Cena 30 kop. (3 fen.

GAZETA LWOWSKA DZIENNIK DLA DYSTRYKTU GALIDYDSKIEGO

Nr. 2 Poniedziałek 11 sierpnia 1941 r. Rok i.

10.000 samolotów sowieckich ze

„Politruk“
BERLIN 10. 8. Przed kilkom*
dniami przywieziono do jednego
szpitali polowych niemieckich
zniszczyła niemiecka broń lotnicza w Estonii rannego żołnierza so­
wieckiego, który wedle zeznań dru­
Poważne straty angielskie| floty handlowe| giego jeńca służył w 72 sowieckim
pułku artylerii z jedynastej dywi­

100 maszyn bombardowało Moskwę

zji artyleryjskiej. Żołnierz ten był
ciężko ranny w obie nogi a nadto
miał ciętą ranę na krtani. N a za­
pytanie, kto mu przeciął krtań,
ranny napisał na kawałku papieru
Z K W A T E R Y GŁÓW NEJ N A - B E R L IN . 11. 8. N a lo t n iem iec­ pozostał tylk o jed en sam olot n ie­ C arlo di Low em b erg w e w spół­ „Politruk", a pod tym nazwisko
C Z E L N E G O W O D Z A , 10. 8. G łó­ ki na M oskw ę nocy o n egd a jszęj m iecki. działaniu z sam olotem w y w ia ­ swoje „D . K. Borissow".
w na Kom enda N iem ieckich Sił zd aje się być n ajw ięk szym ze R Z Y M . 10. 8. W łosk i kom unikat dowczym m aryn arki zatop ił nie­ Jeden z lekarzy wojskowych
Z b rojn ych kom unikuje w dniu 10. w szystkich dotychczasow ych ata­ w o jen n y z n ie d zie li brzm i nastę­ p rzyja cielsk ą łódź podwodną. władający językiem rosyjskiem, za­
sierp n ia: ków p ow ietrzn ych na stolicę So­ p u ją co : interesował się tym wypadkiem
O peracje na wschodzie ro zw ija ­ w ietów . N a d m etrop olią bolsze­ W A fr y c e północnej d zia ła l­ i dowiedział się w dalszym ciągu
od innego również rannego jeńca,
ją się dalej planowo. Silne fo r ­
m acje lotnictw a bojow ego bom­
w ick ą operow ało około 100 sam o­
lo tó w niem ieckich, które zrzu ca­
ność a r ty le r ji na fro n c ie Tobru -
ku i Sollum . Grupa naszego lot­
Rozbita w proch iż Borissow został pokaleczony
przez komisarza politycznego pułku
bardow ały ubiegłej nocy w M o­ ły bom by kruszące w szystkich
ro zm ia ró w i w ie le ty s ię c y bomb
n ictw a bom bardow ały w M arsa
M atru ch urządzenia p ortow e oraz
eskadra sowiecka artylerii, ponieważ z powodu od­
skwie z n adzw yczajn ym skut­ niesionych ran na nogach nie był
zapalających . C iężka bomba zakotw iczon e okręty, na których B E R L IN . 11. 8. N a południe
kiem 2akłady zbrojeniow e, urzą­ w stanie maszerować dalej, co do
spadła na K rem l, w yrzą d za ją c w ybu ch ły pożary. In n e jedn ostki od Sm oleńska ro zb iły w czora j
dzenia kom unikacyjne i przedsię­ tego stopnia rozbestwiło komisa­
pow ażne szkody. W ok olicy K rem ­ atak ow ały ok ręty n ie p rz y ja c ie l­ m yśliw ce niem ieckie, w spieran e
biorstw a zaopatrzeniowe. W cen­ rza, że rzucił się z bagnetem na
la w yb u ch ły duże pożary. Łu na skie na wschód od S id i e l B ara­ p rzez a r ty le r ją p rzeciw lotn iczą ,
trum m iasta oraz na północ od łu- rannego żołnierza.
była w idoczn a n a 100 km. ni. N ie p r z y ja c ie l dokonał n alo­ siln ą sow iecką eskadrę bojow ą,
ku rzek i M oskw y pow stały liczne która w szyku bojow ym zaatako­
i w ielkie pożary. P o skutecznych In n y w ie lk i p ożar w ybu ch ł na tó w na B en gazi, D ern ę oraz
walkach lotnictw a niem ieckiego połu dn iow y w schód od M oskw y, Bardię. w a ła n iem ieckie od d ziały lądowe.
Rekordowe marsze
A r t y le r ja p rzeciw lo tn icza rozp ró­
przeciw a w ia cji sow ieckiej w osta­ g d zie w y le c ia ły w W A fr y c e w sch odn iej pow tó­
p o w ietrze
rzy ła an gielsk a flo ta p ow ietrzn a szyła n a jp ie rw ataku jącą eska­ na Ukrainie
tnich dniach stra ty n ieprzyjaciela zb iorn ik i z benzyną. Spłonął tak­
n a lo ty na urządzenia obronne drę, a potem rzu c iły się na nią B E R L IN , 11. 8. Mimo niesprzy­
poniesione od 22. czerwca na ca­ że w ie lk i zakład fa b ryczn y. W
Gondaru. m yśliw ce niem ieckie, które ze­ ja ją cych warunków atm osferycz­
łym fron cie wschodnim, łącznie M oskw ie sam ej stw ierdzon o lic z ­
W G re c ji bom bardow ały samo­ s trz e liły po k olei w szystk ie m a­ nych i kom unikacyjnych, niem ie­
z odcinkiem fińskim w ynoszą ne w ięk sze i m n iejsze p oża ry w e
lo ty a n g ielsk ie m iasto K o ryn t. szyny sow ieckie. cko - rumuńskie siły zbrojne pod­
ponad 10.000 sam olotów. w szystk ich d zieln icach m iasta.
M im o siln ej obrony ze stron y so­ W środkow ej części m orza czas marszu na południowym od­
W alk a lotn ictw a przeciw an­ cinku fron tu wschodniego odnio­
w ie c k ie j a r t y le r ji p rze c iw lo tn i­ Śródziem nego jed en z naszych
gielsk iej żegludze zaopatrującej, czej, m yśliw có w nocnych i balo­
torpedow ców pozostający pod
Popłoch w kolumnie sły w ielkie sukcesy. Podczas bitew
przyniosła nowe w ielkie sukcesy. nów zaporow ych, n a placu boju
pozkazami kom andora porucznika samochodowel i m arszów zdołały one okrążyć i
Sam oloty b ojow e zatop iły za dnia
B E R LIN , 10. 8. N a północ od rozbić znaczne siły sowieckie. Je­
na wschód od w ysp F a ró r statek
Odesy pięć samolotów niemieckich den z niemieckich pułków piecho­
przew ozow y pojem ności 6000 t.,
a ubiegłej nocy z konwoju cztery
Rooseuelt bije się w piersi napotkało długie kolumny bolszewi­ t y przebył około 260 kilom etrów
ckich samochodów ciężarowych, któ­ w czasie 4 dniowego marszu, okrą­
statk i handlowe o łącznym tonażu Kto zachęcał państwa europejskie do wojny? re ugrzęzły na zatarasowanych dro­ żając d yw izję sowiecką. M arsz ten
23.000 L gach. Samoloty przeszły do ataku
N O W Y Y O R K , 11. 8. „Chicago Roosevelt czynił największe w mie­ odbywał się w czasie deszczów o-
N a wschód od G reat Jarm outh Tribune” rozpisuje się w artykule siącach poprzedzających wojnę w y­ i w krótkim czasie rozbiły 150 obła­
raz w ielkich upałów, poprzez g ę ­
dowanych samochodów, uszkodzając
spowodowano pożar w ielk iego wstępnym o dwóch największych ta­ siłki, aby skłonić Polskę, Anglię i
również dużą ilość innych pojazdów. stw inę leśną i k ra j pozbawiony
transportow ca. Podczas nalotów na jemnicach ostatnich czasów, którymi Francję do wojny, proponując udzie­ dróg. W licznych potyczkach od­
przystań Suezu w nocy na 9. sier­ według tego pisma są wybór W ill- lenie pomocy. Uchylenie ustawy o parto natarcia sowieckie, które
pnia zatop iły sam oloty b ojow e sta­ kiego na kandydata prezydentai irola neutralności, ustawa o pomocy dla W zyw afę m iały na celu przeciwdziałać okrą­
tek handlowy ( 8.000 t .) i uszko­ Stanów Zjednoczonych przed wybu­ A n glii oraz ustawa o służbie w oj­
dziły lekki krążow nik b rytyjsk i.
chem wojny. „Postawienie kandyda­ skowej wskazują na dawniejsze zo­ do partyzantki żeniu. Podczas tych w alk pułk nie­
tury W illkiego na prezydenta — pi­ bowiązania Roosevelta. BERLIN 10. 8. Głównodowo­ m iecki zniszczył 34 czołgów sow ie­
N a lo ty ostatniej nocy skierow a­ sze cytowany dziennik — ma oczy­
Zapewnienia o udzieleniu pomo­ dzący sowieccy Woroszyłow, Ti- ckich oraz w z ią ł'd o niew oli 1200
ne b y ły na p o rty leżące na wschod­ wisty związek z powołaniem do ga­ cy Francji .brzmią w momencie jej moszenko i Budienny nawołują jeńców. W w ielkim marszu 70 ki­
nim w ybrzeżu S zkocji oraz na za­ binetu Stimsona i Knoxa. Miało to upadku jak powtórzenie przyrzeczeń ludność cywilną obszarów obsa­ lom etrow ym , •dnia 7. V III., pułk
kład y w ojsk ow e w h rab stw ie L e ­ za cel wciągnięcie U. S. A . do woj­ dawniej uczynionych. Polityka Roo- dzonych przez oddziały niemieckie ten okrążył definityw nie d yw izję
ster. ny. Obaj ministrowie są zwolennika­ sevelta wskazuje, jakoby działał on do wojny partyzanckiej. Zarówno sowiecką, która została zupełnie
mi wojny. A by przeszkodzić wybo­ mężczyźni, jak kobiety i dzieci ma­
B ry ty js k a flo ta pow ietrzna stra­ rowi kandydata, który sprzeciwiałby pod presją. Nasuwa się przypu­ ją wszelkimi możliwymi środkami
rozbita.
szczenie, że Roosevelt przed sierp­
ciła ubiegłego dnia (9. sierpnia) w się wciągnięciu U. S. A . do wojny, niszczyć połączenia na tyłach od­
niem 1939 roku poczynił obie­
w alkach pow ietrznych nad w y ­ ustanowiono w końcu W illkiego".
tnice, które miały pobudzić zarówno działów niemieckich i podpalać bu­ Hie udafo się
brzeżem kanału 6 sam otów, Odnośnie roli rządu Roosevelta Anglię, jak Francję i Polskę do ry­ dynki, w których skoszarowano B E R LIN , 10. 8. W nocy na 9.
tr z y zaś strąciła a rty le rja p rze­ przed wybuchem wojny, pisze dzien­ zyka wojny, chociaż państwa te by­ żołnierzy niemieckich. sierpnia pojedyncze samoloty sowie­
ciwlotnicza. nik, że „zaprzeczenia amerykańskie ły źle- do wojny przygotowane. Niemieckie siły zbrojne — ckie dokonały lotów w głąb Rzeszy.
będące w sprzeczności z dokumenta­ Roosevelt dziś ma zapewne wyrzuty stwierdza w związku z tym Niem Próba zaatakowania Berlina spaliła
N iep rzyja ciel nie dokonał n alo­
mi znalezionymi przez Niemców w sumienia tym bardziej, że narodowi Biuro Inform. — zdławią naj­ na panewce dzięki czujności artyle­
tó w na terytoriu m R zeszy ani Warszawie nie były przekonywują­
amerykańskiemu przyrzekł, że mniejsze naruszenie prawa między­ rii przeciwlotniczej. Samoloty zaw­
dniem ani nocą. ce. Dokumenty te wskazywały, że U. S. A . nie wtrącą się do wojny. róciły niczego nie wskórawszy.
narodowego.

1) Syn Stalin^ Jakub Dżugaszwili w zięty został, jak wiadomo, do niewoli. 2) Wysadzone mosty, dymiącą zgliszcza znaczą drogę odwrotu sowieckich wojsk. 3) Jeden z dwor­
ców sowieckich po nalocie niemieckim
 2 „GAZETA
Bom by angielskie
na Danię
BERLIN 10. 8. Jak komunikują
Z Kopenhagi, kilka samolotów an­
gielskich przeleciało w nocy na
piątek nad Danią i wodami duń­
skimi. W Aalborgu Anglicy rzuoili
bomby burzące, które jednak nie
wyrządziły żadnych szkód. Tej sa­
mej nocy bombardowano parowiec
szwedzki ,,Venersborg‘‘. Była® to
prawdopodobnie ta sama eskadra
angielska.
Na nurkowce nie ma
rady
BERLIN 10. 8. Nurkowce nie­
mieckie, które w piątek zniszczyły
na północnym odcinku frontu
wschodniego 7 mostów, kontynu­
owały w sobotę tego rodzaju ata­
ki. Zniszczono dalsze dwa mosty,
w tym jeden kolejowy. Równo­
cześnie zaatakowano dworzec ko­
lejowy opodal mostu. Dworzec ten
stanął w płomieniach, bo obrzucono
go bombami zapalającymi.
Braw urow i pionierzy
BERLIN 10. 8. Do szybkiego
natarcia wojsk niemieckich przez
Dźwinę przyczyniły się znacznie
oddziały niemieckich pionierów.
Jeden z batalionów pionierów usta­
lił przy tej sposobności prawdziwy
rekord. Gdy tylko piechota prze­
prawiła się przez rzekę 1 zdobyła
drugi brzeg, pionierzy zwieźli na­
tychmiast swój materiał i przystą­
pili niezwłocznie do pracy. Nie ba­
cząc na ciągły ogień artylerii oraz
kilkakrotne naloty nieprzyjacielskie,
pionierzy pracowali bez przerwy
całą noc i po dwunastu godzinacn
intenzywnego wysiłku ukończyli
budowę mostu długości 166 m.
Tego rodzaju wyczyn należy do
rzadkości nawet na ćwiczeniach.
BERLIN, 11. 8. We czwartek
7. sierpnia w czasie walk na pół-
noąny - zachód od jeziora Pejpus
natknął się niemiecki oddział szpe­
raczy - pionierów niespodzianie na
maszerującą sowiecką kompanię
piechoty. Z pistoletami automatycz­
nymi i granatami ręcznymi natarli
natychmiast pionierzy na zaskoczo­
nego nieprzyjaciela. Kto się nie
poddał, został zabity. Jeden z pod­
oficerów niemieckich wziął sam 49
jeńców.
Dywiz|on
v. Maltzahna
B ERLIN , 11. 8. Dywizion myśliw­
sk i pod dowództwem m ajo ra von
M altzahna odniósł do dnia 7. sier­
pnia 1067 zwycięstw powietrznych.
W w alkach przeciw Sowietom dy­
w izjon ten zestrzelił w pow ietrzu
525 przeciwników, z lotów n u rk o ­
w ych zniszczył 89 samoltów oraz
unieruchom ił 24 czołgów nieprzy­
jacielskich. Sam dowódca m ajor
von M altzahn odniósł 31. lipca
swoje 50 zwycięstwo powietrzne.
Ochotnicy duńscy
KOPENHAGA 10. 8. Drugi od­
dział duńskiego korpusu ochotni­
czego opuścił Kopenhagę, by udać
się na front bolszewicki.
Rząd rum uński
w Kiszyniow ie
BUKARESZT, 10. 8. W Kiszynio­
wie, stolicy odzyskanej Besarabii,
zebrał się na naradę rząd rumuński
pod przewodnictwem generała Anto-
nescu. Rada Ministrów omawiała
organizację administracyjną Besa­
rabii oraz projekt odbudowy tej
prowincji.
Portugalia nie odda A zo ró w
LIZBONA, 10. 8. „Diario da Mau-
h a ” pisze w swym w ydaniu wczo­
rajszy m : „Poniedziałek, dzień po­
w rotu Głowy P ań stw a z podróży
n a Azory uważać należy za święto
narodowe. M amy wszelkie podsta­
w y być dum ni z m oralnych i poli­
tycznych rezultatów te j podróży.
Odnośnie wysp A zorskich prow a­
dzono ostatnim i czasami dyskusje,
które ja k dotąd nie zawsze odzna­
czały się poszanowaniem naszych
suw erennych praw . N iejednokrot­
nie zajmowaliśmy zdecydowane
stanowisko, zapewniając, że co do
te j spraw y wszyscy Portgulczycy
Komunikaty wojenne z soboty
Z KW ATERY GŁÓW NEJ NA
CZELNEGO WODZA, 10. 8.
N aczelna K om enda N iem iec­
kich Sił Z brojnych kom unikuje
w dniu 9. lip ca:
J a k ju ż zakom unikowano do-
niesienem specjalnym , oddziały
niem ieckie przy dzielnym w spół­
d ziałaniu oddziałów w ęgierskich
odniosły n a U krainie w ielki suk­
ces. W bitw ie pod H um aniem
zniszczona została 6, 12 oraz
części 18 arm ji sow ieckiej —
razem około 25 dywizyj strzelec­
kich górskich i pancernych.
W zięto 103.000 jeńców , w śród
k tórych z n a jd u ją się dowódcy 6
i 12 arm ji.
Zdobyto 317 czołgów, 858 arm at,
242 dział przeciw pancernych i
przeciw lotniczych, 5.250 sam o­
chodów ciężarow ych, 12 pocią­
gów kolejow ych i niezliczoną
ilość różnego m a te rja łu w ojen­
nego. — S tra ty przeciw nika w
ludziach p rze k racza ją 200.000
żołnierzy.
W południow ych bagnach Pry-
peci zdobyły oddziały niem ieckie
po kilkudniow ych w alkach na
bezdrożnych te re n a c h lesistych i
b agnistych w ażny węzeł kolejo­
wy, Korostów.
O ddziały sow ieckie okrążone
w rejo n ie R osław ia — 100 km
na południow y-w schód od Smo­
leńska — zostały zgodnie z donie­
sieniem nadzw yczajnym , również
zniesione. W zięto zgórą 38.000
jeńców , zdobyto 250 czołgów, 359
a rm a t oraz inny m a te rja ł wo­
jenny.
Lotnictw o dokonało za dnia
dalekich lotów wywiadowczych
nad W ielką B ry ta n ją. Z estrzelo­
no przytem dw a m yśliw ce an g iel­
skie. U biegłej nocy sam oloty bo­
jow e bom bardow ały liczne lotni­
ska w A n glji. Bomby ugodziły
w a p a ra ty n a ziemi oraz w han­
gary. — Skutecznie bom bardow a­
no u rząd zen ia portow e na
w schodnim i południowym wy­
brzeżu angielskim .
N iem ieckie sam oloty bojowe
atakow ały rów nież ubiegłej nocy
o b jek ty w ojskow e nad K anałem
Suezkim.
W czasie n alo tu n a angielską
bazę m orską A leksandrię, w nocy
n a 8 sie rp n ia zrzucone bomby
ciężkiego i najcięższego k alib ru
tra fiły w pływ ający dok i mały
b ry ty jsk i okręt w ojenny.
N iep rzy jaciel zrzucił zeszłej
nocy w północnych i północno-
zachodnich N iem czech bomby
b u rzące i z a p a la ją c ' m. in. na
zam ieszkałą dzielnicę H am burga
i K ilonii. S tra ty w śród ludno­
ści cyw ilnej są niew ielkie. K ilka
n iep rzy jacielsk ich sam olotów u-
siłu jący ch atakow ać B erlin ode-
gnano ogniem a rty le rji przeciw ­
lotniczej. M yśliwce nocne ze­
strzeliły trz y bombowce angiel­
skie, zaś a rty le rja m orska jeden.
RZYM. 10. 8. W łoski kom uni­
k a t z soboty b rz m i:
W A fryce północnej n a froncie
T obruku odparto w nocy na 8.
sie rp n ia a ta k n ieprzyjaciela, któ­
ry z n ien ack a n a ta rł n a nasze
p u n k ty oparcia. F lo ta pow ietrz­
czują i m yślą jednako, bez wzglę­
du n a tOi czy m ieszkają na Azo­
rach, czy w najbardziej naw et od­ Gdy żyda darzyć
ległych prow incjach imperium por­
tugalskiego. Dla nas w szystkich
SZANGHAI, 11. 8. Wielkie zdzi­
integralność i niezależność narodu wienie wywołała tu wiadomość, że
je s t podstawowym zagadnieniem .: północno - amerykański Marszalek
Dla te j ideł walczymy zgodnie: Sądu Titelbaum został na żądanie
ja k jeden mąż, gotowi pokonać | prokuratora aresztowany przez polt
największe choćby trudności i po cję międzynarodową. Mimo że wła­
nieść największe nawet ofiary”. dze północno - amerykańskie trzy­
mają w największej tajemnicy po­
Słowa te zostały napisane pod wody
aresztowania, to jednak z kół
adresem prezydenta Roosevelta, policyjnych przedostają się wiado­
k tó ry od pewnego czasu igra z m y­ mości, że Titelbaum sprzeniewierzył
ślą obsadzenia Azorów i innych powierzoną mu broń.
wysp portugalskich na A tlantyku.
LWOWSKA"
na bom bardow ała urządzenia
portow e i um ocnienia Tobruku.
N a froncie koło Sollum czołów­
ka niem iecka zderzywszy się ze
zmotoryzowanymi oddziałam i
rozbiła nieprzyjacielskie czołgi
wywiadowcze, zadając n iep rzy ja­
cielowi stra ty i biorąc jeńców.
G rupy naszych myśliwców z lo­
tu koszącego atakow ały na po­
łudniow y wschód od Sollum an ­
gielskie oddziały wojskowe i samo
chody. Inne grupy lotnictw a bom­
bardow ały urządzenia obronne i
drogi w okolicy Sidi el B arani.
Sam oloty nieprzyjacielskie do­
konały nalotów na Bengazi i
T rypolis. Są szkody m aterialn e
i niew ielka ilość rannych w śród
ludności cyw ilnej T rypoiisu.
W A fryce w schodniej niektóre
z naszych oddziałów przedsię­
w zięły śm iałe w ypady z różnych
punktów oparcia G ondaru. Roz­
bito oddziały nieprzyjacielskie,
zadając im stra ty i zdobywając
broń.
Anglia gotuje się
do skoitu na Syjam ?
Tokio, 11. 8. A gencja Domei
donosi z Bangkok, z dobrze poin­
form ow anych kół, że rząd angiel­
ski zażądał od Syjam u oddania dla
oddziałów w ojska brytyjskiego
punktów oparcia na tery to rju m
Syjam u.
Tokio, 11. 8. Pod nagłówkiem
„Angielsko - am erykański nacisk
na Syjam ” pisze „Tokio Niczi Ni-
czi”, że z mów Edena i H ulla wy­
nika, iż A nglja i Stany Zjednoczo­
ne chcą podjąć wspólne kroki wo­
bec Syjam u. Obydwa te państw a
chciałyby Syjam w ykorzystać dla
sw ojej polityki na Dalekim W scho­
dzie, nie troszcząc się wcale o in­
teres Syjam u. P aństw a te okazują
przytem wielkie zainteresowanie
dla każdego porozumienia Japonji.
Uznanie Mandżuko przez Syjam
było ciosem zarówno dla Anglji
ja k i dla Stanów Zjednoczonych.
Od tej chwili wzmógł się jeszcze
nacisk angielsko - am erykański na
Syjam ”.
Chwilowa obecność okrętu bo­
jowego „W arspite” w zatoce sy­
jam skiej określa dziennik jako
„bardzo oryginalną”. Dziennik po­
daje za dobrze poinformowanymi
Po internowaniu
gen. Dentza
VICHY, 11. 8. Z powodu interno­
wania przez władze brytyjskie fran­
cuskiego nadkomisarza dla Syrii i
Libanu, generała Dentza, jak rów­
nież dalszych 35 francuskich ofice­
rów, rząd francuski polecił Swojemu
ambasadorowi w Madrycie, Franci­
szkowi Pietri, załatwienie tej spra­
wy. Pietri zainterpelował ambasado­
ra angielskiego w Madrycie, sir Sa­
muel Hoare’a.
Anglia faworyzują żydów
ANKARA 10. 8. Jak donoszą
z Damaszku, w ramach narad go­
spodarczych libijsko - syryjsko-pa
lestyńskich, które odbywają się
obecnie w Damaszku pod kierow­
nictwem angielskim, udzielono ży­
dom palestyńskim w handlu z Li­
bią i Syrią przywilejów, jakich do­
tąd nigdy nie posiadali.
zaufaniem aee *
N ieprzyjaciel pow tórzył nalo­
ty na Gondar, w yrządzając nie­
znaczne szkody.
Odparty nalot
BERLIN , 11. 8. B rytyjskie próby
nalotów na wybrzeże kanału zo­
sta ły również w niedzielę odparte
przez myśliwce i artylerię przeciw­
lotniczą. — W edług dotychczaso­
wych wiadomości, zestrzelono 6
myśliwców brytyjskich i 2 bom­
bowce. W łasnych s tr a t nie było.
Kontrtorpedowlec sowiecki
na ilnie morza
BERLIN 10. 8. W jednej z zatok
wybrzeża karelskiego niemieckie
samoloty bojowe zatopiły w dniu
9. sierpnia kontrtorpedowiec so­
wiecki.
Niebezpieczna strefa
STAMBUŁ, 10. 8. 60.000 osób
opuściło przed trzema dniami strefę
Kanału Sueskiego, która była bom­
bardowana przez siły zbrojne mo­
carstw osi.
źródłam i am erykańskim i, że na
granicy syjam skiej skoncentrow a­
no przeszło 200.000 wojska b ry ty j­
skiego, w celu wywarcia nacisku
m ilitarnego, podczas gdy Stany
Zjednoczone w yw ierają nacisk go­
spodarczy. Mimo to pomiędzy Sy­
jam em a Jap o n ją podpisano umo­
wę dotyczącą kredytów, na co nie­
chętnie patrzy stro n a przeciwna.
Nie chcq być pio/ik iem
TOKIO, 9. 8. Stany Zjednoczone,
jak podaje „Java Bode“ z 7. sierpnia,
postanowiły „wysunąć” przeciw Ja ­
ponji Indje Holenderskie, aby same­
mu nie uchodzić za agresora na Da­
lekim Wschodzie. Dziennik ten i „Ba-
tavia Nieuws Blad” wyrażają ODa-
wę, iż U. S. A. prowadzą podobną
politykę w stosunku do Indij Holen­
derskich jak i do większości europej­
skich państw, które podczas obecnej
wojny zdały się na Stany Zjednoczo­
ne, a które padły w międzyczasie
ofiarą tego zaufania.
Od Indij Holenderskich nie moż­
na wymagać specjalnie antyjapoń-
skiego nastawienia, które musiaiony
pociągnąć za sobą szkodliwe następ­
stwa.
Niedobra miłość
SEW ILLA. 10. 8. P rzyjaciele
D im itrow a, generalnego sek reta ­
rza kom internu, zw ołują pod
firm ą „P rzyjaciele Związku
Sow.” wiece zarówno w K ana­
dzie, jak i w A u stralji. „Towa­
rzysz" K alinin otrzym uje od każ­
dego takiego zebrania adres hoł­
downiczy. Teraz żydzi z Johan-
n esburga (U nia Połud.-A frykań-
ska) w ysłali depeszę do Moskwy,
chcąc w ten sposób objaw ić swe
przyjazne ustosunkow anie się do
„P rzyjaciół Związku Sowieckie­
go” . Na podkreślenie zasługuje
fakt, że żydzi ci, z których wielu
pochodzi z Polski, zw rócili się z
prośbą do p rem iera S m utsa o
podjęcie stosunków dyplom atycz­
nych z Sowietami.
Tajfun nad Szanghajem
Przerwanie komunikacji okrętowej i lotniczej
SZANGHAJ 10. 8. Srogi tajfun,
który już od kilku dni szaleje nad
morzem chińskim i nawiedził
w sobotę Szanghaj, wyrządził wiel­
kie szkody w mieście i okolicy. Wi­
chura poprzedzająca tajfun spowo­
dowała już w piątek popołudniu
wylew rzeki Wangpu tak, iż wiel­
kie przestrzenie kraju począwszy od
Szanghaju aż po ujcie rzeki stoją
pod wodą. Wody zalały dzielnice
Hong-kiu i Jang-tsepu jak również
centrum miasta do wysokości jed­
nego metra. Ruch uliczny zdołano
utrzymać tylko z ogromnym tru­
dem. Pracownicy wielu firm miesz­
11-go sierpnia 1941.
Niespokojne Indie
TOKIO 10. 8. Na podstawie
wiadomości z Władywostoku, ko-
munikuje „Hoczi Szimbun”, że
Anglicy coraz bardziej wzmacniają
wojskową obronę Indyj. Mimo naj­
surowszej kontroli antyangielskie
tendencje ludności tamtejszej przy­
bierają stale na sile. W ciągu jed­
nego miesiąca, mianowicie lipca,
miało miejsce 79 powstań w róż­
nych częściach kraju. W powsta­
niach tych brało udział około
31.000 Hindusów.
Drugi zamach
na premiera Iraku
STAMBUŁ, 10. 8. Na Premiera
Iraku, Madfaja, anglofila, dokona­
no drugiego skolei zamachu. Przed
kilku dniami wtargnął do prywatne­
go biura premiera iracki kapral i
oddał w jego stronę kilka strzałów,
które jednak chybiły.
RZYM, 10. 8. Jak podaje agen­
cja Stefani z Bagdadu via Teheran,
Anglicy internowali w Basra przy­
wódców trzech szczepów arabskich
zamieszkujących okolice Eufratu,
Kati Alandi, Abduk Wahid Sukar
oraz Alnan Alyaswi.
Nie dotrzym ali s f owa
ISTAMBUŁ, 10. 8. Jak donoszą
z Bejrutu, angielskie władze wojsko­
we złamały accońskie warunki za­
wieszenia broni. Pułk strzelców li­
bańskich z francuskiej armii Lewan-
tu, złożony z ochotników, którzy
wyróżnili się w czasie walk, został
ogołocony ze swoich przywódców,
poddany brytyjskiemu kierownictwu
i przymusowo wcielony do brytyj­
skiej Armji Wschodniej, mimo, że
oddział stanowczo wzbraniał się
przed służbą w armji angielskiej.
Pułk ten w najbliższych dniach ma
być przeniesiony do Iranu.
Rejestracja m ajątku
am erykańskiego
w Niemczech
BERLIN, 10. 8.' Minister skarbu
Niemiec zarządził rejestrację znaj­
dującego się na obszarze Rzeszy
majątku należącego do Stanów Zje­
dnoczonych Ameryki Północnej i
obywateli U. S. A.
Zgłoszenia muszą być przepro­
wadzone do dnia 1. października rb.
Lekarstw a
niemieckie dla Turcji
ANKARA, 10. 8. W wyniku za­
biegów tureckiego ministra zdrowia,
zagwarantowano dostawy z Niemiec
i Węgier potrzebnych państwu tu­
reckiemu medykamentów.
„Warspite*1
w naprawie
SZANGHAI, 11. 8. Jak dopiero
obecnie komunikuje agencja Domei,
angielski okręt wojenny „Warspite”,
(30.000 t.) wypłynął 17. lipca z Sin­
gapuru, aby poprzez Manilę udać się
do jednego z portów na amerykań­
skim wybrzeżu zachodnim, celem
poddania się tam koniecznej napra­
wie, gdyż w Singapur nie ma nie­
zbędnych do naprawy materiałów.
Naoczny świadek twierdzi, iż
„Warspite" posiadał powyżej linji
zanurzenia wielkie otwory — są to
uszkodzenia pochodzące z kontaktu
z niemieckimi silami zbrojnymL
czących się w wymienionych dziel­
nicach nie mogli na noc wrócić do
domu.
Drzewa wyrwane z korzeniami
i rusztowania budowlane tarasowa­
ły ulice. Chińskie statki rybackie
i dżonki płynęły w popłochu do
portu. Wiele z pośród nich szale­
jący tajfun wyrzucił na brzeg.
Ruch portowy został wstrzyma­
ny jeszcze we czwartek. Parowce,
które wyruszyły do Japonii we
czwartek i piątek, zawróciły nieba­
wem do Szanghaju. Komunikacja
lotnicza została również przerwana.
 j l- g o sierpnia 1941. „GAZETA LWOWSKA" 8

Pierwsze kroki ku normalizacji O b r a z k i z m in io n y c h

Lwów w dniu 1 lipca 1941 r.
dni
stosunków prawnych w okręgu galicyjskim ...W radosnych
słońca
prom ieniach
rozkładało się m iasto
nie spało; dziwny niepokój czaił
się w śród cieni, w zrastał z każdą
obejmującym obszary łrzech b. województw Lwów, przeżyw ając swój szósty
dzień bom bardow ania. Ulice
chw ilą, a nowe w ieści, podaw a­
ne z u st do ust, ukazyw ały tr a ­
KRAKÓW, 11. 8. W związku niej. A dm inistracja kolejnictwa ry ze swej strony pełnienie siużby mrowiły się od ciżb, tłoczyło się giczną rzeczywistość. Jak a ś po­
* przyłączeniem do Gub. Gen. o- Galicji przechodzi na Kierownika pocztowej i telegraficznej zlecił czerwone wojsko w nieopisanym stać zbliżyła się do grupy ludzi,
kręgu galicyjskiego, obejm ują­ W ydziału Głównego Koleji w Rzą­ Niemieckiej Poczcie Wschodniej, chaosie. Tam nieskończona k a ra ­ stojących u w ylotu dwóch ulic.
cego w przybliżeniu ziemie b. wo­ dzie Gen. Gub., który — z zastrze­ i to również pod w arunkiem dosta­ w ana czołgów, am bulansów szła — Nie dość, że dziesiątki tysię­
jewództwa lwowskiego, stan isła­ żeniem specjalnych wymagań, s ta ­ tecznego zabezpieczenia połączeń w kierunku lin ji kolejowej — tu cy popędzono n a Sybir, na zagła­
wowskiego i tarnopolskiego, wyło­ wianych pod względem tran sp o r­ telefonicznych dla Sił Zbrojnych. działa o w ielkich rozm iarach dę — jeszcze dziś, pod bomba­
niła się potrzeba unorm owania sto ­ tów kolejowych przez czynniki Podjęcie czynności pocztowo - te­ sunęły wolno w śród złowrogiego mi, masowo are sztu ją .
sunków praw nych n a tych tere­ wojskowe — zlecił zaprowadzenie legraficznych dla ludności cywil­ tu rk o tu . Ciężko oddychało to —- Podobno wymordowano więź­
nach. Pierw szy krok w tym kie­ ruchu kolejowego w Galicji „Kole­ nej n astąpi dopiero na zlecenie m iasto, pijane w ojenną gorączką, niów na Łąckiego... Podobno
runku już uczyniono, rozszerzając ji W schodniej”. N a uwagę zasłu­ Kierownika Głównego W yaziału boleśnie zadrgało, gdy nad spię­ m ordują w B rygidkach, na Za-
n a ten obszar — z mocą obowiązu­ guje również przepis, dopuszczają­ Poczty w Rządzie Gen. Gub. Cał­ trzonym i dacham i, z ro zpostar­ m arstynow ie — jęk n ą ł jak iś
ją cą od dnia 1. sierpnia 1941 roku, cy narazie ruch kolejowy tylko kow ity m ajątek poczt i telegra­ tych skrzydeł unoszących się człowiek, przypom inając widmo.
— szereg najw ażniejszych rozpo­ dla władz i urzędów Słł Zbrojnych. fów, a w szczególności m ajątek dum nie ku słońcu, spływ ała — A jed n ak spraw iedliw ość
rządzeń obowiązujących w Gub. Podjęcie ruchu kolejowego dla o- b. przedsiębiorstw a państwowego śm ierć na swe krw aw e żniwo... je s t — szeptały drżące u sta, zry­
Gen. gółu ustali dopiero Kierownik „Polska Poczta, Telegraf i Tele­ Słońce zniżało się ku wieczoro­ wały się w estchnienia, łzy zabły­
W szczególności chodzi tu ta j o Głównego W ydziału Kolei w Rzą­ fon" przechodzą pod adm inistrację wi. H oryzont tonął w p u rp u ro ­ sły u powiek.
rozporządzenie w spraw ie przy­ dzie Gen. Gub. do którego kompe­ Niemieckiej Poczty Wschodniej. wej pożodze. W śródm ieściu tli­ Lwów skam ieniał z bolu i roz­
w rócenia w G alicji tencji należy również ustalenie ta ­ Drogą obwieszczenia zarządzo­ ły zgliszcza, języki ogniste strze ­ paczy.
w ym iaru spraw iedliw ości ryf. no, iż Dziennik Rozporządzeń dla lały chw ilam i do góry, silnie A gdy w kilka dni potem odbi­
n a w zór istn iejący ch ju ż w W podobny sposób uregulow a­ Gub. Gen. od dnia 1 sierpnia 1941 poróżowiały drżące liście n a to bram y w ięzienne, oczom prze­
obrębie Gub. G eneral. Sądów. no adm inistrację poczt i teleg ra­ roku ukazywać się będzie w języ­ drzew ach. A potem w szystkie od­ rażonym przedstaw iał się widok
Ma to nastąpić w najbliższej przy­ fów w Galicji, przekazując ją Kie­ ku niemieckim, polskim i ukraiń­ blaski omdlewały powoli, w ia tr m rożący krew w żyłach, z cieni
szłości. Rozporządzenie przyw raca rownikowi Głównego Wydziału skim, dotąd zaś był wydawany ucichł i noc szła zwolna, nie­ zaś przesiąkniętych krw ią ludzką
n a nowo w przyłączonych obsza­ Poczty w Rządzie Gen. Gub., któ- tylko w dwóch językach. przenikniona, złowroga. M iasto ulatyw ać poczęły skarżące się
rach w dziedzinie praw a karnego i ciche jęki...
cywilnego stan praw ny obowiązu­ *

Masowy grób w studni

jący na tych ziemiach w dniu 21. I znów m iasto tonęło w roz-
sierpnia 1939 r. igranych fa lach przyśw iecające­
Dalej wprowadza się w Galicji go słońca. Z bram w yłaniały się
rozporządzenie o zaopatrzeniu i co chw ila grom adki ludzi,
rolnictwie w Gub. Gen. z dnia 23. Bolszewicy wymordowali w Dorpacie 700 osób trw ożnych jeszcze i niepew nych,
jakby nie w ierzących, czy nie
listopada 1939 roku w raz z wyda­
nym i do niego postanowieniam i D orpat, w sierpniu. wicy — zaskoczeni szybkim po­ tych, którzy zginąć m ieli od kuli ukaże się patro l żołdacka z n aje ­
wykonawczymi, ja k również roz­ Z grzytnęły ciężkie w rota żelaz­ suw aniem się oddziałów niem iec­ bolszewickiej. Podczas długich żonym lasem bagnetów i nie pad­
porządzenie o leśnictwie i łowie­ ne. Wchodzimy do izby słabo kich i nie mogąc uskutecznić chwil oczekiwania, młody ów nie o stre zapytanie: „K uda?‘‘...
Czyżby nadchodziły nowe dni, a
ctwie z w yjątkiem jednak przepi­ ośw ietlonej, n iskiej, o ścianach Swoich planów w yw iezienia na stu d en t narachow ał przeszło 300
ci wszyscy, którzy pod nadm ia­
sów regulujących wywóz drzewa tchnących p u stką i wilgocią. Na Sybir znajdującej się w więzie­ strzałów rew olwerow ych. W tem
rem trosk skłaniali się ku ziemi,
oraz podział na tereny łowieckie. suficie w idnieją brunatno-czer- niu in teligencji estońskiej, spę­ ziem ia zad rżała od eksplozji,
mieliby się w yprostow ać a tw a­
Rozporządzeniem tym Rząd Gub. wone plam y. Ściana naprzeciw dzili na podwórze więzienne 300 dymne obłoki przesłoniły firm a­ rze ich w ystraszone zabłysnąć
m ent, na podwórze więzienne
Gen. (Główny W ydział Lasów) w ejścia poorana od kul. W rogu kobiet i mężczyzn, okładając ich spokojem?
stoi w iadro i szczotka. Podłogę kolbami. Tu czekał na nich cały spadł grad kul i kam ieni — to
przejm uje ua własność wszystkie bolszewicy w ysadzili w powie­ St. d. F .
lasy państwowe w raz z przedsię­ przed sw ą ucieczką, zdołali bol­ oddział uzbrojonych N. K. Wu-
trze w szystkie mosty. Kaci w
biorstw am i leśnymi i drzewnymi. szewicy w yszurow ać chcąc za­ dzistów. N astępnie ofiary wcho­ obawie, że nie nadążą za „tow a­
Niemniej ważne jest rozporzą­ trzeć ślady swych krw aw ych dziły do celi w ięziennej (gdzie
rzyszam i”,, uciekli, pozostaw ia­ Projekt kanalii
dzenie, zabezpieczające tymczaso­ poczynań. Przed 4 dniam i jesz­ nie zaskrzepła była jeszcze krew jąc n a placu zbrodni około 20
wo całkowity cze m ury te były św iadkam i poprzednio w ym ordow anych), by San— Dniestr
stra sz n e j męki przedśm iertnej, otrzym ać śm iercionośny strzał w więźniów — nie zam ordowanych.
sowiecki m ajątek państwowy. N astępnego dnia wchodzimy KRAKÓW, 11. 8. Wielki plan
słowa m odlitw y łączyły się tu z kark. Około 50—60 trupów w rzu­
O dtąd rozporządzanie tym m a ją t­ bolesnym jękiem kobiet i mło­ cono do studni, innym kazano n a podwórze w ięzienne. Dookoła odbudowy a rte rji kom unikacyj­
kiem dozwolone je st tylko za ze­ dych mężczyzn, ginących od w łasnoręcznie kopać swój grób. tru p y w stan ie rozkładu. Z opo­ nych w Gub. Gen. opiera się nie-
tylko na powiększeniu sieci dróg
zwoleniem Rządu Gub. Gen. (Głó­ strzałów nagana. Cela w D orpat Jeden z naszych przewodników, w iadań znanego m iejscowego le­ żelaznych i bitych — co dotyczy
wny Wydział Gospodarki) spłynęła krw ią... śm ierć odnosiła młody stu d e n t estoński, cudem k arza dziecięcego w ynika, że
południa — oraz odpowiedniego
Rozporządzenie o A dm inistra­ zwycięstwo... praw ie uszedł potw ornej śm ier­ oddział ochotniczy nie m ając od­
cji kolei w Galicji przekazuje pow iednich przyrządów , wydobył ich uzupełnienia siecie linji autobu­
W ręcz niew iarogodne w ydają ci. Ciężkie przeżycia czasów
wszystkie koleje tam tejsze wraz się nam opow iadania naszych o statnich w ycisnęły swe piętno ze studni zaledw ie 17 trupów . sowych, lecz przede wszystkiem
z przynależnościami i przedsiębior­ przewodników. W przeddzień u- na jego trupiobladej tw arzy. I W m iędzyczasie otworzono jeden na obszernym w ykorzystaniu na­
stw am i ubocznymi Kolei Wschod- cieczki czerw onej arm ji, bolsze- on również znajdow ał się w śród ze w spólnych grobów. Z grobu turalnych dróg wodnych, które są
tego, n a 2 m etry głębokiego, w i­ szczególnie ważne dla transporto­
doczne są ręce i nogi, oraz zie­ wania drzewa i zboża. Praca, na
WANDA STĘPOW SKA w estchnął, jak męczennik. Bie­ m ią i krw ią obryzgane tw arze. tym odcinku należy do Urzędu Go­
daczka, jakiż straszn y czeka ją N a barach w ynoszą tru p a m łodej, spodarki Wodnej. Prace te zostały

PRZEKORA
— A w ięc pozostaniesz dla mościa, k tóry zjaw ił się w krótce
zaw ód! może 20-letniej kobiety. N a d ru ­ już prawie na wszystkich odcin­
R ozerw ał kopertę i przeczytał: gim podwórzu p rzed staw ia się kach podjęte. Jakie mamy zale­
— N ajdroższy! M usimy się nam widok, krew w żyłach m ro­ głości w dziedzinie żeglugi rzecz­
pożegnać. Błagam Cię, nie s ta ­ żący, 60 do 80 trupów , kobiet i nej, łatwo zrozumieć, jeśli wziąć
m n ie! szepnęła m łoda kobie­ w przedziale i złożył na je j czole ra j się zobaczyć się ze m ną! mężczyzn, leży zastygłych w po­ pod uwagę obrót towarowy Odry,
ta, tu ląc się do p iersi p rzy sto j­ pocałunek, pełen nam aszczenia. To, cośmy przeżyli, było zbyt tw ornej w alce św ierteln ej, ze który — mimo iż jej dorzecze s ta ­
nego młodzieńca. — Te kilka dni Zygm unt skrzyw ił się i odwrócił. piękne. W szystko, co by mogło skurczonym i nogam i. W iele nowi tylko część dorzecza Wisły —
w Zakopanem, były dla m nie r a ­ K iedy po chw ili obejrzał się zno­ przyjść teraz, było by tylko w śród nich za życia w rzuconych przewyższa 30-tokrotnie ruch na
jem i kazały mi zapomnieć o wu, pięknej jego przyjaciółki już słabem odbiciem rozkosznych zostało do grobu...
całym świecie. Ale... Czeka mnie nie było. Wiśle.
dni w Zakopanem. N ie zapo­ Obecnie stał się znów aktualny
Mąż... Wiesz... obowiązki. Mu­ W yszedł na m iasto i pojechał mnę Cię nigdy, Skarbie mój.
siałam wrócić. Jak iś ty dobry, do B ristolu. W m iędzyczasie przy­ Indochin bronią p ro jek t kanału San—Dniestr. Bu­
Nie mam sił, aby się Ciebie dowa tego kanału będzie mogła
że zechciałeś pojechać ze m ną!... szły jed n ak refleksje. Przyrzekł, wyrzec, ale nie wolno mi Cię Japonia i Francja być
Nie chciałabym , aby te piękne żę będzie czekał n a je j rozkazy. podjęta po uregulowaniu Wi­
już widzieć. Serce moje ściska PARYŻ, 9. 8. Gubernator Indo­ sły n a odcinku między Sandomie­
chwile zatarły się w pam ięci w Mówiła przecież, że życie bez się z bólu na myśl, ja k s tra ­ chin wiceadmirał Decoux odrzucił rzem i Puławami.
ciągu szarych, pow szednich dni, niego stało się dla niej niemoż­ szny cios Ci zadaję, ale tak w specjalnej deklaracji anglo-ame-
które tera z n astąp ią. Z najdę z liwe. U śm iechnął się, wspo­ Plan budowy tego kanału po­
chce srogi los. Życie je st w stał już w czasach austrjackich,
pew nością sposobność porozum ie­ m niaw szy pocałunki i zaklęcia okrutne! C ałuję Cię po tysiąc rykańskie insynuacje na temat roz­
n ia się z tobą. Flory. To praw da, zrobił n a niej i rząd polski także nosił się z tym
razy. Nie zapom nij m nie! —• woju stosunków japońsko - francu­
Ucałow ał ją serdecznie. W ogrom ne w rażenie. Ale ja k i cel skich w sprawie Indochin. Decoux zamiarem. Może wreszcie projekt
F lora.
istocie, nie żałował, że dzięki m iało przedłużanie tej przygody zaprotestował przeciwko mieszaniu ten doczeka się realizacji.
uroczej i zalotnej znajom ej z w nieskończoność? Z resztą, obo­ — Pozerka! — m ruknął Zyg­
się tych państw w stosunki francu­
ostatniej wycieczki do M orskiego w iązki — w zyw ają go do K ra ­ m unt. Sprzedał cudze SKóry
Oka pozostał u stóp Giewontu kowa. Zmiął list w palcach i rzucił sko - japońskie. Francja — oświad­
w kąt, niezadowolony. — G łupia czył gubernator — stoi na stanowi­ Eugeniusz Nowakowski, m aga­
praw ie 0 tydzień dłużej. Nie ża­ Kiedy sam ochód sta n ą ł przed zynier jednej z niemieckich firm
łował, że odwiózł ją do męża, hotelem, był ju ż zdecydowany. baba! — dodał. sku, że bezpieczeństwo Indochin wy­ w Częstochowie, sprzedał część
o którym w yrażała się zresztą W szedł do pokoju p o rtjera . Gdyby go zaklinała, aby pozo­ maga, by broniła ich w razie potrze­
powierzonej m u skóry za sumę
z odcieniem pogardy i lekcew aże­ — Muszę dziś w yjechać. P ro ­ sta ł przy niej, nie zgodziłby się by Francja wespół z Japonią. 2 tysięcy złotych. Kradzież w krót­
nia. Przyszedł je d n a k czas na szę p an a o odesłanie listów do na to uw ażając postępek swój ce się w ykryła i Nowakowski sta ­
pożegnanie. oddali w idać już K rakow a. A dres m ó j: H otel za ciężką ofiarę. K arm ił się
było św iatła W arszaw y. Jeszcze G rand. przez szereg dni m yślam i o mę­ „Esterki" zakazane nął przed Sądem Specjalnym. Sąd
biorąc pod uwagę niekaralność o-
jeden przelotny uścisk i jeszcze P o jech ał do K rakow a zadowo­ kach, jak ie m usi przechodzić BUDAPESZT, 9. 8. Nowe przepi­ skarżonego, skazał go na 9 miesię­
jedno uroczyste zapew nienie. Tak lony z siebie. N ie m iał praw a stęskniona za nim F lo ra. To sy węgierskiego prawa małżeńskiego cy więzienia oraz 400 zł. grzywny.
jest, m e zapomni... Zam ieszka w bałam ucić kobiety, k tó ra zako­ pewne, że nie przyszło by mu do weszły w życie. Zabronione zostały
B ristolu i będzie czekał na w ia­ ch ała się w nim po uszy... Będzie głowy posłuchać jej w ezw ania. związki małżeńskie między aryjczy-
domości od niej. cierpieć z początku, to praw da, Spodziewał się go i uciekł. Teraz kami i żydami, jak również stosunki
Strzał przez okno
Pociąg w jechał n a peron. P ięk­ ale pogodzi się z losem. Ma, bądź jed n ak spakow ał czym prędzej płciowe. Wszyscy wstępujący w Nieznany sprawca strzelił no­
n a pani F lo ra w ychyliła się z co bądź, męża... ku fry i pierw szym pociągiem związki małżeńskie zostali zobowią­ cą przez okno jednej z restauracji
w Krakowie do Michała Szegdy,
okna i p rzyw itała skinieniem rę ­ Po p aru dniach otrzym ał list w rócił do W arszawy. zani do poddania się badaniu lekarr mieszkańca Krakowa. Kula prze­
ki zażywnego, rum ianego jego- w różowej kopercie. Zygm unt *---- skiemu. szyła Szegdzie rękę.
 3 „GAZETA LWOWSKA" 11-go sierpnia 1941.

osiągnięcia tego celu przez dobóf

Krew siaje się ciężka jak żelazo

Jak reaguje organizm pilota w locie nurkowym ? M edycyna
odpowiednich ludzi i zaopatrzenia
ich w rozmaite aparaty i urządzenia
chroniące ich organizm przed nieko­
rzystnymi wpływami, w jakich znaj­
dują się podczas lotu.

lotnicza - now a gałąź wiedzy lekarskiej Burza w k ieleck im

Jakub Stalin, zapytany
o powody klęsk sowiec­
kich, oświadczył: Nurkow­
ce niemieckie i idiotyczne
rozkazy naszych dowód­
ców. — Poniższy artykuł za­
poznaje nas bliżej z taj­
nikami pracy samolotu nur­
kowego.
Olbrzymi rozwój lotnictwa powo­
łał do życia nową gałąź medycy­
ny — medycynę lotniczą. Technicy
przygotowali maszyny, opracowali
dane konstrukcyjne, dali samolotom
wielką szybkość, możność wznosze­
nia się na znaczne wysokości, spa­
dania w szalonym tempie w dół
(loty nurkowe) — medycyna mu­
siała zbadać, jakim warunkom musi
odpowiadać człowiek, który samolo­
ty te obsługuje.
Na organizm lotnika działają
rozmaite czynniki: w ciągu niewielu
minut samolot wznosi się na wyso­
kość kilku tysięcy metrów, gdzie
panuje podbiegunowe zimno, gdzie
ciśnienie powietrza jest znacznie
niższe, gdzie wreszcie jest mniej
potrzebnego do oddychania tlenu.
W walce powietrznej pilot musi
gwałtownie skręcać maszynę, a
wskutek działania siły odśrodkowej
członki jego stają się ciężkie, jakby
były z ołowiu. Pilot, spadając w lo­
cie nurkowym, tysiąc metrów w cią­
gu 6—7 sekund, musi maszynę wy­
równać, co znów zgodnie z prawami
fizyki o bezwładności nie pozostaje
bez wpływu na jego organizm.
Najmniej kłopotu przedstawia
zabezpieczenie lotnika przed zimnem
na większych wysokościach. Kombi­
nezon podbity futrem stanowi do­
stateczną ochronę.
ROZRZEDZONE POWIETRZE
Do jakiej wysokości jednak może
lotnik wznieść się bez szkody dla
zdrowia i uszczerbku dla sił fizycz­
nych i duchowych, jeśli wziąć pod
uwagę zmniejszanie się ciśnienia
powietrza i zawartości w nim tle­
nu? Ten problem musiała rozwią­
zać medycyna lotnicza.
Stwierdzono, że do wysokości
4.000—4.500 metrów spadek ciśnie­
nia powietrza i tlenu nie wywiera
żadnego niebezpiecznego, czy choć­
by nieprzyjemnego wpływu na czło­
wieka, tym mniej na lotnika, które­
go praca fizyczna, napięcie mięśni
podczas lotu są minimalne. Tater­
nik podczas pierwszej wyprawy w
góry stwierdza wprawdzie, że
wspiąwszy się na 4.000 m musi głę­
biej i szybciej oddychać, w trzeciej
jednak, czy czwartej wyprawie nie
odczuwa żadnych ujemnych wpły­
wów. Podobnie reaguje organizm
lotnika. Przez szybsze krążenie
krwi, ściągnięcie rezerw krwi, two­ ona właśnie odrzuca w bok huśtaw- sta też pozorny ciężar krwi i orga­
rzenie nowych czerwonych ciałek kę, gdy karuzela się kręci i wciska nów wewnętrznych. Dłuższe oddzia­ N ad powiatem kieleckim i wło-
przenoszących do krwi tlen i głęb­ człowieka w ławeczkę, na której sie­ ływanie tych sił powoduje utratę zdol­ szczowskim przeszła długotrw ała
szy oddech organizm wyrównuje dzi. Identyczne zjawisko, jednak w ności widzenia, a nawet przytom­ burza. Pioruny wznieciły kilka po­
następstwa zmniejszonego ciśnienia znacznie zwiększonej skali obserwu­ ności. żarów. Między innym i spaliła się
powietrza. W niektórych okolicach jemy w samolocie, szczególnie w Szybkość spadania samolotu w lo­ stodoła A dam a A n taja w Mierzwi-
na kuli ziemskiej np. w Peru czy we szybkich i zwrotnych maszynach cie nurkowym ma pewne granice,
poza którymi pilot przy wyrówny­ nie, w powiecie włoszczowskim.
wnętrzu Azji żyją stale na wyso­ myśliwskich, gdy zakręcają. W mo­
kości około 4.000 m całe ludy, za­ mencie tym siła odśrodkowa tak mo­ waniu maszyny w ogóle nie mógłby Kilka, pożarów udało się zlokalizo­
chowując pełną energię życiową, cno wpycha pilota w jego fotel, że aię ruszyć i musiałby stracić przy­ wać, przyczyna niem ałą usługę od­
jak mieszkańcy okolic niżej poło­ ledwo może się ruszyć, a ponadto tomność. Samoloty nurkowe są zao­ dały ulewne deszcze.
żonych. spycha krew w żyłach do dolnych patrzone w hamulce powietrzne, W okolicy Szczekocin (pow.
części ciała. Przy szybkości 50 km zwalniające pęd przy spadaniu. Włoszczowa) spadł grad wielkości
KRYTYCZNA GRANICA na godzinę i średnicy zakreślanego U niektórych lotników serce wyrów­ grochu, k tó ry wyrządził gdzienie­
Na wysokoścoi ponad 4.500 m przez samolot koła 600 m krew sta­ nuje do pewnego stopnia działanie gdzie znaczne szkody.
zmniejszone ciśnienie i mniejsza za­ je się pod wpływem działania siły tych sił i mimo wszystko potrafi
odśrodkowej ciężka jak żelazo. Po­ doprowadzić krew do mózgu. Pilo­ We wsi Obiechowa, w powiecie
wartość tlenu w powietrzu powodu­
ją zaburzenia w organizmie, tym nieważ mięśnie sercowe nie są dość tom samolotów nurkowych postara­ włoszczowskim, piorun uderzył w
groźniejsze, że lotnik nie zdaje so­ silne, by przeciwdziałać tej sile i no się ułatwić ich zadanie przez mieszkanie strażaka, A dam a Mali­
bie z nich sprawy. Są to zaburzenia dostarczyć do głowy potrzebną ilość wbudowanie rozmaitych podpórek i ckiego, zabijając n a miejscu Ma­
natury duchowej: stępienie zdolności krwi, następuje wskutek odpływu przez zmianę pozycji. Oto jeśli pilot lickiego i porażając niebezpiecznie
obserwacji, roztargnienie, przytępio­ krwi z mózgu zanik przytomności. nie siedzi prosto, lecz prawie leży, jego żonę Marię. Malicka w k ry ty ­
na pamięć, powolność decyzji i dzia­ Tak więc istnieją w tym względzie ucieczka krwi z mózgu, jak stwier­ cznej chwili trzym ała na ręku m a­
łania. Nastrój i samopoczucie lotnika pewne granice wytrzymałości orga­ dziła medycyna lotnicza, jest znacz­
nizmu ludzkiego: choć samolot wy­ nie mniejsza i nie zachodzi wówczas łe dziecko, którem u się na szczę­
wcale nie są przy tym gorsze, wręcz ście nic nie stało.
przeciwnie widzi on wszystko w ró­ trzymałby większe jeszcze napięcie obawa utraty przytomności, serce
żowych kolorach. W miarę wzrasta­ siły odśrodkowej, człowiek nie jest bowiem przepompowuje krew w kie­
nia wysokości objawy te wzmagają zdolny do zniesienia jej działania. runku poziomym, a nie do góry.
się aż wreszcie na wysokości 7.000 Każdy pilot zna objaw „zamglenia”, „.reześmiejesz się w {(os
metrów człowiek nie jest w stanie będący następstwem odpływu krwi DOBÓR NAJZDROWSZYCH
z głowy. Ażeby następstw tych Pewna dama zapytała raz zna­
napisać prawidłowego zdania. Fakty Zadaniem medycyny lotniczej jest nego komika wiedeńskiego, czy nie
te potwierdzone zostały przez liczne uniknąć musi zakreślać maszyną dobieranie do lotnictwa ludzi, któ­
łuki o wielkim promieniu. zna przypadkiem nieszkodliwego
doświadczenia. Między 6.000 i 7.000 rych organizm posiada zdolności do­ środka przeciwko lunatyzmowi.
m leży krytyczna granica. Dłuższe stosowywania się do warunków, w
LOT NURKOWY — Owszem, proszę pani — od­
pozostawanie na tych wysokościach jakich znajduje się pilot podczas lo­ powiedział aktor, i napisawszy coś
jest z powodu braku tlenu nie do Tak samo reaguje organizm pi­ tu. Są ludzie, którzy już przy 4.000
na kartce, podał ją owej damie,
pomyślenia. Nawet orzeł i sęp nie lota przy przechodzeniu samolotu metrów tracą przytomność, inni, która przeczytała następującą radę:
odważają się wzbijać wyżej. z lotu nurkowego do poziomego. którzy na wysokości 6.500 m czują
„Trzy łyżki stołowe pluskiewek
Gdy zrzuciwszy bombę pilot wyrów­ się niemal normalnie. W walce powie­ rozsypać wieczorem dokoła łóżka”.
A W HIMALAJACH? nuje maszynę działa na niego po­ trznej aparat tlenowy może się uszko­
*
Niemniej jednak uczestnicy eks- tężne ciśnienie; na ramionach dzić, a wówczas ten, którego organizm — Wiesz Karolku — mówiła do­
pedycyj w Himalajach docierali do i udach czuje jakby gniotące go lepiej dostosowuje się do warunków
bra ciotka Aurelia. — Bocian przy­
wysokości 8.000 m bez używania dłonie olbrzyma: potężna siła pcha może jeszcze uratować siebie, kole­ niósł ci w nocy malutkiego braci­
aparatów tlenowych i musieli wyko­ go na podłogę samolotu, kark schy­ gów i maszynę i szczęśliwie sprowa­ szka. Chcesz go może zobaczyć?
nywać przy tym ciężką pracę wspi­ la się pod jej działaniem, muskuły dzić samolot na ziemię. U kandyda­
— Braciszka nie, ale bociana.
nania się. Było to możliwe tylko napięte są do ostatecznych granic. tów na lotników lekarz bada najdo­
dzięki przyzwyczajeniu organizmu Dopiero gdy wyrównana maszyna kładniej ogólny stan zdrowia ze *
przez dłuższy pobyt na wielkich szybuje ju t poziomo, czy lekko w szczególnym uwzględnieniem serca i Przedsiębiorczy młody człowiek
wysokościach. Dla lotnika, który na górę, znika ten paraliżujący lotnika płuc, zdolność odróżniania rozmai­ zwraca się do pięknej pani z ujmu­
wielkich wysokościach przebywa je­ ucisk. tych odcieni kolorów, czułość zmysłu jącym uśmiechem:
dynie niewiele godzin, przyzwycza­ Przed stu laty przeciwnicy kolei równowagi, zdolność działania i rea­ — Czy mogę pani służyć para­
jenie, dostosowanie organizmu do żelaznych twierdzili całkiem poważ­ gowania w rozrzedzonym powietrzu solem, właśnie deszcz zaczyna pa­
zmienionych warunków nie wchodzi nie, że człowiek nie wytrzyma^ szyb­ i t. d. Do tego ostatniego badania dać.
w rachubę, dlatego też od 4.000 m kości, jaką rozwijała wolna wówczas służą hermetyczne kabiny, w któ­ — I owszem — mówi ucieszona
wzwyż lotnicy muszą używać apara­ lokomotywa. Dziś wiemy, że orga­ rych przez wypompowywanie powie­ dama. — Bardzo dziękuję. Poproszę
tów tlenowych, w których docierać nizm ludzki bez szkodliwych na­ trza osiąga się dowolne ciśnienie, tylko o adres, mąż odeśle panu na­
mogą do 10.000 m. Dopiero poza tą stępstw może znieść każdą szybkość, odpowiadające temu, jakie panuje tychmiast parasol.
granicą — dla lotnictwa nie ma to o ile jest ona równomierna i ruch na rozmaitych wysokościach. Reak­ *
zresztą obecnie praktycznego zna­ nie zmienia kierunku. Gdy jednak cje organizmu lotnika podczas lotu W pewnym miasteczku bardzo
czenia — potrzebna jest hermetycz­ szybkość lub kierunek się zmienia, nurkowego można wypróbować jedy­ porządnym i czystym, nie wolno za­
na kabina. na ciało ludzkie zaczynają działać nie w praktyce; pewne wskazówki łatwiać potrzeb naturalnych na
prawa bezwładność. Im szybszy co do zdatności kandydatów do ta ­ ulicy. Natychmiast zjawia się poli­
SIŁA ODŚRODKOWA jest ruch i im ostrzejsza krzywa, kich lotów daje lekarzowi badanie cjant i ściąga od winowajcy 2 złote
O wiele większe trudności, niż tym większe są siły_ (odśrodkowa i serca i systemu obiegu krwi. grzywny.
spadek ciśnienia powietrza i brak grawitacyjna) działające na lotnika Tak jak technika przez nie­ Z restauracji wyszło wesołe
tlenu sprawia medycynie lotniczej nurkowego. Gdyby pilot siedział na ustanne ulepszanie materiału lotni­ większe towarzystwo. Jeden z pa­
oddziaływanie na organizm siły od­ wadze, wskazówka jej wykazałaby czego dąży do zwiększenia bezpie­ nów stanął za drzewem i po dwóch
środkowej. Jest to ta siła, którą po kilkakrotne zwiększenie się jego cię­ czeństwa lotu, tak równolegle me­ minutach krzyknął głośno:
znaliśmy jako dzieci na karuzeli; żaru. W tym samym stopniu wzra­ dycyna lotnicza przyczynia się do — Panie władza płacić!

Mam zaszczyt Zgubiono

zawiadomić W yso­ p aszport i m etrykę
DĘBSKI ALEKSANDER
kich A dresatów n a nazw isko S ta ­
moich pism z lat u r. 1922 r., uczeń VIII. Liceum w K ra­ W wydawnictwie nassym ukaże się w krótkim ezasle:
1937— 1941 (w śród nisław Kulesza, ul.
kow ie. P rzeb y w ał na uchodźtw ie we Lwo­
których — z n aj­
duje się
kw estja przedłuże­
n ia życia człowie­
także
W iarusów 7, jako-
też paszport
konia. — Proszę
w ie i P rzem yślu ros., n astęp n ie zaginął
bez w ieści. — R odzice p ro szą gorąco
Prawo Generalnego Gubernatorstwa
w układzie rzeczowym, t objaśnieniami i szczegółowym skorowidzem
k a) , że stan rze­ zwrócić za w yna­ o p rzesłanie jakiejkolw iek w iadom ości
czy w* tychże grodzeniem. 13
przedstaw iony — o nim p o d a d re s e m : O fe rty pod N r. 2 do - fo rm o lo in o -H o iik o w o -
zasadniczo trw a adm. „G azety Lwowskiej** S okoła 4 2 wydał
n a d a l! Odpowiedzi
Ładnej nie otrzym a­
KRAKÓW
Oberlandesgerichtsrat
łem . N ajlepszym Biuro „ In fo rm a ­ POSZUKIW ANA
rozw iązaniem — to r" W łodzimierza Dr. Albert Wen
audjenc j a ! M gr.
J u lja n Czerep. 14
H uka, K raków ,
P ija rsk a 19, zała­
tw ia wszelkie sp ra­
SEKRETARKA Kierownik Wydziału Ustawodawstwa w Rządzi* Centralnego Oubetaatoretwn
Trzecie, z u p e ł n i e n o w o o p r a c o w a n e w y d a n i a
wy handlow e zdolna rzutka, z dobrym niem ieckim i polskim , pi­
TŁUMACZENIE kupno, sprzedaż sząca biegle na m aszynie. Stenografia pożądana. Przez ukazujące się regularnie kartki uzupełniające dzieło utrzymywane będzie
w ykonuje i legali­ kam ienic — w ill — w stanie bielącym
zuje biuro przysię­ parcel i wszelkich O fe rty pod S e k re ta rk a N r. 3 do Objętość dzieła zasadniczego wynosi około 1000 stronie
głego tłum acza,
Lwów, plac A ka­
innych nierucho­
mości I Inform acje
„GAZETY LWOWSKIEJ" Cena dzieła zasadniczego łącznie z płóciennym segregatorem s mechanizmem
demicki 1. 4 bezpłatnie! 1 3 r ra r r : - SOKOŁA 4. do spinania tl. 45,—
Odbiorcy poprzednich wydań otrzymują dzieło zasadnicze po cenie wyjątkowej

Przyjmujemy DROBNE OGŁOSZENIA od wszystkich

zł. 40,—, za zwrotem starego wydania — bez obowiązku zwrotu kosztów przesyłki
z naszej strony — do wydawnictwa w Krakow'0
Cena uzupełnień: za kartkę zł. 0,10
p o c e n ac h p rz y s tę p n y c h Nabyć można w każdej księgarni, ponadto bezpośrednio w Wydawnictwie, albo
przez naszych akwizytorów
Prywatne: liczymy za słowo napisowe (tłuste) rb. 0.50
za słowo zwyczajne rb. 0.30 I M iiN m M fiG K u m o G. m. b. n
Handlowe: liczymy za słowo napisowe (tłuste) rb 0 80 K RAKU ® , A n n a s e s s e j - re rn ro l: 208 M, 2 0 5 5 4
za słowo zwyczajne rb 0.40

Ogłoszenia większe wedle obowiązującej taryfy.

Bliższe informacje udziela Administracja „Gazety Lwowskiej* Lwów, Sokoła 4. 12 Zamówienia przyjmuje W yd aw n ictw o „ G a ze ta L w o w sk a" Lwów, ul. Sokoła 4. 5
SEDAKTOR PRZYJMUJE OD 10—11, RĘKOPISÓW NIE ZWRACAMY. ZA TERMINOWY DRUK OGŁOSZEŃ .WYDAWNICTWO NIE ODPOWIADA.
*Druk „Gazety Lwowskiej" Lwów, Sokoła 4.