Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
wysłanników
Chrystusa
Dobra Wiadomość
o ratunku w Chrystusie
Chrześcijaństwo w ujęciu biblijnym nie jest koncepcją doktrynalną ani zorganizowanym
systemem religijnych obrzędów, nakazów czy zakazów. Jego sensem oraz najgłębszą
istotą jest osobisty związek człowieka z Chrystusem, PANEM Niebios i Ziemi. Również
w ujęciu religioznawczym biblijne chrześcijaństwo nie jest religią, ponieważ – wg definicji
z tej dziedziny nauki – religią jest zespół przekonań i obrzędów, które człowiek powinien
praktykować w celu zyskania przychylności swojego bóstwa wyrażającej się w postaci
błogosławieństwa wiecznego życia lub innych oczekiwanych i pożądanych korzyści. Nie
tym zajmuje się biblijne chrześcijaństwo. Ono koncentruje się na przekazaniu tego, co
Jedyny Bóg, Prawdziwy PAN i Wiekuisty Władca Niebios, suwerennie i samodzielnie
dokonał w Jezusie Chrystusie, aby umożliwić człowiekowi wieczną społeczność z sobą
samym. Mówi więc ono o działaniu Świętego Boga w stosunku do upadłego człowieka,
który w żaden sposób nie jest w stanie pokonać przepaści grzechu oddzielającego go
od Najwyższego. W przeciwieństwie do biblijnego chrześcijaństwa, które zainicjowane
przez Chrystusa stało się we wszelkich kategoriach absolutną nowością, wszelkie
systemy religijne funkcjonowały i funkcjonują wg zawsze jednakowego schematu, tzw.
modelu świątynnego (więcej w Komentarzu NPD → Świątynny model religijności
a biblijne chrześcijaństwo).
Redakcja NPD ma głęboką nadzieję, że to nowe, dynamiczne wydanie Pisma święte-
go będzie służyło zrozumieniu Bożego dzieła oraz wprowadzeniu każdego czytelnika
w osobistą relację z Chrystusem i umocnieniu w Nim. Zrobiliśmy wszystko, co było
w naszej mocy, aby tekst NPD był nie tylko wierny merytorycznie przekazowi myśli
zawartych w oryginalnych tekstach Bożego Słowa, spisanych w językach hebrajskim,
aramejskim i greckim, ale także łatwo zrozumiały dla współczesnego czytelnika, który
nie ma przygotowania egzegetycznego czy teologicznego. Mamy oczywiście pełną świa-
domość, że bez pomocy Bożego Ducha nasza praca nie przyniesie żadnego duchowego
owocu. Dlatego modlimy się, żeby Duch Świętego Boga, to znaczy Duch Chrystusa,
osobiście przemawiał do każdego czytelnika NPD i prowadził go do zrozumienia oraz
pełnienia woli Niebiańskiego Ojca.
Cała Biblia jest jednym wielkim świadectwem o Jezusie Chrystusie. Stary Testament
jest zapisem Bożych zapowiedzi przyjścia Jezusa i przygotowaniem ludzi na to wyda-
rzenie. Nowy Testament, a w zasadzie Dobra Wiadomość o ratunku w Chrystusie, jest
z kolei zapisem ziemskiego życia, misji i nauczania Jezusa, a także tego, jak informacja
o dziele, którego On dokonał, została zaniesiona przez Jego wysłanników i uczniów do
wszystkich narodów Ziemi. W komentarzach i przypisach redakcyjnych staraliśmy się
zwracać na to szczególną uwagę.
Redakcja NPD
Dzieje
wysłanników
Chrystusa
———– ∗ ————
Wydawnictwo NPD
Warszawa
Niniejszy przekład został zrealizowany metodą dynamicznych ekwiwalentów znaczeniowych na
podstawie Novum Testamentum Graece 1975 oraz 1993 (German Bible Society, Stuttgart),
z uzupełnieniami z The Greek New Testament (United Bible Society, New York 1975) oraz
wykorzystaniem niektórych perykop z wybranych manuskryptów bizantyjskich.
Dzieło nie jest wynikiem pracy jednego czy kilku tłumaczy, lecz zostało zrealizowane metodą
redakcyjnego opracowania zebranych materiałów z wykorzystaniem szerokiej gamy źródeł,
do których należały etymologiczne przekłady interlinearne oraz liczne słowniki
i komentarze biblijne.
Redakcja:
Zespół Wydawnictwa NPD
Korekta:
Bożena Hryciuk, Anna Palusińska i Zespół Wydawnictwa NPD
Projekt okładki:
Radosław Krawczyk
Redaktor naczelny:
Piotr Wacławik
Ta publikacja ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób
reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie
lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu
bez pisemnej zgody wydawcy.
ISBN 978-83-63828-47-9
WSTĘP
Drodzy Czytelnicy,
przekład Dziejów wysłanników Chrystusa (NPD) jest przeznaczony dla osób, które nie są
objęte jakąkolwiek opieką eklezjalną. Z tego powodu ma on szczególną postać i jest dość
nietypowy, jak na polskie warunki kulturowe. Chociaż nosi on nazwę Nowy Przekład
Dynamiczny, to w istocie, z uwagi na użycie potrójnego kryterium ekwiwalentów
dynamicznych (semantycznego, merytorycznego i kontekstualnego), można śmiało
nazwać go przekładem o potrójnej naturze dynamicznej. Co więcej, w redakcji
tekstu zastosowaliśmy znany z tradycji hebrajskiej targumiczny styl translacji, co
w polskiej tradycji przekładów biblijnych jest przedsięwzięciem całkowicie nowatorskim.
Więcej szczegółowych informacji na temat tej metody przekładu, jego formy i stylistyki
znajdą Państwo na końcu publikacji – w Wyjaśnieniach metodologicznych NPD.
Potrzeba realizacji takiego właśnie tłumaczenia Bożego Słowa rodziła się podczas
rozmów ewangelizacyjnych członków Zespołu Redakcyjnego NPD ze zwykłymi ludź-
mi, którzy w tym czasie wielokrotnie zgłaszali potrzebę dysponowania przystępnym
tłumaczeniem Biblii, które będzie zrozumiałe nie tylko dla specjalistów, ale także dla
zwykłych zjadaczy chleba. Dla wielu ludzi język i styl współczesnych tłumaczeń Biblii
są ciągle poważną barierą w dotarciu do istoty przekazu Pisma św. Inną trudnością,
z jaką zmagają się odbiorcy wielu tradycyjnych przekładów, jest dość powszechne ich
zorientowanie na kultywowanie religijności. A przecież chrześcijaństwo w swej źródło-
wej, biblijnej formie nie jest religią, a więc nie powinno być obciążane typowym dla
systemów religijnych zespołem obrzędów i ceremonii. Oddawanie Bogu czci powinno –
zgodnie ze słowami Jezusa – odbywać się „w duchu i w prawdzie”, gdyż „takich czcicieli
chce mieć Ojciec” (por. J 4,23). Życie chrześcijańskie powinno więc być codziennym,
prostym i szczerym, osobistym związkiem ze zmartwychwstałym Chrystusem, a nie
systemem pielęgnującym obrzędowy ceremonializm. Innymi słowy, ma być tego rodzaju
życiem, w którym ludzki duch jest poddany Bożemu Duchowi Uświęcenia, a ludzka
dusza poddana Prawdzie Bożego Słowa, które objawiło się na świecie w widzialny sposób
w osobie Chrystusa (por. J 1,14). Takiego życia chce dla nas Jezus, więc tego powinniśmy
się trzymać, aby pełnić wolę Boga. Rozumiejąc możliwe zagrożenia, staraliśmy się nie
wpaść w pułapkę nadmiernego przywiązania do starotestamentowej koncepcji religijno-
ści, co mogłoby negatywnie odcisnąć się na klarowności przekazu Nowego Testamentu.
Dlatego dołożyliśmy wszelkich starań, aby unikać interpretowania nauczania Jezusa
i Jego Apostołów przez pryzmat religijnego ceremonializmu, gdyż sam Jezus nigdy
nikogo do niego nie zachęcał.
Mamy nadzieję, że Nowy Przekład Dynamiczny Nowego Testamentu, który na-
zwaliśmy Dobrą Wiadomością o ratunku w Chrystusie, wraz z bogatym i wnikliwym
niekonfesyjnym komentarzem, przygotowanym we współczesnym języku i nowoczesnej
formie, stanie się dla Państwa dobrym źródłem osobistego poznania Boga i Jego woli.
Wydawca
Dzieje wysłanników
Chrystusa
Autor księgi Łukasz – ten sam człowiek, który spisał Dobrą Wiadomość o ratun-
ku w Chrystusie w relacji Łukasza. Z zawodu był lekarzem. W tej
księdze poznajemy go również jako współpracownika i współto-
warzysza wypraw misyjnych Apostoła Pawła. Według Euzebiusza
Łukasz pochodził z Antiochii Syryjskiej. Był jedynym nieżydow-
skim pisarzem, którego zapisy znalazły się w kanonie tzw. Nowego
Testamentu.
Czas powstania Nie ma jednoznacznej daty powstania tej księgi. Jednak – biorąc
księgi pod uwagę, iż prawdopodobnie miała być dokumentem służącym
obronie Pawła podczas jego rzymskiego procesu – mogły to być
lata 60-62 n.e. Ostatnie dwa wersety księgi wskazują na rok 63,
w którym Apostoł Paweł został zwolniony z domowego aresztu.
Miejsce Komentatorzy twierdzą, że nie można jednoznacznie określić miej-
powstania księgi sca powstania tej księgi. Z uwagi na rozciągnięcie jej narracji w cza-
sie, twierdzą, iż mogły to być: Antiochia, Cezarea Nadmorska albo
Rzym. Redakcja NPD skłania się jednak do poglądu, że księga ta
w całości została spisana przez Łukasza w Rzymie. W Dz 27 opisana
jest bowiem katastrofa okrętu, którym Łukasz podróżował wraz
z Pawłem. Rozbitkowie stracili tam wszystko. Gdyby Łukasz miał
przy sobie jakieś pergaminy to – o ile nie przepadłyby wraz z to-
nącym statkiem – z pewnością uległyby rozmoczeniu i zamazaniu
w morskiej kipieli. Musiał więc raczej spisać wszystko już po tej
katastrofie.
Adresaci księgi Formalnie rzecz biorąc, adresatem księgi jest niejaki Teofil (gr. Teo-
filos). Być może chodzi o rzeczywistego człowieka, a być może
jest to zawoalowane wskazanie dowolnej wierzącej osoby czyta-
jącej tę księgę (imię Teofilos etymologicznie oznacza „przyjaciel
Boga”). Hipoteza, iż obydwa dokumenty spisane przez Łukasza
powstały jako materiał wspierający linię obrony Apostoła Pawła,
który w więzieniu domowym oczekiwał na rozprawę apelacyjną
przed rzymskim cesarzem, sugeruje, że Teofil mógł być człowiekiem
wspomagającym obronę Pawła.
Kontekst księgi Nauczanie Jezusa z Nazaretu, prowadzone przez Niego na terenach
Galilei, Judei i Samarii, dotknęło serc wielu osób. Było ono skon-
centrowane na wyjaśnianiu, iż zbawienie człowieka jest procesem
jego duchowego uwalniania z mocy, spod wpływu, od konsekwencji
7 Wprowadzenie
1
Dosł. „w imię”.
Wprowadzenie 8
Plan księgi
Zlecenie misji
1
1 ,1 : Łk 1,1-4 1 Pierwsze sprawozdanie1, dostojny Teofilu2, napisałem o wszystkim,
czego dowiedziałem się o nauczaniu Jezusa oraz o tym, czego
1 ,2 : Mt 28,19-20; Mk 16,15; dokonywał 2 aż do dnia, w którym wstąpił w Niebiosa. Wcześniej
Łk 6,13; Łk 24,49-51; nakazał wybranym przez siebie wysłannikom, by w Duchu Uświęcenia3
1 Tm 3,16 kontynuowali Jego misję4. 3 Zanim jednak to się stało, ukazywał się
1 ,3 : Mt 28,10; Łk 24,33-36; im – już po swoim cierpieniu – jako Ten, który ma w sobie Życie
J 20,19.26; J 21,1.14; prawdziwe, na co dawał im wiele dowodów. Czynił to przez czterdzieści
Dz 10,40-41 dni, w czasie których nauczał swych uczniów o Bożym Królestwie.
1 ,4 : Łk 24,49; J 15,26; 4 W rozmowach z nimi podkreślał mocno, by nie opuszczali Jerozolimy
Dz 2,33 do czasu spełnienia się Obietnicy danej przez Ojca z Niebios5, o której
mówił tymi słowami:
— Już dawniej o niej słyszeliście, gdyż wspominałem o niej, mówiąc:
1 ,5 : Mt 3,11; Łk 3,16; 5 „Jan zanurzał w wodę, lecz wy, już niedługo, zostaniecie zanurzeni
1 Tes 5,1-2 — Nie zajmujcie się badaniem tego, jakie czasy8 czy pory9 Ojciec
wyznaczył swoją władzą w celu realizacji planów, które od dawna
1 ,8 : Mt 28,19; Łk 24,47-48; zamierzył. 8 Waszą odpowiedzialnością jest to, abyście przyjęli moc1 0
J 15,26-27; Dz 2,1-4 Ducha Uświęcającego1 1, który do was przyjdzie, i stali się moimi
świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i po krańce Ziemi!1 2.
1
Autorem tej księgi jest Łukasz, ma on zatem na myśli tego królestwa będzie Bożym darem, lecz ciągle przeoczali
swoją wersję D o b rej W ia d o m o ści o ra tu n k u w C h ry stu sie. fakt, że Boże Królestwo, na które czekali od wieków, jest
2
Teofil był prawdopodobnie kimś znacznym, być może już duchowo obecne pośród nich, a ich zadaniem jest jego
wspierającym pracę Łukasza. To jemu także Łukasz dedy- poszerzanie. Zadziwiające jest, że po 3 latach z Jezusem
kował swoją D o b r ą W ia d o m o ś ć o r a tu n k u w C h r y s tu s ie dalej tego nie rozumieli. Ta obserwacja mocno uzmysławia,
(zob. Łk 1,3). jak silne są wpływy kultury i tradycji narodowej.
3 8
Gr. P N E U M A T O S H A G IU – bez żadnego rodzajnika. Gr. ch ro n o s. Słowo to określa czas w sensie powszech-
O funkcji rodzajników określonych w wyrażeniach zawie- nie postrzeganym jako upływ dni, godzin czy minut. Stąd
rających słowa P N E M A i H A G IO N więcej w Komentarzu w przeszłości zegary zwano chronometrami.
9
NPD → Duch Świętego Boga. Gr. k a ir o s . Słowo to określa czas w sensie właściwej
4
Por. Mt 28,16-20. pory do realizacji czegoś.
5 10
Obietnicą Ojca jest Boży Duch Uświęcenia (por. Z tekstu wynika, iż zasadniczym przejawem mo-
Łk 24,49; J 20,19-23). cy Ducha Uświęcenia jest efektywne głoszenie Dobrej
6
Najwyraźniej chodzi o to, że Jezus zapowiadał uczniom Wiadomości o ratunku w Chrystusie. Bogu nie chodzi
posłanie swego Ducha, który wprowadzi ich w życie pełne bowiem o żadne duchowe „fajerwerki”, ale o wypełnie-
duchowego uświęcenia (por. 1 P 1,16), bez którego nikt nie Misji Wielkiego Posłannictwa w Duchu Uświęcenia
nie ujrzy PANA (por. Hbr 12,14). Łukasz w swojej D o b r ej – por. Rz 1,16.
11
W ia d o m o ś c i o r a tu n k u w C h r y s tu s ie nie zarejestrował Gr. T U H A G IU P N E U M A T O S – wyrażenie z jednym
tej wypowiedzi Jezusa, jednak odnotował w niej niemal rodzajnikiem określonym.
12
identyczną wypowiedź Jana Chrzciciela (por. Łk 3,16). Por. Mt 28,18-19; Mk 16,15-16; Łk 24,47-49; J 20,21-23.
7
Uczniowie, zgodnie z wielowiekowymi oczekiwaniami Z tych fragmentów oraz z Rz 1,16 wyraźnie wynika, że
narodu żydowskiego, mieli na myśli jakąś formę doczesne- moc Bożego Ducha jest zorientowana nie na jakieś „efekty
go, ziemskiego królestwa Izraela. Oczekiwali, że chwała
11 Dz 1,9-18
9 Po tych słowach Jezus wzniósł się w górę, a oni – wpatrzeni w Niego 1 ,9 : Mk 16,19; Łk 24,50-51;
– stali, aż został osłonięty obłokiem. Gdy jeszcze Go wypatrywali,
10 J 20,17; Ef 4,8-10; 1 P 3,22
zjawili się przy nich dwaj mężczyźni w białych szatach 1 1 i powiedzieli: 1 ,1 0 : Łk 24,4
— Mężowie galilejscy1 ! Dlaczego jeszcze tu stoicie i patrzycie 1 ,1 1 : Łk 21,27; Dz 3,19-21;
w górę? Przecież ten Jezus, który przed chwilą wstąpił w Niebiosa, 1 Tm 3,16; Ap 1,7
powróci na Ziemię w sposób podobny, jak to widzieliście przed chwilą2.
1 2 Wtedy dopiero zebrali się i szybko wrócili do Jerozolimy, gdyż 1 ,1 2 : Łk 24,51-52
droga spod góry Oliwnej3, przy której się znajdowali, nie była dłuższa
niż jeden kilometr4. 1 3 Gdy dotarli do domu, w którym zwykle się 1 ,1 3 : Mt 10,2-4; Mk 3,16-19;
gromadzili, weszli do górnej izby i w niej razem przebywali. Byli tam: Łk 6,13-16
Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz,
Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Zelota, a także Juda, syn Jakuba.
1 4 Wszyscy oni, wraz z towarzyszącymi im kobietami, trwali niezłomnie 1 ,1 4 : J 7,3-5; Mt 13,55;
i jednomyślnie w modlitwie. Wśród nich znajdowała się również Maria, Dz 2,1.42.46; Dz 6,4;
matka Jezusa, a także Jego kuzyni5. Rz 12,12
specjalne”, ale na uświęcone życie oraz siłę i odwagę do łokci (ok. 890 m). Wg żydowskiej tradycji taką drogę
głoszenia Dobrej Wiadomości o ratunku w Chrystusie można było przebyć w szabat, nie łamiąc rabinicznego
(por. Rz 1,16). Fundamentalnym efektem (owocem) działa- zakazu podróżowania w ten dzień.
5
nia Ducha Świętego Boga jest przemienione życie człowie- Gr. a d elfo i. Słowo to często jest tłumaczone jako „bra-
ka i kształtowanie się w nim charakteru i myślenia na wzór cia”, jednak w kulturowym sensie mogło ono oznaczać nie
Chrystusowy. Tu Jezus zapowiada cztery etapy (zakresy, tylko rodzonych braci, ale także kuzynów i dalszą rodzinę.
kręgi) rozgłaszania Dobrej Wiadomości o ratunku w Nim: Żydzi, w porównaniu do naszej terminologii, mieli słabo
(1) Jerozolima, (2) Judea, (3) Samaria i (4) reszta świata. rozwinięte słownictwo dotyczące koligacji rodzinnych. Do
1
Często nie uzmysławiamy sobie, jakie różnice kryją dziś na Bliskim Wschodzie słowem „brat” lub „siostra”
się między określeniami „Galilejczycy” i „Judejczycy”. określa się również dalszych członków rodziny, których
Powszechnie przyjęło się nazywać ich wspólnie Żydami. my nazywamy kuzynami. Również pierwsi chrześcija-
Jednak sformułowanie „Mężowie galilejscy” odnosi się nie wzajemnie zwali siebie braćmi i siostrami. Więcej
nie tylko do geograficznego miejsca, z którego pocho- w przypisie do J 19,27 oraz we wstępie do L is tu J a k u b a .
6
dzili, ale mocno podkreśla fakt, że nie należeli oni do Gr. T O P N E U M A T O H A G IO N .
7
grupy ludzi dominującej w układzie religijno-polityczno- Por. Ps 41,10.
8
społecznym, którego kadrą i ostoją byli Judejczycy. Więcej Por. Mt 27,3-10.
9
w Komentarzu NPD → Judejczycy. Ciała samobójców i ukrzyżowanych przestępców nie
2
Zapowiedź powrotu Jezusa w dniu Sądu Ostatecznego. były grzebane, ale wyrzucane na śmietnisko znajdujące
3
Wg Łk 24,50 Jezus wyprowadził uczniów pod Betanię, się w Dolinie Hinnom (hebr. G e H in n o m – spolszczone:
która znajdowała się u stóp Góry Oliwnej. Gehenna), która była zlokalizowana za południowym
4
Dosł. „odległość szabatowa”. Była ona równa 2000
Dz 1,19-26 12
1 ,2 2 : Mk 1,9-11; Łk 24,50-51; przez cały czas, gdy Jezus, nasz PAN, przebywał z nami, 2 2 poczynając
Dz 1,9 od chwili, gdy został przez Jana zanurzony w wodzie Jordanu, aż do
dnia, w którym wstąpił w Niebiosa. Musi to być również ktoś, kto
widział Go zmartwychwstałego4.
2 3 Wybrali więc dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, który nosił
1 ,2 4 : Łk 16,15; J 2,24-25; przydomek Justus, i Macieja. 2 4 I tak się nad nimi modlili:
Dz 6,6; Dz 15,8 — O, PANIE! Ty znasz serca wszystkich ludzi. Prosimy, abyś
wskazał, którego z tych dwóch wybierasz, 2 5 aby mógł on zająć miejsce
w służbie i posłannictwie, które Judasz porzucił, kierując się własnymi
planami.
1 ,2 6 : Prz 16,33 2 6 Wtedy zebrani oddali swe głosy 5, a wybór padł na Macieja. W taki
murem Jerozolimy. Tam ulegały one rozkładowi, by swoich głosów). Sugerowanie, że Apostołowie dali Józefowi
w końcu, tląc się w ogniu, który był tam stale utrzymywany, i Maciejowi losy do ciągnięcia (rzucania) nie znajduje histo-
ulec zniszczeniu. rycznego uzasadnienia, gdyż taka praktyka poszukiwania
1
Słowo aramejskie (C h a k a l-D ’m a ). Tym językiem woli Bożej ustała w Izraelu ok. 600 lat wcześniej, z uwagi
bowiem na co dzień posługiwali się mieszkańcy Jerozolimy. na zaginięcie u r im i tu m m im . W czasach apostolskich
2
Rabiniczna adaptacja Ps 69,26. w ogóle nie używano losów do rozpoznawania woli Bożej.
3
Por. Ps 109,8. Przy okazji warto zauważyć, że od słowa k leru s pochodzi
4
Intencje Piotra były dobre, lecz jak zwykle pospieszył współczesne słowo „kler”, opisujące współczesnych zawo-
się zanadto. Poza dwoma warunkami apostolstwa przez dowych duchownych. Historia tego pojęcia sięga IV wieku,
niego wskazanymi był jeszcze jeden – wręcz niezbędny. w którym cesarze rzymscy zaczęli oficjalnie przyznawać
Apostołem mógł zostać tylko ten człowiek, który został biskupom sowite nadania (gr. k le r u s ) ziemskie.
6
osobiście powołany przez PANA, jak to miało miejsce z Apo- Propozycja Piotra oraz następujące po niej działanie
stołem Pawłem (por. Dz 9,15; Ga 1,1; Ef 1,11; 1 Tm 1,1). były dość zaskakujące i dlatego wśród biblistów panują
5
Wielu tłumaczy, że „dano im losy”. Podejmowanie rozbieżne opinie na ten temat. Jedni uważają, że to, do cze-
decyzji przez rzucanie losów, choć w odległych czasach go wezwał Piotr, było działaniem z Bożego Ducha i uznają
ST było usankcjonowane jako poznawanie woli Bożej Macieja za dwunastego Apostoła, inni zaś twierdzą, że
(do czasu zburzenia pierwszej świątyni w roku 586 p.n.e. Duch nie był im jeszcze dany i pomysł Piotra pochodził
posługiwano się u rim i tu m m im ), było określane po grecku po prostu z jego „porywczej” ludzkiej natury. Faktem
słowem la g c h a n o albo b a llo (rzucać), jak w Mt 27,35; jest, że Słowo Boże w żaden sposób ani nie pochwala,
Mk 15,24; Łk 23,34b oraz w J 19,24. Jednak określeniem, ani nie gani tego działania. Konserwatywni egzegeci
którego Łukasz użył w tym zdaniu, jest e d o k a n k le r u s zwracają uwagę na słowa Jezusa, który powiedział, że
a u to n , gdzie ed o k a n jest formą czasownika d id o m i (dać), to On sam wybiera (ustanawia) Apostołów (por. J 6,70;
k leru s oznacza los, udział lub dział (głos) np. w głosowaniu, J 13,18; J 15,16; J 15,19), gdyż mają to być Jego wysłan-
a a u to n – swoje. Niektóre rękopisy podają a u to is. To poka- nicy (gr. A p o s to lo s ). Dlatego uważają oni, iż faktycznie
zuje, że wybór został dokonany przez głosowanie (oddanie dwunastym Apostołem Jezusa został Paweł z Tarsu, gdyż