Vous êtes sur la page 1sur 2

Wiedząc czym jest układ nerwowy i mając na uwadze jego najbardziej podstawowe funkcje, czy

można go trenować?

Właściwie, skoro odpowiada za inicjację każdego ruchu, kontroluje jego prędkość oraz precyzję i daje
nam ‘’feedback’’ co wolno a co nie (czy nasz organizm czuje się przy wykonywaniu danego zadania
bezpiecznie i nie ma przeciwwskazań do jego ukończenia), to tak naprawdę UN jest trenowany przy
każdym ruchu!

Zaskoczeni? Pójdźmy dalej. AKTYWACJA UKŁADU NERWOWEGO. Cel jest szczytny: aktywować jak
najwięcej jednostek motorycznych do wykorzystania w dalszej części treningu. Dobra, tylko jak
można aktywować coś, co jest aktywne 24/7? Gdyby UN się wyłączył – umarłbyś. To pojęcie jest źle
rozumiane; w większości pod pojęciem aktywacji UN chodzi od PAP (wzmocnienie poaktywacyjne –
Post Activation Potentation). PAP jest bardzo złożonym i ciekawym zjawiskiem na który warto
przeznaczyć osobny wpis.

Spotykając się ze stwierdzeniem ‘’trening układu nerwowego’’ powinniśmy mieć już w głowie, że tak
naprawdę każdy rodzaj aktywności jest po części tym treningiem. Musimy się nauczyć jak
wyegzekwować ruch poprawnie, być w stanie powtórzyć to wielokrotnie, często przy zmiennych
warunkach środowiska zewnętrznego. Nie da się odseparować ukłądu nerwowego od reszty w
kontekście treningu – to dwa nieodłączne substraty.

Często trening UN jest kojarzony z ćwiczeniem mocy/prędkości, dynamicznym ruchem. Oczywiście –


ukłąd nerwowy (pomijając na razie aspekty fizjologiczne i wewnątrzmięśniowe) kontroluje prędkość z
jaką dany ruch jest wykonywany. Aby być szybkim trzeba trenować szybko – zmusić ciało do jak
najbardziej dynamicznego ruchu. Komponenta UN jest tu bardzo duża ponieważ on, tak jak prawie
wszystko w naszym ciele, podlega adaptacji po odpowiednim czasie aplikowania stresora. Jego
właściwości są bardzo elastyczne i podatne na zmiany. ALE, nie znaczy to, że układ nerwowy jest
trenowany tylko ‘’dynamicznie’’ – on jest w pracy ZAWSZE. Po prostu adaptuje się do tego, co robi
najczęściej.

Czy da się go zmęczyć? Temat rzeka, kontrowersja. Da się, ale nie tak jak jest to przedstawiane. Aby
wyjaśnić to dokładnie potrzebowalibyśmy oddzielnego posta na jego fizjologię, ale postaram się to po
chłopsku streścić; sam układ nerwowy nie podlega zmęczeniu. Nie może, jego funkcjonowanie byłoby
zaburzone i wpłynęłoby to na resztę. Do obniżenia efektywności UN (chociaż to też nie do końca
poprawna nazwa) przyczynia się bardzo duża ilość czynników z ‘’obwodu’’ ciała (np. niedotlenienie,
zmiana pH krwi i płynów ustrojowych, nadmierna produkcja jonów wodoru, nieorganicznego fosforu
i wieeele innych). Czynniki te bezpośrednio wpływają na obniżenie wydajności pracy mięśnie. A co
kontroluje mięśnie? No właśnie.

Domniemane zmęczenie UN polega raczej na spadku zdolności kurczliwych mięśnia, który to UN


kontroluje. Są jednak dowody, jakoby ‘’niepowodzenia’’ występowały też na ścieżkach poza
mięśniem (płytka motoryczna, aksony neuronów pre i postsynaptycznych, ośrodki ruchwe rdzenia i
kory). Może to prowadzić do obniżenia częstotliwości przewodzenia impulsów nerwowych czy
spadku pobudliwości tkanek. Tezy, że UN powinien być świeży, to tak naprawdę błędne zrozumienie
mechanizmów zmęczenia zachodzących na poziomie mięśniowym i nerwowym i co do nich prowadzi.

Post obszerny, ale sądzę że potrzebny. Temat jest niezwykle obszerny i niemożliwe byłoby go
zamknąć w kilku akapitach. Mam jednak nadzieję, że udało mi się rzucić trochę światła na mroczną
stronę ‘’szamaństwa’’ treningowego i zachęcam do eksploracji tematu (na pewno jeszcze powróci na
łamy strony). Pamiętajcie, trenujcie z głową!

Vous aimerez peut-être aussi