Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
ESTETYKA
(prof. A. Jamroziakowa)
wykład 1 – wstępny
19.02.2007
Literatura (nie będzie z niej pytań na egzaminie, oficjalnie służy do zapoznawania się z tematami, które
opuściło się na wykładach):
wykład 2
26.02.2007
Pojęcia archaiczne w greckiej estetyce
są to terminy, gdyż nie spełniały jeszcze warunków pojęciowości, choć dla Greków było oczywiste, co się za
nimi kryje
katharsis – wywołuje je jakieś dzieło wzbudzające w nas pozytywne uczucia, które nam się podoba itp.
katartyczny – jeśli coś nas porusza, wzbudza pozytywną reakcję, tak to możemy nazwać
dla Greków podobnie, ale katharsis łączyło się z mimesis
1. (Marcin:) Arystydes Kwintylian (przełom II i III w. p.n.e.) pierwszy wspominał o katharsis i mimesis, ale
twierdził, że wiążą się one z wyrażaniem uczuć, nie np. z odzwierciedlaniem rzeczywistości.
2. (Patrycja:) Arystydes Kwintylian (II-IIIw.n.e) wskazywał, że mimesis i katharsis to najstarsze pojęcia w
estetyce greckiej. Łączą się u Greków z wyrażaniem uczuć. Odzwierciedlanie uczuć. Uczucia = emocje,
ekspresja.
ale istniał też inny nurt, związany z kultem Dionizosa – religia „podziemna”, nieoficjalna – z uroczystościami tej
religii nic wspólnego nie mieli np. urzędnicy
związana była z tradycją wschodu – praktyki orfickie, gnoza, ukierunkowanie na mistykę
to religia bakchanaliów i misteriów
Praktyki określane jako katharsis i mimesis odbywały się w jaskiniach podczas rytuałów, kapłan prowadził
trójjedyną choreę – czyli liturgię, która tak wyglądała:
Korowód tańczy, kapłan pląsa w rytm muzyki na czele, nadaje jej harmonię, wykonuje ruchy, które można
określić jako taneczne (nie, że źle tańczy, tylko wtedy jeszcze tańca nie znano), włącza w tę muzykę słowa,
które można określić jako poezję. Słowa związane były z określonymi gestami i muzyką. Korowód taneczny
szedł, ludzie za nim oddawali się praktykom, które łączyły muzykę, gest i słowo.
szło im o oczyszczenie duszy.
U podstaw leżało przekonanie o dualizmie duchowo-cielesnym. Cielesność obarcza człowieka; łączyło się to z
inkarnowaniem: człowiek jest obarczony winami poprzednich żyć, dlatego jest obarczony ciałem. Gdyby nic go
nie obarczało w sensie duchowym, nie rodziłby się ponownie.
Trójjedyna chorea umożliwiała ludziom (a głównie kapłanom) choć chwilowe wyzwolenie się z ciała,
znalezienia się w innym wymiarze bytu.
Trójjedyna chorea to nie była żadna synteza czy zespolenie tych trzech rzeczy – muzyki, tańca i poezji. U
Greków było to trójjedne, po prostu jednia, także dlatego, że nie znali wcześniej osobno poezji, tańca, muzyki –
nie mieli pojęciowej wykładni, choć może je praktykowali. Uważa się, że wyłoniły się z trójjedynej chorei – choć
właściwie nie ma na to mocnych dowodów.
Udział w trójjedynej chorei powodował katharsis – oczyszczenie duszy. Ale poprzez mimesis.
Oczyszczenie duszy możliwe było, jak powiedział Arystoteles, dzięki wyładowaniu emocjonalnemu – w tym
sensie, że było to uzewnętrznienie uczuć (=mimesis).
Było to poruszenie emocjonalne związane z ekspresją.
Trójjedyna chorea była takim poruszeniem emocjonalnym, rodzajem transu.
Tak więc oczyszczenie duszy możliwe było dzięki wyładowaniu emocjonalnemu, zaangażowaniu
emocjonalnemu, uczuciu ożywienia wszystkich biorących udział w praktykach.
techne – sztuka
Grecy inaczej ją traktowali, ich myślenie wpłynęło mocno na kulturę zachodu.
estetyka strona 4 z 27
Więc, zakres techne jest szeroki, znacznie szerszy, niż naszej „sztuki” - nie tylko malowanie obrazów itp. się do
niej zalicza, lecz także np. kowalstwo, szewstwo, kołodziejstwo itp. Każda czynność, którą my łączymy z
wytwarzaniem rzemieślniczym, dla nich była również techne.
Wszyscy technicy byli demiurgosami (kimś, kto wytwarza). Gdy ich wytwory były nieporównywalne z innymi,
doskonałe, zostawali architektonami.
Mistrz (architekton) władał kunsztem – to myślenie pozostało nam po Grekach, że rzeczy wyjątkowe
obdarzone się kunsztem, który można sprawdzić, przynajmniej przez znawców z danej dziedziny, czy innych
twórców z tej samej dziedziny. Pozwala on poznać autora po jego indywidualnym piętnie, jaki zostawia na
swym dziele.
Grecy w czasach archaicznych na pewno nie znali wielu pojęć, dla nas związanych z naturalnymi
czynnościami artysty, np. muzyki – muzykowali i to lubili, ale nie wiedzieli o tym, nie mieli takiego pojęcia.
Za to dysponowali szeregiem bardzo wąskich terminów:
aulektyka – gra na flecie, tworzenie muzyki na flet itp.
zupełnie inne pojęcie:
kitarystyka – muzykowanie i tworzenie na instrumentach strunowych
Te pojęcia nie były związane żadnym szerszym pojęciem muzyki, jak są dla nas.
wykład 3
05.03.2007
Harmonia
Harmonia to bardzo ważne pojęcie estetyczne, które pojawiło się już w V wieku p.n.e. za sprawą
pitagorejczyków.
Również dziś używamy go, poszukując wzrokiem osób, zwierząt czy roślin o harmonijnym wyglądzie. Nie
stosujemy go wobec dzieł sztuki.
Nasza wrażliwość estetyczna ukształtowana jest w stosunku do harmonii.
Pisma Pitagorasa z estetyki nie zachowały się, ale pitagorejczyków zachowało się wiele.
Byli stowarzyszeniem moralno-religijnym uprawiającym naukę, przekazywali swe poglądy z pokolenia na
pokolenie. Funkcjonowali podobnie do eremitów, przekazywali, oprócz obyczajów, wierzeń, także odkrycia
naukowe. Byli związani z tradycjami wschodnimi.
Harmonia zawdzięcza swój kształt temu, że pitagorejczycy byli matematykami – praktykowali matematykę i
akustykę. Uważali, że świat zbudowany jest matematycznie, zasady matematyczne rządzą wszelkim bytem.
estetyka strona 5 z 27
Nic nie jest piękne w sobie i dla siebie, ale dlatego, że stanowi fragment piękna Bytu.
pankalia – wszelkie istnienie obdarzone jest pięknem // „wszechpiękno” przetłumaczyłbym
Prace z zakresu akustyki miały dla pitagorejczyków wielkie znaczenie, to one pozwoliły im wypowiadać się na
temat harmonii i opracować zestawienie harmonii muzycznych.
Panuje przekonanie, że muzyką zajmowali się przede wszystkim i że wpłynęli na to, że sztuka Grecka
rozwijała się w ramach kanonów – stylistycznych przemian (np. kanony w architekturze).
wyłożenie kanonów zawdzięczamy pitagorejczykom
(Rousseau np. narzekał na to, na zintelektualizowanie, że nie rozwinęliśmy możliwości porozumiewania się
bezpośredniego, bez języka idei, telepatycznego)
kanony:
1. Porządek dorycki.
kolumna i głowica krępe, przysadziste, głowica nie miała podstawy; mało zróżnicowane
Porządek joński.
smuklejszy, wydłużony trzon kolumny, ma podstawę, jest lekka, rozbudowana głowica
Porządek koryncki.
rozbudowanie jońskiego, jeszcze trochę smuklejszy
głowica ma liście akantu i ważne elementy głowicy kolumny jońskiej – woluty
ale dominują liście, woluty są niewielkie
4. Porządek rzymski, kompozytowy.
jeszcze bardziej rozbudowany, bardziej smukły
Poliklep – rzeźbił w połowie V w. p.n.e., przedstawiał silnie umięśnionych mężczyzn w lekkim ruchu.
Lizyp – połowa IV w. p.n.e. - jego postaci z gracją stoją, poruszając członkami, lub cali są elegancko poruszeni,
smuklejsze, podobni bardziej do efebów niż przygotowanych do walki.
Harmonia kosmosu
kosmos znaczy ład (po grecku)
jest to element estetyczny w kosmologii
kosmos (świat i wszechświat) ma kształt kulisty – najdoskonalszy, kula jest najdoskonalsza
Kosmos wypełniony jest muzyką, którą zwali muzyką sfer. Każdy harmonijny (prawidłowy) ruch w kosmosie
związany jest z dźwiękiem. Muzyka ta nie tylko nacechowana jest pięknem, ona ma ethos. Wszystko, co
dokonuje się na Ziemi, przebiega w bliskości ethosu muzyki sfer, tylko my tego nie słyszymy, bo nasze życie
tutaj dokonuje się w otoczeniu tej muzyki, jedynie w momencie katastrofy kosmicznej, gdyby tej muzyki
estetyka strona 6 z 27
zabrakło na moment, odczulibyśmy jej brak, kres istnienia w kosmosie wypełnionym muzyką sfer.
Dzięki tej muzyce możemy o wiele ufniej patrzeć na nasze życie.
Także dusze mają idealne proporcje. Tak jak ciała, muszą składać się z części, muszą być układem, zestrojem
odpowiednich, wielkości, proporcji, części.
O ethosie muzyki
nie był bezpośrednio wyrażeniem zestroju (symmetrii)
wychodząc z religii wschodu powiadali, że muzyka oddziałuje na duszę, jest potęgą oddziałującą na duszę,
muzyką można ulepszać duszę, ale tylko dobrą muzyką
nazywano to psychagogią – ulepszaniem duszy dzięki kontaktom z dobrą muzyką (dosłownie
„kierowanie duszami”)
zła muzyka ma bardzo negatywny wpływ na duszę
motyw orficki – Orfeusz i zbawienie przez muzykę, które pitagorejczycy przypisywali zmysłowi słuchu (uważali
go za wyjątkowy zmysł), oraz analogii, jaka istnieje między muzyką, jakiej słucha się tu na Ziemi, a harmonią
muzyki sfer
Dobra muzyka doskonali człowieka, daje mu zbawienie. Również dzięki ekspresji, to ona go tak duchowo
kształtuje, bo muzyka jest bardzo ekspresyjna.
Bardzo ważna była dla pitagorejczyków kontemplacja (też dawne pojęcie, również i dla nas nieobojętne). To
postawa widza przeciwstawiona postawie czynu. Człowiek jest niezainteresowany ani tym, co daje zysk, ani
tym, co daje sławę. To jednoczesne oglądanie prawdy i piękna (zakładali epistemologię, ale i estetykę).
Historia o pierwszej próbie zastosowania cenzury w Atenach – Damon, członek Areopagu, wyciągnął wnioski z
ich nauki i mówił, że grozi rewolucja, gdy jakiś muzyk pociągnie za sobą tłumy z inną propozycją ładu
społecznego, ale reszta posłów się tym nie przejęła. Podobnie Platon na Syrakuzach, gdy kształcił następcę
tronu, chciał zająć się dramatopisarzami, ale również nie znalazł uznania dla swych teorii.
poza tą harmonią jest też harmonia ukryta – najbardziej jesteśmy zaangażowani w poszukiwanie jej właśnie
ona jest silniejsza niż ta widoczna
z przeciwieństw powstaje symfonia w muzyce i w przyrodzie.
? Harmonia pitagorejska.
? Harmonia pitagorejska a harmonia Heraklita.
oczywiście przy odpowiedzi na drugie pytanie nie rozpisujemy się tak nad harmonią pitagorejską, jak
gdybyśmy odpowiadali na pierwsze
estetyka strona 7 z 27
wykład 4
12.03.2007
Sofiści i Sokrates
dziś powiemy sobie o próbach rozróżnień pojęciowych, z innego zupełnie źródła – estetyka sofistów
Pomysły sofistów mogą się nam wydawać bliższe, bo byli badaczami kultury, wyraźnie zhumanizowali swoje
badania filozoficzne.
1. Byli empirykami
zajmowali się kwestiami szczegółowymi, wyraźna w ich działaniach była specjalizacja badawcza
2. Relatywizm
w zakresie piękna i sztuki. Tak jak dziś, „de gustibus non est dispunandum” i zwrócenie uwagi na
wpływ środowiska.
Stawiali sobie za zadanie nauczyć ludzi żyć szczęśliwie, ale nie jak tam u Platonów, tylko po prostu pomyślnie,
aby się zanadto nie przemęczać, zbytecznie nie trudzić, żyć komfortowo.
Dlatego też więcej mówili o sztuce (bo dostępna bezpośrednio), niż o pięknie (to abstrakcja, pojęcie
ufilozoficznione, związane z rozważaniami bardziej ontologicznymi).
byli entuzjastami nowej sztuki (klasycznej), towarzyszyli pojawianiu się nowych realizacji
sztuka klasyczna, która pojawiła się w V w. p.n.e. była inna niż archaiczna
archaiczna – związana z kultura i religią wschodu, o wiele bardziej niż klasyczna
klasyczna – sztuka realistyczna, której my wiele zawdzięczamy, ciągle jesteśmy z nią związani
fascynacje nową sztuką związane były z fascynacją nowym językiem w sztuce – językiem iluzjonizmu
(BTW: nowa ta sztuka nie budziła uznania Platona)
sofiści byli blisko szerokiego kręgu odbiorców sztuki, sztuka ta towarzyszyła obrzędom nowej, państwowo
akceptowanej religii
dokładniej o rozróżnieniach:
● natura – kultura
natura to to, co jest przypadkowe
kultura – wytwór celowy człowieka
to spojrzenie na kulturę poprzez pryzmat techne, typowo greckie podejście
kultura oparta jest na wiedzy tak samo jak techne
● sztuki przyjemnościowe – sztuki użytecznościowe
rzeźba czy poezja nie dają żadnego pożytku, natomiast z szewstwa czy tkactwa jest on ewidentny
jaka jest więc rola tych pierwszych? to wielka rola dawania człowiekowi nieporównywalnych z niczym
innym praktycznym, przyjemności
oglądanie rzeźby to coś bardzo satysfakcjonującego, choć w inny sposób, niż korzystanie z rzeczy
pożytecznych
to rozróżnienie wskazuje na zupełnie inną rolę sztuki w życiu człowieka (niż innych dziedzin)
Myśl ta została podjęta niezależnie od sofistów w XVIII w. Patronuje identyfikacji klasycznej sztuki aż
do dziś. Charles Batteux w XVIII w. napisał książkę „Sztuki piękne”, używając tego terminu w stosunku
do malarstwa, poezji itp., dziś mamy np. akademie sztuk pięknych, są to właśnie mniej więcej te
dziedziny twórczości, które sofiści nazywali sztukami przyjemnościowymi.
ten podział uznaje się za bardzo znaczący, ale w starożytności nie przyjął się, gdyż zwalczał go
zawzięcie Platon, a grecka estetyka podążyła za jego estetyką.
● treść – forma
Sofiści nie stworzyli tych pojęć. Zastanawiali się jednak nad dwoma jakościowo dającymi się określić
wyróżnikami sztuki.
W odniesieniu do np. poezji zastanawiali się, czy konstytuuje ją coś takiego jak zestrój słów, warstwa
estetyka strona 8 z 27
brzmieniowa, melodyczna, czy też mądrość życiowa w niej obecna. Dlaczego, z powodu pierwszego
czy drugiego, jest tak emocjonalnie odbierana?
Można zauważyć, że wyczuwali podział na treść i formę dzieła.
● talent – wykształcenie
Protagoras dużo na ten temat pisał: nie wystarczy talent.
Talent jest konieczny, nie można bez niego być artystą, ale nie wystarczy sam, konieczne jest
doskonalenie predyspozycji do tworzenia, które w nim są zawarte, konieczna jest praca nad
umiejętnościami. Bez nauki nie zostanie się artystą, co najwyżej wytwórcą, rzemieślnikiem, nie
mistrzem – architektonem.
Protagoras zachęca do poszukiwania swego kunsztu.
Kolejne pytanie:
Motyw gorgiaszowy
apatetyczność sztuki
Zachowała się „Obrona Heleny”, poświęcona tej apatetyczności.
apáte – omamy, omamiać
Gorgiasz wyciąga wnioski na temat dziwnego zachowania ludzi np. w teatrze: ludzie przepadają za nim i się
zachwycają tym, z czego w codziennej praxis nie byliby zadowoleni – że są okłamywani.
Cieszą się z tego, choć na co dzień potępiają kłamstwo.
apatetyczność sztuki to właśnie to jej omamianie.
Mają satysfakcję z bycia omamianymi, mami nie tylko literatura, ale także scenografia, która każe nam
estetyka strona 9 z 27
SOKRATES
Etykę wyłożył Platon, choć, jak wiadomo, do końca nie wiadomo, co który gadał.
O estetyce natomiast co nieco wiem od Ksenofonta – można podejrzewać, że nie mija się on z prawdą, bo
niektóre przykłady przywołuje również Platon (choć ten z nimi wtedy polemizuje, bo się nie zgadza z
sokratejską wizją estetyki).
Ksenofont jest zaintrygowany estetyką Sokratesa.
Sokrates był w ogóle takim gościem, że z etyki i logiki bliżej mu było do Platona, a pod względem poglądów
estetycznych mógłby sobie z sofistami rękę podać.
Najważniejsze są jego wypowiedzi dotyczące sztuk odtwórczych. Łączą się one z motywem sokratesa (który to
motyw jest 4 już pytaniem z dzisiejszych zajęć), który można określić mianem idealizacji piękna.
Pytanko:
O sztukach odtwórczych
O ile kowale i garncarze wykonują przedmioty niestworzone przez przyrodę, to malarstwo i rzeźba ją
naśladują. Są więc odtwórcze, mają charakter naśladowczy. I co?
Idealizacja w sztuce
W sztuce rzeczy oddane są jako piękniejsze niż te, z którymi obcujemy w przyrodzie, realnie. Są piękniejsze
niż rzeczywiste.
bardzo trwały pomysł: artysta w swym umyśle ma dostęp do piękna, z jakim faktycznie nie obcuje – to jest
niezwykłość umysłu artystycznego. On to piękno obiektywizuje w sztuce, daje mu doskonały wyraz, genialność
artysty na tym polega, że jedynie on potrafi wydobyć coś piękniejszego z rzeczywistości (niż ona sama).
Ksenofont: Sokrates zauważył to odwiedzając pracownie Skopasa i Praksytelesa. Piękni młodzieńcy malowani
czy rzeźbieni nie są kopiami jednego człowieka, piękno powstającego obrazu nie ma odniesienia do jednego
modelu, nie są to portrety, tylko wielu młodych, pięknych ludzi służy za modeli, malarze kreują nowe piękno –
artystyczne.
Sokrates zachwycił się pięknem duchowym tych wyidealizowanych postaci, Ksenofont przytacza jego słowa.
Poprzez oczy miał wgląd do kondycji duchowej postaci, choć to nie był← konkretne osoby. Cenił piękno
duchowe, gdyż lubił nową konwencję obrazowania – malarstwo realistyczne.
Język iluzjonistyczny pozwolił mu dostrzec także wewnętrzny duchowy przekaz, stąd wiadomo, że Sokrates
był pozytywnym odbiorcą sztuki klasycznej, realistycznej.
Dawniej postaci w rzeźbach, malarstwie, architekturze był← sztywne, jakby martwe, przedstawione zawsze en
face z kamiennymi wyrazami twarzy, w hieratyczny sposób, a oczy to był wykrój migdałowaty po prostu.
Skopas i Praksyteles przedstawiali już żywe oczy – to intrygowało Sokratesa, indywidualizacja psychiczna
widoczna w oczach.
Lecz u Sokratesa nie mamy do czynienia z relacjonizmem, jak u sofistów. Piękno jest różnorodne, jest go
wiele, ale mamy tu do czynienia z funkcjonalizmem.
sofiści: chodzi o gusty, upodobania, jednostki przesądzają o względności piękna
Sokrates: piękno zależy od celu, nie upodobań
wykład 5
26.03.2007
Koncepcja platońska
na podstawie notatek Półksiężyca
Według Platona sztuka greków kiedyś działa dobrze, ale się zjebała (cytat z notatek :P). W Egipcie natomiast
nadal dobrze funkcjonuje.
Platon eksperymentował z geometrią by odnaleźć idealne, prawdziwe proporcje.
Estetyka Platońska ma zabarwienie idealistyczne (idee są niedostępne) i moralistyczne (bo najwyżej cenione
jest piękno moralne).
Platon stoi na stanowisku normatywnym – nie interesuje go sztuka współczesna, jego filozofia sztuki nie mówi
jak jest, ale jak powinno być.
Platon twierdzi, że sztuka odtwarzając rzeczywistość deformuje ją, dając fałszywy obraz świata. Deformuje
świat i charaktery, pozbawiając czujności moralnej. Potępia rozrywkowe podejście do sztuki.
Uznaje transcendentną idee piękna – piękno to własność bytu, a nie ludzkich przeżyć.
wykład 6
02.04.2007
Koncepcja Arystotelesa
Położył nacisk na wiedzę przekraczającą doświadczenia codziennej praksis, którą może dać nam sztuka,
szczególnie literatura.
Podsumował i rozwinął tradycyjne wątki estetyki greckiej: pitagorejczyków, sofistów i Platona.
Potrafił wyłonić nowe pojęcia, pogodzić różne stanowiska i opcje, wyprowadzić z nich coś nowego.
Odwoływał się np. do Gorgiasza jako teoretyk sztuki, ponadto Gorgiasz świetnie znał teatr.
Odwoływał się również do Demokryta (o którym będzie na następnym wykładzie).
Najwięcej zagadnień, pojęć i twierdzeń zawdzięcza Platonowi, ale przetworzył je, gdyż jego zainteresowania
były zupełnie inne. Nie skupiały się na pięknie (piękno stanowiło 90% wywodów Platona z estetyki) na na
sztuce (90% jego wywodów estetycznych stanowiła sztuka).
Mimo tego Arystoteles sformułował definicję piękna (mógł, gdyż bardzo rozwinął język pojęciowy).
Odrzucił najważniejsze założenia i ukierunkowania estetyki Platona, np. koncepcję idei, nie kontynuował
intelektualizmu i moralizmu platońskiego. Nie zajmował stanowiska normatywnego - jego estetyka nie jest
normatywna, Platon mówił jaka sztuka powinna być, Arystoteles nie formułuje żadnych normatywnych
postulatów, jest entuzjastą sztuki, ma podejście empiryczne i analityczne.
O Arystotelesie wiemy nieco z jego traktatów estetycznych, jest on autorem traktatów estetycznych, pierwszym
filozofem-estetykiem, który pisał estetyczne traktaty, wcześniej były tylko fragmenty tekstów wpisane w szerszą
twórczość filozoficzną.
Zachowała się do dziś tylko jedna księga jednego traktatu: 1 księga Poetyki, w której zawarte są rozważania o
tragedii. Znamy treść drugiej – rozważania o komedii. Doszliśmy do tego po tytule, który znamy z zestawień
bibliograficznych, jakie czynili starożytni (coś a'la bibliografia).
Z tychże zestawień widać, że Arystoteles najwięcej miejsca poświęcił literaturze, ale pisał też o muzyce,
sztukach wizualnych.
Poza Poetyką (wydaną po jego śmierci) napisał np. Zagadnienia poetyckie, Zagadnienia homeryckie, O
poetach.
Wiedzę na temat jego poglądów estetycznych możemy czerpać z Retoryki, Polityki, Fizyki, Metafizyki, z obu
Etyk (głownie Eudemejskiej).
Nikt wcześniej nie prowadził tak systematycznych badań. Arystoteles korzystał z całego dotychczasowego
dorobku filozoficznego, także z przepisów warsztatowych – był kompetentnym teoretykiem, nie tylko
teoretyzującym.
Był więc po pierwsze dziedzicem całego dotychczasowego filozoficznego dorobku, a więc dysponował
wyspecjalizowanym dyskursem; po drugie zaś dysponował znajomością przepisów, zasad znanych artystom,
dzięki byciu teoretykiem i jej znawcą.
Odwoływał się do Sofoklesa i Eurypidesa – konkretnych dramatopisarzy. W malarstwie zaś do Polignota i
Zeuksisa, a w rzeźbie – Fidiasza i Polikleta.
Nie mówił „literatura jest taka i taka”, lecz wypowiadał się o konkretnych utworach czy artystach.
W jego czasach szeroko zaakceptowana była już sztuka klasyczna, to nią fascynował się Arystoteles, choć
była ona przedmiotem krytyki Platona. Można powiedzieć, że Arystoteles, będący pokolenie młodszy od
Platona, nie odbierał tej sztuki jako nowej i „awangardowej”.
estetyka strona 12 z 27
? Klasyczna koncepcja sztuki (tak ono brzmi, bo arystotelejskie pojęcie sztuki ją określiło)
Arystoteles wywodzi się z tradycji greckiej, a więc techne, archaicznego jeszcze pojęcia.
Tym, co odróżnia sztukę od przyrody jest to, że jest ona czynnością ludzką.
Przesz sztukę powstaje to wszystko, czego forma jest w duszy.
Sztuka to to, co ma źródło w wytwarzającym, nie w wytworze.
Sztuka to więc to, co nie jest związane z przedmiotowością, lecz z artystą, wytwarzającym.
Odwoływał się do czynności ludzkich – wyróżniał trzy rodzaje: badanie, działanie, wytwarzanie.
Sztuka to wytwarzanie. Jego rezultatem jest wytwór. Jest to wytwarzanie oparte na wiedzy, ma charakter
świadomy. Konieczna jest umiejętność posługiwania się regułami.
Zakres jest tutaj tak samo szeroki, jak dla greków archaicznych, to znaczy w jej skład wchodzą różne rzemiosła
itp.
Sztuką nie jest jedna „sztuka” instynktowna, oparta na zwykłym doświadczeniu i wprawie. Nie można
pracować nawet w warsztatach tylko dlatego, że opanuje się jakieś manualne zdolności.
Jest to koncepcja bardzo wieloznaczna, jako taka też funkcjonowała potem w dziejach. Sztuką jest wytwór,
sposób wytwarzania, zdolności niezbędne do wytwarzania, wiedza konieczna do wytwarzania.
Traktowana była jako wyróżnik sztuki w średniowieczu. Przełożenie techne na ars kazało cenić sztukę ze
względu na wiedzę. Średniowiecze przypisywało sztuce dużą rolę, bo w niej zawierała się wiedza o świecie i
istnieniu. Dla niektórych do dziś sztuka to przede wszystkim wytwór.
W całej wieloznaczności Arystoteles najbardziej koncentrował się na twórcy, jego wybierał i był zafascynowany
talentem, ponadprzeciętnymi umiejętnościami związanymi z jednostką.
Arystoteles rozumiał sztukę dynamicznie, podkreślał procesy, czynności, mówił też o intelektualnym czynniku
sztuki: „wynalazcze obmyślanie”.
Sztuka jest procesem psychofizycznym; nie przeciwstawiał jej naturze – mówił o celowości i sztuki, i przyrody.
wykład 7
16.04.2007
Koncepcja Arystotelesa – cd.
mimesis to także czynności mima – aktora, który stwarza nową rzeczywistość, a nie tylko naśladuje
sztuka naśladowcza – poezja
Arystoteles zrywa z dualizmem wytwarzania i wieszczenia (wcześniej poezja zarezerwowana była dla
wyroczni, boskich szałów itp.). Powiada:
Poezja jest rzeczą raczej przyrodzonych zdolności niż szału.
- powstaje w taki sam sposób, jak wszystkie inne sztuki: angażuje twórcę na poziomie 1. umiejętności, 2.
zdolności i 3. ćwiczeń (opanowywania zdolności tak, by dysponować kunsztem).
Poezja może być przedmiotem badań naukowych – poetyki.
Chodzi w niej o kreację świata artystycznego, jakiego po prostu nie ma w przyrodzie.
Wyłonienie pojęcia mimesis jako sztuk naśladowczych pozwoliło Arystotelesowi objąć jednym terminem sztuki
plastyczne i poezję (oraz niektóre dzieła muzyczne).
Arystoteles bliski jest sofistom, bierze też pod uwagę sensualistyczną, fizyczną przyjemność.
Obecny też Platon – aksjomat o pięknie i dobru, Arystoteles też mówił o scholé w związku z pięknem
moralnym.
Błędy niezgodności z prawami moralnymi i natury nie dotyczą istoty sztuki (poetyckiej). Jej zdania z punktu
widzenia poznawczego nie są ani prawdziwe, ani fałszywe. Jej funkcja jest inna, niż np. funkcja nauki czy
polityki. Wypowiedzi artystyczne zawierają autonomiczną prawdę artystyczną.
Piękno jest różnorodne, bo jego istota leży we właściwych kształtach, odpowiedniej mierze i wielkości.
Wykład 8
23.04.2007
Greckie koncepcje mimesis
Greckie koncepcje mimesis są bardzo różne, można wyróżnić ich 6. Tylko niektóre z nich odwołują się do
„mimesis = realizm”.
Zawężenie pojęcia mimesis dokonane zostało dopiero przez Rzymian, którzy przełożyli je na imitatio
(naśladowanie).
1. Mimesis pojawia się w V wieku p.n.e – gdy zaczyna kształtować się myśl estetyczna, następuje
znamienna ewolucja kulturowa:
- grecy odchodzą od sztuki symbolicznej, schematycznej, od syntetycznego języka sztuki, słowem –
od tradycji wschodu
estetyka strona 15 z 27
Mimesis było to wyładowanie uczuć, wyrażanie ich. Jeśli przełożyć to na sztukę – sztuka ekspresyjna.
Trójjedyna chorea związana jest z wyrażaniem emocji, uczuciowym zaangażowaniem kapłana
(mimesis umożliwia katharsis).
Mimesis nie dotyczyło poezji, sztuk plastycznych itp., a głównie muzyki i tańca.
2. Pitagorejska koncepcja mimesis – wyłoniła się, a nie została sformułowana. Dotyczyła głównie muzyki,
związana była też z liturgią.
Również uznawano przejście od mimesis do katharsis.
Mimesis była wyrwaniem się od ziemskich obciążeń tym, co nietrwałe. Jednak doznawał tego teraz nie
tylko kapłan, ale wszyscy uczestnicy trójjedynej chorei.
(dużą rolę odgrywa tu muzyka sfer, człowiek naśladując ruchy kapłana w rytm muzyki, dzięki temu, że
jest istotą duchową, może osiągnąć katharsis, włączyć się w harmonię kosmiczną)
4. Najbliższa ludziom zachodu koncepcja Sokratesa. Odnosił on swoje rozważania dotyczące mimesis
do malarstwa.
Źródłem naszej wiedzy o tym są wspomnienia Ksenofonta o Sokratesie.
Sokrates nie używał terminu mimesis, ale śmiało można o nim mówić, gdyż powiadał "podobizna,
zobrazowanie".
Naśladownictwo zewnętrznego kształtu rzeczy jest w malarstwie, rzeźbie najbardziej pociągające.
Malarstwo bardzo sugestywnie oddaje to, co rzeczy mają w sobie szczególnego.
Mówi głównie o martwej naturze.
Chodzi nie tylko o zewnętrzny kształt oddany dzięki umiejętnością warsztatu iluzjonistycznego - ważne
jest też to, że nie jest to kopiowanie - sztuka odtwarza, ale też selekcjonuje, oddaje to, co najbardziej
pociąga w zewnętrzności odtwarzanej rzeczy.
6. Arystoteles.
mimesis dotyczy głównie poezji - literatury pięknej.
Kładzie nacisk na dramaty.
estetyka strona 16 z 27
wykład 9
23.04.2007
Plotyn
Żył sobie w III wieku i był Rzymianinem. Okres hellenistyczny w kulturze greckiej już od dawna dominował, a w
Rzymie kształtowało się chrześcijaństwo.
Nie podzielał poglądów współczesnych sobie estetyków, miał inne poglądy na piękno, jego wartość i rolę
sztuki.
Wywarł wpływ na sztukę bizantyńską, średniowieczną w ogóle - zwłaszcza na malarstwo. W renesansie
obecny był we Florencji, tłumaczony przez koryfeuszy nowożytności.
Żył 600 lat po Platonie, ale do niego sięgał. Wbrew estetyce hellenistycznej podejmował zagadnienia
zasadnicze - inni zajmowali się sprawami szczegółowymi, byli to specjaliści podejmujący szczegółowe badania
na wąskim odcinku sztuki.
Estetyka jego była idealistyczna, spirytualistyczna i transcendentna. Mówi o dwóch światach. Ten jest
niedoskonały i zmysłowy, tamten zaś doskonały, bo duchowy - możemy do niego sięgać myślą.
O ile dla Platona piękno istniało tylko w tamtym świecie, to Plotyn dostrzegał także piękno zmysłowe. Ono tutaj
po prostu jest, bo jest odblaskiem świata nadzmysłowego w zmysłowym. Co więcej, świat zmysłowy także
posiada piękno doskonałe, można w nim z owym pięknem obcować.
Estetyka Plotyna jest spirytualistyczna, ale nie antropocentryczna. Nie tylko człowiek jest bowiem obdarzony
duszą, ale całe istnienie. Plotyn mówi nawet, że w przyrodzie jest więcej piękna niż w sztuce.
estetyka strona 17 z 27
Sztuka jest poznaniem - ludzie poznają piękno. Ujmuje ducha, który jest prawdziwym Bytem.
Ale poznanie to jest inne niż naukowe (poszukiwanie), które wymaga nieustannej pracy intelektualnej. Sztuka
zaś umożliwia poznanie bezpośrednie, "obrazowe". Zasadniczym celem sztuki jest tworzenie piękna, a ono
powstaje wówczas, gdy kształt wewnętrzny przenika materię (co dzieje się dzięki artyście).
Można więc powiedzieć, że koncepcja Plotyna to metafizyka piękna i sztuki, bo piękno to coś niezwykłego,
trwałego.
Plotyn nie budował swojej estetyki na bazie kontaktów ze sztuką. Nie dzieło sztuki, lecz Absolut i emanacja są
najważniejszymi pojęciami w jego koncepcji.
program malarstwa
Obraz powinien przybliżać do piękna absolutnego.
– unikać należy tego, co jest rezultatem zmysłu wzroku (niedoskonałości)
a więc odejść od całego, wspaniale rozwiniętego malarstwa iluzjonistycznego, złudzeń, światłocieni itp.
– Pokazać przedmiot, jakby był on zupełnie blisko oka, oddać wszystkie szczegóły – wszystkie rzeczy
przedstawione w obrazie muszą być na pierwszym planie
jednolite światło, bez dziwactw, barwy lokalne
Materia jest cielesnością, duch światłem – sztuka powinna pomijać materię; światło jest formą – umysł widzi
formę
wykład 10
07.05.2007
Klasycyzm
Sztuka powinna odwoływać się do natury. Jest naśladowaniem natury. Metafizycy Ficino, Mirandola mówią: nie
może być wielkiej sztuki, która nie odwoływałaby się do natury, która nie byłaby naśladownictwem natury. Ciało
ludzkie jest niezastąpionym wzorem do naśladowania i dotyczy nie tylko sztuk wizualnych jak malarstwo i
rzeźba. Odnoszą do architektury. Ciało ludzkie jest doskonałe jako najdoskonalszy twór natury, stąd nie można
odchodzić od niego. Należy w sztuce jeszcze to doskonałe ciało doskonalić. Wzorce czerpane z natury artysta
czyni w swoich realizacjach czymś doskonalszym .
Plotyn: artysta posiada w swoim umyśle możliwość doskonalenia (jak Ficino)
Idea doskonałości, do której odwołuje się klasycyzm jest dostępna dla umysłu. Dostęp do jakości wartości
mamy dzięki artyście.
Santi: malarz, także odwoływał się do idei doskonałości. Pisał o tym w liście do B. Castiglione’a (pośrednik
między mecenasem a innymi artystami)
Nie ma dobrej sztuki, która by nie była odzwierciedleniem natury. Piękno jest obiektywną własnością istnienia –
leży w naturze rzeczy. Piękno jest w bycie (platońskie myślenie). Właśnie dlatego warto je poznawać, a nie
wymyślać (odwoływać się do fantazji, mrzonek). Piękno jest naturalne i wrodzone, stałe i niezmienne.
Primus Ac rectum – naśladowanie natury, ale nie jako kopiowanie, ale poszukiwanie porządku w
estetyka strona 19 z 27
wykład 11
14.05.2007
Neoklasycyzm
NEOKLASYCYM
Okres w sztuce i estetyce, który traktowany był jako zjawisko mało ważne, bo nie oryginalne. Przewrotu
dokonał Francuz Hugh Honour, udowodnił że sztuka neoklasycystyczna jest oryginalna. Neoklasycyzm jest
pomiędzy klasycyzmem a romantyzmem. Wiąże się to z badaniem historii. Wiek XIX zaczyna się prędzej niż
wskazują na to daty, właściwie od Rewolucji Francuskiej. Stendhal, autor dwutomowej książki poświęconej
malarstwu włoskiemu. Nie ma jasności co do podporządkowania neoklasycyzmu.
Styl ze schyłku XVIII wieku (lata 80). Związany jest z formacją kulturową odrodzenia. Przyświeca mu idealizm
wolnomyślicielski. Żarliwość i powaga. Uniwersalizm : racjonalny humanitaryzm. Termin neoklasycyzmu został
nadany w XIX wieku na te zjawiska, powstała wtedy ta nazwa. Przedrostek „neo” pojawił się, bo przede
wszystkim dominowała sztuka dekoracyjna, rzemiosło artystyczne. Wnętrza Roberta Adama (teraz uważa się,
że był romantykiem, a nie neoklasykiem) był uważany za typowego twórcę neoklasycznego. Wnętrza, meble,
porcelana.
W XIX wieku neoklasycyzm był więc pograniczem sztuki. Honour (lata 60) przewartościował, odwołał się do
zupełnie innych twórców – do J.L. David (malarz), A.Canova (rzeźbiarz) do Ledoux (architekt) – to byli artyści,
których dzieła powoływały do istnienia nową jakość, styl oryginalny, właśnie neoklasycyzm. Ci artyści byli
cenieni, ale nie jako neoklasycyzm, ale jako odrodzenie sztuk. Sztuka prawdziwa, Risorgimento. Podjęcie tego
co wielka sztuka oferowała w dziejach, to nie była moda tylko sięgnięcie do tego co stanowi arcydzieła sztuki.
Ci artyści byli kontynuatorami tej sztuki wielkiej. Druga połowa XVIII wieku to nowa świadomość (tak twierdził
Honour), nowa uczuciowość, Honour zdecydował się iść innym torem niż ówczesne nurty w nauce.
Neoklasycyzmowi przyświecało racjonalne, rygorystyczne podejście do świata, życia, człowieka. Takie, które
reprezentowali koryfeusze oświecenia (Diderot itp.)
Z racjonalnością łączył się aspekt moralny – krytyka rokoka, a z drugiej strony atakowanie przesądów,
dogmatów, wiary, krytyka swobodnej moralność rokokowej, wyuzdania. W sztuce neoklasycystycznej krytyka
rokoka była bardzo wyraźna, bo tematyka hedonistyczna była czymś nie do przyjęcia, amoralne.
Hedonistyczna w sensie wydobywająca zmysłowość. Krytyka (pustej) wirtuozerii formalnej rokokowej. Pusta
wirtuozeria formalna pochodzi od neoklasyków, odrzuca efekty iluzjonistyczne w malarstwie, też rokoko.
Honour mówi, że neoklasycyzm to – nagie mary i cnotliwa wdowa, a nie szezlong i coś tam (rokoko). Inna
obyczajowość, przyjemność, co innego ludzi zbliżało.
Nowa uczuciowość jako antyrokoko Neoklasycyzm proponuje swojskie cnoty – to nie jest prymat dworskości.
Stoickie przykłady prostoty, wstrzemięźliwości, czystości obyczajów, szlachetnego poświęcenia, bohaterstwa,
heroiczny patriotyzm.
Stylistycznie – następuje proces oczyszczenia i uproszczenia. Tę rokokową fakturę malarską, migoczącą
świetlistość, neoklasycy zastępują wyraźnym konturem i plamą barwną, śmiałe, gładkie płaszczyzny barwne.
estetyka strona 20 z 27
Ten proces dotyczy również kompozycji, miejsce rokokowej, diagonalnej kompozycji, zastąpiono ujęciem
frontalnym. Rokokowe, pastelowe, jakby przypudrowane tony zastąpione zostały plamami jasnymi, ale także
posępnymi, bliskim barwom podstawowym. Nie popisywanie się trudnościami. Odejście od tej powierzchownej
dekoracyjności.
Neoklasycyzm odwołuje się do starożytności. Nie chodzi tutaj o kopiowanie, ale że stoi przed klasycyzmem
zadanie rygorystycznego wyboru z tego z starożytności co wpasowuje się w prostotę stylistyczną,
neoklasycyzm. Winckelmann odwołuje się do Greków. Styl a’la grecque : taki rodzaj realizacji, który wskazuje
na to, że neoklasycyzm jest pomiędzy . To nie było odwzorowanie, obowiązywał w ramach strojów
maskaradowych, fryzur, drobnych mebli. Styl ten łączył się z neoklasycyzmem, zainteresowanie greczyzną.
Erupcja tekstów pisanych z teorii sztuki, historii sztuki. Nie istniała teoria bez historii. Książki Wincklemanna,
ale też Mens’a. Winckelmann – II tomy „historia sztuki starożytnej”, cała Europa czytała te książki, był głód na
taką wiedzę.
Honour – rola Rzymu. Rzym był pierwszym takim miastem, które stanowiło forum artystyczne. W Rzymie
można było pobierać lekcje rysunku i malarstwa, zwłaszcza akwarelowego. Rzym był pełen artystów. Wszyscy
liczący się malarze mieli przez jakiś czas pracownie w Rzymie.
Risorgimento sztuki
Zmartwychwstanie, odrodzenie sztuk, lata 80 XVIII wieku. Termin dotyczył twórczości Davida, Canovy i
Ledoux, którzy w tamtym okresie nie mieli żadnych kontaktów ze sobą. To dowodzi, że była to sztuka
oryginalna. Sposób artykulacji artystycznej właściwy zarówno malarstwu, rzeźbie i architekturze. Nowe całości
artystyczne, które oni tworzą ….
Nie tworzyli organizacji artystycznej ani nic, nie ma „naciągania” poprzez manifest itp. Zjawisko zupełnie
niezależne od jakiegokolwiek marketingu artystycznego.
Pytania na Egzamin
? Neoklasycyzm
? Risorgimento
? Neoklasycystyczne wizje (wizja) starożytności
„Przysięga Horacjuszy”, David
Tematem jest historyczna anegdota wyniesiona do rangi uniwersalnego tematu. Morał, jest związany z
tematem, chwała obywatelskich cnót, cnoty rzymskie, surowe. Można się odwołać do „Żywotów mężów”
Plutarcha. Klarowność kompozycji przez formalne skontrastowanie grup postaci. Oświetlenie – przejrzyste, nie
ma śladów światłocienia, bez operowania grą świateł i cieni. Surowe wnętrze, nie ma zróżnicowania
przestrzennego, nie ma głębi w tym obrazie, wieloplanowości. Jedyne elementy, które wskazują, że to wnętrze
dworskie – kolumny doryckie. Sposób malowania, język artystyczny były związane z pewną wizją świata.
Wizja starożytności
Sądzono długo, że neoklasycyzm to nic innego niż wyciągnięcie tematyki, zainteresowań, które łączyły się z
odkryciami archeologicznymi, które miały funkcję budowania sensacji. W 1848 odkopano Pompeje, w 1846
estetyka strona 21 z 27
Herkulanum. Rozwój Rzymian był dalej posunięty niż się wtedy wydawało. Wspaniałe malarstwo odkryto,
iluzjonistyczne. Znajomość drobnych przedmiotów (?). Neoklasycyzm jako wyciągnięcie wniosków z tej
fascynacji, sensacji. Ale były to zjawiska niezależne, David nie inspirował się tym co widział w Herkulanum i
Pompejach. Inne było to malarstwo, nieiluzjonistyczne. Słyną z obsceniów, a u Davida ani śladu obsceniów.
Obraz Parys i Helena – ani śladu frywolności, seksu. Honour wskazuje do jakich źródeł obrazowych zwraca się
David – sięga do płaskorzeźb i malarstwa wazowego.
wykład 12
21.05.2007
Neoklasycyzm cd., Estetyka Kanta
Rzeźba grecka to nie tylko relikty cywilizacji, to żywe dzieła sztuki. Mogą stanowić wzór, zaklęty w nich jest
doskonały i ponadczasowy kanon.
Grecy byli najpiękniejszą rasą, gdyż obiektywizacji piękna sprzyjały tereny – znakomity klimat stworzył ludzi
będących nośnikami uniwersalnego piękna.
Od czasów Winkelmanna sztuka stawiana jest bardzo wysoko – w Europie funkcjonuje zamiast religii.
Przeżycie estetyczne bardzo angażuje człowieka, jest jakby przeżyciem mistycznym (kult piękna ma źródło w
w kulcie sztuki greckiej). Sztuka grecka to „szlachetna prostota i spokojna wielkość”.
2: prorzymska – Piranesi, znany grafik, autor akwafort. Przedstawiał na nich głównie ruiny Rzymu, potem
bogaci turyści rozwozili je po Europie.
Przedstawiał heroizowane widoki ruin Rzymu, bez szczegółów. Geometryczna czystość, działająca przez
syntetyczną formę.
ESTETYKA KANTA
Kant poszukuje transcendentalnej władzy sądzenia – takich podmiotowych warunków, które pozwolą na
powszechnie ważny model oceny świata.
Możemy dokonywać rozbioru całości, mamy do niej dostęp, ale na niej nie poprzestajemy, możemy od niej
przechodzić do elementów ją tworzących, do tego, na jakiej zasadzie całość jest stworzona.
Ów wartościujący intelekt operuje całością, a nie zbiorem części – całość nas zachwyciła, ale całość
zorganizowana, wewnętrznie zróżnicowana.
Ocena ma charakter refleksji podmiotowej, a jej składnikiem jest stan emocjonalny – uczucie rozkoszy lub
przykrości.
Celowość – przysługuje jej aprioryczność i ważność powszechna, na niej Kant oparł zasadę wartościowania
świata, pozwala na na ujęcie go jako zorganizowanej całości (celowość a priori) i teleologicznej oceny.
Kantowski formalizm estetyczny ma aspekt podmiotowy – forma nie jest przedmiotowo immanentna, lecz
wyznaczona a priori przez podmiot. Piękno odznacza się bezinteresownością – przeżycie estetyczne jest
bezinteresowne, więc piękno jest też autoteliczne („celowość bez celu”).
Upodobanie estetyczne jest bezpojęciowe – niepoznawalne.
Mamy do czynienia z bezpośrednim wrażeniem piękna przedmiotu. Inaczej niż w sądzie poznawczym –
wyobraźnia i umysł współdziałają, harmonia. Zachodzi wolna gra zdolności – człowiek tak angażuje się w
obłok piękna, całości formalnych.
Przeżycie estetyczne pobudza wrażenia zmysłowe, wyobrażenie, sąd
→ sensus communis
Dlatego ocena estetyczna jest intersubiektywna – zachodzi intuicyjne porozumienie. Niedyskursywna zdolność
udzielania się uczuć, z sensus communis wyłania się intersubiektywny smak estetyczny.
Aprioryczność ocen ma charakter uczuciowy.
Kant odwołuje się też do geniusza – ma on też biologiczny fundament. Piękno jest jego dziełem, jako podmiotu
twórczego – dysponuje on zdolnością tworzenia dzieł oryginalnych – bez wzorów i reguł, bo on ustanawia
nowe zasady. Powołuje do istnienia celowy system – nadaje formę. To sfera przyrodnicza przesądza o
genialności, dlatego obejmuje przeżycia, emocje, które umykają intelektualnym schematom.
Romantyzm czerpie z geniusza.
Wzniosłości doznać można w przedmiocie także nie posiadającym formy – jeśli on lub z jego przyczyny
wyobrażona zostaje nieograniczoność.
Nie ma harmonii między rozumem a wyobraźnią. Żadne przedstawienie nie jest zdolne adekwatnie
zobrazować idei rozumu. Zmysłowość nie dorasta do idei rozumu. Idea jest czymś niewyobrażalnym.
wykład 13
28.05.2007
Estetyka Kanta cd., Estetyka romantyczna
? Wzniosłość Kanta
Wzniosłości doznać można także w przedmiocie, który jest pozbawiony formy, nie piękna. Gdy doznajemy
wzniosłości nie ma harmonii między wyobraźnią a rozumem. Żadne zmysłowe wyobrażenie (przedstawienie)
estetyka strona 23 z 27
nie jest w stanie w adekwatny sposób zobrazować idei rozumu. Idea jest czymś niewyrażalnym. Zmysłowość
nie dorasta do idei rozumu. O ile piękno można przypisać przedmiotom to wzniosłość pozostaje tylko
uczuciem. Wzniosłość tylko wywołuje jakieś zjawisko, do którego nie przynależy. W tym nieprzystosowaniu jest
pozytywny moment. Rozum sięga tego co nadzmysłowe. Przez to co zjawiskowe docieramy do tego co nie
przedstawiane. Rozum sięga nieprzedstawialnego, idei Boga. To zdaniem Kanta budzi uznanie i szacunek.
Dlatego Kant nie mówi o wzniosłość w stosunku do sztuki, ale samoistnych zjawiskach przyrody – spotkanie z
nimi dotyczy moralnej strony istnienia człowieka, bo podnosi duszę człowieka ponad przeciętną miarę.
Człowiek czuje się zobligowany do mierzenia się z wszechmocą przyrody. Wzniosłość ujawnia nieograniczoną
boskość całości. Daje możliwość doświadczenia wielkości człowieka. Kant mówi o wzniosłość opisując ocean,
potęgę tego żywiołu. Człowiek owładnięty jest uczuciem wzniosłości. Wzniosłość nie tkwi w żadnym
przedmiocie przyrody, ale naszym umyśle. Kontakt z pięknem jest czymś co możemy zaplanować. Ze
wzniosłością nie.
W dzisiejszych czasach coraz mniej piękna, a coraz więcej kontaktowania się ze wzniosłością.
Wzniosłość pozwala człowiekowi uwypuklać swą autonomię. Wzniosłość jest dynamiczna, jest ponad
przeciętną miarą. U Kanta jest też wzniosłość matematyczna – ta, która dotyczy przyrody. Po Kancie
zespolenie piękna i wzniosłości. Def. Piękna 1924 (II wydanie) w książce Michała Sobeskiego „Filozofia sztuki”
”Istota piękna zawarta jest w estetycznym upodobaniu. Estetyczne zaś jest takie upodobanie, które cechuje
bezinteresowność, bezpojęciowość, powszechność i konieczność. Sprawiają je przedmioty posiadające formę
celowości lecz nie wywołujące w nas wyobrażenia o jakimkolwiek konkretnym celu”
Estetyczne upodobanie = sąd smaku. Forma celowości związana jest z oceną estetyczną i teleologiczną.
ESTETYKA ROMANTYCZNA
Koncepcja korespondencji. Correspondance des arts.
Romantyzm związany z koncepcją correspondance był negatywnie oceniany w okresie międzywojnia.
Dlaczego romantyzm był tak krytykowany przez awangardę? Najważniejsza idea romantyczna – idea jedności
sztuki była nie do przyjęcia przez poszukujących czystości gatunków artystycznych, poszukujących formalnej
specyfiki sztuki. Awangardowe spojrzenie na dzieło ze względu na jego autonomizm. Z lekceważeniem
odnoszono się do romantyków. 1934 „O konieczności walki z upiorami romantyzmu” Strzemiński, był związany
z koncepcjami sztuki jako produkcji, sztuka buduje nowy język, nowe struktury społeczne, mentalne. („Sztuka
jest produkcją formy”) Strukturalizm. Strzemiński neguje indywidualizm. Właśnie indywidualizm zarzucano
romantyzmowi. Wiązano go z ekshibicjonistami. Przerost literatury. Myślenie o sztuce z punktu widzenia jej
służebności, sztuka na usługach religii, narodu.
Pozytywne głosy pojawiły się już w latach 30 wśród surrealistów (ona powiedziała surrealistów). Cenili
romantyczną wizję świata. Sztuka życia – sztuka jako moralność. Surrealizm wyłonił się z dadaizmu, jako
protest wobec tego czego być nie powinno w rzeczywistości społecznej. Wykazywanie absurdu.
Zaangażowanie indywidualności artysty, który ten absurd wykazuje.
wykład 14
04.06.2007
Estetyka romantyczna cd., Utopie
Baudelaire:
„Instynkt Piękna każe nam pojmować Ziemię wraz ze wszystkimi jej przejawami zaledwie jako zarys Nieba
jego odpowiednik correspondance”
Do tego odnosi się pojęcie natury moralnej, mianowicie wrażliwość wyobraźni rządząca smakiem. To znaczy
wewnętrzną muzykalnością twórcy i odbiorcy sztuki. Jest warunkiem harmonii, ale ta estetyczna harmonia
romantyczna zachodzi nie tylko na gruncie dzieła sztuki, ale także między jednostką, światem i
wszechświatem. Poszukiwanie tej harmonii jest celem kreacji twórczych. Artysta romantyk tej harmonii
poszukuje.
UTOPIE ESTETYCZNE
XVIII –wieczne utopie
Autor F.Schiller, znakomity dramaturg, poeta. „Listy o estetycznym wychowaniu człowieka” poczytywane były
przez wiek XIX, że wyposaża człowieka kulturalnie. Miał pomysł jak odnaleźć zbawcze siły sztuki. Dlatego
mówi się, że to eschatologia artystyczna/estetyczna. Zbawienie przez sztukę. A tytuł adresuje do osób
prywatnych, więc kieruje indywidualnie do ludzi jako jednostek. Przekonanie o sile zbawienia sztuki na 2
sposoby: 1 wątek historiozoficzny (był też autorem tez z antropologii filozoficznej) po to uruchamia te wątki,
żeby powiedzieć, że piękno stanowi konieczny warunek człowieczeństwa. Grecki ideał człowieka (odwołanie
do Wincklemanna) od tego wychodzi Schiller. Mówi, że współcześnie mamy do czynienia z dezintegracją
człowieka, chodzi o całe człowieczeństwo, aktywność zmysłu i ducha – to całe człowieczeństwo, które
uruchamiali w sobie Grecy. Ale jesteśmy przededniu rewolucji przez sztukę, która zmieni świat i pojawi się
królestwo wolności, wszyscy będą „królami” ludźmi wolnymi, kreatywnymi, wszyscy będą artystami. Ale nie, że
wszyscy będą malować, rzeźbić itp, w sensie profesjonalnych artystów.
Wątek historiozoficzny: społeczności ludzkie rozwijają się w triadzie. Najpierw było państwo siły, potem
państwo prawa. Państwo prawa stoi wyżej niż państwo siły. Umowa społeczna spowodowała, że nie wyłącznie
represja stanowiła o pozycji społecznej. Odkąd istnieje państwo prawa tylko niektórzy są artystami, bo państwo
kładzie nacisk tylko na to, żeby nie dopuścić do dominacji siły. Jesteśmy blisko końca tego państwa, bo
wkrótce nastąpi rewolucja przez sztukę i nie tylko, żeby strzec przed „rozbojem”. Rewolucja łączy się bowiem
nie tylko z rozwojem człowieka i antropologicznymi fundamentami istnienia człowieka, które Schiller
uruchamia. Natura ludzka jest dwoista. Człowiekowi właściwe są dwa popędy – popęd zmysłowy i popęd
formy. Popęd zmysłowy to bezpośrednia obecność, to że jesteśmy zawsze w jakimś czasie, nie możemy od
tego abstrahować. Drugi popęd (formy) to wieczne i konieczne, a więc to co możemy nazwać jaźnią, to co
stanowi o naszym duchowym przekazie. Ta dwoistość powoduje, że człowiek nie jest wyłącznie duchem ani
materią. Trzeci popęd – gry, ludyczny – ten popęd harmonizuje to co zmysłowe i to co rozumowe. Daje pełnię
człowieczeństwa, ingerencja 3 popędu zdarza się rzadko, tylko artystom, twórcom, tym którzy mają prawdziwy
kontakt ze sztuką. Pełnia człowieczeństwa to sztuka życia. Wolność spełniania człowieczeństwa, bycia
człowiekiem w pełni zakorzeniona jest w tym co ludzkie, bo nie ma tu konieczności ingerencji z zewnątrz, to nie
transcendencja. To się wyłoni z samego człowieczeństwa. 3 popęd będzie uczestniczył w życiu człowieka w
pełni. To nie transcendencja doprowadzi do eschatologii, ani intelekt. To sztuka, która jest twórczością i
radosną grą obejmie wszystkie działania ludzi. Kładzie nacisk na autokreację. Inicjator myślenia o człowieku
jako istocie integralnej, która realizuje swoją osobowość w królestwie wolności (czuł zmiany, ale zmarł przed
Rewolucją Francuską).
wykład 15
11.06.2007
Utopie
Był na swój sposób romantykiem, miłował przyrodę jako swoiste piękno. Buntował się przeciw złu świata –
idealna jest wizja dobra i piękna, z jaką mamy do czynienia w sztuce, powinna też być realizowana w życiu
człowieka.
Krytyka krzywd społecznych spowodowanych przez dziewiętnastowieczny kapitalizm.
Uznał naturę za świętą, jej piękno stawia najwyżej i wg tego wartościuje sztukę.
Cenił poezję Byrona i Waltera Scotta zbójnickie powieści, choć mieli ci dwaj zupełnie inne natury.
Jego praca doktorska też wiązała się z naturą – Turner malował m.in. Alpy.
estetyka strona 26 z 27
Zmysł wzroku jest najważniejszy ze zmysłów – gwarantuje bezpośredniość. Była ona dla Ruskina ważna w
przeżywaniu sztuki, a wzrok ją gwarantował. Właściwy jest artystom i dzieciom, związany z niewinnością wizji.
Przeżywanie piękna to sprawa nie tylko wartości estetycznych, ale i moralnych. Mówił o „stanie serca”. Sztuka
nie jest tylko sprawą estetycznego smaku, lecz całej osobowości człowieka. Wymaga to pełnego
zaangażowania uczuć, umysłu, moralności, wiedzy, pamięci.
Wychowanie (estetyczne) to środek, celem jest istota ludzka moralnie ukształtowana. Chodzi o kształtowanie
charakteru, nie wiedzy estetycznej – na bok erudycja itp.
Natura jest otwartą księgą, nauczycielką życia
Był ekologiem, ale żył w czasach, gdzie za wyznacznik postępu uważano rozwój. Traktowano go więc jak
dziwaka i konserwatystę pod tym względem.
Z jednej strony opowiadał się za sztuką gotycką, ale nie odwoływał się do niego ze względów konstrukcyjnych,
ale ze względu na formy organiczne, motywy roślinne; odrzucał sztukę renesansu (szczególnie malarstwo, też
barokowe), nie cenił Rembrandta (szok!), był przeciwnikiem sztuki ekspresyjnej, ekspresyjnego światłocienia.
Bardzo wysoko cenił prerafaelitów, ale barbizończycy (i ich pejzaże) niespecjalnie go urzekli, bo związki z
impresją było widać.
Nie poddawał się modom. Ideałem społeczeństwa było dla niego średniowiecze – jedność ładu społeczno
ekonomiczny, dostępnego każdemu sensu życia. Wytwórca czujący i doświadczający społecznego sensu swej
pracy – łączył to z małymi grodami, rzemieślnikami. Społeczność miasta orientowała się, jakie wytwory są
udane, ceniła dobrych rzemieślników.
Sztuka, obojętnie kiedy powstała, jest cenna – umożliwia porozumienie międzyludzkie. Znaczenie ma w niej
praca wolna, angażująca, a nie tylko nastawiona na zysk.
Był przekonany, że odrodzenie sztuki, które zapewne nastąpi, związane jest z odrodzeniem życia.
Założył „Arts and Crafts (Movement)” wraz z Williamem Morrisem. Otaczali się tam tylko pięknem, estetyzacja
rzeczywistości. Zbudowali osadę, całkowicie z drewna, nawet gwoździ nie używali, lecz stosowali doskonałą
ciesiołkę, znali materiały itp.
Wielka sztuka pojawia się, gdy ludzie mają piękne myśli, czyste serca i swobodny czas.
Pytany na starość, nigdy nie żałował swojego życia, niezrozumienia i przedsięwzięć, na które stracił majątek :(
XX wiek
Herbert Read
Miał duży wpływ na rozwój badań estetycznych itp., choć niektórzy go krytykowali za eklektyzm – nic nie
wymyślił, tylko naczytał się.
Celem jej jest organizacja swoistego porozumienia międzyludzkiego. Umożliwia to jej język – symboliczny (to
od Ernsta Cassirera). Sztuka jest dziedziną myślenia symbolicznego, to operowanie znakiem, obrazem,
symbolem – każde dzieło sztuki zawiera ładunek poznawczy (Jung tak powiada – obrazy pierwotne).
Język nauki to język idei, jest późniejszy, wtórny.
Read: kunstwollen po prostu człowiekowi przysługuje jako istocie gatunkowej, ze względu na nią prawdziwa,
wielka sztuka jest jedna, zmieniają się tylko motywy tematyczne.
To odnosi się też do sztuki stosowanej.
Wola twórcza nie daje się zracjonalizować (Zarzucano mu właśnie, że posługuje się niejasnościami i je
akceptuje). Przejawia się w sposobie realizacji dzieła.
Sztuka zawsze była zarazem abstrakcyjna i humanistyczna.
abstrakcyjna – zawsze była próbą wyjścia z chaosu; uproszczenie, rytmizacja ideału, takich sensów i treści,
jakie wiążą się z ideami filozoficznymi.
Sztuka awangardowa (tzn. Wielka, bo antysztuka mu się nie podobała) zawsze jest humanistyczna (wyraża
jakiś niepokój), witalno-organiczna i geometryczna. Witalno-organiczna – ekspresja, geometryczna – forma.
Człowiek twórczy – animal symbolicum
Kulturę rozpoczyna od sztuki, nie rozwoju narzędzi (najpierw zmysł estetyczny, a potem te tłuczki kamienne).