Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Andrzej Łukasik
Filozofia atomizmu
Redakcja:
Teresa Dunin
Skład i łamanie:
Andrzej Łukasik
ISBN
Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
Rozdział 1: Preatomiści . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
1.1 Atomizm arytmetyczny pitagorejczyków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20
1.2 Byt Parmenidesa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
1.3 Pierwiastki Empedoklesa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
1.4 Homoiomerie Anaksagorasa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Rozdział 2: Atomizm Leukipposa i Demokryta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
2.1 Byt i niebyt . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
2.2 Własności atomów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
2.3 Próżnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42
2.4 Ananke . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44
Rozdział 3: Atomizm geometryczny Platona . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
3.1 Geometryczna koncepcja przyrody . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
3.2 Bryły Platońskie i elementy matematyczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52
3.3 Miejsce i czas . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
3.4 Filozofia Platona a problem matematyczności przyrody . . . . . . . . . . . . . 60
Rozdział 4: Teoria pierwiastków Arystotelesa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
4.1 Pierwiastki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63
4.2 Dynamika . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
4.3 Horror vacui . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76
Rozdział 5: Atomizm Epikura i Lukrecjusza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81
5.1 Physica ancilla ethicae . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 82
5.2 Atomy i próżnia a świat zjawisk . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
5.3 Minimae partes . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92
5.4 Ciężar jako atrybut atomów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97
5.5 Teoria parenklizy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101
6 SPIS TREŚCI
Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 367
s. 25.
10 WSTĘP
_____________
3 Por. M. Tempczyk, Fizyka a świat realny. Elementy filozofii fizyki, PWN, Warszawa 1991,
s. 23.
4Jak podkreślał Paul K. Feyerabend, dotyczy to historii jakichkolwiek pojęć i teorii nauko-
wych (por. P. K. Feyerabend, Przeciw metodzie, tłum. S. Wiertelski, Wydawnictwo Siedmiogród,
Wrocław 1996, s. 19).
5 A. C. Crombie, Nauka średniowieczna i początki nauki nowożytnej, t. 1, Nauka w średniowieczu
w okresie V–XIII w., tłum. S. Łypacewicz, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1960, s. 17.
6 T. Kuhn, Struktura rewolucji naukowych, tłum. H. Ostromęcka, Fundacja Aletheia, War-
1990, s. 49.
WSTĘP 11
scy, Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1998, s. 287; G. Reale, Historia filozofii staro-
żytnej, t. 1, Od początków do Sokratesa, tłum. E. I. Zieliński, Redakcja Wydawnictw Katolickiego
Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1994, s. 194.
13 B. Russell, Dzieje filozofii Zachodu i jej związki z rzeczywistością polityczno-społeczną od cza-
teza głosi, że każda rozpatrywana całość składa się z pewnych pierwotnych, elementarnych
składników. Zatem w zależności od charakteru tej całości takimi pierwotnymi elementami
mogą być rozmaite obiekty, w związku z czym wyróżnia się, poza atomizmem fizykalnym,
stanowiącym przedmiot badań niniejszej pracy: atomizm metafizyczny (monadyzm); atomizm
psychologiczny; atomizm logiczny i atomizm społeczny lub socjologiczny (por. A. Łukasik,
Atom. Od greckiej filozofii przyrody do nauki współczesnej, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2000,
s. 10–11).
15 Por. np. H. Post, The Problem of Atomism, „The British Journal for the Philosophy of
Science” 1975, nr 26, s. 20; K. R. Popper, Natura problemów filozoficznych i ich korzenie w nauce,
[w:] K. R. Popper, Droga do wiedzy. Domysły i refutacje, tłum. S. Amsterdamski, PWN, War-
szawa 1999, s. 138; M. Čapek, Particle or Events, [w:] R. S. Cohen, M. W. Wartofsky, Physical
12 WSTĘP
_____________
Sciences and History of Physics, Boston Studies in the Philosophy of Science, Vol. 82, D. Reidel
Publishing Company, Dordrecht – Holland, Boston – USA, London – England 1984, s. 4.
16 Symboliczną datą oddzielającą fizykę klasyczną od współczesnej jest 14 XII 1900 roku,
_____________
17 I. Prigogine, I. Stengers, Z chaosu ku porządkowi. Nowy dialog człowieka z przyrodą, tłum.
PREATOMIŚCI
Arystoteles1
_____________
1 Arystoteles, Metafizyka, tłum. K. Leśniak, [w:] Arystoteles, Dzieła wszystkie, t. 2, Fizyka.
_____________
2Chociaż już starożytni doksografowie nie byli zgodni w tej kwestii i problem, czy istniały
„wykłady pitagorejskie” przekazujące w formie pisemnej nauki starych pitagorejczyków, czy
też dopiero Filolaos z Krotony (V wiek p.n.e.) był autorem pierwszego traktatu pitagorejskie-
go, nie jest po dziś dzień definitywnie rozstrzygnięty (por. Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy
słynnych filozofów, tłum. I. Krońska, K. Leśniak, W. Olszewski, PWN, Warszawa 1984, VII, 7;
J. Gajda, Pitagorejczycy, Wiedza Powszechna, Warszawa 1996, s. 9, 17–18).
3 Arystoteles w Metafizyce także mówi ogólnie o „tak zwanych pitagorejczykach”, co zna-
_____________
5 Por. B. Farrington, Nauka grecka, tłum. Z. Glinka, PWN, Warszawa 1954, s. 58.
6 Arystoteles, Metafizyka, I, 985 b–986 a.
7 Por. J. Burnet, Greek Philosophy. Tales to Plato, Macmillan, New York, St Martin’s Press,
London 1960, s. 46. Odkrycia tego Pitagoras dokonał przypuszczalnie za pomocą monochordu
— instrumentu o jednej strunie, której długość można skracać za pomocą ruchomego mostka
(por. Diogenes Laertios, Żywoty…, VIII, 12; Jamblich, O życiu pitagorejskim, [w:] Porfiriusz,
22 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
bowe wyznaczają pory roku, ruchy ciał niebieskich i cykle rozwojowe orga-
nizmów żywych. Głównie jednak właśnie badania w dziedzinie matematyki
i akustyki stały się źródłem przekonania, że stosunki liczbowe odgrywają
podstawową rolę w budowie wszechświata. W ten sposób za fundamental-
ne uznane zostały i l o ś c i o w e własności rzeczy. Twierdzenie to zajmie
później doniosłe miejsce w atomizmie Leukipposa i Demokryta. Pitagorej-
czycy sądzili bowiem, że podobnie jak harmonia muzyczna daje się sprowa-
dzić do zależności matematycznych, tak również harmonia wszechświata
może być wyrażona w postaci liczbowej, a poznać świat to znaczy poznać
panujące w nim prawidłowości matematyczne. Wszechświat jest ładem —
kosmosem, w którym panuje harmonia — równowaga przeciwieństw.8
Pitagorejczycy nie ograniczyli się jednak do podkreślenia doniosłości sto-
sunków liczbowych i sformułowania programu arytmetycznego opisu
świata, ale utrzymywali, że r z e c z y s ą l i c z b a m i. Twierdzenie to staje
się mniej paradoksalne niż się prima facie wydaje, jeśli zważymy, że pitago-
rejczycy nie pojmowali liczb jako obiektów abstrakcyjnych, ale rozumieli je
jako wielkości przestrzenne. Pitagoras — pisze w związku z tym Russell —
„postrzegał świat na sposób atomistyczny i uważał, że ciała składają się
z cząsteczek zbudowanych z atomów ułożonych w różne kształty”.9 Teoria
liczb była więc dla pitagorejczyków „czymś więcej niż matematyką. Była
ona fizyką”.10 Arystoteles pisze następująco:
_____________
Jamblich, Anonim, Żywoty Pitagorasa, tłum. J. Gajda-Krynicka, Wydawnictwo Epsilon, Wro-
cław 1993, s. 69).
8 Za podstawowe uznawali pitagorejczycy dziesięć par przeciwieństw: „ograniczone i nie-
ograniczone, parzyste i nieparzyste, jedność i wielość, prawe i lewe, męskie i żeńskie, będące
w spoczynku i poruszające się, proste i krzywe, światło i ciemność, dobro i zło, kwadratowe
i podłużne” (Arystoteles, Metafizyka, I, 986 a).
9 B. Russell, Dzieje…, s. 57.
10 B. Farrington, Nauka grecka, s. 60.
11 Arystoteles, Metafizyka, XIII, 1080 b [podkr. — A. Ł.].
12 Por. G. Reale, Historia filozofii…, t. 1, s. 114–115.
PREATOMIŚCI 23
●
● ● ●
● ● ● ● ● ●
● ● ● ● ● ● ● ● ● ●
[…] posługiwał się badaniami matematycznymi dla oglądu tego, co jest między
bytami cielesnymi i niecielesnymi i jakby na ich pograniczu (mając trzy wymiary,
jak byty cielesne, nie mając jednak ciężaru, jak byty niecielesne), traktując je jakby
wstęp do kontemplacji i badania tego, co istnieje rzeczywiście, a w kunsztowny
sposób odwracał oczy duszy od tego, co cielesne, zmienne, nigdy niepozostające
takie samo i w takim samym porządku i kierował je ku właściwym przedmiotom
[badań]. […] I geometrzy, nie umiejąc wyrazić w słowach form niecielesnych, ale
podobnych do ciał, uciekają się do opisu figur, powiadając, że ∆ jest trójkątem nie
dlatego, iżby chcieli, by to, co widzi wzrok, było trójkątem, lecz dlatego, że to, co
ma tego rodzaju postać, przedstawia pojęcie trójkąta. Tak samo zatem i pitagorej-
czycy, nie umiejąc wyrazić w słowach pierwszych postaci bytu i pierwszych za-
sad, uciekli się do objaśniania ich przez liczby. […] natura rzeczywistości jest
określana przez stosunki liczb i proporcje, i wszystko, co się rodzi, rośnie i ginie,
dokonuje się według stosunków liczb.24
Oczywiście, choć takie pojmowanie bytu jest już bliższe pojęciu idei
Platona czy też pojęciu formy Arystotelesa niż materializmowi Leukipposa
i Demokryta, to jednak koncepcje „starych” pitagorejczyków, przyjmujących
dyskretną naturę rzeczywistości w postaci niepodzielnych liczb-punktów
i pewien prototyp pojęcia próżni, co prawda jeszcze niezbyt wyraźnie od-
różnianej od powietrza, zawierają bez wątpienia elementy istotne dla atomi-
stycznego poglądu na świat.
Należy mówić i myśleć, że tylko byt istnieje. To bowiem, co jest, istnieje, a to, co
nie jest, nie istnieje.25
Zasada ta (ex nihilo nihil fit) stała się podstawową zasadą atomizmu grec-
kiego.26 W podobnej postaci znajdujemy ją u Epikura i Lukrecjusza:
[…] z niebytu nic powstać nie może, w przeciwnym razie wszystko mogłoby
powstawać ze wszystkiego bez żadnych zarodków. A gdyby znów to, co znikło,
było unicestwiane, wówczas od dawna już wszystkie rzeczy przestałyby istnieć,
gdyż nie byłoby tego, w co by się mogły przekształcić.27
Rzecz zaczniemy wywodzić z tego założenia, że nigdy nic nie powstaje z niczego
przez boskie zrządzenie.28
_____________
H. Diels, Die Fragmente der Vorsokratiker. Griechisch und Deutschich, Weidmennsche
25
Buchhandlung, Berlin 1903, B 6, tłum. B. Kupis, [w:] J. Legowicz (red.), Filozofia starożytna
Grecji i Rzymu, PWN, Warszawa 1970, s. 82–83.
26 Por. A. Krokiewicz, Wstęp, [w:] Lukrecjusz, O rzeczywistości. Ksiąg sześć, tłum. A. Krokie-
szawa 1960, s. 8.
PREATOMIŚCI 27
niemożliwe, aby nie istniał”31, wydedukował, że byt nie mógł ani powstać, ani
nie może przestać istnieć, zatem jest wieczny. Ponadto byt jest jeden, absolut-
nie jednorodny, ciągły, niepodzielny, nieruchomy i przestrzennie skończony
(kulisty):
[…] to, co istnieje, jest niestworzone i nie ulega zniszczeniu, jest bowiem całe, nie-
ruchome i nieskończone, nigdy nie było, ani nie będzie, ponieważ teraz istnieje
razem jako coś całego, jednego, ciągłego. Jakiego bowiem początku miałbyś szu-
kać dla bytu? Jak i skąd mógłby on wziąć swój wzrost? Nie pozwolę ci mówić ani
myśleć, że powstał z tego, co istnieje. Nie da się bowiem ani powiedzieć, ani po-
myśleć, że nie istnieje. Jaka konieczność mogłaby go zmusić, by prędzej czy póź-
niej powstał i wzrastał, zaczynając od tego, co nie jest? Dlatego też musi albo ko-
niecznie istnieć, albo nie istnieć wcale. Zresztą siła przekonania nigdy nie zgodzi
się na to, aby z tego, co nie istnieje, mogło powstać coś innego oprócz nicości […].
Jak bowiem to, co istnieje, mogłoby zaistnieć w przyszłości? Jak mogło powstać
w przeszłości? Byt nie jest podzielny, ponieważ jest cały jednorodny. Ani go nie
ma w jednym miejscu więcej, tak aby przeszkadzało to jego spoistości, ani mniej,
ale wszystko jest pełne tego, co istnieje. Dlatego jest ciągły w swej całości, ponie-
waż to, co istnieje, styka się z tym, co istnieje. Następnie jest nieruchomy w gra-
nicach potężnych więzów, jest bez początku i końca.32
mists, Princeton University Press, Princeton, New Jersey 1967, s. 58; J. Burnet, Greek Philoso-
phy…, s. 68; F. Copleston, Historia filozofii, t. 1, Grecja i Rzym, tłum. H. Bednarek, Pax, Warsza-
wa 1998, s. 63; B. Russell, Dzieje…, s. 73–74. Krokiewicz podkreśla jednak, że „próby łączenia
Parmenidesa z późniejszym albo idealizmem, albo materializmem greckim raczej utrudniają,
niż ułatwiają zrozumienie jego właściwej nauki” (A. Krokiewicz, Zarys…, s. 159).
28 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Również nic nie jest próżne. Próżnia jest nicością, a to, co jest nicością, nie istnieje.
[To, co istnieje] nie porusza się także, nie ma bowiem gdzie się przesunąć, ale jest
pełne. Gdyby istniała próżnia, mogłoby przesunąć się w próżnię. Ponieważ
próżnia nie istnieje, nie ma się gdzie przesunąć.39
nie podzielny, to składa się z nieskończonej ilości części. Jeżeli części te nie
mają wielkości, to również całość, złożona z części nieposiadających wielko-
ści, musiałaby nie mieć wielkości. Jeżeli części mają skończoną wielkość, to
całość, jako złożona z nieskończenie wielu części posiadających jakąś wiel-
kość, byłaby nieskończonej wielkości. Założenie, że byt jest podzielny pro-
wadzi więc do wniosku, że jest zarówno pozbawiony wielkości, jak i nie-
skończenie wielki.
Wprowadzenie przez Leukipposa koncepcji skończonych co do rozmia-
rów, ale niepodzielnych atomów było odpowiedzią na argument Zenona
przeciwko wielości.45 Jeżeli istnieją najmniejsze cząstki materii, to podział
nie może być kontynuowany w nieskończoność, a każda rzecz składa się ze
skończonej liczby atomów, zatem ma skończone rozmiary przestrzenne.
Nie istnieją narodziny żadnej z rzeczy śmiertelnych ani też żaden koniec niszczą-
cej śmierci. Istnieje tylko mieszanie i wymiana tego, co zostało z sobą zmieszane.
Narodziny to tylko nazwa używana przez ludzi.50
_____________
A Study in the Foundations of Dynamics, Harvard University Press, Cambridge, Massachusetts
1957, s. 27).
49 A. Krokiewicz, Zarys…, s. 184.
50 H. Diels, Die Fragmente…, B 8, [w:] J. Legowicz (red.), Filozofia starożytna…, s. 91. Por.
Arystoteles, O powstawaniu i niszczeniu, II, 334 a, tłum. L. Regner, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 2.
51 Por. J. Burnet, Greek Philosophy…, s. 74.
52 Por. A. Krokiewicz, Zarys…, s. 188.
PREATOMIŚCI 31
W stosunku do tego, co jest małe, nie ma najmniejszego, lecz zawsze tylko coraz
mniejsze; nie może bowiem to, co istnieje, stać się czymś, co nie istnieje. Również
w stosunku do tego, co jest wielkie, jest zawsze coś większego.57
_____________
53 Arystoteles, Fizyka, I, 187 a.
54 Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 36.
55 H. Diels, Die Fragmente…, B 4, [w:] J. Legowicz (red.), Filozofia starożytna…, s. 94. Koncep-
cję Anaksagorasa Kazimierz Leśniak nazywa „atomistyką jakościową” (por. K. Leśniak, Ko-
mentarz do księgi I, [w:] Lukrecjusz, O naturze wszechrzeczy, tłum. E. Szymański, PWN, Warsza-
wa 1957, s. 282).
56 Por. Arystoteles, Metafizyka, I, 984 a.
57 H. Diels, Die Fragmente…, B 4, [w:] J. Legowicz (red.), Filozofia starożytna…, s. 94.
32 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
_____________
Por. M. Jammer, Concept of Force…, s. 26.
58
H. Eilstein, Przyczynki do koncepcji materii jako bytu fizycznego, [w:] H. Eilstein (red.), Jed-
59
Demokryt1
_____________
1 Demokryt, cyt. za: Diogenes Laertios, Żywoty…, IX, 44.
2 Wiadomości o życiu i dziełach Leukipposa są tak skąpe, że niektórzy uczeni, opierając się
na przytoczonym przez Diogenesa Laertiosa twierdzeniu Epikura, że „nigdy nie istniał filozof
Leukippos” (Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 13), utrzymywali nawet, że Leukippos nie był
rzeczywistą postacią historyczną. Większość badaczy twierdzi jednak, że z poglądem takim, ze
względu na świadectwa historyczne, między innymi Arystotelesa i Teofrasta, trudno się zgo-
dzić. „Epikur — pisze w tej sprawie Krokiewicz — […] nie odmawiał Leukipposowi «istnie-
nia», tylko go lekceważył jako myśliciela, który nie napisał żadnego dzieła, i dlatego przeczył,
jakoby Leukippos zasługiwał na «miano filozofa»” (A. Krokiewicz, Zarys…, s. 211). Niektóre
źródła podają jednak, że Leukippos zasady swej filozofii przedstawił w dwóch dziełach: Wielki
porządek i O rozumie, chociaż pierwsze z nich jest także przypisywane Demokrytowi (por.
Diogenes Laertios, Żywoty…, IX, 46).
3 O Demokrycie historycy filozofii powszechnie wyrażają opinię, że był wszechstronnym
nal of the History of Ideas” 1967, Vol. 28, nr 1, s. 7. Ontologiczne stanowisko Demokryta bywa
ATOMIZM LEUKIPPOSA I DEMOKRYTA 35
_____________
określane w różnych pracach czasami jako monizm materialistyczny, innym razem jako plura-
lizm albo nawet dualizm. Na przykład Zdzisław Cackowski pisze, że Demokryt był monistą
materialistycznym, ponieważ „uważał, że u podstaw wszelkiego zjawiska leżą materialne
atomy, nieróżniące się jakościowo między sobą” (Z. Cackowski, Zasadnicze zagadnienia filozofii,
Książka i Wiedza, Warszawa 1989, s. 121–122). John Burnet i Giovanni Reale uznają atomizm
za koncepcję pluralistyczną (por. J. Burnet, Greek Philosophy…, s. 95; G. Reale, Historia filozo-
fii…, t. 1, s. 193). Otóż kwalifikacje atomizmu jako stanowiska monistycznego albo plurali-
stycznego mogą wypaść różnie w zależności od tego, czy mamy na myśli zagadnienie j a k o -
ś c i o w e j czy i l o ś c i o w e j charakterystyki substancji. Ponieważ atomy nie różnią się
jakościowo i wszelkie obiekty istniejące w przyrodzie są układami materialnymi, to możemy
oczywiście uznać ontologię Demokryta za monizm materialistyczny (tak samo atomizm Epi-
kura, w którym wyrażona jest wprost negacja możliwości istnienia jakiegokolwiek bytu poza
atomami i próżnią). Jeśli bierzemy pod uwagę ilość substancji istniejących w przyrodzie, to
atomizm możemy określić jako pluralizm, bo atomów jest nieskończenie wiele (w przeciwień-
stwie do jednego bytu Parmenidesa). Wydaje się nawet zasadne określenie atomizmu jako
teorii dualistycznej (por. D. Sedley, Two Conceptions of Vacuum, „Phronesis” 1982, nr 27, s. 177)
w tym znaczeniu, że istnieją atomy i próżnia, które są całkowicie odrębnymi i niesprowadzal-
nymi do siebie zasadami (bytem i niebytem).
8 Demokryt twierdził, że „nie istnieje z natury żaden przedmiot zmysłowy, ponieważ ato-
my, z których składa się wszystko, mają naturę pozbawioną wszelkiej jakości zmysłowej”
(Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, II, 6).
9 Por. D. Sedley, Two Conceptions…, s. 175.
10 A. Krokiewicz, Wstęp, [w:] Lukrecjusz, O rzeczywistości…, s. X.
36 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
[…] elementami są pełnia i próżnia (τό >ληρες κτί τό κενόν), nazywając jedno by-
tem, a drugie niebytem; pełnia i ciała stałe to byt, próżnia to niebyt (z tego też
_____________
11Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 11.
12Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 75 i n.
13 Dlatego Bailey utrzymuje, że stanowisko Leukipposa nie jest dualizmem, przyjmującym
istnienie materii i próżni: istnieje tylko jeden rodzaj bytu — to, co pełne (atomy), ale istnieje
także negacja tej realności, czyli próżnia (por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 75).
14 Por. P. K. Feyerabend, Jak być dobrym empirystą? Wezwanie do tolerancji w badaniach nauko-
wych, [w:] idem, Jak być dobrym empirystą?, tłum. K. Zamiara, PWN, Warszawa 1979, s. 54.
15 Nawet Kartezjusz, który uznał rozciągłość za jedyny atrybut materii, a zatem przyjmo-
wał nieskończoną podzielność materii, twierdził, że nikt nie może wątpić w to, że istnieją
niepostrzegalne cząsteczki ciał, ale odrzucał atomizm Demokryta głównie z powodu tezy
o istnieniu próżni oraz absolutnej niepodzielności przypisywanej atomom (por. R. Descartes,
Zasady filozofii, tłum. I. Dąbska, Wydawnictwo Antyk, Kęty 2001, s. 194).
16 Por. A. Krokiewicz, Etyka Demokryta…, s. 8; idem, Zarys…, s. 214.
ATOMIZM LEUKIPPOSA I DEMOKRYTA 37
względu mówili, że byt nie więcej istnieje niż niebyt, ponieważ ciało stałe nie
bardziej istnieje niż próżnia); i to były materialne przyczyny rzeczy.17
_____________
17 Arystoteles, Metafizyka, I, 985 b.
18 Simplicjusz, De coelo, 242, 15; FVS 67 A 14, [w:] W. F. Asmus, Demokryt. Wybór fragmentów
Demokryta i świadectw starożytnych o Demokrycie, tłum. B. Kupis, Książka i Wiedza, Warszawa
1961, s. 108.
19 Por. D. J. Furley, Two Studies…, s. 111. Pogląd ten zmodyfikował później Epikur (patrz
[…] wszelkiego rodzaju formy i wszelkiego rodzaju kształty; różnią się od siebie
także wielkością […] Jedne z nich są bowiem krzywe, drugie haczaste, inne znów
wydrążone. Jeszcze inne wypukłe, a wreszcie jeszcze inne mają jeszcze [inne]
niezliczone różnice.25
_____________
22 Por. G. Reale, Historia filozofii starożytnej, t. 5, Słownik, indeksy i bibliografia, tłum. E. I. Zie-
I tak jak ci, którzy przyjąwszy jedną podstawową substancję, wszystkie inne
rzeczy wyprowadzali z jej własności, przy czym przyjmowali, że rozrzedzenie
i zagęszczenie są przyczynami własności, w ten sam sposób również i ci filozo-
fowie wyjaśniali, że różnice w elementach są przyczynami wszystkich innych
własności. Twierdzili, że są trzy różnice [w elementach]: kształt, porządek i poło-
żenie […]; bo A różni się od N kształtem, AN od NA porządkiem, Z od N
położeniem.39
Czymś umownym […] jest słodkie, czymś umownym gorzkie, czymś umownym
gorące, czymś umownym zimne, czymś umownym jest barwa, naprawdę zaś
istnieją tylko atomy i próżnia.40
_____________
M. Jammer, Concept of Mass in Classical and Modern Physics, Harvard University Press,
36
_____________
41 S. Amsterdamski, Rozwój pojęcia pierwiastka chemicznego. Przyczynek do badań nad rozwojem
pojęć naukowych, PWN, Warszawa 1961, s. 161–162.
42 Arystoteles, O powstawaniu…, I, 315 b.
43 Por. R. W. Baldes, Democritus on the Nature and Perception of „Black” and „White”, „Phro-
2.3 PRÓŻNIA
_____________
45 Por. Arystoteles, O duszy, I, 404 a, tłum. P. Siwek, [w:] Arystoteles, Dzieła wszystkie, t. 3,
przez wodę musiały gdzieś znaleźć miejsce i gdyby nie było próżni, byłoby
to niemożliwe.
Wszelkie zmiany w przyrodzie redukują się do zmian czysto mechanicz-
nych: zmian położenia w przestrzeni, łączenia się i rozłączania absolutnie
niezmiennych, wiecznych elementów. Różnice między poszczególnymi by-
tami w przyrodzie wynikają więc ze sposobu organizacji i rozmieszczenia
takich samych elementów (struktury). Należy przy tym podkreślić, że
w procesie powstawania ciał złożonych poszczególne atomy zachowują
swoją odrębność i indywidualność — połączenia atomów w rozmaite ukła-
dy nie zmieniają w najmniejszym stopniu własności atomów. Jak pisze
Arystoteles, połączone w układ złożony atomy „nie stanowią jedności”.47
Znaczy to, że atomy, nawet wówczas, gdy są połączone w jakiś układ,
z a w s z e oddzielone są próżnią.48 Nie stykają się ze sobą, a tym bardziej nie
łączą się ze sobą, jak na przykład dwie krople wody, ponieważ gdyby tak
było, to następowałyby zmiany w elementarnych składnikach materii, co
przeczyłoby podstawowym założeniom atomizmu. Nie ma zatem w przy-
rodzie powstawania i ginięcia w sensie absolutnym — istnieją tylko wieczne
atomy poruszające się odwiecznie w nieskończonej próżni. Atomy tworzą
zmienne układy, same jednak nie podlegając jakimkolwiek zmianom.
Zdaniem Leukipposa i Demokryta atomy z a w s z e są w ruchu.49 Można
nawet powiedzieć, że elementarnymi składnikami materii „nie są po prostu
«atomy», lecz «atomy ruchliwe»”.50 Atomy poruszają się w próżni we
w s z y s t k i c h kierunkach — jak rzecz obrazowo ujmuje Simplicjusz:
„atomy miotają się we wszystkich kierunkach”51, są w stanie nieustannej
wibracji (Dαλµόζ)52, zatem mogą zderzać się ze sobą, łączyć i tworzyć w nie-
skończonej przestrzeni nieskończenie wiele układów złożonych. Również
wówczas, gdy tworzą ciała złożone, atomy nie przestają drgać.53
Zarzut, że atomiści w ogóle nie stawiali zagadnienia p r z y c z y n y ruchu
sformułował Arystoteles. „Zagadnienie ruchu — skąd albo jak przysługuje
rzeczom — myśliciele ci, tak jak inni, traktowali niedbale”.54 Wydaje się
jednak, że atomiści nie stawiali zagadnienia przyczyny ruchu bynajmniej nie
z powodu „niedbałości”, lecz dlatego, że ruch uznawali za pierwotną wła-
sność samych atomów. Ruch jako własność pierwotna „nie wymaga wytłu-
_____________
47 Arystoteles, O powstawaniu…, I, 325 a.
48 Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 87, 137.
49 Por. Arystoteles, O niebie, III, 300 b.
50 Por. A. Krokiewicz, Wstęp, [w:] Lukrecjusz, O rzeczywistości…, s. XIV; idem, Etyka Demo-
kryta…, s. 17.
51 Simplicjusz, Physica, 1318, 33; FVS 68 A 58, [w:] W. F. Asmus, Demokryt…, s. 110.
52 Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 133.
53 Por. ibidem, s. 88.
54 Arystoteles, Metafizyka, I, 985 b; por. idem, O powstawaniu…, I, 326 b.
44 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
2.4 ANANKE
Wszystko dzieje się wskutek konieczności (κττ’ άνάγκην), bo ruch wirowy jest
przyczyną wszelkiego powstawania rzeczy; to nazywa on koniecznością.58
_____________
W. F. Asmus, Demokryt…, s. 16.
55
Demokryt…, s. 115.
ATOMIZM LEUKIPPOSA I DEMOKRYTA 45
dacznia się już w samych tytułach wielu dzieł Demokryta (co prawda zaginionych), jak na
przykład Przyczyny zjawisk na powierzchni ziemi, Przyczyny zjawisk niebieskich, Przyczyny zjawisk
zachodzących w nasionach, roślinach i owocach, Przyczyny zjawisk występujących u zwierząt.
64 Dionizy u Euzebiusza, Praeparatio Evangelica, I 8, 324 b 35, FVS 67 A 7, [w:] W. F. Asmus,
Demokryt…, s. 118.
46 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
skończenie wiele światów, z których pewne są, być może, podobne do na-
szego i zamieszkałe; niektóre nie mają warunków potrzebnych do istnienia
w nich życia; pewne znajdują się w fazie powstawania, inne zaś upadku:
_____________
Hipolit, Refutationes I 13, 2–4; FVS 68 A 40, [w:] W. F. Asmus, Demokryt…, s. 118.
65
Por. D. J. Furley, Greek Theory of the Infinite Universe, „Journal of the History of Ideas”
66
Jeśli ten świat jest piękny, a jego konstruktor jest dobry, jasno
stąd wynika, że patrzył na model wieczny. W przeciwnym
bowiem razie — tego nawet przypuścić nie można — patrzyłby
był na model zrodzony. Świat jest bowiem rzeczą najpiękniejszą
spośród zrodzonych, a jego budowniczy jest najdoskonalszą
z przyczyn. Konsekwentnie, świat zrodzony w tych warunkach
został stworzony według modelu, który jest przedmiotem rozumu
i myśli […]. Jeżeli tak się rzeczy mają, jest absolutnie konieczne,
aby ten świat był obrazem jakiegoś innego świata.
Platon1
Werner Heisenberg2
_____________
1 Platon, Timajos, tłum. P. Siwek, [w:] idem, Timajos. Kritas albo Atlantyk, PWN, Warszawa
1986, 29 a–29 b.
2 W. Heisenberg, Ponad granicami, tłum. K. Wolicki, PIW, Warszawa 1979, s. 202.
48 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
kasiewicz, „Literatura na Świecie” 1981, nr 3, s. 149. Podobnie twierdzi Klaus Mainzer (por.
K. Mainzer, Thinking in Complexity. The Computational Dynamics of Matter, Man, and Mankind,
Springer, Berlin – Heidelberg – New York – Hong Kong – London – Milan – Paris – Tokyo
2004, s. 22.
10 Cz. Białobrzeski, Budowa atomu i pojęcie materii w fizyce współczesnej, Krakowska Spółka
Według mojego zdania, należy wyróżnić następujące problemy: czym jest to, co
wiecznie trwa i nie zna urodzin; czym jest to, co się zawsze rodzi i nigdy nie ist-
nieje. Pierwszą rzecz może pojąć tylko intelekt, bo istnieje zawsze jako ta sama
(identyczna). Przeciwnie, druga jest przedmiotem mniemania w połączeniu z nie-
rozumowym poznaniem zmysłowym, bo rodzi się i umiera, lecz nie istnieje nigdy
realnie. Ponadto, wszystko, co się rodzi, rodzi się z konieczności pod wpływem
jakiejś przyczyny, bo jest niemożliwe, by się coś rodziło bez przyczyny.13
_____________
12 Por. P. Siwek, Wstęp, [w:] Platon, Timajos, s. 5.
13 Platon, Timajos, 28 a.
14 Por. Arystoteles, Metafizyka, I, 987 b.
15 M. Heller, Filozofia świata. Wybrane zagadnienia i kierunki filozofii przyrody, Znak, Kraków
1992, s. 21.
50 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Jako przykład Platon podaje koło, gdzie „koło” jest właśnie nazwą, defi-
niujemy je, stwierdzając, że kołem jest „to, czego wszystkie punkty skrajne
jednakowo są oddalone od środka”18, obrazy koła to na przykład przed-
mioty rysowane podczas rozważań geometrycznych czy wytworzone przez
tokarza, dalej następuje „umysłowe ujęcie i właściwe mniemanie”19 o tym
przedmiocie, wreszcie jest koło samo (koło idealne, resp. idea koła), które
w przeciwieństwie do rysowanych obrazów czy swoich materialnych od-
powiedników jest niezniszczalne i poznawalne jedynie rozumowo. Stosunek
między światem idei a światem rzeczy przedstawił Platon w słynnej metafo-
rze jaskini: rzeczy dane w doświadczeniu zmysłowym są jedynie „cieniami”
idei, analogicznie jak dla przykutych w jaskini więźniów, obserwujących
cienie rzeczy na ścianie jaskini. Choć owe cienie były naprawdę jedynie ob-
razami realnych rzeczy, to więźniowie ci, nie mogąc wyrwać się z więzów,
upatrywali w nich „prawdziwą rzeczywistość”.20
Prawdziwa i pewna wiedza dotyczy zatem niezmiennych istot, świata
zjawisk dotyczy jedynie niepewna wiedza zmysłowa, prawdopodobne
mniemanie. Idee są rzeczywistym, niezmiennym bytem, natomiast świat
rzeczy postrzegalnych zmysłami jest jedynie „cieniem” czy „obrazem” owej
niezmiennej rzeczywistości — rzeczy partycypują w ideach, są materialnym,
zmiennym odwzorowaniem idei. Ponieważ świat zmysłowy jest obrazem
świata inteligibilnego, to nie jest całkowitym niebytem, jak utrzymywał
Parmenides — przysługuje mu pewna realność, choć w mniejszym stopniu
niż ideom.21
_____________
16Ibidem, s. 20–21.
17Platon, List VII, 342 a, [w:] idem, Listy, tłum. M. Maykowska, PWN, Warszawa 1987.
18 Ibidem, 342 b.
19 Ibidem, 342 c.
20 Por. Platon, Państwo, t. 2, tłum. W. Witwicki, Wydawnictwo Akme, Warszawa 1991, VII,
514 i n.
21 Por. J. Burnet, Greek Philosophy…, s. 349.
ATOMIZM GEOMETRYCZNY PLATONA 51
o którym, wedle Platona, nie można mieć wiedzy pewnej (por. G. Reale, Towards…, s. 362).
25 Por. Platon, Timajos, 32 a.
26 Ibidem, 52 d.
27 Por. J. Burnet, Greek Philosophy…, s. 340.
52 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Platon pisze, że nikt dotąd nie wyjaśnił jeszcze własności ziemi, wody,
powietrza i ognia, „jak gdyby wszyscy wiedzieli z góry, czym jest ogień
i każdy z innych elementów; nazywamy je przyczynami i pierwszymi
[zasadami] i uważamy je za «litery» świata, podczas gdy wystarczy trochę
zdrowego rozsądku, aby pojąć, że nie można by ich rozumnie zestawić na-
wet z sylabami”.30 Otóż fakt, że w świecie materialnym zachodzą nieustanne
zmiany i — jak sądzi Platon — wzajemne przekształcanie się żywiołów
w siebie nawzajem, uniemożliwia traktowanie ich jako ostatecznych ele-
mentów świata.
A przede wszystkim, gdy to, co teraz nazwaliśmy wodą, zaczyna marznąć, wi-
dzimy, jak się nam zdaje, że staje się kamieniem i ziemią; gdy się ulatnia i roz-
puszcza, staje się wiatrem i powietrzem; gdy powietrze się spala, staje się ogniem
i, przeciwnie, z kolei ogień ściśnięty i zgaszony wraca na powrót do formy po-
wietrza, a powietrze ściśnięte i zgęszczone staje się chmurą i mgłą, a z nich obu,
jeszcze bardziej ściśniętych, cieknie woda, wreszcie z wody rodzą się na nowo
ziemia i kamienie. W ten sposób te ciała zdają się jakby w koło jedne rodzić dru-
gie. Konsekwentnie, ponieważ żaden z tych elementów nie zjawia się stale pod tą
samą postacią, o których z nich można by z przekonaniem i bez wstydu utrzy-
mywać, że jest tą, a nie inną rzeczą? Zapewne o żadnym z nich.31
_____________
Por. K. R. Popper, Natura…, s. 158–159. Nad wejściem do Platońskiej Akademii wisiał
28
napis głoszący, by nie wchodził tam nikt, kto nie zna właśnie geometrii, a nie arytmetyki.
29 Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 14.
30 Platon, Timajos, 48 b.
31 Ibidem, 49 c–49d.
32 Por. C. F. von Weizsäcker, Platońska…, s. 148.
33 Platon, Timajos, 61 c.
ATOMIZM GEOMETRYCZNY PLATONA 53
Dla każdego jest jasne, że ogień, ziemia, woda i powietrze są ciałami. Lecz ciało
posiada z natury także grubość, a każda grubość obejmuje z konieczności po-
wierzchnię; każda zaś powierzchnia prostolinijna składa się z trójkątów.34
_____________
34 Ibidem, 53 c.
35 Por. ibidem, 54 d. Dyskusja zagadnienia, dlaczego Platon uznał właśnie takie trójkąty za
podstawowe oraz dlaczego kwadrat, będący ścianą sześcianu (cząsteczki elementu ziemi),
konstruuje on z czterech, a nie z dwóch elementów matematycznych, a pozostałe trójkąty
równoboczne, stanowiące ściany czworościanu, ośmiościanu i dwudziestościanu skonstru-
owane są aż z sześciu elementów matematycznych, ma długą historię i wykracza poza ramy
niniejszej pracy. Tytułem przykładu zauważmy jedynie, że niektórzy dopatrywali się źródeł
tej koncepcji w zagadnieniach stricte naukowych, związanych z odkryciem przez pitagorejczy-
ków wielkości niewymiernych. „Motywem dla tej konstrukcji — pisze Popper — było niewąt-
pliwie dążenie do przezwyciężania kryzysu atomizmu przez zaliczenie elementów niewy-
miernych do składników, z których zbudowany jest świat” (K. R. Popper, Natura…, s. 158–159;
por. idem, Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 1, Urok Platona, tłum. H. Krahelska, oprac.
A. Chmielewski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1993, s. 272–278; idem, Platon
i geometria, [w:] Społeczeństwo…, t. 1, s. 342–343). Przykładem interpretacji doszukującej się
źródeł wyboru Platona we względach stricte metafizycznych jest pogląd, że konstrukcja taka
zapewniać miała „harmonię ciała i duszy kosmosu” (por. J. Świderek, Rozważania matematyczne
w pismach Platona, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2002, s. 51 i n.).
36 Oczywiście jest tylko jeden typ trójkąta prostokątnego równoramiennego. Natomiast
Spośród wszystkich tych figur ta, która posiada najmniejsze podstawy, ma z ko-
nieczności naturę najruchliwszą; ma największą ze wszystkich zdolność krojenia,
jest najostrzejsza, ponadto jest najlżejsza, ponieważ składa się z najmniejszej
ilości identycznych części.37
_____________
37 Platon, Timajos, 56 a.
ATOMIZM GEOMETRYCZNY PLATONA 55
jest zatem dla Demokryta nazwą oznaczającą zbiór atomów o kształcie kuli-
stym. Można zatem wskazać na (oczywiście makroskopowy) zbiór atomów
i powiedzieć: „t o jest ogień”. Platon pisze natomiast następująco: „gdy wi-
dzimy, że coś się staje bez ustanku tą lub inną rzeczą, np. ogniem, nie należy
nigdy mówić: «to» jest ogniem, lecz za każdym razem: «takim» jest ogień;
ani «to» jest wodą, lecz zawsze: «taką własność» ma woda”.40 Platon wyja-
śnia ten pogląd za pomocą następującej metafory:
Załóżmy, że ktoś modeluje ze złota wszelkie możliwe figury i nigdy nie przestaje
zmieniać żadnej z nich w inną. Ktoś pokazuje artyście jedną z nich i pyta: „Co to
jest?” Gdy chodzi o prawdę, byłoby daleko bezpieczniej odpowiedzieć: „To jest
złoto”; bo gdy chodzi o trójkąt i wszystkie inne figury, które mogły być utworzo-
ne z tego złota, nie należałoby nigdy mówić, że są „bytami”, bo zmieniają się
w momencie, w którym są tworzone. Jeśli jednak chce się użyć wyrażenia: „to, co
jest takie”, można się tym zadowolić. To samo rozumowanie można zastosować
do natury, która obejmuje wszystkie ciała.41
Jest wreszcie trzeci rodzaj, który istnieje zawsze, mianowicie miejsce; jest ono
niezniszczalne, ofiarowuje pobyt u siebie wszystkim przedmiotom, które się ro-
dzą, daje się dostrzec niezależnie od zmysłów przez pewien rodzaj rozumowania
złożonego; z trudnością weń można uwierzyć; postrzegamy je jako coś w rodzaju
sennego marzenia i mówimy, że każda rzecz istnieje z konieczności w pewnym
miejscu, zajmuje pewną przestrzeń, i że to, co nie mieści się ani na Ziemi, ani
gdzieś na Niebie, jest niczym.46
_____________
45 Ibidem, 49 b.
46 Ibidem, 52 b.
47 Por. A. Krokiewicz, Zarys…, s. 315.
48 Platon, Timajos, 80 c.
49 H. J. Jonson, Three Ancient…, s. 6.
50 Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 12.
ATOMIZM GEOMETRYCZNY PLATONA 59
formy rzeczy.51 Ponieważ miejsce jest pojmowane jako coś, z czego, resp.
w czym, powstają wszystkie rzeczy, samo miejsce jest całkowicie amorficzne
i plastyczne, dlatego mogą się w nim realizować różne formy.52
Koncepcja elementów zbudowanych z cząstek o kształtach wielościanów
foremnych wykazuje niewątpliwe podobieństwa filozofii przyrody Platona
do atomizmu. Jednak negacja istnienia próżni prowadzi po poważnych
trudności. Jeżeli nie istnieje próżnia, to jak rozumieć ruch Platońskich
cząsteczek? Jak traktować na przykład podawane wyjaśnienia różnic w cię-
żarach ciał jako rezultatu rozmaitych „interwałów międzycząsteczko-
wych”?53 Czym te interwały są wypełnione? Jeśli cząsteczki czterech
żywiołów mają postaci czworościanu, ośmiościanu, dwudziestościanu i sze-
ścianu, to w jaki sposób mogą one wypełniać przestrzeń i nie pozostawiać
próżni? Timajos nie zawiera odpowiedzi na powyższe pytania, a negacja
istnienia próżni sprawia, że określenie filozofii przyrody Platona jako ato-
mizmu staje się problematyczne.
Idee, jak już wspominaliśmy, stanowią byt wieczny, do którego, ściśle
rzecz biorąc, nie stosują się określenia „był” czy „będzie”, ale jedynie
„jest”.54 Wedle Platona, Demiurg, konstruując świat, chciał maksymalnie
upodobnić go do wiecznego modelu, co jednak okazało się niemożliwe.
Obdarzył go zatem pewnym „substytutem” wieczności — c z a s e m.
Toteż [Bóg] postanowił utworzyć pewien obraz ruchów wiecznych i zajęty two-
rzeniem nieba, utworzył wieczny obraz bytu wiecznego, nieruchomego, jedyne-
go, i sprawił, że postępuje on według praw matematycznych — nazywamy go
Czasem.55
_____________
59 P. Davies, Czas. Niedokończona rewolucja Einsteina, tłum. L. Kallas, Prószyński i S-ka, War-
_____________
65 Platon odróżniał „ścisłą matematykę filozoficzną” od matematyki związanej z obserwa-
cją i eksperymentem (por. Platon, Fileb, tłum. W. Witwicki, Wydawnictwo Recto, Warszawa
1991, 57 d–57e).
66 Arystoteles, Metafizyka, I, 987 b.
67 R. Murawski, Filozofia matematyki. Zarys dziejów, PWN, Warszawa 1995, s. 25.
68 M. Heller, Filozofia świata…, s. 23.
69 Arystoteles, O powstawaniu…, I, 316 a.
70 Ibidem.
62 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
ROZDZIAŁ 4
Arystoteles 1
Matematyk zajmuje się tymi samymi rzeczami z tą jednak różnicą, że nie traktuje
tych danych jako granic ciał fizycznych, ani też nie rozważa atrybutów jako nale-
żących do takich ciał. Z tego więc względu oddziela je; wszak można je w myśli
oddzielić od ruchu. […] Podczas gdy geometria bada linie fizyczne, lecz nie j a -
k o fizyczne, optyka bada linie matematyczne, ale j a k o fizyczne, a nie j a k o
matematyczne.5
4.1 PIERWIASTKI
ogień woda
_____________
7Ibidem, II, 330 a.
8Arystoteles nie znał pojęcia siły przyciągania grawitacyjnego i ciężaru nie wiązał z dzia-
łaniem jednych ciał na drugie.
9 Por. Arystoteles, O powstawaniu…, II, 330 b. Jak podkreśla L. Regner, słowo στοιχεια nie
oznacza samych ciał pierwiastkowych, lecz „własności, które stanowią o zróżnicowaniu tych
ciał” (ibidem, przyp. 30 tłum.).
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 65
Ani jednak ogień, ani powietrze, ani żaden z wymienionych [pierwiastków] nie
jest czymś prostym, lecz jest czymś złożonym. Istnieją podobne do nich ciała pro-
ste, lecz nie są one nimi jak na przykład jest coś podobne do ognia, czyli mające
postać ognia, a nie jest ogniem, i coś podobne do powietrza, czyli mające postać
powietrza. Podobnie ma się rzecz i z innymi pierwiastkami.11
_____________
13 Por. H. R. Johnson, Three Ancient…, s. 4.
14 Por. Arystoteles, Fizyka, III, 201 a.
15 Arystoteles, O powstawaniu…, I, 314 b.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 67
Twierdzimy zaś, że jeżeli coś się zespoliło, to związek powinien być jednorodny,
i jak cząsteczka wody jest wodą, tak samo również [cząsteczka] roztworu jest
roztworem […] zespolenie zaś składników jest zjednoczeniem ciał, które uległy
przeobrażeniu.17
cyna, żelazo, kamień […] mięso, kości, nerwy, skóra, wnętrzności, włosy, ścięgna i żyły”
(Arystoteles, Meteorologika, IV, 388 a).
19 Por. Arystoteles, O powstawaniu…, I, 327 b.
68 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Bo jeżeli np. wydzieli się z wody cząstki mięsa i jeżeli w reszcie wody przez po-
wtórzenie tego procesu znów się wydzieli pewną ilość cząstek mięsa, to chociaż-
by cząstki wydzielone stale się zmniejszały, nie mogłyby przekroczyć pewnej
granicznej wielkości. A zatem, jeżeli proces wydzielania mięsa zostanie dopro-
wadzony do końca, to wreszcie pozostanie pewna ilość wody bez mięsa, a więc
nie wszystko znajduje się we wszystkim. Jeżeli natomiast proces wydzielania
mięsa z wody dałby się bez końca kontynuować, wówczas należałoby przyjąć, iż
nieskończona ilość i równych cząstek wejdzie w skład ciała skończonego — co
jest przecież niemożliwe. Można przytoczyć jeszcze inny dowód: zważywszy, że
każde ciało musi zmniejszać swe rozmiary, gdy się zeń coś odejmuje, a maksy-
malna i minimalna ilość mięsa jest określona, jasne się wówczas staje, że z naj-
mniejszej ilości mięsa nie da się już wydzielić żadne inne ciało; byłaby to bowiem
część mniejsza od najmniejszej.22
_____________
20 Por. Arystoteles, O powstawaniu…, I, 328 a. Arystoteles mówi również o występowaniu
„pustych przestrzeni” czy też „porów” w ciałach w następującym sensie: „Ściśnięciu może
ulec jedynie takie ciało, którego pory nie są nim wypełnione. Dlatego może ono skupić się
w swych pustych przestrzeniach, czyli w swych porach. Niekiedy ulegające ściśnięciu pory nie
są próżne, jak na przykład nasycona wodą gąbka (wtedy pory są pełne). W takim jednak
przypadku muszą być wypełnione materią bardziej miękką niż skupiające się w sobie ciało”
(Arystoteles, Meteorologika, IV, 386 b).
21 Por. Arystoteles, Meteorologika, IV, 385 a–385 b.
22 Arystoteles, Fizyka, I, 187 b. W cytowanym wydaniu jest oczywisty błąd — w miejscu
„chociażby cząstki wydzielone stale się zwiększały” powinno być „chociażby cząstki wydzie-
lone stale się zmniejszały”.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 69
4.2 DYNAMIKA
[…] zmiana miejsc elementarnych ciał naturalnych, takich np. jak ogień, ziemia
itp., wykazuje nie tylko to, że miejsce jest czymś, ale i to, że wywiera ono pewien
wpływ; mianowicie każde ciało elementarne dąży do właściwego sobie miejsca,
jeśli tylko nic nie stanie mu na przeszkodzie: jedno do góry, inne na dół. […] „Do
góry” nie jest jakimś przypadkowym kierunkiem, lecz jest miejscem, ku któremu
się unosi ogień i wszystko, co jest lekkie. Podobnie „na dół” nie jest również
przypadkowym kierunkiem, lecz takim, do którego zdążają przedmioty ciężkie
i utworzone z ziemi.25
[…] gdyby się bowiem umieściło Ziemię w miejscu, w którym jest obecnie Księ-
życ, każda cząstka ziemi kierowałaby się nie do samej Ziemi, lecz do miejsca,
które obecnie zajmuje Ziemia.26
_____________
27 Arystoteles, Fizyka, II, 192 b.
28 Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 17.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 71
[…] coś jest ciężkie lub lekkie dlatego, iż jest w stanie poruszać się naturalnie
w określony sposób.32
[…] woda zajmuje miejsce pod wszystkimi rzeczami, lecz nie pod ziemią, a po-
wietrze podnosi się nad wszystkie rzeczy, lecz nie nad ogień.33
objętości to jest cięższe, które szybciej porusza się w dół, jeśli dwa ciała są
jednorodne, to większe z nich porusza się szybciej w dół.35
Arystoteles wiąże ruch przestrzenny ciał z pokonywaniem oporu środo-
wiska. Na podstawie analizy ruchu ciał w różnych ośrodkach twierdzi on,
że czas potrzebny na przebycie danej drogi jest odwrotnie proporcjonalny
do ciężaru ciała i wprost proporcjonalny do gęstości ośrodka, czyli że pręd-
kość poruszającego się ciała jest wprost proporcjonalna do jego ciężaru,
a odwrotnie proporcjonalna do oporu ośrodka.
Widzimy, że ciało o pewnym określonym ciężarze porusza się szybciej niż inne;
a dzieje się to z dwóch przyczyn: albo z powodu różnicy ośrodka, w którym ciało
się porusza, a którym może być np. woda, powietrze, ziemia, albo jeżeli ośrodek
jest ten sam, poruszające się ciała różnią się ciężarem. Właściwie to ośrodek jest
przyczyną różnic, bo stanowi przeszkodę dla ciała poruszającego się, zwłaszcza
jeżeli [ośrodek] porusza się w przeciwnym kierunku, ale nawet i wtedy gdy
znajduje się w stanie spoczynku; szczególnie jednak wtedy, gdy nie ustępuje
łatwo, tzn. gdy jest gęstszy.36
F
v= ,
R
_____________
Por. ibidem, IV, 309 b.
35
Γ
A=B .
∆
_____________
39 Arystoteles, Fizyka, VIII, 256 a.
40 M. Jammer, Concept of Force…, s. 39.
41 Arystoteles, Fizyka, IV, 250 a.
42 Por. M. Heller, Filozofia świata…, s. 42.
74 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
F = mv.
F = 6Dηrv,
s. 108.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 75
[…] w rzeczywistości może być tak, że [pewna siła — A. Ł.] nie spowoduje
w ogóle żadnego ruchu; albowiem z faktu, że cała siła wywołuje pewną ilość ru-
chu, bynajmniej nie wynika, że połowa tej siły wywoła określoną ilość ruchu
w określonym czasie. Bo gdyby tak było, to jeden człowiek mógłby poruszyć
okręt, gdyż zarówno siła poruszająca ciągnących okręt, jak i odległość, jaką ma
przebyć, da się podzielić na tyle części, ilu jest ludzi.47
_____________
46 Por. Arystoteles, Fizyka, VII, 250 a.
47 Ibidem, VII, 250 a.
48 Ibidem, VIII, 253 b.
76 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Jeżeli kropla wody wyżłobiła czy starła pewną ilość skały, to nie można powie-
dzieć, że połowa tego procesu mogła się dokonać w połowie czasu, lecz, podob-
nie jak w przypadku holowania okrętu — tyle a tyle kropel spowodowało taką
a taką zmianę, ale ich część nie mogła w żadnym okresie spowodować zmiany
proporcjonalnej. To, co zostało usunięte ze skały, dzieli się na wiele części, lecz
żadna z nich nie porusza się oddzielnie; wszystkie razem zostały wprawione
w ruch. Jest przeto jasne, iż z faktu, że ubytek dzieli się w nieskończoność, nie
musi wynikać wieczne ginięcie pewnych cząstek; wszystkie razem rozpraszają
się w pewnym momencie.49
Ponieważ wszystko, co się porusza, musi być poruszane przez coś in-
nego („z wyjątkiem oczywiście rzeczy, które się poruszają same przez
się”50), to zjawiska takie, jak ruch przedmiotu po opuszczeniu wprawia-
jącej go w ruch ręki, wyjaśniał Arystoteles tym, że ośrodek wprawiony
w ruch wprawia z kolei w ruch poruszający się przedmiot i dzieje się tak
dotąd aż „siła” tego ruchu się wyczerpie:
[…] pierwotne źródło ruchu czyni zdolnym do ruchu powietrze, wodę czy coś
innego tego rodzaju, co z natury zdolne jest do ruchu, i do doznawania ruchu.
[…] Ruch stopniowo ustaje, gdy siła poruszająca słabnie w każdym następnym
członie szeregu, a ustaje ostatecznie, gdy pewien człon nie przyczynia się już
więcej do tego, ażeby, przylegając do niego, następny człon był czynnikiem ru-
chu, lecz tylko wprawia go w ruch. […] czynnik ruchu w istocie nie jest jeden,
lecz jest cały szereg czynników przylegających do siebie; i dlatego ruch tego ro-
dzaju występuje i w wodzie, i w powietrzu, a niektórzy nazywają go „wzajem-
nym przestawieniem” (άντι>ερίσττσις).51
_____________
49 Ibidem.
50 Ibidem, VIII, 266 b.
51 Ibidem, VIII, 267 a.
52 Por. ibidem, IV, 208 b.
53 Ibidem, IV, 212 a.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 77
Jeżeli przyjmie się taką definicję, oczywiste jest, że nie może istnieć próż-
nia, czyli miejsce (przestrzeń), w którym nie znajduje się żadne ciało54, po-
nieważ właśnie miejsce jest wewnętrzną granicą obejmującą ciało i poza
skończonym wszechświatem nie ma żadnego miejsca (przestrzeni). O ile dla
Demokryta przestrzeń stanowi zasadę ontologiczną i istnieje niezależnie od
atomów, o tyle dla Arystotelesa przestrzeń „nie ma istnienia niezależnego
od relacji, w jakich pozostają między sobą ciała materialne”.55
Arystoteles odrzuca również argument atomistów, że próżnia jest wa-
runkiem koniecznym ruchu.56 Pisze on:
[…] próżnia nie jest bynajmniej konieczna również dla ruchu przestrzennego:
wszak ciała mogą równocześnie zajmować kolejno miejsca po sobie, nawet i wte-
dy, gdy nie istnieje w danym wypadku specjalny odstęp poza ciałami poruszają-
cymi się. Dowodzą tego w sposób oczywisty obroty rzeczy ciągłych, jak również
obroty ciał poruszających się w cieczach.57
[…] nikt nie potrafi wyjaśnić, wskutek czego ciało wprawione w ruch, gdzieś się
musi zatrzymać; dlaczego zatrzyma się raczej w tym niż w innym miejscu?
A zatem ciało albo się będzie znajdować w spoczynku, albo się będzie poruszać
w nieskończoność, jeśli tylko nie stanie mu na drodze jakieś inne silniejsze ciało.59
_____________
54 Ibidem, IV, 213 b.
55 H. J. Johnson, Three Ancient…, s. 6.
56 Tak sądzili również eleaci, ale był to dla nich argument przeciwko realności ruchu, a nie
[…] czas nie istnieje bez zmiany; bo gdyby stan naszej myśli w ogóle nie podlegał
zmianie, albo gdybyśmy nie doznawali tych zmian, nie odczuwalibyśmy upływu
czasu. […] Albowiem czas jest właśnie ilością ruchu ze względu na „przed”
i „po”.64
_____________
60 Por. ibidem, VIII, 265 a. Tylko ruch kołowy może być wieczny.
61 Por. ibidem, IV, 215 b. W języku współczesnej fizyki należałoby tu mówić raczej o lepko-
ści (por. S. Toulmin, J. Goodfield, The Fabric…, s. 108).
62 Por. Arystoteles, Fizyka, IV, 214 a–217 b.
63 Por. H. J. Johnson, Three Ancient…, s. 7.
64 Arystoteles, Fizyka, IV, 218 b–219 b.
65 Ibidem, VIII, 215 b.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 79
nie większą prędkością.66 Już Jan Filoponos (VI wiek) na tysiąc lat przed
Galileuszem wyobrażał sobie ciała o różnych ciężarach spadające w powie-
trzu i doszedł do wniosku, że prędkość nie jest wprost proporcjonalna do
ciężaru.67 Pewnej modyfikacji dynamiki dokonał średniowieczny komenta-
tor i krytyk Arystotelesa Jan Buridan (ok. 1300–1358).68 Przeprowadził on
krytykę poglądów, wedle których czynnikiem wprawiającym w ruch wy-
rzucone ciało jest powietrze, wykazując, że powietrze raczej stawia opór
poruszającemu się ciału, niż podtrzymuje je w ruchu. Twierdził on, że
ciało nie przestaje się poruszać, gdy nie działa już na nie siła poruszająca,
ponieważ
[…] czynnik wprawiający w ruch ciało ruchome nadaje mu pewien impet, czyli
pewną siłę zdolną do poruszenia tego ciała w kierunku wyznaczonym przez
czynnik poruszający.69
_____________
66 Por. M. Jammer, Concept of Mass…, s. 18.
67 Por. S. Toulmin, J. Goodfield, The Fabric…, s. 126.
68 Por. T. S. Kuhn, Przewrót kopernikański. Astronomia planetarna w dziejach myśli, tłum.
ski (red.), Ontologia. Antologia tekstów filozoficznych, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wro-
cław – Warszawa – Kraków 1994, s. 295.
70 Ibidem.
71 Por. T. S. Kuhn, Przewrót kopernikański…, s. 188.
72 Por. P. K. Feyerabend, Jak być…, s. 48–49.
80 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
impetus wiązało się jednak ze zmianą treści pojęcia materii w fizyce Arysto-
telesa — materia prima przestała być jedynie czystą możliwością.73
Podawane przez Arystotelesa przykłady z wyodrębnianiem cząsteczek
materii organicznej z wody i drążeniem skały przez krople wody były szeroko
dyskutowane przez średniowiecznych komentatorów filozofa i, zwłaszcza dla
Awerroesa i jego zwolenników, stanowiły podstawę dla uznania realności
minima naturalia.74 Próby przezwyciężenia problemów wynikających z dyna-
miki Arystotelesa doprowadziły z kolei do całkowitego odrzucenia jego fizyki
i rewolucji naukowej związanej z powstaniem w XVII wieku matematycznego
przyrodoznawstwa.
_____________
73 Por. W. A. Kamiński, Z. Roskal, Przełom w fizyce XVI–XVII wieku. Antyczne i średniowiecz-
szej pracy.
TEORIA PIERWIASTKÓW ARYSTOTELESA 81
ROZDZIAŁ 5
Epikur1
Lukrecjusz2
Ateński filozof Epikur (341–270 p.n.e.) oraz rzymski filozof i poeta Titus
Lucretius Carus (ok. 95–55 p.n.e.) byli w starożytności najwybitniejszymi
kontynuatorami filozofii atomizmu.3 Epikur zmodyfikował w pewnym za-
kresie koncepcję Leukipposa i Demokryta, natomiast Lukrecjusz nie wpro-
wadził żadnych zmian do systemu Epikura, co było zresztą rzeczą charakte-
rystyczną dla przedstawicieli szkoły epikurejskiej. Epikur nadał swojej filo-
zofii kształt ostateczny i przez pięć wieków trwania epikureizm nie zmienił
_____________
1 Epikur, Główne myśli, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 143.
2 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, I, 146–158.
3 Większość spośród około trzystu pism Epikura zaginęła, a do naszych czasów dotrwały
przekazane przez Diogenesa Laertiosa w X księdze Żywotów… trzy listy: List do Herodota, List
do Menoikeusa, List do Pytoklesa, czterdzieści Głównych myśli oraz fragmenty najważniejszego,
składającego się z 37 ksiąg dzieła O przyrodzie (por. Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 29). List do
Pytoklesa uważa się współcześnie za wyciąg z pism Epikura zrobiony przez jego ucznia (por.
F. Copleston, Historia filozofii, t. 1, s. 453). W całości zachował się natomiast poemat Lukrecju-
sza De rerum natura, który stanowi wierną prezentację myśli Epikura.
82 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
na języki narodowe, co przyczyniło się w XVII wieku do renesansu atomizmu, który był
wprawdzie znany w wiekach średnich, ale głównie z krytycznych uwag Arystotelesa (por.
A. Rupert Hall, From Galileo to Newton, Dover Publications, Inc., New York 1981, s. 217).
5 Epikur, List do Menoikeusa, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 132.
6 Ibidem, X, 135.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 83
Kto nie poznał gruntownie natury świata, lecz zadowala się domysłami mitolo-
gicznymi, nie potrafi się uwolnić od strachu w sprawach największej wagi
życiowej. A zatem bez znajomości filozofii przyrody nie można osiągnąć praw-
dziwej rozkoszy. […] Na nic się nie zda zapewnienie sobie bezpieczeństwa
wobec ludzi, jeśli zjawiska zachodzące tam w górze i pod ziemią, i w nieskoń-
czonym wszechświecie wzbudzają w nas trwogę.10
mieć filozofię Epikura, trzeba jasno sobie uprzytomnić, że jej pierwszą część główną stanowi
fizyczno-kanoniczna całość, na której wspiera się część druga, czyli etyka” (A. Krokiewicz,
Nauka Epikura, Aletheia, Warszawa 2000, s. 64). „Trzeba również i na to się zgodzić, że zada-
niem filozofii przyrody jest poznanie przyczyn najważniejszych zjawisk i że nasze szczęście
zależy od poznania zjawisk niebieskich i od określenia ich natury oraz tego wszystkiego, co
zmierza do ścisłości badań” (Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 78).
84 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
_____________
13 I. Krońska, Od wydawcy, [w:] Lukrecjusz, O naturze…, s. XI.
14 Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 4; A. Krokiewicz, Nauka Epikura…, s. 221.
15 Dodać jednak trzeba, że ani Epikur, ani Lukrecjusz, choć występowali przeciwko religii
państwowej, nie byli bynajmniej ateistami w tym znaczeniu, że istnienie bogów było dla nich
oczywiste, skoro ludzie widzą ich w snach, a nawet niekiedy na jawie, a przecież — jak zakła-
dali — wszelkie wrażenia są absolutnie prawdziwe. Bogowie są jednak materialni i zbudowa-
ni są z atomów, żyją w „międzyświatach” i cieszą się doskonałą szczęśliwością. Nie ingerują
ani w sprawy ludzkie, ani w bieg procesów przyrody, dlatego nie należy ich się lękać, a zabo-
bonem jest, że ludzkie zabiegi mogą zjednać sobie ich przychylność, czy w życiu doczesnym,
czy, tym bardziej, po śmierci. Bogów należy czcić, ale jedynie ze względu na ich doskonałość
i niczym niezmąconą szczęśliwość (por. Lukrecjusz, O rzeczywistości…, VI, 43–95).
16 Epikur, List do Menoikeusa, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 125.
17 Według epikurejczyków wystarczają w zupełności przyjemności katestematyczne, pole-
_____________
19 Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, I, 203–205.
20 Epikur, Główne myśli, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 146–147; por. Lukrecjusz,
O rzeczywistości…, IV, 469–521.
21 Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 29.
22 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 38.
23 Por. Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, I, 139.
86 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
słów, jak świat atomów i próżni jest realny dla umysłu. Argumentacja Epikura
za istnieniem niepostrzegalnych atomów i próżni opiera się przede wszystkim
na analogii z doświadczeniem zmysłowym. Podstawowymi kryteriami praw-
dziwości rezultatów rozumowania są: 1) poświadczenie, czyli oczywistość
zmysłowa i 2) brak świadectwa przeciwnego.24 Kryteriami fałszywości są
natomiast: 1) brak poświadczenia ze strony zmysłów i 2) świadectwo prze-
ciwne.25 W ten sposób Epikur i Lukrecjusz argumentują za istnieniem niepo-
strzegalnej zmysłowo próżni, opierając je na poświadczonym przez zmysły
zjawisku ruchu.26
Całość jest utworzona z ciał i próżni. […] Istnienie ciał potwierdzają na każdym
kroku wrażenia zmysłowe; na nich musi się też opierać wnioskowanie o rzeczach
niejawnych. Gdyby nie było tego, co nazywamy próżnią, przestrzenią czy naturą
niecielesną, ciała nie miałyby się gdzie ulokować i gdzie poruszać, co — jak prze-
cież widać — czynią.27
_____________
24Por. ibidem, I, 203; A. Krokiewicz, Nauka Epikura…, s. 75.
25Por. Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 34; Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, I, 216; Epikur,
List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 51.
26 Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, I, 213.
27 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 40; por. Lukrecjusz, O rze-
czywistości…, I, 418–448.
28 Ibidem, I, 265–328.
29 Ibidem.
30 Ibidem.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 87
_____________
31 Por. ibidem, I, 329–359.
32 Por. A. Krokiewicz, Nauka Epikura…, s. 69.
33 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 47.
34 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, IV, 27. Lukrecjusz dopuszcza także samorzutne tworzenie
się wizerunków rzeczy w rezultacie rozmaitych połączeń atomów, czym tłumaczy na przykład
widzenia senne (por. Lukrecjusz, O rzeczywistości…, IV, 751). Na podstawie koncepcji mecha-
nicznego ruchu podobizn Lukrecjusz wyjaśnia także takie zjawiska, jak na przykład tworzenie
się odbicia w zwierciadle (por. Lukrecjusz, O rzeczywistości…, IV, 269–323).
35 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 48. Przyczyną emito-
wania przez ciała owych podobizn są nieustanne „drgania atomów w głębi ciał stałych”
(Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 50).
36 Deformacje te sprawiają, że na przykład czworoboczne wieże oglądane z dużej odległo-
ści postrzegane są jako okrągłe; woda deformuje podobiznę wiosła i sprawia, że widzimy je
„złamane”. Możliwe jest połączenie się na przykład podobizny konia z podobizną człowieka
i stąd powstaje wrażenie centaura, połączenie innych podobizn tworzy na przykład podobiznę
chimery.
37 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, IV, 749–776.
38 Zgodnie z podstawowymi założeniami materializmu atomistycznego również dusza
[…] oprócz ciał i próżni nie można zostawić w liczbie rzeczy żadnej trzeciej
samoistnej natury, ani która by kiedykolwiek podpadła pod nasze zmysły, ani
którą by mógł ktoś rozumowaniem uchwycić.39
_____________
Lukrecjusz, O rzeczywistości…, I, 449–482; por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes
39
Jeśli już zresztą uważać całą istniejącą przestrzeń za ograniczoną, to gdyby ktoś
wybiegł najdalej na jej ostateczne kresy i rzucił lotny pocisk, to jak wolisz, czy
ma on podążyć tam, dokąd został wysłany z potężnym rozmachem, i lecieć
daleko, czy też sądzisz, że coś mu może stanąć na przeszkodzie i stawić opór?
Musisz bowiem przyjąć i wybrać jedno z dwojga. Lecz jedno i drugie wyjście ci
zamyka i wymusza wyznanie, że całość wszystkiego rozciąga się bez końca. Bo
czy jest coś, co mu staje w drodze i przeszkadza, by doszedł tam, dokąd został
wysłany, i utkwił w swym celu, czy leci swobodnie, w obu wypadkach nie
wyleciał z kresu. W ten sposób ścigać cię będę i gdziekolwiek wytkniesz osta-
teczne krańce, zapytam: a cóż będzie z nowym pociskiem? Skończy się na tym,
że koniec nigdzie nie znajdzie ostoi i że możność uciekania będzie przeciągać
ucieczkę w nieskończoność.44
_____________
44 Ibidem, I, 958–983.
45 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 45. Lukrecjusz pisze:
„wszechcałość jest niezgłębiona […] kruszynę stanowi jedno niebo” (Lukrecjusz, O rzeczywisto-
ści…, VI, 647–679).
46 Epikur, List do Pytoklesa, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 88.
47 Por. D. J. Furley, Greek Theory…, s. 580.
48 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 74.
90 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
[…] z niebytu nic powstać nie może, w przeciwnym razie wszystko mogłoby
powstawać ze wszystkiego bez żadnych zarodków. A gdyby znów to, co znikło,
było unicestwiane, wówczas od dawna już wszystkie rzeczy przestałyby istnieć,
gdyż nie byłoby tego, w co by się mogły przekształcić. Świat był zawsze taki, jaki
jest teraz, i taki na zawsze pozostanie. W cóż zaiste mógłby się przekształcić? Nie
istnieje wszakże poza całością żaden czynnik, który mógłby przeniknąć do środ-
ka świata i wywołać w nim zmianę.50
_____________
49 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 41.
50 Ibidem, X, 39.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 91
Należy również uznać, że atomy nie posiadają żadnej jakości rzeczy zmysłowych
prócz kształtu, ciężaru, wielkości i tego, co z konieczności wiąże się z kształtem.
Albowiem wszelka jakość zmienia się, podczas gdy atomy nie podlegają żadnym
zmianom, a przy rozpadzie rzeczy złożonych musi pozostawać coś trwałego
i niezmiennego, dzięki czemu zmiany nie doprowadzają do unicestwienia ani też
nie powstają z niczego, lecz w wielu ciałach dochodzą do skutku dzięki przegru-
powaniu atomów, a w niektórych przez dodanie i odjęcie. Wynika więc z tego
nieuchronnie, że elementy, które się przegrupowują, są niezniszczalne i z natury
swej niezmienne, a ponadto każdy posiada właściwe sobie masę i kształt, abso-
lutnie niezmienne.51
_____________
51 Ibidem, X, 54.
52 C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 293.
53 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, I, 449–482.
54 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 70.
55 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, I, 449–482; por. J. Korpanty, Lukrecjusz. Rzymski apostoł
epikureizmu, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław – Warszawa – Kraków 1991, s. 67;
K. Leśniak, Lukrecjusz, s. 153.
92 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
kształt, wielkość i ciężar — pomyśleć sobie atom bez jednej z tych własności,
znaczyłoby zaprzeczyć jego materialności. Każde ciało zbudowane z ato-
mów ma oczywiście kształt, wielkość i ciężar, ale uzyskuje również nowe
cechy. Na przykład ogień musi być gorący, a woda ciekła i nie można sobie
pomyśleć ognia, który nie byłby gorący, i wody, która nie byłaby ciekła, bez
zmiany struktury fizycznej tych rzeczy. Jeżeli na przykład woda zamarznie
i nie jest już cieczą, to staje się lodem — uzyskuje nowe własności, ponieważ
zmienia się budowa fizyczna ciała.56
Przynależne — pisze Lukrecjusz — jest to, „co bez zgubnego zerwania
nie da się nigdzie ani odłączyć, ani oddzielić. Tak przynależny jest ciężar do
głazów, gorąco do ogni, a ciekłość do wody, tykanie do wszystkich ciałek,
a nietykanie do próżni. Natomiast niewolę, ubóstwo, dostatek, wolność,
wojnę, pokój oraz resztę tych rzeczy, za których przybyciem natura zostaje
nietknięta, zwiemy naszym obyczajem, jak każe słuszność wydarzeniami”.57
„Wydarzenia” (akcydensy) przysługują jedynie okazjonalnie rzeczom, obec-
ność lub nieobecność cech przypadkowych nie zmienia struktury atomowej
rzeczy. Epikur pojmuje je szeroko — jako własności wtórne, stany rzeczy
i zdarzenia. Dla atomu akcydensem jest to, że znajduje się w takim a takim
miejscu próżni i tworzy z innymi atomami taki a taki układ; dla próżni ak-
cydensem jest, że pewien atom porusza się w niej w pewnym kierunku.
Czas, w przeciwieństwie do przestrzeni, nie może istnieć niezależnie od
rzeczy, jest związany nie tyle bezpośrednio z rzeczami, jak na przykład
ciężar, ile z własnościami rzeczy. Lukrecjusz określał czas jako własność
własności.
Czas przez się również nie istnieje, lecz tylko po rzeczach zmysł dochodzi, co się
odbyło w przeszłości, jaka rzecz potem nastaje i wreszcie, co dalej nastąpi. I wy-
znać należy, że nikt nie odczuwa samoistnego czasu poza ruchem rzeczy i ich
spokojnym wypoczynkiem.58
Nie można jednak mniemać, że atomy mogą posiadać każdą dowolną wielkość,
jeśli tylko nie chce się popaść w sprzeczność ze zjawiskami; trzeba koniecznie
uznać rozmaitość stopni ich wielkości. Przyjąwszy ten pogląd, lepiej można wy-
jaśnić powstawanie afektów i postrzeżeń zmysłowych. Przypisywanie atomom
wszelkich możliwych wielkości nie jest bynajmniej potrzebne do powstawania
różnic jakościowych; wówczas bowiem musiałyby istnieć atomy dostrzegalne
gołym okiem; nigdy jednak atom nie był widoczny, a nawet trudno sobie wy-
obrazić, jak by to mogło nastąpić.60
_____________
59 Por. D. J. Furley, Two Studies…, s. 4.
60 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 55–56; por. Lukrecjusz,
O rzeczywistości…, II, 478–521.
94 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Należy też przyjąć, że minimalna cząstka składowa atomu jest podobna do mi-
nimalnej cząstki percepcyjnej.63
Lukrecjusz pisze, że
[…] podobne cząstki wypełniają […] gęstym szeregiem naturę ciałka, nie mogąc
zaś istnieć same przez się, muszą tkwić tam, skąd żadnym sposobem nie można
ich wyrwać. Więc zarodki rzeczy są jednolite i nieprzenikliwe. Zawierają się
w sobie szczelnie spojone nader drobnymi cząstkami. Nie powstały zaś z ich rze-
szy drogą skupienia, lecz moc ich polega raczej na ich odwiecznej jednolitości,
_____________
61 Por. ibidem, X, 58.
62 Por. C. Bailey, The Greek Atomists…, s. 287.
63 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 58.
64 Ibidem, X, 59.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 95
z której natura, zachowująca ziarna rzeczy, nie dozwala już niczego ni uszczknąć,
ni umniejszyć.65
staje zatem, że w czasie zmiany [rzecz] znajdowała się w AB. Jeżeli tak, to spo-
czywała; bo jak widzieliśmy, znajdować się w tym samym stanie przez pewien
czas, to tyle, co spoczywać. Tak więc jest niemożliwe, by to, co nie ma części, mo-
gło się poruszać lub zmieniać w jakikolwiek sposób. Pod jednym tylko warun-
kiem ruch tego, co nie ma części, byłby możliwy, pod tym mianowicie, że czas
składałby się z szeregu „teraz”.69
_____________
69 Arystoteles, Fizyka, VI, 240 b.
70 Por. A. Krokiewicz, Hedonizm Epikura…, s. 139.
71 A. Krokiewicz, Nauka Epikura…, s. 216.
72 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 62.
73 Por. D. J. Furley, Two Studies…, s. 129.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 97
ruch) mają charakter dyskretny czy też, używając języka fizyki współcze-
snej — skwantowany.
nr 17, s. 270.
98 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Atomy muszą posiadać jednakową szybkość, jeśli tylko w swym ruchu poprzez
pustą przestrzeń nie natrafiają na żadną przeszkodę. Bo ani ciężkie nie poruszają
się szybciej niż małe i lżejsze, dopóty przynajmniej, dopóki im nic nie przeszka-
dza, ani też małe nie wyprzedzają wielkich, jeśli tylko mają dogodne przejście
i gdy im również nic nie stanie na przeszkodzie.87
_____________
84 Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 11.
85 Por. G. Reale, Historia filozofii…, t. 3, s. 220.
86 Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 61.
87 Ibidem; por. Lukrecjusz, O rzeczywistości…, II, 225–250.
100 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
_____________
88 Por. Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X, 62.
89 Por. D. J. Furley, Two Studies…, s. 124–125.
90 Na przykład na Księżycu ciężar ciała wynosi 0,167 jego wartości na powierzchni Ziemi,
względności, przyspieszenie układu odniesienia jest lokalnie (tzn. w małych obszarach czaso-
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 101
Ani też nie ma żadnego miejsca, gdzie ciałka mogłyby przybyć, stracić swą siłę
ciężaru i zawisnąć w próżni.92
Pragniemy, abyś przy tych rzeczach i to jeszcze poznał, że ciałka, pędząc piono-
wo w dół przez próżnię na mocy własnych ciężarów, w zgoła nieokreślonym
czasie i w nieokreślonych miejscach nieco zbaczają w przestrzeni, tylko tyle, ile
mógłbyś nazwać zmienionym drgnięciem. Bo gdyby nie miały zwyczaju odchy-
lania się, to wszystkie spadałyby w dół, jak krople deszczu, przez przepastną
próżnię. I nie byłoby powstało zderzenie, ni cios nie byłby się zrodził pośród za-
czątków. Tak nic byłaby nigdy natura nie zrodziła.96
_____________
94 Por. Lukrecjusz, O rzeczywistości…, II, 216–224; II, 251–293.
95 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, II, 216–224.
96 Ibidem.
ATOMIZM EPIKURA I LUKRECJUSZA 103
Jakaż tedy jest w naturze nowa przyczyna, która sprawia, że atom zbacza? Al-
bo czy atomy ciągną losy o to, który z nich ma się odchylić, a który nie? A dla-
czego odchylają się o kąt mały, a nie o większy? Albo dlaczego odchylają się
o jeden taki kąt, a nie o dwa albo trzy? Przecież jest to tylko przypuszczenie,
a nie dowód. Nie mówisz bowiem ani tego, że atom rusza z miejsca i odchyla
się pod wpływem bodźca zewnętrznego; ani tego, że w owej pustej przestrzeni,
przez którą atom biegnie, znajduje się jakaś przyczyna sprawiająca, iż nie poru-
sza się on wzdłuż linii prostej; ani tego, że w samym atomie dokonała się jakaś
zmiana, dla której atom nie zachowuje spowodowanego przez ciężkość ruchu
naturalnego.102
_____________
97 Por. T. O’Kneefe, Does Epicurus…, s. 306.
98 Lukrecjusz, O rzeczywistości…, II, 216–224.
99 Por. T. O’Keefe, Does Epicurus…, s. 315.
100 Por. K. Leśniak, Komentarz do księgi II, [w:] Lukrecjusz, O naturze…, s. 290.
101 M. T. Cicero, O naturze bogów, I, 25, tłum. W. Kornatowski, [w:] idem, Pisma filozoficzne,
[…] lepiej by było uznać mitologiczne bajki o bogach, niż stać się niewolnikiem
przeznaczenia przyrodników. Mitologia dopuszcza bowiem przynajmniej moż-
liwość przebłagania bogów przez oddawanie im czci, przeznaczenie natomiast
jest nieubłagane.105
[…] oprócz uderzeń i ciężarów jest jeszcze inna przyczyna ich ruchów, na której
polega ta nasza moc przyrodzona, ponieważ nic, jak widzimy, nie może powstać
z niczego.106
_____________
108 Por. S. Wawiłow, Fizyka Lukrecjusza, [w:] idem, Wybór pism, PWN, Warszawa 1951,
s. 103–105.
109 J. Życiński, Mechanicyzm przed mechaniką…, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat —
maszyna czy myśl? Filozofia mechanicyzmu: powstanie — rozwój — upadek, Polskie Towarzystwo
Teologiczne, Kraków 1988, s. 29.
110 K. Leśniak, Komentarz do księgi II…, s. 298.
111 A. Krokiewicz, Hedonizm Epikura…, s. 134.
112 Ibidem, s. 135.
106 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Robert Boyle1
_____________
1 R. Boyle, Considerations about the Interpretation of the Chemist’s Doctrine of Qualities,
[w:], T. Birch (ed.), The Works of the Honourable Robert Boyle, Vol. III, London 1744, s. 600, cyt. za:
M. Boas, Robert Boyle and Seventeenth-Century Chemistry, Cambridge University Press, Cam-
bridge 1958, s. 99.
2 S. Amsterdamski, Rozwój…, s. 29.
3 Ibidem, s. 13.
4 Por. A. Rupert Hall, From Galileo…, s. 219.
108 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
s. 13 i n.
110 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Próby wskrzeszenia atomizmu nie kończyły się zbyt dobrze dla ich auto-
rów. Na przykład poglądy Mikołaja z Autrecourt (ok. 1300–1350), który za-
_____________
9 A. C. Crombie, Nauka…, t. 1, s. 32.
10 A. Rupert Hall, Rewolucja naukowa 1500–1800. Kształtowanie się nowożytnej postawy nauko-
wej, tłum. T. Zembrzuski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1966, s. 50.
11 Por. A. C. Crombie, Nauka…, t. 1, s. 51–52.
12 Por. ibidem, s. 86.
13 R. Palacz, Od wiedzy do nauki…, s. 54.
14 G. Minois, Kościół…, t. 1, s. 37.
ATOMIZM A TEORIA PIERWIASTKÓW 111
W 1641, 1643, 1649 roku jezuici zabraniają nauczania atomizmu w swoich kole-
giach; w 1691 roku Święte Oficjum potępia ojca oliwetana Andreę Passiniego;
w 1691 roku wskutek nacisków Kościoła wielki książę Toskanii zakazuje głosze-
nia tej teorii w swoim państwie; między rokiem 1688 a 1697 niepoprawni atomi-
ści stają w Neapolu przed sądem; w 1694 roku konsultant Świętego Oficjum, oj-
ciec Antonio Baldigiani, pisze: „Mówi się o wprowadzeniu generalnego zakazu
obejmującego wszystkich autorów piszących o nowej fizyce, przygotowuje się
bardzo długie listy, a na czele umieszcza się Galileusza, Gassendiego, Kartezju-
sza jako bardzo szkodliwych dla republiki literackiej i dla szczerości wiary”.
Kościół, a zwłaszcza jezuici, nad atomy wyraźnie przedkłada arystotelesowską
fizykę żywiołów i jakości.17
Dyskusja nad atomizmem miała zatem przez stulecia nie tylko aspekt
naukowy, ale i teologiczny, co widać doskonale jeszcze w sławnym sporze
między Newtonem i Leibnizem18 czy w argumentacji Berkeleya przeciwko
absolutnemu czasowi, absolutnej przestrzeni i atomom.19
Gassendi, którego działalność przyczyniła się w pewnym stopniu do re-
nesansu atomizmu, zdołał, co prawda, uniknąć Indeksu, ale wyrok w spra-
_____________
15 Por. R. Palacz, Od wiedzy do nauki…, s. 169.
16 Zdaniem niektórych autorów głównym powodem oskarżenia był jednak atomizm (por.
G. Minois, Kościół…, t. 1, s. 317; idem, Kościół i nauka. Dzieje pewnego nieporozumienia, t. 2, Od
Galileusza do Jana Pawła II, tłum. A. Szymanowski, Oficyna Wydawnicza Volumen, Wydaw-
nictwo Bellona, Warszawa 1996, s. 28).
17 G. Minois, Kościół…, t. 2, s. 26–27.
18 Patrz rozdz. Racje Leibniza niniejszej pracy.
19 Patrz rozdz. Krytyka Berkeleya niniejszej pracy.
112 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
Ziemia nie jest prostą jakością, najmniejszą ilością — nie jest przeto elementem.
Podobnie można twierdzić o wodzie, o ogniu i o powietrzu. Elementami są więc
proste i najmniejsze cząstki (particulae), z których powstają przez nas widziane
cztery żywioły; elementy jednak nie są postrzegane zmysłowo, lecz pojmowane
dzięki rozumowemu podziałowi. […] Skoro więc tymi prostymi i najmniejszymi
częściami są elementy, to te spośród nich, które okazują się suche i zimne, są
ziemią, te zaś chłodne i mokre są wodą, ciepłe i wilgotne — powietrzem, a te,
które bywają gorące i suche, są ogniem. Otóż te cztery żywioły, które są widocz-
ne, właśnie z nich zostały utworzone. I kiedy w tworze powstałym z tych czte-
_____________
20 Por. M. Jammer, Concepts of Mass…, s. 61.
21 Por. A. C. van Melsen, From Atomos to Atom. The History of the Concept Atom, Duquesne
University Press, Pittsburgh 1952, s. 47.
22 Por. Arystoteles, Fizyka, I, 187 b.
ATOMIZM A TEORIA PIERWIASTKÓW 113
rech przeważają cząstki suche i zimne, to elementy te zwie się ziemią; kiedy zaś
chłodne i mokre — nazywa się je wodą; ciepłe i wilgotne — powietrzem; gorące
i suche — ogniem.23
poliński (red.), Ontologia. Antologia tekstów filozoficznych, Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
Wrocław – Warszawa – Kraków 1994, s. 73.
24 A. C. Crombie, Nauka średniowieczna i początki nauki nowożytnej, t. 2, Nauka w późnym
_____________
36 W. H. Brock, Historia chemii, tłum. J. Kuryłowicz, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999, s. 26.
37 I. Asimov, Krótka…, s. 27.
38 Por. S. Amsterdamski, Rozwój…, s. 33.
39 Chociaż lista owych elementów nie była jednolicie ustalona i zależała raczej od indywi-
dualnego gustu alchemika niż od powszechnej zgody. Oprócz siarki i rtęci wśród elementów
wymieniano na przykład wodę, ziemię, olej i spirytus (por. M. Boas, Robert Boyle…, s. 84–86).
40 Przejawem tego sposobu myślenia były powszechne jeszcze w fizyce i chemii XVIII wie-
które, zdaniem Paracelsusa, były skuteczniejsze niż dotychczas stosowane ziołowe leki orga-
niczne.
43 Por. W. H. Brock, Historia chemii, s. 43; A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 365; idem, From
Galileo…, s. 226.
44 M. Boas, Robert Boyle…, s. 86.
45 W. H. Brock, Historia chemii, s. 44.
46 Pracami Sędziwoja interesował się Isaac Newton, który wiele czasu poświęcał alchemii.
118 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
kie jej stosowanie. Procesowi temu towarzyszył wzrost roli eksperymentu i po-
stępy w doskonaleniu metod doświadczenia fizycznego. Dokonujące się prze-
obrażenia w ontologii i metodologii charakteryzowała dążność do przekroczenia
metafizyki Arystotelesa, a nade wszystko do zerwania z koncepcją świata natur
jako dynamicznego, substancjalnego i teleologicznego wyobrażenia przyrody.
[…] To nie forma substancjalna, ale ilościowe i liczbowe związki dostarczały
ostatecznego podłoża zjawisk i racji świata rzeczy.47
_____________
47 W. A. Kamiński, Z. Roskal, Przełom…, s. 74–75.
48 Por. M. Boas, Robert Boyle…, s. 78–79.
49 Por. G. Bruno, O niezmierzonym wszechświecie i niezliczonych światach, tłum. Ś. F. Nowicki,
[…] ziemia, czyli suchy ląd […] sam przez się to nic innego, jak tylko atomy, czyli
owe niedające się dzielić ciała, których nie można podzielić ani naturalną mocą,
ani żadną inną. […] Otóż jeżeli tego rodzaju pierwsze ciała zejdą się i razem
mocno połączą, to przecież nie dzięki sobie, lecz dzięki wodzie i dlatego nie wy-
starcza nam przyjmowanie samych atomów — niepodzielnych zasad material-
nych — ale do złożenia, czyli splotu, dodajemy wodę, do ożywienia, uporząd-
kowania i kierowania dodajemy ducha, do czucia, poruszania się, ozdoby, ukła-
du, miłości i sporu dodajemy światłość, czyli pierwszy element ogień.52
no…, s. 286.
54 Por. J. Kierul, Izaak Newton. Bóg, światło i świat, Oficyna Wydawnicza Quadrivium, Wro-
_____________
60 R. Boyle, The Sceptical Chymist, s. 188.
61 Por. A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 372.
62 R. Boyle, The Sceptical Chymist, s. 187.
63 T. S. Kuhn, Struktura…, s. 246–248.
ATOMIZM A TEORIA PIERWIASTKÓW 123
pV = const.
_____________
64 Por. M. Boas, Robert Boyle…, s. 96.
65 R. Boyle, The Sceptical Chymist…, s. 224.
66 Por. ibidem.
67 To znaczy postulat redukcji wszelkich własności ciał do kształtów, wielkości i ruchu ich
części (por. I. B. Cohen, Revolution in Science, The Belknap Press of Harvard University Press,
Cambridge, Massachusetts, and London, England 1985, s. 154).
68 Por. M. Boas, Robert Boyle…, s. 77.
69 Uznaje się, że prawo to zostało odkryte doświadczalnie przez Boyle’a (1662) i prawdo-
podobnie niezależnie od niego w 1676 roku przez francuskiego fizyka Edme’a Marriotte’a
(1630–1684), który stwierdził ponadto, że prawidłowości ujęte w tym prawie zachodzą jedynie
w stałej temperaturze. Andrzej K. Wróblewski pisze, że „w rzeczywistości prawo to zostało
odkryte przez Powera i Towneleya mniej więcej dwa lata przed pierwszym opisaniem go
przez Boyle’a w 1662 roku, znał je wcześniej także Robert Hooke” (A. K. Wróblewski, Prawda
i mity w fizyce, Iskry, Warszawa 1987, s. 11).
124 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
_____________
74 M. Boas, Robert Boyle…, s. 229; por. A. Rupert Hall, From Galileo…, s. 224.
126 ATOMIZM W FILOZOFII PRZYRODY
ROZDZIAŁ 7
René Descartes1
Wszechświat…, s. 59.
FILOZOFIA KORPUSKULARNA KARTEZJUSZA 127
[…] natura materii, czyli ciała rozpatrywanego w ogólności, nie na tym polega,
że jest ono jakąś rzeczą twardą czy ciężką, czy barwną, czy w jakiś inny sposób
działającą na zmysły, ale tylko na tym, że jest ono rzeczą rozciągłą wzdłuż,
wszerz i w głąb. Bo co do twardości, niczego innego wrażenie zmysłowe nam
o niej nie pokazuje, jak tylko to, że części ciał twardych stawiają opór ruchowi
naszych rąk, gdy w nie wpadną. Gdyby bowiem, ilekroć ręce nasze kierowały się
w jakąś stronę, wszystkie tam znajdujące się ciała ustępowałyby z taką samą
szybkością, z jaką one się zbliżają, nie poczulibyśmy nigdy żadnej twardości. Ani
też żadną miarą nie można pojąć, by ciała, które tak umknęły, przez to tylko wy-
zbyły się swej natury cielesnej: nie polega ona zatem na twardości. Za pomocą
tego samego argumentu można pokazać, że i ciężar i barwa, i wszystkie inne tego
rodzaju jakości, dające się odczuwać w materii cielesnej, mogą być z niej usunię-
te, podczas gdy ona sama pozostaje nienaruszona; stąd wynika, że jej natura od
żadnej z nich nie zawisła.5
_____________
4 Por. M. Tempczyk, Fizyka…, s. 23.
5 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 56.
128 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
Że zaś nie może istnieć próżnia w znaczeniu filozoficznym, tj. taka, w której żad-
nej nie ma substancji, jasno widać stąd, że rozciągłość przestrzeni lub miejsca
wewnętrznego nie jest czymś różnym od rozciągłości ciała.12
Poznajemy także, że nie może tak być, aby istniały jakieś atomy, czyli cząstki
materii z natury swej niepodzielne. Gdyby one istniały, z konieczności musiałyby
być rozciągłe niezależnie od tego, jak bardzo małymi byłyby pomyślane; bo
możemy wciąż każdą z nich dzielić w myśli na dwie albo więcej mniejszych
_____________
6 R. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii, [w:] R. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii.
Aby jednak nie stwarzać pozoru, że sobie zbytnio rościmy prawa, jeśli mamy
filozofować o tak doniosłych sprawach, twierdzić będziemy, jakobyśmy znaleźli
właściwą ich prawdę, wolę pozostawić tę rzecz w zawieszeniu, a wszystko,
o czym dalej będę pisał, przedstawić wyłącznie jako hipotezę. Gdyby ją nawet
uznano za fałszywą, będę uważał, że dostatecznie jestem wynagrodzony za
poniesiony trud, o ile wszystko, co z niej zostanie wyprowadzone, zgadzać się
będzie z doświadczeniem.18
_____________
13 Ibidem, s. 63.
14 Ibidem.
15 Ibidem.
16 Ibidem, s. 82.
17 Por. A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 215.
18 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 95.
19 R. Descartes, Le monde ou traité de la lumière, [w:] F. Alquié, Kartezjusz, tłum. i wybór pism
_____________
20 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 97.
21 Por. M. Jammer, Concepts of Mass…, s. 61.
22 Por. F. Alquié, Kartezjusz…, s. 53.
23 Por. D. Garber, Descartes’ Physics, [w:] J. Cottingham (ed.), The Cambridge Companion to
_____________
28 Ibidem, s. 98.
29 Ibidem.
30 Ibidem, s. 117.
31 Ibidem, s. 99.
32 Ibidem.
33 A. C. Crombie, Nauka…, t. 2, s. 374.
34 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 161.
132 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
_____________
35 Ibidem, s. 76.
36 Ibidem, s. 156.
37 J. North, Historia astronomii i kosmologii, tłum. T. i T. Dworak, Wydawnictwo Książnica,
ry magnesu. Linie sił pola magnetycznego, którymi posługujemy się współcześnie mówiąc
o magnesach, są dla Kartezjusza jak najbardziej dosłownie rozumianymi torami cząstek: jedne
z nich — „cząstki żłobkowane” (ibidem, s. 194) — przychodzą od bieguna południowego,
wnikają w magnes, w którym wydrążone są kanaliki, umożliwiające przejście cząstek o takich
właśnie kształtach, zaś cząstki przychodzące od bieguna północnego są „skręcone spiralnie”
(ibidem, s. 194–195) i również natrafiają na odpowiednie przejścia w magnesie, a ruch całości
tych cząstek tworzy „coś w rodzaju wiru” (ibidem, s. 195).
39 Ibidem, s. 228.
FILOZOFIA KORPUSKULARNA KARTEZJUSZA 133
_____________
40 Ibidem, s. 229.
41 Ibidem, s. 69.
42 Ibidem, s. 149.
43 Ibidem, s. 68. Dlatego m.in. tory planet nie muszą być okręgami.
44 Wykład fizyki Kartezjusza w Zasadach filozofii jest powtórzeniem w zmienionej redakcji
treści dzieła Le monde (por. I. Dąbska, Od tłumacza, [w:] R. Descartes, Zasady filozofii, s. 6;
A. C. Crombie, Nauka…, t. 2, s. 200).
45 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 146.
134 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
twórcy fizyki nowożytnej, [w:] idem, Fizyka i fizycy. Studia i szkice z historii i filozofii fizyki, Wy-
dawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 1994, s. 111–112.
47 Por. R. Descartes, Zasady filozofii, s. 64.
48 Ibidem, s. 88.
49 Ibidem, s. 66.
FILOZOFIA KORPUSKULARNA KARTEZJUSZA 135
jedno ciało porusza się względem drugiego ciała (znajdującego się w bezpo-
średnim sąsiedzctwie) nie jest już kwestią konwencji. Różnica między ru-
chem (w znaczeniu ścisłym) a spoczynkiem ma zatem, zdaniem Kartezjusza,
charakter obiektywny.50
Ponieważ nie istnieje próżnia, to wszelkie oddziaływania między ciałami
zachodzą przez bezpośredni kontakt. Prawa ruchu Kartezjusza sprowadzają
się do trzech zasad mechaniki, zwanych przez niego „prawami natury”.
I. […] każda rzecz, o ile tylko jest prosta i niepodzielona, trwa, jeśli jest sama dla
siebie, zawsze w tym samym stanie i nie zmienia się nigdy, jedynie tylko pod
wpływem przyczyn zewnętrznych.51
_____________
50 Por. D. Garber, Descartes’ Physics…, s. 309–310.
51 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 70.
52 Ibidem, s. 71.
53 Por. np. A. C. Crombie, Nauka…, t. 2, s. 199; C. C. Gillispie, The Edge of Objectivity. An
Essay in the History of Scientific Ideas, Princeton University Press, Princeton, New Yersey 1960,
s. 83.
54 R. S. Ingarden, Kartezjusz…, s. 83.
136 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
II. […] każda część materii rozpatrywana z osobna nigdy nie dąży do tego, by
poruszać się po liniach krzywych, lecz tylko prostych; chociaż wiele [części mate-
rii] usiłuje często zboczyć ze swej drogi wskutek spotkania z innymi.58
III. […] gdy ciało będące w ruchu zderza się z innym, wówczas, jeśli mniejszą ma
siłę do zdążania po linii prostej aniżeli tamto do stawiania mu oporu, wtedy za-
wraca w przeciwną stronę i, zachowując swój ruch, traci tylko [pierwotny] jego
kierunek; jeśli jednak większą ma [siłę], wówczas porusza wraz z sobą to drugie
ciało i tyleż traci ze swego ruchu, ile go tamtemu udziela.61
_____________
55 Por. M. Jammer, Concepts of Mass…, s. 60.
56 Por. M. Jammer, Concepts of Force…, s. 104.
57 Por. I. B. Cohen, Revolution…, s. 155.
58 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 71.
59 Ibidem, s. 71.
60 A. C. Crombie, Nauka…, t. 2, s. 201.
61 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 72.
62 Analizy zderzeń przeprowadzone są w wielu aspektach przez Kartezjusza błędnie
(por. R. Descartes, Zasady filozofii, s. 74–75). Twierdzi on na przykład, że „ciało będące w spo-
czynku, nie może być wprawione w ruch przez żadne inne od siebie mniejsze, choćby tamto
dowolnie szybko się poruszało” (ibidem, s. 80). Kartezjusz miał świadomość tego, że jego wnio-
ski w wielu przypadkach nie zgadzają się z doświadczeniem. Podkreślić jednak trzeba, że są to
pierwsze systematycznie przeprowadzone analizy zderzeń (por. R. S. Ingarden, Kartezjusz…,
s. 93.
FILOZOFIA KORPUSKULARNA KARTEZJUSZA 137
w tym samym stanie. Siła rozumiana jest przez Kartezjusza jako coś, co tkwi
w poruszającym się ciele, i należy ją oceniać „już to na podstawie wielkości
ciała, w którym się ona znajduje, i [wielkości] powierzchni, która oddziela to
ciało od innego, już to na podstawie prędkości ruchu oraz natury i przeci-
wieństwa sposobu zderzania się z sobą różnych ciał”.63 Jest to pojęcie siły
bardzo jeszcze odległe od Newtonowskiego.
Oprócz powyższych zasad dynamiki Kartezjusz sformułował również
„zasadę zachowania ilości ruchu”, zgodnie z którą „ilość ruchu” (quantitas
motus) w świecie jest stała:
[…] kiedy jedno ciało popycha drugie, nie może nadać mu żadnego ruchu, nie
tracąc jednocześnie tyle samo ze swego ruchu, ani też przejąć od niego tak, by je-
go własny nie zwiększył się o tyle samo.64
Bez osłonek jasno wyznaję, że nie znam żadnej innej materii rzeczy cielesnych
prócz tej na wszelki sposób podzielnej, dającej się kształtować i ruchomej, którą
geometrowie nazywają wielkością […] niczego innego nie biorę w niej pod uwa-
gę prócz owych podziałów, kształtów i ruchów.67
_____________
63 R. Descartes, Zasady filozofii, s. 73.
64 R. Descartes, Le monde…, [w:] F. Alquié, Kartezjusz, s. 198.
65 Kartezjańska „zasada zachowania ilości ruchu” odnosi się zatem do całości materii we
wszechświecie, a nie do ruchu poszczególnych ciał (por. D. Garber, Descartes’ Physics…, s. 314).
66 Por. R. Descartes, Zasady filozofii, s. 69.
67 Ibidem, s. 81.
138 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
Rewolucja…, s. 250.
69 M. Tempczyk, Fizyka…, s. 25.
70 M. Heller, Logika zderzeń…, s. 66.
71 Por. R. S. Ingarden, Kartezjusz…, s. 118. W wykładzie Eter a teoria względności (1920)
_____________
72 Patrz rozdz. Zagadnienie dualizmu korpuskularno-falowego niniejszej pracy.
140 ATOMIZM W FILOZOFII MECHANICYZMU
CZĘŚĆ DRUGA
ATOMIZM NEWTONA
Isaac Newton1
_____________
1 I. Newton, Mathematical Principles of Natural Philosophy, transl. by A. Motte, [w:]
R. M. Hutchins (ed.), Great Books of The Western World, t. 34, Mathematical Principles of Natural
Philosophy. Optics, by sir Issac Newton, Treatise on Light, by Christian Huygens, Encyclopaedia
Britannica Inc., Chicago – London – Toronto 1952, s. 270.
2 Pomimo wynalezienia przez Newtona (i niezależnie przez Leibniza) rachunku różnicz-
_____________
3 Chociaż powstanie mechaniki kwantowej i teorii względności obaliło Newtonowskie
lection from the Portsmouth Collection in the University Library, Cambridge, Cambridge University
Press, Cambridge 1962, s. 184.
ATOMIZM NEWTONA 145
8.1 DYNAMIKA
I. Każde ciało pozostaje w stanie spoczynku lub jednostajnego ruchu po linii pro-
stej, dopóki nie jest zmuszone do zmiany tego stanu przez wywierane nań siły.10
Jeżeli więc na ciało nie działa żadna siła (F), lub działające siły równowa-
żą się, to pozostaje ono w spoczynku lub porusza się ruchem jednostajnym
prostoliniowym (względem inercjalnego układu odniesienia):
r r r
F = 0 , v = const.
_____________
8 Newton w odróżnieniu od Kartezjusza nie traktował więc metafizyki jako podstawy
(„korzeni”) systemu, z którego wyrasta „pień” fizyki, lecz — podobnie jak Arystoteles —
sądził, że „to, co jest pierwsze z natury” może być poznane dopiero na podstawie szczegóło-
wych badań przyrodniczych (por. H. Stein, Newton’s Methaphysics, [w:] I. B. Cohen, G. E. Smith
(eds.), The Cambridge Companion to Newton, s. 261.
9 Zasady dynamiki przytaczamy w tej formie, w jakiej Newton sformułował je w Princi-
nikowym, tłum. E. Ligocki, PWN, Warszawa 1962, s. 28. Koyré pisze nawet, że Galileusz „nigdy
nie potrafił całkowicie uwolnić się od obsesji ruchu obrotowego” (A. Koyré, Od zamkniętego…,
s. 107), co zapewne było związane z sięgającym filozofii starożytnej przekonaniem o dosko-
nałości ruchu kołowego (por. A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 144).
146 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
P (x, y, z)
r (t)
O x
Rysunek 5. Wektor położenia punktu materialnego w kartezjańskim układzie
odniesienia
dv(t ) d 2 r (t )
r r
a (t ) = = .
r
dt dt 2
_____________
14 M. Kopernik, O obrotach ciał niebieskich i inne pisma, tłum. L. A. Birkenmajer, Wydawnic-
II. Zmiana ruchu jest proporcjonalna do przyłożonej siły i odbywa się w kierun-
ku prostej, wzdłuż której siła jest przyłożona.18
r
r F
a= .
m
W równaniu tym masa m jest miarą bezwładności ciała, czyli miarą oporu,
jaki stawia ciało sile zmieniającej stan jego ruchu. Im większa masa ciała,
tym trudniej nadać mu przyspieszenie.
_____________
15 Por. A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 79.
16 Mikołaj z Kuzy, De docta incognita, ks. II, rozdz. 2, s. 100, cyt. za: A. Koyré, Od zamknięte-
go…, s. 29.
17 Por. R. Descartes, Zasady filozofii, s. 64.
18 I. Newton, Mathematical Principles…, s. 14.
19 Ibidem.
ATOMIZM NEWTONA 149
d 2 r (t )
r r
m 2
=F.
dt
_____________
20 William Stukeley, przyjaciel Newtona, relacjonuje następująco: „W ciepłą poobiednią po-
rę (działo się to 15 kwietnia 1726 r.) poszliśmy do ogrodu i piliśmy herbatę w cieniu jabłoni,
tylko on i ja. Prowadząc różne dyskursy, powiedział mi też, że właśnie w takiej samej sytuacji
pojawiło się w jego umyśle pojęcie ciążenia. Sprawiło to spadanie jabłka w czasie, gdy siedział
zamyślony. Pomyślał sobie, dlaczego to jabłko zawsze spadnie prostopadle do ziemi. Dlaczego
nie pójdzie w bok lub w górę, ale stale ku środkowi Ziemi? Na pewno przyczyną jest to, że
Ziemia je przyciąga. Musi być w materii siła przyciągająca, a suma siły przyciągającej musi
znajdować się w środku Ziemi, nie w żadnym innym miejscu. Dlatego jabłko spada prostopa-
dle, czyli ku środkowi. Jeśli w ten sposób materia przyciąga materię, musi to pozostawać
w proporcji do jej ilości. Dlatego zarówno jabłko przyciąga Ziemię, jak Ziemia przyciąga
jabłko. Istnieje jakaś siła, podobna do nazywanej tu przez nas ciężkością, która przejawia się
w całym wszechświecie” (W. Stukeley, Memories of Sir Isaac Newton’s Life, A. Hastings, London
1936, s. 19–20, cyt. za: A. Rupert Hall, Rewolucja…, s. 290; por. także Voltaire, Elementy…,
s. 166–167.)
21 Por. J. Życiński, Wielość mechanicyzmów, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat…, s. 13.
150 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
Siła materii, którą się zwie vis inertiae, stanowi tę s i ł ę b i e r n ą, mocą której
materia pozostaje sama z siebie w stanie, w jakim jest, i nigdy nie opuszcza tego
stanu inaczej jak proporcjonalnie do działającej na nią mocy przeciwnej.25
_____________
22 Por. W. Sady, Spór o racjonalność naukową od Poincarégo do Laudana, Monografie Fundacji
niz, Wyznanie wiary filozofa. Rozprawa metafizyczna. Monadologia. Zasady natury i łaski oraz inne
pisma filozoficzne, tłum. S. Cichowicz, J. Domański, H. Krzeczkowski, H. Moese, PWN, War-
szawa 1969, s. 447.
ATOMIZM NEWTONA 151
_____________
26 Zdaniem Galileusza przyspieszenie jest stałe, zgodnie natomiast z teorią Newtona przy-
Cambridge Companion to Newton, s. 248 i n.; K. Figala, Newton’s Alchemy, [w:] I. B. Cohen,
152 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
niewątpliwie widać wpływ myśli Boyle’a (por. A. Rupert Hall, From Galileo…, s. 238).
33 Por. I. Newton, Optics…, s. 541.
34 Por. ibidem, s. 542.
35 Interpretację tę potwierdzają zresztą nieprzezwyciężalne trudności teoretyczne, na jakie
Do tej pory ustalałem definicje słów mniej znanych, tłumacząc ich sens wedle te-
go, jak chciałbym, aby je rozumiano w moim dziele. Nie definiuję czasu, prze-
strzeni, miejsca i ruchu, jako że są one wszystkim dobrze znane. Muszę jedynie
zauważyć, że prości ludzie wyobrażają sobie te wartości w kategoriach związ-
_____________
struktury atomów. Rezultatem tych nieudanych prób była rewolucja naukowa związana
z powstaniem mechaniki kwantowej.
36 W. Rubinowicz, W. Królikowski, Mechanika teoretyczna, PWN, Warszawa 1980, s. 9.
37 J. Kierul, Newton…, s. 150.
154 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
t t’
v
U x U’ x’
Rysunek 6
x ' = x − vt
t' = t
∆l = ∆l’.
∆t = ∆t’,
_____________
46 A. Koyré, Od zamkniętego…, s. 170.
47 Ibidem, s. 172.
48 R. S. Ingarden pisze nawet, że „Wprowadzenie przez Newtona pojęcia «absolutnego ru-
chu» jest wyraźnym cofnięciem się w kierunku codziennych intuicji w stosunku do Descar-
tes’a, a nawet w stosunku do Galileusza. Wielki wpływ, jaki wywarł Newton na następne
pokolenia dzięki sugestii swego genialnego umysłu, tłumaczy, że potrzeba było dopiero ge-
niuszu Einsteina, aby mu się przeciwstawić” (R. S. Ingarden, Kartezjusz…, s. 87).
49 Por. H. Stein, Newton’s Methaphysics…, s. 267.
158 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
8.4 SIŁY
Newton nadał całkowicie nowy sens pojęciu siły. Wcześniej siła pojmo-
wana była jako „skutek ruchu”. Pojęcia „siła” używano zatem w takim sen-
sie, jak w języku potocznym, gdy mówimy na przykład, że jakieś ciało ude-
rzyło w coś z wielką siłą. Uważano, że siła jest czymś, co znajduje się w po-
ruszającym się ciele — im szybciej ciało porusza się, sądzono, tym większa
jest „siła jego ruchu”.55 Perypatetycy rozróżniali dwa aspekty siły (dyna-
mis)56: aktywny, związany z działaniem jednych ciał na inne, oraz pasywny,
związany z oporem. Newton używa jeszcze terminu „siła” na określenie
_____________
52 Por. ibidem, s. 11–12.
53 Por. M. Heller, Matematyczne zasady Izaaka Newtona, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszech-
świat…, s. 79; M. Tempczyk, Fizyka…, s. 32–33. Jednak według zasady Macha (1883) bezwład-
ność jest skutkiem wzajemnego oddziaływania ciał we wszechświecie, zatem przykład ten
dowodzi co najwyżej wirowania wody względem odległych ciał niebieskich, a nie względem
przestrzeni absolutnej.
54 I. Newton, Mathematical Principles…, s. 12.
55 Por. J. Kierul, Newton…, s. 158.
56 Por. M. Jammer, Concepts of Force…, s. 120.
160 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
bezwładności (vis inertiae).57 Siła ta jest utajona i przejawia się dopiero wów-
czas, gdy czynnik zewnętrzny usiłuje zmienić stan ruchu ciała.
Jednak podstawowe znaczenie ma pojęcie siły jako vis impressa, która
powoduje zmianę stanu ruchu ciała (przyspieszenie) lub prowadzi do jego
odkształcenia. Dynamika Newtona uznaje siłę za „coś niezależnego
od ruchu, coś, co w stosunku do ruchu zajmuje miejsce dawnej przyczyny
sprawczej”.58
W mechanice mamy do czynienia z dwojakiego rodzaju siłami: pierwsze
z nich działają przez b e z p o ś r e d n i k o n t a k t i można je uznać za siły
par excellence mechaniczne. Prosty przykład działania takich sił znajdujemy
w przypadku ciała spoczywającego na płaskiej powierzchni. Ciało wywiera
siłę nacisku N (równą w tym przypadku swojemu ciężarowi N = mg) na po-
wierzchnię, na której spoczywa, powierzchnia oddziałuje na nie siłą reakcji
R skierowaną pionowo do góry, równą co do wartości sile nacisku (zgodnie
z trzecią zasadą dynamiki). Wypadkowa sił działających na ciało wynosi
zatem zero (R = N) i ciało pozostaje w spoczynku względem układu odnie-
sienia związanego z Ziemią — zgodnie z pierwszą zasadą dynamiki Newto-
na. Przykładami sił działających przez bezpośredni kontakt mogą być rów-
nież siły sprężystości czy tarcie.
Oprócz tych sił Newton wprowadza s i ł y d z i a ł a j ą c e n a o d l e -
g ł o ś ć. Takimi siłami są właśnie na przykład siły grawitacji.59 Oddziaływa-
nie grawitacyjne dwóch ciał zachodzi bowiem między nimi n a t y c h -
m i a s t poprzez pustą przestrzeń. Jest to koncepcja actio in distans, czyli
koncepcja działania na odległość w odróżnieniu od działania stricte mecha-
nicznego przez bezpośredni kontakt ciał. Jak już wspominaliśmy, współcze-
śni Newtonowi, szczególnie zwolennicy Kartezjańskiej filozofii przyrody,
krytykowali ten pomysł, dopatrując się w nim ponownego wprowadzenia
do rozważań o przyrodzie scholastycznych jakości ukrytych, zwalczanych
przez zwolenników mechanicyzmu.60 Uczeni wieku XVII byli bowiem prze-
konani, że od dawniejszych (tj. arystotelesowskich) koncepcji dzieli ich
przepaść, a skonstruowanie modelu mechanicznego, w którym wszelkie
oddziaływania sprowadzają się do bezpośredniego kontaktu ciał, jest jedy-
_____________
57 Por. I. Newton, Mathematical Principles…, s. 5.
58 M. Heller, Fizyka…, s. 78; por. M. Jammer, Concepts of Force…, s. 121.
59 Newton, poza oddziaływaniami grawitacyjnymi, elektrycznymi i magnetycznymi, do-
puszczał możliwość istnienia innych sił przyciągania i odpychania, których jeszcze nie znamy.
W Principiach Newton sformułował dynamikę jedynie dla sił grawitacji, ale sądził, że pełnym
sukcesem filozofii korpuskularnej byłoby sformułowanie matematycznego opisu również dla
innych sił, takich jak na przykład elektryczne czy też siły odpowiedzialne za reakcje chemiczne
(por. A. Rupert Hall, M. Boas Hall (eds.), Unpublished…, s. 202).
60 Por. M. Heller, Względność istnienia oraz Względność przeciw absolutom, [w:] M. Heller,
spondence of Isaac Newton, Vol. III, 1688–1694, Cambrigde 1961, s. 252–254. W związku z po-
wyższym Kuhn zauważa: „Grawitacja, zinterpretowana jako «wrodzone przyciąganie» mię-
dzy każdymi dwiema cząstkami materii, była równie tajemnicza jak «naturalna tendencja do
spadania» scholastyków. Dlatego też, dopóki były żywe standardy koncepcji korpuskularnej,
poszukiwanie mechanicznego wyjaśnienia grawitacji było jednym z największych wyzwań dla
tych, którzy uznawali Principia za paradygmat” (T. S. Kuhn, Struktura…, s. 188). Jednak po
przyjęciu teorii Newtona przez społeczność uczonych „pytanie o przyczynę grawitacji znala-
zło się poza zasięgiem nauki” (ibidem, s. 258).
162 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
również do ruchów ciał na Ziemi. Tak rzecz przedstawia się dla uczone-
go”.66 Dzięki wielu znakomitym sukcesom w wyjaśnianiu i przewidywaniu
zjawisk przyrody, takich jak na przykład pojawienie się komety Halleya
w 1759 roku czy odkrycie Neptuna (1846), Newtonowska koncepcja siły
zyskała swe empiryczne usprawiedliwienie i można powiedzieć, że fizycy
po prostu przyzwyczaili się do jej stosowania. W fizyce XXI wieku Newto-
nowskie pojęcie siły jest nadal użyteczne w opisie zjawisk ograniczonym do
sfery makroskopowej, chociaż współczesna teoria grawitacji — ogólna teoria
względności Einsteina — zamiast pojęcia siły przyciągania grawitacyjnego,
grawitację traktuje jako rezultat zakrzywienia czasoprzestrzeni, a w fizyce
cząstek elementarnych oddziaływanie między cząstkami związane z wy-
mianą cząstek — kwantów odpowiedniego pola.
8.5 DETERMINIZM
d 2 r (t ) r
r
m =F.
dt 2
_____________
67 P. S. de Laplace, Essai philosophique sur les probabilités, Paris 1814, [w:] http://www.
answers.com/topic/pierre-simon-laplace.
164 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
Pewne pytania pozostające bez odpowiedzi, takie jak ruch trzech ciał pod wpły-
wem siły grawitacji, stały się znane właśnie z powodu niemożliwości ich zgłę-
bienia. Lecz jakimś sposobem pytania takie były uważane za wyjątki, podczas
gdy uczciwa ocena powinna przedstawiać je jako regułę. W rzeczywistości nawet
m a t e m a t y c z n y determinizm równań ruchu miał luki. Jedną z powszech-
nych idealizacji mechaniki newtonowskiej jest zagadnienie twardych, sprężys-
tych cząstek. Jeżeli zderzają się dwie takie cząstki, to odbijają się one pod dobrze
_____________
68 Szerszą analizę tych ograniczeń por. H. Eilstein, Uwagi o granicach potencji poznawczej
podmiotu naturalnego, [w:] E. Kałuszyńska (red.), Podmiot poznania z perspektywy nauki i filozofii,
Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 1998, s. 42–73; A. Łukasik, Fizyka i zagadnienie granic pozna-
nia, [w:] Z. Muszyński (red.), Z badań nad prawdą, nauką i poznaniem, Wydawnictwo UMCS, Lublin
1998, s. 223–235; idem, Obserwator w fizyce, [w:] E. Kałuszyńska (red.), Podmiot poznania…, s. 11–26.
69 I. Stewart, Czy Bóg gra w kości? Nowa matematyka chaosu, tłum. M. Tempczyk, W. Komar,
kowych.72 Dla naszych rozważań najważniejsze jest to, że teoria chaosu po-
kazała, iż nawet bardzo proste układy nieliniowe mogą zachowywać się
w sposób nieprzewidywalny p o m i m o całkowicie deterministycznego
charakteru praw nimi rządzących. Przykładem takiego układu są zjawiska
pogodowe: dowolnie mały błąd w określeniu warunków początkowych
układu może spowodować niewspółmiernie duży błąd w przewidywaniu
stanu końcowego, ponieważ układy nieliniowe charakteryzuje silna wrażli-
wość na warunki początkowe (efekt motyla).
Teoria chaosu „w zasadniczy sposób zmieniła nasze filozoficzne poglądy
dotyczące możliwości poznawczych nauki, stosowanych w niej metod i wy-
nikającego z niej obrazu świata”.73 Teoria chaosu pokazała, że determini-
styczne równania nie zawsze prowadzą do regularnego, jednoznacznego
zachowania. Nawet bardzo proste nieliniowe układy mogą generować nie-
zwykle skomplikowaną dynamikę, zatem ich zachowanie może być nie-
przewidywalne pomimo całkowicie deterministycznego charakteru prawi-
dłowości. Nieprzewidywalność nie jest w tym przypadku w żaden sposób
związana z istnieniem zewnętrznych zakłóceń, a tym bardziej z subiektyw-
ną niewiedzą i ograniczeniami ludzkiego podmiotu poznającego, ale wynika
z wrażliwości na warunki początkowe układów nieliniowych:
_____________
75 K. R. Popper, Wszechświat otwarty. Argument na rzecz indeterminizmu, tłum. A. Chmielew-
ski, Wydawnictwo Znak, Kraków 1996, s. 59.
76 I. Newton, Optics…, s. 379.
77 I. Newton, Mathematical Principles…, s. 269.
78 Ibidem, s. 270
79 Ibidem.
80 Ibidem.
168 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
Ale dotychczas nie byłem w stanie odkryć przyczyny grawitacji ze zjawisk, a hi-
potez nie wymyślam, ponieważ wszystko, co nie jest wydedukowane ze zjawisk,
jest hipotezą, a dla hipotez, czy fizycznych czy metafizycznych, jakości ukrytych
czy mechanicznych nie ma miejsca w filozofii eksperymentalnej.83
[…] przez przestrzeń próżną nigdy nie rozumiemy przestrzeni, w której nie ma
niczego, lecz jedynie przestrzeń, w której nie ma ciał. Niewątpliwie w każdej
próżnej przestrzeni jest obecny Bóg i zapewne wiele innych substancji, które nie
są materią, które nie są dotykalne ani też nie są przedmiotem żadnych naszych
zmysłów.87
_____________
87 S. Clarke, Czwarta odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 361. Według
Newtona wszystko, co istnieje (Bóg, umysły i ciała), istnieje w przestrzeni (por. H. Stein, New-
ton’s Methaphysics, [w:] I. B. Cohen, G. E. Smith (eds.), The Cambridge Companion to Newton, s.
269).
88 S. Clarke, Pierwsza odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 323. Por.
ich Twórcy, w absolutnej swej wolności, w tym właśnie kierunku bieg ich
zwróciła.91
Koncepcja, jakoby świat był wielką machiną działającą bez ingerencji Boga, na
podobieństwo zegara chodzącego bez pomocy zegarmistrza, jest pojęciem mate-
rialistycznym i fatalistycznym i zmierza w rzeczywistości (pod pretekstem czy-
nienia z Boga ponadświatowego rozumu) do usunięcia ze świata Opatrzności
i Boskiego kierownictwa.94
RACJE LEIBNIZA
_____________
1 G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 377.
2 M. Heller, Względność przeciw absolutom, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat…, s. 103.
RACJE LEIBNIZA 173
_____________
3 Por. ibidem.
4 Por. M. Heller, Fizyka…, s. 95.
5 G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, tłum. S. Cichowicz, [w:] idem, Wyzna-
nie…, s. 303.
6 Leibniz niezależnie od Newtona wynalazł rachunek różniczkowy i całkowy, ale przez
Pan Newton powiada, że przestrzeń jest narządem, którego Bóg używa, aby do-
znawać rzeczy. Jeśli wszelako potrzebuje czegoś, aby ich doznawać, nie są one
bynajmniej zależne odeń całkowicie i nie są bynajmniej jego wytworem. Pan
Newton i jego stronnicy mają jeszcze jedno nader zabawne mniemanie o dziele
Bożym. Wedle nich Bóg potrzebuje nakręcać od czasu do czasu swój zegar.
W przeciwnym razie ustałoby jego działanie. Nie był bowiem na tyle przezorny,
aby nadać mu ruch wieczny. Wedle nich ta machina Boża jest nawet tak niedo-
skonała, że Bóg musi czyścić ją od czasu do czasu za pomocą niezwykłego
współdziałania, a nawet naprawiać, jak naprawia swe dzieło zegarmistrz, który
tym gorszym będzie mistrzem, im częściej będzie zmuszony je ulepszać i popra-
wiać. Moim zdaniem, siła i energia pozostają w tej machinie zawsze te same i tyl-
ko przechodzą z materii na materię zgodnie z prawami natury i z pięknym, usta-
nowionym wprzód porządkiem.8
_____________
7 Por. A. Koyré, Od zamkniętego…, s. 250.
8 G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem. Pierwsze pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 321. „Siła” w rozumieniu Leibniza (vis viva) jest to iloczyn masy ciała i kwadratu prędkości.
Pojęcie to można zatem uważać za prototyp pojęcia energii kinetycznej (Ek = ½ mv2).
RACJE LEIBNIZA 175
Przestrzeń jest czymś absolutnie jednorodnym i gdy brak rzeczy w niej umiesz-
czonych, jeden punkt przestrzeni nie różni się absolutnie niczym od punktu dru-
giego. Otóż przy założeniu, że przestrzeń sama w sobie jest czymś odmiennym
od porządku, w jakim pozostają ciała względem siebie, okazuje się, że niemożli-
we jest, aby istniała racja, dla jakiej Bóg, zachowując te same położenia ciał
względem siebie, umieścił je w przestrzeni właśnie tak, a nie inaczej, i dla jakiej
nie ułożył wszystkiego na opak, zastępując (na przykład) zachód wschodem.10
Jeśli jednak przestrzeń nie jest niczym innym, jak tym porządkiem czy związ-
kiem, i bez ciał jest niczym innym, jak tylko możliwością ich umieszczenia w niej,
to oba te stany — jeden taki, jaki jest, drugi zaś z założenia odwrotny — nie
różniłyby się zgoła między sobą, różnica ich tkwi bowiem jedynie w naszym
urojonym założeniu o rzeczywistości przestrzeni samej w sobie, ale naprawdę
jeden będzie akurat tym samym, co drugi, skoro oba są absolutnie nierozróżnial-
ne; a zatem nie ma potrzeby pytać o rację pierwszeństwa jednego z nich przed
drugim.13
_____________
9 G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem. Trzecie pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 336.
10 Ibidem.
11 Por. S. Clarke, Trzecia odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 341.
12 Por. G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem. Trzecie pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 336.
13 Ibidem, s. 336–337.
176 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
[…] przyjmując, że ktoś pyta, dlaczego Bóg nie stworzył wszystkiego raczej o rok
wcześniej, oraz że ta sama osoba zechce stąd wnosić, iż uczynił coś, dla czego
niepodobna znaleźć racji, dla jakiej uczynił właśnie tak, a nie inaczej, należałoby
mu odpowiedzieć, że jego wywód byłby słuszny, gdyby czas był czymś ze-
wnętrznym wobec rzeczy czasowo trwających, jako że niepodobna znaleźć racji,
dla jakiej rzeczy przy zachowaniu tego samego ich następstwa miałyby być połą-
czone raczej z tymi chwilami niż z innymi. Atoli już to samo dowodzi, że ze-
wnętrzne wobec rzeczy chwile nie są niczym i polegają wyłącznie na porządku
następczym tych rzeczy, tak że gdy ten porządek pozostaje bez zmiany, wtedy
z dwóch stanów rzeczy jeden — wyobrażony w antycypacji — nie różni się ni-
czym i nie może być odróżniony od tego, który zachodzi obecnie.14
_____________
14 Ibidem, s. 337.
15 Por. S. Clarke, Trzecia odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 342–343.
16 Por. S. Clarke, Piąta odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 419.
17 G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 379.
18 Ibidem, s. 379.
RACJE LEIBNIZA 177
_____________
19 G. W. Leibniz, Specimen dynamicum, cz. 2, tłum. M. Olszewski, [w:] S. Blandzi (red.),
Gottfried Wilhelm Leibniz. Pisma z metafizyki natury, Wydawnictwo Rolewski, Toruń 1999, s. 95.
20 Por. M. Jammer, Concepts of Space…, s. 116.
21 G. W. Leibniz, Prawdy pierwotne metafizyki, tłum. J. Domański, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 92–93.
22 G. W. Leibniz, Polemika z S. Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 380.
23 Ibidem, s. 380.
178 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
w sobie nie jest rzeczywistością absolutną. Przestrzeń i materia różnią się między
sobą tak jak czas i ruch. Rzeczy te, chociaż różne, są jednakże nierozdzielne.24
Zdaniem Leibniza nie można podać racji, dla której ciała o pewnej wiel-
kości nie są już dalej podzielne. Argument ten nie jest zresztą nowy — sto-
sowany był już przez filozofów starożytnych w krytyce atomizmu Demo-
kryta i Epikura.
Z zasady racji dostatecznej wyprowadza Leibniz z a s a d ę i d e n t y c z -
n o ś c i n i e r o z r ó ż n i a l n y c h (principium identitatis indiscernibilium):
Nie istnieją nierozróżnialne dwa indywidua. […] Dwie krople wody lub mleka
dadzą się rozróżnić, gdy są oglądane przez mikroskop. Jest to argument prze-
ciwko atomom obalonym na równi z próżnią przez sądy prawdziwej metafizyki.
[…] Te wielkie zasady mówiące o racji dostatecznej i o tożsamości nierozróżnial-
_____________
24 Ibidem, s. 394.
25 Por. ibidem, s. 407.
26 G. W. Leibniz, Nowy system…, Zarzuty…, Uwagi…, Odpowiedzi, [w:] idem, Wyznanie…,
nych zmieniają stan metafizyki, która za ich pośrednictwem staje się rzeczywista
i dowodliwa. W innych natomiast przypadkach były to niemal tylko puste słowa.
[…] Jeśli dane są dwie rzeczy nierozróżnialne, to dana jest rzecz ta sama pod
dwiema nazwami.28
śnie jak w geometrii przypadek elipsy zbliża się stale do przypadku paraboli: założyłem, że
podczas gdy jeden punkt skupienia pozostaje bez zmian, a drugi oddala się coraz bardziej aż
do momentu, gdy stanie się nieskończenie odległy od pierwszego, to wtedy właśnie elipsa
przejdzie w parabolę” (G. W. Leibniz, Specimen…, s. 99).
33 G. W. Leibniz, Specimen…, s. 96.
34 Ibidem.
35 Ibidem, s. 98.
180 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
M o n a d a, o której będziemy tutaj mówili, nie jest niczym innym, jak tylko sub-
stancją prostą, wchodzącą w skład rzeczy złożonych; prostą, tzn. pozbawioną
części. […] Jest zaś nieodzowne, aby istniały substancje proste, skoro istnieją rze-
czy złożone; rzecz złożona bowiem to nic innego jak skupisko czy też aggregatum
substancji prostych. […] Otóż tam gdzie nie ma części, nie jest możliwa rozciąg-
łość ani kształt, ani podzielność. I m o n a d y t e s ą p r a w d z i w y m i
a t o m a m i n a t u r y — elementami rzeczy.44
_____________
36 Por. D. Garber, Leibniz: Physics and Philosophy, [w:] N. Jolley (ed.), The Cambrigde Com-
s. 165–166.
39 G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 378.
40 Por. R. Bregman, Leibniz and Atomism, „Nature and System” 1984, nr 6, s. 241.
41 G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. (Dodatek II), [w:] idem, Wyznanie…, s. 356–357.
42 Wszystkie monady są natury duchowej, ale „nie ma dusz całkiem o d d z i e l o n y c h
ani też duchów pozbawionych ciała. Jeden tylko Bóg jest całkowicie odeń odłączony”
(G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 312).
43 Por. R. Bregman, Leibniz and Atomism, s. 242.
44 G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 297 [podkr. —
A. Ł.].
RACJE LEIBNIZA 181
_____________
45 Por. R. Bregman, Leibniz and Atomism, s. 242.
46 G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 298.
47 Ibidem, s. 313–314.
182 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
dopóki nie przeszkodzi mu inne ciało, które go dotyka: wszelkie inne działanie
na ciało jest albo cudowne, albo urojone.48
_____________
48 G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…, s. 382.
49 Por. S. Clarke, Piąta odpowiedź Clarke’a, [w:] G. W. Leibniz, Wyznanie…, s. 437.
50 Por. G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. Piąte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…,
v2
l = l0 1 − ,
c2
gdzie c jest prędkością światła w próżni. Efekt ten nosi nazwę kontrakcji
(skrócenia) Fitzgeralda–Lorentza. Względność czasu polega na zależności
rezultatów pomiarów interwałów czasowych od układu odniesienia. Jeżeli
_____________
53 Por. R. Disalle, Newton’s Philosophical Analysis of Space and Time, [w:] I. B. Cohen,
∆t = ∆t0
1
.
v2
1− 2
c
_____________
54 H. Minkowski, cyt. za: A. Pais, Pan Bóg jest wyrafinowany…, Nauka i życie Alberta
O x
ds 2 = c 2 dt 2 − dx 2 − dy 2 − dz 2 .
_____________
55 Ściślej rzecz biorąc, taki wygodny sposób opisu uzyskujemy, gdy zamiast współrzęd-
_____________
59 L. Smolin, Życie wszechświata. Nowe spojrzenie na kosmologię, tłum. D. Czyżewska, Amber,
KRYTYKA BERKELEYA
George Berkeley1
Arthur S. Eddington2
_____________
1 G. Berkeley, Trzy dialogi między Hylasem i Filonousem, tłum. J. Sosnowska, Wydawnictwo
Myślę, że każdy będzie tego intuicyjnie pewien, kto tylko zważy, co się rozumie
przez termin i s t n i e ć. Kiedy powiadam, że stół, na którym piszę, istnieje, znaczy
to, że go widzę i dotykam. Jeślibym zaś był poza moją pracownią, wówczas powi-
nienem powiedzieć, że stół istniał — rozumiejąc przez to, że gdybym był we-
wnątrz, mógłbym go postrzegać lub że jakiś inny duch postrzega go w tej chwili.
_____________
5 „Moje argumenty nie przeczą istnieniu jakiejkolwiek z rzeczy, które możemy postrzegać
za pomocą zmysłów czy refleksji. W żadnej mierze nie podaję w wątpliwość tego, że rzeczy,
które widzę na własne oczy i dotykam własnymi rękami, istnieją, i to istnieją realnie. Jedyną
rzeczą, której odmawiam istnienia, jest to, co filozofowie nazywają substancją cielesną.
A czyniąc tak, nie wyrządzam szkody reszcie ludzkości, która, jak śmiem twierdzić, nigdy nie
zauważy jej braku (G. Berkeley, Traktat o zasadach poznania ludzkiego, w którym poddano badaniu
główne przyczyny błędów i trudności w różnych dziedzinach wiedzy oraz podstawy sceptycyzmu,
ateizmu i niewiary, tłum. J. Salamon SJ, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2004, s. 38).
6 Nowożytne pojęcie idei jest oczywiście całkowicie różne od pojęcia idei w sensie Platona,
który terminem tym oznaczał ogólny, nieprzestrzenny i aczasowy byt istniejący całkowicie
niezależnie od świadomości podmiotu poznającego.
7 Por. S. Sarnowski, Berkeley. Zdrowy rozsądek i idealizm, Wydano staraniem Klubu Otryckie-
go, redakcji „Colloquia Communia” oraz Wydziału Propagandy RN ZSP, Warszawa 1988, s. 6.
8 G. Berkeley, Trzy dialogi…, s. 17.
190 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
Kiedy powiadam, że istniał zapach, znaczy to, że został odczuty węchem; że istniał
dźwięk, znaczy, że został usłyszany; że istniał kolor albo kształt, znaczy, że został
dostrzeżony lub dotknięty. To jest wszystko, co rozumiem przez te i tym podobne
wyrażenia. Wydaje mi się bowiem całkowicie niezrozumiałym to, co mówi się
o absolutnym istnieniu przedmiotów niemyślących, bez żadnego związku z tym,
że są postrzegane. Ich esse stanowi percipi — i jest niemożliwym to, aby istniały po-
za umysłem czy myślącymi przedmiotami, które je postrzegają.9
Works of George Berkeley, Bishop of Cloyne, Vol. 5, Siris. Three Letters to Thomas Prior. A Letter to the
Rev. Dr. Heles. Father Thoughts on Tar-water. Varia, Humanites Press, New York 1964, s. 14.
12 G. Berkeley, Traktat…, s. 29.
KRYTYKA BERKELEYA 191
Rzeczy najprostsze na świecie, najbliższe nam i doskonale znane, okazują się za-
skakująco trudne i niezrozumiałe, kiedy się je rozważa w sposób abstrakcyjny.
Czas, miejsce i ruch rozpatrywane w konkrecie, w ich właściwym kontekście, są
czymś każdemu znanym, lecz kiedy wpadną w ręce metafizyka, stają się zbyt
abstrakcyjne i zbyt subtelne, by mógł je pojąć zwyczajny człowiek obdarzony
_____________
13 Ibidem, s. 52.
14 Por. A. A. Luce, T. E. Jessop, Editors Introduction, [w:] A. A. Luce, T. E. Jessop (eds.), The
Works…, Vol. 5, s. 14–15.
15 G. Berkeley, Traktat…, s. 58.
16 Ibidem, s. 52.
17 Por. I. Newton, Mathematical Principles…, s. 8.
192 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
zdrowym rozsądkiem. […] Jeśli chodzi o mnie, to ilekroć próbuję utworzyć sobie
prostą ideę czasu, abstrahując od następstwa idei w moim umyśle, czasu płyną-
cego jednostajnie, w którym partycypują wszystkie byty, tylekroć gubię się i wi-
kłam w trudnościach nie do pokonania.18
Kiedy poruszam jakąś częścią mojego ciała, to jeśli ten ruch jest swobodny i nie
czuję oporu, wówczas mówię, że mam do czynienia z przestrzenią, ale jeśli na-
potykam opór, wtedy powiadam, że mam do czynienia z innym ciałem i zależnie
od tego, czy ten opór jest mniejszy, czy większy, powiadam, że przestrzeń jest
mniej lub bardziej czysta. Zatem kiedy mówię o czystej czy pustej przestrzeni, nie
należy przypuszczać, jakoby termin p r z e s t r z e ń reprezentował ideę nieza-
leżną od idei ciała czy ruchu albo dającą się bez nich pojąć, nawet jeśli istotnie
mamy skłonność brać każdy rzeczownik za reprezentujący jakąś odrębną ideę,
którą można oddzielić od wszystkich innych, co było powodem niezliczonych
błędów. Gdybym więc założył, że cały świat, wyjąwszy moje własne ciało, został
unicestwiony i stwierdził, że pozostaje jeszcze czysta przestrzeń, to nie miałbym
na myśli niczego innego, jak tylko to, że wydaje mi się możliwe, aby członki me-
go ciała poruszały się swobodnie bez jakiegokolwiek oporu, ale gdyby moje ciało
również zostało unicestwione, wówczas nie byłoby żadnego ruchu, a zatem
i przestrzeni.21
Lecz cóż to jest za rozciągłość, która się nie daje dzielić ani mierzyć, której żadnej
części nie możemy postrzegać zmysłami, ani sobie wyobrazić? Nic bowiem nie
podlega wyobraźni, co ze swej natury nie może być postrzegane przez zmysły:
bo przecież wyobraźnia nie jest niczym innym jak zdolnością przedstawiania
sobie rzeczy zmysłowych bądź rzeczywiście istniejących, bądź przynajmniej
możliwych.23
Nie należy pomijać, że według sądu tych, którzy prawdziwe miejsca ciał okre-
ślają przez części przestrzeni absolutnej, ruchu kamienia w procy albo wody
w krążącym naczyniu nie można nazwać ruchem rzeczywiście obrotowym,
skoro jest on w dziwny sposób złożony z ruchów nie tylko naczynia lub procy,
lecz również z dziennego ruchu Ziemi dookoła osi, miesięcznego ruchu Ziemi
i Księżyca naokoło wspólnego środka ciężkości i rocznego ruchu Ziemi naokoło
Słońca; i z tego powodu każda cząstka kamienia lub wody zakreśla linię sta-
_____________
23 Ibidem, s. 103.
24 G. Berkeley, Traktat…, s. 72; por. A. Koyré, Od zamkniętego…, s. 155.
25 Ibidem, s. 70.
194 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
nowczo różniącą się od kolistej. Również nie istnieje dążność odosiowa, w któ-
rą można by wierzyć, ponieważ nie odnosi się do jakiejś osi w przestrzeni
absolutnej […].26
Tymczasem jest czymś oczywistym, że gwiazdy stałe nie posiadają wcale takowej
tendencji, a to, jak dalece grawitacja nie jest istotną dla ciał, widać na tych przy-
kładach, kiedy całkiem przeciwna zasada daje o sobie znać, jak w przypadku
roślin rosnących ku górze i sprężystości powietrza.32
_____________
26 G. Berkeley, De motu…, s. 105–106.
27 Ibidem, s. 106.
28 G. Berkeley, Traktat…, s. 71.
29 G. Berkeley, De motu…, s. 91.
30 Ibidem, s. 92.
31 Ibidem.
32 G. Berkeley, Traktat…, s. 67.
KRYTYKA BERKELEYA 195
Zresztą sam termin „siła”, jeśli oznaczamy nim coś różnego od własności
ciał danych w bezpośrednim poznaniu zmysłowym, nie jest niczym innym,
jak scholastyczną jakością ukrytą.33 Ukryte jakości jednak niczego nie wyja-
śniają — w fizyce należy poprzestać na opisie zjawisk i formułować ogólne
prawa, które pozwalają na przewidywanie przyszłych zdarzeń, bez wypo-
wiadania się na temat przyczyn, tym bardziej że, zdaniem Berkeleya, przy-
czyną wszelkich wrażeń jest ostatecznie Bóg.34
Berkeley bardzo wysoko cenił Newtona i przyznawał, że dokonał on
w przyrodoznawstwie „większego postępu, niż wszyscy filozofowie korpu-
skularni dotychczas”.35 Miał również pełną świadomość tego, że sam
Newton nadawał swojej teorii przede wszystkim status hipotezy matema-
tycznej. Jednak podczas gdy Newton łączył poglądy w dziedzinie mechaniki
z określoną metafizyką (wiążąc wszechobecność Boga w świecie z koncepcją
absolutnego czasu i absolutnej przestrzeni), Berkeley był zdania, że żadne
konsekwencje metafizyczne z samej nauki nie wynikają.36
_____________
33 G. Berkeley, De motu…, s. 92.
34 Por. G. Berkeley, Traktat…, s. 66–67.
35 G. Berkeley, Siris, [w:] A. A. Luce, T. E. Jessop (eds.), The Works…, Vol. 5, s. 117.
36 Por. G. Berkeley, De motu…, s. 108. Z tego względu pewne poglądy Berkeleya uznawane
on His Life and Work on the 250th Anniversary of His Birth, George Allen & Unwin Ltd., Ruskin
House Musseum Street, London 1961, s. 117.
ATOMIZM PUNKTOWY BOŠKOVIĆA 197
monad Leibniza, który pisał, że „tam, gdzie nie ma części, nie jest możliwa rozciągłość ani
kształt, ani podzielność. I monady te są prawdziwymi atomami natury — elementami rzeczy
(G. W. Leibniz, Zasady filozofii, czyli monadologia, [w:] idem, Wyznanie…, s. 297). Pojęcie siły jest
oczywiście zapożyczone z mechaniki Newtona, chociaż pojęcie siły w teorii Boškovića różni
się istotnie od pojęcia siły w mechanice Newtona.
4 R. J. Boscovich, A Theory…, [w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/
tory/Boscovich-1763.html.
198 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
s. 132.
14 Por. ibidem, s. 135.
15 Por. ibidem, s. 137.
16 Por. M. Jammer, Concepts of Force…, s. 174.
200 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
0 A B x
_____________
17 Por. Z. Marković, Bošković Theoria…, s. 143.
18 Por. I. Newton, Mathematical Principles…, s. 270.
ATOMIZM PUNKTOWY BOŠKOVIĆA 201
_____________
19 Por. Z. Marković, Bošković Theoria…, s. 143.
20 Por. L. L. Whyte, Boscovich’s Atomism…, s. 110.
202 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
ROZDZIAŁ 12
ATOMIZM DALTONA
John Dalton1
mile edition W. Dawson, London 1953), rozdz. 2, On the Constitution of Bodies, [w:] http://web.
lemoyne.edu/~giunta/dalton.html.
2 Por. A. Rupert Hall, From Galileo…, s. 235.
3 Por. W. H. Brock, Historia chemii, s. 62.
4 Ibidem, s. 63.
ATOMIZM DALTONA 203
_____________
5 Cavendish na podstawie doświadczeń wykazujących, że wodór jest niezwykle łatwopal-
[w:] http://web.lemoyne.edu/~giunta/EA/LAVPREFann.HTML.
ATOMIZM DALTONA 205
ciśnienie p mieszaniny gazów jest równe sumie ciśnień cząstkowych wszystkich gazów wcho-
dzących w skład mieszaniny: p = p1 + p2 + … Ciśnienie cząstkowe (parcjalne) jest to ciśnienie,
jakie wywierałby gaz na ścianki naczynia, gdyby zajmował taką samą objętość jak cała mie-
szanina i gdyby miał taką samą temperaturę.
ATOMIZM DALTONA 207
dologiczne, Polska Akademia Nauk, Instytut Historii Nauki, Warszawa 2002, s. 95–134.
21 S. Amsterdamski, Rozwój…, s. 74.
22 Por. J. Dalton, New System…, cz. 1, rozdz. 2, On the Constitution of Bodies, [w:] http://web.
edu/~giunta/dalton.html.
ATOMIZM DALTONA 209
ryczny sens — staje się mianowicie wielkością dającą się zmierzyć. Teoria
Daltona, uzupełniona o założenie, że atomy łączą się ze sobą w możliwie
najprostszych stosunkach (rule of greatest simplicity), umożliwiała ilościowe
predykcje i mogła zostać sprawdzona eksperymentalnie. Wyjaśniała ona
również omówione wcześniej rezultaty badań Prousta i Lavoisiera, sformu-
łowane w sposób czysto empiryczny, bez jednolitej podstawy teoretycznej.
Zakładana przez Daltona metodologiczna reguła prostoty postulowała,
że jeżeli dwa pierwiastki tworzą tylko jeden znany związek chemiczny, to
w jego skład wchodzi tylko jeden atom każdego pierwiastka. Na mocy tej
reguły można było określić względne ciężary samych atomów. Jeżeli bo-
wiem atomy pierwiastka A łączą się z atomami pierwiastka B w związek
chemiczny AB, to przez pomiary względnych ciężarów pierwiastków A i B
w związku chemicznym można określić względne ciężary atomów A i B.
(Jeżeli atomy pierwiastków A i B tworzą więcej niż jeden związek chemicz-
ny, to, zdaniem Daltona, należy przyjąć, że związek ten jest typu A2B lub
AB2 itd.) Pojęcie atomu zostało w ten sposób po raz pierwszy powiązane
z mierzalną własnością fizyczną, a mianowicie ze względnym ciężarem
atomowym.
Dalton stworzył pierwszą tablicę względnych ciężarów atomowych,
przyjmując za jednostkę ciężar atomu wodoru. Miała ona olbrzymie znacze-
nie dla rozwoju chemii, chociaż większość danych okazała się błędna, bo-
wiem Dalton zbyt wielką wagę przywiązywał do założenia, że jeden atom
danego pierwiastka łączy się tylko z jednym atomem innego pierwiastka. Na
przykład woda powstaje, według Daltona, z ośmiu części wagowych tlenu
i jednej części wodoru. Gdyby cząsteczka wody składała się z jednego atomu
tlenu i jednego atomu wodoru (HO), to wypływa stąd wniosek, że atom
tlenu jest osiem razy cięższy niż atom wodoru. Fakt, że w tym wypadku
rezultat ilościowy był błędny — wiemy, że cząsteczka wody zawiera dwa
atomy wodoru i jeden atom tlenu (H2O), zatem atom tlenu jest szesnaście,
a nie osiem razy cięższy niż atom wodoru — w niczym nie umniejsza donio-
słej roli teorii Daltona w rozwoju atomizmu.30
Dalton opracował również symbole do oznaczania pierwiastków — na
przykład tlen oznaczył symbolem О, siarkę — ⊕, miedź — . Symboliki tej
jednak nie zaakceptowano, przyjęła się natomiast symbolika Jönsa Jakuba
Berzeliusa (1779–1848), wprowadzona w 1815 roku. Według niej symbolem
danego pierwiastka jest pierwsza litera jego nazwy łacińskiej (np. dla węgla
C — carbo). Jeśli nazwy kilku pierwiastków zaczynają się na tę samą literę,
wówczas wprowadzamy następną literę nazwy łacińskiej (np. miedź: Cu —
curpum, wapń: Ca — calcium), a jeśli i te litery się powtarzają, wprowadzamy
_____________
30 Współcześnie ciężar atomowy tlenu przyjmuje się 15,9994.
210 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
[…] zawdzięczają Daltonowi nie nowe prawa eksperymentalne, lecz nowy spo-
sób uprawiania chemii (on sam nazwał go „nowym systemem filozofii chemicz-
nej”). Przyniósł on tak szybkie i oczywiste wyniki, że zaledwie paru starszych
chemików we Francji i Anglii ośmieliło się mu oponować. W rezultacie chemicy
przenieśli się do nowego świata, w którym reakcje przebiegały zupełnie inaczej
niż poprzednio.33
_____________
35 Według hipotezy Avogadro mol gazu pod ciśnieniem jednej atmosfery i w temperaturze
0o C zawiera 6,02293 × 1023 cząsteczek.
36 Zatem w wypadku tlenku azotu: N + O → 2NO.
2 2
37 A. Chalmers, Atomism from the 17th to the 20th Century, [w:] E. N. Zalta (ed.) „The Stan-
_____________
39 Por. Struktura materii…, s. 18.
ATOMIZM DALTONA 213
_____________
40 W warunkach laboratoryjnych możliwa jest przemiana rtęci w złoto według schematu:
80 Hg + 1 p→ 79 Au+ 2 α 80 Hg + 1 d → 79 Au+ 2 α
200 1 197 lub 199
4 2 197 4 .
41 Por. D. M. Dallas, The Chemical Calculus of Sir Benjamin Brodie, [w:] W. H. Brock, The
Ludwig Boltzmann1
Ludwig Boltzmann. Theoretical Physics and Philosophical Problems. Selected Writings, transl. by
P. Foulkes, D. Reidel Publishing Company, Dordrecht – Holland, Boston – USA 1974, s. 42.
2 M. von Laue, Historia fizyki, s. 152.
ATOMIZM W FIZYCE XIX WIEKU 215
dS
≥ 0.
dt
i II zasady termodynamiki Boltzmann podał w 1877 roku (por. L. N. Cooper, Istota i struktura
fizyki, tłum. J. Kozubowski, Z. Majewski, A. Pindor, J. Prochorow, PWN, Warszawa 1975,
s. 375).
ATOMIZM W FIZYCE XIX WIEKU 217
_____________
8 R. Mierzecki, Historyczny rozwój pojęć chemicznych, PWN, Warszawa 1987, s. 135.
9 Por. M. Redhead, Symmetry in Intertheory Relations, „Synthese” 1975, nr 32, s. 77–112.
10 Por. L. Boltzmann, On Certain Questions of the Theory of Gases, „Nature” 1895, Vol. 51,
Boltzmann…, s. 20–21.
218 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
_____________
12 Jak wykazał Smoluchowski, to, co można zaobserwować przez mikroskop, jest średnim
położeniem cząstki, ponieważ zderzenia następują 1020 razy na sekundę, czego oczywiście
zaobserwować się nie da (por. A. Teske, Marian Smoluchowski. Życie i twórczość, PWN, War-
szawa 1955, s. 164–165).
13 R. Brown, A Brief Account of Microscopical Observations Made in Months of June, July and
August, 1827, on the Particles Contained in the Pollen of Plants; and of the General Existence of Active
Molecules in Organic and Inorganic Bodies, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, Har-
vard University Press, Cambridge, Massachusetts 1965, s. 151. Brown badał następnie pyłki
roślin przechowywane w herbarium od ponad stu lat oraz substancje nieorganiczne, by prze-
konać się, czy ruchy te są właściwe wyłącznie substancjom pochodzenia organicznego (badał
nawet cząsteczki pochodzące ze Sfinksa) i stwierdził, że wszystkie cząstki, bez względu na
pochodzenie, wykazują takie same drgania (por. ibidem, s. 253–255).
14 W 1882 roku Ł. Bodaszewski m.in. na podstawie obserwacji dymu tytoniowego stwier-
dził, że ruchy Browna wykonują również cząstki zawieszone w gazach (por. W. Krajewski,
Światopogląd Mariana Smoluchowskiego, PWN, Warszawa 1956, s. 69).
15 M. von Laue, Historia fizyki, s. 158; por. J. B. Perrin, Discontinuous Structure of Matter,
[w:] Nobel Lectures Including Presentation Speeches and Laureates’ Biographies. Physics 1922–1941,
Elsevier Publishing Company, Amsterdam – London – New York 1965, s. 138–164.
ATOMIZM W FIZYCE XIX WIEKU 219
n2
λ =b ,
n2 − 4
_____________
18 Por. G. R. Kirchhoff, The Fraunhofer Lines. Emission and Absorption, transl. by W. F. Magie,
Chemie” 1885, Vol. 25, transl. by W. F. Magie, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in
Physics, s. 360–365. 1 Å (1 angstrem) = 10–10 m.
20 Por. W. K. Röntgen, Ueber eine neue Art von Strahlen, „Sitzungsberichte der Würrzburger
_____________
27 Por. A. G. van Melsen, From Atomos…, s. 163.
ATOMIZM W FIZYCE XIX WIEKU 223
ROZDZIAŁ 14
_____________
1 J. J. Thomson, cyt. za: D. Danin, Kwantowa rewolucja, tłum. Z. Ajduk, Wiedza Powszechna,
1957, s. 32; M. von Laue, Historia fizyki, s. 158. Faraday wprowadził nazwę „kationy” na okre-
ślenie elektrycznie naładowanych cząstek, które w procesie elektrolizy poruszają się w kierun-
ku katody, i nazwę „aniony” na określenie cząstek poruszających się w kierunku anody (por.
M. Faraday, Electrochemical Decomposition, „Philosophical Transactions” 1834, [w:] W. F. Magie
(ed.), A Source Book in Physics, s. 495). Według pierwszego prawa elektrolizy Faradaya masa m
substancji wydzielona na elektrodzie podczas elektrolizy jest proporcjonalna do ładunku
elektrycznego q, który przepłynął przez elektrolit: m = kq = kIt, gdzie k jest równoważnikiem
elektrochemicznym; I — natężeniem prądu; t — czasem. Drugie prawo elektrolizy stwierdza,
że równoważniki elektrochemiczne pierwiastków wydzielających się na elektrodach podczas
elektrolizy są proporcjonalne do ich gramorównoważników: k = 1/F(A/Z), gdzie F oznacza
stałą Faradaya; A — ciężar atomowy; Z — wartościowość.
4 Por. G. J. Stoney, Of the „Electron”, or Atom of Electricity, „Philosophical Magazine” 1894,
_____________
7 Por. D. L. Anderson, Odkrycie elektronu…, s. 67.
8 Por. ibidem, s. 36–37.
9 Por. J. W. Hittorf, Ueber die Elektricitätsleitung der Gase, „Annalen der Physik und Chemie”
1869, Vol. 136, transl. by W. F. Magie, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics,
s. 561–563.
10 Goldstein odkrył również promienie kanalikowe, które są — jak wiemy obecnie — stru-
mieniem jonów dodatnich, rozchodzących się w obszarze poza katodą przez tzw. kanaliki,
czyli wywiercone w niej otwory (por. E. Goldstein, Ueber eine noch nicht untesuchte
Stahlungsform der Königlichen Akademie der Wissenchaften zu Berlin, transl. by W. F. Magie,
[w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, s. 576–578).
11 Por. W. Crookes, On the Illumination of Lines of Electrical Pressure, and The Trajectory of
Molecules, „Philosophical Transactions” 1879, Part I, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in
Physics, s. 564–576.
12 Por. D. L. Anderson, Odkrycie elektronu…, s. 38–40.
226 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
[w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book of Physics, s. 582; por. także facsimile from S. Wright (ed.),
Classical Scientific Papers, Physics, Mills and Boon 1964, [w:] http://web.lemoyne.edu
/~giunta/thomson1897.html.
16 D. L. Anderson, Odkrycie elektronu…, s. 57.
ATOM JAKO OBIEKT ZŁOŻONY — MODELE KLASYCZNE 227
dowane ciało poruszające się wzdłuż drogi tych promieni, nie widzę sposobu
uniknięcia konkluzji, że są one ładunkami ujemnej elektryczności niesionymi
przez cząstki materii. Powstaje więc następujące pytanie: czym są te cząstki? Czy
są one atomami, molekułami lub materią w stanie jeszcze drobniejszego podzia-
łu? Aby rzucić światło na tę kwestię, wykonałem szereg pomiarów stosunku ma-
sy tych cząstek do niesionego przez nie ładunku.17
e = 1,6 × 10–19 C;
me = 9,1 × 10–31 kg.
_____________
20 Por. R. A. Millikan, The Electron…, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–1941, s. 54–66.
21 Teoria kwarków, o której będzie mowa w dalszej części tej książki, przypisuje kwarkom
ułamkowe wartości ładunku elektrycznego. Nie zmienia to jednak faktu, że, jak dotąd, nigdy
nie zaobserwowano swobodnych kwarków, a zatem nie zaobserwowano cząstek elementar-
nych o ułamkowym ładunku elektrycznym.
22 Por. D. Danin, Kwantowa rewolucja…, s. 18 n.
ATOM JAKO OBIEKT ZŁOŻONY — MODELE KLASYCZNE 229
_____________
25 L. N. Cooper, Istota…, s. 506.
ATOM JAKO OBIEKT ZŁOŻONY — MODELE KLASYCZNE 231
Otóż masa cząstki alfa jest około 8000 razy większa od masy elektronu
i zderzenie cząstki alfa z elektronem ma prawie niezauważalny wpływ na jej
tor. Jednak masa atomu złota jest około 50 razy większa od masy cząstki
_____________
26 Por. E. Rutherford, The Scattering of α and β Particles by Matter and the Structure of the
Atom, „Philosophical Magazine” 1911, Series 6, Vol. 21 (May), s. 669–688, [w:] http://dbhs.
wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/Rutherford-1911/Rutherford-1911.html.
27 E. Rutherford, The Development of The Theory of Atomic Structure, cyt. za: G. Holton,
alfa. Ponieważ elektrony są blisko 2000 razy lżejsze niż atom wodoru, to
prawie cała masa jest związana z dodatnim ładunkiem atomu złota. Jeżeli
siła odpychania elektrycznego między tym dodatnim ładunkiem i cząstką
alfa była dostatecznie duża, to zderzenie mogło odchylić cząstkę alfa z jej
kursu, tak jak ulega odchyleniu kilogramowa kula uderzająca w kulę pięć-
dziesięciokilogramową. Rutherford wywnioskował stąd, że rozproszenie do
tyłu musi być rezultatem zderzenia cząstki alfa z bardzo małym, dodatnio
naładowanym i zawierającym prawie całą masę atomu j ą d r e m a t o -
m o w y m. Z obliczeń bowiem wynika, że odchylenie o kąty większe niż 90
stopni nie może być spowodowane przez ładunek dodatni wypełniający
kulę o promieniu 10–10 m, jaką miał być atom według modelu Thomsona.
W 1911 roku Rutherford zaproponował nowy model atomu, nazywany
p l a n e t a r n y m m o d e l e m a t o m u. Ładunek dodatni znajduje się
w centrum, stanowiąc jądro atomowe, w którym skoncentrowana jest pra-
wie cała masa atomu.28 Wokół jądra, podobnie jak planety wokół Słońca, po
kołowych orbitach krążą elektrony. Oszacowania rozmiarów jądra atomo-
wego dają wielkość rzędu zaledwie 10–15 m, czyli sto tysięcy razy mniejszą
niż rozmiar całego atomu (10–10 m) — między elektronem i jądrem jest tylko
pusta przestrzeń. Ciała sprawiające na nas wrażenie ciągłych i nieprzenikli-
wych substancji „zbudowane są” przede wszystkim z próżni. Próżnia
istnieje nie tylko poza ciałami i wewnątrz ciał, jak utrzymywali starożytni
atomiści, ale — w przeciwieństwie do nieprzenikliwości rozumianej jako
brak próżni, którą dotąd uznawano za podstawową cechę atomów — próż-
nia istnieje nawet wewnątrz atomów.
Jeżeli w centrum atomu znajduje się niezwykle małe jądro atomowe,
można łatwo zrozumieć, dlaczego większość cząstek alfa przechodzi przez
folię metalową, prawie nie ulegając odchyleniu — po prostu cząstki te nie
trafiają w jądro, a ewentualne zderzenie z prawie 2000 razy lżejszym elek-
tronem ma niezauważalny wpływ na jej trajektorię. Natomiast odrzucenie
_____________
28 Masa jądra wynosi około 99,975% masy atomu. Wcześniej podobne modele rozważali
Perrin i Stoney. „Rutherford był jednak pierwszym, który oparł ten model na mocnych pod-
stawach doświadczalnych” (D. L. Anderson, Odkrycie elektronu…, s. 139). Później J. J. Thomson,
opierając się na odkryciach Rutherforda, również proponował model, zgodnie z którym atom
zbudowany jest z dodatnio naładowanego jądra i znajdujących się poza nim elektronów.
W celu zapewnienia braku emisji promieniowania elektromagnetycznego przez atom w stanie
podstawowym wprowadził on modyfikację prawa Coulomba o czynnik (1 – c/r), gdzie c jest
stałą równą promieniowi atomu. „W odległości c siła malała do zera — co określało położenia
elektronów w stanie podstawowym. Jeśli elektron zostanie wytrącony z takiego położenia,
zaczyna wykonywać drgania, emitując falę elektromagnetyczną, traci energię i po chwili po-
wraca do położenia równowagi” (W. Sady, Obiektywna sytuacja generująca model atomu Bohra,
[w:] W. Krajewski, W. Strawiński (red.), Odkrycie naukowe i inne zagadnienia współczesnej filozofii
nauki. Pamięci Elżbiety Pietruskiej-Madej i Jana Żytkowa, Wydawnictwo Naukowe Semper, War-
szawa 2003, s. 115).
ATOM JAKO OBIEKT ZŁOŻONY — MODELE KLASYCZNE 233
v
e–
Ze 2
F=
4πε 0 R 2
_____________
29 Siła Coulomba oddziaływania elektrycznego między dwoma ciałami o ładunkach Q
1
i Q2, znajdującymi się w odległości R od siebie wyraża się wzorem:
QQ
F = 1 22 ,
4πε 0 R
gdzie ε0 jest przenikalnością dielektryczną próżni.
234 ATOMIZM W FIZYCE KLASYCZNEJ
Gdy chcemy wyjaśnić jakieś nieznane zjawisko, to jest rzeczą jasną, że przede
wszystkim próbujemy zastosować najprostszy sposób, polegający na skorzysta-
niu z teorii lub modelu, który okazał się owocny w sytuacjach, które uważamy za
podobne. Jeżeli prowadzi to do dobrych wyników, to możemy powiedzieć, że
czegoś się nauczyliśmy, jeżeli zaś nie — to też czegoś się nauczyliśmy. Należy tu
zwrócić uwagę na to, że modele są tylko modelami i że nie wszystko w fizyce da
się opisać za pomocą prostych modeli.32
_____________
30 Por. H. A. Enge, M. R. Wehr, J. A. Richards, Wstęp do fizyki atomowej, s. 98.
31 L. N. Cooper, Istota…, s. 518.
32 E. H. Wichmann, Fizyka kwantowa, tłum. W. Gorzkowski, A. Szymacha, PWN, Warszawa
1975, s. 20.
ATOM JAKO OBIEKT ZŁOŻONY — MODELE KLASYCZNE 235
CZĘŚĆ TRZECIA
u(λ , T )dλ = dλ ,
A
B
λ5 e λT
8πkT
u(λ , T )dλ = dλ ,
λ4
8πhc
u(λ , T )dλ = dλ ,
1
λ5 hc
e λkT −1
Starałem się przeto włączyć w jakiś sposób pojęcie kwantu działania h do teorii
klasycznej. Jednakże wielkość ta okazała się krnąbrna i oporna na wszelkie próby
zmierzające w tym kierunku. […] Moje bezskuteczne próby włączenia w jakiś
sposób pojęcia kwantu działania do teorii klasycznej trwały wiele lat i koszto-
wały mnie wiele trudu. Niektórzy moi koledzy dopatrywali się w tym swoistego
elementu tragizmu. Mam odmienny pogląd na to, dla mnie bowiem korzyść, jaką
uzyskałem dzięki gruntownemu wyjaśnieniu sobie sprawy, była tym cenniejsza.
Wiedziałem teraz dobrze, że kwant działania odgrywa w fizyce o wiele większą
rolę, niż początkowo skłonny byłem przypuścić; dzięki temu zrozumiałem ko-
nieczność wprowadzenia do fizyki atomowej całkowicie nowych metod ujmo-
wania problemów i przeprowadzania obliczeń.6
E = hν .
E = hν,
p = h/λ = hν/c.
_____________
11 J. Norwood, Fizyka…, s. 143.
12 Por. A. Einstein, Über einen die Erzeugung und Verwandlung des Lichtes betreffenden heuristi-
schen Gesichtspunkt, „Annalen der Physik” 1905, Series 4, Vol. 17, s. 132–148.
POJĘCIE ATOMU W STARSZEJ TEORII KWANTÓW 243
hν = A + ½mv2,
gdzie A jest pracą wyjścia elektronu z metalu, ½mv2 jest energią kinetyczną
elektronu. Łatwo również zrozumieć występowanie częstości granicznej:
jeżeli foton niesie zbyt małą energię, to pochłaniający go elektron nie uzyska
wystarczającej energii na pokonanie sił wiążących go w sieci krystalicznej
i nie może opuścić powierzchni katody.
Podana przez Einsteina interpretacja promieniowania elektromagnetycz-
nego jako strumienia fotonów w równie wielkim stopniu jak hipoteza
Plancka przyczyniła się do przełomu w fizyce i sformułowania mechaniki
kwantowej. Hipoteza ta była niezgodna z klasyczną falową teorią promie-
niowania elektromagnetycznego. Wyjaśniała występowanie zjawiska foto-
elektrycznego, chociaż nie wyjaśniała takich zjawisk charakterystycznych
dla fal elektromagnetycznych, jak interferencja, dyfrakcja i polaryzacja.
Postawiła również na nowo problem natury światła — czy światło jest zbio-
rem poruszających się z prędkością c korpuskuł, jak sądził Newton, czy też
jest falą elektromagnetyczną, jak utrzymywali Huygens, Young, Hertz
i Maxwell? Zarówno teoria fotonowa, jak i falowa wyjaśniała pewne zjawi-
ska, których nie wyjaśniała druga.
244 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
mvr = nh/2π.
z filozofii nauk empirycznych, tłum. W. Sady, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995,
s. 99.
POJĘCIE ATOMU W STARSZEJ TEORII KWANTÓW 245
En − Em = hν .
Sady (W. Sady, Obiektywna…, s. 118). Podkreśla on jednak, że około 1913 roku „istniały obok
siebie dwa obrazy świata: mechaniczny, w którym siły przekazywane były między ciałami
natychmiastowo na odległość i elektromagnetyczny, w którym oddziaływania rozchodziły się
od punktu do punktu z prędkością światła w wypełniających przestrzeń polach. Istniała dzie-
dzina wspólnych zastosowań obu teorii, była też dziedzina, w której stosowano wyłącznie
prawa mechaniki i dziedzina, w której udatnie stosowano równania Maxwella, ale równań
Hamiltona użyć się nie dawało. Gdy więc badano nowe zjawisko, nie było z góry przesądzone,
do której z tych trzech dziedzin zostanie ono włączone” (ibidem, s. 111).
246 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
przez dodatnio naładowane jądro o ładunku +e. Siłą dośrodkową mv2/r jest
w tym wypadku siła Coulomba e2/(4πε0r2), gdzie ε0 jest przenikalnością
dielektryczną próżni: mv2/r = e2/(4πε0r2). Korzystając z pierwszego postulatu
Bohra mvr = nh/(2π), można obliczyć prędkość elektronu na danej orbicie:
v = nh/(2πrm). Ostatecznie promień n-tej o r b i t y b o h r o w s k i e j wyraża
się następującym wzorem:
ε 0h 2n2
rn = ,
πme 2
me 4 1
En = − .
8h 2ε 02 n 2
me 4 1 1
ν= 3 2 2
− 2 .
8h ε 0 n m
Rysunek 11. Model atomu wodoru Bohra. Elektron, podobnie jak w modelu
Rutherforda, porusza się wokół jądra po orbicie kołowej. Jednak promień or-
bity nie jest dowolny, lecz ściśle określony przez pierwszy warunek kwanto-
wy Bohra. Orbity elektronu oraz poziomy energetyczne są skwantowane
i numerowane główną liczbą kwantową n (n = 1, 2,…). Ponieważ dozwolone
poziomy energetyczne tworzą nieciągły zbiór, przeskokowi elektronu z jednej
orbity na drugą (reprezentowane są przez strzałki na rysunku) towarzyszy
emisja lub absorpcja kwantu energii E = hν. Przejścia między poziomami
prowadzą do różnych serii linii widmowych — każdej parze poziomów,
między którymi może przeskakiwać elektron, odpowiada określona linia
widmowa.
_____________
16 Por. N. Bohr, The Structure of Atom, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–1941, s. 33 i n.
248 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
„Comptes rendus” 1923, Vol. 177, s. 507–510, trans. by B. & B. Lane, [w:] http://www.
davis-inc.com/physics/broglie/broglie.shtml; L. de Broglie, The Wave Nature of the Electron,
[w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–1941, s. 244–259.
18 D. Danin, Kwantowa…, s. 109.
250 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
λ = h/p,
_____________
19 Por. L. V. de Broglie, The Revolution in Physics. A Non-mathematical Survey of Quanta,
_____________
20 Por. C. J. Davisson, The Discovery of Electron Waves, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–
Eyvind H. Wichmann1
Vol. 79, s. 489–527; 489–527; Vol. 80, s. 437–490; Vol. 81, s. 109–139, [w:] http://home.tiscali.nl
/physis/.
4 Por. M. Born, P. Jordan, Zur Quantenmechanik, „Zeitschrift für Physik” 1925, Vol. 34,
s. 858–888; M. Born, W. Heisenberg, P. Jordan, Zur Quantenmechanik II, „Zeitschrift für Physik”
1926, Vol. 35, s. 557–615, tłum. ang. [w:] http://home.tiscali.nl/physis/index.html.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 253
otrzymali więc nie tylko długo oczekiwaną teorię zjawisk atomowych, ale
nawet dwie teorie, i to oparte na całkowicie odmiennych formalizmach ma-
tematycznych. Okazały się one jednak fizycznie równoważne, co udowodnił
Schrödinger w 1926 roku.5
Mechanika kwantowa prowadzi do tak radykalnej zmiany poglądów na
elementarne składniki materii i charakter praw nimi rządzących, że nawet
współcześnie — osiemdziesiąt lat po sformułowaniu jej matematycznych
podstaw i pomimo powszechnie podzielanego poglądu o empirycznej ade-
kwatności tej teorii — nie słabną filozoficzne kontrowersje dotyczące jej
podstaw i interpretacji.
_____________
5 Por. E. Schrödinger, Über das Verhältnis der Heisenberg–Born–Jordanschen Quantenmechanik
zu der meiner, „Annalen der Physik” 1926, Vol. 79, s. 734–756; [w:] http://home.tiscali.nl
/physis/. Szczegółowy historyczny rozwój pojęć mechaniki kwantowej por. M. Jammer, The
Conceptual Development of Quantum Mechanics, McGraw–Hill Book Company, New York, St.
Louis – San Francisco – Toronto – London – Sydney 1966.
6 Por. M. Heller, Mechanika kwantowa dla filozofów, OBI, Kraków 1994, s. 110.
7 O ile to nie będzie prowadzić do nieporozumień, terminy „funkcja falowa”, „funkcja Ψ”,
mułowaną przez Borna (1926) wielkość Ψ(x, y, z, t)2 dxdydz (kwadrat am-
wektora stanu Ψ (dla jednej cząstki, takiej jak na przykład elektron) sfor-
A: Ψ → Ψ’.
_____________
8 Por. A. S. Dawydow, Mechanika kwantowa, tłum. G. Białkowski, PWN, Warszawa 1967,
A Ψ = aΨ,
_____________
10 Por. B. Średniawa, Mechanika kwantowa, PWN, Warszawa 1978, s. 147.
256 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
gdzie a1, a2,… oznaczają dowolne liczby zespolone. Inaczej rzecz ujmując:
każdy wektor Ψ, reprezentujący stan układu kwantowomechanicznego mo-
że być przedstawiony jako liniowa superpozycja stanów odpowiadających
wektorom własnym pewnej obserwabli. Jest to bezpośrednia konsekwencja
liniowego charakteru przestrzeni Hilberta. Zasada superpozycji ma funda-
mentalne znaczenie w mechanice kwantowej i jest odpowiedzialna za pew-
ne osobliwe cechy mikroświata. Wynika z niej, między innymi, że mechani-
ka kwantowa dopuszcza istnienie stanów kwantowych, w których pewne
wielkości fizyczne nie mają określonej wartości.11
4. Ewolucja stanu układu kwantowego w czasie opisana jest przez rów-
nanie Schrödingera12:
∂
ih Ψ = HΨ ,
∂t
_____________
Por. A. S. Dawydow, Mechanika kwantowa, s. 16.
11
12Odpowiednikiem równania Schrödingera w relatywistycznej mechanice kwantowej jest
równanie Diraca.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 257
_____________
13 Por. D. Bohm, Ukryty porządek, s. 80 i n.
258 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
∆x ⋅ ∆px ≥
h
,
2
∆E ⋅ ∆t ≥
h
,
2
_____________
18 Por. M. Jammer, The Conceptual Development…, s. 199.
19 Por. W. Heisenberg, Die physikalischen Principien der Quantentheorie, Verlang von S. Hirzel,
Leipzig 1941, s. 13–19.
20 A. S. Eddington, Nowe oblicze natury…, s. 207.
21 Teza o niekontrolowalności oddziaływania przyrząd–obiekt w pomiarze kwantowome-
ścią albo położenie, albo pęd, albo obydwie wielkości równocześnie, ale ze
skończoną dokładnością — iloczyn nieoznaczoności pomiaru wartości pędu
i nieoznaczoności pomiaru położenia spełnia zawsze relacje Heisenberga.
Okazuje się zatem, że w przeciwieństwie na przykład do obserwacji orbit
planet, gdy proces obserwacji praktycznie w ogóle nie wpływa na przebieg
obserwowanego zjawiska, w wypadku „orbity” elektronu w atomie można
byłoby zaobserwować tylko jeden jej punkt.22 Heisenberg wyciągnął stąd
wniosek, że trzeba w ogóle odrzucić pojęcie trajektorii elektronu, ponieważ
wyrażenie to oznacza wielkość zasadniczo nieobserwowalną, która jako taka
nie powinna występować w teorii fizycznej.
Zauważmy, że interpretacja zasady nieoznaczoności, podzielana począt-
kowo przez samego Heisenberga, miała charakter czysto epistemologiczny.
[…] w atomie nie istnieją obiektywnie orbity wymagane przez mechanikę kla-
syczną. Orbita jest określona, jeżeli położenie i pęd […] elektronu określone są
_____________
22 Por. W. Heisenberg, The Development of Quantum Mechanics, [w:] Nobel Lectures…, Physics
1922–1941, s. 292.
23 W. Heisenberg, Fizyka a filozofia, s. 31.
24 Ściślej rzecz biorąc, zależy to od stanu kwantowego elektronu w atomie. Otóż w pew-
nych stanach, w których elektron jest bardzo słabo związany z jądrem, porusza się on po orbi-
cie wokół jądra w sposób bardzo podobny do planety krążącej wokół Słońca.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 261
w każdej chwili. W stabilnym stanie atomu pęd i położenie nie istnieją jako wiel-
kości realne. Są one „obserwablami”, mogą być zmierzone, ale pomiar niszczy
stan stabilny i tworzy inny. Niemożliwość ich jednoczesnego istnienia odbija się
w tym, że nie są jednocześnie mierzalne.25
dają wielkość rzędu 0,53 × 10–10 m, czyli wielkość rzędu promienia orbity
Oszacowania nieoznaczoności położenia elektronu w atomie wodoru
_____________
25 C. F. von Weizsäcker, Słowo wstępne, [w:] W. Heisenberg, Część i całość. Rozmowy o fizyce
kwantowa, s. 253–254.
27 Por. G. E. Uhlenbeck, S. A. Goudsmit, Spinning Electrons and the Structure of Spectra,
l = 0, 1, 2, 3, 4, 5,…
s, p, d, f, g, h,…
liczba elektronów = 2, 6, 10, 14, 18, 22,…
_____________
28 Patrz rozdz. Cząstki elementarne a problem elementarności niniejszej pracy.
29 Por. W. Pauli, On the Connection between the Completion of Electron Groups in an Atom with
the Complex Structure of Spectra, „Zeitschrift für Physik” 1925, Vol. 31, s. 765, tłum. ang.
[w:] http://home.tiscali.nl/physis/.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 263
_____________
30 F. Close, Kosmiczna cebula. Kwarki i wszechświat, tłum. W. Stępień-Rudzka, PWN, War-
A, Vol. 97, facsimile from S. Wright, Classical Scientific Papers: Physics, American Elsevier, New
York 1965, [w:] http://home.tiscali.nl/physis/.
32 Por. koncepcję Prouta, że wszystkie atomy zbudowane są z atomów wodoru.
264 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
[w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/Chadwick-neutron-letter.html.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 265
[…] teoria atomistyczna Demokryta niewiele różni się od nowoczesnej teorii no-
szącej to samo miano. Różnice polegają na tym jedynie, że a) Demokryt przyj-
mował, iż rodzaje atomów są w ilości nieograniczonej, podczas gdy nowoczesna
teoria sprowadziła je do kilkudziesięciu; b) Demokryt nie znał grupy atomów,
tj. drobiny (acz mówił już o „atomach podwójnych”), i jego atom spełniał te
funkcje, które w nowoczesnej teorii przypadły drobinie; c) Demokryt, nie znając
prawa ciążenia, musiał mechanicznie pojmować łączenie się atomów; jego atomy
trzymały się wzajemnie przez różne haki, dziurki, odnogi; d) dla Demokryta
atomy były bytem najrealniejszym i przedmiotem najpewniejszej wiedzy, pod-
czas gdy późniejsza teoria ma je na ogół tylko za hipotezę.36
_____________
36 W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. 1, s. 49.
37 Pierwsze wydanie Historii filozofii ukazało się w 1931 roku.
POJĘCIE ATOMU W MECHANICE KWANTOWEJ 267
Erwin Schrödinger 1
Bodies…, s. 197.
2 Por. M. Redhead, P. Teller, Particle Labels and Indistinguishable Particles in Quantum
Mechanics, „The British Journal for the Philosophy of Science” 1992, Vol. 43, nr 2, s. 202.
CZĄSTKI ELEMENTARNE A PROBLEM ELEMENTARNOŚCI 271
1941, s. 320.
272 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
E2 = m2c4 + p2c2,
e+ + e– → 2γ.
_____________
4 Por. ibidem, s. 323.
5 Por. C. D. Anderson, The Production and Properties of Positrons, [w:] Nobel Lectures…,
Physics 1922–1941, s. 365–376.
6 Foton, który nie posiada ładunku elektrycznego, jest identyczny ze swoją antycząstką.
7 Por. S. Weinberg, Pierwsze trzy minuty. Współczesne poglądy na początki wszechświata, tłum.
γ → e+ + e–.
_____________
8 M. Tempczyk, Fizyka…, s. 102.
9 Ibidem, s. 161.
274 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
n0 → p+ + e– +νe,
Neddermayer w 1936 roku odkryli mion µ+. Mniej więcej w tym samym
czasie J. Street i E. Stevenson odkryli µ–. Miony są cząstkami elementarnymi
pod wieloma względami bardzo podobnymi do elektronów, ale mają około
200 razy większą masę spoczynkową i występują w dwóch stanach ładunku
elektrycznego — µ+ i µ– (równego co do wartości bezwzględnej ładunkowi
elementarnemu). Są one cząstkami nietrwałymi i rozpadają się po średnim
czasie życia rzędu 10–6 s. Cząstki te wzięto najpierw omyłkowo za piony D
Yukawy. Hideki Yukawa (1907–1981) sformułował bowiem w 1935 roku
hipotezę, że oddziaływania między nukleonami w jądrze polegają na wy-
mianie pewnych cząstek, zwanych obecnie pionami.10 Pion Yukawy został
odkryty przez Cecila Franka Powella (1903–1969) w 1947 roku. Występuje
on w trzech odmianach — o ładunku dodatnim, ujemnym i nienaładowany
(D+, D–, D 0), a jego czas życia wynosi około 10– 8 s dla D+, D– oraz 10– 16 s dla D 0.
Podane wyżej informacje mają jedynie charakter przykładów. Nie jest
bowiem naszym celem historyczny opis kolejnych odkryć cząstek elemen-
tarnych. Dla naszych rozważań istotne jest to, że mezony i piony, podobnie
zresztą jak wszystkie później odkryte cząstki elementarne, są o b i e k t a m i
n i e t r w a ł y m i i spontanicznie rozpadają się na inne cząstki, również
określane jako elementarne. Na przykład proces rozpadu pionu D– zachodzi
następująco:
D– → µ– +νµ.
_____________
10 H. Yukawa, Meson Theory in Its Developments, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1942–1962,
_____________
11 Stan rzeczy na dzień dzisiejszy przedstawia się tak, że fizycy w laboratoriach wytworzyli
Y 1
n p
Σ– Σ0 Σ+
–1 –½ Λ ½ 1 I3
Ξ– –1 Ξ0
Rysunek 12. Oktet symetrii SU(3) barionów, do których należą m.in. proton
i neutron. W środku sześciokąta znajduje się stan obsadzony przez dwie
cząstki, oznaczane Σ0 i Λ. Związek ładunku elektrycznego Q z trzecią skła-
dową izospinu I3 i hiperładunkiem Y określa wzór Gell-Manna–Nishijimy:
Q = I3 +Y/2. Podobnie diagramy ukazują wzajemny związek własności innych
barionów, antybarionów i mezonów; występują również dekuplety, czyli ro-
dziny złożone z dziesięciu cząstek.
_____________
13 Por. G. Białkowski, Cząstki elementarne i ich oddziaływania, [w:] Encyklopedia fizyki współcze-
Vol. 8, nr 3, s. 214–215. Początkowo Gell-Mann traktował kwarki jako obiekty czysto matema-
tyczne (por. ibidem, s. 215).
CZĄSTKI ELEMENTARNE A PROBLEM ELEMENTARNOŚCI 279
nadto dla kwarka s dziwność S = –1, oraz dla kwarka c wprowadzono liczbę
kwantową powab C = 1.
Y
1
–1 1 I3
–1
Rysunek 13. Diagram symetrii SU(3) dla kwarków. Kwarkom przypisana jest
liczba barionowa B = 1/3 i spin s = 1/2. Ładunki elektryczne Q wynoszą
+ 2/3 i –1/3 ładunku elementarnego e.
składają się albo z trzech kwarków o różnych kolorach, albo z pary kwark–
antykwark. Oznacza to również, że — jeśli teoria jest słuszna — nigdy nie
będziemy obserwować swobodnych kwarków.16 Jest to związane ze specy-
ficznym charakterem sił działających między kwarkami, które są niewielkie,
gdy kwarki znajdują się bardzo blisko siebie, rosną natomiast gwałtownie
wraz ze wzrostem odległości.
W modelu tym protony i neutrony oraz inne hadrony traktowane są jako
obiekty złożone z trzech kwarków każdy. Na przykład proton zbudowany
jest z dwóch kwarków górnych i jednego dolnego (p = uud — oczywiście
każdy w innym kolorze), neutron składa się z jednego kwarku górnego
i dwóch kwarków dolnych (n = udd). Mezony zbudowane są z pary kwark–
antykwark. Leptony (elektrony, miony, taony i odpowiednie neutrina) nie są
zbudowane z kwarków, ale są — równie jak kwarki — obiektami pozba-
wionymi struktury wewnętrznej.
Wielkim sukcesem teorii Gell-Manna było to, że na podstawie odpo-
wiednich diagramów potrafił on przewidzieć istnienie i własności (ładunek
elektryczny, dziwność, masę) pewnej niezaobserwowanej jeszcze wówczas
cząstki elementarnej, zwanej hiperonem Ω–, która następnie została odkryta
eksperymentalnie. „Przepowiadając istnienie nowych cząstek elementar-
nych […] Gell-Mann powtórzył sukces Mendelejewa, który przewidział
istnienie pierwiastków galu, skandu i germanu”.17
W latach siedemdziesiątych XX wieku doświadczenia przeprowadzone
przy użyciu akceleratorów SLAC w Stanford (Kalifornia) i w CERN-ie pod
Genewą dały mocne argumenty na rzecz tezy, że kwarki stanowią rzeczywi-
ste obiekty fizyczne „uwięzione” wewnątrz hadronów, a nie tylko hipotezę
matematyczną, pozwalającą na uporządkowanie cząstek elementarnych.
Znaczenie eksperymentu jest zbliżone do doświadczeń Rutherforda, które
doprowadziły do odkrycia jądra atomowego, zresztą sama idea ekspery-
mentu jest również podobna. W SLAC przyspieszano elektrony do energii
20 GeV (gigaelektronowoltów), które bombardowały tarcze protonowe, co
pozwalało na rozróżnienie obiektów o rozmiarach mniejszych niż 1 fermi
(10–15 m), dzięki przyciąganiu lub odpychaniu elektronów przez kwarki u
i d. Eksperymenty rozproszeniowe pokazały ponadto, że wewnątrz hadro-
nów (10–15 m) kwarki poruszają się prawie swobodnie, natomiast siły przy-
ciągania znacznie wzrastają na większych odległościach.
Wprawdzie hadrony nadal określa się mianem cząstek elementarnych, to
jednak współcześnie traktuje się je jako obiekty złożone z kwarków u, d, c, s, t
_____________
16 Istnieje jednak hipoteza, że kwarki były wolne w bardzo wczesnych etapach ewolucji
_____________
18 Por. S. Weinberg, Teoria pól kwantowych. Podstawy, tłum. D. Rzążewska, Wydawnictwo
1994, s. 139.
282 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
21 Por. M. Święcicki, Oddziaływania elektromagnetyczne, [w:] Encyklopedia fizyki współczesnej,
s. 143–155. Masa fotonu wirtualnego może przyjmować wartości różne od zera, podczas gdy
masa rzeczywistego fotonu wynosi zero.
22 Maxwell sformułował w 1864 roku równania elektrodynamiki klasycznej, w których
e– e– γ
γ e– e+
γ
γ
e– e– e– e– e– e+
a b c d
_____________
namikę kwantową (por. R. P. Feynman, QED. Osobliwa teoria światła i materii, tłum. H. Biał-
kowska, PIW, Warszawa 1992).
CZĄSTKI ELEMENTARNE A PROBLEM ELEMENTARNOŚCI 285
_____________
23 Powiedzenie, że cząstka jest „bezmasowa”, oznacza, iż jej masa spoczynkowa, czyli masa
mierzona w układzie odniesienia, w którym dana cząstka spoczywa, wynosi zero, a zatem
względem każdego układu odniesienia porusza się ona z prędkością równą prędkości światła
w próżni c. Zgodnie z teorią względności Einsteina, wszystkie obiekty fizyczne o różnej od
zera masie spoczynkowej względem dowolnego układu odniesienia poruszają się z prędkością
mniejszą niż prędkość światła w próżni.
24 Por. D. Stauffer, H. E. Stanley, Od Newtona…, s. 246.
25 M. Gell-Mann, Kwark i jaguar. Przygody z prostotą i złożonością, tłum. P. Amsterdamski,
_____________
28 Por. J. Gribbin, Encyklopedia fizyki kwantowej, tłum. P. Lewiński, Wydawnictwo Amber,
1998, s. 68.
29 Zjawisko polaryzacji próżni jest ściśle związane z procesami emisji i absorpcji cząstek
wirtualnych. Elektron emituje wirtualne fotony, które z kolei powodują kreację par elektron–
pozyton. W pobliżu elektronu jest więcej wirtualnych pozytonów niż wirtualnych elektronów,
ponieważ pozytony są przyciągane przez ujemny ładunek elektronu, a elektrony są odpycha-
ne. Z pewnej odległości ładunek elektronu wydaje się mniejszy od ładunku „gołego” elektro-
nu, a gdy przy coraz większych energiach wnikamy w głąb wirtualnej otoczki elektronu, rzecz
przedstawia się tak, jakby ładunek elektronu wzrastał. W wyniku efektu polaryzacji próżni
ładunek elektronu jest ekranowany (por. M. Tempczyk, Fizyka najnowsza, s. 63–64).
30 Por. W. Heisenberg, Fizyka a filozofia, s. 147 i n.
31 M. Tempczyk, Fizyka najnowsza, s. 159.
288 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
mo
m= ,
v2
1− 2
c
_____________
45 Por. W. Heisenberg, The Nature of Elementary Particles, [w:] E. Castellani (red.), Interpret-
Either, „Synthese” 1989, nr 78, s. 142; P. Teller, An Interpretive Introduction to Quantum Field
Theory, Princeton University Press, Princeton, New Jersey 1995, s. 11–12; A. Łukasik, Problem
indywidualności cząstek identycznych w mechanice kwantowej, [w:] J. Dębowski, M. Hetmański (red.),
Poznanie. Człowiek. Wartości. Prace ofiarowane Profesorowi Zdzisławowi Cackowskiemu, Wydawnictwo
UMCS, Lublin 2000, s. 89–96; idem, Uwagi o zagadnieniu tożsamości indywiduów czasoprzestrzennych
w mechanice kwantowej, „Colloquia Communia” 2000, nr 2, s. 217–223.
4 Por. S. French, Why the Principle…, s. 142.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 295
_____________
5 E. Castellani, Introduction, [w:] E. Castellani (ed.), Interpreting Bodies…, s. 5.
6 Por. G. W. Leibniz, Polemika z Clarkiem. Czwarte pismo Leibniza, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 347.
296 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
Nie istnieją nierozróżnialne dwa indywidua […] Jeśli dane są dwie rzeczy nie-
rozróżnialne, to dana jest rzecz ta sama pod dwiema nazwami.7
∀F [F(a) ≡ F(b)] → a = b.
chemicy nie rozróżniali izotopów. Przyczyną tego stanu rzeczy był po pro-
stu brak wiedzy o złożonej budowie atomów i protonowo-neutronowej
strukturze jądra atomowego. W tym znaczeniu „nierozróżnialność” jest
zrelatywizowana do podmiotu poznającego i stanu jego wiedzy oraz języka.
Może też chodzić nie o „nierozróżnialność” dla jakiegoś podmiotu, ale
o „nierozróżnialność” w sensie metaforycznym, dla „samej przyrody”, to zna-
czy o obiektywne niezachodzenie różnicy. W takim wypadku można rozwa-
żać metafizyczną (resp. ontologiczną) zasadę o nieistnieniu dwóch obiektów
nieróżniących się od siebie żadnymi c e c h a m i w e w n ę t r z n y m i, w od-
różnieniu od przejściowych stanów oraz relacji do innych obiektów.
Dla Leibniza zasada identyczności nierozróżnialnych (w wersji mocnej)
była w dyskusji z Newtonem argumentem przeciwko realności atomów
i próżni.9 Atomizm klasyczny (zarówno starożytny, jak i dziewiętnastowiecz-
ny) naruszał mocną wersję PII, chociaż słaba wersja tej zasady, także w rozu-
mieniu metafizycznym, pozostawała w mocy.10 Uznawano bowiem istnienie
wielu obiektów danego gatunku nieróżniących się od siebie żadnymi we-
wnętrznymi cechami. Atomom przypisywano jednak własność nieprzenikli-
wości, z czego wynika oczywiście, że żadne dwa atomy nie mogą mieć tej
samej lokalizacji przestrzennej, to znaczy żadne z dwóch lub większej liczby
trajektorii cząstek klasycznych nie przecinają się w tym samym punkcie prze-
strzeni w tym samym czasie.11 Pozwalało to cząstki klasyczne traktować jako
r o z r ó ż n i a l n e na podstawie zewnętrznych relacji czasoprzestrzennych.
Obserwacja trajektorii każdej cząstki klasycznej jest teoretycznie możliwa
(chociaż w wielu wypadkach, jak na przykład ruchu wielkiej liczby cząsteczek
w naczyniu z gazem, praktycznie niewykonalna), co pozwalałoby na rozróż-
nienie cząstek właśnie na podstawie analizy ich trajektorii.
_____________
9 Patrz rozdz. Racje Leibniza niniejszej pracy.
10 Por. S. French, M. Redhead, Quantum Physics…, s. 235; A. Przygodzka, Idea identyczności
w naukach przyrodniczych, [w:] Między logiką a etyką. Studia z logiki, ontologii, epistemologii, meto-
dologii, semiotyki i etyki. Prace ofiarowane Profesorowi Leonowi Kojowi, Wydawnictwo UMCS,
Lublin 1995, s. 135–156.
11 Co jest zwykle określane we współczesnej literaturze terminem impenetrability assumption
a = b ≡ ∀F [F(a) ≡ F(b)].
Aletheia, Warszawa 2000, s. 63–64; por. B. C. van Fraassen, The problem of Indistinguishable
Particles, [w:] E. Castellani (ed.), Interpreting Bodies…, s. 73–92.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 299
PΨ O PΨ = Ψ O Ψ ,
1 1
2 2
a) b)
_____________
21 Por. ibidem, s. 27.
302 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
gdzie indeksy „1” i „2” wskazują rozróżnialne monety. Mamy więc praw-
dopodobieństwo równe 1/4 dla zdarzenia polegającego na wyrzuceniu
dwóch orłów, 1/4 dla dwóch reszek oraz 1/2 dla zdarzenia „na każdej mo-
necie różny wynik”. Ostatniemu przypadkowi odpowiadają oczywiście sy-
tuacje: „orzeł na pierwszej monecie i reszka na drugiej” albo „reszka na
pierwszej monecie i orzeł na drugiej”. Ponieważ monety są odróżnialne (na
przykład na podstawie ich położeń w przestrzeni), to układy (O, R) i (R, O)
stanowią różne sytuacje fizyczne.
Statystyki kwantowe różnią się jednak zasadniczo od statystyki klasycz-
nej Maxwella–Boltzmanna. Z zasady nierozróżnialności wynikają pewne
ograniczenia na obserwowalne stany cząstek w układzie złożonym z cząstek
identycznych. Jeżeli PΨ = Ψ , to stan taki nazywa się s t a n e m s y -
m e t r y c z n y m — po permutacji dwóch stanów otrzymujemy ten sam
stan; jeżeli natomiast PΨ = – Ψ , to stan taki nazywa się s t a n e m a n -
t y s y m e t r y c z n y m — w rezultacie permutacji otrzymujemy ten sam stan
ze znakiem minus (co oczywiście nie wpływa na wartość oczekiwaną ope-
ratora O). Stan, który nie jest ani stanem symetrycznym, ani antysymetrycz-
nym, nazywamy s t a n e m n i e s y m e t r y c z n y m i stany takie należy
wykluczyć, ponieważ prowadzą one do niezgodnej z doświadczeniem dla
cząstek kwantowych klasycznej statystyki Maxwella–Boltzmanna. Bozony
opisywane są stanami symetrycznymi, natomiast fermiony — antysyme-
trycznymi. Dla bozonów (statystyka Bosego–Einsteina) dodajemy amplitudy
_____________
22 Por. H. Reichenbach, The Genidentity of Quantum Particles, [w:] E. Castellani (ed.), Inter-
NF–D (n, m) = ()
n
m
_____________
23 Pomijamy tu nieistotne dla naszych rozważań współczynniki liczbowe.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 305
6) a(1) b( 2 ) – a( 2 ) b(1) .
OR.
_____________
31 Por. P. Teller, Quantum Mechanics and Haecceities, [w:] E. Castellani (red.), Interpreting
Bodies…, s. 114.
32 S. French, M. Redhead, Quantum Physics…, s. 238.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 309
s. 32–42.
34 Por. H. Reichenbach, The Genidentity…, s. 61–62.
310 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
kład kule bilardowe różnią się kolorem, drobnymi szczegółami budowy itd.,
a nawet gdyby dwa indywidua czasoprzestrzenne nie różniły się ż a d n ą
wewnętrzną cechą (co przecież postulowali już — prawdopodobnie —
Leukippos i Demokryt w odniesieniu do atomów danego rodzaju, a z całą
pewnością Dalton), to i tak zmiana taka możliwa byłaby do zauważenia na
podstawie trajektorii czasoprzestrzennych tych ciał.
Powyższe warunki stanowią warunki konieczne materialnej geniden-
tyczności, chociaż, jak podkreśla Reichenbach, nie są to warunki dostatecz-
ne. Wystarczy zauważyć, że sterta gruzów nie jest tym samym obiektem, co
dom — dla zachowania tożsamości obiektu złożonego (resp. materialnej ge-
nidentyczności) ważne są oczywiście relacje między częściami tego układu.
O funkcjonalnej genidentyczności, czyli o genidentyczności w szerszym
sensie, możemy mówić w odniesieniu na przykład do energii czy fal.35 Jeżeli,
powiedzmy, jedna kula bilardowa uderza w drugą kulę, może jej przekazać
całkowicie „swoją” energię kinetyczną. Funkcjonalna genidentyczność jest
zatem właściwa na przykład dla energii lub fal na wodzie, w odróżnieniu od
materialnej genidentyczności poruszających się cząsteczek wody.
Obiekty posiadające jedynie funkcjonalną genidentyczność mogą naru-
szać warunki (2) i (3), choć warunek (1) pozostaje na ogół spełniony. Przy-
kładem może być właśnie energia: dwie porcje energii mogą istnieć w tym
samym miejscu, energii nie można przypisać „tożsamości” — jeśli zderzają
się dwie kule bilardowe, a następnie odbijają się od siebie z tymi samymi (co
do wartości) prędkościami, wówczas nie ma sensu pytanie, czy dana kula
kontynuuje ruch ze „swoją” energią, czy też nastąpiła „wymiana” energii.
Powstaje pytanie, czy, a jeśli tak, to w jakim sensie, można mówić o geni-
dentyczności w odniesieniu do cząstek kwantowych.
Cząstki kwantowe tego samego gatunku nie mogą być rozróżnione na
podstawie trajektorii — analiza rozpraszania cząstek alfa na cząstkach alfa
pokazuje, że w rezultacie takiego procesu nie ma fizycznego znaczenia,
„która” z cząstek została zarejestrowana przez detektor. W odróżnieniu od
zderzenia cząstek klasycznych (na przykład kul bilardowych) naruszony jest
zatem warunek (1) materialnej genidentyczności. Spełnienie warunku
(2) wymaga założenia nieprzenikliwości36, ale cząstki kwantowe wykazują
również własności falowe. Charakterystyczną cechą fal jest natomiast zjawi-
sko interferencji, zatem również warunek (2) nie jest spełniony w dziedzinie
kwantowej. Nierozróżnialność cząstek identycznych prowadzi z kolei do
zakwestionowania warunku (3) materialnej genidentyczności. W konse-
kwencji trzeba, jak się wydaje, zgodzić się z poglądem Reichenbacha, że
_____________
35 Ibidem, s. 62.
36 Por. S. French, Why the Principle…, s. 143.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 311
_____________
37 H. Reichenbach, The Genidentity…, s. 72.
38 E. Castellani, Introduction…, s. 5.
39 Cz. Białobrzeski, Podstawy…, s. 304–305.
312 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
falowa Ψ (por. rys. 16). Następnie dzielimy pudło na połowy, co nie wpływa
na kształt funkcji falowej.
Ψ Ψ
Rysunek 16
Bodies…, s. 60.
41 A. Einstein, B. Podolsky, N. Rosen, Can Quantum-Mechanical Description of Physical Reality
by Considered Complete?, „Physical Review” 1935, Vol. 47, s. 777–780; tłum. polskie: Czy opis
kwantowomechaniczny rzeczywistości fizycznej można uznać za zupełny?, [w:] S. Butryn (red.),
Albert Einstein…, s. 117–123.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 313
Wszelkie poważne rozważanie teorii fizycznej musi brać pod uwagę rozróżnienie
pomiędzy obiektywną rzeczywistością, niezależną od wszelkiej teorii, a pojęcia-
mi fizycznymi, którymi operuje ta teoria. Pojęcia te są pomyślane tak, aby odpo-
wiadały obiektywnej rzeczywistości fizycznej i za pomocą tych pojęć przedsta-
wiamy sobie tę rzeczywistość.43
J e ż e l i, n i e z a k ł ó c a j ą c u k ł a d u w ż a d e n s p o s ó b, m o ż e m y
w s p o s ó b p e w n y (t z n. z p r a w d o p o d o b i e ń s t w e m r ó w n y m
jedności) przewidzieć wartość jakiejś wielkości fizycz-
n e j, t o i s t n i e j e e l e m e n t r z e c z y w i s t o ś c i f i z y c z n e j o d p o -
w i a d a j ą c y t e j w i e l k o ś c i f i z y c z n e j. Wydaje nam się, że kryterium
to, chociaż dalekie od wyczerpania wszystkich możliwych dróg rozpoznawania
rzeczywistości fizycznej, przynajmniej daje nam jedną z takich dróg, jeśli tylko
spełnione są zawarte w nim warunki.45
_____________
42 Por. A. Einstein, L. Infeld, Ewolucja fizyki. Rozwój poglądów od najdawniejszych pojęć do teorii
Ψ = ↑ 1 ↓ 2– ↓ 1 ↑ 2 .49
_____________
50 J. Gribbin, W poszukiwaniu…, s. 204.
51 Por. J. S. Bell, On the Einstein Podolsky Rosen Paradox, „Physics” 1964, t. 1, s. 195–200,
[w:] http://www.drchinese.com/David/Bell_Compact.pdf.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 317
X i Y mają wartość „+” n(X+Y+), musi być mniejsza niż suma liczb par cząstek,
dla których wszystkie pomiary dały wartość „+”: n(X+Z+) i n(Y+Z+):
_____________
52 P. C. W. Davies, J. R. Brown, Duch w atomie. Dyskusja o paradoksach teorii kwantowej, tłum.
Varying Analyzers, „Physical Review Letters” 1982, Vol. 49, nr 25, s. 1804–1807. Doświadczenia
Aspecta nie były pierwszymi doświadczeniami, których zadaniem był empiryczny test nierów-
ności Bella, ale — głównie z uwagi na zastosowanie losowego (scil. pseudolosowego) ustawienia
przełącznika kierującego fotony do filtrów polaryzacyjnych — powszechnie uznaje się je za
rozstrzygające. Odległość między źródłem fotonów a każdym z detektorów wynosiła 6 metrów,
a odstępy czasu, między którymi zmieniano ustawienie przełącznika, były kilkakrotnie krótsze
niż czas lotu fotonów.
55 Ponieważ zadaniem naszym nie jest dyskusja kwestii stricte metodologicznych, ograni-
czymy się tu jedynie do sformułowania uwagi, że dla współczesnego filozofa nauki wręcz
oczywiste jest, że w doświadczeniu sprawdzamy raczej cały zbiór teorii, a nie jedną teorię i że
w wypadku sprzeczności przewidywań teorii z danymi doświadczalnymi nie jest bynajmniej
trywialne stwierdzenie, jakie czynniki są za to odpowiedzialne.
318 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
Ψ = ↑ 1 ↓ 2– ↓ 1 ↑ 2.
Jeżeli para cząstek znajduje się w tym stanie spinowym i cząstki te zaj-
mują różne i odległe miejsca w przestrzeni, co można powiedzieć o stanach
spinowych tych cząstek, wziętych każda oddzielnie? Czy każda cząstka
_____________
56 Por. R. Penrose, Nowy umysł cesarza…, s. 320. Rezultaty doświadczeń Aspecta wykluczają
l o k a l n e teorie zmiennych ukrytych, nie wykluczają jednak teorii, w których zakłada się wy-
stępowanie oddziaływań z prędkością ponadświetlną.
57 Zauważmy na marginesie, że zgodnie z teorią Wielkiego Wybuchu w pierwotnym sta-
dium ewolucji wszechświata wszystkie obiekty oddziaływały ze sobą. Korelacje EPR wydają
się, z jednej strony, dość zagadkowe — skąd bowiem jedna cząstka „wie”, jaka składowa spinu
drugiej cząstki jest mierzona, ale — jak zauważa John Gribbin — nie mniej zagadkowa jest
bezwładność ciał w ramach mechaniki klasycznej (por. J. Gribbin, W poszukiwaniu…, s. 217).
58 Por. T. Maudlin, Part…, s. 48.
59 Por. R. Penrose, Nowy umysł cesarza…, s. 321.
PROBLEM INDYWIDUALNOŚCI CZĄSTEK IDENTYCZNYCH 319
II I
P pomiar dający ↑ 1
Rysunek 17
_____________
60 Por. T. Maudlin, Part…, s. 56.
320 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
61 Analizy takie zawiera np. praca: J. T. Cushing, E. McMullin (red.), Philosophical Conse-
quences of Quantum Theory. Reflections on Bell’s Theorem, University of Notre Dame Press, Notre
Dame, Indiana 1989.
62 Por. D. Bohm, Ukryty porządek, s. 87.
63 Por. T. Bigaj, Zarys ontologii kwantowej, [w:] S. Butryn (red.), Z zagadnień filozofii nauk przy-
_____________
65 Por. U. Röseberg, Niels Bohr a filozofia, tłum. T. Bigaj, [w:] S. Butryn (red.), Z zagadnień…,
Richard P. Feynman1
Werner Heisenberg2
_____________
1 R. P. Feynman, Charakter praw fizycznych, tłum. P. Amsterdamski, Prószyński i S-ka, War-
s. 313.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 323
które można ująć w postaci pytania o to, „jaka jest natura mikroukładów,
którymi zajmuje się mechanika kwantowa, czy są to fale, czy też cząstki
względnie elementy, które się jawią raz jako fala, raz jako cząstka”.4
Treścią klasycznego pojęcia cząstki jest przecież to, że jest to obiekt
dyskretny, zlokalizowany w małym obszarze czasoprzestrzeni, cząstki są
indywiduami — można je policzyć i ponumerować, a ponadto dwie cząstki
nie mogą równocześnie zajmować tego samego miejsca w przestrzeni.
W klasycznym pojęciu fali zawiera się natomiast to, że fale są obiektami
rozciągłymi, nie można ich zlokalizować w dowolnie małym obszarze cza-
soprzestrzeni, nie są indywiduami — można je policzyć, ale nie można ich
ponumerować, a ponadto dwie fale mogą równocześnie znajdować się
w tym samym obszarze czasoprzestrzeni (interferencja). Jak zatem rozumieć
falowy aspekt cząstek?
E P12 I12
P1
S1
Z
P2
S2
t. 13, z. 3, s. 71.
5 R. P. Feynman, Charakter…, s. 138.
324 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
P12 = P1 + P2.
x Z ,
P12 = x 1 1Z + x 2 2 Z 2.
klasycznych musimy pamiętać, gdy się nimi posługujemy; nie potrafimy jednak
udoskonalić tych pojęć.11
plete?, „Physical Review” 1935, Vol. 48, s. 696–702, [w:] http://home.tiscali.nl/physis/; idem,
On the Notions…; J. Misiek, Komplementarności zasada, [w:] Z. Cackowski, J. Kmita, K. Szaniaw-
ski, P. J. Smoczyński (red.), Filozofia a nauka. Zarys encyklopedyczny, Zakład Narodowy
im. Ossolińskich, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław – Warszawa – Kraków –
Gdańsk – Łódź 1987, s. 305–313; U. Röseberg, Niels Bohr…, s. 73–85.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 329
_____________
16 N. Bohr, Fizyka atomowa…, s. 74.
17 Por. ibidem, s. 79.
330 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
Mówi się na przykład ciągle — pisze Heisenberg — że teoria kwantów jest nie-
zadowalająca, bo dopuszcza tylko dualistyczny opis przyrody za pomocą kom-
plementarnych pojęć „fala” i „cząstka”. Ten, kto naprawdę zrozumiał teorię
kwantów, nie wpadnie na pomysł mówienia w tym miejscu o dualizmie. Uważać
będzie teorię za jednolity opis zjawisk atomowych, który może wyglądać różnie
tylko tam, gdzie przekładany jest na język potoczny w celu opisywania ekspe-
rymentów. Teoria kwantów jest więc wspaniałym przykładem tego, że można
z pełną jasnością rozumieć jakąś treść i jednocześnie wiedzieć, że potrafi się ją
wyrazić tylko za pomocą obrazów i przypowieści. Obrazy i przypowieści to tutaj
pojęcia klasyczne, czyli także „fala” i „ cząstka”. Nie pasują one dokładnie do
_____________
21 P. Feyerabend, O interpretacji…, s. 43.
22 N. Bohr, Fizyka atomowa…, s. 80.
23 Por. W. Heisenberg, Die physikalischen Principien…, s. 7. Kiedy Bohr otrzymał tytuł szla-
checki, na zaprojektowanym przez siebie herbie rodowym umieścił symbole yin i yang oraz
napis contraria sunt complementa — przeciwieństwa są komplementarne (por. R. Courant, Fifty
Years of Friendship, [w:] S. Rozental (ed.), Niels Bohr. His Life and Work as Seen by His Friend and
Colleges, North-Holland Publishing Company, Amsterdam 1967, s. 304–305).
332 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
[w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej i teorii względności, PWN, Warszawa 1955, s. 110;
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 333
cyjny aparaturą pojęciową mechaniki kwantowej, ale nie wiemy, jak przełożyć
ten opis na zwykły język. Zdaniem Bohra musimy uciekać się do metafor,
takich jak „cząstka” i „fala”, lecz wszelkie próby wyobrażenia sobie tego, co
dzieje się z mikroobiektem pomiędzy obserwacjami prowadzą do paradok-
sów i są z góry skazane na niepowodzenie. „Kiedy zachodzi konieczność ści-
słego o czymś orzekania — pisze Heisenberg — trzeba często powracać do
sztucznego języka matematycznego”.27 Zdaniem Bohra i Heisenberga „mikro-
świat na zawsze pozostanie dla nas niewyobrażalny, ponieważ nie potrafimy
wyjść poza pojęciowe schematy ukształtowane w codziennym kontakcie
z makroświatem”.28
Jednak uznanie takiego poglądu za ostateczną odpowiedź na pytanie
o charakter elementarnych składników materii jest, jak podkreślają między
innymi Feyerabend i Bohm, stanowiskiem dogmatycznym.29 Po pierwsze,
możliwe jest, że kiedyś mechanika kwantowa zostanie zastąpiona ogólniejszą
teorią (na przykład w rezultacie jej unifikacji z ogólną teorią względności), co
może doprowadzić do jeszcze bardziej radykalnych zmian w naszych poję-
ciach fizycznych niż te, do których doprowadziła rewolucja kwantowa. Po
drugie, zdaniem wielu fizyków niemożliwość zastosowania aparatury poję-
ciowej fizyki klasycznej do świata atomów i cząstek elementarnych nie ozna-
cza jednak, że powinniśmy zrezygnować z wszelkich prób zbudowania mo-
delu świata na poziomie atomowym i ograniczyć się wyłącznie do formali-
zmu matematycznego, służącego przewidywaniu rezultatów pomiarów.
Schrödinger był autorem historycznie pierwszej interpretacji funkcji falo-
wej — i n t e r p r e t a c j i g ę s t o ś c i m a t e r i i. Zgodnie z nią, masa i ładu-
nek elektronu nie są skupione w jednym punkcie, lecz rozmyte w pewnym
obszarze przestrzeni — masa i ładunek są proporcjonalne do kwadratu mo-
dułu funkcji falowej Ψ. W ten sposób cząstkę elementarną uznaje się nie za
cząstkę punktową, lecz za przedmiot o skończonej rozciągłości przestrzennej,
co prowadzi do poważnych problemów na przykład w interpretacji doświad-
czeń z dyfrakcją elektronów. Zgodnie z interpretacją Schrödingera należało na
przykład przyjąć, że elektron ulega podziałowi przy przejściu przez barierę
potencjału. Jednak we wszystkich przeprowadzonych doświadczeniach reje-
struje się zawsze elektron obdarzony całkowitym ładunkiem elementarnym e
i masą m i nikt jeszcze nie zaobserwował podziału elektronu na części.30
_____________
por. także E. Schrödinger, Are the Quantum Jumps?, Part I, „The British Journal for the Philosophy
of Science” 1952, Vol. 3, nr 10, s. 109–110.
27 W. Heisenberg, Ponad granicami…, s. 156.
28 M. Tempczyk, Posłowie, [w:] D. Bohm, Ukryty porządek, s. 231.
29 Por. P. Feyerabend, O interpretacji…, s. 56 i n.; D. Bohm, Przyczynowość i przypadek w fizyce
Z tego też powodu pogląd ten został porzucony. W kolejnej próbie Schrödin-
ger odrzucił realność cząstek i uznał jedynie fale materii de Broglie’a za real-
ność fizyczną, a cząstki pojmował jako paczki falowe, które można otrzymać
przez liniową superpozycję fal o różnych długościach. Interpretacja ta
również okazała się nie do utrzymania, ponieważ paczka falowa wykazuje
tendencję do rozmywania się w przestrzeni w ciągu krótkiego czasu, co prze-
czyłoby obserwowanej względnej trwałości cząstek.31
Próby realistycznej i deterministycznej interpretacji mechaniki kwantowej
były również dziełem de Broglie’a. Pisał on, że
_____________
31 Por. L. V. de Broglie, The Revolution…, s. 233–223.
32 Ibidem, s. 235.
33 Podobne zarzuty formułowało wielu innych uczonych i filozofów. Na przykład Popper
nowość…, s. 14.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 335
Aspects of the Development of Physics Since 1911, D. Reidel Publishing Company, Dordreht – Hol-
land/Boston – USA 1975, s. 142–146.
36 J. Mehra, The Quantum Principle: Its Interpretation and Epistemology, D. Reidel Publishing
kwantów, tłum. Z. Kopeć, [w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej, s. 34–92; idem,
Odpowiedź akademikowi W. Fockowi, tłum. S. Czarnecki, [w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki
kwantowej i teorii względności, s. 52–66.
39 Por. A. Einstein, Czy opis kwantowomechaniczny…, s. 122.
40 J. Terlecki, Zagadnienia…, s. 13.
41 Por. ibidem, s. 11, 16.
336 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
Z. Schabowski, Książka i Wiedza, Warszawa 1968, s. 91; W. Fock, Krytyka poglądów Bohra na
mechanikę kwantową, tłum. Z. Kopeć, [w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej, s. 93–118;
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 337
[…] zwykła interpretacja teorii kwantów wymaga od nas wyrzeczenia się pojęcia
przyczynowości, ciągłości i obiektywnej realności indywidualnych mikroobiek-
tów w obszarze kwantowomechanicznym. Prowadzi ona do poglądu, według
którego fizyka jest w sposób nieodłączny i nieunikniony ograniczona w tym
obszarze i w niższych obszarach do operowania symbolami matematycznymi
według odpowiednich metod, pozwalających — ogólnie rzecz biorąc — na obli-
czenie tylko p r a w d o p o d o b n e g o zachowania się zjawisk, które mogą być
obserwowane w obszarze makroskopowym. […] takie założenie stanowi
dogmatyczne ograniczenie możliwych postaci przyszłych teorii.49
_____________
49 D. Bohm, Przyczynowość…, s. 179–180. Niemal dokładnie takie same zarzuty stawia inter-
Theory, Routledge, New York 1993, s. 29–30; D. Bohm, Ukryty porządek, s. 90 i n.; idem,
Przyczynowość…, s. 190 i n.; Z. Hajduk, Współczesne interpretacje…, s. 68.
51 W teorii Bohma nie ma zatem redukcji funkcji falowej (por. T. Muldin, Quantum
Non-Locality and Relativity. Metaphysical Intimations of Modern Physics, Blacwell Publishers Ltd.,
Oxford 2002, s. 117).
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 339
Potencjał kwantowy, który rozchodzi się jako fala, może wpłynąć na cząstki na-
wet w dużej odległości od szczelin, gdyż […] jego wpływ zależy od postaci, a nie
od wielkości. Postać potencjału kwantowego bardzo silnie zależy od tego, czy
otwarte są obie szczeliny, czy tylko jedna. Potencjał kwantowy może wpłynąć na
ruch cząstek nawet wtedy, gdy są już w dużej odległości, i spowodować interfe-
rencję. To świadczy o nowej własności układów kwantowych — stanowią one
niepodzielną całość. […] Mamy tu tak zwane nielokalne połączenie. Ta informa-
cja warunkuje nową jakość — całościowość układu. Każda cząstka porusza się
w sposób zależny od stanu całości. Możliwe, że w typowych warunkach połą-
czenie jest bardzo słabe, ale można stworzyć warunki specjalne, w których staje
się bardzo silne. Tak jest w przypadku nadprzewodnictwa i doświadczenia
z dwiema szczelinami […].54
zultacie fluktuacji cząstki mogą trafić nawet w punkt ekranu, w którym natę-
żenie fal Ψ jest małe. Cząstki zatem mogą nie poruszać się ruchem jednostaj-
_____________
52 Parametry fizyczne, których nie odzwierciedla funkcja falowa, nazywane są właśnie
„zmiennym ukrytymi”.
53 Por. D. Bohm, B. J. Hiley, The Undivided Universe…, s. 31–32.
54 P. C. W. Davies, J. R. Brown, Duch w atomie…, s. 151–152.
340 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
nym prostoliniowym nawet wówczas, gdy nie działa na nie żadna klasyczna
siła.55 Rozkład prawdopodobieństwa Borna można zatem otrzymać jako re-
zultat fizycznych procesów — działania siły kwantowej i fluktuacji pochodzą-
cych z poziomu subkwantowego „zamiast wychodzić z rozkładu prawdopo-
dobieństwa Borna jako absolutnej, ostatecznej i niewytłumaczalnej własności
materii”.56 Zdaniem Bohma, w jego interpretacji można zrozumieć, skąd po-
chodzi dualizm korpuskularno-falowy, można próbować nawet wyobrażać
sobie, co się dzieje na poziomie kwantowym i przyczyniać się do rozwoju
nauki również przez sposoby myślenia oparte na poglądowych modelach,
a nie tylko na formalizmie matematycznym, natomiast interpretacja kopenha-
ska tego nie umożliwia. Można wyjaśnić na przykład, dlaczego przy otwartej
jednej szczelinie otrzymujemy na ekranie rozkład analogiczny jak dla kla-
sycznych cząstek, otworzenie zaś elektronom drugiej drogi (tj. drugiej szczeli-
ny) powoduje, że pewne punkty na ekranie, w które cząstki mogły trafić przy
otwartej jednej szczelinie, teraz okazują się dla nich niedostępne.57 Zależność
wpływu na cząstki potencjału kwantowego wyłącznie od postaci, a nie od
odległości powoduje, że eksperyment z dwiema szczelinami nie jest aż tak
odległy od codziennego doświadczenia, jak to się wydaje. Potencjał kwanto-
wy zawiera bowiem informację o całym otoczeniu cząstki — o szerokości
szczelin, odległości między nimi itd. — zatem sposób, w jaki porusza się
cząstka, silnie zależy od kształtu potencjału, a w konsekwencji od c a ł e g o
ś r o d o w i s k a. Potencjał kwantowy zawiera informację o środowisku,
w którym porusza się cząstka, podobnie jak cząsteczka DNA zawiera infor-
mację (kod) o własnościach organizmu.
Potencjał kwantowy wprowadza nielokalne połączenia między cząst-
kami, koncepcja Bohma ma zatem charakter holistyczny i w tym sensie
radykalnie antyatomistyczny — zrozumienie zachowania części układu
jest w pewnych warunkach możliwe jedynie wówczas, gdy rozważymy
cały układ. Zauważmy, że potencjał kwantowy nie działa mechanicznie na
poruszające się cząstki.
Fakt, że cząstka porusza się pod wpływem własnej energii, ale jest prowadzona
przez informację pochodzącą z pola kwantowego sugeruje, że elektron lub jaka-
kolwiek cząstka elementarna ma złożoną i subtelną strukturę […]. Pogląd ten
sprzeciwia się całej tradycji fizyki współczesnej, która zakłada, że analizując
materię w kategoriach coraz to mniejszych części, ich zachowanie staje się coraz
prostsze.58
_____________
55 Por. D. Bohm, B. J. Hiley, The Undivided Universe…, s. 32.
56 D. Bohm, Przyczynowość…, s. 195.
57 Por. D. Bohm, B. J. Hiley, The Undivided Universe…, s. 35.
58 Ibidem, s. 37.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 341
dawniczy Pax, Warszawa 1964; idem, O interpretacji ontologicznej podstaw fizyki świata atomowe-
go, [w:] idem, Podstawy poznawcze…, s. 289–308; idem, Problem uwarstwienia rzeczywistości,
[w:] idem, Podstawy poznawcze…, s. 343–360; idem, Synteza filozoficzna i metodologia nauk przy-
rodniczych, [w:] idem, Podstawy poznawcze…, s. 361–371; A. Łukasik, Czesława Białobrzeskiego…,
s. 221–233; R. S. Ingarden, Przedmowa, [w:] Cz. Białobrzeski, Podstawy poznawcze…, s. 7–17;
M. Sawicki, Cz. Białobrzeski jako filozof przyrody, [w:] M. Heller, A. Michalik, J. Życiński, Filozofo-
wać…, s. 231–241.
342 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
62 Cz. Białobrzeski, Wybór pism, s. 77–78.
63 Por. Cz. Białobrzeski, Podstawy poznawcze…, s. 246.
64 Ibidem, s. 248.
65 Ibidem, s. 246.
66 Ibidem.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 343
czyli odbywają się w nich nieustanne akty redukcji paczek falowych, albo,
inaczej mówiąc, akty determinacji potencjalności”.73 Przejawiają się one
w doświadczeniu jako akty, którym towarzyszy wymiana energii oraz in-
nych wielkości fizycznych. Wprowadzenie do obrazu przyrody naturalnych
aktów redukcji wektora stanu, czyli w terminologii Białobrzeskiego aktów
determinacji potencjalności, czyni nieciągłość i indeterminizm istotnymi
treściami obrazu przyrody. Sam Białobrzeski podsumowuje swój pogląd na
dualizm korpuskularno-falowy następująco:
[…] osnowę realną i ciągłą stawania się w przyrodzie stanowi potencjalność, któ-
ra zawiera w sobie mnogość indywidualnych bytów jako nieprzestrzenną roz-
maitość; czynność potencjalności znajduje wyraz w nieciągłych aktach wymiany
między owymi bytami energii, pędu, momentu pędu i innych wielkości; te akty
odbywają się za pośrednictwem elementarnych cząstek materii i promieniowania
na tle wytworzonym przez formy czasu i przestrzeni. Rozpowszechniony pogląd
twierdzi, że nieciągłości fizyki atomowej pojawiają się tam, gdzie wykonywane
są doświadczenia; uzupełniając ten pogląd, utrzymujemy, iż Natura nieprzerwa-
nie czyni tego rodzaju doświadczenia i na tym polega istotna treść jej bytu.74
Z Z1 D1
Z1/2 Z*1/2
Z2 D2
Rysunek 19. Eksperyment Wheelera z opóźnionym wyborem
_____________
76 Ibidem, s. 238–230.
346 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
77 Dwa niezależne eksperymenty w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku wykonane
ża on pogląd, że ani pojęcie cząstki, ani pojęcie fali nie są pierwotnymi i da-
lej nieanalizowalnymi pojęciami, lecz zawierają pewne składowe, których
wyodrębnienie pozwoli dokładniej zrozumieć, jaka składowa pojęcia cząstki
stoi w konflikcie z jaką składową pojęcia fali. Utrzymuje on jednocześnie, że
można skonstruować nowe pojęcie, które określa po prostu mianem
k w a n t u (quanta), zawierające pewien aspekt klasycznego pojęcia cząstki
i pewien aspekt klasycznego pojęcia fali, które może być bez paradoksów
stosowane w opisie mikroobiektów.80
W przedkwantowym (klasycznym) pojęciu cząstki przyjmowano, że są to
obiekty dyskretne, zindywidualizowane i (przynajmniej w wysokim stop-
niu) lokalizowalne w przestrzeni — w miejscu, w którym znajduje się jedna
cząstka nie może równocześnie znajdować się druga. Przypisywano im ści-
śle określone trajektorie i na podstawie obserwacji trajektorii cząstek możli-
we jest rozróżnienie między dwiema cząstkami, które nie różnią się jako-
ściowo. Fale natomiast są przedmiotami ciągłymi i rozciągłymi, nie są ściśle
zlokalizowane w przestrzeni i nie są indywiduami. Jeżeli dwie fale nakła-
dają się na siebie (następuje interferencja), to obydwie fale istnieją w tym
samym obszarze przestrzeni i chociaż wiemy, że w danym obszarze są dwie
fale, to nie można ich rozróżnić, czyli powiedzieć to jest fala 1, a to fala 2.
Treści zawarte w pojęciach fali i cząstki możemy zilustrować następującym
zestawieniem:
CZĄSTKI FALE
dwie cząstki nie mogą istnieć jednocześnie dwie fale mogą istnieć jednocześnie w tym
w tym samym obszarze przestrzeni samym obszarze przestrzeni (interferencja)
_____________
80 Por. P. Teller, An Interpretive Introduction…, s. 16.
348 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
81 Por. ibidem, s. 104.
82 Do dyskutowanych zagadnień zalicza się m.in. zagadnienie pomiaru kwantowomecha-
nicznego, problem redukcji wektora stanu i związane z tym pytanie o rolę kategorii obserwa-
tora w mechanice kwantowej oraz problemy obiektywności i poznania (por. A. Łukasik,
Epistemologiczne pojęcia obiektywności, [w:] E. Kałuszyńska (red.), Podmiot poznania z perspektywy
nauki i filozofii, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 1998, s. 165–195; idem, Ewolucja fizycznego
obrazu świata a pojęcie podmiotu poznania, [w:] J. Jusiak, J. Mizińska (red.), Podmiot w procesie, Wy-
dawnictwo UMCS, Lublin 1999, s. 303–311; idem, Fizyka…, s. 223–235; idem, Niels Bohr…, s. 179–
200; idem, Obserwator…, s. 11–26; idem, Pojęcia „obiektywności”. Fizyka klasyczna, fizyka kwantowa,
filozofia, „Filozofia Nauki” 1996, nr 2, s. 23–48; idem, Selektywny subiektywizm…, s. 247–261.
ZAGADNIENIE DUALIZMU KORPUSKULARNO-FALOWEGO 349
ROZDZIAŁ 20
Werner Heisenberg1
_____________
1 W. Heisenberg, Fizyka a filozofia, s. 42.
2 Filozoficzne poglądy Heisenberga ulegały ewolucji: od stanowiska radykalnego empiry-
zmu, przyjmującego, że w teorii fizycznej nie powinny występować wielkości nieobserwowal-
ne, do platonizmu identyfikującego cząstki elementarne z czysto matematycznymi formami
(por. P. A. Heelan, Quantum Mechanics and Objectivity. A Study of the Philosophy of Werner
Heisenberg, Martinus Nijhoff, The Hague 1965, s. 135–140).
350 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
Wprawdzie w czasach Platona nie było teoretycznej fizyki, ale to, o czym Platon
mówi w Timajosie, możemy traktować jako odpowiednik dzisiejszej fizyki teore-
tycznej. Tak na przykład współczesna fizyka mówi o atomie wodoru. Co się za
tym atomem kryje? Matematyczna forma, tak jak w przypadku okręgu.5
Mechanika kwantowa […] zmieniła cały system pojęć, jakich używamy do opisu
przyrody: zamiast mówić o cząstkach z dobrze określonym położeniem i prędko-
ścią, mówimy teraz o funkcjach falowych i prawdopodobieństwach. Synteza
teorii względności z mechaniką kwantową doprowadziła do powstania nowego
obrazu świata, w którym materia nie odgrywa już głównej roli. Jej miejsce zajęły
zasady symetrii, choć niektóre z nich w obecnym stanie wszechświata pozostają
ukryte.6
_____________
3 W. Heisenberg, Fizyka a filozofia, s. 56–57.
4 Por. W. Heisenberg, Fizyka a filozofia, s. 56–59. Pogląd ten ma charakter niewątpliwie spe-
kulatywny, ponieważ „podstawowe równanie ruchu materii”, o którym mówi Heisenberg, nie
zostało nigdy sformułowane.
5 C. F. von Weizsäcker, Filozofia grecka i fizyka współczesna, tłum. M. Heller, [w:] M. Heller,
A. Michalik, J. Życiński (red.), Filozofować…, s. 147–148; por. idem, Jedność przyrody, tłum.
K. Napiórkowski, J. Prokopiuk, H. Tomasik, K. Wolicki, PIW, Warszawa 1978, s. 433–510;
idem, Platońska…, s. 156.
6 S. Weinberg, Sen…, s. 13. Poważną trudność w analizie poglądów filozofujących fizyków
stanowi fakt, że używają oni często terminologii filozoficznej w dość swobodny sposób. Na
przykład Smolin pisze następująco: „Platonizm, czyli poszukiwanie czegoś wiecznego i abs-
FILOZOFIA ATOMIZMU A ONTOLOGIE DEMOKRYTA I PLATONA 351
_____________
trakcyjnego poza przemijającym i postrzeganym zmysłami światem, kierował dociekaniami
fizyków oraz matematyków od czasów starożytnych aż do współczesności” (L. Smolin, Życie
wszechświata…, s. 21–22). Jest to rozumienie platonizmu niewątpliwie znacznie szersze niż
przyjęte w filozofii.
7 R. Penrose, Makroświat, mikroświat i umysł ludzki, tłum. P. Amsterdamski, Prószyński
_____________
10 Ibidem, s. 112.
11 M. Heller, Ewolucja pojęcia masy, [w:] M. Heller, A. Michalik, J. Życiński (red.), Filozofo-
wać…, s. 162–163. Do platonizmu w filozofii fizyki skłania się również Józef Życiński, por.
J. Życiński, Filozoficzne aspekty materialności przyrody, [w:] M. Heller, A. Michalik, J. Życiński
(red.), Filozofować…, s. 170–185.
12 Por. J. Turek, Filozoficzne implikacje matematyczności przyrody, [w:] M. Heller, J. Życiński,
W sprawie interpretacji filozoficznej współczesnej fizyki, „Studia Filozoficzne” 1988, nr 11, s. 12.
14 C. W. Misner, Niematerialne składowe obiektów fizycznych, [w:] M. Heller, A. Michalik,
_____________
19 Por. N. Cartwright, How the Laws of Physics Lie, Oxford University Press, Oxford 1983,
s. 127; W. Krajewski, Ideal Objects as Models in Science, „International Studies in the Philosophy
of Science” 1997, Vol. 11, nr 2, s. 185–195.
20 Ogólniej rzecz biorąc, jak zauważa Elżbieta Kałuszyńska, twierdzenia teorii empirycz-
nych „nie są twierdzeniami, ani nawet formułami matematycznymi” (E. Kałuszyńska, Modele
teorii empirycznych, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 1994, s. 235).
21 Por. np. Z. Hajduk, Ontologiczne założenia matematyki, [w:] M. Heller, J. Życiński, A. Mi-
których nikt dotąd jeszcze nie wymyślił, to nie można się wtedy powstrzymać od
przekonania, że są one „prawdziwe”, to znaczy że przedstawiają prawdziwą ce-
chę przyrody. Możliwe, że formy te mówią również i o naszym stosunku do
przyrody, że jest w nich także element ekonomii myślenia. Ponieważ jednak nie
można byłoby nigdy samemu dojść do tych form, ponieważ dopiero przyroda
nam je przedstawia, należą one do samej rzeczywistości, a nie tylko do naszych
myśli o rzeczywistości.24
W jednej chwili ukazuje się oczom naszego ducha związek, który istniał zawsze
i bez nas, który z zupełną oczywistością nie jest stworzony przez ludzi. Powiąza-
nia takie są przecież chyba właściwą treścią naszej nauki. Naukę naszą można
naprawdę zrozumieć dopiero wtedy, gdy jest się głęboko przekonanym o istnie-
niu takich powiązań.25
_____________
27 Por. D. Sobczyńska, P. Zeidler, Przedmowa, [w:] D. Sobczyńska, P. Zeidler (red.), Nowy
_____________
32 Por. M. Heller, Mechanika kwantowa…, s. 113.
33 Por. P. Teller, An Interpretive…, s. 5.
34 Por. N. Cartwright, How the Laws…, s. 11.
35 M. Tempczyk, Ontologia…, s. 253.
360 ATOMIZM W FIZYCE WSPÓŁCZESNEJ
_____________
36 W. Krajewski, Platonizm…, s. 9–10.
37 M. Born, Physical Reality, [w:] E. Castellani (red.), Interpreting Bodies…, s. 157.
FILOZOFIA ATOMIZMU A ONTOLOGIE DEMOKRYTA I PLATONA 361
ZAKOŃCZENIE: GRANICE FILOZOFII ATOMIZMU
Lee Smolin1
[…] dzielić każde z badanych zagadnień na tyle cząstek, na ile by się dało i na ile
byłoby potrzeba dla najlepszego ich rozwiązania […] prowadzić swe myśli w po-
rządku, poczynając od przedmiotów najprostszych i najdostępniejszych pozna-
niu i wznosić się po trochu, jakby po stopniach, aż do poznania przedmiotów
bardziej złożonych.7
_____________
5 M. Tempczyk, Teoria chaosu…, s. 199.
6 R. Dawkins, Ślepy zegarmistrz, czyli jak ewolucja dowodzi, że świat nie został zaplanowany,
tłum. A. Hoffman, PIW, Warszawa 1994, s. 39–40.
7 R. Descartes, Rozprawa o metodzie…, s. 22.
364 ZAKOŃCZENIE
_____________
11 Por. J. Życiński, Wielość mechamicyzmów, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat…, 13–14.
12 H. Eilstein, Uwagi…, s. 160.
13 A. S. Dawydow, Mechanika kwantowa, s. 12.
366 ZAKOŃCZENIE
_____________
14 M. Tempczyk, Teoria chaosu…, s. 306.
ZAKOŃCZENIE 367
BIBLIOGRAFIA
Aerts D., The Entity and Modern Physics: The Creation-Discovery View of Reality,
[w:] E. Castellani (ed.), Interpreting Bodies…, s. 223–257.
Aleksandrow A., O paradoksie Einsteina w mechanice kwantowej, tłum. Z. Kopeć,
[w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej, s. 119–127.
Aleksandrow A., O znaczeniu funkcji falowej, tłum. P. Jaszczyn, [w:] Zagadnienia filozo-
ficzne mechaniki kwantowej, s. 39–51.
Alquié F., Kartezjusz, tłum. i wybór pism S. Cichowicz, Instytut Wydawniczy Pax,
Warszawa 1989.
Amsterdamski S., Posłowie, [w:] W. Heisenberg, Fizyka a filozofia…, s. 215–243.
Amsterdamski S., Rozwój pojęcia pierwiastka chemicznego. Przyczynek do badań nad roz-
wojem pojęć naukowych, PWN, Warszawa 1961.
Anderson C. D., The Production and Properties of Positrons, [w:] Nobel Lectures…,
Physics 1922–1941, s. 365–376.
Anderson D. L., Odkrycie elektronu. Rozwój atomistycznej teorii elektryczności, tłum.
A. Blinowska, PWN, Warszawa 1966.
Anonim, Żywot Pitagorasa, [w:] Porfiriusz, Jamblich, Anonim, Żywoty Pitagorasa,
s. 125–131.
Arystoteles, Dzieła wszystkie, t. 2, Fizyka. O niebie. O powstawaniu i niszczeniu. Mete-
orologika. O świecie. Metafizyka, PWN, Warszawa 1990.
Arystoteles, Dzieła wszystkie, t. 3, O duszy. Krótkie rozprawy psychologiczno-biologiczne.
Zoologia. O częściach zwierząt, PWN, Warszawa 1992.
Arystoteles, Fizyka, tłum. K. Leśniak, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 2, s. 24–204.
Arystoteles, Metafizyka, tłum. K. Leśniak, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 2, s. 615–857.
Arystoteles, Meteorologika, tłum. A. Paciorek, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 2, s. 440–
555.
Arystoteles, O duszy, tłum. P. Siwek, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 3, s. 33–146.
Arystoteles, O niebie, tłum. P. Siwek, [w:] Arystoteles, Dzieła…, t. 2, s. 232–338.
Arystoteles, O powstawaniu i niszczeniu, tłum. L. Regner, [w:] Arystoteles, Dzieła…,
t. 2, s. 353–424.
Asimov I., Krótka historia chemii, tłum. R. Bugaj, PWN, Warszawa 1970.
Asmus W. F., Demokryt. Wybór fragmentów Demokryta i świadectw starożytnych o Demo-
krycie, tłum. B. Kupis, Książka i Wiedza, Warszawa 1961.
Aspect A., Dalibard J., Roger G., Experimental Test of Bell’s Inequalities Using Time
Varying Analyzers, „Physical Review Letters” 1982, Vol. 49, nr 25, s. 1804–1807.
368 BIBLIOGRAFIA
Bailey C., The Greek Atomists and Epicurus, Russell & Russell Inc., New York 1964.
Baldes R. W., Democritus on the Nature and Perception of „Black” and „White”, „Phrone-
sis” 1978, nr 43, s. 87–100.
Balmer J. J., Notiz über die Spectrallinen des Wasserstoffs, „Annalen der Physik und
Chemie” 1885, Vol. 25, transl. by W. F. Magie, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source
Book in Physics, s. 360–364.
Barrow J. D., Davies P. C., Harper, Ch. L. Jr, Science and Ultimate Reality. Quantum
Theory, Cosmology, and Complexity, Cambridge University Press, Cambridge 2004.
Bażenow L., Morozow K., Słucki M., Filozofia nauk przyrodniczych, tłum. A. Bednarczyk,
Z. Schabowski, Książka i Wiedza, Warszawa 1968.
Becquerel H., Sur les radiations émises par phosphorescence, transl. by W. F. Magie,
[w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics…, s. 610–613.
Bell J. S., On the Einstein Podolsky Rosen Paradox, „Physics” 1964, t. 1, s. 195–200,
[w:] http://www.drchinese.com/David/Bell_Compact.pdf.
Bregman R., Leibniz and Atomism, „Nature and System” 1984, nr 6, s. 237–248.
Berkeley G., Siris, [w:] A. A. Luce, T. E. Jessop (eds.), The Works of George Berkeley…,
Vol. 5, s. 31–164.
Berkeley G., De motu sive de motus principio et natura et causa communicationis motum,
(tłum. na jęz. polski nieznanego autora), [w:] S. Sarnowski, Berkeley…, s. 91–108.
Berkeley G., Traktat o zasadach poznania ludzkiego, w którym poddano badaniu główne
przyczyny błędów i trudności w różnych dziedzinach wiedzy oraz podstawy sceptycy-
zmu, ateizmu i niewiary, tłum. J. Salamon SJ, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków
2004.
Berkeley G., Trzy dialogi między Hylasem i Filonousem, tłum. J. Sosnowska, Wydaw-
nictwo Antyk, Kęty 2002.
Białkowski G., Cząstki elementarne i ich oddziaływania, [w:] Encyklopedia fizyki współcze-
snej…, s. 83–97.
Białobrzeski Cz., Synteza filozoficzna i metodologia nauk przyrodniczych, [w:] idem, Pod-
stawy poznawcze…, s. 361–371.
Białobrzeski Cz., Budowa atomu i pojęcie materii w fizyce współczesnej, Krakowska Spół-
ka Wydawnicza, Kraków 1921.
Białobrzeski Cz., O interpretacji ontologicznej podstaw fizyki świata atomowego,
[w:] idem, Podstawy poznawcze…, s. 289–308.
Białobrzeski Cz., Podstawy poznawcze fizyki świata atomowego, PWN, Warszawa 1984.
Białobrzeski Cz., Problem uwarstwienia rzeczywistości, [w:] idem, Podstawy poznaw-
cze…, s. 343–360.
Białobrzeski Cz., Wybór pism, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1984.
Bicknell P., Kosmos-Sized Atoms in Demokritos, „Apeiron” 1981, nr 15, s. 138–139.
Bigaj T., Zarys ontologii kwantowej, [w:] S. Butryn (red.), Z zagadnień…, s. 87–101.
Blandzi S. (red.), Gottfried Wilhelm Leibniz. Pisma z metafizyki natury, Wydawnictwo
Rolewski, Toruń 1999.
Błochincew D. L., Krytyka idealistycznego ujęcia teorii kwantów, tłum. Z. Kopeć, [w:] Za-
gadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej, s. 34–92.
Błochincew D. L., Odpowiedź akademikowi W. Fockowi, tłum. S. Czarnecki, [w:] Zagad-
nienia filozoficzne mechaniki kwantowej i teorii względności, s. 52–66.
BIBLIOGRAFIA 369
Boas M., Robert Boyle and Seventeenth-Century Chemistry, Cambridge University Press,
Cambridge 1958.
Bohm D., Ukryty porządek, tłum. M. Tempczyk, Wydawnictwo Pusty Obłok, War-
szawa 1988.
Bohm D., Hiley B. J., The Undivided Universe. An Ontological Interpretation of Quantum
Theory, Routledge, New York 1993.
Bohm D., Przyczynowość i przypadek w fizyce współczesnej, tłum. S. Rouppert, Książka
i Wiedza, Warszawa 1961.
Bohm D., Quantum Theory, Prentice–Hall, Inc., Englewood Clifs, New Jersey 1951.
Bohr N., Can Quantum-Mechanical Description of Physical Reality be Considered Com-
plete?, „Physical Review” 1935, Vol. 48, s. 696–702, [w:] http://home.tiscali.nl
/physis/.
Bohr N., Atomic Theory and the Description of Nature, Cambridge University Press,
Cambridge 1934.
Bohr N., Fizyka atomowa i wiedza ludzka, tłum. W. Staszewski, S. Szpikowski,
A. Teske, PWN, Warszawa 1963.
Bohr N., On the Constitution of Atoms and Molecules, „Philosophical Magazine” 1913,
Series 6, Vol. 26, [w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/
Bohr/Bohr-1913a.html.
Bohr N., On the Notions of Causality and Complementarity, „Dialectica” 1948, Vol. 2,
s. 312–319.
Bohr N., The Structure of Atom, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–1941, s. 7–43.
Bohr N., The Quantum Postulate and the Recent Development of Atomic Theory, Supple-
ment to „Nature” 1928, nr 121, April 14, s. 580–590.
Boltzmann L., On Certain Questions of the Theory of Gases, „Nature” 1895, Vol. 51,
s. 413–415, [w:] B. McGuiness (ed.), Ludwig Boltzmann…, s. 201–209.
Boltzmann L., On the Indispensability of Atomism in Natural Science, [w:] B. McGuiness
(ed.), Ludwig Boltzmann…, s. 42–53.
Boltzmann L., The Second Law of Thermodynamics, [w:] B. McGuiness (ed.), Ludwig
Boltzmann…, s. 13–32.
Born M., Heisenberg W., Jordan P., Zur Quantenmechanik II, „Zeitschrift für Physik”
1926, Vol. 35, s. 557–615, tłum. ang. [w:] http://home.tiscali.nl/physis/index.
html.
Born M., Jordan P., Zur Quantenmechanik, „Zeitschrift für Physik” 1925, Vol. 34,
s. 858–888, tłum. ang. [w:] http://home.tiscali.nl/physis/index.html.
Born M., Physical Reality, [w:] E. Castellani (ed.), Interpreting Bodies…, s. 155–167.
Boscovich R. J., A Theory of Natural Philosophy, trans. J. M. Child, Open Court
Publishing, Chicago – London 1922, http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/
Chem-History/Boscovich-1763.html.
Boyle R., The Sceptical Chymist, Dent: London, Everyman’s Libary, Dutton: New
York 1964.
Brock W. H. (ed.), The Atomic Debates. Brodie and the Rejection of the Atomic Theory,
Leicester University Press, Leicester 1967.
Brock W. H., Historia chemii, tłum. J. Kuryłowicz, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999.
370 BIBLIOGRAFIA
Brock W. H., Knight D. M., The Atomic Debates, [w:] W. H. Brock (ed.), The Atomic
Debates…, s. 1–30.
Broglie L. V. de, Czy fizyka kwantowa pozostanie indeterministyczna?, tłum. St. Rouppert,
[w:] Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej i teorii względności, s. 110–143.
Broglie L. V. de, Przedmowa, [w:] D. Bohm, Przyczynowość…, s. 12–15.
Broglie L. V. de, The Revolution in Physics. A Non-mathematical Survey of Quanta,
transl. by R. W. Niemeyer, The Noonday Press, New York 1958.
Broglie L. V. de, The Wave Nature of the Electron, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–
1941, s. 244–259.
Brown R., A Brief Account of Microscopical Observations made in Months of June, July and
August, 1827, on the Particles Contained in the Pollen of Plants; and of the General
Existence of Active Molecules in Organic and Inorganic Bodies, [w:] W. F. Magie (ed.),
A Source Book in Physics, s. 251–254.
Bruno G., Lampa trzydziestu posągów, tłum. A. Nowicki, [w:] A. Nowicki, Giordano
Bruno, s. 286–302.
Bruno G., O niezmierzonym wszechświecie i niezliczonych światach, tłum. Ś. F. Nowicki,
[w:] A. Nowicki, Giordano Bruno, s. 263–285.
Bruno G., O początkach, elementach i przyczynach rzeczy, tłum. A. Nowicki, [w:] A. No-
wicki, Giordano Bruno, s. 249–262.
Buridanus J., Komentarz do „Fizyki” Arystotelesa, tłum. D. Tarkowska, [w:] M. Hem-
poliński (red.), Ontologia. Antologia tekstów filozoficznych, Zakład Narodowy im.
Ossolińskich, Wrocław – Warszawa – Kraków 1994, s. 292–297.
Burnet J., Greek Philosophy. Tales to Plato, Macmillan & CO LTD, New York, St.
Martin’s Press, London 1960.
Butryn S. (red.), Albert Einstein. Pisma filozoficzne, tłum. K. Napiórkowski, Wydaw-
nictwo IFiS PAN, Warszawa 1999.
Butryn S. (red.), Max Planck. Nowe drogi poznania fizycznego a filozofia, Wydawnictwo
IFiS PAN, Warszawa 2003.
Butryn S. (red.), Z zagadnień filozofii nauk przyrodniczych, Wydawnictwo PAN, Warsza-
wa 1991.
Cackowski Z., Kmita J., Szaniawski K., Smoczyński P. J. (red.), Filozofia a nauka. Zarys
encyklopedyczny, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wydawnictwo Polskiej
Akademii Nauk, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk – Łódź 1987.
Cackowski Z., Zasadnicze zagadnienia filozofii, Książka i Wiedza, Warszawa 1989.
Čapek M., Particle or Events, [w:] R. S. Cohen, M. W. Wartofsky, Physical Sciences and
History of Physics, Boston Studies in the Philosophy of Science, Vol. 82, D. Reidel
Publishing Company, Dordrecht – Holland, Boston – USA, London – England
1984, s. 1–28.
Capra F., Tao fizyki. W poszukiwaniu podobieństw między fizyką współczesną a mistycyzmem
Wschodu, tłum. P. Macura, Zakład Wydawniczy „Nomos”, Kraków 1994.
Cartwright N., How The Laws of Physics Lie, Oxford University Press, Oxford 1983.
Castellani E. (ed.), Interpreting Bodies. Classical and Quantum Objects in Modern Physics,
Princeton University Press, Princeton, New Jersey 1998.
Castellani E., Introduction, [w:] E. Castellani (ed.), Interpreting Bodies…, s. 3–17.
BIBLIOGRAFIA 371
Chadwick J., Possible Existence of a Neutron, „Nature” 1932, s. 312 (Feb. 27),
[w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/Chadwick-neutron-
letter.html.
Chalmers A., Atomism from the 17th to the 20th Century, [w:] E. N. Zalta (ed.) „The
Stanford Encyclopedia of Philosophy” 2005 (Fall), http://plato.stanford.
edu/archives/fall2005/entries/atomism-modern/
Cicero M. T., O naturze bogów, tłum. W. Kornatowski, [w:] idem, Pisma filozoficzne,
t. 4, O naturze bogów. O wróżbiarstwie, O przeznaczeniu, PWN, Warszawa 1960,
s. 7–232.
Cicero M. T., O przeznaczeniu, tłum. W. Kornatowski, [w:] idem, Pisma…, t. 4, s. 403–
431.
Close F., Kosmiczna cebula. Kwarki i wszechświat, tłum. W. Stępień-Rudzka, PWN,
Warszawa 1989.
Cohen I. B, Smith G. E. (eds.), The Cambridge Companion to Newton, Cambridge
University Press, Cambridge 2002.
Cohen I. B., Od Kopernika do Newtona. Narodziny nowej fizyki, tłum. S. Szpikowski,
Wiedza Powszechna, Warszawa 1964.
Cohen I. B., Revolution in Science, The Belknap Press of Harvard University Press,
Cambridge, Massachusetts, and London, England 1985.
Cooper L. N., Istota i struktura fizyki, tłum. J. Kozubowski, Z. Majewski, A. Pindor,
J. Prochorow, PWN, Warszawa 1975.
Copleston F., Historia filozofii, t. 1, Grecja i Rzym, tłum. H. Bednarek, Instytut Wy-
dawniczy Pax, Warszawa 1998.
Cottingham J. (ed.), The Cambridge Companion to Descartes, Cambridge University
Press, Cambridge 1992.
Courant R., Fifty Years of Friendship, [w:] S. Rozental (ed.), Niels Bohr…, s. 301–305.
Crombie A. C., Nauka średniowieczna i początki nauki nowożytnej, t. 1, Nauka w średnio-
wieczu w okresie V–XIII w., t. 2, Nauka w późnym średniowieczu i na początku czasów
nowożytnych w okresie XII–XVII w., tłum. S. Łypacewicz, Instytut Wydawniczy
Pax, Warszawa 1960.
Crookes W., On the Illumination of Lines of Electrical Pressure, and The Trajectory of
Molecules, „Philosophical Transactions” 1879, Part I, [w:] W. F. Magie (ed.),
A Source Book in Physics, s. 564–576.
Curie P. and M. S., Sur une substance nouvelle radio-active, contenue dans la pechblende,
transl. by W. F. Magie, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, s. 613–616.
Cushing J. T., McMullin E. (eds.), Philosophical Consequences of Quantum Theory.
Reflections on Bell’s Theorem, University of Notre Dame Press, Notre Dame, Indi-
ana 1989.
Dallas D. M., The Chemical Calculus of Sir Benjamin Brodie, [w:] W. H. Brock, The
Atomic Debates…, s. 31–90.
Dalton J., New System of Chemical Philosophy, cz. 1, Manchester – London 1808, from
fascimile edition W. Dawson, London 1953, [w:] http://web.lemoyne.edu/
~giunta/dalton.html.
Danin D., Kwantowa rewolucja, tłum. Z. Ajduk, Wiedza Powszechna, Warszawa 1990.
372 BIBLIOGRAFIA
Davies P. C. W., Brown J. R., Duch w atomie. Dyskusja o paradoksach teorii kwantowej,
tłum. P. Amsterdamski, Wydawnictwo CIS, Warszawa 1996.
Davies P. C. W., Czas. Niedokończona rewolucja Einsteina, tłum. L. Kallas, Prószyński
i S-ka, Warszawa 2002.
Davisson C. J., The Discovery of Electron Waves, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–
1941, s. 387–394.
Dawkins R., Ślepy zegarmistrz, czyli jak ewolucja dowodzi, że świat nie został zaplanowa-
ny, tłum. A. Hoffman, PIW, Warszawa 1994.
Dawydow A. S., Mechanika kwantowa, tłum. G. Białkowski, PWN, Warszawa 1967.
Dąbska I., Od tłumacza, [w:] R. Descartes, Zasady filozofii…, s. 5–10.
Descartes R., Le monde ou traité de la lumière, [w:] F. Alquié, Kartezjusz, s. 191–200.
Descartes R., Medytacje o pierwszej filozofii, [w:] R. Descartes, Medytacje o pierwszej
filozofii. Zarzuty uczonych mężów i odpowiedzi autora. Rozmowa z Burmanem,
tłum. M. i K. Ajdukiewiczowie, S. Swieżawski, I. Dąbska, Wydawnictwo Antyk,
Kęty 2001.
Descartes R., Rozprawa o metodzie właściwego kierowania umysłem i poszukiwania prawdy
w naukach, tłum. W. Wojciechowska, PWN, Warszawa 1988.
Descartes R., Zasady filozofii, tłum. I. Dąbska, Wydawnictwo Antyk, Kęty 2001.
Diels H., Die Fragmente der Vorsokratiker. Griechisch und Deutschich, Weidmennsche
Buchhandlung, Berlin 1903.
Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów, tłum. I. Krońska, K. Leśniak,
W. Olszewski, PWN, Warszawa 1984.
Dirac P. A. M., Theory of Electrons and Positrons, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–
1941, s. 320–325.
Disalle R., Newton’s Philosophical Analysis of Space and Time, [w:] I. B. Cohen,
G. E. Smith (eds.), The Cambridge Companion to Newton…, s. 33–56.
Eddington A. S., Nowe oblicze natury, tłum. A. Wundheiler, nakładem Mathesis
Polskiej, Warszawa 1934.
Eddington A. S., Nauka na nowych drogach, tłum. Sz. Szczeniowski, Wydawnictwo
Trzaska, Evert i Michalski SA, Kraków [b.d.].
Eilstein H., Przyczynki do koncepcji materii jako bytu fizycznego, [w:] H. Eilstein (red.),
Jedność materialna świata, Książka i Wiedza, Warszawa 1961.
Eilstein H., Uwagi o granicach potencji poznawczej podmiotu naturalnego, [w:] E. Kału-
szyńska (red.), Podmiot poznania…, s. 42–73.
Eilstein H., Uwagi w sporze realizmu naukowego z instrumentalizmem, [w:] E. Kałuszyń-
ska (red.), Podmiot poznania…, s. 147–164.
Einstein A., Eter a teoria względności, [w:] S. Butryn (red.), Albert Einstein…, s. 45–51.
Einstein A., Geometria a doświadczenie, [w:] S. Butryn (red.), Albert Einstein…, s. 51–56.
Einstein A., Infeld L., Ewolucja fizyki. Rozwój poglądów od najdawniejszych pojęć do teorii
względności i kwantów, tłum. R. Gajewski, PWN, Warszawa 1962.
Einstein A., Istota teorii względności, tłum. A. Trautmann, Prószyński i S-ka, Warsza-
wa 1997.
Einstein A., Mechanika kwantowa a rzeczywistość, [w:] S. Butryn (red.), Albert
Einstein…, s. 161–164.
BIBLIOGRAFIA 373
Einstein A., Podolsky B., Rosen N., Can Quantum-Mechanical Description of Physical
Reality by Considered Complete?, „Physical Review” 1935, Vol. 47, s. 777–780; tłum.
polskie — Czy opis kwantowomechaniczny rzeczywistości fizycznej można uznać za
zupełny?, [w:] S. Butryn (red.), Albert Einstein…, s. 117–123.
Einstein A., Remarks Concerning the Essays Brought Together in this Co-operative Volume,
transl. by A. P. Schilpp, [w:] A. P. Schilpp (ed.), Albert Einstein…, t. 2, s. 663–688.
Einstein A., Über einen die Erzeugung und Verwandlung des Lichtes betreffenden
heuristischen Gesichtspunkt, „Annalen der Physik” 1905, Series 4, Vol. 17, s. 132–
148.
Encyklopedia fizyki współczesnej, PWN, Warszawa 1983.
Enge H. A., Wehr M. R., Richards J. A., Wstęp do fizyki atomowej, tłum. A. Kopystyń-
ska, K. Ernst, PWN, Warszawa 1983.
Epikur, Główne myśli, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X.
Epikur, List do Herodota, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X.
Epikur, List do Menoikeusa, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X.
Epikur, List do Pytoklesa, [w:] Diogenes Laertios, Żywoty…, X.
Everett H., III, „Relative State” Formulation of Quantum Mechanics, „Reviews of Mod-
ern Physics” 1957, Vol. 29, nr 3, s. 454–462.
Faraday M., Electrochemical Decomposition, „Philosophical Transactions” 1834, [w:]
W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, s. 492–498.
Farrington B., Nauka grecka, tłum. Z. Glinka, PWN, Warszawa 1954.
Feyerabend P. K., Jak być dobrym empirystą? Wezwanie do tolerancji w badaniach nauko-
wych, [w:] idem, Jak być dobrym empirystą?, tłum. K. Zamiara, PWN, Warszawa
1979, s. 23–61.
Feyerabend P. K., O interpretacji relacji nieokreśloności, „Studia Filozoficzne” 1960,
nr 4, s. 21–76.
Feyerabend P. K., Przeciw metodzie, tłum. S. Wiertelski, Wydawnictwo Siedmiogród,
Wrocław 1996.
Feynman R. P., Charakter praw fizycznych, tłum. P. Amsterdamski, Prószyński i S-ka,
Warszawa 2000.
Feynman R. P., Leighton R. B., Sands M., Feynmana wykłady z fizyki, t. 1, cz. 1, tłum.
R. Gajewski, Z. Królikowska, M. Grynberg, T. Buttler, PWN, Warszawa 1974.
Feynman R. P., Leighton R. B., Sands M., Feynmana wykłady z fizyki, t. 1, cz. 2, tłum.
A. Jurewicz, M. Grynberg, M. Kozłowski, T. Buttler, PWN, Warszawa 1974.
Feynman R. P., Leighton R. B., Sands M., Feynmana wykłady z fizyki, t. 3, tłum. A. Pin-
dor, W. Gorzkowski, A. Szymacha, PWN, Warszawa 1974.
Feynman R. P., QED. Osobliwa teoria światła i materii, tłum. H. Białkowska, PIW, War-
szawa 1992.
Figala K., Newton’s Alchemy, [w:] I. B. Cohen, G. E. Smith (eds.), The Cambridge
Companion to Newton, s. 370–386.
Fock W., Krytyka poglądów Bohra na mechanikę kwantową, tłum. Z. Kopeć, [w:] Zagadnie-
nia filozoficzne mechaniki kwantowej, s. 93–118.
Fock W., O tak zwanych zespołach w mechanice kwantowej, tłum. S. Czarnecki, [w:] Za-
gadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej i teorii względności, s. 39–51.
374 BIBLIOGRAFIA
Hittorf J. W., Ueber die Elektricitätsleitung der Gase, „Annalen der Physik und Chemie”
1869, Vol. 136, transl. by W. F. Magie, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in
Physics, s. 561–563.
Holton G., Brush S. G., Introduction to Concepts and Theories in Physical Science,
Addison–Wesley Publishing Company, Reading, Massachusetts, Menlo Park,
California – London – Don Mills, Ontario 1973.
Hugies R. I. G., The Structure and Interpretation of Quantum Mechanics, Harvard
University Press, Cambridge, Massachusetts and London, England 1994.
Ingarden R. S., Kartezjusz, Galileusz i Newton — jako twórcy fizyki nowożytnej,
[w:] idem, Fizyka i fizycy. Studia i szkice z historii i filozofii fizyki, Wydawnictwo
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 1994, s. 75–127.
Ingarden R. S., Przedmowa, [w:] Cz. Białobrzeski, Podstawy poznawcze…, s. 7–17.
Jamblich, O życiu pitagorejskim, [w:] Porfiriusz, Jamblich, Anonim, Żywoty Pitagorasa,
s. 27–121.
Jammer M., Concept of Force. A Study in the Foundations of Dynamics, Harvard Univer-
sity Press, Cambridge, Massachusetts 1957.
Jammer M., Concept of Mass in Classical and Modern Physics, Harvard University
Press, Cambridge, Massachusetts 1961.
Jammer M., Concepts of Space. The History of Theories of Space in Physics, Harvard Uni-
versity Press, Cambridge, Massachusetts 1957.
Jammer M., The Conceptual Development of Quantum Mechanics, McGraw–Hill Book
Company, New York, St. Louis – San Francisco – Toronto – London – Sydney
1966.
Johnson H. J., Three Ancient Meanings of Matter: Democritus, Plato, and Aristotle,
„Journal of the History of Ideas” 1967, Vol. 28, nr 1, s. 3–16.
Jolley N. (ed.), The Cambrigde Companion to Leibniz, Cambridge University Press,
Cambridge 1995.
Kałuszyńska E. (red.), Podmiot poznania z perspektywy nauki i filozofii, Wydawnictwo
IFiS PAN, Warszawa 1998.
Kałuszyńska E., Modele teorii empirycznych, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 1994.
Kamiński W. A., Roskal Z. E., Przełom w fizyce XVI–XVII wieku. Antyczne i średnio-
wieczne źródła, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1994.
Kierul J., Izaak Newton. Bóg, światło i świat, Oficyna Wydawnicza Quadrivium, Wro-
cław 1996.
Kirchhoff G. R., The Fraunhofer Lines. Emission and Absorption, transl. by W. F. Magie,
[w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, s. 354–359.
Konstan D., Epicurus on „Up” and „Down” (Leter to Herodotus 60), „Phronesis” 1972,
nr 17, s. 269–278.
Kopernik M., O obrotach ciał niebieskich i inne pisma, tłum. L. A. Birkenmajer, De Ago-
stini Polska, Warszawa 2001.
Korpanty J., Lukrecjusz. Rzymski apostoł epikureizmu, Zakład Narodowy im. Ossoliń-
skich, Wrocław – Warszawa – Kraków 1991.
Koyré A., Od zamkniętego świata do nieskończonego wszechświata, tłum. O. i W. Kubi-
ńscy, Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, Gdańsk 1998.
BIBLIOGRAFIA 377
Krajewski W., Ideal Objects as Models in Science, „International Studies in the Philoso-
phy of Science” 1997, Vol. 11, nr 2, s. 185–195.
Krajewski W., Platonizm czy jednak materializm. W sprawie interpretacji filozoficznej
współczesnej fizyki, „Studia Filozoficzne” 1988, nr 11, s. 3–13.
Krajewski W., Słowo wstępne, [w:] D. Bohm, Przyczynowość…, s. 5–11.
Krajewski W., Strawiński W. (red.), Odkrycie naukowe i inne zagadnienia współczesnej
filozofii nauki. Pamięci Elżbiety Pietruskiej-Madej i Jana Żytkowa, Wydawnictwo Na-
ukowe Semper, Warszawa 2003.
Krajewski W., Światopogląd Mariana Smoluchowskiego, PWN, Warszawa 1956.
Krajewski W., Współczesna filozofia naukowa. Metafilozofia i ontologia, Uniwersytet
Warszawski, Wydział Filozofii i Socjologii, Warszawa 2005.
Krokiewicz A., Etyka Demokryta i hedonizm Arystypa, Instytut Wydawniczy Pax, War-
szawa 1960.
Krokiewicz A., Hedonizm Epikura, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1961.
Krokiewicz A., Nauka Epikura, Aletheia, Warszawa 2000.
Krokiewicz A., Wstęp, [w:] Lukrecjusz, O rzeczywistości…, s. V–XXII.
Krokiewicz A., Zarys filozofii greckiej. Od Talesa do Platona, PWN, Warszawa 1975.
Krońska I., Od wydawcy, [w:] Lukrecjsz, O naturze…, s. VII–XV.
Kuhn T. S., Historyczna struktura odkrycia naukowego, [w:] idem, Dwa bieguny. Tradycja
i nowatorstwo w badaniach naukowych, tłum. S. Amsterdamski, PIW, Warszawa
1985, s. 239–254.
Kuhn T. S., Przewrót kopernikański. Astronomia planetarna w dziejach myśli, tłum.
S. Amsterdamski, PWN, Warszawa 1966.
Kuhn T. S., Struktura rewolucji naukowych, tłum. H. Ostromęcka, PWN, Warszawa
1968.
Lakatos I., Falsyfikacja a metodologia naukowych programów badawczych, [w:] idem,
Pisma z filozofii nauk empirycznych, tłum. W. Sady, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 1995, s. 3–169.
Landau L. D., Lifszyc E. M., Krótki kurs fizyki teoretycznej, t. 2, Mechanika kwantowa,
tłum. J. Jędrzejewski, PWN, Warszawa 1980.
Laplace P. S. de, Essai philosophique sur les probabilités, Paris 1814, [w:] http://www.
answers.com/topic/pierre-simon-laplace.
Laue M. von, Historia fizyki, tłum. A. Teske, PWN, Warszawa 1957.
Lavoisier A., Preface, [w:] Elements of Chemistry, transl. by R. Kerr, Edinburgh 1790,
[w:] http://web.lemoyne.edu/~giunta/EA/LAVPREFann.HTML.
Legowicz J. (red.), Filozofia starożytna Grecji i Rzymu, PWN, Warszawa 1970.
Leibniz G. W., Wyznanie wiary filozofa. Rozprawa metafizyczna. Monadologia. Zasady
natury i łaski oraz inne pisma filozoficzne, tłum. S. Cichowicz, J. Domański,
H. Krzeczkowski, H. Moese, PWN, Warszawa 1969.
Leibniz G. W., Dodatek II do Polemiki z Clarkiem, [w:] idem, Wyznanie…, s. 441–447.
Leibniz G. W., Nowy system…, Zarzuty…, Uwagi…, Odpowiedzi, tłum. S. Cichowicz,
[w:] idem, Wyznanie…, s. 161–198.
Leibniz G. W., Polemika z S. Clarkiem, tłum. S. Cichowicz, H. Krzeczkowski, [w:]
idem, Wyznanie…, s. 319–448.
378 BIBLIOGRAFIA
Leibniz G. W., Prawdy pierwotne metafizyki, tłum. J. Domański, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 85–94.
Leibniz G. W., Rozprawa metafizyczna, tłum. S. Cichowicz, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 95–146.
Leibniz G. W., Specimen dynamicum, cz. 2, tłum. M. Olszewski, [w:] S. Blandzi (red.),
Gottfried Wilhelm Leibniz…, s. 94–104.
Leibniz G. W., Wyznanie wiary filozofa, tłum. J. Domański, [w:] idem, Wyznanie…,
s. 1–56.
Leibniz G. W., Zasady filozofii, czyli monadologia, tłum. S. Cichowicz, [w:] idem, Wyz-
nanie…, 295–317.
Leśniak K., Komentarz do księgi I, [w:] Lukrecjusz, O naturze…, s. 265–285.
Leśniak K., Komentarz do księgi II, [w:] Lukrecjusz, O naturze…, s. 285–322.
Leśniak K., Lukrecjusz, Wiedza Powszechna, Warszawa 1985.
Leśniak K., Wstęp tłumacza, [w:] Arystoteles, Fizyka…, s. 8–22.
Luce A. A., Jessop T. E. (eds.), The Works of George Berkeley, Bishop of Cloyne, Vol. 5,
Siris. Three Letters to Thomas Prior. A Letter to the Rev. Dr. Heles. Father Thoughts on
Tar-water. Varia, Humanites Press, New York 1964.
Luce A. A., Jessop T. E., Editors Introduction, [w:] A. A. Luce, T. E. Jessop (eds.), The
Works of George Berkeley…, s. 3–23.
Lukrecjusz, O naturze wszechrzeczy, tłum. E. Szymański, PWN, Warszawa 1957.
Lukrecjusz, O rzeczywistości. Ksiąg sześć, tłum. A. Krokiewicz, De Agostini Polska,
Warszawa 2003.
Łukasik A., Atom. Od greckiej filozofii przyrody do nauki współczesnej, Wydawnictwo
UMCS, Lublin 2000.
Łukasik A., Czesława Białobrzeskiego koncepcja obiektywności poznania kwantowomecha-
nicznego, „Edukacja Filozoficzna” 1994, Vol. 18, s. 222–233.
Łukasik A., Epistemologiczne pojęcia obiektywności, [w:] E. Kałuszyńska (red.), Podmiot
poznania…, s. 165–195.
Łukasik A., Ewolucja fizycznego obrazu świata a pojęcie podmiotu poznania, [w:] J. Jusiak,
J. Mizińska (red.), Podmiot w procesie, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1999, s. 303–311.
Łukasik A., Fizyka i zagadnienie granic poznania, [w:] Z. Muszyński (red.), Z badań nad
prawdą, nauką i poznaniem, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1998, s. 223–235.
Łukasik A., Niels Bohr i zagadnienie obiektywności poznania, „Annales Universitatis
Mariae Curie-Skłodowska” 1998, Vol. 23, sectio I, s. 179–200.
Łukasik A., Obserwator w fizyce, [w:] E. Kałuszyńska (red.), Podmiot poznania…, s. 11–26.
Łukasik A., Pojęcia „obiektywności”. Fizyka klasyczna, fizyka kwantowa, filozofia, „Filozofia
Nauki” 1996, nr 2, s. 23–48.
Łukasik A., Problem indywidualności cząstek identycznych w mechanice kwantowej,
[w:] J. Dębowski, M. Hetmański (red.), Poznanie. Człowiek. Wartości. Prace ofiarowane
Profesorowi Zdzisławowi Cackowskiemu, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2000, s. 89–96.
Łukasik A., Selektywny subiektywizm sir Arthura Stanleya Eddingtona, „Edukacja Filo-
zoficzna” 1997, Vol. 23, s. 247–261.
Łukasik A., Uwagi o zagadnieniu tożsamości indywiduów czasoprzestrzennych w mechani-
ce kwantowej, „Colloquia Communia” 2000, nr 2, s. 217–223.
BIBLIOGRAFIA 379
Popper K. R., Quantum Theory and the Schizm in Physics, W. W. Bartley, Totowa, New
Jersey 1982.
Popper K. R., Wszechświat otwarty. Argument na rzecz indeterminizmu, tłum.
A. Chmielewski, Wydawnictwo Znak, Kraków 1996.
Porfiriusz, Jamblich, Anonim, Żywoty Pitagorasa, tłum. J. Gajda-Krynicka, Wydaw-
nictwo Epsilon, Wrocław 1993.
Porfiriusz, Żywot Pitagorasa, tłum. J. Gajda-Krynicka, [w:] Porfirusz, Jamblich, Ano-
nim, Żywoty Pitagorasa, s. 3–24.
Post H., The Problem of Atomism, „The British Journal for the Philosophy of Science”
1975, nr 26, s. 19–26.
Prigogine I., Stengers I., Z chaosu ku porządkowi. Nowy dialog człowieka z przyrodą,
tłum. K. Lipszyc, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1990.
Przygodzka A., Idea identyczności w naukach przyrodniczych, [w:] Między logiką a ety-
ką…, s. 135–156.
Quine W. V. O., Różności. Słownik prawie filozoficzny, tłum. C. Ciesielski, Fundacja
Aletheia, Warszawa 2000.
Radiation — Waves and Quanta, Note of Louis de Broglie, presented by Jean Perrin,
„Comptes rendus” 1923, Vol. 177, s. 507–510, tłum. ang. B. i B. Lane, [w:] http://
www.davis-inc.com/physics/broglie/broglie.shtml.
Reale G., Historia filozofii starożytnej, t. 1, Od początków do Sokratesa, tłum. E. I. Zieliń-
ski, Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1994;
t. 2, Platon i Arystoteles, Lublin 1996; t. 3, Systemy epoki hellenistycznej, Lublin 1999;
t. 4, Szkoły epoki cesarstwa, Lublin 1999; t. 5, Słownik, indeksy i bibliografia, Wydaw-
nictwo KUL, Lublin 2002.
Reale R., Towards a New Interpretation of Plato, tłum. ang. J. R. Catan, R. Davies, The
Catholic University of America Press, Washington 1997.
Redhead M., Symmetry in Intertheory Relations, „Synthese” 1975, nr 32, s. 77–112.
Redhead M., Teller P., Particle Labels and the Theory of Indistinguishable Particles in
Quantum Mechanics, „The British Journal for the Philosophy of Science” 1992,
Vol. 43, nr 2, s. 201–218.
Redhead M., Teller P., Particles. Particle Labels, and Quanta: The Toll of Unacknowledged
Metaphysics, „Foundation of Physics” 1991, Vol. 21, nr 1, s. 43–61.
Reichenbach H., The Direction of Time, University of California Press, Berkeley 1991.
Reichenbach H., The Genidentity of Quantum Particles, [w:] E. Castellani (ed.), Inter-
preting Bodies…., s. 61–72.
Reichenbach H., Powstanie filozofii naukowej, tłum. H. Krahelska, Książka i Wiedza,
Warszawa 1950.
Rohlich F., Scientific Realism: A Challenge to Physicists, „Foundation of Physics” 1996,
Vol. 26, nr 4, s. 443–451.
Röntgen W. K., Ueber eine neue Art von Strahlen, „Sitzungsberichte der Würrzburger
Phisikalishen-Medicinischen Geselschaft” 1895 (December), transl. by G. F.
Barker, [w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book in Physics, s. 600–610.
Röseberg U., Niels Bohr a filozofia, tłum. T. Bigaj, [w:] S. Butryn (red.), Z zagadnień…,
s. 73–85.
382 BIBLIOGRAFIA
Rozental S. (ed.), Niels Bohr. His Life and Work as Seen by His Friend and Colleges,
North–Holland Publishing Company, Amsterdam 1967.
Rubinowicz W., Królikowski W., Mechanika teoretyczna, PWN, Warszawa 1980.
Rupert Hall A., Boas Hall M., (eds.) Unpublished Scientific Papers of Isaac Newton.
A Selection from the Portsmouth Collection in the University Library, Cambridge, Cam-
bridge University Press, Cambridge 1962.
Rupert Hall A., Rewolucja naukowa 1500–1800. Kształtowanie się nowożytnej postawy
naukowej, tłum. T. Zembrzuski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1966.
Russell B., Dzieje filozofii Zachodu i jej związki z rzeczywistością polityczno-społeczną
od czasów najdawniejszych do dnia dzisiejszego, tłum. T. Baszniak, A. Lipszyc,
M. Szczubiałka, Fundacja Aletheia, Warszawa 2000.
Rutherford E., Nuclear Constitution of Atoms, „Proceedings Royal Society” 1920,
A, Vol. 97, facsimile from S. Wright, Classical Scientific Papers: Physics, American
Elsevier, New York 1965, [w:] http://home.tiscali.nl/physis/.
Rutherford E., The Scattering of α and β Particles by Matter and the Structure of the Atom,
„Philosophical Magazine” 1911, Series 6, Vol. 21 (May), s. 669–688, [w:] http://
dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/Rutherford-1911/Rutherford-
911.html.
Sady W., Obiektywna sytuacja generująca model atomu Bohra, [w:] W. Krajewski,
W. Strawiński (red.), Odkrycie…, s. 103–118.
Sady W., Spór o racjonalność naukową od Poincarégo do Laudana, Monografie Fundacji
na Rzecz Nauki Polskiej, Wrocław 2000.
Sarnowski S., Berkeley. Zdrowy rozsądek i idealizm, Wydano staraniem Klubu Otryc-
kiego, redakcji „Colloquia Communia” oraz Wydziału Propagandy RN ZSP,
Warszawa 1988.
Sawicki M., Cz. Białobrzeski jako filozof przyrody, [w:] M. Heller, A. Michalik, J. Życiń-
ski, Filozofować…, s. 231–241.
Schiff L. I., Mechanika kwantowa, tłum. Z. i Z. Rek, PWN, Warszawa 1977.
Schilpp A. P. (ed.), Albert Einstein: Philosopher-Scientist, t. 2, Harper & Brothers Pub-
lishers, New York 1957.
Schrödinger E., Are the Quantum Jumps?, Part I, „The British Journal for the Philosophy
of Science” 1952, Vol. 3, nr 10, s. 109–123.
Schrödinger E., Quantissierung als Eigenwertproblem, „Annalen der Physik” 1926, Vol.
79, s. 489–527; 489–527; Vol. 80, s. 437–490; Vol. 81, s. 109–139, [w:] http://home.
tiscali.nl/physis/.
Schrödinger E., Über das Verhältnis der Heisenberg–Born–Jordanschen Quantenmechanik
zu der meiner, „Annalen der Physik” 1926, Vol. 79, s. 734–756; [w:] http://home.
tiscali.nl/physis/.
Schrödinger E., What Is an Elementary Particle?, [w:] E. Castellani (ed.), Interpreting
Bodies…, s. 197–210.
Schuster H. G., Chaos deterministyczny. Wprowadzenie, tłum. P. Pepłowski, K. Stefań-
ski, Warszawa, 1995.
Sedley D., Two Conceptions of Vacuum, „Phronesis” 1982, nr 27, s. 175–193.
Sekstus Empiryk, Przeciw logikom, tłum. I. Dąbska, PWN, Warszawa 1970.
BIBLIOGRAFIA 383
Shapiro A. E., Newton Optics and Atomism, [w:] I. B. Cohen, G. E. Smith (eds.), The
Cambridge Companion to Newton, s. 227–255.
Siwek P., Wstęp, [w:] Platon, Timajos…, s. 3–18.
Smolin L., Życie wszechświata. Nowe spojrzenie na kosmologię, tłum. D. Czyżewska,
Amber, Warszawa 1998.
Sobczyńska D., Zeidler P. (red.), Nowy eksperymentalizm. Teoretycyzm. Reprezentacja,
Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii UAM, Poznań 1994.
Sobczyńska D., Zeidler P., Przedmowa, [w:] D. Sobczyńska, P. Zeidler (red.), Nowy
eksperymentalizm…, s. 5–8.
Stauffer D., Stanley H. F., Od Newtona do Mandelbrota. Wstęp do fizyki teoretycznej,
tłum. Ł. Turski, Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, Warszawa 1996.
Stein H., Newton’s Methaphysics, [w:] I. B. Cohen, G. E. Smith (eds.), The Cambridge
Companion to Newton, s. 256–307.
Stewart I., Czy Bóg gra w kości. Nowa matematyka chaosu, tłum. M. Tempczyk, W. Komar,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
Stoney G. J., Of the „Electron”, or Atom of Electricity, „Philosophical Magazine” 1894,
Series 5, Vol. 38 (October), s. 418–420, [w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/
webdocs/Chem-History/Stoney-1894.html.
Stróżewski W., Ontologia, Wydawnictwo Aureus, Wydawnictwo Znak, Kraków
2003.
Struktura materii. Przewodnik encyklopedyczny, tłum. zbiorowe, PWN, Warszawa 1980.
Średniawa B., Mechanika kwantowa, PWN, Warszawa 1978.
Świderek J., Rozważania matematyczne w pismach Platona, Wydawnictwo UMCS, Lub-
lin 2002.
Święcicki M., Oddziaływania elektromagnetyczne, [w:] Encyklopedia fizyki współczesnej,
s. 143–155.
Święcicki M., Struktura cząstek elementarnych, [w:] Encyklopedia fizyki współczesnej,
s. 97–103.
Tatarkiewicz W., Historia filozofii, t. 1, Filozofia starożytna i średniowieczna, PWN, War-
szawa 1990.
Teller P., An Interpretive Introduction to Quantum Field Theory, Princeton University
Press, Princeton, New Jersey 1995.
Teller P., Quantum Mechanics and Haecceities, [w:] E. Castellani (red.), Interpreting
Bodies…, s. 114–141.
Tempczyk M., Fizyka a świat realny. Elementy filozofii fizyki, PWN, Warszawa 1991.
Tempczyk M., Fizyka najnowsza, Znak, Kraków 1998.
Tempczyk M., Nowa matematyka chaosu, „Studia Philosopiae Christianae” 2004, nr 40,
s. 199–207.
Tempczyk M., Ontologia świata przyrody, Universitas, Kraków 2005.
Tempczyk M., Posłowie, [w:] D. Bohm, Ukryty porządek…, s. 231–239.
Tempczyk M., Świat harmonii i chaosu, PIW, Warszawa 1995.
Tempczyk M., Teoria chaosu a filozofia, Wydawnictwo CIS, Warszawa 1998.
Terlecki J., Zagadnienia rozwoju teorii kwantów, tłum. Z. Kopeć, [w:] Zagadnienia filozo-
ficzne mechaniki kwantowej, s. 9–33.
Teske A., Marian Smoluchowski. Życie i twórczość, PWN, Warszawa 1955.
384 BIBLIOGRAFIA
Teske A., Wolterowskie „Elementy filozofii Newtona” — ich znaczenie dawniej i dziś,
[w:] Voltaire, Elementy…, s. XI–L.
Thomson G. P., Electronic Waves, [w:] Nobel Lectures…, Physics 1922–1941, s. 397–403.
Thomson G. P., The Atom, London, Oxford University Press, New York, Toronto
1957.
Thomson J. J., Cathode Rays, „Philosophical Magazine” 1897, Vol. 44, Series 5,
[w:] W. F. Magie (ed.), A Source Book of Physics, s. 582; facsimile from S. Wright,
Classical Scientific Papers, Physics, Mills and Boon 1964, [w:] http://web.lemoyne.
edu/~giunta/thomson1897.html.
Thomson J. J., On the Structure of the Atom: an Investigation of the Stability and Periods of
Oscillation of a number of Corpuscles arranged at equal intervals around the Circumfer-
ence of a Circle; with Application of the Results to the Theory of Atomic Structure,
„Philosophical Magazine” 1904, Series 6, Vol. 7, nr 39 (March), s. 237–265,
[w:] http://dbhs.wvusd.k12.ca.us/webdocs/Chem-History/Thomson-Structure-
Atom.html.
Toulmin S., Goodfield J., The Fabric of the Heavens, Pelican Books, [b.m.w.] 1963.
Turek J., Filozoficzne implikacje matematyczności przyrody, [w:] M. Heller, J. Życiński,
A. Michalik (red.), Matematyczność przyrody…, s. 139–161.
Turnbull W. H. (ed.), The Correspondence of Isaac Newton, Vol. III, 1688–1694, Cam-
brigde 1961.
Uhlenbeck G. E., Goudsmit S. A., Spinning Electrons and the Structure of Spectra,
„Nature” 1926, Vol. 117, p. 264–265, [w:] http://home.tiscali.nl/physis/.
Voltaire, Elementy filozofii Newtona, tłum. H. Konczewska, PWN, Warszawa 1956.
Wawiłow S. I., Fizyka Lukrecjusza, [w:] idem, Wybór pism, PWN, Warszawa 1951.
Wawiłow S. I., Izaak Newton, tłum. J. Guranowski, Czytelnik, Spółdzielnia Wydawni-
czo-Oświatowa, Kraków 1952.
Webster Ch., From Paracelsus to Newton. Magic and the Modern Science, Cambridge
University Press, Cambridge – London – New York – New Rochelle – Melbourne
– Sydney 1980.
Weinberg S., Pierwsze trzy minuty. Współczesne poglądy na początki wszechświata, tłum.
A. Blum, Prószyński i S-ka, Warszawa 1988.
Weinberg S., Sen o teorii ostatecznej, tłum. P. Amsterdamski, Zysk i S-ka, Warszawa
1994.
Weinberg S., Teoria pól kwantowych. Podstawy, tłum. D. Rzążewska, Wyd. Naukowe
PWN, Warszawa 1999.
Weizsäcker C. F. von, Filozofia grecka i fizyka współczesna, [w:] M. Heller, A. Michalik,
J. Życiński (red.), Filozofować…, s. 140–151.
Weizsäcker C. F. von, Jedność przyrody, tłum. K. Napiórkowski, J. Prokopiuk, H. To-
masik, K. Wolicki, PIW, Warszawa 1978.
Weizsäcker C. F. von, Platońska koncepcja prawdy w dziejach przyrodoznawstwa, tłum.
M. Łukasiewicz, „Literatura na Świecie” 1981, nr 3, s. 154–177.
Weizsäcker C. F. von, Słowo wstępne, [w:] W. Heisenberg, Część i całość…, s. 5–10.
Whyte L. L. (ed.), Roger Joseph Boscovich. Studies on His Life and Work on the 250th
Anniversary of His Birth, George Allen & Unwin Ltd., Ruskin House Musseum
Street, London 1961.
BIBLIOGRAFIA 385
Whyte L. L., Boscovich’s Atomism, [w:] L. L. Whyte (ed.), Roger Joseph Boscovich…,
s. 102–126.
Wichmann E. H., Fizyka kwantowa, tłum. W. Gorzkowski, A. Szymacha, PWN, War-
szawa 1975.
Wilhelm z Conches, De philosophia mundi libri quattuor, tłum. A. Andrzejuk,
[w:] M. Hempoliński (red.), Ontologia…, s. 72–76.
Wróblewski A. K., Prawda i mity w fizyce, Iskry, Warszawa 1987.
Yukawa H., Meson Theory in Its Developments, [w:] Nobel Lectures, Physics 1942–1962,
Elselvier Publishing Company, Amsterdam 1964, s. 128–134, [w:] http://
nobelprize.org/physics/laureates/1949/yukawa-lecture.html.
Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej i teorii względności, PWN, Warszawa 1955.
Zagadnienia filozoficzne mechaniki kwantowej, PWN, Warszawa 1953.
Zamecki S., Powstanie koncepcji atomistyczno-molekularnych. Studium historyczno-meto-
dologiczne, Polska Akademia Nauk, Instytut Historii Nauki, Warszawa 2002.
Zeilinger A., Why the quantum? „It” from „bit”? A participatory universe? The
far-reaching challenges from John Archibald Wheeler and their relation to experiment,
[w:] J. D. Barrow, P. C. Davies, Ch. L. Harper, Jr, Science…, s. 201–220.
Życiński J., Filozoficzne aspekty matematyczności przyrody, [w:] M. Heller, A. Michalik,
J. Życiński (red.), Filozofować…, s. 170–185.
Życiński J., Mechanicyzm przed mechaniką, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat…,
s. 19–37.
Życiński J., Wielość mechanicyzmów, [w:] M. Heller, J. Życiński, Wszechświat…,
s. 11–18.
INDEKS OSÓB
A B
Aecjusz, 38, 44 Bacon Francis, 118
Aerts Diderik, 344, 346 Bacon Roger, 113, 116
Albert Wielki, 116 Bailey Cyril, 11, 27, 29, 31, 36, 38, 43,
Albert z Saksonii, 113 45, 84, 91, 92, 94, 95, 104
Aleksandrow A., 336, 337 Baldes Richard W., 41
Alkuin z Yorku, 109 Baldigiani Antonio, 111
Alquié Ferdinand, 129, 130, 137 Balmer Johann Jakob, 220, 246
Al-Razi, 116 Barrow John D., 326
Amsterdamski Stefan, 41, 107, 116, Bażenow Lew, 336
205, 207, 210, 355 Becher Johann J., 202
Anaksagoras, 12, 19, 30–33, 35, 68 Becquerel Antoine Henri, 221
Anaksymander, 26, 35 Beda Venerabilis, 109
Anaksymenes, 26 Bell John, 14, 316, 320
Anderson Carl David, 272, 274 Bentley Richard, 161
Anderson David L., 224–226, 232, 241 Berkeley George, 13, 38, 111, 188–195,
Anspach Wilhelma von, 173 309, 334
Arrhenius Svante, 224 Bernard Silvestris, 110
Arystoteles, 12, 19, 20–25, 28–31, 33, Bernard z Chartres, 112
34, 36–45, 49, 61–80, 82, 88, 95–98, Bernoulli Daniel, 205
107, 108, 110, 112–119, 122, 135, Berzelius Jakub Jöns, 209–211, 213
145, 146, 157, 158, 215, 362 Białkowski Grzegorz, 278, 291
Asimov Isaak, 10, 116, 124, 205, 207 Białobrzeski Czesław, 48, 215, 254,
Asmus Walentin Ferdinandowicz, 37– 259, 311, 341–344, 351
40, 43–46, 48 Bicknell Peter, 38
Aspect Alain, 312, 317, 318 Bigaj Tomasz, 320
Augustyn św., 11 Birch T., 107
Avogadro Amadeo di Quaregna, 165, Black Joseph, 203
211 Blackett Patrick, 272
Awerroes, patrz Ibn Ruszd Błochincew Dmitrij I., 335, 336
Awicenna, patrz Ibn Sina Boas Marie, 107, 108, 116, 117, 119,
123–125, 144, 152, 160, 161
Bodaszewski Ł., 218
388 INDEKS OSÓB
Descartes René, 36, 38, 111, 112, 118, Filon z Bizancjum, 108
123, 126–138, 143, 144–146, 148, Filoponos Jan, 79
153, 157, 158, 177, 186, 196, 199, Fock Wladimir A., 336, 337
363 Fourier Jean Baptiste Joseph, 163
Dębowski Józef, 294 Fraassen Bas C. van, 298, 299, 358
Diels Hermann, 26–28, 30, 31, 37 Francia Giuliano Toraldo di, 265
Diogenes Laertios, 20, 21, 24, 26, 33, Franck James, 251
38–40, 44, 45, 81–91, 93–96, 98–100, Franklin Benjamin, 224
104 Fraunhofer Joseph von, 219, 220, 241
Dionizy u Euzebiusza, 44, 45 French Steven, 294, 296–299, 308, 310
Dirac Paul Adrien Maurice, 252, 253, Fresnel Augustin Jean, 241
271, 272, 283 Furley David J., 27, 28, 37, 46, 48, 69,
Disalle Robert, 183 77, 88, 89, 93, 95, 96, 100
Dżabir ibn Hajjan, 115
G
E
Gajda-Krynicka Janina, 20, 22, 25
Eddington Arthur Stanley, 188, 240, Galileo Galilei, 60, 72–74, 79, 82, 111,
259, 328, 332, 351 112, 118, 119, 130, 134, 138, 143,
Eilstein Helena, 32, 164, 293, 365 145, 147, 149, 151, 153, 155–157,
Einstein Albert, 13, 36, 60, 101, 138, 163
151, 157, 158, 162, 183, 184, 186, Galileusz, patrz Galileo Galilei
195, 218, 223, 237, 241–245, 249, Garber Daniel, 130, 135, 137, 180, 182
251, 252, 264, 281, 285, 288, 293, Gassendi Pierre, 111, 120–123, 198
304, 312–314, 316, 317, 319, 321– Gay-Lussac Joseph Louis, 210
335, 337 Geber, patrz Dżabir Ibn Hajjan
Empedokles, 12, 19, 20, 29, 30–33, 35, Geiger Hans, 231
65, 67 Gell-Mann Murray, 278, 280, 285, 334
Enge H. A., 227, 234, 238 Germer Lester, 251
Epikur, 10, 12, 26, 33, 35, 37–44, 81, Gilbert de la Porrée, 110
82–110, 120, 123, 125, 161, 178, 198, Gillispie Charles Coulston, 135
208, 222, 355 Giza Piotr, 358
Euklides, 21, 156, 183 Goldstein Eugene, 225, 226
Everett Hugh III, 344 Goodfield June, 74, 78, 79
Goudsmit Samuel A., 261
F Gribbin John, 215, 251, 287, 316, 318,
346
Faraday Michael, 138, 224, 225 Grosseteste Robert, 113
Farrington Benjamin, 21, 22, 23 Guericke Otto von, 123, 177
Fermi Enrico, 252, 264
Feyerabend Paul Kurt, 10, 36, 79, 328,
H
331, 333, 338, 357
Feynman Richard Phillips, 9, 253, 283, Hacking Ian, 357–359
284, 286, 300, 322, 323, 325, 326 Hagner Arthur F., 124
Figala Karin, 144, 151 Hahn Otto, 264
Filolaos z Krotony, 20 Hajduk Zygmunt, 323, 327, 338, 356
390 INDEKS OSÓB
Hall Rupert A., 82, 107, 110, 115–117, Ibn Sina, 116
121, 122, 124, 125, 129, 138, 144, Idzi z Rzymu, 113
145, 148, 149, 152, 160, 161, 173, Infeld Leopold, 313
202, 241 Ingarden Roman Stanisław, 134, 135,
Halley Edmond, 162 136, 138, 157, 341
Hallwachs Wilhelm, 242 Izydor z Sewilli, 109
Hamilton William Rowan, 163, 245
Harper Charles L., jr., 326, 334 J
Heelan Patrick A., 349, 355
Heisenberg Werner, 12–14, 47, 61, 106, Jamblich, 21, 24, 25
241, 252, 253, 258–261, 267, 281, Jammer Max, 24, 29, 32, 36, 40, 44, 52,
283, 287, 293, 322, 327, 328, 331, 58, 70, 72–74, 79, 97, 99, 112, 121,
332, 333, 336, 349, 350, 355–357 130, 132, 135, 136, 154, 159–161,
Heller Michał, 9, 12, 49, 57, 59–61, 73, 169, 177, 187, 197, 199, 253, 254,
74, 105, 126, 138, 144, 145, 149, 259
159–161, 168, 172, 173, 186, 188, Jeans James Hopwood, 238
195, 253, 341, 350–353, 356, 359, Jessop T. E., 190, 191, 195
365 John de Jandun, 113
Helmholtz Hermann Ludwig Johnson Harold J., 34, 66, 77, 78
Ferdinand von, 224 Jolley Nicholas, 180
Helmont Jan Baptista van, 117, 121, Jordan Pascual, 252, 328
204 Jusiak Janusz, 348
Hempoliński Michał, 79, 113
Heraklit, 26, 34, 366 K
Heron z Aleksandrii, 108 Kałuszyńska Elżbieta, 164, 293, 348,
Hertz Heinrich Rudolf, 226, 241–243 356
Hetmański Marek, 15, 294 Kamiński Wiesław Andrzej, 80, 109,
Hiley Basil, 337–340, 354 119
Hipolit, 46 Kant Immanuel, 183
Hittorf Johann Wilhelm, 225 Kartezjusz, patrz Descartes René
Hobbes Thomas, 191 Kasjodor, 109
Hohenheim Philippus Aureolus Kaufmann Walter, 226
Teophrastus Bombastus von, 117, Kekulé Friedrich August, 213
121 Kepler Johannes, 118, 134, 207
Holton Gerard, 207, 208, 229, 231 Kierul Jerzy, 120, 153, 159
Hooke Robert, 123 Kirchhoff Gustav Robert, 219, 220
Horgan J. R., 321 Kmita Jerzy, 328
Hraban Maur, 109 Knight D. M., 207
Hughes R. G. I., 313 Konstan David, 97, 98
Hume David, 38 Kopernik Mikołaj, 72, 118, 119, 147
Hutchins Robert Maynard, 143 Korpanty Józef, 91
Huygens Christiaan, 143, 241, 243 Koterski Artur, 15
Koyré Alexandre, 11, 128, 135, 145,
I 148, 151, 157, 174, 182, 193
Ibn Ruszd, 80, 113
INDEKS OSÓB 391
O’Brien D., 39
R
O’Kneefe Tim, 44, 97, 101, 103
Ostwald Wilhelm, 213, 217 Rayleigh John William Strutt, 238
Reale Giovanni, 11, 20, 22, 29, 35, 38,
P 39, 48, 51, 59, 83, 99
Redhead Michael, 217, 270, 296, 297,
Pais Abraham, 184 299, 305–308
Palacz Ryszard, 69, 109, 110, 111 Reichenbach Hans, 303, 306, 309–311,
Paracelsus, patrz Hohenheim 334
Philippus Aureolus Teophrastus Reines Frederick, 274
Bombastus von Rhazes, patrz Al-Razi
Parmenides, 19, 24–29, 33–36, 41, 50, Richards J. A., 227, 234, 238
66 Roger G., 317
Passini Andrea, 111 Rohlich Fritz, 362
Pauli Wolfgang, 252, 261, 262, 274, 281 Röntgen Wilhelm Konrad, 219–221,
Penrose Roger, 12, 61, 254, 318, 351 251, 264
Perrin Jean Baptiste, 218, 226, 232, 249 Röseberg Ulrich, 321, 328, 330
Peruzzi Giulio, 289, 290, 291 Rosen Natan, 312, 313, 316
Pietruska-Madej Elżbieta, 232 Roskal Zenon, 80, 109, 119
Pitagoras, 19–22, 24, 25, 53 Rozental Stefan, 331
Planck Max Karl Ernst Ludwig, 12, Rubinowicz Wojciech, 153
13, 138, 237–241, 243–245, 249–252, Russell Bertrand, 11, 22, 27, 48, 186
332 Rutherford Daniel, 203
Platon, 12, 24, 25, 28, 47–61, 63, 67, 88, Rutherford Ernest, 13, 201, 221, 230–
91, 108, 110, 181, 189, 328, 349, 350, 234, 237, 244, 246, 247, 263–267,
352 280, 290
Pliniusz, 109
Plücker Julis, 225
INDEKS OSÓB 393