inaczej Klątwa ENKIEGO spadnie na
ciebie!
IA
IA
IA
IO
IO
IO
Ja jestem Bogiem Bogów.
Ja jestem Panem Ciemności, Mistrzem Magów.
Ja jestem Wiedzą i Mocą.
Ja poprzedzam wszystkie rzeczy.
Poprzedzam ABSU.
Poprzedzam NAR MARRATU.
Poprzedzam ANU.
Poprzedzam KIA.
Poprzedzam wszystkie rzeczy.
II. Wstrętni
Kapłan może przyzywać i zaklinać straszne potomstwo Starożytnych w swojej świątyni. Zostali
oni zrodzeni przed wiekami i mieszkali w Krwi KINGU, przez co MARDUK nie mógł ich
ostatecznie zniszczyć. I niezauważeni mieszkali oni w naszym kraju, pośród naszych ludzi.
Dlatego zgodnie z tym, czego nauczali Kapłani Babilonu formuł tych nie należy wyjawiać
nikomu, kto nie jest inicjowany w nasze Sekrety, ponieważ gdy się tak postąpi popełni się
najstraszniejszy błąd.
Choć mieszkają oni poza Bramą, mogą zostać wezwani, gdy MARDUK jej nie obserwuje, w te
dni, kiedy nie ma on mocy, gdy Niedźwiedzica zwisa ze swojego Ogona na Niebie. Wtedy to
Matka TIAMAT jest niespokojna, ciało KUTULU trzęsie się pod Ziemią, i nasz Mistrz ENKI
jest srodze przerażony.
Przygotuj wtedy misę TIAMAT, DUR INDUR, Misę Zguby, przyzywając tym samym FIRIKA i
Panią SHAKUGUKU, Królową Kotła. Wyrecytuj nad nią Zaklinanie IA ADU EN I, i rozpal w
niej ogień wzywając w odpowiedni sposób GIBILA.
Kiedy ogień jest już rozpalony i zaklęty, wznieś swój Sztylet, wzywając w odpowiedni sposób do
pomocy NINKHARSAG, Królową Demonów, i NINKASZI, Rogata Królową, i
NINNGHIZHIDDE, Królową Magicznej Różdżki. Kiedy to zrobiłeś, złóż odpowiednią ofiarę,
po czym możesz gdy Brama została otwarta przystąpić do przyzywania z potomstwa kogo
zechcesz.
Panem Wstrętnych jest HUMWAWA demon Południowych Wiatrów, którego twarz to masa
wnętrzności ludzkich i zwierzęcych. Jego oddech to smród gnoju. HUMWAWA jest Mrocznym
Aniołem wszystkiego, co zostało wydalone i wszystkiego, co się psuje. A ponieważ wszystko w
swoim czasie obraca się w rozkład i rozpada się, HUMWAWA jest tez Panem Przyszłości tego,
co stąpa po Ziemi, a patrząc w jego twarz można ujrzeć przyszłość każdego człowieka, jeśli tylko
uniknie się jego zapachu, który jest oddechem śmierci.
I kiedy HUMWAWA ukaże się Kapłanowi, czyż nie będzie wraz z nim okropnego PAZUZU?
Pana wszelkiej gorączki i choroby, Szyderczego Anioła o Czterech Skrzydłach, z rogami, z
gnijącymi genitaliami, którego bolesny skowyt dobywa się z ostrych zębów i rozbrzmiewa nad
krainami i miastami poświeconymi APHKHALLU, nawet kiedy Słonce jest w zenicie, lub
Księżyc ukazuje swą pełną twarz. Wyje on z wirującym piaskiem i wiatrem rozrywając cisze
pustki. Zdolnym magiem jest ten, kto potrafi odpędzić PAZUZU, gdy dosięga on człowieka,
albowiem jest to dotyk śmierci.
Wiedz, że HUMWAWA i PAZUZU są braćmi. HUMWAWA jest z nich starszy, ujeżdża cichy
szepczący wiatr i uważa stada za swoje. I w ten sposób daje znać, że PAZUZU przybędzie.
Ze wszystkich Bogów i Duchów Wstrętu tylko KUTULU nie może być wzywany, ponieważ jest
on Śpiący. Mag nie może osiągnąć władzy nad nim, ale może czcić go i składać mu ofiary by
oszczędził go, gdy powstanie. Czas, w którym należy mu je składać jest czasem Snu MARDUKA,
ponieważ wtedy budzi się on. Jest Ogniem Ziemi i Mocą Wszelkiej Magii. Kiedy połączy się z
Wstrętnymi Nieba, TIAMAT ponownie będzie rządzić ziemią!
Jest Czterech Duchów Przestrzeni, przychodzą oni na Wietrze i są Istotami Wiatru i Ognia.
Pierwszy z nich przychodzi z Północy i zwany jest USTUR i ma Ludzki Kształt. Jest najstarszy z
nich i jest Wielkim Panem Świata. Drugi przychodzi ze Wschodu i jest zwany SED, ma kształt
Byka z ludzką twarzą i jest bardzo potężny. Trzeci przychodzi z Południa, jest zwany LAMAS,
ma Kształt Lwa, ale z ludzka głową i rządzi wszystkimi rzeczami związanymi z Ogniem i
Wiatrem. Czwarty przychodzi z Zachodu i zwany jest NATTIG, ma Kształt Orła, ale z ludzkim
ciałem. Ma jedynie twarz, pazury i skrzydła Orła. Jest on Wielką Tajemnicą.
Porą SEDA jest Wielka Noc tzn. Miesiąc AIRU. Porą LAMAS jest Miesiąc ABU, NATTIG jest
Miesiąc ARAHSHAMMA i USTURA jest Miesiąc SZABATU.
Aby przyzwać te i inne duchy należy spalić zioło zwane AGLAOPHOTIS w nowej misie podczas
nocy, gdy nastanie Zły Czas.
Także LALASSU może zostać przyzwany. Nawiedza on tez siedziby Człowieka, i także jak
AKHKHARU próbuje stać się Człowiekiem, ale o tym nie należy mówić. Jest on Złem, i
powoduje jedynie terror. Podobnie LALARTU, który pochodzi z tej samej Rodziny. Był on
kiedyś żywy, ale teraz jest uwięziony pomiędzy światami, i szuka Wejścia do jednego lub drugiego.
Nie można mu pozwolić by wszedł do tego Świata, bo będzie uśmiercał matki podczas porodów
jak LAMASZTA, Królowa Chorób i Cierpienia.
Znaki, dzięki którym można przyzwać te Rzeczy są takie, jeśli Kapłan by ich potrzebował, ale
niech wie, że jest to niegodne.
Wiedz, że Demony GELAL i LILIT przychodzą szybko, kiedy zostaną Wezwane, i nawiedzają
Łoża człowieka, kradnąc im Wodę życia i Pokarm życia, co powoduje ich szybką śmierć. Nie
wiedzą oni jak przed nimi się bronić, bo nie mają oni formuły. Kapłan natomiast, który posiada
formułę może użyć jej wraz z Pokarmem Życia i Wódą Życia by wezwać wielu im podobnych,
ale po okresie trzech dni stają się one martwe.
GELAL nawiedza łoża Kobiet, LILIT Mężczyzn i czasami złe istoty rodzą się z tych
prześladowań. Należy je zabić, ponieważ dzieci GELAL są sługami Starożytnego, posiadają jego
Ducha. Dzieci LILIT podobnie, ale rodzą się one w sekretnych miejscach nie odwiedzanych
przez człowieka i tam pozostają aż osiągną dojrzałość by móc nawiedzać miejsca, w których żyje
Człowiek.
GELAL przybywa na Wietrze, natomiast często LILIT przybywa w Wodzie. Dlatego to płynąca
woda musi być użyta w ich Rytach.
XUSTUR jest cuchnącą Demonicą, która zabija Człowieka podczas Snu i pożera, kogo zechce.
Nic więcej nie mogę o niej powiedzieć, bo jest to niegodne. Ale wiedz, że czciciele TIAMAT
znają ją dobrze i że jest ona ukochaną Starożytnych.
Umarli mogą być wzywani w każdym czasie. Wielu z nich chce powrócić do życia, ale niektórzy
są uparci i chcą pozostać tam gdzie są. Jedynie Kapłan, który ma dużą moc może zmusić ich by
powstali. Umarli muszą być wzywani w Czterech Kierunkach, w Czterech Przestrzeniach,
ponieważ nikt nie wie gdzie teraz przebywają.
Także Martwy Bóg może być przyzywany. Formuła do tego jest następująca. Musi ona zostać
wypowiedziana głośno, nie może przy tym być zmienione żadne słowo inaczej Duch Boga cię
pożre, jako że tam gdzie przebywa nie ma ani Pokarmu Życia ani Wody życia.
Przywołać go musisz w sekretnym miejscu, pozbawionym okien, lub tylko z jednym oknem na
północnej ścianie. Światło powinno dochodzić jedynie z lampy, ustawionej na ołtarzu. Lampa ani
ołtarz nie mogą być nowe, bo jest to Rytuał Wieków i Starożytnych.
Ołtarzem powinien być duży kamień ustawiony na ziemi, i odpowiednia ofiara powinna być
złożona. W czas wezwania Wody ABSU się skłębią i KUTULU się poruszy, ale póki jego czas nie
nadejdzie nie powstanie on.
Należy to wypowiedzieć tylko raz, a jeśli Bóg nie zjawi się, nie kontynuuj przywoływania, tylko
zakończ Rytuał. Oznacza to, że jest on przywoływany gdzieś indziej przez kogoś innego lub
zaangażowany w jakieś Dzieło, którego lepiej mu nie przerywać.
Kiedy przed zmarłym jako ofiarę położysz chleb, pamiętaj, by polać go miodem, gdyż jest to
przyjemność Bogini, Której Nikt Nie Czci, która wędruje poprzez ulice domostwa wyjących
psów i lamentujących niemowląt. W Jej to czasach zbudowano ku Jej czci Świątynię i składano w
ofierze niemowlęta by chroniła miasto przed Wrogami mieszkającymi poza. Liczba niemowląt w
ten sposób zabita jest niezliczona i niepoznawalna. Chroniła miasto póty jego mieszkańcy
oddawali Jej dzieci. Lecz w końcu nie było już niemowląt. I kiedy nadeszła groza, odwróciła się
Ona i opuściła świątynię. Imię Bogini jest nieznane. Czyni tak, że niemowlęta nie mogą zaznać
spokoju i płaczą. Powód, by zmarłemu złożyć w ofierze chleb polany miodem wynika z tego, iż
zostało kiedyś napisane:
Są dwie Inwokacje do Starożytnych, które są dobrze znane Czarownikom Nocy, którzy tworzą
figurki swych wrogów i spalają je w świetle Księżyca. Spalają też dziwne trawy i zioła by
przywoływać straszne Zło. Są one Modlitwami Pustki i Ciemności.
Hymn do Starożytnych
Inwokacja do Potęg
Z tymi i innymi inwokacjami czarownicy i czarownice mogą wzywać wiele Rzeczy, które
przynoszą szkodę człowiekowi. Tworzą oni figurki z wosku, mąki i miodu, z wszelakich metali i
spalają je lub niszczą w inny sposób zabijając i krzywdząc przez to ludzi. Sprowadzają też plagi
gdyż wzywają PAZUZU. Sprowadzają szaleństwo na ludzi, bo przyzywają AZAG-THOTHA. I
te Duchy przybywają na Wietrze, inne pełzają w Ziemi. Nie ma olejku ni proszku, który by
uratował człowieka od tych okropności. Jedynie mogą pomóc egzorcyzmy spisane w tej księdze,
gdy są odprawiane przez biegłego Kapłana. Wykonują oni swe Ryty, gdy Księżyc a nie Słońce jest
wysoko na niebie. Zawiązują oni też węzły na sznurach. Co oznacza, że rzucili oni czar. Ale jeśli
sznur ten zostanie odnaleziony czar ten może zostać udaremniony. Wystarczy tylko rozwiązać
węzły i spalić sznur, a czar zostanie złamany, bo jest napisane:
Człowiek może pytać: "Co takiego zrobiłem, że takie zło mi się przytrafia?". Pogrąża się on w
smutku, bo jego ciało jest z Krwi KINGU, ale Duch, który oddycha w nim należy do Starszych
Bogów. Jego ciało podąża do Starożytnych, ale jego umysł zwrócony jest w stronę Starszych
Bogów. Jest to Wojna, która będzie wiecznie trwać w nim, aż do ostatniego pokolenia ludzi.
Kiedy KUTULU powstanie i sięgnie Gwiazd, wtedy Wojna ta się zakończy, i Świat będzie na
powrót Jeden.
UR! NIPPUR!
ERIDU! KULLAH!
KESH! LAGASH!
SHURUPPAL SELAH!
Którego Boga uraziłem? Którą Boginię? Jakiej ofiary nie złożyłem? Jakież to Nieznane Zło
uczyniłem, że memu odejściu będzie towarzyszył przerażający skowyt stu wilków? Niech serce
mojego Boga powróci na swe miejsce !
Niech serce mej Bogini powróci na swe miejsce !
Niech Bóg, którego nie znam umilknie w swych knowaniach przeciw mnie !
Niech Bogini, której nie znam umilknie w swych knowaniach przeciw mnie !
Niech serce Nieznanego Boga powróci na swe miejsce !
Niech serce Nieznanej Bogini powróci na swe miejsce !
Podróżowałem po Sferach i Sfery mnie nie chronią. Zstąpiłem do Otchłani i Otchłań mnie nie
chroni. Wspinałem się na szczyty gór i góry mnie nie chronią. Przemierzyłem Morza i Morza
mnie nie chronią.
Władcy Wiatru ruszyli przeciw mnie i są rozgniewani. Władcy Ziemi pełzną wokół mych stóp i
są rozgniewani. Duchy o mnie zapomniały.
Mój czas jest krótki. Muszę dokończyć na tyle ile zdołam to, czego się podjąłem zanim zostanę
zabrany przez Głos, który wciąż mnie wzywa. Dni Księżyca nad ziemią są policzone, Słońca
również, a ja nie znam znaczenia tych omenów, wiem tylko, że takowe są. Wyrocznie wyschły, a
gwiazdy wirują w swych miejscach. Niebiosa wyglądają na dziwnie zmienione, nie widać w nich
żadnego porządku. Sfery są pokrzywione i zbłąkane.
I Znak Zdaq unosi się nad stołem, przy którym piszę, ale nie potrafię już odczytać runów, bo
uniemożliwia mi to on. Czy zawsze to wszystko dzieje się w ten sposób? Znak ten wszystko mi
uniemożliwia. Czy zawsze to wszystko dzieje się w ten sposób? A Znak Xastura powstał za mną,
znam jego znaczenie, ale nie mogę o tym pisać, bo otrzymałem wiadomość z Kądindziej.
Ledwo mogę mówić i z trudem rozpoznaję swój głos.
Pamiętaj, abyś chronił zwierzęta, wieś i swoją rodzinę Znakiem Starszych i Znakiem Rasy.
Wzywaj też do pomocy Strażnika. Żadnych ofiar nie należy składać w tym czasie, gdyż krew ta
zostanie rozlana dla nich i ich przywoła.
Pamiętaj, że twoje życie jest w pędzącym strumieniu wody i nie ma nic wspólnego z cichą tonią,
która jest miejscem zapładniania LILITU, a jej stworzenie jest Ich potomstwem, i oddają Im
cześć w Ich świątyniach, w miejscach dla ciebie nieznanych. Tam gdzie zobaczysz stojący
kamień, tam będą, taki właśnie jest ich ołtarz.
Pamiętaj, aby ryć symbole dokładnie jak ci powiedziałem, nie zmieniaj ani jednego znaku, bo
inaczej amulet przeklnie tego, który go nosi. Wiedz też, że sól absorbuje złe effluwia larw i jest
bardzo przydatna przy oczyszczaniu z nich narzędzi. Nie przemawiaj do demona pierwszy, niech
on najpierw przemówi do ciebie. I jeśli już mówi nakaż by robił to wyraźnie, delikatnym i
przyjemnym głosem, w twoim języku, bo inaczej z pewnością zmiesza cię i ogłuszy swym
rykiem. Nakaż mu też by powstrzymał swój odór, abyś od niego nie zemdlał.
Pamiętaj też, aby nie składać ofiary ani zbyt skąpej, ani zbyt obfitej, bo jeśli jest zbyt skąpa,
demon nie pojawi się albo, jeśli się pojawi, będzie rozgniewany na ciebie i nie będzie chciał z
tobą rozmawiać, nawet jeśli będzie przymuszany, bo tak jest zapisane w Pakcie. A jeśli będzie
ona zbyt obfita, demon stanie się zbyt wielki i zbyt szybki, przez co sprawować nad nim kontrolę
będzie niezwykle ciężko. Jeden taki demon został przywołany przez tego Kapłana z Jeruzalem,
ABDULA BEN-MARTU, i karmił się wszystkimi stadami owiec w Palestynie, tak że urósł do
przerażających rozmiarów i w końcu pożarł i kapłana.
Pamiętaj o ARRA, szczególnie gdy masz do czynienia z Tymi Z Ognia, bo Oni szanują go i nic
innego.
Strzeż się Kultów Śmierci, zwłaszcza: Kultu Psa, Kultu Smoka i Kultu Kozy, gdyż ich wyznawcy
są czcicielami Starożytnych i wiecznie próbują wpuścić Ich do Wewnątrz, za pomocą formuły, o
których zakazane jest mówić. Jednakże te kulty nie są silne, ograniczają się do pór, kiedy niebiosa
otwierają się przed nimi i ich rasą. Zawsze będzie Wojna pomiędzy nami i Rasą Draconis,
ponieważ Rasa Draconis była zawsze bardzo potężna w pradawnych czasach, kiedy zostały to
zbudowane pierwsze świątynie w MAGAN, a jej przedstawiciele pozyskali moce z gwiazd.
Teraz jednakże są Wędrowcami Pustkowi i żyją w jaskiniach, na pustyniach i wszystkich
opuszczonych miejscach, gdzie ustawili swoje kamienie. Widziałem je podczas swych podróży
po takich krainach, gdzie niegdyś kwitły pradawne kulty a gdzie teraz panuje jedynie smutek i
spustoszenie.
I widziałem ich jak wykonywali swe Ryty i okropne Rzeczy, które przywoływali z Krain poza
Czasu. Widziałem Znaki wyryte na ich kamieniach i ołtarzach. Widziałem Symbole PAZUZU,
ZALED, i XASTURA, AZAG-THOTHA, i ten, który przypominał ISHNIGARRAB i okropne
Potomstwo Kozy, i przerażającą muzyków ich Rasy.
Widziałem krew przelaną na Kamieniu. Widziałem jak ten Kamień został uderzony Mieczem i
widziałem jak ten kamień się unosi, a spod niego wypełzł Wąż. Z pewnością moc ta jest
przeklęta. Gdzie jest MARDUK? I co z SZAMMASZEM? Śpiący Bogowie zaprawdę Śpią.
Jaką zbrodnię popełniłem? Jakiego Nieznanego Boga prawa pogwałciłem? Jakąż zakazaną rzecz
zjadłem? Jakąż zakazaną rzecz wypiłem? Cierpię! Siedem jest mych Cierpień! Siedem po
Siedmiokroć! O Bogowie! Nie porzucajcie swojego sługi!
Pamiętaj o Człowieku Skorpionie, który żyje w Górach. Został stworzony dawno temu przez
TIAMAT do walki ze Starszymi Bogami. Oni jednakże pozwolili mu pozostać pod Górami.
Lecz oszukał on nas i może to zrobić ponownie. Ale wezwij go, jeśli będzie coś, co będziesz
chciał wiedzieć dotyczące Zewnętrza, a czego ci nie powiedziałem. Jego znak jest prosty, a oto i
on:
Po prostu stań twarzą w stronę miejsca, gdzie przebywa, a on pojawi się i przemówi do ciebie.
Jednakże nie rób tego o Świcie, bo wtedy wschodzi Słońce i Skorpion nie ma mocy, ni w czasie
od Świtu do Zmierzchu, ponieważ w tym czasie zmuszony jest on do przebywania pod Ziemią,
bo zapisane jest w Pakcie, że: Nie będzie wznosił swej głowy ponad Słońce.
Trwa przy jego boku ktoś inny z jego Rasy. Jest z natury żeńska lecz zakazane jest mówić o niej.
Musi zostać odpędzona egzorcyzmami, jeśli tylko pojawi się przed tobą, bo jej dotyk to Śmierć.
Cóż więcej mogę ci rzec o Kulcie Smoka? Odprawiają oni swe obrzędy, kiedy ich Gwiazda jest
najwyżej na niebie. To samo tyczy się wyznawców Gwiazdy Psa i Kozy. Ich czciciele zawsze byli
pośród nas, choć nie pochodzą z naszej Rasy, ale z Rasy swojej Gwiazdy, z Rasy Starożytnych.
Nie zważają oni na nasze prawa, lecz mordują szybko i bez wahania. Pokrywa ich też własna
krew..
Przywołali Duchy Wojny i Zarazy przeciwko naszej Rasie i sprawili, że wiele ludzi i zwierząt
zginęło, w niezwykle nienaturalny sposób. Są nieczuli na Ból i nie boją się Miecza czy Płomieni.,
bo sami stworzyli Ból! Choć są stworzeniami Ciemności i Smutku, sami Smutku nie czują!
Pamiętaj o zapachu! Można ich rozpoznać po ich zapachu! I są biegli w wielu nienaturalnych
naukach i sztukach, które powodują cuda a które nie są właściwe dla człowieka.
A kto jest ich Mistrzem? Tego nie wiem, ale słyszałem jak wzywali ENKIEGO, co z pewnością
jest bluźnierstwem, bo ENKI jest z naszej Rasy, jak to jest zapisane w Tekście z MAGAN. Ale,
być może, wzywali Innego, którego imienia nie znam. Ale z pewnością nie był to ENKI.
I widziałem jak zmieniają każdy promień Księżyca w płyn, który wylewali na swoje kamienie w
celu mi nieznanym.
Widziałem też, jak przemieniają się w dziwne bestie, gdy spotykali się w ustalonych miejscach,
Świątyniach Odpadu. Rogi wyrastały z głów, a zęby z ust, ręce stawały się niczym szpony orła
lub pazury psów, które włóczą się po pustyniach, szalone skowyczą, i czynią to tak jak te, które
nawet teraz wzywają me imię na zewnątrz tego pokoju.
Wznoszę lamenty, ale nikt mnie nie słyszy! Zawładnęło mną przerażenie! Błagam Bogowie, nie
opuszczajcie swojego sługi!
Pamiętaj o Mieczu Strażnika. Nie dotykaj go zanim nie będziesz chciał, aby On odszedł, inaczej
odejdzie i pozostawi cię bez ochrony przez resztę Rytuału. I chociaż Okrąg jest barierą, której
nic nie może przekroczyć, będziesz nieprzygotowany do stawienia czoła niewiarygodnym
widokom, które ujrzysz na zewnątrz go.
Pamiętaj także o ofierze dla Strażnika. Muszą one być składane regularne, bo pochodzi on z
innej Rasy i nie obchodzi go twoje życie, jedynie wykonuje twoje polecenia, jeśli złożyłeś mu
ofiarę.
Gdy zapomnisz o Znaku Starszych z pewnością spotka cię wiele nieszczęść.
I widziałem rasę ludzi, którzy czczą Wielką Krowę. Przybyli oni gdzieś ze Wschodu, zza Gór. I
są z pewnością czcicielami Starożytnego, którego Jego Imienia nie jestem pewien, bo nie
spisałem go, ale i tak jest ono dla ciebie bezużyteczne. I w swoich Rytuałach stawali się jak
krowy. Był to obrzydliwy widok. Oni są Złem! Ostrzegam cię!.
Widziałem Rytuały, za pomocą, których zabijano ludzi z wielkiej odległości. Rytuały, które
sprowadzały chorobę na człowieka, bez względu gdzie żyła ofiara. A był to prosty czar, który
należy wymówić we właściwym mu języku. A oto on:
Widziałem jak śpiewali go nad woskową lalką, kiedy ta płonęła w ich przeklętych kociołkach. W
rzeczach tych znajdują wielką rozkosz i cały czas odprawiają te rytuały pośród swych wstrętnych
świątyń.
I widziałem krainy rolników spustoszone przez ich złe zaklęcia, spalone na popiół przez
płomienie i płonące głownie, które spadły z nieba. Pozostawili tylko po sobie czarna i martwą
ziemię gdzie nic nie rośnie. To właśnie jest Ich znak, że tu byli.
A kiedy ogień nadejdzie z nieba, z pewnością wywoła panikę wśród ludzi. Kapłan musi ich
uspokoić. Niech weźmie tę księgę i odczyta egzorcyzmy w niej zawarte, żeby jego ludowi nie
stała się krzywda. Miecz pojawi się w tym czasie na niebie, znak dla Starożytnych, że jeden z
Nich uciekł i przedostał się do tego Świata. Niech to będzie omen także dla ciebie, że jeden z
Nich jest tutaj. Musisz Go odnaleźć. Wyślij na poszukiwania swojego Strażnika, a z pewnością
Go on znajdzie. Jeśli nie zostanie On zatrzymany magiczną mocą żadnego kapłana czy
czarownika , nastanie wielkie zniszczenie dla miast, i ogień spadnie ze sfer, póki Starsi Bogowie
nie ujrzą grozy, jaka spotkała człowieka i nie stłumią buntu Starożytnych potężnymi Czarami.
Obserwuj bacznie Gwiazdy. Gdy można dostrzec komety w sąsiedztwie KOZIOROŻCA, Jego
Kulty będą się radować a ich zaklęcia zyskiwać na sile. A kiedy zaś komety będą dostrzegane w
sąsiedztwie DRACONISA, istnieć będzie wielkie niebezpieczeństwo, czciciele Smoka powstaną
w tym czasie i złożą wiele ofiar, nie tylko ze zwierząt, ale i z ludzi.
A kiedy komety dostrzeżone zostaną w sąsiedztwie Gwiazdy SYRIUSZ, nastaną wielkie kłopoty
w domach królów i brat powstanie przeciwko bratu. Nastanie wojna i głód. Z tego czciciele Psa
będą się radować i jeszcze bardziej będą zaogniać te konflikty.
Jeśli kiedykolwiek zdarzy ci się napotkać ich podczas ich Rytuałów, schowaj się dobrze, tak aby
nie mogli cię zobaczyć, bo inaczej schwytają cię i złożą w ofierze swoim Bogom. Pozostanie ci
tylko skowyt wilków, który będzie ci dokuczał aż twój duch ucieknie z ciała. W ten sposób, jeśli
będziesz miał szczęście umrzesz szybko, bo wiedz, że te kulty lubują się w powolnym
upuszczaniu krwi, dzięki czemu uzyskują wielką moc i siłę w swych Ceremoniach.
Obserwuj uważnie wszystko, co mówią i czynią i spisz to w księdze, tak żeby nikt tego nie
widział, tak jak ja to zrobiłem, bo przysłuży ci się ona w przyszłości. Możesz przygotować
amulety, przeciwko którym ich zaklęcia będą bezużyteczne, spalając Imiona ich Bogów napisane
na pergaminie lub jedwabiu, w kociołku własnego pomysłu. A twój Strażnik zaniesie spalone
zaklęcie na ich ołtarz i złoży je na nim. Przerażą się oni wielce i zaprzestaną swych działań na
pewien czas. A ich kamienie pękną i ich Bogowie strasznie rozgniewają się na swoje sługi.
Spisuj swą księgę czytelnie i wyraźnie, a kiedy nadejdzie dla ciebie czas, tak jak w tej chwili
przychodzi na mnie, przekaż ją w ręce człowieka, który zrobi z niej użytek i, który jest wiernym
sługa Starszych Bogów, i który wypowiedział wieczną Wojnę zbuntowanym demonom, które
chcą zniszczyć cywilizację człowieka.
A jeśli znasz imiona tych, którzy ci zagrażają, zapisz je na figurkach z wosku wykonanych na ich
podobieństwo, na które rzuć Klątwę i stop je w kociołku. I Strażnik zaniesie Klątwę tym, którym
jest przeznaczona. I oni umrą.
Jeśli zaś nie znasz ich imion, ani nie widziałeś ich oblicza, zrób z wosku figurkę na
podobieństwo człowieka. Niech posiada kończyny, ale nie twarz. Tam gdzie powinna się
znajdować twarz napisz słowo KASHSHAPTI. Trzymaj lalkę nad płonącym kociołkiem i
wymów groźnie te słowa:
Po czym wrzuć ją do ognia. Z dymu, który wtenczas powstanie, ujrzysz imię czarownika lub
czarownicy, którzy ci zagrażają. Wtedy będziesz mógł wysłać Strażnika, aby zaniósł Klątwę. I ta
osoba umrze.
Możesz również wezwać ISZTAR, by chroniła cię przed czarami złego czarownika. Należy
wtedy przygotować jak wcześniej MANDALĘ i figurkę ISZTAR, która musi zostać ustawiona
na Ołtarzu. Następnie należy odmówić inkantacje potrzebne do przywołania Jej obecności, taką
jak ta, która jest prastara, wykorzystywana jeszcze przez Kapłanów z UR:
A jeśli czciciele ci i czarownicy nadal będą cię prześladować, co jest możliwe, bo ich moc
pochodzi z Gwiazd, musisz przywołać Królową Tajemnic, NINDINUGGA, która może cię
ochronić. Musisz wymówić inkantacje wzywając Jej Imienia, które brzmi: NINDINUGGA
NIMSHIMSHARGAL ENLILLARA. Wystarczy to Imię wykrzyczeć Siedem razy, a ona
przybędzie ci na pomoc.
I pamiętaj, abyś oczyszczał swą świątynię gałęziami cyprysu i sosny, by żaden zły duch w niej nie
zamieszkał, ni żadne larwy się tam nie mnożyły, jak to robią w wielu nieczystych miejscach. Są
one olbrzymie, dwa razy większe od człowieka, i rozmnażają się w jego odchodach, a nawet, jak
mówią, na jego oddechu i rosną do przerażających rozmiarów, i nie opuszczają go dopóki
Kapłan albo jakiś Mag nie odetnie ich miedzianym sztyletem, wymawiając głośni imię ISZTAR
siedem razy po siedmiokroć.
Noc teraz stała się cicha. Skowyt wilków ucichł. Być może dostrzegły one coś innego? Czuje
jednak, że nic się nie zmieniło. Bo Znak XASTURA nie opuścił mnie i stał się większy, rzucając
cień na zapisane prze mnie strony. Wzywałem swojego Strażnika, lecz jakaś Rzecz go
zaniepokoiła i nie odpowiedział na mój zew dobrze, jakby dotknięty jakąś chorobą czy
oszołomiony.
Moje księgi straciły światło, leżą na półkach jak śpiące czy martwe zwierzęta. Prześladowany
jestem przez głosy, które słyszę teraz, jakby głosy mojej rodziny, którą opuściłem już dawno, ale
nie wiem o co im chodzi. Czy nie zrozumiałem ich nienaturalnej śmierci? Czy demony, które
czyhają na Zewnątrz mogą tak złośliwie naśladować głosy moich rodziców? Moich braci? Moich
sióstr?
ODEJDŹCIE !!!
Ta księga była moim amuletem, Pieczęcią Ochrony! Mój atrament był atramentem Bogów, a nie
ludzi! Lecz muszę pisać w pośpiechu, i jeśli nie zrozumiesz, co tu jest napisane bądź będziesz
miał kłopoty z odczytaniem tego, być może będzie to dla ciebie wystarczający znak siły i potęgi
demonów, w tym czasie. I jest to z pewnością też ostrzeżenie dla ciebie abyś był ostrożny i nie
próbował lekkomyślnie otwierać Bramy na Zewnątrz.
Bacz wtedy, aby Brama ta była zamknięta i zapieczętowana zgodnie z instrukcjami, które ci
przekazałem, Pieczęciami i Imionami tu zawartymi.
Zawsze staraj się powstrzymywać czcicieli Kultów Starożytnych, żeby nie stali się silni dzięki
krwi, która popłynie na ich ołtarzach. Po ranach i zapachu ich poznasz, bo nie zostali zrodzeni
jak ludzie, ale w inny sposób; być może przez jakieś zepsucie nasienia albo ducha, co dało im
inne właściwości niż te, które są nam znane. I lubią oni najbardziej Mroczne Miejsca; bo ich
Bogiem jest Robak.
Gwiazdy stały się przyćmione, a Księżyc zbladł, jakby Zasłony zostały zarzucone na jego
światło. Demony o psich twarzach zbliżają się do mojej świątyni. Dziwne wyryte linie pojawiły
się na moich drzwiach i ścianach, a światło dochodzące zza okien coraz bardziej blednie.
Zerwał się wiatr. Ciemne Wody poruszyły się. Oto jest Księga Sługi Bogów . . .