Vous êtes sur la page 1sur 28

Kombatant 2008 09 9/30/08 18:48 Page 1

9 (212)(215-216) Listopad-grudzień
nr 11-12 Wrzesieƒ 2008 2008 ISSNISSN
0867-8952
0867-8952

KOMBATANT numer 11/2008 1


Pamięć i pojednanie

ks. płk Zbigniew Kępa

Świadectwo ku
przebaczeniu i pojednaniu
W tym roku mija ósma rocznica otwarcia polskiego cmentarza
w Miednoje. Spoczywają na nim szczątki sześciu tysięcy polskich
funkcjonariuszy służb mundurowych pomordowanych na Wscho-

Fot. ze zbiorów autora


dzie podczas II wojny światowej. Polska delegacja, składająca się
z przedstawicieli rządu, parlamentu i potomków polskich policjantów
pomordowanych na Wschodzie, 4 września br. odwiedziła to miej-
sce pochówku. Była też w Twerze, gdzie w budynku NKWD podczas
wojny mordowano polskich funkcjonariuszy strzałem w tył głowy. Metalowe tabliczki z wygrawerowanymi imionami
i nazwiskami pomordowanych

cmentarzach spoczywają szczątki piętnastu więźniów, pod tablicami zamordowanych


tysięcy polskich oficerów, jeńców z 1939 r. polskich funkcjonariuszy służb munduro-
Z ponad dwudziestu dwóch tysięcy ofiar ka- wych złożyć wiązanki kwiatów i oddać
Fot. ze zbiorów autora

tyńskich zamordowanych na rozkaz Józefa hołd. Bp Tadeusz Płoski przewodniczył


Stalina wiosną 1940 r., znaleziono groby oko- modlitwie za pomordowanych w tym miej-
ło piętnastu tysięcy pomordowanych. scu polskich więźniów.
Głównym miejscem cmentarza jest że- Uczestnikami uroczystości byli przedsta-
liwna ściana z nazwiskami poległych i oł- wiciele Rodzin Katyńskich i Ogólnopol-
Polskie krzyże w Miednoje
tarz. W pobliżu znajduje się dzwon, który skiego Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna
częściowo umieszczono pod ziemią, by 1939 r.” z Warszawy i Katowic oraz delega-
Mszę św. na cmentarzu celebrował bp po- symbolizował głos ofiar zbrodni. W alejach cja Policji. Rangę uroczystości nadali przed-
lowy Wojska Polskiego gen. dyw. prof. Ta- cmentarza znajdują się metalowe tabliczki, stawiciele rządu, parlamentu, instytucji
deusz Płoski. W homilii bp Płoski podkre- na których wygrawerowano imiona, na- mundurowych i instytucji państwowych,
ślił, że Polacy, którzy zginęli na „nieludzkiej w tym: Grzegorz Schetyna – wice-
ziemi” stanowili „elitę przywódczą, intelek- prezes Rady Ministrów, minister
tualną i duchową nowo odrodzonej Rzeczy- spraw wewnętrznych i administra-
pospolitej”. Podkreślił, że straty o wymiarze cji, Andrzej Matejuk – generalny
duchowym i intelektualnym są trudne inspektor Policji, przedstawiciel
do oszacowania, ale że tak wielkich nie po- marszałka Sejmu Rzeczypospolitej
Fot. ze zbiorów autora

niosło „żadne państwo ani w II wojnie świa- Polskiej, jego doradca, Waldemar
towej, ani nigdy wcześniej”. Strzałkowski, Lucjan Bełza – dy-
Biskup polowy powiedział też, że jedyną rektor departamentu Biura Bezpie-
szansą na zbliżenie się do Boga jest otwar- czeństwa Narodowego, ppłk Le-
cie na prawdę – jest to też nieraz prawda szek Elas – komendant główny
o „własnej pustce i grzeszności”. Podkre- Uroczystości na cmentarzu w Miednoje
Straży Granicznej, Jarosław Jan-
ślił, że cmentarz w Miednoje może stać się czewski – zastępca komendanta
świadectwem przebaczenia, pojednania, zwiska, daty i miejsca urodzenia, stopnie głównego Żandarmerii Wojskowej, Jacek
ale i przestrogą przed kainową zbrodnią. wojskowe oraz jednostki macierzyste po- Pomiankiewicz – dyrektor Centralnego Za-
Ordynariusz wojskowy dodał, że poprzez chowanych oficerów. rządu Służby Więziennej oraz Andrzej Prze-
pojednanie Europa i świat są wezwane Na cmentarzu w Miednoje spoczywa po- woźnik – sekretarz Rady Ochrony Pamięci
do budowania cywilizacji miłości. Mówił, nad sześć tysięcy trzystu Polaków. W więk- Walk i Męczeństwa.
że wiedza o tej zbrodni przenikała do świa- szości byli to policjanci więzieni w obozie
domości następnych pokoleń i stała się czę- w Ostaszkowie. Odczytano tam apel pole- Ks. Zbigniew Kępa jest puł-
ścią wspólnej historii Polski i Rosji. głych. kownikiem Straży Granicznej
i doktorem teologii. Pełni funk-
Apel poległych w Miednoje Modlitwa w Twerze cję notariusza Kurii Polowej
Miednoje to trzeci, po Charkowie na Ukra- Po południu polska delegacja udała się Wojska Polskiego, rzecznika
inie i Katyniu w Rosji, tzw. cmentarz katyń- do Tweru, by przed budynkiem Akademii prasowego Ordynariatu Polo-
ski, otwarty 2 września 2000 r., w sześćdzie- Medycznej, dawnym gmachem NKWD, wego Wojska Polskiego i wice-
siątą rocznicę zbrodni katyńskiej. Na tych gdzie strzałem w tył głowy mordowano dziekana Straży Granicznej.

2 KOMBATANT numer 11/2008


Pamięć i pojednanie

Kobryński pochówek po latach


W Kobryniu, w Republice Białoruś, 13 września br. uroczyście pochowano polskich żołnierzy, po-
licjantów i osoby cywilne – ofiary prawdopodobnie nie tylko działań wojennych prowadzonych
z Niemcami, ale i zamordowane przez wkraczające wojska sowieckie oraz miejscowe bandy zarów-
no kryminalno-rabunkowe, jak i komunistyczne. W uroczystościach uczestniczył kierownik Urzędu
do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Janusz Krupski.

Fot. ks. Zbigniew Kępa


Fot. ks. Zbigniew Kępa

Szczątki Polaków ekshumowała wcze- wojno zabitego w 1939 r. za sprzeciw W pochówku brały udział rodziny tych
śniej ekipa Rady Ochrony Pamięci Walk wobec rabunków dokonywanych przez so- pomordowanych, których udało się zidenty-
i Męczeństwa we współpracy z białoruski- wieckie wojsko. Udało się zidentyfikować fikować, oraz przedstawiciele polskich
mi specjalistami oraz białoruskim 52. Sa- także m.in. szczątki por. Władysława So- i centralnych instytucji białoruskich, liczni
modzielnym Batalionem Poszukiwawczym. snowskiego, strzelca Stanisława Matyki, członkowie Związku Polaków na Białorusi
Miejsca pochówku odkryto w Podziemieniu pchor. Ewarysta Zajkowskiego i strzelca z Brześcia i innych ośrodków, kombatanci,
k. Kobrynia i na dawnym kobryńskim Ludwika Lipy. Polska Macież Szkolna „Polesie” i harcerze.
cmentarzu katolickim oraz w dawnym ma- Relacje z uroczystości pokazały tylko
jątku Gubernia w Kobryniu. Tuż przed Msza żałobna białoruskie centralne stacje telewizyjne
ukończeniem prac ekshumacyjnych znale- Podczas uroczystości w Kobryniu Mszę i radiowe. Brzeskie władze i tamtejsze me-
ziono ciało gen. Stanisława Sołohub-De- św. odprawił bp polowy WP gen. dyw. Ta- dia nie były nimi zainteresowane. Polskie
deusz Płoski; w modlitwach żałobnych media prezentowały obszerne materiały
wziął też udział duchowny prawosławny. z pochówku.
Podkreślano wysiłek i pomoc instytucji
białoruskich podczas prac ekshumacyj- Konsulat Generalny RP
nych, za co dziękowali sekretarz Rady w Brześciu
Ochrony PWiM Andrzej Przewoźnik
i konsul generalny
RP w Brześciu Jaro-
sław Książek. Ze
strony białoruskiej
obecny był płk Wik-
tor Szumski, przed-
stawiciel sekretarza
stanu w minister-
stwie obrony Repu-
Fot. ks. Zbigniew Kępa

Fot. ks. Zbigniew Kępa

bliki Białoruś gen.


Aleksandra Anisi-
mowa oraz władze
rejonu kobryńskie-
go.

KOMBATANT numer 11/2008 3


Pamięć i pojednanie

Mariusz Kubik

Charków: nabożeństwo
za ofiary Katynia
W Dniu Zadusznym, 2 listopada 2008 r., na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Charkowie odprawiono
nabożeństwo w intencji Polaków pomordowanych w 1940 r. z rozkazu Józefa Stalina. Poprzedziły je
modlitwy ekumeniczne w ukraińskiej części nekropolii, noszącej oficjalną nazwę Cmentarza Ofiar Tota-
litaryzmu.

ski Michael Schudrich.


Byli obecni przedstawi-
ciele władz ukraińskich,
na czele z gubernatorem
obwodu charkowskiego
Arsenem Awakowem.
Fot. Mariusz Kubik

Ci, którzy
pozostali wierni
„W Dzień Zaduszny
spotykamy się tu,
by modlić się przed mo-
W uroczystościach wzięły udział rodziny giłami bohaterów. W Starobielsku sto-

Fot. Mariusz Kubik


pomordowanych z całego kraju. Władze czyli swą najważniejszą bitwę – nie
państwowe reprezentował marszałek Sej- o granicę, nie o terytorium, ale o honor
mu Bronisław Komorowski, wicemarsza- – o wartości duchowe i religijne. Stanęli Moment spotkania z najbliższymi...
łek Sejmu Stefan Niesiołowski i kierownik w obliczu ogromu klęski wobec zmaso-
Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób wanej propagandy, a samotnie – wobec Członkowie rodzin katyńskich w alei
Represjonowanych Janusz Krupski. Mszę śledczych NKWD, którzy mieli podwa- pomiędzy polską a ukraińską częścią
św. oraz późniejsze kolejne modlitwy eku- żyć w nich wiarę w Polskę, wiarę w Boga, cmentarza szukali tabliczek z nazwiska-
meniczne przy ołtarzu odprawili: bp polo- wiarę w przyszłość Ojczyzny. W tej wal- mi bliskich, zapalali znicze i składali
wy gen. dyw. ks. Tadeusz Płoski, abp gen. ce wytrwali do końca, pozostali wierni. kwiaty. Szczególnie przejmująco za-
bryg. dr Mirosław Miron Chodakowski, Ich ofiara jest fundamentem naszej wol- brzmiał wśród mogił dźwięk skrzypiec
ks. bp gen. Ryszard Borski, ks. Marian Bu- ności” – mówił podczas uroczystości kie- – utwory żałobne wykonane przez wnu-
czek z Charkowa oraz naczelny rabin Pol- rownik UdSKiOR Janusz Krupski. ka jednego z oficerów zamordowanych
w Katyniu. Uroczystość poprowadził
– zgodnie z wojskowym ceremoniałem
– gen. bryg. Kazimierz Gilarski.

Rodziny z Polski i Naród Ukraiński


Władze ukraińskie przygotowały tablicę
upamiętniającą miejsce kaźni polskich ofi-
cerów. Na ścianie gmachu NKWD w Char-
kowie odsłonili ją wspólnie: marszałkowie:
Komorowski i Niesiołowski, minister Ja-
nusz Krupski oraz reżyser Andrzej Wajda,
twórca filmu „Katyń” i równocześnie syn
zamordowanego w tym budynku kpt. Woj-
ska Polskiego Jakuba Wajdy. Jeszcze do
Fot. Mariusz Kubik

niedawna w tym miejscu znajdowała się


inna tablica, poświęcona Feliksowi Dzier-
żyńskiemu. Usunięto ją po wspólnej inicja-
tywie prezydenta Ukrainy Wiktora Jusz-
Wniesienie polskiego sztandaru podczas Mszy św.

4 KOMBATANT numer 11/2008


Pamięć i pojednanie
Fot. Mariusz Kubik

Fot. Mariusz Kubik


Kierownik UdSKiOR Janusz Krupski odczytujący
Modlitwy ekumeniczne w ukraińskiej części nekropolii
nazwiska na tabliczkach poległych
czenki i Andrzeja Wajdy. Na życzenie ną udostępnione wszystkie archiwa
prezydenta Ukrainy do podpisu „Rodziny i dokumenty dotyczące ofiar represji.
z Polski” umieszczonego na nowej tablicy Na mocy rozkazu Stalina strzałami w tył
dopisano słowa: „i Naród Ukraiński”. An- głowy NKWD uśmierciło w 1940 r. około
drzej Wajda powiedział w tym tragicznym dwudziestu dwóch tysięcy polskich ofice-
miejscu m.in.: „Stoimy tu dziś w Charko- rów, policjantów, lekarzy, profesorów i du-
wie przed tym gmachem, złączeni wspólną chownych wziętych do niewoli po napaści
sprawą uczczenia polskich oficerów, jeń- ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. Wśród
ców wojennych zamordowanych w tym nich piętnaście tysięcy stanowili więźnio-
miejscu z rozkazu Stalina wiosną 1940 r. wie obozów w Kozielsku, Starobielsku
To, że możemy dziś wspólnie odsłonić ta- i Ostaszkowie. Rozstrzeliwano ich wiosną
blicę, która utrwala w świadomości miesz- 1940 r. w Katyniu, Charkowie i Kalininie
kańców Charkowa tę zbrodnię, jest dziełem (dziś – Twer). W charkowskiej nekropolii
nie tylko nas, Polaków, ale też obywateli znajduje się siedemdziesiąt pięć masowych
wolnej Ukrainy, którzy również byli ofiara- grobów: piętnaście polskich, kryjących
mi stalinowskich zbrodni”. Obecny na uro- szczątki ofiar zbrodni katyńskiej i sześć-

Fot. Mariusz Kubik


czystości minister służb bezpieczeństwa dziesiąt ze szczątkami przedstawicieli wie-
Ukrainy Walery Nalewajczenko zadekla- lu narodowości byłego Związku Radziec-
rował ponadto, że zgodnie z decyzją prezy- kiego, również ofiar mordów popełnionych
Na miejscu uroczystości spotkali się Polacy z Ukra-
denta Juszczenki do końca tego roku zosta- przez komunistyczne władze. ińcami
Fot. Mariusz Kubik

Fot. Mariusz Kubik

Duchowni prawosławni odmawiający modlitwy w intencji pomordowanych Andrzej Wajda z żoną Krystyną Zachwatowicz

KOMBATANT numer 11/2008 5


Wojna, ludzie i historia

Rafał Drabik

Mord pod Owczarnią i Stefanówką


Mord pod Owczarnią to najbardziej znany epizod „likwidacji reakcji” przez komunistyczne bojówki.

Oddział Armii Ludowej Bolesława Kaź- do czynienia z Niemcami, lecz z oddziałem przesłuchaniu rannych, karabinu nie zna-
mieraka „Cienia”, znanego także jako Bole- prosowieckim, przerwali ogień. Kiedy lazł. Zadowolił się ograbieniem rannych
sław Kowalski, wraz z grupą z oddziału alowcy wmaszerowali do wsi, „Cień” po- z obuwia i ubrań.
Edwarda Gronczewskiego „Przepiórki” witał starych znajomych, twierdząc, że za-
oraz grupą partyzantów sowieckich pod do- szła pomyłka. Oba oddziały, niepodległo- Opóźniony pościg
wództwem NN „Wani” – razem około stu ściowy i komunistyczny, ustawiły się Wieść o wystrzelaniu przez komunistów
partyzantów – zaatakował 4 maja 1944 r. w dwuszeregach równolegle do siebie. oddziału AK w Owczarni rozeszła się po
w Owczarni pod Opolem Lubelskim Miano oddać sobie honory wojskowe. Za- całej okolicy. Pewny poparcia przełożo-
trzydziestosiedmioosobowy oddział miast tego „Cień” z bezpośredniej bliskości nych oficer Kedywu AK Okręgu Lublin,
wydzielony 3. kompanii 15. Pułku Pie- wypalił w głowę „Krychowi”, a jego ludzie cichociemny, por. piechoty Hieronim Kazi-
choty Armii Krajowej pod dowództwem otworzyli ogień do reszty zdezorientowa- mierz Dekutowski „Zapora” wysłał
por. Mieczysława Zielińskiego „Kry- nych akowców. Zastrzelono w ten sposób – prawdopodobnie już 5 maja – łącznika do
cha”, „Moczara”. Według zachowanych osiemnastu żołnierzy, a raniono trzynastu. zaprzyjaźnionych oddziałów AK i NSZ
źródeł celami akcji „Cienia” były: ode- Według części przekazów: „po dokonaniu z prośbą o pomoc w ukaraniu winnych ma-
branie akowcom zrzutowej broni i ze- masakry, «cieniowcy» przystąpili do ob- sakry. Rozproszenie oddziałów NSZ („Ci-
msta za tzw. mord pod Borowem. Za to dzierania zabitych z ubrań, zegarków, pier- chego”, „Znicza” oraz oddziału wypado-
wydarzenie zaś odpowiadał oddział Na- ścionków i obrączek. Jeśli któraś z ofiar wego szefa Akcji Specjalnej NSZ rtm.
rodowych Sił Zbrojnych rtm./mjr. Le- dawała oznaki życia, była bezlitośnie dobi- „Zęba”) sprawiło, że pościg od początku
onarda Zub–Zdanowicza „Zęba”. jana”. Prawdopodobnie jednak oddziały został opóźniony. Podczas marszu w kie-
AL zrezygnowały z dobijania pozostałych runku koncentracji oddziałów podziemia
„Zaszła pomyłka” przy życiu akowców. Następnie oddziały doszło do spotkania „Zapory” i „Małego”
Oddział „Cienia” zaskoczył odpoczywa- AL pod dowództwem „Cienia” odeszły z AK oraz „Zęba” z NSZ. W czasie postoju
jących akowców. Pomimo ataku z trzech z Owczarni. Niezaprzeczalne natomiast żołnierze „Zęba” znaleźli załamaną nerwo-
stron, partyzanci por. Zielińskiego nie dali jest dobijanie własnych rannych, prawdo- wo dziewczynę, świadka wydarzenia
się zaskoczyć atakiem nierozpoznanych podobnie, aby nie opóźniać odwrotu od- w Owczarni, którą się zaopiekowali.
oddziałów i otworzyli w ich kierunku działu. Według niektórych źródeł „Cienio- Okazało się, że była sanitariuszką od-
ogień, zabijając i raniąc kilku napastników. wi” chodziło tylko o odebranie akowcom działu „Moczara”, która przeżyła i wi-
Jednak, gdy zorientowali się, że nie mają LKM. Po dokonaniu masakry i krótkim działa egzekucję akowców.
Obława trwała pra-
wie tydzień. „Cieniow-
cy” byli nieuchwytni.
Jednakże w końcu
wpadli w pułapkę.
Otóż 10 maja oddział
„Cienia” zaatakował
placówkę Batalionów
Chłopskich we wsi
Wilków w Puław-
skiem. Niepowodzenie
zmusiło oddział „Cie-
nia” do wycofania się
w Kraśnickie. W pu-
łapkę alowców wpadł
11 maja łączony patrol
AK–NSZ wraz z prze-
Fot. ze zbiorów autora

wożoną bronią. W tym


też czasie „Cień” wcie-
lił do swojej grupy
alowskie placówki
z okolicy Rudnik–Za-
Lasy Parczewskie, wiosna 1944 r. Od lewej: Bolesław Kowalski „Cień”, Mieczysław Moczar „Mietek”, Franciszek Woliński „Franek”

6 KOMBATANT numer 11/2008


Wojna, ludzie i historia

krzówek. Jego oddział


szturmowy liczył wte-
dy około osiemdzie-
sięciu żołnierzy.
Jednocześnie jeden
z członków zatrzyma-
nego patrolu uciekł,
zawiadamiając prze-
bywający w pobliżu

Fot. ze zbiorów autora


oddział NSZ „Ciche-
go”. Ten jeszcze tego
samego dnia pod Za-
krzówkiem natknął
się na „Cienia”. Zgi-
nęło kilku alowców,
Oddział partyzancki Armii Ludowej pod dowództwem Bolesława Kowalskiego „Cienia”
jednakże „Cieniowi”
udało się ujść w stronę Studzianek. Następ- bitwy. Początkowo przewagę mieli dwu- miejsca walki z „Cieniem”, zadecydowano
nego dnia komuniści odnaleźli się sami na krotnie liczniejsi komuniści. Po chwili sy- o zaprzestaniu dalszych walk z komunista-
wschód od Zakrzówka w rejonie wsi Boża tuacja zmieniła się, bo do „Zęba” dołączyły mi. Przebieg odprawy, w której uczestniczył
Wola. Trzydziestoosobowa grupa z oddzia- miejscowe placówki AK. Ponadto „Cie- komendant Okręgu Lubelskiego AK ppłk
łu „Cienia”, pod dowództwem podporucz- niowcy” wydzielili dwie grupy, które miały Kazimierz Tumidajski „Marcin”, zademon-
nika AL Jana Nowaka „Wichra”, wracała okrążyć niepodległościowców, jednakże strował diametralne różnice w postrzeganiu
z ponownej rekwizycji w majątku Józwów. natknęły się w południowej części Majda- i ocenie sytuacji polityczno-militarnej mię-
„Wieczorem 12/13.V.44 r. oddział PPR nu Starowiejskiego na oddział por. „Małe- dzy komendantem lubelskiej AK a jego ene-
pod d-twem «Cienia» bez uprzedzenia go” z AK, a we wschodniej części Rudnika szetowskim podwładnym rtm. Zub-Zdano-
i pytania zaatakował zwiad konny oddziału na grupę por. „Emira” z NSZ. Po uporaniu wiczem, którego poparli jego akowscy
AK na granicy wsi Majdan Starowiejski, się ze „swoimi” alowcami, „Mały” podą- towarzysze broni, porucznicy Hieronim De-
[Rudnik II] i Dębina. Oddział [AK] por. żył na pomoc „Emirowi” i „Zębowi”. Do kutowski i Stanisław Łokuciewski.
«Małego», osłaniany zaatakowanym zwia- boju dołączyła również kompania szkole- Relacjami pomiędzy niepodległościow-
dem, przystąpił do ostrej akcji obronnej. niowa NSZ podporucznika Brunona Sy- cami a komunistami zajmowano się też
Wywiązała się ostra walka, w czasie której chowskiego „Juhasa”. Około godziny 5.00 20 maja 1944 r. na konferencji dowództwa
pod ogniem oddziału por. «Małego» od- „cieniowcy”, straciwszy kilku członków lubelskiej AK, Delegatury Rządu na Kraj
dział PPR-u porzucił tabor, a z nim zrabo- oddziału, zaczęli się wycofywać, paląc i Korpusu Bezpieczeństwa. Konferencję
wany sprzęt należący do oddziału mjr. Zęba przy tym cztery domy w Dębinie. „Ząb” zwołano w celu przedyskutowania wza-
[a zabrany por. Makarewiczowi – „Ostro- i „Mały”, ze swymi ludźmi, uparcie podą- jemnych stosunków i sytuacji politycznej.
dze”] oraz rzeczy będące własnością ma- żali za nimi. Podczas ucieczki alowcy spa- Postanowiono nie atakować oddziałów ko-
jątku Józwów. Rozproszony oddział PPR-u lili także jedenaście zagród we wsi Boża munistycznych, a oddziały NSZ, niechętne
wycofał się w kierunku wsi Boża Wola Wola. Walka, choć okupiona była sporymi takim postanowieniom, przerzucić na dru-
i tam zgrupował się ponownie” – zapisano stratami, zakończyła się zwycięstwem nie- gą stronę Wisły.
w meldunku AK. podległościowców. Oprócz spalonych pięt- Niedługo potem „Ząb” wraz z częścią
nastu domostw, komuniści zastrzelili oddziałów NSZ przedostał się na Kielec-
Przebieg bitwy dwóch chłopów w Majdanie Starowiej- czyznę. Kilka miesięcy później oddziały te
Prawdopodobnie już po pierwszej wy- skim i dwóch w Dębinie. Eneszetowcy zasiliły Brygadę Świętokrzyską.
mianie strzałów „Mały” wysłał gońców po stracili dwóch żołnierzy, dwóch zostało
posiłki do „Zęba”. Rozbita grupa komuni- rannych. Akowcy nie ponieśli żadnych Dalsze ataki
styczna dotarła do reszty oddziału „Cienia” strat. Natomiast komuniści, według raportu „Cień” i jemu podobni wymknęli się
we wsi Boża Wola. Tutaj komuniści jednak AK, mieli „15 zabitych i 14 rannych”. z pułapki zastawionej wspólnie przez żoł-
nie zagrzali długo miejsca, ponieważ – jak Dwóch zgubionych członków oddziału nierzy AK i NSZ. Niepodległościowcy,
wspomina jeden z „cieniowców” – nasta- „Cienia” schwytał i uśmiercił nadciągający a szczególnie akowcy, usiłowali później
wiona niepodległościowo ludność „nie- z pomocą oddział NSZ „Znicza”. Jednego rozbić „Cienia” na własną rękę. Pomimo
sympatycznie nas przyjęła”. Oddział „Cie- rozstrzelano, drugiego powieszono na spa- takiego stanu rzeczy, „Cieniowcy” dalej
nia”, wzmocniony posiłkami, opuścił lonym kominie w Bożej Woli. rozprawiali się z „reakcją”. 18 maja sześć-
miejsce postoju 13 maja z zamiarem ataku dziesięcioosobowa grupa AL, prawdopo-
na oddział „Małego”. Komuniści planowa- Zaprzestanie pościgu dobnie dowodzona przez „Cienia”, napadła
li uderzenie na północ w kierunku miejsco- Gdy oddziały podziemia niepodległościo- na czteroosobowy patrol z oddziału AK
wości: Dębina, Rudnik II i Majdan Staro- wego postanowiły podążyć za „Cieniem”, por. Mariana Sikory „Czarnego”, „Prze-
wiejski. Planu tego alowcom jednak nie przeciwstawiły się temu władze AK. Na od- piórki”. Poległ jeden akowiec – NN „Żbik”.
udało się zrealizować. Po drodze natknęli prawie oficerskiej, która odbyła się 14 maja Według raportu „otrzymał 34 rany”. W tym
się na eneszetowców od „Zęba”. Doszło do w majątku Wola Gałęzowska, nieopodal czasie oddział „Cienia” zastrzelił pod Za-

KOMBATANT numer 11/2008 7


Wojna, ludzie i historia

okolicznościach. Sam specjalną – bandą pozorowaną, z którą wy-


„Cień” 2 czerwca awanso- konywał zadania specjalne na wschodniej
wał do stopnia porucznika Lubelszczyźnie. Po libacji alkoholowej,
„za osobistą odwagę, bo- 21 grudnia1945 r., zastrzelił dwóch funkcjo-
jowe zasługi, pracę orga- nariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeń-
nizacyjną”. stwa Publicznego w Pruszkowie. Trafił za to
W czerwcu 1944 r. dzia- do... szkoły oficerskiej Wojska Polskiego
łalność partyzancka na po- w Rembertowie. Następnie dostał się do
łudniu Lubelszczyzny Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego
ograniczyła się w dużej i „walczył z reakcyjnym podziemiem”. Ska-
mierze do Lasów Janow- zano go na trzy lata więzienia za „nielegalne
skich i niemieckiej akcji posiadanie broni i nadużycie władzy”. Kilka
antypartyzanckiej Sturm- lat po wyjściu z więzienia powrócił do woj-
wind I. W walkach tych ska jako „ofiara stalinowskich represji”
Fot. ze zbiorów autora

nie uczestniczyła grupa i otrzymał przydział w Głównym Zarządzie


AL „Cienia”. Pomimo Politycznym WP. Pochowano go w 1966 r.
tego, jeszcze przed wej- na Powązkach, w Alei Zasłużonych, gdzie
ściem Sowietów na Lu- spoczywa do dzisiaj.
belszczyznę, „zapisała się”
ona w kronikach historii.
Partyzanci Armii Krajowej zamordowani przez oddział AL „Cienia” Wbrew ustaleniom
krzówkiem Jana Puźniaka z oddziału „Zni- z czerwca 1944 r., „Cieniowcy” pojawili Rafał Jan Drabik, historyk,
cza”. Niedługo potem komuniści zastrzelili się 2 lipca 1944 r. w powiecie puławskim. ukończył Katolicki Uniwersy-
w Lublinie jego brata Henryka, żołnierza W odpowiedzi część oddziałów AK: „Ar- tet Lubelski. Autor artykułów
tego samego oddziału. Patrol z oddziału gila” oraz drużyny z Karczmisk i Kracze- naukowych i popularnonau-
„Cienia” porwał 24 maja trzech żołnierzy wic skoncentrowały się niedaleko wsi Ste- kowych publikowanych m.in.
NSZ, a wśród nich Mieczysława Kołka fanówka, w której przebywał „Cień” wraz w „Sztafecie” i „Glaukopisie”.
„Błyskawicę” z Szastarki. Ich los pozostaje z oddziałem Józefa Chrzestnego „Pacyny”, Pracownik lubelskiego oddzia-
nieznany. byłego bechowca powiązanego z AL. łu Instytutu Pamięci Narodo-
Akowcy zaatakowali rankiem 2 lipca wej. Obecnie przygotowuje na
Zawarcie umowy 1944 r. kwatery alowców. Ci wciągnęli KUL pracę doktorską na
„Cień” zaatakował w okresie rozmów akowców w zasadzkę i szybko odparli atak, temat: „Powiatowy Urząd
pomiędzy AK a AL i wprowadzenia zasa- zadając żołnierzom podziemia duże straty. Bezpieczeństwa Publicznego
dy nienapadania się wzajemnie. Ostatecz- W wyniku słabo przygotowanego ataku w Lublinie w latach 1944-
nie umowę podpisano 10 lipca 1944 r. zginęło trzynastu żołnierzy AK oraz sze- -1956”. Jednocześnie prowadzi
Część kierownictwa Polskiej Partii Robot- ściu alowców. Oddział AL zdobył także badania ruchu narodowego na
niczej i Gwardii Ludowej z Lubelszczyzny kilkanaście sztuk broni. Lubelszczyźnie po 1939 r. oraz
– m.in. sekretarz obwodu PPR Aleksander Po wojnie Bolesław Kaźmierak zmienił struktur i obsady personalnej
Szymański „Ali” i Wacława Marek „Pola” nazwisko na Kowalski, aby nie wiązano PPR/PZPR w Polsce południo-
– potępiło zachowanie „Cienia”. Oboje z nim opisywanych wydarzeń. Początkowo wo-wschodniej.
zginęli pod koniec wojny w niejasnych służył w milicji, następnie dowodził grupą

Bibliografia:
„Biuletyn Informacyjny”, nr 21 z 25 ma-
ja 1944 r.;
Ireneusz Caban, Oddziały partyzanckie AK
15 pp „Wilków”, Lublin 1994;
Jerzy Ślaski, Żołnierze wyklęci, Warszawa
1996;
Marek Jan Chodkiewicz, Narodowe Siły
Zbrojne. „Ząb” przeciw dwu wrogom,
Warszawa 1999;
Fot. ze zbiorów autora

Piotr Gontarczyk, Polska Partia Robotni-


cza. Droga do władzy 1941-1944, Warsza-
wa 2003;
Zbigniew Gnat-Wieteska, Inspektorat Pu-
ławski ZWZ/AK-WiN 1939–1949.
Grupa partyzantów z oddziału „Cienia”

8 KOMBATANT numer 11/2008


Wojna, ludzie i historia

Tomasz Toborek

„Warszyc” i jego żołnierze


Przez wiele lat życiorys Stanisława Sojczyńskiego, podobnie jak wielu innych żołnierzy podziemia
niepodległościowego i antykomunistycznego, był fałszowany na potrzeby peerelowskiej propagandy.
Dopiero po otwarciu archiwów komunistycznego aparatu władzy możliwe stało się przedstawienie
historii tej nietuzinkowej postaci.

W sposób oczywisty zainteresowanie


postacią Stanisława Sojczyńskiego wiąże
się z jego aktywnością po II wojnie świato-
wej, gdy stanął na czele jednego z najwięk-
szych ugrupowań antykomunistycznej
konspiracji. Nie sposób jednak zrozumieć
postawy tego „żołnierza wyklętego”, nie
śledząc jego wcześniejszych – szczególnie
wojennych – losów.

Nauczyciel języka polskiego


Stanisław Sojczyński urodził się
w podradomszczańskich Rzejowicach
w 1910 r. Był jednym z sześciorga dzie-
ci Michała Sojczyńskiego i Antoniny
ze Śliwowskich.
Po ukończeniu Państwowego Semina-
rium Nauczycielskiego w Częstocho-
wie, w 1932 r., rozpoczął służbę woj-
skową w 27. Pułku Piechoty. Z tego
okresu pochodzą pierwsze dostępne do-
kumenty charakteryzujące osobowość
Sojczyńskiego – opinia personalna oraz
„roczna lista kwalifikacyjna” zachowa-
ne w Centralnym Archiwum Wojsko-
wym. Przyszłego twórcę Konspiracyj-
nego Wojska Polskiego określa się
w nich jeszcze jako: „indywidualność
przeciętną”, ale jednocześnie człowieka
„o wielkim poczuciu odpowiedzialności,
posłusznego, lojalnego”, a zarazem:
zrównoważonego, koleżeńskiego, spra-
wiedliwego dla podwładnych i „wytrzy-
małego na trudy fizyczne”. Wszystkie
te cechy znalazły wyraz w późniejszej
działalności Sojczyńskiego.
1 stycznia 1936 r. został przeniesiony
do rezerwy w stopniu podporucznika
i rozpoczął pracę jako nauczyciel języka
polskiego w szkole powszechnej w Bo-
rze Zajacińskim k. Częstochowy. Dzia-
Fot. ze zbiorów autora

łał też w Związku Nauczycielstwa Pol-


skiego i Związku Strzeleckim.
Po wybuchu wojny stawił się do punk-
tu mobilizacyjnego w Łodzi. Później
walczył w formacji dowodzonej przez
Stanisław Sojczyński „Warszyc”

KOMBATANT numer 11/2008 9


Wojna, ludzie i historia

płk. Leona Koca (dowódcę tzw. ośrodka Niektórzy z uwolnionych weszli do


zapasowego w Kowlu) w okolicach
Akcja odbicia więźniów utworzonego wówczas oddziału party-
Hrubieszowa i Janowa Lubelskiego.
w Radomsku zanckiego „Grunwald”, którym do listo-
Rozbrojony przez żołnierzy sowieckich, Znana stała się sprawa likwidacji 25 pada 1943 r. dowodził Sojczyński.
uniknął losu wielu innych polskich ofi- maja 1943 r., przez żołnierzy Sojczyń- „Warszyc” i jego żołnierze wzięli tak-
cerów zamordowanych na Wschodzie. skiego, szefa Gestapo w Radomsku Wil- że udział w akcji „Burza”. Później bata-
Nie jest jasne, czy uniknął niewoli, czy lego Bergera i jego zastępcy Johanna lion Sojczyńskiego wraz z 7. Dywizją
– jak twierdzą niektórzy autorzy – zdo- Wagnera, odpowiedzialnych m.in. za Piechoty wrócił na teren Inspektoratu
łał uciec z sowieckiego transportu. Pró- publiczną egzekucję w Dmeninie w lip- Częstochowskiego, gdzie dalej prowa-
bował jeszcze bezskutecznie przedrzeć cu 1942 r. dził działalność.
się do walczącej Warszawy. Wrócił do Najgłośniejszą akcją było jednak uwol-
Rzejowic i zaangażował się w pracę nienie w nocy z 7 na 8 sierpnia 1943 r., Relacje z oddziałem sowieckim
konspiracyjną. Obwód Radomsko po- z więzienia w Radomsku, osób areszto- i partyzantką komunistyczną
dzielono na sześć podobwodów. Soj- wanych podczas pacyfikacji Rzejowic. We wrześniu 1944 r. „Warszyc” urato-
czyński organizował Podobwód nr III Obawiano się, że ludzie ci mogą zostać wał sowiecki oddział mjr. Siemiona No-
(Rzejowice) Służby Zwycięstwu Polski, rozstrzelani, stąd „Zbigniew” – z rozkazu wosada „Markowa” przed rozbiciem
a następnie Związku Walki Zbrojnej, komendanta Okręgu „Korsaka” – zorgani- przez Niemców.
o kryptonimach „Żytomierz”, „Żniwiar- zował akcję, w której wzięło udział osiem- Ostatnim zadaniem Sojczyńskiego
ka”. dziesięciu pięciu partyzantów. Żołnierze i jego batalionu w czasie wojny była
W październiku 1942 r. Sojczyński, weszli do Radomska kilkoma ulicami. Na ochrona brytyjskiej Misji Wojskowej
jako dowódca najlepiej funkcjonujące- więzienie uderzyła grupa piętnastu osób Freston, której celem było rozeznanie
go podobwodu, mianowany został za- pod dowództwem „Robotnika”. Akcja w sytuacji podziemia oraz relacjach
stępcą komendanta Obwodu Radomsko trwała około dwudziestu minut. Uwol- między AK a partyzantką komunistycz-
AK. Jego talenty konspiracyjne sprawi- niono około pięćdziesięciu aresztowa- ną i Armią Czerwoną.
ły, że kolejni komendanci chcieli go nych, w tym dwunastu członków bądź Stosunki AK z Gwardią Ludową/Armią
mieć do dyspozycji. „Zbigniew” był współpracowników Armii Krajowej. Par- Ludową były wówczas napięte. 23 listo-
wówczas równocześnie szefem Kedywu tyzanci wraz z częścią odbitych z aresztu pada 1944 r. podlegający Sojczyńskiemu
w Obwodzie. osób wyjechali furmankami do lasu. oddział Józefa Koteckiego „Warty” za-
Fot. ze zbiorów autora

Kpt. Stanisław Sojczyński po aresztowaniu przez łódzką bezpiekę

10 KOMBATANT numer 11/2008


Wojna, ludzie i historia

trzymał dowódcę aelowców – oficera Kolejne wydarzenia utwierdziły go KWP przyjęło także taktykę oficjalne-
bezpieczeństwa w sztabie III Brygady AL w przekonaniu o słuszności decyzji po- go informowania organów ścigania
Bronisława Krogulca „Jastrzębia” i jego zostania w konspiracji. Gdy w sierpniu o przypadkach przestępstw dokonywa-
żołnierzy podczas jednego z bandyckich 1945 r. ogłoszono amnestię, uznał ją za nych przez urzędników i funkcjonariu-
napadów na miejscową ludność. „Warta” upokarzające traktowanie żołnierzy AK szy. Ten sposób działania także nie
zdecydował wówczas o rozstrzelaniu jak przestępców, którym można w dro- przyniósł żadnych efektów.
aresztowanych. Sojczyński i dowództwo dze łaski wybaczyć „winy”. Bardzo kry- Najgłośniejszą akcją oddziałów „War-
okręgu domagali się od podkomendnego tycznie ocenił też deklarację o wyjściu szyca” było uwolnienie pięćdzięciu sied-
relacji z tych wydarzeń. Sprawy nigdy jed- z podziemia płk. Jana Mazurkiewicza miu zatrzymanych z więzienia w Radom-
nak nie wyjaśniono. Później wielokrotnie „Radosława”. Napisał wówczas drama- sku w nocy z 19 na 20 kwietnia 1946 r.
wykorzystywano ją propagandowo do tyczny List otwarty do Pana Pułkowni- Akcję realizowano według planu B, gdyż
oczerniania „Warszyca” i dowództwa AK. ka „Radosława”, w którym pytał m.in.: do przeprowadzenia planu A nie udało się
„Za co i w jakiej sytuacji usiłuje nas zmobilizować wystarczającej liczby żoł-
Krytyczny wobec dowódców Pan, Panie Pułkowniku, sprzedawać?”. nierzy. Mimo to najważniejsze zadanie
Sojczyńskiego charakteryzowało nie- uwolnienia więźniów zostało wykonane.
pokorne i krytyczne stanowisko wobec Konspiracyjne Wojsko Polskie Nie rozbito natomiast skarbców w ban-
dowództwa AK. Krytykował większość Represjonowani żołnierze AK syste- kach i nie wykonano planowanych wyro-
decyzji przełożonych, sprzeciwiał się matycznie zasilali szeregi KWP, które do ków śmierci na sześciu funkcjonariuszach
uprzywilejowaniu dowódców, uważał, końca 1945 r. objęło osiemnaście powia- Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
że zwykli żołnierze byli często wyko- tów województw: łódzkiego, śląsko–dą- W latach pięćdziesiątych w łódzkim
rzystywani do personalnych rozgrywek browskiego, częściowo kieleckiego i po- „Głosie Robotniczym” popularny pisarz
„góry”. Koniec wojny sprawił jednak, znańskiego. Centrum działalności były i dziennikarz, Zbigniew Nienacki, wy-
że konfliktu nigdy nie rozwiązano, jednak powiaty: radomszczański, piotr- stępując pod pseudonimem Ewa Poła-
a sprawa ta miała najprawdopodobniej kowski i wieluński. Należały one do łódz- niecka, przedstawił w sensacyjnej for-
wpływ na ocenę przez Sojczyńskiego kiego okręgu KWP. Oprócz niego funk- mie cykl artykułów o „Warszycu”,
kolejnych rozkazów dowództwa cjonowała także grupa wojewódzka fałszując na potrzeby komunistycznej
– w tym najważniejszego – o rozwiąza- „Klimczok” na Górnym Śląsku. propagandy historię organizacji.
niu organizacji. Siedzibą dowództwa było początko-
W czerwcu 1944 r. w nagrodę za bra- wo Radomsko, a od marca 1946 r. „Proces 17” i rozprawa
wurową akcję na Radomsko Sojczyński – Częstochowa. Organizacja w chwili z „Warszycem”
otrzymał Krzyż Virtuti Militarii. Na za- największego rozwoju, a więc tuż przed Atak na Radomsko okazał się począt-
kończenie wojny, mimo kontrowersji rozbiciem – w maju–czerwcu 1946 r. kiem końca organizacji. Spowodował
i konfliktu z dowództwem, awansowano – liczyła ok. dwóch tysięcy sześciu- bowiem zdecydowaną reakcję władz,
go do stopinia kapitana. set członków. które rozpoczęły wielką akcję przeciw-
Bieżąca działalność KWP nastawiona ko KWP. W krótkim czasie aresztowano
Powojenne represje była na walkę z nadużyciami ówczesnej Jana Rogólkę „Grota”, dowodzącego
Koniec wojny nie przyniósł żołnie- władzy. Karano przede wszystkim naj- oddziałami KWP w czasie akcji na Ra-
rzom AK spokoju. Wkroczenie Armii bardziej gorliwych i niebezpiecznych domsko oraz szesnastu innych żołnierzy
Czerwonej zapoczątkowało represje, funkcjonariuszy i konfidentów. Starano KWP. Szybko przeprowadzono pokazo-
które dotknęły także żołnierzy „Warszy- się ukrócić samowolę urzędników wy „proces 17”. Oskarżonych zebrano
ca”. 29 stycznia 1945 r. Sojczyński wy- i służb bezpieczeństwa. Zaczynano od w sali kinowej w Radomsku. Proces za-
dał dwa dokumenty: Wytyczne postępo- oficjalnych ostrzeżeń, a jeśli te nie skut- kończył się po jednym dniu wyrokiem
wania przy rozwiązaniu AK oraz kowały, wydawano wyroki śmierci. Eg- skazującym dwunastu partyzantów na
Wytyczne propagandowe, w których nie zekucji dokonywały specjalne oddziały karę śmierci. Do głosu nie dopuszczono
dopuszczał możliwości pogodzenia się Samoobrony i Ochrony Społeczeństwa ani oskarżonych, ani ich obrońcy z urzę-
z nową sytuacją. (SOS). Pierwszym funkcjonariuszem du. Nie przesłuchano też żadnych świad-
Przez pewien czas ukrywał się w Prze- komunistycznego aparatu bezpieczeń- ków. Żołnierzy zamordowano w nocy
rąbskiej Pile, dopiero po ponad dwóch stwa, którego zastrzelono z wyroku z 9 na 10 maja 1946 r. w piwnicach
miesiącach wrócił w rodzinne strony. KWP, był Jakub Cukierman – szef sek- PUBP w Radomsku, a ich zmasakrowa-
3 kwietnia 1945 r. rozkazał niedawnym cji śledczej Powiatowego Urzędu Bez- ne ciała pozostawiono w poniemieckim
podwładnym ponowne nawiązanie kon- pieczeństwa Publicznego w Radomsku. bunkrze k. Bąkowej Góry.
taktów i wznowienie działalności. KWP wydało także wyroki na wyso- W aresztowaniu samego „Warszyca”
W maju 1945 r. nastąpiło zaprzysiężenie kich urzędników – m.in. szefa Woje- pomógł jeden z członków sztabu KWP
pierwszych dowódców. Wkrótce Sojczyń- wódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Pu- Henryk Brzózka. Aresztowany przez
ski wydał kolejne rozkazy (z 6 czerwca blicznego w Łodzi Mieczysława UBP, zgodził się na współpracę i w krót-
i 3 lipca 1945 r.) oraz broszurę Co myślą Moczara i wojewodę łódzkiego Jana kim czasie doprowadził do aresztowania
ludzie z lasu o polskiej rzeczywistości, w Dęba–Kocioła. Zbyt słabe struktury większości członków kierownictwa
których precyzował cele i założenia odbu- łódzkie KWP nie zdołały jednak prze- KWP. Ukrywającego się Sojczyńskiego
dowanej organizacji. prowadzić tych akcji. zatrzymano w Częstochowie.

KOMBATANT numer 11/2008 11


Wojna, ludzie i historia

Brutalne śledztwo, w czasie którego go, skazano na karę śmierci. Później sza” nie zdecydowały jednak kłopoty
„Warszyc” większość zarzutów brał na prezydent Bolesław Bierut ułaskawił organizacyjne, a kwestie agenturalne.
siebie, rozpoczęto 27 czerwca. Wyjąt- jeszcze dwóch ze skazanych. Stracono Agent „Żbik”, który doprowadził do
kiem były sytuacje, jakich nie akcepto- więc: Stanisława Sojczyńskiego, Hen- rozbicia I Komendy KWP, nie został bo-
wał, np. rozstrzelanie przez oddział ryka Glapińskiego, Ksawerego Błasia- wiem zdekonspirowany i wszedł także
Henryka Glapińskiego „Klingi” ośmiu ka, Antoniego Bartolika, Władysława do sztabu Jasińskiego. W tych warun-
aresztowanych żołnierzy NKWD po ak- Bobrowskiego, Mariana Knopa, Albina kach działalność organizacji była kon-
cji na Radomsko. Ciesielskiego i Stanisławia Żelanow- trolowana przez władze, które czekały
Rozprawa przeciw Sojczyńskiemu skiego. Te sześć wyroków śmierci wy- na dogodny moment do rozpoczęcia
i jedenastu innym oskarżonym odbyła konano najprawdopodobniej w Łodzi aresztowań. Przeprowadzono je w syl-
się przed Wojskowym Sądem Rejono- 19 lutego 1947 r. – trzy dni przed uchwa- westrową noc z 1946 na 1947 r. – głów-
wym w Łodzi w dniach 9-14 grudnia leniem amnestii. Do dzisiaj nie wiado- nie w Częstochowie, gdzie II Komenda
1946 r. Przeniesiono ją do reprezenta- mo, gdzie pochowano „Warszyca” i jego KWP była najsilniejsza. Oznaczało to
cyjnego gmachu Sądu Okręgowego, żołnierzy. koniec zwartej, scentralizowanej struk-
by nadać jej propagandowy rozgłos W wyroku WSR w Łodzi podano, tury KWP.
i zgromadzić publiczność. że Sojczyński nie brał udziału w wojnie Wspomniane aresztowania oraz wio-
Sojczyński przyjął taktykę obrony po- z Niemcami oraz nie otrzymał żadnych senna amnestia z 1947 r. sprawiły,
legającą na demaskowaniu panującego orderów i odznaczeń. że w konspiracji pozostali tylko nieliczni
w kraju bezprawia. Nie pozwolono mu i najbardziej zdeterminowani partyzanci.
jednak rozwijać tego wątku i przerywa- KWP bez Stanisława Na ich czele stanął Jan Małolepszy „Mu-
no wszystkie dłuższe wypowiedzi. Na Sojczyńskiego rat”, dotychczasowy kwatermistrz Ko-
koniec pozbawiono go, jako jedynego, Po rozbiciu sztabu KWP, pozostali na mendy Powiatowej KWP w Wieluniu.
prawa ostatniego słowa. Mogło ono bo- wolności członkowie organizacji próbo- Choć dla oddziałów „Murata” używa się
wiem zniweczyć propagandowy zamysł wali kontynuować działalność. Odbu- określenia III Komenda, były to raczej
wyeksponowania „bestialstwa” człon- dowę rozbitych struktur organizacji roz- rozproszone oddziały, bez scentralizowa-
ków KWP oraz jego kontaktów z Pol- począł Jerzy Jasiński „Janusz” pełniący nego dowództwa. Cechował je wówczas
skim Stronnictwem Ludowym i rządem wcześniej obowiązki dowódcy batalio- pewien radykalizm w działaniu przeja-
londyńskim. nu „Motor”. Brak odpowiednio przygo- wiający się np. w rozstrzeliwaniu żoł-
Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejo- towanych ludzi spowodował jednak, nierzy, którzy zdecydowali się na ujaw-
nowego w Łodzi z 17 grudnia 1946 r. że efekty tych działań były bardzo nienie. W czasach „Warszyca” było to
ośmiu oskarżonych, w tym Sojczyńskie- skromne. O niepowodzeniu misji „Janu- nie do pomyślenia. Na działalność Ma-
łolepszego cieniem kładzie się
również jego zachowanie pod-
czas procesu. Po aresztowaniu
w listopadzie 1948 r. „Murat”
próbował za wszelką cenę rato-
wać życie, składając zeznania
korzystne dla władz, a obciąża-
jące niewinnych ludzi – m.in.
sądzonych z nim trzech księży.
Jednak ani te zeznania, ani
mowa końcowa, podczas której
„Murat” błagał na kolanach sąd
o darowanie życia, nie pomogły
mu. Jan Małolepszy otrzymał
najwyższy wymiar kary i nie do-
czekał egzekucji, gdyż zmarł na
skutek bicia go przez funkcjona-
riuszy więziennych podczas
przesłuchania.

Niepogodzeni z narzuconą
rzeczywistością
Historia KWP i jego dowódcy
Fot. ze zbiorów autora

Stanisława Sojczyńskiego nie


odbiega znacząco od dziejów
innych organizacji podziemia
niepodległościowego tego okre-
su. Mamy więc do czynienia
Wyrok śmierci wydany przez Kierownictwo Walki z Bezprawiem na komendanta Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeń-
stwa w Łodzi Mieczysława Moczara

12 KOMBATANT numer 11/2008


Wojna, ludzie i historia

Hejnał
z lokalnym bohaterem, który po zakoń- ani drudzy nie znali jednak celów akcji,
czeniu wojny – nie mogąc się pogodzić które sprecyzował Sojczyński w spe-
z nową rzeczywistością – postanowił cjalnie przygotowanym planie. Doku-
nadal walczyć. Jego decyzji podporząd-
kowali się żołnierze w patriotycznym
ment ten, choć był dostępny niektórym
badaczom jeszcze przed 1989 r., dotych-
Warszawski
odruchu protestu przeciwko nowej nie-
woli, motywowani autorytetem dowód-
czas przemilczano.
Najwięcej pracy zajęło ustalenie oko- o godz. 11.15
cy lub po prostu obawą przed areszto- liczności likwidacji KWP. Jedna z nich
waniem. Powodzenie tej walki to zdrada Henryka Brzózki. Kolejne
uzależnione było od rozwoju sytuacji działania agenturalne doprowadziły do
międzynarodowej i decyzji o dalszych całkowitego rozbicia sztabu KWP. De- Powstańcza melodia 11 listo-
losach Polski. Gdy okazało się, że nie cydujący udział miał w nich agent Zyg- pada br. oficjalnie stała się Hej-
mogą liczyć na niczyją pomoc, ich sytu- munt Lercel o pseudonimie Z–24, nałem Warszawskim i własno-
acja stała się beznadziejna. Część żoł- współpracujący z Zarządem Głównym ścią miasta. Poświęcona jest
nierzy podziemia niepodległościowego Informacji Wojska Polskiego. pamięci wszystkich Polaków
zdecydowała się na ujawnienie bądź za- Ciekawych materiałów dostarczyła poległych w obronie Ojczyzny.
przestanie działalności, inni walczyli kwerenda akt dotyczących późnych od-
dalej, często ulegając radykalizacji. Ich działów KWP. Zawierają one informa-
Hejnał odgrywany w trzy strony
koniec był jednak przesądzony. cje nie tyle o historii organizacji, świata określa wartości patrio-
„Darowano nam Polskę i ustanowio- co o metodach działania aparatu bezpie- tyczne Bóg, Honor, Ojczyzna.
no rządy nad Nią, jakbyśmy byli naro- czeństwa w jego walce przeciwko pod-
dem żebraków, jakbyśmy czekali przez ziemiu. Udało się więc wyjaśnić sprawę Melodia ta po raz pierwszy zabrzmia-
sześć lat wielkich zmagań na koniec zagadkowej śmierci w łódzkim areszcie ła z wieży Zamku Królewskiego w War-
wojny z założonymi rękami, jakbyśmy Jana Małolepszego „Murata”. Jego szawie 3 maja 1995 r. o godz. 11.15.
nie toczyli najkrwawszych na kuli ziem- oprawców osądzono w bezprecedenso- w obecności Prezydenta Rzeczypospo-
skiej walk i jakbyśmy nie przerośli na- wym procesie i skazano na wyroki wię- litej Polskiej na Uchodźstwie Ryszarda
szych rzekomych dobroczyńców goto- zienia. Kaczorowskiego z małżonką, licznie
wością do poświęceń i bohaterstwem. Niezwykle wymowne i pokazujące zebranych powstańców i mieszkańców
Na świętych ołtarzach Wawru, Oświęci- skalę ingerencji aparatu bezpieczeństwa Warszawy. Zagrał ją na trąbce chorąży
mia, Majdanka, Warszawy, leśnych par- w życie obywateli były działanie zmie- Wojska Polskiego Piotra Pabich.
tyzanckich pobojowisk, spacyfikowa- rzające do aresztowania ostatnich ukry- Kompozycję prof. Zbigniewa Bagińskie-
nych po barbarzyńsku miast i wsi wających się żołnierzy KWP. UBP po- go wybrano w dro dze konkursu zorgani-
– dokonano najhaniebniejszej w dzie- suwał się wówczas do wprowadzania zowanego przez Akademię Muzyczną
jach profanacji: stworzono sztuczną, agentów do rodzin ściganych osób czy im. Fryderyka Chopina w Warszawie pod
jakby w sercach naszych nie żyła praw- bezprawnego nękania represjami nie- patronatem jej rektora prof. Andrzeja Cho-
dziwa, Polskę, która jest usankcjonowa- winnych członków bliższej lub dalszej rosińskiego. Melodia nawiązuje do „War-
niem wszelkiej podłości, zła i zdrady” rodziny poszukiwanych. szawianki” Karola Kurpińskiego z 1831 r.
– pisał „Warszyc” w jednym ze swoich Śledzenie historii KWP jest więc po- i „Marszu Mokotowa” Jana Markowskie-
rozkazów. uczającą lekturą nie tylko na temat dzie- go „Krzysztofa”.
jów tej organizacji, ale także sposobu Hejnał Warszawski powstał z inicjatywy
W archiwach bezpieki funkcjonowania aparatu komunistycz- b. żołnierzy Armii Krajowej Zgrupowania
Podczas pracy nad monografią Stani- nej władzy. Chrobry II: Henryka Łagodzkiego „Hrabi”,
sław Sojczyński i Konspiracyjne Wojsko a także Wiesława Neweckiego i Kazimie-
Polskie, głównie dzięki wglądowi do rza Przedpełskiego, członków Związku
akt IPN, udało się wyjaśnić wiele spor- Powstańców Warszawskich. Pomysł zre-
nych bądź nieznanych do tej pory kwe- alizowano dzięki wieloletnim staraniom
stii. Pierwsze z nich dotyczą opisanych m.in. Henryka Łagodzkiego i przychylno-
już wojennych losów Sojczyńskiego. Dr Tomasz Toborek jest ści Urzędu m.st. Warszawy i Rady Warsza-
Jego relacje z dowództwem AK były p.o. naczelnika łódzkiego wy.
dotychczas przemilczane – nie tylko oddziału Biura Edukacji Pu- W ten sposób powstańcy pragnęli uczcić
przez reżimowych historyków. Z kolei blicznej Instytutu Pamięci historyczną chwilę walki narodu polskiego
sprawa zabójstwa Bronisława Krogulca Narodowej. Autor książki w 1939 r. oraz Powstańców Warszawskich
była przez wiele lat wykorzystywana do Stanisław Sojczyński i Kon- 1944 r. walczących krwawo o wolność sto-
oczerniania „Warszyca”. spiracyjne Wojsko Polskie licy. 17 września 1939 r. do Polski wkro-
Dotychczas nie powstało wyczerpują- (Łódź 2007), współautor pu- czyła Armia Czerwona. Tego dnia palił się
ce opracowanie na temat akcji na Ra- blikacji: Jarocin w perspek- zbombardowany przez Niemców Zamek
domsko i jej efektów. Niektórzy z histo- tywie bezpieki (Warszawa Królewski. Zegar na jego płonącej wieży
ryków oceniali ją jako sukces, inni 2005), Tadeusz Wyrwa – par- zatrzymał się wskazując godzinę 11.15.
podkreślali niepowodzenia. Ani jedni, tyzant z natury (Łódź 2007). MM

KOMBATANT numer 11/2008 13


Święto Niepodległości

Rocznica odzyskania niepodległości


Główne obchody dziewięćdziesiątej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości odbyły się 11 listo-
pada br. przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

W uroczystej odprawie wart przed Gro-


bem Nieznanego Żołnierza uczestniczyli:
prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech
Kaczyński oraz szefowie delegacji z Afga-
nistanu, Azerbejdżanu, Arabii Saudyjskiej,
Austrii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii,
Chorwacji, Cypru, Czarnogóry, Czech, Es-
tonii, Finlandii, Francji, Grecji, Gruzji, Ira-
ku, Lichtensteinu, Litwy, Macedonii, Ni-
derlandów, Niemiec, Rumunii, Serbii,
Słowacji, Słowenii, Szwecji, Turcji, Ukra-
iny, Węgier, Włoch i Komisji Europejskiej.
Hołd bohaterom, twórcom i przywódcom
II Rzeczypospolitej oddali również przed-

Fot. Maciej Wyrwa


stawiciele najwyższych władz państwo-
wych Polski, środowisk kombatanckich
oraz tłumnie przybyli warszawiacy.
Prezydent Lech Kaczyński, zwracając
się do zebranych, podkreślił nieprzemi-
jającą wartość patriotyzmu: „Patriotyzm
nie oznacza nacjonalizmu. Nacjonalizm,
a jeszcze tym bardziej szowinizm, bierze
się z nienawiści; patriotyzm bierze się z mi-
łości, z poczucia utożsamienia się ze wspól-
notą, ze wspólnoty kultury, historii. I taki
patriotyzm był wtedy i w równym stopniu
potrzebny jest dzisiaj”.
Na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza
delegacje złożyły wieńce. W imieniu Urzę-
du do Spraw Kombatantów i Osób Repre-
sjonowanych kwiaty złożył zastępca kie-
rownika Urzędu Jan S. Ciechanowski.

Fot. Maciej Wyrwa


Uroczystość zakończyła defilada woj-
skowa.

MW
Fot. Maciej Wyrwa

Fot. Maciej Wyrwa

14 KOMBATANT numer 11/2008


Święto Niepodległości

11 listopada w Warszawie
Tłumy mieszkańców stolicy hucznie obchodziły dziewięćdziesiątą rocznicę odzyskania przez Polskę
niepodległości. O godzinie 9.09. z pociągu na Dworcu Centralnym wysiadł... Józef Piłsudski. Aktora
odgrywającego rolę Komendanta przywitał minister obrony narodowej Bogdan Klich.

„Dziewięćdziesiąt lat temu, po stu


dwudziestu trzech latach niewoli, zabo-
rów, Polska powstała na nowo” – mówił
prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Lech Kaczyński podczas przemówieniu
na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Po uroczystej zmianie warty przed Gro-
bem Nieznanego Żołnierza w kierunku
Muzeum Wojska Polskiego wyruszyła
historyczna defilada, która zgromadziła
tłumy widzów.
Przed pomnikiem Mikołaja Kopernika
rozpoczął się natomiast XX Bieg Niepod-
ległości, w którym wzięło udział pięć tysię-
cy osób. Biegaczy żegnano dźwiękami
pieśni „My, pierwsza brygada”.

Fot. Maciej Wyrwa


Na dziedzińcu muzeum przy Al. Jerozo-
limskich urządzono plenerową wystawę.
Zwiedzający oglądali broń historyczną
i współczesny sprzęt bojowy: czołgi, wozy
bojowe, wojskowe odrzutowce i broń pal-
ną. Mogli nawet postrzelać na elektronicz- Historii Polski. Jest to multimedialna eks- Wieczorem w Teatrze Wielkim odbyła
nej strzelnicy. Odbywały się tam także pa- pozycja na temat wydarzeń politycznych się uroczystość, podczas której prezydent
triotyczne koncerty. i gospodarczych II RP. Kaczyński powiedział: „Odnieśliśmy
Na Zamku Królewskim podczas specjal- Po południu przed kościołem św. Anny triumf dziewięćdziesiąt lat temu, zwycię-
nego wieczoru otwarto wystawę zatytuło- na Krakowskim Przedmieściu zagrało trio: żyliśmy przed dwudziestu laty, jestem
waną „Dwudziestolecie. Oblicza nowo- Leszek Możdżer, Lars Danielsson, Zohar przekonany, że zwyciężymy także w przy-
czesności” przygotowaną przez Muzeum Fresco. szłości”. Następnie goście prezydenta wy-

Fot. Maciej Wyrwa

KOMBATANT numer 11/2008 15


Fot. Maciej Wyrwa Święto Niepodległości

słuchali koncertu „Nasza niepodległa”. Ryszard Kaczorowski. Rząd reprezentował


Przybyło kilkaset osobistości z kraju i z za- minister spraw zagranicznych Radosław
granicy, m.in. prezydenci Chorwacji, Czar- Sikorski.
nogóry, Estonii, Łotwy, Macedonii, Serbii, Dzień wcześniej minister kultury i dzie-
Słowacji i Litwy. Z polskich polityków dzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski
obecni byli: marszałek Senatu RP Bogdan podpisał umowę, na mocy której za cztery
Fot. Maciej Wyrwa

Borusewicz, b. prezydent Aleksander Kwa- lata w Sulejówku powstanie muzeum Józe-


śniewski, b. premierzy: Tadeusz Mazo- fa Piłsudskiego. Uroczystość odbyła się
wiecki, Jan Krzysztof Bielecki, Jan Ol- w willi „Milusin”, w której Piłsudski
szewski, Józef Oleksy i Jarosław Kaczyński mieszkał z rodziną od 1923 r.
oraz ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie MM
Fot. Maciej Wyrwa

Fot. Maciej Wyrwa


Fot. Maciej Wyrwa

Fot. Maciej Wyrwa

16 KOMBATANT numer 11/2008


W trosce o pamięć

Bożena Materska

Kluby Historyczne
im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”
– od Białegostoku po Wrocław
Kluby Historyczne im. gen. Stefana Roweckiego „Grota” pracują w dziewiętnastu miastach i skupiają
tysiące członków, nie tylko akowców, a nawet nie tylko kombatantów. Inicjatywa ich powstania zro-
dziła się ponad sześć lat temu w środowisku Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Pierwszy z nich – warszawski Klub roz- Rady Naczelnej ŚZŻAK dr Maria Dmo- Jak wstąpić do Klubu „Grota”
począł działalność 12 lutego 2002 r., chowska – pomysłodawczyni powołania Najprościej – skontaktować się bezpośrednio
w sześćdziesiątą rocznicę przemianowania Klubu i autorka jego regulaminu, oraz z Klubem działającym najbliżej miejsca zamiesz-
Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajo- Czesław Cywiński, członek (obecnie pre- kania. W każdym oddziale IPN jest osoba, do któ-
wą. W sali konferencyjnej Instytutu Pamię- zes) Prezydium Zarządu Głównego rej zadań należy współdziałanie z Zarządem
ci Narodowej przy ul. Towarowej w War- ŚZŻAK i dr Józef Rell, autor nazwy Klu- i Radą Programową Klubu.
szawie na wykładzie prof. Władysława bu. Później powiększony Komitet prze- Członkiem Klubu może zostać każdy, kto „za-
Bartoszewskiego zgromadziło się wtedy kształcono w Zarząd, powołano Radę deklaruje chęć uczestniczenia w działalności Klu-
bu i zobowiąże się do przestrzegania regulaminu
około dwustu osób. Żadna z nich nie przy- Programową i opracowano regulamin
spotkań”. Regulamin spotkań jest zawarty
puszczała, że inicjatywa ta w niedługim działalności. w rozdz. VI statutu. Można się z nim zapoznać
czasie upowszechni się w całym kraju. w siedzibie Klubu lub w oddziale IPN.
Rola IPN
Na początku był pomysł Zawiązany w Warszawie pierwszy Klub tów i Osób Represjonowanych Janusza
W 2001 r. po wielu konsultacjach „Grota” rozwinął działalność dzięki orga- Krupskiego. Znaczącą rolę odegrały rów-
w ŚZŻAK i innych środowiskach komba- nizacyjnej i technicznej pomocy Instytutu nież Okręgi ŚZŻAK.
tanckich oraz gronach historyków powstała Pamięci Narodowej oraz postarał się o po- 23 listopada 2006 r. przyjęto statut Klu-
koncepcja powołania luźno działającego zyskanie wykładowców będących uznany- bu. Podpisali go prezes IPN Janusz Kurty-
stowarzyszenia, którego głównym celem mi historykami zarówno z IPN, jak i spoza ka i prezes ŚZŻAK Czesław Cywiński.
byłoby upowszechnianie – na podstawie Instytutu, co zasadniczo wpłynęło na mar-
badań naukowych – dziejów Polski lat kę, poziom i atrakcyjność spotkań. Podsta- Upowszechnianie
1939-1989. Chodziło o dotarcie nie tylko wą współpracy była podpisana 27 września prawdy historycznej
do kombatantów, ale też nauczycieli, lice- 2001 r. Deklaracja o współpracy między Głównym celem działalności Klubów
alistów i studentów, a także innych osób Instytutem Pamięci Narodowej – Komisją jest upowszechnianie w społeczeństwie,
zainteresowanych naszą historią. Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi a szczególnie wśród młodzieży, prawdy hi-
Zawiązano trzyosobowy Komitet Zało- Polskiemu a Światowym Związkiem Żoł- storycznej o:
życielski, w którego skład weszli: członek nierzy Armii Krajowej. Sygnowali ją ów- „Polskim Państwie Podziemnym i wal-
cześni prezesi: Instytutu ce SZP–ZWZ–AK oraz innych formacji
– prof. Leon Kieres wojskowych, działalności Polskiego Rzą-
i ŚZŻAK – ppłk Stani- du na Uchodźstwie i walce PSZ (Wojska
sław Karolkiewicz. Polskiego) poza granicami Kraju, zbroj-
W pracach Klubu za- nym i cywilnym oporze wobec niesuwe-
częli aktywnie uczestni- rennej komunistycznej władzy w okresie
czyć historycy z Biura powojennym, represjach i zbrodniach do-
Fot. Michał Durakiewicz

Edukacji Publicznej IPN. konanych na obywatelach polskich z przy-


Równocześnie powsta- czyn politycznych, narodowościowych
wały Kluby „Grota” i religijnych w latach 1939-1989”.
w kraju. Niemała to za- Wiedza ta – zdobyta na podstawie badań
sługa prezesa Związku naukowych – przekazywana jest poprzez
Czesława Cywińskiego różne formy działalności, w zależności od
Doktoranci prof. Tomasza Strzembosza na spotkaniu poświęconym Jego pa-
mięci. W środku Maryla Strzemboszowa, obok prof. Leon Kieres, pierwszy
oraz wieloletniego wice- inicjatywy poszczególnych Klubów. Naj-
z lewej (stoi) prof. Adam Strzembosz. Wśród doktorantów: Adam Baran, Wal- prezesa Instytutu, a od częściej są to spotkania, na których zapro-
demar Brendo, Bernadetta Gronek, Jarosław Kopiński, Tomasz Łabuszewski, 2006 r. kierownika Urzę- szeni goście – głównie historycy – prowa-
Janusz Marszalec, Grzegorz Motyka, Piotr Niwiński, Sławomir Poleszak, Marek du do Spraw Kombatan- dzą wykłady. Na ogół są to uniwersyteccy
Wierzbicki, Rafał Wnuk, Mariusz Zajączkowski. Warszawa, 17 lipca 2004 r.

KOMBATANT numer 11/2008 17


W trosce o pamięć

program multimedialny „Drogi do Niepod-


ległości – historia w słowie i w piosence”.
Maria Dmochowska
Program powtórzono dla osadzonych
w areszcie śledczym w Gdańsku. Najbliższe
Specyfika działalności klubowej zamierzenia
Fot. Paweł Warot

Zgodnie ze statutem każdy Klub jest two-


rem niezależnym, stowarzyszonym z pozo- W Warszawie współpracujemy ze Stu-
stałymi, i działa według własnego pomysłu. denckim Kołem Naukowym Uniwersytetu
Dzięki temu poszczególne ośrodki zacho- Warszawskiego „Przodownicy” oraz
Wiceprezes Rady Naczelnej ŚZŻAK i wiceprezes wały swoją specyfikę. Przykładem jest za- staramy się pozyskać młodzież licealną
IPN, dr Maria Dmochowska. Olsztyn
wiązany w czerwcu 2007 r. Klub „Grota” i ze starszych klas gimnazjalnych. Nadal
pracownicy naukowi. Nierzadko wykłady w Sieradzu, który zorganizował sesje będziemy chcieli zainteresować pracą Klu-
są uzupełniane filmami lub okolicznościo- w miejscowym zakładzie karnym. W Siera- bu nauczycieli, bibliotekarzy, pracowni-
wymi wystawami. dzu w latach wojny był obóz jeniecki i obóz ków muzeów, instruktorów harcerskich,
Tematyka spotkań jest różnorodna czyli osoby, które zdobytą wiedzę histo-
i związana ze specyfiką regionu, w którym ryczną mogą przekazać dalej.
działa Klub. Na przykład Klub białostocki Planujemy organizowanie kilku (2–3
prezentuje problematykę Ziem Wschod- w roku) spotkań przeznaczonych głównie
nich (wydał nawet własną publikację dla młodzieży, ze specjalnie przygotowa-
Fot. Maciej Odorkiewicz

– Grób Nieznanego Sybiraka w Białymsto- nym przekazem multimedialnym. Projek-


ku), a Klub kaliski szerzej zajmuje się tujemy organizowanie „podwieczorków
dziejami Wielkopolski i ziemi kaliskiej. filmowych” z projekcją dobrych filmów
Klub krakowski był współorganizatorem dokumentalnych.
dwudniowej sesji naukowej poświęconej Głównym recenzentem i odbiorcą wy-
Józefowi Piłsudskiemu w sto czterdziestą kładów w Klubie pozostaną weterani walki
Młodzież uczestnicząca w spotkaniu. Katowice,
rocznicę Jego śmierci. o niepodległość i osoby represjonowane
10 czerwca 2005 r.
Działacze klubowi przywiązują uwagę przez obu okupantów i aparat komuni-
do zainteresowania młodzieży dziejami pracy przymusowej oraz jedno z najwięk- styczny w PRL. Ich wypowiedzi w dysku-
najnowszymi Polski i wciągnięcia jej szych więzień w Kraju Warty. Historycy sjach będą nadal rejestrowane jako głosy
w działalność Klubów. W Łodzi, Kaliszu, z łódzkiego oddziału IPN w tym miejscu świadków i uczestników historycznych
Katowicach, Wrocławiu i Warszawie orga- wystąpili z wykładami o roli więzienia sie- wydarzeń.
nizowane są specjalne spotkania dla mło- radzkiego w eksterminacyjnej polityce oku-
dzieży, urozmaicane projekcją filmów lub panta 1939-1945 (Antoni Galiński) i o bun-
slajdów. W Trójmieście zaprezentowano cie w więzieniu sieradzkim w grudniu 1955
roku (dr Janusz Wróbel).
Kontakty z Klubami: Z inicjatywą powstania Klubu „Grota”

Fot. BEP IPN


Białystok Poznań w Pabianicach wystąpili młodzi historycy,
Łukasz Łapiński Tadeusz Żukowski
a nie – jak w pozostałych ośrodkach – kom-
0-85 664-57-85 (0 61) 835 69 00
batanci. Pomysł zgłosiło trzech młodych
Olsztyn Gorzów Konferencja „Millenium Chrztu Polski a Tysiąclecie
pabianiczan jesienią 2007 r. Byli to: stu-
Paweł Warot Wielkopolski Państwa Polskiego”. Od lewej: Bartłomiej Noszczak,
(0 89) 534 93 59 Jarosław Palicki
dent historii Sebastian Adamkiewicz prof. Wiesław Wysocki, prof. Wiesław Chrzanowski,
(0 95) 711 56 82 i dwóch doktorantów Uniwersytetu Łódz- prof. Jerzy Eisler
Trójmiasto
Janusz Marszalec Koszalin
kiego Sławomir Lucjan Szczesio i Przemy-
(0 58) 668 49 05 Edyta Wnuk sław Stępień, zainspirowani działalnością Klub ma podstronę na stronie interneto-
Katowice (0 91) 342 85 37 klubu łódzkiego i zachęceni przez ich kole- wej IPN–KŚZpNP. W najbliższym czasie
Mirosław Sikora Szczecin gę Wojciecha Marciniaka, członka „Grota” planujemy założenie własnego portalu.
(0 32) 609 98 73 Agnieszka Gorczyca w Łodzi, a także prof. Albina Głowackie- W Internecie mamy zamiar organizować
Kraków (0 91) 484 98 65 go, przewodniczącego Rady Naukowej spotkania z ciekawymi osobami, w tym
Elżbieta Jakimek-Zapart Warszawa Klubu w regionie łódzkim. 28 lutego ze świadkami historii i historykami.
(0 12) 426 21 37 Karolina 2008 r. zorganizowano pierwsze spotkanie.
Lublin Kolbuszewska Klub dopiero rozpoczyna działalność, liczy Adres internetowy Klubu:
Michał (0 22) 526 19 42 około pięćdziesięciu osób i – jak pisze Klub.grota@ipn.gov.pl
Durakiewicz Brzeg, Opole w sprawozdaniu jeden z jego twórców Sła- Na stronie:
(0 81) 536 34 68 Wiktor Krzewicki womir Szczesio – sporą grupę sympaty- http://www.ipn.gov.pl/klub_grota.html
Kalisz, Łódź, (0 77) 406 83 25 ków. Wypada wyrazić nadzieję, że młodzi można zapoznać się z pełnym sprawoz-
Pabianice, Sieradz, Wrocław naukowcy z Pabianic zarażą zapałem mło- daniem z działalności Klubów Historycz-
Wieluń Wojciech Trębacz dzież z innych ośrodków. nych im. gen. Stefana Roweckiego „Gro-
Antoni Galiński (0 71) 326 76 36
ta” od lipca 2005 r. do sierpnia 2008 r.
(0 42) 616 27 31

18 KOMBATANT numer 11/2008


Ci, którzy przeżyli

Zygmunt Skotnicki
IV Światowy Zjazd
Sierot Polskich
W sześćdziesiątą drugą rocznicę szczęśliwego powrotu do Polski spotkali
się po raz czwarty byli wychowankowie syberyjskich Domów Dziecka z lat
1940-1946. Zjazd – pod patronatem Janusza Krupskiego, kierownika Urzę-
du do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych – odbył się w dniach
31 maja-4 czerwca 2008 r. w wielkopolskim Błażejewku. Organizatorami spo-
tkania byli: Eugeniusz Grabski, prezes Związku Sybiraków na Florydzie i Jó-
zef Bancewicz, prezes Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Olsztynie.
Proboszcz parafii przekazuje Znak Pokoju Eugeniu-
W Zjeździe uczestniczyło stu trzydziestu Wspominali osobiste przeżycia z okresu
szowi Grabskiemu. Od lewej stoją: sekretarz Zarządu
pięciu byłych wychowanków syberyjskich pobytu na Syberii i po powrocie do Polski. Oddziału ZS w Poznaniu, minister Janusz Krupski, za-
Domów Dziecka z Polski, Stanów Zjedno- Dzielili się doświadczeniami z działalności stępca komendanta wojewódzkiego Policji w Poznaniu,
czonych i Republiki Czeskiej. Czterodnio- organizacyjnej w swoich Kołach i Oddzia- podinspektor Krzysztof Jarosz i przewodniczący Zarzą-
du Wojewódzkiego NSZZ Policjantów województwa
we spotkanie zjazdowe rozpoczęto Mszą łach Związku Sybiraków. wielkopolskiego, Andrzej Szary
św. odprawioną w kościele św. Wojciecha
przez proboszcza Parafii Bnińskiej, ks. kan. sza Grabskiego wpisał do Kroniki:
Bolesława Wolata i ks. por. Lucjana Pan- „Przekazuję uczestnikom Zjazdu wyra-
kowskiego, kapelana Stowarzyszenia Ro- zy szacunku. Świadectwo Wiary i Pol-
dzina Katyńska w Poznaniu. Mały parafial- skości, jakie Państwo dali na nieludzkiej
ny kościółek nie był w stanie pomieścić ziemi, jest i będzie inspiracją dla następ-
ponad dwustu pięćdziesięciu uczestników nych pokoleń Polaków”. Przewodniczą-
zjazdu, zaproszonych gości i miejscowych cy Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Poli-
wiernych. Za stołem prezydialnym zasiedli goście Zjazdu: kie-
cjantów dziękował za: „Możliwość
Po nabożeństwie nastąpiło uroczyste rownik UdSKiOR Janusz Krupski i podinsp. Krzysz- spotkania się ze świadkami bolesnej hi-
rozpoczęcie Zjazdu przez jego organizato- tof Jarosz (po lewej stronie) oraz starosta powiatu storii”. Zaś wychowankowie Domu
ra Eugeniusza Grabskiego. Przedtem jesz- poznańskiego Jan Grabowski i prezesi wielkopol- Dziecka z Obłówki, w tym Maria Fi-
skich związków Kombatanckich (po prawej stronie)
cze Adam Chwaliński, sybirak z Opola, scherowa z Czeskiej Republiki, wpisali:
wręczył mu autobiograficzną książkę Od W trzecim dniu podziwiano centrum Po- „Wspomnienia, wspomnienia, łzy
Dźwiny Północnej do Czu w Tokmaku i po- znania, chodząc po jego przepięknych wą- i wzruszenia… Chcemy tragiczną kartę
dziękował za stworzenie warunków do skich uliczkach. historii martyrologii polskich dzieci
spotkania się ludzi, których złączył wspól- Pod koniec pobytu wystawiono Kro- na Syberii ocalić od zapomnienia”.
ny syberyjski sierocy los. nikę Zjazdu, do której wpisywali się Zjazd zakończył się tradycyjnym: „do
Pierwsze dwa dni uczestnicy Zjazdu bra- wszyscy goście i uczestnicy. Minister zobaczenia”. Tym razem ponownie w Iła-
li udział w warsztatach integracyjnych. Janusz Krupski w obecności Eugeniu- wie, jak zapowiedział organizator.

Byli wychowankowie Syberyjskich Domów Dziecka, m.in.: Wacław Górski, prezes Związku Sybiraków na Florydzie (stoi pierwszy z prawej), Eugeniusz Grabski, prezes Zarządu
Oddziału Związku Sybiraków w Olsztynie (siedzi pierwszy z lewej), Józef Bancewicz, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Sybiraków (siedzi piąty od lewej) i nad nim siedzi
Tomasz Cieślak z Zarządu Związku Sybiraków w Teksasie z siostrą Anną Materek z Zarządu Oddziału Związku Sybiraków w Zielonej Górze

KOMBATANT numer 11/2008 19


Spotkania z kombatantami i Polonią

Franciszka Gryko

Święto Zaolziaków
Kombatanci polscy z Zaolzia w tym roku obchodzą czterdziestolecie działalności. Swoje świętowa-
nie postanowili rozpocząć rajdem polskimi śladami. Wybierając datę 1 sierpnia, pragnęli podkreślić
duchową więź z uczestnikami Powstania Warszawskiego. W uroczystościach upamiętniających pol-
skich i czeskich mieszkańców Zaolzia, którzy tam walczyli i ginęli, uczestniczyła delegacja Urzędu
do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

W latach II wojny światowej mieszkań- – pomagał sanita-


ców Śląska Cieszyńskiego, którzy znaleźli riuszom znosić ran-
się w granicach III Rzeszy Niemieckiej, nych i zabitych.
okupanci terrorem zmuszali do podpisywa- Później po przesłu-
nia volkslisty (listy narodowej). Około chaniu i przeszko-
70 proc. Zaolziaków włączyli do grupy 3, leniu na alianckim
przyznając im tymczasowe obywatelstwo sprzęcie walczył
niemieckie, wskutek czego mężczyźni (pod na szlaku 3. Dywi-
koniec wojny nawet niepełnoletni) musieli zji Strzelców Kar-
służyć w Wehrmachcie. Wielu z nich w packich.

Fot. Tomasz Maćkowiak


Normandii i na froncie włoskim udało się
przedrzeć do oddziałów polskich, by ochot- Reaktywacja
niczo walczyć po bliskiej sercu stronie. po latach
Jedno z takich zdarzeń odnotował Mel- Kombatanci pol-
chior Wańkowicz w Monte Cassino: scy z Zaolzia w tym
„w stronę naszych stanowisk pędzi jak roku obchodzą
oszalały młodzik w niemieckim mundurze. czterdziestolecie Mogiła Legionistów na cmentarzu w Jabłonkowie
Żołnierze chwytają za broń. – Dyć nie działalności, przerywanej wprawdzie nie ny w 1970 r., udało się reaktywować
strzelajcie. Jo Polak. Jo Polak! (...) Ze Ślą- z własnej woli. W powojennej rzeczywi- dopiero w roku 1988.
ska Zaolziańskiego – wołał”. stości miano „andersowca” życia nie uła- Koło Polskich Kombatantów w Republi-
Działo się to 17 maja 1944 r. na górze twiało. Po raz pierwszy zorganizowali się ce Czeskiej, zarejestrowane w Minister-
San Angelo na odcinku 5. Kresowej Dywi- w 1968 r. pod egidą Polskiego Związku stwie Spraw Wewnętrznych, działa od
zji Piechoty, a młodzikiem tym był Jan Ga- Kulturalno–Oświatowego jako Klub Pol- 1991 r. Obecnie zrzesza głównie wetera-
zur, który relację reportera wojennego oso- skich Kombatantów. Było to możliwe dzię- nów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie
biście potwierdził 1 sierpnia br. podczas ki ówczesnym przemianom politycznym i członków ich rodzin. Od kilku lat należy
jubileuszowych uroczystości Koła Polskich w Czechosłowacji, które 21 sierpnia tegoż do Światowej Federacji Stowarzyszenia
Kombatantów w Republice Czeskiej. Nie roku unicestwiło wkroczenie wojsk Ukła- Polskich Kombatantów. Delegaci Koła
odesłano go wtedy na tyły, gdyż nastąpiło du Warszawskiego. Skutki tej inwazji od- uczestniczą w zjazdach Federacji w Lon-
niemieckie przeciwnatarcie. Był potrzebny czuli również kombatanci. Klub, rozwiąza- dynie. Na jubileusz przyjechał z Wielkiej
Brytanii prezes Federacji Czesław Marysz-
czak.
Koło obchodzi rocznice uchwalenia
Konstytucji 3 Maja i zakończenia II wojny
światowej, Dzień Weterana i Święto Nie-
podległości. Ściśle współpracuje z Kongre-
sem Polaków w Republice Czeskiej
i ze Stowarzyszeniem Rodzina Katyńska
w Republice Czeskiej. Kombatanci biorą
udział w uroczystościach organizowanych
po obu brzegach Olzy. Na wszystkie spo-
Fot. Tomasz Maćkowiak

tkania zapraszają kolegów z Polski, wete-


ranów czeskich oraz kapelanów Wojska
Polskiego i duszpasterzy miejscowych pa-
rafii ewangelickich i katolickich. W polo-
nijnym gronie śpiewają „Rotę”, na uroczy-
stościach z udziałem przedstawicieli władz
Minister dr Jan Stanisław Ciechanowski, mjr Piotr Karwowski i Czesław Maryszczak przed pomnikiem
w Konteszyńcu

20 KOMBATANT numer 11/2008


Spotkania z kombatantami i Polonią

wanych w obozach koncentracyjnych.


Kombatant Paweł Badura pochylił się nad
zapisaną w inskrypcji na płycie informacją
o swoim ojcu, który choć przetrwał obóz
w Mauthausen, do rodziny nie wrócił – za-
ginął w czasie marszu ewakuacyjnego.
W miejscowości Nawsie na ścianie pol-
skiej szkoły widnieje tablica projektu Bro-
nisława Firli, ufundowana w 2004 r. na
pamiątkę pobytu gen. Władysława Si-
korskiego w wigilię Bożego Narodzenia
1914 r. na plebanii ewangelickiej. Na dzie-
dzińcu szkoły czeskiej znajdujemy pomnik
Fot. Tomasz Maćkowiak

w miejscu egzekucji pięciu członków Ar-


mii Krajowej, której dokonali Niemcy
14 lutego 1944 r. Kombatantów poruszyło
zaniedbane otoczenie, chyba z powodu
wakacji, zarówno przy tym pomniku, jak
i wokół pomnika patrona szkoły, pierwsze-
Ks. senior Bogusław Kokotek i ks. płk Zbigniew Kowalczyk w czasie modlitwy ekumenicznej go prezydenta Czechosłowacji Tomaša
Rzeczypospolitej Polskiej „Mazurka Dą- jące polskich żołnierzy poległych w latach G. Masaryka.
browskiego”. Występują w galowych mun- 1939-1945 oraz Zaolziaków zamordowa- Na cmentarzu w Jabłonkowie zachowała
durach, ze sztandarem. Wydają kwartalnik nych przez NKWD w sowieckich miej- się zbiorowa mogiła polskich legionistów,
„Wiarus”. scach kaźni. Według czeskiego historyka zmarłych w latach 1914-1916. Przed woj-
Otaczają opieką lokalne miejsca pamięci doc. Mecislava Boraka liczba osób zamor- ną nagrobek zwieńczono okazałym orłem.
narodowej. Odwiedzają je m.in. jako dowanych przez NKWD w sowieckich Zdewastowaną w czasie okupacji niemiec-
współorganizatorzy patriotycznych rajdów miejscach kaźni z tego niewielkiego kiej rzeźbę kilka lat temu z inicjatywy
samochodowych. Swoje świętowanie po- skrawka ziemi, jakim jest Zaolzie, sięga kombatantów odrestaurowano z funduszy
stanowili rozpocząć także okolicznościo- prawie pięciuset. Stowarzyszenie Rodzina Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeń-
wym rajdem. Wybierając datę 1 sierpnia, Katyńska w Republice Czeskiej reprezen- stwa.
pragnęli podkreślić duchową więź z uczest- tował prezes Józef Pilich. Ostatni etap rajdu prowadzi na tzw. Żwir-
nikami Powstania Warszawskiego. W cokole pomnika umieszczono urny kowisko w Cierlicku na Kościelcu, gdzie
z ziemią z pół bitewnych Polskich Sił 11 września 1932 r. zginęli – w drodze na
Rajd w rocznicę wybuchu Zbrojnych we Włoszech i Holandii oraz święto lotnicze w Pradze – zwycięzcy pre-
Powstania Warszawskiego z Lasu Katyńskiego. stiżowych zawodów „Challange” Franci-
Na starcie w Cieszynie Czeskim, przed Delegacje złożyły wiązanki kwiatów; szek Żwirko i Stanisław Wigura. Przedwo-
pomnikiem w Konteszyńcu, stawili się or- jest to już tradycyjny punkt programu raj- jenne mauzoleum zniszczyli Niemcy.
ganizatorzy i liczni goście, wśród nich dowego. Obecnie znajdują się tam symboliczne mo-
ewangelicki kapelan Wojska Polskiego ks. W Trzyńcu na cmentarzu delegacja i Za- giły ofiar katastrofy, głaz pamiątkowy i Po-
płk Zbigniew Kowalczyk i ks. senior Bo- olzianie odwiedzili kwaterę upamiętniającą mnik Lotnika dłuta Juliusza Pelikana
gusław Kokotek, delegacja Światowego mieszkańców Trzyńca i okolic zamordo- z Ołomuńca.
Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Ka-
towic i Cieszyna. Mimo urlopu zjawił się
z małżonką attaché obrony w Ambasadzie
RP w Pradze płk Zbigniew Dębski. Przy-
byli także pracownicy Konsulatu General-
nego w Ostrawie z konsulem generalnym
Jerzym Kronholdem na czele. Delegacji
Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych przewodniczył zastęp-
ca kierownika Urzędu dr Jan Stanisław
Ciechanowski.
W 1941 r. w Konteszyńcu Niemcy urzą-
dzili obóz, w którym przetrzymywali jeń-
Fot. Franciszka Gryko

ców wojennych różnych narodowości:


Francuzów, Jugosłowian, Polaków, Bel-
gów, Rosjan i innych. Wielu z nich zginęło.
Ich pamięć czci się przy pomniku, na któ-
rym widnieją również tablice upamiętnia-
Zespół muzealno-pomnikowy w Żywocicach

KOMBATANT numer 11/2008 21


Spotkania z kombatantami i Polonią

Medale
„Pro Memoria”
Tragicznie zmarli
lotnicy patronują Do-
mowi Polskiego
Związku Kulturalno-
–Oświatowego
w Cierlicku. Odbyła
się tam weterańska
biesiada.
Zaczęło się oficjal-

Fot. Franciszka Gryko


nie. Prezes Koła Bro-
nisław Firla po przy-
witaniu gości poddał
pod rozwagę zebra-
nych wiele ważnych
dla Polaków i Cze-
chów wydarzeń Po uroczystości w Żywocicach, od lewej: Jan Pawlas, Brunon Feber, Bronisław Firla, Leon Herman, Czesław Maryszczak, Edward
Kaim, Franciszek Jurczek
z ubiegłego wieku,
których daty zawierającą ósemki (m.in. którym darowali życie, wywieźli do obozu
1938, 1948, 1968, 1978, 1988). koncentracyjnego, gdzie zginęło dwadzie- Franciszka Gryko jest głów-
Minister dr Jan Ciechanowski, dziękując ścia osiem osób. Represje te upamiętnia nym specjalistą w Wydziale
za zaproszenie na uroczystości, pokreślił, zespół pomnikowo-muzealny. Współpracy ze Stowarzysze-
jak wielki to zaszczyt „gościć na Ziemi Uroczystość zorganizowały władze Ha- niami Departamentu Stowa-
Cieszyńskiej, wielokulturowej, wielowy- wierzowa. Przemawiał prezydent miasta rzyszeń i Spraw Socjalnych
znaniowej, z bardzo skomplikowaną histo- František Chobot, śpiewał czeski chór. UdSKiOR.
rią. „Wiek XX – mówił – był szczególnie Wśród ofiar z 1944 r. przeważali Polacy, Rzeczniczka prasowa Urzę-
tragiczny dla wszystkich pograniczy Euro- lecz w programie uroczystości polskie ak- du w czasach ministra Zbi-
py Środkowej i Wschodniej. Wasze prze- centy ograniczono do minimum. Na po- gniewa Zielińskiego i ministra
życia zasługują na nasz hołd i uznanie. Zie- czątku po hymnie czeskim zabrzmiały tak- Janusza Odziemkowskiego,
mia Cieszyńska ma wielki potencjał ty „Mazurka Dąbrowskiego”, a na członkini Prezydium Komite-
w ramach współpracy polsko-czeskiej zakończenie biskup senior Vladislav Volny tu Organizacyjnego Światowe-
w jednoczącej się Europie”. Następnie odmówił po polsku modlitwę „Ojcze go Zjazdu Kombatantów
wręczył Medale „Pro Memoria”, przyzna- nasz”. Gospodarze nie udzielili głosu ani w 1992 r. Od sierpnia 1992 r.
ne przez kierownika UdSKiOR aktywnym miejscowym Polakom, ani obecnym na do stycznia 1997 r. redaktor
członkom Koła i osobom działającym na uroczystości przedstawicielom władz RP. naczelna „Kombatanta”.
rzecz kombatantów. W gronie uhonorowa-
nych znalazły się redakcje „Głosu Ludu”
i „Zwrotu”.
Na ręce prezesa Koła przekazał w darze
album polskich pieśni patriotycznych jako
Jubileusz weterana WP w Ilji
wyraz podziękowania za pielęgnowanie
tradycji narodowych i zacieśnianie stosun-
k. Wilejki
ków polsko-czeskich.
Atrakcją artystyczną spotkania był mło- Dziewięćdziesiątą piątą rocznicę uro- nie. Brał udział w działaniach wojennych
dzieżowy zespół Polskiego Związku Kul- dzin weterana WP Mikołaja Władyki we wrześniu 1939 r. Był więźniem Stala-
turalno-Oświatowego „Suszanie” z Suchej obchodzono 15 września br. gów IV A Elsterhorst i IV A Altenburg.
Górnej. Uroczystość odbyła się w szkole średniej Polscy dyplomaci w drugiej części poby-
w Ilji k. Wilejki na Białorusi. Delegacja tu w Ilji złożyli kwiaty na miejscowym
Na koniec – dysonans Wydziału Konsularnego Ambasady Rze- cmentarzu – na grobach dowódcy powsta-
Nazajutrz, 2 sierpnia, delegacja Urzędu czypospolitej Polskiej w Mińsku przekaza- nia styczniowego gen. Wincentego Ostrow-
wzięła udział w uroczystości przypominają- ła Jubilatowi list z życzeniami od ambasa- skiego i zasłużonej dla polskości rodziny
cej tragiczne wydarzenie z sierpnia 1944 r. dora RP w Białorusi Henryka Litwina Tukałło oraz niedawno zmarłego ppor. Ar-
w Żywocicach. W odwecie za akcję zbroj- i prezenty. Mikołaj Władyka otrzymał tak- mii Krajowej Jana Kolado.
ną AK przeciw gestapowcom zabawiają- że decyzję kierownika UdSKiOR o naby-
cym się w miejscowej oberży, Niemcy roz- ciu uprawnień kombatanckich.
strzelali trzydziestu sześciu mieszkańców Jubilat w latach 1936-37 odbył służbę Wydział Konsularny
Żywocic, Suchej Górnej i Błędowic. Tych, wojskową w batalionie saperów w Modli- Ambasady RP w Mińsku

22 KOMBATANT numer 11/2008


Ku prawdzie o bitwie

Sześćdziesiąta piąta rocznica


bitwy pod Lenino
Na polskim cmentarzu wojennym w Lenino na Białorusi 12 października br. odbyły się główne uro-
czystości poświęcone sześćdziesiątej piątej rocznicy bitwy pod Lenino.
za zdradę i dezercję, został pozbawiony
stopni wojskowych przez gen. Andersa
i skazany na śmierć przez sąd polowy tej ar-
mii. (...) żołnierze I Dywizji tych realiów nie
znali” – dodał minister Krupski.

Dowództwo armii
znało cele tej gry
Fot. Maciej Wyrwa

Minister Krupski przypomniał też, że


„chrzest bojowy, który przeszli na tych po-
lach, niezwykle krwawy, był podyktowany
decyzjami politycznymi. Dywizja im. Tade-
usza Kościuszki, która była tworzona od
Kierownik UdSKiOR Janusz Krupski podczas przemówienia przypomniał historię sformowania 1. Dywizji maja 1943 r., miała jak najszybciej stoczyć
Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz los walczących w niej żołnierzy
swoją pierwszą bitwę, nie będąc dostatecznie
Mszę św. w intencji żyjących, zmarłych Kierownik Urzędu do Spraw Kombatan- przygotowana do tej walki. Ale (...) ten egza-
i poległych uczestników bitwy odprawił, tów i Osób Represjonowanych Janusz min bojowy żołnierze 1. Dywizji zdali”.
w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Krupski podczas przemówienia rozpoczy- Odczytano Apel Poległych. Pod pomni-
Wojska Polskiego, wikariusz generalny bi- nającego uroczystości przypomniał historię kiem na polskim cmentarzu w Lenino zło-
skupa polowego, ks. płk Sławomir Żarski. sformowania 1. Dywizji Piechoty im. Tade- żono wieńce, zapłonęły znicze.
Podkreślił okoliczności, w jakich Polacy usza Kościuszki oraz los walczących w niej Organizatorem uroczystości był Urząd
wstępowali do 1. Dywizji: „Poszliście do żołnierzy. „Żołnierze 1. Dywizji im. Tade- do Spraw Kombatantów i Osób Represjo-
armii, bo widzieliście w niej namiastkę usza Kościuszki byli żołnierzami, którzy nowanych, który reprezentowali minister
Polski. Mimo że byliście w armii, tworzo- pojawili się na tej ziemi niedługo po tym, jak Janusz Krupski oraz jego zastępca Jan
nej pod płaszczem sowieckim, byliście opuściła ją armia gen. Władysława Andersa, S. Ciechanowski. W obchodach rocznicy
ludźmi ewangelicznymi, zachowaliście okryta legendą i chwałą w czasie II wojny bitwy pod Lenino wzięli udział żołnierze
wiarę, był krzyż, mieliście kapelana, to światowej. Dywizja im. Tadeusza Kościusz- 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościusz-
była polskość, wasza siła”. ki powstała na skutek decyzji Józefa Stalina ki oraz przedstawiciele środowisk komba-
w maju 1943 r. Powstała, bo Stalin potrze- tanckich z Polski i Białorusi.
bował jej do rozgrywania polskiej karty
w czasie II wojny światowej. W skład tej dy-
wizji w przygniatającej części wchodzili

Fot. Maciej Wyrwa


żołnierze podobni do tych, którzy byli żoł-
Fot. Maciej Wyrwa

nierzami gen. Andersa, głównie zesłańcy


i więźniowie łagrów, jeńcy wojenni. Żołnie-
rze, którzy, podobnie jak ich poprzednicy,
wyznawali ten sam system wartości, Bóg,
Mszę św. w intencji żyjących, zmarłych i poległych Honor, Ojczyzna, którzy chcieli walczyć
uczestników bitwy odprawił, w asyście Kompanii Re- i przelewać krew za swoją Ojczyznę. Nie Pod pomnikiem na polskim cmentarzu w Lenino złożono
prezentacyjnej Wojska Polskiego, wikariusz generalny wieńce
biskupa polowego, ks. płk Sławomir Żarski
znali wtedy realiów politycznych tworzenia
tej dywizji (...). Tylko wąska grupa osób, do- Ponadto w uroczystościach uczestniczyli:
Żołnierze chcieli wództwo tej armii, zaplecze tej dywizji, za- szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
przelewać krew za Ojczyznę plecze polityczne tej armii, Związek Patrio- gen. Franciszek Gągor, wiceminister spraw
Po eucharystii odczytano list prezydenta tów Polskich złożony z komunistów, znał zagranicznych Andrzej Kremer. Hołd żoł-
Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyń- cele tej gry. ” – podkreślał. „Cele tej gry znał nierzom 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza
skiego, w którym wyraził on uznanie dla jej dowódca płk Zygmunt Berling, który (...) Kościuszki oddali także przedstawiciele
ducha i determinacji polskich żołnierzy służąc w armii gen. Andersa, razem z tą ar- władz Republiki Białoruś z zastępcą szefa
walczących pod Lenino, stawiając ich mią nie wyjechał ze Związku Radzieckiego. Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi
w gronie bohaterów, którym należy się sza- Wybrał, zresztą już wcześniej, współpracę gen. Siergiejem Gurulewem na czele.
cunek polskiego narodu. ze Stalinem. Za ten akt, który został uznany MW

KOMBATANT numer 11/2008 23


Spotkania z kombatantami i Polonią

Piotr Śliwowski

Szlakiem generałów

Fot. Piotr Śliwowski


W dziewięćdziesiątą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości
przedstawiciele Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowa-
nych oraz środowisk kombatanckich w dniach 28 października – 6 listo-
pada br. przemierzali Litwę, Łotwę i Estonię – szlakiem walk oddziałów
generałów: Lucjana Żeligowskiego, Edwarda Rydza „Śmigłego” i Sta- Pod pomnikiem – Mauzoleum Matka i Serce Syna
nisława Bułak-Bałachowicza – spotykając się z kombatantami i Polonią. – gdzie spoczywa urna z sercem Józefa Piłsudskiego
i pochowana jest Maria z Billewiczów Piłsudska

w Centrum Kultury Polskiej (Domu Pol- Estonia


skim) zastępca kierownika UdSKiOR Jan
S. Ciechanowski odznaczył Medalem „Pro Dzień później w Tallinie odbyło się spo-
Memoria” Związek Polaków na Łotwie tkanie i wspólny posiłek z przedstawiciela-
„Promień” . mi Polonii, na którym gospodarzami byli
Fot. Piotr Śliwowski

Uroczystość uświetnił występ zespołu przedstawiciele ambasady RP w Estonii.


polonijnego, a wszyscy zgromadzeni Przyjazd do tego miasta stał się również
wspólnie odśpiewali polski hymn i „Rotę”.
Na wielu twarzach pojawiły się wówczas
łzy wzruszenia. Minister Ciechanowski
Polska młodzież oprowadzająca delegację po twier- podarował tamtejszej Polonii album z pie-
dzy w Dyneburgu śniami ojczystymi.
Delegacja 29 października odwiedziła Prezes Związku Polaków na Łotwie
cmentarz na Rossie w Wilnie, na którym „Promień” Ryszard Stankiewicz doskonale
spoczywają polscy żołnierze polegli w la- spisał się w roli przewodnika, pokazując

Fot. Piotr Śliwowski


tach: 1919, 1920, 1939 i 1944, a także zna- gościom zabytkowe miejsca związane z hi-
ne postacie polskiej, białoruskiej i litew- storią Polski. Także polska młodzież z en-
skiej historii, następnie złożyła wieniec tuzjazmem oprowadzała delegację po
i zapaliła znicze pod pomnikiem – Mauzo- twierdzy w Dyneburgu.
leum Matka i Serce Syna – gdzie spoczywa
urna z sercem Józefa Piłsudskiego i pocho- Złożenie przez ministra Jana S. Ciechanowskiego oraz wi-
wana jest Maria z Billewiczów Piłsudska. ceminister kultury Estonii wieńca pod tablicą poświęconą
załodze okrętu podwodnego ORP „Orzeł” w Tallinie
Fot. Piotr Śliwowski

Łotwa okazją do złożenia przez ministra Jana


W Daugavpils (Dyneburg, Dźwińsk), S. Ciechanowskiego wieńca pod tablicą
gdzie ludność polska stanowi około piętna- poświęconą załodze okrętu podwodnego
stu procent mieszkańców, 31 października z czasów II wojny światowej ORP „Orzeł”.
W spotkaniu i złożeniu wieńców uczestni-
Spotkanie z ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej czyła wiceminister kultury Estonii i przed-
na Łotwie Maciejem Klimczakiem stawiciele Departamentu Mniejszości Na-
Pod Krzyżem na Słobódce, w Krasławiu rodowych Ministerstwa Kultury Estonii.
oraz na innych polskich cmentarzach wo- Pod koniec pobytu delegacja zwiedziła
jennych w podniosłym nastroju składano Muzeum Okupacji w Tallinie oraz Mu-
wieńce i zapalano znicze. zeum Generała Johana Laidonera, który
Także w drodze do Rygi – w Salaspils był naczelnym wodzem Armii Estońskiej
(dawny Kircholm) – przy kamieniu upa- i jednym z twórców niepodległej Estonii.
miętniającym zwycięską bitwę ze Szweda-
mi złożono kwiaty i zapalono znicze. Piotr Śliwowski jest polito-
Spotkanie z ambasadorem Rzeczypo- logiem, ukończył Uniwersy-
spolitej Polskiej na Łotwie Maciejem tet Kardynała Stefana Wy-
Fot. Piotr Śliwowski

Klimczakiem miało miejsce 2 listopada szyńskiego w Warszawie,


w Rydze. Delegacja zwiedziła też m.in. pracuje w Wydziale Spraw
Muzeum Okupacji Łotwy oraz Dom Brac- Socjalnych i Zdrowotnych De-
twa Czarnogłowych, gdzie znajduje się ko- partamentu Stowarzyszeń
pia traktatu ryskiego z 1921 r. i Spraw Socjalnych UdSKiOR.
Pod pomnikiem Bohaterów Wojska Polskiego pole-
głych w bojach o wyzwolenie Łotwy

24 KOMBATANT numer 11/2008


Ś P
Odeszli

Jerzy Waszczuk i na Litwie, gdzie przeżył okupację so- zesłany do Archangielska, gdzie był tor-
1925-2008 wiecką i niemiecką. Brał udział w Po-
wstaniu Warszawskim jako dowódca
turowany za zorganizowanie buntu
w obozie. Przedostał się do Uzbekista-
saperów batalionu „Gozdawa”. Po upad- nu, wstąpił do tworzącej się tam Armii
5 czerwca 2008 r. zmarł Jerzy Wasz- ku Starówki wywieziony do obozu pra- Polskiej, z którą przeszedł cały szlak
czuk „Jur”, „Czernow”. cy w Niemczech. Za męstwo został od- bojowy.
W czasie okupacji niemieckiej wal- znaczony m.in. Krzyżem Walecznych
czył w oddziałach partyzanckich w oko- i Orderem Virtuti Militari.
licy Międzyrzeca Podlaskiego w 35.
Pułku Piechoty IX Dywizji Podlaskiej.
W Powstaniu Warszawskim zaciągnął
się do wydzielonej jednostki Komendy
Głównej Armii Krajowej „Ekipy
Wschód”. Potem był w Pralni II – Eks-
pozyturze Wydziału I Komendy Zrze-
szenia „Wolność i Niezawisłość”. Na-
stępnie w Oddziale Łączności i Ochrony
prezesa WiN , płk. Jana Rzepeckiego,
pod dowództwem por. Jana Kosowicza
„Janka”, „Ciborskiego”.
Po aresztowaniu płk. Rzepeckiego
także został aresztowany, przeszedł wie-
le śledztw nikogo nie wydając. Wyro-
Fot. arch.

Fot. arch.
kiem komunistycznego sądu został ska-
zany na sześć lat więzienia.
Po wyjściu z więzienia znalazł pracę Po wojnie wyemigrował do Stanów Czesław Zawilski po wojnie przebywał
i założył rodzinę. Udało mu się nawią- Zjednoczonych, gdzie współtworzył w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Stanach
zać kontakty z kolegami z konspiracji. pierwsze Koło b. Żołnierzy Armii Kra- Zjednoczonych. Pełnił funkcję prezesa
Nigdy nie zgasła w Nim nadzieja, jowej, a w 1993 r. został prezesem koła Stowarzyszenia Polskich Kombatantów
że Polska będzie wolna. w New Jersey. Wspomnienia z okresu w San Francisco. Założył Fundację Po-
Jerzy Waszczuk był uhonorowany wojny spisał w książce zatytułowanej mocy Chorym Dzieciom w Polsce, która
m.in. Krzyżem Armii Krajowej, Krzy- Los mi sprzyjał. wspiera polskie szpitale dziecięce m.in.
żem Walecznych, Medalem Wojska Pol- Stanisław Ryszard Gordon został po- w Warszawie i Zamościu.
skiego, Złotym i Srebrnym Krzyżem chowany w grobie rodzinnym na cmen- Czesław Zawilski został pochowany
Zasługi z Mieczami, Krzyżem Party- tarzu św. Karola na Long Island w No- z honorami wojskowymi 12 czerwca br.
zanckim i Krzyżem Kawalerskim Polo- wym Jorku. w Kwaterze Polskich Sił Zbrojnych na
nia Restituta. MW Zachodzie na Cmentarzu Wojskowym
Jerzy Waszczuk Został pochowany w Warszawie.
w grobie rodzinnym na Cmentarzu Wol-
skim w Warszawie.
HB Czesław Zawilski MW

1916-2008 Ludwik Poczontek


Stanisław Ryszard 1929-2008
W Sakramento, w Stanach Zjedno-
Gordon czonych zmarł płk Czesław Zawilski
– sybirak, oficer 2. Korpusu Polskiego Por. Ludwik Poczontek, członek Koła
1915-2008 gen. Władysława Andersa, uczestnik „Zawisza” w Krobi Okręgu Wielkopol-
bitwy pod Monte Casino, walk o An- ska Światowego Związku Żołnierzy Ar-
Po rocznej, ciężkiej chorobie zmarł konę i Bolonię. mii Krajowej oraz Oddziału w Gostyniu
10 czerwca br. w Greenwich w stanie Związku Więźniów Politycznych Okresu
Connecticut mjr Stanisław Ryszard Wywodził się z rodziny o tradycjach Stalinowskiego, zmarł 23 czerwca 2008 r.
Gordon „Ryszard”, „Ri-Hard”, „Be- patriotycznych. Uczestnik kampanii
nett”, żołnierz Armii Krajowej. wrześniowej, podczas której wsławił się Urodził się 20 lipca 1929 r. w Żychlewie.
bezprzykładnym męstwem w czasie Był członkiem podziemnej organizacji „Ar-
W wojnie obronnej 1939 r. dowodził walk obronnych pod Tomaszowem Ma- mia Krajowa – Zawisza” w Krobi. Areszto-
165. kompanią saperów w grupie „Pole- zowieckim, za co został przedstawiony wany przez Urząd Bezpieczeństwa Publicz-
sie”. Po ucieczce z niemieckiej niewoli do odznaczenia Krzyżem Virtuti Milita- nego w 1950 r. i skazany przez Wojskowy
działał w podziemiu, m.in. w Królewcu ri. Aresztowany przez NKWD, został Sąd Rejonowy w Poznaniu na sześć lat po-

KOMBATANT numer 11/2008 25


Kombatant 2008 09 9/30/08 18:54 Page 30

Ś P
Odeszli
ÂP Odeszli
zbawienia
W 1991 r.wolności,
ukaza∏a si´ przebywał
jego ksià˝kaw więzie-
Rzecz- Po wojnie pozostał w Anglii. Dzięki sty- skiego w latach 1996-2001, prof. dr
niach
igrafii
w
Jaworznie.
Gostyniu,
Zwolniony
Poznaniu,
pospolita Partyzancka. Po wydaniu mono-
po trzech
Inspektorat AK „Maria” w walce –
Wronkach
latach i sze- w
Witold ˚danowicz 1923–2008
pendium
Strasburgu
Kolegium Wolnej Europy hab. nauk medycznych, patomorfo-
studiował historię na tamtej- log, immunolog Akademii Medycznej
ściu miesiącach na mocy amnestii
Instytut Pami´ci Narodowej nada∏ Genera- w 1953 r. szym
By∏ inicjatorem iPowykonawcà
uniwersytecie. Lon- w Jako
powrocie dowielu Gdańsku,
cz∏owiek członek
naukiNSZZ
zajmowa∏„Solidar-
si´ fi-
Był wielokrotnie szykanowany w PRL. dynu rozwinął działalność w organizacjach ność”.
∏owi godnoÊç Kustosza Pami´ci Narodowej. przedsi´wzi´ç upami´tniajàcych ˝o∏nie- zykochemià cia∏a sta∏ego i z tego zakre-
W III Rzeczypospolitej otrzymał emigracyjnych i żołnierskich. Był m.in.
W ksià˝ce Drogi Mi∏oÊci Bo˝ej zawar∏ zaÊ rzy gen. W∏adys∏awa Andersa. W latach su pozostawi∏ sto pi´çdziesiàt publikacji
awans do stopnia porucznika. Został przewodniczącym komitetu redaktorów Służbę w harcerstwie pełniła od jede-
osobiste wspomnienia i refleksje. 1980–1992 wspó∏organizatorem i preze- naukowych; by∏ promotorem dwudzie-
także uhonorowany m.in. Krzyżem „Przeglądu Kawalerii i Broni Pancernej” nastego roku życia do końca swoich dni.
Szef Biura
Więźnia Bezpieczeƒstwa
Politycznego, Narodowego
Krzyżem Armii isem pierwszego wZrzeszenia
przewodniczącym Polsce Êrodowiska stu 1957
Kół Pułko- Od prac doktorskich.
r. działała w kręgu starszohar-
Lech Kaczyƒski
Krajowej, 21 maja 1991
Patentem r. przyjà∏Walki
Weterana wnio- wych
by∏ychKawalerii
˝o∏nierzyoraz
Polskich
Koła Si∏ Zbrojnych
9. Pułku Urodzi∏„Westerplatte”
Uła- cerskim si´ 8 sierpnia 1923 r. wAkademii
przy Szczuczy-
sek z podpisami kilkuset podkomendnych
o Niepodległość, Złotym Medalem „Za nów Małopolskich. na Zachodzie w województwie katowic- nie Nowogródzkim. W 1941
Medycznej w Gdańsku. Pełniła równo- r. wraz z mat-
iZasługi
˝o∏nierzy pu∏k. „Tysiàca”,
dla Obronności Kraju”. poparty uchwa∏à kim, inicjatorem wzniesienia w Zabrzu kà, siostrà i bratem deportowany
Od 1964 r. zaczął działać w Instytucie cześnie funkcję instruktorki Hufca Har- zosta∏ do
Zjazdu ÂZ˚AK, o awans dla swego by∏ego Polskim pomnikai Muzeum
Monte im. Cassino (1988–1992), Krasnojarskiego Kraju.
gen. Władysława Si- cerek ZHP Gdańsk Śródmieście, odW czerwcu 1942 r.
dowódcy. Prezydent
Zarządy Lech Wa∏´saOddziału
i członkowie 11 listopa- korskiego
nadania jednej z centralnych
w Londynie. ulic Za- września
Był współinicjato- przyj´ty do1959 Wojska
r. doPolskiego
styczniaw1960miejscowo-
r. była
da 1991 r. w Belwederze wr´czy∏ Mu
w Gostyniu nomina- rem
Związku brzaStałej
nazwy aleja Muzeów, Bibliotek jego komendantką. Podczas
Konferencji Êci Guzar w Uz-
przełomo-

Fot. arch.
Więźniów
cj´ na stopieƒ genera∏a Politycznych
brygady. By∏ ju˝ prze- iBohaterów
Archiwów Polskich
Mon- na Zachodzie. Należał wego zjazdu ZHP bekistanie, w Bydgoszczy ewa-
OkresuKomendy
cie˝ od 1945 r. z nadania Stalinowskiego
G∏ównej do PolskiegoaTowarzystwa
te Cassino, innej Historyczno-Li- w 1990 r. wybrano Ją kuowany przewodniczącą
do Per-
oraz Koła
AK kawalerem Orderu „Zawisza” w Krobi
Virtuti Militari i trzy- terackiego we Francji. Był paryskim kore- Naczelnego Sądu Harcerskiego
– plutonowego sji i Iraku. ZHP.Bra∏
Okręgu
krotnie Wielkopolska
odznaczony Krzy˝emŚwiatowego
Walecznych. spondentem Radia Wolna Europa.
Ryszarda Skuba- Z inicjatywy dh. Hrabowskiej udzia∏ wpowstał ca∏ej
Związku
Prezydent RPŻołnierzy
Lech Kaczyƒski Armii Krajowej
3 maja 2006 r. cza, W ˝o∏nierza
działalnościSa- emigracyjnej współ- Harcerski Rejestr Represjonowanych kampanii w∏o-
nada∏ Genera∏owi Krzy˝ Komandorski Orde- modzielnej Bry- pracował z prezydentem Rzeczypospo- od 1944 r. skiej 2. Korpusu.
ru Odrodzenia Polski z Gwiazdà. litej
gady Polskiej
StrzelcówEdwardem Raczyńskim, Maria Hrabowska była Po aktywnymmaturze
Ryszard Dembiński
Kilka miesi´cy temu, w wywiadzie dla Karpackich i 2. którego był zięciem.
Był odznaczony
członkiem „Solidarności”. W Związku
w Anglii powróci∏
prasy w Elblàgu na swoje stulecie, Genera∏ Korpusu Polskie-m.in. Złotym Medalem Legionistów Polskich do pełniła
Polski wfunkcję
1947 r.
1924-2008
oÊwiadczy∏: „MyÊl´, ˝e Bóg chcia∏ ˝ebym go, urodzonego
„Za Zasługi dla Obronności Kraju”. komendantki Okręgu Północnego.
i podjà∏ studia na
Rotmistrz Ryszard Dembiński został Przez wiele lat kierowała Samodziel-
przekaza∏ Êwiadectwo tych czasów kolej- w Zabrzu, a pole- Po l i t e c h n i c e
W Londynie 29 czerwca br. zmarł pochowany w Rogalinie, w grobowcu ną Pracownią Patomorfologii Klinicznej
nym pokoleniom. Staram si´ nadal byç g∏ego w tej bitwie. Wroc∏awskiej, na
Ryszard Dembiński, długoletni prezes, rodziny Raczyńskich. Instytutu Położnictwa i Chorób Kobie-
wierny Bogu i Ojczyênie, majàc
a następnie prezes honorowy Instytutu w pami´ci Dla uczestni- cych Akademii Medycznej której od 1950 r.
w Gdańsku.
odwieczne i has∏o
Polskiego Muzeum Polaków:
im. gen.«Bóg, Honor ków wojny
Władysła- Macieji dla
Dzierzykraj-Morawski Odznaczona zostałaby∏m.in. pracownikiem
Złotym
iwa
Ojczyzna», które pragn´
Sikorskiego w tym mieście. zaszczepiç w ser- historyków nie do Krzyżem Zasługi w 1997 ur.,k Krzyżem
n a owym.
ca i umys∏y kolejnych pokoleƒ rodaków, przecenienia b´- Kawalerskim Orderu Odrodzenia W 1961 r. obroni∏
Polski
tak˝e opisujàc prze˝yte przeze mnie czasy. ” dà publikacje, prac´ doktorskà,
Był wywieziony przez Sowietów w 1940 r.
do My wszyscy, b.
Kazachstanu. ˝o∏nierze
Wyszedł Inspektoratu
ze ZSRR Maria Hrabowska
z pol- które inspirowa∏
w 2001 r., Krzyżem Oficerskim
Odrodzenia Polski w 2008 w 1968
Orderu
r. r. habilito-
AK „Maria”,
skim wojskiem weterani
i trafił do walk o wolnoÊç,
naszych sił zbroj- 1936-2008
nie i wspó∏tworzy∏ ja- Maria Hrabowska pochowana wa∏ si´, a wzostała
1983 r.
nych
wàtpimy,w Wielkiej
˝e dzie∏oBrytanii.
stuletniegoJako˝ycia
żołnierzna- ko redaktor i autor. Wszystkie dotyczà na Cmentarzu
uzyska∏ Komunalnym
tytu∏ profesora w Gdyni.
zwyczajnego.
10.
szegoBrygady
dowódcyKawalerii Pancernej„Tysiàca”
gen. „Bolko”, Na wieczną
w skła- ˝o∏nierzy wartę odeszła
gen. Andersa, 14 lipca
a w tytule bàdê Odznaczano Go hm. Małgorzata
m.in. Sinica
Krzy˝em Walecz-
dzie dywizji gen. Stanisława
jest wielkie, trwa∏e i niezatarte. Maczka wal- 2008 r. hm. Maria Hrabowska, prze-
tle majà Monte Cassino. Sà to: Âlàsk nych, Krzy˝em Czynu Bojowego Polskich naczelnik
czył wpp∏k w st. spocz. Józef ˚elaÊkiewicz wodnicząca
Normandii. Pami´ci Monte Związku Harcerstwa
Cassino, Pol- Si∏ Zbrojnych
Katowice Związku naHarcerstwa
Zachodzie, Polskiego
brytyjskim
b. ˝o∏nierz Samodzielnego Batalionu 1999, Monte Cassino–Ankona–Bolo- The War Medal 1939–1945, Krzy˝em Ko-
Partyzanckiego „Suszarnia” nia 1944–2004, Katowice 2004, Antolo- mandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Prenumerata
w sk∏adzie 106. Dywizji „Kombatanta”
Piechoty AK gia wierszy w 2009 r.
i pieÊni o losach i walkach Jeszcze kilka dni przed Êmiercià pro-
i wiceprezes Zarzàdu G∏ównego S˚AK
W 2009 r.wegzemplarz ˝o∏nierzy 2. Korpusu Wojska
„Kombatanta” będzie kosztował 2,50 zł, a cena Polskiego si∏ nas prenumeraty
o omówienie jegorocznej najnowszej wrazpu-
Krakowie, skupiajàcego
we W∏oszech 1939–2007, Katowice blikacji. Zrobimy to na kolejnà rocznic´
zca∏ekosztem
Êrodowisko wysyłki
b. ˝o∏nierzy – 30 zł. Prenumerata ze zleceniem dostawy za granicę pocztą lotniczą kosztuje
Inspektora-
2007. W publikacjach ∏àczy∏ pami´ç bitwy, w której uczestniczy∏ i pami´ci
24tuUSD. Wpłatczyli
AK „Maria”, za 106.
prenumeratę
Dywizji Pie- należy dokonywać na konto Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
choty AK „Dom” i Krakowskiej Bryga- i wiedz´ z pasjà przekazania ich przy- której pozosta∏ wierny.
Represjonowanych, ul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa – konto w NBP, Oddział Okręgowy Warszawa, Redakcja
dy Kawalerii Zmotoryzowanej „Bank” sz∏ym pokoleniom.
nr 03 1010 1010 0050 4722 3100 0000.
KOMBATANT – Miesi´cznik Urz´du do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
REDAKCJA: ul. Wspólna 2/4, 00–926 Warszawa
tel. (0 22) 661 87 05, faks (0 22) 661 87 45, e–mail: kombatant@udskior.gov.pl
REDAGUJE ZESPÓ¸: Janusz Bazyd∏o, redaktor naczelny, tel. (0 22) 661 89 22, e–mail: janusz.bazydlo@udskior.gov.pl,
Ma∏gorzata ¸´towska, sekretarz redakcji, e–mail:malgorzata.letowska@udskior.gov.pl, Maciej Wyrwa, e–mail: maciej.wyrwa@udskior.gov.pl.
Wspó∏pracujà: Franciszka Gryko, Mariusz Kubik, Jan P. Sobolewski.
PRENUMERATA I KOLPORTA˚: Andrzej Sosiƒski, tel. (0 22) 661 86 67
WYDAWCA: Urzàd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
ul. Wspólna 2/4, 00–926 Warszawa. Centrala – tel. (0 22) 661 81 11, punkt informacyjny – tel. (0 22) 661 81 29, (0 22) 661 87 40. Strona internetowa: http://www.udskior.gov.pl
SK¸AD: Rafa∏ Kazanecki, DRUK: Zak∏ady Graficzne „Taurus”. Nak∏ad 42004500egz. (28(32
egz. stron)
strony)
W
W 2009
2008r. r. egzemplarz „Kombatanta” kosztuje 2,50 z∏, a cena prenumeraty rocznej wraz z kosztem wysy∏ki – 30 z∏. Prenumerata ze zleceniem dostawy za granic´ pocztà lotniczà kosztuje 24 USD.
Wp∏at za prenumerat´ nale˝y dokonywaç na konto Urz´du do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, ul. Wspólna 2/4, 00–926 Warszawa – konto w NBP, Oddzia∏ Okr´gowy Warszawa, nr:
03 1010 1010 0050 4722 3100 0000.
Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w nadsy∏anych materia∏ach. Materia∏y powinny byç czytelne, podpisane pe∏nym imieniem i nazwiskiem autora tekstu i zdj´cia oraz
zawieraç jego prywatny adresy i telefon kontaktowy oraz krótkà notk´ o autorze tekstu. W miar´ moêliwoÊci prosimy o dostarczanie tekstów i materia∏ów graficznych (zdj´cia o rozdziel-
czoÊci 300 dpi) w wersji elektronicznej (na CD, dyskietce i pocztà elektronicznà). Artyku∏ów niezamówionych redakcja nie zwraca. Rubryka Poszukujemy jest bezp∏atna.
Naokładce:
Na ok∏adce:Jeden
Fragment scenografii
z krzyży towarzyszàcej
w Charkowie. Mszy
Fot. Mariusz Êw. na pl. Krasiƒskich w Warszawie z okazji szeÊçdziesiàtej czwartej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Fot. Maciej Wyrwa
Kubik

26 KOMBATANT numer 11/2008


30 KOMBATANT nr 9/2008
Z kombatanckiego życia

Przed dwoma ważnymi rocznicami


fi- Na posiedzeniu Rady Kombatanckiej przy Kierowniku Urzędu do Spraw Kombatantów 27 paździer-
e- nika br. omawiano przygotowania do przypadających w nadchodzącym roku rocznic: siedemdziesią-
cji tej rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz dwudziestolecia solidarnościowej niepodległości.
e-
mował też o przeprowadzonych września 1939 r., w którego skład wejdzie
y- rozmowach z lokalnymi władzami, dwadzieścia pięć osób, wśród nich b. Pre-
at- których rezultatem będzie podpisa- zydent RP na Uchodźstwie Ryszard Ka-
do nie porozumień obejmujących udo- czorowski oraz gen. Elżbieta Zawacka
Fot. Maciej Wyrwa

r. godnienia w dostępie do opieki „Zo”. Rocznica będzie też znakomitą oka-


o- zdrowotnej osób posiadających zją do uwypuklenia wątków edukacyjnych
z- uprawnienia kombatanckie we i wychowawczych ważnych dla młodego
a- wszystkich województwach. pokolenia Polaków.
er- Władze czynią starania m.in. w rozmo-
a∏ Tradycyjnie zajmowano się też opieką Przyszłoroczne wyzwania wach z rządem Szwecji, która w okresie
ej zdrowotną i socjalną nad kombatantami. dla Urzędu rocznicy sprawować będzie prezydencję
o- Rozmawiano o tzw. prezydenckim projek- Uczestnicy obrad dostrzegli wagę ob- w Unii Europejskiej, o to, by odbył się
u. cie ustawy o weteranach, który został prze- chodów rocznicy wybuchu II wojny świa- szczyt poświęcony II wojnie światowej.
ze kazany do Sejmu, oraz o tzw. rządowym towej i solidarnościowego
ci∏ projekcie ustawy o kombatantach. Zainte- zwycięstwa roku 1989. Wyra-
r. resowanie wzbudził wątek ewentualnego zili jednak obawy o ich kształt
odebrania Orderów Virtuti Militari tym ideowy i terminową koncentra-
na
Kawalerom, którym władze komunistycz- cję obu rocznic, co może utrud-
ce
ne przyznały je z naruszeniem przepisów. nić ich właściwą medialną eks-
na
pozycję, a co za tym idzie
r. Relacja z kontaktów edukacyjne wykorzystanie. Ta-

Fot. Mariusz Kubik


m ze środowiskiem kombatantów deusz Chwiedź, prezes Związ-
m. W tematyce obrad Rady, ja zwykle, skon- ku Sybiraków w tym kontek-
ni∏ centrowały się najważniejsze wątki pracy ście wskazał na społeczną
à, Urzędu i aktywności stowarzyszeń komba- potrzebę pamięci o 17 września
o- tanckich. Wprowadzeniem do dyskusji były 1939 r. Zastępca przewodni-
r. informacje przedstawione przez kierownika czącego Rady Władysław Matkowski, W wymiarze międzynarodowym ważnym
UdSKiOR Janusza Krupskiego. Nie zabra- przewodniczący Stowarzyszenia Polskich elementem obchodów dwudziestolecia
z- kło w nich omówienia uroczystości angażu- Kombatantów w Kraju w trosce zwycięstwa „Solidarności” będzie też od-
ch jących Urząd. W lipcu była to rocznica bi- o rangę obchodów i ich ideowe przesłanie słonięcie jej pomnika z elementami ogro-
m twy pod Ankoną, w październiku sugerował, aby przybrały one kształt dni dzenia Stoczni Gdańskiej pod Bundesta-
o- – odbiegająca od sztampy polsko-radziec- refleksji nad dramatem II wojny światowej giem, na co władze niemieckie już wyraziły
i. kiej przyjaźni – uroczystość pod Lenino. i rolą Polski w obronie wartości, które kon- zgodę.
o- Przykład ważnych kontaktów z polskimi stytuują dzisiejszą Europę. Czesław Maryszczak, przewodniczący
u- kombatantami za granicą stanowił – omó- Rady Federacji Światowej Stowarzyszenia

wiony przez ministra Krupskiego – wielo- Zamierzenia rządu Polskich Kombatantów w Wielkiej Bryta-
dniowy wyjazd jego zastępcy, ministra Jana Minister Władysław Bartoszewski poin- nii poinformował o planach budowy po-
ci
S. Ciechanowskiego do Mołdawii i Ukrainy. formował o zamierzeniach rządu dotyczą- mnika Polskich Sił Zbrojnych, którego od-
Istotna była także zapowiedź jego podróży cych obchodów. Jednym z nich jest powo- słonięcie planowane jest we wrześniu 2009 r.
ja do krajów nadbałtyckich. Minister poinfor- łanie Komitetu Honorowego rocznicy na terenie Brytyjskiego Narodowego Ar-
boretum k. Lichtfield w Staf-
fordshire.
Rada Kombatantów zdecy-
dowanie poparła działania
Urzędu mające na celu likwi-
dację przywilejów tzw. utrwa-
laczy władzy ludowej oraz
Fot. Maciej Wyrwa

pl
jego posunięcia obejmujące
SD.
nr:
kontrolę nieprawnie przyzna-
nych odznaczeń i uprawnień.
raz
el- JB

KOMBATANT numer 11/2008 27


08
Włodzimierz Dusiewicz
Spojrzenia na tragedię katyńską
Wśród publikacji poświęconych zbrodni katyńskiej, jakie ostatnio pojawiły się na rynku księgarskim,
na uwagę zasługują dwie całkiem odmienne od siebie pozycje. Jedna, bardzo osobista, polskiego
autora, druga zawierająca relacje niemieckie.
Zbrodnia Katyńska i jej „białe plamy” Stanął po stronie zwolenników sprowa- Niemcy o Katyniu
– pod takim tytułem ukazała się w bie- dzenia wszystkich szczątków zamordo- Zupełnie niespodziewanie w tym samym
żącym roku książka Władysława Waw- wanych, z tych trzech miejsc, do Polski czasie ukazała się inna istotna dla sprawy
rzonka. Jej autor, działacz solidarno- i zbudowania tu „Nekropolii Katyń- katyńskiej książka, która znakomicie kore-
ściowy z Łodzi, publicysta historyczny, skiej”. Przesłanie do kraju w „Przeło- sponduje z pracą Władysława Wawrzonka.
wydawał swoje prace w drugim obiegu mie” (nr 54, styczeń 2001 r.), którego Wydawnictwo Dolnośląskie we Wrocławiu
pod pseudonimem „Tadeusz Skałuba”. był redaktorem, w całości poświęcił bu- wydało bowiem dzieło niemieckie Kłam-
Z jego przemyśleń i nabytej wiedzy po- dowie cmentarza w Polsce. Zamiesz- stwo katyńskie (Die Katyn Luege) Franza
wstały takie publikacje jak: IV Rozbiór czony apel do wszystkich środowisk Kadella w przekładzie Jerzego Pasieki. Jest
Polski i Obezhołowienia. zrzeszonych w Federacji Rodzin Katyń- to o tyle ważna praca, że strona rosyjska
skich o bojkotowanie budowy cmenta- jeszcze do dziś, gdzie tylko może, obarcza
rzy w Rosji i na Ukrainie wzbudził
sprzeciw Federacji Rodzin Katyńskich.
O tym także jest ta książka.
Przede wszystkim jednak pokazano
w niej wiele materiałów archiwalnych
niepublikowanych w Polsce. Zaletą
książki są biogramy katów i decyden-
tów zbrodni oraz bogaty wybór zdjęć, w
tym wizerunków zbrodniarzy.
Ciekawa jest także wstępna część
dzieła, szczególnie działy zatytułowane:
„Geneza imperium zła”, „IV Rozbiór
Polski”. Ukazują one bowiem, że już
w trakcie trwania rewolucji październi-
kowej zbrodnia była ideologicznie wpi-
sana w powstanie ZSRR.

Cmentarze tam budowane


Roman Wawrzonek zmarł w 2007 r. Niemców za dokonanie tej zbrodni. Autor,
Tuż przed śmiercią przyjechał do Polski pięćdziesięcioletni dziennikarz polityczny
i wraz z synem Markiem udał się w długą gazety „Die Welt”, ukończył filozofię i ger-
Po stanie wojennym wyemigrował do podróż do Rosji i na Ukrainę. Stanął przed manistykę w Heidelbergu i Muenster i od
Stanów Zjednoczonych, gdzie redago- ołtarzem cmentarnym w Katyniu, usłyszał wielu lat zajmuje się tematem katyńskim.
wał nowojorski tygodnik „Kurier” oraz przenikliwy głos dzwonu w Miednoje, zo- Dopiero na stronach tej książki wychodzą
pismo o charakterze historycznym baczył wspólny cmentarz z krzyżami wia- nie tylko „białe”, ale głównie „czarne
„Przełom”. I właśnie na łamach tego ry rzymsko-katolickiej i prawosławnej i krwawe plamy” polityki zachodniej wobec
kwartalnika powstawała Zbrodnia Ka- w Charkowie. Wtedy zrewidował swój prawdy o zbrodni katyńskiej. Franz Kadell
tyńska.... Władysław Wawrzonek uzy- pogląd w sprawie cmentarzy tam zbudo- opisuje, ile osób straciło życie tylko dlatego,
skał dostęp do archiwów amerykańskich wanych. Zrobił wiele zdjęć, które są za- że o tę prawdę się upominało.
i emigracyjnych częściowo zupełnie mieszczone w książce. Książka jest niezwykle bogata źródłowo.
nieznanych w kraju. Zdobyte w ten spo- W testamencie upoważnił syna do sfinali-
sób informacje i swoje na ich temat opi- zowania publikacji pod takim właśnie tytu- Władysław Roman Wawrzonek, Zbrod-
nie przekazywał polskiemu czytelniko- łem. Marek Wawrzonek wykonał testament nia katyńska, Wydawnictwo Interdruk,
wi za pośrednictwem syna – Marka ojca, doprowadzając do wydania książki. Łódź 2008
Wawrzonka z Łodzi. Rodziny Katyńskie W posłowiu do niej wyjaśnia swój wkład Franz Kadell, Kłamstwo katyńskie. Hi-
w kraju nie zawsze podzielały te prze- w redakcję dzieła ojca. Nie zawsze zgadzał storia pewnej manipulacji – Fakty, do-
myślenia i nie godziły się ze wszystkimi się z jego poglądami i ideą upamiętnienia kumenty, świadkowie, Wydawnictwo
jego działaniami na rzecz upamiętnienia zamordowanych. Od lat stale współpracuje Dolnośląskie, Wrocław 2008
Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Był to trudny z Rodziną Katyńską w Łodzi.
okres budowy polskich Cmentarzy Wo- Wydawca uważa, że czytelników Włodzimierz Dusiewicz
jennych w Katyniu, Miednoje k. Tweru i znajomych Władysława Wawrzonka w latach 1993-2006 był pre-
i w Charkowie. Władysław Wawrzonek do tej lektury nie musi zbytnio nama- zesem Zarządu Federacji
28 przeciwny budowie cmentarzy tam.
był wiać. Na pewno ma rację. Rodzin Katyńskich.
KOMBATANT numer 11/2008

Vous aimerez peut-être aussi