Od czego zależy wiara w zjawiska nadprzyrodzone – (w
tym w Boga)?
Umieszczenie wiary w Boga na równi z wiarą
w zjawiska paranormalne jest zabiegiem świadomym. Przekonanie o istnieniu UFO jest tak samo niewerefikowalne jak przekonanie o istnieniu Stwórcy/Ojca Niebieskiego/Nieporuszonego poruszyciela. Podobnie sprawa wygląda, jeśli chodzi o wiarę w działanie magii i modlitwy itp. Obie zweryfikowane w badaniach klinicznych jako nie mające wpływu na zdrowienie pacjentów. To co różni wiarę w bóstwo od wiary w czarownice jest ilość osób w populacji deklarujących swoje poparcie dla tych przekonań. Lindeman i Aarnio (2006) z Uniwersytetu w Helsinkach przeprowadzili badanie, chcąc sprawdzić od czego zależy (w sensie psychologicznym) wiara w zjawiska nadprzyrodzone. Do tych zjawisk zaliczyli wiarę w: czarownice, astrologię, Boga, Yeti, potwora z Loch Ness, UFO, psychikinezę (czyli zdolność przesuwania przedmiotów siłą umysłu), telepatię, przepowiadanie przyszłości, przedmioty/amulety/rytuały przynoszące szczęście, wpływ księżyca na losy/zachowanie ludzi i magiczne cechy żywności. W badaniu wzięło udział 3261 uczniów i studentów z Fińskich szkół i uczelni. Do analizy danych użyto techniki modelowania strukturalnego (SEM – Structural Equation Modelling). Jest to metoda, która pozwala na określenie relacji przyczynowo-skutkowych między zmiennymi, kierunku tych zależności (co wpływa na co) oraz siły tych zależności. Wiara w te magiczno-religijne zjawiska zależała od (w porządku siły wpływu): silnego myśleni intuicyjneGO, przekonania o głębokiej jedności natury i człowieka, słabego myślenia analitycznego, niestabilności emocjonalnej, postawy rodziców i znajomych, płci i trudnych wydarzeń życiowych. Myślenie analityczne dotyczy świadomego, werbalizowalnego wnioskowania opertego o logikę i dowody. Myślenie intuicyjne dotyczy ukrytego, nienazywalnego, skojarzeniowego i automatycznego procesu oceny informacji operatego o osobiste doświadczenie. Silne myślenie intuicyjne i słabe analityczne determinowały wiarę w zabobony. Przekonanie o jedności natury i człowieka silnie koreluje z myśleniem intuicyjnym. Niestabilność emocjonalna oznacza w tym badaniu neurotyzm (opis w wikipedii) w skład którego wchodzi lęk, przygnębienie, poczucie winy, niska samoocena i napięcie. Wysoki neurotyzm był predyktorem wiary w zjawiska nadprzyrodzone. Te cztery czynniki są najsilniejszymi predyktorami wiary w zjawiska nadprzyrodzone. Pozostałe trzy zmienne miały mniejszą siłę wpływu na te przekonania. Osoby, których rodzice i/lub znajomi posiadali przekonania o realności zjawisk nadprzyrodzonych, były bardziej skłonne również w nie wierzyć. Kobiety mają większą skłonność do wiary w zjawiska nadprzyrodzone niż mężczyźni (Vyse, 1997 – link do google books, strona 36). Może to być związane z naturalną preferencją kobiet do myślenia intuicyjnego nad analitycznym. Trudne wydarzenia życiowe w tym badaniu, zaczerpnięte z literatury o czynnikach wpływających na samopoczucie, to: rozwód, niewierność partnera, dzieci opuszczające dom, utrata pracy lub bezrobocie, trudności ekonomiczne, zmiana zawodu, kryzys połowy życia, śmierć bliskiej osoby, ciężka choroba bliskiej osoby, sytuacja zagrożenia życia, gwałt, kazirodztwo, napaść, inne. Osoby, które spotkały te nieprzyjemności były bardziej skłonne do wiary w zjawiska nadprzyrodzone. Podsumowując, najsilniejszy wpływ na to czy badani wierzyli w czarownice, Boga, amulety, UFO itd. był typ myślenia (intuicyjny/analityczny) oraz (nie)stabilność emocjonalna. Możnaby na tej podstawie pokusić się o stworzenie modelu osoby silnie wierzącej w te zjawiska: byłaby to postać lękowa, z tendencjami depresyjnymi, z niską samooceną i poczuciem winy, która preferuje myślenie intuicyjne niż analityczne. Jeśli chodzi o ograniczenia tego badania, to dotyczą one próby, pomimo że duża, to niereprezentatywna i tylko z jednego kraju. Wpływ negatywnych wydarzeń życiowych na te przekonania może być tymczasowy i potrzebujemy dodatkowych informacji, żeby określić czy tak jest. Widziałem, jednak więcej badań w tym temacie i z pewnością je zreferuję w bliskiej przyszłości.