Académique Documents
Professionnel Documents
Culture Documents
Ponadto pismo propagowało wartości moralizatorskie, propagowane przez takie tytuły jak
brytyjskie „Spectator” i „Tatler”.
Jednak najważniejszym tytułem tego okresu był „Monitor” – czasopismo ukazujące się od 21
marca 1765 roku do końca roku 1785. Cechą wyróżniającą to pismo spośród wszystkich
innych był fakt posiadania zespołu redakcyjnego ze ściśle określonym programem
społecznym, politycznym i kulturalnym.
Organizatorem „Monitora” był Ignacy Krasicki. Pismo początkowo było tygodnikiem, a
potem dwutygodnikiem. Poza Krasickim w skład redakcji wchodzili Franciszek Bohomolec,
Adam Kazimierz Czartoryski i Józef Minasowicz. „Monitor” wyraźnie wzorował się na
angielskim „Spectatorze”, co przejawiało się w nowoczesnej publicystyce. Pismo
propagowało idee oświecenia, podkreślało doniosłość wychowania intelektualnego i
fizycznego, higieny, urabiało charaktery, tępiło wady narodowe i dawało podstawy do
wychowania obywatelskiego” – pisze Ludwik Grzebień (L. Grzebień, „Kultura, nauka,
oświata”, [w:] „Historia literatury polskiej. Oświecenie”, pod red. A. Skoczek, Bohnia-
Kraków-Warszawa 2006, s. 98). „Monitor” uchodził za bastion wartości mieszczańskich. Na
jego łamach z czasem zaczęły dominować przekłady tekstów z brytyjskiego „Spectatora”.
Na lata 1765-1767 przypada tak zwany okres bohaterski „Monitora”. Wówczas czasopismo
pełniło rolę organu wielkiej reformy społecznej. Redakcja z całych sił usiłowała wpłynąć na
kształt opinii publicznej, zaciekle atakując środowiska szlacheckie. Poza tym „Monitor” stał
się wówczas prawdziwym ośrodkiem koncentrującym pisarzy pierwszego pokolenia
stanisławowskiego.
Czasopismo Krasickiego wyróżniało się nowoczesną publicystyką, która w niczym nie
przypominała tej, znanej z tradycji sarmackich. Zamiast kwiecistych alegorii, w „Monitorze”
obowiązywał jeżyk konkretny, rzeczowy i racjonalny. A dominację religii katolickiej
zamieniono na wyznaniową tolerancję oraz otwartość.
Innym bardzo ważnym pismem polskiego oświecenia były „Zabawy Przyjemne i
Pożyteczne”, będące organem prasowym słynnych „czwartków” stanisławowskich.
Czasopismo ukazywało się w latach 1770-1777. W sumie opublikowano szesnaście numerów,
a raczej tomów, zawierających przegląd twórczości poetyckiej środowiska związanego ze
Stanisławem Augustem. Pierwszym redaktorem pisma było Jan Albetrandi, a od 1771 roku
Adam Naruszewicz. W przeciwieństwie do „Monitora” twórcy „Zabaw” otwarcie
przyznawali się do chęci kontynuowania tradycji staropolskich. Na łamach pisma hołdowano
także dorobkowi antycznych mistrzów. Szczególną popularnością wśród twórców związanych
z „Zabawami” cieszyła się także literacka tradycja francuska.
Druga połowa wieku XVIII przyniosła pokaźny przyrost liczby czasopism w Polsce. Wśród
nich prym wiodła „Gazeta Warszawska” założona w 1774 roku przez Stefana Łuskinę,
jezuitę, który posiadał monopol na wydawanie prasy w stolicy. Warto także zwrócić uwagę na
ukazujący się na Litwie w latach 1760-1764 „Kurier Litewski” Franciszka Paprockiego.
2.Przeczytaj:
-- fragm. Kronik str. 244-245;
Triumf prasy. Publicystyka pozytywizmu str. 248
- Odmiany publicystyki str. 275-276
3. Przygotuj się do rozmowy o czytanej prasie: jaka tematyka Cię interesuje, jakie typy
artykułów zwykle wybierasz, którą formę preferujesz – drukowaną czy publikowaną w
Internecie, podaj nazwiska znanych sobie publicystów. Określ, o czym chciałbyś poczytać w
prasie – jakie kwestie powinny być poruszane.
4. Publicystykę cechują:
podejmowanie aktualnej problematyki (np. politycznej, społecznej, kulturalnej,
gospodarczej itp.);
funkcja perswazyjna;
obecność komentarzy, interpretacji, ocen;
subiektywizm;
obecność zwrotów i figur retorycznych;
komizm językowy;
występowanie elementów języka potocznego
5. Podaj informacje na temat prasy pozytywistycznej:
a) Przyczyny rozwoju publicystyki w II poł. XIX wieku:
Wykonaj: zad. 11a str. 248
Rozrost sfery odbiorców, udoskonalenia techniczne w drukarstwie i środki łączności, ogólna
sytuacja polityczna – w zaborze austriackim i pruskim prasa była publiczną a trybuną, gdzie
toczyły się spory wewnętrzne i formułowano stanowisko wobec rządów zaborczych. Pod
panowaniem rosyjskim stawała się ona głównym organem kształtującym i wyrażającym
zarazem opinie publiczną.
b) Podział prasy pozytywistycznej ze względu na miejsce wydania i propagowany
nurt ideologiczny:
WARSZAWA KRAKÓW INNE MIASTA
konserwatywne, zachowawcze, ziemiańskie
klerykalne, prawicowe, nacjonalistyczne
Niwa (1876- 1905r.; red. Mścisław Godlewski, Czas (1848–1934r. ; naczelnym Dziennik
współpracowali: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, organem konserwatystów Poznański
Eliza Orzeszkowa ); wcześniej pismo postępowe („Stańczyków”), red. w II poł.
Rola (1881 – 1912r.; red. Jan Jeleński; charakter XIX wieku m.in. przez Przegląd
antysemicki) Stanisława Koźmiana i Pawła Lwowski
Niwa Polska ( 1898-1905r.; Józef Drzewiecki) Popiela.)
Słowo ( 1882-1919r.; do 1887r. redagowany przez H. Gazeta
Sienkiewicza- druk Trylogii w odcinkach) Przegląd Polski (1866-1914; Lwowska
Biblioteka Warszawska (1841-1914r.; obok "Czasu", główny organ
Józef Weyssenhoff ) konserwatystów galicyjskich
Kłosy czasopismo ilustrowane tygodniowe poświęcone ("Stańczyków") – 1869r. -
literaturze, nauce i sztuce – (1865–1890 r. Józef Ignacy programowy pamflet polityczny
Kraszewski, Adam Asnyk, Eliza Orzeszkowa, Maria Teka Stańczyka.
Konopnicka.)
Bluszcz (ilustrowany tygodnik kobiecy; 1865–1918,
1921–1939 i 2008–2012; Maria Ilnicka)
Tygodnik Ilustrowany (1859–1939r., Józef Unger )
Gazeta Polska (1826–1907r.; Józef Ignacy Kraszewski,
Stanisław Janicki, Henryk Sienkiewicz – Listy z
Ameryki)
Może mieć formę notki, szkicu literackiego, opowiadania – ważne, aby był krótki, efektowny
i żartobliwy. Może dotyczyć różnych i przede wszystkim aktualnych zagadnień, związanych z
kulturą, polityką, obyczajami, moralnością. Narrator powinien być wyraźnie zaznaczony,
przedstawiając subiektywną wizję poruszanego tematu oraz nawiązując wyraźny kontakt z
odbiorcą. Ważnym elementem felietonu jest zakończenie – zwięzłe, trafne i zaskakujące.
d) Czym charakteryzuje się język felietonu.
Lekki styl, zabarwienie humorystyczne, język żywy, błyskotliwy, ale bez naukowych pojęć,
przesada, pisany w 1 os. l.p. – odwołania do własnych doświadczeń, przeżyć
KARTA PRACY:
A. Przeczytaj fragment innego felietonu Prusa, dotyczącego wydarzeń z lutego 1889 r.
Następnie wykonaj zamieszczone pod tekstem polecenia.
Nie dawniej jak przed kilkoma godzinami miałem honor rozmawiać z bardzo dystyngowaną
damą. Przywitanie było oryginalne. Ledwie blask jej słonecznych spojrzeń oświetlił moją
nicość, zapytała:
– No i cóż?...
– Jak to cóż?... Widzę panią, więc – jestem, jakby powiedział Kartezjusz.
– Nie o to mi chodzi, czy pan jesteś, ale o to: co słychać?
– Słychać tylko jedną rzecz: niebiański głos pani, zresztą nic.
– Jak to nic, a Paryż?... [...]
– [...] Jeżeli jednak chodzi pani o doniosłe wypadki, które dopiero będą miały miejsce w
Paryżu...
– Właśnie o te mi chodzi – odparła niecierpliwie dystyngowana dama.
– Jeżeli tak, więc proszę o sekundę cierpliwości...
– Daję panu minutę...
– Nawet minutę przyjmę z wdzięcznością i zaczynam.
Otóż jeden z naszych restauratorów wybiera się na wystawę paryską z całym arsenałem,
ażeby zaznajomić Francuzów z rozkoszami czysto polskiej kuchni. [...]
– Ależ, panie – przerwała dama – od dawna wiem, że u nas w każdym przyzwoitym domu i w
każdej szanującej się restauracji kuchnia musi być francuską. [...]
– Nic mnie to nie obchodzi... Ja chcę nowości.
– Nowości?... Otóż, jakby w przewidywaniu, że pani zechce nowości, wynaleziono biurko,
które zarazem może być... łóżkiem.
– Więc cóż z tego?
– To, że odtąd będziemy mieli atrament w łóżkach, a pchły w biurkach...
Bolesław Prus, Kroniki tygodniowe, „Kurier Codzienny” 1889, 5 lutego, nr 36 [w:] tegoż
Kroniki. Wybór, t. 1,Warszawa 1987, s. 276–277.
Gdyby ktoś Sarę [Bernhardt] nagle ukłuł, naprzód – palnęłaby go w ucho, potem –
zwymyślała, rozesłałaby na wszystkie strony telegramy o swoim męczeństwie dla sztuki [...].
[Helena] Modrzejewska w salonie mówi lub deklamuje; Sara – wciąż trajkocze, nie pomijając
sposobności trajkotania o sobie.
Bolesław Prus, Kroniki tygodniowe, „Kurier Warszawski” 1882, 18 marca, nr 62 [w:] tegoż,
Kroniki. Wybór, t. 1, Warszawa 1987, s. 141.
Fakty Opinie
Krytycy nie lubią naturalizmu i realizmu Pogoń za czymś nowym
PODSUMOWANIE:
Które cechy felietonu są atrakcyjne dla czytelnika? Co powoduje, że ten gatunek
publicystyczny jest dziś tak popularny w prasie i Internecie?