Vous êtes sur la page 1sur 4

Cena 30 kop.

(3 fen,)

GAZETA LWOWSKA DZIENNIK DLA DYSTRYKTU GALICYOSKIEGO


Nr. 6. Piątek, 15 sierpnia 1941 r. Rok I.

Odesa i Mikołajów osaczone


Zagłębie Krzywego Rogu w rękach Niemców
Z K W A T E R Y G ŁÓ W NEJ N A ­ Kwatera Główna Naczelnego zachód od Bohu kompletne zni­ Trzy promy
C Z E L N E G O W O D Z A , 15. 8. N a ­
Wodza, 15. 8, Naczelna Komenda szczenie. na Dnieprze zatopione
czelna Komenda Niem ieckich Sił
Zbrojn ych komunikuje w dniu Niemieckich Sił Zbrojnych homw Z Kwatery Głównej Naczelnego BERLIN, 15. 8. Lotnictwo nie­
14. 8.: D y w izje niem ieckie i ru ­
wkuje: Wodza, 15 . 8. Komenda Naczelna mieckie wspierało skutecznie opera­
cje armii niemieckiej również w śro­
muńskie ścigające bezustannie Niemieckich Sił Zbrojnych podaje: dę, dnia 13. 8. W rejonie Mikołajo­
n ieprzyjaciela d ota rły do w yb rze­
ża M orza Czarnego m iędzy Odesą
Pod naciskiem bezustannego po* Atakiem na dolny bieg Dniepru wa rozbito sowieckie skupienia sa­
a ujściem Bohu. ścigu atakujących od południa mię* zajęły zmotoryzowane oddziały mochodów ciężarowych i kolumny
zmotoryzowane oraz zniszczono cel­
O peracje na innych odcinkach dzy Dniestrem a Dnieprem wojsk niemieckie zagłębie kopalniane nymi bombami 10 czołgów sowiec­
fron tu ro zw ija ją się rów nież p la­ niemieckich, węgierskich, rumuń* kich. Poza tym zatopiły niemieckie
Krzywego Rogu. Wydajność tego samoloty bojowe trzy promy so­
nowo. skich i włoskich obrona Ukrainy
Lotn ictw o niem ieckie zadało
okręgu wynosi rocznie ponad 19 wieckie na Dnieprze i zniszczyły
poważne ciosy statkom transpor­ zachodniej przez wojska bolsze* miljonów ton najbardziej warto­ most pontonowy. Bombami i obstrza­
łem karabinów maszynowych sowiec­
tow ym , przygotow an ym do uciecz­ wickie znajduje się w przededniu ściowej rudy żelaznej. Związek so­ kie baterie przeciwlotnicze uczynio­
k i w ojsk sowieckich, a znajdują­
załamania. Wojska rumuńskie oto* wiecki stracił tym samym ponad no niezdatnymi do walki.
cym sdę opodal w ybrzeża w okoli­
c y Odesy i M ikołajow a. Zniszczo­ czyły Odesę, niemieckie Mikołajów BERLIN, 15. 8. W skutecznych
61 procent swej ogólnej produkcji walkach zniszczyły wojska niemiec­
no dw a transportow ce o łącznej od wschodu i zachodu. Silnym od* rudy i poniósł cios gospodarczy o kie 13. sierpnia na środkowym od­
pojem ności 14.000 ton oraz uszko­ działom nieprzyjacielskim grozi na daleko sięgającym znaczeniu. cinku frontu 18 czołgów sowieckich.
dzono pięć dalszych dużych sta t­ W iele samochodów ciężarowych zni­
ków. szczono ogniem artyleryjskim. —
atakowały nasze samoloty silne sku­ M T I. kom unikuje z fron tu wschod­ cono 8, artyleria przeciwlotnicza W walkach tych wielka ilość bolsze­
Na wschodnich w ybrzeżach pienia brytyjskich jednostek zmoto­ n iego: w ęgierska zestrzeliła 2 sowieckie wików dostała się do niewoli.
b rytyjsk ich tr a fiły w dniu w czo­ ryzowanych, niszcząc liczne samo­
ra jszym sam oloty zbrojnego w y ­ chody. W ojsk a węgierskie, posuw ają­ sam oloty typu Rata. Jeden z na­ B E R L IN , 15. 8. Niem ieckie
wiadu bombami rzuconym i z lotu ce się naprzód razem z oddziała­ szych m yśliw ców nie powrócił do czołgi pościgowe 13 sierpnia od­
Nieprzyjaciel przeprowadził na­
nurkow ego hutę położoną na po­ loty na Demę, Bardię i Trypolis. m i niemieckimi naw iązały ponow­ bazy. parły w północnej części południo­
łudnie od W h itb y i zakłady apro- W A fryce północnej zniszczyła nie kontakt b ojow y z n iep rzyja­ w ego odcinka fron tu kontrataki
w izacyjn e m iasta Sunderland. - nasza artyleria celnymi strzałami, na cielem, broniącym się rozpaczli­ Obce samoloty nad sowieckie. B olszew icy podjęli ata­
A r ty le r ia m arynarki zestrzeliła odcinku Culąuabert namiot nieprzy­ w ie przed w zrastającym na skutek k i w spierani przez ciężkie, 32-to-
dwa, łódź strażnicza jeden b ry ty j- jacielski. Na innych odcinkach do­ sytu acji pow stałej na U krainie Rulgarją nowe czołgi. Obrona niemiecka u-
flki sam olot bojow y. szło do starć, które miały dla nas naparem. Działalność lotnictw a niesźkodliwiła 16 tanków sowiec­
SO F JA, 15. 8. Jak donosi sztab
W A fr y c e północnej sam oloty pomyślny przebieg. Samoloty brytyj­ nieprzyjacielskiego zm ierzająca do lotnictw a bułgarskiego, dnia 12 kich.
skie atakowały znowu Gondar. wzmocnienia w ojsk lądowych, b y ­ sierpnia przeleciały nad m iastem
bojow e zniszczyły w poważnej N a innym odcinku próbowali
terująca pod dowództwem ko-
części składy am unicji pod Tobru-
kiem.
S ora ppor. Giulo Chiałamberto
łódź podwodna storpedowała na
ła niezw ykle żywa. M im o to ope­ Szumen m iędzy godz. 1— 3 w no­
ra cje w ojenne ro zw ija ją się p la­ cy kilkakrotnie obce sam oloty. —
bolszew icy pociągiem pancernym
podeprzeć ataki swych czołgów,
N ad Kanałem Sueskim zaata­ Atlantyku dwa wielkie parowce. Je­ nowo. lecz i pociąg pancerny u legł zni­
K ilk a z tych sam olotów zrzuciło
k o w a ły niem ieckie sam oloty b o jo ­ den z nich (8.5001) zatonął. L o tn ictw o w ęgierskie bom bar­ bomby, z których część spadła w szczeniu.
w e ubiegłej nocy punkty oparcia Inna łódź podwodna strąciła na dowało skutecznie m osty, linie ko­ okolicach Silistrii i Rasgradu,
flo t y b ryty jsk iej. Morzu Śródziemnym samolot typu lejow e i w ażn y dworzec k olejow y gdzie dwie osoby zostały ranione. Rezerwy w ogniu
N a obszarze N iem iec nie było Blenheim.
na drodze odwrotu bolszewików. Poza tym zrzucono w pięciu m iej­
żadnych działań wojennych ani za B E R L IN , 15. 8. N a północnych
B U D A P E S Z T , 15. 8. A g en cja W czasie w alk powietrznych strą- scach bom by zapalające i rakiety.
dnia ani w nocy. odcinkach fron tu ponieśli bolsze­
w icy w czasie zaciętych w alk po­
Sukces włoskiej łodzi
podwodnej
RZYM , 15. 8. Komunikat w o­
Lotnictwo sowieckie bezsilne ważne straty. Kom isarze politycz­
ni zapędzali tam do w alki różno­
rodne form a cje wojskowe, na k tó­
jenny włoski z czwartku brzmi: wobec niszczycielskiej działalności niem ieckiej floty pow ietrzn ej re w lw iej części składała się nie-
W nocy z 14. sierpnia bombardo­ B E R L IN , 15. 8. N iem ieckie zniszczono z lotu nurkow ego dwa B E R L IN , 15. 8. N a fron cie pół­ wysżkoloną rezerwa. A ta k i bol­
wały nasze samoloty punkty oporu eskadry bojow e, nurkujące i ni­ pociągi pancerne. Celne bom by nocnym bom bardowały niemieckie szew ików wspierała broń pancer­
na Malcie. na. W czasie te j w alki stracili bol­
szczycielskie kontynuow ały 13 spow odow ały wybuch składu ben­ sam oloty b ojow e skutecznie w
W Afryce północnej’ zaatakowała sierpnia bezustannie z w ynikiem zynow ego. Bolszewickie pociągi z dniu 13. 8. urządzenia portow e szewicy, poza krw aw ym i ofiaram i,
broń lotnicza państw osi wielokrot­
pom yślnym ataki przeciw ko sku­ w ojskam i na tra sie T o ro p e z — Murmańska. B om by tr a fiły w rów nież 26 czołgów.
nie umocnienia Tobruku, powodując Lotn ictw o niemieckie interw e­
pieniom w ojsk sowieckich na środ­ W ie lk ie Ł u k i u legły w yk olejen iu , składy i stacje benzynowe. P o ­
silne eksplozje i pożary.
, Bombardowano dalej skutecznie kow ym odcinku frontu. Podczas a linia kolejow a pozostanie przez w sta ły w ielkie pożary i eksplozje. niowało bezustannie i skutecznie
dwa, wzdłuż wybrzeża Martnarica ataku na pozycje b a terij sow iec­ dłuższy czas niezdatna do użytku. W wyniku ataku na obóz zniszczo­ w tych operacjach. Zestrzelono na
Płynące kontrtorpedowce nieprzyja­ kich zniszczono 4 baterie. Bomba­ L o tn ictw o sowieckie straciło na no dwa baraki, dwa dalsze uszko­ tym odcinku w dniu 12- 8. — 37
cielskie. Na wschód od Sollum za­ mi ł karabinam i m aszynow ym i tym obszarze 17 m aszyn, z czego dzono. sam olotów nieprzyjacielskich.
8 zestrzelono w powietrzu, a 9
zniszczono na ziemi.
B E R L IN , 15. 8. N a wschód od
K ijo w a zniszczyły 13 sierpnia sa­
m oloty niemieckie celnym i rzuta­
m i bomb ważne a rte rje komunika­
cyjne. N a obszarze ty m uległo
poza tym zniszczeniu 25 sam olo­
tów sowieckich.
B E R L IN , 15. 8. Lotn ictw o nie­
mieckie dokonało w środę, dnia 13.
sierpnia nowych nalotów na w a ż­
ne sowieckie dworce, w ęzły k o le jo ­
we i pociągi transportowe. G łów ­
nym celem ataków niem ieckiego
lo tn ictw a b y ły dw orce k o lejo w e w
re jo n ie O rła . W nocy na czw artek,
dnia 14. sierpnia zaatakowano i
zniszczono p rzy pom ocy bomb i
karabinów m aszynowych urządze­
nia kolejow e, składy i stojące na
dworcach pociągi. Szkody ponie­
N aczelnik Rum unii gen. Antonescu w rozm ow ie z gen sione przez bolszew ików są bardzo Z d obyty na bolszewikach zam askow any zbiornik ropy. N a h ory­
tem (n a lew o), ł m arsz. poi. von Rundstedt* poważne. zoncie miasto Hum ań na U krainie,
2 „GAZETA LWOWSKA" 15-go sierpnia 1941.

P rzedłużenie służby Wojna morska


w ojskow ej w S tan ach o lsze w ik a czołg VIGO. 15. 8. M arynarze hisz­
pańscy przyholow ali do Vigo pa­
WASZYNGTON, 15. 8. W ięk­ Przyczyny nśe^opisania sowieckiej broni pancernej lący się tankow iec brytyjski „Te-
szością. zaledwie jednego głosu a N ad pozycją bojową niemiec io niczym ew angelję w iarę w albowiem żadnem u bolszewikowi lena“ (6.406 to n ). Załoga b rytyj­
mianowicie 203 przeciw 202 gło­ kiego korpusu pancernego krąż. liezniszczalność ich czołgów. Ja - prow adzącem u tra k to r nie przy- ska, zdołała się uratow ać, pozo­
som, uchw aliła Izba R eprezentan­ nisko sam olot wywiadowczy cież m usiało być ich zdum ienie, szłoby n a myśl zbadać maszynę, staw iw szy atakow any sta te k lo­
tów ustaw ę o przedłużeniu służby zrzuca swoje m eldunki. Sowie*, ,'dy się przekonali, że jeden za wgl. napraw ić defekt n a m iejscu. sowi.
wojskowej o 18 miesięcy. kie oddziały pancerne, które usi drugim z tych kolosów nie wy- Nie rozporządzał niezbędnym i u- BERLIN. 15. 8. Lekkie jed n o st­
U staw a przewiduje dalej znie­ łow ały uniknąć okrążenia, zosta rzym uje ognia niem ieckiego? m iejętnościam i technicznym i, by ki m arynarki niem ieckiej zaata ­
sienie przepisu zakazującego po­ ły znowu otoczone. O kazała licz Bolszewicy obiecywali sobie w ie­ móc to zrobić. W ady sowieckiej kowały w środę, 13. 8. w czasie
wołać n a jeden raz więcej niż ba ty ch oliwkowo-zielonych czoł­ le po swoich 52-tonowych i jesz­ broni pancernej należy również w ypadu n a w schodnie wody Bał­
900.000 poborowych. gów posuw a się n a niem iecką czoł- cze w iększych kilku piętrow ych przypisać- ludziom. Ogrom ny re ­ tyku eskadrę sowiecką. Zniszczo­
lówkę p ancerną. K rótka n ara d a potw orach pancernych podob­ zerw u ar ludzki arm ji bolszewic­ no jednostkę sowiecką pojem no­
Z adłużenie A m eryki w ojskowa. Dowódcy uw ażają za nych do tw ierdz n a gąsienicach. kiej — to nie robotnicy fabrycz­ ści 250 ton, której załogę wzięto
w skazane rzucić do w alki n u r­ W pierw szej próbie ogniowej od­ ni, lecz w ieśniacy. Czego nie do niewoli z kom isarzem na cze­
WASZYNGTON, 15. 8. Ja k do­ kowce. Po p aru m inutach w arkot mówiły one jednek posłuszeń­ mógł dokonać robotnik, tego nie le Sowiecka łódź strażnicza n a ­
nosi m inisterstw o skarbu, zadłu­ w pow ietrzu. N urkowce ju ż są. stw a, były bowiem za ciężkie, by można się spodziew ać po w ieś­ jec h ała n a minę i w yleciała w
żenie rządu Stanów Zjednoczonych N ie przeczuw ając niczego, czołgi móc staw ić czoło błyskaw iczne­ niaku sowieckim — zwłaszcza, pow ietrze.
osiągnęło w dniu 13 sierpnia br. sowieckie toczą się ku niem iec­ mu n a ta rc iu Niemców. gdy weźmie się pod uw agę jego
kw ctę 50 miliardów dolarów, to kim kolumnom przednim . Zaraz Czemu należy w łaściw ie przy­ niski poziom umysłowy. W alka,
je s t dwa ratey więcej aniżeli za­ rzucą się n a sowieckie olbrzymy pisać, że sowiecka broń p an cern a na której znają się bolszewicy —
22 pilotów
dłużenie U. S. A. z czasów wojny stalow e m aszyny n u rk u jące a ta ­ zaw iodła? to w alka m asy ludzkiej, zdążają­ zginęło w katastrofie
światowej, wynoszące 26ł/2 m iliar­ k u jąc z wysokości zaledw ie kilku Robotników zbrojeniowych, któ­ cej ku pewnem u, z góry ściśle STOCKHOLM, 15. 8. Samolot
da dolarów. m etrów . Rozlegnie się siln a eks­ rzy czołgi budowali, nie ma w określonem u celowi. Żołnierz so­ transatlantycki zdążający z Kanady
plozja, w szystko naokoło zadrży, ZSSR w nadm iarze. N ie można wiecki nie po trafi powziąć w łas­ do Anglii, uległ katastrofie. Cała za­
łoga i wszyscy pasażerowie, w licz­
K ryzys W enezueli na a pojedyńeze części czołgów zo­ ich zabierać z fabryki i w sadzać nej decyzji. Zm otoryzowana broń, bie 22 osób, ponieśli śmierć.
s ta n ą w yrzucone w pow ietrze, do czołgów. Techniczne wyszko­ k tó ra w ym aga specjalnych tech ­
tle zbrojeń USA. jakby były z drzew a lub tektury. lenie robotnika sowieckiego je s t nicznych um iejętności i ja k n a j­
Katastrofa miała miejsce wkrótce
po starcie, kiedy maszyna uderzyła
N EW YORK, 15. 8. Prezydent T a zg ran a w spółpraca między może n a tyle w ystarczające, by szybszego dostosow yw ania się do o pagórek. Jak informują z kół lon­
B anku Centralnego Wenezueli, oddziałam i lądowymi a bronią obsługiw ać m aszyny w fabryce i sytuacji, stra c iła sw ą skuteczność dyńskich, zabici to przeważnie lot­
H errera Mendoza, przybywszy do lotniczą, ta p rzykładna organiza­ zm otoryzowaną broń w arm ji. w rękach sowieckich żołnierzy. nicy angielscy, kanadyjscy i amery­
New Yorku, w yjaśnia w w yw ia­ cja, to zazębianie się n ajróżno­ N ajm niejsza nieregularność, n a j­ Bombowce i sam oloty m yśliw­ kańscy, którzy pilotowali bombowce
dzie ciężkie położenie gospodar­ rodniejszych rodzajów broni we b ardziej błahy defekt, zbija ich skie, którym i dysponow ał Zwią­ z Nowego Świata do Europy.
cze i wielkie bezrobocie W enezue­ w spólnym celu zniszczenia nie­ z tropu. U zdobytych dział zek Sowiecki w pierw szych
li, będące — według Mendoza — p rzy jaciela — to rzecz n a jb a r­ znajdow ały się trak to ry , te same dniach w ojny w fan tasty czn ej Nowe posiłki na Azory
skutkam i program u zbrojeniowe­ dziej zdum iew ająca n a froncie. tra k to ry — ja k w ynika z opo­ ilości, nie były n a pewno złe. LIZBONA. 15. 8. Dywizje pie­
go U. S. A. Wenezueli potrzeba Czołgi a rm ji czerw onej były w iadań jeńców, których bolsze­ Podobnie ja k czołgi, zbudowano choty, przeznaczone do wzmoc­
norm alnej dostaw y towarów, k tó ­ dum ą Sowietów. Ilość czołgów w icy używ ają do pracy n a roli. je w edług wzorów zagranicznych. nien ia garnizonu n a A zorach
re chwilowo podlegają ogranicze­ bolszew ickich m usiała być b a r­ T eraz używ ają ich dla celów woj­ Mimo to sowiecka broń lotnicza opuściły Lizbonę w czw artek na
niom eksportow ym z powodu zbro­ dzo duża. Zaledwie p a rę tu z i­ skowych. W czasach pokojowych została zniszczona w p a ru dniach, sta tk u „Lim a".
jeń U. S. A. nów utknęło n a placu boju, a już często się zdarzało, że tra k to ry albowiem nie dorów nyw ała nie­
m eldowano nowe form acje p an ­ z powodu drobnego defektu od­ m ieckiem u lotnictw u, ta k pod Po krótce
Komuna w Argentynie cerne. T u n a w schodzie tra fiły
n a siebie po raz pierw szy w h i­
staw iano do zawsze przepełnio­ względem m a trja łu ludzkiego i
Do Vichy przybył obecnie b. po­
nych w arsztatów reparacyjnych. w yszkolenia, ja k i doświadczenia.
BUENOS AIRES, 15. 8. A rgen­ s to rji w spółczesnej dwie arm je, seł francuski w Moskwie, Gaston
tyńskie m inisterstw o spraw wew­ których s tru k tu ra opiera się n a Bergery z 10 członkami francuskiego
poselstwa. Bergery wyjechał ze
nętrznych i opublikowało obszerną
notę do gubernatora prowincji
Cordoba w spraw ie niebezpieczeń­
najnow ocześniejszych dośw iad­
czeniach, k tó re szczególną tro s ­
kliw ością otoczyły dw a rodzaje
Cenną zdobycz
przedstawiają złoża Krzywego Rogu
Związku Sowieckiego przez Turcję.
W związku z 9-tą rocznicą pow­
stania, które wybuchło 10. sierpnia
stw a komunistycznego. M inister b ro n i: czołgi i sam oloty. 1932 pod kierownictwem gen. Sa-
spraw w ew nętrznych podkreślił w W żołnierzy sowieckich w paja- BERLIN, 15. 8. Przez zdobycie łzy lurowlec Sowietów i całej Euro­ niuria, odbyły się w całej Hiszpanii
nocie, że kom uniści argentyńscy Krzywego Rogu dostał się w ręce py. Zawartość żelaza w tej rudzie uroczystości dla uczczenia pamięci
czekają tylko n a stosow ny m o­ Niemców najważniejszy ośrodek so­ wynosi przeciętnie 60 procent, a czę­ poległych1'wówczas oficerów i naro­
m ent aby uderzyć n a państw o, Udaremnlony nalot wieckich kopalń rudy żelaznej, a tym sto docnodzi nawet ao 70 procent. dowców hiszpańskich.
samym najważniejszy ośrodek so­ Ruda ta odznacza się również nieby­ Na rzecz ochotników hiszpańskich
wobec czego rząd m a obowiązek na Berlin wieckiego przemysłu wojennego. wałą czystością, co umożliwia jej z Błękitnej Dywizji ofiarował Bank
strzec bacznie komunistów. BERLIN. 15. 8. Sam oloty b ry ­ Z ogólnej ilości 19 milionów ton szybkie i łatwe przetapianie. Hiszpański kwotę 50.000 pesetów.
ty jskie, któ re próbow ały o statniej rudy żelaznej wydobywanej w So­ Złoża rudy Krzywego Rogu roz­ Dalsze fundacje napływają ze strony
N ow y szef sztabu nocy zaatakow ać stolicę Niemiec, wietach, przypadają prawie dwie ciągają się na przestrzeni obszarów osób prywatnych i przedsiębiorstw
trzecie na kopalnie Krzywego Rogu. handlowych, m. in. przekazały dwa
bułgarskiego zmuszono obroną do odwrotu.
Znaczenie tej już samej przez się
0 długości 90 kilometrów i szeroko­
ści 2 do 6 km. Jak bogate są złoża największe hotele w Madrycie 25.000
Pościgow ce i a rty le rja przeciw ­ poważnej ilości wzrasta jeszcze dzię­ pesetów.
SOFIA, 15. 8. N a podstawie lotnicza zestrzeliły 8 m aszyn bry­ tej okolicy wynika choćby z tego, że
dekretu królewskiego szefem szta­ ty jsk ic h . ki temu, że ruda żelazna z powyż­ łączne zapasy rudy oceniane są na Nowe silne trzęsienie ziemi na­
bu arm ii bułgarskiej został m iano­ szych kopalń stanowi najwartościow- nie mniej jak 800 milionów ton. Po­ wiedziło Turcję. Okolica Kostamuni
kłady rudy Krzywego Rogu należą (północna Anatolia) odczuła 4 silne
w any generał K onstantyn Łukasz, wstrząsy.
więc do najbogatszych na świecie.
w m iejsce dotychczasowego szefa
sztabu generała H adszi Petkowa, Sowiecka Dunkierka Z Krzywego Rogu pokrywano
nietylko potrzeby wszystkich sowiec­
Cesarz japoński przyjął w czwar­
tek ministra spraw zagranicznych
przeniesionego na własne żądanie szykuje się pod Odesą kich hut żelaza, ale wysyłano rudę, Toyodę, który złożył sprawozdanie
do rezerw y. Dotychczasow y szef SZTOKHOLM, 15. 8. Wedle ko­ wzgl. już przetopione żelazo prawie ze swej działalności.
lotnictw a bułgarskiego generał munikatu agencji United Press, po­ gencja inform acyjna odważyła się Minister- Niemiec Bernard Rust
wreszcie przyznać, że Smoleńsk do wszystkich ośrodków przemysłu
W asyl Bojdew, otrzym ał stanow i­ danego w dzienniku „Dagens Ny- żelaznego Związku Radzieckiego. Tak odwiedził słowackiego ministra o-
sko dowódcy arm ii w randze ge- heter", dobrze poinformowane kola opróżniony od kilku dni znajduje światy Józefa Sivaka i premiera Dr.
więc rudę żelazną i żelazo surowe
nerał-m ajora, jego zaś dotychcza­ wojskowe brytyjskie uważają poło­ się w rękach niemieckich. W isto ­ dostarczały kopalnie Krzywego Ro­ Tukę. Dr. Tiso wydał na cześć go­
sowe stanow isko zajął generał- żenie wojsk sowieckich za bardzo cie Niemcy są w Smoleńsku już gu do hut Petersburga, Moskwy, Tu- ścia herbatkę.
m ajo r A jranow . Jednocześnie m ia­ poważne. Komunikat ten brzmi do­ od 16 lipca. ły, Niżnego Nowogrodu, Rostowa Optymiści. — Jak donosi radio lon­
słownie: Przekonali się o tym — pisze 1 szeregu innych. Nawet przemysł
nowano generałów Michowa, Stoj- dyńskie, Roosevelt spotkał się z
„Dobrze poinformowane koła Niem. Biuro Inform . — nietylko stalowy na wschodnim Górnym Ślą­
czewa i Stefanow a dowódcami a r­ wojskowe brytyjskie oświadczyły, że sku sprowadzał przed woiną świato­ Churchillem na morzu, celem uzgod­
mii. dziennikarze zagraniczni, ale rów ­ nienia podstaw, na jakich zostanie
na skutek olbrzymich rozmiarów wą, a także do chwili wybuchu woj­
ofensywy niemieokiej na Ukrainie nież lotnicy sowieccy, którzy w ie­ oparta „nowa, lepsza przyszłość
ny polsko-niemieckiej rudę żelazną
rząc sw ej propagandzie wylądowa­
Z obozów do domu staje się wielce problematyczną mo­
żliwość sowieckiego sztabu główne­ li niedawno na lotnisku w Smo­
z Krzywego Rogu. świata”.
SOF JA, 15. 8. Przed kilkom a go uzupełnienia strat w ludziach leńsku. Zdziwienie ich było bardzo
dniam i w yjechała do Niemiec k o ­ i materiale wojennym, poniesionych
m isja bułgarska, celem w yszuka­ na tym odcinku frontu. Wypady
nia w obozach jeńców jugosło­ niemieckie na Ukrainie powodują
wielkie, gdy po przyw itaniu ich
ogniem niemieokiej artylerii prze­ Na drodze do Mikołajowa
w iańskich pochodzenia b ułgarskie­ bardzo poważną sytuację".
ciwlotniczej zostali wzięci do nie­
woli.
Pogrom sowieckiej kolumny pancernej
Cała prasa szwedzka streszcza BERLIN, 15. 8. Batalion piecho­ bolszewikami, starają się wyzyskać
go. P rzy pomocy niemieckich w nagłówkach wiadomości o zwycię­
ty niemieckiej, który atakował 13. 8. 2 kompanie batalionu dla osaczenia
władz w ojskowych odnaleziono skim pochodzie wojsk niemieckich 40 n a lo tó w sowieckie linie komunikacyjne, odciął rozbitych oddziałów i wybicia ich
6.000 takich jeńców, którzy zo­ na Ukrainie, dając także wyraz prze­ n a C zungklng
sta n ą w najbliższym czasie zwol­ konaniu, że bolszewikom w okolicy drogę cofającym się w kierunku Mi­ silnym a krótkim ogniem.
TOKIO, 15. 8. W ydział praso­ kołajowa bolszewikom. „Jak demon­ W międzyczasie rozwalaja nasze
nieni z obozów. 140 z nich przy­ Odesy grozi „sowiecka Dunkierka".
było już do Sofii. B ER LIN , 15. 8. Sowiecka a- wy floty japońskiej w Chinach stracja głodomorów wyglądał długi działa przeciwpancerne sowieckie czoł
środkowych donosi, że w czasie od pochód nędzarzy, błądzących po gi olbrzymy. Wszędzie na drodze i
8 do 14 sierpnia br. sam oloty bo­ zniszczonych drogach w rozprzężeniu na krwawo zabarwionych polach le­
Moskwa zabiega o pakt jowe m arynarki w ojennej bom bar­
dowały w odstępach dwóch do pię­
i pozbawionych wszelkiej dyscypli­ żę dymiące części człogów. Z wież
ny” — opowiada dowódca batalionu i otworów strzelniczych idą gęste
z marszałkiem Czang-Kai-Szekiem ciu godzin około 40 razy Czung niemieckiego. „Na przodzie 20-tonowy kłęby dymu. Niektóre z tych cięż­
NAN K IN , 15. 8. J a k donosi a- wych w Czunkingu; 2. utworzenie king i okolice, przy czym ataiki czołg, za którym suną pomału liczne kich kolosów przełamały się wprost
gencja Domei, rząd czunkingski, b iu ra dla w ym iany inform acji wo­ trw ały łącznie 150 godzin. W na' potwory o wadze ponad 40 ton. Ko­ na dwie części. Ochronna zieleń so­
n a polecenie Anglii i Stanów Z je­ jennych między dowództwem so­ lotach brało udział około 1.000 losy te pełzną ku naszym pozycjom, wiecka zabarwiła się od ognia i go­
dnoczonych, zaproponow ał Sowie­ wieckim a Czang - K ai - Szekiem; maszyn. Japońskie sam oloty bo­ wzdłuż drogi, wśród gęstych zarośli. rąca na brązowo. Cały odcinek nosił
tom zawarcie p ak tu w zajem nej 3. arm ia sowiecka zapewni pomoc jowe zrzuciły na objekty wojskowe Widocznie bolszewicy nie przeczuwa­ ślady odbytej walki. Zabici sowieccy
pomocy zwróconego przeciw Jap o ­ w ojskom czunkingskim, operują­ i przemysłowe m iasta około 10.000 ją, że Niemcy są tak blisko, bo roz­ pokrywają pola, porzucona broń roz­
nii. P a k t ten m iałby zaw ierać n a ­ cym na terenie Chin północno-za­ bomb. Dzięki zupełnej bezczynno paczliwe przerażenie ich ogarnia z sypana wokoło, a z pozostawionych
stępujące p u n k ty : 1. oficerowie chodnich; 4. uznanie wpływów so­ ści nieprzyjacielskiej artylerii chwilą, gdy nasza broń przeciwpan- wozów transportowych buchają gę­
arm ii sowieckiej m ają się podpo­ wieckich w prow incji Sinkiang; przeciwlotniczej i samolotów, Ja - cema, karabiny maszynowe i miota- ste płomienie, podsycane materiała­
rządkow ać sztabow i angielskich i 5. zasilenie pilotam i sowieckimi lo- pończycy nie ponieśli żadnych |cze granatów, otwierają planowy mi pędnymi".
am erykańskich doradców w ojsko­ itnictw a czunkinskiego. 1stra t. 1ogień. Panikę, jaka wybucha między l
*3-go sierpnia 1941. „GAZETA LWOWSKA" 3

PLOTKI, PLOTECZKI

W c z o ra j kościoła katolickiego w Galicji


i d z iś DUSZA PEŁNA POEZJI
Niedawno poznałem pannę Ma­
rysię Bobekównę, córkę pana Anto­
niego Bobeka, elektromontera. Za­
Wprawdzie „konstytucja stali­ wyczyn niezwykły. Ludzie doszczę­ czy pogrzeb katolicki, u ra stał do kilka pocisków do wnętrz cząłem do niej chodzić...
now ska” zapewniała wolność su ­ tnie m aterialnie zniszczeni, znaj­ rozmiarów m anifestacji antyko­ kościołów, Wiadomo: zakochałem się...
mienia i swodobę p rak ty k religij­ dowali środki na to, by nie nara munistycznej, zaczęto naw et od­ do wież, i uciekano dalej, bo Niem­ Ona zaś niby ze mną sympatyzo­
nych, jednak wszyscy wiemy, ja k zić na zamknięcie swój kościół pa­ budowywać zniszczony w czasie wała, ale zostać moją żoną to nie
cy następowali już na pięty. Na bardzo chciała. Mówiła, że jestem
to w praktyce wyglądało. Komu­ rafialny. N a wykluczenie nauki wojny kościół św. Elżbieży, co do szczęście te dni grozy były już ci­
nizm w swej zasadzie je st antyre- dla niej za zwykły, za pospolity, za
religii z program u szkolnego, też wściekłości doprowadzało bolsze­ sta tnimi. powszedni, że jestem niepoetyczny,
iigijny, to też rozpętana do granic znaleziono antidotum . Zbierano wików. Nie złamały Kościoła a re ­ Wyzwolenie przyszło szybko i słowem — prozaiczny.
możliwości, wściekła, żydo - bol­ popołudniu dzieci w kościołach i sztowania i zsyłka na Sybir księ­ w sam ą porę. Przedwczoraj ojciec jej wziął
szewicka ag itacja antyreligijna, tam w ukryciu dawano im lekcję ży i inteligencji katolickiej, bo­ Dla Kościoła rozpoczęło się mnie na bok i powiedział:
święciła od dawna trium fy w Z. S. katechizmu. Bolszewicy w ynajdy­ wiem wierzył On w swe rychłe — Jeżeli chcesz mieć moją Ma­
S- R. Rząd i p a rtia nie szczędziły wali rozm aite perfidne sposoby na zwycięstwo. « nowe życie. ryśkę, to przemów do niej po poe-
obfitych subwencji na to, by z ży­ to, by wierzących odsunąć od speł­ Wybuch wojny dał bolszewikom Przede wszystkim odezwały się tycku, harmonijnym językiem, za­
cia ludzkiego niania p ra k ty k religijnych. W y­ możność wywnętrzenia swej nie­ milczące dotychczas dzwony ko­ barwionym przenośniami, to ona za­
myślano więc rozm aite meetingi, nawiści do Kościqła. 24. czerwca, raz cię inaczej przyjmie.
wyrugować Boga ściołów, wyciskając łzy szczęścia Więc ja wczoraj popołudniu po­
konferencje, wycieczki, koncerty, rozbestwione żołdactwo zdemolo­ i radości z ócz tysięcy wiernych. szedłem z. nią na spacer za miasto.
f religię, a z nią wszystko, co zabawy, w niedzielę rano, na k tó ­ wało kościoły św. Elżbiety i św. Władze niemieckie przywróciły Było cudownie...
Wzniosłe, uczuciowe, od życia ziem­ rych obecność pracujących w da­ Marii Magdaleny, pod pretekstem , własność kościelną. P arafia św Usiedliśmy sobie na zielonym pa­
skiego oderwane, słowem 'wszyst­ nym przedsiębiorstwie była obo­ że stam tąd strzelano do uciekają­ W incentego a Paulo otrzym ała górku.
kie wartościowe pierw iastki myśli wiązkowa. W tedy kościół przesu­ cej już wówczas „niezwyciężonej” z powrotem swój niedokończony Ścisnąłem jej dłoń...
ludzkiej. Zrabowane ludziom idea­ wał msze św. na czas późniejszy czerwonej armii. Ponieważ nie kościół, zamieniony przez bolsze­ Patrzyła rozmarzona w dal.
ły zastąpiono ideologią m arksi­ i ja k n. p. w katedrze odbywała się znaleziono tam karabinów i g ra­ wików na m agazyn żywnościowy. Przysunąłem się bliżej do niej
stowską, o partą na m aterializmie. ona co niedzieli o godz. 6-ej wie­ natów, znalazły się za to złote i zagadnąłem:
A w niedzielę tysiące ludzi uda­ — Czy lubisz, Maniu wejść w
Ideologia ta stw arzała z człowieka czorem dla tych, którzy nie mieli kielichy i m onstracje, które zrabo­
maszynę, w k tórej z dawnej istoty ło się na nabożeństwa dziękczynne sferę uczucia, w sferę wyobraźni,
możności w ysłuchania mszy św. wano, niszcząc wszystko czego marzycielstwa ?...
Pozostawały jedynie najniższe i rano. Nic dziwnego więc, że w w a­ ukraść nie byio można. Potem je ­ do kościołów bez obawy, że śledzą
— Czy lubisz podniosłe nastroje
najpodlejsze instynkty. Zbydlęco- runkach tych każdy chrzest, ślub szcze wystrzelono ich oczy szpiclów. S. Z. duszy?... — Ona nic.
ny w ten sposób m ateriał ludzki — Piękne obrazy?... — Ona nie.
świetnie nadaw ał się do ekploata- — Wieczór pełen poezji?... —
cji pod wzniosłym hasłem tw orze­
nia „idealnego" komunizmu.
W roku 1939, w alka z Bogiem,
Cc słęgeimćw t Ona nic.
— Czy lubisz romantyczne no­
ce?... — Ona wciąż jeszcze milczy.
religią i je j krzewicielem Kościo­ Warszawa w sierpniu — Co, lubisz, powiedz?
— Ja — rzekła — lubię jajeczni­
łem katolickim weszła w nową f a ­ Sierpień przyniósł Warszawie o- czyzna w nowomodnych drewnianych poważne odprężenie. W okresie, gdy
zę. Gdy bowiem w Z. S. S. R. w al­ cę z kiełbasą...
bok słońca i pogody również częste, sandałach jest na ulicy warszaw­ kartofle dzięki lichwiarzom zesłuży- E. Kolankowskł
ka ta stała się już nieaktualną choć krótkotrwałe deszcze. Z . każ­ skiej normalnym i przyjętym przez ły sobie na miano pomarańczy kra­
(gdyż b rak było przeciw nika), na dym dniem rośnie liczba osób pra­ szeroki ogół zjawiskiem. Powody? jowych, sprzedaż owoców śródziem­
nowo zajętych w jesieni terenach
trzeba ją było dopiero rozpoczy­
gnących wykorzystać resztki dobro­
czynnych promieni słonecznych. Gdy
Nie trzeba wyjaśniać: tanio, wygo­
dnie, lekko.
nomorskich szla wcale nieźle. Dziś
klient widząc obok siebie sprzedaw­
Poczta wznawia działalność
nać. N apotkano na przeciwnika tylko słońce jaśniej zaświeci, plaże Większość zakładów „rozrywko­ cę pomarańczy i ogórków, kieruje się Jak n as info rm u ją ze źródeł
silnego, panującego tu od wieków, i ogrody wypełniają się po brzegi. wych", żyjąca do niedawna z pasku, bez namysłu ku temu drugiemu. m iarodajnych, dziś, w zględnie
opierającego się na w szystkich Lecz nie tylko na plaży i w parkach zamknęła swe „gościnne" podwoje Najcięższa dla Warszawy pora — najd alej pojutrze, uruchom iona
w arstw ach społeczeństwa. Toteż zaobserwować możemy przepełnie­ na sezon ogórkowy, wywieszając fik­ „Przednówek", jedna z przyczyn zostanie w pełni tu te jsz a poczta,
bolszewikom zabrakło tupetu do nie, nie ma bowiem dnia, by na nie­ cyjny szyldzik „Remont", reszta ra­ paskarskich cen, jest już na ukoń­ w znaw iając norm alny ruch listo ­
otw artej w alki takiej, ja k ą sto ­ zabudowanych placach śródmieścia, tuje się jak może ogródkami. Ponie­ czeniu. Weszliśmy w okres zbiorów. wy, telefoniczny i telegraficzny
czyli z Kościołem u siebie po zwy­ pokrytych żółkniejącym kobiercem, waż do niedawna miała Warszawa W okręgu warszawskim zapowiada­ dla ludności cyw ilnej, jak dotąd
cięskiej rewolucji. Rozpoczęli więc mieszkańcy suteryn i poddaszy nie ponad 1500 zakładów gastronomicz­ ją się one doskonale. — Pojawienie bowiem uruchom iony był jedynie
walkę u k ry tą „podjazdową”. urządzali sobie słonecznych kąpieli. nych, wszędzie więc widzimy koloro­ się na rynku warzyw i młodych ziem­ w ydział poczty nadchodzącej.
Pierwszymi jej objawam i było Nikogo nie razi, że większość tych we dachy płócienne, rozpostarte na niaków w olbrzymich ilościach jest
zajęcie klasztorów „kąpielisk" słonecznych znajduje się ulicach nad szeregiem stolików. dowodem, że jesteśmy w przededniu TRAMWAJE KONNE W DZIEL­
i wydalenie z nich zakonników, w pobliżu wielkich arterii komunika­ Nieliczna tylko część lokali roz­ nowego, znacznie lepszego okresu. NICY 2YDOWSKIEJ. Nowo pow­
konfiskata m ajątków kościelnych cyjnych i kontrastuje jaskrawo z wy­ rywkowych naprawdę wykorzystuje stałe „Towarzystwo Komunikacji
i opodatkowanie kościołów. Nie glądem reprezentacyjnych ulic. okres przeznaczony na „remont". 300 NOWYCH RZEMIEŚLNI­ Omnibusowej" uruchomiło w war­
Podobnie jak Warszawianie przy­ Odnawia się restauracje, kawiarnie, KÓW. W lipcu br. przybyło okrę­ szawskiej dzielnicy żydowskiej tram­
wiadomo, według jakich norm po­ gowi warszawskiemu znowu ponad waje konne. Są to parokonne osz­
datki te ustalano, wiadomo tylko, zwyczaili się już do plaż słonecznych teatrzyki, biura, sklepy itp. Kto dziś 300 nowych rzemieślników. W War­ klone omnibusy na kołach gumo­
że tworzyły one sumy fantastyczne w śródmieściu, tak również powoli robi jeszcze jakie takie interesy — szawie odbyto 134 egzaminy mi­ wych, mogące pomieścić 30 osób.
Wprost niemożliwe do spłacenia. przyzwyczajają się do charakterysty­ to branża budownictwa wewnętrzne­ strzowskie i 90 czeladniczych. Liczba Opłata za przejazd wynosi 60 gro­
Jednak dzięki niezwykłej ofiarno­ cznego stuku „drewniaków". W roku go, bo ludzie wiecznie coś zmieniają, egzaminów mistrzowskich w pozo­ szy. Poza tym są w innej dzielnicy
ści wierzących, podatki te zawsze bieżącym drewniaki przestały słu­ przerabiają, dobudowują. stałych miejscowościach okręgu wy­ żydowskiej także czynne tramwaje
Ua czas uiszczano. Był to istotnie żyć tylko pięknym paniom. Dziś męż­ W sytuacji aprowizacyjnej dość nosi 92 elektryczne.

Br- J. E. P . Potężny i mądry, o wielki Stalinie! Wydzierasz ojców dzieciom, mężów żonom, Pytają: co dają? — ale nic my nie damy,
Czyjaż wina największa dorówna Twej winie? Ludu wszak dosyć na pożarcie wronom... Tylko wolność, swobodę — a resztę sprzedamy
Hymn do Stalina Wszak darzysz opieką umęczonych trudem, Słońcem miłości ogrzewasz przestwory, Za bezcen, za ruble — normę osiągamy...
Otaczasz miłością, wiernym N. K. W. D.-em „Mądrość” promienieje na wszelkie pozory... I rad jest kierownik, kasjerka i gławbuch,
Potężny i mądry — o wielki Stalinie! Każdego z osobna i całe społeczeństwo „Równych z równymi” w kaźniach więzienia Naczelnik, sprzedawca, woźny i nembuch...
Któż śmiałby zapomnieć o szczęsnej godzinie, Uznane z Twej łaski jako wszeteczeństwo... „Wolność” ze śmiercią powoli wyplenia... Wszystko uczciwe, w gangrenie Ci wieme —
Gdy zwiastun Twej myśli, swobody, radości Obdarzasz wszystkich niewymowną łaską, Nad dziećmi tyle „miłości i troski”, A gdzie tresty, fabryki, wytwórnie tak mierne,
Kozwiał swój sztandar czerwonej wolności Żeś mądry umiesz zakryć prawdę maską Tyle opieki, czułości — tylko Ty, „boski” Ta fala roboczych bez chwili wytchnienia,
ziemiach „reakcji”, „pańskiej” niecnoty, Trwożliwą, obłudną, zakłamaną i brudną... Stalinie łożyć możesz w ofierze; By czasu nie stało na prawo myślenia...
" a ziemiach ucisku, wiekowej biedoty... J ;ń nam rozmaicisz, by nie była nudną... Choć kilkaset trupków ich w tej erze To łaska najwyższa Twego kretynizmu,
Ktoś może nie widział — a może nie słyszy, Więc naród obdarzasz z rejestracją — Dwudziestego stulecia wyrzucą z wagonów To wytwór i zdobycz jeno komunizmu!
*>ak weszła w te ziemie Twa „niezwyciężona”, A społeczeństwo paszportyzacją Zamarzłych — to reszta w harmonii tonów Za wszystkie te męki, za wszystkie udręki
Gwiana sławą mordu, pożogi, — krwią dyszy — Młodzież komsomołem i mobilizacją Śpiewać Ci będzie pieśń nieśmiertelną Dzięki Ci, wielki Stalinie, dzięki!
ali świątynie, sama w krasny sztandar Wszystko zaś razem — „socjalizacją”... Hańby i przekleństw — lecz jakże rzetelną...
wtulona, Dobroć i łaskę Twą szerzysz wokoło, Za wszystkie te męki, za wszystkie udręki Potężny i mądry — o wielki Stalinie!
Obwieszcza słowa Twego wyzwolenia, Dziatwę otaczasz uśmiechem wesoło, Dzięki Ci, wielki Stalinie, dzięki! Oprawco człowieka, niecny moskwicinie!
P°d „pańskiej” niewoli hasła ocalenia, Kobietę stawiasz na równi z człowiekiem Za „rozwój” sztuki i szkolnictwa
°«stytucji radzieckiej, zakłamane słowa, Zasilasz kraj cały miodem i mlekiem... Potężny i mądry — o wielki Stalinie! Za rozszerzanie szpitalnictwa,
^jóynej na świecie — cudowna jej mowa Sprowadzasz wszystko do właściwych torów Jowiszu Olimpu — o niecny Gruzinie, Szerzenie nieuctwa, tępoty umysłów
Prawo i równość i braterstwo ludów, A miarą dobrodziejstw — to wynik wyborów „Miłośniku pokoju i sprawiedliwości”, Za muzea, teatry, druk szumnych słów,
Art r,t0Sł' nauki, uznanie dla pracy i trudów, Bezpośrednich i równych i wolnych i ta.inych, Szermierzu najlepszej ze wszystkich Za biblioteki, koncerty, lecznictwo
e> Przemysły i soc-kombinaty, Jak nigdzie na świecie tak życiodajnych... „wolności”!Za bezpłatne z Twej łaski wszetecznictwo.
Wojs!fiaWne” 1 fińskiej wojny tanki i armaty, I każdy głosuje, jak Tyś mu wykładał, Tłumienie wiary, nadzieji, miłości,
Hymn Ci śpiewają jeńcy Turkestanu,
To w*° mk>c*e> radosne, kwitnące, jak maj — By wynik wyborów po Twej myśli wypadał... Deptanie kultury, prawdziwej twórczości,
Wygnani z domostwa, rodziny, ze stanu
Niech Zy-8t't0 nam daje bolszewicki Twój „raj”! Za wszystkie te męki, za wszystkie udręki Za niecną obłudę, fałsz i zakłamanie,
Wyzbyci mienia, czci, ludzkiej godności,
Uderzyć^ ^ aiy tylko iakiś wr°S niesyty Dzięki Ci wielki Stalinie, dzięki! Jęczą pod knutem Twej „wszechwolności”... Za wszczepianie w młodzież jadu podłości,
Godznn 7 a. sYnów Twych piersi - granity A ci, co zostali i uszli szczęśliwie Pierwszej z cnót partji i Twej ludzkości,
xr, e 3 ak>em pierzchną w sławetnej bojaźni. Potężny i mądry — o wielki Stalinie! Z pod oka Twych zbirów śledzących gorliwie, Za kulturę mordu, życia kłamaną powagę
p , ™ °gą już tanki ani mury każni, Świat niech się kaja, albo niechaj ginie... Wieszają Twój portret na szczytach fasady Za sprzedajność Twych ludzi i Twoją blagę,
Jakaż sława Ci równa i równa potęga? W gronie olimpu Twego dla każdej parady Za tyle chuci, sadyzmu i namiętności,
N ajchętn5mby y °Przeszła
? Zyta, ^ we wrogie
”nieZWyci«ŻOna”
n/r- ramiona, Jakaż „dobroć” Twej „mądrości” sięga? I mienią Cię „ojcem”, opiekunem ludów, Za parodję Twej wszechwolności —
Miast wrocic do „raju>. j >>wolności kraju- Wyzbyłeś ludzi ostatków ich mienia, „Słońcem” i twórcą niezliczonych cudów: Za stosy trupów niewinnie umęczonych,
Marksa - Engelsa i - Lenina - Stalina, Bo nikt się nie oprze sile rozbestwienia, Te symbole wolności w kaźniach zostawionych',
W, K. P. B. i Mopru i innych warjacji
O o vryc! ™ ci śpiewała dziewczyna, Wywozisz niewinnych w sybirskie katorgi, Za wszystkie barbarzyństwa, pożary i mordy,
e sua nej swej przynależności Tysiąca i jednej z tych organizacji,
Chłopu wydzierasz ojcowizny morgi, Co cel mają jeden u wszystkich podwalin Za tyle okrucieństwa Twojej wielkiej hordy,
° partjj, o zaksie, sporcie i wolnej miłości... A płacisz — „wolnością”, cudowną radosną Wołać — na normy — „niech żyje „nasz Za nasze męki i wszystkie udręki
W- u.- ra °dzieży — stroiła się w... wianki Wieczną Twym blaskiem słonecznioną Dzięki Ci, wielki Stalinie, dzięki!
Stalin” !
y . lac »°jcze”, za „wolność”, za tanki... wiosną... Kołchozy i związki, profsojuz, bakalie,
p ' męki’ za wszystkie udręki Nocami zsyłasz Twych drogich siepaczy Gastronom, charcztorgi i uniwersalie, Potężny i mądry — o wielki Stalinie!
Dzięki Ci, wielki S ta lin ie , dzięki! Nieczułych na ludzkie głosy rozpaczy, Ogonki kultume — dają cukier na gramy, Wiedz o tern, że kara CiSe Boga nie minie!
1 „GAZETA Ł W O W S K A“ 15-go sierpnia 1941.

ści i ich oficjalistów, oraz działa*


„Niczewo, nawczytsia" żarowe z piechotą i ciężkie działa. od dawna albo i od urodzenia tego
Przemarsz ten obserwowałem do I przysmaku w ustach. czów społecznych, zwłaszcza niewy­
godnych żydom, a wreszcie majętniej­
W spom nienia z niedaw nej p rzeszłości godz. 8, poczem wyszedłem do biu­ W klubie tymczasem robiło się
ra, gdyż taka umowa zapadła mię­ coraz gwarniej, gdyż i żołnierze i nie- szych mieszczan i tych chłopów, któ­
Dzień 17 września 1939 r. w mie­ czy pozostać. Do tych ostatnich i ja dzy pozostałymi urzędnikami. Po­ lepiej od nich wyglądający oficero­ rzy nie chcieli zgodzić się na two­
lcie powiatowym b. wojew. Wileń­ należałem. Po otrzymaniu poborów, nieważ miasto pozostało bez ochro­ wie, t. zw. „komandiry”, i taksamo rzenie kołchozów. Tu mianowicie
skiego. Zajmowałem tam posadę skierowaliśmy się do klubu urzędnicze ny policyjnej, przeto utworzyliśmy cuchnący, przychodzili gromadnie na spotkało bolszewików największe roz­
architekta przy Wydziale powiato­ go dla dalszej narady i zdobycia no­ komitet obywatelski z różnych obiad. czarowanie. Oto ci niedawni plato-
wym. wych wiadomości. Po drodze spoty­ warstw ludności, który wyłonił z sie­ niczni wielbiciele komunizmu, u-
O godzinie 4,30 rano wpadł do kaliśmy grupy, przeważnie żydów, Następnego dnia około 6 wieczo­
bie milicję obywatelską, dla utrzy­ rem zebraliśmy się w starostwie, mieszczeni na czarnej liście polskiej
mej starokawalerskiej garsoniery szwargoczących z ogromnem ożywie­ mania porządku. Kto miał jakąkol­ gdzie też wkrótce pojawiło się kilku policji, przy bezpośredniem zetknię­
posłaniec od starosty z poleceniem niem z typowo wschodnią gestykula­ wiek broń, oddawał ją dla milicji, bolszewickich dygnitarzy wojskowych ciu się z zasadniczymi postulatami
niezwłocznego stawienia się w urzę­ cją i zacietrzewieniem. Na wszyst­ gdyż należało się obawiać, że szu­ i napół wojskowych a jeden z nich idei bolszewickiej, stanęli okoniem i
dzie. Ponieważ była to niedziela, kich żydowskich obliczach malowała mowiny zechcą skorzystać z braku rozpoczął do nas przemowę. Nie wie­ powiedzieli: „Ziemia maja i ja jeji
więc mimo, że wojna trwała już z się radość z powodu bliskiego wy­ służby bezpieczeństwa i zaczną ra­ le zrozumieliśmy z tego, ale w kon­ nie addam”.
górą 2 tygodnie, doszedłem do wnio­ zwolenia żydowstwa z kajdan pol­ bować prywatne mieszkania i urzędy. kluzji mieliśmy wszyscy pozostać Zaczęto więc praktycznie pouczać
sku, że stało się coś nadzwyczajne­ skiego nacjonalizmu i każdego naj­ Około godziny 11 weszło do gma­ na zajmowanych stanowiskach i da­ o konieczności respektowania naka­
go. Wygląd miasteczka wskazywał bardziej bezstronnego, musiało obu­ chu starostwa 2 bolszewików umun­ lej prowadzić ten sam tryb urzędo­ zów władzy, w rezultacie czego lud­
również na to, gdyż zauważyłem rzyć to zachowanie się tej bandy, durowanych, którzy przede wszyst- wania. ność wiejska obszarów okupowanych
grupy ludzi, przeważnie żydów, roz­ która żerowała na społeczeństwie kiem skierowali się do biur zajmo­ przez bolszewików została raz na
prawiających o czymś żywo. chrześcijańskiem i prowadziła do­ wanych przez powiatową komendę Administracyjny zarząd t. z. zawsze uleczona z bolszewizmu. —
Około godziny 5, gdy już wszyscy statnie życie. Tempora mutantur! — policji i tu rozpoczęli poszukiwania. „wremiennoje uprawlenje” zaczął Warto przytoczyć tu jeden charakte­
urzędnicy zebrali się w sali konfe­ Jakże to się dzisiaj wszystko zmie­ Byli to prawdopodobnie członkowie działać. Utworzono milicję z różnych rystyczny obrazek, jakiego byłem
rencyjnej starostwa, zjawił się sta­ niło! — Nie spodziewali się oni, że katowskiej NKWD. Po dokonanej re­ włóczęgów i nierzadko byłych kry­ świadkiem na ulicy. Dzień deszczo­
rosta ze swoim zastępcą i oświad­ w niespełna dwa lata te przeklęte wizji, oświadczyli nam, że mamy minalistów, bo jak powiadają zło­ wy, przechodniów prawie nie spoty­
czył, że armia bolszewicka przekro­ rządy bolszewickie znikną z tych zamknąć i zapieczętować własne dzieja najlepiej drugi złodziej upil­ ka się, przede mną idzie jakiś „ko-
czyła kordon graniczny, nie natra­ ziem, aby już nigdy nie powrócić. biurka i szafy z aktami, opuścić biu­ nuje, a na czele postawiono żyda, mandir” prowadząc kilkuletniego
fiwszy na opór, wojska bowiem na Całą niedzielę spędziliśmy w klu­ ro, a następnego dnia t. j. we wto­ który był karany kilkuletniem wię­ chłopca za rękę, przed nimi wlecze
tym odcinku nie było a jedynie słabe bie na oczekiwaniu przyjścia azja­ rek wieczorem, zjawić się w staro­ zieniem za działalność komunistycz­ się żebraczka, na której wszystko
placówki korpusu ochrony pograni­ tów, słuchając opowiadań naocznych stwie na zebranie, na którym odbę­ ną. W składzie osobowym milicji w łachmanach od chustki na głowie,
cza i posterunki policji państwowej. świadków o krótkiem panowaniu bol- dzie się przejęcie władzy przez przeważali rzecz naturalna żydzi. aż do obuwia i nagle słyszę jak ma­
Dalej oświadczył starosta, że urzęd­ szewickiem na tych terenach, w ro­ przedstawiciela bolszewickiego rzą­ Rozlepiono po mieście szereg o- lec powiada do ojca: „Smotri papa-
nikom będą wypłacone 3-miesięczne ku 1920, o ich okrucieństwach i znę­ du. Udaliśmy się więc do klubu, któ­ głoszeń o godzinach policyjnych, o sza, eto nasza kołchoźnica”. — „Mał-
pobory, poczem każdy ma wolną rę­ caniu się nad ludnością. ry był jedynym ośrodkiem życia to­ walucie obiegowej, którą miał być czy durak” odpowiedział ojciec a ja
kę i może postąpić według własnej Ranek 18 września wstał ponury, warzyskiego urzędników, obserwując rubel i złoty, przyczem zrównano momentalnie zatrzymałem się i u-
woli. Po tym przemówieniu nas po­ mglisty i wilgotny. O godzinie 6, po drodze nieustanny przemarsz wartość ich i wiele innych propagan­ kryłem w bramie domu, gdyż w ra­
żegnał i wyjechał do Wilna. zbudził mnie hałas i turkot a wyj­ wojsk. — Był to dzień targowy, więc dowo agitacyjnych. ju bolszewickim niebezpiecznie jest
Momentalnie utworzyły się gru­ rzawszy przez okno, zobaczyłem wygłodniali żołnierze, którzy zatrzy­ Teror bolszewicki zaczął działać. nie tylko krytykować, ale i słuchać
py bliżej zażyłych, żywo komentując pierwszy czołg bolszewicki z flagą, mali się w miasteczku na postój, Mniejsze sklepy pozamykano, więk­ krytycznych uwag o tym idealnym
zaszły fakt i naradzając się co da­ na widok której, wszystko się we rzucili się na sklepy, kramy i wozy sze przejęto pod zarząd państwowy, ustroju.
lej począć. Jedni, którzy mieli rodzi­ mnie zatrzęsło. Z otwartej wieżyczki włościańskie, skupując bez wyjątku oddalono pracowników chrześcijan Wyższe stanowiska w urzędach
ny i krewnych w Wilnie lub w bli­ czołgu wyłoniła się postać krasno­ wszystko po cenach jak na bolsze­ a na ich miejsce przyjęto żydów, objęli żydzi, ba nawet w szkolnictwie,
skiej okolicy, postanowili wyje­ armiejca, w czapce ze szpicem u wickie stosunki nieprawdopodobnie ściągano od włościan opłatę 5 rubli bo inspektorem szkolnym powiato­
chać, — inni, których rodziny miesz­ szczytu, na wzór szyszaków z cza­ niskich. Można było obserwować, jak za prawo jednorazowego wjazdu na wym został żyd półanalfabeta, z
kały daleko, na terenach objętych sów Iwana Groźnego. Za tym pierw­ żołnierze zakupiwszy masło, smaro­ targ do miasta, zaczęto przymusowo wykształceniem zaledwie 7 klas
działaniami wojennymi, lub nie mie­ szym czołgiem, przesunęło się kilka­ wali nim grubo na palec swój czar­ tworzyć kołchozy, aresztowano ma­ szkoły powszechnej. Ale od czegóż
li do kogo wyjechać, musieli siłą rze­ dziesiąt innych, następnie auta cię­ ny chleb, nie mieli prawdopodobnie sowo właścicieli większych majętno­ dewiza: „Niczewo, nawczytsia”. R. T.

ZGUBIONO INŻ. PO SZU K U J® W IKTORIA PO SZ U K U JĘ


meldunek i m etry­ JER ZY B A JO REK W ŁADYSŁAW A FED IU K , ROTHA ADOLFA KUPNO
Przyjmujemy DROBNE OGŁOSZENIA od wszystkich kę n a nazw isko
R ozalia Malec
Brzuehowiee, w illa
uwięziony grudzień
1939 we Lwowie
Kazim ierzowska —
M ICKIEW ICZA
la t 49, w ięźnia z
Kazim ierzowskiej,
poszukuje córkę
Jadw igę, — k tóra
w ydaliła się z do­
dentystę, LA T 87,
BRU N ETA , W Y­
SOKIEGO W ZRO­
SPRZEDAZ
„M arylka". 124 od kw ietnia 1940 cela 52, I I p. — mu 22/V II o 6-tej STU . k tó ry b ra ­ K U PIĘ
PO CENACH PRZYSTĘPNYCH bez wiadomości. -
Łaskaw e inform a­
2 K orpus. Listy
proszę kierow ać
wiecz. Ktoby wie­
dział coś o zagi­
kuje od 1. lipca
b. r. K to m a ja-
fu tro krym skie. —
Zgłoszenia ulica
cje podań: Lwów, A dm inistr. 133: nionej, zechce za­ kąkol w iekbądż Ż yiyńska 19, p ra ­
liczymy za słowo napisowe (tłuste) rb. 0.50
PR Y W A T N E : za słowo zwyczajne rb. 0.30 J rozmajteJ Jac k a 32/8. 119: wiadomić W iktorię
NOW OTARSKI Fediuk, — Krzyw-
ZBIGNIEW ,
wiadomość o nim,
zechce łaskaw ie
wy p a rte r, godz.
6.30—7.30 wieczo­
CUDAK czyce, ul. W esoła donieść żonie za ru 10 0
W ŁADYSŁAW Ę inżynier, uwięzio­ 259. 110:
HANDLOW E: Uczymy za słowo napisowe (tłuste) rb. 080 RADIO — szuka Turek, Zba ny w S try ju , wy­
wynagrodzeniem,
n a a d re s : Gizela GRAMOFONY
za słowo zwyczajne rb. 0.40 elektro napraw y razk a 4/6. 138 wieziony w m aju W Y KO N U JE Roth, Lwów, ul. płyty, kupuje
w ykonuje szybko 1941 do Charkow a. SIĘ N A PR A W Ę „FO -FO -R A "
K o łłą ta ja 1. 97
„FO -FO -R A " KRAKÓW O wiadomości o ROWERÓW
OGŁOSZENIA WIĘKSZE WEDLE OBOWIĄZUJĄCEJ TARYFY. Chorążczyzna 5. Biuro „IN F O R ­ nim prosi żona. RÓŻNYCH MA­
Chorążczyzna 6.
73
75 M ATOR" W łodzi­ L isty Adm. „G a­ REK ORAZ W Y­ PO SZ U K U JĘ
Bliższe informacje udziela Administracja „Gazety Lwowskiej* Lwów, Sokoła 4. 12 m ierza H uka, — zety Lw ow skiej" M IA N Ę ZUŻY­ OBRAZY
K raków , P ija rsk a dla „ K . N ." 127 TYCH CZĘ6CI. — m ęża, B ronisław a
PRACOW NIA H apka. O statnio m alarzy polskich
fu te r P io tra K ar- 19, załatw ia wszel­ P rzyjm uję od 8-16
przebyw ał Kazi­ kupię. Listy pod
p iaka Zyblikiewi- kie spraw y han­ TŁUM ACZENIA P anieńska N r. 26 a m ierzow ska 34, — „O brazy" do Adm.
PO K Ó J WYUCZAM cza 4 przyjm uje do dlowe — kupno, polsko - niemieckie „ F -k a row erów ". cela 12. Z więzie­ 145
umeblowany, mo­ w ykonania nowe sprzedaż kam ienic, m aszynoprzepi- 184
BEKANNTMACHUNG POSAD żliwie z używaniem p isania n a maszy­
fu tra —- jakoteż w ill, parcel sywanie. Pełczyń­ n ia został w ypro­
K U PIĘ
POSZUKUJĄ nach w językach: innych ska 29, m . 8. 125: wadzony 26 /V II.
gazu, poszukiwa­
niemieckim, pol­ wszelkie przeróbki. wszelkich ZA M IENIĘ maszynę do pisa­
Industrie- und Handelskammer fiir den ny. O ferty Adm 27 nieruchomości I — nowy wózek g łę­
W iadomość proszę
nia z polskimi
skim, ukraińskim kierow ać: Hapko-
Distrikt Galizien emeuerte Ihre Geschafts- OGRODNIK
„Z im m er". 142
R om ańska, Zybli-
IN FO R M A CJE KTO boki „K onkon" n a wa O tylia, Tea- czcionkami. O ferty
B E Z PŁA T N IE! z podaniem m arki
tatigkeit am 7/VlII. 1941. w szechstronny — klewicza 6. 146 FU TRA m iałby wiadomość sportow y. L isty do ty ń sk a 7, m . 16.
i ceny do Adm in.
PO K Ó J w ykonuje bezkon­ o K azim ierzu Ki- Adm in. „ S p o rt".
Geschaftsstelle Lemberg, Boulardagasse mów i i czyta po
elegancki, z uży­ kurencyjnie facho­ EGZAMINOW A­ czmie, uwięzio­ 141:
113: „G azety Lwow­
niemiecku, średni
Nr. 5. wiek — poszukuje w alnością łazienki, wo — pierwszorzę­ NY m asażysta — nym w e Lwowie skiej" pod „ U n -
dnie — pracow nia w ykonuje tanio 12/V III. 1940. — ZROBIĘ DYPLOMOWANA derw ood" 7
Alle Industriebetriebe und Handels- pracy. L isty Adm poszukiwany — w
KUŹMIŃSKIEGO, wszelkie m asaże W y wiezionym
.Ogrodnik'*. 121: śródmieściu. Listy [ z g u b y ] w robotę kraw iecką położna, pielęg­
untemehmungen des Distriktes Galizien do Adm. ,,Gazety Lwów, M ikołaja 10 lecznicze pod kon­ kw ietniu 1941. — za row er. Listy n ia rk a chorych, — K U P IĘ
sollen sich neu registrieren und in allen K upuję używ ane tro lą lekarską. — Wiadomość zechce długoletnia p rak ty ­ szafę trójd zieln ą
SZUKAM
Lw ow skiej" pod
fu tra . 81 Szebysty W łady­ skierow ać K aspra ,R ow er" A d m in :
149 ka szpitalna, w y­ (orzech kaukaski),
Geschaftsangelegenheiten sich mit uns in „ P o k ó j". U N IE W A Ż N IA M sław , pl. J u r a 9, Boezkowskiego 11; stół, krzesła, łóże­
posady biurow ej skradziony pasz­ konuje zastrzyki,
Verbindung setzen. lub w handlu.
PO K Ó J p o rt N r. 540144, TŁUM ACZENIA P olitechnika. 103 m . 3, — A polonia PRZY POM IN A staw ia bańki i pi­ czko dziecinne z
Beauftragter: Znam niemieckie, w ykonuje i legali­ Kiczma. 126: się P . T. K lienteli, jaw ki, robi opa­ siatką, wózek lek­
II Ź. P . Michali- MASZYNO-
ukraińskie i pol­ umeblowany z u- cka Rozalia, Bal­ zuje B iuro przy­ PR ZE PISY W A - że pracow nię obu­ tru n k i, przyjm uje ki sportowy. Zgło­
Kommerzialrat Scheparowytsch julian skie. L isty A d m : żywalnością łazien­ cera 18/15. 117: sięgłego tłum acza w ia przy u l. Zi­
szenia: Rewakowi-
P an ie. Supińskiego cza 16
N IA — LABORATO­
Geschaftsleiter: „ A n tw o rt 2“ . 109: ki, w ynajm ę ty l­ sądowego, Lwów, tłum aczenia pier­ RIUM FOTOGRA­ morowicza 17, da­ 18/14. 115: Łyczakowskiej)(boczna
ko wojskowemu —
plac Akademicki 1 wszorzędnie i ta ­ FICZN E S t. Skór­ w niej „ A r-K a " —
Dipl. H. Ing. Gan Peter Zgłoszenia: H auke U N IE W A Ż N IA M
BIU R A LISTK A , Bosaka 6. — Zgło­ 41 nio : K otlarska 14, nego, Lwów, Ko­ prow adzę nadal — m . 6, między 3— 5
paszport G A JEW SK I lub listy Admin.
polka, — znająca szenia 4— 6. 111: N r. 504772, dy­ m . 2. 69: pernika 18, wy­ B. Kieda. 148
perfekt niemiecki i STA NISŁA W , pod „O rzech".
plom uniw ersyte­ FOTOGRAFIA, woływ anie, kopio­ 101
ZAWIADOMIENIE uk raiń sk i,
pracy. Samek. ul.
szuka
MŁODE cki, świadectwo
Akademii H andlo­
wywoływanie, ko­ KO NCESJONO­ wanie, powiększe­ ZAW IADAMIAM
piowanie, powięk­ W A N E BIURO nie oraz K U PN O i P . T . F ryzjerów ,
aresztow any
Lwowie w paź­
we
Izba Przemysłowo-Handlowa dla Dy­ K ętrzyńskiego 76, m ałżeństw o poszu­ w ej, — m etryki szenia, reproduk­ PODAŃ SPRZEDAŻ apa­ że ponownie u ru ­ dzierniku 1939 r.,
m . 22. 114: kuje eleganckiego chrztu n a nazw i­
stryktu Galicji odnowiła swoją działalność pokoju przy inte­ sko Mryc D aria.
cje w 24 godz. D ra Czaplińskiego ra tó w fotograficz­ chomiony został uwięziony przy ul. WOLNE
z dniem 7. VIII. 1941. w ykonuje i M ra M asłow­ nych. 150 znany w a rsz ta t Z am arstynow skiej
ligentnej rodzinie. 130: „FO -FO -R A " skiego, Lwów, —- szlifierski pod fir­ następnie wywie­
POSADY
Miejsce działalności Lwów, ul. Bularda O ferty do Adm. C horążczyna 5. Zimorowicza 8. MASZYNO- m ą : J ózef Schnie, ziony rzekomo do
1. 5. Gazety Lwów 74 129 PR ZE PISY W A - ul. Gródecka 49.
UNIEW AŻNIAM K ijow a. W szelkie PA N N A
Wszystkie zakłady przemysłowe oraz LOKALE skiej' pod •.Bez­ zgubiony poszport N IA — W szelkie zlecenia wiadomości o nim do dzieci fachowa
pieczeństw o". tłum aczenia pier­ ja k dotąd w za­ proszę łaskaw ie potrzebna. Zgło­
przedsiębiorstwa handlowe Dystryktu Ga­ N r. 34. 84 11. V III. wydany w szorzędnie i ta ­ kres ten wchodzą­ podaw ać: Lwów, szenia : K rasiń­
27/4 1940 r . I kat.
licji powinne zarejestrować się na nowo SZUKAM
pokoju, wejście z z s. p. N r. 598026 Meble domowe, urządzenia biur, n io : K otlarska 14, ce w ykonuje się
m . 2. 68 solidnie. 112:
Tarnow skiego 1 0 ; skiego 27, I p.
Golińscy. 118: 136:
i nawiązać stosunek we wszystkich spra­ w raz z dokumen­
wach gospodarczych. 139
klatki schodowej
p rzy tra m w a ju , n a tam i i dekretem towary, węgiel, drzewo i t. p.
niedzielę i od 4— 8 N A U K A pensyjnym n a na-
Upoważniony: wisko Jó ze f Łyso- przew ozi we Lwowie
Radca Handlowy Szeparowycz Julian
wiecz. L isty Adm.
.U rzędnik". 120 :
NIEM IECKIEGO
górski, em eryt.
144: tanio i szybko ZMIANA Biurowe, mieszkaniowe i wszelkie
domowe urządzenia, jak: gabinety,
Kierownik Izby:
Dypl. Inż. Handlowy Gan Piotr ELEGANCKI
wyucza szybko —
fachow y nauczy­ U N IE W A Ż N I Przemysłowa Spółdzielnia ADRESU dywany i kilimy, maszyny do pisa­
pokój z osobnym ciel, R utow skiego 8 skradziony pasz­ nia i rachowania, osobowe i ciężaro­
„TRANSPORT Nr. 2“
w ejściem je st po­ II piątro. 140 port n a nazw isko
szukiw any w śród H elena B abska —
we auta i ich części składowe zaku­
mieściu. L isty do STEN O G RA FII Kadecka 17. 128: puje dla własnego użytku
KRROLFUCHS
Admin. „D obra N IE M IE C K IE J,
z ap ła ta ". 123: polskiej, — języka pl. Mariacki 10, LANDWIRTSCHAFTLICHE ZEN-
U N IE W A Ż N IA M
niemieckiego skradziony pasz­ telefon Nr. 214-61, TRALSTELLE DISTRIKSTELLE
N A PRA W A i S T R O J E N I E P O K O JU MASZYNO­ p o rt d n ia 13. V III.
F O R TE PIAN Ó W W ul. Gródecka 3, GALIZIEN, Lwów, 3-go Maja 2—4,
oddzielnem w ej­ PISA N IA 1941, n a nazw i­
ściem poszukuję. w yucza szybko — sko Kmieć M aria, telefon Nr. 214-76. I. piętro. 43
L isty A d m in is tr: „S ten o p is" K oper­ zam ieszkała Lwów 135 Wypłata przy kupnie gotówką.
Lw ów , Jabłon ow skich 18. 98 B iu ra listk a". 122 nika 30. 187: Ochronek 10. 143:

REDAKTOR PRZYJMUJE OD 17—18. RĘKOPISÓW NIE ZWRACAMY. ZA TERMINOWY DRUK OGŁOSZEŃ WYDAWNICTWO NIE ODPOWIADA.
Druk „Gazety Lwowskiej" Lwów, Sokoła 4.

Vous aimerez peut-être aussi